You are on page 1of 13

KURS ŚWIADOMEGO

ŚNIENIA
Wprowadzenie

CZYLI CZEGO POTRZEBUJESZ, DO ROZPOCZĘCIA PRZYGODY Z LUCID


DREAMING

Nie ma sensu zaczynać treningu bez spełnienia kilku podstawowych


warunków:

* OPTYMIZM
LD to nie czarna magia i nie możesz pesymistycznie (czytaj:ignorancko)
odnosić się do tego zjawiska jeżeli chcesz osiągnąć jakiekolwiek efekty.
Pierwszym krokiem do sukcesu jest "otwarcie umysłu" i chęć doznania
czegoś nowego, co może zmienić twoje spojrzenie na świat.

* PEWNOŚĆ SIEBIE
Jestem zupełnie pewien, że wiara w siebie odgrywa potężną rolę
zarówno w osiagnięciu LD jak i w uzyskaniu lepszej nad nim kontroli.
Sam się o tym przekonasz.

* WYSTARCZAJACA ILOŚĆ SNU


Aby zacząć trening musisz być zupełnie wypoczęty. Zmęczenie obniża
prawdopodobieństwo wystąpienia LD i szanse na zapamiętanie
jakiegokolwiek snu maleją. Im dłużej śpisz, tym krótszy staje się
nieaktywny cykl twojego snu i daje to większe szanse na przebudzenie
się w fazie REM, dzięki czemu lepiej pamiętasz co ci się śnilo.

1
* WYZWOLENIE SIE OD WSZELKIEGO RODZAJU STRESU
Problemy w pracy czy w życiu prywatnym absolutnie nie sprzyjają LD.
Ja jestem żywym tego przykladem. Stres wywołany problemami
prywatnymi spowodował, że skuteczność moich treningów zmalała do
dosłownego minimum. W okresie "mentalnego spokoju" potrafiłem
doznać dwa do siedmiu świadomych snów na tydzień a w czasie stresu
miałem tylko dwa LD w przeciągu czterech miesięcy.

* WYTRWAŁOŚĆ
Pomimo ogólnego przeświadczenia, że LD doznać może jedynie 99%
ludzi, nigdy nie natknąłem się na osobę, która próbując wytrwale nie
osiagnęła pożądanego efektu. Jeśli się nie poddasz, gwarantuję sukces.
Miałem do tej pory kontakt z około stu osobami, które wytrwale starały
się przejąć choć raz kontrolę nad swoimi snami i w tylko jednym
przypadku jednemu z moich znajomych zajęło sześć miesięcy.
Przeciętny okres od początku treningu do pierwszego LD wynosi od
dwóch do czternastu dni. Zależne to jest oczywiście bezpośrednio od
opisywanych właśnie warunków jak i zaangażowania osobistego oraz
intensywnosci treningu. Muszę jednak przyznać, niektórzy z nas mają
większe predyspozycje, które nie są uwarunkowane niczym, co jest mi
znane.

* ZMIANA NASTAWIENIA DO ŚWIATA SNU


W momencie rozpoczęcia własnego treningu postanowiłem
przywiązywać bardzo dużą wagę do swoich snów - analizowac je, szukać
w nich podobieństwa czy próbowac dochodzić jak powstały w mojej
glowie określone sytuacje lub skąd wzięły się dane rekwizyty. Moje życie
we śnie stało się dla mnie tak samo ważne jak życie na jawie. Gorąco
zachęcam do traktowania przygody z LD w taki właśnie sposób.
Zauważysz, że łatwiej będzie ci przynajmniej zapamiętywać swoje sny.

* NOTATNIK I DŁUGOPIS (DZIENNIK SNÓW)


Musisz koniecznie trzymać przy/w swoim łóżku notatnik i coś do pisania
lub mały dyktafon. Notatnik powinien być wystarczająco mały, aby
zmieścił się pod poduszkę i abyś mógł go nosić przy sobie podczas dnia
w wypadku jeśli przypomni ci się nagle coś o czym śniłeś poprzedniej
nocy. Sam fakt noszenia notatnika przy sobie wywoła poczucie czegoś
unikalnego i osobistego, co samo w sobie pomoże ci zwracać większą
uwagę na Świat Snu. Musisz zrozumieć, że nie jest wazne opieranie się
na małych detalach jak rodzaj notatnika czy kolor długopisu, itd., ale
sam fakt i efekt końcowy samego przedsięwzięcia.

Dziennik snów jest jednym z najistotniejszych ćwiczeń każdego


oneironauty (tak po polsku nazywamy osobę zaangażowaną w Lucid
Dreaming). Oto jego istotne zalety:

2
* Polepsza pamięć snów,
* Wyrabia siłę woli,
* Dostarcza materiału do poznania "języka snów",
* Dostarcza materiału do wykorzystania w niektórych technikach
wywoływania LD,
* Jest mostem łączącym świadomość na jawie ze świadomością we śnie.

Już po kilku dniach zauważysz efekty używania dziennika snów. Łatwiej


przyjdzie ci zapamietywanie tego, co ci się śniło oraz stopniowo
zaczniesz zapamiętywać po klika snów z jednej nocy. Kiedy wstaniesz
rano lub w środku nocy, nie musisz od razu rozpisywać się na temat
doświadczonego właśnie snu - zapisz jedynie najważniejsze wydarzenia
w jak najprostszej formie. Dzięki temu nie zgubisz reszty wydarzen,
które bardzo łatwo jest zapomnieć koncentrując się na mniej ważnych
detalach. Kilka godzin później lub przed ponownym położeniem się spać
przeczytaj, co napisałeś i wtedy właśnie napisz wszystko, co pamiętasz
w bardziej zrozumiałej i obszernej formie. Jeśli w pierwszych kilku
dniach po przebudzeniu zauważysz, że nic nie pozostało ci w pamięci,
nie martw się - opisz uczucie jakiego doznałeś zaraz po przebudzeniu,
barwę jaką właśnie pamiętasz lub zapach. Ja jednak zaczynałem od
zapisania snu, który przeżyłem kilka tygodni czy nawet kilka lat
wcześniej. Każdego dnia musisz jednak wpisac coś do swojego
pamiętnika. Po kilku tygodniach powinieneś być w stanie zapamiętać po
2-4 sny jednej nocy. Ważne jest aby na tym nie poprzestać - bardzo
łatwo jest wypaść z wprawy. Radziłbym, pomimo uzyskania pożądanych
efektów kontynuować zapiski w dzienniku snów przez conajmniej trzy do
czterech miesięcy, lub wcale z tego nie rezygnować. Po kilku latach
informacje zapisane przez ciebie mogą okazać się bardzo ciekawym,
prywatnym dziełem, które będzie można wykorzystać w różnych
interesujących celach.

Mam kilka dodatkowych wskazówek, którymi chciałbym się podzielić:

Kiedy budzisz się rano, nie otwieraj od razu oczu i staraj się nie
poruszyć. Rozluźnij się i zastanów się nad tym co ci się snilo. Zazwyczaj
przypomnisz sobie swoje sny od końca, co jest zupełnie normalnym
zjawiskiem. Postaraj się nie panikowac - spokojnie przypominaj sobie co
ci się własnie śniło, bez obawy że coś może umknąć twojej uwadze.
Zauważysz, że nie będzie to zbyt łatwe przez pierwszych kilka dni, ale
powoli dojdziesz do wprawy.

Jak już wspomniałem, zauważysz że przypominasz sobie sny od końca -


nie należy z tym walczyć. Jest sposób, który ci w tym pomoże: każdego
dnia, kiedy przyjdzie pora na położenie się do łóżka, swobodnie rozluźnij
się i przeprowadź bardzo proste ćwiczenie. Przypomnij sobie w skrócie

3
najważniejsze wydarzenia dnia. Zacznij bardziej szczegółowo, po czym
skończ na jedynie kluczowych punktach dnia. Cały trik polega na
zrobieniu tego od konca - położyłem się do łóżka, umyłem zęby,
prysznic, kolacja, rozmowa z domownikiem, powrót do domu, itd. W ten
prosty sposób będziesz lepiej panował nad przypominaniem sobie
swojego snu.

KURS ŚWIADOMEGO
ŚNIENIA: TYDZIEŃ
PIERWSZY
Jak zacząć?

Od pierwszego dnia w którym zapiszesz pierwsze słowa w swoim


notatniku możesz zacząc trening. Jest on bardzo prosty i nie wymaga
zbyt wiele zaangażowania ani czasu. Potrzebujesz jednak zwracać
większą uwagę na swoje otoczenie. Za każdym razem, kiedy podczas
dnia wydarzy się coś dziwnego lub nieoczekiwanego i kiedykolwiek
przypomnisz sobie o LD, powinieneś wykonać tzw."test rzeczywistosci"
(REALITY CHECK). Wyciągasz przed siebie obie dłonie i dokładnie się im
przyglądasz zadając sobie pytanie: "czy to jest sen?". Kiedy jesteś sam
możesz wypowiadac te słowa na głos. Ważne jest nie tylko
wypowiedzenie na głos czy w myślach samego zwrotu, ale także
skupienie się i zastanowienie czy naprawdę nie śnisz.

Test rzeczywistości jest najprostszym i najbardziej skutecznym


sposobem na wywołanie świadomego snu - powinieneś wykonywać to
ćwiczenie tak często jak jest to możliwe. Im częściej tym lepiej. Jeśli
wykonasz na początek 100-150 RC dziennie i z czasem wejdzie ci to w
krew, masz bardzo duże szanse na osiągnięcie świadomości podczas
snu. Najczęściej jednak twoje próby zaczną mieć jakiekolwiek skutki po
kilku lub nawet kilkunastu dniach. Pamiętaj więc aby nie zrażać się i
kontynuować testy przez dłuższy okres czasu z taka samą, wysoką
częstotliwością. Wytrwałość to klucz do sukcesu!

Zastanawiasz się napewno w jaki sposób działa test rzeczywistości. Jest


to zupełnie proste: monotonne powtarzanie testu wywołuje u nas
reakcje mechaniczną dzięki czemu podczs snu automatycznie będziemy
powtarzać czynności, które wykonujemy podczas dnia. Jeśli palisz,

4
zauważysz, że od czasu do czasu zapalasz papierosa we śnie. Jeśli
wykonujesz jakąś monotonną czynność, często powtarzasz ją podczas
snu, itd. Gdy już obejrzysz swoje dłonie we śnie, sam fakt powinien
wystarczyć, aby rozpoznać ten odmienny stan. Zwykła koncentracja
zazwyczaj daje pożądany efekt. Czasami nie będziesz mieć zupełnej
pewności, czy własnie śnisz, i musisz koniecznie się nauczyć, że jeśli
masz moment zawahania i nie jesteś w stu procentach pewien, to z
pewnościa śnisz! Czy choć raz zdarzyło ci się na jawie mieć wątpliwości
co do tego czy śnisz, czy nie? Muszę wrócić do twojego dziennika.
Całkiem prawdopodobne jest, że już w swoim życiu doznałes
świadomego snu, ale tego nie pamiętasz. Jak często zdarza ci się wstać
rano i zupełnie nie pamietać, co ci się śniło? Dzięki dziennikowi będziesz
w stanie w dużym stopniu poprawić swoją pamięć o snach.

Kładąc się spać musisz przygotować się do ewentualnego sukcesu. Kiedy


już doznasz LD może się okazać, że nie będziesz wiedzieć co z tym
wszystkim zrobić. Poziom twojego zaangażowania i kontroli nad
pierwszymi świadomymi snami będzie prawdopodobnie stosunkowo
niski. Trudno będzie zdecydować co chcesz zrobić i utrzymywać kontrolę
na długi okres czasu. Musisz każdego dnia przygotować sobie plan
działania i najlepiej nie zmieniać go aż do momentu jego realizacji.
Propozycja pierwsza to LATANIE. Dlaczego latanie? Z dwóch głównych
powodów. Pierwszy - wspaniałe uczucie, drugi - przełamujesz pierwsze
prawo fizyki, co pomaga ci zorientować się we śnie, że wszystko jest
możliwe. Pewnego dnia w grupie ONEIRO zorientowaliśmy się nagle, że
są trzy główne sposoby latania: zawieszenie w powietrzu, latanie za
pomocą użycia kończyn (tak jak pływanie) i jak to nazwali Oneironauci
"latanie na supermana".

Jednym z najczęstszych problemów w LD a szczególnie w początkowej


fazie przygody z tym zjawiskiem jest tzw. "wybijanie się ze snu". Kiedy
osiągamy kontrolę nad swoim snem jesteśmy bardzo podekscytowani,
co powoduje wzmożoną pracę mózgu zbliżoną do tej w jakiej jesteśmy
w czasie normalnego funkcjonowania podczas dnia. Jeśli nie nauczymy
się tego opanować, bardzo często nadmierną radość spowoduje
niechciane przebudzenie. Jest kilka metod, które pomagają nam w
przedłużeniu naszego LD, aczkolwiek z biegiem czasu nauczymy się
rozluźnic i nie panikować. Sam strach przed przebudzeniem jest moim
zdaniem najwiekszym problemem. Kiedy jesteś pewny siebie, nauczysz
się nad tym panować. Poniżej przedstawiam metody, które mogą ci
skutecznie pomóc:

KONCENTRACJA NA RUCHU LUB BEZRUCHU NASZEGO SENNEGO CIAŁA


- wydaje się najlepszym sposobem na wydłużenie LD. Możesz to
osiągnąć na trzy sposoby:

* Wirowanie

5
Kiedy zauważysz, że tracisz kontrolę nad snem lub wydaje ci się, że za
chwilę się obudzisz, zacznij obracać się wokół siebie i skup się na tym
ruchu, zwracając szczególną uwagę na to jak zachowuje się twoje senne
ciało.

* Pocieranie rąk
Ten sposób wydaje się być rownie efektywny jak wirowanie. Kiedy
czujesz utratę kontroli nad snem zacznij pocierać swoje dłonie
obserwując co się dzieje. Postaraj się wyczuć ciepło wytwarzane poprzez
pocieranie.

* Koncentracja na nieruchomym elemencie snu


Po pewnym czasie zauważysz, że jedynym pewnym nieruchomym
elementem snu sa twoje nogi. Jeśli czujesz, że tracisz kontrolę nad
snem pochyl swoją głowe i wpatruj się w swoje nieruchome nogi
koncentrując się na ich bezruchu.

KONTROLA! - moja ulubiona technika, która pomaga nie tylko w


przedłużeniu LD, ale i poprawieniu klarowności snu. Zacząłem używać
tej techniki ponad rok temu i w moim wypadku działa za każdym razem.
Kiedy tracisz panowanie nad snem lub gdy nawet zaczynasz swój
świadomy sen bardzo pomocne jest po prostu zatrzymanie się i
wykrzyknięcie tak głośno jak możesz: KONTROLA! lub OSTROŚĆ! (w
wypadku utraty ostrości obrazu lub braku detali).

KURS ŚWIADOMEGO
ŚNIENIA: TYDZIEŃ DRUGI
Kontynuujac używanie technik przedstawionych w tygodniu pierwszym
oraz nie zaprzestając prowadzenia dziennika snu dodaj do swojego
"repertuaru" dodatkowe sposoby:

Po tygodniu czasu masz już w swoim dzienniku kilka zapisanych snów.


Przyszedł czas aby go użyć. Powinieneś teraz przestudiować swój
dziennik i wyszczególnić w nim liczne klucze - są to wyjęte z kontekstu
wydarzenia, rekwizyty, krajobrazy lub jakakolwiek rzecz zawiadomiająca
cię o tym, że właśnie śnisz. Zauważysz, ze jest ich całkiem sporo i mają
one tendencję do powtarzania. Często miewasz nawet całe wydarzenia o
których śnisz zupełnie regularnie i nie wiesz nawet, że możesz je
wykorzystać w swojej przygodzie z LD. Zorganizuj sobie listę takowych

6
kluczy i na początku zapisz te, które najczęściej się powtarzają i te które
definitywnie dają ci znak, że stan w którym się znajdujesz jest snem.
Każdego dnia przeglądaj swój dziennik i dodawaj następne punkty do
stworzonej przez ciebie listy. Czytaj ją na głos każdego wieczoru przed
położeniem się spać.

Jeśli masz jakiś niezbyt zdrowy zwyczaj jak picie kawy, palenie
papierosów, czy pociąg do słodyczy, dlaczego nie połączyć przyjemnego
z pożytecznym i stać się zdrowszym i zarazem dodać jeszcze jeden
trening, który pomoże ci w uzyskaniu LD. Załóżmy, że palisz. Rzuć
palenie przynajmniej na kilka tygodni i za każdym razem, kiedy
przyjdzie ci ochota na papierosa powiedz sobie: nie mogę zapalić
papierosa dopóki nie uzyskam LD (metoda kary/nagrody).
Proponowałbym przy tym ze wzgledów zdrowotnych zdecydować że 1
świadomy sen = 1 papieros.

Jeśli doznałeś już swojego pierwszego świadomego snu oto następne


zadanie. Latanie jest wspaniałą sprawą i jest kilka rzeczy o których
wcześniej nie wspomniałem. Znam kilka osób, ktore mają problemy z
lataniem na dużych wysokościach i lataniem z zawrotną prędkością. Jeśli
będziesz miał podobne problemy proszę o kontakt. Mam zamiar
stworzyć listę rzeczy, na które powinno się uważac i tych ktore
przynoszą szczególną satysfakcję. Kiedy już zorientujesz się że śnisz,
znajdź coś wysokiego np. budynek lub skały. Wejdź tak wysoko jak
możesz i stań na krawędzi okna czy przepaści. Popatrz w dół i przygotuj
się do skoku. Nie chcę abyś próbował wznieść się w powietrze, wręcz
przeciwnie - powinieneś spaść w dół jak kamień. Będzie to bardzo
ciekawe uczucie, które pozwoli ci także przezwyciężyć senny strach.
Śmierć podczas snu jest zupełnie niegroźna. Kiedy spadniesz, możesz
doznać dwóch różnych doświadczeń:

* Uderzyć w ziemię (przy czym mozesz się bezboleśnie połamać).


* Zabić się i pojawić się w innym świecie, co też okaże się ciekawym
przeżyciem.

Zaczynasz powoli uczyć się, że we śnie jedyną limitacją jest twoja


własna wyobraźnia. Powodzenia.

7
KURS ŚWIADOMEGO
ŚNIENIA: TYDZIEŃ TRZECI
To o czym teraz napiszę może bardzo ci pomóc zarówno w przedłużaniu
jak i doznawaniu LD. Przydarzylo mi się to już kilka razy i za każdym
razem byłem zdumiony jak łatwo dałem się nabrać. Śniłem właśnie o
czymś i obudziłem się rano na swoim łóżku patrząc w sufit.
Przypomniała mi się technika "False Awakenings" (fałszywe
przebudzenia) i momentalnie ją zastosowałem. Ku mojemu zdziwieniu
po przeprowadzeniu testu rzeczywistości okazało się, że śnię! Wszystko
było tak realne, że ciężko było mi w to uwierzyć. Po jakimś czasie
obudziłem się już naprawdę i okazało się, że jest jeszcze noc...

Tydzień trzeci zacznij od bardzo krótkiego RC (testu rzeczywistości)


każdego rana zaraz po przebudzeniu i później kontynuuj z zapisaniem
swoich snów (jeśli okaże się, że to nie jest sen). Powtarzaj to przez cały
tydzień a później wyrywczo w następnych tygodniach.

Czasami pomimo wykonywanego RC nie zauważasz że śnisz, wydaje ci


się jednak, że jesteś w odmiennym stanie świadomosci. Mam dla ciebie
kilkanaście najlepszych spsobów na upewnienie się, czy śnisz:

1. Włącz przycisk do światła - w 90% snów powoduje to jakis


niepożądany efekt, lub totalny brak efektu - może się zdarzyć, że
zapalając światło właczysz wodę, lub światło w zupełnie innym
pomieszczeniu, itp.

2. Próba latania - powodzi się w około 70% snów (pomaga np.


wyskoczenie z okna - tutaj musisz mieć trochę odwagi).

3. Wejdź na mebel i skocz z niego - zawsze będziesz spadać w


zwolnionym tempie. Jeżeli nie mieszkasz sam, przygotuj na to
domowników, bo mogą się zdziwić, kiedy w środku nocy zobaczą cię
wdrapującego się na szafę...

4. Przyjrzyj się dokładnie otoczeniu - czy widzisz jakieś dodatkowe


elementy lub ich brak?

5. Przyjrzyj się swym dłoniom bardzo uważnie - czy są dokładnie takie


same jak te, które posiadasz na jawie?

6. Wyjrzyj przez okno - czy zgadza się pora roku i oświetlenie

8
odpowiada porze dnia? (wiele razy zadziałało w moim przypadku)

7. Spróbuj skoncentrować się na jakimś rekwizycie z twojego otoczenia i


zmienić go siłą woli.

8. Spróbuj przełożyć swoją dłoń przez obiekt, który wydaje się być stałą
masą (ściana, szkło, drewno, itp.).

9. Uszczypnij się i sprawdź jak reaguje na to twoja skóra.

10. Znajdź lustro i przyjrzyj się sobie - czy twoja postać nie różni się od
tej na jawie?

11. Rozwiąż w myślach jakieś proste działanie matematyczne - czy twój


sposób obliczania nie wydaje ci się podejrzany? Czy masz problemy?

12. Popatrz na swój zegarek - czy działa tak jak powinien? Odwróć się
do tyłu i znów spójrz na wskazówki. Czy jest ta sama godzina?

Wszystkie te testy rzeczywistości mogą w większym lub mniejszym


stopniu pomóc ci w uzyskaniu LD. Jesteśmy wszyscy różni i po pewnym
okresie zauważysz jaki RC i jaki sposób na wywołanie LD przynosi
najlepsze efekty. Ważne jest jednak nie zaprzestać na kontynuowaniu
treningów, nawet jeśli doświadczysz pożądanych rezultatów. Musisz z
czasem dojść do wprawy i świadome sny powinny stać się stałą częścią
twojego życia. Bardzo łatwo jest stracić regularne występowanie LD jeśli
nie będziesz kontynuować treningu.

Załóżmy, że już sobie polatałeś i przynajmniej raz doznałeś śmierci lub


ciężkich obrażeń ciała spowodowanych upadkiem z dużej wysokości. Oto
nastepne zadanie: jestem pewien, że ci się spodoba... Czy jest jakas
osoba, której w życiu pożądasz lub przynajmniej bardzo ci sie podoba?
Zaplanuj sobie randkę - nie mierz zbyt nisko - poszalej trochę. Może
jakaś gwiazda filmowa, niespełniona miłość, czy ktoś z kim straciłeś
kontakt? Nie zawiedziesz się. Miłej zabawy.

KURS: TYDZIEŃ CZWARTY


Zaczynamy technikę MILD czyli wywoływanie świadomego snu poprzez
pobudzanie pamięci. Tak jak supełek na chusteczce czasami przypomina
ci o wykonaniu jakiejś czynności, metoda MILD ma za zadanie
przypomnieć ci o tym, że śnisz. Jest to stosunkowo proste w wykonaniu.
Kładąc się spać, rozluźnij się i uspokój swój umysł. Powiedz sobie wtedy
na glos: "następnym razem kiedy będę śnił, chcę rozpoznać że to sen".

9
Ważne jest przy tym aby "kiedy" i "co" było w tym zdaniu wyraźnie
sprecyzowane. Proponuję stosować technikę MILD jedynie w dni wolne
od pracy, czy szkoły. Technika MILD wykonana rano daje najlepsze
efekty. Kiedy już wstaniesz w swojej normalnej porze budzenia, zapisz
swój sen i powtórz go sobie kilkakrotnie. Poźniej leżąc w łóżku i kładąc
się spać powiedz do siebie: "nastepnym razem kiedy będę śnił, chcę
rozpoznać że to sen". Wyobraź sobie siebie we śnie, który właśnie
studiowałeś, ale tym razem w twoim śnie orientujesz się, że śnisz.
Powtarzaj to zdanie i wizualizuj siebie we śnie dopóki nie zaśniesz
ponownie.

Powróćmy na chwilę do dziennika snów. Czy zauważyłeś postępy w


zapamiętywaniu snów? Oto kilka dodatkowych wskazówek:

* Jeśli wstaniesz rano i masz kłopoty z przypomnieniem sobie, co ci się


śniło, połóż się na kilkanaście sekund na prawym boku i skup się nad
tym co ci się śniło, później na wznak i na lewym boku. Czasami samo
leżenie w pozycji, w jakiej spałeś wywoła skojarzenie i pomoże
przypomnieć sobie, co ci się śniło.

* Nastaw sobie budzik na dwie godziny przed normalnym czasem


wstawania i postaraj się przez chwilę przypomnieć sobie, co ci się śniło.
Jeśli nie przyniesie to pożądanego efektu, nastaw budzik aby zadzwonił
pół godziny poźniej. Powtórz to jeszcze trzy razy.

* Zacznij pisać datę i dokładną godzinę obudzenia się oraz godzinę w


której prawdopodobnie zasnąłeś. Pomoże ci to znaleźć najbardziej
efektywny moment na pobudkę. Nadaj każdemu swojemu zapisanemu
przeżyciu krótki tytuł adekwatny do jego treści. Zacznij pisać każde
wydarzenie w czasie teraźniejszym.

Następnym zadaniem dla ciebie będzie chodzenie po powierzchni wody.


Dowiedziałem się kiedyś, że sprawia to bardzo dużą przyjemność.
Najlepiej jest polączyć to doswiadczenie z lataniem. Najpierw wznosisz
się wysoko w górę i szukasz jakiegoś ładnego miejsca. Moim ulubionym
miejscem jest mocno oświetlona zatoka nad oceanem, gdzie dno
widoczne jest około 20 metrów pod wodą.

KURS: TYDZIEŃ PIĄTY I


SZÓSTY
Przez ostatnie kilka tygodni poznałeś już wiele technik

10
wykorzystywanych do osiągnięcia LD. Kontynuując te same ćwiczenia
przez następne dwa tygodnie zastanów się, które z nich dają najlepsze
efekty. Na końcu szóstego tygodnia powinieneś zdecydować się na dwa
najbardziej efektywne sposoby.

Oto kolejne zadanie: czas na doświadczenia. Jeśli już znajdziesz się w


LD, znajdź jakiś budynek, wejdź do niego i zacznij przechodzić przez
ściany i drzwi. Oto rodzaje materiału, które masz wypróbowac: kamień,
szkło, drewno, stal, beton. Zwróć szczególną uwagę na:

* łatwość przechodzenia przez dany materiał,

* uczucie i odgłos towarzyszący przechodzeniu przez każdy rodzaj


materiału.

Kilka pomocnych wskazówek. Jeśli nie możesz przejść przez ścianę lub
metalowe drzwi, obróć się tyłem i przejdź przez nie cofając się. Jeśli
utkniesz w jakimś materiale podczas przechodzenia przez niego,
zamknij oczy i wyobraź sobie jakiś przyjemny krajobraz. Zechciej się
tam znaleźć.

KURS: TYDZIEŃ SIÓDMY


Czas na przerwę. Jedyną czynnością aż do piątego dnia powinno być
używanie dziennika snów. Potrzebujesz trochę odpocząć od LD. W
szósty i siódmy dzień stosuj technikę MILD (patrz tydzień 4).

KURS: TYDZIEŃ ÓSMY


Na koncu szóstego tygodnia wybrałeś dwa najlepsze sposoby na
uzyskanie LD. Czas do nich powrócić i dołożyc do nich jeszcze jedną
technikę. Na wewnętrznej części lewej dłoni napisz sobie duzą literę "K"
(od KONTROLA). Staraj się robic RC tak często jak zobaczysz literę K na
swojej dloni. Pamiętaj, że musisz zwracać szczególną uwagę na to aby
twoje RC nie stało się czymś mechanicznym. Za każdym razem
potrzebujesz się głęboko zastanowić nad tym, czy przypadkiem nie
śnisz.

Kolejne ćwiczenie - zaczynasz od latania i znajdujesz jakieś ciekawe

11
miejsce nad wodą. Wzbijasz sie wysoko nad wodę i z dużą prędkością
nurkujesz w niej nie tracąc prędkości. Zwróć przy tym uwagę jak sama
woda wpływa na twoje możliwości manewrowania i czym różni się latanie w
powietrzu od latania w wodzie.

KURS: TYDZIEŃ
DZIEWIĄTY
Następna technika była zastosowana podczas jednego z kursów LD w
Bostonie. Bardzo mnie zainteresowała, ponieważ pokazuje ona jak wiele
sposobów można zastosować podczas prób osiągnięcia LD. Przez cały
następny tydzień przechodząc przez jakiekolwiek drzwi dotknij delikatnie
lewą dłonią framugi i poczuj czy dotyk zgadza się z rodzajem materiału
który widzisz. Zadaj sobie szybko pytanie: "czy to jest sen?" i
odpowiedz na nie z wytłumaczeniem dlaczego. Kiedy zastanowimy sie
nad tym jak często we śnie przechodzimy przez drzwi, to jeśli będziemy
pamiętali aby wykonywać przy tym RC nasze szanse na osiągnięcie LD
wzrosną niesamowicie.

Jeżeli jesteś osobą, której często śnią się nocne koszmary, LD jest
najlepszym sposobem wyzwolenia się od nich. Ja miewałem straszne
sny bardzo rzadko i nie mam aż tak dużo doświadczenia z nimi, ale z
chęcią podzielę się tym, co udało mi się osiągnąć. Dodam przy tym, ze
"nocne mary" stały się dla mnie całkiem ciekawą formą zabawy. Rzeczą
najważniejszą jest oczywiście pewność siebie. Jeśli ktoś cię goni, nie
uciekaj, wręcz przeciwnie - zatrzymaj się i czekaj, co się stanie. Ja kilka
razy dałem się zabić i jeszcze po tym świecie chodzę. Musisz zrozumieć,
że cokolwiek robisz we śnie nie ponosi za sobą żadnych fizycznych
konsekwencji, wtedy o wiele łatwiej będzie ci sprostać najtrudniejszym
nawet zadaniom. Jeśli jednak masz problem z jakimś stworem który cię
męczy, oto co możesz zrobić: zapal latarkę i poświeć mocnym światłem
prosto na danego osobnika (wyczytałem to kiedyś już nawet nie wiem
gdzie, ale sprawdziłem - działa). Jeśli stwór jest ci przyjazny
momentalnie zniknie i przestanie cię męczyć. Jeśli jednak jest twoim
wrogiem - wyciągasz pistolet i go zabijasz. Jeśli masz problemy ze
znalezieniem latarki czy pistoletu, najprostszym sposobem jest użycie
komend slownych. Zwykły krzyk: "latarka" i już jest - pamiętaj,
pewność siebie to cały sukces w świadomych snach.

12
KURS: TYDZIEŃ DZIESIĄTY
- PODSUMOWANIE
Ostatnim sposobem, który wykorzystasz w tym kursie jest autohipnoza.
Każdego wieczoru przed zaśnięciem połóż się i rozluźnij. Zacznij od
relaksacji mięśni. Rób to powoli. Zacznij od dolnej partii twojego ciała -
najpierw czterokrotnie naprężać i rozluźniać mięśnie łydek, później
powtórz to samo z udami i posuwaj się po kolei w górę. Powinieneś
odczuwać przepływ falującej przez twoje ciało energii. Kiedy dojdziesz
już do głowy powinieneś doznać rozluźnienia całego ciała. W tym
momencie zacznij odliczać w myślach od dziesięciu do zera. Kiedy
wypowiesz w myślach "zero", będziesz w stanie lekkiego transu. Wiedz,
że możesz wyzwolić się z niego odliczając od zera do dziesięciu. Kiedy
już będziesz w stanie transu powiedz sobie, używając najprostszych
możliwie zwrotów, że będziesz rozpoznawać i pamiętać swoje sny.
Możesz także powiedziec sobie, że w pewnym momencie nadchodzącej
nocy przyśni ci się jakaś określona rzecz, która pomoże ci osiągnąć
kontrolę. Najlepiej trzymać tą rzecz zaraz przy łóżku, aby stała się ona
dla ciebie swego rodzaju symbolem kontroli i przypominała o twoim
zadaniu. Najlepiej jest powtórzyć twoje "komendy" kilkakrotnie do
momentu, aż doznasz przeświadczenia, że twoja wiadomość dotarła do
twojej świadomości. Odlicz wtedy od zera do dzięsieciu i połóż się spać.

Cieszę się, że wytrwałeś do końca default :-) To już niestety koniec


kursu. Mam nadzieję, że przyniósł on Tobie oczekiwane rezultaty.

Kurs Świadomego Śnienia otrzymywałeś dzięki zgodzie autora tego


kursu na jego rozpowszechnianie:
Chris Błaszczyk
http://toja.com

13

You might also like