You are on page 1of 6

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

Jarosaw Herrmann

Filozofia sztuce koniecznie potrzebna

Arthur C. Danto, wiat sztuki. Pisma zfilozofii sztuki,


Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloskiego, Krakw 2006, ss. 260

Wikszoci znas nie sprawi problemu intuicyjne uchwycenie tego, czym jest dzieo sztuki; wtej mylowej operacji zpomoc przychodzi nam potoczne dowiadczenie. To zadanie bdzie jeszcze atwiejsze dla osb, ktre mniej czy bardziej systematycznie maj kontakt ze sztuk is krytycznymi odbiorcami efektw dziaalnoci artystycznej. Mam jednak wraenie, e gdyby pokusi si odokadne okrelenie cech wyrniajcych dzieo itego, jakie warunki musi speni przedmiot, aby by dzieem sztuki, zadanie skomplikowaoby si. Nie tylko dlatego, e zzasady trudno precyzyjnie uj inazwa to, co jest przedmiotem lunych skojarze wcodziennym dowiadczeniu. Problem zasadniczo ley nie wumiejtnoci precyzyjnego formuowania myli jest raczej zwizany, jak si wydaje, zkwesti codziennych przedmiotw poddanych wpywowi dziaalnoci artystycznej, ktre od pewnego momentu zaczynaj by uznawane za wytwory artystyczne. Nawet zdefiniowawszy wczeniej dzieo sztuki, itak nie jest atwo znale odpowied na pytanie, dlaczego jedna rzecz moe nim by, ainna nie. Powyszy problem angauje umysy nie tylko koneserw sztuki, ale take filozofw, do ktrych naley estetyk Arthur Coleman Danto, amerykaski filozof zaliczany do nurtu postanalitycznego. Danto zajmuje si midzy innymi powyszym zagadnieniem wksice zatytuowanej wiat sztuki. Pisma zfilozofii sztuki, gdzie przedstawia bardzo oryginalne pomysy, co czyni zniego mona powiedzie, nie przesadzajc autora inspirujcej teorii estetycznej. Wduej mierze Danto powica uwag problemowi czynnikw, ktre decyduj otym, i zupenie zwyky, znany zcodziennego ycia przedmiot moe sta si dzieem sztuki, cho zewntrznie nic nie odrnia go od takich samych rzeczy, ktre nie s uznawane za przedmioty owartoci artystycznej iestetycznej. Dlaczego opata do niegu zpracy Marcela Duchampa Przed zamaniem
154

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

rki moe by dzieem sztuki, akolejna, dokadnie taka sama, lecz stojca wogrodzie tym dzieem nie jest? Jak to moliwe? pyta autor idaje nietuzinkowe odpowiedzi. Nie mona pomin ciekawego faktu, e owanoci tego pytania przekonao Arthura Dant doniose ijedno zprzeomowych wydarze wdziejach sztuki. Ot w1964 roku, kiedy Andy Warhol wystawi wStable Galery na 74. Wschodniej Ulicy na Manhattanie swoj artystyczn koncepcj zatytuowan Karton Brillo, amerykaski estetyk zosta, jak sam powiada wswojej ksice, wyrwany zkantowskiej dogmatycznej drzemki (s.239). Wystawienie wgalerii pudeka po popularnym proszku do prania jako dziea sztuki oznaczao przekroczenie granicy midzy sztuk ayciem iniejako zmusio Dant do prby poszukiwania wyjanie, dlaczego przedmiot codziennego uytku wpewnym momencie zaczyna nosi cechy dziea. Danto wyznaje, e zrozumia, i szukanie inspiracji do rozumienia dziea sztuki wteorii gier zDocieka filozoficznych Ludwiga Wittgensteina (do ktrego autor czsto odwouje si wksice) przestao by przydatne. Kontynuatorzy Wittgensteinowskiej myli zaliczali dziea sztuki do pewnej klasy gier, zczego mona wycign wniosek ookrelonej wczeniej tosamoci przedmiotw estetycznych. Po wspomnianej artystycznej akcji Warhola ten pogld sta si, zdaniem Danty, bdny. Od czasu wystawienia niektrych prac Andyego Warhola, przede wszystkim za od momentu przeomowej dziaalnoci artystycznej Marcela Duchampa mona mwi orozpoczciu procesu radykalnych przemian wsztuce i wjej rozumieniu. Danto nie zawaha si odnie tych dziaa do rewolucji wnauce, tak jak j opisa Thomas Kuhn zjego koncepcj przemiany paradygmatw naukowych. Trzeba si uda winne rejony mylenia, aby mc zrozumie nowoczesn sztuk, ktra coraz dalej odsuwa si od klasycznej kategorii mimesis jako czynnika wyznaczajcego sposoby artystycznej ekspresji. Od czego zatem zaley bycie lub niebycie jakiego przedmiotu dzieem sztuki? Ku czemu naley si skierowa, skoro (jak si okazuje) midzy dzieem sztuki azwykym przedmiotem nie ma adnej percepcyjnej rnicy? Zdaniem amerykaskiego filozofa, t kwesti rozstrzyga interpretacja. To dziki niej jestemy wstanie okreli dzieo sztuki iodrni je od drugiego, zmysowo takiego samego przedmiotu. Danto jest radykalny wswoim twierdzeniu ipodkrela, e interpretacja tak naprawd stwarza dzieo sztuki. To zaoenie nie pozostaje bez wpywu na rozumienie ontologii dziea, mona doda na marginesie. Bez interpretacji, jakiej dokonuje odbiorca, nie ma dziea sztuki. Inaczej za mwic,
155

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

co jest dzieem sztuki, podpada pod interpretacj. Ona jest jak rewolucja kopernikaska to porwnanie jest kolejn aluzj autora do rozwoju nauki bo kada nowa interpretacja stwarza nowe dzieo. Wtakim razie jej rol jest nie tylko wykazywanie estetycznej rnicy midzy dzieem aprzedmiotem codziennego uytku. Interpretowanie ma si przeksztacania zwykej rzeczy wdzieo sztuki. To wkontekcie interpretacji przedmiot staje si dzieem. Wedug Danty optymalna interpretacja to ta, ktra jest zgodna ze zdaniem interpretujcego artysty. To twrca, chociaby przez nadanie swojej pracy tytuu co moe wyda si banalne ioczywiste wskazuje kierunki rozumienia. Taki pogld moe jednak nie zadowoli kadcych wikszy nacisk na aktywno percypujcego dzieo, ktry inaczej byby ograniczony wswojej wolnoci rozumienia efektu kreacji artystycznej. Amerykaski estetyk, sigajc po wtki psychoanalityczne, wprowadza rozrnienie interpretacji powierzchownej igbokiej. Oile ta pierwsza, zasadniczo koczona sukcesem, dostarcza danych do gbokiej interpretacji, otyle ta druga ma wyjani zoon cao przedstawie izachowa, uwarunkowan niewidocznymi na pierwszy rzut oka elementami, umoliwia odnalezienie przez interpretujcego wymiarw, ktrych nawet sam autor dziea nie bierze wpierwszym rzdzie pod uwag. Obrazujc rol gbokiej interpretacji, siga Danto do takich midzy innymi nurtw mylowych jak marksizm, strukturalizm iwspomniana wyej psychoanaliza. Zaznacza te, e nie tylko krytyka sztuki, ale generalnie wspczesna humanistyka posuguje si gbok interpretacj poprzez odnoszenie pojedynczych prostych gestw do zoonych systemw komunikacji. Wkontekcie omawianej moliwoci odrnienia dziea sztuki od zwykego przedmiotu pojawia si u autora wiata sztuki fragment rozwaa dotyczcych zmysu estetycznego. Zdaje si on istotnym elementem artystycznego dowiadczenia, pomocnym wdokonaniu identyfikacji dziea. Danto odnosi si przy tym do istnienia zmysu moralnego, pozwalajcego rozpozna to, co dobre, jakoby na powiadczenie moliwoci istnienia innego zmysu estetycznego. Wskazanie tego ostatniego moe si okaza pomocne wcaoci rozwaa. Autor nie sprzeciwia si twierdzeniu, e jest to zmys wrodzony, tak jak zmys wzroku lub suchu. Zdrugiej za strony Danto zastanawia si nad tym, czy tak zdefiniowany zmys nie mgby by rozumiany przez porwnanie zdo powszechnym poczuciem humoru. Akcentuje, i posiadanie tego zmysu nie oznacza, e kto ma nosa do sztuki, ale zdaje si predyspono156

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

wa odbiorc do uchwycenia tych jakoci przedmiotu, ktre sprawiaj, e jest on dzieem sztuki. Wydaje si, e wtym miejscu autor sygnalizuje znaczenie subiektywnych predyspozycji odbiorcy dziea. To wane, poniewa wczasie lektury ksiki mona mie wraenie, i rola widza nie jest wana dla filozofa wtakim stopniu jak inne czynniki budujce artystyczne dowiadczenie. Arthur Danto pisze osztuce nie tylko od strony dziea, ale take od strony jej wewntrznego rozwoju. Wtle rozwaa pojawia si myl Darwina, twrcy teorii ewolucji, ktra swoim zasigiem zdaje si ogarnia rwnie czowieka. Ten zasig nie jest jednak ograniczony do wymiaru biologicznego. Czynnikiem przyczyniajcym si do rozwoju czowieka jest take sztuka. Jednak autor precyzuje rozumienie tego wpywu, wskazujc, i czowiek wefekcie ewolucji pozosta niezmieniony. Nie uleg diametralnej przemianie wzgldem wasnego pocztku. Owszem, patrzc na doskonalone coraz bardziej zbiegiem czasu zdolnoci mimetyczne artystw, mona powiedzie opewnym rozwoju. Jednak trzeba doda, e wnowym ukadzie, jaki stwarza sztuka nowoczesna, umiejtnoci mimetyczne nie odgrywaj ju tak wielkiej roli jak niegdy. atwo to zrozumie, patrzc na wspomniane wyej zachowania artystyczne Warhola z1964 roku, ktrych gwnym bohaterem by karton Brillo. Sigajc do Hegla ijego rozumienia historii oraz roli sztuki wprocesie historycznym, inaczej pojmuje Danto stymulujcy wpyw aktywnoci artystycznej na rozwj czowieka. Ot dziki wasnemu postpowi sztuka dosza do takiego etapu, poprzez ktry ksztatowaa rozumienie historycznej istoty czowieka. Mona by powiedzie, e sztuka przyczynia si do rozumienia istoty historii ludzkoci. Sztuka uczestniczya wewolucji czowieka we wspomnianym wyej sensie isama podlega ewolucji, ktra prowadzi j do opisanego przez Hegla przeksztacenia. Myl Danty przeplata si wwielu miejscach ze stwierdzeniami niemieckiego filozofa. Odwoania do Hegla wydaj si wtej mierze zrozumiae, wjakiej zpomoc jego myli mona, jak si wydaje, lepiej poj sens przemian wsztuce, zwaszcza nowoczesnej iponowoczesnej. Myl tego filozofa uwypukla splot sztuki zfilozofi, co jest jednym zzasadniczych wtkw ksiki, take wtkiem tytuowym. Sztuka dosza do wasnego koca, wyczerpujc swoje pojcie. Rozwijaa si wtaki sposb, bdc jednoczenie ewolucyjnym rodkiem najwyszego rodzaju, e przeksztacia si we wasny przedmiot wfilozofi, przygotowujc nas zarazem na przyjcie teje filozofii. Wyraajc wczeniej to, co do przekazania nam miaa filozofia, ostatecznie sztuka sama
157

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

si wni przemienia. Historyczna faza sztuki dobiega koca wmomencie, gdy zrozumiano, czym ona jest. Zdaniem Hegla, zktrego inspiracj czerpie amerykaski filozof, sztuka odgrywa swoj rol jako kocowe stadium powrotu ducha do ducha. Nieodparcie pojawia si wtej perspektywie pytanie omoliwy koniec sztuki. Nasuwa si wniosek, e nie jest to kwestia odlegej przyszoci, ale e sztuka ju dosza do swojego koca. Jej koniec to koniec jej historii. Jednak nie naley go pojmowa wtym sensie, e nie powstanie ju adne dzieo, adna artystyczna wypowied. Mwimy okocu sztuki, majc na myli jej przeksztacenie wfilozofi. Nie ma potrzeby tworzenia nowych narracji artystycznych, ktre jak mona wnioskowa byyby kolejn form isposobem wyraenia przez sztuk tego, co chce wnie wrozumienie historii filozofia. Rodzi si wtpliwo, co wtakim razie pozostaje odbiorcy sztuki. Czy powrt do tego, co jest jej histori? Czy moe przemiana zkonesera sztuki wfilozofa, ktry zdoa odczyta filozoficzne podoe kolejnych momentw ekspresji artystycznej? Co zrobi wsytuacji, gdy kto zamierza pozosta na poziomie odbiorcy sztuki inie chce rezygnowa zjej porednictwa wodczytywaniu wyraanych przez ni idei filozoficznych? Na te pytania trudno znale odpowied wksice Danty. Szukajc gbszego zrozumienia relacji filozofii isztuki, dowiadujemy si od amerykaskiego filozofa, e aby wspczesna sztuka bya zrozumiaa, musi by wyraana wsowach. Dziea sztuki potrzebuj sownego opisu, aby sta si przystpne dla odbiorcy. Czy ten opis ma by wobliczu nowej sytuacji integralnym skadnikiem dziea, tego zdaje si Danto nie wyjania. Niemniej jednak coraz bardziej czytelna staje si konieczno zastosowania filozofii do rozumienia, do interpretacji nowoczesnej sztuki. Dzieo wymaga objaniajcych sw. Filozofia nie tylko wyjania opisujce sowa, ale take sama je wypowiada. Jest przecie rdem teorii, wwietle ktrych moemy interpretowa dzieo. Sztuka potrzebuje filozofii, jak zreszt wczeniej filozofia potrzebowaa sztuki pozwlmy sobie na aluzj do Hegla zwaszcza wobliczu takich prdw artystycznych jak pop-art, minimalizm czy konceptualizm. Trendy te zdaj si dobitnie potwierdza, e bardzo dugi czas cech sztuki bya ipozostanie konceptualno. Ksice Arthura C. Danty zdaje si brakowa zaakcentowania iopisu roli widza percypujcego dziea sztuki. Autor nie powica wiele miejsca na refleksj nad moliwymi formami przeycia estetycznego, ktrego analiza byaby bardzo cenna oraz inspirujca, zwaszcza wkontek158

ZDARZENIA KSIKI LUDZIE

cie obcowania zdzieami sztuki nowoczesnej. Mimo wspomnianych brakw otrzymujemy od autora ciekawe zaproszenie. Zachca on do spotkania ze sztuk, chcc jednoczenie peni rol mediatora midzy artyst aodbiorc. Chce pomc temu drugiemu wcoraz lepszym rozumieniu artystycznych przejaww twrczego dziaania. Warto ztej propozycji skorzysta.
JAROSAW HERRMANN, ur. 1972, franciszkanin, studiuje filozofi na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Wicej na ten temat w

w serwisie media.wp.pl

Radosaw Krajewski

Wittgensteina zmagania ze mierci, czyli co wiemy onicoci

Ireneusz Ziemiski, mier, niemiertelno, sens ycia. Egzystencjalny wymiar filozofii Ludwiga Wittgensteina,
Aureus, Krakw 2006, ss. 368

Problematyka mierci obecna jest wtwrczoci wielu mylicieli. Wrd nich warto wymieni Senek, Michela de Montaignea, Ladislausa Borosa czy Karla Rahnera. Zracji tego, i nie jest to temat nowy, trudno jest wnie do istniejcych ju rozwaa nad mierci jak oryginaln ide. Nieatwo jest rwnie uciec od patosu lub banau. Udao si to Ireneuszowi Ziemiskiemu, ktry wczeniej wyda monografi pt.Zagadnienie mierci wfilozofii analitycznej (1999). Stanowi ona przegld stanowisk ipogldw wypracowanych przez przedstawicieli jednego znajwaniejszych nurtw filozoficznych XX wieku. Ten sam Autor, profesor Uniwersytetu Szczeciskiego, opublikowa pod koniec 2006 roku cz drug owej monografii, powicon ju nie wielu filozofom, leczjednemu, Ludwigowi Wittgensteinowi. Nie sposb oczywicie wjednym dziele obj spucizn Wittgensteina, ale inie jest to celem Ziemiskiego. Pragnie on, idc ladem swoich wczeniejszych poszukiwa na159

You might also like