You are on page 1of 20

Dwumiesięcznik Uczniowski

Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1

Numer 13/2009 Listopad/Grudzień 2009

WYWIAD Z PROF.
RENATĄ MAJEWSKĄ

TAK WYGLĄDA MOJE MIASTO


STACJA: WYŻYNY

RATUJ ŚWIĘTA! - REPORTAŻ Z


DOMU POMOCY SPOŁECZNEJ
Warsztaty dziennikarskie
Aktualności
Aktualności
Warsztaty dziennikarskie - Wiktorowo Drodzy Czytelnicy!
Bajki odleciały razem z UFO… ale chyba To już po raz ostatni w tym składzie spotykamy się na
nikogo nie porwały. łamach „ellyty”. Obecna klasa 3b kończy współpracę z gazetą
Historyczny skrót i zaczyna przygotowywać się do matury. Dziękujemy za te
Grób Grzyba wspólne 2 lata i liczymy, że młodzi redaktorzy, nasi na-
Oda do łabędzia – El Cisne stępcy dzielnie będą radzić sobie z dziennikarskim fachem.
Kartka z pamiętnika maturzysty Liczymy też na kolejne sukcesy i coroczne laury. Cieszymy się,
„Na początku był Chaos...” - LEKCJA że założona przez nas gazeta wciąż się rozwija - i oby tak dalej!
MITOLOGII! W świątecznym, bo grudniowym, numerze ukażą się artykuły
o świętach w różnych wymiarach, nie zabraknie stałego działu opo-
Ręka na pulsie wiadań i poezji naszych uczniów, a także newsów ze świata kultury.
Ach, ta szkoła! Daria po raz kolejny zwiedzi z nami Bydgoszcz (tym razem zaprowadziła nas na Wyżyny),
Nie stój bezczynnie! Ty też możesz pomóc! zaś Ola i Paulina pokażą niezwykłą lekcję mitologii w I LO. Nie zapomnieliśmy również
Na osłodę życia o poszukujących pracy na przedświąteczne wydatki oraz maturzystach, którzy miesiąc
Ratuj święta! temu zmierzyli się z próbną maturą z matematyki. Wszystkie te tematy i wiele, wiele wię-
Aaa. Podejmę pracę cej znajdziecie w tym numerze.
Szkoła Magii
Skuwka, zasuwka ... czyli małe co Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję w imieniu redakcji za 2 lata, kiedy to mogli-
nieco o poprawności śmy wspólnie tworzyć dla Was naszą gazetę!
Sylwia Nadolna
Cool-tura
Agnieszka Chylińska - rockowa mamuś-
ka, czy ofiara komercji? Drodzy Czytelnicy!
Filmowe i muzyczne Święta Trzecioklasiści przekazali nam pałeczkę i przez cały
„Colour Me Free!” ten rok będziemy jak najlepiej (i rzecz jasna z ogromną przy-
HEY jemnością) wypełniali swoje obowiązki.
Ellyza przedstawia Od razu zabraliśmy się do pracy, jej efektów na pewno
w tym numerze nie zabraknie. Odsyłamy do „Aktualności”,
Na kozetce „Lekkim piórem” – wierszy, opowiadań, czyli tego, co nam
Kurze łapki są słodkie
w duszach gra, psychologii – „Na kozetce” i kolejnego odcin-
Porady Klementynki
Druga strona lustra - wywiad ka cyklu „Druga strona lustra”.
Na koniec, chcemy podziękować naszym poprzedni-
z prof. Renatą Majewską
kom za czas poświęcony „Ellycie”, Waszą pracę i wytrwałość
Lekkim piórem w ciągłym ulepszaniu naszego pisma. Życzymy samych sukcesów, obiecujemy trzymać
Z pamiętnika licealisty kciuki za Wasze pomyślne zdanie matury.
Sport „Ellyta” pozostanie z Wami!
Piłka ręczna – wywiad z panem Damianem Joanna Kowalska
Bławatem
Na wesoło
Psor powiedział (uczeń odpowiedział) Ośrodek prezentuje się całkiem sympa- Zmarznięci, głodni, z przyjemnością za-
tycznie. Umiejscowiony jest przy malowni- siadamy do obiadu. Atmosfera przy stole
Tak wygląda moje miasto czym jeziorze, na tyle blisko, że wydaje się jest iście rodzinna, ale czasem zapadają
Stacja Wyżyny
jakby woda go okalała. Tak tu cicho. Od momenty ciszy, które wypełniamy gawę-
razu rzuca się w czy małe molo, na którego dząc beztrosko o poczynaniach Fryderyka.
końcu znajduje się bar. Jak pięknie musi Po posiłku dostajemy zadanie spejalane
być tu latem! Na wodzie pływają łabędzie, - przeprowadzić wywiad z Panem Profeso-
Warsztaty dzienni- a ścieżka wiodąca do naszych pokoi dooko-
ła porośnięta jest krzewami. Zaciekawieni
rem Dobosiewiczem na temat muzyki, tań-
ca, poezji, judo, informatyki, albo fotografii.
karskie - wchodzimy do naszych sypialni. Wow!
W każdej jest telewizor, i to jeszcze kolo-
Jak widać jest w czym wybierać. Po przygo-
towaniu, lekko stremowani, przystępujemy
Wiktorowo rowy! Jednak, gdy okazało się, że odbiera
jeszcze kanały, w tym MTV i dwójkę (w koń-
w parach do dzieła. Jak się potem okazało
pytania były dosyć... hm… specyficzne:
Blask fleszy. Chrzęst długopisów cu dzisiaj jest Dr. House!), nikt nie wątpił, „Jeśli Pan umrze... jak Pan chce, żeby Pana
w zeszytach. Szelest kartek. Szczęk że znaleźliśmy się w raju na ziemi. Nasze zapamiętano?”
włączanych dyktafonów. Śmiech w po- przekonanie ugruntował również obiad. Na wieczór Pani Profesor Kłopotek zapo-
kojach. Cichy szum wiatru w drzewach Uwaga! Ciepły i smaczny obiad! wiedziała „potańcówkę”. Wszyscy powitali
i szmer wody w pobliskim jeziorze… Zanim jednak wpadniemy w euforię Jej zapowiedź dosyć mało optymistycznym
Warsztaty dziennikarskie 2009 w Wik- i słodką błogość, czeka nas praca. W końcu pomrukiem: „suuper…”. Jedynie ja,
torowie, oficjalnie uważam z otwarte! po to tu przyjechaliśmy. Gromadzimy się zachowując optymizm amerykańskiej
w jednej z sal. Jedna grupa idzie z Panem cheerleaderki, cieszyłam się na to, dosyć
Przychodzę zmarznięta na dworzec PKS, Dobosiewiczem robić zdjęcia. Ja z kilkoma archaiczne już wyrażenie „potańcówka”,
rozglądam się niepewnie.. oczami szukam osobami zostajemy z panią Kłopotek, zdą- mając przed oczami czarno-biały obraz
znajomych osób … Są! Podchodzę do nich żymy jeszcze zmarznąć. Słuchamy wykładu imprezy z lat ’70, gdy wszyscy bawili się do
i od razu rzuca mi się w oczy wielka torba na temat tworzenia tytułów i przeglądamy przeboju „Niech żyje bal”. Niestety, zabawa
podróżna Justyny… Hm … czy to źle, że wcześniejsze roczniki „Ellyty”. Po godzi- nie doszła do skutku, ku uciesze moich
ja zmieściłam wszystkie rzeczy potrzebne nie, wychodzimy fotografować. Dziewczyny znajomych… ja również się nie zmartwi-
na 2 dni w połowie plecaka? Pani Profesor świetnie czują się zarówno przed jak łam. Mieliśmy co robić w swoich pokojach
Kłopotek już jest, czekamy jeszcze tylko i za obiektywem. Jednak nie wszyscy i bynajmniej się nie nudziliśmy… Ale nie
na Pana Profesora Dobosiewicza. Jest! No okazują podobny entuzjazm… Cóż Mika będę zdradzać sekretów naszych sypialni,
to wszyscy w komplecie … Prawie połowa pozostaje nieugięta i nie daje się przekonać niech pozostanie to słodką tajemnicą
klasy 0h i Zuzia Szubartowska z klasy 1c. do pozowania… Dla nas nie jest to problem. wiadomą tylko redakcji… Powiem tyl-
Od początku dzielimy się na grupy, wsia- „Bierzemy ją podstępem” i, oczywiście, ko, że „Rozmowy w toku” są niczym przy
dając do dwóch busów, ja wybieram ten, wychodzi ślicznie. Inni skaczą, wchodzą rozmowach z Marysią, Olą, Kasią i Miką.
którego kierowca wygląda bardziej cywili- na bar, siadają na barierkach, odtwarzają Wiem też, że nigdy nie spojrze na MTV tym
zowanie… Po półtoragodzinnej przejażdż- główną scenę „Titanica” na pomoście, samym wzrokiem, dzięki Wojtkowi, któ-
ce, w czasie której Marysia opowiada nam wchodzą między trzcinę, wieszają się na ry tłumaczył nam „Przerysowanych”
anegdotki na temat pobliskich wiosek (…), drabinkach na palcu zabaw albo po prostu z niemieckiego na polski. Już na zawsze
przybywamy na miejsce. uśmiechają się i robią głupie miny. zapamiętam przeboje „Meet me halfway”

3
Aktualności
i „Bad romance” śpiewane z Asią, Justy-
ną i Zuzią. Głęboko w pamięć zapadnie mi Świąteczna Bydgoszcz nocą
taneczny występ dziewczyn, w pokoju Lau-
ry, Pauliny, Oli i Moniki.
Następnego dnia już żegnaliśmy się
z Wiktorowem. Wybraliśmy skład redak-
cji. Redaktor naczelną została Joanna
Kowalska, zastępczyniami Ola Rulewska,
Marysia Świgoń i moja skromna osoba-
Hanna Engel. Każdy z nas dostał własny
dział, którym ma się od teraz „opiekować”.
W końcu „Ellyta” ostatecznie przeszła
w ręce pierwszoklasistów! Mam nadzieję,
że nie zawiedziemy naszych czytelników.
Zapraszam do regularnej lektury

Hanna Engel

Złoto tylko dla


zuchwałych druga
odsłona!
Wygraliśmy po raz dugi!!!
W XVII Wojewódzkim Konkursie Gazetek
Szkolnych, rozstrzygniętym 6 listopada
br w Centrum Kształcenia Nauczycieli
w Bydgoszczy, nasza redakcja zajęła
I miejsce ex-quo z nagradzaną od wielu
lat gazetą „Wzrok ludu”
z I LO w Żninie oraz
I miejsce za najlepszy
cykl artykułów pro-
mujących miasto
Bydgoszcz – „Tak wy-
gląda moje miasto”.

Sukces cieszy, gdyż po raz drugi


w ciągu dwóch lat działalności doceniło nas
profesjonalne jury. Konkurs został zorgani-
zowany przez redakcję miesięcznika „Wia-
domości, Głosy, Rozmowy o Szkole” i CKN
w Bydgoszczy. Najlepszym zespołom re-
dakcyjnym prezydent Konstanty Dombro-
wicz przyznał granty oświatowe, a Urząd
Miasta ufundował nagrody rzeczowe.

4
Aktualności
Bajki odleciały ra- patronatem klasy Ie. Niewiele tu można
pisać, bo na pewno był ciekawszy od pierw- Wiktorowskie noce
zem z UFO… ale szego, a najlepiej przecież opisywać wady.
Zabawy zorganizowane przez klasę Grób Grzyba
chyba nikogo nie mat-inf, przynajmniej spełniały swój cel
(bawiły). Konkurs jedzenia kosmicznego Szłam sobie lasem,
szlamu, przeciąganie liny z nauczyciela- Gdy nagle patrzę, och, a tu pod mym
porwały. mi. Widać w tym pomysł. No i śmieliśmy obcasem
się dłużej niż jedną czy dwie prze- Grzybka małego nogą rozdeptałam
Tygodnie klasowe ruszyły. W listopa- rwy. Nie widzilśmy tu na pewno rzeczy I pod rozłożystym drzewem grób mu wy-
dzie mieliśmy już (wątpliwą) przyjemność tak wydumanych jak wyżej wymienione kopałam.
zobaczyć dwa z nich. I mimo że uczniami scenki i to się chwali. Podobnie jak podział Łzy trysnęły z moich oczu,
naszej szkoły zapewne targały wówczas tematyczny tygodnia – każdy dzień odnosił On na pewno tamto poczuł.
liczne emocje, to trudno mi nie oprzeć się do czegoś innego, więc było w tym chociaż Spuszczam głowę, idę dalej,
się wrażeniu, że tych pozytywnych trzeba trochę porządku. Najgorszą i jedyną Nie zdziwiłam się więc wcale
by szukać ze świecą, a i tak niewiele by mocno dostrzegalną wadą był skrajny Gdy spotkałam kolejnego,
się znalazło. Ale zanim zepsuję nastroje niedobór dekoracji. Porażka, ale nie za- Lecz już nie wdepnęłam w niego.
przynajmniej kilkudziesięciu osobom, burzyła ogólnego wrażenia o całej akcji. Zjem go chyba, pomyślałam.
należałoby powiedzieć o co chodzi. Dowód na to, że czasami trzeba więcej Nad pokusą nie zapanowałam
(„Tyle” się działo, że niektórzy mogli nie niż tylko trochę dekoracji na ścianach I od razu skosztowałam.
zauważyć). korytarzy, żeby wszystko się udało. Nagle zapadła noc
Za pierwszy tydzień odpowiedzial- Na przyszłość pozostaje mieć nadzie- I poczułam grzyba moc.
na była klasa Ib – humanistyczna. Zaczy- ję, że inne klasy bardziej się wykażą. Myślą Bo on siłę dodał mi,
nając od zalet, mogę powiedzieć, że mieli twórczą, zaangażowaniem i organizacją. Kiedy przyszły trudne dni.
dobry temat – bajki. I chwała boskiej W przeciwnym razie, będę zmuszony kupić Miałam koszmar niebywały-
ingerencji, że dziewczyn w tej klasie nie nową klawiaturę, a tego robić nie chcę. Grzyby mnie torturowały.
brakuje, bo oto zaleta numer dwa. Księż- Wojtek Wałęsa Grzybowa wróżka weszła mi do łóżka,
niczki, za które były przebrane dziewczęta Szepnęła cicho do uszka:
ratowały opłakaną sytuację tego tygodnia. Chodź po lesie na paluszkach!
Ładne stroje, uśmiechy à la Miss World
i ogólnie niezła prezencja niewątpliwie Historyczny skrót Nie uciekłam przeznaczeniu
I poddałam się leczeniu,
zwracały uwagę, i to nie tylko nielicz- Aby mnie odgrzybili
nej męskiej części uczniów, ale ogółu. Dnia 12 listopada I z tej fobii wyleczyli.
Stroje z Kubusia Puchatka również 2009 roku w naszej Lecz i tak wciąż spotykałam
wypadły dobrze, no ale księżniczki to szkole odbyła się Tego grzyba, co zdeptałam.
księżniczki. Warto zauważyć, że klasa uroczysta Akademia
- organizator pokusiła się nawet na wydru- z okazji Święta Nie-
kowanie ulotek informujących o atrakcjach podległości „FEMINA
przewidzianych w ciągu najbliższego PATRIAE DEFENSOR
tygodnia. Co więcej, urządzono głosowa-
nie: na superbohatera, księcia i Gargamela
-KOBIETA OBROŃ-
CĄ OJCZYZNY”. Aka-
Oda do łabędzia –
(i tu należą się oklaski za pomyślunek,
ponieważ pewien jestem, że ewentualne
demia rozpoczęła się
o godz. 12:00. Przybyli El Cisne
wybory „księżniczki” mogłyby skończyć na nią goście specjal-
ni, czyli kombatanci Łabędzie, łabędzie! Widzę Was wszędzie.
się wybuchem trzeciej wojny światowej).
Armii Krajowej. Gościliśmy również Spadacie z nieba niczym żołędzie
À propos wyników, miło, że chociaż gdzieś
Orkiestrę Reprezentacyjną Pomorskiego I z każdą minutą Was więcej się robi, aż
je wywieszono. Podobnie jak listę osób
Okręgu Wojskowego. Całą uroczystość mi od tego marzną nogi.
zwolnionych z pytania (dzięki której do-
przygotowała klasa 2b, Szkolne Koło Ale nie odczuwam dzisiaj żadnej trwogi,
wiedziałem się, że w klasie 0h jest jakaś
Historyczne im. Armii Krajowej oraz Szkol- Bo urozmaicacie mój świat ubogi.
Judyta… dziwne, bo trzy miesiące już
ny Chór - PRIMO. Kiedy płyniecie,
minęły, a ja nie zauważyłem).
Uroczystość była poświęcona ko- Zapada pokój na całym świecie.
Ale dajmy sobie spokój z organizacją.
bietom, które w cieniu mężczyzn walczyły Gdy swe skrzydła rozkładacie,
Jak się klasa nie słucha (ex-)przewodni-
tak samo zacięcie, jak ich ojcowie, bracia, miłość w każdym rozpalacie.
czącego, to tak już jest… Choć swoją drogą
mężowie i synowie… Niestety, nie wszyscy Gdy w łabędzia spojrzysz oczy,
w tym wypadku w ogóle się jej nie dziwię,
wiedzą, jak dużo kobiety zrobiły dla na- blask miłości do nich wkroczy.
i wydaje mi się to całkiem zrozumiałe.
szej Ojczyzny i dla nas samych. To między Jesień mija, co to będzie,
Teraz możemy przejść do scenki,
innymi dzięki nim możemy żyć nie martwiąc Gdy nie ujrzę Was, łabędzie.
której brakowało wszystkiego poza cukier-
się o nasze życie, możemy mówić w języku Już jeziora opuszczone, grubą taflą za-
kami, które „aktorzy” rzucali pod koniec na
ojczystym … To one oddawały za nas życie mrożone.
lewo i prawo. Niezrozumiała, ale kto wie.
- te z pozoru kruche i wrażliwe osoby Już nie ujrzę tego blasku,
Może po prostu jesteśmy za głupi, żeby
który budzi mnie o brzasku.
zrozumieć głębszy sens rozrzucania
Justyna Łęgowska Jednak wiem, że tu wrócicie;
słodyczy i nieudolnej pantomimy do mu-
lód w mej duszy roztopicie.
zyki z kultowych „Sąsiadów”. Wystarczy
powiedzieć tyle, że dziewczęta właśnie
z klasy Ib, które usiadły na schodach
i oglądały z zapartym tchem starania
swoich kolegów, co chwila wybuchały sal-
wami zupełnie niewymuszonego śmiechu.
Tak… Jestem po prostu za głupi, żeby to
pojąć.
Ostatnim elementem godnym ko-
mentarza jest budka całusów. Ktoś ją
w ogóle widział? Jeśli tak, to miał dużo
szczęścia. Ale sam pomysł na pewno
ciekawszy niż scenka.
Aha, były jeszcze dekoracje.
Tydzień pt. „Bajki” się zakończył,
chwila przerwy i zaczął się kosmiczny, pod

5
Aktualności
Kartka z pamiętni- Po dotarciu do szkoły wcale nie było
lepiej! Koleżanki opowiadały o swoich
otwarte – najbardziej kręta część toru.
Podczas rozwiązywania ciągle z trudem
wczorajszych spotkaniach z matematyką. walczyłam z chęcią zanucenia błądzące-
ka maturzysty Ja swojego nie odbyłam. O mój Boże, go po moich fałdach mózgowych, jakże
czemu nie posłuchałam rad znajomych! adekwatnego, refrenu piosenki „Don’t
Nastał sądny dzień - 3 listopada Powoli zaczęłam uświadamiać sobie, stop beliving” z serialu „Glee”. Ostatecznie
2009 roku. Nic nie zapowiadało zbliża- w jak kiepskim stanie gotowości jest mój stwierdzając, że ten nieznośnie irytujący
jącej się zagłady humanistów. Nic! Ta umysł. Tym bardziej w chwili zagrożenia utwór znakomicie rozładowuje atmosferę,
wstrząsająca data dla wielu z tegorocznych trzygodzinnym romansem z matematyką! zabrałam się do ostatniej prostej: wpisa-
maturzystów już na zawsze będzie syno- Zniechęcona kierunkiem, w którym biegły nia moich wypocin na kartę odpowiedzi.
nimem walki! Walki z wiedzą, z czasem, moje myśli spojrzałam na zegarek : godzina Szybkie spojrzenie na zegarek. Co? Mi-
z samym sobą… zero. M-day. Podwójnie M (matematyczno nęła godzina? To jakiś żart. Zaczynam
Wstając rano wiedziałam, że ten dzień –maturalnie)! szukać drugiego dna. Wyprawa na miarę
różni się od innych. Biała koszula wisząca Przed aulą gromadziły się już tłumy. Indiany Jonesa nie przyniosła rezulta-
na wieszaku zmusiła mnie do pierwszego Wyodrębniłam z niego cztery grupy: lubią- tów. Sprawdziłam po raz n-ty odpowiedzi
w tym dniu użycia moich szarych cych matematykę, tych, co ją rozumieją, i obliczenia. Ręka w górę. Koniec. Bolid
komórek. Umysł pracował jak szalony, lecz tych, co nie rozumieją oraz nieszczęsnych minął linię mety.
znalazł tylko jedno wytłumaczenie zaist- humanistów, nie zaliczających się do żad- Podsumowując? Nie taka matma
niałej sytuacji – MATURA. nej kategorii. Wpuszczani gęsiego, niczym straszna jak ją malują. Wystarczy do-
Torebka wypchana długopisami, za komuny, zajmowaliśmy wyznaczone bra przewodnia piosenka i kalkulator.
kalkulatorem i linijką zajmowała znaczną dla nas miejsca. Zamknięto drzwi. Jeszcze Natomiast teraz wracamy do normalności
część przeznaczonej dla mnie przestrzeni przed nami dość skomplikowana czynność, - przygotowania do prawdziwego egzami-
w tramwaju. Zajeżdżając na jedno jaką dla niektórych okazało się kodowanie nu dojrzałości. Ale pamiętajcie, Drodzy
z bydgoskich rond, zauważyłam biało - swojego PESEL-u, i- para buch, arkusz Maturzyści, już w grudniu dowiemy się na
czarną falę zmierzającą do pewnego LO. w ruch – zaczął się wyścig z czasem. ile procent egzaminatorzy wycenili straty
-„To maturzyści.” – Usłyszałam w tłoku Pierwsza prosta: zadania zamknię- atramentu w długopisach, baterii w kal-
za mną. - „Dziś piszą maturę z matema- te, pierwszy zakręt – „Jaki był ten wzór na kulatorach oraz nieodwracalne zmiany
tyki.” - Przeszedł mnie dreszcz, do dziś nie długość odcinka!?” - Chwała temu, kto w naszej psychice.
wiem, które słowo go wywołało. Złapałam wymyślił tablice matematyczne! Ma- Katarzyna Kolet
się mocno poręczy i nerwowo wyglądałam turalny bolid w Pit-stopie: wertujemy,
właściwego przystanku. znajdujemy i ruszamy dalej. Zadania

„Na początku był zaprezentowała umiejętności narracyjne


Monika Łowicka). Widowisko zaczęło się
że z własnym i bardzo zabawnym tekstem,
wychwalali pod niebiosa tego nieposkro-
Chaos...” w momencie, gdy „Zeus z Herą znów skłó- mionego boga – Hermesa (w którego postać
ceni, przy obiedzie na siebie krzyczeli”. wcieliła się Asia Kowalska). Hera (którą
Mit, który przedstawiała ta grupa dotyczył grała Sara Kurzawa), Afrodyta (Hania
LEKCJA Zeusa i jego lekkiego podejścia do
małżeństwa. Dziewczyny pokazały klasie,
Engel) oraz Eris (Wojtek Wałęsa) zgodnie
rymowali w takt muzyki wymieniając same

MITOLOGII! jak zazdrosna potrafi być kobieta o męża


– szczególnie, gdy kobieta ta ma drobne
zalety tego i tak już pysznego „przystoj-
niaka”.
paranormalne zdolności i potrafi zmieniać Akcja zaczęła się od przyjęcia, na
kochanki swojego mężczyzny w... krowy. którym Hera i Afrodyta spacerowały po sali
Tak, z początku piękna bogini Io, racząca i spokojnie rozmawiały – takie tam codzien-
widzów swoim wdziękiem i powabem (oraz ne ploteczki prosto ze świata bogów. Jak to
prezentująca zdolności wokalne w piosen- zwykle w takich sytuacjach bywa, bogini
ce Bajmu „Kocham cię”) stała się krową piękności niechcący zdradziła swojej towa-
z ręki wściekłej Hery. Zamiast jedwabi- rzyszce sekret o zdradzie Zeusa (a może po
stych włosów, miała szaro-czarne łaty, prostu zbyt wiele wypiła?). Zdeprymowana
a wyrazy miłości do Zeusa zastępowało Hera nie zdążyła spytać Afrodyty o szcze-
głośne muczenie. góły, gdyż pomiędzy damy wpadła trzecia
Herze jednak nie wystarczyło zmie- bogini – Eris, którą potraktowały zresztą
nić konkurentki w zwierzę. Zamknęła ją jak na kobiety nie przystoi – zmierzyły od
w więzieniu, którego pilnował Argos – stóp do głów, skomentowały ubiór
potwór o stu oczach. i doprowadziły do takiego stanu, że bie-
Nie ma jednak tego złego! Mężny daczka uciekła, a poczucie własnej wartości
Zeus rzucił się na pomoc swojej uko- zostawiła zdeptane pod stopami Hery
Rzec można, iż lekcja ta zaczęła się chanej Io – czym prędzej złapał telefon i Afrodyty. Pozbierała się jakoś w kącie
od... wywrócenia sali 205 do góry nogami i wykręcił numer do swojego dobrego sali, rzuciła na głos „Och, jaka ja jestem
(albo od totalnego chaosu, jak kto woli). przyjaciela Hermesa. Ten zaś nie przebierał szatańcza!” (miała na myśli swoje niezwy-
Było południe, szkoła pełna ludzi, a klasa w środkach – uśpił Argosa śpiewając zna- kle podłe plany), ale nie zdążyła dokończyć
0h, podczas długiej przerwy wpadła do ną piosenkę „Śpij, zamknij oczy, śnij” (nie dlaczego siebie za taką uważa, gdyż wpadł
pomieszczenia, w którym zazwyczaj jest więc dziwne, że potwór padł jak długi na nią spóźniony Hermes i niechcący ją
rezyduje pani profesor Alicja Kłopotek po pierwszym brzmieniu), a następnie popchnął. W efekcie Eris upuściła jabłko
i zaczęła przestawiać stoły i krzesła (w re- ukręcił mu łeb. niezgody, które potoczyło się w stronę
zultacie powstało coś na kształt widowni). Hera, dowiedziawszy się o tym, do-
Sami zaś całkowicie zmienili swoje powłoki stała kilku kolejnych zmarszczek ze złości
zewnętrzne – przemienili się w... No wła- i wysłała na Io paskudnego Bąka, który
śnie, w co takiego? kłując swym żądłem, doprowadził biedną
krowę do błagania bogów o wybaczenie
Grupa, która występowała jako i przywrócenie dawnej postaci. Bogowie
pierwsza, miała w swym składzie Zeusa okazali się łaskawi i przywrócili nimfie jej
(w którego postać wcieliła się Julia dawny wygląd... Co na to Hera? Lepiej nie
Szczęsna), jego małżonkę Herę (Marta pytać.
Grudzińska), okropnego potwora Argosa Kolejna grupa ukazała mit o pewnym
(Ewa Dykiel), zdradziecką Io (Laura przebiegłym krętaczu, któremu śmieszne
Porowska), uciążliwego Bąka (Monika skrzydełka u stóp umożliwiały szybkie wy-
Łowicka), zuchwałego Hermesa (Ola konywanie swoich ciemnych obowiązków.
Rulewska) oraz... narratora (w tej roli Tak, śpiewając piosenki z Herkulesa, tyle

6
Aktualności
jednak Parys kategorycznie stwierdził: Dominika Matczyńska. Wstęp napisany
„Mrożonek nie lubiem...” był z humorem i bardzo pomysłowo. Pierw-
Spór został rozstrzygnięty tak, sza scena, jaką ujrzeliśmy przedstawiała
jak jest to wyłożone w „Mitologii” Kronosa (w którego rolę wcielił się Bartosz
J. Parandowskiego – tyle że z wieloma Boenigk), jako przykładnego ojca zjadające-
humorystycznymi akcentami. Parysowi go swoje dzieci Posejdona i Hadesa. Zeus,
najbardziej przypadła do gustu propozy- w tej roli Maria Świgoń, widział całą tę
cja Afrodyty, która zaoferowała mu miłość scenę i nie wiedząc kompletnie co o tym
Heleny w zamian za miano „najpiękniej- myśleć, postanowił rozerwać się, ogląda-
szej”... Zrezygnowane i wściekłe boginie, jąc kolejny odcinek „Mody na Sukces”.
Hera i Atena, odeszły na bok, by pogodzić W przerwach pomiędzy odcinkami
się z przegraną. Klasa otarła łzy śmiechu, zobaczył reklamę wspaniałego środka na
Parys pałętał się po scenie czekając na przeczyszczenie i postanowił podać go ojcu,
swoją nagrodę, Afrodyta dumnie obno- aby odzyskać braci. Wszystko się udało i
Afrodyty i Hery. Boginie zaczęły zawzięcie siła się z jabłkiem... Aż tu nagle, zza tek- rodzeństwo znowu było szczęśliwe. Nieste-
dyskutować o tym, której owoc ten bar- turowego kontuaru wyskoczyła z dzikim ty nic, co piękne nie trwa wiecznie. Minę-
dziej się należy. Wylądowały na podłodze, okrzykiem radości piękna Helena. Parys
szarpiąc się za włosy, nogi, ręce, a nawet raczej się przeraził niż ucieszył – nikt nie
sukienki (przez co jedna ją prawie straciła powiedział mu, że Helena będzie miała na
na oczach widzów). sobie stary fartuch, przypalone rękawice
Bardzo śmieszne sceny (na przykład kuchenne i zbyt mocny makijaż – biedak
bijatyki) i dobry wybór muzyki sprawiły, tak czekał na skromną, subtelną i pięk-
że przedstawienie oglądało się z przyjem- ną kobietę swojego życia, a tu prawie zo-
nością. Zapamiętaliśmy, jakże cudny jest stał uduszony przez niedźwiedzi uścisk
Hermes, jak bardzo kobiety potrafią być bogini...
zawistne oraz ile włosów można wyrwać Pora na mit dotyczący Demeter i Kory
przeciwniczce za zwykły, mały owoc – – grupa przedstawiła jego współczesną
wystarczy, że widnieją na nim dwa słowa: wersję, co okazało się dobrym pomysłem.
„dla najpiękniejszej”... Ukazali Korę (w którą wcieliła się Magda
W tej powtórce mitologii nie mogło Bociek) jako zdemoralizowaną małolatę
zabraknąć także opowieści o bogini, która uzależnioną od narkotyków.
jest utożsamiana z pięknem – o Afrodycie. Wszystko zaczęło się od tego, gdy
W przedstawieniu pt. „Jabłko niezgody – nauczycielka (Zuzia Jarząbek) młodej ło trochę czasu i bracia zaczęli kłócić się
historia prawdziwa” klasa miała okazję po- bohaterki mitu zapukała do drzwi (tak o władzę. Hades został bogiem podziemia,
znać niecodzienną urodę Parysa (którego naprawdę trzymała w ręku klamkę i uda- Zeus – Olimpu, a trzeci z braci - bogiem
grała Ola Kacperek paradująca w masce mórz i oceanów. Życie Posejdona, w tej roli
Orlando Bloom’a), zobaczyć, jak bardzo nieoceniony Fryderyk Majewski, nie wio-
może przestraszyć człowieka piękna ko- dło się szczęśliwie. Nie miał on szczęścia
bieta (która nosiła imię Heleny – w roli: w miłości, zakochał się w pięknej nimfie
Paulina Dzwończak), uśmiać się do łez wodnej (Beata Gumienna), ale ta,
oraz... przypomnieć sobie mit, oczywiście. niewzruszona jego wyznaniami i stara-
Początek przedstawienia nie odbie- niami, odrzuciła jego zaloty. Znużony
gał od tego w mitologii – wielka weselna i zdesperowany postanowił utrudnić życie
impreza, wszyscy się bawią, tańczą, aż biednemu Odyseuszowi, który wracał do
tu nagle... z niezapowiedzianą (i niezbyt swojej żony Penelopy, wysyłając mu strasz-
pożądaną) wizytą wpada Eris (Ola ne potwory morskie. Jednak (bo każda
Jelińska), która rzuca jabłko z napisem historia musi mieć swój happy-end) nimfa,
„dla najpiękniejszej!”, powodując tym sa- zapewniona wcześniej o tym, iż Posejdon
mym ogromny zamęt. Kobiety skoczyły posiada własne SPA, pokochała boga mórz
sobie do oczu – dosłownie. Afrodyta (Basia i oceanów - żyli długo i szczęśliwie. Na
Kamrowska), Atena (Monika Fliszewska) koniec wszyscy złapali się za ręce i długo
oraz Hera (Kasia Ostaszkiewicz) stoczyły wała, że tam są jakieś drzwi, co wywoła- machali, co zrobiło bardzo dobre wrażenie
zażartą walkę na podłodze sali nr 205. ło wśród uczniów dużo radości) jej domu. na oglądających.
Wtem na scenę (jeśli można to tak nazwać) Otworzyła matka (Justyna Urbanowska). Ostatnia z grup, miała za zadanie przed-
wkroczył Parys, unosząc dumnie głowę Gdy pani profesor wyłożyła problem zbyt stawić życie boga Apolla. W skład jej wcho-
i patrząc z góry okiem Orlando Bloom’a na lekkiego podejścia do nauki Kory, Demeter, dziły Paula Wilczyńska, Adrianna Kokosza,
kobiety, którym tak bardzo zależało na mia- jak na czułą i troskliwą matkę przystało, Patrycja Brzozowska, Marta Marciniak oraz
nie „najpiękniejszej”. Walka ucichła. Każda szczerze się tym zmartwiła, obiecała, że się w roli samego Apolla - Justyna Łęgowska.
bogini rzuciła się do Parysa, prześcigając tym zajmie i pobiegła po tabletki na uspo- Dziewczyny bardzo poważnie potraktowa-
się w ofertach – jak by tu przekupić tego kojenie (których połknęła chyba tuzin). ły zadanie i przygotowały scenariusz na
boga, którego zadaniem było rozstrzygnię- Jej następnym krokiem było oznajmienie wysokim poziomie. Mieliśmy wrażenie,
cie sporu? Padały najróżniejsze propozycje córce, iż dostaje szlaban. Załamana Kora jakbyśmy znajdowali się w prawdziwym
– na przykład trafienie na okładkę „Chwi- nie wiedziała, co począć – kto zorganizuje teatrze greckim, a one były aktorkami, któ-
li dla Ciebie”. Paczka mrożonek oferowa- jej „dragi”? Na szczęście okazało się, że ma re tam występują. Dodatkowo cały występ
na przez Herę także była bardzo kusząca, wiernych przyjaciół. Odwiedziła ją bowiem urozmaicały efekty specjalne, takie jak
jej koleżanka (w tej roli: Pola Anforowicz), wylatujące papierowe łabędzie, czy też
która przyniosła niezbędne młodej Korze specjalne wydanie gazety z Apollem na
środki do przeżycia – narkotyki. Kółko się okładce. Wysiłki dziewczyn zostały na-
zamknęło, gdyż matka wiele nie zdziałała, grodzone przez panią najwyższą oceną
zamykając córkę w pokoju, ta zaś nie uwol- i pochwałą na forum klasy.
niła się od nałogu. Tak oto skończyła się długa lekcja
Pomysł na przedstawienie mitu był (a właściwie dwie) mitologii w klasie 0h.
trafiony, bo klasa zupełnie nie spodziewała Jesteśmy pewni, że nasze przedstawienia
się takiego rozwoju wydarzeń – mitologicz- na długo zapadną w pamięci naszej pani
na Kora zdemoralizowaną ćpunką?! profesor. Jeśli zaś chodzi o mitologię,
Następna grupa miała nam za- (prawie) żaden mit nie jest już dla nas za-
prezentować życie wielkiego boga mórz gadką!
i oceanów, dzielnego Posejdona. W cały Ola Rulewska
zarys akcji wprowadziła nas narratorka Paulina Dzwończak

7
Ręka na pulsie
ACH, TA SZKOŁA! mojej klasy. Już wtedy uznałam ją za cie-
kawą i radosną osobę. Ogłosiła nabór na
zajęcia dotyczące mnemotechnik – metod
Co w naszej szkole szybkiego ucze-
zasługuje na szczególne nia, na co kla-
uznanie, a co powinno ulec sa zareago-
zmianom?

+
wała bardzo
Pani Beata Gołębiowska, entuzjastycz-
pełniąca obowiązki
pedagoga, jednak nie-
ograniczająca się wyłącznie

tatek. Po każdych
z nich wychodziliśmy
zadowoleni z sie-
bie, bogatsi o nową
wiedzę. Szkoda, że
w drugi weekend
zainteresowanie spa-
dło i pojawiło się tylko
7 osób. Na kolejnych
dołączyła jeszcze jedna. Aby sprawdzić, jak
nie. Utworzyłam inni uczestnicy ocenili „kurs”, zapytałam
listę chętnych ich o zdanie:
do udziału, za- - Mnie zajęcia bardzo się podobały, dużo
do służenia radą oraz pisało się pra- z nich wyniosłam. Poza tym, Pani Peda-
rozwiązywania naszych wie 30 osób. gog jest przesympatyczna, naprawdę, czas
problemów. Organizatorka O dziwo, mimo upływał nam w miłej atmosferze – mówi
rozwijającej kreatywność terminów – za- Justyna z klasy 0h.
„Odysei umysłu”, czy za- wsze soboty od
jęć o metodach szybkiego rana. Również uważam, że wiele się
uczenia się. Dziś właśnie Na pierwszych z zaplanowa- nauczyłam i tę wiedzę wykorzystuję. Czas
o tym… nych na trzy tygodnie zajęć uczyliśmy spędzony na nauce w sobotnie poranki na
się jak skutecznie zapamiętywać, na pewno się opłacił.
Panią Beatę poznałam, gdy jako gość drugich ćwiczyliśmy szybkie czytanie, Joanna Kowalska
uczestniczyła w godzinie wychowawczej a trzecich doskonaliliśmy tworzenie no-

Aaa. Podejmę te żądzą zysku poszłyśmy dalej. Niestety,


w każdej z trzech kolejnych agencji
plany stwierdzając, że saksofonista zbie-
rający pieniądze do kapelusza, stanowi
potraktowano nas podobnie. Przemoczone dla nas zbyt wielką konkurencję. Wtem,
pracę i zmarznięte wróciłyśmy do domu, całym niczym grom z jasnego nieba, spadła na
nas myśl: OHP! Jako, że nic
innego nie przyszło nam do gło-
Zbliżają się święta, a wraz wy, postanowiłyśmy spróbować
z nimi… większe wydatki. Ci, którzy jeszcze raz.
zawczasu nie pomyśleli o jakichś
skromnych oszczędnościach, stają
teraz na głowie, próbując w cu- „Jak do nas trafić? To proste…”
downy sposób rozmnożyć swoje
fundusze. Jak to zrobić bez
uciekania się do kradzieży i defrau- Na wstępie chciałybyśmy
dacji? Otóż należy znaleźć pracę. zamieścić ostrzeżenie: NIE WIERZ-
Tu, niestety, zaczynają się schody CIE WE WSZYSTKO, CO JEST
– zwłaszcza, jeśli tak jak my, jesteś NAPISANE W INTERNECIE!!!
nieletni. Dzięki temu zaoszczędzicie wiele
czasu, a przecież czas to pieniądz.
Gdybyśmy to wiedziały, to może
„Life is brutal” trafiłybyśmy tam szybciej niż
w godzinę, jednocześnie nie wyda-
jąc tylu pieniędzy na bilety MZK.
W deszczowy, październikowy W końcu, dzięki pomocy prze-
dzień zmierzamy ulicą Dworcową chodniów, udało nam się odnaleźć
w poszukiwaniu agencji pracy tym- sercem zgadzając się z autorem sentencji: niewielki, niepozorny budynek Ochotnicze-
czasowej. W końcu natykamy się na „Life is brutal…” go Hufca Pracy (swoją drogą ukryty gdzieś
pierwszą z nich. Budynek jak każdy w lesie).
inny. Nieśmiało wchodzimy do środka. Otworzyłyśmy drzwi i weszłyśmy do
Po chwili oczekiwania, podchodzi miła „Dorzuć na prezenty…” środka, gdzie powitała nas karteczka: „Szu-
pani, tym samym powstrzymując nas kasz pracy? Pokój numer 10.” Udałyśmy się
przed ucieczką. W międzyczasie zaczęłyśmy rozwa- do owego pomieszczenia, ale było ono za-
- Eeee… Szukamy pracy – niepewnie mówi żać alternatywne sposoby osiągnięcia ja- mknięte. Poszłyśmy więc dalej, poszukując
jedna z nas. kichkolwiek dochodów. Wahałyśmy się jakiejkolwiek przyjaznej, a przede wszyst-
- Studentki? – pyta z ożywieniem między rozprowadzaniem kosmetyków kim żywej duszy. Tak, udało się! Znalazły-
i błyskiem w oku. (doszłyśmy jednak do wniosku, że nie śmy ją w pokoju obok. Przywitałyśmy się
- Nie… Mamy 16 lat – odpowiadamy, mamy tak wielu naiwnych znajomych), i poprosiłyśmy o krótką rozmowę, dzięki
a uśmiech miłej pani natychmiast znika a ulokowaniem się na Gdańskiej, mię- której ustaliłyśmy kilka ważnych faktów.
i przemienia się w grymas rozczarowania. dzy panem z psem oraz panią rozdającą A mianowicie:
- Przykro mi, ale nie zatrudniamy nielet- żółte ulotki, z rozpaczliwym komunika- 1. Aby móc podjąć pracę należy mieć
nich. Spróbujcie na Śniadeckich. tem „Dorzuć na prezenty - Mikołaj ci to ukończone 15 lat – jednakże milej
Rozczarowane, ale wciąż owładnię- wynagrodzi!” Porzuciłyśmy jednak nasze widziane są osoby 16+.

8
Ręka na pulsie
2. Aby znaleźć się w bazie danych Zakończenie
OHP, należy wypełnić ankietę (dotyczy
doświadczenia, wykształcenia itp.). Z naszego doświadczenia wynika,
3. Należy być odpowiedzialnym i wyka- że jeśli szukacie pracy „na poważnie”,
zywać własną inicjatywę. najlepiej udać się do Ochotniczego Hufca
Pracy. Tam udzielą Wam szczegółowych
Na pytanie o to, jakie prace są informacji oraz dostarczą wszystkie
dostępne oferty pracy uzyskujemy papiery, które musicie wypełnić, aby się
taką odpowiedź: „Głównie prace lekkie, zarejestrować.
dystrybucja ulotek, prace sezonowe przy Życzymy powodzenia w poszukiwaniu
zbiorze owoców, reklamy.” Pani zaznacza pracy!
też, że chętnych jest wielu, a samo
zgłoszenie się, nie gwarantuje uzyskania Potrzebne adresy i numery:
praca. Informuje nas też o możliwości OHP ul. Glinki 140
zorganizowania spotkania z doradcą 85 – 861 Bydgoszcz na prawdę coś zmieniły. Pogódź się z tymi,
zawodowym w szkole i uczestniczenia (052) 345 05 33 do których żywisz urazę. To nie jest łatwe,
w bezpłatnych kursach językowych. (052) 363 04 64 ale nigdy nie będzie odpowiedniejszego
- Ludzie myślą, że potrzebni są tylko ceipm.bydgoszcz@ohp.pl momentu, niż czas Bożego Narodzenia.
młodzi i doświadczeni, ale jeśli ktoś www.mbp.ohp.pl Jeśli Ty zawiniłeś, zdobądź się na odwagę
naprawdę chcę znaleźć pracę to… www.kujawsko-pomorsko.ohp.pl i przeproś. Poczujesz się w tedy naprawdę
Na pewno ją znajdzie! - kończy optymi- Dominika Matczyńska, lepiej.
stycznie nasza rozmówczyni. Kasia Ostaszkiewicz „Przystopuj”. Powoli wczuj się
i Marysia Świgoń w atmosferę, pozwól jej sobą zawładnąć,
stań się jej częścią. Do tego potrzeba
ulubionych: „Last Christmas” i „All I want czasu. Nie goń po sklepach w poszuki-
for Christmas is you”), a i polskie kolędy waniu prezentu idealnego, bo takiego nie
warte są uwagi. znajdziesz. Kilka dni przed 24 grudnia,
- Nie myśl tylko o sobie w ten czas! Nic pozwól sobie na intelektualne „nicniero-
tak nie sprawi, że poczujesz się dobry bienie”, myśl jedynie o tym, czy czerwone
i szlachetny jak różnego rodzaju akcje bombki będą się ładnie prezentować na
charytatywne… No, a przy okazji mo- złotym tle łańcucha… Takie „problemy” są
żesz też pomóc ubogim i samotnym. po prostu piękne!
Nie ograniczaj się do wrzucenia złotówki Przede wszystkim nie oczekuj, że
do puszki! Możesz oddać swoje ubrania Twoje Święta będą perfekcyjne, bo się
ubogim, zabawki, które są w dobrym sta- zawiedziesz. Daj ponieść się chwili, wczuj
nie zawieźć do domu dziecka, a słodycze, się w rytm kolędy, w smak barszczu
których masz przesyt daj na paczki dla z „uszkami” i delektuj się chwilą.
Szkoła magii biedniejszych.
- Pójdź do sklepu! Przecież nigdzie nie
Hanna Engel

znajdziesz tylu świątecznych dekoracji, Spokojnych, rodzinnych Świąt, niezapo-


dzwoneczków, mikołajków, bałwanków, mnianej atmosfery przy stole wigilijnym
Wielu z nas, nawet już w lipcu, nie-
gwiazdek i różnego innego poprawiające- oraz zażegnania wszelkich sporów życzy
cierpliwie wyczekuje Bożego Narodzenia…
go humor, świecącego kiczu, jak właśnie cała Redakcja „Ellyty”.
Tęsknimy za kolorowymi ozdobami, świa-
tełkami, reniferami patrzącymi na nas w hipermarketach ;)
- Zrób coś własnoręcznie! I nie szukaj Chcesz pomagać? Niech to nie będą zwykłe
swoimi czarnymi oczkami ze sklepowych
pomysłów w Internecie. Pójdź do bibliotek słowa!!!
wystaw, Mikołajami śmiejącymi się bary-
po książkę w rodzaju „100 świątecznych Bydgoski Zespół Placówek Opiekuńczo –
tonem -„Ho,ho ho!”, no i naturalnie za tą
ozdób na choinkę” i odnajdź w sobie dziec- Wychowawczych; Ul. Toruńska 272
niezwykłą atmosferą, którą poszczycić
ko! W końcu jeszcze tak niedawno nim 85-831 Bydgoszcz
może się tylko Gwiazdka… Ale gdy
byłeś… Kto wie, może odkryjesz drzemią- tel. 0 52 363 40 10
przychodzi, co do czego, w grudniu, orien-
cy w Tobie talent plastyczny… Zrób więcej Dom dziecka; Stolarska 2,
tujemy się, że… Nie czujemy nic.
takich świątecznych zabawek, to może ob- 85-851 Bydgoszcz
No i oto jest pewnego rodzaju pro-
darujesz nimi bliskich… A wierzcie mi, nic tel. (052) 361-18-44
blem, bo czekaliśmy na ten „magiczny”
tak nie cieszy jak świadomość, że ktoś Schronisko dla zwierząt w Bydgoszczy;
czas kilka miesięcy i nagle… Czar gdzieś
poświęcił czas, aby przygotować coś Grunwaldzka 298
znikł… Czy to nasza wina? Czy to przez
dla nas. 85-438 Bydgoszcz
sklepy, które za wcześnie zaczęły świątecz-
- Przejrzyj książkę kucharską! Może znaj- 52 349 03 90
ną propagandę? A może chodzi o nasze
dziesz jakiś mały, nieskomplikowany (ze strony http://www.schronisko.org.pl)
rodziny, które nie pomagają nam
przepis na pierniczki, którymi zadziwisz Apel o wsparcie dla schroniska
bynajmniej poczuć chęci przebaczenia
(pozytywnie, lub negatywnie, ale zawsze Schronisko dla Zwierząt w Bydgoszczy
bliźniemu…
będzie to niespodzianka!) swoich najbliż- zwraca się z gorącym apelem do
Powodów może być wiele, ale nie
szych. Nie przejmuj się jeśli mama przegoni WSZYSTKICH OSÓB,
martwmy się zbytnio. Jeśli się postaramy,
Cię ręcznikiem z kuchni, mówiąc, że „nie które mogą pomóc w utrzymaniu naszych
jestem pewna, iż wcześniej, czy później
masz jej się kręcić”, nikt nigdy nie rozu- zwierząt oraz wesprzeć nasz
poczujemy magię świąt. A tu podaje kilka
miał prawdziwych artystów… PROGRAM ROZBUDOWY I ROZWOJU
sposobów na „wywołanie” gwiazdkowego
- Urządź u siebie mały przegląd filmów SCHRONISKA.
„ciepła”:
gwiazdkowych! W tym wszystkie części Pomóc można wpłacając, nawet niewielkie
- Zaangażuj się w zorganizowanie wigilii
nieśmiertelnego „Kevina”. kwoty na nasze konto:
klasowej. Nic tak nie poprawia humoru,
- Zajmij się swoim życiem, Brzmi poważ- Bank Pocztowy SA I oddział w Bydgoszczy
jak zobaczenia swojego kumpla w prze-
nie, ale jest dosyć istotne, aby te Święta 13 13201117 2033 8400 2000 0003
braniu renifera… Albo wspólne strojenie
choinki.
Za wpłaty na nasze konta podziękujemy
- Gdy składasz życzenia, postaraj się być
darczyńcom.
szczery i powiedzieć coś, co dotyczyło by
tylko tej szczególnej osoby, poczuje w ten
http://www.schronisko.org.pl/files/
sposób, że jest wyjątkowa…
przekaz.pdf - to niewiele, wydrukuj,
- Wyrzuć ze swojego odtwarzacza rock, czy
wypisz i uratuj życie kolejnemu nieko-
hip-hop, niech i on poczuje Gwiazdkę! ;)
chanemu psu, zrób mu prezent na Boże
Zgraj ciepłe, popularne przeboje o tema-
Narodzenie…
tyce zimowej i świątecznej (np. z moich

9
Ręka na pulsie
Ratuj święta! atmosfery. W tym celu poszłyśmy do Domu
Pomocy Społecznej „Jesień Życia”.
was, czuję się niezręcznie przy stole, wraz
z innymi gośćmi. Jesteście młodzi, powin-
niście zająć się sobą. Przyjedźcie do mnie
Tradycje, ach ,te tradycje! na pół godziny, podzielimy się opłatkiem.
Pani Marzena Ereszkowicz, pracownik Każdy spędzi Wigilię w swoim domu.
socjalny w ośrodku, opowiada jak świą-
teczne przygotowania wyglądają w „Jesieni Dom otwarty
Życia”: Pracownikom ośrodka zależy na kontak-
- Pierwszy etap to wspólne przygotowanie tach z rodzinami mieszkańców – ważne
kartek, które później wysyłamy do zaprzy- jest by rodzina wiedziała, że w czymś może
jaźnionych instytucji, sponsorów… pomóc, by odwiedzała bliskiego… Placów-
Dowiadujemy się, że wigilia odbywa się tam ka jest otwarta o każdej porze dnia.
- Aby wejść, jak w normalnym domu,
wystarczy zgłosić to personelowi – mówi
pani Marzena.
Zawsze jest tu miejsce dla osób z zewnątrz
– przed świętami w prasie zamieszczane
jest ogłoszenie dla osób samotnych – mogą
przyjść i Wigilię spędzić w „Jesieni Życia”.
„Jeśli czegoś na świecie szcze-
gólnie nienawidzę, to właśnie tego Ty też możesz pomóc
świątecznego przymusu, kiedy W „Jesieni Życia” działa wolontariat.
ludzie płaczą, bo się radują, tych Może pomóc każdy z nas – nieletni mogą
zimnych ogni, kolęd, łańcuchów pracować za pisemną zgodą rodziców.
z krepiny, które nie mają nic wspól- Należy jednak pamiętać, że wolontariat
nego z dzieciątkiem urodzonym dwa zobowiązuje – jeśli ktoś deklaruje pomoc,
i pół tysiąca lat temu w skromnej nie może tak po prostu zrezygnować.
stajence…” - powiedział kiedyś - Mówiąc, że przyjdziesz we wtorek o 15.00,
Gabriel García Márquez. Święta… choćby się waliło i paliło musisz przyjść.
jeden z bardziej nerwowych okresów, do bardzo tradycyjnie – są kolędy, księża, W tym domu pomocy społecznej można
których mamy sposobność się przygotowy- pastor (ośrodek zamieszkują ludzie ofiarować swój czas na rozmowę z miesz-
wać. Reklamy świątecznych promocji wpa- o różnych wyznaniach, jednak do stołu kańcami, czytając im książki, słuchając
dają do nas drzwiami i oknami. Nasz wzrok zasiadają wszyscy). problemów czy zabawiając.
przykuwają co raz to większe ozdoby na skle- - Mieszkańcy dostają prezenty – kosmety- Nic trudnego, a ile można zdziałać.
pach. Nawet jeżeli chcemy od tego uciec, nie ki, kubki, piżamy, etc. – przydatne rzeczy, Jeśli chcesz zrobić coś dla innych i tym
możemy, bo w tym właśnie czasie wszystkie które są miłym elementem wieczornego samym naprawdę poczuć klimat świąt
wytwórnie reklamowe jednoczą się świętowania. – poszukaj kogoś, komu możesz pomóc.
i w przypływie dobroci raczą nas infor- Bezinteresownie.
mować o promocjach każdego najbardziej „Tu jest mój dom” Joanna Kowalska
niepotrzebnego produktu. W szkołach Mieszkańcy czują się w tym miejscu jak Laura Porowska
okres oczekiwania na czas spędzenia w prawdziwym domu – nie ma się czemu
wspólnego czasu z rodziną, zjedzeniu dziwić – mają tu opiekę, mogą odpocząć,
potraw wigilijnych (absolutnie nie na poczytać w spokoju… Są to powody, dla
przerwę świąteczną). Społeczeństwo których nawet w święta chcą tu zostać. Od
przyzwyczaiło się już do tego rodzaju naszej rozmówczyni dowiadujemy się, że
przygotowań. Co właściwie stanowi 70% mieszkańców ma rodziny, co więcej
wartość świąt obecnie? bliscy mogą przyjechać i na czas świąt za-
Nadchodzi wigilia, siada się do brać do domu daną osobę. Jednak ośrodek
wieczerzy, łamie opłatek, składa życzenia… zostaje pełen. Słuchamy o pewnej pani,
i koniec świąt. Nie można odkryć Ameryki która kiedyś tak przedstawiła sytuację ro-
wypowiadając się w tym temacie – bo tak dzinie:
dzieje się już dość długo. Nie jest to też - Kochani, bardzo chciałabym spędzić ten
pierwszy, ani ostatni artykuł o komercyj- czas z wami, jednak w Wigilię chcę zostać
nych świętach, które dawno już przestały tutaj, bo to jest mój dom. Kiedy tylko ze-
być świętami. My jednak postanowiłyśmy chcę położę się, bądź wstanę. Gdy jadę do
znaleźć sposób na uratowanie świątecznej

Nie stój zespół Number One (skład: Łukasz Górski,


Łukasz Domański, Elwira Wawrzyniak, Na osłodę życia
Maciej Senska, Marzena Tuczyńska,
bezczynnie! Patrycja Nowak oraz p. Fanslau) oraz dwa Są ulubioną słodkością każdego
dziecka. Niektóre zawierają nawet wita-
niezwykłe zespoły bydgoskie. Podczas
Ty też możesz koncertu odbędzie się zbiórka pieniędzy
oraz licytacja. Ale żeby się ona odbyła
miny, co bardzo podoba się mamom. Nie
znam osoby, która by ich nie lubiła. Maja

pomóc! potrzebna jest Wasza pomoc! Każdy z Was


ma na pewno w domu jakieś unikalne
różne smaki, kształty i kolory. Najwięcej
jest ich w kształcie misia, chociaż są też
kołka czy kwiatki. Mmm, pycha. Czy już
Koncert
rzeczy, które nadają się do wystawienia na
aukcji. Mogą to być na przykład książki wiecie o czym mowa? Mowa, oczywiście,
z autografami czy też stare monety oraz o żelkach.

charytatywny. obrazy. Ale nie przejmujcie się, jeżeli nie


macie w domu nic takiego. Potrzebni są też
Żelki składają się z cukru, syropu
glukozowego, oleju roślinnego, skrobi,
aromatów, barwinków spożywczych, kwa-
ludzie do zorganizowania tego wszystkiego.
Bez nas to nie wyjdzie! Wszystkich zain- su cytrynowego i żelatyny itp. E…Chociaż
19 lutego 2010 roku w sali teresowanych prosimy o zgłoszenie się do składniki nie zachęcają do spożycia to
gimnastycznej naszej szkoły zorganizowa- biblioteki do pani Ewy Licy –Boruty. całokształt jest pyszny. Większość z nas
ny zostanie wielki koncert charytatywny Możemy razem stworzyć coś wielkiego, myśli, że żelki od zawsze były pakowane
na rzecz Jarka Dyksa. Chłopak potrzebuje wystarczy tylko chcieć! w kolorowe opakowania i były łatwe do
pieniędzy na rehabilitację, a my możemy nabycia, a to wcale nieprawda. Z opo-
mu w tym pomóc. Na koncercie zagra- Paulina Dzwończak wieści moich rodziców wiem, że kiedyś
ją m.in. nasz szkolny, fenomenalny pierwsze żelki nazywane były koreczkami,

10
Ręka na pulsie Poprawność językowa
produkowane były przez „Jutrzenkę”
i pakowane w zwykłe, foliowe woreczki. Skuwka, zasuwka można pozwolić sobie szczególnie w świą-
tecznym okresie, przynosi efekty także
Wyglądały one jak małe babeczki pokry- w dziedzinie poprawności językowej.
te kryształkami cukru. Kosztowały 1,2zł
i były dodatkiem do każdego prezentu.
… czyli W wolnej chwili zachęcam do
zapoznania się z różnymi językowymi
Dzisiejsze żelki to m.in. popularne
żelki Haribo, ale sławne i dobre są również
małe co nieco łamigłówkami, szeroko opisanymi także
w Internecie. O lapsusach zawodowych
żelki Akuku czy żelki- miśki, produkowa-
ne przez „Jutrzenkę”. Są idealne na mała, o poprawności dziennikarzy, jak również ludzi niezwiąza-
nych z kręgiem mediów przeczytać można

językowej… w wielu portalach internetowych, w wielu


blogach. Zapewne niektórych zdziwi uży-
cie przeze mnie przyimka „w”. Przemawiają
Koniec roku sprzyja różnego typu za nim logiczne argumenty przytoczone
podsumowaniom, które znajdują swoje przez autorów Poradni Językowej Wydziału
odzwierciedlenie także w naszej Gazecie. Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego
Wraz z początkiem Nowego Roku kalenda- w Krakowie. W odniesieniu do portali
rzowego szykuje się sporo zmian w szkolnej internetowych tłumaczą zastosowanie
„Ellycie”. Nie ominą także działu popraw- przyimka „w”, nie ujmując określenia jako
ności językowej, bowiem już w lutowym danej płaszczyzny, lecz szerszego pojmo-
numerze, w związku z maturalnymi wania. „W blogu” uznają za prawidłowe,
obowiązkami, powita Was, Drodzy Czytel- tak jak użycie: w książce, w gazecie czy
nicy, nowa autorka. w opowiadaniu.
Zanim jednak większość ulegnie Niemalże od chwili powstania gazety
gorączce sylwestrowej nocy i noworocznym „Ellyta”, stałe miejsce w każdym numerze
postanowieniom, wielkimi korkami zbliża- zajmowała rubryka dotycząca poprawno-
ją się Święta Bożego Narodzenia. Sprawa ści językowej. Z całego serca pragnę złożyć
dotyczy właśnie kroków, a dokładniej… wyrazy podziękowania za możliwość jej
chodzenia. Wiele osób używa sformuło- redagowania, którego celem było uka-
wań: iść pieszo, na piechotę, na nogach. zanie bogactwa ojczystego języka. Mam
Określenia te przyjęły się powszechnie nadzieję, że kontynuacja działu o „pięknej
w codziennym użyciu. Rzadko zwraca się polszczyźnie” zwróci uwagę na istotę
przekąskę, czy jako dodatek do deseru, czy jednak uwagę na celowość dopełnienia sprawy, stanowiącą wykładnik naszej
nawet do płatków śniadaniowych. Sama słowa „iść”. Po krótkiej analizie zupełnie kultury. Życzę wszelkiej pomyślności no-
uwielbiam takie zestawienia, także pole- zbędne wydaje się być zastosowanie poda- wym, młodym twórcom, których talent
cam. Niedawno na rynku pojawiły się żelki nych wyrażeń, bo czy można „iść” nie przy i polonistyczny kunszt, poznacie, Drodzy
kwaśne w nowych kształtach. Czy są pomocy nóg? Inaczej, niż pieszo? Czytelnicy, już w najbliższym wydaniu.
rzeczywiście kwaśne, tego nie wiem, ponie- Okazuje się, że chwila refleksji, na którą Dominika Matuszak
waż nie miałam jeszcze okazji spróbować,
ale na pewno sprawiają dzieciakom niezłą Cool-tura
frajdę. Przed nami święta Bożego Naro-
dzenia i Sylwester. Zapewne producenci Ellyza przedstawia Goście zachowują się nader podejrzanie.
Poirot ma wątpliwości, czy wszyscy są
zaoferują nam żelki na kształt choinki naprawdę tymi, za których się podają. Jaki
czy czapy Mikołaja, a może nawet pojawią Jak mawiał Mieczysław Szargan ,,nic był motyw? Czy była to zemsta za wyrzą-
się żelki w kształcie kieliszka lub butelki tak nie zabija czasu jak książka”, więc na dzoną przed laty krzywdę? Czy zwyczajna
szampana? Kolejna zaletą żelków jest to, odchodne zabójcza (dosłownie i w prze- chęć zysku? Strach? A może nienawiść?
że są świetnym lekarstwem dla wszystkich nośni), ale i poniekąd świąteczna książka Jak jest naprawdę było musisz dowiedzieć
połamańców po zimowych szaleństwach, Agathy Christie ,czyli ,,Morderstwo w Boże się sam drogi czytelniku. Zapewniam Cię
gdyż zawierają dużo żelatyny. Metodę tę Narodzenie” królowa kryminałów zafundowała w tej
polecają nawet lekarze ortopedzi. Przenieśmy się do rezydencji Sime- książce wiele niespodzianek .
Może wydać się wam dziwne, że wybra- ona Lee w mglistej Anglii, który postanowił Po trzech latach pisania recenzji
łam żelki jako temat artykułu, ale zrobiłam to zaprosić całą rodzinę na święta, mimo iż do tej rubryki nadszedł czas pożegnania
z myślą, by umilić i osłodzić wam przerwy od dawna nie utrzymywał z nią kontaktów. i przygotowań maturalnych, więc korzy-
po ciężkiej nauce. Wszyscy węszą spisek, nikt nie wierzy, że stając z okazji chciałabym życzyć Wszyst-
chce się w końcu z nimi pogodzić. Nikt tez kim Wesołych Świąt, Szczęśliwego Nowego
Smacznego! się nie spodziewał , że w wigilijny wieczór Roku i, oczywiście, jak najwięcej dobrych
Ola Jelly Jelińska dojdzie do krwawej zbrodnii… Kto rozwiąże książek.
tę zagadkę , wiadomo...znany z poprzed-
nich książek detektyw Herkules Poirot.

Agnieszka Chylińska nową płytę „Modern Rocking” oraz zaska-


kuje zupełnie odmiennym imagem… Czym
- rockowa jeszcze nas zaskoczy?
Pod murem pewnej gdańskiej szkoły
mamuśka, czy ofiara stoi groźnie wyglądająca chłopczyca.
Długie spodnie, wytarty czarny podkoszu-
komercji? lek, tatuaże, „zuo” w spojrzeniu, krótkie,
czarne włosy. Od czasu do czasu splunie
na chodnik. Pewnie znów jest na
Po swoim naj- wagarach… Tak kiedyś wyglądała. Dzięki
większym przeboju, udziałowi w Festiwalu Piosenki Fran-
który wylansowa- cuskiej, poznała swój pierwszy zespół
ła razem z zespo- - „Second Face”. To jednak Grzegorz
łem O.N.A. „Kiedy Skawiński odmienił jej życie. Z nim
powiem sobie dość”, bowiem, założyła O.N.A wydając swoją
ucichło o niej na pierwszą płytę: „Modlishka”. Prawdziwa
kilka dobrych lat. kariera tej młodej dziewczyny zaczęła się
Dziś znów powraca dopiero z druga płytą, gdzie znalazła
w programie „Mam się piosenka, która stała się znakiem roz- jako przyczynę „rozbieżności artystyczne”.
talent”, gdzie jest poznawczym grupy. Coś jednak sprawiło, Agnieszka wydała kilka płyt sygnowanych
jurorką, wydała że w 2003 roku zespół rozpadł się podając swoim nazwiskiem, jednak nie rozeszły się

11
Cool-tura
nie ma miejsca na osobowości Anita Lipnicka. Ciekawe czy nagie zdjęcia
rockowej sceny muzycznej… Najwyraźniej w „Vivie!” z jej partnerem Johnem Por-
myliliśmy się. Pozostaje jednak pytanie, terem nie są przejawem ostatecznej
czy TVN przewidziało, ile popularności desperacji… „Modern rocking” utrzymany
zyska program, dzięki metamorfozom jest w stylistyce tanecznej, chociaż w tych
Agnieszki Chylińskiej? Trudno stwierdzić piosenkach możemy również doszukać
Prawdą, jednak pozostaje fakt, iż pomysł się rockowego smaczku, jak na przykład
zaangażowania jej był genialny. Pomijając w singlu o niezbyt zachęcającym tytule
zmianę jej wyglądu, sympatię widzów „Foch”, który jest jednym z lepszych na
zyskuje również dzięki niespotykanej ostat- krążku. Według oficjalnej listy sprzedaży
nio szczerości i zjawiska „walenia prosto w Polsce Agnieszka utrzymuje się na
z mostu”. Ludzie pokochali ją za jej barwne, 3 pozycji, tuż za nową płyta Hey
przesycone miłością (jednak nie prze- i Stingiem.
słodzone, wręcz przeciwnie) opowieści Ocenę jej metamorfozy zostawiam
o synku. Okazało się, że zbuntowana wam. Czy Chylińska zmierza po równi
nastolatka stała się dojrzałą kobietą… pochyłej ku przepaści o nazwie „celebryci”?
Ostatnio wokalistka postanowiła zmie- A może Polacy powinni przestać utożsa-
nić, również kierunek muzyki, którym się miać wesołe, melodyjne piosenki z kiczem
interesuje. Jestem pewna, że gdyby i zaprzedaniem
powiedzieć Agnieszce z lat 90’ że stworzy się? W końcu
dance’owa piosenkę, to by nas wyśmia- gdyby w naszym
ła… Jednak nie da się ukryć, iż „Nie mogę kraju kupowa-
Cię zapomnieć” można by porównać do no powszechnie
piosenek September, albo nie przymie- poezję śpie-
rzając… Mandaryny. W „Dzień dobry tvn” waną, to jej
Chylińska mówiła, że „ Nie będę wyko- byłoby najwię-
nywać piosenek o śmierci, jeśli jestem cej na rynku.
one szerszym echem po świecie muzycz- szczęśliwa.”, wspomniała także, że jeśli Wniosek? Nie
nym. I w ten sposób, o młodej artystce ktoś był jej fanem, to będzie ją również krytykujmy
ucichło na kilka lat…W tym czasie lubił w „dance’owej” odsłonie. Czy tak muzyki, której
prawdopodobnie ułożyła sobie życie. będzie na pewno? Wiele osób z branży sami słucha-
Znalazła miłość, została matką Rysia muzycznej twierdzi, że „zaprzedała się”, my.
i cieszyła się życiem rodzinnym. „porzuciła swoich poprzednich fanów,
Obecnie jesteśmy świadkami jednego ponieważ mała publiczność nie dawała
z najbardziej spektakularnych i zadziwiają- jej wymiernych zysków, za sprzedaż no-
cych powrotów ostatnich kilku lat. Została wej płyty pewnie kupi sobie nowy dom
jurorką w popularnym show „Mam talent” w Wilanowie”, „Jest jednak dla mnie coś Hanna Engel
w telewizji, w której wydawać by się mogło, desperackiego w tej metamorfozie” – mówi

Filmowe i muzycz- zafascynowanym Świętami Bożego Naro-


dzenia, który postanawia stworzyć własną
Polecam także mistrzowskie „Thank
God it’s Christmas” Queen. Myślę, że
ich wersję. zespołu nie trzeba nikomu przedstawiać,
ne Święta Kolejnym filmem, którego akcja po prostu posłuchajcie.
rozgrywa się w święta jest burtonowski Ciekawie brzmi również „All I want
„Edward Nożycoręki”. Chyba nie mu- for Christmas” w wykonaniu My Chemical
szę wam opisywać filmu, czy obsady, ale Romance. Według mnie bije oryginał na
dla tych, którzy nie widzieli – obejrzeć głowę !
koniecznie! Wielbicielom jazzu polecam płytę
Filmem, który polecam żeńskiej Diany Krall „Chrismtas songs”. Krążek jest
części czytających jest „To właśnie miłość”. pełen ciekawych aranżacji znanych piose-
Niebanalna opowieść o uczuciach róż- nek świątecznych.
nych ludzi powiązanych ze sobą na
różne sposoby, którzy odnajdują roz- Święta inspirują artystów do two-
wiązanie w czasie sześciu tygodni przed rzenia naprawdę ciekawych filmów czy
Bożym Narodzeniem. Tę mozaikę kompozycji, dlatego nie zawahajmy się
ludzkich historii opatrzono przepiękną w tym roku może trochę wczuć się
ścieżką dźwiękową autorstwa Craiga w klimat świąt słuchając czegoś i oglądając
Armstronga, z jakże rzadko spotykanym coś innego niż zwykle. Chociaż z drugiej
w filmach przesłaniem, że miłość jest strony, święta bez Kevina byłyby możliwe,
największym skarbem, jaki może posia- ale co to by były za święta ?
Co roku w święta w telewizji lecą dać człowiek. Zawsze czuję Święta, gdy go
te same filmy, w radio te same piosenki. oglądam, nieważne czy jutro wigilia, czy Zuzanna Szubartowska
Już z góry wiemy, że będziemy śledzić losy środek lata.
Kevina, który zawsze spędza święta Świątecznych piosenek jest mnó-
samotnie, czy patrzeć z powątpiewaniem stwo, ale niewiele naprawdę cieka-
na usilne starania Grincha, by nie było wych. Od jakiegoś czasu bardzo podoba
Bożego Narodzenia. Jeśli chodzi o pod- mi się utwór „Happy Christmas (War
kład muzyczny to motywem przewodnim is over). Został nagrany przez Johnna
z pewnością będzie nieśmiertelne „Last Lennona i Yoko Ono, była protest przeciw
Christmas” czy „All I want for Christmas”. wojnie w Wietnamie. Promując piosenkę,
Wśród filmów ze Świętami w tle, to John i Yoko wynajęli billboardy w 11 mia-
ciekawy i bardzo niedoceniany jest ob- stach świata z napisem : „WAR IS OVER! (If
raz Tima Burtona pt. „Nightmare before You Want It) Happy Christmas from John
Christmas”, niefortunnie przetłumaczo- and Yoko”.
ny na „Miasteczko Halloween”. Jest to Godnym przesłuchania kawałkiem
mistrzowska animacja z przepiękną mu- jest także “Carol of the bells” w wykonaniu
zyką i charakterystycznym dla Burtona nieistniejącego już Destiny’s Child, śpiewa-
klimatem. Opowiada o Jacku Skellingtonie ny a’cappella, co dodatkowo tworzy tajem-
(który jest najstraszniejszym a zarazem niczy, magiczny, zimowy nastrój.
najsławniejszym upiorem w miasteczku)

12
Cool-tura
„Colour Me Free!” i Stanach Zjednoczonych. Ponadto w 2006
roku rozpoczęła swoją przygodę z filmem,
debiutując na srebrnym ekranie jako wróż-
ka Angela w ekranizacji do bestsellerowej
W końcu! Po dwóch latach oczeki- powieści fantasy – Eragon. Zagrała również
wań, moje prośby i błagania do sił wyż- rolę Anny Kliwijskiej w bijącej rekordy
szych (oraz producentów muzycznych) popularności, zapewne ze względu na
spełniły się i oto jest kolejny, czwarty już, sceny kipiące erotyzmem, serii Dynastia
album brytyjskiej wokalistki soulowej, Joss Tudorów.
Stone. Jednak zanim zacznę rozczulać się
nad jego wspaniałością (ci, co czytali mój Joss sprzedała łącznie 10 milionów
artykuł na temat Lady GaGi w poprzed- płyt (co jak na artystkę niszową jest wy-
nim numerze Ellyty wiedzą już zapewne, nikiem naprawdę zaskakująco dobrym).
że mam skłonności do pisania w samych Jej cechą charakterystyczną jest burza
superlatywach), chciałbym przybliżyć purpurowo-bordowych włosów na głowie
postać samej wokalistki, Nie należy ona oraz zamiłowanie do zwierząt (przejawiają-
do plejady gwiazd-bohaterek serwisów ce się m.in. jej wegetarianizmem i posiada-
plotkarskich, w związku z czym może być niem gromadki psów).
trochę mniej znana. A szkoda… o takiej mocy i sile przebicia jak np.
Po tym umiarkowanie krótkim wpro- „Security”, czy „You Had Me” z albumu
wadzeniu, sądzę, że z czy- „Mind, Body & Soul” z 2004 roku, któ-
stym sumieniem możemy ry zresztą uważam za najlepszy w całej
zabrać się za ocenianie karierze muzycznej Joss i najbardziej
krążka. godny polecenia.

„Colour Me Free!”, bo Na płycie zawierającej dwanaście


tak nazywa się najnowszy utworów, na pierwszy plan wysuwają się
album Joss to, jak zwykle zdecydowanie trzy z nich. Promujący płytę
w jej wykonaniu, mieszan- singiel „Free Me”, „Could Have Been You”
ka rytmicznego soulu, do- oraz najlepsze ze wszystkich, emanują-
brych melodii z odrobiną ce soulem i energią à la Jill Scott (którą
gitarowych riffów i fenome- ze mną na pewno będziecie mieli okazję
nalnego głosu piosenkarki poznać w którymś z kolejnych numerów)
(czy wspominałem, że „Incredible”, w którym Joss pokazuje na co
w 2002 roku wygrała eli- ją stać na wokalu.
minacje do brytyjskiego
odpowiednika Drogi do Podsumowując, uważam, że mimo że
gwiazd?). Ale ponieważ Joss Stone nie dorównała swoim nowym
w poprzednim artyku- krążkiem albumowi „Mind, Body & Soul”,
le nie pojawiła się żadna o którym już wcześniej wspominałem jak
krytyczna uwaga, mie o najlepszym, to jednak sądzę, że naprawdę
mogę sobie teraz pozwolić warto sięgnąć po „Colour Me Free!”. Pole-
na to, żebyście pomy- cam szczególnie osobom, którym soul (nie
śleli sobie, że tak będzie ten w stylu Rihanny, czy – uchowaj Boże
zawsze. O nie! Nawet taka tych, którzy soulem to określają – Pussy-
wyjadaczka jak Joss popeł- cat Dolls) jest obcy. Nie warto zamykać
nia błędy, chociaż akurat się na pojedyncze gatunki muzyczne, jeśli
w jej wypadku trudno się dookoła znajdują się na wyciągnięcie ręki
Joss pochodzi z Wielkiej Brytanii, ich doszukać. płyty właśnie takie jak „Colour Me Free!”.
urodziła się w 1987 roku, co, uwzględ- Wprawiająca w dobry, pozytywny nastrój
niając fakt, że swoją pierwszą płytę („The Należałoby zacząć od tego, że na mieszanka afro amerykańskich rytmów ze
Soul Sessions”) wydała w roku 2003, czyni album czekaliśmy za długo. Ktoś powie: świetnym wokalem i przyjemnymi dla ucha
ją najmłodszą na świecie debiutantką, „Dwa lata? A co jest?! Niektórzy to nie tekstami w najbardziej brytyjskim wyda-
która odniosła tak wielki sukces wydają nic i przez dwadzieścia, a po- niu, jakie możemy sobie tylko wyobrazić.
komercyjno-artystyczny (cztery gwiazdki tem robią wielki comeback i jest dobrze”.
w Allmusic, 4 miliony sprzedanych egzem- Oczywiście, trudno się nie zgodzić z tym Wojtek Wałęsa
plarzy), przebijając w ten sposób Ushe- oczywistym stwierdzeniem, ale owi nie-
ra, czy Chrisa Browna – obecnego idola którzy nie przeciągają w nieskończoność
1
Blue-eyed soul – odmiana soulu, śpie-
gimnazjalistek, debiutujących w podobnym produkcji swojej płyty. Staram się zro- wana przez przedstawicieli rasy bia-
wieku. Od momentu wydania pierwszego zumieć, że panna Stone jest naprawdę łej; nazwa wzięła się od powszechnie
albumu, Joss jest najlepiej rozpoznawal- pełnowymiarową artystką i potrzebuje występującego wśród nich niebieskiego ko-
ną przedstawicielką tzw. blue-eyed soulu1 czasu, żeby stworzyć arcydzieło, ale prze- loru oczu; black-eyed soul – odmiana so-
zarówno w Europie, jak i w Stanach suwanie daty premiery z kwietnia (jej ulu śpiewana przez afro amerykanów.
Zjednoczonych, gdzie zdobyła znaczną urodziny) na lipiec i z lipca na paździer-
popularność, wyróżniając się na tle innych nik, kiedy to w końcu się ukazała, to już
wokalistów unikalną barwą głosu i specy- lekka przesada. Zwłaszcza, że nowy album
ficzną linią melodyczną swoich utworów, nie jest takim arcydziełem, jakiego się
wzorowaną na twórczości legendarnej spodziewałem. Może to dlatego, że je-
Janis Joplin. W 2005 roku była trzykrot- stem trochę zły na Joss za to przecią-
nie nominowana do nagrody Grammy, ganie, może dlatego, że przesłucha-
a w 2007 otrzymała statuetkę w kategorii łem jej płyty dopiero parę razy, ale
„Best R&B Performance by a Duo or Group w każdym razie nie zrobiła na mnie takiego
with Vocals” za utwór „Family Affair” wyko- wrażenia, jakiego oczekiwałem.
nany we współpracy z Johnem Legendem Bardzo przyjemne melodie, porządne
i Vanem Huntem. teksty, współpraca z wielkimi wykonawca-
mi przy tworzeniu utworów. To daje efekt,
Kolejne albumy Joss przysparzały ale brakuje mi jednego, dosłownie jednego
jej jeszcze większych ilości fanów na elementu, żebym mógł uznać album za
całym świecie oraz kolejnych prestiżo- skończony i w pełni wartościowy. A kon-
wych nagród w Wielkiej Brytanii, Europie kretnie, nie ma na nim żadnej piosenki

13
Cool-tura

Renesans we krwi Trzeba przyznać, że książkę czytało


się bardzo przyjemnie, w moim wypadku
HEY
co prawda, pod postacią letniej lektury. Zespół Hey powstał w 1992 roku w
Odrodzenie w kulturze europejskiej Nie za gruba, nie za chuda, w sam raz. Szczecinie. W piosenkach z lat 1993-1995
to okres, który, bez wątpienia, większość Trzysta stron wypełnionych normalnym było słychać wyraźny wpływ muzyki grun-
z nas określiłaby mianem szczytu możli- drukiem, a nie jak to mają niektórzy wy- ge’owej. Ich debiutancką płytą była „Fire”.
wości naszej cywilizacji. Niesłusznie było- dawcy w zwyczaju (chyba ze względu na Z tego krążka pochodzą jedne ze słynniej-
by zaprzeczyć. Jednak obraz Złotego Wie- kryzys…) oszczędnie, czcionką rozmiaru szych utworów zespołu, takie jak: „Teksań-
ku jaki maluje nam w swojej powieści pt. 9, od której oczy bolą po paru minutach ski”, „Moja i twoja nadzieja” czy „Zazdrość”.
„Primavera” Mary Jane Beau- Kolejno powstawały albumy: „Ho!”,
frand, amerykańska debiutantka „Helodore”, „Karma”, „Hey”, „[sic!]”, „Music
z 2008 roku, zadaje wręcz Music” i „Echo-
śmiertelny cios w wyobrażenia system”. W latach
zwykłego człowieka na temat 2007-2008 Kasia
życia, kultury i zwyczajów miesz- Nosowska wyda-
kańców Włoch na przełomie XV ła dwa albumy
i XVI wieku, kiedy to pod pokry- solowe.
wą z koronkowych, wyszywanych W końcu
szlachetnymi kamieniami szat oraz 23 październi-
wszechogarniającego humanizmu ka 2009 roku do
rozgrywają się wypełnione krwią sklepów trafił al-
dantejskie sceny bezsensownej bum pt. „Miłość!
walki o władzę i pozycje. Uwaga! Ratunku!
Akcja książki dzieje się Pomocy!”.
w XV-wiecznej Florencji opano- Jakiś czas przed oficjalną pre-
wanej przez potężny ród kupców, mierą albumu można było w stacjach
wielkich mecenasów sztuki muzycznych oglądać teledysk z Pawłem
i wspaniałych władców, Medy- Małaszyńskim, jeżdżącym po mieście na
ceuszy. Z kolei na najbardziej skuterze. Muszę przyznać, że klip ten
dołującym, drugim miejscu wzbudził mój niepokój, w jakim kierunku
znajduje się znacznie starszy, pójdzie Hey. Na szczęście, w połowie paź-
o bogatszej tradycji ród Pazzich. dziernika odetchnęłam z ulgą. Na krążku
W takiej sytuacji możemy zacząć możemy usłyszeć piosenki w stylistyce
się domyślać o czym, w najwięk- balansującej pomiędzy rockiem a trip-
szej mierze, opowiadać będzie hopem. Gitarowych brzmień i rockowego
cała książka. Chyba nikt nie lubi pazura jest tu zdecydowanie mniej niż
być drugim, zwłaszcza, kiedy jest w ostatnim świetnym „Echosystemie”,
święcie przekonany, że to właśnie zostały one zastąpione dużą ilością
jemu należy się najwyższy stopień elektroniki. Brakuje też firmowego za-
na podium i idące z nim w pa- chrypłego „darcia się” Nosowskiej, za to
rze przywództwo. Z życia wiemy, możemy usłyszeć nastrojowe mruczenie
że nie zawsze tak jest, ale dzisiaj bardzo osobistych, wręcz intymnych
od załatwiania takich spraw są czytania. Największą zaletą powieści Mary tekstów. Porównaniami czy doborem słów,
urzędy skarbowe, sądy, czy nawet NiK. Jane Beaufrand jest niewątpliwie używa- aczkolwiek słychać, że autorka pisze
W renesansowych Włoszech, nie ważne nie trochę staroświeckich form językowych Płyta zaczyna się melancholijnym
w jak jasnym świetle z reguły przedsta- i wprowadzenie zwrotów i słówek z języka „Vanitas”, który jest utworem jednym
wianych, zwyczaje i rzymskie jeszcze włoskiego, co wspaniale wprowadza z najbardziej oddających klimat albumu.
„tradycje” nakazywały działać w troszeczkę i oddaje klimat wnętrz renesansowych Jeśli chodzi o słowa, to na uwagę zasłu-
inny sposób. pałaców oraz samej Florencji, w której gują bardzo poetyckie „Chiński urzędnik
Najlepszym sposobem na osiągnięcie przecież dzieje się akcja. Wielką zaletą jest państwowy” czy „Nic więcej...”, które z kolei
władzy był oczywiście spisek. Kilka kropli również sam pomysł na opowiedzianą tutaj bardzo przypomina utwory z solowych płyt
arszeniku tu i tam, do pucharu z winem, historię. Przedstawienie tzw. spisku Paz- Nosowskiej. Mocnym punktem płyty jest
czy do pieczeni załatwiało sprawę. Inną zich w połączeniu z działalnością jednego wpadający w ucho kawałek „Faza delta”.
opcją, dużo ciekawszą, było zaciukanie z największych włoskich malarzy epoki Hey przeszedł interesującą meta-
co ważniejszych osobistości w katedrze odrodzenia, Sandro Botticellego, i powsta- morfozę. Od grunge’u i wywrzaskiwania
w czasie wielkanocnego nabożeństwa. niem jego najbardziej rozpoznawalnego tekstów przez słodko-gorzki, ciekawy
Po prostu istna poezja! Mistrz Tarantino poza Narodzinami Wenus dzieła, Wiosny, (mój ulubiony) „Echosystem” aż do poezji
z pewnością by się ucieszył. W między- a do tego dopasowanie całej historii do śpiewanej w rytm elektronicznych brzmień.
czasie można poudawać, że się chce mitu o Niobe, jest pomysłem, dla którego Myślę, że ta przemiana, nie wiadomo czy
połączyć dwa potężne rody poprzez wydanie „Primavery” nie może zabraknąć na liście konieczna, była korzystna dla zespołu,
córki za mąż za syna władców. Do tego, na książek do przeczytania (np. w święta). gdyż liczba zyskanych fanów znacznie
deser, sprezentować obraz wykonany przez Jeśli do tego wszystkiego ktoś interesuje przeważa tych, których „nowy” Hey rozcza-
jednego z najznamienitszych (obecnie) się sztuką, jest to dla niego pozycja abso- rował. Bądź co bądź, nie możemy zarzucić,
malarzy i wszystko gra. Smaczku dodaje lutnie nie do przeoczenia. Wadą książki jest że Hey nas nie zaskoczył, czy jest przewidy-
cichy udział w spiskowaniu, zadłużonego jednak napisany w pierwszej osobie Pro- walny – aczkolwiek gitar trochę brak.
u Medyceuszy papieża. A na uboczu tych log, co sprawia, że na początku ma się
wszystkich spraw stoi sobie kilkunastolet- wrażenie, że właśnie zaczęło się czytać Zuzanna Szubartowska
nia, ignorowana całkowicie przez rodziców naprawdę niskich lotów opowieść ja-
młodsza córka, Lorenza Pazzi. Nazywana kiejś amerykańskiej pisareczki, próbu-
przez wszystkich Florą ze względu na jącej się spełnić w powieści. Na szczę-
swoje zamiłowanie do natury i przypa- ście uczucie to szybko przechodzi, kiedy
łacowego ogrodu, który konsekwentnie czytamy dalej, a wraz z dalszą lekturą wzra-
pielęgnowała. Jej jedynymi sprzymierzeń- sta również chęć czytania. Jedynie koniec
cami są nonna, czyli babcia, kobieta dobra sprawia wrażenie zbyt cukierkowego, ale
i troskliwa, ale jednocześnie skrytobójcza bądźmy szczerzy. Jako ludzie uwielbiamy
morderczyni, również własnego (!) rodu szczęśliwe zakończenia. Szczególnie, jeśli
oraz wychudzony, starszy od niej o parę główny bohater wycierpiał tyle, co Lorenza
wiosen chłopak, który właśnie zaciągnął „Flora” Pazzi.
się do straży rodziny Pazzich. Wojtek Wałęsa

14
Na kozetce Druga strona lustra
Kurze łapki są
słodkie
Każdy z nas lubi się śmiać. Jak mówi
popularne przysłowie „Śmiech to zdrowie”,
i jest to szczera prawda. Dowody?
Śmiech wpływa na dotlenienie na-
szego organizmu. Dzięki śmianiu się
oczyszczamy ze szko-
dliwych substancji
nasze płuca. Śmiesz-
ki, jak często nazywa-
my osoby lubiące się
śmiać, mają wyższą
odporność i nieświado-
mie gimnastykują mię-
śnie twarzy, brzucha
i ramion a oprócz
tego mają lepsze trawienie. Śmiech roz-
ładowuje stres, co bardzo przydaję się
w szkole, ale oprócz tego poprawia humor
i rozładowuje emocje. Jak wiadomo
10 minut śmiechu przedłuża nam życie,
a minuta śmiechu działa jak 45 minut
relaksu i w ciągu tej minuty tracimy
12 kcal. Dla każdej kobiety uroda jest
najważniejsza. Śmiech działa na nią lepiej Wywiad z prof. - Słyszałam, że chodziła Pani do techni-
kum elektronicznego i była Pani jedyną
niż jakikolwiek krem, rozszerza naczynia dziewczyną w klasie. Jak Pani wspomina
krwionośne i wpływa na lepsze odżywia- Renatą Majewską ten czas, gdy uczęszczała Pani do klasy
nie i oczyszczanie cery. Czasami boimy z dorastającymi chłopakami?
się, że przez śmiech będziemy w przyszło- Jako człowiek - wyrozumiała, - Prostuję… W technikum elektronicznym
ści mieć zmarszczki. Niestety, to prawda, były dwie klasy czysto męskie i byłam
ale uniesione kąciki ust dodają nam uro- uśmiechnięta, pozytywnie na- tam cały tydzień. Chciałam tam strasznie
ku tak samo jak kurze łapki i działają na stawiona do tego, co przyniesie zostać, gdyż jestem córką inżynierów
facetów. Brakuje nam energii? Najlepszym i chciałam zostać inżynierem-wynalazcą
lekiem jest wybuch śmiechu. Dzięki niemu
jej los … jak moi rodzice. Moją wielką pasją była
jesteśmy bardziej kreatywni i oczywiście Jako kobieta- temperament- matematyka, niestety, okazało się, że
szczęśliwsi. Osoby uśmiechnięte, szczęśli- na, zadowolona z każdej chwili matematyki było tam mniej niż w liceum
we wzbudzają naszą sympatię, wydają się i wykończył mnie przedmiot zwany pod-
sympatyczniejsze i atrakcyjniejsze. Prze- swojego życia, ciepła, rodzinna stawą technologii rysunku technicznego…
bywając w towarzystwie osób radosnych … Myślę, że wykończyłby każdego, dla którego
zapominamy o codziennych problemach Taka właśnie jest prof. Renata 2 cm w lewo czy w prawo nie robią różnicy.
i dobrze się bawimy. Co chyba najlepiej widać po tym jak par-
Śmiech pomaga w nauce, co jest Majewska. Powszechnie znana kuję…
ważne. Poprawia naszą koncentrację, jako nauczyciel j. hiszpańskie-
i dzięki niemu lepiej myślimy. Chce- - Miłość do matematyki była, ale jed-
cie poczuć się piękniejsi, szczęśliwsi?
go. Jaka jest po lekcjach? Prze- nak zdecydowała się Pani później na
Zasięgnijcie po darmowy lek czyli śmiech. konajcie się sami! kierunek filologii francuskiej. Skąd taka
zmiana?
- Uczy Pani hiszpańskiego, prowadzi -Zawsze kochałam matematykę, literatu-
Ola Jelińska fakultety, studiuje w Poznaniu, zajmuje rę i języki. Jedyną rzeczą, która sprawiała
się rodziną. Tyle zajęć, a na Pani twa- mi problem było nauczenie się wszystkich
Porady Klementynki rzyszy ciągły uśmiech. Skąd bierze Pani
takie pokłady energii?
nóg, które ma żaba i z której strony ma
serce, bo to zawsze mi się wydawało takie
- Wydaję mi się, że z wrodzonego optymi- pamięciowe i to mnie absolutnie przera-
Nie wiesz, co robić ? Masz zmu, bo staram się zawsze widzieć tę pełną stało. Kolejną rzeczą był dwutakt na w-f
połowę szklanki. Myślę również, że moje i fasolka, która mi trzy razy nie wyrosła
problem? Napisz! dzieci widzą dokładnie jak to jest kiedy i dostałam za nią trzy dwóje pod rząd- to
wraca mamusia do domu późnym wieczo- są traumatyczne przeżycia z mojego dzie-
Kochani czytelnicy !
rem i pada na tak zwany pysk i już nie wie ciństwa. Do dzisiaj nie wiem, czemu była,
Jak w każdej porządnej gazecie, tak rów-
jak się nazywa… a nie wyrosła… A filologię wybrałam, bo
nież w naszej Ellycie nie może zabraknąć
od 6. roku życia uczyłam się języków,
działu kontaktu z czytelnikami. W tym
- No właśnie, jak to jest, czy dzieci nie co nie było nigdy moją pasją. Natomiast
roku mi przypadło to jakże ważne zadanie,
buntują się czasem z powodu ciągłego potem jak już zaczęłam się uczyć kolej-
jakim jest wysłuchiwanie Was i odpowia-
braku mamy w domu? nych języków, to było mi tego szkoda, gdyż
danie na Wasze listy. Możecie pisać, co
- Moje dzieci zawsze mi mówią, że lubią skończyłam szkołę średnią z rozszerzonym
Wam się nie podoba lub podoba w naszej
jak jestem w domu, bardzo to podkre- francuskim i tak jakoś wyszło… Po drodze
gazecie, o czym chcielibyście przeczytać,
ślają. Zdecydowanie uwielbiają domowy próbowałam jeszcze innych rzeczy, ale po
ale również jeżeli macie jakieś problemy
obiadek, a poza tym mają ogromne roku zrezygnowałam.
i chcecie uzyskać poradę. Postaram się
zdolności przystosowawcze i zawsze mó-
dobrze wywiązywać w powierzonego mi
wią, że z mamusią to jest taki survivel - -Ścieżki życia poprowadziły jednak Pa-
zadania.
trzeba przeżyć. Wymaga to samodzielności nią na filologię hiszpańską. Czy to jest
Listy wysyłajcie na adres ellyta.redakcja@
i myślę, że dzięki temu niejednego się w końcu to, co kocha Pani robić i co
gmail.com w temacie wpisując „Do Kle-
nauczyły, chociaż byłoby fajnie gdybym sprawia Pani największą przyjemność
mentynki”
mogła poświęcić im więcej czasu, bo i czy są jeszcze rzeczy, których chciała-
Niech moc będzie z Wami !
rzeczywiście za sobą tęsknimy. Dużo by Pani spróbować?
wyjeżdżam i praktycznie cały czas jestem -Ja zawsze chcę się czegoś jeszcze na-
Wasza Klementynka
w rozjazdach .. uczyć… Jednak zawodowo zdecydowanie

15
Druga strona lustra
- Do Hiszpanii zawsze wracam z ochotą,
dlatego że dla mnie to nie jest jeden kraj, dla Imię: Renata
mnie każdy region jest kompletnie inny…
Z inną mentalnością, innymi zabytkami, Nazwisko: Majewska
innym krajobrazem i za każdym razem
mam wrażenie jakbym trafiła do nowego Znak zodiaku: wodnik
kraju. Byłam tam wiele razy i absolutnie
mi się nie znudził i nie sądzę żeby się znu- Kolor oczu: zielone
dził. Natomiast Madryt za pierwszym razem
w ogóle mi się nie podobał. Uliczki Wzrost: 160 cm
wydawały się wąskie, budynki- ciężkie,
taki bezsensu… Ale potem spędziłam Ulubiona muzyka: etniczna, arabska,
w nim miesiąc- lipiec. W dzień kazali mi się indyjska, turecka, kubańska
uczyć i jakoś to przeżyłam… Ale nocne życie
czuję się fantastycznie jako nauczyciel Madrytu mnie zachwyciło. Moim ulubio- Ulubiona książka: „Winetou” i utwory
hiszpańskiego. Natomiast na 100% zapi- nym miejscem był bar, który się nazywał Kapuścińskiego
szę się na Uniwersytet Trzeciego Wieku „Surinam” z muzyką etniczną, którą
i będę studiować coś dziwnego, ale jeszcze uwielbiam. Odbywały się tam również Ulubiony film: „Piano Bar”
nie wiem co, bo wiele rzeczy chodzi mi po koncerty na żywo, grali muzykę z całego
głowie. Uważam, że fajnie jest się czegoś świata… Bardzo mi się podobało! Wiele jest Lubię … latać samolotem, poznawać
uczyć i to nie zawsze musi być coś ści- miejsc w Madrycie, które lubię. Darzę go nowych ludzi, pracować z młodzieżą,
śle naukowego. Chętnie nauczyłabym się szczególnym sentymentem… tłumaczyć na żywo, chodzić do teatru.
gotowania egzotycznych potraw, chętnie
zapamiętałabym, która linka jest która - Zbliża się najpiękniejszy czas Kocham … moją RODZINĘ i być
jak wsiadam na żaglówkę, bo zawsze w roku- Święta Bożego Narodzenia. mamą, tańczyć, dobrą literaturę, do-
zapomnę… Chciałabym wrócić do tańców Jako opiekunka domowego ogniska na bry i mądry film, chodzić po górach.
i nauczyć się tańca hinduskiego. Wiele pewno zajmuje się Pani przygotowa-
rzeczy jest takich, których pragnę niami… Co sprawia Pani największą Chciałabym … mieć więcej czasu dla
spróbować … przyjemność? siebie oraz pojechać do Tybetu, Indii
- Naszą rodzinną tradycją jest to, że spo- i na Kubę.
- Lubi Pani słuchać muzyki kubańskiej, tykamy się w Wigilię w 12-13 osób, ale nie
śpiewać, sztuki teatralne, czyta Pani na- u nas w domu… Z tego powodu wielkie Nie znoszę … chamstwa, papierów,
wet „Zmierzch”. Czy to właśnie młodzież pichcenie do tej pory mnie omijało. Ostatnio tabelek i sztywniactwa!
sprawia, że chce Pani ciągle dowiadywać wielką frajdę sprawiło mi upieczenie pier-
więcej, doskonalić nie tylko w nauce niczków z moją córcią… Wyszły smaczne, Lekkim piórem
i być „na czasie”? pomimo że nie każdy miał idealny kształt,
- Jeśli chodzi o „Zmierzch”, to najpierw
przeczytała to moja córka i z reguły, jeżeli
ale są nasze i znikają w tempie natychmia-
stowym. Ze świąt najbardziej uwielbiam Z pamiętnika
prezenty i cały ten okres świąteczny, bo
licealisty
ona coś czyta i ją coś pochłonie, to jest to
coś bardzo ciekawego… Pół roku wytrwa- codziennie przez 10 dni spotykam się
łam, ale jak cała klasa zaczęła non stop z dużą grupą ludzi, z którymi nie mam
mówić o „Zmierzchu” stwierdziłam, że czasu spotkać się wciągu roku. Z kolei Nasze z pozoru zwyczajne i szare
chyba zacznę. Przeczytałam pierwsze 100 w drugi dzień świąt spotykamy się z przy- życie uwierzcie może zaskakiwać! Jednych
stron , które mnie ubawiły i zaczęłam się jaciółkami w domu mojej przyjaciółki, pozytywnie, drugich negatywnie. Gabryś-
z tego nabijać… Ale później tak mnie to która ma urodziny. Zjeżdża się do niej ka – pozornie normalna 17-latka, ale nie
wciągnęło, że przeczytałam już wszystkie kilka pokoleń od rodziny po znajomych do końca…
cztery tomy. Natomiast młodzież na pewno i zaczynamy od śpiewania kolęd, a koń- Jej wadą jest skłonność do nieszczęśliwych
temu sprzyja, bardzo dobrze mi się z nimi czymy na śpiewaniu pieśni ułańskich… i spektakularnych wypadków oraz popada-
pracuje, ponieważ mają tyle zaintereso- Mamy bardzo szeroki repertuar i śpiewamy nie w tarapaty …
wań, pasji, coś jeszcze im się w życiu chce do białego rana. Sprawia nam to ogromną
i to mi się w nich bardzo podoba! przyjemność! Muszę dodać, że śpiewamy Poniedziałek, 23 listopada 2009 r.
również po rosyjsku… Weekend, weekend i po weekendzie
- Zauważyłam, że śpiew sprawia Pani … Znów koło zwane „tygodniem” zaczęło
ogromną przyjemność. Myślała Pani kie- -Mam ogromną przyjemność uczest- się kręcić. Czasami mam wrażenie, że te
dyś poważniej o muzyce? niczyć w Pani lekcjach i cieszę się, weekendy są zdecydowanie za krótkie,
- Kiedyś śpiewałam w chórze pieśni że miałam możliwość przeprowadzić ale pewnie nie ja jedna. Z innej strony
patriotyczne – „Ukochana Ojczyzno niechaj z Panią wywiad. Dziękuję bardzo. ;D patrząc, to co my byśmy właściwie robili,
kwitną Twe miasta…” i tego typu prze- gdyby szkoła trwała dwa dni, a przez pięć
boje. Uwielbiam również śpiewać pieśni Justyna Łęgowska kolejnych byśmy odpoczywali … Chyba
rosyjskie, natomiast umarłabym z nudów! No, ale to teraz nie
nigdy nie sprawiło jest ważne.
mi najmniejszej przy- Mój dzisiejszy dzień można zaty-
jemności śpiewanie tułować „wejściem smoka”, i to będzie
solo, ale chciałabym najwłaściwsze jego określenie. Otóż, jak
wrócić jeszcze do zawsze w poniedziałki umówiłam się
śpiewania w chórze. z Agnieszką, że dosiądę się do autobusu
Jak będę miała dużo i pojedziemy razem do szkoły (no, wiecie
czasu to na pewno razem = ciekawiej ;D). Wyszłam z domu
będę śpiewać drugim o tej samej godzinie co zawsze, czyli 7:20
głosem… i podążałam w stronę przystanku … Gdy
byłam koło sklepu spożywczo-monopolo-
- Bardzo często wego „KONICZYNKA”, czyli jakoś 100m
wyjeżdża Pani do od przystanku, zobaczyłam, że stoi tam
Hiszpanii, a dokład- więcej ludzi niż zwykle. Obejrzałam się
niej do Madrytu. za siebie i nie widziałam autobusu, który
Czy są tam miejsca, powinien już jechać, więc od razu widzia-
które są szczególnie łam co jest grane … Po prostu nasze MZK
bliskie Pani sercu jeździ jak chce i w nosie ma ludzi, którzy
i do których powra- spieszą się do pracy, lekarza lub SZKO-
ca Pani z ochotą? ŁY!!! Stojąc wśród ludzi i słuchając ich

16
Lekkim piórem Spotr
niezadowolenia usłyszałam telefon! Tak,
mój telefon! Wyjęłam i patrzę „Aga”. Myśla-
łam, że dzwoni, żeby mi powiedzieć, że już
Piłka ręczna – wyższym światowym poziomie, udowadnia
to sukcesami na mistrzostwach świata
jedzie … Ale, niestety. wywiad z panem i Europy. Jeśli chodzi o rozgrywki klu-
bowe to Vive Kielce gra w Lidze Mistrzów
- Gabi, spóźnię się do szkoły, bo zaspałam.
Jak możesz to przekaż p. Stępień, że się Damianem Bławatem i wszystko wskazuje na to, że wyjdzie
z grupy, dzięki czemu będzie w czołowej
spóźnię! ósemce Europy. Ligę mamy dość mocną,
- Ok. Przekażę. – powiedziałam zawiedzio- Piłka ręczna jest w Polsce coraz bardziej a sukcesy reprezentacji jeszcze temu
na. popularna. Reprezentacja odnosi sukce- sprzyjają, gdyż pojawiają się możni
- To do zobaczenia! sy, zespoły z rodzimej ligi mogą równać się sponsorzy, liga uzyskała sponsora tytu-
- Pa, pa! z najlepszymi. O swojej przygodzie z piłką larnego. Jeszcze zasługą kadry jest zwięk-
I w tym samym momencie, kiedy się ręczną opowiedział mi pan Damian szenie popularności, prawie każdy potrafi
obejrzałam za siebie zobaczyłam pustkę Bławat, nauczyciel wf-u, a także, rozgry- wymienić takie nazwiska jak: Szmal,
na przystanku i otwarte drzwi autobusu, wający bydgoskiego AZS-u, który walczy Bielecki, Lijewski.
który nie mam pojęcia kiedy znalazł się o awans do 1. ligi.
w zatoczce!!! Odruchowo ruszyłam - Jak ocenia Pan szkolenie młodzieży
w stronę otwartych drzwi, kiedy usłysza- - Jak zaczął Pan swoją karierę piłkarza grającej w szczypiorniaka w Polsce?
łam charakterystyczne dla zamykania się ręcznego? D.B.: Szkolenie jest na średnim pozio-
drzwi dźwięki … Dałam szybkiego susa Pan Damian Bławat: W piłkę ręczną mie, dlatego że państwo prawie nie dofi-
i wydawałoby się, że jest OK., ale kiedy zacząłem grać w trzeciej klasie szkoły nansowuje tego sportu. Umiejętności są
drzwi już powoli się zamykały, a ja wlaty- podstawowej nr.66, w Fordonie. Wystę- zazwyczaj szlifowane w szkołach
wałam do środka zahaczyłam o ich lewą powaliśmy w mistrzostwach Bydgoszczy mistrzostwa sportowego, gromadzą one
część … TAK! WPADŁAM DO AUTOBUSU i województwa. W wieku 15. lat grałem najlepszych zawodników z danego regionu,
LĄDUJĄC NA KOLANACH! Byłoby fajnie, w klubie 2. ligi seniorów. Podczas studiów lecz jest takich szkół niewiele .
gdybym nie zrobiła tego z takim hukiem, dwa lata grałem w Grudziądzu i niedawno
że kierowca otworzył ponownie wszystkie wróciłem do Bydgoszczy, do AZS-u. - Dziękuję za wywiad i życzę samych
drzwi, bo pewnie myślał, że nie wyhamo- sukcesów.
wałam … Zszokowana po 15 sekundach - Co sądzi Pan o potencjale piłki ręcznej D.B.: Dziękuję
rozglądania się po autobusie z nadzieją, w Polsce?
że nikt nie widział tego czegoś, podniosłam D.B.: Jest to jak na razie jeden z najmocniej- Fryderyk Majewski
się. Słyszał tylko jak ktoś parsknął szych punktów wśród polskich dyscyplin
śmiechem. „Bardzo śmieszne!”- pomyśla- zespołowych Reprezentacja jest na naj-
łam i po chwili zaczęłam się śmiać sama do
siebie! Ja już sobie wyobrażam, co ci ludzie Na wesoło
sobie o mnie pomyśleli. Ha ha ha!
Kiedy wróciłam do domu i opowiedziałam Ćwiczenia fizyczne z panem Uczeń: No tu takie „papcie” leżą, to pew-
co się stało, podwinęłam nogawki … a tu nie jej są.
Baldowskim: Pani Sz: I co to może oznaczać? Dlaczego
SINIAKI WIELKOŚCI POMARAŃCZY na
obu kolanach w kolorze śliwki! Wszystko, je zdjęła?
- Jesteś sprytna! Jesteś szybka! POKONU- Uczeń: Bo kobietom w ciąży nogi rosną!
tylko nie siniaki! Przecież niedługo jest JEMY WŁASNE SŁABOŚCI!!!
impreza … chciałam ubrać sukienkę, ale
chyba muszę się z nią pożegnać, bo takich (skok przez skrzynię) Cięta riposta profesor Posadzy:
siniaków to nawet zapudrować się nie da! - Szerzej nogi! Szerzej nogi! TAK! TAK! DO-
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie BRZE!...Eee...Miejmy nadzieję, że nikt nie -Ja wiem że was to podnieca, też się kie-
wyszło! Następnym razem będę uważać przechodził teraz pod salą... dyś uczyłam, ale proszę powstrzymajcie na
i nie będę rwała tak do zamykającego się chwilę swoją ekscytacje...
już autobusu. ;) - Wasze pompki przypominają bardziej
Podstawa – p o z y t y w n e myślenie !! ćwiczenia z przygotowania do życia w ro- -Kiedy przerwa?
dzinie! -Jeszcze 5 minut
Justyna Łęgowska -Idźcie już bo zaraz was pozabijam!
- Przerwa. Koniec przerwy.
Psor powiedział „Niech się dzieje wola nieba...” czyli ks.
-Teraz też jest długa przerwa?
-Taa...

(uczeń odpowie- Adam Sierzchuła: -UFF...

-Skończyliście już? Bo mi się nudzi...


dział) - Przestań, bo ci wpiszę AG- Agresywna!

-No to kolejne fascynujące ćwiczenie...


(na sprawdzianie)
U pani Dudek przy tablicy: - I ostatnie pytanie: Jak ma na imię twój
Pani P: To następne zdanie przeczyta...
katecheta?
AdamAleksanderTomaszAdamAleksander- Może ty?
- No i jak ty to zapisałaś? Suma to NOC-
TomaszTomaszAdamAleksander Uczeń: Już...Chwila...Gdzie jesteśmy?
NIK! Z tego by ci się wszystko wylało!
Pani P: W sali numer 15.
- Masz pół litra i pół litra. Zlejesz je i co ci - Jeśli nie będzie chętnych ,to ja wyznaczę
chętnych! -Fenomenalnie...
wyjdzie? Ćwiartka?!

Uczeń: Doszedłem! Kulturalnie z panią Sztubą:


Pani D: Doszłam razem z tobą!
- Dobierzcie się w dwuosobowe pary!
Uczeń: Widziałem Panią!
Pani D: ??? (uczennica podchodzi z woreczkiem
Uczeń: No wczoraj panią widziałem koło cukierków)
szkoły. - O dziękuję! A co masz?
Pani D: No i co? Jakbyś mnie zobaczył - Mieszankę krakowską!
w jakimś sex-shopie to rozumiem, ale koło
szkoły? (o obrazie „Małżeństwo Arnolfinich”)
Pani Sz: Co jeszcze widzisz na tym ob-
razie?

17
Tak wygląda moje miasto
zani z tym drugim, „Laguną”. W ich szkole
Spacer po się na całe
Wyżyny. Kie- ogłoszono konkurs na wymyślenie nazwy
dy spojrzałam dla tego basenu. Kszak pragnął aby basen
Bydgoszczy w przepaść,
pierwszy rzu-
nazwano „Meduza”, padła też propozycja
„Motylek”, ale nieuczciwe jury wytypowa-
Wyżyny cił mi
w oczy gmach
się ło „Lagunę”. Kszak był bardzo smutny, że
nie wybrano żadnego zwierzątka…
Dzielnica, jak się niedawno okazało,
„Tesco”, ale Krzaki
dość „wybuchowa”. Ale to nic! Nieustra-
szona Daria, specjalnie dla Was, wsiadła W i z z a r d
w autobus nr 53, w którym wcale nie śmier- (z ang. Cza-
działo, żółte rury się nie kleiły, a podłoga rodziej) powie-
nie była osikana. Wasza, jedyna i ulubiona dział wtedy do mnie: „Patrz Daria! Zobacz,
bohaterka ma pecha. Po prostu, nigdy nie widzisz tam gitarę?!”. W duchu pomy-
trafia na nowe modele mercedesów. A jeśli ślałam sobie „Tak Marcin, widzę gitarę
już trafia, to i tak czuje się jak w trumnie. i stado różowych słoni pędzących za nią
Kładka w dzikim galopie!”, kiedy jednak bar-
dziej się przyjrzałam rzeczywiście, gitara
tam była. Lampy okalające ulice za Tesco
układają się w zarys gitary elektrycznej.
Mam nadzieję, że Wam również uda się ją
dostrzec na zdjęciu.
Ławka Niedaleko domu Kszaka znajduje się
Kiedy zapytałam Wizza i jego przyja- najpiękniejszy park na osiedlu. Nie przy-
ciela Kszaka (za użycie „KRZaka”, obraża pomina może warszawskich Łazienek, nikt
się), co było „osiedlową miejscówką” ich nie ingeruje w to, w jaki sposób rozrosną
dzieciństwa, wspólnie odpowiadają: „Zielo- się klomby lub, którędy ktoś zapragnie
Marcin powiedział: „Nikt nie wie,
na ławka”. To tutaj zafascynowali się fizy- poprowadzić dróżkę. Kszak opowiedział mi,
gdzie jest Modrakowa, ale za to wszyscy
ką. Najpierw, kiedy 3 lata temu wykonywali że nieraz będąc ze swoim drugim przyjacie-
wiedzą, gdzie jest kładka.” Miał rację.
doświadczenie z Mentosami i Colą z pobli- lem, Homikiem (celowo nie „Chomikiem”)
Widzisz tę starą, zaśniedziałą, betonową,
skiego ASa, potem, gdy pewnego wieczoru widzieli w zaroślach ukrywających się
naturalnie wykrzywioną kładkę i już wiesz,
przysiadł się do nich tajemniczy „inżynier”. kloszardów. „Dzieci kopały w nich piłką
że nadszedł czas, aby wysiąść. Trójwymia-
Kszak uważa, że ów mężczyzna nie był in- albo rzucały kamieniami”, mówi.
rowe przejście dla pieszych łączy ze sobą
żynierem, a jedynie „Elektro-drągaczem”. Hollywood
dwie części osiedla przecięte ulicą Wojska
Mężczyzna próbował wytłumaczyć dwójce Ostatnim aspektem, który moi roz-
Polskiego. To dzięki tej, godnej poszano-
naszych przyjaciół skąd wzięła się pierwsza mówcy uznali za godny polecania była ich
wania konstrukcji, tysiące mieszkańców
prędkość kosmiczna. Po egzystencjalnych filmowa pasja. Rok temu, za cel postawili
każdego dnia może bezkolizyjnie przechodzić
rozważaniach i przeanalizowaniu przedsta- sobie nagranie filmu. Ogłoszono konkurs,
na drugą stronę w te i we w te, w te
wionych przez Elektro-drągacza tez, byli który chcieli wygrać. (Kszak po roku prze-
i we w te… Sceneria wokół dość jednorod-
nawet skorzy by mu uwierzyć. Jeden błąd, myśleń doszedł do wniosku, że pierwsze
na, jak klocki domina. Blok, blok, drzewo,
stwierdzenie, że należy dolewać „wodę do miejsce było sprzedane od samego począt-
blok. Aż ciężko mi było oderwać od nich
kwasu” przekreśliło szanse Elektro-drąga- ku.) Ich produkcja powstała w 3 dni. Była
wzrok.
cza na zdobycie zaufania Kszaka. typowym thrillerem, rozgrywała się wła-
Meduza śnie na Wyżynach. Nie zabrakło scen akcji,
Będąc na Wyżynach nie można zapo- w których Kszak (główny bohater) wjeżdżał
mnieć o odwiedzeniu basenów. Mianowi- do pokoju na rowerze, z miską na głowie.
cie, są tutaj aż dwa zabudowane akweny Być może to 592 wyrazy to czysta prawda
wodne. Pierwszy, na temat Wyżyn. Być może to
o którym rozwodzić czysta imaginacja naszych bo-
się nie zamierzam to haterów, któż może wiedzieć, jak
„Perła”. Fajny, nowo- było naprawdę, kiedy obok stoi
czesny, ze zjeżdżal- Czarodziej…?
nią…
Moi bohaterowie są Daria Ciurko
jednak bardziej zwią-

Gitara
Wizzard (tak nazywany jest Marcin
przez swoich przyjaciół z klasy IIE, których
pragnę teraz serdecznie pozdrowić) zapro-
wadził mnie na skraj pagórka. Naprawdę
dużego pagórka, z którego widok rozciągał

18
Znajdź
10 różnic

Znajdź 3 różnice

Redakcja
Adres redakcji:
“Ellyta” - Plac Wolności 9
s.49
85-004 Bydgoszcz
ellyta.redakcja@gmail.com

Redaktor naczelny:
Joanna Kowalska

Redaguje zespół:
z-ca red. nacz.
Aleksandra Rulewska
Marysia Świgoń
Hanna Engel

Laura Porowska
Dominika Matuszak,
Daria Ciurko,
Dominika Mataczyńska
Zuzanna Szubartowska

Ola Jelińska, , Iwona Stankiewicz, Elwira Wawrzyniak, Kasia Ostaszkiewicz, Paulina Dzwończak,
Oliwia Steltmann, Wojtek Wałęsa, Justyna Łęgowska, Julia Szczęsna, Fryderyk Majewski

fotoedycja i skład: mgr Piotr Dobosiewicz


opieka pedagogiczna: mgr Alicja Kłopotek (j. polski) mgr Piotr Dobosiewicz (informatyka)

You might also like