Professional Documents
Culture Documents
dr Marek Głogoczowski
Słowo wstępne
Poniższy tekst został napisany, w języku francuskim, pod
koniec roku 1979, czyli blisko trzydzieści lat temu. Było to w
okresie, gdy autor przebywał w Paryżu na stypendium w
zakresie nauk o bio-ewolucji, u sławnego francuskiego zoologa,
paleontologa oraz zaangażowanego społecznie pisarza Pierre-Paula
Grassé, w prowadzonym przezeń Laboratoire d’évolution des êtres
organisés przy Uniwersytecie Paris VII. Choć ten tekst wzbudził
zainteresowanie środowisk naukowych we Francji (m. innymi
Francisa Jacoba, laureata Nagrody Nobla wraz z Jacquesem Monodem w
1965), to jednak nie został on podówczas nigdzie opublikowany.
Ponieważ wskutek „zmowy milczenia” środowisk ambitnych
genetyków, podstawy fizjologiczne reakcji przystosowawczej
organizmów, na nieustanne agresje ze strony ich środowiska,
pozostają wciąż zapoznane (patrz powyższa opinia z „Newsweek
Polska” z października 2008), więc autor, korzystając z „wolnych
chwil” związanych z jego nowym statusem emerytowanego
akademickiego wykładowcy filozofii, postanowił powrócić do
„ciemnych spraw nauk o życiu”, którymi się zajmował w
Szwajcarii oraz we Francji, a następnie i w Polsce, przed 15 – 35
laty.
1
Gdy porównamy rezultaty licznych doświadczeń
wykonanych przez oftalmologów, które wskazują że młode
zwierzęta potrzebują stymulacji światłem aby móc rozwinąć swe
organa wzroku, ze znanym zjawiskiem dziedzicznej atrofii
wzroku u zwierząt jaskiniowych, to wydaje się nam być
naturalnym wytłumaczenie tego drugiego faktu poprzez
dziedziczne utrwalenie się zjawiska pierwszego.
2
używania wystarczającego do jej spowodowania, zachowuje się
następnie w kolejnym pokoleniu, o ile jest ona wspólna dla
osobników, które przy zapłodnieniu biorą współudział w
reprodukcji ich gatunku. W końcu ta zmiana się rozprzestrzenia
i przechodzi do wszystkich osobników poddanych tym samym
warunkom zewnętrznym i wobec tego nie potrzebujących
nabywać jej drogą, poprzez którą została ona w rzeczywistości
stworzona.”
3
niewątpliwie dziedziczne,”
4
że można je cytować i dzisiaj, nic w nich nie zmieniając.
Weismann nie jest człowiekiem zwykłym się zadawalać
słownymi tłumaczeniami i rozważaniami w stylu Spencera;
rozumuje on jak człowiek nauki, który wie o czym mówi i zwraca
uwagę by stawiać kropki nad i.”
5
uszkodzonym okiem, jakaś kotka z rozgniecionym ogonem
zrodziła potomstwo bez ogonów; (...) Przez praktykę dojenia,
wymiona u krowy rozwijają się z pokolenia na pokolenie.
Zwyczaj ucinania ogona u psów zaprzęgowych był przyczyną,
że na Kamczatce szczenięta rodzą się z bardzo małym
ogonkiem.”
Lamarck Darwin
0%
1809 1858 1898 1958 1970 1982 2008
6
praktykowana jest od ponad trzech tysięcy lat, czyli od 150
pokoleń, bez jakiegokolwiek dziedzicznego skutku!)
Przykład banalny:
hipertrofia
tarcie o → otarcie skóry → ----- ? ----- → (wzmocnienie)
skórę skóry
Doświadczenie Weismanna:
okaleczenie okaleczenie okaleczenie
(amputacja)
→ (amputacja)
→ ----- ? ----- → (amputacja)
↑ ↑
„Cechy nabyte” „Cechy nabyte”
Weismanna Lamarcka
↑ ↑ ↑
I. Konfuzja semantyczna II. Konfuzja poznawcza +
III. Nieznajomość biologii
7
widoczny przez pewien okres czasu brak reakcji
adaptacyjnej jest wzięty za tą reakcję.
III. Zjawisko reakcji przystosowawczej na okaleczenia (w tym
amputacje) jest dobrze znane: jest to REGENERACJA i
wystarczy tylko obniżyć się o jeden stopień na drabinie
ewolucyjnej by zobaczyć (na przykład u jaszczurek), że
odcięte ogony regenerują się w tym samym pokoleniu!
Wydaje się być dziwnym, że najsławniejszy specjalista
od obcinania zwierzętom rozmaitych ich części, nie
uwzględnił w swym systemie w o g ó l e możliwości
takiej reakcji (str. 417):
8
Poniższy schemat (fig. 3), wzorowany na modelach
stosowanych w „teorii katastrof” opracowanej w latach 1970-
tych przez francuskiego matematyka René Thom’a, pozwala na
eleganckie zilustrowanie „katastrofy umysłowej”, dzięki której
udało się „udowodnić”, że wysiłki (lub ich brak) rodziców (a
zwłaszcza prarodziców), nie mają wpływu na predyspozycje
ruchowo-psychiczne ich potomstwa.
Otwarty problem
9
duplikacji oraz wzmocnienia poszczególnych sekwencji
genetycznych; znany jest przynajmniej jeden (pisane w r.
1979!) przypadek, tzw. doświadczenie Tonegawy [6], w którym
była zademonstrowana rekombinacja DNA w trakcie rozwoju
organizmu – czyli z konieczności ta rekombinacja była
uzależniona od sygnałów zewnętrznych w stosunku do komórek,
w której ona zachodziła. (Dopisek autora w roku 2008: obecnie
znane są mechanizmy tysięcy takich środowiskowo
stymulowanych rekombinacji DNA, by wspomnieć tutaj o
„łysenkowskich” pracach Barbary McClintock z lat 1940-tych, za
które otrzymała Nagrodę Nobla w roku 1983 [7], czy o
współczesnych pracach polskiego biochemika Piotra
Słonimskiego [ ] pracującego w Paryżu.)
8
10
dziedzicznych takich jak adaptacje, aklimatyzacje, efekty użycia
bądź nieużywania, nawet mutacje „spontaniczne”) by wykazać
(str. 277-279), że:
„Mamy solidne argumenty by sądzić, że działanie zmiany
warunków zewnętrznych akumuluje się w ten sposób, że żaden
efekt nie jest widoczny u gatunku, zanim przez wiele pokoleń
nie został poddany ciągłej kulturze bądź udomowieniu (...) Jest
zasadą, że im bardziej jakiś typ zaczyna się zmieniać, tym
większą wykazuje on tendencję do robienia tego i im bardziej
odbiega on od typu pierwotnego, tym silniejsze wykazuje on
predyspozycje, aby się odeń oddalić jeszcze więcej.
Dyskutowaliśmy już ten ostatni punkt przy okazji omawiania
mocy, jaką posiada człowiek do powiększania w tym samym
kierunku każdej modyfikacji poprzez ciągłą selekcję. Ta moc
uzależniona jest od tendencji zmienności do kontynuowania w
kierunku, w którym została ona zapoczątkowana.”
11
pokoleń, które zostały zaobserwowane przez wielu badaczy
epoki późniejszej niż Weismann (w szczególności był to Hugo de
Vries, który na podstawie wyników doświadczeń z
przesadzaniem rośliny zwanej „Wiesiołkiem Lamarcka” stworzył
nowoczesny koncept ‘mutacji’ [9], oraz wiedeński zoolog Paul
Kammerer, którego nieszczęsny los opisał Artur Koestler w jednej
ze swych, popularyzujących osiągnięcia – i niedociągnięcia –
nauki książek [10]). Usunięcie w cień danych doświadczalnych
tak bogatych i w dodatku opublikowanych przez światowej
sławy uczonych, jest z pewnością najbardziej niezwykłą
przygodą w historii nauki.
Marek Głogoczowski,
bibliothéque du Jardin Royal des Plantes, Paris, listopad 1979
12
urodzenia dziecka jednorękiego?”. Najwyraźniej redaktorzy
prestiżowego „Nature” nie dojrzeli jeszcze do dokonania iście
„kopernikańskiego” odkrycia, na czym polega differentia specifica
między endogenną, wytworzoną wewnątrz organizmu
adaptacją, a egzogenną, czyli narzuconą z zewnątrz, amputacją.
Po wyrzuceniu z Univ. of Toronto, a następnie z Instytutu
Biologii Molekularnej w Londynie, Steele (i prawdopodobnie
także Gorczynski) znaleźli „azyl naukowy” gdzieś na
Antypodach, w laboratoriach Australii czy też Nowej Zelandii.
13
zespoleń często powtarzanych w tym środowisku ruchów, które
to zespolenia (skojarzenia) noszą potoczną nazwę ‘odruchów
warunkowych’. Cała ta „kuchnia” bio-chemiczna została przeze
mnie opisana dość przystępnie, na poziomie znajomości chemii
obowiązującej (w latach 1960!) w wyższych klasach licealnych,
w rzeczonych „Atrapach i paradoksach nowoczesnej biologii”,
skompletowanych finalnie w roku 1996 (patrz załącznik).
14
1 Lamarck J.-B. „Philosophie zoologique” Paris, F. Savy, 1873 (istnieje polskie wydanie
tej książki).
2 Weismann A. „Essais sur l’hérédité” (Eseje n.t. dziedziczności), Paris Reinwald, 1892.
3 Jacob F. “La logique du vivant” (Logika istot ożywionych), Paris Gallimard 1970.
4 Darwin Ch. „De la variation des animaux et des plantes sous l’action de la domestication” Paris,
Reinwald 1868 (istnieje polskie wydanie tej książki).
5 Rostand J. „Aux sources de la biologie” (U źródeł biologii), Gallimard 1958.
6 Tonegawa S. et al. Cell, 13, 1-14, 1978.
7 B. McClintock „Znaczenie odpowiedzi genomu na rzucone mu wyzwanie”. Science, 226, 792, 1984.
8 P. Slonimski, Cell, 22, 333, 1980.
9 H. de Vries [w] L. Blaringhem „Transformtion brusques des êtres vivants”, Flammarion, Paris 1911.
10 A. Koestler „L’etreinte du crapaud” (The Case of Midwife Toad), Calman-Levy, Paris 1972.
11 E. Steele i R. Gorczynski, Proc. Natl. Acad. Science USA, 77, 2871, 1980.