You are on page 1of 297

Tytu oryginau: 1632 Copyright 2000, 2006 Eric Flint. Wszelkie prawa zastrzeone.

. Prawa do wydania polskiego nale do ISA Sp. z o.o., Warszawa 2006. Wszystkie postacie wystpujce w tej ksice s fikcyjne. Jakiekolwiek podobiestwo do osb prawdziwych, yjcych lub nie, jest cakowicie przypadkowe. Ksika jest chroniona polskim i midzynarodowym prawem autorskim. Jakiekolwiek jej powielanie lub nieautoryzowany uytek jej zawartoci jest zabronione bez pisemnej zgody wydawcy lub waciciela praw autorskich. Ilustracja na okadce: ukasz Mrozek Wydanie I Wydawca: ISA Sp. z o.o. Tumaczenie: Barbara Giecold i Micha Bochenek Korekta: Sylwia Sandowska-Dobija Skad: Jarosaw Polaski Informacje dotyczce sprzeday hurtowej, detalicznej i wysykowej: ISA Sp. z o.o. Al. Krakowska 110/114 02-256 Warszawa tel./fax (0-22) 846 27 59 e-mail: isa@isa.pl ISBN: 83-7418-097-8 ISBN: 978-83-7418-097-9 Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej: www.isa.pl Mojej matce, Mary Jeanne McCormick Flint, oraz Wirginii Zachodniej, z ktrej pochodzi. Prolog Tej tajemnicy nigdy nie udao si wyjani. Podobnie jak meteor tunguski czy krater Walhalla na Callisto2, doczy ona do katalogu zjawisk niewytumaczalnych. Gdy po paru miesicach stao si ju jasne, e nie uda si znale adnej szybkiej odpowiedzi, oczy caego wiata zaczy stopniowo kierowa si w inn stron. Przez kilka lat ludzie opakujcy swych bliskich naciskali na wadze, aby kontynuoway ledztwo, ale niestety, do tego potrzebni byli prawnicy, a tych wanie zabrako. Sd prdko ustali, e katastrofa w Grant-ville bya woa bo, wic z tego tytuu nie naley si adne odszkodowanie. W cigu dziesiciu lat katastrofa, wzorem zabjstwa Kennedy 'ego, stal si poywk dla fanatykw i zapalecw, dziki czemu nie byo jej dane odej w zapomnienie. Prawdopodobnie jednak aden szanujcy si naukowiec nie ywi nadziei, e zagadk uda si ostatecznie rozwika. Teorii, rzecz jasna, nie brakowao, cho z przyrzdw pomiarowych nie dao si niczego konkretnego odczyta. Niewielka czarna dziura przesza przez atmosfer Ziemi - to bya jedna z teorii. Inna (popularna do czasu, gdy w wietle pniejszych odkry odrzucono obliczenia, na ktrych si opieraa) gosia, e to oderwana superstruna* wymierzya planecie lekko chybiony cios. Jedyn osob, ktra bya bliska zrozumienia, e oto powsta nowy wiat, by pewien biolog, Hank Tapper - student trzeciego roku biologii - doczony praktycznie w ostatniej chwili do jednej z ekip geologw, wysianych w celu zgbienia przyczyn katastrofy. Spdzili oni kilka miesicy na badaniu obszaru, ktry zastpi cz Wirginii Zachodniej. Jedynym wnioskiem, do jakiego doszli, byo to, e w nowy obszar nie by naturaln czci rejonu. By on 10 Erie Flint jednak bez wtpienia pochodzenia ziemskiego, co cakowicie ostudzio zapa UFOmaniakw. Obcy teren zosta zmierzony, i to do dokadnie. Tworzy idealn pkul o promieniu piciu kilometrw. Kiedy ekipa geologw odjechaa, Tapper pozosta tam jeszcze przez kilka

miesicy. W kocu doszed do wniosku, e identyczna flora i fauna wystpuje w pewnych czciach Europy rodkowej. Ogarno go podniecenie. Jego odkrycie pokrywao si z raportem archeologicznym, ktry - bardzo, ale to bardzo niemiao - sugerowa, e zrujnowane domostwa odnalezione na nowym obszarze przywodz na myl przeom pnego redniowiecza i wczesnego okresu nowoytnego na ziemiach niemieckich. Podobnie byo z siedmioma ciaami - dwch mczyzn, dwch kobiet oraz trojga dzieci - znalezionymi w jednym z domw. Ogie w znacznym stopniu uszkodzi zwoki, jednak lady na kociach wskazyway, e przynajmniej dwie spord siedmiu osb zamordowano przy uyciu broni siecznej duych rozmiarw. Badania zbw wskazyway na to, e ci ludzie albo nie naleeli do epoki wspczesnej, albo te - z niejasnych wzgldw - ich uzbienie nigdy nie byo leczone. Z drugiej jednak strony ekspertyza jednoznacznie stwierdzaa, e morderstwa popeniono niedawno. Ponadto w momencie odnalezienia domostw z ich zgliszczy wci jeszcze unosi si dym. Przez kolejne miesice Tapper sprawdza, czy gdzie w Europie rodkowej nie znikn jaki fragment terenu, ale niestety niczego nie znalaz. Jedynym moliwym wyjanieniem byo przeniesienie zarwno w czasie, jak i w przestrzeni. Tapper mia przed sob dobrze zapowiadajc si karier, ktra legaby w gruzach, gdyby ujawni swe przypuszczenia bez okazania jakichkolwiek dowodw. A jeli mia racj, to nie mogo by mowy o dowodach. Jeeli cokolwiek pozostao z zaginionego terenu, przepado gdzie w otchani Tak wic Tapper musia si pogodzi z tym, e jego caoroczny wysiek poszed na marne. Opublikowa, rzecz jasna, wyniki swoich bada, lecz jedynie w postaci suchych i rzeczowych sprawozda, i to w mao znaczcych periodykach. Niczego nie sugerowa, nie stara si nawet wyciga wnioskw -zaleao mu na braku jakiegokolwiek zainteresowania ze strony opinii publicznej. I dobrze si stao. Zrujnowaby sobie bowiem karier, i to na prno -nikt by mu nie uwierzy. A gdyby nawet kto taki si znalaz, to najbardziej skrupulatne przetrznicie Europy rodkowej nie wykazaoby istnienia tam pasujcej pkuli. Ona oczywicie tam bya - w rejonie Niemiec zwanym Turyngi - ale prawie czterysta lat wczeniej i jedynie przez uamek sekundy. Gdy tylko dokonao si przemieszczenie obydwu pkul, nowy wiat oddzieli si od starego. Poza tym prawda bya duo dziwniejsza ni to, co przychodzio Tapperowi do gowy, cho nawet on przypuszcza, e przyczyn mg by jaki galaktyczny kataklizm. *** W rzeczywistoci katastrofa w Grantville bya skutkiem tego, co wczeni ludzie zwykli nazywa przestpcz nieumylnoci ". Spowodowa j odamek kosmicznego miecia, oderwany fragment czego, co (z braku lepszego okrelenia) mogoby zosta nazwane dzieem sztuki. Mona by rzec: odamek rzeby. Assiti dawali upust swym solipsystycznym4 zapdom przy uyciu materii czasoprzestrzennej, nie zdajc sobie sprawy z wpywu, jaki ich sztuka" wywiera na reszt wszechwiata. Osiemdziesit pi milionw lat pniej Assiti zostali unicestwieni przez Fta Tei. Jak na ironi, Fta Tei byli bocznym odgazieniem jednego z wielu gatunkw wywodzcych si z rasy ludzkiej. Nie powodowaa nimi jednak ch zemsty. Fta Tei nie mieli pojcia o swych korzeniach sigajcych odlegej planety zwanej Ziemi, a tym bardziej nie wiedzieli o katastrofie, ktra miaa tam miejsce. Przyczyn eksterminacji byo to, e -pomimo wielu wyranych ostrzee -Assiti nie przestali oddawa si swej szkodliwej i nieodpowiedzialnej sztuce. Rozdzia 1

Przepraszam za moich rodzicw, Mik. - Tom spojrza na wspomnian par wzrokiem penym alu. - Miaem nadziej, e... - Urwa, lekko wzdychajc. - Naprawd mi przykro. Wadowae w to kup kasy. Mik Stearns skierowa wzrok tam, gdzie jego kolega. Matka i ojciec Toma Simpsona stali pod cian stowki, jakie pitaacie metrw dalej, sztywno i ze skwaszonymi minami. Swoje bardzo kosztowne ubrania nosili tak, jak gdyby przywdziali pen zbroj pytow. Filianki z ponczem trzymali kciukiem i palcem wskazujcym, jakby chcieli w ten sposb odci si od odbywajcej si uroczystoci. Mik powstrzyma si od umiechu. No tak. Wysannicy cywilizacji przestrzegajcy savoirvivre'u w krainie ludoercw". - Nie przejmuj si tym, stary - powiedzia agodnie. Przesta obserwowa nadt dwjk spod ciany i zaj si lustrowaniem tumu. Oczy byszczay mu z zadowolenia. Stowka bya bardzo duym pomieszczeniem. ciany w praktycznym kre-mowo-szarym kolorze pokryto nieprzebran iloci dekoracji, ktre brak dobrego smaku nadrabiay pogod ducha i radosn ywioowoci. Puste krzesa przesunito pod ciany, dugie stoy ustawione nieopodal kuchni zastawiono jedzeniem i piciem. Nie byo kawioru ani szampana. Wiele zgromadzonych w sali osb nie ucieszyoby si na widok pierwszego dania (rybie jaja, co za paskudztwo!"), drugie za byo zabronione przez regulamin liceum. Ale Mik si nie przejmowa. Zna tych ludzi i wiedzia, e doceni skromny poczstunek i podzikuj, nawet 16 Erie Flint jeli dla bogatych i wyrafinowanych miastowych jest on poniej wszelkiej krytyki. Dotyczyo to gwnie dorosych, w znacznie mniejszym za stopniu tabunu dzieci biegajcych po caym pomieszczeniu. Mik poklepa modszego koleg po ramieniu. Przypominao to nieco poklepywanie zwalistego wou. Tom by najlepszym blokujcym wrd futboli-stw reprezentujcych barwy Uniwersytetu Wirginii Zachodniej i z ca pewnoci wyglda na kogo takiego. - Moja siostra polubia ciebie, a nie twoich rodzicw. Tom skrzywi si. - Co z tego? Mogliby chocia... Jeli mieli zamiar tak si zachowywa, to po choler w ogle przyszli? Mik zerkn na niego. Pomimo ogromnych gabarytw kolegi nie musia zadziera gowy. Cho wagowo nie mg si z nim rwna - Tom by ciszy o dobre 45 kilogramw obydwaj byli mniej wicej tego samego wzrostu; mieli nieco powyej metra osiemdziesiciu. Tom powrci do niechtnego wpatrywania si w rodzicw. Podobnie jak w ich przypadku, take jego twarz przybraa posta kamiennej maski. Mik niepostrzeenie mierzy wzrokiem swego wieo upieczonego szwagra. I to bardzo wieo. lub odby si niespena dwie godziny wczeniej w maym kociele, odlegym od budynku liceum o nieco ponad ptora kilometra. Rodzice Toma ju podczas ceremonii kocielnej byli wynioli i aroganccy. Ich syn powinien by wzi kameralny lub w porzdnej episkopalnej katedrze, anie... nie... Nie do, e duchowny to wieniak, to jeszcze ta wsiowa szopal Mik wraz z siostr cae lata temu porzucili rygorystyczn wiar swych przodkw na korzy spokojnego agnostycyzmu, jednak adne z dwjki rodzestwa nawet nie pomylao o tym, e lub Rity miaby si odby w jakim innym miejscu. Pastor by przyjacielem rodziny, podobnie jak jego ojciec i ojciec jego ojca. I cho ceremonia utrzymana bya w duchu kalwinistycznego fundamentalizmu, w niczym im to nie przeszkadzao. Mik stumi miech. Choby dla samego widoku rodzicw Toma, gotujcych si z wciekoci na wzmiank o siarce i ogniu piekielnym, warto byo przyj na msz.

Dobry humor szybko go jednak opuci. Dostrzeg czajcy si w oczach Toma bl. Zadawniony bl, jak przypuszcza. Tpy, stay bl mczyzny nie akceptowanego przez wasnego ojca ju od chopicych lat. Tom urodzi si w jednej z najbogatszych rodzin w Pittsburghu. Jego matka wywodzia si z zamonej rodziny ze wschodu Stanw. Jego ojciec - John Chan-dler Simpson - by dyrektorem naczelnym sporej korporacji naftowej. Lubi chepi si opowieciami o tym, jak pi si po szczeblach kariery. Owszem, rzeczywicie spdzi p roku na hali produkcyjnej jako brygadzista, tu po tym, jak opuci szeregi korpusu oficerskiego marynarki wojennej, jednak na pniejszy rozwj jego kariery najwikszy wpyw mia fakt, i jego ojciec by wacicielem korporacji. John Chandler Simpson nie dopuszcza do siebie myli, e jego wasny potomek nie bdzie chcia poda tym dobrze przetartym szlakiem. Jednak Tom nie spenia pokadanych w nim nadziei - ani jako dziecko, ani po osigniciu penoletnoci. Mik sysza, e John Chandler wpad w sza, gdy dowiedzia si, e zamiast Uniwersytetu Carnegie-Mellon jego syn wybra Uniwersytet Wirginii Zachodniej. Gdy pozna przyczyn tej decyzj i, j esz-cze bardziej go to rozjuszyo. Futbol? Przecie ty nawet nie jeste rozgrywajcym!". Gdy za rodzice ujrzeli wybrank serca ich syna, obydwoje byli bliscy ataku apopleksji. Mik przebiega wzrokiem pomieszczenie, a w kocu jego spojrzenie pado na dziewczyn w sukni lubnej, miejc si z czego, co wanie powiedziaa moda kobieta stojca u jej boku. To jego siostra Rita, dowcipkujca sobie wraz z jedn z druhen. Rnica pomidzy tymi dwiema dziewczynami bya uderzajca. Druhna, Sharon, bya dosy pulchna, co absolutnie nie przeszkadzao jej by atrakcyjn, i miaa niezwykle ciemn cer, nawet jak na Murzynk. Siostra Toma rwnie bya adna, lecz tak szczupa, e sprawiaa wraenie wychudzonej. Jej wygld zdradza pochodzenie - niezwykle blada skra, piegi, bkitne oczy i wosy niemal tak czarne jak u brata. Typowy appalachijski6 mieszaniec. Crka grnika i siostra grnika. Biaa biedota. No c, tym wanie jestemy". Mylc tak, Mik nie czu zoci. Odczuwa raczej lito dla Toma i pogard dla jego rodzicw. Ojciec Mike'a, Jack Stearns, skoczy liceum i pracowa w kopalni, odkd ukoczy 18 lat. Nigdy nie byo go sta na nic wicej ni skromny dom. Liczy na to, e pomoe swym dzieciom, gdy te pjd do colle-ge'u. Nie przewidzia jednak, e w kopalni zawali si strop i zniweczy wszelkie jego plany. Jack zosta kalek i wkrtce potem umar. W dniu jego mierci Mik by jak otpiay. Lata mijay, a w tym miejscu w jego sercu, ktre niegdy zajmowa ojciec, bya teraz bolesna pustka. - Olej to, stary - powiedzia cicho do Toma. - Po prostu to olej. Jeli to ma dla ciebie jakiekolwiek znaczenie, pragn ci powiedzie, e twj szwagier ci Tom wcign gboko powietrze, po czym powoli je wypuci. - Jasne, e ma, i to spore. Nagle potrzsn gow, jakby chcia oczyci umys i zaj go czym zupenie innym. Spojrza Mike'owi prosto w twarz. - Potrzebuj twojej szczerej opinii. Za kilka miesicy skocz szko i bd musia podj decyzj, co dalej. Czy mylisz, e jestem wystarczajco dobry, eby przej na zawodowstwo? Odpowied bya natychmiastowa. 18 Erie Flint - Nie. - Mik pokrci ze smutkiem gow. - Dobrze ci ycz, stary. Znalazby si dokadnie w tym samym miejscu, w ktrym ja niegdy byem: najgorszym z moliwych. Niemal wystarczajco dobry. Wystarczajco dobry, by si udzi, ale... Tom zmarszczy brwi; wci mia nadziej.

- Tobie si na swj sposb udao. Cholera, wycofae si niepokonany. Mik zamia si pod nosem. - Wanie. Po omiu zawodowych walkach w wadze redniej. - Podnis do i potar niewielk blizn na lewej brwi. - Na zakoczenie kariery miaem nawet drug walk wieczoru w Grand Olympic Auditorium. To byo niesamowite. Ponownie si zamia, tym razem ju otwarcie. - Zbyt niesamowite! Wygraem - ledwie - na punkty. Dzieciak zada rewanu. I wanie wtedy wykazaem na tyle zdrowego rozsdku, eby si wycofa. Trzeba zna wasne moliwoci. Tom w dalszym cigu by zachmurzony; wci si udzi. Mik pooy do na jego masywnym ramieniu. - Tom, spjrz prawdzie w oczy. Nie zajdziesz dalej ode mnie. Zdaem sobie spraw z tego, e zaatwiem dzieciaka, bo miaem nieco wicej dowiadczenia, nieco wicej pomylunku, nieco wicej szczcia ni on. - Skrzywi si na wspomnienie modego meksykaskiego boksera, ktrego szybko i sia ciosu byy naprawd przeraajce. - Ale wiedziaem, e dzieciak zrobi postpy, i to wkrtce. I wiedziaem te, e nigdy w yciu nie bd tak dobry, jak on ju wtedy by. Dlatego si wycofaem, zanim rozwali mi eb. Radz ci zrobi to samo, pki jeszcze masz zdrowe kolana. Tom znowu wcign gboko powietrze i powoli je wypuci. Wydawao si, e chce co powiedzie, ale jego uwag przykua wieo polubiona maonka, ktra zbliaa si, cignc za sob jakich ludzi. Tom w mgnieniu oka rozpromieni si niczym may chopiec. Widzc ten umiech, Mik poczu, e co go chwyta za serce. Taki fajny dzieciak, a tacy koszmarni starzy". Rita pojawia si z waciw sobie energi, ktra byaby w stanie zasili reaktor termojdrowy. Rozpocza od objcia swego ma w sposb, ktry w takim miejscu jak szkolna stowka by wielce nieodpowiedni - wskoczya na niego, obejmujc go nogami (a co tam suknia"). Dodatkiem do tego niemal lubienego ucisku by dziki i bez wtpienia mao skromny pocaunek. Gdy ju zeskoczya z Toma, podesza, aby przytuli si do brata; w ten ucisk (cho oczywicie pozbawiony podtekstw seksualnych) woya tyle samo energii, co w poprzedni. Gdy wstpna faza powita dobiega ju koca, Rita odwrcia si i zaprosia gestem dwie wlokce si za ni osoby. Pomijajc szeroki umiech, wygldao to tak, jakby cesarzowa przywoywaa swe sugi. Sharon rwnie bya umiechnita od ucha do ucha. Stojca obok niej posta miaa na twarzy nieco bardziej stonowany umiech. By to czarnoskry mczyzna okoo pidziesitki, ubrany w bardzo kosztowny garnitur. Tradycyjne, szyte na miar ubranie leao na nim jak ula, lecz jako dziwnie nie wspgrao z umiechem mczyzny. Mik dostrzega w nim co zawadiackiego. A z postawy wnosi, e ciao ukryte pod garniturem jest znacznie bardziej atletycznie zbudowane ni wskazywaby na to oszczdny krj. - Mik, chciaabym ci przedstawi ojca Sharon. - Rita odwrcia si i waciwie wypchna wspomnianego rodzica przed siebie, a potem zacza energicznie wymachiwa rk. - Mj brat, Mik Stearns. Doktor James Nichols. Zachowuj si kulturalnie, braciszku. To jest chirurg i pewnie gdzie tu chowa jaki zestaw skalpeli. Chwil pniej ju jej nie byo; popdzia w kierunku grupki ludzi rozmawiajcych w dalekim rogu stowki, cignc za sob Toma i Sharon. Mik i doktor Nichols zostali sami. Mik spojrza na nieznajomego, nie bardzo wiedzc, jak nawiza rozmow. Zdecydowa si wic na mao wyszukany art. - O ile znam swoj siostr - rzek sucho - to mj nowy szwagier ma przed sob dug noc. Doktor umiechn si nieco szerzej, potgujc tym samym wraenie zawadiactwa. - Na to wyglda - powiedzia przecigle. - Zawsze ma tyle energii?

- Odkd nauczya si chodzi. Po przeamaniu lodw Mik sprbowa nieco uwaniej przyjrze si swemu rozmwcy. Po kilku sekundach doszed do wniosku, e pocztkowe wraenie byo suszne. Ojciec Sharon by typowym przykadem sprzecznoci. Skr mia czarnjak smoa, wosy siwe, mocno krcone, bardzo krtko przycite. Rysy toporne, jakby grubo ciosane - takiej twarzy mona si spodziewa raczej po robotniku portowym ni po lekarzu. Ajednak nosi si z klas, ktr dopeniay dwa proste, lecz gustowne piercienie. Pierwszy z nich by najzwyklejsz w wiecie obrczk lubn, drugi za - dyskretnym sygnetem. Wypowiada si jak czowiek wyksztacony, jednak w jego akcencie dwiczay nutki jzyka ulicy. James Nichols nie by czowiekiem pokanych rozmiarw - mia nie wicej ni 175 centymetrw wzrostu i nie by specjalnie masywny - a mimo to zdawa si emanowa si. Rzut oka na olbrzymie donie doktora pozwoli Mike'owi potwierdzi swe przypuszczenia. Te drobne blizny z ca pewnoci nie powstay podczas pracy w szpitalu. Nichols zrewanowa si Mik'owi podobn inspekcj. Wydawa by si mogo, e w jego oku zamigotaa jaka iskierka. Mik doszed do wniosku, e mgby polubi tego faceta, i zdecydowa si podj tak prb. 20 Erie Flint - Tak wic, panie doktorze, czy panu sdzia da wybr? Znaczy si midzy ldwk a piechot morsk. Nichols parskn. W jego oku rzeczywicie co zaiskrzyo. - Bynajmniej! Idziecie do piechoty, Nichols". Mik pokrci gow. - No to mia pan pecha. Mnie da wybr. Na szczcie mi nie odbio i wybraem ldwk. Jako nie miaem ochoty na Parris Island7. Nichols wyszczerzy zby. - C, pewnie wyldowa pan tam tylko za napa i pobicie. O jedn bjk za duo, co? Przyj umiech Mike'a za odpowied. - Nie mieli adnych dowodw, bo zachowaem si jak ostatni frajer. No, ale wadze miay swoje mroczne przypuszczenia, tak wic sdzia by nieubagany. Powiedziaem: piechota, Nichols. Mam was ju dosy. Albo to, albo sze lat na prowincji". Doktor wzruszy ramionami. - Musz jednak przyzna, e pewnie ocali mi ycie. - Na jego twarzy pojawio si udawane oburzenie. Teraz dao si mocniej odczu jego akcent. -Ale wci uwaam, e gdy gupi dzieciak upuszcza spluw po drodze do monopolowego, po czym daje si zapa pi przecznic dalej, to nie jest to napad z broni w rku. A moe, do cholery, wanie szuka prawowitego waciciela? Biedny anioek pewnie nie zdawa sobie sprawy, e bro jest kradziona. Mik wybuchn miechem. Gdy spojrzenia rozmwcw si spotkay, obaj poczuli wzajemn sympati i aprobat. By to przykad na to, e czasem dwoje ludzi jest w stanie niemal natychmiast si polubi. Mik znowu zerkn na wieo upieczonych czonkw swojej rodziny. Nie by specjalnie zdziwiony faktem, e jego wybuch radoci przycign ich karcce spojrzenia. Na ich surowy wzrok odpowiedzia kulturalnym, ledwie skrywajcym szyderstwo umiechem. Wanie, bogate, stare pierdziele, patrzycie na dwch bandziorw. Najprawdziwsi byli skazacy, bardziej prawdziwi ju nie mog by!". Gos Nicholsa przerwa Mike'owi t psychologiczn wojn z pastwem Simpson. - A wic to pan jest tym synnym bratem - mrukn doktor. Mik przesta gapi si na Simpsonw. - Nie wiedziaem, e jestem taki sawny - odrzek zaskoczony. Nichols z umiechem wzruszy ramionami.

- Chyba wszystko zaley od krgw, w ktrych si czowiek obraca. Z tego, co usyszaem w cigu ostatnich kilku dni, wiem, e lec na pana wszystkie szkolne koleanki paskiej siostry. Prawdziwy z pana romantyk, wie pan? Zdumienie nie opuszczao Mik'a, i najwyraniej byo to wida. - No, panie Michaelu, niech pan da spokj! - parskn Nichols. - Jest pan ledwie po trzydziestce, a wyglda pan znacznie modziej. Wysoki, przystojny... No, moe dosy przystojny. No i przede wszystkim ta paska olniewajca przeszo. - Olniewajca? - wykrztusi Mik. - Zwariowa pan? Nichols umiecha si szeroko. - Oj, mnie pan chce oszuka? - Wykona domi zamaszysty gest, wskazujc na samego siebie. - Prosz mi powiedzie, co pan widzi. Bardzo zamonego, czarnoskrego mczyzn po pidziesitce. Mam racj? - Oczy doktora zdradzay zarwno due pokady humoru, jak i bogate dowiadczenie yciowe. -1 co jeszcze pan widzi? Mik zmierzy go wzrokiem. - Pewn, nazwijmy to, przeszo. Nie zawsze by pan porzdnym lekarzem. - Z ca pewnoci nie! I niech pan sobie nie myli, e w paskim wieku nie korzystaem z darw losu. - Umiech Nicholsa sta si bardzo agodny. -Jest pan klasycznym przypadkiem, panie Michaelu. Stara jak wiat historia, ktra zawsze chwyta za serce. Lekkomylny i peen fantazji modzieniec, bdcy czarn owc w rodzinie, opuszcza miasto, zanim dopadnie go wymiar sprawiedliwoci. dny przygd modzieniaszek. onierz, doker, kierowca ciarwki, zawodowy bokser. Robol o zej reputacji, niezalenie od tego, e jako ukoczy trzy lata college'u. Nastpnie... Umiech cakowicie znikn z twarzy doktora. - Nastpnie po tragicznym wypadku ojca powraca, aby zaopiekowa si rodzin. I wychodzi mu to rwnie dobrze, jak wczeniej wychodzio mu przyprawianie ich o zawa. Teraz jest powaany. Kilka lat temu zosta nawet wybrany przewodniczcym zwizku zawodowego miejscowych grnikw. - Widz, e Rita troch panu naopowiadaa - prychn Mik. Wcieky na siostr, zacz rozglda si za ni po sali i jego wzrok pad na Simpsonw. Ci wci si na niego gapili ze zmarszczonymi brwiami. Mik wbi w nich mordercze spojrzenie. - Widzi pan? - zapyta gorzko. - Moja nowa rodzina nie sprawia wraenia zachwyconej krewnym romantykiem". Japowaany? Dobre sobie! Nichols pody za wzrokiem Mik'a. - No c... Powaany na swj appalachijski sposb. Chyba nie sdzi pan, e ten bkitnokrwisty" znajduje ukojenie w fakcie, e brat jego synowej jest nie tylko niezomnym zwizkowcem, ale i cholernym prostakiem. Simpsonowie nie spuszczali wzroku. Mik rwnie nie odpuszcza i doda jeszcze szeroki umiech, umiech dzikiego zwierzcia. Bezczelny, nieugity, wyzywajcy. Przez nastpne lata Nichols czsto wspomina ten umiech. Wspomina i czu za niego wdziczno. Potem nadszed Ognisty Krg i znaleli si w nowym, zdziczaym wiecie. Rozdzia 2 Bysk by olepiajcy. Przez krtk chwil wydawao si, e pomieszczenie zalaa fala sonecznego wiata. Towarzyszcy rozbyskowi huk wstrzsn caym budynkiem. Mike przykucn. Reakcja Jamesa Nicholsa bya o wiele bardziej dramatyczna. - Kry si! - krzykn i rzuci si na ziemi, zakrywajc rkami gow. Sprawia wraenie czowieka zupenie nie mylcego o tym, e jego kosztowny garnitur moe ulec zniszczeniu. Na wp oszoomiony Mike usiowa co zobaczy przez okno, ale wci mia przed oczami plamy - zupenie jakby najpotniejsza byskawica wiata uderzya tu obok liceum. Nie by w stanie dostrzec adnych szkd, na szybach nie wida byo nawet pknicia. Nie wygldao

te na to, eby ktrykolwiek z zaparkowanych pojazdw zosta uszkodzony. Ludzie na parkingu przypominali band gdaczcych kur, lecz take nie sprawiali wraenia rannych. Byli to w wikszoci miejscowi grnicy, ktrzy przybyli z caej okolicy na wesele jego siostry. Amerykaskie Stowarzyszenie Grnikw8 nigdy nie przegapiao okazji zamanifestowania swej solidarnoci (ASG trzyma si razem"). Mike'owi wydawao si, e niemal kady miejscowy grnik pojawi si na weselu, przyprowadzajc swoj rodzin. Teraz ci zdezorientowani ludzie przedstawiali tak komiczny widok, e Mike niechybnie by si rozemia, gdyby nie szok po tym niesamowitym... piorunie? Co to, do cholery, byo? Mczyni toczyli si na przyczepach kilku pikapw, gdzie trzymali przywieziony alkohol, nie dbajc nawet o jego ukrycie. W myl regulaminu szkoy, stanowicego, e adne napoje alkoholowe nie maj prawa znale si na jej terenie, byo to race pogwacenie przepisw. Ktem oka Mike dostrzeg jakie poruszenie. Ed Piazza pdzi ku niemu na swych krtkich nkach, marszczc brwi niczym Zeus gromowadny. Przez moment Mike'owi wydawao si, e dyrektor liceum zaraz udzieli mu reprymendy za niedopuszczalne zachowanie grnikw na parkingu. E tam, on po prostu te nie wie, co si stao". Czekajc, a Ed do niego dotrze, Mike poczu nagy przypyw sympatii dla tego czowieka. Szkoda, e za moich czasw nie by dyrektorem. Moe nie wpakowabym si w tyle kopotw. Fajny kole z tego Eda". - Banda grnikw na przyjciu weselnym? Wiem, e bd pili na parkingu, Mike - oznajmi mu Piazza wczorajszego dnia. - Tylko bagam, niech nie wymachuj mi butelkami przed nosem. Cae moje 165 centymetrw czuoby si doprawdy idiotycznie, gdybym musia komu przyla po apach linijk. Ed by ju obok. - Co si stao? - Spojrza na sufit. - wiata te zgasy. Dopki Ed o tym nie wspomnia, Mike nawet nie zwrci na ten fakt uwagi. By rodek dnia, a okna rozmieszczone na caej dugoci ciany wpuszczay tyle wiata, e elektryczne owietlenie byo praktycznie zbdne. - Nie mam pojcia, Ed. - Mike odstawi filiank z ponczem (niepostrzeenie, eby nie afiszowa si amaniem regulaminu) na najbliszy st. Doktor Nichols zacz si powoli podnosi, wic pomg mu wsta. - Chryste, czuj si jak bawan - mrukn lekarz, otrzepujc garnitur. Szczliwie dla jego kreacji podoga stowki zostaa uprzednio wypucowana na glanc. - Przez moment miaem wraenie, e znw jestem w Khe Sanh.9 - On rwnie zada nieuniknione pytanie. - Co to, do diaba, byo? Due, wypenione ludmi pomieszczenie rozbrzmiewao teraz stumionymi gosami - kady pyta o to samo. Nikt jednak nie wpada w panik. Cokolwiek si stao par chwil wczeniej, nie wida byo adnych tragicznych konsekwencji. - Chodmy na zewntrz - powiedzia Mike, kierujc si w stron wyjcia ze stowki. - Moe przyjdzie nam co do gowy. - Rozejrza si po sali, wypatrujc siostry. Zauway j, jak ciska Toma za rk. Sprawiaa wraenie zaniepokojonej, ale bez wtpienia bya caa i zdrowa. Do zmierzajcego ku drzwiom Mike'a doczy Frank Jackson, ktremu udao si przepcha przez haaliwy tum. Na widok tego masywnego, siwowosego skarbnika zwizku, za ktrym podao piciu innych grnikw, Mike poczu, jak jego serce wzbiera dum. ASG. Jedno na wieki". 24 Erie Flint Widzc pytajce spojrzenie Franka, Mik wzruszy ramionami i pokrci gow. - Ja te nie wiem, co si stao. Wyjdmy si rozejrze.

Kilka chwil pniej niewielka grupa mczyzn opucia budynek liceum, kierujc si na parking. Na widok Mike'a dziesitki zwizkowcw ruszyy w jego stron. Wikszo z nich zachowaa na tyle rozsdku, eby zostawi trunki w samochodach. Mik rozpocz wstpne ogldziny od szkoy. Na adnej z biao-beowych cian budynkw nie doszuka si ladw zniszcze. - Wszystko wydaje si w porzdku - mrukn Ed z wyran ulg. Liceum liczce sobie zaledwie dwadziecia kilka lat zostao wzniesione przy duym udziale ochotnikw i byo prawdziw chlub tej okolicy. A szczegln chlub przynioso swemu dyrektorowi. Mik spojrza na zachd, w kierunku Grantville. Oddalone o jakie trzy kilometry miasteczko schowane byo za wzgrzami, charakterystycznym elementem krajobrazu Wirginii Zachodniej. Ale tam rwnie nie dostrzeg niczego niepokojcego. Skierowa wzrok na poudnie. Liceum wzniesiono na agodnym wzniesieniu na pnoc od Buffalo Creek, maej rzeczki pyncej rwnolegle do drogi numer 250. Wzgrza rozcigajce si po drugiej stronie dolinki byy strome i zalesione. Mieszkaa tam tylko garstka ludzi w przyczepach kempingowych. Wci nic. Jego wzrok przesuwa si wzdu autostrady w stron Fairmont, duego miasta oddalonego o jakie 25 kilometrw na wschd. Zaraz, zaraz... Tam chyba wida dym". Wskaza na wzgrza pooone na poudniowy wschd od szkoy. - Co si pali. Tam. Wszyscy spojrzeli w kierunku, ktry wskazywa palec Mike'a. - Mona si byo tego spodziewa - burkn Frank. - Jazda, Ed, dzwonimy po straakw. Skarbnik zwizku i dyrektor liceum ruszyli w kierunku dwuskrzydowych drzwi do szkoy. Nagle przystanli, ujrzawszy mczyzn, ktry wanie stamtd wychodzi. - Ej, Dan! - Frank wskaza unoszce si w oddali smuki dymu. - Sprbuj si poczy z ochotnicz stra. Mamy tu problem! Komendant policji Grantville nie traci czasu i wawo ruszy w kierunku swojego wozu. Niestety, z jakiej przyczyny radio nie dziaao. Nie sycha byo niczego poza trzaskami i szumami. Klnc pod nosem, Dan podnis wzrok na Piazz. - Musisz skorzysta z telefonu, Ed! - krzykn. - Radio nie dziaa. - Telefony te nie dziaaj! - odpowiedzia Piazza. - Wyl tam kogo samochodem! Popdzi z powrotem w kierunku szkoy. -1 przy okazji skontaktuj si z doktorem Adamsem! - zawoa komendant do oddalajcego si dyrektora. - Moemy potrzebowa pomocy medycznej! W tym czasie Mik, Frank i inni grnicy ju zaczli uruchamia swoje p-ciarwki. Dan Frost nie by w najmniejszym stopniu zdziwiony faktem, e nie zapytali, czy mogjechac razem z nim. W gruncie rzeczy nie spodziewa si niczego innego. Dan dosta kiedy propozycj pracy w policji w duym miecie, oczywicie za odpowiednio wysz pensj. Zanim j odrzuci, namyla si jedynie przez jakie trzy sekundy. Dan Frost widzia, jak pracuje policja w duych miastach (dzikuj, postoj"), dlatego wola pozosta w swojej maej miecinie, gdzie przynajmniej mg by glin, a nie okupantem. Wdrapa si do swojego cherokee i uruchomi silnik. Przejrza wntrze pojazdu - strzelba bya w futerale na tylnym siedzeniu, a w schowku na rkawiczki znajdowaa si dodatkowa amunicja do pistoletu - i usatysfakcjonowany, wychyli gow przez okno. Zobaczy Mike'a Stearnsa podjedajcego do niego swoj ciarwk. Ze zdziwieniem stwierdzi, e na fotelu pasaera siedzi jaki czarnoskry mczyzna. - Doktor Nichols jest chirurgiem i chce nam towarzyszy - wyjani Mik. Wskaza kciukiem ponad ramieniem. - Jego crka Sharon pojedzie razem z Frankiem. Okazuje si, e jest wykwalifikowan sanitariuszk.

Chwil pniej cherokee Dana zjeda w d asfaltow szos prowadzc do drogi numer 250. Za nim jechay trzy pikapy i van, a w nich omiu grnikw w towarzystwie Jamesa i Sharon Nicholsw. Patrzc w boczne lusterko, Dan dostrzeg tum wylewajcy si z budynku liceum. Byo w tym co zabawnego; wygldali jak stadko gdaczcych kur, ktre przybyy na wesele w swoich najbardziej odwitnych ubraniach. Skrci w lewo i wjecha na drog numer 250. Bya to porzdna dwupa-smwka; chocia wia si midzy wzgrzami, na wielu odcinkach z powodzeniem mona byo jecha nawet osiemdziesitk. Dan prowadzi jednak znacznie spokojniej ni zazwyczaj. Wci nie bardzo wiedzia, co si dzieje. Tamten bysk nie wyglda normalnie. Przez uamek sekundy myla nawet, e to pocztek wojny nuklearnej. Jednak jak daleko siga wzrokiem, wszystko byo w porzdku. Mija wanie Buffalo Creek. Po drugiej stronie rzeki, u podna wzgrz, gdzie tory kolejowe przebiegay rwnolegle do drogi, migny mu midzy drzewami dwie przyczepy kempingowe. Byy rozklekotane i podniszczone, ale poza tym wyglday zwyczajnie. Dan wyjecha zza zakrtu i natychmiast wcisn hamulec. Droga ni std, ni zowd koczya si wysok na jakie dwa metry byszczc cian. Obok stao mae auto, ktre wpado w polizg i uderzyo w ni bokiem. Maska samochodu 26 Erie Flint pokryta bya oderwanymi fragmentami ciany (Dan zda sobie spraw, e to ziemia). Przez okno kierowcy wida byo wpatrujc si w policjanta przeraon kobiet. - Jenny Lynch - mrukn Dan i spojrza na stojc w poprzek drogi cian. - Co tu si dzieje, do jasnej cholery?! Wysiad z auta. Sysza, e tamci te ju dojechali i wysiadaj. Podszed do rozbitego samochodu i zastuka w szyb. Jenny powolutku j opucia. - Wszystko w porzdku? - Moda, pulchna kobieta pokiwaa niepewnie gow. -No... chyba tak, Dan. - Przejechaa drc doni po twarzy. - Czyja kogo zabiam? Nie mam pojcia, co si stao - mwia bardzo szybko. - By jaki bysk... Chyba co wybucho, sama nie wiem... No i potem ta ciana. Skd ona si w ogle wzia? Musiaam hamowa, zarzucio mnie... Ja... nie mam pojcia, co tu si stao... Po prostu nie mam pojcia. Dan poklepa j po ramieniu. - Uspokj si, Jenny. Nikogo nie skrzywdzia, jeste po prostu w lekkim szoku. Przypomnia sobie o Nicholsie. - Jest tu z nami lekarz. Poczekaj chwi... Wanie mia si odwrci, gdy zobaczy, e Nichols ju stoi obok. Lekarz delikatnie odsun Dana i szybko zbada kobiet. - Chyba nic powanego - powiedzia. - Wycignijmy j z samochodu. -Otworzy drzwi i wraz z Danem pomogli Jenny wyj. Poza bladoci i oglnym roztrzsieniem kobieta nie sprawiaa wraenia rannej. - Pozwl tu na chwil, Dan - powiedzia Mik. Przewodniczcy zwizku zawodowego grnikw kuca przy tajemniczej cianie i duba w niej scyzorykiem. Komendant zbliy si. - To jest po prostu ziemia - stwierdzi Mik. - Najzwyczajniejsza w wiecie ziemia. - Odupa ze ciany kolejny fragment. W momencie gdy spjno ciany zostaa zaburzona, wiecca substancja zmienia si w gar proszku. -To si wieci tylko dlatego, e... - Mik szuka waciwych sw. - No to jest tak, jakby kto t ziemi przeci idealnie ostr brzytw. Ponownie zacz dga cian. - Widzisz? Jak tylko przebijesz wierzchni warstw, zostaje zwyka ziemia. Ale kto to, do cholery, zbudowa? I skd to si mogo wzi? Rozejrza si uwanie. ciana" przecinaa drog i cigna si po obydwu jej stronach. Wygldao to zupenie tak, jakby kto sczepi ze sob dwa diametralnie odmienne krajobrazy. Po poudniowej stronie wida byo cz typowego dla Wirginii Zachodniej wzgrza, tylko e teraz przypominao ono pionowe urwisko. Byszczao tak samo, jak ciana przecinajca drog, z wyjtkiem miejsc, z ktrych osypaa si ziemia.

Dan wzruszy ramionami. Ju chcia co powiedzie, kiedy nagle usysza potworny wrzask. Zaskoczony, poderwa si i spojrza w gr. Jakie ciao przeleciao nad cian i zwalio si z oskotem prosto na niego. Sia uderzenia sprowadzia go do parteru. Jak przez mg zobaczy obszarpan nastolatk. Dziewczyna zerwaa si i nie przestajc wrzeszcze, rzucia si rozpaczliwie w d zbocza. Oszoomiony Dan zacz si podnosi. To wszystko dziao si za szybko. Ledwie dziewczyna znikna, ujrza dwie nowe postacie wychylajce si zza Mczyni. Uzbrojeni". Mik by odwrcony do nich plecami i czciowo zasania mu widok. Dan odepchn go i sign po pistolet. Jeden z mczyzn zacz podnosi karabin. Drugi zaraz poszed w jego lady. ,JCarabinl Co to za dziwaczna bro?". Dan wyszarpn pistolet z kabury. - Nie rusza si! - krzykn. - Rzucie bro! Pierwszy karabin wypali, wydajc z siebie dziwny huk. Dan usysza, jak pocisk rykoszetuje od nawierzchni jezdni, i zobaczy, e Mik rzuca si na ziemi. Chwyci oburcz bro, wycelowa... Kula z drugiego karabinu rozoraa mu lewe rami. Dan upad na bok. Nie bardzo rozumia, co si dzieje. Tak naprawd nigdy do nikogo nie strzela. By jednak policyjnym instruktorem technik bojowych i godzinami przesiadywa na strzelnicy oraz przy symulatorach, wic chwyci pistolet w praw do i ponownie wycelowa. Dopiero teraz zauway, e osobnik ma na sobie jak zbroj. I hem. Dan by doskonaym strzelcem, a odlego bya niewielka. Strzeli. Potem jeszcze raz. Pociski kaliber 10,16 milimetra rozerway szyj mczyzny. Nastpnie skierowa bro w lewo. Drugi osobnik wci sta na murze i robi co z broni. On rwnie mia zbroj, ale nie nosi hemu. Dan wystrzeli. I jeszcze raz. I jeszcze raz. Trzy strzay w mniej ni dwie sekundy. Gowa mczyzny zmienia si w krwaw miazg. Osun si na kolana, bro wypada z jego palcw. Chwil pniej zarwno on, jak i jego karabin runli w d. Dan poczu, e jego zakrwawione ciao staje si bezwadne. Mik zapa go i pooy na ziemi. Zaczyna traci przytomno. To chyba szok. Trac duo krwi". Ujrza pochylon nad nim rozmazan twarz czarnoskrego lekarza. Stopniowo rozrnia coraz mniej szczegw. Musi co zrobi. I to szybko. - Mik - wyszepta - mianuj ci moim zastpc. Ciebie i twoich kolegw. Sprawdcie, co tu, do cholery... - Straci na chwil przytomno, lecz zaraz si ockn. - Po prostu zrbcie wszystko, co trzeba... I zemdla. 8 Erie Flint - Co z nim? - zapyta Mik. Nichols pokrci gow. Stara si zatamowa krwawienie chustk do nosa, jednak materia ju powoli przesika krwi. - Myl, e to tylko powierzchowna rana - mrukn. - Ale, Chryste Panie, z czego oni strzelali? Ze strzelb? Przecie o may wos nie urwao mu rki. Sharon, chod tu! Natychmiast. Odetchn z ulg, widzc crk podbiegajc z zestawem pierwszej pomocy - Frank Jackson musia go trzyma w ciarwce - i jakiego grnika wycigajcego z samochodu kolejny zestaw. Dzikujmy Bogu za tych wiejskich chopakw" - pomyla z umiechem. Podczas gdy Nichols wraz z crk opatrywali Dana, jeden z grnikw podnis upuszczon przez napastnika bro. By to Ken Hobbs. Niedawno przekroczy szedziesitk i podobnie jak wielu mczyzn w tych stronach mia hopla na punkcie starodawnej broni palnej.

- Moesz na to spojrze, Mik? - zapyta, demonstrujc znalezisko. - Kln si na Boga, e to jest pierdolona rusznica! Hobbs zaczerwieni si, gdy dopiero teraz zauway Sharon pomagajc swojemu ojcu. - Pani wybaczy, tak mi si wymsko. Ale Sharon nie zwrcia na niego uwagi, zbyt zajta opatrywaniem rany. Dan nie otwiera oczu, jego twarz bya blada jak kreda. Mik odwrci si do Hobbsa. Na zwidej twarzy mczyzny, cignitej teraz w wyrazie zdumienia, utworzya si istna pajczyna zmarszczek. - Przysigam, Mik, to jest rusznica. Mam takie na zdjciach w domu. Zbliy si do nich kolejny grnik, Hank Jones. - Ty lepiej z tym uwaaj - mrukn. - No wiesz, musz by odciski palcw. Hobbs ju mia go skl, ale przypomnia sobie o obecnoci Sharon, wic zamiast wulgarnych sw wydoby z siebie tylko syk. - A powiesz mi po co, Hank? ebymy mogli dorwa podejrzanego? -Wskaza na zwoki lece u stp dziwnej ciany. - Jakby nie zauway, to Dan ju odstrzeli gociowi eb. Kolejny grnik wdrapa si na cian i oglda trupa drugiego z m- Tutaj to samo! - zamia si ochryple. - Dwie kule na wylot przez szyj. Darryl McCarthy by niewiele po dwudziestce i absolutnie nie podziela staromodnych oporw Hobbsa co do przeklinania w obecnoci kobiet. Tym razem rwnie nie zamierza robi wyjtku. - Sukinsynowi prawie odpad eb! - wydar si. - Trzyma si tylko na jakich trzech paskach misa! Potem spojrza z niekamanym podziwem na nieprzytomnego Dana. - Obydwie kule trafiy kolesia prosto w gardo. Rozjebay mu szyj. - Jak nastpnym razem bdziemy w Szczliwej Drogi" i Dan powie, e za duo wypiem, to przypomnijcie mi, ebym mu nie pyskowa - wymrucza Frank Jackson. - Wszyscy zawsze mwili, e wietnie strzela. Mik przypomnia sobie o dziewczynie. Wyprostowa si i spojrza w kierunku rzeki, dokd ucieka. - Pewnie jest ju ponad p kilometra std - powiedzia Hank i wskaza palcem na poudniowy zachd. - Widziaem, jak si gramolia na drugi brzeg. Musiao by pytko. Znikna gdzie tam wrd drzew. Jego twarz zmienia si w dzik mask. - Ca sukienk z tyu miaa rozerwan, Mik. - Spojrza ze wciekoci na lecego na drodze trupa. - Myl, e prbowali j zgwaci. Mik skierowa wzrok na zwoki, a nastpnie na cian i rozcigajc si za ni niezbadan przestrze. Cienkie strugi dymu wci byy widoczne. - Panowie, tu si dzieje co niedobrego - oznajmi. - Nie wiem co, ale na pewno co niedobrego. - Pokaza palcem na trupa. - Myl, e na tym si nie skoczy. Frank zbliy si do ciaa i pochyli nad nim. - Popatrz na t dziwaczn zbroj. Co o tym mylisz, Mik? Jacy popieprzeni mionicy szkoy przetrwania? Mik wzruszy ramionami. - Nie mam pojcia, Frank. Ale skoro byo dwch, czemu miaoby ich nie by wicej? Wskaza Dana. Doktor Nichols chyba wreszcie zatamowa upyw krwi. - Syszelicie, panowie, co szef powiedzia. Zastpujemy go i mamy zrobi wszystko, co uwaamy za stosowne. Grnicy przytaknli skinieniem gowy i podeszli odrobin bliej. - No to apiemy si za bro, chopaki. Dobrze wiem, e kady z was ma tam co upchane w wozie. Ruszamy na polowanie.

Mczyni udali si do swych pojazdw. Po chwili namysu Mik zmieni decyzj. - Ty zostajesz, Ken. Musisz zabra Dana z powrotem do szkoy. Maj tam gabinet lekarski. Widzc, e stary Hobbs patrzy na podejrzliwie, doda krtko: - Nie k si ze mn! Jeste na to za stary, do jasnej cholery. I tylko ty masz vana. To chyba lepsze ni wpychanie Dana do pikapa. Nieco udobruchany Hobbs skin gow. - Pjd po bro. Przyda si wam. Mik usysza, e Nichols co mwi do crki. Chwil pniej doktor si podnis. - Sharon zaopiekuje si nim rwnie dobrze jak ja - powiedzia. - To tylko powierzchowna rana. Spora, owszem, ale to nic powanego. Sharon pojedzie z nim do szkoy. 30 Erie Flint Mik unis ze zdziwienia brew. Nichols umiechn si niewyranie. - Id z wami. - Kiwn gow w kierunku ciany. - Sam pan powiedzia, e tam si dzieje co niedobrego. Myl, e przydam si wam po drodze. Mik zawaha si. Spojrza na surow twarz lekarza (jego umiech by bardzo niewyrany) i wreszcie skin gow. - Jak dla mnie OK, panie doktorze. - Zerkn na Frosta. - Wemie pan jego bro? Przyda si panu. Podczas gdy Nichols zaj si odpinaniem kabury, Mik uda si do swojego pikapa. Wydobycie broni ze schowka za siedzeniem zajo mu zaledwie kilka sekund. Wzi te pudeko z nabojami. Mia rewolwer magnum kaliber 9 milimetrw. By to Smith-Wesson, model 28 - Highway Patrolman" z zamontowanym celownikiem. Cae szczcie, e tego dnia Mik zaoy pasek zamiast szelek. Przypi kabur do paska, a amunicj wepchn do obszernej kieszeni wypoyczonego smokingu. Nastpnie podszed do jeepa Dana i wyj stamtd strzelb. Znalaz te dwa opakowania z nabojami. Jedno zawierao naboje kaliber 10,16 milimetra, za w drugim by gruby rut kaliber 8,38 milimetra; wanie takimi pociskami bro bya teraz zaadowana. Wycign sze nabojw do strzelby i upchn je w kieszeniach spodni. Z caym tym arsenaem czu si jak czapica kaczka. Pieprzy to. Wol by kaczk uzbrojon po zby ni wystawion na odstrza". Tymczasem Sharon wraz z Hobbsem umiecili Dana na tylnym siedzeniu furgonetki. Jenny Lynch dosza ju do siebie na tyle, e moga im pomc. Kilkadziesit sekund pniej pojazd by ju w drodze powrotnej do liceum. Zwizkowcy zgromadzili si wok Mike'a. Kady z nich mia w rku bro. W wikszoci byy to pistolety; tylko Frank mia swj ukochany karabin powtarzalny winchester, a Harry Lefferts... - Na lito bosk, Harry - wybuchn Mik. - Postaraj si, eby Dan ci z rym nie zobaczy. Harry wyszczerzy zby. By rwienikiem Darryla - a take jego najlepszym kumplem - i podobnie jak on mia dosy beztroskie podejcie do ycia. -A co zego jest w obrzynie10- zapyta. Potem wskaza podbrdkiem pozostaych kolegw. A kady z nich niby jest w porzdku? Chyba jeszcze jedna nielegalna spluwa nie robi rnicy? W kocu jestemy tutaj sami swoi. Kilka osb zachichotao. Mik skrzywi si. - No dobra, ale z czym takim musisz podej zajebicie blisko. Pamitaj, e tamci nosili zbroje. Odwrci si do doktora i wrczy mu opakowanie z pociskami kaliber 10,16 milimetra, ktre znalaz w schowku na rkawiczki. Nie by specjalnie zaskoczony, widzc, z jak wpraw lekarz przeadowuje bro. - Niele was wyszkolili w tej piechocie - mrukn. Nichols prychn.

- Taaa, jasne, w piechocie. Umiaem si z tym obchodzi, zanim skoczyem dwanacie lat. Zway automat w doni. - To jest szkolenie Blackstone Rangers". Dorastaem o rzut kamieniem od Szedziesitej Trzeciej i Cottage Grove. Czarnoskry doktor rzuci biaym szelmowskie spojrzenie. - Panowie - powiedzia - piechota morska czuwa nad wami. Nie wspominajc o najgorszym getcie w Chicago. Do roboty. Grnicy umiechnli si szeroko. - Fajnie, e jest pan z nami, doktorze - rzuci Frank. Mik odwrci si i ruszy w kierunku ciany. - Syszelicie, panowie. Do roboty. 2Rtf2&Ltal3 Mik stan na samochodzie Jenny i zacz si wspina. Gdy tylko opar stop na cianie, na pojazd posypay si kolejne grudy ziemi. Zorzeczc pod nosem, zdoa jako wgramoli si na gr. Tam w pierwszej kolejnoci obejrza swj smoking. Efekt wyczynu sprzed chwili - a take rzucenia si na ziemi na pocztku strzelaniny - by taki, e eleganckie niegdy ubranie nadawao si teraz tylko na szmat do podg. W wypoyczalni nie bd zbyt szczliwi, ale...". Poda Frankowi do i pomg mu si wspi. - Ostronie - napomnia go. - Ta ciana jedynie wyglda na solidn przez to, e tak byszczy, ale to tylko zwyka ziemia. Przez ten czas, gdy Frank pomaga nastpnym wgramoli si na gr, rozejrza si po okolicy. Po nowej okolicy. To, co ujrza, potwierdzio jego przypuszczenia. W obecnej chwili wypoyczalnia to prawdopodobnie jeden z najmniej wanych problemw". Okazao si, e ciana" wcale nie jest adn cian. Bya to po prostu krawd cigncej si w dal rwniny. Ale w pnocnej czci Wirginii Zachodniej nigdzie nie byo tak wielkiej poaci paskiego terenu. Soce za... - Co si dzieje, Mik? - Frank przerwa jego rozwaania. - Nawet to cholerne soce jest po drugiej stronie. Przecie powinno by tam. - Wskaza na poudnie. A moe to nie jest poudnie? Sdzibym raczej, e stoimy twarz na pnoc, a nie na wschd, tak jak powinno by". Szybko odsun te myli na bok. Pniej. Teraz s waniejsze sprawy na gowie. Znacznie waniejsze. Rwnina bya gsto poronita drzewami, jednak nie na tyle gsto, eby Mik nie dostrzeg jednej... dwch... trzech chat stojcych wrd pl. Najblisza z nich bya oddalona o niecae sto metrw. Wystarczajco blisko, eby uwanie si przyjrze. - Jezu - sykn Frank. Dwie dalsze chaty stay w pomieniach. Ta najblisza bya budowl cakiem sporych rozmiarw. W przeciwiestwie do znanych Mik'owi chat, zbudowana bya gwnie z kamienia. Rcznie ciosanego, jak zdoa zauway. I gdyby nie to, e chata sprawiaa wraenie aktualnie zamieszkanej (ta pena godnoci atmosfera panujca w miejscu, w ktrym ludzie pracuj), Mik mgby przysic, e oglda redniowieczny budynek. Ogldziny domostwa zajy mu jednak tylko dwie sekundy. W gospodarstwie nadal pracowano", ale przy biernym udziale gospodarzy. Zacisn zby. Wyczu, e stojcego obok Franka rwnie ogarnia wcieko. Obejrza si. Wszyscy grnicy stali obok siebie, wytrzeszczajc oczy na rozgrywajc si przed ich oczami scen. - Dobra, panowie - powiedzia agodnie. - Widz szeciu skurwieli. By moe w rodku jest ich wicej. Trzech napastuje kobiet na podwrku. Pozostali trzej...

Ponownie spojrza na ten przeraajcy obraz. - Waciwie nie wiem, co oni robi. Chyba przybili tamtego faceta do drzwi i teraz go torturuj. Powoli i delikatnie Frank umieci nabj w komorze karabinu. I chocia kompletnie nie wspgrao to z jego strojem, w tym momencie sprawia wraenie zawodowego mordercy. - Jaki mamy plan? - zapyta. - W gruncie rzeczy nie jestem gliniarzem - wycedzi Mik przez zby -a raczej nie mamy czasu, eby si bawi w szukanie kajdankw w jeepie Dana. - Spojrza z furi na t scen gwatu i przemocy. - Nie zamierzam im odczytywa ich praw. Po prostu trzeba ich, kurwa, zabi. - Jak dla mnie w porzdku - warkn Darryl. - Nie mam nic przeciwko karze mierci. Nigdy nie miaem. - Ja rwnie - mrukn inny grnik. By to Tony Adducci, postawny mczyzna wieo po czterdziestce. Podobnie jak w przypadku wielu tutejszych grnikw, w yach Tony'ego pyna woska krew, co zreszt wida byo po cerze i rysach twarzy. - Kompletnie nic. Tony, tak samo jak Mik, trzyma w rku pistolet. Lew doni pospiesznie zdj krawat i ze zoci wepchn go do kieszeni. Pozostali wzili z niego przykad. aden jednak nie zdj marynarki. Wszyscy byli dowiadczonymi Erie Flint myliwymi i wiedzieli, e ich popielate, brzowe i granatowe marynarki bd stanowiy znacznie lepszy kamufla ni biae koszule. Po zdjciu krawatw (lub w przypadku Mike'a muszki) grnicy rozpili konierzyki koszul. Pierwszy raz w yciu zapoluj" w odwitnym ubraniu, majc na nogach eleganckie buty zamiast trepw. Mik ruszy pod oson kpy drzew w kierunku budynku. Brzozy - zarejestrowa mimochodem. - To te nieco dziwne". Gwnie jednak niepokoi go fakt, e smuke pnie drzew nie zasaniay ich tak, jak by sobie tego yczy. Na szczcie bandyci byli zaprztnici swymi rozrywkami i zupenie nie zwracali uwagi na to, co si dzieje wok. Grnicy zbliyli si niezauwaeni i przykucnli, ukryci za drzewami tu na granicy podwrza. Gwacona kobieta bya nie wicej ni dwanacie metrw od nich. Mik odwrci wzrok, ale do jego uszu wci docieray jej rozdzierajce jki. A take ochrypy miech napastnikw. Jeden z mczyzn - ten, ktry przyciska ramiona kobiety do ziemi - rzuci jak szydercz uwag do tego, ktry przygniata ciao ofiary. Gwaciciel odwarkn co w odpowiedzi. Mik nie rozumia sw, ale wydawao mu si, e mwi po niemiecku. Podczas swego pobytu w wojsku stacjonowa przez rok w Niemczech, nie zapamita jednak niczego wicej oprcz kluczowego zwrotu ein Bier, bitte". -To s obcokrajowcy - mrukn Darryl. Twarz modzieca wykrzywia gniew. - Za kogo oni si uwaaj, eby tak, kurwa, przychodzi do nas i... Mik nakaza gestem cisz. Znw zacz si przyglda bandytom. Kady z nich mia na sobie tak sam przedziwn zbroj. Mieli te jakie cudaczne hemy, cho ci, ktrzy gwacili kobiet, rzucili swoje na ziemi nieopodal. Mczyni zncajcy si nad rolnikiem byli w penym rynsztunku, ale bro oparli o cian domu. Z daleka ich karabiny" wyglday dokadnie tak samo jak bro, z ktrej postrzelono komendanta. Pancerze i hemy przywodziy Mike'owi na myl rysunki przedstawiajce hiszpaskich konkwistadorw. Hemy wyglday jak metalowe garnki z konierzami zwajcymi si z przodu i z tyu w szpic. O ile dobrze pamita, takie pancerze ze stalowych pyt osaniajcych pier i plecy, zwizanych rzemieniami, nazyway si kirysy". Poza starodawn broni paln napastnicy uzbrojeni byli jeszcze w... Miecze? Miecze?

Ponownie spojrza w kierunku trzech mczyzn zncajcych si nad kobiet. Nie mieli przy sobie mieczy; schowane w pochwach ostrza leay niedbale porzucone tu obok broni palnej. Chocia Mik nigdy w yciu nad tym si nie zastanawia, by w stanie wyobrazi sobie, jak uciliwe mog by przypite miecze w sytuacji gwatu. Wystarczyo spojrze na tych mczyzn i od razu wida byo, e takie praktyki to dla nich adna nowo. Ju po was". Ponura myl. Ostateczna. Odwrci si do Franka. - Tylko ty masz karabin - szepn mu na ucho. - Moesz zdj tych goci przy drzwiach? Pamitaj, e maj zbroje. Nie celuj w korpus. Cikie wrota budynku byy otwarte na ocie. Wiszcy na nich rolnik mia przebite noami nadgarstki. Mczyzna stojcy na wprost niego wbija kolejne ostrze w jego udo przy akompaniamencie pokrzykiwa pozostaej dwjki. Mik doszed do wniosku, e s wiadkami jakiego przesuchania. Ale by to daremny trud, gdy rolnik wrzeszcza z blu, niewiadom zadawanych mu pyta. - Trzydzieci pi metrw? - parskn Frank. - Spokojna gowa. Jedna taka bomba w dup zaatwi kadego cwaniaka. Mik kiwn gow. Odwrci si i przywoa gestem Harry'ego Leffertsa. Na widok jego dubeltwki z obcit luf skrzywi si. - Zapomnij o tym badziewiu. Tam s te niewinni ludzie. - Wrczy Harry'emu bro, ktr zabra z cherokee Dana. - We to. Jest naadowana grubym rutem. Amunicja jest w rodku, sprawdzaem. Jak ju Frank przypieprzy tym gociom przy drzwiach, wtedy ty wkraczasz do akcji. Bdzie celowa w nogi, tam nie maj osony. Ty masz ich dobi, gdy ju znajd si w parterze. Harry skin gow. Wepchn obrzyna pod rosncy nieopodal krzak i wzi strzelb Dana. Mik sign do kieszeni i poda mu dodatkowe naboje do strzelby. Potem przyjrza si pozostaym kolegom. Podobnie jak on, mieli przy sobie jedynie pistolety i rewolwery. Doszed do wniosku, e nie ma sensu sili si na jak wielk strategi. Poza tym... Nie dam rady duej tego sucha". - Frank - szepn - nie strzelaj, dopki ja nie zaczn. Chwil pniej Mik kroczy w kierunku gwacicieli. W prawej doni trzyma rewolwer. Szed szybko, ale nie bieg. Miny lata, odkd Mik boksowa zawodowo, jednak nabyte wtedy dowiadczenie wzio teraz gr. Spokojnie, spokojnie, opanuj si, to tylko zwyka walka". Co mu mwio, e wyglda idiotycznie, wkraczajc w samo oko cyklonu w smokingu i lakierkach, ale szybko odsun te myli na bok. Pierwszy zauway go bandzior, ktry kuca niecay metr od kobiety. Mczyzna przyglda si scenie gwatu z dzik dz w oczach. Na widok Mike'a jego oczy rozszerzyy si ze zdumienia. Mik przystan, uklkn, przyj pozycj strzeleck i wycelowa. Jak czci umysu zarejestrowa byskawiczn reakcj czowieka, ktrego zaraz mia zastrzeli, i zrobio to na nim wraenie. Zna si na rzeczy". Mczyzna ju si podnosi i ostrzega krzykiem towarzyszy. Obydwie donie, chwy mocno, odbezpiecz. Spokojnie, spokojnie. rodek masy. Nacinij". 36 Erie Flint Tak jak zawsze, magnum wystrzelio z potnym hukiem i mocno szarpno doni Mik'a. Kula wbia si w rami mczyzny i rzucia nim o ziemi. Trwao to uamek sekundy, nie wicej. By moe mczyzna jeszcze y, ale z ca pewnoci by unieszkodliwiony. Do uszu Mike'a dotary guchy trzask karabinu Franka i pokrzykiwania Harry'ego. Nie zwraca uwagi na te dwiki; zignorowa je tak, jak niegdy puszcza mimo uszu ryk tumu zebranego wok ringu. Teraz by gotw zabi bandziora, ktry przytrzymywa kobiet za

ramiona. By dokadnie na wprost niego. Mik widzia tylko rozdziawione usta mczyzny, reszta twarzy bya jednolit plam. Bandyta puci kobiet i zacz si podnosi. To tylko zwyka walka. Odbezpiecz, pojedynczy strza jest bardziej precyzyjny. rodek masy...". Magnum rykno po raz drugi. Mczyzna dosta kul w klatk piersiow i run na wznak z takim impetem, jakby go potrci samochd ciarowy. Mik wiedzia, e bandyta jest martwy, zanim jeszcze upad na ziemi. Zostajeszcze jeden, w opuszczonych spodniach. Gwaciciel zacz co woa, ale Mik znowu nie by w stanie nic zrozumie. Wyczuwa tylko jego strach. Mczyzna zlaz z kobiety i rozpaczliwie prbowa si podnie, ale zamota si w spodnie i upad na twarz. Mik podnis bro, gotw zabi napastnika, ale wstrzyma si, widzc, e doktor Nichols ju jest przy nim. Byo co z chirurgicznej precyzji w sposobie, w jaki Nichols z bliska wypali bandycie w ty gowy. Raz i drugi. I to by byo na tyle". Mik zda sobie teraz spraw, e sysza kilka wystrzaw z karabinu Franka. Spojrza w kierunku chaty. Jeden z bandytw klcza, rozpaszczony o cian budynku. Poladki mia oblepione krwi. Mik nie mia wtpliwoci, e to wanie on by pierwszym celem Franka. Pomimo e lubi si nabija z jego zamiowania do tej koszmarnej broni, wiedzia, e jest on zarwno fenomenalnym strzelcem, jak i jednym z najbardziej odpowiedzialnych ludzi, jakich w yciu spotka. Frank mierzy w dolny odcinek krgosupa mczyzny, tu poniej kirysu. Bez wtpienia sparaliowany. Pewnie jest martwy albo wanie umiera". Pozostali dwaj wili si na ziemi, trzymajc si kurczowo za nogi i wrzeszczc. Nadbiega Harry. Mody grnik zatrzyma si gwatownie kilka metrw od nich, wepchn nabj do komory, wycelowa i strzeli. Chocia targaa nim wcieko, trafi pierwszego z nich w szyj, ktra nie bya osonita ani hemem, ani pancerzem. Bandyta praktycznie straci gow; jego hem uderzy o cian chaty, furkoczc rzemieniami. Teraz Harry odwrci si do drugiego bandyty. aduj, wymierz, strzelaj". Kolejny hem pofrun, mcc powietrze skrzanymi paskami. Dla witego spokoju - nie ma tu miejsca na lito - Harry zaadowa kolejny nabj, zrobi krok do przodu i wypali w klczcego pod cian sparaliowanego mczyzn. Odlego wynosia nie wicej ni metr. Tym razem hem nie spad, ale tylko dlatego, e odleciaa caa gowa. Z kikuta szyi trysna krew, malujc kamienn cian w szkaratny dese. Nagle Mik dostrzeg jaki ruch w gbi budynku. Zanurkowa. - Harry, padnij! Na ziemi! Gdyby nie Mik, Harry najprawdopodobniej ju by nie y. Mody grnik rzuci si w lewo w momencie, gdy z gbi domu pad strza, dlatego kula trafia go tylko w bok. Pad na ziemi, skowyczc, ale w jego gosie sycha byo bardziej zaskoczenie i wcieko ni bl. Mik mgby si zaoy, e rana bya tylko powierzchowna. - Osaniaj mnie, Frank! - zawoa, pdzc do drzwi. Sysza, e winchester Franka ponownie wypali. Nie widzia, dokd lec kule, ale wiedzia, e Frank bdzie strzela w drzwi, eby odpdzi ukrytego tam napastnika. Ktem oka dostrzeg, e James Nichols i Tony Adducci strzelaj w mae okna rozmieszczone wzdu ciany domu. Sysza, jak drewniane okiennice rozlatuj si w drzazgi. Mik dotar do drzwi i przywar plecami do ciany. Po drugiej stronie drzwi wisia nieprzytomny, zalany krwi mczyzna. Jego ciar - by w rednim wieku i mia wydatny brzuch - sprawia, e dziury w nadgarstkach niebezpiecznie si powikszay. Chryste, wykrwawi si na mier". Mik natychmiast podj decyzj. Skoczy w kierunku rolnika, naraajc si na strzay z wntrza domu. Nikt jednak nie strzela. Dwoma szybkimi szarpniciami usun noe i uoy mczyzn delikatnie na ziemi.

Nic wicej nie mg w tym momencie zrobi. Wntrze chaty byo tak sabo owietlone, e niczego nie byo wida. Ostrono w poczeniu z wojskowym przeszkoleniem nakazywaa mu zaczeka, a nadejd towarzysze. Jednak z drugiej strony... Wszystkie te karabiny to jakie antyki. Jednostrzaowce nabijane od przodu. Zao si, e ten chujek nie mia czasu przeadowa". Decyzja ponownie bya byskawiczna. Mik rzuci si do rodka i przeturla po ziemi. Okazao si, e napastnik rzeczywicie nie mia czasu przeadowa, ale niestety Mik wpad prosto na niego. Poczu, e kto pada mu na plecy. Zaskoczenie oraz impet zderzenia sprawiy, e upuci bro. Zerwa si jak szalony, prbujc zepchn z siebie napastnika. Ale mczyzna uczepi si Mike'a niczym zapanik. Warkn wic i trzasn przeciwnika okciem. Kurwa!". Zapomnia o kirysie. Lewy okie przeszy bl. Ale przynajmniej odepchn napastnika. 38 Erie Flint Mike mia instynkt boksera, a nie rewolwerowca, dlatego nawet nie pomyla o tym, eby odszuka bro, tylko obrci si na picie i wyprowadzi w podbrdek bandyty prawy prosty. Mia na koncie osiem zawodowych walk, z tego pierwszych siedem wygranych przez nokaut, i to najpniej w czwartej rundzie. Wycofa si, gdy doszed do wniosku, e brakuje mu szybkoci. Ale nikt nigdy nie mwi, e brakuje mu siy. Bandzior przelecia przez cae pomieszczenie i rbn w masywny st. uchwa zwisaa luno, zamana, gowa opada na bok. Nie pomoga widoczna sabo przeciwnika. Nie pomg te fakt, e by niszy od Mike'a. Ta walka nie toczya si wedug przepisw Queensbury'ego. Mike skoczy do przodu i wymierzy praw rk cios w podbrzusze, tu pod kirysem. A potem jeszcze jeden. Gdyby by tu sdzia, z ca pewnoci zdyskwalifikowaby go za kade z tych uderze. Nastpnie by lewy hak, ktry zgruchota przeciwnikowi szczk. Mike by bardzo silnym mczyzn, a do tego jednym z nielicznych, ktrzy potrafili si bi. Kady jego cios by jak uderzenie motem kowalskim. Ju si zamierza, by ponownie trzasn bandyt w twarz, ale w ostatniej chwili zatrzyma si. Na mio bosk, Stearns, wystarczy! Ju go zaatwie". Zmusi si do wykonania kilku krokw do tyu - zupenie jakby go odciga jaki niewidzialny sdzia. Prbowa nieco skupi myli. Ze zdumieniem zda sobie spraw, e niemal cakowicie owadno nim pomieszanie strachu i furii. Czu si jak ampuka czystej adrenaliny. Jego przeciwnik zwali si na ziemi jak koda. Mike opuci rce i rozprostowa obolae palce. Zapomnia ju, jak bardzo si cierpi po walce bez rkawic. Nawet jako zwycizca. Zaczy nim wstrzsa dreszcze; bya to opniona reakcja na cae zajcie. Szczeglnie przeywa strzelanin. Chocia w modoci bra udzia w wielu burdach, jednak nigdy nikogo nie zabi. Poczu na ramieniu czyj do. Odwrci si i ujrza zatroskan twarz doktora Nicholsa. - Nic panu nie jest? Mike pokrci gow. Zdoby si nawet na saby umiech, po czym podnis donie. Skra na trzech knykciach bya pknita i ze skalecze sczya si krew. - Z tego, co wiem, to chyba nic wicej mi nie dolega. Nichols wzi jego donie w swoje rce i dokadnie je obejrza. - Chyba nic nie jest zamane - mrukn, po czym rzuci okiem na lecego na klepisku nieprzytomnego mczyzn. - Ale przy takim ciosie, mody czowieku, nastpnym razem postaraj si o rkawice. Dra wyglda tak, jakby go kto pogaska trzonkiem siekiery.

Przez chwil Mike'owi zakrcio si w gowie. Sysza, e inni grnicy wtargnli do budynku w poszukiwaniu kolejnych przeciwnikw, ale nikogo ju nie byo. Krew pulsujca mu w skroniach zaguszya ich sowa, ale po intonacji wywnioskowa, e niebezpieczestwo mino. Wcign do puc tak duo powietrza, e a przeszed go dreszcz, i szybko si otrzsn, przepdzajc zawroty gowy. - Dzikuj, doktorze - powiedzia agodnie. Na twarzy Nicholsa nagle wykwit umiech. - Daj spokj, mw mi James! Chyba zostalimy ju sobie przedstawieni. A teraz wybacz, ale mam tu ciko ranne osoby do opatrzenia. Jak na jeden dzie, chyba ju zbyt wiele razy zamaem Przysig Hipokratesa. -1 mrukn pod nosem: - Jezu, Nichols, po pierwsze nie szkodzi". Mike przypomnia sobie o Harrym Leffertsie. I o rolniku oraz kobiecie, ktra -jak przypuszcza - bya jego on. Ruszy w lad za Nicholsem, gotw udzieli wszelkiej pomocy. Nagle jednak przystan i rozejrza si w poszukiwaniu Franka. Jackson sta przy duym palenisku i oglda wntrze budynku. Wygldao na to, e chata ma tylko jedno pomieszczenie, cho Mike dostrzeg wziutkie schody - bardziej przypominajce drabin - ktre prowadziy na wysze pitro. W budynku panowa pmrok; nieliczne okna byy tak mae, e wpuszczay do rodka jedynie skp ilo wiata. Mimo tego widzia, e wszystko wywrcono tu do gry nogami: bandyci spldrowali dom. Najprawdopodobniej torturowali rolnika po to, eby wyjawi im miejsce, w ktrym ukry jakie kosztownoci. Zbyt wiele to chyba nie mg mie". Pomimo imponujcego metrau i bardzo starannej konstrukcji, Mike nigdy w yciu nie widzia rwnie ndznej chaty. Brakowao owietlenia, nie byo adnej instalacji kanalizacyjnej. W oknach nie byo szyb. Nawet zamiast podogi bya po prostu ubita ziemia. Napotka wzrok Franka. - Zajm si tym, Mike. Tony ju sprawdza na grze. Ty lepiej pom dokNa zewntrz Nichols wanie opatrywa rolnika. Doktorowi najwyraniej skoczy si ju zapas banday z apteczki, bo zdj marynark i zacz drze koszul na pasy. Mimo e Nichols ju dawno mia za sob modziecze lata, najego dobrze uminionym ciele nie wida byo prawie adnych fadek tuszczu. Czarne, ylaste ciao, pokryte cienk warstw potu, lnio w promieniach soca. Mike rozejrza si wok. Harry Lefferts rwnie by bez koszuli i z wybauszonymi oczami gapi si na swj zraniony bok. Jego biodro i udo byy zakrwawione, podobnie jak ebra, jednak rana bya ju obandaowana i Mike przypuszcza, e krwawienie ustao. 40 Erie Flint - To tylko powierzchowna rana - usysza gos Nicholsa. - Harrym zajem si w pierwszej kolejnoci. Bdzie mia naprawd imponujc blizn, eby szpanowa przed wnukami, ale kula tylko zadrasna jedno ebro. Nie sdz, eby doszo do wewntrznego krwawienia. Teraz Nichols spojrza w stron kobiety. Leaa w pozycji embrionalnej, z kolanami podcignitymi do klatki piersiowej i twarz ukryt w doniach. Nie przestawaa ka. Jej poszarpana sukienka bya przykryta dwiema marynarkami. Waciciele marynarek - Don Richards i Lany Masaniello - kucali nieopodal. Na ich twarzach malowao si zakopotanie i smutek; nie bardzo wiedzieli, jak jeszcze mogliby pomc kobiecie. - Wszystko z ni bdzie w porzdku - mrukn Nichols i twarz mu staa. - Oczywicie na tyle, na ile wszystko moe by w porzdku z ofiar zbiorowego gwatu. Ale za to nie wiem, czyjej m z tego wyjdzie. Wszystkie gwne arterie s cae, ale straci koszmarnie duo krwi. Mik przykucn obok doktora.

- Jak mog ci pomc, James? - Nichols obwiza wszystkie rany rolnika, jednak krew nie przestawaa pyn. Lekarz dar coraz to nowe pasy z tego, co niegdy byo koszul, i zakada nowe opatrunki. - Przede wszystkim daj mi swoj marynark. I zobacz, czy w rodku s jakie koce. Cokolwiek, byle tylko go ogrza. Jest w cikim szoku. Mik zdj marynark i poda j doktorowi, a ten natychmiast okry ni rolnika. - A teraz sprowad karetk, ebymy mogli zabra tego biedaka do szpitala. Zrobiem wszystko, co byo moliwe w tych warunkach, ale teraz potrzebny jest prawdziwy sprzt medyczny. Doktor podnis gow i powoli rozejrza si po okolicy. - Ale co mi si wydaje, e na nadmiar karetek i szpitali nie bdziemy tu raczej narzeka. Napotka spojrzenie Mik'a. - Gdzie my w ogle jestemy, do jasnej cholery? - Zdoby si na umiech. - Bagam ci, nie mw mi, e tak si yje w Wirginii Zachodniej. Crka namawia mnie, ebym otworzy tutaj gabinet. - Ponownie si rozejrza. - Nawet ten film Wybawienie nie by tak popieprzony. A dziao si to gdzie w dzikiej guszy, o ile dobrze pamitam. My przecie jestemy zaledwie ptorej godziny drogi od Pittsburgha. - Toto, mam wraenie, e nie jestemy ju w Wirginii Zachodniej -powiedzia cicho Mik. Nichols zamia si. - Nic si nie zgadza, James. Ani krajobraz, ani drzewa, ani mieszkacy, ani... - Wskaza znajdujcy si za ich plecami dom. - W Wirginii Zachodniej nie ma takich budynkw, moesz mi wierzy na sowo. Pomijajc ca ndz, ta chata nie jest jak rozklekotan bud. Tak wielki i porzdnie zbudowany dom - no i przy tym tak stary - u nas zostaby uznany za zabytek jakie pidziesit lat temu. Schyli si, eby podnie z ziemi bro, ktr upuci jeden z bandziorw. Po krtkich ogldzinach pokaza j Nicholsowi. - Widziae kiedy co takiego? - Doktor pokrci gow. - Ja te nie -powiedzia Mik. Kenn Hobbs twierdzi, e to jest rusznica, a on raczej wie, o czym mwi. Przez cae ycie fascynowaa go historyczna bro palna. To co ma zamek lontowy, a takiej broni nie robiju od... chyba co najmniej dwustu lat. Nawet w czasach wojny o niepodlego kada bro miaa ju zamek skakowy. Przyjrza si uwanie lufie. - No spjrz tylko, przecie to jest przynajmniej kaliber 19 milimetrw. Chcia jeszcze co doda, ale przerwa mu Frank, ktry wanie wyszed z budynku. - Teren jest czysty - oznajmi. Jackson by jak zawsze niewzruszony. Po czci wynikao to z jego osobowoci, a po czci z tego, e skarbnik zwizku, jako jedyny oprcz Nicholsa, mia za sob prawdziwe dowiadczenia wojenne. Mik przyjrza si reszcie kolegw. Wszyscy zaczynali teraz odreagowywa niedawne zdarzenia. Lefferts lea na plecach, przyciskajc do boku opatrunek i wpatrujc si w niebo. Ten sam modzieniec, ktry bezlitonie zabija w ogniu walki, teraz sprawia wraenie otumanionego zwierzcia. Oczy mia szeroko rozwarte, spojrzenie puste. Obok niego klcza Darryl z gow wcinit w ramiona. Tak mocno trzyma si za kolana, e a pobielay mu kykcie. Don Richards i Larry Masaniello siedzieli z nogami wycignitymi przed siebie i podpierali si rkami. Ich bro leaa na ziemi. Wida byo, e ciko oddychaj. Richards kl pod nosem, Masaniello, pobony katolik, odmawia po cichu Ojcze nasz. Mik wypuci ze wistem powietrze. - Chyba wszystkich nas troch ruszyo, James, z wyjtkiem ciebie i Franka. Doktor zamia si krtko. - Tak, jasne. Ktrej nocy obudz si z wrzaskiem. Zao si, e Frank take. Jackson, oparty o framug, potrzsn gow.

- Na pewno nie dzisiejszej nocy. Jutrzejszej te nie, ale pojutrze bdzie ju niedobrze. Jak nic chwyc mnie dreszcze. - Spojrza ponurym wzrokiem na pobojowisko. - Jezus Maria, nawet w Wietnamie nie widziaem takiej rzeni. Ale na szczcie to gwnie my strzelalimy. Popatrzy na Mike'a kucajcego obok doktora. - A jak ty si trzymasz? - zapyta, i zanim Mik zdy odpowiedzie, dorzuci: - Tylko mi tu nie pierdziel. Nie jeste a tak twardy. Mik rozemia si wesoo. - Wcale tak nie twierdz. Serio? Czuj si tak, jakby mnie tir potrci. Nie wiem, jak to si stao, e jeszcze yj. - Wci widzia, jak kroczy niczym 42 Erie Flint maszyna do zabijania, zimny jak ld. Bach, bach. Po prostu. Jeden martwy, drugi... Spojrza na ciao mczyzny, ktrego postrzeli na samym pocztku w rami. Nie trzeba by doktorem, eby stwierdzi, e mczyzna by martwy. Pocisk magnum musia rozsadzi mu serce. No przecie wanie dlatego kupie to bydl. I oni nazywaj to moc obalajc. Chryste!". Zacisn usta, mylc o tym, co waciwie czuje. - Daj spokj, Mik - powiedzia Frank. - Dzisiaj tego nie ogarniesz. Zaufaj mi. Na razie o tym nie myl. - On ma racj - zawtrowa Nichols i wyprostowa si. To przypomniao Mike'owi, e mia poszuka kocw. - Przepraszam - mrukn i ruszy w kierunku domu. - Frank, czy zauwaye gdzie jakie koce, gdy bye... Nagle z gry dobieg ich krzyk Tony'ego Adducci. Tony wychyla si z maego okna na pitrze i wskazywa na co palcem. - Znowu mamy kopoty! - zawoa. Mik spojrza we wskazanym kierunku. Z podwrza prowadzia maa drka, ktra nastpnie gina wrd drzew. Stojc na ziemi, Mik nie by w stanie niczego dostrzec. Ale Adducci najwyraniej widzia co ponad wierzchokami drzew. -Zblia si... yyy... Kurwa, Mik, przysigam, e to prawda. Zblia si dylians w towarzystwie czterech jedcw. S gra czterysta metrw std. Bd tu lada moment. Po chwili zacz jeszcze goniej krzycze. - A za nimi biegnie kolejnych dwudziestu goci z zajebicie wielkimi wczniami! Nie artuj, do cholery jasnej, z wczniami] Wychylajc si nieco bardziej, Tony spojrza na lece na podwrzu zwoki. - Wygldaj dokadnie tak samo, jak tamci. Ci na koniach zreszt te. Mik znowu spojrza w kierunku wskazywanym przez Tony'ego. Droga wygldaa tak, jakby bya przeznaczona dla wozw. Dwa rowy, a porodku ubita ziemia. Drzewa przesaniajce widok byy oddalone o niespena dwadziecia metrw. Po chwili usysza zbliajcy si ttent kopyt i czterech jedcw wypado zza drzew. Oni rwnie nosili hemy i kirysy, a u boku mieli przypasane miecze. Mik dostrzeg, e przy ich siodach wisz jakie wielkie pistolety. Jadcy na czele zauway go i co wykrzykn. Caa czwrka momentalnie osadzia wierzchowce w miejscu. Po chwili doczy do nich pojazd cignity przez szstk koni. Wonica gwatownie cign lejce, tylko cudem unikajc kolizji ze stojcymi jedcami, na skutek czego pojazdem zarzucio w poprzek drogi, niemal go przewracajc. Jedno z k wpado do rowu. Tony uy sowa dylians", ale takiego dyliansu Mik nigdy w yciu nie widzia, nawet na filmach. Pomijajc eleganckie wykonanie i wszelkie zdobienia, pojazd przywodzi na myl raczej may kryty wz.

Wysunity do przodu jedziec ponownie co zawoa. Tak jak i wczeniej, Mik nie zrozumia sw, ale by ju pewien, e mczyzna mwi po niemiecku. Chyba e jego wasna pami stroia sobie z niego okrutne arty. Zapada cisza. Mczyni wpatrywali si w Amerykanw. Dwaj grnicy siedzcy przy zgwaconej kobiecie podnieli si, trzymajc bro w pogotowiu. Tak samo Darryl, Frank i Tony. Nichols kuca, pozornie niedbale trzymajc policyjn bro. Nawet Harry, wci lec na ziemi i dociskajc banda do eber, rozpaczliwie stara si znale swoj strzelb. Ostatni z grnikw, Chuck Rawls, by wewntrz budynku. Mik usysza jego szept dobiegajcy zza drzwi: - Mam ich na muszce. Daj mi tylko znak. Mik wycign przed siebie rce. - Zaczekajcie! Nie strzelamy bez powodu! Dostrzeg, e jedcy powoli sigaj po wiszce przy siodach pistolety. Przypomnia sobie zupenie nie w por - e jego wasna bro ley gdzie wewntrz budynku. Wtedy z boku powozu rozsuna si zasona i wyjrzaa zza niej jaka twarz. Bya to twarz zrozpaczonej modej kobiety. Kilka pasm dugich czarnych wosw wymkno si spod czepka okrywajcego jej gow. Miaa brzowe oczy i ciemn karnacj, zupenie jak Hiszpanka. Bya... Twarz Mike'a bysna radoci. Nieco dziwn w tych okolicznociach, chocia moe wcale nie tak dziwn. W kocu czasem, gdy logika i rozsdek znikn, instynkt bierze gr. - Spokojnie, panowie! Chyba mamy tu dam w opaach. Jak na mj gust, wybr jednej ze stron to bdzie teraz buka z masem. - Zawsze bye typem romantyka - zachichota Frank. -1 zawsze leciae na adn buzi. Mik wzruszy ramionami. Powoli ruszy w stron pojazdu, nie przestajc si umiecha. Rozstawi szeroko donie, eby eskorta widziaa, e nie jest uzbrojony. - To jest dla ciebie adna buzia"? - zawoa przez rami. - Chyba ci pogio, Frank. Boja uwaam, e najpierw trafilimy na plan zdjciowy Wybawienia - parskn - albo Teksaskiej masakry pil mechaniczn, teraz za... Twarz kobiety bya coraz bliej. - Teraz za jestemy w Kleopatrze. - Sowa te wypowiedzia znacznie agodniej ni zamierza. Ku swojemu zaskoczeniu zda sobie te spraw z czego innego - wcale nie artowa. foa&teut 4 Nage szarpniciepowozu spowodowao Rebeka wpada naojca. Baltazar Abrabanel sykn z blu. - Uwaaj, dziecko! -Przycisn mocniej do do klatki piersiowej. Jegooko-lona siw brod twarz bya bardzo mizerna. Oddycha szybko i ciko Rebeka wpatrywaa si w ojca, czua, e jej serce wali jak oszalae ze strachu - stachu tak wielkiego, e graniczy niemal z panik. Z ojcem dzieje si cos niedobrego. Jego serce...". , ^^^"^J^^oJywania. Rebeka rozpoznaa gos dowdcy grupki lanctaechtow,^^ ^enburga-jednakmczyznamwiponiemieckuztakkoszmaniym akcentem, ze mebyawstan^ zrozumie sw.Bezwtpienia jednak by mocno zdumiony. Rozleg si kolejny krzyk i tym razem zrozumiaa -Kto wy?! Baltazar cicho jkn. - Zobacz, co si dzieje, Rebeko - powiedzia z wyranym trudem Rebeka zawahaa si przez krtk chwil. Stan ojca napawa j trwog, lecz z przyzwyczajenia go usuchaa. s<b'ecz wozem .Rebeka wolaaby w ogle nie zaciga zason, eby przez S^czas moc rozkoszowa si wieym powietrzem, ale ojciec upar si, eby ich podr odbywaa si w tajemnicy 'powo przed wiatem

^7" dZieCk' ta r^ ' ^ Mzie "yst-icza-Mco niebezpieczna -rzek z dziwnym umiechem - wic lepiej, eby dodatkowo nie wystawiaa si na spojrzenia mczyzn. - W jego sowach bya czuo i duma, owszem, ale byo te co jeszcze... Gdy wreszcie dotaro do niej, co to jest to co jeszcze", przed czym ojciec chcia j uchroni, bya rwnie zdumiona, jak wstrznita. Czy mczyni naprawd popeniaj takie czyny?". Zdumienie wywoaa wiadomo, e ojciec uwaa j za pikn. Syszaa to ju od innych, ale... wci brzmiao to jako niewiarygodnie. Ona sama widziaa w lustrze jedynie mod Sefardyjk o oliwkowej skrze, z dugimi, czarnymi wosami i o ciemnych oczach. Rzeczywicie, miaa bardzo regularne rysy, prawdopodobnie bardziej ni inne kobiety, a czasami - w rzadkich chwilach prnoci - uwaaa, e ma zmysowe usta. Wydatne, pene. Ale eby... pikna? C to znaczy?". W kocu - zajo to raptem kilka chwil, lecz jej wyday si one wiecznoci- rozsupaa wstg, odsuna zason i wychylia si przez okno. Przez moment nie docierao do niej, co ma przed oczami; wci mylaa tylko o cierpieniu ojca. Jego serce!". Wreszcie zrozumiaa. Stumia okrzyk i cofna si nieco w gb pojazdu. Nowy lk chwyci j za gardo, zajmujc miejsce starego. Lk wywoany widokiem lecych wszdzie cia. Rebeka nigdy wczeniej nie widziaa prawdziwych scen przemocy, jedynie drobne bjki, ale nawet one byy surowo tpione przez amsterdamskie wadze. Wszdzie tyle krwi! A tam... leygfowa. Czy ta kobieta... Czy ona zostaa... Boe Wszechmogcy!". To wszystko wywoywao jednak tylko lk, za to na widok zbliajcego si do niej mczyzny ogarno j przeraenie przeszywajce niczym rozpalone ostrze. Strach sparaliowa j. Patrzya na mczyzn jak mysz na wa. Hidalgo12! Tutaj? Boe, miej nas w opiece!". - O co chodzi, dziecko? - zapyta ojciec. - Co si dzieje? - sykn i zacz si gwatownie szarpa. Bya rozdarta midzy strachem przed mczyzn a obaw o ojca. I wtedy (czy to si kiedy skoczy?") usyszaa krzyki dowdcy wynajtych przez ojca lancknechtw. - Ruszajmy! Nue! Za mao nam pac! Rozleg si ttent kopyt. Po chwili Rebeka poczua, e powz si zakoysa, i zrozumiaa, e to wonica zeskoczy z koza. Syszaa, jak ucieka, przedzierajc si przez rosnce wzdu drogi chaszcze. Porzucaj nas!". Odwrcia si i szeroko otwartymi z przeraenia oczami spojrzaa na ojca. Ale w agodny i mdry czowiek, na ktrym przez cae ycie polegaa, nie mg jej teraz pomc. Baltazar Abrabanel wci y, jednak mia przymknite powieki, a szczki zacinite z potwornego blu. Obydwiema domi przyciska klatk piersiow i powoli zsuwa si z poduszek. Cichutko jkn. 46 Erie Flint Strach dziecka przezwyciy wszystkie inne lki. Rebeka byskawicznie uklka i mocno obja ojca. Rozpaczliwie staraa si go ukoi, zupenie nie wiedzc, jak to zrobi. Spojrzaa na cikie kufry spoczywajce na siedzeniu na wprost niej. Byy w nich ksigi ojca, jego przekad dzie medycznych Galena13. Trzydzieci siedem tomw Galena, wszystkie napisane po arabsku - w jzyku, ktry Rebeka bardzo sabo znaa. I wtedy usyszaa jaki gos. Zdumiona, odwrcia gow. Hidalgo sta przy oknie powozu i zaglda do rodka. Mczyzna by tak wysoki, e musia si schyla. Wydawao jej si, e go zrozumiaa. Ale nie, to niemoliwe, on nie moe mwi po...".

Hidalgo powtrzy te same sowa. Mia bardzo dziwny akcent. Nigdy jeszcze nie syszaa, eby kto tak wymawia sowa w tym jzyku. Angielski? Mwi po angielsku? aden hidalgo nie mwi po angielsku. Maj ten jzyk w gbokiej pogardzie, bo to jzyk piratw i handlarzy". Popatrzya na niego uwanie. Sprawia wraenie, e jest tak samo zagubiony, jak ona przeraona. By w kadym calu hidalgiem: rosy, silny, wyprostowany, przystojny. Roztacza wok aur pewnoci siebie i wiary we wasne siy, typow tylko dla hiszpaskiej arystokracji. Zgadza si nawet jego ubir: biaa marszczona koszula (jedwab, bya tego pewna) i czarne spodnie. Owszem, jest co dziwnego w jego obuwiu, ale...". Mczyzna umiechn si szeroko. Kt inny miaby tak idealne zby?". I wtedy ponownie si odezwa. Po raz czwarty wypowiedzia te same sowa. - Przepraszam pani, czy mona pani w czym pomc? Przez nastpne lata Rebeka Abrabanel wiele razy zastanawiaa si, czemu wtedy powiedziaa prawd. A raczej wybekotaa. Dosza do wniosku, e czciowo powodem bya odwieczna tsknota. Mimo dzikich okruciestw inkwizycji i bezlitosnego wypdzenia ydw przez hi-dalgw, hiszpascy i portugalscy Sefardyjczycy nigdy nie byli w stanie zapomnie Iberii - zalanej socem krainy, ktr pokochali. Przez stulecia wznosili tutaj budynki, wierzc, e wreszcie znaleli upragnione schronienie, dopki rodzina krlewska i arystokracja nie postanowiy ich wypdzi, skazujc na ponown tuaczk. Zachowali jednak swoj mow, cieszyli si wasn kultur. Aszkenazyjczycy mogli gnie si w swoich gettach we wschodniej i rodkowej Europie, bronic caemu wiatu dostpu do swych dusz, ale nie Sefardyjczycy. Blisko ptora wieku mino od wygnania ich z krainy, ktr zwali Se-farad, lecz dla nich wci najwikszym zaszczytem byo nazwanie mczyzny hidalgiem. Po latach Rebeka uwiadomia sobie, e jej odpowied czciowo bya rwnie reakcj na odkrycie, e legendy z czasw jej dziecistwa nie kamay. e gdzie na wiecie yje arystokracja, ktra nie pawi si w okruciestwie i zdradzie, skrytymi pod paszczykiem uprzejmoci. Ale byo co jeszcze: reakcja kobiety. Albowiem sta przed ni mczyzna. Urodziwy, owszem, chocia inaczej MMMMME WlIMBBi; strachem, zachowaa na tyle przytomnoci umysu, eby dostrzec rnic. Mczyzna nie mia w sobie nic z drapienej urody hidalga. By to po prostu przystojny mczyzna, waciwie kmie, sdzc po zadartym nosie i szerokim umiechu. I nawet jeli jego oczy byy kulami tak czystego bkitu, e pozazdrociby mu kady hidalgo, maloway si w nich jedynie przyja i troska. Do takich wnioskw Rebeka Abrabanel dosza po latach. Gdy sigaa pamici wstecz, nie bya w stanie znale adnej innej chwili, ktra wypeniaby jej serce takim arem. - Tak, bagam! Mj ojciec... - Opucia gow i zamkna oczy. Spod zacinitych powiek zaczy pyn zy. - Jest bardzo chory. To chyba serce -powiedziaa cicho. Otworzya oczy i podniosa gow. Twarz mczyzny rozmya si we zach. - Jestemy sami - szepna. - Nikt... Jestemy marrani. - Wyczua, e mczyzn zdziwio to okrelenie. Naturalnie, przecie jest Anglikiem". - To ukryci ydzi - wyjania i ku swemu zaskoczeniu zdobya si na chichot. -Teraz zapewne ju nie. Mj ojciec... - pooya do na jego siwej gowie, jakby staraa siej ochroni -jest filozofem. Lekarzem z zawodu, lecz zgbia te wiele innych tajnikw wiedzy. Mojesza Majmonidesa14, rzecz jasna, lecz take stanowisko Karaimw'5 wobec Talmudu. I Awerroesa16. Dotaro do niej, e niepotrzebnie o tym mwi. Dlaczego miaoby go to obchodzi?". Zacisna wargi.

- Dlatego amsterdamscy ydzi wygnali go za herezj. Jestemy wanie w drodze do Badenburga, gdzie mieszka mj wuj. Powiedzia, e udzieli nam schronienia. - Urwaa nagle, przypomniawszy sobie o srebrze ukrytym w skrzyniach z ksigami. Strach powrci. Mczyzna odwrci si i zawoa: - James, chod tu szybko! Chyba mamy ciko chorego! Nie umiecha si ju tak szeroko, jak wczeniej, lecz mimo to Rebeka wyczuwaa bijcy od niego spokj. - Czy potrzebuje pani jeszcze czego? - zapyta. Nagle umiech znikn z jego twarzy. Zbliaj si tu jacy uzbrojeni mczyni. Kim oni s? Rebeka stumia okrzyk. Cakowicie zapomniaa o bandzie najemnikw, na ktr natknli si wczeniej. 48 Erie Flint - To ludzie Tilly'ego! - wykrzykna. - Nie przypuszczalimy, e zapuszcz si tak daleko od Magdeburga. Spotkalimy ich jakie trzy kilometry std. Liczylimy na to, e uciekniemy im t drog, lecz... - Kim jest Tilly? - zapyta mczyzna. Teraz jego twarz bya surowa, napita, gniewna. Lecz gniew nie wydawa si skierowany przeciwko niej. Rebeka otara zy. Kim jest Tilly? Jak mona nie wiedzie... po Magdeburgu?". Mczyzna chyba wyczu jej zmieszanie. - Niewane - uci. Z daleka dobiego woanie. Rebeka nie zrozumiaa sw, ale wiedziaa, e byy po angielsku. Chyba byo to jakie ostrzeenie. - Musz wiedzie, czy ci ludzie chc was skrzywdzi - powiedzia zdecydowanym tonem. Rebeka wpatrywaa si we ze zdumieniem. Czy on sobie stroi arty?". Ale uczciwo malujca si na jego twarzy dodaa jej pewnoci siebie. -Tak - odpowiedziaa. - Obrabuj nas. Zabij mego ojca. Mnie... - Jej wzrok powdrowa w kierunku miejsca, w ktrym leaa tamta kobieta. Ju jej tam nie byo; wstaa i powoli sza w stron chaty, podtrzymywana przez dwch ludzi hidalga. - To mi wystarczy. W zupenoci wystarczy. - Rebeka bya zdumiona wciekoci, ktra przebijaa z jego sw. Chwil pniej drzwi powozu otworzyy si i do rodka wszed obnaony do pasa czarnoskry mczyzna. W jednej rce mia ma czerwon skrzynk przyozdobion biaym krzyem. Osupiaa Rebeka nawet nie protestowaa, gdy czarnoskry delikatnie odsun j na bok i zacz bada jej ojca. Badanie byo szybkie i fachowe. Potem mczyzna otworzy skrzynk i wycign jak fiolk. Rebeka, crka lekarza, zrozumiaa, kogo ma przed sob, i poczua olbrzymi ulg. Dziki Ci, Panie, to Maur!". Jej ojciec bardzo ceni islamsk medycyn, za to jego opinia o chrzecijaskich medykach zakrawaa na blunierstwo. Tymczasem po wykrzykniciu kilku rozkazw, ktrych Rebeka nie zrozumiaa, hidalgo ponownie zajrza do powozu. Maur mwi szybko i zwile. Jego akcent rni si od wymowy hidalga, a na dodatek uywa jakich dziwnych poj, ktrych Rebeka nie bya w stanie zrozumie. - Ma (,/iawa? To nie ma adnego sensu"). I to chyba ciki. Musimy jak najszybciej zabra go do (szpicla?"). Jeli mu nie podamy (to niezrozumiae sowo, ale druga cz brzmi jak usun zator", tylko czemu ich obchodz przeszkody na drogach?"), to nie mamy o czym myle. Wtedy bdzie ju za pno. - Czy on umiera? - wykrztusia. Czarnoskry medyk spojrza na ni z trosk. - Moe umrze, prosz pani - powiedzia agodnie - ale moe te z tego wyj. (Wyj z tego? Aha, przey. Co za przedziwny zwrot"). Jest za wczenie, eby co wicej powiedzie. Ludzie hidalga znw zaczli co woa. Rebece wydawao si, e gosy dobiegaj z chaty. Tym razem zrozumiaa, o co chodzi.

- Nadchodz! Mik, kryj si (Majk? To zapewne imi hidalga")! Hidalgo spoglda na drog. Sycha ju byo odgos biegncych stp i okrzyki. To Niemcy. Ludzie Tilly 'ego. Wyj niczym wilki. Dostrzegli powz". - Nie! Zostacie wszyscy w budynku! - zawoa hidalgo. - Jak tylko podejd, zacznijcie strzela. Ja ich odcign od powozu! Wsadzi gow do rodka i wycign do w kierunku medyka. - James, daj mi swoj bro. Nie mam czasu szuka wasnej. Maur sign za siebie i wydoby co z kieszeni spodni. Rebeka przyjrzaa si niepewnie. Czy to jest pistolet? Jaki malutki! Nie taki, jak te olbrzymy noszone przez lancknechtw". Widzc, z jak skwapliwoci hidalgo chwyci w przedmiot, nie wtpia, e trafnie odgada. Rebeka miaa nike pojcie o broni palnej, ale mimo to bya zdumiona niebywaym kunsztem, z jakim bro zostaa wykonana. Hidalgo oddali si, aby zaj pozycj w sporej odlegoci od powozu. Zatrzyma si i prdko sprawdzi pistolet, robic z nim co, czego Rebeka nie moga dostrzec. Nastpnie wyprostowa ramiona i stan w rozkroku. Czeka. Rebeka tkwia przy oknie; jej spojrzenie kryo midzy chat a hidalgiem. Nawet bdc cakowicie niedowiadczon osob, poja, e mczyzna zamierza odwrci uwag ludzi Tilly'ego od powozu, a tymczasem jego towarzysze ukryci w chacie bd mieli czyste pole do strzau. Potem usyszaa najemnikw pdzcych w stron chaty, ale ich nie widziaa. Widziaa jedynie hidalga. W starciu, do ktrego doszo, take widziaa tylko wysokiego mczyzn w marszczonej biaej koszuli, czarnych spodniach i dziwnych butach. Lecz Rebece one nie przeszkadzay. Samuel ha-Nagid, ktry recytujc hebrajsk poezj, poprowadzi armi muzumask do zwycistwa w bitwie pod Alfu-ente, byby dumny z takiego obuwia. Tak przynajmniej sdzia moda kobieta wychowana pord legend Sefaradu. Wydawa si taki spokojny, taki pewny siebie. Rebeka przypomniaa sobie wiersz ha-Nagida napisany na cze Alfuente. Mj wrg powsta i Skaa powstaa przeciw niemu. Jak stworzenie moe powsta przeciw swemu stwrcy? Teraz moje wojska i wojska wroga formuj szeregi Naprzeciw siebie. Tego dnia gniewu, zawici i Wciekoci, ludzie s gotowi da Ksiciu mierci Krlewsk zapat: i kady mczyzna szuka wiktorii Chocia musi zapaci za ni swoim yciem." 50 Erie Flint Hidalgo wystrzeli pierwszy. Nie ostrzega, nie rozkazywa, nie grozi Zamiast tego lekko przykucn i wznis oburcz pistolet. Chwil pniej odgos wystrzau porazi Rebek. Rozpocza si bitwa. Bya krtka, dzika i niewyobraalnie okrutna. Nawet Rebeka - absolutna ignorantka w dziedzinie zabijania - wiedziaa, e z adnej broni nie mona strzela z takprdkoci, z jak ci powietrze grad kul wystrzeliwanych przez hidalga. jego ludzi. Nie widziaa masakry, jak pociski urzdziy w szeregach najemnikw, lecz bez najmniejszego trudu moga zinterpretowa dochodzce do niej okrzyki blu i zaskoczenia. r)7l'pH litoratiii-ia V, _. __., %ii^ uuiwniv owtj uusz prz( cym strachem. Odwag czerpaa zarwno z mstwa hidalga owego dnia, jak i poezji kogo innego duo wczeniej pod Alfuente. Te mode lwy witaj kad otwart ran Na swoich gowach jak wiece. Umrze -Wierzyli to dotrzyma zwycistwa. y Myleli - zakazano.'8 Wstrzymaa oddech. Nie wszystkie wystrzay pochodziy z broni hidalga i jego towarzyszy. Rozpoznaa niski ryk arkebuzw. Ze strachem czekaa na moment, gdy biaa koszula hidalga spynie krwi.

Rzucone wcznie Byy jak byskawice, wypeniajce powietrze wiatem... Krew czowiecza pyna Po ziemi jak krew baranw ofiarnych na brzegach Otarza." Lecz nic si nie stao - nic poza niewidzialnym wichrem, ktry szarpn za lewy rkaw koszuli mczyzny i pozostawi go w strzpach. Jkna, lecz nie byo adnej krwi. adnej krwi. Bitwa dobiega koca rwnie gwatownie, jak si rozpocza. Zapada cisza, przerywana jedynie tupotem oddalajcych si stp i przeraonymi okrzykami uciekajcych. Rebeka westchna bardzo gboko. I jeszcz umiechu nie krya si adna groba. Rebeka osuna si na wyoone poduszkami siedzenie. Ukrya twarz w doniach i zaniosa si szlochem. Jaki czas pniej drzwi powozu ponownie si otworzyy. Hidalgo wszed do rodka, usiad ostronie na siedzeniu obok niej i obj j ramieniem. Nie zastanawiajc si nad niestosownoci swego zachowania, opara si o jego rami i przytulia twarz do jego piersi. Poczua mikki jedwab na twardych miniach. adnej krwi. - Dzikuj - wyszeptaa. Nie odpowiedzia. Nie byo takiej potrzeby. Rebeka poczua, e pierwszy raz w tym dniu - a moe nawet pierwszy raz od wielu lat - spywa z niej cae napicie i przeraenie. Czy nasta potop i spustoszy ziemi? Albowiem nigdzie nie wida kawaka suchej ziemi To, co przyszo jej wtedy na myl, byo nieco dziwne. Dochodzc do siebie po koszmarnych przejciach w ramionach obcego mczyzny, moga myle tylko o zalanej socem krainie poezji, ktrej nigdy nie widziaa na oczy. Ocierajc zy jedwabn koszul, przypomniaa sobie od, ktr Abraham Ibn Ezra napisa do swego paszcza: Rozrzucam go jak namiot w ciemnoci nocy, i gwiazdy przewiecaj przez jego tkanin; widz przeze ksiyc i Plejady, 1 Oriona pulsujcego wiatem.21 i&azbzbtl 5 Hidalgo nie pozosta dugo w powozie, moe dwie minuty; Rebeka nie bya pewna. Kilku jego ludzi podeszo do powozu i odbya si szybka wymiana sw. Nie bya w stanie zbyt wiele zrozumie - czciowo z powodu ich akcentu, a czciowo z powodu nie znanych jej poj. To dziwne. Rebeka urodzia si i dorastaa w Londynie, i sdzia, e wszelkie arkana jzyka angielskiego sjej znane. Poja jednak sedno dyskusji i ono rwnie wydao jej si osobliwe. Hidalgo i jego ludzie sprawiali wraenie, jakby nie wiedzieli, gdzie si znajduj. Nie mogli si te zdecydowa, jakie kroki powinni teraz podj. To dziwne, bardzo dziwne. Po raz kolejny strach wkrad si do serca Rebeki. Mimo e ludzie hidalga bez wtpienia traktowali go z szacunkiem i wykonywali jego polecenia, jednak nie odnosili si do niego jak do arystokraty. A wic pomimo wykwintnych manier na pewno jest dowdc najemnikw. Nielubnym synem jakiego drobnego barona, by moe z jednej z angielskich prowincji. To tumaczyoby jego dziwny akcent. Rebeka cofna si w gb powozu. Najemnicy byli bezlitoni, kady to wiedzia. Tylko z nazwy nie byli bandytami. Zwaszcza tutaj, w witym Cesarstwie Rzymskim, trawionym ogniem wojny.

Spojrzaa w stron ojca. Ale tym razem ojciec nie mg jej da ukojenia; sam walczy o ycie. Mauretaski lekarz podtrzymywa go i podawa mu jakie piguki z fiolki, ktr wycign ze skrzynki. Rebece nawet nie przyszo do gowy, eby oponowa. Czarnoskrego medyka otaczaa aura wiedzy i pewnoci siebie. Hidalgo wrci do powozu i Rebeka niemiao odwrcia si ku niemu. Poczua ulg. W jego oczach wci bya yczliwo. yczliwo i... Z trudem przekna lin. Znaa to spojrzenie. Widziaa je ju wczeniej, w Amsterdamie, u tych bardziej pewnych siebie modziecw z Dzielnicy ydowskiej. Aprobata, podziw, nawet pragnienie skryte za zason kurtuPo chwili dosza do wniosku, e nie widzi ani ladu dzy. Uczucie to nie byo Rebece zbyt dobrze znane, pomijajc moe jego romantyczn odmian, ktr odnalaza w niektrych ksigach ojca. Romanse, ktre czytywaa w swej domowej bibliotece w Amsterdamie, chowaa wewntrz opasych woluminw teologicznych, tak eby ojciec nie mg dostrzec ladw jej nieprzystojnego zaciekawienia. Na myl o bibliotece poczua bolesne ukucie w sercu. Kochaa w pokj, kochaa panujce tam cisz i spokj. Kochaa ksigi, ktrymi zastawione byy wszystkie ciany. Umys jej ojca y przeszoci i raczej gardzi wiatem wspczesnym, ale byo pewne nowoczesne urzdzenie, ktrego ojciec nie mg si nachwali - prasa drukarska. Za t jedn rzecz zwyk mawia - Bg wybaczy Niemcom ich wszystkie zbrodnie". A teraz wanie znaleli si na ziemiach niemieckich, zagubieni w wojennej nawanicy, szukajcy schronienia w samym oku cyklonu. Nigdy ju nie zobacz swojej biblioteki; namyl o tej stracie Rebek Abrabanel przez chwil ogarna rozpacz. Wraz z tamtym miejscem odeszo jej dziecistwo, a take wiek dziewczcy. Miaa dwadziecia trzy lata. Czy tego chciaa, czy nie, na jej barkach spoczy obowizki dojrzaej kobiety. Naprya wic owe barki i wyprostowaa si, gromadzc w sobie odwag i zdecydowanie. Jej postawa przycigna spojrzenie hidalga. Zachwyt czajcy si w gbi jego bkitnych kul jeszcze mocniej rozbysn. Rebeka nie wiedziaa, czy ma si skuli, czy umiechn. Zdecydowaa si na umiech, i z jakiego powodu wcale nie uznaa tego za dziwne. Hidalgo przemwi. Zdania byy urywane, pene osobliwych sw i zwrotw. Rebeka natychmiast tumaczya je na swj angielski. - Za pozwoleniem, musimy skorzysta z waszego powozu. Mamy tu rannych i trzeba im zapewni odpowiedni opiek medyczn. -1 to szybko - mrukn Maur, wci kucajc przy jej ojcu. - Daem mu troch... Aspiracji?"- Rebeka nie zrozumiaa ostatniego sowa. Hidalgo spojrza na kufry i skrzynie pitrzce si po drugiej stronie powozu. - Bdziemy musieli je usun, eby zrobi miejsce. Rebeka zamara. Ksigi ojca! I ukryte w rodku srebro!". Wydawao jej si, e hidalgo dostrzeg jej przeraenie i na moment zapon gniewem. Ale tylko na moment. 54 Erie Flint Zacisn masywn do na drzwiach powozu. Skra na jednym z kykci bya pknita, wida byo zakrzep krew. Rana bitewna?". Spojrza gdzie w dal i chyba nieco zacisn szczki. Nastpnie lekko westchn i ponownie na ni spojrza. - Prosz mnie posucha. Jak si pani nazywa? -Rebeka... Abrabanel. - Wstrzymaa oddech. Spord wszystkich wielkich rodw sefardyjskich rd Abrabanelw cieszy si najwiksz saw. A moe niesaw. Lecz jej nazwisko najwyraniej nic hidalgowi nie mwio. Skin gow i odpar: - Mio mi pani pozna. Ja nazywam si Mik Stearns. Mik? Aha, znw te cudaczne skrty. Michael".

Twarz hidalga rozjania si w umiechu, ale umiech znikn rwnie prdko, jak si pojawi. Twarz mczyzny staa si surowa i powana. - Prosz mnie posucha, pani Rebeko Abrabanel. Nie wiem, co to za miejsce ani gdzie jestemy, ale mao mnie to obchodzi. Cholernie mao. Jak dla mnie wci jestemy w Wirginii Zachodniej. Zachodnia... co?". Ale mczyzna nie dostrzeg jej zakopotania. Po raz kolejny przelatywa wzrokiem otaczajcy ich krajobraz. Mia wcieke spojrzenie. Wcieke. - Pani i pani ojciec jestecie pod ochron ludzi z Wirginii Zachodniej -wymrucza. Skierowa spojrzenie na zgromadzonych nieopodal towarzyszy, ktrzy obserwowali go i uwanie suchali. Hidalgo zacisn zby. - A zwaszcza pod opiek Amerykaskiego Stowarzyszenia Grnikw. Ludzie hidalga wyprostowali si, peni odwagi i zdecydowania. Ich ksztatna, delikatna bro lnia w promieniach soca. - Dobrze powiedziane! - wykrzykn jeden z modszych mczyzn. On te patrzy na otoczenie niczym jastrzb na polowaniu. Rebeka poczua si nieco pokrzepiona, ale mtlik w jej gowie sta si jeszcze wikszy. Amerykaskie? Przecie w Ameryce praktycznie nie ma Anglikw. Owszem, jest tam taka ndzna kolonia -jeli dobrze pamitam, nazywa si Wirginia - ale przecie Ameryka jest...". Pojawia si nadzieja. Hiszpaska, rzecz jasna, lecz s tam te Sefar-dyjczycy. Odkd Holendrzy zajli Brazyli osiem lat temu, Ameryka staa si ich schronieniem. Ojciec powiedzia mi, e w Recife jest nawet synagoga". Spojrzaa na mczyzn. Czy on na pewno jest hidalgiem?". Bya teraz cakowicie zagubiona, nie widziaa w tym wszystkim adnej logiki. To poczucie zagubienia musiao by widoczne, gdy hidalgo (Michael, myl o nim jako o Michaelu") zamia si. - Pani Rebeko, prosz mi wierzy, ja rwnie nic z tego nie pojmuj. artobliwy ton znikn i surowo powrcia na jego oblicze. Michael pochyli si do przodu i opar rce na krawdzi okna. - Pani Rebeko, gdzie my jestemy? Co to za miejsce? Spojrzaa ponad jego ramieniem, ale nie widziaa zbyt wiele, tak by szeroki w barach. - Nie mam pewnoci - odpara. - Przypuszczam, e w Turyngii. Ojciec mwi, e ju niemal dotarlimy do celu. Michael zmarszczy brwi. - Turyngia? Gdzie to jest? - To mao znane miejsce, jedno z mniejszych ksistw witego Cesarstwa Rzymskiego. - Jego brwi wdroway coraz wyej i wyej. - Niemcy -dodaa. Hidalgo zrobi wielkie oczy. - Niemcy? Niemcy? Obrci si i rozejrza po okolicy. - Pani Rebeko, ja mieszkaem w Niemczech. One zupenie inaczej wygldaj. - Po chwili wahania doda: - No, moe wie wyglda podobnie, tylko e nie jest tak... tak zapuszczona. cign brwi i wskaza na lece na podwrzu zwoki. -1 na pewno w Niemczech nie ma takich ludzi. Parskn miechem. - Jezu, Polizei zgarnaby ich w cigu minuty! Niemcy kochaj porzdek. Alles in ordnung! Teraz Rebeka zmarszczya brwi. ,^4lles in ordnung? O czym on mwi? Przecie Niemcy to najmniej zdyscyplinowany nard w Europie. Kady to wie. Tak byo nawet przed wojn. A teraz...".

Wzdrygna si na wspomnienie Magdeburga. Nie min nawet tydzie od tamtego koszmaru. Trzydzieci tysicy zmasakrowanych ludzi. Niektrzy mwi, e nawet czterdzieci tysicy. Caa ludno miasta, poza modymi kobietami, ktre zabrali odacy Tilly'ego. W bkitnych oczach Michaela nagle pojawio si powtpiewanie. - Chyba jednak nie, co? - Potrzsn gow. - Zajmiesz si tym pniej, Mik - wymamrota. Pki co... Nagle rozleg si okrzyk. Michael i Rebeka spojrzeli w kierunku lasu. Spomidzy drzew wyaniay si nowe grupy mczyzn. Przez krtk chwil Rebeka bya jak sparaliowana ze strachu, lecz rozlunia si, gdy dostrzega ich przedziwn bro i stroje. To ludzie Michaela. To... Amerykanie? I wtedy zobaczya, e z lasu wychodz te kobiety; na ich twarzach maloway si troska i niepokj. Rebeka rozpakaa si jak mae dziecko. Michael. I kobiety". Bezpieczni. Jestemy bezpieczni". 56 Erie Flint Przez reszt dnia - i cay nastpny, i nastpny, i nastpny - Rebeka bya jak otumaniona. Zagubia si pord legend, o ktrych nie ni nawet Sefarad. * * * Najpierw byy przedziwne wehikuy napdzane jedynie si ryku wydobywajcego si ze rodka. Wkrtce dosza do wniosku, e te ryki musz by dwikami maszynerii. Bardziej jednak zafascynowana bya szybkoci tych wehikuw, a najbardziej pynnoci, z jak si przemieszczay. Gdyby powz jecha z tak prdkoci, niechybnie rozleciaby si na kawaki. Tajemnica tylko czciowo tkwia w zdumiewajco doskonaym stanie samej drogi. Byo w tym take... Gdy wysiada z wehikuu przed kolosalnym biao-beowym budynkiem, ciekawo zwyciya nad trosk o ojca. Pochylia si, eby zbada koa pojazdu. Wyglday jako dziwnie. Byy niewielkie, przysadziste, wydte, jakby byy mikkie. Dotkna palcem czarnej substancji. Wcale nie s takie mikkie! - Co to takiego? - zapytaa. Hidalgo sta nad ni pochylony, z umiechem na twarzy. - Guma. Nazywamy to oponami". Ponownie dotkna, tym razem mocniej. - To jest wypenione czym w rodku. Powietrzem? Umiech pozosta bez zmian, ale oczy hidalga rozjaniy si. - Owszem - odpar. - Powietrze... hmmm... pompuje si do rodka pod wysokim cinieniem. Kiwna gow i ponownie zerkna na opon. - To bardzo sprytne. Powietrze dziaa jak poduszka. - Podniosa na niego wzrok. - Prawda? Nie pada adna odpowied. Wpatrywaa si w ni za to para jasnobkit-nych oczu - szeroko otwartych, jakby czym zdumionych. Czym?" - zastanawiaa si. Weszli do jakiego pomieszczenia znajdujcego si w labiryncie korytarzy tego wielkiego budynku. w budynek by szko. Nigdy nie syszaa o tak wielkiej szkole. Wyposaenie byo przedziwne, olniewajce. Rebeka czua, e znalaza si pord ludzi, ktrzy s mistrzami mechaniki i rzemiosa, i to na znacznie wyszym poziomie ni mieszczanie z Amsterdamu. Pomieszczenie wypenione byo ludmi, ktrzy pospiesznie odsuwali meble i sprzty, eby urzdzi prowizoryczny szpital. Kilka kobiet natychmiast zajo si ciko rannym chopem oraz jego on. Medyk za pooy jej ojca na stole przykrytym ptnem i zdj mu ubranie. Doszo do szybkiej wymiany zda midzy nim a kobietami. Rebeka nie nadaa za rozmow, gdy zbyt wiele wyrazw byo dla niej obcych, ale za to rozumiaa, dlaczego kobiety krc gowami. To, czego da lekarz, byo niedostpne. Widziaa, jak jego czarna twarz staje si coraz bardziej ponura.

Ogarna jrozpacz. Poczua, jak hidalgo obejmuje j ramieniem, i nie zastanawiajc si nad tym, co robi, znw poszukaa pociechy w jego ucisku. zy zakrciy si jej w oczach. Lekarz zbliy si, krcc gow. - Myl, e on przeyje, panno... yyy... - Abrabanel - powiedzia hidalgo. Rebeka bya zaskoczona, e zapamita jej nazwisko. Medyk kiwn gow. - Tak, myl, e pani ojciec bdzie y, ale... - Zawaha si, wykonujc domi niezrozumiae gesty, jakby czego szuka po omacku. - Nie mamy leku, na ktrym najbardziej mi zaleao, eby... - I znowu pado to dziwne okrelenie. Usun zator?". Maur westchn. - Wydolno serca obniy si, ale posaem ju ludzi do miasta, eby zdobyli... - Rozpoznaa greckie beta, ale dalszej czci ju nie zrozumiaa; pada te nazwa jakiej substancji, nitroco. - To powinno pomc. - Bdzie y? - Tak mi si wydaje. Ale przez pewien czas - kilka dni, moe tygodni -bdzie unieruchomiony, a potem bdzie musia bardzo uwaa. - Co mog zrobi? - wyszeptaa Rebeka. - Chwilowo nic. - Maur odwrci si i podszed do chopa. Chwil pniej, otoczony przez pomocnice, by ju zajty zszywaniem rany mczyzny. Rebeka bya pod wielkim wraeniem jego umiejtnoci i spokoju; czua, e jej niepokj zaczyna sabn. Cokolwiek mona uczyni dla jej ojca, na pewno zostanie zrobione. Pomieszczenie byo pene ludzi i Rebeka zdawaa sobie spraw, e tylko przeszkadza, wic ruszya w kierunku wyjcia. Chwil pniej bez cienia protestu pozwolia, aby hidalgo zaprowadzi j dugim korytarzem do biblioteki. Zdumiaa si na widok takiej iloci ksiek. W bibliotece byo wielu rozmawiajcych z oywieniem modych ludzi. Wikszo z nich stanowiy kobiety, a waciwie dziewczyny. Rebeka nie spodziewaa si ujrze w bibliotece tylu ulicznic, ubranych jeszcze bardziej wyzywajco ni dziewki w najpodlejszj dzielnicy rozpusty w Amsterdamie. Zerkna na hidalga. Dziwne". Wydawa si nie przejmowa obecnoci dziewczt. A wic to nie s ladacznice. To skandaliczne obnaanie ng jest po prostu ich zwyczajem". 58 Erie Flint Hidalgo delikatnie zaprowadzi j do kanapy. - Niedugo wrc - rzek. - Musz przeprowadzi pewn (niezrozumiae sowo) rozmow, eby co dla pani i pani ojca zorganizowa. Na szczcie naprawili ju ca sie (znowu niezrozumiae sowo). Nie byo go przez kilka minut. Rebeka zastanawiaa si nad dziwnym sowem, ktrego uy w poczeniu z greckim przedrostkiem tele". Dug rozmow? Nie, dalek". Prbowaa take uspokoi nerwy, ale to wcale nie byo takie proste w obecnoci obserwujcej j wnikliwie modziey. Nie byli niegrzeczni - raczej zaintrygowani - lecz Rebeka poczua ulg, kiedy hidalgo powrci i usiad obok niej. - Wszystko to wydaje si pani bardzo dziwne - powiedzia. Skina potakujco gow. - Kim wy jestecie? - spytaa. Dobierajc starannie sowa, hidalgo - sam najwyraniej zagubiony - zacz jej wyjania. Rozmawiali blisko dwie godziny. Konwersacja tak dalece pochona Rebek, e opuci j nawet lk o zdrowie ojca. Pod koniec rozmowy znacznie wicej odpowiadaa ni pytaa. Zdawaa si o wiele lepiej ni hidalgo rozumie otaczajc ich rzeczywisto. Pocztkowo bya tym zaskoczona, lecz w kocu poja, e mczyzna nie ma za sob wykadw z logiki i filozofii.

- Tak wic, jak pan widzi - rzeka - nie jest to wcale takie niemoliwe. Wrcz przeciwnie. Istota czasu od zawsze stanowia prawdziw zagadk. Myl, e Awerroes mia suszno. Jej twarz obla delikatny rumieniec. - C, mj ojciec tak myli... a ja si z tym zgadzam... Nagle urwaa. Hidalgo ju jej nie sucha. To znaczy sucha//, ale nie jej sw. Umiech, ktry nie schodzi mu z ust, by niczym w porwnaniu z tym, ktry rozwietla jego bkitne oczy. - Nie przerywaj - szepn. - Prosz. Rumieniec na jej twarzy ju nie by delikatny. Ocali j mauretaski lekarz, ktry w tym momencie wszed do biblioteki. - Stan zdrowia pani ojca ustabilizowa si, panno Abrabanel - powiedzia. - Najlepsze, co mona zrobi, to pooy go do ka i zapewni mu komfort. - Medyk umiechn si smtnie. - Z dala od tego domu wariatw. - Potem rzuci hidalgowi pytajce spojrzenie. Michael kiwn gow. - Rozesaem ju po miecie wici. - Popatrzy na Rebek wzrokiem wyraajcym trosk i... konsternacj. - W tych okolicznociach pomylaem... Znowu im przerwano. Do biblioteki wesza para ludzi w podeszym wieku i natychmiast skierowaa si w stron hidalga. Na ich twarzach by widoczny niepokj. Michael wsta i przedstawi ich. - Panno Abrabanel, to s Morris i Judith Roth. Zgodzili si przyj pani i pani ojca pod swj dach. Jeszcze tego samego dnia zaniesiono Baltazara Abrabanela do duego pojazdu przypominajcego skrzyni, ktrego boki zdobi napis Pogotowie Hrabstwa Marion". Hidalgo zabra Rebek do swojego wehikuu, a cay ich baga ludzie hidalga umiecili z tyu pojazdu. Po bardzo krtkiej podry (Tak szybko! Tak pynnie!") zatrzymali si przed sporym dwupitrowym budynkiem. Ojca wniesiono na noszach na gr i uoono wygodnie w sypialni. Tam Rebeka i jej ojciec szeptali co do siebie przez kilka chwil - czue sowa, nic ponadto - a wreszcie mczyzna zasn. Wkrtce hidalgo wyszed, mruczc co o niebezpieczestwie, ktrym trzeba si zaj. Tu przed wyjciem cisn lekko jej rami, jakby chcia jej doda otuchy, ale gdy odszed, poczua w sobie jak pustk. Miaa wraenie, e wszystko j teraz przytacza. Pani Roth zabraa j na d do salonu i posadzia na kanapie. - Zaparz ci herbaty - powiedziaa. - Ja to zrobi, Judith - odpar jej m. - Ty zosta tutaj z pann Abrabanel. Rebeka zacza rozglda si po pomieszczeniu. Jej oczy zatrzymay si na biblioteczce, potem na dusz chwil na osobliwych lampach wieccych staym wiatem. Wreszcie przeniosa spojrzenie na kominek. I zamara. Na kominku, w centralnym miejscu, staa menora. Odwrcia si gwatownie w stron Judith Roth, a potem znw spojrzaa na menor. - Jestecie ydami? Koszmar caego dnia - strach caego jej ycia - momentalnie spowodowa potoki ez. Jej pier falowaa, ramionami raz po raz wstrzsa dreszcz. Judith Roth usiada obok niej i przytulia j do siebie niczym dziecko. Rebeka kaa i kaa, cho rozpaczliwie staraa si opanowa, eby mc zada jedno jedyne pytanie, ktre miao jakiekolwiek znaczenie w caym wszechwiecie. Wreszcie wydobya je ze cinitego strachem i nadziej garda. - Czy on wie? Pani Roth zmarszczya brwi; najwyraniej nie zrozumiaa jej pytania. Rebeka zdusia w sobie szloch. - On, hidalgo.

Pani Roth wci nie pojmowaa. - Michael. Czy on wie? - Spojrzaa na menor. Pani Roth podya wzrokiem za jej spojrzeniem i otworzya szeroko oczy ze zdziwienia. 60 Erie Flint - Chodzi ci o Mik 'al Oczywicie, e wie. Znamy si, odkd si urodzi. To dlatego poprosi, ebymy was przyjli. Twierdzi, e ma ze przeczucia, cho nie wiedzia dlaczego, wic uzna, e najlepiej bdzie, jeli ydzi... Rebeka wybucha jeszcze gwatowniejszym paczem. Ten pacz najpierw oczyci j ze strachu, a potem wzbudzi nadziej. ,Jiidalgo prawdziwie czysty". Wraz z porankiem znw pojawiy si bkitne oczy. Bkitne niczym bezchmurne niebo w dniu zalanym socem. Przez nastpne lata Rebeka nie pamitaa nic wicej, jeli chodzi o dwa kolejne dni. Tylko bkit i soce. Soce zalewajce krain, w ktrej nie ciel si cienie. Jfojsteta B Gustaw II Adolf, krl Szwecji, odziedziczy swj wygld po przodkach. Mia raczej blad, tylko miejscami zarowion skr; krtko przycite wosy, brwi, zaczesane do gry wsy oraz kozia brdka byy w kolorze blond. Oczy mia niebieskie, lekko wypuke i byszczce inteligencj. Rysy twarzy, zdominowane przez dugi i kocisty nos, czyniy go w miar przystojnym mczyzn. By znacznej postury; mierzy sporo ponad metr osiemdziesit i mia masywne, dobrze uminione ciao. W kadym calu przypomina nordyckiego krla. Swj wygld zawdzicza matce naturze i warunkom dorastania. Ca reszt - dusz zamieszkujc ow posta, ktra przechadzaa si wanie tam i z powrotem w swojej kwaterze dowodzenia rozoonej na wschodnim brzegu Haweli - zawdzicza tamtej chwili. Kredowobiacer zawdzicza przeraeniu. Zacinite powieki - aobie. Drenie misistych warg - habie. Za nadludzk si, z jak jego potne donie zamay krzeso na p i cisny szcztkami o ziemi, zawdzicza oburzeniu i dzikiej wciekoci. - eby tak Bg strci Jana Jerzego z Saksonii w czelucie piekielne! Porucznicy krla, wszyscy poza Axelem Oxenstiern, odsunli si od swego monarchy. Gustaw Adolf syn z wybuchowoci, lecz to nie jego furii si obawiali. Zo Gustawa nigdy nie trwaa dugo; krl ju dawno nauczy si jako tako panowa nad swoim krewkim temperamentem. Przeraliwe ryki to byo zazwyczaj wszystko, na co sobie pozwala, a w wyjtkowych okolicznociach wyadowywa zo na niewinnych meblach. Te okolicznoci znamienne okolicznoci - zapowiaday si dla wszystkich krzese na istn rze niewinitek. 62 Erie Flint Gustaw chwyci kolejne krzeso i roztrzaska je o kolano; z solidnej drewnianej konstrukcji zostaa w jego olbrzymich doniach zaledwie gar patykw. Nie, to nie furia krla sprawia, e weterani dreli niczym osiki. Z ca pewnoci nie troszczyli si te o krzesa. Axel Oxenstierna, najbliszy przyjaciel krla i jego doradca, zawsze kaza dostarcza tanie i praktyczne meble, i to ju nie pierwszy raz, odkd przybyli do Niemiec, szwedzcy oficerowie ogldali krzesa zmienione przez ich wadc w drzazgi. -1 eby Pan strci Jerzego Wilhelma z Brandenburgii w lad za nim! Przerazio ich blunierstwo. Pobono krla bya rwnie synna, jak jego temperament, a nawet bardziej, znacznie bardziej. Tylko bezporedni podwadni Gustawa na wasnej skrze dowiadczali ostrza jego jzyka. I tylko ci spord jego onierzy, ktrych skazano za mord, gwat lub kradzie na wasnej skrze dowiadczali ostrza topora katowskiego, natomiast wiele hymnw wypiewywanych przez szwedzki lud podczas niedzielnych mszy uoy wanie ich krl. Dla tych prostych ludzi byy to jedne z najpikniejszych pieni. Kawaki krzesa wyfruny przez wejcie do namiotu. Stojcy po obu stronach stranicy wymienili spojrzenia i odsunli si nieco od siebie. W innej sytuacji by moe nawet

umiechnliby si na widok poamanych mebli wylatujcych z kwatery krla, ale oni rwnie skamienieli, syszc takie blunierstwa. Krl Szwecji zapa nastpne krzeso, unis je nad gow i roztrzaska o ziemi. Ciki but okrywajcy mocarn nog przemieni kawaki mebla w chrust na podpak. - Niech kltwa Boga dosignie wszystkich ksit i arystokratw niemieckich, ten spodzony przez Sodom pomiot Gomory! Blunierstwo byo zdumiewajce, wrcz przeraajce. aden z oficerw nie przypomina sobie, eby wadca kiedykolwiek mwi takie rzeczy, ale by to wyraz wciekoci, jaka ogarna Gustawa na wie o Magdeburgu. Krl Szwecji sta porodku namiotu, zaciskajc olbrzymie pici i rzucajc dzikie spojrzenia jak rozjuszony byk. Ponce gniewem oczy zwrci ku trzem modym mczyznom stojcym zaledwie kilka krokw dalej. Wszyscy oni byli niscy i szczupli, odziani w kosztowne stroje. Trzymali kurczowo zacinite donie na rkojeciach mieczy. Ich twarze byy biae jak papier. Przez chwil Gustaw Adolf przewierca ich wzrokiem jak byk wyzywajcy roczniaki. Ale ta chwila nie trwaa dugo. Krl Szwecji gboko i powoli zaczerpn powietrza, a nastpnie wypuci je z siebie i rozluni minie. - Przyjmij moje przeprosiny, Wilhelmie, i ty, Bernardzie - wymamrota. -I ty te, Wilhelmie Heski. Was, rzecz jasna, nie zaliczam do tego szataskiego plemienia. - Krl bluni po szwedzku, lecz teraz mwi po niemiecku. Tym jzykiem Gustaw wada rwnie sprawnie, jak wieloma innymi, lecz jak zawsze akcent wskazywa na jego batyckie korzenie. Ksita sasko-weimarscy oraz landgraf heski na Kassel kiwnli gowami. Oni rwnie nieco si rozlunili. Pomimo ich arystokratycznego rodowodu byli chtni bez chwili zwoki przyj przeprosiny Gustawa. Jako jedyni z niemieckich wadcw wsparli denia protestantw zarwno czynem, jak i sowem. Ich przywizanie do Gustawa byo w duej mierze spowodowane uwielbieniem dla bohatera ich modoci. Wosi okrelali Gustawa II Adolfa mianem // re d 'oro - zotego krla. Wilhelm i Bernard Sasko-Weimarscy oraz Wilhelm Heski ujliby to bardziej dobitnie. Dla tych modziecw Gustavus Adolphus (jak nazywany by poza granicami Szwecji) by jedynym europejskim wadc godnym tytuu krla. Tak wic przyjli z ulgjego przeprosiny, a ich uczucie rozlunienia udzielio si pozostaym obecnym w namiocie. Nawet tego dnia zo Gustawa trwaa rwnie krtko jak zawsze. Krl Szwecji rozejrza si po swojej kwaterze i zdoby si na umiech. Ocalay tylko dwa krzesa. - Ka przynie nowe krzesa, Axelu - mrukn. - Dzi chyba przeszedem samego siebie, a potrzebna nam jest narada wojenna. Axel Oxenstierna odpowiedzia umiechem. Odwrci si i kiwn gow w kierunku jednego z oficerw stojcych pod cian namiotu. Mody Szwed wypad na zewntrz niczym gazela. Gustaw wyd policzki i omit spojrzeniem pozostaych dwunastu mczyzn, jakby chcia oceni ich warto. Trwao to krtko, gdy chodzio mu raczej o dodanie im otuchy. aden z owej dwunastki nie znalazby si bowiem w tym namiocie, gdyby nie spenia wygrowanych wymaga krla wobec swoich podkomendnych. - A wic, moi panowie, zabierzmy si do pracy. - Spojrzenie Gustawa natychmiast powdrowao w kierunku Wilhelma i Bernarda. - W nastpnej kolejnoci wojska cesarskie pomaszeruj na Saksoni; to ju jest przesdzone. Wy dwaj oraz ty, Wilhelmie, bylicie jedynymi z moich niemieckich sprzymierzecw; cesarz Ferdynand na pewno zada dla was kary. Wilhelm, starszy z dwjki ksit Sachsen-Weimar, skrzywi si. - Obawiam si, e masz racj, Wasza Wysoko. - Na jego twarzy pojawi si promyk nadziei. - Oczywicie Tilly jest na usugach Maksymiliana Bawarskiego, a nie cesarza, wic moe...

Wilhelm z Hesji-Kassel parskn, a Gustaw machn rk. - Porzu t nadziej, Wilhelmie. I ty, Bernardzie. Maksymilian przewysza chciwoci nawet cesarza. Ju teraz domaga si, eby Palatynat odda si w sub dynastii Habsburgw i katolicyzmowi. Bez wtpienia bdzie chcia przyczy Turyngi i Hesj, przynajmniej czciowo. Cesarz nie bardzo moe mu odmwi. Odkd Ferdynand przepdzi Wallensteina, armia Tilly'ego jest jedyn znaczc si, jak dysponuje. Erie Flint Wilhelm westchn. - Nie bd w stanie powstrzyma Tilly'ego - powiedzia z grymasem. -Spustoszy Turyngi i zajmie tamtejsze miasta. Na pewno podbije Weimar, Eise-nach i Goth. Erfurt moe da rad si wykupi. - Twarz arystokraty bya cignita i wyndzniaa, przez co wydawa si starszy ni by w rzeczywistoci. -Ludzie bd okrutnie cierpie. Gustaw zaplt rce za plecami i wyprostowa ramiona. Mia zaspion twarz. - Nijak nie mog ci pomc. auj, bardzo auj, ale taka jest smutna prawda. - W jego gosie sycha byo gniew. A take wstyd. - Nie dam obietnic, ktrych nie mog dotrzyma. Ju nie. Nie po Magdeburgu. Po prostu nie mam tyle wojska, eby ocali Turyngi przed Tillym. A geografia cakowicie mu sprzyja. Jest bliej i moe wykorzysta gry Harz, eby osania flank. Bernard skin gow. - Wiemy o tym, Wasza Wysoko. - Wyprostowa si, ciskajc rkoje miecza. - Mj brat jest dziedzicem i musi pozosta z Wami, lecz ja powrc do Weimaru i uczyni wszystko, co w mojej mocy. Przyl do Waszej Wysokoci goca najszybciej, jak tylko zdoam, ale... -Nie. Zdumiony Bernard przenis spojrzenie na Axela Oxenstiern. Szwedzki kanclerz rozoy rce w przepraszajcym gecie. - Wybacz moj szorstko, ksi, ale to jest bardzo kiepski pomys. - Unis do, powstrzymujc gwatowny sprzeciw arystokraty. - Prosz, Bernardzie! Podziwiam twoje mstwo, tym bardziej e wrd monowadcw niemieckich mstwo zdaje si by jeszcze rzadsze ni zoto. Po raz kolejny szwedzcy oficerowie wybuchli jadowitym miechem. - Byby to wielce romantyczny gest, Bernardzie, lecz zarazem czysta gupota. Jedyne, czego mgby dokona w Turyngii, to da si zabi bd te pojma. Sam masz niewiele si, a ponadto... Axel wbi w modzieca bystre, przenikliwe spojrzenie. - Brak ci dowiadczenia wojennego, chopcze. - Omal nie doda wci jeste dziewic", lecz ugryz si w jzyk. Twarz Bernarda Sasko-Weimarskiego bya napita. Spojrza bagalnie na Gustawa Adolfa. Gustaw sapn ciko, nastpnie zrobi krok do przodu i pooy olbrzymi do na szczupym ramieniu ksicia. - On ma racj, Bernardzie. - Na twarzy krla nagle wykwit promienny umiech. - Zosta tutaj, ze mn. Bybym zaszczycony, gdyby zgodzi si mnie wspomaga razem z Wilhelmem. Nie wtpi, e bardzo by si przyda. -Nie zwracajc uwagi na z trudem skrywany sceptycyzm, jaki malowa si na twarzach szwedzkich oficerw, doda: - W zamian mgbym ci nieco wprowadzi w tajniki sztuki wojennej. Zgodnie z przewidywaniami Gustawa, ostatnie sowa przewayy szal. Uwielbienie ksicia weimarskiego dla wojennego kunsztu krla stao si ju powodem kpin. Bernard spojrza na stojcych obok mczyzn. Sami weterani. Mczyni, ktrzy dowiedli swojej wartoci w bitwie. Wida byo, e modzieniec martwi si o swoj reputacj. Zatrzyma wzrok na najmodszym ze szwedzkich oficerw. By to Lennart Torstensson, wybitny dowdca artylerii.

- Nie martw si, Bernardzie - zachichota oficer. - Niech ludzie cesarza z ciebie szydz. Ju wkrtce - nie dalej ni za rok - skocz si ich szyderstwa. miech, ktry wybuch w namiocie, tym razem nie by jadowity, a po prostu dziki, zwierzcy. Tak mogyby wy skandynawskie wilki, syszc, e renifer zwtpi w ich odwag. Sowa Torstenssona i towarzyszcy im miech wystarczyy. Bernard skin gow i zoy gboki ukon w stron krla. - Bdzie to dla mnie zaszczyt, Wasza Wysoko. Gustaw klasn w donie. - Wspaniale! - Zwrci si w stron jednego z dowdcw kawalerii, Jo-hanna Banera. Tamten niewielki garnizon jest wci w Badenburgu, jak mniemam? - Pytacie o Szkotw? O oddzia kawalerii pod dowdztwem Mackaya? - Tak, o nich. Alexander Mackay, o ile dobrze pamitam. Mody, obiecujcy oficer. Spdzie w jego towarzystwie zaledwie godzin, Gustawie, i na tej podstawie nazywasz go modym, obiecujcym oficerem?", pomyla Oxenstierna, lecz jak zawsze roztropny, powstrzyma si od komentarza. Krl, by tego pewien, nie y zudzeniami. On zwyczajnie niemal rozpaczliwie - chcia wnie nieco otuchy i radoci w te straszliwie ponure dni. Zreszt w przeciwiestwie do Banera, Axel zna prawdziwy cel misji Mackaya. Gustaw cign dalej: - Wylij posaca do Mackaya i ka mu pozosta w Turyngii. Nie sdz, eby w razie jakiegokolwiek powaniejszego natarcia udao mu si utrzyma Badenburg. W razie koniecznoci moe wycofa si do Lasu Turyskiego. Po prostu chc, eby tam by i donosi mi o posuniciach Tilly'ego. - Zerkn na Oxenstiern. - Ale zanim wylesz posaca, ka mu zameldowa si u mnie. Bd mia wicej dokadnych polece. Baner skin gow, a krl odwrci si do landgrafa heskiego. - Wilhelmie, tobie rwnie nie mog udzieli adnej bezporedniej pomocy. Ale ty nie jeste w tak rozpaczliwym pooeniu. Tilly najpierw ruszy na Turyngi, a nie na Hesj. - Tilly peznie niczym limak, niezalenie od okolicznoci - parskn landgraf heski na Kassel. - Wielki i potny Genera Powolny. 66 Erie Flint Gustaw umiechn si, lecz umiech prdko znikn z jego twarzy. - Nie lekcewa go, Wilhelmie - powiedzia powanie. - Moe i jest powolny, ale pamitaj o jednym: Johan Tzerclaes, ksi Tilly, jest onierzem od chwili narodzin. Przez wiksz cz swego ycia dowodzi armiami. Ma ju ponad siedemdziesit lat, a wci jeszcze nie przegra adnej wikszej bitwy. Twarz krla staa. - Jest ostatnim i prawdopodobnie najwikszym z rasy generaw od czasw wspaniaego Gonzalo de Cordoby. - Rzenik z Magdeburga - warkn Torstensson. Gustaw zerkn na dowdc artylerii. Gdy przemwi, w jego gosie brzmia smutek. - Owszem, Lennarcie, tak zapamitaj Tilly'ego przysze pokolenia. I zapomn o wszystkim innym. - Krl wyprostowa si. - Wcale nie twierdz, e to bdzie niesprawiedliwe. Genera odpowiada za to, co robi jego onierze, gdy walka dobiegnie koca. Jednak wszystkie raporty, jakie otrzymalimy, donosz, e Tilly prbowa okiezna swoich ludzi. Z ca pewnoci nie zamierza puszcza miasta z dymem. Torstensson, przywyky do obyczajw panujcych w monarchii szwedzkiej - a przynajmniej Szwecji Gustawa - nie odda mu pola. - C z tego? - zapyta. - Tilly zgodzi si dowodzi t armi. Nikt go nie zmusza, eby na staro zrezygnowa z odpoczynku. Jak moe narzeka, skoro to jego wasne diaby zerway si z postronka? - Gniew modego artylerzy-sty miesza si z podziwem. - Twoja armia, panie, nie niesie chorgwi splamionej adnym Magdeburgiem ani niczym podobnym.

Gustaw czu rosncy gniew, lecz zdoa go ujarzmi. W gruncie rzeczy nie mg nie przyzna mu racji. - Ja nie jestem z tej starej rasy, Lennarcie - odrzek agodnie - lecz mimo to podziwiam jej cnoty. Ty te powiniene j szanowa. - Umiechn si cierpko. - Wydaje mi si, e zapocztkowaem now lini generaw. Tak mam przynajmniej nadziej. Kilku szwedzkich oficerw rozemiao si, ale kanclerz nie. - Owszem - mrukn Oxenstierna - ale Wallenstein robi dokadnie to samo, mj drogi przyjacielu. Nie zapominaj o tym. Pewnego dnia zamiesz Tilly'ego i jego spadkobiercw, a wtedy staniesz przed Wallensteinem. Tak samo jak ty, on gardzi star szko. I tak samo jak ty, wci szuka swego mistrza w sztuce wojennej. Na wzmiank o Wallensteinie zapada cisza. Wspaniay czeski genera powrci do swych posiadoci po tym, jak na danie austriackich arystokratw cesarz usun go ze suby. Katoliccy wadcy witego Cesarstwa Rzymskiego traktowali go z pogard zarwno z powodu jego niskiego urodzenia, jak i olbrzymiego bogactwa i wadzy. Lecz Wallenstein wci czeka, gotw znw przyby na wezwanie. Na twarzy Gustawa pojawiy si rumiece, jednak bardzo spokojnie odpar: - Mylisz si, mj drogi przyjacielu. Ja zawsze miaem mistrza, niezalenie od tego, czy trwaa wojna, czy panowa pokj. A jego imi brzmi Jezus Chrystus. - Pobono cesarza bya szczera i gboka. Nikt z obecnych w ni nie wtpi. - A Wallenstein? Tylko on zna swojego mistrza. Torstensson wbi wzrok w ziemi. - Mog si domyli - mrukn pod nosem. Stojcy obok oficerowie zachichotali. Gustaw ponownie zwrci si w stron landgrafa. - Wilhelmie, twoje siy s znacznie wiksze ni ksit sasko-weimarskich i bdziesz mia kilka miesicy na przygotowanie obrony. Tak wic powiniene utrzyma Tilly'ego na dystans. Przy wejciu do namiotu zapanowao mae poruszenie. Grupka onierzy wnosia nowe krzesa. Krl spojrza na nich z umiechem. - Nie sdz, eby byy potrzebne. Chyba ju nie zostao wiele do omwienia, przynajmniej dzisiaj. Przenis spojrzenie na widoczne za plecami wchodzcych onierzy rwniny rodkowych Niemiec. Zacisn szczki. - W tej chwili, Wilhelmie z Hesji-Kassel, jedyna pomoc, jakiej mog ci udzieli, to sprawi, by krgosupy niektrych wadcw protestanckich byy jak ze stali. Zaczniemy od elektora brandenburskiego. - Krgosup ze stali? Jerzego Wilhelma? - zamia si szyderczo Torstensson. - To niemoliwe! - Bzdura! - warkn Gustaw przez zacinite zby. - To w kocu jest mj szwagier. Pjdzie po rozum do gowy, szczeglnie gdy dam mu prosty wybr: stal w krgosupie albo stal w dupie". Gromki miech wstrzsn namiotem. Gustaw umiecha si teraz niczym rekin wyczuwajcy ofiar. - Przygotuj si do wymarszu, Lennarcie. Chc jak najprdzej mie armaty skierowane na Berlin. Zgromadzeni w namiocie oficerowie potraktowali to jako sygna do odma-szerowania. HesjaKassel oraz bracia Sachsen-Weimar zostali chwil duej. Pierwszy po to, eby ucisn do krla, pozostali - eby przyj nowe obowizki. Potem Gustaw wysa ich w lad za Torstenssonem. Zosta jedynie Oxenstierna. Gustaw nie odzywa si, dopki wszyscy nie wyszli.

- adnych wieci od Mackaya? Oxenstierna pokrci gow. Krl skrzywi si. 68 Erie Flint - Potrzebuj tych holenderskich pienidzy, Axelu. Jak na razie nasze fundusze zale niemal cakowicie od Francuzw. Kardyna Richelieu. - Przybra zgorzkniay wyraz twarzy. - Ufam temu trjlicowemu papicie tak samo, jak ufabym samemu diabu. Axel wzruszy ramionami. Stara si umiecha pokrzepiajco, ale mimo swych zdolnoci dyplomatycznych nie odnis wikszego powodzenia. - Francuzi... Richelieu... maj wasne interesy i dlatego nas wspieraj, Gustawie. Mog sobie by katolikami, ale znacznie bardziej przejmuj si zapdami dynastycznymi Habsburgw ni przywrceniem wadzy papieskiej w pnocnych Niemczech. - Wiem o tym! - odburkn krl. - To, czego chce Richelieu, to przecigajca si i wyniszczajca wojna w witym Cesarstwie Rzymskim. Niech zginie poowa Niemcw, niech nawet wszyscy zgin! Richelieu nie chce, ebymy zwyciyli, Axelu. Wrcz przeciwnie, on jedynie chce, eby austriaccy Habsburgowie si wykrwawili. A wraz z nimi hiszpascy. - Jego twarz wykrzywi dziki grymas. - Szwedzkie miso armatnie opacane przez pazernego na kady grosz Francuza. Uderzy masywn pici we wntrze drugiej doni. - Musz mie wicej pienidzy! Nie dostan ich od Richelieu, a szwedzki skarbiec ju dawno oprnilimy! Pozostaje tylko Holandia. Holendrzy s bogaci i maj wasne powody, eby cieszy si z upadku Habsburgw. Teraz to smuka arystokratyczna twarz Oxenstierny spospniaa. - Republika Niderlandw - powiedzia gorzko. Krl zerkn na przyjaciela i rozemia si. - Oj, Axelu, Axelu! Zawsze arystokrata! Oxenstierna zesztywnia nieco, syszc t kpin. Oxenstiernowie byli jednym z najznamienitszych rodw magnackich. Jak na ironi, jedyny czowiek w Szwecji, ktry sta ponad nim, mia bardzo wiele wtpliwoci co do przymiotw szwedzkiej arystokracji. Gustaw II Adolf, krl Szwecji, przez cae lata toczy boje z polsk szlacht, zanim skrzyowa ostrza z ich niemieckimi odpowiednikami. Te dowiadczenia pozostawiy w nim wielk pogard dla arystokracji. Mimo e Polacy bezdusznie ciemiyli chopw, na polach bitewnych byli dzielni i waleczni, Niemcom za, pomijajc nieliczne wyjtki, brakowao nawet tej polskiej zalety. Wikszo z nich przez ca wojn siedziaa wygodnie w swych zamkach i paacach, podczas gdy walk zajmowali si najemnicy. Opacani, rzecz jasna, z podatkw ciganych od wyndzniaego, zagodzonego i cierpicego na wiele chorb chopstwa. Wracanie do odwiecznego sporu z Axelem nie miao jednak najmniejszego sensu. Gustaw mia wystarczajco wiele problemw na gowie. - Jeli Mackay si nie odezwa, oznacza to, e holenderski posaniec jeszcze do nie dotar. Zaduma si. - Co mogo si wydarzy? Axel parskn. - Wydarzy? Z posacem, ktry przedziera si przez Niemcy podczas trwajcej od trzynastu lat wojny? Gustaw niecierpliwie potrzsn gow. - Holendrzy na pewno posali yda - zauway - i dali mu wszelkie glejty. A Ferdynand sam wyda dekrety omwice o traktowania ydw na ziemiach witego Cesarstwa Rzymskiego. Nie chce ich przecie odstraszy, potrzebne mu s ich pienidze. Oxenstierna wzruszy ramionami. - Mogy si wydarzy tysice rzeczy. Ludzie Tilly'ego ju grasuj w okolicy. Oni nie podlegaj cesarzowi, a przynajmniej nie bezporednio. Jeli jaka banda najemnikw dorwie goca i jego skarb, co ich bd obchodzi dekrety Ferdynanda? A tym bardziej glejty.

Krl skrzywi si. Wiedzia, e Axel ma sporo racji. W owych czasach Niemcy byy jednym wielkim sabatem czarownic i wszelkie zbrodnie nie tyle mogy si wydarzy, co zdyy si ju wydarzy setki razy. Gustaw westchn. Splt swe masywne donie, obrci je i zacz wyamywa palce ze staww. - Martwi si, Axelu. Martwi si. - Obrci gow i jego niebieskie oczy spojrzay w brzowe oczy rozmwcy. - Dlaczego litociwy Bg, ktrego wielbi, pozwala na tak wielkie nieszczcie, jakim jest ta wojna? Boj si, e popenilimy potworne grzechy i zasuylimy na tak kar. Gdy rozgldam si wok i patrz na rne krlestwa i ksistwa, myl, e wiem, co to za grzech. Pycha, Axelu. Wyniosa, niepohamowana arogancja. Szlachectwo ciaa, lecz nie ducha. Oxenstierna nie odpowiedzia. Tak naprawd to nie chcia. Axel Oxenstierna, kanclerz Szwecji, by od swego krla starszy o jedenacie lat. Starszy i -jak sdzi - bardziej rozwany. I to wanie roztropno ju dawno temu doprowadzia go do sformuowania pewnych stanowczych wnioskw. Pierwszy by taki, e Gustaw II Adolf zapewne jest najwspanialszym monarch, jakiego kiedykolwiek wydaa na wiat Skandynawia. Drugi za taki, e jest on niewtpliwie jej najwspanialsz dusz. A wic kanclerz mg polemizowa z krlem, nie mg za spiera si z jego dusz. Dlatego tylko ukoni si. - Tak, panie - odrzek. Gustaw przyj hod, rwnie skoniwszy gow. - A teraz, mj drogi przyjacielu - powiedzia agodnie - musz zosta na jaki czas sam. - Na jego obliczu pojawio si cierpienie. - To nie bya twoja wina, Gustawie - rzek Oxenstierna. - Nic nie moge na to poradzi. Lecz krl nie sucha; by guchy na gos rozsdku. 70 Erie Flint Axel wci jednak prbowa. - Nic! Zoye ludziom z Magdeburga obietnic w dobrej wierze, Gustawie. To nasi tak zwani sojusznicy" zawiedli. Jerzy Wilhelm z Brandenburgii nie da ci wsparcia, a Jan Jerzy z Saksonii zablokowa drog. Jak miae... Zamilk. Straci nadziej. Rzeczywisto, ktr wojujcy krl odsun od siebie, teraz wlewaa si we ze zdwojon si. Wielka, mocarna posta stojca w centrum namiotu zdawaa si przeamywa na p. Chwil pniej Gustaw Adolf klcza z pochylon gow i domi zoonymi do modlitwy. Kanclerz westchn i odwrci si na picie. Krl Szwecji odszed na wiele godzin powiconych modlitwie za dusze ludzi z Magdeburga. Oxenstierna nie wtpi, e Gustaw, jego przyjaciel, zna imiona dziesitek tysicy wymordowanych w tamtym przekltym miejscu i e kad z tych osb zawierzy Bogu, pamitajc wszystkie listy, jakie do sali, bagajc o wybawienie. Wybawienie, ktrego nie zdy im da na czas. Stojc u wejcia do namiotu, Oxenstierna patrzy na rwniny rodkowej Europy. Ju miliony polegy na nich od chwili, gdy trzynacie lat temu wybucha najpotworniejsza wojna ostatnich stuleci. I zapewne kolejne miliony polegn, zanim ta wojna dobiegnie koca. Jedcy Apokalipsy kosztuj wolnoci, upojeni szczciem. Kanclerz nie udawa, e ma dusz rwnie wielk, jak jego wadca, dlatego jego spojrzenie byo grone, bez cienia agodnoci. Ale Axel Oxenstierna rozumia ow dusz klczc w modlitwie za jego plecami lepiej ni ktokolwiek z yjcych, i ta wiadomo przyniosa mu ukojenie, gdy tak patrzy na rwniny. Chtnie bym was przekl, lecz nie ma takiej potrzeby. Kto wikszy ode mnie - znacznie wikszy - dotknie was czym o wiele gorszym ni bahym przeklestwem".

Nowa rasa przysza na ten wiat, wadcy niemieccy". Drzyjcie. Drzyjcie!". lifazbzbtl 7 Sala gimnastyczna liceum przeznaczona bya najwyej na 1500 osb. Mik oszacowa liczb przybyych na dwa razy tyle. Byli tam prawie wszyscy mieszkacy Grantville, z wyjtkiem garstki pracownikw elektrowni i okoo dwudziestu grnikw Mik'a. Katastrofa, ktr zaczto okrela mianem Ognistego Krgu, miaa miejsce trzy dni temu. Od tamtej pory ASG stao si - chcc nie chcc - skleconymi naprdce siami obronnymi. Nie byo adnej innej grupy uzbrojonych i zorganizowanych mczyzn, ktrzy mogliby patrolowa okolic. Caa policja Grant-ville liczya piciu funkcjonariuszy, cznie z komendantem. Gdyby nawet Dan Frost nie by ranny, zorganizowanie obrony i tak przekraczaoby jego moliwoci. Policja Grantville i tak miaa pene rce roboty z utrzymaniem porzdku w samym miecie. Z mieszkacami nie byo wikszych problemw, pomijajc moe pocztkowy wybuch paniki, ktry burmistrz zdusi w zarodku, wydajc szybki i kategoryczny nakaz zamknicia wszystkich sklepw. Suby porzdkowe patroloway ulice, chcc si upewni, e prawo jest respektowane, nie napotykay jednak na jaki znaczcy opr. Kady po cichu przyznawa, e decyzja burmistrza bya suszna. Prawdziwym problemem - i to narastajcym w bardzo szybkim tempie -by napyw uciekinierw do Grantville. Okazao si, e caa okolica jest pustoszona przez samowolnych onierzy zacinych. Pki co aden z owych najemnikw nie zbliy si nawet do miasta, ale ludzie Mike'a czujnie wypatrywali wszelkich oznak kopotw. 72 Erie Flint Mik sta na kocu rzdu krzese, tu przy wejciu. Obok toczyli si Frank Jackson wraz z kilkoma grnikami. Po prawicy Mike'a, w najniszym rzdzie z samego brzegu, siedziaa Rebeka Abrabanel. ydowska uciekinierka, otoczona przez tylu dziwnych ludzi i jeszcze dziwniejsz maszyneri, wci miaa w gowie mtlik. Tak si szczliwie zoyo, e Rebeka bya zbyt zaprztnita trosk o stan zdrowia swego ojca, eby odczuwa strach na myl o wszystkich dziwnych wydarzeniach ostatnich dni. Mik przypuszcza jednak, e spokj jest jej wrodzon cech. Rebeka sprawiaa wraenie chowanej pod kloszem intelektualistki, co jednak wcale nie przekadao si na dziecic bezradno. Umiechn si smutno na wspomnienie ich rozmowy w bibliotece. Nie zrozumia praktycznie niczego, gdy zagbia si w filozofi, ale nie szydzi - ani wtedy, ani teraz. Mik doszed do wniosku, e jemu te przydaby si taki filozoficzny spokj. Ale Rebeka daleka bya od obojtnoci wobec sytuacji, w ktrej si znalaza. Mik patrzy (ju po raz dziesity w cigu ostatnich dziesiciu minut), jak Rebeka odruchowo gadzi dug plisowan spdnic, szarpie gorset, poprawia czepek skrywajcy jej wosy. Wydawao mu si nieco zabawne, e w obecnym pooeniu jeszcze jest w stanie przejmowa si swoim wygldem. Siedzca obok Rebeki drobna, siwowosa kobieta po szedziesitce wycigna rk i lekko ucisna do uciekinierki, jakby chciaa jej doda otuchy. Dziewczyna odpowiedziaa krtkim, nerwowym umiechem. Bdc wiadom obaw Rebeki zwizanych z jej judaizmem - nawet jeli Mik nie rozumia, skd si bray - poprosi Morrisa i Judith Roth, eby przyjli t mod kobiet i jej ojca pod swj dach. Jedyni mieszkajcy w miasteczku ydzi chtnie si zgodzili. Baltazar Abrabanel przey zawa, i zarwno James Nichols, jak i JefF Adams, miejscowy lekarz, kazali mu lee i wypoczywa. Na dobr spraw Baltazar by zaledwie o krok od mierci. Nastpnego dnia, gdy Mik wpad z krtk wizyt, Rebeka sprawiaa wraenie spokojnej, niemale rozlunionej. Ale Judith powiedziaa mu na osobnoci, e panna Abrabanel niemal

utona we zach, kiedy zauwaya stojc u nich na kominku menor. Przez dobre p godziny leaa na kanapie, uczepiona Judith jak tonce koci. Mik ponownie skierowa wzrok na Rebek. Kobieta suchaa w skupieniu tego, co mwi burmistrz. Ulyo mu, gdy zobaczy, e na jej obliczu maluje si spokj. Skupienie, ciekawo i zdziwienie tym, czego wanie suchaa. Lecz nie dostrzeg ani ladu paniki. Mik zlustrowa wypeniajcy sal gimnastyczn tum ludzi. Prawda jest taka, e radzi sobie znacznie lepiej ni poowa tu obecnych". Ta myl bya waciwie baha, ale towarzyszcy jej gwatowny przypyw dumy uwiadomi Mike'owi prawd, ktrej stara si unika. Uczucia, jakie ywi wobec panny Abrabanel, zaczy y wasnym yciem. Byy jak szalejce konie, ktre wyrway si z na wp roztrzaskanej zagrody. Brawo, Stearns. Tak jakby nie mia wystarczajco wiele na gowie!". Ale szalejce konie zwracay na jego napomnienia tyle samo uwagi, ile powiciyby myszy polnej. Kiedy po raz pierwszy ujrza t kobiet, jej egzotyczna uroda przycigna go niczym magnes. Wielu facetw mogoby si przestraszy niebywaego intelektu kryjcego si w jej ciemnych oczach oraz bkajcego si na penych ustach szelmowskiego umiechu. Mik westchn. Ale nie ja". Z duym wysikiem oderwa wzrok od dziewczyny i skupi si na kocowych uwagach burmistrza. - To by byo na tyle, drodzy pastwo - powiedzia Henry Dreeson i kiwn gow w stron grupki osb siedzcych koo mwnicy. - Syszelicie, co mwi Ed Piazza i reszta nauczycieli. W jaki sposb - nikt nie wie w jaki - przeniesiono nas prawie czterysta lat wstecz, gdzie na obszar Niemiec. Bez moliwoci powrotu. - Jeste pewny, Henry? - spyta jaki mczyzna z dolnych rzdw. - Znaczy si co do tego powrotu. Moe to, co si stao, mogoby si... no wiesz, odsta. W drug stron. Burmistrz posa jednemu z siedzcych obok nauczycieli bagalne spojrzenie. Greg Ferrara wsta i podszed do mikrofonu. Nauczyciel przedmiotw cisych by wysokim i szczupym mczyzn po trzydziestce. Jego sposb wypowiadania si - podobnie jak chd - by szybki i nieskadny, lecz wskazywa na pewno siebie. Greg zacz krci gow, zanim jeszcze dotar do ustawionego na mwnicy mikrofonu. - Nie sdz, eby by cho przysowiowy cie szansy. - Uchwyci mwnic z obu stron i pochyli si do przodu, aby nada swoim sowom jeszcze wiksze znaczenie. - Cokolwiek si wydarzyo, bya to niemal na pewno jaka naturalna katastrofa. Jeli chcecie zna moje zdanie, to mamy niebywae szczcie, e przeylimy. Nikt powanie nie ucierpia, a straty materialne s praktycznie adne. Greg zerkn na fluorescencyjne lampy na suficie sali gimnastycznej. Na jego twarzy pojawi si przelotny umiech. - Nawet elektrownia z powrotem dziaa, wic moemy korzysta z wszelkich domowych udogodnie. Przynajmniej chwilowo. - Umiech znikn. -Wci jednak jestemy w sytuacji przyczepy kempingowej, w ktr uderzyo tornado. Mylicie, e s szanse na to, e kolejne tornado bdzie przechodzio obok i ustawi wszystko z powrotem na miejsce? - Greg nabra powietrza w puca. - Osobicie uwaam, e szanse s astronomicznie mae. Miejmy tak nadziej, gdy nastpny Ognisty Krg prawdopodobnie by nas unicestwi. Tum cinity w sali zamilk. Greg wzi kolejny gboki oddech i zakoczy prostymi, dobitnymi sowami: 4 Erie Flint - Spjrzmy prawdzie w oczy. Utknlimy tutaj. Chwil pniej ju siedzia na swoim miejscu, a na mwnic powrci bur-istr7 - To by byo na tyle, drodzy pastwo, przynajmniej w tej kwestii. Naszym zadaniem jest podjcie teraz waciwych decyzji dotyczcych naszej przyszoci. Przez ostatnie trzy dni rada miasta obradowaa waciwie bez przerwy. Chcemy wam zaproponowa pewn

koncepcj. - Zrobi efektown pauz, podobnie jak jego przedmwca. - Decyzja znacznie przekracza kompetencje wadz miasta, dlatego bdziemy musieli zagosowa. Tak wic kady z tutaj obecnych, kto jest uprawniony do gosowania... Burmistrz urwa w p sowa. - Hmmm, moe raczej wszyscy tu obecni, uprawnieni czy nie. - Jego skwa-szona mina sprawia, e przez sal przetoczya si kaskada miechu. Mieszkacy Grantville pamitali, e Henry Dreeson niemal od zawsze nakania ludzi, eby rejestrowali si do gosowania. Musimy stworzy odpowiednie organy sprawowania wadzy. Burmistrz i rada to za mao. Nasza propozycja jest taka, eby wybra sztab antykryzysowy, ktry zajmie si przygotowaniem projektw; bdzie to co w rodzaju konwencji konstytucyjnej. Sztab powinien tymczasowo wszystko nadzorowa. I trzeba oczywicie wybra przewodniczcego. Bdzie on mg podejmowa wszelkie natychmiastowe decyzje, ktrych bdzie wymagaa sytuacja. Kto ze zgromadzonych wykrzykn nazwisko burmistrza. Dreeson gwatownie pokrci gow. - Ja nie! Rada miasta wysza ju z tak propozycj, ale im odmwiem. Panie i panowie, ja mam ju szedziesit sze lat. Jestem burmistrzem maego miasteczka. - Starszy mczyzna nieco si wyprostowa. - Niele mi to wychodzio, jeli mog tak powiedzie, i wolabym na tym poprzesta. Nie sdz, ebym nadawa si do... - Machn rk. Nie by to ani gest saboci, ani bezradnoci. Nis on jednak w sobie przeczucie zbliajcej si katastrofy. Jakie poruszenie na obrzeach tumu przykuo uwag Mik'a. Do mikrofonu zblia si John Simpson, nowy te jego siostry. w szykownie ubrany mczyzna przemieszcza si z tak sam pewnoci siebie, z jak zabiera gos na rozlicznych spotkaniach udziaowcw. Nie tyle odepchn burmistrza na bok, co zmusi go do oddania mikrofonu. - Zgadzam si z burmistrzem Dreesonem - powiedzia z moc. - Jestemy w sytuacji nadzwyczajnej, a to wymaga nadzwyczajnego zarzdzania. Inny, mniej pewny siebie mwca odchrzknby w tym miejscu, ale nie John Chandler Simpson. - Zgaszam siebie jako kandydata na przewodniczcego sztabu antykryzy-sowego. Mam wiadomo tego, e nie jestem osob zbyt dobrze znan, lecz z uwagi na to, e bez wtpienia mam lepsze kwalifikacje ni ktokolwiek inny w tym pomieszczeniu, nie mam innego wyboru, jak tylko zaproponowa wasn kandydatur. Od wielu lat jestem dyrektorem naczelnym wielkiego przedsibiorstwa, a wczeniej byem oficerem marynarki Stanw Zjednoczonych. Suyem w Pentagonie. Mik usysza, jak stojcy obok Frank Jackson mamrocze pod nosem: - Jezu, co za niesamowite powicenie. Stumi szydercze parsknicie. Pewnie, zupenie jak Napoleon zgaszajcy si na ochotnika do objcia tronu. Dla dobra narodu, rzecz jasna". Rozejrza si po twarzach zgromadzonych osb. Dostrzeg oznaki niezadowolenia z faktu, e obcy czowiek tak nagle zgasza ch objcia wadzy, lecz nie byo ich wiele. Tak naprawd zdecydowanie Simpsona uderzyo we waciw strun. Ludzie uczepieni wraku statku raczej nie bd si interesowa tym, skd si wzia d ratunkowa, ani tym, czy kapitan jest dobrym czowiekiem, jeli tylko sprawia wraenie, e wie, co robi, i ma wystarczajco donony gos. - Po pierwsze, trzeba odizolowa miasto - cign Simpson. -1 tak bdziemy musieli powanie oszczdza nasze zapasy. Bardzo powanie. Trzeba bdzie wszystko okroi, drodzy pastwo. Z ca pewnoci nie bdzie si czym dzieli z uciekinierami, ktrzy zalali okolic. Simpson rzuci szybkie spojrzenie na Mike'a i stojc przy nim grupk grnikw. Jego twarz wyraaa jedn wielk dezaprobat. Przez ostatnie trzy dni Mik wraz ze swoimi grnikami nie zrobili nic, eby przepdzi ma armi uciekinierw, ktrzy powoli zapeniali okoliczne

lasy. Gdy ju upewnili si, e nie s uzbrojeni, starali si wywabi ich z ukrycia. Jak na razie bez powodzenia, z wyjtkiem jednej rodziny, ktra schronia si w oddalonym kociele metodystw. - Powtrz jeszcze raz - kontynuowa Simpson. - Musimy zamkn granic. Jest olbrzymie ryzyko zaraenia, e nie wspomn o innych niebezpieczestwach. - Wycelowa oskarycielsko palec w poudniow cian sali gimnastycznej. Cae jego potpienie wydawao si skupia na wiszcych tam proporcach, upamitniajcych zdobycie przez North Central High School mistrzostwa w futbolu amerykaskim (w 1980, 1981 i ponownie w 1997 roku). Ci ludzie... - Zawiesi gos. Ta pauza w poczeniu z tonem jego wypowiedzi oznaczaa, e Simpson kwestionuje okrelenie ludzie". - Te istoty s nosicielami zarazy. Obedr nas ze wszystkiego, co mamy, jak szaracza. Moemy rzuca monet o to, czy najpierw pomrzemy z godu, czy z choroby. Tak wic... Mik zorientowa si, e kroczy w stron mwnicy. Czu, e nieco krci mu si w gowie zupenie jak w czasach, kiedy wchodzi na ring - ale stare przyzwyczajenie kazao mu zlekceway to uczucie, odsun je na bok, skoncentrowa si. Zawroty gowy nie tyle byy oznak nerww, ile rozdranienia. To uczucie te odsun na bok. Wysiek, jaki w to woy, uwiadomi mu, jak potwornie jest rozwcieczony. Ostatnimi zdaniami Simpson rozora mu dusz. 76 Erie Flint Najpierw oddajemy wadz prawnikom i innym urzdasom, potem wieszamy bia biedot". Gdy by ju blisko mwnicy, dostrzeg Jamesa Nicholsa stojcego obok crki. No tak, skoro ju przy tym jestemy, to czarnuchw te na stryczek". Przed oczami wywietli mu si obraz piknej twarzy Rebeki. No i, rzecz jasna, usmay ydkw". Sta ju przy mwnicy. Zmusi Simpsona do odstpienia mu mikrofonu, stosujc wasn form asertywnej dominacji. - Zgadzam si z propozycj rady miasta - powiedzia dobitnie, po czym doda jeszcze dobitniej: -1 kompletnie nie zgadzam si z przesaniem mojego przedmwcy. Potem przenis wzrok na Simpsona i wpatrywa si w niego tak dugo, eby wszyscy to zauwayli. - Jeszcze nawet nie zaczlimy, a facet ju mwi o redukcji. Sala gimnastyczna zatrzsa si od gwatownego wybuchu miechu. Rozbawienie, ktre wywoa art Mike'a, podszyte byo gniewem. Zgromadzony tum w gwnej mierze skada si z klasy robotniczej, ktra miaa swoj wasn opini na temat redukcji". Mike chwyci byka za rogi i kontynuowa. - Najgorsza rzecz, jak moglibymy zrobi, to prbowa si odizolowa. Zreszt to i tak ju jest niemoliwe. W tym momencie jest nas wszystkich razem tyle samo, ile ludzi kryjcych si w lesie, z czego dobrze ponad poowa to kobiety i dzieci. Kolejne sowa wypowiedzia przez zacinite zby. - Jeli wam si wydaje, e pracownicy kopalni bd mordowa nieuzbrojonych cywilw, to si cholernie grubo mylicie. Usysza dobiegajcy gdzie z tumu gos Darryla. - Powiedz im, Mike! - A nastpnie stojcy tu obok Harry Lefferts krzykn: - Zastrzel naczelnego! Kolejna lawina miechu - ostrzejszego, mniej przyjaznego - przetoczya si przez sal. Dla wikszoci tych robotnikw tytu dyrektor naczelny" rywalizowa pod wzgldem popularnoci i szacunku z tytuem ksi ciemnoci". Czterej jedcy Apokalipsy zlepieni w jedno, ubrani w garnitur Brooks Brothers i trzymajcy w doni wymwienie. Przykro mi, ale arka jest ju pena. To nic osobistego, po prostu nie ma dla ciebie miejsca w dzisiejszej wspaniaej gospodarce wiatowej". Mike cign dalej.

- Cae to jego podejcie jest do gry nogami i od dupy strony. Odizolowa miasto?" Apotem co? - Zatoczy doni koo. - Syszelicie, co Greg wczeniej mwi. Wedug jego oszacowa, ta katastrofa, Ognisty Krg, wycia obszar o rednicy jakich dziesiciu, moe jedenastu kilometrw, a my jestemy w rodku. Ludzie, przecie znacie t okolic. To prawie same wzgrza. Jak mylicie, ile ywnoci damy rad tutaj wyprodukowa? Wystarczajco duo na trzy tysice ludzi? Pozwoli, aby to pytanie dotaro do wiadomoci zgromadzonych. Simpson prbowa dopcha si do mikrofonu, ale Mike opar masywn do o jego klatk piersiow i po prostu go odepchn. Mczyzna zatoczy si, oszoomiony zarwno faktem sponiewierania" go, jak i faktyczn si tego pchnicia. - Nawet nie myl, e zabierzesz mi mikrofon, waniaku - warkn Mike. Nie mia zamiaru ogasza tego publicznie, ale mikrofon tak wzmocni jego sowa, e rozeszy si po caej sali. Zgromadzeni kolejny raz wybuchli miechem. Zabrzmia on niemal jak wiwat; zupenie jakby oklaskiwali efektowny wsad w wykonaniu swej szkolnej gwiazdy sportu. Kolejne sowa Mike wypowiedzia agodnie, lecz stanowczo. - Moi drodzy, trzeba spojrze prawdzie w oczy. Utknlimy tutaj i tutaj zostaniemy. Na zawsze. - Zawiesi gos. - Na zawsze - powtrzy. - Nie moemy myle o tym, co bdzie jutro czy pojutrze. Ani nawet za rok. Musimy myle o tym, co bdzie za dziesitki lat. Setki lat. Simpson zacz co bekota, ale Mike go zignorowa. miao, przywal". - Nie moemy udawa, e ci ludzie nie istniej. Nie moemy ich przepdzi, a gdybymy nawet mogli, to nie przepdzimy tych, ktrzy przyjd po nich. - Wskaza palcem na Meliss Mailey, nauczycielk historii. - Syszelicie, co powiedziaa pani Mailey. Wpakowalimy si w sam rodek jednej z najstraszniejszych wojen, jakie widzia wiat. Nazwana zostaa wojn trzydziestoletni. Po jej zakoczeniu Niemcy bd zrujnowane. Jedna czwarta ludnoci - w tym my, bo jestemy w samym rodku - pjdzie do piachu. Olbrzymie armie wdrujce po okolicy pldruj, zabijaj. Widzielimy to na wasne oczy. Nasz komendant ley w ku z odstrzelon poow ramienia. -Zerkn na Leffertsa siedzcego wysoko na trybunach. Mody grnik by dobrze widoczny ze wzgldu na bandae. - Gdyby Harry mia nieco oleju w gowie, te by lea. Sala znowu rozbrzmiaa miechem. Lefferts by wielce popularnym modziecem, midzy innymi z powodu wiecznie rozpierajcej go energii. Mike obrci si i wskaza na Rebek. - Ona i jej ojciec omal nie zostali zmasakrowani. Rabunek, gwat i morderstwo - to dla wdrujcych tutaj armii standardowa procedura postpowania. - Nie wierzycie mi? - zapyta i wskaza ze zoci na drzwi do sali. - Zapytajcie tego chopa i jego on, ktrych ocalilimy. S raptem trzydzieci metrw std, w prowizorycznym szpitalu, ktry urzdzilimy w budynku szkoy. miao, idcie ich zapyta! Simpson wci co bekota. Mike spojrza w jego stron i warkn: - Ten bazen zapewne myli, e odpdzimy te wojska gadaniem o dupie Maryni. /8 Erie Flint Rozleg si kolejny ryk miechu. Mik czu, e ma poparcie wikszoci tumu. Przynajmniej dopinguj druyn gospodarzy. - Oczywicie przez pewien czas bdziemy w stanie ich odpdza. Mamy nowoczesn bro, a dziki mieszkajcym tu maniakom uzbrojenia... - znowu wybuch miechu - mamy tyle amunicji, e wystarczy na miesice. I co z tego? Wci pozostaje zaledwie kilkuset mczyzn, ktrzy potrafi walczy. A nawet mniej, jeli wzi pod uwag ogrom pracy, jaki nas czeka. Wskaza Billa Portera, kierownika elektrowni.

- Syszelicie Billa. Elektrownia ma zapasy wgla jeszcze na jakie p roku. A potem... Wzruszy ramionami. - Bez prdu stracimy nasz przewag technologiczn. To znaczy, e trzeba znowu uruchomi opuszczon kopalni. A mamy cholernie mao ludzi i brakuje nam poowy sprztu. Bdziemy musieli zrobi czci zapasowe i awaryjne urzdzenia. Rozejrza si po tumie. - Ej, Nat! Masz jakie zapasy w sklepie? Chodzi mi o stal. Waciciel najwikszego warsztatu mechanicznego w miecie podnis si z ociganiem. Sta mniej wicej w szstym rzdzie, otoczony ze wszystkich stron ludmi. - Niewielkie, Mik! - odkrzykn. - Wiesz, my zajmujemy si tylko obrbk. Klient zazwyczaj sam dostarcza materiay. - Nat Davis rozejrza si w poszukiwaniu dwch pozostaych wacicieli warsztatw. -Zapytaj Olliego i Dave'a. Nie widz ich, ale nie sdz, eby byli w lepszej sytuacji. Mam cay sprzt i ludzi, ktrzy potrafi go obsugiwa, ale jak nie bdziemy mieli metalu... - Wzruszy ramionami. Z drugiego koca sali dobieg jaki okrzyk. By to Ollie Reardon, jeden z mczyzn, ktrych szuka Davis. - On ma racj, Mik! Jestem w takiej samej sytuacji. Oczywicie w okolicy ley masa zomu. - Za mao. - Mik zachichota. -1 s to gwnie samochody porzucone na zomowisku lub w czyim ogrodzie. Trzeba by je stopi. - Ostatnie sowa powiedzia powoli i ze szczeglnym naciskiem. -A to z kolei oznacza, e trzeba zbudowa piec hutniczy. W jaki sposb? I kto tego dokona? Urwa na chwil, pozwalajc, eby sens jego sw dotar do zgromadzonych. Simpson ze zoci wznis rce do gry i ruszy na swoje miejsce. Mik poczeka, a mczyzna usidzie, i dopiero wtedy powrci do tematu. Kopcie ich, pki le, Bg mi wiadkiem!". - Jak ju mwiem, kompletnie nie zgadzam si z jego podejciem. - Kiwn gow w stron Simpsona. - Uwaam, e musimy postpi dokadnie na odwrt. Do diaba z redukcj. Rozwj jest tym, czego potrzebujemy! Ponownie zatoczy rk koo. - Musimy si rozbudowa. Jak dla mnie naszym najwikszym atutem s wanie te tysice zagodzonych i przeraonych ludzi. Sprowadmy ich tutaj. Dajmy im je, dajmy im schronienie, a potem dajmy im prac. To s w wikszoci rolnicy. Bd wiedzieli, jak uzyska dobry plon, jeli tylko adna armia ich nie ograbi. - AASG zadba o to. - Rozlegy si gromkie wiwaty, wydobywajce si gwnie, cho bez wtpienia nie tylko, z garde kilkuset znajdujcych si na sali grnikw. Przebij na wylot". - Obronimy ich, a oni nas nakarmi. Ci za, ktrzy bd mieli odpowiednie umiejtnoci albo przynajmniej ch ich zdobycia - bd mogli nam pomaga przy tej caej robocie, ktra nas czeka. Odsun si od mikrofonu i wyprostowa si. - Takie jest w telegraficznym skrcie moje zdanie. Zabierzmy si do tego w taki sam sposb, w jaki zbudowalimy Ameryk. Przyprowadcie strudzonych, przyprowadcie ndzarzy". - To nie jest Ameryka, ty skoczony idioto! - wrzasn rozzoszczony Simpson. Mik poczu, e wcieko wykrzywia mu twarz. Zdusi w sobie furi i spojrza Simpsonowi prosto w oczy. Nie krzycza, pozwoli tylko, eby mikrofon posa jego sowa w najdalszy kt sali. -Ale bdzie, ty tchrzliwy matole. Ale bdzie. - Nastpnie zwrci si do zebranych: - Wedug Melissy Mailey yjemy teraz w wiecie, w ktrym mo-nowadcy dziel i rzdz. I oni wanie zmienili ca rodkow Europ - teraz ju nasz dom, nasz i naszych dzieci - w szalejce pieko. Jestemy otoczeni przez Ognisty Krg. C, ja ju miaem do czynienia z poarami, podobnie jak wielu innych tu obecnych. Ogie najlepiej zwalcza ogniem. Tak

wic moja rada jest prosta: zacznijmy rewolucj amerykask - sto pidziesit lat przed terminem! Mik nie zdy nawet zrobi trzech krokw, a ju spora cz tumu (waciwie to wikszo) bia mu brawo na stojco. Nie skoczyo si na okrzykach i klaskaniu, ludzie zaczli take tupa. Omal si nie rozemia, widzc konsternacj na twarzy Eda Piazzy. Dyrektor najwyraniej obawia si, e trybuny nie wytrzymaj, lecz mimo to sam klaska i wznosi okrzyki. Mik mia nadziej wanie na co takiego, a gboko w sercu nawet si tego spodziewa. Zna swoich ludzi znacznie lepiej ni taki nadty bufon jak John Simpson. Ale nie spodziewa si (i z ca pewnoci nie mia na to nadziei!) tego, co si zaraz potem wydarzyo. Usysza za plecami gos Melissy Mailey przemawiajcej do mikrofonu. Melissa bya po pidziesitce i wypowiadaa si z niezachwian pewnoci siebie kobiety, ktra przez cae swoje dorose ycie bya nauczycielk. - Panie burmistrzu, chciaabym zaproponowa kandydatur Michaela Stearnsa na przewodniczcego sztabu antykryzysowego. 80 Erie Flint Mik stan jak wryty. Wiwaty byy coraz huczniejsze, coraz bardziej dzikie, lecz w pozytywnym sensie. Poprzez wrzaw dotaro do jego uszu, e Ed Piazza szybko popar wniosek. A nastpnie gdzie zza jego plecw {,Lt tu, Brute?") dobieg donony gos Franka Jacksona: - Zamknijmy ju list kandydatw! Wniosek Franka wywoa kolejny aplauz. Caa sala zawirowaa Mik'owi przed oczami. Nie przypuszcza, e... Nawet nie... - Koniec zgaszania kandydatur! - oznajmi stanowczo burmistrz. - Zarzdzam gosowanie. Mik gapi si na niego z rozdziawionymi ustami. Dreeson szczerzy zby niczym zoliwy chochlik. - W tej sytuacji, skoro nie ma kontrkandydatw, myl, e wystarczy gosowanie przez aklamacj. - Wzi motek aukcyjny lecy na pce pod spodem i uderzy zdecydowanie w mwnic. - Wszyscy za? Oguszajcy ryk wypeni sal gimnastyczn. Jak przez mg Mik zda sobie spraw, e patrzy na Johna Simpsona i jego maonk. Odetchn z ulg, widzc ich wciekle zmarszczone czoa, zupenie jak u mastifw. No, Bogu dziki. Przynajmniej nie jest jednogonie". Chwil pniej Mik poczu, e Melissa Mailey prowadzi go na mwnic, Ed Piazza wita go serdecznie, a Henry Dreeson wciska mu do rki motek. Zanim si zorientowa, przewodniczy ju obradom. Zadanie jako takie nie sprawiao mu specjalnych problemw. Mik przewodniczy ju rozlicznym zebraniom ASG. Pracownicy kopalni znani byli zarwno ze wietnej znajomoci zasad parlamentaryzmu, jak i z nierzadko wrzaskliwie manifestowanej radoci, z jak do owych zasad si stosowali. Trudno polegaa na tym, e jeszcze nie bardzo dotara do niego nowa rzeczywisto zwizana z piastowan funkcj. Tak wic po pewnym czasie przesta si martwi o to, co ma zrobi, a skoncentrowa si na tym, kto ma mu w tym pomc. - Tak nie da rady, moi pastwo - powiedzia w pewnym momencie. - Nominowalicie ju do sztabu ze sto osb, i nie wtpi, e poowa z nich zostanie wybrana. Ale mnie jest potrzebny sprawny sztab, jeli mam cokolwiek zdziaa. Pidziesit osb nigdy do niczego nie dojdzie. Potrzeba mi... yyy... - Potrzebny ci gabinet - podpowiedziaa mu Melissa Mailey. Posa jej krzywe spojrzenie, lecz ona odpowiedziaa mu promiennym umiechem.

- Tak, Melisso. Jasne, gabinet. - Postanowi nie rozstrzyga tej kwestii w tym momencie. Pamitaj, Mik, to jest tylko tymczasowy sztab". Rozejrza si po zgromadzonych. -Zgadzam si utworzy... yyy... gabinet z osb wybranych do sztabu. -I doda niemal rozpaczliwie: - Ale niektre osoby po prostu musz mie. - Kogo, Mik? - odezwa si z trybun donony mski gos. - Wymie ich teraz! Moemy od razu zagosowa na twj gabinet! Mik uzna t propozycj za wniosek, a ryk tumu za poparcie. Wszyscy za? Przegosowano". Po raz pierwszy w sali gimnastycznej zapada cisza. Mik rozejrza si po twarzach zgromadzonych ludzi. Pierwszych wyborw dokona automatycznie, niemal bez zastanowienia. - Frank Jackson. - Kilkudziesiciu grnikw dononie zagwizdao. - Ed Piazza. - Rozleg si aplauz setek garde, z ktrych wikszo naleaa do licealistw. Mik poczu lekkie rozbawienie. Chyba niewielu dyrektorw na wiecie dostaoby takie owacje. Wikszo usyszaaby jedynie buczenie". Jego wzrok pad na siedzcych obok Piazzy nauczycieli i twarz rozjania mu si w umiechu. - Melissa Mailey. - Surowa i niemoda ju nauczycielka historii osupiaa. Ha, sodka zemsta". -1 Greg Ferrara. - Znacznie modszy nauczyciel przedmiotw cisych skin gow. - Henry Dreeson. - Burmistrz zacz protestowa. - Zamknij si, Henry! Nie wywiniesz si z tego! - Na sali rozleg si miech. - I oczywicie Dan Frost, kiedy tylko stanie na nogi. Umys Mike'a pracowa na wysokich obrotach. Potrzebujemy te kogo do produkcji. Najpierw elektrownia. To jest klucz do wszystkiego". - Bill Porter. - Kierownik elektrowni zmarszczy brwi, nieco zaniepokojony, ale na tym skoczyy si jego protesty. Warsztaty mechaniczne. To strasznie wane. Wolabym pracowa z 011ie'em, ale jego zakad jest najmniejszy". - Nat Davis. Potrzebny mi jest farmer. Najlepszy z nich bdzie...". Mik odnalaz wzrokiem niskiego, starszego mczyzn. - Willie Ray Hudson. Wdrowa spojrzeniem po morzu twarzy. Teraz by ju rozluniony. Szybkie podejmowanie decyzji pod czujnym okiem obserwatorw nie byo dla niego adn nowoci. Przydaoby si jakie urozmaicenie. Trzeba zdusi w zarodku t cholern klik. To musi by kto spoza miasta i...". Znalaz twarz, ktrej szuka, co nie byo trudne, zwaywszy na to, e ta twarz ewidentnie wyrniaa si spord tumu. - Doktor James Nichols. Dobra. Kto jeszcze?". Jak kady zwizkowy oficjel, Mik wiedzia, czym jest politykierstwo. Nie byoby dobrze, gdyby gabinet sprawia wraenie towarzystwa wzajemnej adoracji. Potrzebny mi jest wrg, choby pozorny". 82 Erie Flint Jego wzrok pad na Johna Simpsona, ktry wci wpatrywa si w niego z wciekoci. Tu nie ma nawet pozorw, a mnie absolutnie nie potrzeba wiecznych awantur". Kiedy spojrzenie Mike'a spoczo na przysadzistym mczynie w rednim wieku, ktry siedzia nieopodal Simpsona, musia bardzo si stara, eby si nie umiechn. Idealnie!". -1 Quentin Underwood - obwieci gono. W sali gimnastycznej natychmiast zapada niczym nie zmcona cisza, a potem rozlego si gone buczenie w wykonaniu Darryla. Chwil pniej doczy do niego Harry Lefferts, gono wrzeszczc: - Zdrada! Zdrada, powiadam! Panie przewodniczcy, jaka jest procedura, jeli chc postawi pana dupsko w stan oskarenia?

To wywoao istny huragan miechu, ktry trwa przynajmniej minut. W tym czasie nowo wybrany przewodniczcy sztabu antykryzysowego wymieni spojrzenie (ktre przerodzio si w pene uznania kiwnicie gow) z kierownikiem kopalni, w ktrej kiedy pracowa jako grnik. Mik by zadowolony. Jest tylko i wycznie upartym jak osio sukinsynem. Ale nikt nie twierdzi, e jest gupi albo e nie wie, jak si zaatwia pewne rzeczy". - Czy to wszyscy, Mik? - dobieg zza jego plecw gos Henry'ego Dreesona. Chcia ju skin potakujco, kiedy nagle zawitaa mu nowa myl. Na zewntrz s przecie ludzie. Tysice, setki tysicy. Spojrza w kt sali i wskaza palcem ostatniego czonka swojego gabinetu. -1 Rebeka Abrabanel. A do dnia mierci Mik bdzie twierdzi, e powodoway nim jedynie logika i zdrowy rozsdek, ale zanim jeszcze zgromadzony tum zdy przemieni si w witujc, rozwrzeszczan mas, Frank Jackson ju sta obok niego. - Wiedziaem - mrukn. - Wiedziaem, e to wszystko z amerykask rewolucj to bya tylko zasona dymna. Przyznaj si, Mik, wyreyserowae to tylko po to, eby zaimponowa dziewczynie. Z wielk godnoci Mik puci drwin mimo uszu. Ze znacznie mniejsz godnoci - wrcz z lkiem - spojrza na dziewczyn, o ktrej bya mowa. Wpatrywaa si w niego, wci uczepiona doni Judith Roth, z otwartymi w osupieniu ustami. Lecz on chyba widzia w jej oczach co wicej ni tylko osupienie. A moe tylko mia tak nadziej. - Daj spokj! - uci. Nawet dla niego ten zarzut starszego przyjaciela zabrzmia jako nieprzekonujco. Estera* 8 Pierwsze zebranie gabinetu" Mike'a odbyo si godzin pniej w klasie Melissy Mailey. Mik rozpocz posiedzenie od utknicia. W punkcie z gatunku martwych. - Na mio bosk, mody czowieku! - zdenerwowaa si Melissa. - Czemu po prostu nie powiesz, e chcesz, ebym ja -jedyna kobieta w tym pomieszczeniu, poza Rebek- zostaa sekretark. ebym robia notatki. Mik spojrza na ni z wahaniem. Melissa Mailey bya wysok, szczup kobiet. Miaa bardzo krtkie wosy, ktrych kolor dobrze komponowa si z jej staromodnym szarym akietem i dug sukienk. Jej orzechowe oczy byy dokadnie tak samo przeszywajce, jak w odlegych czasach, kiedy to nie by przygotowany do lekcji i stara si wyduka co w odpowiedzi na trudne pytanie. W kadym calu przypominaa ostr i wymagajc dyrektork. Ten wygld to wcale nie byy pozory. Melissa Mailey cieszya si saw - bd niesaw, w zalenoci od opowiadajcego - osoby o citym jzyku i elaznej dyscyplinie. Miaa te opini najbardziej zajadego i nieubaganego liberaa w Grantville. Cholernego, nieodpowiedzialnego radykaa". Jako studentka college'u bya czonkini ruchu na rzecz przestrzegania praw obywatelskich. Dwukrotnie aresztowana, raz w Mississippi, raz w Alabamie. Bdc mod nauczycielk, wzia udzia w marszu przeciwko wojnie w Wietnamie. Znowu dwukrotnie aresztowana, raz w San Francisco, raz w stanie Waszyngton. Pierwsze aresztowanie kosztowao jutrat posady nauczycielskiej. Drugie aresztowanie miao identyczny skutek. Urodzona i wychowana jako bostoska intelektualistka, 84 Erie Flint skoczya w maym miasteczku w Wirginii Zachodniej, bo nikt inny nie chcia jej zatrudni. W pierwszym roku pracy namwia kilka dziewczt, eby wraz z ni uczestniczyy w marszu na Waszyngton, domagajc si poprawki o rwnouprawnieniu. Podniosa si wielka wrzawa, ludzie dali jej dymisji. Utrzymaa posad, lecz odtd stpaa po bardzo cienkim lodzie. Ale Melissa jak zawsze miaa to gdzie. Rok pniej znowu zostaa aresztowana. Tym razem za obraenie stanowego policjanta podczas jednej z pikiet ASG w trakcie wielkiego strajku w

latach 1977-1978. Kiedy wysza z wizienia, grnicy urzdzili dla niej w licealnej stowce przyjcie powitalne. Zjawia si poowa uczniw wsplnie z rodzicami. Udao jej si nawet wymkn w rodku zabawy na parking, gdzie napia si z grnikami. Melissa Mailey wreszcie znalaza swj dom, ale wci bya tak samo nieustpliwa i zgryliwa. - Posuchaj, Melissa - wymrucza Mik. - Wiem, e to nie wyglda zbyt dobrze, ale musimy mie dokadne zapiski, a... Na twarzy Melissy wykwit umiech. Nie by to zbyt czsty obrazek. Na swj chodny sposb by to umiech olniewajcy. - Daj spokj - powiedziaa. - Oczywicie, e musimy prowadzi skrupulatne zapiski. Ponownie si umiechna. - Jestemy przecie Ojcami Zaoycielami. I Matkami. Nie wypada nie mie dokadnych zapiskw. Ja to wiem, jestem nauczycielk historii. Historycy skazaliby nas na wieczne potpienie. Umiech znikn. Spojrzenie Melissy wdrowao po ludziach zgromadzonych w pomieszczeniu. Jej mina wyraaa niezomne przekonanie, e zapiski sporzdzone przez mczyzn byyby niechlujne. Gdy jej wzrok pad na Rebek, jeszcze bardziej zmarszczya czoo. Moda ydowska uciekinierka siedziaa na skraju krzesa z nerwowo splecionymi na podoku rkami, odsunita od reszty o dobrych kilka krokw. Melissa podniosa si i pokazaa wadczo palcem na miejsce tu obok swojego krzesa. - Moda damo - oznajmia - prosz przyj tutaj z krzesem. Natychmiast. Jeli bostoski akcent Melissy, wci bardzo wyrany, sprawia Rebece jakie trudnoci, nie daa tego po sobie pozna. Bez ocigania, jak tysice uczennic przed ni, posuchaa nie znoszcego sprzeciwu gosu. Melissa obdarzya jumiechem. - Zuch dziewczyna. Pamitaj: zgoda buduje, niezgoda rujnuje. - Moe wreszcie zrobicie co poytecznego, co? - zwrcia si teraz do mczyzn. Wskazaa na dugie stoy ustawione w rzdzie pod cian. - Ustawcie je na rodku pokoju. Zrbcie z nich wielki st konferencyjny. A potem zabierzcie te mieszne deski i przyniecie nam jakie prawdziwe krzesa. Ed wam pokae, gdzie s. Od dzisiaj chyba bdziemy si tutaj spotyka, wic rwnie dobrze moemy nieco zadba o to miejsce. Odwrcia si na picie i wawo pomaszerowaa w stron szafki. - A tymczasem ja zaprezentuj cuda wspczesnej techniki. - Po czym rzucia przez rami: Stenografia. Ha! W pokoju zapanowao nage oywienie, a po chwili na samym rodku skleconego naprdce stou konferencyjnego" pojawi si duy i sprawiajcy wraenie kosztownego magnetofon. Melissa wczya tam, nagraa godzin i dat, po czym zwrcia si do Mik'a. - Jest pan na antenie, panie przewodniczcy. Mik odchrzkn. - Dobra. Pierwsz rzecz, ktr chc si zaj, jest ta caa konwencja konstytucyjna". Jest to oczywicie bardzo wane, na dusz met chyba wrcz najwaniejsze. Ale w tym momencie mamy zbyt wiele naglcych spraw do omwienia, eby powica na to czas. Ktem oka dostrzeg, e Melissa ciga brwi, wic pospiesznie doda: - Moja propozycja jest taka, ebymy utworzyli ma podkomisj, ktra bdzie si tym zajmowa. Kiedy opracuje ju jaki projekt, wtedy moemy go omwi. Pki co jednak skoncentrujemy si na najpilniejszych sprawach. - Jak dla mnie w porzdku - powiedzia Nat Davis. - I tak nie wiedziabym, od czego zacz. Kogo chcesz w tej podkomisji? Pierwsze dwa nazwiska Mik wymieni od rki.

- Meliss i Eda. Ona jest nauczycielk historii, a on kiedy uczy wiedzy o spoeczestwie. Jeszcze jedna albo dwie osoby. Wszyscy popatrzyli po sobie. Melissa przeamaa impas. - Willie Ray. Dawno temu, w epoce kamienia upanego, przez kilka kadencji by czonkiem Izby Reprezentantw. Ma troch praktycznego dowiadczenia, nawet jeli wtedy by takim samym kanciarzem. - Wszyscy zaczli chichota, jedynie Hudson zamia si tubalnie. -1 powinien by jeszcze doktor Nichols. Nichols wytrzeszczy ze zdumienia oczy. - Dlaczego? - zapyta. -Nie mam pojcia o prawie konstytucyjnym. - Przekrzywi gow. Byo w tym gecie zarwno zdziwienie, jak i lekka podejrzliwo. - Jeli to dlatego, e jestem jedynym... - Oczywicie, e dlatego, e jeste jedynym czarnym w tym pokoju! -ucia Melissa. Spojrzaa wyzywajco na Nicholsa, a potem na reszt mczyzn. - Doronijcie wreszcie. Wszyscy. Nie zaproponowaam go ot tak sobie. Istnieje bardzo prosty powd, dla ktrego powinnimy zgosi kogo, kto symbolizuje nieco inn przeszo ni ta, w ktrej yli nasi przodkowie. Niezalenie od tego, czy zna si na prawie, czy nie, przypuszczam, e doktor Nichols bdzie bardziej ni ktokolwiek inny pomny dowiadcze minionych stuleci. -6 Erie Flint Mik nie by pewien, czy podziela rozumowanie Melissy, ale szybko doszed do wniosku, e sam czuby si nieco pewniej, wiedzc, e Nichols przyoy rk do procesu tworzenia ich nowej konstytucji. - Mnie to nie przeszkadza. James, zgadzasz si? Nichols wzruszy ramionami. - Pewnie, czemu nie? -1 wyszczerzy zby: - Przecie nie samymi flakami czowiek yje. Kiedy miech ju umilk, Mik przeszed do najwaniejszych spraw. Zacz od kierownika elektrowni. - Suchaj Bill, tak jak ja to widz, elektryczno jest kluczem do wszystkiego. Dopki bdziemy mieli prd, dopty nasza przewaga nad mieszkacami tego wiata bdzie kolosalna, poczynajc od nowoczesnych urzdze, a na komputerach koczc. Tak wic jak dugo bdziemy mieli prd i co moemy zrobi, eby go utrzyma? Bill przeczesa palcami swoje rzadkie wosy. - Nie wiem, na ile si w tej tematyce orientujecie, ale prawda jest taka, e konstrukcja elektrowni wykorzystujcych obieg wodno-parowy nie zmienia si specjalnie przez ostatnie lata. To s w gruncie rzeczy proste maszyny. Jeli tylko bdziemy mieli wgiel i wod, elektrownia bdzie dziaa tak dugo, ' dopki nie wyczerpi si nasze skromne zapasy czci zamiennych. A to moe nastpi za jakie ptora roku do dwch lat. Pniej bdziemy ju na dobre wyczeni. Potrzsn gow. Ten gest czy w sobie smutek i lekkie rozbawienie. - Mamy wgiel zmagazynowany na p roku. Woda nie jest adnym problemem. Przedtem czerpalimy jz Monongaheli. Ognisty Krg przeci, rzecz jasna, wszystkie rury, ale okazao si - to si nazywa lepy traf! - e mniej wicej w tym samym miejscu jest inna rzeka. Nie tak dua, ale wystarczy. - Wci nie rozumiem, o co chodzi z tymi czciami zamiennymi - odezwa si Frank. -Nie moemy ich wyprodukowa? Mamy w miecie trzy warsztaty mechaniczne. Porter pokiwa gow. - Nie w tym rzecz, Frank. Chciabym, eby to byo takie proste! Waciwie to mamy cztery warsztaty, gdy w elektrowni jest nasz wasny zakad. - Zerkn na Piazz. - A jak ju o tym mowa, to wanie sobie przypomniaem, e licealne centrum szkolenia technicznego te ma niezy warsztat. Piazza skin gow. Porter zwrci wzrok na Davisa, waciciela warsztatu mechanicznego. - Wytumacz im, Nat.

Nat Davis by pulchnym mczyzn dobrze po pidziesitce. Kiedy wyd policzki, podobiestwo do aby stao si tak uderzajce, e Mik omal nie wybuchn miechem. - Nie ma szans, moi mili. Bill ma racj. - Wzruszy ramionami. - Oczywicie, mgbym zrobi mas czci, na przykad waki - do wyboru, do koloru, ale niektre elementy, takie jak koa zbate, panewki czy uszczelnienia mechaniczne wymagaj specjalistycznego sprztu. Nie sdz, eby w okolicy by kto, kto daby sobie z czym takim rad. Musiaby spdzi nad tym lata. Po prostu nie mamy odpowiednich narzdzi. Zapada cisza. - Ptora roku - mrukn Ed. - Gra dwa lata. - Na jego twarzy maloway si smutek i zo. Mik pochyli si do przodu, stukajc palcem w blat stou. - Myl, e sytuacja nie jest a tak dramatyczna. Pamitajcie, e nie musimy polega na tej konkretnej elektrowni. Wystarczy nam jaka elektrownia. Nagle Porter podnis gow. - Masz racj, Mik! - wykrzykn. Potem zamia si z zaenowaniem. -Nasza elektrownia mogaby dostarcza prd do caego hrabstwa Marion. Ponad pidziesit tysicy ludzi, wliczajc w to cay przemys w Fairmont. W tej sytuacji damy rad zasila Grantville przy uyciu byle strumyczka. Ogarno go podniecenie. - Cholera jasna! Mik ma racj! - Widzc puste spojrzenia czonkw gabinetu, Porter pospieszy z wyjanieniami. - Przypomnijcie sobie, co mwiem. Podstawowa zasada, na ktrej opiera si dziaanie elektrowni zasilanej wglem, jest stara jak wiat. Moemy zbudowa now elektrowni. - Zachichota rozbawiony. - A waciwie star. Zapomnijcie o wysokoobrotowych turbinach i panewkach. Na nasze do skromne potrzeby wystarczy stary, dobry silnik parowy. Spojrza na Nata. - Mam nadziej, e damy rad co takiego zbudowa, co? Zanim Davis zdy odpowiedzie, Willie Ray Hudson wybuchn miechem. - Masz nadziej? Bill, ja sam znam w tym miasteczku przynajmniej czterech facetw, dla ktrych budowanie silnikw parowych to hobby. - Stary farmer umiecha si od ucha do ucha. - No wiesz, coroczny festiwal Ropa i gaz". - Wzruszy ramionami. - Nie budowali wprawdzie jeszcze niczego o rozmiarach, jakie nas interesuj, ale znaj wszystkie zasady. Hudson waln doni w st. -1 to jest kolejna rzecz! Nie zapominajmy, e cay ten teren zaczyna od gazu ziemnego i ropy, zanim jeszcze otworzono kopalnie. - Farmer wskaza na podog. - Siedzimy na gazie ziemnym. Ja swoj farm zasilam bezporednio gazem, ktry mam pod ziemi. Skoczyem z benzyn; wszystkie swoje pojazdy przerobiem tak, e jed na gaz. A przedsibiorstwu gazowemu nie pac za to zamanego grosza. Tak wic oto mamy kolejne rdo energii! 88 Erie Flint - Macie racj! - Frank doczy do grona rozradowanych. - Wanie sobie zdaem spraw, e cae miasto ogrzewane jest z tych z gazu. Nawet liceum. Dobrze mwi, Ed? Dyrektor kiwn gow, ale na jego twarzy wida byo trosk. - Tak, ale... - Spojrza na podog. - Czy on wci tam jest? Po raz pierwszy zabra gos Greg Ferrara. - Wydaje mi si, e tak, Ed. - Nauczyciel przedmiotw cisych zrobi przepraszajc min. Oczywicie nie mam pewnoci, ale zbadaem wszelkie moliwe pozostaoci po Ognistym Krgu. Wedug mnie to co - cokolwiek to byo - wycio idealne koo. Ziemia, drzewa, nawet szyny kolejowe i kable zasilania zostay przecite jak yletk. Wszyscy wbili teraz spojrzenia w podog.

- Nie jestem w stanie wyobrazi sobie czego, co zdaroby tylko powierzchni planety. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, e Ognisty Krg przenis ca pkul. A waciwie to kul, tylko e grn poow stanowia atmosfera. Ferrara umilk i zacz lustrowa pytki na pododze, jak gdyby mg z nich wyczyta odpowied. - Mog si myli, rzecz jasna, ale bybym wielce zdziwiony, gdyby si okazao, e promie pod naszymi stopami ma inn dugo. Pi kilometrw w d, w samym rodku moe nieco wicej. To znacznie gbiej ni jakiekolwiek zoa gazu czy ropy, do ktrych chcemy si dosta. To samo dotyczy pokadw wgla. - Wkrtce si przekonamy - powiedzia stanowczo Mik. - Quentin, musimy postawi t opuszczon kopalni na nogi. Za sze miesicy skocz si zapasy elektrowni. Do tego czasu musimy ju zacz wydobycie. Byy kierownik kopalni spojrza na niego ze zdumieniem. - Ale to naley do... - Urwa i rozemia si. - A, chrzani ich. Teraz mog sobie poszczeka na amanie prawa wasnoci. Do chropawego miechu Quentina wnet doczyy inne gosy. Opuszczona kopalnia znajdowaa si troch ponad trzy kilometry od miasteczka. Bya praktycznie nowa. Najwikszy kompania wglowa w Stanach Zjednoczonych wybudowaa j, uruchomia na kilka miesicy, po czym zamkna. Przedsibiorstwo owiadczyo, e powodem jest niesprzyjajca sytuacja rynkowa". Nikt w miasteczku - wliczajc w to Quentina, ktry zarzdza konkurencyjn kopalni - nie mia wtpliwoci, e kopalnia bya zwykym przekrtem podatkowym. Frank wyszczerzy zby w umiechu. - Suchaj, Quentin. Ja wezm noyce, ty przynie pi. Oywimy to dziadostwo w mgnieniu oka. - Nie, nie ty, Frank - powiedzia Mik agodnie, lecz zdecydowanie. - Niech Ken Hobbs si tym zajmie. On jest ze starej szkoy grnictwa, pewnie pamita czasy opaty i kilofa. A prawdopodobnie bdziemy musieli do tego wrci. Nie sdz, eby przedsibiorstwo zostawio tam na dole jakie kombajny albo maszyny cianowe. Nie czeka, a Frank zacznie protestowa. - Potrzebny mi jeste tutaj, Frank, a nie zakopany setki metrw pod ziemi. Musimy tu stworzy prawdziw ma armi, a w przeciwiestwie do mnie, ty jeste prawdziwym weteranem prawdziwej wojny. Frank spojrza na niego, potem na Quentina Underwooda, pniej na Jamesa Nicholsa, a wreszcie na Eda Piazz. Kady z nich walczy w Wietnamie. - Niech mnie szlag trafi - powiedzia w zadumie. - Kto by pomyla? Wojna wietnamska wreszcie zostaa uznana za wojn na serio. Pozostali weterani zamiali si. Quentin skierowa wzrok na Mike'a. - A ja? - zapyta. - Mnie te chcesz wpakowa w mundur? Mik potrzsn gow. - Nie obra si, Quentin, ale ty suye na lotniskowcu. Mnie s potrzebni ludzie z dowiadczeniem bojowym na ldzie. James by w piechocie morskiej, ale jest jednym z zaledwie dwch lekarzy, jakich mamy. Ed... Niski, korpulentny dyrektor rozemia si. - Tylko nie ja! Cay okres suby spdziem jako pier... - Przerwa, zerkajc ostronie na Meliss. Kobieta umiechna si i pogrozia mu palcem. -Gryzipirek. Moje najwiksze wojenne przeycia to znalezienie si na przedmieciach Sajgonu w samym rodku strzelaniny midzy policj a jakimi cink-ciarzami. Tobie si przyda weteran z krwi i koci, taki jak Frank. Jackson skrzywi si.

- Mik, suyem w jedenastej dywizji kawalerii pancernej. Nie zauwayem, eby gdzie w miecie stay zaparkowane czogi. Oczy Nicholsa rozszerzyy si nieco. - Bye w Blackhorse22? To dobra jednostka. Frank skin uprzejmie gow. - Marines te byli dobrzy. A tak w ogle to w ktrej jednostce bye? -Potrzsn gow. Zreszt niewane. Pniej o tym pogadamy. - Oczywicie mam jakie dowiadczenie w taktykach piechoty - zwrci si do Mike'a - ale to nie s rzeczy, z ktrymi bdziemy mieli tutaj do czynienia. - Parskn. - Nawet nie mog wezwa bombowcw. - To i tak znacznie wicej dowiadczenia ni w moim przypadku, Frank -odpar Mik. Jedyne walki, jakie widziaem podczas suby, to bjki w knajpach. - Przebieg wzrokiem po twarzach osb znajdujcych si w pomieszczeniu. Gdy odezwa si ponownie, jego gos by miertelnie powany. - Panie i panowie, zbudowanie armii jest naszym priorytetem. Bez niej bdziemy tylko kolejnym miastem do spldrowania. Mam zamiar skorzysta z pomocy kadego byego onierza, ktry tylko wpadnie mi w rce. Na szczcie Erie Flint dotyczy to wikszoci grnikw w rednim wieku. Ale - wybacz, Frank - czas powoli daje zna o sobie. Potrzebni mi bd raczej jako kadra szkoleniowa dla modszych grnikw i caej reszty modych ludzi, ktrzy nie bd niezbdni do czego innego. I... Zaczerpn gboko powietrza. - Bdziemy musieli werbowa ochotnikw. - Kolejny gboki wdech. -Waciwie to bdzie mi potrzebny kady z tych chopakw, ktrzy za miesic koczyliby liceum. Jego sowa wywoay gwatowny sprzeciw ze strony Eda Piazzy i Melissy Mailey. Ed z oburzeniem bekota co o swoich dzieciach, a Melissa zwyczajnie napada na Mike'a. Unikaa wprawdzie okrelenia podegacz wojenny", ale na tym jej dobro si koczya. Mik przeczeka burz w milczeniu. Kiedy protesty zaczy przycicha, otworzy usta, eby wreszcie co powiedzie. Ale uprzedzi go Greg Ferrara. - Nie wygupiaj si, Melissa. I ty te, Ed. Uwaam, e Mik ma absolutn racj. Wikszo grnikw ma ju swoje lata; wiecie o tym rwnie dobrze jak wszyscy. Przez ostatnie dziesi lat modych grnikw przyjmowano jak na lekarstwo. Redukcja. Cholera jasna, poowa grnikw, ktrzy u nas pracuj, jest w wieku Franka. Od pnej czterdziestki wzwy. Nie moecie oczekiwa, e mczyni w tym wieku wezm ca walk na siebie. A przynajmniej nie na dugo. Ed i Melissa gapili si na swego koleg z kadry nauczycielskiej z wytrzeszczonymi oczami. Ich myli byy oczywiste: Zdrajca". Na widok ich miny nauczyciel przedmiotw cisych umiechn si smutno. - Przykro mi, ale takie s fakty. Kade pastwo w dziejach ludzkoci po wybuchu wojny opierao si na modym pokoleniu. Nie rozumiem, dlaczego w naszym przypadku ma by inaczej. Spojrza na Mike'a. - Znam tych chopcw, Mik. Kady z nich zgosi si na ochotnika. Nawet dzieciaki z indywidualnego toku nauczania. Powstrzyma gestami gotow do wybuchu Meliss. - Spokojnie! Z ca pewnoci nie powoamy do wojska kogo takiego jak Joe Kinney. - Mik przytakn zdecydowanym kiwniciem gowy. Joe Kinney by uroczym osiemnastolatkiem, ale umysowo by na poziomie picioletniego dziecka i nie zanosio si na popraw. Greg wskaza gow na Nicholsa.

- Doktorzy Nichols i Adams mog wybra chopcw, ktrzy nie nadaj si do wojska. Ale wikszo z nich da rad suy i bdzie suy. Na czas trwania, jak podczas drugiej wojny wiatowej. Wyprostowa swe szczupe ramiona. - A cz nauczycieli powinna si zgosi na ochotnika, eby ich wprowadzi. Jak podczas wojny secesyjnej. Zacznijmy ode mnie. Jestem pewien, e Jeny Calafano rwnie si zgosi. I Cliff Priest, i Josh Benton. Dyrektor szkoy kiwn pprzytomnie gow. Priest i Benton byli modszymi wuefistami, Calafano by nauczycielem matematyki tu przed trzydziestk. On i Ferrara byli bliskimi przyjacimi, a przy okazji fanatykami szachw. Melissa zacza co mwi - mia to by sprzeciw, sdzc po pierwszych wydukanych sylabach - ale przerwaa i tylko ciko westchna. - Boe - wyszeptaa. - Boe wity. - Jej oczy zwilgotniay. W tych zach by smutek kobiety, ktra pomoga wychowa kolejne pokolenia dzieci, a teraz musi patrze, jak one maszeruj, podobnie jak wiele pokole przed nimi, prosto w paszcze psw wojny. Nie bra jecw!". Mik uszanowa jej smutek chwil ciszy. Potem przeszed do kolejnych spraw. - W porzdku, Greg, doceniam twoj ofert i j przyjmuj. Byoby lepiej, gdyby kilku nauczycieli zacigno si razem z dzieciakami. Byoby znacznie lepiej. - Przez chwil jego myli przeskoczyy na inny temat. Pamita, e Ferrara wraz z grup uczniw zainteresowanych naukami cisymi zaoy klub techniki rakietowej. Dostrzega w tym pewne moliwoci... Pniej. Spojrza na Williego Raya. - Willie, chc, eby zgromadzi wszystkich rolnikw i ustali plan produkcji ywnoci. Przeprowad inwentaryzacj naszych zapasw, zorientuj si, czego bdziemy potrzebowali... - Urwa. Hudson zacz kiwa gow, zanim jeszcze skoczy pierwsze zdanie. Staruszek by urodzonym organizatorem, dlatego Mik mg spokojnie ju nic wicej nie mwi. Zwrci si wic do Quentina. - Frank porozmawia z Kenem Hobbsem i kilkoma starszymi grnikami. Moe uda si te cign kilku emerytw. Wamcie si do tej opuszczonej kopalni i zobaczcie, na czym stoimy. Bdzie te problem z transportem wgla. Co prawda tory prowadz z kopalni prawie pod sam elektrowni, ale z tego, co wiem, nie ma w pobliu adnej lokomotywy. By moe trzeba bdzie uy ciarwki. -1 tu dochodzimy do problemu z zapasami benzyny - rzek do Dreesona. -Musimy sprawdzi, ile mamy rezerw w podziemnych zbiornikach stacji benzynowych, a take oleju napdowego i ropy. I oczywicie we wszystkich innych rdach, czyli gwnie w bakach naszych samochodw. Zawiesi gos i zacisn usta. - Nie widz innego wyjcia. Poczynajc od dzisiaj, musimy kategorycznie zabroni ludziom wykorzystywania pojazdw do transportu osobistego. Obecnie cae paliwo naley do podstawowych zasobw wojskowych. Erie Flint - Jasne! - skin gow Quentin i spojrza na Williego Raya. - Czy ciko byoby si przerzuci na gaz ziemny? - No pewnie! - wtrci Ed, nie dajc mu szansy na odpowied. - Moglibymy przerobi kilka szkolnych autokarw. Zapewnilibymy miastu komunikacj autobusow. Od niektrych starszych osb trudno byoby wymaga, eby ca drog do spoywczego pokonyway pieszo. - Jego lotny umys zdawa si y wasnym yciem i skaka z tematu na temat. -1 tak oto dochodzimy do problemu sklepw spoywczych. Nie moemy ju duej zamraa sprzeday. Tylko w jaki sposb uporamy si z kwesti racji ywnociowych? I co bdzie z

naszym pienidzem? Nie sdz, eby waluta amerykaska bya w tym momencie cokolwiek warta. Dreeson momentalnie wczy si do rozmowy z propozycj wykorzystania miejskiego banku (to w 85 procentach wasno spoeczna, zgadza si?") jako nowej izby rozrachunkowej. Quentin wyrazi zgod. Melissa powiedziaa co o ochronie biedniejszych mieszkacw, a Nat Davis przyczy si z trosk o miejscowych biznesmenw. Nie chodzi mi, rzecz jasna, o nieobecnych. Do diaba z nimi. Aleja pracowaem cae ycie...". Ed i Dreeson natychmiast zapewnili go, e prawo wasnoci bdzie respektowane, ale wymogi wsplnego dobra... Mik odchyli si w krzele, niemal wzdychajc z ulg. Wybra ten zesp pod wpywem impulsu, wiedziony raczej instynktem ni wiadomym rozumowaniem. Cieszy si, widzc, e jego zmys walki sprawdza si na tej arenie rwnie dobrze, jak w znacznie mniej skomplikowanym wiecie boksu. Trzy godziny pniej spotkanie dobiego koca. Wci jeszcze zostao wiele do zrobienia caa faktyczna praca i planowanie - ale przynajmniej ustalili ju wstpny podzia zada. Generalne dowdztwo polityczne i wojskowe: Mik Stearns. Szef sztabu: Frank Jackson. Koordynator wszystkich planw i czowiek do wszystkiego: Ed Piazza. W tym czasie dotychczasowe obowizki Eda przejby wicedyrektor liceum, Len Trout. Kierowanie pracami nad projektem konstytucji nowego... narodu? Melissa Mailey. Zarzdzanie miastem, racjami ywnociowymi, finansami itd.: burmistrz -a ktby inny? Henry Dreeson. Opieka medyczna i system sanitarny: James Nichols z pomoc Grega Ferrary w chwilach, kiedy Greg nie bdzie pochonity obowizkami nieoficjalnego ministra do spraw kompleksu zbrojeniowego" (ktry w tym momencie wcale nie by taki kompleksowy). Prd i energia: Bill Porter oraz Quentin Underwood. Rolnictwo: Willie Ray Hudson. A na koniec... *** Rebeka siedziaa cicho przez cae zebranie i bardzo uwanie suchaa. Naturalnie sporej czci rozmw nie rozumiaa, ale kiedy Mik chcia jej wyjani jaki nieznany termin, potrzsna gow i zdecydowanym ruchem doni kazaa mu kontynuowa zebranie. Bez wtpienia Rebeka wietnie rozumiaa priorytety. Wyjanienia bd pniej. Teraz najwaniejsze jest przeNa widok tego gestu Mik poczu satysfakcj, i to olbrzymi. Urok i egzotyczne pikno kobiety s oczywicie mile widziane, tak samo jak inteligencja, lecz Mik - podobnie jak wielu mczyzn, ktrzy urodzili si i wychowali w ubogiej grzystej krainie - najbardziej ceni sobie trzewe spojrzenie na ycie. Czu, e z kad chwil coraz bardziej go cignie do Rebeki. Nie mia pojcia, czy uczucie to jest odwzajemnione, jednak wanie wtedy i wanie tam zdecydowa, e si tego dowie. Rebeka Abrabanel nie odzywaa si a do samego koca, po czym odchrzkna i cicho zapytaa: - Nie jestem pewna, czego waciwie oczekujecie ode mnie? - W jej angielskim pobrzmiewaa dziwna mieszanka niemieckiej chropowatoci i czego hiszpaskiego, ale mwia pynnie i bezbdnie gramatycznie. Mik zawaha si, nie wiedzc, co powiedzie. W kocu rzuci pierwsz myl, ktra przysza mu do gowy: - Waciwie, panno Abrabanel, chciabym, eby pani bya moim doradc do spraw bezpieczestwa narodowego. Rebeka zmarszczya czoo.

- Rozumiem twoje sowa, to znaczy kade z osobna, ale nie jestem pewna... - Przekrzywia lekko gow. - Czy moesz mi wytumaczy, co waciwie mam robi? Melissa Mailey parskna miechem. - To bardzo proste, panno Abrabanel. Rb dokadnie to samo, co robi kady doradca do spraw bezpieczestwa narodowego, odkd tylko pamitam. -Wskazaa palcem na Mike'a. - Kiedy tylko zapyta ci, co zrobi z danym problemem, powiedz mu: Zrzu bomb". Jej odpowied nieco zdezorientowaa Rebek, ale nawet w poowie nie tak bardzo, jak ryk miechu, ktry wypeni pomieszczenie. Kiedy miech przycich, Mik podnis si i wycign rami. - Czy pozwoli pani odprowadzi si do domu, panno Abrabanel? Mgbym to wyjani po drodze. Rebeka z umiechem skina gow i wstaa. Ledwie wyszli z sali i przeszli trzy kroki szkolnym korytarzem, a ju sza z Mike'em pod rk. 94 Erie Flint Frank przemkn chykiem do drzwi i wyjrza za nimi. Nastpnie odwrci si i chichoczc, rzek do Melissy: - Proponuj, eby w tej swojej nowej konstytucji dosy agodnie potraktowaa kwesti podziau wadzy. Niepotrzebny nam tak zaraz na wejciu kolejny skandal na wysokich stanowiskach. Melissa uniosa ze zdumieniem brwi. - Moesz mi powiedzie, o co ci chodzi, Frank? Ja z ca pewnoci nie widz nic zego w tym, e gowa pastwa odprowadza do domu doradc do spraw bezpieczestwa narodowego. - Na jej twarzy pojawi si grymas. - Ale waciwie to niezy pomys, eby napisa to czarno na biaym. Doradc do spraw bezpieczestwa narodowego musi by kobieta. Greg Ferrara skrzywi si. - Jasne, saba pe. Jak Katarzyna Wielka albo kobiety z rodu Medyce-uszw. Albo... Jak ona miaa na imi? No wiecie, ta krlowa angielska, ktra kazaa wszystkich spali na... Melissa nonszalancko machna rk. - To wyjtki, mody czowieku. Wyjtki! Nie wszystko moe by idealne. Ale my przynajmniej mamy szczypt zdrowego rozsdku. - Zmarszczya czoo. - Nie ebym przypuszczaa, e panna Abrabanel nie bdzie zwolennikiem lekkiego bombardowania. Zmarszczki na jej czole pogbiy si. - Ja chyba te, gdyby przyszo co do czego. Moemy zacz od poowy zamkw w Europie. Zamylia si. - Odwouj to. Zacznijmy od dziewidziesiciu procent, a potem si pomyli. Jtefrzra 9 Kiedy Rebeka i jej towarzysz dotarli do egzotycznego pojazdu ustawionego na paskim obszarze przed szko (nazywaj to parkingiem"), Mik sign do kieszeni po klucze. Nagle zesztywnia, jakby o czym sobie przypomnia. Rebeka usyszaa, jak mruczy co pod nosem, by moe stumione przeklestwo. Zauwaya, e Amerykanie staraj si unika obelywych sw w towarzystwie kobiet. S w tym wzgldzie do powcigliwi w porwnaniu z Londyczykami, ktrych pamitaa z czasw dziecistwa, lub z ludmi, ktrzy zalewali ulice Amsterdamu. Lecz zauwaya te, e czsto pozwalaj sobie na blunierstwa. Takie poczenie wydao jej si nieco dziwne. Dziwne i... I jakie?" - zapytaa sam siebie. Nieco przeraajce, z ca pewnoci, ale Rebeka jednak odnajdywaa otuch w takim swobodnym blu-nieniu. Ludzie, ktrzy wydawali si nie lka ani gniewu Boga, ani - co bardziej istotne - gniewu ich lkajcych si Boga ssiadw, raczej nie bd przeladowali innych za odmienne wierzenia. Tak przynajmniej miaa nadziej. Wrcz zaczynaa w to wierzy.

- Przykro mi, ale musimy si przej - powiedzia przepraszajco Michael. - Dopiero co uchwalilimy, e benzyna moe by uywana tylko w celach wojskowych, jak zapewne sobie przypominasz. - Owszem, pamitam. I co w tym zego? To przecie niedaleko. Spacer bdzie przyjemny. Niemal si rozemiaa na widok jego zaskoczonej miny. Jacy ci Amerykanie s dziwni. Wydaje si, e zwyke spacerowanie postrzegajjak jedn z prac Heraklesa, a mimo to s dosy zdrowi - znacznie bardziej ni ktrykolwiek 96 Erie Flint z jej znajomych. Wygldaj te na sprawnych fizycznie, pomimo e sjeszcze bardziej korpulentni ni holenderscy mieszczanie. Oglnie rzecz biorc, oczywicie, bo Michael... Mczyzna stojcy obok niej wcale nie by otyy. Nie bardziej ni hidalgo-wie z legend. Po licznych rozmowach z pastwem Roth do Rebeki dotaro wreszcie, e Michael nie jest hidalgiem. Z tego, co widziaa, nawet w najmniejszym stopniu. Jedn z licznych osobliwych cech Amerykanw byo ich bezgraniczne oddanie czemu, co nazywali demokracj". Przypominali jej anabaptystw z Munster23, pominwszy ich cudaczne ekscesy. A wic nie jest hidalgiem, ale Rebeka wiedziaa, e zawsze tak bdzie o nim mylaa. Ta wiadomo wprowadzia zamt w jej sercu. W sercu i w gowie. Zamt, ktry po czci by spowodowany strachem, co oczywiste, a po czci niepewnoci. Zauwaya, e Michael po raz kolejny podaje jej rami, tak jak to uczyni wczeniej - ku jej zdumieniu - w korytarzu szkolnym. Wtedy poczua niemiao, teraz... Chwil pniej trzymaa go pod rk i razem oddalali si od szkoy. Przed uczuciami nie dasz rady uciec. Przecie jest powd, dla ktrego odczuwasz to wszystko w sercu, a nie w gowie". Zdajc sobie spraw z grocych jej niebezpieczestw (on jest gojem24, ty gupia dziewucho!"), lecz nie chcc zbyt dugo nad nimi rozmyla, Rebeka szybko poruszya nowy temat. - Ta benzyna", o ktr tak si martwicie... Rozmawiaam o tym z panem Ferrar podczas przerwy w zebraniu. Jeli go dobrze zrozumiaam, to jest po prostu oczyszczona ropa naftowa, by moe przedestylowana. Czy mam racj? Spodziewaa si zdumienia - tak zazwyczaj reagowali wszyscy mczyni, gdy Rebeka zadawaa jedno z rozlicznych pyta dotyczcych wiata natury -a tymczasem na jego twarzy, co byo dla niej niespodziank, pojawio si co zupenie innego. Duma?". - Masz niemal absolutn racj - odrzek Michael. - Bo widzisz, proces destylacji jest dosy skomplikowany. - Zmarszczy brwi. - Obawiam si, e zbyt skomplikowany jak na nasze obecne warunki. Na pewno, jeli mwimy o duych ilociach. Ale, owszem, dokadnie tym wanie jest benzyna. Cakiem proste. - A nastpnie spalacie j w rodku tych silnikw"? Czy to jest waciwe sowo? - Gdy skin gow, dodaa: -1 to jest rdo mocy, ktra napdza te powozy bez koni? Ponownie skin gow. I ponownie na jego twarzy pojawi si ten dziwny wyraz i szeroki umiech. Tak, to jest duma. Tylko dlaczego?". Odlego midzy szko a domem pastwa Roth, w ktrym teraz mieszkaa Rebeka, wynosia blisko pi kilometrw. Szli tak wolno, e caa podr zaja im dobrze ponad godzin. Praktycznie przez cay czas Rebeka zadawaa pytania, a Michael na nie, rzecz jasna, odpowiada. Jego odpowiedzi zazwyczaj byy lakoniczne, ale dziewczyna bya w stanie sama udziela sobie odpowiedzi na wasne pytania poprzez zadawanie nowych. w przedziwny wyraz dumy, ktry zauwaya u Michaela, wydawa si na stae przylepiony do jego twarzy. Podobnie jak umiech.

Jednak Rebeka nie zastanawiaa si ju duej nad powodami. Znaa je, i przepeniao j to zarwno eufori, jak i niepokojem. Stana na ganku i zacza puka do drzwi. Potem odwrcia si do Michaela. Sta tu przy niej. To szalestwo! Szalestwo, Rebeko, syszysz?". Spucia wzrok, spogldajc na jego klatk piersiow. Mia na sobie lnian koszul - dobrze skrojon, ufarbowan na szaro-niebiesko - lecz dla niej ta pier zawsze bdzie okryta zalanym socem biaym jedwabiem. Nadesza jedna z tych nielicznych chwil w yciu Rebeki, kiedy zabrako jej sw. - Rebeko - odezwa si agodnie Michael. Uniosa oczy i ich spojrzenia spotkay si. Wci si umiecha, jednak nie szeroko. Umiecha si jakby... ze zrozumieniem" - pomylaa. - To jest trudne - powiedzia - chyba dla nas obojga. Dla mnie bez dwch zda! - Zamia si cicho. - Kolacja i kino jako nie wydaj si zbyt odpowiednie. Nie poja znaczenia tych sw, ale zrozumiaa ich wymow, i to cakiem dobrze. Poczua, e oblewa si rumiecem, ale zwalczya przemon ch spuszczenia wzroku. Nawet sama si umiechna. Michael rozoy rce w gecie, ktry czy w sobie rozbawienie, frustracj i - przede wszystkim - cierpliwo. Rebeka bya olniona urokiem tego gestu. Spokojnego, zabawnego i... pewnego. - Czas - powiedzia. - Myl, e potrzebujemy troch czasu. Rebeka zacza kiwa gow, starajc si desperacko powstrzyma ten odruch, ale na prno. Ty idiotko!". W jej umyle pojawi si obraz krlika obwchujcego najbardziej soczyst kapust wiata. w obraz w poczeniu z jej napitymi nerwami sprawi, e nagle wybucha miechem. Widzc zdumienie na twarzy Michaela, pooya do na jego piersi. - Bagam - szepna. - Ja... miej si z siebie, nie z ciebie. Wesoo znika. Patrzc wprost w jego oczy, Rebeka prbowaa wydusi z siebie te sowa. Tak ciko je powiedzie, zbyt ciko. Tak, czas. Nie jestem na to gotowa". - Nie zo si na mnie - powiedziaa i dodaa niemal bagalnie: - Prosz. 8 Erie Flint Michael umiechn si i pooy do na jej policzku. Zareagowaa niczym automat, przyciskajc twarz do jego doni. - O co miabym si zoci? - zapyta. I to rwnie, to proste pytanie, olnio j niczym soce. Mia bardzo ciep do. - Czas - powiedzia z umiechem i odwrci si. Tym razem umiech by bardzo szeroki, wrcz promienny. - Tak, czas. Rebeka patrzya na odchodzcego mczyzn. Gdy Michael dotar ju na d schodw, wykrztusia jego imi. Odwrci si i spojrza na ni. Sowa wreszcie przyszy, przynajmniej cz z nich. - Uwaam, e jeste najcudowniejszym mczyzn na wiecie, Michaelu. Naprawd tak uwaam. Po chwili jak oszalaa pukaa do drzwi. Nie ogldaa si za siebie, bojc si swojej reakcji na to, co na pewno by ujrzaa. Umiechnita twarz moe by najstraszniejsz rzecz na wiecie. Drzwi otworzyy si i znika w bezpiecznej czeluci. Z dala od blasku soca. Na jaki czas. Tak, czas". Tak, czas!". ^jazbzml 10

Alexander Mackay by Szkotem i od dziecka styka si z kalwinizmem. Nawet jeli nieco odstpi (tak naprawd to bardziej ni nieco) od wiary swych przodkw, nie zatraci jednak wpojonych mu w dziecistwie obyczajw. Tak wic wpatrzony w wiee stosy trupw nie bluni. Nie mia adnych oporw przed uywaniem innego sownictwa, dopki tylko nie wzywa imienia Pana nadaremno. Siedzc w siodle na swym wspaniaym rumaku, mody arystokrata ciska wizankami potwornie ordynarnych sw pod adresem turyskiego krajobrazu w ogle, a pewnego oddziau protestanckich najemnikw w szczeglnoci. Tchrzliwe kurwie syny" byo prawdopodobnie najmniej obelywym ze wszystkich okreleniem. Jego zastpca - wsaty, ysiejcy onierz po czterdziestce - czeka cierpliwie, a dowdca kawalerii skoczy. Nastpnie splun od niechcenia i powiedzia: - A czego si spodziewae, chopcze? Wikszo obrocw Badenbur-ga... - sowu obrocw" towarzyszy pogardliwy umiech - to dezerterzy ze starej armii Mansfelda. Najgorsze odaki pod socem, nawet za jego ycia. - Czemu wic ojcowie miasta najli tych otrw?! - wybuch Mackay. Jego wzrok pad na zwoki maego, moe szecioletniego chopca. Ciao dziecka zwglio si pod zawalonym dachem poncej chaty, w ktrej spdzi cae swoje krtkie ycie, jednak nie na tyle, eby Mackay nie dostrzeg walajcych si po podwrzu wntrznoci. Przybite noem kuchennym do ziemi jelita leay zaledwie kilka krokw od samego ciaa. Tego rodzaju tortury byy ulubion form rozrywki najemnikw Tilly'ego. 100 Erie Flint Mimo e Mackay zdy przywykn do takich widokw w trakcie rocznego pobytu w Niemczech, jednak cieszy si, e trupy kobiet leay wewntrz domu. W szalejcym poarze wszystkie ciaa spony, wic nie mona byo ustali, w jaki sposb ci ludzie zginli. Ale Mackay nie chcia tego wiedzie. W wieku dwudziestu dwch lat tyle ju wiedzia o okruciestwie i bestialstwie, e wystarczyoby mu to ju do koca ycia, mimo e by przedstawicielem narodu, ktrego nie cechowaa nadmierna wraliwo. Lennox nawet nie trudzi si, by udzieli Mackayowi odpowiedzi. Pytanie byo czysto retoryczne. Moe i Mackay by mody, lecz z ca pewnoci nie by gupi. Dowdca kawalerii wiedzia rwnie dobrze jak wszyscy inni, dlaczego notable Badenburga zgodzili si" naj oddzia zaciny Ernsta Hoffmana. Dano im do ograniczony wybr. Albo niech spldruj miasto za jednym zamachem, albo niech je pldruj po kawaku". Jak wiele innych miast w spustoszonych wojn Niemczech, tak i Badenburg wybra drug moliwo. Po upywie kilku lat spora cz mieszkacw zacza aowa podjtej decyzji. Ludzie Hoffmana nazywali siebie protestantami", lecz to wcale nie byo dobrodziejstwem dla protestanckiego Badenburga. Poza nielicznymi wyjtkami, Hoffman i jego banda nie zasugiwali nawet na okrelenie onierze", cokolwiek rozumiaoby si pod tym pojciem. Byli po prostu zgraj ajdakw; tylko z nazwy nie byli bandytami. Gniew Mackaya przygas i na jego miejsce pojawio si znuenie duszy, ktra na dobr spraw mogaby nalee do znacznie starszego mczyzny. Kiedy stao si jasne, e Hoffman nie zamierza robi wypadw zza bezpiecznych murw Badenburga w celu powstrzymania najemnikw Tilly'ego przed grabie, Mackay poprowadzi wasnych ludzi, eby chocia sprbowali ocali tamtejszych chopw. Tak naprawd w gest nie mia najmniejszego znaczenia. Mackay, ktry wraz ze swoj szkock konnic by na usugach krla Szwecji, przyby do Badenburga niespena trzy miesice wczeniej. Gustaw Adolf umieci ich tam w ramach dalekosinego planu ustanowienia kontroli nad nadbatyckimi terenami Niemiec. Krl odczuwa jednak brak onierzy, i to bardzo dotkliwie. Ksita protestanccy, ktrzy obiecali mu olbrzymi pomoc w momencie przybycia do Niemiec, okazali si niemal co do jednego skpcami - zarwno jeli chodzi o onierzy, jak i o zoto. Tak wic Mackay otrzyma raptem kilkuset ludzi do

wykonania bardzo wanego zadania: absurdalnej prby obrony caego ksistwa przy pomocy maego oddziau konnicy. Myl o tym zadaniu wyrwaa go z ponurego nastroju. Obrci si do Len- Wci ani ladu posaca? Lennox potrzsn gow. - Najmniejszego. Moe to i dobra wie. - Stary wiarus podkrci wsiska, jak gdyby uywa ich nawoskowanych koniuszkw jako wskanikw. - Sam widzisz, jak te wieprze Tilly'ego dbaj o zacieranie ladw swoich zbrodni. Nigdy nie zakopaliby spldrowanego powozu. By moe posaniec gdzie tam si ukrywa. - Lennox wskaza na gsto zalesione wzgrza, oddalone o kilka kilometrw na poudnie. - Teraz pord tych wzgrz pewnie kryj si tysice ludzi. Mackay przyjrza si badawczo Lasowi Turyskiemu, albowiem tak wanie si nazywa, i nagle zmarszczy czoo. - To dziwne - powiedzia w zadumie i wskaza palcem na pewien fragment wzgrz. - Nie przypominam sobie, ebym ju to widzia. Tamten rejon zupenie inaczej wyglda. Lennox zmruy oczy, po czym wzruszy ramionami. - Przykro mi, chopcze, ale moje oczy nie s ju takie jak dawniej i nie widz, co mi pokazujesz. Mackay zacisn usta, zastanawiajc si, jak opisa ten przedziwny wycinek krajobrazu, gdy nagle dostrzeg zbliajcego si galopem onierza. - Co si stao! - wykrzykn. Alexander Mackay, nielubny syn pomniejszego szkockiego arystokraty, przeznaczony by (bd, w opinii niektrych, skazany) do ycia penego niebezpieczestw, lecz nawet gdyby by rozpieszczonym czonkiem rodziny krlewskiej, wci pozostaby ywioowym poszukiwaczem przygd. - Jazda! - wyda rozkaz i spi konia ostrogami, aby wyjecha naprzeciw zbliajcemu si onierzowi. Po chwili Lennox ruszy w lad za nim. Wsiska starego onierza podrygiway, przysaniajc umiech na jego ustach. Len-nox wysoko ceni Mackaya, co ju samo w sobie byo niezwyke. Z zasady w byy chop patrzy na arystokratw rwnie entuzjastycznie, jak na nawz. A nawet mniej; ajno przynajmniej nie wydawao rozkazw. Lecz Mackay mia w sobie bardzo niewiele z typowej dla arystokracji wyniosoci i niemal nic z jej gupoty. Pozostaa jedynie haaliwa zapalczywo, ktra bya wzgldnie nieszkodliwa... i na swj sposb urocza, nawet dla takiego sceptyka jak An-drew Lennox. Zanim Lennox zrwna si z Mackayem, dowdca ju zacz rozmawia ze zwiadowc. Mczyzna obrci si w siodle i wskazywa w kierunku, z ktrego przyjecha. - Lepiej sami zobaczcie, panie. Wszystko w tamtym miejscu jest bardzo dziwne. Mackay cign brwi. Spoglda na odleg chat, ktr wskazywa zwiadowca. Sam fakt, e budynek jeszcze nie spon, by niezwyky. Ludzie Tilly'ego palili wszystko nawet wtedy, gdy nie byo im to do niczego potrzebne. 102 Erie Flint - Mwisz, e nie ma adnych cia? Zwiadowca pokiwa gow z niepewnym wyrazem twarzy. - Nie ma adnych cia na widoku, panie, ale jest wieo usypany kopiec. Duy, wyglda jak grb. Mackay zmarszczy brwi. - Grb? - Od kiedy to ludzie Tilly'ego grzebi swoje ofiary? - zapyta Lennox. Zwiadowca wzruszy ramionami. - Nie mwi, e to ma sens, ale jak amen w pacierzu, to mi wyglda na grb z wicej ni jednym ciaem w rodku. Kto nawet postawi nagrobek. -Zwiadowca zaduma si. - Tak mi si wydaje, e to nagrobek. Ale nie ma krzya. I kto na nim co napisa.

Mackay nie zapyta nawet o tre owego napisu. Wielu onierzy z kawalerii Mackaya potrafio czyta - i to dobrze - dziki nawykowi studiowania Pisma witego, ale twardy gaelicki akcent zwiadowcy wskazywa, e to niepimienny gral, a ju z ca pewnoci, jeli chodzi o jzyk niemiecki. Z tego, co si zorientowa, on sam jako jedyny ze Szkotw potrafi czyta i mwi po niemiecku. - Chodmy wic zobaczy. - Mackay ponownie spi konia ostrogami i ruszy za zwiadowc. Lennox pojecha za nimi, upewniwszy si najpierw, e harcownicy na skrzydach s gotowi, chocia nie spodziewa si natkn na ludzi Tilly'ego. Rze, ktr ujrzeli po opuszczeniu rankiem Badenburga, miaa miejsce przed kilkoma dniami i nosia wszelkie znamiona dziaania niezdyscyplinowanych maruderw -jednak podczas wojny nie wszystko jest takie, jakie si wydaje, zwaszcza gdy stawka jest wysoka. Wjechali na podwrze. Dom wci sta, lecz Lennoxowi wystarczyo jedno spojrzenie na drzwi i ciany zewntrzne, eby rozpozna miejsce, w ktrym zabito ludzi. Zabito ich fachowo, wnoszc po ladach krwi. Wielkie plamy, teraz ju w kolorze brzu i czerni. Nawet muchy byy nieliczne. Dostrzeg te stare lady krwi na drodze obok domu. - Cztery dni temu - oznajmi Mackay. Wpatrywa si w wiey kopiec ziemi usypany na rodku podwrza i umieszczony na szczycie wielki nagrobek". By to bez wtpienia zbiorowy grb. Ale nagrobek" wcale nie by nagrobkiem, to bya tabliczka. Oczy Mackaya wyszy niemal na wierzch. Wskaza tabliczk palcem i obrci si do Lennoxa. -Co, u licha... onierz wzruszy ramionami. Nastpnie powoli i ostronie zlustrowa otaczajcy ich las. Ktokolwiek napisa ostrzeenie na tej tabliczce, nie byli to ludzie, ktrych pragnby spotka, tym bardziej e nie mia najmniejszych wtpliwoci, co zostao zakopane pod ziemi. Wiedziaby to nawet wtedy, gdyby nie byo tabliczki. Nie widzc adnych oznak ycia, ponownie skierowa wzrok na tabliczk i jeszcze raz przeczyta napisane na niej sowa. Proste sowa. Zagadkowe sowa. miertelnie niebezpieczne sowa. Nie wiemy, kim jest ta banda mordercw i gwacicieli, ktrych tu zakopalimy. I nie bardzo nas to obchodzi. Jeeli jest was tam wicej, miejcie si na bacznoci. Ten obszar jest teraz pod ochron ASG. Jeeli sprbujecie kogo skrzywdzi albo obrabowa, zabijemy was. Nie bdzie adnych ostrzee. Nie bdzie negocjacji. Nie bdzie aresztu. Po prostu zginiecie. Gwarantujemy. miao. Sprbujcie. Mackay zmierzwi palcami krtk brod. - A kim waciwie jest ten... Azga? - spyta skonsternowany. - Brzmi jakby po polsku. Czy tu gdzie w okolicy jest jaki polski magnat? - Nic o adnym nie wiem - odpar Lennox. -1 nie mog powiedzie, ebym kiedykolwiek wczeniej sysza ten tytu. - Wymwi bezgonie: - Azga - i burkn: - Kimkolwiek jest, na pewno nie naley do niemiaych. Tymczasem caa reszta kawalerii zgromadzia si wok nich. Mackay wskaza na kopiec. - Poszukajcie jakich opat. Chc, eby to rozkopa, cokolwiek to jest. - Niektrzy onierze skrzywili si, ale aden z nich nie zaprotestowa. Mackay by wyrozumiaym dowdc, ale gdy wydawa rozkaz, naleao go wykona. onierze wnet znaleli narzdzia do kopania. Samo rozgrzebanie kopca rwnie nie zajo im wiele czasu. Kimkolwiek by w Azga, nie czu potrzeby zakopania cia gboko pod ziemi. Zdyli odkopa ponad tuzin zwok, gdy wreszcie Mackay kaza im przesta. Ciaa, rzecz jasna, byy w stanie rozkadu, lecz przyczyny mierci byy nader oczywiste.

Lennox wyprostowa si, gwnie po to, eby uciec od smrodu. - Jak wida, ten Azga nie rzuca sw na wiatr. Mackay cigle wpatrywa si w trupy. - W yciu nie widziaem dziwniejszych ran od kuli - powiedzia zadumany i wymierzy oskarycielsko palec w ran na piersi jednego z zabitych. - Ta 104 Erie Flint dziura nie jest wiksza ni mj palec! - Nastpnie tonem, ktry nie znosi sprzeciwu, rozkaza: - Przewrcie go na drug stron! onierz stojcy obok trupa skrzywi si, ale wykona polecenie. Kiedy ciao przetoczyo si odsaniajc plecy, z garde mczyzn stojcych nad pytkim grobem wydoby si stumiony okrzyk. Jeden z nich posun si nawet do blunierstwa. - Boe w niebiesiech - wyszepta. - Z tej strony wyglda tak, jakby rozsadzia go trzyfuntwka. Mackay pokrci gow. - Nigdy czego takiego nie widziaem. A ty, Andrew? Ale Lennox nie odpowiedzia, zbyt zajty przeklinaniem pod nosem. Tak bardzo pochono go odkrycie, e zapomnia o potrzebie obserwowania lasu. Kiedy wreszcie si odezwa, gos mia cichy, ale sposb, w jaki go z siebie wydobywa, wynikajcy z wieloletniego dowiadczenia zdobytego na polach bitewnych, sprawia, e kady w oddziale wyranie go sysza. - Nie ruszajcie si. Nie dotykajcie broni. W tym lesie s ludzie. Mackay powoli odwrci gow. Niczego nie widzia... A potem jaki mczyzna... nie, dwch, trzech mczyzn wyszo zza drzew. Mieli na sobie jakie cudaczne stroje. Mimo zaskoczenia Mackay zauway, e ubrania s doskonale ufarbowane; wzory w kolorach zieleni, brzu i szaroci zleway si z listowiem i czyniy mczyzn niewidzialnymi pord drzew. Wszyscy trzej nieli dziwnie wygldajc bro, jakby arkebuzy, ale nie przypominajce tych, jakie Mackay do tej pory widzia. - Nigdy nie widziaem takiej broni, chopcze - rzek Lennox. - Ani takich strojw. -1 doda niemal z podziwem: - Przebiege diaby. Zdoby si nawet na odrobin humoru. - A jak tam twj polski, Alexandrze Mackay? Zaraz niechybnie poznamy Azg i mam nadziej, e nie dojdzie do adnych nieporozumie. - Ujrza, e mczyni prawie jednoczenie zrobili co dziwnego z tyln czci broni. Nie mia najmniejszej wtpliwoci, e ta cudaczna bro - arkebuzy, ktre robiy otwr na palec przy wejciu, a zostawiay otwr na kul armatni przy wyjciu -jest teraz nabita i gotowa do strzau. - Naprawd mam nadziej, e si porozumiemy. Ale Mackay mia kwan min. - Nie znam ani sowa po polsku, Lennoxie. - Tego si wanie obawiaem - westchn wiarus. Jak si okazao, polski by zbdny. Dziwni mczyni w dziwnych strojach, noszcy dziwn bro, posugiwali si najbardziej znajomym ze wszystkich jzykiem - angielskim! C, w pewnym sensie. - W yciu nie syszaem gorszego akcentu - marudzi Lennox, ale bez przekonania, zwaszcza e blisko tuzin kolejnych obcych wyoni si z lasu i przyczy do rozmowy. Wszyscy byli uzbrojeni i wszyscy byli gotowi zabija. A wikszo z nich (Panie, pobogosaw dusz moj") twierdzia, e ma szkockie korzenie. Po kilku chwilach Andrew Lennox wiedzia ju, e doyje nastpnego dnia. Spotkanie midzy szkock kawaleri a... Amerykanami - tak o sobie mwili - przemienio si w co na ksztat zjazdu rodzinnego.

Gdy upyno kilka godzin, zacz si zastanawia nie nad tym, czy przeyje, ale nad tym, co moe przynie w dzie. Moda kobieta z Sefaradu odnalaza tutaj swoje legendy. A teraz rwnie mczyzna ze Szkocji. Nawet jeli jego gralskie legendy nie byy tak poetyckie, jak te sefardyjskie, miay jednak swj urok. Wrki zaiste przybyy do wiata ludzi. Jaka mroczna, pogaska cz kalwiskiej duszy Andrew Lennoxa czerpaa z tego faktu przyjemno. I nie dlatego, e wrki rzeczywicie istniay, lecz dlatego, e byy tak niebezpieczne, jak gosiy pradawne opowieci. 3Rxrzfr2ta Xl - Silniki s sporym problemem - mwi Piazza. - Nie moemy przerobi oleju napdowego na gaz ziemny, a samego oleju te mamy cholernie mao. Oczywicie mona wla do diesla olej rolinny - zamia si smutno - ale w supermarketach jest go niewiele, a wytworzenie jakiej sensownej iloci zajmie nam pewnie z rok. Tak wic w tym czasie... W tym momencie Mik si wyczy. Zdy ju odby wstpn rozmow z Edem, wic wiedzia, do czego sprowadza si jego koncepcja odpowiedniego korzystania z miejskiego sprztu dieslowskiego. To samo co zawsze. Zredukowa, zredukowa. Wykorzysta nasz nowoczesn technologi, eby zbudowa dziewitnastowieczn baz przemysow. To wci da nam fory tutaj, w siedemnastym wieku. Silniki parowe, silniki parowe. Nastpi wielki wiatowy powrt torw kolejowych". Mik nieznacznie si umiechn. A moe powrt nie jest waciwym sowem? Moe powinienem raczej powiedzie przewrt?". Umiechn si szerzej, gdy dostrzeg, e Rebeka patrzy na niego. Odpowiedziaa niemiaym umiechem i byskawicznie spojrzaa w inn stron. Wszystko wskazywao na to, e jest pochonita suchaniem Piazzy. Jej splecione donie spoczyway na blacie wielkiego stou konferencyjnego" i jak zwykle siedziaa na samym brzegu krzesa. Mik uzna jednak jej umiech za postp. Po raz pierwszy od zeszej nocy - od czasu ich rozmowy na ganku - Rebeka obdarzya go chociaby spojrzeniem. Byo jasne jak soce, e brna przez nieznane morze nowych emocji i zwyczajw, wci obarczona swoj wasn tradycj, ktrej Mik mg jedynie si domyla. W wiecie, z ktrego pochodzi, zwizki miosne midzy ydami i gojami byy tak powszechne, e wrcz nie zwracay niczyjej uwagi, ale siedemnasty wiek pod wieloma wzgldami przypomina zupenie inn planet. Przypomnia sobie rozmow, ktr dwa dni temu odby z Morrisem Ro-them, i zacisn szczki. Morrisowi i Judith wiele godzin upyno na rozmowach z Rebek, odkd ona i jej ojciec wprowadzili si do ich domu. Spdzili je w pokoju Baltazara, zgromadzeni wok jego ka. Sam Baltazar by tak saby, e mg jedynie sucha, ale mimo to mona byo si zorientowa, e wiatopogld Rebeki by dokadnym odzwierciedleniem wiatopogldu jej bywaego w wiecie ojca. Nie bya ona - i to z ca pewnoci-jak ciemn dziewuch ze wsi, z gow wypchan przesdami i zabobonnymi lkami. - Boj si inkwizycji, Mik, i to bardziej ni czegokolwiek innego - powiedzia mu Morris. Inkwizycja ma swoich szpiegw, gwnie jezuitw i dominikanw. Chyba jakie dwa lata temu cesarz Ferdynand ogosi co, co si nazywa edyktem restytucyjnym. Zgodnie z nim wszelkie dobra zabrane Kocioowi katolickiemu przez protestantw od czasu reformacji maj zosta zwrcone. A sam cesarz nalega, by przymusowo nawraca protestantw na katolicyzm. Inkwizycja ma za zadanie tego dopilnowa. Mik by nieco zagubiony. - W porzdku, ale wci nie bardzo rozumiem, czego oni si boj. Zawsze mylaem, e inkwizycja bya wymierzona w herezj. Rebeka i Baltazar nie s heretykami, Morris. Oni przecie nawet nie s chrzecijanami.

Morris wpatrywa si w niego przez chwil, a nastpnie potar doni twarz. - Zapomniaem - mrukn. - My, ydzi, jestemy tak bardzo zyci ze swoj histori, e wydaje nam si, i wszyscy inni znaj j rwnie dobrze. Spojrza na Mike'a zmczonym wzrokiem. -Mik, wite Oficjum zostao zaoone w 1478 roku specjalnie po to, eby tropi ydw. Poczwszy od 1391 roku Hiszpanie zmuszali ydw do nawracania si. Dominikascy zakonnicy przewodzili pogromom w dzielnicach ydowskich. Gi lub daj si ochrzci" - taki by wybr. Wielu ydw wybierao chrzest; mwiono na nich przechrzty". A nastpnie hiszpaska monarchia, z bogosawiestwem papiea, stworzya inkwizycj, eby wytropi wszystkich tych, ktrzy wci potajemnie praktykowali judaizm. Tych ludzi nazywano marranami, ukrytymi ydami". Mik przypomnia sobie to okrelenie. Rebeka uya go podczas ich pierwszego spotkania, gdy siedziaa w powozie. - A potem? Morris odwrci wzrok. - Prba tortur. Auto dafe. Chrzecijanie z caego miasta zbierali si, eby oglda uroczyste kazania i parady, a take przyprowadzanych z wizie 108 Erie Flint heretykw, gwnie ukrytych ydw i muzumanw - tych nazywano moryskami" - oraz wszystkich innych, na ktrych pad cie podejrzenia. Roth potrzsn gow. - To byo jedno wielkie szalestwo, Mik. Jednym z powodw, dla ktrych chrzecijanie w tamtych czasach byli brudni, by strach przed zbytni dbaoci o czysto i higien osobist. Kto wie, moe to znaczy, e jeste ukrytym ydem lub muzumaninem? Lepiej ostentacyjnie obnosi si ze swym chrzecijaskim brudem. A gdy przychodzia choroba, winne byy czarownice i ydzi. -Punktem kulminacyjnym ceremonii auto dafe byo palenie heretykw ywcem na stosie. Zakadajc oczywicie, e mona okreli mianem ywego" kogo, kto dosta si w apska inkwizycji. Wielu z nich umierao w kocielnych salach tortur. Ci - a waciwie ich ciaa rwnie ponli na stosie, eby inkwizycja moga legalnie odziedziczy ich majtki. Widzc zaskoczenie na twarzy Mike'a, Morris zamia si ochryple. - No pewnie, zapomniaem o tym wspomnie. W tamtych czasach mieli bardzo specyficzne rozumienie bezstronnoci sdw. Inkwizycja bya finansowana gwnie z majtkw, ktre zagarniaa potpionym. Tak wic moesz sobie wyobrazi, jak czsto orzekali niewinno. Ci witobliwi ludzie nie potrzebowali duo czasu, eby si wzbogaci. Przypomnienie owej rozmowy wywoao w Mik'u gniew, wic zmusi swj umys do skupienia si na aktualnych sprawach. Piazza wanie przechodzi do wtku uciekinierw, wic Mik postanowi si wtrci. - Przepraszam ci, Ed, ale jest co, co chciabym wczeniej poruszy. - Odwrci si do Ferrary. - Greg, kto jest najlepszym chemikiem w miecie? Ty? Nauczyciel przedmiotw cisych wzruszy ramionami. - To zaley, co chcesz, Mik. W pewnych kwestiach ja, w innych... - Potrzebny mi jest kto, kto wie, jak zrobi napalm. Ferrara otworzy usta i momentalnie je zamkn. - Nic prostszego - powiedziaa Melissa. - Sama znam przynajmniej trzy przepisy domowej roboty. Wszyscy cznie z Mike'em wbili w ni wzrok. Wymuskana, siwowosa nauczycielka wzruszya ramionami.

- Nigdy sama tego nie robiam, rozumiecie. - Pocigna nosem. - Nigdy tego nie pochwalaam, nawet wtedy, ale jeden z moich chopakw w college'u by anarchist i przez cay czas babra si w takich rzeczach. Twierdzi, e nam si przyda, gdy nadejdzie rewolucja James Nichols wybuch miechem. - Dobrze wiedzie, e nie tylko ja zmarnowaem swoj modo! - Spojrza na Meliss penym uznania wzrokiem. - Ale, cholera, te biae gnojki s ambitne. Mnie nigdy nie przyszo do gowy nic wicej ni koktajl Mootowa. Melissa zmarszczya brwi. - O co tu chodzi? - zapytaa stanowczo. - Chyba nie mylisz, e... - W porzdku! - zawoa Mik. - Ju wystarczy! - Zachichota. - Chryste, nie przypuszczaem, e zapocztkuj zlot radykaw z lat szedziesitych. Twarz Rebeki wyraaa frustracj; po raz kolejny rozmowa wkroczya na .__/, ktrymi Rebeka nie bya w stanie pody. - Przepraszam bardzo - powiedziaa agodnie. - Co to jest... napalm? - To co, co przygotujemy na powitanie inkwizycji, gdyby mieli zamiar si pojawi. Oni i ich hoota - wyjani Mik i umiechn si pospnie. - Wyobra sobie, e to takie przenone ognie piekielne. - Aha. - Jej ciemne oczy zrobiy si bardzo okrge, a potem bardzo jasne. -Aha. Rozlego si pukanie do drzwi. Nie czekajc na pozwolenie, Darryl McCar-thy wparowa do rodka. Uzbrojony w karabin mody grnik podskakiwa jak may psiak. - Mamy goci, Mik! Szkotw! onierzy! - Na widok Rebeki nieco si uspokoi. - Mwi, e szukaj pani, panno Abrabanel. A waciwie to pani ojca. Mik wsta tak gwatownie, e a przewrci krzeso. Odruchowo zacisn praw pi. - Po co? - zapyta ostro. Zdumiony gniewem, ktry kry si w tym krtkim pytaniu, Darryl zaniemwi. - Michaelu... prosz - wtrcia si natychmiast Rebeka i umiechna do niego ciepo. - To nie to, co mylisz. Oni zapewne... - Zwrcia si do Darryla. - Czy ci ludzie s w subie krla Szwecji? - Tak mwi, prosz pani. To kto o imieniu Gustaw. Melissa otworzya szeroko usta. - Gustaw? - Nauczycielka historii wstaa niemal rwnie gwatownie jak Mik. - Gustavus Adolphus? Darryl mia kompletny mtlik w gowie. - Kto to jest? - Poirytowany wyrzuci w gr rce. Jego karabin zakoysa si we wszystkie strony. Frank ju mia na niego warkn, kiedy Darryl zorientowa si, co robi, i z przepraszajc min opuci bro. Dwa razy sprawdzi, czy jest zabezpieczona, a nastpnie odpar tonem wielce pokrzywdzonego: - Nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi. Wiem tylko, e grupa jedcw - kilkudziesiciu, jak nic - pojawia si przy tamtej farmie, gdzie bya strzelanina. - A zreszt, do diaba, czemu to mnie wypytujecie? S na parkingu. Tym razem to Frank zerwa si z krzesa. - Wpucilicie ich przez granic?! - zapyta z wciekoci. Wyraz twarzy Darryla sprawi, e Mik omal nie rykn miechem. Grnik wyglda jak dziesicioletni chopczyk doprowadzony do rozpaczy dziwactwami i kaprysami dorosych. 110 Erie Flint - Na lito bosk, przecie to s Szkoci] Prawie rodzina. Oczywicie, e ich wpucilimy. Mik ruszy w kierunku drzwi. - Chod, Frank, sami zobaczymy. Cay sztab antykryzysowy ruszy za nim. Frank zamyka kolumn. Mijajc Darryla, rzuci kwano: - Twj wujek, Jake, te by rodzin. Umar w wizieniu, zgadza si? Skazany za morderstwo?

- Tylko drugiego stopnia - zaprotestowa zrozpaczony chopak. - Za rok byby na warunkowym, gdyby go nie zakuli noem. - Rodzina - mrukn Frank. - Cudownie. Rzeczywicie byli to Szkoci. Najwyraniej przyjechali w szyku marszowym, po trzech w szeregu. Dwudziestu szeciu kawalerzystw (na czele byo zaledwie dwch onierzy) wci tkwio okrakiem na rumakach. Sposzone konie nerwowo stukay kopytami o bruk. Nie byy jednak bardziej zaniepokojone od swych jedcw, ktrzy wpatrzeni byli we wzgrze stojce za liceum. A konkretnie wpatrzeni byli w kopark i buldoer. Wielkie maszyny pracoway przy akompaniamencie ryczcych silnikw, oczyszczajc teren przeznaczony na kolejny obz dla uciekinierw. Gwne centrum dla uciekinierw miao powsta trzy kilometry dalej, obok elektrowni, ktra miaaby dostarcza ogrzewanie parowe - uboczny produkt jej dziaania. Obz na wzgrzu przy szkole miaby by ogrzewany z zasobw gazu ziemnego, a ponadto jego mieszkacy mogliby korzysta ze szkolnej stowki. Mik od razu wiedzia, e Szkoci s onierzami. Owszem, kady by inaczej odziany, ale Rebeka ju zdya mu wytumaczy, e w tych czasach onierze rzadko kiedy nosili mundury. Na polu bitwy rozpoznawali si po paskach kolorowego materiau, uywanych jako bandany lub obwizywanych wok ramienia, a czasem po zatknitych za kapelusze gazkach. aden nie nosi zbroi jako takiej, ale ich kaftany byy wystarczajco grube, eby chroni przed ciosami miecza, a nawet przed trafieniem kulami z siedemnastowiecznej broni palnej, pod warunkiem, e nie byy wystrzeliwane z bliska. Skrzane buty sigay im do poowy ud. Oprcz kaftanw (a czciej kamizeli bez rkaww) nosili spdnice, ktre rozszerzay si na biodrach i sigay a do butw. Kilku mczyzn miao prawdziwe hemy, lecz wikszoci z nich wystarczay skrzane kapelusze z szerokim rondem. Kady mia przypasan na plecach szabl i co najmniej dwa wielkie pistolety z zanikiem koowym przytroczone do siode. Mik dostrzeg jednego onierza, ktry mia a cztery pistolety. Mczyni roztaczali wok siebie jak ponur i niebezpieczn aur. Dotyczyo to zwaszcza jednego z dowdcw. By w rednim wieku, mocno zbudowany i mia wrcz niesamowite wsy. Jego twarz - pomijajc naturalny rumiany kolor - bya kompletnie pozbawiona wyrazu. W przeciwiestwie do reszty oddziau, wpatrywa si w maszyny budowlane bez ladu nabonej czci czy trwogi. Na widok Mike'a i jego towarzyszy wychodzcych ze szkoy Szkot oderwa wzrok od budowy i co wymamrota. Siedzcy obok na koniu onierz - noszcy zdecydowanie kosztowniejszy strj - odwrci gow. By to jeszcze modzieniec, redniego wzrostu wedug wczesnych standardw ludzie byli rednio o kilkanacie centymetrw nisi od przecitnego Amerykanina - o zielonych oczach i rudych wosach. Jego blad twarz zdobi niewielki wsik i brdka oraz perkaty nos i... wyrane piegi. Wyglda jak wykapany Tomek Sawyer., Albo raczej - pomyla Mik - tak powinien wyglda Tomek Sawyer po doroniciu". Z jakich wzgldw widok tej twarzy sprawi, e Mik si rozluni. Oczywicie nie byo w tym adnej logiki, ale po prostu nie mg nie poczu sympatii do modego Szkota. - Dobry Boe - zachichotaa Melissa, wypowiadajc na gos jego myli. -Chyba powinnam kaza wymalowa mj pot na biao. Mik umiechn si, syszc ten art, i wanie z tak przyjazn i radosn min wyszed jedcom na spotkanie. Najwyraniej zrobi dobre wraenie, gdy momentalnie wyczu, e obaj Szkoci si uspokoili, a zaraz potem po caym oddziale przesza fala rozlunienia. Gdy tylko si zbliy, mody Szkot (Mik uzna, e to oficer; mczyzna obok niego wyglda na starego podoficera) wskaza na sprzt budowlany i zapyta: -Co to jest?

Nastpnie odwrci gow i spojrza swoimi zielonymi oczami na pikapa Darryla. Samochd musia wywrze na tych Szkotach takie samo wraenie, jak na Abrabanelach. Jeszcze wiele dni po przybyciu do Grantville Rebeka gapia si na kady mijajcy j pojazd. Mike'owi zaimponowao to, e mody Szkot dostrzeg zwizek midzy maszynami budowlanymi a pikapem. - Owszem - wyjani - to mniej wicej to samo. Mwimy na nie pojazdy silnikowe". Same silniki - to zwyke maszyny, nic wicej - napdzamy ponc rop. Oficer znw skierowa wzrok na Mik'a. - A wic to nie czary. - To byo stwierdzenie, a nie pytanie. - Miaem tak nadziej - doda mody rudzielec. - Waciwie si tego spodziewaem. Z tego, co zauwayem, macie niezwykle dobrze wykonan bro. Prawdziwy z was lud rzemielnikw. Lepszych nie widziaem nigdzie na wiecie. - Zarumieni si lekko, co uwydatnio jego piegi. Najwidoczniej zda sobie spraw z tego, jak absurdalnie musiao to zabrzmie. A jak wiele tego wielkiego wiata zdye ju zobaczy?". Mczyzna u jego boku - zapewne czujc potrzeb wsparcia swego modego przeoonego natychmiast doda: 112 Erie Flint - Dobrze powiedziane, chopcze. Sam nigdzie takich nie widziaem. Suchajc obu Szkotw, Mik umiechn si szeroko. Nie byo to raczej dyplomatyczne zachowanie, lecz nic nie mg na to poradzi. Ich angielski, pomimo wyranego akcentu, specyficznych kocwek i rozlicznych archaizmw, by jak najbardziej zrozumiay, ale absolutnie nie przypomina tego, co wspczeni Amerykanie zwykli okrela typowym szkockim. Jzyk kawa-lerzystw przypomina Mike'owi mow prawdziwych appalachijskich prostakw z zapadej prowincji. Boe wity, dokadnie tak, jak powiedzia Darryl: rodzina!". - Moe zsidziecie z koni - zaproponowa. Zabrzmiao to niczym rozkaz. Wskaza palcem na wskie stalowe kolumny, ktre podtrzymyway betonowe zadaszenie nad wejciem do szkoy. - Moecie je tam uwiza. Szkoci zawahali si. Mik pokiwa rk. - miao, miao. Zapewne jestecie godni. Moemy was nakarmi w... -Uzna, e stowka" bya w tych czasach nieznanym sowem. - W sali jadalnej - dokoczy. Wzmianka o jedzeniu zaatwia spraw. Nie upyna minuta, a wszyscy Szkoci zsiedli, uwizali konie i udali si za Amerykanami do szkoy. Zanim dotarli do wielkiego korytarza, ktry peni w szkole rol przedsionka, zdy si ju tam zebra pokany tum. Byli to gwnie licealici i ich nauczyciele (Amerykanie postanowili wznowi lekcje), ale byo te sporo mieszkacw miasta. Ze wzgldu na kryzys liceum stao si, chcc nie chcc, domem kultury. Z ca pewnoci by to najwikszy i najlepiej wyposaony budynek w okolicy. Na zapchany uczniami korytarz zaczli si wylewa z sali gimnastycznej chopcy w spodenkach do gry w koszykwk i dziewczta z zespou cheerle-aderek. Na czele grupy sza kapitan druyny cheerleaderek, Julie Sims. Trzymaa w rkach pompony, umiechaa si promiennie i podskakiwaa z entuzjazmem. adna twarz, atletyczna sylwetka, zgrabne nogi obnaone od poowy uda po same kostki - wszystko to powodowao, e mona j byo nazwa apetyczn" dziewczyn. Wikszo szkockich onierzy poeraa Julie wzrokiem, niektrym jednak wpady w oko stojce na korytarzu starsze dziewczta. Wspczesna amerykaska moda kobieca graniczya wedug ich standardw z lubienoci. Rebeka powiedziaa Mike'owi, e w jej czasach nawet ladacznice nie odkryway publicznie tak wiele ciaa. Jeden z onierzy szepn co do kompana. Mik nie zrozumia sw, ale wychwyci sprony ton. Wanie zastanawia si, jak ma si upora z tym nieoczekiwanym problemem, kiedy

wsaty kawalerzysta o nieustajco kamiennym obliczu odwrci si do onierzy i sykn kilka niewybrednych sw. Mik usysza tylko kocwk: - ...wasne fujary na kiebasy. Zrozumiano? onierze zamarli i natychmiast odwrcili wzrok od dziewczt. Mik umiechn si. Go wyglda na twardziela; myl, e si dogadamy". Mody oficer take gapi si na Julie. Musiay do niego dotrze sowa ka-walerzysty, nagle bowiem drgn i lekko zaniepokojony spojrza na Mike'a, jakby go chcia przeprosi. Umiech na twarzy Mike'a wci nie znika. - Zdaj sobie spraw, e niektre nasze... hmmm... obyczaje... musz wam si wydawa nieco dziwne. - Kiwn gow w stron zespou cheerleaderek. -Nie przywizujemy nadmiernej wagi do wygldu. Dla nas wana jest prawdziwa moralno. Ostatnie sowa wypowiedzia nieco pospnie. Przed kilkoma dniami Mik podj bardzo wan decyzj i nie zamierza si z niej wycofywa. Jeli tym przesdnym, zapchlonym, witojebliwym draniom to si nie podoba, mog sobie pozdycha. adnej kapitulacji, adnego odwrotu. To jest amerykaska ziemia!". Ta myl sprawia, e si rozemia. Podczas trzech lat spdzonych w college^ Mik zajmowa si histori. W przeciwiestwie jednak do Melissy, ktra miaa szerokie zainteresowania, uwaga Mik'a skupiona bya na wskiej partii materiau - wojna o niepodlego i pierwsze dekady republiki. Ojcowie Zaoyciele - a zwaszcza Jerzy Waszyngton - miecili si w czowce jego osobistej klasyfikacji idoli. Wzi modego szkockiego oficera za rami i zacz prowadzi w kierunku stowki. Teraz wida byo, jak wyranie nad nim gruje. - Powinienem rwnie wspomnie o tym, e nasza polityka opiera si na pewnych fundamentalnych zasadach - powiedzia gono, eby jego sowa do wszystkich dotary. Jedn z nich bardzo zgrabnie ujli pierwsi historyczni przywdcy naszej republiki, w czasach, gdy zagraali nam bandyci. Mik zatrzyma si przed wejciem do stowki, puci rami modego oficera i odwrci si twarz do tumu szkockich onierzy i amerykaskich gapiw. - Miliony na obron, ani centa na danin! Amerykanie zaczli gromko wiwatowa, a Julie Sims momentalnie rozpocza improwizowany ukad z pomponami. - Chcemy O"! - Jej koleanki z zespou i koszykarze wyszczerzyli zby i odpowiedzieli rykiem: - O-bro-na! O-bro-na! - Chwil pniej skandowa ju cay tum. Szkocki podoficer rozejrza si wok, a nastpnie przenis wzrok na Mike'a. Nie wydawa si w najmniejszym stopniu oniemielony tym, e Amerykanin jest o dobrych pitnacie centymetrw wyszy. - Odwane sowa. A czym je poprzesz? - Chcesz sprawdzi? 114 Erie Flint Szkocki wiarus odpowiedzia szerokim umiechem; pod wsiskami bysny krzywe zby. - Niespecjalnie, skoro pytasz. Wolimy bardziej... hmmm... przyjacielski ukad. - A ty? - Mik zwrci si do oficera. Ale oficer przegapi ca t wymian zda. Jego uwag cakowicie pochona Julie Sims, i to nie tylko ze wzgldu na jej urod i wyeksponowane ksztaty; gwnym powodem bya tryskajca z niej energia i sprawno fizyczna. Nigdy nie widzia tak... tak ywioowej dziewczyny. O dziwo, ta niesamowita ywotno cheerleaderki spowodowaa, e jego umys skupi si na sednie sprawy. I to tak bardzo, e kalwinista z dziada pradziada posun si a do blunierstwa. - W imi Ojca i Syna, kim wy jestecie?

Mik wyjani im to w czasie obiadu. Przed kilkoma dniami podj rwnie inn decyzj: mwi prawd, ca prawd i tylko prawd". Nie ugnie si przed zabobonem, nie bdzie kalkulowa, po prostu wytumaczy im najlepiej, jak potrafi, na podstawie nikej wiedzy, jak Amerykanie maj o sobie samych. Rozmowa cigna si godzinami. Z inicjatywy Eda Piazzy grnicy przywieli do stowki samochodami, nie na piechot, gdy ta sprawa zakwalifikowana zostaa do kwestii militarnych - wszystkich przywdcw religijnych zamieszkujcych Grantville. W miar jak pastorowie i ksia z caego miasta przybywali i wczali si do dyskusji, wida byo, e Szkoci s coraz mniej spici. A wic chrzecijanie, a nawet protestanci. Jak oni mog tak spokojnie y wesp z katolikami, ydami, Maurami i wolnomylicielami?". Wielu szkockich onierzy, ktrzy w swym yciu widzieli ju gd, mier i poog, ktrzy dowiadczyli okruciestw wojen religijnych, kiwao z aprobat gowami. (No i te pene werwy dziewczta!"). A wic to nie czary. Ani ladu czarnej magii". To mistrzowie mechaniki i rzemiosa, a Szkoci czuli do takich ludzi szacunek. Czary powodoway burze gradowe, tajemnicze choroby i to, e mleko krw byo kwane. A ich mleko jest tak czyste, e przypomina nektar. Czy oni wygldaj na schorowanych? Nawet ta starsza kobieta - nauczycielka - wprost tryska zdrowiem. (No i te pene werwy dziewczta!"). A wic to wola Boga. To jego dzieo, a nie szatana. Bg Wszechmogcy uzna za suszne sprowadzi tutaj tych ludzi. Czy samo to nie jest ju znakiem? Jasnym jak soce nawet dla prostego onierza?". (No i te pene werwy dziewczta!"). I&azbzml 12 Gdy Rebeka przyprowadzia szkockiego oficera do domu pastwa Roth, ze zdumieniem stwierdzia, e jej ojciec po raz pierwszy od czasu zawau siedzi na fotelu w salonie. Tutaj mwili na to pokj dzienny". Takie dziwne nazewnictwo byo typowe dla Amerykanw. Mimo niemal magicznej potgi, wci pozostawali najbardziej praktycznym narodem, jaki kiedykolwiek spotkaa. Przewyszali w tym wzgldzie nawet trzewo patrzcych na wiat kupcw z Amsterdamu. Baltazar Abrabanel prowadzi oywion konwersacj z dwoma amerykaskimi lekarzami - Jamesem Nicholsem i Jeffrey 'em Adamsem. W pokoju byli rwnie Morris i Judith Roth. - Rebeko! - wykrzykn radonie ojciec, odwracajc ku niej gow. - Mam wspaniae wieci. Baltazar wskaza na doktorw. - Oni wanie... Urwa w p zdania, gdy zauway stojcego za plecami crki oficera. Jego twarz, jeszcze przed chwil rozpromieniona, zmienia si w bry lodu. Ale nie byo w tym wrogoci; by to po prostu wyraz twarzy dowiadczonego dyplomaty. Dyplomaty? Raczej dowiadczonego szpiega". Rebeka znaa przeszo swojego ojca. Ga Abrabanelw, z ktrej si wywodzi, mieszkaa w Londynie od ponad stu lat, odkd Sefardyjczycy zostali wypdzeni z Hiszpanii. Byo to niezgodne z prawem - setki lat wczeniej ydzi zostali przepdzeni rwnie z wyspy - lecz angielskie wadze postanowiy nie zwraca na to uwagi, dopki spoeczno ydowska pozostanie maa i dobrze ukryta. Poza tym angielscy monarchowie i arystokraci woleli, by leczyli ich ydzi, a nie goje. 116 Erie Flint Gdy w tak zwanym przez chrzecijan roku Paskim 1558 na tron wstpia Elbieta, ydzi mogli si poczu bezpiecznie. Osobisty medyk Elbiety, doktor Rodrigo Lopez, by Sefardyjczykiem. Krlowa polegaa na nim w kwestiach natury medycznej, a take do pewnego stopnia w kwestiach natury politycznej, szczeglnie jeli chodzio o zagroenie ze strony Filipa II, krla Hiszpanii. Dziaajc w imieniu krlowej, doktor Lopez uczyni z kilku czonkw rodziny Abrabanelw szpiegw na usugach Korony Brytyjskiej. Abra-banelowie,

jeden z najwikszych rodw sefardyjskich rozsianych po caym wiecie, mogli bez problemu mie Hiszpanw na oku. Dziadek Rebeki, Aaron, suy Koronie a do mierci. Sched po nim otrzymali dwaj synowie: Baltazar i Uriel. Rebeka wci miaa w pamici obrazy z wczesnego dziecistwa, kiedy to ojciec zabiera j do londyskiego portu, eby spotka si z portugalskimi eglarzami i kupcami, z ktrych wielu byo marranami. Po mierci Elbiety i koronacji Jakuba I Stuarta sytuacja polityczna ulega zmianie. Jakub sprzyja Hiszpanom i gotw by spenia ich dania. Straci nawet sir Waltera Raleigha, by ich udobrucha, cho oficjalnym powodem bya zdrada. ydzi nie byli ju mile widziani na dworze angielskim - nawet prywatnie - a w 1609 roku Jakub ponownie kaza Sefardyjczykw wypdzi. Pozostao zaledwie kilka rodzin ydowskich, wrd nich rodzina Rebeki. Chroniy ich pewne osoby w brytyjskim rzdzie, a przede wszystkim puryta-nie. Purytanie, rosncy w si w spoeczestwie angielskim, byli usposobieni do ydw bardziej przychylnie ni do kocioa pastwowego. Wielu uczonych w ich szeregach byo ywo zainteresowanych studiowaniem hebrajskich pism i marzyo o puryzmie" w chrzecijastwie. Szkocki oficer wkroczy do pomieszczenia i powiedzia kilka sw. Syszc jego akcent, ktrego nie mona byo pomyli z adnym innym, Baltazar nieco si rozluni, a po upywie kilku chwil wrcia jego zwyka serdeczno i poczucie humoru. Rebeka rwnie z przyjemnoci suchaa tej pnocnej odmiany jzyka angielskiego. Syszaa ten akcent dwukrotnie: pierwszy raz, gdy miaa dwanacie lat, i ponownie w wieku czternastu lat, kiedy towarzyszya ojcu i wujkowi w podry do Cambridge, ktre byo sercem purytanizmu. Dwch wyksztaconych lekarzy ydowskich, biegle wadajcych i hebrajskim, i grek, przyjechao tam po to, eby wytumaczy pewne niejasne ustpy z pism biblijnych. - Baltazarze Abrabanelu, przynosz ci pozdrowienia od Gustavusa Adolphusa. Potem ich ga rodu Abrabanelw zostaa zmuszona do opuszczenia Anglii. Uriel, jako bardziej awanturniczy z dwjki braci, postanowi szuka szczcia w Niemczech. Ojciec Rebeki, obarczony schorowan on i crk, wybra Amsterdam. Tam wanie, pord holenderskich kuzynw purytanw, znaleli swoj przysta. Baltazar Abrabanel skin gow. - Racz przekaza Jego Wysokoci wyrazy najgbszego szacunku, oficerze... - Mackay, panie. Alexander Mackay, kapitan w Zielonym Regimencie krla Szwecji, do twoich usug. Kalwinici byli ponurzy i chodni - zupenie nie jak Sefardyjczycy -jednak mieli znacznie wikszy szacunek do Pisma witego ni chrzecijanie czy nawet luteranie. Bg da potomkom Abrahama ich miejsce na wiecie. Kime oni s, eby wtpi w Jego wol? Rebeka wyczua, e Michael wszed do pokoju i stan za ni. Bardzo blisko, prawdopodobnie nieco bliej ni nakazywaaby przyzwoito. Jej wargi rozchyliy si w umiechu, ale szybko przegnaa ze swej twarzy wyraz zadowolenia. Przyzwoito. Ale wedug kogo? Na pewno nie Amerykanw! Im to pojcie wydaje si obce. W yciu nie spotkaam rwnie bezwstydnych ludzi". Przypomniaa sobie jednak, jak potraktowali j i jej ojca. Bogiem a prawd, oni akurat nie maj wielu powodw do wstydu". Michael by bardzo blisko. Poczua szalon ch odchylenia si do tyu i oparcia o niego, ale widzc spojrzenie ojca, momentalnie si wyprostowaa. Spojrzenie byo znaczce. Rebeka staraa si zdawa ojcu codzienne raporty bez okazywania jakichkolwiek emocji. Zwaszcza uwaaa na to - a przynajmniej tak jej si wydawao - eby nie wyczu ciepa w jej relacjach o Michaelu i jego poczynaniach.

Westchna w duchu. Za bardzo si staraa. Baltazar Abrabanel by przebiegy jak mao kto. Nigdy nie bya w stanie ukry czegokolwiek przed ojcem, cho tak naprawd nigdy wczeniej nie prbowaa. Bdzie surowe kazanie - pomylaa markotnie. - Bardzo surowe". Baltazar przenis wzrok ze swojej crki z powrotem na szkockiego oficera. Mackay wanie zosta usadzony przez Judith Roth w bogato zdobionym fotelu. Szkot rozejrza si szybko po pokoju. Najwyraniej obecno Amerykanw sprawiaa, e by odrobin powcigliwy. - Moecie mwi bez skrpowania, kapitanie Mackay - rzek Baltazar. -Nasi gospodarze wiedz o skarbie, ktry przywiozem. - Obdarzy Michaela przecigym spojrzeniem. Rebece ulyo, gdy we wzroku ojca nie byo ladu gniewu. Tylko wdziczno i szacunek. - W gruncie rzeczy gdyby nie oni, a zwaszcza Michael, to cae srebro byoby teraz w apskach potworw Tilly'ego. - Pochyli si i wycign przed siebie donie mienice si cikimi, drogocennymi piercieniami. - A wraz z nim moje odrbane rce. -1 doda szorstko: -1 moja crka oczywicie. Baltazar wskaza gow na sufit. - Kufer z pienidzmi dla waszego krla jest na grze, w mojej sypialni. Jest tam wszystko, co do guldena. Mam kwit, rzecz jasna. 118 Erie Flint Mackay machn rk. Nie ma takiej potrzeby, Baltazarze Abrabanelu. Twoja uczciwo jest niekwestionowana". Rebeka zareagowaa na ten gest nieco dziwnie - bardziej zoci ni dum. Naturalnie, ufacie ydom w kwestii pienidzy, ale potem, gdy zmieniaj si nastroje, oskaracie nas o pode zbrodnie tylko dlatego, e w przeciwiestwie do waszych bankierw, potrafimy si dorobi bez oszustw. Chrzecijanie!". Jednak ju po chwili zo mina. Tak naprawd niesusznie si zocia. Rozmaite odgazienia kalwinizmu rzeczywicie nie byy wolne od nietolerancji wobec ydw, jednak jego wyznawcy bardzo mocno wierzyli w cik prac i gospodarno, dbali o umiejtno czytania i pisania, a take zwykli traktowa ludzi majtnych bardziej z podziwem ni z zawici. W kocu to nie kalwinici zmusili nas do opuszczenia amsterdamskiej Dzielnicy ydowskiej. Mojego ojca wygnali ortodoksyjni rabini, a nie chrzecijascy duchowni". Oderwaa si od tych myli i skupia uwag na rozmowie. Ojciec chcia zasign jej rady, zwaszcza teraz, na gbokiej, nieznanej wodzie. Dostrzega, e Mackay rwnie patrzy na Michaela. W jego spojrzeniu by szacunek... i wicej ni tylko odrobina zaskoczenia. - Dlaczego? - wykrztusi Szkot. - Co dlaczego? - Michael pooy donie na ramionach Rebeki, obszed j delikatnie i stan na rodku pokoju, z domi wspartymi na biodrach. Spojrza w d na Mackaya. - Dlaczego nie jestemy gwacicielami i zodziejami? Mackay opuci gow. - Nie to miaem na myli. - Przejecha doni po swych gstych rudych wosach. Zmarszczy czoo. Wida byo, e stara si znale waciwe sowa. - Oni po prostu tacy s, kapitanie Mackay - przyszed mu z pomoc Baltazar. Spojrza na obecnych w pokoju Amerykanw. Nieco duej zatrzyma wzrok na czarnoskrym lekarzu. - Nikt nie twierdzi, e s jak baranki. - Umiechn si. -Z tego, co wiem, niektrzy nawet maj za sob napad z broni w rku. A przynajmniej prb. -James Nichols wyszczerzy zby. Teraz utkwi wzrok w Michaelu. - A take, oczywicie, inne grzechy. Bjki, pijastwo i zakcanie porzdku publicznego, obraanie wadz miejskich...

Teraz to Michael wyszczerzy zby. Rebeka czua, e napicie wrd zgromadzonych w pomieszczeniu osb opada. Baltazar umiecha si serdecznie, gdy zwrci twarz ku Mackayowi. - Lecz s to ludzie, ktrzy ceni swoje prawa. Prawa, ktre sami ustanawiaj, nie baczc na rodowd czy pozycj spoeczn. Z tego, co usyszaem od crki, s to najbardziej zatwardziali republikanie od czasw staroytnych Grekw. Baltazar rozoy rce, jakby mwi o czym oczywistym. -1 zapewne dlatego odruchowo wystpili w obronie nas, a take naszych dbr. Rozumiecie, kapitanie, amano prawo. Ich prawo, nie cesarza. ydowski medyk wskaza palcem na Michaela. - Zapytajcie go, Mackay. Zapytajcie go ponownie, ale nie pytajcie: dlaczego? Po prostu zapytajcie: czy zastanowie si nad tym dwa razy? Albo chocia razi Amerykanin opuci rce - by to gest zmczenia - i zacisn swe wielkie donie w pici. - Nie wiem, co za wiat sobie tutaj stworzylicie, kapitanie Mackay-warkn - ale my nie bdziemy do niego nalee. Rozumiesz, co mwi? Gdziekolwiek signie nasza wadza, tam prawo bdzie respektowane. Nasze prawo. - A jak daleko siga ta wadza? - zapyta Mackay. Odpowied Michaela bya natychmiastowa. - Tak daleko, jak daleko sami j ustanowimy. Szkot zagbi si w fotelu. - A wic mam kilka pyta. Po pierwsze... - wskaza na rewolwer Michaela - czy wasza bro jest tak dobra, jak ja... jak sdzi Lennox? Michael spojrza na swoj bro. - Mog trafi z karabinu w rodek tarczy ze stu osiemdziesiciu metrw. Z celownikiem z dwustu osiemdziesiciu. A s u nas tacy, ktrzy strzelaj o niebo lepiej. - Wyjrza przez okno, jakby bada wzrokiem miasto. - Potrafimy te robi inne rzeczy. Skierowa spojrzenie na Mackaya. Niebieskie i zimne. - Nastpne pytanie - zada. Szkot machn gow, wskazujc na sufit. - Tam na grze jest maa fortuna, Michaelu Amerykaninie. Naley do krla Szwecji, ale pozwoli mi rozporzdza ni wedle mojej woli. Czy przywdziejecie jego barwy? - Nie. Nie jestemy najemnikami. Walczymy pod naszym sztandarem i adnym innym. Mackay pogadzi w zamyleniu brod. - W takim razie moe zgodziby si na sojusz? - zapyta i pospiesznie doda: - To nie musi by nic oficjalnego, po prostu umowa midzy dentelmenami. A dziki rodkom, ktrymi teraz dysponuj, mgbym pokry wszystkie wydatki. Wzrok modego Szkota powdrowa ku oknu. Zacisn donie i przez chwil jego zielone oczy arzyy si tak samo, jak oczy Michaela. - Myl o nas, co chcesz, Amerykaninie, aleja rwnie nie odczuwam przyjemnoci widzc, jak morduje si chopw wraz z rodzinami i zmusza ich ony do njpodlej szych czynw. 120 Erie Flint Wycelowa oskarycielsko palec w kierunku pnocy. - Bestie Tilly'ego wkraczaj do Turyngii. Niebawem zajm wiksze miasta, a potem niczym szaracza spustosz wie. Nie dam rady ich powstrzyma z moimi kilkusetjedcami. Lecz... Wlepi oczy w rewolwer Michaela. - A, taki sojusz! - wykrzykn Michael i klasn w donie, umiechajc si od ucha do ucha. Rado bijca z jego twarzy, pomimo kryjcej si pod ni dzikoci, bya jak blask soca. - Naturalnie, Alexandrze Mackay, zgadzamy si. Niespena minut pniej Michael by ju na ulicy, gdzie grupki grnikw mio gawdziy ze szkockimi kawalerzystami. Mackay szed u jego boku. Za nimi poda tum skadajcy si w wikszoci z licealistw. Rebeka widziaa przez okno, e Michael porusza ustami, ale nie syszaa sw, z jakimi zwrci si do grnikw. Po chwili zgromadzony na ulicy tum zacz wiwatowa i

poklepywa si po plecach. Julie Sims i jej druyna che-erleaderek znowu rozpoczy ten swj cudaczny taniec, a uczniowie w odpowiedzi zaczli rycze jak pie. Dwa! Cztery! Sze! Osiem! Kto jest z nami? Szkoci! Szkoci! Ich woania byy tak gone, e sycha je byo nawet w domu. Rebeka uznaa uczniowsk pie za nieco dziwaczn, cho nie moga jej odmwi pewnego uroku. Potem cheerleaderki wcigny tum w zupenie now pie. Rebeka odwrcia si ze zmarszczonym czoem do Jamesa Nicholsa. Doktor sta przy oknie, klaska do rytmu i mrucza pod nosem te same osobliwe, bezsensowne sowa. - Czy mgby mi pan wyjani, co to waciwie znaczy? - Jej usta z trudem wypowiaday nieznane sowa. -,, Dalej, Wisconsin! Dalej, Wisconsin25!". Lekarz umiechn si szeroko. - Znaczy to tyle, moda damo, e banda pewnych siebie drani dostanie lekcj historii. Tak jakby z wyprzedzeniem. Zwrci ku niej twarz, wci si umiechajc. - Pozwl, e ci przedstawi inne nieznane ci pojcie amerykaskie. - Biae zby lnice na tle czarnej twarzy przywodziy Rebece na myl tarcz herbow. - Brzmi ono: D-Day26. ^jazbzml 13 W cigu nastpnych godzin dom pastwa Roth ogarna wielka krztanina. Michael i Alexander Mackay, wesp z Andrew Lennoxem oraz Frankiem Jacksonem, spdzili cae popoudnie nad stoem kuchennym, planujc nadchodzc kampani. Godziny mijay, a amerykascy grnicy i szkoccy onierze wma-szerowywali i wymaszerowywali z kuchni, wynoszc rozkazy i przynoszc zapytania. Szkoci przewijali si szybko, natomiast wielu Amerykanw zostawao na jaki czas, eby dorzuci wasne sugestie i opinie. Pojawia si nawet Julie Sims; wkroczya w podskokach do kuchni, eby przywita si z wujkiem Frankiem, a take zaspokoi ciekawo, wykorzystujc koneksje rodzinne. Mackay natychmiast i cakowicie straci z oczu sprawy natury wojskowej. Co prawda Julie zamienia strj cheerleaderki na bluz i dinsy, ale przy takim ciele oraz wypeniajcej je energii zmiana stroju nie miaa najmniejszego znaczenia. Widzc jednak kpin w oczach Lennoxa, Mackay obla si rumiecem i przesta gapi si na dziewczyn. Mimo to przez dobrych kilka minut po tym, jak Frank przepdzi Julie, nie mg si jeszcze skoncentrowa. Zdumiewajco swobodna amerykaska struktura dowodzenia -jeli w ogle mona o czym takim mwi - wydawaa si Mackayowi niebywale dziwna. Lecz... Wszystko u tych Amerykanw byo niebywale dziwne, jeli si nad tym zastanowi. Nie byo jednak adnych wtpliwoci, e ostateczne decyzje naleay do Michaela i Franka. Tak wic po pewnym czasie dwaj szkoccy onierze zawodowi odpryli si i - eby uy jednego z tych osobliwych amerykaskich wyrae - popynli z prdem". 122 Erie Flint Reszta zgromadzia si w salonie wok Baltazara i Rebeki. Byli tu take obaj lekarze oraz Morris Roth. Judith od czasu do czasu przysiadaa si, eby wzi udzia w rozmowie, ale gwnie bya zaprztnita dostarczaniem jedzenia i picia dla onierzy. Rebeka zaoferowaa pomoc, jednak Judith nie chciaa o tym sysze. - Lada moment pojawi si Melissa - wyjania i umiechna si. - I tak dostanie mi si po uszach za usugiwanie mczyznom. Jeli zobaczy, e ty te to robisz -jeste doradc do spraw bezpieczestwa narodowego, pamitasz? - nigdy nie przestanie mi robi wyrzutw. Znajc Meliss, mogaby zacz pikietowa przed moim domem. Wyraz zagubienia na twarzy Rebeki sprawi, e si rozemiaa. - Jak sdz, nigdy nie syszaa o ruchu wyzwolenia kobiet?

Judith posaa umiech stojcej obok i przysuchujcej si rozmowie Julie Sims i zapytaa: - Moe ty jej to wytumaczysz? - Jasne! Buka z masem! Judith posza do kuchni, a radonie umiechnita Julie zacza przedstawia Rebece zarysy feminizmu. I jeli nawet wersja osiemnastolatki przyprawiaby bardziej ortodoksyjne dziaaczki ruchu o trupi blado, adna z nich nie mogaby jednak zakwestionowa entuzjazmu, z jakim prowadzona bya prezentacja. Gdy Julie skoczya swj wywd, wyraz zagubienia ustpi z twarzy Rebeki i jego miejsce zaj najprawdziwszy w wiecie szok. - To chyba jakie bujdy. -Absolutnie nie! -zapewnia jJulie. Za moment kto na ulicy przyku jej wzrok i wypada z domu jak burza. Rebeka usiada z lekkim wahaniem na kanapie i zacza przysuchiwa si rozmowie lekarzy. Pocztkowo jej myli byy zupenie gdzie indziej - Wyzwolenie kobiet? To absurd!" - lecz gdy zapaa wtek rozmowy, wszystko zeszo na dalszy plan. I po raz kolejny twarz Rebeki musiaa wyraa szok i niedowierzanie. Ojciec umiechn si do niej. - Tak, crko, chciaem ci to oznajmi zaraz po twoim przybyciu. Wic... co mylisz o tej propozycji? Zaniemwia. Czy oni mwi powanie?". Jeden rzut oka na dwch amerykaskich lekarzy przekona j, e tak wanie jest. To to niesychane! Wsppraca medyczna... midzy gojami i ydami?". Starszy doktor (ten, ktrego Rebeka pocztkowo uznaa za Maura) odchrzkn. - Rozumie pan, doktorze Abrabanel, e chocia bdzie panu przysugiwa peen udzia w dochodach -jedna trzecia zarobkw lekarzy po odjciu pensji dla pielgniarek i reszty pracownikw - w praktyce wci bdzie pan... yyy... - Nichols zawaha si; najwyraniej stara si by uprzejmy. - Oczywicie tylko przez jaki czas, nie na zawsze... Baltazar przerwa mu, podnoszc rk. - Prosz, doktorze Nichols! - Podnis lec na stole ksik. - Doktor Adams by tak uprzejmy, e poyczy mi to wczoraj. To jedna z jego rozlicznych ksig o medycynie; mwi, e wanie z niej uczy si jako student. Baltazar pooy delikatnie opase tomisko na kolanach, niemale pieszczc je palcami. - Niestety, nie byem jeszcze w stanie zbyt wiele przeczyta. Jest tam tyle nowych sw - nie wspomn ju o nowych koncepcjach - e kad stron musz bardzo uwanie studiowa. Rebeka przygldaa si okadce ksigi. Jednak to nie tytu - co o wprowadzeniu do medycyny - zwrci jej uwag, lecz nazwiska autorw. Dr med. George White, dr med. Harold 0'Brien, dr med. Abraham Cohen. Cohen?". Jej spojrzenie powdrowao w stron Morrisa Rotha. Amerykaski yd wydawa si rozumie ukryte w jej oczach pytanie. Tak przynajmniej odebraa jego umiech i delikatne skinicie gow. Tak". - Tak wic rozumiem, e bd musia nauczy si wszystkiego od podstaw -zakoczyjej ojciec. Doktor Adams potrzsn gow. - To nieprawda, Baltazarze, i to nawet jeli chodzi o teori. Twoje wyobraenia o miazmatach jako przyczynie chorb wcale nie s dalekie od prawdy. A twoja praktyczna wiedza pod wieloma wzgldami przewysza nasz. - Wzruszy ramionami. - Prawda jest taka, e bdziemy musieli wiele si od ciebie nauczy o dostpnych w tych czasach lekach. - Mam tak nadziej! - zachichota Nichols. - Wemy pierwszy lepszy przykad: antybiotyki. Wkrtce nasze zapasy si wyczerpi, a chyba trudno nam bdzie dodzwoni si do firm

farmaceutycznych. - Skrzywi si. - A potem co? Oko traszki? Sproszkowane skrzydo nietoperza z dodatkiem kolendry? - Dajcie spokj! - rozemia si Baltazar. - Zawsze uwaaem, e Kanon medycyny Awicenny27 zawiera lekarstwa na niemal wszystkie dolegliwoci. Wikszo z nich chyba nawet dziaa. Nichols i Adams spogldali na niego nieufnie. Doktor Abrabanel rozoy rce. - Oczywicie zanim cokolwiek przepiszecie, powinnicie sami zapozna si z tekstem. -1 doda z wahaniem: - Czytacie po arabsku? - Widzc miny amerykaskich lekarzy, wzruszy ramionami. - To zreszt nieistotne. Przypuszczam, e mam wikszo Kanonu w tumaczeniu na grek. Nichols i Adams spojrzeli po sobie. Adams odkaszln. Nichols wyglda tak, jakby si dusi. - Doktorze Abrabanel - zapyta Adams - ile pan waciwie zna jzykw? - Biegle? Obawiam si, e nie wicej ni osiem. Moe dziewi; zaley od tego, jak pojmujemy biegle". Hebrajski, arabski i greka, rzecz jasna, jako podstawowe jzyki medycyny. Hiszpaski i portugalski to moje ojczyste jzyki. 124 Erie Flint A take angielski; wikszo ycia spdziem na owej wyspie. Znam take niemiecki i francuski. Wydaje mi si, e mj holenderski jest coraz lepszy, ale przesad byoby twierdzi, e wadam nim ju biegle. Umilk i zacz przeczesywa palcami swoj zadban, siw brod. - Poza tym daj sobie rad z rosyjskim i polskim, jeli to nie s sprawy techniczne. Podobnie jest z woskim i acin. Waciwie kiedy duo czasu powicaem acinie, ale byem zmuszony przerwa nauk ze wzgldu na sytuacj polityczn, co umoliwio mi nauk szwedzkiego. - Zmarszczy czoo. - To na swj sposb uroczy jzyk, lecz nie znosz powica mu czasu. Nie ma po szwedzku niczego, co nie zostaoby ju wczeniej napisane w innych jzykach. Mimo to... - westchn - uznaem, e to bdzie rozsdne z uwagi na rol, jak miaem odegra... Urwa w p zdania i z zatroskan min pochyli si do przodu. - Doktorze Nichols, czy pan nie jest chory? - Nie, nie - sapn Nichols, machajc anemicznie rk. - Ja tylko... - Boe - szepn Adams. - Boe wity. Rebeka rozsiada si wygodnie na kanapie, prbujc - wydawao si jej, e z powodzeniem nie okaza dumy i zadowolenia. Cho niezmiernie lubia i podziwiaa tych Amerykanw, nie moga zaprzeczy, e spor przyjemno sprawi jej wyraz ich twarzy, z ktrych (wreszcie!") zniko wieczne samozadowolenie. Chyba jednak nie udao jej si tak, jak sdzia. Melissa Mailey, ktra wma-szerowaa do pomieszczenia, spojrzaa na ni i zapytaa stanowczym tonem: - Z czego jeste taka zadowolona? Rebeka umiechna si. Chyba do skromnie, przynajmniej taki miaa - Wydaje mi si, e mj ojciec jest wikszym poliglot ni ci dwaj lekarze, chocia ma tyle innych brakw. - To oczywiste! - parskna Melissa. - Jeli chodzi o jzyki, Amerykanie s strasznymi matoami. - Nauczycielka podpara si pod boki i uraczya Ni-cholsa i Adamsa tym samym spojrzeniem, od ktrego truchleli jej uczniowie. - No co? - zapytaa ostro. - Naprawd mylelicie, e jestecie od tych ludzi mdrzejsi! Nastpnie zauwaya Judith wymykajc si z kuchni z talerzem penym jedzenia i na ni przeniosa swoje miadce spojrzenie. - A co to ma znaczy? Dwiecie lat postpu wyrzucone w boto? Wreszcie wbia wzrok w Rebek. - Musimy porozmawia, moda damo. Wkrtce. Odpowied bya nieunikniona.

- Tak, prosz pani. l&azbzmt 14 Dopiero pnym wieczorem w domu pastwa Roth nastaa cisza i spokj. Poszli wszyscy, oprcz Baltazara, Melissy i samych gospodarzy. Nawet Rebeki nie byo, gdy Michael nalega, aby wzia udzia w planowaniu kampanii wyborczej, ktre to przedsiwzicie rozroso si do takich rozmiarw, e trzeba byo przenie si do szkoy. Ojciec, jak si okazao, ucieszy si z jej nieobecnoci. Mg poruszy delikatny temat w towarzystwie innych ydw i, rzecz jasna, Melissy, ktr Baltazar zdy ju wysoko oceni. - Moja crka wydaje si wielce zainteresowana tym Michaelem Stearnsem - powiedzia agodnym i przyjacielskim tonem. Te sowa byy otwartym zaproszeniem do rozmowy. Morris i Judith spojrzeli po sobie. - To porzdny mody czowiek - rzeka Judith z lekkim wahaniem. - Pierdoy - uci jej m i spojrza na sefardyjskiego medyka wzrokiem, ktry czy w sobie agresj i przeprosiny. - Prosz wybaczy mj jzyk, doktorze Abrabanel, ale nie zamierzam niczego owija w bawen. Nie znajdzie pan na tym caym cholernym wiecie prawdziwszego ksicia ni Mik Stearns, i taka jest prawda. Wszystko jedno, czy to goj, czy nie. Morris pochyli si do przodu i opar okcie na kolanach. - Czyta pan ksik, ktr panu daem? T o holokaucie? Baltazar skrzywi si i rozoy ramiona, jakby prbowa odpdzi demony. - Tylko tyle, ile mogem znie, czyli nieduo. 126 Erie Flint Morris zaczerpn gboko powietrza. - wiat, z ktrego pochodzimy, wcale nie by rajem, doktorze Abrabanel. Ani dla ydw, ani dla kogokolwiek innego. A skoro wszdzie panoszy si diabe, musieli te by tacy, ktrzy z nim walczyli. Wsta i podszed do kominka. Tu obok menory staa niewielka czarnobiaa fotografia w zwykej ramce. Morris wzi fotografi i poda j ojcu Rebeki. Wskaza jedn z osb na zdjciu. By to niski, chudy niczym szkielet mczyzna, ubrany w pasiasty strj. - To mj ojciec. Miejsce, w ktrym zrobiono t fotografi, nazywa si Bu-chenwald. Tak si skada, e to niedaleko std. - Potem wskaza innego mczyzn. Wyszego, wygldajcego zdrowo pomimo brudu i oczywistego zmczenia, ubranego w mundur. - To jest Tom Stearns, dziadek Michaela. By sierantem w amerykaskiej jednostce, ktra wyzwolia Buchenwald z rk nazistw. Postawi fotografi z powrotem na kominek. - Wikszo ludzi o tym nie wie, ale w czasie kadej wikszej wojny dwudziestego wieku, w ktrej bralimy udzia, to wanie Wirginia Zachodnia dostarczaa najwicej onierzy do amerykaskich jednostek bojowych - oczywicie procentowo, nie mwi tu o oglnych liczbach. - Zwrci twarz ku Abrabanelowi. - To dlatego mj ojciec przyby do Grantville, gdy po wojnie wyemigrowa do Stanw Zjednoczonych, mimo e nie byo tutaj adnego innego yda. Bo widzisz, zaprosi go Tom Stearns. Wielu innych pojechao do Izraela, ale mj ojciec wola y obok czowieka, ktry zabra go z Buchen-waldu. Nie mg sobie wyobrazi bezpieczniejszego miejsca. - Czy rozumiesz, co prbuj ci przekaza, Baltazarze Abrabanelu? - O tak - wyszepta doktor. - My rwnie o tym nilimy kiedy, w Sefara-dzie. - Zamkn oczy i wyrecytowa z pamici: Przyjacielu, prowad mnie przez winnic, daj mi wina I do samego koca rado niech bdzie ze mn... A gdybym umar wczeniej ni ty, przyjacielu, wybierz Jakie miejsce, gdzie winnica zakrca, aby tam wykopa mj grb}*

Morris pokiwa gow. - Mj ojciec jest pochowany na naszym cmentarzu, nieopodal Toma Ste-arnsa i Jacka, ojca Michaela. - Ponownie spojrza na swego rozmwc. - To wszystko, co chciaem powiedzie, doktorze Abrabanel. Spojrzenie Baltazara powdrowao ku Melissie. - A pani? Melissa zachichotaa. - Raczej nie nazwaabym Michaela Stearnsa ksiciem"! - Przechylia gow na bok i cigna usta. - No... ewentualnie, jeli mwimy o tym ajdaku Hen-ryczku. Baltazar by zdumiony. - Ksiciu z Henryka IV? Zna pani t sztuk? Teraz to Melissa bya zdumiona. - Oczywicie! Ale skd pan... - Widziaem j w Londynie, w teatrze Globe. Nie opuszczam adnej z jego sztuk. Zawsze przychodz na premier. Wsta i zacz si wolno przechadza. - Akurat wanie o tym pomylaem. Nie o Henryku IV, lecz o Kupcu weneckim. Zatrzyma si i umiechn do swoich suchaczy. Twarze Morrisa i Judith Roth byy teraz lustrzanym odbiciem twarzy Melissy. Rozdziawione usta, wybauszone oczy. - Moim zdaniem to najwspanialszy dramatopisarz na wiecie. - Pokrci gow. - Wydaje mi si, e opacznie pojlicie moje pytanie o Michaela. Nie chodzio mi o kwesti jego wiary. Parskn z irytacj i jednoczenie rozbawiony. - Te co! Jestem filozofem i medykiem, a nie lichwiarzem. Naprawd mylelicie, e zaczn zaamywa donie nad faktem, e moja crka moga zadurzy si w goju? Nagle splt donie i zacz je wykrca w gecie teatralnej rozpaczy, krcc gwatownie gow. - O, moja crka! O, moje dukaty! Melissa zacza chichota. Baltazar umiechn si do niej szeroko, opuci rce i usiad na swoim miejscu. - Nie, nie, moi przyjaciele. Zapewniam was, e moja troska bya dosy prozaiczna. - Jego agodna twarz spowaniaa. - Ani ja nie darz mioci ortodoksyjnych ydw, ani oni mnie. Wypdzono mnie, poniewa twierdziem, e tyle samo moemy si nauczy od muzumanina Awerroesa, ile od Hebrajczyka Majmonidesa. Westchn i opuci gow. - Wyglda na to, e tutaj znalazem swj dom. Moja crka rwnie. Chc tylko jej szczcia. To jedyny powd, dla ktrego zadaem tamto pytanie. - On jest ksiciem - powiedziaa agodnie Melissa. - Pod kadym wzgldem, Baltazarze. Tacy jak on okazuj si prawdziwymi mczyznami w tym prawdziwym wiecie. - Tak wanie miaem nadziej - wymamrota doktor Abrabanel i ponownie si rozemia. Nie bdzie to oczywicie atwe dla Rebeki. Lkam si, e mogem j zbytnio chroni. Jej gowa jest pena poezji. - Zmienimy to - rzucia Melissa. - W pierwszej kolejnoci. Erie Flint Judith Roth wreszcie odzyskaa mow. - Nie mog w to uwierzy. Ty naprawd... - Kolejne sowa niemal wykrztusia. - Ty naprawd widziae Szekspira? Osobicie? Baltazar podnis gow i zmarszczy czoo. - Szekspira? Willa Szekspira? Oczywicie, e tak. W Globe nie da si go nie spotka. Wszdzie go peno. Nigdy nie marnuje okazji, eby policzy widzw. Zazwyczaj dwukrotnie. Na wp oszoomiony Morris podszed do pki z ksikami, wycign gruby tom i przynis go Baltazarowi.

- Mwimy o tym samym Szekspirze, prawda? Najwikszej postaci w historii literatury angielskiej? Baltazar wzi ksik i j otworzy. Gdy ujrza frontyspis29 i spis treci, niemal si zadawi. - Szekspir nie napisa tych sztuk! - wykrzykn. - C, moe niektre z nich. Te, ktre sprawiaj wraenie, jakby je napisaa grupa ludzi. Drobne farsy, takie jak Stracone zachody mioci. Ale wielkie dziea? Hamlet? Otello? Krl Lear? Widzc miny swych towarzyszy, wybuchn miechem. - Dobrzy ludzie! Kady wie, e te sztuki naprawd napisa... - nabra powietrza - mj pan, Edward, hrabia Oksfordu, sidmy tego imienia i sidmy w sukcesji do tronu krlestwa Anglii. - Znajd si tacy, ktrzy bd si upiera, e prawdziwym autorem jest sir Francis Bacon, lecz to tylko podstp, eby psy zgubiy trop. Teatr jest zbyt poledni rozrywk, eby hrabia Oksfordu mia si z ni kojarzy. Std nazwisko Szekspira. Spojrza na ksik. - Najwidoczniej fikcja staa si faktem historycznym. Tak oto koczy si prno! Oczy byszczay mu z satysfakcji. - By moe to zwyka sprawiedliwo. Pod pewnymi wzgldami Edward nie by wzorem czowieka. Ja to wiem, byem jego medykiem. Widzc osupiae spojrzenia suchaczy, doda: - Sprawiedliwo, powiadam. Hrabia by mi winien pienidze i nie chcia odda dugu. Doktor Abrabanel pogaska doni Dziea zebrane Williama Szekspira niczym czowiek, ktry cieszy si swym skarbem. - Nie sdzicie, e taka zemsta jest o wiele bardziej satysfakcjonujca ni marny funt ciaa? (Rzzi hruga: Jakim to motem ku zajade Twj mzg, na jakim kad kowadle? ^jazbzmt 15 Hans Richter zosta zbudzony kopniakiem w tyek. Kopniak by szybki, zdecydowany i brutalny. - Wstawaj, synku - usysza polecenie Ludwiga. - Natychmiast. Robota czeka. - miech, ktry teraz nastpi, brzmia raczej jak drwina. - Dzisiaj wreszcie zaznasz smaku walki, pisklaku. Jak przez mg Hans usysza, e Ludwig si oddala. Stpa gono i ciko, jak zawsze. Zupenie jakby troll azi po jaskini. Jkn i przetoczy si na klepisko. Bl rozsadza mu czaszk. Z zacinitymi oczami przez dobr minut walczy ze sob, eby nie zwymiotowa. Walka bya zajada nie dlatego, e zaleao mu na zawartoci odka, ale po prostu nie chcia dawa Ludwigowi kolejnych powodw do drwin. Gdyby by sam, z mi chci wyrzuciby z siebie resztki jedzenia, chocia by to jedyny posiek, jaki zjad w cigu ostatnich dwch dni. Tak naprawd posiek skada si gwnie z wina. Taniego, kiepskiego wina, takiego, jakie mona znale w chopskiej chacie. Pozostali najemnicy Ludwiga nalegali, eby wypi swoj cz. Wicej ni moj cz - pomyla. - Celowo wypiem wicej ni moj cz. miali si, e tak szybko si upiem. Lecz tego wanie chciaem. Dziki temu miaem wymwk". Nagle dopady go wspomnienia ubiegej nocy. Hans otworzy oczy. Zorientowa si, e patrzy na lecego zaledwie trzy kroki od niego trupa. Mczyzna wpatrywa si w powa niewidzcym wzrokiem. Jego znoszone ubranie byo przesiknite krwi. Nad ciaem unosiy si muchy. 132 Erie Flint Ponownie mia ochot zwymiotowa. I ponownie rozpaczliwie zwalczy to uczucie. Dopiero niedawno wstpi w szeregi najemnikw i jego pozycja cigle wisiaa na wosku. Gdyby onierze zdecydowali, e nie nadaje si do tej roboty, momentalnie odesaliby go z powrotem do taboru jenieckiego.

A wszystko byo lepsze ni to. Musi zaj si tym, co zostao z jego rodziny. Ludwig wzi jego starsz siostr, Gretchen, jako naonic i w ten sposb obroni j przed reszt onierzy. Ale ju zaczynali spoglda na Annalise, ktra skoczya zaledwie czternacie lat. Jako siostra najemnika miaaby jak pozycj. Tak samo jego babka. Gdyby Hans straci miejsce w ich towarzystwie, Annalise staaby si obozow dziwk, zanim doczekaaby kolejnych urodzin, a babka umaraby gdzie po drodze, samotna i porzucona. Hans uzna, e poskromi odek. Wsta i podszed chwiejnie do drzwi, starajc si nie patrze w kierunku lecych w kcie dwch trupw. Byy to starsze kobiety, matka chopa i by moe jego ciotka. Staruchy nie miay dla onierzy adnej wartoci, wic zaszlachtowali je, jakby byy par kurczakw. Omija te wzrokiem jedyne ko. Poprzedniej nocy jego towarzysze zrobili z niego uytek. Hans wlewa w siebie wino tak szybko, jak tylko by w stanie, eby nie uczestniczy w tym, co si tam odbywao. Ludwig i jego wojacy nalegali, eby si przyczy, wic upicie si byo jedyn drog ratunku. ko byo teraz puste. Crk chopa pewnie zawleczono razem z chopcem do reszty obozowych jecw. Odtd ich los bdzie bardzo ciki. W przeciwiestwie do siostry Hansa, dziewczyna nie bya wystarczajco adna, eby zosta naonic onierza, zostanie wic praczk i dziwk. Jej brat doczy do obozowych smarkaczy, ktrzy zaatwiaj rozmaite sprawunki dla onierzy i ktrzy s bici z byle powodu, czsto dla pijackiego kaprysu. Jeli chopak przeyje, moe zostanie najemnikiem. Na to jednak si nie zanosio. Hans nie dawa chopakowi wicej ni dziesi lat. Bdzie dostawa mniej jedzenia od innych, ktrzy i tak dostawali za mao. Gd i choroba zabior go na dugo przed tym, zanim osignie wzgldnie bezpieczn pozycj onierza. Hans wytoczy si na podwrze. Blask soca by jak zbawienie, chocia niemiosiernie go rani. Mg sobie poradzi z blem ciaa - by synem drukarza i jego ycie nie rnio si od ycia chopw; bl, gd i cika praca nie byy mu obce - ale czasem si zastanawia, jak dugo jeszcze jego dusza wytrzyma w tym nowym wiecie. Ludwig i jego ludzie gromadzili obozowych jecw, formujc ich za pomoc wrzaskw i bicia w co na ksztat szyku marszowego. Dwudziestu najemnikw Ludwiga miao na usugi jakie pidziesit osb, gwnie kobiet i dzieci. Ludwig nie uznawa adnych oficjalnych stopni; przy jego wzrocie i dominujcej osobowoci byo to zupenie bezcelowe. Armi Tilly'ego cechowaa swobodna organizacja. Oficerowie nie dbali o to, dopki w tych rzadkich chwilach, kiedy trzeba byo stoczy bitw tudzie rozpocz oblenie, onierze wypeniali swoje obowizki. Jecy byli obadowani ekwipunkiem i upami najemnikw. Okrelenie upy" zakrawao jednak na kpin. Na wsi nie byo adnego zota, srebra czy kosztownoci, za w niemieckich miasteczkach byo go tyle, co kot napaka. Niektre zdobycze" mogyby doprowadzi Hansa do histerycznego miechu, gdyby nie to, e wiedzia, jak krwawo zostay zdobyte. Jedna z kobiet - ona" Diega Hiszpana - uginaa si pod ciarem ramy oa z kutego elaza. Od siedmiu tygodni Diego zmusza biedaczk, eby dwigaa w ciar, chocia rama nie bya mu do niczego przydatna. Hiszpan wpad w furi, gdy zobaczy, e w domu nie ma niczego cennego, i przez dwie godziny torturowa waciciela, eby mu wyjawi miejsce ukrycia skarbu. Lecz adnego skarbu nie byo, jedynie ko. Gdy Diego skoczy, siennik by tak przesiknity krwi, e do niczego si nie nadawa, wic upar si, eby zabra ram. Maa kobieta zataczajca si pod ciarem ramy potkna si i upada na kolana. Diego gniewnie warkn, podszed i kopn j w poladki tak, e rozcigna si na ziemi. Nie wydaa adnego dwiku; jej twarz nie miaa wyrazu. Podcigna nogi i posusznie wstaa. Hans skrzywi si i odwrci. Za moment ujrza swoj rodzin. Gretchen jak zawsze bya w rodku tumu jecw wraz z siostr i babk. Babka i Annalise dwigay toboki, lecz to

Gretchen zawsze miaa najciszy tob, mimo e niosa jeszcze dziecko. Bya mod, siln i dorodn kobiet, ktrej uroda nigdy nie uderzya do gowy. Hans wcale si nie zdziwi, gdy ujrza, e nowi jecy znaleli si pod opiek Gretchen. Crka chopa wydawaa si kompletnie otpiaa, jej modszy braciszek ka. Ale nie byo adnych ez; rdo wyscho ju wiele godzin temu. Hans wzi gboki oddech i ruszy w ich stron. Za moment Ludwig bdzie go do siebie woa, a chcia jeszcze przedtem pomwi z Gretchen. Jego siostra wanie co mwia do Annalise, lecz jak tylko ujrzaa Hansa, umilka i jej twarz momentalnie zmienia si w kamienn mask. Jasnobrzowe oczy, z ktrych zawsze bio ciepo, teraz byy jak skute lodem. -Ja nie... Przysigam, Gretchen, od razu si spiem - wyrzuci z siebie z rozpacz i kiwn gow w stron crki chopa. - Zapytaj j, ona ci powie. Na kamiennej twarzy Gretchen pojawi si gniew. - Mylisz, e ta biedaczka pamita twarze"? - zapytaa. Przeniosa wzrok na grup onierzy formujcych lun kolumn. W jej spojrzeniu bya gorycz. - Ja nie pamitaam, dziki Bogu. Dziecko przytulone do ramienia Gretchen obrcio gow i spojrzao na Hansa zamglonym dziecicym spojrzeniem. Na widok znajomej twarzy wykrzywio usta w umiechu i zaczo radonie gaworzy. 134 Erie Flint w widok rozwia zo kobiety. Hans poczu, podobnie jak wiele razy wczeniej, nagy przypyw ciepych uczu dla tego dziecka. Darzy Wilhelma prawdziw sympati od chwili jego narodzin, Gretchen za bardzo go kochaa. To dziwne. Wilhelm prawdopodobnie by synem Ludwiga - od momentu, gdy armia Tilly'ego spustoszya ich miasto i Ludwig wraz ze swoimi ludmi wpadli do drukarni ich ojca, mia Gretchen wycznie na wasny uytek. Malec z ca pewnoci przypomina swego domniemanego ojca. Podobnie jak Ludwig, mia jasne wosy i niebieskie oczy. I ju zapowiada si na rwnie potnego mczyzn. Gretchen znowu skierowaa spojrzenie na Hansa. Z ulg stwierdzi, e po jej wrogoci nie byo ju ani ladu. - W porzdku, Hans. Radzimy sobie najlepiej, jak potrafimy. - Rozleg si krzyk wzywajcego go Ludwiga. - Id ju - powiedziaa. - Zatroszcz si o rodzin. Na dwik tych sw chlipicy dziesiciolatek przyklei si do uda Gretchen, a chwil pniej doczya do jego siostra, chwytajc j za rk. Otpienie wydawao si powoli ustpowa z ich twarzy. Nie ulegao wtpliwoci, e rodzina" Hansa wanie ulega powikszeniu. Nie by tym zaskoczony; jedna trzecia obozowych jecw naleaa do Gretchen. Ludwig ponownie zawoa, tym razem ze zoci. Na pewno mu si dostanie. - Id ju - sykna Gretchen. Ale nie za bardzo mu si dostao. Ludwig by w dobrym nastroju, o ile mona uy takiego okrelenia wobec trolla w ludzkiej skrze, i bawi si, rzecz jasna, kosztem Hansa. - Wreszcie czeka ci prawdziwa walka, pisklaku! - rykn. - Cz naszych chopcw wykrwawia si na poudniu, wic teraz spldrujemy Baden-burg, eby da nauczk tym protestanckim skurwielom. - Olbrzymia, brodata twarz mczyzny wykrzywiona bya w szyderczym umiechu. - Koniec z leniuchowaniem. Zanim jutrzejszy dzie dobiegnie koca, zbierzesz krwawe niwo. Albo zapaczesz krwawymi zami! Stojcy nieopodal onierze zawtrowali Ludwigowi rechotem. Ich miech by raczej dobroduszny, ale Diego Hiszpan jak zawsze mia sadystyczne poczucie humoru. - Wyprujesz z siebie flaki - oznajmi. Jego umiech sta si lubieny i Diego zapa si za krocze. - Annalise z kadym dniem wyglda coraz lepiej! - Zamia si grubiasko.

Hans poczu, jak wszystko si w nim skrca z wciekoci. Brzydzi si Hiszpanem jak nikim innym w tej zgrai najemnikw, bardziej nawet ni samym Ludwigiem. Ludwig by brutalem, potworem, ogrem, ale Diego by znacznie gorszy; nie przypadkiem to wanie jego Ludwig zawsze wybiera, gdy trzeba byo kogo torturowa. Lecz nie odezwa si ani sowem, tylko odwrci wzrok. Diego przeraa go. w Hiszpan o ziemistej cerze nie by specjalnie wysoki. Nie mg si rwna z Ludwigiem, ale by dziki niczym asica i rwnie niebezpieczny. Hans przygotowa si na kolejne drwiny, ale na szczcie uwaga wszystkich skupia si na maej grupce nadjedajcych cwaem jedcw. To kapitan dowodzcy" grup Ludwiga przyby, aby wyda rozkazy. Hans nie wiedzia nawet, jak w kapitan si nazywa, ale byo to bez znaczenia. Przyjmowa rozkazy jedynie od Ludwiga, dlatego zaledwie przelotnie spojrza na kapitana i jego trzech towarzyszy. Lecz gdy ujrza pord nich ksidza, poczu zaniepokojenie. Najwyraniej oprcz rozkazw bdzie te kazanie. Ksidz bez wtpienia by jezuit zwizanym z papiesk inkwizycj i bdzie nawoywa oddziay do walki w imi witoci. Domysy Hansa potwierdziy wymamrotane przez Diega obelgi. Hiszpan pogardza jezuitami i inkwizycj papiea; sabowite gnojki" mwi o nich. Lubi za to szczyci si hiszpaskimi dominikanami i ich witym Oficjum. Hiszpaska inkwizycja odpowiadaa przed koron hiszpask, a nie przed papieem, dlatego robia to, co jej si ywnie podobao, i miaa gdzie papieski bekot. Spali tych parszywych heretykw. Ci, ktrzy nie s Maurami, to albo ydzi, albo mionicy ydw". Limpieza - tak nazywali to Hiszpanie. Czysta krew, ktr naleao chroni przed skaeniem. To byo dla nich nawet bardziej istotne ni dla papiea troska o dogmaty religijne. Krtka wymiana zda midzy kapitanem a Ludwigiem dobiega koca. Ksidz wysforowa si na czoo. Z ca pewnoci bdzie kazanie". Hans nie patrzy w stron jezuity, eby wzrok go nie zdradzi. Gapi si tylko w ziemi, z domi splecionymi jak do modlitwy. Ksidz mwi o potrzebie obrony wiary katolickiej przed herezj. Hans nie mg sucha tych sw, a kipia z wciekoci. esz. My bylimy katolikami. Cae nasze miasto byo katolickie". Ksidz by ordownikiem prawdziwej wiary. Wanie klczelimy w modlitwie, gdy twoi katoliccy" najemnicy wtargnli do zakadu mojego ojca". Potpia protestantw. Protestanci zgadzili mego dziadka i odebrali mi matk. Ale to twj dobry katolik, Ludwig, wepchn miecz w brzuch mego ojca w chwili, gdy ten podnosi raniec". 136 Erie Flint Potpia grzech. A czyj on by, klecho, gdy twoi onierze spodzili bkarta mojej siostrze? Moe jej, przywizanej do ojcowskiego oa za rce i nogi?" Reszty Hans ju nie sysza, opanoway go ponure i straszne myli, myli przepenione rozpacz- takie, jakie moe mie jedynie osiemnastoletni mDugo poskramiany szatan w kocu zerwa si do buntu. Bg ju nie zasiada na tronie w niebiosach, jego miejsce zaja Bestia. To sudzy wa, a nie Boga przywdziewaj szaty duchownych, wszystkich duchownych wszystkich religii. Sama religia nie ma ju znaczenia. To art szatana, nic wicej. Wadca much zabawia si, skazujc t krain i jej mieszkacw na katusze.

Kazanie dobiego koca. Gdyby w Hansie pozostaa chocia szcztkowa wiara Gretchen, podzikowaby Bogu. Lecz nie byo ju Boga, ktremu mona by dzikowa. Niczego ju nie byo. Z trudem udao mu si odsun od krawdzi, za ktr czekao samobjstwo. Kusio go, i to czsto, lecz... Zaczerpn gboko powietrza. Wci gapi si w ziemi, trzymajc przed sob mocno splecione donie. Ale nie splata ich w gecie modlitwy; Hans Richter po prostu uwiadomi sobie, e jeszcze nie wszystko straci. Wci mia co, co mg nazwa swoim wasnym, co, czemu mg wiele z siebie da. Rodzina. Zostaa mi rodzina. Bd j chroni najlepiej jak potrafi. Reszta si nie liczy". ffiazbzw 16 - Ilu, jak mylisz? - zapyta Mackay. Andrew Lennox zmruy krtkowzroczne oczy. I wtedy przypomnia sobie o podarunku od Amerykanw, wycign okulary i je zaoy. Po jakich piciu sekundach obserwacji by ju gotw wyrazi swj osd. - Dwa tysice. Stosunek dwa do jednego, moe nawet mniej. Tilly jest bardziej konserwatywny ni Gustaw Adolf, a to jest jedna z jego sabiej uzbrojonych jednostek. Nie maj adnej artylerii. Mackay skin gow. - Tak wanie szacowaem. - Dwa do jednego? - spyta stojcy obok Mik. - Stosunek pikinierw do arkebuzerw - wyjani mu Mackay. Szkocki oficer wskaza zbliajc si do ich wasnych si ciasno zbit mas ludzi. -Widzisz t formacj? To jest typowe hiszpaskie tercio. Wszystkie armie Habsburgw wykorzystujje w bitwie, chocia armia cesarska preferuje wiksz liczb arkebuzw ni Hiszpanie. Robi wraenie, nieprawda? Mik przyjrza si nadcigajcemu wojsku. Nie mg nie zgodzi si z tym stwierdzeniem. Bez wtpienia robio wraenie. Armia cesarska przypominaa mu szarujcego gigantycznego mastodonta z byszczcymi ciosami. I zaraz bd tak samo wymarli". Najemnicy Tilly'ego tworzyli zwarty prostokt, szeroki na jakie pidziesit rzdw i dugi na czterdzieci szeregw; pierwsza linia miaa najwyej pidziesit metrw. Ludzie w szeregach rozstawieni byli w odlegoci niespena metra jeden od drugiego, a rzdy byy jeszcze bardziej cinite. Formacja bya 138 Erie Flint tak zwarta, e nawet po otwartym i rwnym terenie, ktry niegdy by polem uprawnym, mogli si porusza jedynie powoli i statecznie. Mik wiedzia (z tego, co powiedzieli mu Mackay i Lennox), e gdyby Tilly przyby tutaj osobicie wraz z ca swoj armi, nadchodzce tercio byoby jedn z szesnastu czy siedemnastu podobnych jednostek. Byyby ustawione jedna obok drugiej, niczym ywy lodowiec. Wolne jak lodowiec i rwnie trudne do zatrzymania. Jdro formacji stanowili pikinierzy. Dzieryli olbrzymie, dugie na cztery i p metra piki, ktre lniy w wietle pochmurnego dnia. Na obu skrzydach ustawionych byo piciuset arkebuzerw. Ich gwnym zadaniem byo odpieranie atakw uzbrojonej w pistolety kawalerii i ostrzeliwanie nieprzyjaciela, ale od ponad stu lat to szara pikinierw rozstrzygaa o wyniku bitew. Taka przynajmniej bya teoria i praktyka wczesnych czasw. Frank Jackson, stojcy po lewej rce Mike'a, wypowiedzia jego myli na gos. - Oto kandydaci do wymarcia. Jedna bomba kasetowa zaatwiaby ca t hoot.

- Nie mamy bomby kasetowej - zauway delikatnie Mik. - Ludowa Armia Wietnamu te nie miaa - parskn Frank. - Ale mwi ci, tamte twarde kurduple w czarnych piamach z miejsca pokochayby tych kolesiw. Zblia si mielone w zestawie z nuoc mam. Mik skrzywi si. Frank przywiz z wojny on Wietnamk. Przez te kilkadziesit lat Dian Jackson (zamerykanizowaa swoje imi) nadzwyczaj dobrze si zaadaptowaa, wci jednak upieraa si, eby cho raz w miesicu gotowa jaki posiek z tym obrzydliwym wietnamskim sosem rybnym. - Nuoc mam - powtrzy Frank. W innych okolicznociach tak wyrany zachwyt pobrzmiewajcy w jego gosie byby nieco dziwny. Chocia Frank mia bzika na punkcie swojej maonki, do owego sosu rybnego paa tak sam mioci, jak kady inny rodowity Amerykanin. Przysuchujcy si rozmowie Mackay nie zrozumia poszczeglnych sw Franka, ale poj ich sens. - A tak jeste pewien? - Szkot wskaza palcem na zbliajcych si nieprzyjaci. - Maj nad nami dwukrotn przewag. - Zerkn w lewo, gdzie zebrano protestanckich najemnikw Ernsta Hoffmana. W sumie byo ich jakie pi setek, ale ich szyk by tak nieregularny, e nie dao si dokadnie policzy. - Wliczajc w to tamt aosn zgraj, ktra rozpierzchnie si przy pierwszej lepszej okazji. Mik wzruszy ramionami. - Nawet w najmniejszym stopniu nie polegam na tych zbirach Hoffmana. Sprowadziem ich tutaj tylko po to, eby ich wycign poza mury miasta. Niewielka amerykasko-szkocko-protestancka armia zebraa si mniej wicej p kilometra na pnoc od Badenburga. To niespotykane, e miasto tej wielkoci (liczba ludnoci wynosia mniej ni sze tysicy) byo otoczone murami. Wanie te mury w duej mierze zdeterminoway strategi polityczn, jak Mik opracowa w cigu minionych dwch tygodni. Hoffman by niechtny - delikatnie rzecz ujmujc - eby ryzykowa wyprowadzenie swych najemnikw na otwarty teren, jednak Mik nalega, a Mackay doda na osod cz pienidzy nalecych do krla Szwecji. Mik dostrzeg, e mody szkocki oficer posya mu dziwne spojrzenie. C, moe wcale nie takie dziwne. Mackay wci nie mg si otrzsn z szoku, jakiego dozna, gdy Amerykanin wyjawi swoje zamiary. Pokonanie najemnikw Tilly'ego byo tylko pierwsz czci jego planw. Oswobodzenie Badenburga, jak wyjani Mik, wymagao te rozprawienia si z protestanckimi najemnikami. Zdecydowanie i -jeli trzeba bdzie -bezlitonie. Nawet Lennox by pod wraeniem bezwzgldnoci Mike'a. - Owszem, Mackay, a tak jestem pewien. - Mik obj spojrzeniem wasn lini bojow. Czonkowie ASG, wspierani przez najstarszych licealistw, leeli na brzuchu schowani za przedpiersiem z kd. Byo ich dokadnie dwustu osiemdziesiciu dziewiciu. Wszyscy mieli na sobie kamufla myliwski i wszyscy byli uzbrojeni w karabiny o duym zasigu. Mackay zgodzi si, cho niechtnie, eby Amerykanie obsadzili rodkowe pozycje. Jego konnica, podzielona na dwa rwne oddziay, zaja pozycje na flankach. Kiedy Mik przedstawi swoje zamiary, reszta Szkotw okazaa si rwnie sceptyczna jak Mackay. Pocig? - Khem, khem. - Czy to, tak jakby, nie zakada, e ju si pokonao nieprzyjaciela?" Mik lekko si umiechn. Nie sdzi, eby za p godziny Szkoci nadal byli tak sceptyczni. Wrg by oddalony ju o niespena dwiecie metrw. Tercio maszerowao przez otwarty teren z niemal wi prdkoci. - Gdybym chcia - powiedzia agodnie - mgbym t bitw skoczy ju teraz. Wasi arkebuzerzy nie s w stanie trafi z odlegoci wikszej ni pidziesit metrw, nawet strzelajc salwami, a przeadowanie zajmuje im ca minut. Wiem, e uwaasz, i nasza taktyka jest dobra tylko dla harcownikw, ale jeszcze nigdy nie widziae karabinw

odtylcowych w akcji. Przy naszej celnoci i szybkoci strzau moglibymy zabi poow tej armii, zanim jeszcze bylibymy w jej zasigu. Mik wskaza palcem na kucajcych w dole strzelniczym grnikw. D znajdowa si na lewej flance Amerykanw. - Mnie nie chodzi tylko o to, eby wygra. Mnie chodzi o to, eby ich przerazi, a wraz z nimi take bandytw Hoffmana. Tak wic jeszcze chwilk poczekamy, zanim opadnie mot. Mackay wpatrywa si w kucajcych w jamie mczyzn. Wanie skoczyli majstrowa przy broni, cho byo to naprawd zbyteczne. Ci mczyni w rednim wieku byli po prostu podenerwowani. Czasy Wietnamu ju dawno mieli za sob, a od tej pory aden z nich nie strzela z M-60. ' 140 Erie Flint - Wci nie mog uwierzy, e ukrade to cholerstwo - szepn Mik do Franka. Jackson wcale nie wydawa si speszony. - O co chodzi? Doszedem do wniosku, e armia jest mi co winna. -Wzruszy ramionami. Aleja to nic. Znaem gocia, ktry przeszmuglowa z Wietnamu ca haubic. Mik zachichota. Niecae trzy tygodnie wczeniej nieco zawstydzony Frank zaprowadzi Mike'a i Dana Frosta do lasu za swoim domem. To wanie tam zakopa przed laty ukaem30 wraz z trzema skrzyniami amunicji. - Na lito bosk, Jackson - warkn Dan, gdy Frank wycign pieczoowicie zapakowane urzdzenie z kryjwki. - To jest tak cholernie nielegalne, e powinienem rozwiesi w caym miecie plakaty poszukiwany". - Komendant potar lew rk, wci unieruchomion na temblaku. - Masz szczcie, e oficjalnie jestem na chorobowym. Owszem, wtedy Frank by zaenowany. - To nie to, e jestem jakim durniem, ktry zabezpiecza si na wypadek wojny -prbowa si tumaczy. - Po prostu... A, cholera, byem jeszcze dzieciakiem. Wtedy traktowaem to bardziej jako kawa ni cokolwiek innego. Ale wtedy byo wtedy, a dzisiaj jest dzisiaj, i Mik bardzo si cieszy z tego, e majuniwersalny karabin maszynowy M-60. Bogiem a prawd, by zachwycony. Najemnicy Tilly'ego byli ju w odlegoci stu pidziesiciu metrw. Rozdzielili swoje siy. Gwna cz formacji w dalszym cigu podaa wprost na Amerykanw znajdujcych si pod Badenburgiem, jednak okoo piciuset onierzy ruszyo naprzeciw ludzi Hoffmana. Protestanccy najemnicy, pochliwi jak mae kotki, uparli si, eby obsadzi pozycje nieco po lewej, tu przy drodze prowadzcej z powrotem do Badenburga i jego bezpiecznych murw. Mik po raz ostatni ogarn spojrzeniem pozycje Amerykanw, a potem spojrza przez lewe rami na oddalony o jakie trzydzieci metrw may pagrek. Stojcy na jego szczycie Greg Ferrara wykona szybki gest. Kciuki do gry. Mia nadziej, e pewno nauczyciela przedmiotw cisych przeobraonego w oficera artylerii jest uzasadniona. Ferrara i jego nadzwyczaj utalentowani uczniowie zbudowali rakiety. Czy jednak sprawdz si one w prawdziwej bitwie, miao si dopiero okaza. Frank najwyraniej podziela wtpliwoci Mike'a. - Mam tylko nadziej, e nas nie trafi tym dziadostwem - mrukn. - Nie trafi- dobieg gos zza ich plecw. Pomimo modzieczego brzmienia, sowa zostay wypowiedziane z niezachwian pewnoci siebie. Mik umiechn si. No prosz, D'Artagnan i trzej muszkieterowie". Gos nalea do Jeffa Higginsa. Jeff by jednym z cudownych dzieci" Ferrary. Mimo e on i jego trzej najlepsi przyjaciele odegrali istotn rol w projektowaniu rakiet, ich bojowe zadania byy jednak inne. Larry Wild, Jimmy Andersen i Eddie Cantrell, tak samo jak Jeff, entuzjazmowali sijazd terenow na motorach. Mik

zdecydowa, e wykorzysta ich dzi jako gocw; ich motocykle idealnie si do tego nadaway. Nie przypuszcza, eby potrzebni mu byli a czterej gocy, ale chopcy byli praktycznie nierozczni. Tak byo nawet przed Ognistym Krgiem, lecz od czasu katastrofy trzymali si siebie niemal kurczowo. Mik westchn na myl o ich pooeniu. Rodziny zamieszkujce Gran-tville pozostay waciwie nienaruszone. Szczliwym trafem katastrofa miaa miejsce w niedziel, kiedy niemal wszyscy byli w swych domach. Nawet grnicy, ktrzy przyjechali do miasteczka na wesele Rity, przywieli ze sob ony i dzieci. Byy jednak rozdzierajce serce wyjtki. Bill Porter, kierownik elektrowni, straci ca rodzin. Sam by wwczas w elektrowni, lecz jego ona i dzieci nie mieszkali w Grantville. Zostali tam, gdziekolwiek byo owo tam". Kilka innych osb byo w takim samym pooeniu; podobnie jak Bill, starali si zaguszy smutek, rzucajc si w wir pracy i pocieszajc si wiadomoci- lub chociaby nadziej - e ich rodziny wci yj i maj si dobrze. Ale nikt nie by w rwnie zej sytuacji, jak ci chopcy. Tylko Jeff i Lany Wild mieszkali w Grantville. yli na kempingu, w dwch przyczepach niedaleko jarmarku. Jimmy Anderson i Eddie Cantrell, ktrzy mieszkali w Barrac-kville, byli u nich w odwiedzinach. Rodziny Jeffa i Larry'ego wyjechay na jeden dzie i czterech nastolatkw postanowio skorzysta z okazji i nacieszy si niezakcon towarzystwem dorosych sesj Dungeons and Dragons. Z wyjtkiem Jeffa aden z nich nie mia jeszcze osiemnastu lat. A teraz -praktycznie rzecz biorc, sieroty - znaleli si w realiach znacznie bardziej okrutnych ni jakikolwiek wiat fantasy. - Najwyszy czas - powiedzia Jackson. Mik odsun wszystkie myli na bok. Nieprzyjaciel by ju w odlegoci stu metrw. - Ty tu jeste ekspertem, Frank - rzek. - Ty dajesz sygna. Frank przyoy donie do ust. - Ognia! - krzykn. M-60 eksplodowa. Mczyzna obsugujcy bro strzela jak prawdziwy weteran - seriami, po trzy do szeciu pociskw kada. Terkoczcy ukaem zacz wyrywa dziury w ciasno zbitym przednim szeregu wroga. Z tej odlegoci pdciski kaliber 7,62 x 51 milimetrw byy w stanie przebi czowieka w zbroi na wylot, po czym zabi tego, kto sta za nim. M-60 zosta ustawiony na lewym skrzydle, tak eby by maksymalnie skuteczny. Strzelec mia przed sob praktycznie ca flank i robi z tego doskonay 142 Erie Flint uytek. Po upywie niecaych dwch sekund wszyscy mczyni ukryci za przedpiersiem wsparli go ogniem karabinowym. Pozornie niepowstrzymane tercio zachwiao si. Pierwszy szereg run niczym oderwane od lodowca bryy. M-60 znowu eksplodowa i kolejny szereg zosta roztrzaskany. Jeszcze raz. I jeszcze raz. Przypominao to koszenie anw pszenicy. Mik by zdumiony reakcj onierzy, ktrzy przyjmowali na siebie grad pociskw. Spodziewa si, e ich szeregi natychmiast si zaami, tymczasem tercio uparcie paro naprzd. Mao tego, na widok potwornych strat pikinierzy z jeszcze wiksz zacitoci ruszyli do walki. Ludzie w tylnych szeregach potykali si o lece przed nimi ciaa, ale wci szli do przodu. Niektrzy prbowali nawet wyrwna szyki. Boe, ale ci ludzie s twardzi! Do tego trzeba zajebistej odwagi". - Wanie na tym polegaa taka wczesna wojna na proch, Mik - wyszepta Jeff Higgins, jakby czyta w jego mylach. - Waleczno, nieustraszona waleczno. Bycie pikinierem czy muszkieterem nie byo - nie jest - wielk filozofi. Nawala, dopki kto nie odpuci. Tak s wyszkoleni.

Mik nie wtpi w te sowa; wiedzia, e historia wojskowoci bya jednym z konikw Jeffa i jego przyjaci. Lecz jemu brakowao w tej kwestii takiej nonszalancji znawcy". Sam nie by ju nastolatkiem i znacznie lepiej ni ci chopcy zdawa sobie spraw, jakiej postawy wymaga od czowieka zbieranie takich cigw. Mwcie o tych sukinsynach, co chcecie. Mordercy, zodzieje i gwaciciele, owszem, ale niech mi nikt nie mwi, e brakuje im odwagi". Wreszcie arkebuzerzy wroga zdoali odda salw z obydwu skrzyde. Z tej odlegoci mao ktry pocisk dolecia w poblie Amerykanw. Zanim najemnicy zdyli przeadowa, M-60 znowu rozbio ich pierwsz lini w drzazgi. Jednak pomimo caego tego spustoszenia, jakie ukaem sia w szeregach tercio, wikszo onierzy gina od kul karabinowych. Prawie kady strzelajcy by dowiadczonym owcjeleni, a wikszo starszych mczyzn miaa te za sob dowiadczenia wojenne. Strzelanie z nowoczesnych karabinw w grup ludzi z odlegoci mniejszej ni sto metrw byo przy tego typu broni jak przystawienie komu lufy do skroni. Mao ktry pocisk chybia celu, a zbroje, ktre tamci mieli na sobie, nie byy stworzone z myl o kulach pdzcych z tak prdkoci. Po pniejszych ogldzinach okazao si, e ponad dwustu najemnikw Tilly'ego pado wanie od kul karabinowych. Drugie tyle byo rannych, a wszystko to stao si w nieca minut. Dla porwnania, pociski z ukaemu trafiy mniej ni dwustu ludzi, z czego wikszo tylko raniy. Jednym z powodw mogo by to, e Frank kaza oszczdza amunicj. Te trzy skrzynie to by cay zapas, jaki mieli. Ale... Ir To wanie M-60 zama przeciwnika. Jeden na pi nabojw by pociskiem smugowym. Tego pochmurnego dnia pociski smugowe zdaway si by falami magicznego ognia. Ludziom Tilly'ego wydawao si, e gromi ich pociski z rdki czarnoksinika. A chwil pniej rwnie ogie z paszczy smoka. Pewno Ferrary i Jeffa bya uzasadniona. Gowice rakiet nie byy specjalnie potne, lecz same pociski fruny szybko i trafiay w cel. W kocu rodek tercio ustpi pod naporem miadcych ciosw M-60. Rakiety wyryway dziury w siach wroga; w pierwszych piciu szeregach -i w nastpnych, i w nastpnych, i w nastpnych - ludzie usychali w ogniu wybuchajcych pociskw. Nie miny nawet dwie minuty od chwili rozpoczcia bitwy, a dumna i pewna siebie maa armia, ktra maszerowaa na Badenburg, staa si kompletn ruin. Alexander Mackay bynajmniej nie by jedynym Szkotem, ktry popeni grzech blunierstwa. - Jezu Chryste, Baranku Boy - szepta. - Jezu Chryste, Baranku Boy. Andrew Lennox nie przyczy si do zamania przykazania, ale nie dlatego, e by bardziej religijny, tylko dlatego, e zwyczajnie by bardziej zaprawiony w bojach. Jego rumiana twarz moe tylko nieco zblada, lecz ani na moment nie oderwa swego zimnego spojrzenia od pola bitwy. - Ludzie Hoffmana s pokonani - oznajmi wreszcie. - Parszywi tchrze, wystrzelili najwyej jedn salw. - W jego gosie sycha byo absolutne potpienie. Przemawiajcy przez tego weterana Jan Kalwin i John Knox oskarali o najciszy z grzechw, jakie mg popeni siedemnastowieczny onierz. Nie przyjli tego jak mczyni". Mik spojrza w lewo. Rzeczywicie protestanccy najemnicy wycofywali si przed katolickimi onierzami. Lata suby garnizonowej zmieniy onierzy Hoffmana w band prostych oprychw, bandziorw, ktrzy musieli na polu bitwy stawi czoa prawdziwym onierzom. Teraz pdzili ile si w nogach w stron drogi, a ludzie Tilly'ego deptali im po pitach. Mik wykrzykn rozkaz, a za moment dwukrotnie go powtrzy. Amerykanie przestawili karabiny (nierwno, gdy grnikom i licealistom daleko jeszcze byo do wyszkolonej armii) i

zaczli strzela w katolickie wojska, ktre oderway si po lewej stronie. Chocia odlego bya dua, najemnicy zaczli pada. Mczyni w dole strzelniczym take rozpoczli przestawianie karabinw maszynowych, ale Frank wrzasn, e maj nie strzela. Wida byo, e M-60 nie bdzie konieczne, a trzeba byo oszczdza amunicj. - Chyba ju? - Mik zwrci si do Mackaya. Szkot wci by w zbyt wielkim szoku, eby myle. Lennox potrzsn go za rami. - Tak, chopcze, on ma racj. Do dziea. - W kolejnych sowach pobrzmiewaa czysta satysfakcja. - Za nimi. 144 Erie Flint Tymczasem obydwa skrzyda armii najemnikw Tilly'ego zdyy si ju zaama, a wszyscy, ktrzy ocaleli, wycofywali si w nieadzie. Mik nakaza wstrzyma ogie. Amerykanie znw odrobin nierwno wykonali jego rozkaz. Potem Mackay wraz z dwustu pidziesicioma szkockimi kawalerzysta-mi wypadli na pole bitewne, gdzie udao im si osaczy wroga i nakaza zoenie broni. Ci, ktrzy stawiali opr lub kontynuowali ucieczk, padali od bezlitosnych ostrzy szabli i kul z pistoletw. Bitwa dobiega koca. Dla Mike'a byo to pierwsze takie przeycie i z trudem udao mu si powstrzyma mdoci. - Czy to zawsze tak wyglda? - wyszepta. Frank potrzsn gow. - To nie bya bitwa, to bya rze. - Weteran z Wietnamu spoglda na zacielajce pole ciaa; gdzieniegdzie byy ich cae sterty. - Teraz prawie mi al tych sukinsynw. Prawie. - Mik, zaczyna si - wtrci Jeff Higgins, wskazujc w lewo. Mik pody wzrokiem w tym kierunku. Na widok cakowitej i niespodziewanej klski wroga protestanccy najemnicy Hoffmana zaczli si ponownie gromadzi. Ich przywdca jecha okrakiem na koniu i wymachiwa szabl, wskazujc ostrzem na pnoc. Naprzd. Wiadomo byo, e chodzi mu o obz katolicki, teraz ju niestrzeony i na wycignicie rki. Podczas walki najemnicy Hoffmana nie byli warci zamanego grosza, lecz Mik nie wtpi, e w pldrowaniu, upieniu i grabiey oka si ekspertami. Mackay i Lennox nie byli zaskoczeni; on przewidzieli taki rozwj wydarze w razie zwycistwa Amerykanw. Bitwa bya wygrana, lecz walka jeszcze nie dobiega koca. Mik mia zamiar oswobodzi Badenburg. Od wszystkich wrogw. - Dobra, Jeff- powiedzia - pojedziesz tam z kumplami. Natychmiast. Sprbujcie da ludziom Hoffmana ostrzeenie. Najprawdopodobniej was nie posuchaj, aleja nie chc, ebycie ryzykowali, dlatego nic nie rbcie, dopki nie przybd posiki. Jeff skin gow i ju po chwili wszyscy czterej koledzy pdzili na motorach w takt ryczcych silnikw. - Pamitajcie, do cholery, macie czekal - krzykn Mik w lad za odjedajcymi chopcami. - Maa szansa - mrukn Frank. - Wanie patrzysz na czterech rycerzy w lnicych zbrojach. Po prostu, kurwa, paladyni z D&D. Mik odwrci si do niego z umiechem. - No to dajmy im wsparcie. Wezwa pancernych. '^zbzbd 17 Gretchen wiedziaa, e bitwa jest przegrana, ju w chwili, gdy usyszaa, e karabin maszynowy otworzy ogie. Nie miaa pojcia, skd si wzio to dziwne staccato, lecz wiedziaa, e nie jest to dzieo oprychw Tilly'ego. Przez dwadziecia lat swego ycia Gretchen zdya siju nauczy najwaniejszej w yciu lekcji: oczekuj najgorszego. Ogarn j lk o brata. Hans, biedny may Hans, z pewnocijest gdzie na samym froncie, bo onierze Ludwiga uchodzili za elit", a najemnicy przykadali du wag do takich ocen.

Szybko jednak odsuna od siebie te troski. Nic nie moe zrobi dla Hansa, a trzeba zaopiekowa si pozostaymi czonkami rodziny. Zlustrowaa okolic w poszukiwaniu kryjwki. Nieprzyjaciel wkrtce si pojawi, owadnity szaem zwycistwa. Najpierw pomylaa o oddalonych o jakie ptora kilometra lasach. Zbyt daleko". Sama daaby rad, zanim nadejd bestie, Annalise chyba te. Ale musiayby porzuci reszt rodziny: babk, dzieciaki, niemowl, dziewczyn z rann nog, now dziewczyn z chorym umysem... Czyli gdzie?". W pobliu ich obozu staa do poowy spalona chata. Gretchen przeszukaa j poprzedniego wieczoru, eby sprawdzi, czy mona tam spa, ale wybraa jednak otwarty teren, gdy powaa w kadej chwili grozia zawaleniem. Nie, potwory od razu tam zajrz. Czyli gdzie?". Jej wzrok pad na may wychodek, ale natychmiast, bez zastanowienia odrzucia ten pomys. Jej spojrzenie powdrowao dalej. Potem zatrzymao si i wrcio. 146 Erie Flint Jej mzg skurczy si pod czaszk niczym mysz w dziurze. Dreszcz przeraenia przebieg jej po skrze. Jednak... Jest dawno opuszczony. Moe...". Podesza do wychodka. Cienkie ciany byy rozklekotane, brakowao kilku desek. Drzwi zwisay na skrzanych zawiasach. Otworzya je i zajrzaa do rodka. Najpierw sprawdzia zapach. Nie tak le. Dawno nie uywany". Siedzenie byo dokadnie takie, jak opisaa jedna z krewnych, ktr Gretchen wysaa na zwiady. Deska z wycit porodku dziur bya na wp przegnia. To dlatego nikt nie uywa wychodka, gdy mona byo wpa do rodka. Gretchen omal nie zachichotaa. Mona wpa!". Obrzydzenie i mdoci doday jej si. Chwycia desk i uniosa j w gr. Spojrzaa w d i odetchna z ulg. Prawie pusto. Smrd jest ohydny, ale powietrza wystarczy". W dziurze byo ciemno, lecz nie na tyle, eby Gretchen nie dostrzega gniedcych si na cianach pajkw. Niektre z nich byy jadowite. S gorsze rzeczy ni pajki. Znacznie gorsze". Ju po chwili Gretchen wydawaa polecenia. Rodzina bya nieco zdezorientowana, ale posusznie wykonywaa rozkazy. Wkrtce wszyscy zgromadzili si wok wychodka, cignc za sob cay dobytek. Najpierw Gretchen wepchna do dziury podart pociel, aby zapewni jak oson dla bosych stp, przynajmniej przez chwil. Gdy ju si z tym uporaa, postanowia zrobi selekcj. Zacza od dziewczt, ktre byy na tyle dojrzae, e mogy si czu zagroone. Zabraa Wilhelma z ramion babki i wepchna go w ramiona modszej siostry, An-nalise. - We go i schowajcie si w latrynie. Ju! Annalise zblada, lecz wyraz twarzy Gretchen odebra jej ochot do sprzeciwiania si. Dziewczyna zostaa szybko opuszczona do jamy, a nastpnie wrczono jej niemowl. Na widok pajkw wzdrygna si i jkna. - Stj spokojnie! - sykna Gretchen. - Zostawi ci w spokoju, jeli nie bdziesz si rusza. I nie oddychaj gboko. Annalise bya blada jak ciana; najwyraniej staraa si zapanowa nad odkiem. Odr by niewyobraalny, ale Gretchen za bardzo bya zajta oszacowywaniem wielkoci jamy, eby si tym przejmowa.

Zmieszcz si jeszcze trzy" - uznaa. Odwrcia si i zawoaa Elisabet oraz Mathilde, dziewczyny w tym samym wieku co Annalise. Piszczay i krzyczay, lecz z Gretchen nie byo adnej dyskusji. Czyli kto?". Jej wzrok pad na mod chopk, ktr niedawno przyprowadzono do obozu. Dziewczyna nie bya adna; miaa tak pospolit, e a wrcz brzydk twarz, a jej figura przypominaa wr z ziemniakami. Lecz bya moda - miaa nie wicej ni szesnacie lat - a to w zupenoci wystarczy. Na wp przytomny wyraz twarzy dziewczyny przekona Gretchen. Kolejnego razu nie przeyje. Zwaszcza jej umys.". - Wa - rozkazaa, wskazujc na latryn. Dziewczyna spojrzaa na ni nieprzytomnym wzrokiem. - Wa - powtrzya i wycigna rk. Dziewczyna w kocu poja i wybauszya oczy. - Wa. - W gosie Gretchen czu byo elazo. - To jest tylko brud, gupia dziewczyno. Paskudztwo, ale od tego nie umrzesz. Dziewczyna wci staa z otwartymi ustami. - Kretynko! - sykna Gretchen. - To jest jedyne miejsce, w ktrym nie bd szuka kobiet. Wreszcie pojawio si zrozumienie, a wraz z nim strach. Dziewczyna wesza do wychodka, ale bya tak rozdygotana, e ledwie trzymaa si na nogach. Gretchen bya bardzo siln kobiet, wic chwycia j pod pachy, dwigna i opucia do dou z nieczystociami. Potem kiwna z zadowoleniem gow. - Jeeli ktokolwiek podniesie pokryw - przykazaa czterem dziewczynom - macie opuci gowy i przywrze do cian, tak eby nikt was nie zobaczy. I nie bjcie si pajkw. - Pamitaj, eby zakry dziecku buzi, jak tylko zacznie paka albo krzycze - rzeka do Annalise. -A jeli... Nie mog zbyt dugo zakrywa mu twarzy. Udusi si. - Jeli otworz pokryw, to przy takim smrodzie nie duej ni na sekund, gra dwie. Poza tym... na grze bdzie taki haas, e nikt nie usyszy paczu niemowlcia. Do tej pory Gretchen niezbyt uwanie wsuchiwaa si w odgosy bitewne, lecz teraz skupia na nich ca swoj uwag. Tamci wygrywaj. Niedugo tu bd". Prdko chwycia pokryw i zakrya ni otwr. Jedyna dziura w drewnianej klapie bya tak maa, e ukryte w rodku cztery dziewczta i niemowl byy praktycznie niewidoczne. Zadowolona, e zrobia dla nich wszystko, co w jej mocy, Gretchen opucia wychodek i na powrt zamocowaa drzwi. Nastpnie szybko zbadaa wzrokiem cay teren. Obz by pogrony w chaosie. Setki ludzi biegao i wrzeszczao, wielu zaczo ucieka na pnoc. Przez chwil kusio j, eby pody w lad za nimi. Bya wystarczajco moda i zdrowa, eby dosta si pod oson lasu jeszcze przed nadejciem nieprzyjaciela. Ale musiaaby porzuci babk i ca reszt podopiecznych. 148 Erie Flint Nie". Czyli co?". Nie czekaa na odpowied duej ni pi sekund. Nic. Przetrwa i tyle". Wci otacza j niewielki tumek starszych kobiet i dzieci. Gretchen zaprowadzia je na znaczn odlego od wychodka; moe tutaj bd wzgldnie bezpieczne. One same byy dla onierzy bezuyteczne, a poza achmanami niczego innego przy sobie nie miay. Jedna z kobiet upada na kolana i zacza si modli. Po kilku chwilach doczyy do niej pozostae. Gretchen jednak staa. Jaki sens ma modlitwa? Nie obawiaa si o swoj dusz, a zncanie si nad jej ciaem kiedy musi si skoczy. Chciaa tylko obroni swj umys, lecz modlitwa bya tutaj marn pomoc.

Zacza oczyszcza umys ze wszystkich myli. Ostatni obraz Hansa maszerujcego prosto na pole bitwy, ostatni bysk alu... Nic. Pusto. Jej oczy spoglday na szarujcych w oddali mczyzn. Syszaa ich okrzyki, lecz jej mzg nie rozrnia ju adnych sw. Skupia si gwnie na zmyle dotyku. Wymacaa palcami may n, ktry Hans ukrad dla niej wiele miesicy temu. N by ukryty w gorsecie, pod pach, we wasnorcznie uszytym futerale. onierze nie bd tam szuka; nie pofatyguj si nawet, eby zdj jej sukienk. Dotyk noa przynis jej ostateczn pustk. Gdy tak czekaa, ani razu nie pomylaa o samobjstwie. Przeyje, jeli tylko bdzie to moliwe. A n jest na wszelki wypadek, gdyby onierze - byli ju bliej, znacznie bliej - zagraali jej yciu. Gretchen ju dawno temu postanowia, e nie opuci ziemskiego padou, nie zabierajc ze sobjednego z tych diabw. To chyba wanie otucha pynca z posiadania noa sprawia, e jej umys pozostawa pusty tak dugo po tym, jak sta si cud. A moe sprawia to osobliwo samego cudu. Gretchen syszaa kiedy histori o rycerzach w lnicej zbroi. Dziadek przeczyta jej t opowie z ksiki, ktr poyczy. Miaa wtedy dziesi lat. Wojna dopiero co wybucha, bya zaledwie pogosk z terenu Czech. Mimo modego wieku Gretchen uznaa ow histori za niedorzeczn. Nie wierzya w rycerzy. W uzbrojone i opancerzone bestie - owszem, ale w rycerzy - nie. Nie zdziwi jej wic widok czterech dziwacznie odzianych chopcw, ktrzy pdzili ku niej na najbardziej cudacznych - i haaliwych - machinach, jakie w yciu widziaa. Moe to diaby. A ona nie lkaa si diabw. Dotkna noa. Jluzfrztal 18 Pierwsz rzecz, jak Jeff Higgins ujrza pord panujcego w obozie chaosu, bya posta kobiety. Samotna - midzy setkami ludzi krzyczcych i biegajcych na wszystkie strony staa bez ruchu. Bez ruchu, bez sowa i bez cienia strachu. Donie miaa schowane pod pachami. I wpatrywaa si Motocykl natrafi na niewidoczn przeszkod i Jeff omal nie straci panowania nad pojazdem. Przez kilka szaleczych chwil nie by w stanie myle o czymkolwiek innym. Na cae szczcie przechwaki o jego umiejtnoci jazdy na motorze byy zgodne z prawd, dlatego udao mu si unikn paskudnego upadku. Gdy tylko podnis wzrok, od razu dostrzeg tamt kobiet. Wci tam staa. Wci milczaa i wpatrywaa si w niego. Na tyle, na ile Jeff mg z tej odlegoci oceni, twarz kobiety wydawaa si pozbawiona wyrazu. Ale co w niej przycigao go niczym magnes. Skierowa motocykl w jej kierunku, a trzej przyjaciele posusznie ruszyli w lad za nim. Pniej koledzy artowali z tamtej jego reakcji, lecz ich arty byy krzywdzce. Tym, co przycigno do niej Jeffa, by tylko i wycznie fakt, e wydawaa si samotn oaz normalnoci w wiecie, ktry postrada zmysy. Janie-jcyrti posgiem, grujcym nad mrowiskiem ludzi, ktrzy pdzili przez labirynt prowizorycznych namiotw i szaasw. Dopiero gdy zatrzyma si z polizgiem jakie pi metrw od niej, by w stanie dobrze jej si przyjrze. 150 Erie Flint Ja pierdziel. Ona jest... Ja pierdziel". Nagle sparaliowaa go niemiao -jak zawsze w towarzystwie piknych, modych kobiet. Zwaszcza wysokich modych kobiet, ktre otacza aura pewnoci siebie i wytwornoci. To, e owa kobieta miaa na sobie sukienk z pozszywanych szmat i bya boso, a czoo miaa umazane brudem, kompletnie si nie liczyo. Tym, co przykuo spojrzenie Jeffa i cisno go za gardo, bya jej twarz. Dugie jasne wosy, jasnobrzowe oczy, prosty nos, pene wargi, mocny podbrdek i...

Boe, jaka ona jest liczna". Zakrztusi si. Dobiegajcy gdzie z tyu gos Larry'ego Wilda ani troch mu nie pomg. - Uwaga, Higgins wkracza do akcji - zaartowa jego przyjaciel. - Prosz pani - rzek Jimmy Anderson wystarczajco gono, eby go usyszano w Chinach czy chciaaby pani zobaczy mj komputer? Mam naprawd wspaniae Pentium... Jeff zaczerwieni si. - Zamknijcie si! - warkn, odwracajc gow. I w tym momencie jego spojrzenie pado na onierzy protestanckich, obok ktrych przemknli w drodze do obozu. Najemnicy byli teraz znacznie bliej. Dzielio ich ju niespena pidziesit metrw. Caa trjka przyjaci obrcia si na siedzeniach motocykli i wpatrzya w pdzcych ku nim najemnikw. - Co robimy? - zapyta Eddie Cantrell. - Mik powiedzia, eby im da ostrzeenie - wymamrota Lany - ale wtpi, eby ci kolesie posuchali jakiegokolwiek ostrzeenia. Jeffponownie spojrza na kobiet. Nadal wpatrywaa si w niego. Jej twarz absolutnie niczego nie wyraaa; mia wraenie, e odkd pierwszy raz j ujrza, ani jeden jej misie nie drgn. Jej umys wydawa si totalnie pusty. Moe jest opniona w rozwoju? Potem Jeff dostrzeg klczce wok niej kobiety. Wszystkie co mamrotay (modlitwy") i szlochay. Podnis wzrok i spojrza w oczy stojcej kobiety. Jasnobrzowe, puste, obojtne. I wtedy przyszo zrozumienie, a wraz z nim wcieko, jakiej jeszcze nigdy w yciu nie czu. Po moim trupie, kurwa!". Powoli i spokojnie opuci podprk i zsiad z motocykla. Nastpnie zdj przewieszon przez rami strzelb. Samopowtarzaln, kaliber 18,5 milimetra, nabit grubym rutem. Naleaa niegdy do jego ojca, podobnie jak wiszcy u pasa pistolet kaliber 9 milimetrw. Ruszy w stron zbliajcych si najemnikw. Byli ju mniej ni trzydzieci metrw od niego. Woy nabj do komory. Sysza, e Jimmy krzyczy co o Mike'u, ale nie rozumia sw; jego uszy wypenia odgos burzcej si w nim krwi. Usysza za to odpowied Larry'ego i poczu chwilowy przypyw braterstwa. - Mik moe mnie pocaowa w dup! Trzymaj si, Jeff, ju lec! Gdy pierwszy z najemnikw by w odlegoci okoo pitnastu metrw, Jeff podnis strzelb na wysoko ramienia. Najemnik stan jak wryty. Pozostaych dziesiciu mczyzn poszo w jego lady. Jak przez mg dostrzeg fal kolejnych najemnikw, ktra rozbijaa si o zatrzyman przez niego gromadk i suna w kierunku innych czci obozowiska. Ktem oka dostrzeg, e jeden z nich przeadowuje arkebuz. Kolejni dwaj obracali w doniach swoje piki. Na szczcie wszyscy ci, ktrych zatrzyma, byli pikinierami. Moe go staranuj, lecz najpierw on kilku z nich zabije. Chwil pniej Larry sta po jego lewej rce z uniesion strzelb, a Jimmy i Eddie osaniali go z prawej strony. Oni rwnie mieli strzelby w grze. Jeff odetchn z ulg. Nie myla, co robi, dziaa impulsywnie, ale teraz zda sobie spraw, w jak trudnej sytuacji si znalaz. Tak naprawd to znaleli si. Nawet wesp z trzema przyjacimi - choby i uzbrojonymi w samopowtarzalne strzelby - Jeff mia rwnie wielkie szanse na powstrzymanie tego kilkusetosobowego tumu najemnikw, jak na zatrzymanie stada pdzcych koni. Jednak... Oderwa wzrok od lufy i rozejrza si wok.

Tum zosta powstrzymany. C, na swj sposb. Protestanccy najemnicy otoczyli czterech amerykaskich chopcw. Ci, ktrzy byli najbliej, wpatrywali si w nich intensywnie, reszta pchaa si do przodu, eby spojrze ponad ramionami towarzyszy. Jeff mia wraenie, e cz najemnikw przypucia atak na obrzea katolickiego obozowiska, lecz nie mia pewnoci. Wszdzie panowa chaos. - To jaki mamy plan, kemo sabe,]? - wysycza Larry. Jeff nie mia najmniejszego pojcia, co powinni zrobi. By zdumiony, e najemnicy jeszcze ich nie zaatakowali. Uzna, e caa sytuacja po prostu tak ich zbia z tropu, e nie wiedzieli, jak si maj zachowa. W sumie ja te". I wtedy rozleg si radosny pisk Jimmy'ego, a zaraz po nim donone trbienie ciarwki. Jeff Higgins z trudem powstrzyma dreszcze. Mona powiedzie, e nadcigaa sidma kawaleryjska. W przysowiowej ostatniej chwili. 152 Erie Flint Ciarwki do przewoenia wgla, ktre Mik i jego ludzie przeksztacili w transportery opancerzone, tak naprawd nie byy pojazdami terenowymi, ale na paskim terenie spisyway si wystarczajco dobrze. Kierowcy pdzili z szalecz prdkoci. Sytuacji z pewnoci nie uatwia fakt, e w przyspa-wanej do szoferki stalowej osonie zostay tylko wskie szczeliny, przez ktre mogli spoglda na drog. Mik trzyma si ze wszystkich si, siedzc w szoferce jadcej na czele ciarwki. Kierowca mia mikki fotel, on musia si zadowoli twardym siedzeniem, ktre praktycznie nie amortyzowao skutkw jazdy telepicym si pojazdem. Kierowca szarpn za wiszcy obok drzwi sznur i ponownie zatrbi. - Chcesz, ebym zwolni? - zapyta. - Nie! - wrzasn Mik. Wyjrza przez szczelin w stalowej pycie. - Szlag by trafi tych gwniarzy - burkn. - Powiedziaem: dajcie im ostrzeenie, a ci... - Niewidoczna koleina omal nie zrzucia go z siedzenia. - Bawi si w Davy'ego Crocketta pod Alamo32. Jednak pomimo caego tego narzekania w jego gosie nie byo najmniejszego ladu wrogoci. Ujrza w przelocie, jak czterech chopcw stoi naprzeciw olbrzymiej masy zbirw z wycelowanymi w nich strzelbami, i poczu przypyw dumy. To jest wanie, do cholery, moja szkoa!". - Zatrb jeszcze raz - rozkaza. - Uwie si na tym sznurze. I gaz do dechy. Jazda staa si jeszcze gorsza. - Gdzie mam zaparkowa, jak ju tam dojedziemy? - zapyta kierowca. - W ogle nie parkuj. Wjed prosto w tych bandziorw i zacznij okra chopakw. Wybuchn miechem, widzc, e kierowca marszczy brwi. -No co, boisz si, e dostaniesz mandat? I doda ostro: - Gwno mnie obchodzi, czy rozjedziesz pidziesiciu, czy wicej. Rb to, co ci mwi. Przed oczami mign mu szykownie odziany jedziec. To Ernst Hoffman. Kapitan najemnikw by w samym rodku ciby i wygasza jak mow. - Widzisz go? - zapyta. Kierowca skin gow. - Celuj prosto w niego. Sprbuj go rozwali. Kierowca osupia, ale widzc pospn i nieubagan min Mik'a, zapomnia o jakimkolwiek sprzeciwie. Po chwili nawet si umiechn. - Tak jest. Potrcony jele - zaraz podaj. Ciarwka nie zdya jeszcze dotrze na miejsce, a najemnicy ju przestali wpatrywa si w Jeffa i jego przyjaci i odwrcili si, wytrzeszczajc lepia na widok szarujcych prosto na nich... potworw! Tak naprawd niewielu onierzy uznao nadjedajce ciarwki za potwory. Ludzie w tamtych czasach znali ju wagony, koa, zbatki, way korbowe, szyby - czescy husyci

wynaleli nawet ponad sto lat wczeniej swj wasny transporter opancerzony - ale owe maszyny byy, rzecz jasna, prymitywne i najemnicy gowili si nad tym, gdzie ukryto cignce to co" konie. Mimo to byli w stanie rozpozna, e maj do czynienia z pojazdami, a nie z baniowymi stworami. Ale to nadcigajce co" byo wiksze od sonia i pdzio szybciej ni jakikolwiek pojazd, ktry widzieli w swoim yciu. Opancerzona szoferka wygldaa z bliska niczym mur obronny. Wtedy wanie dostrzegli z przodu tego czego szczeliny - a w stalowych bokach jeszcze wiksze szpary - i ju wiedzieli. To machiny wojenne". Te szczeliny lada moment plun ogniem, takim samym, jaki unicestwi tercio Tilly'ego. Rozpierzchli si jeszcze szybciej ni wtedy, gdy pikinierzy Tilly'ego przypucili natarcie. W jednej chwili zapomnieli o pldrowaniu i grabiey. Najemnicy rzucili si do panicznej i bezadnej ucieczki. *** Kiedy tylko Jeff i jego przyjaciele zrozumieli, co zamierza zrobi kierowca pierwszej ciarwki, opucili strzelby (zabezpieczone, tak jak ich nauczyli ojcowie i wujkowie) i przez kilka nastpnych minut wyli z radoci. Pierwsza ciarwka - a potem kolejna, i kolejna bawia si z Ernstem Hoffmanem w berka". Mimo jej morderczej wymowy, bya to scena icie komediowa. Wreszcie ko przysadzistego dowdcy najemnikw zrzuci swego jedca na ziemi. Ernst Hoffman ju o wasnych siach zacz ucieka po zdewastowanym terenie, ktry niegdy by polem uprawnym, a w kocu pad ze strachu i wycieczenia. Jedna z ciarwek podjechaa z warkotem i zatrzymaa si. Kto z niej wysiad. Dowdca najemnikw lea na ziemi i wyglda niczym robica bokami Nawet z tej odlegoci Jeff by w stanie rozpozna Mike'a Stearnsa. Jego twarz bya nieco rozmazana, ale tego sportowego chodu nie mona byo pomyli. Dostrzeg, e Mik si pochyla; co bysno w jego doni. Wykrcenie Hoffmanowi rk i skucie ich kajdankami zajo zaledwie kila sekund. - Tak jest! - krzykn Jeff, wymachujc pici. - Moja szkoa! Rozejrza si wok. Wszyscy najemnicy poddawali si. W szary brao udzia dwanacie ciarwek. Trzy z nich osaniay obozowisko katolikw, pozostae (z wyjtkiem ciarwki Mike'a) utworzyy spory krg wok kbowiska onierzy protestanckich. Cz najemnikw zdoaa si wyrwa z krgu, wikszo jednak skadaa bro i podnosia rce. 154 Erie Flint - C za owocny dzie! - wykrzykn Lany. Chopaka (a raczej modego mczyzn) a rozpieraa duma. - Dokadnie tak, jak zaplanowa Mik. Przy-pieprzylimy i katolickim najemnikom, i tym protestanckim draniom. - Rozemia si szyderczo na widok stoczonych onierzy i wskaza kciukiem za siebie, na Badenburg. Niektrzy jecy rwnie wpatrywali si w miasto, bez wtpienia tsknic za jego bezpiecznymi murami. Ale ono byo daleko, zbyt daleko. Tkwili w puapce, bez dwch zda. - Koniec z Ernstem Hoffmanem. Koniec z rzdami terroru. - Jeff potwierdzi oczywisty fakt. Kobieta wci tam bya. Jeff z nerww zupenie o niej zapomnia. Nie odezwaa si ani sowem. Jej twarz zdawaa si wci tak samo pozbawiona wyrazu. Po prostu wpatrywaa si w niego jasnobrzowymi oczami. Potem wycigna do -jak na kobiet du i wcale nie delikatn, z krtkimi, poamanymi od cikiej pracy paznokciami - chwycia Jeffa za rami i cisna. Zdumiaa go sia tej kobiety. Wreszcie przemwia jakim dziwnym jzykiem bdcym poczeniem niemieckiego i twardo akcentowanego angielskiego. - Bitte. Prsz. Ja muss... Kce ratunek.

Wskazaa palcem na pobliski wychodek. Wyda si Jeffowi... redniowieczny. Pewnie wtedy go zbudowano. Fuj! Bogu dziki za hydraulik". Kobieta z uporem ciskaa jego rami. - Prsz. Kce ratunek. Prsz! Zdziwiony Jeff przewiesi strzelb przez rami i skin gow. Kobieta bardzo szybko ruszya w stron wychodka. Jeff wraz z przyjacimi podyli za ni, a po chwili doczya do nich gromada starszych kobiet i dzieci, ktre siedziay skulone gdzie z boku. Co si, do cholery, dzieje?". Kobieta dotara do wychodka. Chwycia za drzwi i niemale wyrwaa je ze skrzanych zawiasw. Przez moment Jeff by olniony siln, zgrabn postaci rysujc si pod podart i bezksztatn sukienk. Nawet pokryte brudem bose stopy wyday mu si urocze. Potem kobieta wesza do rodka i zacza jak oszalaa mocowa si z drewnian klap. Wreszcie podniosa j i cisna przez drzwi. Jeff natychmiast odskoczy, cudem unikajc trafienia straszliwym pociskiem. Co ona, do diaba, wyprawia? Zwariowaa czy co?". Lecz gdy usysza pacz, ju wiedzia. By tak oszoomiony, e nie mg si ruszy. Jak przez mg dojrza, e stojcy z boku Lany odwraca si, zgina wp i wymiotuje. Potem usysza, jak Eddie syczy z przeraenia, a Jimmy mamrocze pod nosem: - Nie wierz w to, nie wierz w to. Kobieta pochylia si i wycigna rce. Jej plecy napryy si od wysiku. Potem odwrcia si w stron Jeffa i ujrza ukryt w jej spojrzeniu niem prob. Prsz. Kce ratunek". Jimmy wci mamrota, Jeff by jak sparaliowany. Prsz. Kce ratunek". Jeff odetchn gboko - nawet nie zdawa sobie sprawy, e wstrzymywa powietrze drcymi rkami zdj strzelb z ramienia i rzuci j Jimmy'emu. - Trzymaj! Za sekundju by przy kobiecie. Zajrza ponad jej ramieniem. W gbi czarnej jamy zobaczy twarz modej przeraonej dziewczyny. Chryste, przecie oni si tutaj udusz". Stojca przy nim kobieta trzymaa dziewczyn za rce. Jeff niemal brutalnie wsadzi rami do dziury i chwyci za nadgarstek. W kilka sekund wycignli dziewczyn z dou. Odr sprawi, e Jeff wzdrygn si z obrzydzenia i wypchn j delikatnie za drzwi. Dziewczyna wyldowaa na kolanach, prbujc zapa oddech. Niemal od razu zacza wymiotowa. Po jej poszarpanej sukience aziy pajki. Eddie i Jimmy wci si gapili; ten ostatni w kko powtarza: - Nie wierz w to, nie wierz w to. Jeff wskaza ze zoci na dziewczyn. - Pomcie jej, do choleryl Zdejmijcie z niej te pajki! Nie czekajc, a go posuchaj, wrci do latryny i razem z kobiet wycignli kolejn dziewczyn. Ta nie zwymiotowaa; najpierw ciko dyszaa, potem wybucha szlochem. Szo im coraz lepiej. apali dziewczyn za nadgarstki i razem cignli. Nastpna... Nastpna... Niemowl?". Jeff sta jak sparaliowany, walczc z nudnociami. Na widok kolejnej twarzy rysujcej si w ciemnociach (ostatnia, dziki Bogu!") udao mu si opanowa. Pochyli si, zapa i wycign. Poczucie humoru pokonao obrzydzenie. Trener byby ze mnie dumny".

I wtedy co si w nim zbuntowao, co si domagao, by do wiata, ktry stacza si do rynsztoka, powrcia odrobina godnoci. Nie zwaajc na pajki, ktre aziy po ramionach dziewczyny, wzi j na rce, wynis na zewntrz i delikatnie postawi na ziemi. Dziewczyna momentalnie upada i chwyciy j torsje. Jeff tymczasem wycign przed siebie rce i zacz je oglda. Jeden pajk, to wszystko. Szybkie pstryknicie zaatwio spraw. Jimmy i Eddie podeszli do niego, ale natychmiast si odsunli. 156 Erie Flint - Wielkie dziki - burkn Jeff. - Widzicie jeszcze jakie pajki? Przyjaciele okryli go kilkakrotnie, krcc gowami. Jeff by niemal rozbawiony, widzc blado na ich twarzach. Jednak nie wtpi, e on sam jest rwnie blady. Zaczo mu si krci w gowie. Dotaro do niego, e wstrzymuje oddech. Prbujc si uspokoi, rozejrza si wok. Wszdzie byli teraz Amerykanie. Obok wychodka zatrzymay si dwie w-glarki i wypluy z wntrza grnikw, ktrzy obsadzali stanowiska karabinowe. Reszta Amerykanw przybya w pikapach. Wszystkich przycigno zamieszanie przy latrynie. Jaki mody czowiek przepycha si przez tum. To Harry Lefferts. Jego bluza bya wybrzuszona w pasie z powodu banday, ktre wci nosi po strzelaninie z pierwszego dnia. Trzyma w doni karabin, celujc luf w ziemi. - Nie wierz w to, kurwa - mrukn i utkwi spojrzenie w niemieckim je-cu, ktry sta kilka krokw dalej. Mczyzna trzyma rce w grze, splecione na czubku gowy. - Dziewczyny wol wle do sracza ni mie do czynienia z tymi chujami. - Harry obdarzy Niemca okrutnym umiechem. - No dalej, dupku! - wrzasn, podnoszc karabin. - Tylko spjrz na mnie krzywo. Splu. Cokolwiek. Daj mi tylko powd, ebym ci rozpierdoli eb! Niemiec nie rozumia tych sw, ale oczywicie poj ich wymow. Zaciska kurczowo donie na czubku gowy i stara si unika wzroku Harry'ego. Sprytny manewr"- pomyla Jeff. Wszyscy niemieccy onierze byli teraz potulni jak baranki. Reakcja Harry'ego na widok wyciganych z latryny dziewczt nie bya wyjtkiem. Wielu grnikw korzystao z okazji, eby wyrazi swoj opini na temat najemnikw Hoffmana; zazwyczaj rzucali im to prosto w twarz, cay czas trzymajc bro w pogotowiu na wypadek kopotw. Ale kopotw, jak atwo mona si domyli, nie byo. Jecy byli wystarczajco zastraszeni. I wtedy przyby Mik Stearns. Wysuchawszy wyjanie Harry'ego, podszed do grupy dziewczt. Wci klczay, ale przestay ju wymiotowa -Jeff nie sdzi, eby miay jeszcze czym - i apay szeroko otwartymi ustami powietrze. Zgromadzone wok nich stare kobiety otrzepyway je z pajkw. - One nie maj wicej ni trzynacie lat - wyszepta Mik. Jego twarz bya biaa jak przecierado. Jasne piegi, zazwyczaj niewidoczne, teraz byszczay niczym gwiazdy na niebie. Czerwone gwiazdy. Antares... i Mars. Jeff czu, ile wysiku ten wielki facet musi woy w to, eby si opanowa. Moda kobieta, ktrej Jeff pomg, podniosa si i podesza do Mike'a z wyprostowanymi rkami. Jeff zorientowa si, e ona prbuje obroni swoj rodzin przed ciosami, ktrych spodziewaa si ze strony mczyzny. Potem kobieta odwrcia nieco gow i nadstawia policzek. Sens jej zachowania dotar rwnie do Mike'a. - Jezu Chryste - wyszepta. - Co to za koszmarny wiat? - Ju chcia podnie rk, eby j pocieszy, ale zrezygnowa. Ten gest wyda mu si saby, bez znaczenia. Co tutaj mona zrobi? Co mona powiedzie?". ***

Przywdca obcych zbliy si w chwili, gdy Gretchen i jej rodzina byy zajte zdejmowaniem z dziewczyn ostatnich pajkw. Widzc, e s cae (owszem, brudne, ale cae), Gretchen poczua tak wielk ulg, e nawet nie zauwaya jego przybycia. Dostrzega go w momencie, kiedy stan tu obok niej i co szepn. Spojrzaa ze zdumieniem w gr i widzc jego twarz, podniosa si. Rozpoznaa w nim wodza. To on pojma dowdc protestantw. By wyszy ni jej si wczeniej wydawao. Nie tak wielki jak Ludwig, ale... Ten mczyzna zamaby Ludwiga na p". Gretchen ani przez chwil w to nie wtpia. Przywdca Amerykanw by najstraszniejszym czowiekiem, jakiego w yciu widziaa. Straszniejszym nawet ni sam Diego Hiszpan. I nie chodzio tu o jego gabaryty (chocia zbudowany by tylko z mini i koci). Wyrs przed ni niczym posta ze starych poda. Z wraenia ledwie dostrzega jego aciaty strj i dziwaczny hem (po co zakada lamp na hem?"). Widziaa jedynie jego twarz i malujcy si na niej gniew; bya to twarz pradawnych wojownikw z germaskich legend. Gretchen pomylaa, e dowdca jest zy na ni i jej rodzin. Na protestantw oczywicie te, lecz gwnie na ni. To z jej winy cz schwytanych kobiet wygldaa tak parszywie, e aden mczyzna nie mgby ich tkn. Nawet onierz. Poczua, e kuli si ze strachu, ale natychmiast si przemoga. Odwrcia gow, czekajc na uderzenie. Z dowiadczenia wiedziaa, e najatwiej znie cios w policzek. Mczyzna jednak odwrci si i mrukn co do modzieca, ktry jej pomg. Ten kiwn gow i zwrci si w jej stron. Zorientowaa si, e dowdca kaza mu jej pilnowa. Rozejrzaa si wok. Nie krya zdumienia, widzc pord zwycizcw mauretaskiego medyka. Tylko ludzie majcy prawdziw wadz mog sobie pozwoli na mauretaskich bd ydowskich medykw. Potem ujrzaa maszerujce przez obz dwie lub trzy kobiety i ponownie ogarno j zdumienie. Kada z nich miaa na ramieniu bia opask przyozdobion czerwonym krzyem. Erie Flint Najwyraniej to jaki zakon. Gretchen omal si nie rozemiaa. Te pobone insygnia niezbyt pasoway do ich bezwstydnie obnaonych ydek. Jedna z kobiet miaa tak krtk sukienk, e wida jej byo kolana! Kolejna myl przepdzia resztki dobrego humoru. Odwrcia si, szukajc pomocy u tego samego mczyzny, ktry ju dwukrotnie jwybawi. Mczyzna, ktry pomg uratowa j sam, a take jej siostr, moe pomc w ocaleniu jej brata. O ile Hansa w ogle mona jeszcze ocali. *** - Mein bruder. Hans. - Kobieta wskazaa palcem na pole bitwy. Jeff spojrza w tamtym kierunku. Byo tam teraz mnstwo ludzi, ktrzy z trudem przedzierali si przez... Przekn lin. Tyle cia. Tyle cia. - Prsz - powtrzya. - Mein... mj... brad, Hans. - Suchaj, Jeff, ona chyba szuka swojego brata - odezwa si niemiao Eddie Cantrell. Jeff ponownie spojrza na kobiet. Nie bya o wiele nisza od niego. Jej jasnobrzowe oczy zdaway si teraz bardzo spokojne. - Prsz. - Jasne, prosz pani - odpar. - Chtnie pomog pani znale brata. Nie zwaa na chichoty, ktre rozlegy si, gdy odchodzi wraz z kobiet. Udao mu si nawet zignorowa uwag, ktr rzuci Larry. - Widzicie? To si nazywa waciwa kwestia. Kwiaty te by zadziaay. -A potem krzykn: Bitwa pod Alamo to przy tym pryszcz, stuknity palancie! <&02tera 19

Mik zostawi Jeffa i mode Niemki i uda si na poszukiwanie Nicholsa. Doktor przeciska si przez tum wystraszonych jecw, sprawdzajc, czy kobiety i dzieci nie potrzebuj natychmiastowej opieki lekarskiej. - James! - Mik dogoni lekarza kilkoma szybkimi krokami. - Powiniene chyba najpierw zerkn na tamtych. - Wskaza na grupk ludzi zebranych nieopodal wychodka i krtko opowiedzia Nicholsowi, co si stao. Doktor a si skrzywi. -W rodku? Boe Wszechmogcy. W jakim wiecie... Urwa w p zdania. - Nic im si nie powinno sta, jeli tylko nie uksi ich nieodpowiedni gatunek pajka. To szczcie, e si nie podusiy. Masz racj, Mik, trzeba je natychmiast zabra do punktu medycznego. Dopilnuj, eby zajto si nimi w pierwszej kolejnoci. - Kazaem ju Jeffowi i jego kumplom, eby si nimi zaopiekowali - wyjani Mik. - Mog odeskortowa dziewczta... ca rodzin... do szkoy. - Zerkn przez rami. Sposb, w jaki Jeff patrzy na mod, wysokblondynk, podnis go na duchu. Czysto i normalno kwitnce w ogrodzie morderstwa i dzy. Nichols spoglda na ten sam obrazek i umiecha si szeroko. - Z tego, co widz, musiabym go oderwa za pomoc omu. Ruszy w ich kierunku. - Zajm si tym, Mik. - Potem wskaza palcem w kierunku pierwotnych pozycji Amerykanw i jeszcze szerzej si umiechn. - A tak w ogle, jeli ju mwimy o odrywaniu ludzi omem, to jest tutaj Rebeka. 160 Erie Flint - Rebeka?! - Mik odwrci si w tamt stron jak byskawica - A co ona tutaj robi, do cholery jasnej?! - Zerwa si ju do biegu, gdy nagle - z poczuciem winy - przypomnia sobie o swoich obowizkach i zawrci. Przez kolejnych dziesi minut, kiedy wydawa dyspozycje odnonie do pojmanych onierzy protestanckich, jego umys tylko poowicznie by skupiony na tym zadaniu. W najlepszym razie poowicznie. Martwi si o Rebek. Co ta szalona kobieta robi na polu bitwy?!". Na szczcie Harry Lefferts i Tom Simpson z radoci wzili na siebie wszelkie zasadnicze kwestie. Okrutny umiech Harry'ego (No dawaj, Szkopie, zrb mi przysug") do spki z niesamowicie potn muskulatur Toma (No miao, potrzebuj jakiej koci, eby sobie poduba w zbach") spowodoway ze najemnicy Hoffmana szybko zgromadzili si w jednym miejscu i uformowali kolumn marszow. Potem przyby Frank wraz z Lennoxem - Frank w pikapie, a Lennox na koniu. - Katolikw mamy ju adnie sptanych - oznajmi Lennox z widocznym zadowoleniem. Mackay zajmuje si ostatnimi uciekinierami. Zaraz powinien nadjecha. - Nastroszy wsiska. - Wtedy zagonimy ich do Badenburga i oddamy pod stra. Nie przewiduj adnych kopotw. Frank wystawi rk przez otwarte okno ciarwki i patrzy na Mike'a ni to ze zdziwieniem, ni to z rozbawieniem. - Skoczmy ju lepiej z t szopk- rzek wreszcie i rozemia si wskazujc kciukiem na Grantville. - Id ju do kobity, Mik. Lennox i ja damy sobie ze wszystkim rad. Mik popatrzy na niego spode ba. - Co ona tutaj robi? - zapyta. - Kto mg j zrani! Ona nie ma tutaj nic - Naprawd jeste taki tpy czy tylko udajesz? - przerwa mu Frank -Zamartwiaa si o ciebie, a co ty mylisz? To ty pomaszerowae do walki a me ona. - Frank parskn. - Nie jest zreszt osamotniona. Poowa kobiet z miasta przybya w poszukiwaniu swoich ojcw, synw, mw i chopakw Mylae, e bd siedzie w domu i czeka na telegram, podczas gdy bitwa rozgrywa si waciwie na samym progu?

- Hmmm.... - Mik wyty wzrok, starajc si wypatrzy drewniane przed-piersie. Samo przedpiersie nie byo widoczne, ale na maym pagrku na ktrym Ferrara ustawi rakiety, Mik ze zdziwieniem zobaczy tum ludzi To amerykaskie kobiety i dzieci, pene niepokoju, staray si wypatrzy swoich bliskich na rozcigajcym si w dole polu bitwy. Skrzywi si na wspomnienie rzezi, jaka si tam odbya. adne z cia nie naleao do Amerykanina, ale wolaby oszczdzi dzieciom takiego widoku-sam wystarczajco ciko to przey. ' - Lepiej ju tam pjd - mrukn. - Uspokoj wszystkich. Frank wyszczerzy zby. - No pewnie. - Wysiad z samochodu. - Masz, we moj ciarwk. Serce by mi pko, gdybym musia patrze, jak biegniesz jak wariat i cigle si przewracasz. Mik ju siedzia za kkiem. - Postaraj si jej nie rozwali, dobra? Ma raptem dwa lata... Ciarwka ruszya z oguszajcym rykiem silnika. -1 to by byo na tyle, jeli chodzi o lakier - westchn Frank. - O amortyzatorach ju nie wspomn. Mik bez trudu dostrzeg Rebek. Staa na szczycie przedpiersia, osaniajc doni oczy przed socem, i obserwowaa nadjedajc ciarwk. Gdy upewnia si, e to on jest kierowc, zeskoczya z zapory i zacza biec w jego stron. Mik zahamowa i wysiad z ciarwki. Nieopodal, z lewej strony, rozgrywaa si potworna scena. Podczas gdy Amerykanie po przeszkoleniu medycznym, prowadzeni przez doktora Adamsa, torowali sobie drog przez pole bitwy w poszukiwaniu tych, ktrzy ocaleli, Mackay i jego Szkoci zapdzili katolickich jecw do grzebania zwok. Olbrzymia cz cia bya poszarpana. Ziemia dosownie przesikna krwi, wszdzie roiy si stada much. On jednak tego nie dostrzega. Widzia jedynie posta biegncej kobiety. Pomimo niewygodnej dugiej spdnicy poruszaa si z wielk gracj. Rebeka zawsze wydawaa mu si dostojna; czy staa, czy si przechadzaa, czy te siedziaa, zawsze bya wytworna. Co w nim eksplodowao, gdy zrozumia, e tak naprawd widzi j po raz pierwszy. Rebeka zatrzymaa si par metrw od niego. Ciko dyszaa. Gdzie po drodze zgubia czepek. Jej dugie, czarne, mocno krcone wosy spaday na plecy kaskad wietlistej wspaniaoci. Jej twarz lnia od kropelek potu, byszczcych niczym zoto w promieniach soca, ktre niemiao przebijao si przez chmury. - Tak si baam - wyszeptaa. - Michaelu... Zbliy si do niej i wycign rk. Z wahaniem, niemiao wsuna palce w jego do. Stali tak przez kilka sekund, nie odzywajc si ani sowem. Potem Rebeka - z tak gwatownoci, e Mike'owi niemal zabrako tchu - ukrya twarz na jego piersi. Czu, e wstrzsaj ni dreszcze, sysza jej kania, wyczuwa zy kapice na jego koszul. Pooy rce na jej ramionach. Delikatnie, pieszczotliwie. Wyczuwa pod cienkim materiaem jdrne ciao. Bya tak mocno przytulona, e czu j prawie ca. Piersi, brzuch, rce, ramiona, biodra, uda. Nigdy wczeniej si nie dotykali, z wyjtkiem trzymania si pod rk w czasie codziennych spacerw. Namitno, ktra nim owadna, przepdzia 162 Erie Flint wszelkie inne uczucia. Gniew, przeraenie i lk - pozostaoci po bitwie -byy niczym lady stp zmyte przez morsk fal. Obj j i przycign jeszcze bliej do siebie. Miaa pikne wosy. Dugie, czarne, lnice, krcone. Caowa je z pasj. Potem delikatnie, lecz zdecydowanie musn ustami jej skro. Gdy podniosa twarz, przenis pocaunek na jej usta. Pene, wydatne, mikkie. I rwnie spragnione, jak jego wasne. adne z nich nie wiedziao, jak dugo trwa ten pocaunek - ich pierwszy pocaunek - i dopiero wiwatujce tumy przywoay ich z powrotem do rzeczywistoci.

- Och - szepna Rebeka i spojrzaa na otaczajce ich morze umiechnitych twarzy. Patrzyli na nich. Wiwatowali na ich cze. Przez chwil Mik myla, e Rebeka zaraz z powrotem wtuli twarz w jego rami, ale nie zrobia tego. Owszem, spona rumiecem, ale nic poza tym. - Och - powtrzya, po czy umiechna si i znw rozchylia usta. - Stao si - wyszeptaa. Tak si z tego ciesz. - Ja rwnie - odpar Mik. A raczej wymamrota, gdy Rebeka nie daa mu doj do sowa. Przynajmniej przez jaki czas. Tak si z tego cieszy. l&azbzml 20 Pierwszym, ktrego znalaza, by Diego. Gretchen wiedziaa, e Hiszpan jest niebywale wytrzymay, lecz teraz nawet ona bya pod wraeniem. Pomimo straszliwych ran Diego zdoa odczoga si blisko czterdzieci metrw od miejsca, w ktrym go powalono. Wci by przytomny. - Daj mi wody - szepn, gdy uklka przy nim. Lea na wznak, przytrzymujc rkami swoje wntrznoci. -1 sprowad moj kobiet. Gdzie jest ta gupia suka? Gretchen podniosa gow i uwanie rozejrzaa si wok. Pole bitwy usane byo ciaami onierzy, szczeglnie tam, gdzie byy pierwsze szeregi tercio. Cz z nich chyba nadal ya; sycha byo zawodzenia, jki, czasem wrzaski. Pomidzy lecymi ciaami chodzili jacy mczyni - a take kilka kobiet -i je ogldali. Wszyscy mczyni byli odziani w takie same przedziwnie ctko-wane szaty, jakie mia na sobie chopak obok niej. Kobiety byy ubrane na biao. Gretchen obserwowaa ich, chcc pozna ich zamiary. Widziaa, e nie dobijaj ocalaych i najwyraniej staraj si uratowa tych, ktrzy jeszcze mog przey. Widziaa take grupki ludzi nioscych rannych na noszach. To dobra nowina. Jeeli Hans...". Na chwil odsuna od siebie lk o brata. Teraz trzeba zaj si Diegiem, a w tym blisko innych ludzi mogaby jej jedynie przeszkadza. - Wody, durna cipo. Ogucha? - odezwa si ochrypym szeptem Diego. Gretchen obejrzaa rany Hiszpana. Nie przypuszczaa, eby nawet Diego mg z tego wyj, lecz nie miaa pewnoci. 164 Erie Flint Znw rozejrzaa si wok. Wszyscy byli daleko, z wyjtkiem... Spojrzaa w gr na chopca, ktrego poprosia, by zaprowadzi j na pole bitwy. By wysoki, przy koci, a jego okrga twarz z perkatym nosem bya bardzo szczera. Cudaczne okulary sprawiay, e wyglda niemal gupkowato. Gretchen widywaa ju wczeniej okulary, lecz zawsze u starych bogaczy. Nigdy u modych, a ju z pewnoci nie na polu bitwy. Oczy chopca, powikszone przez soczewki, miay kolor bardzo jasnej zieleni. Tylko one jedyne w caej jego postaci nie byy ani troch dziecice. Gretchen pamitaa wiato, ktre wczeniej pono w tych oczach, i gniew, z ktrym wyszed naprzeciw najemnikw. Wwczas by odwany. By moe taki jest, a moe jest zwyczajnym, gupim niewinitkiem. Przypomniaa sobie, jaka sama kiedy bya gupia. Ale od tej pory miny ju dwa lata. Mino cae ycie. - Prsz. - Prbowaa sobie przypomnie t garstk angielskich sw, ktre podapaa od najemnikw. - Nie... - Zawahaa si, szukajc waciwego sowa. Nagle sobie przypomniaa. Patrz. Spojrza na ni. - Nie patrz - powtrzya. I dodaa bagalnie: - Prsz. Najwyraniej jej nie zrozumia. Jego pulchna twarz bya niewinna, zagubiona. Gretchen spojrzaa mu prosto w oczy i zdecydowaa, e musi im zaufa.

- Wody! - sykn Diego. -1 sprowad moj suk! Ruchem gowy wskazaa rannego Hiszpana, obok ktrego klczaa. - On krzywdzi... - Urwaa, mylc, jak utworzy czas przyszy. - On skrzywdzi mein Schwester. Chopiec zmarszczy brwi; najwyraniej jej nie zrozumia. Gretchen ponownie zacza szuka w pamici angielskiego sowa. Nie mogc go sobie przypomnie, sprbowaa bardziej opisowo. - Mein... mj kobieta Bruder. Otworzy szeroko oczy. - Twoj siostr? Tego sowa wanie szukaa! Gretchen skina gow i wycigna zza gor- Prsz. Nie patrz. Otworzy jeszcze szerzej oczy. Byy intensywnie zielone. Zrozumiaa, e takie po prostu s, nawet bez okularw. Grube wargi chopca rozchyliy si, jakby chcia si sprzeciwi albo wyda rozkaz. Jednak po chwili zacisn usta i bez sowa patrzy na ni. - Wody, gupia cipo - powiedzia Diego i doda co po hiszpasku. Gretchen zrozumiaa tylko jedno sowo: puta. Ale chopak najwidoczniej zrozumia, bo poczerwienia ze zoci. A wic moe wcale nie jest taki niewinny. Nagle uklk i pochyli si do przodu - Gretchen natychmiast zrozumiaa, e pragnie jzasoni przed wzrokiem znajdujcych si w pobliu ludzi - i powiedzia co po angielsku. Nic nie zrozumiaa. Ale nie musiaa, wystarczyo jego spojrzenie. Gretchen zarzynaa zwierzta, odkd skoczya pi lat. Diego zaj jej tyle czasu, ile kurczak. May n przeci ttnic szyjn niczym brzytwa. Krew trysna na ziemi, ale na ni nie spada ani jedna kropla. Miaa dowiadczenie w zarzynaniu zwierzt. Diego by bardzo wytrzymay, wic dla pewnoci Gretchen wsadzia mu n w ucho a po sam rkoje. Przez jakie trzy, moe cztery sekundy wwiercaa trzycalowe ostrze w jego mzg. Diego by wytrzymay, ale nie a tak; nawet szatan, ktry go spodzi, nie by tak wytrzymay. Gdy skoczya, niespiesznie wytara ostrze o rkaw Hiszpana, po czym wsuna je z powrotem pod gorset. Zabicie Diega sprawio jej olbrzymi przyjemno. Jednak, co dziwne, jeszcze wicej zadowolenia da jej w chopak. Nie odezwa si ani sowem i nawet na chwil nie odwrci wzroku. Nawet na chwil. Jego oczy byy takie jasne, takie zielone. Gretchen uznaa, e okulary dodaj mu uroku. Wstaa. Jeden obowizek speniony. Zosta jeszcze jeden, moe dwa. Okazao si, e tylko jeden. Ludwig ju nie y. Jego gigantyczne cielsko zostao rozszarpane na kawaki przez potn bro tych obcych ludzi w ctko-wanych szatach. Gretchen spojrzaa na niego z gry. Miaa cich nadziej, e Ludwig wci bdzie przy yciu i bdzie miaa przyjemno zabi czowieka, ktry zamordowa jej ojca, a j sam gwaci przez dwa lata. Na chwil pochona j czysta nienawi. I wtedy ujrzaa drobn rk wystajc spod gigantycznego cielska Ludwiga. Nadzieja przepdzia nienawi. Moe po raz pierwszy i ostatni w swoim yciu Ludwig zrobi co dobrego. Chopak pomg jej odsun zwoki na bok. Pod nimi, niczym kotek pod lwem, lea jej brat Hans. Wci tlio si w nim ycie. Bardzo sabo, ale si tlio. Ludwig mia na plecach olbrzymie rany. Bro tych obcych - o przeraliwym gosie smoka bya tak potna, e pociski przebiy zbroj mczyzny, a potem ugodziy jej stojcego za nim

brata. Najwyraniej jednak kule straciy impet, dziki czemu Hans nie pad trupem na miejscu. Gretchen uklka i przecia paski, na ktrych trzyma si jego lichy kirys. Najdelikatniej jak moga zbadaa palcami jego rany. Nadzieja odpyna rwnie szybko, jak si pojawia. Przynajmniej jedna z kul przebia klatk piersiow. 166 Erie Flint Nawet jeli daoby siej usun - zrobiaby to za pomoc swojego maego noa - rana z ca pewnoci ulegaby zakaeniu. A od takich zakae umierali niemal wszyscy, i to o wiele silniejsi od jej cherlawego modszego brata. Oczy zaszy jej zami, gdy pomylaa o yciu tego chopaka. Tak bardzo zawsze si stara, zagubiony w wiecie, do ktrego za grosz nie pasowa. By pilnym chopcem, zakochanym w ksigach, marzcym o tym, by pj w lady ojca drukarza. Czsto artowa z ni, mwic, e gdyby wiat nie by taki bez adu i skadu, w tej rodzinie to ona dzieryaby pik. Dua, silna, twarda Gretchen. Poprzez ogarniajcj rozpacz Gretchen usyszaa, jak obcy chopak krzyczy do kogo w oddali. Zrozumiaa tylko jedno, powtarzane na okrgo i bez koca sowo. Szybko! Szybko! Szybko!". Chwil pniej usyszaa tupot pdzcych ku nim stp. Podniosa gow i otara zy. Zobaczya zbliajcych si dwch mczyzn, a tu za nimi kobiet w bieli. Mczyni nieli nosze. Z dowiadczenia, jakie wyniosa z licznych pl bitewnych, wiedziaa, e uywa si ich po to, eby zabra rannych, ktrych mona jeszcze ocali. Zdumiona, podniosa wzrok na stojcego obok chopca. Spoglda na ni z wysoka. Jego oblicze ju nie wydawao si takie mode. A w zielonych, czystych oczach krya si obietnica. ^Rnztetaiai Po zabraniu Hansa Gretchen poczua wewntrzne rozdarcie. Z jednej strony chciaa towarzyszy bratu, dokdkolwiek ci obcy go zabierali, z drugiej jednak strony wci miaa rodzin, o ktr trzeba si byo zatroszczy. Bd na niej polega, jak zawsze. Chopiec pomgjej podj decyzj. A waciwie jego oczy. Zdecydowaa, e ponownie im zaufa. W aden sposb nie okazywa, e chce j zostawi. Wrcz przeciwnie, jego postawa wiadczya o wstydliwej i niemiaej zaborczoci. Tak wic podja decyzj. Zreszt nie miaa wyboru, pomijajc wybr midzy rnymi odmianami za. Podobayjej sijego oczy. To ju co. Reszt mona jako znie. Po tym, co przesza z Ludwigiem, wszystko mona jako znie. Do". Zmusia swj umys, by przeskoczy na inny tor. - Was ist... - Przeklty angielski! -Jak sze ihre... twj nazywasz?-Wymwia to z niemiecka: na-sy-vasz. Od razu zrozumia pytanie. - JeffHiggins. Prosz. Rwnie bystry, jak jego spojrzenie". To take dobry znak. Za inteligencj moe i poczucie humoru. Prawdziwe poczucie humoru. Ludwig mia inteligencj wini, a jego poczucie humoru kojarzyo si Gretchen ze wiskim ajnem. Wymwia kilka razy jego imi, a w kocu miaa pewno, e ju potrafi. Jeff Higgins. Jeff Higgins". Mczyni - zwaszcza modzi - stawali si 168 Erie Flint nieprzyjemni, jeli le si wymawiao ich imiona czy nazwiska. Gretchen nie moga sobie pozwoli na taki bd. Nie teraz, nie tutaj.

Nigdy. Przez ostatnie dwa lata ycie caej jej rodziny wisiao na najcieszym wosku. Gretchen jednak zawsze bya pewna siebie, nawet jako maa dziewczynka, i jeli tylko widziaa jaki wosek, chwytaa go mocno i zdecydowanie. Wzia wic chopca pod rk i zacza prowadzi z powrotem do obozowiska, w ktrym czekaa jej rodzina. Staraa si nie by zbyt nachalna; mczyni irytowali si, gdy kobiety ich prowadziy. Jednak chopiec... (Do. Jeff") wydawa si zupenie tym nie przejmowa. Wkrtce ku jej zdziwieniu sta si nawet cakiem rozmowny. Tworzc jaki amany jzyk, byli w stanie si porozumie. Zaintrygowao j to, e on chyba bardziej chcia si nauczy jakich niemieckich wyrazw ni j uczy angielskiego. Gdy dotarli do obozu, Gretchen bya ju niemal spokojna. Nie bdzie tak le - uznaa. - Jest ciki, rzecz jasna, przy jego wzrocie i tuszy. No i co z tego? Ludwig by ciki niczym w". Krzyczc i torujc sobie drog przez panujcy w obozie chaos (ludzie ju nie wrzeszczeli ze strachu, wci jednak byli zagubieni), nadbiego trzech chopcw. Modych mczyzn, durna babo. Nie chopcw". Gretchen rozpoznaa ich. Bya to ta sama trjka, ktra staa rami w rami z Jeffem, gdy ten stawi czoa protestanckim najemnikom. Gdy tylko dopadli Jeffa, od razu zaczo si przekomarzanie. Gretchen nie bya w stanie nada za rozmow, czasem tylko wyawiaa jakie pojedyncze sowa. Mimo to prdko zrozumiaa sedno sprawy. Tamci szydzili z powodu jego nowej kobiety, a on im odpowiada. Jeszcze bardziej si uspokoia. Ich szyderstwa byy artobliwe, a nie ordynarne. Na swj sposb niemal niewinne. A Jeff odpowiada... Wstydliwie, niepewnie, peen zaenowania. Ale jednak z dum. Z wielk dum. Gretchen zastanawiaa si, co si za tym kryje. Ludwig te by z niej dumny, ale tak jak hodowca wi chepicy si swoj macior. Tu byo co zupenie innego. Co... wieego, moe nawet czystego. Przed jej oczami pojawi si nagle obraz ze wiata, o ktrym ju dawno zapomniaa. wiata, ktry wymazaa z pamici. Przypomnia jej si wieczr w rodzinnym domu, gdy ojciec sta przy kominku i ogrzewa donie, a w tym czasie matka podawaa do stou. Gretchen miaa wtedy szesnacie lat. Miny tylko cztery lata. Mino cae ycie". W czystych, byszczcych oczach ojca widziaa dum. Bijce z nich ciepo wydawao si rozwietla dom bardziej nawet ni poncy ogie. Ku swemu zdumieniu Gretchen zacza dre jak li na wietrze i zalaa si zami. Do! Rozgniewasz go! Mczyni nie lubi...". Ale ten mczyzna otoczy j ramiona, przycign blisko i przytuli jej twarz do swojej piersi. Niczym dziecko, bez zastanowienia obja go i mocno cisna. Poczua pod tuszczem minie, a pod miniami koci. Poczua take -jakie to dziwne - krawdzie okularw opierajcych si o jej gow. Syszaa szept i nie rozumiaa ani sowa. Ale sowa nie byy tutaj potrzebne. Gdy wreszcie skoczya paka, podniosa gow i ich spojrzenia si spotkay. Jasnobrzowe oczy i jasnozielone oczy. Wcale nie jest tak le". ^iazbzml ZZ Pierwszym sowem, ktre wypowiedziaa babka Gretchen, gdy oznajmiono jej, e znajduj si przed budynkiem szkoy, byo: - Brednie! Zgarbiona starowinka nieufnie podniosa wzrok na stojcego obok jej wnuczki modzieca, ktry trzyma w doniach kartk papieru. - On e - oznajmia z niezachwian pewnoci osoby w jej wieku i ojej mdroci.

Potem uwanie przyjrzaa si olbrzymiej budowli, a dokadnie tej czci, ktr bya w stanie obj wzrokiem. - Potomkowie arystokracji nawet z caych Niemiec nie zapeniliby takiej szkoy. e ci on. Gretchen sama miaa wtpliwoci, chocia nie posdzaa Jeffa o garstwo. Owszem, ledwie go znaa, ale jedno spojrzenie na jego szczer twarz uspokoio j. Jednak... Nie byo adnego rozsdnego powodu, eby budowa tak wielk szko. Tysic szlachetnie urodzonych dzieci w jednym miejscu? Tak liczb Jeff poda z dum w amanym niemieckoangielskim. Ale czy to jest w ogle moliwe w caym cesarstwie? Gretchen zadraa. Jedyn nadziej przez ostatnie lata bya dla niej myl, e jeli arystokraci pozabijaj si nawzajem, wojna nareszcie dobiegnie koca. Lecz jeli ju jest tysic kolejnych, gotowych zaj miejsce swych ojcw... Przyjrzaa si uwaniej kartce, ktr Jeff trzyma w rce. Kady z jego przyjaci mia podobn. Tak samo starsza kobieta, ktra pojawia si, by ich powita, gdy zbliyli si do szkoy, a nastpnie wrczya modziecom te kartki. Na jej widok Gretchen pomylaa: Co najmniej baronowa, a moe nawet ksina". Swj sd do pewnego stopnia opieraa na ocenie stroju kobiety. Jej odzienie miao udziwniony i prawie skandaliczny krj, a wykonano je z jakiego nieznanego materiau, ktry by niemal godzien krlowej. Gwnie jednakjej opini uksztatoway wygld i zachowanie kobiety. Nie znaa dotd adnych innych kobiet, ktre doyyby tak pnego wieku i nie zmieniy si na skutek nieustannej harwki i ubstwa w okropne staruchy. Gdy po raz pierwszy ujrzaa t kobiet, pomylaa, e mimo siwych wosw ma nie wicej ni trzydzieci lat. Ale zmarszczki wok oczu i ust naleay do starszej kobiety, czterdziestopicioletniej, moe nawet pidziesicioletniej, niemal w wieku jej zgarbionej i zasuszonej babki. Ksina". Kobieta dorwnywaa wzrostem Gretchen. Staa wyprostowana, ani troch si nie garbic, i caa a promieniaa zdrowiem i energi. Ukryte za okularami orzechowe oczy byy czyste i jasne niczym u modej dziewczyny. Poza tym... w jej pozie wida byo pewno siebie. Jej postawa, sposb zachowania, nawet to, jak trzymaa gow - wszystko obwieszczao wiatu gono i wyranie: Jestem kim wanym. Cennym. Szlachetnej krwi". Gretchen znowu spojrzaa na zadrukowan kartk papieru i wycigna niemiao rk. - Prsz. Mok? Jeff by zdumiony, lecz nie protestowa, gdy dziewczyna wyja mu kartk z doni. Nie mino dziesi sekund, a ju wiedziaa, co to jest. Jakie to sprytne!". By to miniaturowy sownik. Ojciec Gretchen co pewien czas wydawa sowniki, ale byy to potwornie wielkie tomiska. A to bya raptem jedna kartka, zawierajca proste angielskie zwroty i ich niemieckie odpowiedniki. Pisownia sw bya, rzecz jasna, nieco inna ni ta, do ktrej Gretchen przywyka, lecz to nie miao znaczenia. W tych czasach aden jzyk nie mia ucilonej pisowni, nad czym jej ojciec czsto ubolewa. Natychmiast dostrzega potrzebny jej zwrot. eby unikn nieporozumie, stana obok Jeffa i wskazaa go palcem, rwnoczenie starajc si to powiedzie. - Czy... chcieli... bycie... co... zje? - Zacza kiwa gow. -Ja! Ja! Twarz Jeffa momentalnie spochmurniaa i zerkn na dugi rzd okien w najbliszej cianie budynku. Gretchen spojrzaa w t sam stron. Znw bya pod wraeniem, tym razem wywoanym rozmiarami okien. Ujrzaa przez nie par osb krztajcych si z tacami w rkach. Jedzenie!". 172 Erie Flint

Ostatni raz jada dwa dni temu, i byo to raptem troch chleba, ktry Ludwig zrabowa z wiejskiej chaty i zostawi do podziau midzy kobiety i dzieci. Hans chcia jej odstpi swoj niewielk porcj, lecz Gretchen si nie zgodzia. Jej brat musia by wystarczajco silny, eby przey bitw. Jeff wyglda na bardzo zasmuconego, ale kiedy ujrza, e stara ksina si zblia, odetchn z ulg. Potem midzy Jeffem a ksin doszo do szybkiej wymiany sw. Gretchen coraz lepiej szo z angielskim (od mwicych po angielsku najemnikw Tilly'ego podapaa znacznie wicej sw ni jej si wydawao), lecz wci bya w stanie zrozumie tylko urywki ich rozmowy. - ...zagodzeni, psze pani. - Dziwne imi dla ksinej". - O Boe! (Z jak atwoci oni bluni!")... mojej strony... nie pomylaam. - Kobieta uderzya si doni w czoo, jak osoba, ktra przyznaje si do gupiego uczynku. Gretchen bya zaszokowana tym gestem. Ksina? Publicznie? Na oczach posplstwa?" - Ale ze mnie idiotka! - ...robimy? Ksina westchna i pokrcia gow. Jej twarz rwnie spochmurniaa. - ...mamy adnego... - Gretchen nie zrozumiaa ostatniego sowa. Wyboru?". Ponownie pokrcia gow. Smutek wci by widoczny na jej twarzy, lecz teraz pojawio si take zdecydowanie, niezachwiana pewno siebie wadczyni. Pomimo nienawici, jak Gretchen czua do arystokracji, bya pod wielkim wraeniem. To kobieta, dla ktrej wydawanie polece, sprawowanie wadzy jest tak naturalne, jak oddychanie. Przez kilka chwil ksina spogldaa na ni. W jej oczach nie byo ladu wyniosoci, a jedynie... Co?". Gdy to ju dotaro do Gretchen, przeya najwikszy w swoim dotychczasowym yciu szok. Nawet przyjacielski (nie, siostrzany") sposb, w jaki kobieta uja j pod rk i zacza prowadzi w kierunku innego budynku, by dla niej znacznie mniejszym wstrzsem. Gretchen bdzie do samej mierci pamita te krlewskie - cesarskie -orzechowe oczy. Oczy lnice zdrowiem i pewnoci siebie... a take pene uznania, yczliwoci i dobroci. Gretchen czasami - nie za czsto - spotykaa si z chrzecijaskim miosierdziem nawet ze strony monowadcw. I co z tego? Chopi te mog by mili dla swojej trzody chlewnej czy byda. Ale pierwszy raz w yciu kto z wadcw tego wiata spojrza na Gretchen Richter i zobaczy w niej po prostu drugiego czowieka. Gretchen nie bardzo rozumiaa, co ksina mwi do niej, gdy szy do budynku. Bya jedynie w stanie domyli si, e kobieta obawia si jakiej choroby. Za nimi podaa caa rozbudowana rodzina Gretchen, a take Jeff i jego trzej przyjaciele. Szli po przedziwnej czarnej substancji, ktra pokrywaa teren midzy budynkami. Substancja penia t sam funkcj co bruk, lecz bya cudownie paska. Gretchen bya zachwycona, dotykajc bosymi stopami tej ciepej i chropawej powierzchni. Pniej jej uwag przycigny wymalowane na tej czarnej substancji dugie te linie. Czemu suy ta szachownica? Gdy przyjrzaa si stojcym tam machinom, zrozumiaa, e te te linie wskazuj ich miejsca na odpoczynek. Wikszo pomalowanych na to prostoktw bya pusta. Cigny si i cigny przez wiele, wiele metrw. Potrzebuj a tyle miejsca? Maj tak duo machin? Musz by bardzo Odwrcia gow i spojrzaa na Jeffa. Zorientowaa si, e j obserwuje. Ich spojrzenia spotkay si tylko na moment, gdy chopak byskawicznie zacz patrze w inn stron i niezdarnie podciga pasek, na ktrym wisia jego arkebuz. Jaki on niemiay. Jest tylko zwykym onierzem, nie mam co do tego wtpliwoci, lecz wydaje si z tym wszystkim obeznany, a wic on rwnie musi by bogaty".

Wyprostowaa ramiona i pomaszerowaa dalej za t dziwn ksin. Zmierzaa ku przyszoci, ktrej nie bya w stanie przewidzie, lecz postanowia, e wyprowadzi swoj rodzin z tej burzy bez uszczerbku, a przynajmniej z jak najmniejszym uszczerbkiem. Kobieta poprowadzia ich na tyy budynku, do dugiej budowli o dachu i cianach zbudowanych z nieznanego, byszczcego jak metal materiau. Mia jasnozielon barw i by niemal przezroczysty. Przypomina Gretchen barwione szyby w katedrach. Od razu wiedziaa, e ten gmach wzniesiono niedawno. Liche metalowe rury, ktre z niego wychodziy i biegy gdzie w dal, wci lniy, nie nadgryzione zbem czasu. Ksina otworzya niewielkie drzwi i zaprosia Gretchen do rodka. Sama zostaa przy drzwiach, skd obserwowaa wmaszerowujcych do pomieszczenia pozostaych czonkw rodziny. Troje z nich zatrzymaa i kazaa im stan z boku. Byli to trzej najstarsi chopcy, wszyscy ju dojrzeli (cho niedawno) i wszyscy obadowani toboami z caym ndznym dobytkiem rodziny. Gdy ju wszyscy weszli do rodka, ksina wskazaa na trjk chopcw i powiedziaa co do Jeffa i jego przyjaci. Jeff skin gow i da chopcom znak, eby poszli za nim, na drug stron budynku. Zgromadzone w rodku kobiety - wszystkie poza Gretchen - natychmiast podniosy rozpaczliwy wrzask. Ich reakcja nie bya protestem - kobiety o ich pozycji spoecznej nigdy nie protestoway - lecz raczej krzykiem cierpienia. 174 Erie Flint Gretchen omal nie przyczya si do tego jazgotu, ale co w wyrazie twarzy ksinej kazao jej zamkn usta. Za to ksina miaa usta szeroko otwarte i na jej obliczu malowao si zdumienie. W jednej chwili Gretchen zrozumiaa, o co chodzi. Ona nie ma najmniejszego pojcia, czego si obawiamy! Ona po prostu... nie rozumie. Jak ktokolwiek na tym wiecie moe by tak niewinny?". Ale tak wanie byo. Nie miaa adnych wtpliwoci. Przypomniaa sobie zielone oczy pewnego modzieca, powikszone przez szka okularw. Pamitaa te oczy. Widziaa ponc w nich furi, gdy niemal bez wahania wyszed naprzeciw sforze bestii. Sam. Owszem, nis obc, potn bro, lecz jednak by sam, dopki nie przyczyli si jego przyjaciele. Gretchen spojrzaa przez otwarte drzwi. Modzieniec wci tam by. Wpatrzony w ni, sucha wycia kobiet i dzieci. On rwnie mia szeroko otwarte usta. Chopice, mikkie i wydatne. Gretchen ju wiedziaa. Wiedziaa! Gwatownie uwolnia dugo powstrzymywany oddech. Zostawia za sob wiat mordw i wkroczya do nowej krainy. Jej mieszkacy te zabijali, dziko i okrutnie (O tak, Bg wci nad nami czuwa!"), lecz nie byli mordercami. Jej jasnobrzowe oczy posay wiadomo tamtym zielonym. Oczywicie on nie zrozumie. Jeszcze nie teraz, a moe nigdy, ale mimo to chciaa mu da obietnic. Gretchen ju wczeniej postanowia, e zostanie jego naonic. Teraz wiedziaa, e bdzie take jego kobiet. Mczyzna, ktry dopiero niedawno przesta by chopcem, dostanie co, czego nigdy nie mia aden inny mczyzna, a ju z pewnoci nie Ludwig. Byskawicznie obja dowdztwo. - Cisza! Budynek niemal zatrzs si w posadach. Wszystkie dzieci natychmiast umilky. Kobiety rwnie, z wyjtkiem nowej dziewczyny. Gretchen podesza do niej i trzasna j na odlew w twarz. - Cisza! - Dziewczyna wyldowaa na siedzeniu, spogldajc na ni z rozdziawionymi ustami. lad po doni Gretchen odznacza si pomienist czerwieni na jej policzku. Ale umilka. Gretchen ponownie spojrzaa na ksin. Usta kobiety wci byy szeroko otwarte, lecz Gretchen zorientowaa si, e teraz szok wywoao to, co sama przed chwil uczynia.

Czyby ona nigdy nie skarcia dziecka?". Ksina zamkna usta i gwatownie potrzsna gow. Nie wygldaa jak kto, kto potpia, lecz jak kto, kto prbuje si upora z mtlikiem we wasnej gowie. Gretchen zrozumiaa, skd bierze si w mtlik, i niemiao sprbowaa jej wytumaczy swoje zachowanie. Ksina bya bardzo pojtna; mimo bariery jzykowej zrozumienie wszystkiego nie zajo jej wicej ni minut. Jeszcze szerzej otworzya oczy, a jej twarz przybraa na bladoci. Skina gow i odwrcia si do Jeffa i jego przyjaci. Kucajcy obok nich trzej najstarsi chopcy z rodziny Gretchen wpatrywali si w ni ze strachem; czuli, e w kocu nadesza mier. Ksina wyrzucia z siebie potok angielskich sw. Mwia zbyt szybko, eby Gretchen moga zrozumie. Gdy skoczya, twarze Jeffa i jego przyjaci byy rwnie blade, jak jej wasna. Jeden z nich dotkn przewieszonej przez rami broni, jakby chcia si upewni, e zwierztko domowe nie zamienio si w jadowitego wa. Ksina znw co krzykna. Gretchen wyowia tylko trzy ostatnie sowa. -...i to ju! Nie moga powstrzyma umiechu, gdy zobaczya, z jakim popiechem Jeff i jego towarzysze wypeniaj polecenie ksinej. Nie dziwota. Taka to nie musi bi dzieci. Na pewno nie ona!". Modzi onierze zdjli z ramion bro i oparli j o cian budynku, a chwil pniej odpili pistolety i zoyli je na ziemi. Gretchen podesza do trzech chopcw. - Idcie za nimi - nakazaa, wskazujc na Jeffa i jego przyjaci. - Macie ich sucha. Zrozumiano? Chopcy podnieli na ni zdziwiony wzrok, ale widzc jej uniesion rk, zerwali si na rwne nogi. Waciwie nie bali si Gretchen, lecz nikt w rodzinie - adne dziecko ani adna kobieta - nawet nie pomyla o tym, eby si jej sprzeciwi. Dobrze znali t du do. Bya twarda, a minie, ktre ni poruszay, rwnie nie naleay do mikkich. Ale przede wszystkim wola, ktra wprawiaa te minie w ruch, bya niczym stal. Stalowy anio wykuty w ogniach piekielnych. Zadowolona Gretchen odwrcia si do ksinej. - Bd posuszni - powiedziaa. - Prowadcie nas, gdzie tylko chcecie. Ale problemy bynajmniej si nie skoczyy. Kobiety znw zaczy lamentowa, gdy ksina kazaa im si rozebra. To wszystko, co mamy! Nie mamy niczego innego!". Gretchen uciszya je wrzaskiem. Ksina kazaa im woy ubrania do duych metalowych koszy, a nastpnie przepchn te kosze przez niskie drzwi. Gretchen domylia si, e ubrania zostan tam wygotowane i wyprane, zanim dostan je z powrotem. Kobiety jeszcze raz podniosy lament. Ukradnje!". 176 Erie Flint Gretchen ponownie wrzasna. Nie poskutkowao, wic podniosa do, ale ksina powstrzymaa j i pokrcia gow. Chwil pniej sama zacza si rozbiera. Zapada cisza. Caa rodzina w milczeniu wpatrywaa si w arystokratk zdejmujc szaty. Gretchen bya zaskoczona, widzc, z jak atwoci ksina ciga z siebie ubranie, nie korzystajc z pomocy sucych. Jeszcze bardziej zdumiona bya widokiem ciaa, ktre ukazao si ich oczom. Starsza kobieta, owszem, lecz jej piersi wcale nie byy obrzydliwie zwidnite. Mimo e poladki nie byy ju jdrne i krge, wci jednak wyglday jak poladki. I wszdzie - na rkach, ramionach,

nogach, udach - wida byo smuke, naprone minie. Mimo upywu czasu ciao ksinej wydawao si wci ttni yciem. Gdyby Gretchen bya mczyzn, z pewnoci uznaaby to ciao za godne podania. Ksina podesza ze swoim ubraniem do jednego z koszy. Przez chwil zdawaa si waha, a potem z kpicym umieszkiem, wzruszywszy ramionami, cisna krlewskie szaty na achmany ndzarzy. Odwrcia si i pomaszerowaa w kierunku dalszego pomieszczenia, rozkazujc gestem, aby wszyscy podyli za ni. Popchna drzwi i wkroczya do sali, w ktrej podoga bya wyoona kafelkami. *** Pniej ju nie byo lamentw. Byy tylko dzikie piski, gdy ksina przekrcia gak i gorca woda trysna z gry strumieniem na ca rodzin. A potem rozlegy si jki przeraenia, gdy ksina rozdaa kostki... myda?... i pokazaa, jak ich uywa. Inkwizycja uzna nas za ydw! Sponiemy na stosie!". Gdy ksina nalegaa, eby wyszorowali wosy jak rc substancj, ktra najwyraniej miaa zabi pchy, jki przeszy w szlochanie. Lecz nie byo adnych lamentw. Gretchen tylko raz bya zmuszona wrzasn, aby pooy kres radosnej zabawie, jak urzdzia sobie trjka dzieci, strzelajc w siebie nawzajem kostkami myda. Gdy dziwny obrzdek dobieg koca i osuszali si ju cudownie mikkimi tkaninami (nazyway si rczniki"), ksina podesza do Gretchen. Jej orzechowe oczy wdroway po ciele dziewczyny od stp do gw. Wreszcie potrzsna gowjakby ze smutkiem albo rozgoryczeniem. Kiedy si odezwaa, mwia raczej sama do siebie ni do Gretchen. Dziewczyna znowu zrozumiaa tylko niektre sowa. - ...cay kopot... co zrobi... zmyo si brud, jest cholernie... - Ksina zacza krci gow z jeszcze wikszym smutkiem. - ...zbudowana jak posg. Ciao jak z marmuru... - Potem odchylia gow do tyu i rozemiaa si. - Jeff... padnie trupem... j zobaczy! Wesoo znika. Teraz ksina przewiercaa dziewczyn wzrokiem, jakby chciaa zgbi jej dusz. A moe po prostuj odnale. Gretchen wyprostowaa si. Ani troch nie wtpia w istnienie swej duszy. Niech t ksin szlag trafi, jeli w to nie wierzy! Ta jednak najwyraniej bya usatysfakcjonowana, cho wci miaa zatroskan twarz. Gretchen zrozumiaa, e ksina nie jest zaamana z jej powodu. Jest przygnbiona z powodu wiata, w ktrym dziewczyna si narodzia. Ksina jeszcze raz pokrcia gow, tym razem bardziej ze zoci ni ze smutkiem, i co gronie wymamrotaa. - ...tym modziecem!... do suchu!... nie bdzie (wykorzenia? wyywa?") tej biednej dziewczyny! Potem odwrcia si na picie i ruszya przed siebie. Wtem dostrzega An-nalise i zatrzymaa si. Widzc, e znalaza si pod krlewsk obserwacj, dziewczyna cofna si ze strachem o jakie dwa kroki i niepewnie opucia rcznik. Bez paskw materiau, ktrymi Gretchen przez cay rok obwizywaa jej klatk piersiow i uda, prawdy nie dao si ju zatai. Lecz na szczcie nie byo ju Diega Hiszpana, przed ktrym trzeba byo ow prawd ukrywa. Gretchen wysaa go z powrotem do jego ojczyzny. Prawdziwej ojczyzny, znacznie gortszej ni Hiszpania. Diego kuca teraz u stp szatana, a jego krew i mzg wypyway na elazny bruk jego pana i wadcy. Gretchen skorzystaa z tej chwili, aby yczy mu wiecznej mki w zawiatach. Popatrzya na ksin. Skd pochodzi, gdzie ley jej ojczyzna - tego Gretchen nie wiedziaa, bya jednak pewna, e nie tam, gdzie ojczyzna Diega.

Ksina odwrcia gow i ponownie spojrzaa na Gretchen. Zmierzya j wzrokiem i zacza co mamrota. - ...wkrtce jej siostra. Ju zreszt! - Obejrzaa pobienie pozostae kobiety. - ...poowa z nich... o to chodzi. Wreszcie jej wzrok pad na nowo przyby chopk. Po tym jak zmya z siebie cay brud i zaschnit krew, jej ciao nie wydawao si ju tak bezksztatne. W oczach dziewczyny pojawi si blask, cho jeszcze bardzo saby. Po raz pierwszy, odkd Gretchen j poznaa, dziewczyna zdobya si na niemiay umiech. To chyba wanie ten umiech sprawi, e ksina ze wzburzeniem wyrzucia do gry rce. Ten gest czy w sobie rozpacz, zo, rozdranienie i -mimo wszystko - odrobin humoru. Ksina podesza do stojcej pod przeciwleg cian metalowej szafy i j otworzya. Wewntrz wisiay ciasno upchane stroje. Sprawiay wraenie bardzo mikkich i luksusowych. Kobieta zacza je wyciga. A potem ku zdumieniu kobiet i dzieci zacza je rozdawa. Przywdziewali nowe odzienie najpierw z wahaniem, a pniej ju z okrzykami czystej przyjemnoci. Jaki mikki materia! Jaki mikki!". Umilkli, gdy ksina jkajc 178 Erie Flint si, prbowaa im wyjani, e dostali nowe ubrania tylko na jaki czas, dopki nie zwrc im starych ubra lub (tu Gretchen nie bya pewna, czy dobrze tumaczy) dopki nie przyjd inni, tacy jak oni, ktrzy bd potrzebowali takich samych wygd. Mimo pazernoci cechujcej takich ndzarzy Gretchen i jej rodzina cakiem dobrze przyjli te wieci. Oni nie byli jak Diego Hiszpan, ktry lubowa si w cierpieniu innych. A ju z pewnoci nie tych, ktrzy wcale nie byli inni. Gdy wyszli na zewntrz, okazao si, e Jeffwraz ze swymi przyjacimi i trzema chopcami ju na nich czekaj. Chopcy mieli na sobie prawie identyczne szaty i ich wosy rwnie ociekay wilgoci. Przyjaciele Jeffa wci byli tak samo ubrani, ale on sam by okryty now szat i mia mokre wosy. By wyranie speszony, gdy jak tylko zobaczy Gretchen, natychmiast odwrci wzrok. Dziewczyna najpierw z ciekawoci go obserwowaa, lecz wkrtce poczua przypyw znacznie agodniejszego i mniej wyrachowanego uczucia. Zrozumiaa, e Jeff postpi tak samo jak ksina: stumi lk chopcw, dajc samemu przykad. Przez chwil co w niej zapono; cieszya si, e to wanie on, a nie kto z jego towarzyszy. Stumia umiech. Wiedziaa, e bdzie si czu niezrcznie. Oniemielony, speszony, jak chopczyk zawstydzony swoj nagoci, ale jeszcze bardziej niespodziewanym objciem przywdztwa. Teraz moga nieco lepiej przyjrze si jego ciau, gdy szata zakrywaa znacznie mniej ni ctkowany ubir bojowy. Byo to delikatne, zaokrglone ciao chopca, duego chopca, ale pod warstw tuszczu kryo si znacznie wicej mini ni przypuszczaa. W ciele Ludwiga nie byo niczego dziecicego. Byo to twarde jak skaa cielsko ogra. Ogra, ktry dowodzi swej mskoci siniakami, jakie pozostawia na ciele wasnej kobiety. Ponownie co w niej zapono. Nieco janiej i na nieco duej. Zdziwio j to uczucie. W kocu Jeff odway si znowu na ni zerkn. I ju nie mg oderwa od niej oczu. Pierwszy raz widzia j jako kobiet w szacie, a nie morderczyni na polu bitewnym.. Gretchen rzucia okiem na ksin (nie patrzya), a potem na towarzyszy Jeffa. Oni rwnie nie patrzyli. Prdko, bez wahania, zacza rozsupywa wstg. Chciaa, eby szata si rozchylia, eby Jeff ujrza cae jej ciao, od szyi a po kostki. Piersi, brzuch, ono, uda. Wszystko. Dla niej byo to bez znaczenia, ale widziaa - znacznie czciej ni chciaaby o tym pamita -jak

byskawicznie podnieca Ludwiga widok choby skrawka jej nagiego ciaa. Byskawicznie i dziko. Nagle co j powstrzymao. Prbowaa zmusi swoje palce, ale odmwiy posuszestwa. Zupenie jakby dusza omijaa umys, rozkazujc ciau wbrew jego woli. Czemu? Przecie musz chroni swoj rodzin!". Nie pada adna odpowied, albowiem odpowied nie bya potrzebna. Gretchen zoya obietnic - cich wprawdzie, lecz jednak to bya obietnica - e zostanie kobiet Jeffa, a nie tylko jego naonic. Ten chopak... ten mczyzna... nie by Ludwigiem. Chciaa go posi, a nie tylko zwabi widokiem swego ciaa. Ksina zabieraa ich teraz z powrotem do szkoy. Dostan jedzenie, jedzenie! Mimo godu, ktry skrca jej wntrznoci, Gretchen nie od razu ruszya ze wszystkimi. Spucia gow, zamkna oczy i wzia gboki oddech. Przez chwil rozkoszowaa si czystoci i mikkoci. Mikkoci szaty i ciaa, czystoci serca. Nawet czarna substancja pod jej stopami wydawaa si czysta i mikka. Podniosa gow i otworzya oczy. Zanim pjdzie, umiechnie si do Jeffa. Obietnica na tyle pozwala. Bdzie to zwyczajny sodki umiech, dajcy odrobink nadziei. Lecz gdy go zobaczya, umiechna si od ucha do ucha. To nie by byk grzebicy kopytem i dyszcy z podania; to by tylko modzieniec stojcy niczym oguszony w. Gretchen wiedziaa, e odniosa zwycistwo. Ju go miaa, bya tego pewna. Zosta schwytany w potrzask bez wyjcia i ju nie trzeba go byo wabi. Ta wiadomo daajej satysfakcj. Ale tylko przez chwil, bo zaraz uwiadomia sobie, e chocia nie zamaa obietnicy, obietnica sama w sobie bya oznak wyrachowania. Ale tak wyglda ycie w wojennej zawierusze. Po raz kolejny Gretchen zrobia wszystko, eby zaopiekowa si swoj rodzin. Jeszcze nie znaa Jeffa, lecz ju wiedziaa, e ten mokos o wygldzie dziecka zapewni im lepsz opiek ni kiedykolwiek da im ten troll Ludwig. Duo, duo lepsz. Ale... byo co jeszcze. Po raz kolejny co w niej zapono, i to uczucie byo jakie obce. Lecz to, ktre zaraz potem si pojawio, ju nie byo obce. Gretchen od razu je rozpoznaa i zdusia w sobie. Bezlitonie. Od lat ya w smutku. Czemu ten dzie miaby by inny? ffiazbzbtl 23 Melissa Mailey jada wraz z uciekinierami, wci ubrana w szlafrok. Czua si gupio i niezrcznie, siedzc tak w stowce, w ktrej spoya ze swymi uczniami (porzdnie ubrana!) tysice posikw. Ed Piazza zdoby dla niej wiee ubrania, ale Melissa upara si, e ich nie zaoy. Przynajmniej dopki uciekinierzy nie poo si spa i nie nadejdzie pora na zebranie sztabu. Ten sam upr, ktry niegdy kaza modej bostoskiej intelektualistce dzieli st z Murzynami na rasistowskim poudniu, sprawi teraz, e ubrana w szlafrok spoywaa posiek wraz z niemieckimi uciekinierami. Na bosaka, tak samo jak oni, mimo e miaa pomalowane paznokcie u stp. Zamierzaa czuwa nad tym, by zagodzeni uciekinierzy nie zrobili sobie krzywdy z przejedzenia, ale okazao si, e przy Gretchen, czujnej niczym jastrzb, nie byo takiej potrzeby. Dziewczyna elazn rk narzucia dyscyplin przy jedzeniu. Melissa kilkakrotnie skrzywia si na widok metod, ktrymi Gretchen utrzymywaa ow dyscyplin - przez cae ycie bya przeciwna karom cielesnym - ale nie oponowaa. Melissa Mailey nie bya bowiem gupia i potrafia oceni rzeczywisto. To Gretchen, a nie ona, widziaa, jak ludzie jedz traw, eby przey. I to Gretchen, a nie ona, widziaa, jak ci sami ludzie oberaj si, gdy niespodziewanie dostaj jedzenie. A potem widziaa, jak umieraj z przejedzenia, wijc siew agonii.

Gretchen znowu uderzya dziecko, ktre obiema rkami wpychao sobie jedzenie do buzi, a potem kazaa mu przez trzy minuty trzyma rce na kolanach; dopiero po upywie tego czasu znowu mogo zacz je. Melissa skrzywia si - na malutkiej twarzy dziecka, ktre teraz gorzko pakao, bdzie nazajutrz siniak - ale nie oponowaa. To Gretchen utrzymaa tego chopca przy yciu w wiecie, w ktrym Meliss Mailey zarnito by niczym kurczaka, chocia nawet nie by jej dzieckiem. Jej synek siedzia u niej na kolanach, radonie ssc pier. Jej wasne dziecko byo bkartem gwaciciela. A tamto... Kto wie? Niczym. Nikim. Pykiem kurzu na tle rozszalaego krajobrazu, ktry wzbiy w powietrze kopyta szlachetnych rumakw, a sprzyjajcy los rzuci pod brudne stopy obozowego jeca. Melissa krzywia si rwnie widzc spojrzenia, jakie Gretchen bez przerwy saa Jeffowi siedzcemu przy drugim kocu stou. Spojrzenia te byy skromne, i wanie dlatego tak skuteczne. Jeff by dobrze wychowanym chopakiem ze wsi i lubiena, wrzaskliwa, narzucajca si ulicznica tylko by go odstraszya. Moda kobieta w szlafroku, wytworna, skromna (pier odsonia tylko po to, by nakarmi dziecko), opiekujca si rodzin... Posyaa spojrzenie za spojrzeniem - delikatne, byszczce, obiecujce -chopcu, ktry by modszy od niej tylko o dwa lata, ale pod wzgldem dowiadczenia dzieliy ich miliony lat wietlnych. Melissa omal si nie rozemiaa. Nie mwic ju o tym niesamowitym ciele!". To ju przesdzone. Na amen. Jeff to szalejca burza hormonw, ponca z podania. Czy skorzysta z takiej oferty? Melissa ujrzaa nagle sam siebie na play, stojc po kostki w wodzie. Krlowa Melissa wadcza, prawa - nakazuje przypywowi, aby si cofn. Bya wrogiem molestowania seksualnego. Bya wrogiem wykorzystywania przez mczyzn sabszej pozycji kobiet w spoeczestwie, eby zaspokoi wasne dze. Bya wrogiem, ale... Ogarna j rozpacz. wiat, w ktrym si teraz znalaza, by tak straszliwie odmienny od tego, ktry znaa, e wszelkie odpowiedzi wydaway si bezsensowne. Jakie ma prawo potpia? Jakie ma prawo gani? A przede wszystkim jakie ma prawo wyznacza drog? Chopiec, ktrego Gretchen uderzya, ju nie paka. Wrcz przeciwnie, umiecha si i patrzy na ni, starajc si uchwyci jej spojrzenie. Kompletnie nie przejmowa si siniakiem, ktry rs na jego policzku. Melissa zrozumiaa, e narzucony mu czas zakazu jedzenia ju min. Zupenie jakby bya sterowana jakim wewntrznym zegarem, dziewczyna spojrzaa na niego, umiechna si agodnie i skina gow. Chopiec wepchn gar jedzenia do buzi i ju siga po nastpn, ale zatrzyma si i ostronie zerkn na Gretchen. Rzecz jasna, obserwowaa go ze zmarszczonym czoem. Anioy nigdy nie pi. Chopiec westchn i pooy donie na kolanach. Anio umiechn si. Przenis wzrok na kolejne dziecko, potem na inn 182 Erie Flint kobiet, pniej na staruszk, a wreszcie na duego amerykaskiego chopaka po drugiej stronie stou. Obietnica kryjca si w tych oczach bynajmniej nie bya anielska. Spojrzenie Gretchen wdrowao dalej. Obserwowaa, chronia, osaniaa. Stalowe oczy, wytopione w piecu, ktrego Melissa nawet nie moga sobie wyobrazi, naleay do jedynej odmiany anioa, ktry mg egzystowa w takim wiecie. Kobieta bya jak sparaliowana. Jeszcze pod prysznicem bya zdecydowana pomwi z Jeffem. Ostrzec go - nie pozostawiajc cienia wtpliwoci! - e ma kategoryczny zakaz... Zakaz? Dlaczego? Na jakiej podstawie? Niech szlag trafi dobre intencje, rzeczywisto musi si nieco zmieni. Zabroni amerykaskim chopcom sypia z niemieckimi dziewcztami - ktre bd si oddawa tylko po to, eby przey - i tym samym wykona pierwszy krok na drodze ku kastowemu

spoeczestwu? I tak bd wspy, po kryjomu, na schodach kuchennych, w toaletach. Amerykascy arystokraci z niemieckim posplstwem. Z dziwkami, tak jak wczeniej. Wszystkiego tego Mik - i ona sama - chcieli za wszelk cen unikn. Co wic robi? Czy w tym mroku tli si jakie wiato? Melissa gwatownie przestaa je. Myli o karach cielesnych i molestowaniu seksualnym zostay zepchnite na bok przez fal nudnoci. Zamkna oczy, starajc si zapanowa nad odkiem. Nudnoci nie byy spowodowane jedzeniem. To byo zwyczajne - poywne, mde stowkowe jedzenie, ktre jada ju niezliczon ilo razy. Nudnoci byy wywoane strachem. Strach za wspomnieniem. Przez pewien czas bya w stanie odsuwa je od siebie. Namawianie kobiet i dzieci do zabiegw higienicznych bardzo j absorbowao. Potem zaprztaa sobie gow tym, jak si upora z sytuacj, ktra teraz zaistniaa midzy Gretchen a Jeffem, ale za tydzie bdzie dotyczy caej reszty dziewczt i amerykaskich modziecw. Ksztatowane przez dziesiciolecia przyzwyczajenia nauczycielki, ktra musi pilnowa dobrych obyczajw i dyscypliny, sprawiay, e miaa mnstwo pracy. Lecz teraz wspomnienie nie dao si ju trzyma na dystans. Wspomnienie trzech chopcw, z ktrych aden nie mia wicej ni czternacie lat, skulonych u jej stp niczym zwierzta, o pustym spojrzeniu i odrtwiaych twarzach, podczas gdy ich matki i siostry wrzeszczay i zawodziy niczym banshee13 .Wszyscy, z wyjtkiem Gretchen, byli absolutnie przekonani... Absolutnie przekonani!". ...e Melissa Mailey przysza po to, aby ich zamordowa. Zbierao jej si na wymioty. Nie tutaj! Pomyl, e zostali otruci". Wstaa i odesza od stou. Machna rk Jeffowi, eby si nie martwi. Po prostu przypomniao mi si, e co musz zrobi, i tyle". Wiedziaa, e Jeff uspokoi pozostaych. To porzdny chopak. Dobry chopak. Wysza ze stowki, skrcia w lewo i przez due drzwi wypada na zewntrz. Niemal biega. Ju nie moga duej si powstrzymywa, a za wszelk cen chciaa si znale poza zasigiem wzroku uciekinierw. Noc ju prawie zapada, lecz odrobina purpury na niebie wci dawaa nieco owietlenia. Skrcia w prawo, z dala od okien stowki, i pucia si pdem wzdu budynku szkoy. Nie bya w stanie dotrze do zaroli obok centrum technicznego. Nie miaa najmniejszych szans. Upada na kolana. Niewinne jedzenie ze stowki zalao, zarzygao, zachlapao Bogu ducha winn traw. Chlusny z niej mordy, gwaty, tortury i niewyobraalne okruciestwo. Wyla si strach, rozbryzgao si cierpienie. Gryzcy zapach jej wasnych sokw trawiennych zosta pochonity przez smrd tak ohydny, e brakowao dla nazwy. *** Gdy ju byo po wszystkim, Melissa Mailey wyprostowaa si i wzia gboki oddech. Czyste powietrze wypenio jej puca. yj" - zdaa sobie spraw i westchna z ulg. Ledwie. Ale yj". Mik i Rebeka znaleli j kilka minut pniej, gdy jak zwykle wczenie przybyli na zebranie sztabu. Natomiast nie tak jak zwykle trzymali si za rce. Widok ich czuego ucisku przegna rozpacz Melissy. Mik uklk przy niej. - Wszystko w porzdku? - Spojrza na wymiociny lnice w wietle wschodzcego ksiyca. Melissa kiwna gow.

- Nic mi nie jest. - Zdaa sobie spraw z tego, jak to absurdalnie zabrzmiao, i zamiaa si ochryple. - Przynajmniej fizycznie. zy napyny jej do oczu. - Boe, Mik, oni myleli, e ja ich kapozabija. - Wtulia gow w jego opiekucze rami i zacza opowiada. Rebeka rwnie uklka obok, uwanie si przysuchujc. Wreszcie Melissa uspokoia si i znw wzia gboki oddech. - Wiecie co, czuj, e znalazam si w dziwnym punkcie. To znaczy psychicznie. Nigdy nie przypuszczaam, e bd w takiej sytuacji. Zacisna szczki. Kolejne zdanie wycedzia przez zby. 184 Erie Flint - Czuj si teraz tak, e kazaabym kadego faceta z tamtej armii... z obu armii... ustawi pod murem i rozstrzela. Jeszcze dzi. Mik umiechn si i poczochra jej wosy. - Kto to widzia? Gdyby to ty miaa by odpowiedzialna za takie decyzje, byaby to oglnowiatowa klska. Melissa staraa si nie rozemia, ale nie moga si powstrzyma. miech by oczyszczajcy. - To wita prawda - rzeka - e nie ma nic gorszego ni wszystkowiedzcy neofita, czy nie? Mik umiecha si szeroko. - Uchro nas, Panie! - Umiech przygas i mczyzna pokrci gow. -Melisso, wanie rozmawiaem z Jamesem, ktry przez ostatnie dwie godziny bada tamtych ludzi. Szkoci zabrali protestanckich winiw do Badenburga, my trzymamy katolikw pod stra koo jarmarku. - Chcesz wiedzie, co mi powiedzia? e ci wszyscy mczyni przypominaj mu twardych, szalonych nastolatkw, wrd ktrych dorasta. On pochodzi z getta, Melisso. Kto taki jak James znacznie lepiej rozumie, skd si bior tacy ludzie. Czy dasz takiemu dobre warunki, czy ze warunki, efekt bdzie taki sam. Niektrzy z nich to prawdziwe potwory. A reszta? Wikszo? - Wzruszy ramionami. - To po prostu faceci. Pojebani faceci w pojebanym wiecie. Melissa zachichotaa. Wszyscy zawsze tak bardzo pilnowali si, eby nie przeklina w jej obecnoci (nauczycielka! z Bostonu!), e mio byo to usysze. A prawda bya taka, e pomimo sztywnej pozy, daleko jej byo do wi-toszkowatoci. Na wzmiank o Jamesie jej myli odpyny w nieco inn stron. Spojrzaa w mrok, przywoujc obraz jego twarzy. Odkd go poznaa, pierwszy raz dotaro do niej, jak bardzo jej si ta twarz podoba. Te wyraziste, ostre rysy byyby moe brzydkie u innego mczyzny, jednak przebijajce przez nie inteligencja i poczucie humoru sprawiay, e byy po prostu bardzo mskie. - James - wyszeptaa zamylona. Nie zauwaya szybkich, rozbawionych spojrze, ktre wymienili ze sob Mik i Rebeka. Dziewczyna odchrzkna. - To bardzo przystojny mczyzna - powiedziaa cicho. -1 wdowiec - dorzuci Mik. - Panie Stearns - prychna Melissa - czy nie wydaje si to panu absolutnie karykaturalne, e bawi si pan w swatanie swojej byej nauczycielki? Mik wyszczerzy zby. - Racja - przyzna. - No i co z tego? Moga pani trafi znacznie gorzej ni James Nichols. - Trafiaam gorzej - powiedziaa Melissa. - Boe, ci moi mowie... Pokrcia ze smutkiem gow. Odkd rozpado si jej drugie maestwo -rwnie szybko i w rwnie tragicznych okolicznociach jak pierwsze -ograniczaa swoje zwizki uczuciowe do okazjonalnych i bardzo krtkich przygd. Zwykle z innymi nauczycielami, ktrym poznawaa na zjazdach zwizkowcw. Bardzo daleko, bardzo pobienie, bardzo... bezpiecznie. Miaa pidziesit siedem lat, a ostatnio przydarzyo jej si to...

Zdumiaa si. Tak dawno? Pi lat temu?". Stare, znajome, niemal zapomniane uczucia zaczy wydobywa si na powierzchni, i to z wielk moc. Melissa nawet nie prbowaa powstrzyma cisncego si na jej twarz umiechu. Boe drogi, kto by pomyla? Wida wcale nie jestem tak zasuszon cnotk". Jej nastrj gwatownie si poprawi, a nowe myli zapdziy strach z powrotem midzy cienie. - Trzeba bdzie si tym zaj - mrukna, a po chwili zachichotaa: - Widz, e wreszcie przestalicie si zgrywa. Rebeka chyba nieco si zarumienia, cho trudno to byo stwierdzi ze wzgldu na panujce ciemnoci i jej niad cer, jednak gdy si odezwaa, jej gos by spokojny i opanowany. - Owszem, przestalimy. - Zawahaa si. - Mam nadziej, e mj ojciec... - Tym bym si nie martwia - przerwaa jej Melissa. Wspierajc si na ramieniu Mike'a, dwigna si z powrotem na nogi. - Jeli o mnie chodzi, mio mi to widzie. I nie przypuszczam, eby Baltazar mia czu inaczej. Mik i Rebeka wstali razem z ni. Caa trjka zacza powoli kierowa si w stron wejcia do szkoy. Zanim tam dotarli, Melissa poczua nagle jaki impuls i skrcia na parking. Chciaa popatrze na co jasnego i czystego, miaa ochot zobaczy ksiyc. Mik i Rebeka poszli za ni. - Wci nie mog si przyzwyczai - powiedziaa - e wschodzi z tamtej strony. Ognisty Krg zupenie nas przekrci, e o reszcie ju nie wspomn. Jej wzrok pad na okna stowki. Za nimi widziaa Gretchen i jej rodzin. Skoczyli ju je i teraz wpatrywali siew wietlwki na suficie, a dokadnie poerali je wzrokiem. Wszyscy wstali, eby mc obejrze te nieznane cuda z bliszej odlegoci. Gretchen rwnie wstaa - bya wysza od caej reszty rodziny - lecz nie patrzya na lampy. Spogldaa na Jeffa i umiechaa si. - Zupenie nas przekrci - powtrzya Melissa. Jej wcieko ju prawie znika i w to miejsce nadesza ulga, a wraz z ni nage i klarowne zrozumienie. Ju wiedziaa, co ma robi. Melissa Mailey jest nauczycielem, a nie katem. Przewodnikiem. Kim, kto pokazuje drog do wyjcia, a nie nadzorc, ktry rygluj e drzwi. Wycigna przed siebie donie. Byy bardzo szczupe, o dugich palcach. Arystokratyczne donie, pomimo krtko obcitych paznokci. 186 Erie Flint - Jak ci si wydaje, Mik? Czy tak wygldaj donie, ktre mogyby dziery miecz zemsty? Narzuca wasn wol? Zakazywa tego czy tamtego? - Raczej nie - parskn Mik. - Moe lepiej pozwl mnie si tym zaj, co? Jeeli co zyskaem z bycia zawodowym bokserem, to wyczucie, kiedy mog waln prosto z mostu. Spojrza na jej zadbane donie. - A ty tego nie wiesz. Melissa opucia rce. - Doszam do takich samych wnioskw - powiedziaa stanowczo, po czym chwycia Mike'a i Rebek za rce i zacza ich prowadzi w stron drzwi. -Podstaw wiedzy jest bycie wiadomym wasnych ogranicze. Ja wiem, co potrafi, a czego nie potrafi. Nagle Mik zwolni. Melissa spojrzaa na niego, po czym podya za jego wzrokiem. Przez okno wida byo Gretchen besztajc jakie dziecko i groc mu palcem. Chopiec wspi si na st, eby lepiej przyjrze si owietleniu. Szybko, z jak z powrotem znalaz si na dole, bya icie kosmiczna. Melissa pomylaa, e Gretchen wyglda niczym germaska bogini. Chrzani szlafrok. Jej dugie ciemnoblond wosy okalay twarz, ktra tylko dlatego nie bya pikna, e jej rysy byy bardzo wyraziste. Rka, ktr grozia, bya ksztatna, cho muskularna. Piersi, ktre podkrela cienki szlafrok, wyglday jak podtrzymywane zbroj. - A to kto? - zapytaa Rebeka i otworzya szeroko oczy. - Czy to ta kobieta... Melissa kiwna radonie gow.

- Tak, to ona. Rozumiem, e ju syszaa ca histori? - Michael mi opowiedzia. Kobieta, ktra ukrya swoje siostry w kloace, a potem staa tam, wyprostowana, czekajc na... - Wzdrygna si. -Nie mog sobie wyobrazi takiej odwagi. Mik jeszcze przez chwil obserwowa Gretchen, po czym rzuci: - Jezu, co za walkiria. Melissa pokrcia gow. - O nie, Mik, jeste w duym bdzie. - Skrzywia si. - Walkirie! - Zabrzmiao to niemal jak przeklestwo. - Gloryfikowanie walkirii pozostaw chorej i spaczonej wyobrani Ryszarda Wagnera. Ponownie chwycia swoich towarzyszy za rce i ruszya do drzwi. -Walkiria jest spem. Czcicielem mierci. Wybierajce polegych", tak o nich mwiono, jak gdyby to by powd do dumy. Stana gwatownie, celujc palcem prosto w Gretchen. - A ta moda kobieta jest kim naprawd wielkim i wspaniaym. Ta kobieta jest wybierajc ywych ". Westchna. - Wiem, co potrafi, a czego nie potrafi. Wiem, czego nam potrzeba i co mog z siebie da. Mog wspiera, mog naucza, mog prowadzi, przynajmniej mam tak nadziej. Ale tego bym nie moga. - Wzruszya delikatnie szczupymi ramionami. Nawet gdybym bya modsza, to i tak bym nie moga. Nie pochodz z tamtego wiata, ale nawet gdybym pochodzia... Odwrcia gow i spojrzaa na pnoc. Za wzgrzami byo pole bitwy. Kolejne sowa wypowiedziaa szeptem. - Nie mogabym by tak twarda albo tak odwana. Nie jestem tchrzem, ale... Sama bym zgina, nie mwic ju o tym, eby kogo ocali. Melissa umiechna si z satysfakcj; tak umiechaj si osoby o spokojnym sumieniu. - To, czego potrzebuje nasz nowy wiat, to z ca pewnoci nie jest podstarzay radyka z lat szedziesitych. Chyba e jako doradca. Wrcilimy do punktu wyjcia. Do czasw abolicjonistw i zbiegych niewolnikw. Seneca Falls34 i pierwsze feministki. Jej umiech sta si bardzo szeroki. - Melissa Mailey z mi chci wycignie pomocn do, ale to nie ona jest nam potrzebna. Tak naprawd potrzebujemy nowej Harriet Tubman35. Spojrzaa na kobiet za szyb. -1 myl, e wanie j znalazam. Gretchen znw zerkaa na Jeffa. Ju nie unika jej spojrze. O nie, wpatrywa si w ni niczym owieczka bagajca, eby poprowadzi j na rze. - Oczywicie najpierw musz jpowstrzyma przed oddaniem si kolejnemu onierzowi tylko po to, eby utrzyma dzieci przy yciu. Na pewno zaszkodzioby to jej wizerunkowi, gdyby rozpocza nowe ycie w roli obozowej dziwki. Teraz Melissa ju ich cigna do drzwi. Jej bose stopy uderzay o chodnik niczym buty. - Ju nie mog si doczeka, eby zobaczy, jak zamierzasz to zrobi -zamia si Mik. - Co to jest Seneca Falls? - zapytaa Rebeka. -1 kim bya Harriet Tubman? Przed rozpoczciem zebrania Melissa zdya tylko poruszy ten temat, lecz jej sowa wystarczyy, eby Mik zacz wgryza si w problem, podobnie jak Rebeka. Nie trzeba byo nic wicej. Dwa najwiksze mzgi polityczne wczesnych czasw (cho nie zdawali sobie sprawy z tego, e nimi s) przeksztac ten zarodek w co ogromnego i potnego. Po jakim czasie Melissa Mailey mio wspominaa tamte mdoci. Dziki nim jej dusza staa si o co bogatsza... i tak samo bogatsze stay si dusze tysicy innych. Inkwizycja, rzecz jasna, nie podzielaa jej zdania. Podobnie jak rzesze baronw i biskupw i aden owca czarownic w Europie. ^azbzml 24

Obawy Melissy o wizerunek Gretchen okazay si bezpodstawne. Ostatecznie rozwizaniem tego dylematu sta si jeszcze inny dylemat. Byo to, rzecz jasna, rozwizanie tylko poowiczne (jak to zazwyczaj bywa z rozwizaniami) i dotyczyo tylko jednego konkretnego problemu (jak to zazwyczaj bywa z rozwizaniami). Jednak, co rwnie czsto si zdarza, uchylio drzwi, i mimo e zostaa w nich zaledwie szpara, mogy si przez ni przecisn setki innych rozwiza. Melissa na swj sposb odegraa w tym pewn rol. Nie bezporednio, nie wprost, ale bya to jednak rola autentyczna. Taka sama, jak nauczyciele (przynajmniej ci dobrzy, a ona bya rewelacyjna) odgrywaj od zawsze. Taka sama rola, jak- cho w nieco inny sposb odgrywaj rodzice. Rodzice, wujkowie, ciocie, dziadkowie... a jeli si nad tym zastanowi, to take facet z pobliskiego sklepu spoywczego, w wolnej chwili mwicy nastolatkowi, ktry wpad po col, jak chciaby, eby wyglda ten wiat. Dobrzy chopcy, tak samo jak li, musz zosta uksztatowani. Sam proces nie jest bez wad i czsto wszystko wychodzi na opak. Forma nieraz jest wygita, skrzywiona, popkana, ale wci jest to forma. Grantville w Wirginii Zachodniej nadao form Jeffowi Higginsowi. I w ostatecznym rozrachunku okazao si, e jest to forma rwnie dobra jak kada inna, a nawet lepsza ni wikszo. Chopak siedzia teraz sam przy stole i wpatrywa si w okno. Niczego w nim nie dostrzega. Krajobraz za szyb okrya noc. Wszyscy inni ju poszli. Melissa zaprowadzia Gretchen i jej rodzin do klasy, ktra penia rol kwatery uciekinierw. Podoga zasana bya materacami i kocami, ktre ofiarowali mieszkacy miasta. Pokazaa Gretchen, w jaki sposb korzysta z pobliskich toalet, a nastpnie pospiesznie udaa si na zebranie sztabu. Przyjaciele Jeffa rwnie poszli. Nie byli daleko, raptem par metrw dalej, w szkolnej bibliotece. Biblioteka, podobnie jak szkoa, bya teraz otwarta przez ca dob. Siedzieli tam gowa przy gowie i wczytywali si w kilka egzemplarzy podrcznika do niemieckiego, ktrymi dysponowao liceum. Mieli te jedyny szkolny sownik niemiecko-angielski. W kadych innych okolicznociach Jeff rwnie by tam by, ale tego wieczoru musia upora si z bardziej istotnym problemem. Z problemem prawdziwej Niemki, a nie samego jzyka. Czekao go podjcie decyzji i wiedzia, e musi to zrobi szybko. Gretchen nie bdzie dugo czeka. Musi si zaopiekowa rodzin, nie moe wic pozwoli sobie na luksus oczekiwania. I cho prawda jest taka, e znalaza si w wiecie, w ktrym stare metody postpowania nie s ju konieczne, Jeff wiedzia, e ona w to nie wierzy. Jeszcze dugo w to nie uwierzy. Jeff Higgins bynajmniej nie by gupi. By w gruncie rzeczy prostoduszny, ale nie naiwny. Jak kady nastolatek, on rwnie mia swoje fantazje. Cz z nich realizowa grajc w D&D, cz poprzez gry wojenne, cz na ekranie komputera, cz yjc yciem ksikowych bohaterw, cz na swym motocyklu. A cz - zwaszcza fantazje dotyczce kobiet gwnie w wyobrani. Wyobrani rozpalonej i niesamowicie bujnej, w kadej chwili gotowej uciec od rzeczywistoci. Jednak Jeff wci bez wikszego problemu potrafi oddzieli prawd od fikcji. Mimo fantazji na temat Gretchen, ktre szalay w jego przesiknitym hormonami umyle w trakcie tych kilku godzin, odkd j pozna, jeszcze tego samego dnia zda sobie spraw z rzeczywistoci. Jeff nie by prawiczkiem, lecz po dwch krtkich miosnych przygodach nie tkwi w przekonaniu, e nie mona mu si oprze. Doskonale wiedzia, e adna pikna, moda kobieta nie zakocha si w nim po uszy od pierwszego wejrzenia. O ile w ogle si zakocha. Owszem, poznali si w do dramatycznych okolicznociach. Ocali j, niemal w pojedynk, od przysowiowego losu gorszego ni mier". Prawdziwy baniowy klasyk! Jednak...

Pozna Gretchen na tyle dobrze, by wiedzie, e dla niej ten los nie by gorszy ni mier. Ona ju to przecierpiaa. I przeya i utrzymaa rodzin przy yciu. Wydawao mu si, e szczerze docenia to, co zrobi, ale wiedzia te, e kobieta, ktra z zimn krwi zamordowaa rannego, eby obroni swoj 190 Erie Flint siostr - siostr, a nie jej cnot", ktra i tak wkrtce odejdzie w niepami -nie wpadnie w zachwyt na widok kolejnego dzielnego onierza. Zaduma si. Dotaro do niego, e naprawd by dzielny. A nawet mona powiedzie, e by bohaterem. Przez chwil delektowa si t wiadomoci. Dla siebie samego, a nie z powodu Gretchen czy tego, co moga o nim myle, dobrze byo wiedzie, e ma w sobie odwag. Bardzo dobrze. W tym nowym wiecie jeszcze bardziej bdzie potrzebowa odwagi ni w poprzednim yciu. Jednak wiedzia take, e mczyzna, ktry wczeniej by wacicielem" Gretchen, rwnie by dzielny, co by nie mwi o reszcie jego przymiotw. Jeff nie by jednym z tych naiwnych sentymentalistw, ktrzy uwaali, e tylko prawi ludzie majmonopol na odwag. Podobnie jak wielu jego rwienikw, on rwnie by mionikiem historii wojskowoci. Zbrodnicza przeszo Waffen-SS36 praktycznie nie miaa sobie rwnych w caej wspczesnej historii, a mimo to nikt przy zdrowych zmysach nigdy nie nazwa ich tchrzami. Z pewnoci nie wicej ni raz. Gretchen nie dbaa o jego odwag na polu bitwy; wiedzia to z ca pewnoci. Nie bya bajkow dziewic, ktra omdlewa w ramionach wybawcy. Wielu ludzi okrelioby j mianem obozowej dziwki, ktra zrobi wszystko, eby ocali siebie i swoj rodzin. Jeff wiedzia, e nadal jest gotowa wszystko zrobi. Jego fantazje mogy sobie szale na kady bysk jej oczu, z ktrych bia obietnica. Jego hormony mogy pdzi niczym Niagara, gdy pomyla, e to kuszce ciao jest w zasigu rki. Ale to wszystko byo kamstwem. Jeff zna prawd. Chocia widok jej obnaonej piersi rozpala jego wyobrani, rozum wiedzia, co jest autentyczne. Pier, rzecz jasna, bya autentyczna, tak samo jak niemowl, ktre j ssao. Bkart obozowej dziwki, ktra sprzedaaby swoje ciao, eby ocali jego ycie, tak samo jak wczeniej zarna mczyzn, aby uratowa wasn siostr. Spojrza prawdzie prosto w oczy, z podniesionym czoem, i podj decyzj. I spokj rozla si po jego duszy. Zdawa sobie spraw, e jego argumenty wcale nie s racjonalne. Nie mia wtpliwoci, e w cigu kilku nastpnych godzin wszyscy znajomi bd mu to tumaczy. Ale on o to nie dba. W tych okolicznociach nie mg podj adnej innej decyzji. Inni mogli sobie myle, co chcieli, i mwi, co tylko dusza zapragnie. On jest taki, a nie inny, i w tamtej chwili, zupenie niewiadomie, przyj dla siebie pewne historyczne motto. Tak oto stoj. Inaczej nie mog". Nie mg uciec z pierwszego w swym modym yciu pola bitwy i pozwoli, by wybierajce polegych" miny go, machajc padlinoernymi skrzydami. Jeff Higgins bdzie wybierajcym ywych". Decyzja zapada, a teraz trzeba j wprowadzi w czyn. Bdzie to trudne, lecz nie niemoliwe. Kto bdzie musia mu pomc - by tego rwnie pewien, jak caej reszty - i wiedzia, e to bdzie Gretchen. Wsta i pomaszerowa do biblioteki. Moe raczej poczapa. Jego wielkie bose stopy plaskajce o podog byy rwnie romantyczne, jak caa reszta jego masywnego i niezgrabnego cielska intelektualisty. Trudno byo pomyli Jeffa z wielkim bohaterem wojennym.

Dotar do swych przyjaci i poprosi o sownik. Spogldali na niego pytajco, lecz on niczego im nie wyjania. Nie naciskali go, i by im za to wdziczny. Wkrtce bd tak naciska, e zmiad go drwinami i szyderstwem. Trzymajc w doni sownik, pomaszerowa dugim korytarzem do pomieszczenia, w ktrym Gretchen i jej rodzina uoyli si ju do snu. Stan przed drzwiami i unis do. Zawaha si, lecz tylko na moment. Zapuka. Delikatnie, tak eby nikogo nie zbudzi, ale mimo to zdecydowanie. Ulyo mu, gdy zobaczy, e to Gretchen we wasnej osobie otworzya mu drzwi. Poczu jeszcze wiksz ulg, widzc, e sala za jej plecami jest cicha i pogrona w mroku. Wszyscy ju spali. Nie mogo to dziwi, biorc pod uwag, przez co ci ludzie musieli tego dnia przej. Ba si, e bdzie musia czeka, a Gretchen skoczy doglda swoich bliskich, a takie czekanie byoby bardzo trudne. Z wyrazu jej twarzy wywnioskowa, e j obudzi. Ale jeli nawet tak byo, natychmiast otrzsna si ze snu; jej oczy i usta znw obiecujco byszczay. Da jej znak, eby wysza z sali i zamkna za sob drzwi. Potem rozejrza si po korytarzu i uzna, e to miejsce jest rwnie dobre jak kade inne. Usiad na pododze i wycign przed siebie nogi. Gretchen od razu usiada w identycznej pozie, tu obok niego, i mocno si w niego wtulia. Czu jej ciao, widzia wystajce spod szlafroka dugie, obnaone nogi. Jeffowi zakrcio si w gowie. Ogarna go tak dzika namitno, e ba si, i jej nie okiezna. Ale jednak si udao. Wzi gboki oddech, umiechn si niewyranie i otworzy sownik. Przewracajc kartki, zacz artykuowa swoje zamiary. Gdy dotaro do niej, co chce jej powiedzie, wydaa z siebie stumiony okrzyk i spojrzaa przestraszona w jego oczy. Otworzya usta i na znak odmowy zacza krci gow. Widzc jej reakcj, Jeff umiechn si od ucha do ucha. - Owszem - powiedzia. - Musz. Ponownie zajrzaa do sownika. Bya jak sparaliowana. Jeff podnis si na kolana i uj jej twarz w donie. Zmusi j, by spojrzaa mu w oczy. Jasno-brzowe. Jasnozielone. Erie Flint Owszem, musz - powtrzy. - Ja, ich muss. Wtedy Gretchen zacza kiwa gow. Kiwaa i kiwaa, a potem zacza si trz i z jej oczu popyny zy. Przytulia si do Jeffa tak mocno, e przez chwil ba si o swoje ebra. Zreszt to nie miao znaczenia, i tak nie mgby oddycha, tak bardzo mu ulyo. To kiwanie gow nic dla niego nie znaczyo, w kadym razie nie wtedy. Ten pierwszy gest zaprzeczenia by dla niego wszystkim. By przygotowany na to, e moe bez niej y, ale jego serce piewao na myl o tym, e dostanie to, czego chcia. Jej pierwsza reakcja, gdy ju poja, o czym on mwi, wyraaa odmow. Nie musisz tego robi!". - Owszem, musz - szepn w jej wosy, przytulajc j do siebie. - Ja, ich muss. - Czu te lata strachu, ktre sprawiy, e jej silne ciao drao jak li na wietrze. Strach mia nad ni wadz przez tak dugi czas, e teraz, gdy wreszcie mg si ulotni, ona nie umiaa si go pozby. 1 cho ta chwila bya pena delikatnoci, Jeff mia ochot potrzsn ni gwatownie, eby przyspieszy jego odejcie. Ju po wszystkim. Po wszystkim. Obiecuj". Jej odmowa wskazywaa na brak choby ladu wyrachowania, a on niczego wicej nie potrzebowa. Wiedzia, e nie bdzie im atwo - by ju wystarczajco dojrzay, eby mie tego wiadomo - lecz bez obaw bdzie mg stawi czoa tym nadchodzcym latom. Kobieta, ktra wioda ycie pozbawione jakichkolwiek wyborw, miaa odwag, by jemu taki wybr pozostawi. By schwytany, usidlony, pojmany, lecz nie oszukany. Owieczka zostaa uczciwie i porzdnie zarnita. Nigdy nie bdzie mg powiedzie, e kat nie pokaza mu ostrza, zanim stan - z wasnej woli - przed otarzem.

?fazbzml Z Jak przystao na byego nauczyciela, Ed Piazza podkreli zamaszycie ostatni informacj na tablicy i pomaszerowa na swoje miejsce. - To wszystko - powiedzia. - To jest ostateczny wynik. Dziesi tysicy osb, sprawnych fizycznie i zdolnych do pracy. Rzecz jasna nie liczc ludzi, ktrych ju mamy. Splt donie na stole. - Cz z nich to zdrowe starsze osoby i wystarczajco due dzieci. Jest dobrych kilka tysicy zaj, ktre nie wymagaj cikiej pracy, wikszo jednak wie si z duym wysikiem, zwaszcza uprawa roli i praca na budowie. Mik odchyli si na krzele i dla odmiany zaplt donie za gow. Przez kilka chwil uwanie przyglda si obliczeniom na tablicy, a wreszcie si odezwa. - A jeli ich nie pozyskamy? Quentin Underwood wzruszy ramionami. Kierownik kopalni by czci grupy dowodzonej przez Piazz, ktra opracowaa plan produkcji. - Wtedy, Mik, trzeba bdzie zmieni to rwnanie na odejmowanie. - Innymi sowy, chodzi o wypdzenie ludzi - powiedzia Mik. - Nadliczbowe gby z powrotem do pieca. - Nie byo w tych sowach emocji; to byo zwyczajne stwierdzenie. Zarwno Quentin, jak i Ed poczuli si nieswojo. Podobnie Willie Ray Hudson i Nat Davis, pozostali czonkowie zespou planowania. Nat odchrzkn. - No nie wiem, czy tak bym to uj. 194 Erie Flint - Daj spokj, Nat - warkn Quentin. - Mik po prostu si nie patyczkuje, tylko nazywa rzeczy po imieniu. Wyprostowa si na krzele i spojrza prawie z wciekoci. - Mnie rwnie to si nie podoba, Mik, ale tak to wyglda. To jest oczywicie tylko szacunkowa liczba, ale sdz, e margines bdu jest cholernie may. Potrzeba nam dziesiciu tysicy ludzi, eby zbudowa tak infrastruktur, ktra pozwoli wszystkim mieszkacom tego obszaru przetrwa zim. Produkcja ywnoci i dach nad gow - to nasze gwne wyzwania. Nawet jeli wszystko zrobimy zgodnie z planem, to i tak zima da nam zajebicie w ko. Przepraszam za wyraenie. Mik opuci donie zza gowy i lekko nimi zamacha. - Ja nikogo nie krytykuj - powiedzia agodnie. - Po prostu chc si upewni, e nadajemy na tych samych falach. - Zacisn zby. - Czy tu ju uwzgldniono si robocz z Badenburga? Piazza pokrci gow. - Badenburg w ogle nie jest w tym rwnaniu uwzgldniony, Mik. Bralimy pod uwag tylko tych ludzi, ktrzy ju s w miecie, i szacowan przez nas liczb uciekinierw koczujcych na tym obszarze. Przez cay czas napywa znaczna liczba ludzi. Wszystkie kocioy sju zapenione po brzegi, tak samo dom kultury obok jarmarku. Dreeson, burmistrz miasta, wyglda na zaniepokojonego. - Ju? Jaki to ma wpyw na nasz system sanitarny? - Obcia go jak diabli - odpar szczerze Ferrara. Nauczyciel przedmiotw cisych pochyli si do przodu. - Zreszt tak ju byo, zanim doszli ci nowi -jecy i ludzie z obozu onierzy. Teraz Dreeson by ju bardzo zaniepokojony. - Spokojnie, Henry! - wtrci si Bill Porter, zanim doszo do wybuchu. -Centrum dla uciekinierw przy elektrowni bdzie za osiemnacie godzin w peni sprawne. Mamy tam instalacj sanitarn o najwikszej wydajnoci w caym miecie. Bd z niej mogy korzysta setki ludzi na godzin. - A jak zamierzasz ich namwi do korzystania, Bill? - parskna Melissa. - Drgiem? Zauwaye, e wczeniej chodziam w szlafroku, prawda? Mylisz, e normalnie paraduj sobie tak publicznie?

Porter skuli si nieco pod przeszywajcym spojrzeniem, ktre od lat wywoywao u nastolatkw rumiece wstydu. - Moi mili, moje wasne gorzkie dowiadczenia nauczyy mnie, e ci ludzie s... w takiej traumie... e jedynym sposobem zacignicia ich pod prysznice byo zaprowadzenie ich tam osobicie. Ale nawet wtedy... Urwaa i lekko si wzdrygna. Mik wyprostowa si i opar donie o st. Byo w tym gecie co wad- W porzdku. Wanie podjem decyzj: bdziemy korzysta z onierzy. To znaczy jecw. Nie mamy innego wyboru. Ed przekrzywi gow. - Korzysta z nich? - W tym tumie jest ponad tysic zdrowych i sprawnych mczyzn. Kiedy ranni si wykuruj, wtedy dojdzie pewnie kilka setek wicej. To bdzie nasza sia robocza. Poddamy ich zabiegom sanitarnym w elektrowni, jak tylko wszystko bdzie ju gotowe. Natychmiast podniosy si okrzyki. - To jest przymusowa praca! - sprzeciwia si Melissa. - Jak ich nakonisz, eby poszli pod prysznic? - zada odpowiedzi Under-wood. -A jeli bdzie opr? - zapyta Ferrara. Mik zmarszczy brwi. -Melisso, bd powana, okej?! Cae ycie byem zwizkowcem, wic z aski swojej oszczd mi kaza na temat przymusowej pracy. To nie s adni uciskani robotnicy. To s jecy wojenni, ktrych schwytalimy po tym, jak przypucili na nas atak. Przecie nie mwi, e mamy ich zakatowa, na lito bosk. Ale bd pracowa. Odwrci si do Underwooda, wci marszczc brwi. - Jak? To bardzo proste. Albo prysznic, albo kulka. Odwszawisz wosy albo my odwszawimy twoje flaki". Mylisz, e to dobra motywacja? Melissa ju miaa si wydrze, ale Mik waln rk w st. Hukno jak z armaty. - Melisso, do tegol - Jego twarz przybraa prawdziwie dziki wyraz. -Do jasnej cholery, to nie s kobiety i dzieci po traumatycznych przejciach. To s faceci, ktrzy im te przejcia zafundowali! Szczerze mwic, mam to gdzie, czy padn trupem ze strachu. Poddadz si dezynfekcji i bd praTeraz spojrza na Ferrar. - O co chodzio z tym oporem? Ferrara umiechn si. - A... nic takiego. To takie bezpodstawne obawy. Melissa wci miaa otwarte usta, gotowa przemwi. Zmruya oczy, napia ramiona. Na Boga, nie pierwszy raz ma do czynienia z despot! Szeryfowie z poudnia, policja z Waszyngtonu, zbiry wynajte przez firm... Jeli Mik Stearns myli, e moe mnie zastraszy...". Nagle wyda policzki. Przez chwil wygldaa jak szczupy, elegancki, wyrafinowany ryboje. Nastpnie gwatownie wypucia powietrze. - W porzdku - powiedziaa. Mik spojrza na ni podejrzliwie. 196 Erie Flint - Co tu jest grane? Od kiedy to tak szybko si poddajesz? Mylaem, e zaraz mi tutaj zorganizujesz kordon pikietujcych. Melissa umiechna si szeroko. - C... Nie myl, e mnie nie kusi. - Umiech znikn i na jej twarzy pojawio si lekkie znuenie. - Nie podoba mi si to, Mik, ani troch, ale myl, e tobie te. Poza tym... hmmm... masz racj, chocia ledwie mi to przez gardo przechodzi, e jedyn alternatywjest wypdzenie onierzy i ich obozowych jecw. Underwood odchrzkn.

- Przepraszam was bardzo, ale chciabym wtrci, e powinnimy rozway t alternatyw. -1 pospiesznie doda: - No, przynajmniej co do onierzy. Frank Jackson ju mia si odezwa, kiedy rozlego si pukanie do drzwi. Ed wsta i poszed otworzy. Gdy zobaczy, kto za nimi stoi, unis ze zdumienia brwi. By to Jeff Higgins, otoczony przez swych trzech przyjaci: Larry'ego Wilda, Jimmy'ego Andersona i Eddiego Cantrella. Na ich twarzach goci jednakowy wyraz niezachwianego postanowienia i gbokiego lku. - O co chodzi, chopcy? - zapyta Ed. - Bo widzicie, mamy teraz zebranie. Jeff wzi gboki oddech i zacz mwi. - Tak, wiemy, prosz pana, i przepraszamy, e tak wtargnlimy, ale pomylaem, to znaczy obgadalimy to wsplnie z kumplami i... - na jego twarzy pojawio si zaskoczenie pomieszane z ulg. - poniewa mnie wsparli, chocia mylaem, e bd si ze mnie nabija, to obgadalimy to, i jak ju skoczylimy, postanowilimy, e powinienem najpierw tu przyj, powiedzieli, e bd mnie wspiera, i najpierw panu powiedzie, bo zapewne bdzie cholerna draka, przepraszam za wyraenie, pani profesor, wic rwnie dobrze moemy to zaatwi od rki. No to tyle. Znowu by cay napity, najwyraniej spodziewajc si ataku. Ed zmarszczy czoo i odwrci si do pozostaych siedzcych w pomieszczeniu osb. Oni rwnie odpowiedzieli takimi samymi minami. W kocu Ed potrzsn gow. - Jeff, yyy... o co waciwie chodzi? Jeff otworzy szeroko oczy. - A no tak, przepraszam. - Wzi kolejny gboki oddech i wystartowa. -No bo w sumie to jest tak, e si zgodzilimy, obydwoje, i ju po wszystkim, wszystko ju jest ustalone, i nikt nic nie moe zrobi, bo jestem penoletni, a moich rodzicw i tak nie ma, jej zreszt te. No to tyle. Zapada cisza. I nagle Melissa wybucha miechem. - Dobry Boe! - Obrzucia Jeffa penym aprobaty spojrzeniem. - Mody czowieku, musz ci powiedzie, e jeszcze nigdy nikomu nie zawyyam oceny, ale ty masz zapewnion szstk ze wszystkich moich przedmiotw. Jeff zmarszczy brwi. -Ale ja ju niedugo kocz szko, pani profesor. - Matoku! Chodzi o ksztacenie dorosych. Chociaby kursy niemieckiego. Sama ju zaczam si uczy tego jzyka, wic mog pomc w nauczaniu. Umiechna si promiennie. - Musiae uy sownika, prawda? - No... tak - odpowiedzia zmieszany. - O co w tym wszystkim chodzi? - wybuch Ed, wyrzucajc rce w powietrze. - Czy to nie oczywiste? - Melissa wskazaa na Jeffa. - Wanie owiadczy si Gretchen, a ona przyja owiadczyny. -1 dodaa z szerokim umiechem: - No to kiedy lub? Rozptao si prawdziwe pieko. ^azbzml ZB - Tak, panie Dreeson, wiem, e ona chce za mnie wyj tylko z troski o swoich bliskich. No to co? Ludzie pobieraj si ze znacznie gorszych pobudek. - Tak, panie Piazza, wiem, e dopiero j poznaem i e prawie si nie znamy. No to co? Bdziemy mieli przed sob cae lata, eby to nadrobi. - Tak, panie Ferrara, wiem, e pewnie skoczy si to rozwodem. No to co? Cz pastwa rwnie jest rozwiedziona, prawda? Zapada chwila ciszy, a potem gosy mdroci dorosych powrciy do drczenia chopaka.

- Tak, panie Underwood, wiem, e jest w skrajnej ndzy i e wychodzi za mnie tylko dla pienidzy, ale to jest miechu warte, bo przecie ja nie mam adnego majtku. No wic co to za ryzyko? Moe miao korzysta. - Tak, panie Hudson, wiem, e to ekstra laska i e to pewnie jeden z dwch powodw, dla ktrych jestem na tyle gupi, eby j polubi. No to co? Nie widz, czym to si niby ma rni od wielu innych maestw w naszym miecie. -1 doda opryskliwie: - Przynajmniej moja dziewczynayes/ ekstra lask. Odbita od pancerza modzieczego szalestwa mdro dorosych zwrcia si ku dziwactwom wieku dojrzaego. - Melisso! - rykn Dreeson. - Moe by wreszcie przestaa podjudza to dziecko swoimi... Co ty waciwie robisz? Melissa przerwaa cudaczn gestykulacj. - Wiem, e jestem w tym kiepska. W liceum byam zbyt wyrafinowana, eby by cheerleaderk. Musz poprosi Julie Sims o kilka wskazwek. Wstaa z krzesa i przybraa dramatyczn poz, udajc, e trzyma pompony. -Dwa! Cztery! Sze! Osiem! Kto jest z nami? M i ona! W tym momencie James Nichols rozemia si wesoo. Mik, ktry sta przy oknie i wpatrywa si w mrok, wyszczerzy zby do szyby, a Rebeka take szeroko si umiechna. Frank Jackson dla odmiany by wcieky. Jednak nie na Jeffa. - Zamknijcie si wszyscy! - warkn. Prawdziwy gniew w jego gosie sprawi, e w pokoju zapada cisza. Wszyscy wpatrywali si w niego ze zdumieniem. James ju si nie mia, a Melissa przestaa gestykulowa. Gdy Frank ponownie si odezwa, jego gos by jak stumiony warkot. - Nie jest dla ciebie wystarczajco dobra". Zaley jej tylko na amerykaskim obywatelstwie". Zbytnio si rnicie". To si nie uda". Jezu! Utkwi lodowate spojrzenie w Underwoodzie. On najbardziej krzykliwie -i najbardziej ordynarnie - zareagowa na nowin Jeffa. - Pozwl, e ci o co zapytam, Quentin. Mylisz, e gdzie, do cholery jasnej, poznaem Dian, co? - Wiesz, o kim mwi, prawda? - Wycign do i zatrzyma j jakie ptora metra nad ziemi. - Malestwo, mniej wicej tego wzrostu. Pewnie j czasem widziae w miecie. Kobieta, z ktrjestemy maestwem... Ile to ju? Trzydzieci lat. Matka trojga moich dzieci. - Jego gniew nieco osab i jego miejsce natychmiast zaj smutek. Wszyscy trzej synowie Franka i Dian byli ju doroli i wyprowadzili si z miasta. Ognisty Krg odci ich od rodzicw. Gniew powrci wraz z szyderczym umieszkiem. - No powiedz, Quentin, bardzo jestem ciekaw. Mylisz, e poznaem j na przyjciu galowym w ambasadzie? Ja w szykownym mundurze, a ona w zmysowej kreacji wieczorowej sprowadzonej z Parya? Mylisz, e ona bya jak wietnamsk ksiniczk? - To nie moja sprawa, Frank - powiedzia z zaenowaniem Underwood i odwrci wzrok. Nigdy nie pytaem. Zreszt chyba nikt nie wie. Frank parskn i zerkn na Mik'a. - On wie. Jeszcze kilka osb wie. - Frank wpad w bardzo rzadki u niego nastrj. Pochyli si do przodu i opar zacinite pici o blat stou. - Wiesz co? Ja sprawi, e to bdzie twoja sprawa. Poznaem Dian... - Frank! - Mik nie powiedzia tego gono, lecz po prostu stanowczo. - Odwrci si od okna i wrci do stou. Pooy do na ramieniu przyjaciela. - Daj spokj, nie ma takiej potrzeby. Potem spojrza na Jeffa, ktry nadal sta w drzwiach.

- Nie wiem, czy to cokolwiek dla ciebie znaczy, Jeff, ale w tym momencie jeste chyba najmdrzejsz osob w caym miecie. Zdye ju poj co, czego reszta jeszcze nie moe zrozumie. Moe z wyjtkiem Melissy. 200 Erie Flint Jego wzrok pad na inn posta i doda delikatnie: -I Rebeki. Oczy Rebeki rozszerzyy si ze zdumienia. Mik umiechn si. - Zwaszcza Rebeki. Moe sprbujesz im to wytumaczy? Zawahaa si. Zdarzao jej si na posiedzeniach zadawa pytania, ale nigdy jeszcze nie wyraaa swojej opinii. Ciepe spojrzenie Mik'a-kochajce spojrzenie - dodao jej miaoci. - Nie jestem pewna, Michaelu, jednak sprbuj. Skierowaa wzrok na pozostae osoby siedzce przy stole. - Macie wybr. - Wzia gboki oddech i pokonaa ostatni przepa. -Mamy wybr. Moemy pody jedn z dwch drg. Drog Jeffa, ktra moe wydawa si gupia" i pochopna", albo inn drog. Droga Jeffa prowadzi do krainy bardzo podobnej do tej, ktr, jak mniemam, kiedy zamieszkiwalicie. To jak ten sen, ktry mj nard niegdy zwa Sefarad - dodaa ze smutkiem. - Ta druga za... Jej gos sta si ochrypy i zimny. Takie dwiki dobywajce si z ust delikatnej Rebeki byy mocnym szokiem. - Ta druga za prowadzi do rzdw wojskowych. Krainy hidalgw i inkwizytorw, tak zwanej czystej krwi". To bdzie amerykaska limpieza rzdzca band niemieckich chopw. Wskazaa gow w kierunku okna. - Kim bd dla nas tamci ludzie? Brudni, chorzy, zrozpaczeni ludzie, toczcy si w obozowiskach i w lasach. Wspobywatelami, ssiadami, przyjacimi... maonkami? Czy te raczej chopami paszczynianymi, sub, pachokami... naonicami? Na tym wanie polega wybr. Underwood przewierca j wzrokiem. - Co?! Ty chyba nie... - Na lito bosk, Quentin! - Melissa wybucha szyderczym miechem. -Oczywicie, e jej nie chodzi o to, e mamy kogokolwiek zmusza do brania lubu. Doronij wreszcie! - Jej oczy bysny szelmowsko. - Chocia jak teraz nad tym myl... Aleksander Wielki tak zrobi, wiecie? Kaza wszystkim macedoskim oficerom polubi Persjanki. Hmmm... - Melisso, darujmy sobie t wycieczk po muzeum - zachichota Mik. Oczy Quentina wci byy szeroko otwarte. Mik potrzsn gow. -Problem, Quentin, polega nie na tym, co zadecyduje ta czy inna osoba, tylko jakie stanowisko my zajmiemy wobec tej decyzji, jakakolwiek by ona bya. Ludzie mog myle, mwi i robi, co tylko im si podoba, ale to nie jest rwnoznaczne z aprobat spoeczn. - Mik wskaza na Jeffa. - Po raz pierwszy mody Amerykanin ma zamiar polubi mod Niemk. Co z tym zrobicie, ojcowie narodu"? Usankcjonujecie to czy nie? Zorganizujecie publicznie lub tak samo, jak zorganizowalibycie kady inny lub, niezalenie od waszych osobistych zastrzee? Czy te moe oznajmicie wiatu, e chopak jest kompletnym idiot, a ta niemiecka dziewczyna bezwartociow po-szukiwaczk zota? Bydem niegodnym amerykaskiej krwi? Caa wesoo znika z jego oczu. -Co z tym zrobicie? Willie Ray Hudson wypuci powietrze z puc. - Cholera, Mik, skoro tak stawiasz spraw... - Stary farmer odchyli si na krzele i rzuci okiem na Jeffa. - Czy ta twoja dziewczyna... ma ojca, ktry poprowadzi j do otarza? Twarz Jeffa zachmurzya si.

- Nie jestem pewien, panie Hudson, ale nie... nie sdz. Jeeli dobrze zrozumiaem to, co mwia, jej ojciec zosta kilka lat temu zamordowany. Hudson skrzywi si. - Jezu - wymamrota - nie chc nawet wiedzie, przez co musiaa przej ta biedaczka. - Nie, nie chcesz - powiedziaa dobitnie Melissa. - Moesz mi zaufa, Willie Ray. Nie chcesz. Hudson wsta i podszed do Jeffa. - Dobra, Jeff, powiedz tej swojej dziewczynie, e jeli bdzie chciaa, bd zaszczycony, mogc zaj miejsce jej ojca w trakcie lubu. Na twarzy chopca nagle pojawi si entuzjazm. - Zrobiby to pan, panie Hudson?! Wszyscy w miecie znaj pana od urodzenia. To by byo ekstra! Musz oczywicie zapyta Gretchen. - Odwrci si i spojrza na Larry'ego. - Masz jeszcze ten sownik? - Larry wycign go przed siebie. Wszyscy zgromadzeni w sali rozemiali si. - Co w tym takiego zabawnego? - spyta Jeff. miech sta si jeszcze dononiej szy. - To musi by rekord - rechota Ferrara. - Pozna dziewczyn i jeszcze tego samego dnia jej si owiadczy - owszem. Ale za pomoc sownika? Jeff obla si rumiecem. Willie Ray poklepa go po ramieniu. - Nie zwracaj uwagi na tego buraka, chopcze. To na pewno nie jest rekord, tylko pretendent. Ale to najwidoczniej nie pomogo, wnoszc po kolorze policzkw Jeffa. - Na tego buraka te nie zwracaj uwagi - oznajmia Melissa i spojrzaa na zegarek. - Dobra, wystarczy ju tego dobrego. Ju prawie wp do jedenastej. Moe nie pamitacie, ale dzisiaj bya bitwa. - Posaa Jamesowi pogodne spojrzenie. - A biedny doktor Nichols musi by rano z powrotem w szpitalu. -1 to z samego rana - doda Nichols. - Adams zgodzi si dzisiaj wzi na siebie wszystkie obowizki, ale musz je jak najszybciej od niego przej. Oczekuj nas dziesitki ciko rannych osb. 202 Erie Flint Mik skin gow. - Owszem, racja. Poza tym... - Zerkn na Jeffa. - Zostajesz tu dzi na noc? Jeff spojrza z wahaniem na Eda Piazz. - Jeli tylko pan dyrektor si zgodzi. - Kiwn rk na swoich przyjaci. -Uznalimy, e moemy przenocowa tutaj, na pododze w bibliotece. Gret-chen i caa reszta teraz ju pi, ale wczenie si obudz i... i... - Nieco si wyprostowa. - Bdziemy teraz ich now rodzin. My wszyscy, bo przecie Lany, Ed i Jimmy mieszkaj ze mn i pewnie bdjakimi wujkami albo kim takim... No i doszlimy do wniosku, e powinnimy tu by, jak si obudz, tylko po to... - Nie mg znale waciwych sw. - Jak najbardziej - zgodzi si Piazza. Pogrzeba w kieszeni i wycign komplet kluczy, po czym szybko zabra si za zdejmowanie jednego z nich z kka. - Ale nie w bibliotece. Ca noc bd tam ludzie. Poza tym w moim gabinecie jest dywan, a wam akurat przydaoby si nieco snu. Postarajcie si tylko wyj stamtd, zanim przyjdzie Len Trout, bo jeszcze si o ktrego potknie. Zawsze rano jest pprzytomny. No wiecie, niski poziom cukru. Troch zrzdzi, dopki nie wypije pierwszej kawy, a wy bdziecie lee dokadnie na wprost automatu. Jeff z lekkim niepokojem wzi klucz. Wrd uczniw liceum powszechnie wiadomo byo, e nie mona wprawia wicedyrektora w gniew, zanim nie wypije swojej porcji trzech filianek kawy z cukrem i mietank. Potem caa czwrka ruszya pdem. Kto rano wstaje, temu Pan Bg daje. Gdy ju poszli, Quentin Underwood westchn ciko.

- A tam, cholera. Cigle myl, e chopak zwariowa, ale wiecie co? Po tym koszmarze, w jaki nas wcignito, przysigam, e nie przychodzi mi na myl ani jedna rzecz, ktra mogaby mi da wiksze ukojenie ni widok modej kobiety idcej do otarza w lubnej sukni. Dreeson kiwn gow. - Dla mnie tak samo. Myl zreszt, e dla caego miasta. Szeroko otworzy oczy. - Dopiero teraz na to wpade, Henry? - rozemia si Mik. - Jeeli uda nam si przekona Jeffa, eby nie eni si tak szybko - a to wcale nie bdzie proste, bo ja ju widziaem t dziewczyn - chciabym, eby lub odby si za cztery dni. - Za cztery dni? - spytaa zdumiona Melissa i skierowaa spojrzenie na cian. - Atak w ogle to jakiego kalendarza uywamy? W siedemnastym wieku... - Nic mnie to nie obchodzi! - oznajmi Dreeson. - Jak dla mnie - klasn w donie - za cztery dni jest czwarty lipca] Mik wyszczerzy zby. - Wanie tego nam potrzeba. Uroczystoci, parada, sztuczne ognie... a wszystko uwieczy najwspanialszy lub, jaki to miasto kiedykolwiek ogldao. I doda cicho: - To nam przypomni, kim naprawd jestemy. - Umiechn si ciepo do Rebeki. -1 kim nie jestemy. Zebranie dobiego koca. Melissa sza korytarzem do wyjcia, gdy nagle usyszaa za sob szybkie kroki. Odwrcia si. To James Nichols stara siej dogoni. Gdy ju si z ni zrwna, na jego twarzy wykwit umiech. - Mog pani odprowadzi do domu? - zapyta. Melissa umiechna si szeroko. - Za grosz wstydu! - wykrzykna. - Ja? - Nichols by zaskoczony. - Ja tylko... Pokrcia gow i uja Jamesa pod rk. - Nie pan, doktorze. Bd zachwycona, jeli zechce mi pan towarzyszy w drodze do domu. Zachichotaa. - Miaam na myli mojego dawnego ucznia. Zawodowego boksera przekwalifikowanego na swata. Za grosz wstydu. - Aha. - Po duszej chwili doktor odchrzkn. - Waciwie to Rebeka daa mi kopa. Nie... umiechn si - ebym sam o tym nie myla. Melissa odwrcia gow i spojrzaa na niego uwanie. A raczej na jego umiech. Podoba jej si ten wesoy, szczliwy umiech bardzo dojrzaego mczyzny, ktrego lata modoci ju dawno miny - wiedziaa, e ma pidziesit pi lat, tylko dwa lata mniej od niej - ale mimo to wiadomego samego siebie i zadowolonego z miejsca, w ktrym si znajduje. A take zachwyconego odkryciem, e najwyraniej wcale nie jest jeszcze taki stary. Rwnie zachwyconego jak ona. Obydwoje teraz si umiechali. Obydwoje cieszyli si spokojem pyncym z ich wieku, wiedzy, dowiadczenia. Zabawy na tylnym siedzeniu samochodu naleay do zamierzchej przeszoci. Przyszy dolegliwoci i ble, lecz przynajmniej zgadywanie mieli ju za sob. Gdy wyszli ze szkoy i ruszyli przez parking w kierunku drogi, James obj Meliss w talii i delikatnie przycign do siebie. Wtulia si w niego i pooya do na jego doni. Pod palcami wyczua lubn obrczk. Melissa wiedziaa, e James jest wdowcem i e jego ona zgina w wypadku samochodowym, nie znaa jednak adnych szczegw. -Ile czasu... Najwyraniej potrafi czyta w jej mylach. - Wystarczajco duo - odpowiedzia. - Cierpiaem, Melisso, dugo i mocno. Strasznie j kochaem. Ale mino ju wystarczajco duo czasu. Erie Flint

Gdy dotarli do domu pastwa Roth (a waciwie domu pastwa Roth i pastwa Abrabanel, poniewa za obopln zgod postanowiono zachowa ten ukad ju na stae), Rebeka przytulia si do Mike'a i zaczli si caowa. Odsunli si od siebie mniej wicej po piciu minutach. Na niewielk odlego, moe na p cala. - Musz porozmawia z twoim ojcem - powiedzia cicho Mik. - Jak chcesz to uczyni, Michaelu? - Z twoim ojcem? - Nie, nie, nie o tym mwi. - Umiechna si, wci oparta o jego pier. - Nie sdz, eby to stanowio taki problem, jak mi si kiedy wydawao. Nie mam pewnoci, lecz po tym, co powiedziaa Melissa... Musna jego rami. - Ostatnio czytywa prace filozofa zwanego Spinoz. Duo si umiecha, zwaszcza do mnie. A teraz widz, e od czasu do czasu umiecha si rwnie na twj widok. Jakby wiedzia co, czego my nie wiemy. - Zapewne tak wanie jest - zachichota Mik. Rebeka odsuna si i spojrzaa mu w oczy. - Zrobi wszystko, czego zapragniesz - rzeka cicho. W blasku ksiyca jej oczy byy jak czarne sadzawki, przejrzyste, agodne, pene mioci. - Ale nie chciaaby si spieszy. Rebeka zawahaa si. - Nie do koca! - Jej donie nagle zaczy uciska jego ebra. Mik czu, jak namitno przepywa z jej palcw wprost do jego stp, z powrotem do czaszki i w d krgosupa. Zachwia si lekko i przycisn j do siebie. - Nie do koca! - Rozemiaa si i spojrzaa na niego arliwie. Mino kolejnych pi minut. Gdy si od siebie odsunli - tym razem moe na cal - umiechna si ciepo. - Ale owszem, jeli nie masz nic przeciwko temu. Wci jeszcze... -Zawahaa si, szukajc odpowiednich sw. Mik znalaz je za ni. - Znalaza si w nowym wiecie i robisz wszystko, co w twej mocy, eby si w nim odnale. Potrzebujesz jeszcze troch czasu, eby umeblowa wszystkie pokoje, zanim wprowadzisz si do domu. - Tak! Dokadnie o to mi chodzi, Michaelu. - Podniosa na niego wzrok. -Tak bardzo ci kocham - szepna. - Wierz mi, naprawd tak czuj. - W porzdku. Tak wanie bdzie. - Pocaowa j w czoo i niemal sykn, czujc pod palcami jej ramiona. Podanie. Rozemia si cicho. - A niech tam! Mj dziadek zawsze mawia, e my, modzi, nie wiemy, co tracimy. Oczekiwanie", mwi. Zanim tacy gwniarze si pobior, to ju im si seks zdy znudzi". Rebeka zachichotaa. Z jak atwoci oni potrafi o tym mwi i z tego artowa!". Mik cofn si. O dwa, moe o trzy cale. - W porzdku - powtrzy. - Zarczymy si. Bdziemy mieli dugi okres narzeczestwa, jak za dawnych czasw. Tak dugi, jak tylko bdziesz chciaa, Rebeko Abrabanel. Cofn si o kolejnych kilka cali, powoli i niechtnie, ale stanowczo. - Jutro pomwi z twoim ojcem. -1 zacz si oddala. Rebeka staa na ganku i patrzya w lad za nim, a po raz ostatni odwrci si, pomacha do niej i znikn za rogiem. Rozkoszowaa si namitnoci, ktra przepywaa przez jej ciao niczym szalejca fala. Nie a tak dugi, Michaelu! Tak bardzo ci kocham. Tak bardzo ci pragn". Ktfzfrzra 27 Gretchen obudzia si przeraona. Niewiadoma czasu, zagubiona w przestrzeni, gwnie jednak sparaliowana wspomnieniem.

Jej spojrzenie pomkno w kierunku drzwi. Stwierdzia z ulg, e s zamknite. A wic wspomnienie byo uud. Pamitaa, e zamykaa drzwi, za ktrymi bya umiechnita twarz. Mimo to... Usiada i zlustrowaa cae pomieszczenie. Jej rodzina leaa na pododze w niewielkich grupkach, poczonych we nie rkami i nogami. Ci ludzie odruchowo garnli si do siebie; nawet w rodku lata blisko innego ciaa dawaa ciepo i pierwotne poczucie bezpieczestwa. Gretchen spojrzaa z umiechem na wtulone w jej rami dziecko. Wilhelm wci spa kamiennym snem. Z lewej strony Annalise obejmowaa ramieniem udo Gretchen; pica po prawej babka robia to samo, pomrukujc w lekkim nie, w jaki zapadaj starsi ludzie. Gretchen znw popatrzya na drzwi. Ponownie napyno wspomnienie. Musz wiedzie!". Delikatnie wyswobodzia si z ucisku bliskich. Babka ju si cakowicie obudzia i najwyraniej zagubiona, rozgldaa si wok. Gretchen przekazaa jej Wilhelma. Babka bez chwili wahania wzia niemowl; znajoma czynno dodaa jej otuchy. Dziewczyna wstaa i podesza do drzwi. Z korytarza dobiegay jakie stumione gosy. Nie sowa, tylko gosy. Zawahaa si. Musz wiedzie". Stanowczo - niemal gorczkowo - otworzya drzwi. Ujrzaa czterech modych mczyzn. Siedzieli oparci plecami o przeciwleg cian korytarza, z wycignitymi przed siebie nogami, i prowadzili weso, lecz cich rozmow. Gwatowno, z jak Gretchen otworzya drzwi, wprawia ich w osupienie. Cztery twarze byskawicznie odwrciy si do niej. Ale ona widziaa jedynie twarz porodku. Umiechn si delikatnie, promiennie, wsta i zbliy si do niej. Jego oczy byy zielone niczym sama wiosna. ycie powikszone przez szka. Gretchen poczua tak ogromn ulg, e zachwiaa si i opara o framug drzwi. Chwil pniej bya ju w jego ramionach. Bezpieczna". Zauwaya - nie zastanawiajc si nad powodem - e gdy jeden z przyjaci Jeffa jujrza, od razu zerwa si i popdzi korytarzem. Upyna minuta, moe dwie, i powrci, a wraz z nim kilkoro starszych. Gretchen rozpoznaa dwoje z nich - ksin i wodza. Z ulg dostrzega na obu twarzach szeroki umiech. Obawiaa si, e monowadcy w wiecie Jeffa nie dopuszcz do tego, by polubi kogo takiego jak ona. Nastpnie spojrzaa na towarzyszc im kobiet i niemal opada jej szczka. Nigdy jeszcze nie widziaa adnego yda - z jej miasta ju dawno temu ich wypdzono - lecz nie miaa najmniejszych wtpliwoci. yd nadworny? Tutaj ?". Co do tego, e kobieta ta bya ydwk, Gretchen miaa pewno. Rysy twarzy, odcie skry, dugie czarne wosy (tak mocno krcone!) pasoway jak ula do opowieci, ktre syszaa. Poza tym mczyni zawsze twierdzili, e ydwki to piknoci, a o tej bez wtpienia mona byo tak powiedzie. Co do tego, e ydwka mieszka na dworze, ju tak wielkiej pewnoci nie miaa. Niewiele wiedziaa o arystokracji, ksitach i krlach, a take o yciu dworskim. Lecz kto inny miaby w sobie tak wytworno? Gretchen natychmiast zapanowaa nad swoj nieoczekiwan reakcj. Nie ywia adnej osobistej urazy do ydw i nie miaa zamiaru obrazi tej kobiety. Jakiekolwiek byy wpywy owej ydwki na dworze Amerykanw, bya przekonana (obserwujc pewne subtelnoci w jzyku ciaa), e ta kobieta jest naonic wodza. Ksina rozoya szeroko ramiona w powitalnym gecie i Gretchen po raz kolejny stracia opanowanie. Ksina j uciskaa]

Nie bya w stanie zrozumie, co kobieta do niej mwi. Rozpoznawaa wiele sw, ale sprawiay one raczej wraenie steku bzdur. - ...zaatwimy ci jakie (bekot) przede wszystkim! Przecie nie moesz (bekot, miech) stroju! Niech (bekot) pomog nam. (Bekot) potrzebujemy dobrych ludzi, eby (bekot) ziarno od (bekot... plew?"). 208 Erie Flint Potem przemwia ydwka, tumaczc sowa ksinej. Jej niemiecki by doskonay. Mwia z dziwnym akcentem (holenderskim? hiszpaskim?"), ktry by wiadectwem takiego wyksztacenia, z jakim Gretchen jeszcze nigdy si nie zetkna. Teraz wszystko doskonale rozumiaa. Przynajmniej poszczeglne wyrazy, gdy ich sens zakrawa na obd. Wszystkie wydarzenia tamtego dnia zakraway na obd. A take kolejnego, i jeszcze nastpnego. Gretchen, rzecz jasna, bya posuszna. Nie miaa specjalnie adnego wyboru, a ciga obecno Jeffa dodawaa jej otuchy. Owszem, jej przyszy m by rwnie szalony jak caa reszta tych Amerykanw, lecz Gretchen zaczynaa ju ufa jego zielonym oczom. I to bardzo. Gdy nadszed czwarty dzie - dzie jej lubu - Gretchen bya ju pogodzona z now rzeczywistoci. Zreszt czemu nie? S na tym wiecie gorsze rzeczy ni postradanie zmysw i pjcie do nieba. Znacznie gorsze. ftazbzml ZB Gretchen przygldaa si uwanie scenie rozgrywajcej si w olbrzymim nowym budynku, ktry Amerykanie postawili obok tego zwanego elektrowni". Trudno jej byo powstrzyma si od miechu. Wypeniajcy sal tum najemnikw sprawia poaowania godne wraenie. Wszyscy byli mokrzy; Amerykanie bez wtpienia zastosowali wobec nich ten sam proces oczyszczania, ktrego wczeniej dowiadczya Gretchen i jej rodzina. Przypuszczaa jednak, e byli wobec nich mniej delikatni ni ksina. I to, rzecz jasna, byo gwn przyczyn ich niedoli. Mczyni - a zwaszcza onierze ktrych jedynym odzieniem s przewizane wok bioder rczniki, nie ciesz si na widok innych onierzy trzymajcych w rkach bro. A zwaszcza t potworn amerykask bro paln z niezwykym mechanizmem pozwalajcym na serie strzaw. Mwili na nie strzelby samopowtarzalne". Kilku najemnikw miao okazj widzie t bro w akcji, a potem wieci o niej szybko si rozeszy. A wic stali tak, w ciszy i nieruchomo, drc bardziej ze strachu ni z przemoczenia. Gretchen niemal od razu dostrzega znajom twarz. A wic znw przey!". - Heinrich! - zawoaa i wdara si w rodek ciby. - Heinrich, spjrz! To ja, Gretchen! Heinrichowi opada szczka, gdy ujrza zbliajc si dziewczyn. Nie zdziwia jej ta reakcja; Heinrich widzia j ju wiele razy, nigdy jednak tak czystej i w takim odzieniu. Zdobya je tego ranka, kiedy ksina zabraa cajj rodzin 210 Erie Flint do czego, co nazywao si Wszystko za dolara". Bluzka bya nieco dziwna, ale za to reszta... Gretchen bya zachwycona swoim nowym ubraniem, zwaszcza niebieskimi dinsami" i istnym cudem nad cudami, czyli teniswkami. Podskakujc radonie w czarodziejskich butach, zbliya si do tego, ktry niegdy mg by jej mczyzn. Heinrich by miy, uprzejmy, sprytny i przebiegy, a take twardy. Lecz niestety nie na tyle twardy, by omieli si rzuci wyzwanie Ludwigowi. Melissa stumia okrzyk. - Czy ona zwariowaa? Przecie nie jestemy w stanie jej obroni w tym tumie bandziorw! Stojcy obok James pokrci gow.

- Obroni? Przed czym? - Wskaza na mczyzn, ktrzy zbierali si wok Gretchen. Byli umiechnici, ich twarze wyraay ulg. - Spjrz na nich, Me-lisso. Czy tak wygldaj bandziory? Czy te raczej... - parskn - dzieci biegnce do mamy. Melissa patrzya z niedowierzaniem. Tum wok Gretchen z kad chwil si powiksza. Midzy mod Niemk i otaczajcymi j mczyznami wywizaa si szybka wymiana zda. Melissa nie rozumiaa, co mwi, lecz momentalnie wychwycia sens. Przeraeni i zagubieni mczyni szukali wyjanie. Co si z nami dzieje? Coraz czciej jednak sycha byo arty. - Jest tak, jak mwia - wymrucza Mik. - To urodzona wybierajca ywych". Najpierw wybraa Heinricha i jakich dwudziestu jego ludzi. Wszyscy oni przeyli bitw bez szwanku, co byo do niezwyke. Grupa Heinricha, podobnie jak ta Ludwiga, staa w pierwszym szeregu, ale byli to arkebuzerzy, a nie pikinierzy. Szczliwie dla nich znaleli si wrd tych katolickich najemnikw, ktrzy mieli przypuci szturm na ludzi Hoffmana. Nie stali wic naprzeciw M-60, a pniej ogie karabinowy ostrzela przeciwleg flank ich jednostki. Gretchen i tak wybraaby Heinricha i jego ludzi, bez wzgldu na wszystko, a to, e wietnie wada angielskim, byo tylko dodatkowym plusem. Przedstawia ich osobicie Frankowi Jacksonowi, a nastpnie pozwolia Heinrichowi samemu przemwi. Dziesi minut pniej Jackson skin gow i wycign do. Armia amerykaska wanie zyskaa pierwszych niemieckich rekrutw. *** I tak min dzie. A potem kolejny, i kolejny. Pierwszego dnia Amerykanie byli spici. Drugiego na widok niemieckich jecw, ktrzy z radoci i ulg witali wybracw" Gretchen, zaczli si nieco rozlunia. Trzeciego dnia... - Jezu - powiedzia Mik, ocierajc twarz. - Nie wiem, ile jeszcze wytrzyDoktor z ponur min popatrzy na grupki kobiet, dzieci i starszych ludzi, kucajcych na ziemi obok elektrowni. Przyszli tutaj szuka swoich najbliszych, majc rozpaczliw nadziej, e moe znajd ich wrd winiw, a nie wrd ofiar na polu bitwy. Czsto jednak okazywao si inaczej. - Taaa - zgodzi si Nichols. - atwo jest zabi czowieka, ale co innego sysze potem jego rodzin. Wzrok Mike'a pad na maego, moe omioletniego chopca. Jego twarz bya zalana zami, odrtwiaa. Tatu odszed na zawsze". - Ilu zostao? - zapyta, wskazujc gow nowy budynek przy elektrowni, zwany przez wszystkich centrum przetwrczym". - Niewielu - odpowiedzia Dan Frost, trzeci czonek ich grupy. - Znacznie mniej ni si spodziewaem, jeli mam by szczery. - Wcale si nie dziwi, Dan - powiedzia Mik. - Jak si dowiedziaem od Rebeki i Jeffa, Gretchen i jej ludzie mieli nieszczcie trafi w apy najgorszej odmiany najemnikw. Wikszo z nich... James przerwa mu, wskazujc palcem na gromadk ludzi maszerujcych za nowo wyznaczonym amerykaskim przewodnikiem. W samym rodku, wci ubrany tylko w rcznik, szed mczyzna tu po trzydziestce. - Wikszo z nich jest wanie taka. - Umiechn si i spojrza na Mike'a z ukosa. - Jak to Melissa ciebie cytowaa? Po prostu pojebani faceci w pojebanym wiecie". Mik skin gow. - Myl, e ostatecznie zostanie nie wicej ni setka wyrzutkw. Ja bym raczej nie mia w sobie tyle wyrozumiaoci co Gretchen. - Mylicie, e ktrekolwiek z ich kobiet i dzieci bd narzeka? - zapyta Dan. Mik i James umiechnli si szyderczo w tym samym momencie.

- Bynajmniej! - parskn Mik i wskaza ruchem gowy grupk nieszczliwych ludzi kucajcych obok centrum przetwrczego. - Ci ludzie, Dan, opakuj zmarych. Ci za, ktrzy - rzuci z wciekoci- byli wasnoci" tego cierwa wci siedzcego w rodku, ju dawno odeszli, niemal tanecznym krokiem. Nichols przeczesa palcami wosy. - Widziaem, jak jedna z kobiet podesza do Gretchen i o co j zapytaa. Bez wtpienia o miejsce pobytu jej tak zwanego ma". Pado imi Diego. Gdy usyszaa odpowied, po prostu osuna si na ziemi, szlochajc jak mae dziecko i bez koca powtarzajc dwa sowa. 212 Erie Flint - Nie znam zbyt dobrze niemieckiego, ale tyle jestem w stanie zrozumie. ,Jiogu dziki, Bogu dziki". Na chwil zapada cisza. W kocu komendant policji odchrzkn. - Dobra, panowie, musimy podj jak decyzj. Na wasne oczy widziaem te zwoki, zanim je pogrzebalimy. Doktor Adams mia racj. Facet prawdopodobnie i tak by zgin, ale to nie kule karabinowe byy przyczyn jego mierci. Zadgano go noem. Perfekcyjne dzieo rzenika, nic doda, nic uj. Mik zerkn na niego. - Znasz moje zdanie, Dan. Przeszkadza ci to? Frost skrzywi si. - Oczywicie, e tak, do cholery jasnej! Przeszkadza? Na lito bosk, ja jestem strem prawa. Mam dowody, ktre wskazuj na morderstwo pierwszego stopnia, a kilku wiadkw twierdzi, e widziao na miejscu zbrodni dwie znane nam osoby. A ty pytasz, czy mi to przeszkadza Mik milcza. James na chwil spuci gow, po czym zapyta: - Rozmawiae o tym z Jeffem? Grymas nie opuszcza twarzy komendanta. - Nie. I nie mam zamiaru. Chyba e postanowimy wnie oskarenie. Mik nadal si nie odzywa. - Melissa powiedziaa mi - rzek James - e Gretchen owijaa swoj modsz siostr szmatami, eby ukry jej figur. -James, do cholery jasnej, przecie nie o to mi chodzi! - Dan splun. -Nie mam adnych wtpliwoci, co zaszo ani dlaczego. - Potar doni kark. -Tu przecie chodzi tylko i wycznie o zasady. Teraz do jego gosu wdara si odrobina humoru. - Prawda jest taka, e kady sdzia w tym miasteczku w mgnieniu oka orzekby zabjstwo usprawiedliwione, zwaszcza jeli opisabym tak zwan ofiar. Kln si, e facet wyglda jak jaki demon; sam chciaem jeszcze ze dwa albo trzy razy do niego strzeli, eby si upewni, e nie yje. Dan westchn. - Ale w gruncie rzeczy komu ten proces byby potrzebny? Wspaniale by to wygldao, nie? Miabym ich aresztowa zaraz po lubie czy poczeka jeden dzie, eby dzieciaki zdyy si ze sob przespa? Mik si nie odzywa, James take milcza ze spuszczon gow. Decyzja komendanta policji bya natychmiastowa. - Do diaba z tym. Jeli sumienie bdzie mnie za bardzo gryzo, zawsze mog sobie przypomnie, e to si stao poza moj jurysdykcj. Mik kiwn gow. - Dobra-powiedzia James. - Oczywicie bd kryy plotki. Adams jest wietnym lekarzem, ale przy okazji gadu. W tej chwili o caej sprawie wie poza nami na pewno jakie sze, siedem osb. Mik i James w tym samym momencie wyszczerzyli zby.

- O tak, opowieci nie unikniemy! - zarechota komendant i rozejrza si z zachwytem po okolicznych wzgrzach. -Jestemy gralami, doktorze, i zawsze lubilimy opowieci. Im bardziej krwawe, tym lepiej. Nie znajdziesz tu ani jednej osoby, ktra nie byaby w stanie godzinami snu opowieci o jakim stracecu w swoim drzewie genealogicznym. - Mj pradziadek obrabia banki - oznajmi z dum Mik. - Mwi, e podczas jednego napadu zabi dwch stranikw. Dan zamia si szyderczo. - Gwno prawda! Z tego, co syszaem, by zwykym koniokradem. - Stumi gwatowne protesty Mike'a. - Jeli chcecie najprawdziwszego kryminalist, musielibycie spotka si z Leroyem, pierwszym mem mojej stryjecznej prababki, Bonnie. Mwi, e poci czterech mczyzn w walce na noe na jakiej rzecznej odzi. Ale to tylko pogoski. Podobno take... - Cieniasy - zadrwi Nichols. - Wiejskie miczaki. Chcecie usysze co naprawd mocnego? Zatar donie. - Witajcie w getcie! Zacznijmy od mojego dalszego krewniaka, Anthony'ego. Potwr w ludzkiej skrze, wszyscy tak twierdzili. Zacz w wieku trzynastu lat... - Cign nieprzerwanie pomimo wszechobecnego appalachijskiego oburzenia. -1 wtedy, jak tylko wyszed z puda... *** Trzeciego dnia wieczorem misja Gretchen dobiega koca. Okazao si, e ludno miasteczka Grantville praktycznie z dnia na dzie si podwoia. Niektrzy onierze, jak Heinrich i jego ludzie, zacignli si w szeregi amerykaskiej armii. Wikszo jednak skorzystaa z okazji, eby sprbowa nowych zawodw lub te (co zdarzao si dosy czsto) wrci do swego dawnego fachu - rolnika, grnika, rzemielnika, cieli. W cigu kilku nastpnych tygodni tumy zgromadzone w centrach dla uciekinierw zaczy si przerzedza. Amerykaskie rodziny zaczy przyjmowa niemieckich lokatorw pojedynczo, ostronie, nieufnie. Wszystko zazwyczaj miao swj pocztek we wsplnej pracy. Odkrywano, e stojcy obok mczyzna - mimo e wada obcym jzykiem i mia gow zaprztnit dziwacznymi mylami i zachciankami - wiedzia, jaki zrobi uytek z mota, a w kopalni pracowa za dwch. A by moe po prostu by uprzejmy i adnie si umiecha. A pozostali? Ci, na ktrych Gretchen nie skina gow? Przypuszczali, e zostan straceni, a tymczasem spotka ich los o wiele dziwniejszy... i, szczerze mwic, bardziej niepokojcy. aden z tych ludzi nigdy w yciu nie widzia fotografii. Sam widok wasnego oblicza by ju wystarczajco straszny, a napisy na plakatach byy jeszcze 214 Erie Flint straszniejsze. Wbrew temu, co sdzia Gretchen, wielu z tych mczyzn potrafio czyta, a caa reszta usyszaa wyjanienia od swych pimiennych kompanw. Plakaty rniy si jedynie zdjciem i nazwiskiem. POSZUKIWANY - MARTWY TEN CZOWIEK JEST WYJTY SPOD PRAWA JEELI BDZIE WIDZIANY NA ZIEMI AMERYKASKIEJ PO DNIU 5 LIPCA 1631 ROKU MA ZOSTA ZABITY NIKT NIE BDZIE ZADAWA PYTA - Macie jeszcze dwa dni - warkn Heinrich, ktry suy za tumacza. - Lepiej si pospieszcie. Jestecie pieszo i nie macie niczego poza swoim odzieniem. Byy dowdca tercio odkaszln. - To jest niejasne - zajcza. - Jak daleko siga ta... amerykaska ziemia"? Heinrich odwrci si do Mike'a po odpowied, ale ten bez sowa spojrza na gwnodowodzcego oficera.

Kilka miesicy pniej oficer znalaz sobie nowego pracodawc. Cara. Rosja powinna by wystarczajco daleko" - pomyla. ^Lazbzml 2$ Dla jednych by to czwarty lipca, a dla innych nie. Podzia wynika gwnie ze wzgldw religijnych, lecz nie tylko. Wspczesny kalendarz gregoriaski zosta ustanowiony bull papiesk z 1582 roku i natychmiast przyjto go w Hiszpanii, Portugalii, Francji i we Woszech. W cigu dwch lat za przykadem tych pastw posza wikszo katolickich ksistw witego Cesarstwa Rzymskiego, a take ta cz Niderlandw, ktra wci bya pod kontrol Hiszpanii. Szwajcarzy rozpoczli proces wprowadzania kalendarza w 1583 roku, lecz natychmiast go wstrzymali; nowy kalendarz przyjto w caym kraju dopiero w roku 1812. Wgrzy za wprowadzili go w ycie z nadejciem roku 1587. Pniej... przez cay wiek nic si nie dziao. Kraje protestanckie i prawosawne zapary si i pozostay przy kalendarzu juliaskim. A wic jaki to by dzie? Dla szkockich kawalerzystw i protestantw z Ba-denburga, ktrzy przyszli, aby wzi udzia w uroczystoci, z ca pewnoci nie by to czwarty lipca. Niedorzeczno! To by... Mniejsza z tym. Grantville jest amerykaskim miasteczkiem, a Amerykanie powiedzieli, e to czwarty lipca. Poza tym... Kto nie lubi parad?!". *** Jak to zwykle na oficjalnych paradach bywa, tak i tutaj panowa jeden wielki chaos. Henry Dreeson rozpaczliwie stara si narzuci szyk marszowy, lecz rozgrywajce si wydarzenia i entuzjazm widzw cakowicie zdusiy jego starania. Wydarzenia, poniewa wszyscy pochonici byli tym, eby dawni katoliccy 216 Erie Flint jecy zintegrowali si ze swym nowym wiatem. A entuzjazm, poniewa licealici mieli wasny pogld na to, jak wszystko powinno przebiega. Zwaszcza Julie Sims, ktra z werw i rozmachem prowadzia buntownikw. Burmistrz wystpowa niestety tylko w jednej osobie - mczyzny po szedziesitce - wic przegra. Najpierw cheerleaderki". Szkoci byli wniebowzici, gdy ta wie do nich dotara. Mniej wniebowzici (a wrcz zdegustowani) byli jednak, gdy dowiedzieli si, jakie im przyznano miejsca. Tak daleko? Przecie w ogle nie zobaczymy tych fruwajcych ng!". Tak wic szyk marszowy dozna pierwszej poraki. Szkoccy kawalerzyci, co do jednego kalwinici, wierzyli, e czowiek narodzi si w grzechu, i za wszelk cen postanowili tego dowie. Przynajmniej jedna trzecia z nich opucia swoje miejsca w paradzie, zanim ta w ogle si rozpocza, a poniewa trasa parady bya zapchana ludmi, zbuntowani Szkoci beztrosko przekuso-wali na swych rumakach po bocznych uliczkach i alejkach, a wreszcie znaleli idealny punkt obserwacyjny. A niby czemu nie? Przecie konie take potrzebuj odrobiny ruchu. Mimo przemonej chci, aby samemu podziwia nogi Julie, Mackay stara si ich zatrzyma, jednak Lennox kaza mu si uspokoi. - Nie przejmuj si tak, chopcze - powiedzia agodnie. - Wszystkie parady to straszna gupota, a ci Amerykanie najwyraniej sami si nie przejmuj. A zreszt... - obdarzy Mackaya sarkastycznym umiechem spod wsisk -wygldasz nieco gupio, wymachujc tym czym jak szabl na polu bitwy. Nawiasem mwic, kapie ci na kaftan. Mackay spon rumiecem i ocali loda w jedyny sposb znany w tym wszechwiecie. Wrci do jedzenia. Siedzc na rumaku bojowym, z przytroczon do sioda par morderczych pistoletw z zamkiem koowym i lodem w rce, przedstawia mao wojowniczy widok.

- Co wspaniaego - wybekota. - Jak oni to robi? Lennox uzna to pytanie za retoryczne, wic nie fatygowa si z odpowiedzi. Tak si skada, e zna odpowied, bo Willie Ray Hudson wszystko mu wczeniej pokaza. Byo to dosy proste, jeli tylko potrafio si uzyskiwa ld. Szkot przyglda si uwanie przygotowaniom, starajc si przewidzie, kiedy parada wyruszy. Nie za wiele jednak widzia, gdy olbrzymi pojazd do woenia wgla (Amerykanie z t ich niezrozumia obsesj na punkcie skrtowcw mwili na TROP) zasania mu prawie cay widok. Transporter opancerzony! A to dobre!". Lennox nawet nie prbowa powstrzyma cisncego mu si na usta umiechu. Tylna cz pojazdu bya otwarta i amerykascy onierze zabierali do rodka niemieckie dzieciaki na przejadk. Kilkoro odwaniejszych niemieckich rodzicw podyo za nimi; ciekawo i rodzicielska troska zwyciyy lk. Umiech Lennoxa przygas. Zerkn na swego dowdc, ktry wci radonie zajada si lodem, i znw si zafrasowa. W cigu ostatnich kilku tygodni Lennox spdzi wiele godzin w towarzystwie Williego Raya. Ponury Szkot w rednim wieku i pogodny amerykaski farmer w podeszym wieku bardzo si polubili. Willie Ray pokaza mu spore zapasy aromatw do lodw, ktre wci byy dostpne na targowisku, ale powiedzia, e cukier trzeba bdzie wyciga z klonw, gdy cukier rafinowany praktycznie ju si skoczy. Podobnie jak zboe, warzywa, miso i jaja. Nawet przy rygorystycznym porcjowaniu ywno zgromadzona w supermarketach miasteczka nie wystarczy (zgodnie z przewidywaniami ich dyrektorw i wacicieli) na wicej ni dwa miesice. Nieznaczna liczba gospodarstw, ktre znalazy si wewntrz Ognistego Krgu, nie bya w stanie wyprodukowa niezbdnej iloci ywnoci. Zreszt taka sytuacja bya jeszcze przed bitw, kiedy to populacja Gran-tville dwukrotnie wzrosa. Myli Lennoxa przeskoczyy na inny temat - kolejnego dziwactwa Amerykanw. Upierali si, eby nadawa bitwom nazwy. Lennox mgby to jeszcze zrozumie, chocia za jego czasw ta tradycja powoli odchodzia ju w zapomnienie. Wikszo bitew w siedemnastym wieku bya godna poaowania: ostre starcia armii, ktre wpaday na siebie niemal przypadkowo, kiedy maszeroway przez spustoszony krajobraz w poszukiwaniu ywnoci i dachu nad gow. W rwnym stopniu zasugiway na nazw, jak walki psw gdzie w zauku. Ale czemu nazywa to Bitw o Klopa?". Ci Amerykanie to straszne dziwaki. Lennox nie by w stanie znale adnego logicznego powodu, dla ktrego nazwa bitwy miaaby uhonorowa cztery dziewczta ukryte w sraczu. Nie dostrzega w tym adnej logiki, jedynie czarny humor, ktry kry si gdzie w tle. To wszystko byo takie dziwne, takie... Amerykaskie. Tylko nard plebejuszy, z ktrych kady myli jak arystokrata, moe w tym dostrzec logik. Tylko wytwrcy lodw, ktrzy s pewni, e znajdzie si ziarno i miso. Owszem, Lennox tego nie pojmowa, ale podj ju decyzj, wic brak zrozumienia nie by tu specjalnie istotny. Nigdy w yciu nie spotka rwnie pewnych siebie ludzi, a pewno siebie jest najbardziej zaraliw ze wszelkich chorb. Transporter gwatownie ruszy. - Parada si rozpocza, chopcze - obwieci i doda kwano: - Byoby wspaniale, gdyby szkocki dowdca skoczy je loda, zanim wszyscy wyjdziemy na idiotw. 218 Erie Flint Mackay pospiesznie i bekotliwie przyzna mu racj. Lecz nie zaniecha roka lodowego, dopki ten nie znikn - w jedyny sposb znany w tym wszechwiecie.

Mik i Rebeka szli w rodku parady, trzymajc si za rce. Byli na czele grupy reprezentantw ASG. Nagy bysk wiata przycign wzrok Mike'a. Rebeka umiechna si i uniosa ich splecione donie. - Jest taki pikny, Michaelu. Jak go zdobye? - To tajemnica - odpar z umiechem. I tak zostanie, jeli tylko Morris bdzie trzyma gb na kdk". Mik zamierza podarowa Rebece piercionek zarczynowy swojej matki, ktry - pomijajc sentymenty - w gruncie rzeczy by dosy marny. Kiedy zanis go do sklepu Morrisa, eby wyregulowa rozmiar, jubiler by wstrznity i przeraony. - Dla Rebeki? W yciu! Ruszy z kopyta do gabloty, w ktrej trzyma najwspanialsze piercionki ze swojej kolekcji. Tak si skada, e owa gablota bya jedyn, w ktrej w ogle bya jakakolwiek biuteria. Wiele tygodni wczeniej pastwo Roth oddali wiksz cz swych zbiorw do skarbca miasta; ich zoto i srebro stao si pierwsz tward walut Amerykanw. Morris otworzy gablot i sign do rodka. - Mam tu co w sam raz. Chyba nawet nie trzeba bdzie regulowa. Mik pody za nim z grymasem niezadowolenia na twarzy. - Skoro by dobry dla mojej matki, czemu miaby... Morris zmarszczy brwi. - Twoja matka bya porzdn kobiet, Michaelu Stearnsie, ale... ale... - Ale tylko on grnika? No i co z tego? Ja te jestem grnikiem. - Owszem, ale... - Morris pokrci gow. - Owszem, ale... W tym momencie irytacja Mike'a znika. Dotaro do niego pene znaczenie tego owszem, ale". Dotaro do niego i przepenio go dum. Owszem, ale... teraz nasze miasteczko ma swoj ksiniczk". Byo w tym wszystkim co zabawnego. Rosnca w oczach mieszkacw pozycja Rebeki nie miaa praktycznie nic wsplnego z dziedzictwem i rodowodem". Zgadza si, Abrabanelowie byli jednym z najznamienitszych rodw sefardyjskich, moe nawet najznamienitszym, ale dla mieszkacw Grantville w Wirginii Zachodniej miao to niewielkie znaczenie bd te wcale go nie miao. Ich caa wiedza na temat hiszpaskich ydw mogaby zosta zapisana na epku od szpilki. Ale liczya si romantyczno] Doktor Abrabanel by ju powszechnie rozpoznawany podczas spacerw, na ktre chadza regularnie dwa razy dziennie. Jako czowiek z natury yczliwy i uprzejmy zamienia kilka sw z kadym przechodniem. Wszyscy wiedzieli, e by filozofem, i zreszt na takiego wyglda. By to, zdaje si, jedyny filozof, ktrego gocio to miasteczko w caej swojej historii. Czowiek o prawdziwie ksicych manierach, chciaoby si rzec. Ksi na wygnaniu nie przestaje by ksiciem, zwaszcza jeli na dowd tego ma ze sob pikn crk. Wic... Stuosobowa orkiestra szkolna dudnia radonie gdzie z przodu, jednak te dwiki nie byy w stanie zaguszy wiwatw, ktre rozlegy si na widok Mik^ i Rebeki. Ej, patrzcie, to Becky!". *** W taki oto nieformalny sposb miasteczko z Wirginii Zachodniej ostatecznie zaakceptowao swoj nieformaln ksiniczk. I jeli nawet stojcy obok Niemcy uwaali to za co zdumiewajcego (ydowska ksiniczka?"), nabrali wody w usta. Dopiero zaczynali oswaja si z tym zaskakujcym nowym wiatem, ale jednego ju zdyli si nauczy. Ich amerykascy gospodarze nie lubowali si w formalnociach i sztywnych konwenansach, ale swe zasady traktowali bardzo powanie. Na tyle powanie, e zdruzgotali tercio. I na tyle powanie, e przed przyjciem do swojego wiata nowych czonkw zmusili ich do

wysuchania recytacji, ktr tamta nauczycielka nazwaa Kart Praw, zanim jako przebrna przez wieo wyuczone niemieckie sowa. Nazwa i to, co si za ni kryo, wci byy nieco dziwne dla tych plebeju-szy, lecz tylko nieco. W gruncie rzeczy niele orientowali si w podstawowych zasadach demokracji. Republiki Holenderska i Wenecka istniay ju od dziesicioleci, a purytaska rewolucja w Anglii majaczya na horyzoncie. Oni tylko nigdy jeszcze nie widzieli, eby wszystkie te zasady obowizyway w jednym miejscu naraz, a ponadto (i to wanie byo kluczem) eby je traktowano tak miertelnie powanie. Wszystko to byo osobliwe, nowe, jednak Niemcy nie widzieli niczego nowego ani osobliwego w pewnoci, z jak starsza kobieta - ksina, rzecz jasna - wygaszaa owe zdania. Jej autorytet szed w parze z wygldem. Stojca obok niej wita, uzbrojona w t potworn bro paln, w kadej chwili gotowa bya wzmocni znaczenie jej sw. Gdzieniegdzie wrd wiwatujcego tumu sycha byo niemieckie akcenty. Ej, paczcie, ist Beki!". - To na twoj cze powinni wiwatowa - szepna Rebeka, marszczc brwi. -1 ASG. Michael umiechn si jeszcze szerzej. - E tam, mnie si tak bardzo podoba. 220 Erie Flint *** Wczesnym popoudniem parada" ju si kompletnie rozsypaa. Oficjalne grupy reprezentantw zeszy na bok i przyjy rol widzw, widzowie za zaczli maszerowa. Budzce przeraenie transportery zostay przekwalifikowane na autobusy turystyczne, ktre woziy po caym miecie gromadki niemieckich i amerykaskich dzieci. Do poudnia obydwie knajpy w centrum Grantville byy wypchane po brzegi, zwaszcza po tym, jak Willie Ray przynis wieutki bimber domowej produkcji. Postara si nawet o etykietki na sojach: al Fiskusa". Szeciu amerykaskich przedsibiorcw zawaro ukad z czterema byymi onierzami niemieckiej armii. Szkocki kawalerzysta peni funkcj tumacza, a pod koniec negocjacji sam wpertraktowa si" do ukadu. Trzej Amerykanie byli farmerami, ktrzy - podobnie jak Willie Ray - mieli zapasy przernej maci piwa domowej roboty. Czwarty z Amerykanw, Ernie Dobbs, by kierowc ciarwki rozwocej piwo. Na swoje nieszczcie przyjecha z dostaw wanie wtedy, gdy pojawi si Ognisty Krg. Poniewa nikt nie zgasza sprzeciwu, Ernie przej zapasy piwa z ciarwki i potraktowa je jako wasny wkad w interes. Pozostali dwaj Amerykanie zgodzili si zapewni niezbdne wyposaenie, czyli stoliki do kart i skadane krzesa. Niemcy jako byli karczmarze skompletowali dowiadczony personel. Zanim nastao poudnie, niewielki park usytuowany tu obok miejskiego basenu zosta tajemnym sposobem przywaszczony, i tak oto Ogrody Turyskie" otworzyy swe podwoje. - Jestem wykidaj- oznajmia z dum Szkot, wpuszczajc tumy do rodka. Wikszo czasu spdzi jednak z koniecznoci w roli ratownika, gdy dzieciaki zaday, eby otworzy rwnie basen. Burmistrz Henry Dreeson, wierny obywatelskiemu obowizkowi, przeszed sam ca wyznaczon tras. Gra pi minut miota pioruny z oczu w kierunku stacji benzynowej na obrzeu miasteczka, pniej jednak da si wcign w wir zabawy. Nawet nie awanturowa si na widok Ogrodw", ktre raco naruszay kilka rozporzdze wadz miejskich. Nie ruszy go te widok niemieckich barmanw, ktrzy zgodnie z odwiecznym zwyczajem zaczli nalewa modziey. Oczywicie nic mocnego. Tyle e dla Niemcw piwo nie byo niczym mocnym. Jedynymi osobami, ktre nie bray udziau w paradzie, byli uczestnicy ceremonii lubnej liczcej dobrze ponad setk ludzi.

Wikszo z nich bya gomi panny modej. Poza rodzin" Gretchen by Heinrich ze swymi ludmi oraz obozowi jecy, czyli w sumie jakie pidziesit osb. Nastpnie byli doradcy". Honorowe miejsce w owej koterii zajmowaa Melissa wraz z wacicielk sklepu z artykuami lubnymi, Karen Reading. Pozostali doradcy" byli tak naprawd dziemi na posyki. Byli to gwnie uczniowie Melissy, a take dwie crki i cztery bratanice Karen. Karen wzia na siebie przygotowanie lubu, Melissa wzia na siebie utrzymanie dyscypliny. To byo wyjtkowo trudne zadanie. Gretchen oglnie bya bardzo chtna do wsppracy, bya te zachwycona swoj lubn sukni, nawet gdy Karen wytumaczya jej, e jest tylko wypoyczona". Prawdziwe starcie tytanw dotyczyo jednej jedynej kwestii. - Absolutnie nie pjdziesz do lubu w teniswkach - powiedziaa po raz setny Melissa. - Wy, ludzie, z wahnsinnig - odpara nadsana Gretchen i dodaa opryskliwie: - To snaczy... - Wiem, co to sowo znaczy! - warkna Melissa. - Sprawdziam w sowniku, jak go uya ju po raz dziesity. Moemy by nienormalni, ale i tak ich nie zaoysz. Gretchen popatrzya z nienawici na swoje stopy. - Te szeczy z tortur. Melissa westchna. - Wiem, sama za nimi nie przepadam, ale... Mamroczc ponuro, Gretchen sprbowaa przej kilka krokw. - Zpadne i skrcz mein kark. - Jestem zdrajczyni. Kolaborantk- mrukna Melissa, a nastpnie warkna na swoje adiutantki": - A gdzie w ogle jest Willie Ray Hudson? - W miecie, upija si - odpowiedzia chr. - Sprowadzi go tutaj! Natychmiast! - Lotna brygada cigajca ajdaka ruszya pdem. Gretchen potkna si. - Wspaniale - skrzywia si Melissa. - Po prostu wspaniale. Panna moda w szpilkach i pijus, ktry ma j poprowadzi do lubu. W yciu nie dotrzemy do otarza. Goci pana modego byo znacznie mniej. Lany Wild by drub, a Eddie i Jimmy wskazywali przybyym miejsca siedzce. Poza tym bya te garstka licealistw, ktrzy penili rol chopcw na posyki dla nestora grupy, doktora Nicholsa. James spojrza z uznaniem na smoking Jeffa. - wietnie ley. Chopak zaczerwieni si. - Niech pan si nie znca, doktorze Nichols. Wcale tak nie jest i pan dobrze o tym wie. Zlustrowa swj ubir. Po znalezieniu si w nowym wiecie wypoyczalnia strojw wieczorowych udostpniaa drogie garnitury kademu, 222 Erie Flint kto tylko ich potrzebowa. - Ten nosi Mike, bo jest najwikszy. Pani Reading i tak musiaa go poszerzy. Wygldam jak spasiony pingwin. James umiechn si szeroko. - Co to ma znaczy? enisz si dzi z najadniejsz dziewczyn w miecie, a przejmujesz si swoj wag? Rumieniec Jeffa pogbi si. Dobry humor lekarza rwnie. - Wyluzuj, Jeff. Za kilka miesicy to i tak nie bdzie miao znaczenia. Nikt z nas nie przetrwa tej zimy z nadmiarem tuszczu na ciele. Osobiste zmartwienia Jeffa natychmiast zostay przesonite spraw dotyczc ogu. - Jak pan myli, damy rad? James wyjrza przez okno w przyczepie, ktre wychodzio na pnoc. - Raczej tak - odpar cicho. - Tu jest w sumie cakiem duo ywnoci, tylko musimy j zebra. Tutejsi rolnicy obsiali pola, zanim jeszcze przybyli najemnicy i wszyscy uciekli ze strachu. Tak wic... Wzruszy ramionami.

- Prawda jest taka, e wcale si ot tak nie umiera z godu. Najwikszym problemem niskokalorycznej diety jest brak witamin i mineraw, a to osabia organizm. atwo wtedy zapa jak chorob. Wrci mu dobry humor. - Co prawda zaczyna nam ju brakowa ywnoci, lekarstw i antybiotykw, ale na szczcie apteki i supermarkety wci maj spore zapasy witamin i mineraw. Ustalimy rygorystyczny program ywieniowy w zakresie witamin i mikroelementw. W ten sposb powinnimy si upora z nasz pierwsz zim. Oczywicie po pewnym czasie bdziemy rzyga kleikiem i owsiank. Aby zmieni temat, James rozejrza si po wntrzu przyczepy. - Wyglda na to, e odwalilicie tu kawa dobrej roboty. Jeff z rwnie wielk chci odsun zamartwianie si na kiedy indziej. - Przez ostatnie cztery dni narobilimy si jak dzikie osy. Sporo znajomych ze szkoy nam pomagao. Podoba si panu? James zawaha si, ale ostatecznie postawi na szczero. - Podoba! To niekoniecznie jest sowo, ktrego bym uy. Bdziecie si tu gnie jak mae kotki w koszyku. Ale doceniam, nawet jeli jest to najdziwniejszy na wiecie zamys architektoniczny. - Wszystko bdzie dobrze - broni si Jeff. Wskaza na drzwi. - Poczylimy wszystkie trzy i dobrze uszczelnilimy przejcia. W dawnych czasach te drzwi otwieray si na wiat zewntrzny. Teraz czyy przyczep z inn przyczep, ktr z kolei z wielkim mozoem poczono ze stojc obok przyczep Lany'ego. Wszystkie trzy stworzyy poczony kompleks, do ktrego caa familia Gretchen miaa si przenie zaraz po lubie z tymczasowych kwater w szkole. Wszyscy oni razem z Jeffem i jego trzema przyjacimi sprawi, e to miejsce bdzie potwornie zatoczone, ale przynajmniej kady bdzie mia swj kt i... - Cieszysz si z tego - oznajmi James. - Wszyscy czterej si cieszycie. Jeff umiechn si. - No chyba tak. My... - Westchn. - Byo nam strasznie ciko tak bez rodziny, a teraz bdziemy mieli najwiksz rodzin w miasteczku. Ale mam nadziej, e wszystko jako si uoy. Wiem, e to dla nas wszystkich bdzie trudne, trzeba bdzie si do siebie przyzwyczai. James przyglda mu si przez chwil. - Martwisz si o Gretchen? Boisz si, e bdzie niezadowolona? Jeff pokrci gow. - Raczej nie. Wie pan, pokazaem jej wczoraj to miejsce. Zamyli si. James wyszczerzy zby. - Jest oszaamiajca, czy nie? Jeff radonie przytakn, ale ju po chwili niepokj powrci. - Wie pan, co powiedziaa zaraz po wejciu? Ale ty jeste bogaty". - Bogaty"! - parskn. - Niech pan si rozejrzy, doktorze Nichols. Przecie to zwyka przyczepa. James wsta i pooy do na ramieniu stojcego przed nim duego chopca - modego mczyzny. - Naprawd przejmujesz si tymi bzdurami o poszukiwaczce zota"? -zapyta. - Ja osobicie uwaam to za stek... - Nie, nie, to nie o to chodzi. - Jeff si zawaha. - Rozumiem, e moe tak myle, w kocu pochodzi... - machn rk- no wiadomo skd. Chodzi mi o to, e... Opuci gow. Nastpne sowa wymwi ze smutkiem, szeptem. - Wie pan, ona mnie nie kocha. Nie sdz, eby w ogle wiedziaa, co to sowo znaczy. Na pewno nie tak jak ja.

Tak si akurat zoyo, e w tym samym momencie Melissa rozmawiaa z Gretchen dokadnie na ten sam temat. Gdy ju skoczya niezdarne angiel-sko-niemieckie tumaczenia, dziewczyna zmarszczya brwi. - To jez jur aristokraten - zaprotestowaa. Melissa westchna. Gretchen przyjrzaa si jej bacznie. - Pani myszli, sze to jez waszne? Fu... dla Jeffa? Kobieta skina gow. - To bdzie dla niego waniejsze od caej reszty, Gretchen. Zaufaj mi. Jeli tylko bdzie myla, e go kochasz, wszystko przetrzyma. Nie bya pewna, czyjej sowa zostay waciwie zrozumiane, wic zacza je pokracznie tumaczy na niemiecki, jednak Gretchen powstrzymaa j machniciem rki. 224 Erie Flint - Rozumiem. - Jej twarz wypogodzia si. - To szaden problem. Bd nat tym prasowacz. Barco ciszko. Umiem topsze prasowacz. Barco... - Przez chwil szukaa waciwego sowa, a w kocu je znalaza. -Ja stecydowana. Nie leniwa. Melissa nie moga powstrzyma miechu. Nawet jeli by to troch miech przez zy, to jednak tylko troch. - Tutaj si z tob cakowicie zgodz, dziewczyno! Przyjrzaa si uwanie modej kobiecie. - Tutaj si z tob cakowicie zgodz - powtrzya i umiechna si. - Wie pani co, panno Gretchen Richter, wkrtce Higgins? Myl, e to maestwo wypali. I ponownie si rozemiaa. Pracowa nad tym". To mi si podoba! BRtfzfrzra 30 Ostatecznie jednak lub poszed gadko. Willie Ray zjawi si na czas. Nawet jeli nie by zupenie trzewy, udao mu si poprowadzi Gretchen do otarza bez adnego wypadku, tyle tylko, e zajo mu to troch czasu. Panna moda ani razu si nie potkna, a organista wykorzysta okazj, aby da popis swoich umiejtnoci. Koci by zapeniony po brzegi, podobnie jak ulica. Przynajmniej poowa mieszkacw miasteczka przysza na lub. Olbrzymi tum by w bardzo witecznym nastroju, bardziej (w gruncie rzeczy znacznie bardziej) ni na wikszoci lubw. Dla wszystkich tych ludzi, czy to Amerykanw, czy Niemcw, w lub by jak rozbysk soca. Quentin Underwood przemwi za tysice. Po tym koszmarze, w jaki nas wcignito, przysigam, e nie przychodzi mi na myl ani jedna rzecz, ktra mogaby da wiksze ukojenie ni widok modej kobiety idcej do otarza w lubnej sukni". Uczucie to podziela kady, jednak punkty widzenia byy zupenie rozbiene. Dla Niemcw, ktrzy uczestniczyli w ceremonii, jak i dla tych, ktrzy przyszli tylko popatrze, ten lub by czym w rodzaju obietnicy. A moe nadziei. Pomimo e stanowili ponad poow tego nowego spoeczestwa, byli uciekinierzy, najemnicy, obozowi jecy uwaali, e stoj niej w spoecznej hierarchii. Wci trudno im byo uwierzy, e zostali zaakceptowani. Uksztatowa ich panujcy od stuleci zwyczaj; kwas dziedzicznych przywilejw przear ich dusze. Niemieccy przybysze niewiadomie traktowali 226 Erie Flint Amerykanw tak, jak plebs traktuje arystokracj. Nie liczyo si dla nich to, co Amerykanie mwi. Sowa s bezwartociowe, a zwaszcza obietnice, ktre arystokracja skada swym podwadnym. Dla nich liczyo si (zawsze, i to bardziej ni wszystko inne) to, jakim kto jest czowiekiem. Amerykanie za bez cienia wtpliwoci byli arystokracj. Wida to byo po tym, co mwi i co robi, a take po tym, czego nie mwi i czego nie robi. To emanowao z samej ich postawy.

Gdyby Amerykanie o tym wiedzieli, z pewnoci nie mogliby wyj ze zdumienia. Ich rwnie uksztatoway stulecia, lecz one zaleczyy pradawn ran. Dla kadego Amerykanina byo co oczywistego w fundamentalnej tezie: Jestemy wani. Cenni. Ludzcy. Nasze ycie jest wartociowe". Tak wanie mieli postaw - czy sobie z tego zdawali spraw, czy nie -i to wanie t nienazwan, niewiadom postaw od razu wyczuli niemieccy przybysze. I zareagowali tak jak Gretchen, ktra uwaaa, e amerykaska nauczycielka jest ksin, i tak jak Rebeka, ktra przyja, e grnik jest hi-dalgiem. Gboko zakorzenionych obyczajw, wtaczanych w umysy ludzi przez stulecia ucisku i bezwzgldnego okruciestwa, nie mona byo wypleni samymi sowami. Potrzebne te byy czyny. W niektrych ludziach jest czowieczestwo. W wikszoci go nie ma". Dobra krew. Za krew. Ten prosty, okrutny podzia przez cae wieki rzdzi Europ. To on ju od ponad dziesiciu lat zamienia rodkow Europ w kostnic. Arystokracja, jak zawsze, gdy wykcaa si o cen misa, rachunek od rzenika wrczaa posplstwu. Czemu nie? Dla tych ludzi ycie i tak nie ma wielkiego znaczenia. Oni nie czuj blu tak jak my". Dobra krew, za krew. Owego dnia - tak czytelnie, jak to tylko byo moliwe - Amerykanie skadali nowym braciom luby. Nie dbamy o to. To nic dla nas nie znaczy". Amerykanie, ktrzy przygldali si lubowi i w nim uczestniczyli, widzieli wszystko zupenie inaczej. Krew" nie miaa dla nich znaczenia. W gruncie rzeczy spora ich liczba miaa cakiem znaczce niemieckie korzenie. Niezalenie od swego plebejskiego, appalachijskiego rodowodu", Jeff by jednym z dobrych chopcw. Wszyscy w miasteczku o tym wiedzieli, chocia niektre prymitywy nazyway go za plecami gupkiem" lub palantem". A Gretchen... Od momentu, gdy wydano publiczne owiadczenie o lubie, w wielu rozmowach zaczo si pojawia sowo mie". Do tego obelywego terminu niektrzy dodawali inne, jeszcze gorsze. Suka, dziwka... kurwa. Jednak -jak susznie powiedzia Mik - spoeczna aprobata ma tak olbrzymie znaczenie, e wkrtce coraz rzadziej sycha byo obraliwe sowa. Dni mijay, a sowa odpyway w niepami. Gdy nadszed dzie lubu, ju zaledwie garstka o nich pamitaa. Amerykanw z Grantville porwaa fala roman-tycznoci. Tak, to wszystko byo niezmiernie dziwne, ale w kocu Jeff Higgins by jednym z nich. Wszyscy znali opowie o tym, jak wraz ze swymi przyjacimi, uzbrojeni tylko w strzelby, stawili czoa bandzie zbirw. Waciwie mona go byo uzna za rycerza w lnicej zbroi. W stylu appalachijskim, naturalnie... I co w tym zego? A Gretchen? Roszpunka jak ywa, co potwierdza jej figura, twarz i dugie blond wosy. Brudne stopy si nie licz. I nawet jeli opowie o tym, jak ukrya swe siostry w sraczu, bya koszmarna, to miaa jednak w sobie co z bohaterstwa, przynajmniej dla ludzi z gr. Wkrtce pojawia si nowa opowie, ktra bya jeszcze bardziej krwawa. Ooo, wanie takie lubimy!". W opowieci, rzecz jasna, wiele przekrcono. Pomylono Ludwiga z Die-giem. Zdesperowana moda kobieta i jej nowy oblubieniec uknuli morderczy spisek, eby pozby si przeszkody stojcej na drodze do ich mioci. Straszne, straszne, po prostu straszne. Z drugiej jednak strony w czowiek by demonem. Potworem, prawdziwym szatanem. Czy doktor Adams sam tak nie powiedzia? (Powiedzia, jak to zawsze bywa z gaduami, jednak pogoski o tym, e wbi trupowi koek w serce, troch mijay si z prawd). A wic gdy nadszed dzie lubu, amerykaska poowa tego rozrastajcego si spoeczestwa zaaprobowaa ten fakt, i to nawet do chtnie. W miejscu zwanym Turyngi powstao co

nowego. Co wartociowego i drogocennego. Ich wasna krew zostaa zahartowana, poczya si z inn. A tak tworz si prawdziwe narody. lub odby si w kociele katolickim, poniewa ten by najwikszy. Naboestwo byo jednak metodystyczne, a poprowadzi je pastor Jeffa. By to ukad niecodzienny, lecz wszyscy na przystali. Zarwno dla Jeffa, jak i dla Gretchen nie miao to wielkiego znaczenia, pod warunkiem, e lub bdzie taki, jak przystao. A co z pastorem i ksidzem? Tak si skada, e byli dobrymi przyjacimi. Przyja ta rosa przez lata, ksztatowana przez wsplne dysputy teologiczne i zainteresowanie kinem zagranicznym oraz - przede wszystkim - przez wsplne hobby. W wolnych chwilach obydwaj byli zapalonymi mechanikami samochodowymi. Nieraz pracowali razem, wskrzeszajc dobre pojazdy ze sterty zomu. Niech inni martwi si o drobiazgi i wykoczenie. W pewnym momencie ojciec Mazzare zacz jednak marudzi. - To nie lubem si przejmuj, tylko... - Zacz wymachiwa kluczem francuskim. Wszystkim. 228 Erie Flint Wielebny Jones chrzkn. Gow mia na wp schowan w silniku. - Wci si martwisz papieem? - Wycign rk. Ojciec Mazzare poda mu klucz. Znw rozleg si jego stumiony gos: - Sprawdziem to. Nieomylno papiesk ogoszono dopiero w 1869 roku, wic masz jeszcze prawie 250 lat, eby si z nim kci. - Znowu chrzkn. Dobra, gotowe. Jego szeroko umiechnita twarz wynurzya si spod maski samochodu na spotkanie z zachmurzonym obliczem przyjaciela. - To jest bicie piany i doskonale o tym wiesz - warkn ojciec Mazzare. Wci szeroko umiechnity wielebny Jones wzruszy ramionami. -No pewnie, e jest. I co z tego? Jak przyjdzie co do czego, bicie piany zadziaa. Ojciec Mazzare wci by nachmurzony. -A masz jaki inny pomys, Lany? - westchn wielebny Jones. - Jeli zaakceptujesz obecny stan rzeczy, wkrtce bdziesz musia wezwa inkwizycj i zada wyegzekwowania edyktu restytucyjnego. - Odkaszln. - Obawiam si, e ja bym protestowa, gdyby prbowa zabra mj koci. A ju na pewno kazabym ci odda mojego Rashomona. - No c - zachichota Mazzare. - Zrobimy, co w naszej mocy. Bybym jednak wdziczny, gdyby na jutrzejszej ceremonii lubnej powstrzyma si od potpiania Nierzdnicy Rzymu. Jones skrzywi si. - Daj spokj! - W kocu rozemia si. - Nie eby aktualny papie na to nie zasugiwa, ale ta dziewczyna sama jest katoliczk i ju zdya wiele przecierpie. Zajrza w kolejn szczelin silnika. - Potrzebna mi bdzie nasadka 3/8 cala. Podczas gdy Mazzare grzeba w pojemniku, Jones kontynuowa swoje rozwaania. - Naprawd mylisz, e to zrobili? - To sprawa midzy nimi a Bogiem. - Odpowied nadesza wraz z kluczem nasadowym. - Nie powiem, ebym nie mg przez to oka zmruy. Z tego, co syszaem, w czowiek wyglda jak wampir. - Wcale by mnie to nie zdziwio - mrukn Jones i ponownie zanurkowa. - A tak przy okazji, jak jest w miecie z zapasami czosnku? Stojc z przyjacimi przed otarzem, Jeff robi wszystko, eby si nie wierci. James Nichols, ktry wanie mia usi, zatrzyma si i zawrci. - Wci moesz si wycofa - powiedzia bardzo cicho, tak e tylko Jeff mg go usysze. Jeff natychmiast potrzsn gow. - Nie, nie mog. Wie pan o tym rwnie dobrze jak ja. Nichols spojrza na niego uwanie.

- Ja tylko sprawdzaem. Chopak umiechn si. Odrobin smutno, ale tylko odrobin. - A poza tym nie chc. Doktorze Nichols, ja si nie przejmuj lubem, tylko... - Wykona nieznaczny ruch doni. - Latami, ktre potem nastpi? Jeff skin gow. Nichols pooy mu do na ramieniu i nachyli si. - Posuchaj, chopcze. Albo si uda, albo si nie uda. To nie ma znaczenia, jeli tylko bdziesz robi to, co do ciebie naley. Zapomnij o wszystkim, czego si nasuchae na temat bycia mczyzn. Do ciebie naley to, eby da swoim bliskim - onie, dzieciom - miejsce, w ktrym bd mogli budowa swoje ycie. Dach nad gow i jedzenie na stole - to cz twojego zadania. Tak samo jak wasne ko, w ktrym jako starzy ludzie bdziecie mogli odej z tego wiata. To, czy bdziesz w stanie da co wicej, zaley od ciebie. Po prostu rb wszystko, co w twojej mocy. Jeli tak wanie bdzie, moesz nazywa si mczyzn. Pieprzy ca reszt. - cisn go za rami. - Rozumiesz? - Tak, panie doktorze, rozumiem. - To dobrze. - Nichols odszed, a chwil pniej rozbrzmiay dwiki organw i z tyu kocioa, desperacko uczepiona rki Williego Raya, pojawia si Gretchen. Jeff przez cay czas patrzy, jak si zblia. Nawet nie dostrzeg, jak niepewnie idzie w butach na obcasach. Kompletnie pochon go ten pradawny obrzd. I odkry (tak jak wczeniej odkryway miliony nie uwiadomionych modziecw), e nic na wiecie nie moe si rwna z widokiem zbliajcej si do otarza panny modej. Wtpliwoci, zmartwienia, lki, obawy - wszystko znikno. Rozumiem. O tak, rozumiem". ffiazbzml 31 Byli teraz sami. Po raz pierwszy" - zdaa sobie spraw Gretchen. Rodzina odprowadzia ich do drzwi przyczepy, ale ju za nimi nie wesza. Reszt dnia - i nocy - ich bliscy spdz w pozostaych dwch przyczepach wchodzcych w skad kompleksu. Gretchen w milczeniu wzia ma za rk i poprowadzia do sypialni. Niegdy bya ona wasnoci rodzicw jej ma, teraz bdzie naleaa do nich. Gdy ju znaleli si w rodku, zamkna drzwi i zacza si rozbiera. Chciaa upora si ze wszystkim najszybciej jak mona, ale teraz, na widok jego twarzy, zrozumiaa, e to by go zasmucio. A nie moga znie tej myli. Co jak co, ale winna jest temu mczynie yczliwo. Umiechna si zatem i wycigna ku niemu rce. Chwil pniej m skry j w swych ramionach. Wyuczona reakcja na ucisk natychmiast zmienia si w co innego. To nie by Ludwig, ktrego uciskowi musiaa si podda i przed ktrego uciskiem musiaa si broni. Uniosa ochoczo wargi na spotkanie ust Jeffa. Jej wargi byy mikkie, badajce, rozchylone; to nie by ten mur co dawniej. Poczua jego jzyk i wysuna swj na spotkanie. Dosy niezdarnie, nawet bardziej ni on, bowiem Gretchen nie miaa adnego dowiadczenia w caowaniu si. Rozlunia si i zacza odwzajemnia pocaunki i pieszczoty. Czua, e donie wdrujce po jej ciele staj si coraz bardziej rozpalone. Ale nie baa si namitnoci Jeffa. Niedugo, ju bardzo niedugo, j zaspokoi. Zaspokajanie mskiej dzy byo uciliwym obowizkiem, tak samo jak cieranie krwi ze wieo zrabowanych upw albo golenie gwaciciela, kiedy elazna wola musiaa powstrzymywa do, aby ycie mczyzny nie wycieko na ziemi wraz z yciem jej rodziny. Owijanie dziecka w pieluchy i wycieranie jego zalinionej buzi take byo obowizkiem, podobnie jak ogrzewanie babki w czasie zimy, ale to byy zwyke rodzinne sprawy. Wiedziaa, e dza maonka nigdy nie pozostawi siniakw na jej ciele. Bya bezpieczna. Ale wiedziaa te, e bdzie musiaa zaspokaja t dz znacznie czciej (znacznie

czciej!") ni w przypadku Ludwiga. Mimo to ta wiadomo nie przeja jej strachem, raczej poczua cich satysfakcj. To, czego jej m bdzie pragn, Gretchen mu ofiaruje z chci, a moe nawet z zapaem. Podczas wykonywania tego obowizku bdzie moga przynajmniej wykpiwa cie ogra. Szydzi z jego ducha. Wreszcie Jeff oderwa si od niej, chocia bardzo niechtnie. Ku swemu zaskoczeniu Gretchen zauwaya u siebie tak sam niech. Zdumiao j to dziwne, obce uczucie; zazwyczaj cieszya si, gdy ju miaa z gowy obowizek wobec mczyzny. Swoj reakcj wytumaczya utrzymujcym si strachem, niczym wicej. Czemu wic jest jej al teraz, gdy strach mija? Strach nie jest przecie uczuciem, ktre warto pielgnowa. Jeff umiechn si; czua, jak opada z niego napicie i wzrasta pewno siebie, i to j cieszyo. Gretchen przyrzeka ksinej (zawsze tak bdzie mylaa o owej kobiecie, jakikolwiek miaaby tytu), e bdzie bardzo ciko pracowa nad tym dziwactwem, ktre Amerykanie nazywali mioci". Czua, e to jest wanie cz tego czego. M to nie gwaciciel. M powinien si czu swobodnie w towarzystwie ony, by pewnym nie tyle swojej wadzy, ile swej pozycji. Jeff usiad na ku i poklepa miejsce obok siebie, zapraszajc j, by te usiada. Gretchen posuchaa. Wtedy zacz co niepewnie mwi. Tumaczenie tych pojedynczych sw nie byo dla niej wielkim problemem. Znacznie wikszym problemem byo zrozumienie jego propozycji. Bya to ostatnia rzecz, jakiej si spodziewaa. Zaczeka? Z powodu tego, przez co przeszam? A si uspokoj i odpr? A sama bd chciaa?". Gretchen bya zupenie oszoomiona. Propozycja jej ma - od razu to wiedziaa - nie bya spowodowana brakiem aru. Nie, absolutnie nie. Widziaa, jak ciko jest mu si powstrzyma. Doskonale wiedziaa, czym jest mskie podanie, a nie przypuszczaa, eby jakikolwiek mczyzna poda jej tak bardzo, jak ten siedzcy w tej chwili obok niej na ku. Prbowaa znale w tym jaki sens. Sens natychmiast si pojawi, lecz by tak oczywisty i prosty, e w pierwszej chwili go odrzucia. Potem jeszcze raz si zastanowia. Erie Flint On si po prostu o mnie troszczy". zy napyny jej do oczu. Przez jej serce przelaa si fala uczucia znacznie silniejszego ni kiedykolwiek. Instynktownie, bez wyrachowania, obja Jeffa i przycigna go do siebie. Przycisna mikkie i rozchylone wargi do jego warg, wsuna jzyk do jego ust. Nagle poczua, e jest jej gorco, i zarumienia si. Delikatnie, lecz stanowczo odepchna Jeffa i sprbowaa zdj ubranie. Jej palce zaczy szarpa t uciliw rzecz, ktr Amerykanie nazywaj suwakiem". Ale nie byo potrzeby, m da jej zna, e zrobi to za ni. Odwzajemnia jego umiech. Czemu nie? To chyba sprawia mu przyjemno. I nie musz si ba, e rozerwie mi ubranie. Nie on". Potem Gretchen pomoga Jeffowi zdj ubranie. Gdy ju oboje byli nadzy, zacza si wierci na olbrzymim ou (mwi na to rozmiar krlewski", jakby uwaali si za krlw!"), a w kocu znalaza si na samym jego rodku. Omal nie wybucha miechem, widzc, jak ten wowy ruch go podnieci. Gretchen wiedziaa, e jej ciao moe tak dziaa na mczyzn, lecz nigdy nie zauwaya, eby Ludwig rozpali si rwnie gwatownie jak jej m. Przez chwil widok jego napronej mskoci przynis znajomy chd. Czua, jak wok jej umysu zamyka si tarcza i nadchodzi pustka. Nie! Nie bd nieszczera wobec swego ma. Przyrzekam to ksinej. Jemu to przyrzekam".

Walka bya krtka i atwa. Tak, atwa. Znacznie atwiejsza ni kiedykolwiek moga przypuszcza. Rozemiaa si, ale nie z drwin, lecz po prostu z uczuciem. Gretchen zawsze cieszya si, mogc da swojej rodzinie szczcie, a to byo takie samo dawanie, jak czesanie wosw siostry lub karmienie swego dziecka. Jeff pooy si obok niej i zacz obsypywa jej ciao pocaunkami i pieszczotami. Ogarn j kolejny przypyw uczucia, a potem nieoczekiwana fala przyjemnoci. To drugie wprawio j w spore zdumienie. Gretchen przyzwyczajona bya do pieszczenia innych, a nie do bycia obdarowywan t przyjemnoci. Przez chwil rozkoszowaa si tym doznaniem; w jej yciu byo tak mao przyjemnoci. Ale szybko przed tym ucieka, wezwana przez surowe poczucie obowizku. Nadszed czas, by zaspokoi swego maonka. Mczyni zawsze si tego domagaj. Tak wic nieco niechtnie - lecz bynajmniej nie z tych samych powodw co zawsze - zacza wciga ma na siebie. Ale Jeff si opiera. Nie gwatownie, jednak zdecydowanie. Przesuwa powoli usta po jej piersiach, w d brzucha, a jego do gadzia wewntrzn stron jej ud. Potem do - gorca i delikatna - powdrowaa wyej, usta -wilgotne i jeszcze delikatniejsze - przesuny si niej. Gdy palce dotary do celu, Gretchen gwatownie wcigna powietrze. Czciowo z przyjemnoci, gwnie jednak z zaskoczenia. Tak agodnie, tak...". Zorientowaa si, e nie jest zbyt dowiadczony. Troch si gubi, pomylaa. Ale to nie ma znaczenia; tylko on jeden w ogle sprbowa. Nieco przez przypadek palce Jeffa trafiy do celu. Gretchen sykna. Wyczua, jak jej maonek promienieje z zadowolenia. Jeszcze raz sprbowa. Och!". Pierwszy raz w yciu Gretchen czua, e w niej samej narasta pragnienie. Zdziwia si, lecz tylko na moment. Jej ciao wydawao si mie swj wasny umys. Popucia mu cugli i sama signa na d, wskazujc drog. W kwestii wasnej przyjemnoci miaa rwnie wielkie dowiadczenie jak jej m. Gdy znw przeszyo j owo doznanie, zagryza wargi. A potem, wiadoma tego, co robi, wydaa z siebie cichy jk. Od czasu koszmarnego pierwszego razu nigdy nie pozwolia na to, eby mczyzna usysza jej jk. Ale ten jk by prawowit wasnoci jej maonka. Nalea do niego, wic chtnie mu go oddaa. Teraz usta Jeffa odnalazy drog i Gretchen po raz kolejny gono wcigna powietrze. Tym razem bya wstrznita. Co on wyprawia? Postrada zmysy?". Chwycia go za gow i ju miaa odepchn, lecz jej donie zamary. Do-tykjej palcw sprawi, e Jeff przywar jeszcze mocniej ustami i otworzy je. Jzyk pody drog, ktr mu wytyczyy uczce si palce. Sparaliowaa j czysta przyjemno. Umys Gretchen wirowa. Przyjemno, zagubienie, rado, strach - wszystko to byo zawarte w jej wzdychajcym, jczcym, pozbawionym sw gosie. Co robi?". Zwyciyy strach i zagubienie. Jej umys pody wydeptanym, znajomym, znienawidzonym traktem. Zaspokj go i miej to z gowy". Chwycia Jeffa za ramiona i odcigna go od siebie. Do gry, na mnie! Tu, gdzie twoje miejsce! Owina nogi wok jego ng, przygwodzia go. Chopak pogubi si, ale na krtko, a jego niezdarno przyniosa kolejn fal uczucia. Gretchen zrozumiaa, e mimo ogarniajcej go namitnoci Jeff wci stara si by delikatny. Pomie w jej sercu buchn tak jasnym wiatem, e czua, i zaraz moe j ca pochon.

Wejd ju. O tak!". Zamiaa si beztrosko, radonie. Jej maonek odsun wspomnienia w cie. O tak!". Poczucie obowizku zniko, zastpi je pradawny instynkt. Czua, e jej ciao reaguje w sposb, ktry by jej cakowicie obcy. Minie zerway tarcz, nerwy rozbiy j na kawaki, umys odrzuci kawaki na bok. Pustka wypenia si szalestwem barw. Nie byo ju niczego midzy ni a jej mem. Niczego poza skr i wilgoci. Niczego poza jego podaniem i jej... Czym?". 234 Erie Flint Nowa fala przyjemnoci wyrwaa z jej garda jk. Zacza dziko caowa Jeffa. Jej oddech rozla si po wargach, spyn po jzyku, wprost do jego ust. Czua, e jej m odwzajemnia pocaunki namitnie, z zapaem... Z dum". Gretchen w kocu poja, co zamierza Jeff. Na moment zamara. Odsuna twarz i pooya gow na poduszce, z kolei Jeff unis gow. Jasnozielone i jasnobrzowe oczy spoglday na siebie. Zielone pony, brzowe pytay. Czy to moliwe? Nigdy nie mylaam...". Zielone uspokoiy, brzowe zaakceptoway. Sprbuj, mu. Sprbuj". Na pocztku bya zbyt zagubiona, aby wraz z nim poda t sam drog. Jej ciao po prostu przyczyo si do rytmu. Wkrtce jednak jej umys znalaz sposb na to, by dotrze starym traktem do nowego celu. W zaspokajaniu swego maonka znajdowaa opiek i bezpieczestwo - zarwno dla rodziny, jak i dla niej samej - a on wanie tego pragn, jakkolwiek wydawao si to dziwne. Pocztkowo tylko chciaa, eby pragnienie Jeffa, by da jej przyjemno, wskazao jej drog. Nadejcie fal rozkoszy oznajmiaa ustami, domi, gosem. M odpowiedzia, uczc si, wci si uczc. Fale zbliyy si i podniosy. Bya niemal przeraona, lecz obowizek przepdzi strach. Mj m tego chce. Daj mu to, czego chce. Znajdziesz w tym bezpieczestwo". Ale bezpieczestwo zniko, tak samo jak znik obowizek. Zostaa tylko Gretchen. Fale stay si ryczcymi bawanami, te za przemieniy si w kipiel. Nie dao si ju tego powstrzyma. Gdy nadszed kres, Gretchen udao si to nawet zaakceptowa, przyj jak swoje wasne, jak co wartociowego i drogocennego. Chlubi si tym, jakby sama bya ksin. Uciekinierka z Sefaradu znalaza w tym miejscu swoje zalane socem legendy, szkocki kawalerzysta za swoje wrki. A moda kobieta z rozbitych Niemiec odnalaza bajania starych kobiet. Okazao si, e to wszystko, co mwiy i czemu Gretchen nie dawaa wiary, tak samo jak nie dawaa wiary opowieciom o rycerzach i smokach, byo prawd. Odnalaza si we wasnej przyjemnoci. Odpacia maonkowi gorcymi pocaunkami, zazawionymi oczami i amicym si gosem, w ktrym zawarta bya obietnica wielu wsplnych lat. A szatanowi odpacia miechem. Triumfalnym, rozbrzmiewajcym drwin, odbijajcym si od cian przyczepy i nioscym si a do otchani piekielnych. Jeff, chwilowo wyczerpany, lea obok i spoglda na ni. Pawi si w satysfakcji, a jeszcze bardziej w dumie ze swojego osignicia. Niezalenie od tego, czy rozumia dzik rado, ktra przepeniaa jego on (a nie rozumia, nawet w najmniejszym stopniu), uspokaja go umiech na jej twarzy i ciepo gadzcych go rk. Wreszcie do Gretchen dotar peen wymiar jej zwycistwa. Cakowite, kompletne". Pokonaa diaba. Wychostaa go niczym kundla.

Ocalia wszystko przed jego krlestwem ciemnoci. Nawet t jedn rzecz, ktra wydawaa jej si na zawsze stracona. Jedyn rzecz, ktra miaa dla bestii jak warto, a ktr oddaa, by chroni swoj rodzin. Teraz za u progu nowego ycia signa pomidzy elazne wrota i wyszarpna swoje dziewictwo. Przepeniona radoci, ograbia upiec, skarb za oddaa w podarunku mczynie, ktry na zasuy. Do oczu napyny jej zy - zy radoci i wdzicznoci - lecz miech nie usta. Daleko w dole, gboko, szatan rycza z wciekoci. Oszukano mnie! Wykpiono!". Po miechu nastay pocaunki i niekoczce si pieszczoty z mem. By mody, czysty, wspaniay, taki dobry i taki cudowny. Gretchen nie bya zdziwiona, widzc, jak szybko do niej powrci i z jak chci przyczya si do niego. Pokonaa diaba. Teraz bdzie si znca nad potworem. Cierpienia szatana trway ca noc. Raz po raz Gretchen smagaa go swoj przyjemnoci, a jeszcze bardziej rozkosz, ktr obdarzaa maonka. Diabe godzinami szala w swych komnatach z rozarzonego kamienia. Roztrzaskiwa ciany uderzeniami rogw, smagniciom ogona towarzyszy osypujcy si gruz, pod kopytami miadeni byli gwaciciele. Gdy ekstaza jej ma osigna apogeum - bardziej z mioci, ktra towarzyszya jej czynom, ni z powodu samych czynw - diabe uciek z rozpaczy. Wypad ze swych komnat i pogna na sam d, w jdro ogni piekielnych. Gretchen podya za nim niczym jamnik tropicy borsuka. - Odejd! - wrzasna bestia. - Zostaw mnie w spokoju! Ona jednak nie miaa litoci, ^atrz, potworze ". Zapdzia go w rg groty, mroczny i wilgotny od odpadkw. Diabe skuli si. - Przesta - zaskomla. - Ranisz mnie. Patrz". Jej ciao - gorce, wilgotne, mikkie, kochajce - rozgnioto plugastwo o kamienie. Patrz". Skoczya ju z szatanem. Skoczya z nim na zawsze. Wypenia j mio maonka, oczyszczajca wszelkie lady przeszoci. Wszystkie zniky, zniky na zawsze. Teraz Gretchen ju wierzya w mio, ktra bya jak przysiga. Ju nigdy nie bdzie mierzy swego ycia miar za, jakie si przez nie przelewa, a jedynie miar dobra. 236 Erie Flint Wiedziaa, e w ich yciu bd niespodzianki - przecie dopiero bd si poznawa - i e niektre niespodzianki nie bd przyjemne. On czasem bdzie maostkowy, paskudny, zoliwy, ona czasami te taka bdzie. Ale to wszystko jest bez znaczenia. W sercu tego maestwa nie bdzie adnych niespodzianek. Tego Gretchen bya cakowicie pewna. Pogadzia twarz Jeffa i spojrzaa mu gboko w oczy. Zielone kule rozjarzyy si niczym pki rozkwitajce na wiosennym obliczu. Delikatne, mode, pene obietnic. Wilgotne, gorce, pene ycia. Gretchen bya z siebie bardzo zadowolona. Dotrzymaa obietnicy, ktr daa ksinej. To byo takie proste!". Spodziewaa si lat trudw i znojw. To takie proste". Zrozumiaa, e to jest po prostu rodzina. To wszystko. Owszem, kady czonek rodziny jest inny, cenny i wartociowy, kady wic otrzymuje co wyjtkowego. Niemowl - pier. Dziecko - trosk i czuo. Babka - wygod i ch wysuchiwania skarg. M... To takie proste!". Po prostu uwielbienie. I orgazmy. To fraszka. W gruncie rzeczy... Umys Gretchen pracowa nad tym zagadnieniem, podczas gdy jej do suna w d, pracujc nad uwielbieniem maonka. Dotarcie do odpowiednich wnioskw nie zajo jej duo czasu. Nie wicej ni jej doni.

Obydwoje poczuli potwierdzenie. Rosnce, mocne, silne. - Kocham ci - wymruczaa. I radonie postanowia jeszcze troch nad tym popracowa. *** Jeli Jeffa gryzy jakiekolwiek wtpliwoci, rankiem ju nie byo po nich ladu. Obudzi si wczeniej od Gretchen i spojrza na ni. I odkry (tak jak wczeniej odkryway miliony nieuwiadomionych modziecw), e maonka jest jeszcze pikniejsza od panny modej. Najpierw si kochali. Pniej Jeff zrobi dla nich niadanie. Skadao si tylko z owsianki, bo w miasteczku nie byo niczego innego. Mimo to przygotowanie jej zajo mu sporo czasu, gdy Gretchen niesamowicie dokazywaa. Kiedy owsianka bya ju gotowa, pochonli j z wilczym apetytem i natychmiast wrcili do sypialni. Wanie tam spdzili reszt poranka. By to radosny poranek, peen odkry. Prb i bdw, jak mogyby powiedzie nieyczliwe dusze. Jednak Gretchen i Jeff zupenie o to nie dbali. miali si z bdw, a przede wszystkim delektowali si prac. Mio, jak wszystko co ronie, rwnie naley podlewa. Komu przeszkadza to, e od czasu do czasu woda wyleje si z wiadra? Gdy jednak wybio poudnie, dzieciakw (zwaszcza tych najmodszych) nie dao si ju upilnowa. Wierciy si zmartwione, przestraszone, niespokojne. ciany przyczep byy dobrze uszczelnione, ale cienkie, i dwik nis si przez nie idealnie. Dzieci nigdy nie syszay, eby Gretchen wydawaa takie odgosy. ,fligdy. Nie Gretchen!". Gdyby nie babka, wpadyby w kompletne przeraenie. Staruszka uspokajaa je, tulia, gaskaa. Nie ma si czym martwi, dzieci". Przez ca noc nie zmruya oka, tylko si umiechaa. Po raz pierwszy od wielu lat. Mimo to... Ju poudnie. Wystarczy! Wystarczy!". Dzieciarnia wdara si do przyczepy. Niemiao podeszli do drzwi i zapukali. - Chwila! - Usyszeli, e za drzwiami kto si rusza i mwi co o szatach. To brzmiao jak gos Gretchen, ale przecie im si wydawao, e sysz miech. Ten sam radosny gos (Gretchen?") kaza im wej. Gdy dzieci znalazy si w sypialni, popatrzyy na ni oczami wielkimi niczym spodki. Gretchen? To ty?". Owszem, kobieta w ku wygldaa juk Gretchen, ale na jej anielskiej twarzy nie byo ani ladu stali. W tym delikatnym ciele okrytym szat nie byo opancerzonej duszy. Niepewnie przeniosy spojrzenia na lec obok niej dziwn istot. Ona rwnie bya okryta szat. A to co?". *** Najmodszy z nich zrozumia jako pierwszy. May Johann, niespena picioletni, ktrego instynktw nie zdyo jeszcze obciy wspomnienie ogrw, poj, e ta dua, okrga, przyjazna twarz - wtulona policzkiem w policzek kobiety, ktra ich wszystkich wychowywaa i ochraniaa - moe by tylko jednym. - Papa! - zapiszcza. - Papa! Papa! Chwil pniej ju wdrapywa si na ko. Reszta dzieciakw ruszya w lad Papa wrci, nie ma wtpliwoci. Jest dokadnie tu, gdzie jego miejsce. W cigu kilku sekund Jeff i Gretchen byli niemal cakowicie zagrzebani pod ciaami rozradowanych dzieci. May Johann, jako e by pierwszy, zgodnie z prawem zaj honorowe miejsce. Niczym wgorz wlizn si midzy nich. Zaledwie minut zajo mu odkrycie najnowszego skarbu rodziny: wielkich, mikkich i ciepych stp Jeffa. - Papa - zamrucza i przymkn z zadowoleniem oczy. Ju nie trzeba bdzie si obawia zimy. Stopy Papy zawsze go ogrzej. W&zbzml 32

Hans spoglda kilka chwil na anioy mierci. Dziwio go to, e tak si rni. Nie chodzio o to, e jeden by mczyzn, a drugi kobiet, on po prostu zawsze myla o anioach jako o kim... wiecznie modym. Czemu wic jeden z nich przypomina mod niewiast, a drugi siwego mczyzn? Ich uczesanie rwnie byo osobliwe. Mimo to nie odczuwa lku. Wiedzia, e ma przed sob aniow mierci, rozpoznawa ich czarn skr. Na ich obliczach nie dostrzega jednak ladw za, tylko co w rodzaju cichej troski. A wic to nie pieko". Spojrzenie Hansa powdrowao po caym pomieszczeniu. Ono take byo osobliwe. Zawsze myla, e przedsionek niebios bdzie lepiej zbudowany albo e w ogle nie bdzie zbudowany, tylko powoany do ycia Sowem. A tymczasem widzia utrzymujce ca struktur gwodzie. Bardzo niechlujna robota. Przyjrza si uwanie przezroczystej materii, ktra oddzielaa go od innej rysujcej si mglicie duszy. Ona rwnie zdawaa si spoczywa na jakim ou. Hans z podziwem wpatrywa si w ow materi. Niezwykle eteryczna" - pomyla. Czu jednak lekk konsternacj z powodu samego oa; absolutnie nie sprawiao niebiaskiego wraenia. A wic jeszcze nie jest martwy. Jego dusza wisi gdzie w przestrzeni, w oczekiwaniu, a dosignie j ostrze kosy. Nagle materia zostaa odsunita na bok. Przyby do niego jeden z aniow mierci, moda niewiasta. Nie takich rysw spodziewa si po aniele - dua, szeroka twarz - uzna jednak, e jest do urodziwa. Podoba mu si sposb, w jaki ciasno upite czarne wosy okalay jej czoo. A w ciemnych oczach niewiasty dostrzega mnstwo ciepa. Odchrzkn. - Jestem gotw - wyszepta. Anio pochyli si nad nim i delikatnie nadstawi ucho. - Moesz powtrzy? - zapyta. Hans by zdumiony. Dlaczego anio miaby mwi po angielsku?". Przyj jednak wol bo i take odpowiedzia po angielsku. - We mnie, aniele. Jestem gotw. Kobieta - anio otworzya szeroko oczy i rozchylia usta w umiechu, ktry przerodzi si w chichot. Hans po raz kolejny osupia. - We mnie!" - przedrzeniaa go i znowu zachichotaa. - Wiadomo, e mylicie tylko o jednym, ale to... - Pado jakie dziwne wyraenie, chyba co o przeginaniu. Z ca pewnoci by to jednak angielski. Osucha si z tym jzykiem, gdy jedynym czonkiem bandy Ludwiga, ktrego naprawd lubi, by mody Irlandczyk. Tamten ju nie y; Hans widzia jego mzg rozbryzgujcy si na kamieniach. Anio nie przestawa si mia. - Moe i jeste gotowy, skarbie, ale ja nie jestem! - Niewiasta znowu zamiaa si radonie. Ale musisz by napalony! Poklepaa go po policzku. - Witaj z powrotem, Hansie Richterze. Przyprowadz twoje siostry. Dotary po niespena godzinie i wtedy Hans odkry, e wci yje. yje i wraca do si, chocia wiele tygodni spdzi na krawdzi mierci. Odkry te, e w tym czasie zaszo wiele zmian. Pod koniec dnia pozna nowego ma Gretchen i swojego nowego pracodawc. - Nie musisz ju by onierzem, Hans - powiedziaa Gretchen i wskazaa na stojcego za ni czowieka. By to postawny, do mody mczyzna o przyjacielskim umiechu. - To jest pan Kindred. Pracuje... pracowa jako wydawca miejscowego tygodnika. - Co to jest tygodnik? - zapyta Hans. Gretchen zmarszczya brwi.

- To co takiego jak gazeta, tyle e pojawia si raz na tydzie i mwi ludziom o tym, co dzieje si na wiecie. Hans ju mia zada kolejne pytanie, kiedy Gretchen wesza mu w sowo. - Pniej, braciszku. Pan Kindred chtnie skorzystaby z twojej pomocy. Chce wybudowa zakad drukarski, eby znowu mc wykonywa swj fach. 240 Erie Flint Jednak... - zawahaa si - metody, ktre zna, ju na nic si nie zdadz, wic chciaby stworzy co takiego, co mia nasz ojciec. Przydaby mu si. Ju trzech innych drukarzy przyczyo si do niego. Jak dobrze pjdzie, moe i ty zostaniesz wsplnikiem, o ile bdziesz chcia. Hans spojrza na wydawc. - Znw mgbym by drukarzem? - zapyta cicho. - Nie najemnikiem? - Bd chcieli, eby przyczy si do czego, co nazywaj milicj, i eby raz w tygodniu stawia si na wiczeniach - wyjania Gretchen. - Ale jeli nie chcesz by zawodowym onierzem... - rozemiaa si na widok miny modszego brata - to nie musisz. - Znw bd drukarzem - wyszepta. * * * Nastpnego dnia medyk, ktrego wczeniej bra za anioa mierci, wypuci go ze szpitala. Wraz z pomoc sistr i szwagra Hans wkroczy do nowego Wszystko byo strasznie dziwne, ale nie dba o to, nawet wtedy, gdy dzie po tym, jak wprowadzi si do swojego nowego domu, zwerbowano go do hufcw pracy. Kadego dnia hufce zbieray si po to, eby przywozi ywno z okolicznych terenw. Zbliaa si zima i przepenione ludmi miasteczko Grantville robio wszystko, eby si przygotowa na jej nadejcie. Hans to rozumia, doskonale wiedzia, co oznacza zima. Wci jeszcze by saby, wic Amerykanie uznali, e nie nadaje si do cikich robt. Ju chcieli go odesa do domu, kiedy jeden z nich - ktry sysza, e brat Gretchen pracowa niegdy jako drukarz - zapyta, czy poradziby sobie z maszynami. Gdy tylko uradowany Hans oprzytomnia, okazao si, e wanie go szkol, jak obsugiwa najcudowniejsz na wiecie maszyn. Mwili na ni pikap". Zakocha si w niej od pierwszego wejrzenia. Przez nastpne tygodnie nauczy si prowadzi wikszo amerykaskich pojazdw silnikowych. W nich wszystkich te si zakocha i niemal odczuwa smutek, gdy trzeba byo rozpocz prac w drukarni. Drukarnia bya jednak sprawpilniejsz. Amerykascy przywdcy byli najwyraniej zdecydowani, aby rozpocz wydawanie gazet, a wkrtce take ksiek. Nazywali to propagand". Kiedy Hans zgbi tre pierwszej wydanej przez nich broszury, zakocha si take w propagandzie. Spodobaa mu si Karta Praw, chocia uwaa j za co na pograniczu obdu. Szalony, zwariowany, nowy wiat. Hans pokocha go w caoci, zwaszcza gdyjego wspaniay szwagier pokaza mu, jak obsugiwa machin zwan komputerem". *** Najlepsze jednak nadeszo 10 wrzenia wieczorem, gdy oya dziwna machina, ktr szwagier trzyma w przyczepie; mwi na ni telewizor". Najwidoczniej stao si to po raz pierwszy od czasu tego cudu zwanego przez Amerykanw Ognistym Krgiem. Hans i caa jego rodzina zgromadzili si wok osobliwej szyby. Pomieszczenie wprost pkao w szwach. Szwagier umiechn si, sign na d i co nacisn. Szyba (woali na ni ekran") obudzia si do ycia. - Spjrzcie! - wykrzykna Annalise. - To Becky. Gretchen obserwowaa z zacinitymi ustami posta na ekranie. Owszem, wygldaa jak Becky. Staa za stoem i szeptaa co do swojego ukochanego. Tak, to na pewno by Mik, ale...

Nie bya pewna. - Wydaje si strasznie zdenerwowana - rzeka. - Bzdura! - wypalia jej siostra. - Becky nigdy si nie denerwuje. ^azbzmt 33 - Strasznie si denerwuj - szepna Rebeka. Opara gow na ramieniu Mike'a. M obj j w talii i mocno przycisn. Potem delikatnie musn koniuszek jej ucha. - Spokojnie, na pewno sobie poradzisz - wyszepta i da jej lekkiego klapsa. Rebeka umiechna si i odwzajemnia gest. Janice Ambler, szefowa szkolnego studia telewizyjnego, zacza jak w napadzie szau podskakiwa i wymachiwa rkami. Siedzcy w gbi szkolnego studia telewizyjnego Ed Piazza zmarszczy brwi. - Cudownie - burkn. - Wreszcie udaje nam si wrci na anten, i co takiego zobacz widzowie na dobry pocztek? Zap mnie za dup w North Central High". Stojca tu obok Melissa umiechna si szeroko. - Na przyszo powiniene zwrci jej uwag, zanim wystpi na ywo. - A niby czemu? - zapyta Greg Ferrara. - Moim zdaniem to bije na gow wszystko, co do tej pory widziaem. Z oczywistych wzgldw jest co przyjemnego w widoku doradcy do spraw bezpieczestwa narodowego, ktry od czasu do czasu publicznie wrzuca na luz. - Dobra uwaga - mrukna Melissa. Ale do Piazzy to najwyraniej nie przemawiao. - Jestecie nienormalni, nie-nor-mal-ni. - Odchrzkn gono. - Becky, jeste na wizji. Przeraona Rebeka podniosa gow i spojrzaa w kamer. Skromna grupka widzw znajdujcych si w pomieszczeniu ledwie powstrzymaa si od wybuchu miechu; dziewczyna wygldaa jak wiewirka przyapana na podkradaniu jedzenia. Po chwili Rebeka siedziaa ju na krzele. Mik wyszed poza kadr; umiech nie schodzi z jego twarzy. By to umiech wybitnie zadowolonego z siebie czowieka. - Cudownie - powtrzy Piazza. - Zobaczycie, teraz kada nastoletnia para bdzie staraa si tutaj zakra, eby si obmacywa w telewizji. Ferrara ju mia powiedzie co dowcipnego, lecz si powstrzyma, gdy Rebeka zacza mwi. - Dobry wieczr. Guten Abend. Witamy w naszej nowej stacji telewizyjnej. Dziki cikiej pracy nauczycieli i uczniw udao nam si powrci na anten po raz pierwszy od czasu Ognistego Krgu. Dzi wieczr bdziemy nadawa jedynie przez kilka godzin, ale mamy nadziej, e za jaki tydzie bdziemy mogli by na antenie co najmniej 12 godzin dziennie. Zacza tumaczy na niemiecki. Zanim dosza do poowy, wszelkie oznaki zdenerwowania zniky i Rebeka znw bya sob. - Umiech - mrukn Piazza. - miao, Becky, od czasu do czasu musi by umiech. - Daj spokj - zareagowa Ferrara. - Tak jak jest, jest w porzdku. To dla mnie dua ulga, e wreszcie mog popatrze na prezentera, ktry nie rzuca kawaami na prawo i lewo, jakby by w jakim kabarecie. Wal prosto z mostu, Becky. - Amen - przytakna Melissa. Rebeka wznowia wypowied po angielsku. - Dzisiaj nasz blok programowy bdzie powicony gwnie rozrywce. Uwaamy, e po caej tej harwce kademu naley si wieczr wypoczynku. Poza tym jest jeszcze dobra wiadomo. Godzin temu rozmawiaam z Williem Ray-em Hudsonem i powiedzia mi, e na 98 procent starczy nam zapasw ywnoci na ca zim. Racje nie bd zbyt due, ale nikt nie bdzie godny. Ostrzeg mnie jednak - czuj, e powinnam pastwa o tym poinformowa - e czeka nas koszmarnie monotonna dieta.

I znw zacza to przekada na niemiecki. Gdy skoczya, jej brwi cigny si nieco i dodaa kilka zda po niemiecku. Melissa, ktra jako jedyna z obecnych w studiu Amerykanw jako tako znaa ten jzyk, zacza si po cichu mia. Piazza spojrza na ni pytajco. Melissa nachylia si do niego i szepna: - Becky wanie powiedziaa, e Amerykanie chyba nie potrafi gotowa, nie uywajc do tego ogromnych iloci misa, wic przyszed jej do gowy pomys, e moe jakie Niemki mogyby poprowadzi w telewizji program kulinarny. Poprosia chtne o zgaszanie si. Gratulacje, Ed, masz ju pierwszy program w swojej nowej ramwce. Na twarzy Piazzy toczyy wojn dwie skrajnoci: mia si czy paka? 244 Erie Flint - Ona nie ma prawa... Ale Melissa znw si miaa. Po krtkiej przerwie Rebeka ponownie dorzucia kilka zda po niemiecku. - Teraz powiedziaa, e moe powinnimy te sprowadzi do telewizji jakich niemieckich piwowarw, eby wytumaczyli, jak si robi prawdziwe piwo, a nie te siki, z ktrymi Amerykanie myl piwo. Piazza a kipia ze zoci. - Amen! - wykrzykn Ferrara. Janice Ambler patrzya na nich spode ba, machajc w ich kierunku rkami. zamknijcie si! Jestemy na antenie!". Ale nic to nie dao. Rebeka przetumaczya teraz swoje ostatnie uwagi na angielski i pozostaa cz osb obecnych w studiu rykna miechem. Wszystko to zostao skrztnie wychwycone przez mikrofony i przetransmitowane do setek domw, przyczep kempingowych i wci zapenionych schronisk dla uciekinierw. W Grantville wrzao jak w ulu. Niemcy byli szczerze zadowoleni, Amerykanie za nieco rozgoryczeni. Mik zdy ju dotrze do Piazzy i dwjki nauczycieli. Umiecha si od ucha do ucha. - Wiedziaem, e wietnie sobie poradzi. Piazza pokrci z rozpacz gow. -1 to by byo na tyle, jeli chodzi o trzymanie si scenariusza. Rebeka wrcia jednak do zaplanowanego programu. Z bardzo powan min spojrzaa w obiektyw. - Zaczynaj si problemy z systemem sanitarnym. - cigna brwi. - Niektrzy nowi czonkowie naszej spoecznoci wydaj si tym nie przejmowa. Tak nie moe by! Wszyscy wiemy, e choroby pojawiaj si wraz z wiosn, a nie mamy znw tak wiele czasu. Doktor Abrabanel pojawi si pniej na antenie i wyjani -po raz kolejny - dlaczego higiena osobista i publiczna maj tak wielkie znaczenie dla zaegnania groby epidemii. Teraz z kolei Ferrara zmarszczy brwi. - Nie rozumiem - mrukn. - Czemu to wanie Baltazar ma si tym zaj? Myl, e James albo doktor Adams byliby... Mik przerwa, krcc gow. - Nie, Greg. Musisz pamita, e Niemcy wci s sceptyczni, jeli chodzi o te wszystkie zarazki, ale co do jednego s zgodni: ydowscy lekarze s najlepsi na wiecie. To dlatego kady krl czy arystokrata ma ich na dworze. Jeli Baltazar powie, e to prawda, oni w to uwierz. Umiechn si, widzc wyraz twarzy Ferrary. - Nikt nigdy nie mwi, e uprzedzenia maj jakikolwiek sens, Greg, nawet jeli s licznie opakowane. Po raz kolejny szefowa pokazaa im, eby si uciszyli. Tym razem poskutkowao. Przetumaczywszy ogoszenie zdrowotne na niemiecki, Rebeka zdobya si na pierwszy od rozpoczcia transmisji umiech.

- A teraz powinnimy si zrelaksowa. Powrc jeszcze do pastwa, eby poda wiadomoci, ale teraz zapraszam na film. Ja ju go widziaam i jest naprawd wietny. Zamilka, umiechajc si do kamery. Grymas niezadowolenia na twarzy Janice najwyraniej jej nie przeszkadza. - Powinna wyjani, o czym jest film - sykn Piazza. Mik wyszczerzy zby. - Powiedziaa mi, e to czysty idiotyzm. Buster Keaton mwi sam za siebie. Janice Ambler darowaa ju sobie grymasy, westchna zrezygnowana i pucia film. Na antenie pojawi si Genera i Buster Keaton, ktry milczc, mwi sam za siebie. Po kilku minutach w Grantville ponownie zawrzao, gwnie za spraw Niemcw, ktrzy nie znali pocigw. Wielu z nich pomagao przy ukadaniu wieo odlanych torw, ale pierwsza lokomotywa parowa bya jeszcze w budowie. Nie miao to jednak adnego znaczenia. Krytycy filmowi nieraz twierdzili, e geniusz Bustera Keatona jest ponadczasowy. Teraz, w tym nowym wiecie, tamte teorie okazay si ponad wszelk wtpliwo prawdziwe. Podczas gdy Keaton zmaga si z opornym dziaem, Mik i Rebeka wsplnie z Edem, Meliss i Gregiem rozstrzygali zupenie inny problem. - Moe jednak lepiej bdzie da Simpsonowi to, czego da - utrzymywa Ferrara. - Od miesicy kwiczy co o Mike'u i jego, jak on to uj, rzdach tyranii wojskowej". Dajmy mu wic t godzin wolnej wypowiedzi". Mik potar niepewnie podbrdek, jednak Rebeka bya jak ze stali. - To kompletna bzdura! Michael zosta jednogonie wybrany. Jeli pozwolimy Simpsonowi, eby mianowa si liderem oficjalnej opozycji - kto tego czowieka w ogle wybra? bdziemy musieli dawa czas na wypowied w telewizji kademu, kto tylko ma jakie ale. To nie bdzie demokracja, tylko anarchia. Piazza natychmiast j popar. - Ona ma racj. Poza tym ju ustalilimy, e konwencja konstytucyjna odbdzie si w zimie. Wtedy bd nowe wybory. Jeli Simpson i jego stadko chc si ubiega o stoek, niech to robi we waciwym czasie. Pki co moe sobie co najwyej pozrzdzi. - Wielu ludzi go popiera - odpar Ferrara. - Daj spokj, Greg! - parskna Melissa. - Wcale nie tak wielu. Trzystu, moe czterystu na cae trzy tysice. I to samych Amerykanw. Jak mylisz, ilu Niemcw zagosuje na niego? Gra piciu! 246 Erie Flint - W nastpnych wyborach Niemcy nie wezm udziau - zauway Ferrara. - Ju uzgodnilimy, e nie moemy zmienia prawa wyborczego, dopki konwencja nie postanowi inaczej. Mik pokiwa gow. - To nieistotne. Nawet jeli miaby wiksze poparcie ni ma teraz, to i tak jest tylko zwykym obywatelem. Przyjd wybory, to moe wysun swojkan-dydatur, jeli chce, i wtedy bdzie mia taki sam czas antenowy, jak kady inny kandydat. Ale Becky ma racj, jeli mu teraz ulegniemy, to bdzie tak, jakbymy akceptowali szanta polityczny. Zasady to zasady. - W porzdku, nie bd si ju upiera - przyzna niechtnie Ferrara i spojrza sceptycznie na Meliss. - Ale zobaczysz, co si stanie, jak Mik ogosi gwne zaoenia swojego programu politycznego. Powszechne prawo wyborcze po trzech miesicach staego pobytu dla kadego obywatela, ktry ukoczy osiemnacie lat. Mik umiechn si. - Dokadnie tak. Ponadto koniec z prawnym bekotem. adnych podatkw wyborczych, adnych testw na umiejtno czytania i pisania, adnych wymaga jzykowych, nic. Mieszkasz tu przez trzy miesice, masz osiemnacie lat i chcesz zoy przysig wiernoci moesz gosowa. - Bdzie z tego gnj, zobaczycie - obwieci Ferrara z ponurym wyrazem twarzy. - Obecnie Simpson ma za sob garstk staruszkw i miczakw, ale jak tylko Mik ogosi swoj

decyzj, kady oszoom w miecie pjdzie za Simpsonem. I chyba nie mylicie, e bdzie ich niewielu. Zacznijcie moe od tych burakw przesiadujcych w Klubie 250". - Gnoje - sykna Melissa. - Takich sukinsynw powinno si uwizywa na pastwisku. Piazza zmarszczy brwi. - O co chodzi? Teraz z kolei Mik si skrzywi. - Waciciel, Ken Beasley, w zeszym tygodniu wywiesi nad barem tabliczk: Psom i Niemcom wstp wzbroniony". Edowi opada szczka. Mik zamia si sucho. - Jak pierwszy raz o tym usyszaem, chwyciem jakie robocze rkawice i ju chciaem tam pj poszuka sparingpartnerw, ale Becky mnie powstrzymaa. - Baaardzo mdrze - prychna Rebeka. - Rwnie mdry by pomys Dana Frosta, eby zamkn lokal za naruszenie kodeksu budowlanego. Zajo mi godzin, zanim mu to wyperswadowaam. - Spojrzaa z wyrzutem na narzeczonego i dgna go palcem midzy ebra. - Zwaszcza e ten tutaj bez przerwy go podpuszcza. - Czemu go powstrzymaa? - zapyta Ferrara. - Ta spelunka pewnie amie tysice przepisw. If Mik pokrci gow. - Nie, Becky miaa racj. To by byo potworne naduycie wadzy. Tak jakbymy sami nie zamali kilku przepisw budowlanych, wznoszc te wszystkie nowe budynki. A poza tym Rebeka wpada na lepszy pomys. Melissa uniosa gow, ciekawa usysze wyjanienie. Na ustach Rebeki pojawi si anielski umiech. - Rozmawiaam z Williem Rayem - on jest wacicielem terenu po drugiej stronie drogi, naprzeciwko Klubu 250" - a take ze wsplnikami, ktrzy zaoyli Ogrody Turyskie". Zwrciam im uwag na fakt, e zanim nadejdzie zima, powinni postara si o stae lokum. Tak wic... Mik umiechn si. - Tak wic Willie Ray sta si nowym wsplnikiem i od przyszego tygodnia rusza robota. Dokadnie po drugiej stronie ulicy powstanie wspaniaa, olbrzymia gospoda w stylu niemieckim. Frank i ja chcemy poruszy t kwesti na najbliszym posiedzeniu. Chcemy, aby grnicy zaakceptowali nowe i ulepszone Ogrody Turyskie" jako swoj nieoficjaln knajp. Wsplnicy ju si zgodzili, ebymy powiesili na cianie gospody wielk tablic z odpowiednim fragmentem Statutu ASG - tym, ktry zosta doczony w XIX wieku i ktry zakazuje dyskryminacji rasowej. Melissa wybucha miechem. - To by byo ekstra! Buraki siedz sobie w tej swojej norze, a tymczasem po drugiej stronie ulicy najwiksza w miecie gospoda robi wietny interes. Ferrara i Piazza te wyszczerzyli zby. - Na pewno nie podskocz- powiedzia Ferrara. - Nawet te bandziory na motorach nie s na tyle szurnite, eby zadziera z ASG. - A na kiedy planuj otwarcie? - zapyta Ed. - Zrobi wszystko, eby zabra ca rodzin na wieczr otwarcia. Nawet jeli - tak jak w tym przypadku -bdtylko stojce miejsca. Rozmow przerwaa im Janice Ambler. - Becky! - sykna. - Musisz zacz si przygotowywa do przedstawienia wiadomoci. Zdumiona Rebeka zerkna na wiszcy na cianie zegar. - Ale przecie to dopiero za... Ale Janet nie daa si zbi z tropu. Chwycia Rebek za rami i zacza odciga j od reszty towarzystwa. - Musimy przewiczy - znw sykna. - Musisz si nauczy trzyma scenariusza.

- Ale po co? - spytaa Rebeka. Potem co jeszcze dodaa, ale bya zbyt daleko, eby reszta moga to usysze. Ed umiechn si z politowaniem. - Biedna Janet, czeka j teraz nieza przeprawa. Erie Flint Zuch dziewczyna - mrukn z umiechem Mik. Po powrocie na anten Rebeka trzymaa si scenariusza przez nie wicej ni trzy minuty. Potem, marszczc brwi, odoya na bok kartki papieru i splota donie. Wpatrujc si intensywnie w obiektyw, powiedziaa: - Powrc nieco pniej do tych wszystkich wiadomoci odnonie do planw produkcyjnych. Sens jest taki, e wszystko idzie po naszej myli, moe poza now fabryk lodw, ale chyba wszyscy moemy si zgodzi, e jest to nieco bahy problem. Na widowni da si sysze syk. Janet jkna. - No, moe nie a tak bahy - przyznaa Rebeka - ale z ca pewnoci nie tak istotny jak wiadomoci z frontu. Widownia zamilka. Rebeka przerwaa na moment, eby przejrze notatki. - Wszyscy wiemy, e przez ostatnich kilka tygodni oddziay Tilly 'ego opuszczay Turyngi. Zwiadowcy Mackaya donosz, e placwka w Weimarze rwnie opustoszaa co najmniej dwa dni temu. Mackay otrzyma te nowe wieci od goca wysanego przez krla Gustawa. Patrzya prosto w kamer. - Zblia si wielka bitwa, gdzie w okolicach Lipska. Tilly gromadzi wszystkie siy, eby zmierzy si z Gustawem Adolfem na otwartym polu. Spojrzaa w bok, jak zbierajc myli. Gdy znw odwrcia si w stron kamery, jej twarz wyraaa powag i skupienie. - Jak wszyscy wiecie, jestem ydwk. Wikszo naszych obywateli to chrzecijanie, w szczeglnoci katolicy, ale nie przypuszczam, e ktokolwiek z nas mgby ze wzgldw religijnych opowiada si w tej nadchodzcej bitwie za ktrkolwiek ze stron. To nie jest wane, czy protestancka Szwecja pokona katolick Austri i Bawari, czy te stanie si na odwrt. Wana jest nasza wasna wolno i swobody obywatelskie. Przerwaa na dusz chwil. - Wiem, e nie powinnam komentowa przekazywanych wiadomoci, ale wydaje mi si to nieco gupie, bo nie znam nikogo, kto nie miaby opinii na wikszo poruszanych tematw. Ale oczywicie dostosuj si do ycze ludzi z telewizji. Tak czy inaczej... Rozleg si kolejny jk Janet. Widzowie w calutkim Grantville tkwili w absolutnej ciszy. - Ja bd si dzi modli za krla Szwecji. W tej nadchodzcej bitwie Gustaw II Adolf walczy o nasz przyszo. Nasz, naszych dzieci, naszych wnukw, naszych prawnukw i naszych praprawnukw. - Amen - wyszepta Mik. Czt trzttm Na kowadle - czyj chwyt twardy mia ujarzmi twj gniew hardy? lUztai 34 Przez wiele stuleci Gustaw II Adolf by nazywany ojcem nowoczesnej wojny. Pniej jednak zaczto kwestionowa zasadno tego miana. Jeli bowiem komukolwiek nalea si ten tytu, to Maurycemu Oraskiemu37, poniewa Gustaw Adolf przej nowoczesny system dowodzenia armi od Holendrw. On tylko udoskonali pomys Maurycego walki w rozcignitej linii zamiast w czworoboku i przenis go na swoich arkebuzerw. Prawd jest rwnie to, e znacznie zwikszy rol artylerii, ale i na tym polu nie obyo si bez mitw. Mwiono o synnych skrzanych dziaach", nie zdajc sobie sprawy z tego, e nie zday egzaminu w bitwach. Bro miaa tendencje to przegrzewania si i pkania, wic Gustaw nawet nie myla o zabraniu jej do Niemiec.

Niektrzy utrzymywali, e najwikszym osigniciem Gustawa byo stworzenie pierwszej narodowej armii w nowoytnym wiecie; szwedzkie wojsko miao si skada z cywilnych poborowych, a nie najemnikw. I znowu to stwierdzenie byo bezpodstawne, poniewa taka armia zostaa zapocztkowana przez wuja Gustawa Adolfa, Eryka XIV. Poza tym po jakim czasie armia Gustawa zacza polega na najemnikach (zwanych przez Szwedw varvade) prawie w takim samym stopniu, jak armie jego przeciwnikw. Szwecja, ktra bya sabo zaludniona, nie moga dostarczy Gustawowi potrzebnej liczby poborowych onierzy. Takich mitw byo znacznie wicej... Wprowadzi do uycia lekki muszkiet, co pozwolio zrezygnowa z niewygodnych wideek zwanych forkietem. Ale przecie wtedy ju wiele innych 252 Erie Flint europejskich armii uywao lekkich muszkietw, a w Szwecji jeszcze w 1645 roku wydawano onierzom forkiety. Zapocztkowa uycie adownic zamiast pasw na naboje. To znw przesada, gdy arsena w Sztokholmie wydawa pasy na naboje przynajmniej do 1670 roku. Wprowadzi mundury. Nieprawda, mundury byy wtedy uywane ju w caej Europie, a prawd mwic, oddziay szwedzkie byy odziane najgorzej ze wszystkich armii. Skrci pik do dugoci 330 cm, sprawiajc, e atwiej byo ni manewrowa podczas bitwy. To nieprawdziwe, a nawet niemdre stwierdzenie. Jaki poytek ma onierz piechoty z krtkiej piki? Plotka ta wynika z bdu pewnego duchownego, ktry pomyli pik z partyzan38. W ten oto sposb pojawia si mit za mitem. Wydawao si, e Gustaw Adolf przyciga je jak magnes. Za kad kolejn obalon plotk pojawiay si dwie nowe. Przywrci do ask dziaanie z zaskoczenia. Zastpi mao efektywny kara-koP9 penym impetu atakiem szablami. Jest w tym ziarno prawdy, ale tylko ziarno. W tym czasie wiele niemieckich armii zrezygnowao ju z takich manewrw, a Gustaw pozna warto ataku z zaskoczenia dziki starciom z zawzit polsk husari w latach dwudziestych XVI wieku. Szwecja nigdy nie syna z kawalerii; trzeba byo wielu lat, aby stworzy z niej liczc si si Gustaw, tak samo jak inni szwedzcy krlowie przed nim, musia wspiera si pdzik fisk kawaleri. Nawet konie Szwedw byy niewielkie i masywnie zbudowane. A do bitwy pod Breitenfeld Tilly mg szydzi, porwnujc kawaleri Gustawa do swoich chopcw na posyki. A do bitwy pod Breitenfeld... *** Oczywicie potem Tilly nie mg si ju przechwala. W zasigu Gustawa byo teraz cae rodkowe Cesarstwo Niemieckie, a wraz z nim wspaniae niemieckie konie. Niedugo pniej szwedzka kawaleria bya ju porwnywalna z kawaleriami innych krajw. Breitenfeld. Wszystkie opowieci o tym miejscu na pnoc od Lipska kryy wok dnia 17 wrzenia 1631 roku. Mity tworzono i potem obalano, na ich miejsce powstaway nowe i znowu je obalano, ale to nie miao najmniejszego znaczenia. Czy po bitwie pod Breitenfeld kto mg nie da wiary mitom? W tamtych czasach bitwy takie jak pod Breitenfeld naleay do rzadkoci. Zaarte boje midzy ogromnymi armiami na otwartej przestrzeni byy reliktem przeszoci. Ju od ponad wieku dziaania wojenne byy zdominowane przez tak zwany trac italienne - nowy system umocnie, rozwinity we Woszech i udoskonalony przez Holendrw w bojach z Hiszpani. W wojnie chodzio teraz o dugie kampanie i oblenia, a nie o bitwy. Sia narodw bya mierzona ich bogactwem, a nie wypisanymi na sztandarach zwycistwami. Liczya si wojna pozycyjna, a nie manewry, i bardziej chodzio o

wyczerpanie skarbcw ni onierzy. ycie miao niewielk warto, to o kruszec trzeba byo walczy. W rzadkich przypadkach, kiedy armie potykay si jednak na otwartej przestrzeni, losy bitwy zaleay od tercios, w ktrych oddziay pikinierw czono z formacjami arkebuzerw. Generaowie dowodzili" armiami tylko w takim zakresie, w jakim faraonowie kierowali blokami skalnymi przy budowie piramid. Bitwa odbya si tylko dlatego, e Tilly popeni kardynalny bd strategiczny, ktry wynika prawdopodobnie z nadmiernej pewnoci siebie po siedemdziesiciu latach ycia bez poraki. Tak si zoyo, e od 4 lipca 1630 roku, kiedy to Gustaw Adolf przyby do Cesarstwa, najwikszym atutem Tilly'ego byo niezdecydowanie protestanckich sprzymierzecw Szwecji, szczeglnie Saksonii, najpotniejszego protestanckiego ksistwa Cesarstwa. Elektor saski Jan Jerzy z niewiadomych powodw - gupoty, tchrzostwa czy te cigych pijackich eskapad - nigdy nie by w stanie podj decyzji. Mwiono o nim Ksi i Tak, i Nie. Rycerz Wtpliwoci i Wahania. Hamlet bez tragicznego dostojestwa, a ju na pewno bez krzty rozumu. Jan Jerzy by jednym z ksit, ktrzy poprosili Gustawa o interwencj, a gdy ta ju nastpia, jako pierwszy zgasza pretensje. Historia potpia Til-ly'ego za rze w Magdeburgu, ale prawdziwym winnym jest wanie Elektor Niezdecydowany, ktry sam by gdzie indziej, a mimo to nie pozwoli nikomu innemu pomc miastu. Kiedy onierze Tilly'ego wpadli w sza, wdz osobicie wjecha do miasta z zamiarem ich powstrzymania. Nie udao mu si, ale przynajmniej prbowa. A kiedy ju nic nie mona byo zrobi, Tilly, stary onierz, wyszarpn niemowl z ramion martwej matki i ukry je we wasnym namiocie. Jan Jerzy natomiast, bezpieczny w swoim paacu w Drenie, nie oszczdza nawet resztek ze swojego kufla - wylewa je na gow sucego, kiedy mia ochot na kolejne piwo. Tilly powinien by zostawi Gustawa Adolfa w spokoju. Dopki Saksonia zagradzaa drog, by bezpiecznie izolowany na Pomorzu i w Meklemburgii. Niechby Lew Pnocy grasowa po wybrzeach Batyku, z dala od yznych rwnin w sercu Cesarstwa. Ale Tilly sta si zbyt zuchway, a by moe czu si uraony cigym drwinami cesarskich dworzan. Kime jest ten o poow modszy szwedzki parwe-niusz, eby rzuca cie na jego reputacj? 254 Erie Flint Kiedy wic cesarz Ferdynand zdecydowa (w kocu!), e czas wyegzekwowa w Saksonii edykt restytucyjny, Tilly by bardzo pomocny. Wycofa swoje wojska z Turyngii i HesjiKassel i ruszy na Saksoni. Jak zwykle jego onierze upili, a nastpnie niszczyli wszystko, co napotkali na swej drodze. Kiedy 4 wrzenia jego armia dotara do miasta Halle, pozostawia za sob szcztki dwustu spalonych wsi. Tilly poda dalej. W pobliu Merseburga jego wojska rozbiy obz i zaczy pustoszy okolic. Tilly posa Jerzemu swoje dania: elektor saski ma zapewni armii cesarskiej zakwaterowanie i wyywienie, rozwiza nowo utworzone oddziay, a stare odda pod komend Tilly'ego, uzna oficjalnie cesarza za swojego suwerena i zerwa wszelkie wizi ze Szwecj. Nawet w takiej sytuacji Jan Jerzy si waha. Tilly wykona kolejny ruch, zdobywajc bogaty Lipsk i groc, e spotka go taki sam los, jaki spotka Magdeburg. Utrata Lipska w kocu przekonaa Jana Jerzego, e nie ma wyboru. Zaproponowa przyczenie swych wojsk do armii Gustawa Adolfa, a ten bez wahania przyj ofert. Armia szwedzka poczya si z siami saskimi 15 wrzenia, w pobliu miasta Diiben, a nastpnego dnia siy szwedzko-saskie ruszyy do osady Wolkau. Midzy nimi a Lipskiem bya jedynie rozlega, pozbawiona drzew rwnina - wymarzony teren na bitw. Rankiem 17 wrzenia, jeszcze przed przybyciem si nieprzyjaciela, Tilly powid swoj armi na wczeniej upatrzon pozycj. Jego lewa flanka znajdowaa si w okolicach miasta

Breitenfeld, prawa - Seehausen. Ustawienie byo wymienite: armia zaja jedyne wzniesienie w okolicy, a poza tym staa tyem do soca i wiatru. Liczebno armii Tilly'ego nie jest znana; prawdopodobnie byo od 32 do 40 tysicy onierzy, z czego jedn czwart stanowia kawaleria. Piechota bya zebrana w centrum i ustawiona w siedemnacie tercios, zwanych przez ludzi Tilly'ego bataliami". Kada taka formacja liczya od 500 do 2000 onierzy. Kawaleria staa na flankach. Po lewej byli synni Czarni Kirasjerzy Pappenhe-ima; to oni przeamali obron Magdeburga i rozpoczli rze miasta. Po prawej, pod komend Fiirstenburga, ustawiona bya kawaleria przybya z Woch. Nieco pniej tego ranka pojawili si Szwedzi wraz z Sasami, po czym oni rwnie zajli pozycje. Szwedzi byli ustawieni po prawej i w rodku, natomiast Sasi po lewej. Sasi na wschd od drogi do Diiben, Szwedzi na zachd. Podobnie jak Tilly, Gustaw zgromadzi piechot porodku. Prawym skrzydem, skadajcym si w gwnej mierze z kawalerii, dowodzi marszaek polny Baner, lewe skrzydo - rwnie kawaleria - byo pod dowdztwem marszaka polnego Horna. Rdze artylerii Gustawa, pod dowdztwem modego Torstenssona, by porodku, po jego lewej stronie. Jednak w przeciwiestwie do Tilly'ego, Gustaw Adolf przeplt jednostki piechoty kawaleri. Okrelenie szyki mieszane" jeszcze nie weszo do sownictwa wojskowego, lecz krl Szwecji ju wtedy rozumia ich si. Nie ma dokadnych danych dotyczcych formacji saskich; wiadomo jedynie, e byy po lewej", ale i to nie na dugo. *** Wydaje si, e protestanccy sojusznicy mieli nieznaczn przewag liczebn, a z ca pewnoci mieli lepsz artyleri, ale to w najmniejszym stopniu nie zbio z tropu ich katolickich przeciwnikw. Ludziom Tilly'ego wystarczyo jedno spojrzenie na drugi kraniec pola, eby upewni si co do zwycistwa. Oddziay saskie, ktre stanowiy dobrze ponad jedn trzeci si przeciwnika, tworzy niezdyscyplinowany i nie sprawdzony w walce motoch. Jan Jerzy by na lewej flance, w otoczeniu arystokratw odzianych w krzykliwe szale i peleryny, skd dowodzi sask kawaleri. Ta wieo wyposaona konnica piknie si prezentowaa w byszczcych zbrojach i nowych mundurach, ale weterani Tilly'ego wcale nie byli pod wraeniem. Owca przed strzyeniem te piknie wyglda. Szwedzi przedstawiali zupenie inny widok, ktry - niesusznie - wywar na onierzach Tilly'ego rwnie mae wraenie. Co prawda stali w idealnym szyku, jednak... C to za banda obszarpanych wczgw!". Naoczni wiadkowie bitwy zgadzali si co do tego. Jak to uj po bitwie jeden ze szkockich oficerw, Szwedzi w swoich brudnych, zakurzonych szmatach wygldali jak kuchenne sugusy". Obserwator szwedzki powiedzia praktycznie to samo, porwnujc wygld armii Gustawa i Tilly'ego: Nasi onierze byli brudni i obdarci i raco kontrastowali z bogato odzianymi i przyozdobionymi onierzami cesarskimi. Nasze szwedzkie i fiskie szkapy wyglday bardzo mizernie przy wspaniaych niemieckich rumakach bojowych. A proci onierze z posplstwa nie mogli si rwna w walce z wsatymi weteranami o orlich nosach z armii Tilly'ego. Armia Tilly'ego suya pod jego dowdztwem od lat, nie zaznawszy smaku poraki. W rzeczywistoci ci wsaci weterani o orlich nosach" mieli w swych szeregach wielu nowicjuszy. Liczba dezercji w tamtych czasach bya zatrwaajca, ale ze wzgldu na kompletny chaos, w ktrym pogrona bya rodkowa Europa, dezerterzy czasem przyczali si do innych armii, a czasami nawet wracali do tej, ktr opucili. Nie byo wtedy jeszcze tylu formalnoci i ogranicze, ktre zaczy pniej obowizywa w armiach rnych pastw.

256 Erie Flint Po wstpieniu do tej wielkiej armii nawet najwikszy todzib chon atmosfer tajemniczoci i chwa minionych dziejw. I nawet jeli nie mia wsw i orlego nosa i nie by weteranem, zachowywa si tak, jakby nim by. W zwizku z tym nie byo niczego bardziej oniemielajcego ni stan w bitwie przeciwko ludziom Tilly'ego". Obraz ten mg by odrobin przerysowany, ale tak go wyryto na granitowych kartach historii. onierze katoliccy zaczli wiza na nakryciach gowy biae chusty. Kiedy stary genera, ktry liczy wtedy rwno siedemdziesit dwa lata, ruszy wzdu szeregw swych wojsk na znanym wszystkim biaym rumaku bojowym, rozlegy si okrzyki: Ojciec Tilly! Towarzyszy im okrzyk bitewny cesarstwa: Jesu-Maria! Gustaw Adolf rwnie dodawa otuchy swoim onierzom. By wietnym mwc- wedug wielu najlepszym w Szwecji - dlatego wszyscy jego ludzie witali go z entuzjazmem. By najbardziej zuchwa postaci swoich czasw. aden wadca od czasw Aleksandra Wielkiego nie wykazywa si w bitwie tak odwag, czasem a graniczc z lekkomylnoci. Ju przed bitw w Bre-itenfeld jego potne ciao poznaczone byo wieloma bliznami. Nie nosi zbroi, gdy w jego karku cigle tkwia kula, ktr trafi go cztery lata wczeniej polski onierz w bitwie pod Tczewem, i kada zbroja drania t ran, wic krl rusza do walki chroniony tylko przez skrzany kaftan oraz wiar w swojego Boga. W trakcie przemowy Gustawa oddziay szwedzkie przymocowyway do hemw i innych nakry gw zielone gazki. Potem zagrzmia ich okrzyk bojowy: Gott mit uns! Gott mit uns! Bitwa pod Breitenfeld zacza si w poudnie. Przez pierwsze dwie i p godziny trwaa tylko wymiana ognia; Tilly i Gustaw prbowali si nawzajem wybada. Z czasem stao si jasne, e szwedzka artyleria znacznie przewysza artyleri przeciwnika. Krl Szwecji mia lepsz bro i lepiej wyszkolonych strzelcw, a co najwaniejsze, mia jako dowodzcego Torstenssona. Po wejciu w swj rytm szwedzka artyleria odpowiadaa na kady pojedynczy wystrza dzia cesarskich trzema salwami. Jak zwykle nierozwany i porywczy Pappenheim przerwa impas i powid swoich Czarnych Kirasjerw do pierwszego tego dnia ataku. Nie czekajc na komend Tilly'ego, dowdca lewego skrzyda poprowadzi pen impetu szar na prawe skrzydo wojsk szwedzkich. Bya to gupota - zanim zdy przeby sto metrw, Tilly przekl go, krzyczc: Pozbawili mnie honoru i chway!" i zaamujc z rozpaczy rce. Pappenheim mia zamiar podej Szwedw i zaatakowa ich flank, ale jego szwedzki odpowiednik, marszaek polny Baner, by na to przygotowany. Mieszane szyki armii Gustawa spisyway si wietnie i w obronie, i w natarciu. Kirasjerzy Pappenheima byli powstrzymywani salwami oddawanymi przez piechot, podczas gdy szwedzka i fiska kawaleria Banera rozpocza nkajce przeciwnika wypady. Ignorujc wszelkie rozkazy odwrotu, Pappenheim siedmiokrotnie atakowa Szwedw i za kadym razem jego atak by odparty. Wreszcie Baner przeprowadzi zmasowane natarcie i zepchn z pola walki kirasjerw, ktrzy za-czli.bezadnie ucieka w kierunku Halle. Baner chcia ich ciga, lecz Gustaw Adolf nakaza mu odwrt. *** Krl by ostrony. Lewa flanka bya zagroona, poniewa Tilly widzc, e Pappenheim jest w tarapatach po prawej stronie, zaatakowa lewe skrzydo. Na tej flance jego siy poradziy sobie znacznie lepiej. Sasi imponowali wygldem, ale nie mieli tego, co czynio ze Szwedw dobrych onierzy, a mianowicie dowiadczenia zdobytego w walkach o panowanie nad Batykiem, toczonych gwnie z Polsk. Pierwsza szara cesarskiej kawalerii obrcia Sasw w perzyn. Potwierdzajc plotki dotyczce jego osoby, elektor czmychn jako jeden z pierwszych. Przeraony Jan Jerzy i jego wspaniaa arystokratyczna eskorta opucili galopem pole walki, zostawiajc za sob wasn armi, ktra niedugo potem rwnie rozpocza odwrt. P

godziny zajo cesarskiej kawalerii doprowadzenie do tego, e caa saska armia ucieka w popochu. Szwedzka lewa flanka bya teraz zupenie odsonita i cesarska kawaleria skierowaa si ku niej. Katastrofa wydawaa si nieuchronna. Widzc, co si stao z Sasami, szwedzcy markietani40 rzucili si w przeraeniu do ucieczki w kierunku bezpiecznego Eilenburga. Okiem weterana Tilly zobaczy nadchodzce zwycistwo i nakaza caej swojej armii przypuci frontalny atak na osabionych Szwedw. Masywne jak lodowiec i rwnie trudne do powstrzymania tercios ruszyy do przodu, kierujc gwne uderzenie na lew flank przeciwnika. To tam. To wtedy. To w tamtym momencie. Stao si to, wok czego dekada za dekad, wiek za wiekiem kryy legendy. Gustaw Adolf raczej nie moe by nazwany ojcem nowoczesnej sztuki wojennej, ale prawdopodobnie mona go nazwa ojcem nowoczesnego wiata, poniewa to wanie wtedy, kiedy Sasi zostali rozbici i wydawao si bardzo prawdopodobne, e inkwizycja zatriumfuje w Europie, krl Szwecji nie da si pokona. Zadecydowaa nie taktyka, formacja, artyleria czy metody werbunku, cho trzeba przyzna, e wszystkie te skadniki odegray du rol w tym, co si 258 Erie Flint stao. W tamtym momencie historia krcia si wok jednego czowieka. Nazywa si Gustaw Adolf i udowodni, e ludzie, ktrzy uwaali go za jedynego w Europie czowieka godnego miana monarchy, mieli racj. By to jeden z tych nielicznych momentw w historii, kiedy krlewska godno nie bya kamstwem. Dwiecie lat pniej wzniesiono na tamtym polu pomnik Po wielu latach dugich i zacitych debat zapanowaa zgoda co do znaczenia Breitenfeld. Na pomniku wykuto zdanie WOLNO WYZNANIA DLA CAEGO WIATA". Od tego czasu Gustaw zawsze by kojarzony z Breitenfeld, bez wzgldu na inne jego zasugi. Przez wieki widziano go stojcego na tamtym polu, tak jak wtedy, 17 wrzenia 1631 roku. Breitenfeld. Zawsze Breitenfeld. ffijzbzml 35 - Psubraty! - warkn Bernard. Modszy z ksit sasko-weimarskich piorunowa wzrokiem Sasw uciekajcych w kierunku bezpiecznego Eilenburga. -Ndzni tchrze! Potem skierowa wzrok na tercios zbliajce si z ukosa do przerwanej flanki Szwedw. Zwrci swoj blad twarz w stron Gustawa Adolfa. - Moemy ich powstrzyma, Wasza Wysoko. Myl, e przynajmniej tak dugo, eby zorganizowa bezpieczny odwrt. Jasnobkitne oczy Gustawa ttniy yciem. - Odwrt? - zapyta. - Czy ty postrada zmysy? Krl wskaza grubym palcem na lew flank. - Bernardzie, gnaj tam najszybciej jak si da i powiedz Hornowi, eby obrci swe siy w lewo. Ka mu ustawi si prostopadle do naszych wojsk, ale prawy bok ma pozosta w centrum. Zrozumiae? Bernard skin gow. Chwil pniej galopowa ju na swoim rumaku. Jego starszy brat chcia zrobi to samo, ale Gustaw go zatrzyma. - Zosta ze mn, Wilhelmie. Krl umiechn si. - Wystarczy, e twj porywczy brat bdzie zamcza Horna. Gustaw obrci si w siodle. Niewielka grupa gocw jak zwykle czekaa nieopodal. Byli to gwnie szwedzcy arystokraci, ale take dwch Szkotw. Krl zerwa z gowy kapelusz z szerokim rondem, przywoujc ich w ten sposb do siebie. Ten ekstrawagancki gest nie by konieczny i wynika tylko z jego wietnego nastroju. Krl sprawia wraenie, jakby szykowa si na bal, a nie na katastrof. 260 Erie Flint

- Przekacie pukownikowi Hepburnowi - rzek do Szkotw - eby wspar swoj brygad marszaka Horna. Zrozumiano? Brygady Hepburna i Vitzthuma tworzyy drug lini centrum armii szwedzkiej oraz wiksz cz jej rezerw. Byo to wic logiczne, e krl chcia ich teraz uy do wsparcia zagroonej lewej flanki. Ledwie Szkoci zdyli wyruszy, a Gustaw ju wydawa taki sam rozkaz dwm kolejnym gocom. - Tak samo Fitzthum! Tymczasem tercios Tilly'ego zaczy si powoli zsuwa w d agodnego zbocza, na ktrym wczeniej ustawi ich katolicki genera. Mimo e nie byo tutaj adnych naturalnych przeszkd, cesarscy onierze posuwali si bardzo powoli. Gustaw nie zaprzta sobie nimi gowy. By pewien, e piechota w centrum jego armii, wspierana dziaami Torstenssona, bdzie moga odeprze kady bezporedni atak. Tercios Habsburgw prawdopodobnie nawet nie rusz do frontalnego natarcia. Prawdziwe niebezpieczestwo kryo si po lewej i trzeba zrobi wszystko, aby wesprze Horna. Gustaw zbada uwanie praw flank. Przez chwil w gbi ducha gratulowa sobie, e powstrzyma Banera przed ciganiem rozbitej kawalerii Pappen-heima. Pokusa bya dla krla niemal tak samo ogromna, jak dla jego marszaka polnego, ale Gustaw susznie nie ufa Sasom. Lepiej mie Banera pod rk, w razie gdyby sprawy przybray zy obrt. Baner i jego ludzie stali wic w szeregu, gotowi do ataku. Krl zdawa sobie spraw, e ci kawalerzyci sjak natchnieni. Rozbili synnych Czarnych Kirasjerw Pappenheima, czemu wic nie mieliby zrobi tego samego z reszt? - Czemu nie? - spyta i umiechn si szeroko do czterech gocw, ktrzy jeszcze przy nim pozostali. - Czemu nie? - powtrzy i pomacha ochoczo kapeluszem. Modzi arystokraci odpowiedzieli umiechem. Jeden z nich wznis wasny kapelusz do salutu i wykrzykn: - Gott mit uns! Stojcy za nimi Anders Jnsson wycign szabl na par centymetrw z pochwy i wsun j z powrotem. To samo zrobi z czterema pistoletami umocowanymi w kaburach przy siodle. Wiedzia, e bro wkrtce bdzie potrzebna, i chcia mie pewno, e ma do niej atwy dostp. Olbrzymi Jonsson by osobistym stranikiem krla. Tuzin Szkotw, ktrymi dowodzi, postpi tak samo. Znali Gustawa Adolfa. Krl Szwecji zupenie nie zwaa na wasne bezpieczestwo. Niewiele byo bitew, w ktrych nie uczestniczy osobicie, kierujc natarciem. Ta bitwa na pewno nie bdzie do takich naleaa. - Przynajmniej jest odwany, nie tak jak ten przeklty Stuart, krl Anglii -powiedzia jeden ze Szkotw ze stray przybocznej i splun na ziemi. - Pieprzony papista. - Racja! - zgodzi si jego kompan. Gustaw Adolf puci konia galopem, a nastpnie cwaem. Wilhelm Sasko-Weimarski jecha tu obok, a zaraz za nimi jego gocy i stra przyboczna. Gdy zaczli si zblia do prawej flanki, zauwayli jadcego im na spotkanie Banera. Krl tylko przez chwil patrzy na marszaka polnego. Jego spojrzenie przykua czekajca pod zielonymi sztandarami kawaleria. Byli to Vdstgta41 Erika Soopa, ponad tysic jedcw z Vastergtlandii, podzielonych na osiem kompanii. Gustaw mia o nich bardzo wysokie mniemanie. Dokadnie o to chodzi!". Kiedy dotar do Banera, wstrzyma konia i wykrzykn radonie: - A teraz, Johannie, rozumiesz?! Marszaek polny skin gow. - Jak zwykle Wasza Wysoko mia racj. - Ha! - wykrzykn Gustaw. - Jaki skromny! To zupenie do ciebie niepodobne!

Wola walki krla wydawaa si przenosi na jego rumaka, ktry nerwowo taczy, jakby niecierpliwie czeka na bitw. - Johannie, chc, eby wzi Vastgta. - Krl wskaza lew flank Tilly'ego, ktra po ucieczce kirasjerw Pappenheima bya odsonita. Tilly ruszy ukonie w kierunku lewego skrzyda Szwedw, co nadweryo nieco szyk tercios. Te hiszpaskie kwadraty byy przystosowane tylko do frontalnego ataku. - Zamierzam zrobi Tilly'emu dokadnie to samo, co on mnie - wyjani krl. - Ha! - dorzuci z radoci. - Z tym e mnie si to uda! Baner zawaha si przez chwil. Krl zbytnio ryzykuje. Byoby bezpieczniej... Gustaw potrzsn gow, jakby czyta w jego mylach. - Horn wytrzyma, Johannie, wytrzyma. Horn bdzie kowadem, a my- moBaner nie dyskutowa; ufa instynktowi swojego krla. Gustaw II Adolf by mody jak na generaa - mia trzydzieci sze lat - ale by znacznie bardziej dowiadczony ni wikszo starszych onierzy. Ju w wieku szesnastu lat zorganizowa i poprowadzi atak z zaskoczenia na dusk fortec Borgholm. Zanim skoczy dwadziecia siedem lat, podbi Liwoni i Ryg i zosta weteranem wojen z Polsk i Rosj. Baner by tam z nim. Baner, Horn, Torstensson, Wrangel - to by trzon wspaniaego korpusu oficerskiego szwedzkiej armii. Razem z Axelem Oxen-stierni niedawno przybyymi szkockimi fachowcami - Alexandrem Lesliem, 262 Erie Flint Robertem Monro, Johnem Hepburnem i Jamesem Spense'em - stanowili najznakomitszy sztab na wiecie. Takie przynajmniej byo zdanie Banera. Krl myla podobnie. - Damy rad, Johannie! - rzuci. - A teraz jed! Baner zawrci konia i wykrzycza rozkazy do swoich posacw. Szwedzkie prawe skrzydo, ktre par chwil wczeniej byo ustawione rwno w szyku, nagle wpado w ten specyficzny zamt, ktry poprzedza skoordynowane dziaanie. Dowdcy kompanii i ich podoficerowie kryli wok, wykrzykujc wasne - w wikszoci zbdne - rozkazy. Szwedzka i fiska kawaleria skaday si z weteranw, ktrzy chwil pniej rozpoczli swj wasny rytua przygotowa. Jeden zeskakiwa na ziemi, aby dopi poprg, drugi upewnia si, e szabla atwo wychodzi z pochwy, inny zmienia piryt zamocowany w szczkach kurka pistoletu, zorzeczc pod nosem. Przeklinano oporne konie i sprzt albo niezdarnych towarzyszy i wasn niezgrabno, a w wikszoci przypadkw paskudny los. Wielu - wikszo powicio rwnie chwil na modlitw. To po prostu byy ruchy Browna, jak zawsze na polu bitwy. Dosy szybko logika i porzdek zastpiy chaos. W cigu piciu minut Baner i jego Vastgta rozpoczli atak. W tym czasie krl zbiera cisze siy - cztery regimenty liczce okoo trzech tysicy onierzy - ktre miay wzmocni szturm. Szwedzcy Smalandczycy i stgta42 byli uzbrojeni w cikie zbroje kira-sjerw, ktre dziwnie kontrastoway z niewielkimi komi, na ktrych jechali. Dwa fiskie regimenty miay duo lejsz bro i zbroj oraz znacznie lepsze rosyjskie konie. Finowie, stosownie do pochodzenia swoich wierzchowcw, upodobali sobie wschodnioeuropejski styl walki kawaleryjskiej. Brak dyscypliny nadrabiali entuzjazmem. Ju sycha byo ich okrzyk bojowy: Haakaa paalle! Wyci ich w pie!". Gustaw mia dowodzi atakiem swych szwedzkich regimentw. Wstrzyma si na moment, aby sprawdzi stan bitwy na lewej flance, ale ju niczego nie byo wida. wiat zmieni si w mozaik pyu unoszcego si spod koskich kopyt i dymu kbicego si po wystrzaach. Krl sysza jednak odgosy bitwy i wycignicie z nich wnioskw zajo mu zaledwie kilka chwil. Horn (zacny, godny zaufania Horn!) utrzymywa Tilly'ego na dystans. Gustaw wycign szabl i wskaza ni naprzd.

- Gott mit uns! - rykn. - Zwycistwo! Pierwszy atak cesarskiej kawalerii rozbi si o obron Horna. Katolicka konnica bya zdumiona szybkoci, z jak Szwedzi zajli nowe pozycje. Spodziewali si raczej powolnych manewrw, typowych dla armii kontynentalnych. A przecie mona to byo przewidzie. W cigu ostatnich dwudziestu lat niewielka armia Gustawa wykrwawia Duczykw, Polakw i Rosjan. Duczycy mogli opowiedzie o Borgholmie, Christianopel, Kalmarze, Vaxholmie - tych wszystkich miejscach, gdzie nastoletni krl Szwecji ich pokona. Rosjanie mogli opowiedzie o Gdowie i Pskowie, a Polacy mogli odmwi ca litani alu: Ryga, Kokenhausen, Mitawa, Bowsk, Wallhof, Braniewo, Frombork, Tolkmicko, Elblg, Malbork, Tczew, Mew, Puck, Orneta, Gdask, Grzno oraz rzeka Nogat. Ale wynioli kirasjerzy Tilly'ego nawet nie zadali sobie trudu, aby si tym zainteresowa. W wikszoci pochodzili z poudnia Niemiec i byli opacani przez Maksymiliana Bawarskiego. Obco brzmice nazwy nadbatyckich i sowiaskich pl bitewnych nic im nie mwiy. Przez te wszystkie lata Gustaw II Adolf przeywa rwnie poraki. Duczycy pobili go pod Helsingborgiem, a Polacy pod Trzciana. Polacy i Duczycy mogli ostrzec siy walczce pod sztandarem Habsburgw, e krl Szwecji nie zraa si przeciwnociami i atakuje ze zdwojon si, wykorzystujc poraki jako szko ycia. Przed kocem dnia onierze Tilly'ego sami si o tym przekonali. Peen buty Pappenheim, ktry teraz bezskutecznie prbowa zebra swoj kawaleri gdzie na drodze do Halle, dosta bolesn nauczk. Szkapy Szwedw rzeczywicie byy aosne, ale absolutnie nie mona byo powiedzie tego samego o onierzach, ktrzy ich dosiadali, czy o osaniajcej ich piechocie. Czarni Kirasjerzy siedmiokrotnie atakowali Szwedw i za kadym razem atak odpierano, a kontrnatarcie zmuszao ich do odwrotu. Potem na przeciwnej flance kawaleria cesarska po raz smy dostaa szko. Pospieszna, ywioowa szara pewnych zwycistwa onierzy (nie ma karakola!) rozbia si jak fala o ska. Spodziewali si armii zagubionej, zdezorganizowanej nagym odwrotem Sasw, a tymczasem katoliccy kirasjerzy napotkali zwart i znakomicie ustawion obron. Horn zdoa nawet przej kontrol nad rowami wzdu drogi do Duben i odpowiednio je wzmocni. Szwedzkie arkebuzy ryczay, szwedzkie piki ani drgny. Kawaleria cesarska wycofaa si. Odwrt nie spowodowa jednak paniki. Tilly i jego ludzie wicili wiele triumfw od czasu, gdy odnieli pierwsze ogromne zwycistwo w wojnie trzydziestoletniej w bitwie pod Bia Gr. Armi t susznie mona oskara o wiele zbrodni, ale nigdy o tchrzostwo. Znw z wciekoci zaatakowali i znw zostali odepchnici. Tercios powoli si zbliay. Widok ten zmobilizowa kawalerzystw do kolejnego gwatownego ataku. Zwycistwo bdzie nalee do nich, a nie do tych aosnych piechurw! Ale nic z tego. 264 Erie Flint Wreszcie cesarscy kirasjerzy zrezygnowali z szabli i uciekli si do pistoletw z zamkiem koowym. Stosowali karakol, strzelajc z dystansu i wycofujc si, aby ponownie zaadowa. Byli najemnikami i nie mogli sobie pozwoli na utrat koni, tak jak ludzie Pappenheima. Szwedzka taktyka polegaa na celowaniu arkebuzami i pikami wanie w konie. Gustaw Adolf by wiadom tego, e szwedzkie kucyki nie mog si rwna z niemieckimi rumakami, trzeba wic byo najpierw zabi rumaki. Siedemnacie tercios zbliao si powoli do szwedzkiej lewej flanki, odsunitej o dziewidziesit stopni od swego pierwotnego pooenia. Wyglday jak lodowiec, powolny i nie dajcy si zatrzyma. Jednak to rwnie bya iluzja. Lodowiec mia niedugo rozpa si pod ostrzaem, z jakim jeszcze nigdy wczeniej si nie zetkn. Tego dnia na tym polu bitwy znajdowaa si najwspanialsza na wiecie artyleria, pod najznakomitszym dowdztwem. Torstensson nie

potrzebowa rozkazw; krl nawet nie zaprzta sobie gowy wysyaniem goca. Mody genera artylerii wiedzia, co si wici, jak tylko zobaczy, e Gustaw posa ludzi Hepburna i Vitzthuma dla wzmocnienia Horna. Krl Szwecji by niezmiernie zuchway na polu bitwy. Torstensson wiedzia, e zblia si kontratak i e jego zadaniem jest wczeniejsze zdruzgotanie tercios. Zdruzgotanie, rozproszenie, wykrwawienie. By jak pikador na arenie, ktry ma osabi besti przed wejciem matadora. - Obrci armaty! - rykn. Potem jak zwykle popdzi pieszo do przodu i tam przystan. Zerwa z gowy kapelusz i zacz nim wymachiwa. - Obrci armaty! - krzykn i zacz si krztusi. Tego lata brakowao deszczu i ziemia bya przesuszona. Py wznoszony kopytami tysicy koni wdar si do jego puc. Wskazujc kapeluszem, podkreli swj rozkaz. Sapic z wysiku przy drewnianych kokach do podnoszenia lufy, kanonie-rzy natychmiast zaczli obraca dziaa polowe, aby skierowa ogie flankowy na przechodzce przed nimi tercios. W bateriach artyleryjskich byy dwa rodzaje dzia: dwunastofuntowe i trzy-funtowe dziaka regimentowe". Te ostatnie stanowiy wikszo. Byy odlane z brzu i miay krtk, lekk luf, ktra uatwiaa manewry w polu. Po kilku eksperymentach Szwedzi odkryli, e po zmniejszeniu adunku prochu mona tych dzia uywa ze zwikszon czstotliwoci. Byy one zupenie bezuyteczne przy obleniu, ale za to niesamowicie skuteczne na polu bitwy. Wykorzystujc dowiadczenia wojen szwedzko-polskich, Gustaw Adolf zabra ze sob do Niemiec tylko lekkie i cisze dziaa polowe oraz 24-funtowe dziaa do ewentualnego oblenia, pozby si za to dzia 48-funtowych, tradycyjnie uywanych do niszczenia umocnie. Trzyfuntwki strzelay w odstpach kilku minut. Dwunastofuntwki szybko do nich doczyy. Zanim piechota Tilly'ego zbliya si do linii przeciwnika, sporo ju ucierpiaa od salw szwedzkiej artylerii. Torstensson czu, e bitwa osiga krytyczny moment, rozkaza wic jeszcze bardziej zwikszy ostrza. - Chc wystrzaw co sze minut! Nie rzadziej! - rykn, chodzc nerwowo poza lini dzia. Energia wprost w nim buzowaa; dawa jej ujcie, machajc kapeluszem. - Powiesz zaog, ktra nie da rady! Jego ludzie wyszczerzyli w umiechu zby. Na polu bitwy Torstensson zawsze rzuca mroce krew w yach groby, jednak nigdy ich nie wprowadza w ycie. Nie byo takiej potrzeby, artylerzyci wpadli ju w rytm i osignli tempo wystrzau co sze minut. Takiego tempa nie dao si jednak utrzyma przez duszy czas, i to nie z powodu ludzi, ale dzia, ktre strzelay ju od trzech godzin. Kade z nich wypluo po trzydzieci pociskw, i po wystrzeleniu kolejnych dziesiciu w takim tempie dziaa stan si tak gorce, e bd musiay sta bezczynnie przynajmniej przez godzin, zanim bdzie mona je znowu bezpiecznie uywa. - Do kroset, niech si topi! - rykn Torstensson i cisn kapeluszem w kierunku tercios Tilly'ego. - Chc, eby te batalie zostay rozbite! W drobny mak! Umiechy momentalnie zniky z twarzy kanonierw. Zdali sobie spraw, e Torstensson mwi miertelnie powanie. A wic dziaa bd strzela bez wzgldu na niebezpieczestwo; jeli ktra zaoga ma zgin od wybuchu dziaa, niech i tak bdzie. Pociski zaczy sia spustoszenie wrd gsto ustawionych formacji katolickich. Kanonierzy Torstenssona byli przecie najlepsi na wiecie i dokadnie wiedzieli, czego chce ich dowdca. - Koszcy ostrza! - Torstensson trzasn jedn doni o drug, jakby naladowa kamie odbijajcy si od powierzchni jeziora. - Tylko koszcy ostrza! Jak zobacz dwie kule pod rzd wpadajce w ziemi, powiesz zaog! Powiesz, rozumiecie?

onierze zamiali si. To kolejna czcza groba; prawie kady wystrza by bowiem taki, jakiego sobie yczy dowdca. Tak zwany koszcy ostrza" by bezskuteczny przeciw umocnieniom, ale za to bardzo efektywny na polu bitwy. Kule ldoway dziesitki metrw przed celem i zamiast zapada si w ziemi, odbijay si pod niewielkim ktem na wysoko tuowia czowieka. Odlane z elaza pociski wbijay si w szeregi nieprzyjaciela jak kula cinita przez gracza w krgle. Wystrzelona w ten sposb trzyfuntowa kula bya w stanie zabi lub okaleczy okoo tuzina onierzy, natomiast dwunastofuntowe pociski siay prawdziwe spustoszenie. 266 Erie Flint Artyleria Torstenssona rozrywaa tercios jak orka rozszarpujca miso ogromnego wieloryba. onierze z tylnych formacji brnli przez kaue krwi swoich towarzyszy, dodajc do nich swoj wasn krew. mier bezlitonie zbieraa niwo. Nawet ludzie Tilly'ego nie mogli zlekceway takiego ostrzau. Odwani jak zwykle rekruci szli za przykadem weteranw, suchali rozkazw i mozolnie poruszali si w kierunku naronych si szwedzkich. Jednak ich formacje staway si coraz bardziej nierwne; pikinierzy czsto padali od broni swoich towarzyszy, ktrzy potykajc si o lece na ziemi ciaa, tracili kontrol nad potnymi ostrzami. Tilly zatrzyma konia niedaleko frontu posuwajcych si do przodu tercios i poblady patrzy na rze. - Boe w niebiosach - wymamrota. Wallenstein - ten niegodziwy Czech! -prbowa go ostrzec przed szwedzk artyleri, tak samo jak z tuzin polskich oficerw w subie Tilly'ego, ale on im nie wierzy. - Boe w niebiosach - ponownie wymamrota. Przez chwil rozwaa zmian kierunku i atak na przeklte dziaa. Zmieni kierunek... Jednak momentalnie odrzuci ten pomys. Jego batalie nie zmieniay - nie mogy zmienia kierunku, nie nadaway si do wykonywania takich manewrw. - Zwycistwo! - krzykn. Mia siedemdziesit dwa lata i ani jeden dzie z tych siedemdziesiciu dwch lat nie by wiadkiem jego poraki. - Naprzd! - rykn stary genera i pokusowa z wycignitym mieczem ku lewej flance szwedzkiej. - Naprzd! Zwycistwo jest blisko! Tercios jedno po drugim wykonyway jego rozkaz. Siedemnacie batalii wytrwale brno naprzd w jednej linii; aden szereg, aden rzd, aden czowiek nie zawaha si przed wypenieniem swojego obowizku. Torstensson rozrzuci ich wntrznoci po caej rwninie. Nie szkodzi. Maszerowali ju po wntrznociach. Torstensson pomalowa ziemi ich krwi. Nie szkodzi. Krwawili ju wczeniej. Torstensson pokiereszowa ich tak, jak nigdy wczeniej adna artyleria. Nie szkodzi. Tilly nigdy ich nie zawid. Wielu spord nich byo mordercami, wielu zodziejami i gwacicielami. Ale aden z nich nie by tchrzem. Wreszcie znaleli si naprzeciwko rozbitej szwedzkiej flanki. Jak ranny niedwied zostawiajcy lady krwi, tercios szykoway si do zmiadenia swojej ofiary. Nareszcie! - Ojciec Tilly! - ryknli. -Jesu-Maria! Wbrew ich oczekiwaniom szwedzka flanka wcale nie bya rozbita. Ju nie. Horn - godny zaufania Horn - przegrupowa siy, zanim jeszcze dotary do niego rozkazy krla. Jego wojska tworzyy teraz nowy, silny naronik bitwy. Cika cesarska kawaleria ju rozbia si o batyck ska, teraz atak tercios mia si skoczy tym samym.

Katoliccy pikinierzy dorwnywali wrogowi, ale szwedzki krl bardziej wierzy w si ognia ni w chd stali. Przeanalizowa metody Holendrw i przetestowa je w Polsce i Rosji. Pod Breitenfeld Szwedzi mieli zatem wikszy odsetek arkebuzw ni pik. Co waniejsze, Gustaw Adolf szkoli ich do walki w pytkich formacjach, tak jak to robili Holendrzy. Arkebuzerzy Tilly'ego byli rozmieszczeni dopiero od trzydziestego szeregu i dlatego wikszo arkebuzw nie moga by uyta, natomiast arkebuzerzy Gustawa stali nie dalej ni w szstym szeregu - w sam raz, aby ponownie zaadowa w czasie, gdy przednie szeregi strzelay. Pikinierzy powstrzymywali tercios wystarczajco dugo, aby szwedzki ogie mg je zniszczy. Ludzie Tilly'ego nie mogli nawet zbliy si do linii Szwedw, po prostu umierali, a w tym czasie krl Szwecji przygotowywa ostatnie uderzenie. Tercios nie mogy zmieni kierunku, ale Gustaw Adolf mg. I tak zrobi. y&azbzwl 3B Krl osobicie poprowadzi atak w gr zbocza, kierujc si na cesarskie dziaa. - Gott mit unsl - rykn, popdzajc szabl swoich kawalerzystw. Jadcy tu za nim Anders Jnsson przewrci ze zoci oczami. Gustaw Adolf mia przytroczone do sioda dwa pistolety z zamkami koowymi, ale nigdy ich nie uywa w walce. Utrzymywa, e to z powodu ich niedokadnoci, ale jego osobisty stranik wiedzia, e powodem niechci do pistoletw jest krtkowzroczno krla. Jnsson uwaa, e Gustaw nie potrafi nawet trafi kul w pot. Anders spi konia ostrogami i zbliy si do krla. - Wasza Wysoko - burkn - to ja mam ciebie chroni, a nie odwrotnie. Gustaw wyszczerzy zby w umiechu. - To znajd sobie szybszego konia! - krzykn i znw machn szabl. -Gott mit uns! Jadcy za nimi Smalandczycy i stgta powtrzyli okrzyk. W lad za nim ze wszystkich stron, gdy Finowie zakrcali ju wok wolniejszych Szwedw, rozleg si mrocy krew w yach inny okrzyk bojowy. - Haakaa padlle! Szarujca kawaleria zbliaa si do niewielkiego wzniesienia, na ktrym rozlokoway si cesarskie baterie artyleryjskie. Tercios byy bardzo wolne, ale ogromne dziaa byy jeszcze wolniejsze. Rozkaz Tilly'ego, aby porusza si po skosie, zupenie zaskoczy artylerzystw. Nie zdyli jeszcze uwiza koni i wow, kiedy Gustaw przypuci szturm. Katoliccy kanonierzy wpatrywali si z przeraeniem w tysice szwedzkich i fiskich jedcw galopujcych w ich stron. Nie mieli adnej ochrony poza niewielkim oddziaem pikinierw. Jeden z kanonierw zacz szybko wyprzga konia, ktry cign szecio-flintwk. - Co robisz? - spyta jego towarzysz. - Wynosz si std. Jeli mdry, lepiej zrb to samo. Ci Finowie to takie same bestie jak Chorwaci. Jego towarzysz zblad. Jako prosty adowacz nigdy jeszcze nie zetkn si z Finami, ale wystarczajco duo wiedzia o Chorwatach. Stanowili oni znaczn cz lekkiej kawalerii dynastii Habsburgw i synli w rwnym stopniu z okruciestwa - uwaali, e nie ma adnego poytku z jecw -jak i z umiejtnoci jedzieckich. Kanonier odwiza ju konia i niezgrabnie prbowa si na niego wdrapa. Ko nie mia ani sioda, ani strzemion i trzeba byo nim kierowa za pomoc prostej udzienicy. Z dala sycha ju byo fiski okrzyk bojowy: Haakaa padlle! - W razie gdyby nie wiedzia, to znaczy wyci ich w pie" - burkn kanonier. Wbi podeszwy w boki zaskoczonego konia; zwierz zaczo niezgrabnie kusowa. Chwil pniej, bardziej z powodu strachu i wciekoci w gosie jedca ni od uderzenia pitami, ko szarpn i zacz galopowa.

Jadcy na oklep i bez strzemion kanonier zosta zrzucony na ziemi. Niedugo potem zgin, stratowany przez uciekajcego szaleczo konia jego towarzysza. Drugi onierz zdoa utrzyma si na koniu, ciskajc kurczowo jego grzyw, ale i to nie na wiele si zdao. Ko, ktry nie by przyzwyczajony do tego, e kto go dosiada, by tak przeraony i zdezorientowany, e najpierw zacz galopowa w kko, a potem zanis adowacza wprost ku grupce fiskich kawalerzystw. Haakaa padlle! *** Wikszo cesarskich artylerzystw nie miaa nawet szansy prbowa ucieka konno. Szeciofuntowych dzia cignitych przez konie byo niewiele, gdy katolickie armie preferoway dwunastofuntowe i ogromne 24-funtowe dziaa, do ktrych zaprzgnite byy woy, wic kanonierzy uciekali bieMimo reputacji dzikusw Finowie znajdujcy si pod dowdztwem Gustawa byli przyzwyczajeni do dyscypliny. Krl nie patyczkowa si z onierzami, ktrzy dziaali samowolnie, kiedy trzeba byo wykonywa krlewskie rozkazy. - Zaj dziaa! - rykn Gustaw. Nie zwaajc na cesarskich artylerzystw i rozbiegajcych si na wszystkie strony adowaczy, Finowie spadli na dziaa niczym jastrzbie. Kilka grupek 270 Erie Flint artylerzystw, ktrzy jeszcze prbowali stawia opr, zostao w cigu minuty lub dwch wybitych. Zanim Gustaw Adolf i Szwedzi dotarli na miejsce, caa artyleria Tilly'ego zostaa ju przejta. Gustaw kusowa tam i z powrotem na swym rumaku. Schowa ju szabl i ponownie zacz wymachiwa kapeluszem. - Obrci je! - wykrzykn. Jego potny gos jak zwykle doskonale si nis. - Chc, by te dziaa zostay skierowane na Tilly'ego! Teraz, rozumiecie? Natychmiast! Rusza si, rusza si, rusza si! Finowie zignorowali rozkazy, wiedzc, e nie s skierowane do nich. Podczas kiedy oni wygldali kawalerii nieprzyjaciela, Smalandczycy i stgta zsiedli z koni. W popiechu pozbierali koki do podnoszenia luf, porzucone przez uciekajcych cesarskich kanonierw, a potem zaczli przesuwa potne dziaa. W tym samym czasie inni kawalerzyci zaczli je adowa. Byli wolniejsi i mieli mniejsz wpraw ni ludzie Torstenssona, ale w przeciwiestwie do kawalerii innych armii, ludzie Gustawa zostali tak przeszkoleni, e w kadej chwili mogli zaj miejsce artylerii, a nawet piechoty. Szwedzka kawaleria, tak jak kawaleria innych pastw, bya zdominowana przez arystokratw, ale szwedzcy moni nie mieli w sobie kontynentalnej wyniosoci; zostaa ona szybko zduszona w zarodku przez narzucon im przez krla dyscyplin. W do krtkim czasie ogromne dziaa zostay nakierowane na nowy cel. Gustaw nie czeka na wystrzelenie skoordynowanej salwy, tak jak to miaa w zwyczaju wyszkolona artyleria Torstenssona. Kade dziao strzelao tak szybko, jak tylko byo to moliwe. Ostrza by nierwny, powolny i na olep, ale to nie miao adnego znaczenia. Armia Tilly'ego bya teraz powalonym, zamanym tworem. Doskonale ustawione tercios rozpady si, cinite midzy nieustpliwymi ludmi Hor-na a ostrzaem artylerii Torstenssona. Do ich zniszczenia przyczyni si take ostrza z ich wasnych dzia. Nawet kawalerzyci obsadzajcy teraz przechwycone dziaa nie mogli nie trafi w ogromne skupisko katolickich onierzy. Dodatkowo rozmiar pociskw rekompensowa brak celnoci. Przeciwnie ni dowiadczonym i wietnie przeszkolonym ludziom Torstenssona, kawalerzy-stom najczciej nie udawa si koszcy ostrza, ale i tak dwunastofuntowe i 24-funtowe kule siay zniszczenie wrd tysicy ludzi cinitych tak mocno, e ledwie mogli si porusza.

Bya to jedna z owych nielicznych chwil, kiedy nawet Gustawa nie ncia wizja przypuszczenia kolejnego ataku. A przynajmniej nie bardzo... Krl spoglda na wrog armi spod przymruonych powiek, unoszc si w strzemionach. Sw ogromn postur przypomina niedwiedzia brunatnego przypatrujcego si kulejcemu osiowi. - To ju koniec, Wasza Wysoko - przemwi jego osobisty stranik i wskaza szabl na cesarskie wojska. - Ju po nich. To koniec. Krl odetchn gboko kilka razy, a nastpnie opad z powrotem na siodo. -Tak. Westchn. - Powinni si ju podda. Caa ich kawaleria ucieka. Nie maj szans na aden wypad. S unieruchomieni. Jnsson nie odzywa si. Nie byo szans, aby ich wrg si podda, majc Tilly'ego za dowdc. - Biedny Tilly - rozmyla na gos Gustaw. - Pappenheim dwukrotnie go zniszczy. Najpierw Magdeburg, a teraz... Krl przyglda si badawczo krajobrazowi, ktry dla jego niebieskich krtkowzrocznych oczu musia by nieco zamazany. Mimo to wydawa si zadowolony z tego, co widzia. - A teraz - na zawsze. Breitenfeld. - Niech diabli wezm Pappenheima - sykn Tilly. Twarz starego generaa wyraaa bl, ale nie zaprotestowa, kiedy jego adiutant zacisn banda. Wysycza tylko kolejne przeklestwo: - Niech diabli wezm Pappenheima. Tilly lea na ziemi. Zosta dwukrotnie raniony. Pierwsza rana bya lekka, waciwie byo to tylko bolesne stuczenie kul muszkietu odbit od jego kirysu. Rana biodra, ktr jego adiutant wanie bandaowa, bya powaniejsza. Biodro zostao paskudnie rozdarte grotem piki, zabkanym po wystrzale jednej z tych piekielnych szwedzkich armat. Caa noga bya zakrwawiona. Tilly przeklina na gos Pappenheima, ale po cichu - siebie. Powinienem by posucha Wallensteina. Jeszcze nigdy nie widziaem, eby armia tak szybko si poruszaa. Jak ten szwedzki bkart to zrobi?". Stary czowiek mia ochot zamkn oczy z cierpienia i upokorzenia, ale opar si pokusie, nawet kiedy jakie czterdzieci metrw dalej zobaczy kolejny tuzin swoich onierzy zmienionych przez odbijajc si kul w krwi-sto-kocist mas. Nikt nigdy nie powie, e Tilly - Johann Tserclaes, von Tilly! - nie przyj klski z tak sam godnoci, z jak zawsze przyjmowa zwycistwo. Dwch oficerw zbliyo si i uklko u jego boku. Obaj mieli wymizero-wane twarze. - Generale, musimy si podda - powiedzia jeden z nich. - Bez kawalerii, ktra by nas osaniaa, nie ma moliwoci odwrotu - doda drugi. - Szwedzka kawaleria i ich Finowie nas zaszlachtuj. 272 Erie Flint Mimo osabienia z powodu utraty krwi Tilly pokrci gow, i ten gest cigle by peen zwierzcej mocy. - Nie - sykn. - Niech diabli wezm Pappenheima i jego wspaniaych Czarnych Kirasjerw! Na moment zamkn oczy. - Nie - powtrzy. - Nie poddam si. Doradcy zaczli protestowa, ale genera uciszy ich uniesion w gr zacinit pici. Otworzy oczy i spojrza w niebo. - Jak daleko jeszcze do zmroku? - spyta. Jeden z doradcw spojrza w gr. - Godzina, moe dwie. - Wytrzymajcie do zmroku - warkn Tilly. - Potem onierze mog si wycofa. W ciemnoci ci przeklci Szwedzi nie bd w stanie nas ciga. Moemy uratowa wikszo armii.

- To, co z niej zostao - mrukn doradca. Tilly spiorunowa go wzrokiem. Tak samo potraktowa kolejnych oficerw, ktrzy si do nich zbliyli. - Jestecie bezuyteczni - warkn. - Rwnie bezuyteczni jak Pappenhe-im. Pragniecie chway, a nie macie za grosz odwagi. Odwrci si do swojego adiutanta. - Podniecie mnie - rozkaza. - Na mojego rumaka. Adiutant nawet nie myla protestowa. Posadzenie starego generaa na koniu byo kwesti zaledwie kilku minut. Siedzc ju w siodle, Tilly umiechn si kpico do swych oficerw. - Mwicie podda si"? Niech was diabli! Moi ludzie pozostan mi I tak te si stao. A do zmroku Tilly zajmowa miejsce na przedzie cesarskiej armii, utrzymujc ludzi w ryzach wasnym przykadem. - Jesu-Maria! - woali, umierajc. - Ojciec Tilly! O zmroku Tilly ponownie zosta ranny. Nikt nie widzia pocisku. Sdzc po okropnej ranie na ramieniu, najprawdopodobniej by to odamek wyrzucony w powietrze przez te przeraajce szwedzkie dziaa. Jego adiutant i kilku innych onierzy szybko sklecili nosze i pospieszyli na tyy. Pocztkowo Tilly wyzywa ich od tchrzy, ale kilka minut pniej straci przytomno Kiedy ludzie nioscy nosze mijali rozbite tercios, grupki onierzy Tilly'ego doczay do nich, aby eskortowa swojego dowdc w bezpieczne miejsce. Dla pozostaych upadek Tilly'ego by sygnaem do odwrotu. W cigu piciu minut szeregi, ktre nie ustpoway przez dugie godziny, zaczy w popochu ucieka. Porzucajc bro i zbroje, tysice cesarskich piechurw gnay w poszukiwaniu schronienia w ciemnym i odlegym lesie. Wikszoci z nich udao si uciec. Gustaw nie kaza ich ciga. Odwaga, z jakTilly utrzyma Szwedw na dystans a do zmroku, uratowaajego armi przed doszcztnym zniszczeniem. *** Kiedy po bitwie krl Szwecji klcza, modlc si, nie by rozgoryczony i ani myla przeklina swego wroga. Rozumia pozornie szalone postpowanie Tilly'ego i czu dla niego podziw. Upad ostatni z wielkich, ale przewrci si jak ogromne drzewo, a nie jak sprchniay pie. Pobony luteraski krl widzia w tej penej chway klsce katolickiego wroga rk Boga, boski zamys. Wola nieba jest niezbadana, czowiek jej nie rozumie. Tak czy inaczej, Gustaw Adolf nie zniszczy do koca swojego wroga. Wygra najwaniejsz bitw w cigu ostatnich dziesicioleci, a moe nawet i wiekw. I mimo e Tilly zapobieg zupenemu rozbiciu swych wojsk, dumna armia cesarska, ktra od czasu Biaej Gry pokonywaa wszystkich przeciwnikw, teraz lega w gruzach. Pod Breitenfeld siy szwedzkie straciy niecae dwa tysice ludzi. A ich przeciwnicy? Siedem tysicy zabitych. Sze tysicy rannych i jecw. Caa artyleria przechwycona. Cay cesarski tabor przejty. Dziewidziesit sztandarw bojowych zabranych. Droga do centralnej Europy staa teraz otworem. Wiede, Praga, Monachium, Moguncja gdziekolwiek krl Szwecji zdecydowaby si wyruszy,/ Breitenfeld otworzyo mu drog. ' Lew Pnocy nie by ju zamknity w obrbie Batyku. Teraz to cesarz Ferdynand i jego kamraci z inkwizycji byli odcici. ***

- Polijcie po Wallensteina- powiedzia Ferdynand i westchn. Jego gocy zaczli protestowa, ale cesarz uspokoi ich gniewnym spojrzeniem. - Nie ufam mu i gardz nim tak samo jak wy - warkn - ale jaki mamy wybr? Zapada cisza. Nie byo wyboru. *** Kardyna Richelieu nie wzdycha, kiedy si dowiedzia, co si stao pod Breitenfeld. Nie byo to w jego stylu. Nic nie powiedzia, jego szczupa twarz intelektualisty pozostaa bez wyrazu, w aden sposb nie zdradzi swych uczu ani myli. Natychmiast odprawi asystentw, a nastpnie siedzc w swym gabinecie, zacz pisa list. Erie Flint Mj drogi Wallensteinie! Pozdrawiam Ci i niech bogosawiestwo Boga bdzie z Tob. Do tej pory najprawdopodobniej ju wiesz, co si stao pod Breitenfeld. Jestem pewien, e masz w pamici rozmow, jak niegdy przeprowadzilimy. auj, e nie suchaem bardziej uwanie Twych rad i ostrzee. Sdz, e odniesiemy oboplne korzyci, jeli podejmiemy dziaania w kierunku, ktry wtedy zasugerowae Jestem pewien, i rozumiesz, do czego zmierzam, i e nie musz si ju nad tym rozwodzi. Jeli nie zmieni zdania, polij goca. Richelieu Podczas gdy jawni i ukryci wrogowie krla Szwecji spiskowali przeciwko niemu, on umacnia swoje wpywy w rodkowych Niemczech. Uj w karby Sasw i powierzy im zadanie odzyskania Lipska, a sam pody za wycofujc si armiTilly'ego. W wyniku niewielkiej bitwy w pobliu Merseburga dwa dni pniej pojmajeszcze trzy tysice jego onierzy. 21 wrzenia, cztery dni po Breitenfeld, zaj Halle i zezwoli swej armii na odpoczynek oraz zmian wyposaenia. Przyszo bya niejasna, jego nastpny krok niepewny. Sojusznicy i doradcy sugerowali krlowi udanie si w rne miejsca, ale byo to bez znaczenia. Gdziekolwiek Gustaw Adolf zdecydowaby si wyruszy, mg by pewien jednego: pod Breitenfeld wiat na zawsze si zmieni. Breitenfeld. Zawsze Breitenfeld. ?&azbzml 37 Wieci o Breitenfeld dotary do Grantville pod koniec wrzenia. W miecie zaczo si witowanie, ktre trwao dwie doby. Fakt, e katolicy, ktrzy teraz stanowili dobrze ponad poow populacji, uczestniczyli w uroczystociach, dowodzi, e w tej wojnie wcale nie chodzio o wyznanie. Lud Niemiec na og by obojtny wobec przynalenoci religijnej swoich ssiadw. To arystokraci i ksita (zwaszcza z dynastii Habsburgw) wymusili na witym Cesarstwie Rzymskim podjcie tej kwestii. I mimo e kady z arystokratw utrzymywa, e jego czynami kieruje tylko i wycznie pobono, tak naprawd stawk bya wadza i przywileje. Ogromne armie najemnikw, ktre siay spustoszenie w rodkowej Europie, chtnie przyjmoway w swoje szeregi i protestantw, i katolikw, bez wzgldu na ich oficjalne wyznanie. Gdy opad ju kurz, wszyscy katoliccy" najemnicy pokonani przez Amerykanw i wcieleni do ich nowego spoeczestwa okazali si luteranami lub kalwinistami. Tak wic wszyscy witowali. Nawet Simpson ze swoj klik wyjtkowo powstrzymali si od tradycyjnych oskare i protestw. Trzeba by by gupszym od wou, eby nie rozumie, e wielkie zwycistwo krla Szwecji pod Breitenfeld oznaczao oddalenie od Turyngii bezporedniego wojskowego zagroenia. Jednak nie cakiem. Nie byo ju armii cesarskiej naciskajcej na ksistwo, ale po rozbiciu wojsk Tilly'ego powstao sporo rnych odamw. Jeden z nich pod dowdztwem samozwaczego kapitana" postanowi schroni si przed zim na poudnie od gr Harz. 278 Erie Flint

Ta obdarta armia liczya okoo tysica ludzi, ktrym towarzyszyo dwa razy tyle ciurw obozowych. Maszerowali -jeli mona tak powiedzie - do poudniowej Turyngii, desperacko szukajc jedzenia i ochrony przed nadchodzc zim; syszeli wczeniej, e ten region nie zosta jeszcze w wyniku wojny spustoszony. Syszeli rwnie o grupie czarownikw mieszkajcych w tamtych okolicach, ale w to nie wierzyli. Czarami zajmoway si przecie stare baby rzucajce zoliwe uroki na ssiadw, a nie potni magowie roznoszcy w py cae armie. Przekonali sijednak, e jest inaczej, zanim jeszcze zbliyli si do niewielkiego skrzyowania drg niedaleko Jeny, okoo pidziesiciu kilometrw od Grantville. Jena bya znanym w caych Niemczech orodkiem nauki. W 1558 roku dziki protestanckiemu reformatorowi Melanchtonowi43 powsta tam uniwersytet. Ludno Jeny liczono w tysicach, ale w przeciwiestwie do Badenburga, miasto nie miao murw obronnych. Kiedy nadeszy wieci o zbliajcej si armii najemnikw, mieszkacy miasta wpadli w panik. Dostojnicy naradzali si, kcili, dyskutowali. Co robi?". Typowym wyjciem z takiej sytuacji byo zapacenie pienidzy, czyli tak zwanego haraczu. Nie byo jednak gwarancji, e to ustrzee miasto przed t niezdyscyplinowan zgraj, ktra waciwie nie miaa nawet dowdcy. Zreszt dyskusja bya bezprzedmiotowa, gdy skarbiec Jeny zosta ju wyczyszczony do cna przez Tilly'ego. Opr? Niby jak?". Oczywicie studenci organizowali si na ulicach, wymachujc nieustraszenie pakami i dajc pozwolenia na wzicie udziau w bitwie. Dostojnicy wstrzymywali si od publicznego sarkazmu, gdy studenci lubili si awanturowa, gdy kto z nich kpi. Nie brano jednak ich sw na powanie. Kilka setek studentw uzbrojonych w paki przeciwko tysicowi prawdziwych onierzy uzbrojonych w piki i arkebuzy? To absurd". I wtedy nieoczekiwanie pojawia si propozycja pomocy. Przysza z tajemniczego nowego miasta na poudniowym zachodzie, zwanego Grantville. Niektrzy mwili, e to miasto czarownikw, siedlisko czarnej magii i szataskich praktyk. Dostojnicy skonsultowali si nieoficjalnie z najwaniejszymi profesorami teologami, ekspertami od spraw szataskich i samego szatana. Oczywicie teologowie rwnie dyskutowali i si sprzeczali, ale niedugo. Boski plan zazwyczaj rysuje si bardzo wyranie, gdy alternatyw jest spldrowanie miasta. To wola Boga. Przyj propozycj". Trzy dni pniej oddzia z Grantville mija miasto w drodze na spotkanie z nadchodzcymi najemnikami. Ludno miasta poczua ulg, kiedy przywdcy grupy stwierdzili, e nie maj zamiaru wchodzi do Jeny. Jeszcze bardziej odetchna, gdy ludzie, ktrzy okrelali si dziwnym mianem Amerykanw", powtrzyli, e nie zjawili si tutaj ani po zapat, ani po danin. Jedyne, czym byli zainteresowani, to handel i wymiana dowiadcze z wykadowcami i studentami uniwersytetu oraz korzystanie ze synnych urzdze drukarskich. C zego mogoby si sta?". Wszyscy studenci przyszli obejrze przemarsz Amerykanw. Stali wzdu drogi prowadzcej do Lipska i gorco wiwatowali. Oklaskw nie zmniejszya nawet stosunkowo niewielka liczebno amerykaskiej armii. Byo w niej jedynie czterystu ludzi, ale maszerowali w ustalonym porzdku i wydawali si bardzo pewni siebie. To samo dotyczyo okoo dwustu szkockich kawalerzy-stw, ktrzy im towarzyszyli. Przygldajcy si im mieszczanie wraz z onami byli jednak zaniepokojeni. Zdyscyplinowani, niegroni, zgadza si, ale te ich zbroje i bro! Szczeglnie...". Studenci uniwersytetu zupenie nie przejmowali si ogromnym pojazdem, ktry przewodzi pochodowi. Wrcz przeciwnie, byli zauroczeni tym groteskowo wygldajcym czym. A

kiedy kilku odwaniej szych ustalio nazw owego wehikuu, jego dalszy przejazd witany by okrzykami: Trans-por-ter! Trans-por-ter! Trans-por-ter!". Starsi mieszkacy okazywali duo mniej entuzjazmu; sycha byo, jak z trwog wymawiaj imi szatana. Mimo to dostojnicy miejscy gotowi byli zaakceptowa wyjanienia studentw. Syszeli o Leonardo da Vincim, mimo e nigdy nie widzieli jego szkicw. O dziwo, jeszcze wicej zaniepokojenia wywoaa bro. Wielu mieszkacw miasteczka byo zaznajomionych z broni paln, a mimo to na widok amerykaskich arkebuzw chodziy im po plecach ciarki. Nie imponoway wygldem, to prawda, ale byo co miertelnie niebezpiecznego w ich wowej smukoci. Maskujca odzie do polowania rwnie wywoywaa komentarze, podobnie jak motocykle. Grupy wyposaone w te pojazdy wyglday na gocw i zwiadowcw, mimo e gapie nie byli pewni co do charakteru niewielkich czarnych pudeek, do ktrych (jak zaobserwowano) mwili. Co bardziej przenikliwi studenci zauwayli podobne urzdzenie w rku jadcego w innym pojedzie amerykaskiego przywdcy. Pytano o to aman angielszczyzn przechodzcych onierzy, a kiedy ustalono, e cz z nich to Niemcy, do wznoszonych okrzykw dodano kolejny: CB radio! CB radio!". 280 Erie Flint Mik umiecha si szeroko, kucajc z tyu opancerzonego pikapa. Frank, dowdca operacyjny niewielkiej armii, jecha z przodu. Gdy tylko Mik skoczy rozmawia przez radio, pochyli si do przodu i sykn na niego przez niewielkie okienko z tyu kabiny. - Widzisz? Co ci mwiem? - W porzdku, w porzdku - mrukn Frank. - Nie musisz ju do tego wraca. Zadowolony Mik posa teraz umiech pozostaym szeciu pasaerom ciarwki. - Poufao rodzi obojtno" - stwierdzi. - Przypisz czemu nazw i od razu przestaje by tajemniczym szataskim wynalazkiem. Po prostuyes? i tyle. To dlatego prosiem Heinricha i jego ludzi, eby rozsyali wici w razie, gdyby kto pyta. Wntrze platformy ciarwki, szczelnie otoczonej prawie centymetrowej gruboci zespawan stalow pyt, byo ciemne i ponure, jednak przez otwory strzelnicze przedostawao si wystarczajco duo wiata, eby Mik widzia twarze swoich towarzyszy. Wszyscy odpowiedzieli nerwowymi umiechami; tylko jeden by, prawd powiedziawszy, szelmowski. W oczach jego waciciela pobyskiwao rozbawienie i radosne podniecenie. - Syszae, Frank? Poufao rodzi obojtno"! Frank spojrza spode ba najpierw na umiech Mike'a, a nastpnie na reszt. - Cigle uwaam, e to nie jest miejsce dla dziewczyn! - rzuci. - Dziewczyn? - parskna Gayle Mason. - Ja mam trzydzieci dwa lata, staruszku. Pamitam, jak tak mwie w dniu, kiedy pojawiam si po raz pierwszy w kopalni. Kiedy to byo? Z dziesi lat temu? Frank spiorunowa j wzrokiem, a Gayle zrewanowaa si tym samym. Bya dosy przysadzist i uminion, ale na swj sposb atrakcyjn kobiet. Twarz miaa zbyt pospolit, by mona j uwaa za adn, ale nikt nigdy nie sdzi, e jest brzydka. Kiedy jednak patrzya gniewnie na Franka, wygldaa jak wojowniczy buldog (mimo e brak jej byo charakterystycznego podbrdka). - Aja uwaam - kontynuowaa - e podupadajce na zdrowiu stare pier-dziele nie maj czego szuka na polu bitwy. - Spokojnie, Gayle - mrukn Mik. - Bd mia. Frank przenis wzrok z Gayle na pozostae kobiety w ciarwce. - Gayle jest beznadziejnym przypadkiem - warkn. - Robi mi tylko na zo. Ale reszta reszta dziewczyn ~ powinna mie wicej rozsdku.

Mode kobiety przestay si nerwowo umiecha. Poza Gayle wszystkie byy nastolatkami lub dwudziestolatkami. Najmodszej z nich, Julie Sims, udao si nawet naladowa gniewne spojrzenie Gayle. - To cholernie dobry czas na zaczynanie takich ktni, wujku! - rzucia opryskliwie. - Ju o tym rozmawialimy i wszystko zostao ustalone. Jeste po prostu wkurzony, bo lepiej od ciebie strzelam i doskonale zdajesz sobie z tego spraw! Po czym dodaa z naburmuszon min: - Mam do bycia cheerleaderk. - Lepsze to ni bycie martwym - odpar natychmiast Frank. - A mojego chopaka od razu posae do pierwszego szeregu! Frank by rwnie uparty jak jego siostrzenica. - To co innego, on jest facetem. I powiem ci jeszcze jedno, moda damo. Jeli ten twj cholerny chopak opuci posterunek, bo bdzie si o ciebie martwi, drogo za to zapacimy! To jeden z powodw, dla ktrych nie chc... - Chip? - spytaa Julie. - Ju go ostrzegam, co si stanie. Trafi go, zanim zrobi krok. Mik obserwowa t wymian zda i umiech znika z jego twarzy. Szczerze mwic, mimo rozbawienia spowodowanego oburzeniem starszego kolegi, sam by zaniepokojony sytuacj. Uwaa, e nie ma w sobie nic z tradycyjnego mskiego szowinizmu", a te zalki, ktre kiedy w nim tkwiy, wybia mu z gowy siostra, kobieta z ikr. Mimo to musia przyzna, e sprzeciw Franka by poparty niezaprzeczalnymi faktami. Oglnie rzecz biorc, kobiety nie nadaway si do walki w piechocie. Oglnie rzecz biorc... Mik przypomnia sobie zdanie ze sztuki, ktr widzia dwa tygodnie wczeniej. By to Hamlet Szekspira. Wystawia j licealna klasa teatralna w wypenionej po brzegi auli, a pniej sztuk retransmitowano w telewizji. (Zachowali nazwisko autora. Baltazar nie zgasza sprzeciwu, wygosi nawet kilka pozytywnych komentarzy o przedstawieniu, ktre, jak to mia w zwyczaju, obejrza w dniu premiery). Oglnie rzecz biorc... Ha, tu si pojawia przeszkoda". Co si dzieje, kiedy kto dopuci do siebie to niebezpieczne oglnie rzecz biorc"? Kiedy zaczynasz uoglnia, wchodzisz na grzski grunt. Opierajc si rk o bok podskakujcej na nierwnociach ciarwki, Mik przyjrza si uwanie kobietom siedzcym z tyu pikapa. Julie Sims bya adna, jak przystao na cheerleaderk, i miaa tak samo wysportowan sylwetk, jak kady z chopcw, ktrych dopingowaa. Mik ani przez chwil nie wtpi, e bya w lepszej kondycji fizycznej ni dziewidziesit pi procent mczyzn w amerykasko-niemieckiej armii. Niewtpliwie nie bya tak silna, jak wielu z nich, ale... Przyjrza si karabinowi, ktry trzymaa swobodnie w doniach. Wszyscy zgodnie uznawali Julie Sims za najlepszego strzelca w Grantville, a waciwie to w caym hrabstwie Marion. Moe nawet w caym stanie. Mwiono ju nawet o sponsorowaniu jej udziau w biatlonie na zimowej olimpiadzie. Byo to 282 Erie Flint na tyle powane, e Julie zacza trenowa biegi narciarskie i przyoya si do tego z typowym dla niej zapaem. Bya przekonana, e moe j zgubi tylko jazda na nartach. Na pewno nie strzelanie! Mik napotka spojrzenie Gayle. Byo ciepe i przyjacielskie. Kiedy wiele lat temu Gayle zaczynaa prac w kopalni, spotkaa si z zaczepkami ze strony pracownikw. Nie byo to adne fizyczne molestowanie, ale wystarczyo, eby przyja pozycj obronn. A w przypadku kogo z temperamentem Gayle Mason nie rnio si to za bardzo od wojowniczego nastawienia. W tym czasie Mik wrci do Wirginii Zachodniej i zosta

zatrudniony w starym miejscu pracy swego ojca. Zaczepki skoczyy siew cigu tygodnia i zostali z Gayle dobrymi przyjacimi. Mik spojrza na kobiet siedzc obok Gayle i troska w jego oczach jeszcze si pogbia. - Uspokj si, braciszku - powiedziaa Rita. - Bdziemy unika kopotw. Obiecuj. Mik umiechn si smtnie. Cholerne obietnice!". Zbyt dobrze zna swoj siostr. Tymczasem Frank w dalszym cigu mamrota pod nosem. - Niech szlag trafi Meliss Mailey. Gupia, ciemna zwolenniczka liberaw, feministka z mzgiem wielkoci ziarnka grochu... -1 tak dalej, i tak dalej. Podskakujc w pmroku platformy ciarwki, Mik i siostra wymienili szerokie umiechy. Oczywicie to Meliss za wszystko obwiniano. Szczeglnie Simpson spdza wiele czasu na obwieszczaniu caemu wiatu, co o niej myli. W tej bezustannej kampanii politycznej wynis Meliss do rangi Belzebuba u boku Lucyfera, ktrym by Mik. W rzeczywistoci jednak Melissa bya niewinna. Ta nauczycielka w rednim wieku bya tak samo jak wszyscy zaskoczona, kiedy Rita, Gayle i Julie Sims zaday wczenia ich do si zbrojnych Grantville. W czasie haaliwej debaty, ktra wybucha w komisji nadzwyczajnej, Melissa wahaa si i zastanawiaa, zupenie inaczej ni zwykle. Z jednej strony feminizm nakazywa jej poprze propozycj, ale z drugiej strony... W gbi duszy Melissa Mailey bya pacyfistk... a przynajmniej w poowie pacyfistk. Pochodzia z szacownej bostoskiej rodziny, bya wychowana w atmosferze jakby z innego wiata. Nigdy nie przyszo jej do gowy, e mogaby sama posugiwa si broni, nawet kiedy bya studentk college'u i wyraaa dosy radykalne pogldy oraz pocigaa j idea obywatelskiego nieposuszestwa. Simpson mg potpia Meliss za co tylko chcia. W tym przypadku, tak jak i w wielu innych, bogata osoba z wielkiego miasta nie miaa szans zrozumie mentalnoci biaej biedoty", wrd ktrej przyszo jej y. Lata biedy i cikich czasw wyksztaciy w tych ludziach swoist zaradno i umiejtno akceptowania rzeczywistoci tak, jaka jest. Jeli si zastanowi nad propozycj kobiet, nie bya ona wcale taka dziwna. Przecie wiele kobiet z Grantville suyo ju w armii Stanw Zjednoczonych z tych samych pobudek, ktre skoniy ich braci i kuzynw do zgoszenia si na ochotnika. Nasza armia jest zbyt maa? No to werbujcie kobiety". Oglnie rzecz biorc... W porzdku, ale musz przej te same testy sprawnociowe". Oglnie rzecz biorc, kobiety, ktre si zgosiy, nie sprostay rygorystycznym wymaganiom Franka. A Mik odrzuci wszelkie proby o zagodzenie treningu; na takie ustpstwa nie chcia i. Oglnie rzecz biorc... Ha, tu si pojawia przeszkoda". Spora liczba kobiet przesza bowiem nadzorowane przez Franka testy, a cz z nich zdaa nawet celujco. Dokadnie sze, i to wanie one jechay teraz w pikapie z dowdc armii. Mik zdecydowa, e bdzie im towarzyszy w ich pierwszym sprawdzianie na polu bitwy. - Tylko trzymajcie si z dala od kopotw - powiedzia Mik tak gono, eby wszyscy pasaerowie z tyu ciarwki mogli go dobrze usysze. - Wywiadczcie nam t przysug, dobrze? Unikajcie kopotw. Gayle i Julie odpowiedziay szerokimi umiechami. Pozostae dziewczta rwnie si umiechny. Jedynie Rita zignorowaa uwag Mike'a i dalej wygldaa przez otwr strzelniczy. - Trzymajcie si z dala od kopotw" - przedrzeniaa go pod nosem. -Jeff wanie wysadza Gretchen. To o ni powinnicie si martwi. Odwrcia si i spojrza na brata piorunujcym wzrokiem.

- Dlaczego tak jest, e faceci robi w gacie ze strachu na sam myl o kobiecie biorcej udzia w bitwie, ale zupenie nie robi na nich wraenia fakt, e wysyaj Mat Hari do jaskini lwa? Mik zamia si. - Mat Hari? Bd powana! Gretchen nie bdzie robi sodkich oczu do adnych generaw i dyplomatw. - To by byo bezpieczne w porwnaniu z tym, co chcecie, eby zrobia. Mik odwrci wzrok. Na szczcie Gayle przysza mu z pomoc. -Daj swemu biednemu bratu spokj, Rito - powiedziaa, chichoczc. -Jak przyszo co do czego, to nas popiera, prawda? Odpowiedzi jego siostry nie byo sycha, ale Mik i tak by jej nie usysza. Przyglda si Gretchen stojcej obok motocykla swego wieo polubionego ma i caujcej go. Omal nie wybuchn miechem, widzc zaszokowane twarze niemieckich mieszczan i ich on. W publicznym miejscu! To skandal! - Niczego jeszcze nie widzielicie - szepn. - Drodzy mieszkacy i mieszkanki Niemiec, przedpastweeeeeem Gretchen! jifazbzwt 38 Jeff niechtnie j puci. - Bd ostrona - szepn, ponownie obejmujc j w talii. - Ja? - spytaa marszczc artem brwi. - To ty iczesz na bitw, nie ja! Jeff wcale nie by przekonany. -Mimo to... Gretchen przycigna twarz ma do swojej, a potem mocno i szybko go pocaowaa. Odsuwajc si, poklepaa go po zaokrglonym policzku. - Icz, mu. Wrcz do mnie bezpiecznie. Westchn. Jego ona bya nieugita, kiedy czego chciaa. Doskonale wiedzia, e wanie teraz jest taka sytuacja. Do tej pory nie mg zrozumie, dlaczego Gretchen tak szybko i chtnie przyja propozycj Mike'a i Melissy. Wtedy jednak nie podawa jej decyzji w wtpliwo, wic teraz te nie mia zamiaru tego robi. Uspokoi si, rzuciwszy szybkie spojrzenie na jej gorset i kamizelk. Ubrania zostay specjalnie zaprojektowane w wikszym rozmiarze, aby oprcz imponujcego biustu ukryy pistolet automatyczny kaliber 9 milimetrw. - Nie gapicz si na mein cycki! - zamiaa si jego ona i pogrozia mu palcem. - Jaki skandal! -1 dodaa agodnie: - Nie martw si, mu. Icz. Chwil pniej Jeff odjecha z rykiem silnika. Celowo przejecha par metrw na tylnym kole, kiedy mija grupk stojcych przy drodze modych mczyzn, ktrzy wygldali na lokalnych chuliganw. Byli pod wraeniem, i to nie tyle akrobacji na motorze, ile srogo zmarszczonych brwi potnego mczyzny, ktry tego motoru dosiada. I oczywicie dziwnej mierciononej broni przerzuconej przez jego rami. Jeff byby zdziwiony i pewnie szczliwy, gdyby wiedzia, jakie wraenie wywar na tych zbirach. W tym mczynie ubranym w skrzan kurtk nie widzieli niemiaego modego czowieka, tylko morderc. A fakt, e nosi okulary, sprawia, e wyglda na jeszcze bardziej niebezpiecznego. Bez wtpienia po to, eby lepiej widzie swoje ofiary". Ale jeden z modych opryszkw nie by tak wystraszony jak reszta. Kiedy ryk motocykla ucich, wbi wzrok w kobiet, ktra staa przy drodze i patrzya wda. - Urodziwa - powiedzia. - Bardzo. - Zapomnij o tym, Max - sykn jeden z jego towarzyszy. Max w dalszym cigu patrzy podliwie na Gretchen. - Dlaczego, Josef? Kto wie? Jej m moe by martwy jeszcze przed zachodem soca.

- Powiedziaem: zapomnij - powtrzy Josef, uderzajc go pici w rami; ten gest absolutnie nie by artobliwy. - Moe nie wrci. Ale jeli nawet tak si stanie, to co z reszt? Max da spokj; kobieta zdya ju znikn w tumie, a poza tym nie podoba mu si sposb, w jaki Josef trzyma swj sztylet. - Ja tylko artowaem - wymamrota, ale postanowi jeszcze zaj si t spraw. Sam. Godzin pniej, po ustawieniu motorw na niewielkim wzniesieniu, Jeff i Larry Wild dostrzegli przez lornetk nadchodzcych najemnikw. Waciwie to zobaczy ich Jeff; Larry by zbyt zajty podziwianiem scenerii. - Boe, jakie to pikne miejsce - mrucza z podziwem. Odsun na chwil lornetk od oczu, eby obejrze panoram doliny Soa-wy. Bya to niewielka rzeka majca rdo w Lesie Turyskim. Pync na pnoc przez dolin, ktrej daa nazw, rzeka po drodze przepywaa przez Jen. Po obu stronach doliny widoczne byy wzgrza kredowe i z czerwonego piaskowca, do poowy poronite winorol. By to kraj wina, ktry poraa swym piknem. - Zapomnij o winku - mrukn Jeff. - Nadchodz kopoty. Zaskoczony Larry spojrza w kierunku, w ktrym patrzy Jeff. Nawet bez lornetki by w stanie dostrzec tumany kurzu. - Ilu? - spyta. Jeff wzruszy ramionami, cigle trzymajc lornetk przy oczach. - Trudno powiedzie. To jaki motoch, a nie armia. Jeli jest tam jaki porzdek marszu, ja go nie dostrzegam. Teraz rwnie Larry popatrzy przez lornetk. - Nie za duo kawalerii - rzek. - Mik bdzie zadowolony, kiedy si dowie. 286 Erie Flint - Nie sdz, eby tam bya jakakolwiek kawaleria - parskn Jeff. - Moe jakich dwudziestu kolesiw, ktrym udao si ukra konie, ale jeszcze nie umiej na nich jedzi. Zao si, e ka si nazywa oficerami. Szkoci zetn ich jak pia acuchowa. Po kilku minutach obserwacji Larry zamia si po cichu. - Chyba masz racj, stary, chyba masz racj. Jeff opuci lornetk i sign po radio. Chwil pniej udziela Frankowi wskazwek, jak ma do nich dojecha. Ustalili wczeniej z Larrym, e std najlepiej da si dowodzi siami w dolinie. By to jedyny wyej wzniesiony teren w okolicy oraz, co waniejsze, u stp wzniesienia biega droga prowadzca do Jeny. Mieli nadziej, e weteran Frank zgodzi si z nimi; z wraliw na krytyk dum modych fanw gier wojennych prbowali zastosowa swoj teoretyczn wiedz w praktyce. *** Frank zgodzi si, a nawet obsypa ich pochwaami, o ile te kilka zdawkowych uwag mona nazwa obsypaniem". Frank Jackson by czowiekiem, ktry chwali ludzi z czstotliwoci wystpowania zamienia soca, wic Jeff i Larry byli bardziej ni zadowoleni. Nastpnie zajto si przygotowaniem pozycji Amerykanw. Mik pozostawi transporter opancerzony i kawaleri Mackaya w ukryciu za zakrtem drogi - chcia j wykorzysta do pocigu za pokonanymi wrogami - natomiast Heinrich i oddziay niemieckie zostay ustawione w poprzek drogi, gdzie miay tworzy barier dla nadchodzcych najemnikw. Nowi niemieccy rekruci stanowili okoo poowy piechoty Mike'a. W dalszym cigu byli podzieleni na stare jednostki, ale mieli nowych oficerw. Heinrich by gwnodowodzcym. Mik zamierza poczy armi w jedn cao, anie zostawia Niemcw w osobnych oddziaach, ale dowiadczenie nauczyo go, e taki proces wymaga wiele czasu. Problem nie by natury socjalnej". Nie byo adnych uprzedze, wrcz przeciwnie, okazao si, e onierze amerykascy i niemieccy z atwoci si dogadywali, szczeglnie po burdzie w Klubie 250", kiedy to kilku z nich wpado do rodka i nauczyo paru miejscowych wsiokw

moresu. Dan Frost i jego zastpcy wrzucili ich za to do tymczasowego wizienia, ale cae to wydarzenie pozwolio skrystalizowa si coraz wikszemu poczuciu wsplnoty w armii. Nie, problem by natury czysto wojskowej i by banalnie prosty. Niemcy nie umieli strzela. Razi ogniem - tak. Nie ustpowa pola - tak. Ale celowa? Trafi w cel? Bez szans. Nacisn spust? Wolne arty! Arkebuz nie ma spustu". Ma tylko cik rczn dwigni, ktr trzeba nagle szarpn, zamknwszy uprzednio oczy, aby ochroni je przed oparzeniem prochem. Heinrich i jego ludzie byli weteranami, a ich nawyki byy gboko zakorzenione; z wyjtkiem garstki modych chopakw nikt nie mg si nauczy obsugi nowoczesnych karabinw. Prba wyszkolenia ich spowodowaa tylko po obu stronach frustracj. W kocu Mik znalaz wyjcie z sytuacji. - Pieprzy to - powiedzia do Franka. - Uzbrjcie ich w strzelby zaadowane oowianymi kulkami. Przydadz si do ataku z bliska. Niemcy byli wniebowzici. Pokochali strzelby jak niedwied mid. Byy one duo dokadniejsze ni arkebuzy, nawet po obciciu przewe, dziki czemu uzyskano walcowate lufy, ktre mogy pomieci twarde kulki. Zreszt Niemcom i tak nie zaleao na precyzji. Przeyli tak dugo tylko dlatego, e kady z nich by gorcym wyznawc Pierwszej Zasady Walki Broni Gadko-lufow: Szybko strzau ". To byo najwaniejsze przykazanie niemieckich onierzy. Szybko strzau. Zwycistwo w bitwie dostaje si onierzom, ktrzy utrzymaj si na pozycjach i siej najwiksze spustoszenie. Prosta sprawa. Wprowadzenie przez Amerykanw bagnetu dopenio szczcia. Teraz ju ani arkebuzer, ani pikinier nie musia si martwi o niezawodno drugiego, kady bowiem peni od razu dwie role. Strzelby samopowtarzalne z dopasowanymi bagnetami przypiecztoway lojalno Heinricha i jego ludzi wobec nowego porzdku. Ich uwielbienie dla tych cudownych urzdze pozwolio im nawet pogodzi si z dziwactwami Amerykanw, takimi jak... onierze niemieccy uwaali, eby nie przyglda si podliwie Gayle, kiedy wraz z dwiema innymi kobietami przechodzia wzdu szeregw, rozdajc adownice z zapasow amunicj. Starali si te nie zwraca uwagi (a przynajmniej w niewaciwy sposb) na Rit, kiedy zaja pozycj radiooperatora jednostki. Mimo braku ogady Heinrich i jego ludzie duo wczeniej nauczyli si Pierwszej Zasady Armii Zacinych: Nie wkurza najtwardszych goci w okolicy." Ta uprzywilejowana pozycja bya zajta przez Amerykanw, a w szczeglnoci przez jednego z nich. Oczywicie ich dowdc by brat Rity. Ale co waniejsze - duo waniejsze -jej m sta z nimi w tym samym szeregu i bezgranicznie ufa swoim nowym towarzyszom. Dlatego aden z nich - nawet najwikszy twardziel -nawet nie myla rzuca mu wyzwania. Poza tym Tom by bardzo spokojny i trudno byo znale bardziej serdeczn osob! I dobrze, biorc pod uwag, e by wielki jak mors i mg bez problemu udwign konia; tak przynajmniej sdzili jego niemieccy towarzysze. Kiedy wyjani im, e niezupenie spenia wymagania stawiane profesjonalnemu futbolicie", jednoznacznie (i zupenie nieumylnie) pogrzeba szanse 288 Erie Flint spopularyzowania futbolu w nowej spoecznoci. W tym nowym wiecie to nie Abner Doubleday44, ale Tom Simpson zapocztkowa niewiarygodn popularno baseballu, rozsdnego sportu uprawianego przez mczyzn o rozsdnych rozmiarach. Ale Tom Simpson mia na swoim koncie take inne zasugi. To wanie on, a nie strzelby, tak naprawd zespoli niemieckich onierzy z armi amerykask.

W pierwszych miesicach po Ognistym Krgu Tom Simpson by kim w rodzaju zbkanej owieczki. Poparcie, jakie okazywa posuniciom Mike'a, spowodowao ozibienie stosunkw z jego rodzicami, ale mimo to wydawao si, e nie ma dla niego miejsca w otoczeniu szwagra. Nie eby Mik nie skada mu propozycji, Tom jednak uparcie je odrzuca; mia do nepotyzmu i protekcji w caym swoim dotychczasowym yciu. Przez pewien czas myla o zajciu si biznesem, ale, prawd mwic, nie mia umiejtnoci kierowania ludmi, a prawdopodobnie z powodu bogatego pochodzenia nie mia rwnie siy przebicia prawdziwego przedsibiorcy, co byo konieczne w tym surowym i szybko rozwijajcym si wiecie handlu w poudniowej Turyngii. Oczywicie od razu po apelu Mike'a zgosi si na ochotnika do armii, ale okazao si, e to nie jest miejsce dla niego. Mimo robicych wraenie mini i wzrostu, Tom by tylko bogatym dzieciakiem z duego miasta. Wrd towarzyszy wychowanych na wsi szybko zdoby saw najgorszego strzelca, jakiego kiedykolwiek widzieli. Tom cieszy si spor popularnoci, wic arty na jego temat nigdy nie byy celowo zoliwe, ale mimo to bolay. Wreszcie, kierowany desperacj, zgosi si na ochotnika do tworzonych wanie oddziaw niemieckich. I tam, ku swemu zaskoczeniu (jak i wszystkich innych osb) znalaz dom, ktrego tak dugo szuka. Okazao si, e Tom ma dryg do nauki jzykw obcych, a ponadto, co byo duo waniejsze, odkry, e ma odpowiednie usposobienie do takiej pracy. Lubi niemieckich onierzy, a oni lubili jego. By spokojny, niewzruszony, przyjazny... i odwany. Co prawda jego odwaga nie zostaa jeszcze sprawdzona w ferworze walki, ale nikt w oddziale Heinricha w ni nie wtpi. W typowy dla ludzi tego pokroju sposb prbowali w cigu pierwszych tygodni, jakie Tom z nimi spdzi, zastraszy go. Sprawdzali, czy jest prawdziwym samcem alfa. Taaak. Tom nie musia nawet ruszy rk. By przyzwyczajony do bezlitosnego zastraszania na futbolowych boiskach wszystkich najlepszych uniwersytetw i dobrze sobie z tym radzi. Moe jego ciao niezupenie speniao wymagania stawiane profesjonalnemu futbolicie, ale za to jego umys je spenia. Zanim zacza si bitwa pod Jena, wszystko byo ju jasne. Twardy Tom (,gut Thomas!") sta porodku pierwszego szeregu, tam, gdzie byo jego miejsce. Jego towarzysze czerpali si i odwag z widoku stojcej tam ogromnej postaci. Bo tak naprawd to gwarantowao wygran w bitwie. Nie moc raenia i wspaniae umiejtnoci strzeleckie, ale sia i odwaga. *** Tak wic nie trzeba podkrela, e nikt nie przyglda si podliwie jego onie. Ale gdy tylko pozostae kobiety zniky za wzniesieniem, cz onierzy daa upust swym prawdziwym odczuciom. - Ci Amerykanie s szaleni - mrukn Ferdinand, jeden z zastpcw Heinricha. - Zobaczycie, te gupie suki zaczn si drze, jak tylko usysz pierwszy wystrza. - Obserwowa z ponur min wierzchoek wzniesienia. Wiedzia, e tu za nim jest ustawiona wiksza cz amerykaskich onierzy. - A durni Amerykanie rzuc bro i pobiegnje pociesza. Przenis spojrzenie na drog. W odlegoci niespena kilometra zauway pierwszych wrogich jedcw. - Zobaczycie - podsumowa - okae si, e to my bdziemy musieli odwali ca robot. Przesun rk po lnicej strzelbie, znajdujc pocieszenie w jej wspaniaej szybkoci strzau. Obserwujcy tych samych jedcw Heinrich cmokn z niezadowoleniem. - Moe i tak - mrukn. Odsun od oczu lornetk i spojrza w kierunku szczytu wzniesienia. Niemal od razu dostrzeg Franka. Obok niego stay dwie kobiety, a waciwie jeszcze

dziewczta. Heinrich wiedzia, e jedna z nich jest siostrzenic Amerykanina. W cigu ostatnich paru miesicy zaprzyjani si z Frankiem i wiedzia, e tamten podziela jego wtpliwoci. Z drugiej jednak strony... - Przyznaj, e ta przeklta dziewczyna potrafi strzela - powiedzia raz Frank. Zrobi to co prawda niechtnie, ale biorc pod uwag, o jakie strzelanie" mu chodzio, w tym stwierdzeniu zawarta bya pochwaa. Heinrich odwrci wzrok. - Moe i tak - powtrzy i na jego twarzy pojawi si nieznaczny umiech. - A moe i nie. Tak si zoyo, e w tym samym momencie Jeff i Lany obsypywali Mik^ i Franka pochwaami. Modzi mczyni wanie zdali sobie spraw, co zamierza Mik, ustawiajc wikszo wojsk amerykaskich na przeciwlegym zboczu wzgrza, zaraz za jego szczytem. W tamtym miejscu byli niewidoczni dla wroga a do momentu, gdy zostan wezwani. - Mik, ale z ciebie spryciarz! - wykrzykn Larry. Mik szybko wskaza kciukiem na Franka. 290 Erie Flint - Jemu to powiedz, nie mnie. To on jest starym wyg, ja tylko id za jego rad. Spojrzeli wic z podziwem na Jacksona. - Zupenie jak Wellington pod Salamank- wyrecytowa Jeff. - I pod La Haye Sainte45 - doda Lany. Frank zmarszczy brwi. - Pieprzony zdrowy rozsdek, to wszystko. Nauczyem si tej sztuczki od pewnego sieranta w Wietnamie, a on chyba nauczy si tego od Ludowej Armii Wietnamu. A kim, do diaba, jest Wellington? Jeff i Lany wytrzeszczyli na niego oczy. Wreszcie Jeff powiedzia cicho: - To ten facet od twoich ulubionych butw46. Dopiero teraz Frank by pod wraeniem. - Aaa, ten. To dobry czowiek, kimkolwiek by. W tym samym momencie Gretchen zadaa pierwszy cios innemu wrogowi - znacznie mniej namacalnemu i trudniejszemu do pokonania. -Dobrze - powiedziaa Mathilde. W jej gosie brzmia strach i niepewno. Szybko spojrzaa na pozostae cztery kobiety siedzce na siennikach pod cianami. Dwie z nich byy siostrami Mathilde, pozostae dwie kuzynkami. Obie kuzynki i jedna z sistr niaczyy dzieci. Ich twarze odzwierciedlay strach i wtpliwoci Mathilde. - Nie prosz was o branie na siebie zbyt duego ryzyka - powiedziaa Gretchen. - Sdz, e jutro wszystko bdzie dla was duo atwiejsze. Gdy bitwa zostanie wygrana, wysocy i potni dostojnicy Jeny nie bd nikogo pochopnie oskara o czary. Kobiety cigle byy wystraszone. Strach i zdenerwowanie towarzyszyy im od momentu, gdy Gretchen zbliya si do Mathilde i jednej z jej kuzynek, kiedy stay w tumie i przyglday si maszerujcej armii amerykaskiej. Gretchen wybraa je, kierujc si czciowo instynktem, ale gwnie wasnym cikim dowiadczeniem. Umiaa rozpozna kobiety w desperacji i, co waniejsze, kobiety, ktre zachoway si charakteru. Byy wystraszone i zdenerwowane, ale Gretchen wiedziaa, e dokonaa dobrego wyboru. Kobiety suchay, kiedy mwia, bez ladu protestu czy prby wyrzucenia jej z ich aosnego mieszkania w najpodlejszych slumsach Jeny. Mathilde i jej wielopokoleniowa rodzina byy czci ogromnej grupy biednych kobiet, wpdzonych przez wojn w tarapaty. Wszystkie byy uciekinierkami z Palatynatu, ktre znalazy schronienie w Jenie. Wszyscy doroli mczyni z ich rodziny nie yli lub byli daleko, pozosta jedynie kaleki wujek Mathilde, ktry spa cicho w chacie obok. Mathilde i najadniejsza z jej kuzynek utrzymyway rodzin z nierzdu. Jena bya dobrym miejscem do tego rodzaju handlu", gdy bya tu dua populacja studentw pci mskiej, z ktrych wikszo pochodzia z arystokracji lub zamonego mieszczastwa. Ale chocia Jena dawaa im schronienie, byo ono bardzo niepewne. Od

niemal wieku, czyli od czasu, kiedy zaczo si szalestwo polowania na czarownice, to wanie takie nieszczsne istoty jak one byy oskarane o czary. Zarzutw waciwie nie dao si zbi, o ile dostojnicy w ogle mieli ochot sucha zapewnie o niewinnoci, co miao miejsce bardzo rzadko. - Zaufajcie mi - owiadczya Gretchen. - Gdy minie dzisiejszy dzie, dostojnicy bdju mniej pyszni. - Jeste pewna? - spytaa jedna z kuzynek. W jej gosie czuo si lad nadziei. Jedyn odpowiedzi Gretchen byo spokojne spojrzenie. Ale to wystarczyo. Mimo strachu kobiety byy ni zauroczone. Wida byo, e jest jedn z nich, a jednak wydawaa si taka... Spokojna. Pewna siebie. Opanowana. Silna. Nigdy nie widziay takiej kobiety, zwaszcza w ich warstwie spoecznej. - Dobrze - powtrzya Mathilde, tym razem znacznie pewniej. - Zrobimy tak, jak mwisz, Gretchen. Zaczniemy tutaj, wrd nas. S te inne, z ktrymi moemy porozmawia. Mathilde spojrzaa na siostry i kuzynki. - Sdz, e Hannelore. I Maria. Jedna z sistr skina gow. Kuzynka Mathilde, Inga (druga z ulicznic), umiechna si i zacza mwi tak szybko, jakby pka w niej jaka bariera. - Ze studentami te atwo pjdzie. Mog wymieni od razu przynajmniej trzech. Joachim, Fritz i Kurt, a szczeglnie Joachim. Jest bardzo miy, zawsze chce ze mn rozmawia. Duo rozmyla o polityce; wiem o tym, mimo e nie rozumiem poowy rzeczy, ktre opowiada. Chciaabym, eby nie mia cigle problemw z pienidzmi, wtedy mgby czciej przychodzi. Mathilde zamiaa si. - Przychodzi wystarczajco czsto, dziewczyno! Co za idiotka pozwala na to, eby klient by jej duny pienidze? Inga zarumienia si. - Lubi go - odpowiedziaa z uporem. - Co z tego, e nie zawsze moe zapaci? Nigdy mnie nie oszukuje. Zawsze oddaje wszystko, co jest mi winien, jak tylko rodzice przyl mu pienidze. Mathilde nie naciskaa wicej; waciwie sama te lubia Joachima. Ale wzmianka o jego imieniu wywoaa kolejne zmartwienie. - Studentom bdzie atwo z tymi... Jak to nazwaa? - Komitety korespondencyjne47 - odpara Gretchen. - Tak. Dla nich to bdzie atwe. Ale dla nas? Inga jest jedyn osob, ktra potrafi si podpisa. 292 Erie Flint Gretchen przyjrzaa si kobietom badawczo. - Wszystkie jestecie niepimienne? - Pi gw odpowiedziao skinieniem. Usiada prosto. Poniewa zajmowaa jedyne krzeso w chacie, growaa nad reszt. W poczeniu z jej urod sprawiao to, e wygldaa jak bogini ogniska domowego. -A wic to pierwsza rzecz, ktr zmienimy. - Jej oczy spoczy na najmodszej z kobiet, waciwie jeszcze dziewczynce. Miaa na imi Gertrud i bya siostr Mathilde Dopiero co skoczya pitnacie lat, ale ju wida byo, e bdzie tak samo atrakcyjna jak Mathilde. W normalnych okolicznociach przed kolejnymi urodzinami zostaaby prostytutk. Ale okolicznoci si zmieniy. Rodzina zostaa zaadoptowana przez bogini ogniska domowego, ktra wanie po raz pierwszy ogosia swoj wol. - Gertrud pojedzie ze mn do Grantville. Umiecimy j w szkole. Nie pado ani jedno sowo protestu. Pierwszy komitet korespondencyjny cigle by wystraszony, cigle niepewny, cigle szuka po omacku wyjanie. Ale po raz pierwszy

dotkn nadziei. Poza tym kobiety z ich warstwy spoecznej nie dyskutujz bogini, nawet tak, ktra mwi ich jzykiem. Szczeglnie z tak. Mathilde odchrzkna. - Porozmawiasz ze studentami, jeli my... - szukaa odpowiednich sw -zorganizujemy spotkanie! Gretchen umiechna si. - Ja? Bzdura! No, przynajmniej nie sama - parskna. - Durni chopcy bd myle tylko o tym, jak wygldam nago. Delikatny miech wypeni chat. Umiech Gretchen by teraz szerszy ni kiedykolwiek i troch bardziej lodowaty. - Nie, nie, przyjd, ale wezm ze sob ma. On sam jest uczonym -ja nie jestem - i studenci atwiej go zrozumiej. - Widziaam go, kiedy przybylicie do miasta. Ojej! - zachichotaa Inga. -Bd si go rwnie bali. Gretchen poczua ciepo w okolicy serca. Na pewno wspomni o tym Jeffo-wi. Lubia sprawia mowi przyjemno, nawet jeli chodzio tylko o msk gupot. Jednak nie pokazaa tego po sobie. Jej oczy byy zimne i srogie. - Tak, bd. Sehr gut! Rnzhzta 39 Mik uklk obok Julie Sims. Siostrzenica Franka siedziaa po turecku kilka metrw od wierzchoka wzniesienia, w pobliu niewielkiego drzewa. By to jaki rodzaj wizu; jego licie jeszcze nie nabray jesiennych kolorw. Karabin Julie by oparty o jej rami, a kolba dotykaa wewntrznej strony ydki. By to remington 700, kaliber 7,82 milimetra, z celownikiem teleskopowym ART-2. Bro miaa kaliber wikszy od tej uywanej w zawodach biatlo-nowych, ale wanie taki karabin Julie wolaa na polowania. Ojciec kupi go jej trzy lata wczeniej. Obok klczaa Karen Tyler, ktra miaa jej pomaga jako obserwatorka. Karen miaa zawieszon na szyi lornetk, ale obecnie obserwowaa nadchodzcych najemnikw przez lunet M49. Ten drogi przyrzd optyczny, tak samo jak narty Julie, by wkadem Franka w jej rosnce ambicje biatlonowe. Mik wiedzia, e mimo cigego zrzdzenia Frank uwielbia t dziewczyn tak samo, jak kadego ze swych rodzonych synw. - Jeste pewna? - spyta Mik tak cicho, eby tylko Julie moga go usysze. Usta Julie drgny, ale jej oczy cigle obserwoway krajobraz u stp wzgrza. - Co, ty te bdziesz mi prawi kazania? Mik pokrci powanie gow. - Spjrz na mnie, Julie. Mimo e wypowiedziane cicho, jego sowa zabrzmiay wadczo. Julie zwrcia ku niemu twarz. Jak zwykle Mike'a uderzyy jej typowo amerykaskie" rysy. Cera jak krew z mlekiem, jasnobrzowe wosy, niebieskie oczy, szczera 294 Erie Flint twarz, zadarty nos. Nikt z wyjtkiem zakochanego w niej mczyzny nie nazwaby Julie pikn. Bya po prostu adna. Mik skin na Karen, ktra teraz zamienia celownik na lornetk, dokadnie tak, jak j wyszkoli James Nichols. Do badania terenu uywaj lornetki, a celownik wykorzystuj do precyzyjnego namierzania celw" Obok jej kolana lea niewielki notes, w ktrym Karen nabazgraa pooenie celw i kierunek wiatru. Strona z lokalizacj celw bya pena, na przeciwnej stronie widniay tylko dwa sowa: brak wiatru. - To nie jest strzelanie do celu, Julie, ani polowanie na jelenie. W cigu ostatnich kilku tygodni James szkoli ci tak, jak go nauczono na kursie snajperskim w piechocie morskiej. Julie nic nie odpowiedziaa; jej twarz nie wyraaa adnych emocji.

- Zastanawiaa si moe, dlaczego on nie ukoczy szkolenia? - zapyta delikatnie. Nic. Mik westchn. - Powiedzia mi. I zao si, e tobie te powiedzia. Sdzi, e bycie twardzielem i dobrym strzelcem wystarczy. Ale nie wystarczy. Oni upewniaj si, e to rozumiesz, i moesz si wycofa, kiedy tylko chcesz. Znowu nic. - Kiedy w kocu to zrozumia, zrezygnowa. Po prostu nie mia odpowiedniego charakteru. Wiem, e ja te bym nie mia. Jeden strza, jeden trup. A zabijasz ludzi, nie zwierzta. Ludzi, ktrych twarze widzisz. W kocu na modej, niemal anielskiej twarzy pojawia si jaka zmiana. Ale Mik nie mg jej zrozumie. Sarkazm? Nie, chyba raczej rozbawienie. - Czy wujek Frank opowiada ci histori - spytaa - o tym, jak pierwszy raz wyruszyam na polowanie na jelenie? O tym, jak pakaam jak dziecko, kiedy zastrzeliam pierwszego koza? Mik skin gow. Na twarzy Julie pojawia si ju wyrana drwina. - Wiesz dlaczego? Ten jele by przepikny. I nigdy nie wyrzdzi mi krzywdy. - Julie uniosa gow w kierunku obserwatorki, dziewczyny w jej wieku, kolejnej absolwentki szkoy redniej. Wyglday jak dwie krople wody, poza tym e Karen bya szczupa tam, gdzie Julie nie bya. - Ej, Karen! Czy ci faceci wydaj ci si adni? Karen przeoya gum do ucia na drug stron ust. - Nie, to brzydkie sukinsyny i podle wygldaj. Bardziej jak dzikie psy ni liczne mae jelonki. Julie obnaya zby. Jej dziki umiech zupenie nie pasowa do osiemnastoletniej osoby. -Tak wanie mylaam. Ej, Karen! Jak mylisz, co oni zrobi- znaczy tobie i mnie -jak nas dorw? Karen ponownie zacza u gum. - Stara, nawet nie chc o tym myle. Ale powiem ci jedno: na pewno nie bd prbowali nas zacign na tylne siedzenie samochodu za pomoc miej gadki. Raczej nie. Umiech znik z twarzy Julie, ale drwina w jej oczach jeszcze si spotgowaa. Posaa Mike'owi spokojne spojrzenie. - Na tym wanie polega problem dopuszczenia facetw do walki - powiedziaa powanie. Wy po prostu podchodzicie do caej sprawy zbyt emocjonalnie. - Dobra, Julie, wystarczy! - zamia si Mik. - Ja tylko si upewniaem. - W porzdku, Mik. Ja te ci lubi, ale poradz sobie. Daj mi tylko znak, a zaczn skurwieli zdejmowa. Mik potrzsn lekko gow. Ten gest wyraa bardziej zrezygnowanie ni cokolwiek innego. Wsta. - Jak daleko s, Karen? Wyglda na okoo szeciuset metrw. - Co koo tego - pada odpowied. - Ci jedcy z przodu troch bliej. Rozstaje drg s okoo piciuset pidziesiciu metrw std, a oni ju tam prawie dotarli. - Macie ustalone pozycje? - Obydwie dziewczyny przytakny. - No to w porzdku. Chc troch zaczeka, eby ich nie wystraszy, zanim Szkoci bd mogli ich otoczy. Mam zamiar pojma t armi; nie pozwol, eby si rozbiegli i zaatakowali jakie inne miasto. Mik odwrci gow, szukajc Mackaya. Sta obok Franka Jacksona, jakie pitnacie metrw dalej. Wczeniej Mik poprosi szkockiego dowdc, aby pozosta z nim jako doradca, a Mackay dosy chtnie na to przysta. Waciwie nawet duo chtniej ni Mik przypuszcza. Wtedy przypisywa t jego gorliwo zaufaniu, jakim Mackay darzy Lennoxa, teraz jednak widzc, w jaki sposb Szkot obserwuje Julie, zda sobie spraw, e on ma w tym swj wasny

Usiowa powstrzyma umiech. Widzia, jak Mackay stara si wczeniej nie patrze podliwie na Julie w stroju cheerleaderki, i prawd mwic, to mu si udawao, pomimo sprawnoci fizycznej Julie i jej odsonitych ng. Ale teraz, kiedy dziewczyna miaa na sobie luny strj do polowania, znacznie trudniej wychodzio mu kurtuazyjne zachowanie. Szkot wydawa si ni cakowicie zafascynowany. -Eee... Alex? Zaskoczony Mackay szybko odwrci spojrzenie od Julie. -Tak? Mik wskaza rk na zbliajcych si najemnikw. - Jak bardzo musz si zbliy, eby Lennox mg ich okry, zanim zd uciec? Mimo modego wieku Mackay by dowiadczonym oficerem kawalerii i ocena sytuacji zaja mu zaledwie kilka chwil. 296 Erie Flint - Czterysta metrw - pada pewna odpowied. - Jak tylko wszyscy min rozstaje drg. To wystarczy. Mik odwrci si z powrotem do Karen i Julie. Ta ostatnia patrzya w dziwny sposb na Mackaya. Pniej szybko odwrcia wzrok, wac w rku karabin. Na jej policzkach by moe pojawi si saby rumieniec. By moe. - Wiesz, ona ma chopaka - rzek swobodnie Mik, jakby komentowa pogod. Rumieniec Mackaya absolutnie nie by saby. Tym razem Mik si umiechn. - Tylko e Frank nie ma o nim dobrego zdania. Jackson nawet nie odsun lornetki od oczu. - Dla mnie to bezwartociowy zarozumialec. Uwaa, e skoro by kapitanem druyny futbolowej w redniej szkole, to do koca ycia zostanie grub ryb. Najprawdopodobniej nastpne trzydzieci lat spdzi sprzedajc hamburgery. Opuci lornetk. Jego twarz bya bez wyrazu. - Wolabym, eby trzymaa si jakiego powaniejszego faceta, nawet gdyby nie by pikny jak obrazek. Zapada cisza. Mackay tak wpatrywa si w najemnikw, jakby nigdy wczeniej nie widzia wroga. Mia zacinite usta. - Przejmujesz si swoimi zbami? - zapyta Frank. - Czemu nie odwiedzisz naszego dentysty? Pamitaj, e bdzie bolao, bo skoczyy mu si rodki znieczulajce, ale jestem pewien, e byby w stanieje wyleczy. Rumieniec Mackaya jeszcze si pogbi. Mik zdawa sobie spraw, e przez swoje zby Szkot czu si bardzo nieswojo wrd Amerykanek. Jak na czasy, w ktrych y, i jak na swj wiek Alex mia zby w cakiem niezym stanie, ale wedug standardw amerykaskich byy prawdziw tortur dla oczu. Zdenerwowanie sprawio, e Mackay przerzuci si na dialekt swojej modoci. - Myloem o tym - wymamrota. - Blu sie nie boje. Mik ani przez chwil nie wtpi w prawdziwo jego sw. Rnica midzy tolerancj na bl Amerykanw i ludzi yjcych w czasach Mackaya bya taka sama, jak rnica w stanie ich uzbienia. rodek znieczulajcy" dla czowieka takiego jak Alex oznacza p butelki wina. Szkot przecign jzykiem po zbach. - Nie chodzi o bl, tylko o koszt. Nie wiem, czy mnie na to sta. Frank wyda z siebie sabe parsknicie, a moe raczej prychnicie. - Do diaba, nie martw si o to, Alex. Nie bdziesz mia problemu z kredytem. - Z kredytem? - Mackay wytrzeszczy oczy. - Z kredytem? Przecie ja nawet nie znam tego czowieka! - Ale ja znam. To mj szwagier, Henry G. Sims, chirurg dentystyczny. -Kiwn gow w kierunku Julie. - Tak si skada, e to jej ojciec. I wcale nie ma o tym zasracu Chipie lepszego zdania ni ja.

Podnis lornetk do oczu. - Wic pjd do niego, dobra? - wietny pomys - rzek Mik i klepn Mackaya przyjanie po ramieniu. - wietny pomys. * * * Gretchen wanie miaa opuci chat, kiedy do rodka wpad mody chopak. Rozpoznaa go; by to jeden z dwch modszych braci Mathilde. - Max Jungers jest na zewntrz! - sykn. Mia niespokojny wyraz twarzy. Gretchen spojrzaa na Mathilde. Jej twarz rwnie staa z obawy. - Cholera! Miaam nadziej, e wreszcie da nam spokj. - Kim jest Max Jungers? - spytaa Gretchen. Wszystkie kobiety zaczy jednoczenie wyrzuca z siebie sowa. To miejscowy oprych. Chuligan. Zodziej. Kieszonkowiec. Niedoszy alfons. - Normalne - mrukna. - Naprzykrza si wam? Kobiety przytakny. Modszy brat Mathilde patrzy na ni uparcie szeroko otwartymi oczami. - Myl... - pisn i odchrzkn. - Myl, e nie o to mu chodzi. - Zawaha si. - Myl, e... Gretchen zamiaa si. Jej miech by jak ostrze yletki. - Chodzi o mnie? Chopak szybko, z obaw skin gow. Gretchen podniosa si z krzesa. - W takim razie chyba powinnam z nim porozmawia, skoro przyszed tak daleko tylko po to, eby si ze mn zobaczy. I wysza energicznym krokiem z chaty. Kobiety jeszcze przez chwil kucay z szeroko otwartymi ustami, zanim dotaro do nich, co si stao. Wtedy szybko rzuciy si do drzwi i wyjrzay na zewntrz. Rzeczywicie by to Max Jungers. Na widok Gretchen umiechn si i zacz powoli i w jej kierunku. Jego rka spoczywaa swobodnie na rkojeci sztyletu schowanego w pochwie u pasa. - Cholera! - wykrzykna Mathilde. - Bd kopoty. Jej kuzynka, Inga, pokiwaa ze smutkiem gow. - Szkoda, polubiam Gretchen. Mathilde spojrzaa na ni przecigle. - Zwariowaa? Wci nie rozumiesz? - Czterysta metrw! - rzucia Karen. Zanim skoczya mwi, remington Julie wypali. Mniej ni sekund pniej najbardziej krzykliwie wystrojony 296 Erie Flint - Czterysta metrw - pada pewna odpowied. - Jak tylko wszyscy min rozstaje drg. To wystarczy. Mik odwrci si z powrotem do Karen i Julie. Ta ostatnia patrzya w dziwny sposb na Mackaya. Pniej szybko odwrcia wzrok, wac w rku karabin. Na jej policzkach by moe pojawi si saby rumieniec. By moe. - Wiesz, ona ma chopaka - rzek swobodnie Mik, jakby komentowa pogod. Rumieniec Mackaya absolutnie nie by saby. Tym razem Mik si umiechn. - Tylko e Frank nie ma o nim dobrego zdania. Jackson nawet nie odsun lornetki od oczu. - Dla mnie to bezwartociowy zarozumialec. Uwaa, e skoro by kapitanem druyny futbolowej w redniej szkole, to do koca ycia zostanie grub ryb. Najprawdopodobniej nastpne trzydzieci lat spdzi sprzedajc hamburgery. Opuci lornetk. Jego twarz bya bez wyrazu. - Wolabym, eby trzymaa si jakiego powaniejszego faceta, nawet gdyby nie by pikny jak obrazek. Zapada cisza. Mackay tak wpatrywa si w najemnikw, jakby nigdy wczeniej nie widzia wroga. Mia zacinite usta.

- Przejmujesz si swoimi zbami? - zapyta Frank. - Czemu nie odwiedzisz naszego dentysty? Pamitaj, e bdzie bolao, bo skoczyy mu si rodki znieczulajce, ale jestem pewien, e byby w stanieje wyleczy. Rumieniec Mackaya jeszcze si pogbi. Mik zdawa sobie spraw, e przez swoje zby Szkot czu si bardzo nieswojo wrd Amerykanek. Jak na czasy, w ktrych y, i jak na swj wiek Alex mia zby w cakiem niezym stanie, ale wedug standardw amerykaskich byy prawdziw tortur dla oczu. Zdenerwowanie sprawio, e Mackay przerzuci si na dialekt swojej modoci. - Myloem o tym - wymamrota. - Blu sie nie boje. Mik ani przez chwil nie wtpi w prawdziwo jego sw. Rnica midzy tolerancj na bl Amerykanw i ludzi yjcych w czasach Mackaya bya taka sama, jak rnica w stanie ich uzbienia. rodek znieczulajcy" dla czowieka takiego jak Alex oznacza p butelki wina. Szkot przecign jzykiem po zbach. - Nie chodzi o bl, tylko o koszt. Nie wiem, czy mnie na to sta. Frank wyda z siebie sabe parsknicie, a moe raczej prychnicie. - Do diaba, nie martw si o to, Alex. Nie bdziesz mia problemu z kredytem. - Z kredytem? - Mackay wytrzeszczy oczy. - Z kredytem? Przecie ja nawet nie znam tego czowieka! - Ale ja znam. To mj szwagier, Henry G. Sims, chirurg dentystyczny. -Kiwn gow w kierunku Julie. - Tak si skada, e to jej ojciec. I wcale nie ma o tym zasracu Chipie lepszego zdania ni ja. Podnis lornetk do oczu. - Wic pjd do niego, dobra? - wietny pomys - rzek Mik i klepn Mackaya przyjanie po ramieniu. - wietny pomys. Gretchen wanie miaa opuci chat, kiedy do rodka wpad mody chopak. Rozpoznaa go; by to jeden z dwch modszych braci Mathilde. - Max Jungers jest na zewntrz! - sykn. Mia niespokojny wyraz twarzy. Gretchen spojrzaa na Mathilde. Jej twarz rwnie staa z obawy. - Cholera! Miaam nadziej, e wreszcie da nam spokj. - Kim jest Max Jungers? - spytaa Gretchen. Wszystkie kobiety zaczy jednoczenie wyrzuca z siebie sowa. To miejscowy oprych. Chuligan. Zodziej. Kieszonkowiec. Niedoszy alfons. - Normalne - mrukna. - Naprzykrza si wam? Kobiety przytakny. Modszy brat Mathilde patrzy na ni uparcie szeroko otwartymi oczami. - Myl... - pisn i odchrzkn. - Myl, e nie o to mu chodzi. - Zawaha si. - Myl, e... Gretchen zamiaa si. Jej miech by jak ostrze yletki. - Chodzi o mnie? Chopak szybko, z obaw skin gow. Gretchen podniosa si z krzesa. - W takim razie chyba powinnam z nim porozmawia, skoro przyszed tak daleko tylko po to, eby si ze mn zobaczy. I wysza energicznym krokiem z chaty. Kobiety jeszcze przez chwil kucay z szeroko otwartymi ustami, zanim dotaro do nich, co si stao. Wtedy szybko rzuciy si do drzwi i wyjrzay na zewntrz. Rzeczywicie by to Max Jungers. Na widok Gretchen umiechn si i zacz powoli i w jej kierunku. Jego rka spoczywaa swobodnie na rkojeci sztyletu schowanego w pochwie u pasa. - Cholera! - wykrzykna Mathilde. - Bd kopoty. Jej kuzynka, Inga, pokiwaa ze smutkiem gow. - Szkoda, polubiam Gretchen. Mathilde spojrzaa na ni przecigle.

- Zwariowaa? Wci nie rozumiesz? - Czterysta metrw! - rzucia Karen. Zanim skoczya mwi, remington Julie wypali. Mniej ni sekund pniej najbardziej krzykliwie wystrojony 298 Erie Flint dowdca" najemnikw zosta wyrzucony z sioda. Julie uywaa selekcjonowanej amunicji. Wacy 11,2 grama nabj ze ciciem dkowym przebi si na wylot przez rodek kirysu, zabierajc ze sob spory kawaek serca. Julie nie bya wyjtkowo wysoka jak na Amerykank - miaa metr szedziesit pi - i waya jakie szedziesit cztery kilogramy. Swoj zgrabn sylwetk zawdziczaa tylko i wycznie miniom, dlatego teraz bez najmniejszego trudu zamortyzowaa odrzut broni. Szybkim wywiczonym ruchem wepchna do komory kolejny nabj. - Strefa numer sze! - krzykna Karen. - Trzysta pidziesit metrw. Kapelusz z zielonym pirem! Z tej odlegoci Julie nie musiaa martwi si o celno. Namierzenie kolejnego celu zajo jej tylko kilka sekund. Trzask! Z gowy ozdobionej kapeluszem z zielonym pirem wycieka krew i mzg. Jedziec spad ciko z sioda. - Kurwa - mrukna Julie. - Spudowaam! Oczy Mackaya byy wielkoci spodkw. Mik by na wp rozbawiony, a na wp przeraony. Dziewczyna celowaa w co, co James okrela mianem trjkta snajperskiego", utworzonego przez oczy i mostek. Ten strza by troch za wysoko. - Strefa numer trzy! Znowu trzysta pidziesit metrw. Duy, stary, opadajcy kapelusz! krzykna Karen. Trzask! Kawalerzy sta zosta zrzucony z sioda na zad konia. Na jego sukiennym paszczu, tu powyej sprzczki od paska, pojawia si czerwona plama. Duo wiksza kaua krwi spywaa z ogona jego wierzchowca. - Jasna cholera! - wrzasna Julie i ze zoci wepchna kolejny nabj do komory. Frank pospieszy do niej. Mik widzia, jak ranny kawalerzysta trzyma si za brzuch, a jego nogi uderzaj o boki konia, aby si na nim utrzyma. Mczyzna mia przecity rdze krgowy. Chwil pniej spad z wierzchowca; plasn o ziemi jak ciki worek. - Strza w dziewitk - powiedzia cicho Mik. - Jest troch zdenerwowana -doda i spojrza na Mackaya. Szkot patrzy na Julie szeroko otwartymi oczami. Karen zacza wywoywa kolejny cel, ale Frank da jej znak, eby si wstrzymaa. Trzymajc rk na ramieniu siostrzenicy, prbowa j uspokoi. - Wyluzuj, maleka. To tylko trema, nic wicej. Sukinsyny padaj, a zatem nie chybiasz, po prostu nie trzymasz wysokoci. atwo to poprawi. Odetchnij tylko gboko, wyluzuj. Julie wzia gboki oddech i powoli zacza si uspokaja. Rzucia wujkowi szybki, peen wdzicznoci umiech. Frank umiechn si w odpowiedzi, ale zaraz srogo zmarszczy brwi. -1 niech to bdzie ostatni raz, kiedy uywasz takiego sownictwa, moda damo! -pogrozijej palcem. -1 kto to mwi? - spytaa Julie. - Wulgarny Frank we wasnej osobie? Ha! Nastpnie spojrzaa z umiechem na Karen. -Dawaj ich! Karen od razu powrcia do pracy. - Strefa pierwsza! Czterysta metrw! Grubas! Trzask! Tgi oficer zgubi par kilo... dokadnie w okolicy serca. Strza by idealny. Pozostae byy takie same. Trzask! Trzask! Trafiony! Trafiony! Frank przeadowa za Julie, a tymczasem ona daa odpocz ramieniu. Ale po paru chwilach wrcia do pracy. Trzask! Trzask! Trzask! Trzask!

- Oto prawdziwa pogromczyni serc - wyszepta Mackay. * * * Gretchen zatrzymaa si par metrw przed Jungersem. On rwnie stan, przygldajc si jej z podliwym umiechem. Zdj rk ze sztyletu i podpar si pod boki. - No, dziewczyno, wydaje mi si... - Widziae mojego ma? - przerwaa mu Gretchen. Umilk. Przez chwil jego twarz bya bez wyrazu, a potem podliwe spojrzenie powrcio. A waciwie zastpio je szyderstwo. - Ten duy, gruby? Nie przejmuj si nim. - Nie ma powodu - zgodzia si Gretchen i umiechna si. Jej umiech by jak ostrze yletki. - On pewnie prbowaby ci przemwi do rozsdku. Dlatego tak bardzo go kocham. Signa do gorsetu i wycigna pistolet kaliber 9 milimetrw. Jej ruchy byy spokojne i opanowane. Rwnie wtedy, kiedy odbezpieczya zamek i przykucna w pozycji strzeleckiej. Uniosa oburcz bro, tak jak uczy j Dan Frost podczas wielu godzin wicze na strzelnicy. Jungers otworzy szeroko oczy. Nawet nie pomyla, eby wycign sztylet. Dopki nie pad pierwszy strza, ktry rozerwa jego mzg, nawet nie zdawa sobie sprawy, e Gretchen trzyma w doniach pistolet. Gretchen podesza, wycelowaa w lece na ulicy ciao i ponownie wystrzelia. Tym razem w serce. Nie byo to konieczne, ale Dan uczy j, eby strzela w korpus. Strzay w gow tylko wtedy, kiedy maj na sobie zbroj" - powtarza w kko. Gretchen czua si troszk winna, ale nie moga si oprze pokusie zmazania tego paskudnego umieszku z jego twarzy. Najemnicy kotowali si w panice. Ze sterczcymi na wszystkie strony pikami przypominali jeozwierza. Dziesitki arkebuzw pluy ogniem na olep w stron pobliskich zaroli. 300 Erie Flint - Niech mnie szlag - sykn Mik. - Oni nawet nie zdaj sobie sprawy, kto ich zabija. - Z takiej odlegoci? - zakrztusi si Mackay. - Nie maj zielonego pojcia! - Modemu dowdcy w kocu udao si oderwa wzrok od Julie i spojrze za siebie. Daleko w dole Lennox patrzy na niego z wysoko uniesion gow i czeka na rozkazy. Alex zdar z gowy kapelusz i zamacha nim. Lennox spi konia ostrogami, wykrzykujc rozkazy. Nie mino trzydzieci sekund, a szkocka kawaleria galopowaa wok wschodniego kraca niewielkiego wzniesienia, korzystajc z rozstajw drg, eby otoczy lew flank najemnikw. W cigu tych trzydziestu sekund Julie zdobya kolejne trzy serca. Najemnicy w kocu zdali sobie spraw, e na cel brani s tylko oficerowie, wic wszyscy pozostali przy yciu jedcy zleli na ziemi, a ci, ktrzy mieli wyszukane nakrycia gowy, natychmiast je zrzucili, jakby to byy jadowite we. Mik usysza, jak Karen mruczy pod nosem. - Teraz musz wybiera na chybi trafi. Okej, strefa trzecia... - Dosy! - krzykn Mik. - Przesta, Julie! Wystarczy! Podnis do oczu lornetk. Najemnicy i ciury obozowe stoczyli si, tworzc poszarpany okrg. Masakra autorstwa Julie sprawia, e ogarn ich popoch. Nie wiedzieli, kto ich atakuje, wic zajli pozycje, ktre pozwoliyby im kontratakowa w dowolnym kierunku natychmiast po dostrzeeniu wroga. Jednak w momencie, kiedy ujrzeli szkock kawaleri wylewajc si zza grzbietu wzniesienia, byo ju za pno nawet na mylenie o ucieczce. Wikszo z nich bya pieszo, a oficerowie bali si ponownie wsi na konie. Mik odwrci si. Tu za nim staa Gayle z CB radiem. - TROP, ruszajcie - przekaza rozkaz. - Pamitajcie, chopaki, chc kapitulacji, a nie rzezi. Zacznijcie wic od gonikw. Silnik transportera obudzi si z wyciem do ycia. Heinrich i jego ludzie natychmiast rozstpili si na boki, tworzc przejazd. Chwil pniej jeden z Niemcw, ktry sta przy gonikach, zacz wykrzykiwa warunki kapitulacji.

- Jestecie otoczeni! Odcie bro! Oszczdzimy kadego nieuzbrojonego mczyzn. Wasze kobiety i przedmioty, ktre posiadacie, pozostan nienaruszone. Odcie bro! Przedstawimy wam warunki nowego werbunku. Dobry od, jedzenie i schronienie. Ale tylko dla nieuzbrojonych. Odcie bro! Oszczdzimy kadego... I tak w kko. Zanim transporter dotar do najemnikw - szeset metrw od wzniesienia wielu z nich zaczo ju odkada arkebuzy i piki. Po pnocnej stronie wzgrza Szkoci otoczyli ju grup najemnikw, ktrzy zaczli si w popiechu rozbraja. - Poczenie starego i nowego - pomyla na gos Mik. W tych czasach pokonani onierze czsto przechodzili na stron przeciwnika, nawet jeli transporter i karabiny (ktre trafiay bezbdnie z odlegoci czterystu metrw) sprawiay wraenie magii. Odwrci si do Mackay a, ale myli Szkota bdziy gdzie indziej. - Boe Przenajwitszy - szepta Alex. - Braem udzia w... Ile tego byo? Niech bdzie w szeciu bitwach, ale nigdy nie zabiem tylu ludzi. W caym moim yciu. Mik pody za jego spojrzeniem. Julie opara karabin o drzewo i patrzya na wroga z zaoonymi rkami i kamienn twarz. Frank pooy do na jej ramieniu i lekko cisn. Julie przykrya doni rk wujka, ale poza tym... Nic. - Poradzisz sobie z tym, mody czowieku? - spyta cicho Mik. Nie odwracajc wzroku, Mackay przecign jzykiem po zbach. - Gdzie pracuje dentysta? - zapyta. - Osobicie ci tam zabior - umiechn si Mik. - Tak si skada, e ja te nie mam o chopaku Julie lepszego zdania ni Frank czy Henry. *** - Bd kopoty - wymamrotaa Mathilde. Staa obok Gretchen, nie dalej ni trzy metry od ciaa Jungersa, i szarpaa j za rkaw. - Chod, to by nic niewart mie. Jeli nas nie bdzie, kiedy dotrze tutaj stra, potraktuj to jak kolejne uliczne morderstwo. Gretchen spojrzaa na ni i lekko wytrzeszczya oczy. - Ale ja chc, eby si tym zajli - odpowiedziaa. I mimo prb Mathilde nie ruszya si z miejsca. -1 co teraz powiesz, mdralo? - Heinrich umiechn si szeroko do Ferdi-nanda. - Brae kiedy udzia w takiej atwej bitwie? Rozoy ramiona i zacz uwanie oglda swoje ubranie. - Spjrz! Ani drobinki pyu, a tym bardziej krwi i flakw. Ferdynand rzuci mu gniewne spojrzenie, ktre trwao tylko chwil, a nastpnie unis gow i zacz wpatrywa si w dziewczyn stojc pod niewielkim drzewem na szczycie wzniesienia. Westchn gboko. - Taaak... Mimo to uwaam... Podrapa si w bok. Nawet przez gruby materia czu nierwn blizn, pozostao po trafieniu pik wiele lat temu gdzie w Czechach. Nagle zerwa z gowy hem i unis go wysoko. - Czuuu-li! - krzykn. - Wiwat dla Czuuu-li!! Okrzyk natychmiast zosta powtrzony przez wszystkich onierzy w niemieckim oddziale. Prawie dwiecie hemw unioso si wysoko w powietrze, wiele z nich na bagnetach. - CZUUU-LI! CZUUU-LI! CZUUU-LI! 302 Erie Flint Stranicy z si porzdkowych Jeny szli za Gretchen jak mae rybki za rekinem. Dowdca stray pdzi u jej boku i macha domi, protestujc. - Musimy przeprowadzi dochodzenie! - krzycza. - Dochodzenie!

- Oczywicie! - hukna Gretchen. - Mj m bdzie nalega! - Umiechna si, patrzc z gry na niskiego, korpulentnego mczyzn. - Moe go pan pamita? To ten wielki mczyzna na motocyklu, ze strzelb. Dowdca stray rzeczywicie go pamita i zgadywa - nie eby robi to chtnie - znaczenie dziwnych sw motocykl" i strzelba". - To bdzie bardzo krtkie dochodzenie - wymamrota. - Tylko formalno. - Nie sdz! - odpowiedziaa tubalnym gosem Gretchen. - Mj m bdzie nalega na co wrcz przeciwnego! Ponownie si umiechna. - A ja oczywicie musz speni kade jego yczenie. *** W kocu na kamiennej twarzy Julie pojawi si rumieniec; czua si skrpowana dobiegajcymi z dou wiwatami w jzyku niemieckim. Rumieniec jeszcze si pogbi, gdy amerykascy onierze wdrapujcy si na wzniesienie rwnie zaczli wznosi okrzyki: Julie! Julie! Frank westchn i szeroko si umiechn. - No i jak, siostrzenico? Jak to jest, kiedy wreszcie kto wznosi okrzyki na twoj cze, a nie odwrotnie? - Wspaniale - odpowiedziaa. Teraz ona rwnie umiechaa si szeroko. Jednak umiech znik na widok jednej z osb wchodzcych po zboczu. - O cholera. Tego si obawiaam. Chip znowu ma humory. - Z tego, co zauwayem, jest w tym dobry. Julie rzucia mu podejrzliwe spojrzenie. - Wujku, czy ty przypadkiem nie krytykujesz mojego chopaka? - Ja? Bro Boe. Nic takiego. Mam za duo zdrowego rozsdku, eby dyktowa modej damie, z jakim mczyzn powinna si zadawa. Podejrzliwo zastpi may, figlarny bysk. - Bro Boe? No chyba ci... - Westchna. - Cholera jasna, zaczynam myle... Nie wiem, moe Chip jest troszk... za mody dla mnie? Zbyt niedojrzay? A co ty o tym sdzisz, wujku? - Nie mnie to osdza - odpar. - Nie mnie to osdza. - Bro Boe - zgodzia si Julie. - Bro Boe. Kiedy m Gretchen przyby do Jeny na swoim motocyklu, prowadzc triumfujc armi amerykask, nie da penego dochodzenia w sprawie okolicznoci mierci Maxa Jungersa z rk jego ony. Absolutnie nie. W zamian, mwic pokrtce, zada zrwnania z ziemi sporej czci Jeny. Prawd mwic, o ile przeraony dowdca stray by w stanie zrozumie, zaoferowa si, e sam tego dokona. Najwyraniej jego przyjaciele zaproponowali mu pomoc. To samo stwierdzili Amerykanie, ktrzy przyjechali budzcym respekt transporterem opancerzonym, a take Amerykanie eskortujcy tysice winiw i cay tabor obozowych ciurw. Identycznie orzeka szkocka kawaleria, ale z jednym zastrzeeniem - caa Jena wygldaaby lepiej jako sterta gruzw i zwglonych belek. Ani dowdca stray, ani aden z dostojnikw miejskich, ktrzy do tej pory zdyli si ju zebra, nie mieli trudnoci ze zrozumieniem Szkotw. Szkoci mieli silny akcent, ale wietnie wadali niemieckim. A jeli powstay jakie drobne nieporozumienia, szybko wyjanili je onierze z niemieckiego oddziau w armii amerykaskiej, ktrzy dorzucili jeszcze wasne radosne pomysy, tak makabryczne, e mogy wyj z ust tylko zaprawionych w bojach najemnikw. Na szczcie (danke Gottl") dowdca Amerykanw by odrobin mniej wybuchowym czowiekiem.

- Niedobrze - mrukn ze zoci Mik. - Bardzo niedobrze! - Spioruno-wa wzrokiem grupk przeraonych dostojnikw. - Jedna z naszych kobiet molestowana po spdzeniu zaledwie kilku godzin w tym miecie? W trakcie odwiedzin u starych przyjaci i krewnych? - Bardzo niedobrze! - warkn, a nastpnie doda, starajc si pohamowa wcieko: -Nie wtpi, e samo miasto nie ponosi za to odpowiedzialnoci. Heinrich przetumaczy jego sowa. Reakcj na ostatnie zdanie byo morze potakujcych gw. - Tumacz dokadnie! - rzuci Mik przez zacinite zby. Nastpnie zwrci si do dostojnikw. - Ten ajdak -jak mu tam? Jungers? - ma przyjaci? Wsplnikw? Dostojnicy skwapliwie zoyli jagnita w ofierze. Pady nazwiska, opisano twarze, wspomniano o cieszcej si szczeglnie z saw gospodzie, podano dokadnie miejsce, zaoferowano przewodnika. Transporter opancerzony w towarzystwie okoo setki onierzy amerykaskich potoczy si z oskotem wskimi uliczkami, a wielki i dobrze uzbrojony m pozosta na miejscu w otoczeniu kilku setek rwnie gronie wygldajcych towarzyszy. Na szczcie wydawa si cakowicie zaabsorbowany pocieszaniem swej drcej, zupenie wytrconej z rwnowagi ony. Tak przynajmniej dostojnicy tumaczyli sobie trzsce si ramiona i falujc pier piknej modej kobiety. Szeroki umiech ma by oczywicie prb ukojenia zszarganych nerww maonki. Kiedy transporter dotar do celu, w gospodzie ju od duszego czasu nie byo nikogo, nawet waciciela walcego si kamiennego budynku. Mdra decyzja. Amerykanie siedzcy wewntrz transportera, jak rwnie ci spoza niego, dali wspaniay pokaz siy raenia; mieszkacy Jeny, ktrzy przygldali si temu wszystkiemu, byli pod wraeniem. 304 Erie Flint Za reputacja gospody bya w peni zasuona, tak wic niesamowicie szybki ogie z karabinw, ktry roztrzaska na kawaki wszystkie okna i pory gadkie kamienne ciany, zosta przywitany entuzjastycznymi wiwatami. Potem wystrzelony z transportera pocisk modzierzowy rozwali drzwi gospody, co zostao przyjte penymi zachwytu okrzykami. Ukoronowaniem caoci byo wrzucenie do rodka granatw, ktre zmieniy gospod w ruin z drewna i szka. Wywoao to piski radoci, a gdzieniegdzie nawet tace na ulicach. Kiedy przedstawienie dobiego koca, wszystkim powrci dobry humor. I dostojnikom, i Amerykanom, nic wic dziwnego, e wadze miasta szybko przyjy now propozycj Mike'a. By moe... udzia w handlu... By moe... wymiana wiedzy oraz wsplne uytkowanie urzdze drukarskich... I - oczywicie po ponownym rozwaeniu sprawy - moe wiksze zblienie w celu wsplnej obrony przed skutkami zbliajcej si zimy... ...Amerykaskiemu przywdcy przyszo do gowy... ...e by moe... .. Jenie przydaoby si troch pomocy w patrolowaniu ulic i chwytaniu oprychw. Wunderbar!". Kiedy ju opuszczali miasto, jeden z nadskakujcych im teraz dostojnikw odway si zada Mike'owi pytanie. Chodzio o sztandar powiewajcy na transporterze opancerzonym. Bya to wariacja na temat flagi Stanw Zjednoczonych. Trzynacie biao-czerwonych paskw pozostao, ale na niebieskim polu w lewym grnym rogu bya tylko jedna niewielka gwiazdka. - Nazywamy si Stanami Zjednoczonymi - wyjani Mik.

Dostojnik naradzi si z Heinrichem, aby si upewni, e dobrze zrozumia liczb mnog, i ponownie zada pytanie. - Tak, na razie jest tylko jeden stan. - Mik wskaza na gwiazdk. - To Granrville i okolice. Umiechn si promiennie do mczyzny. - Ale liczymy na to, e dodamy kolejne. Badenburg i okolice wkrtce do nas docz. A przynajmniej mam tak nadziej. - Znowu wskaza palcem na flag. - Wtedy bd dwie gwiazdy. Znw si umiechn. - Czy to logicznie brzmi? I zostawi dostojnika zapatrzonego we flag, ktra powoli znikaa z pola widzenia. jfazbzml 40 Kiedy powrcili do Grantville, w miecie panowao poruszenie. To samo dziao si w Badenburgu i w okolicy. Dzie wczeniej przejechaa tdy ogromna armia. Byli to pdzcy jak wiatr Szwedzi Gustawa Adolfa. - Przeszed dokadnie przez Turyngi - wyjania Rebeka Mike'owi i Ale-xowi. Czekaa na nich przed szko, gdzie sztab antykryzysowy wanie mia zacz obrady. - Drugiego padziernika bez jednego strzau zaj Erfurt. Rozumiecie, miasto naley do elektora Moguncji. - Chyba ju nie. - Mik zmarszczy brwi. - Niepokoi mnie, e zostalimy w ten sposb zaskoczeni. Bardzo mnie to niepokoi. Wiksza cz armii bya poza miastem. Gdyby... - A co innego moge zrobi, Michaelu? - przerwa mu Mackay. - Trzeba byo zaj si najemnikami atakujcymi Jen. Szkot pokrci gow. - Taka jest wojna, druhu. Uwaasz, e jeste w stanie wszystko przewidzie? Unikn wszelkiego moliwego zagroenia? Ha! Moesz by z siebie dumny, jeli to ci si uda w poowie przypadkw. Alex popatrzy w kierunku poudnia. Jego twarz nie wyraaa troski i sa-mopotpienia, ktre byy widoczne na twarzy Mike'a. Wrcz przeciwnie. - Krl musia wszystkich zaskoczy - powiedzia z podziwem w gosie. -Wikszo armii po tak wielkim zwycistwie przez wiele miesicy spoczywaaby na laurach. Widzc, e Mik nadal jest niezadowolony, doda cicho: 306 Erie Flint - Musisz spojrze prawdzie w oczy, Michaelu Stearnsie. Po prostu nie masz wystarczajco duo ludzi. I to si nie zmieni, przynajmniej w najbliszym czasie. Oczywicie, jeste w stanie pokona duo wiksz armi w bitwie, do ktrej bdziesz przygotowany, ale... Jego do zatoczya szeroki uk, wskazujc nie tylko niedalekie wzgrza, ale waciwie ca grzyst, gsto zalesion Turyngi. - Nie moesz ustrzec si wszystkiego, szczeglnie przeciwnika, ktry potrafi szybko si przemieszcza. Ju ci to mwiem, ale pozwl, e powtrz. Nie sd, e te powolne i niezgrabne tercios to wszystko, czemu bdziesz musia stawi czoa, albo e wszyscy wrogowie tak licznie ustawi si na linii strzau twoich karabinw. Ja bym tego nie zrobi Ani Finowie. Ani Chorwaci. - Wiem, Alex. - Mik westchn. - Wydaje nam si, e dziki naszej nowoczesnej broni potrafimy sobie ze wszystkimi poradzi. A tym bardziej majc jeszcze nowoczeniejsz bro, ktr moglibymy zaprojektowa. Ale masz racj, to prosta droga do szalestwa. Umiechn si. - Naleaoby pamita o Little Big Horn48, nie mwic ju o Wietnamie. Samo uzbrojenie nic nie da.

Twarz Mackaya bya bez wyrazu - te nazwy nic mu nie mwiy - ale Rebeka przytakna. Od paru miesicy pochaniaa ksiki o historii Ameryki. artobliwy umiech znikn z twarzy Mike'a. - A nawet gdyby dao... - To by byo jeszcze gorzej - dokoczya jego myl Rebeka. - Tak. Ten wiat nie potrzebuje kolejnych konkwistadorw. Chc, by Ameryka staa si moj Ameryk, a nie jak angielskojzyczn wersj Prus. - Prus?! - spyta zdezorientowany Mackay. - Przecie Prusacy nie s... Mik zamia si. - Nie, Alex, teraz nie. Niemcy yjcy w obecnych czasach s aoni, ale zosta tu jeszcze kilkaset lat... - Jego twarz staa si jeszcze bardziej pospna. - Jeli nam si nie uda, wkrtce zobaczysz Niemcy w jarzmie wroga. - Albo jeszcze gorzej - wyszeptaa Rebeka. Jej ojciec nie by w stanie dokoczy ksiki o holokaucie, ktr poyczy od Morrisa Rotha, ale ona j przeczytaa. Mik potrzsn gow jak ko opdzajcy si od much. - Po moim trupie - mrukn. - Potrzebujemy politycznego rozwizania. Spojrza na Mackaya. - Pewnie niedugo bdziesz skada Gustawowi Adolfowi raport. Szkocki oficer skin gow. - Tak, lecz nie jestem jeszcze pewien kiedy. Nie ma sensu galopowa po okolicy, dopki krl nie rozbije gdzie obozu. Ale na pewno stanie si to niedugo. - Szepnij o nas dobre sowo, Alex, jeli moesz. Nie chciabym mie Szwedw na karku. - Tak wanie uczyni - odpowiedzia stanowczo Mackay i umiechn si. - Jak najlepsze sowo. - Przecign jzykiem po zbach. - Nie mam wyboru - zamia si. - Macie jedynego dentyst, o ktrego istnieniu wiem. W drzwiach pojawi si Ed Piazza. - Zebranie zaraz si zacznie - ogosi. Mimo e Mackay czsto bywa na spotkaniach, tym razem nie mia takiego zamiaru. Wiedzia, e Amerykanie doszli do punktu zwrotnego. Jak kada rodzina, oni rwnie potrzebowali chwili prywatnoci. - Powodzenia - rzek i odwrci si. - O co chodzi? - spytaa Rebeka, idc z Mike'em do sali konferencyjnej. -Czy Alex ma jakie problemy z zbami? Skrzywia si. Jej wasne zby byy we wspaniaym stanie jak na standardy czasw, w ktrych ya, ale mimo to musiaa spdzi kilka godzin w komnacie tortur. Na szczcie zakrcia si wok tego bardzo szybko, zanim jeszcze skoczyy si rodki znieczulajce. - Biedny czowiek - powiedziaa ze wspczuciem. - Biedny?! Akurat! Z jego zbami nic nie trzeba robi, poza czysto kosmetycznymi zabiegami. Problemem jest jego serce. Spojrzaa na niego zaskoczona. Mik umiecha si bardzo szeroko. -Tak, tak, nasz Szkot jest zakochany. Ja to wiem. - Obj rk jej tali i przycign do siebie. - Rozpoznaj objawy. Rebeka te pooya rk na jego pasie i umiechna si. - Biedny czowiek - rzeka. - Jestem lekko zaskoczona. Mylaam, e si wystraszy, gdy tylko zacznie dostrzega co innego poza wspaniaymi nogami. Mik pokrci gow. - Nie Alex. To bardzo powany facet. - Mylisz, e... - Kto wie? Jej wujek ma o nim dobre zdanie. Wydaje si, e jej ojciec te. Ale nie daj Boe, eby dziewczyna miaa sucha gosu mdroci i dojrzaoci. -Aktora kobieta przy zdrowych zmysach suchaaby czego takiegol -Rebeka umiechna si chytrze. - To wymaga kobiecej rozwagi. Byli ju przy drzwiach i rozlunili ucisk. Rebeka zatrzymaa si. - Porozmawiam z ni- owiadczya. Mik spojrza na ni sceptycznie.

-1 co jej powiesz? Wasne sowa mdroci? - Co za absurd - odpara i przejechaa leniwie palcami po wosach. - Nic nie mwiam o mdroci". Mnie chodzio o rozwag. Mijajc drzwi, rzucia przez rami: 308 Erie Flint - Nie zrozumiaby tego, Michaelu. Nie czytasz wystarczajco duo poezji. - W ogle nie czytam - mrukn jej narzeczony, zupenie niewiadomie potwierdzajc w ten sposb sens jej sw. Mik wszed do sali, przystawi sobie krzeso i usiad przy stole konferencyjnym. Rzuci wzrokiem wok; okazao si, e zebra si ju cay sztab z wyjtkiem Franka Jacksona. - Frank dotrze pniej - wyjani - razem z Gretchen Higgins. Zajmuj si nowymi winiami. - Chciabym rozpocz spotkanie od doniesie dotyczcych posuni Szwedw - zwrci si do Rebeki, ktra tradycyjnie zaja miejsce koo Melissy. Dziewczyna splota rce na stole, jak zawsze, kiedy skadaa raporty. - Po oczyszczeniu Erfurtu z pienidzy Gustaw Adolf pomaszerowa prosto na poudnie. Sidmego, czyli wczoraj, przeszed przez Arnstadt, jednak si nie zatrzyma. Wedug doniesie niektrych myliwych ostro popdza swoj armi. Pewnie ju zdyli dotrze do Lasu Turyskiego. Rebeka bya zmartwiona. - Szwedzi pozbawili cae rodkowe ksistwo zapasw ywnoci. Zauwacie, e za nie zapacili. Nie byo grabiey. - Zamiaa si sucho. - Oczywicie z wyjtkiem zota arcybiskupa z Erfurtu, za ktre kupili prowiant. - Super! - parskn Willie Ray Hudson. - A wic teraz wszyscy w rodkowej Turyngii, poza nami i Badenburgiem, maj pene kieszenie pienidzy i zero jedzenia. Najwyraniej znajdujemy si zbyt daleko na wschd, eby szwedzcy kwatermistrzowie zdyli do nas dotrze. -1 nadchodzi zima - mrukn Nat Davis. Mik unis rk. - O tym pniej. Najpierw chc, abycie mnie wprowadzili w obecn sytuacj polityczn. Kto dowodzi w Turyngii w zastpstwie Gustawa? - Wiksza cz Turyngii oficjalnie naley do braci Sasko-Weimarskich -powiedziaa Rebeka - ale jeli wierzy raportom, Bernard obecnie przebywa z armi szwedzk. - Znowu si zamiaa. - Wydaje si, e bardziej mu odpowiada wojaczka ni rzdzenie ludmi. - C za niespodzianka - zakpi Underwood. - Przeklci arystokraci. Mik umiechn si do niego szeroko. - Mnie to pasuje. Jeli o mnie chodzi, im mniej arystokratw bdzie si tutaj krci, tym lepiej. Rebeka odchrzkna. - Wilhelm z kolei - on jest najstarszy - pozosta w tyle. Ustanowi kwater gwn w Weimarze, ale mwi si, e nie zostanie tam dugo. Ma zwerbowa jedenacie tysicy onierzy. Marszaek polny Baner ma zebra tak sam liczb w Erfurcie. Szwedzi uwaaj, e w poczeniu z siami, ktre Baner ju posiada, powinno to wystarczy do pocigu za Pappenheimem. W tym czasie krl bdzie poda dalej na poudnie, w lad za Tillym. Pappenheim najwyraniej prowadzi teraz niezalene dziaania. Mik nie naciska Rebeki, eby ujawnia rdo tych informacji. Nie musia. Jej ojciec i wujek byli dowiadczonymi szpiegami i do tej pory zdyli ju stworzy siatk wywiadowcz w caych rodkowych Niemczech. W rzeczywistoci siatka bya duo wiksza; dziki pomocy ydw rozsianych po caej Europie dwaj bracia kontrolowali ogromne poacie witego Cesarstwa Rzymskiego. Zabbni palcami po stole. - Wyglda na to, e Wilhelm rwnie wkrtce wyjedzie.

Rebeka skina gow. Stukanie palcw Mik'a stao si bardziej natarczywe. - A wic krtko mwic... Powoli bada wzrokiem ca sal, wyliczajc na palcach. - Po pierwsze, wojna przeniosa si teraz na poudnie od Turyngii. Po drugie, do Turyngii powrci ustalony porzdek", ktry niedugo znowu zniknie. Po trzecie, wikszo okolicznych arystokratw, a przynajmniej ci, ktrzy bior aktywny udzia w polityce, znika std lub ju niedugo zniknie. Katolicy uciekn, a protestanci bd szuka sawy i chway u boku Szwedw. Po czwarte, za kilka tygodni sytuacja ekonomiczna ksistwa bdzie beznadziejna. Po pite, okolica obfituje jednak w gotwk. - Myl, e to na tyle. - Odwrci si do Rebeki, a ona ponownie skina gow. W tym samym momencie Mik uderzy otwart doni w st. - Wspaniale! To najlepsze, co mogo si nam przytrafi! - Spjrzcie tylko na siebie - rzek ze miechem. - Problemy, problemy. Tylko to widzicie. Zacisn pi i unis j w gr. - Teraz jest odpowiedni moment - owiadczy stanowczo. - Myszy tacuj, gdy kota nie czuj. Wojna skoczy si najwczeniej przyszej wiosny, a prawdopodobnie nastpnego lata. Jedyna rzecz, ktra bdzie si liczya w czasie tych szeciu - omiu miesicy, to kto bdzie w stanie utrzyma przy yciu ludzi w tej okolicy. Utrzyma przy yciu, na lito bosk, i to w dobrym stanie! Quentin Underwood pierwszy zrozumia, co Mik ma na myli. Mimo e bardzo czsto nie zgadzali si ze sob na spotkaniach komisji, Mik ju dawno odkry, e byy kierownik kopalni rozumie rzeczywisto ekonomiczn lepiej ni ktokolwiek inny. Co wicej, w przeciwiestwie do wikszoci Amerykanw, nie budowa mrzonek o amerykaskiej wojskowej dominacji. Jako 310 Erie Flint mody czowiek sucy na lotniskowcu na Morzu Poudniowochiskim nauczy si, e wyposaenie wojska to nie wszystko. Mimo przepaci technologicznej midzy samolotem, ktry odlecia z tego lotniskowca, a broni ludzi, ktrych bombardowano w lasach, ju nieraz widzia maszyny pokonane przez ludzi. I chocia teraz przepa dzielca Amerykanw z GranWille i siedemnastowiecznych Niemcw rwnie bya ogromna, Quentin Underwood nie zamierza popeni w tym nowym wiecie tego samego bdu. - Masz racj! - wykrzykn w podnieceniu. - Z naszego punktu widzenia nie bdzie lepszego momentu. Jestemy gotowi. I zacz wylicza na palcach. - Po pierwsze, wyszlimy na prost, jeli chodzi o elektrowni. Wgiel jest dostarczany ju od tygodnia. Bill Porter potwierdzi to skinieniem gowy. - Tak czy inaczej, na razie go wystarczy. Jak tylko lokomotywa parowa zostanie ukoczona, bdzie go pod dostatkiem. Wszystko powinno by gotowe do przyszego lata. Moe wtedy zabrakn najwaniejszych czci, ale nowa elektrownia powinna ju by gotowa do rozpoczcia pracy. - Po drugie, dotrze do nas wicej jedzenia ni bdziemy potrzebowali. To niesamowite, ile malutkich gospodarstw byo ukrytych wrd wzgrz i lasw. Teraz, kiedy przywrcilimy odrobin bezpieczestwa i stabilizacji do poudniowo-wschodniej Turyngii, kade z nich chtnie sprzeda swoje zbiory. - Co w tym takiego niesamowitego? - parskn Willie Ray. - Mylisz, e rolnicy s gupi? Cjuentin zignorowa t uwag. - Po trzecie, warsztaty mechaniczne pracuj pen par. Trzy zmiany, przez ca dob, siedem dni w tygodniu. Nat David umiechn si szeroko.

- Musiaem zacz wynajmowa niemieckich pomocnikw. Troch czasu minie, zanim przeszkol ich w obsudze nowoczesnego sprztu, ale zatrudniam tylko ludzi z dowiadczeniem w obrbce metali, a takich jest sporo w okolicy. Najwikszym moim problemem jest brak metalu. - Ju nie, Nat - wtrci si Ed Piazza. - Uriel Abrabanel wanie mi donis, e ma przynajmniej czterech dostawcw gotowych do rozpoczcia wysyki surowca, jak tylko bdziemy mieli tward walut. - Zamia si oschle. - Kredyty chyba nie s popularne w Niemczech na tym etapie rozwoju ludzkoci. - Zmienimy to - warkn Underwood i spojrza pytajco na Mike'a. Mik umiechn si i zerkn na Rebek. Wyprostowaa si nieznacznie na krzele i powiedziaa cicho: - Podsumowujc, sytuacja ekonomiczna wyglda naprawd obiecujco. Jeli dostawa energii elektrycznej zostanie zagwarantowana, a urzdzenia produkcyjne bd w peni sprawne, naszym jedynym problemem bdzie brak twardej waluty i beznadziejne warunki, ktre panujobecnie w Europie w sferze bankowoci i kredytw. Ale co do tego... Usiada prosto. - Moja rodzina - moja wielopokoleniowa rodzina - rozmawiaa o tym i podja decyzj. Mj wujek, Uriel, zostanie w Badenburgu, gdy ma tam korzystn sytuacj. Jednak wkrtce przybdzie tu kilku moich krewnych, w tym trzech dalekich kuzynw. Maj na imi Samuel, Mojesz i Francisco. Ojciec Samuela jest bankierem we Woszech, ojciec Mojesza jest doradc finansowym cesarza Ferdynanda w Wiedniu, a dziadek Francisco to Don Joseph Nasi, ktry peni funkcj... - Faktycznego ministra spraw zagranicznych Imperium Osmaskiego - zamia si Mik. By rwnie bratankiem Doni Gracii Mendes. Po wydaleniu marranw przenis jej interesy (najwiksz europejsk firm zajmujc si bankowoci i obrotem kamieniami szlachetnymi) z Portugalii do Turcji. I, o ile wiem, poszo mu to cakiem dobrze. Wszyscy poza Rebek wytrzeszczyli na Mik'a oczy. Mczyzna wzruszy ramionami. - Ludzie, ja naprawd sucham swojego doradcy do spraw bezpieczestwa narodowego. Dlatego spdzam z ni tyle czasu. Rebeka zoya skromnie rce. -1 jest dobrym uczniem. - Umiechna si. - Bardzo uwanym. Rozleg si cichy chichot, a umiech Rebeki sta si lodowaty. - Wikszo ydw, ktrych wydalili Hiszpanie, udaa si do Stambuu. Turcy przyjli ich serdecznie, zwaszcza e wielu z nich byo ekspertami w dziedzinie nauki i techniki, midzy innymi w produkcji broni. Podobno sutan Bay-azid powiedzia kiedy: Nazywacie Ferdynanda mdrym krlem, mimo e zubaa swj kraj, a wzbogaca nasz?". - Co w tym jest - mrukn Piazza. Rebeka zwrcia ku niemu spojrzenie. - Oczywicie jest pewien warunek. - No myl! - parskn Piazza. - Obywatelstwo, prawa, wolno i tak dalej. - Wicej - powiedziaa stanowczo Rebeka. - My, ydzi, musimy dosta pozwolenie na wyjcie z ekonomicznego getta, do ktrego zapdzia nas Eu- To aden problem - warkn Underwood. - Prawd mwic, jeli twoi krewni maj troch kapitau, dziki ktremu mogliby by naszymi partnerami, to mylelimy z 011ie'em Reardonem i Gregiem Ferrar... Bill Porter wyglda na zaniepokojonego. - Quentin, potrzebujemy wgla... - Wyluzuj! - rzuci Underwood. - Sam bym wiele nie robi. Ja te mam krewnych. Mj zi... 312 Erie Flint bym duo nie robi - wczy si do rozmowy Ferrara - poza udzielaniem porad - Ja te technicznych. Ale naprawd musimy zacz budow zakadw chemicznych. Kwas siarkowy

jest w nowoczesnym przemyle prawie tak samo niezbdny jak stal.. - Przez chwil sprawia wraenie rozgoryczonego. - Wikszo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Mik popuka kostkami doni w st jak nauczyciel pierwszoklasistw. Me-lissa umiechna si szeroko. - Dosy tego! - powiedzia. Zgiek usta. - Chryste! Jeli wszyscy nadgorliwcy zaczn teraz ustala projekty biznesowe, nigdzie nie zajdziemy! - Umiech na jego twarzy zagodzi wydwik tych sw. Prawd mwic, Mik popiera wikszo projektw, ale caym sercem wierzy rwnie w stare powiedzenie: Wszystko w swoim czasie". - Teraz nasta czas na kluczow kwesti - powiedzia z moc. - Musimy rozwiza sprawy polityczne. Myl, e powinnimy powoa konwencj konstytucyjn, a nastpnie zarzdzi ponowne wybory. Tymczasowy sztab anty-kryzysowy zrobi ju wszystko, co mg. W pokoju zapada cisza. Nat Davis wyd policzki. - Jestemy na to gotowi? - spyta niepewnie. - Szczerze mwic, niewiele o tym mylaem. Melissa parskna, jednak nie zdya wypowiedzie sarkastycznej uwagi, gdy powstrzyma j James Nichols. - Jestemy gotowi, Nat. - James spojrza na Meliss, Eda i Williego Raya. - Prawd powiedziawszy, podkomisja skoczya prac nad naszym projektem ju w zeszym tygodniu. Wszystko zostao odoone z powodu kryzysu w Jenie. Ale teraz jestemy gotowi. Hudson przytakn. Piazza sign do aktwki i zacz wyciga zszyte kartki papieru. Rzuci Mike'owi pytajce spojrzenie. - Rozdaj to, Ed. Najwysza pora. Zanim ktokolwiek zdy przejrze materiay, podnis si raban. Mik wcale nie by zaskoczony, e to Underwood rozpocz natarcie. - Nie podobaj mi si te pierdoy! - rzuci Quentin. - Ani troch! Czemu marnujecie czas na to pieprzenie o braku podziau na okrgi? Dlaczego, do cholery, nie jestemy... Jak zwykle Melissa przyczya si do zwady rwnie chtnie jak Quentin i w rwnie obcesowy sposb. - Odwal si! To jest znacznie lepsze od podziau geograficznego, przynajmniej w niszej izbie. Mik postanowi interweniowa, zanim awantura midzy Quentinem a Melissa przybierze katastrofalne rozmiary. - Przestacie! Obydwoje*. Pieniacze zamilkli uraeni. Mik zdawi westchnienie. Kade z nich byo na swj sposb nieocenione, ale byy momenty... Zdecydowa, e zacznie od Melissy, gdy mimo e zasadniczo si z ni zgadza, trzeba byo skupi uwag na tej kwestii konkretnie, a nie abstrakcyjnie. - To, czy lepszy jest brak podziau na okrgi, czy te przedstawicielstwo geograficzne, w oglnym rozrachunku jest bez znaczenia. To nie jest konstytucja dla trzynastu kolonii rozrzuconych po caym kontynencie. To konstytucja dla jednej niewielkiej kolonii, mniej wicej tak samo zatoczonej jak Holandia albo Kalkuta. I nie jestemy w tej samej sytuacji co Ojcowie Zaoyciele w 1789 roku. Cigle mamy rok 1776. Nasza rewolucja dopiero si rozpoczyna. Tyle oglnikw. Teraz skierowa uwag na prawdziwy problem, czyli na Underwooda. - Quentin, pozwalasz sentymentom zatriumfowa nad praktycznoci. Ja podobnie zareagowaem, kiedy po raz pierwszy o tym usyszaem, ale im wicej o tym mylaem, tym rozsdniej to brzmiao. Mamy tu tak sytuacj, e ludzie nieustannie przenosz si z miejsca na miejsce. Zdajesz sobie spraw tak samo jak ja, e nie mona kogo zarejestrowa do gosowania w centrum dla uciekinierw, skoro, miejmy nadziej, za kilka tygodni bdzie mieszka zupenie gdzie indziej. Ogromn zalet jednego okrgu wyborczego...

Teraz wtrcili si Nat Davis oraz Greg Ferrara, pokrzykujc, co myl o tym, co Mik nazwa sentymentami". Mik usiowa zachowywa si spokojnie i dyplomatycznie, ale udao mu si to jedynie przez kilka minut. Ju po chwili wrzeszcza jak wszyscy inni. Oczywicie wszyscy z wyjtkiem Rebeki, ktra siedziaa i od czasu do czasu mamrotaa co pod nosem. - Skoczylicie? - spytaa wreszcie jakie p godziny pniej. Opryskli-wo w jej gosie bya tak niezwyka, e wszyscy od razu zatrzymali si w p sowa. - Dzieci! - rzucia. - Sprzeczajce si o zabawki dzieci! Spiorunowaa wszystkich wzrokiem. -Ajaka to rnica? Macie swoj Kart Praw; tu nie ma si o co kci. Macie swoje wybory i wszystkie inne przywileje demokracji; czy z tym s jakie problemy? Cisza trwaa. - No wic o co chodzi? Myl, e powinnimy rejestrowa ludzi wedug miejsca zamieszkania. - Wzia gboki oddech i dodaa: - Kogo to obchodzi, do jasnej cholery? 314 Erie Flint Gucha cisza przeduaa si. Rebeka nigdy nie uywaa takiego... - Ha! Tak jak mwiam, dzieci. W tym samym momencie otworzyy si drzwi i wszed Frank Jackson, a za nim Gretchen. Rebeka wskazaa na nowo przybyych. - Spytajcie ich! - nakazaa. - No ju! * * * Po wysuchaniu wyjanie pierwszy odezwa si Frank. - To obojtne - powiedzia, wzruszajc ramionami. - Moe by sze, moe by p tuzina. Skoro Mik tym wszystkim si zajmuje, a i tak ma mj gos, niech wybiera co chce. Gretchen bya jeszcze bardziej rzeczowa. - To, co on mwi - stwierdzia, wskazujc Franka. Te sowa oraz ostre sowa Rebeki rozadoway panujce na sali napicie. Czonkowie komisji przez chwil patrzyli na siebie, a nastpnie wszyscy westchnli i si rozlunili. Mik odchrzkn. - Suchajcie, ja nie prbuj wydawa owiadcze w sprawie abstrakcyjnych zasad politycznych. Chc tylko ustali, jaki system polityczny bdzie najlepszy przy naszych obecnych potrzebach. Pniej moemy przecie zwoa kolejn konwencj konstytucyjn, jeli zmieni si okolicznoci. Pamitajcie o tym, co powiedziaem. Jestemy w roku 1776, a nie 1789. Konstytucja, ktr przyjy Stany Zjednoczone, powstaa w oparciu o lata dowiadcze i rozmw i po rewolucji, a nie na samym jej pocztku. Pozwlmy sobie zapa oddech. Na razie chc, ebymy skoncentrowali si na walce, ktra nas czeka. Dzi. Dokadnie teraz. Kiwn gow w kierunku Gretchen. Na skutek milczcego nacisku Franka moda Niemka zaja miejsce przy stole. - Poprosiem Gretchen, eby z nami zasiada - przy okazji, chciabym z tego zrobi stay zwyczaj - poniewa pragn, ebycie wysuchali jej sprawozdania. Jeli o mnie chodzi, praca, ktr rozpocza, bdzie na dusz met duo waniejsza ni zwycistwa, ktre odniesiemy na polu bitwy, oraz to, czy zarejestrujemy ludzi do gosowania w jednym czy w wielu okrgach. Omal nie wybuchn miechem, widzc grymas na twarzach Melissy i Qu-entina. Kade z nich byo na swj sposb przeraone tym, jak Mik i Rebeka realizuj propozycj Melissy. Ta ostatnia bya zdenerwowana, gdy praktyka okazaa si duo bardziej skomplikowana ni teoria. I miaa si okaza duo bardziej krwawa. Jej idealistyczny pomys stworzenia podziemia" by teraz w rkach kobiety, ktra nie ywia wobec niego adnych romantycznych uczu, tylko ch zwycistwa kierowan przez elazn wol.

Oczywicie Quentinowi ten pomys nie podoba si od samego pocztku. Znalaz si w dziwnej sytuacji czowieka, ktry pomaga przewodzi rewolucji, cho jej nie popiera. Z natury i przyzwyczajenia Quentin Underwood by bowiem czowiekiem establishmentu. Quentin i Melissa stanowili wic dwa bieguny komisji. Obojgu czsto nie podoba si sposb, w jaki Mik prowadzi ich sprawy, jednak poparcie Melissy byo pewne, przynajmniej na razie nie miaa wyboru. Quentin z kolei... Underwood gboko westchn. - Cholera jasna. Dobra, Mik. Mimo e to nie jest po mojej myli, zgadzam si na brak podziau na okrgi. Zwycistwo byo jednak tylko poowiczne. Mik spojrza na niego uwanie. - To nie wystarczy, Quentin. Zdecydowalimy, e trzeba wybra delegatw do konwencji konstytucyjnej. Wiadomo, e to gosowanie przez aklamacj, ktre odbyo si kilka dni po Ognistym Krgu, miao miejsce zbyt dawno temu i przebiegao w nieformalnej atmosferze. Na pewno zostaniesz jednym z kandydatw, i pytanie brzmi: skd bdziesz kandydowa? Mik wskaza na propozycj konstytucji, ktra leaa przed nim. - Z tej platformy czy z innej? Nie sprecyzowa, z jakiej innej", ale nie byo takiej potrzeby. Wszyscy wstrzymali oddech. Zdawali sobie spraw, e doszli do przeomowego momentu i e poza Mike'em i by moe Rebek nikt go nie przewidzia. Przez dugie miesice ludzie siedzcy w tej sali pracowali razem jako zesp, a teraz... W wiecie, ktry zosta gdzie daleko, Quentin Underwood zdolny, inteligentny, uparty, energiczny i ciko pracujcy kierownik - byby naturalnym sprzymierzecem Johna Simpsona. Czowiek establishmentu. Konserwatysta w kadym calu. Czy teraz wycofa swoje poparcie? - Daj spokj, Mik - warkn Underwood. - Czyja wygldam na idiot? Gdyby to Simpson nami kierowa, ju bylibymy martwi. Nagle si umiechn. Tak rado rzadko mona byo zobaczy na jego twarzy. - To jak, wymylilicie ju nazw? Mik patrzy na niego pustym wzrokiem. Umiech Quentina jeszcze si poszerzy. - Dla naszej partii politycznej, bawanie. Musisz mie parti, jeli chcesz by prezydentem kraju przechodzcego rewolucj. Mik nadal mia pusty wzrok. - C to za geniusz - zachichota Underwood. - Sdz, e powinnimy si nazwa Parti Czwartego Lipca. -Ruchem Czwartego Lipca! -wykrzykna momentalnie Melissa. 316 Erie Flint To oczywicie zapocztkowao kolejn ktni. Ktnia bya ostra, krtka... i zakoczya si przytaczajcym zwycistwem przeciwnikw nazwy zaproponowanej przez Meliss. Pozostaa Partia Czwartego Lipca. Nastpnego ranka ogoszono to razem z owiadczeniem, e konwencja konstytucyjna rozpoczyna sesj. Simpson natychmiast zaprotestowa, mimo e od tygodni sam wzywa do rozpoczcia konwencji. eby poskromi dyktatur wojskow Stearnsa" -jak czsto mawia. Ale to byo bez znaczenia. Kark Grantville ugina si pod elaznym jarzmem demokracji. Ofiara tej tyranii zareagowaa dokadnie tak, jak mona byo przewidzie. Demagogia! Hurrra! Knztera 41 - Amerykanie to gupi nard - owiadczy Lennox. Oprni kufel i zdecydowanym ruchem postawi go na stole. - Jednak na szczcie nie na tyle gupi, eby cigle warzy t beznadziejn namiastk piwa. Mczyzna siedzcy naprzeciwko niego, Mojesz Abrabanel, zignorowa jego uwagi. Rozglda si po zatoczonej gwnej sali niedawno otwartych Ogrodw Turyskich",

sprawiajc wraenie troch oszoomionego. To samo mona byo powiedzie o siedzcym obok niego dalekim kuzynie, Samuelu. Mimo e byli modzi - aden z nich nie mia jeszcze trzydziestki - byli ju dowiadczonymi negocjatorami i ludmi interesu, przyzwyczajonymi do pokonywania labiryntw wadzy w Wiedniu i we Woszech. Teraz jednak wygldali jak proci mieszkacy wsi. Lennox spojrza z umiechem w lewo. Baltazar odwzajemni umiech. Najwyraniej ci dwaj starzy Amerykanie" wietnie si bawili, patrzc na zmieszanie nowo przybyych. Mojesz i Samuel przyjechali zaledwie kilka dni wczeniej i cigle byli w stanie lekkiego szoku. Czciowo przyczyn by ich wasny lud. Niewielka grupa ydw, ktrzy osiedlili si w Grantville w cigu ostatnich kilku miesicy, zaaklimatyzowaa si z wielkim entuzjazmem. W pewnym sensie byo to zrozumiae. Wszyscy byli Sefardyjczykami, a ci, w przeciwiestwie do Aszkenazyjczykw we wschodniej Europie, mieli dug tradycj kosmopolityzmu. Powiedzenie, JCiedy wejdziesz midzy wrony..." mogo by stworzone wanie przez nich. Mimo to... 318 Erie Flint Trudno okreli, co najbardziej zaskoczyo Samuela i Mojesza. By moe otwarto, z jak praktykujcy ydzi z Grantville nadzorowali budow swojej nowej synagogi. witynia bya budowana na odremontowanym szkielecie porzuconego budynku, zaraz w centrum miasta. A moe... Poprzedniego wieczoru Michael Stearns spdzi kilka godzin na szczerej i swobodnej rozmowie z tymi dwoma przedstawicielami rodziny Abrabane-lw oraz z Baltazarem. To oczywicie byo w zgodzie z obyczajami, ale Rebeka bya tam razem z nimi i uczestniczya w rozmowie tak samo, jak kady inny. A to ju nie przystao. A pniej! Po skoczonej dyskusji ojciec Rebeki uda si na spoczynek w towarzystwie swych modych krewnych, natomiast Rebeka zostaa. Bez przyzwoitki? To skandal! Jej ojciec na to pozwala?! I to z gojem! Skandal!". Na wspomnienie wyrazu twarzy swych krewnych Baltazar pospiesznie oprni kufel, i to bardziej eby zdusi cisncy si na usta miech ni eby ugasi pragnienie. Wiedzia, e Mojesz i Samuel byliby duo bardziej zaszokowani, gdyby przyszli do pokoju kilka minut wczeniej. Zastaliby Rebek usadowion na kolanach Mike'a i zachowujc sijeszcze bardziej niestosownie.. Mimo swego kosmopolityzmu Baltazar sam by oburzony, kiedy po raz pierwszy przypadkiem natkn si na crk zachowujc si w ten szczeglny sposb. Nie interweniowa, ale porozmawia z ni nastpnego dnia. Bronia si jednak z zapaem i Baltazar zdecydowa si puci spraw w niepami. Uzna nawet, e amerykaska nazwa takiego zachowania ma w sobie pewien szorstki urok. Nazywali to pieszczotami". Gwnym jednak powodem zakopotania Mojesza i Samuela byli sami Amerykanie. Chodzio oczywicie o sposb, w jaki ubieray si Amerykanki. W Ogrodach Turyskich" mona byo teraz podziwia przedstawicielki wikszoci panujcych stylw. Samuel stara si nie poera wzrokiem modej kobiety stojcej przy barze. Rozmawiaa z Rebek i obie wydaway si bardzo rozbawione. Biorc pod uwag ksztaty jej figury, bezwstydnie podkrelone obcis bluzeczk i spodniami, zadanie to wymagao od modego czowieka niemaego powicenia. Lennox w pewnym sensie przyszed mu na ratunek. - Nie ta, chopcze! - powiedzia, krcc z nagan gow. Samuel zarumieni si i odwrci wzrok. - Matka? Zarczona? - Chwilowo ani to, ani to. - Podesza jedna z kelnerek i postawia z brzkiem na stole dzban piwa. - Na koszt firmy - powiedziaa silnie akcentowanym angielskim. - Z wyrazami szacunku od partii. - Po czym zacza si

przedziera z powrotem przez tum. Kobieta bya korpulentna i ju nie pierwszej modoci. Jak wikszo kelnerek w Ogrodach Turyskich", zostaa zatrudniona ze wzgldu na spore dowiadczenie. Kiedy sama miaa gospod, wic bya przyzwyczajona do poruszania si wrd awanturujcych si tumw, a teraz znowu chtnie to robia, gdy zarabiaa wicej pienidzy ni jej si kiedykolwiek nio. - Chwilowo - powtrzy Lennox i podda mod kobiet, o ktrej rozmawiali, krtkim ogldzinom. - Wydaje si, e dziewczyna ostatnio cieszy si duym prestiem, a jej ukochany le to znosi, wic si go bezceremonialnie pozbya. Zauway, e Rebeka trca lekko mod kobiet okciem, wskazujc na drzwi. Ponownie napeni kufle, lekko si umiechajc. - Ale omiel si powiedzie, e wkrtce bdzie nastpny. O, o wilku mowa. Mackay przystawi sobie krzeso obok Samuela i osun si na nie, wyranie wyczerpany. - Piwa? - spyta Lennox, podsuwajc mu kufel. - Tak - sykn. - Prosz! - Alex mia problemy z mwieniem z powodu zesztywniaych ust, ale nie na tyle, eby nie da rady oprni kufla jednym haustem. Bez sowa przesun kufel do Lennoxa, proszc o dolewk. Potem zrobi to samo co poprzednio. Wreszcie odstawi kufel i lekko si wzdrygn. - Temu czowiekowi nigdy nie zabraknie pracy - stwierdzi ponuro. - Jak przyjdzie co do czego, inkwizycja doceni jego talent. Lennox chrzkn i pokrci gow. - To szalestwo, na co ci mczyni si naraaj. Uwaasz, e warto, chopcze? - Znajd jeszcze jedno krzeso, dobrze? - mrukn Baltazar do Samuela. -Sdz, e ta moda dama zaraz zoy nam wizyt. Rzeczywicie. Julie Sims sza w ich stron swoim niepowtarzalnym, sprystym krokiem. A Rebeka znika w tumie jak w, ktry uksi, a teraz ucieka, kryjc si w trawie. Zdradziecka Ewa! - Cze, Alex! - krzykna Julie. Samuel wsta i zaproponowa jej krzeso. Przyja je z umiechem, a on poszed poszuka sobie innego. Umiech, ktrym obdarzya teraz Mackaya, by bardzo szeroki. - Tatu mwi, e przychodzisz do niego - powiedziaa bez zbdnych wstpw. - Daj mi spojrze. Po chwili wahania mczyzna lekko otworzy usta. Julie pokrcia stanowczo gow. - No dalej, Alex, poka mi. Szerzej. Znw pokrcia gow. Szerzej. Wreszcie Alex westchn i otworzy szeroko 320 tnctlint Julie podniosa si i obejrzaa z bliska jego zby. Jak mona oczekiwa po crce dentysty, byo to bardzo profesjonalne spojrzenie. Usiada z powrotem. - Dobrze wyglda - stwierdzia. Rozbawienie w jej oczach zastpio co bardzo ciepego. Musiao paskudnie bole - powiedziaa cicho. Nie byo to jednak wyraenie wspczucia, raczej ocena. Spojrzenie towarzyszce tym sowom zdawao si nalee do kogo, kto ma wicej ni osiemnacie lat. - Toczno tu - stwierdzia nagle. - Chciaby pj na spacer? - Tak - odpar Alex - chciabym. - Wydaje si dosy miaa - powiedzia niepewnie Mojesz, kiedy zniknli. Lennox parskn. - Ty te byby miay, chopcze, gdyby umia jednym strzaem powali czowieka z odlegoci czterystu krokw. - Siorbn w zamyleniu piwo. -A tak si skada, e nie tak dawno widziaem, jak to zrobia. Z tuzin razy. *** Oczywicie by jeszcze jeden powd zaskoczenia. Ani Mojesz, ani Samuel nie byli obeznani z broni paln. Zreszt w tamtych czasach niewielu ydw byo. W wikszoci krajw, w

ktrych ich tolerowano, zabraniano im nosi bro. Obaj jednak byli obeznani z ludmi noszcymi bro. Mojesz i Samuel zostali wybrani do tej misji ze wzgldu na dowiadczenie z armiami najemnymi oraz znajomo angielskiego. Po przyjedzie do Grantville potrzebowali tylko kilku dni, aby drastycznie zmieni wstpn ocen moliwoci militarnych Amerykanw. Ocena oczywicie wypada bardzo pozytywnie. Bardzo pozytywnie. Mojesz i Samuel szybko zdali sobie spraw, e moc raenia Amerykanw jest uzaleniona od ich oszaamiajcych pojazdw, i chocia ma ona dosy ograniczony zasig, nie mieli wtpliwoci, e na terenach objtych szybko powikszajc si sieci drg wok Grantville Amerykanie mog zmiady kadego, poza najwikszymi europejskimi armiami. Co prawda, zastanawiali si Samuel i Mojesz, Amerykanie s naraeni na najazdy kawalerii, cho ani cesarscy Chorwaci, ani Finowie krla Szwecji nie mog zmierzy si wprost z ich si ognia. Ale najazdy to nie podbj. Jeli rodzina Abrabanelw podejmie decyzj, eby uywajc kolejnego specyficznego amerykaskiego terminu - zainwestowa w Grantville, ich fortuna bdzie wystarczajco bezpieczna. Lennox chcia jeszcze co doda, ale przeszkodzi mu okrzyk dochodzcy z podium po drugiej stronie sali. Podium zostao zaprojektowane dla muzykw, ale dzi zostao przejte przez uczestnikw kampanii politycznej. Partia Czwartego Lipca wanie miaa rozpocz swj pierwszy wiec. Mik Stearns wspi si na podium i zacz i w kierunku mikrofonu. IM I To oczywicie by gwny powd zaskoczenia nowo przybyych kuzynw. Lennox i Baltazar ponownie wymienili porozumiewawcze spojrzenie. Starzy Amerykanie". Lennox jeszcze raz napeni kufle. - Przygotujcie si, chopcy. Jeszcze nigdy nie widzielicie ludu tak zakochanego w przemowach. Usadowi si wygodnie na krzele. - Gupi nard. i IRtfzfrzta 42 Mik od razu przeszed do sedna sprawy. - W tej kampanii jest tylko jedna kwestia. Zapomnijcie o wszystkich tych bredniach dotyczcych jednego okrgu wyborczego. Zreszt dlaczego niby Simpson tak si podnieca tym, co nazywa zasad reprezentacji geograficznej"? W dawnych czasach, kiedy jedzi po wiecie, mia will w Hiszpanii i luksusowy apartament w Londynie. Jestem pewien, e oddawa gosy tylko i wycznie przedterminowo. Tum zgromadzony w Ogrodach" zamia si. Mik machn rk, jakby odgania owada. - To wszystko to tylko temat zastpczy. Tak naprawd Simpsonowi zaley na tym samym co mnie: na czynnym prawie wyborczym. - Ponownie machn rk. - Pewnie, e s take inne kwestie, duo innych kwestii. Nasza polityka wobec uciekinierw, nasza polityka ekonomiczna, nasza polityka zagraniczna -jest w czym wybiera. Wiadomo, e Simpson i ja jestemy w przeciwnych obozach, ale zostawmy to wszystko na pniej. Te wybory to wybory delegatw na konwencj konstytucyjn. Konwencja nie bdzie si zajmowaa sprawami programowymi. Ustali za to co duo waniejszego: kto bdzie decydowa. Jaka polityka bdzie prowadzona, ktra osoba lub partia obejmie wadz. To jest czynne prawo wyborcze, a prawo wyborcze to najwysza wadza. I o to chodzi, jedynie o to. Mik odwrci si od mikrofonu i wycign rk w stron Rebeki, ktra staa z boku podium, trzymajc dwa dokumenty. Pierwszy dokument skada si z kilku zszytych kartek.

- Oto nasza propozycja konstytucji. - Kiwn gow w kierunku grupy siedzcej przy pobliskim stole. - Przygotowali j Ed, Melissa, James i Willie Ray, a cay sztab antykryzysowy j zatwierdzi. - Underwood te? - zapyta kto z tyu. Mik skin gow. - Tak. Quentin bdzie si ubiega o stanowisko delegata z ramienia naszego ugrupowania. W tumie rozlegy si ciche pomruki. Wiadomo o lojalnoci Underwooda bya bardzo wana i wszyscy zdawali sobie z tego spraw. W przeszoci jako kierownik najwikszej czynnej kopalni w okolicy Quentin by przysowiow grub ryb". Waciwie najgrubsz. W przeciwiestwie do wielu biznesmenw w miecie, Underwood nie by niezalenym wacicielem, ale jego rzeczywista wadza i wpywy byy duo wiksze. adna z niewielkich miejscowych firm nie miaa takiej listy pac jak kopalnia ani takiej siy nabywczej jak jej kierownik. Obecni w gospodzie czonkowie ASG nie byli zachwyceni t wiadomoci. Byli przyzwyczajeni do ogldania Underwooda po drugiej stronie linii pikietujcych, ale milczeli, gdy aden z nich nie by jednak gupi, a ponadto wszyscy przyzwyczaili si ju do mylenia w kategoriach praktycznych. Wszystko w swoim czasie. Lepszy kierownik (w gruncie rzeczy swj chop) ni ten cholerny, aosny, pier... przybda naczelny". - Zao si, e Simpson ma teraz korniszona zamiast fujary - podsumowa wszystko Harry Lefferts. Wszyscy siedzcy przy jego stoliku wybuchli miechem. - No to pozostay mu tylko starsze panie i sprzedawcy samochodw. Aha, zapomniaem. Syszaem, e wstrzemiliwi rwnie popieraj go w stu procentach. - Znowu rozleg si gromki miech. Wraz z napywem niemieckich uciekinierw spoycie alkoholu, ktre nigdy nie byo najnisze, osigno imponujcy poziom. Wstrzemiliwo" dla siedemnastowiecznych Niemcw oznaczaa brak piwa do niadania. Mik unis teraz w gr drugi dokument, ktry daa mu Rebeka. By to sporych rozmiarw plik kartek. - A to s poprawki, ktrych wprowadzenia da Simpson i jego zgraja -powiedzia z sarkazmem. - O ile mona uy sowa poprawki" na okrelenie czego, co jest cztery razy dusze od tego, co niby ma poprawia. Ich delegaci ubiegaj si o gosy w oparciu o ten projekt, bo to waciwie jest inna konstytucja. Chcecie wiedzie, co tam jest? Naprawd? To konstytucja dyskryminacji, ot co! Zacz przerzuca kartki i czyta fragmenty poprawek. - Bezwzgldna znajomo angielskiego, polegajca na zadowalajcej umiejtnoci pisania i czytania, ktr stwierdz odpowiednio mianowane komisje wyborcze." - Mik spojrza poniej i zamia si. - A to moje ulubione: 324 Erie Flint Aspirujcy do otrzymania praw wyborczych musz si wykaza solidn znajomoci historii Ameryki, ktra usatysfakcjonuje...". Upuci kartki na podog, jakby byy zabrudzone. - Jestem pewien, e ja bym nie zda tych testw, a przynajmniej tych dostarczonych przez komisje", o jakich myli Simpson. Byyby to komisje dyskryminacji. - Umiechn si szeroko. - Myl, e oblaliby nawet Rebek. - Tak? - hukn Lefferts. Mody grnik wsta, a raczej z trudem dwign si na nogi. - To dajcie Simpsona do jej talk show! Niech pokae temu przemdrzaemu cwaniakowi, gdzie raki zimuj! Rozlegy si miechy i oklaski. Od jakiego czasu rozmowy Rebeki z zaproszonymi gomi przy okrgym stole, ktre nadawano trzy razy w tygodniu, byy najpopularniejszym programem w telewizji.

- Proponowaa mu! - powiedzia kobiecy gos. Wszyscy odwrcili gowy. Przy stoliku z boku staa Janice Ambler. - Proponowaa osiem razy ~ powtrzya dyrektorka stacji telewizyjnej ale za kadym razem Simpson odmawia. Zawstydzona Rebeka opucia gow, ale kiedy gone okrzyki nadal trway, przeamaa wstyd i podniosa gow. Powoli uczya si nie przyjmowa skromnej pozy, kiedy publicznie chwalono jej niezwyky intelekt. Po tylu miesicach cigle jednak nie bya przyzwyczajona do pochwa i nie potrafia kontrolowa rumieca, ktry pojawia si na jej policzkach, ale na szczcie czsto pozostawa niezauwaony z powodu jej ciemnej karnacji. Lennox oczywicie go dostrzeg, tak samo jak i krewni Rebeki. - Mwiem, e s gupi - burkn. - Chwali publicznie rozum kobiety! -Wyopa do koca piwo. - Zapamitajcie moje sowa, to si le skoczy! Mik przeszed teraz do podsumowania swojego wystpienia. - Moecie nie sucha tego fragmentu mowy, chopaki - wtrci si Len-nox. - Robi duo szumu wok wspaniaej tradycji Wirginii Zachodniej. Jak si odczyli od aosnych arystokratycznych secesjonistw, kiedy te sukinsyny, waciciele niewolnikw, prboway osabi wol uczciwych i lojalnych amerykaskich chopw... ydowscy dyplomaci nie zrozumieli szczegw przemwienia Mike'a, ale pojli jego ogln wymow. - On mwi powanie - wymamrota Mojesz i przebieg wzrokiem zgromadzony tum. Z atwoci odrnia Amerykanw i Niemcw, a take Szkotw, ale nie potrafi nazwa niewielkiej grupy ludzi siedzcych przy jednym stole. - To menonici49 - wyszepta Baltazar. - Kilkuset przybyo j akie dwa tygodnie temu. Amerykanie nadali im prawo do nieuytkw u podna wzgrz. To s ich starsi. - miertelnie powanie - oznajmi Lennox. Otar usta gestem wyraajcym ewidentn satysfakcj. - Ten czowiek jest gupi, panowie, ale pamitajcie o jednym. On jest wrk, jakem Lennox. - Wygra te zmagania? - spyta Samuel. Lennox rzuci mu chodne spojrzenie. - Nie syszae? Powiedziaem, e jest wrk. W tym samym momencie Underwood i Henry Dreeson doszli do tego samego wniosku. Wychodzc ze spotkania Izby Handlowej, Quentin stwierdzi: - Poszo lepiej ni oczekiwaem. - Ja tak nie uwaam - umiechn si Dreeson. Wieloletni kierownik kopalni popatrzy na niego sceptycznie. - Jaznam tych ludzi, Henry. S konserwatywni jak stare dinozaury. Cholera jasna, nawet ja przy nich wygldam jak radyka z obdem w oku. Burmistrz pokrci gow. - To nie w porzdku, Quentin. Dinozaurw ju nie ma, a ci gocie nie zamierzaj znika. Wyszli na ulic i zatrzymali si, aby zapi kurtki. Listopad by chodniejszy ni zazwyczaj. Dreeson rozejrza si wok. - Spjrz, Quentin. Zauwaye jakie zmiany? - No pewnie! Na ulicy jest peno ludzi. Interes kwitnie! - Underwood popatrzy na rzd starych, wielopitrowych ceglanych budynkw stojcych po obu stronach gwnego traktu" Grantville. - Pamitam, jak poowa tych budynkw bya pusta - rzek, marszczc brwi. - Tylko e teraz to miejsce jest te bardziej haaliwe. Dan i jego zastpcy wreszcie zaczynaj uczciwie zarabia na swoje utrzymanie. Powiedzia mi niedawno, e czuje si jak Wyatt Earp50 albo Bat Masterson, prbujcy utrzyma porzdek w rozwijajcym si miasteczku na Dzikim Zachodzie.

Jednak wzrok Dreesona spoczywa gdzie indziej; patrzy na niewielk grupk dokazujcych na ulicy dzieci. Ulice Grantville stay si teraz alejkami spacerowymi, gdy autobusy przejeday nimi tylko od czasu do czasu. - Tak sobie mylaem o tych dzieciakach - powiedzia cicho. - Kiedy przez te wszystkie lata spdzone w miecie, w ktrym si urodziem, w ktrym dorastaem, ktre tak bardzo kocham i w ktrym zamierzam umrze, widziaem tak duo modych ludzi wyjedajcych w rne zaktki Appalachw, bolao mnie serce. Niemody ju burmistrz gboko odetchn. Zimne jesienne powietrze wydawao si dodawa mu energii. - Niech szlag trafi Simpsona i jego kasandryczne przepowiednie. - Dreeson skin gow w kierunku budynku, z ktrego dopiero co si wyonili. - Pewnie, 326 Erie Flint e s zdenerwowani. Zdenerwowani jak szlag, ale nas popr. Interes kwitnie, nawet jeli jest jeszcze prymitywny. I dzieciaki wracaj. Tumy dzieciakw. Dwojgu ludziom idcym powoli ulic chodne powietrze rwnie wydawao si dodawa energii. Albo moe chodzio o wzajemne towarzystwo. - To nie bdzie atwe, Alex - powiedziaa Julie. Stana na rogu i odwrcia si do niego. Rce trzymaa w kieszeniach kurtki, ktr zaoya po wyjciu z gospody. Miaa powany wyraz twarzy maej dziewczynki, ktra stara si by doros kobiet. - Nie potrzebuj kolejnego nerwowego chopaka. Piegowat twarz Szkota wykrzywi lekko drwicy umiech. -Ale mam nadziej, e zezwolisz mi na chwile saboci? miech Julie uzna za potwierdzenie i jego umiech sta si mniej drwicy. - Nie jestem ju chopcem, Julie, bez wzgldu na to, jak wygldam. Widziaem w swoim yciu duo wicej cierpienia nibym sobie yczy. Sdz, e to daje czowiekowi przynajmniej mnie - pewn perspektyw. Jego umiech znikn, zastpiony bardzo powanym spojrzeniem. - Musisz zrozumie, e jestem w subie krla Szwecji. Niewane, co syszaa o najemnikach, ale ja traktuj swoj przysig powanie, wic... Julie wyja do z kieszeni i pooya na jego ustach. - Wystarczy, rozumiem. Nie potrzebujesz cigle zamartwiajcej si kobiety. Bdziesz duo wyjeda i moesz ju nigdy nie wrci. Uj jej do i pocaowa. - Nie z wasnej woli. Ale moja profesja jest ryzykowna, nie da si tego unikn. Powoli ruszyli dalej, tym razem trzymajc si za rce. Kroki Julie jak zwykle byy spryste, teraz chyba bardziej ni zwykle. - A ty pozwolisz mi na chwile saboci? - spytaa. *** Jej pierwsza chwila saboci miaa miejsce dokadnie dwie minuty pniej. - Jutro? - wykrzykna. Mackay pokrci gow z alem, ale i uporem. - Musz, Julie. Byem w Jenie, kiedy krl przejeda przez Turyngi, wic nie mogem zoy mu raportu. Nie mog duej zwleka. Gustaw Adolf ustanowi tymczasow kwater w Wurzburgu. Nie wiem jednak, jak dugo tam bdzie. Porusza si bardzo szybko, chcc wykorzysta fakt, e poplecznicy cesarza cigle s wytrceni z rwnowagi. Musz wic jecha... -Jutro! -jkna. ***

Jeli dzieci, ktre jaki czas pniej wybiegy zza rogu i popdziy obok nich, stwierdziy, e jest co dziwnego w tym, e dwoje ludzi tuli si do siebie w miejscu publicznym, nie pokazay tego po sobie. Ostatnimi czasy widziay duo dziwnych rzeczy. Rnzta 43 Pierwsza nieyca nikogo nie zaskoczya. Nikt w Granrville i okolicy nie martwi si o przetrwanie zimy. Ju nie. Mimo napywu nowych imigrantw, ktrzy jeszcze niedawno byli jecami wzitymi po bitwie pod Jena, ywnoci i schronienia byo wicej ni potrzeba. Oczywicie schronienie" byo dosy prymitywne. Wok elektrowni pospiesznie wzniesiono osiedle drewnianych domw, ktre stay tak blisko siebie, e przypominay mae siedemnastowieczne miasteczko. Domy ogrzewano par dostarczan przez elektrowni. Te prymitywne budynki zapewniay przetrwanie w zimie, a panujcy w nich tok by kolejnym bodcem (nie eby Niemcy jakiego potrzebowali) do szybkiego znalezienia pracy, ktra pozwoliaby przenie si w jakie lepsze miejsce. Waciwie wikszym problemem by brak porzdnych domw ni pienidzy na ich kupno. Grantville stao si typowym rozwijajcym si miastem. Kopalnia wgla pracowaa ju pen par; zamiast niedostpnego nowoczesnego sprztu grnicy uywali kilofw i opat. To samo dotyczyo wszystkich innych zakadw, szczeglnie warsztatw mechanicznych. Nawet szkolne centrum szkolenia technicznego stao si zapleczem produkcyjnym, a uczniowie, ktrych wikszo stanowili teraz modzi Niemcy, uczyli si tam fachu. Nowe firmy i zakady pojawiay si jak grzyby po deszczu. Wikszo z nich miaa tradycyjny charakter. Oczywicie poczesne miejsce zajmowao budownictwo, ale i Ogrody Turyskie" wkrtce miay konkurencj, i to spor, cho cigle byy najwiksz gospod w miecie. 328 Erie Flint Ostatecznie jedzenie okazao si mniejszym problemem ni si obawiano. Oprcz zebranego jesieni ziarna pojawiy si jeszcze dwa nowe rda zaopatrzenia. Pierwszym z nich by handel. W tajemniczy sposb po caych Niemczech rozeszy si wieci, e jest takie miejsce... Rynek zbytu najedzenie, tkaniny, metale, mineray, praktycznie wszystko. Paci si tutaj tward walut - zotem i srebrem -jeli kto chce, albo cudownymi metalowymi wyrobami, dziwnymi jedwabistymi ubraniami, a najczciej zmylnymi zabawkami, lalkami i przedmiotami zrobionymi z substancji nazywanej plastikiem". Towarami luksusowymi! W cigu paru tygodni apteki i sklepy z bibelotami w Grantville pozbyy si praktycznie wszystkich bezuytecznych zabawek i gadetw, ktre od miesicy zalegay na pkach. Niektrzy niemieccy handlarze, ci najsprytniejsi, przenieli swoje gwne siedziby do Grantville. Wkrtce doszli do wniosku, e inwestowanie w pro-dukcjjest jeszcze bardziej korzystne ni handel. Szlaki przeciera Georg Kle-inschmidt - kupiec, ktry dostarczy pierwsz parti gwodzi i wiekw. Kiedy zauway, ile drewnianych budynkw powstaje w okolicy, natychmiast porzuci handel i zainwestowa swj niewielki majtek w budow fabryki gwodzi. Jego partnerem zosta Keith Trumble, amerykaski dealer samochodw. Amerykanin zdawa sobie spraw, e jego poprzednie zajcie nie ma przyszoci, i udostpni swoje biuro oraz salon sprzeday jako miejsce na fabryk. Inni dealerzy samochodw narzekali i marudzili oraz gromadzili si (w niewielkich grupkach) na wiecach Simpsona, natomiast Trumble powita now rzeczywisto z otwartymi ramionami. Produkcja gwodzi bya cik i brudn prac, to fakt, ale przynajmniej nie musia ju kama ani targowa si z klientami. Codziennie rano przed jego drzwiami ustawiaa si kolejka. ***

Drugie rdo ywnoci dostarczyo mieszkacom Wirginii Zachodniej wielkiej przyjemnoci. Jesie bya sezonem owieckim. Wprawdzie w siedemnastowiecznej Turyngii... Zezwolenie? A co to jest? Ograniczenia? adnych. Oczywicie poza surowym zakazem polowania na ziemiach nalecych do arystokracji, co waciwie oznacza wikszo lasw i wszystkie... Pieprzy arystokracj. Jak im si nie podoba, niech sprbuj nas zaareszW Lesie Turyskim zwierzyny byo pod dostatkiem, a ponadto jelenie nie byy przyzwyczajone do huku karabinw, ktre trafiay do celu z odlegoci nawet kilkuset metrw. Sama Julie Sims upolowaa wystarczajco duo dziczyzny, eby wykarmi setki ludzi. Ale to osignicie byo w jej oczach niczym w porwnaniu z wyczynem jej chopaka. Dzie po tym, jak Alex wrci z Wurzburga, Julie zabraa go na polowanie. Miaa ze sob swego ukochanego remingtona kaliber 7,82 milimetra, ale Alex zadowoli si dwururk naadowan kulkami. Julie natrzsaa si z jego broni, ale Mackay wcale nie wydawa si tym zbity z tropu; i tak nie mia szans dorwna jej w strzelaniu. W przeciwiestwie do Julie, wiedzia co nieco o tutej szych lasach, dlatego wzi dwururk w razie, gdyby... Kiedy dzik zaatakowa z zaroli, Julie nie ustpia, ale miaa problemy z wystrzeleniem z dalekosinej broni, tymczasem Mackay stan w odlegoci zaledwie piciu metrw i... z zimn krwi zabi zwierz Julie opowiadaa o tym wydarzeniu jeszcze przez dugie tygodnie. Jej opowieci stay si przyczyn pierwszego w nowej historii Grantville pojedynku. Byy chopak Julie, Chip, ktry cigle leczy zranione serce - a raczej uraon dum, gdy mia instynkty miosne ropuchy - poczu si uraony. Pewnego wieczoru, kiedy jego emocje podsycia spora ilo wypitego piwa, Chip uzna za stosowne wyzwa Mackaya na pojedynek w Ogrodach Tury-skich". Mimo e Szkot by dzieckiem z nieprawego oa, by jednak dentelmenem (w penym tego sowa znaczeniu) i oczywicie przyj wyzwanie. Prawdopodobnie zrobiby to rwnie wtedy, gdyby wczeniej nie przekroczy swego dziennego limitu wybornego piwa serwowanego w Ogrodach". Chip, futbolista wychowany na amerykaskiej diecie w dwudziestym wieku, by duo potniejszy od niewysokiego Szkota, ruszy wic miao do przodu i powali Mackaya pici. Nie zaproponowa nawet wyboru broni. Oburzony niecywilizowanym zachowaniem przeciwnika (Uderzy pici w twarz czowieka, ktry stawi czoa dentycie?"), Mackay natychmiast zerwa si z podogi, wycign szabl i zacz ciga Chipa po caym pomieszczeniu. I cigajcy, i cigany poruszali si powoli. Chip przedziera si przez tum tak, jakby walczy o dotarcie do linii bramkowej, a tum szybko gstnia po tym, jak rozniosy si wieci, e si bij!". Na szczcie Mackay nie uy szabli do torowania sobie drogi, tylko uprzejmie, mimo upojenia alkoholowego i morderczych zamiarw, prosi gorliwych obserwatorw, aby si usunli. Wreszcie - zajo to moe dwie minuty - zapdzi Chipa w rg sali, gdzie stay stoy do bilardu. Oczywicie teraz Chip by ju uzbrojony. Mocno zamachn si na Mackaya kijem bilardowym, ale szybko odkry, e jest to aosna bro, jeli przeciwnikiem jest dowiadczony kawalerzysta - nawet pieszy - uzbrojony w szabl. Kij dosownie w par chwil zosta zamieniony na wykaaczki. Koniec wydawa si bliski. I wtedy interweniowa jeden z zastpcw Dana Frosta. Niestety, by to Fred Jordan, ktry, jak si okazao, biorc przykad ze swoich szkockich przyjaci,

330 Erie Flint wchon zbyt du ilo niemieckiego piwa (oczywicie nie by na subie). Uzna wic wybr broni przez Mackaya za legalny i rozkaza, by kontynuowa pojedynek - oczywicie z zastrzeeniem, e Chip dostanie szabl. Zamieszanie wzroso. Chip nie mia szabli, wic z tuzin szkockich kawale-rzystw natychmiast zaoferowao mu swoje, ale wtedy wyszo na jaw, e ten miay mody czowiek nie potrafi walczy szabl. Mackay, jak zawsze dentelmen, natychmiast zmieni bro na pistolety. I jakby tego byo mao, zaproponowa, e uyje swojego pistoletu z zamkiem koowym przeciwko jakiejkolwiek nowoczesnej broni wybranej przez przeciwnika, i to na ustalon przez Amerykanina odlego. I wtedy trzewo zacza dochodzi do gosu. Alex wci by wcieky, ale Chip ju nie by. Z pewnym opnieniem zacz sobie zdawa spraw, e czcze przechwaki byego kapitana licealnej druyny futbolowej s niczym w porwnaniu z powanymi zamiarami zawodowego onierza. Zamek koowy przeciwko nowoczesnemu pistoletowi? Na dowoln odlego? Biorc pod uwag umiejtnoci tych dwch mczyzn, rezultat wydawa si przesdzony. - On prbuje mnie zabi! - zacz zawodzi Chip. W odpowiedzi w ogromnym tumie rozlegy si nieyczliwe okrzyki, i jakby tego byo mao, krzyczeli gwnie Amerykanie. Krzyyk na drog!". Pycha prowadzi do zguby!" oraz Nie rb nic pochopnie!". Kiedy przyby Dan Frost, robiono ju zakady, gwnie na korzy Szkota, jednak Dan natychmiast wszystko zakoczy. Rozporzdzenia miejskie, wyjani, jednoznacznie zabraniaj pojedynkowania si. Jako praworzdny czowiek Mackay zaproponowa przeniesienie pojedynku do lasu, poza granice miasta, co natychmiast spowodowao wzrost stawianych na niego zakadw. Ale w tym momencie przyby Mik i wyda ostateczne orzeczenie: adnych pojedynkw na terytorium amerykaskim. Koniec, kropka. - Jak sobie yczysz, panie - odpowiedzia Mackay. Ukoni si sztywno i odszed dumnym krokiem, nie zaszczycajc nawet spojrzeniem swojego niedoszego przeciwnika. Przeciwnik z kolei przez nastpnych kilka dni prbowa si chwali udziaem w tym incydencie, ale bezskutecznie; nawet najblisi przyjaciele z byej druyny futbolowej nie stanli po jego stronie. - Przesta pieprzy gupoty - powiedzia Kenny Washaw, byy napastnik. -1 doronij, skoro ju o tym mowa, bo bdziesz sprzedawa hamburgery przez cae ycie. - A nie potrwa ono dugo, jeli bdziesz zaczepia facetw, ktrzy nosz szable i spdzaj godziny na fotelu dentystycznym bez znieczulenia, bez wzgldu na to, jakimi s konusami doda byy lewy blokujcy, Steve Early. Rzecz jasna Simpson prbowa potem przedstawi problem pojedynku" jako kolejny przykad nieposzanowania prawa spowodowanego przez reim Stearnsa. Jego plan spali jednak na panewce. Przecie tak naprawd - poza podbitym okiem Mackaya nic nikomu si nie stao. Simpson ponownie bdnie oceni swoj publiczno. Ludzie z gr maj wasne poczucie sprawiedliwoci - pene humoru, ale pospne - i obraz kurdupla, ktry pokaza miejscowemu obuzowi, gdzie raki zimuj, bardzo do niego pasowa. *** Ta niewielka burda szybko posza w niepami za spraw przyjazdu przedstawiciela rodziny Abrabanel z egzotycznego i odlegego Stambuu. Poowa miasta, a przynajmniej Amerykanw, wyruszya, aby go powita.

Rzecz jasna niektrzy z nich byli tam oficjalnie, ale wiksza cz tumu bya chwilowo zupenie obojtna wobec spraw zwizanych z finansami i polityk zagraniczn. W ich umysach gocio jedno - tylko jedno - pytanie. Kilka tygodni wczeniej w supermarketach w Grantville skoczya si kawa, i ku kompletnemu zaskoczeniu i przeraeniu Amerykanw okazao si, e w tych czasach kawa praktycznie jest nieznanai mona j uzyska tylko z jednego rda. Z Turcji. Tak wic nieco skonsternowany Don Francisco Nasi stwierdzi, e pierwsz kwesti, jak bdzie musia si zaj po przyjedzie, jest okrelenie zasad handlu kaw. Francisco by modszy ni obaj przedstawiciele rodziny Abrabanel, ktrzy niedawno przyjechali - skoczy dwadziecia sze lat - niemniej jednak szybko stao si jasne, e odziedziczy talenty dziadka i znamienitej matrony Doni Gracii Mendes, dziki ktrym ich ga rodziny dosza do wielkiej fortuny. W trakcie niemal nieustannych negocjacji z Mike'em i jego sztabem Francisco elazn rk kierowa przedstawicielami Abrabanelw. By moe dlatego, e by wychowywany w muzumaskiej Turcji, by duo mniej zaskoczony ni Mojesz czy Samuel niewtpliwie cudzoziemskim charakterem Amerykanw i ich nowego spoeczestwa. Szczupy i przystojny mody mczyzna spojrza uwanie na twarze pozostaych ydw zgromadzonych w salonie Rothw. Samych Rothw nie byo; zadecydowali, e najlepiej bdzie pozwoli Abrabanelom przedyskutowa sprawy rodzinne we wasnym gronie. Przez chwil Francisco zatrzyma spojrzenie na Rebece. Nawet w odlegym Stambule syszano o piknej i inteligentnej crce doktora Baltazara, a rodzina Francisca zobowizaa go midzy innymi do znalezienia sobie ony w czasie tej podry. 332 Erie Flint Jeli jednak w jego oczach przez chwil pojawi si jaki bysk, szybko znikn. Francisco by dowiadczonym dyplomat - prawd mwic, mimo modego wieku by dobrze zapowiadajcym si mem stanu - a nie usychajcym z mioci pasterzem i nigdy nie mia problemw ze spojrzeniem prawdzie w oczy. A jako dziaajcy bez emocji makiawelista zobaczy take drug stron caej sprawy. Wkrtce zostan poczeni z Amerykanami wizami krwi, a Francisco wierzy w si wizw krwi rwnie mocno jak we wschd soca. To one pozwalay jego rodzinie funkcjonowa od stuleci. - Spjrzcie prawdzie w oczy - rzek. - Czy od czasu, kiedy dynastia Almo-rawidw rzdzia Sefaradem, dostalimy tak propozycj? - Sign po filiank i zacz sczy drogocenn kaw, ktr ze sob przywiz. - Nie - sam sobie odpowiedzia. - Nawet od Osmanw. To prawda, dobrze prosperujemy na terenie imperium, ale cigle yjemy na asce sutana. - Pstrykn palcami. - Nowy sutan... Nie dokoczy zdania; nie byo takiej potrzeby. - Teraz jest czas na miae posunicia - stwierdzi. - Teraz nasta taki czas. - Moesz pozosta w cieniu - zwrci si do Mojesza, ktry okaza si najbardziej niezdecydowanym z Abrabanelw. Oczywicie nie byo w tym niczego dziwnego;y'ego cz rodziny ya w samym sercu habsburskiej bestii. - Amerykanie nie chc dbr materialnych z katolickich woci. Chc poyczki, ktr z atwoci moesz im w sekrecie zaatwi. - Ale oni nalegaj na absurdalnie niskie odsetki - poskary si Mojesz. Rebeka zacza co mwi, ale ojciec natychmiast j uciszy, kadc rk na jej ramieniu i rzucajc ostrzegawcze spojrzenie. Niech Francisco si tym zajmie. To nie twoja sprawa. Francisco dopi kaw i wzruszy ramionami. - A wic skorzystaj z ich propozycji. Zainwestuj. Sam zamierzam tak uczyni. Wystarczajco dugo bylimy lichwiarzami.

Mojesz i Samuel wymienili niepewne spojrzenia. - To... to nie jest przyjte - mrukn Samuel. - Zgadza si, nie jest - odpar Francisco i doda ostro: - To, co jest przyjte, to ydzi poyczajcy ksitom pienidze albo sucy chrzecijaskiej arystokracji jako poborcy czynszu. Potem, jak ju ksita zakocz swoje wojny, a chopi wzniec powstanie, ydzi s tymi, ktrzy pon. Postawi filiank z tak si, e omal nie rozbi spodka. - Dosy tego, powiadam! Mam pene poparcie tureckich Abrabanelw. -By wystarczajco uprzejmy, eby nie doda: ktrzy s najwiksz i najbogatsz gazi rodziny. - Jakakolwiek bdzie wasza decyzja, ja ju j podjem. Oczywicie zadbamy o wszystkie konieczne rodki ostronoci. Nie ma powodu, eby publicznie uciera nosa chrzecijaskim wadcom, ale damy Amerykanom wsparcie, o ktre prosz. Tward walut, poyczki, handel, inwestycje. Francisco przerwa na chwil, po czym doda: - Co wicej, zaczniemy tu imigrowa. Ja sam zamierzam tutaj zosta. To owiadczenie zmrozio wszystkich. Francisco by wschodzc gwiazd na firmamencie Abrabanelw. Gdyby zosta w Stambule, miaby zapewnione spokojne, pene luksusw i przepychu ycie. By moe odczyta ich myli, gdy si umiechn. - Do czasu, a nowy sutan... Umiech znikn, zastpiony tak powanym spojrzeniem, e a wydawao si nie na miejscu na tak modej twarzy. Ponownie skierowa wzrok na Rebek. - Jest jednak pewien warunek - powiedzia chodno. Rebeka westchna. Znaa drugi powd przybycia Francisca do Turyngii. Nie potrzeba geniusza, eby zgadn, nawet jeli jej ojciec nie zosta wczeniej uprzedzony. Musiaa bardzo si stara, eby na jej twarzy nie pojawi si gniew. Zaszokowao j, jak bardzo ju przyswoia sobie amerykaski sposb postrzegania pewnych spraw. Jeli ten mczyzna uwaa, e moe da...". Francisco potrzsn gow, jak gdyby czyta w jej mylach. - Kiedy ma si odby twj lub z Michaelem Stearnsem? - spyta. Jego pytanie zupenie zaskoczyo Rebek. - Ja... my... - szukaa sw -jeszcze nie ustalilimy daty. - Wic j ustalcie - nakaza Francisco. - To mj warunek. Rebeka popatrzya na niego przecigle. Rzadko jej si to zdarzao, ale teraz zaniemwia. Powany wyraz twarzy mczyzny zagodnia. - Prosz, Rebeko, zrb to teraz. Dla nas wszystkich. - Rozoy rce, jakby wyjania co, co jest oczywiste. - Wierz w si wizw krwi. Mojeszi Samuel zachowali si zgodnie ze swoj ostron natur i nie podjli tego wieczoru ostatecznej decyzji. Ale wszyscy zdawali sobie spraw, e Francisco przesdzi spraw. Wkrtce potem spotkanie si zakoczyo. Rebeka musiaa i; jej dyskusja przy okrgym stole miaa by tego wieczoru pokazana w telewizji. Francisco odprowadzi j do drzwi i zaproponowa jej swoje towarzystwo w drodze do szkoy. Rebeka zawahaa si. Nie miaa zamiaru - najmniejszego zamiaru - obrazi Francisca ani tym bardziej zrani jego uczu, wic przez chwil pltaa si, prbujc mu wyjani, e Michael zawsze j odprowadza... Francisco ponownie wydawa si czyta w jej mylach. - Wydaje si wspaniaym czowiekiem - powiedzia delikatnie. - Jak wiesz, my, tureccy Sefardyjczycy, jestemy przyzwyczajeni do wchodzenia w zwizki maeskie z osobami innego wyznania. 334 Erie Flint

- Dzikuj ci, Francisco. Nie wiem, czy to co dla ciebie znaczy, ale w innych okolicznociach z radoci zostaabym twoj on. Uwaam, e ty te jeste wspaniaym czowiekiem. Skin gow z klas dworzanina obeznanego z etykiet osmaskiego dworu. - Dzikuj ci, Rebeko Abrabanel. - Ale mam kuzynk w Amsterdamie. Jest bardzo adna i bardzo inteligentna. Ma na imi... Francisco unis rk. - Prosz! Daj mi dzie lub dwa, bym mg porozczula si nad swym zamanym sercem. miech zagodzi wymow tych sw. Mczyzna na chwil si zamyli. - Poza tym - rzek - najlepiej bdzie na razie zostawi t kwesti. Zamierzam tutaj pozosta, wic moe powinienem pj za twoim przykadem. Wizy krwi. - To nawet lepiej! - wykrzykna zadowolona Rebeka. - Jest taka moda nauczycielka, Gin Mastroianni, bardzo dobra rodzina, jak mwi Amerykanie. Bardzo si zaprzyjaniymy. Jest nawet adniejsza ni moja kuzynka... i mdrzejsza. Z rk na sercu... Francisco rozemia si. - Uciekaj! Pniej o tym porozmawiamy. Rebeka posusznie zbiega po schodach. Kiedy znalaza si ju na dole, ogarna janowa fala entuzjazmu. Odwrcia si. - Ogldaj dzisiejszy program, Francisco! Bdzie wspaniaa okazja do zainwestowania! Ogldaj! - Jak jej to uchodzi na sucho? - mrukn Piazza. Jak zwykle przysuchiwa si dyskusji przy okrgym stole. Siedzcy obok niego Mik umiechn si szeroko. - Co jest nie tak? - szepn. - Mylisz, e szefowie telewizji, ktrych gdzie tam zostawilimy, nie mwic ju o sponsorach, zakrztusiliby si z wraenia? To nieodpowiednie dla powszechnego odbiorcy? Piazza chrzkn, eby co odpowiedzie, ale zamilk. Zaczyna si program. - Witam w dyskusji przy okrgym stole - rozpocza Rebeka, podskakujc z radoci na krzele. - Myl, e dzisiejszy program bdzie wspaniay! Potem przedstawia po kolei uczestnikw dyskusji. - Oczywicie wikszo z was ju zna Grega Ferrar z jego poprzednich wystpw w programie. Obok niego siedzi Ollie Reardon, waciciel jednego z warsztatw mechanicznych w Granrville. Zaraz za nim Jerry Trainer. Jerry jest ziciem Quentina Underwooda, studiowa inynieri chemiczn, zanim Ognisty Krg... hmmm...przerwa/jego edukacj. Wrd publicznoci sycha byo cichy miech. - Studiowa jednak wystarczajco dugo, jestem tego pewna - powiedziaa stanowczo Rebeka. Przerwaa na chwil, eby przetumaczy wstp na niemiecki. Kiedy powrcia do angielskiego, jej entuzjazm wydawa si jeszcze wikszy. - Dzisiaj bdziemy dyskutowa o propozycji zbudowania zakadw chemicznych. Gocie wyjani ich znaczenie dla naszej przyszoci. - Podskoczya jak na sprynach. - W szczeglnoci kwasu siarkowego! Czy to nie wspaniae? - Jak jej to uchodzi na sucho? - powtrzy Piazza. - Najgorsze, e - nie, nie bd si zakada! - zatrzyma ca cholern widowni przed telewizorami. *** I rzeczywicie zatrzymaa, przynajmniej ca niemieck widowni. Niektrzy Amerykanie odwrcili si od telewizorw, ale nie zrobi tego aden Niemiec. Po pgodzinie trwania programu, kiedy Greg Ferrara wyjania na tablicy kluczowe znaczenie kwasu siarkowego w praktycznie wszystkich procesach chemicznych, pewien siedzcy w Ogrodach Turyskich" niemiecki rolnik odwrci si do niemieckiego grnika, ktry gapi si w podwieszony pod sufitem telewizor.

- To brzmi niebezpiecznie - skomentowa. - Bardziej niebezpiecznie ni kopalnia wgla? - parskn grnik. - Z takimi pienidzmi, o jakich mwi? - Wla zawarto dzbana do swego kufla i rozejrza si wok w poszukiwaniu kelnerki. - Gesine, bitte! - Pomacha pustym dzbanem. - Und telefon! Niedugo pniej Gesine pojawia si z nowym dzbanem i bezprzewodowym telefonem. Grnik przyj telefon z rwn chci jak piwo. By teraz starym Amerykaninem" i uywanie telefonw byo dla niego atwe. Kiedy zaczy si pytania od widzw, grnik by pierwsz osob, ktra zostaa poczona ze studiem. Rebeka uwanie wysuchaa pytania, ktre popyno z gonikw, a w zwizku z tym, e zadano je po niemiecku, przetumaczya na angielski. - Chc wiedzie, czy bdziecie proponowali pracownikom zakup akcji. - Pewnie - pada natychmiastowa odpowied Olliego Reardona. - Trzeba to zrobi, bo inaczej nie da si nikogo zatrudni. - Waciciel warsztatu mechanicznego zauway na widowni Mike'a i umiechn si szeroko. -1 nawet nie bdziemy prbowali powstrzyma ASG przed zorganizowaniem miejsc pracy. Nie potrzebujemy dodatkowych wojen. Publiczno zamiaa si. -1 znowu jej to uchodzi na sucho - mrukn Piazza. Ale sam take si mia. Pniej tego samego wieczoru Mik wcale nie by rozbawiony. - Nikt nie ma prawa ci mwi, co masz robi, Rebeko - warkn, zaciskajc pici. - Szczeglnie w takiej sprawie. Siedzca na kanapie Rebeka pokrcia gow. 336 Erie Flint - Ja si tym nie przejmuj, Michaelu. Chc tylko wiedzie, co ty sam o tym mylisz. Odwrci gow. Przez chwil jego wzrok bdzi po wntrzu rodzinnego domu. Po zakoczeniu programu telewizyjnego na prob Rebeki przyszli tutaj, a nie do domu Rothw. Matka, siostra i szwagier Mik'a pooyli si ju spa. To samo zrobia niemiecka rodzina, ktra zajmowaa dawn sypialni Mik'a. On sam, nie potrzebujc tak duego pomieszczenia, przenis si do maego pokoju, w ktrym kiedy jego matka zwyka szy. - To ty chciaa czeka, kochanie - rzek. - Ty potrzebowaa czasu. - A co ty sam o tym mylisz? - powtrzya. Rozwar zacinite pici. - Cholera - wyszepta. - Ja bym ani dnia nie czeka. Rebeka umiechna si. - Dobrze, a wic ustalone. Wemiemy lub najszybciej jak si da. -1 dodaa niemiao: Jutro? Mik cigle marszczy czoo, wic Rebeka leciutko machna doni. - To wystarczajco duo czasu! - zamiaa si. -Nawet dla mnie! - Potem dodaa powanie: Francisco ma racj, Michaelu. Ja te mam obowizki wobec rodziny. Bd wiele ryzykowa Wiem, e czasem ciko ci to zrozumie, ale przetrwalimy midzy innymi dlatego, e wtedy, kiedy trzeba, potrafimy dziaa z zimn krwi. Okrelenie z zimn krwi" rednio pasowao do ciepa - gorca - w jej gosie. - Jutro - wyszeptaa. Mik wzi gboki oddech i ponownie zacisn pici. - Nie - powiedzia z przekonaniem. -Nie przed wyborami. Niedugo zjazd partii zagosuje po raz ostatni i z atwoci wygramy. Wtedy zadam natychmiastowych wyborw. Na kampani wystarczy, powiedzmy, miesic. Nie, lepiej sze tygodni. Potem moemy wzi lub. - Dlaczego? - Rebeka przesuna si na brzeg kanapy i wydawaa si ca sob prosi. Dlaczego tak dugo? Mimo caej swojej mioci Mik by twardy jak skaa. - Bo, kochanie moje, chc, eby zostaa wybrana pod swoim wasnym nazwiskiem, zanim przyjmiesz moje.

Rebeka przez chwil szukaa w tym logiki, a potem rozpakaa si. Mik wsta, podszed do kanapy i obj j ramionami. - To nie tak dugo - wyszepta. - Sze tygodni, moe dwa miesice. Ale Rebeka ju wycieraa zy. Zwrcia twarz ku jego szyi i przycisna do niej otwarte usta. - Kocham ci - szepna. - I nie bdziemy czeka dwa miesice. Nie na wszystko. Wstaa i wycigna do niego rk. - Nigdy nie widziaam twojej sypialni. Poka mi. ^tazbzint 44 Tej zimy narodzi si nowy nard. Konwencja ratyfikowaa now konstytucj - bez poprawek - wikszoci siedemdziesiciu omiu procent gosw. Mik ogosi nowe wybory tym samym uderzeniem motka, ktrym zamkn konwencj. Sezon" wyborw trwa a do grudnia, ale nie by to konkurs, a raczej triumfalna parada. Teraz, kiedy czynne prawo wyborcze przysugiwao wikszoci niemieckich mieszkacw Grantville, wynik wyborw by przesdzony. Simpson zrazi do siebie wszystkich Niemcw w okolicy, poza zupenymi pgwkami, po tym, jak prowadzi swoj kampani przeciwko konstytucji. A teraz straci nawet wielu amerykaskich zwolennikw, ktrzy wyczuwajc kierunek zmian, skonili si ku nieuniknionemu. Decyzja Mike'a o kilkutygodniowej kampanii okazaa si bardzo mdra. Wynik wyborw by przesdzony, i to od pierwszego dnia. Ale Mik rozumia rnic midzy wygraniem" kampanii wyborczej a utworzeniem struktury politycznej . Tygodnie prowadzenia kampanii day jemu i jego poplecznikom okazj, aby gboko zapuci korzenie i da oparcie budzcemu si do ycia narodowi. Proces ten okaza si skomplikowany i peen sprzecznoci, jak to si dzieje w prawdziwym wiecie. Partia Czwartego Lipca bya bardziej koalicjni parti polityczn. W cigu tylu tygodni rne ukryte wczeniej frakcje miay czas na uporzdkowanie swoich spraw, a z punktu widzenia Mik'a miao im to wyj na dobre. Byo jasne jak soce, e w nowych Stanach Zjednoczonych powstan frakcje polityczne, dokadnie tak, jak to byo w starym wiecie, i lepiej, eby opinia publiczna moga oceni ich programy, ni gdyby miay si ukrywa w cieniu. f 338 Erie Flint Pooenie Mike'a byo natomiast troch dziwne i mocno niezrczne. Mg teraz liczy na lojalno szczeglnie ze strony nowych" Amerykanw, co (gdyby tak zdecydowa) pozwolioby mu przepchn kad ustaw, jak tylko by chcia. Mimo e Melissa Mailey oraz Quentin Underwood, publicznie uznawani za przywdcw odpowiednio frakcji lewicowej" i prawicowej", nie zgadzali si ze sob w wielu kwestiach i nieraz narzekali na bonapartyzm", jednak nie traktowali tego terminu powanie. Ci, co znali Mike'a Stearnsa, nie obawiali si rzdw terroru. Tak samo jak Jerzy Waszyngton, Mik stara si trzyma jak najdalej od walk obu frakcji; jako potencjalny prezydent godzi si na kompromisy, z ktrych jeszcze kilka lat wczeniej by sobie drwi. W pewnym momencie stao si to nawet powodem powanego starcia z jego wasnym zapleczem politycznym. Jak zwykle gwn si popierajc Mi-ke'a byo ASG. Ju na pocztku kampanii stowarzyszenie zdecydowao poraajc wikszoci gosw, e bdzie da ustawy o obowizku zrzeszania si w zwizkach zawodowych wszystkich przedsibiorstw zatrudniajcych wicej ni dziesiciu pracownikw. A byo takich sporo i oczywicie miao si ich pojawi jeszcze wicej. Pocztkowo Mik chcia si zgodzi, ale Rebeka przekonaa go, eby tego nie robi.

- Wikszo naszych obecnych obywateli to Niemcy - argumentowaa. -Oni nie rozumiej, co to znaczy zwizek zawodowy". Myl o tym jak o gildii, a gildia jest oparta gwnie na ucisku. Miaa racj i Mik szybko zrozumia logik jej mylenia. Sam zauway, i by tym zaniepokojony, e ASG popierali gwnie starsi niemieccy rzemielnicy o ustalonej reputacji. Modzi mczyni, nie wspominajc ju o modych kobietach, byli nieprzejednanie wrogo nastawieni do tej propozycji. Mik prbowa to wyjani na spotkaniu z ASG. - Chopaki, nasi nowi obywatele sdz, e ten pomys ma narzuci wadz majstra nad czeladnikami. To dlatego tak niewielu modych ludzi puka do naszych drzwi. Nie chc si w to miesza. Nie patrz na to z naszej perspektywy, oni... Frank go popar. Ku jego zdziwieniu to samo zrobi Harry Lefferts i wikszo modych grnikw. Ale waciwie nie powinno go to dziwi. W przeciwiestwie do grnikw w rednim wieku, ktrzy stanowili wikszo ASG, Harry i pozostali modzi grnicy nawizali liczne znajomoci z modymi Niemcami i rozumieli ich punkt widzenia. Jednak miejscowy zwizek by nieugity, a kiedy Mik publicznie odmwi wsparcia ich propozycji, spowodowao to powane napicie w ich wzajemnych stosunkach. Napicie trwao kilka miesicy, ale rozwj wydarze potwierdzi, e Mik mia racj. Wkrtce arogancja niektrych nowych magnatw przemysowych" spowodowaa szybk zmian postawy modych Niemcw. ASG znw ruszyo pen par, organizujc w szalonym tempie nowe zakady pracy, tym razem z penym poparciem Mik'a. To z kolei spowodowao starcie z Underwoodem i jego frakcj. Niech i tak bdzie. Tak wyglda szalestwo wchodzenia nowych spoeczestw na scen historii. Nowy nard nie rodzi si w probwce, powstaje w prawdziwym wiecie. Po raz pierwszy na arenie politycznej pojawiaj si prawdziwi ludzie, wnoszc ze sob nagromadzony przez wieki baga. Burzliwy, chaotyczny, niespokojny. Niech i tak bdzie. Mik nie by przeraony, nawet w najmniejszym stopniu. W kocu szczeniaki w koszyku rwnie s niespokojne", a przecie to tylko natura chce w ten sposb przekaza, e dobrze si maj. *** Nowa struktura polityczna take bya niespokojna". Na wp uksztatowana, przypominaa stworzenie z duymi apami i uszami, a niewielk mas ciaa. Nowa konstytucja uwzgldniaa dwie izby: wysz i nisz, czyli Senat i Izb Reprezentantw. W wyszej izbie mieli zasiada przedstawiciele wszystkich stanw, bez wzgldu na liczb ich mieszkacw. Jedyna rnica w stosunku do pierwotnego Senatu polegaa na tym, e kady stan mia mie jednego senatora zamiast dwch. Na razie jednak izba wysza" bya bardziej fikcj ni faktem; Stany Zjednoczone" cigle skaday si tylko z jednego stanu - Grantville. Tak wic w tych wyborach byo tylko jedno miejsce w Senacie, ale oczywicie wszyscy liczyli na to, e ju wkrtce kolejna gwiazda na fladze bdzie nalee do Badenburga. Studenci w Jenie (z cichym poparciem biednych dzielnic miasta) ju demonstrowali na ulicach, skandujc nazwisko swojego przyszego senatora - Jeffa Higginsa. Sam fakt, e Jeff nie mieszka w Jenie, a jedynie jedzi tam czsto z Gretchen, w najmniejszym stopniu im nie przeszkadza. I waciwie nie musia. Konwencja zdecydowaa, e przydzielanie mandatw wedug miejsca zamieszkania na tak niewielkim terenie i tak gsto zaludnionym jak Grantville i poudniowa Turyngia byoby absurdem, przynajmniej na razie. Tak wic wybory zostay przeprowadzone bez podziau na okrgi. Mik otrzyma w wyborach prezydenckich osiemdziesit siedem procent gosw. Wszyscy czonkowie sztabu antykryzysowego (poza Rebek) zostali wybrani do niszej izby rwnie

miadc przewag gosw. Ku swemu zdumieniu i niezadowoleniu Melissa dostaa tyle samo gosw co wszyscy. - To chyba koniec mojego bycia buntowniczk- mrukna. Pocieszaa si jednak tym, e Quentin dosta o p punktu procentowego wicej gosw ni ona, a wic cigle na swj sposb bya przegrana. r 340 trictlint A Rebeka? Jej wygrana nie podlegaa dyskusji. Simpson i jego poplecznicy nawet nie prbowali z ni konkurowa. Zostaa jednogonie wybrana jedynym senatorem Stanw Zjednoczonych. *** Tej nocy kilka tygodni wczeniej, ktr spdzili w jego sypialni, Mike'a ogarno zupenie inne szalestwo. Przez miesice rosncej bliskoci zdyli ju pozna swoje ciaa, wic poza samym wspyciem niewiele byo niespodzianek do odkrycia. Nawet dla Rebeki, ktra bya dziewic, nie byo ono ju tak tajemnicze i przeraajce, ale mimo to ich pierwsza wsplnie spdzona noc bya szalestwem. Zaczo si od totalnego chaosu, ale stopniowo, z upywem godzin, chaos przechodzi w lekki, niegrony zamt. Kiedy wit wdar si przez zasony, Mik doszed do wniosku, e jego dziadek mimo wszystko mia racj. - Oczekiwanie - mrukn. - Boe, to byo cudowne. - I przycign do siebie nagie ciao Rebeki. - Hmmm? - mrukna sennie. adne z nich nie spao. Patrzc spod p-przymknitych powiek, Rebeka pocaowaa go. Upajaa si wiadomoci, e jego ciao bdzie do niej naleao przez cae ycie. - Co mwie? - Oczekiwanie - powtrzy radonie Mik. Rebeka otworzya szeroko oczy. - C za nonsens! - wykrzykna. - Wcale tego nie oczekiwae Podniosa si na okciu, umiechajc si szeroko. - Tak zabawnie wygldae, kiedy przetrzsae z zapamitaniem szuflad. Umiech, ktry Mik posa jej w odpowiedzi, wyraa zaenowanie. -No bo... nie spodziewaem si... Nie uprzedzia mnie... Mylaem, e moe jakie stare bd gdzie tu lee... - Widziaam je! - zamiaa si figlarnie, uderzajc go w pier. - Widziaam! Wygldaj groteskowo, nawet jak s nowe! Mik wzruszy ramionami. - Prbowaem tylko ci chroni... Uciszya go namitnym pocaunkiem. Nie byli a tak zmczeni. Po tym pocaunku szybko nastpiy kolejne. - To i tak nie ma znaczenia - wyszeptaa pniej. - Nawet jeli... - Rozemiaa si radonie. Za dwa miesice nic jeszcze nie bdzie wida. A nawet gdyby, to i tak jestem pewna, e nie bd pierwsz pann mod w Grantville, ktra pjdzie do otarza w poszerzonej sukni lubnej. - Prostaki! Nie macie szacunku - zamiaa si uszczliwiona. (K^ ptia Skd prna krew, co ycie wwierca W skrcony supe twego serca? f ^Razbzml 45 Wychodzc energicznym krokiem z ogromnego paacu arcybiskupw Moguncji, ktry przywaszczy sobie na czas zimowych miesicy, Gustaw II Adolf przystan nagle i spojrza na Ren. Widok prdu rzeki - szybkiego, przejrzystego - przynis mu pewn ulg.

Tu za nim z trudem zatrzymaa si niewielka grupka doradcw. Na szczcie aden z nich nie wpad na krla. Oczywicie ze strony krla nie byoby adnych reperkusji; Gustaw nie by takim typem monarchy. Ale by ogromny -przybyo mu sporo kilogramw podczas miesicy bezczynnoci i dyplomatycznego ucztowania - i zderzenie z nim mogoby przypomina wpadnicie na wou. - Nie, Axelu - powiedzia stanowczo Gustaw, nie spuszczajc wzroku z Renu. - Niech ksita sasko-weimarscy ciskaj gromy, jeli tylko chc. Nie wyl ekspedycji do Turyngii. - Wilhelm nie ciska gromw" - sprzeciwi si Oxenstierna. - On po prostu wyraa trosk o sytuacj w swoim ksistwie. Trudno go za to wini. Gustaw zmarszczy brwi. - Nie obchodzi mnie, jak bardzo jest uprzejmy i jak bardzo jego brat nie jest. Odpowied cigle brzmi nie". Krl potar z werw donie. Na ziemi nie byo ju niegu, ale bya dopiero poowa marca i panowa chd. - Staem si zbyt delikatny i wraliwy - mrukn. - To atwe ycie na poudniu... Z rwn werw odwrci si i spojrza na doradcw. Wszyscy poza sir Jamesem Spensem byli Szwedami. 344 Erie Flint - Nie, nie, nie - zwrci si do Axela. - W tej sprawie ksita sasko-we-imarscy okazuj si tak samo maostkowi, jak inni niemieccy arystokraci. W czasie ich nieobecnoci - a dokadniej przecigajcej si nieobecnoci -mieszkacy ich ksistwa uznali za stosowne zorganizowa si w celu przetrwania zimy i uniknicia wojennych grabiey. A co mieli zrobi, Axelu? -doda gniewnie. - Umrze po cichu z godu, aby nie zakci spokoju ksit? Oxenstieraa westchn. Wieloletnia przyjacielska ktnia z krlem Szwecji na temat arystokracji nasilia si w cigu ostatniego roku. I kanclerz Szwecji j przegrywa. Starajc si nie zgrzyta zbami, Axel przez chwil przeklina po cichu swoich niemieckich odpowiednikw. Strze mnie, Boe, od przyjaci, bo z wrogami sam sobie poradz". Prawd mwic, kanclerz wcale nie mia innego zdania na ten temat ni jego monarcha. Nie rzuciby arystokratw nawet kundlom na poarcie, chyba e miayby zdechn z godu. Mimo to... - Gustawie - rzek stanowczo - sprawa nie jest bez znaczenia. I nie mona jej zlekceway jako kolejnego przykadu bezmylnoci arystokracji. W wielu miejscach raporty s sprzeczne, ale w tej jednej kwestii si zgadzaj: praktycznie rzecz biorc, wadza w poudniowej Turyngii zostaa przejta przez republik. - Zacisn zby. - Stworzyli nawet swoj nazw na wzr Republiki Zjednoczonych Prowincji Niderlandw. Stany Zjednoczone"! Krl ju chcia mu odpowiedzie, ale Axel unis rk gestem wyraajcym stanowcz prob. Monarcha uprzejmie przysta na prob swego kanclerza i umilk. - Sprawa jest bardziej oglna - kontynuowa Oxenstierna. - Tyle mnie obchodzi poudniowa Turyngia. - Pstrykn palcami. - Ale jeli takie dziaania si rozprzestrzenia? Albo spowoduj panik w pobliskich ksistwach? I tak mamy wystarczajco duo problemw z naszymi niemieckimi sprzymierzecami. Jeli pozwolimy protestanckim ksitom martwi si jeszcze rewolucj, jarzmo cesarstwa Habsburgw wyda im si schronieniem, a nie ciarem. Stojcy w pobliu Torstensson parskn. - Tak jakby Sasi i Prusowie potrzebowali pretekstu do zdrady! Oxenstierna spojrza na generaa artylerii piorunujcym wzrokiem, ale Torstensson si nie ugi; wrcz przeciwnie, zaatakowa. - Tyle mnie obchodzi wraliwa duma niemieckiej arystokracji - rzek, pstrykajc palcami. Kady z tych arystokratw, nie wyczajc ksit sasko-weimarskich czy landgrafa heskiego, opuci nas bardzo szybko, jak tylko bdzie mia okazj. Wrd generaw zacz narasta pomruk sprzeciwu.

- To nie w porzdku, Lennarcie - powiedzia Baner i zmarszczy brwi. -Bernard jest aroganckim osem, to prawda, ale Wilhelm to co innego. Krl postanowi interweniowa, zanim ktnia wymknie si spod kontroli. Gdyby pozwoli, eby charakter Bernarda Sasko-Weimarskiego by gwnym punktem dyskusji, bez wtpienia staaby si ona zbyt gorca. Mimo niewtpliwych umiejtnoci wojskowych, ktre mody ksi zaprezentowa przez ostatnie lata, szwedzcy generaowie uwaali, e jest nie do zniesienia. Arogancki osio" byo najdelikatniejszym z epitetw, jakie Gustaw usysza od swych oficerw na temat Bernarda. - Johannie, zgadzam si z twoj ocen Wilhelma - zwrci si do Banera. - Tak si skada, e sam mam o nim dobre zdanie. - Szybko i z umiechem spojrza na Axela. - Oglnie potpiam nard niemiecki, ale Wilhelm jest jedynym wyjtkiem. Gdybym nie wiedzia, kim jest, powiedziabym, e szwedzkim arystokrat. Rozleg si cichy miech. Z wyjtkiem Szkota, mczyni stojcy wok krla naleeli do szwedzkiej arystokracji i byli z tego dumni. Jak si okazao, by to dzie pstrykania palcami, gdy teraz zrobi to take krl. - Tyle mnie obchodzi ta caa ktnia. - Ponownie rzuci okiem na Oxenstiern, ale tym razem bez cienia umiechu. - Obchodzi mnie Turyngia, Axelu, i to z dwch powodw. - Po pierwsze dlatego, e jestem chrzecijaninem bardziej ni kimkolwiek innym. Mj tytu, mj rodowd, moje przywileje - to wszystko pochodzi od Boga i od nikogo innego. Nie zapomniaem, nawet jeli inni monarchowie zapomnieli, e Pan da nam wadz w jakim celu. Niech inni ignoruj swoje obowizki, ja tego nie uczyni. Jeli krl, ksi czy baron nie potrafi si zaj potrzebami swojego ludu, nie jest godzien rzdzi. To prosta zasada. Kara, jak Bg zsya na takich ludzi, jest wyranie zapisana na kartach historii. Gdzie teraz s cesarze rzymscy? Te nabone i pynce z gbi serca sowa nie zostay wypowiedziane ani z podnieceniem, ani z dum. Ale gdy ten ogromny czowiek sta wyprostowany i patrzy wadczo z gry na swych podwadnych, by w kadym calu krlem. - Po drugie dlatego, e jestem Waz. - Przez chwil wydawao si, e Ren zafalowa w odpowiedzi na nazw dynastii rzdzcej w Szwecji. - Waz! -powtrzy. Byo to jednoczenie przypomnienie i wyzwanie. Przypomnienie dla niego samego, wyzwanie dla... Gustaw spojrza przecigle na swych podwadnych. Nie ciska gromw; lodowiec nie ciska gromw, on po prostuyasJ. - Nie zapominajcie o tym - doda cicho. Podwadni krla nawet nie drgnli pod jego spojrzeniem, cho wydawao si, e troch si skurczyli. Wazowie ustanowili swoje panowanie w Szwecji midzy innymi dziki talentom politycznym i wojskowym, ale rwnie dziki nie raz ju potwierdzonej gotowoci naginania arystokracji do swej woli. Gustaw Adolf dosta imi po swym dziadku, wielkim Gustawie Wazie, ktry zaoy dynasti i stworzy nowoczesne pastwo zwane Szwecj. Pogarda, t jak dziadek Gustawa ywi do arystokracji, zostaa odnotowana w historii, tak samo jak skutki owej pogardy. Szwedzka arystokracja zostaa zamana, okieznana; wrcia do ask dopiero po okazaniu chci wsppracy zgodnie z yczeniem krla. W krlestwie Gustawa Wazy suchano wszystkich stanw - chopw i mieszczan w rwnym stopniu jak arystokracji i duchowiestwa. Jeli ju, to Gustaw Waza upodoba sobie klas redni, a w zamian za to zosta nagrodzony obfitujcym w srebro skarbcem, potn flot i armi oraz najwspanialszym, jeli nie najwikszym w Europie, przemysem zbrojeniowym. Waza. Po objciu tronu w wieku siedemnastu lat - byo to formalnie niezgodne z prawem, ale riksdag, szwedzki parlament, wyda na wniosek Oxen-stierny specjalne pozwolenie - Gustaw

II Adolf zgodzi si na przywrcenie niektrych przywilejw arystokracji. I dotrzyma obietnicy, midzy innymi mianujc na wysokie stanowiska arystokratw. Jednak poza tym rzeczywisto pozostaa taka sama. Wadza dynastii opieraa si na ludzie Szwecji, a nie na arystokracji; i jedni, i drudzy doskonale zdawali sobie z tego spraw. - No to ustalone - oznajmi krl. - Zostawimy Turyngi w spokoju, eby sama zaja si swoimi sprawami. Jeli Wilhelm i - ha! - Bernard potrafi to zaakceptowa, to wspaniale, ale to ich sprawa, nie nasza. Nie wyl ani jednego onierza, eby egzekwowa w tym ksistwie wol braci Sasko-Weimarskich. - Ju tam mamy onierzy - zwrci agodnie uwag Torstensson. - Mackay? - Gustaw wzruszy ramionami. - To tylko kilka setek kawale-rzystw. Spens chcia co powiedzie, ale krl rzuci w jego kierunku szybkie spojrzenie i szkocki genera zamkn usta. Krl przenis wzrok na Oxenstiern. Wyjaniwszy sedno sprawy, Gustaw postanowi zagodzi wymow tego, co powiedzia. - Axelu, osobicie porozmawiam z Wilhelmem - powiedzia. - Zapewni go, e bez wzgldu na to, co si stanie w Turyngii, nie porzuc rodziny Saxen-Weimar. - Zamia si ostro. - W przeciwiestwie do swego modszego brata, Wilhelm jest wystarczajco rozsdny, eby zdawa sobie spraw z tego, e bycie ksiciem w niewielkim ksistewku nie jest, jak przyjdzie co do czego, najwspanialsz pozycj dla czowieka w tym nowym wiecie. Klasn, oznajmiajc w ten sposb zmian tematu. Klanicie przeszo w energiczne pocieranie doni, oczywicie po to, eby odegna zimno. Ale by to rwnie peen satysfakcji gest rzemielnika, ktry podziwia swoje nowe arcydzieo. - A teraz, panowie, Tilly! Najnowszy raport podaje, e opuci Nrdlingen i przemieszcza si w kierunku Horna w Bamberg. Tymczasem Wallenstein rwnie powrci do interesw. Torstensson zamia si. -1 to powanych! Czy kiedykolwiek w historii genera najemnikw dosta taki kontrakt? Zastanawiam si, kto jest teraz cesarzem, a kto sugusem. Pozostali generaowie przyczyli si do jego miechu. Niedawno dotary do nich wieci o warunkach, jakie Wallenstein postawi cesarzowi Ferdynandowi w zamian za pomoc. Habsburgowie byli zdesperowani po Breiten-feld, wic Wallenstein zapa Pana Boga za nogi. Czeski genera dosta od cesarza formalne potwierdzenie, e jest wycznym dowdc wszystkich wojsk na ziemiach cesarskich. Przyznano mu rwnie ogromn wadz cywiln na terytorium bdcym teraz w posiadaniu wrogw Ferdynanda, cznie z prawem konfiskaty ziem i dowolnego nimi rozporzdzania. Oznaczao to dla wszystkich oficerw upy na ogromn skal. W razie zwycistwa najemnicy i awanturnicy mogli z dnia na dzie zosta posiadaczami ziemskimi. A czemu nie? Czy sam Wallenstein nie da im przykadu w pierwszych latach wojny? - Wszystkie relacje podaj- kontynuowa Gustaw - e Wallenstein zbiera now armi. Moecie sobie wyobrazi, jakie hieny gromadz si pod jego sztandarem. - Przy nich ludzie Tilly'ego bd wyglda jak potulne baranki - mrukn genera Tott. Krl skin gow. - Kiedy ta armia zacznie si przemieszcza, spustoszy wszystko na swej drodze. Ale nie wyrusz jeszcze przez dugie tygodnie. Proponuj najpierw zaj si Tillym. - Axelu, chc, eby powrci do Alzacji. Mamy tam wystarczajco duo si, eby ukrci nadmierne ambicje hiszpaskich Habsburgw. I we ze sob Bernarda. - Zamia si, widzc grymas niezadowolenia na twarzy Oxenstier-ny. - Prosz! On mimo wszystko naprawd jest bardzo zdolnym dowdc wojskowym. Wol, eby by tam, ni eby sprawia nam tutaj kopoty w zwizku ze sw ukochan Turyngi... - Ktrej nawet nie raczy odwiedzi od wielu lat - mrukn Torstensson. Jak gdyby jego niski gos by sygnaem, krl zwrci si teraz do niego.

- Lennarcie, zostaniesz ze mn. Tilly bdzie pilnowa dopyww rzek, eby zablokowa mj pochd w gr Menu. Sdz, e bdziemy musieli skorzysta z dzia, aby oczyci brody. Mody genera artylerii zmarszczy brwi. - Moje dziaa prawie nie nadaj si do uytku, Wasza Wysoko. A artyleria w tych przekltych nadreskich arcybiskupstwach to jaki art. - Nie martw si tym. Myl, e znalazem nowego dostawc. Spodziewam si nowych dzia za miesic lub dwa. Te, ktre masz, powinny do tej pory wytrzyma. Torstensson skin gow. Krl zwrci si teraz do generaa Totta. i 348 Erie Flint - Ty wr do Wezery. Miej oko na Pappenheima. Nasi sascy sojusznicy chtnie ci w tym pomog. - A co do ciebie, Johannie - rzek do Banera - chc, eby wrci nad ab. To sprawi, e Prusacy bd przynajmniej w poowie uczciwi. Poza tym chc, eby tam by w razie, gdyby Polacy okazali si zbyt ambitni lub gdyby Wal-lenstein zdecydowa si uderzy bezporednio na Saksoni. Ustaliwszy wszelkie naglce kwestie, krl znw zacz pociera donie. - To wszystko. -1 zwrci si do Spensa: - Zosta na chwil, James, dobrze? By to wystarczajco jasny sygna. W cigu paru sekund wszyscy szwedzcy oficerowie odeszli, aby wprowadzi nowe rozkazy krla w ycie. Nic nie mwic, Gustaw spojrza badawczym wzrokiem na sir Jamesa Spensa. Szkot zajmowa osobliwe stanowisko w siach zbrojnych krla. By szwedzkim ambasadorem w Anglii i jednoczenie angielskim ambasadorem w Szwecji oraz dodatkowo jednym z gwnych dowdcw wojskowych Gustawa. Mnogo tych funkcji wskazywaa, jak bardzo krl ceni tego czowieka, ale pierwszorzdne znaczenie miao jego wojskowe stanowisko. Prawd mwic, stosunki dyplomatyczne midzy Szwecj i Angli nie byy zbytnio oywione. Mimo oficjalnie wyznawanego protestantyzmu wyspa utrzymywaa wynios i nieprzystpn postaw wobec szalejcej na kontynencie wojny. Jak przyszo co do czego, sir James Spens zosta czowiekiem Gustawa Adolfa. Podobnie jak wikszo Szkotw w subie Szwecji, nie by ograniczany w swej lojalnoci wobec szwedzkiej korony przez wizy rodzinne lub klas spoeczn, dlatego Gustaw czsto korzysta z jego pomocy w delikatnych sprawach politycznych. - Martwi mnie to nieustanne mwienie o czarach - stwierdzi z moc Gustaw i machn rk. Tak, tak, Jamesie, zdaj sobie spraw, e raporty pochodz z niepewnych rde, ale jednak mnie martwi. Jest ich tak duo. Sir James wzruszy ramionami. - A czego Wasza Wysoko oczekuje? e katoliccy najemnicy zmiadeni przez garstk Szkotw i ich amerykaskich sprzymierzecw bd wychwala wojskowy kunszt swych przeciwnikw? Czary to najatwiejsza rzecz do obwieszczenia caemu wiatu. I najtrudniejsza do obalenia. Gustaw pogadzi w zamyleniu swj pokany nos. - Zdaj sobie z tego spraw, Jamesie, ale mimo wszystko jest to dziwne. - Dziwne? - zamia si szkocki genera. - Raczej fantastyczne. Kolonia Anglikw z przyszej Ameryki nagle znajduje si porodku Turyngii? To jaka bajka! Urzeczywistnione opowieci Rabelaisa i Tomasza Morusa51. - A wic cigle wierzysz Mackayowi? - Krl nadal gadzi swj nos. - Cakowicie. Znam go od czasu, kiedy by picioletnim chopakiem. Przyjem go na sub bardziej ze wzgldu na wysokie mniemanie o nim ni z racji tego, e jego ojciec jest moim starym przyjacielem. Przez chwil uwanie przyglda si krlowi. Potem doda:

- Wasza Wysoko by przy tym, jak niecae trzy miesice temu zdawa raport w Wurzburgu. Czy wydawa si kamc albo baznem? - Ani to, ani to - odpar natychmiast krl. - W zeszym roku nazwaem go bardzo obiecujcym modym oficerem". Axel podszed do tego dosy sceptycznie, poniewa wtedy jeszcze go nie zna Ale takie odniosem wraenie i od tamtej pory nic nie zmienio mojego przekonania. Westchn ciko. - Jednak martwi si, Jamesie, a mam ju wystarczajco duo problemw. Tajemniczy osadnicy z przyszoci - bajanie, jak sam to uje - to troch za duo na raz. - Jego gos przeszed w ledwie syszalne mamrotanie. Z dugiego dowiadczenia w subie Gustawa Szkot wiedzia, e teraz krl mwi sam do siebie. Gustaw II Adolf przeywa rozterki i niepewno jak kady inny czowiek, ale radzi sobie z tym duo lepiej ni wszyscy ludzie, ktrych Spens spotka w caym swoim yciu. Jak zawsze trwao to krtko. Krl przesta pociera nos i wyprostowa si. - Niech i tak bdzie. To zupenie jasne, e to wola Boga. Czy szatan jest tak potny, e zdoaby przenie koloni z przyszoci? Sdz, e nie! - Teraz zacz pociera rce. - Poza tym nie mona cigle widzie jedynie problemw. Jest w tym rwnie szansa dla nas. Spens postanowi wykorzysta t chwil na wzmocnienie postanowienia krla. - Corpus Evangelicorum - mrukn. Gustaw lekko si umiechn. - Jamesie, jeste jedynym czowiekiem poza mn, ktremu udaje si to powiedzie bez wysoko uniesionych brwi. W odpowiedzi Szkot umiechn si szeroko. -A czemu by nie? Sdz, e pnocnoeurpejska protestancka konfederacja pod dowdztwem Szwecji byaby wspaniaym rozwizaniem. Szwecja miaaby upragnione panowanie nad Batykiem, wite Cesarstwo Rzymskie pokj, a pnocne Niemcy wreszcie miayby szans stworzenia prawdziwego pastwa zamiast placu zabaw dla ksit. Krl rzuci mu kpice spojrzenie. - Nie podzielasz oglnie panujcej opinii, e doprowadzioby to do tyranii Szwecji? - C to za nonsens! Prosz mi wybaczy, Wasza Wysoko, ale to po prostu niemoliwe na tym boskim wiecie, eby ptora miliona Szwedw tyranizowao dziesi razy wiksz liczb Niemcw. A przynajmniej nie na dugo. Pokrci gow. - Mieszkaem w Szwecji i wiem, e jak przyjdzie co do czego, jestecie praktycznym narodem. Wydaje mi si, e pnocnoeurpejska protestancka 350 Erie Flint konfederacja kierowana przez Szwecj wkrtce przypominaaby sam Szwecj, ktra, moim skromnym zdaniem, jest najlepiej rzdzonym krlestwem na wiecie. - Moim rwnie! - wykrzykn wesoo Gustaw. -1 wcale nie takim skromnym zdaniem. Poklepa Spensa po ramieniu. - Dobrze, Jamesie, wytrwamy. Kto wie, moe i Turyngii jest przeznaczone odegra w tym jak rol? Natychmiast polij do Mackaya kolejnego goca. Syszae Lennarta. Bdziemy potrzebowali nowych dzia wczeniej ni sdziem. Zobaczymy, czy przechwaki Mackaya o talentach jego nowych przyjaci s uzasadnione. -1 nie zapomnij mu powinszowa. Holenderskie pienidze docieraj do nas zgodnie z planem. To kolejny powd, eby zostawi Turyngi w spokoju, prawda? - Czy nie? - zgodzi si od razu Spens. Potem odchrzkn. - Jeli mog sobie pozwoli na miao, Wasza Wysoko, sdz, e awans byby odpowiednim dodatkiem do gratulacji. Mackay dowodzi teraz okrgym tysicem kawalerzystw pod twym sztandarem, panie. - Tak wieloma? - Krl pokrci gow skonsternowany. - W takim razie od tego momentu pukownik Mackay. Ani stopnia niej.

Obaj cicho si zamiali. - Powiedz mu rwnie, eby dostarczy mi obiecane nowe dziaa najszybciej jak si da. Osobicie. Chc z nim porozmawia. - Gustaw zawaha si, nastpnie gwatownie pokrci gow. - Nie! Chc czego wicej. - Wycign przed siebie donie, jakby szuka czego w ciemnoci. - Chc czego bardziej namacalnego ni raport. Chc... - Amerykanina? - W rzeczy samej! - wykrzykn krl. - Chc zobaczy przedstawiciela tego legendarnego ludu. Ifazbzted 46 Ollie Reardon, waciciel warsztatu mechanicznego, nie by pewien, czy jest rozbawiony, czy zirytowany. Wreszcie zdecydowa, e i to, i to. - Dlaczego on marnuje czas na cicie zewntrznej strony lufy? - spyta Mackay. Szkocki oficer a podrygiwa z niecierpliwoci. - Nie mamy czasu na kosmetyczne upikszenia. Ollie zacisn usta. Jack Little, operator tokarki, pracowa w swym zawodzie duej ni Alexander Mackay y na tym wiecie. Ciekawe, ktry z nich wie lepiej, co robi?". Mimo poirytowania Ollie zdecydowa, e wyjani spraw. Uprzejmie. Wskaza na duy odlew. Tylny kraniec przyszego dziaa umieszczono w szczkach tokarki, natomiast przd, ktry ju zosta wydrony w rodku, by utrzymywany nieruchomo przez kie obrotowy wystajcy z konika tokarskiego. Dwa czopy obracay si w takim tempie, e nie byo ich wida. Mikki brz mg by obrabiany z wiksz iloci obrotw na minut ni stal. Jack robi wanie u wylotu lufy bardzo pytkie nacicie na dugoci okoo dziesiciu centymetrw - nacicie powierzchniowe", jak to nazywa. - To, co on robi, to nie jest kosmetyka. Potrzebuje obrobionej powierzchni do nieruchomej podprki. Gdyby koniec lufy nie by unieruchomiony, wydrenie wewntrznej rednicy zajoby wieki. Jeli odlew miaby by przytrzymywany tylko na jednym kocu, drgania byyby strasznie uciliwe. Mackay zmarszczy czoo. - Co to jest nieruchoma podprka"? t cne runi Ollie stumi westchnienie i wskaza na uchwyt umocowany w zbatce na kocu rusztu pochylniowego tokarki. Uchwyt, ktry otwiera si na zawiasie, tworzy okrg o rednicy okoo dwudziestu piciu centymetrw. Co 120 stopni wystaway z niego do rodka trzy regulowane kolumny koczce si oyskami w ksztacie kuli. Dwa z nich obejmoway fragment od dou, trzeci bezporednio z gry. - O to chodzi - warkn. - Ustawiasz to na ruszcie pochylniowym, dociskasz, a nastpnie sprawiasz, e oyska przemieszczaj si po obrobionej powierzchni, ktr teraz tnie Jack. To unieruchamia odlew i przytrzymuje w czasie nastpnej operacji, czyli w przypadku tych trzyfuntowych luf w trakcie wywiercania przewodu. - Dusza tokarza wzia gr i marszczc brwi, doda: - Naprawd trzeba to rozwierca dla kocowego nacicia - w przypadku szeciofuntwek uyjemy wrzeciona- ale te elazne kule armatnie s tak byle jak odlewane i nierwne, e to waciwie nie ma sensu. I w Paryu nie zrobi z owsa ryu. Mackay zarumieni si. - Rozumiem. - Z zaenowaniem skuba swoj krtk brod. - Rozumiem - powtrzy. Stojca obok niego Julie umiechna si szeroko. - Jeszcze jakie pytania, mdralo? - Odwrcia si do Olliego i wzruszya ramionami. Musisz wzi poprawk na to, e on cigle stara si dostosowa do swojej nowej wspaniaej pozycji. Jej umiech sta sijeszcze szerszy.

- Pukownik Mackay, ani stopnia niej. A dopiero co skoczy dwadziecia trzy lata! - Przesta, dziewczyno - mrukn Alex. - Ja tylko... Ollie klepn go w rami. - Tak przy okazji, gratulacje z okazji awansu. Przykro mi, e nie dotarem na wczorajsz uroczysto w Ogrodach", ale... siedziaem tu do pnocy; upewniaem si, czy jestemy gotowi zaj si nowymi odlewami. Ja nie miaem czasu hula ca noc. Zawstydzenie Mackaya pogbio si. On hula ca noc i jego opryskli-wo o poranku bya tego bezporednim rezultatem. - Przepraszam - wymamrota. - No, skoro wszystko jest pod kontrol, chyba ju sobie pjd. Prawd mwic, Ollie lubi Szkota i chtnie mu wybacza marudzenie. Poza tym rozumia rwnie dobrze jak Mackay, jakie znaczenie ma pierwsza partia nowych dzia dla krla Szwecji. Tak wic uprzejmie, a nawet przyjanie odprowadzi Szkota i jego dziewczyn do drzwi. Nagle przypomniao mu si, co usysza rano. - Aha, i jeszcze gratulacje z okazji zarczyn. Julie umiechna si promiennie i pokazaa mu piercionek na palcu. - adny, prawda? Alex znalaz go w Eisenach, kiedy by tam w zeszym tygodniu. Wspomnienie Eisenach spowodowao, e Ollie unis brwi. Zawaha si, nie bdc pewnym, czy powinien pyta... - To aden sekret, Ollie - powiedzia Mackay. - Eisenach prawie na pewno si przyczy. Graj tylko na zwok, czekajc, co zdecyduje Gotha. - Szkot parskn. - Tamci z kolei czekaj na Erfurt, a Erfurt czeka na Weimar. Ale to powinno si szybko skoczy. - To by nam dao... Ile? Sze gwiazd na fladze zamiast dwch? - Zao si, e osiem - wtrcia Julie, zanim Alex zdy si odezwa. -Podobno podr Mike'a i Becky do Saalfeld i Suhl te okazaa si sukcesem! - Nie wiedziaem, e ju wrcili - odpar Ollie. - Saalfeld, tak? To by nam pomogo z przemysem chemicznym, no i... Mackay z satysfakcj dokoczy jego myl: - A to niemal na pewno pomogoby nam przycign Ger. Wtedy Stany Zjednoczone miayby wszystkie gwne miasta Turyngii, a przynajmniej na poudniu ksistwa. Co do jednego. Ale myli Olliego byy ju gdzie indziej. - Ja myl o Suhl. To miasto daoby nam kontrol nad caym Lasem Tury-skim i, co pewnie ma wiksze znaczenie, ustabilizowaoby nasz przemys zbrojeniowy. Wiecie, e sto lat temu Suhl byo najwikszym centrum zbrojeniowym w Niemczech. Cigle jeszcze ma spory potencja. - Pokaza kciukiem ponad swoim ramieniem. - Tak si skada, e te odlewy s z Suhl. Byoby fajnie, gdyby stao si czci naszej rodziny. Jeszcze rok temu szkocki arystokrata Alexander Mackay byby zdumiony, widzc rzemielnika i nastolatk dyskutujcych o polityce zagranicznej. Teraz nawet nie zwrci na to uwagi. W dobrym nastroju wyszed z Julie na ulic. Tam jednak natychmiast wybucha midzy nimi ktnia, ktra rwnie dotyczya polityki zagranicznej. - Nie jedziesz i to jest moje ostatnie sowo. - Zobaczymy! Nie ty podejmiesz decyzj, panie pukowniku] Dwoje kochankw patrzyo na siebie ze zoci, torujc sobie drog przez zatoczon ulic. W kwietniu 1632 roku Grantville przypominao gstoci zaludnienia bardziej Kalkut ni niewielkie miasto w Wirginii Zachodniej, ktrym kiedy byo. - To niemoliwe - znowu zaatakowa Mackay. - Twj ojciec nalegaby na obecno przyzwoitki. Waciwie to ja bym nalega na obecno przyzwoitki.

W odpowiedzi usysza kilka zoliwych uwag, e poprzedniej nocy zupenie nie przejmowa si brakiem przyzwoitki, a wrcz przeciwnie! Pozbieraj si, Szkocie!". - A poza tym nie jedzie tam adna inna kobieta - zakoczy. i 354 Erie Flint Julie wygldaa na bardzo zadowolon z siebie. Mackay wpad w otcha, ktra si przed nim otworzya. *** - To mi si nie podoba - warkn Mik. - Ani troch. Rebeka milczaa. Siedziaa na kanapie zrelaksowana, z rkami zoonymi na kolanach, i odpowiadaa na mowskie spojrzenia spode ba cierpliwym umiechem. Trzy miesice maestwa spowodoway jeszcze gbsz zayo w ich zwizku. Zayo i duo lepsz znajomo wzajemnych zwyczajw i sabostek. Tak wic tam, gdzie narzeczona by si kcia, ona pozwolia mowi kci si samemu ze sob. Waciwie nie byo o co si kci, dobre strony jej propozycji byy jasne jak soce. - To mi si nie podoba - powtrzy. - Jeste w ciy i trwa wojna. Bg jeden wie, co mogoby ci spotka. Rebeka beztrosko zignorowaa wzmiank o ciy, przecigna tylko domi po swojej szczupej jak zawsze talii. Reszta jednak wymagaa odpowiedzi. - Michaelu, wszystkie raporty s zgodne co do tego, e Tilly wycofa si nad Dunaj. Szwedzi mocno trzymaj Dolny Palatynat i Frankoni, to samo dotyczy wikszoci Wirtembergii. Po drodze do obozu Gustawa moemy spotka tylko grupy maruderw i dezerterw. A ci, jak doskonale wiesz, nie stanowi dla naszej wyprawy adnego zagroenia. Z kawalerzystami Mackaya oraz dragonami Toma jako eskort bdziemy zupenie bezpieczni. Zapada cisza. Rebeka zdecydowaa si doda co na osod. - Skoro twoja siostra nalega na towarzyszenie Tomowi - dodaa z umiechem - miaabym przyzwoitk, wic nie musiaby si nawet martwi o moj wierno. Mik umiechn si - C za ulga! Kurcz, to mi pozwoli spa spokojnie. Ten art pomg rozadowa napicie. - W porzdku - westchn. - Zgadzam si, e to najlepsze wyjcie. Oczywicie sam chciabym jecha, ale... Rebeka ju krcia gow. - To nie jest moliwe. Wiem, e nie chcesz tego sucha, Michaelu, ale to fakt, e twj autorytet jest kluczem do sukcesu w negocjacjach z pozostaymi miastami Turyngii. Musimy szybko wczy je do naszego nowego pastwa, zanim wojna przybierze inny obrt, prawdopodobnie niekorzystny. Sam w kko podkrelasz t konieczno. W tych czasach polityk ksztatuj poszczeglne osoby, a nie jakie abstrakcyjne twory. Bez twojej obecnoci tutaj wynik negocjacji z tymi miastami nie bdzie taki pewny. Obawy Mike'a day o sobie zna sabo i po raz ostatni. - To samo mona powiedzie, jeli mnie tam nie bdzie przy spotkaniu... Rebeka ponownie zacza krci gow, zanim dokoczy myl. - Nie bdziemy negocjowa z krlem Szwecji, Michaelu, my tylko mamy si zaprezentowa. - Umiechna si. - Podejrzewam, e Gustaw Adolf po prostu chce si upewni, e naprawd istniejemy i e nie jestemy wytworami wyobrani jakiego obkanego Szkota. Mik umiechn si. - Albo chce si przekona, e nie jestemy czarownikami. - Oczy zwrcone ku onie byy pene mioci i, prawd mwic, ogromnej satysfakcji. Czarownice" w siedemnastowiecznej Europie nie wyglday tak, jak w filmach Walta Disneya. Nie byy piknymi macochami, lecz odraajcymi staruchami. A Rebeka na pewno tak nie wygldaa.

Odczytawszy waciwie spojrzenie ma, Rebeka zdecydowaa, e to jest odpowiedni moment, eby poruszy kolejn kwesti. - W zwizku z tym uwaam, e powinnimy wczy kolejn osob do naszej wyprawy. Ed Piazza reprezentuje rozsdek i stateczno mczyzny w rednim wieku. Tom Simpson oczywicie - szczeglnie w towarzystwie swej licznej, modej amerykaskiej ony - da pokaz prawdziwej onierskiej siy i energii. -1 dodaa skromnie: - Ja zrobi, co bd moga. Nastpnie uniosa wzrok na sufit, jak gdyby wanie przysza jej do gowy wspaniaa myl. Ale sdz... e co jeszcze... Mik umiechn si szeroko. - Przesta, ty intrygantko. Rebeka oderwaa wzrok od sufitu i przyjrzaa si mowi. Michael czsto podkrela, e jest mdrzejsza ni on, ale Rebeka uwaaa, e si myli. Bardzo si myli. Co prawda nie byo porwnania, jeli chodzi o tak zwan wiedz ksikow", ale Rebeka nie bya wychowywana na szkodliwych teoriach testw na inteligencj i mierzya intelekt standardami wasnych czasw; przynajmniej w tym wzgldzie nie dostosowaa si do poj Amerykanw. Umys czowieka nie moe zosta oddzielony od niego samego. - Tak bardzo ci kocham - wyszeptaa, a nastpnie odgarna swoje gste czarne wosy i ze skruch wyznaa wszystkie grzechy. *** - Mackay narobi w gacie - powiedzia Mik i podrapa si po szczce. - Ale masz racj. Jeli jest na wiecie kto, kto mgby przekona Gustawa Adolfa, e nie jestemy czarownikami, to jest to cheerleaderka ze szkoy redniej. Szczeglnie ta. T radosn myl natychmiast zastpia inna. - O ile tylko nie zobaczy, jak ona strzela. A jak chcesz j powstrzyma przed zabraniem tego cholernego karabinu? Kochajcy m spojrza wilkiem na sw byskotliw on. -1 co, geniuszu? Masz jakie pomysy? Odpowiedziaa mu cisza. -Ha! t <Rozteta 47 Co do jednej rzeczy krl przekona si w cigu piciu minut. Bez wzgldu na to, jak bardzo si stara (a stara si, gdy by rwnie skrupulatny jak pobony), Gustaw II Adolf po prostu nie by w stanie wyobrazi sobie Julie Sims jako wiedmy. - To niemoliwe - mrukn pod nosem. Przenis wzrok z Julie na pozostae dwie kobiety siedzce przy stole. Ich rysy twarzy byy wyranie widoczne w wietle rzucanym przez lampy naftowe i wiece. W opuszczonym wiejskim domu, ktry zosta zamieniony na tymczasow kwater gwn, Gustawowi zazwyczaj wystarczao tyle wiata, ile trzeba byo do czytania i pisania komunikatw oraz, jeli by na to czas, lektury ulubionych dzie Grocjusza i Ksenofonta52. Ale kiedy usysza, e amerykaska delegacja dotara do obozu, szybko zada wszelkiego wiata, jakie tylko byo dostpne. Chcia widzie tych ludzi. Obok Julie siedziaa szczupa blondynka; powiedziano mu, e to siostra przywdcy. Nie powici jednak duo czasu na jej obejrzenie. Bez wtpienia jest ulepiona z tej samej gliny co najmodsza. Rwnie jest adna i rwnie nie jest wiedm. Jego wzrok na chwil spocz na jej mu, ktry sta obok. Mczyzna nie usiad tylko z jednego prostego powodu: adne z kolawych krzese nie udwignoby jego ogromnego ciaa. To nie jest tuszcz" - pomyla Gustaw. Thomas Simpson by jednym z niewielu mczyzn potniejszych i silniejszych ni on sam. Lekko go to zaniepokoio i rozmieszyo. Tak wyobraa sobie reakcj samca foki, ktry po raz pierwszy spotyka samca morsa. Stanowczo odrzuci t myl. Nie s zwierztami i to nie jest okres rui, a ten czowiek w adnym wypadku nie zachowuje si niegodnie. Krl przenis spojrzenie na drugiego z

mczyzn. To znaczy na drugiego Amerykanina, gdy przy stole siedzieli rwnie Alexander Mackay i mczyzna o imieniu Heinrich. Ale tych dwch Gustaw zna. Mackaya osobicie, natomiast takich jak Heinrich zna setki. Ocena Amerykanina zaja krlowi zaledwie kilka chwil. Nazywa si Ed Piazza i ten typ czowieka rwnie nie stanowi dla Gustawa zagadki. Wysoko postawiony doradca, pomocnik, totumfacki, ulepiony z tej samej gliny co Axel, mimo rnego pochodzenia. W kocu jego wzrok spocz na gwnej postaci amerykaskiej delegacji. A w to, e bya ona gwn postaci, krl ani przez chwil nie wtpi. Gustaw II Adolf by rwnie dowiadczonym dyplomat i politykiem jak generaem. Bywa z zaproszenia ojca, Karola IX, na naradach pastwowych, odkd skoczy jedenacie lat, i dawno temu nauczy si odczytywa delikatne sygnay, ktre wskazyway na osob sprawujc wadz. By ni zafascynowany. Niewtpliwie z powodu jej niekwestionowanego pikna, ale tylko czciowo. Gustaw bynajmniej nie by na takie sprawy obojtny - jego nielubny syn, efekt saboci do pewnej Holenderki za czasw niesfornej modoci, suy jako oficer w tyme obozie - jednak, sdzc po krlewskich standardach tych czasw, wcale nie by skonny do lubienoci. Fascynacja spowodowana bya take faktem, e kobieta niewtpliwie bya ydwk. Gustaw do pewnego stopnia by zaznajomiony z ydami, cho w Szwecji stanowili oni rzadko. Ale jego zainteresowanie nie wynikao z jej wiary, lecz z funkcji, jak piastowaa. ydzi na stanowiskach nadwornych doradcw bez wyjtku byli mczyznami. A tymczasem ydowska wspwad-czyni? To ciekawe! Mackay kiedy wyjani mu to w licie, ale mimo to Gustaw tego nie pojmowa. Wolno wyznania.. - Jestem sceptyczny - orzek. - Wecie pod uwag, e jestem przeciwny inkwizycji i jej dziaaniom. Nie nakadaem rwnie adnych zobowiza na katolikw na obszarach, ktre podbiem, poza wydojeniem skarbcw biskupw. I ydw, jeli o to chodzi. Jednak nie wierz, e krlestwo moe by stabilne bez pastwowego kocioa. - Prosz wic przeprowadzi eksperyment, Wasza Wysoko - odpowiedziaa kobieta nazywana Rebek Stearns. - Przyjmiemy wszystkie mniejszoci wyznaniowe, ktre dla ciebie, panie, byyby kopotliwe. Widzc zaskoczenie na twarzy krla, Rebeka umiechna si. -Amerykaskie podejcie jest zupenie inne, Wasza Wysoko. Wierzymy, e stabilno pochodzi z pynnoci ruchw. Co trwa duej: gry czy t - Wic uwaasz si, pani, za Amerykank? Przecie nie urodzia si tam, jestem tego pewien. Sdzc po akcencie, w Anglii lub Holandii. Rebeka skina gow. Rozmawiali po niemiecku, gdy krl nie wada zbyt dobrze angielskim. - Urodziam si w Londynie, ale ca modo spdziam w Amsterdamie. Wskazaa na swych towarzyszy. - Spotkaam ich rok temu, kiedy oni - kiedy mj m - uratowali mojego ojca i mnie. Tak, uwaam si teraz za Amerykank. -Aha. Na ustach Rebeki pojawi si umiech. - Przynajmniej jeli chodzi o niektre sprawy, nie wszystkie. - Umiech sta si szerszy. Teraz waciwie wikszo Amerykanw to ludzie urodzeni i wychowani w tym miejscu i czasie. - Aha. - Mackay o tym mwi, ale krl - znowu - nie do koca mu wierzy. Teraz widzc, z jak swobod Sefardyjka mwi o swojej nowej tosamoci, zda sobie spraw, e szkocki oficer powiedzia mu prawd.

Przez chwil rozmyla nad wczeniejszymi sowami kobiety. Co trwa duej: gry czy morze?". Gustaw by synem Skandynawii i zna odpowied. Przenis wzrok na Mackaya. Szkocki oficer siedzia obok adnej dziewczyny, ktra nazywaa si Julie Sims. Uwadze krla nie uszy subtelne gesty obojga modych ludzi. Umiechn si szeroko. - Z tego, co widz, ty rwnie, Alexandrze. Na piegowatej twarzy Szkota pojawi si lekki rumieniec, ale jego oczy patrzyy pewnie. - Przysigem ci suy, Gustawie II Adolfie, krlu Szwecji. - Sowa te zostay wypowiedziane w niemal wrogi sposb. Nie, nie wrogi, po prostu zaczepny. Krl unis rk uspokajajcym gestem. - Jestem tym uradowany, Alexandrze. Wiesz, e nigdy w to nie wtpiem. -Przejecha palcami po krtko ostrzyonych blond wosach. - Ale lojalno nie musi trwa wiecznie. Jedyne, o co prosz, to eby zaniecha suby, jeli zauwaysz, e co takiego si dzieje. Do tego czasu nie bd ci zadawa adnych pyta. Mackay skin sztywno gow. Potem rozmowa zesza na temat Ognistego Krgu. Gustaw dosta wczeniej opis tego zdarzenia od Mackaya - i to w niejednym licie - ale chcia jeszcze wypyta samych Amerykanw. Tak wic korzystajc z pomocy Rebeki jako tumacza, zada im wiele pyta. I bardzo uwanie sucha ich odpowiedzi. Odpowiedzi byy niepewne, i to bardziej ni cokolwiek innego przekonao krla, e Amerykanie s tak samo zdumieni t sytuacj, jak wszyscy inni. Poczu ogromn ulg. Znikny wszystkie jego najgbsze obawy, a na ich miejsce pojawiy si pierwsze rachuby dotyczce przyszoci. To nie czary. Mackay mia racj". Gustaw obrci si na krzele i rzuci spojrzenie na dwch stojcych w tyle mczyzn. Byli tam na jego prob. Gustaw chcia najpierw sam oceni Amerykanw, zanim poruszy inne sprawy. Ocena zaja o wiele mniej czasu ni si spodziewa, a to, co wydawao mu si tajemnic, okazao si czym innym lub te... odwieczn tajemnic boskiej opatrznoci. Wezwa dwch mczyzn lekkim skinieniem doni. Kime jestemy, eby kwestionowa wol Boga? Bo kt inny mgby stworzy taki Ognisty Krg?". Gustaw poczu fal ciepych uczu dla Amerykanw. To najdziwniejszy lud, o jakim sysza, ale przecie oni take s boskimi stworzeniami. Zdolnymi do zachwytu nad Jego dzieem, chocia niezdolnymi go zrozumie. Dwaj mczyni podeszli do stou. - Siadajcie - rozkaza. Potem przedstawi ich, wskazujc po kolei palcem. - Wilhelm SaskoWeimarski, najstarszy ksi. A to Lennart Torstensson, mj dowdca artylerii. Wida byo, e Torstensson ledwie trzyma jzyk za zbami, ale Gustaw powstrzyma go ostrym spojrzeniem. Wszystko w swoim czasie". - Postawilicie mnie w trudnej sytuacji - powiedzia nagle krl, zwracajc si do Amerykanw. - Obecny tu Wilhelm jest jednym z niewielu godnych zaufania sojusznikw niemieckich, a wydaje si, e wy przywaszczylicie sobie jego ksistwo Turyngii. Jest to... bardzo kopotliwe. ydwka rzucia szybkie spojrzenie na ksicia sasko-weimarskiego i zacza co mwi, ale Wilhelm natychmiast jej przerwa. - Prosz! Nie chc stwarza krlowi Szwecji nowych problemw. - Wskaza ruchem gowy drzwi chaty. - Armia Tilly'ego obozuje mniej ni trzy kilometry std, na drugim brzegu rzeki Lech. Krl zamierza jutro sforsowa rzek. To nie czas na sprzeczki sojusznikw.

Po tym ostatnim zdaniu zapada cisza. W cigu kilku sekund napicie przy stole opado. Fakt, e nikt - ani krl, ani Amerykanie - nie zakwestionowa tego, co powiedzia ksi saskoweimarski, potwierdza, e bya to prawda. Nowy amerykaski twr zosta zaakceptowany jako sojusznik Gustawa Adolfa. Oczywicie charakter tego sojuszu trzeba byo jeszcze okreli. - Jeli mog co zaproponowa - kontynuowa Wilhelm - zostawmy na razie dyskusje nad przyszoci ksistwa. - Wyprostowa szczupe ramiona i spojrza na Rebek. - Chciabym tylko prosi o dwie rzeczy. Po pierwsze... - Doniesiono mi, e zeszej zimy w ksistwie nie byo godu. Czy to prawda? i 360 Erie Flint Kiedy Rebeka przetumaczya jego sowa, Amerykanin w rednim wieku odchrzkn i zacz mwi niezbyt pynnym niemieckim; ydwka pomagaa mu w trudniejszych momentach. - Rzeczywicie nikt nie godowa. Prawd powiedziawszy, wedug naszych szacunkw, ktre oczywicie s tylko przyblione, od czasu, gdy przybylimy tutaj rok temu, populacja poudniowej Turyngii wzrosa czterokrotnie. Reakcj na to stwierdzenie byo pene zdumienia spojrzenie Wilhelma i dwch siedzcych przy stole Szwedw. Zwikszya si czterokrotnie? W rodkowych Niemczech? W czasie tej wojny?". - Oczywicie nie mwi o przyrocie naturalnym - doda Piazza. - No, moe troch, chodzi jednak o uciekinierw z rnych stron. Wilhelm odetchn z ulg. - Dziki Bogu - wyszepta. - Przynajmniej tego nie mam na sumieniu. - Oto moja pierwsza proba: zrbcie wszystko, aby zapewni im schronienie i przeycie. A co do drugiej... Umiechn si. By to umiech ledwie widoczny, ale szczery. - Bybym wdziczny, gdybycie nie zajmowali adnego oficjalnego stanowiska, ktre zmusioby mnie do obrony moich praw. Jak to uj krl, byoby to... kopotliwe. Amerykanie wymienili spojrzenia. Dla Gustawa byo oczywiste, e szukaj waciwych sw. Rwnie oczywiste byo to, e zwrcili si do Rebeki jako do przywdcy, czekajc, co powie. Gustaw odczu satysfakcj, widzc, e kolejny raz zmys polityczny go nie zawid, i otuch, e ta kobieta nie jest rodowit Amerykank. - Nie mog nic konkretnego powiedzie, ksi - przemwia cicho Rebeka. - Nie tu i nie teraz. Nie mam takiej wadzy. Ale mog zapewni, e dokumenty prawne, ktre kieruj Stanami Zjednoczonymi - nazywamy je konstytucj i Kart Praw - nie s... - Zawahaa si. One ustanawiaj prawa i obowizki, a niczego nie zabieraj, jeli rozumiecie panowie, co mam na myli. Wilhelm i Gustaw umiechnli si. - Co za adne zdanie - mrukn wesoo krl. - Jakie dyplomatyczne. Zwrci gow w kierunku ksicia sasko-weimarskiego. - Wilhelmie? Ksi wykrzywi usta, co dao icie komiczny efekt. - Tak, jak powiadasz, Wasza Wysoko, to w rzeczy samej adne zdanie. Sdz, e trzeba by dosy duo czasu, aby rozebra je na czci. Rzuci spojrzenie w kierunku drzwi. - Wydaje mi si, e wicej ni potrzeba, aby zobaczy koniec Tilly'ego i Wallensteina. Przenis wzrok z powrotem na Rebek. - Potem... - Wystarczy! - przerwa mu stanowczo krl. Zwrci si teraz do Torstenssona. - W porzdku, Lennarcie - warkn. - Wydu to z siebie!

W przeciwiestwie do Gustawa, Lennart mwi pynn angielszczyzn. - Jak wam si to udao? - spyta. - Przewody luf s identyczne! - Zmarszczy brwi. - To niemoliwe, a nawet absurdalne! Nie mam kul armatnich, ktre pasowayby do tak precyzyjnie wykonanych luf. Piazza umiechn si i pochyli. Przez chwil szpera w torbie, ktra leaa u jego stp, po czym wycign jaki dziwny przyrzd. - Ollie przewidzia, e moe pan o to spyta. - Poda przyrzd Torstensso-nowi. Przedmiot przypomina nieco klamr. Genera artylerii wzi go z wahaniem do rki. - Nazywa si to mikrometr. - Korzystajc z instruktau, ktry otrzymaa od Olliego, Rebeka zacza wyjania podstawowe zasady funkcjonowania przyrzdu. - Precyzyjny ruch rubowy... Kady obrt walca wskazuje dokadnie jedn czterdziest cala... Zero zero dwadziecia pi cala", jak mwi tokarze... Kady may znak - widzi pan tutaj, jak pasuj do siebie? - mierzy dokadnie jedn tysiczn cala... - Jedn tysiczn?] -zakrztusi si Torstensson. Obraca walec w t i z powrotem, patrzc na pasujce do siebie linie. - Jestecie w stanie wykona co tak dokadnego?! - Nie jestemy - odpara Rebeka - cho nasi eksperci uwaaj, e za jaki czas bdziemy mogli stworzy co zblionego. - Wymagaoby to maszyn, ktrych nie posiadamy. I maszyn do wykonania tamtych maszyn, a tych rwnie nie posiadamy. Ognisty Krg przenis z nami tylko to, co byo w miecie Grantville. Prdzej czy pniej wiele naszych maszyn si zuyje, a nie mog zosta niczym zastpione, przynajmniej bezporednio. Komputery na przykad wymagaj caego przemysu elektronicznego... Przerwaa, kiedy zdaa sobie spraw, e uywa niezrozumiaych terminw, i od razu przesza do sedna sprawy. - Nazywamy to redukcj. - Wskazaa na spoczywajcy w doniach Torstenssona mikrometr. Za pomoc tego urzdzenia, ktre bdzie bardzo du;o zdatne do uytku, pod warunkiem, e nie bdzie zbytnio eksploatowane, moemy wykonywa proste dziaa, ktre bd duo bardziej precyzyjne ni dziaa wykonywane gdziekolwiek indziej. S te inne rzeczy, ktre moemy stworzy. - Na przykad gwintowane muszkiety na pociski stokowo-cylindryczne -wtrci si Tom Simpson. Jego niemiecki, mimo e nie dorwnywa biegoci Rebeki, by duo lepszy ni niemiecki Piazzy. - Moe jak prost bro odtyl-cow. - Zamia si. - Wrd maniakw na punkcie broni s nieze boje. Niektrzy chc fergusona, inni... t 362 Erie Flint Przerwa, ponownie widzc brak zrozumienia. Rwnie te nazwy byy suchaczom zupenie obce. - Niewane. Chodzi o to, e nie jestemy w stanie odtworzy wiata, z ktrego przybylimy, ale moemy stworzy rzeczy, ktre bd duo bardziej zaawansowane technologicznie ni cokolwiek tu i teraz. - Wasza Wysoko - wesza mu w sowo Rebeka. - Oczywicie nie chcemy le mwi o przemyle zbrojeniowym Szwecji, ale miaby, panie, wietne zaopatrzenie wojskowe na wycignicie rki. -1 pienidze - dodaa. Te prawdziwie magiczne sowa spowodoway, e w pokoju zapada cisza. Pienidze byy sercem dziaa wojennych, waniejszym nawet ni piki, konie, bro, proch czy onierze, szczeglnie dla Szwedw cierpicych na odwieczny brak gotwki. - Jak? - spyta krl. - Zakadam, e nie oferujecie bezporedniego wsparcia finansowego? Rebeka zamiaa si cicho. - Wasza Wysoko, czyja wygldam jak Richelieu?

- Absolutnie nie - mrukn Torstensson. Modemu oficerowi artylerii trudniej byo ni krlowi skupi si jedynie na zaletach umysu Rebeki. Ignorujc ten oczywisty komplement, Rebeka kontynuowaa: - Bezporednie wsparcie finansowe - nie. Ale moemy ci, panie, suy na inne sposoby. Poudniowa Turyngia szybko staje si centrum ekonomicznym Niemiec. Bardzo szybko, jeli bra pod uwag chaos, jaki panuje w witym Cesarstwie Rzymskim. Budownictwo, produkcja, handel - wszystko to rozrasta si w zawrotnym tempie. Jestemy w stanie dostarczy dla twej armii, panie, wikszo potrzebnych zapasw. - cznie zjedzeniem? - spyta Torstensson. - A co z komi i woami? -Profesjonalny onierz znw by cakowicie skupiony. - Oczywicie. Pozwol sobie wspomnie, e amerykaskie ziarno i ywy inwentarz s lepsze od niemieckich i e rozpoczto ju program uprawy i hodowli, ktry pozwoli zachowa te rasy zwierzt i odmiany zb. Jestemy w stanie zaproponowa duo lepsze ceny, panie, ni gdziekolwiek indziej, szczeglnie ceny uzbrojenia. Wskazaa na mikrometr, ktry cigle spoczywa w rku Torstenssona. - Nasze metody obrbki metalu s nie tylko duo dokadniejsze, ale rwnie znacznie szybsze i wydajniejsze ni metody spotykane w Europie. A waciwie na caym wiecie. Przez chwil zawahaa si, a potem dodaa: - Samego prochu chwilowo nie moemy dostarcza, tak samo jak tkanin, niezalenie od iloci. Ale dziki stabilizacji, ktr osignlimy... -rzucia na Wilhelma szybkie, na wp przepraszajce spojrzenie - napywa do ksistwa duo kupcw i handlarzy. Nie moemy dostarcza prochu i wyrobw wkienniczych, ale bez wtpienia moemy suy jako porednicy, oczywicie rwnie za lepsz cen ni gdziekolwiek indziej. Gustaw potar nos. - Jeli dobrze rozumiem, proponujecie, eby Turyngia - a przynajmniej wasza cz - staa si naszym centrum zaopatrzenia i magazynem. Szwedzkim arsenaem w rodkowych Niemczech. - Tak - potwierdzia Rebeka. Krl spojrza na ni bystro, a ona wzruszya ramionami. Zdajemy sobie spraw, e to prawdopodobnie sprowadzi na nasze gowy gniew Habsburgw. - Czeka ich niespodzianka, jeli bd chcieli nas zmiady - zamia si Tom Simpson. Mackay zmarszczy brwi. - To nie jest takie proste, Tom. Kawaleria moe sporo zniszczy, nawet jeli tylko przejeda przez okolic, i jest duo trudniejsza do zatrzymania. Twarz ogromnego Amerykanina przybraa zawzity wyraz. Mackay lekko zacisn szczki. - Posuchaj mnie, Tom! Gdybym ja by twoim przeciwnikiem, zapewniam ci, e byoby ci duo trudniej mnie pokona ni te niezdarne tercios Tilly'ego. Rebeka przerwaa rozpoczynajc si ktni jednym ostrym ruchem rki. Obserwujcy to Gustaw by pod wraeniem; zdawa sobie spraw, e autorytet tej kobiety bierze si nie tylko z faktu, e jest on amerykaskiego dowdcy, ale przyczyn jest duo wicej. - Wspomniaa, pani, o innej formie finansowego wsparcia - przemwi ponownie. Rebeka obrcia gow i przez chwil obserwowaa go swymi ciemnymi oczami. Gustaw zorientowa si, e teraz on jest oceniany. - Czy syszae, panie, o rodzinie Abrabanelw? Gustaw skin gow. - Sporo syszaem. Mj asystent, sir James Spens, prowadzi z nimi w przeszoci interesy. - Sir James! - wykrzykna Rebeka. - Znam go! Osobicie niezbyt dobrze, ale mj ojciec bardzo go powaa. - Twj ojciec, pani? - Gustaw wytrzeszczy oczy. Dopiero teraz zorientowa si, e nie spyta o jej panieskie nazwisko.

- Abrabanel. Moim ojcem jest Baltazar Abrabanel. Krl rozemia si i klasn w potne donie. - No to nic dziwnego, e takim cudem, pani! Baltazar ojcem, Uriel wujkiem. - Umiechn si szeroko. - Jak to jest dorasta w atmosferze podstpw i knowa? t 364 Erie Flint Dziewczyna odwzajemnia umiech. - Prawd mwic, bardzo mio, Wasza Wysoko. Znasz, panie, mojego ojca i wuja? Gustaw pokrci gow. - Osobicie nie, tylko ze syszenia. - Spojrza na ni z jeszcze wikszym szacunkiem... i zrozumieniem. - Czyby caa rodzina Abrabanelw zdecydowaa si poczy swe losy z Amerykanami? Rebeka przytakna. - Nawet tureccy, a waciwie szczeglnie tureccy Abrabanelowie. Don Francisco Nasi ju od kilku tygodni rezyduje w Grantville, naszej stolicy. Ogosi zamiar pozostania tam na stae. Ponownie zapada cisza. Obecni w izbie Europejczycy - Szwedzi, Niemcy i Szkoci natychmiast zrozumieli konsekwencje takiej decyzji. Byli wystarczajco dobrze zaznajomieni z bankowoci, eby zdawa sobie spraw, co oznacza dla Stanw Zjednoczonych lojalno rodziny Abrabanelw. Mwic bez ogrdek: najwspanialsz sie finansow na wiecie. - Poyczki - mrukn Gustaw. Nagle jego spojrzenie wyostrzyo si. - Lichwa? Odpowied Rebeki nadesza wraz z bardzo szerokim umiechem. - Pi procent rocznie na poyczk wojskow. Cztery procent na inne. Krl omal si nie zakrztusi. - Pi procent? - Wybauszy swe bladoniebieskie oczy. - Rocznie? Rebeka wzruszya ramionami. - Amerykanie... - Przerwaa z cichym miechem. - My, Amerykanie, przekonalimy rodzin Abrabanelw, e stabilne interesy na du skal s lepsze od sporadycznego, nieoczekiwanego przypywu gotwki. Pi procent - powtrzya bardzo stanowczo. - Dla ciebie, panie, dla Gustawa II Adolfa. Inni bd mieli wiksz lichw. Odgarna gste wosy lekkim ruchem palcw i spokojnie dodaa: - Mniemam, i sporo wysz. Nagle krl wybuchn miechem. - Pi procent! - zawoa, zrywajc si na rwne nogi, i potrzsn potn pici w kierunku niebios. - Tyle dla Richelieu! miechowi Gustawa towarzyszyy umiechy Torstenssona i Mackaya. Nawet Wilhelm umiecha si szeroko. Przez chwil krl Szwecji podziwia charakter tego czowieka oraz jego mdro. Praktycznie rzecz biorc, ksi sa-sko-weimarski wanie usysza wyrok na swoje dziedziczne panowanie w Turyngii, a by wystarczajco inteligentny, eby zdawa sobie z tego spraw. Kiedy republika turyska ustanowi finansow i handlow dominacj, arystokracja bdzie miaa szczcie, jeli uda jej si utrzyma chocia cz wadzy. A mimo to ten czowiek ma wystarczajco duo odwagi, eby na t myl nie dre ze strachu. A niby dlaczego miaby dre? Wilhelm Sasko-Weimarski by wierny krlowi Szwecji, monarsze, ktry nie by skpy dla swych zaufanych podwadnych i ktrego perspektywy wanie znacznie si polepszyy. Gustaw odwrci gow w kierunku Torstenssona, jak gdyby bra dowdc artylerii na muszk. - Corpus Evangelicorum - stwierdzi zuchwale. -1 co na to powiesz, mj sceptyczny Lennarcie? t

T&azbzml 48 Nastpnego dnia Rebeka i Ed Piazza pozostali w wiejskim domu, a Gustaw rozpocz przygotowania do ataku na Tilly'ego. Mieli spdzi cay ten i nastpny dzie z kwatermistrzami krla, pracujc nad zorganizowaniem nowej bazy logistycznej Szwecji. Reszta delegacji wyruszya razem ze szwedzk armi. Tom, Rita i Heinrich, ktrzy poprzednie tygodnie spdzili w warsztatach mechanicznych, pracujc nad przygotowaniem dzia, poszli z Torstenssonem. Jeeli nowe Stany Zjednoczone miay w ogle co, co przypominao korpus oficerw artylerii", to skada si on wanie z tych trojga ludzi. Mik i Frank nakonili ich, by wykorzystali wszystkie moliwoci zaznajomienia si z wczesnymi praktykami artyleryjskimi, gdy wedug powszechnie panujcej opinii wanie Szwedzi Torstenssona uosabiali wszystko co najlepsze w tej dziedzinie. - Kluczem s zarwno stajenni, jak i artylerzyci - poinformowa ich Tor-stensson, kiedy przygldali si, jak ustawiano szwedzkie dziaa na pozycjach. - Moje konie i wozy s wasnoci stajen artyleryjskich. Informacja ta nic nie znaczya dla Toma i Rity, ale Heinrich a podskoczy z wraenia. - To znaczy, e... - Wskaza na stajennych, ktrzy prowadzili konie i odczepiali dziaa. - Tak, to wojskowi, co do jednego - przytakn Torstensson i wykrzywi usta w szyderczym umiechu. - Ani jeden z nich nie jest ndznym bkartem dnym pienidzy... - Reszta znikna w niewyranym potoku przeklestw. Heinrich zamia si i odwrci do Toma i Rity. - Wszystkie inne armie, ktre znam, zatrudniaj cywilw do zajmowania si komi i wozami w taborach artyleryjskich. - To przecie szalestwo! - mrukn Tom. Jak zawsze w terenie Tom mwi po niemiecku. Syszc jego sowa, Torstensson umiechn si szeroko, ale zaraz skierowa uwag na wznoszone na szace amerykaskie dziaa. Chwil pniej wykrzykiwa ju rozkazy, pilnujc, eby je odpowiednio ustawiono, porodku linii, podjego czujnym okiem. Torstensson zamierza dzi wyprbowa te dziaa. Od witu jego ludzie wybierali najlepsze pociski, jakie mia w arsenale - te, ktre byy najbardziej okrge i najlepiej pasoway do perfekcyjnie wykonanych luf. - O poow wikszy zasig, zao si-powiedzia cicho, obserwujc okopy wroga po drugiej stronie rzeki. *** Stojc w grnym biegu rzeki, Gustaw Adolf bada wzrokiem te same okopy. A przynajmniej usiowa to robi, gdy przeszkadzaa mu w tym jego krtkowzroczno. Jego osobisty stranik, Anders Jnsson, ktrego zadaniem byo midzy innymi zastpowanie oczu krla, pochyli si i szepn: - Tilly umieci wszystkich swoich ludzi w tych lasach za moczarami, tak jak przewidziae, panie. Przy samym brzegu nie widz ani jednego. Gustaw skin niecierpliwie gow; aowa, e sam nie moe tego zobaczy. I wtedy usysza, jak ta amerykaska dziewczyna, Julie Sims, chrzka. - Yyy... prosz pana... Znaczy si, Wasza Wysoko... yyyy... Odwrci si i spojrza na ni z gry. -Tak? Ponownie odchrzkna, a nastpnie zacza mwi amanym niemieckim: - Dlaczego pan nie nosi okularw? Znaczy si Wasza Wysoko? Anders sykn, a stojca okoo metra z tyu szkocka stra zamara. Teraz nastpi wybuch!". Ale w tej niewinnej, szczerej, adnej twarzy byo co, co okieznao furi krla.

-To niemoliwe! - warkn. - Raz prbowaem, ale okulary zleciay mi z nosa ju przy pierwszym skrzyowaniu szabli. Julie ponownie prbowaa co powiedzie, ale najwyraniej nadszed kres jej umiejtnoci posugiwania si niemieckim. Szepna wic co do swojego narzeczonego, a poblady Szkot (jak wszyscy onierze Gustawa, Mackay doskonale zdawa sobie spraw, e jest to draliwy temat) przetumaczy jej sowa. - Ona mwi, e nie miaa na myli normalnych okularw, Wasza Wysoko. Chodzio jej o takie okulary do wicze, ktre... - Tutaj Mackay si zaci. Jak wyjani, co to jest koszykwka?". t Erie Flint W kocu jako mu si udao opisa krlowi Szwecji specjalne okulary ochronne, ktre nosili modzi amerykascy sportowcy. Gustaw wytrzeszczy oczy. - To niemoliwe! - powtrzy. - To absurd! Jego zo rosa. Spiorunowa wzrokiem zuchwa dziewczyn, a nastpnie j ego spj renie przenioso si na dziwn strzelb, ktr trzymaa w ramionach, a stamtd na lunet, ktra bya na niej umieszczona. Mimo podenerwowania krl potrafi oceni wspaniae wykonanie i strzelby, i przyrzdu optycznego. W tym momencie zmieszana dziewczyna, by moe w celu zagodzenia krlewskiego gniewu, wycigna ku niemu bro. - Chciaby spojrze, panie? - spytaa. Gustaw wzi od niej bro i zacz si jej przyglda ze zmarszczonymi brwiami. Mimo dziwnego wygldu jej zastosowanie byo wystarczajco jasne. Chwil pniej opar kolb o rami i spojrza przez lunet. Jego irytacja momentalnie znikna. - Wspaniale! - wykrzykn. Obraz by wyraniejszy ni kiedykolwiek przedtem, gdy patrzy przez inne lunety. Kilka kolejnych minut krl powici dokadnej obserwacji pozycji wroga. Armie szwedzka i bawarska znajdoway si po przeciwnych stronach rzeki Lech, na poudnie od miejsca, w ktrym wpywaa do Dunaju. W tym miejscu rzeka przepywaa przez pask, grzsk rwnin, otoczon z obu stron wyszym terenem. Tilly ustawi swoich onierzy w pooonych wysoko za bagnami lasach. Stary katolicki genera by pewien, e bagnisty teren powstrzyma pochd Szwedw i zapobiegnie sforsowaniu rzeki. Jego flanki byy dobrze ufortyfikowane, a baterie artyleryjskie zebrano porodku. Wszystko wskazywao na to, e jest to pozycja praktycznie nie do zdobycia. Jednak... Krl umiechn si ponuro, obserwujc przez lunet pewien odcinek rzeki. Dokadnie naprzeciwko wzniesienia, na ktrym Torstensson umieci swoje siedemdziesit dwa dziaa, rzeka Lech tworzya szerok ptl. Na przeciwlegym brzegu utworzy si wystajcy w kierunku Szwedw cypel. Gdyby udao si pod oson szwedzkich dzia umieci na nim siln grup onierzy, krl miaby swj mostowy przyczek. Gustaw opuci karabin. - Jest dokadnie tak, jak donosili Finowie - mrukn z satysfakcj do Andersa. Potem odwrci si do Julie i poda jej bro. - Wspaniaa luneta - powiedzia - chocia uwaam, e ta osobliwa skaza nieco rozprasza uwag. Mackay przetumaczy jego sowa. Julie zmarszczya brew (obraa jej lunet!") i zadaa wyjanie. - Chodzi o te dwie czarne linie przecinajce si w samym rodku okulara. Julie (chrzani krlewskie humory") odwarkna odpowied, ktr Mackay znowu przetumaczy.

-To nonsens! - rykn krl i machn ze zoci potn doni. - To piset metrw! Wskaza wadczo na Mackaya i kaza Julie da temu zarozumialcowi bro. - A teraz, pukowniku, prosz udowodni, e to nie s tylko przechwaki! Mackay przekn lin i co powiedzia. Oczy krla wyszy z orbit. - Ona? Szkot skin gow, wic spojrzenie krla przenioso si na... na... t zuchwa dziewczyn! Tego byo dla Julie za wiele. Zwaya w doni karabin. - Powiedz temu durniowi, eby sobie wybra cel - warkna. Mackay przetumaczy... mniej wicej, opuszczajc oczywicie sowo dure". Gustaw II Adolf patrzy gniewnie na wroga po drugiej stronie rzeki, prbujc wybra cel. Niestety, nie widzia wystarczajco dobrze, wic by zmuszony polega na Jnssonie. - Niedaleko tego zagajnika jest pewien znakomicie wygldajcy oficer, Wasza Wysoko. Sdzc po jego postawie, to gwatowny jegomo. Mackay zacz tumaczy, ale niemiecki Julie wystarczy do zrozumienia generaa. Bro od razu znalaza si na jej ramieniu, a oko ju patrzyo przez lunet. Gustaw sykn. By zbyt dowiadczonym onierzem, by mimo oburzenia nie dostrzec umiejtnoci tej dziewczyny. Trzask! Niski, nieznany odgos zaskoczy krla. Odwrci si do Andersa. Twarz osobistego stranika krla wydawaa si lekko blada. - Trafiony, Wasza Wysoko. Wydaje mi si, e w samo serce. Z takiej odlegoci trudno powiedzie, ale ju si nie podniesie, to pewne. -Nonsens! To przypadek! Nastpny! Anders wywoa kolejny cel. Mino kilka sekund. Trzask. - Nastpny! Trzask. - Kolejny! Trzask. - Kolej... - Gustaw zamilk. Cisza trwaa dobrze ponad minut Na koniec ciko westchn. I nagle si umiechn. - Ech, Mackay... - Trupio blady Szkot patrzy na swego suwerena. Krl z kolei patrzy na Julie i cigle si umiecha. Tylko Julie si nie umiechaa. Patrzya gniewnie na Gustawa, amic w ten sposb etykiet obowizujc w obecnoci czonka rodziny krlewskiej. t - Zdaje si, e obraziem twoj narzeczon - powiedzia krl. - W tych okolicznociach najlepiej bdzie, jeli wyuszczysz jej zasady kodeksu honorowego. Nie mona wyzwa panujcego monarchy. Tak si po prostu nie robi. Zamia si. - Wyjanij jej, e do mnie jako strony wyzwanej naleaby wybr broni. Bez wtpienia wybrabym szable! Kiedy Mackay przetumaczy sowa krla, zy humor Julie natychmiast ulecia. Przez chwil wymieniaa szerokie umiechy z krlem Szwecji. Przypatrujcemu si temu Andersowi przypominao to wiewirk i niedwiedzia, ktre patrz na siebie z pen aprobat. Jednak zatrzyma t myl dla siebie. Udao mu si nawet powstrzyma umiech przy kolejnych sowach krla. - Czary? Nonsens! Ktra kobieta potrzebuje by czarownic, kiedy moe tak strzela? Chwil pnej dziaa Torstenssona rozpoczy ostrza i rozbawienie krla mino. Anders zna jego plany na nadchodzc bitw, i chocia oczywicie nikt go nie pyta o zdanie - by tylko osobistym stranikiem - jako weteran mia na ten temat swoj wasn opini. Gustaw II Adolf zaproponowa, aby przedrze si przez rzek w obecnoci potnego, obwarowanego wroga, wbrew wszelkim zasadom militarnego rozsdku. Szaleniec!

- Za wysoko! - rykn Torstensson. - Cigle za wysoko, niech was szlag! Kanonierzy obsugujcy amerykaskie dziaa szpetnie zaklli i ponownie zaczli gmera przy (przekltych nowomodnych!") przyrzdach, ktre Amerykanie nazywali rubami nastawiania kta podniesienia. Byli przyzwyczajeni do regulowania kta celowania jedynie przez podniesienie zamka i wsadzenie klina. Trzeba przyzna, e nowy system by szybszy i na pewno atwiejszy w obsudze. Prawdopodobnie rwnie bardziej dokadny, jednak kanonierzy jeszcze si w tym nie poapali i cigle strzelali za daleko. Niedokadno braa si rwnie z tego, e amerykaskie dziaa z idealnie dopasowanymi kulami miay o wiele wikszy zasig ni te, do ktrych byli przyzwyczajeni. Tom odwrci si do Heinricha i szepn: - Pamitaj, ebymy po powrocie pogadali z Olliem o zamontowaniu jakich celownikw. Heinrich skin gow. Ten niemiecki najemnik (byy najemnik, gdy tak samo jak Tom by teraz kapitanem w regularnej armii Stanw Zjednoczonych) wiksz cz minionej zimy spdzi w warsztacie mechanicznym, gdzie pozna, a nawet przyj za swoje, amerykaskie rozumienie precyzji i dokadnoci. Kanonierzy wreszcie pojli, o co chodzi, i nastpna salwa kul wbia si wprost w szace chronice baterie kawaleryjskie Tilly'ego. Wrogie umocnienia oberway ju wczeniej z tradycyjnych dzia i teraz zaczy si rozpada. -1 tak minie troch czasu, zanim ich rozbijemy - stwierdzi Torstensson i umiechn si ponuro. - Ale oni na pewno nie bd mogli w odpowiedzi strzela. Obrci si i krzykn co do ordynansa, ktry czeka na zboczu powyej. Chwil pniej mczyzna spi konia ostrogami i ruszy w kierunku krla zajmujcego pozycj w grnym biegu strumienia. Torstensson powrci do nadzorowania dzia. - A teraz Finowie - powiedzia wesoo. - Te ponure dzikusy nie bd dzi mogy narzeka na kryjcy ostrza. Nie dzi! Spojrza z aprobat na Toma i Heinricha. - Wspaniae sztuki! - Nastpnie przenis wzrok na stojc obok nich bardzo atrakcyjn Amerykank i podobna myl przemkna mu przez gow, ale wola jej nie wypowiada na gos. Lennart Torstensson doszed ju do tego samego wniosku co koledzy Toma Simpsona: nie naley irytowa czowieka, ktry prawdopodobnie byby w stanie podnie jedno z tych cudownych dzia. Zamiast tego pochyli si i mrukn do Toma: - Jestem ciekaw, jak wybraby bro. Chodzi mi o pojedynek. M bardzo atrakcyjnej Amerykanki natychmiast odpowiedzia. - Dziesiciofuntowy mot kowalski. Niezbyt dobry pomys. *** - Teraz, teraz! - rykn krl. Szwedzcy inynierowie prowadzili w popiechu setki onierzy nad brzeg rzeki. onierze z trudem cignli po bagnistym terenie wieo obcite kody. Nie zwaajc na grzskie podoe, inynierowie zaczli ukada na wodzie prowizoryczny most. Ich praca nie bya samobjcza dziki kryjcemu ostrzaowi dzia Torstenssona, ale mimo to bya niebezpieczna. W cigu paru minut kilku inynierw zostao zranionych lub zabitych. Na twarzy Gustawa pojawi si grymas niezadowolenia; ludzie Tilly'ego wystawiali arkebuzy poza way obronne i strzelali na olep, ale mimo to od czasu do czasu kogo trafiali. Krl usysza, jak moda Amerykanka szepcze co do Mackaya. - Wasza Wysoko, Julie mwi, e wikszo trafie pochodzi z broni ludzi ukrytych w lasach. Gustaw zerkn na lini drzew. W tych czasach nie znano jeszcze okrelenia snajper", ale wszystkie armie miay oddziay onierzy w lekkiej zbroi, ktrzy uywali broni do polowania.

Poniewa nie musieli si przejmowa szybkoci strzau, ich bro miaa gwintowan luf, a to zapewniao jeszcze nie wspania, ale ju cakiem niez celno. i 372 Erie Flint - Jest tego pewna? Mackay potwierdzi, a po chwili wahania doda: - Proponuje rwnie, e... yyy... zdejmie ich". Krl lekko si umiechn. - Boisz si, e taka propozycja obraa mj krlewski majestat? Mackay zacisn usta, a umiech krla jeszcze si poszerzy. I natychmiast znikn, a w jego miejsce pojawio si gniewne spojrzenie. - A wic obraa mj krlewski majestat. - Otrzsn si jak wielki pies i doda: - Ale nawet w poowie nie tak, jak patrzenie na mier moich inynierw. Gniew znikn z jego twarzy. Gustaw odwrci si do Julie i lekko jej si ukoni. - Gdyby zechciaa, panno Sims, bybym wielce wdziczny. Julie pochylia si nad plecakiem, ktry ze sob przyniosa, i wycigna lunet oraz lornetk. Chwil pniej Mackay zosta przyozdobiony tym optycznym sprztem. - Wywouj ich - zarzdzia Julie i podniosa karabin. Obserwujc rze, do jakiej po chwili doszo, szwedzki krl nie by pewien, co bardziej go niepokoi: czy swoboda, z jak moda Amerykanka z przyszoci zabija onierzy z odlegoci p kilometra, czy te naturalno, z jak jej szkocki narzeczony z tych czasw pomaga jej w tym zadaniu. To by dla niego bardzo dziwny i raczej przeraajcy nowy wiat. Trzask! - Trzysta metrw w lewo! Przy drzewie! Kapelusz z czerwonym pirem! Trzask! Kiedy zapad wieczr, trzystu Finw ruszyo na prawie ukoczony most. Zgosili si na ochotnika za dziesi dodatkowych talarw. Kady z nich nis wizk wilgotnej somy; po jej zapaleniu most i przeciwlegy brzeg rzeki pokry gsty dym. Pod tak oson zakoczono budow mostu i Finowie przejechali na drugi brzeg, gdzie w popiechu zaczli wznosi nowe szace, ktre zamieniy cypel w fortec. Tilly rozkaza, by jego dziaa rozpoczy desperack prb zniszczenia nowego bastionu. Desperack, gdy po wielu godzinach ostrzau ze strony Tor-stenssona z katolickiej artylerii niewiele pozostao. - Niech bd przeklte te szwedzkie dziaa! - rykn. - S jeszcze gorsze ni te pod Breitenfeld! W nocy, pod oson ciemnoci, dymu i baterii kawaleryjskich Torstenssona, krl przeprawi swoj armi na cypel. W cigu dnia (16 kwietnia) Szwedzi, wykorzystujc przewag liczebn, umocnili si na caym brzegu. Gustawowi Adolfowi udao si sforsowa rzek. Tilly'emu pozostay tylko dwie drogi: wycofa si albo przypuci ostatni szturm. Wybra to drugie. Pnym popoudniem, siedzc na grzbiecie swego biaego rumaka, Tilly zjecha z oguszajcym dudnieniem w d zbocza. Jego ladem podyy tysice kawalerzystw i piechurw. Walka, ktra potem rozgorzaa, nie trwaa dugo, lecz wcale nie bya atwa. Gustaw poprowadzi swoj kawaleri w kontrnatarciu, a szwedzka piechota w wielu miejscach stara si oko w oko z bawarsk piechot Gdyby bitwa odbywaa si tylko midzy tymi siami, Tilly cigle miaby szans wygra. Ale dziaa Torstenssona usadowione na drugim brzegu rzeki przez cay czas raziy mierciononym ogniem. Wystawieni jak na talerzu ludzie Tilly'ego byli wyrzynani w pie. - Niech bd przeklte te szwedzkie dziaa! - rykn ponownie Tilly i po raz pierwszy pojawiy si gorzkie wyrzuty sumienia. Powinienem by posucha Wallensteina".

Bya to ostatnia myl starego generaa. Jedna z kul Torstenssona zmiadya mu udo. Jego dzielny rumak zatoczy si pod uderzeniem, ale nie upad. Nieprzytomny Tilly powoli zsun si z sioda. Ludzie, ktrzy to widzieli, mwili pniej, e wyglda jak padajce drzewo. Jak ogromny, skaty db, ktry w kocu dotar do kresu ycia. *** Kiedy ludzie Tilly'ego zanieli go na tyy, dowodzenie przej Aldringer, ale i on pad w cigu kilku minut, zraniony w gow. Siy cesarskie straciy do tej pory ju cztery tysice ludzi, a reszta onierzy podupada na duchu. Kiedy zapada noc, korzystajc z ciemnoci, wycofali si do umocnionego obozu w pobliu Dunaju, a nastpnego dnia armia Tilly'ego pod dowdztwem samego elektora zawrcia do Ingolstadt. Maksymilian Bawarski mia ju dosy Gustawa II Adolfa. - Niech Wallenstein sprbuje si nim zaj - warkn. - Niech czeski bkart upora si z tym szwedzkim bkartem! *** Kiedy Gustaw usysza, co si stao z Tillym, wysa do obozu wroga swojego wasnego chirurga. - Zrb dla starego wszystko, co w twojej mocy - rozkaza. - Nie bdzie tego duo - stwierdzi chirurg -jeli sdzi po opisie rany. -Jednak posucha polecenia krla. Torstensson nie by tym zachwycony. - Niech rzenik z Magdeburga wykrwawi si na mier - warkn. Dzikie oblicza pozostaych szwedzkich oficerw wyraay podobne uczucia. t - To ostatni z rasy - rzek krl. - Wspaniaej rasy, mimo wszystkich popenionych grzechw. Po chwili, jak gdyby uderzya go jaka naga myl, odwrci si do modej dziewczyny, ktra staa kilka metrw z tyu. - A ty, pani, co mylisz? - spyta. - Myl, e jeste miym czowiekiem - odpowiedziaa z niemiaym umiechem. - Miym czowiekiem... - mrukn Gustaw II Adolf, oddalajc si. - Miym czowiekiem. Czy co takiego mwi si do krla? Tilly zmar dwa tygodnie pniej. Odszed ostatni z wielkiego rodu. Teraz inni wysforowali si naprzd, aby rzuci wyzwanie krlowi Szwecji. Wallenstein. Wallenstein i jego hieny. Cz szasta Gdy rj gwiazd ciska swoje wcznie Na ziemi, zami wic jutrzni I&azbzml 49 Kardyna Richelieu pooy list na ogrodowej awce i przez kilka minut siedzia i patrzy na niego z nienawici. Odkd 13 sierpnia 1624 roku zosta mianowany gow Rady Krlewskiej, zajmowa niezmienne stanowisko w sprawie francuskiej polityki zagranicznej. Oczywicie oficjalnie wyrazi pene poparcie dla kontrreformacji i ataku na protestantyzm - przynajmniej tyle trzeba byo zrobi dla utrzymania poparcia katolickich fanatykw dowodzonych przez kapucyna Ojca Jzefa oraz tych, ktrzy byli zorganizowani w tajnym stowarzyszeniu o nazwie Towarzystwo witego Sakramentu" -jednak pod t pobonoci kry si prawdziwy cel Richelieu: umocni Francj. A to oznaczao nauczenie Habsburgw pokory, a w szczeglnoci hiszpaskiej czci ich rodu, ktra bya najwiksz potg militarn w Europie. Wszystko na marne...". - Czy to prawda, Etienne? - zapyta, nie podnoszc gowy. Etienne Servien by jednym z kardynalskich intendentw, specjalnych agentw, dziki ktrym Richelieu elazn rk sprawowa wadz we Francji. Oficjalnie intendenci byli

jedynie pomniejszymi funkcjonariuszami, mianowanymi bezporednio przez koron, w rzeczywistoci jednak byli kardynalsk prywatn armi egzekutorw, szpiegowi dyktatorw z upowanienia. Servien wanie wrci z przeduajcej si misji. Najpierw by w Wiedniu, pniej w Brukseli, a po drodze... - Tak, to prawda - odpowiedzia. - Osobicie spdziem tydzie w Turyngii, kardynale, z tego wikszo czasu w samym Grantville. To wszystko prawda. Erie Flint - Czary? Servien wzruszy ramionami. - Wedug mnie nie, przynajmniej w pomniejszych sprawach. Rozmawiaem z wieloma niemieckimi mieszkacami i aden z nich nie wierzy, e to co wicej ni wspaniae rzemioso Amerykanw. Kilku z nich nawet zaczo si tego rzemiosa uczy. A co do reszty? Kto wie? Nazywaj to Ognistym Krgiem", ale nie wydaje si, eby ktokolwiek rozumia, co to byo. Oglnie przyjtym wyjanieniem jest boska interwencja. Spojrzenie kardynaa przenioso si na klomb peen kwiatw. Pikne. Przez chwil rozmyla nad dzieem Boga. Ale nie za dugo. Richelieu wierzy w niewiele rzeczy poza Francj i jej potg. Doprowadzenie do dominacji Francji byo jego yciow ambicj; jego wiara rwnie podlegaa temu celowi. Niewtpliwie potrzebna jest monarchia absolutna, tak samo jak konformizm religijny. Poza tym... Dzieem Boga jest tylko to, co ja nim ogosz". - To czary - stwierdzi. - Po prostu czarna magia. Szpony szatana zacisny si dzi na Turyngii. Servien ukoni si. - Jak rozkaesz, kardynale. Richelieu przebiera palcami po licie. Kusio go, by go zmi i wyrzuci, ale zawsze bra pod uwag rzeczywisto, bez wzgldu na to, jak mu bya wstrtna. - Dobrze wic - powiedzia i wsta, poprawiajc wspaniae szaty kardynalskie. - Przystaniemy na hiszpask prob. danie" - pomyla cierpko. - Zabierz to srebro do Bernarda Sasko-Weimarskiego, Etienne, i upewnij si, e rozumie warunki swojej nowej suby. Servien skrzywi si. - On jest w gorcej wodzie kpany, kardynale. Jest niesforny. Richelieu niecierpliwie machn rk. - Brakiem dyscypliny ksicia sasko-weimarskiego moemy si zaj przy innej okazji. Na razie potrzebuj jedynie, eby przesun swe siy tak, aby oddziay hiszpaskie miay otwart drog do Turyngii. wietnie sobie z tym poradzi, nawet jeli Oxenstierna jest w okolicy. W Niemczech panuje teraz taki chaos, e Bernard moe uzasadni ruch swych oddziaw na sto rnych sposobw. Kardyna zacz przemierza ogrd wolnym krokiem. Servien szed u jego boku. - Ale nie bdzie jak ukry tercios - zauway intendent - kiedy bd maszerowa przez ca drog z Niderlandw Hiszpaskich. Richelieu wzruszy ramionami. - To waciwie nie ma znaczenia. Z tego, co mwi raporty, podejrzewam, e Hiszpanie i tak zostan pokonani. Prawdopodobnie to lepiej, e ich nadejcie zostanie przewidziane. Odwrci to uwag od prawdziwego uderzenia. - Wallenstein si zgodzi?

- Tak. Trzy dni temu otrzymaem od niego list. Ju niedugo oczekuje starcia ze Szwedami, prawdopodobnie pod Norymberg. Oblenie bdzie trwa dugie miesice, a to wicej ni potrzeba, eby mg uy dla swych celw Chorwatw. Grymas powrci na twarz intendenta. - Kardynale, ja widziaem te ich zakady. To, co nazywaj elektrowni", jest zbudowane jak zamek. Nie ma mowy, eby kawaleria sobie poradzia, a ju na pewno nie w drodze najazdu. Richelieu nieznacznie si umiechn. - Tym si nie przejmuj. -1 doda, krcc gow: - Za bardzo si martwisz mechanizmami wojny. To nie ma znaczenia. Pienidze, Etienne - to one s kluczem. Mgbym cierpie krla Szwecji i t jego now, wymyln bro. Mgbym nawet tolerowa now, bogat... niewielk republik w rodkowych Niemczech; przecie jestemy w stanie y z Holendrami. Biorc pod uwag czas i to, e pozostawaliby na niewielkim obszarze, wkrtce moglibymy ich wchon. Przeszed kilka krokw, zanim dokoczy myl. - To, czego nie mog tolerowa, to szwedzka potga w rodkowej Europie i fakt, e ma finansowe wsparcie. Biedna Szwecja nigdy nie bdzie niebezpieczna - moe by grona, ale nie niebezpieczna - natomiast bogata Szwecja - bogata przez zwizek z tymi dziwnymi Stanami Zjednoczonymi - to zupenie inna kwestia. Lepsza ju jest potna dynastia Habsburgw, gdy przynajmniej zawsze mona liczy na ich brak jednoci. Przerwa nagle i z gniewn min spojrza na Bogu ducha winny krzew ry. - Nie mog ruszy Abrabanelw w Turcji ani, jak pewnie wiesz, tych w Wiedniu. Servien skin gow. To bya cz jego niedawnej misji: przekona Ferdynanda II, eby pozby si ydw ze swego dworu i kaza straci Abrabanelw, jednak intendentowi nie udao si tego dokona. Mimo to w sowach kardynaa nie byo potpienia. Richelieu nie oczekiwa, e cesarz z rodu Habsburgw zniszczy ydw na swym dworze w samym rodku wojny, a ju na pewno nie za namow swego francuskiego wroga. - Moe uda mi si wyeliminowa wosk cz ich rodziny - cign dalej kardyna. - Trudno powiedzie, szczeglnie w kwestii Wenecjan, ale oni, tak czy inaczej, s najmniej wani. Kluczem do sukcesu jest zniszczenie ich w TuT 380 tiric Flint Intendent ponownie zacz co mwi (sdzc z wyrazu jego twarzy, mia to by kolejny sprzeciw), ale kardyna uciszy go ruchem doni. - Tak, tak, wiem, e Chorwaci nie bd w stanie ich wszystkich zabi, zwaszcza w tak krtkim czasie, ale to nie ma znaczenia. Zniszcz to miejsce tak, e jeli nawet jacy Abrabanelowie przeyj, wkrtce przenios swoje interesy gdzie indziej. -Jego wskie usta stay sijeszcze wsze. -ydzi, rozumiesz... - Poowa tych zachannych Niemcw te si spakuje - wszed mu w sowo Servien. Przynajmniej poowa. Kupcy. Rzemielnicy. Jak szczury uciekajce z poncego spichlerza. - Tak. - Richelieu pochyli si i powcha re. - Tak. - Jednak nadal pozostan problemy z Hiszpanami - mrukn Servien. -Sami ich wpucimy do Niemiec. - Prosz, Etienne! - Kardyna cigle wcha re. - Daj mi chwil, by cieszy si dzieem Boga, zanim zepsujesz mi reszt dnia. Kilka tygodni pniej Wallenstein przebywajcy w umocnionym obozie pod Norymberg zmi otrzymany przed chwil list. - Idiota - sykn i cisn go w ogie. Ogie buzujcy w ogromnym kominku (jak zawsze Wallenstein przywaszczy sobie najwiksz posiado w okolicy) pochon list w uamku sekundy.

Gwnodowodzcy armii cesarskiej stali daleko od kominka, jednak wystarczajco blisko, eby go sysze. By gorcy lipcowy wieczr i pomienie daway si we znaki, jednak Wallenstein nalega, eby ogie pali si bez wzgldu na por roku. - Idiota - powtrzy Wallenstein. Zaoy rce za plecami i popatrzy uwanie na swych oficerw. Jego nastpne sowa wiernie naladoway okrutny i piewny ton gosu kardynaa. Zabi wszystkich ydw w miecie. Piccolomini parskn miechem. - Ha! atwo powiedzie... kardynaowi! Co ten dupek sobie myli? e mamy do czynienia z nieuzbrojonymi cywilami? Stojcy obok niego genera Sparre umiechn si szyderczo. -1 jak, w imi Pana, Chorwaci maj ich znale? - spyta. - Szczeglnie w tym groteskowym miejscu! Odczyta znaki drogowe? Te ciemne sukinsyny nie umiej czyta! - Nawet gdyby umieli, i tak nie miaoby to znaczenia - mrukn genera Gallas i wzruszy potnymi ramionami, co wygldao, jakby odgania jakie owady. - Czy Richelieu powanie myli, e mona rozkaza Chorwatowi, by zabija wybirczo'? - Parskn. - Moe oszczdz psy, chocia prawdopodobnie nie. Przecie ydzi s dla nich psami; spytaj ktregokolwiek Chorwata. Rozleg si gony miech. Wiszce na cianach salonu ogromne portrety -polednie mimo rozmiarw i wspaniaych ram - patrzyy w d z dezaprobat. Byo to dosy dziwne. Mao prominentna linia pomniejszych baronw, ktrzy (nie z wasnej woli) oddali posiado swych przodkw Wallensteinowi, bya znana z braku okrzesania. Tacy ludzie niemal zawsze marszcz czoo, kiedy pozuj prowincjonalnemu artycie. Zapewne prbuj w ten sposb imitowa dostojestwo albo powstrzyma problemy z pcherzem. Wallenstein podszed zdecydowanym krokiem do stou, ktry sta porodku salonu. Zupenie nie pasowa do innych mebli. By to duy, ciki st kuchenny, ktry onierze z trudem wnieli do salonu w dniu przejcia posiadoci. Krzesa i kanapy, ktre ju si tam znajdoway, byy delikatnymi, wyszukanymi meblami importowanymi z Wiednia. Po tym jak oficerowie Wal-lensteina przez ostatnich kilka dni kopali je i wylewali na nie wino, nie byy ju takie wyszukane. Za to st okaza si wystarczajco solidny, by utrzyma kawaleryjskie buty, dzbany oraz ogromn map, ktra zajmowaa wiksz cz blatu. Wallenstein opar si o st i nachyli nad map. Po minucie wycign swj dugi, kocisty palec i wskaza jakie miejsce. - Tutaj pokaz siy. To miao by zadanie dla Piccolominiego. Woski genera pochyli si i przyjrza wskazanemu terenowi. - Jeli to ma by tylko pokaz siy, to w porzdku. Jeeli cokolwiek wicej... Wallenstein pokrci gow. - Nie jestem kardynaem, ktry uwaa, e wojn da si po prostu przeliczy na monety. On moe nie zwraca uwagi na raporty, ja musz je bra pod uwag. Wszystkie armie, ktre zaatakoway wprost Amerykanw, zostay zamane jak sprchniae gazki. A raporty pochodziy od weteranw Tilly'ego, a nie od bandy mierdzcych mnichw i klechw. Znowu spojrza na map. - Nie oczekuj, e opanujesz Suhl. To ma by tylko pozorowany atak, ktry zajmie cz ich si. Generaowie zgromadzeni wok stou odetchnli. Jednym z waniejszych powodw, dla ktrych Wallenstein sta si najbardziej znaczc postaci w rodowisku wojskowym, byo oddanie jego ludzi. A mia je gwnie dlatego, e nie da rzeczy niemoliwych. Wszyscy oficerowie osobicie syszeli raporty. Stalowe pojazdy nie do przebicia i adnych koni, ktre

mona by zabi. Niedorzeczna szybko strzau. Bro zabijajca bezbdnie z odlegoci p kilometra. Nawet taka, z ktrej kule wylewaj si jak z rynny. - Tylko pokaz siy - powtrzy Wallenstein i rzuci Piccolominiemu ostre spojrzenie. - Mwi o wiarygodnym pokazie siy, rozumiesz? Nabior podejrze, jeli w ogle nie dojdzie do starcia. Musi by spora liczba ofiar. Piccolomini wzruszy ramionami. - Mog powici par setek tych szwabskich skurwysynw. Odkd tu przybyli, s jak wrzd na dupie. Mona im upuci troch krwi. ( Trzymajc prawy palec wskazujcy na Suhl, Wallenstein przesun lewy na zachd, dotykajc miejsca oznaczonego Eisenach. - Hiszpanom powinno si uda przej Eisenach. A jeli im si nie uda, mog si wycofa do zamku Wartburg. - Cigle nie mog uwierzy, e Amerykanie nie umiecili w tym miejscu garnizonu - prychn genera Gallas. - Mimo e Wartburg jest stary, cigle jest najpotniejszym zamkiem w Turyngii. Idioci. Wallenstein pokrci gow. - Obawiam si, e jestem innego zdania. Jeli Stany Zjednoczone nie maj tam garnizonu, jest oczywiste, e maj ku temu powd. Sdz, e byoby gupot przypuszcza, e takowym jest jedynie ich brak kompetencji. - Prawdopodobnie brakuje im oddziaw - myla na gos Piccolomini. -Wszyscy szpiedzy, ktrych tam wysalimy, donosz, e utrzymuj tylko niewielk sta armi. - Teraz on prychn. - To kupcy, bankierzy i, Boe dopom, rzemielnicy. Oto kim s, nikim wicej. Nie obchodzi mnie, jak bardzo wyszukan maj bro. Oni nie myl jak onierze. Wallenstein wsta i wyprostowa si. By wysokim, bardzo szczupym czowiekiem. Teraz w wieku czterdziestu omiu lat jego ciemne wosy przerzedziy si i powstay zakola. Dugi, wydatny nos rwnowayy wysokie koci policzkowe, a cienkie wsy i hiszpaska brdka przysaniay nieco usta o bardzo grubej dolnej wardze, sugerujcej nieprawe pochodzenie z rodu Habsburgw. Jego grona twarz nie wyraaa adnych uczu, caa posta za odpowiadaa powszechnemu wyobraeniu Mefistofelesa. - Ja te nie myl jak onierz - powiedzia chodno. Jego ciemne oczy przyglday si uwanie otaczajcym go oficerom. - To dlatego wy pracujecie dla mnie, a nie ja dla was. Oficerowie nie obruszyli si na t kliw uwag, czciowo dlatego, e bya to prawda, jednak gwnie z tego powodu, e obruszanie si na Wallen-steina byo niebezpieczne. Czeski genera (cho lepszym okreleniem byo onierz kontraktowy") tolerowa dyskusje, argumenty, a nawet ktnie, odrzuca natomiast oficerw, ktrzy nie byli w stanie zaakceptowa jego wadzy. I jeli chodzi o odrzucanie", Wallenstein rwnie nie myla jak onierz. Czowiek ten mia dusz zabjcy, a nie osoby, ktra si pojedynkuje. - To nie ma znaczenia - stwierdzi z moc. - Jakikolwiek jest prawdziwy powd - brak kompetencji, brak ludzi czy te, jak przypuszczam, fakt, e Amerykanie wiedz o czym, o czym my nie wiemy - to i tak przekonaj si o tym Hiszpanie, a nie my. Oficerowie - najemnicy, ktrzy mieli nadziej zebra zapat za to, za co inni umr- pokiwali zgodnie gowami. Wallenstein ponownie nachyli si nad stoem i rozstawi szeroko dwa wskazujce palce. x - Hiszpanie w duej liczbie w Eisenach. Piccolomini tutaj, wiarygodny pokaz siy w Suhl. To powinno wystarczy, eby odcign znaczn cz wojsk przeciwnika. A wtedy... Uderzy kantem doni w map. - Chorwaci. Przez sam rodek lasu. Myliwi, ktrych wynajlimy, zapewniaj mnie, e jest tam dobry szlak, ktry przechodzi przez niezamieszkany teren. Chorwaci powinni doj na

dobr do ataku odlego, zanim kto ich zauway. I nikt nie stawi im czoa poza siami porzdkowymi w miecie. Sign po mniejsz map i rozoy j tak, e zakrya t wiksz. - Tutaj - powiedzia, wskazujc palcem i spojrza w kierunku Gallasa, ktry by dowdc chorwackiej lekkiej kawalerii. - Gwne uderzenie ma nastpi tutaj. Gallas przyjrza si miejscu zaznaczonemu na mapie. Bya to bardzo dokadna mapa miasteczka (teraz waciwie miasta) zwanego Grantville, ktra powstaa na podstawie tuzinw raportw otrzymanych w cigu ostatnich kilku tygodni. Gallas lekko si skrzywi. - Nie samo miasto? Wallenstein zaprzeczy ruchem gowy. - Nie. Oczywicie dopilnuj, eby pokana grupa kawalerzystw spustoszya miasto najlepiej jak potrafi. - Zamia si. - Jeli zaszlachtuj paru ydw, tym lepiej, jednak gwne uderzenie ma nastpi tutaj. Odsun si od stou i wyprostowa. - Kardyna Richelieu moe sobie papla ile chce o pienidzach, bankierach i ydowskich czarownikach. To miejsce jest sercem Stanw Zjednoczonych. Doszedem do tego wniosku po dokadnym przestudiowaniu wszystkich raportw. To tutaj nowy w ma legowisko i tutaj wylga si jego potomstwo. Ponownie wskaza swoim diabelskim palcem miejsce na mapie. - Zrwnajcie to miejsce z ziemi. Zabijcie wszystkich, nawet psy, jeli jakie znajdziecie. Jego miech by rwnie nieprzyjemny jak miech jego oficerw. - Kto wie, moe to bdzie przebrany yd? yt&eto&d 50 - Nie podoba mi si to - warkn cicho Gustaw Adolf i pstrykn palcami w list, ktry trzyma w doni. Unis wzrok na Torstenssona. - Lennarcie, czy jeste w stanie wymyli jaki wiarygodny powd, dla ktrego Bernard wykonuje takie manewry? Tak daleko na poudniu? Mody genera artylerii chcia ju rzuci jak artobliw uwag w stylu chce podziwia swe odbicie w Jeziorze Genewskim", ale si powstrzyma; czu, e krl jest powanie zaniepokojony. Kiwn gow w stron listu, ktry Gustaw trzyma w doni. - Axel ma jakie sugestie? Krl pokrci gow. - Nie, ale widz, e jest zmartwiony. Stali na murach reduty, ktr Szwedzi zbudowali w miejscu, gdzie rzeka Rednitz wpywa do Norymbergi. Torstensson odwrci si i spojrza na pnocny zachd. Krl zrobi to samo. Obydwaj prbowali sobie wyobrazi teren Nadrenii. O co moe chodzi Bernardowi SaskoWeimarskiemu?". Nie byo adnego logicznego wytumaczenia faktu, e przenis swoje oddziay tak daleko na poudnie, a pod sam Koloni. Norymberga zostaa otoczona ogromnym kompleksem fortyfikacji, ktre wzniesiono w popiechu w cigu ostatniego miesica. 3 lipca, od razu po wejciu do miasta, Gustaw zapdzi jego mieszkacw do pracy przy budowie umocnie. Nikt z nich jednak nie narzeka; Norymberga sprzymierzya si z krlem Szwecji, a jej mieszkacy byli niemal w ekstazie, widzc, e Gustaw dotrzymuje obietnicy: Norymberga nie bdzie jeszcze jednym Magdeburgiem". Gustaw Adolf nie przyby ani chwili za wczenie. Ogromna armia, ktr Wallenstein zebra w Czechach, maszerowaa ju na miasto. Liczya szedziesit tysicy ludzi; byy to najwiksze siy, jakie zgromadzono pod goym niebem w trakcie trwania tej dugiej i brutalnej wojny. Bawarskie oddziay Tilly'ego - by moe kolejnych dwadziecia tysicy ludzi - bdce pod bezporednim dowdztwem elektora Maksymiliana, maszeroway, aby si z nim poczy.

Pappenheim, ktrego Czarni Kirasjerzy spdzili wiosn i wczesne lato w Westfalii, podobno te mia wrci. Droga, ktr mia wraca, nie bya znana, ale Szwedzi zakadali, e wykorzysta on fakt, e Gustaw wycofa si do Norymbergi, i przemaszeruje przez Frankoni. Gdyby tak si stao, Norymberga byaby zagroona z trzech stron: przez Wallensteina z pnocnego wschodu, Maksymiliana z poudnia i Pappenheima z zachodu. Armia liczca sto tysicy ludzi moga zgotowa Norymberdze taki sam los, jaki spotka Magdeburg. Podczas gdy mieszkacy miasta gorczkowo wznosili fortyfikacje pod kierunkiem szwedzkiego inyniera, Hansa Olafa, Gustaw ponownie wyruszy ze swoj armi w pole, eby jak najbardziej opni nadejcie wroga i zyska czas dla Norymbergi. Jednak 10 lipca pod Neumarkt siy bawarskie i cesarskie w kocu si poczyy. Mimo e Gustaw mia teraz cztery razy mniej ludzi, nie przestawa rzuca Wallensteinowi wyzwa do spotkania si z nim w otwartym polu. Ale Wallenstein odmawia; ten czeski onierz kontraktowy wola pewniejsze (mimo e bardziej dugotrwae) metody oblnicze. Stopniowo, pewnie i nieubaganie jego ogromna armia zaja pozycje zagraajce miastu, jednak do tego czasu gorczkowo pracujcym ludziom udao si wznie wok Norymbergi nowy mur, ktry zastpi wewntrzne mury miasta. Linia obrony, ktra zostaa wzniesiona w popiechu, ale za to bya dobrze zaprojektowana, okazaa si zbyt duga nawet dla Wallensteina. Tak wic Czech zosta zmuszony do oblegania Norymbergi w czym, co mona by nazwa konkurencyjnym miastem". Przez reszt lipca ludzie Wallensteina pracowali nad budow nowego gigantycznego obozu, pooonego kilka kilometrw na poudniowy zachd od miasta. Wykorzystujc rzek Bi-bert jako gwne rdo wody, Wallenstein wznis obwarowania, ktrych obwd wynosi okoo dwudziestu kilometrw. Najmocniejszym punktem tych obwarowa byo znajdujce si na pnocy zalesione wzgrze, zwane Burgstall, ktre wznosio si dokadnie naprzeciwko stanowisk Szwedw, na wysokoci okoo siedemdziesiciu piciu metrw nad poziomem rzeki Rednitz. Przepywaa ona u podna jego wschodniego zbocza i suya jako fosa. Na szczycie zalesionego wzgrza znajdoway si ruiny prastarego zamku Alte Feste. Wallenstein zamieni Alte Feste i cay Burgstall w fortec. Od czasu do czasu Gustaw urzdza wypady z Norymbergi, prbujc sprowokowa Wallensteina do otwartej bitwy, ale ten odmawia. - Wystarczajco duo ju walczylimy - mwi swym generaom. - Poka im inny sposb zwyciania. Wallenstein by wyjtkowo bezwzgldny, a jego metoda prosta. Gd i choroby wkrtce dotkn obydwie armie. Ludzie bd umiera tysicami, a pniej dziesitkami tysicy... a on ma duo wicej onierzy ni krl Szwecji. - Zdrada - wyszepta Gustaw. - To moe by tylko zdrada. Torstensson zmarszczy czoo. To prawda, nie znosi modszego ksicia sasko-weimarskiego, ale zdrada! - Nie widz... - Mody genera zawaha si. - Obawiam si, e nie widz w tym adnej logiki, Wasza Wysoko. - Wskaza na zachd. - To prawda, e Bernard zostawi otwarte drzwi dla Hiszpanw, jeli zdecydowaliby si przez nie przej, ale jeli nawet taki jest jego cel, o co w tym wszystkim chodzi? Dolny Palatynat cigle jest zablokowany. Jeli hiszpaska armia chciaaby nam zagrozi, musiaaby... - Nagle zatrzyma si i otworzy szeroko oczy. - Przemaszerowa przez Turyngi - dokoczy ponuro krl. - To oczywicie byaby niesamowicie okrna droga do Norymbergi. A jeli nie maj zamiaru i tak daleko? Jeli ich celem nie jest przejcie przez Turyngi, ale po prostu jej zaatakowanie? Torstensson odwrci gow i popatrzy teraz na pnoc. - By moe - rzek. - To by przynajmniej jako tumaczyo manewry Bernarda, zakadajc, e dopuszcza si zdrady. - Zmruy oczy. - Ale jeli nawet tak jest, po co to wszystko?

Generaa artylerii wzruszy z rozdranieniem ramionami. - Nigdy nie widziaem Amerykanw w akcji, ale sdzc po raportach, ktre dostalimy syszaem te rne rzeczy od samego Mackaya - s w stanie zmiady kad armi, ktra ich bezporednio zaatakuje, zwaszcza te ograniczone hiszpaskie tercios. - Tak, ale zadaj sobie pytanie, Lennarcie: czy ktokolwiek powiedzia o tym Hiszpanom? parskn krl. W tym momencie oczy Torstenssona stay si wielkie jak spodki. Tak jak wszyscy szwedzcy gwnodowodzcy, by wtajemniczony w zawie manewry dyplomatyczne, w ktre jego krl musia si angaowa przez ostatnie dwa lata. - Richelieu - mrukn. - Najprawdopodobniej tak - przytakn Gustaw. - Richelieu ma wystarczajce pienidze i poparcie, eby zaproponowa Bernardowi wyjtkow zapat za zmian frontu. Prawdopodobnie Alzacj w zamian za jego ukochan Turyngi. Albo Lotaryngi. Swko szepnite Hiszpanom, ktrzy od lat marz 0 tym, eby dosta si pod jakimkolwiek pretekstem na teren Niemiec, no i mamy. Otwarta droga dla armii hiszpaskiej z Niderlandw, eby uderzy na Turyngi. - Ale przecie odkd Richelieu obj stanowisko, prbowa trzyma Hiszpanw z dala od Niemiec - zaprotestowa Torstensson. Jednak jego protest by saby; bystry genera artylerii ju rozgryz logik takiego postpowania. - To prawda, e wrogo wobec Hiszpanw bya podstaw jego polityki zagranicznej, ale teraz twoja, panie, pozycja w rodkowej Europie staa si tak mocna, e kardyna musi myle o stworzeniu przeciwwagi. - Wanie. A teraz zadaj sobie pytanie, dlaczego moja pozycja staa si tak mocna? - Gustaw machn lekcewaco doni. - Nie chodzi o moj armi Richelieu jest czowiekiem pienidzy, a nie onierzem, i w jego mniemaniu to sztaby zota rzdz wiatem. Torstensson zacz energicznie pociera brod. - Tak. Turyngia jest kluczem do wszystkiego. Dopki Amerykanie trzymaj j siln rk, mamy bezpieczn baz logistyczn i godne zaufania rdo pienidzy. Dziki temu jestemy zupenie niezaleni od innych. - Zacisn usta. -A waciwie to bdziemy. Minie kilka miesicy, zanim wszystko si ustabilizuje. Jeli jednak jest kto, kto myli przyszociowo, to jest to Richelieu. Opuci rk i spojrza krlowi w twarz. - Cigle jednak nie rozumiem, co Richelieu ma nadziej osign. Chyba e po prostu chce zobaczy, jak armia hiszpaska zostaje rozbita. Gustaw umiechn si ponuro. - To na pewno nie spdzioby mu snu z powiek. - Krl wzruszy ramionami. - Sam nie rozumiem ukrytej w tym logiki, Lennarcie, ale czuj, e co si wici. Zamilk na kilka chwil, a potem na jego twarzy zacz si bka szelmowski umiech. Jego niebieskie oczy wydaway si iskrzy. - Uwaam, e powinnimy wysa do Turyngii niewielk wypraw, eby si tego dowiedziaa. - Podpar si pod boki i umiechajc si, powiedzia: 1 dobrze wiem, kto powinien j poprowadzi. Torstensson zmarszczy brwi. - Kto? Jeden ze szkockich pukownikw? A moe... - W kocu dotaro do niego znaczenie szelmowskiego bysku w krlewskim oku. Wytrzeszczy oczy. - Chyba nie... - Wanie on! - wykrzykn wesoo krl. - Kapitan Gars! -1 klasn w donie. - Zapewniam ci, e on rwnie bdzie tym zachwycony. Ma tak samo do tego nieszczsnego oblenia jak ja. I ma mnstwo czasu, eby tam pojecha i wrci, zanim cokolwiek si wydarzy. Krl spojrza z gron min na odlegy Burgstall.

- Wiesz rwnie dobrze jak ja, Lennarcie, e Wallenstein nie ma zamiaru da mi satysfakcji w bitwie. Ten pajk zamierza tak siedzie -jeli trzeba, to nawet miesicami - a tymczasem inni wok niego bd umiera. Ponownie klasn w donie. - Tak! Mamy mnstwo czasu, eby kapitan Gars wykona zadanie. Nawet wicej ni trzeba. - Wasza Wysoko - zaprotestowa Torstensson. - Od wielu lat nie wykorzystywae kapitana Garsa do takich zada! Krl odwzajemni mu si srogim spojrzeniem. - Co? Czyby mu nie ufa? Torstensson zerwa si zaskoczony. -No... nie. Oczywicie, e nie! - A wic zaatwione! - Krl klepn Torstenssona serdecznie po ramieniu. - Zaatwione! Jedzie kapitan Gars. Po podjciu decyzji Gustaw zacz natychmiast dziaa. - Syszae? - zwrci si do swego osobistego stranika, Andersa Jnssona. Jnsson skin powcigliwie gow. - Zorganizuj dla kapitana Garsa oddzia kawalerii, Andersie, i to dobry. Jak wiesz, kapitan ma sabo do Ydstgta. I dopilnuj, eby mia duo Finw i troch Lapoczykw. Gustaw umiechn si radonie. - Wydaje mi si, e rwnie ciebie przydziel kapitanowi, Andersie. - Machn potn doni w kierunku Norymbergi. - Tam, midzy tymi wspaniaymi fortyfikacjami, nie grozi mi adne niebezpieczestwo, czy nie? Jnsson pokrci lekko gow. - To wspaniale - powiedzia krl i ruszy bardzo energicznym krokiem w kierunku schodw prowadzcych w d reduty. Wydawao si, e niemal podskakuje z entuzjazmu. - Kapitan Gars bdzie zachwycony! - rzuci jeszcze przez rami. Kiedy znikn, Jnsson i Torstensson spojrzeli po sobie. - Kapitan Gars - wymamrota Jnsson. - Wspaniale. Na twarzy Torstenssona wida byo zarwno trosk, jak i rozbawienie. - Zajmij si nim, Andersie, dobrze? Odpowied bya powcigliwa. - Tym szalecem? To niemoliwe. piazbzml 51 - Heinrich, co oni, do cholery, robi? - spyta Tom Simpson. Potny amerykaski kapitan wyta wzrok, patrzc ponad murkiem, ktry zosta wzniesiony w poprzek drogi prowadzcej do Suhl z poudnia. Zbudowane w popiechu umocnienia polowe zostay umieszczone na pnocnym skraju duej ki. Miaa ona okoo dwustu metrw dugoci i troch mniej szerokoci. Przez jej rodek przebiega niewielki strumie, ktry przecina drog. Oficer dowodzcy wzruszy ramionami. Z szyi Heinricha zwisaa lornetka, ale jej nie uywa. Najemnicy wchodzili ju na k i byli w zasigu wzroku. Tom unis swoj lornetk i uwanie przyjrza si ce, a potem popatrzy na lasy porastajce odlege wzgrza. - Nie podoba mi si to - mrukn. Heinrich umiechn si. Jeli mg mie jakie zawodowe zarzuty wobec tego niedowiadczonego modszego rang oficera, to tylko takie, e Tom obstawa przy znajdowaniu problemw tam, gdzie w wikszoci przypadkw wcale ich nie byo. - Zbyt duo futbolu - mrukn. Tom opuci lornetk i spojrza na niego podejrzliwie. - Co to ma znaczy? - To znaczy, mj przyjacielu, e cigle ci si wydaje, e jeste na boisku. I e stawiasz czoa przeciwnikom, ktrzy wprowadzaj w ycie taktyczne zagrania.

Poza sowami boisko" i taktyczne zagrania" Heinrich wypowiedzia te zdania po niemiecku, co sprawio, e dwa angielskie wyrazy zabrzmiay wyjtkowo niedorzecznie - i Heinrichowi dokadnie o to chodzio. 390 Erie Flint - A co ty wiesz o taktycznych zagraniach? - parskn Tom. - Za kadym razem, kiedy prbowaem ci wyjani zasady gry w futbol, albo zasypiae, albo zamawiae kolejne piwo. Tom rwnie mwi teraz po niemiecku. Jego znajomo tego jzyka bya coraz lepsza. Nie mona powiedzie -jeszcze nie - e mwi pynnie, ale by ju w stanie wzi udzia w kadej rozmowie. - To dlatego, e to wszystko jest zbyt zawie - odci si Heinrich. Zacz porusza domi zygzakiem tam i z powrotem. - Ten idzie tdy, tamten idzie tdy... -jego palec wskazujcy zakrci mynek - tamten biega w kko, eby zmyli przeciwnika. To cud, e nie padacie na ziemi z zawrotem gowy. Tom umiechn si szeroko. - To nie mj problem. Ja biegam tylko przed siebie, wprost na faceta naprzeciwko. - To wspaniale! - wykrzykn Heinrich i klepn Toma po ramieniu, a potem wskaza na k. - Nie powiniene wic mie adnych problemw z tym. Oni id prosto na nas, a my mamy ich powali. Co tu jest do rozumienia? Umiech Toma znikn i pojawio si podejrzliwe spojrzenie. - Niech to diabli, Heinrich, to nie ma sensu! Do tej pory musieli si ju dowiedzie... - Wcale nie musieli! - przerwa mu Heinrich. - Tom, posuchaj mnie. Nie masz adnego dowiadczenia z zacinymi armiami. Ci ludzie... - spojrza na k - prawdopodobnie nie mieli adnego kontaktu z Tillym. A jeli nawet mieli, zignorowali wszystko, co ten gupi Bawarczyk mia im do powiedzenia. Widzc, e Tom nie jest przekonany, Heinrich zamia si cicho i wskaza brod na lasy cignce si na skraju ki. - Sdzisz, e w lesie s ukryci kawalerzyci, ktrzy czekaj na odpowiedni moment, eby stamtd zaatakowa? Tom nadal si waha. Heinrich umiechn si. - Podwjna zmiana kierunku. Tak to nazywacie? - W porzdku - mrukn Amerykanin. - Moe masz racj. Wkrtce si przekonamy. Zaczynaj si przeprawia przez strumie. Heinrich przyjrza si uwanie wrogowi. - Wydaje mi si, e to Szwabowie. aosne, niedouczone sukinsyny. - Kady z nich jest taki? - Kady Szwab, ktry kiedykolwiek si narodzi - nadesza stanowcza odpowied. - Pamitaj, e jestem z Grnego Palatynatu. - Tak jakby mi ju tego nie mwi wystarczajco wiele razy. Jednak to zabawne. - Grube brwi Toma uniosy si. - Niedawno rozmawiaem z West-falczykiem, a on przysiga, e kady z Palatynatu, Grnego czy Dolnego, jest, jak to uj urodzonym...". - Westfalczycy! -prychn Heinrich. -Nie mona wierzy w ani jedno ich sowo. To sukinsyny, wszyscy razem i kady z osobna. Tom ju chcia rzuci w odpowiedzi jaki art, ale dostrzeg, mimo swobodnego zachowania Heinricha, jak ten nagle zmruy oczy. W trakcie przekomarzania si niemiecki weteran nie spuszcza wzroku z wroga. Tom zazdroci mu swobody i opanowania, on sam by napity jak struna. - Siedemdziesit metrw - mrukn Heinrich i unis do ust wiszcy na jego szyi gwizdek. Zanim jednak zagwizda, rzuci Tomowi chytry umieszek. - Jak wy to mwicie? Ach tak, zagrajmy.

I zagwizda. Chwil pniej trzystu onierzy armii Stanw Zjednoczonych podnioso si zza murku i zaczo pakowa w przeciwnika naboje. *** Pi minut pnej ostrza si skoczy. Na twarz Heinricha powrci chytry umieszek. - Jak wy to nazywacie? Wydaje mi si, e kogo dojecha". Tom nie odpowiedzia. Nie podziela dobrego humoru Niemca. W przeciwiestwie do Heinricha, nie by weteranem dziesitek bitew, wbi wic wzrok w uciekajcych onierzy, eby nie patrze na ciaa lece na dziewiczej ce albo na liczny strumyk, ktry nagle zrobi si czerwony. - Dlaczego oni to zrobili? - wyszepta. Jego spojrzenie ponownie powdrowao w stron lasu. - Powinni byli mie kawaleri. Sprbowa ataku z boku albo co... - To Szwabowie. Czego mona od nich oczekiwa? - pada odpowied. *** Tak si zoyo, e w tych lasach byli konni, jednak nie kawaleria Wallen-steina, a Lapoczycy w subie krla Szwecji. Gustaw Adolf uwaa, e Lapoczycy to najlepsi zwiadowcy w Europie. I prawdopodobnie mia racj. Fin, ktry dowodzi grup laposkich zwiadowcw, powcign konia. - To ciekawe - powiedzia. - Chodmy, kapitan Gars na pewno chciaby o tym wiedzie. Kapitan Gars podnis si w strzemionach i nasuchiwa, czy dotr do niego odgosy wystrzaw z pnocy. Nie dotary jednak, a strzay, ktre sysza wczeniej, nie trway duej ni kilka minut. - Ilu? - spyta szorstko. Fiski zwiadowca machn doni. - Szwabowie to moe dwa tysice. A druga strona? - Wzruszy ramionami. - Kilka setek, nie wicej. Trudno powiedzie, walcz z ukrycia. ~J Ostatnie zdanie, wykrzyknite w akcentowanym z wiejska fiskim, byo pene aprobaty. Zwiadowca, jak wikszo Finw i Lapoczykw, uwaa, e 392 Enctlint cywilizowane" metody walki (strzelanie praktycznie oko w oko) to najpewniejszy znak, e cywilizacja wcale nie jest tak wspaniaa, jak mwiono. - Sprytni ludzie ci Amerykanie - zakoczy z szerokim umiechem. - Wic ju si skoczyo? - spyta kapitan Gars. - To bya rze - parskn Fin. - Gdyby Szwabowie mieli odrobin rozumu, uciekliby ju po pierwszej minucie. - A wic nie ma szans, eby zajli Suhl? Jedyn odpowiedzi zwiadowcy by szyderczy umiech. - Tak wic nie mamy po co si wtrca. Ale ci drudzy... Obrci swe potne ciao w siodle i spojrza w kierunku niewielkiej grupy laposkich zwiadowcw. - Mwicie, e dwa tysice? - Tak samo jak w rozmowie z Finem, tak i teraz kapitan mwi po fisku; niewielu Lapoczykw znao inny jzyk poza ojczystym. Dowdca zwiadowcw skrzywi si. - Zgadujemy, kapitanie, gdy jad wskim szlakiem, po ugniecionej ziemi. Musi by ze dwa tysice, a moe wicej. - Jestecie pewni, e to Chorwaci? Lapoczyk ponownie si skrzywi. - Zgadujemy. Ale kto inny? To dobrzy jedcy. Kapitan Gars wyty wzrok, patrzc na pnocny wschd, gdzie Las Tu-ryski tworzy gst zason. Wedug raportw Lapoczykw by w wikszoci niezamieszkany. Lekka kawaleria moga si porusza po takim terenie niezauwaona, o ile miaa wystarczajco duo

zaopatrzenia. Lapoczycy dostrzegli tam szlak, i jeli ich ocena bya suszna - a kapitan Gars uwaa, e Lapoczycy s najlepszymi tropicielami w Europie - dua grupa kawalerii oderwaa si od armii, ktra maszerowaa na Suhl, i skrcia na wschd od drogi. Chorwacka lekka kawaleria bya naprawd dobra, najlepsza w caej cesarskiej armii. Kapitan Gars doszed do wniosku, e Lapoczyk najprawdopodobniej ma racj. W przeciwnym przypadku kto by to mg by? Kapitan nie zna zbyt dobrze tej czci Lasu Turyskiego, ale biorc pod uwag trudno terenu, szacowa, e tak wielka grupa kawalerzystw moe przeby te niskie gry w cigu dwch, trzech dni. Patrzc w linii prostej, serce poudniowo-wschodniej Turyngii znajdowao si nie dalej ni szedziesit kilometrw std. Chorwaci mogli take prbowa dotrze do Saalfeld, gdyby odbili bardziej na wschd, jednak kapitan nie sdzi, eby tam podali, majc duo atwiejsz drog z przeciwnego kierunku, zgodnie z biegiem Soawy. Skoro armia krla Szwecji znajduje si w Norymberdze, nic nie stoi na przeszkodzie, aby Wallenstein wysa swoj armi bezporednio na Saalfeld. By wic tylko jeden logiczny powd, dla ktrego duy oddzia kawalerii mg jecha ta tras. - Planuj zaatakowa z zaskoczenia Grantville - stwierdzi. - Powany najazd kawalerii, ale nie po to, eby podbi, ale eby po prostu zniszczy. Anders Jnsson, ktry siedzia na koniu obok kapitana, westchn ciko. Ju wczeniej doszed to tego samego wniosku, i co gorsza, wiedzia, co postanowi kapitan Gars. - Pojedziemy za nimi. - Te sowa wydaway si wyryte w granicie. Anders sprbowa odwoa si do rozsdku kapitana. - Lapoczyk mwi, e jest ich dwa tysice, a nas jest tylko czterystu. - Pojedziemy za nimi - powtrzy kapitan i spojrza gniewnie na Jnssona. - Z pewnoci nie zamierzasz si ze mn kci. Anders nie odpowiedzia. Z pewnoci nie zamierza. Kapitan Gars spi konia ostrogami. - Ruszajmy szybko! Wrg ma ju p dnia przewagi nad nami. <E0zta 52 Mik zdecydowa si najpierw unieszkodliwi dziaa polowe. Jego pewno siebie jako dowdcy wojskowego wzrosa na tyle, e nie czeka na konsultacj z Frankiem. Hiszpanie, tak jak to byo wtedy w zwyczaju, usytuowali artyleri przed piechot. Tor lotu pociskw wystrzeliwanych z dzia o gadkich lufach by paski, dlatego bro byaby nieskuteczna, gdyby tum piechoty sta przed dziaami. Mik rozumia logik takiego mylenia, ale mimo to tak uwaa, e ten pomys jest odrobin absurdalny. - Jakie rozkazy, szefie? - spytaa radiooperatorka. Umiechn si szeroko. - Chyba nigdy si nie przyzwyczaj do tego, e tak mnie nazywasz, Gayle. - Wycign rk i wzi radio. - Harry, tu Mik. Wyprowadcie transportery. Pojedcie drog numer 4, a nastpnie skrcie na poudnie na drog numer 26. Hiszpanie ustawiaj dziaa polowe na wschd od drogi. Moecie odci artyleri od piechoty. Radio zatrzeszczao gosem Harry'ego Leffertsa. - A co z kawaleri? - Pniej bdziemy si nimi przejmowa. Frank atwo utrzyma pozycj, nawet jeli nie uyje M-60. Mamy szans natychmiast dorwa artyleri. Odpowied Leffertsa, tak jak i caa rozmowa, niestety nie speniaa wymogw wojskowego protokou. - Dobra. Zrobi si, szefie. Z lasku, ktry rozciga si na pnocny zachd od murw Eisenach, Mik usysza odgos rozgrzewajcych si silnikw transporterw. Jego szeroki umiech powrci.

-1 na pewno nie przyzwyczaj si do tego, e tak mnie nazywa Harry. Gayle te si umiechna. - A czemu by nie? Nie jeste dobrze zapowiadajcym si maym Napole-onem? - Daj spokj - parskn Mik. - Prdzej mi kaktus na doni wyronie ni zostan geniuszem wojskowym. - Odda dziewczynie radio. - Wywoaj Franka i powiadom go o zmianie planw. Chc porozmawia z Alexem. Gayle potwierdzia skinieniem gowy. Mik odwrci si i pospieszy w kierunku schodw prowadzcych z muru reduty na ogrodzony teren poniej. Kiedy dotar tam, gdzie czekaa kawaleria, przesadzajc po dwa kamienne stopnie naraz, Mackay i Lennox ju truchtali mu na spotkanie. Kiedy przedstawi im now sytuacj, Alex skrzywi si, a Lennox zmarszczy brwi. Mike'owi trudno byo si nie rozemia. - Litociwi Amerykanie - zacz zrzdzi Lennox. - Lepiej bycie... - Wystarczy - przerwa mu Mackay. - Genera Stearns tu dowodzi. Lennox umilk, ale wida byo, e nie jest szczliwy. - Zdaj sobie spraw- kontynuowa Mik - e gdybym zaczeka, mielibymy wiksze szanse rozbi ca armi, jednak naszym pierwszym obowizkiem jest zapewnienie bezpieczestwa Eisenach. Bez tych dzia Hiszpanie nie maj najmniejszej szansy przebi murw. Lennox z trudem powstrzyma si przed zripostowaniem: I tak nie maj najmniejszej szansy", Alex z rozdranieniem szarpa brod. - Zakadam wic, e bdziesz chcia, ebymy pogonili sukinsynw, jak tylko transportery zniszcz dziaa? Mik skin gow. Alex coraz energiczniej szarpa brod. -1 cigle jeste zdecydowany... - Tak - odpar stanowczo Mik. - Zepchnij ich do zamku Wartburg, Alex. I nie naraaj ludzi bardziej ni musisz. Chc maksymalnie ograniczy straty po naszej stronie. Z wyrazu twarzy modego szkockiego oficera jasno wynikao, e nie podoba mu si plan Mike'a, jednak wstrzyma si od dyskusji. Alexander Mackay z ca pewnoci nie uwaa Mike'a Stearnsa za geniusza wojskowego", ale mocno wierzy w zasad zwierzchnictwa. Chwil pniej Mackay i Lennox wydawali ju rozkazy kawalerii. W miejscu dowodzenia wrzao jak w ulu, mnstwo podkw jeszcze bardziej ubijao ziemi. Milicjanci z Eisenach, ktrzy obsadzali bramy, byli jedynymi onierzami piechoty w okolicy, potrafili jednak uruchomi mechanizmy otwierania bram. Mik znajdowa si na otwartej przestrzeni, wic czmychn szybko w kierunku schodw i zacz si po nich wspina, przeskakujc po dwa stopnie naraz. 396 Erie Flint Nie bardzo chcia si nagle znale wrd tysica konnych ustawiajcych rumaki na swoich pozycjach. Gdy tylko wrci na mury reduty, Gayle ponownie wrczya mu radio. Spojrza na ni z ukosa. - Jakie problemy? - Nie - odpara - poza tym, e Frank prosi, ebym ci przekazaa, e jeste litociwym miczakiem. Mik umiechn si i przyoy do oczu lornetk. - Taaa, wiem - mrukn. - To brudna robota, ale kto musi j wykona. Ale umiech znikn z jego twarzy, kiedy zobaczy zgromadzone pod murami Eisenach hiszpaskie tercios. Byo ich sze, a wic okoo dwunastu tysicy ludzi. Na kadej flance dodatkowo ustawiono po dwa tysice kirasjerw. Wedug wczesnych standardw nie bya to ogromna armia, mona jednak powiedzie, e spora. Wystarczajco liczna, eby obrci w perzyn pola uprawne, przez ktre przemaszerowaa. Mik widzia ponce gospodarstwa,

ktre pozostawiali za sob; na szczcie ich mieszkacy na dugo przedtem schronili si wewntrz murw Eisenach. Mimo to zniszczenia byy powane. Dowdca zatrzyma hiszpask piechot w odlegoci piciuset metrw od miasta, tu przed sam drog, a za ni ustawi artyleri. Najwyraniej zamierza rozpocz atak na Eisenach od ostrzau. Droga, ktra prowadzia z pnocy na poudnie, zaraz na zachd od miasta, zostaa oficjalnie mianowana amerykask drog numer 26. Droga numer 4 -ta, ktr Harry prowadzi teraz dziesi transporterw - przecinaa drog numer 26 okoo trzech kilometrw na pnoc. Zgodnie ze swoj tradycj, Amerykanie obstawali przy nadaniu nazw wszystkim drogom w nowych Stanach Zjednoczonych, ktre teraz przecinay ca poudniow Turyngi od Eisenach do Gery. Rodowici Niemcy uwaali, e ten zwyczaj jest dziwny, ale dostosowali si do niego bez narzekania - w porwnaniu z innymi dziwactwami Amerykanw numerowanie drg to mae piwo - zwaszcza e wszystkie drogi, ktre zostay oficjalnie nazwane", zostay rwnie poszerzone i wyrwnane, a czciowo rwnie wysypane wirem. - Litociwy miczak - mrukn Mik sam do siebie. - Nie, Frank, raczej nie, po prostu wiem, ile kosztowaoby mnie bycie innym czowiekiem. Opuci lornetk i spojrza na pnocny wschd. Po niecaych trzech sekundach zobaczy, jak pierwszy transporter Harry'ego wyjeda z hukiem zza niskiego wzgrza, ktre wczeniej zasaniao zbliajce si pojazdy. - Boe, mam ju tego do - westchn. - Co nie tak z transporterami? - spytaa Gayle na widok jego zmarszczonego czoa. - Nie, Gayle, wszystko w porzdku. Harry ich rozwali. - Spojrza na ni. -To nie tym si martwi. Teraz Gayle zmarszczya brwi; byo jasne, e nic nie rozumie. Najbardziej martwi si tym - pomyla Mik, obserwujc przez lornetk byskawiczny atak Harry'ego - e za kilka lat nadejd Cortez i Pizarro, hidal-gowie prawdziwie czyci". - Ognia! - wrzasn Lefferts, ktry jecha w opancerzonej kabinie czoowego transportera. Jego sowa, ktre dotary do wszystkich transporterw przez CB radia, spowodoway, e karabiny wystajce z otworw po obu stronach opancerzonych ciarwek natychmiast zaczy strzela. Wikszo karabinw dziaaa na rygiel lub dwigni, ale sporo byo pautomatw. Ich szybko strzau bya duo mniejsza ni broni automatycznej, ale i tak okazaa si niesamowitym szokiem dla hiszpaskich onierzy. onierze amerykascy siedzcy z prawej strony ciarwek, ktrzy mieli przed sob hiszpask piechot, prbowali po prostu wystrzeli tyle nabojw, ile si dao. Celowanie nie byo konieczne. Pierwsze rzdy tercios stay nie dalej jak trzydzieci metrw od drogi, i strzelajc z takiej odlegoci do masy cinitych ludzi, trafiao si praktycznie za kadym razem. Z kolei onierze jadcy z lewej strony ciarwek, ktrzy mieli przed sob dziaa polowe, starali si namierza cele - musieli zlikwidowa kanonierw i adowaczy, a nie stoczon mas ludzi - ale poniewa odlego bya rwnie niewielka, celowanie nie sprawiao im trudnoci. - Jestemy w strefie! - dotar do Harry'ego przez CB radio gos radioope-ratorki z ostatniego transportera. Harry natychmiast wyda nowe rozkazy. - Zatrzyma kolumn! Kierowcy wszystkich dziesiciu transporterw zahamowali. Pojazdy znajdoway si teraz w strefie", czyli porodku hiszpaskiej armii, z otwart lini ognia po obu stronach. Kiedy opancerzone ciarwki przestay si ju porusza, ogie karabinowy sta si jeszcze silniejszy, a strzay dokadniejsze.

Efektem tego bya jedna wielka masakra. Kilka tercios zdoao odda skoordynowane salwy z arkebuzw, ale trud by daremny, gdy gruba stalowa osona transporterw bya odporna na wystrzay nawet z niewielkiej odlegoci. Hiszpanie rwnie dobrze mogli rzuca kamykami. Opony byy odrobin bardziej wraliwe, jednak niewiele hiszpaskich kul z siedemnastowiecznych strzelb w nie trafiao. Hiszpanie zupenie nie mieli dowiadczenia w walce z amerykaskimi pojazdami (wikszo onierzy cigle wybauszaa na nie oczy) i nawet nie przyszo im do gowy, eby strzela w opony, a te kilka kul, ktre przypadkiem w nie trafiy, nie spowodowao adnych zniszcze. Po stronie amerykaskiej bya tylko jedna ofiara miertelna. Nadzwyczaj pechowo kula przeleciaa przez otwr strzelniczy i trafia czowieka, ktry 398 Enc flint zajmowa tam pozycj. Zgin na miejscu z gow zmiadon pociskiem kaliber 20,32 milimetra. Zniszczenia spowodowane przez amerykaskich onierzy byy przeraajce. Ci hiszpascy artylerzyci, ktrzy nie zostali trafieni, zostawiali dziaa i pdem uciekali, szukajc schronienia w odlegym lesie. Niedugo potem onierze znajdujcy si po tej stronie ciarwek przestali strzela - po prostu nie byo ju do kogo. Tymczasem po drugiej stronie transporterw nadal trwa ostrza. Tercios byy tak bardzo cinite, e onierze z przednich szeregw po prostu nie mogli uciec, gdy stojcy za nimi tworzyli barier nie do przebycia. A poza tym byli to hiszpascy pikinierzy i arkebuzerzy. Hiszpask piechot zgodnie uznawano za najlepsz w Europie. Nawet jeli ocenia wedug standardw tamtych czasw, ludzie ci cechowali si niezwyk zawzitoci i odwag. Zasada utrzyma pozycj i znie wszystko" bya w nich tak gboko zakorzeniona, jak ojczysty jzyk. Trzy tercios zdoay nawet podj atak. Potykajc si o ciaa polegych towarzyszy, Hiszpanie rzucili si na drog z wymierzonymi we wroga czteroipme-trowymi pikami. Oczywicie taka bro nie miaa szansy zniszczy transporterw. Do tego trzeba by byo granatw, ktrych hiszpascy onierze nie posiadali. Pikinierzy mogli jedynie unieszkodliwi pojazdy na tyle, by stay si niezdolne do walki, stosujc prosty i niewyszukany wybieg - wetknicie piki do otworw strzelniczych i zmuszenie w ten sposb amerykaskich strzelcw do wycofania si pod przeciwleg cian. Ale w momencie, kiedy pierwsze szeregi tercios weszy na drog, odpalono ustawione po bokach transporterw modzierze. Grad kartaczy i szrapneli dosownie zmit ich z drogi. Tego byo ju za wiele nawet dla hiszpaskich onierzy. Ci, ktrzy przeyli, zaczli ucieka. Teraz przednie szeregi miay ju miejsce na ucieczk, gdy pikinierzy i arkebuzerzy z tyu ju wczeniej rozpoczli odwrt. W cigu dwch minut caa hiszpaska piechota uciekaa na eb, na szyj, cigana przez nieustajcy ostrza z karabinw. A kiedy kawaleria Mackaya wypada z Eisenach, odwrt zmieni si w pogrom. Hiszpascy kirasjerzy, ktrzy byli tak samo odwani jak onierze piechoty, rozpoczli kontratak, jednak ich wysiki poszy na marne. Gdy tylko hiszpaska kawaleria pojawia si na otwartej przestrzeni, Frank nakaza amerykaskim onierzom ustawionym w doach strzelniczych i za palisadami sto metrw przed murami Eisenach otworzy ogie Zanim wic przednie szeregi jedcw zdoay si zbliy do nacierajcego Mackaya, poniosy spore straty. Mackay uderzy w nich jak mot. Mimo e jego siy zbrojne teoretycznie stanowiy cz armii szwedzkiej, praktycznie byy kawaleri Stanw Zjednoczonych, i to odpowiednio wyposaon. Wikszo konnych (ktrymi teraz gwnie byli Niemcy, a nie Szkoci) miaa amerykaskie rewolwery albo pistolety automatyczne. Jeli porwna to z pistoletami z zamkami koowymi i szablami hiszpaskiej kawalerii, wynik starcia by atwy do przewidzenia. Hiszpascy kirasjerzy zostali zmiadeni w niecae trzy minuty, a ci, ktrzy zdoali przey, uciekli, przeraeni si ognia, jak napotkali.

Mackay mgby ich ciga, co zdecydowanie spotgowaoby rze, jednak wstrzyma swoich onierzy. Mia wtpliwoci co do planu bitwy Mike'a, ale by zbyt dobrze wyszkolony, eby narusza dyscyplin. Bitwa pod Eisenach zakoczya si pitnacie minut po tym, jak transportery otworzyy ogie. Podczas gdy rozbite hiszpaskie tercios i ich eskorta kawaleryjska wycofyway si w kompletnym chaosie w kierunku odlegego Wartburga, amerykascy onierze wyszli z transporterw i zaczli zajmowa hiszpaskie dziaa polowe. Przed upywem kolejnych pitnastu minut bramy Eisenach otworzyy si szeroko i setki zwerbowanych chopw zaczy cign przechwycone dziaa do miasta. Tymczasem hiszpaski dowdca stara si przywrci w swojej armii pozory dyscypliny. Zostali rozbici w bitwie polowej, nadszed wic czas szuka schronienia w murach fortyfikacji. Gdzie? Gdzie by indziej? W zasigu wzroku, przycupnity na szczycie wzgrza, sta prastary zamek Wartburg. Waciwie Hiszpanie ju go przejli, gdy w trakcie marszu na Eisenach jednostki kawalerii stwierdziy, e zamek jest opuszczony. Hiszpaski dowdca osupia, kiedy si o tym dowiedzia. Czyby ci Amerykanie kompletnie oszaleli, e nie obsadzili najmocniejszej fortecy w okolicy? Byjednak szczliwy, mogc wykorzysta gupot wroga. Mik obserwowa przez lornetk odwrt armii hiszpaskiej, aby upewni si, e zmierzajdo Wartburga. Tymczasem Greg Ferrara i dowdcy jego specjalnej jednostki artylerii zgromadzili si ju na reducie. - Wszystko zaatwione? - spyta Ferrara. - Do zapadnicia zmroku powinni ju by zamknici w forcie. O pnocy rozpoczniemy pokaz specjalny, a o wicie zaczniemy zrzuca bomby. Sowa Mik'a momentalnie wywoay grymas niezadowolenia na trzech modych twarzach. Lany Wild, Jimmy Andersen oraz Eddie Cantrell nie byli zachwyceni. Pieko nie zna takiej furii jak wzgardzony fan gier wojennych. - Nie - powiedzia Mik. - Nie rozpoczn bombardowania a do witu. - Powinnimy wykorzysta ciemnoci - prbowa argumentowa Jimmy -i stworzy wicej zamieszania. DD nc tiint Mik zmusi si, by nie spojrze na niego spode ba. Nie zdoa jednak powstrzyma westchnienia. Czy jest kto rwnie dny krwi jak te dzieciaki?". - Wanie tego prbuj unikn, Jimmy - powiedzia z naciskiem. Rk, w ktrej cigle trzyma lornetk, wskaza na wycofujc si armi hiszpask. - Ci ludzie mog by dla ciebie onierzykami, ale dla mnie nie s. To ludzie, do cholery! Trzech chopakw a wzdrygno si, syszc prawdziwy gniew w gosie Mike'a. -1 tak bdziemy wystarczajco brutalni. Chc si upewni, e ludzie, ktrzy pragn si podda, bd mogli to zrobi i nie zostan zabici tylko dlatego, e w tych egipskich ciemnociach nie byli w stanie znale wyjcia z zamku. Rozumiecie? Nie dosta adnej odpowiedzi poza ich rozgoryczeniem i frustracj. - Zbierajcie si, chopaki - zarzdzi Ferrara. Modziecy skwapliwie zbiegli z reduty. Mik mrukn co pod nosem. - Co mwie? - Greg spojrza na niego z ukosa. - Niewane. Tak wic Ferrara zostawi go i odszed. Mik jeszcze przez chwil obserwowa Wartburg, a ponury zamek wydawa si rewanowa zowrogim spojrzeniem. - Hidalgowie prawdziwie czyci - mrukn ponownie. - Musi by jakie lepsze wyjcie. T&iC&bzmi 53

- Jest pan pewny? - pisna Julie. - Znaczy si zupenie przekonany? -Nastpne sowa wyrzucia z siebie jak karabin. - Mylaam, e mam gryp. Wie pan, teraz panuje grypa, i to cika. Mylaam te, e moe si zatruam. Pojechaabym do Eisenach, ale Alex si upar, ebym przysza do pana, a Mik mu wtrowa. Nie dali mi jecha. - Piorunowaa doktora wzrokiem, jakby chciaa powiedzie: To wszystko pana wina!". James Nichols usiowa zachowa powag, ale nie byo to atwe. Twarz modej kobiety przycupnitej na krzele w gabinecie lekarskim wyraaa jedn wielk sprzeczno: niepokj, rozgoryczenie, obaw, a do tego jeszcze oburzenie. - A te rodki powinny dziaa - warkna. James otworzy usta, ale Julie wesza mu w sowo. - Powinny dziaa! Ponownie sprbowa si odezwa, ale Julie znowu mu nie pozwolia. -Alex mnie zabije jkna. - Daam mu sowo, e nie mamy si czym martwi! - Przycisna do do ust i wymamrotaa: - Co ja zrobi? James pomyla, e moe teraz wreszcie dojdzie do gosu. - Julie, krka dopochwowego uywa si razem z innymi rodkami antykoncepcyjnymi... - W sklepach si skoczyy! - przerwaa mu Julie. - Co miaam zrobi? -spytaa nie znoszcym sprzeciwu tonem. Powstrzyma si" - przysza artobliwa myl, jednak James natychmiast j zdusi. Nie byo nawet przysowiowego cienia szansy na to, eby kto taki 4U^ ncrunt jak Julie Sims powstrzyma si od seksu ze swym narzeczonym. A sam James waciwie nie mia prawa jej krytykowa. Pomijajc ju jego rozpustn modo, jego obecny zwizek z Meliss nie by ani platoniczny, ani uwicony sakramentem maestwa. Z drugiej jednak strony Melissa ma pidziesit siedem lat". Dla nich kwestia antykoncepcji ju nie istniaa. - O Jezu, on mnie zabije. - Julie przycisna do ust obydwie donie i wydaa z siebie par dziwnych odgosw. James po ojcowsku zmarszczy brwi. - Dlaczego? Wydaje mi si, e to Alex powinien si martwi. Twj ojciec (nie wspominajc ju o Franku!) nie bdzie szczeglnie... Znowu rozleg si dziwny odgos. - Nie bardzo rozumiem. Julie zwina donie wok ust, jakby chciaa mu zdradzi sekret. - To by mj pomys - szepna. Na widok wyrazu twarzy doktora zamiaa si; ten miech by ociupink histeryczny. - Myla pan, e Alexa? Tego poprawnego faceta? O Boe! - miech narasta i teraz zdecydowanie by histeryczny. - Pokonanie jego oporu zajo mi dugie tygodnie] Na chwil jej wzrok sta si rozmarzony. - On jest taki sodki - wyszeptaa. - C to za mia odmiana, e nie musiaam si opdza od spoconych ap. Julie opada na krzeso. - On mnie zabije - zapewnia ponuro niczym Kasandra. James odchrzkn. - Masz kilka opcji. Pierwsz z nich jest aborcja. -1 doda szybko: - Sam ich nie wykonuj, ale doktor Adams moe si tym zaj. Jeli o to chodzi, doktor Abrabanel te moe. Na tym etapie ciy to nie jest trudny zabieg. Julie spojrzaa na niego bystro. - Jeli to takie atwe, dlaczego pan tego nie robi? - Widzc jego powan min, zamiaa si. Niech zgadn! Kiedy powiedzia pan Melissie, doszo do zaartego sporu. James wzruszy ramionami.

- Nie byo adnego sporu. Ona ma swoje zasady, ja mam swoje. - Teraz jego wzrok sta si rozmarzony. - W oglnym rozrachunku cakiem dobrze si dogadujemy. -Aborcja i tak nie wchodzi w gr. - Julie pokrcia gow. - Sama jej nie popieram. Jaka jest druga opcja? - To chyba oczywiste, nieprawda? Wecie lub. W odpowiedzi Julie powrcia do lamentw. -On mnie zabije] - Nie rozumiem. - James podrapa si po gowie. - Syszaem, e to on prbowa ci namwi na ustalenie daty lubu. - Bo tak byo! - sykna i znowu zasonia rkami usta. - Wic w czym problem? Julie wcigna gboko powietrze, nastpnie powoli je wypucia. Pooya donie na udach, opucia ramiona i westchna tak ciko, e nie powstydziaby si tego nawet sama Kasandra. - Nie rozumie pan. Chodzi o zasad. Do czasu, kiedy... - zacza co szybko oblicza bdziemy mogli wzi lub, a bdzie to najwczeniej w przyszym miesicu... Waciwie to chyba nie przed pocztkiem wrzenia, bo Alex musi teraz pojecha zobaczy siz krlem Szwecji, jak tylko skoczz Mike'em la tych hiszpaskich baznw... James znowu musia ze sob walczy, eby zachowa powag. Nie by pewien, co bardziej go rozbawio: czy pewno Julie co do rozgromienia Hiszpanw, czy te wzmianka o zayoci jej narzeczonego z krlem. - Taaa - podsumowaa. - Tak, jak mylaam. Nie bdziemy mogli si pobra a do wrzenia. Wyda policzki i uoya donie w odlegoci trzydziestu centymetrw od brzucha, parodiujc ciarn kobiet. - Na mio bosk, Julie! Nie mwisz chyba powanie. Nic nie bdzie wida. - Te mi pociecha! Ale sze miesicy pniej bdzie. James wzruszy ramionami. - Ale wtedy bdziesz ju matk, wic kogo to obchodzi? To nie byby pierwszy raz... - O to wanie chodzi! -jkna. - Wie pan, jak wraliwy jest Alex przez to, e jest nielubnym dzieckiem. Wie pan! Powtarza w kko: adne z moich dzieci nie urodzi si bkartem". Nawet w takim stanie udao jej si dosy dobrze odda szkocki akcent Mackaya. W tym momencie James nie by ju w stanie poj logiki Julie. - Nie api- mrukn. - Jeli bdziecie maestwem, gdy si urodzi dziecko, to wtedy ono nie bdzie... - Chodzi o zasad! -jkna. - Nie rozumie pan? A nikt nie jest tak przeczulony na punkcie zasad, jak przeklty szkocki kalwinista. Julie nie siedziaa ju bezwadnie na krzele, wygldaa teraz jak trzsca si masa niepokoju. - On mnie zabije - pisna. - Ju jestem martwa. Walka Jamesa o zachowanie powagi jednak si nie udaa. - Tylko pamitaj, eby mu o tym powiedzie z odlegoci piciuset metrw - rzuci ze miechem. Dwik, ktry wydaa z siebie Julie, nie by ju piskiem, ale James pocie-; szy si tym, e zgodnie z obowizkiem lekarza podnis swoj pacjentk na duchu. W pewnym sensie. Niedugo potem do tego samego gabinetu wesza Rebeka. - Julie wyglda jako nieswojo - rzeka. - Czy co jest nie tak? Usta Jamesa zadray. - Nic powanego. - Pomg jej usi na krzele. - Ufff! - westchna i rzucia doktorowi lekki umiech. - Dzikuj. Czuj si tak dziwnie. Spojrzaa na swj brzuch. - Filozoficznie rzecz biorc, nie popieram tego - stwierdzia. - To wydaje si takim gupim rozwizaniem. Ale jak ju kobieta przyzwyczai si do tego stanu, wszystko si zmienia. - W jej ciemnych oczach pojawio si ciepo. -To ju wkrtce. - Sze do omiu tygodni - potwierdzi James. - Przy pierwszej ciy nie ma pewnoci.

Rebeka umiechna si. - Nie tracilimy z Michaelem czasu, prawda? - zachichotaa. - Bdzie wielki skandal! Dziecko urodzi si siedem miesicy po lubie. Ale ta myl wydawaa si jej nie przeszkadza. James umiechn si szeroko. - Ostatnio czsto tak si dzieje. Rebeka potrzebowaa tylko chwili, eby poczy fakty. Ruchem, ktry by niesamowicie podobny do ruchu doni Julie, zakrya usta i cicho si zamiaa. - Biedny Alex! - wymamrotaa przez palce. - Julie go zabije. James wyrzuci rce w gr. - Kobiety! Zupenie was nie rozumiem! Podszed do krzesa i opad na nie ciko, a nastpnie spojrza na Rebek piorunujcym wzrokiem. - Jeli moesz, wyjanij mi swoje rozumowanie. Rebeka opucia donie na kolana i zmarszczya czoo. - Czy to nie jest oczywiste? Pamitaj, e nie znam szczegw, ale znam Julie. Jest przekonana, e Alex bdzie na ni wcieky, gdy pewnie go przekonaa, e nie ma co si ba ciy. Rebeka bawia si wosami, zastanawiajc si. - Tak, na pewno tak byo. Alex ma w sobie zbyt wiele z dentelmena, eby j popdza do takich rzeczy. To ona na pewno bya uwodzicielk, a nie zostaa uwiedziona. - To oczywiste. Teraz jest przekonana, e kiedy mu powie, on straci nad sob panowanie. Wiesz, jaka jest Julie! Zanim mu powie, sama wpadnie w straszny gniew, gdy bdzie pewna, e Alex si na ni wcieknie. Oczywicie Alex powie co nie tak. W tych okolicznociach to pewnik, gdy czegokolwiek by nie powiedzia, dla Julie bdzie to nie tak. A wtedy... Rebeka promieniaa. - Nie ma adnych bdw w moim rozumowaniu. Julie go zabije. Oczywicie miejmy nadziej, e sowami, gdy ufam, e nie przekae mu tej wiadomoci z odlegoci mniejszej ni piset metrw. Widzc wyraz twarzy doktora, kobieta zmarszczya czoo. - Czy wszystko w porzdku, James? Nichols pokrci gow. - W porzdku. Jestem po prostu szczliwy, e jeste po naszej stronie. -Strzeli palcami. Tyle dla Richelieu. Gretchen usiada na ku i pocaowaa Jeffa w czoo. Czua na ustach gorczk, ale si nie martwia. Ju nie. Jeff otworzy oczy. Z umiechem pochylia gow i jej usta zaczy si rozchyla. - Nie! - zaprotestowa i szarpn gow w bok. - Mogaby zapa... - To nic - szepna. Uja jego gow w swoje mocne donie i odwrcia j ku swojej twarzy. Pocaunek, ktry teraz nastpi, by delikatny. By jednak rwnie przecigy i absolutnie nie platoniczny. - Wanie wrciam od doktora Nicholsa. Zapewni mnie, e nie masz adnych objaww zarazy. - Mimo to... - Jeff prbowa j odepchn, ale by zbyt saby, eby mu si to udao. - Grypa jest bardzo grona, Gretchen! Nie masz mojej odpornoci! Wzruszya ramionami i wstaa. Doktor Nichols dugo jej wyjania, e ludzie z jej czasw nie maj naturalnej odpornoci na wirusy przenoszone przez tych, ktrzy urodzili si w przyszoci. Zacza si rozbiera. Rozumiaa logik jego wyjanie, ale si z ni nie zgadzaa. Jej wasny sposb rozumowania by bardziej bezkompromisowy. Duo bardziej. - To chyba lepiej, ebym jnabya - mrukna. Ju bez ubrania wsuna si pod pociel i przytulia do ma. Jej ruchy byy delikatne, ale wcale nie bardziej platoniczne ni

wczeniejszy pocaunek. Od dwch dni, kiedy Jeff nabawi si grypy, bya zmuszona spa z dziemi; m na to nalega. Teraz rozkoszowaa si bliskocijego ciaa. Jeff ponownie zacz sabo protestowa. Gretchen pooya mu do na ustach. - Bd cicho - wyszeptaa. - Prdzej czy pniej nabawi si choroby, wic po co si tym przejmowa? Jeff westchn i zamkn oczy. Obawa o on walczya w nim z pragnie- \ niem jej bliskoci. Pragnienie wygrao. Obj j ramionami i jeszcze bliej przycign. - Aha - mrukna Gretchen kilka minut pniej. - Jest jeszcze co. Doktor Nichols mwi, e bez wtpienia jestem w ciy. 406 Erie Flint Jeff wytrzeszczy oczy. - Co, mu, znowu si martwisz? Wiesz, e to si zdarza. - Jeszcze bardziej si w niego wtulia. - Ze mn i z dzieckiem wszystko bdzie w porzdku. I spjrz na to w ten sposb: przynajmniej nie bdzie skandalu. Nasze dziecko nie urodzi si zbyt wczenie. - Podejrzewam, e w przeciwiestwie do niektrych innych - zamiaa si. * * * Kapitan Gars gna swych ludzi jeszcze dugo po zachodzie soca. Ugi si dopiero wtedy, kiedy zgas ostatni bysk zmierzchu i las sta si czarny jak sama noc. - Rozbi obz - warkn, schodzc z konia. Porusza si sztywno i z wysikiem. Dwa ostatnie dni, kiedy uparcie cigali Chorwatw, byy bardzo cikie. A jeli jego onierze uwaali, e pomys cigania dwch tysicy ludzi przez czterystu onierzy jest dziwny, zachowali to dla siebie. Kapitan Gars nie sucha gosu rozsdku. - adnych ognisk - rozkaza - dopki cigamy Chorwatw. Je wszystko aden z jego onierzy nie narzeka - kapitan Gars nie sucha rwnie skarg, a poza tym jad z nimi to samo zimne jedzenie i spa na tej samej goej ziemi. Kiedy ludzie wreszcie si rozoyli, podszed do niego Anders Jnsson. Kapitan siedzia na posaniu, wpatrujc si w przestrze. -A jutro, kapitanie? Co si stanie jutro? - Jutro wstaniemy przed wschodem soca. Nie mamy czasu do stracenia; Chorwaci dotr do Grantville w najlepszym razie pnym rankiem. Przez chwil rozmyla. - Teraz ju jestem pewien ich planu. To wszystko ma sens. Hiszpanie, ktrych przepuci ksi sasko-weimarski, na pozr bezcelowy atak na Suhl, akcje dywersyjne, ktre miay odcign amerykask armi... Tu chodzi o Chorwatw. Uderz na miasto pene kobiet i dzieci. Ich celem jest jedynie rze i zniszczenie. Jnsson zmarszczy czoo. - Po co? - Spytaj kogo innego. - Kapitan wzruszy ramionami. - W taki sposb rozumuj ludzie tacy jak Richelieu czy Wallenstein. Mnie osobicie takie rozumowanie jest obce. - Umiechn si sabo. - No, ale czego mona po mnie oczekiwa? Jestem szalecem i wszyscy o tym wiedz. ${azbzml 54 O pnocy zacza si godzina duchw. Z gonikw ustawionych w piciu punktach wok zamku Wartburg nagle rykna muzyka. Zalesione wzgrze w siedemnastowiecznej Turyngii zostao uraczone muzyk popularn z duo pniejszych czasw. Bya to muzyka w gucie Harry'ego Leffertsa. W jaki sposb (Mike'owi nie udao si dokadnie przeledzi, jak do tego doszo) Harry sprawi, e mianowano go na t okoliczno didejem. Oczywicie zacz od Rolling Stonesw: Sympathyfor theDevil, nastpnie Satisfaction i Street Fighting Man.

A pniej... Ku zgorszeniu nastoletnich amerykaskich onierzy Harry (mimo wzgldnie modego wieku) okaza si entuzjast klasyki rocka. Po Stonesach poleciay rne kawaki Creedence Clearwater Revival i the Doors. Potem... - Nie mog uwierzy, e on puszcza to starodawne gwno - sykn Larry Wild. Ten mody specjalista od artylerii" dokonywa wanie ostatnich poprawek jednej z katapult, pracujc przy wietle rzucanym przez wiszc lamp. Greg Ferrara nadzorowa prac. Zaoga, ktra miaa pniej odpali to ustrojstwo, staa niedaleko, obok przenonego generatora. W jego gosie brzmiao rozgoryczenie, jakby zosta zdradzony. -BobDylan? Kiedy w kocu przebrzmiay ostatnie nuty Positively Fourth Street, Larry z wdzicznoci westchn. Eddie Cantrell zrobi to samo, jednak trzeciemu czonkowi specjalnej jednostki artylerii" wcale nie ulyo. - Bdzie jeszcze gorzej - przepowiedzia mrocznie Jimmy Anderson. I rzeczywicie. Poudniowo-Zachodni Turyngi koysa teraz... - El vis Presley?! - wrzasnli chrem Larry i Eddie. - On chyba artuje! Niestety, Harry okaza si zagorzaym fanem krla rocka, wic mka specjalnej jednostki artylerii trwaa a do czasu, kiedy pierwsza katapulta zostaa zmontowana i przygotowana do uytku. I wtedy Harry oznajmi przez goniki, e przyjmuje yczenia. Trio chopakw natychmiast (mimo jkw Grega Ferrary na temat dyscypliny wojskowej) pomkno przez las. Byli absolutnie zdecydowani przywrci normalno na tym wiecie. Ale nie mieli szans. Kiedy dotarli do zaimprowizowanej muzycznej kwatery gwnej" Harry'ego, okazao si, e niewielka polanka jest ju wypeniona onierzami gorliwie wykrzykujcymi swoje yczenia. Podoficerami armii Stanw Zjednoczonych cigle byli w wikszoci czonkowie ASG w rednim wieku, a Harry ochoczo chyli gow przed ich mdroci. Larry i Eddie jknli, Jimmy si zatoczy. RebaMcEntire?!". Podczas gdy w zniszczonej Europie rozbrzmieway dwiki The Heart is a Lonely Hunter, Larry i jego przyjaciele desperacko usiowali uzyska poparcie zwykych onierzy si zbrojnych Stanw Zjednoczonych. Ale nic z tego. Oczywicie wielu z nich byo modymi ludmi, taki jak oni, ale do sierpnia 1632 roku szeregi amerykaskiej armii zapeniy si gwnie Niemcami, ktrzy (szczeglnie ci modsi) stali si fanami muzyki country. Reba McEntire jest zupenie w porzdku, dzikujemy". W kocu Ferrarze udao si zapdzi podwadnych z powrotem do pracy. Gorczkowo, byle tylko nie myle o blu, zabrali si do przygotowania pozostaych dwch katapult. Po wykonaniu zadania nie mogli ju duej tego znie i mimo wykadu Ferrary na temat hierarchii subowej pomaszerowali do kwatery gwnej, eby przedstawi swoje skargi na samej Tutaj ponownie natknli si na mur biurokracji. - Przykro mi, chopaki - powiedzia Mik - ale nie mog wam pomc. -Ustawi zegarek tak, e jego tarcza owietlana bya przez latarni gazow, ktra wisiaa u wejcia do namiotu polowego. - Tak jak mylaem. Jest druga nad ranem i czynnoci przygotowawcze ju si zakoczyy. Czas na gwny punkt programu. Posa trzem rozalonym chopakom szeroki umiech. - To wszystko - machn rk - to bya tylko rozgrzewka. Teraz przejdziemy do prawdziwej wojny psychologicznej. Gapili si na niego, niczego nie rozumiejc.

- Becky poskadaa to do kupy - wyjani. W tym momencie po zboczu wzgrza popyny dwiki zupenie innej muzyki. Trzej modzi ludzie wzdrygnli si. - Jezu -jkn Jimmy. - A co to jest? Stojcy nieco dalej Frank Jackson zamia si. - A wy mylelicie, e wasza muzyka trafiaby w dziesitk! - Pokrci gow. - Zapomnijcie o tym, chopaki. Becky jest dziesi razy mdrzejsza od was i moe wybiera muzyk z wielu stuleci. Przekrci gow, nasuchujc. - Okropne, nie? Mik zacisn usta. - Tak naprawd to cakiem nieze, jeli si tego sucha w odpowiednim nastroju. - Przemawia przez ciebie zgodny m - zamia si Frank. - To tak samo jak ja, kiedy udaj, e nuoc mam nie smakuje jak zepsuta ryba. - Mam nadziej - doda - e nie ma za duo czego takiego. To race pogwacenie praw wojennych, ot co. Mik umiechn si. - Tylko kilka minut. Nawet Becky musiaa przyzna, e niewielka ilo Wozzecka Berga starcza na dugo. Dla hiszpaskich onierzy w zamku Wartburg niesamowita kakofonia Wozzecka trwaa bardzo dugo. Stoczeni tam onierze byli peni niepokoju. Ju od dwch godzin przeywali niesamowite bombardowanie uszu - dla onierzy stojcych na waach obronnych byo to jeszcze straszniejsze - a olepiajco jaskrawe wiato reflektorw, ktre zamocowali Ferrara i jego techniczni wojownicy", atakowao rwnie wzrok, przebiegajc tam i z powrotem po caym zamku. Jak zawsze w przypadku armii hiszpaskich, oddziaom towarzyszyli wysocy urzdnicy witego Oficjum. Dziesiciu ksiy stojcych razem z onierzami na waach obronnych trzso si z wciekoci. Wciekoci i strachu. Hiszpaska inkwizycja, ktra odpowiadaa tylko przed koron hiszpask, bya o wiele bardziej bezwzgldna ni inkwizycja papieska. Jednak w adnym wypadku nie byy to bezmylne zbiry. Hiszpaska inkwizycja do takiego stopnia rozbudowaa tajn policj, e a do czasw carskiej ochrany pod koniec dziewitnastego wieku nikt jej nie mg dorwna. Patrzc na standardy siedemnastego wieku, jej czonkowie byli niezrwnanymi mistrzami tego, co w pniejszych czasach okrelano mianem wojny psychologicznej". A teraz spotkali jeszcze wikszego mistrza, a raczej mistrzyni. Co za ironia losu, e oto moda przedstawicielka przekltej rasy, ktr inkwizycja przeladowaa przez dwa stulecia, wanie miaa im si zrewanowa. Jej 410 tric flint inteligencja w poczeniu z ca tradycj muzyczn pniejszego zachodniego wiata miaa dokoczy zadanie rozpoczte przez rock and rolla i muzyk country. Kiedy skoczyy si wybrane fragmenty Wozzecka i nastpny utwr zacz si nie przez noc, inkwizytorzy odetchnli z ulg. Przynajmniej ta muzyka ma w sobie jak logik. Ale ich zadowolenie nie trwao duej ni minut. Oczywicie, e w Nocy na ysej Grze Musorgskiego jest logika, ale nie taka, ktra by do nich przemawiaa.. To samo dotyczyo nieubaganych, zowieszczych tonw Byda z cyklu Obrazki z wystawy tego samego kompozytora. Od tego momentu Rebeka zacza zwiksza napicie. Nadeszo krtkie, oguszajce W grocie Krla Gr Griega. Kiedy przez lata po jego napisaniu popularno tego fragmentu dramatu Peer Gynt rosa, sam Grieg zacz go nienawidzi. Nazwa go kiedy najgorszym rodzajem norweskiego patosu". Ale tej nocy dziki, nordycki triumfalizm tego utworu idealnie suy celom Rebeki.

Drzyjcie, wadcy lochw! Trolle i wikingowie stoj u waszych bram!". Potem nadszed czas na rosyjsk wariacj na ten temat. W powietrzu rozbrzmiay heroiczne chralne dwiki Powsta, ludu rosyjski z Aleksandra Newskiego Prokofiewa, po czym od razu nadesza poraajca wcieko Bitwy na lodzie. Stojcy na waach obronnych zamku czonkowie hiszpaskiej odmiany Krzyakw przeyli (w swych umysach) tak sam katastrof, jaka spotkaa oprawcw Pskowa na prawdziwym lodzie Jeziora Czudz-kiego. Inkwizytorzy prbowali rozwia rosncy strach, zmuszajc wrzaskami trzscych si hiszpaskich arkebuzerw do wejcia na way obronne. Niektrych cignli si, rozkazujc im strzela w szatask muzyk i reflektory. Biorc pod uwag niedokadno, z jak strzelay arkebuzy, oraz celno broni, ktra bya w rkach diabw kryjcych si w ciemnociach, rozkaz ten by czystym szalestwem. - Zlikwidowa ich! - rozkaza Mik, obserwujc way obronne przez lornetk. Skierowane na nich reflektory dokadnie owietlay zgromadzonych wzdu blankw ksiy i onierzy. Celowa w inkwizytorw! Aleksander Newski si skoczy i jego miejsce zaja kocwka III Koncertu fortepianowego C-dur Prokofiewa. Bogactwo muzyki z trzeciej czci suyo jako to dla haaliwego entuzjazmu amerykaskich snajperw. Co prawda nie byo wrd nich Julie Sims, ktra bya najlepszym strzelcem wyborowym w armii Stanw Zjednoczonych, ale poza nibyo tam jeszcze wielu bardzo dobrych strzelcw. W cigu dwch minut wszyscy hiszpascy onierze wycofali si z blankw, zostawiajc zabitych dwudziestu wasnych wojakw i siedmiu inkwizytorw. - Gupi nard - zrzdzi Lennox. Razem z Mackay'em bezskutecznie prbowali schroni si przed muzyczn burz w namiocie sucym za kwater gwn. - Dobrze, e wczeniej spaem. Teraz nie popisz. Alex wzruszy ramionami. - Lepsze to ni Jay-Z. - Wszystko jest lepsze od tej lajzyl - parskn Lennox. Kolejny utwr zarycza przez goniki, a Lennox a si wzdrygn. Widzc to ktem oka, Mik umiechn si szeroko. - To fragment czego, co si nazywa wito wiosny - wyjani. - Becky bardzo to lubi. - Ciesz si, e nie jest moj on- mrukn pod nosem Lennox - mimo e dziewczyna wyglda jak Kleopatra. Mackay umiechn si i podszed do Mike'a stojcego w wejciu do namiotu. - Rebeka jest w waszym szalonym wiecie dopiero od ponad roku - powiedzia. - Jestem ciekaw, jak jej si udao pozna tak duo waszej muzyki. Mik wzruszy ramionami. -Nie mam pojcia. Oczywicie pomg jej ojciec; Baltazar sta si entuzjast muzyki klasycznej. Mwi, e ju mu si niedobrze robi od tych gupich lutni. - Zawaha si, rozdarty midzy dum a pragnieniem ukrycia, e jest kochajcym mem. Ale poniewa by dumny (strasznie dumny) z ony i jednoczenie by kochajcym mem, walka bya krtka. - Nie wiem, Alex, jak jej si udao to poczy z tym wszystkim, co przeczytaa, i z wieloma innymi rzeczami. Po prostu nie wiem. - Wprost pcznia z dumy. - Wiem tylko, e Becky jest najmdrzejsz osob, jak kiedykolwiek spotkaem. I podejrzewam, e mdrzejszej nie spotkam. Mackay skin gow. -Toprawda, ale... Nagle zamar. -A to co? Mik sucha przez chwil potnego sopranu Leontyne Price, a nastpnie si zamia. - Nie podoba ci si? Nazywa si Liebestod. Napisa to facet o nazwisku Wagner. Alex zacisn usta. - Przyznaj, e ma niesamowity gos. - Skrzywi si. - Ale to brzmi tak, jakby ta kobieta umieraa.

- Bo tak jest. - Mik spojrza na blanki powyej i doda wesoo: - I na dodatek wcale si z rym nie spieszy. ! : Erie flint I tak si to cigno przez ca noc. Przygotowany przez Rebek program przewidywa spor dawk Wagnera. Tak si skada, e nie znosia tego kompozytora zarwno z powodu melodramatyzmujego muzyki, jak i jego nik-czemnoci i antysemityzmu, uwaaa jednak, e taka muzyka pasuje do okolicznoci. Tak wic hiszpascy onierze schronieni w niemieckim zamku zostali zaatakowani najwikszym germaskim patosem, ktry uderzy po ich uszach niczym ogromny oowiany mot. Najpierw byo Cwaowanie Walki-rii, a potem orkiestralna pompa Piercienia Nibelunga: Wkroczenie bogw do Walhalli, Poegnanie Wotana, Marsz aobny Zygfryda i wreszcie Ofiara bogw. Kiedy wreszcie nadszed koniec, Frank Jackson odetchn z ulg. - Dobrze, e przegrali drug wojn wiatow- warkn. - Jestecie w stanie wyobrazi sobie, jak by to byo, gdybymy zawsze musieli sucha tego syfu? - Uwaasz, e to byo straszne? - parskn Mik i spojrza na horyzont na wschodzie. Na niebie zacz ju wstawa wit. - Sprbuj kiedy posucha Parsifala. Unis lornetk i przyjrza si blankom. Poza miejscami, gdzie byskay reflektory, cigle byy pogrone w ciemnoci. W zasigu wzroku nie wida byo ani jednego onierza. - Kiedy Becky zmusia mnie do suchania tego cholerstwa przez bitych pi godzin. Jackson zmarszczy czoo. - Dlaczego? Wydawao mi si, e mwie, i Becky nie znosi Wagnera. - Bo tak jest, tylko chciaa udowodni swoje racje. Z gonikw popyna teraz nowa, zupenie inna muzyka. Mik zerkn na zegarek. - wietne wyczucie czasu - powiedzia po cichu. - To co, co Francuzi nazywaj/'<?ce de resistance. Frank nadstawi ucha. -Ato co? - Wedug Becky ten utwr muzyczny jak aden inny oddaje charakter wojny. - Mik wyszed z namiotu i da znak rk stojcemu niedaleko Ferrarze. Nauczyciel przedmiotw cisych skin gow. - Czas odpali sztuczne ognie, chopaki - powiedzia do swych modych podwadnych, a waciwie wsplnikw zbrodni. Umiechajc si, Larry, Ed-die i Jimmy pobiegli do znajdujcych si niedaleko katapult i stanowisk rakietowych. Mik wrci do namiotu, cay czas suchajc muzyki. Teraz po ziemi niemieckiej niosa si VIII Symfonia c-mol Szostakowicza, dudnic okropnociami zniszczonego przez wojn Zwizku Radzieckiego. Stalin pragn triumfalnego utworu, ktry uczciby radzieckie zwycistwo nad nazistami, jednak Szostakowicz, mimo e sam by sowieckim patriot, da dyktatorowi co zupenie innego - najwspanialsz symfoni dwudziestego wieku. I jeli ten utwr jako cao wykracza poza rok 1943, jego trzecia cz bya czystym, niczym nie zakconym, okrutnym wrzaskiem. Zamknitymi w muzyce strachem, udrk i rozpacz. Pierwsze rakiety z wyrzutni poszyboway w gr i zaczy wybucha nad waami obronnymi. adunki wybuchowe gowic bojowych nie miay niszczy - zostay stworzone jedynie na pokaz - zamiast wic rozrzuca odamki, spowiy Wartburg olepiajcym ogniem. Ten pomienisty akompaniament do VIII Symfonii c-moll - obiecywa: Oto, co was spotka, onierze Hiszpanii". Nadszed wit i ostatnie rakiety rozbysy na niebie. Zapada cisza i bezruch. Mik czeka, patrzc na zegarek. Zdecydowali si wsplnie z Rebek na pi minut ciszy. Nazwali to budowaniem napicia".

Po upywie piciu minut Mik wyda rozkaz i katapulty zaczy strzela. Urzdzenia zbudowane wedug starodawnego projektu i poczone z nowoczesnymi materiaami zaczy ciska w stron waw obronnych Wartburga pojemniki. Wybuchajc nad zamkiem, pojemniki obsypyway tysice ukrytych tam onierzy ulotkami. Ulotki napisane po hiszpasku i niemiecku nawoyway do poddania si i obiecyway dobre traktowanie tych, ktrzy tak uczyni. Rwnoczenie hiszpaskojzyczni onierze armii Stanw Zjednoczonych zaczli wykrzykiwa przez goniki te same informacje o warunkach kapitulacji. Jedzenie. Woda. Dobre traktowanie. adnego okruciestwa. Dobry od dla tych, ktrzy zdecyduj si przyczy do armii Stanw Zjednoczonych. Kiedy ogie zaporowy z katapult zakoczy si, z gonikw popyna nowa dawka muzyki. Te utwory rwnie wybraa Rebeka, ale tym razem w innym celu. Rozlegy si spokojne tony Poranku z dramatu Peer Gynt Griega. Dla Mik^, Franka, Mackaya, Lennoxa i wszystkich amerykaskich onierzy otaczajcych zamek ta muzyka bya jak balsam. Doskonale mogli sobie wyobrazi, jaka bdzie reakcja Hiszpanw. Poranek zamilk i rozlega si jeszcze bardziej pogodna muzyka, wspbrzmica z janiejcym nowym dniem. Bya jak pokj i nadzieja po nocy. Frank sta jak skamieniay. - Becky uwaa, e to najpikniej szy utwr muzyczny, j aki zosta kiedykolwiek napisany powiedzia Mik, widzc wyraz twarzy przyjaciela - cho przyznaje, e to kwestia gustu. - Ma dobry gust - wyszepta Frank. - Od razu myl o ptaku szybujcym po niebie. Mik skin gow. Wzlot skowronka Ralpha Vaughana Williamsa zosta zainspirowany ukochanym angielskim krajobrazem kompozytora, jednak wypenia powietrze nad rodkowymi Niemcami tak, jakby tu byo jego miejsce. - Bo tak jest - powiedzia cicho Mik. - Bo tak jest. Tu... i wszdzie. Spojrza na wschd. Gdzie tam pod wstajcym socem, najwyej sto szedziesit kilometrw std, jego ona pewnie siedzi ju w kuchni - Rebeka bya rannym ptaszkiem - i przygotowuje niadanie dla ukochanego ojca, mimo e ostatnio z powodu ciy porusza si duo wolniej. Niemiecka rodzina, ktra kiedy mieszkaa w domu Mike'a, znalaza now kwater, wic Baltazar wprowadzi si do nich. Bardzo dobrze dogadywa si z niepenosprawn matk swojego zicia i chcia spdzi reszt swego ycia patrzc, jak jego wnuk lub wnuczka dorasta. - Tu... i wszdzie - powtrzy Mik. Jego gos by bardzo delikatny i peen mioci. Kiedy przebrzmiay ostatnie tony Wzlotu skowronka, Frank westchn z alem. - Nie poddadz si - powiedzia. - Jeszcze nie teraz. Mik pokiwa gow, pozbywajc si myli o mioci i spokoju. - Zgadza si, nie poddadz si - powiedzia ostro i zwrci twarz w kierunku zamku. - Ale nie sdz, eby to jeszcze dugo trwao. Potrzebujemy tylko odrobiny ognia. *** Tymczasem Rebeka wstaa tego dnia wczeniej ni zwykle. Melissa poprosia j, eby przysza rano do szkoy, aby mogy o czym porozmawia, zanim zaczn si lekcje. Tak wic w momencie, kiedy Mik rozkaza ponownie odpali katapulty, Rebeka sza drog numer 250, cieszc si samotnoci i spokojem wczesnego poranka. Inni nie cieszyli si porankiem. Kiedy Jeff si zbudzi, odkry, e nie ma ju gorczki, jednak cigle czu si podle i bolao go cae ciao. Gretchen wesza do sypialni, niosc misk owsianki. Bya ju ubrana w swoje ukochane niebieskie dinsy i teniswki.

- Jedz - zarzdzia, uciszajc protesty ma. - Bdziesz dzisiaj potrzebowa siy. Umiechna si. - Musisz da sobie sam rad a do wieczora. Obiecaam Danowi Frostowi, e mu pomog uczy now grup rekrutw. Umiech Gretchen sta si lekko pogardliwy. - Te niemieckie dziewczyny! Cigle nie wierz, e kobieta moe uywa broni. Jeff zastanawia si, dlaczego Gretchen ma na sobie gorset i kamizelk. Zazwyczaj wolaa proste bluzki, szczeglnie jeli byo ciepo. Przyglda si jej grubym ubraniom, szukajc pistoletu, ale nie mg go dostrzec. Ciy Gretchen jeszcze nie byo wida, jednak Jeff uwaa, e imponujcy biust jego ony zdecydowanie wiadczy o tym, e jest w odmiennym stanie. Bya to radosna myl, przerwana uderzeniem w gow. - Przesta si gapi na moje cycki! Co za skandal! Czterystu Vastgta, Finw i Lapoczykw rwnie nie cieszyo si porankiem. Kapitan Gars zebra sw niewielk armi jeszcze przed wschodem soca. Tempo, w jakim kaza im si porusza po nieznanym lesie, zakrawao na lekkomylno, a nawet jawne szalestwo. Nie pado jednak ani sowo sprzeciwu. Nie miaoby to sensu. Kapitan Gars nie sucha bowiem gosu rozsdku i mia elazn wol. To szaleniec. Wszyscy o tym wiedzieli. James zatrzyma samochd obok idcej Rebeki i wychyli si przez okno. - Podwie ci? - Dzie dobry, Jamesie i Melisso - rzeka z umiechem. Kiedy dostrzega siedzc z tyu Julie Sims, jej umiech sta si jeszcze pogodniejszy. - Witaj, Julie. -Rebeka pokrcia gow. - Nie, bardzo dzikuj, chtnie si przespaceruj. James spodziewa si takiej odpowiedzi. Jako jeden z dwch lekarzy w miecie, ktrzy umieli prowadzi samochd, by zwolniony z zakazu prowadzenia prywatnych pojazdw. Zawsze odwozi Meliss do szkoy i spdza tam poranek, zajmujc si problemami zdrowotnymi uczniw. Czsto mija idc drog Rebek, ale kiedy proponowa jej podwiezienie, ona zawsze odmawiaa; lubia spacerowa. - No to do zobaczenia pniej. Teraz, kiedy samochd znikn za zakrtem i Julie nie moga ju jej widzie, nie prbowaa nawet ukry swego rozbawienia. Biedna dziewczyna! Taka rozgorczkowana, chocia waciwie nie ma powodu". Sdzia, e Julie prawdopodobnie spdzia noc w domu Melissy. Zaniepokojona nieoczekiwan ci, udaa si tam w poszukiwaniu rady i pocieszenia, i rozmawiay tak dugo, e Melissa pewnie zaprosia j na noc. Teraz by to dom Melissy i Jamesa. Doktor wprowadzi si do niej kilka miesicy temu. Nauczycielka nie prbowaa ju ukrywa ich zwizku, i jeli nawet ten brak dyskrecji gorszy co bardziej witoszkowatych mieszkacw miasta (nie mwic ju o dewotach), mia wrcz przeciwny wpyw na innych. W cigu tych miesicy pozycja, jak Melissa zajmowaa wrd swoich byych i obecnych uczniw (szczeglnie dziewczt), diametralnie si zmienia. Staa 416 Encrtm si kim w rodzaju zastpczej matki albo ukochanej cioci. Bya pewna siebie, pogodna, przystpna, tak jak nigdy wczeniej, a jej dom sta si dla nich schronieniem i przystani. Rebeka znowu si umiechna. James raz jej si poskary, e czasem czuje si tak, jakby mieszka w pensjonacie dla krnbrnych dziewczt, jednak uwagi Rebeki nie uszo ciepo i uczucie skryte pod tymi szorstkimi sowami. Wiedziaa, e Julie jest jego ulubienic i e ostatnia noc nie bya pierwsz, kiedy spaa na kanapie w ich salonie. Rebeka sza powoli poboczem, pena radoci. Cieszy j nawet jej kaczy chd. Oczywicie bdzie szczliwa, mogc odzyska smuk sylwetk, kiedy przyjdzie na to pora, ale wszystko ma swj czas. Nie moga si ju doczeka, kiedy zostanie matk.

Zaczerpna wieego powietrza. Przypomniaa sobie linijk z jednej z ulubionych sztuk ojca. Idealnie pasowaa do jej nastroju. Tak idealnie, e zawoaa wesoo do otaczajcych j wzgrz: O, nowy, wspaniay wiat, w ktrym yjtacy ludzie!". Jeff skoczy niadanie i wsta z ka. Czu, e ma w sobie sporo energii. Robio mu si niedobrze od samego bycia chorym, chcia co zrobi. Cokolwiek. Kiedy wyjrza przez okno przyczepy, zauway zaparkowany w pobliu motocykl terenowy. W cigu paru sekund podj decyzj. Nie by na tyle niemdry, eby prbowa dugiej jazdy po nierwnym terenie, gdy cigle nie czu si za dobrze. Ale krtka przejadka dobrze mu zrobi. Ubra si odpowiednio do okolicznoci, nie zapominajc o skrzanej kurtce. Kiedy wyszed na dwr, wiedzia ju, dokd pojedzie. Szkoa oddalona bya tylko o trzy kilometry; bdzie to szybka i atwa przejadka po najlepszej na wiecie drodze. Mio bdzie odwiedzi pani Mailey, eby si przywita, zanim wrci do ka. Czemu nie? Doktor Nichols powiedzia Gretchen, e nie powinien ju zaraa. Ju usiad okrakiem na motorze, kiedy o czym sobie przypomnia. Przez chwil chcia da sobie z tym spokj. Ale nie, niech szlag trafi zasady i dyscyplin! Stare nawyki trudno wykorzeni. Motocykl stanowi teraz oficjalnie wasno armii Stanw Zjednoczonych, a Jeffby onierzem tej armii, nawet jeli zosta odkomenderowany i pracowa z Gretchen i jej niezbyt oficjalnym podziemiem. A kiedy korzysta z pojazdu wojskowego, ma obowizek nosi bro paln. Pospieszy z powrotem do przyczepy, wzi strzelb i woy j do umocowanej przy siodeku kabury. Chwil pniej odjecha z wyciem silnika, cieszc si wieym powiewem. Na stromym zboczu ponad drog numer 250 stali czterej chorwaccy konni i obserwowali okolic. Byli to zwiadowcy zbliajcej si cesarskiej kawalerii. Pocztkowo byo ich szeciu, kiedy jednak zbadali plan miasta i szkoy, dwch z nich zawrcio z raportem. Pozostali mieli zrobi to samo, ale w tym momencie dostrzegli jaki ruch na drodze, wic ruszyli do przodu, eby sprawdzi, co to jest. - Jest sama - mrukn jeden z konnych. Jego towarzysz skin niecierpliwie gow. - Sdzc po wygldzie, to ydowska dziwka. - Jego do piecia rkoje szabli. - Dwa do jednego - zamia si dziko. - Jak skoczymy, moemy rozpru ten jej wielki brzuch. y&azbzml 55 - Ognia! - rozkaza Ferrara. Jego sowa dotary przez radio do wszystkich trzech katapult i trzy pojemniki prawie jednoczenie wystrzeliy w powietrze. Katapulty zostay tak zaprojektowane, eby unikn zbyt wczesnego zniszczenia pojemnikw, bo przecie nikt nie chcia by w pobliu, kiedy rozleje si ich zawarto. Kady z pojemnikw zawiera prawie dwadziecia litrw napalmu. Nad umocnieniami wybuch ogie piekielny, a tysice onierzy skryy si w rodku zamku. - Strzela bez rozkazu! - krzykn Ferrara. Nastpny atak napalmem mia mie szerszy zasig. Trzy rne zaogi wiczyy obsug urzdze, ale nie wszyscy opanowali je w takim samym stopniu. Ogie piekielny spad na umocnienia, na ktrych ju szalay pomienie. Na murach pojawi si poncy jak pochodnia czowiek. Z daleka trudno byo stwierdzi, czy popeni samobjstwo, czy te ogarnity przeraeniem potkn si i run z muru. Mik skrzywi si na ten widok. Ju sycha byo narastajce wrzaski hiszpaskich onierzy, ktrzy ponli wrd murw. - Obrzydliwe gwno - mrukn Frank. - To byo tak dawno, e ju zapomniaem. Z radia popyn nowy gos. Hilda bya do tej pory jedyn Niemk, ktra zacigna si do armii Stanw Zjednoczonych i ktrej udao si przetrwa przesiew Franka. Poniewa jej angielski by dobry, cho ze syszalnym akcentem, zostaa przydzielona na stanowiska radiooperatora. - Otwiera si gwna brama! Otwiera si gwna brama!

Mik unis lornetk. Rzeczywicie, masywna brama zacza si rozwiera, a chwil pniej pojawia si w niej stoczona masa hiszpaskich onierzy machajcych pikami i arkebuzami. Poniewa byo to jedyne wejcie do zamku, w ktrym mogy si zmieci wiksze grupy ludzi, Mik kaza tam ustawi karabin M-60. Jego zaoga nawet nie czekaa na rozkazy. Nie byo takiej potrzeby, polecenie Franka byo jasne jak soce: Jeli wyjd uzbrojeni, zabi ich". M-60 zaterkotao i stoczona masa onierzy pada jak cita kos. Mik opuci lornetk i odwrci wzrok. W nieca minut po ataku M-60 brama zostaa niemal zablokowana przez gr cia. Ci Hiszpanie, ktrzy przeyli, zaczli z trudem przedziera si z powrotem do zamku. Nad umocnieniami wybuch kolejny pojemnik z napalmem. Zamek przypomina teraz jedno wielkie ognisko, ale poniewa Wartburg by zbudowany z kamienia, a nie z drewna, nisze poziomy zamku najprawdopodobniej cigle jeszcze byy nietknite przez ogie. Ale nawet kamienne zamki potrafi pon, jeli im si pomoe. W ich wntrzach jest peno atwopalnych substancji: drewnianych bel, mebli, gobelinw, tkanin, i przy odpowiedniej iloci napalmu wszystko to moe w cigu godziny zamieni si w gigantyczne ognisko, a ponad dziesi tysicy ludzi, ktrzy sdzili, e znaleli schronienie, moe si znale w miertelnej puapce. Mik ju otworzy usta, aby wyda rozkaz wstrzymania ognia, jednak widzc spoczywajce na nim zimne spojrzenie Franka, zrezygnowa. Nie ma wyjcia". Armia hiszpaska uwiziona w Wartburgu cigle znacznie przewyszaa liczebnoci siy Stanw Zjednoczonych. Mik nie mg sobie pozwoli na zatrzymanie ataku, dopki si nie poddadz i nie wymaszeruj nieuzbrojeni na zewntrz. Wszdzie szala ogie. Kolejni onierze zaczli wyskakiwa z zamku i rozpaczliwie przedziera si do wyjcia, niektrzy prbowali nawet schodzi po murach. Wikszo z nich bya nieuzbrojona, a ci nieliczni, ktrzy cigle jeszcze mieli bro, bardzo szybko j porzucali, syszc sowa wykrzykiwane do nich po hiszpasku. Myleli jedynie o przeyciu. Byli gotowi na wszystko, byle tylko uciec od zagady, ktra czekaa ich w Wartburgu. Wreszcie z gwnej bramy zaczy si wylewa dziesitki nieuzbrojonych Hiszpanw, odsuwajc na bok lec tam gr cia. Potem pojawiy si ich setki. - Ju po wszystkim - powiedzia Frank. Mik skin gow i chwil pniej Ferrara da rozkaz wstrzymania ognia. Mik zapatrzy si na poncy zamek. Ju nie mona byo powstrzyma poogi. Do jutra z Wartburga pozostan jedynie ruiny. ,ric t lint - Wiesz - zacz si zastanawia na gos - to prawdopodobnie zabytek historyczny w wiecie, z ktrego pochodzimy. To wywouje poczucie winy, prawda? - U mnie nie - parskn Frank. - Zamek to zamek, a jeli o mnie chodzi, to tylko jaskinia bandytw. Zodziejw, ktrzy przechwalaj si swoimi zodziejskimi przodkami. Krzyyk im wszystkim na drog! Mik nie wiedzia, czy mia si, czy paka. W kocu si rozemia. - C mona doda? Masz racj. Widzc szarujcych zza drzew jedcw, Rebeka stana jak wryta. Ogarno j takie przeraenie, e nie moga si poruszy. Jedna cz jej umysu bya jak sparaliowana, ale druga byskawicznie zrozumiaa, co si stanie. Dzicy, szczerzcy zby jedcy, ktrzy gnali w d zbocza, nie zadali sobie nawet trudu, by uj szable w do. Na jaki czas zostawiaj przy yciu. Rebeka Abrabanel, sefardyjska dziewica sprzed roku, staaby na drodze skamieniaa z przeraenia, a Chorwaci powaliliby j na ziemi, ale ciarna Becky Stearns momentalnie zacza grzeba w duej torbie, szepczc sowa podziki dla swego nieokrzesanego ma.

Mik nalega, eby nauczya si posugiwa broni. Rebeka posusznie prbowaa, ale jej si nie udawao, przynajmniej jeli chodzi o celno. Mimo mnogoci jej zalet nawet jej m by zmuszony w kocu przyzna, e ma cela jak baba z wesela. Niech i tak bdzie, ale przecie istnieje te bro dla takich ludzi jak ona. Harry Lefferts z radoci jej tak dostarczy. Podarek dla piknej pani" -powiedzia z typow dla Appalachw kurtuazj. Kiedy pierwszy z Chorwatw by dziesi metrw od niej, Rebeka wycigna z torby bro. Strzelia z odlegoci piciu metrw, z obrzyna kaliber 18,5 milimetra, zaadowanego grubym rutem. I spudowaa. Nawet go nie drasna. Za to ko zgin na miejscu; pociski rozoray mu szyj. Zwierz potkno si i zrzucio jedca z grzbietu. Z jkiem strachu Rebece udao si uskoczy przed rozpdzonym koniem, jednak spadajcy jedziec uderzy j w rami i przewrci na ziemi. Upadek oguszy j ale udao jej si utrzyma w rku bro. Lec na drodze, przez chwil czua jedynie przeszywajcy strach o nienarodzone dziecko. Zaraz potem poczua, jak czyja rka chwyta j za wosy i gwatownym ruchem cignie do gry. Chorwat by silnym mczyzn przepenionym gniewem, i cho nie do koca rozumia, co si przytrafio jego towarzyszowi, nie mia wtpliwoci, kto jest za to odpowiedzialny. - Jebana ydowska suka! - wrzasn i zacz wciga Rebek na konia. Rebeka nie rozumiaa jego jzyka. Ale nie musiaa, cigle miaa bro. Nagle gniew Chorwata znikn. Zastpi go nie strach, tylko zdumienie na widok twardego przedmiotu przycinitego do jego krocza. Zanim zdy rozpozna, e to bro, Rebeka nacisna spust i odstrzelia mu jdra razem z czonkiem, doln czci jelit, pcherzem i fragmentem krgosupa. Kiedy puci jej wosy, Rebeka ponownie upada na ziemi. Upadek znowu lekko j oszoomi, a po chwili poczua jeszcze kopnicie konia ofiary. Przez cay czas miaa otwarte oczy i wszystko widziaa, lecz jej umys nie by w stanie przetwarza informacji. Widziaa, jak trzeci jedziec, chwilowo olepiony, wyciera twarz ochlapan krwi i szcztkami ciaa kompana. Widziaa te, e pierwszy z jedcw - ten, ktrego ko zosta zabity -zaczyna porusza si z jkiem. Ostatni z czwrki Chorwatw przez chwil by zajty uspokajaniem swego konia, ale poniewa by to rumak bojowy, przyzwyczajony do widoku i odgosw bitwy, mczyzna bez trudu utrzyma go w cuglach. Potem warkn co do Rebeki i wycign z pochwy przy siodle pistolet z zamkiem koowym, aby zabi t ydowsk suk. Rebeka cigle miaa w doni strzelb, ale wystrzelia ju z obu luf. Miaa jeszcze naboje, ale okazao si, e jej torba ley na poboczu. Zbyt daleko". Usyszaa ttent konia. Chorwat galopowa ku niej i skada si do strzau. A byam taka szczliwa" - pomylaa ze smutkiem. Teraz, kiedy nie byo ju nadziei, jej umys przesta pracowa na przyspieszonych obrotach. Poziom adrenaliny spada i zacza odczuwa fizyczny bl. Czekaa jak oszoomione zwierz na odgos wystrzau i nawet nie zwrcia uwagi na gony dwik, ktry rozleg si w pobliu. Chorwat natychmiast przesta myle o Rebece i po prostu gapi si na pdzcy w jego stron dziwaczny pojazd. By przeraony nie tyle samym pojazdem, ile raczej czowiekiem, ktry na nim siedzia. Dziki Chorwat nigdy wczeniej nie widzia zabjcy w okularach. eby ci lepiej widzie". Kiedy Jeff usysza pierwszy wystrza, by zdziwiony i odrobin oburzony. To strzelba kaliber 18,5 milimetra, sdzc po odgosie.

Co za idiota strzela tak blisko drogi? Przecie w kadej chwili mog tamtdy przejeda szkolne autobusy!". Kiedy pad drugi strza, Jeff wanie wjeda w zakrt. Wszystko momentalnie stao si jasne. Nie rozpozna kobiety, ktra leaa na drodze, nie rozpozna te konnych, chocia wiedzia, e to na pewno nie s Szkoci. Z naiwnego chopaka, ktrym by jeszcze cakiem niedawno, wyrs mczyzna, ktremu przemoc nie bya ju obca. Poza tym (co moe miao wiksze znaczenie) mia za on kobiet o duszy z hartowanej stali. Zgadza si, byli maestwem od niedawna, ale wystarczajco dugo, eby Jeff rwnie si zahartowa. Pieprzy lito! Szybko pokona kocowy odcinek drogi. Zobaczy, e jeden z konnych strzela do niego, ale nie mia pojcia, gdzie powdrowaa kula. Omal nie wywrci motocykla, kiedy ostro zahamowa. Przeraone dziwnym haasem i widokiem, konie ray i niespokojnie dreptay w miejscu. Jeff zsiad z motoru i wycign strzelb. Bya naadowana. Rzuci okiem na kobiet i natychmiast j rozpozna. - Le, Becky! Mczyzna lecy na ziemi zacz wstawa. Jeff zdecydowa, e najpierw nim si zajmie. Odbezpieczy bro i jednym ruchem przyoy j do ramienia. Trzask! Chorwat z powrotem znalaz si na ziemi, tym razem ju martwy. Jedziec, ktry wczeniej strzela, wyciga kolejny pistolet. Jego kompan ju trzyma w doni bro. Jeff umiechn si dziko jak sam Harry Lefferts. - To si nazywa szybkostrzelno, skurwysyny! Trzask - bum! Trzask - bum! Dwa ciaa ciko upady na ziemi. Konie ucieky. Jeff spojrza na Rebek, eby si upewni, czy wszystko z ni w porzdku. Umiechna si lekko i spucia gow. Powinna wytrzyma, dopki on nie sprawdzi, czy wrogowie na pewno sju niegroni. Pody energicznym krokiem w kierunku lecych na ziemi mczyzn. Jeden z nich bez wtpienia nie y; pociski rozerway mu klatk piersiow. Drugi... Jeff nie by do koca pewien. Pieprzy lito! Trzask - bum! Odwrci si i pospieszy ku Rebece, ktra tymczasem bezskutecznie prbowaa si podnie. Teraz Jeff by ju powanie zaniepokojony. Ogromne, ciemne oczy Rebeki spoglday na niego w oszoomieniu. Kobieta co mamrotaa, ale nie potrafi rozrni sw. Zawaha si, nie wiedzc, co ma zrobi. To jasne, e ona potrzebuje opieki medycznej. Najbliszym miejscem, gdzie moe j otrzyma, jest oddalona std o niecay kilometr szkoa. Doktor Nichols pewnie ju tam jest, gdy razem z Meliss przychodzili wczenie rano. Ale jak ma tam Rebek dowie? Przez chwil Jeff patrzy tsknie na swj motocykl. Potem pokrci gow. Przy obecnym stanie Rebeki byaby to czysta gupota. Dziewczyna znowu co wymamrotaa. Tym razem zrozumia. - Zatrzymaj autobusy - mwia. - Zatrzymaj autobusy. Oczywicie! Szkolne autobusy mog w kadej chwili tdy przejeda. Niewtpliwie bd zapchane, gdy teraz w miecie jest mnstwo dzieciakw, ale na pewno znajdzie si jakie miejsce. Zacz cign Rebek poboczem, podtrzymujc j, a ona krcia gow i cay czas mamrotaa: Zatrzymaj autobusy, zatrzymaj autobusy". Jeff narzuci na ni swoj kurtk (wiedzia, e tak trzeba zrobi, jeli kto jest w szoku), ale nie mia pojcia, co jeszcze mgby zrobi poza czekaniem na autobusy. Jego wzrok zatrzyma si na rozrzuconych na drodze ciaach. - Dzieciaki nie musz tego oglda - mrukn. Podszed szybko do motoru i odsun go na bok. Nastpnie zabra ciaa z jezdni i zacz je spycha w d zbocza, w kierunku rzeki.

I wtedy usysza, jak zblia si autobus. Wdrapa si na skraj drogi i zacz macha rkami. Byo to jednak zbdne; kierowcaju si zatrzymywa, widzc siedzc na poboczu Rebek. Jeff pomg jej wsta i niemal zanis j do autobusu. Kierowca otworzy drzwi i wezwa dzieci, eby zrobiy dla niej miejsce. Wchodzc na schodek pojazdu, Rebeka wycigna do Jeffa rk i zacza sabo protestowa. - Nie, nie. Zatrzymaj autobusy. Jeff pokrci gow z trosk i rozbawieniem. - Przecie zatrzymaem autobus. Wanie pomagam ci wej. Nie zwaajc na protesty kobiety, Jeff wnis j do rodka i uoy na siedzeniu zwolnionym przez kierowc. - Prosz j natychmiast zabra do doktora Nicholsa - zarzdzi, ignorujc pytania kierowcy. Pniej wszystko wyjani. Wyskoczy z autobusu, odwrci si i machn rk. Ruszaj, do cholery!". Drzwi zamkny si z sykiem i pojazd haaliwie ruszy z miejsca, a Jeff pospieszy do swego motocykla. Widzc sznur autobusw wjedajcych na drog od strony miasta, wyprzedzi je i wjecha na parking, jakby porusza si na czele parady. Podczas gdy setki uczniw zaczy wylewa si z autobusw, Jeff rzuci si do wejcia. Wpad do gabinetu lekarskiego w nieca minut po tym, jak zaparkowa motor. Rebeka ju tam bya; Nichols wanie j bada. Skrzana kurtka Jeffa wisiaa na krzele. Kiedy zacz j zakada, do gabinetu weszli Ed Piazza oraz Len Trout. Na ich twarzach widniaa prawdziwa troska. Kilka miesicy wczeniej ze wzgldu na obowizki Eda Piazzy Trout zaj jego miejsce i zosta dyrektorem szkoy. Nalegajednak, eby Piazza w dalszym cigu korzysta ze swojego starego gabinetu. Jeff pomyla, e kierowca autobusu na pewno zobaczy ciaa, nie wspominajc ju o kauach krwi na drodze, i prawdopodobnie od razu po przyjedzie wpad do gabinetu dyrektora, aby mu o wszystkim opowiedzie. W tej chwili jednak przejmowa si tylko Rebek. Ze zdziwieniem stwierdzi, e kobieta mu si przyglda. W jej oczach lniy zy. - Jeff- powiedziaa cicho - dlaczego nie zatrzymae autobusw! 424 Erie Flint Widzc jego zmieszanie, pokrcia ze smutkiem gow. - Chciaam odesa dzieci z powrotem do miasta, gdzie byyby bezpieczne. Oczy Jeffa zaczy przypomina spodki. Rebeka stara zy drc rk i wyprostowaa si. - Niewane - powiedziaa stanowczo. W jej ciemnych oczach wida byo silne postanowienie. - Byo, mino. Jej wzrok ponownie spocz na Jeffie i na chwil zagodnia. - Jefrrey'u Higginsie, dzikuj ci za uratowanie mi ycia. Teraz musimy zadba o ycie dzieci. - O Jezu - wyszepta Jeff. Rebeka skina gow. - Tak, wkrtce tutaj bd. Kapitan Gars oderwa na chwil wzrok od szlaku i spojrza w niebo. - Teraz - warkn. - Teraz rozpoczn atak. - Odwrci gow i krzykn do podajcych za nim ludzi: - Szybciej! ffiazbzml 50 Melissa Mailey nie moga si powstrzyma od umiechu na widok Julie, ktra energicznie przestawiaa krzesa w jej klasie. Nagle dziewczyna podniosa gow. - Pani si ze mnie mieje! Melissa zasonia usta doni. - Ale nie - mrukna. - Wanie e tak!

Widzc rozalenie dziewczyny, postanowia jej to wyjani. W taki sposb, aby by zrozumiay dla osiemnastolatki, ktra niedawno ukoczya szko. Byo to trudne. Melissa nie bya pewna, czy ktokolwiek przed pidziesitk mgby to zrozumie. Zdecydowaa si jednak sprbowa. - Pomylaam sobie, e to zabawne, e tak chtnie mi pomagasz. Przypomniaam sobie, jak ciko byo sprawi, eby - eby ktrekolwiek z was -zrobio co takiego, bdc jeszcze uczniem. Ku jej zdziwieniu Julie natychmiast zrozumiaa. Na twarzy modej kobiety pojawi si umiech. - Och, to wcale nie jest takie trudne do zrozumienia. Wtedy bya pani pani Mailey", a dzi jest pani... - Jej umiech sta si niemiay. - Teraz jest pani ,pani Melissa ". Melissa Mailey prbowaa zwalczy nagy przypyw matczynego ciepa, ale ju po chwili musiaa si podda. Jej oczy zaszkliy si. Julie momentalnie znalaza si przy niej i zacza j ciska. - Teraz o wiele bardziej mi si pani podoba - wyszeptaa. I Erie flint Melissa odwzajemnia ucisk. - Sobie samej te. Sobie te, Julie. Od dnia, w ktrym James Nichols pojawi si w jej yciu, zauwaya, e zmienia si w sposb, w jaki nigdy nie sdzia, e mogaby si zmieni. Jej podejcie do wiata waciwie cigle byo takie samo, a jednak znacznie mniej szorstkie. Po spdzeniu poowy swego ycia wrd mieszkacw Wirginii Zachodniej Melissa w kocu uznaa ich za swoich. - Nie martw si Alexem - mrukna i pogaskaa Julie po wosach. - Cay czas ci mwi... Przerwaa i zesztywniaa. Z korytarza dochodzi gwar wystraszonych gosw. Julie te go usyszaa. Wyprostowaa si i spojrzaa na drzwi. - Co si dzieje? Do pokoju wpad James Nichols. Rzuci Melissie szybki umiech, a potem spojrza na Julie. - Poradzisz sobie z pautomatem kaliber 7,62 milimetra? - spyta. - W caej tej cholernej szkole mamy tylko dwa takie karabiny. Melissa sapna. Julie rwnie. Sapnicie Melissy byo wyrazem zdumienia, a Julie oburzenia. - Czy to jaki art? Ja potrafi strzela ze wszystkiego! James Nichols by z natury pogodnym czowiekiem - by to jeden z powodw, dla ktrych Melissa go kochaa -jednak nigdy wczeniej nie widziaa na jego twarzy tak niesamowitego umiechu. - Biedne sukinsyny - zamia si. - Wybrali sobie zy dzie na wkurzanie ciarnych kobiet! Stalowe supy podtrzymujce daszek nad gwnym wejciem do szkoy nie byy specjalnie mocne, wic kiedy Jeff gwatownie zahamowa, caa konstrukcja wyldowaa na dachu autobusu. Nie zawraca sobie gowy wyjmowaniem kluczykw ze stacyjki. Nawet gdyby Chorwaci wdarli si do autobusu, nie potrafiliby go uruchomi. Wyskoczy i szybko spojrza na swoje dzieo. Tylko kilka chwil wystarczyo, aby stwierdzi, e gwne wejcie jest niemal cakowicie zabarykadowane. I dobrze. Nie bdzie im atwo przedrze si przez szkolny autobus". Nagle pojazdem szarpno. Kierowca kolejnego autobusu wjecha w ty tego, ktry Jeff ustawi naprzeciwko gwnych drzwi, aby nie pozostawi adnej luki. Chwil pniej to samo zrobili kierowcy trzeciego i czwartego autobusu, a potem pitego i szstego.

Jeff nie czeka jednak do koca. Szybko pobieg w kierunku gabinetu dyrektora. Wanie tam Rebeka ustanowia kwater gwn, gdy mimo niewielkiej przestrzeni byy tu wszystkie urzdzenia komunikacyjne szkoy. Kiedy wpad do pokoju, Rebeka wanie rozmawiaa przez telefon. - Chwila, Dan - powiedziaa spokojnie i spojrzaa na niego pytajcym wzrokiem. - Jestemy gotowi! - powiedzia Jeff. Rebeka skina gow i powrcia do rozmowy. - Zablokowalimy cay front szkoy rzdem autobusw. To samo zrobimy z tylnymi wejciami. Uczniowie i nauczyciele, ktrzy znajduj si w centrum technicznym, przenosz sprzt, aby zablokowa wejcie do swojego budynku. W ten sposb jedyn atw drog dostpu jest przeszklony cznik midzy szko i centrum technicznym. Nie moemy go zabarykadowa, ale sprbujemy ustawi w rodku jakie przeszkody. Zamilka, suchajc, co mwi komendant policji, a nastpnie odpowiedziaa: - Nie, ewakuujemy ca aul. Zgromadzimy maksymaln liczb uczniw w klasach na pitrze. Nie wystarczy jednak miejsca dla wszystkich, wic starsi uczniowie przejd do sali gimnastycznej. Ponownie zamilka, a po kilku sekundach znowu odpowiedziaa: - Niewiele, Dan. Dwa karabiny oraz jedenacie pistoletw i rewolwerw, ktre s prywatn wasnoci nauczycieli. Jeff ma swoj strzelb, no i... Rzucia mu pytajce spojrzenie. Jeff szybko pokaza co palcami. - Mwi, e zostao mu czternacie nabojw. Przerwaa, suchajc Dana. W pokoju sycha byo jego donony gos, grzmicy wprost do ucha Rebeki. - Tak, wiem, e to aosny arsena. - Kobieta wzruszya ramionami. - To gupie przeoczenie z naszej strony. W przyszoci bez wtpienia bdzie inaczej, ale w tym momencie nie mamy niczego innego poza - skrzywia si -bogatym asortymentem przyborw kuchennych oraz kijw baseballowych. Nagle Jeff zobaczy, e Rebeka sztywnieje. - Nie! Dan, nie moesz! Oni bez wtpienia zaatakuj rwnie miasto. Dopki nie wiemy, gdzie uderz, wysyanie tu zbrojnej ekspedycji byoby czyst gupot. To s Chorwaci, Dan, najlepsza lekka kawaleria w cesarskiej armii. Nie ustawi si tak adnie w rzdku jak tercios. Jeli zauwa, e si zbliasz, urzdz zasadzk. Jest ich tak wielu, e s w stanie zatrzyma na drodze kad liczb pojazdw, a nie masz adnych transporterw opancerzonych. Wszystkie s z armi w Eisenach. Z pistoletw z zamkiem koowym s w stanie bez problemu zabi ludzi uwizionych w samochodzie. A jeli wyjdziecie, uyj szabel i lanc. Dopki znajdujemy si pod oson murw -zarwno tutaj, jak i w miecie - mamy szans. - Dan, to gupota! Pomyl. Na co si zda prba ratunku, jeli nigdy nie dotrzecie na miejsce? Wszyscy zginiecie. Najpierw musicie zmiady 428 Erie Flint Chorwatw atakujcych miasto, a dopiero potem moesz wysa zbrojn ekspedycj. Rebeka zacisna zby. - Dan, posuchaj mnie! Oni ju si zbliaj. Odejd od telefonu i zajmij si miastem! My ich tutaj bdziemy powstrzymywa jak dugo si da. Nie prbuj nas ratowa, dopki nie pokonasz Chorwatw w miecie! Rwnie zdecydowanym jak jej gos ruchem odoya suchawk na wideki i natychmiast zwrcia si do Jeffa. - Najbardziej zagroonym miejscem bdzie sala gimnastyczna. Nie bdziemy w stanie zbyt dugo powstrzymywa Chorwatw przed wdarciem si na parter. Autobusy uniemoliwi zmasowany atak, ale... Jeff skin gow.

- Najpierw rozbij okna w stowce. Midzy autobusami a cian budynku jest wystarczajco duo miejsca, eby si porusza jeden za drugim. Jeli wedr si do stowki, to ju po ptakach. Rzuci okiem na duy hol, ktry prowadzi do stowki. To wanie tamtdy wrg moe wej do sali gimnastycznej oraz samego centrum administracyjnego. Aby dosta si do sal na pitrze, musieliby sforsowa schody, a Jeff ju sysza stukot awek i szafek, ktrymi je blokowano. Te przeszkody oczywicie da si pokona, ale majc wystarczajco duo broni (poza dwoma karabinami w rkach Julie i Jamesa), mona bdzie upuci troch krwi kawalerzy-stom, ktrzy prbowaliby si wedrze na pitro. Nie byo jednak adnego innego sposobu zablokowania drogi do sali gimnastycznej poza zamkniciem drzwi. Co prawda same drzwi oraz zamki s bardzo solidne i nie da si ich wyway uderzeniami czy kopniciami, ale Chorwaci mog przecie skorzysta z tarana. Jeff skrzywi si ze skruch. Sam im dostarczy taranw, przewracajc supy podtrzymujce daszek. Odsun jednak t myl na bok. Clausewitz nazywa to mg wojny", dziaaniami na polu bitwy, ktre maj nieprzewidziane konsekwencje. - Damy sobie rad - stwierdzi stanowczo. Zway w rku swoj strzelb. - Jak ju si przedr, to bdzie najlepsza bro. Rzuci Rebece surowe spojrzenie. - Ty idziesz na gr. Natychmiast. - Mylaam, eby zosta tutaj, gdzie moemy si komunikowa... -Nie ma mowy, Rebeko! Jak si przedr, to biuro stanie si mierteln puapk! Ed i Len Trout wpadli do rodka. Obydwaj trzymali w doniach pistolety. - Zbliaj si! - krzykn Piazza. - Z pnocy, zza wzniesienia. Jedno z dzieci wanie ich dostrzego. - S ich setki - warkn Trout. - Moe nawet powyej tysica. Ed chwyci Rebek za rami. - Chodmy. Ty idziesz na gr, moda damo. W tej chwili! Rebeka ju si duej nie opieraa. Ostatnie spojrzenie skierowaa na Jeffa. Jej ciemne, byszczce oczy byy pene alu i proby o wybaczenie. Skazaa go na mier i zdawaa sobie z tego spraw. Rzuci jej wesoy umiech. A przynajmniej sprbowa. - Spokojnie, Becky! Wszystko bdzie dobrze. - Opar kolb na biodrze, prbujc upodobni si do Clinta Eastwooda ze spaghetti westernu. Dobry, zy i brzydki - wszystko naraz. Plus okulary. W oczach Rebeki pojawiy si zy. - Hidalgo prawdziwie czysty - wyszeptaa. *** - Zabierz Rebek na gr, Len - powiedzia Piazza, kiedy wyszli z biura. -Ja zostan z Jeffem i dziemi w sali gimnastycznej. -Nie. Ed by zaskoczony. Wysoki, ysiejcy byy wicedyrektor szkoy piorunowa go wzrokiem. - Teraz ja jestem dyrektorem tej szkoy, Ed, a nie ty. - Kiwn gow w kierunku schodw. Na gr. Becky i nauczyciele bd ci tam potrzebowa. Idc w stron sali, Trout rzuci jeszcze przez rami: - Na gr, panie Piazza. Ed wpatrywa si w niego z potwartymi ustami. Rebeka pooya mu donie na ramionach, obrcia go i zacza popycha w kierunku schodw. - Chod, Edwardzie. - Udao jej si sabo umiechn. - Jak wiesz, jestemy w szkole, i chyba nie bdziemy si sprzeciwia dyrektorowi. Jeff i Len Trout ju dawno weszli do sali gimnastycznej, a usta Piazzy cigle byy otwarte.

- Sodki Jezu - wyszepta wreszcie. - Znaem Trouta od dwudziestu lat. To zdanie zabrzmiao jak epitafium. - Sukinsyny si przeliczyy, jeli sdz, e nas std wykurz-warkn Dan. - Zrobimy im tu drugi Matewan53.1 jeszcze co ekstra. Wskaza doni na most nad Buffalo Creek. By zatarasowany jednym ze szkolnych autobusw, ktre suyy miastu jako transport publiczny. - Zabierz tam rekrutw, Gretchen, i zosta z nimi, rozumiesz? Dopki tam bdziesz, nie strac odwagi. Kobieta skina gow i natychmiast zacza wykrzykiwa rozkazy. Chwil pniej, trzymajc bro kaliber 9 milimetrw w doni, poprowadzia modych Niemcw, ktrzy byli szkoleni na funkcjonariuszy policji, na most. Byo ich osiemnacioro, w tym cztery kobiety. Wszyscy byli uzbrojeni w strzelby i rewolwery oraz - tak jak Dan i Gretchen - mieli na sobie kamizelki kuloodporne. Most i znajdujce si obok niego skrzyowanie trzech drg stanowiy centrum Grantville. Skrzyowanie tworzyo co na ksztat maego placu, otoczonego ze wszystkich stron dwu- lub trzypitrowymi budynkami. To do nich wleway si teraz tumy ludzi z domw i przyczep na pnocy miasta. Wielu mczyzn i wiele kobiet miao ze sob karabiny lub inn bro paln. Na szczcie ostrzeenie Rebeki nadeszo na tyle wczenie, e udao si ewakuowa t cz miasta, ktra znajdowaa si bezporednio na drodze ataku Chorwatw. Byo rwnie wystarczajco duo czasu, eby siy policyjne mogy utworzy zaimprowizowan milicj obywatelsk. Co prawda wiele kobiet i mczyzn zdolnych do noszenia broni bya teraz z armi w Eisenach i Suhl, ale w miecie cigle jeszcze byo sporo ludzi, ktrzy potrafili uy broni, szczeglnie jeli w gr wchodzio strzelanie z budynkw. Plan Rebeki nie by po myli Dana Frosta, ale nie mg zaprzeczy jego logice. Komendant policji odwrci si do Freda Jordana, jednego ze swych zastpcw, ale zanim zdy zada pytanie, ten ju na nie odpowiedzia. - Wszyscy s na miejscu, Dan. - Jordan wskaza na otaczajce skrzyowanie budynki. - W kadym z nich jest ktry z zastpcw. Oni zajm si zorganizowaniem osb, ktre maj bro. Najwikszym naszym problemem bdzie powstrzymanie ataku na szko. Dan przez chwil przyglda si skrzyowaniu. - Teraz potrzebujemy czego, co przycignie ich uwag i wpdzi w zasadzk. I zanim skoczy mwi, ruszy w kierunku skrzyowania. Fred na chwil zastyg w miejscu, ale kiedy tylko zda sobie spraw, co jego komendant zamierza zrobi, pobieg za nim. Dan odwrci si, syszc jego kroki. - Uciekaj std - powiedzia cicho. - Zajmij pozycj w jednym z budynkw. Do tego nie potrzeba dwch osb. Fred zacz protestowa, ale Dan machn ze zniecierpliwieniem rk. - Rb, co ci mwi, do cholery! - Jego twarz skrzywia si w cierpkim umiechu. - Dopki to miasto chce, ebym si bawi w Wyatta Earpa, mog to robi z klas. Kiedy Mik odoy radio, jego twarz bya poszarzaa. - Chryste! Zostalimy wykoowani - powiedzia do stojcych wok niego Franka Jacksona, Harry'ego Leffertsa oraz Alexa Mackaya. Frank spojrza z gniewem na hiszpaskich winiw, ktrzy wanie byli zaganiani do prowizorycznego obozu wojskowego". Obz ten nie by niczym innym jak tylko poaci ziemi u podna wzgrza, na ktrym sta zamek Wartburg. Winiw trzymao w nim nie ogrodzenie, a dorany rodek w postaci wycelowanej w nich broni. Obszar obozu by od zachodu otwarty, ale w pobliu czekay w gotowoci trzy katapulty, ktre w razie problemw w kadej chwili mogy rozpocz ostrza ogniem piekielnym.

- Wysali capieprzon armi tylko po to, eby mie woln drog do Gran-tville? - spyta zdawionym gosem Frank. - Tak, Frank - westchn Mik. - Wanie tak zrobili. T armi oraz armi, ktra maszerowaa na Suhl. To tylko akcje dywersyjne, nic wicej. Wyzywajc po cichu samego siebie od niekompetentnych gupcw, Mik rzuci okiem na Mackaya. - Nie mwi, e nie prbowae mnie ostrzega - mrukn. Szkocki pukownik pokrci gow. - Nie dostrzegasz sedna sprawy, Mik. Problemem nie jest to, e popenie bd. - Wskaza na Hiszpanw. - Gdyby tutaj nie przyby, to nie byyby tylko akcje dywersyjne. Spldrowaliby Eisenach i podyli do Turyngii. A gdyby Heinrich i Tom nie zrobili tego samego na poudniu, Suhl by teraz pono. I doda ze zoci: - Wic co innego moge zrobi? Nie czekajc na odpowied, Mackay ponownie pokrci gow. - Musi do ciebie dotrze prawda, e jest was po prostu za mao, Mik. P Europy - a waciwie dwie trzecie! -jest teraz przeciwko wam. Wskaza ruchem gowy winiw. -Armia hiszpaska jest, przynajmniej na ldzie, najpotniejsza na wiecie. Jeli wylecz si z obsesji odzyskania Holandii, Boe dopom reszcie Europy. - Pokaza na poudniowy wschd. - A teraz Wallenstein zbiera ogromn armi pod Norymberg. Ma ju pewnie ze sto tysicy ludzi, si rwn ludnoci Turyngii. Wzruszy ramionami. - A jak pokonasz ich wszystkich, to co pniej? Wmaszerujesz do Hiszpanii i Austrii i zmiadysz Habsburgw w ich wasnym legowisku? A co z Ri-chelieu i potg Francji? Wyranie wida, e teraz oni rwnie s waszymi wrogami. Mik milcza, wic Mackay przenis spojrzenie na Franka i Harry'ego. Ale oni te milczeli. - Jeli nie zniszczysz dynastii Habsburgw, Francuzw, papiea oraz Polakw i Rosjan, wszyscy oni przez cay czas bd dla was zagroeniem. A nie masz jak tego dokona. Niedugo skoczy si amunicja do M-60, a w cigu roku skoczy si amunicja do waszych nowoczesnych karabinw. A tymczasem Habsburgowie cigle bd mieli pienidze i onierzy. I co wtedy? Jak dugo mona trzyma Europ na dystans, nawet z wasz technik? Potgi wystpujce przeciwko wam mog si rozwija, podczas gdy wy bdziecie si ogranicza, a ich jest bez porwnania wicej ni was. 432 tnc bhnt Mik westchn gboko. - Tak, Alex, ostatnio sporo nad tym mylaem. - Umiechn si smutno. -Waciwie tylko o tym mylaem. - No to pomyl o tym pniej - rzuci Frank. - Teraz trzeba si zaj dzisiejszym dniem. Co chcesz zrobi? Pytanie otrzewio Mik'a. Przez kilka sekund obserwowa hiszpaskich winiw, a potem rzek: - Wypucie ich. Wszystkich poza oficerami i ksimi. Tych moemy przez kilka tygodni trzyma w zamkniciu w Eisenach. Odprowadcie reszt jakie pitnacie kilometrw na zachd, a pniej kacie im i dalej. Powiedzcie, e zabijemy wszystkich, ktrzy zawrc. Jackson chcia zaprotestowa, ale Mik uciszy go machniciem rki. - Frank, nie mamy czasu zajmowa si nimi! Alex skin gow, zgadzajc si z Mike'em. - Mog wam zostawi Lennoxa i kilkuset kawalerzystw, eby jechali z flanki. Reszta moich ludzi i ja sam wyruszymy zaraz do Grantville. - Nie dopowiedzia oczywistej rzeczy: Kawaleria i tak wrci za pno".

Poparcie Mackaya umocnio postanowienie Mik'a. - Zgadza si. Frank, ty i onierze piechoty zostaniecie tutaj tak dugo, a bdziecie pewni, e Hiszpanie na dobre odeszli. Harry, zbierz transportery i upchnij do nich tylu ludzi, ilu dasz rad. Natychmiast wracamy. Rzuci okiem na zegarek. - Transportery mog tam dotrze w cigu trzech lub czterech godzin. Ruszamy! Nie dopowiedzia oczywistej rzeczy: Trzy lub cztery godziny to i tak za pno". Jtaa&sut 57 Wikszo dzielnic mieszkaniowych Grantville znajdowaa si na poudnie od Buffalo Creek. Chorwaci zbliali si do miasta wanie od strony rzeki, jednak ich dowdcy, chcc wykorzysta element zaskoczenia, uznali, e lepiej bdzie przeby rzek kilka kilometrw dalej, i rozkazali zatoczy koo w kierunku pnocy. Tam, wrd niezamieszkanych wzgrz pomidzy miastem, szko a elektrowni, kawaleria cesarska moga si porusza niezauwaona. Prawie niezauwaona. onierze napotkali tam niewielk grup pracownikw zajtych obcinaniem gazi, ktre zachodziy na linie wysokiego napicia. onierze chorwackiej lekkiej kawalerii byli ludmi lasu, wic zupenie ich zaskoczyli. Trzech mczyzn z zaogi zostao w cigu paru sekund zamordowanych. Kawalerzyci chcieli zatrzyma si na chwil przy kobiecie, ale ich oficer zada od nich meldunku, a mimo zasuonej reputacji dzikusw Chorwaci nie byli niezdyscyplinowanymi grabiecami, dlatego tylko cili jej gow. Kiedy dotarli do pnocnych obrzey Granrville, dowdcy oddziau kawalerii wysanego do miasta (okoo jednej trzeciej caej grupy) rozkazali zaatakowa. Wydajc okrzyki wojenne, siedmiuset Chorwatw wpado na mae uliczki, atakujc lancami i siekc szablami... Trzy psy, kota i pani Flannery. Wdowa, ktra przez cae osiemdziesit jeden lat swego ycia bya wyjtkowo uparta, odmwia ewakuacji. Chorwaci zastali j na podwrku, wykrzykujc w ich stron te same przeklestwa, ktre przez dugie lata kierowaa do swych ssiadw. Kawalerzysta, 434 Erie Flint ktry j ci, zawaha si nawet na kilka chwil, tak by zaskoczony tym widokiem. Potem kawalerzyci zaczli wdziera si do opuszczonych domw, szukajc ofiar. Zabi wszystkich, powiedziano im, szczeglnie ydw". Tak jak przewidzieli oficerowie Wallensteina, Chorwaci mieli jedynie mgliste pojcie na temat tego, jak odrni ydw od gojw, dlatego dla nich rozkaz brzmia: zabi wszystkich". Jednak nie byo kogo zabija. - Znowu pusto! - krzykn oficer, wyprowadzajc swych ludzi z kolejnego domu. Podczas gdy skada raport dowdcy, ktry czeka na ulicy, nie schodzc z konia, jego onierze zabawiali si niszczeniem - wybijali okna i cili szablami meble. - Ostrzeono ich - warkn dziko dowdca i wskaza na wysokie budynki widoczne w odlegoci najwyej dwustu metrw. - Nie mogli jednak zaj zbyt daleko. Zebra oddziay! Zanim udao si oderwa onierzy od niszczenia domw i ponownie ich zebra, kilka budynkw zaczo si ju pali. Poary nie byy jednak powane; kawalerzyci zaplanowali byskawiczny atak i masakr, nie zabrali wic ze sob niczego odpowiedniego do podoenia ognia. - Do ataku! - rykn dowdca i siedmiuset Chorwatw pogalopowao z wciekym wrzaskiem w stron centrum Grantville. *** Tysic piciuset Chorwatw otaczajcych szko rwnie wrzeszczao z frustracji i gniewu. Nadeszli z pnocy, ale ich zwiadowcy donieli, e najatwiej dosta si do szkoy od poudniowej strony.

Po dotarciu tam odkryli, e wejcia s zabarykadowane autobusami. Przez chwil krcili si zdezorientowani wok dziwnych tych machin tarasujcych im drog. Genera, ktry dowodzi ca wypraw, szarpa gniewnie wsy, przygldajc si badawczo niespodziewanej barykadzie. - Tu musi by jakie przejcie - warkn - pomidzy tym... tym czym a budynkiem. Zsidcie z koni i... James czeka razem z Julie w wychodzcym na poudnie otwartym oknie klasy, a oficerowie si zbior. - Ja bior tego porodku - powiedzia, nastawiajc celownik. - Ty si zajmij... Julie natychmiast zacza strzela. Trzasktrzasktrzasktrzask. Zanim James zdj generaa (idealny strza, dokadnie w trjkt snajperski), ju czterech oficerw nie yo. Julie wyrzucia magazynek i wsuna kolejny. Trzasktrzask. Jeszcze dwch. Trzask. Kolejny. Jedyny oficer, ktry przey, popdzi konia, ale niewiele mu to pomogo. Julie celowaa nie duej ni sekund. Trzask. - Jezu Chryste - wyszepta James i wytrzeszczy oczy na dziewczyn. Odpowiedziaa mu piorunujcym spojrzeniem i zacza przeadowywa bro, przedrzeniajc go: Poradzisz sobie z pautomatem kaliber 7,62 milimetra, Julie?". Nichols umiechn si szeroko i poda jej swoj bro. - Mam pomys, Julie. Moe ty strzelaj, a ja bd za ciebie przeadowywa. - wietny pomys - warkna. Kapitan Gars usysza pierwsze strzay chwil przed tym, zanim dotar do drogi. Droga bya szeroka, wyoona jak dziwn substancj, idealnie rwna. To najwspanialsza droga, jak widzia w swoim yciu. Odwrci gow w stron pnocnego zachodu i zacz nasuchiwa. - S niedaleko - stwierdzi Anders Jnsson. Kapitan Gars skin gow i chwyci potn doni rkoje szabli. Anders westchn. Wida, e kapitan nie ma najmniejszego zamiaru uywa pistoletw z zamkiem koowym. Jak zwykle szabla. Reszta szwedzkiej kawalerii zacza wylewa si na drog. Kapitan Gars wycign szabl i unis j wysoko. - Gott mit unsl - rykn i puci konia galopem. Chwil pniej czterystu Vastgta, Finw i Lapoczykw kusowao czym, co si nazywao amerykask drog numer 250. Kierowali si na zachd, a prowadzi ich szaleniec. - Gott mit unsl - Haakaa paalle! Atak Chorwatw na centrum Grantville przypomina kod, ktra napotyka na swej drodze pi. Kiedy tylko dowdca wjecha na gwn ulic, spostrzeg stojc tam nieruchomo samotn posta. Mczyzna trzyma w jednej doni jaki przedmiot (by moe bro), drug opiera na biodrze. Mia na sobie mundur z dziwnie wygldajcym napiernikiem, a jego nakrycie gowy wygldao raczej urzdowo". Dowdca wycign pistolet z zamkiem koowym i machn nim. - Do ataku! W czasie natarcia jaka cz jego umysu odnotowaa, e wejcia do budynkw zostay zabarykadowane. Ten widok napeni go radoci. Zablokowane drzwi oznaczaj, e w rodku ukrywaj si ludzie. Jak kurczaki czekajce na Dan way w rku pistolet, obserwujc zbliajcego si kawalerzyst. Przez chwil kusio go, eby wycign bro, ktr mia jeszcze w kaburze, i strzeli z dwch na raz. Wedug wszelkich rde, tak wanie walczy Sid Hat-field54 w Matewan, kiedy zastrzeli bandziorw z agencji detektywistycznej Baldwin-Felts.

Szybko jednak stumi t ch. Co prawda opowieci rodzinne mwiy o jego dalekim pokrewiestwie z Sidem Hatfieldem, szeryfem, ktry dowodzi grnikami w walce z bandziorami wynajtymi przez ich firm, jednak Dan by do tych opowieci sceptycznie nastawiony. Praktycznie kady, kogo zna, utrzymywa, e jest spokrewniony z klanem Hatfieldw, ktry pochodzi z Wirginii Zachodniej i by jedn ze stron w synnym konflikcie Hatfield-McCoy. Bez wzgldu jednak na to, czy Sid Hatfield by jego krewnym, czy te nie, i czy chodzi o wynajtych przez firm bandziorw, czy te Chorwatw -jego miasto zostao zaatakowane. Dan zachowa si wic jak profesjonalista i chwyci obiema rkami automat kaliber 10,16 milimetra. Pierwszy rzd jedcw by oddalony zaledwie o czterdzieci metrw. Zignorowa oddane w jego kierunku pierwsze strzay z pistoletw z zamkiem koowym. Taka bro bya bardzo niedokadna, szczeglnie w rkach galopujcych jedcw, wic mg zosta trafiony tylko i wycznie przez czysty przypadek. Kiedy zacz naciska spust, musia odsun od siebie kolejn niemi myl. Dan by zagorzaym przeciwnikiem okruciestwa wobec zwierzt, a ponadto uwielbia konie. Mimo to... Jest zawodowcem. Oprni magazynek z dwunastoma nabojami. Wikszo pociskw trafiaa konie kawalerzystw w klatk piersiow lub szyj, natychmiast je zabijajc, a te, ktre zostay tylko zranione, potykay si i paday, zrzucajc jedcw na ziemi. Kolejne, nawet nie trafione, potykay si o lece ciaa. P minuty pniej szara kawalerii przypominaa wod, ktra napotkaa tam. Gdy tylko Dan odda pierwszy strza, jego zastpcy i zgromadzeni w oknach budynkw uzbrojeni mieszkacy miasta rwnie zaczli strzela. Odlego bya niewielka, a na ulicy byo peno jedcw, a mimo to z powodu strachu i podniecenia wielu cywilw (i podwadnych Dana) pudowao za kadym razem, kiedy oddawali strza. To nie miao jednak znaczenia, kada kula w co trafiaa. Wrzeszczc z gniewu i przeraenia, Chorwaci usiowali odpowiedzie ogniem, ale ich pistolety z zamkiem koowym byy niecelne, a ponadto strzelajcy z nich onierze siedzieli na wierzgajcych koniach. Wrd mieszkacw Grantville, ktrzy usadowili si na wyszych pitrach budynkw, nie byo ani jednej ofiary miertelnej, a tylko dwie rany pochodziy od kuli. Pozostae obraenia spowodowane byy odamkami szka czy muru. Przytrafio si rwnie nietypowe wstrznienie mzgu zestrzelony ze ciany portret Elvisa w cikiej ramie wyldowa na gowie kobiety, ktra siedziaa skulona tu pod Dan zamierza si wycofa zaraz po wystrzeleniu z pierwszego pistoletu, ale gdy zobaczy, e szara kawalerii zostaa zatrzymana, postanowi pozosta na miejscu. Ostronie, niemal czule pooy pusty automat na ziemi i wycign z kabury pistolet, po czym ponownie zacz strzela. Jeden ze zrzuconych z konia oficerw prbowa si podnie, potrzsajc zapamitale gowcigle krcio mu si w gowie po upadku - ale zatoczy si i pad na kolana. Unis gow i obserwowa czowieka w mundurze, ktry sam jeden tak zaskakujco rozbi ich szar. Dan daby mu spokj, gdyby tamten straci kapelusz - Chorwaci (a szczeglnie oficerowie) bardzo cenili sobie nakrycia gowy - ale jego wyszukany, fantazyjny kapelusz z ogromn iloci pir, w sam raz dobry dla dowdcy, by przywizany do gowy sznurkiem. Nawet kula, ktra przesza midzy oczami i wysza z tyu gowy, nie zdoaa go ruszy z miejsca. Trzymajc oburcz bro, Dan zacz metodycznie zabija zrzuconych z koni kawalerzystw, ktrzy wczeniej jechali w pierwszej linii. Zamierza zachowa kilka nabojw, eby osoni sobie odwrt, ale okazao si, e nie bdzie to konieczne. Centrum Grantville, niczym

Matewan podniesione do potgi, stao si mierteln puapk dla aroganckich napastnikw. Chorwaci zaczli si wycofywa. Waciwie lepsze byoby okrelenie ucieczka". Wrd jedcw galopujcych na wschd nie byo adnej dyscypliny ani porzdku, po prostu piciuset spanikowanych kawalerzystw pozostawio dwustu zabitych i rannych i pdzio drog, nawet nie wiedzc, dokd prowadzi. Byle daleko std. Syszc, e uruchomiono autobus, ktry blokowa most, Dan obrci si na picie. - Cholera, Gretchen, poczekajcie na mnie! Gretchen zgromadzia wszystkich niemieckich rekrutw policyjnych w autobusie, eby w razie koniecznoci mogli osania Dana. Kiedy jednak zauwaya, jaki jest przebieg bitwy, rozkazaa kierowcy rusza. Kierowca by starszym, zdezorientowanym i przestraszonym sytuacjczo-wiekiem. Widzc, e jest bezuyteczny, Gretchen chwycia go za kark i obcesowo wyprowadzia z autobusu, a potem powioda wzrokiem po tumie ludzi, ktry zebra si na poudnie od mostu, i rykna: - Potrzebuj kogo, kto umie to prowadzi! - Potem powtrzya te sowa po niemiecku. - Ja umiem! Ja umiem! Gretchen rozpoznaa ten gos, zanim jeszcze jej modszy brat przedar si przez tum. Hans umiecha si od ucha do ucha. - Ja umiem wszystko poprowadzi! - wykrzykn dumnie, pdzc ku niej. Gretchen zawahaa si. Jej brat uwielbia prowadzi wszelkiego rodzaju pojazdy i by w tym bardzo dobry, jeli chodzi o umiejtno dotarcia z jednego miejsca do drugiego w najkrtszym moliwym czasie, jednak dosy nonszalancko podchodzi do tego, co amerykascy instruktorzy nazywali ostro-njazd". Jego motto, kiedy siedzia za kierownic, brzmiao: I tak nie mona y wiecznie, wic po co si grzeba?". Ale przecie chodzio o czas, a nie znaa nikogo, kto dotarby szybciej do szkoy. - W porzdku - warkna - ale bd ostrony. - Nawet dla niej samej te sowa zabrzmiay absurdalnie. Hans wspi si po schodkach autobusu i rzuci na siedzenie kierowcy. - Dokd? - spyta, uruchamiajc silnik. Marszczc brwi, Gretchen obserwowaa gwne skrzyowanie. Plan autorstwa Dana, zakadajcy pocig za Chorwatami, niewtpliwie by nierealny. Ulica bya zawalona ciaami martwych koni i ludzi, a zrobienie przejazdu zajoby przynajmniej kwadrans. Jak zauwaya, autobusy, ktrym Dan kaza sta kilka dzielnic dalej, docieray ju na miejsce i czekay na jego zastpcw i innych uzbrojonych ludzi znajdujcych si jeszcze w budynkach. Dopki przeszkody nie zostan usunite, jej autobus by jedynym, ktry mgby natychmiast wyruszy. Ju miaa rozkaza Hansowi, by jecha drog na poudnie od Buffalo Cre-ek, rwnoleg do drogi, ktr uciekali Chorwaci, kiedy spostrzega biegncego w ich kierunku Dana. Komendant policji mia jecha w jednym z pozostaych autobusw, ale chyba doszed to takich samych wnioskw jak Gretchen. Chocia bardzo jej si spieszyo, aby dogoni i ukara najedcw, a take ratowa szko, postanowia na niego zaczeka. Po pierwsze, Dan Frost strzela z pistoletu najlepiej w caym miecie, a po drugie, nigdy by jej tego nie wybaczy. W cigu paru sekund, ktrych Dan potrzebowa na dotarcie do autobusu, Gretchen pospiesznie wyjania Hansowi i rekrutom nowy plan. Kiedy ju wszyscy znaleli si w autobusie, Hans zamkn drzwi i tak ostro nadepn na gaz, e Dan musia si chwyci porczy przy drzwiach, eby nie O szlag! - sykn, widzc, kto siedzi za kierownic. On umie wszystko poprowadzi - powiedziaa stanowczo Gretchen. Autobus tak gwatownie przechyli si na zakrcie, e sama musiaa chwyci za porcz.

- Wszystko - powtrzya, ale ju nie tak stanowczo. Nastpny zakrt Hans pokona jak szarujcy kawalerzysta. Prawe tylne koa autobusu uderzyy w krawnik, omal nie wyrzucajc rekrutw z pospiesznie zajtych miejsc. - O cholera - zakl komendant policji. Teraz trzyma si porczy oburcz, a pobielay mu kykcie. Na nastpnym zakrcie rozleg si huk - to Hans zmasakrowa znak stopu. - Wszystko - powtrzya Gretchen i zacza si modli. - Gott mit uns. lifazbzml 58 Harry Lefferts by tak strapiony informacjami dochodzcymi przez radio, e omal nie spowodowa wypadku. Droga, ktr jechaa kolumna transporterw prowadzona przez wz Harry'ego, bardzo si rnia od nowoczesnej autostrady. Przednie opony ciarwki do przewoenia wgla wpady w wielk kolein i Harry'emu z trudem udao si odzyska panowanie nad pojazdem. Mik wstrzyma oddech, ale nic nie powiedzia, a kiedy ju mia pewno, e Harry ponownie kontroluje pojazd, pochyli si do przodu i odoy radio na wideki. - W miecie wszystko w porzdku - westchn z ulg, cho niewielk. Prawd mwic, Mik niezbyt si przejmowa miastem. Wiedzia, e jest tam Dan i jego policja i e mieszkacy miasta s dobrze uzbrojeni, wic szybko odepr atak wroga. GranUdlle stao si siedemnastowieczn niemieck wersj typowego miasta na Dzikim Zachodzie. Chorwaci mieli wanie si przekona, co znacz sowa jakiego amerykaskiego przestpcy: atwo si mwi o zu-pieniu miasta, gorzej, gdy trzeba tego dokona". - Jak sdzisz, co ze szko? - Harry wypowiedzia jego myli na gos. - Tak naprawd wol o tym myle. Nie maj duo broni, i jeli nawet zablokowali wejcia, tak jak nam powiedziano, nie powstrzymaj Chorwatw duej ni kilka minut. Zapada cisza. Kolumna transporterw jechaa na zachd; znajdowaa si teraz w poowie drogi midzy Eisenach a Grantville. Wszyscy mczyni i kobiety, stoczeni w transporterach do granic moliwoci, milczeli. Nie byo nic do powiedzenia. Los ich dzieci nie spoczywa w ich rkach. Banda Chorwatw kotowaa si na parkingu i ryczaa jak stado rozwcieczonych bykw. Rozwcieczonych... i przeraonych. Wikszo ju zsiadaa z koni, a reszta gorczkowo usiowaa zmusi konie do odsunicia si od tego strasznego okna. Przez jaki czas prbowali odpowiada ogniem, jednak bya to przegrana sprawa. Pociski leciay w ich stron tak szybko, jak szybko James by w stanie przeadowywa. Trzasktrzasktrzasktrzask. Trzasktrzasktrzasktrzask. mier zbieraa niwo. Szybko zorientowali si, e to demon zsya na nich mier. Potwr, ktry przyj posta dziewczyny, na dodatek nawet adnej. Ci, ktrzy byli wystarczajco gupi, eby obserwowa okno, umierali w cigu paru sekund. *** James przeadowywa i zamienia karabiny i by peen podziwu. Wiedzia, e dziewczyna trenowaa biatlon, a w tym sporcie przykada si wag do szybkiego oddawania strzau i przenoszenia si do kolejnego celu, czu jednak, e jest wiadkiem czego naprawd wyjtkowego. Twarz Julie Sims nie wyraaa niczego poza koncentracj. Niczego. Bya jak w transie. Maszyna do zabijania. Mimo e nie ustawiaa celownika, ani razu nie spudowaa. Obserwujcy j James Nichols traktowa to niemal jak przeycie religijne. Zmaterializowa si tutaj anio i owiadczy, e zgodnie z wol Boga kady czowiek w promieniu stu metrw naley do niego. Kosa znowu cia. Trzasktrzasktrzasktrzask. Anio mierci zbiera niwo. ***

Autobus wyjecha z bocznej drogi niemal na dwch koach i wypad na drog numer 250 zaraz za ostatnimi uciekajcymi Chorwatami. Zbliali si do wschodnich obrzey miasta. Do szkoy pozostay tylko trzy kilometry. Dan ju wczeniej wybi kolb strzelby okno po swojej stronie. - Gazu! - rozkaza i ju po chwili si skrzywi. - Haaalooo! - wrzasn Hans i wcisn peda gazu w podog. Autobus gwatownie popdzi do przodu. - Boe, pom nam - mrukn komendant policji. Zapar si w wejciu do autobusu i unis strzelb. Stojca za nim Gretchen przygotowaa swoj. Siedzcy na swoich miejscach niemieccy rekruci rwnie trzymali bro w pogotowiu. Chwil pniej Chorwaci znaleli si ju w zasigu strzau i Dan zacz strzela. Kolejny anio mierci zbiera niwo. Hans musia nieco zwolni, kiedy omija (a nierzadko rwnie przejeda) lece na jezdni ciaa. Wkrtce jednak znowu mg przyspieszy. Spanikowani 442 Erie Flint Chorwaci zjechali teraz z drogi, desperacko prbujc uciec przed pdzc za nimi przeraajc machin. Ci, ktrzy pojechali na pnoc, byli bezpieczni, jednak ci, ktrzy zjechali na poudniowy nasyp, wpadli w mierteln puapk. Buffalo Creek pyna wzdu drogi numer 250 w odlegoci mniejszej ni trzydzieci metrw. Kiedy tylko na drodze nie byo ju cia, Hans ponownie przyspieszy. Chwil pniej autobus jecha ju na wysokoci grupy cesarskich kawalerzystw, ktrzy galopowali brzegiem rzeki, szukajc brodu. I wtedy rekruci ustawieni w oknach z prawej strony autobusu zaczli strzela. Chorwaci jechali o wiele za szybko (i na dodatek po zdradzieckim terenie), eby prbowa strzela z pistoletw. A uciec nie byo gdzie. Ten obrazek przypomnia Danowi stare zdjcie w kolorze sepii, ktre kiedy widzia: stada bizonw dziesitkowane przez strzelajcych z pocigu myliwych. Wreszcie cesarscy kawalerzyci rzucili si do wody, prbujc przedosta si na zalesione wzgrza na drugim brzegu. Co prawda od czasu Ognistego Krgu poziom wody znacznie opad, ale Buffalo Creek cigle jeszcze bardziej przypomina niewielk rzek ni strumie. W rezultacie wielu Chorwatw utono, a jeszcze wicej stracio konie. Dan wreszcie da im spokj. Dostali ju za swoje i nie myleli o niczym innym poza ucieczk. O wiele bardziej martwi si szko, ktra znajdowaa si w odlegoci jeszcze ptora kilometra. - Gazu! - rozkaza. Hans usucha, a Dan powrci do szeptania modlitw. *** Sporej grupie Chorwatw udao si w kocu wepchn w wskie przejcie midzy autobusami i frontow cian budynku. Byli cinici jak sardynki, ale przynajmniej ukryci przed t przeraajc strzelb w oknie. Wybicie okien w stowce pistoletami i szablami oraz wtargnicie do budynku szkoy zajo im tylko kilka chwil. Kapitan Gars prowadzi wojsko w gr wzniesienia, w stron szkoy. U jego boku jecha Anders Jnsson. Ju z daleka widzieli setki krccych si w kko chorwackich kawalerzystw. - Jeszcze nie jest za pno - mrukn kapitan i umiechn si do Andersa. - Prawda? Nastpnie machajc szabl, krzykn: - Naprzd! Naprzd! Natychmiast rozbrzmiay okrzyki bitewne:

- Gott mit unsl Haakaa pddlle! Niektrzy kawalerzyci przeszukiwali kuchni, wikszo jednak wybiega ze stowki do holu i stamtd zaczli si rozazi po caym budynku szkoy. Ci, ktrzy posuwali si korytarzem prowadzcym do centrum technicznego, natychmiast napotkali przeszkod. Ci, ktrym udao si wybi szyby w przeszklonym przejciu czcym szko i centrum techniczne, prbowali wyway drzwi do centrum. Ale bezskutecznie. Drzwi zostay zablokowane podnonikiem widowym. Ktry ze stojcych na zewntrz kawalerzystw wrzasn z wciekoci: - Znajdcie taran! Pozostali Chorwaci ruszyli w kierunku schodw prowadzcych do klas na pitrze. Syszeli dochodzce z gry piski i krzyki wystraszonych dzieci, wie-. dzieli, e w kocu ich cel jest na wycignicie rki. Jednak na grze natknli si na barykady oraz ludzi uzbrojonych w pistolety i rewolwery. Wywizaa si strzelanina. Jeden z nauczycieli zosta postrzelony w rami. Oberwa rwnie Ed Piaz-za, ktry strzela z pistoletu, wychylony ponad barykad. Kula przeleciaa midzy dwiema szafami na akta i trafia prosto w jego klatk piersiow, miadc ebra i przebijajc puco. Melissa natychmiast uklka przy nim, rozpaczliwie usiujc zatamowa krew. Ku jej uldze zaraz pojawia si Sharon Nichols z zestawem pierwszej pomocy. Teraz razem walczyy o ycie Eda, a tymczasem inny nauczyciel chwyci jego pistolet i przyczy si do walki. Rnica w uzbrojeniu obu stron bya ogromna, dlatego bitwa trwaa krtko. Chorwaci strzelali z pistoletw, ktrych nabicie wymagao bardzo duo czasu, natomiast nauczyciele mieli pistolety automatyczne i rewolwery. Wkrtce Chorwaci musieli si wycofa do przedsionka, gdzie dali upust swojej frustracji. Cz z nich wpada do biblioteki i zacza niszczy meble, komputery, rozrzuca ksiki. Inni robili to samo w centrum administracyjnym. Jeszcze inni rzucili si na gabloty wiszce na zachodniej cianie przedsionka i zaczli rozbija szko zamiast czaszek, ci szablami zdjcia zamiast twarzy i siec puchary sportowe zamiast wrogw. W tym czasie jeszcze inna grupa kawalerzystw zaatakowaa szerokie drzwi w pnocnowschodniej czci przedsionka, ktre prowadziy do sali gimnastycznej. Wprawdzie pojawiy si ju jakie pknicia, jednak na razie drzwi byy zbyt mocne, eby je rozwali. I znowu kto krzykn: -Znajdcie taran! Julie zauwaya zbliajc si kawaleri w tym samym momencie, kiedy usyszaa ich krzyki. Co w tych okrzykach brzmiao znajomo, zupenie nie przypominao skrzekw Chorwatw. Bya jednak cakowicie pochonita strzelaniem. W karabinie miaa nowy magazynek, wic skierowaa celownik na ogromnego mczyzn dowodzcego natarciem i ju miaa nacisn spust... Ale zawahaa si. Uniosa gow i przyjrzaa si. Wzrok Julie (jak mona si spodziewa po strzelcu wyborowym) by wrcz fenomenalny. - Jezu Chryste - szepna. - Kurwa ma, nie wierz! Ktem oka zobaczya, e grupa Chorwatw (w sumie moe z dziesiciu) rwnie dostrzega nowe zagroenie i zacza atakowa. Julie skierowaa na nich bro. Trzasktrzasktrzasktrzask. - Zmiana! - krzykna. James momentalnie poda jej drugi karabin. Anio mierci powrci na pole, znowu zbierajc niwo. Anders stara si wyprzedzi kapitana Garsa, aby osoni go przez nadjedajcymi Chorwatami. Ale nie dao si. Kapitan zawsze jedzi na najlepszych wierzchowcach w Europie. - Szaleniec! - zakl Jnsson. Kapitan Gars unis szabl.

- Gott mit uns! Nagle pierwszy szereg atakujcych Chorwatw zacz spada z siode jak lalki. Ani kapitan, ani Jnsson nie rozumieli, co si stao. Syszeli odgos przypominajcy rozdzieranie materiau, ale nie rozpoznali go jako wystrzau z karabinu. Pozostali Chorwaci zaczli ich atakowa. Kapitan Gars wytrci bro z doni pierwszego napastnika, a nastpne cicie sprawio, e jedziec spad na ziemi z odcitym ramieniem. Anders tradycyjnie zacz walk od pistoletw. Mia cztery: po jednym w obu doniach i dwa w kaburach przy siodle. Wszystkich uy w cigu pierwszych paru sekund, usiujc broni kapitana Garsa przed atakujcymi go Chorwatami. Odrzuci zuyte pistolety i chwyci za szabl. W panujcym zamieszaniu nie byo czasu na przeadowywanie tej nieporcznej broni. Tymczasem kapitan Gars powali kolejnego Chorwata. I jeszcze jednego. Jego potne ciosy przypominay uderzenia siekiery. Ale by ju otoczony. I znowu potny odgos rozdar niebo i Chorwaci pospadali z siode. Na widok ich zakrwawionych piersi Anders zrozumia, e zostali trafieni w plecy. Strzay pady gdzie z gry. Unis gow i natychmiast dostrzeg stojc w oknie posta. W przeciwiestwie do kapitana, mia dobry wzrok. - Jezu Chryste - wyszepta. - Psia ma, nie wierz! Kapitan Gars umiecha si dziko, omiatajc wzrokiem pole walki, co byo dosy trudne ze wzgldu na jego krtkowzroczno. - Dobrze idzie, prawda? - spyta. Na twarzy Andersa Jnssona pojawi si szeroki umiech. - Bardzo dobrze, kapitanie Gars. Sdz, e czuwa nad nami anio. *** - Zmiana! - znowu krzykna Julie. W nastpnych latach Vastgta z nabon czci mwili o kocowym ataku kapitana Garsa. By niczym tytan miadcy wrogw jak zabawki. Finowie, jako lud bardzo przesdny, utrzymywali, e jego szabla zamienia si w magiczny miecz, ktry powala wrogw na dugo przed tym, zanim znaleli si w jego zasigu. Lapoczycy, ktrych chrzecijastwo ograniczao si jedynie do nazwy, doszli do wniosku, e nie jest zbyt mdrze wspomina o swych duchach plemiennych w obecnoci pobonych luteranw, ale ich zdaniem jeden z tych duchw bez wtpienia jecha tego dnia na ramionach kapitana. Jedynie Anders Jnsson i kapitan znali prawd. Anders - gdy sam widzia tego anioa, pobony kapitan - gdy rozpozna jego dzieo. - Gott mit uns! - rykn ponownie, znw atakujc. I rzeczywicie, Bg poda razem z nim, kadc trupem kadego Chorwata, ktry stawa na drodze kapitana. Hol by tak zapchany kawalerzystami, e przycignicie tam supa, ktry kiedy podtrzymywa zadaszenie, zajo troch czasu. Kolejne minuty upyny na wrzaskach, przeklestwach i rozkazach, aby zrobi miejsce dla tarana. W kocu rozlegy si odgosy uderze i drzwi zaczy si rozpada. *** Kiedy autobus znajdowa si w odlegoci okoo stu metrw od podjazdu do szkoy, chorwacka kawaleria wanie zacza w panice zjeda ze wzgrza. - Co, do cholery... - mrukn Dan. Chwil pniej ju wykrzykiwa nowe rozkazy, a Gretchen pilnowaa, eby je wykonano. Rekruci policyjni ponownie stanli w oknach ze strzelbami i rewolwerami w doniach. Zacza si rze. Kiedy dotarli do podjazdu, Hans omal nie przewrci autobusu, prbujc zakrci. Nie straci jednak dobrego humoru.

- Haaaloool - wrzeszcza, wjedajc wprost w tum cesarskich kawale-rzystw wylewajcych si ze szkoy. Kilku z nich zmiady pod koami i o may wos znowu nie przewrci pojazdu, przejedajc po martwym koniu. Rekruci cay czas strzelali, siejc popoch i masakrujc wroga. Wcieka Gretchen otworzya z hukiem tylne okno i take zacza kropi ze swojego automatu. Chorwaci uciekali w kierunku drogi numer 250 i Buffalo Creek. Na parkingu Hans gwatownie zahamowa. Patrzyli w osupieniu na to, co si tam dziao. Cay teren przed szko by miejscem bitwy. Grupa Chorwatw desperacko walczya z grup jakich innych onierzy. Szabla przeciwko szabli, pistolet przeciwko pistoletowi. Komendant policji nie mia pojcia, kim jest druga grupa onierzy, ale natychmiast rozpozna w nich sprzymierzecw. Jasne byo, e to oni wygrywaj. - Strzela do Chorwatw! - rykn. Cigle jeszcze, i to znacznie, Chorwaci przewyszali liczebnie swych szwedzkich i fiskich przeciwnikw, ale uderzenie, ktre zada im od tyu kapitan Gars, ostatecznie zamao ich ducha. Pozostawiajc setki zabitych i rannych, cesarska kawaleria rozpocza odwrt. Jeszcze przez jaki czas ciga ich ogie z autobusu, potem Dan wraz z Gret-chen i rekrutami popdzili w kierunku szkoy. Z samych krzykw mona byo wywnioskowa, e w rodku cigle jeszcze s wrogowie. Kapitan Gars i Anders oraz Vastgta i Finowie zsiedli z koni i zaczli si przeciska wskim przejciem midzy szeregiem autobusw a murem szkoy. W stowce cigle jeszcze byy tuziny Chorwatw, ale aden z nich nie patrzy w kierunku okien. Wszyscy stali wok drzwi i czekali, a bd mogli si przyczy do ataku na sal gimnastyczn. Jak mona byo wnosi z okrzykw towarzyszcych hukowi tarana, ju niedugo miaa si rozpocz rze. Jeff sta samotnie porodku sali gimnastycznej. Trzyma w doniach strzelb i obserwowa potne podwjne drzwi. Zaczynay si ju rozpada i nie sdzi, eby miay wytrzyma duej ni kilka chwil. Tymczasem Len Trout koczy zagania uczniw do najwyszych rzdw awek. Na dole zostali sami najstarsi chopcy, uzbrojeni w kije baseballowe. - Tylko tyle moemy zrobi - mrukn Trout i pomaszerowa na rodek sali, aby zaj pozycj obok Jeffa. Podnis zamek w automacie i szybko upewni si, e jest odbezpieczony. - Tylko tyle moemy zrobi - powtrzy. Jeff milcza; nie mia pojcia, co mgby powiedzie, eby nie zabrzmiao melodramatycznie i ckliwie. Postanowi wic spdzi ostatnie chwile swojego ycia mylc o onie i majc nadziej, e ich nienarodzone dziecko bdzie tak samo szczliwe, jak on by. Zamek u drzwi ustpi i drzwi otworzyy si z hukiem. mier wbiega do sali, wrzeszczc i siejc zniszczenie. - Gott mit unsl Okrzyk bitewny kapitana by sygnaem do ataku. Vastgta i Finowie wraz z Garsem i Andersem rzucili si przez okna do rodka stowki. Chorwaci zostali zupenie zaskoczeni. Nie zdyli nawet si odwrci, a kapitan Gars ju przy nich by. Wygldali obaj z Andersem jak dwa niedwiedzie grizzly brutalnie atakujce swoje ofiary. Szybko oczycili drog do drzwi, a Chorwaci, ktrzy padli po tym ich szaleczym ataku, zostali jeszcze dodatkowo zmiadeni przez onierzy kapitana. - Gott mit unsl Haakaa paalle! *** - To wszystko, Julie - powiedzia Nichols, podajc jej karabin. - Poza tym nowym magazynkiem nie ma ju amunicji. Dziewczyna opara pusty karabin o cian, chwycia drugi i ruszya w kierunku drzwi. Po chwili z korytarza dobiegy jej krzyki. - Zrobi przejcie! Zrobi przejcie! Cholerajasnadodiaba- zrobi przejcie!

W szaleczym przedzieraniu si przez tum uczniw i nauczycieli Julie nie uywaa kolby karabinu (cho tak pniej utrzymywali uczniowie, ktrzy zostali powaleni). Prawda wygldaa zupenie inaczej. Waca szedziesit kilogramw cheerleaderka po prostu wietnie naladowaa dwukrotnie wikszego od niej cofnitego obroc. James pobieg za ni. Mimo troski (wiedzia, e ta przeklta dziewczyna wraca do walki) nie mg powstrzyma umiechu. Kiedy doszed do koca korytarza, gdzie Julie gorczkowo wspinaa si na barykad, zauway blad twarz Melissy i umiech znikn z jego twarzy. Melissa dostrzega go w tym samym momencie. - O Jezu, James, pospiesz si! Ed zosta postrzelony! - Zabierzcie te pieprzone autobusy z drogi! - rykn Dan Frost, ale kiedy zobaczy, jak Hans wspina si przez wybite okno autobusu umieszczonego przed gwnym wejciem do szkoy, cicho zakl. -Nie ten! Hans, on jest zablokowany przez pozostae. Musisz najpierw ruszy tamte, zanim... Ale Hans mia wasne wyobraenie na temat tego, jak powinien ruszy autobusy. Jego teoria bazowaa na energii kinetycznej, a ponadto niezbyt bra pod uwag koszty naprawy zniszczonych pojazdw. P minuty pniej wejcie do szkoy stao otworem. Chorwaci zaczli wybiega na zewntrz, chcc uciec przed szalonym natarciem Szwedw, ale tutaj natknli si na rekrutw z naadowanymi i gotowymi do strzau strzelbami. Rekruci waciwie penili funkcj plutonu egzekucyjnego. Z okoo setki cesarskich kawalerzystw, ktrzy zdoali opuci budynek szkoy, tylko mniej ni poowie udao si dotrze do parkingu. Kiedy ogie usta, Dan i Gretchen poprowadzili rekrutw do szkoy. A waciwie prbowali, gdy nie sposb byo przedrze si przez wypeniajcy hol tum onierzy. Byli to Vastgta kapitana Garsa, ktrzy cigle podali za szalecem. *** Schodzc po schodach, Julie natkna si na czterech Chorwatw, ktrzy szli tyem na gr, opdzajc si gorczkowo od dwukrotnie wikszej liczby Finw. Julie przecigna kos- trzasktrzasktrzasktrzask - i droga bya wolna. Finowie z szeroko otwartymi ze zdumienia ustami odsunli si na boki. Sposb, w jaki ta moda kobieta schodzia po schodach, depczc ciaa tych, ktrych chwil wczeniej powalia, przypomina im o ich pogaskich wierzeniach. A aden czowiek przy zdrowych zmysach nie wejdzie w drog Loviatar, bogini cierpienia, pani blu. Jeff rozerwa pierwszy szereg Chorwatw na krwawe strzpy. Z tej odlegoci (mniej ni pitnacie metrw) naboje z jego strzelby przebijay lekk zbroj cesarskich kawalerzystw jak bibuk. Kiedy zacz gorczkowo przeadowywa bro, Len Trout wyszed przed niego i unis automat. Mimo ogromnej odwagi Len nie mia jednak dowiadczenia w posugiwaniu si broni. Co prawda piciu Chorwatw pado, ale trzech z nich byo jedynie rannych. Chwil po tym, jak Len wystrzeli ostatni nabj z magazynka, powalio go cicie szabl. Zosta ranny w gow. Byo duo krwi, ale rana nie bya miertelna, jednak kolejny cios niemal odci mu gow. Tymczasem Jeff przeadowa karabin i ponownie zacz wciekle strzela. Szybko strzaw bya tak wielka, e brzmiao to jak uderzenie pioruna. Morderca Trouta i stojcy u jego boku ludzie padli. Po chwili magazynek by ju pusty. Jeff cigle mia w kieszeniach naboje na jeszcze jeden magazynek, ale zanim zdy przeadowa, dopadli go Chorwaci.

Pierwszy z nich zaatakowa go wysoko uniesion szabl. Jeff wyszed mu na spotkanie. Zanim jego strzelba zmiadya szczk Chorwata, ten zdy jeszcze zdziwi si, e taki ogromny mczyzna potrafi tak szybko si porusza. Potem jego szabla przecia prawe rami Jeffa i powalia go na podog. Momentalnie caa rka i bok byy we krwi. Jedynie grubej skrzanej kurtce zawdzicza to, e uderzenie nie odcio mu koczyny. Lec na pododze, oszoomiony Jeff obserwowa, jak mczyzna z dzikim wrzaskiem unosi szabl do ponownego uderzenia. I wtedy gowa Chorwata zostaa przecita na p szabl, ktra spada jak mot pradawnych bogw. Chorwat pad na kolana. Szarpnicie potnej doni oswobodzio kling z czaszki ofiary i odrzucio Chorwata na bok. Osupiay Jeff zobaczy nad sob umiechajcego si do niego mczyzn. By wysoki, potny, ciki jak w. Mia ogromny nos i byszczce jak ld bladoniebieskie oczy. *** Wznoszc okrzyki wojenne, kapitan Gars poprowadzi atak na sal gimnastyczn. Anders trzyma si u jego boku; zaraz za nimi byli Vastgta i Finowie. ciany, od ktrych kiedy odbijay si okrzyki cheerleaderek, teraz znosiy gniewne wrzaski Skandynaww. Gott mit unsl Kapitan, ktry powali Chorwata szykujcego si do zabicia modego Amerykanina, sta nad nim jak bstwo opiekucze i wydawa swoim onierzom rozkazy. Zepchnicie reszty Chorwatw pod cian sali gimnastycznej zajo im mniej ni pitnacie sekund. Potem dowodzeni przez Andersa Vastgta stanli murem przed rzdami siedze, aby chroni uczniw, a Finowie ruszyli na wroga. Ci cesarscy kawalerzyci, ktrzy przeyli atak (byo ich moe ze dwudziestu), prbowali si podda, ale Finowie postawili im twarde warunki. Haakaa paalle! *** Julie i Gretchen jednoczenie dopady do rozbitych drzwi sali gimnastycznej. Kilka krokw za nimi poda Dan Frost. Jeff lea na pododze, a wok niego klczao kilkoro uczniw przeszkolonych w udzielaniu pierwszej pomocy i prbowao zatamowa krwawienie z rany. Gretchen przepchna si do ma, przyklka i szlochajc, uoya jego gow na swoich kolanach. - W porzdku - wymamrota Jeff i nawet sabo si umiechn. - W porzdku, kochanie. To tylko powierzchowna rana. - Przewrci oczami i zemdla. *** Julie staa w drzwiach, przygldajc si kapitanowi Garsowi. Jej oczy byy wielkie jak spodki. Kapitan te by ranny, cho nie byo to nic powanego, a przynajmniej tak wygldao. Jednake Jnsson nalega, eby kapitan zdj skrzany kaftan oraz bluz, aby opatrzy ran. Gars mia bardzo jasn skr, a na piersi gszcz blond wosw. Pod warstw tuszczu pryy si potne minie. - Widzisz? Wszystko jest w porzdku - burkn kapitan i wskaza ran wzdu eber. Cicie byo pytkie i dugie moe na siedem centymetrw; wkrtce bdzie to tylko jeszcze jeden lad na torsie pokrytym spor iloci blizn. Kapitan Gars wydawa si zupenie nie zwraca uwagi na krew, ktra cieka mu po biodrze. 450 Erie Flint Anders westchn z irytacj i poda mu chust, ktr kapitan przycisn do rany. Nagle ktem oka dostrzeg, e kto si do niego zblia. Odwrci gow i umiechn si szeroko.

Ostatnich kilka metrw Julie pokonaa biegiem. Chwil pniej, rwnie nie zwracajc uwagi na krew, ciskaa ogromne ciao kapitana. Wygldali oboje jak wiewirka obejmujca niedwiedzia. Pocztkowo kapitan wydawa si zaskoczony, jednak ju po chwili dzika twarz wojownika zagodniaa. Odwzajemni ucisk - najpierw troch nieufnie, jakby si ba, e moe zmiady dziewczyn silnymi ramionami, kiedy jednak wyczu jej minie i przypomnia sobie jej si ducha, jego ucisk sta si ciepy i mocny. - F porzotku - mrukn w twardym, dziwnym angielskim. - Ja nie ciko ranny. Julie odsuna twarz od piersi kapitana i spojrzaa na niego piorunujcym wzrokiem. - Mogli ci zabi! - pisna. - Chyba jeste szalony! - Tak - stwierdzi ponuro Anders. - Kapitan jest szalecem. Wszyscy o tym wiedz. Kiedy chwil pniej Rebeka wesza do sali gimnastycznej, Julie cigle ciskaa kapitana i gania go za lekkomylno i szalestwo. Kapitan Gars sprawia wraenie, e nie wie, jak sobie poradzi z t sytuacj; byo jasne, e nie przywyk by karconym. A Anders Jnsson i wszyscy Vastgta umiechali si od ucha do ucha. W kocu kto przywoa szaleca do porzdku!". Rebeka rozemiaa si. Dan Frost, ktry sta obok niej, zmarszczy ze zdziwienia brwi. - Nie kapuj - sykn. - Czy Julie zna tego faceta? Mwi, e nazywa si kapitan Gars. Rebeka na chwil spowaniaa. - O tak, ju si spotkali. Przygldaa si potnemu mczynie i jej spojrzenie powoli agodniao. - Co za szaleniec - mrukna. - Nie robi tego od lat. Jeli wierzy historycznym ksikom, od czasu, kiedy by modym czowiekiem. - Ponownie si zamiaa. -Cigle nie... - Z tego co wiem, kapitan Gars by jedynym krlem w historii, ktry podrowa w przebraniu prostego onierza. W ksikach utrzymuj, e przeby w ten sposb poow zachodniej Europy. Komendant policji otworzy szeroko oczy i opada mu szczka. - Tak, tak - zamiaa si Rebeka. - Kapitan Gars to Gustavus Adolphus Rex Sueciae. GLzi siabtrm Tygrysie, bysku w gszczach mroku: W jakim to niemiertelnym oku mia wszcz si sen, e noc rozwietli Skupiona groza twej symetrii? dRazbziztl 59 Kiedy dotarli do Grantville, Mik wiedzia ju, co ma robi. Nawet jeli wczeniej nie by do koca zdecydowany, to na pewno przekona go monolog Harry'ego Leffertsa podczas jazdy do Eisenach. Gdy tylko usyszeli w radio, e odparcie wojsk cesarskich zostao okupione niewielkimi wasnymi stratami, wszyscy jadcy na odsiecz mogli si odpry. Przez dwie ostatnie godziny Harry pogodnie, a nawet entuzjastycznie wyjania im rne sposoby zabezpieczenia Stanw Zjednoczonych przed ewentualnym przyszym atakiem. Drut kolczasty. Miny ldowe. Fortece najeone karabinami gatlinga (Mwi ci, Mik, damy rad!") i katapultami z napalmem (Greg mwi, e jestemy w stanie zrobi rwnie bomby fosforowe, duo lepsze ni napalm!"). O wiele liczniejsza armia (Pobr powszechny, do diaba!") i rozbudowa akademii wojskowej, ktrju wczeniej zdecydowali si zaoy. Balony obserwacyjne i lotnie zwiadowcze. Moe nawet trujcy gaz". Festung Amerika! Twierdza Ameryka i wszystko, co si z ni wie.

Kolumna jadca z odsiecz dotara wreszcie do centrum Grantville i teraz poruszaa si powoli wrd wiwatujcego tumu. Harry zatrzyma transporter opancerzony i odwrci si do Mik'a z szerokim umiechem. - No i jak, szefie, co o tym sdzisz? Mik nie odpowiedzia mu umiechem. - Zupenie jakbym sysza drugiego Simpsona, Harry. Umiech Harry'ego momentalnie znikn, a za to pojawio si pene oburzenia spojrzenie. Mody grnik nienawidzi Simpsona! 434 nc rtint Mik nie mg powstrzyma chichotu; w tym momencie przyjaciel przypomina maego chopca, ktrego oskarono o to, e lubi dziewczynki. - Pomyl, Harry. - Mik przez chwil sucha wrzasku tumu, ktry przenika nawet przez ciany transportera. Nie byo w tym niczego zego. By to przecie tylko ryk zwyciskiego narodu, ktry oddawa cze swoim onierzom. Nie ma si czego obawia, o ile tylko wystarczajco szybko si skoczy. Ale to trwao, trwao i trwao... Festung Amerika! Ale przecie caa Ameryka nie zmieci si w fortecy, a ju na pewno nie w tak maej jak Turyngia. Zgodnie z teoriami znawcw sztuki wojennej, kraj nieuchronnie bdzie zmierza do poszerzenia swojej przestrzeni yciowej, oczywicie kosztem ssiadw. A za tym pjdzie reszta, niepowstrzymana jak lodowiec suncy w kierunku morza. Drang nach Ostenl Amerika iiber alles! Harry najwyraniej cigle tego nie rozumia. Mik zacz ju sapa ze zdenerwowania, ale zmusi si do opanowania swojej niecierpliwoci. Tumaczy wszystko jak nauczyciel, od nowa, cigle od nowa, a do skutku. - Zastanawiae si moe, dlaczego Wallenstein kaza swoim Chorwatom zaatakowa przede wszystkim szko, a nie miasto? - Skd mam wiedzie? To dny krwi sukinsyn, wszyscy tak mwi. Mik pokrci gow. - Nie, nie, czytaem o nim w ksikach historycznych. Nie by, waciwie to nie jest sadyst, Harry. On nie jada niemowlt na niadanie, jest po prostu bezduszny. I bez wtpienia jest najsprytniejszym z naszych wrogw, sprytniejszym nawet ni Richelieu. Kto zacz bbni w drzwi transportera, dajc, eby wyszli ze rodka. Tum chcia ich w odpowiedni sposb powita. Nie ma si czego obawia, o ile tylko wystarczajco szybko si skoczy". Mik zacz otwiera zamek w drzwiach. - Pomyl o tym, Harry. Wallenstein chcia zniszczy szko, gdy rozumie nas lepiej od nas samych. Wie, co naprawd jest niebezpieczne. Zamek by ju otwarty i kto z zewntrz pocign za drzwi. Pojawio si morze wiwatujcych twarzy, a oklaski byy niemal oguszajce. Przed wyjciem z transportera Mik jeszcze raz zerkn na Harry'ego. Mody grnik cigle nie rozumia, ale wygldao na to, e wcale mu to nie przeszkadza. Harry Lefferts wiedzia, komu ma ufa, bez wzgldu na to, czy rozumie, czy te nie. - Wic jak, szefie - krzykn - masz jaki inny plan? Mik umiechn si szeroko. - Szczerze mwic, mam. - Zacz wychodzi z wozu, ale zanim jego stopy dosigy ziemi, zosta porwany przez tysice rk i poniesiony przez ulice w radosnej procesji. Dzikowa im, machajc rkami i umiechajc si radonie. Skoro pyton moe strawi koz, to moe ja te jako to przetrawi" - pomyla. Nie mg si ju doczeka, kiedy dotrze do szkoy, oczywicie po to, eby zobaczy on. Wiedzia, e Rebeka jest bezpieczna, poniewa to ona nadaa ostatni komunikat przez radio, ale mimo to chcia j obj i tuli do koca wiata. Poza tym...

Musz porozmawia z kapitanem. Mam nadziej - bd si modli - eby by tak szalony, jak wszyscy utrzymuj". Mazbzmi 50 - Jeste szalony warkn Gustaw Adolf i swoj mocn doni zatoczy szeroki uk. - W twojej gowie panuje taki sam baagan, jak w tym pokoju. Biblioteka cigle wygldaa jak pobojowisko, gdy uczniowie nie zdyli uoy ksiek przed przybyciem Mike'a, ktry od razu nalega na prywatne spotkanie z kapitanem Garsem" W pokoju byy tylko trzy osoby: Mik, Gustaw i Rebeka. Siedzieli w ustawionych w pokrg fotelach. Krl z wciekoci wbija wzrok w wysokiego mczyzn. - Szaleniec! Mik zna wystarczajco dobrze niemiecki, eby zrozumie. Nie czekajc na tumaczenie Rebeki, odwzajemni wcieke spojrzenie krla. - Czyby? - parskn niemal szyderczo. - A moe prawdziwym szalecem jest krl szwedzki, ktry uwaa, e jest w stanie ustanowi Corpus Evangeli-corum w rodkowej Europie? Protestanck konfederacj, podczas gdy wikszo protestanckich sprzymierzecw jest jej niechtna, a prawie wszystkie podbite terytoria s katolickie. Mik wycign rk i zatoczy szeroki uk z zachodu na poudnie. Monarcha doskonale go zrozumia, mimo e znajdowali si w bibliotece i mczyzna pokazywa na pki z ksikami. - A co proponujesz zrobi z Frankoni? - spyta. - Albo zKlesz Uliczk"? Krl milcza. - A Palatynat? - naciska Mik. -1 Grny, i Dolny? Albo Szwabia i Wirtembergia? Gustaw zacisn mocno zarysowane szczki. - Koci pastwowy musi istnie. Mik znowu nie czeka na tumaczenie. Wzruszy ramionami. - Zgadzam si na Corpus Evangelicorum, jeli ograniczy si do lutera-skich ksistw pnocnego Cesarstwa. Pomorze i Meklemburgi bezporednio kontrolujesz, a Brandenburgia-Prusy i Saksonia s, formalnie rzecz biorc, twoimi sojusznikami. Jeli przekonasz ich, eby si przyczyli, luteranizm nie stanowi adnego problemu. Mik poczeka, a Rebeka przetumaczy to, co powiedzia. Krl spojrza na niego gniewnie, syszc sowa formalnie rzecz biorc", ale nic nie powiedzia. C mg powiedzie? -Awjaki sposb chcesz ustanowi luteranizm jako oficjalne wyznanie w rodkowym Cesarstwie Niemieckim, ktrego wikszo - poza Hesj-Kas-sel i Turyngi-jest katolicka? kontynuowa Mik. Krl znowu wbi w niego wcieke spojrzenie, ale Mik nie odwrci wzroku. - W dodatku to my kontrolujemy Turyngi. I nie zgodzimy si na koci pastwowy. Rozdzielenie pastwa i kocioa jest jedn z naszych fundamentalnych zasad! Odpowiedziao mu jedynie gniewne spojrzenie. Rebece z trudem udao si nie wybuchn miechem. Kiedy Melissa wyjania jej znaczenie nowoczesnego" pojcia samca alfa. Wtedy logika tego wyjanienia wydawaa jej si wysoce podejrzana, ale teraz, kiedy patrzya na swojego ma i krla Szwecji, musiaa przyzna, e jednak ma ono w sobie co z prawdy. Gdyby nie fakt, e mierzyli si w walce o wadz, a nie o kobiet, ci dwaj mczyni w bibliotece przypominaliby jej dwa samce morsa w okresie godowym. Zdecydowaa, e konieczna jest interwencja kobiecego rozsdku. Rebeka nie do koca wiedziaa, do czego zmierza Mik, poniewa mieli zaledwie chwil na ucisk i wymian paru sw, zanim m zacz nalega na prywatne spotkanie z kapitanem Garsem", sdzia jednak, e jest w stanie zgadn. Wiele, wiele razy wczeniej Mik mwi jej o tym, czego najbardziej si obawia: e Stany Zjednoczone, ktre prbuje stworzy, stan si kolejn europejsk tyrani, a nie szko dla caego rodzaju ludzkiego.

- Moe... - odchrzkna. - Moe byby moliwy jaki kompromis? Dwie pary byszczcych niebieskich oczu spojrzay na ni gniewnie, ale Rebeka bez trudu wytrzymaa ich spojrzenia. - Wasza Wysoko musi pamita - zwrcia si do krla aksamitnym gosem - e mj m jest przyzwyczajony do jasnoci i prostoty swoich pogldw politycznych. - A do Michaela sykna po angielsku: - Przesta si wreszcie mdrzy! 458 Erie Flint aden z mczyzn nie do koca zrozumia, co powiedziaa drugiemu. Rebeka postanowia wic ku elazo, pki ono nie wie, co si dzieje. - Wanie, kompromis! W tych ksistwach przyszego krlestwa - nazwijmy je chwilowo Konfederacj Europejsk - ktre s bezporednio pod wadz dynastii Wazw, luteranizm bdzie oczywicie religi pastwow. Ale w innych... - Nonsens! - rykn krl. - Nie mona sprzeniewierza si podstawie monarchii! To niedopuszczalne! Rebeka nic sobie nie robia z tego wybuchu. - Oczywicie, e nie, Wasza Wysoko, ale prosz pamita, e podstaw monarchii jest osoba Gustawa II Adolfa Wazy, krla Szwecji, a nie... - ...a nie kapitana Garsa. Krl gwatownie zacisn szczki, a Michael wytrzeszczy na ni oczy. - Chyba powinnam powiedzie kapitana generaa Garsa" - kontynuowaa Rebeka. - Tytu bdzie oczywicie dziedziczny w linii szwedzkich Wazw. Ale skoro kapitan genera nie jest krlem... Przerwaa. Michael czu si zagubiony w tej niejasnej logice, ale krl ju po chwili zacz si umiecha. On widzia sens w tym, co przedstawia Rebeka. - Hmmm... - mrukn. - Ciekawe. Jako wojskowy, kapitan genera nie bdzie si cieszy prestiem popartym jakim konkretnym kocioem. Monarcha otrzymuje wadz z rk Boga i w zwizku z tym musi wspiera prawowity boy koci. Ale kapitan genera mgby pozostawi sprawy stricte religijne pastorom. I oczywicie ksiom - doda gorzko. - I rabinom - wtrci Mik. Gustaw znowu obrzuci go wciekym spojrzeniem, ale po chwili machn rk. - Tak, tak, oczywicie. Jak tylko uchwali si prawo, reszta bdzie ju atwa. - Uwaam, e kapitan Gars ju dawno temu powinien by otrzyma awans - kontynuowaa Rebeka. Gustaw wybuchn miechem. - Ty podstpna kobieto! - Przez krtk chwil obserwowa j z podziwem, nastpnie przenis spojrzenie na jej brzuch. - Jeli urodzi si dziewczynka -zachichota - pewnie nazwiesz j Kirke. Rebeka zamiaa si, a po chwili doczy do niej Michael. Krl potar swj pokany nos. - Hmmm... Jest jeszcze ten niedorzeczny pomys - warkn - e tylko nisza izba parlamentu reprezentanci ludu, jeli wolicie - miaaby wyczn kontrol nad podatkami i skarbcem. Jego gos urs do ryku. - To absurd! To zupenie niedorzeczne! - Nie wystarczy, e jestem gotw da ci Izb Lordw tylko dla twoich ndznych arystokratycznych sprzymierzecw?! - odpowiedzia rwnie ostro Mik. - Chcesz, eby te bezwartociowe pasoyty decydoway rwnie, jaki bd paci podatek? Jego krzyk by rwnie gony jak krla. - Nie ma mowy! Nisza izba parlamentu musi mie prawdziw wadz, a przeklta arystokracja niech si cieszy tymi swoimi falbaniastymi wdziankami! Teraz krl Szwecji rycza jak lew, bronic nadanych mu przez Boga praw krla i dominujcej pozycji arystokracji, a prezydent Stanw Zjednoczonych warcza jak tygrys, bronic wyszoci gosu ludu.

- Rodzina krlewska musi rzdzi, a nie tylko by u wadzy! - Na to Mik ostro odpowiedzia: - Miliony na obron, ani centa na danin! Trwao to nieprzerwanie duszy czas. Prawd mwic, a siedem godzin. Od czasu do czasu gos Rebeki przebija si przez burz sw jak ostrze midzy ebrami. Wreszcie ryki zaczy zamiera, pojawiay si: hmmm...", no c, mona by o tym pomyle..", po czym rozmwcy znowu powracali do zaciekej ktni, ale za kadym razem coraz bardziej idc na ustpstwa. W przedsionku za drzwiami biblioteki zgromadzili si pozostali czonkowie rzdu Stanw Zjednoczonych, a w cigu godziny przybyli rwnie wszyscy mieszkacy Grantville, ktrzy sprawowali waniejsze funkcje. Cz zebranych osb musiaa przej do stowki szkolnej, gdzie czekali na pospieszne sprawozdania tych, ktrzy podsuchiwali trwajc w bibliotece gwatown ktni. Na pocztku Melissa i jej zwolennicy zebrali si wok jednego stou, natomiast Quentin ze swoj frakcj wok drugiego. W kocu jednak, jak gdyby w wyniku cichego porozumienia, spotkali si we dwoje w przedsionku. - Martwi si, Quentin - oznajmia Melissa. - Myl, e rozumiem, co Mik chce zrobi. Jeli Stany Zjednoczone stan si czci Konfederacji Europejskiej, bdziemy mieli chwil wytchnienia. Bdziemy mogli si rozwija i... - szukaa sw - i uczy, zamiast zamienia si w pastwo garnizonowe. Quentin skin gow. - Zgadza si. A jeli dobrze rozumiem ostatni fragment ich rozmowy, Mik wanie zdoby poow Frankonii i reszt Turyngii. Myl e idzie na cao. -Na chwil jego wzrok sta si rozmarzony. - Bdzie piekielna ekspansja na rynek, to pewne. Wszystkie firmy w Stanach zaczn si rozwija na eb, na szyj. Sama kolej... - Przerwa na chwil, pocierajc ze zmartwion min podbrdek. - Jednak... - Jednak... - powtrzya Melissa i ciko westchna - wyglda na to, e on chce odda przywileje polityczne za ochron wojskow i rozwj ekonomiczny. Ponownie westchna. - Nie, jestem dla niego niesprawiedliwa. To fakt, e nie ustpi w adnej kwestii dotyczcej Karty Praw. Nie zrobiby tego. Ale boj si, e jest w stanie ustpi w innych kwestiach w zamian za... 460 Erie Flint - Mik?-parskn Quentin.-Melisso, ja kiedy negocjowaem z tym upartym sukinsynem warunki kontraktu. Nie wspomn ju o tysicu zaale. Kierownik kopalni zmarszczy brwi. - Tym si nie martwi. Mik negocjuje tak zaarcie jak pitbull - puci nog dopiero wtedy, gdy joskubie z misa. - Teraz to on ciko westchn. - Cholera! Chodzi o to, e jestem konserwatyst i nie podobaj mi si radykalne zmiany. A to, co Mik proponuje... - Wznis w gr rce. - Jezu! Jaki pieprzony krli \ Przez chwil, ktra moga si ju nigdy nie powtrzy, Quentin i Melissa byli tego samego zdania. Nagle jednoczenie parsknli miechem. - Spjrz na to w ten sposb - zachichotaa Melissa. - Skoro nam dwojgu jako udaje si przebywa we wasnym towarzystwie, to moe im si te uda? - Spojrzaa na przeszklone drzwi biblioteki. Gustaw i Mik stali teraz naprzeciwko siebie, krzyczc i dziko gestykulujc. -Ach, ten testosteron! - Melissa umiechna si szyderczo i przeniosa wzrok na Rebek. Bogu dziki za kobiecy rozsdek. Quentin ponownie parskn i ju zamierza wygosi jak sarkastyczn uwag, kiedy jego spojrzenie take pado na Rebek. Ironiczny miech zamieni si w radosny chichot. - Wierz mi lub nie, ale zgadzam si z tob. - Spojrza na ni spode ba. -Tylko ten jeden raz.

Skoczyo si, przynajmniej pierwsza runda. Odprony Gustaw Adolf rozwali si na krzele. - Axel bdzie na mnie wcieky - powiedzia, umiechajc si smutno. -Oskary mnie o to, e jestem bezmylnym chopem, ktry da si wykiwa Cyganowi. Mik spojrza na drzwi biblioteki - kady centymetr szka wydawa si wypeniony twarzami. - Ja te prawdopodobnie oberw - przyzna. - Nazw mnie zdrajc sprzedajcym wasny kraj obcej koronie. Oderwa wzrok od drzwi i spojrza na krla. aden z nich nie wyglda na rozgoryczonego. - Niewane! - warkn. - Jeli bd musia, zarzdz nowe wybory i bd z nimi wszystkimi konkurowa. I oczywicie wygram - doda z pasj. Krl chrzkn z satysfakcj. - Mwisz jak prawdziwy Waza! Przyszy dziedziczny kapitan genera Stanw Zjednoczonych wymieni spojrzenia z przyszym prezydentem. Byo w nich cae bogactwo znacze. Zaakceptowanie przyszych sporw, ktre pewnie niejednokrotnie bd ostre. Uznanie faktu, e siebie nawzajem potrzebuj. Uwiadomienie sobie, e ich wsplna droga bdzie pena zasadzek. Szacunek, a nawet podziw. A nade wszystko wsplne pragnienie stworzenia lepszego wiata na ruinach starego. - Dzikuj za uratowanie naszych dzieci, kapitanie Gars - powiedzia agodnie Mik. Krl przytakn z entuzjazmem; jego oczy wydaway si byszcze. - Twj m to kawa drania - zwrci si do Rebeki. - Myli, e nie rozumiem jego podstpu. Myli, e cigle bd chroni jego potomstwo, dajc mu wystarczajco duy wiat, eby mogo wyrosn na zdrowych, silnych i wysokich jak olbrzymy ludzi. Rebeka umiechna si, ale nic nie powiedziaa. -1 ty te! - Krl dotkn czoa teatralnym gestem. - Biedni Wazowie przyszoci. Bd si trudzi w pocie czoa, eby ochrania rosncego midzy nimi potwora. Krl skrzywi si jak pierwszorzdny aktor. - Oxenstierna ogosi mnie gupcem. Posdzi mnie o zaszczepienie pasoyta w ciele Szwecji i Konfederacji. Corpus Evangelicorum ywice zerajcego je od rodka robaka. Oskareniom nie bdzie koca! Rebeka nadal milczaa, cay czas si umiechajc. Krl odwzajemni umiech, i tym razem nie byo w nim niczego teatralnego. By delikatny, spokojny i pewny siebie. - Niech tak bdzie - zgodzi si wreszcie Gustaw II Adolf. - Jeli kto chce, to uzna rwnie nienarodzone dziecko za pasoyta. Aleja nie mam takiego zamiaru. Opar potne donie na kolanach i powoli wsta. Wydawa si wypenia swojolbrzymi postaci ca bibliotek szkoln. Potem wyprostowa si i wykrzykn proste wyzwanie dla samego siebie i dla caego wiata. - Waza! Zawsze Waza! ^tazbzmt 51 Alex Mackay i jego kawalerzyci dotarli do Grantville nastpnego dnia. Kiedy Szkot dowiedzia si, e jego ukochana narzeczona (szalona dziewczyna!) bya w samym rodku walki, natychmiast pobieg jej szuka. Musia si upewni, e naprawd nic jej si nie stao. Jednake ukochana ukrywaa si przed nim. - On mnie zabije, kiedy si dowie, e jestem w ciy -jczaa. - Ju jestem martwa. - Zostaw to mnie - skwitowa jej sowa nowy obroca. - adna krzywda ci si nie stanie. I nie staa si, kiedy Alex w kocu odnalaz Julie w bibliotece, ukrywajc si za potnymi plecami krla Szwecji. - Nie bd tolerowa takiego zachowania jednego z moich oficerw - burkn Gustaw, zapominajc o swojej wasnej, nie do koca nieposzlakowanej historii. - Nieprawe pochodzenie to wstyd przed Bogiem!

Tak si skada, e Alex absolutnie nie by zy na Julie. Kiedy usysza nowin, by wrcz zachwycony. Nie miajednak czasu zapewni o tym swej narzeczonej, gdy krl od razu zagoni go do duchownego, a sam zaj si dopilnowaniem reszty przygotowa. Karen Reading bya oszoomiona i uradowana jego obecnoci. Jej sklep z artykuami lubnymi wanie otrzyma icie krlewsk reklam. Pobrali si nastpnego dnia. Mimo tempa, w jakim wszystko zostao zorganizowane, lub ogldaa wikszo mieszkacw miasta. Popularno Julie i Alexa przycigna jedynie cz tumu; wikszo gapiw zjawia si tam, aby spojrze na Gustawa Adolfa. A waciwie na kapitana generaa Garsa, gdy taki by tytu, ktrym wkrtce miano si do niego zwraca podczas oficjalnych wizyt w Stanach Zjednoczonych. Wieci o negocjacjach szybko si rozniosy i kady chcia na wasne oczy przekona si, jak wyglda ta nowa tajemnicza posta w ich politycznym panteonie. Oglnie rzecz biorc, byli pod wraeniem. Wraenie to wzroso, kiedy ogoszono, e kapitan genera odda swego najwspanialszego rumaka w prezencie panu modemu, a pannie modej nada arystokratyczny tytu. Julie Mackay, nazwisko panieskie Sims, bya cheerleaderka, strzelec wyborowy armii Stanw Zjednoczonych, zostaa teraz baronow na niewielkich wociach na kracach Laponii, w pnocnej Szwecji. Krl obieca jej rwnie par nart. - Bdziesz ich potrzebowaa - zapewni j - jeli kiedykolwiek zechcesz tam jecha. Tak przy okazji, wspaniale si tam poluje. Nie proponuj ci nowej broni. Twj karabin i tak jest najlepszy na wiecie. Tydzie pniej Axel Oxenstierna przyby do Grantville i stao si dokadnie tak, jak Gustaw II Adolf przewidzia. Jego kanclerz o mao nie dosta ataku apopleksji, kiedy usysza o nowych politycznych planach krla. Axel rzuca gromy, prbujc desperacko przekona monarch, e Konfederacja Europejska z republik porodku (Nie sd, e omami mnie te gupoty z kapitanem generaem! Oddae im te Frankoni!") wkrtce stanie si kocem (Prdzej czy pniej!") arystokracji w Europie. Jednak krl nie chcia zmieni zdania. Dwa dni pniej zabra Oxenstiern w pewne miejsce w Turyngii, zwane Buchenwaldem. - W innym wiecie, Axelu, to bdzie miejsce kani. - Potne szczki Gustawa zacisny si. I to wcale nie najstraszniejszej! - Wskaza palcem na wschd. - Prawdziwa rze bdzie miaa miejsce w PolsceNiRosji, w miejscach zwanych Owicim, Sobibr i Treblinka. / ^ Patrzy uporczywie na swego kanclerza. - W tamtym wiecie dziadek naszego nowego prezydenta bdzie zmuszony przedziera si w to miejsce, eby garstka ludzi moga przey. A wiesz czemu? Nastpnie krl wskaza na pnocny wschd. - Poniewa w tamtym wiecie, kanclerzu Szwecji, ja zgin za mniej ni trzy miesice, na polu bitwy pod Lutzen. - Kciki jego ust uniosy si w gr. - Prawdopodobnie dowodzc lekkomyln szar kawalerii. Krtka chwila dobrego humoru mina. Gustaw gboko odetchn, opierajc donie na kuli sioda. Obserwowa krajobraz, jakby w swojej wyobrani patrzy na ca Europ. - Moja mier pogrzebie szanse wydarcia Niemiec ze szponw ksit. Ty, Axelu, bdziesz walczy - dobrze i bohatersko - o uratowanie tego, co si da, 463 tnc flint ale to nie wystarczy. Niemcy zostan skazane na te stulecia, ktre pniej nadejd, a wiat zostanie skazany na takie Niemcy. Wyprostowa si w siodle. -Ale nie teraz! Ju nie! Nie w tym wiecie! Jego kolejne sowa zakoczyy dyskusj.

- Rozumiem wol Boga, Oxenstierna. To dla swojego planu, w swojej asce stworzy Ognisty Krg. Tylko lepiec albo niewierzcy mgby tego nie rozumie. Tak wic nie chc ju o tym sucha Rozumiesz, kanclerzu Szwecji? Jestem Waz! Axel pochyli gow. Akceptowa jeli nie mdro swego krla, to jego wol. *** Akceptacja woli nie oznaczaa oczywicie przyjcia wszystkich szczegw, w zwizku z czym w nastpnych tygodniach Axel Oxenstierna, najwy-trawniejszy ze szwedzkich dyplomatw, rzuci si w wir ostatecznych negocjacji. Wreszcie na koniec poczu si o wiele lepiej. Co prawda cay plan z zaoenia mu si nie podoba, jednak Oxenstierna by czowiekiem praktycznym i szybo odkry, e polityczny spryt takich ludzi, jak Piazza (dochodzcy teraz do siebie po odniesionych ranach), Francisco Nasi i bracia Abra-banel oraz Michael Stearns (a w szczeglnoci jego ona), moe si sta kolejnym atutem w sprawie jego krla. Tak wic - mimo e nie do koca wierzy w kocowy efekt - mg si pociesza jednym pewnikiem: Drzyjcie, panowie Niemiec. Na wiecie pojawia si nowa rasa". Miesic po lubie Julie miaa okazj uycia swojego najlepszego na wiecie karabinu. Kiedy kolumna pancerna Stanw Zjednoczonych przedzieraa si przez cesarskie umocnienia wzniesione przy Burgstall, Julie pokonaa samego Wallensteina. Krl Szwecji oczywicie tego nie popiera, gdy wedug wojskowego protokou tamtych czasw celowa prba wyeliminowania dowdcy wrogiej armii uwaana bya za poniajc i odraajc. Jednak kapitan genera ju zaczyna akceptowa niektre posunicia amerykaskich wojskowych, a im wydawao si, e zastrzelenie dowdcy bezwzgldnej wrogiej armii jak wciekego psa bdzie rozsdne (nie mwic ju o tym, e moralne). Tak wic kapitan genera nie protestowa, kiedy Julie zacza celowa. - To dobre tysic metrw, dziewczyno - mrukna Karen. - Ten cay Wal-lenstein wcale nie wyrywa si do dowodzenia na pierwszej linii. Karen dosy atwo rozpoznaa jego posta; sta na umocnieniach Alte Feste. - Jeste pewna, e to on? - spytaa Julie. - Tak. W jednej z ksiek w szkolnej bibliotece jest jego portret. Gapiam si na niego przez godzin, starajc si zapamita t brzydk twarz. To na pewno on. Uspokojona Julie obserwowaa wroga przez celownik. Rzeczywicie by brzydkim sukinsynem, przypomina jej posta diaba z kreskwek. - Wiatr? - spytaa. - Trudno powiedzie - mrukna Karen. - Tutaj nie ma wiatru, ale na szczycie wzgrza? Wzruszya ramionami. - Zacznij, zakadajc, e nie ma wiatru. Postaram si dostrzec, gdzie padnie pierwsza kula. Julie zacza mierzy wysoko. Strza mia pa na maksymaln moliw odlego, a to wymagao najwyszych umiejtnoci i penej koncentracji. Wypchna wszystko z umysu odgos transporterw, ktre przebijay si przez nisze umocnienia, ogniste wybuchy napalmu, ktry niszczy boczne okopy -wszystko z wyjtkiem diaba w oddali. Kiedy nacisna spust, wystrza jak zwykle trocheja zaskoczy. - Cztery metry obok! - krzykna Karen. - Na dziewitej! Idealna wysoko! Julie sama to zauwaya. Jeden z oficerw stojcych po prawej stronie Wallensteina zosta ugodzony w klatk piersiow, natomiast sam genera sta i przyglda si z otwartymi ustami, jak onierz pada. Julie znowu wycelowaa, uwzgldniajc kierunek wiatru. Widziaa gow dowdcy; patrzy na ni i cigle mia otwarte usta. Trjkt snajperski. Ju nie yjesz, skurwielu".

Strza by idealny, jednak lecc na tak du odlego, kula zwolnia do szybkoci dwiku, zboczya z celu i chybia o kilka centymetrw. Zamiast przebi gardo, zmiadya szczk Wallensteina. Genera wojsk cesarskich osun si w ramiona generaa Gallasa, ochlapujc krwi swoich podwadnych. - Cholera - warkna Julie i wsuna kolejny nabj do komory. Ponownie strzelia. Tym razem kula trafia Wallensteina w rami. Jczc z blu, usiowa wykrzycze do Gallasa: Opu mnie niej, idioto!", jednak zdenerwowany genera nie mg zrozumie sw wydobywajcych si z jego pokiereszowanych ust. W ten sposb to jego gowa znalaza si na linii strzau kolejnego pocisku. Wallenstein, lec w kocu w bezpiecznym miejscu poniej linii umocnie, mg tylko gapi si bezmylnie, jak mzg generaa rozpryskuje si na kamieniach. Krzyyk na drog" - taka bya jego ostatnia myl, zanim zemdla z blu i szoku. Julie westchna, opucia gow i wymruczaa kilka przeklestw. Kapitan genera uklk przy niej i chcc j pocieszy, pooy na jej ramieniu cik rk. Dziki sportowym okularom, ktre mu podarowaa, Gustaw widzia, co si stao. - Niewane - powiedzia. - Nie zbierze teraz swych ludzi. Tylko to si liczy. Potem unis gow i zacz przyglda si bitwie. Kolumna pancerna Stanw Zjednoczonych przebia si przez zewntrzne umocnienia na zboczu Burg-stall. M-60 umieszczone w jadcym z przodu transporterze miadyo kontratak z Alte Feste. Tysice szwedzkich kirasjerw i fiskich kawalerzystw pdziy przez wyrw w umocnieniach. Szwedzcy pikinierzy i arkebuzerzy, ktrzy ustawieni byli na skrzydach w odlegoci ptora kilometra od opancerzonego natarcia, rwnie atakowali. Kapitan genera umiechn si, widzc na przedzie piechot amerykask. Nawet z tak duej odlegoci sysza niesamowit szybko ich strzaw. - Niewane - powtrzy. - Armia Wallensteina padnie, i to wkrtce. Ju odnielimy zwycistwo wiksze ni to pod Breitenfeld. Zaufaj mi, dziewczyno, mam w tych sprawach spore dowiadczenie. Julie uniosa gow i spojrzaa na niego gniewnie. -1 pewnie zamierzasz dowodzi kolejn idiotyczn szar kawalerii? Gustaw II Adolf, krl Szwecji i wadca terytoriw nadbatyckich, niedawno koronowany na cesarza Konfederacji Ksistw Europejskich, oraz kapitan genera Stanw Zjednoczonych, pokrci gow. - Wybacz! Czyja wygldam na takiego szaleca? Kiedy Mik wrci tego wieczoru z Alte Feste, kapitan genera kaza mu jecha do domu. - Przecie to ja dowodz armi Stanw Zjednoczonych na polu bitwy! -rykn w odpowiedzi na protesty Amerykanina. - Taka bya umowa! - Nie jeste mi tu potrzebny - burkn po chwili. - Odnielimy zwycistwo, i to bezsprzeczne, a poza tym przydaby si w domu. Wanie powiadomiono nas o tym przez radio. Mik zblad. Kapitan genera zamia si. - Uspokj si, czowieku, to si zdarza. Fakt, troszk za wczenie, ale to nic dziwnego przy pierwszej... - Mik nie sysza dalszego cigu. Wybieg z gwnego namiotu, szukajc swojego pojazdu i osobistego kierowcy. Hans zawiz go do Grantville w rekordowo krtkim czasie, nawet jak na takie drogi, cho oczywicie pikap wymaga pniej sporo klepania. Mimo to spnili si. Rebeka urodzia kilka godzin wczeniej. - Uspokj si, na mio bosk - powiedzia James, biegnc za Mike'em korytarzem nowego szpitala w Grantville. Szpital zbudowano dwa miesice wczeniej, a budowniczy zaprojektowali go z myl o przyszoci, dlatego korytarz by bardzo dugi. W poowie drogi Mik omal nie przewrci Jeffa, kt-

ry wyoni si z jednego z oddziaw z rk na temblaku. Gretchen, ktra wysza zaraz za mem, wykrzyczaa sowa pozdrowienia, jednak mczyzna zareagowa tylko nieprzytomnym machniciem doni. - Wszystko z ni w porzdku - rzek James. - Nie ma adnych komplikacji. To samo z dzieckiem. - A tak przy okazji, masz creczk! - krzykn, rezygnujc z prby dotrzymania kroku wieo upieczonemu ojcu. - Czy nie jest pikna? - szepna Rebeka, tulc pice dziecko w ramionach. - Kathleen mrukna. Zdecydowali si da dziecku to imi, jeli urodzi si dziewczynka, jednak Mik dugo o tym myla w czasie niekoczcej si podry z Norymbergi. - Nie - rzek, krcc gow. Zaskoczona Rebeka spojrzaa na niego. Mik umiechn si. - Drug crk moemy nazwa Kathleen. Ale t... - Pogaska delikatnie malutk gwk. - T chciabym nazwa dla uczczenia dotrzymania obietnicy. Nazwijmy j Sefarad. Oczy Rebeki zaszkliy si. - Och, Michaelu - wyszeptaa. - To by byo cudowne. Przycigna do siebie jego gow, jednak w poowie pocaunku zacza si mia. - Co w tym takiego miesznego? - spyta. - Sefarad! - wykrzykna. - To cudowne imi, ale dobrze wiesz, e bd na ni mwi Seffie, zanim skoczy dwa miesice. I znowu miaa si i miaa. - Prostaki! Nie macie szacunku. Ptfgttrte aiitea Zarwno Grantville, jak i osoby je zamieszkujce s fikcj, jednak przy tworzeniu owego miasta i pobliskiej szkoy zbiorczej wzorowaem si na prawdziwym miecie Mannington w Wirginii Zachodniej oraz jego okolicach. Wiele lat temu mieszkaem w pnocnej czci Wirginii Zachodniej (dokadniej w Morgantown), i kiedy przygotowywaem si do pisania 1632, ponownie odwiedziem te okolice. Chciabym podzikowa ludziom, ktryjmV wtedy pomogli. Szczeglnie pragn wyrni Paula Donato i Dave'a Jamesa za godziny, ktre mi powicili w czasie mojej wizyty oraz pniejszych rozmw telefonicznych. Paul jest dyrektorem North Marion High School, ktr wziem za wzr liceum odgrywajcego tak znaczc rol w mojej powieci. Pewnego dnia, kiedy z powodu burzy nienej szko zamknito, powici swj czas na oprowadzenie mnie po wszystkich pomieszczeniach. Mimo e nie wahaem si wprowadzi zmian, ktre byy mi potrzebne do fabuy, liceum z mojej powieci jest niemal takie samo, jak istniejce naprawd, cznie ze stacj telewizyjn i wystrojem stowki. Szkoa North Marion High School wygraa stanowe mistrzostwa w futbolu amerykaskim w latach 1980, 1982 i 1997 oraz otrzymaa wiele innych nagrd za osignicia sportowe i naukowe. Gablota z trofeami, na ktrej pod koniec ksiki cesarscy kawalerzyci wyadowuj swoj frustracj, naprawd istnieje i jest rwnie imponujca jak w moim opisie. W dzisiejszych czasach pastwowym szkoom rednim nie powica si zbyt wiele uwagi, dopki co zego si nie wydarzy, pragn wic wszystkim uwiadomi, e z ogromn wikszoci amerykaskich szk rednich wszystko 470 Erie Flint jest w porzdku. Jako chopiec uczszczaem do wiejskiej redniej szkoy zbiorczej Sierra Joint Union niedaleko Tollhouse w Kalifornii; bya ona bardzo podobna do liceum North Marion High School w Wirginii Zachodniej. Szkoy pastwowe - a w szczeglnoci szkoy rednie - wci s najwaniejszym miejscem ksztatowania modych Amerykanw. Niech inni narzekaj na ich wady i niedocignicia, ja tego nie bd robi. Kto chce, moe sobie

wybiera cholerne boiska sportowe w Eton i ca reszt tej edukacji" dla wybracw. Ja za takie co dzikuj; pozostan przy demokratycznych i plebejskich metodach nauczania, ktre stworzyy republik amerykask. Dave James jest komendantem niewielkiej liczebnie policji w Mannington, w zwizku z czym by bardzo pomocny w przygotowaniu materiau do ksiki. Dostarczy mi szczegowych informacji dotyczcych komendy policji, okaza si rwnie wietnym rdem wiedzy na temat miasta i okolic. Dodatkowo chciabym podzikowa Herbowi Thompsonowi z elektrowni niedaleko Grant Town za wyjanienie mi, jak dziaa nowoczesna elektrownia. Pragn rwnie zoy podzikowania Billy'emu Burk, Dyrektorowi Wykonawczemu Agencji Wspomagania Rynku Rolnego przy Ministerstwie Rolnictwa - oddzia w Wirginii Zachodniej55; Davidowi Adamsowi i Amy Harris, odpowiednio kierownikowi i farmaceutce w jednej z najwikszych drogerii w Mannington, oraz Mike'owi Workmanowi, byemu grnikowi, a obecnie wykadowcy na Uniwersytecie Wirginii Zachodniej. Autorowi ksiki jest troch niezrcznie dzikowa swemu wydawcy, eby nie wypa na pochlebc, jednak uczciwo nakazuje mi podzikowa Jimowi Baenowi, ktry od pocztku do koca powica tej powieci sw redaktorsk uwag; to dziki jego wskazwkom i krytyce udao mi siej niezmiernie ulepszy. Jestem mu winien wdziczno szczeglnie za hamowanie moich emocji, kiedy zbytnio dawaem si im ponie. Historyczne czarne charaktery pokazane w tej opowieci byy w kadym calu tak ze, jak je przedstawiem, wic czasami ciko mi byo nie da im tego, na co sobie zasuyy, i to ze wszystkimi drastycznymi szczegami. Jednak w gruncie rzeczy 1632 jest ksik optymistyczn i Jim nie pozwala mi o tym zapomnie. Wyliczenie pozostaych nazwisk jest bardzo trudne, jest ich po prostu zbyt wiele. Chciabym jednak podzikowa wszystkim osobom, ktre uczestnicz w bardzo aktywnym czacie Baen Books (www.baen.com/bar/ - Hang Out at Baen's Bar") i ktre odpowiedziay na moj prob o wzicie udziau w procesie tworzenia ksiki. Szczeglnie dzikuj Pam (Pogo") Poggiani za przeczytanie rkopisu i za pomoc w wyszukaniu rzeczowych i historycznych bdw, ktre s ogromnym potencjalnym zagroeniem dla pisarzy tworzcych alternatywn wersj historii. Wszelkie bdy, ktre pozostay w ksice, s tylko i wycznie z mojej winy. A dziki sokolemu oku Pam nie ma ich tam przynajmniej kilkunastu. Historyczne to powieci jest prawdziwe. Miasto Badenburg zostao przeze mnie wymylone, tak samo jak postacie Niemcw (jak Gretchen Richter), ktrych pozycja spoeczna bya zbyt niska, eby historia moga ich zauway. Pozostae wspomniane w ksice miejsca s autentyczne, autentyczne s rwnie postacie historyczne: Gustavus Adolphus i jego generaowie, Axel Oxenstierna, Tilly i Wallenstein oraz ich generaowie, Jan Jerzy z Saksonii, kardyna Richelieu oraz cesarz Ferdynand II. Szkocki oficer Alexander Mackayjest postaci fikcyjn, jednak Szkoci odgrywali w armii Gustawa rwnie wan rol, jak ja im przypisuj w ksice. Pomimo e Rebeka i Baltazar oraz inni wspomniani w ksice czonkowie rodziny Abrabanelw zostali przeze mnie stworzeni, taka rodzina naprawd istniaa. By to jeden ze wspaniaych rodw sefardyjskich ydw, wypdzonych z Hiszpanii i Portugalii. Oglnie rzecz biorc, wszyscy Amerykanie, ktrzy zaludniaj 1632, s wytworami mojej wyobrani. Chciabym jednak wierzy, e s oni wiernym portretem ludnoci Stanw Zjednoczonych. Jednym z powodw, dla ktrych napisaem t ksik, jest to, e mam ju serdecznie do dwch cech wspczesnej literatury piknej, wczajc w to science fiction. Pierwszz nich jest to, e zwyczajni ludzie, ktrzy zbudowali ten kraj i cigle utrzymuj go w dobrej formie (pracownicy fizyczni, nauczyciele, farmerzy, itp.), prawie w ogle w literaturze si nie pojawiaj Ajeli ju, to jako postacie epizodyczne lub ignoranci i bigoci. W

szczeglnoci dotyczy to ludzi z takich wiejskich okolic, jak Wirginia Zachodnia. To wieniacy i prostaki, ciemna masa, z ktrej nikt si nie wyrnia. Drug cech jest wszechobecny cynizm, ktry wydaje si oglnie przyjt wyrafinowan" mdroci tak wielu dzisiejszych pisarzy. Na szczcie nie wszystkich. Ja nie chc mie z tym nic wsplnego; cynizm jest najbardziej pytk i infantyln filozofi. Czytelnicy mog twierdzi, e aden mody czowiek pokroju Jeffa Higginsa nie podjby w stosunku do Gretchen takiej decyzji, jaka zostaa przedstawiona w powieci, jednak ten epizod, jak wiele innych, zosta zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Mody amerykaski onierz piechoty, ktry spotka we Woszech w czasie drugiej wojny wiatowej prostytutk zajmujc si swoj rodzin, podj dokadnie tak sam decyzj, i tak samo jak Jeff, podj j w cigu paru godzin. Nie pytajcie mnie, jak si nazywa lub skd pochodzi, gdy tego nie pamitam. Znalazem t opowie w ksice historycznej, ktr czytaem jako nastolatek. O szczegach ju dawno zapomniaem, ale sam fakt wci pamitam. Bohater tej opowieci rwnie dobrze mg by chopakiem z Wirginii Zachodniej lub Kansas albo z niebezpiecznych ulic Nowego Jorku. Jeli istnieje jaka ludzka cecha, ktra naprawd nie zaley od klasy spoecznej czy miejsca zamieszkania, to jest to odwaga, by stawi yciu czoa. Jeli za chodzi o grnikw, ktrzy s gwnymi postaciami opowieci, ludziom moe si wydawa, e nie s przedstawieni realistycznie, jednak to nie mj problem. Nigdy nie dostpiem zaszczytu zostania czonkiem ASG, ale w czasach, gdy byem aktywnym czonkiem zwizkw zawodowych, miaem wiele okazji pracowa z ASG. Znam to stowarzyszenie i jego tradycje, ktre cigle s ywe. Odnosi si to do grnikw Navajo na poudniowym zachodzie, do grnikw z kopalni odkrywkowych w Wyoming oraz do ludzi z ap-palachijskiego centrum zwizku. Rozpoczem t ksik dedykacj dla mojej matki, ktra pochodzi z Appalachw. Skocz, dedylcujcjczonkom ASG z Sheridan w stanie Wyoming, a szczeglnie Danowi Robertsowi i Erniemu Roybalowi oraz Maurice'owi Moorleghenowi, ktry przyjecha, aby mi pomc, a z poudniowego Illinois. Erie Flint, East Chicago, Indiana, sierpie 1999 PRZYPISY ---Wszelkie cytaty lub odwoania do sztuk Williama Szekspira oparte sana przekadach Stanisawa Baraczaka. 1 Meteor tunguski: meteor, ktry w ! 908 roku eksplodowa par kilometrw nad ziemi w rejonie syberyjskiej rzeki Podkamienna Tunguska; wybuch spustoszy okoliczn tajg na obszarze ponad 2000 km2, powalajc drzewa i wywoujc poary. 2 Callisto: jeden z ksiycw Jowisza; Wal hal la: nazwa krateru na tyme ksiycu. I Superstruna: teoria superstrun przedstawia wszelkie znane czstki elementarne i oddziaywanie si jako skutek drga obiektw zwanych superstrunami. " Solipsyzm: pogld filozoficzny, wedug ktrego istnieje tylko jednostkowy podmiot poznajcy, a caa rzeczywisto jest jedynie efektem jego wrae. 5 Przeoy Stanisaw Baraczak. Appalachy: pasmo grskie we wschodniej czci Ameryki Pnocnej, cignce si na terenie Stanw Zjednoczonych i Kanady. 7 Parris Island: jeden z obozw szkoleniowych amerykaskiej piechoty morskiej. 14 United Min Workersof America. g Khe Sanh: amerykaska placwka w Wietnamie Poudniowym. 10 Obrzyn: strzelba z ucit luf. II Blackstone Rangers: synny w latach szedziesitych XX wieku gang chicagowski.

12 Hidalgo: szlachcic hiszpaski. 13 Galen, Claudius Galenus (ok. 129-199): jeden z najsynniejszych staroytnych medykw. 14 Mojesz Majmonides, Rabbi Mosze ben Maj mon (1135-1204): ydowski filozof, teolog i najwybitniejszy redniowieczny judaista. 15 Karaimi: wyznawcy religii, ktra w VII i VIII wieku powstaa na bazie judaizmu; Karaimi uznawali Bibli (zwaszcza Picioksig Mojeszowy), natomiast odrzucali Talmud. 16 Awerroes, Ibn Ruszd: (1126-1198): arabski filozof i uczony. 17 Przeoya Magdalena Ruta. 18 Przeoya Magdalena Ruta. 19 Przeoya Magdalena Ruta. 20 Przeoya Magdalena Ruta. 21 Przeoya Magdalena Ruta. 22 Blackhorse: przydomek jedenastej dywizji kawalerii pancernej, ktry pochodzi od uywanego przez ni symbolu czarnego konia (ang. black horse). " Anabaptyzm: powstay w XVI wieku w protestanckich Niemczech ruch religijno-spoeczny. Anabaptyci uznawali chrzest dorosych zamiast chrztu niemowlt, gosili rwno i wsplnot dbr, nie uznawali przedmiotw kultu; bardzo istotn rol odgrywa dla nich wsplny piew. Anabaptyci odmawiali te suby wojskowej. Munster: miasto w Niemczech, ktre w 1534 roku zajli anabaptyci i ustanowili tam teokratyczny reim, ktry upad w roku 1535. 24 Goj: dla yda - osoba, ktra nie jest wyznawc judaizmu 25 On, Wisconsin!: pie zagrzewajca do boju druyny sportowe Uniwersytetu Stanu Wisconsin 26 D-Day: umowne okrelenie daty ldowania wojsk alianckich w Normandii (6 czerwca 1944 roku). 27 Awicenna (980-1037): perski medyk, uczony i filozof. 2K Przeoya Magdalena Ruta. 29 Krontyspis: tytu ksiki umieszczony na osobnej stronicy i wkomponowany w rysunek. 30 Ukaem: uniwersalny karabin maszynowy. " Kemo sabe: okrelenie uywane przez Indianina Tonto w popularnym amerykaskim serialu The Lone Ranger. 32 David Crockett (1786-1836): bohater wojny Teksasu z Meksykiem, zgin pod Alamo w 1836 roku. 33 Banshee: w wierzeniach irlandzkich - upiorzyca, ktrej przenikliwe wycie jest znakiem czyjej niechybnej mierci. 34 Seneca Falls: miejsce synnego zjazdu kobiet w 1848 roku, ktry rozpocz walk o rwnouprawnienie. 35 Harriet Tubman (1820-1913): amerykaska bojowniczka o rwnouprawnienie czarnoskrych. 36 Waffen-SS: zbrojne oddziay podlege nazistowskiej partii NSDAP. 37 Maurycy Oraski (1567-1625): syn Wilhelma I Oraskiego, namiestnik pnocnych Niderlandw. 38 Partyzana: bro drzewcowa z obosiecznym grotem; u nasady miaa dwa rozgazienia (najczciej w postaci skrzyde). 3' Karakol: sposb walki kawaleryjskiej, ktry polega na tym, e jedcy z przednich szeregw oddawali strzay, po czym wycofywali si na tyy, aby ponownie zaadowa bro. 40 Markietan: handlarz obozowy wdrujcy za wojskiem. 4' YSstgta: mieszkacy Vastergotlandii, historycznej krainy Szwecji. 42 stgta: mieszkacy stergtlandii, historycznej krainy Szwecji; Sinalandczycy: mieszkacy Smalandii, historycznej krainy Szwecji.

43 Filip Melanchton (1497-1560): niemiecki teolog i humanista, zwolennik Marcina Lutra, jeden z przy wd-cw reformacji. 44 Abner Doubleday (1819-1893): amerykaski genera walczcy w czasie wojny secesyjnej po stronie Pnocy; niesusznie uznaje si go za wynalazc baseballu. 45 Arthur Wellesley Wellington (1769-1852): angielski genera i polityk, w 1812 roku odnis zwycistwo nad wojskami Napoleona pod Salamank(Hiszpania). 46 Wellingtony: wysokie obuwie gumowe. 47 Komitety korespondencyjne: amerykaskie organizacje sprzeciwiajce si wadzy brytyjskiej; ich przedstawiciele uformowali pierwszy Kongres Kontynentalny. " Little Big Horn: miejsce bitwy Amerykanw z Indianami Dakota (rozpocza si 16 czerwca 1876 roku); mimo przewagi w ekwipunku biali ponieli druzgocc klsk. 49 Menonici: odam anabaptystw; uznawali tylko dwa sakramenty - chrzest dorosych oraz Eucharysti. 50 Wyatt Earp (1848-1929): szeryf i waciciel saloonu na Dzikim Zachodzie. " Francois Rabelais (ok. 1494-1553): francuski pisarz; Tomasz Morus, Thomas Mor (14781535): angielski pisarz, arystokrata, humanista. 52 Hugo Grocjusz, Hugo Grotius, Huig De Groot (1583-1645): holenderski uczony, prawnik, filozof i dyplomata; Ksenofont, Xenophon (ok. 430-355 p.n.e.): historyk ateski, ucze Sokratesa. " Matewan: miasto w Wirginii Zachodniej, w ktrym miay miejsce dugotrwae strajki grnikw, podczas ktrych dochodzio do star zbrojnych. 54 Sid Hatfield: szeryf Matewan w trakcie, gdy doszo tam do strajkw grnikw. 55 Farm Seirice Agency. DAUID DRAK MDSTiP lF*j y^KT s ERIC FUNT 496 str., cena det. 29,90 z ;ryie zamiary... W pnocnych Indiach Malawianie stworzyli imperium za. Prowadzi ich, a moe zniewala, zdradziecka inteligencja pochodzca z odlegego czasu, dysponujca now broni i majca niezwyky pocig do wadzy. Malawianie wkrtce opanuj cay wiat. I tylko trzy siy maj szans przeszkodzi im w zdobyciu wiecznego panowania nad ludami ziemi: Bizancjum. Wschodnie Imperium Rzymskie. W porwnaniu ze wiatem Malawy przypomina (Camelot. Kryszta posiadajcy wizje przyszoci. Przynosi ludzkoci ostrzeenie przed Malawianami i prost instrukcj: walczcie. Ajeeli przegracie, lepiej popenijcie samobjstwo. I czowiek - Belizariusz. Bez wtpienia jest najlepszym dowdc, jakiego nosi ziemia. Na nieszczcie tylko on jeden zdaje sobie spraw, e wygranie wojny nie jest uzalenione od nowej broni, ale od ludzi, ktrzy bdjej uywa. A najbardziej od czowieka, ktry bdzie nimi dowodzi. Wystraszony podejrzeniami imperatora i konspiracj Malawian, wystawiony na niebezpieczestwa przygranicznych wojen, szpiegw i patnych zabjcw, Belizariusz musi uda si do samego serca Imperium Malawiaskiego i uczyni pierwszy krok, aby potworne wizje krysztau nigdy si nie speniy. Genera i jego bohaterscy towarzysze graj w niebezpieczn gr. A stawk jest wieczno. ERIC FLINT MLrsGD |QGfe DAUID DRAK

432 str., cena det. 29,90 z Imperium za, kierowane przez inteligencj z dalekiej przyszoci Imperium Malawy, pomagajc sobie broni paln i bezlitosnym terrorem, podbio szstowieczne Indie. Rzesze ludzi, zamieszkujcych ten wielki kraj, zostay si zmienione w narzdzie tyranii. Tajemnicza istota, ktra rzdzi Malawianami, zamierza najpierw podbi cay wiat, a potem rozcign swe panowanie na ca wieczno. Bezlitosny umys nie waha si wydawa nawet najokrutniejsze polecenia, a Malawianie nie prbuj odmwi ich wykonania. Belizariusz, najwikszy z yjcych generaw, musi, o ile zdoa, ocali wiat. Prowadzony przez wizje przyszoci, ktra moe wcale si nie wydarzy, wraz z grup wiernych towarzyszy poda do samego rodka Imperium Malawy, szukajc rda potgi wroga. Musi stawi czoa niezliczonym onierzom, podstpom i zimnej, nieludzkiej inteligencji, ktra nie zna saboci i litoci. W Konstantynopolu ci, ktrzy sprzeciwiaj si zu, musz zmierzy si nie tylko z malawiaskimi zabjcami i domorosymi zdrajcami, ale take z podejrzeniami samego imperatora, Justyniana Wielkiego, ktrego byskotliwy, lecz gwatowny umys widzi zagroenie w kadym kompetentnym doradcy i zdrad w kadej radzie. Jeeli prawda wyjdzie na jaw, patrioci zgin z rki malawiaskich zabjcw albo egzekutorw imperatora - w zalenoci od tego, kto dotrze pierwszy. Kiedy Belizariusz si toruje sobie drog przez pnocne Indie, w Konstantynopolu wybuchaj zamieszki, ktre mog doprowadzi do cakowitego zniszczenia miasta, Imperium Rzymskiego i caej nadziei dla ludzkoci. Odwaga i spryt musz stawi czoa nadcigajcemu zu... Ale kiedy Belizariusz stoi na czele si dobra, tylko gupiec sprzymierzaby si ze zem! S.M. STIRLING 368 str., cena det. 26,00 z Raj Whitehall byt modym szlachcicem w Rzdzie Cywilnym, ostatnim bastionie galaktycznej cywilizacji na planecie Bel-levue. Obdarzony niezrwnanym talentem strategicznym, Raj marzy o poprowadzeniu swego ludu do zwycistwa nad zalewajcymi go hordami barbarzycw. Lecz najwikszego wyzwania nie postawili przed Rajem zewntrzni wrogowie, lecz sam Rzd Cywilny. Zasiadajcy w nim urzdnicy zmienili si w skorumpowanych sprzedawczykw. W szeregach jego armii walczyli najemni barbarzycy, gotowi w kadej chwili zwrci si przeciwko swym znienawidzonym pracodawcom. Najwyej postawieni dygnitarze wbijali sobie noe w plecy, nie zwaajc na zbliajcych si nieprzyjaci. A sam gubernator, czowiek, ktremu Raj przysig absolutne posuszestwo, pielgnowa w sobie zawi i nieufno, ktre rosy z kadym odniesionym przez Raja zwycistwem... Na szczcie dla Bellevue Raj mia w rkawie asa, innego jeszcze ni uwielbienie swych onierzy i wasny geniusz wojenny. Raj by we wadaniu - lub sam nim wada - anioa stra", ktry prowadzi go bezbdnie ku przejciu wadzy nad planet. Ale czy bojowy komputer z Ery Galaktycznej wystarczy, by przeciwstawi si furii wrogw Raja... i zdradzie jego przyjaci"? ERIC FLINT ifYRAN DRAK,, 416 str., cena det. 28,90 z Teraniejszo jest fatalna Imperium rzdzce na pnocy jedynego wielkiego kontynentu Hafardine jest brutalne i skorumpowane. Jego armie uczyniy z ssiadujcych z nim ludw swoich poddanych, jego gospodarka opiera si na niewolnictwie, za arystokraci upi prowincje udajc, e nimi

zarzdzaj. Na zachd od Imperium znajduj si wyspy, ktrych kady mieszkaniec jest albo piratem albo niewolnikiem. Po drugiej stronie przesmyku, na poudniu, osiady stale si zwalczajce i yjce w ndzy plemiona barbarzycw, ktre jednoczy jedynie nienawi do miast i zamieszkujcych je ludzi. A przyszo bdzie jeszcze gorsza Jeli w tysic lat po zerwaniu midzygwiezdnej komunikacji nastpi upadek Imperium, to pocignie on za sob zganiecie ostatniej iskierki cywilizacji na Hafardine. A upadek Imperium nastpi pod ciarem jego chciwoci i przywar, chyba e dwaj ludzie z Hafardine, umiejcy odczyta znaki, zdoaj zmieni przyszo. Nadzieja na lepsz przyszo oznacza jednak chaos Na poudniu, przebywajcy na wygnaniu filozof Adrian Gellert prbuje zmieni barbarzycw w nard, ktry zdoa zastpi Imperium, zanim pogry si ono we wasnym rozkadzie. W umyle Adriana znajduj si podszeptujce mu, bezcielesne inteligencje pochodzce z gwiazd, przynoszc mu wiedz o nowej broni i caych dziejach historii ludzkoci. A w samym Imperium arystokrata, Sdzia Demansk, dziery polityczn i wojskow wadz z wdzikiem onglera i bezwzgldnoci ulicznego zbira. I nawet ta nadzieja jest ponna Jeli uda si jednemu z nich, to drugi przegra. A jeli obaj ponios klsk, Hafardine pogry si na zawsze w mroku Dugiej Nocy. Rozpieszczony ksi w opalach Roger Ramius Sergei Chiang MacClintock nie rozumia. By mody, przystojny, dobrze zbudowany, wietnie si ubiera. By trzeci w kolejce do Tronu Ludzkoci... dlaczego wic nikt na Dworze mu nie ufa? Dlaczego nawet jego matka, Cesarzowa, nie chciaa wyjani, dlaczego nikt mu nie ufa? Dlaczego na Dworze nie wolno byo nawet wymawia imienia jego ojca? Dlaczego matka postanowia wysa go na zapomnian przez Boga i ludzi planet, na pokadzie statku niewiele lepszego od starego frachtowca, by reprezentowa j podczas lokalnego wita, bardziej odpowiedniego dla trzeciego zastpcy podsekretarza stanu? Nie powinno nikogo dziwi, e kto z jego pozycj zacz zachowywa si jak rozkapryszony, mylcy tylko o sobie, rozpuszczony bachor. Co innego mg zrobi ze swoim yciem? Byo tak, zanim sabotaysta prbowa wysadzi w powietrze jego statek. Potem jego statek zestrzeliy okrty najgorszego rywala Imperium Czowieka. Roger wyldowa na Marduku, ktrego dungle pene byy chrystebestii, morderczych gsienic, drapienych rolin, gwatownych ulew i hord barbarzycw o naprawd paskudnych zwyczajach. Teraz musi tylko przej na piechot p planety, zdoby port kosmiczny zajty przez Zych, porwa statek i wrci do domu, eby spyta Matk, co to wszystko ma znaczy. Na szczcie ma asa w rkawie - kompani Bravo batalionu Brz, Osobistego Puku Cesarzowej. Jeli ktokolwiek moe wydosta go cao z Mar-duka, to wanie Brzowi Barbarzycy. Pod warunkiem, e ksi Roger doronie, zanim wszyscy przez niego zgin. S takie dni, e po prostu nie warto wychodzi ze piwora. Nie chodzi nawet o to, e ksi Roger i pozostaa przy yciu resztka jego gwardii utkwili na penej barbarzycw planecie. Czy o to, e zaczynaj powoli nie wytrzymywa tempa wydarze. Czy o to, e wci maj przed sob p wiata do przebycia. Czy nawet o to, e waciwie nie majju amunicji do karabinw rutowych i plazmwek, a pienidze skocz im si lada dzie. Jasne, to wszystko s kopotliwe sprawy, ale prawdziwym problemem jest co zupenie innego. Prawdziwym problemem jest to, e Roger si zakocha. W jednej z czonki swojej obstawy. A ich romans nie toczy si njpomylniejszym torem. Chrystebestie? Jasne. my wampiry? W porzdku. Hordy wrzeszczcych barbarzycw? Nie ma sprawy. Ale skaczcy sobie do oczu Nimashet Despreaux i ksi Roger Ramius Sergei Chiang MacClintock - to ju powane zagroenie. A to tylko pocztek... eby dotrze do odlegego portu kosmicznego, ktry jest ich jedyn drog ucieczki z planety, bd musieli walczy z rozwcieczonymi potworami, wysiedlonymi najemnikami, fanatykami

religijnymi i hord barbarzycw, ktra mogaby zawstydzi Hunw. Po drodze bd musieli odtworzy przebieg Reformacji, Renesansu i Rewolucji Przemysowej, i to w kontekcie, z ktrym bd mogli sobie poradzi ich czwororcy, rogaci miejscowi sprzymierzecy rozmiarw niedwiedzia grizzly. Jako najbardziej elitami, najbardziej wszechstronnie uzdolnieni i utalentowani, a co najwaniejsze, najtwardsi ochroniarze w ludzkim kosmosie bd musieli wykorzysta ca swoj wiedz i dowiadczenie. Najtrudniejsze zadanie - co zrobi, eby Roger i Nimashet nawzajem si nie pozabijali. WOmmWtmmmt ^tm DAM D WEBER MARSZ Kii W ORZ U MDWEfcER M ifjj JOHN RINGO 512 str., cena det. 24,90 z 448 str., cena det. 28,90 z *john:ringo fi 496 str., cena det. 32,90 z Majc takich przyjaci. Ziemia znalaza si na drodze zachannych Posleenw. Pokojowe i przyjazne rasy galaktycznej Federacji proponuj wsparcie zacofanym Ziemianom - ale nie za darmo. Ludzko musi teraz broni trzech wiatw. Kiedy ziemskie wojska spiesz do walki, a jednostki specjalne penetruj obce wiaty, ludzko otrzymuje cenn lekcj: mona obroni si przed wrogami, ale niech Bg strzee nas przed sojusznikami. 448 str., cena det. 24,90 z Obcy przybyli do nas z darami, przestrogami i propozycj nie do odrzucenia Mielimy prosty wybr: albo bdziemy misem armatnim, albo... po prostu misem. Moglimy wysa nasze wojska i walczy - tak, jak tylko ludzie potrafi - z rozszala hord, ktra dosownie ywia si upami swoich midzygwiezdnych podbojw; moglimy te czeka, bezbronni, a zostaniemy poarci. Wybralimy walk. Dziki technologii Galaksjan i wasnej odwadze Ziemianie powstrzymali Posleenw na dwch wiatach. Wywalczyli sobie chwil oddechu, chwil - cho krtk - pokoju... Dla weteranw Si Ekspedycyjnych Barwhon i Diess oznacza to szans uwolnienia si od wspomnie o krwawych starciach z posleeskimi centaurami, wspomnie o krzykach konajcych w purpurowych bagnach onierzy i o masakrach pod palcymi, obcymi socami. Dla Ziemi to moliwo uzupenienia armii niedowiadczonych rekrutw zaprawionymi w boju weteranami. W wyniku politycznych, wojskowych i naukowych bdw ziemskie wojska pogryy si w chaosie, a w obliczu nadcigajcej inwazji ci umczeni onierze mog by jedynymi ludmi, ktrzy bd w stanie ocali Ziemi od zniszczenia. Gdyby tylko mieli czas, eby wyliza si z ran. Bo Posleeni nie trzymaj si planu. 672 str., cena det. 39,90 z Dwaj dowdcy, czowiek i obcy, rwni sobie godnoci... Po piciu latach walk z posleeskim najedc z ludzkiej cywilizacji pozostaa zaledwie garstka wysoko uprzemysowionych dolin, ktrych mieszkacy przecigaj si w tworzeniu coraz to potniejszych wojennych machin, majcych stawi czoa znienawidzonemu wrogowi. Po piciu latach walk z ludmi Posleeni s zmczeni. Ludzie nie walcz fair.

Posleeni s gotowi na zmian, dlatego nadchodzi Tulo'stenaloor. Raz pokonany, potrafi wycign wnioski ze swojej klski. Teraz nadesza pora konfrontacji. Dwaj dawni przeciwnicy maj zmierzy si w bitwie, ktra rozstrzygnie o przyszoci galaktyki na nastpne tysiclecia. A kiedy major Michael 0'Neal, dowdca pierwszego batalionu 555 puku piechoty mobilnej, staje naprzeciw Tulo'stenaloora... ...czas zataczy z diabem. 528 str., cena det. 29,90 z I raz jeszcze w wyom Kiedy linie obronne w Poudniowych Appalachach upady, midzy rozszalaymi hordami Posleenw a mikkim podbrzuszem Paskowyu Cumberland pozostali ju tylko weterani 555-go Piechoty Mobilnej. Zrzuceni w przecz Rabun Pass, majc dwa miliony Posleenw za sob i czternacie milionw przed sob, stoj przed jednym tylko pytaniem - co si skoczy pierwsze: energia, amunicja czy onierze. Ale maj jednego asa w rkawie: daleko na pnocy, podziurawiona w boju SheVa Dziewi, przezwana Bun-Bunem", przechodzi powany lifting. Z jej dymicych zgliszcz powstaje nowa machina wojenna, wyposaona w najnowoczeniejsz bro, jak stworzya Ziemia, zdolna stawi czoa zarwno hordom Posleenw, jak i ich niepokonanym kosmicznym krownikom. Zdolna zgotowa obcym pieko, jakie tylko SheVa Dziewi potrafi rozpta. Jeli jednak Mik 0'Neal i pozostali czonkowie 555-go maj przey, Bun-Bun musi skopa naprawd duo posleeskich tykw. Przygotujcie si na faszerowanie antymateri, Posleeni. 336 str., cena det. 29,90 z Cykl General Kunia S.M. Stirling i David Drak Mot S.M. Stirling i David Drak Kowado S.M. Stirling i David Drak Stal S.M. Stirling i David Drak Miecz S.M. Stirling i David Drak Wybraniec S.M. Stirling i David Drak Reformator S.M. Stirling i David Drak Tyran Erie Flint i David Drak Cykl Belizariusz Podstp David Drak i Erie Flint W Sercu Ciemnoci Erie Flint i David Drak Cykl Marsz Marsz w gb ldu David Weber i John Ringo Marsz ku morzu David Weber i John Ringo Marsz ku gwiazdom David Weber i John Ringo Czyny Paksenarrion Crka Owczarza Elizabeth Moon Podzielona Wierno Elizabeth Moon Przysiga Zota Elizabeth Moon Cykl Esmay Suizy By Bohaterem Elizabeth Moon Zasady Walki Elizabeth Moon Zmiana Dowdztwa Elizabeth Moon Przeciw Wszystkim Elizabeth Moon Elizabeth Moon Prdko Mroku Pie przed bitw John Ringo

Pierwsze uderzenie John Ringo Taniec z diabem John Ringo Doktryna piekie John Ringo Przysiga Mieczy David Weber Zaprzysiony Bogu Wojny David Weber Przysiga Wietrznego Jedca David Weber ChoDiec i ieeoczoe Leo Frankowski S.M. Stirling i Holly Lisie Sprzeda wysykowa realizowana za pobraniem, na podstawie zamwienia (www, e-mail, telefon, list) http://www.isa.pl/sklep; sklepik@isa.pl; (22) 846 27 59; ISA Sp. z o.o., Al. Krakowska 110/114, 02-256 Warszawa

You might also like