You are on page 1of 91

Uniwersytet Wrocawski

Wydzia Matematyki i Informatyki


Piotr Koczenasz
Podstawy logiki i teorii mnogoci
w zadaniach
Praca magisterska
napisana pod kierunkiem
prof. dr. hab. Leszka Pacholskiego
Wrocaw, czerwiec 2004 r.
Sowo wstpne
Dlaczego ludzie ucz si matematyki? Aby naucza matematyki innych.
H. Steinhaus
Praca niniejsza przeznaczona jest dla studentw I roku Informatyki Uniwersytetu
Wrocawskiego, a w szczeglnoci dla suchaczy obowizkowego w pierwszym semestrze
wykadu Logika dla informatykw. Obejmuje ona wikszo materiau objtego pro-
gramem kursu (za wyjtkiem teorii unikacji oraz elementw algebry abstrakcyjnej).
Pominicie tych wanych dziaw jest wynikiem obserwacji, z ktrych wynika, e obie
wymienione wyej dziedziny pozostaj poza zasigiem percepcji przecitnego studenta w
trakcie pierwszego semestru studiw, co wicej, zadania ich dotyczce nie pojawiaj si
zwykle na egzaminie.
Uwaga studenta musi w gwnej mierze skupi si na pozostaych punktach programu,
a wic na klasycznym rachunku zda, rachunku funkcji zdaniowych, teorii zbiorw, teorii
mocy oraz zbiorach uporzdkowanych. Porusza si przy tym kwestie do elementarne.
Trudno kryje si zdaniem autora tej pracy nie w zawioci omawianych zagadnie,
a w swego rodzaju szoku, ktry doznaje student na widok mnstwa poj, denicji i
tajemniczych symboli, ktry znaczenia nie pojmuje. A student, ktry nie rozumie teorii,
nie rozwie samodzielnie zada, wiczenia z przedmiotu bd dla niego strat czasu,
nigdy te nie nauczy si cisego formuowania myli, a zdobycie umiejtnoci poprawnego
wnioskowania stanie si dla niego nieosigalne.
Aby zapobiec takiemu biegowi wypadkw, w pracy niniejszej mona znale dokad-
ne, moliwie proste i jasne omwienie symoboliki oraz wikszoci licznych poj, z jakimi
moe zetkn si suczacz wykadu Logika dla informatykw. Znakomita wikszo z
nich jest zilustrowana przykadem, majcym zobrazowa dane pojcie w dziaaniu. W
pracy tej znale mona rozwizania wielu zada, ktre pojawiaj si na wiczeniach z
przedmiotu. Zostay one tak dobrane, by zilustrowa sposb rozwizywania zada danego
typu. Rozwizania czsto s przesadnie szczegowe, ale jak wiadomo najtrudniej
pisze si o rzeczach prostych. Trzeba tutaj przestrzec przed nazbyt pochopnym korzy-
staniem na wiczeniach z gotowych rozwiza. W opinii autora taka droga na skrty
skoczy si moe w jeden sposb ocen niedostateczn z egzaminu semestralnego.
Mona tu znale take rozwizania zada trudniejszych, wymagajcych rzetelnego
namysu i odrobiny wyobrani. Wikszo jednak mona rozwiza zupenie automatycz-
nie korzystajc z denicji. Dlatego tak wane jest, aby je zna i rozumie.
Zadaniem tej pracy jest to uczyni moliwie atwym.
Piotr Koczenasz
Wrocaw, czerwiec 2004 r.
4
Spis treci
1 Rachunek zda 7
1.1 Wartoci logiczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
1.2 Formuy logiczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
1.3 Denicja indukcyjna zbioru formu rachunku zda . . . . . . . . . . . . . 8
1.4 Warto logiczna formu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
1.5 Metoda zerojedynkowa sprawdzania tautologii . . . . . . . . . . . . . . . . 10
1.6 Zasada indukcji dla formu rachunku zda . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
1.7 Reguy wnioskowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14
1.8 Funkcje boolowskie i systemy spjnikw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16
2 Rachunek predykatw 19
2.1 Funkcje zdaniowe jednej zmiennej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
2.2 Kwantykatory . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20
2.3 Skadnia rachunku kwantykatorw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20
2.4 Zmienne zwizane i wolne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21
2.5 Kwantykatory o ograniczonym zasigu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
2.6 Rachunek funkcji zdaniowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23
3 Zasada indukcji zupenej 25
3.1 Teoriomnogociowe ujcie liczb naturalnych . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
3.2 Aksjomatyczne ujcie liczb naturalnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
3.3 Zasada indukcji zupenej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
4 Teoria zbiorw 29
4.1 O potrzebie aksjomatyzacji teorii mnogoci . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
4.2 Aksjomaty teorii mnogoci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
4.3 Wasnoci zbiorw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
4.4 Dopenienie zbioru . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
4.5 Operacje nieskoczone na zbiorach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
4.6 Zbir potgowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
4.7 Wzr wcze i wycze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
5 Relacje 39
5.1 Para uporzdkowana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
5.2 Iloczyn kartezjaski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
5.3 Produkt uoglniony . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
5.4 Relacje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40
5.5 Zoenie relacji. Relacja odwrotna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
5.6 Rodzaje relacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
5.7 Funkcje jako relacje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
5.8 Odwzorowanie wzajemnie jednoznaczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
5.9 Zoenie funkcji. Funkcja odwrotna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
6 SPIS TRECI
5.10 Obrazy i przeciwobrazy wyznaczone przez funkcj . . . . . . . . . . . . . . 46
5.11 Relacje rwnowanoci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
6 Teoria mocy 53
6.1 O nieskoczonoci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
6.2 Rwnoliczno zbiorw. Liczby kardynalne . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
6.3 Funkcja charakterystyczna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
6.4 Twierdzenie CantoraBernsteina . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
6.5 Zbiory skoczone . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
6.6 Zbiory przeliczalne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57
6.7 Twierdzenie Cantora . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
6.8 Zbiory nieprzeliczalne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61
7 Zbiory uporzdkowane 65
7.1 Relacje czciowo porzdkujce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
7.2 Quasi-porzdki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
7.3 Diagramy Hassego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
7.4 Element najwikszy. Element najmniejszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
7.5 Elementy maksymalne. Elementy minimalne. . . . . . . . . . . . . . . . . 71
7.6 Pojcia dualne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
7.7 Zbiory liniowo uporzdkowane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
7.8 Izomorzm porzdkowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 77
7.9 Kresy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
7.10 Dobry porzdek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81
7.11 Sowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83
Rozdzia 1
Rachunek zda
Prawda w odrnieniu od kamstwa nie musi by prawdopodobna.
Kumor
1.1 Wartoci logiczne
Za zdanie bdziemy uwaa dowolne stwierdzenie, o ktrym mona powiedzie, e jest
albo prawdziwe, albo faszywe, i ktre nie moe by jednoczenie i prawdziwe, i faszywe.
Powiedzenie studenci miewaj trudnoci ze zdaniem egzaminu jest zdaniem (jest
bowiem albo prawdziwe, albo nie, i powiedzenie o nim, e jest prawdziwe lub faszywe,
ma sens), natomiast sformuowanie czy logika jest trudna? zdaniem nie jest, bowiem
nie mona sensownie wypowiedzie si o prawdziwoci pytania.
W zgodzie z intuicj bdziemy przypisywa zdaniom warto logiczn prawdy lub
faszu. System taki nazywamy logik dwuwartociow.
P r z y k a d 1.1. Rozpatrzmy nastpujce wypowiedzenie w pewnej wiosce jeden z jej
mieszkacw goli wszystkich tych i tylko tych jej mieszkacw, ktrzy nie gol si sami. Czy
to wypowiedzenie (bdce w sensie gramatyki jzyka polskiego zdaniem oznajmujcym) jest
zdaniem w sensie podanej wyej denicji? Na pozr tak. Sprbujmy jednak odpowiedzie na
pytanie, kto goli owego golarza. Jeeli goli si on sam, to nie moe si sam goli, bo goli on
tylko tych, ktrzy nie gol si sami. Jeli jednak nie goli si sam, to goli si sam, bo wanie
goli on wanie tych, ktrzy nie gol si sami. Rozumowanie to dowodzi tezy, e powysza
wypowied nie jest ani prawdziwa, ani faszywa, stwierdzenie to nie jest zdaniem i nie ma
adnego sensu.
1.2 Formuy logiczne
Formuy rachunku zda tworzy si z danych zda, czc je za pomoc spjnikw zda-
niowych i, lub, nie, jeeli oraz wtedy i tylko wtedy. Kady sensowny napis,
ktry da si utworzy ze zmiennych i spjnikw bdziemy uwaa za formu rachunku
zda. Formuy bdziemy oznacza literami , , . . .
Warto logiczna formu nie , i , lub , jeeli , to , wtedy i
tylko wtedy, gdy zaley tylko od wartoci logicznej formu i , a nie od ich sensu.
Negacja. Na oznaczenie sowa nie przyjmiemy znak negacji . Zgodnie z intuicj
wyraenie jest prawdziwe, gdy jest faszywe, natomiast jest faszywe, gdy
jest prawdziwe.
8 Rachunek zda
Koniunkcja. Na oznaczenie sowa i przyjmiemy znak koniunkcji . Zgodnie z intuicj
wyraenie (zwane iloczynem logicznym zda i ) jest prawdziwe, gdy
zarwno , jak i (zwane czynnikami ), s prawdziwe.
Alternatywa. Na oznaczenie sowa lub przyjmiemy znak alternatywy . Zgodnie z
intuicj wyraenie (zwane sum logiczn zda i ) jest prawdziwe, gdy co
najmniej jedno ze zda , (zwanych skadnikami ) jest prawdziwe.
Implikacja. Na oznaczenie sowa jeeli przyjlimy znak implikacji . Wyraenie je-
eli , to jest faszywe, gdy (zwane poprzednikiem) jest prawdziwe, a (zwane
nastpnikiem) faszywe; w pozostaych trzech przypadkach jest prawdziwe. M-
wimy, e z prawdy tylko prawda wynika, natomiast z faszu zarwno prawda, jak i
fasz wynika.
Intuicyjnie implikacja jest prawdziwa, gdy poprzednik daje si wywnioskowa z
poprzednika. Jednake implikacja nie jest tosama z wnioskowaniem. Zdania wcho-
dzce w skad implikacji mog nie mie ze sob adnego zwizku, ponadto impli-
kacja jest prawdziwa nawet wtedy, gdy oba te zdania s faszywe. Wnioskowanie
natomiast polega na wyprowadzeniu nowego zdania prawdziwego z innego zdania,
uznanego wczeniej za prawdziwe.
Zapis oznacza, e jest warunkiem wystarczajcym dla , natomiast jest
warunkiem koniecznym dla .
Rwnowano. Na oznaczenie frazy wtedy i tylko wtedy, gdy przyjemiemy znak
rwnowanoci . Zgodnie z intuicj wyraenie (zwane rwnowanoci
zda i ) jest prawdziwe wtedy, gdy oba jego czony maj tak sam warto
logiczn (tzn. oba rwnoczenie s prawdziwe lub faszywe). Zapis oznacza,
e jest warunkiem koniecznym i wystarczajcym dla .
1.3 Denicja indukcyjna zbioru formu rachunku zda
Nie bdziemy obecnie zajmowa si zdaniami w rodzaju Pinokio ma dugi nos czy
obecny krl Polski ma sztuczn brod. Zastpimy je zmiennymi zdaniowymi p, q, r,
. . . z nieskoczonego zbioru V ; zmienne te bd mogy mie warto 1 (odpowiadajcej
prawdzie) lub 0 (odpowiadajcej faszowi).
Wprowadzimy teraz (w miejsce intuicyjnej) formaln denicj indukcyjn zbioru for-
mu rachunku zda. Dostarczy nam ona wygodnego narzdzia suacego do dowodzenia
twierdze dotyczcych rachunku zda.
Denicja 1.1. Niech V = p, q, r, . . . bdzie nieskoczonym zbiorem zmiennych zda-
niowych, za = , , , , , zbiorem spjnikw. Zbiorem T formu rachunku
zda bdziemy nazywa najmniejszy zbir napisw zoony ze zmiennych ze zbioru V ,
spjnikw z i nawiasw, speniajcy nastpujce warunki:
1. V T
2. (a) T,
(b) jeeli T, to T,
(c) jeeli , T, to kada z formua postaci , gdzie , , , ,
naley do T.
Sens tej denicji jest nastpujcy: z 1. wynika, e napis zoony z pojedynczej zmiennej
jest formu. Zasada wyraona w punkcie 2. ilustruje sposb budowania formuy zoonej
1.4 Warto logiczna formu 9
z jednej lub dwch formu oraz wybranego spjnika logicznego; dodatkowo twierdzi si,
e napis zoony ze spjnika faszu jest formu.
P r z y k a d 1.2. Niech V = p, q, r, . . .. W zgodzie z punktem 1 powyszej denicji
twierdzimy, e wyraenia p, q, r s formuami rachunku zda. Z 2b wynika, e zapis q jest
forumu. Korzystajc z 2c stwierdzamy, e rwnie napis p (q) jest formu. Stosujc
ponownie 2c otrzymujemy kolejne formuy: (p (q)) r lub np. (p (q)) itd.
W powyszym przykadzie musielimy zastosowa nawiasy, celem uniknicia niejed-
noznacznoci w sposobie rozbioru formuy. Niekiedy nawiasy opuszczamy, zakadajc na-
stpujc kolejno wizania (od najsilniejszego do najsabszego): , , , , i przyj-
mujc, e i cz w lewo (tj. p q s znaczy (p q) s), za i cz w prawo
(tj. p q s znaczy p (q s). Powiedzenie, e dany spjnik czy w lewo (w pra-
wo) mona zrozumie w ten sposb, e majc cig zda poczonych danym spjnikiem
zdaniowym nawiasy naley zacz stawia od lewej (prawej) strony.
P r z y k a d 1.3. Niech oznacza formu pq r s. Negacja wie najsilniej, moemy
wic zapisa t formu w nastpujcy sposb: p (q) r s. Drugim co do siy wizania
spjnikiem jest funktor koniunkcji otrzymujemy (p (q) r) s. Funktor alternatywy
czy w lewo, zatem ostatecznie jest rwnowane ((p (q)) r) s.
1.4 Warto logiczna formu
Denicja 1.2. Zbir wartoci logicznych B = 0, 1 zawiera dwa elementy: 0 na okre-
lenie faszu i 1 na okrelenie prawdy. Wartociowanie zmiennych to funkcja : V B.
Intuicyjnie wartociowanie to przypisanie wartoci logicznych (0 lub 1) poszczegl-
nym zmiennym.
Zdeniujemy obecnie funkcj w

przyporzdkowujc formuom, dla danego warto-


ciowania zmiennych , jedn z wartoci logicznych prawdy lub faszu. Jeeli wartocio-
wanie zmiennych jest ustalone w danym kontekcie i taki zapis nie prowadzi do nieporo-
zumie, bdziemy pomija symbol i zamiast w

pisa w.
Denicja funkcji w bdzie przypomina sposb konstrukcji zbioru formu r. z. Niech
V oznacza zbir zmiennych wystpujcych w formule, natomiast niech bdzie warto-
ciowaniem tych zmiennych. Oczywicie dla kadej zmiennej v V zachodzi w(v) = (v).
Nie jest take zaskoczeniem, e dla kadego wartociowania mamy w() = 0.
Sposb obliczania wartoci logicznej formu zoonych obrazuje ponisza tabela:
w() = 0
w() w()
0 1
1 0
w() w() w( )
0 0 0
0 1 0
1 0 0
1 1 1
w() w() w( )
0 0 0
0 1 1
1 0 1
1 1 1
w() w() w( )
0 0 1
0 1 1
1 0 0
1 1 1
w() w() w( )
0 0 1
0 1 0
1 0 0
1 1 1
10 Rachunek zda
Zauwamy, e jeli symbole 0 i 1 potraktowa jako liczby naturalne, to
w() = 1 w()
w( ) = w() w()
w( ) = w() +w()
gdzie + oznacza symbol dodawania tosamy ze zwykym dodawaniem, za wyjtkiem
sumy 1 + 1, ktra uznajemy za rwn 1.
Obserwacja ta pozwala zrozumie genez nazw iloczynu i sumy logicznej.
Formua jest:
speniona, jeeli, dla danego wartociowania zmiennych, ma warto logiczn 1,
spenialna, jeeli istnieje wartociowanie, przy ktrym ma warto logiczn 1,
tautologi, jeli ma warto 1 dla kadego wartociowania zmiennych (lub co na
jedno wychodzi nie istnieje wartociowanie, dla ktrego ma warto 0)
faszywa, jeeli ma warto 0 dla kadego wartociowania.
O formule spenionej przez dane wartociowanie bdziemy niekiedy mwi, e jest
prawdziwa przy tym wartociowaniu, natomiast formua nie speniona bdzie faszywa.
1.5 Metoda zerojedynkowa sprawdzania tautologii
Istnieje nieskoczenie wiele tautologii, z ktrych wiele znano ju w czasach staroytnych.
Stanowi one w logice odpowiednik np. tosamoci arytmetycznych czy trygonometrycz-
nych, znanych z matematyki.
Aby dowie, e dana formua jest tautologi, mona podda j sprawdzeniu metod
zerojedynkow. W tym celu naley sprawdzi, czy warto logiczna badanej formuy jest
rwna 1 dla kadego moliwego wartociowania zmiennych w niej wystpujcych.
P r z y k a d 1.4. Rozwamy nastpujc tautologi
(p q) ((p q) (q p))
opisujc zwizek rwnowanoci z implikacj.
1 2 3 4 5 6 7
p q p q p q q p (p q) (q p) (p q) ((p q) (q p))
0 0 1 1 1 1 1
0 1 0 1 0 0 1
1 0 0 0 1 0 1
1 1 1 1 1 1 1
Pierwsze dwie kolumny tabeli zawieraj wszystkie moliwe wartoci logiczne zmiennych p
i q. Korzystajc z zamieszczonych wczeniej tabel opisujcych znaczenie spjnikw logicznych
wyznaczamy wartoci w pozostaych kolumnach (kolumn trzeci wyznaczamy korzystajc z
tabelki dla rwnowanoci, czwart i pit implikacji, szst na podstawie kolumn 4 i 5
oraz tabelki dla iloczynu logicznego, natomiast sidm na podstawie kolumn 3 i 6 oraz tabelki
dla rwnowanoci). Badana formua znajduje si w kolumnie 7. W kolumnie tej znajduj si
same jedynki; oznacza to, e dla dowolnie obranej wartoci zmiennych logicznych zmiennych
wystpujcych w tej formule ma ona warto 1, a wic jest tautologi.
Sprawdzenie, czy dana formua jest tautologi, w podany wyej sposb co prawda jest
proste i zawsze prowadzi do celu, ale jest procesem mudnym. Dlatego zamiast pracowicie
1.6 Zasada indukcji dla formu rachunku zda 11
sprawdza warto logiczn formuy dla kadego wartociowania zmiennych, korzystniej
jest rozway takie wartociowania, dla ktrych formua staje si faszywa. Jeli takie war-
tociowania istniej, badana formua w oczywisty sposb nie jest tautologi. Natomiast
jeli zaoenie istnienia wartociowania, dla ktrego formua jest faszywa, prowadzi do
sprzecznoci, stwierdzamy, e takie wartociowanie nie istnieje, a zatem badana formua
jest tautologi.
P r z y k a d 1.5. Rozwamy nastpujc formu [(p q) p] q. Zamy, e istnieje
wartociowanie , dla ktrego formua ta jest faszywa. Poniewa ma ona charakter implikacji,
jest to moliwe tylko wwczas, gdy jej poprzednik jest prawdziwy, a nastpnik faszywy. Zatem
w(q) = 0 (skd (q) = 0) oraz w((p q) p) = 1. Ale wobec (q) = 0 p q jest
rwnowane p i poprzednik przyjmuje posta koniunkcji p p, ktra jest faszywa dla kadej
wartoci p. Zaoylimy jednak uprzednio, e poprzednik jest prawdziwy. Nie moe on by
jednak przy tym samym wartociowaniu zmiennych i prawdziwy, i faszywy.
Przekonalimy si, e zaoenie istnienia wartociowania, dla ktrego badana formua jest
faszywa, prowadzi do sprzecznoci. Zatem wartociowanie takie nie moe istnie i formua
jest tautologi.
1.6 Zasada indukcji dla formu rachunku zda
Jak ju wczeniej zauwaylimy, denicja zbioru T formu r. z. jest denicj indukcyjn.
Pociga to za sob natychmiast fakt, e w zbiorze tym prawdziwa jest nastpujca zasada
indukcji:
Twierdzenie 1.3. Niech wasno bdzie okrelona dla formu rachunku zda ze zbio-
rem zmiennych V . Jeeli
1. zachodzi (v) dla kadej zmiennej v V
2. (a) zachodzi ()
(b) dla dowolnej formuy prawdziwo () implikuje ()
(c) dla dowolnych formu i prawdziwo () i () implikuje ( ),
( ), ( ) oraz ( )
wwczas wasno przysuguje wszystkim formuom rachunku zda.
P r z y k a d 1.6. Posugujc si powysza zasad indukcji udowodnimy, e zdeniowana
wczeniej funkcja w przyporzdkowuje kadej formule rachunku zda warto logiczn (co by
moe wydaje si oczywiste).
Niech bdzie danym wartociowaniem zmiennych ze zbioru V , natomiast () bdzie
prawdziwe, jeli funkcja w nadaje formule jak warto logiczn. Zgodnie z denicj w(v) =
(v), zatem (v) zachodzi dla kadej zmiennej v V i warunek 1 jest speniony.
Warunek 2a jest w sposb trywialny speniony, bowiem w denicji w zaoono wprost, e
w() = 0.
Wemy teraz dowoln formu i zamy, e zachodzi (). Oznacza to, e funkcja
w okrela warto logiczn dla tej formuy. Jeli w() = 0, to zgodnie z denicj w
w() = 1, natomiast w przypadku przeciwnym (tj. gdy w() = 1) w() = 0. Zatem z
zaoenia prawdziwoci () wynika prawdziwo (), co dowodzi warunku 2b.
Dla dowodu 2c wemy dowolne formuy i i zamy, e zachodzi () i (). Oznacza
to, e funkcja w okrela warto logiczn formu i . Podobnie jak wyej, na podstawie
znajomoci w() i w() potramy okreli warto w(), w(), w( ), w(
). Zatem z zaoenia prawdziwoci w(()) i w(()) wynika prawdziwo (), (
12 Rachunek zda
(p) p podwjne przeczenie
p p
p ,,
p
p ,p (, oznacza zdanie prawdziwe)
p p ,
p p
(p q) (q p) przemienno
(p q) (q p)
(p q) (q p)
[(p q) r] [p (q r)] czno
[(p q) r] [p (q r)]
[p (q r)] [(p q) (p r)] rozdzielno
[p (q r)] [(p q) (p r)]
(p q) (p q) prawa De Morgana
(p q) (p q)
p q q p
p q p q
[(p r) (q r)] [(p q) r]
[(p q) (p r)] [(p (q r)]
(p q) [(p q) (q p)] zamiana rwnowanoci na implikacje
(p q) [(p q) ] sprowadzenie do sprzecznoci
Tabela 1.1: Tautologie rachunku zda
), ( ) oraz ( ), co koczy dowd, pokazujc, e wasno przysuguje
wszystkim formuom rachunku zda, co jest rwnowane ze stwierdzeniem, e funkcja w
okrelona jak wyej przyporzdkowuje warto logiczn kadej formule rachunku zda.
P r z y k a d 1.7. Pokaza przez indukcj, e dla kadej formuy , zbudowanej ze zmiennych
p, q oraz spjnika , mona wybra ze zbioru
1, p, q, (p q), (q p), (p q) (1)
tak formu , e jest tautologi.
Niech f(), gdzie jest formu zbudowan ze zmiennych p, q oraz spjnika , oznacza
tak formu ze zbioru (1), e f() jest tautologi.
Rozwamy dowoln formu niezawierajc spjnika . Ma ona posta p lub q. W
sposb trywialny f() = p lub, odpowiednio, f() = q.
Wemy teraz dowolne formuy
1
,
2
, o ktrych wiemy, e mona wybra ze zbioru (1)
takie formuy
1
,
2
, e
1

1
i
2

2
s tautologiami. Pokaemy, e mona wybra ze
1.6 Zasada indukcji dla formu rachunku zda 13
zbioru (1) tak formu , e (
1

2
) jest tautologi (innymi sowy zdeniujemy
f()).
1. f(
1
) = 1.
Wwczas
1

2
jest rwnowane
2
i f() = f(
2
) (f(
2
) znamy z zaoenia).
2. f(
2
) = 1.
Wwczas
1

2
jest tautologi i f() = 1.
3. f(
1
) = p.
Wwczas:
(a) jeeli f(
2
) = p, to
1

2
jest rwnowane p p i f() = 1
(b) jeeli f(
2
) = q, to
1

2
jest rwnowane p q i f() = (p q)
(c) jeeli f(
2
) = (p q), to
1

2
jest rwnowane p (p q) i f() =
(p q)
(d) jeeli f(
2
) = (q p), to
1

2
jest rwnowane p (q p) i f() = 1
(e) jeeli f(
2
) = (p q), to
1

2
jest rwnowane p (p q) i f() = 1
Rozpatrzenie pozostaych 4 przypadkw pozostawiamy czytelnikowi.
p (p q)
(p q) p
(p ) p sprowadzenie do sprzecznoci
[p (p q)] q modus ponendo ponens
[(p q) q)] p modus tollendo tollens
[(p q) p] q modus ponendo tollens
[(p q) (q r)] (p r) przechodnio
[(p q) (q r)] (p r)
(p q) [(p r) (q r)]
(p q) [(p r) (q r)]
(p q) [(q r) (p r)]
Tabela 1.2: Implikacje logiczne
P r z y k a d 1.8. Pokaza, e dla kadej formuy zdaniowej zbudowanej ze zmiennych
zdaniowych oraz spjnikw , , , , liczba wystpie zmiennych jest o 1 wiksza od liczby
wystpie binarnych spjnikw zdaniowych.
Jest to oczywicie prawd dla formuy zbudowanej z pojedynczej zmiennej. Jeeli liczba
wystpie zmiennych w formule jest o 1 wiksza od liczby wystpie w tej formule binarnych
spjnikw zdaniowych, to wasno taka przysuguje take formule , poniewa po dodaniu
do formuy spjnika negacji nie zmienia si ani liczba wystpie zmiennych, ani liczba
wystpie binarnych spjnikw zdaniowych.
Niech z() oznacza liczb wystpie zmiennych w formule , a s() liczb wystpie
binarnych spjnikw zdaniowych w tej formule.
14 Rachunek zda
Niech teraz formuy i bda takie, e liczba wystpie zmiennych w kadej z nich jest
o 1 wiksza od liczby wystpie w nich binarnych spjnikw zdaniowych, tj. z() = s() +1
oraz z() = s() +1. Rozwamy formu , gdzie , , . Wida, e z( ) =
z() + z() = s() + 1 + s() + 1, natomiast s( ) = s() + 1 + s(). Ostatecznie
z( ) = (s() + 1 +s()) + 1 = s( ) + 1.
Na mocy zasady indukcji w zbiorze formu rachunku zda stwierdzamy, e rozwaana
wasno przysuguje wszystkim formuom rachunku zda.
1.7 Reguy wnioskowania
Twierdzenia matematyczne maj na og posta implikacji. Dowodzi si ich nastpujco:
majc pewien zbir zda, zwanych zaoeniami lub przesankami
p
1
, p
2
, . . . , p
n
uznaje si je za prawdziwe i docza do nich nowe zdanie
q
zwane wnioskiem lub konkluzj, ktre wynika z nich zgodnie z prawami logiki.
Regua wnioskowania
p
1
, p
2
, . . . , p
n
q
jest poprawna wtedy i tylko wtedy, gdy formua
p
1
p
2
. . . p
n
q
jest tautologi.
Najbardziej podstawow regu dowodzenia jest nastpujca regua:
p, p q
q
zwana regu odrywania (modus ponens). Sens jej jest nastpujcy: jeeli uznajemy
za prawdziwe zdanie p oraz implikacj p q, to moemy te uzna za prawdziwe zdanie
q.
Denicja 1.4. Zamy, e dany jest pewien zbir zaoe oraz wniosek q. Dowodem
formalnym zdania q jest cig p
1
, p
2
, . . . , p
n
, q, skadajcy si ze zda, z ktrych kade jest
zaoeniem, tautologi lub wnioskiem z poprzednich wyrazw, powstaym przy uyciu
jednej z regu wnioskowania.
P r z y k a d 1.9. W pgodzinnym programie publicystycznym Minuta prawdy odbya
si debata z udziaem politykw na temat biecej sytuacji spoecznogospodarczej.
Przedstawiciel jednej z partii stwierdzi, e albo Polska nie wejdzie do Unii Europejskiej,
albo jeeli cukier bdzie na kartki Niemcy wykupi ca ziemi w Polsce (na hodowl
eksportowego buraka cukrowego). W poowie zdania przerwa mu zwolennik UE, ktry stwier-
dzi, e jeli Polska wejdzie do Unii, to cukier na pewno nie bdzie na kartki. Jeszcze nie
zamkn ust, kiedy grono jego przeciwnikw zgodnym chrem oznajmio, e jeli Niemcy wy-
kupi ziemi w Polsce, to cukier z ca pewnoci bdzie na kartki. Na koniec przedstawiciel
koalicji rzdzcej zapowiedzia, e jeli cukier nie bdzie na kartki, to Niemcy wykupi ca
ziemi w Polsce, gdy w wyniku nadprodukcji polskim rolnikom nie opaci si jej obsiewa.
1.7 Reguy wnioskowania 15
Co zdezorientowany widz moe wywnioskowa z tego programu? Ot, jeli ogldani poli-
tycy mieli racje, to Polska nie wejdzie do UE, a cukier bdzie na kartki (jak wida, politycy nie
zawsze maj racj). Zagadk natomiast pozostaje, czy Niemcy wykupi ca ziemi w Polsce.
Przeprowadzimy teraz formalny dowd tego stwierdzenia. Oznaczmy przez p zdanie Pol-
ska wejdzie do UE, przez q zdanie cukier bdzie na kartki, przez r zdanie Niemcy wykupi
ca ziemi w Polsce.
Przyjmiemy nastpujcy zbir zaoe p
1
, p
2
, p
3
, p
4
(wynikajcy z treci zadania):
p
1
: p (q r)
p
2
: p q
p
3
: r q
p
4
: q r
Wiadomo, e formua [(a b) (b c)] (a c) jest tautologi, skd
[(a b) (b c)]
a c
jest regu dowodzenia. Na jej mocy, z p
2
i p
4
wnioskujemy
p
5
: p r.
Na mocy tej samej reguy, p
5
i p
3
wnioskujemy
p
6
: p q.
Otrzymujemy p q i p q. Zauwamy, e schemat
p q p q
p
jest regu dowodzenia (jeeli p jest prawdziwe, to ktra z implikacji p q, p q ma
posta, w ktrej poprzednik jest prawdziwy, a nastpnik faszywy, a wic jest faszywa; jeli
p uznajemy za faszywe, poprzedniki obu implikacje s faszywe, tak wic same implikacje s
prawdziwe). Stwierdzamy
p
7
: p .
Stosujc ponownie pierwsz z podanych regu wnioskowania do p
4
i p
3
, otrzymujemy
p
8
: q q,
skd, na mocy reguy wnioskowania
q q
q ,
wartoci logiczn q jest 1:
p
9
: q , .
Zauwamy teraz, e przy otrzymanym wartociowaniu zmiennych p i q kada z formu p1, p
2
,
p
3
, p
4
jest prawdziwa, niezalenie od wartociowania r. Oznacza to, e warto logiczna tych
formu nie zaley od r i wartociowanie r nie moe zosta z nich wywnioskowane.
16 Rachunek zda
1.8 Funkcje boolowskie i systemy spjnikw
Niech B = 0, 1 bdzie zbiorem wartoci logicznych.
Denicja 1.5. Funkcj f: B
n
B (n , 0) nazywamy n-argumentow funkcj boolow-
sk.
P r z y k a d 1.10. Zapis f: B
n
B oznacza, e zarwno n argumentw funkcji f, jak i jej
warto zwracana pochodz ze zbioru B. Funkcje takie mona opisywa za pomoc formu
zdaniowych, np.
f(p, q) (p q)
oznacza 2-argumentow funkcj B
2
B, ktrej wartoci jest 0 dla p = 1, q = 0 i rwn 1
dla kadej innej wartoci argumentw p i q.
Denicja 1.6. Zbir spjnikw logicznych jest zupeny, jeeli dowoln funkcj boolowsk
mona opisa za pomoc formuy zdaniowej zawierajcej jedynie spjniki z tego zbioru
i zmienne (oraz nawiasy). Zbir spjnikw jest 2-zupeny, jeli kad co najwyej 2-
elementow funkcj boolowsk mona opisa za pomoc formuy zdaniowej zawierajcej
jedynie spjniki z tego zbioru i zmienne (oraz nawiasy).
P r z y k a d 1.11. Wykaemy, e zbir , nie jest zupeny, bowiem wykorzystujc
jedynie spjniki z tego zbioru nie da si opisa negacji. Niech w
p=a
() oznacza warto
logiczn formuy przy wartociowaniu p rwnym a. Niech p bdzie dowoln zmienn, a
() oznacza, e nie zachodzi jednoczenie w
p=0
() = 1 i w
p=1
() = 0. Pokaemy, e ()
zachodzi dla kadej formuy rachunku zda, zbudowanej jedynie ze zmiennych i spjnikw
, .
D o w d (indukcyjny):
Rozwamy dowoln formu nie zawierajc spjnika. Moe ona by zbudowana jedynie
z pojedynczej zmiennej. Jeli zmienn t jest p, to w
p=0
() = 0 ,= 1 i () zachodzi. W
przeciwnym przypadku warto w() nie zaley od p i w
p=0
() = w
p=1
() i () rwnie
zachodzi.
Wemy teraz dowolne formuy i , dla ktrych zachodzi () i (). Moliwe s 3
przypadki:
1. w
p=0
() = 0 i w
p=1
() = 0
2. w
p=0
() = 0 i w
p=1
() = 1
3. w
p=0
() = 1 i w
p=1
() = 1
(przypadek w
p=0
() = 1 i w
p=1
() = 0 wykluczamy z zaoenia prawdziwoci () formua
nie moe opisywa negacji zmiennej p).
Ad 1. Jeli w
p=0
() = 0, to w
p=0
( ) = 0 ,= 1, a w konsekwencji ( ). Natomiast
w
p=0
() = w
p=0
() i w
p=1
() = w
p=1
(), co oznacza, e w() = w(). Wobec
zaoonej prawdziwoci () stwierdzamy ( ).
Ad 2. Jeli w
p=0
() = 0 i w
p=1
() = 1, to w
p=0
() = 0 ,= 1, a w konsekwencji ().
Natomiast w
p=1
( ) = 1 ,= 0. Zachodzi zatem ( ).
Ad 3. Jeli w
p=0
() = 1 i w
p=1
() = 1, to w
p=0
() = w
p=0
() i w
p=1
() = w
p=1
(),
co oznacza, e w() = w(). Wobec zaoonej prawdziwoci () stwierdzamy ().
Natomiast w
p=1
( ) = 1 ,= 0. Zachodzi zatem take ( ).
Pokazalimy, e, dla dowolnych formu i , jeli tylko () i () jest prawdziwe, to
prawdziwe jest take ( ) i ( ), co koczy dowd.
1.8 Funkcje boolowskie i systemy spjnikw 17
Twierdzenie 1.7. Kady zbir spjnikw 2-zupeny jest zupeny.
Dowd: Pokaemy, e moemy zapisa dowoln n-argumentow funkcj boolowsk, uy-
wajc 2-zupenego zbioru spjnikw. Dla n 2 teza jest prawdziwa w trywialny sposb.
Niech wic n > 2. Musimy pokaza, jak obliczy f(x
1
, x
2
, . . . , x
n
), gdzie f jest dowoln
nargumentow funkcj boolowsk, a x
1
, x
2
, . . . , x
n
s zmiennymi logicznymi .
Moliwe s 2 przypadki: albo x
n
jest rwne 0, albo 1. Jeeli x
n
jest rwne 0, to
trzeba obliczy f(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
, 0). Zauwamy, e wwczas f zaley istotnie od n 1
argumentw, czyli jest tosama z pewn n-1argumentow funkcj f
0
, ktr z zaoenia
indukcyjnego potramy zapisa uywajc 2-zupenego zbioru spjnikw. Podobnie, dla
x
n
= 1, f(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
, 1) jest tosama z pewn n-1argumentow funkcj f
1
, ktr
z zaoenia indukcyjnego potramy zapisa uywajc 2-zupenego zbioru spjnikw.
Dysponujc 2-zupenym zbiorem skadnikw moemy w szczeglnoci uywa funktorw
iloczynu i sumy logicznej oraz negacji. Ostatecznie:
f(x
1
, x
2
, . . . , x
n
) = (f(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
, 0) x
n
) (f(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
, 1) x
n
)
= (f
0
(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
) x
n
) (f
1
(x
1
, x
2
, . . . , x
n1
) x
n
) (2)
Rwno (2) zostaa zapisana przy uyciu 2-zupenego zbioru spjnikw, co dowodzi
tezy.
18 Rachunek zda
Rozdzia 2
Rachunek predykatw
Prawda istnieje. Wymyla si kamstwo.
Georges Braque
2.1 Funkcje zdaniowe jednej zmiennej
Denicja 2.1. Niech X bdzie niepustym zbiorem. Funkcj zdaniow jednej zmiennej
x, ktrej zakresem zmiennoci jest przestrze X, nazywamy wyraenie (x), w ktrym
wystpuje zmienna x i ktre staje si zdaniem prawdziwym lub faszywym, gdy w miejsce
tej zmiennej wstawimy dowolny element ze zbioru X. Mwimy, ze element x X spenia
funkcj zdaniow (x), jeeli zdanie (x) jest prawdziwe.
P r z y k a d 2.1. Wyraenie
x
2
> 0, x R (1)
jest przykadem funkcji zdaniowej zmiennej x o zakresie zmiennoci R. Liczba 1 R
spenia funkcj zdaniow (1) (gdy zdanie 1
2
> 0 jest prawdziwe), natomiast 0 R nie
spenia tej funkcji (gdy zdanie 0
2
> 1 jest faszywe).
Zbir wszystkich wartoci x X, dla ktrych funkcja zdaniowa (x), x X, jest
zdaniem prawdziwym oznaczamy
x X: (x) (2)
Zatem
a x X: (x) wtedy i tylko wtedy, gdy (a) (3)
P r z y k a d 2.2.
x R: x
2
> 0 = R 0
poniewa funkcj zdaniow (1) spenia kada liczba rzeczywista rna od 0.
Dla kadej funkcji zdaniowej (x), x X, zbir tych wartoci x, dla ktrych (x) jest
prawdziwe wyznacza pewien podzbir zbioru X. Moemy powiedzie, e elementy tego
zbioru maj wasno i adne inne elementy przestrzeni X tej wasnoci nie maj.
20 Rachunek predykatw
2.2 Kwantykatory
Rozpatrzmy pewn funkcj zdaniow (x) o zakresie zmiennoci X. Zamy, e udao
nam si udowodni, e (x) jest zdaniem prawdziwym dla kadego x X. Zapisujc to
twierdzenie moglibymy napisa
(x
1
) (x
2
) . . . (4)
gdzie x
1
, x
2
, . . . X. Powyszy zapis nie jest formu rachunku zda, poniewa wystpuje
w nim niedozwolony symbol wielokropka. Jeli zbir X jest skoczony, moemy napisa
(x) dla kadego elementu zbioru X (np. dla zbioru X = x
1
, x
2
, x
3
formua taka ma
posta (x
1
) (x
2
) (x
3
)).
Sytuacja komplikuje si w przypadku, gdy zbir X jest nieskoczony. Zauwamy, e
napis skoczonej dugoci postaci (4) moe opisywa wasno dla skoczonej liczby
elementw zbioru X. Bezporednio z denicji rachunku zda wynika, e formuy r. z.
maj skoczon dugo. Zatem mog one opisa wasno jedynie dla skoczonej liczby
elementw rozwaanego zbioru, a nie caego, nieskoczonego, zbioru X.
Podobnie gdybymy wiedzieli, e (x) jest prawdziwe dla pewnego x X, mogli-
bymy napisa
(x
1
) (x
2
) . . . (5)
gdzie x
1
, x
2
, . . . X. Powyszy zapis nie jest formu rachunku zda, poniewa wystpuje
w nim niedozwolony symbol wielokropka. Jeli zbir X jest skoczony, moemy napisa
(x) dla kadego elementu zbioru X (np. dla zbioru X = x
1
, x
2
, x
3
formua taka ma
posta (x
1
) (x
2
) (x
3
)).
W przypadku, gdy zbir X jest nieskoczony, z tych samych powodw, co wyej,
kada formua, ktr napiszemy moe opisa sytuacj, w ktrej wasno zachodzi dla co
najmniej jednego elementu skoczonego podzbioru zbioru X, a nie caego, nieskoczonego,
zbioru X.
Potrzebujemy czego wicej ni rachunek zda. Rozszerzymy zatem rachunek zda o
dwa nowe funktory zdaniotwrcze:
kwantykator szczegowy (egzystencjalny) ,
kwantykator oglny ,
otrzymujc w ten sposb system zwany rachunkiem predykatw. Znaczenie wprowadzo-
nych funktorw jest nastpujce: jeli funkcja zdaniowa (x) jest zdaniem prawdziwym
dla kadego x, piszemy
x. (x)
i czytamy: dla kadego x zachodzi (x); natomiast jeli istnieje co najmniej jeden
element x, dla ktrego (x) jest zdaniem prawdziwym, piszemy
x. (x)
i czytamy: istnieje x, takie e (x).
2.3 Skadnia rachunku kwantykatorw
Denicja 2.2. Niech x, y, z, x
1
, x
2
, . . . bdzie nieskoczonym zbiorem tzw. zmiennych
indywiduowych, p, q, p
1
, p
2
, . . . zbiorem symboli relacji, za = , , , , , ,
zbiorem spjnikw.
2.4 Zmienne zwizane i wolne 21
Formu atomow bdziemy nazywa kady napis postaci f(x
1
, x
2
, . . . , x
n
), gdzie f jest
nargumentowym symbolem relacji (n , 0), a x
1
, x
2
, . . . , x
n
s zmiennymi.
Zbiorem Q formu rachunku kwantykatorw bdziemy nazywa najmniejszy zbir na-
pisw zoony z formu atomowych, spjnikw z i nawiasw, speniajcy nastpujce
warunki:
1. jeeli jest formu atomow, to Q
2. (a) jeeli Q, to Q,
(b) jeeli , Q, to kada formua postaci , gdzie , , , , naley
do Q.
(c) jeeli Q, to x. Q i x. Q.
Sens tej denicji jest nastpujcy: formuami rachunku kwantykatorw bdziemy nazy-
wa zbir zoony z formu atomowych, poczonych ze sob w okrelony sposb spjni-
kami logicznymi oraz symbolami kwantykatorw.
P r z y k a d 2.3. Niech p bdzie symbolem relacji 2-argumentowej, a q 3-argumentowej. For-
muy p(x, y) i q(x, x
1
, x
2
) s atomowe, a wic s i formuami rachunku kwantykatorw. Take
p(x, y), p(x, y)q(x, x
1
, x
2
) s formuami r. k. Wreszcie x. p(x, y), x x
1
x
2
. p(x, y)
q(x, x
1
, x
2
) s formuami r. k.
2.4 Zmienne zwizane i wolne
Zgodnie z denicj funkcji zdaniowej zmienna x wystpujca w wyraeniu (x) moe
zosta zastpiona dowolnym elementem x
1
ze zbioru zmiennoci tej zmiennej, w wyniku
czego otrzymujemy zdanie (x
1
), prawdziwe lub nie, w zalenoci od znaczenia funkcji
zdaniowej oraz wartoci x
1
. W wyraeniu tym x jest zmienn swobodn (inaczej woln
albo niezwizan).
Denicja 2.3. Wyraenie, w ktrym wystpuje przynajmniej jedna zmienna wolna na-
zywamy predykatem.
W wyraeniu x. (x) zmienna x wystpuje w podobnym kontekcie, ale tym razem
nie mona jej zastpi adnym elementem ze zbioru zmiennoci tej zmiennej. Jest ona
bowiem zwizana z kwantykatorem, inaczej mwic znajduje si w jego zasigu.
Przyjmuje si, e kwantykator obejmuje swoim zasigiem najblisz funkcj zdaniow
stojc za nim. W razie potrzeby otaczamy j nawiasami.
P r z y k a d 2.4. W formule
x. x > y x < 0
zmienna y jest wolna. Zmienna x wystpujca przed znakiem alternatywy jest zwizana kwan-
tykatorem oglnym, podczas gdy druga zmienna x, wystpujca po znaku alternatywy, jest
zmienn woln (gdy nie jest objta zasigiem adnego kwantykatora) i nie ma nic wsplne-
go ze zmienn x sprzed tego znaku. W formule z dodanymi nawiasami x. (x > y x < 0),
w ktrej kwantykator oglny obejmuje swoim zasigiem oba wystpienia zmiennej x, jedyn
zmienna woln jest y.
Zmienne zwizane i swobodne wystpuj nie tylko w logice. W wyraeniu arytme-
tycznym
1
x
zmienna x jest swobodna (i moe by zastpiona dowoln liczb rn od 0),
natomiast w wyraeniu
_
1
x
dx nie (gdy jest zmienn cakowania).
22 Rachunek predykatw
Formalnie zbir zmiennych wolnych formuy deniujemy nastpujco:
FV (p(x
1
, x
2
, . . . , x
n
)) = x
1
, x
2
, . . . , x
n
, dla kadej n-argumentowej formuy p
FV () = FV ()
FV ( ) = FV () FV (), gdzie , , ,
FV (x. ) = FV () x
FV (x. ) = FV () x
P r z y k a d 2.5. Sprbujmy zdeniowa zbir BV zmiennych zwizanych formuy .
Podobnie jak wczeniej FV , zdeniujemy go przez indukcj. Formuy atomowe nie zawieraj
zmiennych zwizanych, tak wic dla kadej n-argumentowej formuy atomowej p mamy
BV (p(x
1
, x
2
, . . . , x
n
)) =
Jest oczywiste, e
BV () = BV ()
BV ( ) = BV () BV (), gdzie , , ,
Na koniec
BV (x. ) = BV () x
BV (x. ) = BV () x
P r z y k a d 2.6.
FV (x. p(x, y) q(z)) = FV (x. p(x, y)) FV (q(z)) =
= (FV (p(x, y)) x) z =
= (x, y x) z =
= y z = y, z
BV (x. p(x, y) q(z)) = BV (x. p(x, y)) BV (q(z)) =
= (BV (p(x, y)) x) =
= x = x
2.5 Kwantykatory o ograniczonym zasigu
Czsto zdarza si, e orzekamy jak wasno nie dla caego zakresu zakresu zmiennoci
zmiennej znajdujcej si w zasigu kwantykatora, lecz dla pewnego podzbioru tego za-
kresu, ograniczonego pewnym warunkiem. Wwczas warunek ten zapisujemy pod znakiem
kwantykatora, np.:
(x < 0). x
3
< 0
Trzeba jednak pamita, e w wietle przedstawionej wyej formalnej denicji napis
taki nie jest formu rachunku kwantykatorw! Jest on w istocie skrtem notacyjnym,
waciwie naleaoby napisa
x. (x < 0 x
3
< 0)
2.6 Rachunek funkcji zdaniowych 23
Podobnie, zapis
(x < 0). x
3
< 0
traktujemy jak
x. (x < 0 x
3
< 0)
P r z y k a d 2.7. Rozwamy nastpujc denicj: podzbir A zbioru liczb naturalnych N
nazwiemy nieskoczonym, jeeli dla kadego elementu x tego zbioru istnieje w tym zbiorze
elementy wikszy, tj.:
x A. (y A. y > x). (6)
Czy to dobra denicja? Na pozr tak, jeli bowiem wemiemy dowolne x
1
A, to musi istnie
x
2
A wiksze od x
1
, x
3
wiksze od x
2
itd., skd wnosimy, e zbir A jest nieskoczony.
Zauwamy jednak, e formua (6) jest rwnowana nastpujcej formule rachunku funkcji
zdaniowych:
x.[(x A) (y A. y > x)].
Jeeli zbir A jest pusty, to poprzednik implikacji jest zawsze faszywy, a sama implikacja
jest zdaniem prawdziwym. Nasza denicja zmusza nas do twierdzenia, e zbir pusty jest
nieskoczony, a wic jest bdna (nie moemy w adnym przypadku uzna, e zbir pusty jest
nieskoczony, gdy po dooeniu do niego 1 elementu ze zbioru nieskoczonego otrzymaliby-
my skoczony, przez co z kolei musielibymy uzna, e zbir skoczony moe mie wicej
elementw ni nieskoczony, co jest absurdem).
2.6 Rachunek funkcji zdaniowych
W rachunku predykatw, podobnie jak w rachunku zda, okrela si dziaania, tautologie
i reguy wnioskowania. Ponisze dwie tautologie, zwane prawami de Morgana, s bardzo
uyteczne:
(x. (x)) x. (x) (7)
(x. (x)) x. (x) (8)
Na ich podstawie stwierdzamy, e kwantykatory i s dualne, co oznacza, e dowoln
formu rachunku kwantykatorw moemy zapisa uywajc co najwyej jednego z nich.
Rwnowano (7) stwierdza, e nie jest prawd, e wszystkie elementy rozwaanej
przestrzeni maj wasno wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje (co najmniej jeden) element,
ktry jej nie ma. Aby wic wykaza, e nie wszystkie elementy danego zbioru maj pewn
wasno , wystarczy wskaza tzw. kontrprzykad, tj. taki element x, ktry nie ma
wasnoci (czyli taki, dla ktrego formua (x) jest zdaniem faszywym). Rwnowano
(8) mwi, e wszystkie elementy danego zbioru nie maj wasnoi wtedy i tylko wtedy,
gdy nie ma jej aden z nich.
Podajemy jeszcze kilka innych poytecznych tautologii rachunku funkcji zdaniowych
(przy milczcym zaoeniu, e zakres zmiennoci zmiennej x jest dla funkcji i ten
sam) :
x. ((x) (x)) x. (x) x. (x) (9)
x. ((x) (x)) x. (x) x. (x) (10)
x. ((x) (x)) x. (x) x. (x) (11)
x. (x) x. (x)) x. ((x) (x)) (12)
24 Rachunek predykatw
oraz nastpujce prawa przestawiania kwantykatorw:
x. y. (x, y) y. x. (x, y) (13)
x. y. (x, y) y. x. (x, y) (14)
x. y. (x, y) y. x. (x, y) (15)
P r z y k a d 2.8. Rozwamy formu (10):
x. ((x) (x)) x. (x) x. (x).
Pokaemy, e jest ona tautologi. Formua ta staje si faszywa, gdy poprzednik x. ((x)
(x)) jest prawdziwy, a nastpnik x. (x) x. (x) faszywy. Jeeli jednak poprzednik
jest prawdziwy, to istnieje pewne x
1
, takie e
(x
1
) (x
1
).
Na mocy reguy wnioskowania
p q
p
stwierdzamy, e prawdziwe jest (x
1
) (biorc za p wyraenie (x
1
), a za q wyraenie (x
1
));
podobnie stwierdzamy, e prawdziwe jest (x
1
). Istnieje zatem pewno x, mianowicie x
1
, takie
e (x) jest prawdziwe:
x. (x) (16)
Podobnie istnieje pewno x, mianowcie x
1
, takie e (x) jest prawdziwe:
x. (x) (17)
Zaoylimy, e nastpnik implikacji (10) jest faszywy, czyli e ponisza formua jest praw-
dziwa:
(x. (x) x. (x)).
Korzystajc z praw de Morgana dla koniunkcji, otrzymujemy alternatyw
[(x. (x))] [(x. (x))],
ktrej oba skadniki na mocy (16) i (17) s faszywe, a wic i ona sama jest faszywa (wbrew
zaoeniu). Std formua (10) jest tautologi.
Zauwamy, e nie moemy w formule (10) zastpi implikacji rwnowanoci. Formua
x. (x) x. (x) x. ((x) (x)) (18)
nie jest bowiem tautologi (pamitamy, e (p q) [(p q) (q p)]). Dla dowodu
rozwamy formuy i takie, e dla x N wyraenie (x) jest prawdziwe, jeli x jest
parzyste, natomiast (x) jest prawdziwe dla x nieparzystego. Zdanie x. (x) jest prawdziwe
(gdy istnieje takie x, rwne np. 2, e (x) = (2) jest prawdziwe), podobnie prawdziwe jest
zdanie x. (x) ((x) jest prawdziwe np. dla x = 3 ). Poprzednik implikacji (18) jest zatem
prawdziwy. Natomiast jej nastpnik prawdziwy oczywicie nie jest (nie istnieje bowiem liczba
jednoczenie i parzysta, i nieparzysta). A zatem rozwaana implikacja jest faszywa.
Rozdzia 3
Zasada indukcji zupenej
Co trzeba robi, aby zasuy na order? Nic, ale za to bardzo dugo.
H. Steinhaus
3.1 Teoriomnogociowe ujcie liczb naturalnych
Zbir liczb naturalnych N mona wprowadzi do matematyki na wiele sposobw. W uj-
ciu teoriomnogociowym wprowadza si pojcie nastpnika S(A) zbioru A (jego istnienie
wymaga przyjcia dodatkowego aksjomatu) kadc S(A) = A A. Nastpnie, startu-
jc od zbioru pustego i biorc kolejne nastpniki, otrzymujemy zbiory S(), S(S()),
S(S(S())), . . ., czyli
, , , , , , , , . . .
W ten sposb mona zdeniowa zbir liczb naturalnych odwoujc si jedynie do poj
teorii mnogoci (przyjmujc, e zbir liczb naturalnych N jest najmniejsz rodzin zbio-
rw zawierajc zbir pusty i tak, e wraz z kadym zbiorem zawiera ona jego nastpnik).
Zbir pusty odpowiada wic liczbie 0, liczbie 1, , liczbie 2 itd.
3.2 Aksjomatyczne ujcie liczb naturalnych
W dalszym cigu bdziemy si posugiwa nastpujcym aksjomatycznym ujciem liczb
naturalnych. Za pojcia pierwotne uwaa bdziemy N, 0 oraz pojcie nastpnika.
Przyjmiemy nastpujcy ukad 5 aksjomatw:
1. 0 N
2. 0 nie jest nastpnikiem adnej liczby naturalnej
3. dla kadej liczby naturalnej istnieje dokadnie jedna liczba naturalna, ktra jest jej
nastpnikiem
4. jeeli liczba m jest nastpnikiem liczb n i k, to n = k.
5. (Zasada indukcji) jeeli A N i
(a) 0 A
(b) dla kadej liczb naturalnej prawdziwa jest implikacja n A n

A,
to A = N,
gdzie n

oznacza nastpnik liczby naturalnej n.


26 Zasada indukcji zupenej
3.3 Zasada indukcji zupenej
Wrd wymienionych aksjomatw szczegln wag ma aksjomat pity, za pomoc ktrego
dowodzi si wikszoci twierdze o zbiorze N. Dowd taki skada si z dwch krokw:
podstawy indukcji , czyli stwierdzenia 0 A i kroku indukcyjnego, w ktrym pokazuje si,
e dla dowolnie wybranego n z prawdziwoci n A wynika prawdziwo n

A.
Z pomoc podanych wyej aksjomatw wprowadza si dalsze pojcia wystpujce w
arytmetyce liczb naturalnych, w szczeglnoci dodawanie, przyjmujc
n + 0 = n,
n +m

= (n +m)

,
dla dowolnych n, m N. Korzystajc z zasady indukcji mona w atwy sposb wykaza,
e tak okrelona suma n+m jest zdeniowana dla kadych dwch liczb naturalnych n, m.
Przyjmijmy oznaczenie 1 = 0

. Zauwamy, e n + 1 = n + 0

rwne jest z denicji


(n + 0)

, czyli n

. Zamiast n

bdziemy zatem pisa n + 1.


Zasad indukcji stosuje si najczciej w jednej z 2 nastpujcych postaci:
Twierdzenie 3.1. Jeeli jest wasnoci okrelon w zbiorze N, tak e
1. (0) (0 ma wasno ),
2. dla kadego n naturalnego prawdziwa jest implikacja (n) (n +1) (jeeli n ma
wasno , to ma j take n + 1),
to kada liczba naturalna ma wasno .
P r z y k a d 3.1. Pokaza, e obszary wyznaczone przed dowoln skoczon liczb prostych
na paszczynie mona pokolorowa dwoma kolorami tak, by adne dwa obszary o tym samym
kolorze nie miay wsplnego boku.
Dowd przeprowadzimy przez indukcj po liczbie prostych.
1. Podstawa indukcji. Przypadek n = 0 jest trywialny ca przestrze malujemy jednym
kolorem.
2. Krok indukcyjny. Zamy, e obszary wyznaczone przez n prostych daje si odpowiednio
pokolorowa. Wykonujemy to kolorowanie i rysujemy na paszczynie n +1-sz prost.
Jeeli pokrywa si ona z ktr z dotychczasowych, odpowiednie kolorowanie mamy
dane. W przeciwnym przypadku wyrniamy obszar znajdujcy si po jednej stronie
prostej i zmieniamy w nim kolorowanie na przeciwne (kolor pierwszy zastpujemy drugim
i odwrotnie).
3.3 Zasada indukcji zupenej 27
I
II
I
I > II
II
II > I
I> II
Jest jasne, e w po obu stronach dodanej prostej nie ma obszarw o tym samym kolorze
stykajcych si bokami. Jeeli wic na paszczynie istniej 2 obszary o wsplnym boku
i tym samym kolorze, to musza ona lee po przeciwnych stronach dodanej prostej,
a wsplny bok musi lee na tej prostej. Obszary takie jednak maj przeciwne kolory
(gdy zmienilimy je po jednej stronie prostej).
P r z y k a d 3.2. Pokaza, e n prostych przecina si na paszczynie w co najwyej
n(n1)
2
punktach.
1. Podstawa indukcji. Dwie proste przecinaj si w co najwyej 1 punkcie (1 =
2(21)
2
).
2. Krok indukcyjny. Zamy teraz, e n1 prostych przecina si w co najwyej
(n1)(n2)
2
punktach. Rysujemy n-ta prost. Nowe przecicia mogy powsta tylko w tych punktach,
w ktrych nowa prosta przecia si z pozostaymi. Tak wic n prostych przecina si w
co najwyej
(n 1)(n 2)
2
+n1 =
(n 1)(n 2) + 2(n 1)
2
=
(n 1)(n 2 + 2)
2
=
(n 1)n
2
punktach.
Jak widzimy z ostatniego przykadu za podstaw indukcji moemy wzi liczb a
wiksz od 0. Wwczas dowodzone twierdzenie jest prawdziwe z zbiorze N 0, 1, . . . , a
1 = a, a + 1, a + 2, . . ..
Twierdzenie 3.2. Jeeli jest wasnoci okrelon w zbiorze N, tak e
1. (0) (0 na wasno ),
2. dla kadej liczby naturalnej n z prawdziwoci (k) dla wszystkich k n wynika
(n + 1),
to kada liczba naturalna ma wasno .
P r z y k a d 3.3. Dany jest cig (a
n
) taki, e a
0
= 2, a
1
= 3, a
n+1
= 3a
n
2a
n1
oraz
b
n
= 2
n
+ 1. Pokaza, e dla kadego n naturalnego zachodzi a
n
= b
n
.
28 Zasada indukcji zupenej
1. Podstawa indukcji. atwo sprawdzi, e a
0
= b
0
i a
1
= b
1
.
2. Krok indukcyjny. Zamy, e odpowiednie wyrazy cigw (a
n
) i (b
n
) o indeksach nie-
wikszych od n s rwne, tzn. a
i
= b
i
dla i n. Pokaemy, e wynika z tego, e
a
n+1
= b
n+1
. Istotnie,
a
n+1
def.
= 3a
n
2a
n1
ind.
= 3b
n
2b
n1
def.
= 3(2
n
+ 1) 2(2
n1
+ 1) =
= 3 2
n
+ 3 2
n
2 = 2 2
n
+ 1 = 2
n+1
+ 1 =
= b
n+1
.
Na mocy zasady indukcji matematycznej stwierdzamy rwno cigw (a
n
) i (b
n
).
Zauwamy, e dla dowodu nie wystarcza twierdzenie 3.2. W kroku indukcyjnym odwou-
jemy si bowiem do wszystkich wyrazw cigw o indeksach mniejszych od n +1, a nie tylko
do wyrazu o indeksie n.
P r z y k a d 3.4. Wykaza, e formua (. . . ((p
1
p
2
) p
3
) . . . p
n1
) p
n
jest
faszywa dla dokadnie
2
n
(1)
n
3
wartociowa zmiennych p
1
, p
2
, . . . p
n
.
Dla n = 1 rozwaana formua ma posta p
1
i jest faszywa dla 1 =
2
1
(1)
1
3
wartociowa
zmiennych (mianowicie dla takiego wartociowania, ktre przypisuje zmiennej p
1
warto 0).
Zamy zatem, e formua (. . . ((p
1
p
2
) p
3
) . . . p
n2
) p
n1
jest faszywa dla
dokadnie
2
n1
(1)
n1
3
wartociowa zmiennych p
1
, p
2
, . . . p
n1
. Zauwamy, e implikacja
[(. . . ((p
1
p
2
) p
3
) . . . p
n1
)] p
n
jest faszywa wtedy i tylko wtedy, gdy jej poprzednik jest prawdziwy, a nastpnik faszywy.
Poprzednik jest prawdziwy dla tych wartociowa zmiennych p
1
, p
2
, . . . p
n1
, dla ktrych nie
jest faszywy, nastpnik za jest faszywy, gdy p
n
jest wartociowane na 0, a wic dla jednego
wartociowania. Rozwaana formua jest wic faszywa dla
1
_
2
n1

2
n1
(1)
n1
3
_
=
3 2
n1
2
n1
(1)(1)
n1
3
=
2
n
(1)
n
3
wartociowa zmiennych p
1
, p
2
, . . . p
n
, co naleao pokaza.
Z zasad indukcji rwnowana jest nastpujca
Twierdzenie 3.3 (Zasada minimum). W kadym niepustym zbiorze liczb natural-
nych istnieje element najmniejszy.
Rozdzia 4
Teoria zbiorw
Oj, czemu to zbir wszystkich zbiorw nie istnieje.
Oj byby to haas spory, gdyby zebra wszystkie zbiory.
Jan Alboszta
4.1 O potrzebie aksjomatyzacji teorii mnogoci
Teoria mnogoci zajmuje si oglnymi wasnociami zbiorw, bez wnikania w istot ele-
mentw, z ktrych si one skadaj. W pocztkowym okresie swojego rozwoju teoria mno-
goci posugiwaa si bliej nie sprecyzowanym, intuicyjnym pojciem zbioru. Wkrtce
jednak okazao si, e brak naleytych podstaw teorii mnogoci prowadzi do powstania
tzw. antynomii , tj. sprzecznoci, ktrych na gruncie przyjtej wczenie teorii nie potra-
ono wytumczy.
W szczeglnoci uwaano, e dla kadej wasnoci istnieje zbir, skadajcy si z
tych i tylko tych obiektw, ktre t wasno maj.
Rozwamy zbir, ktrego elementami s wszystkie zbiory nie bdce swoimi elemen-
tami:
Z = A: A / A.
Z okrelenia zbioru Z wynika, e
Z Z Z / Z.
Okrelenie zbioru Z prowadzi do sprzecznoci. Jej usunicie moliwe byo dopiero na
gruncie aksjomatycznej teorii mnogoci.
4.2 Aksjomaty teorii mnogoci
Za pojcia pierwotne przyjmujemy pojcie zbioru oraz przynalenoci elementu do zbioru.
Aksjomat rwnoci zbiorw. Jeeli zbiory A i B maj te same elementy, to zbiory A
i B s rwne.
A = B x. x A x B
Aksjomat sumy. Dla dowolnych zbiorw A i B istnieje zbir, ktrego elementami s
wszystkie elementy zbioru A i wszystkie elementy zbioru B, i ktry nie zawiera
innych elementw.
x. x A B x A x B
30 Teoria zbiorw
Aksjomat rnicy. Dla dowolnych zbiorw A i B istnieje zbir, ktrego elementami s
te elementy zbioru A, ktre nie s elementami zbioru B, i ktry nie zawiera innych
elementw.
x. x A B x A x / B
Aksjomat istnienia. Istnieje co najmniej jeden zbir.
Aksjomat wyrniania. Dla dowolnego zbioru A i formuy zdaniowej istnieje zbir
elementw A, ktre speniaj t formu:
x A: (x).
Powyszy zbir aksjomatw nie wystarcza dla potrzeb teorii mnogoci. Nie bdziemy
jednak wnika z aksjomatyk teorii mnogoci, dla potrzeb rozwaa w tej pracy podany
zbir aksjomatw (uzupeniony w dalszych rodziaach o 2 nastpne) jest bowiem wystar-
czajcy.
4.3 Wasnoci zbiorw
Korzystajc z podanych aksjomatw moemy zdeniowa pojcie zawierania zbiorw.
Denicja 4.1. (Zawieranie zbiorw) Dla dowolnych zbiorw A, B:
A B A B = B.
System aksjomatw deniuje si tak, by by on jak najmniejszy. Z zwizku z tym de-
nicje opierajce si bezporednio na aksjomatach s nieczytelne i niepraktyczne. Niedo-
godnoc t wyeliminujemy wyprowadzajc z aksjomatw wszystkie potrzebne zalenoci.
Na pocztek zauwamy, e
A B = B x. [x A B x B]
x. [(x A x B) x B]
x. (x A x / B)
x. [x / A x B]
x. [x A x B],
skd:
A B x.(x A x B). (1)
Niech A B i B A. Na mocy (1) zaoenie to jest rwnowane formule
x.(x A x B) x.(x B x A)] x.(x A x B)
A = B
Tak wic dwa zbiory s rwne wtedy, gdy s nawzajem swoimi podzbiorami:
A = B A B B A
Denicja 4.2. (Iloczyn zbiorw) Iloczynem zbiorw A, B bdziemy nazywa zbir A
B = A (A B).
atwo dowie, e
x. [x A B x A x B]
4.3 Wasnoci zbiorw 31
Denicja 4.3. (Zbir pusty) Zbiorem pustym bdziemy nazywa zbir A A dla wy-
branego zbioru A.
Aksjomat istnienia stwierdza, e istnieje co najmniej jeden zbir. Nazwijmy go A. Wobec
aksjomatu rnicy istnieje zbir A A, speniajcy warunek:
x. x A A x A x / A
Prawy czon powyszej rwnowanoci jest zdaniem faszywym dla kadego x, zatem
zastpujc zapis A A symbolem otrzymujemy
x. x /
Jeeli A B = mwimy, e zbiory A i B s rozczne.
P r z y k a d 4.1. Rozwamy nastpujce zadanie: rozwiza rwnanie
x
2
+ 1 = 0.
Co robi przecitny licealista? Oblicza wyrnik trjmianu x
2
+ 1, stwierdza, e jest on
ujemny, tak wic zbir rozwiza rwnania jest pusty, po czym formuuje odpowied: x .
Czy poda poprawn odpowied? Nie! Jakkolwiek rwnanie to w istocie nie ma pierwiastkw
rzeczywistych, odpowied taka jest bdna, poniewa jest zdaniem faszywym. Istotnie, w
wietle tego, comy wyej zauwayli, dla kadego x zdanie
x
jest zdaniem faszywym.
Zbiory maj wiele ciekawych wasnoci.
P r z y k a d 4.2. Dla dowolnego zbioru A
A
Istotnie, z wasnoci (1)
A x. x x A.
Poprzednik implikacji x x A jest zawsze faszywy, tak wic implikacja ta jest
prawdziwa dla dowolnego x, wobec czego zachodzi teza.
P r z y k a d 4.3. Wykaemy, e
A (B C) = (A B) (A C).
Na mocy aksjomatu rwnoci zbiorw wystarczy pokaza, e
x. [x A (B C) x (A B) (A C)]
Z denicji rnicy i wanoci iloczynu zbiorw:
x A (B C) x A (x (B C)) x A (x B x C)
Z prawa de Morgana (a b) a b:
x A (x B x C) x A (x / B x / C),
nastpnie z rozdzielnoci alternatywy wzgldem koniunkcji:
x A (x / B x / C) (x A x / B) (x A x / C),
32 Teoria zbiorw
z denicji rnicy
(x A x / B) (x A x / C) (x A B) (x A C)
i sumy zbiorw
(x A B) (x A C) x (A B) (A C)
Przechodzc od x A(BC) przez cig rwnowanoci doszlimy do x (AB)(AC),
nie zakadajc niczego o x. Pokazalimy zatem, e dla dowolnego x formuy te s rwnowane,
co koczy dowd.
4.4 Dopenienie zbioru
Ograniczymy si do rozwaania takich zbiorw, ktre s podzbiorami pewnego ustalonego
zbioru, zwanego przestrzeni.
Aksjomat wyrniania Dla dowolnego zbioru A i kadej funkcji zdaniowej , ktrej
zakresem zmiennoci jest A, istnieje zbir tych i tylko tych elementw A, ktre
speniaj t funkcj zdaniow:
x A: (x)
Denicja 4.4. Dopenieniem zbioru A w przestrzeni X (A X) nazywamy zbir X A
i oznaczamy symbolem A

.

A
A
X
P r z y k a d 4.4. Rozwamy przestrze liczb rzeczywistych. Dopenieniem zbioru Q
liczb wymiernych jest zbir liczb niewymiernych IQ = R Q. Dopenieniem zbioru 1, 2 w
przestrzeni 1, 2, 3, 4, 5 jest zbir 3, 4, 5 = 1, 2, 3, 4, 5 1, 2.
4.5 Operacje nieskoczone na zbiorach
Denicja 4.5. Niech X ,= bdzie dowoln przestrzeni, R rodzin wszystkich pod-
zbiorw przestrzeni X (rodzina zbiorw to nic innego jak zbir zbiorw; okrelenie takie
wprowadza si z powodw jzykowych), a S ,= dowolnym zbiorem. Funkcj f: S R
bdziemy nazywa indeksowan rodzin zbiorw.
Zbir S moe by nieskoczony. Niech A
s
= f(s) dla s S. Funkcj f bdziemy oznacza
symbolem (A
s
)
sS
.
P r z y k a d 4.5. Wemy zbir S = 2, 3, 5, 7. Niech R bdzie rodzin wszystkich
podzbiorw zbioru N liczb naturalnych oraz f: S R niech bdzie dana wzorem
f(s) = A
s
= n N: s[n.
4.5 Operacje nieskoczone na zbiorach 33
Wwczas (A
s
)
sS
jest (skoczon) rodzin indeksowan nastpujcych zbiorw:
A
2
= 2, 4, 6, 8, . . .
A
3
= 3, 6, 9, 12, . . .
A
5
= 5, 10, 15, 20, . . .
A
7
= 7, 14, 21, 28, . . .
P r z y k a d 4.6. Wemy S = N. Niech R bdzie rodzin wszystkich podzbiorw zbioru
R liczb rzeczywistych oraz f: S R niech bdzie dana wzorem
f(s) = A
s
= x R: x
2
< s.
Wwczas (A
s
)
sS
jest (nieskoczon) rodzin indeksowan podzbiorw zbioru liczb rze-
czywistych:
A
1
= x R: x
2
< 1 = (1, 1)
A
2
= x R: x
2
< 2 = (

2,

2)
.
.
.
Denicja 4.6. Niech (A
s
)
sS
bdzie dowoln indeksowan rodzin podzbiorw prze-
strzeni X. Sum zbiorw A
s
, s S, nazywamy zbir

sS
A
s
, do ktrego naley kady
element przestrzeni X nalecy do przynajmniej jednego ze zbiorw A
s
, s S.
Symbolicznie:
x
_
sS
A
s
s. x A
s
W przypadku S = N,
zamiast
_
nN
A
n
piszemy

_
n=0
A
s
.
Jeeli S = 1, 2, . . . , n, to rodzina (A
s
)
sS
jest rwna A
1
, A
2
, . . . , A
n
, a suma

sS
A
s
jest rwna sumie A
1
A
2
A
n
, gdzie jest zwykym symbolem dodawania
zbiorw. Tak wic pojcie sumy indeksowanej rodziny zbiorw jest rozszerzeniem pojcia
zwykej sumy zbiorw na przypadek, gdy dodajemy nieskoczenie wiele zbiorw.
P r z y k a d 4.7. Niech (A
s
)
sS
bdzie indeksowan rodzin zbiorw z przykadu (4.5).
Wwczas
_
sS
A
s
= A
1
A
2
A
3
A
4
= n N: n dzieli si przez 2, 3, 5 lub 7
Dla rodziny zdeniowanej w przykadzie (4.6) mamy
_
sS
A
s
= R
34 Teoria zbiorw
Denicja 4.7. Niech (A
s
)
sS
bdzie dowoln indeksowan rodzin podzbiorw prze-
strzeni X. Iloczynem zbiorw A
s
, s S, nazywamy zbir

sS
A
s
, do ktrego naley
kady element przestrzeni X nalecy do kadego ze zbiorw A
s
, s S.
Symbolicznie:
x

sS
A
s
s. x A
s
W przypadku S = N,
zamiast

nN
A
n
piszemy

n=0
A
s
.
Jeeli S = 1, 2, . . . , n, to rodzina (A
s
)
sS
jest rwna A
1
, A
2
, . . . , A
n
, iloczyn

sS
A
s
jest rwny iloczynowi A
1
A
2
A
n
, gdzie jest zwykym symbolem
iloczynu zbiorw. Tak wic pojcie iloczynu indeksowanego rodziny zbiorw jest rozsze-
rzeniem pojcia zwykego iloczynu zbiorw na przypadek, gdy mnoymy nieskoczenie
wiele zbiorw.
P r z y k a d 4.8. Niech (A
s
)
sS
bdzie indeksowan rodzin zbiorw z przykadu (4.5).
Wwczas

sS
A
s
= A
1
A
2
A
3
A
4
= n N: n dzieli si przez 2, 3, 5 i 7
Dla rodziny zdeniowanej w przykadzie (4.6) mamy

sS
A
s
= (1, 1)
P r z y k a d 4.9. Wykaza, e jeli A
0
A
1
. . . A
n
. . . i B
0
B
1
. . . B
n
. . .,
czyli (A
n
)
nN
i (B
n
)
nN
s zstpujcymi cigami zbiorw, to

n=0
(A
n
B
n
) =

n=0
A
n

n=0
B
n
Niech L oznacza lew, a P praw stron powyszej rwnoci. Pokaemy, e L P i
P L (a wic L=P).
1. P L x. x P x L.
x P x

n=0
A
n

n=0
B
n
x

n=0
A
n
x

n=0
B
n

(n N. x A
n
) (n N. x B
n
)
(n N. x A
n
x B
n
) n N. x (A
n
B
n
)
x

n=0
A
n
B
n
x L
2. L P x. x L x P.
x L x

n=0
(A
n
B
n
) n N. x A
n
B
n
n N. (x A
n
x B
n
) (2)
4.5 Operacje nieskoczone na zbiorach 35
Rozpatrzmy teraz 2 przypadki:
a) n N. x A
n
; wwczas x

n=0
A
n
, na mocy A AB mamy x

n=0
A
n

n=0
B
n
, skd x P,
b) n
0
N. x / A
n
0
; poniewa (A
n
)
nN
jest zstpujc rodzin zbiorw mamy
n > n
0
. x / A
n
(gdyby istniao n
1
> n
0
takie, e x / A
n
0
i x A
n
1
, to A
n
0
A
n
1
i rodzina (A
n
)
nN
nie
byaby zstpujca); wobec (2) musi by
n > n
0
. x B
n
;
poniewa B
n
0
B
n
0
1
. . . B
1
, zachodzi
n N. x B
n
x

n=0
B
n
x

n=0
B
n

n=0
A
n

x P
Stwierdzenie to koczy dowd. Zauwamy, e w punkcie 1. nie korzystalimy z faktu,
e dane s zstpujce cigi zbiorw. Tak wic dla dowolnych rodzin zbiorw (A
n
)
nN
i
(B
n
)
nN
zachodzi:

n=0
A
n

n=0
B
n

n=0
(A
n
B
n
)
P r z y k a d 4.10. Niech A
n
: n N) bdzie cigiem skoczonych podzbiorw zbioru X
takim, e A
n
1
A
n
k
,= dla dowolnych n
1
, . . . , n
k
N. Pokaza, e

i=0
A
i
,= .
D o w d (nie wprost): Moemy przyj, ze zbiory A
i
(i N) s niepuste (w przeciwnym
wypadku

i=0
A
i
= ). Zamy nie wprost, e

i=0
A
i
= .
Wwczas
x X. x /

i=0
A
i
x X. i N. x / A
i
co oznacza, e dla kadego elementu x przestrzeni X istnieje co najmniej jeden zbir A
i
(i N), do ktrego element ten nie naley. Bdziemy oznacza go A
x
.
Wemy dowolny spord zbiorw A
i
, np. A
j
(j N). Zbir ten jest skoczony, zatem
A
j
= x
j
1
, x
j
2
, . . . , x
jn

Zgodnie z tym, co zauwaylimy wczeniej, istnieje zbir A


x
j
1
taki, e x
j
1
/ A
x
j
1
, A
x
j
2
taki,
e x
j
2
/ A
x
j
2
itd. Rozwamy teraz nastpujcy przekrj:
A = A
j
A
x
j
1
A
x
j
2
A
x
jn
Jeli x naley do zbioru A, to naley do kadego ze zbiorw A
j
, A
x
j
1
, A
x
j
2
, . . . , A
x
jn
, w
szczeglnoci za do A
j
:
x A x A
j
(x = x
j
1
x = x
j
2
. . . x = x
jn
)
Ale x
j
i
/ A
x
j
i
(dla i = 1, 2, . . . , n). Oznacza to, e nie istnieje element przestrzeni X nale-
cy do kadego spord krojonych zbiorw, tak wic przekrj A jest zbiorem pustym, co jest
sprzeczne z niepustoci A
n
1
A
n
k
dla dowolnych n
1
, . . . , n
k
N. Otrzymana sprzecz-
no wynika z zaoenia

i=0
A
i
= . Musimy je zatem odrzuci jako faszywe, dowodzc
tym samym tezy.
36 Teoria zbiorw
4.6 Zbir potgowy
Aksjomat zbioru potgowego Dla kadego zbioru X istnieje rodzina zbiorw, ktrej
elementami s wszystkie podzbiory zbioru X i tylko one. Nazywamy j zbiorem
potgowym zbioru X i oznaczamy przez T(X) (rzadziej 2
X
).
T(X) = A: A X
4.7 Wzr wcze i wycze
A B\ A
B
AB
B = (B A) (B A). Zbiory (B A) i (A B) s rozczne. Zatem
[B[ = [B A[ +[A B[ (3)
[A B[ = [A (B A)[
= [A[ +[B A[ (zbiory A i (B A) s rozczne) (4)
= [A[ +[B[ [A B[ (z rwnoci (3))
[A B C[ = [A (B C)[
= [A[ +[B C[ [A (B C)[ z (4)
= [A[ +[B[ +[C[ [B C[ [(A B) (A C)[ z (4)
= [A[ +[B[ +[C[ [B C[ ([A B[ +[A C[ [A B C[) z (4)
= [A[ +[B[ +[C[ [A B[ [B C[ [A C[ +[A B C[)
Powysze rwnoci pozwalaj oblicza moc przecicia dwch lub trzech zbiorw. Roz-
szerzymy je teraz na przypadek n zbiorw.
Niech n oznacza zbir 1, 2, . . . , n. Wemy dowolny podzbir zbioru 2
n+1
wszystkich
podzbiorw zbioru n + 1. Moliwe s 2 przypadki: podzbir ten albo zawiera n +1, albo
nie. Niech zatem P
1
oznacza rodzin wszystkich podzbiorw 2
n+1
niezawierajcych n+1,
a P
2
rodzin wszystkich podzbiorw 2
n+1
zawierajcych n + 1. Mamy:
2
n+1
= P
1
P
2
,
gdzie P
1
P
2
= .
Zauwamy, e kady zbir A P
2
jest postaci A
1
n + 1, gdzie A
1
P
1
.
Dowiedziemy teraz nastpujcej zasady wcze-wycze:
[
n
_
i=1
A
i
[ =
n

j=1

I={1,2,...,n}
|I|=j
(1)
j+1
[

iI
A
i
[
Dla studenta pierwszego roku zapis ten zwykle jest szokujcy. Sprbujmy nieco go roz-
jani. Rozpatrzmy w tym celu cz wspln pewnej liczby zbiorw spord A
1
, A
2
, . . . , A
n
.
Niech to bdzie np. A
1
A
2
A
5
. Zamy, e chcielibymy zapisa ten przekrj w prost-
szej postaci, bez uycia symbolu iloczynu zbiorw. Mona to zrobi np. wypisujc indeksy
4.7 Wzr wcze i wycze 37
zbiorw stanowicych czynniki iloczynu; w naszym przykadzie otrzymamy 1, 2, 5. Za-
uwamy, e kademu iloczynowi odpowiada dokadnie jeden taki zbir oraz kademu zbio-
rowi odpowiada dokadnie jeden iloczyn (z dokadnoci do kolejnoci czynnikw). Jeli
rozpatrzymy wic wszystkie podzbioru zbioru 1, 2, . . . , n i odpowiadajce im przekroje,
mamy pewno, e nie opucilimy adnego przekroju. I to wanie oznacza powyszy za-
pis: bierzemy po kolei podzbiory zbioru n majce 1 element, 2 elementy itd. i rozwaamy
odpowiadajce im przekroje majce 1 czynnik, 2 czynniki itd. Podzbioru majcego 0 ele-
mentw, a wic zbioru pustego, nie rozwaamy, bo jego wkad do sumy wynosi 0. Zasada
wcze i wycze mwi wic, e aby obliczy moc przekroju n zbiorw, naley doda
moce wszystkich moliwych przekrojw tych zbiorw, przy czym jeeli liczba czynnikw
przekroju jest parzysta naley wzi jego moc ze znakiem ujemnym (co jeszcze inaczej
mona wysowi mwic, e naley doda do siebie moce przekrojw o nieparzystej liczbie
czynnikw, a od otrzymanej sumy odj moce przekrojw o parzystej liczbie czynnikw).
Niech (n) oznacza, e dowodzona zasada wcze-wycze jest prawdziwa dla do-
wolnych n zbiorw. Pokaemy teraz indukcyjnie, e (n) jest prawdziwe dla kadego
n N.
1. (1)

n
j=1

I={1,2,...,n}
|I|=j
(1)
j+1
[

iI
A
i
[ = (1)
2
[A
1
[ = [A
1
[ = [

1
i=1
A
i
[
2. (n) (n + 1)
[
n+1
_
i=1
A
i
[ = [
_
n
_
i=1
A
i
_
A
n+1
[ = [
n
_
i=1
A
i
[ +[A
n+1
[ [
_
n
_
i=1
A
i
_
A
n+1
[ =
= [
n
_
i=1
A
i
[ +[A
n+1
[ [
n
_
i=1
(A
i
A
n+1
)[
Korzystajc z zaoenia indukcyjnego i faktu [[ = 0:
[
n+1
_
i=1
A
i
[ = [[ +
n

j=1

I={1,2,...,n}
|I|=j
(1)
j+1
[

iI
A
i
[+
. .
P
1
+[A
n+1
[ +
n

j=1

I={1,2,...,n}
|I|=j
(1)
j
[

iI
A
i
A
n+1
[
. .
P
2
=
=
n+1

j=1

I={1,2,...,n+1}
|I|=j
(1)
j+1
[

iI
A
i
[
Zauwamy, e dwa pierwsze wyrazy powyszej sumy pochodz z sumowania mo-
cy wszystkich przekrojw nie zawierajcych A
n+1
, natomiast pozostae dwa z
sumowania mocy przekrojw zawierajcych A
n+1
. Odpowiada to zbiorom P
1
i P
2
opisanym wyej i dowodzi, e sumujemy moce wszystkich moliwych przekrojw
zbiorw A
1
, A
2
, . . . , A
n
, A
n+1
(z waciwym znakiem). Stwierdzenie to koczy do-
wd.
38 Teoria zbiorw
Rozdzia 5
Relacje
5.1 Para uporzdkowana
Denicja 5.1. Majc dane a i b moemy utworzy par a, b), o poprzedniku a i nastp-
niku b. Dwie pary s rwne, wtedy, gdy maja rwne poprzedniki i rwne nastpniki:
a, b) = c, d) (a = c) (b = d) (1)
Para tym rni si od zbioru 2-elementowego, e jest uporzdkowana, tj. wiadomo, ja-
ka jest kolejno jej skadnikw, czego nie mona powiedzie o zbiorze. Mona jednak
zdeniowa par w jzyku teorii zbiorw, przyjmujc
a, b) = a, a, b.
Para taka spenia warunek (1), ponadto nie wymaga wprowadzania nowego pojcia.
5.2 Iloczyn kartezjaski
Denicja 5.2. Iloczynem kartezjaskim zbiorw X i Y nazywamy zbir X Y wszyst-
kich par uporzdkowanych x, y), takich e x X i y Y :
X Y = x, y): x X y Y
P r z y k a d 5.1. Niech X = 1, 2 i Y = a, b, c.
X Y = 1, a), 1, b), 1, c), 2, a), 2, b), 2, c)
Zbir liczb wymiernych Q jest podzbiorem produktu ZN (nie jest mu rwny, gdy
1
1
=
2
2
,
a 1, 1) , = 2, 2)). Zbir liczb zespolonych C jest produktem RR.
5.3 Produkt uoglniony
Produkt kartezjaski dwch zbiorw w sposb naturalny rozszerza si na produkt dowol-
nej rodziny zbiorw (A
s
)
sS
. Dla naszych potrzeb wystarcza ograniczy si do przypadku,
gdy S = 1, 2, . . . , n.
Pojcie pary uoglnimy na cigi dowolnej, skoczonej dugoci. Zaoymy, e ntka
uporzdkowana a
1
, a
2
, . . . , a
n
) jest pojcie pierwotnym oraz przyjmiemy:
a
1
, a
2
, . . . , a
n
) = b
1
, b
2
, . . . , b
n
) a
1
= b
1
a
2
= b
2
. . . a
n
= b
n
.
40 Relacje
atwo ju teraz poda denicj pojcia produktu n zbiorw:
X
1
X
2
. . . X
n
= x
1
, x
2
, . . . , x
n
): x
1
X
1
, x
2
X
2
, . . . , x
n
X
n
.
Zauwamy jeszcze, e n-tk uporzdkowan mona zdeniowa za pomoc pojcia pary:
krotka dwuelementowa jest par, natomiast krotka n+1-elementowa jest par zoon z
pierwszego elementu i krotki n-elementowej:
x
1
, x
2
) = x
1
, x
2
)
x
1
, x
2
, . . . x
n+1
)
. .
n+1tka
= x
1
, x
2
, . . . x
n+1
)
. .
ntka
)
P r z y k a d 5.2. Przestrze euklidesowa jest produktem R
3
.
5.4 Relacje
Denicja 5.3. Dowolny podzbir R X
1
X
2
. . . X
n
iloczynu kartezjaskiego
zbiorw X
1
, X
2
, . . ., X
n
nazywamy relacj n-argumentow. Dowolny podzbir iloczynu
kartezjaskiego dwch zbiorw nazywamy relacj binarn.
Jeli a, b) R, to mwimy, e elementy a i b s ze soba w relacji R. Zamiast pisa
a, b) R, piszemy te niekiedy aRb. Podzbiory A
2
s binarnymi relacjami na zbiorze A.
P r z y k a d 5.3. Jedn z podstawowych wasnoci liczb naturalnych jest wasno bycia
liczba pierwsz. Jeeli p i p + 2 s liczbami pierwszymi, to liczby p i p + 2 s bliniacze.
Tak wic bliniacze s liczby 3 i 5, 5 i 7, 11 i 13 itd. Wasno bycia liczbami bliniaczymi
przysuguje zatem nastpujcym parom
3, 5), 5, 7), 11, 13), . . .
Oglnie wasno bycia liczbami bliniaczymi przysuguje kadej parze liczb naturalnych
p, p+2), takiej e p i p+2 s liczbami pierwszymi. Relacja ta jest zatem wasnoci elementw
produktu kartezjaskiego NN.
Denicja 5.4. Zbir poprzednikw par uporzdkowanych x, y) nalecych do relacji
binarnej R nazywamy dziedzin tej relacji i oznaczamy symbolem Dom(R). Symbolicznie,
dla x X, R (X Y ):
x Dom(R) y Y. xRy,
Przeciwdziedzin relacji R X Y nazywamy zbir nastpnikw par uporzdkowanych
tworzcych t relacj i oznaczamy symbolem Dom

(R). Symbolicznie, dla x X, R


(X Y ):
y Dom

(R) x X. xRy.
P r z y k a d 5.4. Niech A = 2, 3, 5, B = 4, 6, 7 i dla relacji R A B niech
speniony bdzie warunek
a, b) R a[b i a A, b B.
Wwczas
Dom(R) = 2, 3
Dom

(R) = 4, 6
5.5 Zoenie relacji. Relacja odwrotna 41
5.5 Zoenie relacji. Relacja odwrotna
Denicja 5.5. Dane s relacje P AB i Q B C. Relacja
PQ = a, c) : b. B (aRb bRc) AC
gdzie a A, c C, nazywa si zoeniem relacji P i Q.
P r z y k a d 5.5. Niech A = 1, 2, 3, B = 2, 6, C = 2, 3, 4, P AB = a, b): b =
2a, Q B C = b, c): c[b. Wwczas PQ = 1, 2), 3, 2), 3, 3). Przykadowo, para
1, 2) naley do PQ, poniewa dla b = 2 B mamy 1, b) = 1, 2) P i b, 2) = 2, 2) Q.
Denicja 5.6. Relacja
P
1
= b, a): a, b) P B A
gdzie P A B, a A, b B, nazywa si relacj odwrotn do P.
P r z y k a d 5.6. Rozwamy relacje z przykadu (5.5):
P = 1, 2), 1, 3) skd P
1
= 2, 1), 3, 1),
Q = 2, 2), 2, 6), 3, 6) skd Q
1
= 2, 2), 6, 2), 6, 3).
Twierdzenie 5.7. Dla dowolnych relacji T AB, S B C i R C D zachodzi:
T(SR) = (TS)R (2)
(SR)
1
= R
1
S
1
(3)
Udowodnimy rwno (3). Niech a A, c C.
c, a) S
1
R
1
b B. c, b) S
1
b, a) R
1

b B. b, c) S a, b) R
b B. a, b) R b, c) S
a, c) RS c, a) (RS)
1
Na mocy zasady ekstensjonalnoci stwierdzamy (SR)
1
= R
1
S
1
.
5.6 Rodzaje relacji
Denicja 5.8. Relacj binarn R X X nazywamy zwrotn, jeli
x X. xRx.
P r z y k a d 5.7. Relacja identycznoci = na dowolnym, niepustym zbiorze X jest relacj
zwrotn, kady bowiem element x jest tosamy sam ze sob:
x X. x = x.
Relacja podzielnoci [ w zbiorze liczb naturalnych jest relacj zwrotn, bowiem kada
liczba naturalna dzieli sama siebie:
n N. n[n.
42 Relacje
Denicja 5.9. Relacj binarn R X X nazywamy przeciwzwrotn, jeli
x X. (xRx).
P r z y k a d 5.8. Relacja mniejszoci < w zbiorze liczb rzeczywistych jest relacj przeciw-
zwrotn, bowiem adna liczba nie jest mniejsza od samej siebie:
n N. (n < n).
Denicja 5.10. Relacj binarn R X X nazywamy symetryczn, jeli
x, y X. xRy yRx.
P r z y k a d 5.9. Relacja identycznoci = na dowolnym, niepustym zbiorze X jest relacj
symetryczn, mamy bowiem
x, y X. x = y y = x.
Denicja 5.11. Relacj binarn R X X nazywamy przeciwsymetryczn, jeli
x, y X. xRy (yRx).
P r z y k a d 5.10. Relacja mniejszoci < w zbiorze liczb rzeczywistych jest relacj
przeciwsymetryczn, bowiem warunki x < y i y < x wzajemnie si wykluczaj:
x, y N. x < y (y < x).
Denicja 5.12. Relacj binarn R X X nazywamy sabo antysymetryczn, jeli
x, y X. (xRy yRx) x = y
P r z y k a d 5.11. Relacja niewikszoci w zbiorze liczb rzeczywistych jest relacj sabo
antysymetryczn:
x, y N. x y x y x = y.
Denicja 5.13. Relacj binarn R X X nazywamy przechodni, jeli
x, y, z X. (xRy yRz) xRz
P r z y k a d 5.12. Relacja identycznoci = na dowolnym, niepustym zbiorze X jest relacj
przechodni, mamy bowiem
x, y, z X. (x = y y = z) x = z.
Relacja podzielnoci [ w zbiorze liczb naturalnych jest relacj przechodni, gdy dla do-
wolnych liczb naturalnych p, q, r jeeli p dzieli q, a q dzieli r, to take p dzieli r:
p, q, r N. p[q q[r p[r.
Rozwaania w tym paragrae podsumowuje tabela 5.1.
5.7 Funkcje jako relacje 43
Nazwa relacji warunek (R X X)
zwrotna x. xRx
przeciwzwrotna x. (xRx)
symetryczna x, y X. xRy yRx
przeciwsymetryczna x, y X. xRy (yRx)
sabo antysymetryczna x, y X. (xRy yRx) x = y
przechodnia x, y, z X. (xRy yRz) xRz
Tabela 5.1: Rodzaje relacji
5.7 Funkcje jako relacje
Denicja 5.14. Relacj f XY nazywamy funkcj, jeeli dla kadego x X istnieje
dokadnie jeden element y, taki e x, y) f, tj.:
x X. y Y. x, y) f (4)
x X. y
1
, y
2
Y. x, y
1
) f x, y
2
) f y
1
= y
2
(5)
Warunek (4) zapewnia, e wartoci funkcji jest okrelona dla kadego elementu x X (a
wic X jest dziedzin relacji f), natomiast rwno (5) gwarantuje, e dowolny element
x dziedziny X jest w relacji f z co najwyej jednym elementem y zbioru Y .
Czsto zamiast f X Y piszemy f: X Y , za jeli para x, y) f, mwimy, e
y jest wartoci funkcji f dla argumentu x i piszemy y = f(x). Zbir wszystkich funkcji
ze zbioru X w Y oznaczamy Y
X
. Symbolicznie
Y
X
= f takich e f: X Y .
P r z y k a d 5.13. Niech X, Y = 1, 2, 3, 4, 5, a relacja R
i
X Y , i 1, 2, 3,
niech bdzie okrelona za pomoc nastpujcych tabelek (para x, y) jest w relacji R
i
, jeli
na skrzyowaniu wiersza x i kolumny y w tabeli i wystpuje krzyyk):
R
1
1 2 3 4 5
1
2
3
4
5
Relacja R
1
nie jest funkcj, bo nie istnieje y Y , takie e 4, y) R
1
(innymi sowy nie
jest okrelona wartoci funkcji dla argumentu 4).
R
2
1 2 3 4 5
1
2
3
4
5
Relacja R
2
nie jest funkcj, bo istniej x X, y
1
, y
2
Y (rwne odpowiednio 2, 3 i 5),
takie e x, y
1
) R
2
, x, y
2
) R
2
i y
1
,= y
2
(mwic niecile relacja R
2
ma dwie wartoci
dla argumentu rwnego 2).
Jeeli usuniemy krzyyk z przecicia drugiego wiersza i pitej kolumny (czyli usuniemy
par 2, 5) z relacji R
2
), otrzymamy relacj R
3
bdc funkcj.
44 Relacje
R
3
1 2 3 4 5
1
2
3
4
5
Denicja 5.15. Relacj f XY speniajc jedynie drugi warunek z denicji funkcji,
tj. tak e
x X. y
1
, y
2
Y. x, y
1
) f x, y
2
) f y
1
= y
2
nazywamy funkcj czciow.
P r z y k a d 5.14. Relacja R
1
z przykadu (5.13) jest funkcj czciow, gdy mwic
niecile co prawda nie przyporzdkowuje wartoci kademu elementowi x X, ale jeeli
ju przyporzdkowuje, to jest to dokadnie jedna warto.
5.8 Odwzorowanie wzajemnie jednoznaczne
Denicja 5.16. Funkcja f: X Y jest rnowartociowa (jest injekcj), jeeli
x
1
, x
2
X. f(x
1
) = f(x
2
) x
1
= x
2
(6)
Denicja 5.17. Funkcja f: X Y jest na (jest surjekcj), jeeli
y Y x X. y = f(x) (7)
Denicja 5.18. Funkcja jest odwzorowaniem wzajemnie jednoznacznym (jest bijekcj),
jeeli jest rnowartociowa i na.
P r z y k a d 5.15. Funkcja f: N N, dana wzorem
f(n) = 2n
jest rnowartociowa oraz jest na zbir liczb parzystych (nie jest na zbir liczb natu-
ralnych). Dla dowodu rnowartociowoci wemy dowolne n
1
, n
2
N i zamy f(n
1
) =
f(n
2
) 2n
1
= 2n
2
n
1
= n
2
. Funkcja jest na zbir liczb parzystych, gdy dla ka-
dej liczby parzystej, a wic postaci 2n potramy wskaza argument x taki, e f(x) = 2n
(f(x) = 2n 2x = 2n x = n N). Funkcja nie jest na zbir N, bo np. nie istnieje
takie x N, by f(x) = 5 2x = 5 x =
5
2
/ N.
Wniosek: funkcja f jest wzajemnie jednoznacznym odwzorowaniem zbioru liczb natural-
nych na parzyste.
5.9 Zoenie funkcji. Funkcja odwrotna.
Twierdzenie 5.19. Jeli f: X Y oraz g: Y Z s funkcjami, to relacja gf X Z
bdca ich zoeniem i zwana superpozycj funkcji f i g jest funkcj z X w Z. Dla
x X
(gf)(x) = g(f(x)).
Superpozycj (zoenie) funkcji f i g oznaczamy rwnie symbolem g f.
Jeeli funkcje f i g s rnowartociowe, to funkcja gf jest rnowartociowa. Jeeli
f i g s na, to funkcja gf jest na.
5.9 Zoenie funkcji. Funkcja odwrotna. 45
Twierdzenie 5.20. Skadanie funkcji jest dziaaniem cznym, tj. dla dowolnych funkcji
f: X Y , g: Y Z i h: Z W:
h (g f) = (h g) f.
Twierdzenie to wynika z faktu, e skadanie relacji jest dziaaniem acznym.
Relacj odwrotn do funkcji (relacji) f oznaczamy f
1
. Zauwamy, e relacja f
1
nie
musi by funkcj!
Twierdzenie 5.21. Relacja odwrotna f
1
jest funkcj wtedy i tylko wtedy, gdy f jest
bijekcj.
Dowd:
1. f
1
jest funkcj f jest rnowartociowa i na
Zamy nie wprost, e f nie jest rnowartociowa. Wwczas istniej x
1
, x
2
, y takie
e x
1
,= x
2
i
x
1
, y) f x
2
, y) f.
Wwczas
y, x
1
) f
1
y, x
2
) f
1
.
Poniewa x
1
,= x
2
, relacja f
1
nie spenia warunku (5) denicji funkcji, co stoi w
sprzecznoci z zaoeniem, e f
1
jest funkcj. Do sprzecznoci tej doprowadzio
zaoenie, e f nie jest rnowartociowa. Zatem f musi by rnowartociowa.
Podobnie zamy, e f nie jest na. Wwczas istnieje y, takie e
x. x, y) / f
Wwczas
x. y, x) / f
1
A zatem nie jest okrelona wartoci funkcji f
1
dla argumentu y, relacja f
1
nie
spenia warunku (4) denicji funkcji, co stoi w sprzecznoci z zaoeniem, e f
1
jest funkcj. Do sprzecznoci tej doprowadzio zaoenie, e f nie jest na. Zatem
f musi by na.
2. f jest rnowartociowa i na f
1
jest funkcj
Mona pokaza, e
jeeli f jest na, to f
1
spenia pierwszy warunek denicji funkcji,
jeeli f jest rnowartociowa, to f
1
spenia drugi warunek denicji funkcji.
Dowd ze wzgldu na jego elementarny charakter oraz bliniacze podobiestwo z
przedstawionym wyej pomijamy.
Twierdzenie 5.22. Funkcja f
1
odwrotna do f (jeeli istnieje) jest rnowartociowa i
na.
Dla dowodu zamy, e f
1
nie jest rnowartociowa. Wwczas
y
1
, y
2
Y x X. y
1
,= y
2
y
1
, x) f
1
y
2
, x) f
1

y
1
, y
2
Y x X. y
1
,= y
2
x, y
1
) f x, y
2
) f.
46 Relacje
Otrzymana sprzeczno z drugim warunkiem denicji funkcji (f jest funkcj!) dowodzi
tezy.
Podobnie, zamy, e f
1
nie jest na. Wwczas
x Xy Y. y, x) / f
1

x Xy Y. x, y) / f
Otrzymana sprzeczno z pierwszym warunkiem denicji funkcji (f jest funkcj!) dowodzi
tezy.
Denicja 5.23. Funkcj identycznociow na zbiorze X nazywany funkcj I
X
spenia-
jc warunek
I
X
(x) = x
dla kadego x X.
Twierdzenie 5.24. Dla kadej funkcji rnowartociowej ze zbioru X na zbir Y
f
1
f = I
X
i f f
1
= I
Y
,
gdzie I
X
jest funkcj identycznociow na zbiorze X, a I
Y
na zbiorze Y .
Twierdzenie 5.25. Zoenie funkcji na jest na. Zoenie funkcji rnowartocio-
wych jest rnowartociowe. Dokadniej: niech f: X Y i g: Y Z. Wwczas:
jeeli f i g s na, to i g f jest na,
jeeli f i g s rnowartociowe, to i g f jest rnowartociowa.
5.10 Obrazy i przeciwobrazy wyznaczone przez funkcj
Denicja 5.26. Niech dana bdzie funkcja f: X Y oraz A X. Obrazem zbioru
A w odwzorowaniu f nazywamy zbir wartoci funkcji f dla argumentw ze zbioru A i
oznaczamy f(A). Symbolicznie
f(A) = y Y : x A. y = f(x).
Niech teraz B Y . Przeciwobrazem zbioru B w odwzorowaniu f nazywamy zbir tych
argumentw x X funkcji f, dla ktrych warto tej funkcji stanowi element zbioru B.
Symbolicznie
f
1
(B) = x X: f(x) B.
P r z y k a d 5.16. Niech f(x) = log
2
(x), x R i A = [1, ) R. Wwczas f(A) =
[0, ), f
1
([4, 16]) = [2, 4].
P r z y k a d 5.17. Funkcja Dirichleta f jest zdeniowana nastpujco:
f(x) =
_
1 dla x Q
0 dla x R Q
atwo zauway, e f(Q) = 1, f(R Q) = 0, f
1
(1) = Q, f
1
(2) = .
5.10 Obrazy i przeciwobrazy wyznaczone przez funkcj 47
Twierdzenie 5.27. Niech f: X Y i niech (A
t
)
tT
bdzie indeksowan rodzin pod-
zbiorw X. Wwczas
f(
_
tT
A
t
) =
_
tT
f(A
t
) (8)
f(

tT
A
t
)

tT
f(A
t
) (9)
Jeeli f jest funkcj rnowartociow, to symbol we wzorze (9) mona zastpi znakiem
rwnoci.
P r z y k a d 5.18. Udowodnimy rwno (8). Niech y f(

tT
A
t
). Z denicji obrazu
funkcji
x. x
_
tT
A
t
f(x) = y,
z denicji sumy uglnionej zbiorw
xt T. x A
t
f(x) = y,
po przestawieniu kwantykatorw
t T. (x. x A
t
f(x) = y),
z denicji obrazu funkcji
t T. y f(A
t
),
i ponownie z denicji sumy uglnionej zbiorw, otrzymujemy
y
_
tT
f(A
t
)
Wykazalimy, e
f(
_
tT
A
t
)
_
tT
f(A
t
) (10)
Analogiczne rozumowanie dowodzi, e
_
tT
f(A
t
) f(
_
tT
A
t
) (11)
Rwnoci (10) i (11) daj razem (8).
Twierdzenie 5.28. Niech f: X Y i niech (A
t
)
tT
bdzie indeksowan rodzin po-
dziorw X. Wwczas
f
1
(
_
tT
A
t
) =
_
tT
f
1
(A
t
)
f
1
(

tT
A
t
) =

tT
f
1
(A
t
)
Niech A, B Y .
f
1
(A B) = f
1
(A) f
1
(B)
Jeeli A B, to
f
1
(A) f
1
(B)
48 Relacje
5.11 Relacje rwnowanoci
Denicja 5.29. Relacj binarn R na zbiorze X (R X X) nazywamy relacj rw-
nowanoci , jeeli jest:
zwrotna
x X. xRx,
symetryczna
x, y X. xRy yRx,
przechodnia
x, y, z X. xRy yRz xRz.
Relacj rwnowanoci oznacza si zazwyczaj symbolem .
P r z y k a d 5.19. Niech relacja okrelona na zbiorze liczb naturalnych N bdzie
okrelona nastpujco:
x, y N. x y 2[(x +y)
Relacja jest relacj rwnowanoci. Relacja ta
jest zwrotna, gdy dla dowolnego x naturalnego 2(x +x) = 2x, a wic x x,
jest symetryczna, gdy dla dowolnych naturalnych x, y, jeeli x y, to 2[(x +y), skd
2[(y +x), a wic y x
jest przechodnia, gdy dla dowolnych naturalnych x, y, z, jeeli x y i y z, to
2[(x +y) i 2[(y +z), skd 2[(x +y +y +z) 2[(x +z + 2y). Liczba x +z musi by
parzysta, w przeciwnym razie (x+y)+2z jest nieparzyste, jako suma liczby nieparzystej
i parzystej. Skoro za 2[(x +z), to x z.
P r z y k a d 5.20. Niech O bdzie zbiorem okrgw na paszczynie R
2
. Okrgi o
1
, o
2
bda
w relacji , jeeli ich promienie sa rwne. Relacja jest relacj rwnowanoci, gdy kady
okrg ma taki sam promie jak on sam, jeeli okrg o
1
ma taki sam promie jak o
2
, to i o
2
ma taki sam promie jak o
1
, w kocu jeeli okrgi o
1
i o
2
oraz o
2
i o
3
maj taki sam promie,
to i okrgi o
1
i o
3
maj ten sam promie. Zalenoci te oznaczaj, ze jest odpowiednio:
zwrotna, symetryczna i przechodnia.
W dowodzie tym korzystamy z zaoenia, e promie okrgu jest liczb rzeczywist oraz
z faktu, e relacja rwnoci = na zbiorze R jest zwrotna, symetryczna i przechodnia (a wic
jest relacj rwnowanoci).
Denicja 5.30. Niech bdzie dowoln relacj rwnowanoci na zbiorze X ,= . Dla
kadego x X, zbir wszystkich elementw y X pozostajcych z x w relacji nazywa-
my klas abstrakcji lub klas rwnowanoci elementu x i oznaczamy [x]

. Symbolicznie
[x]

= y X: x y.
P r z y k a d 5.21. Rozpatrzmy relacj z przykadu (5.19). Niech 0 N. Zauwamy, e
0 0 (gdy 2[(0 + 0), poza tym relacja jest zwrotna) i nie zachodzi 1 0 (gdy 2 1).
Podobnie 0 2, (0 3), 0 4, (0 5), itd. Klas abstrakcji [0]

jest wic zbir liczb


parzystych. Podobnie klas abstracji [1]

jest zbir liczb nieparzystych.


P r z y k a d 5.22. Klasami abstrakcji relacji z przykadu (5.20) s zbiory okrgw o
tym samym promieniu.
5.11 Relacje rwnowanoci 49
Denicja 5.31. Mwimy, e rodzina (A
s
)
sS
pokrywa zbir X, jeeli
_
sS
A
s
= X.
P r z y k a d 5.23. Rodzina zbiorw 0, 1, 1, 0, 2 pokrywa zbir 0, 1, 2 i nie
pokrywa zbioru 0, 1, 2, 3.
Denicja 5.32. Podziaem zbioru X nazywamy dowoln rodzin parami rozcznych
niepustych zbiorw pokrywajcych X.
P r z y k a d 5.24. Podziaem zbioru X = 1, 2, 3 s nastpujce rodziny zbiorw:
1, 2, 3, 1, 2, 3, 1, 2, 3 itd.
Przypomnijmy relacj z przykladu (19), gdzie x y 2[(x + y) dla x, y N.
Pokazalimy, e klas abstrakcji [0]

jest zbir liczb parzystych, a klas abstrakcji [1]

zbir liczb nieparzystych. Zauwamy, e 0 [0]

oraz 1 [1]

.
Nietrudno wykaza, e [0]

= [2]

= [4]

= . . . Podobnie [1]

= [3]

= [5]

= . . .
W istocie relacja podzielia wic zbir N na dwa rozczne podzbiory: pierwszy
skadajcy si z liczb parzystych, a drugi z nieparzystych. Kada liczba naturalna
naley do ktorego z tych zbiorw, adna jednak nie naley od obu. Ponisze twierdzenie
pokazuje, e to nie przypadek.
Twierdzenie 5.33 (Zasada abstrakcji). Klasy abstrakcji dowolnej relacji rwnowa-
noci w zbiorze X ,= ustalaj podzia tego zbioru (na rozczne, niepuste podzbiory
pokrywajce X).
Dla kadego podziau zbioru istnieje dokadnie jedna relacja rwnowanoci, ktrej
klasy abstrakcji ustalaj ten podzia.
Dla dowodu zauwamy, e kady element x X naley do jakiej klasy abstrakcji,
mianowicie do swojej wasnej:
x X. x [x]

(12)
Wynika to z faktu, e relacja jako relacja rwnowanoci jest zwrotna, tak wic dla
kadego x X zachodzi x x, skd x [x]

.
Ponadto klasy abstrakcji dwch elementw s rwne wtedy i tylko wtedy, gdy s one
w relacji
x
1
, x
2
X. [x
1
]

= [x
2
]

x
1
x
2
. (13)
Istotnie, z (12) i zaoenia [x
1
]

= [x
2
]

wynika, e x
1
[x
2
]

, skd z denicji klasy


abstrakcji otrzymujemy x
1
x
2
.
Niech teraz, e x
1
x
2
. Zamy nie wprost, e [x
1
]

,= [x
2
]

. Musi wwczas istnie


takie x, ktre nie naley do jednego ze zbiorw [x
1
]

, [x
2
]

, ale naley do drugiego.


Zamy, e x / [x
1
]

i x [x
2
]

. Wwczas x x
2
. Poniewa zaoylimy, e x
1
x
2
,
a relacja jest symetryczna i przechodnia, to x x
1
, skd x [x
1
]

. Alternatywne
zaoenie x [x
1
]

i x / [x
2
]

w podobny sposb prowadzi do sprzecznoci.


Pokaemy teraz, e jeeli dwie klasy rwnowanoci s rne, to s rozczne, tj. e
x
1
, x
2
X. [x
1
]

,= [x
2
]

[x
1
]

[x
2
]

= (14)
W tym celu zamy, e klasy [x
1
]

i [x
2
]

nie s rozczne. Wwczas istnieje x, takie,


e x [x
1
]

i x [x
2
]

, skd x x
1
i x x
2
. Relacja jako relacja rwnowanoci jest
symetryczna i przechodnia, tak wic x
1
x i w konsekwencji x
1
x
2
. Ale wobec (13)
daje to [x
1
]

= [x
2
]

. Otrzymana sprzeczno dowodzi (14) i koczy dowd twierdzenia


5.33.
50 Relacje
Warunek (12) zapewnia nas, e klasy abstrakcji dowolnej relacji rwnowanoci do-
wolnym niepustym zbiorze X stanowi pokrycie tego zbioru, warunek (13) zapewni, e
elementy rwnowane wpadaj do tej samej klasy abstrakcji, natomiast warunek (14)
daje gwarancj, e rne klasy abstrakcji s rozczne.
P r z y k a d 5.25. Niech R A
2
bdzie pewn relacj binarn na zbiorze A. Niech T
bdzie zbiorem wszystkich relacji przechodnich S na A takich, e R S. Oznaczmy przez

R
relacj

ST
S.
Pokaemy, e R

R, co zachodzi, gdy
x. x R x

R.
Z denicji zbioru T mamy
S T . R S,
skd
S T . (x. x R x S),
przesuwajc kwantykator oglny
x. x R (S T . x S),
z denicji iloczynu uoglnionego zbiorw
x. x R x

ST
S,
skd
R

ST
S =

R,
co naleao pokaza.
Pokaemy teraz, e jeli X jest relacj przechodni tak, e R X, to

R X. Niech
R X (skd, wobec faktu, e X jest przechodnia, X T ) i niech x

R. Wwczas
x

ST
S,
skd, z dencji iloczynu uoglnionego zbiorw,
S T . x S.
Skoro x naley do kadego ze zbiorw z rodziny T , to naley rwnie do X. Zatem
x. x

R x X,
skd

R X.
Na koniec zauwamy, e relacja

R jest przechodnia. Dla dowodu wemy dowolne a, b, c
A, takie e
a, b)

R b, c)

R.
Z defnicji zbioru

R
a, b)

ST
S b, c)

ST
S,
z dencji iloczynu uoglnionego zbiorw
(S T . a, b) S) (S T . b, c) S),
5.11 Relacje rwnowanoci 51
skd
S T . a, b) S b, c) S.
Poniewa T jest zbiorem relacji przechodnich i S T , wic
S T . a, c) S,
z dencji iloczynu uoglnionego zbiorw
a, c)

ST
S =

R,
co naleao pokaza.
Relacja

R jest w konsekwencji najmniejsz relacj przechodni zawierajc R. Relacj

R
o tej wasnoci nazywamy tranzytywnym domkniciem R.
P r z y k a d 5.26.
Niech Q A
2
bdzie dowoln relacj, Q
1
= Q i niech Q
n+1
= Q
n
Q dla n , 1. Kadziemy
Q

n=1
Q
n
. Wykaza, e Q

jest relacj przechodni.


Pokaemy najpierw, e dla dowolnych naturalnych m, n > 0 zachodzi Q
n
Q
m
= Q
n+m
.
Dla m = 1 mamy Q
n
Q
m
= Q
n
Q
def.
= Q
n+1
= Q
n+m
. Zamy teraz, e Q
n
Q
m1
=
Q
n+m1
. Pokaemy, e wynika z tego Q
n
Q
m
= Q
n+m
. Istotnie, Q
n
Q
m
def.
= Q
n
Q
m1
Q. Ska-
danie relacji jest dziaaniem cznym, zatem Q
n
Q
m1
Q = (Q
n
Q
m1
)Q
ind.
= Q
n+m1
Q
def.
=
Q
n+m1+1
= Q
n+m
.
Wemy teraz dowolne a, b, c A takie, e
a, b) Q

i b, c) Q

.
Z denicji Q

dostajemy
a, b)

_
n=1
Q
n
i b, c)

_
n=1
Q
n
,
nastpnie z denicji sumy uoglnionej zbiorw
i. a, b) Q
i
i j. b, c) Q
j
.
Z dowiedzionego wyej faktu i denicji zoenia relacji wynika, e a, c) Q
i
Q
j
= Q
i+j

n=1
Q
n
= Q

. Relacja Q

jest wic przechodnia.


Rozwizanie to mona zobaczy startujc od formuy
i. a, b) Q
i
i j. b, c) Q
j
i zauwaajc e skoro b, c) Q
j
= Q
j1
Q, to istnieje x
1
takie, e
b, x
1
) Q
j1
i x
1
, c) Q.
Nastpnie z b, x
1
) Q
j1
= Q
j2
Q wynika, e istnieje x
2
takie, e
b, x
2
) Q
j2
i x
2
, x
1
) Q,
i tak dalej, a w kocu
b, x
j1
) Q
1
= Q i x
j1
, x
j2
) Q.
52 Relacje
Para a, b) Q
i
i b, x
j1
) Q, zatem a, x
j1
) Q
i+1
. Korzystajc z faktu x
j1
, x
j2
)
Q stwierdzamy a, x
j2
) Q
i+2
. Nastpnie, korzystajc z prawych skadnikw dowiedzio-
nych wyej koniunkcji z formu, wnioskujemy, e a, x
j3
) Q
i+3
, . . ., a, x
1
) Q
i+j1
i
ostatecznie, wobec faktu x
1
, c) Q, stwierdzamy a, c) Q
i+j
.
P r z y k a d 5.27. Pokaza, e Q

jest przechodnim domkniciem relacji Q, tj. przekrojem


wszystkich relacji przechodnich zawierajcych Q.
atwo zauway, e Q Q

n=1
Q
n
= Q

n=2
Q
n
. Z przykadu 5.26 i faktu,
e Q

jest relacj przechodni, wynika, e



ST
S Q

, gdzie T jest zbiorem wszystkich


relacji przechodnich S zawierajcych Q.
Musimy zatem pokaza, e Q



ST
S. Zauwamy, e wystarczy pokaza Q
n

ST
S dla kadego n , 1. Dla n = 1 mamy Q
n
= Q
1
= Q. Z przykadu 5.26 wiadomo, e
Q

ST
S.
Zamy teraz, e Q
n


ST
S oraz niech a, c) bdzie dowoln par z Q
n+1
= Q
n
Q.
Wwczas istnieje b takie, e a, b) Q
n
i b, c) Q. Z zaoenia indukcyjnego wynika, e
a, b)

ST
S i b, c)

ST
S. Poniewa relacja

ST
S jest przechodnia, to a, c)

ST
S, skd Q
n+1

ST
S, co naleao pokaza.
Rozdzia 6
Teoria mocy
Tylachny wr przebra! Piasek osobno... mak osobno (...)
Tysice i tysice... mnogo nieprzeliczona!
J. Poraziska, Szewczyk Dratewka
6.1 O nieskoczonoci
Szczegln rol w teorii mnogoci odgrywa teoria zbiorw nieskoczonych. Zwizane jest
to z rozmiatymi problemami, jakie stwarza samo pojcie nieskoczonoci i paradoksy z
nim zwizane. Pierwsze z nich rozwaano ju w staroytnej Grecji. Wizay si one z
podziaem na nieskoczenie wiele czci i sumowanie nieskoczenie wielu elementw.
Rozwamy dla przykadu tzw. paradoks leccej strzay. Ot lecca strzaa albo znaj-
duje si w tym miejscu, w ktrym wanie jest, albo w innym. Jeeli przyjmiemy pierwsz
moliwo, musimy stwierdzi, e lecca strzaa spoczywa (skoro bowiem jest w jednym
miejscu, to z ca pewnoci nie porusza si). Druga moliwo jest absurdalna. Tak wa-
nie rozumuje Zenon z Elei dowodzc nieistnienia ruchu. Zauwamy, e sensowno tego
paradoksu opiera si na koncepcji przestrzeni podzielnej w nieskoczono (a wic sumy
nieskoczonej liczby punktw).
Zauwaono take, e zbiory nieskoczone maj pewn paradoksaln wasno: ot
podzbir waciwy (a wic rny od danego) zbioru nieskoczonego moe mie tyle sa-
mo elementw co sam zbir. Diadochus (410-485 r.) pisa: rednica dzieli koo na dwie
rwne czci. Jeeli jednak za pomoc jednej rednicy powstaja dwa pkola i jeeli prze-
prowadzi przez rodek nieskoczenie wiele rednic, to okae si, e pkoli bdzie dwa
razy wicej ni nieskoczenie wiele.
Podobnie mona pokaza, e liczb parzystych jest tyle samo co parzystych i niepa-
rzystych razem wzitych. Powysze przykady wiadcz o tym, e musimy cile okreli,
co waciwie rozumiemy przez powiedzenie, e dwa zbiory maj tyle samo elementw. W
przypadku zbiorw skoczonych mona zwyczajnie zliczy ich elementy (pomijajc fakt,
e moe trwa to bardzo dugo). W przypadku zbiorw nieskoczonych jest to oczywicie
niemoliwe nawet w zasadzie. Dlatego wprowadza si pojcie tzw. rwnolicznoci.
6.2 Rwnoliczno zbiorw. Liczby kardynalne
Denicja 6.1. Mwimy, e zbiory X i Y s rwnoliczne, jeeli istnieje funkcja rno-
wartociowa z X na Y. Piszemy wwczas X Y .
Pamitamy, e funkcj rnowartociow i na nazywamy odwzorowaniem wzajemnie
jednoznacznym. Dwa zbiory s zatem rwnoliczne, jeli istnieje odwzorowanie wzajemnie
jednoznaczne midzy elementami tego zbioru.
54 Teoria mocy
P r z y k a d 6.1. Funkcja f(n) = 2n, n N ustala rwnoliczno zbioru liczb parzystych
i zbioru liczb naturalnych.
Twierdzenie 6.2. Dla dowolnych zbiorw X, Y, Z, zachodzi;
X X,
X Y Y X,
(X Y ) (Y Z) X Z.
Dowd: Rwnoliczno zbioru X ze samym sob ustala funkcja identycznociowa I
X
.
Zamy teraz X Y . Wwczas z denicji istnieje funkcja f: X Y rnowarto-
ciowa i na. Z twierdze 5.21 i 5.22 wynika istnienie funkcji f
1
rnowartociowej ze
zbioru Y na X. Ustala ona rwnoliczno zbiorw Y i X.
Niech w kocu X Y i Y Z. Z denicji symbolu istniej funkcje f: X Y i
g: Y Z rnowartociowe i na. Z twierdzenia 5.25 wynika, e funkcja g f: X Z
jest rnowartociowa i na, ustala zatem rwnoliczno zbiorw X i Z.
Wskazane wyej wasnoci odpowiadaj zwrotnoci, symetrycznoci i przechodnioci.
Jakkolwiek rwnoliczno nie jest relacj rwnowanoci w sensie przyjtej przez nas
denicji (nie jest bowiem okrelona w adnym zbiorze), pozwala dokona klasykacji
zbiorw ze wzgldu na ich liczno.
W tym celu rozszerzymy nasz ukad aksjomatw teorii mnogoci i przypiszemy kade-
mu zbiorowi pewien obiekt, zwany liczb kardynaln lub moc zbioru, speniajcy ponisz
zaleno:
Denicja 6.3. Dwa zbiory X, Y s rwnej mocy, jeeli X jest rwnoliczny z Y .
Moc zbioru X oznaczamy [X[. Symbolicznie:
[X[ = [Y [ X Y
P r z y k a d 6.2. Wykaza, e R R N. W tym celu wystarczy skonstruowa bijekcj
z R na R N. Niech
f(x) =
_

_
1/(2x + 1) x N
1/2x dla x postaci 1/n, n N
x w p.p.
Funkcja ta jest rnowartociowa. Dla argumentw naturalnych x wartoc funkcji jest licz-
ba postaci 1/(2x + 1), a wic uamek o liczniku 1 i mianowniku nieparzystym. Dla uamkw
o liczniku rwnym 1 uamek o takim samym liczniku i mianowniku parzystym. Dla pozo-
staych wartoci x warto funkcji nie jest uamkiem o liczniku rwnym 1. Ponadto wyraenie
okrelajce warto funkcji w kadym przypadku jest zoeniem funkcji rnowartociowych.
Funkcja ta jest rwnie typu na. Niech y R N. Dla y postaci 1/2n, n N mamy
f
1
(y) = 1/n, dla y postaci 1/(2n + 1), n N mamy f
1
(y) = n, dla pozostaych y jest
f
1
(y) = y. Tak wic funkcja f ustala rwnoliczno zbiorw R i R N.
Sposb konstrukcji funkcji f mona obrazowo opisa mwic, e robimy miejsce dla argu-
mentw naturalnych rozsuwajc uamki o liczniku 1 i odwzorowujc liczby naturalne pomidzy
nie.
P r z y k a d 6.3. Wykaemy w elementarny sposb, e
0, 1
N
N
N
.
6.3 Funkcja charakterystyczna 55
Zapis 0, 1
N
oznacza zbir funkcji przeksztacajcych zbir liczb naturalnych w zbir dwu-
elementowy 0, 1, a wic w istocie zbir wszystkich cigw zerojedynkowych. Podobnie zapis
N
N
oznacza zbir wszystkich cigw o wartociach naturalnych.
Zdeniujemy teraz funkcj f: N
N
0, 1
N
, rnowartociow i na. Niech a
1
, a
2
, . . .)
bdzie dowolnym cigiem o wyrazach naturalnych. Obrazem takiego cigu w przeksztaceniu
f bdzie cig:
(a
1
) (a
2
) . . . (a
n
) . . .)
gdzie:
symbol oznacza konkatenacj (czyli sklejenie) cigw (np. 0, 1, 0, 1) 1, 1) =
0, 1, 0, 1, 1, 1)),
(n), n N oznacza cig zerojedynkowy utworzony z zapisu liczby n w systemie binar-
nym w ten sposb, e przed kadym elementem tego cigu poza ostatnim umieszczamy
0, przed nim za umieszczamy 1 (np. (5) = (101
2
) = 0, 1, 0, 0, 1, 1)); atwo zauwa-
y, e przeksztacenie jest rnowartociowe.
Wykaemy teraz, e przeksztacenie f jest rnowartociowe. Niech a
1
, a
2
, . . .) i b
1
, b
2
, . . .)
bd dwoma cigami o wartociach naturalnych. Jeeli cigi te s rne, to istnieje indeks
i taki, e a
i
,= b
i
. Jeeli f(a
1
, . . . , a
i1
)) ,= f(b
1
, . . . , b
i1
)), to cigi f(a
1
, . . . , a
i
, . . .)) i
f(b
1
, . . . , b
i
, . . .)) s rne. Zamy wiec, e f(a
1
, . . . , a
i1
)) = f(b
1
, . . . , b
i1
)).
Z denicji f wynika, e:
f(a
1
, . . . , a
i1
, a
i
)) = f(a
1
, . . . , a
i1
)) (a
i
).
Natomiast
f(b
1
, . . . , b
i1
, b
i
)) = f(b
1
, . . . , b
i1
)) (b
i
) = f(a
1
, . . . , a
i1
)) (b
i
).
Poniewa przeksztacenie jest rwnowartociowe i a
i
,= b
i
, to (a
i
) ,= (b
i
), skd
f(a
1
, . . . , a
i1
, a
i
)) ,= f(b
1
, . . . , b
i1
, b
i
)),
a wic cigi f(a
1
, . . . , a
i
, . . .)) i f(b
1
, . . . , b
i
, . . .)) s rne.
Podobnie atwo wykaza, e funkcja f jest na. Z kadego cigu zerojedynkowego moe-
my utworzy cig o wyrazach naturalnych taki, e jego obrazem w przeksztaceniu f bdzie w
cig zerojedynkowy. Kolejne wyrazy cigu o wyrazach naturalnych znajduj si na parzystych
pozycjach pomidzy miejscami sklejania (konkatenacji), ktre wyznaczaj jedynki stojce na
nieparzystych pozycjach. Szczegowe uzasadnienie pozostawiamy Czytelnikowi.
6.3 Funkcja charakterystyczna
Denicja 6.4. Funkcj charakterystyczn zbioru X nazywamy nastpujc funkcj f: X
0, 1:
f(x) =
_
1 , x X
0 , x / X
Jak pamitamy, zbir wszystkich podzbiorw danego zbioru X (zbir potgowy zbioru
X) oznaczamy symbolem T(X).
Twierdzenie 6.5. Dla kadego zbioru X zachodzi
0, 1
X
T(X).
56 Teoria mocy
Innymi sowy: podzbiorw danego zbioru jest tyle samo, ile funkcji charakterystycznych
tego zbioru. Kademu podzbiorowi A X odpowiada dokadnie jedna funkcja charakte-
rystyczna f
A
, taka e
f
A
(x) =
_
1 , x A
0 , x / A
,
przy czym dwm rnych podzbiorom odpowiadaj dwie rne funkcje charakterystyczne.
Przeksztacenie podzbioru na funkcj charakterystyczn jest wic rnowartociowe.
Ponadto dla kadej funkcji charakterystycznej istnieje podzbir A X, zoony z tych
elementw x X, dla ktrych warto tej funkcji jest rwna 1. Przeksztacenie podzbioru
na funkcj charakterystyczn jest wic na. Dowodzi to tezy.
6.4 Twierdzenie CantoraBernsteina
Denicja 6.6. Mwimy, e zbir X jest mocy niewikszej ni Y i piszemy [X[ [Y [,
jeeli istnieje funkcja rnowartociowa ze zbioru X w zbir Y .
P r z y k a d 6.4. Zbir 1, 2 jest mocy niewikszej ni zbir 1, 2, 3, 4, 5, gdy funkcja
f: 1, 2 1, 2, 3, 4, 5 taka, e f(1) = 1, f(2) = 4, jest rnowartociowa.
Chocia pojcie niewikszoci mocy nie jest relacj (relacja musi by bowiem okre-
lona na zbiorze, a zbir wszystkich zbiorw nie istnieje), to jednak zachowuje si tak,
jak gdyby bya relacj zwrotn, antysymetryczn i przechodni:
Twierdzenie 6.7 (Cantor-Bernstein). Dla kadych trzech zbiorw X, Y , Z zachodzi:
1. [X[ [X[
2. ([X[ [Y [ [Y [ [X[) [X[ = [Y [
3. ([X[ [Y [ [Y [ [Z[) [X[ [Z[.
Dla dowodu 1. zauwamy, e funkcja identycznociowa I
X
: X X jest rnowarto-
ciowa.
Z denicji pojcia niewikszoci wynika istnienie rwnowartociowych funkcji f: X
Y i g: Y Z. Funkcja g f: X Z jest jako zoenie funkcji rnowartociowych
rnowartociowa. Jej istnienie dowodzi 3.
Dowd 2 pomijamy ze wzgldu na elementarny charakter tej pracy. Mona go znale
w [5]. Tutaj zauwamy tylko, e dwd tw. Cantora-Bernsteina jest przykadem na to,
jakiego wysiku wymaga czasem udowodnienie tak oczywistego, zdawaoby si, twierdze-
nia.
6.5 Zbiory skoczone
Symbol n = 0, 1, . . . , n 1 oznacza zbir liczb naturalnych mniejszych ni n.
Denicja 6.8. Zbir X jest zbiorem skoczonym, jeli istnieje taka liczba naturalna n,
e A n. Mwimy wwczas, e zbir X ma n elementw.
P r z y k a d 6.5. Zbir X = 1, 3, 5, 7, 9 5. Funkcj ustalajc rwnoliczno X z 5
jest f(n) = (n 1)/2.
Twierdzenie 6.9.
6.6 Zbiory przeliczalne 57
1. Dla kadego n N nie istnieje funkcja rnowartociowa z n + 1 w n.
2. Jeeli istnieje funkcja rnowartociowa z m w n, to m n.
3. Jeeli m n, to m = n.
4. Dla kadego m N, m N.
6.6 Zbiory przeliczalne
Denicja 6.10. Zbiorem przeliczalnym nazywamy zbir skoczony lub zbir rwnoliczny
z N.
Moc zbioru N (a wic i kadego zbioru przeliczalnego nieskoczonego) oznaczamy
liter alfabetu hebrajskiego z indeksem zero
0
(alef zero).
Twierdzenie 6.11. Zbir X jest przeliczalny wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje funkcja
f przeksztacajca zbir N na zbir X.
Dowd:
() Zamy, e zbir X jest przeliczalny.
1. Jeeli X jest skoczony i X = x
0
, x
1
, . . . , x
n
, to funkcja g o argumentach
naturalnych okrelona nastpujco:
f(i) =
_
x
i
, i < n
x
n
, i , n
przeksztaca N na X.
2. Jeeli X jest nieskoczony, to skoro jest przeliczalny, a nie jest skoczony,
zachodzi X N, a zatem z denicji rwnolicznoci istnieje funkcja ze zbioru
N na X.
() 1. Jeeli X jest skoczony, to z denicji jest przeliczalny.
2. Niech zatem X bdzie nieskoczony. Zamy, e istnieje funkcja f ze zbioru
N na zbir X. Zdeniujemy rnowartociow funkcj g ze zbioru N na
X. Niech
g(0) = f(0)
oraz dla n > 0
g(n) = f(m), gdzie m = minj: f(j) / g(0), g(1), . . . , g(n 1).
N
f
X N
g
X
0 x 0 x
1 y 1 y
2 2
3 p 3 p
4
.
.
.
z 4
.
.
.
z
58 Teoria mocy
Funkcja g jest rwnowartociowa i na zbir X, ustala zatem rwnoliczno
X i N, co naleao pokaza.
Twierdzenie 6.12. Podzbir zbioru przeliczalnego jest zbiorem przeliczalnym.
Dowd: Niech X bdzie danym zbiorem przeliczalnym i niech A X. Jeeli Ajest zbiorem
skoczonym, to jest z denicji zbiorem przeliczanym. Niech zatem A bdzie zbiorem
nieskoczonym. Pokaemy, e N A okrelajc funkcj g ustalajc rwnoliczno N z
A.
Zbir X jest przeliczalny, zatem istnieje funkcja rnowartociowa f z N na X.
Niech
k
0
= minn N: f(n) A
oraz dla n > 0
k
n
= minn N: f(n) A n / k
0
, k
1
, . . . , k
n1

X A
f(0)
f(1) g(0) k
0
=1
f(2)
f(3) g(1) k
1
=3
f(4)
.
.
.
g(2) k
2
=4
elementy
zbioru X
Szukan funkcj g otrzymamy kadc:
g(n) = f(k
n
)
Rnowartociowo i bycie na g wynika z rnowartociowoci i bycia na funkcji f
oraz faktu, e zarwno zbir X, jak i A X, s nieskoczone.
Twierdzenie 6.13. Suma dwch zbiorw przeliczalnych jest zbiorem przeliczalnym.
6.6 Zbiory przeliczalne 59
Dowd: niech zbiory X, Y bd przeliczalne, a funkcje f: N X i g: N Y usta-
laj rwnoliczno odpowiednio X i Y ze zbiorem N. Niech funkcja h bdzie okrelona
nastpujco:
h(k) =
_
f(
k
2
), k parzyste,
g(
k1
2
), k nieparzyste.
Funkcja ta przeksztaca zbir liczb naturalnych N na zbir X Y . Zgodnie z tw. 6.11
oznacza to, e zbiory te sa rwnoliczne, skd X Y jest zbiorem przeliczalnym.
Z twierdzenia powyszego wynika, e take suma 3 zbiorw przeliczalnych jest zbiorem
przeliczalnym. Istotnie, poniewa X Y Z = (X Y ) Z, to X Y jest zbiorem
przeliczalnym jako suma dwch zbiorw przeliczalnych, a (X Y ) Z jest przeliczalne
jako suma dwch przeliczalnych zbiorw X Y i Z. Z rozumowania tego wynika przez
indukcj nastpujce twierdzenie:
Twierdzenie 6.14. Suma skoczonej iloci zbiorw przeliczalnych jest zbiorem przeli-
czalnym.
P r z y k a d 6.6. Wykaemy, e zbir liczb cakowitych Z jest przeliczalny. Zauwamy,
e zbir 0, 1, 2, . . . jest przeliczalny (gdy jest rwnoliczny z N; rwnoliczno ustala
funkcja f(n) = n, n N). Zbir liczb cakowitych jest zatem przeliczalny, jako suma tego
zbioru i zbioru liczb naturalnych.
Twierdzenie 6.15. Produkt kartezjaski dwch zbiorw przeliczalnych jest zbiorem
przeliczalnym.
Dowod: Jeeli jeden ze zbiorw X lub Y jest pusty, to produkt X Y jest zbiorem
pustym, a wic przeliczalnym. Przypumy zatem, e oba s niepuste. Z tw. 6.11 wynika,
e istniej funkcje f: N X i g: N Y ze zbioru N na zbiory X i Y (bez wzgldu na
to, czy ktry ze zbiorw X i Y jest skoczony). Rozwamy zbir par uporzdkowanych
postaci
f(m), g(n))
gdzie m, n N, zawierajcy wszystkie elementy iloczynu X i Y . Zbir ten da si zapisa
w postaci nastpujcej nieskoczonej tablicy:
f(0), g(0)) f(0), g(1)) f(0), g(2)) f(0), g(n))
f(1), g(0)) f(1), g(1)) f(1), g(2)) f(1), g(n))
f(2), g(0)) f(2), g(1)) f(2), g(2)) f(2), g(n))
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
f(m), g(0)) f(m), g(1)) f(m), g(2)) f(m), g(n))
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ustawimy teraz rozwaany zbir par w cig nieskoczony, wykorzystujc tzw. metod
przektniow. W tym celu powysz tablic dzielimy na przektne, nastpnie za kolejnym
liczbom naturalnym przyporzdkowujemy elementy nastpujcych po sobie przektnych,
w obrbie przektnej biorc elementy w kolejnoci wzrastania numeru wiersza.
2 1 3 4 n ...
(0) (1) (3) ..
(n) ...
(2) (4) (7) ...
...
(5) (8) (12)
... ...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
numer prz.
60 Teoria mocy
Otrzymamy nastpujcy cig:
1. przektna
_
f(0), g(0))
2. przektna
_
f(0), g(1))
f(1), g(0))
3. przektna
_

_
f(0), g(2))
f(1), g(1))
f(2), g(0))
.
.
.
Niech h: N XY i h(0) = f(0), g(0)), h(1) = f(0), g(1)), h(2) = f(1), g(0)), . . ..
Funkcja h przeksztaca zbir liczb naturalnych N na produkt XY . Na mocy tw. 6.11
stwierdzamy, e zbior X Y jest przeliczalny.
Twierdzenie 6.16. Produkt n zbiorw przeliczalnych jest zbiorem przeliczalnym
Twierdzenie 6.17. Suma uoglniona

sS
A
s
, gdzie zarwno zbir S, jak i kady ze
zbiorw A
s
s przeliczalne, jest zbiorem przeliczalnym
Denicja 6.18. Cigiem elementw zbioru X nazywamy funkcj f: N X. Czsto
zamiast f(0), f(1), . . . bdziemy pisa f
0
, f
1
. . .
Intuicyjnie aby utworzy cig elementw zbioru naley nada kademu z nich (inny)
numer.
P r z y k a d 6.7. Wykaza, e zbir wszystkich przedziaw pooonych w zbiorze liczb
rzeczywistych o obu koca wymiernych jest przeliczalny.
W tym celu zauwamy, e z kadym takim przedziaem mona zwiza wzajemnie jedno-
znacznie par liczb wymiernych, z ktrych pierwsza jest mniejsza ni druga. Zbir takich par
jest podzbiorem iloczynu kartezjaskiego QQ, ktry jest przeliczalny jako produkt 2 zbio-
rw przeliczalnych. Podzbir zbioru przeliczalnego jest zbiorem przeliczalnym. Tak wic zbir
przedziaw o obu kocach wymiernych na prostej rzeczywistej jest rwnoliczny ze zbiorem
przeliczalnym, a wic sam jest przeliczalny.
6.7 Twierdzenie Cantora
Twierdzenie 6.19 (o przektnej). Jeeli zbir X argumentw funkcji f jest zawarty
w A, a wartoci funkcji s podzbiorami zbioru A, to zbir
Z = x X: x / f(x)
nie jest wartoci funkcji f.
Dowd: Zbir Z nie jest wartoci funkcji f wtedy i tylko wtedy, gdy nie istnieje taki
argument x X, e
f(x) = Z.
Z okrelenia zbioru Z:
x X. x Z x / f(x).
Gdyby wic istniao takie x, e f(x) = Z, to wwczas
x Z x / Z.
Otrzymana sprzeczno dowodzi tezy.
6.8 Zbiory nieprzeliczalne 61
Twierdzenie 6.20 (Cantor). Zbir 2
X
nie jest rwnoliczny z X ani z adnym podzbio-
rem X.
Gdyby tak byo, wwczas istniaaby funkcja, ktrej zbir argumentw byby zawarty
w X i ktrej zbiorem wartoci byaby rodzina wszystkich podzbiorw X, to jest jednak
na mocy tw. o przektnej niemoliwe. Wynika z niego bowiem istnienie pewnego zbioru
Z X, ktry nie jest wartoci funkcji f.
Twierdzenie 6.21. Nie istnieje rodzina zbiorw A taka, ktra by dla kadego zbioru X
zawieraa jako element zbir Y rwnoliczny z X.
Niech

A oznacza sum rodziny zbiorw A. Na mocy tw. 6.20 zbir 2

A
nie jest
rwnoliczny z adnym podzbiorem zbioru

A. Poniewa dla kadego zbioru Y A
zachodzi Y

A, to zbir 2

A
nie moe by rwnoliczny z adnym zbiorem Y z rodziny
A. Tak wic rodzina A nie zawiera zbioru rwnolicznego ze zbiorem 2

A
.
Twierdzenie to wskazuje na fakt, e liczb kardynalnych jest tak duo, e nie mona
utworzy zbioru, ktry zawieraby co najmniej jednego reprezentanta kadej mocy.
Wynika te z niego nastpujce
Twierdzenie 6.22. Nie istnieje zbir wszystkich zbiorw.
W przeciwnym przypadku moglibymy przyj ten zbir za A w tw. 6.21.
6.8 Zbiory nieprzeliczalne
Denicja 6.23. Zbir, ktry nie jest przeliczalny, nazywamy zbiorem nieprzeliczalnym.
Twierdzenie 6.24. Przedzia (0, 1) jest zbiorem nieprzeliczalnym.
Dowd mona znale w [5].
Z tw. 6.20 wynika, e [N[ < [T(N)[. Na oznaczenie mocy zbioru T(N) wprowadza si
symbol c (continuum). Liczba kardynalna c (podobnie jak
0
) odgrywa szczegln rol w
teorii mnogoci.
Twierdzenie 6.25. Przedzia (0, 1) jest rwnoliczny ze zbiorem wszystkich podzbiorw
N:
(0, 1) T(N).
Twierdzenie 6.26. Jeeli X jest nieprzeliczalny i X Y , to Y jest zbiorem nieprzeli-
czalnym
Wniosek: Zbir R (0, 1) jest zbiorem nieprzeliczalnym.
Twierdzenie 6.27. Zbir liczb rzeczywistych jest rwnoliczny z przedziaem (0,1).
Rwnoliczno ustala funkcja f(x) =
1
2
+
1

arctgx.
Wniosek:
[R[ = [(0, 1)[ = [T(N)[ = c.
P r z y k a d 6.8. Wykaza, e zbir N
N
jest nieprzeliczalny.
Zamy, e zbir N
N
jest przeliczalny. Wwczas N
N
= f
0
, f
1
, . . ., gdzie f
i
(i N)
jest funkcj N N. Niech teraz
f(n) = f
n
(n) + 1, dla n N.
62 Teoria mocy
Funkcja f nie jest rwna f
0
, gdy f(0) = f
0
(0) +1 ,= f
0
(0), podobnie nie jest rwna f
1
, gdy
f(1) = f
1
(1) +1 ,= f
1
(1) itd. Oglnie, dla dowolnego k naturalnego funkcja f nie jest rwna
f
k
, gdy f(k) = f
k
(k) +1 ,= f
k
(k). Zaoylimy jednak, e zbir f
0
, f
1
, . . . zawiera wszystkie
funkcje N N. Otrzymana sprzeczno dowodzi, e jest to niemoliwe, a wic zbir N
N
jest nieprzeliczalny.
P r z y k a d 6.9. Mwimy, e cig liczb naturalnych b
1
, b
2
, . . . ronie szybciej ni cig
a
1
, a
2
, . . ., jeli
lim
n
a
n
b
n
= 0.
Pokaemy, e
1. dla kadego cigu istnieje cig szybciej od niego rosncy,
2. jeeli zbir cigw Z ma t wasno, e dla kadego cigu a
1
, a
2
, . . . (niekoniecznie
nalecego do Z) istnieje w tym zbiorze cig b
1
, b
2
, . . . szybciej rosncy ni a
1
, a
2
, . . .,
to zbir Z jest nieprzeliczalny.
Niech wic a
1
, a
2
, . . . bdzie dowolnym cigiem liczb naturalnych. Okrelmy cig (b
n
) w
nastpujcy sposb:
b
n
= 1 +na
n
Wwczas
0 lim
n
a
n
b
n
= lim
n
a
n
1 +na
n
.
Poniewa dla kadego n > 0 jest prawdziwe oszacowanie
an
1+nan
<
1
n
(dla a
n
= 0 mamy
an
1+nan
= 0 <
1
n
, w przeciwnym przypadku
an
1+nan
=
1
1
an
+n

1
1+n
<
1
n
) i lim
n
1
n
= 0, to
z tw. o trzech cigach otrzymujemy
lim
n
a
n
b
n
= lim
n
a
n
1 +na
n
= 0,
co oznacza, e cig b
1
, b
2
, . . . jest szybciej rosncy ni a
1
, a
2
, . . .
Zamy teraz nie wprost, e zbir Z jest przeliczalny. Wwczas Z = z
1
, z
2
, . . . , z
n
, . . .,
gdzie z
i
jest cigiem liczb naturalnych z
i1
, z
i2
, . . .. Tworzymy nieskoczon tablic zawierajc
wszystkie cigi ze zbioru Z:
z
11
z
12
z
13
z
1n

z
21
z
22
z
23
z
2n

z
31
z
32
z
33
z
3n

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
z
n1
z
n2
z
n3
z
nn

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Niech teraz s
i
oznacza sum liczb na i-tej przektnej tej tablicy, tj.
s
1
= z
11
s
2
= z
12
+z
21
.
.
.
s
n
=
n

i=1
z
ini+1
Zauwamy, e dla dowolnego z
k
zachodzi: z
k1
s
k
, z
k2
s
k+1
, . . . (poniewa przektna k-ta
zawiera pierwszy wyraz cigu z
k
, k+1-sza zawiera drugi wyraz cigu z
k
itd.)
6.8 Zbiory nieprzeliczalne 63
Niech w kocu b
n
= 1 +ns
n
, dla n = 1, 2, . . . Cig b
n
ronie szybciej ni kady z cigw
z
1
, z
2
, . . . Istotnie, dla dowolnego cigu z
k
Z:
0 lim
n
z
kn
b
n
= lim
n
z
kn
b
n+k1
lim
n
z
kn
1 +nz
kn
= 0
Tak wic zbir Z nie zawiera cigu rosncego szybciej ni cig (b
n
), co jest sprzeczne z jego
denicj (cigu (b
n
) nie ma w zbiorze Z, gdy aden cig nie ronie szybciej od samego
siebie lim
n
bn
bn
= 1 ,= 0). Do sprzecznoci tej doprowadzio zaoenie, e zbir Z jest
przeliczalny. W konsekwencji zbir Z jest nieprzeliczalny.
P r z y k a d 6.10. Mwimy, e funkcja f: N N jest sabo rosnca, jeli x < y
f(x) f(y) dla wszelkich x, y N. Wykaza e zbir sabo rosncych funkcji N N jest
nieprzeliczalny.
Niech f bdzie funkcj sabo rosnc N N i niech dla kadego n bdzie g(n) =
1 + nf(n) (nie moe by g(n) = nf(n), bo dla f 0 dostajemy g 0 i lim
n
f(n)
g(n)
nie
istnieje).
0 lim
n
f(n)
g(n)
= lim
n
f(n)
1 +nf(n)
lim
n
1
n
= 0
Funkcja g jest oczywicie sabo rosnca, ponadto ronie szybciej ni f. Na mocy twier-
dzenia sformuowanego w przykadzie 6.9 zbir sabo rosncych funkcji N N jest nieprze-
liczalny.
Denicja 6.28. Mwimy, e moc zbioru X jest mniejsza ni Y i piszemy [X[ < [Y [,
jeeli X Y i X Y .
P r z y k a d 6.11. Niech a oznacza moc zbioru rosncych cigw liczb wymiernych
zbienych do 1. Pokaemy, e a = c.
Wszystkich cigw liczb wymiernych jest tyle, co wszystkich cigw liczb naturalnych,
czyli tyle, ile funkcji N N, a wic c. Tak wic a c. Pokaemy, e c a. Wwczas, na
mocy tw. Cantora-Bernsteina, a = c.
Aby wykaza, e c a, wystarczy wskaza zbir rosncych cigw liczb wymiernych
zbienych do 1 o mocy continuum. W tym celu skonstruujemy funkcj rnowartociow z
2
N
do tego zbioru.
Niech cig (q
n
) dany bdzie wzorem
q(n) = 1
1
n + 1
,
gdzie n N. Cig ten jest oczywicie cile rosncy i zbieny do 1. Niech teraz (a
n
) bdzie
dowolnym cigiem zerojedynkowym. Cig (q
a
n
) okrelimy nastpujco
q
a
(n) = q
_
n

i=0
(a
n
+ 1) 1
_
.
Aby lepiej zrozumie, jak powstaje cig (q
a
n
) przypumy, e (a
n
) = 0, 0, 1, 1, 0 . . .). Wwczas
q
a
(n) = q
0
, q
1
, q
3
, q
5
, q
6
, . . .):
(q
n
) q
0
q
1
q
2
q
3
q
4
q
5
q
6
(a
n
) 0 0 1 1 0
(q
a
n
) q
0
q
1
q
2
q
3
q
4
q
5
q
6
64 Teoria mocy
atwo zauway, e dla kadego (a
n
) cig (q
a
n
) jest rosncy i zbieny do 1 (jest zbieny,
gdy jest rosncy i ograniczony, natomiast jest zbieny do 1, bo jest zbieny do tej samej
granicy co cig (g
n
)). Ponadto przeksztacenie cigu (a
n
) w q
a
n
jest rnowartociowe (dla
dwch rnych cigw a zbiory wyrazy cigw (q
a
) s rne, gdy wybieramy rne elementy
cigu (q
n
), ktry jest cile rosncy, nie ma wic dwch rwnych wyrazw).
P r z y k a d 6.12. Wykaza, e
(A
Y
)
X
A
XY
Jak wiadomo, zapis (A
Y
)
X
oznacza zbir wszystkich funkcji ze zbioru X w zbir funkcji ze
zbioru Y w A. Okrelimy teraz funkcj h przyporzdkowujc dowolnej funkcji f: X A
Y
funkcj h
f
: X Y A, w ten sposb, e
h
f
(x, y)) = (f(x))(y),
gdzie x X, y Y .
Funkcja h jest rnowartociowa. Istotnie, wemy, e dwie rne funkcje f
1
, f
2
: X A
Y
i zamy, e h
f
1
= h
f
2
. Wwczas:
x X, y Y. h
f
1
(x, y)) = h
f
2
(x, y)),
a zatem
x X.[y Y. (f
1
(x))(y) = (f
2
(x))(y)].
Warunek ujty w nawiasie klamrowym oznacza, e funkcje f
1
(x) i f
2
(x) maj rwne wartoci
dla kadego argumentu, a zatem s rwne, skd
x X. f
1
(x) = f
2
(x)
Analogiczne z przedstawionym wyej rozumowanie prowadzi do wniosku, e funkcje f
1
i f
2
s
rwne, co jest sprzeczne z zaoeniem.
Funkcja h jest te na. Wemy dowoln funkcj g: X Y A. Pokaemy, e istnieje
funkcja f: X A
Y
taka, e
h(f) = g.
Zachodzi to, gdy
x X, y Y. h
f
(x, y)) = g(x, y)
Niech g
x
oznacza zbir wszystkich par y, g(x, y))). Nietrudno zauway, e g
x
jest funkcj
Y A. Niech wic f = g
x
. Zamy, e a = g
x
(y). Oznacza to, e para y, a) g
x
a =
g(x, y)). Wobec dowolnoci x, y dowodzi to rwnoci h
f
= g i pokazuje, e funkcja h jest
na, co koczy dowd.
P r z y k a d 6.13. Wykaza, e zbir wszystkich cigw o wyrazach rzeczywistych jest
rwnoliczny ze zbiorem liczb rzeczywistych, tj. e
R
N
R.
Jak wiadomo, R 2
N
. Na mocy twierdzenia sformuowanego w przykadzie 6.12 stwierdza-
my:
R
N
(2
N
)
N
2
(NN)
2
N
R.
W powyszym cigu przeksztace korzystamy z faktu, e dla dowolnych zbiorw A, B, X
prawdziwe s nastpujce implikacje:
A B A
X
B
X
oraz
A B X
A
X
B
,
ktrych dowody, ze wzgldu na trywialno, pomijamy.
Rozdzia 7
Zbiory uporzdkowane
Porzdek trzeba robi, nieporzdek robi si sam.

7.1 Relacje czciowo porzdkujce


Denicja 7.1. Relacj binarn R na zbiorze X (R XX) nazywamy relacj czciowo
porzdkujc, jeeli jest:
zwrotna
x X. xRx,
przechodnia
x, y, z X. xRy yRz xRz.
sabo antysymetryczna
x, y X. xRy yRx x = y,
Relacj czciowo porzdkujc oznaczamy czsto symbolem . Mwimy, e relacja
czciowo porzdkuje zbir X, a par X, ) nazywamy zbiorem czciowo uporzdko-
wanym.
P r z y k a d 7.1. Zbir R, ), gdzie oznacza relacj niewikszoci w zbiorze liczb
rzeczywistych, jest zbiorem czciowo uporzdkowanym. Istotnie, jak wiadomo kada liczba
rzeczywista jest niewiksza od samej siebie (zwrotno). Jeeli liczba x jest niewiksza od y, a
y niewiksza od z, to x jest niewiksza od z (przechodnio). Na koniec jeli liczba rzeczywista
x jest niewiksza od y, a y niewiksza od x, to liczby te s rwne (saba antysymetria).
P r z y k a d 7.2. Zbir liczb naturalnych N wraz z relacj podzielnoci [ stanowi zbir
czciowo uporzdkowany. Dla dowodu zauwamy, e kada liczba naturalna dzieli sam siebie
(zwrotno). Jeeli n[m i m[k, to m = an i k = bm = (ba)n k[n (dla n, m, k, a, b N)
relacja [ jest wic przechodnia. Jeeli n[m i m[n, to m = an i n = bm = (ba)n. Std
ba = 1. Poniewa liczby b i a s naturalne, wic ich iloczyn jest rwny 1 wtedy i tylko wtedy,
gdy one same s rwne 1. Skoro za m = an, a a = 1, to m = n. Relacja [ jest wic take
sabo antysymetryczna, co koczy dowd.
Do kadej relacji czciowego porzdku (podobnie jak dla kadej innej) istnieje
relacja odwrotna. Oznaczamy j najczciej symbolem ,. Jeli wic X, ) jest zbiorem
czciowo uporzdkowanym, to
x, y X. y , x x y.
66 Zbiory uporzdkowane
Twierdzenie 7.2. Relacja odwrotna do relacji czciowego porzdku jest relacj cz-
ciowego porzdku.
Dowd: Niech X, ) bdzie zbiorem czciowo uporzdkowanym. Naley pokaza, e
relacja , taka, e dla kadego x, y X y , x x y, jest zwrotna, przechodnia i sabo
antysymetryczna.
Zauwamy, e x , x x x. Dla kadego x mamy x x, gdy relacja jest
zwrotna (z denicji). Tak wic dla kadego x relacja zachodzi x , x, a wic relacja , jest
zwrotna.
Niech teraz x, y, z bd dowolnymi elementami zbioru X oraz z , y i y , x. Z denicji
relacji , mamy y z oraz x y. Poniewa (z denicji) relacja jest przechodnia,
zachodzi x z, skd otrzymujemy z , x. Wobec dowolnoci x, y, z oznacza to, e relacja
, jest przechodnia.
Podobnie niech x, y bd dowolnymi elementami zbioru X oraz y , x i x , y. Z
denicji relacji , mamy x y i y x. Poniewa (z denicji) relacja jest sabo
antysymetryczna, zachodzi x = y. Wobec dowolnoci x, y oznacza to, e relacja , jest
sabo antysymetryczna.
Denicja 7.3. Porzdek X, ,) = X,
1
) nazywamy dualnym do X, ).
P r z y k a d 7.3. Czy dla danego zbioru X ,= mona tak okreli relacj R, by
rwnoczenie
1. zbir X, R) by czciowo uporzdkowany,
2. R bya relacj rwnowanoci w X ?
Wemy x, y X, takie e x ,= y i xRy. Jeeli R jest relacj rwnowanoci, to jest syme-
tryczna, a wic take yRx , skd na mocy sabej antysymetrii R, dostajemy y = x, wbrew
zaoeniu. adne 2 rne elementy zbioru X nie mog wic by w relacji R. Jeli jednak
R = x, x): x X, to jak atwo sprawdzi relacja jest zarwno czciowym porzd-
kiem, jak i relacj rwnowanoci.
P r z y k a d 7.4. Funkcje f: NN i g: N N s rwne prawie wszdzie, jeli zbir
n N: f(n) ,= g(n)
jest skoczony. Zapis f g oznacza, e funkcje f i g s rwne prawie wszdzie. Pokaza, e
jest relacj rwnowanoci.
Relacja jest:
zwrotna (poniewa zbir n N: f(n) ,= f(n) jest pusty, a wic skoczony),
symetryczna (jeeli f(n) = g(n), to rwnie g(n) = f(n), podobnie jeeli f(n) ,= g(n),
to rwnie g(n) ,= f(n), tak wic zbiory n N: f(n) ,= g(n) i n N: g(n) ,= f(n)
s rwne i skoro pierwszy z nich jest skoczony, to i drugi)
przechodnia; niech f, g, h N
N
i f g i g h oraz niech
R
f,g
= n N: f(n) ,= g(n)
i
R
g,h
= n N: g(n) ,= h(n);
zauwamy, e jeeli n / R
f,g
n / R
g,h
n / R
f,g
R
g,h
, to f(n) = g(n) i
g(n) = h(n), skd f(n) = h(n), ponadto zbir R
f,g
R
g,h
jest skoczony, tak wic
funkcje f i g mog si rni dla co najwyej skoczonej liczby argumentw (ktrych
zbir jest zawarty w R
f,g
R
g,h
), co oznacza, e f h.
7.1 Relacje czciowo porzdkujce 67
Pokaemy teraz, e moc kadej klasy abstrakcji relacji jest rwna
0
. Niech f N
N
.
Klas abstrakcji [f]

jest zbir wszystkich funkcji g N


N
takich, e zbir
n: f(n) ,= g(n)
jest skoczony. Niech wic g bdzie tak funkcj oraz niech
R
f,g
= n N: f(n) ,= g(n)
Zbir R
f,g
jest skoczony, tak wic R
f,g
= n
1
, n
2
, n
3
, . . . , n
r
. Niech teraz
V
f,g
= n
1
, (f(n
1
) g(n
1
)), n
2
, (f(n
2
) g(n
2
)), . . . , n
r
, (f(n
r
) g(n
r
))),
gdzie jest bijekcja ustalajc rwnoliczno N ze zbiorem liczb cakowitych Z. Cig V
f,g
jest skoczonym cigiem liczb naturalnych, przy czym przy danej funkcji f pozwala
jednoznacznie wyznaczy g. Cigw takich jest
0
. Jeeli f jest reprezentantem jakiej klasy
abstrakcji, to funkcji g bdcych z f w relacji jest co najwyej tyle, ile cigw V
f,g
. atwo
zauway przy tym, e jest ich co najmniej
0
(wystarczy przyj g = f za wyjtkiem g(1),
za ktre wstawiamy kolejno 1, 2, . . .). Tak wic kada klasa abstrakcji relacji skada
0
elementw.
Wykaemy na koniec, e klas abstrakcji relacji jest c. Zbir klas abstrakcji relacji na
pewno nie jest przeliczalny, wwczas bowiem zbir N
N
byy przeliczalny jako suma przeli-
czalnej iloci zbir przeliczalnych (pokazalimy wyej, e kada klasa abstrakcji relacji jest
zbiorem przeliczalnym). W tym celu pokaemy, e istnieje c funkcji takich, e dla dowolnych
dwch funkcji f, g z tego zbioru zbir
n: f(n) = g(n)
jest skoczony (wwczas bowiem zbir n: f(n) ,= g(n) jest nieskoczony).
Jeeli 2 nieskoczone podzbiory zawarte w N maj skoczon cz wspln, to co naj-
wyej skoczona liczba wyrazw cigw elementw tych zbiorw o tym samym indeksie jest
sobie rwna (a cigi takie s funkcjami N N). Wystarczy zatem pokaza, e istnieje c
podzbiorw zbioru N, z ktrych kade dwa maj skoczon cz wspln.
Niech Q
s
= q
s
n
: n N, gdzie q
s
jest cigiem liczb wymiernych zbienym do liczby
niewymiernej s (jak wiadomo, dla kadej liczby niewymiernej cig taki istnieje). Pokaemy, e
jeeli s ,= t, to zbir Q
s
Q
t
jest skoczony. Niech =
|st|
2
. Z dencji granicy cigu istniej
liczby naturalne N
1
, N
2
, takie e jeli N jest wiksz z nich, to
n , N. [s q
s
n
[ <
oraz
n , N. [t q
t
n
[ < .
Zauwamy, ze zbiory x : [s x[ < i x : [t x[ < s rozczne. Tak wic dla wszelkich
n, m N mamy q
t
n
,= q
s
m
. Jeeli wic cigi q
t
i q
s
maj jakie wsplne wyrazy, to s to wyrazy
o indeksach mniejszych od N, ktrych jest skoczenie wiele. Cigw q
s
jest co najmniej tyle,
ile liczb niewymiernych, a wic c. Tak wic moc rodziny A
s
= (Q
s
), s R Q, gdzie
jest bijekcj ustalajc rwnoliczno zbioru Q i N, jest rwna c.
Denicja 7.4. Funkcja f: N N majoryzuje funkcj g: N N, jeli zbir
n N: f(n) < g(n)
jest skoczony. Zapis g _ f oznacza, e funkcja f majoryzuje funkcj g.
Na zbiorze T = [f]

: f N
N
klas abstrakcji relacji wprowadzamy relacj _
przyjmujc, e
[f]

_ [g]

f _ g.
68 Zbiory uporzdkowane
P r z y k a d 7.5. Wykaza, e denicja relacji _ na zbiorze T jest poprawna (nie zaley
od wyboru reprezentantw klas abstrakcji) i e relacja _ jest czciowym porzdkiem na T.
Aby pokaza, e denicja relacji _ jest poprawna, naley zaoy, e dla pewnych f, g
N
N
zachodzi [f]

_ [g]

(a wic f _ g) i wykaza, e jeli f i f


1
oraz g i g
1
s w tej samej
klasie abstrakcji (tzn. f f
1
i g g
1
), to rwnie f
1
_ g
1
.
Niech wic f _ g, f f
1
i g g
1
. Z denicji relacji _ i wynika, e zbiory
A = n N: f(n) < g(n),
F = n N: f(n) ,= f
1
(n),
G = n N: g(n) ,= g
1
(n)
s skoczone.
Chcemy teraz pokaza, e zbir
n N: f
1
(n) < g
1
(n)
jest skoczony. Dla jakich n moliwe jest, e f
1
(n) < g(n)? atwo zauway, e n
N: f
1
(n) < g(n) A F (gdy f
1
moe by mniejsza od g w tych samych miejscach co f
oraz w tych w tych miejscach, gdzie jest rna od f; dla pozostaych n mamy f(n) , g(n)
i f
1
(n) = f(n), skd f
1
(n) , g(n)). Przeprowadzajc to samo rozumowanie dla g i g
1
dostajemy
n N: f
1
(n) < g
1
(n) (A F) G.
Suma AF G jest skoczona (jako suma skoczonej liczby zbiorw skoczonych), skd
f
1
_ g
1
.
Wykaemy teraz, e relacja _ jest
zwrotna; istotnie [f]

_ [f]

f _ f zbir n: f(n) < f(n) = jest skoczony,


co jest prawd,
przechodnia; niech [f]

_ [g]

i [g]

_ [h]

, wwczas f _ g i g _ h, a wic zbiory


A = n N: f(n) < g(n),
B = n N: g(n) < h(n),
s skoczone.
Niech n / AB. Wwczas f(n) , g(n) i g(n) , h(n). Na mocy przechodnioci relacji
, wnioskujemy f(n) , h(n). Zatem zbir liczb n takich, e f(n) < h(n) zawiera si
w A B, a wic jest skoczony (bo zbir A B jest zbiorem skoczonym, jako suma
dwch zbiorw skoczonych). Zachodzi wic f _ h i [f]

_ [h]

.
symetryczna . Niech [f]

_ [g]

i [g]

_ [f]

. Pokaemy, e [f]

= [g]

f g. Z
zaoenia f _ g i g _ f, a wic zbiory
A = n N: f(n) < g(n),
B = n N: g(n) < f(n),
s skoczone. Jeeli n / A B, to f(n) , g(n) , f(n), skd na mocy symetrii relacji
, mamy f(n) = g(n). Zatem zbir liczb n takich, e f(n) ,= f(g), zawiera si w AB,
a wic jest skoczony, skd f g i [f]

= [g]

.
7.2 Quasi-porzdki 69
7.2 Quasi-porzdki
Niech X, ) bdzie zbiorem czciowo uporzdkowanym. Niech dla dowolnego x, y X:
x < y x y x ,= y.
Zdeniowalimy w ten sposb now relacj <. Pokaemy teraz, e relacja ta jest
przeciwzwrotna i przechodnia, tj:
x X. (x < x),
oraz
x, y X. x < y y < z x < z
Istotnie, zamy, e istnieje x X takie, e x < x. Z denicji relacji < otrzymujemy
x x x ,= x, a wic sprzeczno (x nie moe by bowiem rne od siebie samego).
Wemy teraz dowolne x, y, z ze zbioru X takie, e x < y i y < z. Z denicji relacji
< otrzymujemy x y x ,= y oraz y z y ,= z. Z przechodnioci wnioskujemy
x z. Pozostaje wykaza, e x ,= z. Zamy nie wprost, e x = z. Wobec y z daje to
y x. Skoro zas x y i y x to x = y (relacja jest sabo antysymetryczna). Jest to
sprzeczne z zaoeniem x < y. Tak wic x ,= z i ostatecznie x < z.
Denicja 7.5. Relacj przeciwzrotn i przechodni nazywamy quasi-porzdkiem.
Pokazalimy, e kady porzdek czciowy wyznacza pewien quasi-porzdek. Zachodzi
te sytuacja odwrotna jeeli < jest quasi-porzdkiem na zbiorze X, to relacja , taka
e
x y x < y x = y,
jest czciowym porzdkiem w X. Dowd (analogiczny do powyszych) pomijamy.
7.3 Diagramy Hassego
Skoczone zbiory czciowo uporzdkowane mona przedstawi gracznie w postaci tzw.
diagramw Hassego.
Denicja 7.6. Diagram Hassego zbioru uporzdkowanego X, ) jest rysunkiem grafu
skierowanego, w ktrym:
1. wierzchokami s elementy zbioru X
2. krawd x, y) wystpuje wtedy i tylko wtedy, gdy x y oraz pomidzy x a y nie
znajduje si aden element zbioru X, tj.
(t X x, y. x t y)
Diagramy Hassego rysuje si z krawdziami skierowanymi w d i bez strzaek. W
zwizku z tym, jeeli y x, to x znajduje si na diagramie powyej y (oraz istnieje
cieka zoona z krawdzi grafu midzy wierzchokami x i y).
P r z y k a d 7.6. Rozpatrzmy zbir czciowo uporzdkowany 1, 2, 3, 4, 12, [), gdzie [
jest relacj podzielnoci w zbiorze liczb naturalnych.
Diagram Hassego tego zbioru przedstawia nastpujcy rysunek:
Moemy z niego odczyta, e: 1[2, 1[4, 1[3, 1[12, 2[4, 2[12, 4[12 i 3[12 . Relacja [ jest
zwrotna, wic take 1[1, 2[2, 3[3, 4[4 oraz 12[12. Ponadto lista ta jest kompletna, tzn. nie
istniej takie dwie liczby x, y 1, 2, 3, 4, 12, e x[y, a para ta nie zostaa ju wypisana.
Twierdzenie 7.7. Dla kadego skoczonego zbioru czciowo uporzdkowanego istnieje
jego diagram Hassego.
70 Zbiory uporzdkowane
12
4 3
1
2
Rysunek 7.1: Diagram Hassego zbioru 1, 2, 3, 4, 12, [)
7.4 Element najwikszy. Element najmniejszy
Przygldajc si rysunkowi 7.1 atwo stwierdzi, e element 1 jest mniejszy (w sensie
relacji podzielnoci) od wszystkich pozostaych elementw rozwaanego zbioru. Element
taki nazywamy najmniejszym.
Denicja 7.8. Element t zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy najmniej-
szym, jeeli
x X. t x.
Podobnie nie jest trudno zauway, e element 12 jest wikszy (w sensie relacji podziel-
noci) od wszystkich pozostaych elementw rozwaanego zbioru. Element taki nazywamy
najwikszym.
Denicja 7.9. Element t zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy najwik-
szym, jeeli
x X. x t.
b
c
a
e
d
Rysunek 7.2:
P r z y k a d 7.7.
W zbiorze czciowo uporzdkowanym, ktrego diagram przestawiono na rysunku 7.2:
nie ma elementu najwikszego (nie jest nim np. b, bo nie zachodzi e b)
a jest elementem najmniejszym.
P r z y k a d 7.8.
W zbiorze czciowo uporzdkowanym, ktrego diagram przestawiono na rysunku 7.3:
7.5 Elementy maksymalne. Elementy minimalne. 71
b
c
a
e
d
Rysunek 7.3:
nie ma elementu najmniejszego (nie jest nim np. b, bo nie zachodzi b e)
a jest elementem najwikszym.
Uwany czytelnik zauway zapewne pewien zwizek pomidzy diagramami 7.2 i 7.3:
pierwszy z nich jest odbiciem w osi poziomej drugiego (i odwrotnie). Pokazuje si, e
odwracajc do gry nogami diagram zbioru uporzdkowanego X, ) otrzymuje si
diagram porzdku dualnego X, ,).
Odnotujmy przy tym, e element najwikszy w pierwszym porzdku sta si najmniej-
szym w drugim. Wkrtce okae si, e to nie przypadek.
Twierdzenie 7.10. W danym zbiorze czciowo uporzdkowanym istnieje co najwyej
jeden element najwikszy (najmniejszy).
Dowd: Niech X, ) bdzie danym zbiorem czciowo uporzdkowanym i niech t, s
bd rnymi elementami najwikszymi. Jeeli t jest element najwikszym, to dla kadego
x X zachodzi x t. W szczeglnoci s t. Podobnie, jeeli s jest element najwikszym,
to dla kadego x X zachodzi x s. W szczeglnoci t s. Skoro s t i t s, to
na mocy sabej antysymetrii relacji otrzymujemy s = t, w sprzecznoci z zaoeniem.
Dowd dla elementw najmniejszych jest analogiczny.
7.5 Elementy maksymalne. Elementy minimalne.
Przyjrzyjmy si jeszcze raz rysunkowi 7.2. Element b nie jest co prawda najwikszy, ale te
nie ma elementu od niego wikszego. Podobnie nie ma elementu wikszego od e. Wasno
te wyraamy mwic, e element jest maksymalny.
Denicja 7.11. Element t zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy mak-
symalnym, jeeli
(x X. t < x).
Na rysunku 7.3. Element b nie jest najmniejszy, ale te nie ma elementu od niego
mniejszego. Nie ma te elementu mniejszego od e. Wasno te wyraamy mwic, e
element jest minimalny.
Denicja 7.12. Element t zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy mini-
malnym, jeeli
(x X. x < t).
72 Zbiory uporzdkowane
Jak pokazuj powysze przykady, dany zbir moe mie wicej ni jeden element
minimalny (maksymalny).
P r z y k a d 7.9. Kady element zbioru uporzdkowanego X, ), gdzie X jest dowolnym
niepustym zbiorem, jest jego elementem minimalnym (i maksymalnym).
P r z y k a d 7.10. Znale przykad zbioru czciowo uporzdkowanego X, R) takiego, e
w zbiorze X, R) jest dokadnie jeden element minimalny i nie ma elementu najmniejszego.
Niech X = Z, a porzdek R bdzie zwyk relacj niewikszoci w zbiorze liczb cako-
witych zredukowan do zbioru Z 0, tzn. dla dowolnych x, y Z zachodzi xRy wtedy, gdy
x y xy ,= 0.
1
2
2
1
0
W zbiorze Z, R) nie ma elementu najmniejszego (aden element nie moe by najmniejszy,
gdy zero jest porwnywalne tylko z samym sob). Ponadto nie istnieje element x Z taki, e
xR0. Zero jest wic elementem minimalnym. Co wicej jest jedynym elementem minimalnym,
gdy dla kadego niezerowego x istnieje y Z takie, e yRx (dla x = 1 mona przyj
y = 1, w pozostaych przypadkach y = x 1).
7.6 Pojcia dualne
Jeli dane jest pojcie Q dotyczce porzdkw, to pojcie Q
1
dualne do niego otrzymu-
jemy przez zastpienie w denicji Q symbolu przez symbol
1
(,).
Twierdzenie 7.13. Pojcia minimalny i maksymalny oraz najmniejszy i najwikszy s
dualne.
Innymi sowy (przy oznaczeniu
1
przez ,):
element minimalny w X, ) jest maksymalny w X, ,)
element maksymalny w X, ) jest minimalny w X, ,)
element najmniejszy w X, ) jest najwikszy w X, ,)
element najwikszy w X, ) jest najmniejszy w X, ,),
Dowd: Niech X, ) bdzie danym zbiorem czciowo uporzdkowanym z elementem
minimalnym t. Pokaemy, e t jest elementem maksymalnym w X,
1
) = X, ,).
Zamy nie wprost, e t nie jest elementem maksymalnym porzdku X, ,), tj. e
istnieje takie x X, e t > x. Wwczas jednak x < t, co stanowi sprzeczno z zaoeniem,
e t jest elementem minimalnym w porzdku X, ).
Pozostae dowody s analogiczne.
7.7 Zbiory liniowo uporzdkowane 73
7.7 Zbiory liniowo uporzdkowane
atwo zauway, e podzbir zbioru czciowo uporzdkowanego jest zbiorem czciowo
uporzdkowanym.
Denicja 7.14. Niech X, ) bdzie zbiorem czciowo uporzdkowanym oraz niech A
X. Relacj
A
, zdeniowan nastpujco
x, y X. x
A
y x y,
nazywamy relacj zredukowan do A.
Inaczej mwic,
A
jest to ta sama relacja co , tylko okrelona na elementach zbioru
A.
Twierdzenie 7.15. Jeeli X, ) jest zbiorem czciowo uporzdkowanym i A X, to
zir A,
A
) jest zbiorem czciowo uporzdkowanym.
W zbiorach czciowo uporzdkowanych pewne elementy mog nie mie ze sob ad-
nego zwizku (by nieporwnywalne). Dobry (i czsto podawany) przykad stanowi zbir
T(X) podzbiorw pewnego ustalonego zbioru X ,= wraz z relacj zawierania (jeli np.
X = 1, 2, 3, 4, A = 1, 2 X i B = 1, 3 X, to ani A B, ani B A).
Istniej jednak zbiory czciowo uporzdkowane, w ktrych kade 2 elementy daj si
porwna. Jest tak np. w przypadku zbioru liczb rzeczywistych R ze zwyk relacj
niewikszoci . Z kadych dwch liczb rzeczywistych x, y jedna jest niewiksza od drugiej
(tzn. albo x y, albo y x). Zbiory takie nazywamy liniowo uporzdkowanymi lub
acuchami . Formalnie
Denicja 7.16. Zbir czciowo uporzdkowany X, ) jest liniowy, jeeli
x, y X. x y y x.
Twierdzenie 7.17. Jeli X, ) jest zbiorem liniowo uporzdkowanym i A X, to zbir
A z relacj
A
(relacj zredukowan do elementw zbioru A) jest rwnie zbiorem
liniowo uporzdkowanym.
Denicja 7.18. Podzbir A zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy a-
cuchem, jeeli
x, y A. x y y x,
tzn. wtedy, gdy A jest zbiorem liniowo uporzdkowanym.
Podzbir A zbioru czciowo uporzdkowanego X, ) nazywamy antyacuchem, je-
eli
x, y A. (x y y x) x = y
P r z y k a d 7.11. Niech _ oznacza porzdek czciowy na liczbach naturalnych. Mwimy,
e _ jest zgodny ze zwykym porzdkiem, gdy
n
1
, n
2
N. n
1
_ n
2
n
1
n
2
.
Ile jest porzdkw czciowych _ N N zgodnych ze zwykym porzdkiem i takich,
e
(a) w kadym antyacuchu s co najwyej 2 elementy?
74 Zbiory uporzdkowane
(b) zbir
x N: y N. x ,= y (x _ y y _ x)
jest skoczony?
(c) w zbiorze N, _) istnieje element najwikszy?
(d) w kadym acuchu s co najwyej 2 elementy?
Na pocztek zauwamy, e aby zdeniowa porzdek _ zgodny z wystarczy okreli
podzia zbioru liczb naturalnych N (na rozczne, niepuste podzbiory). Uporzdkowanie ele-
mentw w obrbie danego podzbioru wynika z wymogu zgodnoci ze zwykym porzdkiem
na liczbach naturalnych. Elementy znajdujce si w rnych podzbiorach s nieporwnywalne.
Poniewa odwzorowanie rozwaanych porzdkw na podzbiory N jest wzajemnie jedno-
znaczne, to porzdkw tych jest co najwyej [2
N
[ = c.
Ad (a) Rozwamy taki podzia zbioru N na 2 podzbiory X, Y (XY = N, XY = ). W
porzdku odpowiadajcym temu podziaowi kady antyacuch ma co najwyej 2 elementy.
Istotnie, jeeli x X, a y Y to elementy x, y s nieporwnywalne i zbir x, y jest
antyacuchem (tak wic antyacuch mocy 2 istnieje). Antyacuch wikszej mocy nie moe
istnie, gdy wwczas wystpuj w nim co najmniej 2 elementy z tego samego zbioru, a wic
porwnywalne. Podziaw N na 2 podzbiory jest tyle samo co podzbiorw N (jeeli X jest
jednym ze zbiorw, to Y jest wyznaczone jednoznacznie rwnoci Y = N X), a wic c.
Zgodnie z uwag poczynion wyej, wicej nie moe by, skd szukana liczba porzdkw jest
rwna c.
Ad (b) Niech x N i niech P
x
oznacza zbir elementw porwnywalnych z x, nie
zawierajcy samego x:
P
x
= y N. x ,= y (x _ y y _ x).
Czy zbir P
x
moe by nieskoczony? Nie, gdy wwczas kady element y nalecy do P
x
jest
porwnywalny z x, a wic z co najmniej jednym elementem zbioru N rnym od y, i zbir
y N: x N. x ,= y (y _ x x _ y)
jest nieskoczony (wbrew zaoeniu). Szukanych porzdkw jest zatem tyle, na ile sposo-
bw utworzy mona skoczon liczb skoczonych podzbiorw N. Jest jasne, e jest ich
nieskoczenie wiele. Pokaemy, e jest ich
0
.
Niech A N = a
1
, a
2
, . . . , a
n
, a
1
a
2
a
3
. . . a
n
, a funkcja f o wartociach
naturalnych bdzie okrelona nastpujco:
f(A) = 2
a
1
3
a
2
5
a
3
. . . p
an
n
,
gdzie p
n
jest n-t liczb pierwsz.
Za pomoc funkcji f moemy zwiza jednoznacznie kady skoczony podzbir N z
pewn liczb naturaln (gwarantuje nam to znane twierdzenie o jednoznacznoci rozkadu
liczby naturalnej na czynniki pierwsze).
Niech teraz / bdzie skoczon rodzin skoczonych podzbiorw N. Aplikujc f do ka-
dego ze zbiorw tworzcych t rodzin otrzymany za kadym razem inna liczb naturaln,
dostajc w sumie pewien skoczony zbir f(/) N. Stosujc do otrzymanego zbioru prze-
ksztacenie f jeszcze raz otrzymujemy pewn liczb f(f(/)) N. Pamitajc, ze zoenie
bijekcji jest bijekcj, zauwaamy, e f f odwzorowuje wzajemnie jednoznaczne kad rodzin
skoczonych podzbiorw w podzbir N. Moc tej rodziny jest zatem niewiksza ni
0
. Ponie-
wa wczeniej zauwaylimy ju, e jest take niemniejsza ni
0
, to z tw. Cantora-Bernsteina
wynika, e szukana moc jest rwna
0
.
7.7 Zbiory liniowo uporzdkowane 75
Ad (c) Nie ma takiego porzdku, by w zbiorze N, _) istnia element najwikszy. Istotnie,
niech p bdzie elementem najwikszym w porzdku N, _). Wemy dowoln liczb naturaln
wiksza od p, np. p + 1. Porzdek _ jest zgodny z , tak wic albo p _ p + 1 albo p i
p +1 s nieporwnywalne. W obu przypadkach nie zachodzi p +1 _ p, a wic p nie moe by
elementem najwikszym. Sprzeczno ta, wobec dowolnoci p, dowodzi tezy.
Ad (d) Pokaemy, e istnieje continuum porzdkw _ takich, e kady acuch ma co
najwyej 2 elementy.
Niech N
1
= N1. Wemy dowolny podzbir X N
1
. Zamy, e w zbiorze X kade
2 elementy s nieporwnywalne. W zbiorze X

= N
1
X okrelimy porzdek _ zgodny z
taki, e kady acuch ma co najwyej 2 elementy.
Niech s(A) oznacza element najmniejszy w niepustym podzbiorze A zbioru liczb natural-
nych N ze zwyk relacj niewikszoci oraz niech X
1
= X

, X
n+1
= X
n
s(X
n
).
Jeeli X

jest zbiorem nieskoczonym lub zbiorem skoczonym o parzystej liczbie elemen-


tw, to porzdek _ okrelamy tak, e s(X
1
) _ s(X
2
), s(X
3
) _ s(X
4
) itd. W przeciwnym
przypadku wycigamy z rkawa liczb 1 / X

i dajemy 1 _ s(X
1
), s(X
2
) _ s(X
3
) itd.
atwo pokaza, e dla dwch rnych zbiorw X

otrzymamy dwa rne porzdki (wystar-


czy zauway, e istnieje najmniejsze x takie, e liczby mniejsze od x albo s w obu zbiorach,
albo w adnym, nastpnie za pokaza, e jest ono w relacji _ lub _ w obu porzdkach z
inn liczb). Ponadto tak okrelony porzdek _ jest zgodny z .
Zbir X

jest wyznaczony jednoznacznie przez X. A zbiorw X, czyli podzbiorw N 1


jest c.
P r z y k a d 7.12. W zbiorze N
N
wprowadzamy relacj R wzorem
aRb n N. a
n
b
n
.
1. Pokaza, e zbir N
N
, R) jest czciowo uporzdkowany. Znale elementy minimalne,
maksymalne, najwikszy i najmniejszy.
2. Czy zbir ten jest uporzdkowany liniowo?
Ad 1. Relacja R jest
zwrotna; istotnie, dla dowolnego cigu a liczb naturalnych mamy n N. a
n
a
n
,
skd aRa,
przechodnia; niech a, b, c bd cigami liczb naturalnych, aRb i bRc, wwczas
n N. a
n
b
n
b
n
c
n
n N. a
n
c
n
aRc,
sabo antysymetryczna; niech a, b bd cigami liczb naturalnych i aRb i bRa, wwczas
n N. a
n
b
n
b
n
a
n
n N. a
n
= b
n
a = b,
jest wic relacj czciowego porzdku (zauwamy, e w dowodzie kolejnych wasnoci rela-
cji R korzystamy z faktu, e relacja na liczbach naturalnych jest odpowiednio zwrotna,
przechodnia i sabo antysymetryczna).
Ad 2. Relacja R nie jest liniowa. Niech bowiem a = 1, 3, 0, . . . i b = 3, 1, 0, . . . Zauwamy,
e nie zachodzi ani aRb, ani bRa (gdy a
1
b
1
, ale (a
2
b
2
) skd aRb i (b
1
a
1
),
skd bRa).
P r z y k a d 7.13. W zbiorze N
N
wprowadzamy relacj S wzorem
aSb [k. (n < k. a
n
= b
n
) a
k
< b
k
] (a = b).
76 Zbiory uporzdkowane
1. Wykaza, e zbir N
N
, S) jest liniowo uporzdkowany.
2. Wykaza , e aRb aSb dla wszelkich a, b N, gdzie R jest relacj z przykadu 7.12.
Ad 1. Relacja R jest
zwrotna; istotnie, dla dowolnego cigu a liczb naturalnych mamy a = a, a wic i aSa,
przechodnia; niech a, b, c bd cigami liczb naturalnych, aSb i bSc; jeeli a = b lub
b = c, to natychmiast otrzymujemy aSc, w przeciwnym przypadku istnieje k
1
takie, e
(n < k
1
. a
n
= b
n
) a
k
1
< b
k
1
,
oraz k
2
takie, e
(n < k
2
. b
n
= c
n
) b
k
2
< c
k
2
;
moliwe s trzy przypadki:
1. jeeli k1 < k2, to
(n < k
1
. a
n
= b
n
b
n
= c
n
) a
k
1
< b
k
1
b
k
1
= c
k
1
,
skd
(n < k
1
. a
n
= c
n
) a
k
1
< c
k
2
,
a wic aSc.
2. jeeli k1 = k2, to
(n < k
1
. a
n
= b
n
b
n
= c
n
) a
k
1
< b
k
1
b
k
1
< c
k
1
,
skd
(n < k
1
. a
n
= c
n
) a
k
1
< c
k
1
,
a wic aSc.
3. jeeli za w kocu k1 > k2, to
(n < k
2
. a
n
= b
n
b
n
= c
n
) a
k
2
= b
k
2
b
k
2
< c
k
2
,
skd
(n < k
2
. a
n
= c
n
) a
k
2
< c
k
2
,
a wic rwnie aSc,
sabo antysymetryczna; niech a, b bd cigami liczb naturalnych i aRb i bRa i niech
a ,= b; wwczas istnieje k
1
takie, e
(n < k
1
. a
n
= b
n
) a
k
1
< b
k
1
,
oraz k
2
takie, e
(n < k
2
. a
n
= b
n
) b
k
2
< a
k
2
;
jeeli k1 = k2, to a
k
1
< b
k
1
i b
k
1
< a
k
1
, co stanowi sprzeczno; niech wic k1 ,= k2
i niech k bdzie mniejsz z liczb k
1
, k
2
, wwczas rwnoczenie zachodzi a
k
= b
k
oraz
a
k
< b
k
lub b
k
< a
k
, co jest rwnie niemoliwe; otrzyma sprzeczno wynika z zaoenia
a ,= b, musimy je zatem odrzuci, skd a = b i aSb.
7.8 Izomorzm porzdkowy 77
spjna; niech a, b bd cigami liczb naturalnych; jeeli a = b, to aSb; niech wic a, b
bd rnymi cigami liczb naturalnych, a A bdzie zbiorem tych indeksw, ktrych
odpowiadajce wyrazy cigw a i b si rni:
A = n: a
n
,= b
n
,
zgodnie z zasad minimum w zbiorze A istnieje element najmniejszy, oznaczmy go k.
Z okrelenia zbioru A wynika, e
n < k. a
n
= b
n
,
jeeli teraz a
k
< b
k
, to aSb, w przeciwnym przypadku bSa.
Ad 2. Niech a, b bd cigami liczb naturalnych i aRb. Wwczas
n N. a
n
b
n
.
Niech A bdzie zbiorem tych indeksw, ktrych odpowiadajce wyrazy cigw a i b si rni:
A = n: a
n
,= b
n
,
zgodnie z zasad minimum w zbiorze A istnieje element najmniejszy, oznaczmy go k. Z
okrelenia zbioru A wynika, e
n < k. a
n
= b
n
,
ponadto skoro a
k
b
k
i a
k
,= b
k
, to a
k
< b
k
, tak wic aSb.
7.8 Izomorzm porzdkowy
Denicja 7.19. Zbiory uporzdkowane A,
A
) i B,
B
) s izomorczne, jeeli istnieje
bijekcja : A B zachowujca porzdek, tzn. taka, e (x)
B
(y) wtedy i tylko wtedy,
gdy x
A
y dla wszelkich x, y A.
P r z y k a d 7.14. Pokaza, e zbiory Q (0, 1) i Q uporzdkowane zwyk relacj
porzdku s izomorczne.
Skonstruujemy najpierw odpowiedni bijekcj. Rozpoczniemy od funkcji f(x) =
1
x
. Prze-
suwajc jej wykres na paszczynie rzeczywistej o wektor [0, 1] otrzymamy wykres funkcji
f
1
(x) =
1
x
1. Nastpnie ciskamy go, otrzymujc wykres funkcji f
2
(x) = f
1
(2x) =
1
2x
1.
Na koniec odbijamy otrzymany wykres symetrycznie wzgldem osi OX otrzymujc wykres
funkcji f
3
(x) = 1
1
2x
.
Funkcj f
4
otrzymujemy z f
2
poprzez odbicie jej wzgldem osi OY i translacj o wektor
[1, 0], zatem f
4
(x) = f
1
((x 1)) =
1
2(1x)
1.
1
/2
1
/2
y=
1
/
2x
1
y= 1
1
/
2x
y=
1
/
2(1x)
1
1
78 Zbiory uporzdkowane
Niech teraz : (0, 1) R bdzie zdeniowana nastpujco:
(x) =
_
f
3
(x) = 1
1
2x
, 0 < x
1
2
f
4
(x) =
1
2(1x)
1,
1
2
< x < 1
Jak atwo zauway, funkcja jest rnowartociowa. Po ograniczeniu dziedziny do zbioru
liczb wymiernych w przedziale (0, 1) jest na zbir Q (dla y 0 odpowiedni warto
argumentu x otrzymujemy rozwizujc rwnanie y = 1
1
2x
, co daje x =
1
2(1y)
, natomiast
dla y > 0 warto x otrzymujemy z rwnania y =
1
2(x1)
1, skd y =
1
2(y+1)
+ 1).
Funkcja jest cile rosnca, zatem (x) (y) wtedy i tylko wtedy, gdy x y dla
wszelkich wymiernych x, y w przedziale (0, 1). Obserwacja ta koczy dowd.
7.9 Kresy
Twierdzenie 7.20. Podzbir zbioru czciowo uporzdkowanego jest zbiorem czciowo
uporzdkowanym.
Denicja 7.21. Niech A X bdzie podzbiorem zbioru uporzdkowanego X, ). Ele-
ment t X nazywamy ograniczeniem grnym zbioru A, jeeli
x A. x t.
Element t X nazywamy ograniczeniem dolnym zbioru A, jeeli
x A. t x.
P r z y k a d 7.15. Ograniczeniem grnym podzbioru a, b, c zbioru czciowo uporzd-
kowanego przedstawionego na poniszym rysunku
a
b
f
e
d
c
jest kady z elementw zbioru d, f. Ograniczeniem dolnym podzbioru d, f jest kady
z elementw zbioru a, b, c, e. Elementy d i f s ograniczeniami grnymi podzbioru b, e.
Podzbir ten nie ma ograniczenia dolnego.
P r z y k a d 7.16. Rozpatrzmy zbir liczb naturalnych z relacj podzielnoci oraz jego
podzbir A = 6, 18, 24. Kada z liczb 1, 2, 3 jest ograniczeniem dolnym tego zbioru (jako
dzielnik kadej z liczb 6, 18, 24). Kada liczba postaci 72k, k = 0, 1, 2, . . . jest ograniczeniem
grnym tego zbioru (gdy kada z liczb 6, 18, 24 jest dzielnikiem liczby 72k, k = 0, 1, 2, . . .)
Denicja 7.22. Niech X, ) bdzie zbiorem czciowo uporzdkowanym i A X. Je-
eli zbir wszystkich ogranicze grnych zbioru A ma element najmniejszy, to nazywamy
go kresem grnym zbioru A i oznaczamy supA lub
_
A.
Analogicznie jeeli zbir wszystkich ogranicze dolnych zbioru A ma element naj-
wikszy, to nazywamy go kresem dolnym zbioru A i oznaczamy inf A lub
_
A.
7.9 Kresy 79
P r z y k a d 7.17. Niech X ,= . Zbir T(X) wszystkich podzbiorw zbioru X wraz z
relacj zawierania stanowi zbir czciowo uporzdkowany. Niech (A
s
)
sS
bdzie dowoln
rodzin podzbiorw T(X). Zbir

sS
A
s
jest najmniejszym ograniczeniem grnym zbioru
(A
s
)
sS
:
sup[(A
s
)
sS
] =
_
sS
A
s
.
Istotnie, aby zbir A by ograniczeniem grnym rodziny (A
s
)
sS
, musi zachodzi
s S. A
s
A.
Niewtpliwie
s S. A
s

_
sS
A
s
.
Pokaemy, e jeeli A jest ograniczeniem grnym zbioru (A
s
)
sS
, to

sS
A
s
A. W prze-
ciwnym przypadku istnieje takie s S, e A
s
A. Wwczas jednak A nie jest ograniczeniem
grnym zbioru (A
s
)
sS
(wbrew zaoeniu).
Skoro wic

sS
A
s
jest ograniczeniem grnym zbioru (A
s
)
sS
oraz kade ograniczenie
grne zawiera t sum, to jest ona najmniejszym ograniczeniem grnym tego zbioru, czyli jego
kresem grnym.
Podobnie pokazuje si, e
inf[(A
s
)
sS
] =

sS
A
s
.
Denicja 7.23. Porzdek X, ) jest krat zupen, jeeli kady podzbir zbioru X ma
kres grny i kres dolny. Porzdek X, ) jest krat, jeeli kady skoczony podzbir zbioru
X ma kres grny i kres dolny.
Twierdzenie 7.24. Niech X, ) bdzie porzdkiem. Wtedy nastpujce warunki s
rwnowane:
1. X, ) jest krat zupen.
2. Kady podzbir X ma kres grny w X, ).
3. Kady podzbir X ma kres dolny w X, ).
Twierdzenie to jest co najmniej zaskakujce. Okazuje si, e wystarczy by kady pod-
zbir X mia kres grny w X, ), by rwnie kady podzbir X mia mia kres dolny w
tym samym porzdku.
Czsto wskazuje si rzekomy kontrprzykad na to twierdzenie w postaci zbioru cz-
ciowo uporzdkowanego, ktrego diagram przedstawiono poniej:
a
c
b
Zbir c nie ma kresu dolnego w tym porzdku (gdy elementy a i b bdce ograni-
czeniami dolnymi zbioru {c} s nieporwnywalne, ani wic a b, ani b a, std ani a,
ani b nie moe by elementem najmniejszym w zbiorze zawierajcym podzbir {a,b}
zbir ogranicze dolnych zbioru c). Wydaje si jednak, e kady podzbir tego porzd-
ku ma kres grny. Istotnie, supa = a, supb = b, supc = supa, b = supa, c =
supb, c = supa, b, c = c. Nie moemy jednak zapomina o zbiorze pustym! Zbir nie
ma w przedstawionym porzdku kresu grnego (z podobnego powodu, dla ktrego dla
ktrego zbir c nie ma kresu dolnego).
80 Zbiory uporzdkowane
Denicja 7.25. Niech X,
X
) oraz Y,
Y
) bd zbiorami czciowo uporzdkowanymi.
Funkcja f: X Y jest monotoniczna, jeli
x, y P. x
X
y f(x)
Y
f(y).
Denicja 7.26. Funkcja f jest izomorzmem jeli jest bijekcj oraz f i f
1
s monoto-
niczne.
Twierdzenie 7.27 (Knaster, Tarski). Niech P, ) bdzie krat zupen i niech f :
P P bdzie funkcj monotoniczn. Wtedy istnieje a P taki, e
1. f(a) = a
2. dla kadego b P, jeli f(b) = b, to a b.
Element a nazywamy najmniejszym punktem staym funkcji f. Element speniajcy tylko
warunek 1 nazywamy punktem staym.
P r z y k a d 7.18. Niech A ,= i niech f: A A. Wykaza, e dla dowolnego a A
istnieje najmniejszy zbir X A taki, e a X oraz f
1
(X) X.
Moemy sobie wyobrazi zbir A w postaci grafu skierowanego o wierzchokach A, w
ktrym krawd x, y) midzy wierzchokami x, y A wystpuje wtedy i tylko wtedy, gdy
f(x) = y. Z zadanie wynika, e funkcja odwrotna do f istnieje, zatem f jest bijekcj i do
kadego wierzchoka grafu wchodzi dokadnie jedna krawd.
Przyjrzyjmy si warunkowi f
1
(X) X:
f
1
(X) X x A. x f
1
(X) x X
x A. (x
1
X. f
1
(x
1
) = x) x X
x A. (x
1
X. f(x) = x
1
) x X
x A. f(x) X x X
Wobec powyszego, jeeli X spenia warunek f
1
(X) X i y jest wierzchokiem z tego
zbioru, to w zbiorze X musi istnie wierzchoek x, z ktrego wychodzi krawd do y.
Konstrukcj najmniejszego zbioru X speniajcego warunku zadania rozpoczynamy umiesz-
czajc w nim wierzchoek a. Nastpnie do zbioru X dokadamy element, ktry wskazuje na a
(by moe samo a). Postpowanie to kontynuujemy do chwili, w ktrej nie bdzie ju adnego
elementu do dodania (ten bowiem, ktry chcielibymy doda, ju znajduje si w X). W tej
sytuacji utworzony podgraf stanowi bdzie cykl.
Formalnie: niech g: 2
A
2
A
bdzie funkcj zdeniowan nastpujco:
g(B) = x: f(x) (B a)
Funkcja g jest monotoniczna, bowiem dla B
1
, B
2
A mamy g(B
1
) g(B
2
). Ponadto zbir
2
A
jest krat zupen. Z twierdzenia o punkcie staym wynika, e istnieje najmniejszy (w
sensie relacji inkluzji) punkt stay funkcji g. Z rozwaa wyej wynika, e jest to zbir majcy
dane wasnoci.
Denicja 7.28. Niech P, ) bdzie zbiorem czciowo uporzdkowanym. Wtedy zbir
X ,= jest zbiorem skierowanym, jeli
x, y X z X. (x z y z).
Zbir P,
P
) jest porzdkiem zupenym, jeli P ma element najmniejszy oraz kady
skierowany podzbir X zbioru P ma kres grny.
7.10 Dobry porzdek 81
P r z y k a d 7.19. Pokaza, e relacja inkluzji na rodzinie skoczonych podzbiorw zbioru
liczb naturalnych (ktry oznaczymy tu przez ^) nie jest porzdkiem zupenym.
W zbiorze ^istnieje element najmniejszy, mianowicie zbir pusty. Trzeba zatem pokaza,
e nie kady skierowany podzbir rodziny ^ ma w ^ kres grny.
Jako przykad takiego podzbioru podamy sam zbir ^, jest on bowiem zbiorem skierowa-
nym. Istotnie, jeeli A, B ^, to rwnie suma AB ^(gdy jest zbiorem skoczonym) i
zarwno A AB, jak i B AB. Ograniczeniem grnym rodziny ^nie moe by jednak
zbir skoczony, gdy zawiera ona w szczeglnoci zbiory 1, 2, 3, . . ., wic ograniczenie
to musiaoby zawiera kad liczb naturaln, a wic by zbiorem nieskoczonym.
Denicja 7.29. Niech P,
P
) oraz Q,
Q
) bd porzdkami zupenymi. Funkcja f: P
Q jest ciga, jeli zachowuje kresy grne, to znaczy, gdy dla dowolnego zbioru skierowa-
nego X P,

f(X) ma kres grny oraz f(supX) = supf(X).
Twierdzenie 7.30. Kada funkcja ciga jest monotoniczna.
Twierdzenie 7.31. Zoenie funkcji cigych jest funkcj cigl.
Denicja 7.32. Niech P,
P
) bdzie porzdkiem. Wtedy oznacza najmniejszy a
najwikszy element P (jeli istniej).
Twierdzenie 7.33. Niech P,
P
) bdzie porzdkiem zupenym oraz niech f: P
P bdzie funkcj cig. Wtedy element a = supf
n
() : n N jest najmniejszym
punktem staym funkcji f.
7.10 Dobry porzdek
Denicja 7.34. Porzdek czciowy P, ) jest regularny, jeeli nie istnieje nieskoczony
cig a
0
, a
1
, a
2
, . . . taki, e i N: a
i+1
< a
i
. Mwimy, e porzdek jest dobry, jeeli jest
liniowy i regularny.
Porzdek P, ) jest zatem dobry, jeli dla kadego niepustego podzbioru A zbioru P
w zbiorze liniowo uporzdkowanym A,
A
) istnieje element najmniejszy.
P r z y k a d 7.20. Zbir N z relacj niewikszoci jest dobrze uporzdkowany. Kady
podzbir N jest bowiem liniowo uporzdkowany oraz istnieje w nim element najmniejszy.
Twierdzenie 7.35. Kady zbir skoczony liniowo uporzdkowany jest dobrze uporzd-
kowany.
Twierdzenie 7.36. Podzbir zbioru dobrze uporzdkowanego jest zbiorem dobrze upo-
rzdkowanym.
Dowd: niech P, ) bdzie zbiorem dobrze uporzdkowanym. Jeeli A P, to na
mocy tw. 7.15 ze strony 73, zbir A,
A
) jako podzbir zbioru liniowo uporzdkowa-
nego jest liniowo uporzdkowany. Ponadto z denicji zbioru dobrze uporzdkowanego
wynika, e istnieje w nim element najmniejszy.
Denicja 7.37. Element y nazywamy nastpnikiem elementu x w zbiorze czciowo upo-
rzdkowanym X, ), jeeli
x y t X. (x t t y) (x = t t = y).
82 Zbiory uporzdkowane
Mwic niecile element y jest nastpnikiem x, jeeli pomidzy nimi nie znajduje si
aden element zbioru X.
Twierdzenie 7.38. W zbiorze dobrze uporzdkowanym kady element (poza co najwy-
ej elementem najwikszym) ma nastpnik.
Dowd: niech P, ) bdzie zbiorem dobrze uporzdkowanym oraz niech x X. Jeeli x
nie jest elementem najwikszym, to zbir
A = y X: x ,= y x y
jest niepusty. Zbir A,
A
) jest, na mocy tw. 7.36, dobrze uporzdkowany, zatem istnieje
w nim element najmniejszy y. Ten wanie element y jest nastpnikiem x. Istotnie, x y
oraz gdyby istnia element t taki, e x < t < y, to wwczas t nie byby elementem
najmniejszym w A.
Zauwamy, e pomimo faktu, e kady element w zbiorze dobrze uporzdkowanym
ma nastpnik, to nie kady element musi by nastpnikiem. W szczeglnoci element naj-
mniejszy nie jest nastpnikiem adnego elementu. Istniej zbiory dobrze uporzdkowane,
w ktrych istniej elementy rne od najmniejszego, nie bdce nastpnikami.
P r z y k a d 7.21. Jako przykad takiego zbioru podaje si czsto zbir liczb postaci 1
1
n
,
gdzie n = 1, 2, . . . powikszony o zbir jednoelementowy 1.
Jest on dobrze uporzdkowany przez relacj niewikszoci . Liczba 1 nie jest elementem
najmniejszym tego zbioru, nie jest te nastpnikiem adnego elementu x w tym zbiorze (dla
x = 1
1
m
jest nim liczba 1
1
m+1
).
P r z y k a d 7.22. W zbiorze T = N
N
wprowadzamy relacj kadc
f g n N. f(n) g(n).
Pokaemy, e porzdek czciowy T, ):
1. nie jest krat,
2. nie jest krat zupen,
3. nie jest porzdkiem zupenym,
4. nie jest porzdkiem regularnym.
Ad 1, 2. Zbir pusty ma kres dolny w T, ), gdy T ma element najwikszy (poniewa kady
element zbioru T jest ograniczeniem dolnym zbioru pustego). Jest jednak oczywiste, e w T
nie ma elementu najwikszego (gdyby bya nim funkcja f, to f f

, gdzie f

jest funkcj
rwn f, za wyjtkiem f

(0) = f(0) + 1).


Tym samym zbir T, ) nie jest krat i co za tym idzie krat zupen.
Ad 3. Niech A = f
i
: i N T, gdzie
f
i
(n) =
_
i dla n = 0
0 dla n ,= 0
Zbir A jest skierowany. Istotnie, niech f
i
, f
j
A. Moemy zaoy bez zmniejszenia oglno-
ci, e i j. Oczywiste jest, e f
i
f
j
i f
j
f
j
. Std teza. Wynika ona take z faktu, e
zbir A jest acuchem.
Zbir ogranicze grnych zbioru A jest pusty (bowiem dla kadej funkcji g istnieje w
zbiorze A funkcja f taka, e nie jest prawd, e f g). Zbir A nie ma zatem kresu grnego,
tak wic nie jest zupeny.
7.11 Sowa 83
Ad 4. Zbir T jest nie jest regularny. Istnieje bowiem cig f
0
, f
1
, f
2
, . . . taki, e i N: f
i+1
<
f
i
. Istotnie, niech f
0
(n) = 1 dla kadego n N oraz niech i > 0
f
i
(n) =
_
0 dla n < i
1 dla n , i
Mamy
f
i+1
(n) = f
i
(n) = 0 dla n < i
f
i+1
(i) = 0 i f
i
(i) = 1
f
i+1
(n) = f
i
(n) = 1 dla n > i
f
0
f
i
1
i+1
0 i 1
i+1
i
i+1
Zatem dla kadego n zachodzi f
i+1
(n) f
i
(n), skd f
i+1
f
i
. Jest jasne, e f
i+1
,= f
i
,
tak wic dla kadego i mamy f
i+1
< f
i
. Funkcji f
i
jest tyle co liczb naturalnych, a wic
nieskoczenie wiele. Zbir T nie jest zatem regularny.
7.11 Sowa
Denicja 7.39. Niech bdzie dowolnym zbiorem. Bdziemy nazywa go alfabetem.
Sowem nad alfabetem bdziemy nazywa dowolny skoczony cig elementw zbioru .
Sowo puste (dugoci zero) oznaczamy symbolem . Przez

oznaczamy zbir wszystkich


sw nad alfabetem .
P r z y k a d 7.23. Sowami nad alfabetem = 0, 1 s np. sowa , 00, 011, 010101.
Symbolicznie
0, 1

, 00 0, 1

itd.
Denicja 7.40. Konkatenacj (zoeniem) sw u, w nazywamy sowo uw, tzn. jeli
u = u
1
u
2
. . . u
n
i v = v
1
v
2
. . . v
m
, to uw = u
1
u
2
. . . u
n
v
1
v
2
. . . v
m
.
P r z y k a d 7.24. Konkatenacj sw i 0101 jest sowo 0101. Konkatenacj 011 i 010101
jest sowo 011010101.
Denicja 7.41. Sowo u jest przedrostkiem (preksem) sowa w, jeeli istnieje sowo v
takie, e uv = w. Sowo u jest przyrostkiem (suksem) sowa w, jeeli istnieje sowo v
takie, e vu = w.
P r z y k a d 7.25. Suksem sowa pustego jest sowo puste. Wynika to z faktu, e = .
Sowo puste jest preksem i suksem kadego sowa, gdy u = u i u = u. Preksami sowa
011 s sowa , 0, 01, 011.
84 Zbiory uporzdkowane
Twierdzenie 7.42. Niech bdzie dowolnym alfabetem i niech u w oznacza, e u
jest przedrostkiem w. Wtedy , ) jest zbiorem czciowo uporzdkowanym.
Istotnie, tak okrelona relacja jest zwrotna, sabo antysymetryczna i przechodnia.
Dla dowodu zwrotnoci zauwamy, e dla kadego u

zachodzi u = u, skd sowo


u jest preksem samego siebie i u u.
Niech u, w

, u w i w u. Z denicji mamy w = uv
1
i u = wv
2
i dalej
w = uv
1
= wv
2
v
1
, skd v
1
= , v
2
= i ostatecznie w = uv
1
= u = u. Relacja jest
zatem sabo antysymetryczna.
Niech teraz u, w, x

, u w i w x. Z denicji mamy w = uv
1
i x = wv
2
, skd
x = wv
2
= uv
1
v
2
, co oznacza, e u jest przedrostkiem x i u x. Relacja jest zatem
przechodnia.
Denicja 7.43. Niech L bdzie jzykiem nad alfabetem . Mwimy, e sowa u, v
0, 1

s rwnowane wzgldem jzyka L i piszemy u


L
v wtedy i tylko wtedy, gdy
x

. ux L vx L.
Jeeli w danym kontekcie jzyk jest ustalony, zamiast
L
bdziemy pisa .
P r z y k a d 7.26. Niech L oznacza jzyk tych sw nad alfabetem {0,1}, ktre maj tyle
samo jedynek co zer i niech dla dowolnego sowa u z 0, 1

j(u) oznacza liczb jedynek, za


z(u) liczb zer w tym sowie. Formalnie, dla u 0, 1

:
j() = 0
j(u0) = j(u)
j(u1) = 1 +j(u)
atwo pokaza przez indukcj, e dla dowolnych u, v 0, 1

zachodzi
j(uv) = j(u) +j(v).
Zdeniujemy z(u), dla dowolnego u 0, 1

, jako [u[ j(u), gdzie [u[ oznacza dugo


sowa u (formalnie [[ = 0 i [u0[ = [u1[ = [u[ + 1, skd przez indukcje [uv[ = [u[ + [v[).
atwo zauway i wykaza, e
z(uv) = z(u) +z(v).
dla dowolnych u, v 0, 1

. Moemy teraz zdeniowa L nastpujco


L = u 0, 1

: j(u) = z(u).
Rozwamy sowa u = 100 i v = 10010. Zauwamy, e u, v / L. Mimo to u
L
v. Dla
dowodu wemy dowolne sowo x 0, 1

:
ux L j(ux) = z(ux)
j(u) +j(x) = z(u) +z(x)
j(v) 1 +j(x) = z(v) 1 +z(x)
j(v) +j(x) = z(v) +z(x)
j(vx) = z(vx)
vx L,
co naleao pokaza. Mona atwo zauway, e dowolne dwa sowa, dla ktrych ronica
midzy liczb jedynek i zer w tych sowach jest rwna, tj. takie sowa u, v 0, 1

, e
j(u) z(u) = j(v) z(v),
7.11 Sowa 85
s rwnowane w tym jzyku i adne inne sowa nie s wzgldem tego jzyka rwnowane.
Niech bowiem u, v 0, 1

i u v. Wwczas dla kadego x 0, 1

mamy
ux L vx L,
co zachodzi, gdy
j(ux) = z(ux) j(vx) = z(vx),
skd
j(u) +j(x) = z(u) +z(x) j(v) +z(x) = z(v) +z(x)
i dalej
j(x) z(x) = z(u) j(u) j(x) z(x) = z(v) j(v),
z czego wnosimy (zauwaajc, e lewe strony rwnoci s sobie rwne)
z(u) j(u) = z(v) j(v)
i ostatecznie
j(u) z(u) = j(v) z(v),
co naleao pokaza.
P r z y k a d 7.27. Pokaza, e jeli dla pewnych sw w L i v 0, 1

zachodzi
wv [w]

, to wv
n
L dla kadego n N.
Niech w L, v 0, 1

. Jeeli wv [w]

, to wv w i
x 0, 1

. wvx L wx L. (1)
Dla n = 0 mamy v
n
= v
0
= i wv
n
= w L. Niech wic wv
n
L. Pokaemy, e
rwnie wv
n+1
L. Przyjmujc x = v
n
i korzystajc z (1) otrzymujemy
wvv
n
= wv
n+1
L wv
n
L.
i (na mocy zaoenia indukcyjnego)
wv
n+1
L.
P r z y k a d 7.28. Dla jzyka L nad alfabetem 0, 1

okrelamy funkcj f: Q(L)Q(L)


Q(L), gdzie Q(L) jest rodzin klas abstrakcji relacji
L
wzgldem jzyka L, wzorem:
f([u]

L
, [w]

L
) = [uw]

L
.
Pokaza, e denicja ta jest niepoprawna.
Denicja ta jest niepoprawna, gdy warto funkcji f zaley od reprezentanta klasy
abstrakcji. Aby to wykaza wskaemy jzyk L i sowa u, u
1
, w, w
1
, e u, u
1
oraz w, w
1
s w tych samych klasach abstrakcji, tj. u
L
u
1
i w
L
w
1
oraz f([u]

L
, [w]

L
) ,=
f([u
1
]

L
, [w
1
]

L
) [uw]

L
,= [u
1
w
1
]

L
.
Niech zatem L = 0001, 1001 oraz u = 00, u
1
= 10, w = 10, w
1
= 11. Zachodzi
u
L
u
1
, gdy dla x = 01 mamy ux = 0001 L, u
1
x = 1001 L, dla pozostaych za
x jest ux / L, u
1
x / L. Zachodzi rwnie w
L
w
1
, gdy dla kadego x 0, 1

mamy
wx / L, w
1
x / L.
Pokaemy teraz, e [uw]

L
,= [u
1
w
1
]

L
[0001]

L
,= [1011]

L
. Rozpatrzmy sowo
0001. Relacja
L
jest zwrotna, zatem 0001 [0001]

L
, ale 0001 / [1011]

L
. W przeciwnym
przypadku, wobec 1011 [1011]

L
, mamy 0001
L
1011. Nie jest to jednak prawd, gdy
dla x = mamy 0001x = 0001 L i 1011x = 1011 / L.
86 Zbiory uporzdkowane
P r z y k a d 7.29. Dla jzyka L nad alfabetem 0, 1

okrelamy funkcj g: Q(L)0, 1


Q(L), gdzie Q(L) jest rodzin klas abstrakcji relacji
L
wzgldem jzyka L, wzorem:
g([u]

L
, a) = [ua]

L
.
Niech, dla w 0, 1

i a 0, 1,
g

() = g([]

L
, )
g

(wa) = g(g

(w), a).
Pokaza, e sowo w 0, 1

naley do jzyka L wtedy i tylko wtedy, gdy g

(w) L.
Wykaemy najpierw, e dla kadego sowa w 0, 1

zachodzi
g

(w) = [w]

L
. (2)
Istotnie, dla w = mamy g

(w) = g

() = g([]

L
, ) = []

L
. Zamy, e dla kadego
sowa w o dugoci niewikszej ni n zachodzi (2). Pokaemy, e g

(wa) = [wa]

L
. Z de-
nicji g

(wa) = g(g

(w), a). Korzystajc z zaoenia indukcyjnego i denicji g dostajemy


g(g

(w), a) = g([w]

L
), a) = [wa]

L
.
Wystarczy zatem pokaza, e e dla kadego w 0, 1

:
w L [w]

L
L
Zauwamy najpierw, e
[w]

L
L a: a
L
w L
a: x. ax L wx L L
a. [(x. ax L wx L) a L]
Trzeba zatem udowodni, e
w L a. [(x. ax L wx L) a L] (3)
1. Zamy, e w L i prawa strona rwnowanoci (3) jest faszywa. Wwczas istnieje
takie a, e
x. ax L wx L
i a / L. Niech x = . Wwczas ax L wx L jest rwnowane a L w L.
Skoro a / L, to i w / L, co jest sprzeczne z zaoeniem. Tak wic prawa strona
rwnowanoci (3) jest prawdziwa.
2. Zamy, e w / L i prawa strona rwnowanoci (3) jest prawdziwa. Niech a = w.
Wwczas
[(x. wx L wx L) w L],
skd wnosimy, w sprzecznoci z zaoeniem, e w L. Tak wic prawa strona rwno-
wanoci (3) jest faszywa.
Obserwacja ta koczy dowd.
Alfabet grecki
A alfa
B beta
gamma
delta
, E epsilon
Z zeta
H eta
, theta
I jota
K kappa
lambda
M mi
N ni
ksi
o O omikron
, pi
, P ro
, sigma
T tau
ypsilon
,
X chi
psi
omega
Wykaz symboli
Rachunek zda
Symbol Znaczenie Strona
negacja (nie) 7
koniunkcja (i ) 8
alternatywa (lub) 8
implikacja (jeeli ) 8
rwnowano (wtedy i tylko wtedy) 8
sprzeczno 8
p
q
regua wnioskowania 14
Rachunek predykatw
Symbol Znaczenie Strona
kwantykator szczegowy (istnieje) 20
kwantykator oglny (dla kadego) 20
FV zbir zmiennych wolnych formuy 22
BV zbir zmiennych zwizanych formuy 22
Teoria zbiorw
Symbol Znaczenie Strona
zbir pusty 31
suma zbiorw 29
iloczyn zbiorw 30
rnica zbiorw 30
zawieranie zbiorw 30
X

dopenienie zbioru X 32
T(X), 2
X
zbir potgowy zbioru X 36

sS
A
s
suma uoglniona zbiorw 33

sS
A
s
iloczyn uoglniony zbiorw 34
Relacje
Symbol Znaczenie Strona
x, y) para uporzdkowana 39
iloczyn kartezjaski 39
Dom dziedzina relacji 40
Dom

przeciwdziedzina relacji 40
I
X
funkcja identycznociowa na zbiorze X 46
Y
X
zbir wszystkich fukcji ze zbioru X w Y 43
R
1
relacja odwrotna do R 41
zoenie (superpozycja) funkcji 44
relacja rwnowanoci 48
[x]

klasa abstrakcji elementu x w relacji 48


Teoria mocy
Symbol Znaczenie Strona
rwnoliczno zbiorw 53
[X[ moc zbioru X 54
n zbir 0, 1, 2, . . . , n 1 56

0
moc zbioru N 57
c continuum (np. moc zbioru R) 61
Porzdki
Symbol Znaczenie Strona
porzdek czciowy 65

A
relacja zredukowana do A 73
sup,
_
kres grny 78
inf,
_
kres dolny 78
sowo puste 83

zbir wszystkich sw nad alfabetem 83


Spis literatury
[1] K. Kuratowski, Wstp do teorii mnogoci i topologii, Pastwowe Wydawnictwo Na-
ukowe, Warszawa 1977.
[2] K. Kuratowski, A. Mostowski, Teoria mnogoci, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1966.
[3] W. Marek, J. Onyszkiewicz, Elementy logiki i teorii mnogoci w zadanich, Pastwowe
Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1999.
[4] L. Pacholski, Logika dla informatykw. Notatki z wykadw,
www.ii.uni.wroc.pl/pacholsk.
[5] H. Rasiowa, Wstp do matematyki wspczesnej, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1979.
[6] K. A. Ross, C. Wright, Matematyka dyskretna, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 2000.

You might also like