You are on page 1of 9

HISTORIA FOLKLORU studenckiego

Wszystkie te artykuły znajdują się na końcu Bitu Ardent, śpiewnika studenckiego opracowanego
przez Fryderyka Widarta z Liege (członek i założyciel organizacji Fonds du Boussart) i zostały
użyte za jego wiedzą i zgodą.

Tłumaczenie z języka francuskiego: Tadeusz Hessel


korekta językowa: Joanna Lorenc

La tuna (Hiszpania i Portugalia):

„Kuglarze, minstrele, duchowni i Goliardzi - narodziny gatunku”

„Grupa studentów nosząca kolorowe stroje, śpiewająca i grająca muzykę ażeby zebrać pieniądze na
zabawę i podróż”. To podstawowa definicja tuny, jaką znamy dzisiaj. Jest to bardzo stara tradycja,
jednak niewiele osób zna długą jej historię i zawiłe losy.

Od czego zacząć tę opowieść? Musimy mieć na uwadze, że zespoły tuna należą par excellence do
uczelni i to od momentu powstania uniwersytetu jako takiego. Możemy zatem stwierdzić, że
średniowieczni szarlatani, minstrele, klerycy, a zwłaszcza goliardzi są z pewnością prekursorami
tuny. Żeby zrozumieć powstanie tej tradycji, musimy przenieść się do średniowiecznej Europy XII i
XIII wieku.

Wstęp:

Społeczeństwa w średniowiecznej Europie Zachodniej dzieliły się na cztery stany: szlachtę,


duchowieństwo, chłopstwo i mieszczaństwo.
Każda z tych grup broniła własnych interesów.
- Królowie i panowie feudalni walczyli między sobą o uprawnienia polityczne i gospodarcze.
- Różne zakony rywalizowały o władzę duchową i intelektualną.
- Ludzie świeccy zrzeszali się w różne korporacje/cechy tego samego zawodu, rzemiosła lub
handlu.
W tym kontekście rodzi się Uniwersytet – także swego rodzaju cech/korporacja.

Kontekst kulturowy:

Kultura popularna była przekazywana głównie przez średniowiecznych minstreli. Byli oni
artystami, autorami, kompozytorami i wykonawcami, którzy wędrowali od wsi do wsi i od kraju do
kraju. Udawało im się osiągać mniej lub bardziej znaczące dochody. Warto jednak podkreślić ich
rolę w przekazywaniu ludziom wiadomości i kultury przez ich pieśni.

Duchowni
Określenie „kleryk” (clerc) oznaczało [w łacinie średniowiecznej]: „oświecony”. Kształcił się on w
zakonnej szkole (scholasticates), gdzie zgłębiał podstawy retoryki, teologii, filozofii i mitologii;
wszystko rzecz jasna po łacinie.
Ci pisarze wykazywali rozległą erudycję i znajomość kanonów klasycznej literatury i metryki,
umiejętność tłumaczenia i redagowania tekstów naukowych. Klerycy nie tylko strzegli dogmatów i
teologicznych treści kultury, ale przede wszystkim byli ludźmi decydującymi o formie, w jakiej te
treści miały zostać sformułowane.

Goliardzi, albo Ordo Goliae, Secta vagorum, cleri vagantes, clerici ribaldi, clericus vagans,
vagantes ambulatchorus:
Bardzo wielu młodych ludzi wstępowało do stanu duchownego nie z powołania, ale w celu
korzystania z przywilejów i wolności tegoż stanu. Młodzi kapłani po otrzymaniu święceń niższych,
byli zwolnieni z zobowiązań wobec władzy świeckiej i kościelnej (służba wojskowa, podatki,
wymiar sprawiedliwości itp.).
Ci biedni studenci różnego pochodzenia uprawiali swoiste intelektualne „włóczęgostwo”. Przenosili
się z miasta do miasta, aby uczestniczyć w zajęciach wybranego mistrza, jak i często sami nauczali.
Byli oni nazywani „wędrownymi studentami” , „wagantami” lub „goliardami”. Żyli poza
ustanowionymi strukturami i podróżowali po kraju, od karczmy do karczmy, prowadząc często
rozwiązły tryb życia. Pili, grali i korzystali ze wszystkich ziemskich przyjemności. Aby być w
stanie zapłacić za trunki i uciechy, goliardzi komponowali, śpiewali i improwizowali (najczęściej w
języku łacińskim) wiersze, ballady, bajki, piosenki biesiadne, okrzyki, itp. Ich teksty opisują gry,
wino, miłość. Są pochwałą hedonizmu, co stoi w sprzeczności z etyką chrześcijańską. Ich
twórczość wyśmiewa ustalony porządek społeczny. Nawet biskupi, prymasi, mnisi i papieże są
obiektem ich żartów. Ze względu na jawnie wywrotowy charakter, goliardzi szybko trafili na czarną
listę.
- W 1140 r. Na soborze w Sens Piotr Abelard wszedł w konflikt ze św. Bernardem, opatem
Clairvaux. Ten ostatni, widząc, że przegrywa dyskusję, oskarżył Abelarda o bycie Goliath. W
efekcie sytuacja Abelarda w stosunku do prawa kanonicznego stała się kłopotliwa. Kościół uznał
kilka jego propozycji za herezje.
- W 1227 r. Sobór w Treviso zabronił goliardom śpiewać podczas celebracji mszy św.
- W 1229 goliardzi odgrywali znaczną rolę w kłopotach Uniwersytetu Paryskiego związanych z
intrygami legata papieskiego.
- W 1289 klerycy otrzymują zakaz bycia błaznami lub goliardami.
- W 1300 w Kolonii goliardzi otrzymują zakaz handlowania odpustami.
Te przepisy faktycznie weszły w życie w momencie wykluczenia goliardów z Kościoła
Katolickiego.

Pochodzenie nazwy:

Pochodzenie nazwy jest niepewne i mogą pochodzić z różnych źródeł:


- od łacińskiej gula, czyli chciwość i obżarstwo;
- od Goliata, imienia Filistyńskiego olbrzyma pokonanego przez Dawida, personifikacji zła i
synonimu diabła;
- być może pochodna francuskiego Gaillard, czyli: rozpustny, nieokrzesany;
- od imienia legendarnego biskupa Goliasa, zwanego także pod przydomkami Archipoète lub
Primas, uznawanego przez goliardów za pierwszego wędrownego studenta.

W XIV wieku słowo goliard traci jakikolwiek związek z klerykami; staje się synonimem trubadura
lub minstrela w literaturze francuskiej i angielskiej.

Forma i tematy poezji wędrownych studentów.

Poezja goliardzka jest poezją łacińską, charakteryzującą się swobodnym tonem wypowiedzi. Była
ona żywa, innowacyjna, radykalnie różniąca się od tej pisanej w klasztorach. Była tworzona wedle
tych samych schematów, ale zamiast łaciny klasycznej, używano łaciny popularnej z mocnym
wpływem języków nowożytnych. Zdecydowana większość tekstów to wiersze satyryczne. Są one
często grubiańskie, sprośne i bezwstydne, choć niektóre zachowują charakter religijny.
Waganci ogołacają często formy i symbole z ich podstawowych znaczeń, w celu stworzenia zabawy
z kontrastów i zaprzeczeń. W ich przesłaniu widać zapożyczenia z kultury ludowej i popularnej.
Komponują hymny (na wzór tych liturgicznych), w których narzekają na niemoralność wyższych
sfer Kościoła.
W ich poezji przewija się wiele tematów. Śpiewają o ludzkich słabościach i przyjemności życia
chwilą: o winie, napojach, zabawach, radościach, miłości, o przyziemnych, cielesnych
przyjemnościach, o erotyzmie. Goliardzi wchodzą w dysputę o przewadze intelektualisty nad
rycerzem (spór kleryk-rycerz, pióro a miecz). Natura dostarcza im wiele tematów: pory roku, dzika
fauna i flora, zmiany klimatyczne. Fascynuje ich zwłaszcza Księżyc i jego cykle. Stoją zatem w
sprzeczności z klasyczną metaforą kultury chrześcijańskiej jako słońca (symbolizującego boskie
światło). Goliardzi są zwolennikami kultu księżyca, który symbolizuje upływ czasu i ulotność
życia ziemskiego.

Muzyka

Podobnie jak trubadurzy, goliardzi wykonywali swoje wiersze przy akompaniamencie muzyki.
Dzięki swojemu wykształceniu studenci grali z większym wyrafinowaniem niż oni. Według autora
Livre d'Alexandre najbardziej wysublimowane dźwięki pochodzą poprzez „dodanie do
instrumentów wykorzystywanych przez żonglerów, tych o większej wartości, używanych przez
duchownych”. Notacja muzyczna goliardów tamtego okresu używa neum diastematycznych (rodzaj
stenografii muzycznej, zrozumiałej tylko wtedy, jeśli już znamy melodię danej piosenki). Styl
piosenek miłosnych jest podobny do tych komponowanych przez trubadurów. Czasami znajdujemy
te same utwory w różnych zbiorach. Piosenki ściśle goliardzkie są jednak prostsze metrycznie,
melodycznie i stylistycznie.

Fragmenty:

Najbardziej znany zbiór tekstów goliardzkich to zbiór około dwustu pięćdziesięciu tekstów, z
których większość napisanych jest po łacinie, niektóre także niektóre po niemiecku; znalezionych w
1847 r. w Opactwie Benediktburen w Bawarii, i opublikowanych w 1895 roku pod tytułem
Carmina Burana. Składa się on z wierszy przeplatanych piosenkami. Udało się odtworzyć melodie
dla 40 z nich. Niemiecki kompozytor Carl Orff (1895-1982) stworzył z tych wierszy swoje słynne
oratorium. Wiele z tych pieśni wciąż stanowi większą cześć śpiewników niemieckich studentów.
Carmina Burana jest zazwyczaj podzielony na pięć części:
- Carmina Moralia et Satirica – wiersze moralizujące i satyryczne
- Carmina Amatoria – wiersze o miłości
- Carmina Potoria – wiersze biesiadne poświęcone napojom
- Ludi – wiersze święte w sensie rozumianym przez goliardów
- Supplementum – różne wiersze.
Wierszem najbardziej obrazującym filozofię życia goliardów jest słynne: In Taberna quando
sumus... (Kiedy w gospodzie siedzimy...).
Carmina Burana to najważniejszy zbiór, ale istnieją także inne, na przykład Księga Pieśni z
Cambridge w Anglii, zbiór z Chalons-sur-Marne we Francji, Carmina Rivipullensia, napisana przez
anonimowego mnicha z Ripoll w Katalonii czy kilka wierszy z Libro del Buen Amor Juana Ruiza ,
archiprezbitera z Hita, które są momentami goliardzkie.
Ich dzieła inspirowały wielkich pisarzy, takich jak François Rabelais, François Villon i innych.

Dziedzictwo Goliardów

Libertyńscy, hedonistyczni, a nawet utopijni, kontestujący zastałą rzeczywistość lub nawet


rewolucyjni – goliardzi są źródłem inspiracji dla współczesnego studenta. Nie wiem, kto napisał:
jeżeli młodzież nie jest rewolucyjna, nie jest młodością, jest niczym. Piosenka, która naprawdę
podsumowuje ich filozofię życia, egzystencjalne Carpe diem, to De brevitate vitae (O krótkości
życia), lepiej znana jako Gaudeamus igitur. Gaudeamus stał się międzynarodowym hymnem
studentów. Proponując kosztowanie świata zmysłów tu i teraz goliardzi wyprzedzali swoją epokę, a
nawet Renesans i czasy współczesne.
Źródło: http://distrituna.chez.tiscali.fr/index.php?page=goliards

Początki stowarzyszeń studentów i ich cechy

Związki studenckie są bezpośrednimi następcami nationes w średniowieczu. Te „narody” skupiały


w pierwszych wiekach istnienia uniwersytetów studentów z tego samego regionu (w Krakowie były
to słynne bursy – przyp. tłum.). Ich spadkobiercy, Landmannschaften, pojawiają się od XVI wieku
na niemieckich uniwersytetach. Zapożyczyły one od ówczesnej szlachty wiele elementów, które do
dziś wykorzystują studenci-barwiarze (korporanci – przyp. tłum.): noszenie nakrycia głowy, bandy
a nawet miecza.
Często wielokulturowe i mocno zaangażowane światopoglądowo, związki studenckie miały w
swoich szeregach wiele czołowych postaci ze świata polityki i kultury. W Szwajcarii możemy
wymienić: Gustawa Adora, Ernesta Ansermeta, Carla Gustava Junga, Karola-Ferdynanda Ramuza,
Henryka Guisana, Artura Honneggera, Nicolasa Bouviera, Jeana-Pascala Delamuraz a nawet Jana
Zieglera!

Początki

W średniowiecznej Europie kwitły i wzrastały uniwersytety dzięki podróżom studentów, uczących


się w różnych miastach u słynnych mistrzów. Język nie był barierą, ponieważ wykłady i dyskusje
odbywały się w uniwersalnym języku, to znaczy po łacinie. W XII wieku Paryż, zamieszkany przez
250.000 dusz, miał renomę ośrodka badań naukowych w dziedzinie teologii i filozofii. Stał się
także wzorem dla szkół wyższych, które tworzono w Europie Północnej. Bolonia był centrum
studiów prawniczych, a jej przykład naśladowały uniwersytety włoskie i hiszpańskie (a także
najprawdopodobniej Uniwersytet Jagielloński od 1364 do 1400 roku – przyp. tłum.). Od XIII wieku
powstają uniwersytety we Francji (Sorbona – 1257, Montpellier – 1289), w Anglii, Szkocji,
Niemczech, Czechach i w Polsce (UJ w 1364 – przyp. tłum.). Studentów pochodzący z tych samych
krajów i regionów dzielono na nationes, stowarzyszenia mające za cel zapewnienie wzajemnej
ochrony i pomocy. Wtedy właśnie odnajdujemy pierwsze ślady grup studenckich. Tak więc na
początku XIII wieku na francuskiej Alma mater lub uniwersytecie w Paryżu istniał m.in. Honorowy
Naród Francji, Wierny Naród Pikardii, Czcigodny Naród Normandii i Stały Naród Niemiecki. Na
uniwersytecie w Pradze (1348) istniały narody Czech, Bawarii, Saksonii i Polski, zaś na
uniwersytecie w Wiedniu (1365) narody Austrii, Nadrenii, Saksonii i Węgier (w Krakowie istniała
bursa węgierska, niemiecka etc – przyp. tłum).
Każda nation gromadziła nauczycieli i uczniów z tego samego kraju lub tej samej prowincji czy
regionu. Zorganizowana na wzór średniowiecznych cechów. Nationes witały przybysza i otaczały
go opieką podczas stawiania pierwszych kroków w niepokojącym świecie wielkiego miasta. Ażeby
wstąpić do takiej grupy, dany kandydat musiał przejść określone próby, które możemy utożsamić z
dzisiejszymi „chrztami” lub „otrzęsinami”.
To właśnie te nationes są źródłem ziomkostw na uniwersytetach niemieckich tj.
Landsmannschaften.
Dzisiaj zasada ta obowiązuje na większości amerykańskich uniwersytetów, gdzie bractwa łączą
studentów z tej samej prowincji.

Ziomkostwa (Landmannschaften) w Niemczech

W XVI wieku pojawiają się pierwsze reformowane uniwersytety niemieckie. Studenci tworzą
ziomkostwa, Landmannschaften (grupa rodaków), wzorowany na nationes w Paryżu. Przyjęły one
niektóre zasady cechów, ponieważ były regulowane przez przepisy jak i przez tzw. comment
(comment - fr. „jak” - przyp. tłum.) pochodzenia francuskiego. Comment był spisem reguł dobrego
zachowania się w społeczeństwie. Członków różniły między sobą kolory, które początkowo były
kolorami miasta ich pochodzenia.
Ziomkostwa te stały się bardzo silne w XVII wieku. Udziałem ich członków było wówczas wiele
ekscesów: bitwy i pojedynki między ziomkostwami zdarzały się prawie codziennie. Z tego względu
państwa niemieckie rozprawiły się poważnie z ziomkostwami pod koniec wojny trzydziestoletniej
(1618–1648), doprowadzając do tego, że w 1654 Sejm Regensburg całkowicie zakazał ich
działalności. Nie zniknęły one całkowicie, ale straciły wiele ze swoich wpływów. W rzeczywistości
nadal działały w ukryciu, by pojawić znowu na scenie dziejów sto lat później, około 1775 roku, pod
wpływem nowych organizacji studenckich pokrewnych wolnomularzom. Ziomkostwa zapożyczyły
od nich nowe pomysły takie jak pojęcia i idee „przynależności na całe życie”, „dewizę” i „cyrkiel”.
W ten sposób wyłania się nam dzisiejsza forma związków studenckich w Niemczech.
Na początku XIX wieku znikła zasada przyjmowania w swoje szeregi „rodaków”, a także
jednocześnie znikają „zakony”, zaś Landmannschaften nazywane są z francuskiego Corps (od fr.
corps du métier oznaczającego cech – przyp. tłum.). Ich celem było pielęgnowanie przyjaźni i
przywrócenie wiarygodności studentom, bardzo nadwyrężonej przez stare praktyki ziomkostw.
W dniu 30 października 1802 Corps Onoldia została oficjalnie uznana przez państwo i przez
Uniwersytet w Erlangen. W 1810 roku związki studenckie pojawiły się na wszystkich niemieckich
uniwersytetach. Kultywowały uczucia patriotyczne, uważały się jednocześnie za neutralne wobec
religii. W 1817 stworzono Deutsche Burschenschaft, związek prowadzony przez ideologów
nacjonalistycznych, którzy chcieli stworzyć jedne zjednoczone Niemcy w miejsce mozaiki państw
jaką były Niemcy na początku XIX wieku.
Studenci katoliccy odmawiali pojedynków i walki szpadą. Dlatego założyli własne korporacje.
Pierwszą z nich była Bonn, założona w Bawarii w 1844 roku.

Ruchy studenckie w Szwajcarii

W Szwajcarii rządy ancien régim'u były dość odporne na idee związków studenckich. Dopiero w
1806 pięciu młodych studentów Academii Lausannensis (Akademii Lozańskiej) utworzyło
organizację Belles Lettres. Trzeba powiedzieć, że wstępowano wtedy na uniwersytet w wieku 16
lat. Byli to zatem młodzi ludzie, którzy dziś byliby licealistami. Nazwę ich organizacji to nazwa sali
wykładowej, w której odbywały się ich zajęcia. Członkowie organizacji spotykali się dwa razy w
tygodniu, w audytorium na terenie ich Akademii, aby słuchać i dyskutować o dziełach literackich.
Dyskusje były dosyć poważne, wszyscy uczestnicy zwracali się do siebie per „pan” bez wyjątków.
Zasadę tę zniesiono dopiero w 1831.
Jeśli Belles Lettres została założona przez młodych studentów, to reperkusje Kongresu
Wiedeńskiego w 1815 zainspirowały około sześćdziesięciu studentów z uniwersytetów w Bernie i
Zurychu. Spotkali się w lipcu 1819 w oberży Du Boeuf w Zofingen i założyli liberalną korporację
akademicką o celu patriotycznym. Otóż celem zofingenów było poświęcić się służbie dla kraju i
połączyć wszystkie części Szwajcarii pod jedną flagą. W 1820 roku, rok później, w Lozannie jak i
Lucernie wystąpiono z wnioskiem o stworzenie fili Zofingen. Pomimo braku bezpośrednich
działań politycznych, zofingenowie swoimi ideami aktywnie przyczynili się do zwycięstwa
liberałów 1830 roku.
Belles Lettres rekrutowała członków głównie na wydziale filozoficznym i filologicznym, zaś
członkowie Zofingen wywodzili się głównie z wydziału prawa i teologii. Często bellettrieni po
osiągnięciu wyższego stopnia naukowego wstępowali do Zofingen bez zrzekania się członkostwa w
Belles Lettres. Reformy Edukacji z 1837 roku wzmocniły tę tendencję, spychając Belles Lettres do
rangi gimnazjalnej. Ustaliło się, że przed wstąpieniem do Zofingen czy później do Helvetii trzeba
było wcześniej być członkiem Belles Lettres. Dopiero w 1862 roku Belles Lettres została
pełnoprawną korporacją akademicką.
Polityczne wstrząsy spowodowały podziały w Zofingen. W 1831 roku w Bazylei zofingeni stanęli
po stronie Partii Konserwatywnej w tymże mieście, sprzeciwiając się stworzeniu tam dwóch
półkantonów. W tym samym czasie członkowie sekcji w Neuchâtel poparli rojalistów, popularnych
w tamtejszym kantonie. Postępowi zofingienowie z Lucerny zażądali ukarania „reakcyjnych”
członków. Walne zgromadzenie odmówiło wykonania takiego postępowania i kilka znalazło się w
Hitzkirch Zurychu w 1832 roku do założenia nowej korporacji Helvetia, politycznie bliskiej
ruchowi. Jej debiut był trudny – sekcje w Zurychu i Aarau zniknęły już w 1835 roku, a w samej
Lucernie Helvetia została zakazana w 1836 roku, przetrwała tylko sekcja w Bernie. Chociaż
Helvetia była korporacją postępową jeśli chodzi o światopogląd, nie przyłączyło się do niej wielu
studentów, ponieważ pierwszym celem zofingenów było łączenie studentów w jednej organizacji
bez względu na region Szwajcarii.
Kiedy lewe skrzydło Zofingen odeszło i założyło Helvetię, prawe skrzydło także oddaliło się od
pierwotnej idei jedności i założyło Związek Studentów Szwajcarskich (La Société des Etudiants
Suisses). Założenia nowej korporacji zostały określone w 1841 roku a w 1843 ustaliła się ich
ostateczna forma. Mimo, że SES starała się usunąć na początku religijne aspekty swojego
programu, aby przyciągnąć konserwatywnych protestantów, korporacja ta zakorzeniła się głównie
w dawnych bastionach katolicyzmu tj. w Lucernie, Freiburgu, Schwyzu i St Gallen. Na każdej
uczelni część SES miała inną nazwę i dlatego powstały w St-Michel we Fryburgu Sarinya
Zaehringia i Nuithonia (sekcja francuskojęzyczna), Suitia w Schwitz, Semper Fidelis w Lucernie,
pierwsza Sekcja Helvetii we Fryburgu im Breisgrau (uniwersytety w Bazylei, Bernie i Zurychu nie
przyciągały młodych katolików szwajcarskich), Rhodania w Sion, Corvina w Einsiedeln, Himéria w
Porrentruy, Agaunia w St-Maurice, Turicia akademicka w Zurychu, w Bazylei Rauracia, Burgundia
w Bernie, Lemania w Lozannie i od 1876 Salévia w Genewie.
Zgodnie z Art. 2 Statutu tamtejszych Korporacji: Celem korporacji jest cnota, wiedza i przyjaźń,
według zwyczajów i wierzeń naszych przodków, w duchu Kościoła katolickiego, ze względu na
dobro kraju.
Bardziej dynamiczne i aktywne politycznie ruchy studenckie obchodziły na prawi i lewo
zofingenów, którzy pozostali więźniami niezaangażowania politycznego.
W 1847 radykałowie z Zofingen utworzyli Neu Zofingia. W 1848 roku w Lozannie pojawiła się
Sekcja Nouvelle Société de Zofingue, założona przez siedmiu studentów, w tym czterech byłych
bellettrienów. W 1849 roku większość sekcji korporacji Neu Zofingen przybrała nazwę Helvetia, na
pamiątkę pierwszej fali radykalnej w Bernie. W 1855 roku jednak doszło do krótkotrwałego
połączenia Zofingen i Helvetii. Sekcja Helvetii w Lozannie sprzeciwiła się tej fuzji i zniknęła z
końcem 1855 roku (dzisiaj Zofingen ma 400 aktywnych członków i ponad 3000 tzw. filistrów –
źródło Wikipedia – przyp. tłum.).

W Genewie – mieście Kalwina

Większość korporacji studenckich w Genewie utworzono już w XIX wieku. Promowały one ducha
wspólnoty i przyjaźni. Składały się z młodszych stażem członków ciągle studiujących,
umożliwiając im kontakt ze starszymi rocznikami jak i absolwentami (członkami honorowymi?). Za
wyjątkiem Adelphii, żadna ze korporacji nie była mieszana, czyli licealno-uniwersytecka.
Wymienimy kolejno: Adelphia, Cincinela (1879), Gymnasia (1889), Helvetia, Paedagogia (1859),
Salévia (1876), Stella (1863), Vénusia (1993), Victoria Helvetica (1986 ), Zofingen ... Arvésia
(żeńska), Belles-Lettres, Mercuria (Szkoła Handlowa) i SPES (trzeźwościowa) ... żadna z tych
korporacji nie przetrwała do XXI wieku!”
Źródło: http://www.adelphia.ch/origine2.html

We Francji: Historia Faluche

Jeśli chodzi o nazwę Faluche, wydaje się, że pochodzi ona z Lille i oznacza „tort” (galette). Ale
najprostszym wyjaśnieniem jest włoskie słowo faluccia.

Pod koniec II Cesarstwa miała miejsce reorganizacja szkolnictwa wyższego we Francji. Miało to
bezpośrednie konsekwencje, jak np. ożywienie życia studenckiego, wysoko rozwiniętego w
Średniowieczu. Z rozwojem państwowych szkół wyższych cywilnych i wojskowych dał się
zaobserwować napływ młodych studentów w wieku 18-25 lat (paniom nie było wolno wtedy
jeszcze studiować). Studenci szybko poczuli potrzebę stworzenia organizacji w celu ochrony
swoich praw. Wtedy to założono pierwsze sociétés d'étudiants. Pierwsza powstała w 1876 roku w
Nancy, zaś w Lille – w 1878 roku. W 1884 roku została uchwalona ustawa o związkach
zawodowych. Społeczność studencka nie pozostała obojętna w stosunku do takich idei i ewolucji
społecznej.

W tym samym roku gazeta Le Cri du Peuple opublikowała artykuł stwierdzający, że student spełnia
się jedynie w nieprzyzwoitości pawiana, przytwierdzonej na głupotę nosorożca. Wybuchły
wówczas gwałtowne demonstracje przed siedzibą gazety. Te wydarzenia ukazały potrzebę
stworzenia organizacji, która chroniłaby dobre imię studentów i broniła ich na forum publicznym.
Tak powstała l'Association Générale des Etudiants (tzn. „Powszechny Związek Studencki” - przyp.
tłum.), powszechnie znana jako AGE. Do dziś istnieją związki o nazwach pochodnych od tej:
AGEB, AGEM, AGEN etc. Znamy historię tej organizacji dzięki jej czasopismu zatytułowanym
„A, czyli pierwsza gazeta w porządku alfabetycznym”. Założycielami jej było kilku studentów
medycyny, pod przewodnictwem Bourrelier (lub Boureau), a także Delcambre (Nauki Ścisłe).

Wspomnienie wielkiej średniowiecznej solidarności scholarów nawiedzało XIX-wiecznych


studentów francuskich. W latach od 1886 do 1891 studenci w Montpellier, Lyonie, Tuluzie, Aix,
Rennes, Nantes, Grenoble, Dijon, Caen, Besançon zakładają swoje AGE.

Wkrótce nawiązano kontakty międzynarodowe: w ten sposób, dnia 12 czerwca 1888, francuscy
studenci zostali zaproszeni na 800-lecie Uniwersytetu w Bolonii. Udało się tam pięciu członków
AGE. Tam, z ich ciemnymi strojami rozjaśnionymi kokardką w klapie i bandą w kolorach Paryża
czuli się dość ubogo. Rzeczywiście, można było wtedy zobaczyć wszystkie formy strojów i czapek
europejskich studentów: la penne i la calotte studentów z Belgii, Hiszpanów i Portugalczyków
ubranych w stroje tuna, z ich pelerynami z szarfami oznaczającymi przynależność do określonego
wydziału. Były też czapki niemieckie – duże i płaskie, jak i szwajcarskie kepi (zwane dèfs). W
wyniku tego spotkania studenci francuscy postanowili, że także potrzebują mieć własną czapkę
studencką. Dlatego zaadaptowali beret mieszkańców regionu Bolonii, ku pamięci Kongresu, który
podobno był niesamowitym przeżyciem. Faluche wprowadzono do Paryża 25 czerwca. Kolejną
hipotezą jej powstawania jest fakt, że Faluche była bardzo podobna do beretów noszonych przez
aktorów z Comedia del Arte, która to była bardzo popularna wśród studentów.

Od tego momentu też studenci tworzą zwartą grupę i uczestniczą w oficjalnym życiu Uniwersytetu
we Francji i za granicą. Maszeruj z flagami AGE. W sierpniu 1889 roku zainaugurowano rok na
odnowionej Sorbonie. Przyjechało wiele delegacji z zagranicznych uniwersytetów. Montpellier
rozpoczął świętowanie 600-lecia swego uniwersytetu od 22 do 25 maja 1890 roku. Prezydent
Republiki Francuskiej, Sadi Carnot, wręczył Prezesowi Powszechnego Związku Studentów w
Montpellier (AGEM) flagę stowarzyszenia. Wydaje się że studenci Montpellier bardzo wcześnie
przyjęli faluche, jaką znamy dziś.

"Echo” studentów z Tuluzy w 1930 roku zawiera zdjęcia studentów z faluche na swojej pierwszej
stronie: nie ma wątpliwości, została ona zaadaptowana przez studentów.

Jednak faluche nie przechodziła przez wieki bez problemów i zmian. Pierwszy poważny upadek
zdarzył się w czasie okupacji podczas II wojny światowej. W 1945 r. nastąpiło niewielkie
ożywienie. Następnie w 1968 roku nastąpił „drugi kryzys” przez to, że studenci zaczęli negować
tradycje związane z czapką studencką. Od 8 marca 1976 (spisanie od nowa zasad faluche w Lille),
obserwuje się prawdziwy renesans faluche. W 1986 roku przegłosowano zasady krajowe, zaś w
1988 roku w Reims świętowano stulecie faluche.
Istnieją różne rodzaje faluche, ale ta z Lille jest najczęściej używaną. Ma ona kołową część z
plastiku, wzmocnioną i powlekaną skórą. Faluche z Montpellier, której cechą charakterystyczną jest
obecność czterech zaszewek, zarezerwowana jest dla studentów i wykładowców z Montpellier i
Nimes (jest to często kwestionowane przez Montpellier). Faluche z Tours jest rzadko noszona,
ponieważ ma miękką obwódkę. Noszą ją członkowie zakonu Bitard. Faluche ze Strasburga posiada
wiele małych zaszewek, odchodzących od obwódki. Faluche z Marsylii jest o wiele szersza niż ta z
Lille. Była ona chwilowa modna. W ostatnich latach czasami można spotkać studentów noszących
ten „placek” na głowie, który wygląda trochę beret strzelców alpejskich.

Spisane według wielu kodeksów studenckich i rozpraw naukowych.

Źródło: http://www.esiee.fr/~faluchec/Historique/historique.html

Belgia

Historia Penne

Od marca 1860 roku, „czapka z materiału z wąskim daszkiem” zdaje się być czapką studencką z
Liege. Na początku była zielona dla wszystkich, albowiem zielony to kolor Uniwersytetu w Liege.
Student ubierał czapkę z różnych powodów.
Należy najpierw zwrócić uwagę na panującą ówcześnie modę. W XIX wieku, a nawet jeszcze w
jakiś czas później, rzeczą normalną i codzienną było noszenie nakrycia głowy. Co bardziej
interesujące, la penne to rodzaj nakrycia głowy wybranego przez studentów. Na wybór ten nałożyło
się wiele czynników, w tym przede wszystkim buntowniczy duch studentów. Dlatego
najprawdopodobniej zdecydowali się na noszenie innego kapelusza niż te noszone tradycyjnie przez
mieszczan (cylinder, etc.). Należy dodać, że studenci wywodzili się w większości właśnie z tej
klasy społecznej. Naśladowanie niemieckich czapek studenckich musiało również odgrywać rolę,
trudno jest jednak ocenić znaczenie tego czynnika. Wreszcie czapki, różne ich typy lub style, to
modny dodatek do ubioru w epoce romantyzmu. Te okoliczności doprowadziły do stworzenia
czapki studenckiej w Liege, czapki wkrótce charakterystycznej dla żaków tego miasta. Z czasem
każda czapka stawała się swoistą historią studenta, który dodawał na niej odznaki i przypinki.

Pod koniec 1880 roku kolor czapki zaczyna się różnicować: kolor zielony będzie należał do
studentów medycyny, biały do prawników i filozofów, wreszcie czarny lub niebieski do studentów
górnictwa. Daszek będzie stopniowo się wydłużać, aby w latach 70-tych osiągnąć obecny rozmiar.
Prawie nic nie wiadomo o przyczynach, które doprowadziły do tych zmian.

Z końcem XIX wieku czapkę nazywa się „okropną”. Termin ten został zastąpiony przez nazwę
penne tuż po 1918 roku.

Istnieją również czapki studenckie podobne do tych z Liege w Brukseli (ULB), w Charleroi
(Université du Travail), w Mons, w Leuven, w Antwerpii, itp. ...

Źródło: Wystawa „Philo fête ses 10 ans” ,


Catalogue d'exposition, Liège, 1997, s. 12-13.

Początki Calotte – czapka studencka uniwersytetów katolickich

Pełny uniform galowy, model 1870, przyjęty przez Korpus Papieskich Żuawów, zawierał fez, który
na swej górnej części, na czerwonym tle, miał wyhaftowany węzeł węgierski. Do dziś czapka
studencka uniwersytetów katolickich w Belgii zachowała ten węzeł. Posłuchajmy dalej historii
wojskowości: 17 kwietnia 1867 roku została przyjęta do regulaminu czapka typu papachy z wełny,
bez daszka, z czerwonym dnem. Czapka była obszyta małym pasmem czerwonej tkaniny wraz ze
zwisającym frędzlem po prawej stronie (...). Oficerowie nosili czapki z droższej wełny, a węzeł na
górze czapki był wyszywany prawdziwą złotą nicią (...). W latach 1860-67, Belgia dostarczyła
Państwu Kościelnemu 1351 rekrutów (...). W momencie zwolnienia żuawów ze służby wojskowej
(20 września 1870), znajdowało się tam 563 Belgów, w tym 21 oficerów (...). Przypomnijmy, że w
roku 1867 po raz trzeci Garibaldi próbował podbić Państwo Kościelne. Francuski korpus
ekspedycyjny, wysłany przez Napoleona III pokonał go w Mentanie. Korzystając z wojny
francusko-niemieckiej i klęski Francji, wojska piemonckie Wiktora Emanuela II zajęły Państwo
Kościelne, naruszając tym samym traktat francusko-piemoncki z września 1864 roku. Wojska
piemonckie wkroczyły do Rzymu 20 września 1870 roku. W tym czasie setki młodych Belgów
wstąpiło do wojsk Państwa Kościelnego, żeby bronić suwerenności ziemskiej władzy papieża.
Wśród tych ochotników było bardzo wielu studentów. Może niektórzy z nich byli żuawami i po
powrocie na Uniwersytet w Louvain (Leuven) ustanowili tradycję, którą pielęgnują do dziś? Może
kilka lat później, studenci zainspirowali się tą wspaniałą kartą historii? Są to tylko hipotezy. Mimo
to, analogie między papachą żuawów a calotte studencką zbyt duże, żeby mógł to być zwykły zbieg
okoliczności. Tak czy inaczej, calotte pojawia się gronie studentów w Gand w 1884 roku. Następnie
rozpowszechnia się na innych uczelniach. Poświęcono jej specjalny przegląd w Liege w 1898 roku.

Calotte musiała powstać zapewne w Leuven, na tym podwójnym obecnie uniwersytecie*, ponieważ
do dzisiaj nosi się tam czerwoną calotte. Dla odróżnienia się, studenci z Gand (Gandawa/Gent)
przyjęli białą calotte (razem z czarną wełną czapki daje to kolory ich miasta), zaś w Liege przyjęto
zieloną czapkę (taki kolor jak flaga ofiarowana w 1860 roku przez króla Leopolda I tamtejszym
studentom). Studenci w Brukseli nosili czarną czapkę. Czy dawna wojskowa czapka papieskich
żuawów jest przodkiem dzisiejszej calotte? Nikt nie może odpowiedzieć na to pytanie z pewnością.
Ale ta hipoteza wydaje się jak na razie najbardziej zadowalająca.

Po maju 1968 r., kiedy to studenci zaangażowali się w ruchy polityczne, folklor studencki upadł.
Calotte z zielonym dnem, kiedyś bardzo popularna wśród studentów z Liège prawie całkowicie
zniknęła. Dopiero paru członków „Zakonu Tore” (sekcja biesiadna Związku Studentów Katolickich
Uniwersytetu w Liège) postanowiło wskrzesić tę czcigodną tradycję. W dniu 7 grudnia 1983 odbyły
się chrzciny pierwszych calotte od wielu lat. W 1987 r. tradycja noszenia calotte z Liege
rozprzestrzeniła się na część członków „Zakonu Wielkiego Seminarium”. ,Aby uzyskać prawo do
noszenia calotte Uniwersytetu w Liege, kandydat musi być ochrzczony w jednym z dwóch zakonów
wymienionych powyżej. Są to męskie stowarzyszenia studenckie, dlatego nie zobaczy się calotte z
Liege na głowach studentek. **"

Feu Michel Franckson, historyk.

[*: Od 1969r., w związku z konfliktem językowym w Belgii Uniwersytet w Louvain podzielił się na
dwa nowe uniwersytety. Sekcja flamandzkojęzyczna pozostała w Leuven i założyła KUL
(Katholieke Universiteit Leuven), zaś cześć francuskojęzyczna opuściła miasto Leuven i założyła
UCL (Université catholique de Louvain) w Louvain-La-Neuve – przyp. tłum. ]
[**: Od 2004 r., dzięki wejściu „Zakonu Kwestury Raymaldiny” (zakon mieszany) do Związku
Studentów Katolickich, calotte z Liège mogą być noszone przez płeć piękną. Pierwszą studentką
była Kim z wydziału filozoficznego w lutym 2005]

You might also like