Professional Documents
Culture Documents
HISTORIA
FILOZOFII BUDDYJSKIEJ
Tłumaczenie
MONIKA NOWAKOWSKA
Wydawnictwo WAM
Kraków 2007
Originally published under the title
GESCHICHTE DER BUDDHISTISCHEN PHILOSOPHIE
Copyright © 1996 by Rowohlt Taschenbuch Verlag GMbH
Reinbek bei Hamburg
Koordynacja serii
dr Tomasz Homa SJ
Redakcja
Małgorzata Płazowska
Korekta
Małgorzata Piwowarczyk
Projekt okładki
Andrzej Sochacki
ISBN 978-83-7318-878-5
WYDAWNICTWO WAM
ul. Kopernika 26 • 31-501 KRAKÓW
tel. 012 62 93 200 • fax 012 42 95 003
e-mail: wam@wydawnictwowam.pl
DZIAŁ HANDLOWY
tel. 012 62 93 254-256
fax 012 430 32 10
e-mail: handel@wydawnictwowam.pl
Zapraszamy do naszej
KSIĘGARNI INTERNETOWEJ
http://WydawnictwoWAM.pl
tel. 012 62 93 260
tel. / fax 012 62 93 261
WPROWADZENIE 7
Filozofia buddyjska? 7
Problemy związane z recepcją buddyzmu 15
Rozdział I
POCZĄTKI 25
Pradzieje 25
Wczesna filozofia buddyjska 36
Rozdział II
HINAJANA 53
Pierwsze gminy, mahasanghikowie i pudgalawada 53
Sarwastiwada, therawada i sautrantikowie 63
Rozdział III
SUTRY MAHAJANY 77
Teksty teoretyczne 77
Teksty mityczne 89
Rozdział IV
PRAKTYCZNA FILOZOFIA BUDDYZMU INDYJSKIEGO 101
Etyka i kontemplacja 101
Stopniowy postęp 110
Rozdział V
SZKOŁY FILOZOFICZNE MAHAJANY 119
Doktryna madhjamaki NAGARDŻUNY 119
Widżnianawada 133
Rozdział VI
PÓŹNA MADHJAMAKA I TANTRYZM 149
BUDDHAPALITA, BHAWAWIWEKA i CZANDRAKIRTI 149
Tantryzm 157
Rozdział VII
MYŚL BUDDYJSKA W CHINACH 171
Podstawy i początki 171
Szkoły filozoficzne 181
6 Spis treści
Rozdział VIII
BUDDYZM JAPOŃSKI 201
Od początków do okresu Heian 201
Od okresu Kamakury do Edo 217
Rozdział IX
MYŚL BUDDYJSKA W TYBECIE 229
Podstawy, wczesny okres i „stara szkoła” 229
Szkoły interpretacji 237
Rozdział X
NURTY WSPÓŁCZESNE 247
Indie i Azja Południowo-Wschodnia 247
Azja Wschodnia 255
Rozdział XI
RECEPCJA BUDDYZMU W EUROPIE 265
Kształtowanie się podstawowych opinii 265
„Niemiecka buddologia” 281
Rozdział XII
MOTYWY PRZEWODNIE MYŚLI BUDDYJSKIEJ A ZACHÓD 291
Cechy kluczowe 291
Spotkanie 297
BIBLIOGRAFIA 305
FILOZOFIA BUDDYJSKA?
1
Por. V. ZOTZ, Zur Rezeption, Interpretation und Kritik des Buddhismus im deutschen
Sprachraum vom Fin-de-Siècle bis 1930, Wien 1986.
2
Na temat historii zachodnich badań nad buddyzmem zob. J.W. DE JONG, A Brief Histo-
ry of Buddhist Studies in Europe and America, Delhi 21987.
Filozofia buddyjska? 9
3
F. WIMMER, Interkulturelle Philosophie. Geschichte und Theorie, t. I, Wien 1990,
s. 19.
10 WPROWADZENIE
Europą za pomocą określenia, dla którego nie dałoby się nigdzie w buddyj-
skiej Azji znaleźć żadnego bezpośredniego odpowiednika. Przeciw przy-
datności tego pojęcia przemawiałby fakt, że jest ono niewątpliwie obcią-
żone skojarzeniami, które budzą określone oczekiwania lub skłaniają do
rzutowania europejskich uprzedzeń na zjawiska pozaeuropejskie. Nawet
jeśli w Japonii wykształciło się w wyniku recepcji filozofii europejskiej
pojęcie tetsugaku, to oderwało się ono od rodzimych tradycji myśli.
Pomimo tych zastrzeżeń, uświadamiających rzeczywiste niebezpie-
czeństwo, w żaden sposób nie da się uniknąć zastosowania pojęcia filo-
zofii w sensie globalnym. Za rezerwowaniem danego pojęcia dla jednej
przestrzeni kulturowej o rzekomo monolitycznej tradycji kryją się czę-
sto ideologicznie motywowane dążenia do zachowania go jako własnego,
odrębnego i nieskalanego doświadczenia. Pojawia się tutaj, werbalizowa-
ne lub nie, roszczenie do własnej wyższości lub co najmniej szczególne-
go statusu, który może się opierać na identyfikacji religijnej, rasowej lub
jeszcze innej.
Takie wykluczenie nie spełnia wymagań akademicko uprawianego fi-
lozofowania – przecież w filozofii, jak w każdej nauce, chodzi o rozwią-
zywanie problemów. Poza tym liczą się jakość i stosowność wkładu, a nie
pochodzenie osoby, która wnosi argument. Jeśli wyłączy się spod rozwa-
żań chińskie, indyjskie lub afrykańskie odpowiedzi na pytania dotyczą-
ce człowieka, poznania lub sensu istnienia tylko z tego powodu, że ich
autorzy nie są spadkobiercami zachodniego myślenia i stosują inne środ-
ki oraz metody przekazu, to okaże się, że filozofowanie nie jest ukierun-
kowane na rozwiązanie problemów. Będzie to oznaczało, że nie chodzi
w nim tak naprawdę o podawanie w wątpliwość i wyjaśnianie zagadnień,
skoro nad wysłuchanie innych rozwiązań przedkłada się utrzymanie za
wszelką cenę oswojonego terytorium.
Omawiany problem ma związek z zasadniczymi zastrzeżeniami co do
przykładania własnych koncepcji do warunków pozaeuropejskich. Przez
długi czas indyjskie i chińskie metody lecznicze były przez większość
przedstawicieli m e d y c y n y zachodniej uważane za niewarte uwagi lub
co najmniej wątpliwe, marginalne zjawiska. Ich rzeczywisty efekt tera-
peutyczny nie budził zainteresowania, liczył się ideologiczny dogmat; wy-
kluczano metody, które nie wpisywały się w obraz wyrosły z zachodniej
koncepcji człowieka i natury (physis). HEGEL powiązał pojęcie h i s t o r i i
z chrześcijańskimi dziejami ducha, w świetle czego odmówiono historii
ludom niechrześcijańskim. Znowu ideologiczne założenie przyćmiło spoj-
rzenie na faktyczny rozwój wszystkich kultur. Obawiano się również po-
zwolić na odniesienie koncepcji r e l i g i i do zjawisk spoza systemów
monoteistycznych wyrosłych w zachodniej hemisferze. Jeśli zakłada się,
że wiara w j e d n e g o B o g a stanowi zasadnicze kryterium defini-
cji religii, buddyzm i klasyczne systemy chińskie nie są religiami. Włas-
Filozofia buddyjska? 11
4
Historię związków teologii chrześcijańskiej z buddyzmem przedstawia i anali-
zuje P. SCHMIDT-LEUKEL, „Den Löwen brüllen hören” – Zur Hermeneutik eines christli-
chen Verständnisses der buddhistischen Heilsbotschaft, Paderborn 1992. Praca ta kładzie
szczególny nacisk na perspektywę bliższego zrozumienia własnej tradycji, jaką otwiera
spotkanie z inną tradycją.
5
R. OTTO, Świętość. Elementy irracjonalne w pojęciu bóstwa i ich stosunek do ele-
mentów racjonalnych, tłum. B. KUPIS, Wrocław 1993.
12 WPROWADZENIE
pisze zatem: „O ile Wschód stanowi jedność, a jest coś takiego, co od-
różnia go od Zachodu, różnicy trzeba szukać w sposobie myślenia, który
ujawnia się w buddyzmie. Albowiem to z buddyjskiej myśli, nie z żadnej
innej, daje się w Indiach, Chinach i Japonii, które reprezentują Wschód,
wyłuskać jedność. Każdy z tych narodów posiadał swoje własne charak-
terystyczne sposoby dopasowywania myślenia do warunków środowiska,
jednak jeśliby Wschód jako jedność skonfrontować z Zachodem, to bud-
dyzm stanowi jego element spajający” 6.
Po drugie w światowym buddyzmie na wielu płaszczyznach następu-
je schodzenie się różnych kierunków, których przedstawiciele, świadomi
wspólnych początków, zastanawiają się nad swoim wspólnym przezna-
czeniem. Przesadą byłoby twierdzić, że różniące się od siebie nurty scho-
dzą się w jedno. Ale odrębne dawniej produkty rozwoju, przy postępującej
wzajemnej recepcji i poznaniu, coraz bardziej zespalają się w oparciu o jed-
noczące podłoże. Centralne, związane z soteriologią motywy, które umoż-
liwiają integrację, krążą wokół k w e s t i i c h a r a k t e r u, p o w s t a w a -
n i a i u w a r u n k o w a n i a w ł a s n e j, d o ś w i a d c z a n e j j a k o
bolesne odosobnienie podmiotowości oraz jej zre-
l a t y w i z o w a n i a b ą d ź p r z e z w y c i ę ż e n i a. Te zasadnicze pro-
blemy buddyjskich filozofów stanowią punkt odniesienia niniejszej pracy.
Przy omawianiu tych tematów, nieograniczającym się do jednej epo-
ki, jednego kraju czy jednej szkoły, trzeba nieodzownie pamiętać o ich
szerszym kontekście. Nie każde istotne szczegółowe pytanie, które fra-
puje myśl buddyjską, i nie każda wybitna osobowość mogą zostać tutaj
uwzględnione. Im dalej historia buddyzmu odchodzi od indyjskich po-
czątków, a co za tym idzie rozszerza się jej zakres, tym większą propo-
nuje się selekcję, kierując się, siłą rzeczy, historyczną perspektywą autora
niniejszego tekstu. Nie we wszystko, czego omówienie wydawałoby się
niezbędne dla pełnego obrazu rozwoju buddyzmu, można było się zagłę-
bić w danych okolicznościach i nie wszystko zinterpretować stosownie do
materii rozważań. Jednakże powinien się tu wyłonić zarys całościowego
obrazu rozwoju buddyzmu, dzięki czemu potraktowane bardziej szcze-
gółowo zasadnicze wątki można wpisać w siatkę szerszych powiązań. Ze
względu na nieuniknione pominięcia i braki należy koniecznie odwoły-
wać się do przypisów i bibliografii.
Pierwszych sześć z dwunastu rozdziałów niniejszej książki poświęco-
nych jest kształtowaniu się i rozwojowi myśli buddyjskiej w Indiach. Ta-
kie rozłożenie punktu ciężkości zasadza się na tym, że buddyzm rodził się
w kontekście społeczeństwa i filozofii Indii, co zdecydowanie wpłynęło
na buddyjskie nastawienie i dalszy rozwój tej doktryny. Cztery kolejne
rozdziały zajmują się zarówno przyjęciem i modyfikacją nauki Buddy
6
D.T. SUZUKI, Essays in Zen Buddhism. Third Series, London 1953, s. 348.
14 WPROWADZENIE
POCZĄTKI
PRADZIEJE
1
Daty życia GAUTAMY stanowią kwestię sporną. Wskazania tradycji buddyjskiej oraz
badaczy wahają się między VI a IV wiekiem p.n.e. O ile w literaturze naukowej przyjmuje
się okres między ok. 560 a 480 rokiem p.n.e., nowe szacowania mówią nawet o IV wieku
p.n.e. – zob. na ten temat: H. BECHERT, Die Lebenszeit des Buddha – das älteste Datum der
indischen Geschichte?, Göttingen 1986; a także: H. BECHERT (red.), The Dating of the Hi-
storical Buddha, cz. I, Göttingen 1991. Por. M. MEJOR, Buddyzm. Zarys historii buddyzmu
w Indiach, Warszawa 2001, s. 56-61.
2
g-veda X.90.12. Por. Hymny Rigwedy, tłum. F. MICHALSKI, Wrocław 1971. Zob.
np. hasło Purusza, w: Słownik mitologii hinduskiej, red. A. ŁUGOWSKI, Warszawa 1994,
s. 146-147.
3
Znana dzisiaj koncepcja czwórki Wed nie dotyczy czasów GAUTAMY, kiedy to teksty
Atharwawedy nie miały jeszcze statusu kanonicznego.
26 I. POCZĄTKI
4
g-veda II.12.5 lub VIII.100.3.
5
g-veda I.164.46.
6
g-veda X.72 i X.129.
7
g-veda V.85.
8
g-veda VIII.100.4-5.
9
Źródłem instrukcji ofiarnych są brahmany (brāhmaa), teksty komentatorskie ka-
płanów, które uznaje się za część Wed.
Pradzieje 27
10
Kauītaki-upaniad III. Por. Upaniszady, przeł. M. KUDELSKA, Kraków 1999,
s. 298-304.
11
Na temat teorii uznającej zasadę bytu w wodzie zob. E. FRAUWALLNER, Historia filo-
zofii indyjskiej, t. 1, s. 92-95.
30 I. POCZĄTKI
dyjskich uwagą tego właśnie żywiołu. Podczas pór suchych był to cenny
towar deficytowy, w porach deszczowych wiązano go z katastrofalnymi
powodziami. Żywioł wodny stanowił temat dnia codziennego. Rytmicz-
ne nawroty pory deszczowej zachęcały do powiązania wody z cykliczny-
mi zasadami. Przyjęto teorię jej obiegu: wraz z deszczem woda schodzi
z niebios i umożliwia wegetację. Człowiek wchłania wodę za pośredni-
ctwem pokarmów roślinnych. Kiedy po śmierci jego ciało przeistacza
się w ogniu, woda powraca z dymem ponownie do nieba, co stanowi za-
mknięcie cyklu.
Wreszcie łączono opadanie i wznoszenie się wody z podobnie ryt-
micznym zjawiskiem faz księżycowych. Księżyc zdawał się być wielkim
naczyniem na wodę, które napełnia się, gdy on rośnie, i opróżnia się, gdy
maleje. Jednocześnie, analogicznie do cyrkulacji wody, wyobrażano sobie
cyrkulację życia. Zmarły wędruję z dymem stosu na Księżyc, a stamtąd
wraca ponownie na ziemię. Stąd w oparciu o obserwację natury sformu-
łowano zaczątki idei powracania czy ponownych narodzin, reinkarnacji,
która miała charakteryzować wiele nurtów myśli indyjskiej.
Nauka, która upatrywała prazasady w o g n i u 12, przełożyła teorię
obiegu wody na odpowiednią cyrkulację przeciwnego jej elementu: ze
Słońca promienie ognia przenoszą do człowieka życie, które w momencie
śmierci za pośrednictwem promieni z serca na nowo powraca do Słońca.
Człowiek istnieje dzięki temu, że w jego brzuchu płonie ogień, który ob-
jawia się na przykład w postaci procesu trawienia. Bramini, którzy rów-
nież jako filozofowie trwali przy swoich rytuałach, byli raczej skłonni
do spekulacji nad żywiołem ognia, bliskim wszak kapłanowi ofiarnemu.
Przyjęcie go jako j e d y n e j zasady życia oferowało nadto możliwość
takiego zinterpretowania ludzkiej egzystencji, które odpowiadało nowej
podmiotowości. W naukach o wietrze i wodzie subiektywne funkcje, jak
postrzeganie i myślenie, jawiły się jeszcze jako zależne okoliczności to-
warzyszące obiektywnemu przemijaniu. Skoro rozjaśniający – a zatem
i pociągający za sobą postrzeganie – element ognia uważano za zasadę
życia i ludzkiego istnienia, poznanie lub uświadomienie (vijñāna) można
było tłumaczyć jako to, co konstytuuję istotę człowieka.
Podmiot poznawczy został więc zdefiniowany jako swoisty czynnik,
a mianowicie jako władza poznawcza w odniesieniu do całości świata. Po-
nieważ podmiotowa świadomość trwała dłużej niż doznawane przez nią
zjawiska – włączając w to przemiany jej własnego ciała, własnych uczuć
i myśli – można pojmować p o z n a n i e jako odwieczną zasadę pośród
uniwersalnej przemijalności. Tak więc również wtedy, gdy znajdowało to
odzwierciedlenie w myśli filozoficznej, podmiot wyodrębniony ze świa-
ta w kontekście cyklicznego nawracania, które znajdowało wyraz w ryt-
12
E. FRAUWALLNER, Historia filozofii indyjskiej, t. 1, s. 102-118.
Pradzieje 31
13
Dīgha-nikāya 2 (Sāmañña-phala-sutta).
32 I. POCZĄTKI
14
Główna myśl nauki JADŻNIAWALKJI zawarta jest w Bryhadaranjaka-upaniszadzie
(Bhad-ārayaka-upaniad) II, III, IV. Por. np. Upaniszady, M. KUDELSKA, s. 87-145; a tak-
że: Upaniszady. Wiedza tajemna Wed indyjskich, przeł. z sanskrytu S.F. MICHALSKI, Kra-
ków 1913, s. 63-101.
Pradzieje 33
Historia filozofii...3
34 I. POCZĄTKI
17
Czhandogja-upaniszada (Chāndogya-upaniad) VI przedstawia nauki UDDALA-
KIA RUNIEGO w formie jego pouczeń kierowanych do syna, ŚWETAKETU (ŚVETAKETU). Por.
Upaniszady, M. KUDELSKA, s. 239-249 oraz Upaniszady, S.F. MICHALSKI, s. 11-16.
18
Dīgha-nikāya 2 (Sāmañña-phala-sutta). Por. P. BALCEROWICZ, Dżinizm, s. 22
Pradzieje 35
redakcja serii
ks. prof. dr hab. Tadeusz Ślipko SJ
prof. dr hab. Adam Węgrzecki
W przygotowaniu: