Professional Documents
Culture Documents
Rzeczypospolitej Polskiej
Kadencja VI
Sprawozdanie Stenograficzne
z 56 posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
Wa r s z a w a
2009
str. str.
TREŚĆ
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich pieczeństwo. Ważne jest też, że angażując się w misję
afgańską, nie dopuszczamy do tego, aby rozprzestrze-
Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie oczywiście niał się światowy terroryzm. W strategii bezpieczeń-
należała do pana prezydenta, ale musi być konsensus stwa narodowego przyjętej w listopadzie ub.r. i pod-
odnośnie do tej kwestii. Decyzja ta powinna zostać pisanej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego zagro-
podjęta w pierwszych miesiącach 2010 r. po odpo- żenie terrorystyczne zostało uznane za jedno z naj-
wiedniej rekomendacji ze strony Rady Ministrów. większych zagrożeń. Przypomnę, że przed 2001 r.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Parę słów na te- talibowie roztaczali parasol ochronny nad obozami
mat najważniejszych politycznych przesłanek, które szkoleniowymi Al-Kaidy. To właśnie tam przygoto-
przemawiają za propozycją zwiększenia naszego wywane były ataki terrorystyczne na Nowy Jork
PKW Afganistan. Mówiłem już o naszej wiarygodno- i Waszyngton.
ści sojuszniczej, o zasadzie solidarności, którą musi Publiczne zapewnienia i deklaracje ze strony
się rządzić NATO, o naszej odpowiedzialności za losy przedstawicieli talibów nie pozostawiają najmniejszej
tej misji oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego. Chciał- wątpliwości, że są oni w dalszym ciągu powiązani
bym powiedzieć jeszcze o tym, że nasi żołnierze z międzynarodowymi ugrupowaniami terrory-
w Afganistanie to najlepsi ambasadorowie Polski za stycznymi.
granicą. To oni tak naprawdę, wykonując tę nie- Jeśli chodzi o aspekt czysto wojskowy dotyczący
zmiernie trudną pracę i służbę, w tych bardzo trud- zwiększenia naszego kontyngentu w Afganistanie,
nych warunkach, najlepiej podkreślają, jakie jest chciałbym powiedzieć o kilku sprawach. Po pierwsze,
znaczenie Polski we współczesnym systemie bezpie- zwiększenie kontyngentu PKW Afganistan pozwoli-
czeństwa. Ich obecność w misji ISAF daje nam pełne łoby nam na większą swobodę operacyjną naszych Sił
prawo do tego, aby oczekiwać od Brukseli tego, na Zbrojnych w prowincji Ghazni. Po drugie, wzmocni-
czym najbardziej zależy nam tu w Polsce z punktu łoby bezpieczeństwo miejscowej ludności, a przecież
widzenia bezpieczeństwa i obronności naszego kra- to jest jedno z zadań mandatowych misji NATO-
ju. Mam na myśli wzmocnienie tych wszystkich me- -wskiej w Afganistanie. Po trzecie, wpłynęłoby na
chanizmów, które wynikają z art. 5 traktatu wa- większe bezpieczeństwo naszych żołnierzy w poszcze-
szyngtońskiego. Postanowienia tego artykułu nie gólnych bazach. Po czwarte, pozwoliłoby zintensyfi-
działają automatycznie. Jest to przedmiotem poli- kować, o tym już mówiłem, szkolenie armii oraz po-
tycznej decyzji. Aby jednak było to bardziej automa- licji afgańskiej i w ten sposób przyspieszyć przekaza-
tyczne, aby zadziałało to w sytuacji kryzysowej po nie im odpowiedzialności za poszczególne dystrykty
naszej myśli, musimy bezustannie wzmacniać te prowincji Ghazni. Pozwoliłoby to także zwiększyć
działania. W tym sensie nasze zaangażowanie w Afga- nasze zaangażowanie w pomoc humanitarną i roz-
nistanie jest równocześnie inwestycją w nasze, tu wojową, a w ten sposób podnieść wśród społeczności
w Polsce, bezpieczeństwo narodowe. Nasze zaanga- lokalnej poziom zaufania do Polaków. W Afganista-
żowanie w misję afgańską przynosi już zresztą nie ważne jest zdobycie zaufania ze strony mieszkań-
pierwsze efekty. Przypomnę, że w czerwcu, po wie- ców, także mieszkańców prowincji Ghazni, chociażby
lomiesięcznych zabiegach, uzyskaliśmy decyzję So- na poziomie elementarnym. Bez tego nie da się pro-
juszu Północnoatlantyckiego o ustanowieniu w Pol- wadzić żadnych działań. Przekazując dodatkowe
sce, konkretnie w Bydgoszczy, kolejnej instytucji środki na pomoc humanitarną, jak i pomoc rozwojo-
NATO-wskiej, ważnej z punktu widzenia systemu wą, możemy to zaufanie zwiększyć.
łączności całego NATO. W Bydgoszczy utworzony Proszę pamiętać także o tym, panie posłanki, pa-
będzie batalion łączności NATO. nowie posłowie, że nasze wojsko w Afganistanie zdo-
Przypomnę, że na posiedzeniu ministrów obrony bywa nowe doświadczenia. Te doświadczenia wyko-
w Bratysławie otrzymaliśmy zapewnienie ze strony rzystujemy później, prowadząc modernizację Sił Zbroj-
struktur wojskowych NATO, że Siły Odpowiedzi nych i opracowując kierunki ich rozwoju na przyszłość,
NATO będą gotowe w przyszłym roku. Jest to rezul- a także modyfikując nasze doktryny szkoleniowe. Peł-
tat wieloletnich zabiegów dyplomacji Rzeczypospoli- niąc w Afganistanie misję wraz z innymi sojusznika-
tej Polskiej zarówno tej cywilnej, jak i wojskowej. Siły mi oraz partnerami spoza Sojuszu, zwiększamy także
Odpowiedzi NATO to nie tylko siły do operacji eks- interoperacyjność naszych Sił Zbrojnych. Ta misja
pedycyjnych, ale także, a nawet w pierwszej kolejno- służy zbliżeniu procedur i zasad działania naszego
ści te, które w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa wojska do tych, które stosują nasi partnerzy i sojusz-
terytorium któregokolwiek z krajów członkowskich nicy, w tym sojusznicy NATO-wscy.
mogą przychodzić z odsieczą. Jest jeszcze kilka in- Oczekujemy, że wszystkie wymienione przeze
nych spraw będących przedmiotem naszego najwyż- mnie elementy, a zatem racje polityczne i wojskowe,
szego zainteresowania, wielokrotnie mówiłem o nich przyczynią się do wcześniejszego osiągnięcia stabil-
publicznie. Mam nadzieję, że niektóre spośród nich ności w prowincji, co w konsekwencji pozwoli na
już niedługo będą załatwione po naszej myśli. zmianę charakteru misji z wojskowej na misję woj-
Aktywne wspieranie inicjatyw Sojuszu, jak powie- skową szkoleniową i zmniejszenie kontyngentu, a po-
działem, stanowi zatem w kontekście zapisów art. 5 tem stopniowe przekazywanie odpowiedzialności za
traktatu waszyngtońskiego inwestycję w nasze bez- poszczególne dystrykty władzom afgańskim. Fina-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
296 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich zabezpieczenia medycznego, ewakuacji medycznej, roz-
budowy i utrzymania infrastruktury naszych baz.
łem winno być wycofanie naszych żołnierzy z Afga- Reasumując, umacnianie naszej obecności w Afga-
nistanu, podobnie jak to miało miejsce w operacji nistanie wynika z naszej potrzeby bezpieczeństwa
irackiej. narodowego. Zwiększenie kontyngentu w przyszłym
Kluczowa myśl naszej strategii w Afganistanie, roku powinno doprowadzić do zwiększenia stabilno-
zaprezentowana niedawno, brzmi zatem: Zwiększa- ści, swobody operacyjnej i przyspieszonego zrealizo-
my obecność wojskową, by móc szybciej osiągnąć cele wania zadań. Zakładamy, że w latach 2010 i 2011
i w ten sposób wcześniej się wycofać w poczuciu do- dojdzie do ustabilizowania sytuacji w prowincji przy
brze wykonanych zadań. pomocy takich sił i środków i będzie możliwość stop-
Oczywiście ewentualnej decyzji o zwiększeniu siły niowego przekazywania władzom afgańskim odpo-
naszego kontyngentu do 2600 żołnierzy tam i 400 wiedzialności za poszczególne dystrykty naszej pro-
w odwodzie strategicznym tu będzie towarzyszyło wincji. Nastawiamy się na rok 2013, dlatego że w roku
skierowanie dodatkowego sprzętu i wyposażenia woj- 2013 miasto Ghazni stanie się światowym centrum
skowego. Ten proces trwa. Od sierpnia ubiegłego kultury islamskiej. Dobrze by było, aby w roku 2013
roku mamy znaczny postęp, jeżeli chodzi o stan wy- gospodarze prowincji Ghazni przejęli pełną odpo-
posażenia naszego kontyngentu. Jest on w tej chwili wiedzialność za funkcjonowanie prowincji.
wyposażony przyzwoicie. Wystarczy spytać naszych Udział w misjach Sojuszu, w szczególności w misji
dowódców wojskowych, wystarczy porozmawiać z na- afgańskiej, jest priorytetem naszej polityki bezpie-
szymi sojusznikami. Nasi dowódcy tam, w Afganista- czeństwa narodowego. Jest także priorytetem przy-
nie, i nasi sojusznicy są przekonani, że polski kon- jętej w styczniu tego roku strategii udziału wojska
tyngent wojskowy jest przyzwoicie wyposażony. polskiego w misjach zagranicznych i pokojowych.
W sierpniu tego roku rząd podjął decyzję o dodat- I dlatego zdecydowaliśmy się na zamknięcie naszych
kowych środkach na doposażenie kontyngentu afgań- misji na Wzgórzach Golan, w Libanie, ostatnio w Cza-
skiego. Znany państwu pakiet afgański opiewa na dzie, aby dać sobie pewną swobodę i zwiększyć nasze
niebagatelną kwotę 1351 mln zł. Oznacza to dodat- zaangażowanie w operacji w Afganistanie.
kowe doposażenie naszego kontyngentu w tym i przy- Liczę, panie posłanki, panowie posłowie, na zro-
szłym roku. W roku obecnym przeznaczyliśmy zumienie tych ewentualnych decyzji oraz wsparcie ze
strony Wysokiej Izby naszej dalszej obecności w Afga-
663 mln zł na funkcjonowanie naszego kontyngentu
nistanie i tej polityki, którą prowadzi tam rząd Rze-
w Afganistanie, a zatem na wydatki osobowe, bieżą-
czypospolitej Polskiej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
ce oraz zakupy, zarówno sprzętu, wyposażenia woj-
skowego, jak i na cele remontowe. Szczegółową infor-
mację jestem gotów państwu posłom przedstawić
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
w czasie dyskusji.
Wzmocnienie kontyngentu o 600 żołnierzy skut-
Bardzo dziękuję panu ministrowi.
kować będzie zwiększeniem wydatków osobowych Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem po-
i bieżących o ok. 80 mln w stosunku do tegorocznych rządku dziennego wysłucha 10-minutowych oświad-
wydatków. Pozostałe koszty związane z doposaże- czeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń
niem to ok. 311 mln zł. Zmieszczą się one w pakiecie w imieniu kół.
afgańskim, czyli w ramach 1351 mln zł, o których Otwieram dyskusję.
powiedziałem przed chwilą. Będzie to polegało na Głos zabierze pan poseł Grzegorz Dolniak, Plat-
przesunięciu środków na inne pozycje w ramach pa- forma Obywatelska.
kietu afgańskiego. Ponadto w ramach budżetu pań- Proszę bardzo, panie przewodniczący.
stwa, poza budżetem MON, rząd przeznaczył kwotę
35 mln zł na pomoc rozwojową i pomoc humanitarną
dla mieszkańców prowincji Ghazni, a zatem na bu- Poseł Grzegorz Dolniak:
dowę dróg, opiekę medyczną, rozwój szkolnictwa,
rozwój sieci wodnych i kanalizacyjnych. Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
Koszty udziału PKW w operacji ISAF byłyby Patrząc na naszą obecność w Afganistanie, musimy
znacznie wyższe, gdyby nie pomoc Stanów Zjedno- w niej dostrzec istotny element strategii bezpieczeń-
czonych w bieżącym funkcjonowaniu kontyngentu. stwa, której fundamentem jest członkostwo w NATO.
Na mocy porozumienia podpisanego przez Polskę ze I jako że w sprawie zaangażowania operacyjnego
Stanami Zjednoczonymi dużą część spośród naszych w Afganistanie zauważalna jest konsekwentna poli-
wydatków finansują Stany Zjednoczone. Proszę wyba- tyka kolejnych następujących po sobie rządów, to ze
czyć, państwo posłowie, podobnie jak przed rokiem, zdziwieniem odbieramy apele o jak najszybszą rejte-
nie chciałbym wymieniać konkretnej kwoty. Zapew- radę z Afganistanu niektórych polityków Lewicy,
niam w każdym razie, że Stany Zjednoczone uczestni- niebaczących na to, kto był autorem decyzji o naszej
czą finansowo we wsparciu naszego kontyngentu interwencji wojskowej tak w Afganistanie, jak i w Ira-
w zakresie transportu strategicznego osób i sprzętu, ku. Wypadałoby zapytać rozdzierających dziś szaty
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 297
Poseł Grzegorz Dolniak Nasza postawa jako sojusznika już teraz przyno-
si konkretne, wymierne dla Polski efekty. Wynego-
przedstawicieli Lewicy, czy wysyłając naszych żołnie- cjowaliśmy doskonałe warunki umowy określającej
rzy do obu tych państw, przewidzieli koszty obu tych zasady pobytu żołnierzy amerykańskich i ich rodzin
operacji i ocenili możliwości ich wykonania. Jakie na terytorium Polski, dające szansę trwałych NATO-
były ich kalkulacje, co zawiodło, że nie potrafiono -wskich instalacji na terenie naszego kraju. Trwają
skutecznie zakończyć misji w Iraku i przewidzieć prace nad uaktualnieniem planów wzmocnienia Pol-
rozwoju sytuacji w Afganistanie? To dopiero rządy ski przez siły naszych sojuszników. Złożone zostały
Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa wreszcie deklaracje, że w przyszłym roku zaczną
Ludowego spowodowały... działać Siły Odpowiedzi NATO, które w razie po-
(Głos z sali: Ooo! No nie.) trzeby błyskawicznie będą mogły przyjść Polsce
(Poseł Anna Zalewska: Jeszcze sztandar czer- z pomocą. Dążymy także do tego, aby w nowej dok-
wony!) trynie obronnej NATO obrona terytorium krajów
...że wyszliśmy z Iraku godnie, w poczuciu dobrze członkowskich została uznana za priorytet w So-
wypełnionych zadań. Swoją postawą uzyskaliśmy juszu.
uznanie naszych sojuszników, którzy wysoko ocenili Chyba wszyscy mamy świadomość, że Afganistan
wartość naszego stabilizacyjnego wkładu. to nie jest wyłącznie problem Amerykanów po roku
Mamy świadomość, jak trudna jest afgańska mi- 2001 czy Brytyjczyków po zamachach w Londynie.
sja. Mamy świadomość, ile ofiar pochłonęła. Stąd ze Wszyscy przecież doświadczamy potencjalnych za-
względu na niedostateczną efektywność dotychczas grożeń, których źródłem może być sytuacja w Afga-
prowadzonych działań, głównie w oparciu o niereal- nistanie. To, że obecnie nie odczuwamy bezpośred-
ne założenia, Polska, podobnie jak wielu naszych niego zagrożenia terrorystycznego, nie znaczy, że jest
sojuszników, dokonała przeglądu strategii zaangażo- ono niemożliwe. Zgadzamy się, że misję tę należy jak
wania w misję afgańską. Na jej podstawie opracowa- najszybciej zakończyć. Nowa strategia stwarza szan-
ne zostały kierunki dalszego zaangażowania Polski se na przeprowadzenie tej operacji. Może nie daje
w Afganistanie, na bazie których rozważana jest de- gwarancji, ale bardzo poważnie zwiększa jej szansę
cyzja o skierowaniu dodatkowych żołnierzy do rejonu – szansę wycofania wojsk z Afganistanu w poczuciu
operacji oraz zwiększeniu liczebności odwodów spełnionej misji, na wzór Iraku, i przekazania na
w kraju. Modyfikujemy naszą strategię obecności trwałe uspokojonego już terytorium władzom afgań-
polskich sił poza granicami naszego państwa, by sku- skim.
pić uwagę przede wszystkim na Afganistanie, zwięk- Czy wojna w Afganistanie jest niezbędna? Czy
szając tam stan liczebności naszego kontyngentu po jest sprawiedliwa? Wielu komentatorów życia pu-
to, by zwiększyć zarówno jego możliwości operacyjne, blicznego ma wątpliwości, podziela je również znacz-
jak i bezpieczeństwo naszych żołnierzy odpowiadają- na część opinii publicznej. Jednak po atakach z 11
cych za bardzo ważną, ale trudną prowincję Ghazni. września 2001 r., zamachach w Londynie, maso-
W wymiarze wojskowym okresowe zwiększenie kon- wych mordach w Bośni, Ruandzie czy Somalii wie-
tyngentu oprócz zapewnienia swobody operacyjnej my już, że świat nie może tolerować upadłych
i podniesienia bezpieczeństwa żołnierzy pozwoli zin- państw. Takie kraje, bez funkcjonującego rządu, bez
tensyfikować szkolenie policji i armii afgańskiej, da sprawnych sił porządkowych, bez politycznych i eko-
większe szanse zagwarantowania bezpieczeństwa nomicznych związków ze światem, są miejscem bru-
lokalnej ludności, umożliwi większe niż dotychczas talnych wojen domowych, a często wpadają w ręce
zaangażowanie w działalność rozwojową i doradczą terrorystów przejmujących pełną kontrolę nad ich
oraz realizację projektów budowy infrastruktury terytorium.
istotnie poprawiającej warunki życia Afgańczyków. Afganistan już raz został pozostawiony sam sobie
Miarą polskich ambicji jest nie tylko wysyłanie po wyjściu wojsk radzieckich w latach 80. Krótko
kolejnych żołnierzy, ale budowa warunków lepszego potem, po serii wojen domowych, faktycznie rządzili
życia lokalnej społeczności. Mamy świadomość zagro- nim fanatyczni talibowie, a Al-Kaidzie szybko posłu-
żeń strategii przyjętej przez NATO w Afganistanie żył jako baza przygotowań zamachów na całym prze-
z uwagi na słaby poziom wyszkolenia afgańskiej po- cież świecie. Pozostawienie Afganistanu w obecnej
licji i wojska, brak spójności działania w ramach sił sytuacji praktycznie na pastwę talibów szybko obró-
międzynarodowych, rosnące zagrożenie i szczupłość ciłoby się przeciwko cywilizowanemu światu. Szybko
budżetu naszego państwa, które z jednej strony musi terroryści ci zaczną po raz kolejny traktować obszar
sprostać potrzebie modernizacji polskiej armii, do tego kraju jako bezpieczną kryjówkę, w następstwie
czego zmierzamy cały czas, a z drugiej strony wzmoc- czego wcześniej czy później po raz kolejny musieliby-
nić sprzętowo polską misję w Afganistanie. Musimy śmy liczyć się z wojskową interwencją. Czy wtedy
zatem usilnie zabiegać o zniesienie ograniczeń nie- uznamy ją za właściwą? Możemy oczywiście wyjść
których państw w zakresie użycia ich wojsk w Afga- z Afganistanu, ale nie oczekujmy wtedy, że zostaną
nistanie, aby potencjał bojowy całego ISAF wzrósł na w nim inni. Trzeba mieć tego świadomość. A jeśli
tyle, żeby realnie myśleć o zakończeniu misji w roku wyjdą z niego wszyscy, będzie to wielkie fiasko Soju-
2013. szu, który pozostawił Afganistan islamskim fanaty-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
298 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Poseł Stanisław Wziątek sażają swoje wojsko, a to, co zostanie, ta cała resz-
tówka, może – i to jeszcze z dużym znakiem zapyta-
szej tam obecności. Polacy nie chcą także, aby zwięk- nia – trafi do polskiego wojska albo i nie.
szać polski kontyngent w Afganistanie, a wydaje się, Panuje także, niestety, chaos decyzyjny. Mówił
że decyzja w tej sprawie została już podjęta. Podjęto pan w styczniu, że powstała strategia afgańska, ale
ją nie w drodze debaty, nie w drodze przedstawiania w lipcu pan premier Donald Tusk po wizycie w Afga-
racji, a natychmiast po krótkiej rozmowie premiera nistanie mówił, że nie potrzeba tam więcej polskich
Donalda Tuska z prezydentem USA Barackiem żołnierzy, że potrzeba im sprzętu, sprzętu i jeszcze
Obamą. Dlatego nasz klub złożył wniosek o debatę raz sprzętu. I co się dzieje? Na początku listopada
w tej sprawie w parlamencie. Obywatele mają prawo także pan, panie ministrze, wypowiadał się w me-
wiedzieć, dlaczego narażamy naszych żołnierzy na diach, że nie trzeba tam więcej polskich żołnierzy.
niebezpieczeństwo, wysyłając ich do Afganistanu. Wystarczył telefon prezydenta Stanów Zjednoczo-
Mają prawo wiedzieć, jak są przygotowani do tej nych i zmieniamy swoją narodową strategię. Czy to
misji, jakie mają wyposażenie i wreszcie czy misja jest polska racja stanu? To także pytanie o charak-
afgańska jest rzeczywiście skrojona na miarę na- terze retorycznym.
szych możliwości. Większość Polaków doskonale Afganistan to czarna dziura. Mówił pan o wypo-
wie, że obecność naszych żołnierzy w Afganistanie sażaniu w sprzęt i że ten sprzęt będzie wzbogacał
to nie tyle bezpieczeństwo naszego kraju, ile sojusz- polską armię. Afganistan to czarna dziura. Mogę
nicze zobowiązanie. Lewica nigdy nie poddawała prawie ze 100-procentową pewnością powiedzieć, że
w wątpliwość naszej tam obecności, zwłaszcza że każdy zawieziony tam sprzęt nie wróci, bo albo bę-
jest ona częścią wielkiej, międzynarodowej koalicji dzie zniszczony, albo będzie tylko złomem i powróci
antyterrorystycznej. Mamy jednak obowiązek upo- do kraju w formie złomu. Afganistan, mówi pan, to
minania się o bezpieczeństwo realizujących misję poligon szkoleniowy. Szkolą się jednak trzy razy ci
polskich żołnierzy, o ich wyposażenie i rolę, jaką sami żołnierze. Dlaczego tak się dzieje? Bo wiele pol-
odgrywają w tej wojnie. Wojnie, panie ministrze, skich jednostek nie jest skompletowanych w Polsce,
a nie misji stabilizacyjnej. bo wiele jest jednostek, które utraciły swoją spraw-
Panie przewodniczący Dolniak, teraz w Afgani- ność bojową. Profesjonalizacja ograniczyła się do
stanie jest wojna. Wtedy, kiedy my, Lewica z koali- zaniechania poboru. Mówię o tym z wielkim żalem
cjantem, z PSL-em, wysyłaliśmy żołnierzy do Afga- i bez jakiejkolwiek satysfakcji, natomiast chciałbym,
nistanu, mówiliśmy o misji stabilizacyjnej. Taką rolę żebyśmy mieli więcej refleksji.
odgrywali wtedy polscy żołnierze. Pan, panie mini- Mahatma Gandhi powiedział: Nie ma drogi do
strze, podjął decyzję o zmianie charakteru tej misji pokoju. To pokój jest drogą. Panie ministrze, to pokój
i zakresu polskiej odpowiedzialności w Afganistanie. jest drogą. To jest filozofia, za pomocą której można
Choć skupienie wszystkich rozrzuconych po Afgani- wygrać wojnę. Sami żołnierze, nawet najlepiej wypo-
stanie jednostek w jednym obszarze ze względów sażeni, z najlepszym sprzętem, wojny nie wygrają. To
logistycznych wydaje się uzasadnione, to przejęcie nie jest tylko pana wina, bo tego chcą Amerykanie,
odpowiedzialności za jedną z najbardziej niebezpiecz- ale pan wpisuje się w zwiększanie działań militar-
nych prowincji, prowincję Ghazni, było poważnym nych, pan wpisuje się w filozofię wojny, zwiększanie
błędem. Zadanie utrzymania porządku i kontrolowa- środków na wojnę, a nie na odbudowę zaufania lud-
nia prowincji zdecydowanie przerasta nasze możli- ności afgańskiej. Bez zaufania i bez wsparcia ludno-
wości. Ghazni to prowincja na pograniczu afgańsko- ści afgańskiej tej wojny nie wygramy, a ludność cy-
-pakistańskim, położona pomiędzy strefami kontro- wilna nie ma dostępu do służby zdrowia, nie ma do-
lowanymi przez Amerykanów, którzy mają lepsze stępu do właściwej infrastruktury, do oświaty. Wa-
wyposażenie, lepszy sprzęt, więcej żołnierzy i więk- runki życia są złe albo bardzo złe. Do tego dochodzi
sze możliwości. To z ich strefy talibowie przepływają jeszcze zastraszenie przez talibów. Spadek poparcia
do strefy, za którą jesteśmy odpowiedzialni. Tam jest dla działań NATO w południowej części Afganistanu
zdecydowanie większe niebezpieczeństwo dla pol- wśród ludności cywilnej jest zastraszający. W ciągu
skich żołnierzy i większe zagrożenie dla ludności 3 lat to zaufanie spadło z 83% do 45%. Dlaczego?
cywilnej. Może trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale na pew-
Panie ministrze, widząc ogromne braki w wypo- no ludzie nie widzą poprawy swojej sytuacji, nie mają
sażeniu, wysyła pan kolejnych żołnierzy, jeszcze wię- pracy. Mają za to więcej żołnierzy. Nie ma środków
cej żołnierzy. Czy może pan zapewnić, że 600 żołnie- na budowanie studni, dróg. Nie ma środków na od-
rzy wystarczy? To pytanie retoryczne. Nie, bo przy budowę gospodarki. My – mówię o nas i o wszystkich
tych zadaniach trzeba byłoby ich więcej. Dla tych, sojusznikach – budujemy bazy. Proszę policzyć, ile
którzy już tam są, brakuje sprzętu, brakuje Rosoma- środków przeznaczamy na działania wojenne, a ile
ków, brakuje BSR-ów, śmigłowców bojowych, śmi- na wsparcie ludności cywilnej. 23 mln zł to jest wiel-
głowców transportowych. Jak będą przygotowani kość, którą przeznaczamy w 2009 r. na pomoc rozwo-
i wyposażeni ci, którzy tam dojadą? Mówi pan, że jową, zwiększenie zaś kontyngentu o 600 żołnierzy
Amerykanie nam pomagają. Amerykanie przede to jest 80 mln zł, natomiast wyposażenie dodatkowe
wszystkim – i to jest ich oficjalna odpowiedź – wypo- to ponad 300 mln zł, do tego należy doliczyć miliardy
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 301
Poseł Stanisław Wziątek stać? Dlaczego muszą ginąć tam nasi żołnierze? Na
te z pozoru tak proste pytania często bardzo trudno
dolarów ze Stanów Zjednoczonych. Jak w związku znaleźć proste i jednoznaczne odpowiedzi.
z tym można byłoby pomóc ludności cywilnej i rze- Należy jasno stwierdzić, że w zakresie politycz-
czywiście zbudować pokój w tamtym regionie? Chcąc nym czy gospodarczym nie mamy tam bezpośrednich
wygrać w Afganistanie, panie ministrze, musimy interesów. W tym przypadku odwrotnie niż przy roz-
walczyć o serca Afgańczyków. ważaniu naszego udziału w Iraku nikt nawet nie
Poważnym problemem jest też problem narkoty- oczekiwał jakichś deklaracji. Nasza obecność w Afga-
kowy, który polega na tym, że cały ten biznes wspie- nistanie wynika ze zobowiązań sojuszniczych wobec
ra talibów, a talibowie wspierają narkobiznes. Mo- NATO. Uważamy, że wynika ona wprost z art. 5
żemy walczyć z tym narkobiznesem, zapewniając traktatu waszyngtońskiego, dotyczącego kolektyw-
perspektywę rozwoju i pracę dla ludności cywilnej. nej obrony, a nasze interesy można definiować jedy-
Co powinniśmy zrobić w sytuacji, w której się w tej nie w kategoriach swoistej inwestycji we własne bez-
chwili znajdujemy? Mam świadomość tego, że pan pieczeństwo. Jeżeli bowiem chcemy, aby NATO w razie
minister i rząd, a na pewno pan premier Donald potrzeby, w razie zagrożenia naszej suwerenności, in-
Tusk podjął już decyzję. Może jednak warto, panie tegralności podjęło się obrony, powinniśmy wykazać
ministrze – mówię to z największą życzliwością się podobną solidarnością wobec naszych partnerów.
i największą troską o polską rację stanu – zastano- Główne cele, jakie stawiała sobie społeczność mię-
wić się nad takimi trzema aspektami. Po pierwsze, dzynarodowa, to odbudowa i rozwój kraju, instytucji
rozważyć (Dzwonek) i uzgodnić zmianę zakresu pol- i atrybutów państwa, zapewnienie bezpieczeństwa
skiej odpowiedzialności, dostosowując ją do możli- ludności. Jest to jednak zadanie niezmiernie trudne,
wości naszej armii. Po drugie, zwiększyć zakres bardzo trudne, jeżeli w ogóle możliwe do wykonania
wsparcia w odniesieniu do ludności cywilnej, obok w kraju o strukturze plemiennej, w kraju, w którym
planu politycznego i militarnego zbudować plan po- ponad połowa mieszkańców to analfabeci, w którym
koju, plan rozwoju. Po trzecie, nie zwiększać pol- ponad połowa to bezrobotni bez szans na znalezienie
skiego kontyngentu wojskowego, a w porozumieniu jakiegokolwiek zatrudnienia dla uzyskania elemen-
z sojusznikami określić realny termin wyjścia
tarnych środków na utrzymanie swoje i swoich ro-
z Afganistanu. Z tą liczbą żołnierzy, bez wsparcia
dzin, w kraju w naszym rozumieniu praktycznie
ludności cywilnej, Wojsko Polskie i sojusznicze ar-
pozbawionym infrastruktury. Wymaga to olbrzymich
mie wojny nie wygrają ani nie przegrają. Będą
nakładów finansowych, wielkiej determinacji i czasu,
trwać, ponosząc coraz większe straty. Panie mini-
czasu, którego nikt określić nie potrafi, a przede
strze, prawdziwym zwycięzcą jest ten, kto wie, kie-
wszystkim, co najważniejsze, akceptacji większości
dy walczyć, ale to jest także ten, kto wie, kiedy po-
Afgańczyków.
wiedzieć: dość. Dziękuję. (Oklaski)
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Udział Polaków
w misji afgańskiej wspiera budowę wizerunku Polski
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: jako kraju gotowego nieść pomoc innym, gotowego
do czynnego zaangażowania, a nawet do ponoszenia
Dziękuję panu posłowi. strat. Naturalną rzeczą jest jednak brak społecznego
Pan poseł Stanisław Rakoczy, Polskie Stronnic- przyzwolenia na ponoszenie tych strat, zwłaszcza
two Ludowe. osobowych. Trudno, a wręcz nie można, wytłuma-
czyć polskiemu społeczeństwu śmierci nawet poje-
dynczego żołnierza, podobnie jak trudno uzasadnić
Poseł Stanisław Rakoczy: ofiary po stronie cywilnej w samym Afganistanie.
Cóż, nasz kontyngent w tej trudnej prowincji, nie
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Mini- wiem, czy nie najtrudniejszej, nie prowadzi tam jed-
strze! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Poselskiego nak żadnej totalnej wojny. Nasze działania koncen-
Polskiego Stronnictwa Ludowego zabrać głos w związ- trują się na zapewnieniu bezpieczeństwa zwykłym
ku z przedstawioną przez pana ministra informacją Afgańczykom. Nie prowadzimy wojny cywilizacji, nie
rządu Rzeczypospolitej na temat Polskiego Kontyn- walczymy ani z islamem, ani z afgańską kulturą.
gentu Wojskowego w Afganistanie. Jesteśmy tam – tak chcemy to rozumieć – aby odbu-
Trudny to temat, bardzo trudny, ponieważ w spo- dować ten kraj, aby jego społeczeństwo mogło korzy-
łeczeństwie polskim, w tym i w naszym środowisku, stać z uniwersalnych wartości, aby powstały tam
toczy się dyskusja na temat naszego zaangażowania szkoły i szpitale. Szanujemy tamtejszą kulturę, reli-
w Afganistanie. Bardzo często spotykamy się z tym gię i zwyczaje.
na różnego rodzaju spotkaniach w różnych środowi- Jednocześnie swoją obecnością w Afganistanie
skach. Padają często bardzo proste pytania: Po co dziś przyczyniamy się niejako do zwiększenia bezpie-
tam jesteśmy? Jakie są tam polskie interesy? Jakie czeństwa Polski w przyszłości. Należy jednak pamię-
są cele i istota międzynarodowej interwencji w tym tać, że ponosimy różnego rodzaju koszty tego zaan-
dalekim kraju? Czy i jak długo powinniśmy tam zo- gażowania.
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
302 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Poseł Jerzy Rębek – każdemu żołnierzowi nie tylko podczas akcji zbroj-
nej. Proszę powiedzieć wprost, gdzie żołnierze śpią,
na wojnę w Afganistanie jest na dobrym, przyzwo- w jak liczebnych pomieszczeniach, jakie mają warun-
itym poziomie. Tak oceniają to polscy dowódcy i tak ki do zachowania...
oceniają to sojusznicy.
Panie ministrze, od samych żołnierzy zawodo-
wych wiem, że jest jednak nie aż tak dobrze. Polscy Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
żołnierze w porównaniu z żołnierzami innych kon-
tyngentów są słabo uzbrojeni. Proszę kończyć, panie pośle.
Czy to prawda, że polscy żołnierze, którzy chcie-
liby zakupić lepsze wyposażenie ochronne, osobiste,
czyli kamizelki kuloodporne i hełmy, nie mogą tego Poseł Marek Polak:
uczynić? Czy to prawda, że żołnierze nie mogą tego
zrobić, bo nie pozwalają na to warunki ubezpiecze- ...tężyzny fizycznej, kondycji, która jest niezwykle
nia? Czy nie jest to absurdalne, że żołnierz, który potrzebna do realizacji zadań w tak trudnych i suro-
chce przeznaczyć na ten cel nawet własne środki wych warunkach. Dziękuję. (Oklaski)
(Dzwonek), nie może tego uczynić?
I jeszcze jedno pytanie: Panie ministrze, czy mimo
wszystko doświadczenia z tej wojny zostaną wyko- Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
rzystane w polskim przemyśle zbrojeniowym, aby
mógł on, korzystając z tych doświadczeń, produko- Dziękuję.
wać sprzęt jeszcze bardziej przydatny dla polskiego Pan poseł Tadeusz Iwiński, Lewica.
wojska? Dziękuję bardzo. (Oklaski) Proszę bardzo, panie profesorze.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pa-
Czy wojna w Afganistanie jest naszą wojną? Wszyscy nie Ministrze! Czy nie przecenia pan możliwości Mi-
mamy wątpliwości. I co do tego też nie ma wątpliwo- nisterstwa Obrony Narodowej w warunkach kryzysu,
ści. Natomiast wątpliwości się pogłębiają, kiedy do- rolowania zobowiązań ministerstwa, które są prze-
cierają te najtragiczniejsze informacje o śmierci żoł- noszone z roku na rok? W planie budżetowym na rok
nierzy. Proszę przypomnieć sobie datę 11 września 2010 planowane jest ograniczenie, a nawet blokowa-
2001 r., bo to jest data, która tę wojnę rozpoczęła. My, nie środków. Czy uważa pan, że w takich warunkach
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
312 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Poseł Mirosław Pawlak Chciałbym też spytać, o tym mówił pan minister,
podkreślając kwestię nowych zakupów afgańskich,
szonym z tej trybuny na temat polskich misji wojsko- o polonizację produktów, czy pieniądze, które będzie-
wych, mam cztery bardzo konkretne pytania. Zazna- my wydawali na zewnątrz (Dzwonek), będą ściśle
czam, że nie posługuję się wiedzą wyssaną z palca, związane z polskim przemysłem, z polonizacją pro-
ale wprost przytoczę te z wielu pytań, które padają duktów. Chciałbym też spytać o sprawy prowadzone
w czasie spotkań poselskich. na misjach przez prokuratury. Jaka jest liczba spraw
Pierwsze: Kto, w jakim celu i na czyj użytek wy- i czy prawdą jest, że wnosi się o ukaranie żołnierzy
myślił termin „misja stabilizacyjna”? Stabilizujemy przez prokuraturę za nieogolenie się, czy pan mini-
tam chyba wojnę. Pytanie drugie. Szkolenia armii ster ma taką wiedzę, czy coś takiego ma w ogóle miej-
afgańskiej to proces trochę dziwny. Nie robią sobie sce? Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Afgańczycy nic z procesu decyzyjnego, a nasi dowód-
cy, mówię o obecnej zmianie, są między młotem
a kowadłem. Czy to jest to panu ministrowi znane? Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
Pytanie trzecie: Dlaczego na długo przed wyjazdem
do Afganistanu nie zgrano systemu dowodzenia pol- Dziękuję panu posłowi.
skimi wojskami? (Dzwonek) Dochodzi bowiem do Pani posłanka Krystyna Łybacka, Lewica.
bardzo trudnej sytuacji, kiedy to dowódcy 21. Bryga- Proszę bardzo, pani minister.
dy Strzelców Podhalańskich i 6. Brygady Desantowo-
-Szturmowej tam, w Afganistanie, nie mogą się po-
rozumieć w newralgicznych sprawach nawet w klu- Poseł Krystyna Łybacka:
czowych momentach działań. I ostatnie pytanie: Czy
pan minister w pełni zdaje sobie sprawę z faktu, że Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Mini-
wielokrotnie nasze wojska wpuszczane są w zasadz- strze! Niezależnie od przedstawionych przez pana
ki, dostają ogień, wpadają na miny pułapki i tzw. IED racji politycznych i militarnych naszej obecności
za sprawą właśnie szkolonej przez nas armii afgań- w Afganistanie, Polacy nie chcą, aby polscy żołnierze
skiej? Dziękuję. (Oklaski) uczestniczyli w misji afgańskiej. Zatem najważniejsze
pytanie, jakie dzisiaj musi wybrzmieć, jest następu-
jące: Jaki jest realny termin zakończenia polskiej
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: misji w Afganistanie? Do momentu zakończenia na-
szej obecności w Afganistanie nie ma ważniejszej
Dziękuję panu posłowi. kwestii, aniżeli maksymalne zwiększenie bezpie-
Pan poseł Dariusz Seliga, Prawo i Sprawiedli- czeństwa każdego polskiego żołnierza. Mówił pan
wość. minister o dosprzętowieniu, o dozbrojeniu, ale nie
powiedział pan nic o zwiększeniu osłony wywiadow-
czej i kontrwywiadowczej, a wobec sygnalizowanego,
Poseł Dariusz Seliga: także przez pana ministra, zwiększonego poziomu
zagrożenia bezpieczeństwa z uwagi na wiosenny
Dziękuję. (Dzwonek) kalendarz polityczny i tradycje afgańskie
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! jest to niezbędne. Trzecia sprawa. Panie ministrze,
Panowie Oficerowie! Panie ministrze, niektórzy czy rząd dopuszcza możliwość odstąpienia od wysła-
z polskich pilotów będą już dwa lata na wojnie, bo nia owych 600 dodatkowych żołnierzy bądź wysłania
niektórzy jadą na czwartą zmianę. Ale to nie jest ich mniejszej liczby? Dziękuję bardzo. (Oklaski)
istota problemu. Istotą problemu jest to, czy zmieni-
ło się coś w zakresie ułatwienia samych ćwiczeń
przed misją. Wiemy, że był problem ćwiczenia w gó- Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
rach, nie było zgody na ćwiczenie w polskich górach,
ćwiczyliśmy na niemieckich poligonach. Czy tutaj się Dziękuję, pani poseł.
coś zmieniło? Pani posłanka Izabela Jaruga-Nowacka, Lewica.
Prosiłbym też pana ministra o komentarz do do-
niesień prasowych o tym, że niektóre państwa opła-
cają swoje bezpieczeństwo na misjach. Czy posiadamy Poseł Izabela Jaruga-Nowacka:
taką wiedzę, czy coś takiego może mieć faktycznie
miejsce? Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pan poseł Karski
Chciałbym też spytać, czy pan minister mógłby wypytywał pana ministra, jakie korzyści będziemy
porównać koszt osobistego uzbrojenia, podać jakieś mieli z wojny w Afganistanie. Otóż chciałabym bar-
kwoty. Czy takie dane, ewentualnie na piśmie, moż- dzo wyraźnie powiedzieć: nie chciałbym, żeby Polska
na dostać odnośnie do żołnierza amerykańskiego była beneficjentem jakichkolwiek korzyści wynikają-
i żołnierza polskiego – jak to się ma do siebie? Czy to cych z jakiejkolwiek wojny. (Oklaski) Nie chciałabym
jest porównywalne? też, żebyśmy się cieszyli, że tam giną ludzie lub po-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 317
Dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Chciałabym Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
spytać: Dlaczego jest taka różnica pomiędzy żołnie-
Dziękuję.
rzami jadącymi poza bazę a tymi na stanowiskach
Pan poseł Kazimierz Moskal, Prawo i Sprawiedli-
logistyczno-sztabowych? Polski kontyngent wojsko-
wość.
wy liczy ok. 2100 żołnierzy. Do działań bojowych jest
maksymalnie 800. Dlaczego jest taki stosunek, taka
różnica? Z informacji medialnych wynika, że nasi Poseł Kazimierz Moskal:
żołnierze nie mają wsparcia z powietrza. Na przy-
kład w tak rozległej prowincji, jak Ghazni, mamy Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
tylko kilka śmigłowców bojowych i ewakuacyjnych. Problem, o którym tutaj mówimy, o którym rozma-
wiamy, jest na pewno złożony, skomplikowany, na
Amerykanie w sąsiedniej prowincji, mniejszej, mają
pewno są racje polityczne, wojskowe. Mówimy o od-
ich, jak podają media, około 20. Brakuje naszym
powiedzialności, lojalności, bezpieczeństwie. Pewnie
żołnierzom niezbędnych, bezzałogowych statków trudne jest danie jednoznacznej odpowiedzi i zajęcie
rozpoznania. W tym terenie i tych warunkach kli- jednoznacznego stanowiska. Faktem jest jednak to,
matycznych jest to konieczne dla rozpoznania z po- że wiele kwestii niepokoi, wiele też utwierdza nas
wietrza. (Dzwonek) w tym, że tak powinniśmy robić, jak robimy.
Należy jeszcze rozważyć, panie ministrze, kwestię Mam pytania. Pierwsze z nich dotyczy następu-
dotyczącą niezbędnych instrumentów prawnych do jącej sprawy. Od kiedy jesteśmy w tym Afganistanie?
prowadzenia odpowiednich działań. Jesteśmy tam na Na podstawie jakich przepisów prawnych nasze woj-
wojnie, a nie na misji stabilizacyjnej. Czas najwyższy ska były tam użyte? Proszę przytoczyć akty prawa
to zrozumieć i uświadomić sobie wszystko to, co jest międzynarodowego, krajowego, jeśli chodzi o decyzje,
z tym związane. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski) które były podejmowane od początku do chwili obec-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
318 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Poseł Kazimierz Moskal blem ten jest już rozwiązany, czy cały ten bałagan po
likwidacji służb specjalnych jest już uprzątnięty
nej. Bardzo bym prosił o taką szczegółową odpowiedź, i możemy o tym myśleć pozytywnie? Dziękuję.
jeżeli nie ustnie, to pisemnie.
Druga sprawa dotyczy ofiar. To jest tragedia,
śmierć każdej osoby jest niedopuszczalna. (Dzwonek) Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
Natomiast mam pytanie: Ile jest ofiar śmiertelnych,
wojskowych i cywilnych? Co by było, gdyby w tym Dziękuję panu posłowi.
momencie wojska sojusznicze zostały wycofane z Afga- Pan poseł Tomasz Lenz z Platformy Obywatel-
nistanu? Czy nie byłoby tam wojny domowej? Czy nie skiej.
byłoby więcej ofiar niż jest dotychczas?
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące porządku
po tym, jak wojska wyjdą. Chodzi o stworzenie wła- Poseł Tomasz Lenz:
dzy legalnej. Na jednej ze stron tak piszemy. Jak wy-
obrażamy sobie stworzenie tej władzy legalnej… Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Panowie
Oficerowie! To polska myśl polityczna wyrażona
przez Pawła Włodkowica podzieliła wojny na spra-
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: wiedliwe i niesprawiedliwe. Niewątpliwie wojna
w Afganistanie jest wojną sprawiedliwą, ale jako po-
Proszę kończyć, panie pośle. seł nie poparłem w głosowaniu wysłania polskich
wojsk do Afganistanu, głównie z tej przyczyny, że
zdajemy sobie sprawę, iż wiele armii połamało sobie
Poseł Kazimierz Moskal: w Afganistanie zęby, nie zrealizowało założonych
przez siebie celów.
…czy sojusznicy będą układać, czy suwerenność
Powiedzieliśmy jednak A, więc musimy powie-
narodów będzie tutaj najistotniejszym elementem?
dzieć B. Są tam polskie wojska. Ważną sprawą jest,
Dziękuję bardzo.
szanowni państwo, abyśmy zrozumieli jedną rzecz.
Jeśli nie odniesiemy sukcesu w Afganistanie, terro-
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: ryści przyjdą do nas. Świadczą o tym przypadki pod-
kładania bomb i w Nowym Jorku, i w Madrycie. Oby
Dziękuję panu posłowi. nie stało się tak w Warszawie. Stąd nasza interwen-
Pan poseł Paweł Suski, Platforma Obywatelska. cja. Natomiast kwestią kluczową jest, aby ludność
cywilna w Afganistanie odebrała polskie wojsko jako
wojsko pomocnicze, które jest wyzwolicielem, nie
Poseł Paweł Suski: agresorem, abyśmy pomogli w odbudowie w Afgani-
stanie oświaty, służby zdrowia, administracji, mieli
Dziękuję, panie marszałku. poczucie, że misja ta nastawiona jest na pomoc i wspar-
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! cie. Nie może to być tylko poczucie tego, że jesteśmy
Panowie Generałowie! Debata wywołuje szereg emo- jednym z elementów akcji NATO-wskiej na terenie
cji. Chciałbym w dwóch słowach odnieść się do emo- tego kraju. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
cji, które wywołał również pan poseł Iwiński.
Panie pośle, osobiście cenię sobie pańską inteligen-
cję i to, w jaki sposób pan jej używa, ale Karol Marks, Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
którego pan często cytuje, już się opatrzył i nie jest dla
mnie autorytetem, zresztą nigdy nie był. Dziękuję panu posłowi.
Panie ministrze, chciałbym zadać pytanie odno- Pani posłanka Elżbieta Streker-Dembińska,
śnie do szeroko pojętego bezpieczeństwa. W lecie Lewica.
2007 r. miał miejsce nieprzyjemny wypadek pod Nan-
gar Khel. Media przytaczały wówczas i później różne
informacje, m.in. było tak w przypadku „Superwizje- Poseł Elżbieta Streker-Dembińska:
ra” TVN, zresztą również mieliśmy takie wiadomo-
ści, że wywiad w niewystarczający sposób zabezpie- Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
czył wtedy tę operację. Mieliśmy również posiedzenie Proszę o odpowiedź na pytanie, czy polska racja sta-
dwóch połączonych komisji, rozmawialiśmy na ten nu zakłada prowadzenie wojny zapewniającej bezpie-
temat. Były szef służb w zasadzie nie odpowiedział czeństwo Stanów Zjednoczonych. Czy polska racja
jednoznacznie na pytanie, czy było to dobrze zrobio- stanu zakłada wydawanie pieniędzy, które tak bar-
ne. (Dzwonek) Czy dziś, po 2 latach, można w jakiś dzo potrzebne są naszym osobom niepełnosprawnym,
sposób określić, poinformować Wysoką Izbę, czy pro- naszym starszym obywatelom?
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 319
Poseł Elżbieta Streker-Dembińska nek debaty nad nową koncepcją strategiczną NATO.
Od sierpnia obraduje 12-osobowa grupa mędrców pod
Wczoraj usłyszeliśmy, że Ministerstwo Zdrowia kierownictwem pani Albright. W składzie grupy jest
ograniczy środki o 270 mln zł na opiekę nad osobami prof. Adam Rotfeld. Jaka jest ocena prac tego zespo-
wymagającymi długoterminowej opieki medycznej. łu? Jakie konkluzje przedstawi strona polska, wyko-
Powstaje pytanie: Czy rzeczywiście nasze zaangażo- rzystując swoje doświadczenia z Afganistanu?
wanie w Afganistanie nie odbywa się kosztem na- Paradoksem jest, że w tej grupie nie ma ani jed-
szych obywateli, czy wojna w Afganistanie nie jest nego wojskowego. Jak wygląda współpraca między
drugim Wietnamem, wojną, której nikt nie wygra, MON-em a profesorem Rotfeldem? Jak kształtuje się
a w której poniesiemy określone straty? Proszę o od- współpraca między polskimi siłami ISAF a afgański-
powiedź na pytanie: Jaki harmonogram wycofania mi siłami bezpieczeństwa w zakresie planowania
wojsk z Afganistanu przewiduje rząd i kiedy będzie i wykonywania operacji i tworzenia zespołów szkol-
on przygotowany? (Oklaski) no-doradczych? Jakie kroki podejmuje ministerstwo,
by doprowadzić do udziału instytucji rządowych
w Polsce we włączaniu się w cywilne zaangażowanie
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: Polski w prowincji Ghazni? Ile projektów dla ludności
cywilnej jest tam realizowanych, a ile planowanych?
Dziękuję. I odnosząc się krótko do dyskusji na temat daty, uwa-
Pan poseł Czesław Mroczek, Platforma Obywa- żam, że najpierw należy postawić sobie cele, trzeba
telska. je zrealizować, a dopiero potem po ich realizacji okre-
ślić tę datę. Dziękuję. (Oklaski)
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich dania według takich samych kryteriów, jakie zamie-
rzamy zastosować w tej chwili w Afganistanie, we-
kakrotnie w tej sali mówiłem, że najlepszą gwarancją dług kryteriów, które pozwolą także na zamknięcie
bezpieczeństwa naszego kraju są instytucje sojuszni- naszej misji w Afganistanie. Były to trzy kryteria: po
cze w Polsce. pierwsze, gotowość miejscowej policji do zapewnienia
Mamy Wielonarodowy Korpus Północ-Wschód, porządku publicznego, po drugie, gotowość miejskie-
ustanowiony 10 lat temu. Jest on jednym z połączo- go wojska do zapewnienia bezpieczeństwa i po trze-
nych oddziałów Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mamy cie, przygotowanie miejscowej administracji do prze-
w Bydgoszczy JFTC, czyli centrum szkolenia sił po- jęcia obowiązków wynikających z jej statusu. Trzy
łączonych, jedną z istotniejszych instytucji natow- kryteria zostały spełnione w 2007 r. i dlatego w 2008 r.
skich. To centrum funkcjonuje dobrze. Od ubiegłego mogliśmy zamknąć naszą misję w Iraku. Jeśli te
roku, kiedy osiągnęło pełny rozruch, pełną gotowość, same kryteria zostaną spełnione w Afganistanie, bę-
szkoli także kadry dowódcze na potrzeby misji zagra- dziemy mogli zamknąć naszą misję w Afganistanie.
nicznych, w tym misji w Afganistanie. Jeszcze raz Nie ma problemu, jeśli chodzi o liczebność nasze-
powtórzę: po kilkumiesięcznych staraniach uzyska- go kontyngentu. W końcówce 2008 r. – mówię w tej
liśmy zgodę na batalion łączności. Ktoś z państwa chwili z pamięci – we wszystkich misjach pokojo-
posłów, powiedział, że on już istnieje. Nie istnieje, wych i stabilizacyjnych było 4200 naszych żołnierzy.
ponieważ dopiero została podjęta decyzja w wyniku W tej chwili jest 2500 żołnierzy. Jeśli dojdzie do
naszych kilkumiesięcznych zabiegów. I nie jest to zwiększenia naszego kontyngentu w Afganistanie,
banalna instytucja, bo NATO ma w tej chwili raczej będziemy mieli 3100 żołnierzy. Przypomnę pań-
zwyczaj redukować swoje instytucje, a nie tworzyć stwu, że strategia udziału naszych żołnierzy w mi-
nowe. Uważam to za duży sukces Polski. sjach zagranicznych, przyjęta przez rząd w styczniu
Zabiegamy także o kolejne. Z tych, o których mogę tego roku z przedłożenia Ministerstwa Obrony Na-
i chcę powiedzieć na posiedzeniu jawnym, chcę wy- rodowej, mówi o tym, że optimum naszego zaanga-
mienić dwie, ważne dla naszej Żandarmerii Wojsko- żowania w misjach to 3200–3800 żołnierzy. Nie jest
wej, mianowicie certyfikację wielonarodowego bata- to tylko moje zdanie, panie pośle, bo też w takim
lionu Żandarmerii Wojskowej z siedzibą w Gliwicach samym duchu wypowiadał się 4 września 2007 r.
oraz Centrum Doskonałości, Centre of Excellence, pan minister Szczygło jako minister obrony naro-
naszej Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowiec- dowej, mówiąc o tym, że zaangażowanie polskich Sił
kim. O te dwie sprawy zabiegamy. Mam nadzieję, że Zbrojnych w misje zagraniczne na poziomie ok. 3600
w najbliższym roku, w roku 2010, zostaną nam udzie- żołnierzy nie przekracza możliwości Wojska Polskie-
lone zgody na funkcjonowanie obu tych instytucji go. Gdzie nam w tej chwili do 3600 żołnierzy?
jako instytucji natowskich. A przecież armia w wyniku procesu uzawodowienia
Nie mówiłem o tym, że za pośrednictwem prof. jest bardziej gotowa do tego, by wysyłać zwiększoną
Rotfelda mamy istotny wpływ na to, jak będzie wy- liczbę wojsk za granicę.
glądała nowa koncepcja strategiczna NATO. Stara Jest oczywiste i przez nikogo o zdrowych zmy-
jest już zdezaktualizowana, pochodzi z 1999 r. Rze- słach niekwestionowane, że obrona naszego teryto-
czywistość poszła znacznie bardziej do przodu. Treść rium, integralności terytorialnej naszego kraju, nie-
starej doktryny nie odpowiada tej rzeczywistości. naruszalności naszych granic jest, panie pośle,
Jestem przekonany, że dzięki naszym zabiegom art. pierwszym zadaniem naszych Sił Zbrojnych. Co do
5 w nowej doktrynie NATO zajmie poczesne miejsce. tego nikt chyba nie ma wątpliwości. Chciałbym po-
Będzie to główne zadanie Sojuszu Północnoatlantyc- wiedzieć z tego miejsca, że nasze zaangażowanie
kiego, tak jak do tej pory, a proszę pamiętać, że jest w misję afgańską czy jakąkolwiek inną misję tego
wiele takich środowisk i takich krajów, które widzia- pierwszego zasadniczego zadania nie podważa. Tak
łyby NATO raczej jako międzynarodowego żandarma było, tak jest i tak będzie.
aniżeli jako sojusz obronny. Wiele krajów uważa, że W największym zarysie chciałbym powiedzieć, że
operacje zagraniczne, typu ekspedycyjnego, są dzisiaj dzięki aktywności Ministerstwa Obrony Narodowej,
ważniejsze aniżeli obrona kolektywna, czyli to, co rządu Rzeczypospolitej Polskiej, a także prezydenta
najważniejsze dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rzeczypospolitej w ciągu ostatnich dwóch lat udało
My uważamy inaczej, uważamy, że obrona zbiorowa się przyjąć zasadniczy dokument koncepcyjny, który
jest sprawą kluczową dla Sojuszu i mamy nadzieję, opisuje te zadania: Polityczno-Strategiczną Dyrekty-
że dzięki naszym zabiegom znajdzie się to w nowej wę Obronną RP, podpisaną przed kilkoma miesiąca-
doktrynie strategicznej NATO. mi przez prezydenta Rzeczypospolitej z przedłożenia
Pan poseł Karski powiedział o tym, że zamknęli- rządowego. W przyszłym tygodniu myślę, że Rada
śmy misję w Iraku, żeby rozszerzyć misję w Afgani- Ministrów przyjmie strategię obronności i w związku
stanie. Niezupełnie, panie pośle. To nie było tak. z tym będziemy mieć komplet dokumentów koncep-
Zamknęliśmy misję w Iraku dlatego, że spełniliśmy cyjnych, komplet dokumentów zaczynający się od
tam nasze zadania. Mówiłem o tym na tej sali wielo- Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP z listopada
krotnie i wydaje mi się, że pan uczestniczył w tych 2007, przez strategię obronności, a skończywszy na
wcześniejszych debatach. Spełniliśmy tam nasze za- Polityczno-Strategicznej Dyrektywie Obronnej RP.
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
324 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich 2013 r. Ghazni stanie się centrum kultury muzuł-
mańskiej i dobrze by było, gdyby wtedy ta prowincja
Przypomnę, że nie było tak w ostatnich latach. Stra- była już rządzona przez samych Afgańczyków.
tegia obronności, która wciąż jeszcze obowiązuje do Mam jeszcze parę dedykacji dla wszystkich po-
czasu przyjęcia nowej, jest strategią obronności słów Prawa i Sprawiedliwości, którzy się wypowia-
z 2000 r., zdezaktualizowaną, strategią obronności, dali. Może przytoczę tylko jedno z przemówienia
na podstawie której nie powinno się ani programo- pana ministra Szczygły. Mianowicie 1 czerwca 2007 r.
wać, ani planować działań Wojska Polskiego. Te luki pan minister w wywiadzie raczył powiedzieć, na
konsekwentnie wypełniamy. czym ma polegać nasze członkostwo w NATO. Wła-
I wreszcie, aby realizować to podstawowe zadanie, śnie na tym, że wystawiamy własny komponent do
jakim jest obrona naszego terytorium, został przyję- tej, czyli afgańskiej operacji.
ty przy dużych trudnościach stwarzanych przez Biu- Może odniosę się do trzech wypowiedzi pań posła-
ro Bezpieczeństwa Narodowego, ale został przyjęty nek. Pani poseł Rokita zadała bardzo ważne pytanie.
program rozwoju naszych Sił Zbrojnych w postaci Skoro mówię, że wyposażenie naszego kontyngentu
aneksu do programu 2012 – na posiedzeniu komisji jest przyzwoite, to czy to znaczy, że wcześniej było
mówiliśmy o tym kilkakrotnie, chętnie poszerzę wie- nieprzyzwoite? Dokładnie tak uważam. W momencie,
dzę pań posłanek i panów posłów na ten temat – pro- kiedy obejmowałem urząd ministra obrony narodo-
gram rozwoju, który jest systematycznie realizowa- wej, wyposażenie naszego kontyngentu, chociaż był
ny. Celem tego programu jest, aby do roku 2012, on – w cudzysłowie – tylko 1200-osobowy, było słabe.
w wyniku szeregu zmian organizacyjnych i dysloka- Miarą wysiłku, który został wykonany, niech będą
cyjnych, proporcje pomiędzy jednostkami walczący- następujące liczby. Nie mieliśmy tam ani jednego
mi a jednostkami zabezpieczającymi zmieniły się na śmigłowca transportowego, w tej chwili mamy 4. Nie
korzyść tych pierwszych. Obecna proporcja to 53% mieliśmy ani jednego śmigłowca szturmowego, w tej
tych pierwszych, 47% tych drugich. Ma być inaczej. chwili mamy 4, przed dwoma zdarzeniami lotniczymi
Ma być 62% tych pierwszych, 38% tych drugich. Na w drugiej połowie tego roku mieliśmy 6. Nie mieliśmy
ten temat moglibyśmy długo mówić, wyjaśniać, co żadnego systemu rozpoznania bezzałogowego, w tej
zawierają w sobie te liczby, ale one odzwierciedlają chwili mamy 3, o niewielkim zasięgu, zgoda, ale
podstawowe zadanie, jakim ma być wojsko bardziej mamy. Mieliśmy 24 transportery opancerzone Roso-
mobilne, lepiej przygotowane do współczesnych za- mak w wersji bojowej i 4 w wersji medycznej, czyli 28,
dań, także do zadań ekspedycyjnych, mniej zbiuro- a mamy 84. Różnica bardzo istotna. Nie mieliśmy
kratyzowane, tańsze, lżejsze. To mieści się w tych żadnego Kuguara, żadnego wzmocnionego, dopance-
dwóch zestawach liczb. żonego, odpornego na miny samochodu transporto-
Pan poseł pyta także o to, jaka jest perspektywa wego. W tej chwili mamy 31, sprawnych 25–26.
zakończenia konfliktu. Jeśli nie powiedziałem tego Pan poseł Dorn, jeśli dobrze pamiętam, chyba
wyraźnie, to powtórzę, bo też było to przedmiotem w maju 2007 r. – szkoda że go nie ma – jako marsza-
zainteresowania innych mówców. W 2009 r. chcieli- łek Sejmu, będąc w Afganistanie, przyrzekał, że bę-
byśmy zwiększyć kontyngent po to, by zagwaranto- dzie interwencja u spikera Kongresu w sprawie,
wać mu większą swobodę operacyjną, po to, by skon- o którą prosili go żołnierze, czyli właśnie w sprawie
centrować jego działania na tych miejscach, które są MRAP-ów. Chciałbym zapytać, co zrobił w tej spra-
strategiczne z punktu widzenia prowincji, po to, aby wie. Chyba nic, a w każdym razie bezskutecznie. Do-
szybciej ustabilizować prowincję w latach 2010–2011 piero rząd premiera Donalda Tuska spowodował, że
i aby w tym czasie móc zmniejszać stopniowo jego Amerykanie podzielili się z nami, dali nam na wy-
wielkość i przekazywać odpowiedzialność – mówiłem posażenie 31 MRAP-ów. Te samochody pełnią bar-
już o tym – za poszczególne dystrykty w ręce admi- dzo istotną rolę, bo nie są tylko wzmocnione antymi-
nistracji lokalnej, wojska i policji afgańskiej. Chcieli- nowo – moglibyśmy się posługiwać do tego celu także
byśmy, aby ten proces zakończył się w roku 2012. naszymi rosomakami – ale także są bardzo istotne
Jeszcze raz powtórzę, osobiście jestem przeciwni- w prowadzeniu patroli. Są wyposażone w system
kiem określenia daty końcowej naszej misji. Wyzna- DIUK, w związku z tym pozwalają na identyfikację
czenie jej w tej chwili byłoby tak naprawdę wodą na improwizowanych ładunków wybuchowych, które
młyn naszych przeciwników czy też, tak jak mówił mogłyby być kierowane drogą radiową.
przedstawiciel ONZ Kai Eide w Bratysławie, spowo- Mamy tyle samo hammerów, co mieliśmy, ale
dowałoby osłabienie naszej wspólnej sojuszniczej mi- hammer w tamtych warunkach nie pełni takiej roli,
sji w Afganistanie. Wielu, nie tylko wojskowych, tak- jaką pełnił w operacji w Iraku czy w jakiejkolwiek
że polityków z innych krajów i organizacji międzyna- innej operacji. Nie jest pojazdem bezpiecznym. Nie
rodowych przestrzega przed określeniem daty koń- mieliśmy żadnej armatohaubicy Dana, mamy ich
cowej. Wyznaczenie tej daty oznaczałoby osłabienie pięć. To uzbrojenie, które służy do likwidowania tych
naszych możliwości, naszego kontyngentu w prowin- zagrożeń, które bardzo często pojawiają się przy na-
cji Ghazni oraz tak naprawdę oznaczałoby sukces szych głównych bazach, Ghazni czy Warrior, w trak-
polityczny strony przeciwnej. Ale proszę pamiętać, że cie ostrzału bronią rakietową czy moździerzową.
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 325
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich wincje północne, które są już rozdysponowane, ale
nie można twierdzić, że należy ona do kategorii naj-
Nasi żołnierze w momencie, kiedy obejmowałem bardziej niebezpiecznych prowincji.
urząd, mieli 111 urządzeń noktowizyjnych. W tej chwi- Brakuje sprzętu, w tym rosomaków – to jest wła-
li potrafią pracować i służyć w dzień i w nocy, ponie- śnie ta hipokryzja, panie pośle, którą pan dzisiaj za-
waż mają 1168 takich urządzeń. Powiedzmy sobie prezentował. Jeżeli ktoś mówi, że brakuje rosoma-
szczerze, wzrost dziesięciokrotny, niebagatelny. Do ków, kiedy jest ich 84, to naprawdę wprowadza siebie
działań w nocy są przygotowani. Nie było żadnego i innych w błąd. W tej chwili nie brakuje nam roso-
minirobota inżynieryjnego służącego do działań sa- maków. Na wyposażenie ewentualnie zwiększonego
perskich, są w tej chwili trzy. kontyngentu zaplanowaliśmy na przyszły rok takie
Pan poseł Wziątek wzniósł się na szczyty hipo- środki, które pozwolą do końca przyszłego roku na
kryzji. dostarczenie na teatr działań 51 dodatkowych.
(Poseł Stanisław Wziątek: Dziękuję.) Powiedział pan także, że wystarczył jeden telefon
Muszę powiedzieć, że jest pan arcymistrzem prezydenta Obamy i już decyzja została podjęta.
w tym, panie pośle, ponieważ jako członek Komisji Przecież pan dobrze wie, że to nie było tak. Przecież
Obrony Narodowej powinien pan wiedzieć dużo pan czyta gazety, śledzi prasę i wie pan doskonale,
i dzielić się z innymi swoją wiedzą, którą pan posiada. że praca w Ministerstwie Obrony Narodowej nad
A wie pan prawie tyle, co minister obrony narodowej, strategią afgańską została podjęta we wrześniu.
bo przecież rozmawiamy regularnie. Przecież pan doskonale wie o tym, że także we wrze-
(Poseł Tadeusz Iwiński: Właśnie się dzieli.) śniu została przesłana do konsultacji do Minister-
Tymczasem pan poseł Wziątek powiada, że błę- stwa Spraw Zagranicznych. Przecież pan doskonale
dem było wzięcie odpowiedzialności za prowincję. wie, że już w tej strategii była propozycja zwiększenia
Jeżeli, panie pośle, pan naprawdę tak uważa, nie naszego kontyngentu o 600 żołnierzy i wzmocnienia
mówi tego pod publiczkę, to jest pan w dużym błę- naszej rezerwy strategicznej o 200 żołnierzy. Ujaw-
dzie, ponieważ wszystkie podręczniki wojskowości niłem tę strategię i poinformowałem państwa posłów
i zdrowy rozsądek podpowiadają, że siły skoncentro- o jej zawartości. Jak powiadam, prace nad nią były
wane w jednej prowincji... rozpoczęte we wrześniu, a zakończyły się w listopa-
(Poseł Stanisław Wziątek: Nie w tej prowincji.) dzie, zanim prezydent Stanów Zjednoczonych telefo-
...w jednym miejscu mają większą wartość bojową nował do premiera z prośbą o wzmocnienie naszego
i większy potencjał bojowy aniżeli te rozproszone kontyngentu. Co więcej, zakończyły się zanim z po-
w trzech prowincjach i jeszcze w paru innych miej- dobnym apelem wystąpił sekretarz generalny NATO
scach. Państwo posłowie doskonale o tym wiedzą Rasmussen. Ideą tej strategii jest to, aby nasi żołnie-
i pan poseł Wziątek wie o tym także doskonale, bo rze mieli więcej swobody operacyjnej w prowincji
wielokrotnie o tym rozmawialiśmy, także w komisji, i aby bezpieczeństwo naszego kontyngentu zostało
w której pracach pan uczestniczy. Mieliśmy do wybo- zwiększone, a powinności sojusznicze i deklaracje
ru w 2008 r. albo prowincję Paktika, albo prowincję polityczne, o których mówiłem na samym początku,
Ghazni. Prowincja Paktika oznaczała większe ryzy- równie ważne, idą w ślad za tym. Tak naprawdę pa-
ko dla naszych żołnierzy, dlatego że jest prowincją trzymy przede wszystkim na to, jak nasi żołnierze
przylegającą do granicy. Z moich rozmów z Amery- mogą się wywiązywać z postawionych przed nimi
kanami wynikało, że są oni skłonni zabezpieczyć ok. zadań i jak są zabezpieczeni, a dopiero w drugiej ko-
1/3 granicy, natomiast w 2/3 granicę między Paktiką lejności, w ślad za tym, na wywiązywanie się z po-
a Pakistanem, między Afganistanem a Pakistanem winności sojuszniczych.
na tym odcinku musieliby zabezpieczać nasi żołnie- Pan poseł Rakoczy mówił o tym, że należałoby
rze. I nikt, gwarantuję panu, także pan, jeśli pan określić datę wyjścia. Jeszcze raz powiadam, że je-
kiedyś zostanie ministrem obrony narodowej, nie stem zwolennikiem określenia parametrów wyjścia,
podjąłby takiej decyzji, iżby odpowiadać za najbar- które winny być spełnione, żeby polskie wojsko mogło
dziej wrażliwe miejsce, jakim jest granica pomiędzy zakończyć swoją misję w Afganistanie. Jestem prze-
Pakistanem a Afganistanem. Ona w tej chwili jest ciwnikiem określenia daty końcowej z tych powodów,
szczelniejsza, lepiej chroniona, ale wtedy tak napraw- o których mówiłem wcześniej.
dę jej nie było. W związku z tym prowincja Ghazni, (Poseł Tadeusz Iwiński: Dlaczego Kanada to uczy-
według wszystkich analityków wojskowych i znaw- niła?)
ców tematu, była obciążona mniejszym ryzykiem Popełniła błąd.
aniżeli prowincja Paktika. Ghazni zresztą w dalszym (Poseł Tadeusz Iwiński: Wszyscy popełnili błąd.)
ciągu, panie pośle, wystarczy popatrzeć na mapę, Dwukrotnie już się z tej swojej deklaracji wycofy-
leży na obrzeżu głównych działań wojennych. Przez wała i mam nadzieję, że wycofa się po raz trzeci.
Sojusz Północnoatlantycki nie jest kwalifikowana do (Poseł Tadeusz Iwiński: Gratuluję.)
pierwszej kategorii najbardziej zagrożonych, najbar- PKW jest niewystarczająco uzbrojony – powiada
dziej niebezpiecznych prowincji. Jest w kategorii poseł Dorn. Jest uzbrojony przyzwoicie, powtarzam
średnio niebezpiecznych prowincji. Ja nie twierdzę, to, co mówiłem wcześniej, i to nie jest tylko moja oce-
że jest prowincją bezpieczną, tak jak niektóre pro- na. Pan poseł Dorn zarzuca naszym dowódcom, sze-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
326 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich jak i w swoich wpisach na blogu zawierał to, co rze-
czywiście jest prawdą.
fowi sztabu generalnego, sztabowi generalnemu, bo (Poseł Tadeusz Iwiński: Widzę, że jest pełna kon-
to on jest odpowiedzialny za planowanie, i dowódz- trola.)
twu operacyjnemu nieumiejętność planowania i nie- Pan poseł Lis zapytał, czy ta strategia jest wypra-
udolność strukturalną. Przypominam: nieumiejęt- cowana wspólnie z sojusznikami. To jest nasza stra-
ność planowania i nieudolność strukturalną. Otóż tegia narodowa, dotycząca naszej roli i przyszłości
Sztab Generalny Wojska Polskiego jest nowoczesnym naszej misji w prowincji Ghazni, ale opiera się ona na
organem planowania. Żołnierze tam pracujący to eli- dwóch zasadniczych dokumentach natowskich. Przede
ta polskiego wojska. Są oni dobierani według kompe- wszystkim na strategicznym planie, na comprehen-
tencji, a nie według jakichkolwiek innych kryteriów. sive plan, na szerokim planie, który został przyjęty
Są najbardziej kompetentni zarówno w zakresie pla- podczas szczytu w Bukareszcie w kwietniu 2008 r.
nowania strategicznego, jak i operacyjnego. Dowódz- i który jest aktualizowany co roku. Aktualnie jest
two operacyjne to nowy organ dowodzenia, który dopasowany do zadań misji na rok 2010. Nasza stra-
sprawnie zarządza i dowodzi naszymi misjami. tegia jest zgodna z tym planem strategicznym i z jego
Otóż nie zgadzam się z tymi zarzutami pana posła aktualizacją na 2010 r. Jest wreszcie zgodna z zało-
Dorna. Uważam, że misja afgańska jest sukcesywnie żeniami, które przyjął generał McCrystal w swoim
dobrze planowana i dobrze zawiadywana. Jeżeli są raporcie, które po dyskusji w Sojuszu zostały uznane
jakieś problemy, to potrafimy o tym mówić otwartym zarówno przez ministrów obrony, jak i przez mini-
tekstem, tak jak w przypadku informacji, którą prze- strów spraw zagranicznych jako wizja strategiczna
kazałem opinii publicznej, o raporcie Najwyższej Izby działania ISAF w Afganistanie na najbliższe lata. Co
Kontroli w sprawie pewnych błędów popełnionych d tego jest pełna zgodność.
przez dowództwo kontyngentu oraz dowództwo ope- Zabiegamy natomiast oczywiście o to, aby sojusz-
racyjne, które już zostały wyeliminowane. Jeśli ktoś nicy postępowali tak, jak byśmy sobie tego życzyli.
mówi, tak jak poseł Dorn, o tym, że nie wiadomo, Wspólnie z ministrem Sikorskim zabiegamy np.
kiedy będą BSR-y, i nie wiadomo, kiedy będą śmi- o to, aby te kraje, które nałożyły ograniczenia na
głowce, to znaczy, że słucha tylko własnych myśli, to swoje kontyngenty, złagodziły je albo z nich zrezy-
znaczy, że nie słucha tego, co do niego się mówi, to gnowały.
znaczy, że tak naprawdę jest skoncentrowany na sa- Także wzmacniamy – sam dawałem temu wyraz
mym sobie, a nie na tych informacjach, które szeroko w Bratysławie – punkt widzenia naszych wojsko-
rozpowszechniamy. wych, tych, którzy dowodzą bądź całą operacją, bądź
Kilkadziesiąt razy informowałem za pośrednic- regionami odpowiedzialności, uważając, że powinni
twem mediów opinię publiczną o tym, że jeżeli chodzi mieć oni większą swobodę w dysponowaniu siłami
o śmigłowce, to do końca tego roku zostanie wyłonio- zbrojnymi państw sojuszniczych, aby uniknąć sytu-
ny dostawca pięciu śmigłowców Mi-17. Kilkakrotnie acji, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata,
informowałem opinię publiczną, a najpierw Radę Mi- kiedy Afganistan został podzielony, mówiąc w cudzy-
nistrów, w sierpniu tego roku o tym, że śmigłowce te słowie, na udzielne księstwa narodowe, kierujące się
trafią do naszego kontyngentu za 9–12 miesięcy, bo bardzo różnymi regułami.
tyle trwa ich przygotowanie przez dostawcę oraz do- Plan doposażenia. W kwietniu 2010 r. zostaną wy-
posażenie do wersji afgańskiej. A zatem stanie się to dzielone kolejne dwie sztuki śmigłowców bojowych
w końcu 2010 r. Z tego miejsca powtarzam to raz Mi-24, które zostaną wysłane na wiosnę do Afganista-
jeszcze i mam nadzieję, że chociaż pana posła Dorna nu. Następne dwie sztuki śmigłowców Mi-24 zostaną
nie ma w ławach poselskich, to wreszcie to usłyszy. wysłane w lecie przyszłego roku. Zarezerwowaliśmy
Kilka razy mówiłem też, co prasa cytowała, że w budżecie środki na wzmocnienie silników Mi-24 ze
BSR-y będą już w kwietniu, że pierwsze dwa zestawy względu na to, iż są one słabe, jeżeli o chodzi tamtejszy
bezpilotowych środków rozpoznawczych będą już teatr działań. Powiedziałem o tym, że do 31 grudnia
w kwietniu. Nie te zakupione, bo te będą później, tyl- zostanie wyłoniony dostawca pięciu sztuk śmigłowców
ko te użyczone nam przez jednego z naszych sojuszni- Mi-17. Powtórzę raz jeszcze, że do końca 2010 r. zosta-
ków, i to nie byle jakie BSR-y, bo Predatory wraz ną one przerzucone do Afganistanu. Planujemy zakup
z pełnym wyposażeniem. Tak więc kolejna, siódma 51 egzemplarzy KTO Rosomak, o czym już wspomnia-
zmiana naszego kontyngentu będzie mogła już korzy- łem, w tym 22 egzemplarzy na wiosnę, do końca kwiet-
stać z najnowocześniejszego, najlepszego sprzętu roz- nia, najpóźniej w maju, oraz 29 sztuk późnym latem.
poznawczego, jaki istnieje we współczesnym teatrze Jak do tej pory, realizacja planu doposażania naszego
działań wojennych. Jeśli chodzi o te, które zamierza- kontyngentu w rosomaki przebiegała bez zakłóceń.
my kupić, do 15 stycznia będą zakończone negocjacje Wszystkie te zadania, których wykonanie zostało za-
i będzie wyłoniony ich dostawca. Zostaną one dosłane planowane na II połowę 2008 r. i na rok 2009, w tym
do kontyngentu w II połowie przyszłego roku. zakresie zostały terminowo zrealizowane.
Tak więc bardzo bym prosił pana posła Dorna, Wspomniałem o BSR-ach, zarówno tych użycza-
aby zarówno w swoich wypowiedziach sejmowych, nych od kwietnia 2009 r., jak i tych, które zostaną
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 327
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich już 1000 żołnierzy na misji ISAF? Czy przypadkiem
nie chodzi o tę samą solidarność sojuszniczą? Jestem
mnę, że obecnie Francja ma już na scenie teatru woj- przekonany, że o to właśnie chodzi, ponieważ solidar-
ny 3095 żołnierzy. Hiszpanie proponują 232 żołnie- ność sojusznicza jest tym, co spaja te wszystkie kraje
rzy. W tej chwili mają 1000 żołnierzy, straty duże – 26 i Polskę w jednym Sojuszu Północnoatlantyckim.
poległych żołnierzy. Pan poseł Bętkowski powątpiewa w stan naszych
(Poseł Tadeusz Iwiński: Wczoraj powiedzieli, że Sił Zbrojnych. Raz jeszcze deklaruję Wysokiej Izbie,
wyszło 500. Pana powinni poinformować.) że mamy w tej chwili 99 tys. żołnierzy zawodowych.
A pana posła informowali bezpośrednio, telefo- Jak na armię, która lada moment będzie zgodnie z
nicznie, tak? naszymi planami armią 100-tysięczną, wystawienie
(Poseł Tadeusz Iwiński: Nie, czasem się...) 2600 żołnierzy, jeżeli do tego dojdzie, do misji afgań-
Niemcy zadeklarowali dodatkowo 360 żołnierzy, skiej nie będzie problemem. Jeszcze raz powtórzę:
Portugalia – 165, Rumunia – 175, Słowacja – 101, summa summarum oznaczałoby to 3100 żołnierzy w
Turcja – 125, oczywiście Stany Zjednoczone – 30 tys., ogóle na misjach. Jesteśmy zdolni do tego, żeby wy-
Wielka Brytania – 1200 żołnierzy, Włochy – 1000 stawić więcej. Co byłby to za kraj, gdyby był niezdol-
żołnierzy. Spoza NATO do operacji ISAF przystąpiła ny do wystawienia 3200 żołnierzy do misji zagranicz-
niedawno Armenia, jako kolejny, czterdziesty trzeci nych? Strategia mówi raz jeszcze, że optimum dla
kraj, i proponuje dodatkowe wzmocnienie swojego Polski to jest 3200–3800.
kontyngentu o 40 żołnierzy. Australijczycy chcą do- Co do profesjonalizacji, to jestem gotów w odręb-
słać dodatkowo 25 żołnierzy w przypadku bardzo nym trybie udzielić państwu informacji na temat
trudnej sytuacji, do prowincji sąsiadującej z naszą, przebiegu profesjonalizacji Sił Zbrojnych. Bardzo
gdyby Holendrzy zdecydowali się wycofać z operacji chętnie, bo wszystkie zadania na ten rok przez rząd
ISAF, Bośnia i Hercegowina – 100, Gruzja – 895, Ko- i przez ministerstwo zostały wykonane.
rea Południowa – 400, Szwecja – 129. Nie wymieni- Dziękuję bardzo Sejmowi za przyjęcie wczoraj
łem tych krajów, które proponują zwiększenie kon- ustawy o zakwaterowaniu. Rozumiem, że równie
tyngentu od 20 do 50 żołnierzy. Razem to daje do- płynnie przejdzie ona przez Sejm po powrocie z Se-
kładnie 36 800 żołnierzy. Można zatem powiedzieć, natu. To będzie ostatnia z ustaw, które zostały przed-
że wszystkie kraje dają trochę więcej, a niektóre łożone w parlamencie w ramach pakietu legislacyj-
znacznie więcej, aniżeli my rozważamy. nego. Pod względem kadrowym, strukturalnym
Pan poseł Matuszczak pyta o rekrutację do misji. zrealizowaliśmy dokładnie cały plan na ten rok.
Powtarzam: rekrutacja do misji w Afganistanie, po- Chętnie w styczniu przedstawię Wysokiemu Sej-
dobnie jak do każdej innej misji, jest w pełni dobro- mowi sprawozdanie z realizacji programu profesjo-
wolna i wyłącznie dobrowolna. Jadą tam tylko tacy nalizacji w latach 2008–2009.
żołnierze, którzy chcą uczestniczyć w misji. SKW i Pan poseł Polak pytał o to, w jakich warunkach
SWW działają sprawnie w Afganistanie, jestem co do przebywają nasi żołnierze. W przyzwoitych, panie
tego przekonany. Mogę powtórzyć to, co mówiłem już pośle, i mówię to na podstawie autopsji, bo zawsze,
latem, na jesieni tego roku. Z 8 dużych operacji prze- będąc w którejkolwiek z baz, sprawdzam warunki
prowadzonych przez nasze wojsko w Afganistanie w zakwaterowania oraz warunki sanitarno-higieniczne
roku 2009 połowa to były operacje opierające się w bazach naszych żołnierzy. Zawsze sprawdzam to
przede wszystkim na informacjach naszych służb. osobiście. I muszę powiedzieć, że przebywają w lep-
Duża część zarekwirowanych czy też zlikwidowanych szych warunkach, aniżeli przebywali przed naszym
magazynów amunicji, magazynów broni, magazynów przybyciem do Afganistanu, przynajmniej w dwóch
materiałów wybuchowych to efekt wiedzy dostarcza- bazach, nasi sojusznicy amerykańscy, w lepszych wa-
nej przez nasze służby, ale też służby te będą konse- runkach aniżeli amerykańscy sojusznicy w dwóch
kwentnie wzmacniane. Chciałbym zadeklarować, bazach spośród kilku, które mamy w tej chwili w
proszę państwa, jeżeli kontyngent zostałby zwiększo- Afganistanie.
ny o 600 żołnierzy, będzie to oznaczało zwiększenie Pan poseł Iwiński sugerował, że błędem jest
o 30 żołnierzy obu naszych służb, tam, na teatrze wzmacniać kontyngent, żeby później go zmniejszać.
działań. To będzie istotne wzmocnienie. Jeżeli do Ze strategicznego punktu widzenia, panie pośle, błę-
tego dodać wzmocnienie zarówno humintu jak i si- dem było to, że na początku wysłano do Afganistanu
gintu, co już nastąpiło i będzie postępowało, to będzie za mało żołnierzy, i to nie dotyczy tylko i wyłącznie
to oznaczało, że także narzędzia, którymi posługują poprzednich rządów polskich, to dotyczy generalnie
się nasze służby w Afganistanie, będą lepsze. stanowiska Amerykanów i sojuszników. Błędem było
Pan poseł Pisalski pyta o to, czy ktoś w NATO to, że nie wysłano w latach 2002, 2003 odpowiednio
powątpiewa w sojuszniczą wiarygodność takich kra- dużo wojska, które później należało redukować.
jów, jak Włochy, Niemcy i Hiszpania. Zapytam od- Zgodnie z wszelkimi podręcznikami strategii naj-
wrotnie: takim razie po co Włosi dosyłają kolejny pierw wysyła się wojsko w zwiększonej liczbie, żeby
1000 żołnierzy, jeśli mają 2795? Po co Niemcy dosy- opanować sytuację i ją ustabilizować, a później ją się
łają tych, o których mówiłem, 360, jeśli mają na te- zmniejsza. Jesteśmy w tej chwili spadkobiercami
atrze 4365? Po co Hiszpanie dosyłają 232, skoro mają wcześniejszego błędu.
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie 329
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich Pan poseł Halicki zwrócił uwagę na warunki fi-
nansowe naszych żołnierzy w Afganistanie. Podzie-
Pan poseł Opioła, cytuję, zapytał: Jak rząd zacho- lam pańską opinię, są one atrakcyjne i sprawiają, że
wa się, gdy rebelianci będą przechodzić z sąsiednich rekrutacja odbywa się skutecznie. Czasem ktoś zre-
prowincji do prowincji Ghazni? Zachowa się tak, jak zygnuje, ale są one na pewno bardziej atrakcyjne,
mówię. Przewidując, że rebelianci w zorganizowa- aniżeli warunki służby w kraju, choć praca jest trud-
nych grupach będą przemieszczać się nie tylko z za- na i ryzykowna.
chodu na wschód, ale także z południa na północ ze Pytanie pana posła Pawlaka dotyczyło tego, kto
względu na zwiększoną skalę operacji sojuszniczej w wymyślił termin: misja stabilizacyjna. To jest jedna
Kandaharze, sugerujemy zwiększenie kontyngentu z kategorii misji zagranicznych, zarówno w nomen-
od przyszłego roku. I tym, co nazywam swobodą ope- klaturze Unii Europejskiej, jak i NATO. Jednak w
racyjną, jest m.in. umożliwienie naszym żołnierzom tym wypadku została zastosowana od pierwszego
skuteczniejszego zmagania się z tym zagrożeniem. momentu, odkąd siły ISAF tam się pojawiły. Skrót
Pan poseł Wziątek w swoim czarnowidztwie, bo to ISAF oznacza nic innego jak międzynarodowe siły
nie tylko jest hipokryzja, ale też czarnowidztwo, panie wsparcia stabilizacyjnego. Zatem misja stabilizacyj-
pośle, sugeruje, że nie wszystkie zadania są w tej chwi- na jest nią od początku, kiedy została ustanowiona
li zrealizowane. Proszę mi powiedzieć, które nie są misja ISAF.
zrealizowane, to będę w stanie się do nich odnieść. Pani poseł Łybacka zapytała o osłonę wywiadow-
(Poseł Stanisław Wziątek: Bardzo chętnie.) czą i kontrwywiadowczą. Powiedziałem już o dodat-
Bardzo chętnie się do nich odniosę. Wiem, że we- kowych 30 osobach, które będą wzmocnieniem w tym
dług generała McChrystala i jego poprzednika, szefa zakresie, o wzmocnieniu HUMINT-u, SIGINT-u, ale
RC East, oraz innych dowódców, którzy są przełożo- chcę też powiedzieć o tym, że poprzez ustanowienie
nymi naszego kontyngentu, i dowódców naszego kon- tzw. Fusion Cell mamy dostęp od kilku miesięcy do
tyngentu wszystkie trzy główne zadania, które nasz najlepszych danych wywiadowczych od Stanów Zjed-
kontyngent miał do zrealizowania w roku 2009, re- noczonych, zarówno z ich rozpoznania osobowego,
alizował skutecznie, poczynając od zasadniczego, jak i rozpoznania satelitarnego.
jakim jest ochrona drogi strategicznej Kabul – Kan- Pani poseł Jaruga-Nowacka zwróciła uwagę na to,
dahar na terenie prowincji Ghazni. Jeśli chodzi o to że społeczność międzynarodowa jest przeciwna tej
zadanie, nasi żołnierze wyróżnili się. wojnie. Spytała też, jak to się dzieje. Długo by debato-
Pan poseł Kamiński zadał bardzo ważne pytanie: wać na ten temat. W moim przekonaniu tak jest, dla-
Czy nie jest to czas na podzielenie się odpowiedzial- tego że przyzwyczailiśmy się przez wiele dziesięcioleci,
nością z innymi? Oczywiście, proszę państwa, że jest że zagrożenia mają swoje źródło w najbliższym są-
to wariant, który rozpatrujemy. Zresztą w strategii siedztwie naszych krajów, że jeżeli coś zagraża bezpie-
afgańskiej jest on zapisany jako jeden z możliwych czeństwu Polski, to jest tuż za jej granicami. Tymcza-
wariantów. Bierzemy także pod uwagę wzmocnienie sem współczesne zagrożenia mają źródła daleko od
naszego kontyngentu siłami z innych krajów. Te dwa naszych granic. I to, o czym mówiłem wcześniej – Pol-
równoległe warianty są przez nas rozpatrywane ska jest w tym systemie naczyń połączonych i nie moż-
i może to być realizowane równocześnie z wariantem, na powiedzieć: nasza chata skraja, jesteśmy niepodat-
który dzisiaj przedstawiam Wysokiej Izbie. ni na takie zagrożenia. Nie chcę tutaj dramatyzować,
Pani posłanka Marzena Wróbel pytała, gdzie są ale Polska jako członek Unii Europejskiej i Sojuszu
instalacje NATO w Polsce. Pani poseł, są w Gdyni, Północnoatlantyckiego jest w takim samym stopniu
w Świnoujściu, w Krzesinach, w Łasku, zresztą w narażona na zagrożenia terrorystyczne, jak te kraje,
niektórych spośród tych miejsc panowie posłowie i które już takie ataki przeżyły.
panie posłanki już byli, bo organizujemy wyjazdy Pan poseł Moskal pytał o to, na podstawie jakich
dla Komisji Obrony Narodowej, i zapraszam do od- aktów prawnych jesteśmy w Afganistanie. Na pod-
wiedzenia innych. W Gdyni i w Świnoujściu mamy stawie kilku rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ,
dwa najnowocześniejsze nabrzeża dla okrętów na- pierwszej z grudnia 2001 r., i na podstawie kilku po-
szych i sojuszniczych, w Krzesinach i w Łasku dwie stanowień prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
bazy dla naszych Sił Powietrznych, ale także są Oczywiście dostarczę panu posłowi pełny zestaw.
bazy materiałowe wyposażone i odnowione za pie- Pytanie pana posła Mroczka dotyczyło tego, jaki
niądze NATO-wskie oraz trzy radary dalekiego za- jest harmonogram czasowy. Do tego, o czym mówi-
sięgu typu backbone. łem, jeśli chodzi o lata 2009–2012, chciałbym dodać
Pani posłanka Marzenna Drab pytała o to, czy ta jeszcze jedną datę. Mianowicie na przełomie lutego,
debata nie powinna odbyć się przed podjęciem decyzji marca chcemy dosłać z tego obecnego odwodu stra-
o zwiększeniu PKW w Afganistanie. Właśnie się od- tegicznego 200 żołnierzy, aby wzmocnić nasze siły
bywa, dlatego że decyzja jeszcze nie zapadła. Jeśli tuż przed nadejściem wiosny. Zatem ewentualne
zapadnie, to po wzięciu pod uwagę wszystkich opinii, zwiększenie kontyngentu byłoby poprzedzone 200-
które zostały dzisiaj zgłoszone przez panie posłanki -osobowym wzmocnieniem szóstej zmiany na przeło-
i panów posłów. mie lutego, marca.
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
330 Informacja rządu na temat polskiej misji wojskowej w Afganistanie
Poseł Karol Karski: w Afganistanie nie miała za przyczynę ani za cel nisz-
czenia plantacji narkotyków. A to o to chodzi. W związ-
Dobrze. ku z tym podawanie takiego argumentu przez pana
Panie marszałku, myślę, że sprawniej szło panu ministra publicznie wobec 30 mln Polaków, że nasza
przewodniczenie w Zarządzie Głównym ZSMP. obecność tam jest m.in. spowodowana tym, że mamy
szansę niszczyć plantacje narkotyków, uwłacza trochę
naszej wspólnej inteligencji. No, nie potrzeba tak. Ta-
Wicemarszałek Jerzy Szmajdziński: kie argumenty są niepotrzebne. Poza tym nie wierzę
w niszczenie tych plantacji, żeby sprawa była jasna.
Zależy... Ich się zniszczyć nie da, bo tam zwyczajnie wszyscy z
To prawda, podobnie jak we Froncie Jedności Na- tego żyją, i jak się zacznie naprawdę je niszczyć, to już
rodu. (Oklaski) się wszyscy obrócą przeciwko nam. Tak więc niestety
PRON-ie, przepraszam, chodzi o PRON. inaczej trzeba walczyć z narkotykami niż w ten spo-
Pan poseł Wziątek. sób. I to jest pierwsza uwaga.
Jest i druga. Ja w żadnym miejscu nie powiedzia-
łem, że nie mam zaufania do polskiego rządu, znaczy,
Poseł Stanisław Wziątek: są sprawy, w których je mam, i są sprawy, w których
go nie mam. To naturalne, prawda? Akurat jeżeli
Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie chodzi o sprawy obronne, to mam zaufanie do pol-
Ministrze! Pan minister wyraźnie nie zrozumiał mo- skich żołnierzy, mam zaufanie do polskich generałów,
jego pytania i mojej wypowiedzi, ponieważ nie było w którzy to planują, i wierzę w to, że polski rząd chce
niej jakiejkolwiek hipokryzji. Chodziło o różnice w fi- dobrze zabezpieczyć nasze interesy. Tyle tylko, że
lozofii działania. Lewica i za czasów pana premiera trochę inaczej je rozumiemy w tym przypadku. Pol-
Leszka Millera, kiedy podejmowano działania zwią- skie interesy to jest pewien zespół interesów. Różne
zane z wysłaniem polskich żołnierzy, i teraz, opowia- są te interesy, i wewnętrzne, i zewnętrzne, i tych
dała się i opowiada cały czas tak samo. Nasza obecność grup społecznych, i tamtych itd.
w Afganistanie miała być misją stabilizacyjną, miała I wreszcie, jeśli mówimy o zaufaniu do prezyden-
służyć rozminowywaniu newralgicznych miejsc, ta Obamy, to przecież my tam nie jesteśmy z tego
ochronie takich miejsc, jak lotniska, miała polegać na powodu, że sami się tam wyprawiliśmy, tylko dlate-
udzielaniu pomocy ludności cywilnej. go że odpowiedzieliśmy na apel Stanów Zjednoczo-
Pan, panie ministrze, proponuje filozofię wojny, a nych. I to Amerykanie są główną siłą prowadzącą
na wojnę nie może być zgody i nie ma zgody, ponieważ wojnę. Jeśli oni ją źle prowadzą, jeśli oni powodują,
filozofia wojny nie przynosi efektów. Stosowanie tej że 8 lat tam siedzimy i jest gorzej, niż było, bo to w
filozofii pokazuje, że 10, 8 lat działań wojennych to gruncie rzeczy oni to powodują, czy spowodowali,
jest niestety ciągłe zwiększanie kosztów, to jest cią- ściśle rzecz biorąc, to, bardzo przepraszam, ale gdy-
głe zwiększanie ilości wojska i ciągle narastające by nadal tak miało być, gdyby nadal miał prowadzić
niebezpieczeństwo. Nie ma zgody na wojnę. Musimy tę wojnę ten sam prezydent, który przyczynił się do
jak najszybciej wyprowadzić polskie wojsko z Afga- tego, co się działo do tej pory, to, przykro mi, ale
nistanu i jednocześnie udzielić jak najdalej idącej wtedy musiałbym powiedzieć, że nie mam zaufania
pomocy ludności cywilnej. Dziękuję. (Oklaski) do takiego prezydenta. I nie miałbym zaufania do
rządu, który poddawałby się temu biernie i powia-
dał: no ale my będziemy ramię w ramię tę złą poli-
tykę prowadzić. I to tyle.
Wicemarszałek Jerzy Szmajdziński:
Dziękuję bardzo.
Poseł Marek Borowski:
Poseł Andrzej Ćwierz 1991 r., po długiej, bo trwającej aż 211 lat, przerwie
siostry benedyktynki znowu powróciły do Jarosła-
myski Jego Ekscelencja ksiądz arcybiskup Józef Mi- wia. Zastały opactwo zniszczone i zdewastowane.
chalik przewodniczył Mszy świętej w kościele św. Obecnie wewnątrz murów funkcjonuje podprzeorat
Mikołaja i Stanisława, która zainaugurowała przy- przemyskiego opactwa sióstr benedyktynek. Siedem
gotowanie do wielkiego jubileuszu 400-lecia jarosław- sióstr zajmuje część powojennego budynku internatu
skiego opactwa sióstr benedyktynek. Na mszy dzię- żeńskiego.
kowano również za 15 lat funkcjonowania przy opac- W krótkim okresie opactwo powróciło do dawnej
twie Ośrodka Kultury i Formacji Chrześcijańskiej świetności. Diecezjalny dom rekolekcyjny służy od-
im. Służebnicy Bożej Anny Jenke. nowie i pogłębianiu życia duchowego. Na terenie
Jarosław jest pięknym miastem, a opactwo bene- opactwa znajduje się pomnik ks. Jerzego Popiełuszki
dyktynek – jednym z najważniejszych i najpiękniej- oraz Krzyż Golgoty Narodów, który ma 34 stacje na
szych zabytków tego miasta o bogatej tradycji i kul- wewnętrznej stronie murów. Obrazy na płaskorzeź-
turze. Pierwsze wzmianki o Jarosławiu pochodzą z bach pokazują tragedię rodaków w Katyniu, Mied-
1152 r., zawarte są one w kronice ruskiej i określają noje, Ostaszkowie. W zespole klasztorno-kościelnym
miasto jako gród warowny należący do księcia wło- mieści się (Dzwonek) rozgłośnia archidiecezji prze-
dzimiersko-halickiego. Odgrywająca coraz większą myskiej Radio Fara oraz przystań św. Benedykta
rolę pierwotna osada miejska, położona jest na wzgó- obejmująca ok. 120 miejsc noclegowych.
rzu św. Mikołaja na brzegu Sanu, otrzymała przywi- W 1994 r. Jego Ekscelencja ksiądz arcybiskup Jó-
lej miejski lokacyjny na tzw. prawie polskim ok. 1323 r. zef Michalik erygował Ośrodek Formacji i Kultury
Po nadaniu przez Władysława Opolczyka nowych Chrześcijańskiej. Dzięki pracy sióstr ośrodek w dal-
praw miejskich i lokalizacji na prawie magdeburskim szym ciągu żyje, służy społeczeństwu. Przez wiele,
w 1375 r. Jarosław zaczął się rozwijać niezwykle wiele lat dzięki...
szybko. Około 1387 r. przeszedł na własność możne- (Głos z sali: Na następnym posiedzeniu...)
go rodu Tarnowskich, następnie przejęli go Odrową- ...pracowitości sióstr wypełnia swoją funkcję słu-
żowie, Kostkowie, Ostrogscy, Sieniawscy, Zamojscy, żebną wobec mieszkańców Jarosławia. Dziękuję.
Koniecpolscy, Sobiescy, Sanguszkowie i Czartoryscy. (Oklaski)
Z rąk tych ostatnich miasto wykupiło się w drugiej
połowie XIX w. Status miasta prywatnego był dla
jego rozwoju korzystny, a bogactwo Jarosławia stało Wicemarszałek Jerzy Szmajdziński:
się z czasem wręcz legendarne. Było ono wynikiem
położenia na skrzyżowaniu ważnych europejskich Pan poseł Jan Rzymełka, Platforma Obywatel-
szlaków kupieckich, a także wynikało z licznych ska, przemówi do nas.
przywilejów, o które zabiegali jego właściciele. Proszę bardzo.
Jedna z właścicielek miasta, Anna Ostrogska, na
początku XVII w. na wzgórzu św. Mikołaja, w miejscu
gdzie zlokalizowany był ówczesny Jarosław, ufundo- Poseł Jan Rzymełka:
wała zespół kościelno-klasztorny i sprowadziła do
niego z Chełmna na Pomorzu zakonnice benedyktyn- Dziękuję, panie marszałku.
ki. W latach 1611–1624 zbudowano kościół pod we- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ze względu na to,
zwaniem świętych Mikołaja i Stanisława, zaś ok. że za chwilę mają odbyć się ważne głosowania budże-
1650 r. ukończono budowę klasztoru. Całość otoczono towe, ograniczę się z oświadczeniem do kilku zdań.
murem ze strzelnicami, ośmioma basztami i wieżą Otóż wczoraj, 17 grudnia, w Sejmie odbyła się konfe-
bramną. Na skutek reform józefińskich klasztor uległ rencja jubileuszowa – to już 20 lat od momentu, gdy
kasacji w 1782 r., a opuszczone budynki zajęła armia w tym miejscu, w tej Izbie, prof. Balcerowicz, młody
austriacka, lokalizując tam komisję mundurową, a reformator w Sejmie kontraktowym, rozpoczął wiel-
następnie koszary. Po zakończeniu I wojny światowej ką bitwę o modernizację ekonomiczną Polski, bitwę,
obiekt stał się własnością Wojska Polskiego. Żołnie- którą wygraliśmy. Wygraliśmy, bo przeszliśmy z so-
rze przyczynili się do ratowania zabytku. W czasie cjalizmu do kapitalizmu jako kraj wiodący w refor-
okupacji hitlerowcy dokonali dewastacji i profanacji mach. Zwiększyliśmy dochód narodowy brutto o po-
obiektu, wykorzystując klasztor jako stajnię, maga- nad 200%. Inne kraje, które nie podjęły tego ryzyka,
zyny i więzienie, które stało się miejscem kaźni dla są dzisiaj dużo, dużo dalej za nami. I chciałbym po-
wielu polskich patriotów. Wycofując się w 1944 r., wiedzieć, że jest to sukces zarówno posłów, którzy
podpalili zabudowania, spłonęły wówczas dach klasz- pracowali wtedy nad tym pakietem, jak i wszystkich
torny oraz hełmy wież kościelnych. reformatorów, i że jest to rzecz, której Polsce zazdro-
W latach 1948–1989 w opactwie mieściły się in- ści wiele krajów. W związku z tym chciałbym pod
ternaty szkół budowlanych, a następnie obiekty rozwagę Wysokiej Izby i wielu osób w Polsce przed-
przejmowali różni użytkownicy. stawić taki oto pomysł. Otóż powinniśmy od czasu
Dnia 21 marca 1990 r. miasto przekazało dawne do czasu cieszyć się z sukcesów Polski, a data 17
opactwo siostrom benedyktynkom z Przemyśla. W grudnia jest datą sukcesu. Rocznice, które obchodzi-
56. posiedzenie Sejmu w dniu 18 grudnia 2009 r.
340 Oświadczenia poselskie
Informacja rządu na temat polskiej misji i teatralnego, działacza społecznego Tadeusza Żeleń-
wojskowej w Afganistanie skiego, pseudonim literacki Boy.
– punkt 25. porządku dziennego Tadeusz Boy-Żeleński urodził się 21 grudnia 1874
r. w Warszawie. Był synem Wandy z Grabowskich i
Władysława Żeleńskiego, kompozytora. Rodzina pie-
Poseł Andrzej Szlachta (Klub Parlamentarny czętowała się herbem Ciołek.
Prawo i Sprawiedliwość) W latach 1892–1900 studiował medycynę na Uni-
wersytecie Jagiellońskim. Wcześniej uczęszczał do
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgodnie z obo- słynnego Nowodworska. W młodości prowadził dość
wiązującymi przepisami wprowadzonymi jeszcze bogate życie towarzyskie. Zdecydował się na stypen-
przez ministra Jerzego Szmajdzińskiego żołnierze dium wojskowe, które po ukończeniu studiów musiał
muszą zgodzić się na wyjazd na misję zagraniczną, odsłużyć w armii austro-węgierskiej.
podpisując każdorazowo tzw. oświadczenie woli. Po przybyciu do Krakowa pisarza Stanisława
Swego czasu wyjazdu odmówiło wielu saperów z Przybyszewskiego zafascynował się jego twórczością.
5. Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. Czy była ini- Po ukończeniu studiów od 1901 do 1906 r. pracował
cjatywa wysokiej rangi polskich dowódców, m.in. jako pediatra w Szpitalu św. Ludwika w Krakowie.
Wojsk Lądowych – generała Tadeusza Bąka i szefa Rozpoczął nawet pisanie pracy habilitacyjnej, jednak
sztabu Wojska Polskiego generała Franciszka Gągo- wysłany na stypendium do Paryża zainteresował się
ra, likwidacji zasady oświadczenia woli żołnierzy? Ilu literaturą francuską i w ciągu życia przełożył na ję-
generałów, poza dowódcą strzelców podhalańskich z zyk polski wiele liczących się tytułów.
Rzeszowa, zrezygnowało dotąd z wyjazdu do Afgani- W 1904 roku ożenił się z Zofią Pareńską, piękną
stanu? Według badań opinii publicznej ponad 80% Zosią z „Wesela” Wyspiańskiego. Był to związek
Polaków jest za wycofaniem wojsk z Afganistanu. partnerski, bez miłości, aczkolwiek ze związku tego
Jak te opinie wpływają na osobiste decyzje żołnierzy? na świat przyszedł Stanisław Żeleński, późniejszy
Ilu żołnierzy zrezygnowało dotąd z wyjazdu do Afga- aktor.
nistanu, odmawiając podpisania oświadczenia woli? Po powrocie do kraju od 1906 r. współtworzył ka-
Czy nie będzie problemów ze skompletowaniem no- baret Zielony Balonik, pisząc teksty satyryczne. W
wego kontyngentu? czasie I wojny światowej jako lekarz kolejowy służył
I jeszcze jedno pytanie dotyczące finansów: Ile w armii austriackiej. Od 1922 r. zamieszkał w War-
kosztowała Polskę misja wojskowa w Iraku i ile kosz- szawie.
towała do tej pory misja wojskowa w Afganistanie? W 1933 r. został wybrany do Polskiej Akademii
Literatury. Jest autorem nazwy znanego konkursu
„Miss Polonia”.
W latach 30. kierował w Warszawie prywatną kli-
Oświadczenia poselskie niką. Po wybuchu II wojny światowej ewakuował się
do Lwowa. Zamieszkał u szwagra żony – prof. Jana
Greka. W październiku 1939 r. sowieckie kierownic-
Poseł Zbigniew Chmielowiec (Klub Parlamen- two uniwersytetu powołało go na stanowisko kierow-
tarny Prawo i Sprawiedliwość) nika katedry historii literatury francuskiej na lwow-
skim uniwersytecie. Wkrótce po zajęciu Lwowa przez
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Za kilka dni, Niemców w nocy z 3 na 4 lipca 1941 r. został aresz-
21 grudnia br., obchodzić będziemy 135. rocznicę uro- towany wraz z prof. Grekiem i jego żoną Marią Pa-
dzin pisarza, poety satyryka, kronikarza, eseisty, reńską-Grekową przez Einsatzkommando zur beson-
tłumacza literatury francuskiej, krytyka literackiego deren Verwendung i tej samej nocy zamordowany na
2
Wzgórzach Wuleckich. Miejsce jego pochówku jest Te pytania można byłoby mnożyć. Prawda jest
nieznane. taka, że Polacy nie są anarchistami i doceniają po-
Tadeusz Boy-Żeleński jest kawalerem Legii Ho- trzebę zhierarchizowanego porządku społecznego i
norowej. politycznego. Polacy nie lubią bałaganu w kraju i nie
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Stojąc dziś w chcą chaosu na szczytach władzy. Ale z drugiej stro-
Sejmie RP, pragnę złożyć mu swój hołd w przypadają- ny władza nie jest lubiana. Sondaże wskazują, że
cą 21 grudnia 135. rocznicę jego urodzin. Dziękuję. funkcjonariuszy pełniących najwyższą władzę
polityczną (prezydenta i premiera) nie lubimy za
bardzo. Nienawidzimy posłów. To oni, te darmozja-
dy, blokują nam prosperitę, kraj mlekiem i miodem
Poseł Szymon Stanisław Giżyński (Klub Par- płynący.
lamentarny Prawo i Sprawiedliwość) Mało tego, nie wiemy, kto nami rządzi. 11 lat
temu mieliśmy wielką reformę samorządową. Od
tamtej pory województwem rządzi marszałek, a nie
Za Teatrzykiem „Zielona Gęś” Teatrzyk „Złota wojewoda, ale Polacy i tak uważają, że ten drugi. Nie
Kaczka” ma zaszczyt przedstawić: polski dramat po- znamy dobrze prerogatyw władzy, wiemy tylko, że
lityczno-eschatologiczny pt. „Naród polski i premier prezydent może blokować rząd. Ale na przykład tego,
Tusk”. czym zajmuje się Senat w Polsce, chyba nikt nie wie.
Występują: Naród, Premier. W ogóle po co nam Senat? Na to pytanie też mało
Naród: Premierze, gdzie jesteś? kto umie udzielić odpowiedzi.
Premier:..................................... Władza jest niebezpieczna, może człowieka przy-
Naród (głośniej): Premierze, gdzie jesteś? prawiać o zawrót głowy, ale może go również zupeł-
Premier:..................................................... nie oderwać od ziemi. Władza zmienia człowieka,
Naród (fortissimo): Premierze, gdzie jesteś? daje mu poczucie nieomylności, buduje jego wy-
Premier:........................................................ soką samoocenę. W starożytnym Rzymie wraca-
Naród: Premier nie odpowiada narodowi! jący z wielkiej wygranej bitwy generał, paradując
Koniec. po ulicach miasta, zawsze jechał z jednym niewol-
nikiem. Generał sam powoził rydwanem, a nie-
wolnik jechał obok i szeptał do generalskiego
ucha: Pamiętaj, że nie jesteś bogiem, pamiętaj, że
Poseł Andrzej Pałys (Klub Poselski Polskiego nie jesteś jeszcze bogiem. Taka podpowiedź na pew-
Stronnictwa Ludowego) no przydałaby się wielu ludziom władzy. Władza
musi być blisko ludzi, nie wolno oderwać się od przy-
ziemnych problemów, bo wówczas nienawiść do rzą-
Skąd się bierze nienawiść do władzy. Psucie pań- dzących będzie tylko rosnąć.
stwa III. Biorąc pod uwagę powyższe, można przejść do
Polska to kraj targany traumatycznymi wydarze- wskazywania konkretnych powodów, dla których
niami historycznymi. W poprzednim odcinku moje- władza w Polsce nie cieszy się przesadnym szacun-
go cyklu wskazywałem na wady narodowe Pola- kiem. Historia. Polacy niemal zawsze walczyli z
ków, które wywodzą się z historii. W tej części władzą. W XVII w. przekupność polskiej szlachty
spróbuję przyjrzeć się temu, skąd się bierze niena- powodowała, że Rzeczpospolita słabła, czego apo-
wiść do władzy. geum przypadło na koniec XVIII w. Straciliśmy
Polska przez ostatnie stulecia tylko niewiele po- niepodległość. Polska zniknęła z mapy Europy. I
nad 40 lat cieszyła się względnym spokojem i nieza- wówczas zaczął się okres powstań narodowych,
wisłością. W 1795 r. utraciliśmy niepodległość po walki z władzą, a więc zaborcą. Mieliśmy tajne
niemal ciągłych konfliktach i wojnach, które szkolnictwo, które sprzeciwiało się germanizacji i
trwały prawie 200 lat. Później przez 123 lata by- rusyfikacji Polaków. Wydawaliśmy w języku pol-
liśmy rusyfikowani i germanizowani z małymi prze- skim, często wbrew władzy zaborców. Władza to
rwami na względną autonomię (Księstwo Warszaw- byli oni. My byliśmy Polakami.
skie). Po 1918 r. na dwie dekady Polska znów stała II Rzeczpospolita to kraj wielonarodowy. Władza
się w pełni wolna, ale już w 1939 r. mieliśmy czwar- starała się, by wszystkie nacje żyły ze sobą w zgo-
ty rozbiór kraju. Po wojnie trafiliśmy za żelazną dzie, czerpiąc z najlepszych tradycji Rzeczypospoli-
kurtynę i znów sen Polaków o wolności i pełnym tej Obojga Narodów. Jednak nie wszyscy czuli się
samostanowieniu prysł. dobrze. Nacjonaliści polscy narzekali, że za dużo
Po co ten miniwykład z historii? Po to, by wy- praw mają Żydzi, Ukraińcy podnosili kwestię, że
jaśnić, skąd bierze się chroniczna niechęć do wła- jako druga mniejszość w Polsce mają za mało
dzy, którą niektórzy nazywają nawet nienawiścią. uprawnień itd. Wszystko to sprawiało, że władza
Władza rządzi, a więc jest nie nasza, rządzący to nie nie była znów nasza, bo wspierała nie naszych.
my, to rządzący. Dlaczego sprawują władzę? Dlacze- Na to wszystko nałożyły się cechy, którymi
go oni mają nami rządzić? Po co? można określić ówczesny polski parlamentaryzm.
3
Posłowie nie unikali zwady i konfliktu, debatowali i i lu jest prawdziwych Polaków, przekonaliśmy się
dywagowali, coraz mniej robiąc dla Polski. Wszystko w 1980 r., kiedy to członkostwo w „Solidarności”
to przeciął Józef Piłsudski w zamachu majowym. deklarowało ponad 10 mln Polaków. Ale władza
Jedna władza rozgoniła drugą władzę. Jak więc oszukała nas jeszcze raz i wprowadziła stan wojen-
szanować władzę i ją lubić? ny. Znowu nienawidziliśmy władzy.
II wojna światowa sprowadziła na Polskę pożogę Wszystko to sprawia, że nadal, 20 lat po odzyska-
i najpierw dwóch (Niemcy i ZSRR), a potem jednego niu samostanowienia, nie wierzymy władzy. Politycy
okupanta. Rozwinęło się wszystko, co tajne. Polskie mają bardzo małe zaufanie społeczne, a zawód polity-
Państwo Podziemne było najlepiej rozwiniętą struk- ka jest bardzo mało szanowany. Kiedy to się zmieni?
turą konspiracyjną w historii świata. Stało się tak
Z jednej strony musi się zmienić polityka, a i politycy
dlatego, że znów władza to byli oni. My walczyliśmy
powinni zacząć pracować nad sobą, ale z drugiej stro-
z władzą okupacyjną na wszelkie sposoby, dzięki
naszym historycznym doświadczeniom nie daliśmy ny mam wrażenie, że następne pokolenia będą już
się złamać. szanować władzę, zaczną traktować ich jak swoich.
Jednak po wojnie władze światowe (wielka trój- To my będziemy rządzić, a nie jacyś oni.
ka) za naszą dzielną i bohaterską postawę niemal Konkludując, jest za co nie lubić władzy. Jedno-
na wszystkich frontach II wojny postanowiły nas cześnie, niejako na pocieszenie, można powiedzieć,
umieścić pod jarzmem komunizmu. Znów trzeba że demografia sprzyja procesowi wzrostu zaufa-
było walczyć z władzą, znów drugi obieg był waż- nia do władzy. Za kilka, kilkanaście, a może kil-
niejszy niż pierwszy. Polska podzieliła się na praw- kadziesiąt lat będziemy szanować władzę, tak jak
dziwych Polaków i na kolaborantów PRL. O tym, jest teraz na Zachodzie.
Porządek dzienny