You are on page 1of 281

Sens ycia

Pastwowe
W ydawnictwo
N aukow e

Biblioteka Klasykw Psychologii


Alfred Adler
Alfred Adler, ur, 7 II 1870, Wiede, zm. 28 V 1937,
Aberdeen (Szkocja); austriacki psychiatra i psycholog,
twrca kierunku psychologii indywidualnej. Studia:
1895 ukoczy studia w Szkole Medycznej Uniwersy
tetu Wiedeskiego i uzyska stopie doktora medycyny;
1902- 11 by uczniem i wsppracownikiem Z. Freuda
w tyme uniwersytecie. Dziaalno: 1911 odrzuci kon
cepcj libido Z. Freuda i wystpi z ruchu psychoanali
tycznego, tworzc wasn szko psychologii indy
widualnej; od 1912 by wykadowc, a od 1915 do
centem w Instytucie Pedagogicznym Uniwersytetu Wie
deskiego; 1914 zaoy i redagowa pismo Internatio
nale Zeitschrift fur Individualpsychologie (od 1935
by rwnie redaktorem mutacji brytyjskiej tego pis
ma, ukazujcego si pt. International Journal of Indi-
vidual Psychology), wspredagowa take pismo Zen-
tralblatt fur Psychoanalyse; podczas I wojny wiato
wej suy w armii austriackiej, a po zakoczeniu dzia
a wojennych kierowa Klinik Psychiatryczn w Wie
dniu (1920 - 25); 1920 zoy w Uniwersytecie Wiede
skim jako prac habilitacyjn swoj rozpraw U eber
den n ervosen C harakter (1912), jednak kolegium pro
fesorw odrzucio t prac, otworzy pierwsz poradni
wychowawczo-kliniczn dla dzieci w Wiedniu (1921),
a nastpnie okoo 30 tego rodzaju placwek (m. in.
w Berlinie i Monachium), ktrymi kierowa placw
ki te zostay zamknite przez wadze faszystowskie
w 1934 roku; 1926 - 37 prowadzi praktyk prywatn
oraz gocinne wykady w Stanach Zjednoczonych
i w Wielkiej Brytanii jako profesor wizytujcy m. in.
na Uniwersytecie Columbia (1926). W 1924 zamieszka
w USA na stae i uzyska stanowisko profesora w Szko
le Medycznej Long Island w Nowym Jorku.
\
Biblioteka

Komitet Redakcyjny
Wodzimierz Szewczuk - przewodniczcy
Jan Legowicz
Jzef Pieter
Janusz Reykowski "
Bogdan Suchodolski
Tadeusz Tomaszewski
Artur Kowaliszyn - sekretarz
Alfred

Sens yda

Pastwowe Wydawnictwo Naukowe-Warszawa 1986


Z o ry g in a u n ie m ie c k ie g o
D er Sinn des L ebens
tu m a c z y a
M A R IA K R E C Z O W S K A

W y d a n ie p ierw sze 1938


W y d a n ie d ru g ie p rz e jr z a i p rzed m ow o p a trz y
K A Z IM IE R Z O B U C H O W SK I

N ot o a u to rz e i b ib lio g r a fi o p ra co w a
A D A M Z YC H

P r o je k t g r a fic z n y s e r ii
Zygmunt Ziemka

R e d a k to r
Bella Szwarcman-Czarnota

R e d a k to r te c h n ic z n y
Marianna Wachowicz

C o p y rig h t b y
P a stw o w e W y d a w n ictw o N au k o w e
W arszaw a 1986

ISBN 83-01-06353-X
Wprowadzenie

Wola ycia jest wol walki. To zdanie byo nie tylko


formu podstawow ubiegowiecznego1 sposobu rozu
mienia istoty wiata ludzi, zwierzt, rolin, ale i w ogle
kadego procesu przebiegajcego w sposb naturalny.
Ten, co silniejszy, jest lepszy, chociaby tylko dlatego,
e jest bardziej silny i jego naturalnym prawem jest
korzystanie z tej siy. Przemoc musiaa dopiero wej
wprost do domu tych, ktrzy wierzyli w jej prawo
mocno, aby zrodziy si w ich umysach wtpli
woci. Aby skoni ich do refleksji, czy rzeczywicie
postp wiata, jego ewolucja ku wspaniaej przyszoci
musi prowadzi poprzez etap, w ktrym po zniszczeniu
wszystkiego, co sabe, a wic wsteczne, marne, nie
godne istnienia, tytani zziajani w zbonym i krwawym
trudzie znajd si bogom podobni sami wrd swoich.
Mona byo snu wtpliwoci dotyczce tego, czy
walka, niszczenie starego, aby mogo narodzi si nowe,
musi by zasad postpu. Czy regua koniecznej walki
nie narusza reguy jeszcze bardziej podstawowej,
Wedug ktrej caa rzeczywisto, jest procesem nieu
chronnego postpu, cigiem zdarze przebiegajcych
po linii od minusa do plusa, od form bardziej prostych
do bardziej zoonych, od niedoskonaoci do doskona
oci. Idea ta, zawarta implicite w wiatopogldzie
chrzecijaskim, podniesiona do rangi naukowej przez
Comtea, znalaza swj peny wyraz w rewindykacyj

7
nych ideologiach spoecznych i tylko problem zasadno
ci przyspieszenia tego procesu przez celow dziaalno
ludzi rni ideologw i ich zwolennikw. Ewolucja
czy rewolucja? Pytanie to byo nie tylko pytaniem
politycznym, ale i technicznym, gdy bdna odpowied
na nie zakadaa moliwo oddalenia obecnych poko
le o lata wietlne od krlestwa wolnoci lub te podj
cia ryzyka narodzenia martwego podu, jeszcze nie
zdolnego do ycia.
Pytanie dodatkowe, interesujce raczej inynierw
dusz ludzkich, dotyczyo koniecznoci udziau czowieka
w owej powszechnej walce o byt. Dramatyczna wizja
losu ludzi zarysowana przez Zygmunta Freuda zdawaa
si wprawdzie znajdowa potwierdzenie na polach bi
tew I wojny wiatowej i w morderczym samowynisz-
czeniu si wiata kapitau, prowadzcego do ruiny za
rwno wyzyskiwaczy, jak i wyzyskiwanych. Jednake
owa wizja' czowieka utrzymujcego swoj egzystencj
dziki niszczycielskiej ekspansji, walce z caym wia
tem, stawiaa wanie pod znakiem zapytania wiar
w postp, a wic w to, e mechanizmy samodoskonale
nia si s naturaln waciwoci wiata. Moliwe byy
tylko dwa wyjanienia sprzecznoci obydwu obrazw
stanu rzeczy. Wyjanienie pierwszego rodzaju zaka
dao, e czowiek jako nieudany twr ewolucji jest zja
wiskiem patologicznym i skazanym na zniszczenie, nie
jest zdolny do postpu, uwikany w konflikty, ktrych
rozwizanie jest niemoliwe, gdy tkwi u podstaw
jego natury. Takiej odpowiedzi udzieli Zygmunt
Freud w jednej z ostatnich swoich prac Das Uribeha-
gen in der Kultur. Wyjanienie drugie nie przeczyo
wprawdzie istnieniu owych nierozwizalnych, zawsze
wystpujcych konfliktw, ale przyjmowao, e to,
z czym mamy obecnie do czynienia, jest wynikiem

8
niepenej jeszcze ewolucji, niedoskonaoci istoty ludz
kiej, ktra j u dysponujc si i wol walki j e s z c z e
nie wytworzya w sobie wrodzonych mocy altruistycz-
nych, nadajcych walce cechy twrcze, zgodne z intere
sami gatunku ludzkiego. Zanim nie pojawi si wro-T
dzony instynkt spoeczny, jestemy skazani na pami
tanie o swoich ograniczeniach, aby nie ulec samolikwi-
dacji. Musimy wiadomie dba o wytworzenie w sobie
poczucia wsplnoty. Jest to zadanie kadej jednostki
i danie kadego, kto owe jednostki wychowuje. Std
. warunki, w jakich poczucie wsplnoty si ksztatuje,
ktre to poczucie wsplnoty wypaczaj lub nie pozwa
laj mu si rozwin, s spraw dla ludzi najwaniej
sz.
Obydwa Wyjanienia narodziy si w tej samej szko
le mylenia, w krgu wiedeskiej psychoanalizy, a ich
rozbieno staa si przyczyn pierwszej wielkiej
schizmy, ktra w 1911 r. na zawsze rozdzielia wielkie
go, Zygmunta Freuda i Alfreda Adlera, wwczas prze
wodniczcego ruchu i redaktora jego centralnego or
ganu. Psychoanalitycy naleeli do jednej z ostatnich
generacji uczonych humanistw, ktrzy traktowali serio
i siebie, i to, co czyni. Mio i przyja czya tych,
ktrzy szli razem, a nienawi i wrogo bya udziaem
tych, ktrzy opucili szeregi. Dziki temu obydwaj
antagonici nigdy nie pozostali sobie obojtni, czego
mona by im pozazdroci.
Przedziwne byy losy ich koncepcji. Zygmunt Freud,
zawsze kontrowersyjny, skrajny w pogldach,-zmienny
w treci, a konsekwentny w swym pesymizmie, po
rzucony przez najzdolniejszych uczniw i wyklinany
z najrniejszych pozycji. Alfred Adler ze swoj wiar
w czowieka, konstruktywnym pogldem na wiat,
akceptowany z najrniejszych pozycji, dziaacz spo

9
eczny, pedagog z zamiowania; psycholog z wyboru.
Jednake w obieg kultury wspczesnej wszed Freuda
a nie Adler, jakkolwiek atwiej zgodzi si nam z Ade-:
rem. Historia decyduje ostatecznie o tym, kto by
wikszy. Niestety nie informuje nas dostatecznie jasno,
kto mia racj. W czasach, gdy znowu na porzdku
rzeczy dziejw staje problem odpowiedzialnoci czo
wieka a innych, za cay gatunek ludzki, gdy indywi
dualne konflikty wydaj si traci swoj wag wobec
zagroenia samego istnienia ludzi przekaz pozosta
wiony przez Alfreda Adlera znowu nabiera znaczenia.
Sens ycia, tak jak on go rozumie, to nie indywidu
alna koncepcja nadajca jednostce ludzkiej poczucie
sensownoci wasnego wysiku. Jest to prawo ycia,
obowizek dziaania na rzecz innych. Jedynym ra
tunkiem istnienia ludzi i ludzkoci jest doskonalenie
[...] zgodne z poczuciem wsplnoty. Rodzc si zastaje
my to, co zrobili inni przed nami, naszym sensem jest
uzupeni to, co dla ludzi korzystne [...] dobro ogu
to jedyna gwiazda przewodnia [...], ktra jedynie zdoa
Ustrzec nas od zginicia na krzyu szkodliwej fikcji.
Zawsze chodzi o przezwycienie, zawsze o zachowanie
jednostki, rasy ludzkiej, zawsze o wytworzenie sprzy
jajcego stosunku midzy jednostk a wiatem zewn
trznym. Tn przymus osignicia lepszego przystoso
wania nie moe nigdy si skoczy. T .ide prze
kazuje nam Alfred Adler, ktry gorco wierzy, e
przyszo ludzkoci to taka ewolucja czowieka, w kt
rej dziaanie na rzecz innych ludzi stanie si tak na
turalne, jak to, e oddychamy lub e pragniemy mi
oci. Na razie Znajdujemy si w samym prdzie ewo
lucji i nie dostrzegamy tego, tak samo jak nie dostrze
gamy obrotu Ziemi (s. 245). To wanie jest treci
ksiki, ktrej wznowienie po kilkudziesiciu latach
proponuje Pastwowe Wydawnictwo Naukowe polskie

.10
mu Czytelnikowi. Nawet jeli niektre z zawartych
w niej myli wydadz si nam przestarzae lub naiwne,
nie zapominajmy o tym, e sprawy, ktrych dotyczyy,
nadal czekaj na rozwizanie, a czas, jaki nam los na
owe rozwizania pozostawi, wydaje si coraz krtszy.
Patyny tekstowi nadaje jzyk przekadu, chwilami
pikny w swojej dawnej polszczynie, ale te i nie
uatwiajcy lektury ostatniej ksiki apostoa psycho
logii tworzonej z wiar w je j znaczenie dla zbawienia
wiata.

II

Alfred Adler urodzi si w lutym 1870 roku na od


legym przedmieciu Wiednia i w obrbie tego miasta
przebiego jego dziecistwo i modo. Tak jak i Freud,
czu si przede wszystkim wiedeczykiem. Ojciec zaj
mowa si handlem zboem z bardzo nierwnym powo
dzeniem. Rodzina Adlerw pochodzia z Wgier, nie
bya zyta ze spoecznoci ydowsk Wiednia, a sam
Alfred w 1905 roku przeszed na protestantyzm chcc,
jak sdz biografowie, uzyska szerszy spoeczny ukad
odniesienia. By drugim dzieckiem w rodzinie, w ktrej
cznie byo 6 dzieci. Jest to informacja wana ze
wzgldu na to, e w jego teorii kolejno urodze
nia stanowi istotny czynnik formujcy osobowo.
W dziecistwie chorowity, pozostawa w cieniu starsze
go, bardziej sprawnego brata, a nastpnie by zanie
dbywany wychowawczo w porwnaniu z czwrk mod
szego rodzestwa. Pisze , o sobie, e wychowa si na
ulicy, z tym wie swoje pniejsze sympatie politycz
ne i tym chyba mona wytumaczy jego niewtpliw
{o czym Czytelnik bdzie mia okazj przekona si nie
mal w kadym rozdziale) awersj do tak zwanych
dzieci rozpieszczonych, ktre samym faktem istnie

li
nia zdobyway opiek i mio rodzicw. Poza tym
by nieduego wzrostu, korpulentny, z wad wzroku.
Jednake zmienne koleje losu materialnego rodziny
sprawiy, e to on, a nie brat mg podj studia. Byy
to studia lekarskie, w owych czasach bardzo popular
ne i, jak wynika z niektrych danych, niemal przypi
sane ydom, ktrzy chcieli uzyska wyszy status spo
eczny, gdy mogli wybiera tylko midzy medycyn
i prawem.
Na studiach nie wyrnia! si, ale by wyranie za
angaowany w dziaalno lewicow. W tych koach
pozna swoj przysz on, urodzon w Rosji, o bar
dziej od niego radykalnych pogldach i emancypantk.
Std jego zaangaowanie w sprawy rwnouprawnienia
kobiet, jakkolwiek jak wspomina jeden z jego bio
grafw atwiej jest walczy o emancypacj kobiet,
ni y z wyemancypowan kobiet. Oboje prowadzili
dosy otwarty dom, w ktrym byway takie postacie,
jak Trocki i Joffe.
Jako lekarz zacz od okulistyki i po krtkim okre
sie pracy jako internista zaj si chorobami nerwowy
mi, uzyskujc dobr reputacj. Wczenie te opubliko
wa swoj pierwsz prac, ktr powici czynnikom
spoecznym w patogenezie chorb. W tej sytuacji nie
jest jasne, jak doszo do zblienia z Freudem. Faktem
jest, e. nastpio to szybko. Freud wysoko oceni mod
szego koleg i jakkolwiek rnili si w wielu pogldach,
widzia w nim swego nastpc a do czasu pojawienia
si Carla Gustawa Junga. Biograf i przyjaciel Freuda,
Ernest Jones, wyraa si o Adlerze wycznie nega
tywnie, charakteryzujc go jako osobnika nieustannie
oscylujcego midzy pospnoci a draliwoci. By
on jakoby bardzo ambitny i wykca si wci o pry
mat swoich idei. Dopiero po latach sukcesw mia sta
si agodny i dobrotliwy. Sam Freud jednake w licie

12
do Ferencziego pisze, e postawi Adlera na czele swo
jego ruchu poniewa przede wszystkim jest to jedyna
tutaj osobowo, a na tym stanowisku bdzie on czu
si zobowizany do obrony naszych wsplnych pozycji
(3.04.1910 r.).
Jest zrozumiae, e niezalenie od prywatnych am
bicji Adler musia mie znaczne opory poznawcze wo
bec doktryny Freuda. Jego pogld na czowieka by
zdecydowanie zwizany z paradygmatem dominacji
uwarunkowa spoecznych nad biologicznymi. Nie
mg pogodzi si z koncepcj wiodcej roli libido
w ksztatowaniu si i w funkcjonowaniu osobowoci.
Wynikao z niej, e przecie wrodzony, waciwy wszy
stkim ludziom czynnik biologiczny ksztatuje jednako
wo ich funkcjonowanie, przeciwstawiajc ich wrogiej
im kulturze, bez ktrej nie mog istnie i z ktr musz
walczy.
Dla Adlera natomiast byo oczywiste, e kady czo
wiek determinowany jest indywidualnie, gdy rne s
warunki spoeczne, w ktrych ludzie wzrastaj i w kt
rych funkcjonuj. Opozycja wobec Freuda dotyczya
wic kluczowej czci jego teorii i na tym gruncie ne
gocjacje, nawet gdyby byy teoretycznie moliwe, byy
wykluczone psychologicznie. Wydaje si nawet, e ten
drugi powd, wanie niemono wspistnienia obok
siebie zbyt silnych indywidualnoci, by bardziej isto
tnym powodem rozstania ni rozbienoci konceptual
ne. Sam Alfred Adler pisze o tym nastpujco: Freud
i jego uczniowie niezmiernie lubi okrela mnie
w sposb niezaprzeczalnie chepliwy jako ucznia Freu
da, poniewa bardzo wiele cieraem si z nim w pew
nym kole psychologicznym, nigdy natomiast nie byem
na adnym jego wykadzie dla uczniw. Gdy owe
koo miano zaprzysic na wierno dla pogldw Freu
da, byem pierwszym, ktry z niego wystpi [...]. Przy

13
kro mi, e rozwj psychologii indywidualnej i je j
niezaprzeczalny wpyw na rozwj psychoanalizy od
czuwaj tam tak dotkliwie. Wiem jednak, jak trudno
jest zadowoli pogldy rozpieszczonych dzieci (s. 230).
Nie jest to byt cise, gdy si zway rol, jak
Adler peni w ruchu psychoanalitycznym Freuda,
i to, e by pilnym suchaczem jego pierwszych wyka
dw.
Bardziej dociekliwy czytelnik Sensu ycia zauway
te atwo, e Adler nigdy si od Freuda nie uwolni.
Chwilami wydaje si, e zdaniem Adlera, w dziejach
myli o czowieku jest tylko jeden czowiek, ktry b
dzi, bdzi i nigdy nie mia racji. By nim wanie
Zygmunt Freud. Nieraz jednak Adler wydaje si po
baliwy i przyznaje, i przynajmniej w niektrych
przypadkach Freud zdaje si, e wiedzia on znacznie
wicej, ni rozumia (s. 228). Symptomatyczne jest, e
po oficjalnym ogoszeniu schizmy (by to wynik dwch
burzliwych sesji naukowych) Alfred Adler nazwa swj
kierunek mianem wolnej psychoanalizy i dopiero po
jakim czasie zacz uywa nazwy psychologia indy
widualna i pod t nazw jego koncepcja wesza do
historii psychologii, pedagogiki i psychiatrii.
Owo zmaganie si a do koca ycia z autorytetem
Freuda jest samo w sobie zjawiskiem pasjonujcym,
wskazujcym zarwno na format osobowoci Adlera,
jak i na dramat posdzania go o wtrno, gdy mia
pene poczucie oryginalnoci oraz wiadomoci mocy
psychoanalizy jako zjawiska naukowego i kulturowego
przy przekonaniu, e jego wasna koncepcja jest tym
wanie, co moe pomc ludzkoci w poszukiwaniu
waciwej drogi ewolucji. Zwamy, e gdy Adler si
urodzi, Freud ju by studentem medycyny, gdy Adler
umiera, Freud jeszcze y. Cae ycie Adlera przebie
gao w obszarze cienia, jaki rzuca Freud na wszystko,

14
co dotyczyo niewiadomych de czowieka. Trzeba
jednak przyzna, e to wanie Adler zainicjowa ruch,
ktry w konsekwencji doprowadzi do powstania neo-
psychoanalizy i umoliwi Karen Horney w ogle za
kwestionowanie tosamoci koncepcji Freuda i psycho
analizy.
Przez pewien czas wydawao si nawet, e Zygmunt
Freud pozostanie w historii nauk o czowieku tym,
ktry zapocztkowa co, czemu sensowny ksztat nadali
dopiero Alfred Adler, Karen Horney, Erich Fromm.
Tak si jednak stao, e, nie umniejszajc ich dorobku,
Freud trwa autonomicznie i yje kolosalny baga jego
bdw i nieporozumie, wzbogacajc nieustannie nasze
rozumienie wiata. O Carlu Gustawie Jungu naley
wspomnie osobno, gdy wybudowa on wasny, niepo
rwnywalny z adnym innym, gmach wiedzy i prze
sdw. By moe wskazuje to nam, e prawd o czo
wieku jest tak wiele, jak wiele jest uwarunkowa
jego losu i moliwoci jego zmagania si i z losem, i z
samym sob. Na stronie 172 Alfred Adler napisa:
czsto najfatalniejsz rzecz jest mie racj.
Po zaoeniu wasnej szkoy Alfred Adler rozpocz
intensywn dziaalno skierowan gwnie na sprawy
wychowania. Uwaa si nie tyle za lekarza, ile za pe
dagoga, a to dlatego, e sdzi, i wychowanie dzie
ci w naszych warunkach spoecznych stawia przed ro
dzicami trudnoci niemal nie do pokonania. Szkoa jest
tym ostatnim ukadem spoecznym, ktry jest zduiny
do naprawienia bdw rodziny i ukierunkowania roz
woju dziecka we waciwy sposb, ksztatujc w nim
poczucie spoeczne, owo zrozumienie interesw wspl
noty ludzi, ktre chroni jednostk przed ucieczk
w aspoeczne lub neurotyczne fikcje. Nauczyciel jest
tym, ktry ma szanse powizania w cao tych zada
spoecznych, zawodowych i prokreacyjnych, ktre mu

la
sz zosta podporzdkowane poczuciu wsplnoty;5Std ,
powstaa idea zaoenia sieci poradni psychologicznych
w szkoach i std tak duy nacisk na propagowanie idei
psychologii indywidualnej gwnie wrd pedagogw.
Dziaalno sensu stricto lekarska, terapeutyczna bya
wyranie na drugim planie. Wiele ksiek Alfreda
Adlera to teksty odczytw, ktre wygasza, niestrudze
nie podrujc po caym wczesnym cywilizowanym
wiecie. Tak jak prawie wszyscy psychoanalitycy,
w 1934 roku osiad w USA na stae. Ju jednak od
1926 roku wygasza w USA odczyty, mia wykady
w Columbia University, a nastpnie zosta profesorem
w Long. Island College of Medicine.
Jednake umar w Europie, w Aberdeen w 1937 roku.
Podczas jednego ze swoich szczeglnie wyczerpujcych
tournes odczytowych, gdy jednego dnia mia dwa od
czyty w odlegych miastach, atak serca powali go na
ulicy.
Po jego mierci ruch psychologii indywidualnej nie
zanik. Poprzez Instytut Psychologii Indywidualnej
oraz liczne czasopisma trwa po dzie dzisiejszy. ZMk-
sza si liczba orodkw szkoleniowych i badawczych,
a pismo Journal of Individual Psychology zaliczane
jest do najwaniejszych pism naukowych w psycholo
gii, jako e podejmuje wci nowe problemy i wskazuje
waciwe temu kierunkowi wyczulenie na spoeczne
problemy warunkw, w jakich wzrasta jednostka.
Psychologia indywidualna miaa ju w Polse swj
okres popularnoci i. to gwnie dziki dziaalnoci jed
nej osoby Estery Markinwny, ktrej Psychologia
indywidualna i jej znaczenie pedagogiczne stanowio
w naszym kraju przez dziesitki lat gwne rdo in
formacji o samej koncepcji. Wydano kilka prac Al
freda Adlera ju w latach trzydziestych. Powstay te
poradnie szkolne wyranie inspirowane jego ideami.

16
Wpyw ten jednak by bardzo zawony, om ijajc
w praktyce rodowisko psychologw akademickich oraz
rodowisko lekarskie, ktre okazay si te odporne wo
bec psychoanalizy Freuda.

III

To, co z samej koncepcji przenikno do wiadomoci


spoecznej, jest dosy dalekie od problematyki oglnej,
ktr zajem si powyej. Z nazwiskiem Alfreda Ad
lera tradycyjnie cz si trzy kategorie denie do
mocy, kompleks niszoci i kompensacja. Znacznie rza
dziej wspomina si o poczuciu spoecznym, przekada
nym nieraz jako poczucie wsplnoty. W wyniku tego
mechanika osobowoci taka, jak widzia j Adler
pokazywana jest w wyranym skrzywieniu, czemu
zreszt winien jest i sam autor, niezbyt dbay o spj
no pogldw i na og skadajcy swoje ksiki
z wykadw publicznych. Rzeczywicie owe kategorie
opisuj mechanizm motywacyjny czowieka, natomiast
kategoria czwarta pozwala na ujcie mechanizmu oso
bowoci.
Zaczn od mechanizmu motywacyjnego. Na s. 80
Adler napisa: " By czowiekiem znaczy mie poczucie
niszoci, prce ustawicznie do przezwyciania go. To
zdanie w sposb najbardziej peny oddaje przekonanie
Adlera, e czynnikiem napdowym czowieka jak
i w ogle wszystkiego, co yje, jest denie do dosko
naoci, do przechodzenia od form gorszych do lep-
szyebTJIstnieje tu wyrana analogia do koncepcji Carla
Rogersa, ktry ponad p wieku pniej rwnie opar
swoj koncepcj na istnieniu wrodzonej tendencji do
samorealizacji, ujmowanej w sposb bardzo podobny,

2 A dler S e n s ycia 17
* tyle, e Rogers wysnu z tego wniosek,[e nie naley
czowiekowi przeszkadza w owym doskonaleniu si,
wtrcajc wasne idee, ale stwarza mu warunki do-
tego, by mogo ono si zrealizowadj
Natomiast Adler uwaa, e owej samorealizacji trze
ba si nauczy, trzeba je j zasady wytworzy, opierajc
si na wasnym rozumieniu wiata, oraz zaktualizowa
w toku walki z przeciwnociami, w tym z niedosko
naoci wasn. Dla Adlera istnienie owego denia
pozostawao w wyranej relacji z rodzajem niedo
skonaoci i z jego nasileniem. Byo to wic nie
tylko denie do, ale i kompensacja wasnego braku.
Jest to wic dziaanie aktywne. Do schematw kul
turowych weszy ju przykady Demostenesa, ktry
walczc z wad wymowy i sam sobie wzmagajc trud
noci przez trzymanie kamyka w ustach doszed do
najwyszej sprawnoci jako mwca. Garb krla Ry
szarda, niski wzrost Napoleona, kalectwo Talleyranda,
Roosevelta, to dalsze liczne przykady, ktre jednak
naley to przyzna musiayby zosta zestawione
z sukcesami tych osb, ktrych niepenowartociowo
nie jest tak oczywista.
Vilma Rudo.lph, ofiara paraliu dziecicego, sigajca
po zoto olimpijskie w biegach, to dalszy przykad
kompensacji nadajcej czynom ludzi upoledzonych
przez los siy, do jakiej niezdolnych jest wielu wy
bracw losu obdarzonych przez natur i otoczonych
opiek. Ale ilu wybitnych sportowcw, tych, ktrzy
musieli w twardej walce z sob i z innymi osiga do
skonao, hyo ludmi bez wyranych niepenowarto-
ciowoci? Alfred Adler na tego rodzaju pytanie-za-
czepk mia gotow odpowied. Jako lekarz wiedzia, e
sprawno organw ludzkich jest nierwna i wiele
procesw w organizmie to kompensacja owej niepe-
nowartociowoci organu przez cay system ciaa.

18
Obserwacja ta bya wanie jego punktem wyjcia. Za
uway on nastpnie, e nie tylko organy ciaa mog
by niepenowartociowe. Cae spoeczestwo jest orga
nizmem, w ktrym istniej rwnie cise zalenoci
i rzdz rwnie cise prawidowoci jak w organizmach
biologicznych. Zwaszcza, dotyczy to tych caostek spo
ecznych, ktre bezporednio cz si z jednostk,
ludzk i od ktrych jednostka ta jest uzaleniona, bez
! ktrych nie mogaby by. ^leck o ludzkie jest istot
f cakowicie bezradn i jego byt w caoci jest zaleny
; od opieki rodzicw, od pozycji, jak ono zajmuje w ro-
i \ dinie, od szans rozwojowych, jakie mu stworzono.
Mija wiele lat, zanim ono samo staie si podmiotem '
i spoecznym na tyle autonomicznym, aby defekty orga-
. nizacji spoecznej nie determinoway go w sposb tak
jednoznaczny jak obecno silnych, wielkich, wszech
mocnych rodzicw okrela pozycj i moliwoci sa
bego, maego i nic nie umiejcego dziecka. Niepeno-
wartociowo, niszo nie musi wic by wyrazem !
: defektu fizycznego lub psychicznego. Jest ono wmon
towane w istot najbardziej podstawowej komrki
| rodzinnej. Ju samo dugie i bezradne dojrzewanie
| jest niepenowartociowoci z punktu widzenia roli
, czowieka dorosego. Tyle, e J^ade--negatywne od-
I chylenie od tej, w swoim rodzaju naturalnej niepe-
nowartociowoci wzmaga zachowania kompensacyjne,
a owo wzmoenie popdu do mocy nie jest wynikiem
wyboru dziaa jednostki ludzkiej, jest wyrazem na-
i turalnej tendencji obowizujcej w przyrodzie. Opi
sany tu mechanizm jest prosty, atwy do zobrazowania
i zrozumienia bez sigania do wiedzy o zoonych
| ukadach psychologicznych osobowoci. Po prostuj '|a
! si ju Syje, to musi si i do przodu, i zawsze moe
by lepiej w porwnaniu z tym, co jest. Kady za
stany stan rzeczy jest niedoskonay w porwnaniu

19
z tym, co by moe ^ Gdy w tym ruchu do przodu
pojawiaj si trudnocCenergia dziaania kumuluje si.
Trudnoci s zawsze, ale gdy s wiksze, owa spr
yna ycia ulega wikszemu napiciu i po przekrocze
niu punktu krytycznego wyzwala si gwatownie, oba
lajc przeszkody i wyrzucajc osob ludzk nieraz da
lej, ni mogoby to wynika z jej uprzednich planw
i moliwoci. J
Warto zwrci uwag, e nono tej idei bya spo- '
wodowana rwnie tym, e odnosia si wprost do
jednego z podstawowych problemw moralnych na
szej kultury poczucia sprawiedliwoci wynikajcego
z samej zasady sprzeciwu wobec mizerii bytu ludzkie
go, sprawiajcej, e ci, ktrzy cierpi, ktrzy maj go
rzej od innych, uzyskuj w zamian za to moc doskona
lenia si, a wic mc ycia.
Jest to wic koncepcja osobowoci niemal zdrowo
rozsdkowa i Alfred Adler zdaje sobie z tego spraw.
Podkrela czsto common sense waciwy jego pogl
dom. Przeciwstawia go spekulatywnoci psychoanalizy
Zygmunta Freuda i wyprowadza go z wiatopogldu
prostego, pozytywnego i niezmiernie sympatycznego.
Czytelnik ksiek podejmujcych problemy, jakich
dotyczy Sens ycia, przyzwyczai si- ju do wielo
paszczyznowej zawioci psychoanalizy, jej finezyj
nych teoretycznych konstrukcji, a take do mniej
lub bardziej gbokiej napuszonoci teorii humani
stycznych coraz to korzystajcych z mgieki me
tafizycznej przenoszcej komfortowo ponad mieliznami
myli. Alfred Adler przypomina zdrowego wyrobnika,
ktry wie, jaki jest wiat, i wie, e jest fb wiat
prostydobry dla uczciwych a pracowitych, karzcy
oszustw i demaskujcy tych, ktrzy przybici do krzy
a swych fikcji neurotycznych bior nas na lito, za
miast wzi si uczciwie do uczciwej roboty.

20
IV

\Pd do przezwyciania niepenowartociowoci nie


ma wasnej logiki, z ktrej-wynikaby jego kierunek
i jego skuteczno. Czowiek uczy si kierunkw i ro
dzajw dziaania, korzysta z wzorw spoecznych, wy
twarza sobie okrelone koncepcje,Jgdy jak to Adler
"podkrela z naciskiem nie rzeczywisto zewntrzna
jest tych dziaa odniesieniem, ale to, co o niej s-
' dzimy. Wiedza o tym, e poczucie wsplnoty musi by
jedynym wyznacznikiem postpowania, nie jest wiedz
atwo dostpn. W "zasadzie powinna j zaszczepi
matka, gdy poczucie wsplnoty ksztatuje si ju od
drugiego roku ycia, zanim czowiek staje si zdolny
do intelektualnej analizy problemu, do samodzielnego
zrozumienia tego, e jeli ludzko istnieje, jeli w swo
im biegu do doskonaoci nadal ma jakie szanse i ga
ewolucyjna czowidka nie uscha; to zawdzicza to
. tylko i wycznie temu, e ludzko bya wsplnot
i dya do doskonaoci w wytwarzaniu si wsplnoty
idealnej [...] Ci, co nie przyczyniali si do dobra og
u, zginli bez ladu, Zginli cielenie i duchowo.
Wiecznie trwa wkad ludzi, ktrzy przyczynili si do
dobra ogu (s. 255). To trzeba wanie rozumie
i brak tego zrozumienia ley u podoa wszelkiej pa
tologii jednostkowej i spoecznej. Dlatego nie sprawy
niewiadomoci, nie wewntrzna gra ciemnych i g
boko ukrytych si ley u podoa dramatw ludzkoci,
ale po prostu niezrozumienie. Matka jest t istot,
ktra moe i powinna przygotowa nas do tego zro
zumienia. Jej uczucie macierzyskie jest tym modelem
podstawowym, stwarza poczucie wsplnoty dziecka
z matk. Dopiero po pozytywnym uksztatowaniu si
poczucia wsplnoty z matk dziecko staje si zdolne
do tego, aby przej do nastpnej fazy rozwoju for-

21
^nowania pozytywnego stosunku do ojca a nastpnie
ydo innych ludzi. Bez owego pozytywnego stosunku,
/ nawet gdyby do zrozumienia sensu wsplnoty doszo,
moe sta si ono tylko rdem udrki i wyrzutw
sumienia, a wic i rdem prb radzenia sobie z nimi
; w sposb oboczny, to znaczy tworzeniu pozorw, za-
v przeczaniu rzeczywistoci, ucieczki od odpowiedzialno-
y ci i prawdy. Kade dziaanie, ktre owej wsplnocie
zaprzecza lub pomija j, jest dziaaniem prowadzcym
do uformowania si kompleksw, a wic takich for
macji emocjonalnych, ktre dojcie do zrozumienia
sensu wiata czyni nieosigalnym, zmuszajc czowie
ka do podejmowania dziaa sprzecznych zarwno
z jego wasnymi, jak i ze spoecznymi interesami.
Kompleksy niszoci, wystpujce w postaci kompleksu
wyszoci, zakcaj realizacj przez osob ludzk
trzech podstawowych zada, jakie stawia przed ni
ycie tych, ktre dotycz jej uczestnictwa w yciu
spoecznym, zawodowym i rodzinnym. I tu wanie za
czyna si zaklta ptla nerwicy(JlSposb, w jaki czo-
wiek realizuje te cele, utrwala si z biegiem lat jako
jego styl ycia. Styl ycia jest zasadniczym wyrni
kiem postpowania czowieka i staje si z czasem cz
ci jego natury*. j5dy w styl ycia nie prowadzi do
przezwyciania poczucia niejaenowiiociowoeiy - na
sila si pd do przezwyciania g^/j Poczucie niepeno-
wartociowoci narasta zwaszcza wwczas, gdy w nie
ktrych wypadkach towarzyszy mu nasilajce je przez
kontrast poczucie wyszoci^asilaj si, ju jako ubo
czne, objawy chorobowe, pobudliwo, przewraliwie
nie, koncentracja na sobie, na wasnych problemach;
chorobliwe ambicje, ale te i wszelkiego rodzaju wady
charakteru, jak tchrzostwo, skpstwo, podstpno.
Kada z tych waciwoci zmniejsza szanse odrodzenia
sijpoczucia wsplnoty, nie mwic ju o jego realiza
cji: Staje si dla osoby konieczne stworzenie wielu
sztucznych, fikcyjnych problemw, ktrych istnienie
staje si uzasadnieniem do wycofania si ze wspdzia
ania- w interesie wsplnoty ludzkiej.
^Dramatyzm i ogrom tych spraw uzasadnia nasz nie
mono. Tak formuje si nerwica stanowica form
ucieczki od rzeczywistych zagadnie- w wiat fikcji
i racj tej uciecZknj^Nerwica, chronic nasze ja, by
najmniej nie spraw a nam ulgiJW isim y przybici do,
krzya naszych fikcji, jak to obrazowo ujmowa Adler.
Naprzd wstecz to, zdaniem Alfreda Adlera, gw
ny motyw nerwicy. Tu ptla choroby zamyka si. Po
zostaje tylko jej zaciskanie a do dramatycznego ko
ca. Alfred Adler nie pozostawia adnych zudze co
do tego, e mog by jakie oboczne a korzystne dla
jednostki ludzkiej cieki, nie prowadzce do za
bezpieczenia interesw wsplnoty ludzkiej. Grzech
egoizmu, saboci, wrogoci wpbec spoeczestwa jest
karany natychmiast i z ca bezwzgldnoci, tak jak
karane jest w toku ewolucji posiadanie przez zwierz
cechy dezadaptacyjnej. Mechanizm doboru naturalnego'
eliminuje kad niepenowartociow jednostk tylko
za to, e jest niepenowartociow. Nie musi tu by
z adnej strony negatywnej motywacji. W wypadku
czowieka tak naprawd istotn, nie do przezwycienia
niepenowartociowoci jest wanie brak poczucia
wsplnoty. Dlatego Adler nie tylko nie zgadza si. na
przypisywanie niewiadomoci decydujcej roli w for
mowaniu si nerwicy. Niezrozumienie jest tu po prostu,
gwnym czynnikiem. Nie godzi si on rwnie z po
gldem na nerwic jako na regresj. By pierwszym,
ktry zwrci uwag na jej rol konstruktywn jako
formy ominicia regu wsplnoty (por. s. 128).
W tej sytuacji naleaoby w ogle zastanowi si nad
tym, czy kierunek zapocztkowany przez Alfreda Ad
lera zalicza trzeba do psychoanalizy. Przecie psycho
logia indywidualna uformowaa si jako przeciwsta
wienie si psychoanalizie. Wiele danych skania raczej
do traktowania Alfreda Adlera jako protoplasty psy
chologii humanistycznej i niewtpliwie jest wicej ana
logii midzy Adlerem a Carlem Rogersem lub Abra
hamem Maslowem ni midzy Adlerem a Zygmuntem
Freudem, Karen Horney lub Otto Rankiem. By moe
to wanie byo powodem, e neopsychoanaliza raczej
niechtnie wywodzia swoj genealogi z psychologii
indywidualnej, jakkolwiek jedno istotne czyo je ze
sob. By to pogld, e patologia tkwi pierwotnie nie
tyle w czowieku, ile w spoeczestwie, i e spoecze
stwo zdro\ve, waciwie zorganizowane nie jest wro
giem indywidualnoci, ale wzbogaca j, umoliwia jej
waciwy rozwj. Jednake dla Alfreda Adlera spraw
najwaniejsz byy wartoci i to nie wartoci w ogle,
ale te, ktrymi kieruje si osoba jako podmiot wia
domy swojego dziaania. Osoba moe by zniewolona
przez swoje zbyt traumatyzujee dowiadczenia z dzie
cistwa, ale jej dziaalno to nie jest wynik lepej
gry instynktw, nie jest ona ofiar wasnych mecha
nizmw obronnych; jest tym, czym postanawia by,
co rozumie, co potrafi zastosowa w swoim yciu.
Przede wszystkim jej dziaalno ma sens wyrastajcy
ponad ni. Nie jest to tylko biologiczne rozadowy
wanie popdw. To ukierunkowana, poddajca si
wiadomej kontroli dziaalno. Czowiek nie jest z na
tury zy, czowiek moe najwyej nie wiedzie, jak
naley czyni, aby by dobrym. Podobnie jak przed
stawiciele psychologii humanistycznej, Adler wysuwa
na pierwszy plan nie podwiadomo, ale dowiadcze

24
nie oraz to> co dzieje si z osob tu i teraz, jako de
terminanty postpowania najwaniejsze.
Jest to wic cakowite odwrcenie skali wartoci
obowizujcej w psychoanalizie, dla ktrej przeycie
wewntrzne byo tylko zudzeniem podlegym gbino
wym siom zafiksowanym w dziecistwie w taki, a nie
inny sposb. To, co osoba czyni obecnie, co przeywa,
to tylko odbicie tego, co byo i o czym bez pomocy
psychoanalityka nie moe nic wiedzie. Mona by wic
powiedzie, epuzeni zebrani pod kierunkiem Abra
hama Maslowa w 1960 roku i proklamujcy powstanie*]
psychologii humanistycznej jako trzeciej siy poza~J
psychoanaliz i behawioryzmem, w istocie kontynuo
wali kierunek zapocztkowany. ponad p wieku przed
nimi. Wydaje si, e po prostu w czasie, gdy Alfred
Adler rozpoczyna swoj dziaalno twrcz, nie byo
jeszcze odpowiedniej sytuacji kulturowej, nie byo na
tyle dojrzaych pyta, na ktre usiowaa odpowiada
psychologia humanistyczna, nie byo te owego podoa
* oglnofilozoficznego, jakie dla psychologii humanistycz
nej! stworzy egzystencjalizm, nadajc caemu ruchowi
od pocztku gbi filozoficzn i proponujc zestaw
centralnych problemw do opracowania. Alfred Adler
mia tylko wybr midzy pozytywizmem, w ramach
ktrego si ksztaci, bliskim mu uczuciowo marksiz
mem, ktry wwczas problemy antropologii filozoficz
nej pomija, i swoistym biologizmem naiwnym o ma-
terialistycznych przesankach, ale wyranie mechani1-
stycznym ukierunkowaniu, a wic takim, jaki jeszcze
trwa na obszarach nauk przyrodniczych.
Adler by z wyksztacenia lekarzem, jego przygoto
wanie filozoficzne, jak mona sdzi z jego prac, byo
raczej powierzchowne, ale nie na tyle pytkie, aby ju
na wiele dziesitkw lat przed tym, gdy niemiao za

25
czto zauwaa to w psychologii, nie zlawa sobie spra
wy, e budowanie jednoznacznie zdeterminowanych
modeli funkcjonowania psychicznego jest nieporozumie
niem i nieuprawnione jest tu powoywanie si na fizy
k. W psychologii obowizuj, tak jak w fizyce, reguy
probabilistyczne, a Wic stwierdzenie takiego a takiego
stanu rzeczy nie wskazuje na to, e dane zdarzenie
musi wystpi, gdy znamy mechanizm zjawiska. Ono
moe wystpi, jest bardziej prawdopodobne, a czy
wystpi, czy nie, to sprawa szeregu czynnikw przy
padkowych, tak jak w rzucie kostk wiemy, e po
ilu tam rzutach powinna wystpi szstka tyle a tyle
razy. Ale nie musi. Dlatego te psycholog nie moe
ogranicza si do diagnozy, on musi obserwowa to,
w jakim stopniu diagnoza potwierdza si, i wprowadzi
na bieco poprawki. To te uzasadnia nazw psycho
logia indywidualna, gdy mamy do czynienia zawsze
z indywidualnym, niepowtarzalnym przypadkiem psy
chologicznym, a nasza wiedza psychologiczna tylko
wspomaga nas, ale nie wyrcza w procesie wnikliwej
obserwacji i mylenia. Natomiast dla psychoanalityka
mechanizm osobowoci to ukad jednoznacznie zdeter
minowany. Bdna -prognoza to wynik bdu diagnozy,
gdy jest A, to musi by B, ale jeli B nie ma, to zna
czy, e A zostao niewaciwie zakwalifikowane. Posia
dana teoria wyrcza nas w myleniu, ktre sprowa
dza si do zastosowania okrelonych regu aplikacyj
nych, okrelanych w medycynie reguami sztuki. Ope
racj naley uwaa za udan, nawet gdy pacjent
umrze, jeeli reguy sztuki zostay zastosowane.
Jak z tego wynika by mogo, Alfred Adler rw
nie odchyla si od medycyny w tym wydaniu, jakie
zobowizywao go jako lekarza ;i w tym wydaniu, jakie

26
wydaje si obowizywa po dzie dzisiejszy. Bliszy
by pedagogice z jej hasami indywidualizacji naucza
nia i wychowania, z jej nastawieniem na wyjanianie za
pomoc czynnikw spoecznych oraz wartociowaniem.
To ostatnie wymaga kilku sw komentarza. Tradycj
nauk psychologicznych jest unikanie w miar moli
woci wartociowania. Psycholog ma opisywa zjawi
sko, kategoryzowa je, moe je wyjania, posugujc
si okrelonymi koncepcjami teoretycznymi, ale czy
dane zjawisko jest pozytywne czy negatywne, odpo
wied n a^o pytanie pozostawia si praktykom lub wy
specjalizowanym w aksjologii filozofom. Natomiast pe
dagogika z naturyrzeczy musi wartociowa. Tak wic
i od tej strony Adler by bliski pedagogice.
Okrela on swj kierunek jako indywidualny, ewo
lucyjny i wartociujcy. Indywidualny, gdy jak ju
wspomniaem przyjmuje, e kada jednostka ludzka
mimo zasadniczych prawidowoci realizuje je w spo
sb niepowtarzalny, moliwy do zrozumienia tylko' przy
uwgldnieniu jej indywidualnoci. Tu rwnie ana
logia do psychologii humanistycznej. Jest ewolucyjny,
bo bada naturalny ruch ycia, jego ewolucj, ustala
jc jej prawa wskazujce na denie od prymitywizmu
do doskonaoci, od saboci do siy. Jest te psycho
logi wartociujc, gdy stwierdza, e kade odwr
cenie od kierunku ewolucji, wycofanie si od bycia
doskonaym to zjawisko negatywne, gdy pozytywnym
zjawiskiem jest tylko denie do doskonaoci zgodne
z poczuciem wsplnoty. Jak wspomniaem, Alfred Adler
oczekiwa, e w wyniku ewolucji biologicznej czowieka
w stan pozytywny bdzie przejawia si automaty
cznie jak oddychanie. Nie ulega dla mnie adnej w-
, tpliwoci, e kiedy moe w bardzo odlegej epoce

2?
stopie ten zostanie osignity, chyba e ludzko prze
gra w tej ewolucji, co do czego istnieje dzisiaj pewne
podejrzenie (s. 56). Sowa te pisa w 1933 roku, a wic
wwczas, gdy nawet jego wielka wiara w postpowy
sens historii i w rozum ewolucji zacza si chwia.
Oznaczao to koniec epoki zwanej pikn. .

Kazimierz Obuchowski
Pozna, 31.03.1984 r.
Przedmowa

Czowiek wie znacznie wicej, ni rozumie


Adler

Jako psychiatra, psycholog i wychowawca w szkole


i w domach prywatnych, miaem zawsze w cigu swo
jego ycia sposobno przygldania si obszernemu ma
teriaowi ludzkiemu. Postawiem sobie surowe zadanie
niewypowiadania adnych pogldw, ktrych nie po
trafibym udowodni i uzasadni na podstawie was
nego dowiadczenia. Nic dziwnego, e z tego powodu
popadem w konflikt ze z gry przyjtymi pogldami
innych, ktrzy mniej zgbili ludzkie losy. Staraem si
te rozwaa dokadnie rzeczowe argumenty innych,
co przychodzio mi z tym wiksz atwoci, e nie
czuj si zwizany adn surow regu ni uprzedze
niem, hodujc raczej zasadzie: wszystko moe te by
inaczej. Niepowtarzalno jednostki nie da si uj
w krtk formu, a reguy oglne, takie jakie wy
suwa stworzona przeze mnie psychologia indywidualna,
nie powinny by niczym wicej jak tylko rodkami
pomocniczymi, majcymi na razie owietla pole wi
dzenia, obrbie ktrego mona poszczegln jedno
stk znale lub nie znale. Ta ocena regu, silniejsze
podkrelanie przystosowalnoci i wczuwania si w od
cienie, wzmacniay raz po raz moje przekonanie o swo
bodnej, twrczej sile jednostki w pierwszym okresie
dziecistwa i jej skrpowanej sile w pniejszym y
ciu, kiedy dziecko nadao ju swemu yciu stae prawo
ruchu. Z tego punktu widzenia, pozostawiajcego dziec

29
ku woln drog w jego deniu ku doskonaoci, peni, ;
wyszoci lub ewolucji, mona wpyw zdolnoci wro- |
dzonych, czy to w ogle, czy w ludzkim zmodyfiko
waniu, podobnie jak wpywy otoczenia i wychowania,
uwaa za cegieki, z ktrych dziecko igrajc buduje
swj styl ycia.
Narzucio mi si jeszcze inne przekonanie. Styl ycia
uksztacony w dziecistwie mgby bez podlegania na
wrotom osta si w yciu wtedy, gdyby zosta zbu
dowany naleycie, sub specie aeternitatis. Raz po raz
dziecko napotyka rozmaite zadania, ktrych ani za po
moc wyuczonych odruchw (odruchw warunkowych),
ani te wrodzonych zdolnoci duchowych rozwi
za nie mona. Byoby ogromnym ryzykiem, gdy
bymy dziecko z wyuczonymi odruchami lub te wypo
saone w zdolnoci wrodzone wystawili na prby ze
strony wiata stawiajcego coraz inne zagadnienia..
Najwiksze zadanie miaby do wykonania zawsze nie
zmordowany umys twrczy, ktry, co prawda, pozo
staje wepchnity na tor dziecicego stylu ycia. Tam
te dokonywa si wszystko, cokolwiek posiada nazw
w rozmaitych szkoach psychologicznych: irfstynkty,
popdy, uczucie, mylenie, dziaanie, nastawienie do,
chci i niechci, a na koniec mio wasna i poczucie;
wsplnoty. Styl ycia rozporzdza wszystkimi formamij
wyrazu, cao czciami. Jeli istnieje bd, to tkwi'
on w prawie ruchu, w kocowym celu stylu ycia, -,
a nie w jego wyrazie czciowym.
Zrozumienie tego faktu nauczyo mnie trzeciej rze-,
czy: wszelka pozorna przyczynowo w yciu ducho
wym wypywa ze skonnoci wielu psychologw do
przedstawiania swych dogmatw w przebraniu mecha-
nistycznym lub fizykalnym. Do przeprowadzenia po
rwnania posuguj si to pomp poruszajc si,
w gr i w d, to magnesem o dwu biegunach, to

/ -
30
zwierzciem walczcym zafarcie w celu zaspokojenia
swych elementarnych potrzeb. Taki obraz ujawnia
oczywicie niewiele z podstawowej rnorakoci, jak
wykazuje duchowe ycie czowieka. A odkd nawet
fizyka odja im grunt przyczynowoci, by w przebie
gu wydarze broni statystycznego prawdopodobie
stwa, nie naley ju chyba take traktowa powanie
tych, co atakuj psychologi indywidualn za to, e
odrzuca ona istnienie przyczynowoci w wydarzeniach
duchowych. Take dla laika powinno si sta jasne,
e niesychana rnorodno niepowodze moe by
rozumiana jako niepowodzenia, ale nie jako pochodna
przyczynowoci.
Jeli wic susznie opuszczamy grunt absolutnej
pewnoci, na ktrym uwija si tylu psychologw, to
pozostaje tylko jedna miara, ktr moemy mierzy
czowieka: je jg o r e a k c j a , j e g o r u c h w ob
liczu n ie u n i k n i o n y c h z a g ad n ie ludz
k o c i . Kady czowiek musi nieodwoalnie rozwi
za trzy zagadnienia; s nimi: postawa wobec bli
nich, profesja, mio. Wszystkie trzy, bezporednio
z sob zczone przez pierwsze z nich, nie s zagadnie
niami przypadkowymi, lecz nieuniknionymi. Wyrastaj
ze stosunku czowieka do spoecznoci ludzkiej,/ do
czynnikw kosmicznychi do drugiej pci. Rozwizanie
ich stanowi o losie ludzkoci i jej pomylnoci. Czo-i
wiek jest czci caoci. Take jego warto zaley od?
indywidualnego rozwizania tych zagadnie. Zagadnie
nia te mona sobie wyobrazi jako zadanie matema
tyczne, ktre musi zosta rozwizanejpm wikszy bd,
tym wicej powika grozi nosicielowi bdnego stylu
yciajf powikania te, jak si zdaje, pojawiaj si jed
nak dopiero wwczas, gdy ksztat owego, poczucia
wsplnoty zostanie poddany prbie. iDopiero blisko
zadania wymagajcego wsppracy i wspczowiecze-

31
stwa jest czynnikiem wyzwalajcym nieprawidowo, i
trudno wychowawcz, nerwic i psychonerwic, sa-j
mobjstwo, zbrodni, dz i perwersj seksualn^? s'
Po ustaleniu w ten sposb roli zdolnoci do wsp
ycia, narzuca si pytanie, ju nie czysto akademickie,
lecz wane dla leczenia: jak i kiedy zosta zatamo
wany wzrost poczucia spoecznego? W poszukiwaniu
odpowiednich wydarze dociera si do okresu n a j-.
wczeniejszego dziecistwa i do sytuacji, ktre, jak
wykazuje dowiadczenie, mogy sta si przeszkod
w naleytym rozwoju. Odpowied na to pytanie otrzy
muje si jednak zawsze rwnoczenie z bdn odpo
wiedzi dziecka. I przy dokadniejszym wgldzie
w ujawnione stosunki zrozumie si raz, e na upraw
nion interwencj odpowiedziano bdnie, innym ra
zem, e na bdn interwencj odpowiedziano bdnie,
w trzecim przypadku znacznie rzadziej e na
bdn interwencj odpowiedziano bezbdnie; zrozu
mie si take, e na tej drodze, ktra zawsze zmierza
do sukcesu, trening trwa nadal, a adne wpywy
przeciwstawne nie spowodoway porzucenia drogi
obranej przez podmiot. Wychowanie, jak daleko bymy
nie wytyczyli jego granic, wymaga zatem, by nie tylko
umoliwi pojawienie si wpyww korzystnych, le cz ;
take baczy dokadnie, co z nich ksztatuje twrcza
sia dziecka, by nastpnie w razie bdnego ksztato
wania torowa drog poprawnie. T lepsz drog jest,
poza innymi czynnikami, wzmoenie wsppracy i za
interesowania innymi.
Jeli dziecko znalazo swoje prawo ruchu, przy czym
naley obserwowa rytm, temperament, aktywno,
a przede wszystkim stopie poczucia zjawiska spoe-i
cznego, dajce si czsto rozpozna ju w drugim,,
a z pewnoci w pitym roku ycia, to tym samym ; ^
wszystkie inne jego uzdolnienia s w swoich waei- ;

32
wociach zwizane z tym prawem ruchu. Gwnym
zadaniem tej ksiki ma by rozpatrzenie zwizanej
z tym apercepcji: jakie mniemanie zdobyo dziecko,
a pniej czowiek dorosy, o sobie i o . wiecie. Tego
mniemania nie mona rwnie pozna ze sw j. myli
badanej jednostki. Wszyscy pozostaj zbyt silnie w mo
cy prawa ruchu, ktre zmierza ku przezwycieniu,
wic nawet w razie, samopotpienia jeszcze kae zerka
ku wyynie. Waniejsza jest ta okoliczno, e cao
ycia, nazwana przeze mnie konkretnie stylem ycia,
zostaje przez dziecko zbudowana w okresie, kiedy nie
wada ono jeszcze dostatecznie jzykiem ani dosta
tecznymi pojciami. Jeli w dalszym cigu rozwija si
w tym sensie, to [tym samym] rozwija si w sensie
ruchu nigdy nie ujtego w sowa, przeto niedosinego
dla krytyki, a take wymykajcego si krytyce do
wiadczenia. Nie mona tu mwi o wyparciu tego, co
niewiadome, lecz raczej tego, co niezrozumiae, usu
nite z obszaru zrozumienia. Czowiek przemawia
jednak do specjalisty poprzez swj styl ycia i swoje
nastawienie do kwestii yciowych, ktrych rozwizanie
wymaga poczucia wsplnoty.
A co si tyczy mniemania czowieka o sobie i o wie
cie zewntrznym, to najlepiej mona je pozna z sensu,
jaki dana jednostka znajduje w yciu i jaki nadaje
swojemu wasnemu yciu. Jasne jest, e tu wanie
przebija wyranie ewentualny dysonans z idealnym
poczuciem wsplnoty, wspyciem, wspprac.
Teraz jestemy przygotowani do zrozumienia, jak
wane jest, by dowiedzie si czego o sensie ycia
i o tym, w czym rni ludzie upatruj sens ycia. Jeli
istnieje, przynajmniej czciowo, poznanie sensu y
cia poza obrbem naszego dowiadczenia - to jasn
jest rzecz, e sens ten wykae, i nie maj racji ci,
ktrzy pozostaj w racej sprzecznoci z nim.

3 A d le r S e n s ycia 33
Jak wida, autor jest na tyle skromny, dy
pocztkowo do czciowo pozytywnych wynikw, ktre
wydaj mu si dostatecznie uzasadnione przez jego
dowiadczenia. Zadanie to podejmuje tym chtniej, e
bysk^tu nadzieja, i przy dostatecznie jasnym pozna
niu sensu ycia wyronie std nie tylko naukowy pro
gram dalszych bada w jego kierunku, lecz ponadto,
e z wzrastajcym poznaniem zwikszy si liczba tych,
ktrych dziki lepiej poznanemu sensowi ycia
bdzie mona dla sensu tego pozyska.
i ' i* ' V .(

Rfczdzial pierwszy Nasze, mniemanie


o sobie i o wiede

Nie ulega dla mnie adnej wtpliwoci, e kady czo


wiek zachowuje si w yciu tak, jak gdyby posiada
cakiem okrelone mniemanie o swojej mocy i moli
wociach i jak gdyby ju na pocztku swego dziaa
nia jasno sobie zdawa spraw z. tego, czy dane zadanie
jest trudne cy atwe: Jednym sowem, e jego za
chowanie si wypywa z jego mniemania. Jest to tym
mniej zdumiewajce dlatego, e za pomoc naszych
zmysw nie moemy ujmowa faktw, lecz tylko su
biektywny obraz, odbicie wiata zewntrznego. Omnta
ad opinionem suspensa sunt. Przy badaniach psycho
logicznych nie powinno si zapomina o tych sowach
Seneki. Nasze mniemanie o wielkich i wanych faktaoh
ycia zaley od Stylu naszego ycia. Jedynie tam, gdzie
bezporednio napotykamy fakty zdradzajce sprze
czno z naszym mniemaniem o nich, jestemy skon
ni pod wpywem bezporedniego dowiadczenia skory-
gow nieco pdgld i pozwoli oddziaywa na nas
prawu przyczynowoci, nie zmieniajc naszego ogl
nego mniemania o yciu. W rzeczywistoci zachowuj
si tak samo, gdy jadowity w zblia si do mojej
nogi, jak wwczas, gdy tylko sdz, e jest to w 'ja
dowity. Rozpieszczone dziecko jest 'tak samo strwo
one, gdy pod nieobecno matki boi si wamywaczy,
jak wtedy, gdy wamywacze istotnie s w mieszkaniu.'
Tak czy owak trwa przy swoim mniemaniu, e nie mo

35
e pozostawa bez matki, pomimo e wykazano mu
bezpodstawno jego przypuszczehia, wywoujcego
w nim uczucie trwogi. Czowiek cierpicy na lk prze
strzeni i unikajcy ulicy, gdy ma poczucie i przeko
nanie, ,e ziemia chwieje mu si pod nogami, nie
mgby si zachowywa inaczej bdc zdrowym, gdyby
ziemia istotnie chwiaa mu si pod nogami. Wamy
wacz unikajcy poytecznej pracy, gdy jest nie przy
gotowany do wsppracy, mylnie uwaa kradzie za co
atwiejszego. Mgby okazywa tak sam-niech do
pracy, gdyby naprawd bya trudniejsza od zbrodni.
Samobjca uwaa, e mier jest lepsza od ycia, ktre
wydaje mu si beznadziejne. Mgby postpi tak samo,
gdyby ycie byo istotnie beznadziejne. Naogowiec
znajduje ulg w swej trucinie, ktr ceni wyej od
uczciwego rozwizania swoich problemw yciowych.
Gdyby tak byo naprawd, mgby postpowa w po
dobny sposb. Homoseksualista uwaa kobiety za nie-
poigajce, gdy si ich boi, natomiast pociga go
mczyzna, gdy zdobycie go wydaje mu si triumfem.
Wszyscy oni wychodz z zaoenia, ktre, gdyby byo
siuszne, nadaoby te ich postpowaniu suszno obie
ktywn.
Oto przykad: Trzydziestoszecioletni adwokat stra
ci wszelk ch do wykonywania swojego zawodu. Nie
ma powodzenia i przypisuje to temu, e widocznie ro
bi ze wraenie na swoich nielicznych klientach. Za
wsze mu te sprawiao trudno zblienie si do in
nych, zwaszcza zdejmowa go zawsze wielki lk przed
dziewcztami. Maestwo, ktre zawar bardzo nie
chtnie, prawie e wbrew swojej woli, zakoczyo si
po roku rozwodem. A teraz mieszka w zupenym od
osobnieniu z rodzicami, ktrzy, w przewaajcej czci,
ponosi musz koszty jego utrzymania.
Jako jedynak by nieprawdopodobnie rozpieszczony

36
przez matk, ktra stale si nim zajmowaa. Zdoaa
przekona dziecko i ojca, e jej'syn bdzie kiedy na
der wybitnym czowiekiem, a chopiec y w tym sa
mym przekonaniu, w czym utwierdzay go wietne
wyniki w szkole. Samogwat uprawiany przeze
w dziecistwie zapanowa nad nim niesychanie, jak
to bywa u przewaajcej liczby dzieci nie umiejcych
sobie niczego odmwi. Z tego powodu sta si wczenie
pomiewiskiem dziewczt w szkole, ktre odkryy jego
ukryt wad. Usun si od nich cakowicie. W swoim
odosobnieniu oddawa si najbardziej triumfalnym
fantazjom na temat mioci i maestwa, ale czi^
pocig tylko do swojej matki, ktr cakowicie za
wadn i ku ktrej przez dugi czas zwraca talpe
swoje pragnienia seksualne. Rwnie z tego przykadu
wynika jasno, e tak zwany kompleks Edypa nie jest
podstaw, lecz zym, sztucznym wytworem rozpie
szczajcych matek, przejawiajcym si wyranie w tych
przypadkach, gdy chopiec czy modzieniec czuje si
oszukany przez dziewczta, a rozwin w Sobie zbyt
mao zainteresowania spoecznego, by zbliy si do
innych. Niedugo przed ukoczeniem studiw, w obli
czu kwestii stworzenia sobie samodzielnej egzystencji,
zapad w melancholi, wic znw rozpocz wycofy
wanie si. Jak wszystkie rozpieszczone dzieci^ by
w dziecistwie trwoliwy i odsuwa si od obcych,
pniej od kolegw i koleanek, podobnie jak odsun
si od swego zawodu, co trwa dotychczas, cho
w mniejszym stopniu.
Poprzestaj na tym opisie 'i pomijam akompania
ment, motywy, wybiegi, inne objawy chorobowe,
ktrymi zabezpiecza sobie odwrt. Jasne jest jedno:
czowiek ten nie zmieni si przez cae ycie. Chcia
by zawsze pierwszy i zawsze si cofa, ilekro powt
piewa o pomylnym wyniku. Jego sd o yciu da si

37
(jak moemy odgadn, co dla niego pozostao jednak
ukryte) uj w formu: Poniewa wiat nie daje mi),
zatriumfowa, wic wycofuj si'. Nie da si zaprze
czy, e jako czowiek, upatrujcy cel swych de
w triumfie nad innymi, postpowa w danym przy
padku susznie i inteligentnie. W przyjtym przez nie
go prawie ruchu nie ma rozsdku, nie ma common
sense, lecz jest to, co nazwaem inteligencj pry
watn. Gdyby ycie odmwio komu istotnie wszel
kiej wartoci, nie mgby postpowa inaczej.
Podobnie, lecz nacechowany innymi przejawami,
o wikszej skonnoci do ^wyczania si, przedstawia
si nastpujcy przypadek: Czowiek dwudziestoszecio
letni wychowa si obok dwojga rodzestwa, ciesz
cego si wikszymi wzgldami matki. Z wielk za
zdroci przyglda si osigniciom starszego brata.
W stosunku do matki zaj bardzo rycho stanowisko
krytyczne i opar si na ojcu co bywa zawsze, drug
faz w yciu dziecka. Jego niech do matki przeniosa
si niebawem na cay rodzaj eski, a to wskutek
nieznonych przyzwyczaje babki i piastunki. Jego
ambicja niepoddania si kobiecie, lecz opanowania
mczyzn, wzrastaa niepomiernie. Na wszelkie moli
we sposoby stara si te pomniejszy wyszo brata.
Znieriawidzi wszystkie wyczyny fizyczne, poniewa
brat growa si fizyczn, w gimnastyce i na polo
waniu. Wszystko to usun ze sfery swojego dziaania,
podobnie jak zamierza te usun ze swego ycia ko
biety. . Wszelka dziaalno pocigaa go tylko wtedy,
gdy sza u niego w parze z poczuciem triumfu. Przez
jaki czas kocha i adorowa pewn dziewczyn, za
chowujc naleyty dystans. Dziewczynie nie podobaa
si widocznie ta powcigliwo, wic zdecydowaa si
wyj za innego. Fakt, e maestwo jego brata byo
szczliwe, przejmowa go lkiem, e on sam mgbjf

38
nie' by tak szczliwym i W mniemaniu wiata,
znw tak samo jak w. dziecistwie, u matki, odegra
rol gorszego. Oto przykad ilustrujcy dostatecznie,
jak bardzo dy do odmwienia bratu przewagi. Pew
nego dnia brat przynis z polowania wspania skr
lisa, z ktrej by bardzo dumny. Nasz gagatek odci
potajemnie biay koniec ogona, by brata pozbawi
triumfu. Jego popd pciowy przybra taki kierurtek,
jaki mu pozosta po Wyczeniu kobiety, a wobec sil
niejszej aktywnoci na mniejszym polu sta si homo
seksualist. Jego sd o tyto, jaki jest sens ycia, by
atwy -do odcyfrowania: y to znaczy zdoby prze-vj^
wag we wszystkim, co si przedsibierz^. I stara si
zdoby t przewag przez wyczenie dziaalnoci, po
ktrej nie przyrzeka sobie osigni triumfalnych.
e w obcowaniu homoseksualnym take prjtner przy
pisywa sobie triumf z powodu swojej magicznej siy
przycigania, fakt ten by pierwszym krpujcym, gpr-
rzkim stwierdzeniem w toku naszych rozmw instruk-
tywnych.
Take w tym przypadku wolno nam twierdzi, e
prywatn inteligencja* pozostaa nienaruszona i e
moe. wikszo ludzi weszaby na t sam drog, gdy
by odmowa ze strony dziewczt bya absolutn prawd.
W rzeczywistoci niezwykle czsto spotyka si wielk
skonno do uoglniania jako podstawowy bd
w ksztatowaniu stylu ycia.
Plan ycia i mniemanie wzajemnie si dope
niaj. Jedno i drugie siga swymi korzeniami do mo
mentu, w ktrym dziecko jest niezdolne do ujcia
w sowa i pojcia wnioskw wypywajcych z jego
przey, ale kiedy ju zaczyna z bezsownych wnio
skw, z przey czsto niewakich' lub z silnie uczu
ciowo zaakcentowanych bezsownych dowiadcze,
ksztatowa oglniejsze formy zachowania. T oglne
wr\ioski i odpowiednie skonnoci, powstae wwczas,
kiedy dziecko nie dysponuje jeszcze mow i pojciami,
dziaaj, wprawdzie rozmaicie zagodzone, pniej,
kiedy zdrowy rozsdek wpywa mniej czy bardziej ko-
rygujco i moe czowieka powstrzyma od zbytniego
opierania si na reguach, frazesach i zasadach. To
uwolnienie si od nazbyt daleko idcych prb znajdo
wania oparcia i zabezpieczenia si, bdcych wyrazem
znacznego poczucia niepewnoci i niepenowartocio-
woci, naley, jak to pniej zobaczymy, przypisa
owemu common sense, spotgowanemu przez poczucie
wsplnoty. O tym, e ten sam bdny proces zachodzi
czasem te u zwierzt, mona midzy innymi si prze
kona z nastpujcego, czsto obserwowanego przy
padku. Modego psa nauczono chodzi po ulicy za swo
im panem.. Zaszed ju w tej sztuce do daleko, gdy
pewnego dnia wpado mu do gowy skoczy na jadcy
samochd. Zosta odrzucony od maski, nie doznawszy
szwanku. Byo to niewtpliwie dowiadczenie jedno
razowe, na ktre nie mg chyba mie odpowiedzi
wrodzonej. Jednake nie mona go byo zmusi do
pjcia na miejsce nieszczliwego wypadku. Ba si,
nie ulicy i nie pojazdw, lecz miejsca owego wyda
rzenia i doszed do oglnego wniosku, jaki te nieraz
wysnuwaj ludzie: ciar winy spoczywa na miejscu,
a nie na wasnej nieuwadze i niedowiadczeniu. I za
wsze w tym miejscu grozi niebezpieczestwo. Zarwno
w pies, jak i niejeden czowiek postpujcy podobnie,
trwaj przy tym mniemaniu, osigajc przynajmniej to,
e na tym miejscu nie mog ju dozna szwanku.
Takie struktury napotyka si czto przy nerwicy,
kiedy czowiek, bojc si grocej mu klski, utraty
* poczucia wasnej osobowoci, usiuje zabezpieczy si
przez przyjcie i wykorzystanie objaww somatycznych
czy psychicznych, wynikajcych z jego napicia psy

40
chicznego, powstaego w obliczu problemu uwaanego
za nierozwizywalny, poniewa jest bdnie rozumiany,
co umoliwia mu zapewnienie sobie odwrotu.
Jest rzecz jasn, e podlegamy wpywowi nie fak
tw, lecz naszego sdu o nich. Nasz wiksza lub,
mniejsza pewno, e wytworzylimy sobie mniemania
odpowiadajce faktom, tkwi cakowicie, zwaszcza
u niedowiadczonych dzieci i ludzi pozbawionych po
czucia wsplnoty, w stale niedostatecznym dowiad
czeniu i w sprzecznoci naszego mniemania z wyni
kiem naszego dziaania, odpowiadajcego naszemu
mniemaniu. Kryteria te s czsto niedostateczne, gdy
zakres naszego dziaania bywa ograniczony, a take
dlatego, e drobniejsze niepowodzenia i sprzecznoci
mona czsto usun bez trudu za pomoc innych kry
teriw fakt ten da si atwo stwierdzi i pomaga
zachowa na stae raz powzity plan ycia. Dopiero
wiksze niepowodzenia zmuszaj do bystrzejszego za
stanowienia, co jednak bywa owocne tylko u udzi
wspuczestniczcych w rozwizywaniu kwestii ycio
wych a wolnych od osobistych celw osignicia
przewagi.
^ Dochodzimy tedy do wniosku, e kady ma swoje
/mniemanie o sobie i zadaniach yciowych, swoj
( lini yciow i prawo ruchu, ktre trzymaj go na
' uwizi, jakkolwiek on sam tego nie rozumie i nie zdaje
obie sprawy, e tak jest. |lo prawo dynamiki powstaje
w ciasnym obszarze dziecistwa i rozwija si zgodnie
z wyborem w niewielkim stopniu okrelonym, swobod
nie zuytkowujc przyrodzone siy i wraenia ze wia
ta zewntrznego prawa nie dajcego si wyrazi <
czy zdefiniowa poprzez formu matematyczn. Kie
runek^ celowe zuytkowanie instynktw, popdw75
wrif iwita ..aBSH^tnwego; i J~Xgychowaxihr--s. arty*,
sfycznym dzieem dziecka, ktre mona rozumie' ni

41
w sensie psychologii posiadania, lecz psychologii
uytkowania. Typy, podobiestwa, zbliona zgodno,
s czsto tylko stanami, wspartymi ubstwem naszej
m ow y,. niezdolnej po prostu do wyraeni^ zawsze
istniejcych odcieni, albo te wynikami statystycznego
prawdopodobiestwa. Jej stwierdzenia nie powinny*
nigdy przeksztaci si w ustanowienie reguy; nie
moe ona nigdy uatwi zrozumienia poszczeglnego
przypadku, lecz winna suy jedynie do owietlenia
pola widzenia, w obrbie ktrego poszczeglny wy
padek musi by odkryty w swojej niepowtarzalnoci.
Wykrycie, na przykad, wyostrzonego poczucia niepe-
nowartociowoci nic jeszcze nie mwi o rodzaju i swo
istoci danego przypadku, podobnie nic nam nie mwi
wskazanie jakich brakw wychowania lub warunkw
spoecznych. Przejawiaj si one w nastawieniu jed
nostki do wiata zewntrznego zawsze w rozmaitej
formie, ktra pod wpywem interferencji twrczej
siy dziecka i jego std wypywajcego mniemania
jest za kadym razem indywidualnie odmienna.
Oto kilka oglnych przykadw Wyjaniajcych.
Dziecko, ktre od urodzenia cierpiao na nieprawidowe
funkcjonowanie odka i jelit, wic na przyrodzone
upoledzenie ukadu trawiennego, nie otrzymywao
cakowicie odpowiedniego poywienia, gdy w formie
idealnej bywa to prawie niemoliwe, jest nader skon
ne do szczeglnego zajmowania si poywieniem
i wszystkim, co pozostaje w zwizku z t kwesti.
(Porwna: Adler, Studie iiber die Minderwertigkeit
von Organen und ikr seelische Kompensation, 2 wy
danie, Hirzel, Lipsk). Jego mniemanie o sobie samym
i o yciu czy si przeto silniej z zainteresowaniem
odywianiem si, a pniej, wskutek zrozi^nienia
zwizkw je czcych, zostaje skierowane na pieni
dze. Oczywicie stwierdzenie, e tak jest naptawd,

42
wymaga w kadym poszczeglnym przypadku ponow
nego zbadania. -
Dziecko, za ktre od pocztku jego ycia mtka spe
nia wszystkie prace, zatem dziecko rozpieszczone,
rzadko tylko bdzie skonne do utrzymywania tak
pniej swoich rzeczy w porzdku. Poniewa obserwu
jemy te inne podobne zjawiska, uprawnia nas to do
powiedzenia: dziecko to yje w mniemaniu, e wszy
stko powinni za niego wykonywa inni. Take w. tym
przypadku, jak i w nastpnych, mona potrzebn pew
no , sdu zdoby jedynie na podstawie dokadnego
sprawdzania. jDziecko, ktremu wczenie daje si spo
sobno narzucania woli rodzicom, daje do zrozumie
nia, e zawsze pragnoby rzdzi w yciu innymi, na
skutek szeregu rozczarowujcych dowiadcze ze wia
tem zewntrznym zwykle koczy si tak, e dziecko
okazuje wobec otoczenia postaw wahajc si (Por.
Adler, Praxis und Theorie der Individualp$yekologie,
4 wyd., Bergmann,, Monachium) i z wszystkimi swoimi
pragnieniami, czsto cznie z seksualnymi, ogranicza
si do rodziny, nie dokonawszy potrzebnych poprawek
w duchu poczucia wsplnoty/Dziecko wychowywane
wczenie jako partner, odpowiednio do swej spraw
noci, bdzie zawsze usiowao rozwiza wszystkie
kwestie yciowe zgodnie ze swym mniemaniem o wa
ciwym yciu spoecznym o ile nie stanie wobec
da nadludzkich .
W taki sposb u dziewczyny majcej niesprawiedli
wego ojca zaniedbujcego rodzin moe rozwin, si
atwo mniemanie zwaszcza jeli przycz si po-1

1 Fakt, e nawet' ludzie, ktrzy przez dugie lata studiowali


psychologi indywidualn, rozumiej przez to wsplnoty wsp
czesne, a nie wsplnot s u b s p e c i e a e t e r n it a t is , wiadczy, e
poziom psychologii indywidualnej jest dla nich, zbyt wysoki.

43
dobne dowiadczenia z bratem, krewnymi, ssiadami,
a take z leik\ury e' wszyscy mczyni s tego
samego pokroju, przy czym inne dowiadczenia, jeli
to uprzedzenie trwa jaki czas, prawie ju nie posia
daj wagi. Jeli, powiedzmy, brat zostanie przeznaczo*-
ny do wyszych studiw czy zawodu, moe to atwo
skoni do mniemania, e dziewczta s niezdolne lub
tez niesprawiedliwie wyczone z moliwoci osigni
cia wyszego rozwoju. Jeli ktre dziecko w obrbie
rodziny czuje si upoledzone lub zaniedbane, moe to
wywoa ten skutek, e zacznie je ogarnia coraz
wiksze oniemielenie, jak gdyby chciao powiedzie:
zawsze bd zmuszony sta na uboczu. Albo te
opierajc si na mniemaniu, e rwnie potrafi tego
dokona, rozbudzi w sobie gorczkowe pragnienie
przewyszenia wszystkich i nieuznawania nikogo poza
sob. Matka rozpieszczajca nadmiernie swojego syna
moe w niego wpoi mniemanie, e z samego faktu
jego istnienia wynika, e musi wszdzie zajmowa
miejsce centralne, mimo e waciwie nie wspucze
stniczy w yciu. Odnoszc si za do niego z usta
wiczn krytyk i gderaniem, a w dodatku przenoszc
nad niego wyranie innego syna, moe doprowadzi do
tego, e bdzie si pniej odnosi Z nieufnoci do
wszystkich kobiet, co moe spowodowa tysiczne
konsekwencje. Dziecko naraone na liczne nieszczli
we przypadki i choroby moe na tej podstawie wy
snu mniemanie, e cay wiat jest peen niebezpie
czestw i bdzie si te odpowiednio zachowywa. To
samo moe przejawia si w innych odcieniach, jeli
tradycja rodzinna rozwija w stosunku do wiata ze
wntrznego lk i nieufno.
Jest rzecz oczywist, e te rozmaite tysicne mnie
mania mog by i s te sprzeczne z rzeczywistoci
i jej spoecznymi daniami. Bdne mniemanie cz-

44
wieka o sobie samym i o zaletach ycia natrafia wcze*>
niej czy pniej na sprzeciw rzeczywistoci, wyma
gajcej rozwiza w duchu poczucia wsplnoty. Na
stpstwo tego zderzenia mona porwna z dziaaniem
gwatownego wstrzsu. Mniemanie bdzcego, jego
styl ycia nie sprostaj prbie rzeczywistoci, nie spro
staj czynnikowi egzogenieznemu, ale te nie zostan
przez to unicestwione ani zmienione. Denie do prze
wagi osobistej trwa dalej. Nie pozostaje przy tym nic
innego, jak tylko wiksze czy mniejsze ograniczenie
si do skromniejszego terytorium, wyczenie zadania
zagraajcego klsk stylu ycia, odwrt od zagadnie
nia, do ktrego rozwizania brak naleytego przygoto
wania do prawa ruchu. Dziaanie wstrzsu przejawia
si jednak duchowo i fizycznie, niweczy resztki po
czucia wsplnoty i stwarza wszystkie moliwe niepo
wodzenia yciowe, zmuszajc jednostk do odwrotu,
podobnie jak przy nerwicy, albo do przesunicia si
z istniejc jeszcze aktywnoci, ktra adn miar
nie oznacza odwagi, na tor antyspoeczny. W kadym
razie jest rzecz jasn, e obraz wiata czowieka opie
ra si na mniemaniu, ktre decyduje o jego myle
niu, woli i dziaaniu.
Rozdzia drugi Metody psychologiczne
jako drogi badania

W celu wykrycia mniemania jednostki dotyczcej je j


nastawienia wobec zagadnie yciowych, w celu ca
kowitego wykrycia sensu, jaki nam ycie pragnie
wyjawi, nie odrzuci si a lim ine adnego rodka i ad
nej drogi. Mniemanie jednostki o sensie ycia nie jest
spraw obojtn. Jest ono bowiem wytyczn je j myle
nia, uczucia, postpowania. Prawdziwy sens ycia uka
zuje si atoli w oporze, jaki napotyka jednostka po
stpujca niewaciwie. Nauczanie, wychowanie, lecze
nie polega zatem na przerzuceniu mostu (lub uzgodnie
niu) midzy owymi danymi: sensem rzeczywistym
ycia i bdnym postpowaniem jednostki. Wiedza
o jednostce jest prastara. Wystarczy wymieni tylko
opisy historyczne i biograficzne staroytnych narodw,
Bibli, Homera, Plutrcha, wszystkich tych poetw
greckich i rzymskich, podania, opowieci, bajki i mi
ty wszystko to wykazuje szczytowy poziom zrozu
mienia osobowoci ludzkiej. A do najnowszych czasw
poeci byli gwnie tymi, ktrym najlepiej udawao si
wykrywanie tropw stylu ycia czowieka. Co najbar
dziej potguje nasz podziw dla ich dziea, to wanie
umiejtno przedstawiania czowieka jako niepodziel
nej caoci, ktremu ka y, umiera i dziaa w naj
cilejszej cznoci z zadaniami jego wasnej sfery
yciowej. Nie ulega wtpliwoci, e istnieli te ludzie
proci, ktrzy przodowali w znajomoci czowieka

46
1 swoje dowiadczenia przekazali potomnym. Zarwno
ich, jak i genialnych znawcw czowieka cechowa wi
docznie gbszy wgld w zwizki midzy' rozmaitymi
motywami postpowania j ' itki zdolno, ktra
moga wyrosn jedynie cznoci ze spoecz-
noci, z ich zainteresowania dla ludzkoci. Wiksze
dowiadczenie, lepsze zrozumienie, gbsze wniknicie
byy nagrod za ich poczucie wsplnoty. To, bez czego
dzieo ich nie mogo si obej: umiejtno opisania
niezliczonych, tysicznych gestw w taki sposb, by
inny w przyblieniu zrozumia je i poj, bez ucieka
nia si do pomocy miary i wagi, bya zawsze da
rem odgadywania. Tylko w ten sposb mogli doj
do widzenia tego, co tkwi poza i pomidzy gesta
mi: do widzenia prawa ruchu jednostki. Niektrzy na
zywaj ten dar intuicj i sdz, e jest ona przy
wilejem jedynie najwyszych umysw. W rzeczy
wistoci jest to dar najbardziej oglnoludzki. Kady
wiczy go bezustannie w chaosie ycia, w niemonoci
zgbienia przyszoci. i
Poniewa kade stajce przed nami zadanie, zarw
no najmniejsze, jak i najwiksze, zawsze jest nowe,
zawsze odmienne, popenialibymy stale nowe bdy,
gdybymy byli zmuszeni rozwizywa te zadania po
dug jednego schematu, na przykad podug odruchw
warunkowych. Ciga rnorako raz po raz domaga
si od czowieka, by swoje poprzednie postpowanie
wystawi na now prb. Nawet przy grze w ka-rty
nie wystarczaj odruchy warunkowe. Dopiero trafne
odgadywanie pomaga nam sprosta zadaniom. To od
gadywanie cechuje jednak najsilniej tego czowieka,
ktry jest wspgraczem, wspczowiekiem, zaintereso-'
wanym w pomylnym rozwizywaniu wszelkich za
gadnie ludzkoci. Jasna wizja przyszoci ludzkiej jest
jego przywilejem i pociga go, bez wzgldu na to, czy
bada dzieje caej ludzkoci czy losy poszczeglnego
czowieka.
Psychologia pozostawaa niewinn sztuk a d o
ezsu, kiedy si ni zaja filozofia. W niej i w antro
pologii filozoficznej kiekuj korzenie naukowTej zna
jomoci czowieka. Rnorodne prby ujcia wszy
stkiego, co si dzieje, w oglne prawo wiata, nie mo
gy przeoczy poszczeglnego czowieka. Poznanie jed
noci wszystkich przejaww czowieka stao si prawd
niezbit. Przeniesienie praw wszelkiego dziania si na
ludzk natur stworzyo rozmaite stanowiska, a nie
zgbiona, nieznana sia kierujca poszukiwana bya
przez Kanta, Scheilinga, Hegla, Schopenhauera, Hart-
manna, Nietzschego i innych w niewiadomej sile mo-
torycznej, nazywanej to prawem etycznym, to wol,
to znw wol mocy lub niewiadomoci. Poza tym,
e przeniesiono zasady oglne na dzieje ludzkie, do
sza do wadzy introspekcja. Ludzie sami mieli nam
opowiedzie o zjawiskach psychologicznych i ich prze
biegu. Metod t stosowano niedugo. Spotkaa
si susznie z niedowierzaniem, poniewa nie mona
byo uwaa, e ludzie zdolni s do wypowiedzi obiek
tywnych.
W epoce rozwinitej techniki zapanowaa metoda
eksperymentalna. Za pomoc aparatw i starannie do
branych pyta urzdzano testy, ktre miay da wy
janienie funkcjonowania zmysw, inteligencji, cha
rakteru i osobowoci. Zatraca si przy tym oglny
wgld w spjno osobowoci lub mg on by uzu
peniony jedynie przez odgadywanie. Pniejsza teoria
dziedzicznoci uznaa cay trud za stracony i zadowa
laa si dowodzeniem, e chodzi o posiadanie zdolnoci,
a nie o uywanie ich. W tym kierunku zmierzaa te
teoria o wpywie gruczow wydzielania wewntrzne
go, zajmujca si specjalnymi przypadkami poczucia
folepelnowartociowoci i jego kompensacji w przy
padkach organw upoledzonych.
Renesansu doczekaa si psychologia w psychoanali
zie, ktra w seksualnym libido pozwolia ody wszech-.,
potnej wadczyni ludzkich losw i starannie odma
lowywaa groz pieka w sferze niewiadomoci i grzech
pierworodny w poczuciu winy. Zaniedbanie nieba
zostao pniej powetowane przez stworzenie ja ide
alnego za pomoc idealnego celu doskonaoci psy
chologii indywidualnej. Bd co bd byo to wak
prb czytania pomidzy wierszami wiadomoci, kro
kiem naprzd w ponownym odkryciu stylu ycia
wytycznej linii dynamiki jednostki i sensu ycia,
chocia autor, pawicy si w metaforach seksualizmu,
nie dostrzega przywiecajcego tu celu. Psychoanaliza
bya te nazbyt skrpowana wiatem rozpieszczonych
dzieci, wskutek czego struktura duchowa wydawaa
si jej zawsze odbitk tego typu, a gbsza struktura
duchowa jako cz ewolucji czowieka pozostaa dla
niej ukryta. Jej przejciowe powodzenie wypywao
ze skonnoci mnstwa rozpieszczonych ludzi, ktrzy
pogldy psychoanalityczne chtnie przyjmowali za
oglnoludzkie, co utwierdzao ich w ich wasnym
stylu ycia. Technika psychoanalizy zmierzaa do
przedstawiania z cierpliw energi stosunku gestw,
i objaww do seksualnego libido i ukazywania dziaa
nia czowieka jako zalenego od jego nieodcznego
popdu sadystycznego. Dopiero w psychologii indywi
dualnej okazao si. z dostateczn jasnoci, e te osta
tnie zjawiska s sztucznie wyhodowanym urazem roz
pieszczonych dzieci. W kadym razie uwzgldniono te
w sposb przybliony a ulotny moment ewolucyjny,
jakkolwiek mylnie i na swj zwyky pesymistyczny
sposb,'przez ide pdu ku mierci jako celu dokonania,
nie przez czynne przystosowanie, lecz w oczekiwaniu

4 A d le r S e n s y cia 49
na powoln mier przez przystosowanie do bd co
bd wtpliwego, drugiego podstawowego prawa fizyki.
Psychologia indywidualna stoi cakowicie na solid
nym gruncie ewolucji (patrz: Studie ueber die Min-
derwertigkeit von Organen, 2 wyd. Bergmann, Mo
nachium) i w jej wietle widzi wszelki ludzki wysiek
jako denie do doskonaoci. Pd ycia jest fizycznie
i duchowo niezmiennie zwizany z tym deniem. Dla
tego wszelki przejaw duchowy przedstawia si nasze
mu poznaniu jako ruch wiodcy od sytuacji podrzd
nej do sytuacji nadrzdnej. Droga, prawo ruchu, ja
kie kada jednostka nadaje sobie sama na pocztku
swego ycia przy stosunkowej swobodzie uytkowania
swoich wrodzonych zdolnoci i uomnoci, a rwnie
swych pierwszych wrae z otoczenia, wykazuje
u kadej jednostki odmienne tempo, rytm i kierunek.
W cigym porwnywaniu z niedosig, idealn do
skonaoci, kada jednostka jest stale przejta poczu
ciem niepenowartociowoci, ktre j te prze iaprzd.
Wolno nam stwierdzi, e wszelkiei ludzkie prawo ru
chu, ogldane sub specie^aetemitatis i z fikcyjnego
stanowiska bezwzgldnej susznoci, jest zawsze
bdne.
Kada epoka kultury ksztatuje sobie ten idea na
miar swoich myli i uczu. Tak samo jak dzi, mo
emy zawsze w przeszoci znale zmienny poziom
ludzkiej zdolnoci pojmowania tylko w ustanowieniu
tego ideau i mamy prawo podziwia w najwyszym
stopniu t zdolno pojmowania, ktra na nie dajcy
si obliczy czas uja nony idea ludzkiego wspy
cia zbiorowego. Takie nakazy jak: Nie zabijaj albo
Kochaj bliniego swego nie mog chyba nigdy znik
n z wiedzy i czucia jako najwysza instancja. Te
i inne normy wspycia ludzkiego, niezaprzeczalne
wyniki ludzkiej ewolucji, zakotwiczone w naturze ludz-

50
/
kiej, jak oddychanie i prosty chd, daj si uj w kon
cepcji idealnej spoecznoci ludzkiej, rozwaanej tu
czysto naukowo jako ewolucyjna konieczno i ewolu
cyjny cel. Stwarzaj one dla psychologii indywidualnej
norm postpowania oa jtotj cm<> i ni jedynie mona
wszystkie inne cele i formy ruchu, sprzeczne z ewo
lucj, ocenia jako suszne lub faszywe.,W tym punk
cie psychologia indywidualna staje si psychologi
wartociujc, podobnie jak medycyna, popierajca
ewolucj, w swych badaniach i stwierdzeniach jest
wiedz oceniajc.
Poczucie niepenowartociowoci, denie do kom-
pensacu\ i nnczyne wsplnoty te gwne filary
bada psychologii indywidulR,j nie dadz si przeto
usun z rozwaa i parafrazowa, mona je rozumie
faszywie, mona prbowa rozszczepia wos na czwo
ro, ale nie mona ich wykreli. Wszelkie naleyte
badanie osobowoci musi w jakikolwiek sposb uwz
gldni te fakty i wzi pod rozwag poczucie
niepenowartociowoci, denie do kompensacji i po
czucie wsplnoty.
Ale tak samo jak inne kultury, przymuszone przez
ewolucj, wycigny inne wskazwki i podaj mniej
lub bardziej niewaciw drog, tak samo czyni te
kada jednostka. Mylowa i poczona z ni uczuciowa
budowa stylu ycia, w. prdzie ewolucji, jest dzieem
dziecka. Za miar jego siy suy mu ujta uczuciowo
i w przyblieniu sprawno, w otoczeniu wcale nie
neutralnym, bdcym zaledwie kiepskim przedszkolem
ycia. Budujc na podstawie wraenia subiektywnego,
wiedzione czsto przez mao miarodajne powodzenia
lub klski, dziecko stwarza sobie drog, cel 4 urzeczy
wistnienie wznoszenia si na wyyny w dalekiej przy
szoci.
Wszystkie metody psychologii indv.widnaln>i.maiace

51
\

prowadzi do zrozumienia osobowoci licz si z mnifrr


maniem jednostki o celu wyszoci, z si jej poczucia
niepeinowartociowoci i stopniem poczucia wsplnoty.
Przy bliszym wgldzie w stosunek tych czynnikw
widzi si, e wszystkie stanowi o stopniu i rodzaju
poczucia wsplnoty. Badanie odbywa si podobnie jak
w psychologii eksperymentalnej albo przy badaniu
czynnociowym w pewnych przypadkach medycznych.
Tylko e tu ycie samo przeprowadza egzamin, co
wiadczy o gbokiej cznoci jednostki z zagadnie
niami ycia. Caa jednostka nie moe bowiem by
wyrwana ze zwizku z yciem a raczej ze wspl
not. Jej nastawienie do wsplnoty zdradz . dopiero
jej styl ycia. Dlatego badanie dowiadczalne, uwzgl
dniajce w najlepszym przypadku tylko czciowy
udzia w yciu, nie moe nic wypowiedzie o cha
rakterze, a tym mniej o przyszej dziaalnoci w spo
ecznoci. A tak samo psychologia postaci wymaga
jeszcze uzupenienia przez psychologi indywidualn,
by mc si wypowiedzie o nastawieniu jednostki
w procesie ycia.
Technika psychologii indywidualnej przy badaniu
stylu ycia zakada wic przede wszystkim znajomo
zagadnie yciowych i wymaga, jakie stawiaj jed
nostce. Okae si, e ich rozwizanie zakada pewien
stopie poczucia wsplnoty, zespolenia z caoksztatem
ycia, zdolno do wsppracy i wspczowieczestwa.
W razie braku tej zdolnoci bdzie mona w tysic
krotnych odmianach zauway spotgowanie poczucia
niepeinowartociowoci i jego nastpstw, wyraajce
si na og jako postawa wahajca si i wymyka
nie si. Wystpujce tu objawy fizyczne lub psychiczne
okreliem jako kompleks niszoci. Nigdy nie usta
jce denie do wyszoci usiuje przesoni ten
kompleks kompleksem wyszoci, zmierzajcym zawsze

52
do pozoru wyszoci osobistej, poza poczuciem wspl
noty. Uwiadomiwszy sobie jasno wszystkie zjawiska
wystpujce w razie nieudolnoci, naley przyczyn nie
naleytego przygotowania szuka we wczesnym dzie
cistwie. W taki sposb udaje si osign wierny
obraz jednolitego stylu ycia jednostki, a rwnoczenie,
w przypadku niepowodzenia, uj stopie odchylenia
od poczucia wsplnoty, ktre okae si zawsze brakiem
zdolnoci do zespolenia si z innymi. Dla wychowaw
cy, nauczyciela, lekarza, opiekuna duchowego wynika
std zadanie wzmocnienia poczucia wsplnoty, a tym
samym odwagi, przez przekonanie danej jednostki
o prawdziwych przyczynach niepowodzenia, przez
ujawnienie bdnego mniemania, mylnego sensu, jaki
nadawaa yciu, by w ten sposb zbliy j do sensu,
jaki ycie narzucio istotom ludzkim.
Zadanie to mona rozwiza jedynie przy wnikliwej
znajomoci zagadnie yciowych i gdy si zrozumie,
jak dalece jest nike poczucie wsplnoty, zarwno
w takich przejawach, jak kompleksy niszoci i wyszo
ci, jak i wszystkie rodzaje niepowodze czowieka.
Tak samo trzeba wielkiego dowiadczenia w zakresie
owych okolicznoci i sytuacji, ktre w dziecistwie
przeszkadzaj prawdopodobnie rozwojowi poczucia
wsplnoty. Za najlepsze metody badania osobowoci
uznaem w swoim dotychczasowym dowiadzeniu_rQZ-'
legie.-zrozumienie pierwszych, wspomnie dziecistwa,
pozycji dziecka wrd reszty rodzestwa, wszelkich
bdw dziecicych,, marze.,dziehych i nocnych, oraz;
rodzaju czynnika egzogenicznego wywoujcego choro!-
b. Wszystkie wyniki, takiego badania, cznie z na-
stawiereirudL. lekarza, naley ocenia z najwiksz
ostronoci, a ich przebieg bada stale w aspekcie
zgodnoci z innymi stwierdzeniami.
Rozdzia trzeci Zagadnienie
ycia.

Oto punkt, w ktrym psychologia indywidualna styka


si z socjologi. Niepodobna zdoby suszny sd o jed
nostce, jeli nie zna si struktury jej problemw y
ciowych oraz zada, jakie jej problemy te stawiaj.
Dopiero rodzaj nastawienia do nich, stwierdzenie, co
si w jednostce przy tym dokonywa, wyjaniaj nam
jej istot. Musimy stwierdzi, czy nada, czy waha
si, przystaje, stara si wymkn, szuka i znajduje
preteksty, czy zadanie swe rozwizuje czciowo, wy
rasta ponad nie, czy te pozostawia je nie rozwizane,
by na drodze szkodliwej dla ogu zdoby pozr oso
bistej wyszoci.
(Od dawien dawna trzymaem si pogldu, e wszy
stkie zagadnienia-, ycia.jaalsy. .podporzdkowa trzem
wielkim problemom: problemowi- ycia w spoecze
stwie, pracy i mioci. J ak widzimy, nie s to kwestie
przypadkowe, lecz nieustannie stojce przed nami,
przemone i'wymagajce, przed ktrymi nie moemy
si uchyli. Cay nasz stosunek do tych trzech zagad
nie jest bowiem odpowiedzi, jakiej udzielamy na
mocy wasnego stylu ycia. Wobec tego, e s one cile
ze sob zczone, a mianowicie tym, e trafne rozwi
zanie tych trzech zagadnie wymaga naleytej' miary
poczucia wsplnoty, jest rzecz jasn, e styl ycia
kadego czowieka odzwierciedla si mniej lub bardziej
wyranie w nastawieniu do tych trzech kwestii. Mniej

54
wyranie w nastawieniu do kwestii pozostajcej chwir
Iowo na dalszym planie lub ofiarowujcej korzystniej
sze warunki, wyraniej, o ile bada si jednostk suro
wiej co do jej zdolnoci. Problemy, jak sztuk i reli-
gia, przewyszajce przecitne rozwizanie zagadnie,
maj udzia w tych wszystkich trzech kwestiach. Wy
nikaj one z nierozerwalnej cznoci czowieka z ko-
niecznoci uspoecznienia, z trosk o utrzymanie i sta
ranie o potomstwo. S to kwestie naszego bytu ziem
skiego. Czowiek, jako produkt tej Ziemi, mg utrzy
ma i rozwin swoje wizi ze wsplnot zarwno
przez swj wkad materialny, jak i duchowy, przez
podzia pracy, przez staranno w wysikach i wy
starczajcym rozmnoeniu. W swojej ewolucji zosta
do tego wyposaony fizycznie i duehowo przez denie
do wikszej sprawnoci fizycznej i lepszego rozwoju
duchowego. Wszystkie dowiadczenia, tradycje, naka
zy i prawa byy tak czy owak prbami, trwaymi
lub znikomymi, w deniu ludzi do przewagi nad trud
nociami ycia. W naszej obecnej kulturze widzimy .
osignity dotychczas, co prawda niewystarczajcy,
stopie tego denia. Ruch zarwno jednostki, jak i ma
sy jest nacechowany deniem od sytuacji minusowej
do plusowej i uprawnia nas do mwienia o trwaym
poczuciu niepenowartociowoci tak jednostki, jak
i ogu. W prdzie ewolucji-nie ma stanu spoczynku.
Pociga nas cel osignicia doskonaoci.
Skoro jednak te trzy kwestie majce za wspln
podstaw interes spoeczny s nieuniknione, to jasne
jest, e mog by rozwizane jedynie przez ludzi po
siadajcych w dostatecznej mierze poczucie wsplnoty.
atwo powiedzie, e do dzisiejszego dnia istnieje
wprawdzie u kadej jednostki zdolno do zdobycia
tej miary, e jednak ewolucja ludzkoci nie posuna,
si jeszcze dostatecznie, by poczucie wsplnoty wcieli

55
w kadego czowieka do tego stopnia, aby si prze
jawiao automatycznie jak oddychanie lub prosty
chd. Nie ulega dla mnie adnej wtpliwoci, e kie
dy moe w bardzo odlegej epoce stopie ten
zostanie osignity, chyba e ludzko przegra w tej
ewolucji, co do czego istnieje dzi pewne podej-
, renie.
Do rozwizania tych trzech gwnych kwestii zmie
rzaj dzi wszystkie inne, czy to chodzi o zagadnienie
przyjani, koleestwa, zainteresowania pastwem, na
rodem i ludzkoci czy te zdobycia dobrych manier,
o akceptacj spoecznej funkcji organw, o przygoto
wanie do wsppracy w zabawie, szkole i nauce, po
waanie i wzgldy dla drugiej pci, o fizyczne i du
chowe przygotowanie do tych wszystkich zagadnie
oraz o wybr partnera czy partnerki. Tego przygoto
wania, od pierwszego dnia ycia dziecka, w sposb
waciwy lub niewaciwy dokonuje matka, ktra dzi
ki stopniowemu rozwojowi mioci macierzyskiej jest
. ju z natury najodpowiedniejsza do tego, by przekaza
dziecku dowiadczenie ycia z innymi. Od matki,
pierwszego bliniego u wrt rozwoju poczucia wspl
noty, pochodz pierwsze podniety w kierunku zajcia
w yciu miejsca, stania si czci caoci i szukania
waciwego kontaktu ze wiatem.
Trudnoci mog tu powsta z dwch stron. Ze stro
ny matki, jeli bdc nieporadna, ociaa, niedowiad
czona utrudnia dziecku nawizanie kontaktu, albo jeli
w sposb beztroski traktuje swoje zadanie zbyt lekko.
Albo, co zdarza si najczciej, jeli zwalnia dziecko
od wszelkiej wsppracy i pomocy, obsypuje je piesz
czotami i czuociami, stale za nie dziaa, myli i mwi,
pozbawia je wszelkiej moliwoci rozwoju i przyzwy
czaja do wiata urojonego, ktry nie jest naszym wia
tem, do wiata, gdzie za rozpieszczone dzjecko robi

56
wszystko inni. Wystarczy stosunkowo krtki czas, by
doprowadzi dziecko do bdnego mniemania, e jest
zawsze orodkiem wszelkich wydarze, i do odczuwa
nia wszystkich innych sytuacji i ludzi jako czego
wrogiego. Nie naley ponadto nie docenia rnorod
noci wynikw pyncych ze wspdziaania osdw
i swobodnej mocy twrczej dziecka. Dziecko posuguje
si wpywami z zewntrz, by je przetworzy podug
swojego mniemania. W razie rozpieszczenia przez ma
tk, dziecko uchyla si od rozszerzenia swego poczucia
wsplnoty na inne osoby, usiuje odsun si od ojca,
rodzestwa i innych ludzi, nie darzcych go w tym
samym stopniu uczuciem. Trenowane w tym stylu y
cia, w mniemaniu o yciu, jakoby wszystko mona
zaraz na pocztku zdoby z atwoci, jedynie dziki
pomocy z zewntrz, dziecko staje si pniej mniej
czy bardziej niezdolne do rozwizania zagadnie y
ciowych, a stanwszy przed nimi nie przygotowane
do wymaganego przez nie poczucia wsplnoty, prze
ywa wstrzs, ktry w lejszych przypadkach staje
si przejciow, w cikich natomiast trwa przeszko
d przy rozwizywaniu tych zada. Rozpieszczone dzie
cko korzysta z kadej okazji, by zaprztn matk
swoj osob. Ten swj cel wyszoci osiga najatwiej
przez opr w spenianiu swych czynnoci czy to przez
krnbrno stan usposobienia, ktry mimo wyja
nie udzielonych przez psychologi indywidualn zosta
niedawno przez Charlotte Biihler okrelony ponownie
jako naturalne stadium rozwoju czy te przez nie
dostateczne zainteresowanie, ktre naley te zawsze -
rozumie jako brak zainteresowa spoecznych. Inne
rozpaczliwe prby tumaczenia takich wad dzieci, jak
skonno do zapar i moczenie nocne, przez wywo
dzenie ich od libido lub popdw sadystycznych,
W mniemaniu, e odkrywa si przez to pierwotniejsze

51
czy nawet gbsze pokady ycia duchowego prby
takie bior skutek za przyczyn, nie zrozumiawszy za
sadniczego usposobienia takich dzieci, ich nadmiernej
potrzeby czuoci. Myl si take co do tego, e roz
wj funkcji organicznych i zdolnoci uwaaj za zwi
zany z tym, e zawsze musz one by zdobywane od
nowa. Rozwj tych zdolnoci jest tak samo nakazem
i zdobycz natury ludzkiej, jak postawa wyprostowana
i mowa. W urojonym wiecie rozpieszczonych dzieci
mog by co prawda pomijane, podobnie jak zakaz
kazirodztwa, na znak, e dzieci te pragn rozpieszcza
nia w celu wykorzystywania drugich lub w celu
zemsty i oskare, jeli nie bd rozpieszczane. Roz
pieszczone dzieci sprzeciwiaj si na tysiczne sposoby
wszelkiej zmianie tej sytuacji, ktra je zadowala. Jeli
mimo to zmiana taka nastpi, mona zawsze obser
wowa reakcj oporu, wyraajcego si w sposb
bardziej czynny ub bierny. Atak lub odwrt osta
teczne uksztatowanie zalene jest przewanie od stop
nia aktywnoci, ale take od sytuacji zewntrznej (od
czynnika egzogenicznego) domagajcej si rozwizania.
Dowiadczania uwieczone w podobnych przypadkach
powodzeniem su nastpnie za szablony i wskutek
niedostatecznego zrozumienia bywaj nieraz brane za
regresj. Inni autorzy posuwaj si jeszcze dalej
w swoich przypuszczeniach i prbuj kompleks du
chowy, ktry naley obecnie uwaa za trwa i sta
zdobycz ewolucji; sprowadzi do pozostaoci z pra
dawnych czasw, dochodzc przy tym do fantastycz
nych odkry koincydencji. Najczciej wprowadza ich
w bd to, e ludzkie rodki wyrazu, zwaszcza jeli
nie bierze si w rachub ubstwa naszej mowy, wy
kazuj podobiestwo we wszystkich epokach. Usiujc
wszystkie ludzkie motywy postpowania wytumaczy
seksualizmem, odnajduje si po prostu tylko inne po

58
dobiestwo. Wytumaczyem wyej, e rozpieszczone
dzieci czuj si poza koem tych, ktrzy je rozpiesz
czaj, stale zagroone, niby w kraju nieprzyjaciela.
Wszystkie rozmaite rysy ich charakteru musz zga
dza si z ich mniemaniem o yciu, przede wszystkim
ich czsto wrcz niepojta mio wasna i narcyzm.
Wynika z tego niezaprzeczenie, e te wszystkie rysy
charakteru s sztucznym wytworem, e s nabyte,
a nie wrodzone. Nietrudno zrozumie, e wszystkie
rysy charakteru, wbrew wyobraeniom tak zwanych
charakterologw*, wskazuj zawsze na zalenoci spo
eczne i wypywaj ze stylu ycia wytworzonego przez
dziecko. W ten sppsb zostaje te rozwizana stara
sporna kwestia, czy czowiek jest z natury dobry czy
zy. Wzrastajcy na drodze ewolucji niepowstrzymany
postp poczucia wsplnoty uprawnia do mniemania, e
istnienie ludzkoci jest nierozdzielnie zczone z do
broci czowieka. To, co pozornie przeciw temu prze
mawia, musi by uwaane za pomyk ewolucyjn i da
si sprowadzi do bdw, tak samo jak na wielkim
dowiadczalnym polu natury zawsze te istnia
u zwierzt bezuyteczny materia organiczny. Cha-
rakterologia bdzie jednak rycho zmuszona przy
zna, e okrelenie charakteru jako odwanego, cno
tliwego, leniwego, wrogiego, wytrwaego itd. stosuje
si zawsze do naszego, stale zmieniajcego si wiata
zewntrznego, bez ktrego w ogle nie istnieje.
Jak wykazaem, istniej w dziecistwie jeszcze inne
obcienia, ktre podobnie jak rozpieszczanie przeszka
dzaj rozwijaniu si poczucia wsplnoty. Przy rozpa
trywaniu tych przeszkd musimy "raz jeszcze zaprze
czy istnieniu wszelkiej zasady fundamentalnej, kie
rowniczej czy przyczynowej, a w ich dziaaniu Widzi
my tylko moment zwodniczy, ktry mona wyrazi
w terminach prawdopodobiestwa statystycznego. Nie

59
wolno te nigdy przeoczy odmiennoci i jednorazo-
woci przejaww indywidualnych. S one wyrazem
niemal dowolnej twrczej siy dziecka w ksztatowaniu
jego prawa ruchu. Tymi innymi obcieniami s:
zanied^w nie...^laeste. i -UBpl.dzeniS jego organw.
Podobnie jak rozpieszczenia, odwracaj one wzrok
i zainteresowanie dziecka od kolektywnoci i skie
rowuj je na wasne niebezpieczestwo i wasne\dobro.
Ze to ostatnie da si zapewni jedynie przy dostatecz
nym poczuciu wsplnoty, udowodni janiej w dal
szym cigu. atwo jednak zrozumie, e warunki
ziemskiej egzystencji przeciwstawiaj si temu, kto po
zostaje z nimi w zbyt sabym kontakcie i zgodzie.
O wszystkich trzech obcieniach wczesnego dzieci
stwa mona powiedzie, e twrcza sia dziecka moe
je przezwyciy raz lepiej, raz gorzej. Wszelkie po
wodzenie lub niepowodzenie zaley od stylu ycia,
od przewanie czowiekowi nieznanego mniema
nia o wasnym yciu. Tak samo jak mwilimy o sta
tystycznym prawdopodobiestwie nastpstw tych trzech
obcie, musimy teraz stwierdzi, e take problemy
ycia, zarwno wielkie, jak i mae, wykazuj jedynie,
znaczne co prawda, prawdopodobiestwo statystyczne,
wstrzs, jaki wywouj, wystawia jednostk na prb
wzgldem nich. Z niejak pewnoci mona przepo
wiedzie nastpstwa, jakie wynikn dla jednostki z ze
tknicia si z zagadnieniami ycia. Zawsze jednak mu
simy si trzyma tego, e dopiero z trafnie wy
wodzonych nastpstw mona wnioskowa o trafnoci
zaoenia.
To, e psychologia indywidualna, jak aden inny
kierunek psychologiczny, potrafi na podstawie swego
dowiadczenia i prawa prawdopodobiestwa odgadywa
przeszo, jest chyba dobrym znakiem dla jej podstaw
naukowych1..

60
Jestemy teraz zobowizani zbada, czy take owe
pozornie podrzdne zagadnienia wymagaj do swego
rozwizania rozwinitego poczucia wsplnoty. I w pier
wszym rzdzie nasuwa nam si-tu nastawienie dziecka
do ojca. Norm byoby jednakowe niemal nastawienie
do ojca i matki. Warunki zewntrzne, indywidualno
ojca, rozpieszczanie przez matk albo choroby i trudny
rozwj ciaa, ktrego pielgnowanie przypada raczej
matce, mog midzy dzieckiem a ojcem wytworzy
dystans i w ten sposb przeszkodzi rozwojowi po
czucia wsplnoty. Surowsza interwencja ojca, o ile
stara si on przeciwdziaa skutkom rozpieszczania
przez matk, powiksza jeszcze ten dystans. Tak samo
czsto dla niej samej niezrozumiaa skonno do prze?
cigania dziecka na swoj stron. Jeeli ojciec bardziej
rozpieszcza dziecko, to zwraca si ono do niego, a, od
wraca si od matki. Ten przypadek naley zawsze ro
zumie jako d r u g f a z w y c i u dziecka;
wskazuje on, e z przyczyny matki dziecko przeyo
tragedi. Jeli jako rozpieszczone dziecko bdzie si
trzyma matki, to rozwinie si w wikszym czy mniej
szym stopniu w pasoyta oczekujcego od matki za
spokojenia wszystkich swoich potrzeb, niekiedy te
seksualnych. A to tym acniej, e rozbudzony w dziecku
popd pciowy zastaje je w stanie, w ktrym nie
umie odmawia sobie niczego, gdy stale oczekuje od
matki jedynie zaspokojenia wszystkich swoich pra
gnie. To, co Freud okreli jako kompleks Edypa,
uwaajc go za naturalne podoe rozwoju duchowego,
nie jest niczym innym, jak tylko j e d n y m z w i e l u
przejaww w yciu rozpieszczonego
d z i e c k a , bezbronnej igraszki swoich nieokiezna
nych pragnie. Musimy te pomin, e ten sam autor
z nieprzepartym fanatyzmem ujmuje wszystkie stosun
ki dziecka do matki w przenoni, ktrej podstaw jest

61
dla niego kompleks Edypa. Musimy rwnie odeprze
pogld wydajcy si wielu autorom faktem susznym,
e crki bardziej si przywizuj do ojca, a synowie
do matki. Gdzie taki stosunek wytworzy si bez roz
pieszczania przez jedno z rodzicw, moemy w nim
widzie zrozumienie dla przyszej roli pci, zatem dla
okresu znacznie pniejszego, kiedy dziecko bawic si,
i przewanie bez rozbudzania popdu pciowego, przy
gotowuje si do przyszoci, co czyni przecie take
w innych zabawach. Wczenie rozbudzony i prawie e
nie dajcy si poskromi popd pciowy wiadczy
przede wszystkim o egocentryzmie dziecka, najczciej
rozpieszczonego, nie umiejcego sobie niczego odm
wi, adnego yczenia.
Take z postawy wobec rodzestwa, rozwaanej jako
problem, mona pozna stopie zdolnoci dziecka do
nawizywania kontaktu. Scharakteryzowane tu trzy
grupy dzieci bd najczciej uwaa drugie dziecko,
zwaszcza modsze, za przeszkod i zacienienie pola
swego wpywu. Skutki s rozmaite, pozostawiaj jed
nak w plastycznym okresie rozwoju dziecka wraenie
tak wielkie, e ujawnia si ono przez cae ycie jako
rys charakteru, jako trwae wspzawodnictwo w yciu,
jako dza growania, a w najagodniejszym przypadku
jako trwaa skonno do traktowania innych ludzi
jak dzieci,. Przy tym uksztatowaniu si charakteru
wiele zaley od powodzenia lub niepowodzenia we
wspzawodnictwie. Nigdy natomiast, zwaszcza u dzie
cka rozpieszczonego, nie zatrze si wraenie, e zosta
o wyparte ze swej pozycji przez modsze dziecko,
a take wynikych std nastpstw.
Inne zagadnienia to zachowanie si dziecka w sy
tuacji choroby i postawa, jak wwczas obierze: Dzie
cko liczy si tu zawsze z zachowaniem si rodzicw,
zwaszcza przy chorobach wygldajcych na cisze.

62
Wczesne choroby, jak krzywica, zapalenie puc, koklusz,
epilepsja, szkarlatyna, grypa z powikaniem mzgo
wym itd., podczas ktrych'' dziecko zauwaa nieroz
tropnie okazywane trwoliwe zachowanie si rodzicw,
mog sprawi, e nie tylko choroba wyda mu si
cisza, ni jest w istocie, przyzwyczai je do codzien
nych pieszczot i wywoa poczucie wielkiej wartoci
wasnej bez koniecznoci wspudziau z jego strony,
lecz mog te wytworzy w dziecku skonno do
chorowania i skarg. Gdy po odzyskaniu zdrowia usta
nie to niezwyke rozpieszczanie, dziecko bywa czsto
rozgrymaszone, okazuje trway nastrj chorobowy,
skary si na zmczenie, niech do jedzenia lub bez
powodu uporczywie kaszle. Zjawiska te uwaa si nie
rzadko za nastpstwa choroby, czsto cakiem niesusz
nie. Dzieci takie skonne s do zachowania na cae
ycie wspomnie o swoich chorobach, w czym wyraa
si ich mniemanie, e roszcz sobie pretensj, by je
oszczdzano lub w stosunku do nich uwzgldniano
okolicznoci agodzce. Nie wolno przeocza, e w ta
kich przypadkach istnieje z braku niewystarczajcego
kontaktu z warunkami zewntrznymi stay powd do
napicia w sferze uczu, emocji i afektw. Dalszemu
badaniu zdolnoci do wspdziaania niezalenie od
tego, czy dziecko stara si by uyteczne w domu, czy
naleycie uczestniczy w zabawie i zachowuje si po
koleesku zostaje ono poddane po wstpieniu do
przedszkola czy szkoy. Mona tu dokadnie obserwo
wa jego zdolno do wsppracy. Stopie podniece
nia, formy oporu, trzymanie si na uboczu, brak za
interesowania i skupienia oraz mnstwo inych postp
kw wynikajcych z wrogoci do szkoy, jak spnia
nie si, ch przeszkadzania, skonno do opuszcza
nia lekcji, cige gubienie przyborw, marnowanie
czasu, zamiast odrabiania zada domowych wszystko

63
/.

to wskazuje na brak przygotowania do wsppracy.


Proces duchowy nie jest w takich przypadkach dobrze
rozpoznany, jeli si nie rozumie, e dzieci te, wia
domie czy niewiadomie, maj rwnoczenie gbokie
poczucie niszoci, przejawiajce si jako kompleks
niszoci w formie niemiao^ stanw wzburzenia,
z wszystkimi moliwymi objawami fizycznymi i psy
chicznymi, albo te jako egoistyczny kompleks wy
szoci, ktry wyraa si w ktliwoci, psuciu zabawy,
niekoleeskoci itd. Nie mona si w tym dopatrze
odwagi. Nawet zuchwae dzieci okazuj tchrzostwo,
gdy chodzi o robot uyteczn. Kamliwo ukazuje
ich chytro, skonnoci do kradziey wystpuj jako
szkodliwe kompensacje poczucia krzywdy. Ustawiczne
porwnywanie i mierzenie si ze zdolniejszymi dziemi
nie doprowadza do poprawy, lecz do stopniowego
stpienia, a czsto do obnienia postpw w szkole.
Wanie szkoa dziaa na dziecko jak eksperyment
i od pierwszego dnia wykazuje stopie jego zdolnoci
do wspdziaania. I wanie szkoa jest te od
powiednim miejscem, gdzie przez mdre zrozumienie
naley podnie poczucie wsplnoty u dziecka, by nie
wyszo z niej jako przeciwnik wsplnoty. Te wanie
dowiadczenia spowodoway, e urzdziem w szko
ach poradnie, oparte na psychologii indywidualnej,
pomagajce nauczycielowi w znalezieniu waciwej
drogi w wychowywaniu dzieci nie mogcych sprosta
wymaganiom.
Rozumie si, e dobre wyniki w przedmiotach
szkolnych zale take przede wszystkim od poczucia
wsplnoty u dziecka, kryjcego w sobie przecie per
spektyw przyszego uksztatowania jego ycia w spo
ecznoci. Zagadnienia przyjani, tak wane dla p
niejszego wspycia, koleestwa, z wszystkimi ko
niecznymi rysami wiernoci, odpowiedzialnoci, chci

64
do wsppracy, zainteresowania sprawami pastwa,
narodu i ludzkoci, s wczone do ycia szkolnego
i wymagaj fachowego ksztacenia. W mocy szkoy
jest rozbudzenie i podtrzymywanie ducha kolee-
skoci. Jeli nauczyciel zrozumie nasz punkt widzenia,
to potrafi te w przyjacielskiej rozmowie unaoczni
dziecku jego brak poczucia wsplnoty, przyczyny
i sposb usunicia ich, a take zbliy je do spoecz
noci. W oglnych rozmowach z dziemi uda mu si
przekona je, e ich przyszo, a take przyszo
ludzkoci zaley od spotgowania naszego poczucia
wsplnoty i e wielkie bdy w naszym yciu, wojna,
kara mierci, nienawi rasowa i narodowociowa, ale
take nerwica, samobjstwo, zbrodnie, pijastwo itd.,
wypywaj z braku poczucia wsplnoty i e naley je
uwaa za kompleksy niszoci, za szkodliwe prby
rozwizania sytuacji w sposb niedozwolony i niece- .
Iowy.
Wysuwajce si w dzisiejszych czasach, zagadnienie
seksualne moe rwnie wywoa zamt wrd chop
cw i dziewczt. Nie wrd tych jednak, ktrych po
zyskano dla wsppracy. Ci, ktrzy przywykli czu
si jako cz caoci, nie bd nigdy obnosi si z pod
niecajcymi tajemnicami, raczej pomwi o nich
z rodzicami lub poradz si nauczyciela. Inaczej po
stpi ci, ktrzy ju we wasnej rodzinie widz wrogi
ywio. Ci, a przede wszystkim znw dzieci rozpiesz
czone, najatwiej dadz si nastraszy i uwie po
chlebstwami. Postpowanie rodzicw w kwestii uwia
domienia wynika samo przez si z ich wspycia.
Dziecko powinno wiedzie tyle, ile chce-wiedzie, a na
ley objani je w taki sposb, by -t now wiedz
potrafio naleycie przyj i strawi. Nie naley od
wleka, ale popiech jest take zbyteczny. Niepodobna
prawie unikn, by dzieci w szkole nie mwiy o spra-

n Adler S en s y cia 65
wach seksualnych. Dziecko samodzielne, patrzce
w przyszo, usunie od siebie sprono i nie bdzie
te wierzy w gupstwa. Rozbudzanie lku przed mi
oci i maestwem jest oczywicie wielkim bdem,
ale przyjmie si tylko u dzieci niesamodzielnych i bez
tego pozbawionych ju odwagi.
Okres pokwitania, jako dalsze zagadnienie ycia,
uwaany jest przez wielu za ponur tajemnic. Take
w tym okresie znajduje si tylko to, co ju poprzednio
drzemao w dziecku. Jeli a do tego czasu byo poz
bawione poczucia wsplnoty, to take okres pokwita
nia bdzie mie podobny przebieg. Wyraniej tylko
ujawni si, w jakim stopniu dziecko przygotowane jest
do wsppracy. Rozporzdza ono wiksz przestrzeni,
w obrbie ktrej moe si porusza. Ma wicej siy.
Przede wszystkim pragnie wykaza w jaki sposb,
odpowiadajcy mu a pocigajcy, e nie jest ju dzie
ckiem lub co zdarza si rzadziej e jeszcze nim
jest. Jeli w rozwoju poczucia wsplnoty zaznao
przeszkd,' to niespoeczny zwrot jego bdnej drogi
uwidoczni si wyraniej ni przedtem. Wiele dzieci
pragnc uchodzi za dorosych, przyswoi sobie raczej
bdy ni zalety dorosych, gdy jest to dla nich zna
cznie atwiejsze ni na przykad suenie spoecznoci.
W ten sposb moe doj do najrozmaitszych przewi
nie, znw atwiej u dzieci rozpieszczonych ni u in
nych, gdy wdroone do natychmiastowego zaspokoje
nia swych pragnie z trudem zdoaj si oprze ja
kiejkolwiek pokusie. Takie dziewczta i chopcy pada
j atwo ofiar pochlebstw lub podnieconej prnoci.
Mocno zagroone s te w tym okresie dziewczta,
ktre w domu przeywaj uczucie upoledzenia i mog
w swoj warto wierzy tylko wtedy, gdy suchaj
pochlebstw.
Dziecko pozostajce dotychczas na drugim planie

66
zblia si nastpnie niebawem do, frontu iycia, gdzie
widzi stojce przed nim trzy wielkie zagadnicia y
ciowe: spoeczestwo, prac i mio. Do ichr rozwi
zania; konieczne jest rozwinite zainteresowanie inny
mi. Decyduje o tym przygotowanie. Napotykamy tu
lk przed ludmi, nienawi do nich, nieufno, rado
z cudzego nieszczcia, wszelkiego rodzaju prno,
nadwraliwo, stany zdenerwowania przy zetkniciu
z innymi, trem, kamstwo i zdrad, oszczerstwo,
dz wadzy, zo itd. Czowiek wychowany w duchu
wsplnoty atwo pozyska sobie przyjaci. Bdzie si
te interesowa wszystkimi zagadnieniami ludzkoci
i swoje pogldy i postanowienia nastawi ku oglnemu
poytkowi. Nie bdzie upatrywa swojego powadzenia
w wyrnianiu si w dobrym czy zym. Jego yciu
w spoeczestwie bdzie zawsze towarzyszy yczliwo,
pomimo e bdzie wystpowa przeciw szkodnikom
spoecznym. B6 take czowiek dobrotliwy nie zdoa
sig czasem ustrzec od pogardy.
ulaneta, na ktrej yjemy, zmusza ludzko do pra
cy i do podziau pracy. Poczucie wsplnoty wyraa si
tu jako wsppraca na rzecz innych. Czowiek uspo
eczniony nie bdzie nigdy wtpi, e kademu naley
si nagroda za jego prac i e wyzyskiwanie ycia
i pracy innych nie moe nigdy przyczyni si do do
bra ludzkoci. .Bo ostatecznie my, potomkowie pokole
poprzednich, yjemy wszak przewacie z gorcy wiel
kich przodkw, ktrzy przyczynili si do dobra ludz
koci. Wielka idea wsplnoty, wyraajca' si te w re-
ligiach i wielkich prdach politycznych, susznie wy
maga moliwie najlepszego podziau pracy i konsump
cji. Kto, kto robi buty, jest uyteczny dla. innych
i ma prawo do tego, by mg si utrzymywa, do
wszystkich zdobyczy w dziedzinie higieny i dobrego
wyksztacenia dla swojego potomstwa. Fakt, e otrzy-

67
, \
muje za to pienidze, jest w dzisiejszej epoce rozwi
nitego targu uznaniem jego uytecznoci. W ten spo
sb dochodzi on do poczucia swojej wartoci dla ogu,
jedynej moliwoci zaagodzenia oglnego, ludzkiego
poczucia mniejszej wartoci. Czowiek speniajcy po
yteczn prac yje w rozwijajcej si wsplnocie i po
piera j. Ten stosunek, wspzalenoci jest tak silny,
jakkolwiek nie zawsze przemylany, e nim kieruje
si oglny sd o pilnoci i lenistwie. Nikt nie nazwie
lenistwa cnot. Tak samo zostao dzi oglnie uznane
prawd do wynagrodzenia wystarczajcego do utrzy
mania si dotknitych bezrobociem wskutek kryzysw
nadprodukcji co naley uwaa zavwynik, jeli nie
niebezpieczestwa spoecznego, to potgujcego si po
czucia wsplnoty. Take przysze zmiany w sposobie
wytwarzania i podziau dbr bd musiay z konie
cznoci odpowiada lepiej ni dzi sile poczucia wspl
noty, bez wzgldu na to, czy bdzie to zmiana wymu
szona czy dobrowolna.
W mioci, bdcej rdem tak silnego zaspokojenia
pragnie fizycznych i psychicznych, poczucie wspl
noty okazuje si bezporednim i niezawodnym czyn
nikiem ksztatujcym los. Podobnie jak w przyjani,
w stosunku midzy rodzestwem czy rodzicami, chodzi
te w mioci o zadanie dla dwojga ludzi, w tym przy
padku odmiennej pci, w perspektywie posiadania po
tomstwa i podtr?ymania rodzaju ludzkiego. Moe ad
ne z zagadnie ludzkich nie dotyczy tak blisko po
mylnoci i dobrobytu jednostki w spoeczestwie, jak
problem mioci. Problem dwojga ludzi ma swoj
, wasn struktur i nie moe by dobrze rozwizany
podug zadania dla jednego-czowieka. Wyglda to tak,
jak gdyby kade z tych dwojga musiao cakowicie za
pomnie o sobie i cakowicie odda si drugiemu, by
sprosta zagadnieniu mioci jak gdyby z dwojga

68
i

ludzi musiaa powsta jedna istota. Ta sama koniecz


no odnosi si te w pewnej mierze do przyjani i do
takich zada, jak taniec lub gra, lub praca dwojga ludzi
za pomoc tych samych narzdzi i'nad tym samym
przedmiotem. Struktura ta wymaga bezwzgldnie usu
nicia kwestii nierwnoci, wzajemnego powtpiewa
nia o sobie, wrogich myli lub uczu. A w istocie mi
oci tkwi te hiemono wyczenia pocigu fizycz
nego. Prawdopodobnie tkwi to take w istocie i indy
widualnym dziaaniu ewolucji, e do pewnego stopnia,
odpowiadajcego wyszemu rozwojowi ludzkoci, ten
pocig fizyczny wpywa na wybr partnera.
W ten sposb stawia ewolucja nasze ugucia este
tyczne na usugi rozwoju ludzkoci, kac nam, wia
domie i niewiadomie, przeczuwa wyszy idea w par
tnerze. Obok czsto jeszcze dzisiaj przez mczyzn i ka-r
biety le zrozumianej, a samej przez si zrozumiaej
rwnoci w mioci, niepodobna obej uczucia wza-r
jemnego oddania. To uczucie cakowitego oddania
bywa niezmiernie czsto faszywie rozumiane przez
mczyzn, a jeszcze bardziej przez dziewczta, jako
niewolnicza ulego, odstraszajc od mioci lub czy
nic niezdolnymi do oddania si jej zwaszcza tych,
ktrzy w swoim stylu ycia doszli do zasady samolub
nej wyszoci. Brak uzdolnienia we wszystkich trzech
punktach, w przygotowaniu do problemw na dwoje,
w poczuciu rwnowartoci i zdolnoci do oddania,
charakteryzuje wszystkich ludzi o niedostatecznym
poczuciu wsplnoty. Trudno wyrastajca dla nich
z tego zadania wiedzie ich ustawicznie do prb uat
wienia w kwestiach mioci i maestwa, ktre w swo
jej formie monogamieznej jest chyba najlepszym czyn
nym przystosowaniem do ewolucji. Nakrelona tu
struktura mioci,, bdca zadaniem, a nie punktem
kocowym rozwoju, wymaga ponadto stanowczego

69
rozstrzygnicia ha wieczno rozstrzygnicia, ktre
ma jako wieczne przejawi si w dzieciach i ich wy
chowaniu dla dobra ludzkoci'. Otwiera si tu smutna
perspektywa, pozwalajca nam widzie, e pomyki
i bdy, brak poczucia wsplnoty w mioci mog spo
wodowa wyczenie z wiecznego trwania1h a tej ziemi
w dzieciach i dziele wychowania.
Bagatelizowanie mioci, wyraajce si anarchi
seksualn, prostytucj, wszelkiego rodzaju perwersj
i tajemnymi praktykami nudystycznymi, odjyby mi
oci wszelk wielko, Wszelki blask i czar estetyczny.
Wzbranianie si przed zawarciem trwaego zwizku
sieje wtpliwoci i nieufno midzy partnerami wspl
nego zadania i czyni ich niezdolnymi do cakowitego
wzajemnego Oddania. Podobne trudnoci, w kadym
przypadku odmienne, mona jako znak zmniejszonego
poczucia wsplnoty wykaza we wszystkich przypad
kach nieszczliwej mioci i maestwa, we wszystlach
przypadkach niespenienia susznie oczekiwanych fun
kcji, a jedynie korektura stylu ycia moe tu przy
nie popraw. Dla mnie nie ulega te wtpliwoci, e
bagatelizowanie mioci, wic brak poczucia wsplnoty;
na przykad w anarchii seksualnej,' spowodowao
wtargnicie chorb wenerycznych i doprowadzio do
zniszczenia ycia jednostki, rodzin i szczepw. Jak
w yciu nie mona by znale reguy bezwzgldnie
nieomylnej, tak samo istniej te powody przemawia
jce za rozwizaniem zwizkw miosnych czy ma
eskich, Nie kady co prawda posiada tyle zrozumie
nia, by sam by zdolny do wydania susznego sdu>
Dlatego naleaoby t spraw powierzy dowiadczo
nemu psychologowi, od ktrego mona oczekiwa sdu
kierujcego si 'pbezuciem wsplnoty. Obrona przed-
posiadaniem nadmiernej liczby dzieci jest rwnie
w naszej epoce kwesti wywoujc silne zaintereso-

70
I
Wani, Od czasu, kiedy ludzko speniaa przypowie
biblijn i rozmnoya si jak piasek w morzu,-musiao
mocno osabn poczucie wsplnoty ludzi, odnonie d
dania nieograniczonego potomstwa. Take olbrzymi
rpzwj techniki uczyni nadmiar rk roboczych zby
tecznym. Pragnienie zdobycia wsppracownikw
znacznie osabo. Warunki spoeczne nie nc do dal
szego szybkiego rozmnaania si ludzi. Zdolno d
mioci, spotgowana do wysokiego stopnia, liczy si
wicej ni dawniej z dobrem i zdrowiem matki. Wzra
stajca kultura zniosa take dla kobiet granice mo
noci ksztacenia si i zainteresowa duchowych. Di-'
siejszy stan techniki pozwala mczynie i kobiecie
powica wicej czasu ksztaceniu si i wypoczynko
wi, przyjemnociom i wychowaniu dzieci, pozwala na
przeduenie czasu na odpoczynek po trudach pracy.
Czas ten wyduy si jeszcze w bliskiej przyszoci,
a jUli zostanie naleycie zuytkowany, to przyczyni si
znacznie do dobra danej jednostki i jej bliskich. Wszy
stkie te fakty wpyny na to, e obok zadania sue
nia rozmnoeniu, przydzielono mioci rol prawie e
niezalen od tego zadania, wyszy poziom, spotgo
wanie szczcia, co z pewnoci przyczyni si do do
bra >ludzkoci. Ustawy i formuy nie zdoaj zahamo
wa tego raz zdobytego postpu w rozwoju, ktry od
rnia wszak take czowieka od zwierzcia. Rozstrzy
gnicie co do liczby urodze najlepiej bdzie pozosta
wi cakowicie dowiadczonej poonej. W sprawach
sztucznego przerywania ciy matka i dziecko bd
najlepiej chronione, jeli poza decyzj lekarsk od
powiedni doradca psycholog zbije nieistotne moty
wy, przytaczane dla przerwania ciy, natomiast
uwzgldni istotne i, jeli w ^powyszym przypadku to
przerwanie bdzie zawsze dokonywane bezpatnie
w zakadzie. ;

71
*

W celu trafnego wyboru partnera naley jednak'


obok fizycznej zdatnoci i pocigu uwzgldni gwnie
nastpujce punkty, majce udowodni, e posiada
dostateczny stopie poczucia wsplnoty:
Partner musi dowie, e umie dochowa przyjani,
musi mie zainteresowanie dla swojej pracy; musi oka
zywa wicej zainteresowania dla swojego partnera
ni dla siebie.
Lk przed dziemi moe. te mie powody najzu
peniej egoistyczne, ktre, bez wzgldu na swj wyraz,
dadz si ostatecznie sprowadzi zawsze do braku po
czucia wsplnoty. Tak jest na przykad, jeli rozpiesz
czona dziewczyna pragnie w maestwie pozosta
w dalszym cigu rozpieszczonym dzieckiem lub tej
troszczc si jedynie o swoj powierzchowno, oba
wia si lub przecenia znieksztacenie wskutek ciy,
jeli pragnie pozosta bez rywalki, a niekiedy tejjeli
zawara maestwo bez mioci. W wielu przypacjjrach
w funkcjach kobiety i w jej sprzeciwie rodzenia dzie
ci fataln rol odgrywa protest mski. Ta protestu
jca postawa kobiety przeciw roli wyznaczonej jej
przez pe, ktr ja pierwszy opisaem pod mianem
protestu mskiego, wywoujca nieraz zaburzenia
w sferze seksualnej, wypywa zawsze z niezadowolenia
z roli kobiecej, ktra w rodzinie uwaana ju bya za
podrzdn. Niedoskonao naszej kultury, usiujcej
skrycie lub jawnie wyznaczy kobiecie rang pod
rzdn, popiera jeszcze ten bdny pogld. Wskutek
tego moe te wystpienie menstruacji prowadzi
w pewnych przypadkach do rozmaitych uskare, wy
woanych przez duchowy opr dziewczyny, zdradzajc
wadliwe przygotowanie do wspdziaania. Protest
mski w swych najrozmaitszych formach, wrd kt
rych wystpuje te dza odegrania roli mczyzny,
mogca prowadzi do mioci lesbijskiej, naley przeto

72
rozumie .jako kompleks wyszoci, majcy na celu
zwalczenie kompleksu niszoci: to tylko dziewczyna.
W okresie przeznaczonym do mioci uwidaczniaj
si rwnoczenie, obok wadliwego przygotowania do
zawodu i obcowania z ludmi, take inne formy od
wrotu od zainteresowa spoecznych. Najcisza forma
wystpuje zapewne w obdzie modocianym [demen-
tia praecox], niemal cakowitym zamkniciu si-przed
wymaganiami ycia spoecznego. Ta choroba psy
chiczna pozostaje w zwizku z organicznym upole
dzeniem, jak to stwierdzi Kretschmer. Jego wykazy
uzupeniaj moje badanie znaczenia wad organicz
nych na pocztku ycia, jakkolwiek autor te nie uwz
gldni ich znaczenia dla budowy stylu ycia, jak to
robi psychologia indywidualna/Pod nieustannym na
ciskiem warunkw zewntrznycn^wymagajcych przy
gotowania do wsppracy, wystpuje te coraz czciej
nerwica oraz samobjstwo, jako cakowity odwrt,
a rwnoczenie zupene ^potpienie jwymaga ycia
w celu. mniej czywicej wrogim. Pijastwo jako fortel
do uwolnienia si w sposb niespoeczny od spoecz
nych wymaga, a tak samo morfinizm i kokainizm, s
pokusami, ktrym czowiek pozbawiony -poczucia
wsplnoty, uciekajcy od problemw spoecznych,
0 ile wystpuj z wiksz si, tylko z trudem potrafi
si oprze. Majc dostateczn wpraw w tych spra
wach, mona u takich ludzi wykaza zawsze wiel-
kie pragnienie rozpieszczania i uatwiania sobie y
cia. To samo odnosi si do wielkiej liczby przestpcw,
u ktrych brak poczucia wsplnoty przy istniejcej
aktywnoci, a rwnoczenie brak odwagi ujawnia'si
jasno ju w dziecistwie. Nic dziwnego,''e w tym sa-
* mym czasie wystpuj te wyraniej perwersje, ktre
dane jednostki najczciej przypisuj dziedzicznoci
1 podobnie jak wilu autorw uwaaj perwersyjne

73
zjawiska w dziecistwie za wrodzone lub nabyte pod
Wpywem jakiego przeycia, gdy w .rzeczywistoci
okazuje si, e s ladami trenowania w faszywym
kierunku, a rwnoczenie i zawsze wyranymi ozna
kami braku poczucia wsplnoty, wystpujcego do
jasno take w innych sferach ich ycia k
Dalsze prby co do stopnia poczucia wsplnoty na-r
stpuj w poyciu maeskim, w wykonywaniu za
wodu, po utracie ukochanej osoby, wskutek czego jed
nostka dotknita t strat wyrzeka si caego wiata,
0 ile ju wpierw nie braa w nim udziau, przy stracie
majtku i wszelkiego rodzaju rozczarowaniach, w kt
rych przejawia si niezdolno rozpieszczonej jed
nostki do utrzymania zgody z caoci w sytuacji na
pitej. Rwnie utrata stanowiska skania wielu nie
do przyczenia si do spoeczestwa celem usuwania
zego wsplnymi siami, lecz wtrca ich w chaos
1 zmusza do dziaania przeciw spoecznoci.
Wspomn jeszcze o ostatniej prbie, ktr jest lk
przed staroci i mierci. Nie bdzie si lka czo
wiek pewny swojego dalszego trwania w obrazie
sWych dzieci i wiadom swego wkadu w kultur.
Niezwykle czsto spotyka si jednak szybk degra
dacj fizyczn i zaamanie rwnowagi psychicznej jako
oczywiste uzewntrznienie lku przed cakowitym
unicestwieniem. Zwaszcza czsto spotyka si kobiety
przeraone do najwyszego stopnia przesdem doty
czcym niebezpieczestw klimakterium. Przede wszy
stkim te, ktre nie we wspdziaaniu, lecz w modoci
i piknoci upatryway warto kobiety, cierpi- w
sposb uderzajcy, przyjmujc- wrog postaw, jak
gdyby pragn obroni si . przed niesprawiedliwoci
i wpadaj w rozstrj, mogcy si preobrazi w me-1

1 Adler, P r o b l e m d e r H o m o s e x u a lit d t , S. Hirzel, Lipsk.

74
lancholi. Nie Ulega dla urnie wtpliwoci, e w osig
nitym dotychczas poziomie nasze1] Kultury nie Stwo
rzono jeszcze odpowiedniego miejsca dla starzejcych
si mczyzn i kobiet. Umoliwienie, a przynajmniej
stworzenie dla siebie tego miejsca, jest niezomnym
prawem starzejcych si ludzi-. Niestety, u wielu uwi
docznia si w tym czasie granica ich woli wsppracy.
Maj przesadne pojcie o swojej wanoci, chc wszy
stko rozumie lepiej, trwaj w poczuciu wyrzdzonej
im krzywdy, przeszkadzajc w ten sposb innym
i przyczyniajc si jeszcze do wytworzenia owej at
mosfery, ktrej Si moe dawniej zawsze obawiali.
Przy pewnym dowiadczeniu i spokojnym, przyjaz
nym zastanowieniu powinien kady zrozumie, e za
gadnienia ycia poddaj nas istotnie bezustannemu
egzaminowi ze stopnia naszego poczucia wsplnoty,
przy czym zdajemy go bd nie.
Rozdzia czwarty Zagadnienie
ciaa i'duszy
<

Nie moe ju dzi ulega wtpliwoci, te wszystko,


co okrelamy jako ciao, wykazuje denie do stania
si caoci. Na og mona pod tym wzgldem po
rwna atom z yw komrk. Jedno i drugie posiada
utajone i przejawiajce si siy, powodujce czcio
wo zaokrglenie 'i ograniczenie, czciowo powstawa
nie innych czci. Gwna rnica tkwi zapewne
w przemianie materii komrki, w przeciwiestwie do
samowystarczalnoci atomu. Nawet ruch wewntrz
i zewntrz- komrki i atomu nie przedstawia zasad
niczych rnic. Take elektrony nie pozostaj nigdy
w stanie spoczynku, wbrew zaoeniu Freuda o d
eniu do mierci, nigdzie w naturze nie mona napot
ka denia do tego stanu. Najwyraniejsz rnic
midzy atomem a komrk jest proces asymilowania
i wydzielania yjcej komrki, powodujcej wzrost,
zachowanie ksztatu, rozmnaanie i denie do ideal
nej formy ostatecznej1.
Gdyby ywa komrka, niezalenie od pochodzenia,
zostaa Umieszczona w idealnym rodowisku, ktre by
jej bez- trudu zapewniao wieczne samozachowanie
fakt nie dajcy si wprawdzie pomyle to pozo
staaby nie zmieniona. Pod naciskiem trudnoci, ktre
w najprostszym przypadku mona sobie wyobrazi

1 S. Smuts, W h o le n e s s a n d E v o lu tio n , Londyn, McMilian Co

76
- - yg^r

niemal namacalnie, zmuszone byo to, czego nie rozur


miejc, nazywamy procesem yciowym, szuka jakich
sposobw zaradczych. Tkwice w naturze, zapewne
take w amebie istniejce tysiczne rozmaitoci, zbli
aj do powodzenia jednostki korzystniej umieszczone
i pozwalaj im znale lepsz form a tym samym
lepsze przystosowanie. W cigu bilionw lat istnienia
ycia na Ziemi starczyo widocznie czasu, by z pro
cesu yciowego najprostszych komrek uksztatowa
si czowiek, a miriady yjcych istot, ktre nie zdo
ay sprosta gwatownoci atakw otoczenia, zostay
skazane na zagad.
W tym ujciu, czcym zasadnicze pogldy Dar
wina i Lamarcka, musimy proces yciowy uwaa
za denie, ktrego kierunek w prdzie, ewolucji, za
leny jest od wiecznego celu przystosowania do da
wiata zewntrznego.
W tej dnoci do celu, nie mogcej nigdy doj
do stanu rwnowagi, gdy istoty stworzone przez
wiat zewntrzny nie mog widocznie da penej, od
powiedzi na jego siy dajce i pytajce, musiaa'si
te rozwin owa zdolno, ktr my, rozpatrujc j
z rozmaitych stron, nazywamy dusz, umysem, psy
che; rozumem, obejmujcymi wszystkie inne zdol
noci duchowe. A jakkolwiek przy rozpatrywaniu
procesu duchowego poruszamy si na gruncie trans
cendentalnym, to jednak kontynuujc nasz pogld mo
emy twierdzi, e dusza, jako przynalena do procesu
yciowego, cokolwiek rozumiemy przez ten proces,
musi wykazywa ten sam charakter zasadniczy co ma
cierz, ywa komrka, z ktrej wysza i Ten zasadniczy
charakter wystpuje przede wszystkim w wysiku
zwyciskiego zaatwienia si z daniami wiata ze-
. wntrznego, przezwycienia mierci, denia do ide
alnej, odpowiedniej formy ostatecznej i osignicia,

Tl
wsplnieWprzygoioWanymi do tego vi ewolucji silami
ciaa, celu wyszoci, doskonaoci, bezpieczestwa,
przy wzajemnym oddziaywaniu i pomocy. Jak w ewo
lucyjnym rozwoju ciaa, tak te w rozwoju duchowym
stale wskazany jest kierunek, w jakim przez naleyte
rozwizania zada wiata zewntrznego dochodzi si
do przezwycienia ich trudnoci. Wszelkie bdne roz
wizanie, bdce wynikiem nieodpowiedniego rozwoju
fizycznego lub duchowego, wykazuje swoj niewaci
wo przez klsk, mogc doprowadzi a do uni
cestwienia i zniszczenia bdzcej jednostki. Proces
niepowodzenia moe sign poza jednostk i przy
nie szkod tym, ktrzy s z ni zwizani, potom
stwu, a* rodziny, plemiona, ludy i rasy wplta w naj
wiksze trudnoci. Czsto, jak zawsze bywa w ewo
lucji, trudnoci te mog przez ich przezwycienie
prowadzi do wikszych zwycistw i wikszej siy
oporu. Jednakowo wiele rolin, zwierzt i ludzi pado
ofiar tego okrutnego 'samooczyszczania. Co obecnie
wydaje si przecitnie zdolne do oporu, to na razie
przebyo prb zwycisko2. Z tego wynika, e w pro
c e s ie fizycznym mamy do czynienia z prb majc
utrzyma ciao niemal w rwnowadze z jego wy
czynami, by mogo zmierzy si zwycisko z wymaga
niami wiata zewntrznego, jego poparciem i prze
szkodami. Obserwujc te procesy jednostronnie, do
chodzi si do przekonania o mdroci ciaa! *. Ale
take w procesie duchowym naley uciec si do tej
mdroci, ktra mu umoliwia zwyciskie, rozwizywa
nie problemw wiata zewntrznego, na korzy zaw

* Patrz: Adler w: H e i l e n u n d B ild e n , III wyd. Bergmann,


Monachium.
8 Patrz: Cannon, T He W is d o m o f t h e B o d y , Norton and C.
Nowy Jork.
sze czynnej rwnowagi ciaa Pcteszy. O rwnowag
stara si .w pewnyph granicach osignity stopie
ewolucji, a o aktywno znaleziony w dziecistwie
ceL wyszoci, styl ycia, prawo'ruchu, jednostki.
^ IT d s t a w o w y m p r a w e m y c i a j e s t - w i c
p r z e z w y c i e n i e . Przezwycieniu suy denie
do samozachowania, do rwnowagi cielesnej i ducho
wej, wzrost cielesny i duchowy i denie do perfekcjiy'
W deniu do samozachowania mieci si zrozumie
nie i unikanie niebezpieczestw, rozmnaanie, jako
ewolucyjna droga do trwania czci cielesnej poza
mier jednostkow, wsppraca nad rozwojem ludz
koci, w ktrej duch wsppracujcych jest niemier
telny, oraz uspoeczniona praca wszystkich wspucze
stnikowi wiodca do tych wszystkich wymienionych
celw.
Cudowne dzieo ewolucji wykazuje, w jaki sposb
ciao stara si cigle o rwnoczesne utrzymanie, uzu
penienie i zastpienie wszystkich' czci wanych dla
ycia. Krzepnicie krwi przy krwawicych ranach, za
pewnione w szerokich granicach utrzymanie poziomu
wody, cukru, wapna, protein, regeneracji krwi i ko
mrek, wspdziaanie gruczow wydzielania we
wntrznego s produktami ewolucji i dowodz odpor
noci organizmu na szkodliwe wpywy Zewntrzne.
Utrzymanie i wzmoenie tej odpornoci jest nastp
stwem daleko idcego mieszania si krwi, przy ktrym
braki mog by zmniejszone, korzyci zachowane
i zwikszone. Uspoecznienie ludzi, wsplnota zazna
czyy si take tutaj pomocnie i zwycisko. Usunicie
kazirodztwa byo wic tylko czym samo przez si
zrozumiaym w deniu do wsplnoty.
Rwnowaga duchowa jest stale zagroona. W de
niu do dokonania Czowiek jest zawsze duchowo po
ruszony i czuje swj brak harmonii wobec celu dosko-

n
naoei. 'Jedynie podMe, e osign dostateczne
miejsce w deniu wzwy, zdoa mu da uczucie spo
koju, wartoci, szczcia. W najbliszej chwili znw
go pociga jego cel.| T e r a z s t a j e s i j a s n e ,
e by czowiekiem, znaczy mie
poczucie niszoci, prce us ta wi cz ni e
d o p r z e z w y c i a n i a go. Kierunek poszukiwa
nego przezwycienia jest t$c samo przerozmaity jak
cel poszukiwanej doskonaoci, im wiksze i gbiej
przeywane jest poczucie niszoci, tym gwatowniejszy
pd do przezwycienia, tym silniejsze wzburzenie
uczu. Gwatowny napr uczu, wzrusze i afektw
nie pozostaje jednak bez wpywu na rwnowag cie
lesn. NIT drodze wegetatywnego systemu nerwowego,
zmian w wydzielaniu wewntrznym, ciao wykonuje
ruchy mogce si wyrazi zmianami w kreniu *krwi,
wydzielin, napiciu mini i prawie wszystkich orga
nw. Jako zjawiska przemijajce, zmiany te s natu
ralne, okazuj si tylko rne w swym uksztatowaniu,
zalenie od stylu ycia danego osobnika. Jeli s trwae,
to mwi si o czynnociowych nerwicach organw,
ktre, tak samo jak nerwice psychiczne, zawdziczaj
swe powstanie stylowi ycia, skonnemu w razie nie
monoci sprostania, przy silniejszym poczuciu niszo
ci, do odwrotu od danego zagadnienia i do zabezpie
czenia sobie tego odwrotu przez zachowanie powsta
ych objaww wstrzsu czy to cielesnych, czy ducho
wych. W ten sposb proces duchowy oddziaywa na
ciao. Ale take na sam sfer duchot, powodujc
tam wszelkie niepowodzenia duchowe, czyny i> odrzu
cenia, wrogie wymaganiom wsplnoty.
Tak samo stan ciaa oddziauje na proces duchowy.
Podug naszych dowiadcze, styl duchowy ksztatuje
si w najwczeniejszym dziecistwie. Najwikszy
wpyw wywiera tu przyrodzony sta faktyczny. Dziec

80
ko przeywa w swych pocztkowych ruchach i. czy
nach uprawomocnienie swoich organw cielesnych.
Przeywa je,- lecz dugo jeszcze nie ma dla nich sw
ni poj. Wobec tego, e zachowanie si otoczenia jest
cakowicie rne, pozostaje staleL niewiadome, jak na
przykad dziecko odczuwa swoj sprawno. Z wielk
ostronoci i na podstawie dowiadczenia statystycz
nego prawdopodobiestwa wolno z naszej wiedzy
0 upoledzeniu organw, o aparacie trawiennym, kr
eniu krwi, organach oddychania, organach wydziela
nia wewntrznego, gruczoach dokrewnych, organach
zmysw wysnu wniosek, e od pocztkw ycia
dziecko zdaje sobie spraw z oczekujcego je wysiku.
W jaki jednak sposb usiuje sobie poradzi, tego nie
mona zrozumie inaczej, jak tylko z jego ruchw
1 prb. Wszelkie rozwaanie przyczynowe jest tu bo
wiem daremne. Tu wyadowuje si twrcza sia dziec
ka. Poruszajc si w nieograniczonej przestrzeni
swych moliwoci, dziecko trenuje metod prb i b
dw i wchodzi na szerok drog ku celowi doskona
oci, ktra zdaje si prowadzi je do wygranej. Czy
w czynnym deniu, czy v\' biernym trawieniu, rzdzc
czy suc, zdolne do kontaktu czy samolubne, od
wane czy tchrzliwe, rne w rytmie i temperamen
cie, atwo pobudliwe czy tpe, w rzekomej zgodzie ze
swoim otoczeniem, ktre rozumie po swojemu i od
powiada mu dziecko rozstrzyga na cae ycie i roz
wija swoje prawo ruchu. Wszystkie drogi do celu
przezwyciania s dla kadej jednostki inne i wy
kazuj tysice odcieni; brak nam te sw do okre
lenia w kadym przypadku czego wicej ponad rys
charakterystyczny i jestemy znuszeni ucieka si do
obszernych opisw.
fBez wgldu psychologii indywidualnej jednostka
sama nie potrafi chyba nigdy okreli jasno, dokd

6 AdW Son s /yoia BI


zmierza. Czsto mwi co wrc 2 przeciwnego. Dopiero
odkrycie jej prawa ruchu daje nam wyjanienie. Na
trafiamy przy tym na sens, na znaczenie gestw mo
gcych by sowami, mylami, uczuciami i czynami.
Jak silnie jednak take ciao podlega temu prawu dy
namiki, zdradza sens jego czynnoci, jzyk ciaa naj
czciej wyrazistszy, dokadniej ujawniajcy znaczenie,
ni potrafi sowa, ale bd co bd jest to jzyk
ciaa, ktry nazwaem, dialektem organw. Na przy
kad dzieckb zachowujce si posusznie,. lecz ktre
w nocy si moczy, wyranie daje tym do poznania,
, e nie chce podporzdkowa si ustanowionej kultu
rze. Czowiek podajcy si za odwanego i moe nawet
wierzcy w swoj odwag zdradza jednak swym dre
niem i biciem serca, e straci rwnowag.
Trzydziestodwuletnia matka uskara si na gwa
towny bl koo lewego oka i na podwjne widzenie,
co j zmusza do Zamykania lewego oka. Te przypa-
/ doci miaa pacjentka od jedenastu lat po raz
pierwszy po zarczeniu si ze swym obecnym mem.
Tym razem atak przyszed przed siedmiu miesicami;
ble nie zjawiy si na razie, ale podwjne widzenie
trwa. Przyczyn tego ostatniego ataku upatruje w zim
nej kpieli i obstaje przy twierdzeniu, e take po
przednie ataki byy wywoane przez przecig. Modszy
brat cierpi na podobn przypadoci, ktrym towarzy
szy podwjne widzenie, a tak samo matka, wskhtek
przebytej grypy. Przy poprzednich atakach ble wy
stpoway take po prawej stronie lub na zmian po-
jednej i drugiej stronie.
Przed zampjciem udzielaa lekcji muzyki, gry
waa te na koncertach i lubia swj zawd, ktry po
rzucia, wyszedszy za m. Obecnie, chcc, jak twier
dzi, by bliej lekarza, yje przy rodzinie swojego
szwagra i czuje si tam szczliwa.

82
Charakteryzuje swoj rodzin, zwaszcza ojca, siebie
i kilkoro rodzestwa jako ludzi popdliwych ir wybu
chowych. Dodajmy jeszcze co potwierdzaj jej od
powiedzi e wszyscy dni wadzy, a okae si,
e mamy przed sob w typ, ktry opisaem jako
skonny do blu gowy, migreny, nerwicy nerwu trj
dzielnego i do atakw zblionych do epilepsji. (Patrz
przede wszystkim: Praxis und Theorie der Individual-
psychologie, l.c.).
Pacjentka uskara si take na parcie na pcherz,
wystpujce zawsze pod wpywem nerwowego podnie
cenia wywoanego oczekiwaniem goci, spotka z ob
cymi ludmi itd.
W pracy o psychicznym pochodzeniu newralgii ner
wu trjdzielnego wskazaem, e w przypadkach orga
nicznie nieuzasadnionych napotyka si zawsze wzmo
one napicie emocjonalne, wyraajce si atwo wszel
kimi objawami nerwowymi, stwierdzonymi w-podanym
przykadzie. Na drodze wzburzenia naczyniowo-rucho-
wego> jak rwnie podniecenia ukadu wspczulnego
w miejscach wybranych, bardzo prawdopodobnie wsku
tek zmian w naczyniach krwiononych i dopywu krwi,
objawy te mog wywoa bl, ale take zjawiska po
raenia. Wyraziem te wtedy przypuszczenie, e asy
metrie czaszki, twarzy, y i ttnic s zdradzieckimi
oznakami, e take wewntrz czaszki, w oponach mz
gowych, a zapewne take w mzgu, mona by znale .
takie asymetrie zwizane prawdopodobnie z przebie
giem i rozmiarem tamtych y i ttnic oraz blisko le
cych wkien nerwowych i komrek. Specjaln uwa
g naleaoby nastpnie zwrci na przebieg kanaw
nerwowych, ktre, z pewnoci te asymetryczne, mo
gyby si okaza zbyt ciasne przy rozszerzeniu y
i ttnic po jednej stronie. To, e przy emocjach, zwasz
cza pod wpywem gniewu, ale take radoci, lku

83
i zgryzoty, zmienia si objto naczy, mona pozna
po kolorze twarzy, a przy gniewie, po wystpujcych
na skroniach yach. Nasuwa si przypuszczenie, e
takie zmiany dokonuj si t take w gbiej lecych
warstwach. Potrzeba jeszcze wielu bada do wyjanie
nia tych wszystkich komplikacji, jakie tu wchodz
W gr.
O ile nam si jednak uda take w tym przypadku
wykaza nie tylko' pochopno do gniewu, wytwarzan
przez dny wadzy styl ycia, lecz take moment egzo-
' geniczny, ktry poprzedzi atak, najsilniejszy wrd
dotychczasowych, jeli zdoamy stwierdzi trwale na
picie duchowe od najwczeniejszego dziecistwa,
kompleks odmiennoci i kompleks wyszoci, brak za
interesowania dla innych, mio wasn zarwno
w jej yciu obecnym, jak i we wspomnieniach
i marzeniach, i jeli w dodatku stosowanie metod psy
chologii indywidualnej zostanie uwieczone powodze
niem, moe nawet staym, to bdzie to dalszym d o-'
wodem, e takie schorzenia, jak nerwicowy bl gowy,
migrena, neWralgia nerwu trjdzielnego i ataki zbli
one do epilepsji, o ile nie da si wykaza przeszkd
organicznych, nadaj si moe do trwaego wyleczenia
przez zmian stylu ycia, \przez zmniejszenie napicia
duchowego, przez spotgowanie poczucia wsplnoty.
Parcie na pcherz z powodu wizyt daje nam ju
obraz ,osoby nazbyt pobudliwej, a przyczyna tego par
cia, podobnie jak przyczyna jkania si i innych ner
wowych przeszkd i charakterystycznych rysw,
a take tremy wywoanej przez wiata kinkietw, jest
natury egzogenicznej, wypywajc ze spotkania z in
nymi ludmi. Ujawnia si tu take wzmooe poczucie
niszoci. Kto posiada Zrozumienie, jakie daje psycho
logia indywidualna, spostrzee te atwo uzalenienie
od sdu innych, a zatem spotgowane denie do uzna

84
i
nia i osobistej wyszoci. Pacjentka sama przyznaje,
e nie ma specjalnego zainteresowania dla innych.
Twierdzi, e nie jest trwoliwa, e bez wysiku moe
te rozmawia z ludmi, w swojej wielomwnoci
przekracza, jednak zwyk miar i nie dopuszcza mnie
prawie do sowa, co jest niezawodn oznak jej skon
noci do gorczkowego opowiadania o sobie. vV ma
estwie jest oczywicie osob rzdzc, ale jej dza
wadzy rozbija si o indolencj i potrzeb wypoczynku
ma, ktry ciko pracuje i wieczorem wraca do domu
zmczony, nie majc ochoty wychodzi z on na prze
chadzk lub szuka rozrywek. Majc gra publicznie,
czua zawsze siln trem. Na moje zapytanie, ktre
polecam jako bardzo wakie, co by zrobia, gdyby bya
zdrowa pytanie wywoujce odpowied, ktra do
kadnie ujawnia, przed czym pacjenci si cofaj
moja pacjentka odpowiada wymijajco, wskazujc na
stay bl gowy. Na jej lewej brwi widnieje gboka
blizna po operacji zatoki klinowej, po ktrej to ope
racji bardzo rycho nastpi znowu atak migreny. Pa
cjentka twierdzi stanowczo i niezachwianie, e zimno
w kadej formie szkodzi jej i moe spowodowa ataki,
Mimo to przed ostatnim atakiem wzia zimn kpiel,
ktra, jak sdzi, przyspieszya atak. Atakw tych nie
poprzedza jednakowa aura. Niekiedy, ale nie zawsze,
rozpoczynaj si od mdoci. Rozmaici lekarze grun
townie j badali, lecz nie odkryli adnych zmian orga
nicznych. Badania rentgenologiczne czaszki, krwi, mo
czu wypady negatywnie. Stan macicy: niedorozwj,
antenersio i anteflexio. W pracy Studie iiber die Min-
derwertigkeit non Organen wskazaem, e u neuraste
nikw spotyka si czsto nie tylko upoledzenia orga
niczne, co potwierdzaj wyniki bada Kretschmera,
lecz podkreliem take, e przy upoledzeniach orga
nicznych naley zawsze oczekiwa upoledzenia orga

35
nw seksualnych, co udowodni przedwczenie niestety
zmary Kyrie. Oto odnony przykad:
Okazao si, e pacjentka, przeywszy najokropniej
szy strach przy przyjciu na wiat modszej siostry,
czua od tego czasu szalony lk przed rodzeniem dzie
ci. Potwierdza to moje ostrzeenia przed przedwczes
nym uwiadamianiem dzieci co do spraw seksualnych,
zanim si ma pewno, .e potrafi je naleycie zro
zumie i strawi. Kiedy pacjentka moja miaa jede
nacie lat, ojciec obwini j niesusznie, e miaa sto
sunek pciowy z synem ssiada. Take to skierowanie
jej uwagi na stosunek pciowy, w poczeniu z przey
tym strachem i trwog, spotgowao .jej protest prze
ciw mioci, ktry w poyciu maeskim przejawia
si jako ozibo. Przed zawarciem maestwa da
a od narzeczonego zobowizania, e na stae wyrzeka
si dzieci. Ataki migreny i ustawiczny lk przed zaj
ciem w ci umoliwiay jej ograniczenie obcowa
nia pciowego w maestwie do minimum/JaiTcsto
u dziewczt~Bardzo~~itftl?itnycv-jejstOsuki miosne
ksztatoway si jako opornie, gdy przeywaa je
bdnie jako ponienie kobiety, w cikim poczuciu
niszo^ popieranym przez, zacofanie naszej k u ltu ry
rFoc^ucie niszoci-r^rornplHksnSizszosci, teir^od sta-
wowy pogld psychologii indywidualnej, bdcy kie
dy dla psychoanalitykw czerwon pacht, podobnie
jak mski protest, zosta ju cakowicie przyjty
przez Freuda i sabo tylko wcinity w jego system.
Czego jednak szkoa ta dotd nie zrozumiaa, to faktu,
e taka dziewczyna pozostaje pod ustawicznym naci
skiem wzrusze protestujcych, ktre wprawiaj w wi
bracj ciao i dusz i za kadym razem jedynie w przy
padku czynnika egzogenicznego, przy badaniu stopnia
poczucia wsplnoty, wystpuj jako ostre objawy.
W danym przypadku przejawem jest migrena i par

86
cie na pcherz. Jako objaw trway istnieje od chwili
jej maestwa obawa przed zajciem w ci i ozib
o. Sdz, e w duej mierze wytumaczyem napa
dy migreny u tej kobiety dnej wadzy i wybucho
wej a zdaje si, e tylko takie osoby, u ktrych
istnieje ponadto opisana asymetria, mog cierpie na
migren i podobne przypadoci pozostaje mi jednak
wykaza jeszcze w czynnik egzogeniczny, ktry spo
wodowa ostatni, tak niezwykle ciki atak. Nie mog
zaprzeczy w zupenoci, e w danym przypadku zim
na kpiel doprowadzia do ataku, jestem jednak zdu
miony, e pacjentka, wiedzca tak dokadnie i od tak
dawna, e szkodzi jej zimno, przed siedmiu miesi
cami tak pochopnie wesza do zimnej wody, nie my
lc jak twierdzi o niebezpieczestwie. Czyby
wezbrao byo wtedy jej gniewne uniesienie? Czy
moe atak by dla niej wtedy podany? Czy chodzio
mo o partnera, na przykad miujcego j ma,
ktrego chciaa wanie ugodzi i dlatego wzia zim
n kpiel, niby czowiek chccy popeni samobjstwo
przez zemst, dla ukarania osoby przywizanej do
niego? Czy wci jeszcze sroy si na siebie, poniewa
sroy si na drugiego? Czy zagbia si w lekturze
o migrenie, biega do lekarzy i utwierdza .si w prze
konaniu, e nigdy nie moe by zdrowa; by w te
sposb opni rozwizanie swych zagadnie ycio
wych, ktrych si boi z powodu niedostatecznego po
czucia wsplnoty?
Szanuje wprawdzie swojego ma, ale daleka jest od
mioci i nigdy te nie kochaa prawdziwie. N a, kil
kakrotnie postawione zapytanie, co by zrobia, gdyby
zostaa trwale uleczona, odpowiada na koniec, e po
rzuciaby prowincj i osiada w wielkim miecie, by
uczy gry na skrzypcach i gra w orkiestrze. Kto dzi
ki psychologii indywidualnej zdoby sztuk odgadywa

87
nia, wywnioskuje bez trudnopi, e oznaczaoby to
rozczenie z mem, zwizanym z prowincj. Dowd
potwierdzajcy, podany poprzednio: jak dobrze czuje
si w domu swojej bratowej oraz zarzuty stawiane
mowi. Wobec tego, e m j uwielbia i daje jej
te niezrwnan sposobno popuszczania cugli jej
dzy wadzy, jest jej oczywicie bardzo trudno roz
czy si z nim. Ostrzegabym przed uatwieniem jej
rozki przez odnone rady i dobre sowa. Przede
wszystkim musz ostrzec przed zalecaniem w podobnej
sytuacji, by sobie kobieta wzia kochanka. Tacy pa
cjenci wiedz dobrze, co to jest mio, lecz tego nie ro
zumiej i naraziliby si tylko na cikie rozczarowa
nia, a ca odpowiedzialno zwalili na lekarza, gdyby
posuchali jego rady. Zadanie w danym przypadku po
lega na tym, by t kobiet lepiej uzdolni do jej ma
estwa. Przedtem trzeba jednak usun bdy z jej
stylu ycia.
Po dokadnym zbadaniu skonstatowanie: Lewa poo
wa twarzy nieco mniejsza od prawej. Dlatego koniu
szek nosa skierowany troch na lewo. Lewe, chwilo
wo chore oko wykazuje wsz szpar oczn ni pra
we. Dlaczego pacjentka wskazuje czasem na wystpo
wanie objawu take po prawej stronie, nie mog na
razie wytumaczy.'Moe si myli.
Sen: Byam z szwagierk i starsz siostr w teatrze.
Powiedziaam im, by troch zaczekay, a poka si
im ha scenie. Wytumaczenie: Zawsze stara si po
pisywa przed swymi krewnymi. Sdzi, e rodzina nie
docenia jej. Dowodzi to rwnie susznoci uzasadnio
nej przeze mnie teorii upoledzenia organw z kom
pensat duchow, stanu (naley to raz stwierdzi), na
ktrym opieraj si wyniki Kretschmera i Jaenscha.
Nie ulega wtpliwoci, e w narzdzie wzroku tej ko
biety co jest nie w porzdku. Tak samo u jej brata.

88
f

cierpicego na t sam chorob. Czy jest w tym take


co wicej ponad anomalia naczyniowe lub kanalikowe,
o tym rozstrzyga nie mog. Visus jest podobno nor
malny, a tak samo px*zemiana podstawowa. Gruczo
tarczycowy nie wykazuje zmian zewntrznych. Sen
o teatrze i ukazaniu si na scenie mwi jasno o typie
czowieka wizualnego, dbajcego o zjawisko zewntrz
ne. Jej maestwo, miejsce pobytu na prowincji nie
pozwalaj jej pokazywa si publicznie. Tak sam
przeszkod byaby cia i dziecko.
Cakowite wyleczenie dokonao si w cigu miesi
ca. Przedtem doszo do wytumaczenia czynnika egzo-
genicznego, ktry spowodowa ostatni atak. Znalaza
w kieszeni surduta ma list dziewczyny, zawierajcy
tylko krtkie pozdrowienie. M potrafi rozproszy
jej podejrzenie. Niemniej zachowaa podejrzliwy na
strj, podsycaa w sobie nieznan jej przedtem zaz
dro i pilnowaa ma. Na ten okres przypada owa
zimna kpiel i pocztek ataku. Jeden z ostatnich
snw, ju po stwierdzeniu jej zazdroci i zranionej
prnoci, wiadczy jeszcze o dalszym trwaniu zazdro
ci i wskazuje na ostrono i nieufno w stosunku
do ma. ni si jej mianowicie kot, ktry porwa
ryb i uciek z ni. Za kotem biega jaka kobieta,
usiujca wyrwa mu ryb.. Wytumaczenie jasne, nie
wymagajce dalszego wyjanienia. Stosujc przeno
nie, w ktrych wszystko brzmi silniej, stara si obro
ni przed analogicznym porwaniem jej ma. Z du
szej rozmowy wynika, e nigdy nie okazywaa zaz
droci, gdy duma wzbraniaa jej tego brzydkiego
przyzwyczajenia, e jednak od odkrycia owego listu
rozwaaa moliwo niewiernoci ma. Przy rozwa
aniu tej moliwoci potgowaa si jej zo Z~ po
wodu rzekomej zalenoci kobiety od mczyzny. Zim
na kpiel bya wic istotnie zemst jej stylu ycia

86
wobec stwierdzonego jak sdzia uzalenienia jej
wartoci od ma i niedostatecznego z jego strony
uznania jej wartoci. Gdyby nie w atak migreny
nastpstwo doznanego wstrzsu musiaaby si bya
uwaa za bezwartociow.: To byoby jednak naj
straszniejsze ze wszystkiego, co mogo si jej zdarzy.
Rozdzia pity Budowa ciaa,
dynamika i charakter

Omwimy teraz trzy formy zjawiska wystpujcego


u gatunku ludzkiego: budowa cia, dynamika i cha
rakter, podug ich wartoci i odnonie do ich znacze
nia. Naukowa znajomo czowieka musi oczywicie
opiera si na dowiadczeniach. Samo nagromadzenie
faktw nie jest jednak jeszcze nauk. Jest ono raczej
stopniem przedwstpnym do nauki, a zgromadzony
materia wymaga dostatecznego uszeregowania i uj
cia we wspln zasad. e gniewnie podniesiona pi
i zgrzytanie zbami, z wciekoci rzucane spojrzenia,
gone zorzeczenia itd. s ruchami odpowiadajcymi
atakowi, stwierdzenie tego stao si tak bardzo com-
mon sense, e dla ludzkiego pdu badania, zblienia
si do prawdy co stanowi istot nauki nie po
zostaje w tym obrbie adne zadanie do spenienia.
O nauce ma si prawo mwi dopiero wtedy, gdy
uda si te i inne przejawy uj w zwizek cilejszy,
dotychczas nie odkryty; gdzie otwieraj si nowe punk
ty widzenia, dotychczasowe problemy ukazuj si
jako rozwizane lub wyaniaj si przed nami.
Ksztat organw ludzkich, a take zewntrzna bu
dowa czowieka pozostaj w pewnej zgodnoci z jego
trybem ycia i swj zasadniczy oglny zarys zawdzi
czaj procesowi przystosowania do warunkw zewn
trznych, niezmiennych przez dugie okresy czasu. Sto
pie przystosowania* jest nader zmienny, a forma jegc

9]
staje si widoczna 4piero P przekroczeniu jakiej!
dostrzegalnej granicy. Na t podstaw rozwoju kszta
tu czowieka oddziauje co prawda jeszcze cay szereg
innych czynnikw, z ktrych wymieni:
1. Zanik pewnych odmian, dla ktrych przejciowo
lub trwale nie istniej moliwoci ycia. Tu wkracza
nie' tylko prawo organicznego przystosowania, lecz
take1bdne formy trybu ycia, ktre nadmiernie ob
ciyy wiksze czy mniejsze grupy (wojna, ze r^dy,
brak przystosowania spoecznego itd.). Bdziemy wic
musieli, poza surowymi prawami dziedzicznoci,
w mniejszej lub wikszej zgodnoci z prawami Mend
la, uwzgldni jeszcze plastyczno organw i ksztat
w toku ewolucyjnego procesu przystosowania. Stosu
nek ksztatu do obcie indywidualnych i oglnych
da si wyrazi jako warto czynnociowa.
2. Dobr pciowy. Wskutek wzrastajcej kultury
i wzmoonej komunikacji zdaje si zmierza do upo
dobnienia formy typu i w mniejszym czy wikszym
stopniu ulega wpywowi wiedzy biologicznej, lekar
skiej, a take pozostajcego z nim w zwizku poczucia
estetycznego, podlegajcego, oczywicie, przeobrae
niom i omykom. Ideay pikna w ich kontrastowych
postaciach, jak atleta, hermafrodyta, bujrio ksztatw,
smuko, wykazuj zmienno tych wpyww, w zna-'
cznej mierze wywoywan przez sztuk.
3 Korelacja organw. Pozostaj do siebie, wraz
z gruczoami wewntrznego wydzielania (gruczo tar
czycowy, gruczoy pciowe, nadnercze, przysadka mz
gowa), jakby w tajemnym zwizku i mog si wza
jem wspiera lub wzajem sobie szkodzi. Tym si
tumaczy, e mog istnie formy, ktre oddzielnie by
yby skazane na zanik, natomiast w swoim zwizku
nie psuj zasadniczo oglnej czynnociowej wartoci
jednostki. W tym dziaaniu totalnym wybitn rol od-

02
grywa ukad nerww obwodowych i centralnych',
gdy w powizaniu z ukadem wegetatywnym wykazu
je w swych czynnociach wielk zdolno potgowania,
a jednostka we wasnym treningu fizycznym i ducho
wym potrafi podnie sw ogln czynnociow war
to. Tej wanie okolicznoci zawdzicza si, e nawet
atypowe, wrcz wadliwe formy, nie musz adn miar
zagraa istnieniu jednostek i pokole, ktre czerpi
kompensat z innych rde siy, dziki czemu oglny
bilans jednostki moe utrzyma si w rwnowadze,
a czasem nawet wykaza nadwyk. Badanie bez uprze
dzenia ujawni wprawdzie, e wrd ludzi najwybit
niejszych nie zawsze spotyka si wanie najpikniej
szych. To te nasuwa myl, e indywidualna eugenika
ras czy ludw mogaby tylko w bardzo ograniczonej
mierze; stworzy wartoci, a byaby obciona takim
mnstwem skomplikowanych czynnikw, e bdny
sd byby znacznie prawdopodobniejszy ni pewny
wniosek. Nawet najpewniejsza statystyka nie mogaby
adn miar by decydujca dla poszczeglnego przy
padku.
Oko nieznacznie krtkowzroczne, w swej wyduo
nej budowie jest przewanie niezaprzeczon korzyci
w naszej kulturze, wymagajcej pracy z bliska, gdy
niemal wyklucza zmczenie oka. Leworczno, obej
mujca blisko 40% ludzi, jest z pewnoci niekorzy
stna w kulturze nastawionej na wykonywanie pracy
praw rk. Mimo to napotykamy wrd najlepszych
rysownikw i malarzy, wrd ludzi o najzrczniej
szych rkach, uderzajc liczb makutw, ktrzy
swymi lepiej wywiczonymi rkami wykonuj prac
mistrzowsk. Ludziom grubym i chudym zagraaj
rozmaite, lecz co do swego ciaru niemal rwne nie
bezpieczestwa, pomimo e ze stanowiska estetyki
i medycyny szala przechyla si raczej na korzy
)
smukych. Krtka, szeroka rka redniej wielkoci wy
daje si niewtpliwie odpowiedniejsza d cikiej pra
cy, dziki korzystniejszemu dziaaniu dwigni. Ale
rozwj techniki i udoskonalenie maszyn czyni cik
prac fizyczn coraz bardziej zbdn, Pikno fizycz
na jakkolwiek nie moemy wyzwoli si spod jej
uroku przynosi rwnie czsto korzy jak nieko
rzy. Niejednego uderzyo zapewne, e wrd ludzi
nieonatych i bezdzietnych jest zdumiewajco duo
piknie zbudowanych, g d y osobniki mniej powabne
czsto uczestnicz dziki innym zaletom w dziele za
chowania gatunku. Jake czsto napotyka si tu i tam
typy odmienne ni si oczekiwao: krtko- i paskono-
gich turystw odbywajcych wycieczki wysokogrskie,
krawcw o herkulesowej budowie ciaa, pokracznych
ulubiecw kobiet, gdzie dopiero dokadniejszy wgld
w zawioci psychiczne umoliwia zrozumienie tego
faktu. Kady zna chyba ludzi niedorozwinitych fi
zycznie o niezwykej dojrzaoci i typy mskie o in
fantylnym postpowaniu, tchrzliwych olbrzymw
i dzielnych karw, szkaradnych, uomnych dentelme
nw i piknych otrw, mikko uksztatowanych ci
kich zbrodniarzy i osobnikw o twardym wygldzie
a mikkim sercu. Jest faktem stwierdzonym, e lues
i pijastwo szkodz zarodkowi potomstwa i czsto na
daj mu wyrane pitno zewntrzne, czynic je te
mniej odpornym.. Nierzadko jednak zdarzaj si wy
jtki, a niedawno dopiero Bernard Shaw, tak jeszcze
krzepki starZec, opowiedzia nam o swoim ojcu
pijaku. Transcendentalnej zasadzie doboru przeciwsta
wia si nieznana, gdy niezbyt skomplikowana, wadza
praw przystosowania. Jak biada ju poeta: A Patro-
kles ley w grobie, a Tersytes wraca zdrw. Po woj
nach szwedzkich, ktre pochony tyle ludnoci pci
mskiej, zabrako mczyzn. Ustawa zmusia wszyst-

94
kich pozostaych, chorych i kalekich, do zawierania
maestw. A dzi, o ile, mona porwna narody, to
Szwedzi nale do najlepszych typw. W starej Grecji
uciekano si do usuwania dzieci kalekich. W micie
o Edypie ujawnia si przeklestwo gwaconej natu
ry, a moe raczej gwaconej logiki wspycia! ludzr
. kiego.
jfEycT moe, kady z nas nosi w sobie idealny ob-
ra~ludzkiego ksztatu i nim mierzy innych. Wszak
nigdy nie wychodzimy w yciu poza konieczno od
gadywania. Umysy o wyszym polocie nazywaj to
intuicj. Psychiatrze i psychologowi nasuwa si pyta
nie, podug jakich, tkwicych w nas norm, osdzamy
ksztat ludzki. Zdaje si, e decyduj tu dowiadcze
nia yciowe, czsto wcale nie rozlege, oraz obrazy
stereotypowe, najczciej zachowane z czasw dzie
cistwa. Lavater i inni zbudowali z tego system. Od
powiednio do ogromnej jednostajnoci takich wrae,
na podstawie ktrych wyobraamy sobie ludzi 'Sk
pych, yczliwych, zych i zbrodniarzy, nie naley, mi
mo wszystkich uprawnionych wtpliwoci, usuwa
przypuszczenia, e nasz w cichoci rozwaajcy rozum
zapytuje ksztat o jego tre i sens. Czy duch jest tym,
ktry stwarza ciao? '
Z dokona w tej dziedzinie pragnbym podnie
dwa, gdy mog rzuca pewne wiato na mrok za
gadnienia ksztatu i sensu. Nie zapomnimy o przyczyn
ku Carusa, ktrego' wskrzeszenie stanowi wielk za
sug Klagesa. Tak samo nie naley z nowszych bada
czy pomin Jeanscha i Bauera. Przede wszystkim
pragn si jednak powoa na wybitn prac Kretsch
mera Korperbau und Charakter oraz na swoj Studie
iiber die Minderwertigkeit von Organen. Ta druga jest
znacznie wczeniejsza. Zdaje mi si, e znalazem
w niej lady pomostu, ktry z przyrodzonego uple-
/
95
dzenia fizycznego, wariantu pod wzgldem formy
ujemnego, przez wytworzenie wikszego poczucia ni
szoci powoduje specjalne napicia w aparacie psy
chicznym. Wymogi wiata zewntrznego odczuwa si
przeto jako nadmiernie wrogie, a troska o wasne ja
potguje si, przy braku naleytego treningu, w sposb
wyranie egocentryczny. Przez to dochodzi si do nad
wraliwoci psychicznej, braku odwagi i zdolnoci
powzicia decyzji i do niespoecznego schematu aper-
cepcji. Perspektywa wiata zewntrznego przeszkadza
przystosowaniu i wiedzie do niepowodzenia. Tu wy
ania si punkt widzenia, z ktrego przy zachowaniu
najwikszej ostronoci, przy ustawicznym poszuki
waniu potwierdze lub sprzecznoci, mona by z kszta
tu wnioskowa o istocie, o sensie. Czy dowiadczeni
fizjonomici szli t drog instynktownie, poza obr
bem nauki pytanie to musz pozostawi nie roz
strzygnite. Czsto natomiast mogem potwierdzi, e
trening duchowy, wyniky z tego wzmoonego napi
cia, moe prowadzi do wikszych dokona. Myl, e
nie myl si, dochodzc na podstawie dowiadcze do
wniosku, e gruczoy dokrewne, na przykad gruczoy
pciowe, mog przez odpowiedni trening psychiczny
i zachowanie si dozna Wzmocnienia, a przez nieod
powiedni trening szkody. Nie jest to chyba przy
padek, e tak czsto u niedorozwinitych, dziewczcych
chopcw i u chopicych dziewczt napotykaem tre-
ning w odwrotnym sensie, podsunity im przez rodzi
cw.
Przez nakrelenie typu pyknicznego i schizoidalnego
z ich zewntrzn rozmaitoci ksztatw i specjalnymi
procesami duchowymi Kretschmer da opis o nieobli
czalnej doniosoci. Pomost midzy ksztatem a sensem
pozosta poza sfer jego zainteresowania. wietne
przedstawienie przez niego tego stanu rzeczy bdzie

96
kiedy niezawodnie jednym z punktw wyjcia, ktre
przyczyni si do wyjanienia naszego zagadnienia.
Na znacznie pewniejszym gruncie znajduje si ba
dacz podejmujcy problem o d k r y c i a s e n s u / r u -
c h u . I tu pozostaje wiele do odgadnicia i za kadym
razem trzeba bdzie w caym zwizku szuka potwier
dze, czy odgadnicie byo trafne. Tym samym m
wimy zarazem, jak to stale podkrela psychologia in
dywidualna, e kady ruch wynika z caoksztatu oso
bowoci i nosi w sobie jej styl ycia, e kada for
ma wyrazu wypywa z j e d n e j o s o b o w o c i ,
w ktrej nie ma przeciw niej sprzecznoci, nie ma am-
biwalencji, nie ma dwu dusz. e kto mgby by;: in
ny w sferze podwiadomej ni w wiadomej sztu
czny zreszt podzia, wynikajcy jedynie z fanatyzmu
analitycznego temu twierdzeniu zaprzeczy kady,
kto poj subtelno i odcienie wiadomoci. Jak si
kto porusza, taki jest sens jego ycia.
Psychologia indywidualna prbowaa rozwin na
ukowo teori o sensie gestw. Dwa czynniki w jej
obrbie w tysicznych swych odmianach umoliwiaj
wytumaczenie. Jeden ksztatuje si od najwczeniej
szego dziecistwa i wykazuje denie do wydostania
si z sytuacji niedostatecznoci, przezwycienia jej,
znalezienia drogi wiodcej od poczucia niszoci do po
czucia wyszoci, do usunicia stanu napicia. Droga ta
staje si ju w dziecistwie nawykowa w swej odrbno
ci i odmianie i jako forma ruchu przejawia si w nie
zmienny sposb przez cae ycie. Je j odcie indywi
dualny zakada u obserwatora zrozumienie artystycz
ne. Drugi czynnik pozwala wgldn w zaintereso
wanie spoeczne dziaajcego, widzie stopie czy brak
jego gotowoci w stosunku do bliniego. Nasz sd, do
tyczcy spojrzenia/przysuchiwania si, mwienia, po
stpowania i dziaania, ocena, i rozrnianie wszystkich1

1 Adler S e n s i y c i a 97
gestw zmierzaj do okrelenia wartoci ich wsp
udziau w pracy zbiorowej. Uksztatowane w imma\r
nentnej sferze wzajemnych interesw, dowodz przy
kadym egzaminie stopnia swego przygotowania do
uczestnictwa w pracy zbiorowej. Owa pierwsza linia
wytyczna bdzie si zawsze przejawia, co prawda
w tysicznych formach, i nie zdoa znikn do samej
mierci. W nieprzerwanym pochodzie czasu kieruje
kadym ruchem pragnienie przezwycienia. Czynnik
poczucia wsplnoty nadaje ton i zabarwienie temu
ruchowi, dcemu wzwy.
Gdy w poszukiwaniu najgbszych jednoci chcemy
z ca ostronoci postpi o krok dalej, to dochodzi
by do perspektywy pozwalajcej nam przeczuwa,
w jaki sposb ruch staje si form. Plastyczno y
wej formy ma niewtpliwie swoje granice, lecz w'ob
rbie tych granic uzewntrznia si indywidualnie ruch,
w pokoleniach, narodach, rasach pootajc nie
zmienny w prdzie czasu. Ruch staje si ruchem
ksztatowanym: form.
Tak wic moliwa jest znajomo natury ludzkiej
na podstawie form, jeli w niej poznamy fuch, ktry
j uksztatowa.
Rozdzia szsty Kompleks
niszoci

Dawno wykazywaem, e |by czowiekiem znaczy:


czu si niepelnowartoeiowymj Moe nie wszyscy to za
pamitali. Moliwe te, e'niejednego zraa to okrele
nie i wolaby wybra inne. Nie mam nic przeciw
temu, zwaszcza e widz, i rozmaici autorzy ju to
zrobili. Przemdrzali, chcc wykaza, e nie mam racji,
wywodzili, e zanimby dziecko doszo. do poczucia
niszoci, musiaoby wpierw mie poczucie peni. Po
czucie niewydolnoci jest cierpieniem pozytywnym
i trwa przynajmniej do chwili rozwizania zadania,
zaspokojenia potrzeby, rozlunienia napicia. Jest to
widoczne uczucie, dane i umoliwione przez natur,
podobne do bolesnego napicia, domagajcego si roz
wizania. To rozwizanie nie musi koniecznie by
przyjemne, jak utrzymuje Freud, moe mu jednak
towarzyszy uczucie rozkoszy, co odpowiadaoby uj
ciu Nietzschego. W pewnych warunkach moe te roz
lunieniu tego napicia towarzyszy cierpienie, bl
trway lub przemijajcy, podobny do tego, ktry to
warzyszy odjazdowi wiernego przyjaciela albo bolesnej
operacji. Poza tym tylko artowni za zabawne moe
uwaa tylko zakoczenie pene strachu, na og prze
noszone nad strach bez koca. 1
Podobnie jak niemowl zdradza swymi ruchami po
czucie niewydolnoci, nieustajce denie do udosko
nalenia i rozwizania witalnych wymogw, tak samo

es
I histori ludzkoci inaley uwaa za histori poczucia
niszoci i prb jego rozwizania. ywa materia, raz
wprawiona w ruch, ustawicznie dya do przejcia
z sytuacji niszej do wyszej. Ten ruch, ktry ju
w r. 1907 scharakteryzowaem w cytowanej poprzed
nio pracy Studie iiber die Minderiuertigkeit von Or-
ganen jest wanie tym, co ujmujemy w pojciu ewo
lucji. Ruch ten, ktrego adn miar nie naley uwa
a za Wiodcy ku mierci, zmierza raczej do przezwy
cienia wiata zewntrznego, a adn miar nie do
wyrwnania, nie do stanu spoczynku. Jeli Freud
twierdzi, e mier pocjga ludzi, e tskni do niej
we nie, a take w irny sposb, to nawet w jego
ujciu byoby to antycypacj przedwczesn. Nie ulega
wtpliwoci, e istniej ludzie, ktrzy wol mier od
zmagania si z zewntrznymi warunkami, poniewa
w swojej prnoci nazbyt si boj klski. S to ludzie
tsknicy stale do rozpieszczania, do uatwie osobis
tych, ktrych maj dostarczy inni.
Ciao ludzkie, jak mona wykaza, jest zbudowane
na zasadzie bezpieczestwa. W swoich Harvard Lec-
tures w latach 1906 i 1907, wic mniej wicej w tym
samym czasie co ja, w cytowanym powyej studium,
tylko gruntowniej i obszerniej, wskaza Meltzer na t.
zasad bezpieczestwa. W miejsce uszkodzonego orga
nu wystpuje inny, uszkodzony organ wytwarza z sie
bie si uzupeniajc. Wszystkie organy mog wyko
na wicej, ni musiayby wykonywa przy normal
nych wymaganiach, jeden organ podoa czsto rno
rakim czynnociom, wanym dla ycia itd. ycie, kt
re zostao poddane prawu samozachowania, zdobyo
te w swym biologicznym rozwoju potrzebn do tego
si i zdolno. Podzia na dziemi modsze pokolenia
jest tylko czci tego bezpieczestwa witalnego.
Otaczajca nas, stale rozwijajca si kultura, wska-

10 0
uje jednak na tendencj do zabezpieczania i ukazuje
czowieka w staym .nastroju poczucia niszoci, stale
przydajcego bodca naszej dziaalnoci, w celu osi
gnicia wikszego zabezpieczenia. Ch czy niech
towarzyszce temu naszemu deniu s tylko rodka
mi pomocniczymi i premiami na tej drodze. Przysto
sowanie do danej rzeczywistoci nie byoby natomiast
niczym innym jak wykorzystaniem wysikw i doko
na innych, jak si tego domaga obraz wiata rozpie
szczonego dziecka. Trwae denie jednostki do bezpie
czestwa, do przezwycienia istniejcej rzeczywisto
ci na rzecz lepszej. Bez tego nurtu naprzd pr
cej kultury ycie ludzkie byoby niemoliwe. Czo
wiek musiaby ulec naporowi si przyrody, gdyby ich
nie zuytkowa na swoj korzy. Brak mu tego wszy
stkiego, co pozwolioby stworzeniom silniejszym od
nie nad nim zwycistwo. Klimat zmusza go do osa
niania si przed zimnem materiaami, ktre zabiera
lepiej zabezpieczonym zwierztom. Organizm jego wy
maga sztucznego mieszkania, sztucznego przyrzdzania
poywienia. ycie jego jest zabezpieczone tylko przy
podziale pracy i dostatecznym rozmnaaniu. Jego or
gany i umys pracuj zawsze w kierunku bezpiecze
stwa, podboju. Przyczynia si te do tego jego wiksza
znajomo niebezpieczestw ycia oraz mniejszy sto-\
pie niewiedzy o mierci. Kt mgby powanie po
wtpiewa o tym, e jednostce ludzkiej, tak po maco
szemu wyposaonej przez natur, zostao jako bogo
sawiestwo przydane silne poczucie niszoci, prce
do sytuacji plusowej, do bezpieczestwa i podboju?
A ten ogromny, przymusowy bunt przeciw tkwicemu
w niej poczuciu niszoci, jako podstawie rozwoju
ludzkoci, wci si od nowa rozbudza i powtarza
w kadym niemowlciu i dziecku.
Dziecko, o ile nie jest zbyt upoledzone, jak na

10 1
przykad dziecko idiotyczne, pozostaje ju pod przy
musem tego rozwoju wzwy, pobudzajcym jego ciao
i dusz do wzrostu. Jemu rwnie przepisaa natur
denie ku przezwycieniu. Jego mao, sabo,
brak samoistnie stworzonych zadowole, mniejsze
i wiksze zaniedbania wszystko to jest indywidu
aln podniet do rozwoju jego si. Pod naciskiem swe
go niedoskonaego bytu stwarza sobie nowe, a czasem
oryginalne formy ycia. Jego zabawy, stale zmierza
jce do przyszego celu, s oznak jego twrczej siy,
ktrej adn miar nie mona wyjani odruchami
warunkowymi. Buduje ono stale w prni przyszoci,
powodowane przymusem koniecznoci przezwycia
nia. Pod naciskiem koniecznoci yciowych biey ze
sw stale wzrastajc tsknot ku ostatecznemu celo
wi wyszoci nad ziemskim padoem, wyznaczonym
mu wraz z jego wszystkimi nieuniknionymi daniami.
A ten pocigajcy je cel oywia si i zabarwia w ogra
niczonym otoczeniu, w ktrym dziecko walczy, by
zwyciy.
Tylko krtko mog si tu zatrzyma przy teoretycz
nym rozwaaniu, ktre omwiem jako podstawowe
w swojej ksice Ueber den nervdsen Charakter1, wy
danej w x. 1912. Jeli istnieje taki cel przezwycie
nia, jaki zapewnia ewolucja, to stopie konkretnej
ewolucji osignity do tego celu przez dziecko stanie
si materiaem budowlanym do jego dalszego rozwoju.
Innymi sowy: jego dziedzictwo, czy to fizyczne c z y
duchowe, wyraone w moliwociach, liczy 'si tylko
o tyle, o ile da si uy i zostanie zuytkowane do
tego celu ostatecznego. To, co napotyka si pniej
w rozwoju jednostki, powstao ze zuytkowania ma
teriau dziedzicznego i zawdzicza swoje wykoczenie

1 4 wyd., Bergmann, Monachium.

102
twrczej sile dziecka. Na pokusy tego materiau sam
najostrzej wskazywaem. Musz jednak zaprzeczy
przyczynowemu znaczeniu tego materiau, gdy wie
loksztatny i stale zmieniajcy' si wiat zewntrzny
wymaga twrczego, elastycznego uytkowania tego
materiau. Nastawienie na ostateczne zwycistwo
istnieje stale, jakkolwiek jego cel, przyjwszy w pr
dzie wiata konkretn form, narzuca kadej jed
nostce inny kierunek.
Saba konstytucja, rozpieszczenie lub zaniedbanie,
czsto skaniaj dzieci do stawiania sobie konkretnych
celw przezwycienia, pozostajcych w sprzecznoci
z pomylnoci jednostki i z wyszym rozwojem ludz
koci. Istnieje jednak do innych przypadkw i wy
nikw uprawniajcych nas do mwienia nie o przy-
czynowoci, lecz o statystycznym prawdopodobie
stwie, e wybr zej drogi by wynikiem bdu, przy
czym naley jeszcze przypomnie, e kade zo moe
by widziane odmiennie, e ten, kto obiera sobie pe-.
wien pogld na wiat, wykazuje punkt widzenia od
mienny ni inni ludzie, e kady pseudoliterat ma
swoj indywidualno e kady nerwicowiec rni si
od drugiego, podobnie jak kady przestpca. I wanie
w tej odmiennoci kadej jednostki przejawia si sia
twrcza dziecka, uywanie przez nie przyrodzonych
moliwoci i zdolnoci i korzystanie z nich.
To samo odnosi si te do czynnikw otaczajcego
je wiata i rodkw wychowawczych. Dziecko bierze je
i uywa d skonkretyzowania swego stylu ycia, stwa
rza sobie cel, przy ktrym trwa hiezomnie i zgodnie
z nim spostrzega, myli, czuje, postpuje. Jeli przyj
miemy, e istnieje ruch, denie, to musimy przyj,
e istnieje cel. Przyczyna pogldu, e by moe ruch
bez celu tkwi w prymitywnym zrozumieniu czo
wieka, ktry taigdy nie moe by panem wiata, wo

1 03
bec czego musi t myl, jeli-si kiedy wyoni, prze
nie do sfery cudu lub wszechmocy Boga 2.
Poczucie niszoci wada yciem duchowym i daje
si atwo zrozumie i wyprowadzi z poczucia niedo
skonaoci, braku peni i nieustajcego denia ludzi
i ludzkoci.
/ Kade z tysicznych zada dnia, ycia, stawia jed-
tnoSTk w gotowoci do ataku. Kady ruch kroczy od
niedoskonaoci do doskonaoci. W roku 1909 prbowa
em w Aggressionstrieb im Lebe und in der Neurose
(patrz: Heilen und Bildew, 3 wyd. Bergmann, Mona
chium) bliej owietli ten fakt i doszedem do wnios
ku, e rodzaj tej pod naciskiem ewolucji powstaej
gotowoci do ataku wyrasta ze stylu ycia, jest czci
caoci. Nie ma adnego powodu, by uwaa j za ra
dykalnie z, by wyprowadza j z wrodzonego popdu
sadystycznego. Jeli si ju podejmuje beznadziejn
prb budowania ycia duchowego na popdach, bez
kierunku i celu, to nie naleaoby przynajmniej zapo
mina o przymusie ewolucji ani o tkwicej w czo
wieku ewolucyjnej skonnoci do wsplnoty. e to
niezrozumiane ujcie duchowego ycia jednostek roz
pieszczonych i dlatego gboko rozczarowanych, nigdy
nie majcych dosy, ludzie bezkrytyczni z wszystkich
'warstw bior za podstawow nauk o yciu ducho
wym fakt ten nie moe dziwi ze wzgldu na nad
miern liczb ludzi rozpieszczonych i rozczarowanych.
Przystosowanie si dziecka do otoczenia na miar
jego moliwoci jest jego pierwszym aktem twrczym,
do ktrego prze go poczucie niszoci. To przystosowa
nie si, w kadym przypadku odmienne, jest ruchem,
ktry ujmuje ostatecznie jako ksztat, jako ruch za-*

* Jahn und Adler R eligio m u n d In d w id u a lp s y c h o lo g ie , Ver-


lag Dr Passer, Wien [1933].

104
1

krzepy, jako form ycia zdajc si przyrzeka cel


bezpieczestwa i zwycistwa. Granice, w obrbie kt
rych dokonywa si ten rozwj, s oglnie ludzkie,
dane przez stan ewolucji gatunku i jednostki. Ale nie
kada forma ycia korzysta naleycie z lego stanu
i dlatego staje w sprzecznoci z sensem ewolucji.
W poprzedich rozdziaach wykazaem, /najlepsz
rkojmi penego rozwoju ludzkiego ciaa r ducha jest
uszeregowanie si jednostki jako wspdcej i dzia
ajcej w ramach idealnej wsplnoty, do ktrej naley
zmierza. Midzy tymi, ktrzy wiadomie lub bezwied
nie czyni zado temu stanowisku, a wielu innymi,
ktrzy si z nim nie licz, zieje przepa nieprzebyta.
Sprzeczno istniejca midzy nimi napenia wiat
ludzki maostkowymi swarami i gwatownymi walka
mi. Dcy buduj i przyczyniaj si do szczcia
ludzkoci. Ale take oporni nie s cakiem bez war
toci. Ich bdy i pomyki, przynoszce szkod mniej
szym i wikszym grupom ludzi, zmuszaj innych do
spotgowania wysikw. W ten sposb podobni s do
owego ducha ktry stale pragnie zego, a jednak two
rzy dobro. Budz w innych ducha krytycyzmu i po
magaj im w osigniciu lepszego zrozumienia. Przy
czyniaj si do wytworzenia c z y n n e g o poczucia,
niszoci.
Kierunek postpowania, jaki naley obra w celu
rozwoju jednostki i wsplnoty, jest zatem wyznaczony
przez stopie poczucia wsplnoty. Dziki temu wy
zyskuje si siln skonno do oceny, co jest waciwe,
a co nie. -Ukazuje si droga, zdumiewajco pewna za
rwno dla wychowania i leczenia, jak dla wydania
'osdu. Stosowana przy tym miara jest znacznie cilej
sza ni wszystko to, co moe' dostarczy metoda eks
perymentalna. Tu ycie przeprowadza egzaminy za
pomoc testw; kady najmniejszy gest mona bada

1 05
co do kierunku i dystansu w stosunku do wsplnoty,
Porwnanie z jakimi oglnie przyjtymi miarami
psychiatrii, ktra mierzy szkodliwymi objawami lub
szkodliwoci dla wsplnoty, a zapewne take pod
przymusem dcej naprzd wsplnoty usiuje wysub-
telni swoje mtody, wykazuje bezwzgldnie wyszo
metody psychologii indywidualnej. Wyszo jej pole
ga take na tym, e nie potpia, lecz stara si popra-
. wi, e zdejmuje win z jednostki i przenosi j na
braki naszej kultury, ktrej wadliwoci wspwinni s
wszyscy inni, i wzywa do wsppracy nad jej usuni
ciem. e jeszcze dzisiaj musimy myle o wzmocnie
niu poczucia wsplnoty, o samym poczuciu wsplnoty,
w celu zdobycia go, wynika to z osignitego dotd
niskiego stopnia naszej ewolucji. Niepodobna wtpi,
e przysze pokolenia wciel je do swego ycia tak
samo, jak my wcielilimy oddychanie, postaw wy
prostowan lub spostrzeganie wrae wietlnych, usta
wicznie poruszajcych si na siatkwce, jako obrazw
statycznych.
Take ci, ktrzy nie rozumiej, e to w yciu du
chowym czowieka zawarty jest czynnik wspierajcy
poczucie wsplnoty czy jego nakazu: kochaj blinie
go, wszyscy, ktrzy usiuj odkry w czowieku je
dynie ukrytego szubrawca, kulcego si tylko chy
trze, by nie zosta poznany i ukarany nawet ci wno
sz cenny impuls dla dcej wzwy ludzkoci i pod
krelaj z dziwn zaciekoci etapy zacofania jej roz
woju. Ich poczucie niszoci szuka osobistego wyrw
nania w przekonaniu o bezwartociowoci wszystkich
innych. Niebezpieczne wydaje mi si uywanie idei
poczucia wsplnoty w zym znaczeniu, tzn. wykorzy
stywanie niepewnoci drogi, ktra wiedzie do poczucia
wsplnoty, by pod pozorem ratowania spoecznoci
dzisiejszej, a nawet przyszej pochwala i narzu-

106
ca pogldy i formy ycia szkodliwe dla wsplnoty.
W ten sposb kara mierci, wojna, a . nawet mordo
wanie przeciwnikw znajduj swych zrcznych obro
cw, drapujcych si te stale jaki dowd wszech-
potgi poczucia wsplnoty! w paszczyk poczucia
wsplnoty. Wszystkie te przestarzae pogldy s raczej
wyran oznak, e ta obrona pochodzi z braku na
dziei znalezienia lepszej, nowej drogi, a zatem z nie
dajcego si przesdzi poczucia niszoci. Dzieje ludz
koci powinny by pouczy kadego, e nawet mor
derstwo nie zmienia w niczym wszechpotgi idei po
stpu ani,te upadku pogldw zamierajcych. Istnie-
* je jednak, o ile moemy' wiedzie, tylko jeden jedyny
przypadek mogcy usprawiedliwi zabijanie, a jest
nim samoobrona w zagroeniu wasnego ycia lub y
cia innych. Nikt bardziej ni Szekspir nie unaoczni
ludzkoci tego problemu tak dokadnie, jak on to uczy
ni w Hamlecie, jakkolwiek nie zosta zrozumiany.
Szekspir, ktry, podobnie jak poeci greccy, we wszy
stkich swych tragediach szczuje Erynie na morderc,
zbrodniarza w epoce, kiedy krwawe czyny wiksz
groz ni dzisiaj przejmoway poczucie wsplnoty lu
dzi, ktrzy zdali do ideau wsplnoty, byli mu te
blisi i zwyciyli. Wszystkie zbkania zbrodniarza
ukazuj nam najdalsze granice, do ktrych sigao
poczucie wsplnoty upadajcego. Na dcej naprzd
czci ludzkoci ciy przeto surowy obowizek nie tyl
ko wyjaniania i naleytego wychowania, lecz take
nieutrudniania zbytnio i przedwczenie egzaminu jed
nostki nie wyszkolonej w poczuciu wsplnoty i niewy-
magania tego, co mogaby zdziaa jedynie przy roz
winitym poczuciu wsplnoty, ale nigdy z braku tego
poczucia. Przy zderzeniu bowiem z problemem wyma
gajcym silnego poczucia wsplnoty, jednostka nie
przygotowana dozna wstrzsu, ktry przy uksztato

1 07
waniu si kompleksu niszoci powoduje uchybienia
wszelkiego rodzaju. Struktura zbrodniarza ukazuje
wyranie styl ycia czowieka obdarzonego aktyw
noci, mao skonnego do wsplnoty, kty od dzie
cistwa rozwija w sobie mniemanie o yciu, upraw
niajce go do wykorzystania dla siebie dorobku dru
gich. Nie powinno ju chyba by tajemnic, e typ
ten napotyka si przewanie u rozpieszczonych dzieci,
rzadziej u zaniedbanych dorosych. Uwaanie zbrod
ni za samowymiar kary, sprowadzanie jej do praform
dziecicej perwersji seksualnej, ewentualnie te do tak
zwanego kompleksu Edypa, mona zbi z atwoci,
gdy si rozumie, e czowiek kierujcy si w. yciu re
alnym przenoniami, zbyt atwo uwika si w splo
cie porwna i podobiestw. Hamlet: Czy chmura ta
nie wyglda jak wielbd? Poloniusz: Cakiem jak
wielbd.
Takie wady dzieci, jak skonno do zapar, mocze
nie nocne, wyjtkowe przywizywanie do matki nie
pozwalajce si z ni rozczy itd., s wyranymi oz
nakami rozpieszczonego dziecka, ktrego obrb ycia
nie siga poza matk, take we wszystkich czynno
ciach, nad ktrymi naleyt piecz winna sprawowa
matka. Jeli do tych wad dzieci przyczy si pewne
uczucie przyjemnoci, jak np. przy ssaniu wielkiego
palca i zaparciu, co z pewnoci zdarza si u dzieci
nadwraliwych, albo te jeli w pasoytniczym yciu
rozpieszczonych dzieci stale trzymajcych si matki
przejawi si kiekujce uczucie seksualne, to s to
przypadki i nastpstwa zagraajce przede wszystkim
dzieciom rozpieszczonym. Trwanie jednak , przy tych
dziecicych wadach oraz przy dziecicym samogwacie,
najczciej nie bez silniejszego bezpieczestwa wi
zw midzy matk a dzieckiem przez wiksz jej czuj
no (nie adn obron, jak faszywie interpretowa

108
Freud moje pojcie bezpieczestwa) odwraca zaintere
sowanie dziecka z drogi wspdziaania, ktrego nie
wyuczyo si z rozmaitych powodw, przede wszy--
stkim z powodu rozpieszczenia na drog szukania
uatwie i zwolnienia. od wspycia. Brak poczucia
wsplnoty i spotgowane poczucie niszoci, cile
z sob zespolone, wystpuj wyranie ju w tej fazie
ycia dziecka, najczciej z wszystkimi charaktery
stycznymi rysami, jako formami przejaww ycia
w otoczeniu uwaanym za wrogie. Tymi charaktery
stycznymi cechami s: nadwraliwo, niecierpliwo,
wzmoona afektywno, obawa przed yciem, przesad
na ostrono i chciwo, ta ostatnia w formie uroszcze-
nia, jakoby wszystko miao nalee do dziecka.
Trudne zagadnienia yciowe, niebezpieczestwa, nie
dole, rozczarowania, troski, straty, zwaszcza straty
kochanych osb, ucisk spoeczny wszelkiego rodzaju
s zawsze widoczne w obrazie poczucia niszoci, naj
czciej w oglnie znanych afektach i nastrojach, kt
re okrelamy jako lk, zgryzot, rozpacz, wstyd, bo-
jaliwo, zakopotanie, wstrt itd. Przejawiaj si
w wyrazie twarzy i postawie, mwicej niejako
o zwiotczeniu caej muskulatury. Albo te wystpuje /
forma ruchu, ktra najczciej powinna by uwaana
za cofanie si przed przedmiotem przyczyn emocji
bd ucieczki przed staymi wymogami ycia. Sfera
mylenia, cakowicie zgodna z celem umknicia, pod
daje przy tym myl o ucieczce i jej sposobach. Sfera
uczuciowa, o ile moemy zdoby w ni wgld, swoim
wzburzeniem i form wzburzenia majcymi wzmocni
odwrt odzwierciedla stan braku bezpieczestwa i po
czucia niszoci. Ludzkie poczucie niszoci, stpiajce
si zazwyczaj w deniu naprzd, wydobywa si na
wierzch wrd burz ycia, a dostatecznie wyranie
\y cikich prbach. W kadym przypadku odmienne

109
w wyrazie, po zespoleniu wszystkich jego przejaww,
przedstawia styl ycia jednostki, we wszystkich sy
tuacjach ycia przebijajcy si jednakowo.
Zarwno we wszystkich prbach opanowania tych
stanw afektywnych, w panowaniu nad sob i w gnie
wie, jak i we wstrcie i pogardzie, trzeba widzie dzia
anie stylu ycia zmuszonego do uksztatowania si
przez poszukiwanie celu wyszego i wzmacnianego
przez poczucie niszoci. Gdy pierwsza forma yciowa,
forma umysowa, trwajc na linii odwrotu, moe od
problemu naraajcego na niebezpieczestwo prowa
dzi do form nerwic, psychozy i masochizmu, to, po
mijajc mieszane formy neuropatyczne, druga forma
yciowa wykazuje, odpowiednio do stylu ycia, raczej
wiksz aktywno (ktrej nie naley bra za odwag,
istniejc jedynie po stronie ycia, popierajcej de
nia wsplnoty), skonnoci samobjcze, pijastwo,
zbrodni lub czynn perwersj. Chodzi tu oczywicie
o nowe uksztatowania tego samego stylu ycia, nie
o w proces fikcyjny, ktry Freud nazywa regresj.
Podobiestwa tych form yciowych z wczeniejszymi,
lub te ich pojedynczych szczegw, nie naley uwa
a za identyczno, podobnie jak faktu, e kada yj
ca istota rozporzdza jedynie zasobami swego ducho
wego i cielesnego zasigu," nie naley utosamia z na
wrotem do stadium dziecicego lub archaicznego. y
cie domaga si rozwizania zada wsplnoty, wic
wszelkie postpowanie nastawione jest zawsze na przy
szo, nawet jeli z przeszoci czerpie materia do
jego uksztatowania.
Zawsze jest to brak poczucia wsplnoty czy naz
wiemy je wsplnym yciem, wspprac, humanitaryz
mem czy nawet idealnym ja, z ktrego wypywa nie
dostateczne przygotowanie do wszelkich problemw
ycia. To wanie niedostateczne przygotowanie po

lio
t

woduje tysiczne formy fizycznej i duchowej niepeno-


wartociowoci i niepewnoci z chwil, gdy czowiek
stanie przed jakim zagadnieniem lub gdy je podejmie.
Brak ten wywouje ju take wczeniej najrozmaitsze
przejawy poczucia. niszoci, ktre nie wystpuj
tylko tak wyranie, lecz znajduj swj wyraz w cha
rakterze, ruchu, postawie, w sposobie mylenia, wy
pywajcego z poczucia niszoci i z kroczenia myln
drog. Wszystkie te przejawy poczucia niszoci spo
tgowanego przez brak poczucia wsplnoty uwidacz
niaj si w momencie niebezpiecznego problemu przy
czyny egzogenicznej, ktrej nie brak w adnym przy
padku typowego niepowodzenia, jakkolwiek nie ka
dy j odkrywa. Dopiero trwanie przy wstrzsach, pr
ba zagodzenia gnbicego stanu gbokiego poczucia
niszoci, bdcego nastpstwem cigych usiowa wy
dostania si z sytuacji ujemnej, stwarza typowe nie
powodzenia. W adnym z tych przypadkw nie zaprze
cza si jednak wyszoci poczucia wsplnoty i nie za
ciera rnicy midzy dobrym a zym. W kadym
z tych przypadkw znajdzie si tak, podkrelajce
wag poczucia wsplnoty, zawsze jednak nastpuje
po nim ale, posiadajce wiksz si i przeszkadza
jce potrzebnemu wzmocnieniu poczucia wsplnoty.
To ale jest rne w kadym poszczeglnym przy
padku typowym. Trudno leczenia odpowiada wanie
sile tego ale. Najsilniej wyraa si ono w samo
bjstwie i psychozie, nastpstwach wstrzsw, przy
ktrych tak cakowicie niemal zanika.
Takie rysy charakteru, jak lk, bojaliwo, milkli-
wo, pesymizm cechuj niedostateczny kontakt, datu
jcy si od dawna; znacznie zaostrzone przez Surowsze
prby, na jakie jednostk wystawia los, wystpuj na
przykad przy nerwicy w formie mniej czy bardziej
wyranych objaww chorobowych. To samo odnosi si

m
do charakterystycznie zwolnionego ruchu, ukazujcego
jednostk zawsze w tylnych szeregach, w zdumiewaj
cym dystansie (Patrz: Adler, Praxis und Theorie der
Indimdualpsychologie, 4 wyd., Bergmann, Monachium)
od danego problemu. To upodobanie do pozostawania
w tyle jest wydatnie obwarowane przez sposb myle
nia i argumentacji jednostki, czasem te przez natrtne
myli lub jaowe poczucie winy. atwo zrozumie, e
nie poczucie winy stwarza dystans, lecz e niedosta
teczna skonno i przygotowanie caej osobowoci
sprawiaj, i poczucie winy wydaje si korzystne jako
przeszkadzajce w deniu naprzd. Bezpodstawne np.
samooskaranie si z powodu masturbacji stwarza tu
wyborny pretekst do wyrzutw sumienia. Tak samo
okoliczno, e kady czowiek, ktry spogldajc
wstecz na swoje ycie pragnby cofn niejeden swj
postpek, suy takim osobnikom za doskona wy
mwk trzymania si z dala od wspdziaania.
* Prba sprowadzenia takich niepowodze, jak nerwica
lub zbrodnia, do tego rodzaju forteli jak owo poczucie
winy, byaby niezrozumieniem sytuacji. Kierunek wy
bierany w przypadkach niedostatecznego poczucia
wsplnoty wykazuje te zawze wielkie wahania wobec
jakiego problemu wsplnoty, a silniejszy wstrzs spo
wodowany przez zmiany fizyczne pomaga wskaza in
ne drogi. Te zmiany fizyczne wprawiaj cae ciao
w przejciowy lub trway chaos, a zakcenia czyn
nociowe wywouj najczciej w sposb zdumiewa
jcy w tych miejscach, ktre czy to wskutek dzie
dzicznego upoledzenia organw, czy te przez prze
cion uwag, najsilniej reaguj na zakcenia psy
chiki. Zakcenie czynnociowe moe si przyjawia
zmniejszeniem lub nadmiernym zwikszeniem napicia
mini, zjeeniem si wosw na gowie, obfitym poce
niem Si, zaburzeniami funkcjonowania serca, odka

< 112
i jelit, ciskaniem w krtani, parciem na pcherz i pod
nieceniem pciowym lub jego przeciwiestwem. Czsto
w cikich sytuacjach napotyka si te same zakcenia
u wszystkich czonkw rodziny. Podobnie jak bl go
wy, migren, gwatowne czerwienienie si, blednicie.
Dziki nowszym badaniom, zwaszcza Cannona, Ma-
rannona i innych, zostao stwierdzone, e w przewaa
jcej liczbie tych zmian wybitn rol odgrywa ukad
wegetatywny i dokrewny w czci czaszkowej i mied
nicowej, reagujc tym samym w rozmaity sposb na
wszelkie emocje. To potwierdza take nasze dawne
przypuszczenie, e funkcje gruczow dokrewnych,
gruczou tarczycowego, nadnercza, przysadki mzgo
wej i gruczow pciowych podlegaj wpywom wiata
zewntrznego i zalenie od stylu ycia jednostki od
powiadaj na wraenia duchowe odpowiednio do ich
subiektywnie odczuwanej siy w przypadku nor
malnym w celu przywrcenia, rwnowagi fizycznej,
a przy niedostatecznej sprawnoci jednostki wobec za
gadnie yciowych, w sposb kracowy, nadkompen-
sacyjny (Patrz: Adler, Studie iiber die Minderwertigkeit
von Organem, l.c.).
Poczucie niszoci jednostki mona te dostrzec
w ukierunkowaniu jej drogi. Mwiem ju o znacznym
zdystansowaniu si wobec zagadnie ycia, o odsuwa
niu i odczaniu. Nie ulega wtpliwoci, e takie po
stpowanie czasem jest zgodne z poczuciem wsplnoty.
To usprawiedliwione stanowisko jest zczeglnie zbli
one do psychologii indywidualnej, gdy nauka ta
przyznaje zawsze tylko wzgldn warto reguom
i formuom i poczuwa si do obowizku zdobywania
wci nowych dowodw majcych je potwierdzi. Je
den z tych dowodw spoczywa w zwykym zachowa
niu si jednostki w ramach jednej czy drugiej z wy
ej wymienionych postaw. Inny rodzaj postpowania,

8 d lo r Sons ycia 113


kacy podejrzewa istnienie poczucia niszoci, od
mienny od postawy wahajcej si, moemy obser
wowa w stronieniu od zagadnie ycia, czy to ca
kowitym, czy czciowym. Cakowite jest to stronienie
w psychozie, samobjstwie, w pospolitej zbrodni czy
perwersji, czciowe w pijastwie i innych na-
.gach. Jako ostatni rodzaj postpowania wynikajcy
z poczucia niszoci wymieni jeszcze uderzajce za
cienienie przestrzeni yciowej i drogi rozwojowej.
Zostaj przy tym wykluczone wane dziay zagadnie
ycia. Tu rwnie musimy uzna wyjtki, jeli kto
w celu wikszego wkadu dla popierania wsplnoty
zwolni si od rozwizywania poszczeglnych czci
zagadnie ycia, jak to czyni artysta i geniusz.
Co do kompleksu niszoci we wszystkich przypad
kach niepowodze typowych, to sprawa ta dawno ju
staa si dla mnie zrozumiaa. Dugo natomiast wal
czyem o rozwizanie najwaniejszej tu kwestii, mia
nowicie o zrozumienie, w jaki sposb z poczucia ni
szoci i jego fizycznych i duchowych nastpstw przy
zderzeniu z zagadnieniami ycia powstaje kompleks
niszoci. O ile mi wiadomo, kwestia ta pozostawaa
zawsze na dalszym planie rozwaa autorw, a c
dopiero mwi o jej rozwizaniu. Dla mnie zagadnie
nie to, jak wszystkie inne kwestie, wyonio si w po
lu widzenia - psychologii indywidualnej, gdzie jedno
dao si wyjani z wszystkiego, a wszystko z jednego.
Kompleks niszoci, to znaczy trwae zjawisko na
stpstw poczucia niszoci, trwanie przy nim, tumaczy
si znacznie zmniejszonym poczuciem wsplnoty. Jed
nakowe przeycia, jednakowe urazy, jednakowe sy
tuacje i jednakowe kwestie yciowe, przy bezwzgl
dnej jednakowoci uzewntrzniaj si u kadego czo
wieka inaczej. Decydujce znaczenie ma tu styl
ycia i istniejcy w nim stopie poczucia wsplnoty.

114 A
Co w pewnych przypadkach moe wprowadzi w bd,
kae wtpi o susznoci tego dowiadczenia, to oko
liczno, e niekiedy u ludzi o stwierdzonym braku
poczucia wsplnoty (skonstatowanie, ktre pragn
bym powierzy jedynie bardzo dowiadczonym bada
czom) wystpuj wprawdzie przejciowo przejwy po
czucia niszoci, ale nie kompleks niszoci. Takie kon
statacje mog czasem dotyczy ludzi posiadajcych
mae poczucie wsplnoty, lecz majcych to szczcie, e
yj w sprzyjajcym otoczeniu. W razie istnienia kom
pleksu niszoci znajdziemy stale potwierdzenia z wcze
niejszego okresu ycia danej jednostki, z jej dotych
czasowej postawy, z rozpieszczenia w dziecistwie,
z upoledzenia organw, z poczucia zaniedbania
w dziecistwie. Posu te do tego inne rodki psy
chologii indywidualnej, ktre zacytujemy pniej: zro
zumienie najdawniejszych wspomnie z dziecistwa,
dowiadczenie psychologii indywidualnej odnonie do
stylu ycia w ogle i wpywu, jaki na jego ukszta
towanie wywiera miejsce danej jednostki wrd innych
dzieci oraz interpretowanie snw na podstawie psycho
logii indywidualnej. W przypadku kompleksu niszej
wartoci, nastawienie seksualne i rozwj jednostki sta
nowi jedynie cz caoci, wczon do kompleksu ni
szoci.
Rozdzia sidmy Kompleks
wyszoci

Czytelnik cakiem susznie postawi pytanie, gdzie


waciwie w przypadku kompleksu niszoci mona
znale denie do wyszoci. Bo istotnie, gdyby nam
si nie udao dowie tego denia w niezwykle licz
nych przypadkach kompleksu niszoci, to psychologi
indywidualn cechowaaby taka wewntrzna sprzecz
no, e musiaaby si o ni rozbi. Na pytanie to jed
nak znaleziono ju w wikszej czci odpowied. D
enie do przewagi odrzuca jednostk z niebezpieczne
go miejsca z chwil, kiedy wskutek braku poczucia
wsplnoty, przejawiajcego si tchrzliwoci mniej
lub bardziej widoczn, zdaje si jej grozi klska. D
enie do przewagi uzewntrznia si take w tym, e
trzyma jednostk na linii odwrotu od zagadnienia
wsplnoty lub zmusza j do stronienia od niego. Uwi
kane w sprzecznoci swojego tak, ale, narzuca jej
mniemanie, ktre uwzgldnia raczej owo ale i do
tego stopnia pochania jej uwag, e zajmuje si ona
jedynie lub gwnie wynikami dziaania wstrzsu.
A to tym bardziej, e chodzi tu zawsze o jednostki,
ktre bez naleytego poczucia wsplnoty od dzieci
stwa zajmoway si niemal wycznie wasn osob,
wasnymi przyjemnociami i przykrociami. Mona tu
rozrni w przyblieniu trzy typy, ktrych nieharmo-
nijny styl ycia ze specjaln wyrazistoci rozwin!
pewn cz ycia duchowego. Jeden typ obejmuje lu
dzi, u ktrych sfera mylenia panuje nad formami

116
ekspresji. Drugi typ cechuje nadmiern,, wybujao
ycia uczuciowego i popdw. Trzeci typ rozwija si
bardziej w kierunku aktywnoci. Nigdy oczywicie nie
napotyka si cakowitego braku jednej z tych trzech
stron. Dlatego kade niepowodzenie przez trwae dzia
anie wstrzsu ujawni ze szczegln wyrazistoci
take t stron .stylu ycia danej jednostki. Gdy
u zbrodriiarza i samobjcy udzia aktywnoci wydaje
si na og wyraniejszy, to cz neuropatw pod
krela stron uczuciow, o ile, jak najczciej bywa
przy nerwicy natrctw i psychozach, nie gruje sil
niejsze podkrelanie materiau mylowego (Adler, Die
Zwangsneurose, Zeitschrift fur Individualpsychologie
1931, Hirzel, Lipsk). Naogowiec jest niemal zawsze
czowiekiem uczuciowym. Cofnicie si przed wyko
naniem zadania yciowego narzuca jednak spoeczno
ci ludzkiej ciar i czyni j ofiar wyzysku. Brak
Wsppracy jednych musi zastpi' zwikszona praca
drugich, rodziny lub spoeczestwa. Jest to toczca si
stale cicha, nie zrozumiana walka przeciw ideaowi
wsplnoty, ustawiczny protest, ktry nie suy dalsze
mu rozwojowi poczucia wsplnoty, lecz zmierza do za
mania go. Zawsze jednak przewaga jednostki staje
w sprzecznoci ze wspprac. Take z tego punktu
mona dostrzec, e przy niepowodzeniu chodzi o ludzi,
ktrych rozwj socjalny zosta powstrzymany, ktrym
brak ju zdolnoci widzenia, syszenia, mwienia i s
dzenia \v prawidowy sposb. Zamiast common sense
posiadaj prywatn inteligencj, ktr posuguj si
zrcznje, by poda bezpiecznie boczn, drog. Okre
liem rozpieszczone dziecko jako pasoyta, ktry wci
usiuje nakada na drugich kontrybucj. Jeli si to
rozwinie w styl ycia, to mona zrozumie, e w prze
waajcej liczbie niepowodze ludzie tacy uwaaj
dziaanie innych za swoj wasno, bez wzgldu na

117
to, czy chodzi o uczucia czy o dobra, o prac fizyczn
czy duchow. Spoeczestwo, chociaby si przed tymi
naduyciami bronio za pomoc nie wiadomo jak sil
nych rodkw czy sw, musi z najgbszego po
pdu, mniej wskutek zrzumienia, stosowa z na
tury rzeczy agodno i pobaliwo, poniewa od
wiecznym jego obowizkiem jest nie karanie i nie
mszczenie si za bdy, lecz wyjanianie i bsuwanie
ich. Zawsze jednak istnieje protest przeciw przymu
sowi wspycia, ktry jednostkom nie wyszkolonym
w poczuciu wsplnoty wydaje si. nieznony, sprzecz
ny z ich prywatn inteligencj, zagraajcy ich
deniu do przewagi osobistej. O potdze poczucia
wsplnoty wiadczy to, e kady uznaje za niemoralne
i szkodliwe odchylenia i bdy wszelkiego stopnia, jak
gdyby kady musia poczuciu wsplnoty skada na
leny trybut. Nawet autorzy, ktrzy w naukowym za
lepieniu, mimo e wyposaeni niekiedy w rysy ge-
nialnoci, widz sztucznie wyhodowan wol mocy oso
bistej w przebraniu jako zy prainstynkt, jako nad-
czowieczestwo, jako prapopd sadystyczny, musz
uchyli czoo przed poczuciem wsplnoty w jego ideal
nej, szczytowej postaci. Nawet zbrodniarz majcy ju
na oku swj cel musi ukada plan i szuka uspra
wiedliwienia dla swojego czynu, a zdoa przekroczy
granic dzielc go jeszcze od odrzucenia poczucia
wsplnoty. Rozwaane z niewzruszalnego idealnego
stanowiska poczucia wsplnoty wszelkie zboczenie
przedstawia si jako podstpna prba majca" na celu
osobist przewag. Uniknicie klski na gruncie wspl
noty czy si u przewaajcej czci tych ludzi z po
czuciem wyszoci. A w przypadkach, kiedy z obawy
klski usiuj trzyma si cigle z dala od koa wsp
pracujcych, przeywaj lub odczuwaj swoje trzyrjia-
nie si z dala od zada ycia jako ulg i przywilej,

11 8
wiadczce o ich wyszoci nad innymi. Nawet w cier-'
pieniu, jak przy nerwicy, troszcz si oni nader o swo
je uprzywilejowane stanowisko, tzn. o swoje cierpie
nie nie rozumiejc, w jaki sposb droga cierpienia
ma ich doprowadzi do zwolnienia od obowizkw y
ciowych. Im wiksze ich cierpienie, tym mniej bd
niespokojni, tym bardziej bd niewiadomi prawdzi
wego sensu ycia. To cierpienie, tak nierozcznie
zwizane z uatwieniem i uwolnieniem od zagadnie
ycia, moe wyda si samcukaraniem tylko temu, kto
nie nauczy si ujmowa form wyrazu jako czci ca
oci wicej nawet, jako odpowiedzi na pytania
dajcej wsplnoty. Taki czowiek bdzie cierpienie ner
wowe uwaa za samoistne, jak to robi neuropata. Naj
trudniej bdzie Czytelnikowi lub przeciwnikowi moich
pogldw pogodzi si z tym, e nawet ulego, su
alczo, niesamodzielno, lenistwo i cechy piaso-
chizmu, wyrane oznaki poczucia niszoci, mog obu
dzi uczucie ulgi lub nawet uprzywilejowania. atwo
zrozumie, e s to protesty przeciw aktywnemu roz
wizaniu kwestii yciowych w duchu wsplnoty.
A rwnie, e przedstawiaj przewrotne prby unik
nicia klski tam, gdzie potrzebne jest poczucie wspl
noty, ktrego, jak wynika z ich caego stylu ycia,
posiadaj za mao. Najczciej nakadaj wtedy na
innych dodatkowe zadanie albo je nawet dyktuj
jak w masochizmie czsto wbrew woli drugich. We
wszystkich przypadkach niepowodze mona jasno wi
dzie odrbne stanowisko zajte przez jednostk
odrbne stanowisko, ktre opaca te niekiedy cier
pieniem, skargami, poczuciem winy, nie porzucajc
jednak miejsca wydajcego si jej, w braku przygo
towania do poczucia wsplnoty, doskonaym-alibi, gdy
stanie przed ni pytanie: Gdzie bye, kiedy dzieli
em wiat?

119
/Kom pleks wyszoci, jak go opisaem, najczciej
przejawia si jasno w postawie, charakterystycznych
rysach i mniemaniu o wasnych nadludzkich zdolno
ciach i sprawnoci. Moe si te uwidocznia w prze
sadnych wymaganiach wobec siebie i innych. Zadzie
ranie nosa, prno w odniesieniu do wygldu ze
wntrznego, bez wzgldu na to, czy jest wytworny czy
zaniedbany, dziwny strj, nadmierne akcentowanie m
skich cech u kobiet czy kobiecych u mczyzn, pycha,
wybujao uczuciowa, snobizm, chepliwo, despo
tyzm, zrzdliwo, skonno do deprecjonowania, okre
lona przeze mnie jako objaw charakterystyczny, prze
sadny kult bohaterw, jak rwnie ch poufalenia
si z wybitnymi ludmi lub panowania nad sabymi,
chorymi, ludmi mniej wanymi, podkrelanie wasnej
odrbnoci, naduywanie cennych idei i prdw w ce
lu deprecjonowania drugich itd. mog skierowa uwa
g i pozwoli odszuka kompleks wyszoci. Tak samo
przesada w okazywaniu afektw, jak gniew, mciwo,
smutek, entuzjazm, nawykowy rozgony miech, nie
uwane przysuchiwanie si rozmowie i kierowanie jej
na wasn osob, nawykowy entuzjazm, czsto z po
wodw bahych, bywaj nieraz przejawami poczucia
niszoci, znajdujcego ujcie w kompleksie wyszoci.
Take zabobonne przypuszczenia, wiara w zdolnoci
telepatyczne i inne w tym rodzaju, w prorocze na
tchnienia, budz susznie podejrzenie co do istnienia
kompleksu wyszoci. Ludzi oddanych Idei wsplnoty
rad bym jeszcze ostrzec przed uyciem tego pojcia
na rzecz kompleksu wyszoci i przed nierozwanym
zarzucaniem jej kademu. To samo odnosi si do zna
jomoci kompleksu niszoci i struktury, ktra go
skrywa. ciga si na siebie podejrzenie co do jed
nego i drugiego, szermujc nimi bez zastanowienia
i nie osigajc niczego, prcz czsto uzasadnio

120
nej wrogoci. Przy naleytym stwierdzaniu takich*
faktw nie wolno te zapomina o oglnej ludzkiej
omylnoci, ktra sprawia, e take szlachetne i war
tociowe charaktery mog popa w bd kompleksu
wyszoci. Nie mwic ju o tym, e, jak to piknie
powiedzia Barbusse, take dobrotliwy czowiek nie
moe si czasem uchroni od uczucia wzgardy. Z dru
giej strony, mog nas te drobne, dlatego mao ufry
zowane rysy skoni do skierowania reflektora psy
chologii indywidualnej na niepowodzenia w wanych
kwestiach yciowych, by tam rozumie i wyjania.
Sowa, zdania, a nawet znajomo mechanizmw du
chowych, wcale si nie przyczyniaj do zrozumienia
jednostki, podobnie jak nasza znajomo typw, typo-
woi. W przypadkach domniemania mog jednak su
y do owietlenia pewnego okrelonego pola widze
nia, gdzie spodziewamy si znale to, co w jednostce
jest niepowtarzalne niepowtarzalno, ktr musi
my te wyjani przy udzielaniu rady, zawsze baczc
na to, w jakim stopniu musimy uzupeni poczucie
wsplnoty.
Ograniczajc, w celu uzyskania treciowego przegl
du, kierownicze idee w rozwoju ludzkoci dc ich kwin
tesencji, odkryjemy ostatecznie trzy formalne linie
wytyczne, ktre raz po raz i kolejno nadaj warto
wszelkiej dziaalnoci ludzkiej. Po upywie moe idyl
licznego tysiclecia, kiedy wskutek nakazu mncie
si erowiska stay si zbyt ciasne, ludzko wyna
laza sobie jako idea zbawienia tytana, Herkulesa'
lub imperatora. W kulcie herosw, w dzy bijatyki,
w wojnie, spotyka si po dzi dzie i u wszystkich,
warstw silne echo przebrzmiaych czasw, sawione
przez wielkich i maych jako najlepsza droga do wzlo
tu ludzkoci. Zrodzony z ciasnoty erowisk, ten pd
miniowy prowadzi logicznie do zniewolenia i tpi-.

12)
nia sabszych. Brutal lubi proste rozwizanie: gdzie
mao eru, tam on zagarnia go dla siebie. Lubi prosty,
jasny rachunek, gdy wypada' na jego korzy. W na
szej kulturze rozumowanie to zajmuje duo miejsca.
Kobiety s prawie cakiem wyczone od bezpored
nich wyczynw tego rodzaju i licz si tylko jako
rodzicielki, wielbicielki, pielgniarki. Ale rodki do y
cia zwikszyy si nieprawdopodobnie. I wci jeszcze
si zwikszaj. Czy ten wzmocniony system mocy nie
jest ju absurdem?
Pozostaje jeszcze troska o przyszo, take o po
tomstwo. Ojciec zgarnia dla swoich dzieci, pracuje dla
pniejszych pokole. Troszczc si o pite pokolenie,
troszczy si on co najmniej o 32 czonkw swojego
rodu, majcych te same prawa do potomkw.
Towary ulegaj zepsuciu. Mona zamieni je na zo
to. Warto towarw mona poycza w zocie. Mona
kupowa si innych. Mona wydawa im rozkazy,
wicej, mona wpoi im sposb mylenia, sens ycia.
Mona ich wychowa w kulcie siy, zota. Mona im
narzuci prawa, oddajce ich w sub potgi i bo
gactwa.
Nawet w tej sferze kobieta nie pracuje twrczo.
Tradycja i wychowanie zamykaj jej tu drog. Moe
uczestniczy swym podziwem lub trzyma si na ubo
czu, rozczarowana. Moe hodowa wadzy lub, co zda
rza si czciej, broni si przed swoj bezsi. Przy
czym naley zway, e opr jednostek schodzi naj
czciej na bezdroa.
Przewaajca liczba mczyzn i kobiet moe czci
rwnoczenie si i bogactwo, kobiety z jaowym po
dziwem, mczyni w ambitnym dziaaniu. Kobiet
dzieli wikszy dystans od osignicia tych ideaw kul
tury.
Do filistra czczcego si i posiadanie przycza si

.122
w harmonijnym deniu do przewagi osobistej filister
wadz. Niepewno ycia
j l" lepszego rozwizania
od denia do wadzy. A oto czas zastanowi si, czy
jest to jedyna, najlepsza droga do bezpiecznego ycia,
do rozwoju ludzkoci. Mona si te nauczy czego
ze struktury ycia kobiety. Kobieta nie jest bowiem
po dzi dzie uczestniczk potgi filisterstwa wiedzy.
M IT .

A przecie zarwno mczyzna, jak i kobieta mog


zrozumie, e przy rwnym przygotowaniu kobieta
mogaby skutecznie uczestniczy w potdze filister
stwa. Platoska idea przewagi siy mini musiaa
chyba ju w niezrozumiaym (niewiadomym) utraci
znaczenie. Bo jake inaczej daoby si cichy i jawny
bunt wiata kobiecego (protest mski) w jego tysicz
nych odmianach obrci na poytek ogu?
Ostatecznie ywimy si przecie wszyscy jak paso- ,
yty niemiertelnymi dzieami artystw, geniuszw,
mylicieli, badaczy i wynalazcw. Oni s waciwymi,
wodzami ludzkoci. Oni s motorem dziejw wiata,
my rozdawcami. Midzy mczyzn a kobiet ba-
' rier tworzyy dotychcas: sia, posiadanie, prno .
wyksztacenia.
Std rejwach i to mnstwo ksiek o mioci i ma
estwie.
Ale wielkie dziea, ktrymi si ywimy, zawsze zwy
ciay jako najwysza warto. Zwycistwo ich wici
si przewanie nie w byskotliwych sowach, ale ko
rzystaj z niego wszyscy. W tych wielkich dzieach
uczestnicz te zapewne kobiety. Sia, posiadanie
i prno wyksztacenia przeszkodziy niewtpliwie
ich uczestnictwu w wikszej mierze. W caym rozwoju
sztuki rozbrzmiewa jednak gos mski. Kobieta jest
tam zastpczyni mczyzny, wic si drugorzdn.

123
Co trwa bdzie tak dugo, a ktra z nich odkryje
tam gos kobiety, by go rozwin'. W dwch rodzajach
sztuki ju si to dokonao: w sztuce aktorskiej i sztuce
taca. Tu kobieta moe by sob sam. I tu te dosza
do osigni najwyszych.
Rozdzia smy Typy
niepowodze

Z najwiksz ostronoci przystpuj do typologii,


gdy do umysu uczcego si atwo zakrada si po
myka, jakoby typ by czym zwartym, oczywistym,
opierajcym si na czym wicej ni na podobnej na
og strukturze. Jeli si tu zatrzyma i sdzi, e sy
szc sowo: zbrodniarz albo nerwic lkowa lub
schizofrenia zrozumia ju co z przypadku indywi
dualnego, to nie tylko odcina sobie mono indywi
dualnego badania, lecz nigdy nie wydobdzie si ju
z nieporozumie powstajcych midzy nim a pacjen
tem. By moe, e najlepsze wiadomoci, jakie zdoby
em przez zajmowapie si yciem duchowym, wyni
kaj z mojej ostronoci w posugiwaniu si typologi.
To posugiwanie si, ktrego nie mona wprawdzie
cakiem pomin, umoliwia nam badanie oglne, po
wiedzmy, ogln diagnostyk, ale o przypadku po
szczeglnym i leczeniu go mao nam moe powiedzie.
Najlepiej postpuje, kto stale pamita o tym, ,e
w kadym przypadku niepowodzenia mamy do czy
nienia z objawami, ktre z jednostkowego poczucia
niszoci, jakie mamy odkry, wyrosy w kompleks
wyszoci w zetkniciu z czynnikiem egzogenicznym,
wymagajcym wicej poczucia wsplnoty, ni dana
jednostka wyniosa go ze swego dziecistwa.
Rozpocznijmy od tzw. dzieci trudnych. Mona
oczywicie mwi o tym typie tylko wtedy, gdy si
okae, e dziecko przez duszy, czas nie staje do
wsppracy jako penouprawniony uczestnik. Brak mu
poczucia wsplnoty, jakkolwiek sprawiedliwo zmu
sza do stwierdzenia, e poczucie wsplnoty wystar
czajce w warunkach przecitnych, wskutek niespra
wiedliwego napicia w domu lub w szkole czsto oka
zuje si niewystarczajce. Przypadek tep jest czsty
i powszechnie znany w swoich przejawach. Moemy
na podstawie tgo pozna nieco warto bada psycho
logii indywidualnej, dziki ktrym lepiej jestemy przy
gotowani do badania trudniejszych przypadkw. Ekspe
rymentalne, grafologiczne badanie jednostki niedawno
wyrwanej ze swego otoczenia, moe prowadzi do wiel
kich bdw i nie uprawnia adn miar do robienia
specjalnych propozycji jednostce w ten sposb oderwa
nej ani te do jakiegokolwiek klasyfikowania jej. Z tych
i tym podobnych faktw wynika, e psychologia indy
widualna musi posi dostateczn znajomo wszel
kich moliwych warunkw i brakw spoecznych, by
mc ocenia naleycie kady przypadek. Mona po
sun si jeszcze dalej i da, by badacz posugu
jcy si psychologi indywidualn posiada o swoich
zadaniach i o warunkach yciowych takie mniemanie
i taki pogld na wiat, ktre by zmierzay do dobra
ogu.
Zaproponowaem podzia dzieci trudnych, ktry pod
niejednym wzgldem okazuje si uyteczny, na bar
dziej b i e r n e , jak: leniwe, ospae, posuszne, lecz za
lene, niemiae, bojaliwe, kamliwe i tym podobne;
i na bardziej c z y n n e , jak: dne wadzy, niecierpli
we, wybuchowe i skonne do afektw, na zacite,
okrutne, chepliwe, uciekajce z domu, kradnce, po
budliwe seksualnie itd. Nie naley tu rozdziela wosa
na czworo, lecz w kadym poszczeglnym przypadku
stara si upewni, jaki" stopie aktywnoci da si

1 26
w przyblieniu stwierdzi. Jest to tym waniejsze, e
w razie zdecydowanego niepowodzenia mona ocze
kiwa i zauway niemal taki sam stopie chybionej
aktywnoci co W dziecistwie. Niemale naleyty sto
pie aktywnoci, zwcy si tu odwag, napotyka si
u dzieci z dostatecznym poczuciem wsplnoty. Usiujc
odkry ten stopie aktywnoci w temperamencie,
w szybkoci lub powolnoci w posuwaniu si naprzd,
nie wolno zapomina, e take te formy ekspresji s
czci caego stylu ycia, wic przy skutecznej po
prawie uka si zmienione. Nie bdzie w tym nic
dziwnego, gdy wrd neuropatw odkryje si znacz
nie wikszy procent biernych, a wrd zbrodniarzy
czynnych bdw dziecicych. Twierdzenie, e pniej
sze niepowodzenie mogoby nastpi bez istnienia trud
noci w wychowaniu, przypisabym raczej mylnej ob
serwacji. Zdarza si wprawdzie,. e szczeglnie po
mylne warunki zewntrzne mog wyjtkowo prze
szkodzi wyonieniu si bdu dziecka, ale przy cilej
szym badaniu od razu si to ujawnia. W kadym razie
wolimy egzaminy urzdzane przez ycie od wszelkich
eksperymentw, gdy przy egzaminach yciowych nie
zaniedbuje si zwizku z yciem.
Bdy dziecice, nalece do zakresu psychologii le
karskiej, istniej, abstrahujc od przypadkw brutal
nego traktowania dziecka, niemal wycznie u dzieci
rozpieszczonych, ulegych i mog te i w parze
z wiksz lub mniejsz aktywnoci. Zatem: nocne
moczenie, kaprysy przy jedzeniu, pacz w nocy, za-
dyszka, uporczywy kaszel, zaparcia, jkanie si itd.
Objawy te wyraaj si jako protest przeciw budzeniu
si do saiodzielnoci i wsppracy i wymuszaj pomoc
innych. Take samogwat dziecicy, uprawiany przez
duszy czas mimo odkrycia, wynika z owego braku
poczucia wsplnoty. Nie wystarczy zaatakowa sam

127
objaw i prbowa wykorzeni bd. Skutku pewnego
mona oczekiwa jedynie po wzmocnieniu poczucia
wsplnoty.
Gdy bardziej bierne bdy i trudnoci dziecice wy
kazuj ju cechy nerwicy, silne akcentowanie Ja,
silniejsze ale, to odwrt od zagadnie yciowych
w nerwicy wystpuje wyraniej, bez jawnego akcen
towania kompleksu wyszoci. Zawsze mona tu zau
way pozostawanie na uboczu, trzymanie si z dala
od wsppracy albo szukanie uatwie i wymwek na
wypadek poraki. Trway stan rozczarowania, obawa
przed innymi rozczarowaniami i klskami przejawia
si w utrzymaniu si objaww wstrzsu, ktre zapew
niaj pozostanie z dala od rozwizywania problemw
wsplnoty. Czasem, jak zdarza si w nerwicy natrctw,
chory posuwa si do cigego przeklinania, zdradzaj
cego jego niezadowolenie z innych. Przy manii prze
ladowczej chory wyraa jeszcze wyraniej swoje
uczucie wrogoci wobec ycia, o ile si go jeszcze nie
dopatrzono w trzymaniu si z dala od zagadnie ycia.
Myli, uczucia, sdy i pogldy biegn zawsze w kie
runku odwrotu, wobec czego kady mgby wyranie
pozna, e n e r w i c a j e s t a k t e m k o n s t r u o
w a n i a , a n i e r e g r e s j , n a w r o t e m do f o r m
i n f a n t y l n y c h l u b a t a w i s t y c z n y c h . Ten
akt twrczy, ktrego sprawc jest styl ycia, prawo
ruchu stworzone przez jednostk sam, zawsze w ja
kiej formie zmierzajc ku przewadze, jest take
tym, co w rnorakich formach, znw odpowiednio
do stylu ycia, stara si przeszkadza leczeniu, do
pki u pacjenta nie przeway przekonanie, common
sense. Nierzadko skrywane denie do przewagi jest
przesonite, jak to odkryem, w na p aosnej, na
p pocieszajcej perspektywie: czego by to pacjent
nie dokona,-gdyby jego nadzwyczajny wzlot nie zosta

128
by- unicestwiony przez jak drobn przeszkod, naj
czciej z winy drugich. W czasie poprzedzajcym nie
powodzenie mona przy pewnym dowiadczeniu od
kry zawsze spotgowane poczucie niszoci, denie
do osobistej przewagi i brak poczucia wsplnoty. Od
wrt od zagadnie yciowych znajduje peny wyraz
w samobjstwie. W jego duchowej strukturze tkwi
aktywno, adn miar odwaga, czynny protest prze
ciw poytecznej wsppracy. Cios uderzajcy w samo
bjc nie oszczdza innych. Wsplnota dca naprzd
bdzie si zawsze czu dotknita przez samobjstwo.
Czynnikami egzogenicznymi, ktre., powoduj kres jed
nostki o zbyt maym poczuciu wsplnoty, s wymienio
ne ju trzy wielkie problemy yciowe: spoeczno, pro
fesja i mio. We wszystkich przypadkach brak uzna
nia jest powodem doprowadzajcym do samobjstwa
lub pragnienia mierci przeyta lub spodziewana po
raka w jednym z owych trzech zagadnie yciowych,
poprzedzona okresem przygnbienia lub melancholii.
Przyczynek do psychologii indywidualnej kiedy
w 1912 r. ukoczyem swoje badania nad tym schorze
niem psychicznym i mogem stwierdzi, e wszelka
prawdziwa melancholia (Patrz: Adler, Praxis und The-
orie der Individualpsychologie l.c.), groby popenie
nia samobjstwa i samobjstwo wyraaj wrogo wo
bec innych, przy zbyt maym poczuciu wsplnoty
utorowa nastpnie drog do lepszego zrozumienia tej
psychozy. Podobnie jak samobjstwo, ktrym czsto
niestety koczy si ta psychoza, jest ona postawieniem
aktu rozpaczy na miejsce wsppracy poytecznej dla
ogu. Utrata majtku, zajcia, rozczarowanie w .mi
oci, wszelkiego rodzaju ponienia mog przy odpo
wiednim prawie ruchu, wywoa ten akt rozpaczy
w formie, w jakiej jednostka dotknita psychoz nie
cofa si te przed powiceniem rodziny i innych. Sub-

A d ler S en s y c ia 129
telnerau psychologowi nie ujdzie uwagi fakt, e chodzi
tu o ludzi atwiej podlegajcych rozczarowaniom ycio
wym, poniewa zbyt wiele oczekuj od ycia. Podug
dziecicego stylu ycia naleaoby susznie- oczekiwa,
e w ich dziecistwie da si odkry wysoki stopie dra-
liwoci wraz z przeduajcymi si stanami rozstroju
lub skonnoci do samookaleczenia, niejako w celu
ukarania innych. Dziaanie wstrzsu, znacznie wiksze
ni normalne, wywouje, jak to stwierdziy nowsze ba
dania, take zmiany fizyczne, pozostajce zapewne pod
wpywem ukadu wegetatywnego i dokrewnego. Przy
dokadniejszym badaniu da si jak przewanie w ba
danych przeze mnie przypadkach dowie, e upo
ledzenie organw, a jeszcze bardziej rozpieszczanie
w dziecistwie, przywiody dziecko do takiego stylu
ycia i skrpoway rozwj dostatecznego poczucia
wsplnoty. Nierzadko daje si te wykaza u nich
jawn lub skrywan skonno do wybuchw gniewu,
do krytykowania wszystkich maych i wikszych prob
lemw, ktre dokoa nich powstaj, podkrelania swo
jej wanoci.
Siedemnastoletni chopiec, n a j m o d s z y w ro
dzinie, niezwykle rozpieszczony przez matk, pozosta,
gdy matka musiaa wyjecha, pod opiek starszej sio
stry. Pewnego wieczora pozostawszy w domu sarn,
W okresie kiedy musia wanie zwalcza trudnoci
szkolne pozornie nieprzezwycialne, chopiec w po
peni samobjstwo. Pozostawi nastpujcy iist: Nie
mw matce, co zrobiem. Obecny jej adres jest nast
pujcy... Gdy wrci, powiedz jej, e ycie przestao
mnie ju cieszy i e ma codziennie przynosi kwiaty
na mj grb.
Stara, nieuleczalnie chora kobieta popenia samo
bjstwo, poniewa jej ssiad nie chcia rozsta si ze
swoim radiem.
Szofer pewnego bogatego czowieka dowiedzia si,
po jego mierci, e nie dostanie przyrzeczonej mu
wczeniej spucizny, a wtedy zamordowa swoj on
i crk i popeni samobjstwo.
Kobieta liczca 56 lat, rozpieszczana w dziecistwie,
a nastpnie przez ma, odgrywajca te wybitn rol
w towarzystwie, bardzo cierpiaa z powodu mierci
ma. Dzieci, ju onate i zamne, niezbyt byy skon
ne do wycznego zajmowania si matk. Wskutek nie
szczliwego przypadku doznaa zamania szyjki koci
udowej. Po wyleczeniu trzymaa si z dala od towa
rzystwa. Wpada na pomys odbycia podry naokoo
wiata, majcej jej dostarczy miych podniet, jakich
bya pozbawiona w domu. Dwie przyjaciki zadekla
roway gotowo towarzyszenia jej. W wikszych mia
stach na kontynencie przyjaciki pozostawiay j zaw
sze sam, gdy wskutek nadmiernej tuszy nie moga
duo chodzi. Wpada w niezwyky rozstrj, ktry roz
win si w melancholi i wezwaa jedno ze swych
dzieci. Zamiast dziecka przybya pielgniarka, ktra
odwioza j do domu. Widziaem t kobiet po trzy
letniej chorobie, nie wykazujcej adnego polepsze
nia. Skarya si gwnie na to, jak bardzo dzieci mu
sz cierpie Z powodu jej choroby. Dzieci odwiedzay
j kolejno, ale dugotrwaa. choroba przytpia ich
wraliwo, wic nie okazyway zbytniego przejcia.
Chora zdradzaa si cigle z mylami o samobjstwie
i nie przestawaa mwi o szczeglnie wielkiej troskli
woci dzieci. atwo byo zauway, e okazyway jej
wicej troskliwoci ni przed chorob i e uznawanie
przez ni owej troskliwoci dzieci pozostawao
w sprzecznoci z prawd, a zwaszcza z owym odda
niem, jakiego ta rozpieszczona kobieta, oczekiwaa.
Wczuwajc si. w stan owej kobiety, mona poj, jak

131
trudno byoby jej zrezygnowa z tej tak ciko przez
chorob okupionej troskliwoci.
Inny rodzaj aktywnoci, skierowanej nie przeciw
wasnej osobie, lecz przeciw innym, wczenie wyka
zuj te, dzieci, ktre popady w bdne mniemanie,
jakoby inni ludzie byli dla nich przedmiotami, a temu
swojemu mniemaniu daj one wyraz zagraajc swoj
postaw mieniu, pracy, zdrowiu i yciu innych. Jak
daleko si w tym posuwaj, zaley znw od stopnia
ich poczucia wsplnoty. A w kadym poszczeglnym
przypadku musi si to bra pod uwag. Mona zrozu
mie, e ten pogld na sens ycia, wyraony mylami,
uczuciami i nastfojami, rysami charakteru i czynami,'
nie ujawniajcy si nigdy w wyranych sowach,
utrudnia im prawdziwe ycie, wraz z jego socjalnymi
wymogami. Odczucie, e ycie jest wrogie, nie da si
odczy od postawy tych ludzi, ktrzy sdz,, e ich
yczenie musi by zawsze natychmiast zaspokojone.
Ponadto nastrj ten wie si cile z uczuciem pozba
wienia, wskutek czego stale i w wysokim stopniu
utrzymuje si zawi, zazdro, chciwo i denie do
pokonania wybranej ofiary. Wobec tego, e denie
do uytecznego rozwoju grznie w niedostatecznym
poczuciu wsplnoty, a silne oczekiwania, podsycane
przez odurzenie wyszoci, pozostaj nie spenione,
spotgowanie afektw powoduje czsto ataki na in
nych. BKompleks niszoci staje si trway z chwil,
gdy daje si odczu poraka na linii wsplnoty w szko
le, w towarzystwie, w mioci. Poowa ludzi dochodz
cych do zbrodni to nieowieceni robotnicy, ktrzy ju
w szkole nie sprostali swym obowizkom. Wielu uj
tych zbrodniarzy cierpi na choroby weneryczne, co
wskazuje na niedostateczne rozwizanie problemu mi
oci. Towarzyszy poszukuj tylko wrd rwnych so
bie, zdradzajc w ten sposb ograniczenie swych uczu

132
przyjacielskich. Kompleks wyszoci pochodzi u nich
z przekonania, e przewyszaj swoje iofiary i gdy na
leycie wykonaj swe zadanie, mog zakpi z ustaw
i tych, ktrzy s im posuszni. Istotnie, nie ma chyba
zbrodniarza, ktry by nie mia na swym koncie wicej
przestpstw, ni mona mu udowodni, pomijajc
zbrodniarzy, ktrych si nigdy nie wykrywa. Zbrod
niarz popenia swj czyn w zudzeniu, e nie zostanie
odkryty, jeli si tylko naleycie zabierze do rzeczy.
Gdy mu jednak dowiod popenionej zbrodni, jest do
gbnie przewiadczony, e zaniecha jakiej drobnostki
i dlatego zosta odkryty. Jeli w poszukiwaniu ladw
zbrodniczych skonnoci cofniemy si a do dzieci
stwa danego osobnika, to obok wczesnej, le skiero
wanej aktywnoci, z jej wrogoci charakteru i bra
kiem poczucia wsplnoty, odkryjemy take upole
dzenie organiczne, rozpieszczenie i zaniedbanie jako
przyczyny wiodce do rozwoju zbrodniczego stylu
ycia. Najczstsz moe przyczyn bywa rozpieszcze
nie. Podobnie jak nigdy nie mona wyklucza poprawy
stylu ycia, tak samo naley koniecznie bada w ka
dym poszczeglnym przypadku stopie jego poczucia
wsplnoty i uwzgldnia wag czynnika egzogeniczne-
go. Nikt nie ulega tak atwo niebezpieczestwu pokusy
jak rozpieszczone dziecko, przywyke do otrzymywania
wszystkiego, czego zapragnie. Naley zrozumie do
kadnie wielko pokusy, tym niebezpieczniej uzewn
trzniajcej si u jednostki obcionej skonnoci
zbrodnicz, jako rozporzdzajcej pewnym zasobem
aktywnoci. Take w przypadku zbrodni jest rzecz ja
sn, e musimy ujmowa jednostk w jej zalenoci od
warunkw spoecznych. W wielu przypadkach wystar
czyoby istniejce poczucie wsplnoty do- powstrzy
mania czowieka od zbrodni, gdyby temu jego poczu
ciu wsplnoty nie stawiano nazbyt wielkich da. Ta

133
okolicno tumaczy te, dlaczego vf cikich warun
kach liczba zbrodni tak bardzo si powiksza. e
okoliczno ta nie jest przyczyn zbrodni, o tym
wiadczy fakt, e w Stanach Zjednoczonych w okresie
prosperity wzrosa liczba zbrodni, poniewa liczne byy
pokusy atwgo i szybkiego zdobycia majtku. Fakt,
e szukajc przyczyn zbrodniczych skonnoci natrafia
si na ze rodowisko w dziecistwie, e w pewnych
obszarach wielkomiejskich napotyka si nagromadze
nie wystpkw, adn miar nie upowania do wnio
sku, e oto odkryo si przyczyn. atwo jest raczej
zrozumie, e w takich warunkach nie mona spodzie
wa si dobrego rozwoju poczucia wsplnoty. Nie wol
no te zapomina, jak niedostateczne jest przygoto
wanie dziecka do pniejszego ycia,* jeli ju wczenie
wyrasta niejako w protecie przeciw yciu, w nie-
. dostatku i brakach, i codziennie widzi wok siebie
ludzi yjcych .w lepszych warunkach, a w dodatku
nie doznaje te adnego poparcia dla rozwoju swojego
poczucia wsplnoty. Bardzo dobr, pouczajc ilustra
cj stanowi badania dra Younga o pojawieniu si
przestpczoci wrd religijnej sekty emigrantw.
W pierwszym pokoleniu, ktre yo w odosobnieniu
i biedzie, nie byo ani jednego przestpcy, w drugim
pokoleniu, ktrego dzieci uczszczay ju do szk po
wszechnych, ale wci jeszcze byy wychowywane
w tradycjach swej sekty, w pobonoci i niedostatku,
pojawia si ju znaczniejsza liczba przestpcw.
W trzecim pokoleniu byo ich przeraajco duo.
Zbrodniarz urodzony naley ju take do znie
sionej kategorii. Do tego rodzaju bdnych pogldw
albo do idei zbrodniarza z poczucia winy mona doj
jedynie przy nieuwzgldnieniu naszych stwierdze,
raz.po raz wskazujcych na ostre poczucie niszoci
w dziecistwie, na uksztatowanie si kompleksu wy-

134
szci i na niedostatecznie rozwinite poczucie wspl
noty. U zbrodniarzy dostrzec mona Wiele oznak upo
ledzenia organicznego, a w nastpstwie wstrzsu wy
woanego przez wyrok skazujcy konstatuje si. sil
niejsze wahania podstawowej przemiany materii, jako
prawdopodobne znamiona konstytucji trudniej docho
dzcej do rwnowagi ni inne. Napotyka si nadmier
nie wielk- liczb ludzi, ktrych rozpieszczano lub kt
rzy tskni do rozpieszczania. I napotyka si te po
rd nich jednostki, ktre kiedy w dziecistwie byy
zaniedbywane. Zawsze mona przekona si o praw
dziwoci tych faktw,. o ile tylko przystpuje si do
ich badania z gotowym frazesem i ciasn formuk.
Upoledzenie organiczne przejawia si czsto w spo
sb uderzajcy w zdarzajcej si brzydocie zbrodnia
rzy. Ze wzgldu na to, e wrd nich jest wielu pik
nych ludzi, budzi si podejrzenie rozpieszczenia, stale
wymagajce nowych potwierdze.
N. by takim piknym chopcem, ktry po procz
nym pobycie w wizieniu prewencyjnym- zosta zwol
niony. Przestpstwem jego bya kradzie znacznej
kwoty z kasy szefa. Mimo wielkiego niebezpiecze
stwa odsiedzenia 3 lat w wizieniu w razie powtr
nego dopuszczenia si czynu karalnego, po krtkim
czasie skrad znw jak drobn kwot. Zanim si
to rozgosio, przysano go do mnie. By najstarszym
synem bardzo uczciwej rodziny, rozpieszczonym ulu
biecem matki. Niezwykle ambitny, chcia wszdzie
by przywdc. Wyszukiwa sobie tylko takich przy
jaci, ktrzy stali poniej jego poziomu, zdradzajc
tym samym swoje poczucie niszoci. W swoich naj
dawniejszych wspomnieniach z dziecistwa by zawsze
stron biorc. W czasie popeniania kradziey widy
wa dokoa siebie najbogatszych ludzi, kiedy wanie
ojciec jego pozosta bez zajcia i nie mg zapracowa

135
na rodzin, Sny o lataniu i sytuacje we nie, w kt
rych by bohaterem, wykazuj jego ambitne denia,
a rwnoczenie jego uczucie pewnoci, z gry zaka
dajce powodzenie. Pod wpywem kuszcej sposobno
ci dokona kradziey, by mc wykaza swoj wy
szo w stosunku do ojca. Druga drobna kradzie bya^
wyrazem protestu przeciw wizieniu prewencyjnemu
i podrzdnej pozycji, jak teraz zajmowa. Bdc
uwizionym, ni kiedy, e podano mu jego ulubion
potraw, ale przypomnia sobie we nie, e w wizie
niu jest to. przecie niemoliwe. atwo spostrzec, e
obok akomstwa przejawia si tu take jego protest
przeciw wyrokowi.
Mniejsz aktywno napotyka si z reguy u nao
gowcw. Otoczenie, namowa, zakosztowanie trucizn,
jak morfina i kokaina, czy to podczas choroby czy
w zawodzie lekarskim, bywaj tu sposobnoci wywo
ujc jednak skutek tylko w takich sytuacjach, w kt
rych dany osobnik stanie przed zagadnieniem pozor
nie nierozwizalnym. Podobnie jak w przypadkach
samobjstwa, rzadko tylko nie odnajdziemy tu za
maskowanego ataku na te osoby, ktre maj obowi
zek dba o ofiar. W pijastwie, jak to wykazaem,
czsto zdaje si odgrywa ro l. specjalny skadnik
smaku, tak samo jak cakowit abstynencj znacznie
zapewne uatwia brak upodobania do alkoholu. W po
cztkach pijastwa przejawia si bardzo czrto g
bokie poczucie niszoci, a nawet rozwinity kompleks
wyszoci, ktry ju poprzednio wyraa si do do
kadnie niemiaoci, odosobnianiem si, nadwrali
woci, niecierpliwoci, draliwoci, nerwowymi ob
jawami, jak lk, przygnbienie, niewydolno pciowa,
albo te kompleksem wyszoci, jak chepliwo, zo
liwy pd do krytykowania, dza wadzy itd. Take,
nadmierne palenie i pocig do mocnej czarnej kawy

136
charakteryzuj czsto nastrj beznadziejnego niezde
cydowania. Jakby za pomoc jakiego fortelu usuwa
si na pewien czas cice poc|ucie niszoci lub na
wet, na przykad przy czynach kryminalnych, prze
obraa si je w spotgowan aktywno. Wszelkie po
raki mona we wszystkich przypadkach pijastwa
przypisywa nie przezwycionemu naogowi, czy cho
dzi o stosunki towarzyskie, zawodowe, czy o mio.
Beporednie dziaanie trucizn wywouje rwnie
u danego osobnika uczucie odcienia.
Dwudziestoszecioletni mody czowiek, ktry uro
dzi si w osiem lat po siostrze, wyrasta w warun
kach korzystnych, niezmiernie rozpieszczony i samo
wolny. Przypomina sobie, e przebrany za lalk, cz
sto spoczywa w ramionach matki lub siostry. Kiedy
liczc cztery lata dosta si na dwa dni pod surowsz
opiek babki, przy pierwszej jej odmowie spakowa
swoje manatki i chcia wraca do domu. Ojciec pi,
co wprawiao matk w wielkie wzburzenie. Dziki
wpywom rodzicw mia w szkole warunki nazbyt
uatwione. Podobnie jak to zrobi liczc cztery lata,
opuci te dom rodzicw z chwil, gdy z czasem mat
ka zacza go mniej rozpieszcza. Na obczynie, jak
czsto dzieje si z rozpieszczonymi dziemi, nie mg
zadomowi si naleycie i na zebraniach towarzyskich,
w yciu zawodowym, w zetkniciu z dziewcztami po
pada stale w trwoliwe oniemielenie i rozdranienie.
Bardziej si jako zbliy do kilku ludzi, ktrzy na
uczyli go pi. Matka jego, dowiedziawszy si o tym,
a zwaszcza e w stanie nietrzewym popad w zatarg
z policj, udaa si do niego i w gorcych sowach pro
sia, by zaprzesta picia. Skutek by taki, e nie tylko
w dalszym cigu szuka ulgi w piciu, lecz e w ten
sposb zmusi matk do obdarzania go jeszcze wik
szymi wzgldami i pieszczotami ni dawniej.

137
Dwudziestoczteroletni suchacz uniwersytetu uskar
a si n& bezustanny bl gowy. Ju w szkole wy
stpoway u niego cikie nerwowe objawy agorafobii.
Pozwolono mu zdawa egzamin dojrzaoci w domu.
Pniej stan jego znacznie si poprawi. Na pierw
szym roku studiw uniwersyteckich zakocha si
w jakiej dziewczynie i oeni si. Niezadugo powrci
jego dawny bl gowy. Okazao si, e u tego bardzo
ambitnego i niewiarygodnie, rozpieszczonego czowieka
przyczyn tego zjawiska byo stae niezadowolenie
z ony i zazdro, wyraajca si dokadnie w jego
postawie i snach, ktrych sobie jednak nigdy nie zdoT
a naleycie tumaczy. Raz na przykad nio mu
si, e widzia on ubran jakby na polowanie. Pa
mita, e jako dziecko cierpia na angielsk chorob,
a jego niania, chcc zdoby sobie chwil spokoju
da bowiem, by si nim stale opiekowano kada
go, kiedy ju mia cztery lata, na wznak, gdy przy
swojej otyoci nie mg si sam dwign z tej po
zycji. Jako drugi co do starszestwa stae y ze star
szym bratem w niezgodzie i zawsze chcia by pierw
szy. Pomylne okolicznoci pomogy mu pniej zaj
wysokie stanowisko, do ktrego dors wprawdzie
umysowo, ale nie duchowo. W rozdranieniu, nie
uchronnym na jego stanowisku, uciek si do morfiny
i, kilkakrotnie wyleczony z tego naogu, raz po raz
pada ponownie jego ofiar. I znw jako okoliczno
utrudniajca wesza w gr jego bezpodstawna za
zdro. Gdy stanowisko jego stao si niepewne, po
peni samobjstwo.
Rozdzia dziewity Urojony wiat
^ rozpieszczonego
dziecka"

Osoby rozpieszczone nie ciesz si dobr opini. Nigdy


si ni nie cieszyy. Rodzice nie lubi, gdy si ich ob-
wini o ^rozpieszczanie dzieci. aden rozpieszczony
czowiek nie chce uchodzi za takiego. Rz po raz
nasuwaj si wtpliwoci, co naley rozumie przez
rozpieszczenie. Kady jednak odczuwa je jakby intui
cyjnie jako ciar i przeszkod w naleytym rozwoju.
Mimo to kady czowiek lubi by obiektem rozpie
szczania. Niektrzy nawet szczeglnie. Wiele matek
nie zdoa powstrzyma si od rozpieszczania. Na szcz
cie wiele dzieci broni si przeciw temu tak silnie,
e szkoda staje si dziki temu mniejsza. Formuy
psychologiczne s twardym orzechem do zgryzienia.
Nie moemy ich uy jako surowych wytycznych,
ktrymi moglibymy si posugiwa na lepo przy po
szukiwaniu podstaw osobowoci ani te przy wyja
nianiu nastawie i charakterw. Musimy raczejjwsz-
dzie odnajdywa milion odmian i odcieni, a to, co-
uwaamy za swoje odkrycie, musimy cigle porw
nywa z faktami identycznymi i potwierdza. Jeli bo
wiem dziecko opiera si rozpieszczaniu, to zwykle po
suwa si w swym oporze zbyt daleko, przenoszc
swoj wrogo na sytuacje, w ktrych przyjazna po
moc z zewntrz jest konieczna.
Jeli rozpieszczenie dokona si pniej w yciu
i, jak czsto bywa w podobnych przypadkach, idzie

139
/
w parze z krpowaniem wolnej woli, to rozpieszcza
nemu moe si wprawdzie czasem znudzi, ale jego
styl ycia wypracowany w dziecistwie nie ulegnie
przez to adnej zmianie. ;
Psychologia indywidualna twierdzi, e nie ma innej
drogi do zrozumienia czowieka poza obserwowaniem
ruchw, jakie wykonuje, w celu rozwizania proble
mw yciowych. Naley przyglda si bacznie, jak
i czemu je wykonuje. ycie jego zaczyna si od dyspo
nowania moliwociami rozwoju, ktre s zapewne
rozmaite, jakkolwiek rozmaitoci tych nie zdoamy po
zna z niczego innego, jak tylko z jego czynw. To,
co obserwujemy w pierwszych latach ycia, dowodzi,
jak silny jest wpyw warunkw -zewntrznych. Obydwa
rodzaje wpyww dziedziczno i wiat otaczajcy
staj si wasnoci dziecka, ktr ono zuytkowuje
i posuguje si ni, celem znalezienia swojej drogi
rozwoju. Nie mona, jednak pomyle sobie drogi
i ruchu ani rozpocz ich bez kierunku i celu.
Celem ludzkiej duszy jest przezwy
cienie, doskonao, pewno, wy
szo.
Dziecko, jest w mniejszym czy wikszym stopniu ska
zane na swoj wasn twrcz si, na odgadywanie
drogi w stosowaniu wpyww ze strony wasnego cia
a i troczenia. Jego mniemanie o yciu, na ktrym
opiera1 si jego postpowanie, nie wyraone ani so
wami, ani mylami, jest wasnym tworem dziecka.
Tak dochodzi ono do swojego prawa ruchu, dopro
wadzajcego je po pewnym wiczeniu do owego stylu
ycia, zgodnie z ktrym jednostka przez cae ycie
myli, czuje i dziaa. Ten styl ycia wyrasta prawie
zawsze z sytuacji zapewniajcej dziecku pomoc z ze
wntrz. W rozmaitych okolicznociach styl ten nie wy
daje si cakiem odpowiedni do sprostania zadaniom,

140
gdy na arenie ycia konieczne okae si dziaanie bez
yczliwej pomocy.
Nasuwa si przeto pytanie, jaka postawa yciowa
jest waciwa, jakiego rozwizania zagadnie ycio
wych musi si oczekiwa. Psychologia indywidualna
usiuje w miar moliwoci przyczyni si do rozwi
zania tej kwestii. Nikt nie jest posiadaczem absolutnej
prawdy. Konkretne rozwizanie, ktre musiaoby po
wszechnie by uznan za waciwe, musi przynaj
mniej w dwch punktach wytrzyma prb. Myl,
uczucie, czyn mona tylko wtedy uzna za waciwe,
gdy oka si waciwe sub specie aetemitatis (pod
ktem wiecznoci). Ponadto musi to rozwizanie by
niezaprzeczalnie zgodne z doborem wsplnoty. Odnosi
si to zarwno do tradycji* jak i do wyaniajcych si
nowych zagadnie. I odnosi si take do najywotniej
szych, jak rwnie do pomniejszych spraw ycia. Trzy
wielkie zagadnienia yciowe, ktre kady czowiek musi
rozwiza, i to rozwiza je na swj sposb, zagadnie
nia wsplnoty, pracy i mioci, mog by rozwizane
w przyblieniu waciwie jedynie przez takich ludzi,
ktrzy nosz w sobie oywione denie do wsplnoty.
Rozumie si, e w nowo wyaniajcych si problemach
mog istnie niepewno, wtpliwoci. Ale jedynie
wola wsplnoty moe uchroni od wielkich bdw.
Jeli przy takich badaniach natrafimy na scharakte
ryzowane typy, to nie zwalnia nas to od obowizku
odkrycia jednorazowoci poszczeglnego przypadku.
Odnosi si to rwnie do rozpieszczonych dzieci, tego
pitrzcego si ciaru dla domu rodzicielskiego, szko
y i spoeczestwa. Musimy dostrzec przypadek jed
nostkowy, gdy chodzi o dzieci trudne, o ludzi nerwo
wych lub obkanych, o samobjcw, przestpcw,
pijakw, jednostki, niemoralne itd. Wszyscy oni cierpi
na brak poczucia wsplnoty, co niemal zawsze mona

141
sprowadzi do rozpieszczenia w okresie dziecistwa lub
do nadmiernego pragnienia rpzpieszczenia i uatwie
nia. - .
Nie mona wykry zachowania czowieka, jeli si
dobrze nie zrozumie jego reakcji i ich braku
wobec zagadnie yciowych. Dla poszczeglnego przy
padku pozostaje bez znaczenia, jeli jakie bdne ob
jawy usiuje si sprowadzi do mrocznej sfery nie
pewnej dziedzicznoci, jak to czyni psychologia posia
dania, albo do wpyww otaczajcego wiata, oglnie
uwaanych za niewaciwe, ktre dziecko przyjmuje
przecie z pewn dowolnoci, przetrawia i reaguje na
nie. Psychologia indywidualna jest psychologi uytko
wania i podkrela twrcze przyswajanie sobie i ko
rzystanie z tych wszystkich wpyww. Kto stale roz
maite zagadnienia ycia uwaa za niezmienne, nie do
strzegajc w kadym przypadku ich jednorazowoci,
moe atwo uwierzy w dziaajce przyczyny, popdy,
instynkty, ktre miayby by demonicznymi kierowni
kami naszego losu. Kto- nie dostrzega, e dla kadego
pokolenia wyaniaj^ si cigle nowe zagadnienia, ktre
nigdy wpierw nie istniay, ten moe myle o dziaa
niu dziedzicznej niewiadomoci. Psychologia indywi
dualna zna zbyt dokadnie szukanie po omacku,
artystyczne dzieo umysu ludzkiego przy rozwizywa
niu problemw, bez wzgldu na to, czy jest waciwe
czy niewaciwe. Jest to dzieo jednostki, wyrose
z jej stylu ycia, warunkujce indywidualny sposb
rozwizywania jej problemw. Jeli si zna ubstwo
jzyka ludzkiego, to wiele odpada z wartoci typo
logii. Jak rozmaite s stosunki, ktre okrelamy so
wem mio? Czy kiedykolwiek napotyka si dwoje
zamylonych ludzi takich samych? Czy mona sobie
wyobrazi, by ycie dwojga jednakowych blinit, kt
re, nawiasem mwic, bardzo czsto ujawniaj prag

142
nienie i staraj si o to, eby by podobne, moe tu,
wrd zmiennych warunkw bytowania, mie kiedy
kolwiek jednakowy przebieg? Moemy, a nawet mu
simy posugiwa si typowoci tak samo jak prawdo
podobiestwem, lecz nie wolno nam zapomina nawet
przy podobiestwach, jak rozmaito wykazuje nie
powtarzalna przecie jednostka. Moemy w swych
oczekiwaniach posugiwa si prawdopodobiestwem
do owietlania pola widzenia, w obrbie ktrego spo
dziewamy si znale niepowtarzalno, musimy jed
nak wyrzec si tej pomocy z chwil natknicia si na
sprzecznoci.
W poszukiwaniu korzeni poczucia'wsplnoty, zaka
dajc moliwo jego rozwoju u czowieka, napotyka
my od razu matk jako pierwszego i najwaniejszego
przewodnika. Natura przeznaczya j do tego zadania.
Je j stosunek do dziecka jest cis wspprac (wspl
not ycia i pracy), przy ktrej zyskuj oboje, a nie,
jak niektrzy sdz, jednostronnym, sadystycznym
wyzyskiwaniem matki przez dziecko. Ojciec, inne dzie
ci, krewni i ssiedzi winni popiera to dzieo koope
racji, wdraajc dziecko jako rwnouprawnionego
wsppracownika do roli wspczowieka, a nie prze
ciwnika ludzi. Im bardziej dziecko zdobywa przewiad
czenie o monoci polegania na drugich i ich wsp
pracy, tym pochopniejsze staje si do wspycict i sa
modzielnego wspdziaania. Wszystko, co .posiada, od
da ono na usugi wsppracy.
Gdzie jednak matka zbyt wyranie rozpywa, si
w przesadnej tkliwoci, zwalniajc dziecko od wsp
pracy w zachowaniu, myleniu i dziaaniu, a nawet
w mwieniu, bdzie ono raczej skonne do rozwoju
pasoytniczego (wyzyskujcego) i oczekiwania wszy
stkiego od innych. Bdzie si zawsze cisn do zajcia
centralnego punktu i bdzie usiowao postawi wszy-

k
143
stkich na swoje usugi. Bdzie rozwija tendencje
egoistyczne i roci sobie prawo d<p uciskania innych,
do oczekiwania od nich cigych pieszczot, do brania,
a nie do dawania. Rok czy dwa takiego treningu wy
starczy do unicestwienia rozwoju poczucia wsplnoty
i skonnoci do wsppracy.
Raz opierajc si na innych, innym znw razem parte
dz uciskania drugich, dzieci te natrafi bardzo
rycho na nieprzezwyciony dla nich opr wiata,
dajcego poczucia wsplnoty, wsppracy. Odarte ze
swych zudze, obwiniaj innych i' zawsze widz w y
ciu tylko pierwiastek_wrogi. Pytania ich s nacecho
wane pesymizmem. j.Jaki sens ma ycie? Dlaczego
mam kocha swego bliniego? Jeli stosuj si do
zasadnych wymaga idei czynnej wsplnoty, to jedy
nie dlatego, e z drugiej strony obawiaj si odwetu,
kary. Stanwszy przed zagadnieniem wsplnoty, pracy,
mioci, nie znajduj drogi interesu spoecznego, dozna
j wstrzsu, odczuwaj jego skutki fizycznie i du
chowo i skupiaj si na sobie samych przed lub po
poniesieniu tego, co uwaaj za klsk. Zawsze jednak
trwaj w swojej postawie, do ktrej przywykli od dzie
cistwa, e mianowicie staa im si krzywda.
Mona ju teraz zrozumie, e wszystkie cechy cha
rakteru nie tylko nie s wrodzone, lecz e przeet^wszjT-
stkim wyraaj stosunki cakowicie podporzdkowane
stylowi ycia. S one wspwytworem twrczego dzia
ania dziecka. Rozpieszczone dziecko, przywiedzione
do samolubstwa, bdzie w sobie rozwija egoistyczne,'
zawistne, zazdrosne rysy w spotgowanej, jakkolwiek
rozmaitej mierze, a yjc niejako wrd wrogw, b
dzie okazywa przewraliwienie, niecierpliwo, brak
wytrwaoci, skonno do wybuchw i podliwo.
Stale towarzyszcymi zjawiskami s przy tym skon
no do wycofania si i nadmierna ostrono.

144
Wygld, mwic obrazowo, osoby rozpieszczonej,
bywa niekiedy w korzystnych sutuacjach nieatwy do
przejrzenia. Znacznie atwiej da si to zbada w po
oeniu niekorzystnym, kiedy poczucie wsplnoty da
nej jednostki wystawione jest na prb. Wtedy zastaje
si j w postawie wahajcej si albo te zachowujc
pewien dystans od swego problemu. Jednostka tu
maczy ten dystans powodami pozornymi, ktre wiad
cz o tym, e nie chodzi tu o mdr przezorno.
Czsto zmienia towarzystwo, przyjaci, przedmiot mi
oci, zawd, nie doprowadzajc nic do koca. Ludzie
tego rodzaju pdz nieraz na pocztku jakiego zada
nia z takim popiechem naprzd, e znawcy od razu
nasuwa si myl, jak mao tkwi w tym zaufania do
siebie i jak szybko zapa ten osabnie. Inni ludzie roz
pieszczeni staj si dziwakami, najchtniej usunliby
si na pustyni, by uchyli si od wszelkich zada.
Albo te rozwizujc owo zadanie tylko poowicznie
i odpowiednio do swego kompleksu niszoci mocno
ograniczaj swoje pole dziaania. Jeli rozporzdzaj
jakim zasobem aktywnoci, ktrej na pewno nie mo
na nazwa odwag, to w nieco uciliwej sytuacji
zbaczaj atwo ku dziedzinie spoecznie nieuytecznej,
a nawet szkodliwej staj si zbrodniarzami, samo
bjcami, pijakami lub osobnikami przewrotnymi.
Nie kady potrafi utosami si z yciem jednostki
bardzo rozpieszczonej, to znaczy cakowicie j zrozu
mie. Do tego potrzeba wy si w t rol niby dobry
aktor i w obrbie caego ycia rozumie, w jaki spo
sb z siebie czyni punkt centralny, jak trzeba czyha
na kad sytuacj pozwalajc gnbi innych, nigdy
nie wsppracowa, oczekiwa'wszystkiego, a nic nie
dawa. Trzeba si przekona, e ludzie tacy usiuj
wyzyska dla siebie wspprac innych, przyja,
prac i trud, e zajmuje ich jedynie wasne dobro,

10 A d le r S en s Jy ela 145
wasna, osobista pycha, e zawsze myl o uatwieniu
sobie swych zada na niekorzy drugich, aby zrozu
mie, e nie kieruje nimi rozum.
Dziecko zdrowe duchowo rozwija odwag, rozum
powszechnie uznany i czynn zdolno przystosowania.
Dziecko rozpieszczone nie rozporzdza tym wszystkim,
a przynajmniej ma to w sabym stopniu, wykazuje na
tomiast tchrzostwo i stosjuje fortele. Ponadto jego
umys porusza si po zbyt wskiej ciece, wskutek
czego zdaje si popenia stale ten sam bd. Dziecko
despotyczne okazuje si zawsze despotyczne. Kie
szonkowiec pozostaje przy swoim zawodzie. Chory na
nerwic lkow na wszystkie zadania yciowe odpo
wiada lkiem. Naogowiec trwa przy swojej trucinie.
Zboczeniec seksualny nie okazuje chci odstpienia od
swojej perwersji. W wyczeniu innych dziaa, w w-
skoci cieki, na ktrej rozgrywa si ich ycie, przeja
wia si tym wyraniej ich tchrzostwo wobec ycia,
brak zaufania do siebie samych, kompleks niszoci,
tendencja do wyczania si.
Wymarzony wiat ludzi rozpieszczonych, ich per
spektywa, ich mniemania i pogld na ycie, ogromnie
si rni od wiata rzeczywistego. Ich przystosowanie
do ewolucji ludzkoci jest mniej czy wicej zdawio
ne, a to doprowadza ich do ustawicznych konfliktw
z yciem, ktrych szkodliwe wyniki odczuwaj te in
ni. W dziecistwie napotykamy ich zarwno wrd
dzieci nadmiernie czyi^ych, jak i biernych, pniej za
wrd zbrodniarzy, samobjcw, neuropatw i nao
gowcw, zawsze rnicych si midzy sob. Przewa
nie niezadowoleni, z trawic ich zawici patrz na
powodzenie innych, nie prbujc jednak wzi si
w gar. Zawsze trzyma ich na uwizi strach przed
porak, przed odsoniciem wasnej bezwartocio-
woci, najczciej widuje si ich w odwrocie przed za

146
daniami ycia, a nigdy nie brak im wymwek uspra
wiedliwiajcych ich stanowisko.
Nie naley przeoczy, e niektrzy z nich osigaj
w yciu powodzenie. S to ci, ktrzy przezwyciyli
swe bdy i wysnuli z nich nauk.
, Uleczenie i przeobraenie takich ludzi moe si
uda jedynie na drodze duchowej, przez potgujce
si przekonanie o bdach w budowie stylu ycia.
Waniejsze byoby zapobieganie: rodzina, zwaszcza
matka, powinna zrozumie, e nie naley mioci do
dziecka doprowadza a do rozpieszczania go. Jeszcze
wicej mona si spodziewa od nauczycieli, ktrzy
nauczyli si poznawa ten bd i poprawia go. A wte
dy zrozumie si janiej ni dotychczas, e nie ma
wikszego za od rozpieszczania dzieci i wynikajcych
std nastpstw.
Rozdzia dziesity Czym naprawd
jest neurotyczno*

Kto przez dugie lata zajmowa si tym zagadnieniem,


ten zrozumie, e na pytanie: Czym naprawd jest
nerwica, musi si da odpowied jasn i szczer. Jeli
w celu zdobycia wyjanienia zaczniemy wertowa li
teratur, to staniemy przed takim chaosem definicji,
e ostatecznie bdzie chyba niemoliwoci doj do
jakiego jednolitego pogldu.
Jak zawse, gdy w kwestii jakiej zachodz niejas
noci, istnieje mnstwo wyjanie i duo sporw. Tak
samo t w danym przypadku. Neurotyczno to
draliwo, draliwa sabo, schorzenie gruczow do-
krewnych, nastpstwo infekcji zbw czy nosa, choro
by narzdw pciowych, osabienie systemu nerwo
wego, nastpstwo skazy hormonalnej lub moczanowej,
urazu poporodowego, konfliktu ze wiatem zewntrz
nym, z religi, z etyk, konfliktu midzy z niewia
domoci a kompromisow wiadomoci, nastpstwo
tumienia popdw pciowych, sadystycznych, zbrod
niczych, zgieku i niebezpieczestw wielkiego miasta,
surowego wychowania, w ogle wychowania rodzin
nego, pewnych odruchw warunkowych itd.

* A. Adler bardzo dowolnie traktuje takie kategorie psycho-


patologiczne, jak nerwica, neuropatia, nerwowo, choro
ba nerwowa i jest skonny kategorie te utosamia (przyp. red.
nauk.).

148
W pogldach tych jest wiele z prawdy, co mona
rozpatrywa w celu wyjanienia mniej czy wicej wa
nych czciowych zjawisk nerwicy. Najwicej tych ob
jaww napotyka si czsto u osb nie cierpicych na
nerwic. A najmniej na drodze wiodcej do wyjanie
nia pytania: czym naprawd jest nerwica? Niezmiernie
czste wystpowanie tego schorzenia, jego nader ze
konsekwencje spoeczne, fakt, e tylko drobna cz
nerwowo chorych bywa poddana leczeniu, natomiast
przez cae ycie znosi to cierpienie jako nie
sychan mk, a w dodatku silnie rozdmuchane za
interesowanie laikw usprawiedliwiaj chodne, nau
kowe owietlenie tej kwestii na szerszym forum. Wy
kae to rwnie, ile wiedzy medycznej wymaga zro
zumienie i leczenie tej choroby. Nie pominie si te
punktu widzenia uznajcego zapobieenie nerwicy za
moliwe i potrzebne, lecz mona si tego spodziewa
tylko przy jasnym rozpoznaniu podstawowych uszko
dze. rodki zapobieenia, uniknicia i rozpoznania
bahych pocztkw zawarte s w wiedzy medycznej.
Niezbdne jest jednak przy tym wspdziaanie ro
dziny, nauczycieli, wychowawcw i innych. Usprawie
dliwia to szerokie rozpowszechnienie wiedzy o istocie
i, powstaniu nerwicy.
Naley bezwzgldnie odsun na bok istniejce od
dawien dawna dowolne definicje, na przykad t, e
jest ona wynikiem konfliktu midzy sfer wiadomoci
a niewiadomoci. Trudno o tym dysputowa, gdy pisa
rze hodujcy temu pojciu musieliby ostatecznie zrozu
mie, e bez konfliktw nie njona si w ogle obej
i e nie wypowiada si przez to niczego wyjaniajce
go o istocie nerwicy; nic wicej ni owo bdne wyja
nienie, oparte na napuszonym pogldzie naukowym,
ktre chciaoby te zmiany organiczne wiza z che
micznymi. W ten sposb nie mona przyczyni si chy

149
ba do adnego wyjanienia, poniewa o zmianach che
micznych nie moemy nic powiedzie. Tak samo inne,
oglnie przyjte okrelenia nie mwi nic nowego.
Przez nerwowo rozumiemy draliwo, nieufno,
trwoliwo itd., jednym sowem wszelkie zjawiska,
powodujce ksztatowanie si negatywnych cech cha
rakteru cech, ktre nie przystaj do ycia i wydaj
si obcione stanami afektywnymi. Wszyscy autorzy
przyznaj, e nerwowo pozostaje w zwizku ze
wzmoonym yciem efektywnym. Przystpiwszy przed
wielu laty do okrelenia, co rozumiemy jako charakter
nerwowy, wydobyem na jaw przewraliwienie ner
wicowca. Ten rys charakteru istnieje zapewne u kade-
igo nerwicowca, jakkolwiek w pewnych rzadkich przy
padkach nie jest cakiem atwy do odkrycia, gdy
bywa przesonity, ale po bliszym przyjrzeniu si
mona odkry, e s to jednak ludzie o wielkiej wra-
' liwoci. Dalsze badania psychologii indywidualnej w y -.
kryy pochodzenie tej wraliwoci. Czowiek czujcy
si zadomowiony na tym nieszczsnym padole, prze
jty wiadomoci, e nale do niego nie tylko przy
jemnoci, lecz take przykroci ycia, przygotowany do
wsppracy nie bdzie okazywa przewraliwienia.
Przewraliwienie jest wyrazem poczucia niszoci.
W ten sposb ujawniaj si bardzo atwo inne ce
chy charakteru nerwicowca, np. niecierpliwo, kt
rej rwnie nie zdradza czowiek czujcy si pew
nie, majcy zaufanie do siebie, wdroony do rozwi
zywania zagadnie ycia. Majc na oku te dwie
cechy charakteru, zrozumie si, e istniej ludzie yj
cy w stanie spotgowanych afektw. Jeli si nadto
przyjmie, e to poczucie braku bezpieczestwa gwa
townie dy do stanu rwnowagi, do bezpieczestwa,
to mona zrozumie, dlaczego denie nerwicowca do
przewagi, do doskonaoci jest tak wyolbrzymione

15 0
mona zrozumie, e ten rys, zakadajcy denie do
pierwszestwa, wystpuje jako ambicja uwzgldniaj*
ca jedynie dan jednostk. Jest to zrozumiae u czo
wieka bdcego w potrzebie. To denie do pierwsze
stwa przybiera te czasem formy z gry potpione
przez spoeczno, jak chciwo, skpstwo, zawi, za
zdro; chodzi tu o ludzi, ktrzy przemoc usiuj wy
rosn ponad trudnoci, gdy nie czuj si zdolni do
rozwizywania ich w sposb gadki. Do tego docza
si fakt, e wzmoone poczucie niszoci idzie rka
w rk z niedostatecznym rozwojem odwagi, e jej
miejsce zajmuje mnstwo podstpnych prb w celu
obejcia problemu ycia, uatwienia go sobie i podsu
nicia innym; pozostaje to w zwizku z niedostatecz
nym zainteresowaniem innymi. Dalecy jestemy od
krytykowania lub potpiania tego mnstwa ludzi, ,
ujawniajcych w mniejszym czy wikszym stopniu
takie nastawienie do ycia; wiemy, e nawet najci
sze uchybienia nie s dzieem wiadomej odpowie
dzialnoci, lecz e dana jednostka staa si igraszk
swego zego nastawienia do ycia. Ludzie ci maj przed
oczyma cel, do ktrego * zmierzajc popadaj
w sprzeczno z rozumem. To jednak nie mwi jeszcze
niczego o istocie nerwowoci, jej powstaniu i, struktu
rze. Posunlimy si o krok naprzd i uwzgldniajc
brak odwagi nerwicowca, jego wahajc si postaw
wobec zada yciowych, moglimy skonstatowa ma
skuteczno jego postpowania w stosunku do zagad
nie ycia. To pewne, e t ma zdolno do aktyw
noci moemy ledzi retrospektywnie a do okresu
dziecistwa. My, wyznawcy psychologii indywidual
nej, nie jestemy tym zdumieni, /gdy forma ycia roz
wija si w pierwszych latach ycia i jest niezmienna,
przystpna zmianie tylko wtedy, gdy dana jednostka
zrozumie bd w swoim rozwoju i jest zdolna do po

151
nownego przyczenia si do ogu, dla dobra caej
ludzkoci. Jeli dziecko rozporzdza wzmoon aktyw
noci w zym znaczeniu, to z gry mona zakada, e
w razie pniejszego niepowodzenia nie stanie si ner
wicowcem, lecz e to niepowodzenie uzewntrzni si
w innej formie: zbrodni, samobjstwa, pijastwa.
Czowiek taki moe by okazem dziecka trudnego, nie
wykazujc wcale rysw nerwicowca. Posunlimy si
nieco dalej i moemy stwierdzi, e stopie aktyw
noci takiego czowieka nie moe si zbytnio powik
szy. Nerwicowiec posiada may promie zasigu ak
tywnoci w porwnaniu z czowiekiem bardziej nor
malnym. Wane jest pytanie, skd pochodzi ta wik
sza aktywno. Jeli stwierdzimy, e promie zasigu
aktywnoci dziecka mona rozwin lub stumi, jeli
zrozumiemy, e wadliwe wychowanie zdolne jest za
cieni promie zasigu aktywnoci dziecka do mini
mum, to zrozumiemy te, e nie interesuje nas kwe
stia dziedzicznoci, lecz e to, co widzimy, jest owocem
twrczych zdolnoci dziecka. Materialno i wpywy
wiata zewntrznego s budulcem, ktrym posuguje
si dziecko przy budowie swojej osobowoci. Zaobser
wowane przez nas objawy neurotycznoci, ktre dzie
limy na wstrzsy fizyczne pewnych organw i wstrz
sy psychiczne, zjawiska lku, myli natrtne, przeja
wy depresji, zdajce si mie specjalne znaczenie, ner
wowe ble gowy, przymus czerwienienia si, przy
mus mycia si i tym podobne przejawy duchowe
s objawami trwaymi. Trwaj przez duszy czas i je
li nie chcemy zapuszcza si w mrok fantastycznych
pogldw i przyj, e rozwiny si bez sensu, jeli
.zechcemy szuka zwizku, to odkryjemy, e owo za
danie stojce przed dzieckiem byo dla niego zbyt
trudne, e jednak wci istnieje. To zdaje si stwier
dza i tumaczy stao objaww neurotycznych. Ob

152 i
jawy neurotyczne wystpuj w obliczu pewnego okre
lonego zadania. Podejmowalimy rozlege badania, by
wykry, na czym polega trudno rozwizania za
gadnie, a psychologia indywidualna rozjania na sta
e ca dziedzin, stwierdziwszy, e ludzie maj przed
sob zawsze zagadnienia, do ktrych naley przygo-
. towanie spoeczne. To przygotowanie musi dziecko zdo-
. bywa od najwczeniejszego dziecistwa, gdy potgo
wanie moliwe jest tylko na podstawie zrozumienia.
Jeli postawilimy sobie za zadanie wykaza, e istot
nie takie zagadnienie dziaa zawsze wstrzsajco, to
moemy mwi o dziaaniu wstrzsw. Mog one by
rnorakie. Na przykad: zagadnienie spoeczne. Roz
czarowanie w przyjani. Kto go nie przeywa, kto
z tego powodu nie dozna wstrzsu? Wstrzs nie jest
jednak jeszcze oznak nerwowoci. Wtedy dopiero jest
oznak nerwowoci i staje si nerwowoci, gdy trwa,
gdy wytwarza stan trway, gdy dana jednostka od
wraca si z nieufnoci od innego czowieka, gdy wy
ranie okazuje, e lk, niemiao, objawy fizyczne,
bicie serca, poty, przypadoci odkowo-jelitowe, par
cie na pcherz stale j powstrzymuj od jakiegokol
wiek zblienia do innych. Stan ten, w owietleniu psy
chologii indywidualnej, mwi jasno i wyranie, e
czowiek ten nie rozwin naleycie poczucia cznoci
z innymi, co wynika te z tego, e doznane rozczaro-
wanie doprowadzio go do odosobnienia. Zbliylimy
si oto do zagadnienia i moemy doj do zrozumie
nia nerwowoci. Jeli kto na przykad straci pieni
dze w interesie i jest z tego pwodu wstrznity, to
nie jest to jeszcze nerwowoci. Staje si zjawiskiem
nerwowym dopiero wtedy, gdy dany osobnik trwa
w tym stanie wstrzsu, niezdolny do niczego innego.
Da si to wytumaczy jedynie przez zrozumienie
faktu, e czowiek ten nie osign dostatecznego stop

153
nia wsppracy, e posuwa si naprzd tylko pod wa
runkiem, e wszystko mu si udaje. To samo odnosi
si te do zagadnienia mioci. Rozwizanie kwestii
mioci nie jest adn miar drobnostk. Wymaga ono
pewnego dowiadczenia, zrozumienia, odpowiedzial
noci. Jeli kto z powodu tego zagadnienia wpada we
wzburzenie i rozdranienie, jeli doznawszy raz po
raki, nigdy ju nie posunie si dalej, jeli w Odwrocie
przed tym zagadnieniem ujawni si te wszystkie
emocje zabezpieczajce odwrt, jeli dojdzie do takiego
sdu o yciu, e trwa w tym odwrocie, to Wtedy do
piero jest to nerwowoci. W ogniu huraganowym ka
dy przeywa wstrzsy, ale do stanu trwaego dopro
wadz tylko tego, kto nie. jest przygotowany .do za
da yciowych. Czowiek taki utknie. Uzasadnilimy
to utknicie stwierdziwszy, e s to ludzie nieprzygo
towani naleycie do rozwizania wszystkich proble
mw, e nie s oni naleytymi wsppracownikami
od lat dziecistwa, ale musimy jeszcze doda, e ner
wowo jest jednak cierpieniem, a nie przyjemnoci.
Gdybym od kogo zada, by wywoa u siebie bl
gowy pojawiajcy si wobec jakiego problemu, do
ktrego rozwizania nie jest przygotowany, to nie
'byby w stanie tego zrobi. Dlatego musimy o limine
usun wszelkie wyuszczenia, wszelkie mylne po
gldy, jakoby kto stwarza sobie cierpienia, jakoby
chcia by chorym. Nie ulega wtpliwoci, e dany
osobnik cierpi, woli jednak te cierpienia od owych
wikszych, a to dlatego, by przy rozwizywaniu
swych zada nie okaza si bezwartociowy. Woli
raczej wzi na siebie wszelkie cierpienia nerwowe,
ni odsoni swoj bezwartociowo. Zarwno czowiek
nerwowy, jak i nie nerwowy bd si broni wszystki
mi siami przed ujawnieniem swej bezwartociowoci,
ale nerwicowiec brpni si znacznie silniej. Uprzy-

154
tomiwszy sobie jego przewraliwienie, niecierpli
wo, spotgowanie afektw, ambicj osobist, potra
fimy zrozumie, e taki czowiek nie da si skoni
do adnego dalszego kroku, dopki sdzi, e grozi mu
niebezpieczestwo ujawnienia jego bezwartociowoci.
Jaki nastrj powstaje zatem wskutek tych wstrzsw?
On ich nie wywoa, nie pragnie ich, niemniej istniej
jako nastpstwo wzburzenia psychicznego, jako na
stpstwo poczucia klski oraz strachu,*e jego bez-
wartociowo zostanie ujawniona. Ni czuje szczerej
chci do zwalczania tego skutku wywoanego przez
wstrzsy i nieatwo daje si te skoni do wyzwo
lenia si od niego. Pragnby si go pozby, bdzie
te twierdzi: chc przecie wyzdrowie, pragn Uwol
ni si d tych objaww. Dlatego te idzie do lekarza.
Czego jednak nie wie, to tego-, e obawia si czego
jeszcze wicej ni owych objaww: obawia si ujaw
nienia swej bezwartociowoci, bo nu by si wydaa
ponura tajemnica, e nie jest nic wart. Teraz widzi
my, czym waciwie jest nerwowo: jest to usiowa
nie uniknicia wikszego za, usiowanie podtrzyma
nia za wszelk cen pozoru wartoci, zapacenia wszy
stkich kosztw, przy rwnoczesnym pragnieniu osig
nicia tego celu take bez zapacenia kosztw. Jest
to niestety niemoliwe. Nie ma innego sposobu poza
uprzystpnieniem danej jednostce lepszego przygo
towania do ycia, lepszego przystosowania jej do by
tu, przydania otuchy, czego nie mona osign przez
dopingowanie czy kary ani te przez surowo i przy
mus. Wiadomo, jak wielu ludzi, o ile rpzprzdzaj pe
wn aktywnoci, jest zdolnych raczej popeni samo
bjstwo, ni rozwiza problem. To jasne. Dlatego nie
moemy si niczego spodziewa po stosowaniu przy
musu; musi dokona si systematyczne przygotowa
nie, by dany osobnik uczu si pewny siebie i mg

1 55
przystpi do rozwizywania problemu. Z drugiej
strony, jest to czowiek, ktry sdzi, e stoi przed
gbok otchani i boi si, e jeli go popdz, to
wpadnie do niej, czyli e jego bezwartocio.wo zo
stanie ujawniona.
Trzydziestopicioletni adwokat skary si na zde
nerwowanie, nieustanny' bl w tylnej czci gowy,
na rozmaite dolegliwoci w okolicy odka, otpie
nie w caej gowie i oglne osabienie i zmczenie.
Jest przy tym cigle podniecony i niespokojny. Czs
to, majc mwi z obcymi ludmi, lka si, e utraci
przytomno. W domu, w krgu rodziny czuje si
swobodniejszy, chocia i ta atmosfera nie odpowiada
mu. Jest przekonany, e z powodu tych objaww nie
moe liczy na powodzenie.
Badanie kliniczne dao wynik negatywny, poza pe
wnym skrzywieniem krgosupa, ktre przy utracie
napicia miniowego wskutek depresji moe by wzi
te w rachub dla wytumaczenia blu w tylnej czci
gowy i blw w krzyu. Zmczenie mona bez dal
szych rozstrzsa przypisa jego niepokojowi! ale
naley je te, podobnie jak otpienie, uwaa nie
wtpliwie za czciowe zjawisko depresji. Dolegliwoci
w okolicy odka trudniej jest zrozumie na podsta
wie stosowanej tu diagnostyki oglnej; mogy jednak
powsta jako podranienia nerwowe wskutek skrzy
wienia krgosupa, ale mog te by wyrazem pre-
dylekcji, odpowiedzi organu upoledzonego na pod
ranienie duchowe. Za tym ostatnim przemawiaj
czste zaburzenia odkowe w dziecistwie i to, e
ojciec uskara si na podobne objawy, rwnie bez
stwierdzenia przyczyny organicznej. Pacjent wie take,
e przygodne zdenerwowanie stale pocigao, za sob
osabienie apetytu, a czasem wymioty.
Ta skarga, wygldajca moe na drobnostk, pozwa-

156
Ia nam nieco dokadniej pozna styl ycia pacjenta.
Jego niepokj wiadczy wyranie, e nie cakiem je
szcze zaniecha walki o swoje powodzenie. Do tego
samego wniosku, jakkolwiek w sabszej mierze, upo
wania te jego owiadczenie, e w domu rwnie nie
czuje si dobrze. W sabszej mierze dlatego/ poniewa
jego lk przed spotkaniem obcych ludzi, a zatem
przed zetkniciem z yciem, nie opuszcza go take
w domu. Obawa utraty przytomnoci pozwala nam jed
nak wgldn w warsztat jego nerwicy: czowiek ten
mwi to, nie wiedzc jednak, e zdenerwowanie ogar
niajce go przed zetkniciem z obcymi sam sztucznie
potguje przez uprzedni myl o utracie przytomnoci.
Naley wymieni dwa powody wyjaniajce, dlaczego
pacjent nie wie, e sztucznie, jakby w pewnym za
miarze, potguje swe wzburzenie a do stanu zamtu.
Jeden z tych powodw jest cakiem jasny, jakkolwiek
nie przez wszystkich zrozumiany: pacjent zerka tylko
niejako na swoje objawy, a nie na czno z caoci
jego postpowania. Drugi powd jest ten: nieubagany
odwrt, naprzd wstecz, dawno ju opisany przeze
mnie jako najwaniejszy objaw nerwicy (Ueber den
newsen Charakter, 4 wyd., J. F. Bergmann, Mona
chium) w danym przypadku idcy w parze ze sabymi
prbami dwignicia si, nie moe zosta przerwany.
Zdenerwowanie pacjenta co oczywicie musi te
zosta dowiedzione, gdy dotychczas zostao tylko od
gadnite za pomoc oglnej diagnostyki, dowiadcze
psychologii indywidualnej i medyczno-psychologicznej
intuicji przez zetknicie z trzema zagadnieniami y
ciowymi: wic z zagadnieniem wsplnoty, zawodu, mi
oci, do ktrych nie jest widocznie przygotowany,
ogarnia przecie nie tylko ciao, by w nim wywoa
zmiany czynnociowe, lecz take psyche. Wskutek nie
dostatecznego przygotowania tego czowieka dochodzi
do czynnociowych zaburze ciaa i duszy. Pacjent,
nauczony ju moe poprzednio jakimi mniejszymi
niepowodzeniami, cofa si przed czynnikiem egzoge-
nicznym, czuje si stale zagroony klsk, tym wi
cej, e jako rozpieszczone dziecko (nowy dowd, ktry
musimy pniej przeprowadzi) uwaa swj przez sie
bie samego zbudowany cel wyszoci osobistej, bez
zainteresowania innych, za coraz bardziej nieosigalny.
W tym stadium spotgowanych emocji, wynikajcych
zawsze z lku przed ostateczn klsk, jakkolwiek lk
w zwykym znaczeniu tego sowa nie zawsze musi
przejawia si wyranie, powstaj owe objawy, ktre
napotykamy przy nerwicy i psychozie. A powstaj
przecie zgodnie z konstytucj fizyczn, najczciej
wrodzon, i duchow, zawsze nabyt, ktre si zawsze
mieszaj i wzajem na siebie oddziaywaj.
Czy jest to ju jednak nerwica? Psychologia indy
widualna zrobia istotnie wiele dla wyjanienia faktu,
e do rozwizania zada yciowych mona by przy
gotowanym le lub dobrze i e midzy jednym a dru
gim istniej tysice odmian. Zrobia te wiele dla zro
zumienia, e poczucie niezdolnoci do rozwizania za
gadnienia, powstae z powodu czynnika egzogenicznego,
wprawia ciao i dusz w tysiczne wibracje. Wykazaa
te, e brak przygotowania datuje si od najwczeniej
szego dziecistwa i ie da si poprawi ani przez prze
ycia, ani przez emocje, lecz jedynie przez pozna
nie. Jako czynnik integralny stylu ycia odkrya te
poczucie wsplnoty, ktre musi istnie dla rozwiza
nia wszystkich zagadnie ycia w sposb rozstrzyga
jcy. Zjawiska fizyczne i duchowe towarzyszce i cha
rakteryzujce poczucie niezdolnoci opisaem jako
kompleks niszoci. Skutki wstrzsw s oczywicie
przy kompleksie niszoci u jednostek le przygoto
wanych wiksze ni u lepiej przygotowanych, u od

1 58
wanych sabsze ni u zniechconych" i stale szukaj
cych pomocy 3. zewntrz. Kady przeywa konflikty,
mniej czy bardziej wstrzsajce. Kady je odczuwa
fizycznie i duchowo. Nasza cielesno, zewntrzne sto
sunki spoeczne nie zaoszczdzaj nikomu poczucia
niszoci w odniesieniu do wiata zewntrznego. Dzie
dziczne upoledzenia organw s nazbyt cste, by
twarde wymogi ycia nie miay ich dosign. Czyn
niki otaczajcego wiata, oddziaujce na dziecko, nie
s tego rodzaju, by mu z atwoci umoliwiay budo
w waciwego stylu ycia. Rozpieszczanie, rzekome
lub istotne zaniedbanie, zwaszcza to pierwsze, pro
wadz dziecko nazbyt czsto do stanowiska pozostaj
cego w sprzecznoci z poczuciem wsplnoty. A w do
datku znajduje dziecko swoj dynamik najczciej
bez naleytego kierownictwa, zgodnie z uudn zasad
prb i bdw, idc za wasn, jedynie przez ludzkie
granice zacienion samowol, zawsze jednak zdajc
te do celu wyszoci w milionach odmian. Twrcza
sia dziecka korzysta, uywa wszystkich wrae
i uczu jako bodcw do ostatecznego zajcia stano
wiska, do rozwinicia swego indywidualnego prawa
ruchu. Fakt ten, uwydatniony przez psychologi indy
widualn, okrelono pniej jako nastawienie" lub
postaw bez naleytego ujcia jednostki-jako ca
oci oraz jej cznoci z trzema wielkimi zagadnie
niami ycia, a take bez uznania przy tym dziea psy
chologii indywidualnej. Czy zatem konflikt niedobre
go" dziecka, samobjcy, zbrodniarza, najwikszego
wstecznika, bezrozumnie ultraradykalnego bojownika,
opieszaego niedorajdy, hulaki, ktremu otaczajca go
ndza zakcia bogp bytowania czy konflikt ten
wraz z jego fizycznymi i psychicznymi nastpstwami
jest ju nerwic? Wszyscy oni przez swe bdne,
sztywne prawo ruchu natrafiaj na prawd pod

159
krelan przez psychologi indywidualn, popadaj
w sprzeczno z tym, co jest waciwe sub specie
aetemitatis, z nieubaganymi wymogami idealnej
wsplnoty. Odczuwaj wprawdzie tysiczne skutki te
go zderzenia, oczywicie w tysicznych odmianach,
fizycznie i psychicznie. Czy to jest jednak nerwica?
Gdyby, nie byo nieubaganych wymaga idealnej
wsplnoty, gdyby kady mg sprosta w yciu swemu
bdnemu prawu ruchu mona by te powiedzie
z wiksz fantazj: swoim popdom, swoim .odruchom
warunkowym to nie byoby konfliktu. Nikt nie
moe jednak postawi tak niedorzecznego dania.
Przebyskuje ono tylko niemiao, gdy kto przeocz
czno jednostki ze wsplnot lub stara si j prze
ci. Kady czowiek, chtnie czy mniej chtnie, pod
daje si elaznemu prawu idealnej wsplnoty.. Tylko
bezgranicznie rozpieszczone dziecko bdzie si spo
dziewa i da: res nihi subigere conor, jak karcco
podnosi Horacy. W swobodnym przekadzie bdzie to
brzmi: wyzyska dla siebie owoce pracy wsplnej,
nie wnoszc do niej niczego. Dlaczego mam kocha
bliniego swego" odpowied na to wynika z nie-
rozdzielnej cznoci ludzi i nieubaganie prowadz
cego nas ideau wsplnoty. (Patrz rwnie: Der Sinn
des Lebens, Zeitschrift fur Individualpsychologie
rocznik 1931, s. 161 ff.). Tylko ten, kto sob, swoim
prawem ruchu dostateczni uczestniczy w tym celu
wiodcym do wsplnoty, kto yje nim niby powie
trzem, ktrym oddycha, ten potrafi te rozwiza
w duchu wsplnoty przynaleny mu dzia konfliktw.
Podobnie jak kady czowiek te neuropata prze
ywa swoje konflikty, lecz prb,rozwizania ich wy
rnia go cakowicie spord wszystkich innych. Mimo
. tysicznych odmian, zawsze odkryje si czciowego
neurpat i formy mieszane. W jego prawie ruchu

160
wyczuwa si od samego dziecistwa wdraanie si do
wycofania si z zada, ktre, wywoujc baW klski,
mogyby narazi na szwank jego prno, drenie do
wyszoci osobistej, zbyt dalekie od poczucia wspl
noty, i usiowanie, by zawsze by pierwszym. Jego
mptto yciowe: wszystko albo nic, .zazwyczaj mao-
tylk zagodzone przewraliwienie czowieka, ktremu
stale zagraa klska, jego niecierpliwo, spotgowa
nie afektw, jak gdyby y wrd wrogw, jego chci
wo, wywouj konflikty czstsze i silniejsze ni po
trzeba i uatwiaj mu wycofanie si, przypisane mu
przez jego styl ycia. Taktyka wycofania si, treno
wana i wyprbowywana od dziecistwa, moe atwo
zmyli, robic wraenie regresji ycze infantyl
nych. Nie o te yczenia chodzi neuropacie, lecz o wy-
pfanie si, ktre okupuje chtnie wszelkimi ofiarami.
Tu rwnie nasuwa si zudne branie tego za form
Wymierzania sobie samemu kary. Jemu chodzi jed
nak nie o to, lecz o uczucie ulgi przez wycofanie si,
Chronice go od zaamania si jego prnoci i pychy.
| Moe si teraz stanie zrozumiae, co w psychologii
Indywidualnej znaczy problem zabezpieczenia". Mo-
a to pozna jedynie z caego zwizku. Nie jako co
Wtrnego, lecz zasadniczego. Neuropata zabezpie
cza si przez odwrt i zabezpiecza swoje wycofa
nie si przez potgowanie zjawisk wstrzsw fizycz
nych i psychicznych, powstaych w zderzeniu z zagad
nieniem grocym klsk.
Woli swe cierpienie od zaamania si jego osobistej
dumy, ktrej si zna dotd jedynie psychologia indy
widualna. To poczucie dfumy wystpujce w psychozie,
tylko czsto wyraziciej, jego tak przeze mnie nazwany
kompleks wyszoci jest tak silny, e neuropata sam
przeczuwa je tylko z daleka i z penym czci lkiem
i chtnie odwraca od niego sw uwag, gdy ma go do-1

11 .A d ler S e n s y cia 161


* f.
w i i i^ i ^ M e c z y w i s to c i . Prze go ono naprzd. On
re Wzgldu na wycofanie si, odrzuci
i zapdwbiel wszystko, co mogoby przeszkodzi w Wy
cofaniu si/ Dopuszcz tylko myli, uczucia i poczyna
nia zwizane z odwrotem. *
Cae zainteresowanie neuropaty dotyczy jedynie
wycofania si. Kady krok naprzd uwaa on za ru
nicie w przepa i wyposaa go we wszystkie rodzaje
grozy. Dlatego ca si, wszystkimi uczuciami, wszy
stkimi wyprbowanymi przez siebie rodkami stara si
utrzyma w tyle. Upikszenie (przeytych wstrzsw,
na ktrych skupia cae swoje zainteresowanie, odwra
cajc si od jedynego wanego czynnika: od lku
przed poznaniem, jak jest daleki od swego samolubnego
celu wyniosoci, wielka mobilizacja uczu, przewanie
przebranych w form metaforyczn i rozdmuchanych,
jak zwyky jawi si we nie, by wbrew common
sense mg trwa przy swym wasnym stylu ycia,
pozwalaj mu trzyma si gotowych mechanizmw
bezpieczestwa, by nie by pdzonym ku klsce. Opi
nia i sd innych, ktre przy wybuchu nerwicy dopu
szczaj okolicznoci agodzce, ale ktre bez nich nie
uznayby chwiejnej aureoli neuropaty, staj si naj
wikszym niebezpieczestwem. Krtko mwic: w y
z y s k a n i e p r z e y w s t r z s w dla o s o n y
z a g r o o n e g o p r e s t i u oto, czym jest ner
wica. Albo jeszcze krcej: .stan afektywny neuropatw
przejawia si przez tak ale. W tak tkwi uznanie
poczucia wsplnoty, w ale wycofanie si i jego
zabezpieczenie. Szkodzi si tylko religii, zrzucajc na
ni lub na jej brak odpowiedzialno za nerwic.
Szkodzi si kademu politycznemu stronnictwu, za
chwalajc przynaleno do jako cel uleczenia z ner
wicy.
Po ukoczeniu uniwersytetu nasz pacjent prhowa

162
dosta si; |akd al pmcniea do kaheearii adwo
kackiej. Wyt^ite*l tam tylko kilka tygodni, gdy po
jego d z^^itfo w wydao si zbyt marne. P q paro
krotnej zialanie- kancelarii, z tego samego i z innych
powodw, postanowi odda si raczej- studiom tepre-
tycznym,, Zapraszano go do wygoszenia . odozytw
o Zagadnieniach prawniczych, odmawia jednak.. ..gdy
nie potrafi mwi przed liczniejszym audytorium.
W tym okresie. liczy wtedy 32 lata.t-r- wystpiy
jego objawy. Przyjaciel, pragnc mu przyj z pomoc*
zaofiarowa si, e wygosi referat rwnoczenie z. nim,
Nasz pacjent postawi warunek,, e bdzie mwi pier
wszy. Wszed na podwyszenie drcy i zmieszany,
bojc .si, e straci przytomno. Przed oczyma mi?
gay. mu, tylko czarne plamy. Ni^Dawem; po odczycie,
pojawiy si jego dolegliwoci odkowe i wyobrazi
sobie, e umarby niechybnie, gdyby jeszcze, raz mu
sia mwi przed liczniejszym gronem. W najbliszym
czasie zajmowa si tylko nauczaniem dzieci.
Lekarz, do ktrego si. zwrci, owiadczy mu, e
w celu . wyzdrowienia musi wyy si seksualnie.
Moglibymy przewidzie z gry bezsensowno, takiej
rady. Pacjent, ktry rozpocz ju -wycofywanie si,
odpowiedzia n a . t rad obaw przed syfilisem, za
strzeeniami etycznymi j. lkiem, e mgby zosta
oszukany i posdzony o ojcostwo nieprawego dziecka.
Rodzice doradzali mu maestwo i pozornie si im
powiodo, gdy wyszukali mu te narzeczon. Pozuwszy
si brzemienn, ona jego wrcia do swych rodzicw,
twierdzc, e nie moe ju duej znosi ustawiznego
krytykowania jej i traktowania z gry. /
Widzimy ju, e pacjent nasz potrafi by zarozumia
y. gdy mu si nastrczya atwa sposobno -r- e
jednak bezzwocznie rozpoczyna wycofywanie si,
gdy sprawa wydawaa si niepewna. O on i dziecko

163
wcale nie dba. Wci troszczy si tylko o to, by nie
wydawa si niepenowartociowym,,!a ta troska bya
silniejsza od denia do tak gorco upragnionego po
wodzenia. Dotarszy na pierwsz lini walki na fron
cie ycia, dozna niepowodzenia i pogry si w trwa
y stan wielkiego niepokoju, wzmocni i uatwi swoje
wycofanie si, wywoujc niepokojce widma.
Czy trzeba silniejszych dowodw? Dostarczymy icji
w podwjny sposb. Po pierwsze, cofajc si do jego
wczesnego dziecistwa, by stwierdzi, e zachcano go
do obrania stylu ycia, jaki odkrylimy u niego. Po
wtre, podajc dalsze, rwnolege przyczynki z jego
ycia. Za najsilniejszy dowd susznoci diagnozy te
go rodzaju uwaabym w kadym razie cakowit
zgodno dalszych przyczynkw do charakterystyki
jakiej jednostki z poprzednimi. Gdyby si nie zga
dzay, naleaoby stanowisko badajcego odpowiednio
zmieni.
Matka, jak opowiada pacjent, bya kobiet mikk,
dp ktrej by bardzo przywizany i ktra rozpieszcza
a go do najwyszego stopnia,, spodziewajc si te
po nim zawsze cakiem wielkich osigni. Ojciec by
mniej skonny do rozpieszczania, ale wrd wszelkich
okolicznoci zawsze na wszystko pozwala, gdy pa
cjent z paczem wypowiada swoje yczenia. Z ro
dzestwa lubi najbardziej modszego brata, ktry go
ubstwia, spenia kade jego yczenie, biega za nim
jak.piesek i zawsze mu by posuszny. Pacjent by na
dziej swoich rodzicw i zawsze te potrafi dopi
wszystkiego m rodzestwa. Niezwykle atwa, zatem
wygodna sytuacja, ktra uczynia go niezdatnym dla
wiata zewntrznego.
Od razu wyszo to na jaw, kiedy po raz pierwszy
mia i do szkoy. By najmodszy w klasie, co dao
mu sposobno do ujawnienia niechci do tej sytuacji

164
zewntrznej przez dwukrotn zmian szkoy. Pniej
jednak uczy si z wielk gorliwoci, by przewy
szy wszystkich innych uczniw. Jeli mu si to nie
udawao, rozpoczyna wycofywanie si, czsto nie
przychodzi do szkoy z powodu blu gowy ozy o
dka albo si spnia. Fakt, e ju w Owym czasie
nie nalea do najlepszych uczniw, zarwno on, jak
i rodzice przypisywali jego czstej nieobecnoci w szko
le, a pacjent nasz podkrela, te bardzo silnie, e
wicej czyta ni wszyscy inni uczniowie.'
Z najbahszych powodw rodzice pakowali go zaraz
do ka i otaczali pieczoowit opiek. Zawsze by
trwoliwym dzieckiem i czsto krzycza w nocy, by
matka si nim zajmowaa i wtedy.
Rozumie si, e nie zdawa sobie sprawy ze' znacze
nia i zwizku tych wszystkich zjawisk. Byy one wy
razem, wypowiedzeniem jego stylu ycia. Nie wie
dzia rwnie, e dlatego czyta w ku do rana, by
nazajutrz mie przywilej pnego wstawania i zwol
nienia si w ten sposb od czci swych zaj dzien
nych. Wobec dziewczt by jeszcze trwoliwszy ni
wobec mczyzn, a to jego zachowanie przetrwao cay
okres rozwoju mskiego. atwo zrozumie, e w ka
dej sytuacji yciowej brak mu byo odwagi, e za
adn cen nie chcia naraa na szwank swojej pr
noci. Niepewno, czy bdzie dobrze przyjty przez
dziewczta, stanowia silny kontrast z pewnoci, z jar
k mg oczekiwa oddania ze strony matki. W ma
estwie chcia stworzy tak sam wadz, jak spra
wowa nad matk i rodzestwem i musia oczywicie
ponie porak.
Udao mi si stwierdzi, e w najstarszych wspomnie
niach z dziecistwa mona odkry styl ycia jed
nostki, czasem wprawdzie dobrze ujty. Oto naj
dawniejsze wspomnienie naszego pacjenta. Umar

165
may braciszek, a' ojciec siedzia przed domem i gorz
ko paka. Przypominamy" sobie, e pacjent przed jed
nym odczytem uciek dd domu, udajc, e umiera.
Stanowisko, jakie kto zajmuje w przyjani, charak
teryzuje bardzo dobrze jego uzdolnienie do wspczo-
wieczestwa. Nasz pacjent podaje, e zawsze tylko
przez krtki czas posiada-przyjaci i e zawsze chcia
niii rzdzi. Mona to chyba nazwa jedynie wyzyski
waniem przyjani drugich. Gdy uprzejmie zwrcono
mu uwag, odrzek: Nie wierz, by ktokolwiek pra
cowa dla wsplnoty, kady robi to tylko dla siebie.
Jego gotowo do wycofywania si ilustruj te na
stpujce fakty: Pragnby pisa artykuy lub ksi
k, ale zabierajc si do pisania wpada w takie zde
nerwowanie, e nie moe myle. Twierdzi, e nie
moe zasn, jeli wpierw nie czyta, ale czytajc, do
staje znw ucisku gowy, ktry nie pozwala mu za
sn. Ojciec jego umar niedawno, wanie w czasiej
kiedy pacjent wyjecha do innego miasta. Niebawem
mia tam obj posad. Nie przyj jej pod pozorem,
e umarby, gdyby musia tam pojecha. Gdy zaofia
rowano mu posad w jego miecie rodzinnym, odm
wi, motywujc, e nie mgby spa pierwszej nocy,
wskutek czego byby nazajutrz niezdolny^do pracy.
Wpierw musi by cakiem zdrowy. Przykad wykae,
e take we nie pacjenta znw mona odkry jego
prawo ruchu, owo tak, ale neuropaty. Dziki tech
nice psychologii indywidualnej mona odkry dyna
mik nu. Nie mwi nam na nic nowego, nic, czego
nie poznalimy ju take z zachowania pacjenta.
Z dobrze zrozumianych rodkw i z doboru treci
mona pozna, jak czowiek nicy, wiedziony przez
swoje prawo ruchu, usiuje wbrew common sense
utrzyma swj styl ycia za pomoc sztucznego roz
budzenia uczu i wzrusze. A czsto natrafia si te

166
na wskazwki wyjaniajce, w jaki sposb pacjent wy
twarza swoje objawy pod naciskiem lku przed pora
k. Oto jeden ze snw pacjenta: Miaem odwiedzi
przyjaci mieszkajcych za mostem. Porcze- byy
wieo pokostowane. Chcc spojrze na wod, opar
em si o porcz, przy czym uderzyem si w odek,
ktry zacz mnie bole. Powiedziaem sobie: nie
patrz na wod. Mgby wpa. Mimo to odwayem
si, podszedem znw do porczy, spojrzaem w d
i szybko zawrciem, wytumaczywszy sobie, e jed
nak lepiej dosta si w bezpieczne miejsce.
Odwiedziny u przyjaci i wieo pomalowana po
rcz wskazuj na zapowied odnosc si do poczucia
wsplnoty i zbudowania . lepszego stylu ycia. Lk
pacjenta przed runiciem ze swej wyyny, jego tak,
ale, uwydatniaj si do wyranie. Dolegliwoci
odkowe jako skutek uczucia lku jawi si, jak
wpierw opisaem, zawsze na zawoanie. Sen ten uka
zuje nam odmown postaw pacjenta wobec dotych
czasowych usiowa lekarza oraz zwycistwo dawnego
stylu za pomoc dobitnego obrazu niebezpieczestwa,
gdy pewno odwrotu zostaje zakwestionowana.
Nerwica jest to niedostpne zrozumieniu pacjenta,
automatyczne wyzyskiwanie objaww powstaych
w wyniku wstrzsw. To wyzyskiwanie blisze jest
takim ludziom, ktrzy nazbyt si lkaj o swj nimb
i ju w dziecistwie, przewanie jako rozpieszczone
dzieci, zostay zwabione na t drog wyzysku. Jeszcze
par uwag o zjawiskach fizycznych, gdzie fantazja
niektrych autorw wici triumfy. Sprawa przedsta
wia si tak; organizm jest caoci, a jako dar ewolucji
wykazuje denie do rwnowagi, ktre wrd cikich
warunkw w miar moliwoci dopina celu. Do utrzy
mania rwnowagi potrzeba zmiennoci ttna, gbo
koci oddechu, pewnej liczby oddechw, krzepliwoci

167
krwi, wspdziaania gruczow dokrewnych; tu oka
zuje si coraz wyraniej, e zwaszcza wzburzenia
psychiczne wprawiaj we wzburzenie ukad wegeta
tywny i dokrewny, powodujc Wzfnoone lub zmie
nione wydzielanie wewntrzne. Dzi moemy jeszcze
najatwiej zrozumie zmiany gruczou tarczycowego
wynike wskutek wstrzsw, ktre niekiedy mog
nawet zagraa yciu. Widziaem takich pacjentw.
Najwikszy badacz na tym polu, Zondeck, zapewni
sobie moj pomoc, by stwierdzi, jakie oddziaywania
psychiczne wchodz tu w gr; Nie ulega ponadto wt
pliwoci, e wszystkie przypadki chorb Basedowa wy
stpuj jako skutki wstrzsw duchowych. Istniej
ludzie, u ktrych wstrzsy duchowe dziaaj dranico
na gruczo tarczycowy.
Badania nad czynnoci nadnercza rwnie posu
ny si naprzd. Mona mwi o zwizku ukadu
wspczulnego i dokrewnego; zwaszcza przy afekcie
gniewu zwiksza si wydzielanie adrenaliny do krwi.
Amerykaski badacz Cannon wykaza dowiadcze
niami na zwierztach, e przy wybuchach gniewu na
stpuje zwikszenie zawartoci adrenaliny. Prowadzi
to do wzmoenia akcji serca i do innych zmian, co
pozwala zrozumie, e ble gowy, twarzy, moe te
ataki epileptyczne mog by wywoane powodami
psychicznymi. Chodzi tu zawsze o udzi rozdranio
nych z powodu stale tych samych trosk. Rzecz jasna,
e naley bra pod uwag wiek, w jakim wystpuj
ich problemy. Jeli si ma do czynienia z dwudziesto
letni nerwow dziewczyn, to mona chyba przyj,
e stale niepokoj j kwestie zawodowe, jeli nie ko
poty miosne. U pidziesicioletniego mczyzny czy
Ikobiety nietrudno bdzie odgadn, e chodzi o Drob
iem staroci, o ktrym dany osobnik sdzi, e nie po
trafi go rozwiza, a moe istotnie nie potrafi tego

168
dokona. Faktw ycia nie odczuwamy nigdy bezpo
rednio, lecz tylko, przez nasze ich ujcie i to ono
wanie jest decydujce.
Uleczenie mona osign jedynie na drodze inte
lektualnej, gdy pacjent lepiej zrozumie swj bd i roz
winie w sobie poczucie wsplnoty.
Rozdzia jedenasty Perwersje
seksualne

Spodziewam si, e niniejsze, tylko schematyczne,


przedstawienie perwersji seksualnych1 nie wywoa
rozczarowania. Mog spodziewa si tego tym acniej,
e przewaajca cz moich czytelnikw jest obeznana
z podstawowymi pogldami psychologii indywidualnej,
wic poruszenie zaledwie znanego problemu bdzie
przyjte jako obszerne rozwinicie go. Znacznie wicej
zaley w danym przypadku na wykazaniu zgodnoci
naszego pogldu na wiat ze struktur perwersji sek
sualnych. W naszych czasach nie jest to sprawa, ca
kiem bezpieczna, gdy wanie dzi rozpanoszy si
przemonie prd usiujcy zboczenia pciowe sprowa
dzi d czynnikw wrodzonych. Jest to tak znamien
ne, e nie wolno tego punktu widzenia traci z oczu;
naszym zdaniem chodzi tu o sztuczne wytwory, ktre
Wlizgny si do wychowania bez wiedzy danej jed
nostki. Z tego wida wielk sprzeczno, w jakiej po
zostajemy wobec innych, a nasze trudnoci nie staj
si mniejsze przez fakt, e inni, jak np. Kraepelin,
akcentuj podobne pogldy.
W celu wyjanienia naszego stosunku do innych,
opowiem przypadek nie majcy jednak nic wsplnego*

* Patrz: Dreikurs, S e e l is c h e Im p o t e n z , Verlag Hirzel, Lipsk,


i Adler, D as P r o b l e m d e r H o m o $ e x u a lit d t , Verlag Hirzel, Lipsk
1930.

17 0
e zboczehiami pciowymi, lecz ktry posuy za
przykad ilustrujcy moje stanowisko w ujmowaniu
kwestii psychologicznych. Sprawa dotyczy pewnej ko
biety, ktra yje w szczliwym maestwie i ma
dwoje dzieci. Od szeciu lat prowadzi ona walk ze
swoim otoczeniem. Chodzi o problem nastpujcy:
kobieta ta twierdzi, e dugoletnia przyjacika, ktr
znaa od. dziecistwa i podziwiaa jej zdolnoci, od
szeciu lat okazuje si despotk, stale zadrczajc
innych. Ona za cierpi najwicej z tego powodu i przy
tacza na to szereg dowodw, ktrym inni zaprzeczaj*
Twierdzi: Moliwe, e w niektrych rzeczach posu
nam si za daleko, ale zasadniczo mam jednak racj.
Przed szeciu laty przyjacika ta wyraaa si ujem
nie o pewnej nieobecnej przyjacice, a w jej obecnoci
udawaa zawsze serdeczn. Obawia si wic, e ta
przyjacika moe te robi podobne uwagi o niej.
Inny dowd. Przyjacika zauwaya: Pies jest
wprawdzie posuszny, ale gupi. Mwic to rzucia
okiem na nasz pacjentk, a spojrzenie jej zdaway si
mwi: Tak samo jak ty. Otoczenie pacjentki byo
niezmiernie oburzone z powodu takiego wytumacze
nia, do ktrego nie przykadao wagi i stanowczo-bro
nio obwinionej.
Wobec innych kobiet ta ukazywaa si z najlepszej
strony. Dla poparcia swojego pogldu pacjentka na
sza powiedziaa: Przyjrzyjcie si tylko, jak ona si
obchodzi ze swoim psem. Mczy go i kae wykonywa
sztuczki, ktre sprawiaj mu ogromne trudnoci. Oto
czenie wyrazio nastpujcy pogld: Przecie to tylko
pies, wic nie mona postpowania z nim porwnywa
z postpowaniem z ludmi, dla ludzi jest dobra. Dzie
ci mojej pacjentki byy bardzo przywizane do przy
jaciki i sprzeciwiay si zdaniu matki. M rwnie
przeczy moliwoci innego ujcia. Pacjentka wynaj

1 71
dywaa coraz to nowe dowody despotyzmu przyja
ciki, skierowane gwnie przeciw, niej. Nie wahaem
si owiadczy pacjentce e mam wraenie, i ma
suszno. Bya tym zachwycona. Ujawnio si jeszcze
niejedno wiadczce o despotyzmie owej kobiety, a to
moje wraenie zostao ostatecznie potwierdzone przez
ma. Okazao si wic nagle: ta biedaczka miaa ra
cj, tylko e robi zy uytek ze swej przenikliwoci.
Zamiast zrozumie, e istnieje co w rodzaju zamasko
wanej tendencji do ganienia innych i e naley lu
dziom wybacza pewne rzeczy, zwrcia si bezwzgld
nie przeciw owej kobiecie, uwaaa, e wszystko u niej
zasuguje na nagan i irytowaa si. Bya wraliwsza,
umiaa lepiej odgadn, co dzieje si w przyjacice,
jakkolwiek nie wykazaa wzgldem niej wyrozumia
oci.
Chc przez to powiedzie, e czsto jest najfatalniej
sz rzecz mie racj. Brzmi to dziwnie, ale moe
kady czowiek dowiadczy, e mia racj i e z tego
wadftie wyniko .nieszczcie. Wystarczy tylko pomy
le, co by si mogo sta, gdyby ta kobieta wpada
w rce kogo, o niedelikatnym naskrku: mwiby
0 obdzie pieniaczym, o paranoi i traktowaby j tak,
e czuaby si coraz gorzej. Trudno jest wyrzec si
swego stanowiska, jeli si ma racj. W tej sytuacji
s wszyscy badacze przekonani, e maj suszno
1 zmuszeni do obrony. Nie powinno nas dziwi, e tak
e o nasze pogldy rozpala si walka. Musimy si
tylko strzec obstawania wycznie przy swojej susz
noci i robienia z niej zego uytku. Nie pozwolimy
si wic rozdrani tym, e tylu badaczy zwalcza na
sze pogldy. W nauce naley mie nadzwyczaj duo
cierpliwoci. Jeli dzi w odniesieniu do perwersji
seksualnej przewaa idea dziedzicznoci, czy to gdy
chodzi o- zwykych rzecznikw dziedzicznoci, mwi

172
cych o trzeciej pci, lub o tym, e pe przeciwna jest
czowiekowi przekazywana dziedzicznie i wrodzona,
czy te o takich, co sdz, e czynniki wrodzone roz
wijaj si i e nie ma na to adnej rady, czy te gdy
si mwi o pierwiastkach wrodzonych to wszy
stkie te czynniki nie zdoaj nas skoni do odstpie
nia od naszego pogldu. Okazuje si, e adepci teorii
organicznej, poszukujcy organicznych zmian,, orga-
, nicznych anomalii, le sobie z tym radz.
Co do homoseksualizmu, to pragnbym poda pewn
wiadomoj ktra pojawia si niedawno i dotyczy
problemu poruszanego przeze mnie w r. 1927, kiedy
to Laqueur odkry, e w moczu kadego czowieka
znajduj si hormony przeciwnej pci. Kto tylko po
wierzchownie obeznany jest z naszym pogldem, na
tym fakt ten wywrze zdumiewajce wraenie. Gotw
pomyle, e jeli rozwijaj si zboczenia, to pochodz
one z naturalnej dwupciowoci. Badania przeprowa
dzone przez Brana na szeciu homoseksualistach wy
kazay, e istniay u nich te same hormony co u nie-
homoseksualistw. Stanowi to krok naprzd w na
szym kierunku. Homoseksualizm nie zaley od hor
monw.
Przedo tu schemat, podug ktrego mona by po
dzieli wszystkie kierunki psychologii. Istniej p s y
c h o l o g i e p o s i a d a n i a , zajmujce si U stala
niem tego, co czowiek przynosi z sob na wiat i po
siada, i usiujce z tego posiadania wyprowadzi ca
duchowo. Ze stanowiska common sense jest to rzecz
fataln. Zazwyczaj nie jest si w yciu skonnym do
wysnuwania wszystkich wnioskw z posiadania, lecz
z tego, jaki u y t e k czowiek moe zrobi z posiada
nia. Nas interesuje znacznie wicej uytek ni posia
danie. Jeli kto posiada miecz, to wcale jeszcze nie
znaczy, e robi z niego waciwy uytek; moe go od

173
rzuci, moe nim uderza, ostrzy go itd. Nas intere
suje uytek. Dlatego chciabym powiedzie: istniej
inne kierunki psychologii, ktre naleaoby uwaa za
p s y c h o l o g i e u y t k o w a n i a . Psychologia indy
widualna uwzgldniajca nastawienie czowieka do
zagadnie yciowych w celu zrozumienia go, uwzgld
nia uytek. Ludziom logicznie mylcym nie potrze
buj dodawa, e nikt nie moe robi uytku prze
kraczajcego jego zdolnoci, e pozostaje on zawsze
W obrbie zdolnoci ludzkich, o ktrych zasigu nie
memy powiedzie nic stanowczego. Jest to tak godne
poaowania i wiadczy o triumfalnym wkroczeniu
ignorancji w dziedzin psychologii, e trzeba jeszcze
mwi o rzeczach oglnie znanych.
Co do uytkowania zdolnoci, to naley powiedzie,
e by to waciwie najwikszy krok, jaki uczynia
psychologia indywidualna, uznajc prawo ruchu w du
chowym yciu czowieka za decydujce dla jego indy
widualnoci. Jakkolwiek musiao si zamrozi ruch,
by go ujrze jako ksztat, to jednak zawsze oglda
limy wszystko ze stanowiska, e wszystko .jest ru
chem, i uwaalimy, e tak by musi, jeli si ma
doj do rozwizania zagadnie i do przezwycienia
trudnoci. Nie mona tu powiedzie, e sprzeciwiaaby
si temu zasada zaspokojenia instynktw; denie do
przyjemnoci jest take przezwycieniem braku albo
uczucia nieprzyjemnoci. Jeli tak jest, to musimy na
perwersje seksualne spojrze take W tym wietle.
Wtedy dopiero zostanie pole ruchu owietlone tak, jak
tego wymaga psychologia indywidualna. Pragn pod
kreli, e jeli na tej drodze dojdziemy do zasadni
czych pogldw na struktur perwersji, to daleko nam
jeszcze do ujcia poszczeglnego przypadku. Kady
poszczeglny przypadek przedstawia co jednorazo
wego, co niepowtarzalnego. Przystpujc np. do te

rn
rapii, naley odrzuci ogln frazeologi. Z istnienia
psychologii uytkowania wynika, e jednostka odcita
od normalnego zwizku spoecznego nie mqgaby
ujawni w niczym wicej swojej indywidualnoci.
Dopiero po poddaniu jej prbie i stwierdzeniu, jaki
robi uytek ze -swych zdolnoci, bdziemy mogli po
wiedzie co o jej indywidualnoci. W tym sensie zbli
a si psychologia indywidualna do znacznie bardziej
ograniczonej psychologii dowiadczalnej, tylko e
w naszym przypadku samo ycie robi dowiadczenia.
Czynniki egzogeniczne, odgrywajce rol w kadym
jednostkowym przypadku, maj dla naszych rozwa
a najwiksze znaczenie; musimy nauczy si rozu
mie, jaki jest stosunek wanie tej niepowtarzalnej
jednostki do czekajcego j zagadnienia. Musimy roz
patrzy dwie strony i dowiedzie si, w jaki sposb
jednostka ta postpuje w obliczu problemu zewntrz
nego. Siedzimy, w jaki sposb usiuje opanowa ten
problem. Postpowanie, prawo ruchu jednostki wo
bec zadania zawsze spoecznego stanowi pole obser
wacyjne psychologii indywidualnej. Stoimy tu przed
nieskoczenie wielk rnorodnoci. Wrd olbrzy
miej rnorodnoci- mona si zorientowa jedynie
w ten sposb, e na razie przyjmuje si co typowego,
z ca wiadomoci, e to, co przyjmuje si jako ty
powe, wykazuje si zawsze pewnymi cechami odrbny
mi, ktre nastpnie musz zosta stwierdzone. Zrozu
mienie typowoci owietla jedynie pole bada, a po
tem dopiero rozpoczyna si trudne zadanie wykrycia
tego, co indywidualne. Wymaga to wraliwego naskr
ka, ktry mona sobie wyrobi. Trzeba nastpnie na
leycie zrozumie indywidualnie ujty ciar i wag
danego problemu, co udaje si tylko przy dostatecz
nym dowiadczeniu spoecznym i zdolnoci subtelnego
wczucia si w trafnie zrozumiany styl ycia jednostki,

175
to znaczy w caoksztat jej indywidualnoci. W tym
spostrzeganym przez nas prawie ruchu moemy roz
rni cztery typowe formy, ktre opisaem w dwch
pracach w Zeitschrift fur Individualpsychologie
(Patrz: dler, X Jahrgang der Zeitschrift fur Indi-
vidualpsychologie, Verlag Hirzel, Lipsk).
Pomijajc inne formy ruchu wzgldem ycia mio
snego, konstatujemy przy perwersjach w uderzajcy
sposb zmniejszony front ataku. Okazuje si, e w
frpnt ataku nie posiada normalnych wymiarw, e
jest niezwykle zwony, e zostaje rozwizana tylko
cz problemu, jak np. przy fetyszyzmie. Wane jest
te zrozumienie faktu, e te wszystkie formy dyna
miki zmierzaj drog anormaln do przezwyciania
poczucia niszoci. Obserwujc ruch, uytek, jaki kto
robi ze swoich zdolnoci, kierujc si przy tym swoim
mniemaniem, sensem, jaki podsuwa yciu bezwiednie,
nie ujwszy tego w sowa i pojcia, jeli wyjdziemy
z tego stanowiska, to moemy odgadn, jaki przed
nim majaczy cel przezwycienia, jaka satysfakcja
wydajca mu si przezwycieniem, gdy nie oddajc
si cakowicie problemowi mioci zachowuje pewien
dystans lub posuwa si w zwolnionym tempie i mar
nuje czas. Mona by tu wskaza na przykad Fabiusza
Maksymusa Kunktatora, ktry wygra bitw, ponie
wa dugo si waha, co jednak znw dowodzi, e nie
mona trzyma si niewzruszenie jednej reguy. Ten
cel przezwycienia uwidocznia si te w nerwicach
seksualnych (ozibo, ejaculatio praecox itd.). Prob
lem zostaje poruszony, ale z pewnego dystansu, z wa
haniem, bez wspdziaania, co nie prowadzi do roz
wizania go. W tej formie dynamiki widzimy take
tendencj wyczania, ujawniajc si najsilniej w czy
stym homoseksualizmie. Dziaa ona te w innych przy
padkach, jak w fetyszyzmie i sadyzmie. W tym o

176
statnim widzimy siln agresywno, nie wiodc do
rozwizania problemu i moemy zauway pewn
osobliw form wahania, wyczania, w ktrej pod
niecenie seksualne prowadzi do gnbienia partnera
gwatowny napr powodujcy wadliwe, tj, jednostron
ne rozwizanie zagadnienia. Tak samo w masochizmie,
w ktrym cel wyszoci naley rozumie dwojako.
Jest jasne, e masochista wydaje swemu partnerowi
rozkazy i e mimo swego poczucia saboci uwaa si
za jego rozkazodawc. Rwnoczenie wyklucza moli
woci poraki istniejce przy normalnym froncie
ataku. Za pomoc fortelu dochodzi do przezwycie
nia t r,jy o n e g o n a p i c i a .
Rozwaajc nastawienie jednostki, dochodzimy do
wniosku, e jeli kto trzyma si pewnej okrelonej
formy dynamiki, to rozumie si samo przez si, e
wyklucza inne formy rozwizania problemu. To w y -'
kluczenie nie jest przypadkowe; podobnie jak ten
przebieg ruchu jest wy trenowany, tak samo wytre-
nowane jest te to wyczenie. Nie ma perwersji
seksualnej bez poprzedniego treningu. Widzi to oczy
wicie tylko ten, kto zwraca uwag na ruch. Musimy
ostro podkreli jeszcze inny punkt widzenia. Normal
nym przebiegiem ruchu byoby podjcie problemu,
w celu rozwizania go w caej jego rozcigoci. Nie
widzimy wcale tego przygotowania przygldajc si
poprzedniemu ruchowi jednostki. Cofajc si a do
pierwszych lat dziecistwa danej jednostki widzimy, e
w- tym czasie pod wpywem bodcw zewntrznych
powsta prototyp na podstawie wrodzonych zdolnoci
i moliwoci. Nie moemy jednak wiedzie z gry, co
dziecko to zrobi z wszystkich wpyww i wrae ze
branych przez organy (S. Houb, Die Lehre von der
Organminderwertigkeit, Verlag Hirzel, Lipsk). Dziec
ko pracuje tu w krlestwie wolnoci i swoj wasn

|2 A d le r S o n s y c ia 1 77
si twrcz. Napotyka Si tu cae mnstwo prawdo*
podobiestw? zawsze staraem si je uwydatni, za
przeczajc rwnoczenie ich uwarunkowaniu przyczy
nowemu. Nie jest prawd, e dziecko, ktre przyszo
na wiat ze sabym systemem endokrynologicznym,
musi sta si neuropat, istnieje jednak prawdopo
dobiestwo, .e na og pewne przeycia przejawiaj
si poniekd w podobnym kierunku, jeli odpowiednie
wpywy wychowawcze nie dziaaj na rzecz kontaktu
spoecznego. Tak samo wpywy otoczenia nie s tego
rodzaju, bymy mogli przepowiedzie, co dziecko
z nich zrobi. Istnieje tu tysic moliwoci w krlestwie
swobody i. bdu. Kady wytworzy bd, poniewa
nikt nie moe posi prawdy bezwzgldnej. Okazuje
si, e prototyp, o ile ma si rozwin w czowieka
w przyblieniu normalnego, musi posiada pewien
impuls do wsppracy. Cay rozwj czowieka zaleny
jest od jego atwoci nawizania kontaktu w trze
cim, czwartym, pitym roku ycia. Ju w tym okresie
ujawnia si stopie zdolnoci do nawizywania kon
taktu. Rozpatrujc nastpnie przypadki niepowodze
widzi si, e wszystkie bdne formy ruchu mona wy
jani brakiem zdolnoci do nawizywania kontaktu.
Wicej: odrbno danej jednostki zmusza j do p r o
t e s t o w a n i a przeciw wszelkiej innej formie, do
ktrej nie jest przygotowana. Musimy w sdzie o tych
ludziach by wyrozumiali, poniewa nie nauczyli si
rozwija w sobie w dostatecznej mierze zaintereso
wania spoecznego. Kto to zrozumia, zrozumie te,
e zagadnienie mioci jest problemem spoecznym,
ktrego nie potrafi rozwin czowiek majcy ma
o zainteresowania dla innych ludzi ani te czowiek
nie majcy w sobie poczucia wspdziaania w rozwoju
ludzkoci. Bdzie on mia inne prawo ruchu ni czo
wiek zdolny do rozwizania zagadnienia mioci. Mo-

178
erny tedy stwierdzi o wszystkich zboczecach, e
nie rozwinli si w ludzi krczcych we wsplnym
szeregu.
Moemy te odkry rda bdw pozwalajce zro
zumie, dlaczego dziecko ugrzzo bdnie w braku
zdolnoci nawizywania kontaktu. Zjawiskiem, ktre
w yciu towarzyskim jest najsilniejszym powodem
niedostatecznej zdolnoci do kontaktu, jest r o z p i e
s z c z e n i e . Rozpieszczone dzieci nawizuj kontakt
jedynie z osob, ktra je rozpieszcza, wskutek czego
s zmuszone do wyczenia wszystkich innych. W ka
dym poszczeglnym zboczeniu mona wykaza jeszcze
inne wpywy. Mona powiedzie: pod wpywem tego
przeycia dziecko uksztatowao sobie takie prawo ru
chu, e kwesti swego stosunku do drugiej pci zaat
wio w tym kierunku. Wszyscy zboczecy ujawniaj
swoje prawo ruchu nie tylko w odniesieniu do za
gadnienia mioni, lecz przy wszystkich prbach, do
ktrych nie s przygotowani. Dlatego w zboczeniach
seksualnych odnajdujemy wszystkie cechy charakte
rystyczne nerwicy, jak przewraliwienie, niecierpliwo,
skonno do wybuchu afektw, chciwo; wszyscy
zboczecy usprawiedliwiaj si te tym, e dziaaj
niejako pod przymusem. Jest to pewna chciwo po
siadania, zmierzajca do wykonania? planu dyktowa
nego przez ich indywidualno; odkrywa si tu tak
silny protest przeciw innej formie, e dla drugiego
nie s te cakiem wykluczone niebezpieczestwa
(morderstwo na tle seksualnym, sadyzm).
Chciabym wykaza, w jaki sposb daje si wykry
wywiczenie w pewnej okrelonej formie zbocze
seksualnych. Obserwacja ukazuje nam, e pewne zbo
czenia mog powsta na podstawie takiego treningu.
Treningu nie musi si poszukiwa w materiale; trzeba
zrozumie, e trening daje si te przeprowadzi my

179
lowo i we nie. Jest to doniosa wskazwka psycholo
gii indywidualnej, gdy wielu sdzi, e np. perwersyj
ny sen jest dowodem wrodzonego homoseksualizmu,
gdy my, na podstawie naszego ujcia ycia sennego,
moemy stwierdzi, e ten sen homoseksualny po
trzebny jest do treningu, podobnie jak te jest po
trzebny do rozbudzenia zainteresowania dla tej samej
pci i wykluczenia go w stosunku do drugiej. Ten
trening pragnbym wykaza na pewnym przypadku,
w okresie, kiedy'o zboczeniach seksualnych nie moe
jeszcze by mowy. Przytocz dwa sny, by wykaza, e
prawo ruchu napotyka si te w yciu sennym. Czo
wiek obeznany z psychologi indywidualn nie cofnie
si przed badaniem caoksztatu ycia w kadym jego
drobnym uamku. Musimy jednak take w treci snu
odnale ca infrastruktur formy witalnej, nie tylko
w jego ideach, ktre jednak s szczeglnie wyrane,
jeli s naleycie zrozumiane i poprawnie poczo
ne ze stylem ycia. Przyczyniaj si one nadzwy
czajnie do zrozumienia nastawienia jednostki do da
nego zagadnienia nastawienia wymuszonego przez
jej ustalony styl ycia. Chciabym zauway, e post
pujemy tu tak, jakby to bya zaiste praca detekty
wistyczna. Nie rozporzdzamy wszystkimi materiaa
mi potrzebnymi do naszego zadania, musimy spot
gowa niezwykle nasz zdolno odgadywania, by
stwierdzi jedni czowieka.
Pierwszy sen: Przenosz si myl w przyszy
okres wojny. Wszyscy mczyni, a nawet chopcy po
wyej dziesiciu lat musz stawi si do szeregw...
Z pierwszego zdania moe psychologia indywidualna
wysnu wniosek, e jest to dziecko kierujce sw
uwag na niebezpieczestwo ycia, na bezwzgldno
innych.
... I oto dzieje si tak, e pewnego wieczora, zbu-

180
V

dziwszy si ze snu, widz, e le na szpitalnym ku.


Przy ku siedz moi rodzice.
Wybr tego obrazu wiadczy o rozpieszczeniu.
Zapytaem ich, co si dzieje. Powiedzieli, e jest
wojna. Chcieli, bym nie odczul wojny tak ciko, wic
kazali mnie zperowa, bym si sta dziewczyn.
Z tego wida, jak bardzo rodzice lkaj si o niego.
To znaczy: ilekro jestem w niebezpieczestwie, trzy-^
mam si rodzicw. Jest to forma ekspresji rozpiesz
czonego dziecka. Nie posuniemy si ani o krok dalej
ni nam bezwarunkowo wolno. Jestemy zobowizani
zachowa przy naszej pracy moliwie najwikszy scep
tycyzm. Wyania si problem przeobraenia. Abstrahu
jc od prb naukowych, ktre s jeszcze wtpliwe,
naley powiedzie, e moliwo przeobraenia chop
ca w dziewczyn jest pogldem laikw. W danym
przypadku wiadczy o niepewnoci pacjenta co do roli
seksualnej, jak ma peni. Zdziwi to niejednego, gdy
si dowie, e chodzi o chopca dwunastoletniego. B
dziemy mogli obserwowa, w jaki sposb doszed do
tego wyobraenia. Ze wzgldu na zadania naoone
przez wojn ycie wydaje mu si niemoliwe do przy
jcia; protestuje przeciw niemu.
Dziewczta nie musz i na wojn. Gdybym jed
nak musia pj do wojska, nie mogliby mi odstrzeli
mojego czonka, bo nie jest taki jak u innych chop
cw.
Na wojnie mona straci czonek. Argument mao
przemawiajcy na rzecz kastracji, a jeszcze mniej za
tym, e nadaje si tu poczuciu wsplnoty ekspresj
opozycji wobec wojny.
Wrciem do domu, ale wojna si skoczya, jakby *
za spraw cudu.
Operacja okazaa si wic zbyteczna. Co zrobi teraz?

181
/
Moe nie jest konieczne, bym zachowywa si jak
dziewczyna; moe nie bdzie wojny.
Wida, e nie cakiem porzuca swoj rol chopca.
Musimy na to zwrci uwag w jego prawie ruchu.
Stara si pj troch dalej drog msk.
W domu zrobio mi si bardzo smutno i duo pa
kaem.
Dzieci, ktre duo pacz, s rozpieszczone.
Gdy rodzice,zapytali mnie, dlaczego pacz, powie
dziaem, e, nalec do rodzaju eskiego, boj si,
czy nie dostan blw porodowych, gdy bd starszy.
Tak wic rola kobieca rwnie mu nie odpowiadaa.
^Bylimy na dobrej drodze okrelenia jego celu'w tym
sensie, e chopiec pragnie si uchyli od wszelkich
nieprzyjemnoci. Stwierdziem u zboczecw pcio
wych, e byy to dzieci rozpieszczone, czsto utrzyma
ne w niepewnoci, i e czuj co najmniej wielk
tsknot za uznaniem, natychmiastowym powodze
niem, zachann przewag. Moe si wtedy zdarzy,
e dziecko nie wie, czy jest chopcem, czy dziewczy
n... Co ma pocz? Po stronie mskiej nie ma nadziei,
po drugiej tak samo.
Nazajutrz poszedem na zbirk, b w rzeczy
wistoci nale do organizacji skautw.
Moemy sobie ju wyobrazi, jak si tam bdzie
zachowywa.
nio mi si, e w naszej organizacji jest jedna
dziewczyna. Odosobniona od chopcw.
Szukanie rozdziau pci.
Chopcy woali mnie do siebie. Powiedziaem, e
jestem dziewczyn i poszedem do tej jedynej dzie
wczyny. Byo mi tak dziwnie, e nie jestem ju chop
cem, i zastanawiaem si, jak powinienem si zacho
wywa jako dziewczyna.

182
Nagle wylania si pytanie: JaJc p o w i n i e n e m
si z a c h o w y w a jako dziewczyna.
To wanie jest trening. Tylko ten, kto obserwowa
trening u wselkich zboczecw seksualnych, wymu
szony przez wyczenie normy zrozumie, e zbo
czenie seksualne jest sztucznym produktem, ktry
sobie kady sam stwarza, do ktrego wiedzie kade
go jego konstytucja psychiczna, stworzona przez niego
samego, a caasem skania go ku temu przyrodzona
konstytucja fizyczna, uatwiajca mu zwrot.
Z rozmylania wyrwa mnie trzask. Zbudziem si
i spostrzegem, e uderzyem gow o cian.
picy czsto przyjmuje pozycj, ktra odpowiada
jego prawu ruchu. (Patrz: Adler, Schlafstellungen
w dziele Praxis und Theorie der Indwidualpsycholo-
gie, Verlag Bergmann, 4 wyd., Monachium). Przebi
gow mur to powiedzenie oglnie przyjte, jego
postpowanie nam je przypomina.
Sen wywar na mnie takie wraenie...
Celem snu byo wywarcie wraenia.
..., e je/xze w szkole miaem wtpliwoci, czy
jestem chopcem czy dziewczyn. Podczas pauz mu
siaem wychodzi do ustpu, by zobaczy, czy jednak
nie jestem dziewczyn.
Drugi sen: nio mi si, e spotkaem jedyn
dziewczyn, ktra chodzia do naszej klasy. T sam
dziewczyn, ktra nia mi si poprzednio. Chciaa
pj ze mn na spacer. Odpowiedziaem jej: chodz
teraz tylko z chopcami. A ona powiedziaa: ja jestem
take chopcem. Wydawao mi si to niewiarygodne,
wic zadaem, by mi udowodnia. Wtedy pokazaa
mi, e ma takiego czonka jak chopcy. Zapytaem j,
jak to moliwe. Opowiedziaa mi, e jej zrobiono
operacj. atwiej jest zmieni chopca w dziewczyn,
ni dziewczyn w chopca, bo musiano co doda.

183
Przyszyto jej wic z kauczuku czonek. Ale w. tej
chwili rozmow nasz przerwao gone: Wstawa!
Zbudzili mnie moi rodzice. Z bied wyprosiem sobie
jeszcze pi minut leenia, ale nie bdc czarowni
kiem, nie mogem ju przywoa z powrotem swego
snu.
U pewnego typu rozpieszczonych dzieci napotyka
si zamiowanie do czarodziejskich sztuczek; czaro
dziejstwo wydaje im si czym na jyaniejszym,
pragn osign wszystko bez wysiku i trudu i bardzo
si interesuj telepati.
Teraz usyszymy, jak w chopiec prbuje wytu
maczy ten sen:
Czytaem w opisach wojny: czonki fruwaj w po
wietrzu. Syszaem, e utrata czonka powoduje
mier.
Widzimy, jak wielkie znaczenie chopiec przypisuje
organom pciowym.
Na pierwszej stronie jakiej gazety wyczytaem:
Dwie pomocnice domowe w cigu dwch godzin zo
stay przeobraone w onierzy.
Chodzio prawdopodobnie o niewaciwe uksztato
wanie organw pciowych, ktrego dotd nie rozpozna
no.
Na zakoczenie pragn da wyraz pewnej myli,
ktra wszystkie dotychczasowe dyskusje na ten temat
stawia na prostszej podstawie. Istniej prawdziwi
hermafrodyci, co do ktrych jest rzeczywicie trudno
rozstrzygn, czy ma si do czynienia z chopcami,
czy z dziewcztami. Pozostawia si im swobod co do
dowolnego robienia uytku z hermafrodytyzmu.
U pseudohermafrodytw napotyka si znieksztacenia,
pozorne podobiestwo do drugiej pci. Jest faktem,
e kady czowiek ma w sobie element drugiej pci,
a take hormony drugiej pci w moczu. To napro-

184
'1
wadza na myl, ktra wydaje si miaa: e mianowi
cie w kadym czowieku tkwi inna identyczna istota.
Istniej najrozmaitsze formy wskazujce to obojnac
two, a zagadnienie rwnoczesnej dwupciowoci w czo
wieku zostanie w przyszoci rozwizane jako zagad
nienie obojnactwa. Rozumiemy, e kady czowiek
jest zrodzony z materiau mskiego i kobiecego. Nie
jest wykluczone, e przy badaniach nad obojnactwem
natkniemy si n* zagadnienia, ktre odnonie do her-
mafrodytyzmu, zaznaczonego w kadym czowieku,
wnios wiksz jasno.
Co do leczenia: Zawsze si syszy, e zboczenie jest
nieuleczalne. Uleczenie nie jest niemoliwe, ale trudne.
Trudno wyleczenia tumaczy si tym, e chodzi
0 ludzi, ktrzy w toku swego ycia wiczyli si w zbo
czeniu, gdy maj zawyone prawo ruchu, dyktujce
im takie postpowanie. Musz i w tym kierunku,
gdy od najwczeniejszej modoci nie znaleli kon
taktu, by we waciwy sposb robi uytek z ciaa
1 duszy. A waciwy uytek uwarunkowany jest bez
wzgldnie rozwinitym poczuciem wsplnoty, ktre
daje prawdopodobiestwo uleczenia take
w ikszej liczby zbocze.
Rozdzia dwunasty Pierwsze wspomnienia
z dziecistwa

Jakkolwiek mao wiemy o jedni naszego Ja, to


jednak myl o niej si nam narzuca. Mona jednolite
ycie duszy rozczonkowywa z rozmaitych, mniej czy
wicej bezwartociowych punktw widzenia, mona
dwa, trzy, cztery pogldy przestrzenne wysuwa razem
czy naprzeciw siebie, pragnc zrozumie jednolite Ja ,
mona je wyprowadza ze wiadomoci i niewiado
moci, z seksualizmu, ze wiata zewntrznego na
ostatek bdziemy jednak musieli umieci je pono
wnie, niby jedca na koniu, w jego wszechobejmu-
jcym dziaaniu. W kadym razie nie mona ju za
pozna postpu zapocztkowanego przez psychologi
indywidualn. Ja * wywalczyo sobie swoj godno
w pogldach nowoczesnej psychologii, a czy si sdzi,
e zostao wyrugowane ze sfery niewiadomoci czy
z tego, co okrela si jako Ono , to ostatecznie
Ono zachowuje si ukadnie lub nieukadnie, podob
nie jak Ja. Tak samo fakt, e tzw. wiadome albo
Ja przepenione jest niewiadomym, albo, jak do
wiodem, niezrozumiaym, e zawsze wykazuje roz
maite stopnie poczucia wsplnoty fakt ten coraz
bardziej rozumie i wprowadza do' swego sztucznego

* W latach ostatnich w psychologii polskiej przyjto termi


nologi acisk Ja - Ego, Ono - Id [przyp. red. nauk.].
* Patrz: Z. Freud, Das I c h u n d d a s E s [przyp. tum.].

186
systemu psychoanaliza, ktra z psychologii indywidu
alnej zrobia swojego jeca, od ktrego nie moe si
ju uwolni.
Jest rzecz zrozumia, e starajc si wyjani
nierozerwaln jedno ycia duchowego, musiaem
natkn si na czynno i struktur pamici. Mogem
potwierdzi stwierdzenia starszych autorw, e pa
mici nie naley adn miar uwaa za miejsce zbio
rowe wrae i uczu, e nie wraenia utrwalaj si
jako mnemy, lecz e w czynnoci tej mamy do czy
nienia z czstkow si jednolitego ycia duchowego,
z czstk Ja, ktrego zadaniem, podobnie jak zada
niem postrzegania, jest dostosowanie wrae do goto--
wego stylu ycia i do zuytkowania ich w jego sensie.
Gdybymy si chcieli posuy wyraeniem kanibal-
skim, to mona by powiedzie, e zadanie pamici pole
ga na poeraniu i trawieniu wrae. Swoim czytelni
kom nie potrzebuj specjalnie tumaczy, e nie potrze
ba tu wierzy w jak sadystyczn skonno pamici.
Proces trawienia naley jednak do stylu ycia. Co mu
nie smakuje, zostaje odrzucone, zapomniane lub te
zachowane jako przykad ostrzegawczy. Rozstrzyga
styl ycia. Jeli ma upodobanie do ostrzee, to
uywa do tego celu wrae niestrawnych. Przypo
mina to charakterystyczny rys ostronoci. Niejedno
zostaje na p strawione, w czwartej czci, w ty
sicznej czci. Proces trawienia moe jednak i
take, w kierunku trawienia jedynie uczu czy nasta
wie, ktre przylgny do wrae, pomieszanych nie
kiedy ze Wspomnieniami sw czy poj lub ich czci.
Jeli zapomn imi jakiej znanej mi osoby nie
zawsze musi by niemia, nie zawsze musi mi przy
pomina co niemiego, zarwno jej imi, jak i osoba
mog wanie wtedy lub w ogle pozostawa poza
moim zainteresowaniem podyktowanym przez styl y-

1 87
qiai to jednak wiem czsto wszystko, co u tej osoby
uwaam za wane. Stoi mi przed oczyma. Mgbym
j rozpozna, mgbym o niej duo powiedzie. Wa
nie dlatego, e nie pamitam, jej imienia, stoi ona
wyranie i cakowicie w polu widzenia mojej wia
domoci. To znaczy: moja pami moe w celu do
piero co opisanym albo te innym kaza znikn
czciom caego wraenia albo caemu wraeniu. Jest
to zdolno artystyczna, odpowiadajca stylowi ycia
czowieka. Cao wraenia obejmuje zatem znacznie
wicej ni przeycie przybrane w sowa. Indywidualna
apercepcja dostarcza pamici spostrzee, odpowiednio
do indywidualnoci jednostki. Indywidualno jedno
stki odbiera tak uksztatowane wraenia i wyposaa
je w uczucia i - pewne nastawienie. Te s znw
posuszne prawu ruchu jednostki. W owym procesie
pozostaje to, co chcemy nazywa wspomnieniem, bez
wzgldu na to, czy wyraa si w sowach, uczuciach
czy te nastawieniu do wiata zewntrznego. Proces
ten obejmuje w przyblieniu to, co rozumiemy przez
dziaalno pamici. Idealne, obiektywne odtworzenie,
niezalene od indywidualnoci jednostki, wcale Wic
nie istnieje. Musimy przeto liczy si z tym, e znaj
dziemy tyle form pamici, ile uznajemy form stylw
ycia.
Niechaj nastpujcy fakt wyjani jeden z najcz
stszych przykadw pewnej okrelonej formy ycio
wej i jej pamici.
Pewien czowiek uskara si w przykry sposb,
ona jego zapomina o wszystkim. Jako Ifekarz po
mylaem przede wszystkim o organicznej chorobie
mzgu. Poniewa w danym przypadku byo to wyklu
czone, zaczem, usunwszy na razie objaw ko
nieczno, ktrej psychoterapeuci czsto nie rozu
miej zagbia si w styl ycia pacjentki. Okazaa

188
si spokojn, mi, rozumn osob, ktra mimo trud
noci ze strony teciw zdoaa przeforsowa swoje
maestwo z czowiekiem dnym wadzy. W cigu
poycia maeskiego dawa jej czsto odczuwa za
leno materialn, a take niskie pochodzenie. Prze
wanie znosia jego karcce pouczenia w milczeniu.
Czasem padaa te z obu stron kwestia rozwodu, ale
mono sprawowania ustawicznej wadzy nad on
raz po raz powstrzymywaa despotycznego ma od
teg 9 kroku.
Kobieta ta bya jedynym dzieckiem miych, kocha
jcych j rodzicw, ktrzy nigdy nie widzieli w crce
niczego zasugujcego na nagan. e od dziecistwa
wolaa zawsze bawi si czy co robi sama, tego ro
dzice nie uwaali za bd, zwaszcza e znalazszy si
w miym towarzystwie staraa si o to, eby, jak n-
wia, ani m, ani towarzystwo, nie uszczuplali zbyt
nio jej wolnych chwil, godzin samotnoci, lektury,
za m pragn mie wicej sposobnoci okazywania
jej swej wyszoci. Ponadto mona byo zauway
u niej nadmiern gorliwo w spenianiu obowizkw
pani domu. Tylko e zdumiewajco czsto zapominaa
spenia zlecenia ma.
Z jej wspomnie z dziecistwa okazao si, e za
wsze sprawiao jej ogromn rado, gdy moga wy
penia swoje obowizki sama.
Obeznany dokadnie z psychologi indywidualn
spostrzee na pierwszy rzut oka, e jej forma ycio
wa nadawaa si cakiem dobrze do zada, ktre moga
spenia sama. Nie nadawaa si natomiast do zadania
we dwoje, jak mio i maestwo. M jej wskutek
waciwoci swojego charakteru nie nadawa si do
wyuczenia jej tej zdolnoci. Dla niej cel doskonaoci
istnia w pracy samotniczej. Z tego wywizywaa si
nienagannie. A kto zwraca uwag tylko na t stron,

1!ffl
nie byby w stanie odkry w niej adnego bdu. Ale
do mioci i do maestwa nie bya przygotowana.
Temu nie moga sprosta. Moemy, poprzestajc tylko
na jednym szczegle, odgadn z tego form jej sek
sualnoci: ozibo. Teraz moemy znw zabra si
do rozpatrzenia susznie usunitego objawu. Tak, ju
go rozumiemy. Jej zapominanie byo mao agresywn
form protestu przeciw narzuconej wsppracy, do
ktrej nie bya przygotowana i ktra te leaa poza
jej celem doskonaoci.
Nie kady potrafi z tak krtkich opisw pozna
i zrozumie skomplikowane dzieo konstrukcji jed
nostki. Natomiast nauka, .jak Freud i jego uczniowie,
ktrzy w szyscy' pragn by poddani psychoanalizie,
staraj si wysnu z psychologii indywidualnej, jakoby
pacjent, zgodnie z naszym opisem, pragn tylko
rzuca si w oczy, zdoby dla siebie wicej zaintereso
wania, jest wicej ni wtpliwa i sama wydaje na sie
bie wyrok skazujcy.
Mwic .nawiasem: czsto stawia si pytanie, czy
jaki .przypadek naley uwaa za atwy czy trudny.
Rozumiemy, e rozstrzygnicie zaley cakowicie od
istniejcego poczucia wsplnoty. W danym przypadku
atwo jest zrozumie, e bd tej kobiety, jej brk
przygotowania do wsppracy i wspycia by atwiej
szy do naprawienia, gdy jakby tylko przez zapomnie
nie zaniedbaa tej podstawy swej edukacji. Gdy zostaa
przekonana i przy wsppracy lekarza, po przyjaznym
rozmwieniu si z mem, pouczonym przez niego,
wydobya si ze swego krgu czarownicy (Kiinkel
naywa go artobliwie diabelskim krgiem, Freud
krgiem magicznym), zniko te jej zapominalstwo,
gdy zosta usunity jego powd.
Jestemy oto przygotowani do zrozumienia, e wszel
kie wspomnienie, o ile jakie przeycie w ogle doty-

19 0
Cisy jednostki i nie zostaje d limine odsunite, jeft wy
nikiem przetworzenia wrae przez styl ycia, przez
Ja. Odnosi si to nie tylko do mniej lub wicej za
pamitanych wspomnie, lecz take do niedostatecz
nych, trudnych do wydobycia, a tak samo do takich,
ktre zatraciy swj wyraz sowny i daj si stwier
dzi jedynie jako ton uczuciowy lub stan duszy. Do
chodzimy w ten sposb do wniosku do wanego, m
wicego, e aby uchwyci wszelki proces duchowy,
w swej dynamice dcej do celu doskonaoci, naley
rozrni jasno, w ramach pola wspomnienia, co jest
spowodowane przez idee, co przez uczucie, a co przez
postaw. Jak ju wiemy, Ja wyraa si nie tylko
w mowie, lecz take w swych uczuciach i swej posta
wie, a zdobyte w ten sposb pojcie jednoci Ja za
wdzicza psychologii indywidualnej stwierdzenie, e
organy mwi sw ym . wasnym jzykiem. Kontakt ze
wiatem zewntrznym podtrzymujemy wszystkimi
wknami naszego ciaa i naszej duszy. W kadym
przypadku interesuje nas sposb, zwaszcza wadliwy
sposb, podtrzymywania tego kontaktu. I na tej dro
dze doszedem do pontnego i cennego zadania odkry
cia i zuytkowania wspomnie czowieka, jakkolwiek
si one ujawni, jako uchwytnych, wytumaczalnych
czci jego stylu ycia. Powd,* dla ktrego interesuj
mnie przede wszystkim wspomnienia uwaane za naj
dawniejsze, jest ten, e owietlaj one wydarzenia
istotne lub urojone, prawdziwe lub zmienione, bardziej
zblione do twrczej budowy stylu ycia w pierwszych
latach dziecistwa, a w znacznej mierze zdradzajce
take przetwarzanie wydarze przez styl ycia. Mniej
nam przy tym zaley na wydobywaniu treci, ktr
kady moe przecie rozumie'po prostu jako tre,
a raczej na zmierzeniu jej prawdopodobnego tonu
uczuciowego, pniejszego nastawienia i przetworzenia

191
oraz cjoboru materiau budowlanego. To ostatnie wa
ne jet z tego wzgldu, e odkrywamy tu gwne za
interesowanie danej jednostki, najwaniejszy skadnik
stylu ycia. Jest nam tu niezwykle przydatne gwne
pytanie psychologii indywidualnej, pytanie: Dokd
zmierza ta jednostka, jakie mniemanie ma ta jednost
ka o sobie i o yciu? W tych rozwaaniach kierujemy
si niewtpliwie niewzruszonymi prawami psychologii
indywidualnej, ktre zawiaduj celem doskonaoci^
poczuciem niszoci, ktrych poznanie (niestety ni
zrozumienie, jak uznaje Freud) rozpowszechnio si ju
na caym wiecie, kompleksami niszoci i wyszoci;
poczuciem wsplnoty i wszystkim, co moe przeszko
dzi jego rozwojowi jednakowo wszystkie te zwi
zane z sob pogldy su nam tylko do owietlenia
pola widzenia, w obrbie ktrego mamy ustali indy
widualne prawo ruchu danej jednostki. Przy tej pra
cy powstaje w nas sceptyczne pytanie, czy w obja
nianiu wspomnie i ich zwizku ze stylem ycia nie
moemy si atwo pomyli wobec wieloznacznoci
poszczeglnych form wyrazu? Kto z prawdziwym mi
strzostwem uprawia psychologi indywidualn, tego
nie zawiod wprawdzie odcienie, ale on rwnie b
dzie si stara wyczy wszelkiego rodzaju pomyki.
Moliwoci po temu jest do. Jeli we wspomnieniu
jednostki odkry jej prawdziwe prawo dynamiki, to
bdzie musia to samo prawo dynamiki odkry znw
we wszystkich innych formach wyrazu. O ile chodzi
o leczenie wszelkiego rodzaju niepowodze, bdzie mu
sia nagromadzi tyle dowodw, ile trzeba, by pacjent
zosta przekonany wczeniej czy pniej, zalenie od
swojej indywidualnoci. Nie ma jednak innej miary,
ktr mgby mierzy bdy, objawy i bdny bieg y
cia czowieka, prcz wystarczajcej miary naleytego'
poczucia wsplnoty.

192
Jestemy teraz w stanie, oczywicie z najwiksz,
ostronoci i na podstawie zdobytego ju dowiadcze
nia, wykry bdny kierunek drogi yciowej, brak po
czucia wsplnoty lub nawet jego przeciwiestwo, naj- ~
czciej za pomoc najdawniejszych wspomnie. Kieru
jemy si przede wszystkim nasz wiedz o braku po
czucia wsplnoty, jego przyczyn i nastpstw. Wiele
wiata rzuca przedstawienie wydarze w sytuacji
przeycia osobistego lub zbiorowego. (Wir oder
Ich Situation). A wiele take sposb napomknienia
0 matce. Opowiadanie o niebezpieczestwach lub nie
szczliwych przypadkach, a take o chocie i karze,
odsania nadmiern skonno do koncentrowania uwa
gi przede wszystkim na wrogich stronach ycia. Wspo
mnienie przyjcia na wiat modszego rodzestwa od-
-sania sytuacj detronizacji, a wspomnienie pierwszego
pjcia do freblwki lub do szkoy wiadczy o' wiel
kim wraeniu wywoanym przez nowe sytuacje. Wspo
mnienie choroby i mierci wie si czsto z lkiem
przed nimi, czciej z prbami lepszego uzbrojenia si
przed tymi niebezpieczestwami w charakterze leka
rza, pielgniarza czy tp. Wspomnienia pobytu na wsi
z matk, podobnie jak wspomnienia pewnych ludzi:
matki, ojca, dziadkw w miej atmosferze, wiadcz
czsto nie tylko o wikszej sympatii dla tych ludzi,
widocznie rozpieszczajcych, lecz take o wykluczaniu
innych. Wspomnienia popenionych niegodziwoci, kra
dziey, wykrocze seksualnych, wskazuj zwykle na
wielki wysiek wyczenia ich z dalszego ycia pacjen
ta. Niekiedy dowiadujemy si take o innych skon
nociach wzrokowej, suchowej, ruchowej dziki
ktrym czsto mona wykry niepowodzenia \y szkole
1 mylny wybr zawodu, a take wskaza zawd lepiej
odpowiadajcy sposobowi, w jaki pacjent jest przygo
towany do ycia.

13 A d le r S e n s y c ia
Sprbuj wykaza na kilku przykadach zwizek
najdawniejszych wspomnie z trwaym planem ycia.
.Czowiek liczcy okoo 32 lat, najstarszy, rozpie
szczony syn wdowy, okazuje si niezdatny do adnego
zawodu, gdy zaraz na pocztku zapada na cikie
objawy lku, ktre zmniejszaj si natychmiast, skoro
go tylko przyprowadz do domu. Jest to dobroduszny
czowiek, ktry jednak z trudnoci przycza si do
drugich. W szkole okazywa przed kadym egzaminem
ogromne zdenerwowanie i czsto nie przychodzi do
szkoy, tumaczc si zmczeniem i wyczerpaniem.
Matka otaczaa go najtkliwsz pieczoowitoci. Po
niewa by naleycie przygotowany tylko do tej ma
cierzyskiej pieczoowitoci, mona byo jego cel wy
szoci odgadn ju z tego, e o ile si dao, unika
wszystkich zagadnie yciowych, a tym samym take
wszelkiego niepowodzenia. U matki nie mogo go spot
ka niepowodzenie. Ta jego. trwaa metoda uciekania
si pod opiek matki nadawaa mu cech czowieka
niedorozwinitego, jakkolwiek pod wzgldem fizycz
nym nie mona go byo okreli jako niedorozwini
tego. Jego od dziecistwa wyprbowane sposoby wy
cofywania si do matki znacznie si spotgoway po
odmowie pierwszej s dziewczyny, do ktrej powzi
skonno. Wstrzs, jakiego dozna wskutek tego wy
darzania egzogenicznego, wzmocni jego wycofanie
si do tego stopnia, e nie znajdowa ju nigdzie spo
koju, tylko przy matce. Jego najdawniejsze wspomnie
nie z dziecistwa brzmiao: Majc moe cztery lata,
siedziaem przy oknie, gdy matka moja robia po
czochy i przygldaem si robotnikom, ktrzy naprze
ciwko budowali dom.
Powie kto: to niewane. Wcale nie. Jego wybr
p i e r w s z e g o wspomnienia obojtne, czy byo
najdawniejsze, czy nie dowodzi nam, e kierowa

194
si tu jakim zinteresoWanienfi. Aktywna praca jego
pamici, kierowana przez styl ycia, wydobywa wy
darzenie silnie zdradzajce jego indywidualno. To,
e jest to sytuacja obok' troskliwej matki, ukazuje
nam rozpieszczone dziecko. Ale zdradza nam' jeszcze
co wanego. P r z y g l d a s i , j a k i n n i p r a
c u j . Jego przygotowanie do ycia jest zaledwie
przygotowaniem widza. Jeli podejmie jak prb, ma
wraenie,; e stoi nad przepaci i pod dziaaniem
wstrzsu ze strachu, e kto, odkryje jego bezwar-
tociowo, rozpoczyna wycofywanie si. Jeli si go
pozostawi w domu, przy matce, pozwalajc mu przy
glda si pracy innych, to zdaje si czu cakiem do
brze. Jego linia dynamiczna zmierza do opanowania
matki jako jedynego celu jego przewagi. Niestety, ten,
kto trzyma si roli widza, nie ma szans na powodze
nie w yciu. Niemniej po uleczeniu takiego pacjenta
naley rozejrze Si dla niego za zajciem pozwalaj
cym mu zuytkowa jego zdolnoci do obserwowania
i interpretowania. Rozumiejc to lepiej od pacjenta,
musimy wkroczy tu czynnie na tyle, by mu da do
zrozumienia: moesz sobie da rad w kadym zawo
dzie, jeli jednak chcesz zuytkowa jak najlepiej swo
je dyspozycje, to wybierz zawd wymagajcy p r z e
de w s z y s t k i m o g l d a n i a . Nasz pacjent za
bra si z powodzeniem do handlu dzieami sztuki.
W karykaturalnej nomenklaturze opisuje Freud ci
gle n i e p o w o d z e n i a d z i e c i r o z p i e s z c z o
n y c h , nie odkrywszy, co si za tym kryje. Rozpiesz
czone dziecko chce wszystko mie, z trudem tylko daje
si nakoni do normalnych czynnoci ustalonych przez
ewolucj, poda matki w swoim kompleksie Edypa
(jakkolwiek przesadzonym, to jednak w rzadkich po
szczeglnych przypadkach zrozumiaym, gdy rozpiesz
czone dziecko odwraca si od kadej innej osoby). Wy
nikaj z teg ptiiej najrozmaitsze trudnoci (nie
z powodu usunicia komplekpu Edypa, lecz z powodu
wstrzsu wywoanego przez inne sytuacje), a w unie
sieniu dochodzi nawet do dzy mordu w stosunku do
osb przeciwstawiajcych si yczeniom danego osob
nika. Jak z tego wyranie wida, s to sztuczne wy
twory wadliwego, psujcego wychowania, pomocne do
zrozumienia ycia duchowego tylko wtedy, gdy si zna
i uwzgldnia nastpstwa rozpieszczenia. Seksualno
jest jednak zadaniem dla dwojga ludzi, ktre moe
by naleycie speniane tylko przy dostatecznym stop
niu poczucia wsplnoty, ktrego brak dzieciom rozpie
szczonym. Jaskrawo uoglniajc, Freud widzi si wic
zmuszonym przenie sztucznie ywione pragnienia,
fantazje i objawy, a take zwalczanie ich przez pozo
sta reszt poczucia wsplnoty, do sfery wrodzonych
popdw sadystycznych, ktre, jak widzimy, pniej
dopiero zostay w dziecku sztucznie Wyhodowane jako
skutki rozpieszczenia. atwo przeto zrozumie, e
pierwszy akt niemowlcia ssanie piersi matki
jest wspprac, a nie kanibalizmem wiadczcym
o Wrodzonym popdzie sadystycznym, jak sdzi Freud,
dla poparcia swej z gry przyjtej teorii, i e akt ten
przynosi korzy zarwno matce, jak i dziecku. Wielka
rnorodno form ycia ludzkiego znika w mroku ro
zumowania Freuda.
Dalszy przykad posuy do wykazania korzyci zro
zumienia najdawniejszych wspomnie z dziecistwa.
Osiemnastoletnia dziewczyna yje w ustawicznej wa
ni z rodzicami. Chc j skierowa na studia, gdy robi'
dobre postpy w szkole. Wzbrania si, gdy, jak si
okazuje, obawia si niepowodzenia uzasadnionego tym,
e nie zdaa egzaminu najlepiej z wszystkich uczennic.
Jej najdawniejsze wspomnienie z dziecistwa byo ta
kie: Majc cztery lata, widziaa na zabawie dla dzieci

m i
olbrzymi pik w rku innego dziecka. .Jako dziecko
rozpieszczone, upara si ze wszech si, e musi rw
nie dosta, tak pik. Ojciec obieg cae. miasto, by
znale tak pik, ale mu si to nie udao. Krzyczc
i paczc odrzucia ofiarowan jej mniejsz pik. Do
piero gdy ojciec wytumaczy jej, e cay jego trud
by daremny, dziewczynka uspokoia si i przyja
mniejsz pik. Z tego wspomnienia mogem wywnio
skowa, e ta dziewczyna jest przystpna yczliwym
wyjanieniom; udao si te przekona j o jej ambit-
nym egoizmie i to z dobrym skutkiem.
Jak zawie bywaj czsto drogi losu, wiadczy .przy
padek nastpujcy: Czowiek liczcy czterdzieci dwa
lata- staje si impotentem po dugoletnim poyciu ma
eskim z kobiet o dziesi lat starsz od niego. Od
dwu lat prawie e nie rozmawia ze swoj on i dwoj
giem dzieci. Poprzednio wiodo m u . si do dobrze
w jego zawodzie, ale od owego czasu zacz zaniedby
wa swj interes i pchn rodzin w cik sytuacj.
By ulubiecem matki i bardzo rozpieszczonym dziec
kiem. Gdy mia trzy lata, urodzia si siostrzyczka.
Niezadugo potem przyjcie na wiat siostry jest
jego najdawniejszym wspomnieniem - zacz si mo
czy. Miewa w dziecistwie okropne sny, jak to cz
sto bywa u dzieci rozpieszczonych. Nie ulega wtpli
woci, e moczenie nocne i lk wynikay z jego usio-r
wa cofnicia swojej detronizacji, przy czym nie mo
emy przeoczy, e moczenie byo take wyrazem
oskarenia, a moe nawet aktem zemsty, skierowanym
przeciw matce. W szkole by dzieckiem \yybitnie do
brym. Przypomina sobie, e tylko jeden jedyny raz bi
si z innym chopcem, ktry go obrazi. Nauczyciel
wyrazi wtedy swoje zdumienie, taki dobry chopak
potrafi si tak unie.
Moemy zrozumie, e przyzwyczai si do tego, by

197
liczy wycznie na uznanie i cel swojej przewagi wi
dzia w tym, by gp przenoszono nad innych. Jeli tak
nie byo, chwyta si rodkw wyraajcych po czci
okarenie, po czci zemst, jakkolwiek te motywy nie
byy jasne ani dla niego, ani dla drugich. Do jego ego
istycznie zabarwionego celu doskonaoci przyczyo
si staranie, by na zewntrz nie wydawa si zym.
Jak to sam podkreli, oeni si ze starsz dziewczyn,
poniewa bya dla niego tak serdeczna, jak jego matka.
Gdy po pidziesitce zacza si wicej zajmowa
dziemi, zerwa z nimi wszystkimi w sposb na pozr
nieagresywny. To zerwanie byo te wywoane jego
niemoc pciow bdc mow organu. Ju w jego
dziecicych latach mona si byo spodziewa, e po
utracie czuoci ze strony innych, podobnie jak wtedy
p przyjciu na wiat siostry, raz po raz bdzie wyst
powa ze swym mao wyranym, ale wyranie dziaa
jcym oskareniem.
Trzydziestoletni czowiek, starszy z, dwojga rodze
stwa, odsiedzia dusz kar wizienn za wielokrotne
kradziee. Jego najdawniejsze wspomnienia pochodz
z trzeciego roku ycia, z okresu tu po przyjciu na
wiat modszego brata. Brzmi: Matka zawsze wo
laa brata. Ju jako mae dziecko zawsze uciekaem
z domu. Od czasu do czasu, kiedy byem godny, po
peniaem drobne .kradziee w domu i poza domem.
Matka karaa mnie w najokrutniejszy sposb. Ale ja
uciekaem raz po raz. W szkole byem do czternastego
roku rednim uczniem, ale nie chciaem si dalej uczy
i wasaem sf po ulicach. Domu nie cierpiaem. Nie
miaem adnego, przyjaciela i nigdy nie - spotkaem
dziewczyny, ktra by mnie kochaa, do czego zawsze
tskniem. Chciaem chodzi do .lokali rozrywkowych,
by zapozna si z ludmi, ale nte miaem pienidzy.
Ukradem wtedy auto i sprzedaem je tanio. Odtd

19!
zpczy moje kradziee przybiera wiksze rozmiary,
i dostaem si do wizienia. Moliwe, e bybym
wszed na inn drog^, gdyby nie top e nie cierpiaem
domu, gdzie zawsze mnie tylko ajano. W kradzieach
umacniao mnie to1, wpadem w rce pasera, ktry
mnie do nich zachca.
Podkrelaem ju, w dziecistwie przestpcw spo
tyka si, w przewaajcej liczbie przypadkw, dzieci
ongi rozpieszczone lub pragnce rozpieszczenia.
A rwnie wane jest to, e ju w dziecistwie mona
u nicji stwierdzi silniejsz aktywno, ktrej, jednak
nie mona bra za odwag. e owa matka bya zdolna
do rozpieszczania dziecka, okazaa to w stosunku do
modszego syna. rozgoryczenia tego czowieka pp.
przyjciu na wiat modszego brata moemy wnosi,
e on rwnie by poprzednio rozpieszczany. Dalsze
jego losy wyniky z rozgoryczonego oskarenia matki
i z owej aktywnoci, dla ktrej w braku dostatecz
nego stopnia poczucia wsplnoty ani przyjaci, ani
zawodu, ani mioci nie znalaz innego zuytkowa
nia poza zbrodni. Goszenie pogldu, jakoby wyst
pek by samoukaraniem, idcym w parze z pragnie-
niem dostania si do wizienia, jak to od niedawna
czyni pewni . psychiatrzy, zdradza waciwie bez
wstyd intelektualny, zwaszcza gdy czy si to z jaw
nym lekcewaeniem common sense i z uwaczajcymi
wycieczkami przeciw naszym gboko uzasadnionym
dowiadczeniom. Czy tego rodzaju pogldy nie zro
dziy si z ducha rozpieszczonych dzieci i.,nie oddziauj
na ducha rozpieszczonych dzieci wrd publicznoci
kwesti t pozostawiam do rozstrzygnicia Czytelni
kowi.
Rozdzia trzynasty JNie sprzyjajce warunki
spoecznego rozwoju
dziecka i sposoby
zapobiegania im

Poszukujc w dziecistwie sytuacji powodujcych i po


cigajcych, natkniemy si ostatecznie zawsze na owe
trudne zagadnienia, ktre ju poprzednio wymieniem
.jako najwaniejsze, mogce najbardziej utrudni roz
wj poczucia wsplnoty i dlatego te przeszkodzi mu
bardzo czsto; s nimi: rozpieszczenie, wrodzone upo
ledzenie organw, zaniedbanie. Oddziaywanie tych
czynnikw jest rozmaite nie tylko pod wzgldem roz
cigoci i stopnia, a take nie tylko ich trwania, po
cztku i koca ich wpywu, lecz gwnie z powodu pra
wie e nieobliczalnego podniecenia i odzewu, jakie wy.-.
wouj w dziecku. Stanowisko dziecka wobec tych
czynnikw zaley nie tylko od metody prb i bdw,
lecz jeszcze wicej, jak da si wykaza, od wzrostu
energii dziecka, od jego siy twrczej, jako czci pro
cesu yciowego, ktrych rozwj w naszej kulturze, b
dcej dla dziecka rwnoczenie udrk i poparciem,
jest rwnie prawie e nieobliczalny, a uchwytny je
dynie w swych wynikach. Chcc posuwa si dalej
drog domysw, musiaoby si wzi pod uwag mn
stwo faktw: znane waciwoci, wiato, powietrze, po
r roku, ciepo, haas, kontakt z osobami mniej czy
wicej przyjaznymi, klimat, jako gleby, poywienie,
ukad dokrewny, minie, tempo rozwoju organw, sta
dium embrionalne i jeszcze wiele innych czynnikw,

200
jak pomoc i opieka osb sprawujcych picz. W tym
oszaamiajcym mnstwie faktw bdzie si skonnym
do przyjmowania czynnikw przynoszcych to korzy,
to szkod. Poprzestaniemy na wziciu pod uwag,
z wielk ostronoci, prawdopodobiestw statystycz
nych, nie przeczc moliwoci uzyskania wynikw r
nicych si midzy sob. Znacznie pewniejsza jest dro
ga obsei'wowania wynikw, co do ktrych istniej
wielkie moliwoci zmiany. Ujawniajc si przy tym
si twrcz mona bdzie stwierdzi dostatecznie
w wikszej czy mniejszej aktywnoci ciaa i ducha.
Nie mona jednak przeocza, e od pierwszego dnia
wymaga si skonnoci do wsppracy. Ogromne zna
czenie matki wystpuje pod tym wzgldem cakiem
jasno.. Stoi ona na progu rozwoju poczucia wsplnoty.
Biologiczna spucizna ludzkiego poczucia wsplnoty
czeka na jej opiek. W drobnych posugach, przy
wszelkiej pomocy potrzebnej bezSilnemu (dziecku, moe
ona wzmocni kontakt dziecka lub zahamowa go. Jej
stosunek do dziecka, jej zrozumienie i zrczno s tu
miarodajnymi rodkami Nie chcemy przeocza, e tak
e pod tym wzgldem wyszy stopie ludzkiej ewolu
cji moe doprowadzi do wyrwnania i e dziecko sa
mo poprzez istniejce przeszkody zdoa wymusi kon
takt za pomoc krzyku i opornoci. Bo w matce rw
nie dziaa i yje biologiczny dorobek mioci macie
rzyskiej, nieprzezwycionej czci poczucia wspl
noty. Moe on lee odogiem wskutek przykrych oko
licznoci, nadmiernych trosk, rozczarowa, choroby
i cierpie lub zdumiewajcego braku poczucia wspl
noty i jego nastpstw. Ewolucyjny nabytek mioci
macierzyskiej jest jednak na og tak silny u zwie
rzt i ludzi, e atwo przezwycia potrzeb poywie
nia i popd pciowy. Wolno te stwierdzi, e znacze
nie kontaktu z matk posiada najwiksz wag dla

201
rozwoju ludzkiego poczucia wsplnoty. Wyrzeczenie
si tej przepotnej dwigni w rozwoju ludzkoci na
razioby nas na najwikszy kopot znalezienia na p
wystarczajcej namiastki, abstrahujc od tego, e ma
cierzyskie uczucie kontaktu, jako nieutracalne dobro
ewolucji, bronioby si nieubaganie przed zniszcze
niem. Prawdopodobnie zawdziczamy
macierzyskiemu uczuciu kontaktu
najwiksz cz ludzkiego poczucia
wsplnoty, a tym samym te i st o t n y
stan ludzkiej k u l t u r y . Wprawdzie wpyw
obecny mioci macierzyskiej czsto dzi nie zaspo
kaja potrzeby wsplnoty, to daleka przyszo bdzie
musiaa uywanie tego dobra dostosowa znacznie bar
dziej do ideau wsplnoty. Czsto bowiem kntakt
matki i dziecka jesfe za saby( a jeszcze czciej za silny.
W pierwszym przypadku moe dziecko od pocztku y
cia mie wraenie jego wrogoci i pod wpywem dal
szych podobnych dowiadcze uczyni to mniemanie
wytyczn swojego ycia.
Jak to do czsto widziaem, ani lepszy kontakt
z ojcami, ani z dziadkami nie \vystarczy do wyrwna
nia tego braku.'.Mona na og stwierdzi, e lepszy
kontakt dziecka z ojcem dowodzi niepowodzenia ma
tki, niemal zawsze oznacza drug faz w yciu dziec
ka, ktre susznie czy niesusznie przeyo roz
czarowanie do matki. Faktu, e u crek spotyka si
czsto silniejszy kontakt z ojcem, a u synw z matk,
nie mona sprowadza do pci, lecz trzeba go zbada
w wietle powyszego stwierdzenia, przy czym ujaw
ni si dwie rzeczy: e ojcowie czsto obchodz si
z crkami delikatnie, jak zwykli si obchodzi z ko
bietami i dziewcztami, i e dziewczta i chopcy, przy
gotowujc si w zabawie w ogle do przyszego ycia
(S. Gross, Spiele der Kinder), przygotowanie to okazuj

202
take w stosunku -do rodzica innej pci. Pewn, wyst
pujc tu niekiedy przemieszk popdu pciowego,
rzadko wprawdzie w przesadnej formie, jak to przed
stawia Freud, napotykaem tylko u dzieci bardzo, roz-*
pieszczonych, chccych cay rozwj przeby w obrbie
rodziny albo nawet w wycznym zwizku z jedyn
osob, ktra je rozpieszcza. Zgodnie z rozwojem histo
rycznym i obowizkiem spoecznym, przypada matce
zadanie zrobienia z dziecka moliwie wczenie wsp
pracownika, wspczowieka, ktry chtnie pomaga
i chtnie te, o ile nie starczy mu si, przyjmuje po
moc drugich. O dobrze utemperowanym dziecku mo
na by pisa tomy. Tu wystarczy zaznaczy, e dziecko
powinno si czu w domu jako rwnouprawniony
partner, z coraz silniejszym zainteresowaniem dla ojca
i rodzestwa, a rycho bdzie ju wczenie nie cia
rem, lecz partnerem \y grze: Rycho poczuje si zado
mowionej rozwinie ow odwag i otuch, ktre w nim
powstan z kontaktu z otoczeniem. Zakcenia, ktre
spowoduje przez rozmylne lub nierozmylne bdy
swych czynnoci: moczenie nocne, wstrzymywanie wy
prnienia, kapryszenie przy jedzeniu bez przyczyn
chorobliwych, bd tak dla niego, jak i dla jego otocze
nia zadaniem rozwizalnym, pomijajc ju to, e w og
le nie wystpi, jeli jego skonno do wspdziaania
bdzie dostatecznie wielka. To samo odnosi si do ssa
nia wielkiego palca i ogryzania paznokci, do dubania
w nosie i poykania wielkich ksw. Wszystkie te zja
wiska wystpuj tylko wtedy, gdy dziecko wzbrania
si i spoem i przyj kultur i ukazuj si niemal
wycznie u dzieci rozpieszczonych, ktre w ten spo
sb usiuj zmusi otoczenie do wzmoonej pracy, do
zada pilnociowych; zawsze te id w parze z przeko
r, jawn lub skryt, bdc wyran oznak niedosta
tecznego poczucia wsplnoty. Od dawna wskazywaem

203
na te fakty. Jeli Freud usiuje dzi zagodzi podsta
w swej doktryny: wszechseksualizm, to na t korek-
tur wpyny w przewanej mierze dowiadczenia
psychologii indywidualnej. Znacznie pniejszy pogld
Charlotte Biihler, odnoszcy si do normalnego" sta
dium przekory u dziecka, naley chyba zredukowa
do obrbu naszych dowiadcze. e bdy dzieci cz
si z takimi cechami charakteru, jak przekora, zazdro,
samolubstwo, brak poczucia wsplnoty, egoistyczna
ambicja, mciwo itd., e raz wystpuj wyraniej, to
znw mniej wyranie, wynika to z opis^hej powyej
struktury, potwierdza te nasze ujcie charakteru jako
linii wytycznej do celu wyszoci, jako odzwierciedle
nia stylu, ycia i jako nastawienia spoecznego, ktre
nie jest wrodzone, lecz ksztatuje si rwnoczenie ze
stwarzanym przez dziecko prawem ruchu. Trzymanie
si maych prawdopodobnie przyjemnoci, jak wstrzy
mywanie wyprnienia, ssanie palca, dziecinne bawie
nie si organami pciowymi, zapocztkowanych* moe
niekiedy przez silniejsze ze skazanych na zanik uczu
askotliwoci, ujawnia waciwo rozpieszczonych dzie
ci, nie umiejcych sobie odmwi adnego yczenia
f adnej rozkoszy.
Drugim niebezpiecznym zakrtem w rozwoju poczu
cia wsplnoty jest osobowo ojca. Matka nie powinna
odbiera mu sposobnoci nawizania moliwie najsil-
niejszego kontaktu z dzieckiem, co atwo moe nast
pi w razie rozpieszczania przez ni dziecka albo w ra
zie braku kontaktu, w razie niechci dziecka do ojca.
Nie powinno si te wyznacza ojca do wykonywania
grb lub kary. Ojciec musi take dawa dziecku So
czasu i ciepa, by matka nie wypara go na dalszy plan.
Jako specjalnie szkodliwe mog jeszcze wymieni sy
tuacje, kiedy przez nadmiern czuo ojciec pragnie
podway stanowisko matki, kiedy w celu skorygowa-

204
hia systemu rozpieszczania przez matk wprowadza
olay kurs, przez co jeszcze silniej prze dziecko do
matki, i kiedy przemoc usiuje narzuci dziecku swj
autorytet i swoje zasady. W ten sposb zdoa moe
wymusi ulego, ale nigdy wspprac i poczucie
wsplnoty. Zwaszcza pory posikw posiadaj w na-
sych czasach popiechu wielkie znaczenie dla wycho
wania do* wspycia. W porze posiku konieczny jest
wesoy nastrj. Poucze co do zachowania si przy
stole powinno by jak najmniej. W ten sposb naj
atwiej odnios skutek. Nagana, wybuchy gniewu, zy
humor musz by wtedy wykluczone. Tak samo na
ley si w czasie posikw powstrzymywa od lektury
i zamylenia. Pora ta jest te najmniej waciw do
karcenia za ze wyniki w szkole lub inne braki. I na
ley si stara o utrzymanie podczas posikw atmosfe
ry wsplnoty, co uwaam za wane, zwaszcza podczas
niadania. Wakim daniem jest pozostawienie dzie
ciom swobody mwienia i zadawania pyta. Wymie
wanie, wydrWiwanie, zrzdzenie, stawianie innych dzie- .
ci jako dobry przykad utrudnia nawizanie czno
ci, moe zrodzi skryto, bojaliwo i inn cikie
poczucie niszoci. Nie naley dzieciom wypomina ich
wieku, braku wiedzy i zdolnoci, lecz przygotowywa
im drog do odwanego treningu, pozostawia im swo
bod, gdy okazuj zainteresowanie czym, nie od
biera im z rk wszystkiego, zawsze te podkrela, e
tylko pocztek jest trudny, nie budzi przesadnego
lku przed niebezpieczestwami, lecz wskazywa po
trzeb naleytej przezornoci i naleytej ochrony. Ner
wowo rodzicw, niesnaski maeskie, niezgodno
w kwestiach wychowania mog atwo zaszkodzi roz
wojowi pocucia wsplnoty. Zbyt bezwzgldnego usu
wania dziecka z towarzystwa dorosych naley w mia
r monoci unika. Pochwaa i nagana musi odnosi

205
si jedynie do udaego lub nieudaego treningu, ale
nie do osobowoci dziecka.
Choroba dziecka moe rwnie sta si niebezpiecz
n raf dla rozwoju poczucia wsplnoty. Tym niebez
pieczniejsz, podobnie jak inne utrudnienia, jeli wy
stpi w obrbie pierwszych piciu lat ycia. Mwilimy
o znaczeniu wrodzonego upoledzenia organw i wy
kazalimy, e statystycznie ujawniaj si jako wady
powodujce, obranie zego kierunku i jako przeszkody
dla poczucia wsplnoty. To samo da si powiedzie
0 wczenie wystpujcych chorobach, jak rachityzm,
ktre szkodz fizycznemu, nie duchowemu rozwojowi
1 mog te prowadzi do wikszych Czy mniejszych
znieksztace. Wrd innych chorb wczesnego dzie
cistwa najszkodliwsze dla poczucia wsplnoty s te,
przy ktrych lk i troska otoczenia ryj w dziecku
silne poczucie jego wartoci bez jego wspudziau.
Do tych chorb naley koklusz, szkarlatyna, zapalenie
mzgu i epilepsje, po ktrych przebiegu, czsto pra
widowym, mona zauway u dziecka trudnoci wy
chowawcze, gdy take po wyzdrowieniu walczy ono
jeszcze o podtrzymanie systemu rozpieszczania. Take
w przypadkach, ktre pozostawiy po sobie uszkodze
nia fizyczne, jest wskazane nie skada pogorsze
w zachowaniu si dziecka po prostu na owe uszkodze
nia i nie przyjmowa ich biernie. Nawet po bdnych
diagnozach choroby serca i nerek i po wykazaniu po
myki, miaem mono obserwowa, e trudnoci wy
chowawcze nie ustpuj po stwierdzeniu doskonaego
zdrowia, e mio wasna z wszystkimi jej nastpstwa-
stwami, zwaszcza z brakiem zainteresowania spoecz
nego, trwa niezmiennie w dalszym cigu. Lk, troska
i zy nie pomagaj choremu dziecku, lecz przywodz
je do. upatrywania w chorobie korzyci. Rozumie si
samo przez si, e uszkodzenia dziecka dajce si na

206
prawi naley naprawi lub uleczy moliwie rycho,
w adnym razie nie wolno liczy na to, e dziecko
,,wyronie ze swojej wady. Tak samo naley te d
y do ustrzeenia dziecka, w miar moliwoci, od
choroby, bez rozbudzania w nim jednak lkliwoci i bez
zabraniania mu kontaktu z innymi.
Obcianie dziecka rzeczami zbyt je zaprztajcymi
fizycznie i duchowo moe przez wzbudzenie niechci
lub przemczenia doprowadzi atwo do nastroju prze
ciwnego cznoci z yciem. Sztuka i wiedza winny
odpowiada stopniowi pojmowania dziecka (Patrz:
Dr Deutsch, Klavierunterricht auj individualpsycho~
logischer Grundlage). Z tego samego powodu naley
pooy kres fanatyzmowi uwiadamiania stosowanemu
przez niektrych pedagogw seksualnych. Naley
dziecku odpowiada, jeli pyta lub zdaje si pyta,
0 ile ma si pewno, e dziecko potrafi strawi to
wyjanienie. We wszystkich innych przypadkach nale
y jednak pouczy je wczenie o rwnowartoci pci
1 jego wasnej roli wypywajcej z jego pci, gdy
w przeciwnym razie co rwnie przyznaje dzi
Freud mogoby z naszej zacofanej kultury wy
snu mniemanie, jakoby kobieta bya na niszym
stopniu; moe to chopcw przywie atwo do pychy,
z jej wszystkimi nastpstwami, wrogimi wsplnocie,
a dziewczta do opisanego przeze mnie w 1912 r. m-
skiegb protestu (Patrz: Adler, Ueber den nervosen
Charakter, l.c.) z rwnie zymi nastpstwami, i w wt
pliwoci co do wasnej pci doprowadzi do wadliwego
przygotowania j do ich roli kobiecej z wszystkimi nie
korzystnymi nastpstwami.
Pewne trudn^ci nastrcza moe pozycja poszcze
glnych braci i sistr w obrbie rodziny. Akcentowa
ne mniej lub bardziej pierwszestwo jednego z ro
dzestwa we wczesnym dziecistwie staje si nieraz

207
szkod dla drugiego. Niezmiernie czsto napotyka si
niepowodzenia jednego dziecka, podczas gdy drugie
odnosi sukcesy. Wiksza aktywno jednego moe spo
wodowa bierno drugiego, powodzenie jednego moe
sta si przyczyn niepowodzenia drugiego. Czsto si
widzi, jak bardzo niekorzystnie na przyszo dziecka
oddziauj wczesne niepowodzenia. Tak samo nieatwe
do uniknicia wywyszanie jednego dziecka moe obr
ci si na szkod drugiego, wyzwalajc w nim cikie
poczucie niszoci z wszystkimi cechami kompleksu
niszoci. Suszny wzrost, pikno, sia jednego dziec
ka rzuca take cie na drugie. Nie naley ponadto
przeocza ujawnionych przeze mnie faktw wynikaj
cych z pozycji dziecka wrd rodzestwa.
Musimy przede wszystkim wyzby si przesdu, ja
koby sytuacja kadego poszczeglnego \lziecka w obr
bie rodziny bya taka sama. Wiemy ju, e gdyby na
wet wszystkie miay to samo otoczenie i odebray to
samo wychowanie, to jego wpywy su dziecku tylko
za materia, ktry zuytkowuje w sposb odpowiada
jcy jego sile twrczej. Zobaczymy, jak rozmaicie za
chowuje si otoczenie kadego, poszczeglnego dziecka.
Zdaje si te faktem stwierdzonym, e dzieci nie wy
kazuj ani tych samych genw, ani tych samych uwa
runkowa fenotypowych. Nawet w odniesieniu do
blinit jednojajowych coraz bardziej budz si wt
pliwoci co do ich jednakowej konstytucji fizycznej
i psychicznej *. Psychologia indywidualna stoi od daw
na na gruncie wrodzonej konstytucji fizycznej, stwier
dzia jednak, e konstytucja psychiczna ujawnia si
dopiero midzy trzecim a pitym rokiem ycia,
w uksztatowaniu prototypu psychicznego, ktry mie
ci ju w sobie trwae prawo ruchu jednostki,1

1 Patrz: Houb, Internat. Zeitschrift f. Indiy. 1933.

208
a swoj form yciow zawdzicza twrczej sile dziec
ka, zuytkowujcej dziedziczno i wpywy otoczenia
jako kamieni do budowy. Jedynie z tego punktu wi
dzenia mogem rnice midzy rodzestwem przedsta
wi omal jako typowe, aczkolwiek w kadym poszcze
glnym przypadku rne. Uwaam swoje zadanie za
rozwizane, wykazawszy, e kada forma yciowa
dziecka nosi pitno jego pozycji wrd rodzestwa.
Fakt ten rzuca silne wiato na kwesti rozwoju cha
rakteru. Jeli bowiem suszny jest pogld, e pewne
rysy charakteru zgodne s z pozycj dziecka wrd
rodzestwa, to w takim razie nie pozostaje ju wiele
miejsca na rozprawy podkrelajce dziedziczno cha
rakteru lub jego pochodzenie ze sfery analnej czy te
innej.
Co wicej, mona zrozumie, w jaki sposb dziecko
dochodzi przez swoj pozycj wrd rodzestwa do
pewnych cech indywidualnych. Znana jest mniej wi
cej trudna pozycja jedynego dziecka. Przebywajc wrd
dorosych, otoczone najczciej przesadn opiek,
wzrastajce w atmosferze ustawicznego lku rodzicw,
szybko uczy si czu i zachowywa jako orodek
zainteresowania. Choroba lub sabo jeanego z rodzi
cw staje si czsto okolicznoci utrudniajc. Cz
ciej wchodz w gr niesnaski maeskie i rozwody,
stwarzajc atmosfer niekorzystn dla poczucia wspl
noty dziecka. Do czsto, jak to wykazaem, napotyka
si przewanie neurotycznie wyraony protest matki
przeciw nastpnemu dziecku, protest, poczony prze
wanie z nadmiern troskliwoci o jedyne dziec
ko i z cakowitym pozbawieniem go wolnoci. W p
niejszym yciu napptyka si u takich dzieci jedn z od
mian u kadego inn wahajc si midzy po
tajemnie protestujc ulegoci a nadmiern dz
jedynowadztwa. S to bolesne miejsca, ktre w ze

J4 Arfler fy c i & 209


tkniciu z zagadnieniem egzogenicznym zaczynaj
krwawi i ywo si przejawia. Silna czno z ro
dzin, przeszkadzajca kontaktowi ze wiatem zewntrz
nym, okazuje si w wielu przypadkach ujemna.
Przy wikszej liczbie dzieci pierworodne ma jedyn
w swym rodzaju sytuacj, jakiej nie przeywa adne
inne. Jest ono przez pewien czas jedynym dzieckiem
i jako takie zaznaje odpowiednich wrae. W jaki
czas pniej zostaje zdetronizowane. To moje okre
lenie tak dokadnie wyraa zmian sytuacji, e take
pniejsi autorzy, o ile chc j naleycie wyrazi, jak
Freud, nie mog si wyrzec tego obrazowego wyrae
nia. Czas upywajcy a do tej detronizacji nie jest
obojtny dla wrae i przetwarzania ich. Jeli trwa
trzy lata lub duej, to wydarzenie to natrafia na
utrwalony ju styl ycia i wywouje odpowied zgodn
z owym stylem. Dzieci rozpieszczone znosz t zmian
na og rwnie le jak, powiedzmy, odczenie od
piersi. Musz jednak stwierdzi, e nawet jeden tylko
rok przerwy wystarczy, by lady detronizacji uczyni
widocznymi na cae ycie. Naley przy tym uwzgld
ni przestrze yciow zdobyt ju przez pierworodne
dziecko, jak rwnie zawenie jej, spowodowane przez
drugie dziecko.* Widzimy, e blisze zrozumienie na
szego pogldu wymaga uwzgldnienia mnstwa czyn
nikw. Przede wszystkim take tego, e cay ten prze
bieg, o ile przerwa w czasie nie jest wielka, dokony
wa si bezsownie, bez poj, czyli e nie jest te
przystpny korekturze na podstawie pniejszych do
wiadcze, lecz jedynie indywidualno-psychologiczne-
mu poznaniu zwizku. Te bezsowne wraenia, ktrych
jest tak wiele we wczesnym yciu dziecka, zostayby
przez Freuda i Junga, gdyby si na nie kiedy natkn
li, wytumaczone inaczej nie jako przeycia, lefcz
w ich wnioskowaniach jako popdy niewiadome albo

210
jako niewiadome atawizmy spoeczne. Napotykane
jednak niekiedy odruchy nienawici albo pragnienie
mierci s to dobrze nam znane sztuczne wytwory
niewaciwego rozwijania poczucia wsplnoty, a istnie
j jedynie u rozpieszczonych dzieci, skierowane cz
sto do drugiego dziecka. Podobne nastroje i rozstroje
napotyka si take u pniejszych dzieci, ale take
u nich przede wszystkim w wypadkach poprzedniego
rozpieszczania. Pierworodny, o ile by bardziej roz
pieszczany, ma jednak przed nimi pierwszestwo z po
wodu swojej wyjtkowej pozycji i przecitnie odczu
wa silniej swoj detronizacj. Ale podobne zjawiska
u dzieci pniejszych, atwo dajce powd do powsta
nia kompleksu niszoci, s dostatecznym dowodem,
e mniemahie,; jakoby silniejszy szok poporodowy by
powodem niepowodze u pierworodnych, naley wo
y midzy bajki, gdy jest to zaoenie, jakie mogo
nasun si jedynie; przy nieznajomoci dowiadcze
psychologii indywidualnej.
atwo te zrozumie, e protest pierworodnego
dziecka przeciw swej detronizacji przejawia si do
czsto w skonnoci do uznawania jakiejkolwiek wadzy
za uprawnion lub do popierania jej. Ta skonno na
daje czasem pierworodnemu wybitnie konserwatyw
ny charakter, majcy znaczenie nie polityczne, lecz
rzeczowe. Wymowny przykad potwierdzajcy znala
zem w yciorysie Teodora Fontane. Kto nie za
bawia si rozszczepianieny wosa na czworo, nie moe
te nie dostrzec w osobowoci Robespierrea rysu
wadczego, mimo jego wybitnego udziau w rewolucji.
Wobec stanowiska psychologii indywidualnej, prze
ciwnej reguom, nie naley atoli przeocza, e decy
duje nie numer porzdkowy, lecz sytuacja. Dlatego
moe take pniej wyoni si u wielu dzieci du
chowy portret pierworodnego, jeli takie dziecko jest

211
na przykad bardziej uzalenione od modszego dziecka
i reaguje na to. Nie wolno take przeocza, e nieraz
drugiemu z rzdu dziecku przypada rola pierworodne
go, jeli na przykad pierworodne jest dzieckiem nie
dorozwinitym, wic w naszym przypadku niezbyt
wchodzi w rachub. Dobry przykad ilustrujcy sta
nowi osobisto Pawa Heysego, ktry do swego star
szego brata odnosi si niemal po ojcowsku, a w szko
le sta si praw rk nauczyciela. W kadym przy
padku znajdziemy jednak gotow drog bada, gdy
rozgldniemy si za specjalnymi formami ycia dziec
ka pierworodnego i nie zapomnimy, jak na niego na
ciska drugie dziecko. Fakt, e czasem znajduje wyj
cie z tej sytuacji, obchodzc si z tym drugim po oj
cowsku lub po macierzysku, jest tylko inn odmian
jego denia do wyszoci.
Specjalne zagadnienie zdaje si wystpowa do
czsto u tych pierworodnych, po ktrych do ry
cho pojawia si ich siostra. Ich poczucie wsplnoty
zostaje tu czsto naraone na silny uszczerbek. Prze
de wszystkim dlatego, e dziewczta w pierwszych
siedemnastu latach ycia rozwijaj si niezwykle szyb
ko fizycznie i duchowo, silniej zatem napieraj na
tego, ktry jest przed nimi. A czsto te dlatego, e
starszy chopak usiuje utrzyma si nie tylko przy
swym pierwszestwie, lecz take przy niewaciwej
przewadze roli mskiej, gdy' dziewczyna wskutek ist
niejcego jeszcze dzisiaj ucisku kulturowego mocno
napiera z tyu w silnym poczuciu niszoci, wykazujc
przy tym silniejszy trening, co nadaje jej czsto wy
rane cechy wielkiej energii. Jest to take u innych
dziewczt przygrywka do mskiego protestu (Patrz:
Ueber den nernsen Charakter, l.c.), mogcego w roz
woju dziewczt wywoa niezliczone dobre i ze na
stpstwa, mieszczce si wszystkie pomidzy zaletami

212
i zdronociami ludzkimi, a do odmowy kochania al
bo a do homoseksualizmu. Freud zuytkowa pniej
to poznanie psychologii indywidualnej i wcisn je do
swego schematu seksualnego pod nazw kompleksu
kastracji twierdzc, e tylko brak organu mskiego
wytwarza owo poczucie niszoci, ktrego strUktur
odkrya psychologia indywidualna. Ostatnio przeby-
skuje jednak z jego stanowiska, e take dla spoecznej
strony tej kwestii ma on pewne uznanie. To, e pier
worodnego uwaano prawie zawsze za podpor ro
dziny i jej konserwatywnej tradycji, dowodzi, e
zdolno odgadywania zakada posiadanie dowiad
czenia.
Co si tyczy wrae, pod ktrych wpywem drugie
z rzdu dziecko tak czsto stwarza sobie samodzielnie
prawo ruchu, to naley ich upatrywa gwnie w tym,
e jest ono poprzedzane przez inne dziecko, nie tylko
dalej posunite w rozwoju, lecz przez obstawanie przy
swym pierwszestwie zaprzeczajce mu te rwnoci.
Wraenia te odpadaj przy wielkiej rnicy wieku,
a s tym silniejsze, im ta rnica jest mniejsza. Dzia
aj przygniatajco, jeli w odczuciu drugiego dziecka
pierworodne jest nieprzezwycione. Znikaj niemal,
jeli drugie dziecko jest z gry zwyciskie czy to z po
wodu niepenosprawnoci pierwszego, czy z powodu
tego, i budzi mniejsz sympati. Prawie zamsze da
si jednak zauway gwatowniejsze denie wzwy
drugiego dziecka, wyraajce si to wzmoon energi,
to gwatowniejszym temperamentem, wiodcym raz do
postpw w poczuciu wsplnoty, to znw do niepowo
dzenia. Trzeba bdzie zbada, czy nie ma ono wraenia,
e pozostaje w wycigu, w ktrym uczestniczy te nie
kiedy pierwsze dziecko i czy nie ma ono wraenia, e
zawsze dziaa jakby pod presj. U dzieci rnej pci
rywalizacja moe si zaostrzy, nie wyrzdzajc cza-

213
sera istotnej szkody poczucia wsplnoty. Take uroda
jednego z dzieci ma tu swe znaczenie. Podobnie roz
pieszczanie jednego z nich przy czym rnica
w opiekuczoci rodzicw nie musi nawet by uderza
jca dla obserwatora, moe jednak by taka w mnie
maniu jednego z dzieci. Jeli jedno jest wybitnie nie
udane, to drugie bywa czsto w dobrej formie, kt
ra czasem przy wstpieniu w ycie szkolne lub w okres
dojrzaoci moe si okaza mao utrwalona. Jeli je
dno z dzieci jest uznane za wybitne, to drugie moe
si atwo okaza nieudane. Czasem nawet u jednoja-
j owych blinit spotyka si niby pozorne podobie
stwo, e postpuj tak samo i w dobrym, i w zym,
ale nie wolno przeocza, e jedno jest holownikiem
dla drugiego. Take w przypadku drugiego z rzdu
dziecka mamy sposobno podziwia pierwotn, wi
docznie przez ewolucj ustalon zdolno odgadywania,
wyprzedzajc rozumienie. Zwaszcza Biblia wspaniale
odsania w historii Ezawa i Jakuba szczeglny przy
padek zbuntowanego modszego syna. Nie moemy za
kada rozumienia tego faktu, lecz Jakub dcy do
pierwordztwa, jego walka z anioem (Nie puszcz
ci, a mi pobogosawisz), jego sen o drabinie nie
bieskiej mwi wyranie o deniu do rywalizacji.
Nawet kto nieskonny do pjcia za moimi wywoda
mi bdzie bd co bd zdumiony, odnajdujc w ci
gu caego ycia Jakuba jego lekcewaenie dla pier
worodnego brata. wiadcz o tym uporczywe starania
o drug crk Labana, maa nadzieja, jak pokada
w swoim pierworodnym synu i sposb, w jaki, skrzy
owawszy ramiona, praw rk udzieli swego wik
szego bogosawiestwa drugiemu synowi Jzefa.
Z dwch starszych crek pewnej rodziny pierwsza
zachowywaa si od przyjcia na wiat modszej sio
stry, w trzy lata po niej, jak dziecko dziko niesforne.

214
Druga ^.odgada w tym Korzy ( dla siebie I stajc
si dzieckiem ulegym zdobya sobie niezwyk sym
pati. Im wiksz zdobywaa sympati, tym bardziej
miotaa, si starsza, ktra a do pniejszego wieku
zachowaa postaw gwatownego protestu. Druga,
przyzwyczajona we wszystkim do przewagi, doznaa
wstrzsu nie zdoawszy sprosta wymaganiom szkoy.
Szkoa, a pniej trzy problemy yciowe zmusiy j
do ustalenia wycofania si z punktu niebezpiecznego
dla jej ambicji, a tym samym te, wskutek cigej
obawy klski, do rozbudowania kompleksu niszoci
w formie tak zwanego przeze mnie ruchu wahajce
go. W ten sposb bya poniekd zabezpieczona przed
wszelkimi klskami. Powracajce sny o spnieniu si
na pocig wiadczyy o sile jej stylu ycia, podsuwa
jcego jej we pi trening w kierunku zaniedbywania
sposobnoci. adna istota ludzka nie moe jednak zna
le punktu spoczynku w poczuciu niszoci. Ustalone
ewolucyjnie denie wszystkiego, co yje, do idealne
go celu doskonaoci nie spoczywa nigdy i znajduje
swoj drog wzwy, w kierunku poczucia wsplnoty
lub przeciw niemu, w tysicznych wariantach. Wa
riantem, jaki nasun si owej modszej siostrze i po
kilku niepewnych prbach zosta uznany za dogodny,
by neurotyczny przymus mycia, ktry przez cig
konieczno mycia ciaa, sukien i sprztw, wystpu
jc zwaszcza w obecnoci innych, uniemoliwia jej
spenianie -obowizkw, a ponadto nadawa si te do
zabicia czasu wymagajcego zapenienia i bdcego
wielkim wrogiem neuropatw. Poza tym odgada, sa
ma tego nie rozumiejc, e przez przesadne spenianie
funkcji higienicznej, co dawniej zjednywao dla niej
sympati wszystkich, przecigna innych ludzi. Tylko
ona jedna bya. czysta, wszyscy inni i wszystko inne
byo brudne. O braku jej poczucia wsplnoty, braku

215
u pozornie tak udanego dziecka silnie rozpieszczaj
cej matki, nie mam potrzeby duej mwi. Tak samo
nie potrzebuj te mwi, e jej uleczenie byo mo
liwe jedynie przez wzmocnienie jej poczucia wspl
noty.
Duo da si powiedzie o najmodszym dziecku w ro
dzinie. Ono rwnie znajduje si w cakowicie od
miennej sytuacji ni inne dzieci. Nigdy nie jest samo,
tak jak to wystpuje przez pewien czas u najstarsze
go. Tylko e za nim, w tyle, ju nie ma nikogo, co od
rnia je od wszystkich innych dzieci. 1 nie ma te
tylko jednego przed sob, jak drugie z rzdu dziecko,
lecz czsto kilkoro. Jest przewanie rozpieszczane przez
starzejcych si rodzicw i znajduje si w niemiej sy
tuacji, uchodzc stale za najmniejsze i najsabsze, kt
rego najczciej nie traktuje si powanie. Pooenie
jego nie jest na og niekorzystne. A jego denie do
przewagi nad tymi, co s przed nim, jest kadego dnia
podniecane. Pod pewnym wzgldem sytuacja jest po
dobna do sytuacji drugiego dziecka. Jest to sytuacja,
w ktrej mog si te znale dzieci zajmujce inne
miejsce w szeregu rodzestwa, jeli przypadkowo wy
oni si podobne rywalizacje. Sia najmodszego prze
jawia si czsto w prbach growania nad caym ro
dzestwem, ujawniajc najrozmaitsze stopnie poczu
cia wsplnoty. Sabo jego przejawia si czsto w uni
kaniu bezporedniej walki o wyszo, co przy wik
szym rozpieszczeniu zdaje si regu, oraz w usiowa
niu osignicia swego celu na innej paszczynie, w in
nej formie yciowej, w innym zawodzie. Patrzc na
warsztat duchowego ycia czowieka okiem wyszkolo
nym w psychologii indywidualnej, raz po raz stwierdza
si ze zdumieniem, jak czsto ten los najmodszego
bywa zwyciski. Jeli rodzina skada si z przemy
sowcw, to najmodszy jest na przykad poet lub

216
muzykiem. Jeli rodzestwo naley do warstwy inte
lektualistw, to najmodszy obiera sobie czsto zawd
rzemielnika lub kupca. Naley te oczywicie wzi
pod uwag zacienienie moliwoci u dziewczt, wy
nikajce z naszej bardzo niedoskonaej kultury.
W odniesieniu do charakterystyki najmodszego mo
je wskazanie na biblijnego Jzefa spotkao si z ogl
n uwag. Wiem oczywicie rwnie dobrze jak wszy
scy, e najmodszym synem Jakuba by Beniamin.
Urodzi si jednak w 17 at po Jzefie i przez naj
duszy czas pozosta mu nieznany. Nie wpyn wic
na rozwj Jzefa. Znane s przecie wszystkie fakty;
jak chopiec ten, marzc o swojej przyszej wielkoci,
chodzi pord ciko pracujcych braci i mocno ich
drani marzeniami o swym panowaniu nad nimi, nad
wiatem, marzeniami o swym podobiestwie do Boga.
Zapewne ich te dranio, e ojciec bardziej go lubi
ni ich. Sta si jednak filarem rodziny, plemienia,
a co wicej, jednym z tych, co ocalili kultur. W jego
poszczeglnych postpkach i czynach przejawia si
wielko jego poczucia wsplnoty.
Intuicj duszy ludu stworzya wiele na to przyka
dw. Wiele innych znajduje si rwnie w Biblii, jak
np. Saul, Dawid itd. Ale take w powiastkach wszyst
kich epok i ludw; jeli wystpuje w nich najmodszy,
zawsze to on odnosi zwycistwo. Wystarczy si tylko
rozejrze we wspczesnym spoeczestwie, wrd naj
wikszych, by zobaczy, jak czsto najmodszy docho
dzi do wybitnego stanowiska. Moe on rwnie dobrze
dozna niepowodzenia, ale te niepowodzenia zaliczy
mona zazwyczaj do najbardziej zadziwiajcych. Mo
na to przypisa faktowi, e by on uzaleniony od oso
by, ktra go bd rozpieszczaa, bd zaniedbywaa. S
to okolicznoci, ktre go przez pomyk doprowadziy
do uksztatowania upoledzenia spoecznego.

217
Ta dziedzina bada nad dzieckiem, dotyczca jego
pozycji wrd rodzestwa, daleka jest jeszcze od wy
czerpania. Wykazuje ona ze zniewalajc jasnoci,
w jaki sposb dziecko zuytkowuje swoj sytuacj
i swe wraenia jako kamienie do twrczej budowy ce
lu yciowego, swojego prawa ruchu, a tym samym te
swoich cech charakteru. Czowiek umiejcy rozumo
wa poj chyba, jak mao przemawia a uznaniem
istnienia wrodzonych cech charakteru. O innych po
zycjach w szeregu dzieci, o ile nie s naladowaniem
ju wymienionych, nie potrafibym tyle powiedzie
nawet w przyblieniu. Crighton Miller w Londynie
zwrci mi uwag na swoje stwierdzenie, i trzecia
z rzdu dziewczyna w rodzinie ujawnia silniejszy pro
test mski. Nieraz miaem sposobno przekona si
o susznoci tego jego stwierdzenia i sprowadzam to
do faktu, e taka dziewczyna wyczuwa rozczarowanie
rodzicw, odgaduje je, czasem te dowiadcza jego
skutkw i w jakikolwiek sposb daje wyraz swemu
niezadowoleniu z roli kobiecej. Nie zdziwi nas, jeli
u tej trzeciej dziewczyny odkryjemy silniejsz postaw
przekory, ktra wskazuje, e to, co Charlotte Buhler
chce uwaa za naturalne stadium przekory, naley
raczej rozumie jako sztuczny wytwr, jako trway
protest przeciw istotnemu lub rzekomemu upoledze
niu, tak jak to rozumie psychologia indywidualna.
Moje badania nad rozwojem jedynej dziewczyny po
rd chopcw i jedynego chopca pord dziewczt
nie s jeszcze ukoczone. Na podstawie dotychczaso
wych obserwacji spodziewam si doj do takiego wy
niku, e oboje wykazuj kracowoci, zmierzajce to
w kierunku mskoci, to znw kobiecoci. W kie
runku kobiecoci wtedy, gdy w dziecistwie dano
im j odczu jako pomylniejsz, a w stron mskoci,
jeli msko wydaje si im celem godnym podania.

218
W pierwszym przypadku napotyka si w spotgowa
nym stopniu mikko i potrzeb oparcia, z wszystki
mi zaletami i wadami, w drugim za jawn dz
wadzy, upr, ale niekiedy te odwag i chwalebne
wysiki.
Rozdzia czternasty Marzenia na jawie
i marzenia senne,

Tymi rozwaaniami wchodzimy do krainy fantazji.


Byoby wielkim bdem, gdybymy t funkcj, wy
tworzon rwnie przez prd ewolucyjny, chcieli wy
rwa z caoci ycia duchowego i jego zwizku z wy
maganiami wiata zewntrznego lub nawet przeciw
stawi j caoci, naszemu Ja. Jest ona raczej cz
ci indywidualnego stylu ycia, charakteryzuje go,
i jako ruch duchowy zaznacza si na wszystkich in
nych czciach ycia duchowego, a tak samo nosi te
w sobie wyraz indywidualnego prawa ruchu. W pew
nych okolicznociach ma zadanie wyraa si mylowo,
gdy normalnie ukrywa si w sferze uczu i wzrusze
lub mieci si w nastawieniu jednostki. Jak kady
inny ruch duchowy, kieruje si ku przyszoci, gdy
ona rwnie zda w prdzie do celu dokonania. Z te
go punktu widzenia staje si cakiem jasne, jak bahe
jest upatrywanie jej w ruchu lub w ruchu jej pochod
nych: marze dziennych i snw, spenienia yczenia
lub nawet mniemanie, e przez to przyczyniamy si
w pewnej mierze do zrozumienia jej mechanizmu. Po
niewa kada duchowa forma wyrazu wykonuje ruch
od dou ku grze, od sytuacji minusowej do sytuacji
plusowej, mona te kady gest duchowy bra za spe
nienie yczenia.
Bardziej ni common sense posuguje si fantazja
zdolnoci odgadywania, co nie znaczy, e odgaduje

220
waciwie. Mechanizm jej polega na tym, e na chwi
l trwajc w psychozie zrzeka si common sense,
to znaczy logiki ludzkiego wspycia, istniejcego
obecnie poczucia wsplnoty, nie majc chci wykona
nia najbliszych krokw w duchu wsplnoty. Udaje
si to atwiej, gdy istniejce poczucie wsplnoty nie
ma wikszej siy. Jeli jednak jest do silne, to kie
ruje spacer fantazji ku celowi wzbogacenia wsplnoty.
Zawsze jednak w tysicznych odmianach wszczyna
jcy si ruch duchowy pozwala si wyzwoli sztucznie
w mylach, uczuciach i gotowoci nastawienia. Wa
ciwe", normalne, wartociowe" nastawienia uzna
my za takie tylko wtedy, gdy, jak przy wikszych do
konaniach, su powszechnoci. Pojciowe interpreta
cje tych sdw w innym kierunku s logicznie wy
kluczone, co nie przeszkadza, e obecny stopie
common sense odrzuca takie dokonania a do osigni
cia lepszego zrozumienia dobra ogu.
Wszelkie poszukiwanie rozwizania danego zagad
nienia wprawia w ruch fantazj, jako e, ma si tu
do czynienia z nieznanym przyszoci. Sia twrcza,
ktrej przyznalimy w dziecistwie wytworzenie sty
lu ycia, pracuje w dalszym cigu.
Take odruchy warunkowe, w ktrych tysicznora-
kim uksztatowaniu dziaa styl ycia, mog w dalszym
cigu suy jedynie jako kamienie do budowy.
Do tworzenia czego wci cakiem nowego nie da
dz si zuytkowa automatycznie. Ale sia twrcza
idzie teraz torem stworzonego przez ni sam stylu
ycia. Tak wic i kierowanie fantazj pozostawione
jest stylowi ycia. W jej dziaaniu, niezalenie od tego,
czy jednostka uznaje czno czy cakowicie j igno
ruje, mona znale wyraz stylu ycia i w ten sposb
uy tych dokona jako furtki wejciowej dla uzyska
nia wgldu w warsztat ducha. Przy waciwym post-

221
powaniu natrafi si jednak zawsze na ja, na osobo
wo jako cao, natomiast przy niewaciwym ujciu
zdaje si zawsze istnie przeciwiestwo, jak np. mi
dzy wiadomoci a niewiadomoci.
Freud, przedstawiciel tego mylnego pogldu, zblia
si w szybkim tempie do lepszego zrozumienia, m
wic dzi o elemencie niewiadomym w Ja, nadaj
cym oczywicie temu Ja cakiem inne oblicze, mia
nowicie oblicze, ktre psychologia indywidualna wi
dziaa pierwsza.
Kada wielka myl, kade dzieo sztuki zawdzicza
swoje powstanie niezmordowanie pracujcemu, wci
na nowo twrczemu duchowi ludzkoci. By moe, e
masy odrobin si do tego przyczyniaj. Co najmniej
przez przyjcie, utrzymanie i zuytkowanie nowego
tworu. Tu mog w duej mierze odgrywa swoj rol
odruchy warunkowe. U twrczego artysty s one tyl
ko kamieniami do budowy, ktrymi si posuguje, by
w swej fantazji wyprzedzi to, co dawne. Artyci i ge
niusze s niewtpliwie przewodnikami ludzkoci i pa
c haracz za to zuchwalstwo, ponc we wasnym ogniu,
ktry rozpalili w dziecistwie. Cierpiaem i tak
zostaem poet. Nasze lepsze patrzenie, lepsze spo
strzeganie barw, ksztatw, linii zawdziczamy mala
rzom. Lepsze syszenie, a tym samym subtelniejsz
modulacj organu mowy, zdobylimy od muzykw.
Poeci nauczyli nas mylenia, mwienia, czucia. Arty
sta sam, najczciej gwatownie podniecany we wcze
snym dziecistwie, dwigajc wszelkie ciary: ub
stwa, upoledzenia wzroku i suchu, przewanie jed
nostronnie rozpieszczony, wyrywa si w najwczeniej
szym dziecistwie ze swego ostrego poczucia niszoci
i z wciek ambicj zmaga si ze zbyt ciasn rzeczy
wistoci, by j rozszerzy dla siebie i drugich cho
ry ewolucji szukajcej postpu poprzez trudnoci,

222
ktra wynosi daleko, ponad przecitny poziom dzieclco
wyznaczone przez los. U tego dziecka cierpienia po
zostaj w odpowiedniej proporcji i stosunku do uzy
skania ambitnego celu.
Ju dawno wykazalimy w sprawie tej uciliwej,
ale bogosawionej odmiany, e jest to wiksza wrali
wo organiczna, silniejsza podatno na zdarzenia ze
wntrzne. Te odmiany bardzo czsto pojawiaj si u ich
nosiciela jako upoledzenie organw zmysw, a jeli
nie daj si u niego samego spostrzega jako e przy
sabszej odmianie nasze rodki badania okazuj si
czsto zawodne to odnajdziemy je w dziedzicznym
upoledzeniu organicznym, przekazanym przez przod
kw. Tam znajduj si czsto najwyraniejsze lady
takich upoledze ustrojowych, prowadzcych nierzad
ko do chorb, odmian upoledzonych, ktre pchny
rwnie ludzko na wyszy szczebel. (Patrz: midzy in.
Studie Uber die Minderwertigkeit von Organen, l.c.)
W samodzielnej zabawie i w indywidualnym wykona
niu kadej zabawy przejawia si twrczy duch dziecka.
Kada zabawa daje pole deniu do przewagi. Zabawy
wsplne uwzgldni pd poczucia wsplnoty. Jest ca
kowicie usprawiedliwione, e obok nich take zajcie
jednostkowe nie musi dozna uszczerbku, zarwno
u dzieci, jak u dorosych, a nawet naley je popiera,
o ile pozwala na perspektyw pniejszego wzbogacenia
wsplnoty. A jedynie technika pewnych prac spra
wia, e mona si w nich wiczy i wykonywa je
tylko z dala od drugich, co jednak wcale nie prze
szkadza ich spoecznemu charakterowi. Tu dziaa znw
fantazja, w znacznej mierze zasilona przez sztuki pi
kne. Naleaoby wprawdzie z obrbu lektur dziecka
usun a do pewnej dojrzaoci wszelki niestrawny
pokarm duchowy, ktry moe by le zrozumiany albo
te moe zdawi rosnce poczucie wsplnoty. Tu na-

223
lez midzy innymi rozmaite okrutne, groz wywo
ujce historie, dziaajce silnie zwaszcza na dzieci,
u ktrych atwo pobudza si system moczopciowy.
I znw s to dzieci rozpieszczone, nie umiejce si
oprze powabowi zasady libido, ktrych fantazja,
a nastpnie praktyka, stwarza sytuacje wywoujce
groz, by z nich wytwarza podniecenie seksualne.
Przy badaniach sadystw seksualnych i masochistw
zawsze obok braku poczucia wsplnoty odkrywaem
takie fatalne skojarzenia owych warunkw.
Przewaajca cz marze dziennych dzieci i do
rosych, do pewnego stopnia oderwanych od common
sense, idzie w kierunku celu wyszoci. atwo poj,
e w celu kompensaty, jakby dla utrzymania rwno
wagi duchowej co nie udaje si nigdy na tej dro
dze zmierza si w fantazji wanie w tym konkret
nym kierunku, majcym suy przezwycianiu od
czuwanej saboci. Przebieg jest tu pod pewnym wzgl
dem podobny do procesu stwarzania przez dziecko sty
lu ycia. Gdzie czuje trudno, tam fantazja pomaga
mu do zudnego wywyszenia wasnej osobowoci, nie
przestajc rwnoczenie przydawa mu bodca w sto
pniu sabszym czy silniejszym. Istnieje te oczywicie
do przypadkw pozbawionych podniety, w ktrych
fantazja jest niejako jedyn kompensat. Jasna rzecz,
e naley to uwaa za stan przeciwny wsplnocie,
jakkolwiek wolny od wszelkiej aktywnoci i agresji
wobec wiata zewntrznego. Take tam, gdzie zawsze,
zgodnie z kierujcym ni stylem ycia, zwraca si
przeciw poczuciu wsplnoty, mona j uzna za ozna
k wyczenia ze stylu ycia poczucia wsplnoty
i zwrci na to uwag badajcego. Tak samo czste,
okrutne marzenia dzienne, ktre zmieniaj si czasa
mi albo te ustpuj miejsca fantazjom o wasnym
okropnym cierpieniu. Fantazje wojenne, bohaterskie
czyny, ocalanie ycia osb zajmujcych wysokie sta
nowiska wskazuj z reguy na rzeczywiste poczucie
saboci, a w yciu zastpuje je lkliwo i niemia
o. Kto w tych i podobnych, pozornie przeciwstaw
nych formach wyrazu widzi ambiwalencj, rozdwoje
nie wiadomoci, ycie podwjne, ten nie zna jedni-
osobowoci, w ktrej pozorn sprzeczno wysnuwa si
jedynie z porwnania sytuacji niszoci i przewagi,
drog analizy i zapoznania zwizku. Kto zdoby wie
dz o ustawicznym rozwoju procesu duchowego, ten
wie, e trafne scharakteryzowanie jakiego procesu ciu
chowego za pomoc sowa czy pojcia naszej mowy'
musi si rozbi o jej ubstwo, gdy jest niemoli
woci opisa w formie staej to, co jest nieprzerwa
nym nurtem. /
Bardzo czsto napotyka si fantazje o tym, e dane
dziecko uwaa si za dziecko innych rodzicw, co z nie
jak pewnoci wiadczy o jego niezadowoleniu z wa
snych rodzicw. W psychozach, sabiej w innych przy
padkach, napotyka si t fantazj nadan rzeczywisto
ci w formie trwaego oskarenia. Ilekro ambicja czo
wieka uwaa rzeczywisto za nieznon, zawsze ucie
ka si on do uudy wyobrani. Nie zapominajmy jed
nak, e tam, gdzie wyobrania czy si naleycie z po
czuciem wsplnoty, naley oczekiwa prawdziwie wiel
kiego dokonania, gdy wyobrania, budzc arliwe
uczucia i wzruszenia, dziaa jak wzmoone cinienie
gazu w maszynie: zwiksza jej wydajno.
Warto wydajnoci wyobrani zaley wic przede
wszystkim od tego, w jakim stopniu przenika j po
czucie wsplnoty. Odnosi si to zarwno do jednostki*
jak i do masy. Jeli mamy do czynienia z niewtpli
wym niepowodzeniem, to moemy te oczekiwa rw
nie chybionej fantazji. Kamca, oszust, chepliwiec sta
nowi tu wymowny przykad. Take gupiec. Wyobra-

15 A d ler S e n s y cia 225


nia nie pozostaje nigdy w stanie zupenego spoczynku,
nawet wtedy, gdy nie zagszcza si v / dzienne sny. Ju
saino skierowanie ku celowi wyszoci wymusza fanta
zjowanie w kierunku przyszoci, podobnie jak wszelka
ch przewidywania. Niepodobna przeoczy, e jest ona
-treningiem w kierunku stylu ycia, niezalenie od tego,
czy wystpuje w rzeczywistoci, w marzeniach dzien
nych czy nocnych, czy stwarza dziea sztuki. Prowa
dzi do uzewntrznienia wasnej osobowoci i na tej
drodze podlega- to mniej, to wicej wymogom common
sertse. Take czowiek nicy wie czsto, e ni. A pi
cy, chociaby najbardziej oddalony od rzeczywistoci,
rzadko spada z ka. Poza tym, chyba wszystkoj co
przyciga wyobrani: bogactwo, moc, bohaterskie czy
ny, wielkie dziea, niemiertelno itd. jest hiperbol,
alegori, symbolem. Nie naley przeocza dopinguj
cej siy metafr. Mimo braku zrozumienia, jaki wy
kazuj niektrzy moi przeciwnicy, s one jednak wy
obraeniowym przebraniem rzeczywistoci, lecz nigdy
si z ni nie utosamiaj. Warto ich jest niezaprze
czona, jeli s zdolne 'przyda naszemu yciu dodat
kowej siy napicia, a ich szkodliwo musimy zrozu
mie, jeli przez przydanie bodca naszym uczuciom
su do wzmocnienia w nas ducha przeciwnego wspl
nocie. W kadym razie su jednak do wywoania
i wzmocnienia tonu uczuciowego, nalenego jakiemu
obecnemu zagadnieniu wobec stylu ycia, gdy common
sense okae si zbyt saby lub pozostaje w sprzecz
noci z rozwizaniem problemu wymaganym przez styl
ycia. Ten fakt pomoe nam te zrozumie marzenie
senne.
Do zrozumienia go trzeba uwzgldni sen stanowi
cy przecie dyspozycj afeliywn, w jakiej moliwe
jest marzenie senne. Niewtpliwie sen jest tworem
ewolucji, samodzieln regulacj, zczon naturalnie

226

s fizycznymt zmianami stanu ! przez nie Wywoan.


Jakkolwiek na razie moemy je tylko przeczuwa (by
moe, e swymi badaniami nad przysadk mzgow
Zondeck rzuci na nie troch wiata), to moemy jed
nak uwaa je za dziaajce zgodnie z impulsem snu.
Wobec tego, e spanie suy widocznie spokojowi i wy
poczynkowi, wic take wszystkie czynnoci fizyczne
i duchowe zblia do punktu spoczynku. Forma ycio
wa jednostki ludzkiej wchodzi przez czuwanie i sen
w lepsz harmoni ze zmian dnia i nocy. Co midzy
innymi odrnia picego od czuwajcego, to wanie
jego konkretny dystans oddzielajcy tego pierwszego
od zagadnie dnia.
Sen nie jest jednak bratem' mierci. Forma yciowa,
prawo ruchu jednostki czuwaj bez przerwy. Czowiek
picy porusza si, unika nieprzyjemnych pozycji
w ku, moe zosta zbudzony przez wiato' i haas,
ma wzgld na pice obok dziecko i nosi z sob ra
doci i troski dnia. Czowiek kieruje si we nie ku
wszystkim zagadnieniom, ktrych rozwizaniu sen nie
powinien przeszkadza. Niespokojne ruchy niemowl
cia budz matk, ranek przynosi obudzenie temu, kto
chce si obudzi, prawie regularnie o podanej porze.
Fizyczna pozycja we nie daje czsto, jak wykazaem
(Praxis und Theorie der Individualpsyekologie, l.c.), do
bry obraz nastawienia duchowego, podobnie jak w sta
nie czuwania. Jedno ycia duchowego zostaje zacho
wana take we nie, wobec czego take somnambuizm
lub zdarzajce si samobjstwo we nie, zgrzytanie z
bami, mwienie, napinanie mini, jak np. kurczowe
zaciskanie rk i jego dalsze parestezje, musimy uwa
a za cz caoci i moemy posugiwa si nimi przy
wysnuwaniu wnioskw, ktre, co prawda, musz zna
le dalsze potwierdzenie w innych formach wyrazu.
Podczas snu budz si czasem uczucia i stany afek-

227
tywne, ktrym nie zawsze towarzysz marzenia senne.
- To, e sen ukazuje si najczciej jako fakt widzia*
ny, tumaczy si nasz olbrzymi pewnoci, ktr na
pawaj nas fakty wizualne. Zawsze mwiem swoim
uczniom.: Jeli nie. macie pewnoci co do jakiego
punktu swych bada, to zatkajcie sobie uszy i patrz
cie na ruch". Kady wie prawdopodobnie o tej wik
szej pewnoci, jakkolwiek nie uj tego w jasn myl.
Czyby marzenie senne szukao tej wikszej pewno
ci? Czyby z wikszego dystansu od zada dnia, ska
zany sam na siebie, przy cakowitym nienaruszaniu
swojej siy twrczej, kierowanej przez styl ycia, wol
niejszy od ograniczenia przez nadajc prawa rzeczy
wisto, mia silniej wyraa swj styl ycia? Czyby,
zdany na swoj fantazj, zakotwiczon w stylu y
cia, mia zosta odkryty na owych drogach, gdzie za
zwyczaj widujemy te wyobrani walczc na ko
rzy stylu ycia, gdy jednostka stanie wobec proble
mu, ktry przekracza j lub te gdy common sense
owo poczucie wsplnoty jest niewystarczajce: nie mo
e doj do gosu. Marzenie senne rwnie bierze udzia
w tej walce.
Nie pjdziemy za tymi, ktrzy przez przemilczenie
i wlizgiwanie si usiuj psychologii indywidualnej
zabra wiatr z agli. Dlatego przypomnimy tu Freuda,
ktry pierwszy podj prb rozwinicia naukowej
teorii marze sennych. Jest to Jego trwa zasug,
ktrej nikt nie mae umniejszy, podobnie jak nie
ktre spostrzeenia, ktre okrela jako nalece do
niewiadomoci. Zdaje si, e wiedzia on znacznie
wicej ni rozumia. Zmuszajc si jednak do zgru
powania wszystkich zjawisk duchowych dokoa jedy
nej rzdzcej zasady, ktr uznaje, dokoa libido, mu
sia zbdzi, co jeszcze pogorszy tym, e bra. pod
uwag tylko ze instynkty, pochodzce, jak wykaza-

228
em, z kompleksu niszoci rozpieszczonych dzieci. S
one sztucznym produktem szkodliwego wychowania
i bdnego indywidualnego tworu idziecka i nigdy nie
pozwalaj zrozumie struktury duchowej w jej istot
nym, ewolucyjnym uksztatowaniu. Jeli zatem, krt
ko mwic, taki jest pogld na marzenia senne: Gdy
by czowiek mg zdecydowa si na spisanie wiernie
i szczegowo wszystkich swoich snw, bez wzgldu
na ich jako, i z dodatkiem komentarza obejmujcego
to, co mgby sam wyjani w swych snach podug
wspomnie ze swego ycia i lektury, to zrobiby ludz-
, koci wielki podarek. Ale spord ludzkoci takiej,
jhk jest teraz, nikt iego chyba nie zrobi; w ci
choci i dla wasnego rozwaania miaoby to ju pew
n warto czy byy to sowa Freuda? Nie, to
w swoich wspomnieniach mwi Hebbel tu musz
doda, e po pierwsze chodzi o to, czy schemat, kt
rym si posuguje, wytrzymuje krytyk naukow.
Schemat psychoanalityczny nie wytrzymywa jej do
tego stopnia, e Freud sam, po rnorakich zmianach
swojej interpretacji snw, owiadczy, i nigdy nie
twierdzi, jakoby kady sen zawiera tre seksualn.
Bd co bd by to postp.
To jednak, co Freud nazywa cenzur, nie jest ni
czym innym, jak wikszym oddaleniem od rzeczywi
stoci podczas snu, celowym powstrzymywaniem po
czucia wsplnoty, ktrego niedoskonao przeszkadza
normalnemu rozwizaniu danego problemu. Wobec te
go jednostka, jakby pod wpywem wstrzsu wywoa
nego spodziewan klsk, szuka innej drogi do atwiej
szego rozwizania, w czym ma jej 'dopomc wyobra
nia pozostajca na uwizi stylu ycia, na uboczii od
common sense, Szukajc w tym spehienia yczenia
lub w zwtpieniu popdu mierci, znajdziemy je
dynie komuna nie wyjaniajcy niczego w struktu-

229
J
te snu. Cay bowiem proces yciowy, rozwaany zJa
kiegokolwiek punktu, mona uwaa za poszukiwanie
spenienia pragnienia. ,
Przy swych badaniach nad snem miaem wielk po
moc z dwu stron. Jednej uyczy mi Freud swymi
pogldami niemoliwymi do przyjcia. Uczyem si na
jego bdach. A jakkolwiek nigdy nie byem poddany
psychoanalizie, bybym te a limine odrzuci podobne
zaproszenie, gdy przy cisym przyjciu jego nauki
przeszkadza ono bezstronnemu pojmowaniu naukowe
mu, ktre i bez tego nie jest przewanie zbyt wiel
kie, to jestem jednak na tyle obeznany z jego nauk,
by nie tylko mp rozpozna bdy, lecz take, by we
dug przemylanego obrazu rozpieszczonego dziecka
mc przepowiedzie, jaki bdzie najbliszy krok Freu
da. Dlatego zalecaem zawsze wszystkim swym ucz
niom, by gruntownie zajmowali si nauk Freuda.
Freud i jego uczniowie niezmiernie lubi okrela
mnie w sposb niezaprzeczalnie chepliwy jako ucznia
Freuda, poniewa bardzo wiele cieraem si z nim
w pewnym kole psychologicznym, nigdy natomiast nie
byem na adnym jego wykadzie dla uczniw. Gdy
owe koo miano zaprzysic na wierno dla pogldw
Freuda, byem pierwszym, ktry z niego wystpi. Nie
bdzie mi mona odmwi wiadectwa, e znacznie
ostrzej ni Freud przeprowadzaem zawsze cis gra
nic midzy psychologi indywidualn a psychoanali
z i e nigdy nie przechwalaem si swoimi dawniej
szymi dyskusjami z Freudem. Przykro mi, e rozwj
psychologii indywidualnej i jej niezaprzeczalny wpyw
na przeobraenie psychoanalizy odczuwaj tam tak do
tkliwie. Wiem jednak, jak trudno jest zadowoli po
gldy rozpieszczonych dzieci. Ostatecznie, nie moe to
nawet zbytnio zdumiewa, e po cigym zblianiu si
psychoanalizy bez cakowitego porzucenia przez ni

330
'Jej gwnej zasady do psychologii indywidualnej,
uprzedzone umysy dopatruj si podobiestw, widocz
nego skutku niezniszczalnego common sense. Niejed
nemu wyda si, jakobym w cigu ostatnich dwudziestu
piciu lat bezprawnie wymyli by z gry rozwj psy
choanalizy. W danym przypadku ja jestem jak w
Tatarzyn, ktry za eb Kozaka trzyma.
Druga, znacznie silniejsza pomoc wyrosa mi ze sta
ej, naukowo ugruntowanej i wielostronnie objanio
nej koncepcji jednoci osobowoci. Ta sama przyna
leno do jednostki musi te by waciwoci snu.
Abstrahujc take od wymaganego przez styl ycia
regularnego, wikszego dystansu od wywierajcej
wpyw rzeczywistoci, dystansu cechujcego wyobra
ni take na jawie, nie wolno byo dla poparcia teorii
przyjmowa we nie innej formy duchowej poza for
mami istniejcymi te w yciu na jawie. Mona doj
do wniosku, e sen i ycie we nie s odmian ycia
na jawie, lub take, e ycie na jawie jest odmian
snu. Najwyszym prawem obu form ycia we nie i na
jawie jest niedopuszczenie do obnienia poczucia war
toci Ja". Albo, wczajc to do znanej terminologii
psychologii indywidualnej: denie do przewagi w sen
sie ostatecznego celu wyrywa jednostk spod ucisku
poczucia niszoci. Wiemy, dokd prowadzi droga,
mniej lub bardziej zbaczajca od poczucia wsplnoty,
to znaczy przeciwna poczuciu wsplnoty, to znaczy
przeciwna common sense. Ja czerpie pokrzepienie
z wyobrani snu, by doj do rozwizania danego pro
blemu, do ktrego to rozwizania nie posiada dosta
tecznego poczucia wsplnoty. Rozumie si, e rol te
stu ustalajcego stopie poczucia wsplnoty odgrywa
tu zawsze subiektywna trudno danego problemu, kt
ra moe by tak uciliwa, e ... nawet najlepszy za
czyna ni.

231
Musimy wic przede wszystkim stwierdzi, e kady
stan snu posiada czynnik egzogeniczny. Oznacza to
chyba wicej i co innego ni Freudowskie pozosta
oci dnia. Ich waga tkwi w tym, e jest on. prob
i poszukiwaniem rozwizania. Zawiera naprzd do ce
lu, dokd psychologii indywidualnej, w przeciwie
stwie do regresji Freuda i spenienia dziecicych
pragnie seksualnych to ostatnie jest znw obna
eniem urojonego wiata rozpieszczonych dzieci, pra
gncych mie wszystko dla siebie i nie rozumiejcych,
jak moe ich yczenie pozosta nie spenione. Wska
zuje to na denie wzwy drog ewolucji i ujawhia,
jak kady czowiek wyobraa sobie drog, ktr chce
i. Ujawnia jego mniemanie o jego naturze i o na
turze w ogle, o sensie ycia.
1 Odwrmy si na chwil od stanu snu. Oto czowiek
wobec problemu, do ktrego, wobec niedostatecznego
poczucia wsplnoty, nie czuje si przygotowany. Ucie
ka wic w-wiat wyobrani. Kto w ten sposb ucieka?
Oczywicie, e Ja, w swoim stylu ycia, ktre zamie
rza znale rozwizanie, odpowiadajce stylowi ycia.
Oznacza to jednak poza nikym udziaem snw po
siadajcych warto dla wsplnoty rozwizanie nie
zgodne z common jsense, i wbrew poczuciu wsplnoty,
przynoszce jednak ulg jednostce w jej niedoli i wt
pliwociach. Co wicej, umacniajc j w jej stylu y
cia i poczuciu wartoci jej Ja. Sen, a rwnie hipno
za, jeli jest naleycie przeprowadzona, s tylko ulg
suc temu celowi, podobnie jak udana autosugestia.
Musimy z tego wysnu wniosek taki, e sen jako ce
lowy twr stylu ycia szuka i przedstawia oddalenie
si od poczucia wsplnoty. Czasem jednak, przy wik
szym poczuciu wsplnoty i w groniejszych sytuacjach,
zdarza si odwrt, zwycistwo poczucia wsplnoty nad
prb zboczenia z niego. Znowu przypadek przyzna

232
jcy racj psychologii indywidualnej, ktra twierdzi,
e ycie duchowe nie da si'nigdy uj , cakowicie
w formuy i reguy, co wszake nie dotyczy w danym
pfzypadku gwnej tezy, mianowicie, e sen ukazuje
oddalenie od poczucia wsplnoty.
Tu nasuwa si zastrzeenie, ktre od dawna spra
wiao mi duo kopotu, lecz ,ktremu zawdziczam
gbsze wniknicie w zagadnienie snu. Jeli mianowi
cie mielibymy przyj opisany tu mechanizm,1 to jak
wytumaczy, e nikt nie rozumie swych snw, nikt
na nie nie zwraca uwagi, a najczciej je zapomina?
Pomijajc garstk ludzi, ktrzy to troch rozumiej,
zdaje si, e we nie zostaje zmarnowana pewna sia,
jak tego w ekonomii ducha nigdy ju nie napotyka
my. Przychodzi nam tu wprawdzie na pomoc inne do
wiadczenie psychologii indywidualnej. Czowiek wie
wicej anieli rozumie. Czy we nie, gdy rozumienie
jego pi, czuwa wiedza? Gdyby tak byo, to take na
jawie mona by wykaza co podobnego. I w rzeczy
samej czowiek ie rozumie nic ze swego celu, a jed
nak za nim dy. Nie rozumie nio.ze swego celu, a jest
w nim stale uwiziony. jeli jego styl ycia w obli
czu jakiego zagadnienia wskazuje mu pewn drog
w kierunku podjcia pomylnie zapowiadajcego
si przedsiwzicia, to zawsze jawi si wtedy myli
i obrazy, zabezpieczenia, jak je nazwaem, by drog
t uczyni mu pontn, jakkolwiek nie zawsze musz
by z celem tym zczone widocznie. Gdy m jest
z ony swej mocno niezadowolony, wtedy inna ko
bieta wydaje mu si czsto znacznie bardziej poda
na, przy czym nie zdaje sobie sprawy z zachodzcego
tu zwizku, a co dopiero ze swego oskarenia lub
zemsty. Dopiero w zwizku z jego stylem ycia i da
nym zagadnieniem jego wiedza o najbliszych spra
wach staje si zrozumieniem. Poza tym wskazalimy

233
ju p9przedipo, e wyobrania^ zatem take marzenie
senne,*musz si wyzby duej czci common sense.
Byoby wic niesuszne pyta sen o jego common sense,
jak to robio wielu autorw, by doj do wniosku,
e sen jest niedorzeczny. Tylko w najrzadszych przy
padkach sen zblia si mocno do common sense, ale
nigdy si z nim nie pokrywa. Z tego jednak wypywa
najwaniejsza czynno snu: zaprowadzenie picego
na bezdroa, z dala od common sense, jak to te wy
kazalimy co do wyobrani. We nie picy dopuszcza
si wic samooszustwa. Zgodnie ze swym zasadniczym
'pogldem moemy doda: samooszustwa, ktre wobec
zagadnienia, dla ktrego jego poczucie wsplnoty jest
niewystarczajce, skazuje go na jego styl ycia, by
zgodnie z nim rozwiza owe zagadnienie. Odrywajc
si od rzeczywistoci wymagajcej zainteresowania spo
ecznego, zostaje zasilony przez fal obrazw podsu
nitych mu przez jego styl ycia.
1 Nic zatem nie pozostaje z minionego snu? Sdz,
e rozwizaem to najwaniejsze pytanie. Pozostaje
to, co pozostaje zawsze, gdy kto oddaje si fantazjo
waniu, wic: uczucia, emocje.i nastawienie. e wszy
stkie te trzy elementy dziaaj w ramach stylu ycia,
wynika z zasadniczego pogldu psychologii indywi
dualnej na jedno osobowoci. By to jeden z moich
pierwszych atakw na Freudowsk teori snw, kiedy
w 1918 r., opierajc si na mych dowiadczeniach, wy
stpiem z twierdzeniem, e sen zmierza naprzd, e
podega nicego do rozwizania problmu na wa
sny sposb. Pniej miaem mono uzupenienia tego
pogldu, stwierdziwszy, e robi to nie na drodze
common sense, poczucia wsplnoty, lecz w przenoni,
metaforycznie, w obrazach porwnawczych, jakby to
zrobi poeta chccy wzbudzi uczucia i emocje. Ale tu
znw powracamy do obszaru jawy i moemy doda,

234
e take ludzie cakowicie pozbawieni zmysu poetyc
kiego, chcc zrobi wraenie, posuguj si porwna
niem, chociaby tylko w obelgach, jak osio, stara
baba itd., co robi te nauczyciel, gdy zrozpaczony,
nie moe wyjani jakiej kwestii w prostych so
wach.
Wywouje to skutek dwojaki. Po pierwsze: porw
nania nadaj si lepiej do wywoania uczu ni obiek
tywne wyjanienie. W poezji, w podniosej mowie, me
tafora wici wrcz^triumfy. Opuciwszy jednak dzie
dzin sztuk piknych, zauwaamy niebezpieczestwo
tkwice w posugiwaniu si porwnaniami. Chroma
j, jak susznie uwaa lud, chcc przez to powie
dzie, e w posugiwaniu si nimi tkwi niebezpiecze
stwo zudzenia. Dochodzimy tu przeto do tego same
go zdania, co wpierw, biorc pod uwag porwnawcze
posugiwanie si obrazami we nie. Su one, z dala
od praktycznego rozumu, samouudzie nicego i roz
budzaniu uczu, a tym samym take nastawieniu w du
chu stylu ycia. Moliwe, e sen bywa zawsze po
przedzony przez stan nastroju zbliony do wtpienia,
lecz zagadnienie to wymaga jeszcze bliszego zbada
nia. Pniej jednak nasze Ja wybiera, zgodnie ze
swym stylem ycia, z tysica moliwoci wanie te
obrazy, ktre sprzyjaj jego celowi zmierzajcemu do
usunicia praktycznego rozumu na korzy stylu y
cia.
Stwierdzilimy wic, e wyobrania nicego, po
dobnie jak w innych swoich przejawach, idzie te we
nie po liniach stylu ycia, naprzd i w gr, take
wtedy, gdy, jak cae nasze mylenie, czucie i dziaa
nie posuguje si obrazami wspomnie. e te obrazy
wspomnie w yciu rozpieszczonego dziecka pochodz
z bdw zrodzonych przez rozpieszczenie, niemniej
jednak wyraaj przeczuwanie przyszoci nie po-

23 5
Winno to wie do bdnego wniosku, jakoby infan
tylne pragnienia znajdoway tu zaspokojenie, jakoby
dokonywaa si t regresja do stadium dziecistwa.
Nastpnie musimy si te liczy z faktem, e styl y
cia wybiera obrazy suce jego celowi, e zatem na
podstawie tego wyboru moemy zrozumie styl ycia.
Dostosowanie obrazu sennego do sytuacji egzognicz-
nej daje nam mono odkrycia wytycznej, jak, mo
c swego stylu ycia, wybiera nicy wobec problemu
domagajcego si rozwizania, by uczyni zado swe
mu prawu ruchu. Sabo jego pozycji moemy
dostrzec w tym, eVpomaga sobie porwnaniami i po
dobiestwami, budzcymi w faszujcy sposb uczu
cia i emocje, ktrych wartoci i sensu nie mona zba
da, powodujc wzmocnienie, przyspieszenie ruchu
zgodnego ze stylem, jak gdyby kto, powiedzmy, przy
da gazu pdzcemu motorowi. Niezrozumiao snu,
niezrozumiao, jak w wielu przypadkach mona tak
samo stwierdzi na jawie, gdy kto za pomoc na
cignitych argumentw pragnie umocni swj bd,
jest zatem koniecznoci, a nie przypadkiem.
nicy rozporzdza cakiem tak samo jak na jawie
jeszcze innym rodkiem pominicia praktycznego ro
zumu, traktujc mianowiie dany -problem od strony
ubocznej lub eliminujc niego w ogle to, co naj
waniejsze. T o' postpowanie wykazuje podobiestwo
z poprzednim, pozwala te niekiedy wnioskowa
o swym wielkim rozpowszechnieniu, co w zeszytach
Zeitschrift fur Individualpsychologie (Verlag Hirzel,
Leipzig) przedstawiem w r. 1932 jako czciowe, nie
dostateczne rozwizanie problemu, jako oznak kom
pleksu. Uchylam si ponownie od podawania regu
wyjaniania snw, gdy do tego potrzebna jest znacz
nie bardziej artystyczna intuicja ni, powiedzmy, sy
stematyka Beckmessera. Sen nie daje niczego, czego

236
nie mona by te wyprowadzi z innych form wyra
zu. Suy tylko badaczowi do poznania,' jaksilnie dzia
a jeszcze stary styl ycia, by mg ha to zwrci uwa
g badanego, co niewtpliwie przyczynia si do prze
konania go. W wyjanianiu snu naley i tak daleko,
a pacjent zrozumie, e podobnie jak Penelopa pruje
oh w nocy to, czego wyuczy si we dnie. Nie wolno
te zapomina o owym stylu ycia, ktry w nadmier
nym, pozornym posuszestwie, niby zahipnotyzowa
ny, sam wtacza swoj wyobrani w orbit posusze
stwa wobec lekarza, nie przeprowadzajc jednak wyni
kajcego std nastawienia. Jest to rwnie pewien ro
dzaj przekory, w ktrej w ten potajemny sposb wi
czy si ju w dziecistwie.
Powtarzajce si sny wskazuj na zgodny ze stylem
wyraz prawa ruchu wobec kwestii odczuwanych
w swym uksztatowaniu jako podobne. Krtkie sny
wiadcz o cisej, szybkiej odpowiedzi na pytanie.
Sny zapomniane nasuwaj przypuszczenie, e ich ton
uczuciowy jest silny w stosunku do rwnie silnego
praktycznego rozumu i, e celem lepszego obejcia tego
rozumu materia mylowy musi si skondensowa,, by
pozostao tylko wzruszenie i nastawienie. Bardzo cz
sto mona stwierdzi, e sny poczone z uczuciem
lku odzwierciedlaj wzmoony lk przed klsk, a sny
przyjemne s odbiciem wzmoonego fiat albo kon
trastu z obecn sytuacj, w celu wywoania tym sil
niejszych uczu niechci. Sny o umarych nasuwaj
myl, wymagajc co prawda potwierdzenia przez inne
formy wyrazu, e nicy nie pogrzeba jeszcze umar
ego cakowicie i e pozostaje pod jego wpywem.
Sny o spadaniu, najczstsze chyb ze wszystkich,
wiadcz o trwonej przezornoci jednostki, by nic
nie utraci ze swego poczucia wartoci, lecz rwno
czenie ukazuj te w wyobraeniu przestrzennym, e

237
w swym poczuciu nicy uwaa si za grujcego.
Sny o lataniu napotyka si u ambitnych ludzi jako
osad denia do wyszoci, do dokonania czego, co
wyniosoby picego ponad drugich. Snowi temu, nie
jako dla ostrzeenia przed ambitnym ryzykownym d
eniem, towarzyszy nierzadko sen o spadaniu. Szcz
liwe wyldowanie po upadku we nie, wyraajce
si czsto nie mylowo, lecz tylko uczuciowo, wska
zywaoby najczciej na poczucie pewnoci, jeli nie
predestynacji, wskutek ktrego jednostka upewnia si,
e nie moe si jej sta nic zego. Spnienie si na
pocig, pominicie jakiej sposobnoci dadz si naj
czciej stwierdzi jako wyraz wywiczonego rysu cha
rakteru: unikanie spodziewanej klski- przez spnie
nie si, zaniedbywanie sposobnoci. Sny o niekomplet
nym ubiorze i wywoanym przez to strachu dadz si
najczciej sprowadzi do lku, by danej jednostki nie
przechwycono na jakim braku. Skonnoci ruchowe,
wzrokowe, suchowe wyraaj si czsto w snach, za
wsze jednak w zwizku z nastawieniem do danego
zadania, ktrego rozwizanie, jak wiadcz poszcze
glne przykady, zostao nawet przez to w rzadkich
wypadkach uatwione. Jeli nicy odgrywa rol wi
dza, wskazuje to z niejak pewnoci, e jednostka
ta take w yciu poprzestaje chtnie na roli widza.
Sny seksualne mona tumaczy rozmaicie: raz
sprowadzaj si do stosunkowo rzadkiego obcowania
pciowego, to znw do odwrotu od partnera i skupie
nia si na sobie. W snach homoseksualnych chodzi
0 opozycj wobec drugiej pci, nie za o popd wrodzo
ny, co wystarczajco podkrelam. Sny okrutne, w kt
rych jednostka wystpuje czynnie, wskazuj na zo
1 denie do zemsty, podobnie te sny o profanacji. Cz
ste sny skonnych do moczenia si, e oddaj mocz we
waciwym miejscu, uatwiaj im, w sposb mao od

238
wany, ich oskarenie i zemst za uczucie upoledze
nia. W moich ksikach i pismach znajduje si bez liku
wytumaczonych snw, wic mog sobie odmwi przy
toczenia tu konkretnych przykadw. W zwizku ze
stylem ycia omwi sen nastpujcy:
Pewien czowiek, ojciec dwojga dzieci, y w cigej
niezgodzie z on, o ktrej wiedzia, e nie wysza za
niego z mioci, a niezgod t podsycay obydwie stro
ny. Pocztkowo by rozpieszczonym dzieckiem, pniej
zosta zdetronizowany przez inne dziecko; w twardej
szkole nauczy si jednak opanowywa dawne wybu
chy gniewu nawet do tego stopnia,e czsto w nie
korzystnej sytuacji robi moe zbyt dugie prby po
jednania z przeciwnikami, co, oczywicie, rzadko mu
si udawao. Take wobec ony zaj postaw^ bdc
mieszanin sprzecznych przejaww: raz wykazywa
cierpliwo, prbujc stworzy atmosfer serdeczn,
pen zaufania, innym razem wybucha gniewem
w chwilach, gdy poddawa si poczuciu niszoci i nie
wiedzia, co pocz. ona nie rozumiaa zgoa tej sy
tuacji. Do swoich dwu synkw odnosi si z niezwyk
mioci, ktr odwzajemniali, gdy matka, nie mogc
oczywicie w swej sztucznej obojtnoci wspubiega
si z mem o mio dzieci, coraz bardziej zatracaa
kontakt z nimi. M, uwaajc to za zaniedbywanie
dzieci, czsto z tego powodu robi onie zarzuty. Po
ycie maeskie trwao w dalszym cigu w tych uci
liwych warunkach, ale oboje maonkowie byli zdecy
dowani zapobiec pojawieniu si nastpnych dzieci. Taki
by przez dugi czas wzajemny stosunek obojga part
nerw: mczyzna, uznajcy w mioci tylko silne
uczucia, uwaajcy si tedy za krzywdzonego w swych
prawach, i kobieta, czynica sabe wysiki podtrzyma
nia maestwa, oziba i dziki swemu stylowi ycia
nie majca wymaganego ciepa dla ma i dzieci. Pew-

239
nj nocy niy mu si Krwawice ciaa kobiet, ktrymi
rzucano na wszystkie strony. *W rozmowie ze mn
przypomnia sobie scen w sali prosektorium, do kt
rej zabra go przyjaciel studiujcy medycyn. atwo
mona byo jednak zauway, co czowiek ten zreszt
potwierdzi, e take pord, przy ktrym asystowa
dwukrotnie, zrobi na nim straszne wraenie. To dao
wyjanienie snu: Nie chc u mojej ony doy trze
ciego porodu.
Inny sen by taki: Zdawao mi si, e szukam swe
go trzeciego dziecka, ktre zgino lub zostao skra
dzione. Byem w wielkim strachu. Ale wszystkie moje
wytone starania pozostay daremne. Wobec tego,
e czowiek ten nie mia trzeciego dziecka, atwo byo
zrozumie, e cigle si lka, i trzecie dziecko, z po
wodu niezdolnoci ony do czuwania nad dziemi, by
oby w najwikszym niebezpieczestwie. Sen ten da
towa si z okresu tu po porwaniu dziecka Lindber-
gha i ukazywa ten sam egzogeniczny problem wstrz
su, odpowiadajcy stylowi ycia i mniemaniu pacjen
ta; zerwanie z osob pozbawion serdecznoci i ciepa*
i, jako cz tego zamiaru, postanowienie niepodzenia
wicej dzieci. Sen w przesadnie podkrela opieszao
ony, ale take zmierza w tym samym kierunku, co
pierwszy: ujawnia przesadny strach przed porodem.
Pacjent przyszed si leczy z powodu niemocy pcio
wej. Siady prowadziy do jego dziecistwa, kiedy
po duszych wytonych prbach pogodzenia si
nauczy si zadowala si w razie upokorzenia posta
w namowy wobec osoby, rzekomo obojtnej, uwaa
jc rwnoczenie take dalsze porody swej matki za
niemoliwe do zniesienia. Gwa cz jego stylu y
cia, wybr pewnych obrazw, samouuda i autointo-
ksykacja porwnaniami wykraczajcymi znacznie poza
praktyczny rozum i przydajcymi stylowi ycia no

240
wego napicia i wzmoonej siy, odwrt od zagadnie
nia yciowego, wynikajcy z trwaego dziaania
wstrzsu, raczej osignity chykiem ni zdobyty
w duchu common sense, niedostatecznie odpowiadaj
ce mikkoci tego czowieka, poowiczne rozwizanie
jego problemu nie daj si przeoczy i wyranie uwi
daczniaj si w swym zwizku.
Jeli trzeba jeszcze doda par sw na w temat
opisany jako freudowska symbolika we nie, to mog
ze swego dowiadczenia powiedzie, co nastpuje:
Prawd jest, e od dawna ludzie s skonni do porw
nywania w artach nie tylko spraw seksualnych z fak -'
tami z ycia codziennego. Przy pijatykach i w spro
nych dowcipach robiono to chyba zawsze. Pokusa,' by
postpowa w ten sposb, opiera si zapewne take na
wzmocnieniu elementu uczuciowego pochodzcego
z symbolu, obok tendencji pobudzania, pyskowania
i fanfaronady. Nie potrzeba wielkiej bystroci umy
su do zrozumienia tych zwyczajnych symboli, miesz
czcych si w folklorze i w ulicznych piosenkach.
Waniejsze to, e wystpuj we nie, co prawda zawsze
w pewnych celach, ktre naley dopiero odkry. Za
sug Freuda pozostanie, e zwrci na to uwag. Uwa
anie jednak wszystkiego, czego si nie rozumie, za
symbol seksualny, by nastpnie odkry, e wszystko
pochodzi z seksualnego libido, nie wytrzymuje rozum
nej krytyki. Rwnie sabymi dowodami s tzw. do
wiadczenia decydujce, przeprowadzone na osobach
w hipnozie, ktrym wpierw zasugerowano sny seksu
alne, by z nastpnych wypowiedzi ich wysnu, e one
rwnie ni w symbolach freudowskich. e osoby te
wybieraj dobrze im znane symbole, zamiast nagich
wyrae seksualnych, wiadczy co najwyej o natu
ralnej wstydliwoci. Ponadto trudno dzi uczniowi
Freuda znale do takich eksperymentw kogo, kto,

IB A d le r S e n s y cia 241
hipnotyzowany, nie wiedziaby, z kim ma do czynie
nia. Pomijajc ju Ho, e symbolika Freuda ogro
mnie wzbogacia skarbnic sownictwa ludowego
i gruntownie unicestwia prostot, z jak rozpatrywa
no sprawy cakiem zreszt niewinne. Czsto te mona
zauway u pacjentw leczonych .poprzednio psycho
analiz, e w swoich snach robi szeroki uytek
z symboliki Freuda. Moja replika wypadaby jeszcze
silniej, gdybym jak Freud mg wierzy w telepati
i przypuszcza, podobnie jak jego pytcy poprzednicy,
e przenoszenie myli odbywa si tak samo jak odczyt
radiowy. Ten argument zbijajcy nie wchodzi wic dla
mnie w rachub.
Rozdzia pitnasty Sens ycia

Pytanie o sens ycia ma tylko wtedy warto


i znaczenie, jeli si ma na oku system wzajemnej
zalenoci: czowiek kosmos. atwo tu zrozumie,
e w tej korelacji kosmos posiada moc ksztatujc.
Kosmos jest, eby tak rzec, ojcem wszystkiego, co y
je. A cae ycie pozostaje w cigym stanie walki, by
sprosta daniom kosmosu. Nie tak jakby istnia pd,
ktry pniej, w yciu, byby w stanie doprowadzi
wszystko do koca, ktry musiaby si tylko rozwin,
lecz jest to pd wrodzony, jako co przynalenego do
ycia, denie, parcie, rozwijacie si, co bez czego nie
mona sobie w ogle wyobrazi ycia.jZy, znaczy roz
wija si^Umys ludzki jest a nazbyt przyzwyczajo
ny do ujmowania wszystkiego, co pynne, w ksztat,
do patrzenia nie na ruch, lecz na ruch zakrzepy, na
ruch, ktry sta si ksztatem. My, wyznawcy psycho
logii indywidualnej, dawno ju weszlimy na drog
rozkadania na ruch tego, co ujmujemy jako ksztat.
e gotowy czowiek pochodzi z komrki jajowej, o tym
wie kady; powinien jednak take dobrze zrozumie,
e w tej komrce jajowej mieszcz si podwaliny roz
woju. Jest rzecz problematyczn, w jaki sposb po
wstao na Ziemi ycie; ostatecznego rozwizania nie
znajdziemy moe nigdy.
Rozwj ycia z malekiej ywej jednostki mg si

243
dokona tylko za przyzwoleniem wpyww kosmicz
nych. Sprbujmy przypuci, jak to na przykad zro
bi Smuts w swej genialnej -prbie (Wholeness and
Evolution), e ycie istnieje take w martwej materii,
ktre to pojcie mocno nam nasuwa wspczesna fi
zyka, ukazujca, jak elektrony poruszaj si dokoa
protonu. Czy koncepcja ta okae si te suszna w dal
szym cigu, tego nie wiemy; pewne jest natomiast, e
nasze pojcie o yciu nie moe ju budzi wtpliwoci,
e tym samym zostaje ju te stwierdzony ruch
ruch dcy do samozachowania, do zwikszenia,
do kontaktu ze wiatem zewntrznym, do kontaktu
zwyciskiego, by nie zgin. W wietle koncepcji Dar
wina rozumiemy selekcj tego wszystkiego, co mogo
przystosowa si do wymogw zewntrznych. Pogld
Lamarcka, jeszcze bardziej zbliony do naszego, wska
zuje nam si twrcz zakotwiczon w kadej yjcej
istocie. Uniwersalny fakt twrczej ewolucji wszystkie
go, co yje, moe nas pouczy, e kierunek rozwoju
kadego gatunku ma wyznaczony cel, cel doskonaoci,
czynnego przystosowania si do wymaga kosmicznych.
Musimy nawiza do tej drogi rozwoju, do ustawicz
nego czynnego przystosowywania si do wymaga wia
ta zewntrznego, jeli chcemy zrozumie, w jakim kie
runku ycie dy i porusza si. Musimy pamita, e
chodzi tu o co pierwotnego, co tkwio w yciu pierwo
tnym. Zawsze chodzi o przezwycienie, zawsze o za
chowanie jednostki, rasy ludzkiej, zawsze o wytworze
nie sprzyjajcego stosunku midzy jednostk a wiatem
zewntrznym. Ten obowizek osignicia lepszego
przystosowania si nie moe si nigdy skoczy. Roz
wijaem t myl ju w 1912 r. (Patrz: Heilen und Bil-
den, l.c.), podkrelajc mocno, e zaniechanie tego czyn
nego przystosowania stale jest zagroone przez t
prawd i e zagad ludw, rodzin, jednostek, gatun

244
kw zwierzt i rolin naley przypisa niepowodzeniu
tego czynnego przystosowania.
Mwi o czynnym przystosowaniu, przez co wyklu
czam fantazje mylce to przystosowanie z istniejc
sytuacj albo ze mierci wszelkiego ycia. Chodzi ra
czej o przystosowanie sub specie aeternitatis, ponie
wa waciwy jest tylko ten rozwj fizyczny i du
chowy, ktry mona uwaa za waciwy dla najdal
szej przyszoci. Pojcie czynnego przystosowania mwi
rwnie, e ciao i dusza, i caa organizacja ycia mu
sz dy do tego ostatniego przystosowania, do opa
nowania wszystkich korzyci i niekorzyci ustanowio
nych przez kosmos, pozorne wyrwnania, utrzymujce
si moe przez pewieh czas, wczeniej czy pniej ule
gaj potdze prawdy.
Znajdujemy si w samym prdzie ewolucji i nie do
strzegamy tego, tak samo jak nie dostrzegamy obrotu
Ziemi. W tym zwizku kosmicznym, w ktrym ycie
poszczeglnej jednostki stanowi cz, denie do zwy
ciskiego przystosowania do wiata zewntrznego jest
warunkiem. Gdybymy nawet chcieli wtpi, e ju
na pocztku ycia istniao denie do wyszoci, to
przebieg bilionw lat stawia nam jasno, naocznie, e
dzi denie do doskonaoci jest faktem przyrodzo
nym, istniejcym w kadym czowieku. Rozwaanie to
moe nam ukaza jeszcze co innego. Wszak nikt z nas
nie wie, ktra droga jest jedynie waciwa. Ludzko
prbowaa wielokrotnie przedstawi sobie ten osta
teczny cel rozwoju ludzkiego. Mniemanie, e wszech
wiat miaby by zainteresowany w zachowaniu ycia,
jest ju chyba tylko pobonym yczeniem, lecz jako
takie moe znale zastosowanie i znalazo je te w re-
igii, moralnoci i etyce jako silny motor przyspiesza
jcy oglne dobro ludzkoci. Tak samo kult fetysza,
jaszczurki, ,phallusa jako fetysza w obrbie jakiego

245
szczepu przedhistorycznego, wydaje si nam ze stano
wiska naukowego nie usprawiedliwiony. Nie wolno nam
jednak przeocza, e ten prymitywny pogld na wiat
sprzyja wspyciu ludzkoci, jej pocz\iciu wsplnoty,
gdy kady, pozostajcy w mocy tej samej arliwoci
religijnej, uwaany by za brata, za tabu poruczone
opiece wielkiego szczepu.
Najlepsze wyobraenie, jakie zdobylimy dotd
o tym idealnym wzniesieniu ludzkoci, to pojcie Bo
ga Nie ulega wtpliwoci, e pojcie Boga zawiera
waciwie w ruch do doskonaoci jako cel, i e jako
konkretny cel doskonaoci najlepiej odpowiada nie
jasnej tsknocie czowieka do osignicia doskonaoci.
Zdaje mi si, co prawda, e kady wyobraa sobie swo
jego Boga inaczej. Istniej zapewne wyobraenia z g
ry niedorose do zasady doskonaoci, ale o jej najczy
stszym ujciu moemy powiedzie: oto udao si kon
kretne ujcie doskonaoci. Prasia, ktra bya tak sku
teczna w ustanowieniu wytycznych celw religijnych
majcych prowadzi ludzko do zespolenia, nie bya
niczym innym jak poczuciem wsplnoty, ktre naley
uwaa za zdobycz ewolucji i denie wzwy w pr
dzie ewolucji. Istnieje oczywicie wrd ludzi bez liku
prb wyobraenia sobie tego celu doskonaoci. My,
zwolennicy psychologii indywidualnej, a zwaszcza ci
spord nas, ktrzy s lekarzami, majcymi do czynie
nia z niepowodzeniami ludzi cierpicych na nerwic, na
psychoz, z tymi, ktrzy stali si przetpcami, pijaka
mi itd., widzimy take w nich ten cel przewagi, ale
w innym kierunku, o tyle przeciwny rozumowi, e nie
moemy w nim uzna waciwego celu doskonaoci.
Jeli kto na przykad prbuje sobie skonkretyzowa

1 Patrz: Jahn i Adler, R e lig io n u n d I n d iv id u a lp s y c h o lo g ie ,


Verlag Dr Passer, Wien 1933.

246
tn cel przez to, e chce panowa nad innymi, to ten cel
doskonaoci wydaje nam si ju dlatego niezdolny do
kierowania poszczeglnym czowiekiem i mas, ponie
wa nie kady mgby postawi sobie za zadanie ten cel
doskonaoci, gdy byby zmuszony popa w sprzecz
no z przymusem ewolucji, pogwaci rzeczywisto
i peen trwogi broni si przeciw prawdzie i jej wy
znawcom. Gdy napotkamy ludzi, ktrzy jako cel do
skonaoci postawili sobie opieranie si na innych, to
take ten cel doskonaoci wydaje nam si sprzeczny
z rozumem. Jeli kto widzi moe cel doskonaoci
w pozostawieniu zada yciowych nie rozwizanych, by
ustrzec si od pewnych klsk, ktre byyby przeci
wiestwem celu doskonaoci, to take ten cel wydaje
nam si bezwzgldnie niewaciwy, jakkolwiek wielu
ludziom wydaje si moliwy do przyjcia.
Jeli rozszerzymy swj krg widzenia i rzucimy pyj
tanie: co stao si z tymi istotami, ktre postawiy so^
bie niewaciwy cel doskonaoci, ktrym czynne przy
stosowanie nie udao si, poniewa weszy na niewa
ciw drog, ktre nie znalazy drogi popierania og
u? to zagada gatunkw, ras, szczepw, rodzin i ty
sicy poszczeglnych ludzi, z ktrych nic nie pozostao,
pouczy nas, jak konieczne jest dla jednostki znalezie
nie drogi bodaj na wp waciwej do celu doskona
oci. Dla naszych czasw i dla kadej poszczeglnej
jednostki jest zrozumiae samo przez si, e cel dosko
naoci nadaje kierunek rozwojowi caej osobowoci,
wszystkim jej gestom, patrzeniu, myleniu, uczuciom,
pogldowi na wiat. A jest rwnie jasne i dla kadego
wyznawcy psychologii indywidualnej zrozumiae, e
kierunek zbaczajcy poniekd od prawdy musi wyj
na szkod danej jednostki, a nawet moe spowodowa
jej upadek. Byoby wic waciwie szczliwym odkry
ciem, gdybymy dowiedzieli si czego bliszego o kie

247
runku, w jakim naley si zwrci, jako e tkwimy
przecie w prdzie ewolucji i musimy za nim poda.
Tu rwnie psychologia indywidualna dokonaa wiel
kiej pracy, tak samo jak przez stwierdzenie powszech
nego denia do doskonaoci. Z wielorakiego dowiad
czenia zdobya pogld zdolny do zrozumienia w pew
nej mierze kierunku ku idealnej doskonaoci, a miano
wicie przez ustanowienie norm p o c z u c i a w s p l
noty.
Poczucie wsplnoty oznacza przede wszystkim de
nie do takiej formy zbiorowoci, ktr naley uwa
a za wieczn i tak jak mona by j sobie byo wy
obrazi, gdyby ludzko osigna cel doskonaoci. Nie
chodzi nigdy o obecn zbiorowo lub spoeczno ani
te o formy polityczne lub religijne, gdy cel najlepiej
nadajcy si do doskonaoci musiaby by celem ozna
czajcym idealn zbiorowo caej ludzkoci, ostatnie
dokonanie ewolucji. Mona postawi oczywicie pyta
nie, skd o tym wiem? Z pewnoci nie z bezpored
niego dowiadczenia i musz te przyzna, e maj
racj ci, ktrzy w psychologii indywidualnej widz
co z metafizyki. Jedni to pochwalaj, inni gani.
Istnieje niestety wielu ludzi majcych bdne pojcie
o metafizyce, pragncych z ycia ludzkoci wyczy
wszystko, czego nie . mog uj bezporednio. W ten
sposb przeszkodzilibymy moliwociom rozwoju, po
wstaniu wszelkiej nowej myli. Wszelka nowa myl
istnieje bowiem poza bezporednim dowiadczeniem.
Dowiadczenia bezporednie nie przynosz nigdy cze
go nowego, a czyni to dopiero wszechogarniajca myl,
czca owe fakty. Mona to nazwa spekulacj lub
transcendentalizmem: nie ma jednak nauki, ktra nie
musiaaby znale ujcia w metafizyce. Nie widz po
wodu do obawy przed metafizyk, ktra najsilniej od
dziaaa na ycie i rozwj ludzkoci. Nie zostalimy

248
obdarzeni absolutn prawd, dlatego jestemy zmusze
ni troska si o ow przyszo, o wynik naszych czy
nw itd. Nasza idea poczucia wsplnoty jako osta
tecznej formy ludzkoci, stanu, w ktrym wyobraa
my sobie wszystkie nasze zagadnienia ycia, wszyst
kie zwizki ze wiatem zewntrznym jako rozwizane,
fdea kierujcy, cel nadajcy kierunek ten cel do
skonaoci musi w sobie mieci cel idealnej wspl
noty, poniewa wszystko, co w yciu uwaamy za
wartociowe, co istnieje i pozostanie, jest na zawsze
wytworem tego poczucia wsplnoty.
Opisaem poprzednio fakty, skutki i braki istniej
cego obecnie poczucia wsplnoty u jednostki i u mas,
i w interesie znajomoci czowieka, charaktero-
logii, staraem si przedstawi swoje dowiadczenia,
ukaza, w jaki sposb mona stwierdzi prawo ru
chu jednostki i mas oraz ich bdy. Psychologia in
dywidualna rozpatruje i czyni zrozumiaymi wszyst
kie niezbite dane dowiadczenia i system naukowy
w ten sposb wypracowany rozwin si pod nacis
kiem tych faktw w wypywajcy z dowiadczenia.
Zdobyte wyniki nie wykazuj midzy sob sprzecznoci
i s usprawiedliwione przez common sense. Wszystko
to, czego si wymaga od doktryny i teorii cile nau
kowej, zostao podsumowane w psychologii indywi
dualnej: olbrzymie mnstwo dowiadcze bezpored
nich, system biorcy pod uwag owe dowiadczenia
i nie pozostajcy z nimi w sprzecznoci, oraz zdoby
cie zdolnoci odgadywania zgodnie z common sense
zdolnoci polegajcej na wcielaniu do systemu dowiad
cze pozostajcych z nim w zwizku. Zdolno ta jest
tym konieczniejsza, e kady przypadek przedstawia
si inaczej, dajc powd do coraz t nowych wysi
kw artystycznego odgadywania. Jeli wic teraz za
czynam broni take prawa psychologii indywidualnej

249
do tego, by bya uwaana za koncepcj filozoficzn,
gdy musi ona suy zrozumieniu sensu ycia ludz
kiego, to musz si wyzby wszelkich pogldw mo^
ralnych i religijnych, ustanawiajcych cnot i wy
stpek, jakkolwiek byem od dawna przekonany, e
obydwa prdy, tak jak ruchy polityczne, zmierzaj zaw
sze do przystosowania si do sensu ycia i wyrosy pod
naciskiem poczucia wsplnoty jako prawdy absolut
nej. Wobec nich, punkt widzenia psychologii indywi
dualnej wypywa z jej koncepcji naukowej, a zapew
ne take z jej lepiej skierowanego wysiku rozwoju
i lepszego poznania poczucia wsplnoty. Stanowisko
to brzmi: Uznabym za usprawiedliwiony kady prd,
ktrego kierunek dostarcza niezbitego dowodu, e
zmierza do celu dobra zbiorowej ludzkoci. Uwa-
bym za chybiony kady prd sprzeciwiajcy si temu
stanowisku lub przepojony formu Kaina: Dlaczego
mam kocha swego bliniego?
Na podstawie poprzednich stwierdze wolno mi ni
by w krtkim dowodzie ukaza fakt, e wstpujc
w ycie zastajemy tylko to, co nasi przodkowie wnie
li jako wkad do ewolucji, do wyszego rozwoju zbio
rowej ludzkoci. Ju ten jeden fakt mgby nam wy
tumaczy, w jaki sposb ycie toczy si dalej, jak
zbliamy si do stanu umoliwiajcego wikszy wkad
ze strony wszystkich i wiksz zdolno wsppracy,
stan, w ktrym kada jednostka wicej ni dotychczas
przedstawia si jako cz caoci. W deniu do tego
stanu formy naszego dziaania spoecznego s prba
mi, przedprbami, spord ktrych zachowuj si je
dynie te, co mieszcz si na drodze do spoecze
stwa idealnej wsplnoty. e dzieo to, wiadczce nie
jednokrotnie o potnej sile czowieka,, okazuje si
te pod wieloma wzgldami niedoskonae, a nieraz tak
e chybione, dowodzi tylko, e absolutna prawda

250
kroczenia naprzd drog ewolucji jest dla ludzkiej
monoci niedostpna, jakkolwiek zdoamy si do niej
zbliy, i e istnieje cae mnstwo dokona spoecz
nych, podanych tylko na pewien czas, w pewnej
sytuacji, by po niejakim czasie okaza si nawet szko
dliwymi. Jedynie dobro ogu jako nasza gwiazda
przewodnia moe nas uchroni od trzymania si
szkodliwej fikcji czy kurczowego przestrzegania b
dnych schematw ycia; uczy nas ona, jak lepiej od
nale mamy sw. drog, bez zbytecznych cierpie.
Dobro ogu, coraz wikszy rozwj ludzkoci opie
raj si na nigdy nie przemijajcym wkadzie naszych
przodkw. Duch ich pozostaje wiecznie ywy. Jest
niemiertelny, jak inni s niemiertelni w swych dzie
ciach. Na jednym i drugim zasadza si trwanie ro
dzaju ludzkiego. Duch ten wcale nie musi o tym wie
dzie. Znaczenie maj fakty. Zagadnienie waci
wej drogi wydaje mi si rozwizane, pomimo e czsto
posuwamy si po omacku. Nie chcemy rozstrzyga,
lecz moemy powiedzie jedno: ruch jednostki i ruch
mas moemy uwaa za wartociowy tylko wtedy, gdy
stwarza wartoci wieczne dla wyszego rozwoju zbio
rowej ludzkoci. Dla osabienia tej tezy nie naley
powoywa si na gupot wasn lub cudz. Rozu
mie si samo przez si, e chodzi nie o posiadanie
prawdy, lecz o denie do niej.
Jeszcze bardziej uderzajcy, aby nie powiedzie sa
mo przez si zrozumiay, staje si ten fakt, gdy spy
tamy: co stao si z ludmi, ktrzy nie przyczynili si
niczym do dobra ogu? Odpowied brzmi: zginli bez
ladu. Nic z nich nie pozostao, zniknli cielenie i du
chowo. Ziemia ich pochona. Stao si z nimi to, co
z wymarymi gatunkami zwierzt, ktre nie mogy
wej w harmoni z warunkami kosmicznymi. Jest
w tym bez^wtpienia utajone polecenie, jak gdyby

251
inkwizytorski kosmos rozkaza: Precz! Nie zrozumie
licie sensu ycia. Nie moecie marzy o przyszoci.
Jest to niewtpliwie prawo okrutne. Mona je po
rwna jedynie z okrutnymi bstwami staroytnych
ludw i z ide tabu, groc zniszczeniem wszystkim,
ktrzy zawinili przeciw wsplnocie. W ten sposb pod
krela si trwao, wieczne przechowanie wkadu lu
dzi, ktrzy zdziaali co dla ogu. Jestemy oczywi
cie dostatecznie rozsdni, by nie przypuszcza, e po
siadamy klucz, za pomoc ktrego moglibymy wypo
wiedzie dokadnie w kadym przypadku, co ma war
to wieczn, a co nie. Jestemy przekonani, e mo
emy si myli, e rozstrzygajce moe by tylko ca
kiem obiektywne badanie, a czsto te dopiero bieg
rzeczy. Stanowi to ju moe wielki krok, e potrafi
my unikn tego, co nie przyczynia si do dobra wspl
noty.
Nasze poczucie wsplnoty siga dzi znacznie dalej.
Nie rozumiejc go, staramy si jednak w wychowaniu,
w postpowaniu jednostki i mas, w religii, w nauce
i polityce doprowadzi rozmaitymi, czsto faszywymi
drogami, do harmonii z przysz pomylnoci ludz
koci. Rozumie si, e bliszy zrozumienia przyszej
harmonii jest ten, kto ma lepsze poczucie wspl
noty. A na og utorowaa sobie drog zasada spoecz
na nakazujca potykajcemu si pomaga, a nie oba
la go.
Jeli pogld swj zastosujemy do obecnego ycia
kulturalnego, obstajc przy przekonaniu, e dziecko
ustanawia ju na cae ycie wymiar swego poczucia
wsplnoty, ktry pozostaje niezmienny, o ile nie uleg
nie pniejszemu wpywowi korygujcemu, to spoj
rzenie nasze skieruje si na pewne stosunki oglne,
mogce oddziaa zgubnie na rozwj dziecicego po
czucia wsplnoty. Tak na przykad fakt wojny i glr

252
ryfikowanie jej w szkole. Dziecko, moe jeszcze nie
wyrobione, moe posiadajce sabe poczucie wsplno
ty, przygotowuje si bezwiednie do wita, w ktrym
jest moliwe rozkazanie ludziom, by walczyli z maszy
nami i trujcymi gazami, zmusza ich do tego i od
czuwa jako zaszczyt, gdy zabij moliwie najwicej
blinich, niewtpliwie take wartociowych dla przy
szoci. W mniejszych rozmiarach oddziaywa fakt ka
ry mierci, ktrego szkodliwo dla dziecicego umy
su niewiele zmniejsza wiadomo, e chodzi tu nie
o czonkw spoecznoci, lecz raczej o typy aspoeczne.
Nawet zbyt nage zapoznanie z zagadnieniem mierci
moe u dzieci mniej skonnych do wsppracy spowo
dowa raptowne zerwanie z poczuciem wsplnoty. To
samo niebezpieczestwo zagraa dziewcztom uwia
domionym przez nierozwane otoczenie o zagadnieniu
mioci, prokreacji i rodzenia jako o czym strasznym.
Na rozwijajcym si poczuciu wsplnoty nadmiernie
ciy nie rozwizany problem ekonomiczny. Samobj
stwo, wystpek, ze obchodzenie si z kalekami, star
cami, ebrakami, przesdy i niesprawiedliwe postpo
wanie z ludmi, urzdnikami, rasami i gminami re
ligijnymi, poniewieranie sabszych i dzieci, niesnaski
maeskie i wszelkiego rodzaju prby przedstawiania
kobiety jako niepeowartociowej, wynoszenie si
z powodu pienidzy lub pochodzenia, duch koterii i je
go oddziaywanie sigajce najwyszych sfer, obok roz
pieszczania i zaniedbywania dzieci, wczenie ju kad
kres rozwojowi poczucia wsplnoty. W naszych cza
sach jedynym rodkiem zaradczym moe by, obok
ustanowienia wsppracy dziecka, odpowiednie, do
wczesne pouczenie go, e dotd osignlimy dopiero
stosunkowo niski poziom poczucia wsplnoty i e
prawdziwa istota ludzka musi uwaa za swoje za
danie wspprac nad rozwizaniem tego zego stanu

253
na korzy ogu, a nie oczekiwa tego rozwizania od
mitu tendencji ewolucyjnej ani od wysiku ze strony
innych. Prby, chociaby podejmowane w najlepszym
zamiarze, w celu osignicia wyszego rozwoju przez
uciekanie si do ktrego i tych czynnikw za: woj
ny, kary mierci albo nienawici rasowej i religijnej
sprowadzaj zawsze w nastpnym pokoleniu zanik po
czucia wsplnoty, a tym samym wydatne pogorszenie
innych form za. Jest to zastanawiajce, e niemal
regularnie prowadz one do zdegradowania wartoci
ycia, koleestwa i stosunkw miosnych, ktry to
fakt ujawnia wyrazicie obnienie poczucia wsplnoty.
W poprzednich wywodach nagromadziem do ma
teriau, by Czytelnik mg zrozumie, e chodzi tu
o wyuszczenie naukowe, jeli podkrelam, e jedno
stka tylko wtedy postpuje we waciwym kierunku,
gdy yje i dy do sukcesu jako czstka caoci. Pyt
kie zastrzeenia systemw indywidualistycznych ma
j wobec tego ujcia do bahe znaczenie. Mg
bym powiedzie o tym jeszcze wicej i wykaza, e
wszystkie nasze czynnoci obliczone s na to, by nie
zakca wsplnoty ludzi, lecz czy jednostk z og
em. Patrze, znaczy przyjmowa, zapadnia to, co
pada na siatkwk. Jest to czynno nie tylko fizjo
logiczna, gdy ukazuje czowieka jako cz caoci,
biorc i dajc. Widzeniem, syszeniem, mwieniem
czymy si z innymi. Czowiek widzi, syszy, mwi
naleycie tylko wtedy, gdy swoim zainteresowaniem
czy si ze wiatem zewntrznym, z drugimi. Je^o ro
zum, jego common sense podlegaj kontroli fe strony
blinich prawdy absolutnej i zmierzaj do susznoci
wiecznej. Nasze uczucia estetyczne i pogldy posia
dajce moe najwiksz si odrodkow, prc do dzia
ania, maj warto wieczn tylko wtedy, gdy ich prze
bieg dokonywa si w prdzie ewolucji ku dobru ludz

254
koci. Wszystkie nasze czynnoci fizyczne i duhoWfc
s waciwe, normalne, zdrowo rozwinite, o ile po
siadaj do poczucia wsplnoty i nadaj si do wsp
pracy.
Gdy mwimy o cnocie, rozumiemy przez to, e kto
wspdziaa; gdy mwimy o wystpku, rozumiemy, e
kto przeszkadza we wsppracy. Mgbym jeszcze
wskaza, e wszystko, co stanowi niepowodzenie, jest
nim dlatego, e przeszkadza rozwojowi wsplnoty nie
zalenie od tego, czy chodzi o dzieci trudne do wy
chowania czy o neuropatw, przestpcw, samobjcw.
We wszystkich tych przypadkach widzi si brak wsp
pracy. W caej historii ludzkoci nie napotyka si lu
dzi izolowanych. Rozwj ludzkoci by moliwy tylko
dlatego, e ludzko bya wsplnot i dya ku do
skonaoci w wytworzeniu wsplnoty idealnej. We
wszystkich ruchach, we wszystkich czynnociach czo
wieka wyraa si to, czy dana jednostka znalaza czy
nie znalaza w kierunek w prdzie ewolucji, nacecho
wanym przez idea wsplnoty, gdy czowiekiem kieru
je niezomnie idea wsplnoty, przeszkadza mu, karze
go, chwali, popiera, wobec czego kada jednostka nie
tylko musi by odpowiedzialna za kade zboczenie, lecz
musi je te odpokutowa. Jest to prawo twarde, wrcz
okrutne. Ci, ktrzy ju w sobie rozwinli silne poczu
cie wsplnoty, pracuj niepowstrzymanie nad zago
dzeniem surowoci kary grocej tym* ktrzy post
puj bdnie, jak gdyby wiedzieli: oto czowiek, ktry
zmyli drog z powodw, ktre dopiero psychologia
indywidualna potrafi wykaza. Gdyby czowiek rozu
mia, e zszed ze susznej drogi zbaczajc od kierun
ku ewolucji, to porzuciby t drog i przyczyby si
do ogu.
' Wszystkie problemy ycia ludzkiego wymagaj, jak
wykazaem, zdolnoci i przygotowania do wsppracy,

255
* widomego znaku poczucia wsplnoty. W tym nastawie
niu mieci si odwaga i szczcie, ktrych gdzie indziej
nie sposb znale.
Wszystkie rysy charakteru wykazuj stopie poczu
cia wsplnoty, biegn zgodnie z lini, ktra w mnie
maniu jednostki wiedzie do celu wyszoci, s wytycz
nymi zespolonymi ze stylem ycia, ktry je wytworzy
i raz po raz je ujawnia. Nasza mowa jest zbyt uboga,
by najsubtelniejsze twory ycia duchowego moga wy
razi jednym sowem, jak to robimy okrelajc rysy
charakteru i przeoczajc przez to rnorodno zaso
n i t przez to okrelenie. Std dla ludzi czepiajcych
si sw przezieraj sprzecznoci, nie pozwalajc im
nigdy ujrze jasno jednoci ycia duchowego.
; Niejednego przekona moe najsilniej prosty fakt, e
wszystko, co okrelamy jako niepowodzgnie, wykazu
je brak poczucia wsplnoty. Wszystkie bdy w dzie
cistwie i w yciu dorosym, wszystkie ze cechy cha
rakteru w rodzinie, w szkole, w yciu, w stosunku do
innych, w zawodzie i w mioci maj swe pochodze
nie w braku poczucia wsplnoty, s przemijajce lub
trwae, w tysicznych odmianach.
Dokadne rozwaanie ycia jednostki i ycia mas,
przeszoci i teraniejszoci ukazuje nam walk ludz
koci o silniejsze poczucie wsplnoty. Niepodobna chy
ba przeoczy, e ludzko wie o tym problemie i jest
nim przeniknita. To, co na nas ciy w chwili obec
nej, pochodzi z braku wyrobienia spoecznego. Co nas
prze do osignicia wyszego stopnia, do wyzwolenia
si od bdw naszego ycia publicznego i naszej oso
bowoci, to wanie owo dawione poczucie wsplnoty.
yje w nas i usiuje doj do swego prawa, wydaje
ki jednak nie do silne, by osta si mimo wszyst
kich oporw. Istnieje usprawiedliwione oczekiwanie, e
w znacznie pniejszych czasach, gdy pozostawi si

256
ludzkoci do czasu, sia poczucia wsplnoty odniesie
zwycistwo nad wszelkimi oporami zewntrznymi.
Wtedy czowiek bdzie przejawia poczucie wsplnoty
W sposb rwnie riaturalny jak oddychanie. A do
tego czasu nie pozostaje chyba nic innego, jak tylko
zrozumie ten konieczny bieg rzeczy i tego zrozumie
nia uczy innych.

17 Adler Sens iy cla


Aneks Stanowisko
wobec doradcy

Nasz zasadniczy pogld na ksztatowan od najwcze*


niejszego dziecistwa jedno stylu ycia, o ktrej
wiedziaem ju na pocztku swojej dziaalnoci, jak
kolwiek jej nie rozumiaem, upowania mnie z gry
do przypuszczenia, e dajcy porady przedstawia si
doradcy w pierwszej chwili jako osobowo, ktr jest,
nie wiedzc o tym. Porada jest dla pacjenta zagadnie
niem spoecznym. Jest nim kade zetknicie jednego
czowieka z innym. Kady przedstawi si wic zgodnie
ze swoim prawem ruchu. Znawca potrafi czsto na
pierwszy rzut oka powiedzie co o jego poczuciu
wsplnoty. Wobec dowiadczonego wyznawcy psycho
logii indywidualnej nie na wiele przyda si udawa
nie. Pacjent oczekuje od doradcy znacznego poczucia
wsplnoty. Wobec tego, e na podstawie dowiadcze
nia nie mona spodziewa si po pacjencie wiele za
interesowania spoecznego, nie bdzie si te wiele
da. W pogldzie tym utwierdzaj nas istotne dwa mo
menty. Pierwszym jest ten, e poziom spoeczny nie
jest w ogle wysoki, a drugim e ma si przewanie
do czynienia z ludmi, ktrych rozpieszczano w dzie
cistwie i ktrzy take pniej nie rozstaj si ze swym
urojonym wiatem. Nie naley si te dziwi, jeli
wielu czytelnikw przyjo bez wstrzsu czyje pyta
nie: Dlaczego mam kocha swego bliniego? Podob
ne pytanie postawi ostatecznie Kain.

25 8
Spojrzenie pacjenta, chd, sia lub abo zblienia
mog Wiele zdradzi. Jeli si jest przyzwyczajonym
do tego, by jako regua wskazywa na przykad
pewne stae miejsce, sof, przestrzega pewnej okre
lonej pory, to wiele moe uj uwagi. Pierwsze spot
kanie ju powinno wiele nam powiedzie chocia
by dlatego, e si usuwa wszelki przymus. Ju sam
sposb ucinienia rki moe skierowa wzrok na pew
ne okrelone zagadnienia. Nieraz mona widzie, e
ludzie rozpieszczeni lubi si na czym opiera, dzieci
na towarzyszcej im matce. Jak zawsze jednak, gdzie
potrzebna jest zdolno odgadywania, tak samo i w tych
przypadkach naley pomin sztywne reguy i zbada
ponownie, a to, co si myli, zachowa, raczej dla sie
bie, by pniej w odpowiedniej formie zuytkowa
w sposb""zrozumiay, nie ranic stale istniejcej nad
wraliwoci pacjenta. Przy sposobnoci mona spr
bowa nie wskaza pacjentowi okrelonego miejsca,
lecz poprosi, by usiad, gdzie chce. Dystans dzielcy
go od lekarza lub doradcy zdradza podobny jak
u dzieci szkolnych duo z istoty pacjenta. Wane
te jest, by owa aha-psychologia, grasujca przy
takich poradach, a nawet w obcowaniu towarzyskim,
bya surowo zakazana, i aby na pocztku unika ci
sych odpowiedzi na pytania pacjenta, a take jego
krewnych. Wyznawca psychologii indywidualnej nie
powinien zapomina, e abstrahujc od swojej wy
wiczonej zdolnoci odgadywania, musi jej dowie
take innym, nie wywiczonym w niej. Nie naley
nigdy przyjmowa postawy krytycznej wobec rodzi
cw i krewnych pacjenta, nie naley okrela danego
przypadku jako beznadziejny, ale nadajcy si do le
czenia, nawet jeli doradca nie ma chci zaj si
nim, chyba e w przypadku bezwzgldnie straconym
wane okolicznoci wymagaj powiedzenia prawdy.

25S
Korzystne jest nieprzerywanie pacjentowi ruchw.
Pozwlmy mu wstawa, chodzi tam i z powrotem,
pali, ile mu si podoba. Nieraz pozwalaem nawet
pacjentom spa w mojej obecnoci, jeli to zapropo
nowali w celu utrudnienia mi zadania. Postawa t
bya dla mnie rwnie jasna, jak gdyby si byli wy
powiedzieli we wrogich sowach,. Zwrcone w bok
spojrzenie pacjenta wiadczy wyranie o jego sabej
chci do wsppracy. Moe si to narzuci take
w inny sposb, gdy pacjent nie mwi lub mwi mao,
gdy wymyka si i kouje albo przez ustawiczne m
wienie nie pozwala doradcy doj do sowa. W prze
ciwiestwie do innych, psychoterapeutw, wyznawca
psychologii indywidualnej bdzie si strzeg okazy
wa senno* lub spa, ziewa, przejawia brak zain
teresowania, uywa ostrych sw, udziela przedwcze
snych rad, uchodzi za ostatni instancj, by nie-
punktualnym, wdawa si w sprzeczk albo ter pod
jakimkolwiek pozorem uzna stan za beznadziejny.
W ostatnim przypadku, jeli zachodz nadmierne trud
noci, wskazane jest raczej uzna siebie samego za zbyt
sabego i poleci innym, ktrzy s' moe silniejsi.
Wszelka prba autorytatywnego zachowania przyspie
sza niepowodzenie, wszelkie samochwalstwo przeszka
dza leczeniu.
Doradca musi od samego pocztku stara si wy
jani, e odpowiedzialno za wyleczenie jest spra
w pacjenta, gdy, jak susznie mwi angielskie przy
sowie: Moesz zaprowadzi konia d wody, ale nie
moesz go zmusi do picia.
Naley si cile trzyma tego; by w leczeniu i wy
leczeniu widzie nie sukces doradcy, lecz pacjenta.
Doradca moe tylko wskaza bdy, pacjent musi praw
d uczyni yw. Wobec tego, e we wszystkich przy
padkach niepowodze, jakie widzielimy, chodzi o brak

260
wsppracy, naley posuy si wszystkimi rodkami
w celu poparcia przede wszystkim wsppracy pa
cje n ta z doradc. Jest to oczywicie moliwe tylko
wtedy, gdy pacjent czuje si pewny u lekarza. Dla
tego wanie ogromne znaczenie ma ta wsplna
praca, jako pirwsza powana naukowo podjta prba
podniesienia poczucia wsplnoty.' Midzy innymi na
ley surowo unika, czego czsto daj inni doradcy,
a mianowicie, przy nie zmienionym stanie poczucia ni
szoci i mniejszej pewnoci siebie pacjenta w stosunku
do lekarza, wywoania zwaszcza przez cige
wskazywanie na tumione elementy seksualne oWe-
go prdu psychicznego, ktry Freud nazwa transfe
rem pozytywnym,. wrcz wymaganym w leczeniu
psychoanalitycznym, dla ktrego jednak wyrasta std
tylko nowe zadanie: usunicia w najlepszym razie
tego sztucznie wywoanego stanu. Jeli pacjent nau
czy si bra na siebie pen odpowiedzialno za
swoje zachowanie, to doradca z atwoci ustrzee
prawie zawsze rozpieszczone dziecko albo dorose
go akncego rozpieszczania od zsunicia si do owej
puapki zdajcej . mu si przyrzeka atwe i bez
porednio osigalne' zaspokojenie niezaspokojonych
pragnie. Poniewa rozpieszczonej na og ludzkoci
kade nie spenione lub nieziszczalne pragnienie wyda
je si gnbieniem, pragn tu stwierdzi ponownie:
psychologia indywidualna nie da tumienia pragnie
ani uprawnionych, ani nieuprawnionych. Uczy jednak,
-e nieuprawnione pragnienia naley uzna za wykra
czajce przeciw poczuciu wsplnoty i e przez pewne
zwikszenie zainteresowa spoecznych mona je do
prowadzi nie do zgnbienia, lecz do zaniku. Raz zda
rzyo mi si spotka z czynn pogrk czowieka
.sabego na umyle, ktry cierpia na dementia praecoz
i ju na trzy lata przed zgoszeniem si do mnie zo
sta uznany za nieuleczalnego, a ktrego nastpnie ca
kowicie uleczyem. Wiedziaeni ju wtedy, e zgasza
jc si do mnie liczy z ca pewnoci, e rwnie
mu odmwi i wyrzuc go za drzwi, co od dzieci
stwa majaczyo przed nim jako oczekujcy go los.
W cigu trzymiesicznej kuracji zachowywa milcze
nie. Wziem to za powd do udzielenia mu ostro
nych wyjanie, opierajc si na pewnej znajomoci
jego ycia. Rozpoznaem w jego milczeniu i w po
dobnych przejawach skonnoci do stawiania oporu
i zdaem sobie spraw, e nastpi punkt kulmina
cyjny tej postawy, gdy podnis rk, by mnie ude
rzy. Natychmiast podjem decyzj, by nie broni si.
Ponowi atak, przy ktrym rozbi szyb. Krwawic
rank pacjenta obandaowaem z najuprzejmiejsz mi
n. Wolno mi polega na moich przyjacioach, e take
z tego przypadku^ nie zrobi staej reguy. Gdy fakt
wyleczenia by cakiem pewny, zapytaem pacjenta:
Co pan sdzi, jakim sposobem moglimy oboje dopro
wadzi do wyleczenia pana? Odpowied, ktr usy
szaem, miaa wywrze najsilniejsze wraenie we
wszystkich zainteresowanych koach, a mnie nauczya
si umiecha z wszelkich napaci mniej bystrych psy
chologw i psychiatrw walczcych z wiatrakami. Od
powied ta brzmiaa: To cakiem proste. Straciem
wszelk odwag do ycia. W czasie naszych posiedze
odzyskaem j. Kto pozna prawd psychologii indy
widualnej, e odwaga jest tylko jedn stron poczucia
wsplnoty, ten zrozumie'przeobraenie tego czowieka.
Szukajcy porady mtfsi bezwarunkowo doj do
przekonania, e co do kuracji ma cakowit swo
bod. Moe robi, co mu si podoba, lub nie robi nic.
Naley jednak unika podsifmcia mu myli, e z roz
poczciem kuracji zaczyna si te uwolnienie go od
objaww. Krewnym pewnego epileptyka przyrzeczo-

262
no~gdzie po pierwszej poradzie, e jeli go pozostawi
samego, to nie bdzie ju mia atakw. Wynikiem te
go by ju nastpnego dnia gwatowny atak na ulicy,
ktry narazi pacjenta na zamanie dolnej szczki. In
ny przypadek mia przebieg mniej tragiczny. Jaki
chopak przyszed do psychiatry z powodu popenienia
kradziey i po pierwszych poradach zabra mu parasol.
Mog zaleci dalsz propozycj. Niech doradca zo
bowie si wobec pacjenta, e z nikim nie bdzie m
wi o dyskusjach z' nim prowadzonych i niech do
trzyma tego zobowizania. Pacjentowi natomiast niech
bdzie wolno mwi, jeli chce, o wszystkim. Ryzykuje
si przy tym, co prawda, e pacjent moe przy spo
sobnoci zuytkowa objanienia, by w towarzystwie
wpa w aha-psychologi, czemu jednak mona od
j ostrze przez przyjazne rozmwienie si z nim. Al
bo te nastpi obwinienia skierowane przeciw rodzi
nie,- co rwnie naley przewidzie, by przedtem
stwierdzi wobec pacjenta, e jego krewni winni s
tylko dopty, dopki on czyni ich winnymi przez swo
je postpowanie. Natychmiast jednak staj si nie
winni z chwil, gdy uczuje si zdrw. Naley ponadto
wytumaczy choremu, e nie moe od swego otocze
nia wymaga, by miao' wiksz wiedz ni on sam,
i e na wasn odpowiedzialno uywa wpyww
swego otoczenia jako elementw do budowy swego
bdnego stylu ycia. Dobrze te wskaza, e jego rodzi
ce mogli z powodu swych ewentualnych! bdw zrzu
ci win na swoich rodzicw, tamci na dziadkw itd.
e przeto nie istnieje wina w tym sensie, w jakim on
j pojmuje.
Wydaje mi si te wan rzeez nie dopuci do po
wzicia przez pacjenta nOemjmia, jakoby praca na po
lu psychologii indywidualnej miaa suy do zdobycia
sawy i majtku. Zapobiegliwo i nadmierny zapa

263
w pozyskiwaniu pacjentw przynosi tylko szkod,
A tak samo lekcewace lub nawet nienawistne wypo
wiedzi o innych doradcach.
Niechaj wystarczy jeden przykad. Zwrci si do
mnie pewien osobnik, bym go wyleczy z nerwowego
zmczenia, ktre, jak si okazao, wynikao z lku
przed porakami. Powiedzia mi, e polecono mu te
innego psychiatr, do ktrego pragnie si rwnie
zwrci. Daem mu adres tego psychiatry. Nazajutrz
przyszed do mnie i opowiedzia mi o wizycie u niego.
Psychiatra, po wysuchaniu historii jego choroby, po
leci mu hydropati. Pacjent powiedzia, e ju pi
razy przeby tak kuracj i bez skutku. Lekarz radzi
mu, by podda si je j po raz szsty, w dobrze prowa
dzonym zakadzie, ktry specjalnie poleca. Chory po
wiedzia mu, e ju dwa razy leczono go tam hydro-
pati bezskutecznie i doda, e ma zamiar zwrci si
do mnie. Psychiatra sprzeciwi si temu i owiadczy,
e dr Adler mu tylko co zasugeruje. Pacjent odrzek:
Moe zasugeruje mi co, co mnie uzdrowi i poe
gna go. Gdyby w psychiatra nie by optany prag
nieniem niedopuszczenia do uznania psychologii indy
widualnej, byby z pewnoci zmiarkowa, e nie po
trafi powstrzyma tego pacjenta od przyjcia do mnie,
i byby lepiej zrozumia jego trafne uwagi. Prosz
jednak swoich przyjaci, by unikali ujemnych uwag
wobec pacjentw, nawet gdyby byy usprawiedliwione.
Prostowanie niesusznych mniema i obrona susznych
pogldw winny si dokonywa na wolnej arenie na
uki, za pomoc rodkw naukowych.
Jeli po pierwszej rozmowie z doradc pacjent ma
wtpliwoci, czy ma si u niego leczy, to naley po
zostawi mu rozstrzygnici^ do nastpnych dni. Na
zwyke pytanie co do czasu trwania leczenia odpo
wied nie jest atwa. Pytania te uwaam za uzasad

264
nione, gdy wiksza cz pacjentw syszaa o kura
cjach, ktre cigny si nawet osiem lat i pozostay
bez skutku. Odpowiednie leczenie metod psychologii
indywidualnej powinno w cigu trzech miesicy do
prowadzi przynajmniej do czciowego, dostrzegal
nego wyniku dodatniego, przewanie nawet wczeniej.
e jednak wynik dodatni zaley od wsppracy pacjen
ta, dobrze jest podkreli zaraz na pocztku, otwiera
jc przez to bram poczucia wsplnoty, e okres ten
zaleny jest od wsppracy pacjenta, e lekarz, o ile
zna gruntownie psychologi indywidualn, ju w cigu
p godziny orientuje si w sytuacji, musi jednak cze
ka, by take pacjent zrozumia swj styl ycia
i tkwicy w nim bd. W kadym razie mona doda:
Jeli po upywie tygodnia lub dwu tygodni nie prze
kona si pan, e jestemy na dobrej drodze, to zrzekn
si dalszego leczenia.
Trudno stanowi nieunikniona kwestia honorarium.
Miaem mnstwo pacjentw, ktrych znaczny nieraz
m ajtek stopnia w poprzednich kuracjach. Naley si
stosowa do przyjtych oglnie honorariw, wolno te
wlicza przy kadej kuracji wikszy trud i strat cza
su, ale w interesie wymaganego poczucia wsplnoty
naley unika wygrowanych honorariw, zwaszcza
gdyby pacjentowi mogy wyrzdzi szkod. Bezpatne
leczenie wymaga owej ostronoci nie pozwalajcej
biednemu pacjentowi odczu na przykad niedostatecz
nego zainteresowania, na co najczciej skierowuje
baczn uwag. Nie naley si godzi na kwot rycza
tow, nawet gdyby si wydawaa korzystna ani te na
przyrzeczenie wypaty honorarium po wyleczeniu, nie
dlatego, e to ostatnie moe by niepewne, lecz dla
tego, e wyprowadza to do stosunku lekarza do pacjen
ta nowy, sztuczny motyw, utrudniajcy skuteczne le
czenie. Honorarium ma by pacone tygodniowo lub
lfc A dler Sens ycia
265
miesicznie, zawsze z kocem tego okresu. Jakiekol
wiek dania czy oczekiwania szkodz leczeniu. Na
ley si uchyli nawet od drobnych przysug, zaofia
rowanych czsto dobrowolnie przez pacjenta, uprzej
mie odmwi przyjcia podarkw lub odoy ich przy
jcie do pomylnego zakoczenia kuracji. Nie naley
w okresie leczenia skada sobie wzajemnych zapro
sze ni odwiedza si nawzajem. Leczenie krewnych
lub znajomych ksztatuje si nieco trudniej, gdy ley
to w naturze rzeczy, e ewentualne poczucie niszoci
staje si bardziej cice wobec osoby znajomej. Do
radca take odczuwa t niech, spostrzegajc wy
ranie poczucie niszoci pacjenta, winien te wszel
kimi siami uatwi sytuacj pacjentowi, jeli istotnie
tak jest. Jeli si ma szczcie, jak w psychologii in
dywidualnej, wskazywa zawsze tylko na bdy, nie
na wady wrodzone, zawsze na moliwo wyleczenia
i na rwnowarto, i zawsze te na oglny niski stan
poczucia wsplnoty, to s to znaczne uatwienia, po
zwalajce zrozumie, dlaczego psychologia indywidual
na nigdy nie napotyka wielkiego oporu, na jaki na
trafiaj inne kierunki. Zrozumie si z atwoci, e
w leczeniu indywidualno-psyehologicznym nigdy nie
dochodzi do kryzysw, a jeli nie cakiem pewny swe
go rzecznik psychologii indywidualnej w rodzaju
Kiinkla uwaa kryzysy, wstrzs i skruch pacjenta za
konieczne, to niewtpliwie tylko dlatego, e sztucznie
i niepotrzebnie sam je poprzednio wywoa. A moe
te dlatego, e cakiem faszywie sdzi, i przysu
si tym Kocioowi. (Patrz: Jahn und Adler, Religion
und Individucilpsyekologie, Verlag Dr Passer, Wiede
1933). Uwaaem zawsze za ogromnie korzystne utrzy
manie przy kuracji moliwie niskiego poziomu napi
cia i wprost rozwinem metod mwienia prawie ka
demu pacjentowi, e istniej arty, cakiem podobne

266
do struktury jego osobliwej nerwicy, e mona j
przeto traktowa lej, ni on to robi. Musz przemil
cze krytyki mniej bystre, dodajc, e takie aluzje
artobliwe nie powinny oczywicie pozwoli ody po
czuciu niszoci (co Freud dzi okrela jako szczegl
nie jasne). Powoywanie si na bajki, na osoby histo
ryczne, cytaty z dzie poetw i 1'ilozofw przyczyniaj
si do wzmocnienia zaufania do psychologii indywidual
nej i je j idei.
W kadej rozmowie naley baczy na to, czy pacjent
wchodzi na drog wsppracy. Kada mina, kady wy
raz, materia przyniesiony lub nie przyniesiony wiad
cz o tym. Gruntowne zrozumienie snw daje rwnie
sposobno do obliczenia szans powodzenia, niepowo
dzenia i wsppracy. Specjaln ostrono zaleca si
jednak w pobudzaniu pacjenta do jakiejkolwiek pra
cy. Jeli rozmowa zejdzie na te tory, to po zrozumia
ym samo przez si wykluczeniu przedsiwzi oglnie
niebezpiecznych, nie naley ani doradza, ani odra
dza, lecz stwierdzi, e jest si najzupeniej przekona
nym o ewentualnym powodzeniu, lecz nie mona
twierdzi z ca stanowczoci, czy pacjent jest ju
naprawd cakiem do nich gotw. Przydawanie bod
ca do jakiegokolwiek dziaania, zanim pacjent zdob
dzie wiksze poczucie wsplnoty, mci si najczciej
w formiie spotgowania lub nawrotu objaww.
W kwestii wyboru zawodu mona postpowa ener
giczniej. Nie przez danie decyzji co do jakiego zawo
du, lecz przez wskazanie, e pacjent jest najlepiej
przygotowany do tego czy innego zawodu i potrafiby
w7 nim czego dokona. Jak w ogle przy kadym kro
ku w ieczeniu musi by zachowany kierunek przyda
wania otuchy, zgodnie z przekonaniem psychologii in
dywidualnej, ktre bezpodstawna prno odczuwa
tak czsto jak deptanie je j po nagniotkach ,,e (po

267
mijajc Zdumiewajce najwyszy dokonania, o ktrych
strukturze niewiele potrafimy powiedzie) kady po
trafi wszystko.
Co do pierwszego badania dziecka tzw. trudnego, to
za najlepszy z wszystkich dotychczasowych kwestio
nariuszy uwaam zaczony poniej a uoony przeze
mnie i moich wsppracownikw. Rozumie si, e tyl
ko ten potrafi posugiwa si nim naleycie, kto roz
porzdza dostatecznym dowiadczeniem, zna dokadnie
elazn sie pogldw psychologii indywidualnej i po
siada do wprawy w zdolnoci odgadywania. Tu na
tknie si znw na spostrzeenie, e wszelka sztuka ro
zumienia indywidualnoci ludzkiej polega na zrozumie
niu stylu ycia jednostki uksztatowanego w dzieci
stwie, na dostrzeeniu wpyww, ktre oddziayway
na jego powstanie i na umiejtnoci widzenia, w jaki
sposb ten styl ycia uzewntrznia si w walce z za
gadnieniami wsplnoty ludzkoci. Do' kwestionariusza
pochodzcego z dawniejszych lat naleaoby jeszcze do
da, e trzeba skonstatowa stopie agresji i aktyw
no, a nie wolno te zapomnie, e ogromna wik
szo dziecicych niepowodze wynika z rozpieszcze
nia, ktre stale potguje emocjonalne denie dziecka
i w ten sposb wystawia je cigle na pokus, wobec
czego trudno mu si oprze najrozmaitszym pokusom,
podsuwanym take przez zych kolegw.
Kwestionariusz psychologii indywidualnej
do zrozumienia i leczenia dzieci trudnych
Uoony i zaopatrzony objanieniami przez
Yereirtjtirlndwidualpsychologie.

/,

1. Odkd datuj si skargi? Jaka bya zewntrzna


i duchowa sytuacja dziecka w okresie ujawnienia si
niepowodze?
Wane s: zmiany otoczenia, pocztki nauki szkol
nej, zmiana szkoy, zmiana nauczycieli, przyjcie na
wiat modszego rodzestwa, niemono podoania
obowizkowi w szkole, nowe przyjanie, Choroby dziec
ka i rodzicw itd.
2. Czy ju przedtem w jakikolwiek sposb rzucao
si co w oczy? Sabo fizyczna lub duchowa? Tch
rzostwo? Niedbalstwo? Odosobnianie si? Niezrcz
no? Zazdro? Niesamodzielno przy jedzeniu, ubie
raniu si, myciu, ukadaniu si do snu? Czy dziecko
bao si samotnoci? Ciemnoci? Czy Zdaje sobie spra
w z roli swojej pci? Pierwszo-drugo-trzeciorzdne
znamiona pci? Jak odnosi si do drugiej pci? Jak da
leko siga jego uwiadomienie seksualne? Sierota?
Dziecko z nieprawego oa? Wychowanek? Jacy byli
jego opiekunowie? Czy istnieje jeszcze kontakt? Czy
w por nauczyo si mwi i chodzi? Naleycie? Zb
kowanie w naleytym czasie? Uderzajce, trudnoci
przy nauce pisania? Rachunkw? Rysunkw? piewu?
Pywaniu? Czy byo nadmiernie przywizane do jed
nej osoby? Do ojca? Matki? Dziadkw? Piastunki?

268
Naley zwraca uwag na stwierdzenie wrogiego na
stawienia d ycia, n przyczyny rozbudzenia uczu
niszoci, na tendencje wyczania trudnoci ! osb, na
rysy egoizmu, draliwoci, niecierpliwoci, spotgowa
nych afektw, aktywnoci, chciwoci; ostronoci.
3. Czy sprawiao duo kopotu? Czego i kogo boi si
najbardziej? Czy krzyczao w nocy? Moczyo si
w ku? Czy jest despotyczne? Take wobec silnych,
czy tylko wobec sabych? Czy okazywao specjaln
skonno do leenia w ku ktrego z rodzicw? Jest
niezgrabne? Inteligentne? Czy duo je draniono i wy
miewano? Czy przejawia prno zewntrzn z po
wodu wosw, ubrania, obuwia? Dubie w nosie?
Ogryza paznokcie? Je arocznie? Krado? Cierpiao
na zaparcie?
Chodzi o wywietlenie, czy z wiksz lub mniejsz
aktywnoci zmierza do zdobycia pierwszestwa? Na
stpnie o to, czy przekora powstrzymaa kultywowa
nie jego czynnoci popdowych.
,4. Czy atwo nawizywao stosunki, czy byo nie
zgodne i drczyo ludzi i zwierzta? Czy szuka towa
rzystwa modszych, starszych, dziewczt (chopcw)?
Czy ma skonnoci .do przewodzenia? Czy te si odosa-
bnia? Lubi gromadzi? Jest skpe? Chciwe pienidzy?
Dotyczy jego zdolnoci nawizywania kontaktu
1 stopnia zniechcenia.
5. Jak przedstawia si teraz pod tymi wszystkimi
wzgldami? Jak zachowuje si w szkole? Czy chtnie
chodzi do szkoy? Czy si spnia? Czy przed pjciem
do szkoy jest podniecone, czy si spieszy? Czy gubi
ksiki, torb na ksiki, zeszyty? Czy jest podnie
cone przed zadaniami szkolnymi i egzaminami? Czy
zapomina robi zadania, czy wzbrania si je robi? Czy
marnuje czas? Jest leniwe? Ospae? Mao lub wcale
nie skupione? Przeszkadza innym w nauce? Jaki jest

270
jego stosunek do nauczyciela? Krytyczny? Arogancki?
Obojtny? Czy robic zadania zwraca si o pomoc do
innych, czy czeka zawsze, by mu j zaofiarowano? Czy
przy gimnastyce i sporcie okazuje ambicj? Czy uwaa
si za przecitnie zdolne, czy za cakiem niezdolne?
Czy czyta zdumiewajco duo? Jak lektur lubi naj
bardziej? Ze postpy, we wszystkich przedmiotach?
Te pytania umoliwiaj wgld w przygotowanie
dziecka do szkoy i w wynik eksperymentu szkoy
w stosunku do dziecka. A take w jego nastawienie
do trudnoci.
6. Dokadne wykazy dotyczce domowych stosun
kw, chorb w rodzinie, alkoholizmu, skonnoci zbrod
niczych, nerwic, niemocy, luesu, epilepsji, stopy ycio
wej. Wypadki mierci? Ile dziecko miao wtedy lat?
Czy jest sierot? Kto rzdzi w rodzinie? Czy wycho
wawca jest surowy, gderliwy, rozpieszczajcy? Czy bu
dzi si w dzieciach lk przed yciem? Jaki jest nad
zr? Ojczym, macocha?
Widzi si dziecko w jego sytuacji rodzinnej i mo
na z tego wywnioskowa, jakich wrae mu dostar
czano.
7. Ktre z rzdu miejsce zajmuje wrd rodze
stwa? Jest najstarsze, drugie z rzdu, najmodsze, je
dyne, jedynak, jedynaczka? Rywalizacja? Czsty
pacz? Zoliwy miech? lepy popd do poniania
drugich?
Wane dla charakterologii, wyjaniajce ze wzgldu
na nastawienie dziecka do innych.
8. Co dziecko mylao' dotychczas o wyborze zawo
du? Co myli o maestwie? Jaki zawd wykonuj
czonkowie jego rodziny? Jakie jest poycie mae
skie rodzicw?
Umoliwia wnioski co do odwagi i otuchy dziecka
na przyszo.

271
9. Ulubione zabawy? Ulubione opowiadania? Ulu
bione postaci z historii i poezji? Czy lubi innym prze
szkadza w zabawie? Oddaje si fantazjom? Myli
trzewo i usuwa fantazje? Sny na jawie?
Wskazuje na wzory w kierunku denia do wy
szoci.
10. Najdawniejsze wspomnienia? Sny robice wrae
nie czy powtarzajce si czsto? (O lataniu, spadaniu,
przeszkodach, spnianiu si na pocig, wycigu, uwi
zieniu, sny wywoujce lk.)
Odkrywa si w tym czsto skonno do odosobnia-
nia si, gosy ostrzegawcze wyraajce nadmiern
ostrono, odruchy ambicji, pierwszestwo przyzna
wane poszczeglnym jednostkom, bierno itd.
11. Pod jakim wzgldem dziecko jest zniechcone?
Czy czuje si upoledzone? Czy reaguje korzystnie na
wyrnianie go i na pochwa? Ma zabobonne wy-
braenia? Ucieka przed trudnociami? Zabiera si do
rozmaitych rzeczy, by je rycho porzuci? Czy jest nie
pewne co do swojej przyszoci? Wierzy w ujemne
skutki dziedzicznoci? Czy byo systematycznie znie
chcane przez otoczenie? Czy ma pesymistyczny po
gld na wiat?
Wynikaj std wane punkty widzenia, e dziecko
utracio wiar w siebie i szuka drogi w faszywym kie
runku.
12. Dalsze narowy: Czy stroi grymasy? Zachowuje
si gupio, dziecinnie miesznie?
Mao odwane prby zwrcenia na siebie uwagi.
13. Czy ma wadliw wymow? Jest brzydkie? Nie
zgrabne? Ma szpotaw nog? Nogi w ksztacie litery
X lub O? Czy jest le zbudowane? Zbyt mae? Szcze
glnie wysokie? Szczeglnie mae? Wady wzroku czy
suchu? Umysowo niedorozwinite? Makut? Chrapie
w nocy? Jest uderzajco adne?
Chodzi tu o trudnoci yciowe, najczciej wyolbrzy
mione przez dziecko. Moe to wywoa w nim stay
nastrj zniechcenia. Podobny wadliwy rozwj napo
tyka si czsto take u dzieci bardzo adnych. Poddaj
si one sugestii, jakoby wszystko musiay otrzyma za
darmo, bez adnego wysiku, wskutek czego zanied
buj naleyte przygotowanie do ycia.
14. Czy mwi otwarcie o swojej niezdolnoci,
0 braku uzdolnienia do szkoy? Do pracy? Do ycia?
Myli o samobjstwie? Czy istnieje zwizek czasowy
midzy jego niepowodzeniami i bdami? (Zaniedba
nie, organizowanie band.)' Czy przecenia powodzenie
zewntrzne? Jest sualcze? Switoszkowate? Buntow
nicze?
Przejawy daleko posunitego zniechcenia. Czsto
dopiero po bezowocnych prbach wybicia si, ktre
zawiody wskutek cechujcej je nieodpowiedzialnoci,
ale take z braku dostatecznego zrozumienia ze strony
otoczenia. Nastpnie szukanie zaspokojenia zastpczego
na bocznej widowni wojny.
15. Pozytywne dziaanie dziecka. Typ wzrokowy,
suchowy, ruchowy?
Wane wskazwki, gdy zainteresowania, skonnoci
1 przygotowanie dziecka wskazuj moe inrty kierunek
ni ten, w ktrym poda.
Na podstawie tych pyta, ktrych nie naley nigdy
zadawa punkt za punktem, lecz w formie rozmowy,
nigdy Szablonowo, lecz rwnoczenie konstruktywnie,
otrzymuje si zawsze obraz osobowoci, pozwalajcy
niepowodzenia danej jednostki, uzna za zrozumia
e, jakkolwiek nie pa uprawnione. Odkryte bdy na
ley zawsze wyjania uprzejmie, cierpliwie i bez po
grek.
Przy niepowodzeniach u dorosych ten schemat ba
da okaza mi si cenny; trzymajc si go, wprawny

273
interlokutor zdobywa ju w cigu p godziny rozle
gy wgld w styl ycia danej jednostki.
Moje badania, nie zawsze wprawdzie podug reguy,
prowadzone w poniej podanym nastpstwie, przy kt
rym biegy nie odczuje braku zgodnoci z medycznym
stawianiem pyta, a wyznawcy psychologii indywi
dualnej ujawni si dziki jego systemowi pa mn
stwo spostrzee, zazwyczaj przeoczanych. To kolejne
nastpstwo jest w przyblieniu takie:
1. Na co si pan (pani) uskara?
2. W jakiej pan (pani) by sytuacji, gdy zauway
objawy?
3. Jaka jest obecna sytuacja?
4. Jaki zawd?
5. Prosz okreli mi swoich rodzicw pod wzgl
dem charakteru, zdrowia, ewentualnych chorb mier
telnych i stosunku wobec pana (pani).
6. Ile pan (pani) ma braci i sistr, ktry jest pan
z rzdu, jak odnosio si do pana (pani) rodzestwo,
jak powodzi si tamtym, czy s take cierpicy?
7. Kto by ulubiecem oja, matki? Jakie byo wy
chowanie?
8. Pytania co do oznak rozpieszczania w dzieci
stwie (bojaliwe, niemiae, trudne do zawierania przy
jani, nieporzdne itd.).
9. Schorzenia i zachowanie si w czasie chorb
w dziecistwie.
10. Najstarsze wspomnienia z dziecistwa.
11. Czego si pan (pani) najbardziej boi czy ba?.
12. Jak si pan (pani) odnosi do drugiej pci, od
czasw dziecistwa i pniej?
13. Jaki zawd najbardziej pana (pani) intereso
wa, a w razie nieoddania mu si, czemu tego nie zro
bi?
14. Ambitny, draliwy, skonny do wybuchw gnie

274
wu, pedantyczny, dny wadzy, niemiay, niecierpli
wy?
15. Jakie s osoby z obecnego otoczenia? Niecierpli
we? Skopne do gniewu? Przychylne?
16. Jak pan (pani) sypia?
17. Sny? (O spadaniu, lataniu, sny powtarzajce si,
prorocze, o egzaminach, spnianiu si do pocigu itd.).
18. Choroby w rodzinie.
Na tym miejscu pragnbym swoim czytelnikom da
pewn wan wskazwk. Kto dotar a do tego miej,-
sca, jcz niezupenie rozumie znaczenie tych pyta,
powinien zacz czyta od pocztku i zastanowi si,"
czy ksiki tej nie czyta z niedostateczn uwag lub
Boe bro! z wrogim zamiarem. Gdybym tu mu
sia wyjani znaczenie tych pyta dla budowy dane
go stylu ycia, tu musiabym rwnie jeszcze raz po
wtrzy ca ksik. Byoby to przecie niesprawie
dliwoci. Wobec tego ta kolejno pyta i ten kwe
stionariusz dla dzieci mog cakiem dobrze by uwa
ane ze egzamin na podstawie testw, ktrego wynik
okae, czy Czytelnik szed z nami, to znaczy, czy na
by do poczucia wsplnoty. A to jest przecie naj
waniejszym zadaniem tej ksiki: ma ona nie tylko
uzdolni do zrozumienia innych, lecz take do pojcia
wanoci poczucia wsplnoty i oywienia go w sobie.
Bibliografia

D z i e a A d l e r a : G e s u n d h e its b u c h j u r d a s S c h n e id e r g e -
w erb e, Wegweiser der Gewerbehygiene 1898, vol. 5; S t u d i e
iib e r M in d e rw e rtig k e it v o n O rg a n em und s ee lisc h e K om pen-
sa tio n , 1907; U b e r d e n n e r u o s e n C h a r a k t e r , 1912; P r a x i s u n d
T h e o r i e d e r I n d im d u a lp s y c h o lo g ie , 1918; S c h w e r e r z i e h b a r e
K i n d e r , 1926; C h a r a k t e r u n d T a l e n t , 1927; M e n s c h e n k e n n t n i s ,
1927 (tum. poi. Z n a jo m o c z o w ie k a . C h a r a k t e r , 1934; Z n a
jo m o c z o w ie k a , 1948); D ie T e c h n i k d e r I n d iu id u a lp s y h o -
lo g ie , t. I 1928, t. II 1930; I n d iu id u a lp s y c h o lo g ie i n d e r S c h u l e ,
1929 (tum. poi. P s y c h o lo g ia in d y w id u a ln a w w y c h o w a n iu ,
1934, 1946); P r o b l e m d e r H o m o s e x u a lit a t , 1930; P r o b l e m o j
n e u r o s is , 1930; T h e e d u c a t io n o j c h i l d r e n , 1930; D ie Z w a n g s n e u -
r o s e , 1931; T h e c a s e o j M rs A ., 1931; W h a t li j e s h o u ld m e a n
to y o u , 1931 (tum. poi. W ie d z a o y c iu , 1939); D e r S i n n d e s
Lebens, 1933 (tum. poi. S e n s y c ia b.r.w. (1938, 1939); R eligiom
u n d I n d im d u a lp s y c h o lo g ie , 1933; A h o u s e is n o t a h o m e , 1950;
S u p e r i o r i t y a n d so cia l in t e r e s t s . A c o lle c t io n o j lat e r w rit in g s ,
1965.

L i t e r a t u r a : A(lexandra). A d le r , G u id in g h u m a n m i s j i t s:
o p r a c t ic a l a p p lic a t io n o j in d iu id u a l p s y c h o lo g y , 1938; G. Adler
E n td ec k u n g d r S e e le vo n S ig m u n d F r e u d und A ljr e d A d ler
z u C . G . J u n g , 1934; K. A. Adler, D. Deutsch (red.) E s s a y s in
\ n d iv id u a l p s y c h o lo g y : c o n t e m p o r a r y a p p lic a t io n oj A ljred
~ A d lers t h e o r ie s , 1959; H. L. Ansbacher, R. R. Ansbacher (red.)
T h e in d io id u a l p s y c h o lo g y o j A l j r e d A d l e r , 1956; M. Blassberg
O teorii n e r w i c i n e r w o w o c i A d l e r a , 1920; P. Bottome A l j r e d
A d l e r . A b i o g r a p h y , 1939; P. Bottome A l j r e d A d l e r : A p o s to le
o j f r e e d o m , 1939; J . eetka P e d a g o g ik a a a d le r o u s k d in d iv i-
d u a ln a p s y c h o lo g ia , 1936; L. Chmaj T e o r i a p e d a g o g ic z n a p s y
c h o lo g ii i n d y w id u a ln e j, 1930; R. Dreikurs E i n j u h r u n g i n d ie
I n d iu id u a l- P s y c h o lo g ie , 1933; M. Grzywak-Kaczyska P o d sta
w o w e p o j c i a p s y c h o lo g ii in d y w i d u a l n e j A . A d l e r a , Verbum
1937, t. II; L. K ratocm l A d l e r o u a in d iu id u & ln i p s y c h o lo g ie ,
1931; E. Markinwna P s y c h o lo g ia in d y w id u a ln a A d l e r a i j e j
z n a c z e n ie p e d a g o g i c z n e , b.r.w. (po 1934), 1947, 1948; E. Marki-

27 6
nwna P s y c h o lo g ia d e n ia d o m o c y . Z e s t a w ie n ie p o g l d w
W it w ic k ie g o i A d l e r a , Kwart. Psychol." 1935, t. VII; H. Orgler
A l f r e d A d l e r T h e m a n a n d h is w o r k : t r i u m p h o v r t h e i n f e -
r io r it y c o m p l e x , 1939; J. Pastuszka P s y c h o lo g ia in d y w id u a ln a .
Jjtudium k ry ty czn e, 1938; J. Rittner In d in id u a lp s y c h o lo g ie .
E i n e E i n f i i h r u n g in d ie t ie fe n p s y c h o lo g is c h e L e h r e v o m A l f r e d
A d ler, 1963; L. Wy A d l e r s p la c e in p s y c h o lo g y , 1950; L. Way
1956; E. Wex-
A l f r e d A d l e r A n in t r o d u c t io n to h is p s y c h o lo g y ,
berg H a n d b u c h d e r ln d iv id u a lp s y e k o lo g ie , 1926; E. Wexberg
l n d iv id u a lp s y e k o lo g ie , 1928; C. Zilboorg, G. Henry. A h is to ry
o f m e d ic a l p s y c h o lo g y , 1941.
Spis treci

Wprowadzenie K azim ierz O buchow ski 7


Przedmowa 29
Rozdzia pierw szy
Nasze mniemanie o sobie i o wiecie 35
R ozdzia drugi
Metody psychologiczne jako drogi badania stylu
ycia 46
R ozdzia trz e ci
Zagadnienie ycia _ 54
Rozdzia c z w a rty
Zagadnienie ciaa i duszy 76
Rozdzia p ity
Budowa ciaa, dynamika i charakter 9i
Rozdzia szsty
Kompleks niszoci 99
Rozdzia sidm y
Kompleks wyszoci 116
Rozdzia sm y
Typy niepowodze 125
R ozdzia dziew ity
Urojony wiat rozpieszczonego dziecka 139
Rozdzia d ziesity
Czym naprawd jest neurotyczno 148
Rozdzia jed en asty
Perwersje seksualne 170
R ozdzia dw un asty
Pierwsze wspomnienia z dziecistwa 186
Rozdzia trz y n a sty
Niesprzyjajce warunki spoecznego rozwoju dzie
cka i sposoby zapobiegania im 201
Rozdzia c z te rn a s ty
Marzenia na jawie i marzenia senne
Rozdzia p itn asty
Sens ycia
A neks
Stanowisko wobec doradcy
Kwestionariusz psychologii indywidualnej do
zumienia i leczenia dzieci trudnych
Bibliografia
P a stw o w e W y d a w n ictw o N au k o w e
W y d a n ie d ru g ie . N a k a d 20 000-t-280 eg z em p la rz y
A rk u sz y w y d aw n iczy ch 12,0. A rk u sz y d r u k a r s k ic h 17,5
P a p ie r d ru k o w y sa ty n o w a n y k l. IV , 70 g, 82X104 cm
O d d an o d o sk a d a n ia w k w ie tn iu 1985 ro k u
P o d p isa n o d o d ru k u w k w ie tn iu 1986 ro k u
D ru k u k o cz o n o w e w rzen iu 1986 ro k u
Z a m w ien ie n r 1577/85 -14/1123. C en a z 380.
D ru k a rn ia W y d a w n icz a im . W. L . A n cz y ca K r a k w
Oglnym zaoeniem nowej serii - Biblioteki
Klasykw Psychologii - jest prezentacja
wybitnych prac psychologicznych, polskich
i zagranicznych, jakie ukazay si do roku 1939.
Pozycje wydawane w serii reprezentuj dorobek
wiatowej psychologii na przestrzeni wiekw,
skadajcy si na jej wspczesny ksztat.
W zamierzeniach wydawcy Biblioteka,
tworzc podstawowy kanon klasyki
psychologicznej, umoliwi przeledzenie
rozwoju wiedzy o czowieku w jej wymiarach
filozoficznych, psychologicznych
i fizjologicznych. Ksiki opublikowane
w tej serii s przeznaczone nie tylko
dla naukowych rodowisk humanistycznych,
ale te dla szerszego krgu czytelnikw.

You might also like