You are on page 1of 9

Nestor - Powie minionych lat (rozdz. 1-7) 1.

O narodach wiata Po potopie trzej synowie Noego rozdzielili ziemi Sem, Cham, Jafet. I przypad wschd Semowi: Persja, Baktria, a do Indii wzdu i wszerz do Rinokorura, to jest od wschodu i do poudnia, i Syria, i Media po rzek Eufrat, Babilon, Korduena, Asyryjczycy, Mezopotamia, Arabia Starsza, Elimais, Indie, Arabia Silna, Celesyria, Komagena, Fenicja wszystka. Chamowi za przypady poudniowe kraje: Egipt, Etiopia przylega Indom i druga Etiopia, z ktrej wypywa rzeka etiopska Czerwona, ciekca na wschd, Tebaida, Libia przylega Cyrenajce, Marmaria, Syrt, Libia druga, Numidia, Masyria, Maury-tania przeciwlega Gadyrowi. Z pooonych za ku wschodowi otrzyma [Cham] Cylicj, Pamfili, Pisydi, Myzj, Likaoni, Frygi, Kabali, Licj, Kari, Lidi, Myzj drug, Troad, Eolid, Bityni, Star Frygi; i wyspy niektre: Sardyni, Kret, Cypr i rzek Gihon, zwan Nilem. Jafetowi za przypady pnocne kraje i zachodnie: Media, Albania, Armenia Maa i Wielka, Kapadocja, Paflagonia, Galacja, Kolchida, Bosfor, Meotyda, Derewia, Sarmaci, Taurianie, Scytia, Trakowie, Macedonia, Dalmacja, Molosowie, Tessalia, Lokria, Pelenia, ktra i Peloponezem si zowie, Arkadia, Epir, Iliryk, Sowianie, Lichnicja, Adriacja, Morze Adriatyckie. Otrzyma Jafet te i wyspy: Bretani, Sycyli, Eube, Rodos, Chios, Lesbos, Cyteri, Zacynt, Cefaloni, Itak, Korcyr, cz azjatyckiej strony, zowic si Jonia, i rzek Tygrys, pync miedzy Media a Babilonem. Od Morza Ponckiego ku pnocnym stronom ma Dniestr i Gry Kaukaskie, to jest Wgierskie, i stamtd a do Dniepru, oraz inne rzeki: Desn, Prype, Dwin, Wochow, Wog, ktra pynie na wschd, w dzia Semowy. W Jafetowym za dziale siedz: Ru, Czud i wszelkie ludy: Mera, Muroma, We, Mordwa, Czud Zawoocka, Permianie, Peczera, Jamianie, Jurga, Litwa, Zemigoa, Kor, Letygoa, Liwowie. Lachowie za i Prusowie, i Czudowie przytykaj ku Morzu Wareskiemu. Nad tym za morzem siedz Waregowie: tdy ku wschodowi do dziau Semowego; nad tyme morzem siedz oni i ku zachodowi, do ziemi angielskiej i do woskiej. Jafetowe bowiem i to pokolenie: Waregowie, Szwedzi, Normanowie, Goci, Ru1, Anglowie, Galicjanie, Wosi, Rzymianie, Niemcy, Korlagowie, Wenecjanie, Fragowie i inni; oni za siedz od zachodu ku poudniowi i ssiaduj z plemieniem Chamowym. Sem za, Cham i Jafet, rozdzieliwszy ziemi i losy rzuciwszy, postanowili, aby nikt nie przekracza dziau bratniego i y kady w swoim dziale. By jeden jzyk. A gdy rozmnoyli si ludzie na ziemi, zamylili zbudowa wie do niebios, za czasw Nektana i Falega. I zebrali si na miejscu pola Senar budowa wie do niebios, a wok niej grd Babilon; i budowali wie t czterdzieci lat, i nie dokoczyli jej. I zstpi Pan Bg obaczy grd i wie, i rzek Pan: Oto rd jeden i jzyk jeden". I pomiesza Bg jzyki, i rozdzieli na siedemdziesit i dwa narody i rozproszy po caej ziemi. Po zmieszaniu za jzykw Bg wiatrem wielkim zburzy wie; i jest szcztek jej midzy Asyri a Babilonem, i ma wzwy i wszerz 5433 okci, i mnogie lata zachowuje si ten szcztek (s. 209211)2. 2. O narodach sowiaskich Po zburzeniu za wiey i po rozdzieleniu narodw zajli synowie Semowi wschodnie kraje, a synowie Chamowi kraje poudniowe, Jafetowi za zajli zachd i kraje pnocne. Od tych za siedemdziesiciu i dwch narodw by nard sowiaski, z plemienia Jafetowego Norycy, ktrzy s Sowianie. Po mnogich za latach siedli byli Sowianie nad Dunajem, gdzie teraz ziemia wgierska i bugarska. I od tych Sowian rozeszli si po ziemi i przezwali si imionami swoimi, gdzie siedli na ktrym miejscu. Tak wic przyszedszy, siedli nad rzek imieniem Morawa i przezwali si Morawianami, a drudzy Czechami nazwali si. A oto jeszcze ci Sowianie: Biali Chorwaci i Serbowie, i Chorutanie. Gdy bowiem Wosi naszli na Sowian naddunajskich i osiadszy pord nich ciemiyli ich, to Sowianie ci przyszedszy siedli nad Wis i przezwali si Lachami, a od tych Lachw przezwali si jedni Polanami, drudzy Lachowie Lutyczami, inni Mazowszanami, inni Pomorzanami.

Take ci Sowianie przyszedszy siedli nad Dnieprem i nazwali si Polanami, a drudzy Drewlanami, dlatego e siedli w lasach, a jeszcze inni siedli midzy Prypeci a Dwin i nazwali si Dregowiczami, inni siedli nad Dwin i nazwali si Pooczanami, od rzeczki, ktra wpada do Dwiny i nazywa si Poota. Ci za Sowianie, ktrzy siedli okoo jeziora Ilmenia, przezwali si swoim imieniem i zaoyli grd, i nazwali go Nowogrodem. A drudzy siedli nad Desn i nad Sem, i nad Su, i nazwali si Siewierzanami. I tak rozszed si nard sowiaski, a od niego i pismo nazwane sowiaskim (s. 211212). 3. O pobycie apostoa Andrzeja na ziemi ruskiej Z Rusi mona i Wog do Bugarw [nadwoaskich] i Chwalisw [Iraczykw zamieszkujcych nad Morzem Kaspijskim] i na wschd doj w dzia Semowy, a Dwin do Waregw [Skandynaww], od Waregw do Rzymu, od Rzymu za i do plemienia Chamowego. A Dniepr wpada ujciem w Morze Ponckie [Czarne], ktre to morze zowi Ruskim; na jego brzegach naucza, jak powiadaj, wity Andrzej, brat Piotrowy. Gdy Andrzej naucza w Synopie i przyszed do Korsunia, dowiedzia si, e niedaleko Korsunia jest ujcie Dnieprowe, i zapragn pj do Rzymu, i przyszed w ujcie Dnieprowe, i stamtd uda si Dnieprem w gr. I stao si, e przyszed i stan pod grami na brzegu. I nazajutrz wstawszy rzecze do bdcych z nim uczniw: Czy widzicie gry te? Ow na tych grach zajanieje aska Boa, bdzie grd wielki i cerkwie mnogie wzniesie Bg". I wstpi na gry te, bogosawi je, i postawi krzy, i pomodli si do Boga, i zszed z gry tej, gdzie pniej stan Kijw, i poszed Dnieprem w gr. I przyszed do Sowien, gdzie dzi Nowogrd, i widzia ludzi tam mieszkajcych jaki jest obyczaj ich, jak si myj i choszcz, i zadziwi si. I poszed do Waregw, i przyszed do Rzymu, i opowiada, jako naucza i co widzia, i rzek do nich: Dziwo widziaem w ziemi sowieskiej, idc tu. Widziaem anie drewniane, i rozpal je do czerwona, i rozbior si, i bdc nadzy oblewaj si ugiem garbarskim, i bior na si witki mode, i bij si sami, i do tego bij siebie, e za ledwo ywi, i oblej si wod zimn i tak oyj. I to czyni kadego dnia, nie mczeni od nikogo, jeno sami si mcz, i to poczytuj sobie za kpiel, a nie mczarni". Ci za, syszc o tym, dziwili si. Andrzej za, zabawiwszy w Rzymie, przyszed do Synopy (s. 213214). 4. O zaoeniu Kijowa Polanie tedy, mieszkajc z osobna, wadali rodami swoimi, boi wiem i do tych braci [o ktrych bdzie mowa] byli tu Polanie i yli kady ze swoim rodem i na swoich miejscach, wadajc rodami swoimi. I byli trzej bracia: jednemu na imi Kij, a drugiemu Szczek, a trzeciemu Choryw, a siostra ich zwaa si ybed. Siedzia Kij na grze, gdzie dzi wjazd boryczewski, a Szczek na grze, ktra dzi zowie si Szczekowica, a Choryw na trzeciej grze, od niego przezwanej Chorywica. I zaoyli grd w imi brata swojego najstarszego i nazwali go Kijowem. By okoo grodu las i br wielki, i owili tam zwierzyn. Byli to mowie mdrzy i roztropni, nazywali si Polanie, od nich to s Polanie w Kijowie i po dzi dzie. Inni za, niewiadomi, mwi, e Kij by przewonikiem; by bowiem u Kijowa wtedy przewz z tamtej strony Dniepru, std mwiono: na przewz na Kijowy". Lecz gdyby Kij by przewonikiem, to nie chodziby do Carogrodu. Ale Kij ten wada w rodzie swoim i chodzi do cara nie wiemy do ktrego, powiadaj tylko, e dostpi wielkiej czci od owego cara, za ktrego przychodzi. Wracajc za przyszed ku Dunajowi i upodoba sobie miejsce, i zaoy grodek may, i chcia si tu z rodem swoim, lecz nie dopucili go okoliczni mieszkacy. Tak i po dzi dzie nazywaj Dunajcy grodzisko to Kijowiec. Kij za, przyszedszy w swj grd Kijw, tu ywot zakoczy; i bracia jego Szczek i Choryw, i siostra ich ybed tu pomarli (s. 214215). 5. Obyczaje rnych plemion i narodw Polanie tedy, yjc z osobna, jakomy rzekli, byli rodu sowiaskiego i nazwali si Polanami, i Drewlanie wywodzili si z tyche Sowian, i nazwali si Drewlanami; Radymicze za i Wiatycze z Lachw. Byo bowiem dwu braci u Lachw Radym, a drugi Wiatko; i przyszedszy, siedli: Radym nad So, i od niego przezwali si Radymicze, a Wiatko siad z

rodem swoim nad Ok i od niego przezwali si Wiatycze. I yli w zgodzie Polanie i Drewlanie, i Siewierzanie, i Radymicze, i Wiatycze, i Chorwaci. Dulebowie za mieszkali nad Bugiem, gdzie dzi Wo-ynianie, a Ulicze i Tywercy siedzieli nad Dniestrem, ssiadujc z Dunajem. Byo ich mnstwo, siedzieli bowiem nad Dniestrem a do morza, i s grody ich i do dnia dzisiejszego; dlatego Grecy nazywali ich Wielk Scyti. [Wszystkie te plemiona] miay swoje obyczaje i prawo ojcw swoich i podania, i kade swj zwyczaj. Polanie wic mieli obyczaj ojcw swoich agodny i cichy, i wstydliwo przed swoimi synowymi i siostrami, przed matkami i ojcami swoimi; synowe za przed wiekrami i dziewierzami wielk wstydliwo miay; mieli te lubny obyczaj; nie chodzi zi po synow [tzn. narzeczony po narzeczon], lecz przyprowadzano j wieczorem, a nazajutrz przynosili, co za ni oddawali. A Drewlanie yli na obraz zwierzcy, po bydlcemu, zabijali jeden drugiego, jedli wszystko nieczyste, i lubw u nich nie bywao, lecz porywali dziewice nad wod. I Radymicze, i Wiatycze, i Siewierzanie jednaki obyczaj mieli: yli w lesie, jak wszelki zwierz, jedli wszystko nieczyste i mwili spronoci przed rodzicami i przed synowymi. I lubw u nich nie bywao, jeno igrzyska midzy sioami; schodzili si na igrzyska, na plsy i na wszelkie pieni bie-sowskie, i tu porywali ony sobie, z ktrymi ju wprzdy si umwili; mieli za po dwie i po trzy ony. I jeli kto umiera, to czynili nad nim tryzn, a potem czynili stos wielki i wkadali na ten stos umarego i spalali, a potem, zebrawszy koci, wkadali je w mae naczynie i stawiali na supie przy drogach, jak czyni Wiatycze i dzi. Ten sam obyczaj uprawiali Krywicze i inni poganie, nie znajcy zakonu Boego, jeno sami sobie tworzcy zakon. Powiada Georgios [Hamartolos] w latopisie: Oto kady nard ma albo prawo pisane, lub obyczaje, ktre u nie majcych prawa pisanego uwaane s za spucizn ojcw. Z nich za pierwsi s Syryjczycy, yjcy na kocu ziemi, jako prawo majcy obyczaje ojcw swoich: nie cudzooy, nie wszeteczni, nie kra, nie obmawia, nie zabija, i zgoa nie czyni za. Prawo za Baktrian, zwanych Brachmanami i Wyspiarzami, ktre im pradziadowie przekazali cnotliwie, jest takie, e misa nie jadaj i wina nie pij, nie wszeteczni i adnego za nie czyni, dla wielkiej bojani Boej. Inaczej jest u ssiadujcych z nimi Indw. Ci s zabjcy, plugawcy i gniewliwi ponad wszelk miar; a wewntrz [tego] kraju mieszkajcy jedz ludzi, zabijaj podrnych i jedz gorzej ni psy. Swoje prawo jest u Chaldejczykw i u Babiloczykw: matki pojmowa, z dziemi braci wszeteczni, i zabija. I wszelki bezwstyd czyni, uwaajc go za cnot, nawet bdc daleko od kraju swojego. Inne znw prawo maj Gelejowie: niewiasty u nich orz i buduj domy, i mskie roboty robi, lecz za to wszeteczni, ile chc, nie powstrzymywane przez mw i nie upominane. S za wrd nich chrobre niewiasty, krzepkie do owienia zwierza. Rzdz te niewiasty mami swoimi i panuj nad nimi. W Brytanii za wielu mw pi z jedn niewiast, i wiele niewiast spkuje z jednym mem, i to bezprawie wykonywaj jako prawo ojcw, bez zazdroci i przeszkody. Amazonki za mw nie maj, jeno jak bezmowne bydlta raz do roku tu przed dniami wiosennymi wychodz ze swej ziemi i spkuj z mczyznami z krajw ssiednich, uwaajc t por poniekd za uroczysto i wielkie wito. Gdy za poczn od nich w onie znowu rozbiegn si stamtd wszystkie. Gdy za przychodzi czas rodzi i jeeli rodzi si chopak, to zabijaj go, jeli za dziewczynka, to ywi i starannie wychowuj". Tak oto i za naszych czasw Poowcy zachowuj teraz prawa ojcw swoich: krew przelewaj i chwal si tym, jedz padlin i wszelk nieczysto chomiki i susy, i pojmuj swe macochy i jtrwie [bratowe], i inne obyczaje ojcw swoich zachowuj. My za, chrzecijanie wszystkich krajw, gdzie wierz w Trjc wit i w jeden chrzest, i jedn wiar wyznaj, mamy zakon jeden, jako e w Chrystusie ochrzcilimy si i w Chrystusa przyoblekli (s. 217 220). 6. O dani chazarskiej Po tych za latach, po mierci braci tych [Kija, Szczeka i Chorywa], krzywdzili Polan Drewlanie i inni ssiedzi. I naszli ich Chazarzy, siedzcy na grach tych w lasach, i rzekli

Chazarzy: Pacie nam da". Naradziwszy si, Polanie dali od dymu po mieczu. I ponieli je Chazarzy do kniazia swojego i do starszyzny i rzekli im: Oto znalelimy da now". Ci za rzekli im: Skd?" Oni za rzekli: W lesie na grach, nad rzek Dnieprem". Oni za rzekli: A co dali?" Oni za pokazali miecz. I rzekli starcy chazarscy: Niedobra da, kniaziu, mymy osignli j orem, ostrym tylko z jednej strony, to jest szablami, a ci maj or obosieczny, to jest miecze: zaczn oni kiedy zbiera da od nas i od innych krajw". I zicio si to wszystko, bo nie ze swej woli to rzekli, jeno z Boego nakazu. Podobnie byo i za faraona, cesarza egipskiego, gdy przywiedli Mojesza przed faraona i rzeka starszyzna faraonowa: Ten upokorzy Egipt". Tak si te stao: zginli Egipcjanie od Mojesza, a przedtem pracowali na nich [ydzi]. Take i ci: najpierw panowali, a potem nad nimi samymi panuj; i tak si stao: panuj bowiem nad Chazarami kniaziowie ruscy a po dzi dzie (s. 220 221). 7. Ustalenie chronologii pocztkowych dziejw Rusi Roku 6360 [852]3, gdy zacz panowa Micha [III, cesarz bizantyski], zacza by nazywana ziemia ruska. O tym za dowiedzielimy si std, e za tego cara przychodzia Ru, na Carogrd, jak napisano o tym w latopisie greckim. Dlatego te std zaczniemy i liczby postawimy. Ow od Adama i do potopu lat 2242, a od potopu do Abrahama lat 1000 i 82, a od Abrahama do wychodstwa Mojeszowego lat 430, a od wychodstwa Mojeszowego do Dawida lat 600 i 1, a od Dawida i od pocztku pastwa Salomonowego do zajcia Jerozolimy lat 448, a od zajcia do Aleksandra [Macedoskiego] lat 318, a od Aleksandra do narodzenia Chrystusa lat 333, a od narodzenia Chrystusa do Konstantyna [Wielkiego] lat 318, od Konstantyna za do tego Michaa lat 542. A od pierwszego roku panowania Michaa do pierwszego roku Olega, kniazia ruskiego, lat 29, a od pierwszego roku Olega, gdy osiad w Kijowie, do pierwszego roku Igora lat 31, a od pierwszego roku Igora do pierwszego roku wiatosawa lat 33, a od pierwszego roku wiatosawa do pierwszego roku Jaropeka lat 28; a Jaropek wada lat 8; a Wodzimierz wada lat 37; a Jarosaw wada lat 40. Przeto od mierci wiatosawia do mierci Jarosawa lat 85; a od mierci Jarosawa do mierci wiatopeka lat 60. Ale wrcimy do poprzedniego i opowiemy, co si dziao w tych latach, jak ju zaczlimy: od pierwszego roku panowania Michaa, a po kolei postawimy liczby. Roku 6361 [853]4 [...] Roku 6366 [858]. Micha car wyruszy z wojami brzegiem i morzem przeciw Bugarom. Bugarzy za, ujrzawszy, e nie mog im si oprze, prosili o chrzest i poddali si Grekom. Car za ochrzci kniazia ich i wszystkich bojarw, i zawar pokj z Bugarami (s. 221222). 1. Ru wymieniona tu jest jako plemi skandynawskie, nie sowiaskie, co wie si z twierdzeniem latopisarza o normaskim pochodzeniu tej nazwy (zob. niej opowiadanie 8). Galicjanie to Galowie, Korlagowie Niemcy, Fragowie genueczycy. Uwaga: podawane tu i niej objanienia s w wikszoci oparte na komentarzach D. Lichaczowa w: Powiest' wriemiennych let, cz. 2, Statji i kommientarii, Moskwa 1950. 2. Podawane na kocu kadego odcinka strony odsyaj do penego wydania polskiego kroniki w: Powie minionych lat (Powiest' wriemiennych lei). Charakterystyka historycznoliteracka, przekad i komentarz F. Sielicki, Wrocaw 1968. Tame znale mona szczegowsze komentarze do wystpujcych w danych odcinkach faktw. 3. Wzorem greckim Powie prowadzi rachub czasu od stworzenia wiata''. Rnia si ona od naszej ery o 5508 lat. 4. Tu i w niektrych miejscach niej wystpuj lata puste, bez notatek, ktre opuszczamy. Nestor - Powie minionych lat (rozdz. 8-14) 8. Przywoanie Ruryka

Roku 6367 [859]. Waregowie zza morza cigali da z Czudw i ze Sowien [nowogrodzkich], i z Mery, i z Wesw, i z Krywiczw, a Chazarzy cigali z Polan, i z Siewierzan, i z Wiatyczw po srebrnej monecie i po wiewirce od dymu. [...] Roku 6370 [862]. Wygnali [Sowienie, Krywicze i inne plemiona] Waregw za morze i nie dali im dani, i poczli sami wada sob. I nie byo u nich sprawiedliwoci, i powsta rd przeciw rodowi, i byy u nich zwady, i poczli wojowa sami ze sob. I rzekli sobie: Poszukamy sobie kniazia, ktry by wada nami i sdzi wedle prawa". I poszli za morze ku Waregom, ku Rusi. Bowiem tak si zwali ci Waregowie Rusi, jako si drudzy zowi Szwedami, inni Normanami i Anglami, a jeszcze inni Gotami tako i ci. Rzekli Rusi Czudowie, Sowienie, Krywicze i Wesowie: Ziemia nasza wielka jest i obfita, a adu w niej nie ma. Przychodcie wic rzdzi i wada nami". I wybrali si trzej bracia z rodami swoimi, i wzili ze sob wszystk Ru i przyszli do Sowien najprzd, i siad najstarszy, Ruryk, w Nowogrodzie, a drugi, Sineus, na Biaym Jeziorze, a trzeci, Truwor, w Izborsku. I od tych Waregw przezwaa si ziemia ruska. Nowogrodzianie za ci ludzie s wareskiego rodu, a przedtem byli Sowienie1. Po dwch za latach umar Sineus i brat jego Truwor. I obj wadz wszystk sam Ruryk i rozdawa mom swoim grody owemu Poock, owemu Rostw, innemu Biae Jezioro. A w tych grodach Waregowie s przybyszami, a pierwsi mieszkacy w Nowogrodzie Sowienie, w Poocku Krywicze, w Rostowie Mera, w Biaym Jeziorze We, w Muromie Muroma, i tymi wszystkimi wada Ruryk. I byli przy nim dwaj me, nie krewni jego, lecz bojarowie, i uprosili go (by ich puci) do Carogrodu z rodem swoim. I poszli Dnieprem, i przechodzc mimo ujrzeli na grze grodek. I spytali, mwic: Czyj to grodek?" Tamci za rzekli: Byli trzej bracia, Kij, Szczek i Choryw, ktrzy zbudowali grodek ten i pomarli, a my, rd ich, siedzimy tu pacc da Chazarom". Askold tedy i Dir zostali w grodzie tym, i zgromadzili mnstwo Waregw i poczli wada ziemi polask. Ruryk za w tym czasie wada w Nowogrodzie (s. 222224). 9. Wyprawa Askolda i Dira na Grecj Roku 6374 [866]. Poszli Askold i Dir na Grekw i przyszli w czternastym roku panowania cesarza Michaa. Cesarz za wyprawi si by na potomkw Agar2 i doszed ju do Czarnej Rzeki, gdy przysano mu wie, e Ru idzie na Carogrd. I wrci si cesarz. Ci za wszedszy w cienin Sd, zabili mnstwo chrzecijan i obiegli Carogrd w dwiecie korabi. Cesarz za ledwo wszed do miasta i z patriarch Focjuszem ca noc modli si w cerkwi witej Bogarodzicy w Blachernie. Potem bosk witej Bogarodzicy sukni z pieniami wynieli i umoczyli w morzu jej po. Cisza bya i morze gadkie, lecz nagle powstaa burza z wiatrem i fale wielkie, wraz si podnisszy, rozproszyy korabie bezbonej Rusi i rzuciy o brzeg, i rozbiy je tak, e mao ich z tej klski ocalao i do domu wrcio (s. 224225). 10. Pocztek panowania Olega Roku 6387 [879]. Umar Ruryk, przekazawszy wadz Olegowi, bdcemu z jego rodu, i oddawszy w jego rce syna swojego Igora, bo by jeszcze bardzo may. [...] Roku 6390 [882]. Poszed Oleg, wziwszy mnstwo wojw: Waregw, Czudw, Sowien, Mer, We, Krywiczw, i przyszed do Smoleska z Krywiczami, i obj wadz w grodzie, i posadzi w nim mw swoich. Stamtd poszed w d i wzi Lubecz i posadzi mw swoich. I przyszli ku grom kijowskim, i dowiedzia si Oleg, e Askold i Dir tu wadaj. Ukry on wojw w odziach, a drugich w tyle zostawi, i przyszed sam, niosc maego Igora. I przypyn ku Grze Wgierskiej, ukrywszy wojw swoich, i posa ku Askoldowi i Dirowi, mwic: Kupcy jestemy, idziemy do Grekw od Olega i kniaziewicza Igora. Przyjdcie ku nam, ku rodowi swojemu". Gdy za Askold i Dir przyszli, wyskoczyli wszyscy z odzi, i rzek

Oleg do Askola i Dira: Wy nie jestecie kniaziami, ani z rodu kniaziowego, lecz ja jestem kniaziowego rodu", a gdy wyniesiono Igora, rzek: A oto syn Ruryka". I zabito Askolda i Dira, odniesiono na gr i pogrzebano: Askolda na grze, ktra si dzi zowie Wgiersk, gdzie teraz jest dwr Olmy; na tej mogile Olma zbudowa cerkiew witego Mikoaja; a Dirowa mogia za [dzisiejsz] cerkwi witej Ireny. I siad Oleg, wadajc w Kijowie, i rzek Oleg: To bdzie matka grodw ruskich". I byli u niego Waregowie i Sowienie, i inni, i przezwali si [odtd] Rusi. Ten za Oleg pocz stawia grody i ustanowi da dla Sowien, Krywiczw i Mery, i ustanowi, by dawa da Waregom z Nowogrodu grzywien trzysta co roku dla pokoju, i dawano j Waregom do mierci Jarosawa [Mdrego]. Roku 6391 [883]. Pocz Oleg wojowa Drewlanw i, podbiwszy ich, bra da z nich po czarnej kunie. Roku 6392 [884]. Poszed Oleg na Siewierzan i zwyciy ich, i naoy na nich da lekk, i nie pozwoli im paci dani Chazarom, mwic: Jam przeciwny im i nie macie po co paci". Roku 6393 [885]. Posa Oleg do Radymiczw, mwic: Komu da dajecie?" Oni za rzekli: Chazarom". I rzek im Oleg: Nie dawajcie Chazarom, jeno mnie dajcie". I dali Olegowi po szelgu, jako i Chazarom dawali. I wada Oleg Polanami i Drewlanami, i Siewierzanami i Radymiczami, a z Uliczami i Tywercami mia wojn (s. 225227). 11. O powstaniu pisma sowiaskiego By jeden nard sowiaski: Sowianie, ktrzy siedzieli nad Dunajem i ktrych podbili Wgrzy i Morawianie, i Czesi, i Lachowie, i Polanie, teraz zwani Rusi. Dla nich bowiem najpierw przeoono ksigi, dla Morawian; pismo to nazwano sowiaskim, ktre to pismo jest u Rusi i u Bugarw dunajskich. Gdy Sowianie byli ju ochrzczeni, kniaziowie Rocisaw i Swiatopek, i Kocel posali do cara Michaa, mwic: Ziemia nasza ochrzczona, lecz nie ma u nas nauczyciela, ktry by nami kierowa i poucza nas i objani ksigi wite; nie rozumiemy bowiem ani jzyka greckiego, ani aciskiego. Jedni ucz nas tak, a owi inaczej, dlatego nie rozumiemy ani liter w ksigach, ani ich znaczenia. I przylijcie nam nauczycieli, ktrzy mogliby nam wyoy sowa ksig i ich znaczenie". Syszc to car Micha wezwa wszystkich filozofw i przekaza im wszystko, co powiedzieli kniaziowie sowiascy. I rzekli filozofowie: Jest w Salonikach m imieniem Lew. Ma on synw, rozumiejcych jzyk sowiaski; jego dwaj synowie s mdrymi filozofami". Syszc to car posa po nich do Salonik do Lwa, mwic: Przylij do nas prdko synw swoich Metodego i Konstantyna". Syszc to Lew prdko przysa ich. I przyszli do cara i rzek im: Oto przysali do mnie Sowianie proszc o nauczyciela dla siebie, ktry mgby im wyoy ksigi wite, tego wanie chc". I nakoni ich car, i posa ich w ziemi sowiask do Rocisawa, wiatopeka i Kocela. Gdy za przyszli, zaczli ukada litery alfabetu sowiaskiego i przeoyli Aposto [Dzieje i Listy Apostolskie] i Ewangeli. I radzi byli Sowianie, e usyszeli o wielkoci Boej w swoim jzyku. Potem przeoyli Psaterz i Oktoich, i inne ksigi. I wystpili przeciwko nim niektrzy ludzie, szemrali i mwili, e nie godzi si adnemu narodowi mie pisma swojego, prcz ydw, Grekw i acinnikw, wedle napisu Piatowego, jaki by na Krzyu Paskim". Syszc to papie rzymski zgani tych, ktrzy szemrz na ksigi sowiaskie, mwic: Niech si speni sowa Pisma witego: Sawcie Boga wszystkie narody, i inne: Niech wszystkie jzyki gosz wielko Bo, jako im Duch wity da wymawia. Jeli za kto zgani pismo sowiaskie, niech bdzie odczony od Cerkwi, dopki si nie poprawi; s to bowiem wilcy, a nie owce, naley ich poznawa wedle owocw ich i strzec si ich. Wy za, dzieci,

posuchajcie nauczania Boego i nie odstpujcie nauki cerkiewnej, jakiej was naucza Metody, nauczyciel wasz". Konstanty za wrci si nazad i poszed naucza nard bugarski, a Metody pozosta w Morawie. Potem za knia Kocel ustanowi Metodego biskupem w Panonii na stolicy witego Andronika, apostoa jednego z siedemdziesiciu, ucznia witego apostoa Pawa. Metody za posadzi dwch popw w pisaniu biegych i przeoy wszystkie ksigi w zupenoci z greckiego jzyka na sowiaski, w sze miesicy, poczwszy od miesica marca do 26 dnia miesica padziernika. Ukoczywszy za, zoy nalen cze i saw Bogu, ktry tak ask da biskupowi Metodemu, Andronikowemu nastpcy; bowiem nauczycielem narodu sowiaskiego jest aposto Andronik. Do Moraw chodzi take aposto Pawe i naucza tu. Tu bowiem jest Iliryk, do ktrego dochodzi aposto Pawe i gdzie pierwej yli Sowianie. Dlatego te Pawe jest nauczycielem narodu sowiaskiego, od ktrego to narodu jestemy i my, Ru; zatem i naszym, Rusi nauczycielem jest Pawe, poniewa naucza nard sowiaski i ustanowi biskupem i nastpc po sobie Andronika dla narodu sowiaskiego. A nard sowiaski i ruski jedno jest, od Waregw bowiem przezwali si Rusi, a pierwej byli Sowianami; a chocia i Polanami zwali si, lecz mowa bya sowiaska. Polanami za przezwani byli, poniewa w polu siedzieli, a jzyk [mieli] wsplny, sowiaski (s. 228230). 12. Wyprawa Olega na Carogrd Roku 6415 [907]. Poszed Oleg na Grekw, Igora zostawiwszy w Kijowie; wzi za ze sob mnstwo Waregw i Sowian, i Czudw, i Sowien, i Krywiczw, i Mer, i Drewlan, i Radymiczw, i Polan, i Siewierzan, i Wiatyczw, i Chorwatw, i Dulebw, i Tywercw, ktrzy s pomocnikami [Rusi]: tych wszystkich Grecy zwali Wielk Scyti. I z tymi wszystkimi poszed Oleg na koniach i na korabiach; i byo korabi w liczbie dwch tysicy3. I przyszed pod Carogrd; Grecy za zamknli [zatok] Sd, i grd zamknli. I wyszed Oleg na brzeg, i pocz upi, i mnstwo zabjstw uczyni Grekom w okolicy grodu. I zburzono mnogie paace, i cerkwie popalono. A tych, ktrych pojmano do niewoli, jednych posiekli, drugich mczyli, innych za zastrzelili, a niektrych powrzucali do morza, i wiele innego za wyrzdzia Ru Grekom, jak zwykle to czyni wojownicy. I kaza Oleg wojom swoim zrobi koa i stawia na koa korabie. I gdy by pomylny wiatr, rozpili agle i z pola poszli ku grodowi. A ujrzawszy to, Grecy zlkli si i rzekli przez posw Olegowi: Nie niszcz grodu, damy ci da, jak zechcesz". I wstrzyma Oleg wojw, i wynieli mu ywno i wino, i nie przyj go, bo zaprawione byo trucizn. I ulkli si Grecy, "i rzekli: To nie Oleg, jeno wity Dymitr, posany na nas od Boga" [za kar], I rozkaza Oleg dawa da na dwa tysice korabi: po dwanacie grzywien na gow, a byo w korabiu po czterdziestu mw. I zgodzili si Grecy na to, i poczli Grecy prosi o pokj, eby nie pustoszy ziemi greckiej. Oleg za, odstpiwszy troch od grodu, pocz zawiera pokj z carami greckimi Leonem i Aleksandrem i posa do nich do grodu Karla, Farofa, Welmuda, Ruawa i Stemida, mwic: Pacie mi da". I rzekli Grecy: Czego zechcesz, damy ci". I kaza Oleg da wojom na dwa tysice korabi po dwanacie grzywien na klucz, a potem da ukady [danin] na ruskie grody: najpierw na Kijw, potem na Czernihw, na Perejasaw, na Poock, na Rostw, na Lubecz i na inne grody; po tych bowiem grodach siedzieli wielcy kniaziowie podwadni Olegowi [I mwi Oleg dalej:] Gdy przychodzi Ru, niech bierze poselskie, ile zechce, a jeli przyjd kupcy, niech bior miesiczne na sze miesicy: chleb, wino, miso i ryby, i owoce. I niech urzdzaj dla nich kpiel, ilekro zechc. Gdy za Ru bdzie wraca do domu, niech bierze u cara waszego na drog jedzenie, kotwice, liny, agle i co im trzeba". I zgodzili si Grecy, i rzekli carowie i wszyscy bojarzy: Jeli przyjdzie Ru nie dla handlu, niech nie bior miesicznego. Niech zabroni knia swoim sowem przychodzcej tu Rusi, aby nie czynia

szkd w sioach i w kraju naszym. Przychodzca Ru niech przebywa u cerkwi witego Mamy i, gdy nasze pastwo przyle do nich, aby spisa imiona ich, niechaj bior miesiczne swoje najpierw ci, co s z grodu Kijowa, potem z Czernihowa, i z Perejasawia, i z innych grodw. I niech wchodz do grodu jedn bram, z carowym mem, bez ora, po pidziesiciu mw, i niech handluj, ile im trzeba, nie pacc adnego myta". Tak wic car Leon z Aleksandrem zawarli pokj z Olegiem, przystali na da i zoyli midzy sob przysig: sarni caowali krzy, a Olega i jego mw wezwali do przysigi wedle zakonu ruskiego, ci klli si na or swj i na Peruna, boga swojego, i na Woosa, boga byda, i utwierdzili pokj. I rzek Oleg: Uszyjcie agle, z pawooki4 dla Rusi, a dla Sowien [nowogrodzian] z jedwabiu". I byo tak. I zawiesi tarcz swoj w bramie na znak zwycistwa, i odszed z Carogrodu. I rozpia Ru agle z pawooki, a Sowienie z jedwabiu, i rozdar je wiatr. I rzekli Sowienie: Wemy swe zgrzebne agle, nie dali Sowienom agli pawoocznych". I przyszed Oleg do Kijowa, niosc zoto, i pawooki, i owoce, i wina, i wszelkie ozdoby. I przezwano Olega wieszczym, bo ludzie byli poganie i ciemni (s. 231 234). 13. mier Olega spowodowana przez konia I y Oleg, wadajc w Kijowie, majc pokj ze wszystkimi krajami. I nadesza jesie [912 r.], i przypomnia sobie Oleg konia swego, ktrego kiedy nakaza karmi, ale nie mia dosiada go. Albowiem kiedy pyta wrbitw i czarodziejw: Od czego umr?" I rzek mu pewien czarodziej: Kniaziu! Od konia, ktrego lubisz i jedzisz na nim, od niego ci przyjdzie umrze". Oleg za zastanowi si i rzek: Nigdy wic nie wsid na ani go zobacz wicej". I kaza karmi go i nie przyprowadza do siebie, i przey kilka lat nie widzc go, pki nie poszed na Grekw. A gdy wrci do Kijowa i przeszy cztery lata, na pity rok przypomnia konia, od ktrego kiedy czarodzieje przepowiedzieli mu mier. I przywoa nadkoniuszego, mwic: Gdzie jest ko mj, ktregom kaza karmi i mie o niego staranie?" On za rzek: Umar". Oleg za pomia si i ukorzy wrbit, mwic: Nieprawd mwi czarodzieje, wszystko to kamstwo: ko umar, a jam yw". I kaza osioda konia: Niech ujrz koci jego". I przyby na miejsce, gdzie leay jego goe koci i goa czaszka, zsiad z konia i pomia si, mwic: Azali od tej czaszki miaem przyj mier?" I stpi nog na czaszk, i wypeza z czaszki mija i uksia go w nog. I z tego rozchorowa si i zmar. I pakali ludzie wszyscy paczem wielkim, i zanieli, i pogrzebali go na grze, ktra zowie si Szczekowica. Jest te mogia jego i do dnia dzisiejszego, zowie si mogi Olegow. I byo wszystkiego lat wadania jego trzydzieci i trzy (s. 238239). 14. O czarodziejstwach Nie dziwne to, e od czarw spenia si czarodziejstwo, tak te byo za panowania Domicjanowego [I wiek n.e.]. Znany by wtedy niejaki czarodziej imieniem Apoloniusz Tyanejski, ktry chodzi i czyni wszdzie, w grodach i sioach, biesowskie cuda. Gdy z Rzymu przyszed do Bizancjum, uprosili go tam mieszkajcy i uczyni im, co nastpuje: odegna mnstwo mij i skorpionw z miasta, eby nie szkodziy ludziom, i rozjuszone konie okiezna na zjazdach bojarskich. Take przyszed do Antiochii i, uproszony przez tamtych ludzi, Antiocheczykw, cierpicych od skorpionw i od komarw, zrobi miedzianego skorpiona, i zakopa go w ziemi, i may sup marmurowy postawi nad nim, i kaza wzi ludziom paki i chodzi po grodzie i woa, trzsc pakami: Bez komara grd!" I zapytali go jeszcze o groce grodowi trzsienie ziemi, i, westchnwszy, napisa na deseczce co nastpuje: Biada tobie, nieszczsny grodzie, doznasz mnstwa wstrznie i ogniem objty bdziesz, opacze ci i przybrzeny Orontes" [w Syrii]. O nim te i wielki

Anastazy z Boego Grodu [Jerozolimy] mwi: Czarodziejstwa uczynione przez Apoloniusza nawet po dzi dzie w niektrych miejscach si wypeniaj: niektre s skuteczne na odpdzenie zwierzt czworonogich i ptakw, mogcych szkodzi ludziom, inne za na wstrzymanie prdw rzecznych, niepowstrzymanie pyncych, a jeszcze inne s na zapobieenie ludziom zguby i szkody. Nie tylko bowiem za ywota jego tak i temu podobnie czynili dziki niemu biesowie, ale i po mierci jego; przebywajc u jego grobu czynili cuda w imi jego dla omamienia nieszczliwych ludzi, czsto apanych na takowe przez diaba". Kto za co powie o czynicym sprawy czarodziejskie [Manetonie], ktry a tak celowa w czarodziejstwie, e natrzsa si z Apoloniusza, i nie posiada istotnej mdroci filozoficznej; naleao bowiem jemu, powiada, tak jak ja, sowem jeno czyni to, co chcia, a nie praktykami spenia podane przez niego rzeczy. Wszystko za to dopustem Boym i moc biesows-k bywa takowymi rzeczami dowiadcza si nasza wiara prawosawna, azali twarda jest i mocna, obstajca przy Panu, a nie pocigana przez wroga [diaba] gwoli zudnych cudw i dzie szataskich, czynionych przez wrogw [czowieka] i sugi za. Niektrzy za prorokowali imieniem Paskim, jak Balaam, i Saul, i Kaifas, i nawet biesw wyganiali, jako Juda i synowie Skewa. Albowiem i przez niegodnych czstokro dziaa aska, czemu wielu dao wiadectwo. Wszak Balaam daleki by od ycia piknego i wiary, a jednak dziaaa w nim aska ze wzgldu na innych. I faraon taki by, lecz i temu przepowiedziano przyszo. I Nabuchodonozor by przestpc zakonu, lecz i jemu te bya odsonita przyszo mnogich pokole. Std wypywa, e wielu majcych przewrotne umysy, pod pozorem Chrystusa czyni cuda i inn jak sztuk, na obaamucenie ludzi niewiadomych dobrego. Takim by Symon Czarnoksinik, i Menander, i inni takowi, z powodu ktrych susznie powiedziano: Nie cudami uwodzi..." (s. 239241). 1. Mowa tu o przynalenoci politycznej Sowien; od czasu rzdw Ruryka uwaano, e nale oni teraz do jego rodu wareskiego. 2. Potomkami Agar (Agaranami) nazywano na Rusi muzumanw, majcych pochodzi od biblijnej Agar, niewolnicy Abrahama. Opisana tu wyprawa Askolda i Dira opiera si na kronikach bizantyjskich. 3. Liczba przesadzona; oblicza si, e mogo by 200300 statkw. 4. Pawooka droga tkanina, wyszywana zotem lub srebrem.

You might also like