You are on page 1of 6

Przemysław Guzik

Wiara
O tym, jak wiele znaczy i jak wielka jest wartość wiary świadczą dzieje przeróżnych ludzi na tym
świecie. O tym, jak wielką ma ona wartość świadczą żywota największych męczenników, oraz
największych świętych, którzy widzieli i upatrywali w niej sens swego istnienia.
Najwięksi(prawdziwi) twórcy kościoła dokonali tyle tylko dzięki swej głębokiej wierze. Najwięksi
menadżerowie i politycy osiągają wciąż tyle tylko dlatego, że wierzą w to, co robią. Wielcy
biznesmeni, ludzie sukcesu, przedsiębiorcy, handlowcy, czy zwykli ludzie. Każdy, by czegoś
dokonać potrzebuje wiary. Każdy potrzebuje wiary, by chcieć żyć, by żyć, gdyż tyle ona wnosi,
zmienia i nadaje wartości, znaczenia, szlachetności, wyrazu. Tyle w niej życia. Praktycznie każde
większe ludzkie osiągniecie, czy każdy sukces, człowiek zawdzięcza swej wierze w to, co robi.

Nigdy nie przegapiaj okazji, w których to momentach mógłbyś spotęgować swą wiarę. Bo jej
nadmiar naprawdę nie szkodzi;). A tych okazji jest naprawdę sporo, wystarczy otworzyć nieco
szerzej umysł i serce.

Wszystko, absolutnie wszystko, nawet najbardziej zdumiewający sukces jest możliwy, jeśli silna i
niezachwiana wiara wciąż napędza ci krew.

Ja nie marzę o złotej górze, lecz marzę, by te góry zdobywać; by zdobywać szczyty,szczyty. Nie
marzę o złotej górze, gdyż góry nie można mieć raczej na własność, za to zamek już tak, więc
marzę wciąż o prywatnym prawdziwym zamku, bo to jest według mnie możliwe,jak zresztą wiele
rzeczy tych, którzy inni uznaliby za niemożliwych, jeśłi tylko chce się czegoś naprawdę. Wierzę w
swe sny, jak i w swą wiarę.

Sednem prawdziwej miłości, podobnie jak i wielkiego geniuszu jest źródło wszelkiej mądrości.

O tym, jak wielka jest wartość wiary również świadczy fakt, że dla tych, którzy ją do końca
zachowają wierzyć w Chrystusa, Bóg przygotował dla nich mieszkania w królestwie niebieskim.

Gdy wszystko zawodzi, postaw na wiarę, ona nigdy nie zawodzi. Bo choć może i od razu nie
pomorze na twe troski, żale, czy problemy, to jednak dodaje ona pewności siebie i bardzo pomaga
przetrwać trudny czas,każdy czas.

Żyjesz po to, by wierzyć i kochać, oraz wierzysz i kochasz po to, by żyć.

Konsekwentna, stanowcza wiara konsekwentnie, stanowczo i systematycznie wprowadza każdego


wierzącego w świat, w który wierzy.

Natychmiast jak czujesz, że powoli opuszcza Cię wiara w coś, to czym prędzej zrób coś,w co
jeszcze niedawno tak gorąco wierzyłeś/łaś, a twa głęboka wiara często powróci od tak.

To wiara z miłością napędza wszystko, bez wyjątku.

Ci, którzy tylko wierzą, mają nadzieję i pozytywne myślenie, słowem wszystko niezbędna do
sukcesu oprócz działania mogą stworzyć tylko, i tworzą i to są ich owoce, które zbierają co dnia:
cukier, dużo cukru. Jednak cukier to cukier, ani odżywczy, ani energetyczny, ani nie dodaje energii.
Wszystko, co potrafi on sprawić, to słodzić życie, z tym, że czasami aż do przesady, a wiecie chyba
co znaczy na przykład za słodka herbata?- to wiecie, co znaczy za słodkie życie, to życie bez życia,
czyli bez iskry i werwy.

Gdyby ludzie sukcesu mieli tak głęboką wiarę, jak przy osiąganiu swego sukcesu życiowego, to jest
niemal pewne, że ten wielki sukces ich byłby jednym z pierwszych, i że powtórzyliby ten sukces
jeszcze wiele razy, gdyby mieli tak wielką wiarę, jak za pierwszym razem. Posunąłbym się nawet o
stwierdzenie, że bardzo prawdopodobne iż każdy z ich sukcesów, tych po życiowym byłby równie
sporym sukcesem, gdyby mieli równie silną wiarę. Gdyby każdy z nich umiał ją w sobie zachować,
rozwijać i gromadzić w postaci siły, byłby niemal Bogiem w swej dziedzinie.

Brak wiary w kogoś może paradoksalnie tego kogoś potężnie zmotywować do wysiłku, by
udowodnić jak wielce się mylili „niewierzący”.

Wiarę człowieka podobnie jak tortura sprawdzają takie z pozoru błahe uczucia,
jak:nuda,szczególnie długotrwała(to chyba największa z tortur, które za chwilę wymienię), brak
zajęcia(pochodna nudy), strach, zniechęcenie(również pochodna), czy niepokój(możliwe, że
również pochodna), a czasami tę wiarę człowieka sprawdzają one bardziej niż sama tortura jako
taka.

Wiarą swą...Wprawiłem w ruch samochody, by wciąż przynosiły mi nadzieję dzwoniąc falą


uderzeniową przeze mnie czasami silnie odczuwalną, w szyby mego cukierkowego domu, by
cukierkowa ma rzeczywistość urzeczywistniła się i powstała,i nareszcie wprawiła w ruch gwiazdy
w mym życiu co myślę, dzięki tejże nadziei, że jest bliskie.

Ważne jest, by z tego wszystkiego wynikło wiele dobrego.

Każdemu, któremu się nie wiedzie należy mówić, że musi wierzyć w odmianę losu i w sens i jasne
odcienie swej rzeczywistości!-każdemu.

Trzeba z czegoż zrezygnować, by coś mieć.


Coś zaryzykować, by coś zyskać.
I w coś wierzyć, by to urzeczywistnić.

Życie przypomina ciągłe inwestowanie na giełdzie o zmiennej walucie, lecz w te same akcje: wiarę,
nadzieję i miłość.

By czyjeś modlitwy i naprawdę dobre życzenia, wreszcie, by integrowała w iście hollywoodzkim


stylu sama opaczność w imieniu kogoś i dla kogoś, i aby wszystko to odniosło wielce pożądany i
pożądany skutek, musi by spełniony przez osobą ,za którą wznoszone są modlitwy do najwyższego,
warunek wręcz niezbędny: musi ta osoba tego szczerze chcieć i pragnąc, wreszcie, musi ta osoba
wierzyć w spełnienie próśb swoich, jak i innych. Bo gdy jest wiara, jest i cud dla tego człowieka,
jest ratunek, jest pociecha. Słowem jest wszystko, gdy w kimś wiara króluje.

Człowiek, przez którego aż wiara przemawia wydaje się komuś z „zewnątrz” jako ktoś
nieśmiertelny, nadzwyczajny, po prostu nad człowiek, którego nie dotykają żadne problemy dnia
codziennego, jednak wiara nie jest stała, i nad nią trzeba pracować, trzeba o nią dbać, jak o jajko.

Wiara jest ślepa, bo nie widzi złudzeń rzeczywistości. Rzeczywistość jest złudzeniem, gdyż każdy
człowiek tworzy nieświadomie wciąż, stale i ciągle swą rzeczywistość, a inni muszą na nią patrzeć,
lecz często w niej nawet nie uczestnicząc, gdyż każda rzeczywistość to dana wiara danego
człowieka, a każda wiara każdego człowieka jest rzeczywistością wspólną, lecz jest złudzeniem,
gdyż tylko wierzący w coś to mają, a którzy nie wierzą mają niewiele, i są jak goście w obcym
domu. By mieć, co wszyscy, bądź nieliczni, dany człowiek musi wierzyć tak bardzo, jak ten, który
to posiada, bądź jeszcze bardziej, bądź mniej, jednak mając w zanadrzu wciąż nadzieję i marzenia.

Nie da się wierzyć równie intensywnie cały czas, bo od tego jest nadzieja, by przejmować rolę
wiary, kiedy tylko trzeba; dlatego nadzieja umiera ostania, by człowiek wciąż mógł tworzyć swą
rzeczywistość zgodnie ze swymi marzeniami. Nadzieja żyje niezwykle silnie w kimś
milczącym,cichym. Milczałem sporo, lubię milczeć,wiem coś o milczeniu i nadziei, uwierzcie mi.
Można to porównać do półkul mózgu: gdy któraś zostanie na przykład uszkodzona, druga
przejmuje jej funkcje. Myślę, że to nie jedyny, odosobniony przykład takich powiązań, gdyż w
przyrodzie podobnych zależności z pewnością jest znacznie więcej.

Wiara jest chwieja, nadzieja nieśmiertelna.

Każdy człowiek posiada przeciętnie od dwóch, do czterech par skrzydeł, z tym, że


rozpościerającymi się szeroko i pokaźnie na boki, i unoszącymi nas wysoko skrzydłami anielskiej
natury, a tymi skrzydłami jest nasza wiara>im silniejsza, tym więcej par skrzydeł mamy, a
rozpościerają się one tylko i wyłącznie wtedy, i unoszą tylko wtedy, gdy pali się w nas właśnie żar
wiary, a gdy jej brak, skrzydła zwijają się, chowają, okręcają dookoła naszego ciała, lecz jeśli ich
szybko znów nie rozpostrze mogą ulec zapomnieniu, ulec obumarciu, zatraceniu, a ich naprawa i
regeneracja może potrwać długo, i to również może sprawić tylko nasza wiara, Te skrzydła, nawet
w codziennym życiu okazują się wręcz niezbędne. Na znaczne pocieszenie dodam, że za te skrzydła
bardzo często służyć nam mogą takie anioły, jak przyjaciele, a już szczególnie prawdziwa miłość,
która potrafi czynić prawdziwe cuda w regeneracji i zachowywaniu naszej wiary.

Każe piekło człowiek jest wstanie przemienić w raj, jeśli tego będzie mocno pragnął gorąco
wierząc.

Gdyby ludzie nie wierzyli w to, co robią, gdyby nie wierzyli, że istnieje odpowiedz na ich pytania,
wreszcie,wreszcie, gdyby nie wierzyli, że coś jest możliwe osiągnąć mimo opinii innych, to nic by
nie osiągnęli, ani nie poznaliby odpowiedzi na dręczące ich wątpliwości, czy pytania. Dopiero
wtedy byłoby to niemożliwe, gdyż jak by to powiedzieć, sam człowiek by tego nie chciał, a jak
wiadomo, jeśli ktoś czegoś nie chce... można porównać to tego, kto czegoś bardzo pragnie, bo jak w
tym ostatnim przypadku, ten niechcący również mocno odpycha odpowiedz, co ten ją mocno
przyciąga w darze losu.

Wiara sprawia,, że niemożliwe nie istnieje, że coś, co inni uznaliby za niewiele warte,nawet warte
jakiegokolwiek zachodu,dla innego tego, kto w to coś mocno wierzy będzie miało wielką wartość,
gdyż wiara to potężna furtka do sukcesów i wielkich osiągnięć.

By wierzyć głęboko i mieć z tego istotną korzyść,w postaci wielu korzyści każdego dnia, trzeba
wierzyć we wszystko, gdyż „są tylko dwie drogi: wierzyć we wszystko, albo zwątpić we wszystko”.
Aby to osiągnąć, trzeba chodzić po swych myślach, stąpać po nich pełen ufności i wiary, po swych
myślach bogatych w zaufanie rzeczywistości i sobie zarazem, a każdą z rzeczy, nawet tych
drobnych łączyć z wiarą i ufnością, a wynagrodzi Ci ten sposób życia stokrotnie.

Silna wiara odnośnie czegoś, porusza wszystkie cząsteczki potrzebne do spełnienia Twego
pragnienia tak, że poruszają się one wierząc i działając, czyli w sposób idealny spełniający
pragnienia i marzenia, czyniąc wszystko odnośnie konkretnego celu, w który wierzysz, choć
oczywiście może być ich więcej, choć prawdą jest również,że najpierw zajmują się tym, w co
wierzysz najbardziej.
Wiaro!-jak wielka jest Twa siła?-nie wie nikt, nawet ten, kto zawodowo skały przenosi.
Wiaro!-jak wiele znaczysz?-nie wie nawet ten, który osiągnął już teoretycznie wszystko, a nadal
pojawiają się nowe szczyty i tereny do zdobycia.
Wiaro!-jak wiele znaczysz dla urody?-nie wiedzą tego nawet super top modelki i modele, którzy
wciąż zadziwiają swą siłą przebicia, podobnie, jak wielcy przywódcy, czy liderzy, którzy nawet nie
wiedzą do końca ile ona dla nich znaczy-ile znaczy?!-nie wiedzą jak dokonuje takich cudów i w
jaki sposób sprawia, że tłumy inteligentnych, wykształconych ludzi ich słuchają i idą za nimi w
nieznane, niemal niczym w ogień.
Wiaro!-jakaż jest twa siła, wdzięk, siła przebicia?-jakaś twa wartość i charakter?- jak wiele możesz
dać zwykłym śmiertelnikom, ludziom, którzy pragną żyć pełnej. A czymże w takim układzie jest
nadzieja?-na której opiera się cała siła wiary?-opiera się cała istota wiary?- wiem jedno: obie są
ponadczasowe i bezcenne.

Najtrudniejszym sposobem straty wiary, oraz najlepszym zapobiegnięciem tego, oraz zarazem
najlepszą ochroną wiary jest stanie się nią, stanie się nią każdą cząsteczką swej duszy. Wtedy wiara
będzie tobą, a Ty będziesz wiarą. Będziesz góry przenosić.

Wiara jest jak najzdrowsza i najbardziej zdrowa , kojąca pragnienie super woda z najzdrowszego
uzdrowiska we wszechświecie. Jest jak skała tego, co zwie się... bezkresem możliwości.

Bez wiary życie staje się pustynią bez piasku, pustką, wegetacją nie do zniesienia, bez ikry i siły,
bez sensu i spełnienia, nie do zniesienia, a co dopiero do życia, bardzo trudną do przetrwania, gdyż
to ona stanowi o przetrwaniu.

Wiara zawsze jest dobra.


Wierzyć zawsze jest korzystnie:
Każdy, nawet najmniejszy ruch z naszej strony uwarunkowany jest przez naszą wiarę. Każdy gest,
czy mimika twarzy wciąż posiłkuje się naszą wiarą i charyzmą.
Pewność każdego naszego czynu zależy od naszej wiary, pewność siebie również, a może przede
wszystkim. To, jak coś wykonamy zależy od tego, ile wysiłku, ale i też wiary w to wkładamy.
Wszystko, co czynimy podświadomie, nawet każde drobne zajęcia i czynności wyuczone posiłkują
się od wiary obecnej w naszej świadomości i w sercu. Słowem wszystko, co robimy podświadomie,
choćbyśmy sobie nawet nie zdawali w ogóle sprawy jest najsilniej związane z wiarą, to znaczy
podświadome wszelkie czynności wyuczone, w momencie ich przez nas świadomego wykonywania
są zależne od wiedzy podświadomości, jak bardzo w nie wierzymy wykonując je. Podświadomość
wciąż uczy się od świadomości i wyczuwa, ile wiary i zapału wkładamy w coś już przed
wykonaniem danej czynności, jak i podczas jej wykonywania, ale i też po. Wiara zawsze jest dobra,
wierzyć zawsze jest korzystnie.

WIARA działa na wszystko, szczególnie na ludzi. I podobnie jak hipnotyzer wywiera wpływ na
nich, by ci niczym zahipnotyzowani słuchali ich zachwyceni. Porusza nieożywione przedmioty.

Jeśli już wierzyć w cokolwiek, czyli wierzyć zarazem we wszystko, bo inaczej się nie da. To tylko
głęboko i do samego końca, i wierzyć w coś tylko dla nas ważnego i najważniejszego Inaczej się
po prostu na przestrzeni czasu nie opłaca. Wiara zawsze jest dobra, a wartość wiary jest
niezmienna,nie do przecenienia..

You might also like