You are on page 1of 26

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 Iris Marion Young

Idea wsplnoty i polityka rnicy1


Prolog

Idea wsplnoty stawia jedno ponad rnic, bezporednio ponad mediacj, wspodczuwanie ponad uznanie ogranicze wasnego rozumienia innych z ich punktu widzenia. Wsplnota jest zrozumiaym marzeniem, wyraajcym pragnienie transparentnych dla siebie nawzajem jani, zwizkw opartych na wzajemnej identyfikacji, spoecznej bliskoci i komforcie. Marzenie to jest zrozumiae, ale politycznie problematyczne, gdy ludzie nim motywowani bd prbowa tumi wystpujce pomidzy nimi rnice lub domylnie wyklucza ze swoich grup politycznych osoby, z ktrymi si nie identyfikuj. Ponadto, promowana przez ten idea wizja maych, opartych na relacjach twarz w twarz, zdecentralizowanych grup, jest nierealistyczn wizj w warunkach polityki transformatywnej w masowych spoeczestwach miejskich. Nie pisaam tego eseju wycznie z myl o feministkach. Jednak zobowizania i troski, ktre stay si dla niego motywacj, w duym stopniu wypywaj z moich dowiadcze wyniesionych z feministycznych grup i dyskusji. Z jednej strony, feministki byy paradygmatycznymi gosicielkami krytykowanego przeze mnie ideau wsplnoty. Z drugiej strony, feministyczne dyskusje wok koniecznoci uwzgldniania rnic midzy kobietami, stanowi pierwotny polityczny impuls dla mojego denia do krytyki owego ideau. Dominujce nurty feminizmu formuuj idea wsplnoty, ktry jest przeze mnie krytykowany, na dwch poziomach. Po pierwsze, oczekiwaymy czsto od reprezentujcych nas grup politycznych, aby speniy nasze pragnienie wsplnoty w obronie przed alienacj i indywidualizmem, dominujcymi w kapitalistycznym, patriarchalnym spoeczestwie. Dlatego szukaymy w naszych krgach wzajemnej identyfikacji oraz uznania, traktujc z nieufnoci konflikt oraz peen szacunku dystans. Miaymy zrozumiay powd, aby poszukiwa jednoci i wzajemnej identyfikacji w obrbie owych grup. Dla wikszoci z nas, feminizm by czym wicej ni tylko polityk. Stanowi osobiste i duchowe poszukiwanie samowiedzy i kulturowej afirmacji. Jednak, dopki grupami feministycznymi kierowao pragnienie bliskoci i wzajemnej identyfikacji, nasza skuteczno polityczna bya
1

I. M. Young, The Ideal of Community and the Politics of Difference, [w:] Feminism/Postmodernism, red. L. Nicholson, New York 1990, s. 300-323 [przyp. tum.].

41

www.praktykateoretyczna.pl ograniczona. Dekonstrukcja, na ktrej opieram swoj krytyk wsplnoty, pokazuje nam, e denie do dyskursywnej jednoci lub caoci stwarza granice, dychotomie i wykluczenia. Sugeruj, e pragnienie wzajemnej identyfikacji w ramach relacji spoecznych w podobny sposb generuje wykluczenie. Kobieta, ktra ze wzgldu na swoj ras, klas, kultur czy seksualno nie moe utosamia si z pozostaymi czonkiniami w feministycznej

wsplnocie dcej do wzajemnej identyfikacji dowiadcza podwjnego wykluczenia. Pragnienie wsplnoty w obrbie grup feministycznych przyczynia si do reprodukcji ich homogenicznoci. Po drugie, na bardziej oglnym poziomie politycznej wizji, feministki nie rozwiny modelu politycznej organizacji, ktry mgby by alternatyw dla, z jednej strony, biurokracji grup interesw, z drugiej, dla maych, spersonalizowanych grup zadaniowych. Pomimo naszego krytycznego nastawienia do znacznej czci mskiej tradycji teorii politycznej, wiele feministek bezkrytycznie przyjo anarchistyczny komunitarianizm demokracji uczestniczcej jako wyraz naszej wizji idealnego spoeczestwa. W istocie wiele z nas zakadao, e kobiety i feministki mog najpeniej zrealizowa ten idea, gdy kobieca kultura jest mniej indywidualistyczna i w mniejszym stopniu oparta na konkurencji, ni mska. Ponadto uwaaymy, e kobiety s, z psychologicznego i politycznego punktu widzenia, bardziej zorientowane na opiekuczo i wzajemno. W tym eseju twierdz, i warunki nowoczesnego miejskiego spoeczestwa masowego wymagaj stworzenia alternatywnej wizji nieopresyjnego spoeczestwa. Poszukiwan alternatyw jest polityka rnicy. Mimo i logiczn i metafizyczn krytyk jednoci wsplnoty wyprowadzam z filozofii postmodernistycznej, to, krelc konkretn polityczn wizj niewyczerpalnej heterogenicznoci, w duej mierze odnosz si do feminizmu. Odbywajce si w jego ramach dyskusje na temat opresyjnych implikacji wynikajcych z zaoenia jednoci kobiet oraz wagi zajmowania si specyficznymi rnicami pomidzy kobietami, zwiastuj pocztki polityki wychodzcej poza wsplnot. Uwaam, e struktura polityczna i relacje spoeczne, ktre rozwiny si w ramach Stowarzyszenia Studiw Kobiecych2, stanowi przebyski otwartoci wzgldem niezasymilowanej innoci, ktr w ostatniej czci tego artykuu definiuj jako norm dla nieopresyjnego miasta.

The National Women's Studies Association (NWSA) zaoona w 1977 roku organizacja dziaajca na rzecz rozwoju i upowszechniania studiw kobiecych i gender studies. Wicej informacji na stronie internetowej organizacji: http://www.nwsa.org [przyp. tum.].

42

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 Wstp

Radykalni teoretycy i aktywici czsto odwouj si do ideau wsplnoty jako alternatywy dla opresji i eksploatacji, charakterystycznych, ich zdaniem, dla

kapitalistycznego, patriarchalnego spoeczestwa. Zazwyczaj nie artykuuj oni bezporednio znaczenia pojcia wsplnoty, skupiajc si raczej na nadaniu jej wartoci emocjonalnej. Jeszcze rzadziej osoby przywoujce idea wsplnoty jako alternatywy wobec

kapitalistycznego, patriarchalnego spoeczestwa dociekaj, co w idea zakada lub implikuje, co konkretnie oznacza miaoby ustanowienie spoeczestwa ucieleniajcego wsplnot. Dlatego te stawiam wiele krytycznych pyta o znaczenie, zaoenia, implikacje i praktyczne zastosowanie ideau wsplnoty. Jak w kadej teoretycznej refleksji, tak i tutaj nie mamy do czynienia z adnym uniwersalnie podzielanym pojciem wsplnoty, lecz z partykularnymi artykulacjami, ktre zachodz na siebie lub uzupeniaj si3. Bd opiera si na definicjach i wykadniach kilku autorw, ktrych myl stanowi przykad konceptualizacji wsplnoty jako politycznego ideau. Wszyscy oni podzielaj krytyk liberalnej, indywidualistycznej ontologii spoecznej. Wikszo uwaa demokratyczny socjalizm za najlepsz zasad spoecznej organizacji. Moja analiza znajduje zastosowanie do tego oglnego pola dyskursu politycznego, cho podejrzewam, e dua cz zidentyfikowanej przeze mnie struktury pojciowej moe okaza si adekwatna w odniesieniu do ideau wsplnoty, przedstawianego przez bardziej konserwatywnych czy liberalnych mylicieli. Podejmuj krytyk pojcia wsplnoty zarwno na obszarze filozofii, jak i praktyki. Twierdz, e idea wsplnoty jest czci tego, co Jacques Derrida nazywa metafizyk obecnoci, natomiast Theodor W. Adorno logik tosamoci, metafizyk zaprzeczajc rnicy. Idea wsplnoty zakada istnienie podmiotw rozumiejcych innych jak siebie samych, zaprzeczajc tym samym istniejcej midzy nimi rnicy. Pragnienie wsplnoty opiera si na tym samym pragnieniu spoecznej caoci i identyfikacji, co rasizm, etniczny szowinizm, ale rwnie polityczne sekciarstwo. W stopniu, w jakim idea wsplnoty pociga za sob podkrelanie wagi relacji twarz w twarz, oznacza rwnie dewaluacj i wyparcie rnicy w formie czasowego i
3

Przedmiotem moich bada jest wsplnota jako normatywny idea, ktry wskazuje, jak powinny by zorganizowane relacje spoeczne. Istnieje wiele nienormatywnych uy pojcia wsplnoty, do ktrych moje analizy nie maj zastosowania. Na przykad socjologowie zajmujcy si badaniami nad wsplnot, zazwyczaj uywaj tego terminu w sensie deskryptywnym jako okrelenia dla maego miasta lub ssiedztwa. Wtpliwoci pojawiaj si, gdy wsplnot rozumiemy jedynie jako normatywny model spoecznej organizacji.

43

www.praktykateoretyczna.pl przestrzennego zdystansowania. Idea spoeczestwa skadajcego si ze zdecentralizowanych wsplnot opartych na bezporednich relacjach stanowi niepodan utopi z kilku powodw. Nie potrafi dostrzec, e alienacja i przemoc nie s jedynie funkcj zaporedniczenia relacji spoecznych, ale mog istnie i istniej take w kontaktach twarz w twarz. Trudno w to uwierzy, ale idea ten proponuje nam spoeczestwo bez miasta. Nie jest take w stanie postawi wanego politycznie pytania o relacje zachodzce pomidzy postulowanymi przez siebie wsplnotami. Idea wsplnoty totalizuje i pozbawia wymiaru czasowego wasn koncepcj ycia spoecznego poprzez ustanawianie opozycji midzy autentycznymi i nieautentycznymi relacjami spoecznymi. Wymiaru czasowego pozbawione jest rwnie jego rozumienie zmiany spoecznej, podane spoeczestwo stanowi bowiem cakowit negacj tego, ktre istnieje obecnie. Idea wsplnoty uniemoliwia zatem uchwycenie przejcia od tego, co zastane, do tego, co ma by, a co byoby zakorzenione w zrozumieniu sprzecznoci i

moliwoci istniejcego spoeczestwa. Zamiast wsplnoty jako normatywnego ideau politycznej emancypacji, radykalni myliciele powinni rozwija koncepcje polityki rnicy. Model nieopresyjnego miasta oferuje ujmowanie zwizkw spoecznych jako pozbawionych dominacji. Umoliwiaj one wsplne ycie wrd obcych , z ktrymi nie tworzy si wsplnoty, ale stosunki z nimi opiera si na mediacji.

Metafizyka obecnoci

Zachodnie ujcia, wyraone zarwno w pismach filozoficznych, innych teoretycznych pracach, nierzadko rwnie w mowie codziennej, ukazuj to, co Derrida nazywa logik tosamoci4. Owa metafizyka opiera si pragnieniu mylenia rzeczy w jednoci,
4

Tekstami, na ktrych gwnie si opieram s: J. Derrida, O gramatologii, tum. B. Banasiak, Warszawa 1999; T. Adorno, Dialektyka negatywna, tum. K. Krzemieniowa, Warszawa 1986; J. Kristeva, Polylogue, Paris 1977; Tych troje autorw czy sposb krytyki zachodniej metafizyki. Kilku autorw zwrcio uwag na podobiestwa w tej kwestii midzy Adornem i Derrid. Zob. F. Dallmayr, Twilight of Subjectivity: Contributions to a Post-Structuralist Theory of Politics, Amherst 1981, s. 107-14, 127-36; oraz M. Ryan, Marxism and Deconstruction, Baltimore 1982, s. 73-81; dla wyjanie dotyczcych paraleli midzy Kristev i Adornem zob. D. Cornell, A. Thurschwell, Feminism, Negativity and Intersubjectivity, Praxis International, 1986, Vol. 5, No. 4, s. 484-504. Moje pogldy na temat metafizyki obecnoci oparte s na lekturze tych trojga autorw, jednak nie roszcz sobie prawa do reprezentowania ich myli. Nie przywaszczam sobie take tego, co mwi oni o teorii spoecznej. Uwaam, e zaprezentowana tu krytyka ideau wsplnoty swobodnie poda ciekami wyznaczonymi przez dekonstrukcyjn krytyk Derridy, jednak nasze drogi rozchodz si w kwestii postulowanej przeze mnie moliwoci i koniecznoci zaproponowania alternatywnych konceptualizacji. Oczywicie stanowi to zawsze czynienie pewnych zaoe, co wyklucza i tworzy granice, ktre jednak zawsze pozostaj otwarte na moliwo dekonstrukcyjnej krytyki.

44

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 formuowaniu reprezentacji caoci, totalnoci. Dy do jednoci mylcego podmiotu z przedmiotem namysu, zakadajc, e przedmiot ten wiza si bdzie z uchwyceniem rzeczywistoci. Pragnienie jednoci zmusza do ujmowania wszystkiego, co jest, jako caoci lub opisywania pewnych ontologicznych obszarw, takich jak ycie spoeczne, w kategoriach caoci, systemu. Ponadto taka totalizacja nie musi by ograniczona do synchronicznej konceptualizacji. Teleologiczne ujmowanie procesu take ukazuje logik tosamoci w stopniu, w jakim cel pojciowo organizuje proces w jego jednoci. Pragnienie sprowadzenia rzeczy do jednoci uruchamia logik hierarchicznych opozycji. Kada prba zdefiniowania tosamoci, zamknitej totalnoci, zawsze opiera si na wyczeniu pewnych elementw, oddzieleniu tego, co czyste, od zanieczyszczonego. Na przykad, odnoszenie partykularnych rzeczy do uniwersalnej kategorii wymaga uznania pewnych cech jednostek za przypadkowe, zewntrzne wobec esencji. Kada definicja czy kategoria tworzy rozrnienie na wntrze i zewntrze, ktre logika tosamoci pragnie zachowa w postaci jasno zakrelonej granicy. W historii myli Zachodu metafizyka obecnoci stworzya rozleg liczb wzajemnie si wykluczajcych opozycji, ktre strukturyzuj ca filozofi: podmiot/przedmiot, umys/ciao, kultura/natura,

mczyzna/kobieta. W metafizycznej tradycji pierwszy czon opozycji jest wynoszony ponad drugi, oznaczajcy to, co chaotyczne, nieuformowane, zmienne. Mylenie metafizyczne tworzy podziay i formuuje sdy, opierajce si na takich wanie opozycjach, gdzie jedna strona odnosi si do tego, co czyste, autentyczne, dobre, a druga oznacza to, co brudne, nieautentyczne, ze. Logika tosamoci dy rwnie do rozumienia podmiotu, osoby, jako to-samej jednoci. Poczwszy od Kartezjusza, nowoczesna filozofia jest szczeglnie zaabsorbowana jednoci wiadomoci i jej bezporedni samo-obecnoci. Tradycja filozofii

transcendentalnej od Kartezjusza, przez Kanta do Husserla postrzega podmiot jako jedno i pocztek, to-samy punkt wyjcia dla myli i znaczenia, zawsze zdolny do uchwycenia sensu. Istniej dwa rodzaje krytyki metafizyki obecnoci, przeprowadzane przez Derrid, Adorna, Kristev i innych. Pierwszy ukazuje wysiki sprowadzenia rzeczy do jednoci jako skazane na porak. Wysuwane przez metafizykw roszczenie totalnoci jest niespjne, gdy, jak ju wczeniej wspominaam, proces totalizowania sam usuwa pewne aspekty bytw. Niektre dowiadczane szczegy odrzucane s jako niewyjaniona, akcydentalna sfera, ktr Derrida nazywa suplementem, a Adorno addendum. Denie do stworzenia totalnoci, jak pokazuje logika hierarchicznych opozycji, skutkuje stworzeniem nie jednego, lecz dwch: wntrza i zewntrza. Poszukiwanie tosamoci czy esencji zyskuje sens i czysto tylko 45

www.praktykateoretyczna.pl dziki relacji do swego zewntrza. To, co Derrida nazywa metod dekonstrukcji, polega na pokazaniu, w jaki sposb pojcie lub kategoria zawieraj w sobie to, co rzekomo wykluczaj. Oczywicie dialektyczna logika wysuwa podobne roszczenia. Jednak metoda dekonstrukcji lub to, co Adorno nazywa dialektyk negatywn, odrzuca Heglowsk metod dialektyczn. Heglowska dialektyka bowiem stanowi najwyszy przyrzd sumujcy, doprowadzajcy opozycje generowane przez metafizyczn logik do ostatecznej jednoci w totalnoci. Po drugie, metafizyka obecnoci wypiera lub zaprzecza rnicy. W kontekcie owych filozoficznych rozwaa pojcie rnicy obfituje w wiele znacze. W moim ujciu rnica oznacza nieredukowaln partykularno bytw, ktra uniemoliwia zredukowanie ich do powszechnoci czy sprowadzenie do wsplnego mianownika bez pozostawienia reszty. Owa partykularno wypywa z kontekstualnoci istnienia. Bycie rzeczy oraz to, co o niej orzekamy, stanowi funkcj jej kontekstualnych relacji z innymi rzeczami. Adorno w szczeglnoci przeciwstawia logik tosamoci partykularnoci bytw, ktr wie take z ich materialnoci. Wedug niego idealizm przejawiajcy logik tosamoci uniewania tak partykularno i konstruuje nierealne esencje5. Derrida definiuje rnic, uywajc przede wszystkim terminw odnoszcych si do sposobu funkcjonowania jzyka, podkrelajcych jego nieredukowaln czasoprzestrzenno. Znak oznacza, posiada znaczenie dziki miejscu zajmowanemu w acuchu znakw, poprzez odrnianie si od innych znakw. Kady moment oznaczania jednoczenie odracza, utrzymuje w zawieszeniu jakiekolwiek zamknicie jego znaczenia. Kade wyraanie charakteryzuje si mnogoci znacze oraz moliwych do obrania kierunkw jego interpretacji i rozwijania. Zdaniem Derridy metafizyka obecnoci prbuje pozbawi w proces oznaczania jego wymiaru czasowego i przestrzennego, stwarzajc iluzj czystego obecnego znaczenia, eliminujcego relacj referencji. Tym wanie jest idealizm: ujmowaniem bytu i prawdy jako lecych poza czasem i zmian6. Kristeva, mimo i czciej uywa pojcia heterogeniczno, to podobnie jak Derrida i Adorno, sugeruje, e logika tosamoci represjonuje heterogeniczno, ktr autorka wie zarwno z ciaem, jak i z jzykiem. Ona take skupia si na jzyku i procesie oznaczania, ze szczeglnym uwzgldnieniem mwicego podmiotu. Dla Kristevej podmiot nigdy nie jest jednoci, zawsze stanowi proces, produkujcy znaczenie poprzez gr midzy dosownymi i

5 6

T. Adorno, Dialektyka negatywna, s. 186-290. J. Derrida, O gramatologii, s. 21-140.

46

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 przenonymi, reprezentacyjnymi i muzycznymi aspektami, rwnoczenie obecnymi w mowie7. Podobnie jak Anthony Giddens czy Fred Dallmayr, uwaam, e krytyka metafizyki obecnoci oraz postulat uwzgldniania nieredukowalnoci rnicy maj powane implikacje dla filozofii i teorii spoecznej8. Twierdz, i idea wsplnoty daje wyraz pragnieniu jednoci, dostrzeonemu przez wspomnianych autorw w metafizyce obecnoci. Wsplnota wystpuje zazwyczaj jako przeciwny biegun indywidualizmu, ale, jak to bywa z kad opozycj, jedna jej strona okrelona zostaje w odniesieniu do drugiej. Uwaam, e idea wsplnoty wykazuje impuls totalizujcy i zaprzecza rnicy na dwa zasadnicze sposoby. Po pierwsze, zaprzecza rnicy istniejcej wewntrz podmiotu i pomidzy podmiotami. Po drugie, uprzywilejowujc bezporednie relacje, poszukuje modelu interakcji spoecznych, ktry nie bdzie zaporedniczony przez dystans czasowy i przestrzenny. Ponadto, poprzez radykalne przeciwstawienie nieautentycznych relacji w wyalienowanym spoeczestwie i autentycznych spoecznych kontaktw w obrbie wsplnoty, pozbawia wymiaru czasowego proces spoecznej zmiany, czynic j statycznym przed i po strukturze.

Opozycja midzy indywidualizmem i wsplnot

Krytycy liberalizmu czsto przywouj koncepcj wsplnoty jako projekt alternatywny wobec przypisywanych mu indywidualizmu i abstrakcyjnego formalizmu9. Owa alternatywna ontologia spoeczna odrzuca obraz osb jako oddzielonych i niezalenych atomw, obdarzonych takimi samymi formalnymi prawami, prawami do pozostawania w odseparowaniu wzgldem innych. W ideale wsplnoty krytycy liberalizmu odnajduj ontologi spoeczn, ktra atrybuty osoby ujmuje jako homologiczne wzgldem spoeczestwa, w ktrym ona yje. Dla takich autorw idea wsplnoty oznacza brak egoistycznej rywalizacji cechujcej nowoczesne spoeczestwo. Krytycy liberalizmu odnajduj w nim alternatyw dla abstrakcyjnej, formalnej metodologii liberalizmu. ycie z innymi w takiej wsplnocie pociga za sob co wicej, ni zwyke respektowanie ich praw, implikuje bowiem uczestniczenie i podzielanie ich szczeglnych potrzeb i interesw.
7

J. Kristeva, Le Sujet en Procs, Lexprience et la Pratique, Matire, Sense, Dialectique, [w:] teje, Polylogue, s. 55-136, 263-86. 8 A. Giddens, Central Problems in Social Theory, Berkeley 1979, s. 28-40; F. Dallmayr, Twilight of Subjectivity..., s. 107-115. 9 R. P. Wolff, The Poverty of Liberalism, Boston 1978, rozdz. V.

47

www.praktykateoretyczna.pl Na przykad Michael Sandel w swojej krytyce Rawlsa stwierdza, e podkrelany przez liberalizm prymat sprawiedliwoci zakada istnienie uprzedniej wzgldem pragnie i celw jani, rozumianej jako jedno oraz oddzielona i odgraniczona cao. Uwaa on, e jest to nierealna i niespjna koncepcja. Powinna ona zosta zastpiona przez konstytutywne ujcie jani jako produktu tosamoci podzielanej z innymi, ktrzy jednoczenie wzajemnie si rozumiej i afirmuj. Owa konstytutywna koncepcja jani jest wyraana przez pojcie wsplnoty.
W miar jak nasze konstytutywne pojmowanie samego siebie obejmuje podmiot szerszy od jednostki, czy to rodzin, czy to plemi, miasto, klas lub nard, odpowiednio do tego okrela ono wsplnot w konstytutywnym sensie. Wsplnot t wyznacza nie sam duch yczliwoci, samo panowanie wartoci komunitariaskich, czy nawet jakie wsplne ostateczne cele, ale wsplne sownictwo dyskursu oraz dziedzictwo zrozumiaych bez sw praktyk, ktre redukuj nieprzejrzysto uczestnikw, acz nigdy nie usuwaj jej ostatecznie. O ile nadrzdno sprawiedliwoci zaley od odrbnoci czy oddzielenia osb w sensie kognitywnym, jej prymat rozwiewa si w miar jak nieprzejrzysto maleje, a wsplnota si pogbia10.

We wspczesnej dyskusji politycznej, w wikszoci przypadkw idea wsplnoty ujawnia si w powyszy sposb jako odpowied na indywidualizm, postrzegany w kategoriach dominujcego pogldu teoretycznego oraz na alienacj i fragmentacj, ujmowanych jako powszechna kondycja spoeczestwa. Oznacza to, e wsplnota pojawia si jako element opozycji: indywidualizm/wsplnota, odseparowana ja/podzielana ja. W takiej dychotomii jedno pojcie okazuje si by definiowane przez swoj negatywn relacj do drugiego, a wic istnieje w logicznej od niego zalenoci. Wedug mnie owa opozycja jest jednak integralnym elementem nowoczesnej teorii politycznej, a nie alternatyw wobec niej. W buruazyjnej kulturze opozycja indywidualizm/wsplnota uzyskuje jeden ze swych wyrazw w przeciwstawieniu mskoci i kobiecoci. Kultura identyfikuje msko z wartociami powizanymi z indywidualizmem samowystarczalnoci, konkurencj, oddzieleniem, formaln rwnoci praw. Natomiast kobieco utosamiana jest z wartociami bliskimi wsplnocie afektywnymi relacjami opartymi na trosce, wzajemn pomoc oraz wspprac. Carol Gilligan uja przeciwstawienie tego, co mskie i kobiece w terminach opozycji dwch orientacji w moralnym rozumowaniu11. Etyka praw, ktr Gilligan uwaa za typow
10 11

M. Sandel, Liberalizm a granice sprawiedliwoci, tum. A. Grobler, Warszawa 2009. C. Gilligan, In a Different Voice, Cambridge 1981.

48

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 dla mskiego mylenia, uwypukla separacj jani i znaczenie sprawiedliwych zasad gry, ktre maj poredniczy w ich rywalizacji. W przeciwiestwie do tego charakterystyczna dla kobiecego mylenia etyka troski kadzie nacisk na istotno zwizkw midzy jednostkami. Stanowi raczej etyk sympatii i wraliwoci na indywidualne potrzeby ni formalne mierzenie ich podug uniwersalnych zasad. Etyka troski wyraa relacyjno ideau wsplnoty, w przeciwiestwie do atomistycznego formalizmu liberalnego indywidualizmu. Widzimy zatem, e opozycja indywidualizmu i wsplnoty jest homologiczna wzgldem tego, co mskie/kobiece, publiczne/prywatne, wykalkulowane/uczuciowe,

instrumentalne/estetyczne. Czsto sama implikuje owe rozrnienia, obecne rwnie w nowoczesnym myleniu politycznym12. Mylenie takie, pozytywnie wartociujc pierwsze kosztem drugich czonw opozycji, umoliwia tym pierwszym dominujc z uwagi na kontekst instytucjonalny pozycj spoeczn. Dlatego te postulowanie wyszoci wsplnoty nad indywidualizmem, tego, co kobiece nad tym, co mskie, estetyki nad instrumentalnoci, relacyjnoci nad rywalizacj, posiada pewien potencja krytyczny wzgldem dominujcej ideologii i spoecznych relacji. Jednak same te opozycje wyrastaj i przynale do kultury buruazyjnej. Z tego powodu zwyka zmiana wartociowania ich czonw nie moe sta si fundamentem dla autentycznej alternatywy wobec kapitalistycznego, patriarchalnego spoeczestwa. Ponadto, jak wikszo takich opozycji, indywidualizm i wsplnota posiadaj u podstaw swojej biegunowoci t sam logik, ktra umoliwia ich wzajemne negatywne definiowanie. Kada ze stron opozycji pociga za sob zaprzeczenie rnicy oraz pragnienie sprowadzenia mnogoci i heterogenicznoci do jednoci, cho stosuje w tym celu przeciwstawne strategie. Liberalny indywidualizm zaprzecza rnicy poprzez ujmowanie jani jako solidnej, samowystarczalnej jednoci, niedefiniowanej przez lub w odniesieniu do kogokolwiek lub czegokolwiek poza ni sam. Jego formalistyczna etyka praw wypiera rnic, sprowadzajc wszystkie odseparowane jednostki do wsplnego mianownika praw. Z drugiej strony, wsplnota niweluje rnic, uprzywilejowujc jako spoeczny idea syntez zamiast separacji. Zwolennicy wsplnoty uznaj za podmiot spoeczny stosunek jednoci, tworzony poprzez identyfikacj i symetri pomidzy jednostkami w obrbie caoci. Jak ujmuje to Sandel, ludzka nieprzezroczysto ma tendencj do zanikania, kiedy cele, sownik i

12

Bardziej szczegowo omawiam implikacje tych opozycji dla nowoczesnej teorii i praktyki politycznej oraz przedstawiam praktyczn wizj ich zdemontowania w tekcie Bezstronno i obywatelska sfera publiczna. Niektre implikacje feministycznej krytyki teorii moralnej i politycznej, tum. J. Maciejczyk, http://www.ekologiasztuka.pl/pdf/f0087_iris_m_young.pdf [data dostpu: 22 lutego 2010 r.].

49

www.praktykateoretyczna.pl praktyki staj si identyczne. Obrazuje to ch postrzegania zjednoczonych ze sob osb w obrbie podzielanej caoci. Jak ma to miejsce z wieloma dychotomiami, tak i w tym wypadku moliwoci spoecznej ontologii oraz relacji spoecznych zdaj si wyczerpywa w ramach dwch kategorii. Dla wielu autorw odrzucenie indywidualizmu logicznie pociga za sob wybr wsplnoty, i odwrotnie, brak przyjcia wsplnoty ma oznacza konieczno opowiedzenia si za indywidualizmem. W tych ramach dyskutowana jest choby debata pomidzy Elshtain i Ehrenreich13. Na przykad Sara Evans i Harry Boyte twierdz, e Ehrenreich promuje indywidualizm, poniewa odrzuca ona odniesienia do wsplnoty czynione przez Elshtain14. Moliwo zaistnienia odmiennej koncepcji spoecznej organizacji nie jest brana pod uwag, gdy wszystkie propozycje zostay zredukowane do wzajemnie wykluczajcych si kategorii indywidualizmu i wsplnoty. Ostatecznie jednak dla najbardziej radykalnych teoretykw twarda opozycja indywidualizmu i wsplnoty zaamuje si. W przeciwiestwie do reakcyjnych odwoa do wsplnoty, konsekwentnie kadcych nacisk na podporzdkowanie indywidualnych celw i wartoci kolektywowi, najbardziej radykalni teoretycy twierdz, e wsplnota jako taka opiera si na szacunku i realizacji indywidualnych celw oraz zdolnoci. Eleganckie rozrnienie miedzy indywidualizmem i wsplnot zaczyna generowa dialektyk, w ktrej staj si one swoimi wzajemnymi warunkami.

Zaprzeczanie rnicy w obrbie i pomidzy podmiotami

W swojej interpretacji ontologii Marksa Carol Gould formuuje tak wanie dialektyczn koncepcj wsplnoty jako przekroczenie syntezy tego, co spoeczne i indywidualne. Owo idealne spoeczestwo przyszoci realizowane jest w postaci trzeciego stadium procesu spoecznej ewolucji. Pierwszy etap stanowi ycie we wsplnocie, w ktrej jednostka podporzdkowana jest kolektywowi, drugi speniony jest przez indywidualistyczne spoeczestwo kapitalistycznej alienacji.

13

Chodzi tu o dyskusj odbywajc si na amach magazynu Dissent, zapocztkowan przez artyku Feminism, Family, and Community (1982) autorstwa Jean Bethke Elshtain. Stwierdza ona, e feminizm zbyt bezkrytyczne przyj zaoenia indywidualizmu. Okrelajc siebie jako spoeczn feministk, zauwaa, e zobowizania wobec innych znajduj swj pierwotny wyraz w rodzinie. Dla Ehrenreich natomiast priorytetem jest prawo do jednostkowej godnoci, a rodzina jawi si jako miejsce kapitalistyczne opresji. Elshtain przeciwstawiaa si definiowaniu rodziny wycznie w kategoriach ekonomicznych [przyp. tum.]. 14 H. C. Boyte, S. M. Evans, Strategies in Search of America: Cultural Radicalism, Populism, and Democratic Culture, Socialist Review 1984, May to August, s. 73-100.

50

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010


Oddzielone podmioty, ktre wchodz ze sob tylko w relacje przedmiotowe, mianowicie jako byty dla innych, teraz rozpoznaj siebie w tych przedmiotach lub uznaj te przedmioty jako podobne sobie. Dlatego uznaj siebie nawzajem jako podmioty, a jedno midzy podmiotami i przedmiotami zostaje w owym akcie uznania ustanowiona na nowo. Podmioty nie s ze sob poczone wwczas jako zewntrzni obcy, lecz na zasadzie wsplnego gatunkowo podmiotu. Relacje s zatem wewntrzne, stanowi wzajemne powizania w obrbie wsplnego lub wsplnotowego podmiotu, ktrego nie tworz ju odrbne jednostki w zwizkach zewntrznych, lecz raczej indywidua zjednoczone we wsplnej podmiotowoci []. Podmioty s wspzalene, a relacje midzy nimi s wewntrzne, gdy kady podmiot zyskuje ksztat poprzez swoje relacje z innym i bycie rozpoznanym przeze jako podmiot. Dlatego te jednostki te tworz wsplny, ale zrnicowany podmiot, ktry wyraa siebie w i poprzez kad z nich. Ponownie konstytuowana w tych wewntrznych relacjach cao lub jedno jest mediowana lub wyrniona przez ich indywidualno, ale jednoczona przez ich wsplno15.

Wedug Derridy, dialektyczna logika tumi rnic nie poprzez podporzdkowanie wieloci prostej zasadzie uniwersalnej, lecz przez domknicie procesu eksterioryzacji. Owo zamknicie ujawnia si w pojciu caoci lub totalnoci, w obrbie ktrej opozycje, rnice maj zosta pogodzone i zrwnowaone16. Jak wiele innych ekspresji ideau wsplnoty, koncepcja Gould pracuje na i poprzez totalizujce pragnienie pogodzenia rnic midzy podmiotami. Idea komunitariaski mieci si w ramach metafizyki obecnoci, poniewa przyjmuje, e podmioty nie musz by ju wzgldem siebie zewntrzne. Nie musz ju wzajemnie siebie przeciga w kierunkach, ktrych wzajemnie nie podzielaj i nie akceptuj. Ponadto idea rozszerza t wzajemno na koncepcj dobrego spoeczestwa, rozumianego jako telos, koniec konfliktu i przemocy w ludzkich interakcjach. Wsplnota ujmowana jest tutaj jako totalno na dwa sposoby. Nie posiada ontologicznego zewntrza, gdy realizuje jedno woli powszechnej i indywidualnej podmiotowoci. Nie posiada rwnie historycznego zewntrza, gdy nie przewiduje dalszych etapw rozwoju. Seyla Benhabib, mimo i nie przedstawia swojego ideau wsplnoty, formuuje podobny idea osoby poczonej z innymi poprzez obustronne rozpoznanie podmiotowoci. Traktuje go jako partykularny punkt wyjcia dla moralnej autonomii. Liberalizm utrzymuje koncepcj moralnej autonomii (punkt widzenia uoglnionego innego), ktra abstrahuje od rnicy, pragnie i uczu pomidzy osobami, sprowadzajc wszystko do podzielania wsplnego zestawu formalnych praw i obowizkw. W przeciwiestwie do tego, punkt

15 16

C. Gould, Marxs Social Ontology, Cambridge 1978, s. 9. M. Ryan, Marxism and Deconstruction, Baltimore 1982, s. 65-71.

51

www.praktykateoretyczna.pl widzenia konkretnego innego, zdaniem Benhabib, ujmuje kad osob w jej konkretnej indywidualnoci.

Zakadajc ten punkt widzenia, abstrahujemy od tego, co nadaje cigo naszej wsplnoci i dymy do zrozumienia innego tak, jak on/a sam/a rozumie siebie. Prbujemy uj potrzeby innego, ich motywacje, to, czego poszukuje i pragnie. Nasza relacja wobec innego jest ustrukturowana przez norm dopeniajcej si wzajemnoci: kady jest upowaniony oczekiwa od innych takich sposobw zachowania, ktre gwarantuj innemu poczucie uznania i potwierdzenia jako konkretna, indywidualna istota o specyficznych potrzebach, talentach, moliwociach. W tym wypadku nasze rnice nie wykluczaj si, lecz dopeniaj17.

Stworzona przez Benhabib kategoria punktu widzenia konkretnego innego wyraa idea wsplnoty jako wzajemnego rozumienia si osb, poczonych z sob wewntrznie, jak ujmuje to Gould, a nie zewntrznie. Wielu autorw podziela ten idea czenia si z innymi osobami wewntrznie, rozumienia innych z ich punktu widzenia. W poprzednio cytowanym fragmencie Sandel, majc na uwadze wsplnotowy idea, postuluje eliminacj

nieprzejrzystoci innych. Isaac Balbus stawia za cel radykalnej polityki i ustanowienia wsplnoty, przekroczenie innoci innego na drodze wzajemnego uznania18. Roberto Unger ujmuje idea wsplnoty jako polityczn alternatyw wobec osobistej mioci. We wsplnocie osoby wchodz ze sob w relacje jako konkretne jednostki, ktre rozpoznaj siebie w innych, gdy wyznaj wsplne cele. Konflikt midzy wymaganiami indywidualnoci oraz uspoecznienia zanika we wzajemnej sympatii19. Dorothy Allison proponuje feministkom idea wsplnoty, ktry scharakteryzowany jest jako: podzielane uczucie przynalenoci i poczenia wraz z ekstatycznym poczuciem pojedynczoci20. Wszystkie te sformuowania d do rozumienia wsplnoty jako unifikacji konkretnych osb poprzez podzielanie podmiotowoci: osoby przestan by nieprzejrzyste, inne, niezrozumiae, stajc si zamiast tego poczonymi, wspodczuwajcymi,

rozumiejcymi innych jak siebie samych jednostkami. Taki idea podzielanej subiektywnoci, lub inaczej, wzajemnej przezroczystoci podmiotw, zaprzecza rnicy w sensie podstawowej asymetrii midzy podmiotami. Zgodnie z odkryciem Hegla, pogbionym przez analizy
17

S. Benhabib, Communicative Ethics and Moral Autonomy referat wygoszony na zjedzie Amerykaskiego Stowarzyszenia Filozoficznego [American Philosophical Association] w grudniu 1982. Zob. S. Benhabib, The Generalized and Concrete Other: Toward a Feminist Critique of Substitutionalist Universalism, Praxis International, 1986, Vol. 5, No. 4., s. 402-424. 18 I. Balbus, Marxism and Domination, Princeton 1983. 19 R. M. Unger, Knowledge and Politics, New York 1975, s. 220-222. 20 D. Alison, Weaving the Web of Community, Quest: A Feminist Quaterly 1978, Vol. 4, s. 79.

52

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 Sartrea, osoby wykraczaj poza siebie z koniecznoci, gdy podmiotowo to negatywno. Spojrzenie innego na mnie jest zawsze uprzedmiotowiajce. Inne osoby nigdy nie postrzegaj wiata z mojej perspektywy, jestem zawsze skonfrontowana z takim dowiadczeniem siebie, ktre nie pokrywa si z obiektywnym ujciem mojego ciaa, dziaa i sw przez innego. Oczywicie ta obustronna intersubiektywna transcendencja umoliwia podzielanie dowiadczenia midzy jednostkami, na co Hegel kad nacisk w wikszym stopniu ni Sartre. Owo podzielanie jednak nigdy nie jest cakowitym obustronnym zrozumieniem i wzajemnoci. Ponadto podzielanie okazuje si kruche. Inna osoba w nastpnym momencie moe ju inaczej ni ja sama rozumie moje sowa lub wyciga z moich dziaa konsekwencje, ktre bd sprzeczne z moimi intencjami. Ta sama rnica, ktra umoliwia podzielanie pogldw midzy podmiotami, sprawia rwnie, i nieporozumienie, odrzucenie, wycofanie czy konflikt s zawsze moliwymi do zaistnienia warunkami spoecznego bycia. Pogld goszcy, e kada osoba moe zrozumie inn tak, jak rozumie sam siebie, co wicej, e osoby mog pozna inne podmioty w ich konkretnych potrzebach i pragnieniach, zakada, i podmiot moe pozna samego siebie i wyrazi ow wiedz w sposb adekwatny i jednoznaczny dla innych. Taka koncepcja samowiedzy utrzymuje kartezjaskie rozumienie podmiotowoci, bdce podstaw dla nowoczesnej metafizyki obecnoci. Idea jani jako ujednoliconego podmiotu pragnie i potrzeb, bdca rdem twierdze i dziaa, zosta powanie poddany w wtpliwo przez wielu wspczesnych filozofw21. W tym kontekcie bd bazowa na moim odczytaniu myli Julii Kristevej. Bez wikania si w jzykowe szczegy konstytuujce jej pojcie podmiotu w procesie, sprbuj oglnie przedstawi stojcy za nim zamys. Kristeva opiera si na psychoanalitycznym pojciu tego, co niewiadome, aby podkreli, e podmiotowo jest heterogeniczna i zdecentralizowana. wiadomo, znaczenie, intencja s moliwe tylko dziki temu, e podmiot w procesie wymyka si i przekracza swoje intencje i znaczenia. Przykadowo, kade wyraenie posiada nie tylko dosowne znaczenie, ale obarczone jest take dwuznacznociami, ucielenionymi w gestach, tonie gosu i rytmie, ktre cznie wpywaj na niezamierzon heterogeniczno jego znaczenia. Dzieje si tak, gdy mamy do czynienia z dziaaniami i interakcjami z innymi ludmi. To, co mwi i robi, zawsze posiada wielo znacze, niejasnoci gier, ktre czsto okazuj si niespjne22.

21

Sandel w ksice Liberalizm a granice sprawiedliwoci formuuje siln krytyk Rawlsa, twierdzc, e jego teoria sprawiedliwoci zakada, i ja jest uprzednia i oddzielona od dziaa, ktre podejmuje jako ich spjne rdo. Sandel w szeregu argumentw pokazuje niespjno tak ujtej koncepcji jani. 22 J. Kristeva, Le Sujet en Proces..., s. 55-106.

53

www.praktykateoretyczna.pl Skoro podmiot nie stanowi jednoci, nie moe by dla siebie obecnym i znanym. Nie zawsze wiem, co mam na myli, czego potrzebuj, chc, pragn, gdy nic z tego nie wypywa rdowo z jakiego ego. Czsto wyraam moje pragnienia gestem lub tonem gosu, bez intencji uczynienia tego. wiadomo, mowa, ekspresywno moliwe s tylko wtedy, gdy podmiot nieustannie przekracza siebie, i co za tym idzie, jest z koniecznoci niezdolny do zrozumienia samego siebie. Podmioty zawsze posiadaj wiele niespjnych pragnie; nadaj przedmiotom kolejne warstwy znacze, nie bdc wiadomymi poszczeglnych warstw i zwizkw midzy nimi. W konsekwencji kady indywidualny podmiot stanowi gr rnic, ktre nie mog zosta uchwycone w spjn cao. Skoro podmiot jest heterogenicznym procesem, niemogcym uobecni si sobie, oznacza to, e podmioty nie mog rwnie stawa si transparentnymi i cakowicie obecnymi dla siebie nawzajem. Jeli aden podmiot nie jest w stanie poj sam siebie, i z tego powodu nie moe w peni wyrazi swoich potrzeb i pragnie, to tym bardziej wymyka si opartemu na wspodczuwaniu rozumieniu przez innych. Nie mog rozumie innej osoby tak, jak ona rozumie sam siebie, gdy ona sama nie moe cakowicie siebie zrozumie. W rzeczywistoci, biorc pod uwag, e wypowiedzi danej osoby mog wykracza poza jej wiadomo i intencje, mam szans zrozumie pewne ich aspekty lepiej ni podmiot je wyraajcy. Gould odwouje si do takiego ideau wsplnej podmiotowoci jako alternatywy wzgldem utowarowienia osb, charakterystycznego, jej zdaniem, dla kapitalistycznej dominacji. Sugeruje, e owa dominacja moe zosta wyeliminowana tylko jeli osoby rozumiej siebie nawzajem, wewntrznie. Oczywicie nie przecz, e obecne relacje spoeczne s oparte na dominacji i eksploatacji, jednak pojmowanie tych warunkw w terminach niemoliwego ideau podzielanej subiektywnoci moe odwraca uwag od bardziej konkretnych analiz sposobw ich eliminacji. Ten idea podzielanej podmiotowoci jest nie tylko niemoliwy, ale wie si take z niepodanymi implikacjami politycznymi. Wedug mnie zarwno teoretycy polityczni, jak i dziaacze nie powinni podchodzi z zaufaniem do pragnienia obustronnego rozpoznania i identyfikacji z innymi, gdy bezporednio zaprzecza to rnicy poprzez utrudnianie darzenia szacunkiem osb, z ktrymi si nie utosamiamy. Twierdz, e denie do obustronnego rozumienia i wzajemnoci, fundujcych idea wsplnoty, jest bliskie pragnieniu identyfikacji, ktre ley u podstaw rasowego i etnicznego szowinizmu. W mowie potocznej, dla wikszoci osb w Stanach Zjednoczonych pojcie wsplnoty odnosi si do ludzi, z ktrymi identyfikuj si lokalnie. Oznacza ssiedztwo, 54

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 koci, szko. Niesie z sob take konotacje z etnicznoci lub ras. Dla wikszoci osb w Stanach Zjednoczonych w stopniu, w jakim w ogle uznaj siebie za czonkw wsplnoty, stanowi ona grup, ktra podziela konkretne dziedzictwo, tosamo, kultur i zestaw norm. Wspczenie deklarowanie czonkostwa w takiej wsplnocie czsto okazuje si poczone z opozycyjnym odrnianiem si od innych grup, ktre s w najlepszym wypadku dewaluowane. Ludzie identyfikuj si tylko z wybranymi innymi, czuj si spoecznoci jedynie z niektrymi, natomiast boj si rnicy, z jak inni inni ka im si konfrontowa, gdy identyfikuj si z odmienn kultur, histori oraz wiatopogldem. Uwaam, e rasizm, etniczny szowinizm i klasowe dewaluowanie wyrastaj czciowo z pragnienia wsplnoty, czyli chci zrozumienia innych tak dobrze, jak my i oni rozumiemy samych siebie. W praktyce takie wzajemne zrozumienie moe zosta osignite tylko w obrbie homogenicznej grupy, ktra zdefiniowana jest poprzez wsplne cechy. Jednak taka wsplna identyfikacja pociga za sob odniesienie rwnie do tych, ktrzy zostali z niej wykluczeni23. W dynamice wspczesnego amerykaskiego rasizmu i szowinizmu etnicznego, pozytywne wartociowanie jednej grupy osigane jest poprzez definiowanie innych grup jako tworzonych przez podludzi. Nie twierdz oczywicie, e idea wsplnoty sam w sobie jest rasistowski. Chc jednak podkreli, e odwoania do ideau wsplnoty w kontekcie rasistowskiego i szowinistycznego spoeczestwa mog umacnia wanie te jego aspekty. Ponadto denie do wzajemnej identyfikacji i zrozumienia wrd tych, ktrzy chc tworzy radykaln i postpow polityk, mogo i nieraz doprowadzao do zaprzeczenia lub stumienia rnic wewntrz politycznych grup i ruchw. Na przykad wiele grup feministycznych dyo do stworzenia relacji rwnoci i wzajemnego zrozumienia poprzez ujmowanie kadej niezgody, rnicy czy odchylenia jako nadwerenia wizi siostrzestwa, destrukcj osobistych relacji i wsplnoty. Czsto w obrbie grup kobiecych wystpowaa silna presja podzielania sposobu rozumienia wiata, stylu ycia, a take spory nacisk na rwne przydzielanie zada oraz rotacj przywdztwa. Owa presja prowadzia nieraz do homogenizacji grupy, a nawet caego ruchu pierwotnie heteroseksualnego, lesbijskiego, biaego lub akademickiego24. W ostatnich latach feministki, by moe w stopniu

23

Krytyka dialektycznego rozumu Sartrea jest klasyczn prac na temat tak pojmowanej dynamiki wczania i wykluczania. Innym przykadem konkretnie odnoszcym si do wykluczajcych aspektw tworzenia wsplnot jest: R. Moss Kantner, Commitment and Community: Communes and Utopias in Sociological Perspective, Cambridge 1972, s. 52-53. 24 F. Rainone, Community, Politics and Spirituality referat zaprezentowany na konferencji o feminizmie i psychologii (Boston, luty 1984); J. Sawicki, Foucault and Feminism: Towards a Politics of Difference,

55

www.praktykateoretyczna.pl powaniejszym ni jakakolwiek inna postpowa grupa polityczna, dyskutoway sposoby uczynienia swojego ruchu bardziej heterogenicznym i wraliwym na rnic. Niestety, nieustanne pragnienie wzajemnej identyfikacji utrudnia wprowadzenie w ycie postulowanej heterogenicznoci. W rasistowskim, seksistowskim i homofobicznym spoeczestwie, ktre gardzi i dewaluuje pewne grupy, koniecznym i podanym dla czonkw owych grup jest wewntrzne solidaryzowanie si i celebrowanie wsplnej kultury, dziedzictwa i dowiadcze. Jednak nawet w obrbie takich separatystycznych ruchw zbyt silne pragnienie jednoci moe prowadzi do represjonowania rnicy w obrbie danej grupy, na przykad wyczania lesbijek i gejw z grup czarnoskrych nacjonalistw lub feministek ze wsplnot rdzennych Amerykanw itd. Wiele innych radykalnych organizacji politycznych i ruchw ufundowanych jest na podobnym deniu do wsplnoty. Zbyt czsto czonkowie grup politycznych obieraj za swj cel wzajemn przyja. W zwizku z tym zaczynaj postrzega ow grup jako wybrakowan, gdy nie udaje im si osign oczekiwanego poziomu uwsplnienia25. Takie pragnienie wsplnoty czsto kieruje energi na cele odmienne od politycznych oraz tworzy atmosfer elitarnoci, ktra nie pozwala rozrasta si grupie, odtrcajc potencjalnych czonkw. Bardziej podana polityka zaakceptuje fakt, e czonkowie organizacji nie rozumiej pozostaych jak siebie samych, oraz uzna ten dystans bez przeksztacania go w wykluczenie.

Zaprzeczenie rnicy jako czasowe i przestrzenne dystansowanie

Wielu teoretykw polityki, forsujcych idea wsplnoty, za zasadnicze dla jego realizacji uznaje istniejce w maych grupach relacje typu twarz w twarz. Peter Manicas proponuje wizj wsplnoty ufundowanej na takich wanie bezporednich relacjach.

Rozwamy przykad stowarzyszenia, w ktrym osoby pozostaj w kontakcie twarz w twarz, a ich relacje nie s mediowane przez autorytety, uwicone zasady, zreifikowane biurokracje lub towary. Kady jest gotowy przyj postawy, rozumowania i pomysy innych. Ich relacje s wic otwarte, niezaporedniczone i oparte na wzajemnoci. Ponadto caociowe warunki ich ycia spoecznego s Hypatia: a Journal of Feminist Philosophy 1986, Vol. 1. No. 2, s. 23-36. Zob. A. Lorde, Sister Outsider, Trumansburg 1984 . 25 Wini Breines dokumentuje owo denie do wzajemnej przyjani oraz zwizane z nim rozczarowania na przykadzie ruchu studenckiego w latach szedziesitych: W. Breines, Community and Organization in the New Left: 1962-68, South Hadley 1982, szczeglnie rozdz. IV.

56

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010


wsplnie okrelane, gdy kady posiada rwny gos i tak sam wadz. Jeli warunki te s spenione, a konsekwencje oraz owoce ich powizanych i niezalenych dziaa s dostrzegane i wiadomie staj si przedmiotem indywidualnego pragnienia i stara, wwczas mamy do czynienia z demokratyczn wsplnot26.

Roberto Unger twierdzi, i wsplnota wymaga relacji twarz w twarz zachodzcych w wielu kontekstach. Aby rozumie innych ludzi i by rozumianym przez nich w naszej wyjtkowoci, nie moemy jedynie wsplnie pracowa powinnimy razem bawi si, wychowywa dzieci, wsplnie przeywa smutki, itd.27. Christian Bay okrela dobre spoeczestwo jako ufundowane na maych wsplnotach bezporedniej demokracji i wielostronnych interakcji28. Michael Taylor precyzuje, e we wsplnocie relacje midzy czonkami/czonkiniami musz by bezporednie i wielostronne. Podobnie jak Manicas, podkrela, e wizi moemy uzna za bezporednie tylko wtedy, gdy nie s one zaporedniczone przez jakichkolwiek reprezentantw, liderw, biurokratw, instytucje pastwowe czy kodeksy29. Chocia Gould nie okrela relacji twarz w twarz jako koniecznych, niektre elementy stosowanego przez ni jzyka sugeruj, e wsplnota moe si realizowa jedynie na ich bazie. Wedug niej w instytucjonalizacji demokratycznego socjalizmu
zwizki spoeczne staj si niezaporedniczonymi, wzajemnymi, podmiotowymi relacjami pomidzy jednostkami. Wizi te, ponownie osobiste na wzr tych ze stadium przedkapitalistycznego, przestaj by relacjami dominacji mediowanymi przez zewntrzne obiekty, jak w drugim okresie30.

Dostrzegam szereg problemw w uprzywilejowaniu przez teoretykw wsplnoty relacji twarz w twarz. Zakadaj oni iluzoryczny idea niezaporedniczonych relacji spoecznych oraz bdnie utosamiaj mediacj z alienacj. Oznacza to negowanie rnicy w znaczeniu dystansu czasowego i przestrzennego. Ponadto implikuj model dobrego spoeczestwa jako skadajcego si ze zdecentralizowanych, maych jednostek, model nierealistyczny i politycznie niepodany zarazem. Poza tym unikaj politycznie istotnego pytania o relacje w kontekcie zdecentralizowanych wsplnot.

26 27

P. Manicas, The Death of the State, New York 1974, s. 247. R. M. Unger, Knowledge and Politics, s. 262-263. 28 Ch. Bay, Strategies of Political Emancipation, South Bend 1981, rozdz. V i VI. 29 M. Taylor, Community, Anarchy and Liberty, Cambridge 1982, s. 27-28. 30 C. Gould, Marxs Social Ontology, s. 26.

57

www.praktykateoretyczna.pl Wszyscy powyej cytowani autorzy nadaj prymat obecnoci twarz w twarz, gdy twierdz, e jedynie w takich warunkach relacje spoeczne mog by bezporednie. W moim odczytaniu mianem bezporednich relacji spoecznych obdarzaj oni szereg rnych rzeczy. S one bezporednie, osobiste, umoliwiaj zrozumienie osoby w jej indywidualnoci. Stanowi to rozszerzenie ideau wzajemnego zrozumienia, ktry poddaam krytyce w poprzednim fragmencie. Bezporednio oznacza tu rwnie relacje wsp-obecnoci, w ktrych osoby dowiadczaj jednoczesnoci mwienia i syszenia, przebywaj w tej samej przestrzeni, dosownie rzecz biorc: na wycignicie rki31. Jednak idea niezaporedniczonej wspobecnoci podmiotw stanowi metafizyczn iluzj. Nawet relacje twarz w twarz midzy dwoma osobami mediowane s przez gos i gest, przestrzenno i czasowo. W momencie doczenia do interakcji trzeciej osoby relacje midzy pozostaymi uczestnikami staj si dodatkowo zaporedniczone przez jej obecno. Mediacja relacji midzy osobami przez mow, dziaanie i obecno innych osb stanowi fundamentalny warunek ycia spoecznego. Bogactwo, kreatywno, rnorodno oraz potencja spoeczestwa rozszerza si wraz ze wzrostem zakresu i sposobw zaporednicze, czcych osoby pomimo dystansu czasowego i przestrzennego. Jednak im wikszy w dystans, tym wicej ludzi zaporednicza relacje midzy poszczeglnymi osobami. Normatywne uprzywilejowanie relacji twarz w twarz, charakterystyczne dla omawianego ideau wsplnoty, dy do stumienia rnicy w sensie czasowego i przestrzennego dystansowania w ramach procesw spoecznych, ktre potgowane s i uatwiane wanie przez materialne media. Taki idea dematerializuje wasn koncepcj interakcji i instytucji. A przecie wszystkie spoeczne interakcje dokonuj si w czasie i w ramach pewnej przestrzeni. Spoeczne pragnienie polega na deniu do przenoszenia znaczenia, dziaania i jego efektw poza okrelony moment i dane miejsce. Jako pracujce podmioty oddzielamy moment produkcji od czasu konsumpcji. Nawet spoeczestwa ograniczone do okrelonego terytorium z niewieloma instytucjami i ma populacj wynajduj rodki umoliwiajce jego czonkom komunikacj pomimo dystansu. Wyszukuj sposoby na utrzymanie relacji spoecznych, nawet jeli nie zachodz one twarz w twarz. Spoeczestwa zasiedlaj coraz wiksze obszary i coraz bardziej rnicuj swoje dziaania w

31

Derrida podejmuje kwesti iluzorycznego charakteru ideau niezaporedniczonej obecnoci podmiotw dla siebie nawzajem w swoim omwieniu prac Lvi-Straussa i Rousseau. Zob. J. Derrida, O gramatologii, s. 147195.

58

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 przestrzeni, czasie, funkcji. Proces ten ulega przyspieszeniu i przybiera jakociowo specyficzn form w nowoczesnych spoeczestwach industrialnych32. Twierdz, e nie ma adnych podstaw teoretycznych do tego, by uznawa relacje twarz w twarz za bardziej czyste, autentyczne ni relacje spoeczne zaporedniczone czasowo i przestrzennie. Zarwno interakcje zachodzce, jak i te niezawizywane twarz w twarz, stanowi relacje zaporedniczone i w obu przypadkach istnieje moliwo pojawienia si separacji i przemocy, ale take komunikacji i konsensu. Moim zdaniem teoretycy wsplnoty maj skonno do nadawania szczeglnego znaczenia relacjom twarz w twarz, poniewa bdnie identyfikuj mediacj z alienacj. Przez alienacj rozumiem sytuacj, w ktrej osoby nie maj kontroli nad swoimi dziaaniami, nad warunkami lub konsekwencjami owych dziaa w efekcie interwencji innych podmiotw33. W tym sensie spoeczna mediacja stwarza warunki moliwoci zaistnienia alienacji; zaporedniczenia stwarzaj okazj do interwencji zarwno pomidzy warunkami a dziaaniem podmiotu, jak i dziaaniem a jego konsekwencjami. W ten sposb umoliwiaj dominacj i wyzysk. W nowoczesnych spoeczestwach zasadniczymi strukturami prowadzcymi do alienacji i dominacji s biurokracja oraz utowarowienie wszelkich aspektw ludzkiej aktywnoci, szczeglnie pracy. Oba zjawiska opieraj si na zoonych strukturach zaporednicze pomidzy du liczb osb. Mediacja jest koniecznym warunkiem alienacji, jednak nie pociga to za sob odwrotnej implikacji: jakoby poprzez eliminacj struktury zaporednicze mona byo usun alienacj. Skoro czasowe i przestrzenne zdystansowanie jest fundamentalne dla procesw spoecznych oraz osoby zawsze mediuj midzy sob w celu stworzenia sieci spoecznych, to spoeczestwo oparte na bezporednioci jest niemoliwe. Cho mediacja moe by koniecznym warunkiem alienacji, nie jest warunkiem wystarczajcym. Alienacja stanowi specyficzny rodzaj zaporedniczenia, w ktrym dziaania jednych su celom innych bez wzajemnoci i otwartoci, co wymaga przymusu i dominacji. Stawiajc za idea spoeczestwo niezaporedniczonych relacji twarz w twarz, teoretycy wsplnoty generuj dychotomi pomidzy autentycznym spoeczestwem przyszoci a nieautentycznym spoeczestwem, w ktrym yjemy, okrelanym wycznie
32 33

A. Giddens, Central Problems In Social Theory, s. 198-233. Przydatne wyjanienia dotyczce alienacji znale mona w: R. Schmitt, Alienation and Class, Cambridge 1983, szczeglnie w rozdz. V. W ksice tej Schmitt, jak wielu innych autorw, ktrych cytowaam, ujmuje wsplnot jako miejsce negacji wyalienowanego spoeczestwa. Jednak w przeciwiestwie do autorw przywoywanych w tej czci nie przyjmuje on jako jej warunku relacji twarz w twarz. Mimo tego wyartykuowana tu krytyka ma zastosowanie do jego koncepcji wsplnoty w stopniu, w jakim przeprowadza dystynkcj czyste/nieczyste oraz wyraa pragnienie jednoci, ktre krytykowaam wczeniej.

59

www.praktykateoretyczna.pl przez alienacj, biurokratyzacje i degradacj. Jednak tworzenie takiej opozycji pozbawia nasze rozumienie zmiany spoecznej wymiaru czasowego. Zgodnie z tym ujciem zmiana spoeczna i rewolucja oznaczaj cakowit negacj obecnego stanu spoeczestwa i ustanowienie prawdziwie dobrego spoeczestwa. Gould w swoim schemacie spoecznej ewolucji definiuje spoeczestwo przyszoci poprzez negacj i odcicie si od spoeczestwa kapitalistycznego. W tym kontekcie historia przestaje by procesem zachodzcym w czasie, lecz ufundowana zostaje na podziale na dwie statyczne struktury: przed wyalienowanego spoeczestwa i po wsplnoty. Projekcja ideau wsplnoty jako radykalnego innego wspczesnego spoeczestwa zaprzecza rnicy w aspekcie sprzecznoci i ambiwalencji ycia spoecznego. Zamiast dychotomizowania tego, co czyste i nieczyste w postaci dwch stadiw historii lub dwch rodzajw relacji spoecznych, wyzwalajca polityka powinna ujmowa proces spoeczny w wieloci jego dziaa i struktur, ktre wzajemnie si dopeniaj, jak i wchodz w sprzeczno, bdc podstaw wyzysku, ale i emancypacji. Polaryzacja midzy nieczystym,

nieautentycznym spoeczestwem wspczesnym oraz czystym i autentycznym, do ktrego dymy, detemporalizuje proces zmiany, gdy nie jest w stanie wyartykuowa przejcia od pierwszego do drugiego. Jeli zmiana instytucjonalna miaaby by w ogle moliwa, powinna rozpocz si od interwencji w sprzecznoci i napicia istniejcego spoeczestwa. Co wicej, nie istnieje aden telos ostatecznego spoeczestwa; ujcie spoeczestwa jako ruchomego i penego sprzecznoci procesu oznacza, e zmiana na lepsze jest zawsze moliwa i konieczna. Postawienie wymogu, aby autentyczna wsplnota ucieleniaa relacje twarz w twarz modelem dobrego spoeczestwa niesie ze sob specyficzn wizj spoecznej organizacji. Jeli od idealnej wsplnoty oczekujemy, aby relacje midzy jej czonkami byy bezporednie i wielostronne, to oparte na tym ideale spoeczestwo musi skada si z maych grup, w ktrych wszyscy znaj si osobicie. Dla wikszoci autorw oznacza to zdecentralizowany charakter idealnej organizacji spoecznej, z drobnym przemysem i lokalnymi rynkami. Kada wsplnota dy wwczas do ekonomicznej samowystarczalnoci, kada demokratycznie decyduje o organizacji czasu pracy i odpoczynku. Nie wtpi w atrakcyjno maych grup, w ktrych jednostki nawizuj osobiste relacje, a ich interakcje cechuje mnogo kontekstw. Podobnie jak ycie z innymi w jednym domu, tak i funkcjonowanie we wsplnotach wzajemnej przyjani odznacza si specyficznie ludzkimi wartociami, takimi jak ciepo i wspdzielenie. Ponadto nie ma wtpliwoci, e patriarchalne spoeczestwo kapitalistyczne niszczy wsplnoty oparte na wzajemnej przyjani, tak jak atomizuje rodziny. Z pewnoci w naszej wizji dobrego spoeczestwa 60

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 chcielibymy uwzgldni instytucjonalne warunki, ktre umoliwiayby kultywowanie dowiadczenia wzajemnej przyjani, generowanego we wzgldnie maych grupach wchodzcych w interakcje w bogatych kontekstach. Jednak uznanie wartoci owych relacji twarz w twarz jest czym zupenie rnym od proponowania ich jako zasady organizujcej cae spoeczestwo. Model dobrego spoeczestwa ufundowany na zdecentralizowanych, ekonomicznie samowystarczalnych, opartych na bezporednich relacjach wsplnotach, ktre funkcjonuj jako autonomiczne polityczne byty, jest rwnie utopijny, co niepodany. Powoanie go do ycia wymagaoby pozbawienia nowoczesnego spoeczestwa jego miejskiego charakteru, gigantycznego, fizycznego przearanowania przestrzeni yciowej, miejsc pracy i obszarw handlu. Model przeksztaconego, lepszego spoeczestwa musi w pewnym konkretnym sensie rozpoczyna od okrelonych materialnych struktur, istniejcych w danym momencie historii, co w przypadku Stanw Zjednoczonych oznacza wielki przemys i orodki miejskie. Model spoeczestwa zoonego z maych wsplnot nie jest dla wielu tym najbardziej upragnionym. Jeli powanie potraktujemy sposb, w jaki wspczenie yje wielu ludzi, okae si, i lubi oni miasta, rozumiane jako miejsca spotkania z obcymi. Musimy zmierzy si z jeszcze jednym problemem wynikajcym z przyjcia omawianego tu ideau za polityczny cel. Artykuowany w ten sposb model dobrego

spoeczestwa nie stawia pytania o sposb wzajemnego powizania maych wsplnot wchodzcych w jego skad. Idea w zakada czsto samowystarczalno i decentralizacj, sugerujce istnienie nielicznych, poza przyjacielskimi wizytami, relacji pomidzy zdecentralizowanymi wsplnotami. Jednak nierealnym jest zakada, e takie zbiorowoci nie maj potrzeby wchodzenia w rozlege, zewntrzne relacje wymiany zasobw, dbr, elementw kultury. Nawet jeli zaakceptujemy twierdzenie, e radykalna przebudowa spoeczestwa w kierunku jego bardziej sprawiedliwej i humanitarnej wersji wymaga ycia w maych, demokratycznie zorganizowanych jednostkach pracy i ssiedztwa, nie oznacza to, i podjlimy istotne politycznie pytanie: w jaki sposb miayby by zorganizowane relacje midzy tymi wsplnotami, aby zapewni sprawiedliwo i zapobiec dominacji? Kiedy podejmiemy to kluczowe polityczne pytanie, ponownie ujawni si filozoficzna i praktyczna waga mediacji. Po raz kolejny polityka musi by pojmowana jako zwizek obcych, ktrzy nie rozumiej siebie nawzajem (w subiektywnym i bezporednim sensie) oraz nawizuj relacje mediowane przez czas i miejsce.

61

www.praktykateoretyczna.pl ycie miejskie i polityka rnicy

Jak ju uprzednio stwierdziam, radykalna polityka musi wychodzi od tego, co dane historycznie. Nie moe postrzega przy tym zmiany jako negacji owych danych, lecz raczej tworzenie czego dobrego z wieloci ich elementw. Miasto jako bardzo zaludniony obszar, wraz z wielkim przemysem i miejscami masowych zgromadze, stanowi nasz historycznie dan rzeczywisto, zatem radykalna polityka za punkt wyjcia musi przyj nowoczesne ycie miejskie. Dostpne nam materialne otoczenie oraz struktury definiuj i zakadaj zwizki miejskie. Znaczne rozmiary populacji tak w naszym, jak i w innych spoeczestwach, oraz poczucie narodowej lub etnicznej tosamoci nawizywane z milionami ludzi potwierdzaj wniosek, e wizja demontau idei miasta jest beznadziejnie utopijna. Przyjcie za punkt wyjcia danego nam nowoczesnego ycia miejskiego jest nie tylko konieczne, ale i podane. Nawet dla wielu z tych, ktrzy potpiaj alienacj, umasowienie i biurokratyzacj w patriarchalnym spoeczestwie kapitalistycznym, ycie miejskie jest jak magnes. Nowoczesna literatura, sztuka i film sawiy ycie miejskie, jego energi, kulturowe zrnicowanie, technologiczn zoono, wielo form aktywnoci. Nawet najbardziej zagorzali rzecznicy zdecentralizowanej wsplnoty uwielbiaj oprowadza odwiedzajcych ich przyjaci po Bostonie, San Francisco, czy Nowym Jorku, wspinajc si na wiee, by obserwowa bysk wiate i kosztujc potraw w najlepszych etnicznych restauracjach. Wielu ludziom uwaanym za odmiecw w maych wsplnotach, z ktrych pochodz czy bd to niezalene kobiety, socjalici, geje, czy lesbijki to wanie miasto oferuje gocinn anonimowo i pewien zakres wolnoci34. Oczywicie emancypacyjne moliwoci kapitalistycznych metropolii obfituj w niejednoznacznoci. Mimo to za punkt wyjcia w tworzeniu alternatywnej (wobec ideau wsplnoty) wizji dobrego spoeczestwa proponuj obranie naszego pozytywnego dowiadczenia ycia miejskiego. Naszym politycznym ideaem jest nieopresyjne miasto. Krelc ten idea, przyjam kilka materialnych przesanek. Bdziemy zakada poziom wydajnoci w spoeczestwie, ktry odpowiada na potrzeby wszystkich, oraz oczyszczenie i renowacj fizycznego miejskiego rodowiska. Przyjmujemy, e wszyscy pracujcy wykonuj prac majc znaczenie, a ci, ktrzy nie mog pracowa, maj zapewnione godne utrzymanie.
34

Marshall Berman prezentuje fascynujce ujcie urokw ycia miejskiego w ksice Wszystko, co stae, rozpywa si w powietrzu: rzecz o dowiadczeniu nowoczesnoci (tum. M. Szuster, Krakw 2006). George Shulman wskazuje na otwart skoczono ycia miejskiego, przeciwstawiajc j pastoralnej wizji wsplnoty w The Pastorall Idyll of Democracy, Democracy 1983, Vol. 3, s. 43-54. Z podobn krytyk mamy rwnie do czynienia w: D. Plotke, Democracy, Modernization, and Democracy, Socialist Review 1984, Vol. 14, March to April, s. 31-56.

62

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 Zarysowujc taki idea ycia miejskiego, zaley mi na opisie miasta jako pewnego rodzaju zwizkw pomidzy ludmi, ich historiami, historiami innych. Zatem przez miasto rozumiem nie tylko wielkie metropolie, ktre zazwyczaj nazywamy miastami (cities) w Stanach Zjednoczonych. Rodzaj opisywanych przeze mnie wizi wystpuje rwnie w miejscowociach, ktre okrelilibymy mianem miasteczek (towns), w ktrych yje dziesi czy dwadziecia tysicy osb. Jako proces nawizywania relacji midzy ludmi, ycie miejskie ucielenia rnic we wszystkich sensach przywoywanych przeze mnie w tym tekcie. Miasto w sposb oczywisty uwydatnia czasowe i przestrzenne dystansowanie oraz dyferencjacj, ktre, jak prbowaam pokaza, idea wsplnoty doprowadza do rozkadu. Oblicze miejskiego rodowiska tworz jego wasna historia oraz historie zamieszkujcych je jednostek i grup. Taka fizyczna historyczno, jak i funkcje oraz grupy wystpujce w miecie w rnych okresach czasu, tworz jego przestrzenne zrnicowanie. Miasto jako sie i zbir miejsc rozumianych jako osobne, na przykad poszczeglnych budynkw, parkw, ssiedztw, a take jako fizyczne rodowisko daje moliwo zmian i zaskakuje, gdy jedno miejsce przechodzi w drugie. Czasowe i przestrzenne zrnicowanie, cechujce fizyczne rodowisko miasta, produkuje dowiadczenie estetycznej niewyczerpalnoci. Budynki, skwery, krte ulice i alejki oferuj niewyczerpany zasb indywidualnych przestrzeni i przedmiotw, charakteryzujcych si unikaln estetyk. Zestawienie obok siebie niedopasowanych stylw i funkcji, po duszym czasie wyaniajce si w granicach miasta, wsptworzy ow specyficzn przyjemno i zaskakuje. To jest wanie dowiadczenie rnicy w sensie, ktry zawsze by w ni wpisany. Nowoczesne miasto nie jest otoczone murami; nie jest zaplanowane ani spjne. Zamieszkiwanie miasta oznacza nieustanne poczucie istnienia czego poza, wiadomo, e dziejce si w tych miejscach ycie wykracza poza moje dowiadczenie, e nigdy nie mog uchwyci miasta w jego caoci. Dlatego te ycie miejskie ucielenia rnic, w przeciwiestwie do ideau bezporednich relacji wyraanego w wikszoci koncepcji wsplnoty. ycie miejskie to wspistnienie obcych. Nieznajcy si ludzie spotykaj si, twarz w twarz lub za porednictwem mediw, czsto pozostajc dla siebie obcymi, uznajcymi jednak blisko i swj wzajemny wkad w egzystencj. W takich spotkaniach ludzie nie s wewntrznie poczeni, jak chcieliby teoretycy wsplnoty, ani nie rozumiej kadego z jego wasnej perspektywy. S powizani zewntrznie, dowiadczaj kadego jako innego, rnego, pochodzcego z odmiennej grupy, posiadajcego wasn histori, zawd, kultur, ktrych nie rozumiej. 63

www.praktykateoretyczna.pl Przestrzenie publiczne miasta stanowi jednoczenie wyraz totalnoci relacji ycia miejskiego, jak i pierwotnego sposobu ich nawizywania i dowiadczania. Przestrze publiczna jest miejscem dostpnym dla kadego, w ktrym ludzie angauj si w dziaania jednostkowe lub w maych grupach. W przestrzeni publicznej ludzie s wiadomi swojej wzajemnej obecnoci, a nawet czasem aktywnie w tym wspistnieniu uczestnicz. W miecie mamy do czynienia z wieloci takich miejsc: ulice, restauracje, sale koncertowe, parki. Tutaj mieszkacy w swej rnorodnoci zbieraj si, zamieszkuj tu obok, czasami doceniaj siebie nawzajem, wsplnie si bawi lub po prostu rozmawiaj, by zawsze, rozchodzc si, pozostawa obcymi. Wanie taki charakter maj wspczenie parki miejskie. ycie miejskie implikuje spoeczn niewyczerpalno, w przeciwiestwie do ideau wsplnoty opartej na bezporednich relacjach, gdzie mamy do czynienia ze wzajemnym zrozumieniem, grupow identyfikacj i lojalnoci. Miasto opiera si na ogromnym bogactwie ludzi i grup (wieloci subkultur, zrnicowaniem ich dziaa i funkcji), ktrych ycia i ruchy mieszaj i nakadaj si w przestrzeniach publicznych. Ludzie przynale do odrbnych grup i kultur, wchodz w interakcje w ssiedztwie i miejscach pracy. Przekraczaj jednak to, co najbardziej lokalne w stron publicznych przestrzeni rozrywki, konsumpcji, polityki. Staj si wiadkami funkcjonowania odmiennych kultur w publicznych interakcjach bez przyjmowania ich za wasne. Na przykad docenianie kuchni etnicznych czy profesjonalnych muzykw opiera si na uznaniu, e przekraczaj one bliski im wiat ycia codziennego. W miecie obcy yj obok siebie w przestrzeni publicznej, wzajemnie obdarowujc si i otrzymujc spoeczne i estetyczne produkty, czsto dziki zaporedniczeniu w dugim acuchu interakcji. Wytwarza to relacje spoeczne jako rnic w sensie rozumienia grup i kultur jako odmiennych na skutek wymiany i wzajemnego nakadania si interakcji, co nie wystpuje we wsplnocie, a tutaj zapobiega wyczeniu jakiejkolwiek grupy poza spoeczestwo. Spoeczne zrnicowanie miasta dostarcza take pozytywnej

niewyczerpalnoci ludzkich relacji. Zawsze istnieje moliwo zaznajomienia si z nowymi i rnorodnymi ludmi, posiadajcymi odmienne kultury i dowiadczenia; istnieje rwnie szansa na uformowanie si nowych grup wok konkretnych interesw. Dlatego nieopresyjne miasto definiowane jest przez otwarto wobec

niezasymilowanej innoci. Oczywicie we wspczesnym spoeczestwie nie obserwujemy takiej otwartoci na rnic. Przedstawiam tutaj idea, ktry opiera si na polityce rnicy. Zakadajc, e zrnicowanie grup jest dla nas punktem wyjcia ycia spoecznego, pojawia si pytanie, w jaki sposb relacje midzy tosamociami zbiorowymi maj ucielenia 64

Praktyka Teoretyczna nr 1/2010 sprawiedliwo, szacunek oraz brak opresji? Wspczesne nam zwizki cechuje raczej rasizm, seksizm, ksenofobia, homofobia, podejrzliwo, szyderstwo. Polityka rnicy daje nam instytucjonalne i ideologiczne narzdzia dla uznawania i utrzymywania rnorodnie definiujcych si grup na dwa sposoby: umoliwiajc polityczn reprezentacj grup o rnych interesach oraz kultywujc odmienne kultury i specyficzny charakter grup. Postulowanie polityki rnicy stawia przed nami wiele pyta. Co definiuje grup, ktra zasuguje na uznanie i celebrowanie? W jaki sposb zapewni reprezentacj grupowych interesw, unikajc zwykego pluralizmu liberalnych grup interesw? Jakie instytucjonalne formy mog zapewni demokratyczny charakter mediacji miasta oraz reprezentowanych w nim grup w podejmowaniu decyzji? Te i wiele innych pyta konfrontuj nas z ideaem nieopresyjnego miasta. Nie rni si one od pyta o charakter zwizkw, ktre powinny panowa midzy wsplnotami. S to jednak pytania, ktre odwoanie si do wsplnoty jako ideau ycia spoecznego zdaje si tumi lub ignorowa. Niektrzy mog twierdzi, e polityka rnicy w istocie wyraa to, co powinien oddawa idea wsplnoty, mimo znaczenia przydanego wsplnocie przez wielu autorw. Na przykad Fred Dallmayr rezerwuje kategori wsplnoty na okrelenie takiej otwartoci wzgldem niezasymilowanej innoci, odnoszc si do krytykowanych przeze mnie bardziej totalnych zwizkw spoecznych w terminach komunalizmu albo ruchu.

W przeciwiestwie do homogenicznoci celowo podtrzymywanej w ruchu [the movement], model komunitariaski kultywuje rnorodno jednak bez zachcania do umylnej segregacji lub represywnej przewagi jednego ze spoecznych podsektorw []. Wsplnota moe by jedyn form spoecznego zrzeszania, ktra zastanawia si nad innoci i robi miejsce dla niej lub odwrotnej strony subiektywnoci (i intersubiektywnoci), a zatem i dla gry rnicy rnicy midzy ego i Innym oraz midzy czowiekiem i natur35.

Ostatecznie kwesti umowy pozostaje, czy nazwiemy tego typu polityk wsplnot (rozumian jako gr rnicy). Ze wzgldu na fakt, i wikszo artykulacji ideau wsplnoty wyraa denie do jednoci, ktre poddaam krytyce, uwaam, e czytelniejsze od redefiniowania jego znaczenia byoby stosowanie odmiennego terminu. Niezalenie od etykietki, na rozwinicie zasuguje koncepcja spoecznych relacji jako ucieleniajcych otwarto, szacunek i uznanie wzgldem niezasymilowanej innoci. Ponadto radykalna

35

F. Dallmayr, Twilight of Subjectivity, s. 142-143.

65

www.praktykateoretyczna.pl polityka stoi przed wyzwaniem rozwinicia dyskursu i instytucji, umoliwiajcych czenie rnie identyfikujcych si grup bez tumienia, ale i potgowania rnic.

przeoya Agnieszka Kowalczyk Key Words: community, deconstruction, critic of metaphysics of presence, city, difference, Derrida, Adorno,
Kristeva.

66

You might also like