You are on page 1of 56

nieregularnik studentów wydziału

architektury politechniki warszawskiej


Wydział ma własne
czasopismo!

tamizo – rozmowa

4
Trybuś

293
.33 1
9

586
4.4
6 9

12
Erasmusy

24
juliusz żórawski

32
ProjekTy sTudenckie

42
nr1 (13) | i/2009 5 zł

694.4685

5864.496
933.1392

2931.339
2931.339

5864.496

694.4685

5864.496
933.1392

2931.339
Stanisław Depowski
student IV roku Wydziału Architektury PW

Grzegorz Mika
student IV roku Wydziału Architektury PW

Joanna Koszewska
studentka V roku Wydziału Architektury PW

Maja Abramczyk
studentka V roku Wydziału Architektury PW

Zuzanna Bluszcz
studentka IV roku Wydziału Architektury PW

Michał Rogoziński
student III roku Wydziału Architektury PW

Joanna Rzezak
studentka II roku Wydziału Architektury PW i II roku Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie

Piotr Karski
student III roku Wydziału Grafiki ASP w Warszawie
REDAKCJA:
Stanisław Depowski, Grzegorz Mika,
Joanna Koszewska, Maja Abramczyk, Michał
Rogoziński, Zuzanna Bluszcz

OPRACOWANIE GRAFICZNE:
Joanna Rzezak, Piotr Karski

WSPÓŁPRACA:
Dorota Nagowska, Aleksandra Pawłowska,
Piotr Zbierajewski, Tomasz Olszewski,
Hubert Wójcicki, Eliza Biała, Amelia Żyndul,
Mateusz Potempski, Krzysztof Górnicki

KORESPONDENCI:
Joanna Irzyk-Skarżyńska, Katarzyna
Westrych, Mateusz Bednarz, Amelia Żyndul,
Zygmunt Borawski, Jan Gronkiewicz

AUTORZY OPUBLIKOWANYCH
PROJEKTÓW STUDENCKICH:
Katarzyna Wierzchnicka, Maciej Abramczyk,
Julia Jankowska, Piotr Janus, Aleksandra
Borowska, Wojciech Piwowarczyk, Andrzej
Zajkowski, Gustaw Dmowski, Dagmara
Czarnecka, Dorota Nagowska, Jan Pawlik,
Piotr Straszak

KONTAKT:
arcytektura@gmail.pl
lub przez Samorząd Wydziałowy

czasopismo studentów wydziału


architektury politechniki warszawskiej
Wydział ma własne
czasopismo!
arcytektura

tamizo – rozmowa
4

Trybuś
12

Erasmusy
24

juliusz żórawski
32

ProjekTy sTudenckie
nr1

42
(13), volumin vi | maj 2009

nr1 (13), volumin vi | maj 2009 5 zł

I_IV_OKLADKA_a01_06.indd 19 2009-05-27 14:14:56

PROJEKT OKŁADKI:
Piotr Karski

Czasopismo powstało dzięki życzliwej pomocy firmy

dystrybutora programu w Polsce.


ś c i
na wstępie

r e
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

p i S t
S stęp
Na w akcji
ie:

01 Od re
d
: encki
e
n k ursy kursy stud
Ko on
02 Aktu
alne k
a: dzi
mow i z Ło
Roz – młodz
Od redakcji 04 Tami
zo
:
róże
Pod ta

Po paru miesiącach pracy długo zapowiadana


10 Dżak
ar
: ybusi
em
z m owa sławem Tr
Ro Jaro
Arcytektura ujrzała światło dzienne. Wydajemy pierw-
12 Wyw
iad z
por
adn
ik
D –
szy numer reaktywowanego czasopisma warszawskich 234 rujemy

studentów architektury. Arcytektura, której kolejny rozdział


16 R e n d e
tektu
ry
a s m us
b e z archi
Er sto
dziś rozpoczynamy, poza nazwą i ideą nie ma wiele wspólnego
20 Ateny
. Mia
w
mus dentó
z czasopismem wydawanym kilkanaście lat temu. Reaktywacja Eras korespon

to tylko pretekst, aby pojawiło się coś, czego według mnie bra-
24 Relac
je
i
ktyk nii
Pra E z Rumu
kowało na Naszym Wydziale. Nie będzie to magazyn poświęcony
29 IAES
T
ł y XXI gie
wie
ku

eria nolo
stricte architekturze. Choć oczywiście przepełnione architekturą Mat zesne tech

na wskroś, bo tym się zajmujemy. Nie będziemy ekscytować się kolej-


30 Now o c

oria
Hist Żórawski
nymi konkursami, wygranymi przez czołowe pracownie architektonicz-
35 Juliu s z
o... y
tko r
ne, bo o tym zawsze jest głośno. Nie będziemy też specjalnie komentować Kró hop Facto

sytuacji polskiej architektury. Chcielibyśmy skupić się bardziej na sprawach


38 W o r k s
o...
tko u
Kró aniu klub
bezpośrednio nas dotyczących. Dlatego prezentujemy wyłonione subiektyw- 40 Odzy
sk
o... ch
tko a
nie ciekawe projekty studenckie, publikujemy wywiad z młodymi architektami Kró ich ogrod

i piszemy o Warszawie, „naszym miejscu na Ziemi”. W obliczu szansy odzyska-


43 Arab
sk
y s
enc
tud w
kie

jekt jektó
Pro bnych pro
nia przez studentów wydziałowego klubu i organizacji tego miejsca po swojemu 42 11 z g r a

czy restrukturyzacji i reformowania (nawet jeśli powolnego i bolesnego) naszego

skostniałego Wydziału, warto zacząć to na bieżąco wszystkim przekazywać.Dziękuję

osobom, które żywo zaangażowały się w mój pomysł, bo bez nich nie byłoby możliwe

powstanie Arcy. Mam nadzieję, że to co stworzymy stanie się indywidualnym obrazem

naszych czasów odbijającym nasze obecne życie. A jeśli nie – to przynajmniej miłym prze-

rywnikiem nudnych wykładów.

Stanisław Depowski
konkursy

konkursy
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Prezentujemy
subiektywny
przegląd konkursów
architektonicznych
i okołodizajnerskich

Konkurs SQUATCITY na innowacyjne, ale Nagrody: zdrowia


możliwe do realizacji rozwiązanie low-tech I Nagroda: ?2000 Ostateczny termin przesyłania prac:
problemu squattingu w skali urbanistycznej, II Nagroda: ?1000 3 lipca 2009
architektonicznej i detalu, które umożliwi III Nagroda ?500 Kryteria:
mieszkańcom slumsów (31.6% mieszkańców Więcej na www.concretecentre.com/ uczestnik musi być studentem lub mieć
miast na całym świecie) życie w godnych main.asp?page=1916 ukończone studia w ciągu ostatnich 18
warunkach. miesięcy
Ostateczny termin przesyłania prac: konkurs otwarty dla studentów z całego świata
31 maja 2009 Międzynarodowy konkurs studencki na logo dla Opłata uczestnictwa:
Nagrody: produktów ekologicznych UE £10
I miejsce: 2000 $ organizowany przez Dyrekcję Generalną ds. Forma prac:
II miejsce: 1000 $ Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich 4 poziome plansze A3
III miejsce: 500 $ Komisji europejskiej. Celem UE jest opracowanie opis 300 – 600 słów
Publikacja na IV Międzynarodowym Biennale nowego znaku dla europejskich produktów Nagrody:
Architektury w Rotterdamie ekologicznych, który obowiązkowo znajdzie się Zależne do decyzji sądu konkursowego
Więcej na www.squatcity.net na milionach opakowań w całej Europie. (zeszłoroczny zwycięzca otrzymał £1000)
2

Ostateczny termin nadsyłania prac poprzez prezentacja w RIBA w sierpniu 2009


stronę internetową konkursu: Więcej na www.afhawards.org
Konkurs na staż VELUX w biurze 25 czerwca 2009 roku
architektonicznym firmy VELUX w Hørsholm koło Nagrody:
Kopenhagi I miejsce: 6000 € Pomysłowy Salon. Konkurs wnętrzarski
Warunki konkursowe: II miejsce: 3500 € na projekt jednego z dwóch zestawów mebli
1 etap: III miejsce: 2500 € salonowych:
list motywacyjny Zasady konkursu na A: sofa jednoosobowa, sofa dwuosobowa, sofa
curriculum vitae www.ec.europa.eu/organic-logo trzyosobowa z funkcją spania, meblościanka
referencje od nauczyciela akademickiego składająca się z min. 5 elementów
prezentacja na płycie CD zawierająca portfolio B:- fotel, narożnik z funkcją spania, meblościanka
2 etap: Konkurs studencki URBAN (SU)STA(INA) składająca się z min. 5 elementów
rozstrzygające rozmowy kwalifikacyjne, które BILITY na niekonwencjonalną i innowacyjną Ostateczny termin przesyłania prac
odbędą się w czerwcu koncepcję urbanistyczno-architektoniczną (przesunięty):
Decydujące kryteria wyboru: terenu dawnego lotniska Tempelhof w centrum 15 lipca 2009r
bardzo dobra znajomość języka angielskiego Berlina o powierzchni ponad 360 ha. Celem jest Nagrody:
twórcza i kreatywna osobowość stworzenie nowego wizerunku nowoczesnego pierwsze miejsce: 4 000 zł oraz realizacja
dobre umiejętności wizualizacyjne miasta uwzględniającego aspekty ekologiczne, prototypu zaprojektowanych mebli
Ostateczny termin przesłania wymaganych ekonomiczne i socjalne. drugie miejsce: 2 000 zł
dokumentów: Forma prac konkursowych: wyróżnienie: 1 000 zł oraz niespodzianka
5 czerwca 2009 dwie plansze A3 w formacie .pdf (zwycięzcy zobowiązani są zapłacić
Więcej na Ostateczny termin nadsyłania prac drogą przewidziane w obowiązujących przepisach
www.velux.pl/ internetową: podatki od wysokości przyznanych nagród)
Profesjonalisci/Klub-architekta/Kącik- 29 czerwca 2009 Więcej informacji na www.wajnert.pl
studencki/taz_2008/ Nagrody:
I Nagroda 4000 €
Peroni Nastro Azzurro Blue Ribbon Design II Nagroda 2500 € Konkurs architektoniczno-designerski
Awards 2009. Międzynarodowy konkurs III Nagroda 1500 € na opracowanie wstępnej koncepcji ekspozycji
dizajnerski na innowacyjny projekt akcesoriów Regulamin konkursu na www.ifhp.de Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
(zastawy, szklanek, przyrządów, gadżetów…) Terminy:
inspirowanych firmą Peroni i promujących ją. 08.06.2009 – termin składania wniosków
Uczestnicy: Konkurs CARGO-Transformacje na projekt o dopuszczenie do udziału w konkursie
powinni mieć ukończone 25 lat. artystyczny (wystawa, instalacja, performance, 22.09.2009 – termin składania prac
Ostateczny termin nadsyłania prac: adaptacja, obiekt itp.) w celu stworzenia nad konkursowych
8 czerwca 2009 Wisłą twórczej przestrzeni dla sztuki Nagrody:
Nagrody: Trzy kategorie prac: 1. Najlepsza praca: 50 000 €
dwie Pierwsze Nagrody po 5000 € a. projekt artystyczny wykorzystujący kontener 2. Pozostałe nagrody i wyróżnienia ustala sąd
wystawa finałowych prac konkursowych – (transportowy lub budowlany) konkursowy (łącznie 50 000 €) oraz pełnienie
Muzeum Designu w Londynie b. projekt zagospodarowania przestrzeni nadzoru autorskiego nad jego realizacją.
Więcej informacji na nadwiślańskiej przy użyciu kontenerów 3. Zaproszenie autorów trzech prac
www.designboom.com/peroni.html c. „freestyle” – projekt innego typu tymczasowej konkursowych, które uzyskają największą ilość
architektury dla celów artystycznych. punktów do negocjacji, których przedmiotem
Ostateczny termin nadsyłania prac: będzie szczegółowe opracowanie projektu
Konkurs Ecohouse na projekt 30 czerwca 2009 ekspozycji
energooszczędnego domu dla maksymalnie Nagrody: Regulamin konkursu wraz z załącznikami
sześciu osób o powierzchni około 120 mkw.. 1. Trzy nagrody po 2500 z (po jednej w każdej na www.muzeum1939.pl
Należy zminimalizować zużycie surowców oraz kategorii)
materiałów i zastosować zasady „powolnego 2. Publikacja na stronie internetowej www.2b.
budownictwa”. Dom powinien być przewidziany art.pl Konkurs Animotion na najlepszą animację
na przetrwanie przynajmniej do końca tego 3. Realizacja trzech projektów (niekoniecznie komputerową.
stulecia i odporny na ekstremalne warunki nagrodzonych) Ostateczny termin składania prac:
pogodowe. Regulamin konkursu na www.2b.art.pl 1 października 2009
Ostateczny termin składania prac: Międzynarodowy konkurs studencki ARCHITECTS Więcej na www.animotion.pl
25 czerwca 2009 for HEALTH na projekt związany z architekturą
Konkurs Ambasador Zrównoważonego Rozwoju,
w którym mogą wziąć udział autorzy prac
licencjackich, inżynierskich i magisterskich
złożonych lub obronionych
w roku akademickim 2007/2008 lub 2008/2009.
konkurs EuroPAn
Zgłoszenia: Opracował: ideowy
do 7 października 2009 Hubert Wójcicki
Nagrody:
konkurs
młodych

P
Nagroda Grand Prix w wysokości 5.000,- zł
Dwie Nagrody Główne w wysokości 3.000,- zł
rzedmiotem konkursu jest wypra- architektów
Uczestnictwo w międzynarodowych
warsztatach w Niemczech w listopadzie 2009 r. cowanie nowatorskich rozwiązań i osób
Szczegółowy regulamin i zasady konkursu mieszkalnictwa dla miejsc położo- zajmujących
na www.ambasadorekologii.pl
nych na terenie całej Europy. Jako się gospodarką
największy europejski konkurs dotyczący przestrzenną,
mieszkalnictwa Europan jest najbardziej zna- którzy nie

3
Konkurs Prowokacyjna Elegancja na aranżację
wnętrz z wykorzystaniem mebli i dodatków nym sposobem na zaistnienie jako architekt ukończyli
z oferty handlowej firmy Kler
w Europie.Bardzo ważną cechą tego konkursu 40 lat.
Ostateczny termin składania prac:
15 października 2009 jest fakt, że dla uczestnictwa nie są wymagane
Jury: uprawnienia projektowe wydawane przez izby
Normal 0 false false false to już zrzeszenie dziewiętnastu narodowych
MicrosoftInternetExplorer4 zawodowe. Wystarczy, że chociaż jedna osoba
Piotr Kler, Magdalena Kiełkiewicz, Ewa z zespołu biorącego udział w konkursie posia- struktur zwanych komitetami organizacyj-
Kuryłowicz, Romuald Loegler, Witold Szymanik da dyplom świadczący o ukończeniu uczelni nymi.
Nagrody:
wyższej (również inżynierski). Uczestnicy mogą wybrać jako przedmiot swo-
Normal 0 false false false
MicrosoftInternetExplorer4 Europan jest federacją zainicjowaną w 1988 jej pracy dowolny z położonych w całej Euro-
I nagroda – 5 000 zł oraz oprogramowanie roku przez 9 państw europejskich. Dzisiaj jest pie terenów zgłoszonych do konkursu przez
ArchiCAD SE2009 organizatorów poszczególnych komitetów.
II nagroda – 3 000 zł oraz oprogramowanie
Piranesi
Takie zasady konkursu sprzyjają uzyskaniu
III nagroda – 2 000 zł oraz oprogramowanie nowego spojrzenia uczestników np. uczest-
Artlantis Studio nicy z południowych Włoch mogą się usto-
5 wyróżnień po 1000 zł oraz iPod Nano sunkować w swoich pracach studialno-pro-
Więcej na www.kler.eu
jektowych na problemy terenu położonego
w północnej Finlandii. Dzięki Europanowi
Studencki konkurs urbanistyczno- powstają interesujące formy współpracy in-
architektoniczny na opracowanie projektu
koncepcyjnego dworca PKP i PKS z terenami telektualnej, zwłaszcza od czasu rozszerzenia
przyległymi w Koszalinie organizowany przez konkursu na kraje wschodnioeuropejskie.
gminę miasto Koszalin przy współudziale SARP
w Koszalinie.
Ostateczny termin nadsyłania prac:
19 – 20 października 2009 Ogólne warunki konkursu:
Nagrody: Każdy temat (wybrana lokalizacja proponowana przez poszczególne kraje) składa się
I nagroda – 100.000 zł z przygotowanych trzech „poziomów” opracowania zagadnienia.
II nagroda – 50.000 zł 1. Conurbation (konurbacja), skala od 1:20000 do 1:50000
III nagroda – 25.000 zł 2. Study site (obszar studialny), skala od 1:5000 do 1:10000
3 wyróżnienia po – 5.000 zł 3. Project site (miejsce projektu), skala od 1:500 do 1:1000
Regulamin konkursu oraz załączniki
na www.architektsarp.pl/dworce/

Terminarz: Informacje
Zepter International Design Award ARTZEPT Zakończenie rejestracji uczestników: strona centrali europejskiej
2009 „Tea for two”, VI edycja międzynarodowego piątek, 29 maja 2009 www.europan-europe.com
konkursu skierowanego do młodych dizajnerów Ostatni dzień składania prac: strona edycji polskiej
z całego świata na projekt zestawu do herbaty poniedziałek, 29 czerwca 2009 www.europan.com.pl
z czajniczkiem do parzenia Wstępna selekcja prac przez krajowe jury: kontakt z organizatorami polskiej edycji
Ostateczny termin nadsyłania prac pocztą: wrzesień – październik 2009 europan@europan.com.pl
20 października 2009 Międzynarodowa analiza porównawcza wybranych
Nagrody: prac:
I miejsce: 10 000 € listopad 2009
II miejsce: produkty Zepter o łącznej wartości Końcowa ocena prac przez krajowe jury konkursu:
4 000 € grudzień 2009 – styczeń 2010 Nagrody:
III miejsce: produkty Zepter o łącznej wartości Ogłoszenie wyników konkursu: Zwycięzcy: 12.000€
3 000 € piątek, 23 stycznia 2010 Laureaci drugich miejsc: 6.000 €
rozmowa
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Gościem pierwszego wywiadu nowej Arcytektury jest młoda


pracownia Tamizo z Łodzi. Przez ostatnie 5 lat ich minimalistyczne
projekty stały się bardzo rozpoznawalne. Zapytaliśmy o wszelkie
aspekty działalności projektowej przydatne studentom właśnie
rozpoczynającym pracę zawodową.

Wywiad przeprowadzili:
A r c y t e k t u r a : Jak ro z p o cz ę - Grzegorz Mika i Maja Abramczyk
liście współpracę z pierw-
szym klientem, w jaki sposób
do niego dotarliście? Czy też
może on dotarł do Was? Czy
odczuwaliście presję związaną
ze spełnieniem oczekiwań sta-
wianych przez inwestora.? I jak
zdobywacie zlecenia z upływem
czasu?
Mateusz Stolarski: Może za-
cznę od tego, że zaczęliśmy praco-
wać w zawodzie dość wcześnie. Już
od drugiego roku studiów robiliśmy
4

nasze pierwsze zlecenia. Na począt-


ku były to zlecenia od zaprzyjaźnio-
nych pracowni architektonicznych,
raczej drobne tematy – tak jak
to robi większość studentów. Wte-
dy robiliśmy wszystko to, co do nas
przychodziło, najlepiej jak tylko
potrafiliśmy.
Nasz Pierwszy prywatny i wspól-
ny temat, to był

zupełny
przypadek.
Inwestor trafił
do nas, przez pole-
cenie od kogoś z rodziny.
Był to projekt wnętrz w domu
jednorodzinnym . Podczas pracy
nad tym zleceniem przyszły pierw-
sze, mgliste jeszcze wtedy pomysły
na wspólną pracownię architekto-
niczną.
Aleksandra Zdziechow-
s k a : Chcieliśmy robić coś,
co przede wszystkim sprawia nam
satysfakcje estetyczna, którą mo-
glibyśmy zarażać innych. I to była
nasza pierwsza, główna wytyczna,
którą postawiliśmy sobie na wstępie.
M.S.: Na początku zdarzały się tematy raz
lepsze, raz gorsze, ale mimo to, robiliśmy je.
Z czasem doszliśmy do wniosku, że istotna jest od lewej siedzą: Wojciech
dla nas konsekwencja. Uznaliśmy wówczas, Jaksa, Aleksandra
Zdziechowska, Mateusz
że nie będziemy robić rzeczy, które nie dają Stolarski, Piotr Walerysiak
nam zadowolenia. Wtedy też po raz pierwszy można było poczuć dyskom- Arcy: Czyli nie ma takiej sytuacji, że pojawiają
fort wykonywania powierzonych zleceń przez inne pracownie. Zaczęliśmy się przypadkowe osoby?
dostrzegać różnice w wykonywaniu zleceń dla innych architektów i dla M.S.: Zdarzają się, jednak jak tylko dowiadujemy się, że to jest
własnych klientów. Będąc studentami mogliśmy sobie pozwolić na odmó- ktoś przypadkowy to prosimy – „zerknij na stronę, zobacz co ro-
wienie zlecenia. Był to okres gdzie nie czuliśmy ciśnienia, nie mieliśmy bimy, sprawdź, czy to ci odpowiada,”. Najgorsze są sytuacje, kiedy
żadnych kosztów prowadzenia działalności więc z czasem robiliśmy tyl- proponujemy coś, a oczekiwania osoby zamawiającej są rozbieżne
ko to, co uważaliśmy za słuszne. Ta konsekwencja i upór spowodowały, z naszym wyobrażeniem, wtedy zaczyna się niepotrzebna walka.
że nasze dokonania i portfolio zaczęły rosnąć. W tej chwili nasza strona Żadna ze stron nie jest zadowolona. Na dłuższą metę takie sytuacje
internetowa generuje nam 90 procent wszystkich zleceń. Jest to komfor- nie mają sensu.
towa sytuacja, ponieważ potencjalny inwestor, wie czego może się po nas A.Z.: Powracając jeszcze do Twojego pierwszego pytania, o to jak
spodziewać. Wszystkie nasze projekty są dość spójne i charakterystyczne, zaczynaliśmy? Otóż na studiach braliśmy udział w licznych kon-
wiec jeśli ktoś do nas trafia jest ukierunkowany. W takiej atmosferze współ- kursach studenckich. Często organizowały je takie firmy jak Koło,
pracuje się bardzo komfortowo. Cersanit czy Architektura – Murator. Konkursy te, sprawiały nam
wiele przyjemności z możliwości projektowania, a jednocześnie
na nich ćwiczyliśmy nasz warsztat. Udział w konkursach dał
nam pewne doświadczenie oraz nauczył nas jak nie
zamykać się na zwariowane pomysły. Myślę, że było
to bardzo cenne, jeżeli chodzi o pierwsze kroki
w projektowaniu.
Arcy: Jak doszło do powstania waszej
pracowni? Kiedy uznaliście, ze nie
ma na co dłużej czekać? Kiedy warto
rozpocząć działalność?
M.S.: Trudno powiedzieć, kiedy nasza pra-
cownia powstała, bo można podejść do tego
zagadnienia na dwa sposoby. Pierwszy,
to założenie grupy, stworzenie nazwy,

5
strony internetowej. To było dosyć wcze-
śnie… trzeci, czwarty rok studiów...
A.Z.: Czwarty.
M.S.: Wtedy to była nieoficjalna
działalność, która nie generowała
kosztów, dzięki czemu mogliśmy
działać bez ograniczeń. Ten etap
można zacząć zawsze i uważam, że im
wcześniej tym lepiej. Pozwala on bowiem
zbudować sobie markę i doświadcze-
nie.
Kiedy skończyliśmy studia,
mieliśmy już pewną
ilość zleceń, któ-
re p o z w a -
lały nam
na założe-
nie własnej
pr a c ow n i .
Nie musieli-
śmy zadawać so-
bie pytania „co dalej?”.
Mimo to, jeszcze nie był
to moment, w którym zdecy-
dowaliśmy się na założenie pra-
cowni. Trafiła nam się okazja, żeby
pracować przy bardzo dużym projek-
cie wykonawczym, więc podjęliśmy
wyzwanie. Przez rok braliśmy udział
w tym projekcie, sporo ucząc się i przy
okazji dostając nieźle w kość. To doświadcze-
nie, zmotywowało nas do podjęcia kolejnego kroku.
Uznaliśmy, że mamy odwagę, determinacje oraz odpowiednią ilość
zleceń, że możemy spróbować działać na własną rękę.
A.Z.: Szczególnie trudne były dla nas sytuacje gdzie podejmowane
były decyzje projektowe bez naszego udziału. Nie umieliśmy się
z tym pogodzić. Nie zgadzaliśmy na wszystkie rozwiązania projek-
towe.I to był przełomowy moment.
Arcy: Na co trzeba uważać na samym począt-
ku? Gdzie można się przeliczyć? Z kosztami
albo z brakiem zleceń?

fot.:Krzysztof Nowak
rozmowa
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

A.Z.: Uważać trzeba zawsze. zdanie. Okazało się, że spodobał mu się fakt, że jesteśmy słowni
M.S.: Dokładnie, uważać trzeba – zawsze, bo czasy się zmieniają. i szybko odesłaliśmy materiały. To jedyny przykład, który mi przy-
Przed chwilą był okres kiedy, nie zależnie od tego co się robiło i jak, chodzi w tej chwili do głowy.
miało się mnóstwo pracy. Dziś ta sytuacja jest inna. Wszyscy mocno Kłótnie z klientem nie zdarzają się. Zdarzają się sytuacje kiedy
się obawiają tego, co zdarzy się w tym roku. Podjęcie decyzji o prowa- popełniamy jakieś błędy, wtedy staramy się je szybko poprawiać.
dzeniu własnej działalności powinna wynikać z rozsądku, powinno Na etapie budowy albo na etapie projektowym, takie sytuacje maja
się skalkulować, czy jestem w stanie wziąć odpowiedzialność za tą de- czasem miejsce. Rozwiązujemy takie wpadki zawsze polubownie.
cyzję. My zaczęliśmy od wybrania kierunku, którym chcemy podążać A.Z.: Zawsze jasno i czytelnie określamy zakres naszych prac oraz
i mając już pewien zasób klientów, mogliśmy sobie na to pozwolić. rodzaj estetyki jaki jest nam bliski i jeśli nie spełniamy oczekiwań,
Niekiedy zakładając biuro zbyt wcześnie, można wpaść w pułapkę: nie to nie mamy problemu, aby odmówić dalszej współpracy.
mam z czego żyć i za co utrzymać pracowni, podejmuję się każdego Arcy: Czy jesteście na takiej pozycji ze jeste-
zlecenia, a to pierwszy krok w złym kierunku. ście gotowi zrezygnować z jakiegoś klienta
Arcy: Od czego zaczynacie pracę nad kolejnym w imię tego żeby zachować wasz puryzm sty-
projektem? Czy są to działania indywidualne lu?
(typu wewnętrzny mini konkurs w pracowni)? A.Z.: Myślę, że tak.
Jaki jest wasz pierwszy krok w całym procesie? M.S.: Nie robimy nic przeciwko sobie – to jest podstawowa za-
Jak wygląda metodyka pracy? Ile czasu w proce- sada, której się trzymamy. Temat rodzi temat. Jeżeli zrobi się jeden
sie projektowania zajmuje Wam faza koncepcji. projekt wbrew sobie, to za nim z pewnością przyjdą 3 podobne.
Ile udziału w tej pierwszej fazie ma klient? Wychodzimy z założenia, że warto robić coś, co się czuje, co spra-
M.S.: Praca nad projektem zawsze rozpoczyna się od analiz danych
oraz od rozmowy z klientem. Drugą rzeczą jest kontekst, czyli wizja
lokalna w miejscu gdzie dany projekt ma powstać. Jest to niezbęd-
ny element, aby poznać najbliższe otoczenie nowoprojektowanego
obiektu. Te dwa kluczowe aspekty są wstępem do dyskusji. Dyskusja
ta, zmienia swoje oblicza w zależności od skali obiektu. Z nią bywa
różnie, np. projektując osiedle nie możemy sobie założyć z góry, wy-
dumanej, górnolotnej idei. Trzeba wziąć pod uwagę mnóstwo ważnych
6

aspektów. Taki temat wymaga maksymalnego zaangażowania projek-


towego, kilku-kilkunastu osób.
Arcy: Jest was czworo i każdy przedstawia
swoją interpretację, rozwiązania projektowe
i wybieracie lepsze, czy razem stoicie nad kalką
i wymieniacie się pomysłami i szukacie jakiejś
syntezy ?
M.S.: Jeżeli mówimy o dużym konkursie to zazwyczaj najpierw spo-
tykamy się i dyskutujemy. Każdy ma jakąś swoja pierwszą myśl, wizje
i może ją przedstawić. Nawiązuje się rozmowa i to jest wstęp do pro-
jektowania. Później w zależności od tego jak wygląda podział tematów
w danym momencie, bierze się za to jedna, dwie, trzy… osoby.
A.Z.: Takim podstawowym elementem jest wspomniana dyskusja.
Ona zajmuje nam najwięcej czasu na wstępie. Pomysłów jest zawsze
kilka i trzeba wybrać te, które dają szansę na wykreowanie czegoś na-
szym zdaniem najbardziej odpowiedniego.
M.S.: Jeśli projekty jest mały to najczęściej jest tak, że jedna osoba
robi koncepcję, a w międzyczasie wspólnie omawiamy temat i zastana-
wiamy się nad nim. Ktoś inny może mieć celna uwagę, świeże spojrze-
nie i dzięki takim dygresjom można coś w danym projekcie zmienić.
To wszystko zależy od wspominanej już skali tematu. h-house, dom
A.Z.: Też nie jest tak, że nasza dwójka ma monopol na dobry pro- wia przyjemność. Wtedy praca ma sens. jednorodzinny
w Pabianicach, 2008
jekt. Co osoba to nowe pomysły, inne spojrzenie, nowa wrażliwość, Póki co to się sprawdza.
wiec absolutnie nie chcemy ograniczać się nawzajem, przynajmniej Arcy: Co możecie powiedzieć
na wstępie. na temat przecierania szlaków, stawiania
Arcy: Czy Doszło kiedyś do scy- pierwszych kroków w biznesie architekto-
Architektura sji miedzy wami a inwestorem nicznym przez młodych ludzi, takich jak Wy?
w pewnym na linii koncepcji? Na jakie Czy macie jakieś spostrzeżenia i uwagi dla
sensie jest ustępstwa można pójść wobec studentów architektury, którzy dopiero za-
inwestora jednocześnie forsu- czynają działalność?
produktem.
jąc swoje rozwiązania, styl i po- A.Z.: To co ja bym mogła podpowiedzieć ze swojej strony to, aby
To jak ją mysły? Czy macie jakieś anegdo- studenci architektury tak naprawdę interesowali się nią. Nie wy-
podamy, jak ty które mogą być pouczające? starczy ukończyć studiów, chodzi bardziej o to, żeby robić to jak
rozmawiamy M.S.: Mieliśmy kiedyś klienta, z którym najlepiej. Architekturą należy zajmować się z pasją.
twardo negocjowaliśmy warunki, ale negocja- M.S.: Jeżeli się ją czuje to ma to szanse wówczas wypalić. Z wła-
z klientem, cje nie dotyczyły estetyki tylko ceny projektu. snych dotychczasowych obserwacji mogę powiedzieć, że góra 10%
ma duże Nie chcieliśmy się zgodzić na warunki, które studentów naszego kierunku, to ludzie, którzy w architekturze coś
znaczenie na nam zaproponował i mocno się tego trzyma- zadziałają, którzy ją kochają, czują ją. Wiedza, że chcą coś w tej
liśmy. Klient wstępnie z nas zrezygnował pro- dziedzinie osiągnąć.
ostateczny sząc o odesłanie materiałów. Po trzech dniach Reszta studentów albo zostanie w zawodzie uprawiając go z więk-
efekt. zadzwonił ponownie i powiedział że zmienia szym lub mniejszym zaangażowaniem, albo zajmie się czymś zupeł-
nie innym, grafiką, biznesem, otworzą własną kawiarnię… i pewnie go wykształcenia, zainteresowań oraz otocze- Nie
będą równie szczęśliwi. nia w którym żyjemy. wystarczy
Arcy: Tu dochodzimy do kolejnego pytania – Każdy jest w stanie wymienić sławnego ma-
ukończyć
co jest największym utrudnieniem dla młodej larza, poetę, muzyka, kiedy jednak spytamy
ekipy na Polskim rynku gdzie mamy potenta- się o architekta, to mało kto wymieni chociaż studiów,
tów, którzy zgarniają gros zamówień? Czy nie jednego. Brak nacisku na kształcenie estetyki chodzi
dochodzi do faworyzowania? i wrażliwości na otaczającą nas rzeczywistość bardziej o to,
A.Z.: Faktycznym minusem jest nasz młody wiek. Na pewno nie wpływa na aktualny obraz Polski.
mamy jeszcze doświadczenia na wielu poziomach i nie dysponuje- M.S.: To nie tylko kwestia architektury, żeby robić to
my tysiącami wybudowanych metrów kwadratowych. Mankamenty to również problem wzornictwa przemysło- jak najlepiej.
te, nie powinny jednak nas w żaden sposób ograniczać i dyskwa- wego, identyfikacji wizualnej, grafiki, każ- Architekturą
lifikować szczególnie w przypadku brania udziału w konkursach dego elementu, który nas otacza. Wystarczy
architektonicznych. Tworzy się zamknięte kolo, które ogranicza przekroczyć granice Niemiec i zobaczyć jak należy
rozwój młodych pracowni i architektów. wygląda poziom oznaczenia instytucji pań- zajmować się
M.S.: Jeżeli chodzi o konkursy, to jest to dosyć dziwna sytuacja. stwowych, budynków, ulic. Ten porządek jest z pasją.
Żeby stanąć do większości z nich trzeba mieć wysokie ubezpiecze- zupełnie inny, to wszystko ma pomysł i ja-
nie, kilka tysięcy metrów powierzchni wybudowanych, najlepiej kość.
budynki użyteczności publicznej... To, co nas otacza silnie wpływa na nasze samopoczucie. Idziemy ulicą,
Naszym zdaniem jest to dyskryminacja młodych pracowni. Ro- potykamy się o krzywy chodnik, mijamy żółto – beżowo – różowy
budynek. To wszystko, ma wpływ na jakość naszego życia, no to jak
się czujemy, czy przyjdziemy szczęśliwi do domu, pracy, jakie mamy
relacje z ludźmi.
Niestety mało osób zdaje sobie z tego sprawę i ciężko z tym coś zrobić.
Myślę, że przed nami wiele lat żmudnego kształcenia, ale na szczęście
sytuacja zmienia się w dobrym kierunku. Ludzie korzystają z obco-
języcznych czasopism, internetu, książek, wszystko to jest łatwo do-
stępne.

7
A.Z.: To o czym Mateusz wspomniał, ma swoje korzenie w dzie-
ciństwie. Uczymy sie w salach w których ściany nie są odnawiane,
krzesełka oraz ławki mają stylistykę sprzed wielu lat. Nie zawsze są one
ergonomiczne i przystosowane dla korzystających z nich uczniów.
Właśnie te detale kształtują naszą wrażliwość, poczucie estetyki. Jeśli
zaczniemy je zmieniać w naszym najbliższym otoczeniu, to z pewno-
ścią z czasem, jakość naszego życia będzie zmierzać ku lepszemu.
Arcy: Czy wierzycie że w Polsce jest możliwe
osiągnięcie wysokiego poziomu estetyki prze-
strzennej?
M.S.: Ja jestem optymistą. Na pewno tak. Jest to kwestia osób, które
o tym decydują i ich świadomości. Mamy wiele problemów do po-
konania jako architekci. Jednym z nich są niektórzy konserwatorzy,
którzy często utrudniają lub uniemożliwiają rozwój miast i ich tkanki.
Ślepo bronią się przed architekturą współczesną i uniemożliwiają jej
realizacje, co często prowadzi do kompromisów i realizacji budynków,
które są mało atrakcyjne. Nie powinno być tak, że decyzja o tym, jak
wyglądać będzie miasto zależy od decyzji jednego człowieka.
A.Z.: Często te decyzje są dyskusyjne. Nie poparte żadnymi przykła-
dami i trafnymi argumentami, i z tym nie zgadzamy się.
h-house, dom Arcy: Czym dla was jest Architektura ?
jednorodzinny
w Pabianicach, 2008
zumiem takie obostrzenia w momencie M.S.: Ooo! (śmiech) ciężkie pytanie. Nie wiem czy w chwili obecnej
zlecenia, kiedy inwestor chce nam powie- umiem w pełni odpowiedzialnie na nie odpowiedzieć.
rzyć swoje, niemałe w końcu pieniądze. A.Z.: Ja mogę wstępnie powiedzieć, czym dla mnie jest architektu-
Wtedy dużo ryzykuje i powinien mieć prawo do bezpieczeństwa. ra. Otóż jest moją rzeczywistością, która mnie otacza oraz wypełnia
Natomiast w tym momencie mówimy o konkursie, o idei. moja codzienność. Żyje z nią od świtu do nocy. Architektura to rów-
Na tym etapie grupa studentów architektury może zrobić znacz- nież moje hobby np. jeśli juz wybieramy się na wakacje, to wyjazd jest
nie lepszy projekt, niż duża pracownia architektoniczna z wielką z góry ukierunkowany na odkrywanie czegoś nowego w architekturze
renomą. Załóżmy że taka sytuacja ma miejsce, wtedy nic nie stoi w nowym dla nas miejscu.
na przeszkodzie żeby ‘młodzi’ dogadali się ze ‘starszymi’ i zrealizo- M.S.: Myślę, że my nadal szukamy odpowiedzi na to pytanie i chyba
wali temat wspólnie. jest troszkę za wcześnie żeby na nie odpowiedzieć. Dla mnie archi-
Tego typu utrudnienia w konkursach cały czas nas dotykają. tektura to próba zapanowania nad przestrzenią, przy użyciu różnych
W większości konkursów sami niestety nie możemy wystartować. środków, ale to ma tak dużo wymiarów.
Arcy: Jak oceniacie zainteresowanie minimali- Może w takim razie powiem, czym dla mnie charakteryzuje się, dobra
styczną architekturą, dość awangardową jak architektura.
na Polskie realia? Ludzie, którzy się do was Ma na pewno ideę, nawiązuje do kontekstu, ma dobry detal. Istotne
zgłaszają to duży czy mały odsetek zaintere- jest żeby była wymyślona i zrealizowana konsekwentnie według po-
sowanych takim stylem ? mysłu. Nie ma znaczenia styl, język jakim się posługuje architekt, liczy
A.Z.: Na szczęście, wspomniany odsetek powiększa się. Aktualnie się jakość i konsekwencja.
świadomość architektoniczna naszego społeczeństwa jest jeszcze A.Z.: Chodzi o to żeby architektura była mądra, szczera i aby niczego
niska. Z tym borykamy się na co dzień. Te braki, wynikają z nasze- nie udawała.
rozmowa
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

M.S.: Architektura niezależnie od epoki w jakiej powstaje może być dobra. śli na etapie projektu to z pewnością k-house, dom
jednorodzinny
W każdej epoce powstawały zarówno świetne i słabe budynki. Istotą jest to, żeby na budowie pojawi się 1000 różnych w miejscowości
Turek, 2007
architektura był prawdziwa. drobnych ale rzucających się w oczy
W momencie kiedy mamy zaprojektować nowy budynek w kontekście budynku elementów, które niweczą cały wysi-
zabytkowego wszelkie próby dosłownego nawiązywania do sąsiada przy pomocy łek projektowy.
języka historycznego wypadną blado przy oryginale. Głównie za sprawą zmiany Arcy: Forma czy funkcja?
technologii. Zmieniają się materiały, możliwości, nasze potrzeby, więc architektura A.Z.: I to i to. Niedawno prowadziliśmy wykład w Lu-
też powinna się zmieniać. Inaczej stanęlibyśmy w miejscu. blinie, który zatytułowaliśmy: ‘fofu – czyli balansowanie
Co więcej wydaje mi się, że stawianie słabej kopii obok oryginału powoduje, że oba pomiędzy formą i funkcją’.
budynki tracą na przekazie. Natomiast kontrast nowego ze starym może uwypuklić M.S.: Przygotowując się do naszego pierwszego wykła-
ich indywidualność i dodać obu wartości. du, zastanawialiśmy się jaka jest nasza metoda projekto-
A.Z.: Powinniśmy jednak szanować kontekst miejsca, z którym aktualnie przy- wa. Z dotychczasowych obserwacji wynikało, że trochę
szło nam się zmierzyć. uogólniając, istnieją dwie podstawowe metody, którymi
Arcy: Jak szukacie inspiracji i gdzie? Czy da się określić posługują się architekci.
skąd się bierze pierwsza myśl? Jedni rozpoczynają od rozwiązania rzutu, który następnie
M.S.: Za każdym razem jak siadamy do projektu próbujemy znaleźć ideę. To nie podnoszą do trójwymiaru. Na bryłę, którą w ten sposób
jest łatwe zadanie. Znalezienie punktu zaczepienia dla projektu jest kluczowym otrzymują naklejają elewację (najczęściej, którąś z ostatnio
elementem. Pod tym względem bardzo mi się podoba działalność grupy Promes. przeglądanego numeru czasopisma, niekoniecznie świa-
Jest to przykład pracowni, w której wszystko jest oparte o ideę, wszystko z niej domie). Inni przeciwnie, wymyślają na początku bryłę
wynika. Uważam, że to słuszna droga , choć z pewnością wymaga wyczucia, gdyż budynku, rzeźbę, w którą później starają się upchnąć
czasami może prowadzić w zupełnie niespodziewane kierunki. Niekiedy prowadzi funkcję.
do projektu genialnego, a czasami do totalnej klapy. Dlatego myślę, że nie można Wtedy też zorientowaliśmy się, że nasza metoda balan-
kurczowo trzymać się jednego pomysłu. Należy ciągle analizować sytuację. Spraw- suje gdzieś pomiędzy. Zaczynamy od idei, na bazie której
dzać jakie konsekwencje wynikają z wcześniej poczynionych kroków. budujemy pierwsze elementy naszej układanki. Ciągle
Arcy: A czy gdzieś w każdym projekcie próbujecie prze- jednak sprawdzamy jakie konsekwencje formalne i funk-
mycić tą zasadę Miesa van der Rohe less is more, które cjonalne wynikają z podjętych decyzji. Czy ściana posta-
dla was jest jakimś ideotypem ? wiona na rzucie dobrze współgra z pozostałymi elemen-
M.S.: Rzeczywiście, prostota to stan do, którego zawsze dążymy. Oczywiście tami bryły i czy coś co dobrze wygląda w bryle równie
nie robimy tego na siłę, bardziej wynika to z naszych wewnętrznych przekonań, dobrze broni się na rzucie.
upodobań estetycznych. Im coś jest prostsze tym bardziej nam się podoba. W trak- A.Z.: Wiąże się to z tym, ze powstaje mnóstwo modeli
cie prac nad każdym projektem badamy wiele wariantów bryłowych, funkcjonal- w momencie jak pracuje się nad projektem. Trzeba ciągle
nych po czym na końcu okazuje się, że wybieramy najprostsze rozwiązanie. Dodam badać, czy proporcje są dobre, czy funkcja jest rozwiązana
przy tym, że prostota to wcale nie jest pójście na łatwiznę. W minimalizmie nie- czytelnie i jasno dla odbiorcy dla którego projektujemy.
zwykle istotne są detale. Jak się czegoś szczegółowo nie przeanalizuje i nie przemy- Wciąż należy podejmować decyzje, które w efekcie prze-
kładają się na projekt. Ważne jest też to, aby w odpowiednim mo- tuje nas jak małolatów, studentów, którym nie do końca można zaufać.
mencie umieć podjąć właściwą decyzję, gdyż czasem trzeba porzucić A.Z.: Niejednokrotnie na forach internetowych spotykam się z opi-
wszystko co powstało dotychczas i zacząć całą zabawę od początku. niami „… robią ładne wizualizacje, ale czy są w stanie tak wybudować
Arcy: Jaki jest Wasz ulubiony projekt? ?” Nadszedł czas, kiedy to co zaprojektowaliśmy wreszcie powstaje,
A.Z.: Następne ( śmiech ) dzięki czemu będziemy mogli skonfrontować, rzeczywistości z naszy-
M.S.: Nasz ? Nie wiem ;) mi wyobrażeniami.
Arcy: Ten z którego jesteście najbardziej usatys- M.S.: Za chwilę kilka zdjęć z naszych realizacji powinno się ukazać.
fakcjonowani... Głównie są to rzeczy małe, ale dzięki współpracy z biurem NOW, pra-
M.S.: W tej chwili trudno powiedzieć. Czym innym jest projekt cujemy też nad dużymi projektami i konkursami. Niektóre z nich mają
na papierze, a czym innym jego realizacja. Dopiero kiedy powstanie spore szanse na realizacje.
budynek będziemy mogli powiedzieć czy jesteśmy z niego zadowoleni. Arcy: Ile ze wszystkich projektów opublikowa-
Na etapie budowy wiele rzeczy może się zmienić i nie zawsze mamy nych na stronie ma realne szanse doczekać się
na to wpływ, niestety wiele zależy od klienta. W naszym przypadku realizacji?
pierwsze realizacje dopiero powstają. V-house jest już prawie skończo- A.Z.: Nie umiem rzucić liczbami, ale myślę, że co najmniej połowa
ny. Nie wygląda on dokładnie tak jak go zaprojektowaliśmy. W trakcie jest aktualnie zaawansowana, albo na ukończeniu. Na stronie interne-
realizacji inwestor zrezygnował z drewna na elewacji, które było dosyć towej jest też kilka projektów, które z różnych względów się rozmyły,
istotnym elementem budynku. W związku z tym pewne detale wyszły i raczej nie powstaną.
nie tak jak chcieliśmy. Decyzja zapadła w momencie, w którym nie- M.S.: Są też projekty konkursowe. Póki co nie zdobyliśmy żadnej
wiele można było juz zrobić… pierwszej nagrody w konkursie realizacyjnym. Za to większość wnętrz,
A.Z.: Detale są inne niż planowaliśmy. Zmieniły się również okna które pokazujemy już powstały, albo wciąż powstają.
od tyłu, przez co teraz dom wygląda inaczej niż na etapie koncepcji. A.Z.: …Albo już powstały i już nie uda się zrobić fotografii.
M.S.: Ostatecznie nie jest źle, projekt i tak jest naszym zdaniem ok, M.S.: Tak, nie wszystkie projekty możemy sfotografować. Niektórzy
choć nie ma co ukrywać, mógł być o wiele lepszy. Kolejne nasze pro- klienci się nie zgadzają, niektórzy nie kończą projektu w 100 %, albo
jekty powstają i póki co jesteśmy z nich zadowoleni. po prostu mają bałagan i lepiej jest nadal pokazywać wizualizacje.
Arcy: Pytanie o warsztat. Na jakich programach Arcy: Czy moglibyście opowiedzieć o jednym
funkcjonuje Wasza pracownia ? konkretnym projekcie, który Wam zapadł w pa-
M.S.: Korzystamy głównie z ArchiCADa. Do renderowania uży- mięć? Jak wyglądał rozwój tego projektu?

9
wamy 3d maxa z vray’em. Do obróbki grafiki Photoshopa. Ostatnio A.Z.: Biblioteka Białostocka – projekt konkursowy, wykonywaliśmy
trochę się posiłkujemy Sketchupem, który ma sporo zalet, ale ja jestem go wspólnie z pracownią NOW. Sam pomysł, a w efekcie i bryła, wy-
przywiązany do ‘maxa’ i chyba tak już zostanie. Oczywiście znamy też szła nam bardzo czysto. Zanim uzyskaliśmy ostateczny efekt, powstało
AutoCADa, ale w firmie z niego nie korzystamy. kilka modeli oraz wariacji na ten temat.
Arcy: Wasze wizualizacje są bardzo dobre i czyt- Przyszła chwila, w której uznaliśmy, ze wszystko co tej pory powstało
se. Jak bardzo forma podania projektów wpływa nie ma silnego przekazu i musimy coś z tym ostatecznie zrobić…
na sukces? M.S.: Kluczowy moment. Robimy czy nie robimy? Jeżeli robimy
M.S.: Sposób podania projektu ma duże znaczenie. To, jak podasz to jak i co ? Spotkaliśmy się żeby ustalić plan działań, zaczęliśmy roz-
projekt wpływa ostatecznie na to jaki klient do ciebie przyjdzie. To jest mawiać i wtedy zakiełkowało, powstała nowa idea, do której każdy
dokładnie tak jak z produktem na półce w sklepie. Niektórzy klienci z nas był przekonany. Jeden prosty ruch, który rozwiązywał wszystkie
patrzą wyłącznie na cenę, dla innych ważna jest jakość, a jeszcze inni problemy lokalizacji zarazem wykorzystując jej atuty. W tym momen-
patrzą na to, jak produkt jest opakowany. cie wystarczyło konsekwentnie rozwinąć koncepcje.
Architektura w pewnym sensie jest produktem. To jak ją podamy, jak A.Z.: Wyszedł nam samograj, funkcja zaczęła sie czysto wpisywać,
rozmawiamy z klientem, ma duże znaczenie na ostateczny efekt. Ale powstały atrakcyjne wnętrza, wszystko zaczęło z czegoś wynikać. Bu-
nie powiedziane, że musi to być wizualizacja. Równie dobrze można duje się ciąg logicznych zdarzeń, które w efekcie mają poparcie i od-
przedstawić projekt makietą, rysunkiem odręcznym... bicie w bryle.
A.Z.: Jeżeli ktoś naprawdę dobrze rysuje albo pięknie maluje za po- M.S.: Ale żeby do tego momentu dojść trzeba było wcześniej prze-
mocą akwareli to uważam, że nie musi się katować i na siłę uczyć 3D robić kilka wariantów.
Maxa. Ważne jest tylko to, aby wybrany warsztat był dobry. Arcy: Skąd koncepcja mocnej podłużnej bryły
Arcy: Znajdujecie czas na życie prywatne, ile z rastrową siatką okien?
czasu spędzacie w pracy? M.S.: Zacznę od tego, że mieliśmy do czynienia z dosyć specyficzną
M.S.: Dobre pytanie. Kiedy prowadzi się pracownię architektonicz- sytuacją. Trójkątna działka na skraju campusu, odcięta skarpą , po-
ną, ciężko mówić o momencie kiedy nie jest się w pracy. Pracujemy łożona 4 metry niżej niż pozostały teren. Wzdłuż całego założenia
bardzo dużo, chociaż ostatnio, w momencie kiedy wsparli nas koledzy biegł zadaszony trakt pieszy, który kończył swój bieg na naszej działce.
trochę się poprawiło w tej kwestii. Rozważaliśmy też kierunki, z których napływali ludzie, strony świata,
A.Z.: Tak naprawdę pracujemy codziennie od 10.00 do... I tu zależy, nasłonecznienie, widoki, otwarcia.
są dni że do 18, czasem do 22, a czasem trzeba zostać do 8.00 następ- A.Z.: Przypadkiem okazało się, że jeden z naszych klientów studio-
nego dnia. wał w Białymstoku. Wspomniał, że tak naprawdę nie ma tam wspól-
M.S.: Wyjście z biura nie oznacza jednak końca pracy. W domu nego miejsca, placu gdzie studenci mogliby się spotkać w przerwach
do wysłania są maile, analizy, telefony i tysiące innych drobnych rzeczy miedzy zajęciami. Pomyśleliśmy, że warto byłoby to zmienić.
na które nie było czasu w pracy Trzeba cały czas mieć rękę na pulsie. M.S.: Ten wysoki, wąski element stanowi po pierwsze kontynu-
Jak ma się własną firmę to pracuje się non stop. ację kierunku traktu komunikacyjnego. Z drugiej strony odcinał nas
A.Z.: Nie ma czegoś takiego, że przychodzi się do domu i zapomina od najbardziej ruchliwej ulicy, otwierał plan na las, który znajdował się
się o tym co się działo w pracy. Musimy planować rozkład zajęć na na- tuż obok. Pozwolił nam też stworzyć przedpole, na którym mogłoby
stępny dzień. Czasami też przypadkiem myśli się o jakimś zagadnieniu toczyć się życie studenckie.
projektowym właśnie poza biurem. Mnie zdarza się to często, kiedy już A.Z.: Spełniliśmy warunki konkursu, funkcja która powstała jest
kładę się do snu. klarowna i ciekawa. Powstały duże otwarcia i wysokie wglądy w miej-
Arcy: Jakie macie plany na przyszłość? Czy szyku- scach gdzie zaprojektowaliśmy czytelnie. Wszystko to, wyszło dobrze
ją się jakieś nowe realizacje? i interesująco.
M.S.: Myślę, że aktualnie jesteśmy w punkcie przełomowym, do mo- M.S.: Czy dobrze? To już subiektywna opinia...
mentu kiedy nie pokażemy co jesteśmy w stanie zrealizować, wielu trak- A.Z.: Tak, to jest moje prywatne zdanie.
podróże
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Kampung
vs. wieżowce
Relacja: Joanna Irzyk-Skarżyńs
ka
10

Kampung z dostępem…
północna Dżakarta

Indonezja… palmy, ciepłe morza, dzikie plemiona na końcu


świata… Niekoniecznie. Obraz bezludnych plaż znika natychmiast
po półtoragodzinnej jeździe z lotniska do centrum stolicy 237
milionowego kraju.

T
o nie jest trzeci świat, a przynaj- Najłatwiej zobaczyć w niej zakorkowaną, śmierdzącą kanałami aglomerację pełną
mniej trudno go zobaczyć w Dża- drapaczy chmur. Co miesiąc powstają nowe biurowce, apartamentowce czy mia-
karcie. Żyjąc tu przez kolejne mie- sta w mieście, czyli kolosy mieszczące w sobie centra handlowe, biura, mieszkania,
siące można zupełnie zapomnieć, siłownie, restauracje, hotele, a nawet szpitale. To co w szczególności odróżnia bu-
że 40% Indonezyjczyków nie dowle wysokościowe w Europie od lokalnych to funkcja. Ponad połowa wieżowców
ma dostępu do elektryczności. w Dżakarcie to mieszkaniówka. Nie są to może drapacze chmur sięgające 250 me-
Mieszkam tu od niedawna i postanowiłam prze- trów, ale M2 na 30 lub 40 piętrze uważa się tu za zupełnie normalne. Biorąc pod
konać się jaka jest Dżakarta. uwagę, że w aglomeracji Jabotabek (Dżakarta, Bogor, Tangerang, Bekasi), zajmującej
Skromny blok mieszkaniowy Dzielnica mieszkaniowo
przy autostradzie w północnej biurowa na północy Dżakarty
części Dżakarty – marzenie
wszystkich mieszkanców
kampungów.

powierzchnię zbliżoną do województwa mazowieckiego, mieszka po- do dzieci, kasjerek w sklepach, a nawet pań z mniejszych biur. Nie
nad 20 milionów ludzi wiele tłumaczy. To miasto nieubłaganie rośnie mają kanalizacji, dostępu do ciepłej wody, często nawet z wodą pitną
wzwyż zapominając niestety o tak „nieopłacalnych” inwestycjach jak są tu poważne problemy. Nie przesadzę jeśli powiem, że gros tych lu-
parki, szkoły, tereny rekreacyjne czy nawet transport publiczny i infra- dzi nie ma nawet własnej ubikacji. W kampungu, który zwiedzałam
struktura drogowa, które pozwoliłyby o 16.30 wydostać się do domów najdłużej, przez przypadek znalazłam się w „toalecie”. Jedna z alejek
wszystkim pracownikom 50-piętrowych biurowców. podobnych do wszystkich innych prowadziła do desek wysuniętych
nad kanał i... to tyle. Pomijając nawet brak kanalizacji, ustępu, czy

11
Holenderska kolonia wody, ciężko pogodzić się z myślą, że ludzie „wypinają się” prosto
Inne, nieco trudniejsze do uchwycenia oblicze Dżakarty to urok ho- w okna sąsiadów z drugiej strony kanału. To też tłumaczy dlaczego
lenderskiej kolonii. w Indonezji rok rocznie, co najmniej 300 na 1000 Indonezyjczyków
Indonezyjczycy bardzo źle wspominali czasy okupacji i po wyzwole- cierpi na choroby pochodzące z wody, w tym cholerę, dyzenterię i żół-
niu w latach czterdziestych XX w. chcieli niszczyć wszystko, co koja- tą febrę. Jak powiedział pewien profesor z Indii – nie można mówić
rzyło się z okupantem. Na szczęście ostatnio i lud wyzwolony odkrył o silnym i rozwiniętym kraju jeśli większość jego mieszkańców żyje
urok rynku, holenderskich zabudowań dających przyjemny chłód w takich warunkach, niezależnie od ilości wieżowców.
i nadających się nie tylko dla turystów. Po remoncie nawierzchni Więc jaka jest Dżakarta? Nie wiem, i pewnie wiele kolejnych lat tutaj
„starówki”, postawieniu paru ławek i odświeżeniu elewacji dzielnica nie pozwoliłoby mi jej zrozumieć, ale postaram się i co zobaczę – będę
Kota zyskuje uznanie, także u młodych mieszkańców stolicy. Szkoda Wam co jakiś czas przesyłać.
tylko, że po „wtórnym wykorzystaniu materiałów budowlanych” z ho-
lenderskiego miasta portowego postał „skansen” niewiele większy niż
kwartał otaczający rynek.
Joanna Irzyk-Skarżyńska

Kampungi
Kolejnym, choć pewnie nie ostatnim, elementem Dżakarty są kampun-
gi. Słowo to pierwotnie oznaczało pojedyncze zabudowania z przyle-
głymi do nich polami ryżowymi. Następnie zaczęło oznaczać wioskę.
Od czasu wielkiego rozwoju miast określa również slumsy wewnątrz
aglomeracji. To teren, gdzie bule, czyli biali, się nie zapuszczają. Dla
lepszego samopoczucia wybrałam się tam z aparatem w męskim towa-
rzystwie. Jeśli w pobliżu biurowców czy w centrum handlowym można
usłyszeć „hello myster”, to w kampungu jest się obcym. Nie oznacza
to, że są to tereny niebezpieczne. Nic podobnego. Natomiast rządzą się
prawami wioski. Tu obcy jest natychmiast wychwytywany, tym bar-
dziej jeśli jest nim biała kobieta. W uliczkach o metrowej szerokości, Absolutorium studiów magisterskich WAPW zrobiła
wśród domów stawianych siłami dosłownie całej rodziny i sklepików w 2007; w Indonezji, gdzie pracuje jej mąż, zajmuje
wysuwanych przed baraki ciężko czuć się swobodnie. Jednak to dopie- się swoją pracą magisterską na temat mieszkalnictwa
w Dżakarcie; pełnoetatowa mama rocznej Hanki.
ro tu odkrywa się gdzie mieszkają setki tysięcy kierowców, opiekunek

Dżakarta w czasie pory deszczowej w smogu


– widok od północy z autostrady.
rozmowa
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Jak zdobyliśmy
Jak zdobyliśmy
Jak zdobyliśmy
lwa
lwa
lwaJak
zdobyliśmy
12

lwa
W zeszłym roku odbyło się
XI Biennale Architektury
w Wenecji. Tym razem
hasłem było „Out there.
Architecture beyond
building”. Nagrodę
Złotego Lwa za pawilon
narodowy otrzymała
polska ekspozycja „Hotel
Polonia. Budynków
życie po życiu”
zorganizowana przez
warszawską Zachętę.
To dzieło kuratorów
Grzegorza Piątka
i Jarosława Trybusia
oraz Nicolasa
Grospierre’a i Kobasa
Laksy odpowiedzialnych
za fotograficzne
przedstawienie
koncepcji.

Rozmawiali:
Joanna Koszewska i Tomek Kaczor
Tomek Kaczor: Skąd po- to znaczy, opakować produkt in-
mysł na taką realizację? telektualny w coś, co będzie atrak-
Jarosław Trybuś: Z pewno- cyjne, więc również i w żart.
ścią zauważyliście, że trwałość za- T.K.: A który z tych pro-
traca dotychczasowe znaczenie jako jektów jest Waszym
wartość, a zaczyna być postrzegana ulubionym?
jako antywartość. I wcale nie jest To zależy, z której strony patrząc,
mi przykro z tego powodu, ale chcę bo jeśli chodzi o warstwę wizual-
powiedzieć, że architektura powin- ną, to najmocniej działa Rondo 1
na reagować na to zakwestionowanie [przebudowane na kolumbarium
trwałości jako wartości. W starożyt- – przyp. red.], natomiast jeśli cho-
nej definicji architektury, jako jej dzi o warstwę ideową – Licheń.
naczelną cechę, uznaje się trwałość Złoty Lew Bo on jest najmniej smutny. On
właśnie, potem użyteczność, a dopiero na końcu – piękno [Trak- dla polskiego
pawilonu
jest w gruncie rzeczy ... przyjemny.
tat Witruwiusza – przyp. red.]. Ta trwałość była kiedyś synoni- Joanna Koszewska: Przyjrzeliśmy się
mem solidności, czyli tego, żeby wzniesiona budowla nie zawa- tym wybranym obiektom i wszyst-
liła nam się na głowę. Z czasem jednak zaczęła być rozumiana kie z nich są współczesne, powstały
niemal symbolicznie, to znaczy, żeby budynki stały wiecznie, w ostatniej dekadzie. Czy w związku
jak piramidy. z tym uważacie, że warto jeszcze budo-
Dziś wciąż chcemy zachować pozory tej trwałości. Obkła- wać obiekty dostosowane ściśle do jed-
damy budynki półcentymetrową warstwą kamienia czy cegły, nej funkcji? Czy to jest jeszcze aktual-
po to żeby udawać, imitować trwałość. A to po pierwsze nie ne?
jest prawda, a po drugie my tej trwałości wcale nie potrzebuje- Z pewnością warto, tylko nie w ten sposób. Jeżeli chce-
my! Potrzebujemy czegoś, co bardzo szybko może się zmieniać. my tworzyć coś dla jednej jedynej funkcji, nie zakładając
Wszystko się zmienia. Wszystkie dziedziny techniki i wszystkie zmiany, to powinniśmy postawić namiot. Nie trzeba da-

y
sztuki zmieniają się wraz z całą rzeczywistością, a architektura – leko iść. 500 m stąd było City Center zbudowane 15 lat
nie. Architektura, korzystając z repertuaru nowych technologii, temu, przy Emilii Plater. Budynek solidny, prestiżowy, i ...

13
wciąż tworzy właściwie to samo, czyli sztywne budynki udające już go nie ma. Budują tam Libeskinda. Budynek który tam
wieczną trwałość. I o tym jest ten projekt. stał miał zaledwie 15 lat, ale nie był w stanie przystosować
T.K.: Czy cały projekt był wymyślony na po- się do nowych funkcji, moda się zmieniła itd., itd. A więc
trzeby Biennale, czy może wcześniej mie- lepiej było tam postawić coś... mniej „twardego”.
liście już podobne pomysły, przemyślenia? J.K.: Czy Wasz projekt był przekazem
Czy temat Biennale, „Architektura poza bu- przede wszystkim do polskich odbior-
dowaniem”, był tutaj jakąś inspiracją? ców, czy był to komunikat o polskiej
O tym zjawisku myśleliśmy od dawna, ale tu nadarzyła się architekturze skierowany do szerszej
okazja, żeby zakomunikować je szerszemu odbiorcy. Temat publiczności?
tegorocznego Biennale był bardzo inspirujący, gdyż otwierał Ani jedno, ani drugie. To komunikat został oparty
na teorię. Na to, co jest niezwykle istotne obecnie w architek- na polskich przykładach, ale dotyczy problemu jak naj-
turze. Bo budować to nie sztuka. Stawiać możemy wszystko, bardziej światowego. Trochę niezręcznie mi o tym mówić,
co chcemy. Należy tylko zapytać, po co i czy to jest aby odpo- ale to, co jury uznało za najcenniejsze, to właśnie „poru-
wiedzialne. szenie problemu globalnego przy zachowaniu lojalności
T.K.: Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, wobec własnego narodu”. A zatem przykłady są z Polski
że jest to jakaś forma żartu. Przebudowanie – problem jest globalny.
bazyliki w Licheniu na aquapark jest dosyć J.K.: Czy ta krytyka jest jakąś wska-
zabawne... zówką jak podchodzić do architektury
Tak, oczywiście, to jest żart. Chodziło o to, żeby tę ideę, o której współczesnej? Czy wracające pomysły
mówi projekt, a o której mówi się bardzo trudno, jakoś komuni- na rekonstruowanie w Polsce zniszczo-
katywnie zilustrować. Dlatego zdecydowaliśmy, że zostanie ona nych obiektów są ucieczką od proble-
zilustrowana przez fotomontaże, które pokażą rzecz zupełnie matyki współczesnych budynków odpo-
nienową, a mianowicie zmianę funkcji. I tu znowu dochodzimy wiadających na aktualne potrzeby?
do sedna projektu: architektura od zawsze albo zmienia swoją Ja nie myślę źle o naszym narodzie, dlatego nie mówił-
funkcję i wtedy jest w stanie przetrwać dłużej, albo staje się ru- bym, że ta potrzeba o której mówicie, jest powszechna.
iną. Wszyscy to wiedzą. Ale budowle, które się stawia ostatnio, To jest potrzeba pewnej grupy ludzi, która bardzo instru-
te dumne, oficjalne budynki, nie zakładają zmiany. To znaczy, mentalnie posługuje się architekturą i pamięcią. Manipu-
architekci, tak samo jak inwestorzy, tworząc budynek, w ogóle luje przy pamięci. Ale mniejsza o to. Jaki wniosek z tego
nie przyjmują do wiadomości, że może on się zmienić w przy- szczególnie tutaj powinno się wyciągać? Taki mianowicie,
szłości. Co więcej – on będzie musiał się zmienić, bo inaczej nie że powinno się budować i tworzyć odpowiedzialnie, dla-
przetrwa! Więc tworząc takie scenariusze i prosząc świetnych tego że jesteśmy w okresie boomu gospodarczego i budu-
artystów o wykonanie wersji wizualnej tych scenariuszy, chcie- jemy dużo i niezwykle nieodpowiedzialnie. Hiszpania ten
liśmy zwrócić uwagę na to zjawisko także w sposób żartobliwy. boom przeżyła trochę wcześniej i już są problemy z tym
Oczywiście że tak. To nie są scenariusze, w które ktokolwiek całym betonem, który tam się wylał przez ostatnie 10‒15
wierzy. lat.
T.K.: Zatem poważna refleksja, ale na żarto- T.K.: Temat Biennale nasuwa skojarze-
bliwym przykładzie? nia z przyszłością. Czy w związku z tym
Tak, bo chyba inaczej się nie da. Tym bardziej, że taka impreza można określić, kim będzie architekt
jak Biennale, to jest supermarket. Tam jest tak wiele pawilonów przyszłości? Jeszcze konstrukorem-bu-
i tak wiele wątków, że aby można było zwrócić uwagę na swoją downiczym, czy raczej wizjonerem-filo-
myśl, na swój projekt, należy zadziałać tak jak w supermarkecie, zofem?
rozmowa
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Kuratorzy Grzegorz Piątek


i Jarosław Trybuś na otwarciu
wystawy Disco Zachęta

Architekt przede wszystkim powinien odpowiadać T.K.: Na potrzebę wernisażu wystawy, któ-
na potrzeby odbiorcy. To jest jego podstawowa powin- ra będzie prezentowała nagrodzone w We-
ność. Przeżyliśmy już okres, w którym architekci chcieli necji prace, przerabiacie Zachętę na dysko-
14

być inżynierami nowego społeczeństwa. To się nie spraw- tekę. Co spowodowało takie skojarzenie?
dziło. Architekt przyszłości przede wszystkim powinien To jest to samo, co wydarza się na fotomontażach, tylko
się wsłuchać w potrzeby odbiorcy. Ale żeby się w nie w trójwymiarze. Jak wiecie w Wenecji pawilon był przerobio-
wsłuchać, musi mieć szeroką wiedzę właściwie ze wszel- ny na hotel. Pokazaliśmy w ten sposób, że ten pawilon wysta-
kich dziedzin. Więc czy będzie myślicielem? Na pewno. wienniczy stoi przez większość roku pusty, nie służąc nikomu,
Na pewno powinien też być otwartym intelektualistą. podczas gdy Wenecja się dusi. Brakuje tam miejsc noclego-
Może należy powiedzieć, że człowiekiem mądrym – w tym wych, choć właściwie cała Wenecja jest już jednym wielkim
mieści się już to, że będzie otwarty. Otwarty na potrzeby, hotelem. Skomentowaliśmy więc w ten sposób tę architekturę,
a nie zafiksowany na jakichś swoich przyzwyczajeniach. przekształcając ją na miejsce do spania.
To był by ideał. W Warszawie miejsc do spania nie brakuje. Zatem zastano-
J.K.: Albo powinien, tak jak zrobili- wiliśmy się nad innym problemem dotyczącym współczesnej
ście to w Waszym projekcie, nawiązać kultury. Mianowicie w latach 90. i na początku XXI wieku, ob-
współpracę z przedstawicielami innych serwowaliśmy przyrost różnego rodzaju powierzchni komer-
dziedzin. Wiadomo, że razem z Wami cyjnych: restauracji, sklepów, kawiarń, w obrębie budynków
przy projekcie pracowało także dwóch poświęconych kulturze. Był on znacznie szybszy niż przyrost
artystów – Mikołaj Grospierre i Kobas powierzchni bezpośrednio poświeconych funkcji tych obiek-
Laksa. Czy ich doświadczenie miało tak- tów, np. wystawienniczej. To świadczy o pewnym trendzie:
że jakiś wpływ na ostateczną wersję? komercjalizacji i „uludycznienia” kultury, która staje się za-
Jak najbardziej. Znaliśmy wcześniej inne prace i Mikołaja bawką.
Grosspierre’a, i Kobasa Laksy, i gdy próbowaliśmy wizuali- Nie ma w tym ani krzty krytyki, jest tylko stwierdzenie. A za-
zować sobie w wyobraźni ten projekt, to wyglądał on tak, tem możemy sobie wyobrazić, że to miejsce, jakim jest Zachęta
że tylko oni mogli go zrobić. Zaprosiliśmy ich do projektu, za jakiś czas może zostać pożarte, może nie przez dyskotekę,
żeby wykonali prace, które będą ilustracją dla scenariusza. ale np. przez większy sklep muzealny czy większą restaurację.
Przy czym jeśli chodzi o warstwę estetyczną czy artystycz- 4 lata temu w National Gallery w Londynie, była tam jedna
ną, mieli pełną swobodę. restauracja, teraz są już trzy. A więc możemy się spodziewać,
J.K.: Jury nazwało polski pawilon mani- że tutaj także zajdzie ten proces i architektura będzie musiała
festem. się do niego dostosować.
Tak...? [Śmiech.] Tego nie pamiętałem... Dlaczego disco? Bo tu, w tym miejscu, w którym się znaj-
J.K.: Czy jest to w takim razie manifest, dujemy [Obiekt Znaleziony w podziemiach Zachęty – przyp.
który jest społeczną krytyką architek- red.], odbywają się dyskoteki. Wyobrażamy sobie, że Obiekt
tury, czy architektoniczną krytyką spo- Znaleziony zacznie pożerać Zachętę. Pamiętajmy także o tym,
łeczeństwa? o czym wcześniej mówiłem, a zatem o opakowaniu dla idei.
Nie, nie... już wiadomo, że architektura się myli. To życie Żeby ta idea została zauważona, musi zostać atrakcyjnie opa-
ma zawsze rację. Sam Corbusier powiedział to pod koniec kowana. Mam nadzieję, że to opakowanie będzie atrakcyjne
życia. A zatem nie ma mowy o tym, żeby społeczeństwo i przyciągnie publiczność, której będzie się chciało poczytać
nie dorosło do jakiejś architektury. Kolejność jest zawsze podpisy pod pracami i wziąć do ręki katalog.
odwrotna. Architektura spełnia służebną funkcję wobec J.K.: Wynotowaliśmy taki cytat z Waszej
społeczeństwa i uciekanie od tego powoduje różne rodzaje wypowiedzi: „Chcemy spuścić powietrze
degeneracji. A zatem nasz projekt to krytyka architektury z budowli, które udają, że zmienność ich
z punktu widzenia szeroko rozumianych potrzeb bliskiej nie dotyczy”. Czy tak naprawdę chodzi
już przyszłości. o spuszczenie powietrza z budowli czy
Życie po życiu Budynku Świątynia
Metropolitan przy. pl. Piłsudskiego w Licheniu jako
w Warszawie aquapark

15
z inwestorów, ich nastawienia, czy
z odbiorców?
Ze wszystkich. Ze wszystkich, którzy ulegają złu-
dzeniu trwałości. Z architektury, z jej bezpośred-
nich twórców, czyli architektów, których ego jest
często bardzo przerośnięte, z inwestorów, którym
się wydaje, że kiedy opłacają to przerośnięte ego,
to jest wtedy fajnie, a także z użytkowników, którzy
są skłonni wierzyć, że ta cienka warstwa kamienia
na elewacji świadczy o tym, że budynek będzie stał
wiecznie.
J.K.: Czyli wszyscy się składają
na ten proces budowania?
Betsky [kurator Biennale architektury w Wenecji –
przyp. red.] napisał o tym bardzo dobitnie w manife-
ście Biennale, że architektura nie jest budowaniem.
Budowanie to budowanie. To czynność. A architek-
tura jest czymś więcej. Jest myśleniem. A budynki,
które powstają z budowania w istocie nie są archi-
tekturą, bo są obciążone problemem kompromisu
związanego z prawem, z możliwościami technolo-
gicznymi, finansowymi itd., itd.
J.K.: Taki był Transfer [projekt Ja-
rosława Kozakiewicza na Bienna-
le w Wenecji sprzed 2 lat – przyp.
red.]. Pokazywał całkowicie uto-
pijną wizję, ale o dziwo nie budził
skojarzeń, że jest to wirtualny pro-
jekt. Wchodzący tam pytali: „Na-
prawdę macie w Warszawie takie
tunele?”.
No właśnie, i nie wiadomo, czy to dobrze, czy źle.
Zresztą ciekawe, że z kolei sporo gości na tegorocz-
nym Biennale sądziło, że fotografie Lichenia, te jak
najbardziej prawdziwe, są fotomontażami.
W pobliskim Poznaniu, jak pewnie wiecie, jest
wielka synagoga przerobiona przez nazistów
na basen. I ona do dzisiaj jest basenem. Niektórych
to oburza, całkiem zresztą słusznie, ale większości
jednak nie. Mniejsza o to. To funkcjonuje
234D!
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Lekcja pierwsza:
Michał Rogoziński

Interesujesz się grafiką? Animacją? Jesteś studentem architektury


lub ASP albo po prostu masz kłopoty z prawidłowym
stworzeniem wizualizacji, modelu, planszy, a po próbach
uzyskania pomocy u babci z zakresu renderingu, usłyszałeś/łaś:
„wnusiu, rentgen to ja robiłam miesiąc temu ostatnio”?

esteś na właściwej stronie! Właśnie tutaj


16

wielką dmuchawą wiedzy będziemy rozwie- Tekstury


wać wszelkie wątpliwości związane z wizu-
alizacjami, modelowaniem 3D, teksturowa- Tekstury wykorzystywane w pro- się uspokaja i wygładza). Przykła-
niem, eksportowaniem rysunków oraz gramach 3D podzielimy na trzy dem mapy proceduralnej są frakta-
obsługą najnowszych programów graficz- rodzaje: le. Tekstury proceduralne mogą być
nych, które powinien w dzisiejszych czasach Rastrowe – obrazy reprezentowane również generowane w 3D, przez
znać każdy architektoniczny wyjadacz. za pomocą pionowo-poziomej siat- co nie musimy się martwić mapo-
Przedstawione przez nas tutoriale będą jed- ki pikseli o kolorze zdefiniowanym waniem obiektu np. kawałka drew-
nak wymagać podstawowej wiedzy z zakresu przez 3 wartości RGB – Red, Green, na, w którym struktura przestrzenna
obsługi narzędzi w programach jakich bę- Blue. Wielkość obrazka rastrowego słojów nie może zawierać zniekształ-
dziemy tu używać. Zachęcamy również nie może zostać zwiększona bez ceń. W tym przypadku mapowanie
do własnego studiowania, przeszukiwania utraty jego jakości. Są to wszystkie za pomocą tekstur rastrowych może
zawartości Internetu, gdzie czekają na Was tysiące go- zdjęcia i obrazy np. bmp, jpg, tiff być bardzo trudne w zależności
towych już tutoriali oraz czytaniu pomocy w progra- etc. od złożoności obiektu na którym
mach (dostępnych po wciśnięciu klawisza F1 =) Proce duralne – generowane układamy teksturę. Wadą map
W pierwszym numerze pokażemy zastosowanie naj- w programie 3D za pomocą określo- proceduralnych jest jednak mała
ważniejszych map w Shaderach 3D i ich właściwości, nych procedur matematycznych. Jej fotorealistyczność w porównaniu
oraz jak prawidłowo przygotować tekstury na podsta- wygląd określają wartości parame- do tekstur opartych na rastrowych
wie zdjęć. trów oraz iteracji algorytmu, który fotografiach prawdziwego kawałka
określa mapę. Dzięki temu jakość ta- materiału.
kich map jest nieskończenie wielka. Animacje – pliki typu *.mpg, *.avi,
Ważną zaletą jest możliwość animo- możemy ich używać jako opisane
Mapa proceduralna wania tych parametrów (np. szum poniżej mapy. Dają ogromne możli-
Marble zastosowana
jako Diffuse Map
na powierzchni wody, która powoli wości przy animacji i kompozycji

Mapa proceduralna Mapa proceduralna Noise


Wood zastosowana zastosowana jako zniekształcenia
jako Diffuse Map powierzchni Bump Map
Materiały
Materiał, który nakładamy na obiekt w 3dsmax
to Shader, w którego skład wchodzą wszystkie mapy
oraz parametry, określające właściwości materiału:
refleksyjność, przezroczystość, zniekształcenia, efekt mapa Checker
anizotropowy etc. W zależności od wybranego rodza- zastosowana jako
ju materiału oraz silnika renderującego będziemy mieć Reflect Map
do dyspozycji inny zestaw slotów do map. Wymienio-
ne poniżej mapy występują w materiałach VrayMtl
oraz Standard w 3D Studio Max. Nie musimy określać
wszystkich z nich, niektóre materiały można tworzyć
nie używając żadnej mapy, np. idealne szkło, lustro,
metal, lakier. Jednak aby wiernie odzwierciedlić wygląd
materiałów występujących w realnym świecie czasami bitmapa zastosowana
trzeba użyć nawet kilku map osobno dla odbić, wyżło- jako Reflect
Glossiness
bień, przezroczystości, koloru etc. Najczęściej występu-
jące rodzaje map to:
Diffuse – mapa podstawowa, określająca wygląd
materiałów np. ściana z cegieł, drewno, beton. Jeżeli
tworzymy materiał jednolity o określonym kolorze –
możemy ją pominąć.
Reflect/Reflection – mapa zawierająca informacje,
w których miejscach materiał odbija bardziej światło, bitmapa z logo
a w których mniej. Dla większości materiałów wystę- zastosowana jako
pujących w realnym świecie (oprócz niektórych metali) Refract Map
powinna być ona w skali szarości.

17
Reflect Glossiness – tutaj określamy ostrość odbicia.
Np. dla lustra nie musimy określać mapy, ponieważ
cała jego powierzchnia odbija równomiernie. Chyba,
że lustro nam się ubrudziło... wtedy nakładamy mapę
z zaciekami, smugami etc. Możemy się również poku-
bitmapa z logo jako
sić o efekt pary wodnej, która również odbija światło, Refract Glossiness
ale z dużym rozproszeniem.
Refract/Refraction – mapa określająca rejony, w któ-
rych obiekt przepuszcza światło.
Glossiness – informacje zawarte w mapie w skali
szarości określają rozmycie promieni przepuszczanych
przez obiekt np. szkło matowe, mętna woda.
IOR – określa współczynnik załamywania promieni
przez przezroczysty materiał. Rzadko wykorzystywa- mapa Tiles jako
na mapa, przy tworzeniu materiałów przepuszczalnych BumpMap
światło najlepiej ustawić IOR w parametrach materia-
łu. ta sama mapa
Bump Map – mapa wyżłobień, uwypukla rejony bia- w slocie Displace.
łe i wtłacza rejony czarne. Działa tylko w skali szaro-
ści, jednak w wielu przypadkach możemy zastosować
mapę Diffuse jako Bump Mapę – program sam wtedy
przetworzy kolory w przejścia szarości. Należy jednak
pamiętać, że mapa Diffuse nie ma nic wspólnego z po-
ziomem wyżłobień. Dla podłogi z czarnymi kafelkami
i białymi spoinami Bump Mapa powinna być negaty- materiał współczynnik ior
wem. Tak, aby to, co jasne, zostało uwypuklone. Bump powietrze spod powierzchni wody 0,75
Mapa nie jest ideałem i bardzo łatwo ją zauważyć, cza- próżnia 1,0
sami wręcz może pogorszyć wygląd naszego renderu powietrze 1,0003
gdy ustawimy jej zbyt dużą wartość. Lepszym odpo- dym 1,02
wiednikiem jest... alkohol 1,329
Displace/Displacement – efekt podobny do Bump lód 1,3
Mapy, jednak działa na zasadzie zagęszczania siatki Tabela wartości IOR woda 1,333
obiektu i przekształceniach na poziomie modelu, przez (Index Of Refraction) szkło 1,44‒1,7
co rendery z Displacement wyglądają o wiele bardziej dla najważniejszych kwarc 1,55
realistycznie. ciał stałych i cieczy
rubin 1,77
występujących
Opacity – przezroczystość obiektu, bez załamywania w przyrodzie: kryształ 2,00
promieni (IOR=1) diament 2,417
Oczywiście wszystkie te właściwości możemy określić * – wartość oszacowana
mojito (biały rum+limonka+woda gazo- 1,329 – 3,68*
na podstawie 35 próbek
bez użycia map, wtedy będą one jednakowe na całej wana + pokruszony lód z cukrem + kilka
mieszanki wymienionych listków mięty, zamieszać dużą łyżeczką
powierzchni obiektu. ciał stałych i ciekłych, po 35 lub mieszadełkiem , dodać palemkę , pić
próbkach autor zaprzestał przez słomkę ;)
dalszych badań...
234D!
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Tworzenie tekstur typu pattern w Photoshopie:


Są to tekstury powtarzalne w układach poziomym, pionowym lub
w obydwu naraz. Po ułożeniu takich map jedna obok drugiej miejsca
styku powinny być niezauważalne. Pokażemy Wam jak taką mapę zrobić
wykorzystując zdjęcie kostki brukowej na dziedzińcu WAPW. Narzędziem Cropp
Na początku potrzebujemy zdjęcie lub obraz, z którego chcielibyśmy z zaznaczoną funkcją
Perspective zaznaczamy
utworzyć pattern. W przypadku zdjęć należy pamiętać, aby były one punkty fragmentu który
robione w jednolitym naświetleniu – w cieniu lub najlepiej przy za- nas interesuje, zgodnie
chmurzonym niebie bez ostrych cieni oraz rozbłysków. Aparat najlepiej z perspektywą zdjęcia...
ustawić na statywie, a zdjęcie wykonać z jak największej odległości przy
maksymalnym przybliżeniu, aby zminimalizować dystorsję beczkową
(wybrzuszenie obrazu przy zbyt bliskiej odległości). Jest to szczególnie
ważne gdy robimy zdjęcia materiałów z wyraźnym podziałem np. paneli,
desek, płyt kamiennych, kostki chodnikowej. Gdy zdjęcie wykonaliśmy
...a program
pod niewielkim kątem, możemy użyć narzędzia Cropp z funkcją Perspec-
przetworzy
tive w Adobe Photoshop. to w prostokątny
Utwórzmy więc przykładowy pattern: obraz
1. Otwieramy zdjęcie w Photoshopie, duplikujemy warstwę i chowa-
my (może nam się później przydać)
2. Wycinamy odpowiedni fragment narzędziem Cropp, aby krawę-
dzie obrazu przebiegały w spoinach.
3. Nakładamy Filter>Other>Offset z zaznaczoną funkcją Wrap Aro-
und – tak, aby podział wypadł mniej więcej w połowie obrazu.
4. Korzystając z narzędzi Healing Brush, Patch Tool, Clone Stamp Ad.1 Ad.2
i ogólnie kombinując niwelujemy nieprawidłowe podziały, żeby sta-
ły się niezauważalne, a obraz jednolity. Najlepiej nadaje się do tego
Clone Stamp. Trzymając Alt wskazujemy narożnik kostki a następ-
18

nie kopiujemy ją pędzlem w miejsce, które chcemy zretuszować.


Uwaga: nie modyfikujcie nic przy krawędziach obrazu!
5. Po raz kolejny używamy Offset ale tym razem z przesunięciem o ¼
obrazu i korygujemy ewentualne błędy. Możemy to powtórzyć wie-
le razy aż do osiągnięcia zadowalającego rezultatu.
6. Zapisujemy plik (najlepiej w formacie .jpg) i sprawdzamy jak nasza
tekstura wygląda po nałożeniu na obiekt w 3dsmax. W ustawie-
niach Bitmapy regulujemy jej zwielokrotnienie w poziomie (U)
Ad.3 Ad.4
oraz pionie (V) za pomocą wartości Tiling.
7. Może się okazać, że nałożony pattern wygląda nieładnie i łatwo
zauważyć powtarzany fragment. W tym celu możemy powiększyć
rozdzielczość tekstury duplikując ją np. dwukrotnie w poziomie
i pionie używając Canvas Size, a następnie usuwając najbardziej
charakterystyczne, powtarzane elementy i nadając każdemu z nich
unikalny wygląd jak w pkt.4. Ideałem jest stworzenie tekstury dla
całego obiektu/płaszczyzny. Jednak w przypadku murów z cegieł,
desek elewacyjnych, kostek, dziurek, siatek wykorzystanie patter-
nów znacznie przyspiesza pracę.

Ad.5 Ad.7a
Pamiętaj, że:
- najlepiej aby rozdzielczość tak, aby pokryć sześcian, a wi-
tekstury była wyrażona kolejną doczna jest tylko jedna jego
potęgą dwójki czyli: ...,128x128 ściana to bierzemy pod uwagę
,256x256,512x512,1024x1024,2 tylko rozdzielczość fragmentu
048x2048,... itd. Karty graficz- tekstury dla widocznej ściany.
ne oraz programy renderujące – dobrze jest edytować obraz
lepiej je przetwarzają. w rozdzielczości większej niż
– należy pamiętać, aby roz- wyjściowa np. tworzyć tek-
dzielczość tekstur nie była sturę w 1024x1024 a po skoń-
Ad.7b Ad.7c
niższa niż jej docelowa roz- czeniu, spłaszczać warstwy
dzielczość na renderze. Gdy (Image Flatten), zmniejszać
obiekt zajmuje ¼ docelowe- do 512x512 i zapisać. Oczy-
go renderu o rozdzielczości wiście oryginalny plik należy
1024x768 to rozdzielczość tek- zachować w formacie *.PSD
stury na tym obiekcie powinna nieskompresowany i ze wszyst-
być nieco większa niż 512x256. kimi warstwami w przypadku
Oczywiście w przypadku gdy ewentualnej reedycji oraz
np. tekstura narysowana jest do tworzenia innych map.
aktualności
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Forum studentów
Architektury już
jest!

Pierwsze
nieformalne

19
spotkanie Forum
Studentów
Architektury
we Wrocławiu

est bezpośrednią kontynuacją forum Koali- 7 marca 2009 powołaliśmy


cja Miast, które zapoczątkował nasz kolega
Gall Podlaszewski. do życia Forum Studentów
Koalicja Miast powstała, aby skupić aktyw-
nych studentów architektury, psychologii
Architektury w celu stworzenia
środowiskowej, socjologii i innych pokrew- wyrazistego głosu studenckiego
nych dziedzin. Z inicjatywy km odbyły się
dwa konkursy fotograficzne, a także inter- środowiska architektonicznego.
dyscyplinarne warsztaty planistyczne ad
publicandum w związku z brakiem wy- Relacjonuje:
działów planowania miejskiego na polskich Staś Depowski
uczelniach. Jednak po jakimś czasie inicja-
tywa KM wymarła – z relacji Galla wynika,
że zaczęła się z niej robić „wielka polityka” i Koalicja
powoli odchodziła od początkowych idei. zamiar podejmować wspólne ini- to program studiów, różny na każdej
cjatywy naukowe i projekty pozwa- uczelni i często na niskim poziomie,
Reaktywacja lające na rozwój architektonicznego niedostosowany do realiów.
Po kilku latach nieobecności, kilka miesięcy temu, środowiska akademickiego, takich Podobne organizacje powstały już
Jurek Łątka, przewodniczący Wydziału Architektury jak wspólne warsztaty projektowe, w innych krajach np. istniejący
Politechniki Wrocławskiej, postanowił kontynuować Konferencja Naukowa Studentów od 10 lat brytyjski Archaos repre-
pomysł Galla. Udało się połączyć siły wydziałów Architektury, szkolenia i wykłady zentujący studentów na poziomie
architektury wielu polskich uczelni technicznych znanych architektów. ogólnokrajowym, między innymi
i – po pierwszym wstępnym spotkaniu we Wrocła- przed Royal Institute of British
wiu – na pierwszy zjazd, który odbył się w Warszawie Zapraszamy Architects. Członkostwo jest tam
przyjechali aktywni studenci z Białegostoku, Gdańś- studentów automatyczne – każdy student ar-
ka, Krakowa, Łodzi, Poznania, Gliwic, Szczecina do współpracy chitektury ma prawo do czynnego
i Wrocławia. Chcielibyśmy, żeby Forum stało się uczestnictwa. A trzeba zauważyć,
Jak napisał Jurek specyfika naszych studiów – będą- zauważalne na arenie ogólnopol- że w Wielkiej Brytanii studenci ar-
cych mariażem zagadnień technicznych, artystycz- skiej. Jednym z wielu problemów chitektury mogą należeć do riba.
nych wizji i humanistycznego podejścia – sprawia, do rozwiązania jest np. kwestia Dlatego w Polsce powołanie Forum
że koniecznością stało się zwołanie reprezentacji uprawnień projektowych wydawa- Studentów Architektury wydaje się
studentów architektury. Oprócz reprezentowania nych przez Izbę Architektów rp, jeszcze bardziej potrzebne, ponie-
środowiska studenckiego i wyrażania opinii przed in- która nie dostosowała ich do zmia- waż ani Izba Architektów rp, ani
stytucjami publicznymi, Forum Studentów Architek- ny jaką wprowadził system boloński sarp nie przewiduje dla studentów
tury ma na celu rozwijanie więzi między studentami i nie przyjmuje architektów z dyplo- możliwości zabierania głosu w jaki-
oraz wspieranie samorządności studenckiej. Mamy mem inżynierskim. Inne problemy kolwiek sposób.
erasmus
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Ateny. MiAsto bez


Architektury Opowiada i rysuje:
Zuzia Bluszcz

Nie będę ukrywać, że wybranie Aten jako miejsca


na wyjazd na Erasmusa nie było z mojej strony
przemyślaną decyzją. Gdy zajęte zostały już dwa miejsca
do Brukseli (mój pierwszy wybór), a pani Marta wyczytała
moje nazwisko zawieszając swój głos w pytaniu, bez
namysłu odpowiedziałam: „Ateny poproszę!”.

L
ista skojarzeń ze stolicą kraju, po zapaleniu się zielonego światła na weneckim biennale „Athens
w którym nigdy wcześniej i niecierpliwych motocyklistów 2002: Absolute Realism”
nie byłam, była krótka: wdzierających się między pieszych. pisał: „Tutaj, w Atenach, parki
20

starożytne zabytki, ciepłe Szacunkowa gęstość zaludnienia archeologiczne są zupełnie odcięte


temperatury przez większość Aten to 19 133 os./km² (dla od miasta. Turyści, dobrowolni
roku, piękne wyspy. Dopiero porównania gęstość zaludnienia więźniowie śródmieścia, które jest
moi rozmówcy, przed Warszawy to 3 302 os./km²). zamknięte dla ruchu kołowego,
którymi przyznawałam się Miasto wypełniło już przestrzeń nigdy nie mieszają się z miejscową
do swojego wyboru zaczęli jaką wyznaczają mu otaczające społecznością, żyjącą w swoich
mi uświadamiać, że Ateny mimo, iż są kolebką je wzgórza i morze. Jego odnogi sąsiedztwach jak w klasztorach.
cywilizacji Europejskiej, dzisiaj prezentują się już wysuwają się ze szczelin Ateny odrzucają mobilność
jako betonowa dżungla, w dodatku brudna na wschodzie oplatając coraz i wędrowanie, wolą poezję kolażu
i pełna hałasu. Szybkie spojrzenie na miasto ciaśniej górę Hymettos, która dwóch niezwiązanych ze sobą
przez Google Earth również nie natchnęło oddziela miasto od lotniska. Kiedy światów. Określają się zarazem
mnie optymizmem, ponieważ nie sposób było chodzi się po ulicach, można jako miasto cezury.” Choć Scoffier
nie zauważyć bardzo intensywnej, zazwyczaj odnieść wrażenie, że każdy metr przesadza, jest to trafna uwaga
ortogonalnej siatki wąskich ulic. Cóż, wszystko kwadratowy ma tu wagę złota. odnośnie Aten, których centrum
to jest prawdą; Ateny są brudne, głośne Gdybyśmy chcieli porównać należy do turystów. To tam
i ciasne, ale są też miastem zupełnie innym niż typową tkankę miejską Aten możemy znaleźć piesze ulice,
miasta Polski i północnej Europy, co sprawiło, z jakimś fragmentem Warszawy, małe place, parki. Przestrzeń jest
że mieszkanie tam przez pół roku było naprawdę byłby to rejon ścisłego śródmieścia zadbana, ale wystarczy przejechać
ciekawe i pozwoliło zauważyć szereg rzeczy, (Hoża i Wspólna) czyli mniej jedną stację metra, aby znowu
które umknęłyby zapewne podczas tygodniowej więcej siedmiokondygnacyjne znaleźć się w labiryncie. Choć,
wycieczki turystycznej. Sądzę, że wszyscy budynki wypełniające prostopadłą jak już wspomniałam, Ateny
studenci wiedzą, że Erasmus to niesamowite siatkę ulic, wąskie chodniki, mało to głównie ortogonalna siatka
doświadczenie, wyjazd pełen zabawy, zieleni, wiele zaparkowanych ulic, bardzo łatwo stracić w niej
przygód, owocujący nowymi znajomościami wszędzie samochodów. W Atenach orientację. A to dlatego, że jest
i doświadczeniami, nie będę zatem o tym pisać. do tego wszystkiego dochodzą to przestrzeń bez żadnych punktów
Jeśli ktokolwiek jeszcze wątpi w sens wyjazdu jeszcze kontenery na śmieci, które odniesienia. Mimo, że kwartały
na to stypendium niech obejrzy film L’Auberge stoją bezpośrednio na ulicy, przed są podzielone na niewielkie
espagnole (w Polsce znany jako Smak życia). wejściami do klatek schodowych działki, wszystkie budynki
Uważam, że należy raczej opisać miasto, (z jednej strony jest to wygodne, są bardzo podobne do siebie.
w którym miałam okazję mieszkać i wykonać z drugiej mało estetyczne). Ich elewacje to właściwie tylko
kilka projektów. Ulice są wąskie i, poza tymi bardzo duże balkony wypełnione
największymi, jednokierunkowe. roślinami doniczkowymi
Urban sprawl po grecku Chodnik ma czasem pół metra i zasłonięte roletami. W książce
Stolica Grecji zdumiewa i zaskakuje, nie szerokości, czasem zupełnie znika. „Mutations” Yannis Aesopos
zawsze pozytywnie. Jak większość metropolii i Yorgos Simeoforidis tak opisują
Ateny to miasto kontrastów. Z jednej strony Agora, Akropol zabudowę Aten: „Grecki dom
mamy więc rozleniwionych mieszkańców, i poly-katoika wielorodzinny – poly-katoika –
pół dnia okupujących stoliki kawiarniane, Richard Scoffier, francuski jest realizacją corbusierowskiego
zajętych rozmowami lub taksowaniem architekt i pisarz w swoim tekście systemu Domino: betonowa rama,
wzrokiem przechodniów, z drugiej szalony ruch zamieszczonym w katalogu klatka schodowa i szyb windy. Typ
drogowy, kierowców trąbiących dwie sekundy wystawy greckiego pawilonu budynku, który oferuje prostotę
21

Czy w tym szaleństwie jest metoda?


Mimo dosyć ścisłej ortogonalnej siatki ulic, Ateny
widziane z Akropolu wcale nie sprawiają wrażenia
miasta poukładanego, bo wcale takie nie są..
erasmus
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Elewacja nie istnieje. Są tylko balkony i długie ro-


lety. W parterach reklamy lokali i samochody stojące
bardzo blisko budynków. Architektura znika pod
tymi warstwami i rzadko, nieśmiało przypomina
o sobie w bardziej reprezentacyjych rejonach.
22
konstrukcji, oszczędność i trwałość,
wzór do powtarzania w nieskończoność,
podstawa dla nowej, rodzimej
architektury.”
Benoit Goetz w „Athens 2002:
Absolute Realism” posuwa się nawet
do stwierdzenia że Ateny to „miasto
bez architektury”. To sformułowanie
nie dawało mi spokoju. W końcu
Ateny to miasto, nad którym wznosi
się Akropol, który rysowałam
na zajęciach z HAPu, tak samo
jak Agorę ze wszystkimi jej fazami
rozwoju. To miasto posiadające
kompleks olimpijski zaprojektowany
przez Calatravę. Jednak, jak zauważa
Thanasis Moutsopoulos w „Athens
2002: Absolute Realism”: „Dzisiejsze
miasta przypominają żałosne spektakle,
które mają być przedstawiane turystom
w klimatyzowanych autobusach.
Gość w mieście zauważa tylko
to, co niezwykłe, zaś mieszkaniec
zajmuje się tym, co jest zwykłe
i co bierze na siebie wszystkie wymiary
codziennego szaleństwa.” Cezura,
o której pisze Scoffier, wydaje się

23
oddzielać kwartały wypełnione poly-
katoikami od rejonu turystycznej Plaki.
Modernistyczna, surowa zabudowa
bez detalu z rzadka ustępuje miejsca
małym neobizantyjskim świątyniom
lub starym, niskim kamienicom. „Here,
in Grece, we like white” wyjaśniała
mi właścicielka apartamentu, w którym
mieszkałam. To prawda, wystarczy
popatrzeć na pocztówki z wysp takich
jak Mykonos zabudowanych małymi niedaleko Muzeum Archeologicznego, więc skupić się przede wszystkim na tym,
pobielanymi domkami, ale wystarczy przy jednej z głównych ulic, miała stać się żeby uczynić przestrzeń bardziej przyjazną
też wyjrzeć przez okno w Atenach siedzibą Ateńskiego Związku Architektów. mieszkańcom, stworzyć dogodne
i spojrzeć na surowe, zazwyczaj biało- Przylegał już do niej jeden budynek, połączenia piesze. Jednym z problemów
szare elewacje poly-katoika. typowy poly-katoika. Niełatwo było okolicy było to, że tory kolejowe dzieliły
Co jest najciekawsze, brak lub znaczne przekonywać prowadzących do naszych ten fragment miasta na dwie części
ograniczenie przestrzeni publicznych, koncepcji. Każdy kąt, który wyznaczał o odmiennym charakterze. Trzeba było
dogodnych dla pieszych, w ogóle nie skos odbiegający od ortogonalnej siatki więc stworzyć połączenia, zagospodarować
tamuje ateńskiego życia społecznego. musiał mieć solidne uzasadnienie. działki znajdujące się przy torach. Faza
Wysokie temperatury przez większość Konstrukcja musiała być odporna projektowa była zresztą poprzedzona
roku sprawiają, że ulice są pełne na trzęsienia ziemi, co wykluczało solidną analizą teoretyczną, której od nas,
życia. Wszystkie z niewielu placów niektóre z naszych propozycji. Jako jako cudzoziemców, prowadzący wymagali
są zawsze wypełnione ludźmi, którzy grupa zagranicznych studentów biorąca szczególnie. To teoretyczne przygotowanie
siedzą w ogródkach kawiarnianych udział w zajęciach razem z Grekami pozwalało nie tylko lepiej wykonać projekt,
lub po prostu na ławkach. Ulice, często odnosiliśmy wrażenie, że nasze ale też poznać miasto, jego wady i zalety.
na których znajdują się kluby i lokale projekty są odbierane jako nie pasujące Erasmus w Atenach dla studenta
w weekendowe wieczory wypełnia tłum, od otoczenia. Zarzucano nam, że na siłę architektury nie jest typowy. Nie polega
który można porównać do tego, który staramy się projektować dziwne formy. na możliwościach przechadzania się
przemierza warszawską Arkadię w dni Z kolei większość Erasmusów stwierdzała, pomiędzy realizacjami, które do tej
wyprzedaży. Ten sposób życia, który że wszystkie greckie projekty są do siebie pory można było zobaczyć na kartach
w Polsce nazywamy południowym podobne. Poniekąd mała działka i solidna nowych wydań o nowej, odważnej
w połączeniu z intensywną zabudową konstrukcja – zazwyczaj regularna i dość architekturze. Nie da się ukryć, że nie
miejską sprawia, że Ateny odbiera się gęsta siatka słupów – wyznaczała formę. ma tutaj zbyt wielu wzorców, które można
jako tętniący życiem organizm. Wszelkie odchylenia należało wielokrotnie by przenieść do Polski. Wydaje mi się
konsultować z konstruktorami i starannie jednak, że dzięki temu taki wyjazd jest
Why diagonal when it wyjaśniać. wyzwaniem, ponieważ wymaga, aby zacząć
can be orthogonal Łatwiejszy okazał się projekt szukać. Szukać odpowiedzi na pytania,
I właśnie dla tego organizmu urbanistyczny. Właściwie nie było które nasuwają się podczas spacerów
projektowaliśmy. Projekt to projektowanie nowej zabudowy, ale po ulicach, rozmów z greckimi studentami
architektoniczny okazał się trudny. regeneracja intensywnie zabudowanych czy podziwiania panoramy miasta
Niewielka działka w centrum miasta, okolic głównego dworca Larissa. Należało z któregokolwiek ze wzgórz. Ευχαριστώ!
współpraca
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

nie tylko wapw


szkoły architektury – inaczej
Poniższy dział ułatwi studentom Wydziału
Architektuty wybór szkoły na wymianę w ramach
Programu Erasmus. Przeczytacie tu też jak wygląda
nauka na innych wydziałach w mniej lub bardziej
odległych miejscach.

kraj: Dania Opowiada:


Mateusz Bednarz
Miasto: Horsens
szkoła: Architectural Technology and Construction
Managment, VIA Univer
24

Wymagania Studia trwają siedem semestrów i uzyskuje Budynek jest nowy więc jego infrastruktura
się dyplom Constructing Architect. To coś jest na wysokim poziomie. Na korytarzach
Konkurencja co roku jest inna i ciężko powie- pomiędzy architektem, konstruktorem a me- są komputery oraz bezprzewodowy Internet.
dzieć czy trudno się tu dostać na wymianę. nagerem. Po 7 sem. i uzyskaniu stopnia Ba- Jest otwarty 24/7, jednak żeby wejść po godzi-
W poprzednich latach Horsens nie było raczej chelor można przystąpić do studiów na po- nach, potrzeba karty. Kartę taką wyrabia Ci
najbardziej obleganym kierunkiem, z drugiej ziomie Master. uniwersytet w ok. 2‒3 tyg. Jest wiele pracow-
strony jednak wszystkie miejsca dostępne się Szkoła jest nieco inna niż WAPW nie tylko ni oraz biblioteka (również z książkami w jez.
zapełniają. dlatego, że ma nowy, a nie historyczny budy- angielskim i niemieckim). Dostępne są ksera,
nek oraz nie kształci typowych architektów – drukarki i plotery, ale korzystanie z nich nie
Warunki życia projektantów. 90% studentów stanowią oso- jest darmowe. Należy doładować sobie konto
by z całego świata, studiujące albo w ramach i można drukować. Opłaty nie są duże, ale
Koszty życia w Danii są bardzo duże. Na po- wymian, albo takie, które przyjechały na cały plotowanie już trochę kosztuje. Jednak nie
czątku ceny mogą wydawać się szokujące, ale tok studiów. Z tego powodu atmosfera na Uni jest powiedziane, że projekt trzeba będzie
rozważnie dobierając produkty i pilnując wy- jest multikulturowa i codziennie spotyka się na koniec wydrukować, czasem wymagana
datków da się przeżyć. ciekawych ludzi z całego świata. jest prezentacja na rzutniku cyfrowym.
Powinno się przywieść ze sobą trochę gotów- Ciężko mówić o jakichś wadach czy zaletach
ki na start – szczególnie, że szkoła wymaga – jest tu po prostu inaczej i ma się możliwość Miasto, życie,
praktycznie od razu opłacenia pierwszego zdobycia nowych ciekawych i, mam wrażenie,
miesiąca w akademiku i wpłacenia depozytu. przydatnych rzeczy. after school
Razem +/- 3000 koron. Miasteczko samo w sobie jest niewielkie
Najlepiej jest zakwaterować się w akademi- Zajęcia i ciężko tu o jakieś muzea, jednak w samym
kach. Jako student z wymiany płaci się tyl- mieście jest parę obiektów godnych obejrze-
ko około połowy normalnego czynszu czyli Program zmienia się nieco co roku i w za- nia. Dużo więcej ciekawych budynków znaj-
1200‒1600 koron. leżności od semestru, ale generalne zasady duje się w oddalonym o ok. 60km Aarhus. Ale
CMW PW zapewnia studentom dofinanso- są podobne. Np. na ocenę projektu na seme- tak naprawdę najlepiej odwiedzić Kopenha-
wanie. Jako że Dania jest droga – znajduje się strze czwartym przypada: gę. W szkole są sami obcokrajowcy, duńskich
w najwyższym progu dofinansowania. W tym 30% – architekture, design; studentów jest niewielu i rzadko się integrują
roku wyniosło ono 398,- Euro miesięcznie. 30% – sustainability; z ludźmi spoza Danii. Można spokojnie po-
Jest to jednak tylko dodatek i ta kwota nie 30% – build ability, project organization; wiedzieć, że w tym niewielkim miasteczku
pokrywa wszystkich kosztów życia. Jeżeli 10% – price, fitting an economic frame. jest ładnych paręset studentów z zagranicy.
ma się dobre wyniki w nauce i kiepską sytu- Jak widać wygląda to tak jak na WAPW, gdzie Ludzie są chyba ze wszystkich krajów świata.
ację finansową (czyli kwalifikujesz się do sty- po prostu tworzysz architekturę. Duży nacisk Może poza Koreą Północną…
pendium socjalnego) – można się ubiegać kładzie się tutaj na spełnienie norm energe-
o dodatkowe dofinansowanie. Jeżeli masz tycznych więc obiekt projektowany powinien Podsumowanie
wyższe dochody, ale dobre wyniki w nauce – być jak najbardziej ekologiczny [sustainable],
też możesz się o to stypendium ubiegać, ale zarówno w użytkowaniu jak i w budowie Horsens jest czymś innym niż WAPW i cięż-
trudniej je wtedy dostać. i rozbiórce. Jako Constructing Architect mu- ko o tego typu doświadczenia w Warszawie.
sisz umieć oszacować koszty projektu, zapla- Można nauczyć się wielu rzeczy, które potem
Szkoła nować precyzyjne prace od stadium projektu
do budowy.
zaprocentują podczas pracy w zespole w pra-
cowni architektonicznej.
kraj: Włochy że pada deszcz :)

Miasto: Rzym Nie wiem, czy Rzym to nie najbardziej mul-


tikulturowe miasto na świecie. Nie widzia-
szkoła: Facolta` di Architektura łam tylu nacji nawet w Paryżu ani Londynie.
Może Tokio albo Nowy York mogą konkuro-
Valle Giulia, Universita` La wać. Są tu z najróżniejszych powodów. Tury-
ści, robotnicy, handlarze, badacze, naukowcy,
Sapienza pielgrzymi, kler, żebracy, studenci z wymian,
studenci z zagranicy na stałe. Większość musi
Opowiada:: wejść w kulturę przede wszystkim ze wzglę-
Amelia Żyndul du na język. Wydział także pełny jest obco-
krajowców. Wśród Erasmusów przeważają
Hiszpanie. Na całej La Sapienzy samych Era-
Warunki życia Uczelnia jest jednak brudna i źle zorganizowa- smusów z Hiszpanii w zimowym semestrze
na dla Erasmusów. Brak wskazówek co do za- było 1300.
WYSOKIE KOSZTY! W Rzymie nie ma aka- jęć i prowadzących dla studentów zagranicz-
demików. Trzeba znaleźć sobie pokój, miesz- nych. Brak przygotowania do przyjęcia dużej Podsumowanie
kanie lub stancję. Ceny są wysokie, a stan- liczby studentów zagranicznych. Niedoinfor-
dardy niskie. O mieszkaniach za 200 Euro mowani prowadzący. Ogólna dezinformacja. O tym, że warto jechać do Rzymu, a nawet
za miesiąc bez opłat słyszałam tylko plotki. Biuro Erasmusa rozumie Erasmusów i ich należy nie trzeba przekonywać nikogo.
Znana jest historia o pokoju pięcioosobowym problemy na źle zorganizowanej uczelni i nie O tym, że warto studiować na wydziale Valle
bez okien. Normalny pokój podwójny (came- robi im dodatkowych problemów. W 1968 Giulia nie przekonywałabym nikogo.
ra doppia): 350‒450 Euro z opłatami, a jedyn- wydział uczestniczył w strajkach studenckich Jest to cenne doświadczenie, studiując chcąc
ki – 500 Euro i więcej. Przy dzisiejszym kursie – jest to ciekawa tradycja, do której studenci nie chcąc czegoś się uczymy. Na zagranicznej
to pokój za 2500zł! A stypendium w tym roku odnoszą się w jakimś stopniu. uczelni poznajemy na własnej skórze inne
wynosiło 345 Euro na miesiąc. Mieszkania podejście do nauczania, inne mechanizmy
najlepiej szukać na stronie www.roma.bakeca. Zajęcia i staże funkcjonowania uczelni, struktury, stosunek

25
it albo na miejscu. Jest masa ogłoszeń w ca- studentów do przedmiotu (tu architektury).
łym mieście. Studenckie dzielnice z dobrym Tematy zajęć są standardowe, takie jak Warto to przeżyć, a potem samemu ocenić,
dojazdem na wydział to San Lorenzo i rejon na WAPW. Mieszkaniówka, domek itd. czy było warto.
pizza Bologna oraz piazza del Popolo. Potem Opracowanie też podobne. Nacisk na analizy.
warto szukać na Ottaviano w stronę Waty- Na korekty trzeba przynosić wydruki w skali,
kanu lub w drugą stronę wzdłuż linii metra najlepiej na planszach. Za krótko jednak tam
A na południe. studiowałam, żeby mieć jakiś zdecydowany
Wydruki różnie i w różnym standardzie. pogląd.
Mniej więcej 12 Euro za A1 w kolorze. Na pa- Nie ma modelarni. Jest ploter, tani, kiepski
pierze fotograficznym A0 w kolorze – 25 Euro. i zawsze zapchany. Wszystkie aule są zawsze
Jedzenie. Chleb 1‒4 Euro, mleko 1,5 Euro, otwarte. Jest Internet bezprzewodowy i dużo
makaron 0,6‒1,3 Euro za 500g, Pizza na mie- gniazdek elektrycznych. Jest biblioteka, z któ-
ście 1‒4 Euro za kawałek, w pizzeri 4‒10E uro rej Erasmusi nie mogą korzystać dla zasady,
za pizzę. Jogurty 1‒2 Euro. Kawa Lavazza 500g „bo nie oddają”.
2,5‒3,8 Euro. Banany, pomidory – 1 Euro/kg. Kontakt i ramy czasoprzestrzenne współpracy
Mięsa za dużo nie jadłam więc nie pamiętam są bardzo zależne od prowadzącego. Rozstrzał
cen. Najlepiej jeść makaron. Kawa na mieście od prof. Andrea Moneta, który jest w stanie
1Euro na stojąco. prowadzić egzamin po angielsku, działa za- kraj: Włochy
Szkoła
wsze wg zasady „in dubio pro reo” (w razie
wątpliwości na korzyść) i ma doświadcze- Miasto: Mediolan
Studia są jednolite i trwają pięć lat – Archi-
nie w prowadzeniu zajęć z Erasmusami, aż
po prof. Laurę Ricci, która oblewa Erasmu-
szkoła: Politecnica
tektura U.E. oraz kilka trzyletnich studiów, sów za słabą znajomość języka, oskarżając ich di Milano, Facolta`di
o których opinie są z grubsza takie, że Ar- o falsyfikowanie projektów. Miałam okazję
chitektura e Scienze Della citta` to w miare poznać oboje, choć nie oblałam u Ricci. Pa- Design Bovisa,
podobny poziom co UE, a reszta jest oszuki- nuje ogólna dezinformacja.
waniem studentów i zmarnowanym czasem. Laboratoria czyli projekt plus wykład to10
Communication Design
Po studiach pięcioletnich zdaje się Sintesi Fi- godzin obowiązkowych zajęć w tygodniu.
nale czyli taki nasz dyplom magisterski. Poza Wszystkie zajęcia są dwa razy w tygodniu. Opowiada::
tym na wydziale odbywają się też egzaminy Dużo czasu spędza się w szkole, raczej go Katarzyna Westrych
państwowe. trwoniąc. Prowadzący potrafią spóźniać się
Wydział charakteryzuje siędobrym poziomem po 40 minut. A w domu i tak trzeba swoje
prowadzących w kontraście do gorszego po- zrobić.
ziomu studentów, wspaniałym położeniem Wymagania
koło centrum i pięknego parku miejskiego Miasto, życie,
Villa Borghese. Uczelnia jest dobrze skomu- Dostać się tu jest trudno, trzeba mieć dobre
nikowana. Posiada fajną stołówkę. after school portfolio, CV, list referencyjny, list motywa-
Na wydziale odbywa się wiele wykładów i spo- cyjny i dobre osiągnięcia w nauce. Nie wiem
tkań z ciekawymi ludźmi na temat architektu- W Rzymie jest wszystko. Przewodników jest jak duża jest konkurencja, ale na roku jest 150
ry. Ma on też ciekawą ofertę zajęć opcjonal- dużo w Empiku i z grubsza piszą prawdę. osób, w tym z zagranicy (ze mną) 4, więc chy-
nych jak Scenografia czy Iluminotechnika. A w dodatku tu zawsze świeci słońce, chyba ba spora jednak.
współpraca
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Warunki życia na wydziale – patrząc na nie nie ma się wąt-


pliwości, że modelarnia musi być rewelacyjna
Koszty życia w Mediolanie są koszmarnie wy- i bardzo dobrze wyposażona.
sokie. Wszystko jest bardzo drogie. Powiedz- Nie wiem jak z plotowaniem, chyba plotera
my, że za mieszkanie (miejsce w 2-osobowym nie posiadamy – wokół campusu jest wiele
pokoju) płaci się średnio 350 Euro i co naj- punktów drukarskich, a w nich wieczne ko-
mniej drugie tyle kosztuje miesięcznie ‘życie’. lejki. Minusem jest to, że nic tu nie działa
Jeśli chce się pracować – obowiązkowo trzeba 24h. Jeśli oddanie projektu ma się w ponie- kraj: Szwajcaria
znać język włoski, ale i tak trudno gdziekol-
wiek się zahaczyć. Zakwaterowanie na wła-
działek to trzeba wydrukować go najpóźniej
w sobotę po południu (w niedzielę wszystko Miasto: Mendrisio
sną rękę (wynajmuje się mieszkania z innymi
studentami). Jeżeli przedstawi się dokumenty
zamknięte).
Kontakt jest bardzo duży. Profesorowie utrzy-
szkoła: Uniwersytet
potwierdzające cieżką sytuację materialną, mują ścisły kontakt mailowy ze studentami, Włoski w Szwajcarii
można ubiegać się o miejsce w akademiku. bardzo chętnie odpowiadają na wszelkie
pytania, wchodzą w dyskusje, cieszą się jeśli Opowiada::
Szkoła jest zainteresowanie tematem, sami prowo- Zygmunt Borawski
kujaąkonstruktywne rozmowy.Dużo pracuje
Studia magisterskie dwuletnie. Dyplom robi się na uczelni w trakcie zajeć. Ale dokładniej
się z reguły po dwóch latach… chyba, że ktoś przekonam się o tym jeszcze w drugim seme- Wymagania
się bardzo spreży. strze, robiąc wieksze projekty.
Zalety: Mediolan – stolica designu…. Samo Do szkoły nie jest trudno się dostać, też z tego
umieszczenie nazwy szkoły w CV jest już plu- Miasto, życie, powodu, że jest stosunkowo nowa (założona
sem. Poza tym współpracuje ona sciśle z wiel- w 1996). Mimo niezłej już renomy jest jeszcze
kimi designerami, prowadzone są w ramach after school mało znana.
zajec warsztaty z ich udziałem, jest możliwość Życie artystyczne kwitnie. Muzea, galerie, Sposoby dostania się są trzy.
zrobienia czegos ‘prawdziwego’’, po warszta- wystawy, wernisaże, eventy, oficjalne, alter- Pierwszy to zapisać się na pierwszy rok stu-
tach prace nie są prezentowane na wystawce natywne, eleganckie, podziemne, w budyn- diów. Tu wymagane są (oprócz przetłuma-
26

uczelnianej, ale publikowane w magazynach ku, na ulicy... Wszystkiego pod dostatkiem. czonej matury i świadectwa z ostatniego roku
o designie, wystawiane na biennale sztuki itd. Dzieje się tu bardzo dużo albo jeszcze więcej. liceum) oceny z pierwszego roku studiów.
Plusem jest też możliwość kompletnie innego Aż brak czasu. Minusem jest to, że życie jest To wystarczy, by być przyjętym bez testu eg-
podejścia do nauki. Tutaj edukacja przepro- bardzo drogie i nie na wszystko można sobie zaminacyjnego.
wadzana jest zupełnie inaczej niż w Polsce. pozwolić. W Mediolanie jest bardzo dużo Drugim sposobem jest dostać się tam na stu-
Dużo większy nacisk kładzie się na analizy, osób spoza tego miasta. Pełen przekrój – całe dia magisterskie. Tu już sprawa się kompliku-
wstępny etap projektowania, kreowanie kon- Włochy, Europejczycy, Chińczycy…można je. Oprócz stosu wymaganych dokumentów,
cepcji.. bardzo ważne jest to JAK dochodzi wymieniać i wymieniać. Spotka się tu każde- których lista dostępna jest na stronie szkoły
się do finalnego rozwiązania, liczy się cały go. Na moim kursie akurat zagranicznych jest (www.arch.unisi.ch) wymagane jest schludne
proces, a nie tylko produkt końcowy. Wszyst- garstka, ale to chyba wyjątek. Na ulicy słyszy i obszerne portfolio z pracami wykonanymi
kie projekty (albo przynajmniej większość) się wszystkie możliwe języki. do tej pory.
robi się w grupach. Na początku myślałam, Trzecim sposobem jest być przyjętym na rok
że to minus, ale teraz dostrzegam w tym za- Podsumowanie w ramach programu Erasmus.
letę – przygotowuje to do późniejszej pracy I tu jednak jest problem, ponieważ Uniwersy-
w swiecie rzeczywistym, gdzie projekt zawsze Warto, jeżeli nie przeraża Cię ciągła mgła tet Włoski w Szwajcarii ma bardzo mało pod-
musi zostać zaakceptowany przez inne osoby i niesamowite ilości deszczu i jeśli nie działa pisanych umów wymiany. Pracuje nad tym,
i często wymaga to kompromisów… Oczywi- na Ciebie depresyjnie to, że za oknem często by mogli tu przyjeżdżać również studenci
ście plusem jest również nauka języka – rów- jest szaro i ponuro (chociaż ponoć na wio- z Warszawy. Jest to jednak długa i wyczerpu-
nież tego fachowego. Dodatkowo kampus Bo- snę ma się wszystko zmienić i być bardzo jaca transakcja, która może troche potrwac.
visa jest bardzo ciekawy z punktu widzenia słonecznie – czekam na to!). Mediolan daje
architektonicznego, jest to adaptacja budyn- bardzo dużo możliwości rozwoju zawodowe- Warunki życia
ków postindustrialnych, a przestrzeń między go i na pewno jest bardzo ważnym punktem
nimi to miejsce spotkań studentów, spędzania w CV. Koszt za semestr to 2 tys. Euro. Do tego trze-
wolnego czasu między zajęciami – coś, czego ba doliczyć utrzymanie, coć około 20 frankow
zdecydowanie brakuje u nas. dziennie i koszty związane z pracą w szkole
A, bym zapomniala – byłam na serii gościn- Chcesz podzielić (modele, materiały i inne).
nych wykładów prowadzonych kolejno przez: Mendrisio to małe miasteczko, ale nie trudno
Rema Koolhaasa, Zahę Hadid i Tadao Ando , się swoimi tu dostać pokój lub wynająć na spółkę z kimś
tak na dobry początek. wrażeniami mieszkanie. Istnieje też dom studenta, który
Wady – duża biurokracja, ale to chyba wszę- jest bardzo dobrze i nowocześnie wyposażo-
dzie niestety… z wymiany ny. Jest to kilkanaście mieszkań, w każdym
mieszczą się cztery pokoje i dwie łazienki.
Zajęcia Do tego salon i kuchnia.
Skontaktuj się z nami:
Projekty będę mieć dopiero w drugim seme- arcytektura@gmail.com Szkoła
strze – pierwszy jest teoretyczny. Okaże się.
Dokładnie jeszcze wszystkiego nie spraw- Szkoła jest bardzo osobliwa. Oprócz pierw-
Opublikujemy Twoją szego roku, na którym wybór profesora jest
dziłam, bo nie miałam takiej potrzeby, ale
wiem, że zaplecze jest doskonałe. Widziałam relację w kolejnym niemożliwy, na starszych latach w pierw-
np. saleę do zajeć z fotografii – pełny profe- numerze Arcytektury szych dniach szkoły odbywa się prezentacja
sjonalizm. Widziałam też makiety wykonane profesorów. Każdy prezentuje swoje projekty
i program na nadchodzący rok. Po tym fa- W szkole znajduje się kilka ploterów ogól-
scynującym i dosyć dziwnym zdarzeniu każ- nodostępnych. Na początku roku student
dy student wpisuje pięć nazwisk profesorów, dostaje konto z pewną iloscią pieniędzy (wli-
poczynając od tego, do którego chciałby tra- czoneychw czesne), dzięki któremu można
fić najbardziej i czeka na przydzielenie, które drukować na miejscu wszystkie prace.
„podobno” odbywa się drogą komputerową. Prezentacja projektów jest obszerną dyskusją
Na pierwszym i drugim roku jeden profesor nie o tym jak bardzo budynek szokuje lub
towarzyszy Ci przez cały rok, na starszych la- wprawia w zachwyt krzykliwymi elewacjami, kraj: Austria
tach zmienia się co semestr. Jednego profeso-
ra mogą wybrać uczniowie trzeciego i piątego
lecz o tym jak budynek działa (czy w ogóle
działa), jak wiąże się z terenem i jaka jest jego Miasto: Wiedeń
roku (dyplomy mają oddzielny tryb nauki).
To powoduje, że pracujemy ze starszymi nad
funkcja, czy ją spełnia i czy tym samym speł-
nia wszystkie wymogi. Czy po całej tej „nud-
szkoła: Instytut
tym samym projektem, konfrontujemy się nej” i „żmudnej” analizie można powiedzieć, Architektury –
z ludźmi o rożnych doświadczeniach że ten budynek wzbudza w nas pewne pozy-
Profesor zazwyczaj ma dwóch lub więcej tywne emocje. Bo tu (co było dla mnie sza- Uniwersytetu
asystentów, którzy są zawsze w trakcie zajęć. lenie istotną nauczka) profesorowie wierzą,
Atelier projektowe trwa trzy dni w tygodniu. że aby budynek mógł osiagnąć miano bycia
Sztuk Stosowanych
Składa się z krytyk projektów, które cała gru- „pięknym” musi spełniać te wszystkie wymo- w Wiedniu
pa prezentuje wspólnie i omawia przy jednym gi. Potrzebna jest dogłębna i wnikliwa analiza,
stole oraz z krytyk indywidualnych, które od- nie tylko funkcji, ale i relacji jakie budynek Opowiada::
bywają się zazwyczaj tylko z profesorem. tworzy z człowiekiem i miejscem. To wszyst- Jan Gronkiewicz
Jest to niewatliwie rzecz, której mi brakowało ko jest fundamentem wszelkiego myślenia
w Warszawie. Do tego też oddanie projektow o architekturze.
odbywa się przy wszystkich. Najpierw prezen- Naturalnie więcej pracuje się w szkole, ponie- Wymagania
tacja projektu (około 10 minut), poźniej dys- waż wszystko się tu mieści. Nawet najwięksi
kusja z profesorem, który towarzyszył Ci cały indywidualiści po pewnym czasie się łamiaą Informacje praktyczne dotyczące egzaminów
semestr i sledził Twój postęp oraz (i tu bardzo i pracują w szkole, bo jest ona zawsze pełna wstępnych i programu nauki można znaleźć

27
miła rzecz) z gościem, który patrzy na projekt ludzi. Oprócz projektowania jest też zabawa. na stronie: www.dieangewandte.at/architec-
z innej perspektywy, na coś nowego i świe- To jak nieprzespane noce u kogoś w domu, ture
żego. Istotny jest punkt konfrontacji wrażeń. w trakcie których wspólnie projektowaliśmy
Gośc jest zazwyczaj wybierany w związku i rysowaliśmy coś na budowictwo i zajadali- Szkoła
z tematem, który się omawiało w trakcie śmy się budyniem... Tu, zamiast małej grupy,
semestru. Na prezentacji projektów Atelier jest cała szkoła. Instytut Architektury składa się z trzech stu-
Prof. Marca Collomba, który zajmował się diów prowadzonych przez trzech profesorów :
zagospodarowaniem nowej dzielnicy w Me- Miasto, życie, Zahę Hadid, Wolfa Prixa i Grega Lynna. Każ-
diolanie, został zaproszony jeden z najważni- de z nich ma trochę inny profil i inne podej-
jeszych mediolańskich urbanistów. To wszyst- after school ście do projektowania. Szkoła jest elastyczna
ko odbywa się przed całą grupą i każdym, kto Zycia poza szkołą jest mało. Bombarduje nas – jej organizacja zależy od studentów, a nie
chce przyjść i posłuchać. Drzwi są otwarte dla praca i nie ma kiedy poświęcić się zabawie. od nauczycieli. Forma „otwartego studia”
wszystkich. Naturalnie każdemu udaje się urwać na jeden pozwala na dynamiczną wymianę doświad-
Pamietam jak w Warszawie po sali wystawo- lub dwa wieczory. W takim wypadku wszy- czeń, umiejętności i wiedzy. Podstawą ucze-
wej chodzili profesorowie i oceniali prace. scy jadą do Mediolanu, który znajduje się 45 nia się są raczej badania, eksperyment, praca
Później wkraczali studenci i szukali swoich minut pociągiem stąd lub do Lugano, które w grupach i założenie, że studenci powinni
projektów z wpisaną oceną. Tutaj byłoby jest oddalone o kwadrans. Cała szkoła to zbie- uczyć się od siebie nawzajem. W szkole nie
to nie do pomyślenia. Każdy ma swoje pięć ranina obcokrajowców. Są tu ludzie z całego ma podziału na lata – starsi studenci poma-
minut i ocena wystawiana jest po tym całym świata. Mimo tego, że kursy są po wło- gają młodszym współpracując razem przy
swoistym festynie. sku większość osób mówi po angielsku. Wielu projektach.
profesorow również wymaga prezentowania
Zajęcia i staże projektów po angielsku, ponieważ często Zajęcia
goście pochodzą z zagranicy i nie znają wło-
Każdy z profesorów ma swoje preferencje pre- skiego. Można uznać, że jest kilka jezykow Każdy projekt trwa semestr albo dwa. Zaczy-
zentowania projektów, ale jest jedna wspólna oficjalnych. na się ogólnie zarysowanym zagadnieniem,
linia. Znikoma ilość renderingow. Profeso- które studenci zaczynają badać i rozwijać.
rowie w Mendrisio uważają, że jest to dobre Podsumowanie Co tydzień każdy prezentuje swoją pracę,
do sprzedania projektu klientowi, który mało a prowadzący po dniu krytyk formułują zada-
rozumie rzuty i przekroje. Fundamentem Warto. Nie tylko dlatego, że szkoła jest w Szwaj- nia na nadchodzący tydzień. Często w czasie
są tu plany, obszerne i duże, drukowane na ta- carii, miejsca najpiękniejszej i najbardziej niesa- semestru ludzie dobierają się w grupy i zaczy-
blicach A0 lub A1 i zdjęcia terenu lokalizacji mowitej architektury, ale też dlatego, że sposób nają wspólnie pracować nad tematami, któ-
(w trakcie semestru odbywają się przynaj- myślenia o projekcie jest diametralnie inny re ich interesują. W czasie procesu studenci
mniej dwa obowiązkowe wyjazdy, by móc od tego, do którego udało mi się przyzwyczaić badają najnowsze technologie, śledzą zmiany
to omówić z profesorem). Szalenie ważny przez rok sudiów na PW. zachodzące w nauce, ekonomii i polityce,
jest model. Świetnie wyposażona modelarnia Współpraca z profesorami, wymiana myśli, ana- odkrywając pola, na których te dziedziny się
otwarta jest 24 godziny na dobę (tak jak cała liza wszelkich aspektów projektowania i kursy spotykają i przenikają. W ten sposób wyłania-
szkoła), można w niej nabyć materiały (tańsze (historii architektury, filozofii architektury, es- ją się nowe problemy dla współczesnej archi-
niż zazwyczaj, ponieważ sklepik jest częścią tetyki...) są tak pełne i satysfakcjonujące, że nie tektury i nowe pomysły jak je rozwiązywać.
szkoły, a nie autonomicznym kioskiem, który można być niezadowolonym. Jest to szkoła trud- Każdy z nich jest nieustannie poddawany
znjaduje się sprytnie w tym samym budynku na i wymagająca, ale każdy wydział architektury krytycznej ocenie. Poszukując innowacji, stu-
co wydział i dyktuje swoje ceny...). taki jest. W końcu taka natura tego zawodu. dia przez cały czas zmieniają swoje struktury
współpraca krotko o...
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

organizacyjne i metody pracy. est to możli-


we jedynie wtedy gdy administracja szkoły
jest na tyle otwarta i elastyczna, żeby móc
archicaD 12
się szybko i zręcznie dostosowywać do tych
zmian.
i artlantis
stuDio
Tryb studiów
Każdy student może swobodnie wybierać

specjalna oferta
swój własny tok uczenia się i zmieniać go
dowolnie w trakcie nauki. Większość przed-
miotów zalicza się poza studiem, w katedrach
konstrukcji, teorii architektury, czy technik
komputerowych lub, najczęściej, indywidu-
Dla MłoDych
alnie umawiając się z prowadzącymi. Na za-
jęcia można chodzić w ciągu semestru, albo użytkowników
w czasie ferii i wakacji. Wiele osób wyjeżdża
co roku na wymiany do szkół w Londynie, Firma Graphisoft wprowadziła
Los Angeles albo Nowym Yorku. ostatnio specjalne ceny pro-
W studiach jest około 30‒40 osób. Ponieważ
są one międzynarodowe, językiem wykłado-
gramu ArchiCAD 12 dla młodych
wym jest angielski. Na przeglądy semestral- architektów korzystających
ne zapraszani są goście z różnych znanych wcześniej z jego edukacyjnej
zagranicznych szkół i biur, zawsze wnosząc
do krytyki nowe spojrzenie. Jest wiele wy-
wersji.
staw i gościnnych wykładów, organizowane
są konferencje dla architektów i warszta-
28

ty dla studentów. Raz w roku tworzone jest


na jeden semestr gościnne studio, do którego
mogą zdawać studenci ze studia Hadid, Prixa Oferta dotyczy osób, które ukończyły studia nie
i Lynna. W szkole jest mała poczta, z której
Instytut rozsyła redagowaną przez studentów
dawniej niż 2 lata temu (lub wciąż studiują), a także
gazetkę. firm kierowanych przez takie osoby. Graphisoft chce
w ten sposób ułatwić start zawodowy młodym użyt-
After school kownikom ArchiCADa i liczy przy tym, że będą oni
Wieczorami na terenie szkoły odbywaja się szybko rozwijać swoją działalność zawodową i na-
wernisaże, pokazy filmów i imprezy. Każde bywać kolejne stanowiska programu.
studio (nie tylko architektoniczne – oprócz
tego w szkole znajduja się studia fotografii,
multimediów, malarstwa, mody itp.) co naj- Cena ArchiCADa dla młodych użytkowników wer-
mniej raz w miesiącu urządza dużą imprezę. sji edukacyjnej została obniżona o wysokość podat-
Zapraszani są DJ-e, performerzy, muzycy
jazzowi i eksperymentalni. Tłumy młodych ku VAT, wynosi więc 3.960 EUR brutto (zwykle jest
ludzi z całego Wiednia ściagają i ustawiają się to cena netto). Z kolejnej zniżki można skorzystać
w długiej kolejce przed wejściem. Wszyscy przystępując do ArchiCLUBu – klubu użytkow-
bawią się do białego rana. W szkole naukę
łaczymy z rozrywką. ników ArchiCADa. Cena ulega wtedy obniżeniu
o kolejne 18%. Członkostwo ArchiCLUBu wiąże się
z wpłacaniem kwartalnej składki, jednak otrzymuje
się za darmo uaktualnienia programu. Ze względu
Chcesz podzielić na spore wahania kursów walut Graphisoft przelicza
się swoimi ostatnio ceny po swoim własnym kursie, nieco niż-
wrażeniami szym od rynkowego. W czerwcu stosowany jest kurs
1 EUR = 3,99 PLN. Cena ArchiCADa dla młodych
z praktyk
architektów przystępujących do ArchiCLUBu wyno-
si więc teraz niewiele ponad 10 tys. zł netto! Na po-
Skontaktuj się z nami: dobnych zasadach dostarczany jest też program Ar-
arcytektura@gmail.com tlantis Studio, zaawansowany program renderujący
współpracujący nie tylko z ArchiCADem.
Opublikujemy Twoją
relację w kolejnym
numerze Arcytektury Więcej informacji:
www.archicad.pl
praktyki
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Praktyki
z iaEStE czyli
jak sprawdzić,
Relacjonuje:
Eliza Biała

że Świat jest taki


mały To, że WAPW nie jest niezależną jednostką
akademicką, a wydziałem wplątanym
w strukturę politechnicznego molochu
przynosi szaremu studentowi wiele

29
możliwości, których może nie do końca
być świadom. Otóż na naszej Alma Mater
zagnieździło się kilka organizacji oraz
kilka programów stypendialnych, które
pozwalają w dość łatwy sposób poznać
realia życia i studiowania w całkowicie
odmiennych warunkach niż w Warszawie.

W
czesnym promowaniu „międzynarodowego larniejszy materiał okładzinowy. Co prawda
zrozumienia i współpracy”. Pod dość enigma- wiele budynków jest w nienajlepszym stanie
tycznym stwierdzeniem w cudzysłowie kryje technicznym lub są po prostu brudne, ale nie
się cała otoczka, różniąca IAESTE od zwykłego powinniśmy popadać w dumę pamiętając
biura pośrednictwa pracy. W każdym mieście, o Dworcu Centralnym.
w którym istnieje możliwość odbycia prakty- Pracowałam w biurze architektonicznym pa-
ki istnieje Komitet Lokalny organizacji, który miętającym jeszcze dawne realia ekonomiczne
w ciągu roku akademickiego szuka ofert prak- i mającym trochę problemów z odnalezieniem
tyk dla studentów zagranicznych, a w czasie się we współczesnej rzeczywistości. Był to jed-
wakacji pomaga im poznać i zrozumieć kraj, nak wyjątek w porównaniu z pracodawcami
pierwszym momencie większości osób przy- w którym się znaleźli. Wszyscy studenci odby- innych praktykantów. Młode rumuńskie biu-
chodzi na myśl popularny program LPP- wający swoje staże w jednym mieście mieszka- ra architektoniczne wyglądają tak jak ich od-
Erasmus, jednak to nie wszystko. Istnieją jesz- ją razem, co sprawia, że poznanie i zrozumie- powiedniki w Polsce czy innym europejskim
cze Erasmus-praktyki czyli dawny Leonardo, nie ludzi przybyłych z jeszcze innych krajów kraju.
kursy BEST oraz IAESTE, na którym to wła- wychodzi mimochodem np. współpracując W tym samym czasie co ja swoje praktyki
śnie chciałabym się skupić i zapiać kilka pe- przy gotowaniu lub zmywaniu. w Bukareszcie odbywali również studenci
anów na jego cześć. Ja wylądowałam w... Rumuni. Niby blisko, ale z tak egzotycznych krajów jak Indie, Tajlandia,
Dylematy gdzie jechać na Erasmusa sprawia- mnogość stereotypów i wyobrażeń stawia go Brazylia, Argentyna, Chiny, Syria, Turcja, ale
ją, że rozważania na temat Europy zaczynają na równi z daleką Afryką, gdzie mieszka mu- również europejko-egzotycznych krajów by-
ograniczać się do tych kilku krajów, z którymi rzynek Bambo. Otóż w Rumuni ani wszyscy łej Jugosławii (Bośnia i Hercegowina, Serbia,
akurat nasz wydział ma podpisane umowy. nie są żebrakami, ani Drakula nie wysysa krwi Chorwacja, Czarnogóra) lub po prostu euro-
Pod tajemniczo brzmiącym skrótem IAESTE niewinnym turystom. Bukareszt, w którym pejskich – z Belgii, Austrii,Hiszpanii, Irlandii,
(International Asociation for Exchange of spędziłam całe dwa miesiące zeszłych wa- Grecji i Czech.
Students for Technical Experiences) kryje się kacji, może się pochwalić czteroma liniami Jeżeli też chcesz przeżyć takie niezapo-
ogólnoświatowa (!) organizacja studencka metra, oryginalną zabudową historyczną, jak mniane wakacje, zapoznaj się ze szcze-
mająca już przeszło 60 lat. Jej głównym celem również socjalistyczną spuścizną, która jednak gółami funkcjonowania IAESTE już dziś
jest umożliwienie studentom kierunków tech- zdecydowanie różni się od naszego rodzime- (www.iaeste.pw.edu.pl), a może za rok wyje-
nicznych odbycia stażu za granicą przy jedno- go PKiN. I wszędzie trawertyn jako najpopu- dziesz do innego, równie egzotycznego kraju.
MATERIAŁY
materiały xxi wieku
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

XXI WIEKU
By BUDOWAĆ domy
na miarę naszych
czasów, już dziś
Ludwig Mies van der Rohe

„budowanie” i aby najlepsze wyniki należały do „sztuki budowania”


interesuje tylko budowanie. Wolałbym żeby architekci używali słowa
enia do stacji kolejowej. Rezultat jest taki, że nic nie jest dobre. Nas
Wielu z nas myśli, że potrafią zaprojektować wszystko – od grzebi-
„Nie podoba się nam wyraz „projektowanie”. Znaczy to wszystko i nic.
Opracował: Tomasz Olszewski

konieczna jest
świadomość, czym
ludzkość dysponuje
i przed czym musi się
bronić. Współczesne
materiały redefiniują
większość przyjętych
30

i wciąż stosowanych
standardów.
Pojęcia takie jak
wytrzymałość,
giętkość, izolacyjność, transparentność, kolor, faktura często nie wystarczają
dla opisania cech współczesnych supermateriałów, dających coraz większą
swobodę w kreowaniu detali, budynków, miast, świata. Celem niniejszego działu
ma być analiza i klasyfikacja współcześnie dostępnych materii, pełniących
funkcję tworzywa przestrzeni, a wiec i nadających się do budowania lub
wspomagających proces tworzenia i diagnozowania architektury.

B-Surface sadzie nieograniczonym wachlarzu zestawień


barw i kształtów na zamówienie. Może zostać
wykorzystany na wszelkiego typu powierzch-
wzorów. Do dnia dzisiejszego materiał
nie jest jeszcze zbyt popularny, pomi-
mo swych niezaprzeczalnych atutów
niach poziomych takich jak podłogi czy blaty użytkowych i estetycznych. Liczba re-

W
szystko co jest naturalne, jest żywe meblarskie. Wierzchnia strona płyty jest wy- alizacji architektonicznych i meblar-
i podlega ciągłym transforma- konana z akrylowej, przezroczystej membrany skich z wykorzystaniem B-surface stale
cjom i ewolucjom. Nasze istnienie pod którą znajduje się przestrzeń wypełniona rośnie. W Polsce płyty podłogowe zo-
i doświadczenia są zatopione w chwili obecnej nie mieszającymi się płynami o co najmniej stały wykorzystane w 2007 roku jako
i przyszłej. Kluczowymi słowami wzornictwa dwóch różnych kolorach. Spodnia strona element wykończenia części posadzki
B.lab jest nauka transformacji. 1Firma B.lab Ita- panelu jest wykonana z twardego tworzywa w jednym ze sklepów wolnocłowych
lia stworzyła u progu XXI wieku materiał kom- nadającego całości sztywność. Pod wpływem w nowym skrzydle warszawskiego lot-
pozytowy tworzący ciekawe, niepowtarzalne niewielkiego obciążenia – np. dotyku lub na- niska Okęcie.
i zmienne w czasie efekty wizualne. B-surface cisku stóp – wierzchnia membrana lekko się
to gotowy produkt rynkowy występujący w kilku odkształca powodując przelewanie się cieczy
kolorach i kształtach podstawowych oraz w za- i tworzenie się fantazyjnych, tymczasowych więcej na www.blabitalia.com
Y
U LiTraCon™
beton przewodzący
światło

W
2001 roku węgierski architekt Áron
Lasonczi, we współpracy z naukow-
cami z Uniwersytetu Technicznego
w Budapeszcie, opracował beton przewodzący
światło. Obecnie materiał nosi nazwę handlo-
wą LiTraCon™ i od 2004 roku jest produkowany
matach i kolorach.
Światłowody, zatopione w betonie prosto-
padle do dwóch głównych powierzchni blo-
ku, przewodzą światło z jednej strony bloku
na drugą. Po ciemnej stronie bloku wyraźnie
widać “cienie” obiektów przesłaniających
źródło światła, nie występuje zjawisko dy-
frakcji. Dodatkowym atutem materiału jest
brak zniekształceń w widmie barwnym świa-
tła przenoszonego za pomocą światłowodów
z powierzchni jasnej na ciemną. Możliwe jest
stworzenie ściany kilkunastometrowej gru-
bości o niezmiennych parametrach przewo-
Produkt wygrał prestiżową nagrodę
Red Dot 2005 Design Award za naj-
wyższą jakość designu, następnie Le-
afAwards w 2006 roku oraz IF Material
Awards w 2008. Powstało już kilka re-
alizacji architektonicznych z użyciem
tej materii, między innymi: “Europe
Gate” – rzeźba stworzona z okazji
wstąpienia przez Węgry do Unii Eu-
ropejskiej (realizacja 2004 Komárom,
Węgry), “Ein Haus fuers Leben’” (2005
Sittensen, Niemcy), elewacja wejściowa
Museum Cella Septichora (2006 Káp-
na Węgrzech przez firmę architekta-wynalazcy. dzenia światła (światłowody przewodzą fale talan utca, Pécs, Węgry),ściana pod-
LiTraCon™ (light transmitting concrete) jest świetlne w zasadzie bez żadnej straty na od- świetlana w Montblanc Boutique (2006
rodzajem materiału hybrydowego składającego ległość ok. 20m). Montblanc Ginza Bldg., Ginza, Chou-
się w 96% z wysokogatunkowego betonu i w 4% Bloki LiTraCon™ mogą z powodzeniem peł- ku, 104‒0061 Tokyo, Japonia), ściana
z włókien światłowodowych. Taka mieszanka nić nie tylko funkcje dekoracyjne, ale i być ekspozycyjna w siedzibie Belgijskiego
tworzy homogeniczną materię, zarówno pod pełnoprawnym materiałem konstrukcyjnym. Stowarzyszenia Cementu FEBELCEM
względem struktury, jak i wykończonych, po- Mała zawartość włókien światłowodowych (2007 Bruksela, Belgia).
lerowanych powierzchni. Produkt jest standar- nie wpływa na parametry betonu (wytrzy- Pomimo stosunkowo wysokiej ceny
dowo dostępny w postaci bloków o wymiarach małość na ściskanie na poziomie 50N/mm2, planowane są kolejne realizacje z wy-

31
300x600mm i grubościach od 25 do 500mm, wytrzymałość na zginanie 7N/mm2, gęstość korzystaniem betonu przewodzącego
w kolorze białym, szarym lub czarnym. Na spe- 2100‒2400kg/m3). Istnieje możliwość wyko- światło.
cjalne zamówienie możliwa jest zarówno pro- nania bloków betonowych ze zintegrowaną
dukcja bloków jak i paneli o nietypowych for- warstwą izolacji termicznej. więcej na www.litracon.hu

Biosteel uzyskać transgeniczne chomiki, krowy i kozy,


które produkują mleko zwierające proteiny
pajęczych nici.
riału wystarczy wspomnieć, że według
szacunków splot włókien Biosteel®,
o średnicy zaledwie 2,5cm mógłby za-
Genetycznie zmodyfikowane kozy BELE® trzymać lądujący na lotniskowcu bojo-

N
ić pajęcza to jeden z najbardziej wy- (Breed Early Lactate Elary – wczesna pro- wy odrzutowiec!
trzymałych materiałów na Ziemi. Jest kreacja, wczesna laktacja), produkują mleko Wachlarz potencjalnych zastosowań
nieprawdopodobnie odporna na siły bogate w białka nici pajęczych w ilościach jest w zasadzie nieograniczony i w du-
rozciągające, bardzo elastyczna, a przy tym ul- pozwalających myśleć o przemysłowym żej mierze będzie zależny od ceny ryn-
tralekka i ulega biodegradacji. Zbudowana jest wytwórstwie. Podczas specjalnego procesu kowego produktu. Z dużą dozą prawdo-
z białek, które mają zdolność łączenia się ze sobą produkcyjnego, wodny roztwór z wyizolowa- podobieństwa można uznać, że prędzej
tworząc włóko. nymi białkami, identycznie jak ma to miejsce czy później BioSteel® zostanie wyko-
Pająki produkują różnego typu nici, służące od- w przypadku pająków, jest rozciągany i zasty- rzystana w architekturze, najprawdo-
miennym celom. Ten sam pająk potrafi wypro- ga w 1/10 sekundy tworząc włókna. Powsta- podobniej jako materiał na cięgna lub
dukować nić na kokon a także włókno o grubości je w ten sposób materiał o nazwie BioSteel®, ustroje siatkowe.
zaledwie 1/10 ludzkiego włosa wykorzystywane prawie tak samo wytrzymały jak prawdziwa Coraz częściej naukowcy szukają in-
do budowy sieci. Filigranowa pajęczyna potrafi pajęcza nić. Obecnie Nexia Biotechnologies spiracji w przyrodzie i próbują ją na-
zatrzymać pszczołę, poruszającą się z prędkością Inc. pracuje nad gotowymi rynkowymi pro- śladować. Technologia jest niezwykle
około 30km/h! duktami do zastosowań medycznych i mikro- cenna i rozwojowa, można ją uznać
Pomimo nieprawdopodobnych właściwości elektronicznych. za doskonały przykład biomimetyki.
mechanicznych, włókna pajęcze nie były do tej BioSteel® może być wykorzystana w prawie Pozwala ona na pozyskanie dużych ilo-
pory używane na większą skalę przez człowie- wszystkich gałęziach przemysłu; zastępując ści bardzo odpornego i wytrzymałego
ka, ze względu na zdecydowanie zbyt małą ilość tradycyjne nici do szwów lekarskich, służąc materiału. Dodatkowym atutem jest
surowca. jako materiał do budowy ekologicznych sieci ekologiczny proces produkcji, który nie
Naukowcy z NexiaBiotechnologies Ltd. wyizo- rybackich, tworząc tkaniny, z których zro- powoduje emisji szkodliwych związków
lowali geny kodujące białka nici pajęczej. Wyko- bione będą kamizelki kuloodporne, ubrania do środowiska.
rzystano je następnie do stworzenia genetycznie ochronne czy ultrawytrzymałe spadochrony.
modyfikowanych komórek ssaków. Udało się Aby zobrazować wytrzymałość nowego mate- więcej na www.nexiabiotech.com
historia

uliusz
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Żórawski
uliusz Żórawski zaliczany był przed wojną do czołówki

Tekst: Grzegorz Mika


awangardy architektonicznej w Polsce. Budynki jego
autorstwa odznaczały się luksusowym wykończeniem
oraz wielką dbałością o detale i wykonanie. Dziś, 70
lat od ostatnich spektakularnych projektów, możemy
zobaczyć w Warszawie szereg bardzo interesujących
realizacji architekta, którego życiorys odszedł już prawie
w zapomnienie, mimo tak znacznego dorobku.
32

Urodził się 2 października 1898 roku w Krakowie. Jego matką była Leokadia z Jew-
niewiczów. Ojcem był znany krakowski matematyk Kazimierz Stefan Żórawski,
profesor UJ, członek Polskiej Akademii Nauk. W 1916 roku Juliusz Żórawski ukoń-
czył krakowską szkołę im. Jana III Sobieskiego. Ponieważ trwała wojna, los zwią-
zał Żórawskiego z armią C.K. Austro-Węgier. W 1917 ukończył prestiżową Szkołę
Oficerską w Wiedniu. Skierowany został na front austriacko-włoski w północnych
Włoszech. W 1918 r., po zakończeniu działań wojennych, wstąpił do odradzającego
się Wojska Polskiego. Do 1920 r. był instruktorem w warszawskiej Centralnej Szkole
Puszkarskiej. Po przejściu do rezerwy postanowił poświęcić się architekturze.
Żórawski studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej w latach
1920‒1927. W czasie studiów dorabiał na utrzymanie, m.in. projektując plakaty jak
wielu innych ówczesnych studentów tworzących potem środowisko grafików – ar-
chitektów w Warszawie.
Po ukończeniu studiów, w 1927 r., Żórawski otworzył własne biuro projektowe (
wolną praktykę jak się wtedy mawiało), które prowadził nieprzerwanie aż do wy-
buchu wojny. Najważniejsze projekty zostały zrealizowane w drugiej połowie lat
30., w okresie dobrej koniunktury gospodarczej. W Warszawie nowe dzielnice takie
jak Mokotów czy Żoliborz stały się atrakcyjnymi terenami dla nowych inwestycji
mieszkaniowych.
Projekty z tamtego okresu są dziś najbardziej awangardowymi budynkami – najpeł-
niej realizującymi w sytuacji miejskiej pięć zasad architektury nowoczesnej, sformu-
łowanych przez Le Corbusiera (1887 -1965) w „L’Esprit Nouveau”. Były to: posado-
wienie budynku na słupach, przez co parter stawał się „uwolniony”, horyzontalne
pasmowe okna w celu maksymalizacji nasłonecznienia pomieszczeń, uwolnienie
rzutu dające możliwość dowolnego kształtowania pomieszczeń poprzez zastoso-
wanie konstrukcji słupowo-płytowej i cienkich ścianek działowych, umieszczenie
funkcji rekreacyjnych na płaskim dachu budynku, „uwolnienie” fasady również
dzięki konstrukcji żelbetowej, która pozbawiona funkcji konstrukcyjnej mogła być
dowolnie kształtowana przez architekta.
Przełomowe rozwiązania, które dość szybko dotarły nad Wisłę m.in. dzięki grupie
Praesens, stały się inspiracją dla Żórawskiego w jego realizacjach w latach 30.
W 1927 roku rozpoczął także pracę naukową na naszym Wydziale, wpierw jedno-
cześnie jako asystent profesorów Karola Jankowskiego (1868- 4 I 1928) i Czesława
Przybylskiego (1880- 1936), a potem u profesora Adolfa Szyszko-Bogusza (1883
-1948) w Katedrze Projektowania Monumentalnego.
Pomiędzy 1936 a 1939 zasiadał w zarządzie głównym SARP.
W lecie 1939 roku, gdy wiadomo było, że wojna jest nieunikniona, Żórawski (jako
porucznik rezerwy) został zmobilizowany. Nie wiadomo czy brał udział w walce,
ale dostał się do niewoli sowieckiej, z której szczęśliwie uciekł używając własnego
samochodu (oficerowie polscy wzięci do niewoli zostali zamordowani w Katyniu).
Podczas okupacji nadal prowadził pracę naukową poświęconą teorii architektury,
której efektem był doktorat obroniony w 1941 r. na tajnym Wydziale Ar- czyć jednak ich nazwy, choćby dla faktografii, ażeby nie zatarły się
chitektury. Praca, której promotorem był filozof i historyk sztuki Włady- w pamięci. Między 1951 a 1957 były to: Centralne Biuro Projektów
sław Tatarkiewicz (1886‒1980) była pionierskim opracowaniem na temat Budownictwa Przemysłowego w Warszawie, Biuro Studiów i Pro-
psychologicznego wpływu brył, form i stylów architektonicznych na od- jektów Budownictwa Przemysłowego (tamże) oraz Biuro Projektów
biorcę i użytkownika. Wyprzedziła o półtorej dekady pierwsze zagranicz- Budownictwa Przemysłowego w Krakowie. W 1957 projektował
ne opracowania tego typu. Doktorat w poszerzonej wersji wydany został rozbudowę domu mieszkalnego na Krętej.
w 1952 jako książka zatytułowana „O budowie formy architektonicznej”. W tym samym czasie prowadził też działalność dydaktyczną
Okres od 1941 do 1945 Żórawski spędził w Zakopanem, gdzie pracował na WAPK, gdzie był kierownikiem Katedry Architektury Przemy-
(zapewne za zgodą Państwa Podziemnego) w Zarządzie Miejskim i za- słowej. Jej zwieńczeniem było otrzymanie tytułu profesora zwyczaj-
projektował budynek hotelu „Orbis”. nego w 1964 roku. Przewlekle chory od 1957 roku zmarł w Krako-
Po zakończeniu wojny wrócił do Krakowa, gdzie w 1946 roku współtwo- wie dnia 24 listopada 1967.
rzył powstający na bazie Akademii Górniczej nowy Wydział Architektury
Politechniki Krakowskiej. Prowadził tam Katedrę Kompozycji Architek- Realizacje architektoniczne
Właściwy okres twórczości Żurawskiego przypada na lata 1930‒39.

starchitect
Wtedy to pracownia osiągnęła pokaźny dorobek. Są to przede
wszystkim kamienice mieszkalne, budynki bankowe dla PKO i bu-
dynki kinoteatrów. Poza tym Żórawski wziął udział w co najmniej
dziesięciu konkursach na przestrzeni lat 1931‒39. Piszę „najmniej”,
gdyż nie do końca dziś wiadomo w ilu brał udział, a wiemy, że tyle

XX-lecia jego prac zostało nagrodzonych. Jako ciekawostkę warto napisać,


że jego autorstwa była także scenografia filmu znanego przedwo-
jennego filmu „Dziesięciu z Pawiaka”. Najprawdopodobniej jego

międzywojennego
pierwszym zrealizowanym w stolicy projektem była willa profesora
Zakrzewskiego w warszawskiej Kolonii Staszica (ul. Filtrowa 13).
Została zaprojektowana w 1922 roku wspólnie z Antonim Dygatem
(1866 -1949) i wybudowana do 1930.

tonicznej. W 1948 roku otrzymał tytuł pro-


fesora nadzwyczajnego.
Okres powojenny okazał się być dość Apartment House, 1933
trudny. Fakt pełnienia wysokich funkcji
w przedwojennym, „sanacyjnym” SARP-
ie był dyskwalifikujący dla nowych władz
Polski, które systematycznie monopoli-
zowały również rynek architektoniczny,
a zwłaszcza jego najbardziej lukratywną
w owym czasie część czyli duże zamówie-
nia publiczne.
Architekci, którzy nie mogli już prowa-
dzić własnych pracowni, zatrudniani byli
w państwowych przedsiębiorstwach pro-
jektowych „Zwrot socrealistyczny” zapo-
czątkowany referatem Bolesława Bieruta
z czerwca 1949 oznaczał dla Żórawskiego
twórczy niebyt. Już same podstawowe zało-
żenia architektury socrealizmu kłóciły się
z tym, co realizował dotychczas. W jego
teczce roboczej zachował się szereg przy-
kładowych projektów mieszkaniowych
utrzymanych w duchu monumentali-
zmu, bardzo dalekich od awangardowych
projektów XX-lecia międzywojennego.
Te projekty były próbą dopasowania się
do oficjalnej stylistyki popieranej przez
komunistów.
Od 1951 roku Żórawski pełnił funkcję
naczelnego bądź głównego architekta
w szeregu dużych państwowych biur pro-
jektowych – „kombinatów branżowych”,
realizujących projekty dla przemysłu. Ich
nazwy mogą dziś brzmieć śmiesznie, ale
50 czy 60 lat temu, gdy nie można było
prowadzić własnych pracowni, były jak
najbardziej realne i pracowało tam wielu
zdolnych architektów i urbanistów. W re-
aliach szalejącego stalinizmu można uznać
to za zawodową „zsyłkę” jak na dorobek
i możliwości Żurawskiego. Warto przyto-
historia
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

W 1930 otwarto kinoteatr Atlantic na Chmielnej z wnętrzami projek- W latach 30. jednym z głównych ówczesnych deweloperów był
tu Żurawskiego. Było to najnowocześniejsze na owe czasy dwusalowe Fundusz Kwaterunku Wojskowego budujący w Stolicy szereg osie-
kino w Warszawie, mogące pomieścić ok. 1000 osób. Nowością było dli i domów dla kadry oficerskiej II RP. Żórawski zrealizował dla
też pełne udźwiękowienie sal. W 1933 roku oddany został do użytku FKW jedno zlecenie w 1936 roku – dom dla podoficerów piechoty,
pierwszy dom skomponowany wg zasad LeCorbusiera: dom Hoffmana znajdujący się na ulicy Emilii Gierczak w Rembertowie, na terenie
– Apartament House przy dzisiejszej ulicy Nowowiejskiej. Jest to bu- ówczesnego Centrum Wyszkolenia Piechoty (dzisiejsza Akademia
dynek, w którym po raz pierwszy w Warszawie pojawiły się luksusowe Obrony Narodowej). Co ciekawe budynek wykonany jest z cegieł
mieszkania pied a terre (kawalerki) do tymczasowego wynajmu. W ka- cementowych, które były regulaminowym materiałem do budowy
mienicy było ich 62 i dodatkowo 4 mieszkania pięciopokojowe. Każde domów kwaterunkowych. Budynek ma ciekawy układ – są to dwa
z mieszkań miało łączność parlofonem ze służbą, której mieszkania prostokątne skrzydła nanizane na oś bardzo dużego kąta rozwar-
znajdowały się na parterze. Kawalerki były w całości wyposażone tego. Fasada jest zróżnicowana – siatka pogrupowanych otworów
w luksusowe meble, autorstwa Żórawskiego. Jest to jeden ze sztanda- okiennych przeciwstawiona jest osiom klatek schodowych, które
rowych warszawskich przykładów stylu okrętowego w awangardzie są dodatkowo delikatnie uwypuklone. Łącznie w dwupiętrowym
lat 30. Na dachu znajdował się taras użytkowy, wolna elewacja mia- budynku znalazło się 51 mieszkań dwupokojowych dla podofice-
ła pasmowe okna, które przełamane były ryzalitem i zaokrąglonymi rów, jedno- i dwutraktowych.
loggiami. Całość, jak na czasy kryzysu, robiła spektakularne wrażenie Okres od 1937 do 1939 roku był zawodowo bardzo udany dla Żó-
w Warszawie, była zwiastunem nowych nurtów architektonicznych. rawskiego. Na deskach jego pracowni powstało czternaście pro-
Rok 1934 przyniósł kolejne dwie realizacje – kinoteatry „Roma” jektów realizacyjnych (dziesięć w stolicy) i kolejne cztery projekty
na Elektoralnej i „Axi” na Chmielnej. Rok później zbudowano bliź- konkursowe. Te ostatnie zdobyły trzy pierwsze i jedną drugą nagro-
niacze domy mieszkalne przy Puławskiej 24a/b. Także tutaj Żórawski dę. Ciekawym faktem jest, że trzy z tych konkursów organizowany
starał się przemycić nowe rozwiązania. Parter budynku jest podcięty, był przez duże państwowe instytucje finansowe – PZU, Bank Rolny
na dachu są tarasy użytkowe z betonowymi, kolebkowymi daszkami. i Państwowy Zakład Emerytalny (protoplasta dzisiejszego ZUS).
Ciekawym akcentem są też dwie przeszklone klatki schodowe o bar- Pokazuje to wyraźnie wzrost znaczenia mecenatu państwowego
dzo wertykalnym wyrazie. w architekturze Polski okresu sanacji.
34

1.

2.

3.

4.
W 1937 roku zbudowano gmach PKO w Wilnie (w kooperacji ła się dość popularna w kraju oraz poprawa koniunktury gospodarczej
z inżynierem Zbigniewem Pugetem, partnerem Żórawskiego przy przełożyły się na szereg nowych inwestycji publicznych i wojskowych,
wielu pracach konkursowych). Pozostałe trzy realizacje z tego roku które trafiły na deski jego pracowni. Przed wybuchem wojny rozpo-
znajdują się w Warszawie i szczęśliwie wszystkie przetrwały zawie- częto budowę tylko kilku.
ruchę wojenną. Do tych niezrealizowanych zaliczają się m.in. rozbudowa fabryki zbro-
Pierwszy z nich to kamienica na ul. Bartoszewicza 1, zaprojektowana jeniowej „Granat” w Kielcach, Teatry Żołnierza w Siedlcach i Włodzi-
we współpracy z Lucjanem Korngoldem. Sześciopiętrowy dom wpisuje mierzu Wołyńskim, nowy budynek drukarni PKO na staromiejskim
się w zespół urbanistyczny – kwartał reprezentacyjnych, wielkomiej- Bugaju i gmach PKO w Katowicach.
skich kamienic. Zbudowane w latach 1937‒39 stanowiły zwieńczenie Jedynym budynkiem użytkowym, który Żórawski ukończył przed
nowo projektowanej, reprezentacyjnej Alei na Skarpie. Kamienica re- wojną, jest budynek Szkoły Powszechnej na Różanej z 1938 roku.
prezentuje styl modernistyczny. Są tu zarówno pasmowe okna, podcięty Jest to nieduży, funkcjonalistyczny zespół, pierwotnie przeznaczony
parter jak i detale stylu okrętowego. Fasada obłożona jest piaskowcem dla (aż) trzech szkół powszechnych. Całość składa się z dość rozsąd-
ułożonym w geometryczny wzór. Hol wejściowy wyłożony jest drogim nie rozłożonych brył, zróżnicowanych wysokością oraz funkcją. Ich
kamieniem, a winda (przed wojną) wjeżdżała bezpośrednio do dużych główna fasada osadzona jest na odcinku koła, w celu zapewnienia
dwustronnych mieszkań. Jak na warunki śródmiejskie mieszkania były maksymalnego naturalnego światła. Budynek jest pewnym odejściem
dość dobrze doświetlone oraz posiadały loggie i balkony. od ówczesnych „prostokątnych” układów budynków szkół.
Luksus i wysoka jakość wykonania są cechami czterech wzniesionych Poza tym wszystkim Żórawski prowadził też prace nad kolejnymi czte-
kamienic, które projektował Żórawski w owym czasie – Domu Wedla, rema domami mieszkalnymi w Warszawie – dla urzędników państwo-
Domu PZUW „Feniks”, domu na ul. Krętej oraz domu mieszkalnego wych i dla dwóch prywatnych inwestorów. Najbardziej zaawansowany
w Alei Przyjaciół postęp prac był przy budynku na ulicy Tamka 14, realizowanym naj-
prawdopodobniej na zlecenie Róży Wolanowskiej, córki znanego fa-
„Czas sukcesów” brykanta. Miał to być kolejny luksusowy apartment-house zbudowany
Żórawski nie ograniczał się w owym czasie tylko do projektów bu- według Pięciu Zasad. Do września 1939 wzniesiono konstrukcję, która
downictwa mieszkaniowego. Fakt, iż architektura stylu modern sta- przetrwała wojnę. Niestety, po 1945 r. dom został ukończony z całko-

35
7.
1. Dom podoficerski w Rembertowie
2. kamienice Puławska 24a/24b
3,8. Kamienica na Bartoszewicza (dawna Aleja na Skarpie) 1937
5. 4. Tamka 14, nieukończony projekt Żórawskiego
5,6. Kamienica na Krętej, 1937
8.
7. Szkoła Powszechna przy ul. Różanej, 1937

6.
witym pominięciem cech awangardowych.
W dzisiejszej skali ilość zleceń z trzech przed-
wojennych lat koniunktury można śmiało po-
równać do „pracowitości” takich dzisiejszych
biur jak JEMS albo APAKA. W środowisku
warszawskim był to jeden z popularniejszych
ówczesnych projektantów mieszkaniowych
obok takich postaci jak Weker, Paradistal,
Pniewski czy Syrkusowie. Wszyscy oni w owym
czasie zrealizowali kilkadziesiąt luksusowych
czynszówek, które stanowią obszerny materiał
dla dalszych publikacji historycznych.
Jedna z mniejszych realizacji, kamienica
na Krętej (1937 -1938), mimo swej skali, peł-
9. na jest ciekawych zagrań projektanta. W wy-
sokim parterze znajdują się dwupoziomowe
mieszkania z własnymi ogródkami Na ostatniej
kondygnacji zaprojektowane są „pied a terre”,
z własnym tarasem, przykrytym betonowym
daszkiem. Elewacje dla podniesienia prestiżu
obłożone są piaskowcem. Południowa elewacja
ma ciekawą, wklęsłą formę. Osadzone są w niej
spore portfenetry zaakcentowane miniaturowy-
mi balkonami.
Dom Jana Wedla na ulicy Puławskiej 28 wy-
budowano w latach 1935- 38. Jest to pierwszy
w Polsce dom w konstrukcji półszkieletowej
36

– spawany żelazny szkielet osadzony został


11. 10. na betonowych poduszkach. Całość kompozy-
cji silnie odwzorowuje Pięć Zasad- elewacja jest
pasmowa, okna poziome, a przestrzeń miesz-
kań można dowolnie aranżować dzięki zasto-
sowaniu cienkich ścian działowych. Na dachu
znajduje się taras rekreacyjny dla mieszkań-
ców. Żórawski zrezygnował z podwórek studni
na rzecz otwartych prześwitów, które zbliżały
wewnętrzną zieleń bezpośrednio do ulicy.
W jego odczuciu pozwalało to rozszerzyć prze-
strzeń ulicy przy jednoczesnym nawiązywaniu
do luźno zabudowanego miasta w zieleni.
Obiekt był szeroko komentowany i przyczynił
się do wzrostu popularności twórcy.

Duże jednostki mieszkalne


W tym samym czasie trwały prace budowlane
przy dwóch diametralnie różnych inwestycjach
mieszkaniowych, które równie mocno odzwier-
ciedlały awangardowe trendy. W obu przypad-
kach – dużego bloku przy ulicy Mickiewicza
34/36 (tzw. „Szklany Dom” ) i kameralnego
domu w Alei Przyjaciół – każde rozwiązanie
12. jest konsekwentnym realizowaniem postulatów
Le Corbusiera.
Pierwszy budynek to kamienica Państwowego
Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych Pracowni-
13. ków Umysłowych „Feniks” (ach, te przedwo-
jenne nazwy), wzniesiona w latach 1937‒1938.
Obiekt uważany jest za najwybitniejszy przy-
kład realizacji Pięciu Zasad w Polsce. Żóraw-
ski, który dostał I miejsce w konkursie reali-
zacyjnym, zaprojektował blok, który poniekąd
definiuje „maszynę do mieszkania”. Pięciopię-
trowa bryła budynku osadzona jest częściowo
na wielkich eliptycznych słupach – z dużym
prześwitem, z przejazdem do podziemnego
garażu (ówczesne novum!). Na parterze zloka-
lizowane są też sklep i pomieszczenia użytko-
we. Na ostatniej kondygnacji znajdują się dwa
duże tarasy rekreacyjne dla mieszkańców, z czego
jeden dwupoziomowy. Oba zwieńczone są betono-
wymi zadaszeniami. Obok nich znajduje się szereg
pomieszczeń wspólnych dla mieszkańców. Bryła
wkomponowana jest w delikatny spadek ulicy,
dzięki czemu sprawia wrażenie wnoszącej się nad
ziemię. Główna elewacja ma ponad 120 metrów
długości i jest w całości przebita dużymi pasmo-
wymi oknami. W budynku znajduje się około stu
mieszkań – kawalerek oraz dwu- i trzypokojo-
wych, co czyni z niego jednostkę mieszkalną śred-
niej skali, ale i też największy obiekt mieszkaniowy
autorstwa Żórawskiego.
Drugi dom to kamienica w Alei Przyjaciół 3,
wzniesiona w latach 1937‒38. Jest to jedna z naj-
wybitniejszych realizacji mieszkaniowych przed-
wojennej Warszawy. Budynek zaprojektowany jest
w konstrukcji szkieletowej, jest częściowo osadzo-
ny na słupach i ma prawie całkowicie przeszkloną
fasadę. Parter, mieszczący hol i nieduże zaplecze
techniczne, uformowany jest w miękkie, łukowe
formy, komponujące się z zaprojektowaną zielenią
dziedzińca. Na płaskim dachu znajduje się taras
użytkowy oraz maszynownia wind, którą wień-
czy dość spektakularny (i kontrowersyjny na owe
czasy) zawinięty betonowy daszek. W środku,
na każdej kondygnacji znajdują się cztery miesz-

37
kania – dwie luksusowe kawalerki i dwa mieszka-
nia trzypokojowe ze służbówkami (powierzchnia
~80mkw.). Mieszkania, wyróżnia bardzo dokładny
i zoptymalizowany rozkład, dający jednocześnie
możliwość dowolnej przebudowy i jednoprze-
strzennej aranżacji. Budynek o kubaturze około 14.
5800 m3 wyróżnia się bardzo wysoką jakością wy-
kończenia – zarówno materiałowego (ceramika,
9. Dom Wedla na Puławskiej, 1935‒38
kamienie) jak i funkcjonalnego – zainstalowano 10. Mieszkanie 3-pokojowe w Domu Wedla
tutaj domofony, markizy nad portfenetrami i win- 15. 11. Dom “Feniks”, mieszkanie 3-pokojowe
12. „Szklany Dom” ul. Mickiewicza 36/36. Widok na skrzydło od
dy z wejściem bezpośrednio do mieszkań. strony dziedzińca, 1938
13. „Szklany Dom” ul. Mickiewicza 36/36. Widok ogólny, 1938
Ostatnim ukończonym i oddanym do użytku 14. Kamienica w Al. Przyjaciół, stan ok. 1938
przed wojną obiektem jest Tor Wyścigów Kon- 15. Kamienica w Al. Przyjaciół, stan obecny
16. Budynek w Alei Przyjaciół. Rzut piętra
nych, otwarty w czerwcu 1939 r. Budowa komplek- 17. Reprezentacyjna Trybuna 1. Wyścigi Konne na Służewcu
su trwała od 1931. Był to największy i najnowo-
cześniejszy obiekt tego typu w Europie. Głównym 16.
współprojektantem był Zygmunt Plater-Zyberk
we współpracy Janusza Alchimowicza, Tadeusza
Giżyckiego i innych. Całość była wielkim założe-
niem planistycznym, umiejscowionym na obrze-
żach miasta, obok planowanej trasy NS. Projekt
powstał po objeździe torów konnych w Europie,
dzięki czemu zastosowano najnowsze technolo-
gie budowlane i możliwe było uniknięcie błędów
funkcjonalnych. W ramach tego powstał w mia-
rę jednorodny architektonicznie i krajobrazowo
kompleks składający się na budynki trzech Trybun
(o różnym poziomie luksusu) mogącymi pomie-
ścić łącznie prawie 13 tysięcy widzów, budynek ad- 17.
ministracyjny, wieżę ciśnień, siodlarnie, magazyny
towarowe, domy mieszkalne i szereg pomniejszych
obiektów, wraz z parkingiem na dwa tysiące sa-
mochodów. Budynki, które powstały w przeciągu
kilku lat reprezentują m.in. skrajny funkcjonalizm,
modernistyczny klasycyzm i styl okrętowy. Całość
zespołu tworzy bardzo spektakularny efekt, który
dzięki nowoczesnym rozwiązaniom nawet dziś
robi doskonałe wrażenie na użytkownikach.
aktualności
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

WF_091 – Warsztaty z pro-


jektowania gene-
ratywnego i cyfrowej fabrykacji. Fundacja
Workshops Factory (WF) stawia sobie za cel workshop
factory
promocję i propagowanie cyfrowego paradyg-
matu we współczesnej architekturze i wzor-
nictwie przemysłowym; kładąc szczególny na-
cisk na rozumienie procesu projektowego jako
zamkniętego i sprzężonego cyklu,
który zaczyna się generatywnym
bądź parametrycznym modelo- Opracował: Krzysztof Górnicki
waniem, a kończy cyfrową fabry-
kacją. Jedna z pierwszych inicja-
tyw organizowanych przez WF
(przy współpracy z WAPW)
były warsztaty WF_091, któ-
re odbyly
38

się w pierwszy
we eke nd kw i e t n i a
na Wydziale Architektury
Politechniki Warszawskiej.
WF_091 rozpoczał się od cyklu wykładów
prezentujacych spektrum możliwości ge-
neratywnych metod projektowania, proces
projektowania jako regulacji przepływu in-
formacji oraz komputerowe wspomagania
wytwarzania. Następnie uczestników warsz-
tatów zapoznano ze składnią Visual Basic
Script – językiem skryptowym wbudowanym
w aplikacje Rhinoceros. Zdecydowana więk-
szość uczestników nie posiadała żadnej wcze-
śniejszej wiedzy programistycznej. Jednakże
w przeciągu jednego dnia intensywnej pracy
byli w stanie opanować Rhino VB scripting
na tyle by uzupełnić zaproponowany przez
Workshops Factory skrypt o dodatkową

39
procedurę generatywną. Definicja parame-
trów informujących tę procedurę należała
do uczestników. W ten sposób powstały
parametryczne meble miejskie uzależnio-
ne od wieku, wagi czy wzrostu ich użyt-
kowników. Jednym z parametrów stała
się nawet średnica ekranu laptopa osoby
korzystającej z siedziska. Ostani dzień
warsztatów poświęcony został na produk-
cję propotypów mebli w skali 1:1. W tym
celu wykorzystany został ploter termicz-
ny. Dzięki temu zilustrowano tym samym
spektrum zagadnień związanych ze sprzę-
żeniem procedur generatywnych z kom-
puterowym wspomaganiem wytwarzania
(CAM). Kolejne warsztaty wkrótce.

Wiecej informacji uzyskac można na:


www.workshopsfactory.com

Bezpośredni kontakt z organizatorami:


workshopsfactory@gmail.com
krótko o...
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

P KLUBU
o siedmiu miesiącach
starań i wielokrotnych
rozmowach z Dzieka-
nem wreszcie zaistniała
szansa odzyskania dla
studentów WA PW
wydziałowego klubu.
Udało się doprowadzić
ODZYSKANIE
do jego opuszczenia przez byłego najemcę.
A nie było to wcale proste, bo samorząd
podejmował już próby namówienia do tego Felieton:
poprzednie władze. Tym razem nie obyło Staś Depowski
się bez podjęcia drastycznych kroków WRS WA PW
– pomimo upłynięcia ważności umowy
40

w październiku zeszłego roku, nie dało się architektury, do których studenci mają wstęp o każdej porze
wcześniej nakłonić ani zmusić najemcę dnia i nocy, mogą tam pracować poza godzinami zajęć.
do wyprowadzki. Dopiero odcięcie mediów Życie studenckie dzieje się właśnie tam, otwarte są też pra-
spowodowało jego rezygnację. Mamy cownie komputerowe i modelarnie.
szczęście, że nie doszło do wejścia na drogę Odzyskanie i reorganizacja klubu to nie jedyne szanse
sądową, bo mogłoby to trwać latami. na przyszłość. Liczymy, że niedługo nasza wydziałowa
Oddanie wydziałowego klubu studentom biblioteka przejdzie gruntowną reformę i elektronizację.
było jednym z podstawowych postulatów, Planowane jest także uruchomienie wydziałowej ploterow-
pod którymi podpisał się nowy Dziekan ni przeznaczonej dla studentów, żebyśmy nie byli skazani
przed wyborami i do realizacji którego się na ciągłe ekstremalne wydatki. Czekamy wciąż na udostęp-
zobowiązał. Zaproponował, aby studenci nienie studentom pomieszczenia na przechowywanie makiet
zmienili go w miejsce codziennych spotkań i materiałów do studiowania oraz pracowni komputerowej
środowiska akademickiego. 109, niezależnie od zainstalowanego tam oprogramowania.
Kto lubił Punkt i tamtejsze imprezy może Internet jest równie potrzebny – nie można wymagać, aby
czuć żal, ale to naturalna kolej rzeczy, wszyscy studenci mieli własne laptopy.
że takie miejsca znikają i na ich miejsce Zapraszamy wszystkich zainteresowanych studentów na spo-
pojawiają się zawsze nowe. W podziemiach tkanie i rozmowę jak powinien działać klub i co powinno
planujemy zorganizować klub akademic- się w nim znaleźć, czego byśmy sami chcieli. Odbędzie się
ki, który codziennie spełniałby funkcję ono we wtorek 2 czerwca 2009 o godzinie 12:00 w klubie.
miejsca pracy, spotkań i całego wydziało- Jeśli nie znacie innych postulatów studenckich, pod którymi
wego życia. Po remoncie podziemia może podpisał się Dziekan – odwiedzajcie stronę internetową
stać się jednym z przyjemniejszych miejsc wydziałowego samorządu: www.arch.pw.edu.pl/samorzad
na Naszym Wydziale, dostępnym dla
każdego o każdej porze. Wymaga to jednak
sporych nakładów finansowych i przy-
chylności wielu władz. Naszym pierwszym
celem jest wprowadzenie kontroli dostępu
na WA PW, która umożliwi bezpieczniej-
sze jego funkcjonowanie. Zamknięcie sal
poza godzinami zajęć było spowodowane
kuriozalnym faktem – ktoś regularnie
kradł żarówki energooszczędne. Aby tego
uniknąć ideałem byłoby wprowadzenie
przy drzwiach wejściowych na Wydział
Architektury czytnika elektronicznych
legitymacji studenckich.
Istnieje szansa, że Klub Architektów będzie
otwarty do późnych godzin, dłużej niż
obecnie otwarty jest dla studentów wydział,
najlepiej przez całą dobę, siedem dni w ty-
godniu. Wzorem są europejskie wydziały
JUrrASIc PArK
w ArABII SAUDYJSKIEJ
W sercu pustyni powstaje
futurystuczny projekt ogrodu przekonamy się obserwując makietę miasta Ri-
botanicznego – odpowiednik jad, która pokaże w jak dużym stopniu czysta

41
energia może zasilić miasto. Ściezka zakonczy
angielskiego Eden Project. Felieton: się krajobrazem sprzed 1,5 miliona lat, kiedy
Ola Pawłowska tereny arabii saudyjskiej byly porośnięte bujną

T
roślinnością.
rudno sobie wyobrazić deszcz w Rijad, mieście polożonym w pólnocnej części Ogród botaniczny na pustyni to nielatwe zada-
Arabii Saudyjskiej, rocznie pada tam mniej niż 15 cm wody. kiedy temperatura nie. Mówiąc o samowystarczalności i ekologi
wzrasta do 110F nie jest to jeszcze upal, to zaledwie letni dzień. W 2006 roku jak sprostać zalożeniom projektu? Najtrudniej-
miasto oglosilo konkurs na ogród botaniczny. Zwycieski projekt spólki biur szym zadaniem bylo to aby utrzymać chlodną
Barton Willmor i Buro Happold to największy dotychczas planowany obiekt architek- temperaturę wewnątrz ogrodu i jednocześnie
toniczny o takim przeznaczeniu. Zabierze odwiedzających na spacer oszczędzać energię. Odpowiedzią są wysoko
poprzez setki tysięcy lat opowiadając o różnorodności bota- rozpięte lukowe dachy z teflonu.Będzie to naj-
nicznej tego regionu. Projekt ma być ukończony i otwarty większa taka konstrukcja na świecie.Wyko-
w 2011 roku. Będzie nie tylko botanicznym muzeum rzystanie teflonu jako glównego materialu
roślin ale także spojrzeniem na przyszle możliwości ograniczy doplyw promieni slonecz-
regionu. Projektanci mają nadzieję tym sposobem nych i ochroni przed nagrzewaniem.
uczyć odwiedzających o procesach i konse- chlodne powietrze będzie utrzymy-
kwencjach kurczenia się zasobów naturalnych, walo się w niżyszej części ogrodu,
o wplywie dzalalności czlowieka na klimat, a cieplejsze gromadzić się będzie
a także o korzyściach jakie plyną z ochrony w górnych partiach.
środowiska. Panele sloneczne i lustra mają
Szacowany koszt projektu to 200 milionów produkować większość potrzeb-
dolarów. Ma zajmować teren o powierzchni nej energii na chlodzenie i pra-
20 akrów (to okolo 15 boisk futbolowych). ce maszyn. Opracowane sa dwie
Ksztalt nachodzących na siebie dwóch sier- metody. Pierwsza wykorzystuje
pów wiąże się z symboliką religii muzulmań- lustra, które nagrzewają wodę
skiej. Ogród ma być podzielony na 6 części, w specjalnym basenie powodując
każda z nich to kolejny okres w dziejach Ziemi jej parowanie. Para ma napedzać
rozpoczynając od Devonu, kończąc na Pliocenie, turbinę podlaczoną do generatora
gdy pólwysep arabski porośnięty byl jeszcze bujną prądu. Druga metoda to tradycyjny
roślinnością. Wymarle gatunki prezentowane będą system paneli slonecznych, który będzie
na modelach i przez blisko spokrewnione obecne gatunki. produkowal enrgię w letnie miesiące.
Dodatkowo, po obejrzeniu historycznej części ogrodu, odwie- Pozyskanie slodkiej i czystej wody bedzie ko-
dzający będą mogli przyjrzeć się prognozom na przyszlość. Siódma część lejnym wyzwaniem. Projekt zaklada wyko-
ogrodu to tzw. ogród wyborów. Są to dwie ścieżki, dwa modele przyszlości jakie mogą rzystanie oczyszczanej wody ze ścieków i wód
czekć naszą planete. Pierwsza ukazuje to, co stanie się jeśli nie ograniczymy zużycia gruntowych. W najbliższych latach konstruk-
naturalnych zasobów i będziemy ignorować wzrost wydzielania CO2 do atmosfery. Idąc cja i utrzymanie ogrodu bez wątpienia ujawni
ta ścieżką będziemy odczuwać wzrost temperatury, a wizualizacje ukażą przeistaczanie nowe problemy z którymi projektanci będą
się terenów zielonych w stepy i pustynie. na końcu staniemy na platformie ze zwęgloną musieli się zmierzyć. Jeśli będzie się to udawać
ziemią. To posępna przyszlość, ale druga ścieżka przedstawia tą optymistyczną wersje. i zastosowane technologie będą dawaly wy-
Zobaczymy na niej w jakim kierunku powinniśmy podążać aby ochronić Ziemie. Przed- mierne korzyści, wszyscy na tym skorzystamy.
stawia metody pozyskiwania czystej energii i nowe, przyjazne technologie. O korzyściach
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

PROJEKTY
STUDENCKIE
Tegoroczna zimowa sesja oddań prac semestralnych
obfitowała jak zwykle w duże ilości dobrych
projektów. Publikujemy kilka naszym zdaniem
najlepszych, wybranych przez kolegium redaktorskie.
Jest to subiektywna ocena, niezależna od ocen
prowadzących. Mamy nadzieję, że będzie to świeże
studenckie spojrzenie na to, nad czym każdy z nas
pracuje.Zachęcamy do przejrzenia.
42

Semestr 1
Kasia Wierzchnicka, semestr 1, wyspa-hotspot;
prowadząca: Maria Brykalska – Karłowska; Pracownia Architektury Wnętrz i Form Przemysłowych
Semestr 3
Maciek Abramczyk, semestr 3, projekt stanicy żeglarskiej w Rucianem; prowadzący: mgr inż. arch.
Andrzej Nasfeter; Pracownia Architektury Budynków Użyteczności Publicznej pod Katedrą
Projektowania Architektonicznego

43
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Semestr 3
Julia Jankowska, semestr 3, projekt stanicy żeglarskiej w Rucianem; prowadzący: mgr inż. arch. Andrzej
Nasfeter; Pracownia Architektury Budynków Użyteczności Publicznej pod Katedrą Projektowania
Architektonicznego
44
Semestr 5
Piotrek Janus, semestr 5, projekt zespołu budynków wielorodzinnych przy ulicy Szaserów w Warszawie;
prowadzący: mgr inż. arch. Sławomir Kowal; Pracownia Projektowania Architektonicznego
Wspomaganego Komputerem

45
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Semestr 7
Aleksandra Borowska, semestr 7, projekt budynku siedziby fundacji Gutek Film; prowadzący:
dr inż. arch. Andrzej Ustian oraz mgr inż. arch. Dariusz Hyc; Pracownia Architektury w Kontekście
Kulturowym w Zakładzie Mieszkalnictwa i Architektury Krajobrazu
46
Semestr 7
Wojtek Piwowarczyk, semestr 7, projekt budynku Instytutu Esencji Dźwięku; prowadzący: prof. nzw.
dr hab. inż. arch. Stefan Kuryłowicz; Samodzielna Pracownia Architektury Wieloprzestrzennej
i Przemysłowej

47
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Semestr 9
Andrzej Zajkowski, semestr 9, projekt budynku siedziby firmy Deutsche Bank; prowadzący arch.
Janusz Pachowski; Pracownia Architektury Użyteczności Publicznej pod Katedrą Projektowania
Architektonicznego
48
Semestr 9
Gustaw Dmowski, semestr 9, projekt budynku w zabudowie plombowej na warszawskiej Pradze;
prowadzący: dr inż. arch. Jan Słyk; Pracownia Projektowania Architektonicznego Wspomaganego
Komputerem pod Katedrą Projektowania Architektonicznego

49
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009

Semestr 9
Dagmara Czarnecka, semestr 9, projekt urbanistyczny terenu przy ulicy Prądzyńskiego w Warszawie;
prowadzący: dr inż. arch. Ewa Pachowska; Pracownia Kompozycji Urbanistycznej Zakładu Podstaw
Kształtowania Architektonicznego i Urbanistycznego
50
Semestr 9
Dorota Nagowska, semestr 9, projekt urbanistyczny centrum usługowo-handlowego na warszawskich
Kabatach; prowadząca: dr inż. arch. Katarzyna Pluta; Zakład Projektowania Urbanistycznego

51
Semestr 9
projekty studenckie
ARCYTEKTURA nR1 (13) | I/2009
Semestr 11
Jan Pawlik, semestr 11, projekt Świątyni Pokoju – Miejsca Sacrum i Pamięci w Warszawie,
prowadzący: prof. dr hab. inż. arch. Konrad Kucza-Kuczyński i mgr inż. arch. Anna Wierzbicka;
Pracownia Architektury Sakralnej i Monumentalnej pod Katedrą Kształtowania Architektonicznego
i Urbanistycznego
52
Semestr 11
Piotr Straszak, semestr 11, adaptacja budynku dawnej trafostacji miejskiej przy ulicy Mińskiej 36
w Warszawie na klub osiedlowy z restauracją; prowadzący: prof. nzw. dr inż. arch. Stefan Westrych
i mgr inż. arch. Jan Mazur; Pracownia Architektury Wnętrz i Form Przemysłowych

You might also like