Professional Documents
Culture Documents
_____________________________________________________________________________
_____________________________________________________________________________
Niezrozumiała rzeczywistość?
Skąd pochodzimy?
Zdolni Sumerowie
Sztuczne wirusy
Zaprogramowany człowiek
Nieznana technika
Dialog z Najwyższym
Zanieczyszczenie środowiska
Tropem Indian
Bóg i bogowie
Odkrycia w Chile
Kodeksy Majów
Astronauta z Palenque
Narzędzia kasmitów
Nie wiem, czy w ONZ lub w innej dobrze subsydiowanej organizacji
światowej prowadzi się badania statystyczne na temat: ile
kilometrów kwadratowyćh naturalnej gleby zamienia się codziennie i
co godzinę
w jałowy, ale cywilizowany krajobraz, w którym powstają miasta,
drogi, zakłady przemysłowe, lotniska, boiska sportowe. Wiem na
pewno, że
na owych placach budów nie prowadzi się archeologicznych po-
szukiwań. Nie ma tam prehistoryka, inżyniera specjalisty od
zabytków ani archeologa. Jestem przekonany, że gdyby zbadano, co
kryje nasza ziemia, wówczas nie szukalibyśmy po omacku wyjścia z
tego ciemnego labiryntu niewviedzy na temat naszej prehistorii. Gdy
przed wiekami kolonizatorzy rozpoczęli "zdobywanie" nowych
kontynentów, dawali "dzikim tubylcom" różnego rodzaju upominki:
paciorki, lustereczka, tkaniny... a chcąc pozyskać życzliwość wodza
lub całego plemienia szafowano kosztowniejszymi przedmiotami,
takimi jak noże, topory, młotki, gwoździe, piły czy garnki dla kobiet.
Czy będzie więc przesadą założenie, że kasmici podczas swych
bytności na Ziemi również da-
wali naszym przodkom upaminki w postaci narzędzi? To prawda, że
dotychczas nie znaleziono żadnych przedmiotów pozaziemskiego po-
chodzenia. Nie znajduje się jednak tego, czego się nie szuka. Czy
mamy przynajmniej jakieś przybliżone pojęcie, zjakiego materiału te
narzędzia mogły być i były wykonane? Niestety, nie wiemy na ten
temat nic.
Proszę, zastanówmy się nad następującym zjawiskiem: aparaty
radiowe naszych dziadków były jeszcze niekształtnymi drewnianymi
pudłami,
a głośniki miały takie rozmiary, że można je było nasadzić dziecku na
głowę. Dzisiaj nadajnik i odbiornik mieszczą się w maleńkieji
aparaturze wielkości ziarnka fasoli, a głośnik jest trzy razy mniejszy
od pudełka zapałek. Chcę tym samym powiedzieć, że wynikiem
postępu jest miniaturyzacja elementów i całej aparatury technicznej.
Tak więc narzędzia, które były wytworem pozaziemskiej cywilizacji,
nie muszą wcale być znacznych rozmiarów, a do ich wydobycia z
wnętrza ziemi
nie są potrzebne ani koparki, ani kilofy. A może depczemy po tych
drogocennych przedmiotach nic o tym nie wiedząc?
Eksplozja w Sacsayhuaman?
Kalendarz Azteków
Miejsca startowe
Zagadka Baalbeku
Teoria Heyerdahla
Problem paliwa
Kto ma czas zastanawiać się nad tym, ile nie rozwiązanych zagadek
kryje w sobie nasza mała planeta? Kto ma okazję i możliwość
dotarcia do nich? Takie zadanie pustawiłem przed sobą dlatego, aby
te osnute mgłą tajemnicy miejsca wyszukać i sprawdzić, czy
dostarezą argumentów na poparcie moich teorii, i aby móc je
następnie przedstawić czytelnikom. Na zaproszenie władz stanu
Piaui w Brazylii przybyłem
do miejscowości Sete Cidades (Siedem Miast), która leży na północ
od Teresiny, pomiędzy miasteczkiem Piripiri a Rio Longo. Trudno jest
z całą pewnością powiedzueć, czy "ruiny" tam się znajdująee
powstały
w wyniku działania wysokich temperatur, czy też naturalnych
procesów
erozyjnych. Za kulisami
panującego tu chaosu dostrzegam pewien porządek rzeczy.
Odnajduję siedem dzielnic, połączonych ze sobą jakby ulicami. To nie
są "ruiny", to nie są jednolite czy uwarstwione bloki kamienne,
tworzące stop-
nie lub schody - to nie jest żaden znany, poddany obróbce materiał.
Jest to pełne tajemnic miejsce. Jeżeli skały uległy tutaj erozji, to
dlaczego ten proces nie nastąpił wokół nich? Skąd pochodzi krucha
masa metaliczna, która czerwonymi łzami spływa ze ścian?
Znam złoża minerałów,
które w skalnych warstwach wykreślają dziwne kształty. Tutaj te pasma złóż
biegną równą linią poziomo i nagle załamują się pod kątem prostym,
aby potem znowu ciągnąć się
w prawo lub w lewo. Wi-
doczne są ślady pęcherzy, sprawiające wrażenie, jakby kiedyś skała
się gotowała. Co się tutaj wydarzyło? Malowidła naskalne są
niezaprzeczalnym faktem,
można je zobaczyć, sfotografować, dotknąć. Są o wiele młodsze od
kamiennego podłoża. Znowu nie wiemy, kto był twórcą rysunków w
tym apokaliptycznym pejzażu i kiedy one powstały. Podobne motywy
znamy
z wielu miejsc. Sete Cidades jest miejscowością, która ma dwa
sobowtóry:
Sete Cidades na Atlantyku, na Wyspach Kanaryjskich, i Sete Cidades
w Australii, w położonej na południe od miasta Darwin Ziemi
Arnhema.
Legendy trzech "Siedmiu Miast" wydają się być pokrewne.
Powrócę jeszcze do tego tematu.
Zagadki Tolteków
Łączność biologiczna
Kiedykolwiek - gdziekolwiek
Odwieczne pytania
Raj
Zachowanie rozsądku
Kiedy człowiek stał się istotą rozumną i zaczął stawiać przed sobą
zasadnicze pytania dotyczące jego egzystencji, pochodzenia i przy-
szłości - stał się wówczas, jak sądzę, predestynowany do tego, aby
się zainteresować zagadnieniem lotów kosmicznych. Popuśćmy na
chwilę wodze fantazji i wyobrażmy sobie, że nauka rozwiązała
wszystkie problemy tego świata i odkryła wszystkie jego tajemnice. I
cóż mamy czynić dalej? Czy nie skierujemy wówczas podświadomie
naszego
wzroku w stronę nieba?
Moim zdaniem, pragnienie człowieka zdobycia i spenetrowania
Kosmosu jest jego naturalnym i niezbywalnym prawem. Nie jest
istotne, kiedy ten cel zostanie osiągnięty. Tęsknota człowieka za
utrzyrnaniem pokoju jest i pozostanie tym czynnikiem napędowym,
który pozwali także i ten zamiar urzeczywistnić. Eugen Sanger
powiedział: "Kto pragnie pokoju na Ziemi, musi również dążyć do
realizacji programu podróży międzyplanetarnych".
Wola przemyśleń
Wieści z Kosmosu
Szczegółowe informacje?
Mój świat