październik 2007, nr 18 (28)
pl egzemplarz bezpłatny
ISSN 1896-480X
Do urn
Wiadomo już kto ma chrapkę na miejsce w ławach sejmowych. Nie lada niespodzianką jest wycofa-
nie swojej kandydatury przez posła Andrzeja Markowiaka.
Liderem z ramienia PO jest Hen-
ryk Siedlaczek. Markowiakowi nie
spodobało się to na tyle, że ostatecznie
zrezygnował ze startu. – Byłem zainte-
resowany dalszym posłowaniem, żeby
zakończyć rozpoczęte przeze mnie spra-
wy. Start w wyborach ma być grą zespo-
łową. Jeśli jednak lider grupy nie jest dla
mnie autorytetem, to nie widzę tu dla
siebie miejsca – powiedział w rozmo-
wie z nami poseł Markowiak. Dodaje
także, że jego własna wizja polityki nie
pokrywa się z wizją partii. – Tu chodzi
o godność i honor – stwierdza poseł.
Andrzej Markowiak nie ma jesz-
cze sprecyzowanych planów na przy-
szłość. Jak mówi, teraz chce się sku-
pić na poparciu osób, które według
niego zasługują na mandat. Wśród
nich wymienia m.in. Stanisława Pie-
chulę z Mikołowa. Poseł nie wyobra-
ża sobie, że mógłby opuścić Racibórz,
bo, jak twierdzi, kocha to miasto i je-
śli ktoś zechce skorzystać tutaj z jego
doświadczeń i umiejętności, to pro-
pozycję przyjmie. Siedlaczek niechęt-
nie komentuje decyzję Markowiaka.
– Każdy ma prawo do własnych wybo-
rów – ucina chłodno.
Na liście PO zobaczymy też Jerze-
go Staronia i Gabrielę Lenartowicz.
www.raciborz.com.
Obecna sekretarz powiatu długo nie
mogła podjąć ostatecznej decyzji, ale
w końcu, jak mówi, uległa namowom
innych polityków. – Kandyduję, bo ślą-
skie kobiety są bardziej aktywne niż pa-
nie w innych częściach kraju. Częściej
biorą sprawy w swoje ręce. Zakładają
firmy, angażują się w życie społeczne i
po prostu dobrze wykonują swoją pracę.
Kobiety nie boją się wyzwań i sukcesu
– mówiła Lenartowicz na konferencji
prasowej 27 września. W swoim pro-
gramie kładzie nacisk na kwestie roz-
woju Śląska. – Jako matka, wiem jak
ważne są szanse edukacyjne naszych
dzieci i rozwój gospodarczy obejmujący
także małe firmy. Nie chcę, by mój syn
po studiach wolał stać przy zmywaku w
Irlandii, chcę aby pracował tutaj. Żeby
miał wybór – mówi Gabriela Lenarto-
wicz. Jeśli zostanie posłanką jej miej-
sce w Sejmiku zajmie raciborzanka
Ewa Lewandowska, której w ostatnich
wyborach zabrakło nieco głosów do
uzyskania mandatu.
Tymczasem PiS zamierza wysta-
wić obecną radną miejską Katarzy-
nę Dutkiewicz i Marka Rapnickiego,
obecnie pracownika Raciborskiego
Centrum Kultury. Propozycję wystar-
towania przyjął także były przewodni-
Internet bezprzewodowy
zasięg w całym kraju
zapytaj u nas:
czący Rady Powiatu Roman Głowski.
– Nie wiem czy zrobiłem dobrze, czy źle.
Są tacy, którzy uznali mnie za dobrego
kandydata – twierdzi Głowski. Z ża-
lem wspomina ubiegłoroczne wybory,
kiedy to na kilka dni przed oddaniem
listy do wyborczej komisji wykreślo-
no z niej jego nazwisko. – Zrobiono to
bez poinformowania mnie o tym, nie
mówiąc już o podaniu przyczyny. To www.raciborskiemedia.pl
bezprawne i perfidne. „Koledzy” posta- biuro@raciborskiemedia.pl
nowili wyeliminować mnie w białych tel. 032 414 90 30
rękawiczkach – mówił wtedy Głowski.
Na liście nie znajdziemy z kolei radne-
go miejskiego Tomasza Kusego. – Chcę
skupić się na pracy w naszym mieście.
Uważam, że są osoby, które są bardziej
przygotowane do pracy parlamentarnej
z korzyścią dla raciborzan niż ja. Będę REKLAMA, PROJEKTY
zabiegał o poparcie ich wśród wyborców PORTAL, GAZETA
– komentuje Kusy.
Z ramienia Ligi Polskich Rodzin
wystartować zamierza Ryszard Frą-
czek, niedawny kandydat do fotela
prezydenta a także Mieczysław He-
flinger, bankowiec z Raciborza. LiD
będzie reprezentować raciborzan-
ka Magdalena Zielonka, logistyk,
zaś PSL Marek Gruszka, adwokat
z Raciborza.
Sabina Mostek

Komórka od unijnych funduszy
Starosta zamierza uruchomić w sta-
rostwie komórkę, która zajmować się
będzie pozyskiwaniem funduszy z Unii.
Na ostatniej powiatowej sesji zde-
cydowano o zmianach w regulaminie
organizacyjnym starostwa. Do tej po-
ry tematem funduszy unijnych zaj-
mował się Referat Promocji, Rozwo-
ju i Współpracy Zagranicznej, jednak
starosta Adam Hajduk zdecydował
o uruchomieniu odrębnej komórki,
w skład której docelowo ma wejść
trzech specjalistów.
Wideorelacja na raciborz.com.pl
Powiat zaciąga kredyt
na remont dróg
Powiat chce pożyczyć pół miliona
zł na remont dróg gminnych i powia-
towych znajdujących się na terenach
wiejskich.
– Lepiej się zadłużyć i od razu ko-
rzystać z efektów wykonanych prac –
uważa starosta Adam Hajduk.
Pieniądze mają zostać przeznaczo-
ne m.in. na rozpoczęty już remont dro-
gi z Tłustomostów do Krowiarek.
Wideorelacja na raciborz.com.pl
Kilkadziesiąt drzew pójdzie pod piłę
Do końca listopada z terenu ul.
Gdańskiej-Dolnej na Ocicach zniknąć
ma 36 drzew.
Usunięte zostaną nie tylko drzewa,
ale i prawie 400 m kw. krzewów. Taką
decyzję podjął starosta. Tłumaczy, że
większość z nich „nie ma szans na pra-
widłowy rozwój”.
Na kilkunastu innych drzewach
wykonane zostaną zabiegi pielęgna-
cyjne: cięcia sanitarne, korekcyjne i
redukcyjne.
Dyrekcja szpitala idzie do sądu
Sąd zajmie się sprawą śmierci pa-
cjenta raciborskiego szpitala.
Anestezjolog oskarżony o spo-
wodowanie śmierci 83-letniego męż-
czyzny przyznał się do winy. Zarzu-
ty stawia się także ówczesnej dyrekcji
szpitala: Wojciechowi K. oraz Zbignie-
wowi W. Sędzia Jacek Lewicki, przypo-
mina, że sprawa sięga lipca ubiegłego
roku, kiedy to z pracy odeszło dzie-
sięciu anestezjologów. Pacjenci zosta-
li pod opieką czterech lekarzy: dwóch
ze szpitala i dwóch z prywatnej firmy
Falck, z którą dyrekcja lecznicy pod-
pisała umowę. Co do kompetencji jej
specjalistów ówczesny ordynator ane-
stezjologii miał poważne wątpliwości.
Przedstawił je dyrekcji szpitala, która
jednak problem miała zbagatelizować.
Obawy szefa oddziału wkrótce okazały
się uzasadnione. Anestezjolog z Falc-
ka znieczulał do operacji 83-letniego
mężczyznę. Pojawiły sie problemy -
chory zaczął mieć problem z oddycha-
niem. Lekarz próbował go intubować.
Bez skutku. Pacjent zmarł. O sprawie
poinformowano prokuraturę.
Prokuratura staje na stanowisku, że
dyrektor placówki nie podjął wtedy nie-
zwłocznie rokowań z lekarzami. Zarzu-
ca mu się także, że o sporze zbiorowym
nie zawiadomił inspektora pracy. Woj-
ciech K. sprawy nie chce komentować.
Zarzuty stawia się także zastępcy
dyrektora lecznicy, który, jak mówi sę-
dzia Lewicki, „nie podjął działań zmie-
rzających do rozwiązania konfliktu, po
czym miał się biernie podprządkować
decyzjom dyrektora szpitala – osoby
nie będącej lekarzem i nie posiadającej
wiedzy medycznej, która pozwalałaby
na realną ocenę konsekwencji działań
podejmowanych przez firmę Falck”.
Wojciechowi K. grozi kara pozba-
wienia wolności do lat 2, Zbigniewowi
W. – do lat 3. Anestezjologowi oskar-
żonemu o spowodowanie śmierci pa-
cjenta grozi kara do 10 lat pozbawienia
wolności.
2 październik 2007, nr 18 (28)
WIADOMOŚCI
T. Kusy: Hotspot w magistracie Opawska też płatna
Radny Rady Miasta Tomasz Kusy (PiS) zaproponował zamontowa- Miasto chciałoby poszerzyć strefę płatnego parkowania. Prawdo-
nie na sali obrad punktu bezprzewodowego dostępu do interne- podobnie od nowego roku kierowcy za postój płacić będą także
tu i to na własny koszt. na ul. Opawskiej - na odcinku od centrum do marketu Billa.
– Chciałbym prosić o umożliwie- rzy udostępniali mu własne kompute- Prezydent Mirosław Lenk chętnie parkomatów. Jest zdania, że wprowa-
nie radnym dostępu do internetu, czyli ry, o ile z nich właśnie nie korzystali. w strefie widziałby parkomaty. – Par- dzenie ich w Raciborzu jest dobrym
zamontowanie tak zwanego „hotspota” – Na komisje i sesje chodzę z własnym kingowi bywają zawodni. Zdarza się, pomysłem, jednak wątpi, że gminie
na sali obrad. Jeżeli okazałoby się, że laptopem, ale dostęp do sieci poprzez że są nieobecni, kierowcy się denerwu- uda się to zrobić z nowym rokiem.
jest jakiś problem finansowy, to dekla- telefon komórkowy jest uciążliwy – ją, bo chcą zapłacić, ale czasem nie ma – Nie da się tego załatwić od już. By
ruję na zakup sprzętu swoją dietę i mó- twierdzi Kusy. komu – uważa Lenk. zrobić to z głową należałoby taki sys-
wię to zupełnie poważnie – wniosko- Prezydent Mirosław Lenk stwier- Parkingi obecnie obsługuje fir- tem najpierw przetestować, zastano-
wał radny Tomasz Kusy. dził, że internet jest dostępny na sali ma z Krakowa. Z końcem grudnia wić się nad programem pilotażowym,
Po pomyśle starostwa na zakup obrad i można się podłączyć. Sekre- wygasa jej umowa z miastem. Jak ulice podzielić na te obsługiwane
laptopów komputeryzuje się również tarz miasta Tomasz Kaliciak wskazał mówi Jacek Jankowski, kierownik przez parkingowych i te z maszynami
Rada Miasta, a właściwie jeden radny nawet gdzie znajduje się... gniazdko działu parkingów, zakład nie zdecy- a następnie porównać – sugeruje Jan-
i to na własny koszt. Radny Tomasz na ścianie. – No to teraz będę musiał dował jeszcze czy wystartuje w no- kowski. – W miastach, gdzie zosta-
Kusy (PiS) zaproponował zamonto- zaopatrzyć się w 10 metrów kabla i re- wym przetargu. – Pobór opłat nie ły już wprowadzone, są notorycznie
wanie na sali obrad punktu bezprze- zerwować to gniazdko na wypadek, pokrywa kosztów utrzymania pra- niszczone. Nie każda społeczność jest
wodowego dostępu do internetu. – W gdyby jeszcze ktoś przyniósł laptopa – cowników. Stawki za parking powin- dojrzała, by z nich korzystać – uważa
czasie prac rady, czy komisji rewizyj- komentuje radny. Deklaruje, że jeżeli no się podnieść z 1,5 zł do np. 2 zł. kierownik.
nej właściwie bez przerwy korzystam nie pojawi się stosowny sprzęt WiFi Poza tym jest problem z pozyskaniem Magistrat zapowiada, że zmiany
z ustaw czy innych dokumentów do- (internet bezprzewodowy) na sali ob- ludzi do pracy, emigracja raciborzan obejmą także ul. Batorego – jej część
stępnych w internecie – argumentował rad, to w porozumieniu z urzędowy- jest mocno wyczuwalna – twierdzi ma zostać wyłączona ze strefy.
radny. Do tej pory korzystał z uprzej- mi informatykami zakupi stosowny z Jankowski. Uważa się za zwolennika Sabina Mostek
mości pracowników biura rady, któ- własnej kieszeni.
Sabina Mostek
Most i lewoskręt w tym samym czasie?
Kilkadziesiąt komentarzy pod tym artykułem:
– Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że most oddamy
zora /2007-09-27 17:03:14/
do użytku zgodnie z terminem – twierdzą w Zarządzie Dróg
Trzeba z postępem. Komputertyzujcie się za swoje pieniądze. Dobrze, że radny
chce kupić, ładnie z jego strony. Niech kupuje. Wszyscy POWINNI BYĆ ZOBOWIĄ- Wojewódzkich.
ZANI DO ZAKUPIENIA sobie laptopów. Tak robią wobec studentów. To TYLKO W
STAROSTWIE RACIBORSKIM PANUJE TOTALNA ROZRZUTNOŚĆ FINANSOWA. Mają Jak informuje Krystian Dudek położyć nowe chodniki, powstać ma
za dużo pieniędzy albo bałaganu! rzecznik ZDW w tej chwili na remon- też ścieżka rowerowa. W tej chwili
towanym moście przy ul. Rybnickiej trwa wymiana instalacji kanalizacyj-
siec /2007-09-27 17:14:54/
odbywają się już prace wykończenio- nej. – Wykonawca miał się tym zająć
Oczywiście! W pełni popieram. Niech radny kupi hotspota. Przecież w programie we. – Do końca października mamy dopiero w przyszłym roku, ale skoro
miał tworzenie bezprzewodowej sieci w Raciborzu i myślę ze to może być pierwszy
nadzieję most otworzyć. No, pod wa- nawierzchnię robimy już teraz, niedo-
krok w tę stronę. Trzymam kciuki!
runkiem, że zakończą się do tego czasu rzeczne byłoby za rok na nowo rozko-
Marek /2007-09-29 09:00:12/ roboty związane z budową lewoskrętu pywać nową drogę – mówi dyrektor.
Panie Tomaszu odpowiedni sprzęt znajduje się na wyposażeniu Urzędu. Nie je- – mówi Dudek. Powiatowy Zarząd PZD wzięło się też za ul. Piaskową.
stem teraz w stanie sprawdzić, ale może okazać się, że będzie wymagana niewiel- Dróg do pracy na skrzyżowaniu ul. Ruch nie został tam wstrzymany,
ka modernizacja okablowania strukturalnego, jeżeli w Sali Kolumnowej jest tyl-
Rybnickiej i Piaskowej zabrał się w jednak wprowadzono ograniczenie
ko jedno gniazdo (dowiem się w poniedziałek). Punkt dostępowy ze względu na połowie września. – Jeden pas kieru- prędkości.
ochronę danych musi być odseparowany od sieci wewnętrznej – intranetu (nie
jący zarówno w lewo jak i prosto po- Po robotach przy ul. Rybnickiej,
wiem czy to jest do zaakceptowania).
woduje korki. Chcemy to zmienić, tym przyjdzie czas na Gliwicką. Remont
REGAŁ /2007-09-29 09:21:35/ bardziej, że w tej okolicy zwiększył się tamtejszego mostu ruszyć ma naj-
Jestem za - dlaczego radni nie mieliby mieć dostepu do internetu w każdej chwili ostatnio przepływ samochodów – mó- później w marcu. Prezydent Miro-
podczas obrad. Przeciez to tylko pomocne, w każdej chwili można wrócić do jakie- wi Jerzy Szydłowski, dyrektor PZD. sław Lenk na ostatniej sesji informo-
goś dokumentu, jakieś uchwały itd. Przecież to żaden jakiś luxus, bez przesady. Poza przebudową oraz położeniem wał radnych, że ruch na obiekcie ma
zenek /2007-09-29 12:12:03/ nowej nawierzchni, prace mają objąć zostać wstrzymany jednak dopiero
także przekładkę chodników, wyko- w kwietniu. Wcześniejsze prace przy
Nie byłoby tej dyskusji, złości ludzkiej, gdyby radni powiatu czy miasta honorowo nanie nowej podbudowy, podłączenie konstrukcji mostu będą prowadzone
zaopatrzyli się w laptopy za swoje diety. Wymieńcie BOGATE FIRMY, które TAKIE do odprowadzania wód opadowych. przy pełnym ruchu.
PREZENTY ROBIĄ SWOIM PRACOWNIKOM! No ludzie pomyślcie rozsądnie! Ta hi-
Zmianie ulegnie również oznakowa- Tymczasem gdy tylko ZDW upo-
storia z laptopami jest wyrazem kompletnego braku wyczucia, też poczucia rze-
nie pionowe i poziome. ra się z pierwszym remontem, przy ul.
czywistości starosty raciborskiego!!! Czy jesteśmy bogatym powiatem? Tu nie o
komputery idzie, nawet osobiste. O przyzwoitość! W powiecie bida z nędzą. Kto Czy roboty zakończą się przed Olimpijczyka rozpocznie się budowa
nie wyjechał, ten ledwie wiąże koniec. oddaniem do użytku remontowane- kanalizacji. Prezydent obiecuje jed-
go mostu? – to pytanie zadaje sobie nak, że częściowe zamknięcie funk-
dziś niejeden kierowca. Dyrektor Szy- cjonującego tam obecnie objazdu nie
dłowski ma nadzieję, że tak. Zaznacza sprawi kierowcom większego proble-
jednak, że przeprowadzanie procedur mu. – Będą przecież czynne oba mosty
trwa, a „on musi przestrzegać prawa”. – uspokaja Lenk. Roboty na moście
– Po drodze zdarzają się różne nie- pełną parą (z wyłączeniem ruchu)
spodzianki. Mieliśmy problem m.in. z mają ruszyć dopiero po zakończeniu
energetyką – przyznaje Szydłowski. robót kanalizacyjnych.
Poza budową lewoskrętu mają /SaM/
Gazeta - Informator Raciborski
Lepiej mieô pos¨a z Raciborza.
wydawca:
Lepiej mieô ambasadora naszych spraw, którego biuro Raciborskie Media Sp.J.
b¤dzie centrum kryzysowym dla spo¨ecznoĻci lokalnej. 47-400 Racibórz
ul.Klasztorna 12
Lepiej mieô pos¨a z partii zwyci¤skiej! tel. 32 414 90 30
mob. 604 49 17 80
Marek RAPNICKI
biuro@raciborskiemedia.pl
obsługa dziennikarska:
Raciborski Portal Internetowy
Wszystkie prawa autorskie do
opracowań graficznych reklam
Przywróćmy dumę naszej ziemi! zastrzeżone.
Materiałów niezamówionych nie
Aby Raciborszczyzna mia©a swój udzia© zwracamy.
Ogłoszenia przyjmowane są w redakcji
w dziele polskich przemian. w godz. 9.00-17.00
Za treść ogłoszeń i reklam płatnych
11 MIEJSCE
6 WYBORY 2007
redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
LISTA NR Prawo i Sprawiedliwość skład: Raciborskie Media Sp.J.
druk: AGORA-Poligrafia, Tychy
www.rapnicki.pl
Gazeta – Informator Raciborski
 WYDARZENIA

Lenk przemaluje galerię Straż nocna MZB ma nowego szefa

Radni zmienili miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
dla terenu pl. Długosza i budynku byłego szpitala przy ul. Bema.
– Wielu inwestorów interesuje się
tymi terenami – mówił na wczoraj-
szej miejskiej sesji prezydent Miro-
sław Lenk. Działki, o których mowa
to pl. Długosza i budynek starego
szpitala przy ul. Bema z terenem
parku Roth.
W maju ubiegłego roku pod-
jęto uchwały zatwierdzające miej-
scowe plany zagospodarowania
przestrzennego. – W trakcie funk-
cjonowania planów stwierdziliśmy,
że niektóre zapisy dla określonych te-
renów są zbyt restrykcyjne i blokują
pozyskanie inwestorów – przekony-
wał na sesji radnych prezydent Mi-
rosław Lenk. – W obowiązującym
planie dla śródmieścia nie ma wy-
znaczonych terenów, na których do-
puszcza się lokalizację obiektów han-
dlowych o powierzchni sprzedażowej
powyżej 400 m kw. Żeby umożliwić
realizację takich obiektów, trzeba
zmianić plan – mówił prezydent.
Wśród radnych znaleźli się tacy,
którzy do zmian podeszli sceptycz-
nie. Radnemu Jerzemu Parysowi
szczególnie nie spodobał się pomysł
zabudowy pl. Długosza. – A jak
„Przemka” już od dawna nie ma!
Prezydent Mirosław Lenk pytaniem o decyzję zamknięcia kina
„Przemko” wydaje się być zdziwiony. – Przecież to kino już od dawna
nie istnieje! – stwierdza.
Lenk wyjaśnia, że gminy nie stać,
by wciąż do kina dopłacać. – Na se-
ansach zjawia się po kilka osób a trze-
ba przecież salę ogrzać, pracowników
opłacić. Chyba nikt z mieszkańców
nie chce, by tak niedochodowe przed-
sięwzięcie wciąż finansować z ich wła-
snych podatków – uważa prezydent.
Nie chce, żeby o kinie słuch całko-
wicie zaginął, dlatego proponuje, by
działający przy RCK Dyskusyjny Klub
wrócą pochody 1-majowe, to gdzie
je będziemy organizować? – zasta-
nawiał się radny. Ludwikowi Gor-
czycy z kolei spokoju nie daje ilość
galerii handlowych w mieście. – Co-
raz mniej w mieście przemysłu, a
my chcemy otwierać kolejną galerię?
– pytał prezydenta Ludwik Gorczy-
ca. – Mamy ich tu trochę: jedne już
są, inne wkrótce się pootwierają. Jeśli
kolejna ma wyglądać tak, jak ta przy
Młyńskiej, to ja dziękuję – dener-
wował się Gorczyca. Radny przeko-
nywał, że „żółty kwadraciok w ści-
słym centrum przynosi miastu tylko
wstyd”. Wydaje się, że budynek nie
podoba się i samemu prezydentowi.
– Zgodę na kolor wydał wojewódz-
ki konserwator zabytków. Miałem
nadzieję, że zaszła pomyłka, że nie
wiedzili, na jaki kolor się zgadzają –
tłumaczył Lenk. Prezydent obiecał,
że wystąpi do konserwatora o zmia-
nę decyzji. Jeśli nie poskutkuje – „w
nocy sam przemaluje”.
Uchwałę ostatecznie przyjęto. –
Musimy o inwestorów walczyć, a nie
ich hamować – skończył prezydent.
/SaM/
Filmowy (powstał 20 lat temu, promu-
je kino ambitne, zajmuje się działalno-
ścią edukacyjną, organizuje przeglądy
filmowe i spotkania z ludźmi filmu)
przenieść do sali kameralnej RCK-u.
– Może się tam zmieścić sto osób, więc
spokojnie wystarczy – mówi Lenk. Do-
daje, że jest skłonny przeznaczyć środ-
ki na kupno rzutnika i małego ekranu.
Dla dyrektora placówki, Leszka Wyki
takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia.
Radny Wiesław Szczygielski chce więcej straży miejskiej na ulicach
miasta. – Niedobrze, że straż działa tylko do 22.00 – mówił rajca.
– W końcu to właśnie późny-
mi wieczorami i nocami dzieje się na
ulicach najwięcej. To właśnie w tych
porach trzeba bardziej zadbać o bez-
pieczeństwo raciborzan – mówił na
ostatniej sesji miejskiej radny.
Szczygielski, na co dzień strażak,
twierdzi, że problem zna od podszew-
ki, bo to właśnie w piątkową i sobot-
nią noc straż pożarna najczęściej wy-
jeżdża „gasić wybryki młodzieży”.
– Mieszkańcy boją się wychodzić na
ulice późnymi wieczorami. Pora coś z
tym zrobić – przekonywał rajca.
Prezydent Mirosław Lenk pod po-
mysłem wydłużenia pracy straży miej-
skiej, jak mówi, podpisuje się obiema
rękami. – Wszystko jest do zrobienia, pro-
Kolejna galeria w Raciborzu?
Firma z Legnicy zainteresowana
jest inwestowaniem w naszym mieście.
Firma szuka w Raciborzu miejsc,
gdzie mogłaby stworzyć galerię han-
dlową. Jak się dowiedzieliśmy, za-
interesowana jest m.in. budynkiem
po dawnym szpitalu przy ul. Bema.
Chrapkę ma także na pl. Długosza, ale
– Czy wyświetlanie filmów za pomo-
cą rzutnika jest istotą kina? Coś takie-
go każdy może sobie zrobić w domu
– komentuje Wyka. Sala kameralna,
jak informuje, od poniedziałku do
niedzieli oblegana jest przez różnego
rodzaju grupy działające przy RCK-u.
– Nie wiem jak miałoby się tam znaleźć
jeszcze miejsce dla DKF-u? – zastana-
wia się dyrektor.
Prezydent jest przekonany, że jed-
no kino w mieście wystarczy. – Jak
„Przemko” ma konkurować z „Bałty-
kiem”? Nie trzeba być specem od ki-
nematografii, by stwierdzić, które z
nich jest lepsze – mówi wprost Lenk.
Twierdzi, że domyśla się jak decyzję
przyjmą pracownicy RCK, ale uwa-
blem w finansach – mówi Lenk. Uważa,
że strażników nie powinno brakować
nocami i w weekendy szczególnie na
osiedlach. – Gdy młodzież ma wolne czę-
sto pod blokami dzieją się niestworzone
rzeczy – uważa prezydent. Zlecił już ko-
mendantowi, żeby sprawdził, ile gminę
kosztowałaby praca strażników na noc-
ne zmiany. Obecnie Racibórz ma dzie-
więtnastu strażników. O ile, jak twier-
dzi prezydent, to wystarczająca ilość na
chwilę obecną, to zdaje sobie sprawę, że
musi się zwiększyć – także ze względu na
monitoring miasta, jaki gmina zamierza
wprowadzić. – Nie wyobrażam sobie, że
miałby nie działać w nocy. A ktoś musi się
tym zająć – mówi Lenk.
/SaM/
tutaj, jak mówi nam prezydent Miro-
sław Lenk, budowanie nie byłoby takie
proste. – W tym przypadku ogranicza-
ją nas zapisy w planie przestrzennym.
Chcemy sprawdzić, czy i na ile jesteśmy
w stanie je zmienić, bo w tej chwili nie
byłoby możliwe wybudowanie tam du-
żej galerii – takiej o jakiej myśli legnicka
firma – wyjaśnia Lenk.
/SaM/
ża, że „kino nie ma być dla nich, a dla
mieszkańców”. – Szkoła też nie jest dla
nauczycieli, tylko dla uczniów – kwitu-
je prezydent.
Jak podaje Leszek Wyka, już od
pół roku analizuje działalność kina.
– Wiem, że nie wypada najlepiej, ale
ostateczną decyzję o jego ewentualnym
zamknięciu i tak podejmę ja, a nie pre-
zydent – twierdzi dyrektor. Uważa, że
„Przemko” jest integralną częścią do-
mu kultury i nie sposób go od niego
oderwać.
Mirosław Lenk działalność kina
chce zakończyć 1 stycznia. Dyrektor
placówki, jak mówi, decyzji jeszcze
nie podjął.
Sabina Mostek
Prezydent rozstrzygnął konkurs
na stanowisko dyrektora Miejskiego
Zarządu Budynków.
Obejmie je Stanisław Borówka,
obecnie dyrektor Komunalnego Za-
kładu Gospodarki Mieszkaniowej w
Katowicach.
Łącznie do magistratu wpłynęło
osiem ofert. Cztery z nich przeszły
do kolejnego etapu. O dyrektorowa-
nie w MZB ubiegała się także Wiolet-
ta Śliwińska, pełniąca przez ostatnie
miesiące obowiązki dyrektora pla-
cówki. – Pani Śliwińska wykazała się
dużą wiedzą na temat działaności za-
kładu – ocenia Lenk. Mimo to osta-
tecznie zdecydował się, jak mówi,
na „człowieka z zewnątrz”. Śliwiń-
ską chce jednak w MZB zatrzymać,
wkrótce ma jej zaproponować jedno
z kierowniczych stanowisk.
Magistrat szukał kandydata już
od stycznia. Pierwszy konkurs wy-
grał Jacek Łapiński, obecnie dyrektor
zarządu budynków komunalnych w
Gdańsku, ale z propozycji nie sko-
rzystał.
Plany przebudowy ul. Odrzańskiej
Unieważniono postępowanie prze-
targowe na opracowanie dokumentacji
projektowo-kosztorysowej dotyczącej
przebudowy ul. Odrzańskiej.
Unieważniono, bo nie wpłynę-
ła żadna oferta. Prezydentowi zależy
na przebudowie, bo jak mówi, ulica
jest w ścisłym centrum, więc powin-
na stać się bardziej reprezentacyjnym
odcinkiem.
Zmiany mają objąć w sumie 4,5
tys. m kw. – chodniki i ulicę zamie-
rza się wybrukować, mają powstać
nowe miejsca parkingowe, bo w go-
dzinach szczytu jest ich tam obecnie
za mało. Nowe będą też schody i doj-
ścia do bloku – płyty betonowe ma-
ją zostać zastąpione przez granitowe.
Magistrat zastanawia się, co zrobić ze
skarpą wzdłuż bloku. Rozważa się jej
usunięcie i wyłożenie granitem.

MATERIAŁ SPONSOROWANY

traktowane jako dobro wspólne. końca skrócona kadencja Sejmu po-

Grzechy polskiego parlamentaryzmu
Przyspieszone wybory parla-
mentarne są faktem. Za niespełna
trzy tygodnie my uprawnieni oby-
watele Rzeczypospolitej zdecyduje-
my, kto zasiądzie w Sejmie i Senacie
na kolejną kadencję. Czy jednak w
naszym polskim przypadku moż-
na użyć określenia „my zdecydu-
jemy”, wiedząc na podstawie do-
tychczasowej praktyki, że ponad
połowa wyborców nie bierze udzia-
łu w głosowaniu? W dotychczaso-
wych rozważaniach o przyczynach
słabości polskiego parlamentary-
zmu zwracałem uwagę na ułomne
zachowania posłów i senatorów, ale
trzeba mieć świadomość, że decyzje
o kształcie i funkcjonowaniu każde-
go demokratycznie wybranego Par-
lamentu zapadają przy urnach, a tu
winy za wynik wyborczy nie można
przypisywać wyłącznie posłom i se-
natorom.
Przyczyna trzecia: obojętność
Polska wśród krajów członkow-
skich Unii Europejskiej znajduje się
na szarym końcu pod względem fre-
kwencji wyborczej. W rozmowach
z moimi kolegami z innych krajów
spotykam się dość często z pytaniem,
dlaczego Polacy, którzy przez lata
powojenne, jak żadne inne społe-
czeństwa dawnych tzw. demoludów,
walczyli o prawdziwy system demo-
kratyczny w swoim kraju i prawo do
wolnych wyborów teraz, zaledwie po
kilkunastu latach od tego historycz-
nego zwycięstwa, nie chcą konsumo-
wać jego efektów? Przyczyn takiego
smutnego stanu rzeczy jest niewąt-
pliwie wiele, ale nie są one wystar-
czającym usprawiedliwieniem dla tej
ciężkiej choroby, jaką jest społeczna
obojętność na to jaką drogę swojego
rozwoju wybierze własne Państwo,
w cywilizowanych społeczeństwach
Przed kilkoma miesiącami z
zazdrością można było podziwiać
mobilizację i determinację wielo-
kulturowego i wielonarodowego
społeczeństwa francuskiego, które w
85 procentach poszło do urn i wy-
brało prezydenta swojego kraju, z
którego Francja jest dzisiaj dumna.
A my nie widzimy potrzeby wła-
ściwego kierowania naszym Pań-
stwem? Czy wierzymy, że bez wzglę-
du na to kto zasiądzie w polskim
parlamencie, nasze losy potoczą się
zawsze tak samo, a gdy będzie gorzej
niż oczekiwaliśmy, to zawsze będzie-
my mogli powiedzieć, że my nie wy-
bieraliśmy. Nieobecność przy urnie
to też wybór, ale najgorszy z moż-
liwych, to zgoda na to, aby o naszej
i naszych następców przyszłości de-
cydowała nieliczna grupa obywate-
li. Czy możemy sobie na to pozwo-
lić? Przecież nie wszyscy nie udamy
się na emigrację. To jakiś nasz na-
rodowy fenomen, że my Polacy tak
chętnie w różnych wypowiedziach
tak chętnie odwołujemy się do tzw.
„zbiorowej mądrości” a gdy przycho-
dzi czas na jej zademonstrowanie to
idziemy w rozsypkę, zostawiając pole
różnym grupom interesu. Potem zo-
staje nam tylko stwierdzenie, że Po-
lak mądry po szkodzie. Dobiegająca
kazuje jak na dłoni, że nasze Państwo
toczy choroba, że jego konstytucyjne
organy nie są w stanie nim kierować.
Skutki tego stanu rzeczy jeszcze nie
są zbyt dolegliwe, bo dobra koniunk-
tura gospodarcza na świecie, a więc
i u nas, pozwala stosunkowo dużej
części naszego społeczeństwa osią-
gać elementarny poziom egzystencji
i szaleństwa rządzących, na szczę-
ście nie są w stanie tej sytuacji po-
gorszyć. Trzeba jednak pamiętać, że
zgodnie z prawami ekonomii za kil-
ka lat światowa sytuacja gospodar-
cza ulegnie pogorszeniu i stracimy
ten tak pozytywnie działający dzisiaj
amortyzator. Wtedy to każda głupota
wybrańców narodu będzie dokucz-
liwa dla ogółu naszego społeczeń-
stwa. Warto zdać sobie z tego spra-
wę w przeddzień wyborów i wziąć
przykład z obywateli Francji. Nas też
stać na to aby być dumnymi z nasze-
go Parlamentu, ale najpierw musimy
go sobie wybrać. Czy nas na to stać?
Czy możemy jeszcze jako społeczeń-
stwo zdać egzamin z naszej dojrzało-
ści jak to w przeszłości bywało gdy
ważyły się losy naszego kraju? Warto
bo szkoda kolejnych lat na taplanie
się we własnym szambie.
Andrzej Markowiak

Zapraszamy na stronę: www.sejm.gov.pl/poslowie/posel5/219.htm

Gazeta – Informator Raciborski październik 2007, nr 18 (28) 3

Weekend z 3 RFS
Ogromnym tanecznym pokazem – instalacją w hali dworca PKP
z udziałem 9 tancerzy zakończył się 3. Raciborski Festiwal Sztuki
Ciało.Duch.Miasto – największa międzynarodowa impreza arty-
styczna w regionie.
W Raciborzu między 21 a 23
września zostało pokazanych 30 prac.
Przez trzy dni Festiwalu w mieście
gościło ponad 60 twórców z Polski,
Niemiec i Czech. Trzeci RFS był prze-
glądem całego wachlarza zjawisk ar-
tystycznych: teatru, tańca, sztuki per-
formance, sztuk wizualnych, filmu
i muzyki. Zadaniem zaproszonych
artystów było wejście w przestrzenie
miasta - zamknięte i plenery, publicz-
ne i prywatne. Festiwal jest jedynym
w Polsce tak szerokim spotkaniem
sztuki site-specific.
Do największych wydarzeń im-
prezy można zaliczyć bardzo udany
koncert zespołu „Me Myself And I”,
który zgromadził w dawnej świetlicy
dworca kolejowego tłumy słuchaczy.
Na tle pracy Tomka Siniakiewicza –
fluorescencyjnego napisu „by miasto
nie zgasło”, wrocławscy muzycy swo-
imi głosami czarowali publiczność,
zmieniając całkowicie charakter miej-
sca. Przed wielkim portalem starego
szpitala przy Bema tłumy czekały na
spektakl tancerzy butoh z Teatru Li-
men. Niestety do wąskiego korytarza
szpitalnego gmachu, gdzie zatańczyli
Sylwia Hanff i Tomasz Bazan, nie mo-
gli wejść wszyscy chętni. Jednak ci,
którzy dostali się do środka, w transie
wyszli z budynku, gdzie urodziła się
większość współczesnych raciborzan.
Specyfikę wielkiego osiedla przy
ulicy Katowickiej wzięli pod warsztat
twórcy Teatru Krzyk. Spektakl opar-
ty na faktycznej historii molestowanej
14-latki, która w zeszłym roku popeł-
niła samobójstwo, pokazali w scene-
rii podwórkowego trzepaka, wśród
mieszkańców nieświadomych arty-
stycznego działania.
„Czas. Cierpliwość. Pasja” - to ty-
tuł trzydniowego performance teatru
Performunion z Berlina. Pierwszego
dnia zdewastowana niecka miejskie-
go basenu na Bema, następnie zapo-
mniany Park Jordanowski przy MDK-
u, stały się miejscem akcji Michaela
Stegera i Philipa Brehse. Wszystkie-
mu towarzyszyła akcja kolektywne-
go szydełkowania z Amy J. Klement.
Kilkunastu uczestników, głównie ko-
biet, z szydełkiem w ręku szykowało
niedzielny kostium dla pomnika Mat-
ki Polki. Za szydełko niespodziewanie
złapali także Mirosław Lenk – prezy-
dent Raciborza i Teresa Piasecka – in-
spektor kultury w Urzędzie Miasta.
Już w niedzielne popołudnie Matka
Polka dostała ogromny fartuch. Po-
zostawieniem na pomniku bajkowego
kostiumu zakończył się performance
„Time. Pacience. Passion”. Niestety już
w poniedziałkową noc wandale spalili
efekt trzydniowego mozołu. Tym sa-
Migawka: Mierzenie Matki Polki
4 październik 2007, nr 18 (28)
FOTOREPORTAŻ
mym kostium Matki Polki stał się –
chcąc nie chcąc – niezwykłą mandalą,
którą niszczy się po skończeniu.
Szerokim echem odbił się też
spektakl Teatru Tańca Navras. Na
trawniku między kamienicami ryb-
nicka grupa miała premierę taneczne-
go duetu pt. „Polemiki”. Chwilę przed
seansem musiała interweniować poli-
cja, bo rozbawieni mieszkańcy sąsied-
niego bloku skutecznie przeszkadzali
zgromadzonej widowni.
Wśród plastycznych inspiracji
warto wyróżnić malowidło ścienne
słynnej grupy Twożywo. Mistrzowie
polskiego street artu, laureaci Pasz-
portu Polityki, wykonali biało-nie-
bieski mural na ścianie bloku na rogu
ulic Klasztornej i Ogrodowej. Pro-
jekt muralu zaproponował Tomasz
Kozak. Na kolportowanych podczas
Festiwalu pocztówkach publiczność
RFS mogła zobaczyć symulację mu-
ralu z użyciem cytatu z Josepha von
Eichendorffa. Inny twórca tzw. sztuki
ulicy – Dwaesha – zalał wapnem ele-
wację kamienicy u zbiegu Szewskiej,
Młyńskiej i Placu Dominikańskiego.
Dwa ostatnie projekty zostały wy-
konane w ramach wystawy Marcina
Krasnego, Ten młody warszawski ku-
rator współpracuje z Centrum Sztuki
Współczesnej w Warszawie, pisze re-
cenzje w Dzienniku, jest autorem kil-
kudziesięciu wystaw.
Wielkim finałem Festiwalu oka-
zał się pokaz projektu finansowanego
prze europejski program Młodzież w
Działaniu. Projekt pod podobną do
festiwalowej nazwą: „Ciało.Ruch.
Miasto - rewitalizacja przestrzeni
poprzez ruch” jest cyklem warszta-
tów w Raciborzu i Jastrzębiu, zakoń-
czonych pokazami tańca butoh w
opuszczonych przestrzeniach miasta.
W Raciborzu został wybrany dawny
sklep na stacji kolejowej z ogrom-
nym zapleczem. 9 aktorów z Racibo-
rza, Jastrzębia Zdroju i Lublina roz-
fot. Tomasz Wajsprych
rzuconych po salach dworcowej hali
tańczyło mroczne butoh do muzyki
przygotowanej przez Andrzeja Wi-
dotę i Tomka Brzozowskiego z The
Band of Endless Noise. Scenografia
zatopiona w bieli, półnadzy tancerze,
kobiety w barokowych sukniach, ob-
skurne zakamarki peerelowskiej hali
i fragmenty miejskiego krajobrazu za
oknami dworca – dały imponująca
oprawę tanecznej improwizacji.
– Za sprawą RFS mieliśmy w mie-
ście wielkie spotkanie ludzi zaintere-
sowanych sztuką i twórczą zmianą, to
jest najważniejsze dla organizatorów
– kończy Mateusz Iwulski, dyrektor
artystyczny RFS.
/MIK/
Gazeta – Informator Raciborski
 FOTOREPORTAŻ

Zobacz galerię zdjęć na: raciborz.com.pl

Gazeta – Informator Raciborski październik 2007, nr 18 (28) 5


Spotkanie z kolarzem
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu zorganizo-
wała dla uczniów raciborskich szkół spotkania pt. „Jadąc rowerem
zobaczysz więcej”.
Zajęcia zorganizowano w ramach
Europejskiego Tygodnia Zrównowa-
żonego Transportu.
W oddziale dziecięcym biblioteki
kierownik sekcji kolarskiej PTTK Sta-
nisław Żółciński opowiadał dzieciom
o rajdach i wycieczkach rowerowych,
60 lat mechanika
60-lecie szkoły to powód do zadumy nad jej przeszłością, nad jej
dorobkiem, nad sukcesami uczniów i nauczycieli.
To również znakomity czas, by po-
wrócić po latach do swojej szkoły, by
spotkać się z koleżankami i kolegami, by
przypomnieć się nauczycielom, by po-
wspominać jak to drzewiej bywało. Taką
okazją było spotkanie 29 września 2007
roku, w 60 rocznicę istnienia ZSM.
– Wiek zacny, a jubilat rześki –
rozpoczął swoje przemówienie go-
spodarz jubileuszowych obchodów,
dyrektor Zespołu Szkół Mechanicz-
nych Sławomir Janowski.
– Nie ma byka na Mechanika –
przypomniał stare powiedzenie Le-
opold Czerniejewski dyrektor szkoły
w latach 1960-1974. Zaznaczył, że z
radością słucha ciepłych słów władz
miasta, posłów i gości o poczyna-
niach szkoły, którą kiedyś kierował,
bo odbiera je osobiście i upatruje ja-
ko sukces wszystkich pedagogów i
dyrektorów poprzednich kadencji. Z
dumą podkreślił, że wyposażyli oni
pokolenia w umiejętności niezbędne
w pracy zawodowej i w życiu.
– Zespół Szkół Mechanicznych za-
wsze słynął z wysokiego poziomu dy-
daktycznego – podkreślał w swoim
oklicznościowym wystąpieniu poseł
Henryk Siedlaczek.
OGŁOSZENIA
NIERUCHOMOŚCI
>> PSS „SPOŁEM” w Raciborzu
wydzierżawi: kiosk przy ul. Katowic-
kiej (pow. 14m2), lokal przy ul. Ró-
żanej 3 (pow. 202m2), lokal przy ul.
Długiej 41 (pow. 387m2), lokal przy
ul. Ks.Londzina 4. Bliższe infor-
macje pod nr. tel. 0324152597 lub
0324154469.
>> Sprzedam lub zamienię na miesz-
kanie, dom (100m2) z działką 18,60a
12km od Raciborza. Zabudowania
gospodarcze, duży ogród, garaż, C.O.,
nowy piec, nowa stolarka okienna.
Kontakt: 0784158167.
Ogłoszenia przyjmujemy od pon. do pt. w godz. 8.00-16.00 w biurze przy ul. Klasztornej 12 tel. 032 414 90 30, e-mail: biuro@raciborskiemedia.pl
6 październik 2007, nr 18 (28)
EDUKACJA KULTURA SPORT
fot. MB
Prowadzący spotkanie Stanisław Żółciński
pokazywał zdjęcia i kroniki z tras rowe-
rowych oraz znaczki i proporczyki pro-
pagujące zdrowy styl życia. Zachęcał do
korzystania z roweru jako środka trans-
portu, przekonując, że jazda rowerem
daje większe możliwości rozkoszowania
sie pięknem otoczenia.
/BSp/
fot. BSp
„Irrealis” w programie artystycznym „A jednak trwamy”
Poseł Andrzej Markowiak sięgnął
do historii Mechanika i zaznaczył, jak
ogromną rolę odegrała placówka w
latach powojennych, gdy w Raciborzu
tworzyły się zręby przemysłu.
Maksymą Seneki: „Uczymy się
nie dla szkoły, lecz dla życia” rozpo-
czął przemówienie starosta raciborski
Adam Hajduk, podkreślając, że po-
wrót do radosnej przeszłości wspa-
niała atmosfera spotkania, możliwe są
gdy, tak jak tu, po dobrej szkole, absol-
wenci mogli ułożyć sobie dobre życie.
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk
przypomniał, że Zespół Szkół Mecha-
nicznych to największa szkoła w mie-
ście. W 60 rocznicę życzył jej 100 lat.
Barbara Sput
PRACA
> Wydawnictwo internetowe za-
trudni specjalistę ds reklamy. Wy-
magania: bardzo dobra znajomość
branży marketingowo-reklamowej,
dyspozycyjność, prawo jazdy, su-
mienność i odpowiedzialność, mile
widziane doświadczenie handlowo-
marketingowe. Możliwość pracy na
stałe. CV na adres biuro@racibor-
skiemedia.pl tel: 502 21 31 22.
>> Szukam kierowcy do Niemiec
z prawem jazdy na ciężarowki, znajo-
mość jęz. niemieckiego w stopniu pod-
stawowym. Wynagrodzenie od 700
Euro za dwa tygodnie lub 1400 Euro za
miesiac pracy. Praca stała bez paszpor-
tu niemieckiego. Kwatera i przewóz za
Ogłoszenia drobne tylko 7 zł netto (8,54 z VAT) za 20 słów!
Drugie miejsce ‘trzydwa%UHT’
22 września w Łodzi odbył się finał 3 edycji festiwalu na najlepszą
piosenkę – Vena Music Festival 2007, z którego wraz ze statuetką
finalisty powrócił do Raciborza zespół ‘trzydwa%UHT’.
Zespół ‘3.2% UHT’, zdobywcy drugiego miejsca na „Vena Music Festiwal 2007”
Piosenka pt: „międzywiersz” au-
torstwa Katarzyny Gierszewskiej i
Adama Szramowskiego zajęła drugie
miejsce.
Vena to pierwszy w Polsce kon-
kurs muzyczny, dla którego jedynym
forum rejestracji i oceny muzyki jest
internet. Jak zapewniał dyrektor arty-
styczny festiwalu, Zbigniew Hołdys,
jest to konkurs niezwykle obiektywny
i niezależny, w którym młode zespoły
mogą konkurować z profesjonalnymi
i znanymi wykonawcami. Na tego-
Puchar pojechał na Słowację
Piękna pogoda na wzgórzu w Pogrzebieniu towarzyszyła zmaga-
niom modelarzy w ósmej edycji zawodów zaliczanych do punk-
tacji Pucharu Świata F1E.
W najbardziej prestżowej kat.
open ostatecznie na I miejscu uplaso-
wał się Słowak Ivan Treger (4966 pkt),
który wyprzedził Austriaka Fritza
Manga (4786 pkt). Na trzecim miejscu
zawody ukończyła młodziutka zawod-
niczka ze Słowacji Dominika Drmlova
(4762 pkt.). Jako że jest juniorką zdo-
byte punkty pozwoliły jej na zdobycie
pucharu starosty raciborskiego i punk-
tów w Pucharze Świata Juniorów. Bli-
sko była Monika Sowa, która „wylata-
ła” (4737 pkt) i zajęła II miejsce, a na
trzecim miejscu wśród juniorów w pu-
charze świata uplasował się Zbigniew
Benisz (4532 pkt). Pracą międzynaro-
dowego jury tych zawodów kierował
Stanisław Sułek (POL), a nad właści-
wym przebiegiem zawodów czuwali
darmo. Kontakt malyleszek@aol.com,
tel. 004917648069005.
>> Niekwestionowany lider na rynku
usług prawniczych, działający w opar-
ciu o najwyższe standardy europejskie
podejmie współpracę z adwokatami,
zatrudni radców prawnych, aplikan-
tów, referentów. Prosimy CV wraz
z listem motywacyjnym kierować na
adres: Kancelaria Prawna Król i Part-
nerzy Spółka Partnerska Adwokatów
i radców Prawnych, 59-220 Legnica,
ul. Jaworzyńska 261, e-mail: maria_
bukowska@wp.pl
>> Poszukuję dyspozycyjnych osób
do roznoszenia ulotek na terenie
Raciborza. Tel. 0324151532 lub
0664954924.
fot. 3,2% UHT
roczny konkurs zgłoszono ponad 700
utworów, z czego ponad czterdzieści
aż z 16 zagranicznych krajów, m.in.
państw nadbałtyckich, Francji, An-
glii, Libanu i Australii.
200-osobowe jury składające się z
muzyków, dziennikarzy muzycznych
i promotorów muzyki oceniało zgło-
szone piosenki i w pierwszym etapie
wybrało 100 najlepszych. Wówczas
równolegle do głosowania jury uru-
chomiono internetowy serwis umoż-
liwiający oddawanie głosów publicz-
również Ludmila Orelowa (CZE) i Ro-
bert Sifleet (USA).
W drużynowej Lidze Miast i Gmin
Europejskich triumfowali Austriacy
przed Słowakami i Czechami.
W kategorii open w rywalizacji o
Puchar Polski F1E najwięcej punktów
na swoim koncie zanotowała juniorka
Monika Sowa z Gliwic, która wyprze-
dziła Stanisława Bocheńskiego z No-
wego Targu i Jana Benisza z Rybnika.
W rywalizacji juniorów w klasyfi-
kacji Pucharu Polski F1E pierwsze miej-
sce zajęła Monika Sowa (Gliwice), na II
miejscu uplasował się Zbigniew Benisz,
a III miejsce przypadło Karolowi Beni-
szowi (obaj Rybnik). Sędzią głównym
zawodów był Stanisław Sułek wspoma-
gany przez Stanisława Paździorka.
ZDROWIE
> Lek. med. Irena Leśnik – specjali-
sta chorób wewnętrznych, leczenie
chorób tarczycy i innych zaburzeń
hormonalnych, leczenie otyłości,
osteoporozy, menopauzy i andro-
pauzy, Racibórz, ul. Ocicka 19, tel.
0606399821, 0324199290.
>> USG-Kolor-Doppler, przepływy.
Lek. med. Witold Ostrowicz – spec.
radiolog, Racibórz, ul. Chodkiewi-
cza 23 (naprzeciw poczty). Przyjmu-
je: pn., wt., czw., pt. 12.15 – 14.15, tel.
0604347669, www.usg-raciborz.pl
>> Masaże lecznicze, relaksujące, na
cellulit. Możliwość dojazdu do pa-
cjenta. Tel. 0600719506.
Gazeta – Informator Raciborski
ności. Zsumowane głosy jury oraz
internautów zdecydowały o finało-
wej dwunastce, w której znalazł się
również raciborski zespół ‘trzydwa-
%UHT’. Po kilku dniach organizato-
rzy poszerzyli listę finalistów do 16,
ze względu na minimalne różnice w
ilości głosów.
Koncert finałowy odbył się w łódz-
kiej hali filmowej Toya, gdzie każdy z
finalistów zaprezentował swoją kon-
kursową piosenkę. ‘trzydwa%UHT’
wystąpiło w składzie: Katarzyna Gier-
szewska – wokal, Adam Szramowski
– gitara, Bartłomiej Mielnik – perku-
sja, Krzysztof Paskuda – gitara, Jakub
Michalak - gitara basowa. Natomiast
w nagraniu piosenki „międzywiersz”,
która została zakwalifikowana do
konkursu, partie basu nagrał Marcin
Michalewski, a na perkusji zagrał Ja-
rek Kuśnierz. Materiał w swoim stu-
diu zarejestrował Bartosz Lichtaro-
wicz.
Pierwszą i w zasadzie jedyną na-
grodą w konkursie był czek o warto-
ści 100 000 zł. Ten przypadł grupie
Natanael. – Taka suma kusi, przede
wszystkim ze względu na to, że otwie-
ra możliwość profesjonalnego wydania
płyty. Jednak wspólnie doszliśmy do
wniosku, że otrzymaliśmy najlepszą
nagrodę, bo moralnie jesteśmy bogat-
si o jeszcze więcej tysięcy milionów. To
najlepsza motywacja do dalszego dzia-
łania. W tej chwili pracujemy nad no-
wymi piosenkami, a pod koniec paź-
dziernika chcemy wejść do studia, by
niewielkim kosztem i nakładem wydać
po prostu szczerą płytę – mówi Kasia
Gierszewska.
/3,2%UHT/
fot. Piela
Modelarze na pogrzebieńskim wzgórzu
W uroczystym zakończeniu, które
odbyło się w Pałacu Sióstr Salezjanek
w Pogrzebieniu wzięli udział starosta
raciborski Adam Hajduk, wiceprezy-
dent Raciborza Ludmiła Nowacka i
wójt gminy Kornowac Józef Stukator.
Po ciekawym występie artystycznym
Magdaleny Kaszty oficjalni goście do-
konali dekoracji najlepszych zawod-
ników tej edycji zmagań modelarzy
specjalizujących się w kat F1E, jedno-
cześnie zapraszając za rok na dziewią-
tą edycję pogrzebieńskich zawodów.
/Piela/
INNE
>> Zespół muzyczny ART – WE-
SELA, FESTYNY, ZABAWY, BALE,
DANCINGI... Kontakt: 0889634221
lub poprzez stronę internetową. Za-
praszamy na: www.grupa-art.com.
>> Wynajem ekskluzywnych limuzyn
na wesela, bankiety, studniówki i inne
okazje okolicznościowe. W październi-
ku specjalne promocje. Tel. 609556891.
>> Mam do sprzedania nową piękną
suknię ślubną, za okazyjną cenę. Za-
praszam. Kontakt 609556891.
>> Język angielski, wszystkie pozio-
my, indywidualnie i grupowo, czynny
nauczyciel. Racibórz, tel. 880575833.
 ZAPOWIEDZI WYDARZEŃ

KINO Spacer w chmurach

KINO PRZEMKO
ul. Chopina 21
MISTRZOWIE KINA – David Lynch
GŁOWA DO WYCIERANIA
data: 5 października
godz. 18.00
7 października 2007, o godz.16.00
w Domu Kultury „Strzecha” odbędzie
się koncert charytatywny „Spacer w
chmurach czyli Upadłe Anioły” w
Apteka z koncertem w Raciborzu
07.10.2007
DK “Strzecha” Urodziny Puchatka
wykonaniu mieszkańców i pracowni- Miejska i Powiatowa Biblioteka
ków DPS im. św. Notburgi Publiczna w Raciborzu zaprasza dzie-
Wstęp – wolne datki przeznaczo- ci w wieku od 4 do 9 lat na kolejne
ne na rzecz hospicjum. Urodziny Kubusia Puchatka.
Impreza urodzinowa odbędzie
się 12 października 2007 roku o godz.
11.10.2007 16.00 w Oddziale dla Dzieci MiPBP
Dybcówka przy ul. Kasprowicza 12. Warunkiem
12.10.2007
MiPBP w Raciborzu
udziału jest własnoręczne wykonanie
prezentu urodzinowego dla Kubusia
oraz zgłoszenie się w najbliższej bi-
bliotece do 7 października.
Uwaga!!!
Ilość miejsc ograniczona. Decy-
duje kolejność zgłoszeń.

od lat: 15 11 października w Dybcówce

bilety: 5 zł wystąpi grupa Apteka – legenda pol-
skiego undergroundu. Ich majowy
16.10.2007
MISTRZOWIE KINA – David Lynch
DZIKOŚĆ SERCA
koncert w Raciborzu nie doszedł do Canto Cantare 2007 MDK w Raciborzu
skutku z powodu odejścia z zespołu
data: 6 października Młodzieżowy Dom Kultury za- oraz w drugiej, wybranej z cyklu pły-
basisty i perkusisty. Jednak lider ze-
godz. 18.00 prasza do wzięcia udziału w elimi- towego „Ja kocham festiwale”.
społu, Kodym znalazł na ich miejsce
od lat: 18 nacjach strefowych do II Ogólnopol- Każdy wykonawca na miejscu eli-
nowych muzyków więc wkrótce bę-
bilety: 5 zł skiego Festiwalu Piosenki Dziecięcej i minacji strefowych wnosi wpisowe
dziemy mogli wysłuchać Apteki.
Młodzieżowej Canto Cantare 2007. w wysokości 30 zł, w ramach które-
MISTRZOWIE KINA – David Lynch Kapela pod niezmiennym przy-
Przesłuchania regionalne do Fe- go otrzymuje śpiewnik z tekstami oraz
MULHOLLAND DRIVE wództwem Jędrzeja „Kodyma” Kody-
stiwalu odbywają się w 16 ośrodkach płytę trzeciej edycji cyklu „Ja kocham
data: 7 października mowskiego zagra 24 koncerty, w tym
na terenie całego kraju, w tym także festiwale” z 12 piosenkami i ich pół-
godz. 18.00 jeden w Raciborzu.
w raciborskim Młodzieżowym Domu playbackami oraz plikami multimedial-
od lat: 18 Tournée Drugstory rozpocznie się
Kultury – 16 października 2007r. nymi (zapis nutowy i teksty piosenek).
bilety: 5 zł 10 października w krakowskim klubie Zespół promować będzie ostat-
Do eliminacji strefowych wyko- Szczegółowe informacje dotyczące
Pod Jaszczurami. Ostatni show z cyklu ni longplay zatytułowany po prostu
MISTRZOWIE KINA – David Lynch nawcy przygotowują jedną polską Festiwalu – pełny regulamin oraz karta
Kodym wraz Apteką da 25 listopada w „Apteka”. W roli supportu zobaczymy
NIESPODZIANKA piosenkę z ogólnie dostępnego reper- zgłoszenia dostępne na naszej stronie
klubie Antidotum w Sosnowcu. fromację Breslau.
data: 8 października tuaru, dostosowaną do wieku i moż- internetowej: www.mdk-raciborz.pl, a
godz. 18.00 liwości. także na stronie organizatora – Fun-
od lat: 18 Podczas etapu finałowego (w Byd- dacji Estradowej Twórczości Dzieci
bilety: 5 zł goszczy) wykonawcy prezentują się w i Młodzieży „EDA Art.” z siedzibą w
dwóch piosenkach, w tej z eliminacji Bydgoszczy – www.solo-tutti.pl .
MISTRZOWIE KINA – David Lynch
CZŁOWIEK SŁOŃ
data: 9 października
godz. 18.00 05-26.10.2007
od lat: 15
bilety: 5 zł
Październik w muzeum Muzeum w Raciborzu
Plan imprez październikowych or- 19 października, godz. 11.00 – odbę-
MISTRZOWIE KINA – David Lynch ganizowanych i współorganizowanych dzie się uroczystość z okazji XX lecia
INLAND EMPIRE przez Muzeum w Raciborzu przy ul. klubu sportowego SOKÓŁ, w progra-
data: 10 października Gimnazjalnej 1: mie m. in. montaż słowno-muzyczny,
godz. 18.00 5 października, godz. 17.00 – koncert 26 października, godz. 17.00 – odbę-
od lat: 18 w wykonaniu orkiestry CONCERTI- dzie się otwarcie wystawy pt. „Zabaw-
bilety: 5 zł NO szkoły muzycznej z Leverkusen ka ludowa” ze zbiorów Muzeum Zaba-
DKF „PULS” pod dyrekcją Ewy Kuchorz, wy i Zabawek w Kielcach.
BUNT. SPRAWA LITWINIENKI
data: 11 października
godz. 18.00 11.10.2007, godz. 19.00
Koncert Orkiestry Symfonicznej kościół św. Mikołaja
od lat: 15
bilety: 10 zł
TWARDA SZTUKA 11 października o godz. 19.00 w (przyg. Marek Kluza)
data: 12 października kościele Św. Mikołaja w Raciborzu od- – Chór Filharmonii Śląskiej (przyg.
godz. 1.00 będzie się koncert z okazji Roku Karo- Waldemar Sutryk)
od lat: 15 la Szymanowskiego oraz 150. rocznicy – Narodowa Orkiestra Symfoniczna
bilety: 10 zł śmierci Josepha von Eichendorffa. Polskiego Radia w Katowicach
• Szymanowski – „Litania do Marii
28 TYGODNI PÓŹNIEJ
– dyrygent – Krzysztof Penderecki Panny”
data: 12, 14-17 października – soliści – Iwona Hossa, Ewa Wola- • Brahms – „Pieść przeznaczenia”
godz. 19.00 k,Thomas E.Bauer • Penderecki – VIII Symfonia –
od lat: 18 – Chór Polskiego Radia w Krakowie- „Pieśń przemijania”
bilety: 10 zł
TWARDA SZTUKA
data: 14-17 października Wygraj bilet na występ Jana Pietrzaka
godz. 17.00
od lat: 15
bilety: 10 zł
DKF „PULS”
10.10.2007, godz. 10.00-13.00 W ygraj bilet na jubileuszowy występ Jana Pietrzaka
w konkursie Raciborskiego Portalu Internetowego i RCK.

HABANA BLUES Konferencja TPD UM w Raciborzu

13 października 2007r. o godz. 19.00 w sali RCK przy
ul. Chopina 21 wystąpi znakomity polski satyryk – Jan
data: 18 października Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Konferencja adresowana jest do Pietrzak, aktor, autor i wykonawca licznych piosenek. Twórca
godz. 18.00 oddział w Raciborzu zaprasza na kon- szkół i instytucji współpracujących ze Kabaretu Hybrydy oraz Kabaretu Pod Egidą.
od lat: 15 ferencję pt. „Rola rodziny i szkoły w szkołą oraz z rodziną.
bilety: 10 zł edukacji zdrowotnej”. Głównym celem spotkania jest
Konferencja pod honorowym pa- stworzenie forum do prezentacji dotych- Szczegóły na www.raciborz.com.pl
KINO BAŁTYK tronatem wiceprezydent Raciborza czasowych działań w zakresie edukacji
ul. Londzina 13 Ludmiły Nowackiej odbędzie się 10 zdrowotnej, wymiana doświadczeń oraz
KATYŃ października w godz. 10.00-13.00 w uzyskanie wiedzy w zakresie edukacji i
data: 5-11 października raciborskim Urzędzie Miasta. promocji zachowań prozdrowotnych. Wygraj bilet na film “KATYŃ”
godz.: 18.00, 20.15
w sob. i nd. dodatkowo o 15.45
bilety: 13 zł W ygraj bilet na ostatni film Andrzeja Wajdy w konkursie
Raciborskiego Portalu Internetowego i kina Bałtyk.
WOJOWNICZE ŻÓŁWIE NINJA
data: 12-18 października
godz.: 16.30
O powieść o polskich oficerach pomordowanych podczas
II wojny światowej przez NKWD w Katyniu. Obraz tragedii
nieświadomych zbrodni kobiet, które czekały na swoich mężów,
bilety: 13 zł ojców, synów i braci. Bezkompromisowe rozliczenie kłamstwa,
U PANA BOGA W OGRÓDKU które miało kazać Polsce zapomnieć o swoich bohaterach. Film
o niezłomnej walce o pamięć i prawdę, dzięki którym możemy
data: 12-18 października dziś żyć w wolnej Polsce.
godz.: 18.00, 20.00
bilety: 13 zł Szczegóły na www.raciborz.com.pl

Gazeta – Informator Raciborski październik 2007, nr 18 (28) 7

 1
ROZMAITOŚCI
W biektywie Lepszy gołąbek w garści niż gołąb na dachu
6 rano, sobota. Późno. Wiem, wiem, popełniam świętokradztwo. Może nikt nie zauważy, że dopiero zaczy-
nam zbierać? Las pozornie uśpiony, ale mam wrażenie, że zza drzew obserwują mnie dziesiątki oczu.
Grzybiarze... Są wszędzie. Zama-
skowani. Ortodoksyjni wręcz, pełni
pasji, zazdrośnie strzegący matecz-
ników z najlepszą grzybnią. W ręku
wierny druh-kij, kalosz na nodze, nóż
w dłoni, wypłowiała kurtka... Wiedzą
wszystko na temat występującego po-
wszechnie niepasożytniczego lub rza-
dziej słabo pasożytniczego współżycia
korzeni albo innych organów z grzy-
bami, zwanego popularnie – co oczy-
wiste –mikoryzą. Wstający o 4 rano,
by przy bladym świetle księżyca nasłu-
chiwać kapeluszy przebijających leśną
ściółkę. O 9 wracają już do domu, spo-
glądając z ironicznym uśmieszkiem
na wybałuszających gały niedzielnych
zbieraczy, którzy z zazdrością patrzą
na ciężkie wiadra pełne darów lasu.
Niech żyje ekologia! Cóż.. Sąsiada się nie wybiera Nastała piękna złota polska jesień,
a w naszym mieście, z powodu wpły-
fot. I.Burek wów przygranicznych, jest to z pew-
nością złota polska jesień z elementami
złotej czeskiej jesieni i naleciałościami
Czekamy na wasze zdjęcia przedstawiające osobliwe obiekty bądź też in- złotej jesieni morawskiej. Pogoda i wła-
ne ciekawostki z życia naszego miasta: ściwy poziom wilgoci w ściółce, tudzież
redakcja@raciborz.com.pl inne, mi – laikowi zbierającemu tylko te
„z sitkiem pod kapeluszem” – niezna-
8 październik 2007, nr 18 (28)
ne okoliczności przyrody sprawiły, że
w okolicznych lasach wyrosły grzyby w
takich ilościach i tak szybko jak grzyby
po deszczu. Dziś wszystkie drogi pro-
wadzą do lasu. Lud okoliczny miast i wsi
zapełnił knieje, bo naród polski wpisa-
ne ma w swoją tożsamość, by – oprócz
wzniecania powstań i zrywów – płody
lasu z lubością rwać do koszy i potem z
równym oddaniem zbiór swój czyścić,
odrobaczyć, suszyć, smażyć, do słojów
pakować. Przy okazji można zaczerp-
nąć świeżego powietrza i podziwiać
uroki natury. Wszak piękno grzybobra-
nia zauważył już nasz wieszcz, który z
poetyckim uniesieniem rozpisywał się
o łażącej po litewskim zagajniku Teli-
menie z ekipą. Te chlubne tradycje kra-
joznawczo-żywieniowe ochoczo kulty-
wujemy. By nadać im również wymiar
towarzysko-kulturalny organizowane
są integracyjne wyprawy na grzyby,
gdzie każdy co większy owocnik świę-
tuje się kieliszkiem domowej przepa-
lanki. Ooo! Niejeden już weteran grzy-
bobrań wyrósł na takich wyprawach.
Grzybobranie jest zatem wspa-
niałą formą spędzenia wolnego czasu,
Gazeta – Informator Raciborski
z częstym finałem w postaci handlu
z gatunku przydrożnych siedzących,
okazją do obcowania ze znajomymi
lub obcowania z naturą.
Wszystko fajnie, ale po kiego grzy-
ba trzeba wstawać tak wcześnie!!??
PS. Na koniec, dla wszystkich grzy-
biarzy, których pozdrawiam tradycyj-
nym okrzykiem „Darz bór!”, kilka mą-
drości, powiedzeń i przysłów ludowych
(korzystałem ze strony darynatury.w.in-
teria.pl/zrodla/hum_przy.htm): „Bied-
nemu zawsze grzyb w oczy”, „Co grzyb,
to robak”, „Co ma grzyb do wiatraka”,
„Cierp ciało, kiedy ci się muchomora
chciało”, „Dzieci i grzyby głosu nie ma-
ją”, „Czym grzyb za młodu nasiąknie,
tym na starość trąci”, „Ciekawość to
pierwszy stopień do znalezienia grzy-
ba”, „Bliższy ciału grzyb niż sukmana”,
„Grzyby chodzą po ludziach”, „Każdy
grzyb swój kapelusz chwali”, „Każdy so-
bie grzyba skrobie”, „Myślał grzyb o nie-
dzieli, a w sobotę go wycięli”, „W domu
otrutego nie mówi się o muchomorach”,
„W zdrowym grzybie, zdrowy robak”.
Seamus
darmowe
og³oszenia
drobne
na: