You are on page 1of 259

Anne Rice

Godzina czarownic
The witching hour Tom 2
Przeoya: Hanna Pustua

Wydanie polskie: 1995

Pierwsze cztery czci akt zawieraj materia, ktry Petyr van Abel spisa specjalnie dla Talamaski, posugujc si acin, a przede wszystkim aciskim szyfrem stosowanym przez Talamask od czternastego do osiemnastego wieku, by uczyni tre listw i dziennikw niedostpn wcibskim oczom. Wiele fragmentw zostao zapisane rwnie w jzyku angielskim, bowiem Petyr van Abel, chcc przekaza dialogi oraz pewne myli i uczucia w sposb bardziej naturalny ni mg na to pozwoli staroytny aciski szyfr, mia zwyczaj uywa angielskiego, gdy przebywa wrd Francuzw, a francuskiego, gdy znajdowa si wrd Anglikw. Niemal cay materia ma form listw, ktra bya w owym czasie i a po dzie dzisiejszy podstawow form raportw kierowanych do archiww Talamaski. Zgromadzeniu przewodzi wwczas Stefan Franck. Wikszo zawartych w aktach listw kierowana jest wanie do niego i charakteryzuje si swobodnym, osobistym, niekiedy zupenie nieoficjalnym tonem. Petyr van Abel nie zapomina jednak nigdy, i jego pisma s przeznaczone do archiww; starannie wyjania wszelkie szczegy na uytek niepoinformowanego czytelnika. Dlatego opisywa kanay Amsterdamu, chocia zwraca si do osoby mieszkajcej nad jednym z nich. Tumacz niczego nie pomin. Adaptacji oryginalnego materiau dokonano jedynie tam, gdzie tekst listw i zapisw w dziennikach uleg zniszczeniu i jest nieczytelny lub, gdy sowa i frazy staroytnego aciskiego szyfru s niejasne dla wspczesnych uczonych Zgromadzenia czy te, gdy archaiczne angielskie zwroty utrudniyby dzisiejszemu odbiorcy waciwe zrozumienie znaczenia. Oczywicie, pisownia zostaa unowoczeniona. Wspczesny czytelnik powinien wzi pod uwag, e jzyk angielski uywany w owym czasie w kocu siedemnastego wieku mia niemal to samo brzmienie co obecnie. Zwroty i wyraenia, takie jak cakiem niezy, wydaje mi si czy przypuszczam, byy w powszechnym uyciu. Nie zostay zatem wprowadzone przez tumacza, lecz znajdujemy je w oryginalnym tekcie. Jeeli odniesiemy wraenie, e wiat, ktry opisuje Petyr, jest zaskakujco egzystencjalny jak na tamt epok, wystarczy ponownie poczyta Szekspira tworzcego

siedemdziesit pi lat wczeniej od naszego autora by uwiadomi sobie, jak gboko zakorzeniony by w wiadomoci ateizm i egzystencjalizm mylicieli owych czasw i z jak ironi odnosili si oni do otaczajcej ich rzeczywistoci. To samo mona by powiedzie o stosunku Petyra van Abla do spraw pci. Wielkie zahamowania dziewitnastego stulecia sprawiaj, e zapominamy niekiedy, i wieki: siedemnasty i osiemnasty byy o wiele bardziej liberalne w sprawach ciaa. Wracajc do Szekspira warto powiedzie, e Petyr darzy go szczeglnym uczuciem i z ogromn przyjemnoci czytywa zarwno jego sztuki jak i sonety. Czsto nazywa go swoim filozofem. Pena historia Petyra van Abla, warta opowiedzenia sama dla siebie, zawarta jest w siedemnastu opatrzonych jego imieniem tomach, w ktrych znajdziemy komplet napisanych przez niego raportw dotyczcych wszystkich spraw, jakie kiedykolwiek bada. Przeznaczeniem wszelkich przekazw van Abla od pocztku byo znalezienie si w archiwach Talamaski. W naszym posiadaniu znajduj si rwnie dwa powstae w Amsterdamie jego portrety. Pierwszy, namalowany przez Franza Halsa specjalnie dla Roemera Franza, w owym czasie gowy Zgromadzenia, przedstawia wysokiego jasnowosego modzieca o nordyckiej urodzie, z owaln twarz, wydatnym nosem, wysokim czoem i wielkimi przenikliwymi oczyma. Drugi, pdzla Thomasa de Keysera powstay okoo dwudziestu lat pniej, ukazuje mczyzn o ciszej budowie i peniejszej, chocia wci charakterystycznie pocigej twarzy, ze starannie przystrzyonymi wsami, brod i dugimi blond lokami opadajcymi na ramiona spod kapelusza z szerokim rondem. Na obu portretach Petyr sprawia wraenie czowieka bardzo swobodnego i w pewien szczeglny sposb pogodnego, co zreszt jest charakterystyczne dla wielu wizerunkw mczyzn portretowanych w owym czasie przez holenderskich malarzy. Petyr nalea do Talamaski od wczesnego dziecistwa a do swojej mierci, ktra pooya kres jego czterdziestotrzyletniemu yciu. Zgin podczas wykonywania swoich obowizkw o czym dowiemy si z ostatniego raportu, jaki van Abel sporzdzi dla Talamaski. Wszystkie relacje s zgodne, co do faktu, e Petyr by nie tylko gawdziarzem i suchaczem z prawdziwego zdarzenia, lecz take urodzonym pisarzem, a oprcz tego namitnym i impulsywnym czowiekiem. Kocha artystyczny wiat Amsterdamu i chtnie spdza dugie godziny w pracowniach malarzy. Nigdy jednak nie odrywa si od swoich bada, a jego komentarze bywaj rozwleke, przesycone szczegami, czasem nieumiarkowanie emocjonalne. Niektrych czytelnikw mog irytowa. Dla innych zapewne oka si bezcenne, gdy oprcz barwnych opisw wydarze, ktrych by wiadkiem, autor przekaza nam rwnie wyrany lad wasnej osobowoci. Petyr posiada pewn ograniczon zdolno odczytywania myli (sam przyznawa, i

niech i obawa, jak budzi w nim w talent, przeszkodziy mu rozwin go w peni); potrafi take wprawia w ruch niewielkie przedmioty, zatrzymywa zegary i wykonywa podobne sztuczki. Pierwszy kontakt z Talamask Petyr nawiza wtedy, gdy, jako omioletni sierota wdrowa po ulicach Amsterdamu. Przeczuwajc, e Dom jest schronieniem dla dusz podobnie jak on innych, krci si w pobliu, by w kocu pewnej zimowej nocy zasn na frontowych schodach, gdzie niechybnie by zamarz, gdyby Roemer Franz nie znalaz go i nie zabra do rodka. Pniej odkryto, i Petyr otrzyma by staranne wyksztacenie i potrafi czyta zarwno po acinie jak i po holendersku, a take rozumia jzyk francuski. Zachowa jedynie mgliste i rozproszone wspomnienia o rodzicach i spdzonych z nimi najwczeniejszych latach ycia; podj jednak samodzieln prb zbadania swojego pochodzenia, w wyniku ktrej udao mu si nie tylko ustali tosamo ojca, Jana van Abla, synnego chirurga z Lejdy, lecz take odnale liczne jego dziea, zawierajce jedne z najwspanialszych medycznych i anatomicznych ilustracji owych czasw. Petyr czsto powtarza, e Talamasca jest mu matk i ojcem. Nikt nigdy nie by bardziej oddany Zgromadzeniu ni on. AARON LIGHTNER Talamasca, Londyn, 1954 rok ***

CZAROWNICE MAYFAIR Cz I / Transkrypcja pierwsza Z pism Petyra von Abla dla Talamaski 1689 rok Wrzesie 1689 roku, Montecleve, Francja Drogi Stefanie, Nareszcie przybyem do Montecleve, pooonego na samym skraju gr Cevennes to jest na ich przedgrzu by ujrze to ponure warowne miasteczko o dachach krytych dachwk i w rzeczy samej przeraajcych bastionach, gotujce si do egzekucji potnej wiedmy. Panuje tu teraz wczesna jesie; powietrze w dolinie jest rzekie, cho wci jeszcze czu w nim tchnienie rdziemnomorskiego aru, a od bram miasta rozpociera si radujcy serce widok winnic rodzcych miejscowe wino, Blanquette de Limoux. Jako i dzisiejszego wieczoru wypiem ponad moj zwyk miar, mog zawiadczy, e istotnie jest ono tak doskonae, jak utrzymuj tutejsi nieszczni mieszczanie. Lecz, wiesz o tym Stefanie, i w sercu moim nie ma mioci do owej okolicy, bowiem pobliskie gry wci jeszcze rozbrzmiewaj echem lamentw mordowanych katarw, ktrych tak wielu spalono tu przed wiekami. Ile stuleci musi upyn, zanim krew ich wsiknie w

ziemi do gboko, by mc o niej zapomnie? Talamasca bdzie zawsze pamita. My, ktrzy yjemy w wiecie ksig i kruchego pergaminu, migoccych wiec i mruonych w pmroku oczu, nigdy nie oddalamy si od przeszoci. Dla nas dzieje si ona teraz. W mojej pamici wci rozbrzmiewaj, usyszane wczeniej ni sowo Talamasca, opowieci ojca o spalonych na stosach heretykach i rozpowszechnianych przeciw nim oszczerstwach. Bowiem wiele owych kamliwych wydawnictw trafio rwnie i do jego rk. Jednak jaki to ma zwizek z tragedi komtessy de Montecleve, ktra jutro umrze ma na stosie wzniesionym przed katedr witego Michaa? Z kamienia jest to obronne miasto, lecz nie serca jego mieszkacw, jednako nic nie zdoa zapobiec kani komtessy. Pojmiesz to zaraz z dalszej czci listu. Serce moje krwawi, Stefanie. Nie ma dla mnie nadziei, bowiem zawadny mn wizje i wspomnienia. Historia, ktr ci opowiem, zaiste jest zadziwiajca. Doo jednak wszelkich stara, by przedstawi Ci j w zgodzie z biegiem wydarze; jak zawsze sprbuj i jak zawsze nie zdoam ograniczy si jedynie do tych aspektw owej smutnej przygody, ktre godne s zanotowania. Pozwl mi wpierw powiedzie, i nie mog zapobiec tej okrutnej egzekucji. Komtess bowiem uznano nie tylko za zatwardzia i potn wiedm, lecz take oskarono o uycie trucizny i zamordowanie maonka, a obciajce j wiadectwa s nad wyraz powane, o czym si przekonasz z dalszych moich sw. Nie kto inny, lecz wiekra oskarya swoj synow o spkowanie z Szatanem i dokonanie morderstwa; dwaj malutcy synkowie nieszczsnej komtessy poparli babk, za jedyna crka obwinionej, imieniem Charlotte, liczca sobie lat dwadziecia i niezwykle urodziwa, zbiega wraz ze swym pochodzcym z Martyniki modym maonkiem i z malekim synkiem do Zachodnich Indii, uchodzc w ten sposb oskarenia o czary. Lecz w rzeczywistoci nie wszystko jest takie, jakim si moe wydawa. Odsoni ci, co udao mi si odkry, prosz tylko, by uzbroi si w cierpliwo, albowiem zaczn od samego pocztku, zagbiwszy si wprzdy w mroki przeszoci. Znajdziesz tu opowie o wielu rzeczach interesujcych dla Talamaski. Nie ma jednak nadziei, bymy zdoali co uczyni. Pisz te sowa w udrce, znam bowiem komtess; zdaem tu z podejrzeniem, i mog j zna, modlc si ibym si myli. Kiedy ostatni raz pisaem do ciebie, gotowaem si wanie do opuszczenia pastw niemieckich, znuon miertelnie szalejcymi w nich straszliwymi przeladowaniami i bolenie wiadom, jak mao jestem w stanie uczyni, by im zapobiec. W Trewirze byem wiadkiem dwch masowych kani na stosie; okrutne cierpienia zadawali swym ofiarom duchowni protestanccy, rwnie fanatyczni jak katoliccy i cakowicie z nimi zgodni w wierze, i Szatan nawiedzi owe strony i odnosi swe zwycistwa wybierajc sobie wrd mieszczan najbardziej nieprawdopodobnych wsplnikw niekiedy zwyczajnych kpw, chocia w

wikszoci przypadkw po prostu szacowne gospodynie, piekarzy, cieli, ebrakw i owym podobnych. Jake zadziwiajca jest wiara pobonych ludzi, i diabe jest tak gupi, by zwodzi jedynie ubogich i pozbawionych wadzy dlaczego nie choby krla Francji? i w to, e lud niezdolny jest mu si oprze. Lecz my obaj niejednokrotnie ju rozwaalimy te sprawy. Udaem si tutaj, stumiwszy w sercu gorc tsknot za Amsterdamem, albowiem wyjtkowe okolicznoci owego procesu byy szeroko rozpowszechnione i zadziwio mnie ogromnie, i tym razem zamiast wiejskiej znachorki czy pgwka-jkay, co to zwykle wymienia jako swoich wsplnikw kogo popadnie, oskarono o czary potn komtess. Jednak w tej historii odnajdujemy rwnie wiele typowych elementw, spotykanych zawsze w podobnych przypadkach, a w ich liczbie obecno cieszcego si wielk popularnoci inkwizytora, ojca Louvier, przechwalajcego si od lat dziesiciu, i spali setki wiedm i e wytropi czarownice rwnie i w Montecleve, jeeli tylko takowe si znajduj w tej okolicy. Mamy tu take popularne dzieo o czarach i demonologii, pira wyej wspominanej osoby, szeroko rozpowszechnione we Francji i chtnie czytywane przez panalfabetw zagbiajcych si w przydugie opisy demonw z tak fascynacj, jakby to byy sowa Pisma witego, gdy w rzeczywistoci to gupie spronoci. Och, i obym nie omieszka wspomnie o rycinach zdobicych owo arcydzieo przekazywane z rk do rk z tak rewerencj. Powoduj one bowiem wielkie poruszenie, bdc niezwykle umiejtnie uczynionymi podobiznami diabw plsajcych przy wietle ksiyca i starych wiedm fruwajcych na miotach i poerajcych niewinne dziecitka. Ksiga ta rzucia czar na miasto i nie zaskoczy nikogo w naszym Zgromadzeniu, gdy powiem, i to wanie stara komtessa sprowadzia j tutaj; oskarycielka swojej synowej, ktra ze schodw katedry owiadczya wszem i wobec, e gdyby nie ta cenna publikacja, nie potrafiaby rozpozna czarownicy mieszkajcej pomidzy jej domownikami. Ach, Stefanie, poka mi mczyzn lub kobiet: ktrzy przeczytali tysic ksig, a bdzie mi interesujcym towarzyszem. Lecz poka mi czowieka, ktry przeczyta, powiedzmy, trzy zaiste, dasz mi niebezpiecznego wroga. Lecz znowu odbiegam od mojej opowieci. Przybyem do miasta o czwartej godzinie dzisiejszego wieczora, przekroczywszy gry i zjechawszy konno ku poudniowi na dno doliny; zaprawd powolna to i mczca podr. Gdy tylko w zasigu mojego wzroku ukazao si miasto, jakoby zawieszona w powietrzu potna twierdza, ktr istotnie niegdy byo, natychmiast pozbyem si wszelkich dokumentw mogcych zdradzi, i nie jestem tym, za kogo si podaj katolickim duchownym badajcym plag czarownic, podrujcym po kraju, by przyjrze si schwytanym wiedmom, by tym lepiej wyplenia je potem ze swojej wasnej parafii. Umieciwszy mogce mnie wyda przedmioty w okutej skrzynce, zakopaem je w

bezpiecznym, lenym ustroniu. Nastpnie odziany w najwietniejsz z mych duchownych sukien, ze srebrnym krucyfiksem na piersi i z penym ekwipunkiem zamonego kapana, podjechaem ku bramom miasta mijajc po drodze wiee Chateau de Montecleve, gdzie niegdy zamieszkiwaa nieszczsna komtessa, znana mi wwczas jedynie pod imieniem Narzeczonej Szatana lub Czarownicy z Montecleve. Nie zwlekajc poczem rozpytywa napotykanych ludzi, dla jakiej przyczyny wzniesiono tak ogromny stos na samym rodku placu przed katedr; i dlaczego kramarze rozstawili stragany z napojami i sodyczami, cho nie wida, by bya to pora jarmarku; i czemu wybudowano owe trybuny na pnoc od kocioa i z boku, pod cian wizienia? I co spowodowao, e cztery gospody pooone wiele jardw od miasta s zapenione po brzegi komi i powozami; i co ma oznacza to cae zamieszanie i gadanina, i wskazywanie palcami na wysokie okratowane okno wizienia, ponad trybunami, i w kocu w obmierzy stos? Czyby to wszystko miao mie zwizek z Fiest witego Michaa, przypadajc nazajutrz, dniem nazywanym tu Michaelmas? adna, z osb, do ktrych przemwiem, nie ocigaa si ani przez chwil z udzieleniem mi wyjanie, i nie ma to nic wsplnego ze witym chocia oto jest jego katedra lecz dzie fiesty zosta wybrany ku tym wikszej chwale Boga i wszystkich jego aniow i witych na jutrzejsz ka piknej komtessy, ktra ma zosta ywcem spalona, bez dobrodziejstwa uprzedniego uduszenia; a to, by pokaza wszystkim czarownicom w okolicy, jake licznym, e cho komtessa nie wydaa wspwinnych, mimo poddania jej niewypowiedzianym torturom tak wielk wadz ma nad ni diabe to i tak inkwizytorzy je wszystkie wytropi. I od owych rozmaitych osb, ktre, jelibym im pozwoli, zagadayby mnie na mier, dowiedziaem si nastpnie, e trudno by znale w tej kwitncej okolicy cho jedn rodzin, ktra nie dowiadczyaby na wasnej skrze wielkiej potgi komtessy, wspaniaomylnie uzdrawiajcej zoonych niemoc, przygotowujcej dla nich napoje z zi, przykadajcej donie do cierpicych czonkw, a za to wszystko nie proszcej o nic, tylko iby pamitano o niej w modlitwach. Cieszya si te wielk saw w zwalczaniu czarnej magii poledniejszych czarownic i ci, na ktrych rzucono urok, przychodzili do niej po chleb i sl majce moc odpdzania demonw. Nigdzie nie ujrzaby bardziej kruczoczarnych wosw, powiedziano mi i, ach, jake bya pikna, zanim j zamali, usyszaem od kogo innego, i moje dziecko yje tylko dziki niej, i e komtessa potrafia uleczy najcisz gorczk, a take i w dni witeczne rozdawaa swoim poddanym zoto, i e miaa dla wszystkich tylko uprzejme sowa. Stefanie! Pomylaby, i miaem ujrze kanonizacj, a nie egzekucj. Bowiem od nikogo, z kim bym rozmawia podczas tej pierwszej godziny spdzonej w miecie, kiedy zawracaem konia tu i tam w wskich uliczkach, jakbym nie mg odnale drogi, i zatrzymywaem go, by przemwi do kadej napotkanej osoby, zaprawd od nikogo nie

usyszaem o komtessie ani jednego zego sowa. Lecz nie udmy si co do prawdziwej natury ich uczu. To, e ta dobra i wielka pani zginie w pomieniach na ich oczach, wstrzsno tak bardzo tym prostym ludem, gdy uroda i dobro komtessy czyni z jej mierci tym wspanialszy spektakl ku ich rozrywce. Trzeba ci wiedzie, i wymowne pochway, jakimi obdarzali t kobiet, budziy lk w moim sercu; gorliwo, z jak j opisywali i bysk w oku, gdy mwili o jej mierci sprawiy, e wkrtce miaem dosy; skierowaem konia w kierunku stosu i czas jaki objedaem go wok. Dziwowaem si jego niezwykym rozmiarom. Zaprawd, wiele potrzeba drewna i wgla, by spali istot ludzk cakowicie i bez ladu. Patrzyem na ten widok, jak zawsze z przeraeniem, zastanawiajc si dlaczego wybraem to zajcie, przez ktre nigdy jeszcze nie przybyem do miasta jak to, z jego surowymi kamiennymi domami i star katedr o trzech strzelistych wieach inaczej, jak tylko by wypeni uszy haasem motochu, trzaskiem poncego stosu, kaszlem, jkami i, w kocu, krzykiem konajcego. Wiesz o tym, e bez wzgldu na to, jak czsto bywam wiadkiem tych nikczemnych kani, nigdy nie zdoaem si do nich przyzwyczai. C takiego w duszy mojej zmusza mnie, bym wci na nowo szuka tych samych okropnoci? Czybym pokutowa za jak zbrodni? A jeli tak, to kiedy moja pokuta si dopeni? Nie sd, i bez przyczyny gubi wtek. Mam w tym swj cel, o czym si wkrtce przekonasz. Ot stanem tu twarz w twarz z mod kobiet ktr niegdy kochaem bardziej ni kogokolwiek i wci ywsza od jej urody jest w mej pamici blado piknej twarzy, gdy ujrzaem to dziewcz po raz pierwszy na samotnej szkockiej drodze, przykut acuchem do wozu, ledwie w par godzin po tym jak wasnymi oczyma ogldaa mier swej matki na stosie. By moe, o ile j w ogle pamitasz, domylie si ju, o kim mwi. Nie spiesz si jednak do dalszych stronic tego listu. Przejd przez to wraz ze mn. Bowiem, gdy tak jedziem w t i z powrotem przed stosem, przysuchujc si gupiej rozmowie pary miejscowych handlarzy winem przechwalajcych si, i ogldali inne kanie, jakby by to powd do dumy, nie znaem jeszcze caej historii komtessy. Znam j teraz. W kocu, a moga to by pita godzina, udaem si do najwietniejszej z miejscowych gospod, a przy tym najstarszej, wybudowanej dokadnie naprzeciw kocioa. Z jej frontowych okien rozciga si doskonay widok na drzwi katedry i miejsce egzekucji, tak jak ci je przed chwil opisaem. Jako e miasto wypenione byo po brzegi przybyszami chccymi obejrze jutrzejsz egzekucj, przygotowany byem, i zostan odesany z niczym. Moesz sobie wyobrazi, z jakim zaskoczeniem odkryem, e zajmujcych trzy najlepsze izby od frontu wanie wyrzucono, poniewa, mimo bogatych strojw, okazali si byli nie posiada grosza przy duszy. Natychmiast zapaciem fortun dan za owe wietne pokoje i poprosiwszy o dostateczn liczb wiec, by mc pisa do pnej nocy, co wanie w tej chwili czyni,

wspiem si po krzywych schodkach, by znale si w cakiem znonym pomieszczeniu z przyzwoitym, nabitym som materacem, nie zanadto plugawym, zwaywszy wszystkie okolicznoci, z ktrych jedn jest, i to nie Amsterdam, i z niewielkim kominkiem, zupenie mi zbdnym z racji piknej wrzeniowej pogody. Okna, cho niewielkie, istotnie daj widok na stos. wietnie std wszystko zobaczycie, panie rzek z dum oberysta. Ogarna mnie ciekawo, jak wiele razy oglda podobne widowiska i co myla o tego rodzaju poczynaniach, lecz nim zdyem zada pytanie, zacz opowiada o niezwykej urodzie komtessy Debory, ze smutkiem kiwajc gow w ten sam sposb, co wszyscy mwicy o niej i o tym, co miao si wydarzy jutrzejszego dnia. Zw j Debora, mwicie? Tak wanie odpowiedzia Debora de Montecleve, nasza pikna pani, chocia nie pochodzi z Francji, och gdyby tylko jej czarodziejskie moce byy troch potniejsze... po tych sowach zamilk, zwiesiwszy gow. Wierz mi Stefanie, sztylet przeszy moje serce. Gdy zrozumiaem kim bya, nie mogem ju znale w sobie si, by dalej cign go za jzyk. Jednak zmusiem si do tego. Mwcie dalej, jeli aska, dobry czowieku rzekem. Powiedziaa, gdy maonek umiera na jej oczach, i nie moe go uratowa, jej moc jest zbyt maa... znowu przerwa z cikim westchnieniem. Stefanie, widzielimy ju bez liku podobnych historii. Wiejska znachorka zostaje wiedm dopiero wtedy, gdy jej moc uzdrawiania zawodzi. Pki to si nie stanie, jest dla wszystkich dobr czarodziejk i nikt nie gada o piekielnych potgach. I oto znowu ta sama opowie. Przygotowawszy pulpit do pisania, przy ktrym siedz wanie, i odoywszy na bok wiece, zszedem na d do wsplnej sali, gdzie poncy w kominku niewielki ogie zmaga si z wilgoci i mrokiem tego kamiennego miejsca. Kilku miejscowych filozofw grzao czonki, czy te osuszao przemoczone ciaa, jedno z dwojga. Usadziwszy si wygodnie za stoem i zamwiwszy wieczerz, staraem si odpdzi obsesyjn myl, przynoszon zawsze przez mie ciepo paleniska, myl, e nim przyjdzie agonia i ogie strawi ciaa potpionych, czuj oni wpierw to samo przytulne ciepo. Niech podadz najlepsze wino zadaem a wy, dobrzy panowie, uczycie mi ask i radujcie si nim wraz ze mn. Chciabym usysze od was histori wiedmy, wielka bowiem moe dla mnie std popyn nauka. Moje zaproszenie zostao przyjte bez zwoki i wieczerzaem w samym rodku sejmiku, ktry natychmiast j obradowa a wszyscy mwili rwnoczenie tak, e za kadym razem wybrawszy tego z nich, ktrego w owym momencie yczyem sobie sucha, atwo mogem uciszy pozostaych. Jak to si stao, i przeciw komtessie wysunito oskarenia? zapytaem, nie tracc

czasu. Chr rnorodnych gosw rozpocz bezadnie przedstawia tragiczny wypadek komta, ktry jecha by poprzez las i spad z wierzchowca, po czym pokutyka do domu. Tam, po sutym posiku i mocnym nie wsta z oa w peni si i wanie gotowa si do oww, gdy naszed go bl wielki i musia ponownie lec w ou. Przez ca noc komtessa czuwaa u jego posania i wraz ze wiekr suchaa jkw chorego. Rana jest zbyt gboko w ciele wyznaa komtessa. Nie mog nic uczyni. Wkrtce na ustach pokae si krew. Musimy poda mu co, co zmniejszy jego cierpienia. I wtedy, tak jak przepowiedziaa, na ustach pojawia si krew, jki stay si bardziej przejmujce i komt pocz wzywa on, ktra tak wielu uzdrowia, by przyniosa mu swe najpotniejsze remedia. I znowu komtessa wyznaa wiekrze i dzieciom, i czary jej bezsilne s wobec owej rany. zy trysny z jej oczu. No prosz, czy czarownice mog paka? zapyta oberysta, ktry, wycierajc stoy, przysuchiwa si rozmowie. Przyznaem, i nie sdz, by byo to moliwe. Dalej jli opisywa, jak to komt pocz jcze, a w kocu krzycze, gdy bl si wzmg, mimo wina zmieszanego z zioami, ktre podawaa mu ona, by stpi ostrze cierpienia i przywrci mowi swobod umysu. Ratuj mnie, Deboro, krzycza, odmawiajc przyjcia ksidza. Lecz w ostatniej swojej godzinie, poblady i rozpalony gorczk, krwawicy z trzewi i z ust, wezwa do oa ksidza i owiadczy mu, i jego ona jest i zawsze bya wiedm, e jej matka spona na stosie oskarona o czary i e teraz on cierpi za wszystkie ich zbrodnie. Przeraony kapan odsun si od oa, sdzc i to brednie umierajcego, bowiem przez wszystkie lata, ktre tu spdzi, wielbi Debor za jej wspaniaomylno. Lecz stara komtessa chwycia syna za ramiona, posadzia go wsparszy o poduszki i rzeka: mw, mj synu. Wiedma, oto kim jest i zawsze bya. Wyznaa mi to, gdy oczarowawszy mnie sztuczkami panny modej, szlochaa na mej piersi. Diabelskim podstpem zwizaa mnie ze sob. W szkockim miecie Donnelaith nauczya si czarnej magii od matki, ktrej mier na stosie ogldaa tame wasnymi oczyma. I zawoa do swojej ony, szlochajcej przy ou z twarz ukryt w ramionach: Deboro, przez mio Boga! Jestem w agonii. Ocalia od mierci on piekarza i crk mynarza czemu nie chcesz uratowa mnie?! Tak oszalay, i kapan nie mg poda mu viaticum, wyzion ducha miotajc przeklestwa; zaiste, straszliwa mier. Ujrzawszy, e zamkn oczy, moda komtessa pocza odchodzi od zmysw, woaa go po imieniu, zapewniajc o swej do mioci; na koniec upada bez ducha, jakby sama bya

martwa. Synowie, Chretien i Philippe, a take nadobna crka Charlotte usiowali pocieszy matk tulc si do jej ciaa rozcignitego na posadzce. Lecz stara komtessa nie stracia przytomnoci umysu. Natychmiast udaa si na prywatne pokoje synowej, by odkry w sekretnych szafkach nie tylko niezliczone maci, oleje i napoje, majce moc uzdrawiania i zadawania mierci, lecz take dziwn laleczk niezdarnie wyrzebion z drewna, ktrej gowa, uczyniona z koci, miaa namalowane oczy i usta, i przyczepione czarne wosy z wplecionymi we jedwabnymi kwiatami. Komtessa z odraz i przeraeniem upucia na ziemi ow podobizn, domylajc si, i niechybnie suy ona diabelskim celom i widzc jej podobiestwo do kukieek z kolby kukurydzy, uywanych przez kmieci podczas staroytnych celtyckich obrzdw zakazanych przez Koci. W nastpnej komnacie znalaza zoto i klejnoty w iloci przekraczajcej wszelkie wyobraenie, w stosach, szkatuach i w maych woreczkach z jedwabiu, co niechybnie oznaczao owiadczya stara komtessa e owa niewiasta miaa zamiar ukra je po mierci maonka. Moda komtessa zostaa aresztowana bez zwoki, podczas gdy babka zabraa na swoje komnaty wnuki, pragnc wyjani im natur owego potwornego za, by wystpujc przy jej boku przeciw czarownicy nie doznali od niej adnej krzywdy. Jednak wszyscy dobrze wiedz odezwa si syn oberysty, biorcy ywszy od innych udzia w rozmowie i klejnoty naleay do modej komtessy. Przywioza je z Amsterdamu, skd przybya jako zamona wdowa i e nasz komt, zanim wyruszy na poszukiwanie bogatej ony, nie posiada nic oprcz urodziwej twarzy, wywiechtanych szat oraz zamku i ziem odziedziczonych po ojcu. Ach, nie pojmujesz nawet Stefanie, jak bardzo zraniy mnie te sowa. Poczekaj do koca mojej opowieci. Chralne westchnienie rozlego si przy stole. Jake wspaniaomylnie uywaa swojego zota! rzek ktry z nich. Starczyo, by si uda do niej prosi o pomoc i ju byo twoje. To potna wiedma, nie ma wtpliwoci powiedzia nastpny. Jakby inaczej moga przywiza do siebie tak wielu ludzi, podobnie jak komta? Lecz nawet te sowa zostay wypowiedziane bez nienawici i lku. Stefanie, wierz mi, wiat zawirowa wok mnie. Wic teraz skarby te s w rkach starej komtessy zauwayem, jasno ujrzawszy nagi szkielet caej intrygi. A c, za pozwoleniem, stao si z laleczk? Znikna rzekli chrem, jakby odpowiadali w katedrze na sowa litanii. Znikna. Lecz Chretien przysiga, i widzia na wasne oczy ow odraajc rzecz i sysza, e pochodzi ona od Szatana, a take by wiadkiem, jak matka przemawiaa do niej, jakoby do jakiego boka. I sypali dalej, jeden przez drugiego, niczym budowniczowie Wiey Babel. Szermowali wojowniczymi diatrybami, i z pewnoci pikna Debora, zanim komt spotka j po raz

pierwszy, umiercia w Amsterdamie poprzedniego maonka, gdy tak zwykle czyni czarownice, a czy nie bya ona czarownic? I czy mgby kto osdzi j inaczej po tym, jak wyszed na jaw przypadek jej matki? Lecz czy zostao udowodnione, e historia ta jest prawdziwa? nalegaem. Parlament Parya, do ktrego odwoaa si komtessa, wysa pisma do Tajnej Rady Szkocji i nadeszo potwierdzenie, i istotnie, przed dwudziestu laty spalono na stosie w Donnelaith szkock wiedm, ktra pozostawia crk imieniem Debora, zabran stamtd przez czowieka duchownego. Moje serce zamaro, gdy usyszaem te sowa, bowiem odebray mi one wszelk nadziej. Bo czy mogy by przeciw niej powaniejsze dowody, ni to e jej matka zgina na stosie jako wiedma? Nie musiaem nawet pyta, czy Parlament Parya odrzuci jej apelacj. Tak, i wraz z oficjalnym listem z Parya nadesza ilustrowana broszura, wci wielce rozpowszechniona w Szkocji, opowiadajca o niegodziwej wiedmie z Donnelaith, ktra cieszya si wielk saw jako akuszerka i znachorka, dopki jej diabelskie praktyki nie zostay ujawnione. Stefanie, jeeli po tej relacji nie rozpoznae, kim jest crka szkockiej czarownicy, to znaczy, e nie pamitasz owej historii. Lecz ja nie miaem ju najmniejszej wtpliwoci. Moja Debora, wyszeptaem w sercu. Nie byo szansy, bym si myli. Twierdzc, i w swoim czasie byem wiadkiem wielu kani, a miaem nadziej ujrze jeszcze liczniejsze, spytaem o nazwisko owej szkockiej wiedmy, jako e, by moe, przegldaem niegdy w trakcie wasnych studiw dokumenty z jej procesu. Mayfair odrzekli. Zuzanna z Mayfair, ktr dla braku innego nazwiska zwali rwnie Zuzanna Mayfair. Debora. Nie mg to by nikt inny, lecz tylko to dziecko, ktre uratowaem i uwiozem z gr Szkocji przed tylu laty. Ach, ojcze, straszliwe fakty byy opisane w owej broszurce o szkockiej wiedmie. Wzdragam si o nich mwi. Ksigi takie to nie Biblia odparem. Lecz ci jli owieca mnie, i cay proces Zuzanny z Mayfair przesany zosta tu za porednictwem Parlamentu Parya i znajduje si obecnie w rkach inkwizytora. Czy znaleziono trucizn w komnatach komtessy? zapytaem, prbujc wycign z nich cho odrobin prawdy. Nie, odrzekli, lecz tak powane dowody wysunito przeciw niej, i byo to bez znaczenia, wiekra bowiem syszaa j zwracajc si do niewidzialnych istot, a take widzieli to jej synowie Chretien i Philippe, a nawet Charlotte chocia ta wolaa zbiec raczej nili wiadczy przeciw matce i inne osoby rwnie wiedziay o potdze komtessy, ktra potrafia porusza przedmioty nie dotykajc ich, przepowiada przyszo i znaa wiele niemoliwych rzeczy.

Jednak nie przyznaa si do niczego? Sam diabe wprowadza j w trans, gdy bya poddawana torturom rzek syn oberysty. W jaki inny sposb mogaby istota ludzka popa w odrtwienie, gdy przykadaj do ciaa rozpalone elazo? Po tych sowach poczuem si niezdrw, miertelnie znuony i niemal pokonany. Nie przestaem jednak ich wypytywa. Czy wymienia jakich wspwinnych? spytaem. Wiem, e do wydania wspwinnych zawsze najusilniej je nakaniaj. Ach, to najpotniejsza wiedma, jak kiedykolwiek widziano w tych okolicach, ojcze odrzek handlarz winem. Po c jej pomocnicy? Inkwizytor, gdy wymieniono mu wszystkich, ktrych uleczya, przyrwna j do wielkich czarodziejek z legend, w tym do samej Czarownicy z Endoru. Ach, gdyby by tu z nami Salomon rzekem pgosem. Musiaby pochwali roztropno inkwizytora. Lecz nie usyszeli moich sw. Jeli bya jeszcze jaka czarownica, to tylko Charlotte powiedzia stary winiarz. Nigdy nie widziae, ojcze, podobnego widoku. Negrowie wchodzcy wraz z ni do kocioa na niedzieln msz, w wietnych perukach i odziani w atasy! I miaa trzy Mulatki piastunki jej malekiego synka. A maonek, wysoki i wiotki, jakoby drzewo wierzbowe, od dziecistwa cierpicy wielk niemoc, ktrej nawet matka Charlotte nie potrafia uleczy. Ach, gdyby widzia, jak Charlotte rozkazuje swoim Negrom, by obnosili swojego pana po miasteczku, wnosili po schodach i znowu znosili w d, nalewali dla wino i podawali mu kielich do ust, ocierali serwetk podbrdek. Siadywali przy tym samym stole, co my teraz, mczyzna mizerny jak jaki wity na obrazie w kociele, otoczony czarnymi byszczcymi twarzami, a najwyszy i najczarniejszy ze wszystkich, Reginald go zwali, czytywa swojemu panu z ksigi dudnicym gosem. Pomylcie, Charlotte ya wrd takich osb odkd ukoczya osiemnasty rok, polubiwszy w owym modym wieku Antoina Fontenay z Martyniki. Z pewnoci to Charlotte wykrada ow laleczk rzek syn oberysty nim ksidzu udao si dosta t rzecz w swoje rce, bo kt inny z przeraonych domownikw dotknby tego? Lecz rzeklicie przecie, e Debora nie moga uleczy choroby zicia? zapytaem ostronie. I najwyraniej Charlotte te nie potrafia tego dokona. Moe niewiasty owe wcale nie s czarownicami? Ach, uzdrawianie i rzucanie zakl to dwie rne rzeczy odpar handlarz winem. Gdyby uyway swojego talentu jedynie do uzdrawiania! C ta potworna laleczka moga mie wsplnego z uzdrawianiem? A co powiecie o oddaleniu si Charlotte? zapyta kto inny. To to oznacza, e obie

s wiedmami. Ledwie tylko aresztowano matk, a crka ucieka wraz z maonkiem i dzieckiem, i ze swoimi Negrami, na powrt do Indii Zachodnich, skd przybyli. Jednak nim odjechali, Charlotte odwiedzia w wizieniu matk, z ktr spdzia ponad godzin, zamknita z ni w celi, sam na sam, na co otrzymaa zgod jedynie dziki wielkiej gupocie stranikw, przekonanych, i zamiarem jej jest nakonienie matki do wyznania winy, co oczywicie byo nieprawd. A roztropnie uczyniaby powiedziaem. Dokd Charlotte si udaa? Na powrt do Martyniki, jak mwi, ze swoim wychudzonym, bladym, kalekim maonkiem, ktry dorobi si fortuny na plantacjach, chocia nikt nie wie czy to prawda. Inkwizytor zwrci si do tamtejszych wadz, by przesuchay Charlotte, lecz nie otrzyma odpowiedzi, chocia ju upyno do czasu; lecz czy mona mie nadziej, e sprawiedliwoci stanie si zado w takim miejscu? Przez ponad p godziny przysuchiwaem si ich paplaninie; opisywali mi przebieg procesu, jak komtessa stojc przed sdziami i tymi z mieszkacw miasta, ktrzy otrzymali przywilej przygldania si rozprawie, zapewniaa o swojej niewinnoci; jak napisaa do Jego Wysokoci Krla Ludwika, i jak posano do Dole po oprawc, i jak w celi zdarto z niej sukni, obcito dugie krucze wosy i ogolono gow, i jak szukano na jej ciele znamion Szatana. Czyje znaleli? zapytaem, drc z obrzydzenia, jakie wzbudzay we mnie te nikczemne praktyki i starajc si odegna z myli obraz dziewczyny zapamitany z przeszoci. A owszem, odkryli dwa znaki rzek oberysta, ktry przysiad by si do nas rozlawszy przedtem do kielichw zawarto trzeciej butelki biaego wina opaconej przeze mnie. Utrzymywaa, i ma je od urodzenia i e identyczne posiadaj niezliczeni ludzie; daa, by zbada wszystkich mieszkacw miasta w poszukiwaniu podobnych znamion, jeli maj one czegokolwiek dowodzi, lecz nikt nie da jej wiary. Skra komtessy staa si biaa i ciao wychudo od godu i tortur, jednak mimo to jej pikno nie przemina. Jak to, nie przemina? zapytaem. Och, wyglda teraz jak lilia odrzek ze smutkiem handlarz winem biaa i czysta. Nawet stranicy j kochaj, tak potne s czary Debory. A ksidz pacze, kiedy przynosi jej komuni, bo chocia nie przystpia do spowiedzi, nie moe jej tego odmwi. Widzisz ojcze, zdoaaby uwie samego diaba. To dlatego zw j Oblubienic Szatana. Lecz nie potrafi zwie sdziego rzekem ja. I wszyscy przytaknli, zdajc si nie sysze gorzkiej kpiny w moim gosie. A jej crka spytaem co powiedziaa na temat zbrodni matki, zanim zbiega? Nikt nie usysza od niej ni jednego sowa. Znikna, jakby si rozpyna w mrokach nocy.

Czarownica rzek syn oberysty. Bo jake inaczej pozwoliaby wasnej matce umiera samotnie, gdy nawet rodzeni synowie zwrcili si przeciw niej? Nikt nie potrafi na to odpowiedzie, lecz ja atwo mogem odgadn przyczyn. W owej chwili, Stefanie, moim jedynym pragnieniem byo uciec z gospody i porozmawia z proboszczem, chocia, jak wiesz, to zawsze jest najniebezpieczniejsza cz caego przedsiwzicia. Bowiem c staoby si, jeli nagle zjawiby si u niego inkwizytor, poniechawszy ucztowania i picia za pienidze zarobione na tym szaleczym procederze; c, jeli znaby mnie z jakiego innego miejsca i najgorsze ze wszystkiego wiedzia o mojej pracy i moich szalbierstwach? Nowo poznani biesiadnicy, wci raczc si moim winem, nadal gawdzili o tym, i komtess, dla jej wielkiej piknoci, portretowao w Amsterdamie wielu sawnych malarzy; t cz historii znaem lepiej od nich, zamilkem wic, przepeniony cierpieniem. Nim wyszedem, dyskretnie zamwiem dla nich jeszcze jedn butelk wina. Noc bya ciepa, powietrze rozbrzmiewao rozmowami i miechem dochodzcymi z otwartych okien. Mijali mnie liczni przechodnie, zdajcy do katedry i powracajcy stamtd; inni, w oczekiwaniu na jutrzejszy spektakl, obozowali pod cianami. Wysokie okratowane okno celi, w ktrej trzymano nieszczsn niewiast, byo ciemne. Przestpujc ponad przykucnitymi w ciemnociach szepczcymi postaciami doszedem do zakrystii, znajdujcej si po drugiej stronie ogromnego budynku katedry; dugo uderzaem w drzwi koatk, nim w kocu otworzya mi stara kobieta. Nie zwlekajc nadszed zawoany przez star proboszcz, przygarbiony i siwy; witajc mnie wyrazi al, i nie uprzedzono go wczeniej o wizycie podrujcego kapana; bez zwoki musz, powiada, opuci karczm i zatrzyma si u niego. Lecz chtnie przyj zarwno moje przeprosiny, i nie mog przyj tego zaproszenia, jak i tumaczenie, e bl w doniach nie pozwala mi ju na celebrowanie mszy, od czego otrzymaem dyspens, a take wszystkie pozostae kamstwa, jakimi przyszo mi go uraczy. Szczliwie si zoyo, i inkwizytor zosta przez star komtess przyjty ze wszystkimi honorami na zamku, poza bramami i, jako e moni z caej okolicy udali si tam, by z nim wieczerza, nie pojawi si ju dzisiejszego wieczoru w miecie. Proboszcz najwyraniej czu si tym faktem uraony; gorycz napenia go rwnie sposb, w jaki prowadzono postpowanie, bowiem kontrola nad ca spraw zostaa mu odebrana przez sdziego, oprawc i zalew eklezjastycznego taatajstwa, jak zreszt zawsze dzieje si w tego rodzaju przypadkach. Nawet nie wiesz, ile masz szczcia mylaem, gdy prowadzi mnie na swoje obskurne pokoje bowiem gdyby zaamaa si w czasie tortur i zacza wymienia imiona, poowa mieszkacw twojego miasta byaby teraz w wizieniu, a wszyscy pozostali w miertelnym strachu. Lecz ona postanowia umrze samotnie; nie mog poj, skd wzia na to si. Chocia, wiesz przecie Stefanie, zawsze trafiaj si osoby zdolne znie tortury. Nie

mamy jednak nic prcz wspczucia dla tych, dla ktrych okazuje si to niemoliwe. Wejd i usid ze mn na chwil rzek ksidz a powiem ci, co mi o niej wiadomo. Natychmiast przedstawiem mu wszystkie najwaniejsze dla mnie pytania, ywic wci jeszcze sab nadziej, i mieszczanie mogli si myli. Czy odwoaa si do miejscowego biskupa? Tak, lecz on j potpi. A do Parlamentu Parya? Tak, lecz odmwi wysuchania jej sprawy. Czy widziae owe dokumenty na wasne oczy, ojcze? Przytakn ponuro i otworzywszy szuflad sekretarzyka, wyj z niej w nienawistny pamflet, o ktrym mi mwiono, z okropn rycin przedstawiajc Zuzann Mayfair ginc w zrcznie wyobraonych pomieniach. Ze wstrtem odsunem od siebie owo ohydztwo. Czy komtessa rzeczywicie jest tak straszn czarownic? zapytaem. Wszyscy o tym wiedzieli wyszepta, unoszc przy tym niezmiernie wysoko brwi. Tylko nikt nie mia do odwagi, by przyzna to gono. Dopiero komt, umierajc, wyzna prawd, a uczyni to, by oczyci swe sumienie. Stara komtessa przeczytawszy Demonologiae inkwizytora znalaza w niej stosowne opisy wszystkich owych przedziwnych rzeczy, ktre ona i jej wnuki od dawna widywali. W tym miejscu proboszcz westchn gboko. Lecz wyznam ci jeszcze jeden straszny sekret. Ksidz zniy gos do szeptu. Komt mia kochank, niezwykle wielk i potn dam, ktrej imi nie moe zosta wymienione w zwizku z owym procesem. Syszelimy z wasnych ust owej kobiety, e komt lka si ony i z wielkim wysikiem stara si odpdzi wszelkie myli o kochance, gdy tylko przebywa w obecnoci Debory, bowiem potrafia ona czyta w jego sercu. Wielu onatych mczyzn mogoby skorzysta z tej rady rzekem z niesmakiem. Czeg to wic dowodzi? Niczego. Ach, lecz czy nie widzisz? Dlatego wanie postanowia otru maonka. Gdy spad z konia, sdzia, i ten wypadek uchroni j przed posdzeniem o zbrodni. Nic nie odrzekem. Lecz wszyscy o tym wiedz w okolicy powiedzia jeszcze ciszej i jutro, gdy zbierze si tum, obserwuj, na kogo zwrc si wszystkie oczy, a ujrzysz na trybunie przed wizieniem komtess de Chamillart z Carcassonne. Pamitaj jednak, ja nie powiedziaem, e to ona. Milczaem, coraz gbiej pograjc si w rozpaczy. Nie moesz sobie wyobrazi, jak wielk wadz nad czarownic ma diabe mwi dalej ksidz. Objanij mnie, prosz. Nawet gdy amano j koem i gdy zaoono hiszpaski but, by zmiady nieszczsnej stop; i gdy przypiekano jej pity rozpalonym elazem, nawet wtedy nie wyznaa niczego; w mczarniach wzywaa tylko matk i krzyczaa Roelant, Roelant, a take Petyr niewtpliwie s to imiona diabw, jako e nie nale do nikogo, kogo znaaby tutaj i

natychmiast, za wstawiennictwem owych demonw, zapadaa jakby w sen i nie mona byo jej zada najmniejszego blu. Nie mogem tego wicej sucha! Czy mog j zobaczy? poprosiem. Niezmiernie to dla mnie wane, bym mg przyjrze si owej niewiecie wasnymi oczyma i jeeli to moliwe przesucha j. Tu pokazaem proboszczowi wielk i opas ksig zapenion uczonymi zapiskami po acinie, ktr w starzec, powinienem doda, z wielkim tylko trudem zdoaby odczyta; i poczem papla o procesach, jakich byem wiadkiem w Brambergu, i o tamtejszym domu czarownic, gdzie setki ich s poddawane torturom, i o wielu innych rzeczach, czym uczyniem na ksidzu naleycie wielkie wraenie. Zaprowadz ci do niej rzek wreszcie. Lecz ostrzegam, to bardzo niebezpieczne. Pojmiesz to, gdy j ujrzysz. Co masz na myli? dopytywaem si, gdy prowadzi mnie w d po schodach, owietlajc drog wiec. C, jest nadal pikna! Tak bardzo diabe j kocha. Dlatego wanie nazywaj j Narzeczon Diaba. Poprowadzi mnie do tunelu biegncego pod naw katedry; tu w dawnych czasach Rzymianie grzebali swych zmarych; tdy przeszlimy do pooonego po drugiej stronie wizienia. Nastpnie krtymi schodami wspilimy si na najwysze pitro, gdzie trzymano Debor w zamkniciu za drzwiami tak grubymi, i stranicy z wielkim tylko trudem mogli je otworzy. Unisszy w gr sw wieczk, ksidz wskaza mi najdalszy kt gbokiej celi. Nike wiato padao przez kraty, wicej rozjania blask wieczki. I oto ujrzaem komtess, skulon na garci somy, bezwos, wychudzon i aosn; okrywaa j podarta suknia z szorstkiej tkaniny, lecz mimo to uroda Debory bya czysta i janiejca jako lilia, tak jak to opisywali mi jej wielbiciele. Zgolili nawet brwi; naga, pozbawiona wosw czaszka miaa doskonay ksztat; oczy i oblicze emanoway nieziemskim blaskiem, gdy tak patrzya na nas, z ledwo uchwytnym, obojtnym ruchem gowy przenoszc wzrok z jednego na drugiego. Stefanie, to bya twarz, ktr spodziewaby si ujrze otoczon aureol. Lecz Ty take j widziae, oddan farbami na ptnie, jak ci to wkrtce wyjani. Nie poruszya si nawet, lecz tylko przygldaa si nam, spokojnie i w milczeniu. Siedziaa, oplatajc ramionami przycignite do ciaa kolana, jakby byo jej zimno i pragna si ogrza. Wiesz teraz, Stefanie, i znaem ow kobiet; moga mnie wic w owej chwili rozpozna, moga przemwi do mnie, baga czy nawet przeklina, i poda w ten sposb w wtpliwo moj wiarygodno; lecz, mwi ci szczerze, w nierozwanym popiechu nawet o tym nie pomylaem. Jednak pozwl mi przerwa w tym miejscu relacj z owej nieszczsnej nocy i nim przystpi do opisywania tego, co jeszcze si tutaj wydarzyo, opowiedzie ca histori od

pocztku. Zanim przeczytasz nastpne sowa, wyjd z pokoju, zejd do gwnej sieni naszego Domu i spjrz na portret ciemnowosej kobiety, pdzla Rembrandta van Rijna, wiszcy u podna schodw. Oto moja Debora Mayfair, kobieta, ktra gdy pisz te sowa, dry z zimna w wizieniu po drugiej stronie placu, teraz pozbawiona swoich dugich ciemnych wosw. Jestem w swej izbie w gospodzie, dopiero przed chwil wyszedszy od niej. Mam wiec pod dostatkiem, jak ci ju powiedziaem, i wina w nadmiarze. W kominku jarzy si niewielki pomie rozpraszajcy chd. Siedz za stoem, z twarz zwrcon do okna i posugujc si naszym wsplnym szyfrem, chc Ci teraz wszystko przedstawi od pocztku. Bowiem upyno ju dwadziecia pi lat, odkd po raz pierwszy spotkaem ow kobiet, jak Ci ju powiedziaem; byem wwczas modym mczyzn liczcym sobie lat osiemnacie, a ona dwunastoletni zaledwie dziewczynk. Nie byo Ci jeszcze wtedy w Talamasce, Stefanie; ja przystpiem do Zgromadzenia jakie sze lat wczeniej, jako dwunastoletni sierota. Wydawao si wwczas, i stosy pon, jak Europa duga i szeroka, wczenie wic zostaem oderwany od studiw i wysany, bym towarzyszy w podroy Juniusowi Paulusowi Kappelmeisterowi, naszemu dawnemu badaczowi czarownic. Zacz mi on odsania owych kilka mizernych sposobw, z pomoc ktrych usiowa ratowa czarownice, wystpujc w ich obronie, kiedy to byo moliwe, lub nakaniajc je w tajemnicy, by wyday, jako wspwinnych, swoich oskarycieli oraz ony najznaczniejszych obywateli, by w ten sposb zdyskredytowa cae ledztwo i doprowadzi do odrzucenia pierwotnych zarzutw. Wtedy dopiero poczynaem rozumie, podrujc wraz z nim, i cho nie ustawalimy w poszukiwaniu osb o prawdziwych zdolnociach magicznych jak odczytywanie myli, poruszanie przedmiotw, wadza nad duchami to jednak rzadko, jeli w ogle, nawet pord najgorszych przeladowa, moglimy znale prawdziw czarownic. By to osiemnasty rok mojego ycia i pierwsze ryzykowne przedsiwzicie z dala od Domu, odkd rozpoczem pobiera w nim swoje nauki, wic gdy Junius zachorowa i zmar w Edynburgu, nie wiedziaem, co pocz. Bylimy wanie w drodze na proces szkockiej znachorki, cieszcej si saw wielkiej uzdrowicielki, ktra rzucia kltw na wiejsk mleczark i zostaa oskarona o czary, chocia dziewczyny nie spotkao adne nieszczcie. Swojej ostatniej nocy na tym wiecie Junius nakaza mi, bym uda si do owej wioski w szkockich grach bez niego; poleci mi take zachowa przebranie kalwiskiego studenta ze Szwajcarii. Byem o wiele za mody, by podawa si za pastora, nie mogem wic uywa dokumentw, ktrymi posugiwa si by Junius; towarzyszyem mu odziany w prosty strj i gdy samodzielnie wyruszyem w drog, zachowaem ten ubir. Stefanie, nie wyobraasz sobie, jak wielkim lkiem byem przepeniony. Stosy ponce w Szkocji przeraay mnie. Szkoci pozostaj rwnie gwatowni i okrutni jak Francuzi czy Niemcy; wydaje si, i nie nauczyli si niczego od agodniejszych i

rozsdniejszych Anglikw. Tak bardzo byem przestraszony w czasie tej mojej pierwszej podry, i nawet pikno Gr Szkockich nie zdoao mnie oczarowa. Przeciwnie, gdy ujrzaem, malek wiosk w wielkim oddaleniu od najbliszych siedzib ludzkich, zamieszkiwan przez pasterzy, przeraziem si jeszcze bardziej ignorancji i dzikich przesdw jej mieszkacw. Grozy dodaway caej sytuacji pobliskie ruiny wspaniaej niegdy katedry, sterczce, niby szkielet lewiatana, spord wysokiej trawy. Daleko, po drugiej stronie gbokiej doliny, ujrzaem ponury obraz samotnego zamku, z okrgymi wieami i wskimi oknami, ktry rwnie dobrze, z tego co udao mi si dostrzec, mg by pust ruin. Jaki w ogle moe tu by poytek ze mnie, pomylaem, pozbawionego pomocy Juniusa? I podjedajc do wioski, wkrtce pojem, e przybywam za pno, jako e czarownic spalono ju owego poranka i wanie nadcigay wozy, by uprztn pozostaoci stosu. Fur za fur wypeniali popioem i zwglonymi kawakami drewna, koci i wgla; po czym procesja opucia w niewielki plac, zatoczony wieniakami o powanych twarzach i skierowaa si w stron zielonych pastwisk i wtedy wanie oczy moje ujrzay Debor Mayfair, crk spalonej czarownicy. Zwizali jej rce; miaa na sobie brudn i podart sukienk. Zabrali dziewczynk, by przygldaa si, jak bd rozrzuca na cztery wiatry popioy jej matki. Staa tam niema; czarne wosy rozdzielone porodku spyway na jej plecy gstymi falami, w bkitnych oczach nie dojrzaby ladu ez. Oto pitno czarownicy rzeka starucha, ktra staa opodal, przygldajc si owej scenie. Nie potrafi uroni zy. Ach, lecz ja rozpoznaem w brak wyrazu na twarzy dziecka, ruchy jakby we nie, powoln obojtno, gdy patrzya jak zrzucali na ziemi popioy jej matki i jak przepdzali po nich konie, by rozproszy je na wszystkie strony. Znaem ten stan, gdy pamitaem siebie z dziecistwa, osieroconego chopca wczcego si ulicami Amsterdamu po mierci ojca; gdy kobiety i mczyni przemawiali do mnie, nawet nie przychodzio mi na myl, by im odpowiedzie czy choby odwrci wzrok lub zmieni swoje zachowanie w jakikolwiek sposb. I nawet gdy potrzsano mn czy uderzano, zachowywaem w niezwyczajny spokj, dziwic si jedynie agodnie, czemu w ogle zadaj sobie trud, by czyni tak osobliw rzecz; lepiej raczej zwrci wzrok na promie soca igrajcy na cianie za ich plecami ni zwaa na te rozwcieczone twarze i na warkliwe pomruki dobywajce si z ich ust. Ow dwunastoletni wysok i dumn dziewczynk chostano, gdy matka gina w pomieniach. Przemoc odwrcili jej gow, by patrzya na stos, kiedy na jej plecy sypay si razy. Co z ni uczyni? zapytaem star kobiet. Powinni j spali, lecz nie maj odwagi odrzeka. Jest taka moda i w-radoci-

poczta, nikt nie moe skrzywdzi pocztej-w-radoci; kto wie kim jest ojciec. Przy tych sowach starucha odwrcia si i obrzucia ponurym spojrzeniem zamek, ktry daleko po drugiej stronie doliny trwa przytulony do wysokich nagich ska. Wiele dzieci zgino w czasie owych przeladowa. Kada wioska jest jednak inna. A to bya Szkocja. Nie wiedziaem, co to takiego poczta-w-radoci, ani kto mieszka w zamku, ani jakie to wszystko mogo mie znaczenie. Przygldaem si w milczeniu, jak wsadzili dziewczynk na wz i powieli z powrotem w kierunku miasteczka. Jej czarne wosy rozwieway si na wietrze, gdy konie przyspieszyy biegu. Ach, powinni j spali i zrobi z tym koniec odezwaa si starucha, jakbym si z ni by sprzecza, gdy w rzeczywistoci nic nie mwiem, po czym spluna w bok i rzeka: Jeli ksi nie ruszy palcem, by ich zatrzyma jej wzrok znowu powdrowa ku odlegemu zamkowi ani chybi zostanie spalona. Wtedy, w owym miejscu wanie, podjem decyzj. Zabior j stamtd, jeli tylko zdoam wynale jaki fortel. Zostawiwszy star kobiet, ktra na piechot udaa si do swej zagrody, podyem za wozem wiozcym dziewczynk; raz jeden tylko ujrzaem, jak ockna si z odrtwienia, a byo to gdy mijalimy staroytne kamienie na zewntrz wioski; mam na myli ogromne gazy, jakie umieszczano w krg, w owych mrocznych, pogaskich czasach, o ktrych Ty wiesz wicej ni ja kiedykolwiek bd wiedzia. Do owego krgu przylgna ciekawym wzrokiem, chocia nie mogem dostrzec, c takiego przycigno jej uwag. Nie byo tam bowiem niczego, jedynie samotny mczyzna patrzcy w jej stron; sta w oddali, pord kamieni, za plecami majc otwart dolin wypenion potnym wiatem. Wysoki i drobnej budowy, z ciemnymi wosami, nie mg by wiele starszy ode mnie; lecz ledwo go widziaem; wydawa si niemal przezroczysty, tak jaskrawy by horyzont za nim, i pomylaem, i moe wcale nie jest on czowiekiem, lecz duchem. Wydawao si, i spojrzenia tych dwojga spotkay si, gdy wz z dziewczynk mija to miejsce, lecz niczego nie jestem pewien; jedynie i kto by tam przez mgnienie oka. Zwrciem na ten szczeg uwag, gdy poza t jedn chwil dziewczynka wydawaa si tak bardzo nieobecna i moe miao to jaki zwizek z nasz histori; myl teraz, i w rzeczy samej, ma zwizek; lecz o tym zadecydujemy pniej. C byo dalej? Nie zwlekajc udaem si do pastora i do komisji ledczej wyznaczonej przez Tajn Rad Szkocji i wci jeszcze nie rozwizanej, jako i w owej wanie godzinie wieczerzali, jak to byo w zwyczaju, cieszc si wystawnym posikiem opaconym z majtku spalonej czarownicy. Miaa mnstwo zota w swej chacie, powiedzia mi oberysta, gdy tylko wszedem, i ono opacio jej proces, tortury, naleno oprawcy i sdziego, ktry j bada, a take drewno i wgiel uyte do spalenia nieszczsnej kobiety oraz, a jake, fury, ktrymi

wywieziono jej popioy. Wieczerzaj z nami zaprosi mnie oberysta, wyjaniwszy mi owe rzeczy bowiem dzi paci czarownica. I wci jeszcze zostao duo zota. Usiadem z nimi. Chwaa Bogu, nie dano ode mnie adnych wyjanie. Bez zwoki przystpiem do ucztujcych i przedstawiem si jako student Biblii i bogobojny czowiek. Czy mgbym zabra osierocone dziecko ze sob do Szwajcarii, do dobrego kalwiskiego pastora, ktry zajby si jej wychowaniem, uczyni z niej dobr chrzecijank i wymazaby z duszy pami o matce? Powiedziaem im a za duo. Niewiele dali. Mianowicie samo sowo Szwajcaria by wystarczyo. Pragnli bowiem pozby si crki czarownicy, przyznali to otwarcie, a i ksi chcia tego samego, lecz nie mogli jej wyda na stos, gdy bya w-radoci-poczta, co ogromnie przeraao wieniakw. A c to oznacza, powiedzcie mi, prosz? zapytaem. Na co objanili mnie, i mieszkacy Gr Szkockich wci byli bardzo przywizani do starych obyczajw i e w wigili pierwszego dnia maja zwykli rozpala na rozlegych polach ogromne ogniska, a to jedynie od ognia pioruna lub pocierajc gazki; i tacowali wok przez ca noc, radujc si. I w czasie takiej hulanki Zuzanna, najbardziej nadobna pord wszystkich dziewczt w wiosce i onego roku Majowa Krlowa, pocza Debor. Dziecko poczte-w-radoci dla tej przyczyny przez wszystkich ukochane, nikt bowiem nie wiedzia, kto jest jej ojcem, a mg nim by kady mczyzna w wiosce, nawet czowiek szlachetnej krwi. A w dawnych czasach pogastwa, nigdy nie zapomnianych przez owych wieniakw, pocztych-w-radoci miano za dzieci bogw Zabierz j teraz, bracie rzekli do Szwajcarii, do dobrego pastora, a ksi, bdzie uszczliwiony; lecz przedtem zjedz i wypij z nami, bowiem czarownica zapacia za to i jest tu jedzenia i picia w brd dla wszystkich. Nie mina godzina, gdy opuciem wiosk, trzymajc dziewczynk przed sob w siodle. Minlimy popioy na skrzyowaniu drg, lecz, o ile mi wiadomo, nie rzucia na nie przelotnego nawet spojrzenia. Nie zauwayem te, by cho raz spojrzaa ku kamiennemu krgowi. Nie poegnaa si take z zamkiem, gdy tak jechalimy drog biegnc wzdu brzegw Loch Donnelaith. Gdy tylko dotarlimy do pierwszej gospody, w ktrej przyszo nam spdzi noc, pojem dokadnie, co uczyniem. Oto dziewczyna znajdowaa si w mojej wadzy, niema, bezbronna i pikna; pod pewnymi wzgldami dojrzaa ju kobieta; a ja, nieco tylko wicej ni chopiec lecz jak wielk rnic sprawiao owo nieco! zabraem j bez zezwolenia Talamaski i po powrocie bd musia, zapewne, stawi czoo straszliwej burzy reprymend. Umieszczono nas w dwch izbach; tak nakazywaa przyzwoito, bowiem Debora bardziej wygldaa na kobiet ni na dziecko. Nie chciaem jej jednak zostawi samej, z obawy, by nie ucieka; owinwszy si wic paszczem, jakby to mogo mnie w jaki sposb

powcign, pooyem si na garci somy naprzeciw jej oa; przygldaem si dziewczynie, zastanawiajc si, co czyni dalej. Zauwayem wwczas, przy wietle kopccej wieczki, i kilka pukli swych czarnych wosw upinaa wysoko przy skroniach w dwa wzy, by przytrzyma z tyu mas wosw, i e jej oczy przypominay bardzo oczy kota. Chc przez to powiedzie, i byy owalne i zwone, a ich zewntrzne kciki unosiy si lekko ku grze; i e wieciy dziwnym blaskiem. A pod nimi miaa okrge, lecz ksztatne policzki. W adnym wypadku nie bya to twarz chopki, zanadto delikatna. Wysoko pod wystrzpion sukni kryy si pene kobiece piersi, a kostki jej ng, ktre skrzyowaa przed sob siadajc na pododze, zaprawd miay doskonay ksztat. Nie mogem patrze na te usta, by nie pragn ich ucaowa; jake wstydziem si owych kaprynych fantazji! Dotd cakowicie skupiony byem na tym, by j ratowa. Teraz moje serce przepeniao podanie. A ona, dwunastoletnia dziewczynka, po prostu siedziaa tutaj, patrzc na mnie. Jakie byy jej myli, chciaem wiedzie, i sprbowaem je odczyta, lecz przejrzaa mnie, zdawa si mogo, i zamkna przede mn swj umys. W kocu pomylaem o najprostszych rzeczach i trzeba dziewcz nakarmi i przyzwoicie odzia byo to niemal jak odkrycie, e soce ogrzewa, a woda gasi pragnienie; wyszedem wic, by postara si o jedzenie, wino, i naby odpowiedni sukni, a take wiadro gorcej wody do mycia i szczotk do tych wspaniaych, kruczoczarnych wosw. Przypatrywaa si przyniesionym przeze mnie przedmiotom, jakby nie wiedziaa do czego su. Zobaczyem teraz, przy wietle wiec, i ciao pokryte jest brudem i ladami chosty, i e przez jej skr wystaj ebra. Stefanie, czy trzeba by Niderlandczykiem, by czu odraz do takiego stanu? Przysigam Ci, mj przyjacielu, ogromna lito wypeniaa moje serce, gdy tak rozbieraem j i kpaem; lecz mczyzna we mnie dowiadcza piekielnych katuszy. Miaa mikk i gadk skr i bya ju dostatecznie dojrzaa, by rodzi dzieci; nie bronia si, gdy obmywaem j, ubieraem i, w kocu, rozczesywaem dugie wosy. Zdyem ju w owym czasie posi pewn wiedz o kobietach, chocia bez porwnania wicej wiedziaem o ksikach. Owo stworzenie zdawao mi si jednak nad wyraz tajemnicze, przez sw nago i bezbronne milczenie; cay czas patrzya na mnie spoza wizienia swego ciaa dzikimi oczyma, ktre mnie przeraay i budziy we mnie obaw, i gdybym dotykajc domi jej ciaa zapomnia o przystojnoci, potrafiaby mnie zabi. Nie drgna nawet, gdy obmywaem lady razw na plecach. Karmiem j drewnian yk, Stefanie; przyjmowaa podawane ksy, jednak z wasnej woli nie sigaa po nic. Tej nocy przebudziem si, nic, i j posiadem; z wielk ulg odkryem, e to tylko sen. Lecz ona nie spaa, przygldaa mi si kocimi oczyma. Czas jaki patrzyem na ni, usiujc odgadn jej myli. Blask ksiyca wlewa si przez nie zasonite okno a wraz z

nim chodne, orzewiajce powietrze i ujrzaem, i twarz Debory stracia obojtny wyraz i staa si wroga i zagniewana; przerazio mnie to. Wydaa mi si dzik istot, wcinit w sztywny, nakrochmalony, biay konierz i czepek, i w niebiesk sukienk. Uspokajajcym gosem sprbowaem powiedzie jej, po angielsku, i jest ze mn bezpieczna; e zabior j tam, gdzie przez nikogo nie bdzie oskarona o czary, i e ci, ktrzy zwrcili si przeciw jej matce, to nikczemni i okrutni ludzie. Wydao mi si, i sowa te wprawiy dziewczyn w zmieszanie, nic jednak nie odrzeka. Mwiem wic dalej, i syszaem, e Zuzanna Mayfair bya uzdrowicielk i potrafia pomc cierpicym, i e osoby takie istniay zawsze i nie nazywano ich czarownicami, dopki nie nastay owe okropne czasy. Lecz teraz straszliwe zabobony ogarny Europ i gdy dawniej napominano lud, by nie dawa wiary, i ludzie mog rozmawia z diabami, teraz sam Koci w to wierzy i tropi czarownice po wszystkich wioskach i miastach. Nie wydaa z siebie adnego dwiku, lecz zdao si, i twarz jej przybraa agodniejszy wyraz, jak gdyby gniew topnia. I znowu dostrzegem to samo zakopotane spojrzenie. Powiedziaem, i nale do zgromadzenia, ktrego czonkowie nie pragn krzywdy dawnych uzdrowicieli i nie chc, by palono ich na stosach. I e zabior j do Domu, gdzie mieszkaj dobrzy ludzie kpicy sobie z rzeczy, w ktre wierz owcy czarownic. Nie jest to w Szwajcarii rzekem jak powiedziaem owym zym ludziom w twojej wiosce, lecz w Amsterdamie. Czy syszaa o tym miecie? Zaprawd, to wspaniae miejsce! Wydao mi si, i po tych sowach powrci jej dawny chd. Z pewnoci zrozumiaa, co do niej mwiem. Posaa mi saby, drwicy umiech i wyszeptaa po angielsku: Nie jeste adnym duchownym. Jeste kamc! Natychmiast podbiegem do niej i ujem jej do. Byem zachwycony tym, e rozumiaa po angielsku, a nie mwia jedynie owym beznadziejnym dialektem, jaki spotyka si w takich odludnych miejscach, bowiem teraz mogem przemawia do niej mielej. Wyjaniem, e kamaem po to, by j ratowa i e musi uwierzy, i jestem dobrym czowiekiem. Lecz wtedy jakby zgasa przed moimi oczyma; odsuna si ode mnie, jak kwiat zwijajcy patki. Przez cay nastpny dzie nie odezwaa si ani sowem; a take przez ca nastpn noc; jada ju jednak wicej i bez mojej pomocy. Zdawao si, i nabiera si. Pewnej nocy, po przybyciu do Londynu, przebudziwszy si w izbie gospody usyszaem jej gos. Wygrzebawszy si ze somy ujrzaem Debor wygldajc przez okno i usyszaem, jak przemawia po angielsku, z silnym szkockim akcentem: Odejd ode mnie, diable! Nie chc ci wicej widzie. Gdy si odwrcia, w jej oczach byszczay zy. Bardziej ni kiedykolwiek sprawiaa wraenie dojrzaej kobiety; posta majaczca si przede mn w ciemnociach, na tle okna; ogarek wiecy rzuca wiato na jej twarz. Spojrzaa na mnie bez zaskoczenia i z tym samym chodem, z jakim patrzya wczeniej. Pooya si na ou z twarz odwrcon do ciany.

Z kim rozmawiaa? zapytaem. Nie odezwaa si. Usiadem i w ciemnociach poczem do niej przemawia, nie wiedzc nawet czy mnie syszy. Mwiem, i jeli co ujrzaa, ducha czy te upiora, nie musi to wcale by diabe. Bo kt moe powiedzie, kim s owe niewidzialne istoty? Bagaem j, by opowiedziaa mi o swojej matce, i c takiego Zuzanna Mayfair uczynia, i wysunito przeciw niej oskarenie o czary, bowiem pewien teraz jestem, e posiada moc, podobnie jak jej matka; lecz dziewczyna nie zechciaa odpowiedzie mi choby jednym sowem. Zabraem j do ani i kupiem jeszcze jedn sukni. Owe rzeczy nie wzbudziy w niej najmniejszego zainteresowania. Chodno przygldaa si ulicznej cibie i mijajcym nas powozom. Spieszno mi byo opuci to miejsce i uda si z powrotem do domu; pozbyem si wic duchownej czerni i przywdziaem szaty majtnego dentelmena z Niderlandw, zapewniajce wszdzie szacunek i wyborn usug. Lecz owa zmiana, jaka nastpia we mnie, daa Deborze powd do sekretnej, ponurej uciechy; znowu umiechaa si szyderczo, jakby wiedziaa dobrze, i kieruj mn nikczemne zamiary; lecz nie uczyniem niczego wicej ni do tej pory, by utwierdzi j w owym podejrzeniu. Czy moga czyta w moich mylach, zastanawiaem si, i czy wiedziaa, i ani na chwil nie opuszcza mnie wizja jej nagiego ciaa? Miaem nadziej, e byo inaczej. Wygldaa tak adnie w nowej sukience, mylaem sobie, nigdy nie widziaem adniejszej modej kobiety. Poniewa nie chciaa tego zrobi sama, zaplotem cz jej wosw i owinem warkocz wok gowy, by przytrzyma z tyu powd pukli i nie pozwoli im spada na twarz; widziaem, i tak wanie czyni inne niewiasty, lecz ona, ach, ona bya pikna jak malowanie. Stefanie, w miertelnej udrce opisuj Ci to wszystko; sdz, i czyni to nie tylko dla naszych bogatych archiww, lecz dlatego take, e czas zatrzyma si tutaj, w Montecleve. Nie mina jeszcze nawet pnoc, a serce moje krwawi. Pragn oglda rany, ktrych nie mog uleczy. Lecz nie musisz, Stefanie, zawierza memu sowu co do piknoci owej kobiety, widziae przecie jej wizerunek. Udalimy si do Amsterdamu; ona i ja; podajc si teraz za zamone rodzestwo z Niderlandw, jeli kogo to interesowao; tak jak pragnem i miaem nadziej, miasto wyrwao j z otpienia; z oywieniem ogldaa liczne potrjne kanay, zgrabne odzie i wspaniae cztero i piciopitrowe kamienice. A gdy zbliylimy si do naszej imponujcej siedziby, z przepywajcym u jej stp kanaem, i kiedy poja, i by to mj dom, a teraz bdzie take jej, nie potrafia ukry zdumienia. Bowiem c to dziecko widziao na tym wiecie poza ndzn osad pasterzy owiec i brudnymi gospodami, w ktrych si zatrzymywalimy; moesz sobie wic wyobrazi, czym byo dla niej porzdne oe w czystej amsterdamskiej sypialni. Nie odezwaa si ani jednym sowem, lecz cie umiechu na jej ustach mwi cae tomy. Udaem si prosto do moich przeoonych, Roemera Franza i Petrusa Lancastera obu

niewtpliwie masz we wdzicznej pamici i wyznaem im wszystko, com by uczyni. Wybuchnwszy paczem opowiedziaem im, e dziewczynka nie miaa nikogo, wic musiaem j zabra, i e nie mam adnego wytumaczenia dla wydania tak wielkiej sumy pienidzy, poza tym, e j wydaem; ku mojemu wielkiemu zdumieniu przebaczyli mi; mieli si przy tym ze mnie, znali bowiem moje najskrytsze tajemnice. Roemer rzek tylko: Ach, Petyrze, tak cik odbye pokut w drodze ze Szkocji, e zasuye na podniesienie pensji i przeniesienie do lepszej komnaty. Sowa te wywoay jeszcze wicej miechu. Musiaem si take umiechn, gdy nawet w owej chwili zatopiony byem w marzeniach o piknoci Debory; lecz wkrtce dobre duchy opuciy mnie i znowu znalazem si pogrony w cierpieniu. Debora nie odpowiadaa na adne pytania. Lecz gdy maonka Roemera, ktra mieszkaa z nami przez cae swoje ycie, woya w jej donie ig i ptno, Debora pocza cakiem umiejtnie haftowa. W cigu tygodnia kobiety przebywajce w naszym Zgromadzeniu pokazay jej, jak si robi koronki i dziewczyna pracowaa sumiennie caymi godzinami, nie przyjmujc do wiadomoci niczego, co do niej mwiono, lecz tylko w milczeniu przygldajc si otaczajcym j osobom, by po chwili znowu pochyli wzrok nad robtk. Wydawao si, i do obecnych w Domu niewiast, tych ktre nie towarzyszyy swoim mom, lecz zajmoway si studiami i posiaday wasne moce, Debora ywia jawn odraz. Do mnie nie odzywaa si nigdy, lecz przystawaa czasem, obrzucajc mnie nienawistnym spojrzeniem. Zgodzia si, gdy poprosiem, by towarzyszya mi w przechadzce; miasto niebawem olepio j i pozwolia mi ofiarowa sobie kubek wina w tawernie; chocia widok szacownych matron pijcych i jedzcych tam zdawa si wprawia j w zdumienie, jak zreszt zawsze zdumiewa cudzoziemcw, nawet o wiele bardziej bywaych w wiecie ni ona. Przez cay czas opowiadaem jej o Amsterdamie; o jego historii i tolerancji; o tym, jak osiedlili si tu ydzi uchodzcy przed przeladowaniami w Hiszpanii i o tym, e nawet katolicy yj tu w zgodzie z protestantami; i e nie zdarzaj si ju w naszym miecie egzekucje za takie rzeczy jak czary; pokazaem jej take drukarnie i ksigarnie. Zoylimy krtk wizyt w domu Rembrandta van Rijna, ktrego zawsze tak przyjemnie byo odwiedza, no i jak zwykle pracownia mistrza pena bya uczniw. Jego ukochana Hendrickje, ktr bardzo lubiem, odesza bya przed dwoma laty, lecz syn, Tytus, y i mieszka razem z ojcem. Osobicie zawsze przedkadaem obrazy, ktre namalowa w owym okresie swego ycia a to dla ich szczeglnej melancholii ponad wczeniejsze, powstae gdy jeszcze by u szczytu powodzenia. Wypilimy szklanic wina razem z modymi malarzami, i to wtedy wanie Rembrandt po raz pierwszy zobaczy Debor, chocia jej portret namalowa dopiero pniej.

Przez cay ten czas staraem si j rozweseli, odwrci myli od owych diabelskich rzeczy i pokaza szeroki wiat, do ktrego miaa teraz nalee. Wci milczaa, lecz widziaem, i zachwycona jest towarzystwem artystw, a szczeglnie oczaroway j portrety Rembrandta oraz mistrz we wasnej osobie, zawsze tak uprzejmy i yczliwy. Odwiedzilimy te inne pracownie i rozmawialimy z wieloma malarzami; spotkalimy Emmanuela de Wittea i tych artystw, tworzcych w naszym miecie, z ktrych paru do dzisiaj pozostaje naszymi przyjacimi. Zdao mi si, i wszystko to ogrzao serce dziewczyny; oywia si, a twarz jej nabieraa chwilami wyrazu penego agodnoci i sodyczy. Lecz wanie gdy przechodzilimy obok sklepw jubilerw, poprosia mnie, bymy si zatrzymali, lekko dotykajc mojej rki swymi biaymi palcami. Biae palce. Pisz o tym, poniewa pamitam to tak wyranie delikatn, janiejc do damy, kiedy mnie dotykaa, i bezsilne podanie, wzbudzone tym municiem. Przygldaa si, zafascynowana, rzemielnikom szlifujcym i przycinajcym diamenty i przewijajcym si przez sklep kupcom i majtnym klientom, ktrzy przybywali z caej Europy eby nie rzec z caego wiata by naby owe wspaniae klejnoty. Jake aowaem, e nie posiadam pienidzy, by kupi dla niej co adnego; oczywicie, jubilerzy, oczarowani urod modej kobiety i wietnym strojem bowiem ona Roemera uczynia z niej prawdziw pikno poczli zabawia j i pyta, czy nie zechciaaby obejrze ich towaru. Pokazywano wanie bogatemu przybyszowi z Anglii wspaniay brazylijski szmaragd oprawiony w zoto; w kamie przycign jej wzrok. Gdy Anglik odegna si od zakupu z racji niezwykle wysokiej ceny, siada przy kontuarze, by obejrze klejnot, tak jakby bya w stanie go naby, lub ja mgbym kupi go dla niej; zdawao si, e w prostoktny kamie obramowany filigranowym zotem rzuci na ni czar. I wtedy, po angielsku, zapytaa o cen; nie mrugna nawet okiem, gdy wymieniano sum. Zapewniem kupca, i rozwaymy rzecz gboko i e pani wyranie upodobaa sobie w klejnot i umiechajc si, wyprowadziem j ze sklepu. Ogarn mnie wtedy smutek, i nie mog kupi dla niej owego szmaragdu. Lecz, gdy wracalimy do Domu, idc nadbrzeem kanau, odezwaa si do mnie: Nie trap si. Kt bowiem da od ciebie takich rzeczy? I po raz pierwszy umiechna si do mnie i ucisna moj rk. Serce podskoczyo mi w piersi, lecz ona skrya si na powrt w swoje chodne milczenie i nie rzeka ju niczego wicej. Opowiedziaem o tym wszystkim Roemerowi, ktry przypomnia mi, i nie skadalimy lubw czystoci; postpowaem jednak dotd zgodnie z nakazami honoru czego wanie ode mnie oczekiwano poza tym powinienem zaj umys nauk i powrci do studiowania angielskich ksig, gdy moja umiejtno pisania w owym jzyku wci pozostawiaa jeszcze wiele do yczenia.

Sidmego dnia pobytu Debory w Domu jedna z naszych czonki o ktrej duo syszae i czytae, chocia od wielu ju lat nie yje przybya z Harlemu, gdzie odwiedzaa swojego brata, przecitnego raczej czowieka. Lecz ona sama nie bya zwyczajn kobiet potna czarownica Geertruid van Stoik, oto o kim mwi. Nikt z czonkw Zgromadzenia mczyzn i kobiet nie posiada wwczas wikszej mocy ni ona. Natychmiast opowiedziano jej histori Debory i poproszono, by porozmawiaa z dziewczyn i sprawdzia, czy zdoa pozna jej myli. Nie chce nam powiedzie czy potrafi czyta i pisa rzek Roemer. Zreszt nie odpowiada na adne pytania, a my nie moemy zgadn, co z naszych myli i intencji Debora potrafi odkry i nie wiemy, jak z ni postpowa. Przeczuwamy, i posiada moc, lecz nie mamy co do tego pewnoci; bowiem zamkna przed nami swj umys. Bez zwoki Geertruid udaa si do niej, lecz Debora, gdy tylko usyszaa kroki niewiasty, zerwaa si z krzesa, przewracajc je, i upuciwszy na ziemi szycie, przywara plecami do ciany. Stamtd wpatrywaa si w nasz przyjacik z wyrazem czystej nienawici w oczach; szukaa ucieczki z komnaty, na olep drapic paznokciami ciany, jakby chciaa si przez nie wydosta; w kocu, trafiwszy do drzwi, wybiega przez nie i popdzia w d schodami, w stron ulicy. Prbowalimy j powstrzyma, Roemer i ja, bagajc, by si uspokoia i przekonujc, i nikt nie chce jej skrzywdzi. W kocu Roemer rzek: Musimy przerwa jej milczenie. Tymczasem Geertruid podaa mi kawaek papieru, na ktrym w popiechu nabazgraa po acinie Dziewczynka jest potn czarownic; bez sowa przekazaem kartk przyjacielowi. Ubagalimy Debor, by udaa si z nami do pracowni Roemera, bardzo obszernej i przestronnej, jak dobrze wiesz, bowiem j po nim odziedziczye; w owym jednak czasie ow komnat wypeniay ukochane przez Roemera zegary, ktre pniej rozmieszczono w caym Domu. Mj przyjaciel nigdy nie zamyka okien wychodzcych na kana, przez ktre wpada oywiony gwar miasta. Byo co pogodnego w atmosferze tego pomieszczenia. Gdy Roemer wprowadzi Debor w krg sonecznego wiata i nakoni, by spocza i sprbowaa si uspokoi, wydawaa si wyciszona i spokojna; usiada i podniosa na niego oczy pene znuenia i blu. Bl. Ujrzaem w owej chwili cierpienie tak ogromne, i moje wasne oczy omal nie wypeniy si zami. Bowiem maska obojtnoci znikna bez ladu, a usta dziewczyny dray, gdy odezwaa si do nas po angielsku: Kim jestecie, mczyni i kobiety? Czego, w imi Boga, ode mnie chcecie?! Deboro przemwi Roemer kojcym gosem. Wysuchaj moich sw, dziecko, a sprbuj ci wszystko jasno wyoy. Przez cay czas usiowalimy jedynie dowiedzie si, jak wiele moesz zrozumie. A c jest takiego zapytaa z nienawici co powinnam rozumie? Wibrujcy

niewieci gos dobywa si z falujcej piersi, policzki pony; i bya w owej chwili dojrza kobiet, o duszy twardej i zimnej od ogldanych okropnoci. Co si stao z dzieckiem w niej, pomylaem zrozpaczony i wtedy odwrcia si, by obrzuci spojrzeniem najpierw mnie, a potem Roemera, wyranie przestraszonego, jeeli kiedykolwiek widziaem go takim; szybko jednak przezwyciy w lk i odezwa si znowu: Naleymy do stowarzyszenia uczonych i pragniemy pozna osoby posiadajce pewne szczeglne moce, takie jakie posiadaa twoja matka i jakie by moe sama posiadasz, a ktre niesusznie uznano za pochodzce od diaba. Czy nie jest prawd, i twoja matka potrafia uzdrawia? Owa moc nie pochodzi od diaba, crko. Czy widzisz ksigi na pkach wok ciebie? Pene s opowieci o takich osobach, raz nazywanych czarodziejkami, kiedy indziej wiedmami; lecz c wsplnego ma z tym wszystkim diabe? Jeeli posiadasz tajemn si, zaufaj nam, a nauczymy ci, co mog, a czego nie mog one uczyni. Opowiada jej dalej o tym, jak pomagalimy czarownicom w ucieczkach przed przeladowaniami i w dotarciu tutaj, by mogy zamieszka bezpiecznie razem z nami. Wyjawi jej take, i dwie z przebywajcych tu niewiast byy potnymi prorokiniami i e Geertruid potrafia sprawi, sam jedynie si woli, i szyby dray w oknach. Oczy dziewczynki rozszerzyy si ze zdumienia, jej twarz zachowaa jednak swj twardy wyraz. Donie zacisna na porczach fotela; bacznie przygldaa si Roemerowi, przechyliwszy gow w bok. Ujrzaem, i wyraz nienawici znowu powraca na jej oblicze i usyszaem szept Roemera: Ona czyta w naszych mylach, Petyrze, lecz jej wasne s dla nas zamknite. Drgna, gdy wypowiedzia owe sowa, lecz nie przerwaa swojego milczenia. Bya wiadkiem straszliwych rzeczy, lecz z pewnoci nie uwierzya w to, o co oskarono twoj matk. Prosimy ci, powiedz nam, do kogo przemawiaa tamtej nocy w gospodzie, gdy Petyr ci sysza. Jeeli potrafisz widzie duchy, opowiedz nam o tym. Nie stanie ci si tu adna krzywda. adnej odpowiedzi. Pozwl, i poka ci m wasn moc, crko. Nie pochodzi ona od Szatana i nie musz go wzywa, by jej uy. Deboro, my nie wierzymy w Szatana. Spjrz na te wszystkie zegary na ten wysoki szafkowy; i ten z wahadem po twojej lewej stronie; i zegar na kominku; i na biurku, pod przeciwleg cian. Powioda wzrokiem po wszystkich, co przynioso nam wielk ulg, gdy rozumiaa przynajmniej, co do niej mwiono i patrzya teraz skonsternowana, jak Roemer, nie poruszajc adnej czstki swojej fizycznej osoby, sprawi, i si gwatownie zatrzymay. Nieustanne tykanie znikno z komnaty, pozostawiajc po sobie ogromn cisz, ktra wydawaa si dostatecznie potna, by stumi nawet gwar dochodzcy znad kanau. Crko, zaufaj nam, bowiem wszyscy posiadamy te same talenty rzek Roemer i skin na mnie, bym si woli nakaza zegarom podj odmierzanie czasu. Zamknem oczy i

powiedziaem: Ruszajcie; zegary posuchay rozkazu i ich tykanie na powrt wypenio komnat. Wzrok Debory wdrowa midzy mn i Roemerem; wyraz chodnej nieufnoci na jej twarzy zastpia gwatowna pogarda. Zeskoczya z krzesa i cofna si pomidzy pki z ksikami, rzucajc nam wrogie spojrzenie. Ach, czarownicy! krzykna. Czemu mi tego od razu nie powiedzielicie? Jestecie czarownikami! Naleycie do zakonu Szatana. Szlochaa; zy zaleway jej twarz. To wszystko prawda, prawda, prawda! Osoniwszy piersi skrzyowanymi ramionami plua na nas w furii. Nie moglimy znale sw, ktre by j uspokoiy. Jestecie przeklci! Schowalicie si w tym miecie czarownic, gdzie nie mog was spali! krzyczaa. Ach, chytre wiedmy, ukryy si w domu diaba! Nie, crko! krzykn Roemer. Nie mamy nic wsplnego z siami nieczystymi! Pragniemy tylko zrozumie to, co inni potpiaj. Deboro woaem do niej wyrzu z pamici kamstwa, jakimi ci karmili. Nie ma w Amsterdamie ani jednego czowieka, ktry chciaby posa ci na stos! Pomyl o swojej matce. Co ci powiedziaa o swych czynach, zanim poddali j torturom i zmusili, by piewaa ich wasn piosenk? Ach, lecz byy to niewaciwe sowa! Nie mogem o tym wiedzie, Stefanie. Dopiero, gdy jej twarz wykrzywi grymas blu i ukrya twarz w ramionach, pojem swj bd. Jej matka wierzya, i jest za! I oto nastpne oskarenia posypay si z ust Debory: Podli! Czy nie jestecie czarownikami? Zatrzymywacze zegarw! Ha! Poka wam, co moe uczyni diabe w rkach tej czarownicy! Stana porodku pokoju i zwrciwszy swj wzrok w gr, poza okno, jakby w kierunku bkitnego nieba, zawoaa: Przybd do mnie, o Lasherze, poka tym marnym czarownikom potg wielkiej wiedmy i jej demona! Zniszcz wszystkie zegary! I natychmiast gsty, ciemny cie przesoni okno, jakby wezwany przez ni demon skondensowa si, by skupi sw moc w niewielkiej komnacie. Prysno cienkie szko tarcz, popkay misternie sklejane drewniane puda, wyskoczyy z nich uwolnione spryny; i runy zegary z kominka i biurka, a wysoki zegar szafkowy roztrzaska si o podog. Roemer by zatrwoony, rzadko bowiem widywa tak potne demony; czulimy wyranie obecno ducha; ociera si o nasze ubrania przepywajc obok i smaga nas niewidzialnymi mackami, posuszny rozkazom swej wiedmy. Przepadnijcie w piekle, czarownicy! Nie bd jedn z was! zawoaa Debora i zostawiajc nas pord spadajcych z pek ksiek, znowu ucieka; drzwi zatrzasny si za

ni i nie moglimy ich wyway, chocia prbowalimy ze wszystkich si. Lecz demon znikn, nie musielimy si ju go obawia. Po dugiej chwili, wypenionej milczeniem, drzwi znowu byy otwarte i wyszedszy z komnaty z zakopotaniem odkrylimy, e Debora dawno ju opucia Dom. Wiesz dobrze o tym, Stefanie, i w owym czasie Amsterdam by ju jednym z najwikszych miast Europy; yo tu moe sto pidziesit tysicy ludzi, a moe nawet wicej. I w tym ogromnym miecie Debora przepada jak kamie w wod. Przeszukiwalimy burdele i tawerny, lecz bez skutku. Udalimy si nawet do Ksinej Anny, najbogatszej ladacznicy Amsterdamu, bowiem u niej wanie dziewczyna tak pikna jak Debora z pewnoci mogaby znale schronienie; i chocia Ksina, jak zawsze, rada bya nas widzie i pogawdzi przy winie, to jednak nie potrafia nic powiedzie o owym tajemniczym dziecku. Cierpiaem tak okrutnie, i mogem jedynie lee na ou i ka z twarz ukryt w ramionach, chocia wszyscy mwili mi, e niemdrze jest tak postpowa. Geertruid przysigaa odnale dziewczyn. Roemer poleci mi opisa owe wydarzenia na papierze w ramach mojej pracy badawczej lecz zapewniam Ci, Stefanie, notatki, ktre wwczas poczyniem, s niezmiernie krtkie i tak aosne, e nie prosz Ci teraz nawet, by je przejrza. Gdy powrc do Amsterdamu jeli Bg pozwoli zadbam, by ta barwniejsza kronika zaja miejsce dawnych zapisw. Lecz teraz pozwl zakoczy moje opowiadanie: dwa tygodnie pniej odwiedzi mnie pewien mody ucze Rembrandta, do niedawna mieszkajcy w Utrechcie i powiedzia mi, i dziewczyna, ktrej poszukuj, yje teraz ze starym portrecist Roelantem, znanym pod tym jedynie imieniem; artysta ten w modoci przez wiele lat studiowa w Italii i wci byo wielu chtnych na jego dziea, lecz by on ju bardzo chory i saby i z trudem tylko radzi sobie z paceniem zalegych rachunkw. By moe go nie pamitasz, Stefanie, pozwl wic powiedzie sobie, i to wspaniay malarz; w jego portretach mona byo odnale lad owej typowej dla Caravaggia radoci i szczliwoci, gdyby nie choroba, ktra zaatakowaa jego koci i przedwczenie uczynia z niego niedonego starca, zdobyby sobie zapewne daleko wiksze uznanie. W owym czasie by wdowcem z trzema synami i wielce zacnym czowiekiem. Natychmiast udaem si do Roelanta, ktrego znaem, a on zawsze odnosi si do mnie z sympati; lecz wtedy zatrzasn mi drzwi przed nosem. Nie mia czasu, by przyjmowa wizyty szalonych uczonych, jak nas nazwa i ostrzeg mnie, nie przebierajc w sowach, i nawet w Amsterdamie tacy odmiecy jak my atwo mog wpa w tarapaty. Roemer poleci mi, bym na jaki czas pozostawi spraw wasnemu biegowi; zreszt wiesz Stefanie, i udao nam si przetrwa, poniewa zawsze unikalimy rzucania si w oczy; wic nadal te trzymalimy si owej zasady. W nastpnych dniach ujrzelimy, i Roelant pospaca swoje dugi i e jego dzieci z pierwszego maestwa, a take on sam, odziewaj si

we wspaniae szaty, ktrych nie mona byo nazwa inaczej, jak tylko nadzwyczajnie bogatymi. Mwiono, i Debora, szkocka dziewczyna niezwykej piknoci, najta przez starca do opieki nad dziemi, przygotowaa ma dla jego uomnych palcw, ktra rozgrzaa je i przywrcia im elastyczno, tak i znowu mogy utrzyma pdzel. Mwiono te, e za nowe portrety dawano wysok cen; musiaby jednak tworzy trzy albo cztery kadego dnia, by zapaci za wszystkie sprzty i stroje, jakie dostarczano do jego domu. Owa dama bya bogata, dowiedziano si wkrtce; ukochane dziecko jakiego szkockiego szlachcica; chocia nie mg uzna crki, posya jej mnstwo pienidzy, ktrymi dzielia si z Roelantem z wdzicznoci, i w j przygarn. A kt to mg by w szlachcic, chciaem wiedzie? Czyby ksi tego potnego zamku, niczym bezksztatny stos kamieni zwieszajcego si ponuro ponad dolin, z ktrej zabraem Debor jego poczt-w-radoci crk, bosonog, brudn, z ciaem a do koci poszarpanym uderzeniami bata, niezdoln nawet samodzielnie podnie yki do ust? Zaprawd, pyszna to historyjka! Obydwaj z Roemerem z lkiem obserwowalimy rozwj wypadkw. Znasz bowiem rwnie dobrze jak ja przyczyn, dla ktrej obowizujca nas regua zabrania wykorzystywania posiadanych mocy dla zysku. A w jaki inny sposb osignito ow zamono, jeeli nie z pomoc owego wanie demona, ktry na rozkaz Debory, jak nawanica wpad by do komnaty Roemera, by zniszczy zegary? Lecz ycie w domostwie Roelanta, od chwili pojawienia si Debory, pene byo dostatku i radoci i nim rok dobieg koca, w stary czowiek polubi dziewczyn. Jeszcze dwa miesice przed zalubinami mistrz Rembrandt namalowa jej portret, a w miesic po weselu w konterfekt zosta wystawiony na widok publiczny w paradnych komnatach Roelanta. Na wizerunku Debora nosi na szyi ten sam brazylijski szmaragd, na ktry z takim podaniem patrzya owego dnia, kiedy zabraem j do miasta. Ju dawno zdya go naby w sklepie jubilera, razem z kad sztuk srebrnej zastawy czy klejnotem, ktre wpady jej w oko, a take obrazami Rembrandta i Halsa, i Judith Leister, ktre wielce jej si podobay. Nie mogem ju duej trzyma si z dala. Dom artysty by otwarty dla wszystkich, przybywajcych obejrze portret pdzla Rembrandta, z ktrego Roelant by wielce i zaiste, sprawiedliwie, dumny. Gdy przekroczyem prg jego domu, Roelant nie zagrodzi mi wstpu, lecz przeciwnie, podpierajc si lask przykutyka, by mnie powita i ofiarowa mi kubek wina. Pokaza mi te swoj ukochan Debor, studiujc pod kierunkiem tutora w bibliotece, bowiem jej najwikszym pragnieniem byo nauczy si czyta i pisa po acinie i francusku. Tak szybkie robi postpy, mwi mi, zaprawd wielce to zdumiewajce; wanie ostatnio czytaa pisma Anny Marii van Schurman, ktra utrzymywaa, i kobiety s w istocie, rwnie jak mczyni otwarte dla nauki. Zdawao si, i szczcie go uskrzydla.

Gdy j ujrzaem, zwtpiem w to, co wiedziaem o jej wieku. Ustrojona w drogie kamienie i zielony aksamit wygldaa na mod niewiast, lat moe siedemnastu. Nosia szerokie rkawy i sute spdnice, a jej czarne wosy zdobia zielona wstka z atasowymi rozetkami. Zielone wydaway si take oczy dziewczyny, odbijajce barw owych wspaniaych tkanin. Uderzy mnie fakt, i sam Roelant nie wiedzia o jej modym wieku. Nie pado z mych ust adne sowo zdradzajce kamstwa, ktrymi si otoczya; staem tam oguszony piknoci Debory, jak gdyby na moj gow i ramiona posypay si zadane przez ni razy, a gdy podniosa gow i umiechna si do mnie, miertelny cios ugodzi moje serce. Teraz powinienem odej, pomylaem, i szybko oprniem swj kubek. Lecz ona podesza do mnie, wci si umiechajc, uja moje donie i rzeka: Petyrze, chod ze mn i powioda mnie do niewielkiej komnaty, w ktrej stay komody z bielizn. Ach, jak ogad miaa, jaki wdzik. Dama dworu nie moga postpowa z wiksz swobod. Lecz gdy mylaem o tym, pami moja przywoaa obraz owego dnia, kiedy ujrzaem j po raz pierwszy na wozie na skrzyowaniu drg wygldaa wwczas zupenie jak maa ksiniczka. Jednak od tamtej pory zmienia si pod kadym wzgldem. W tych kilku sabych promyczkach wiata, ktre zdoay przebi si do izdebki z bielizn, przyjrzaem si jej dokadnie i znalazem j: dorodn, uperfumowan, z zarowionymi policzkami. Wysokie pene piersi ozdabia wspaniay brazylijski szmaragd w oprawie ze zotego filigranu. Dlaczego nie powiedziae wszystkim, co o mnie wiesz? zapytaa, jak gdyby nie znaa odpowiedzi. Deboro, wyjanilimy ci prawd o sobie. Pragnlimy jedynie ofiarowa ci schronienie i nasz wiedz o mocach, ktre posiadasz. Wr, kiedy tylko zechcesz. Rozemiaa si. Jeste gupcem, Petyrze, lecz zabrae mnie z ciemnoci i ndzy, aby przywie mnie do tego zdumiewajcego miejsca. Signa do sekretnej kieszeni ukrytej w sutej spdnicy i wycigna z niej gar szmaragdw i rubinw. We je, Petyrze. Cofnem si, potrzsajc gow. Mwicie, e nie oddajecie czci diabu rzeka do mnie. A wasz przywdca twierdzi, i nie wierzy nawet w Szatana, czy nie takie byy jego sowa? Lecz jakiego Boga wyznajecie, do jakiego kocioa naleycie, e musicie y jak mnisi, w odosobnieniu, otoczeni jedynie ksigami, nie znajc wiatowych rozkoszy? Czemu nie wzie mnie wtedy, w obery, kiedy z atwoci moge to uczyni? Tak bardzo mnie wwczas podae. Przyjmij moje podzikowania, bowiem to wszystko, co moesz teraz dosta. A owe klejnoty uczyni ci bogatym czowiekiem. Nie bdziesz ju wicej zaleny od swej zakonnej braci. Wycignij do! Deboro, w jaki sposb zdobya te klejnoty?! wyszeptaem. Co si stanie, jeeli

oskar ci o kradzie? Mj diabe jest na to za sprytny, Petyrze. Drogocenne przedmioty, ktre widzisz, pochodz z daleka. Po prostu poprosiam o nie. A mog ich mie, ile zechc, i najmniejsza zaledwie cz owego bogactwa wystarczya, by kupi szmaragd, ktry nosz na szyi. Z tyu oprawy kazaam wyry imi mego czarta., Petyrze. Znasz je. Zaklinam ci jednak, nie wzywaj go nigdy, bowiem tylko mnie jest posuszny i zgubi kadego, kto sprbuje mu rozkazywa uywajc imienia, nadanego mu przez moj matk. Wr do nas, Deboro bagaem j. Odwiedzaj nas chocia we dnie, gdy tylko zechcesz; przychod, choby na kilka godzin, porozmawia z nami; oczywicie, kiedy twj maonek nie bdzie mia nic przeciwko temu. Twj demon to nie diabe, lecz nie mniej jest potny i zdolny do czynw niegodziwych, dla samej tylko lekkomylnoci i psotnoci, waciwych duchom. Deboro, musisz koniecznie poj, i to nie jest zabawa! Lecz widziaem, e nie dba o to. Nalegaem wic dalej. Wyjaniem, i pierwsz i najwaniejsz regu naszego Zgromadzenia jest, aby aden z jego czonkw, niezalenie od tego, jak potn ma wadz nad demonami, nigdy nie wykorzystywa jej dla osignicia zysku. Bowiem jest to najdawniejsze prawo, zawsze przestrzegane przez wszystkich czarownikw na tym wiecie i przez tych, ktrzy wzywaj niewidzialne moce. A ci, co zaprzgaj je do nieczystych celw, dziaaj na sw niechybn zgub. Lecz czemu korzy miaaby by rzecz nikczemn, Petyrze? spytaa, jakbymy byli rwni sobie wiekiem. Pomyl, co ty mwisz! Nie ma nic niegodziwego w bogactwie. Czy kogo spotkaa krzywda z powodu owych rzeczy, ktre przynosi mi mj demon? Spjrz, wszyscy domownicy Roelanta otrzymali wsparcie. To co czynisz, Deboro, jest niebezpieczne! Im wicej przemawiasz do owego ducha, tym potniejszy si on staje... Gestem rki nakazaa, abym zamilk. W jej oczach dostrzegem pogard. Znowu ja nalega, bym przyj klejnoty. Rzeka bez ogrdek, e jestem gupcem, nie wiem bowiem, jak uywa swej potgi; i dzikowaa mi za zabranie jej do tego miasta, doskonaego dla czarownic; na koniec rozemiaa si zoliwie. Deboro, nie wierzymy w Szatana, lecz wierzymy w zo rzekem. A zem jest to, co dziaa na zgub rodzaju ludzkiego. Zaklinam ci, strze si owego demona. Nie dawaj wiary temu, co mwi ci o sobie i swych intencjach. Nikt bowiem nie wie, czym naprawd s owe byty. Przesta, Petyrze, gniewasz mnie. Czemu mylisz, e w demon cokolwiek mi mwi? Zajrzyj do demonologii, Petyrze, do starych ksig napisanych przez zacietrzewionych duchownych wierzcych w diaby, bowiem wicej zawieraj prawdziwej wiedzy o tym, jak panowa nad niewidzialnymi bytami, ni mgby pomyle. Widziaam je na waszych pkach. To jedno aciskie sowo, demonologia, potrafiam przeczyta, bowiem ogldaam

takie ksigi ju dawniej. Byy one pene prawdy oraz kamstw, powiedziaem. Odsunem si od niej ze smutkiem. Jeszcze raz sprbowaa wrczy mi klejnoty. Nie chciaem ich przyj. Wsuna mi je do kieszeni, przyciskajc swe gorce wargi do mego policzka. Wyszedem. Roemer zakaza mi wicej si z ni widywa. Nigdy nie pytaem, co uczyni z klejnotami. Ogromne skarbce Talamaski nigdy mnie szczeglnie nie interesoway. Wiedziaem tylko to, co wiem i teraz: e moje dugi s spacane, ubrania zakupione, a w kieszeni zawsze znajduj potrzebne mi monety. Nawet gdy Roelant zachorowa a nie stao si to za jej spraw, zapewniam Ci, Stefanie nie pozwolono mi odwiedzi Debory. Lecz dziaa si rzecz dziwna, wiele razy w przernych miejscach dostrzegaem j nagle, samotn lub z jednym z synw Roelanta za rk, przygldajc mi si z daleka. Widywaem j wic na gwarnych ulicach, i raz jeden, przechodzc obok Domu Talamaski, pod moim oknem; a gdy szedem odwiedzi Rembrandta van Rijna, ju tam bya, pochylona nad szyciem, z Roelantem u boku, obserwujca mnie ktem oka. Czasami zdawao mi si nawet, i mnie przeladuje. Wolabym bowiem by sam ze swoimi mylami, przechadzajc si i wspominajc owe chwile, gdy po raz pierwszy bylimy razem, i gdy karmiem j i kapaem jak dziecko. Na nic jednak udawanie, i mylaem wwczas o niej tylko jak o dziecku. Lecz zdarzao si, e kiedy przerywaem nagle swj marsz i odwracaem si do tyu, bya tam, sza za mn ubrana w strojny aksamitny paszcz i kaptur. Nim skrcia w nastpn uliczk, obrzucaa mnie badawczym spojrzeniem. Och, Stefanie, wyobra sobie, jak bardzo cierpiaem! A Roemer powiedzia, nie chod do niej. Zakazuj ci. I Geertruid ostrzegaa mnie bezustannie, i jej dziki demon stanie si zbyt potny, by moga go kontrolowa. Miesic przed mierci Roelanta zamieszkaa wraz z Debora pod jego dachem niezwykle utalentowana moda malarka, Judith de Wilde; pozostaa tam, razem ze swym wiekowym ojcem Antonem de Wilde, gdy Roelant odszed. Bracia zmarego artysty zabrali jego synw do swoich wiejskich posiadoci; wdowa po Roelancie i Judith de Wilde wsplnie utrzymyway dom, z wielk czuoci opiekujc si starcem, lecz wiodc ywot peen rozrywek i radoci; ich salony byy we dnie i wieczorami otwarte dla pisarzy i poetw, uczonych i malarzy, pragncych je odwiedza i dla uczniw Judith, ktrzy darzyli j takim samym uwielbieniem, jakim obdarzano mistrzw mczyzn; dorwnywaa im bowiem swoj sztuk i jak mczyni, naleaa do gildii witego ukasza. Lecz mnie zabrania wstpu rozkaz Roemera. Wiele razy przechodziem pod owym domem i przysigam Ci, Stefanie, i jeeli tylko zamarudziem dostatecznie dugo, Debora pojawiaa si w oknie na pitrze; widziaem jej cie za szyb. Czasem udawao mi si dostrzec jedynie blask rzucany przez zielony szmaragd; kiedy indziej jednak otwieraa okno i na prno przywoywaa mnie, bym wszed do rodka.

Sam Roemer poszed j odwiedzi, jednak nie chciaa go widzie. Myli, i wie wicej od nas rzek ze smutkiem. Lecz w istocie, nie wie niczego, inaczej nie igraaby z nieczystymi siami. T wanie omyk popeniaj zawsze czarodziejki. Zdaje im si, i posiadaj cakowit wadz nad niewidzialnymi mocami, uwaaj i s one posuszne ich rozkazom; podczas gdy w rzeczywistoci tak nie jest. A c z jej wol, sumieniem i ambicj? Jake ten demon pogra j w zepsuciu! To nienaturalne, Petyrze, i zaiste, niebezpieczne. Czy ja zdoabym przywoa takiego demona, Roemerze, gdybym zechcia? Nikt nie zna na to odpowiedzi, Petyrze. By moe udaoby ci si, jeliby sprbowa. I by moe, nie mgby si od niego uwolni, raz go do siebie wezwawszy; to wanie jest owa stara puapka. Nigdy nie otrzymasz mojego bogosawiestwa dla takich eksperymentw, Petyrze. Czy suchasz, co do ciebie mwi? Tak, Roemerze odrzekem, posuszny jak zawsze. Lecz on wiedzia, i moje serce nie jest ju czyste jak dawniej i e znajduje si we wadzy Debory, zupenie jakby rzucia na mnie urok; lecz nie byy to czary, a co potniejszego. Nie moemy ju pomc owej niewiecie rzek. Zwr swj umys ku innym sprawom. Zrobiem, co byo w mojej mocy, by podporzdkowa si jego woli. Nie mogem nic poradzi na docierajce do mnie wieci, e o rk Debory starao si wielu monych panw z Anglii i Francji. Posiadaa tak wielki i trway majtek, i nikomu nie przychodzio ju wicej do gowy kwestionowa jego rdo i wtpi, e zawsze bya rwnie bogata. Robia byskawiczne postpy w nauce; darzya te szczerym oddaniem Judith de Wilde i jej ojca; nie spieszya si wic z ponownym zamciem, chocia przyjmowaa odwiedziny licznych zalotnikw. C, jeden z nich w kocu zabra j ze sob! Nigdy nie dowiedziaem si, kim by w wybraniec, ktrego polubia, ani skd przyby. Widziaem Debor jeszcze tylko jeden raz i nie wiedziaem wwczas tego, co wiem teraz i bya to zapewne ostatnia noc przed jej odjazdem. Zbudzi mnie w ciemnociach jaki dwik dobiegajcy od okna; uprzytomniwszy sobie, i sysz jednostajne stukanie w szyb, ktre z pewnoci nie mogo mie adnej naturalnej przyczyny, podszedem by sprawdzi, czy aby jaki otr nie spuszcza si z dachu. Mieszkaem wwczas na pitym pitrze, wci majc w naszym Zgromadzeniu status jedynie nowicjusza, majcego do dyspozycji poledni, chocia bardzo wygodn komnat. Okno byo zamknite i nikt nie prbowa si przez nie wedrze do rodka. Lecz daleko w dole, na nadbrzeu, staa samotna kobieta odziana w czarne szaty; zdawaa si wpatrywa we mnie, a gdy otworzyem okno, gestem rki nakazaa mi, bym zszed na d. Wiedziaem, e to Debora. Zupenie straciem gow, jakby succubus wszed do mej komnaty, zdar ze mnie koce i wpi si we mnie swymi ustami.

Cicho wymknem si z Domu, unikajc wszelkich pyta. Dziewczyna staa czekajc na mnie; ogromny szmaragd lni w ciemnociach, jakoby ogromne oko na jej szyi. Poprowadzia mnie tylnymi uliczkami do swojego domu. Stefanie, a do tej chwili zdawao mi si, i ni. Lecz pragnem, by sen w trwa wiecznie. Nie byo przy niej ani sucej, ani lokaja. Przysza do mnie samotnie, co, musz przyzna, nie jest w Amsterdamie a tak niebezpieczne jak gdzie indziej; lecz krew we mnie wrzaa, gdy patrzyem na ni, tak bezbronn, a rwnoczenie zdecydowan i tajemnicz; tulia si do mnie i nalegaa, bym szybciej poda za ni. Jake wspaniae byy sprzty w jej domu; grube dywany, wykadane drewnem podogi; kosztowne srebra i delikatna porcelana wypeniay oszklone szafy. I pord owych bogactw poprowadzia mnie na swoje prywatne komnaty, do oa udrapowanego zielonym aksamitem. Wychodz za m, Petyrze rzeka. Jeeli tak, to czemu mnie tu przyprowadzia, Deboro? zapytaem, lecz wiedz, Stefanie, i draem z podania. Gdy rozlunia swe wierzchnie szaty i pozwolia opa im na podog, ujrzaem poprzez cienk koronk sukni jej pene piersi i oszalaem z pragnienia, by ich dotkn; nie uczyniem jednak najmniejszego ruchu. Rozpala mnie widok ciasno cignitej kibici, gadkiej szyi i spadzistych ramion. Nie byo takiej czstki jej ciaa, ktrej bym rozpaczliwie nie pragn. Byem jak rozwcieczona bestia zamknita w klatce. Petyrze rzeka patrzc mi w oczy. Wiem, i oddae klejnoty swemu Zgromadzeniu niczego nie zatrzymujc dla siebie. Pozwl mi zatem ofiarowa ci teraz to, czego tak pragne podczas naszej dugiej podry do Amsterdamu; bye jednak zbyt szlachetny, by wzi to si. Deboro, czemu to czynisz? zapytaem, zdecydowany w adnym wypadku nie wykorzystywa jej pooenia. Widziaem bowiem, i bya gboko strapiona; czytaem to w jej oczach. Poniewa chc tego, Petyrze rzeka gwatownie, otaczajc mnie swoimi ramionami i zasypujc pocaunkami. Porzu Talamask. Zgd si zosta mym maonkiem, a nie polubi nikogo innego. Czemu chcesz tego ode mnie? zapytaem znowu. Rozemiaa si ze smutkiem i gorycz. Pragn twojego zrozumienia. Tskni za kim, przed kim nie musiaabym niczego ukrywa. Oboje posiadamy nadprzyrodzone, potne moce, Petyrze; niewane, czy wierzymy w Boga czy w diaba, my dwoje jestemy czarownicami. Och, jake byszczay oczy tej dziewczyny, gdy wypowiadaa te sowa; jaki triumf brzmia w jej gosie, a przy tym jaka gorycz. Przez chwil zaciskaa zby. A potem obja mnie i pocza pieci m twarz i kark, potgujc moje szalestwo.

Pragniesz mnie, Petyrze, zawsze tak byo. Pjd za mn, opucimy Amsterdam, jeeli Talamasca nie da ci wolnoci. Wyjedziemy razem. Nie ma takiej rzeczy, ktrej nie mogabym zdoby dla ciebie, ktrej bym ci nie ofiarowaa; tylko zosta ze mn, pozwl mi zawsze by blisko ciebie i ju nigdy si nie ba. Twarz jej wyraaa wielki smutek, a oczy wypeniy si zami. Mj mody maonek jest pikny i ma to wszystko, o czym marzyam, gdy siedziaam przed chat, brudna i bosonoga. Jest jak szlachcic, ktry min mnie jadc konno na zamek. A teraz ja bd pani na zamku, cho to w obcym kraju. To tak, jakbym wstpia do jednej z bajek, opowiadanych mi przez matk. Bd komtess i marzenia mojego dziecistwa stan si rzeczywistoci. Lecz, Petyrze, miuj go i zarazem nie miuj. Ty jeste pierwszym mczyzn, ktrego pokochaam, ty, ktry przywioze mnie tutaj; widziae miejsce kani mojej matki; kpae, karmie mnie i odziewae, gdy niezdolna byam uczyni tego sama. Straciem ju wszelk nadziej, i zdoam opuci ow komnat nie posiadszy jej wprzdy. Wiedziaem to. Tak bardzo zauroczy mnie sposb, w jaki opaday jej rzsy i malekie doeczki w policzkach, i pozwoliem, by pocigna mnie nie na oe, lecz na dywan przed kominkiem, w ktrym pony wgle; i tam, przy owym pulsujcym cieple, pocza opowiada mi o swoich nieszczciach. Zdaje mi si teraz, i moja przeszo to upiorny fantom. Pakaa cicho; jej oczy staway si coraz szersze z zadziwienia. Czy kiedykolwiek mieszkaam w tamtym miejscu, Petyrze? Czy ogldaam mier mojej matki? Nie wywlekaj tego z powrotem z ciemnoci, Deboro odrzekem. Pozwl obrazom przeszoci rozsypa si w proch. Lecz czy pamitasz, Petyrze, gdy po raz pierwszy przemawiae do mnie, powiedziae, i to nie moja matka bya za, lecz ludzie wyrzdzili jej zo. Dlaczeg wierzye w takie rzeczy? Na Boga, Deboro, powiedz mi, czy bya czarownic, i kim jest czarownica?! Och, Petyrze, przypominam sobie jak chodziam wraz z ni na pola, w bezksiycowe noce, tam gdzie byy poukadane kamienie. I co tam si stao, najdrosza? bagaem o odpowied. Czy zjawi si diabe z rozdzielonymi kopytami? Potrzsna gow i gestem nakazaa mi, bym milcza i sucha cierpliwie. Petyrze rzeka to sdzia czarownic nauczy j czarnej magii! Pokazaa mi t ksig! Przechodzi przez nasz wiosk, kiedy byam zaledwie dzieckiem pezajcym po ziemi, i zaszed do naszej chaty, by matka opatrzya mu rozcicie na doni. Siad z ni przy ogniu i opowiada o wszystkich miejscach, w jakie zawioda go jego praca i o wszystkich czarownicach, ktre spali. Strze si, moja crko, rzek do niej, a przynajmniej tak mi opowiadaa pniej, i wyj ze swojej skrzanej sakwy ow straszliw ksig. Demonologiae,

tak si nazywaa; i czyta j mej matce, bowiem sama bya analfabetk, jeli o to chodzi; i unosi do wiata, ktre rzuca ogie, by lepiej widziaa rysunki. Godzin za godzin objania, co czarownice czyniy i co mogy uczyni. Strze si, moja crko, iby diabe ci nie skusi, bowiem diabe ukocha sobie akuszerki i uzdrowicielki!, powtarza, przewracajc karty. Tej nocy, lec u jej boku, opowiada o domach tortur, o stosach i krzykach potpionych. Strze si, moja crko, rzek raz jeszcze, gdy odchodzi. Opowiedziaa mi pniej o tym wszystkim. Miaam wtedy sze albo siedem lat. Siedziaymy we dwie przy kuchennym piecu. Chod teraz, rzeka, zobaczysz sama. Wyszymy daleko na pola, po omacku szukajc przed sob kamieni i gdy znalazymy si w rodku krgu, stanymy bez ruchu, smagane podmuchami wiatru. adnego dwiku pord nocy, wierz mi Petyrze, najmniejszego przebysku wiata. Nawet gwiazdy nie owietlay wie zamku, nie mona byo dostrzec lnicych w oddali wd Loch Donnelaith. Syszaam, jak matka mwi co pod nosem trzymajc mnie za rk; potem taczyymy wewntrz krgu, zataczajc raz po raz mae kka. Mruczaa coraz goniej, wreszcie mogam rozpozna aciskie sowa, ktrymi wzywaa demona; wycignwszy ramiona przed siebie, woaa go, by przyby. Wok panowaa cakowita pustka, nic nie odpowiadao. Przytuliam si mocniej do jej spdnic, ciskajc zimn do matki. I wtedy poczuam, jak nadchodzi, jakby podmuch ponad pastwiskami; a potem, gdy tak narasta w sobie przybywszy do nas, by niby wicher. Muska moje wosy i kark, czuam jak si owija wok nas. Mimo i nie przemawia sowami, to jednak usyszaam, gdy rzek: Oto jestem, Zuzanno! Och, miaa si z zachwytu, taczya z radoci. Klaskaa w donie jak dziecko i miaa si znowu, odrzucajc do tyu wosy. Czy widzisz go, moja crko?, pytaa mnie. Odpowiedziaam jej, e czuj go i sysz bardzo blisko. I znowu przemwi: Zawoaj mnie moim imieniem, Zuzanno. Lasher!, powiedziaa, gdy wiatr, ktry zsyasz, smaga pastwiska; choszcze licie, strcajc je z drzew. Przybd teraz, mj Lasherze, zelij burz na Donnelaith! Niech poznam, i jestem potn wiedm i e czynisz to z mioci do mnie! Gdy powrciymy do naszej chaty, potny wicher szala ju ponad polami; gdy zatrzasna drzwi, syszaymy jego wycie w kominie. Siedziaymy razem przy ogniu, miejc si jak dzieci; Widzisz, widzisz, dokonaam tego, szeptaa. Wtedy patrzc w oczy matki ujrzaam to, co widziaam potem ju zawsze, nawet w ostatniej godzinie jej agonii i mierci: oczy prostej, nierozgarnitej dziewczynki miejcej si zza osony palcw, chowajcej w drugiej doni skradziony cukierek. To bya dla niej zabawa, Petyrze. Zabawa! Rozumiem, najdrosza odrzekem.

Powiedz mi teraz, e Szatana nie ma i to nie on przyby poprzez ciemno, by zada duszy czarownicy z Donnelaith i zaprowadzi j na stos! Lasher znajdowa dla niej przedmioty, zgubione przez innych, przynosi zoto, ktre potem jej odebrali, on odsania jej perfidne sekrety, ktre wyjawiaa chtnym uszom. To Lasher zesa grad na skcon z ni mleczark, Lasher mci si na matki nieprzyjacioach! Ona nie potrafiaby pokierowa nim, Petyrze, nie wiedziaa, jak go wykorzysta. I jak dziecko bawice si wieczk, igraa z ogniem, ktry w kocu j spali. Nie czy tego samego bdu, Deboro! szeptaem, caujc jej twarz. Nikt nie moe kierowa daimonem, bowiem jest on tym, czym jest. Och nie, tu chodzi o co wicej wyszeptaa. Mylisz si, nic mi nie grozi. Nie lkaj si o mnie, Petyrze, nie jestem moj matk. Nie ma powodu do niepokoju. Siedzielimy w milczeniu przy owym niewielkim ogniu, chocia trudno mi byo da wiar, e chce by blisko niego i gdy opara czoo o kamienny parapet ponad paleniskiem, znowu caowaem mikkie policzki i odsuwaem z twarzy dugie, niesforne pukle lnicych czarnych wosw. Petyrze rzeka nigdy wicej nie zaznam godu i ndzy, w jakiej yam. Nigdy wicej nie znajd si na asce gupcw. Nie wychod za m, Deboro! Nie odchod! Pjd ze mn! Przyjd do Talamaski, a razem odkryjemy prawdziw natur tej istoty... Nie, Petyrze. Wiesz, i tego nie uczyni umiechna si ze smutkiem. To ty musisz pj ze mn, odjedziemy std razem. Przemw do mnie teraz swym tajemnym gosem, ktrym potrafisz rozkazywa zegarom, by si zatrzymay i wzywa duchy; pozosta ze mn, bd moim oblubiecem i niech to bdzie nasza czarodziejska noc polubna. Chciaem zaprotestowa po tysickro, lecz pooya do na mych ustach i pocza mnie caowa tak arliwie, i wiedziaem ju tylko, e musz zerwa krpujce j szaty i posi j tam, na ou z draperiami z zielonego aksamitu; zawadn jej dziecicym ciaem o tajemnicach dorosej kobiety, ktre kpaem i odziewaem. Czemu zadaj sobie bl wspominajc te wydarzenia? Przyznaj si do swojego dawnego grzechu, Stefanie. Opowiadam o wszystkim, co si stao, nie potrafibym bowiem pisa o owej kobiecie, nie uczyniwszy tego wyznania. Czytaj wic dalej. Nigdy nie celebrowaem obrzdw z takim zapamitaniem. Nigdy nie zaznaem takiej zmysowoci i sodyczy jak wtedy. Debora wierzya, i jest czarownic, a przeto przepenia j zo; a to spotkanie miao dla niej diabelski ryt i celebrowaa je z wielk gorliwoci. Jednak serce dziewczyny byo czue i kochajce, przysigam Ci to; c, wic owa mieszanina dawaa zaiste rzadki i potny czarodziejski trunek. oe opuciem dopiero o poranku. Spaem wsparty na jej pachncej piersi. Od czasu do czasu szlochaem jak may chopiec. Ze zrcznoci kusicielki rozbudzia dla siebie kad

fibr mego ciaa. Odkrya moje najskrytsze pragnienia i bawia si nimi, by w kocu je nasyci. Byem jej niewolnikiem. Lecz wiedziaa, i nie pozostan z ni, e bd musia powrci do Talamaski; przez ostatnie godziny leaa w milczeniu, wpatrujc si w drewniany baldachim, a do momentu, gdy poprzez szczeliny midzy draperiami poczo si sczy wiato i oe nagrzao si od promieni soca. Ubieraem si, zmczony, i nie pragnem niczego wicej na wiecie oprcz jej duszy i ciaa. A mimo to, opuszczaem swoj Debor. Powracaem do Domu, by opowiedzie Roemerowi, co uczyniem. Zgromadzenie zaprawd byo mi matk i ojcem, wic nie miaem innego wyboru. Mylaem, i poegna mnie przeklestwami. Lecz tak si nie stao. Po raz ostatni bagaem j, by zostaa w Amsterdamie, posza ze mn. egnaj, mj may kapanie rzeka do mnie. Bd zdrw i niech Talamasca wynagrodzi ci to, i si mnie wyrzeke. W jej oczach lniy zy; zachannie caowaem pikne donie, nim odszedem i jeszcze raz wtuliem twarz w jej wosy. Id ju, Petyrze rzeka w kocu. Pamitaj o mnie. Upyn moe dzie lub dwa, zanim powiedziano mi, i wyjechaa. Byem zrozpaczony i leaem szlochajc, prbujc sucha Roemera i Geertruid, lecz ich sowa nie docieray, do mych uszu. Wiem tylko, i wbrew temu, czego oczekiwaem, nie byli na mnie rozgniewani. I to wanie Roemer odwiedzi Judith de Wilde i naby od niej portret Debory namalowany przez Rembrandta. Obraz ten wisi w naszym Domu a do dzisiaj. Min zapewne cay rok, nim odzyskaem zdrowie ciaa i duszy. Nigdy wicej nie zamaem ju regu Talamaski, tak jak to uczyniem tamtejszej nocy; znowu podrowaem po pastwach niemieckich i Francji, a nawet zawdrowaem do Szkocji, wszdzie wierny swemu zadaniu ratowania czarownic i spisywania informacji o nich i ich cierpieniach, jak to zawsze zwyklimy czyni. Wic znasz teraz, Stefanie, ca histori Debory. Pojmujesz ju, jak wstrzsna mn tragedia komtessy de Montecleve, ktr poznaem w tyle lat pniej w Cevennes w Languedoc; i jak wstrzsno mn odkrycie, e owa dama to nie kto inny, jak Debora Mayfair, crka szkockiej czarownicy. Och, gdyby tylko to jedno wanie i matk jej spalono na stosie omino uszy tutejszych mieszczan. Gdyby tylko moda oblubienica nie zwierzya swych sekretw maonkowi w t noc, gdy szlochaa na jego piersi. I oto mam przed oczyma obraz jej twarzy, na zawsze wyryty w mej pamici, chocia byo to przed tylu laty, gdy mwi do mnie: Petyrze, z tob mog rozmawia bez strachu. Rozumiesz teraz, z jakim lkiem i blem wchodziem do wiziennej celi, zapomniawszy o rozwadze i a do ostatniej chwili nie pomylawszy nawet, e owa pani skulona w achmanach na ou ze somy mogaby unie wzrok i rozpozna mnie a potem, wezwawszy

w swej rozpaczy me imi, beztrosko mnie zdemaskowa. Lecz tak si nie stao. Gdy wszedem do celi, unoszc brzeg sutanny, jak ksidz, ktry nie chce si zbruka wiziennym brudem, spojrzaem w d na jej twarz i nie ujrzaem ladu rozpoznania. Zaalarmowao mnie jednak, e przypatruje mi si uporczywie, wic natychmiast owiadczyem staremu gupcowi z plebanii, i musz bez wiadkw zbada skazan. Perspektywa pozostawienia mnie z ni sam na sam budzia w nim odraz, lecz powiedziaem mu, i widziaem mnstwo czarownic i ta nie przeraa mnie w najmniejszym stopniu; e musz zada jej wiele pyta i e jeli raczy tylko poczeka na mnie na plebanii, to wkrtce do niego docz. Nastpnie wyjem z kieszeni kilka zotych monet i rzekem: Prosz, przyjmij je dla twego kocioa, wiem bowiem, i przysporzyem ci wiele trudu. To przypiecztowao zgod. Stary, dure odszed. Czy musz ci mwi, jak pogard budz we mnie owe niecne praktyki, pozwalajce na to, by ow kobiet zostawiono na mojej asce, bez dozoru stray? Ile zego mgbym jej uczyni, gdybym tylko zechcia? A czy nie uczyni tego nikt przede mn? Zatrzanito drzwi i chocia syszaem jak szeptanin w sieni, bylimy sami. Postawiem wiec na drewnianej awie jedynym sprzcie w tym ponurym pomieszczeniu i gdy walczyem, by powstrzyma zy, ktrymi widok nieszczsnej wypeni moje oczy, usyszaem jej przytumiony gos, niewiele goniejszy od szeptu: Petyrze, czy moliwe, i to naprawd ty? Tak, Deboro odrzekem. Ach, lecz nie przybye po to, by mnie uratowa? spytaa ze znueniem. Ton, jakim wypowiedziaa te sowa, sprawi, i serce moje zadrao bowiem by to ten sam gos, ktrym mwia do mnie w swej sypialni w Amsterdamie. Zyska jedynie odrobin gbsze brzmienie i dwiczaa w nim jaka mroczna nuta, dodana przez cierpienie. Nie mog tego uczyni, Deboro. Sprbuj, lecz wiem, i nie zdoam. Moje sowa nie zdziwiy jej, a mimo to umiechna si. Wziwszy do rki wieczk, podszedem bliej i uklknem na somie, by mc spojrze jej w twarz. Ujrzaem te same co niegdy oczy i policzki; zdao mi si, i w szczupy, woskowy ksztat to moja Debora przemieniona ju w duchow posta; lecz jej pikno pozostaa nietknita. Nie uczynia najmniejszego ruchu w mym kierunku, lecz tylko studiowaa me oblicze, jak mogaby studiowa obraz; i wtedy, wyrzucajc z siebie potok ndznych i aosnych sw, opowiedziaem jej, i nie zdawaem sobie sprawy z jej nieszczcia, lecz przybyem w to miejsce pracujc dla Talamaski i z wielkim smutkiem odkryem, e to wanie ona jest t osob, o ktrej tyle mwiono. Chciaem si upewni, i rzeczywicie odwoywaa si do biskupa i do Parlamentu Parya, lecz uciszya mnie gestem i rzeka: Umr tutaj jutrzejszego dnia i nie ma niczego, co mgby uczyni.

Ach, lecz jest jedna niewielka aska odrzekem. Mam w swym posiadaniu proszek, ktry, zmieszany z wod i wypity, wprowadzi ci w letarg i uchroni od cierpienia straszliwych mk. Mgbym ci nawet da miar do du, by zadaa ci mier; w ten sposb zdoasz wystrychn na dudka palce pomienie. Pewien jestem, i potrafi dostarczy ci w specyfik, ten stary ksidz to gupiec. Wydao mi si, i moja propozycja wzruszya j gboko, nie spieszya si jednak, by j przyj. Petyrze, musz zachowa przytomno umysu, gdy wyprowadz mnie na plac. Ostrzegam ci, usu si z miasta, gdy to si bdzie dziao; lub ukryj si za zamknitymi okiennicami, jeeli musisz pozosta, by oglda wszystko wasnymi oczyma. Czy mwisz o ucieczce, Deboro? zapytaem. Musz bowiem przyzna, i sowa jej rozpaliy m wyobrani. Jeeli tylko mgbym uratowa sw ukochan, wywoa wielkie zamieszanie i wywie j std w ten lub inny sposb. Lecz jak miabym tego dokona? Nie, nie, Petyrze, to przekracza m moc i moc tego, ktry jest na me rozkazy. Przynie klejnot czy zot monet do rk czarownicy to nic trudnego dla demona, lecz otworzy bram wizienia i pokona stranikw? To niemoliwe. Przerwaa i jakby w roztargnieniu, bdzc po celi dzikim wzrokiem, rzeka: Czy wiesz, i wani moi synowie zeznawali przeciw mnie? I mj ukochany Chretien nazwa swoj matk czarownic? Myl, i zmusili go do tego. Czy chcesz, bym uda si go zobaczy? Co mog uczyni, by ci pomc? Och, miy, drogi Petyrze odrzeka. Czemu mnie nie usuchae, gdy ci bagaam, by wyjecha ze mn? Lecz w tym, co si stao nie ma twej winy, lecz tylko moja. Jake, Deboro? Nigdy nie zwtpiem w tw niewinno. Gdyby tylko potrafia uleczy ran swego maonka, nikt by nie gada o czarach. Potrzsna gow. Nie znasz caej prawdy. Gdy umar, wierzyam sama, i nie ma we mnie winy. Lecz spdziam w tej celi dugie miesice rozmylajc o tym, Petyrze. A gd i bl wyostrzaj umys. Deboro, nie wierz w to, co twoi wrogowie mwi o tobie, niewane jak wiele razy i jak skadnie by to powtarzali! Nie odpowiedziaa, wydawao si, i jest to jej zupenie obojtne. Lecz po chwili znowu zwrcia si do mnie: Petyrze, uczy co dla mnie. Jeeli jutro wyprowadz mnie na plac zwizan, czego najbardziej si lkam, zadaj, by uwolnili me donie i stopy, tak bym zgodnie z tutejszym zwyczajem moga dwiga cik, pokutn wiec. Nie pozwl, by moje okaleczone stopy wzbudziy tw lito, Petyrze. Boj si wizw bardziej ni ognia! Uczyni to rzekem. Lecz nie musisz si tego obawia. Ka ci nie wiec i przej pieszo ca drog. Bdziesz musiaa dwiga j a do schodw katedry i dopiero tam

zwi ci i poprowadz na stos. Z trudem mogem mwi. Posuchaj, jeszcze o jedno chc ci prosi rzeka. Tak, mw, co tylko zechcesz. Kiedy bdzie ju po wszystkim i opucisz to miasto, wylij list do mej crki Charlotte Fontenay, maonki Antoina Fontenay, na San Domingo, w Hispanioli, pod opiek kupca Jean-Jacquesa Toussainta, Port-au-Prince; napisz to, co ci powiem. Powtrzyem nazwisko i peen adres. Powiedz Charlotte, e nie cierpiaam w pomieniach, nawet jeli to nie bdzie prawda. Sprawi, i w to uwierzy. Umiechna si smutno. Moe ci si to nie uda rzeka. Lecz do wszelkich stara, zrb to dla mnie. C jeszcze? Przeka jej nastpujce posanie, ktre musisz zapamita sowo po sowie. Powiedz jej, by postpowaa ostronie; e w, ktrego posyam, by by jej posuszny, czasami czyni dla nas rzeczy, o ktrych sdzi, i ich pragniemy. I dodaj, i wywodzi on swoje przekonanie o naszych pragnieniach w rwnym stopniu z przypadkowych myli, co i ze starannie dobranych sw. Och, Deboro! Czy pojmujesz me sowa, i dlaczego musisz je jej przekaza? Tak. Teraz rozumiem wszystko. Pragna mierci swego maonka z powodu jego zdrady. I twj demon go ugodzi. To bardziej zoone. Nie staraj si tego poj do koca. Nigdy nie pragnam mierci maonka. Kochaam go. I nie wiedziaam nic o jego zdradzie! Lecz musisz powiadomi Charlotte o tym, co ci powiedziaam, dla jej bezpieczestwa, bowiem mj niewidzialny suga nie moe jej opowiedzie o swej wasnej, zmiennej naturze. Nie moe jej przekaza tego, czego sam nie rozumie. Och, lecz... Nie spieraj si ze mn teraz, Petyrze. Lepiej by byo, eby w ogle tu nie przychodzi. Szmaragd jest w posiadaniu Charlotte. Demon uda si do niej po mojej mierci. Nie posyaj go, Deboro! Westchna z wielkim rozczarowaniem i rozpacz. Prosz, bagam, uczy co ci mwi. Co si stao z twym maonkiem, Deboro? Wydawao si, i nie odpowie, lecz po chwili rzeka: Gdy lea umierajcy, mj Lasher przyby do mnie i opowiedzia mi, jak to podstpem sprawi, i komt spad w lesie z konia. Jak moge uczyni co, spytaam go, o co ci nigdy nie prosiam? I wtedy odpowiedzia: Deboro, jeliby znaa jego serce, tak jak ja je znaem, to wanie kazaaby mi tak uczyni.

Stefanie, syszc to zadraem, jakby od przejmujcego chodu, i prosz Ci by, gdy mj list zostanie skopiowany dla archiww Talamaski, podkreli te wanie sowa. Bowiem, czy kiedykolwiek znany by nam przypadek, by niewidzialny czart paa tak gorliwoci i tak chci uprzedzania ycze; by postpowa tak sprytnie i, rwnoczenie, tak gupio? Jakbym widzia tego diablika, spuszczonego z uwizi, rozbrykanego i dla kaprysu siejcego spustoszenie. Przypomniaem sobie dawne zakazy Roemera i ostrzegawcze sowa Geertruid. Lecz prawda bya straszliwsza, ni mogliby to sobie wyobrazi. Tak, masz suszno rzeka ze smutkiem, czytajc w mych mylach. Musisz napisa o tym do Charlotte zaklinaa mnie. Dobieraj sowa ostronie, bowiem list moe wpa w niepowoane rce, lecz spraw, by Charlotte poja wszystko, co masz do powiedzenia! Deboro, powstrzymaj owego demona! Pozwl mi powiedzie twojej crce, by na danie swej matki wyrzucia w szmaragd do morza. Jest ju na to za pno, Petyrze; i poniewa wiat jest taki, jaki jest, posaabym Lashera Charlotte, nawet gdyby nie przyszed tu dzisiejszej nocy, by wysucha mego ostatniego yczenia. Mj Lasher jest duo potniejszy ni demony w waszych wyobraeniach; i wiele si nauczy. Nauczy si? powtrzyem zdumiony. W jaki sposb mg si nauczy; przecie jest tylko duchem, a one s wiecznie niemdre; i w tym wanie tkwi niebezpieczestwo, i speniajc nasze yczenia nie pojmuj ich caej zoonoci i przeto prowadz nas do zguby. Znamy tysice wiadczcych o tym opowieci. Czy nie tak wanie i si stao? Jak wic moesz mwi, i si czegokolwiek nauczy? Pomyl, Petyrze, o tym, co ci opowiedziaam. Mwi ci, i mj Lasher nauczy si wiele i e jego bd nie powsta z niezmiennej prostoty, lecz z rosncej rezolutnoci. Lecz obiecaj mi, na wszystko, co niegdy byo midzy nami, i napiszesz do mojej ukochanej crki! To jedno musisz dla mnie uczyni. Dobrze odpowiedziaem zaamujc rce. Przeka jej twoje sowa, lecz rwnie usyszy ode mnie to wszystko, co przed chwil rzekem tobie, Uczciwy ukad, mj dobry ksie, mj dobry uczony powiedziaa gorzko, lecz z umiechem. A teraz odejd ju, Petyrze, nie znios duej twojej obecnoci. Mj Lasher jest przy mnie i bdziemy gawdzili ze sob; a nazajutrz, zaklinam ci, ukryj si bezpiecznie pod dachem, gdy tylko przekonasz si, i moje rce i stopy nie s zwizane i e dotaram do drzwi kocioa. Na Boga w niebiosach, pom mi, Deboro, jeeli tylko mog zabra ci std; jeeli jest to moliwe jakimkolwiek sposobem i w owej chwili zaamaem si, Stefanie. Nie miaem ju adnych skrupuw. Deboro, jeeli twj suga, Lasher, zdoaby, przy mojej pomocy, przeprowadzi tw ucieczk, powiedz mi tylko, co mam czyni, a tak si stanie! Widziaem siebie wyrywajcego j z rk rozjuszonego tumu i wykradajcego z miasta, poprzez warowne mury, do lasu.

Jake umiechna si do mnie, z jakim smutkiem a jednoczenie z nieopisan czuoci. W ten sam sposb umiechaa si, gdy rozstawalimy si przed wielu laty. C to za fantazje, Petyrze rzeka i niemal rozemiaa si, a w blasku wieczki wygldaa jak wpobkana, lub raczej jak anio czy szalony wity. Moje ycie ju si skoczyo, lecz poznaam szeroki wiat powiedziaa. Id ju. Id i wylij me posanie do Charlotte, lecz dopiero, gdy bdziesz ju bezpieczny, poza murami tego miasta. Ucaowaem przypalane w czasie tortur donie. Nie dbaem o to, i pokryte byy gbokimi strupami. Zawsze ci kochaem wyszeptaem. I mwiem te wiele innych czuych i niemdrych rzeczy, ktrych tu nie napisz. Zniosa to wszystko z doskona rezygnacj; wiedziaa dobrze o tym, co ja dopiero wtedy odkryem: i aowaem, e nie odjechaem wwczas wraz z ni; i czuem pogard dla siebie i dla mojej pracy, i dla caego mego ycia. Powiesz, Stefanie, e to minie. Wiem. Wiedziaem o tym nawet wwczas, gdy, zaledwie kilka godzin temu, opuszczaem jej cel. Lecz teraz jestem jak wity Jan od Krzya w swojej Ciemnej nocy. Powiadam ci, nie znajduj ukojenia. I dla jakiej to przyczyny? Dla tej jedynie, i j kocham. Wiem bowiem, i daimon zniszczy m lub, tak jak zniszczy Zuzann Mayfair. C, sprawdziy si ostrzeenia Roemera, Geertruid i wszystkich staroytnych czarnoksinikw. Nie potrafiem od niej odej nie wziwszy jej wprzdy w objcia i nie pocaowawszy. Lecz wyczuwaem zbliajcy si czas agonii, gdy tak trzymaem j w ramionach, miertelne cierpienie od oparze i ran zadanych w trakcie rozrywania koem. I oto moja pikna Debora, w tulcy si teraz do mnie cie dawnej kobiety; nagle jakbym nacisn spryn pocza szlocha. Wybacz mi, ukochana rzekem, bowiem siebie obarczaem win za jej zy. Tak sodko by w twych ramionach wyszeptaa, po czym szybko odepchna mnie od siebie. Teraz odejd ju i pamitaj wszystko, co ci powiedziaam. Byem jak szalony, gdy opuciem cel. Plac wci si wypenia przybywajcymi obejrze jutrzejsz egzekucj. Jedni, przy wietle pochodni, zbijali swoje kramy, inni, owinwszy si w koce, spali pod murami. Powiedziaem staremu proboszczowi, i wcale nie jestem przekonany, e owa niewiasta jest czarownic, i e chc natychmiast widzie si z inkwizytorem. Mwi Ci, Stefanie, zdecydowany byem poruszy dla niej niebo i ziemi. Lecz wiesz, jak to jest. Udalimy si na zamek, gdzie zostalimy przyjci; w durny kapan uszczliwiony, i towarzyszy wanej personie, natychmiast wepchn si na uroczyst wieczerz, na ktr go nie proszono; lecz ja przybraem godn postaw i przywoujc swe najbardziej imponujce maniery zaczem indagowa po acinie inkwizytora i star komtess, smag kobiet o hiszpaskiej urodzie; zaiste, okazali wielk cierpliwo, zwaywszy sposb, w jaki

rozpoczem. Inkwizytor, ojciec Louvier, przystojny i bardzo dobrze odywiony mczyzna ze starannie wypielgnowanymi wosami, brdk i byszczcymi czarnymi oczyma, nie dostrzeg nic podejrzanego w mym zachowaniu; z wielk unionoci, jakbym by wysannikiem Watykanu, ktrym zreszt rwnie dobrze mogem by, stara si rozproszy me obawy, i skazano na stos niewinn kobiet. Nigdy nie widziae wikszej czarownicy rzeka stara komtessa, wybuchajc ohydnym, dobywajcym si jakby z gbi garda miechem. Podawszy mi kielich z winem przedstawia mnie komtessie de Chamillart, siedzcej u jej boku, i zgromadzonym tu szlachcicom, ktrzy przybywszy w komplecie z okolicznych woci na jutrzejsz egzekucj, zatrzymali si na zamku. Kade zadane przeze mnie pytanie, podniesiona wtpliwo czy uczyniona sugestia rozbijay si niezmiennie o beztrosk pewno owego zgromadzenia. Dla nich bitwa zostaa stoczona i wygrana. Teraz czekaa ich ju tylko jutrzejsza okrutna uroczysto. Chopcy pacz w swych komnatach, to prawda, lecz wkrtce odzyskaj dobry humor. Zapewniano mnie te, i nie ma si czego obawia ze strony Debory, bowiem gdyby jej demon by do potny, by j uwolni, uczyniby to ju dawno. I czy nie tak wanie byo ze wszystkimi czarownicami? Gdy tylko je schwytano i zakuto w acuchy, ich czart ulatnia si i pozostawia nieszczsne wasnemu losowi. Lecz owa niewiasta nie przyznaa si do niczego owiadczyem a jej maonek spad by w lesie z konia, wedle jego wasnych sw. Z ca pewnoci nie moecie jej skaza majc tylko wiadectwo czowieka umierajcego w gorczce! Byo to, jakbym rzuca im w twarze usche licie. Sowa moje nie przyniosy bowiem adnego skutku. Kochaam mego syna ponad wszystko na tym wiecie rzeka stara komtessa; jej wzrok twardy by jak kamie, a usta brzydko wykrzywione. Lecz zaraz, jakby przypomniawszy sobie, i sta j na wicej, dodaa obudnie: Biedna Debora, czy powiedziaam kiedykolwiek, i jej nie kocham i czy nie przebaczaam jej tak wiele? Jeste zbyt pobaliwa, pani owiadczy Louvier wielce witoszkowatym tonem i gestykulujc przesadnie, by bowiem w otr pijany. Nie mam na myli czarw rzeka starucha, zupenie nie zwaajc na zachowanie inkwizytora. Mwi o sabostkach i tajemnicach mojej synowej. Kt bowiem nie wie w tym miecie, i Charlotte urodzia si zbyt wczenie od zalubin. Zdawao si jednak, i mj syn niczego nie dostrzega tak by zalepiony urokiem owej niewiasty i takim uwielbieniem darzy Charlotte i tak bardzo by wdziczny Deborze za jej wiano, i w ogle tak wielki by z niego pod kadym wzgldem gupiec... Czy musimy o tym mwi! wyszeptaa komtessa de Chamillart, i jakby zadraa. Charlotte ju nie ma midzy nami.

Znajd j i spal, jak jej matk owiadczy Louvier, a ze wszystkich stron odpowiedziao mu potakiwanie i kiwanie gowami. Nastpnie zaczli rozprawia pomidzy sob o tym, jak niezmiernie bd radzi po egzekucji, a gdy prbowaem zadawa im pytania, za ca odpowied otrzymywaem gesty nakazujce mi zamilkn i odda si ucztowaniu, i nie zawraca sobie tym wszystkim gowy. Przeraajcy by sposb, w jaki mnie ignorowali, jakby byli istotami ze snu, ktre nie mog usysze naszego krzyku. Ja jednak obstawaem uparcie, i nie ma adnych wiadectw o nocnych lotach, ani sabatach, ani spkowaniu z demonami, ani wszystkich pozostaych idiotycznych wymysach, ktre zazwyczaj posyaj owe nieszczsne stworzenia na stos. A jeeli chodzi o uzdrawianie, to czy byo tu co wicej ni zrczne znachorstwo, i czy to wystarczajcy powd do skazania na mier? Znaleziona laleczka moga by niczym wicej, jak tylko sprztem uzdrowicielki. adnego poytku z moich sw! Jake przyjacielscy i pewni siebie byli, wieczerzajc za owym stoem, ktry przecie nalea do Debory, jedzc z jej sreber; a ona w owej wstrtnej celi! Na koniec argumentowaem, i powinni jej zezwoli na mier przez uduszenie przed spaleniem. Ilu z was widziao na wasne oczy czyj mier w pomieniach? zapytaem, lecz usyszaem jedynie znuone pomruki. Owa czarownica nie okazaa skruchy rzeka komtessa de Chamillart, jedyna trzewa wrd obecnych, a nawet przejta pewnym lkiem. Jak dugo bdzie cierpie? Kwadrans? zapyta inkwizytor, wycierajc usta brudn serwetk. C to jest w porwnaniu z wiecznym ogniem piekielnym! Wyszedem w kocu z zamku i znalazem si znowu na zatoczonym placu, gdzie przy niewielkich ogniskach trwaa pijacka hulanka; i staem tam patrzc na w zowieszczy stos i wysoki pal na jego szczycie, zaopatrzony w elazne kajdany; wtem, bez wyranej przyczyny, wzrok mj powdrowa w lewo i spocz na potrjnym uku wejcia katedry. Widniay tam, pord niezdarnych rzeb z dawnych wiekw, wizerunki diabekw spychanych w pomienie przez Archanioa Michaa, ktrego trjzb przebija brzuch Szatana. Gdy tak patrzyem na ow obrzydliwo rozjanian wiatem ognisk, zabrzmiay w mych uszach sowa inkwizytora: Jak dugo bdzie cierpie? Kwadrans? C to jest w porwnaniu z wiecznym ogniem piekielnym? Och, Debora, ktra nigdy rozmylnie nikogo nie skrzywdzia, a sztuk uzdrawiania wykorzystywaa, aby suy biednym i bogatym, ktra postpowaa tak nieostronie! I gdzie by teraz ten mciwy demon, jej Lasher, ktry ugodzi komta chcc oszczdzi swojej pani smutku, a zawid j tym do owej ndznej celi? Czy by przy Deborze, tak, jak mi powiedziaa? To nie jego wzywaa, gdy j torturowali, lecz mnie i swego starego dobrego maonka, Roelanta.

Stefanie, spisaem to wszystko dzisiejszej nocy, w rwnym stopniu, by odegna od siebie szalestwo, co dla upamitnienia wydarze. Znuony jestem wielce. Spakowaem ju kufer i gotw jestem opuci to miasto, gdy tylko ujrz koniec owej gorzkiej historii. Zapiecztuj teraz ten list i umieszcz go w swoich rzeczach, zaopatrzony w zwyczajn adnotacj, i w wypadku mej mierci nagroda bdzie czeka w Amsterdamie dla tego, kto go tam dostarczy, et cetera. Nie wiem bowiem, co przyniesie dzie. Podejm opis owego dramatu w nastpnym licie, gdy tylko przybd jutrzejszego wieczoru do innego miasta. Pierwsze promienie soca wpadaj przez okno. Modl si, by w jaki sposb Debora zostaa ocalona; lecz wiem, i to niemoliwe. Stefanie, wezwabym do siebie jej diaba, gdybym sdzi, e bdzie mi posuszny. Sprbowabym nakaza mu jakie desperackie dziaanie. Lecz wiem, i nie posiadam takiej wadzy; pozostaje mi wic oczekiwanie. Twj wierny w Talamasce Petyr van Abel Montecleve Dzie witego Michaa, 1689 roku ***

Michael skoczy czytanie pierwszego maszynopisu. Wyj nastpny ze skoroszytu z konopi manilskich i przez chwil siedzia bez ruchu, ze zoonymi domi opartymi o stos papieru, modlc si niemdrze, by w jaki sposb Debora nie zostaa spalona. Po chwili, nie mogc ju duej znie nieruchomej pozycji, podnis suchawk i poprosi telefonistk, by poczya go z Aaronem. Ten obraz w Amsterdamie, Aaronie, namalowany przez Rembrandta zacz mwi. Czy macie go jeszcze? Tak, Michaelu, nadal jest w amsterdamskim Domu. Zamwiem ju zdjcia z archiwum, ale potrwa troch, zanim je przyl. Aaronie, wiesz, to ta ciemnowosa kobieta! A szmaragd to musi by klejnot, ktry widziaem. Mgbym przysic, e to Debora, kobieta, ktra przysza do mnie. A Lasher... Lasher, tak to wanie sowo wypowiedziaem, gdy ocknem si na odzi Rowan. Lecz waciwie tego nie pamitasz? Nie, ale jestem pewien...!, Aaronie... Michaelu, nie staraj si tego wyjania ani analizowa. Czytaj dalej. Nie mamy wiele czasu. Potrzebuj piro i papier do notatek. Tak, bdziesz mg zapisywa swoje myli i refleksje dotyczce wizji. Wanie. auj, e nie prowadziem notatek od samego pocztku.

Przyl ci notes. Prosibym ci tylko, by zaznacza dat kadego wpisu, jak w normalnym dzienniku. A teraz czytaj dalej. Za chwil dostaniesz wie kaw. Jeli bdziesz potrzebowa czego jeszcze, zadzwo. To wystarczy. Aaronie, tu jest tak wiele rzeczy... Wiem, Michaelu. Postaraj si zachowa spokj. Po prostu czytaj. Michael odoy suchawk, zapali papierosa, wypi yk zimnej kawy i zacz oglda okadk maszynopisu. Gdy tylko rozlego si pukanie, natychmiast podszed do drzwi. Bya to ta sama mia kobieta, ktr widzia wczeniej w holu; przyniosa mu wie kaw, kilka dugopisw i elegancki notes w skrzanej oprawie z niezwykle biaym liniowanym papierem. Postawia tac na biurku i uprztnwszy star zastaw, cicho wysza z pokoju. Michael usiad z powrotem w fotelu, nala sobie filiank aromatycznej kawy i natychmiast otworzy notes. Zapisa dat i rozpocz wpis: Po przeczytaniu zawartoci pierwszej teczki wiem, e Debora jest kobiet z moich wizji. Znam j. Znam jej twarz i charakter. Gdybym sprbowa, mgbym take usysze jej gos. Natomiast Lasher jest tym sowem, ktre powiedziaem do Rowan, gdy si pojawiem na pokadzie Sweet Christine. To co wicej ni zwyky domys. Lecz Aaron ma racj. Waciwie tego nie pamitam, po prostu wiem to. Oczywicie moc, ktr posiadam, ma z tym zwizek. Ale w jaki sposb powinienem jej uy? Z pewnoci nie naley dotyka rzeczy na chybi trafi, jak postpowaem dotd, lecz trzeba dotkn czego okrelonego... Jednak teraz jest jeszcze za wczenie na wyciganie wnioskw... Jeli tylko mgbym dotkn czego, co naleao do Debory, pomyla. Lecz czu, e nic takiego nie istnieje, inaczej Aaron by mu to przysa. Zbada fotokopie listw Petyra van Abla. Byy tylko tym, czym byy fotokopiami. Za mao dla jego niespokojnych rk. Przez chwil zastanowi si, jeeli mona to tak okreli, zwaywszy na zamt, jaki mia w gowie, i naszkicowa naszyjnik z prostoktnym kamieniem oprawionym w zoty filigran, zawieszony na zotym acuszku. Rysowa tak, jakby kreli architektoniczny projekt, prostymi, czystymi liniami, lekko cieniujc detale. W skupieniu przyglda si swojemu szkicowi, nerwowo przeczesujc palcami wosy. Po chwili zwin do w pi i opuci na blat biurka. Poczu ch, by zamaza rysunek, lecz nagle zmieni zdanie, otworzy kolejn teczk. Zacz czyta.

Marsylia, Francja 4 padziernika, 1689 roku Drogi Stefanie, Oto jestem w Marsylii, przybywszy tu po trwajcej kilka dni podry z Montecleve, w czasie ktrej zatrzymaem si na odpoczynek w Saint-Remy, a potem bardzo wolno posuwaem si dalej, a to z przyczyny zranionego ramienia i zranionej duszy. Odebraem ju pienidze od naszego tutejszego przedstawiciela i nadam ten list nie pniej ni w godzin po jego napisaniu, tak e otrzymasz go wnet po moim ostatnim, ktry wysaem wczorajszego wieczoru, natychmiast po przybyciu do miasta. Me serce jest chore, Stefanie. Wygody owej przestronnej i przyzwoitej gospody, w ktrej si zatrzymaem, znacz dla mnie niewiele, lub raczej nic wcale; chocia szczliwy jestem, e opuciem wreszcie wiejskie okolice i znalazem si w sporym miecie, gdzie nie mog si oprze uczuciu swobody i pewnego bezpieczestwa. Jeeli nawet doszy tu ju wieci o tym, co si wydarzyo w Montecleve, ja jeszcze nic nie syszaem. A jako i pozbyem si duchownej szaty ju na przedmieciach Saint-Remy i od tej pory podruj w stroju bogatego dentelmena z Niderlandw, przeto nie przypuszczam, by kto zawraca mi gow niedawnymi wypadkami majcymi miejsce w grach; c bowiem mgbym wiedzie o takich rzeczach? I znowu pisz zarwno, by odegna szalestwo, jak i by zda Ci relacj, co uczyni jest moim obowizkiem, i kontynuowa spraw, ktr si zajmuj. Egzekucja Debory rozpocza si podobnie jak wiele innych; gdy tylko pierwsze promienie porannego soca owietliy plac przed katedr witego Michaa, zgromadzio si tam cae miasto; sprzedawcy wina nabijali trzosy; przybya stara komtessa, odziana w ciemne suknie, a z ni dwch drcych chopcw obydwaj smagli i ciemnowosi, z wyranym pitnem pyncej w ich yach hiszpaskiej krwi, cho wzrost i drobna budowa zdradzay podobiestwo do matki. Zaprowadzono ich, bardzo przestraszonych, na sam szczyt trybuny stojcej przed wizieniem, naprzeciw stosu. Modszy z nich pocz paka i cisn si do babki; na w widok przez podniecony tum

przebieg pomruk: Chretien, patrzcie na Chretiena. Usta dziecka dray, gdy sadzano je na miejscu, lecz jego starszy brat, Philippe, nie przejawia adnych uczu, prcz lku i moe odrazy do tego, co widzia wok; stara komtessa tulia do siebie chopcw, prbujc ich pocieszy; jednoczenie pozdrawiaa komtess de Chamillart i inkwizytora, ojca Louviera, ktremu towarzyszyo dwch duchownych w wietnych sutannach. Czterech innych kapanw, nie mam pojcia skd przybyych, rwnie zajo najwysze miejsca trybuny, a u stp podestu ustawia si zgraja zbrojnych; cae to szanowne towarzystwo, jak si zdaje, reprezentowao lokalne wadze. Pozostae podwyszone miejsca szybko zostay zajte przez inne wane persony, czy te raczej liczne grono tych, ktrzy sami siebie maj za nadzwyczaj wanych; jeeli byo jeszcze jakie okno, ktrego nie otworzono wczeniej, to otwierano je teraz, i natychmiast wypeniay je oywione twarze; ci, ktrzy stali na wasnych nogach, cisnli si tak blisko stosu, i nie mogem powstrzyma si od zdziwienia, w jaki sposb maj zamiar unikn spalenia. Z gstego tumu wyonio si kilku uzbrojonych mczyzn nioscych drabin; ustawili j opart o stos. Na w widok may Chretien, przeraony, znowu przypad do babki; jego ramiona trzsy si od paczu; lecz mody Philippe pozosta niewzruszony jak dotychczas. W kocu rozwarto drzwi katedry i na progu, pod zaokrglonymi ukami, pojawi si proboszcz i jeszcze jaki pogardy godny urzdnik, najpewniej burmistrz owego miasta, ze zwinitym pergaminem w doniach; po ich lewej i prawej stronie ustawili si uzbrojeni stranicy. Pomidzy nimi oczom nagle oniemiaych z wraenia widzw ukazaa si moja Debora, wyprostowana, z wysoko uniesion gow. Jej drobne ciao okrywaa biaa szata, spywajca a do bosych stp; przed sob trzymaa szeciofuntow wiece. Powioda oczyma po zgromadzonej cibie. Nigdy w caym swym yciu nie widziaem takiej nieustraszonoci, Stefanie, chocia, gdy wygldajc z okna stojcej naprzeciwko gospody napotkaem wzrok Debory, me wasne oczy zamgliy si od ez. Nie mog z ca pewnoci powiedzie, co si stao pniej, poza tym, e w tej samej chwili, gdy spojrzenia tumu mogyby zacz zwraca si tam, gdzie z takim uporem patrzya czarownica, Debora odwrcia oczy i znowu skierowaa je na cib, z jednakim zainteresowaniem przygldajc si straganom sprzedawcw wina i kramarzy oraz grupkom przypadkowych osb, cofajcych si przed jej wzrokiem; a w kocu popatrzya na trybun wznoszc si przed ni i na star komtess, zastyg z wyrazem milczcego oskarenia na twarzy; zerkna te na komtess de Chamillart, ktra gwatownie skulia si na swym siedzeniu, z twarz oblan purpur, w panice spogldajc na wiekr skazanej; lecz ta nadal siedziaa bez ruchu. Tymczasem ojciec Louvier, wspaniay i triumfujcy inkwizytor, wrzeszcza ochryple do burmistrza, by ten rozpocz odczytywanie proklamacji, ktr trzyma w swych doniach i e

postpowanie musi si rozpocz! Wrd zgromadzonych na placu znowu zapanowa zgiek; burmistrz odchrzkn, by oczyci gardo, i wtedy upewniem si, i jak to widziaem wczeniej lecz nie zdoaem w peni sobie uwiadomi, donie i stopy Debory s swobodne. Zamierzaem odej od okna i zszedszy na d, przepchn si, choby wymagao to brutalnych rodkw, na sam przd tumu, abym mg stan przy jej boku, bez wzgldu na to, jakie zagroenie dla mnie mogoby to oznacza. Wanie odwracaem si od okna, kiedy burmistrz rozpocz czyta po acinie, straszliwie dukajc, gdy wtem rozleg si gos Debory, uciszajcy go i nakazujcy zamilkn gwarnej cibie. Nigdy nie wyrzdziam wam krzywdy, nawet najndzniejszemu z was! oznajmia, wolno i wyranie wymawiajc sowa; gos jej odbija si echem od murw, a gdy ojciec Louvier powsta krzyczc, by zamilka, podniosa ton jeszcze bardziej i owiadczya, i bdzie mwi. Uciszcie j! zadaa stara komtessa, wpadajc we wcieko; i znowu ojciec Louvier wrzasn do burmistrza, by czyta dalej proklamacj; przeraony proboszcz rozglda si za swoimi uzbrojonymi stranikami, lecz ci odsunli si na boki i spod cian zerkali z lkiem na Debor i przeraony tum. Wysuchacie mnie! moja Debora zawoaa znowu, rwnie gono jak poprzednio. I gdy uczynia jeden tylko krok do przodu, by wyj z cienia w wiato soca, tum kbic si mas rzuci si do tyu. Niesprawiedliwie oskarono mnie o czary woaa Debora. Nie jestem bowiem heretyczk, nie oddaj czci Szatanowi i nie wyrzdziam za adnemu stworzeniu. I nim stara komtessa zdoaa ponownie wrzasn, Debora cigna dalej: Wy, moi synowie, wiadczylicie przeciwko mnie, przeto si was wyrzekam! A ty, moja droga wiekro, bdziesz si smay w piekle za swe garstwa! Czarownica! wrzasna komtessa de Chamillart w zupenej panice. Spali wiedm. Na stos z ni. Zdao mi si, i po tych sowach wielu rzucio si do przodu, zapewne tyle ze strachu, co z dzy heroicznych czynw i moe take, by zasuy sobie na pochwa; a moe byo to zwyke zamieszanie. Lecz uzbrojeni stranicy nie uczynili najmniejszego ruchu. Nazywacie mnie czarownic! Debora odpowiedziaa natychmiast. Szerokim gestem odrzucia wiec na kamienie i wycigna ramiona do ludzi, ktrzy mogli byliby j schwyta, lecz nie uczynili tego. Suchajcie mnie! Uka wam czary, jakich jeszcze nigdy nie widzielicie! Tum opanowao miertelne przeraenie, niektrzy opuszczali plac, inni cisnli si do wskich uliczek wiodcych w bok; nawet siedzcy na trybunie poczli powstawa ze swoich miejsc; may Chretien wtuli twarz w sukni starej komtessy i znowu trzs si od paczu.

Lecz wci setki oczu wpatrywao si w Debore, ktra uniosa w gr swe szczupe, poranione ramiona. Jej usta poruszay si, nie mogem jednak rozrni sw; naraz ludzie stojcy pod oknami poczli krzycze, a potem ponad dachami domw przetoczy si grzmot, duo sabszy ni grom, lecz przez to jeszcze przeraliwszy; zerwa si ogromny wiatr, a wraz z nim pojawi si jeszcze jaki haas, skrzypicy i trzeszczcy dwik, ktrego w pierwszej chwili nie potrafiem rozpozna, lecz zaraz przypomniaem go sobie to stare dachy oddaway wiatrowi obluzowane i pknite dachwki. Po chwili posypay si z gzymsw. Tu i tam pojedynczo, gdzie indziej caymi tuzinami; wiatr wyjc przeraliwie hula nad placem. Drewniane okiennice gospody jy trzepota na zawiasach, i krzyk mojej Debory znowu wzbi si ponad cay ten haas i wrzaski oszalaej ciby. Przybd tu, Lasherze, mj mcicielu i uderz we wrogw swej pani! Zgita wp, uniosa rce, jej twarz bya czerwona i wykrzywiona gniewem. Widz ci, Lasherze, znam ci! Wzywam ci, przybd! I prostujc si, z ramionami rozrzuconymi na boki: Zniszcz mych synw, zniszcz mych oskarycieli! Zniszcz tych, ktrzy przybyli oglda m mier! Dachwki, spadajc z oskotem z dachw kocioa, wizienia, zakrystii, gospod, uderzay w gowy wrzeszczcych w dole ludzi; trybuna wzniesiona ze sabych desek, patykw i lin, byle jak wzmocnionych zapraw, pocza koysa si na wietrze, a ci, uwizieni na niej, krzyczeli w miertelnym przeraeniu. Jeden tylko ojciec Louvier nie straci rwnowagi. Spali czarownic, krzycza, prbujc przepchn si poprzez ogarnity panik tum mczyzn i kobiet, ktrzy wpadajc jedni na drugich, szukali ucieczki z placu. Spalcie czarownic, a powstrzymacie burz. Nikt nie kiwn palcem, by wykona polecenie i chocia tylko koci mg ofiarowa schronienie przed nawanic, nikt nie odway si ruszy w jego kierunku, bowiem Debora wci staa w wejciu, z ramionami rozoonymi na boki. Uzbrojeni mczyni uciekli w panice. Proboszcz kuli si pod boczn cian. Burmistrz znikn bez ladu. Niebo nad gowami pociemniao, ludzie zmagali si z wiatrem, przeklinali i upadali w cisku; jedna z sypicych si gwatownym deszczem dachwek ugodzia komtess i ta, zachwiawszy si i straciwszy rwnowag, runa na skrcajce si w agonii ciaa i potoczya w d, na kamienie. Chopcy, przytuleni do siebie, kulili si pod gradem kamieni wyrwanych z fasady katedry. Chretien pochyli si, jak drzewo smagane ulew i wiatrem. Ugodzony, straci przytomno i upad na kolana. W kocu runa caa trybuna, porywajc w d obydwu chopcw i ze dwadziecia, lub wicej, innych osb, wci walczcych, by si wydosta spod ruin. O ile mogem zobaczy, wszyscy stranicy porzucili plac; uciek take proboszcz. I ujrzaem teraz, jak moja Debora cofa si na powrt w cie, wci nie spuszczajc oczu z niebios: Widz ci, Lasherze woaa mj mocny i pikny demonie!

I znikna w mroku nawy. Wtedy odbiegem od okna i pognaem w d po schodach, wprost w szalejce na placu pandemonium. Co mylaem, nie potrafibym Ci powiedzie, oprcz tego, e chciaem j jakim sposobem dogoni i korzystajc z chaosu, zabra z tego miejsca. Lecz dachwki fruway we wszystkich kierunkach, gdy biegem poprzez otwart przestrze, i jedna z nich ugodzia me rami, a inna lew do. Nie mogem dostrzec Debory, widziaem jedynie drzwi katedry, mimo swej ogromnej wagi, opocce na wietrze. Okiennice poczy si obrywa i spada na gowy oszalaej ciby, ktra nie potrafia znale schronienia w ciasnych uliczkach. W kadym przejciu i bramie leay stosy cia. Stara komtessa wpatrywaa si w niebo martwymi oczyma, mczyni i kobiety potykali si o jej czonki. A wpord szcztkw trybuny leao ciako maego Chretiena, tak skrcone, i nie mogo w nim by ycia. Philippe, starszy, czoga si na kolanach, szukajc schronienia, jego noga wygldaa na zaman, gdy nagle z gry spada drewniana okiennica i ugodzia go w kark, amic go, i zabijajc chopca na miejscu. Wtem kto blisko mnie, skulony pod cian, krzykn: Komtessa Debora! i pokaza w gr. Staa tam, wysoko na gzymsie kocioa, bowiem wesza na gr wewntrznymi schodami. Teraz balansujc niebezpiecznie na murze jeszcze raz uniosa ramiona ku niebiosom i krzyczaa do swego demona. Lecz nie mogem si udzi, i usysz jej sowa poprzez wycie wiatru, wrzaski rannych i oskot spadajcych dachwek i kamieni. Wbiegem do kocioa i w panice poczem szuka prowadzcych w gr schodw. By tam ju Louvier, inkwizytor; biega we wszystkie strony, lecz w kocu znalaz stopnie wczeniej ni ja i mimo woli wskaza mi drog. Pdem wspinaem si za nim, w gr i w gr, widzc nad sob jego czarn sutann i jego pity uderzajce o kamienie. Och, Stefanie, gdybym mia by sztylet... Gdy znalelimy si na nieosonitym gzymsie, on pierwszy, a ja za nim, ujrzaem drobn sylwetk Debory jakby sfruwajc z dachu. Przytrzymujc si krawdzi parapetu spojrzaem w d, ku okrutnej jatce, i ujrzaem na bruku rozbite ciao Debory. Jej twarz zwrcona bya ku grze jedno rami leao pod gow, drugie, bezsilne w poprzek piersi a oczy jej byy zamknite, jakby spaa. Louvier zakl, gdy j dojrza. Spalcie j, wecie ciao na stos, krzycza, lecz byo to na nic. Nikt nie mgby go usysze. Odwrci si, skonsternowany, zamierzajc zej na d, by dalej kierowa sprawami, i wtedy ujrza mnie, stojcego przed nim. Z wyrazem wielkiego osupienia na twarzy, przyglda si bezradnie i w zmieszaniu jak, nie wahajc si ani chwili, pchnem go z caej swej siy prosto w pier, do tyu, tak i run w d z krawdzi dachu. Nikt tego nie widzia, Stefanie. Znajdowalimy si w najwyszym punkcie Montecleve.

Nawet z odlegego zamku nie mona by dostrzec owego gzymsu; take ci, ktrzy znajdowali si poniej, nie byli w stanie zobaczy jak zadawaem cios inkwizytorowi, bowiem zasania mnie przed ich wzrokiem Louvier we wasnej osobie. Lecz nawet jeeli si myl co do moliwoci, to fakty s takie, i nikt mnie nie widzia. Natychmiast si cofnem i upewniwszy si, i nikt tam za mn nie wszed, zbiegem w d i opuciem koci. Przed jego drzwiami leao dzieo mych rk, Louvier tak martwy jak moja Debora, i tu obok niej; jego czaszka rozbita i krwawica, a w otwartych oczach zamar w wyraz tpej gupoty waciwy nieboszczykom, niemal niemoliwy do osignicia przez istot ludzk za ycia. Jak dugo jeszcze szalaa wichura, nie potrafi ci powiedzie; mog rzec jedynie, i cicha ju powoli, gdy dotarem do drzwi katedry. By moe wszystko trwao kwadrans, dokadnie tyle, ile w otr przeznaczy Deborze na mier w pomieniach. Z cienia przedsionka katedry widziaem, jak plac ostatecznie pustosza. Jeszcze jacy ludzie przedzierali si przez blokujce boczne uliczki stosy cia. wiato stawao si coraz janiejsze. Syszaem, jak burza zamieraa w oddali. Staem bez ruchu, patrzc na ciao mej Debory i dojrzaem teraz, i krew tryska z jej ust, a bia szat pokrywaj czerwone plamy. Po dugiej chwili na placu zaczli pojawia si liczni ludzie; badali ciaa zabitych i tych, ktrzy wci jeszcze yli i jczc bagali o pomoc; tu i tam podnoszono rannego i zabierano go precz. Wybieg oberysta, a wraz z nim jego syn i obaj uklkli przy zwokach Louviera. To wanie w modzieniec dostrzeg mnie i podszedszy do mnie wyzna mi z wielkim przejciem, e proboszcz przepad bez ladu, a wraz z nim burmistrz. W spojrzeniu chopca byo co dzikiego, jakby nie mg uwierzy, i nadal yje i e by wiadkiem takich rzeczy. Mwiem wam, i bya potn wiedm, wyszepta do mnie. I gdy tak sta obok mnie, gapic si na ni, ujrzelimy, i zgromadzili si zbrojni stranicy, wielce wstrznici, posiniaczeni i wci przejci strachem; na rozkaz modego duchownego, z ktrego czoa cieka krew, podnieli ciao Debory i rozgldajc si wok, jakby w strachu, i burza powrci, co si jednak nie stao, zabrali je na stos. Gdy weszli na drabin, drewno i wgle poczy obsuwa si w d, zoyli zwoki ostronie i pospiesznie odeszli. Znowu poczli si gromadzi gapie, gdy mody duchowny w podartej sutannie i z wci krwawicym czoem podpala pochodnie; wkrtce wszystko zajo si ogniem. Ksidz sta bardzo blisko, przygldajc si poncym drwom; nagle odstpi do tyu i zamachawszy rkoma, osun si zemdlony, lub miaem nadziej, martwy. Jeszcze raz wspiem si na schody. Wszedem na dach kocioa. Patrzyem w d, na ciao mej Debory, martwe, nieruchome i niedostpne wszelkiemu cierpieniu, poerane przez pomienie. Spogldaem ponad dachy, poznaczone nagimi plamami miejsc, z ktrych wicher zerwa dachwki; mylaem o demonie Debory, zastanawiajc si, czy unis si w gr, ku chmurom.

Odszedem stamtd dopiero, gdy wznoszcy si znad stosu dym sta si tak gsty i cuchncy od wgla, drewna i smoy, i nie mogem ju duej oddycha. Udaem si do gospody, gdzie mczyni pili, paplali chaotycznie i podchodzili do drzwi chcc spojrze na ogie, by po chwili cofn si bojaliwie do rodka. Zabraem swj kufer i udaem si na poszukiwanie mego konia. Przepad w zamieszaniu. Lecz dostrzegszy innego wierzchowca, powierzonego opiece wystraszonego chopca stajennego i przygotowanego do drogi, zdoaem go naby, pacc podwjn cen, chocia wedle wszelkiego prawdopodobiestwa nalea do kogo innego i nie by na sprzeda; wyjechaem z miasta. Po wielu godzinach bardzo powolnej jazdy poprzez las, czujc wielki bl w ramieniu i jeszcze wikszy w sercu, dotarem do Saint-Remy i zapadem w gboki sen. Nikt tu jeszcze nie sysza o owych nieszczciach. Odjechaem wczesnym rankiem, kierujc si na poudnie, ku Marsylii. Dwie poprzednie noce spdziem lec w ou, p pic, p marzc i mylc o rzeczach, ktre widziaem. Opakiwaem Debor, dopki nie zabrako mi ez. Mylaem o mej zbrodni, wiedzc i nie czuj winy, lecz tylko pewno, i uczynibym to samo po raz drugi. Przez cae moje ycie w Talamasce nigdy nie podniosem rki na drugiego czowieka. Perswadowaem, prbowaem przekona, pobaaem i kamaem, a poza tym czyniem, co w mojej mocy, by pokona siy ciemnoci, gdzie tylko si z nimi zetknem, i suy siom dobra. Lecz w Montecleve mj gniew wyrwa si spod kontroli, a wraz z nim ma sprawiedliwo i ch zemsty. I raduj si, i zrzuciem owego otra z dachu, o ile t cich satysfakcj mona zwa radoci. Niemniej popeniem morderstwo, Stefanie. Masz w swoich rkach m spowied. Nie oczekuj z twojej i Zgromadzenia strony niczego, prcz potpienia tego czynu; bo czy kiedykolwiek nasi uczeni posunli si do zabjstwa, do spychania inkwizytorw z dachw kociow, tak jak ja to uczyniem? W swojej obronie mog rzec jedynie, i zbrodnia zostaa popeniona w chwili namitnoci i bezmylnoci. Lecz jej nie auj. Poznasz to, jak tylko ujrzysz mnie swymi oczyma. I nie usyszysz ode mnie kamstw, ktre by wszystko uprociy. Lecz myli me nie s w tej chwili przy owej zbrodni, lecz przy ukochanej Deborze i jej demonie, Lasherze, i tym, co ujrzaem w Montecleve. S przy Charlotte, crce Debory, ktra odjechaa nie do Martyniki, jak wierz jej wrogowie, lecz do Port-au-Prince na San Domingo, o czym wiem moe tylko ja jeden. Stefanie, nie mog przerwa dochodzenia w owej sprawie. Nie mog odoy mego pira i padszy na kolana wyzna, i zabiem ksidza, wic przeto musz wyrzec si wiata i pracy. I oto ja, zabjca, bd dziaa dalej, jakbym nigdy nie popeni zbrodni. Musz si uda teraz do owej nieszczsnej Charlotte, niewane, jak daleka bdzie to podr, i przemwi do niej z gbi serca i opowiedzie o wszystkim, co widziaem i o

wszystkim, co wiem. Nie moe to by zwyke przedstawienie sprawy, odwoywanie si do rozsdku, czy sentymentalne baganie, z jakim w mej modoci nieraz zwracaem si do Debory. Musz doda ycia mym argumentom, i rozmawiajc z t niewiast sprawi, by pozwolia mi wsplnie z sob zbada ow demoniczn istot, ktra wywoana z niewidzialnoci i chaosu wyrzdzia wicej za ni jakikolwiek znany mi z opowieci duch. Bowiem to wanie jest sedno caej sprawy, Stefanie; w tajemniczy byt jest straszliwy i kada czarownica, ktra sprbuje podda go swej wadzy, musi w kocu utraci nad nim kontrol. Nie mam co do tego adnych wtpliwoci. C on uczyni? Ugodzi maonka Debory, z powodu tego, co byo mu wiadomo o owym czowieku. Lecz dlaczego nie powiedzia o tym swej czarownicy? I c oznaczay sowa Debory, i owa istota si uczy. Owiadczenie takie syszaem dwukrotnie, po raz pierwszy przed wielu laty w Amsterdamie i po raz drugi niedawno, przed owymi tragicznymi wypadkami. Zamierzam rozway natur owej istoty; czy pragna ona oszczdzi Deborze blu zabijajc jej maonka i nie wyjaniajc, dlaczego, chocia pniej zmuszona bya odpowiedzie na pytania. Czy te chciaa si pospieszy i speni pierwsza to, co Debora byaby i tak jej rozkazaa, by pokaza, jaki z tej istoty zacny i sprytny duch. Bez wzgldu na odpowied, to jest to, zaiste, wyjtkowy i wielce interesujcy duch. I we pod uwag jego moc, Stefanie, bowiem w niczym nie przesadziem w opisie tego, co przytrafio si motochowi w Montecleve. Wkrtce o tym usyszysz, bowiem jest to zbyt straszliwa i nadzwyczajna historia, by nie miaa si rozej szeroko. I wiedz, i podczas dugich godzin blu i mki, ktre spdziem lec w ou, rozwayem pieczoowicie w swej pamici wszystko, co kiedykolwiek przeczytaem o staroytnej nauce o duchach, demonach i owym podobnych. Analizowaem pisma czarnoksinikw zawarte w nich ostrzeenia i anegdoty oraz nauki Ojcw Kocioa, bowiem niewane jakimi gupcami byli w niektrych sprawach, to jednak wiedzieli to i owo o duchach, zgadzajc si w tych kwestiach ze staroytnymi mdrcami; i ta wanie zgodno jest istotna. Bowiem skoro Rzymianie, Grecy, Hebrajczycy i chrzecijanie, wszyscy opisywali takie same istoty i wypowiadali takie same ostrzeenia oraz formulae pozwalajce je kontrolowa, to z pewnoci jest w tym co, czego nie naley odrzuca. Wszystkie ludy i plemiona przyznaway, o ile mi wiadomo, i istnieje wiele niewidzialnych istot, ktre dziel si na duchy dobre i ze, zalenie od tego, jaki poytek przynosz czowiekowi. We wczesnych dniach chrzecijastwa Ojcowie Kocioa uwaali, i owe demony to w istocie dawne bstwa pogan. Wierzyli wic w istnienie owych bstw, oraz i byy to stworzenia o poledniejszej mocy; przekonanie z pewnoci w chwili obecnej obce nauce kocioa.

A jednak inkwizytorzy wci jeszcze podzielaj ow wiar, z grubsza tylko i niewiadomie, bowiem gdy oskaraj czarownic o latanie na miotle, przytaczaj niemdrze obrazy wzite ze staroytnych poda o Dianie, rozpowszechnionych w Europie przed nadejciem chrzecijastwa; a diabe o kozich nogach, ktrego czarownica cauje, to nikt inny jak tylko pogaski boek Pan. Lecz oskaryciel czarownic nie jest wiadom, i tak wanie czyni. W jego dogmatycznej wierze jest miejsce tylko dla Szatana, diaba, i demonw. Zatem obowizkiem historyka jest wskaza, bowiem przynie moe to wszystkim jedynie poytek, i owe demonologie wywodz si ze zmyle i mitw pogaskich wieniakw. Lecz, by powrci do gwnych rozwaa, wszystkie ludy wierzyy w duchy i przekazay nam opowieci o siach nadprzyrodzonych i te oto opowieci musimy tu zbada. I o ile dobrze suy mi pami, musz stwierdzi, i z legend, magicznych ksig i demonologii wyania si legion istot, ktre mog by przywoywane swymi imionami i wykonywa rozkazy czarownic i czarodziejek. Zaprawd, Ksiga Salomona zawiera dugi spis owych bytw, podajc nie tylko ich imiona i waciwoci, lecz take postacie, pod jakimi najchtniej si nam ukazuj. I chocia my, Talamasca, od dawna ju utrzymujemy, i w wikszoci s to czcze wymysy, to jednak wiemy, i owe duchy istniej naprawd, a mwice o nich ksigi zawieraj pewne wartociowe ostrzeenia co do niebezpieczestw wynikajcych z ich wywoywania; bowiem mog one spenia nasze yczenia sposobami, ktre sprawi, e pniej w rozpaczy bdziemy rwali wosy z gowy, jak to nam wyjania staroytna opowie o krlu Midasie i ludowa bajka o trzech yczeniach. Zaprawd, we wszystkich jzykach mdro czarnoksinikw jest okrelana jako wiedza o tym, jak utrzyma w ryzach i jak ostronie wykorzystywa moc owych niewidzialnych stworze, tak by nie obrcia si ona w jaki nieprzewidziany sposb przeciwko czarnoksinikowi. Lecz jakiekolwiek nauki o duchach bymy czytali, to czy kiedykolwiek usyszelimy o duchu, ktry si uczy, lub si zmienia? Nabiera si dziki wywoywaniu, owszem; ale uczy si? A o tym wanie dwukrotnie powiedziaa mi Debora, o edukacji jej ducha, Lashera; a to oznacza, i moe si on zmienia. Stefanie, wydaje mi si, i owa istota, wywoana z niewidzialnoci i chaosu przez prost wieniaczk Zuzann, w obecnym stadium swej egzystencji jako niewolnik owych czarownic, pozostaje absolutn zagadk; i e, pod przewodnictwem Debory, rozwina si z niskiego ducha wiatru i burzy w straszliwego demona, zdolnego na danie czarownicy zabija jej wrogw. I twierdz, i s jeszcze inne aspekty sprawy, ktrych Debora nie zaya lub nie starczyo jej na to si mi wyjawi, lecz ktre ja musz przedstawi Charlotte, cho nie po to, by podtrzyma jej przywizanie do owej istoty, lecz w nadziei, i uda mi si stan pomidzy

ni a demonem i jakimi rodkami doprowadzi do jego zniszczenia. Bowiem, Stefanie, gdy rozwaam jego sowa powtrzone mi przez Debor, dochodz do przekonania, i w duch posiada nie tylko charakterystyk, ktr powinna pozna czarownica, lecz rwnie charakter, przez ktry on poznaje wiat; a wic nie tylko natur, ktr naley zrozumie, lecz zapewne i dusz, ktr on rozumuje. Ponadto id o zakad, i Charlotta Fontenay nie wie niemal nic o owym demonie i e nigdy nie uczya si czarnej magii; a tylko w ostatniej chwili Debora wyznaa dziewczynie sw tajemnic i upewniwszy si co do wiernoci crki odesaa j, bogosawic, by przeya sw matk i nie ogldaa jej mczarni w pomieniach. Moja ukochana crka, tak j nazywaa; dobrze to sobie zapamitaem. Stefanie, musz otrzyma pozwolenie spotkania si z Charlotte. Nie wolno mi cofn si teraz, jak to uczyniem przed wielu laty wobec Debory, posuszny nakazowi Roemera Franza. Bowiem gdybym spiera si z Debor i wesp z ni studiowa, moe bym j przekona i odesaaby precz ow istot. I w kocu prosz Ci, Stefanie, by rozway m prob o zgod na t wypraw, biorc pod uwag dwa wzgldy. Najpierw, i kochaem Debor i mio moja poniosa klsk; przeto musz uda si do jej crki, winien to jestem bowiem pamici tego, co byo kiedy midzy mn i ow niewiast. A po wtre, i i tak mam w swym posiadaniu dosy pienidzy, by uda si w podr na San Domingo, a mog otrzyma ich jeszcze wicej od naszego tutejszego agenta, ktry wypaci mi kad sum; zatem jestem gotw pojecha, nawet jeli odmwisz mi swego pozwolenia. Lecz prosz, nie zmuszaj mnie, bym zama regu naszego Zgromadzenia. Udziel mi pozwolenia. Polij mnie na San Domingo. Bowiem tak si skada, i wanie tam jad. Twj wierny w Talamasce Petyr van Abel Marsylia ***

Talamasca Amsterdam Do Petyra van Abla w Marsylii Drogi Petyrze, Twe listy zawsze nas czym zaskakiway, jednak dwa ostatnie, ktre nadeszy z Marsylii,

przecigaj wszelkie Twoje dotychczasowe osignicia. Wszyscymy je przeczytali, sowo po sowie; zebraa si Rada i oto nasze polecenie: Natychmiast powracaj do Amsterdamu. Pojmujemy doskonale powody, dla ktrych pragniesz uda si na San Domingo, lecz nie moemy Ci na to zezwoli. Bagamy Ci, zrozum, i za swym wasnym dopuszczeniem, stae si czci niegodziwoci demona Debory Mayfair. Spychajc z dachu ojca Louviera wypenie yczenie owej niewiasty i jej ducha. Martwi nas bardzo, i swym nierozwanym czynem pogwacie regu Talamaski. Uwierz nam, lkamy si o Ciebie; wszyscy jestemy zgodni, i musisz wrci do domu, bymy mogli wesprze Ci nasz rad i by odzyska spokj sumienia i jasno sdu. Petyrze, nakazujemy Tobie, pod grob ekskomuniki: wracaj do nas natychmiast. Histori Debory Mayfair poddalimy starannym studiom, biorc pod uwag Twoje do nas listy, jak rwnie owe nieliczne spostrzeenia, ktre zanotowa Roemer Franz (uwaga tumacza: wzmiankowane zapiski nie zostay do dzisiaj odnalezione); jestemy z Tob zgodni, i czyny owej niewiasty powinny by przedmiotem szczeglnego zainteresowania Talamaski; zrozum, prosz, i jest naszym zamiarem dowiedzie si, ile tylko zdoamy, o Charlotte Fontenay i jej yciu na San Domingo. Nie jest wykluczone, i w przyszoci wylemy do Zachodnich Indii naszego nuncjusza, aby porozmawia z ni i dowiedzia si wszystkiego co dla nas istotne. Lecz w obecnej chwili nie moemy tego przedsiwzi. Mdro dyktuje, by po powrocie do domu napisa do Charlotte i powiadomi j o okolicznociach mierci matki, nie wspominajc o zabjstwie ojca Louviera, bowiem nie ma adnego powodu, by rozgasza sw win; powiadom j rwnie o wszystkim, co rzeka Ci Debora. Jest te wielce godne zalecenia, by zaprosi t dziewczyn do utrzymywania z Tob korespondencji; moliwe, i zdoasz wywrze na ni dobroczynny wpyw bez naraania si na ryzyko. Co si tyczy Charlotte Fontenay, to jest to wszystko, co mgby uczyni; jeszcze raz nakazujemy Tobie bezzwoczny powrt do domu; prosimy Ci: przybd do nas, ldem lub morzem, tak szybko, jak tylko to moliwe. Lecz, prosz, nie wtp o naszej mioci, najwyszym szacunku i trosce o Ciebie. Jestemy przekonani, i jeeli nas nie posuchasz, czekaj Ci w Indiach Zachodnich same nieszczcia. Sdzimy tak nie tylko na podstawie twych wasnych sw i wyzna, lecz rwnie kierujc si naszymi przeczuciami w owej sprawie. Pooylimy donie na Twoich listach. Ujrzelimy przed Tob jedynie ciemno i katastrof. Aleksander, ktry jak wiesz, posiada najpotniejsz z nas wszystkich moc widzenia poprzez dotyk, twierdzi nieugicie, i jeeli udasz si do Port-au-Prince, nie ujrzymy Ci wicej. Zapdzio go to do oa, gdzie ley, nie przyjmujc jedzenia i syszymy od niego jedynie przedziwne sentencje; o ile w ogle postanowi si odezwa.

Winienem Ci nadto powiedzie, i Aleksander zszed do sieni i pooywszy donie na zawieszonym u podna schodw portrecie Debory, namalowanym przez Rembrandta, odsun si gwatownie niemal zemdlony; nie chcia potem do nikogo przemwi i podtrzymywany przez sucych, odszed na swe komnaty. Jaka jest przyczyna twego milczenia?, zadaem odpowiedzi. Na co mi odrzek, i po tym co zobaczy, wszelkie sowa byyby prne i daremne. Wpadem na to w gniew wielki i domagaem si ode wyjanie. Nie ujrzaem tam adnych liter, liczb ani sw. Czego chcesz ode mnie? I rzek mi dalej, e jeli chc si dowiedzie, co poczu, gdy spojrza jeszcze raz na portret, na ow ciemno, z ktrej wyaniaj si zawsze postacie i przedmioty na obrazach Rembrandta; bym zwrci uwag, jak wiato tylko czciowo owietla twarz Debory to bowiem bya wszystka jasno, jak wyczu w historii owej niewiasty niepene, wte wiato, bezpowrotnie pochonite przez ciemno. Lecz Rembrandt uchwyci jedynie chwil. To samo mona powiedzie o kadym yciu i kadej historii upieraem si. Nie, to jest proroctwo oznajmi. Jeeli Petyr uda si do Indii Zachodnich, przepadnie w owej ciemnoci, z ktrej Debora Mayfair wynurzya si tylko na krtk chwil. Pojmij ow urocz wymian zda, jak zechcesz! Nie mog ukry przed Tob, i Aleksander rzek nastpnie, e pojedziesz na San Domingo zlekcewaywszy nasze rozkazy oraz zapowied ekskomuniki i e owa ciemno pochonie take Ciebie. Moesz postpi na przekr owej przepowiedni i jeli rzeczywicie tak uczynisz, to zdziaasz cuda dla zdrowia Aleksandra, ktry marnieje w oczach. Wracaj do domu, Petyrze!!!! Z pewnoci zdajesz sobie spraw, jako czowiek rozsdny, i w Indiach Zachodnich demony i czarownice nie bd jedynym zagroeniem dla Twego ycia. Zastaniesz tam malari, zaraz, zbuntowanych niewolnikw i dzikie bestie dungli, gdy wybrniesz ju ze wszystkich niebezpieczestw eglugi. Lecz zostawmy ju nasze sprzeciwy wobec twej podry i kwesti sekretnych mocy czonkw Zgromadzenia i rzumy okiem na dokumenty, ktre dostarczye. Zaiste, interesujca opowie. Wiemy ju od dawna, i czary to wspaniaa mikstura wykoncypowana przez inkwizytorw, ksiy, filozofw i tak zwanych uczonych mw. Dziki wynalazkowi prasy drukarskiej owe fantazje rozeszy si po caej Europie i dotary nawet do gr Szkocji, a moe nawet i do Nowego wiata. Ponadto spostrzeglimy ju dawno, i chopska ludno w wiejskich regionach ujrzaa naraz w znachorkach i akuszerkach wiedmy i e okruchy dawnych obyczajw i przesdw, niegdy bdce w wielkim powaaniu, teraz sploty si z wymysami o diabach z kolimi kopytami, witokradztwach i niedorzecznych sabatach. Lecz nie ma znakomitszego przykadu na to, jak wymysy owych mw stworzyy czarownic, ni prosta wieniaczka Zuzanna Mayfair, ktra kierujc si liter demonologii

zrobia co, co zdoaaby uczyni jedna niewiasta na milion wyczarowaa sobie prawdziwego, a przy tym straszliwie potnego ducha; czarta, ktrego przekazaa pojtnej i rozgoryczonej crce Deborze. A ta osigna daleko wiksz wpraw w posugiwaniu si czarn magi, udoskonalia sw wadz nad demonem i oddaa nad nim panowanie Charlotte, bez wtpienia wraz ze swoimi przesdami. Kt z nas nie pragnby by wraz z Tob w Montecleve i ujrze wasnymi oczyma potn moc owego ducha i zagad wrogw komtessy; i z pewnoci, gdyby tylko kto z nas by przy Tobie, powstrzymaby Tw do i pozwoli zacnemu ojcu Louvierowi spotka przeznaczenie bez Twej pomocy. Powiem jeszcze, i nie ma wrd nas nikogo, kto by nie rozumia Twego pragnienia udania si na San Domingo ladem owego czarta i jego wiedmy. Czeg sam bym nie odda, by rozmawia z osob tak, jak Charlotte i by dowiedzie si od niej, czego nauczya j matka i c zamierza uczyni. Lecz, Petyrze, Ty sam opisae nam potg owego demona. Przekazae wiernie dziwne sowa bogosawionej pamici komtessy Debory Mayfair de Montecleve. Musisz wiedzie, i owa istota sprbuje nie dopuci, by stan pomidzy ni a Charlotte i e jest zdolna sprowadzi na Ciebie zy koniec, tak jak postpia z komtem de Montecleve. Z pewnoci nie mylisz si konkludujc, i w daimon jest sprytniejszy ni wikszo istot jemu podobnych; wiadczy o tym choby to, co powiedzia swej czarownicy, nie wspominajc ju jego czynw. Ach, zaprawd, ta tragiczna historia zdaje nam si nieodparcie porywajc. Lecz musisz wrci do domu, by w bezpiecznym Amsterdamie napisa swe listy do crki Debory i pozwoli niderlandzkim eglarzom zabra je za morze. Moe zainteresuje Ci wiadomo, i dopiero niedawno wie o mierci ojca Louviera dotara na dwr francuski. Nie zdziwisz si zapewne, syszc i w dniu egzekucji Debory de Montecleve burza przetoczya si nad owym miastem. Z pewnoci Ci zainteresuje, i zesa j Bg, by wyrazi swe niezadowolenie wielk iloci czarownic we Francji i swe szczeglne potpienie dla owej wanie zatwardziaej wiedmy, ktra nie zechciaa wyzna swych win, nawet poddawana torturom. I nie wtpi, i wzruszysz si bardzo syszc, i ojciec Louvier ponis mier osaniajc innych przed odamkami cegie. Zgino okoo pitnastu osb, powiedziano nam, a dzielni mieszkacy Montecleve spalili wiedm, kadc w ten sposb kres nawanicy, taka bya wola Boa; nauka z tego wszystkiego wynika nastpujca, i Pan Nasz Jezus Chrystus ujrze pragnie wicej czarownic schwytanych i spalonych. Amen. Jak szybko, ciekaw jestem, zobaczymy to wszystko w zgrabnej broszurce, wypenionej obfitoci zwyczajnych nam rysunkw i litani garstw. Z pewnoci prasy drukarskie, zawsze i wszdzie dostarczajce opau stosom, na ktrych pon czarownice, zostay ju

puszczone w ruch. A gdzie jest, powiedzcie nam, na Boga, w oskaryciel czarownic, ktry spdzi ciep noc przy palenisku znachorki z Donnelaith i pokaza jej ciemne obrazki ze swej demonologii? Czy smay si w piekle? Tego si nigdy nie dowiemy. Petyrze, nie tra czasu na pisanie do nas. Wracaj do Amsterdamu. I wiedz, i kochamy Ci i nie potpiamy za to, co uczynie, ani moesz uczyni w przyszoci. Powiedzielimy to, co w naszym przekonaniu musielimy powiedzie! Twj wierny w Talamasce Stefan Franck Amsterdam ***

Drogi Stefanie, Pisz te sowa w wielkim popiechu, znajduj si bowiem na pokadzie francuskiego statku Sainte-Helene, zmierzajcego do Nowego wiata, i chopiec ju czeka, by zabra owo pismo i niezwocznie je wysa. Zanim dotar do mnie Twj list, zdyem ju otrzyma od naszego agenta wystarczajc sum pienidzy tudzie zakupi odzie i medykamenty, ktre mog, obawiam si, by mi potrzebne podczas owej podry. Udaj si do Charlotte, bowiem nie jestem w stanie uczyni nic innego i wiem, e to Ci nie zaskoczy; powiedz, prosz, Aleksandrowi i, gdyby by na moim miejscu, z pewnoci postpiby tak samo. Lecz, Stefanie, le mnie oceniasz sdzc, i pozwoliem si wplta w nikczemne dziaania owego demona. To prawda, i zamaem zasady Zgromadzenia jedynie z powodu Debory Mayfair, zarwno w przeszoci jak i obecnie, lecz w daimon nigdy nie by czci mojej mioci do Debory i gdy podniosem rk na inkwizytora, uczyniem to, co sam chciaem uczyni. Zabiem go dla Debory i dla wszystkich nieszczsnych, ciemnych kobiet, gincych na stosach; dla niewiast, ktre wyziony ducha amane koem lub w zimnej celi, dla rodzin zniszczonych i wsi wyludnionych z powodu owych okropnych kamstw. Lecz trac tylko czas, usprawiedliwiajc si. To bardzo szlachetnie z waszej strony, i mnie nie potpiacie; mimo wszystko byo to bowiem zabjstwo. Pozwl mi opowiedzie w kilku pospiesznie krelonych sowach, i historyjka o burzy nad Montecleve dotara tutaj jaki czas temu, niemiosiernie poprzekrcana. W jednym zdaniu przypisuj j potdze czarownicy, a zaraz w nastpnym naturalnym przyczynom; mier Louviera jest uwaana za wypadek pord powszechnej bijatyki; w ogle jest tu mnstwo mczcych i nie koczcych si sporw co do tego, c waciwie si wydarzyo.

Teraz mog ju pisa o tym, co najbardziej mnie obchodzi, a mianowicie czego si ostatnio zdoaem dowiedzie o Charlotte Fontenay. Dobrze j tu pamitaj, bowiem to wanie do Marsylii przypyna bya i std poeglowaa dalej. Od wielu rozmaitych osb usyszaem, i jest ona wielce majtna, pikna i szlachetna; e ma falujce lniane wosy i pene czaru bkitne oczy; jej maonek rzeczywicie jest sparaliowany na skutek choroby dziecistwa, ktra spowodowaa pogbiajce si osabienie jego czonkw. Jednym sowem widmo czowieka. Dla tej wanie przyczyny Charlotte zabraa go do Montecleve, otoczonego wspania wit usugujcych mu Negrw, w nadziei i jej matka zdoa go uleczy, a take wykry najmniejszy lad choroby u jej malekiego synka. Debora owiadczya, i dziecko jest zdrowe. Obie niewiasty przygotoway dla maonka ma, ktra przyniosa jego czonkom wielk ulg, nie zdoaa jednak cakowicie przywrci w nich czucia; mwi si, i wkrtce bdzie on rwnie bezsilny jak jego ojciec, dotknity t sam niemoc; i chocia umys owego ma wci jest jasny i przenikliwy, tak i nadal moe on kierowa sprawami plantacji, to jednak wie niesie, i spdza swe dnie we wspaniaym ou, bezradny, niczym dziecko karmiony i obmywany przez Negrw. udzono si nadziej, i choroba Antoina bdzie postpowa z mniejsz szybkoci; by on znaczn figur na dworze francuskim, gdzie Charlotte spotkaa go po raz pierwszy i przyja jego owiadczyny, chocia bya jeszcze wtedy bardzo moda. Jest tu rwnie powszechnie wiadome, i Charlotte i Antoine radonie spdzali czas w gocinie Debory i przebywali ju u niej od wielu tygodni, gdy wraz ze mierci komta tragedia spada na ca rodzin; reszt ju znasz. Z t rnic, i marsylczycy nie wierz a tak bardzo w czary i przypisuj obd przeladowa przesdnoci mieszkacw gr, chocia czyme byyby same przesdy bez synnego inkwizytora podjudzacza. Nic atwiejszego dla mnie ni rozpytywa o ow par, poniewa nikt tu nie wie, e przybyem z gr i wydaje si, i ci, ktrych zapraszam, by dotrzymali mi towarzystwa przy kubku wina, uwielbiaj rozprawia o Charlotte i Antoinie Fontenay, zupenie jak mieszczanie Montecleve radzi byli mwi o caej rodzinie. Charlotte i mody Fontenay wywoali tu wielkie poruszenie, najwyraniej prowadzc ycie pene ekstrawagancji, hojnie rozdajc wszystkim wok monety, jakby mieli je za nic; zwykli byli przybywa do kocioa na msz otoczeni orszakiem Negrw podobnie jak w Montecleve przycigajcych oczy tutejszej ludnoci. Mwi si rwnie, i szczodrze opacali doktorw, z ktrymi konsultowali si co do dolegliwoci Antoina i jest take wiele gadania i domysw, dotyczcych przyczyny owej niemocy; a to czy jest ona wywoana wielkimi upaami Indii Zachodnich, czy moe to raczej stara choroba, na ktr cierpiao w dawnych wiekach wielu Europejczykw. Nikt nie ma wtpliwoci co do majtku Fontenayw; do niedawna utrzymywali oni w miecie wasnych przedstawicieli handlowych, lecz wyjedajc std w wielkim popiechu, nim stao si powszechnie wiadomo o uwizieniu Debory, pozrywali wizy z miejscowymi

agentami, i nikt nie wie, dokd si udali. Lecz mam Ci jeszcze co do opowiedzenia. yem tutaj, wydajc wiele pienidzy, jak bogaty handlowiec z Niderlandw; dziki temu zdoaem pozna nazwisko wielce askawej, piknej i dobrze urodzonej modej damy, ktra bya przyjacik Charlotte Fontenay; nazwisko nieodmiennie wymieniane w jakiejkolwiek, dugiej czy krtkiej, rozmowie na temat Charlotte. Mwic jedynie, i miowaem byem Debor za czasw jej modoci w Amsterdamie, zdobyem sobie zaufanie owej damy i zdoaem si dowiedzie z jej ust jeszcze wicej. Zwie si ona Jeanne Angelique de Roulet i przebywaa na dworze w tym samym czasie, co Charlotte; razem zostay przedstawione Jego Krlewskiej Moci. Jeanne de Roulet, nie obawiajc si pochodzcych z gr zabobonw, zarcza, i Charlotte posiada czarujce i pene sodyczy usposobienie i w adnym wypadku nie moe by czarownic. Uwaa, i tylko ciemnota tamtejszych wieniakw moga sprawi, by ktokolwiek w to uwierzy. Ofiarowaa msz za spokj duszy nieszczsnej komtessy, Co do Antoina, to owa dama sdzi, i znosi on sw chorob z niezwykym hartem ducha i zaiste, miuje sw maonk i wziwszy wszystko pod uwag, nie jest niegodnym jej towarzyszem. Jednak ich duga podr do rodzinnych stron Charlotte spowodowaa, i w mody mczyzna moe ju nie zdoa spodzi wicej dzieci, tak wielka jest jego niemoc, a ich jedyny malutki synek, mimo i bardzo silny i zdrowy, by moe rwnie odziedziczy chorob. Dalej usyszaem, i ojciec Antoina, pan plantacji, bardzo by przychylny owej podry, bowiem gorco pragnie, by Antoine da mu mskich potomkw i nie pochwala postpowania pozostaych synw, rozpustnikw mieszkajcych pod jednym dachem ze swymi czarnymi kochankami i z rzadka tylko zadajcych sobie trud odwiedzenia domu ojca. Przy okazji, Jeanne Angelique jest wielce przywizana do Charlotte i rozpacza, i przyjacika nie poegnaa si z ni przed opuszczeniem Marsylii. Jednak z powodu tragedii w Cevennes wszystko zostao wybaczone. Zapytana, dlaczego nikt nie stan w obronnie Debory w czasie owego procesu, dama wyznaa mi, i ani sam komt de Montecleve, ani jego matka nigdy nie gocili na dworze, i e swego czasu byli oni hugenotami oraz e nikt w Paryu nie zna komtessy, a sama Charlotte przebywaa tam jedynie przez krtki czas; gdy si roznioso, i Debora de Montecleve bya w rzeczywistoci nielubn crk szkockiej wiedmy, to jest zwyk chopk, oburzenie dla jej pooenia zmienio si w lito, a potem ju w nic zupenie. Ach, rzeka Angelique, te gry i te miasteczka. Gorco pragnie powrci do Parya, bowiem c mona znale poza nim? I jak mona mie nadziej na dostpienie ask czy awansu, jeeli si nie jest w otoczeniu Krla? To ju wszystko, co mam czas napisa. Odpywamy za godzin. Stefanie, czy musz przedstawi Ci to jeszcze janiej? Ponad wszystko pragn zobaczy si z Charlotte; przestrzec j przed owym duchem; i skd by, na mio bosk, owo dzieci

urodzone osiem miesicy od mojego poegnania z Debora w Amsterdamie, miao wzi sw jasn cer i faliste wosy? Ujrzymy si znowu. Przyjmijcie wyrazy mej mioci, bracia i siostry w Talamasce. Udaj si do Nowego wiata peen wspaniaych oczekiwa. Ujrz Charlotte. Zwyci demona, Lashera, i by moe bd obcowa z ow istot, posiadajc gos i tak moc, a take dowiem si od niej z jakiej przyczyny potrafi si ona uczy od nas. Wasz, jak zawsze, wierny w Talamasce Petyr van Abel

Port-au-Prince San Domingo Stefanie, Wysaem ju byem do Ciebie, z portw gdzie zarzucilimy kotwic przed naszym przybyciem tutaj, dwa krtkie pisma; rozpoczynam teraz prowadzi regularny dziennik podry, a wszystko, co w nim zanotuj, jest skierowane do Ciebie. Jeeli czas pozwoli, poczyni kopie kolejnych zapisw i wyl je Tobie jako oddzielne listy. Gdyby nie byo to moliwe, otrzymasz ode mnie kompletny dziennik. Pisze te sowa w mych wielce wygodnych, jeeli nie wrcz luksusowych, kwaterach w Port-au-Prince. Spdziem dwie godziny na wdrwce po owym kolonialnym miecie i jestem zupenie olepiony wspaniaoci jego okazaych budynkw a w ich liczbie teatrem wystawiajcym opery woskie tudzie bogato odzianych plantatorw i ich on, oraz olbrzymiego mnstwa niewolnikw. adne inne miejsce, jakie odwiedziem podczas mych podry, nie moe rwna si z Port-au-Prince pod wzgldem egzotycznych przymiotw i nie sdz, by jakiekolwiek miasto w Afryce mogo ofiarowa oczom tak wiele. Bowiem nie tylko moesz ujrze tu wszdzie Negrw wykonujcych wszelkie prace, lecz take mnogo cudzoziemcw zajtych kadego rodzaju handlem. Odkryem tu rwnie liczn i kwitnc kolorow spoeczno, zoon cakowicie z potomstwa plantatorw i ich afrykaskich konkubin. Wikszo z nich zostaa wyzwolona przez swoich biaych ojcw i wiedzie teraz dostatnie ycie, zarabiajc na chleb jako muzycy, rzemielnicy, sklepikarze oraz, a jake, niewiasty zej sawy. Kolorowe kobiety, ktre tu widziaem, s zadziwiajco pikne. Nie mog wini mczyzn, i wybieraj je sobie na kochanki lub towarzyszki wieczornych rozrywek. Wiele z nich ma zocist skr i wspaniae, przejrzyste, czarne oczy; w jawny sposb s one wiadome swych wdzikw. Odziewaj si z wielk ostentacj i posiadaj na wasno co najmniej kilku niewolnikw. Liczebno owej klasy ronie z dnia na dzie, powiedziano mi. I ciekaw jestem, jaki los przypadnie jej w udziale wraz z upywem lat.

Co do niewolnikw, to sprowadzani s tu tysicami. Przypatrywaem si, jak dwa okrty oprniano z ich aosnego adunku. Fetor by niemoliwy do opisania. Z przeraeniem przygldaem si warunkom, w jakich owe nieszczsne ludzkie istoty byy trzymane. Mwi si, i haruj na plantacjach, dopki nie padn martwi, taniej jest bowiem sprowadzi nowych, nili utrzymywa chorych przy yciu. Za najmniejsze przewinienia wymierzane im s surowe kary. I caa wyspa yje w strachu przed buntami, a panowie i panie na wielkich wociach lkaj si trucizny, bowiem jest ona orem niewolnikw; tak mi przynajmniej mwiono. Co do Charlotte i jej maonka, znaj tu ich wszyscy, nikt jednak nie wie nic o pochodzcej z Europy rodzinie pani Fontenay. Przybya z Francji para kupia jedn z najrozleglejszych i najbardziej kwitncych plantacji, bardzo niedaleko od Port-au-Prince, a przy tym tu nad samym morzem. Pooona jest zapewne nie dalej ni godzin jazdy powozem od kracw miasta, a jej granic od strony morza jest wysokie urwisko wznoszce si nad pla. Synie ze swego ogromnego dworu i innych wspaniaych budynkw, mieszczcych jakby cae miasto z kuniami i tapicerniami, szwalniami, warsztatami tkackimi i wytwrniami mebli; a to wszystko pord wielu pl obsadzonych kaw i indygo, ktrych zbiory co roku przynosz fortun. W tym krtkim czasie dominacji francuskiej na San Domingo, ju trzech kolejnych wacicieli zdyo zbi majtek na owej plantacji, Francuzi zreszt bez przerwy s pochonici nieustannymi walkami z Hiszpanami, zamieszkujcymi poudniow cz wyspy; dwch z owych posiadaczy wynioso si do Parya, a trzeci zmar na malari i teraz plantacja naley do Fontenayw, Antoina Pere i Antoina Fils; lecz wiadomo powszechnie, i w rzeczywistoci zarzdza ni Charlotte i to o jej wzgldy ubiegaj si wszyscy kupcy w miecie, a miejscowi urzdnicy ebrz o jej aski i pienidze, ktrych zdaje si mie nieograniczony zasb. Mwi si, i wzia w swe rce zarzdzanie plantacj, a do najmniejszych szczegw, e wraz z nadzorc objeda konno pola Stefanie, nikogo nie maj tu w wikszej pogardzie ni owych nadzorcw! i e zna imiona wszystkich niewolnikw. Nie auje niczego, by dostarczy im ywnoci i napojw; w ten sposb zapewnia sobie ich nadzwyczajn wierno; odwiedza ich domy, gdzie igra z dziemi, a nim wymierzy wyrok, bada dusze obwinionych. Lecz jej straszliwe kary dla tych, co dopucili si zdrady, s ju legendarne, bowiem wadza plantatorw nie ma tu adnych granic. Jeeli zechc, mog zachosta swych niewolnikw na mier. Co do czeladzi usugujcej w domu, to posiadaj liczne przywileje, s urodziwi, zbytkownie odziani i okropnie zuchwali; tak mwi miejscowi kupcy; pi pokojwek usuguje samej tylko Charlotte. Ze szesnastu niewolnikw jest zatrudnionych w kuchni, a nikt nie wie, ilu utrzymuje w porzdku salony, pokoje do muzyki i sale balowe owego domu. Synny Reginald towarzyszy swemu panu, gdziekolwiek ten si udaje, o ile udaje si on

gdziekolwiek. Majc wiele wolnego czasu, niewolnicy ci czsto pojawiaj si w Port-auPrince, z kieszeniami penymi zota, a drzwi wszystkich sklepw stoj wtedy dla nich otworem. Lecz Charlotte rzadko widuj poza jej wspaniaym rezerwatem, ktry nota bene, nosi nazw Maye Faire, zawsze pisan po angielsku w ten sam sposb, jak ja to napisaem, nigdy za po francusku. Dama wydaa od swego powrotu dwa wspaniae bale, podczas ktrych jej maonek, siedzc w fotelu, przypatrywa si taczcym; i nawet stary pan, chocia bardzo ju saby, by obecny. Miejscowe ziemiastwo, ktre myli jedynie o przyjemnociach, bowiem nie ma tu prcz tego wiele, o czym mona by myle, darzy j uwielbieniem z powodu owych dwch przyj i nie moe doczeka si nastpnych; ywi zreszt pewno, i Charlotte ich nie rozczaruje. Jej wani czarni muzycy przygrywali do taca, wino lao si strumieniami, podawano egzotyczne potrawy oraz doskona, przyrzdzon w niewyszukany sposb, woowin i drb. Charlotte taczya z kadym z obecnych dentelmenw, oczywicie oprcz swego maonka, ktry przypatrywa si temu z aprobat. Wasnorcznie podnosia kielich z winem do jego ust. O ile zdoaem si dowiedzie, owa pani jest nazywana czarownic jedynie przez swych niewolnikw, ktrzy lkaj si jej i maj w wielkim powaaniu, a to z powodu jej uzdrawiajcych mocy, ktre zdobyy ju sobie saw; lecz pozwl mi jeszcze raz powtrzy nikt tutaj nie sysza o tym, co wydarzyo si we Francji. Nikomu nawet nie obia si o uszy nazwa Montecleve. Wiadomo tylko, i rodzina Fontenayw przybya z Martyniki. Wie niesie, i Charlotte pragnie gorco, by miejscowi plantatorzy wsplnie wybudowali oczyszczalni cukru, co pozwolioby im osign wiksze zyski ze zbiorw. Duo mwi si rwnie o wypdzeniu z Karaibw niderlandzkich okrtw, zdaje si bowiem, i wci dobrze tu prosperujemy, budzc zawi Francuzw i Hiszpanw. Lecz bez wtpienia, Stefanie, wiesz wicej ode mnie o owych sprawach. Widziaem w porcie wiele niderlandzkich statkw i nie wtpi, i mj powrt do Amsterdamu nie bdzie przedstawia adnych trudnoci, gdy tylko zakocz sw tutaj prac. Jako kupiec z Niderlandw traktowany jestem z najwiksz kurtuazj. Wrciwszy dzisiejszego popoudnia, znuony bkaniem si po miecie, na swe kwatery, gdzie dano mi dwch niewolnikw, by rozdziewali mnie i kpali, jeeli tylko bym im na to zezwoli, napisaem do owej pani, i pragnbym zoy jej wizyt; mam bowiem wieci najwyszej wagi od kogo bardzo jej bliskiego, kto w noc przed sw mierci da mi jej prawdziwy adres. Przybyem osobicie, napisaem, bowiem to co mam do przekazania jest zbyt wane, by powierzy to listom. Podpisaem si penym nazwiskiem. Tu zanim rozpoczem spisywa te notatki, nadesza odpowied. Udaj si do Maye Faire dzisiejszego wieczoru. O zmierzchu przed wejciem do gospody bdzie oczekiwaa kareta. Mam zabra wszystko, co bdzie mi niezbdne, by spdzi tam noc, i jeszcze noc

nastpn, jeeli bdzie mi to odpowiada. I tak wanie zamierzam uczyni. Stefanie, jestem wielce podekscytowany i nie lkam si wcale. Wiem teraz, przemylawszy wszystko wnikliwie, i jad spotka m wasn crk. Lecz jak j o tym powiadomi, i czy w ogle powinienem to zrobi. Myl ta wielce mnie kopocze. Jestem gboko przekonany, i tragedia kobiet Mayfair znajdzie swj kres w owym osobliwym i urodzajnym miejscu pooonym w tak bogatym i egzotycznym kraju. Zakoczy si dziki tej silnej i mdrej modej niewiecie, przed ktr wiat cay stoi otworem. Z pewnoci widziaa ju ona dosy, by zrozumie przez co przesza jej matka a take babka w swym krtkim i tragicznym yciu. Zamierzam teraz wzi kpiel i odpowiednio si odzia oraz poczyni inne przygotowania przed czekajc mnie przygod. Ciekaw jestem ujrze wasnymi oczyma ow wielk kolonialn plantacj. Stefanie, jake mam opisa, co jest w mym sercu? To jakby moje dotychczasowe ycie byo malunkiem o bladych kolorach, teraz jednak nabrao ywych barw obrazw Rembrandta van Rijna. Czuj ciemno blisko mnie; lecz take dostrzegam janiejce wiato. Lecz najostrzej odczuwam kontrast pomidzy nimi. Zanim znowu wezm piro do rki Twj suga Petyr Postscriptum: kopia wysana listownie tego samego wieczoru do Stefana Francka. PVA ***

Port-au-Prince San Domingo Drogi Stefanie, Miny pene dwa tygodnie, odkd ostatni raz do Ciebie pisaem. Jake mam przedstawi wszystko, co si w owym czasie wydarzyo? Lkam si, i nie starczy mi czasu, mj ukochany przyjacielu i nie bdzie mi dane dugie wytchnienie jednak musz napisa o wszystkim. Pragn opowiedzie Ci, co widziaem, przez co przeszedem i co uczyniem. Jest teraz, gdy pisz do Ciebie, pny poranek. Spaem dwie godziny, po mym powrocie do gospody. Zdyem si rwnie posili, lecz tylko tyle, by nie opa z si. Mam nadziej i modl si o to i owa istota, cigajca mnie i drczca przez ca drog z Maye Faire, powrcia w kocu do swej wiedmy, ktra j za mn posaa, aby przyprawi mnie o szalestwo i doprowadzi do zguby; przed czym zdoaem si obroni. Stefanie, jeeli w czart nie podda si jeszcze, jeeli znowu przypuci na mnie miertelny atak, przerw swe opowiadanie, by w prostych zdaniach poda Ci najwaniejsze informacje i umieszcz w list w elaznej skrzynce, ktr nastpnie opiecztuj. Umwiem

si ju dzisiejszego poranka z oberyst, i w wypadku mego zgonu dopilnuje on, by skrzynka dotara do Amsterdamu. Rozmawiaem rwnie z naszym tutejszym przedstawicielem, ktry jest spokrewniony i zaprzyjaniony z agentem w Marsylii, i poinstruowaem go, by upomnia si o przesyk. Pozwl mi jednak powiedzie, i z powodu mego wygldu ci dwaj maj mnie za szaleca. Zdoaem zapewni sobie ich posuch jedynie dziki memu zotu; otrzymali rwnie obietnic znacznej nagrody za dostarczenie skrzynki i tego listu do Twych rk. Stefanie, miae suszno we wszystkich swych ostrzeeniach i przeczuciach. Coraz gbiej i gbiej pogram si w owo diabelskie zo; nie ma dla mnie ratunku. Powinienem by powrci do domu, do Ciebie. Po raz wtry w swym yciu poznaj gorycz alu. Znajduj si teraz w straszliwym stanie. Me odzienie jest w strzpach, buty podarte i niezdatne do uytku, rce mam poranione przez kolce. Gowa pulsuje mi blem po dugim biegu poprzez nocn ciemno. Lecz nie ma czasu na dalszy odpoczynek. Nie wa si opuci wyspy na adnym z odpywajcych dzisiejszego ranka statkw, bowiem jeeli owa istota zamierza przeladowa mnie nadal, uczyni to tutaj lub na morzu. I lepiej, by uderzya na ldzie, bowiem nie przepadnie wwczas ma elazna skrzynka. Musz wykorzysta cay czas, ktry mi pozosta, by opowiedzie o wszystkim, co si wydarzyo... ...Odjechaem std wczesnym wieczorem owego dnia, gdy po raz ostatni pisaem do Ciebie. Woyem najlepsze swe szaty, zeszedem na d, by wsi do czekajcej na mnie o wyznaczonej godzinie, karety. Wszystko, co ujrzaem byem na ulicach Port-au-Prince, kazao mi spodziewa si okazaego ekwipau, lecz w przeszed me najmielsze wyobraenia, okazujc si rozkoszn, szklan karet z lokajem, stangretem i eskort dwch uzbrojonych konnych; a wszyscy oni to czarni Afrykanie, odziani w atasowe szaty, noszcy upudrowane peruki. Podr poprzez grzysty teren bya wielce przyjemna; wysoko na niebie pyno mnstwo biaych obokw, a same wzgrza pokryte byy piknymi gajami, a wrd nich wietne kolonialne domostwa, nierzadko w otoczeniu kwiatw i drzew bananowych, rosncych tu w wielkiej obfitoci. Nie przypuszczam, by potrafi przedstawi sobie soczysto tutejszego krajobrazu, gdzie najdelikatniejsze roliny z oranerii wida tu w dzikiej obfitoci przez okrgy rok. A spomidzy nich stercz wszdzie wielkie kpy bananowcw, a take gigantyczne czerwone kwiaty na wiotkich odygach, wysokich jak pnie drzew. Nie mniej czarowne s nage przebyski bkitu Morza Karaibskiego w oddali. Nie widziaem nigdy rwnie czystej wody, ktra wspaniale skrzy si o zmierzchu; lecz usyszysz o tym wicej pniej, spdziem bowiem wiele czasu kontemplujc kady odcie i barw. Minem rwnie po drodze dwa mniejsze domy plantatorw, niezwykle przyjemne budowle, oddalone nieco od drogi i oddzielone od niej wspaniaymi ogrodami. Dostrzegem

take cmentarz, na brzegu rzeczki, ze wietnymi pomnikami z marmuru, na ktrych widniay francuskie nazwiska. Gdy bardzo wolno przejedalimy obok, miaem czas, by mu si przyjrze i pomyle o ludziach, ktrzy przybyli, by y i umrze na owej dzikiej ziemi. Opowiadam ci o owych rzeczach dla dwch przyczyn, z ktrych waniejsz jest ta, i zdaj sobie teraz spraw, e rozsdek mj by w owym czasie upiony przez pikno, jakie ogldaem podczas owej podry, przez ciki wilgotny zmierzch i widok rozlegych pl uprawnych; a take przez wyoniony nagle przed mymi oczyma obraz domu Charlotte stojcy na kocu brukowanej drogi, wspanialszy od wszystkiego, co dotd widziaem. Jest to olbrzymi dwr w kolonialnym stylu; chc przez to powiedzie, i posiada ogromny spadzisty dach z licznymi mansardowymi oknami. Poniej dachu rozcigaj si przez ca dugo budynku galerie, wsparte na kolumnach z cegy muowej, pokrytych tynkiem w taki sposb, i sprawiaj one wraenie marmurowych. Wszystkie okna dworu, a jest ich wiele, s bardzo due i dochodz do samych podg; zdobi je intensywnie zielone drewniane okiennice, ktre mona zaryglowa zarwno dla ochrony przed niepogod, jak i zabezpieczajc si przed wrogim atakiem. Gdy zbliylimy si do domostwa, zalaa nas gwatowna powd wiata. Nigdy nie widziaem takiej mnogoci wiec, nawet na dworze francuskim. Na gaziach drzew zawieszono latarnie. Gdy podjechalimy bliej, ujrzaem, i wszystkie okna s szeroko otwarte na galerie, zarwno doln jak i grn. Dziki temu mogem przez nie dojrze wspaniae kandelabry i sprzty, migocce w ciemnociach rnobarwne refleksy zbytkownych przedmiotw. Tak bardzo oszoomio mnie to wszystko, i wzdrygnem si dostrzegszy nagle pani owego dworu, ktra wysza do bram ogrodu, by mnie powita i staa tam, czekajc, pord kwiatw; miaa na sobie atasow sukni koloru cytryn podobn do otaczajcych j kwiatw; oczy w modzieczej i delikatnej twarzy mierzyy mnie surowym i zimnym wzrokiem. Czynia wraenie, jeeli moesz to sobie przedstawi, wyronitej zagniewanej dziewczynki. Gdy przy pomocy lokaja wydostaem si z karety i stanem na purpurowych pytach kamiennego chodnika, podesza bliej; i dopiero wwczas spostrzegem, i jest jak na niewiast, wyjtkowo wysokiego wzrostu, chocia mimo wszystko duo nisza ode mnie. Jasnowosa pikno tak wydaaby si kademu, kto by j ujrza; lecz wszelkie opisy jej urody, ktre przedtem syszaem, nie zdoay mnie przygotowa na widok, jaki miaem teraz przed oczyma. Ach, gdyby Rembrandt kiedykolwiek by j widzia, bez wtpienia zechciaby j malowa. Jake moda; lecz jakby wykuta z twardego metalu. Odziana bya wielce bogato; jej suknia, ozdobiona perami i koronkami, odsaniaa raczej ni zakrywaa wysokie, pene piersi rzekby, i bya pnaga a ksztat jej ramion w obcisych, przybranych koronk rkawach zaiste by doskonay. Ach, zatrzymuj si przy owych szczegach, bowiem pragn poj m wasn sabo, a take otrzyma Twe wybaczenie. Jestem szalony, Stefanie, szalony z powodu tego, co

uczyniem. Lecz prosz, gdy Ty i inni bdziecie mnie osdza, wecie pod uwag wszystko, co tu napisaem. Zdao si, i, gdy tak stanlimy twarz w twarz, co cichego i przeraajcego przemkno pomidzy nami. Owa niewiasta o twarzy sodkiej i modzieczej, o niemal nieprawdopodobnie delikatnych policzkach i ustach oraz ogromnych, niewinnych, bkitnych oczach badaa mnie wzrokiem, jakby krya si w niej zupenie inna dusza, stara i mdra. Jej pikno rzucia na mnie czar. Gapiem si gupio na jej dug szyj, doskonay ukos ramion i znowu, na ksztatne rce. Uderzya mnie niemdra myl, i byoby sodko dotkn jej mikkich ramion. I zdao mi si, e przypatruje mi si zupenie tak samo, jak jej matka przed wielu laty, w szkockiej gospodzie, gdy toczyem walk z demonem jej piknoci, by nie rzuci si na ni i nie wzi jej si. Petyrze van Ablu odezwaa si do mnie po angielsku, z lekkim szkockim akcentem. Wic oto przybye. Przysigam Ci, Stefanie, to by modzieczy gos Debory. Jake czsto musiay mwi ze sob po angielsku, by to przecie ich sekretny jzyk. Dziecko moje odrzekem dzikuj ci, i mnie przyja. Odbyem dug podr, by ci zobaczy; nic jednak nie zdoaoby mnie od tego powstrzyma. Przez cay ten czas chodno mierzya mnie wzrokiem, zupenie jakbym by niewolnikiem wystawionym na sprzeda, i nie prbowaa nawet ukry swego uznania, cho ja, z wielkim wysikiem, staraem si ukry moje. Byem wstrznity, ujrzawszy jak bardzo jej wski nos i gboko osadzone oczy przypominaj me wasne. Pene policzki zupenie takie jak moje. I te wosy chocia bya to pyszna grzywa bladego zota, zaczesana do tyu nad czoem i spita wspaniaym, wysadzanym drogimi kamieniami grzebieniem miay tak sam barw i opaday takimi samymi falami jak moje. Ogarn mnie ogromny smutek. Patrzyem na sw crk. Wiedziaem, i ni jest. I znowu powrci do mnie w straszliwy al, ktry poznaem w Montecleve. I znowu widziaem Debor, rozbit laleczk z biaego wosku, lec na kamieniach przed kocioem witego Michaa. By moe Charlotte dzielia mj smutek, bowiem cie przemkn przez jej oblicze i zdao si, gdy przemwia do mnie, i za wszelk cen pragnie zwalczy owo uczucie. Jeste rwnie urodziwy, jak mwia mi matka rzeka niemal szeptem, jakby w zamyleniu, ledwie dostrzegalnie unoszc jedn brew. Wysoki, prosty, silny i w peni zdrowia, prawda? Mon Dieu, pani. C za niezwyke sowa odrzekem. Rozemiaem si z zaenowaniem. Nie potrafi zgadn, czy schlebiasz mi tylko, czy nie. Podoba mi si twj wygld rzeka. I przedziwny umiech pojawi si na jej twarzy, wielce mdry i pogardliwy, a zarazem peen dziecicej sodyczy. Leciutko zagryza usta, z gorycz, tak jak mogoby to uczyni dziecko, niemal je odymajc; i zdao mi si to

niewypowiedzianie urocze. A w nastpnej chwili wydawaa si przypatrywa mi w zapamitaniu, w kocu rzeka: Pjd ze mn, Petyrze van Ablu. Powiedz mi, co wiesz o mej matce, i o jej mierci. Lecz, jakikolwiek jest twj cel, nie kam. Teraz wydawaa si wielce bezbronna, jakbym mg j zrani bez uprzedzenia, i jakby spodziewaa si tego i obawiaa. Jake wielk czuo miaem dla niej w swym sercu. Przybyem tutaj, by powiedzie ca prawd odrzekem. Czy nie syszaa o niczym? Milczaa, a potem rzeka chodno: Nic, skamaa. I widziaem, i przyglda mi si w ten sam sposb, w jaki ja przygldaem si wielu ludziom, prbujc wydrze im ich sekretne myli. Poprowadzia mnie w stron domu; gdy podaem jej rami, skonia nieznacznie gow. Oszaamiaa mnie gracja jej ruchw i dotyk spdnic, ocierajcych si o m nog. Nie spojrzaa nawet na niewolnikw stojcych po obu stronach cieki; by ich tam cay regiment i wszyscy trzymali latarnie owietlajce nasz drog. W ciemnoci za nimi majaczyy si jasne kwiaty i potne drzewa rosnce przed domem. Gdy doszlimy do frontowych schodw dworu, skrcia w bok i kamiennym chodnikiem powioda mnie do drewnianej awki ukrytej pord drzew. Usiadem na jej rozkaz. Otoczya nas ciemno, jedynie tu i wdzie rozjaniana jaskrawotym blaskiem latarni; take dwr byszcza olepiajc powodzi wiate. Powiedz mi, od czego mam rozpocz sw opowie, madam rzekem. Jestem do twych usug. W jaki sposb chcesz to usysze? Wprost odpowiedziaa, znowu mierzc mnie wzrokiem. Siedziaa spokojnie, lekko zwrcona w m stron, z domi zoonymi na podoku. Nie umara w pomieniach. Rzucia si z wiey kocioa i zgina, rozbiwszy si o kamienie. Och, Bogu dziki za to, i sysz to z ludzkich ust wyszeptaa. Przez chwil rozwaaem sowa Charlotte. Czy chciaa przez to powiedzie, i w demon, Lasher, mwi jej o tym, lecz nie daa mu wiary? Wydawaa si wielce strapiona i nie byem pewien, czy powinienem kontynuowa. A jednak zaczem mwi dalej: Potna burza rozptaa si nad Montecleve rzekem. Na wezwanie Debory. Twoi bracia zginli, podobnie jak i stara komtessa. Nic nie odrzeka, patrzya jedynie przed siebie wzrokiem cikim od smutku, a moe take i od rozpaczy. Jake dziewczco wygldaa, zupenie nie jak dojrzaa niewiasta. Cignem swe opowiadanie, cofnwszy si w mej relacji do momentu, w ktrym przybyem do owego miasta i spotkaem tam jej matk; mwiem o wszystkim, co Debora rzeka mi o Lasherze; jak sprowadzi on bez jej wiedzy mier na komta i jak zgania go za to; i co demon rzek w swej obronie. Dodaem, i pragnieniem Debory byo, by Charlotte

dowiedziaa si o tym i zostaa ostrzeona. Twarz dziewczyny spochmurniaa, gdy suchaa mych sw; jednak wci nie chciaa spojrze w m stron. Wyjaniaem, co moim zdaniem, oznaczay przestrogi jej matki; i dalej, co sam mylaem o owej istocie; i e nigdy aden czarnoksinik nie wspomina o duchu, ktry potrafiby si uczy. Wci nie poruszya si, ani nie wypowiedziaa adnego sowa; oblicze Charlotte pociemniao; zdawao si, i od szalonego gniewu. W kocu, gdy sprbowaem dalej o tym mwi, rzekszy, i wiem wiele o duchach, przerwaa mi: Przesta. I nigdy nie wspominaj o tym nikomu. Nie bd odrzekem pospiesznie. Zaczem opowiada, co wydarzyo si po mym spotkaniu z Debor i opisywa ze szczegami w tragiczny dzie, pomijajc jedynie, i to ja przyczyniem si do mierci Louviera. Powiedziaem jedynie, i zgin. W tym momencie odwrcia si nagle w m stron i z ponurym grymasem na twarzy zapytaa: A w jaki sposb zgin, Petyrze van Ablu? Czy nie zrzucie go z dachu? Jej umiech by chodny i gniewny; nie potrafiem jednak zgadn, czy ja byem przyczyn jej gniewu, czy moe wszystko, co si wydarzyo. Wydao mi si, i broni w ten sposb swego demona, sdzc, e zniewayem go swymi sowami i pragnie odpaci mi owym oskareniem; bowiem z pewnoci on wanie powiedzia jej, co uczyniem w Montecleve. Lecz nie mam pojcia, czy w domys jest suszny. Wiem jedynie, i myl, e zna ona m zbrodni, przerazia mnie nieco; bardziej moe, ni chciabym to przyzna. Nie odpowiedziaem na jej pytanie. Milczaa przez dug chwil. Wydawao mi si, i wybuchnie paczem, lecz nie uczynia tego. W kocu wyszeptaa: Myl, i zdradziam m matk. Wiesz, e to nieprawda! Tak, madam odrzekem. Twa matka odesaa ci tutaj. Rozkazaa mi opuci Montecleve! W jej gosie brzmiaa rozpacz. Rozkazaa! Przerwaa, by zapa oddech. Odejd, Charlotte, powiedziaa, bowiem jeeli przyjdzie mi oglda tw mier przed m wasn, lub jeli mamy umrze razem, me ycie jest nic nie warte. Nie chc, by tu pozostaa. Jeeli mam zgin w pomieniach, nie znios by na to patrzya lub cierpiaa wraz ze mn. Uczyniam wic, co mi kazaa. Jej usta znowu wykrzywiy si w w szczeglny sposb, lekko si odymajc, i po raz kolejny wydawao si, i zacznie paka. Lecz zacisna tylko zby; jej oczy rozszerzyy si, gdy mylaa o tym wszystkim; i znowu wpada w gniew. Miowaem tw matk rzekem. Tak, wiem odpowiedziaa. Wszyscy zwrcili si przeciw niej, nawet jej maonek i moi bracia. Nie uszo mej uwagi, i komta nie nazwaa swym ojcem, lecz w aden sposb nie zareagowaem. Nie wiedziaem, czy w ogle powinienem mwi cokolwiek na w temat.

C mog rzec, by uspokoi twe serce? zapytaem. Ponieli kar. Nie ciesz si yciem, ktre odebrali Deborze. Och, dobrze to uje. Umiechaa si do mnie z gorycz, lekko zagryzajc usta; jej twarz zdaa mi si delikatna i krucha, jak co co atwo mgbym zniszczy, pochyliem si i pocaowaem Charlotte; przyja mj pocaunek, spuszczajc oczy. Zdao mi si, i wprawio j to w zmieszanie. Ja rwnie czuem si zakopotany, bowiem odkryem, i dotyka ustami jej ciaa jest niewypowiedzianie sodko; czu zapach modzieczej skry, mie tak blisko siebie jej piersi; waciwie byem w stanie cakowitej konsternacji. Rzekem pospiesznie, i pragnbym mwi dalej o owym duchu, bowiem skupienie si na tej sprawie zdao mi si jedynym wybawieniem. Musz uczyni ci wiadomym, co myl o owym demonie i zwizanych z nim niebezpieczestwach. Wiesz z pewnoci, w jakich okolicznociach poznaem tw matk. Czy nie opowiedziaa ci o wszystkim? Wystawiasz na prb m cierpliwo rzeka nagle. Spojrzaem na ni i zobaczyem, i znowu wpada w gniew. Co masz na myli? Wiesz o sprawach, ktre pragnabym przed tob ukry. Co powiedziaa ci twa matka? spytaem. To wanie ja wywiozem j z Donnelaith. Przez chwil rozwaaa me sowa, lecz jej gniew nie ostyg. Odpowiedz mi rzeka czy wiesz w jaki sposb moja babka zdoaa wywoa swego demona, jak go nazywasz? Ksiga, ktr pokaza jej inkwizytor, podsuna jej ow myl. Nauczya si tego wszystkiego od sdziego czarownic, bowiem przedtem bya jedynie znachork i akuszerk, jak wiele innych niewiast. Och, lecz mogaby by czym wicej. Wszystkie jestemy czym wicej, ni si wydajemy. Uczymy si tylko tego, co jest nam potrzebne. Gdy tylko pomyl, kim staam si tutaj, opuciwszy dom mej matki, tak dom Debory Mayfair. To jej zoto zapacio za sprzty i dywany, ktrymi przykryto kamienne podogi, i za drewno, potrzebne do palenia w kominkach. Mieszczanie gadali, e komt, gdy j spotka, nie posiada nic, prcz swego tytuu. Tak, i prcz dugw. Lecz to ju przeszo. Jest teraz martwy. I wiem, i powiedziae mi wszystko, co mwia ma matka. Nie kamae. Zadziwia mnie tylko, i pragn opowiedzie ci o tym, czego nie wiesz i nie potrafiby odgadn. I myl o wyznaniu matki, i moga ci powiedzie wszystko. Rad jestem, i tak sdzia. Nigdy jej nie zdradziem. Zdradzie j dla swego Zgromadzenia. Dla Talamaski. Ach, nie moesz tego nazwa zdrad.

Odwrcia si w drug stron. Ma najdrosza Charlotte rzekem do niej. Miowaem tw matk, wiesz o tym. I bagaem j, by si strzega owego ducha i jego mocy. Nie chc powiedzie, i przewidziaem to, co si wydarzyo, bo byaby to nieprawda. Lecz lkaem si o Debor. Lkaem si, z powodu jej ambicji, by posuy si demonem dla osignicia wasnych celw... Nie chc wicej tego sucha znowu bya pena gniewu. Co chcesz, bym uczyni? zapytaem. Rozmylaa przez chwil, lecz najwyraniej nie nad moim pytaniem, bowiem rzeka: Nigdy nie bd cierpie, tak jak ma matka, a przed ni jej matka. Modl si o to. Przepynem przez ocean, aby... Ach, twe ostrzeenia ani twa obecno nie maj tu nic do rzeczy. Nie bd cierpie w taki sposb. W sercu mej matki tkwi jaki smutek, niewidzialna zadra, nigdy nie wyleczona rana z czasw modoci. Pojmuj. We mnie nie ma nic takiego. Byam ju dojrza niewiast, gdy rozegraa si ta tragedia. Widziaam te zupenie inne nieszczcia i ty te je ujrzysz dzisiejszego wieczoru, gdy spotkasz mego maonka. aden lekarz, ani adna znachorka, nikt w caym wiecie nie zdoa go uleczy. I mam z nim tylko jednego zdrowego syna, a to o wiele za mao. Westchnem. Lecz chod teraz, pniej pomwimy jeszcze. Tak, prosz, musimy dokoczy rozmow. Czekaj na nas wstaa, a ja wraz z ni. Nie wspominaj o mej matce w obecnoci innych. Nie mw niczego. Przybye, by si ze mn zobaczy... Gdy jestem kupcem zamierzajcym otworzy swe przedstawicielstwo w Port-auPrince i pragn zasign twej rady w owej sprawie. Skina gow ze znueniem. Im mniej bdziesz mwi, tym lepiej. Odwrcia si i ruszya w kierunku schodw. Charlotte, nie zamykaj przede mn swego serca rzekem do niej, prbujc uj drobn do. Zesztywniaa, i przybrawszy natychmiast faszywy umiech, niezwykle sodki i bardzo spokojny, poprowadzia mnie po niskich schodach ku gwnym pomieszczeniom dworu. Czuem si ndznie, moesz to sobie przedstawi. Jak miaem poj usyszane przed chwil dziwne sowa? Jej zachowanie zbijao mnie z tropu, bowiem w jednej chwili zdawaa si by dzieckiem, a zaraz w nastpnej dojrza kobiet. Nie wiedziaem, czy w ogle zamierza podda rozwadze moje, a raczej Debory ostrzeenia. Czybym doda zbyt wiele od siebie? Madam Fontenay odezwaem si, gdy wspiwszy si na szczyt schodw stanlimy przed drzwiami domostwa. Musimy jeszcze pomwi. Czy mam na to tw obietnic?

Gdy poo mego maonka do oa odrzeka zostaniemy sami. Wypowiadajc ow fraz patrzya prosto w me oczy; obawiam si, i oblaem si rumiecem; lecz zauwayem, e jej krge policzki rwnie pociemniay i znowu oda nieco doln warg w w charakterystyczny sposb, i umiechna si swawolnie. Weszlimy do gwnej sieni, bardzo przestronnej cho to nie mogcej si rwna z pomieszczeniami francuskiego zamku i ozdobionej wyszukanymi stiukami; we wspaniaych kandelabrach pony wiece z czystego wosku; drzwi w przeciwlegym kocu sieni otwarte byy na tyln galeri, poza ktr, w wietle zawieszonych na gaziach drzew podobnie jak w ogrodzie przed domem latarni, majaczy si brzeg urwiska; i bardzo wolno poczem pojmowa, i szum, ktry syszaem, to nie wiatr, lecz agodna muzyka morza. Z sali jadalnej, pooonej po prawej stronie sieni i zajmujcej ca szeroko budynku, rozciga si jeszcze wspanialszy widok na urwisko i czarn otcha oceanu; przyjrzaem si im, postpujc za Charlotte. Na wodach wci jeszcze igraa resztka dziennego wiata; inaczej nie bybym w stanie nic dostrzec. Komnat wypenia wielce czarowny szum morza i ciepy, wilgotny powiew. Sama sala bya niezwykle okazaa; proste kolonialne wntrze zdobiy sprowadzone z Europy sprzty. St by przykryty najwietniejszym ptnem i zastawiony cik, wykwintnie rzebion zastaw. Nie wszdzie w Europie widywaem rwnie wspaniae srebra; misterne okucia zdobiy cikie wieczniki. Przy kadym nakryciu leaa przybrana koronk serwetka; wycieane krzesa pokrywa najdoskonalszy aksamit obficie obszyty frdzl, a nad stoem zawieszono na zawiasie wielki kwadratowy wachlarz z drewna, poruszany za pomoc sznura, przecignitego przez haki powbijane w suficie i w d, wzdu ciany; a koniec sznura trzyma w rku may Murzynek, siedzcy w dalekim kcie komnaty. Dziki ruchom wachlarza i licznym pootwieranym drzwiom, komnat wypenia przyjemny chd i sodki aromat; jednak pomyki wiec z trudem walczyy o przetrwanie. Ledwo posadzono mnie w krzele, na lewo od szczytu stou, weszli liczni niewolnicy, odziani w przepyszne jedwabie i koronki przywiezione z Europy, i poczli stawia na stole pmiski. W tej samej chwili pojawi si mody maonek, o ktrym tak wiele syszaem. Trzyma si prosto i przesuwa po posadzce swe bezwadne stopy; jednak w rzeczywistoci cay ciar jego ciaa podtrzymywa ogromny, potnie uminiony czarny mczyzna, otaczajcy ramieniem tali swego pana. Rce kaleki wydaway si rwnie sabe jak nogi; nadgarstki byy wykrcone, a palce zwisay bezsilnie. A jednak zobaczyem w nim przystojnego mczyzn. Nim jego choroba poczynia postpy, musia by obiecujc figur w Wersalu, gdzie zdoby sw oblubienic. I nawet teraz, w wietnie skrojonych ksicych szatach, z klejnotami na palcach i z gow przyozdobion ogromn i przepikn parysk peruk, zaprawd, wyglda wspaniale. Jego przenikliwe oczy miay barw intensywnej szaroci, usta

byy szerokie i cienkie, a podbrdek mocno zarysowany. Posadzony w krzele, sprbowa przesun si do tyu, jakby chcc znale wygodniejsz pozycj; lecz gdy nie zdoa osign zamierzonego celu, potny niewolnik podnis go i umieci na siedzeniu w odpowiedni sposb; nastpnie zaj miejsce za plecami swego pana. Charlotte usiada nie u szczytu stou, lecz po prawej stronie swego maonka, naprzeciwko mnie, tak i moga karmi go i suy wszelk pomoc. Zjawiy si nastpne dwie osoby, bracia, jak szybko to pojem, Pierre i Andre; obaj nietrzewi i peni tpego pijackiego humoru; a nastpnie cztery damy, odziane z wyszukan elegancj; dwie mode i dwie stare, zdaje si, i kuzynki stale rezydujce na dworze; starsze siedziay w milczeniu, wyjwszy sporadyczne, zakopotane pytania, bowiem obie nie dosyszay i w ogle byy nieco zgrzybiae; modsze miay ju za sob wiosn ycia, wci jednak odznaczay si wigorem i wykwintnymi manierami. Tu przed podaniem wieczerzy zjawi si doktor wanie przyjecha by konno z ssiedniej plantacji raczej niemody, zamroczony alkoholem jegomo, ubrany, tak jak ja, w ponur czer; natychmiast poproszono go, by przyczy si do towarzystwa, zasiad wic do stou i j potnymi haustami popija wino. Towarzystwo byo wic w komplecie; za krzesem kadego z nas sta niewolnik, ktrego zadaniem byo nakada na talerz potrawy z ustawionych na stole pmiskw i napenia winem kielich, gdy tylko wypilimy choby malutki yczek. Mody maonek przemawia do mnie niezwykle uprzejmie i od razu stao si jasne, i choroba w najmniejszym stopniu nie dotkna jego umysu i e nadal raduje go dobre jedzenie, ktre podawali mu oboje, maonka i Reginald; Charlotte podnosia do jego ust yk, Reginald ama chleb. Zaiste, nie byo najmniejszej wtpliwoci, i m w nadal odczuwa dz ycia. Uczyni uwag, i wino jest wymienite i e mu wielce smakuje, i bawic grzeczn rozmow cae towarzystwo, skonsumowa dwa talerze zupy. Potrawy byo bogato przyprawione i wybornie przyrzdzone: zupa z duszonych owocw morza z du iloci pieprzu; misiwa garnirowane smaonymi sodkimi ziemniakami i bananami, ryem i fasol oraz innymi wybornymi rzeczami. Wszyscy, z wyjtkiem starych niewiast, konwersowali z oywieniem; jednak i one zdaway si wesoe i zadowolone. Charlotte mwia o pogodzie i o sprawach plantacji; i e maonek musi koniecznie towarzyszy jej w jutrzejszej przejadce, by obejrze zbiory; i e moda niewolnica, ktr zakupiono poprzedniej zimy, coraz lepiej radzi sobie z szyciem, i o tym podobnych rzeczach. Gawdzono gwnie po francusku; Antoine rozprawia z oywieniem, zadajc mi wiele uprzejmych pyta o warunki podry; czy podoba mi si Port-au-Prince; jak dugo zechc u nich goci i czynic inne grzeczne uwagi o przyjaznoci owego kraju; i jak pomylnie rozwija si Maye Faire; i e maj zamiar kupi przyleg plantacje, kiedy tylko obecny waciciel, rozpustnik i karciarz, zdecyduje si j sprzeda.

Jedynie pijani bracia okazywali skonno do ktni i kilka razy uczynili szydercze uwagi, bowiem najmodszemu, Pierrowi, pozbawionemu urody swego chorego brata, wydawao si, i posiadaj ju dosy ziemi i nie potrzebuj ssiedniej plantacji, i e Charlotte wie wicej o sprawach plantatorw, ni przystoi niewiecie. Wypowied wzbudzia haaliwy aplauz owego okropnego Andre, ktry mia cay gors koszuli uwalany jedzeniem; jad, napychajc usta i zostawia tusty lad na kielichu z winem. By on za tym, by natychmiast po mierci ojca sprzeda cay majtek i powrci do Francji. Nie wspominajcie o jego mierci! zada najstarszy, kaleki Antoine. Odpowiedziay mu szyderstwa. A jake czuje si on dzisiaj? zapyta doktor czkajc. Lkam si pyta, czy ma si lepiej, czy gorzej. Czeg mona oczekiwa? odrzeka jedna z kuzynek, ktra niegdy musiaa by piknoci i wci jeszcze przyjemnie byo na ni patrze; rzec mona, i bya przystojna. Zdziwioby mnie, gdyby odezwa si by dzisiaj cho jednym sowem. Czemu nie miaby si odzywa? spyta Antoine. Umys jego jest taki sam jak zawsze. I jak zawsze dodaa Charlotte rzdzi pewn rk. Rozptaa si istna sowna potyczka; wszyscy mwili rwnoczenie, a jedna ze sabowitych starych dam domagaa si gono, by objaniono j, w czym rzecz. W kocu druga z owych wiekowych niewiast, istna starucha, dziobica przez cay czas na brzeku swego talerza z niewzruszon koncentracj owada, niespodzianie uniosa gow i wrzasna na braci pijakw: aden z was nie nadaje si do prowadzenia plantacji!; na co obaj pijani obwiesie odpowiedzieli haaliwym miechem; modsze damy przyglday si owej scenie z wielk powag, lkliwie omijajc wzrokiem Charlotte i agodnie spogldajc na jej niemal sparaliowanego, bezuytecznego maonka, ktrego donie, niby martwe ptaki, leay po bokach talerza. Wtedy stara kobieta, wyranie zadowolona z reakcji na jej sowa, wydaa nastpne owiadczenie. To Charlotte tutaj rzdzi! Wywoao to jeszcze wicej strachliwych spojrze niewiast, wicej rechotu i drwin ze strony pijanych braci; kaleki Antoine umiecha si tylko ujmujco. w biedak wielce by poruszony, waciwie pocz wrcz dre, lecz Charlotte pospiesznie ja mwi o przyjemniejszych sprawach. Znowu przyszo mi odpowiada na pytania o m podr, o ycie w Amsterdamie i obecny stan spraw majcych zwizek z importem kawy i indygo; i usyszaem, i szybko bym si poczu wielce znuony yciem na plantacji, bowiem nikt nie robi tu nic innego, jak tylko jad, pi i goni za przyjemnociami; i dalej w tym tonie, a w kocu Charlotte przerwaa agodnie, polecajc czarnemu niewolnikowi, Reginaldowi, by poszed po starego pana i znis go na d. Rozmawiaam z nim dzisiaj, przez cay dzie rzeka cicho do zebranych przy stole, z

nieuchwytnym wyrazem triumfu na twarzy. Zaiste, cud! owiadczy pijany Andre, ktry jad teraz w sposb wyjtkowo niechlujny, nie uciekajc si do pomocy noa i widelca. Stary doktor patrzy na Charlotte zwonymi oczyma, nie zwracajc zupenie uwagi na jedzenie spywajce po jego koronkowej kryzie, ani na wino wylewajce si z kielicha, ktry trzyma w niepewnej doni. Wielce byo prawdopodobne, i zaraz go upuci. Mody niewolnik, stojcy za jego krzesem, przyglda si temu z niepokojem. Co masz na myli, pani, mwic, i rozmawiaa z nim przez cay dzie? zapyta doktor. Gdy widziaem go ostatnio, by pogrony w letargu. Jego stan zmienia si bezustannie odrzeka jedna z kuzynek. Nigdy nie umrze! rykna starucha, znowu zajta dziobaniem. I wtedy do komnaty wszed Reginald, niosc wysokiego, siwowosego mczyzn, niemiosiernie wychudzonego; jedno jego rami przerzucone byo przez szyj niewolnika, a gowa zwisaa bezsilnie, chocia bystre oczy lustroway kolejno wszystkich obecnych. Posadzono go w fotelu, u szczytu stou; szkielet zaledwie; przywizano go jedwabnymi szarfami, nie mg bowiem siedzie prosto o wasnych siach. Niewolnik, Reginald, ktry wydawa si by w owych sprawach prawdziwym artyst, unis w gr podbrdek starca, nie bdcego w stanie samodzielnie porusza gow. Natychmiast wiekowe kuzynki poczy wiergota, jak to wielce s rade widzie go znowu w tak dobrym zdrowiu. Lecz w istocie byy zadziwione jego widokiem, podobnie zreszt doktor; a gdy starzec przemwi, zdumiaem si i ja. Jedna z jego doni uniosa si ze stou gwatownym, wiotkim ruchem i zaraz, z trzaskiem, osuna si na powrt. W tej samej chwili otworzyy si usta, chocia twarz pozostaa zupenie gadka, jedynie dolna szczka opada w d, do zgromadzonych dotar guchy, matowy gos. Daleko mi jeszcze do mierci i nie chc o niej sysze! i znowu bezsilna do uniosa si spazmatycznie i spada z oskotem. Charlotte przygldaa si temu zwonymi, byszczcymi oczyma. Zaiste, po raz pierwszy widziaem j skupion; kad czstk swej uwagi skoncentrowaa na twarzy starca i jego doni. Mon Dieu, Antoine wykrzykn doktor. Nie moesz nas wini za to, i martwimy si o ciebie. Mj umys jest taki, jak zawsze! owiadczy w cie czowieka tym samym, matowym gosem i powoli odwrciwszy gow, jakby bya ona uczyniona z drewna i obracaa si z chrzstem w oysku, spojrza z lewa na prawo, potem na Charlotte, ktr obdarzy swym krzywym umiechem. Dopiero teraz, pochyliwszy si do przodu, by uj olepiajcemu wiatu stojcych obok wiec, spostrzegem, i oczy starca nabiegy krwi, twarz robia wraenie wykutej z lodu, a

rysujce si na niej uczucia byy jakoby pknicia na lodowej skorupie. Pokadam w tobie ufno, ma ukochana synowo zwrci si do Charlotte. I tym razem zupeny brak modulacji jego gosu zaowocowa zgrzytliwym haasem. Tak, mon pere odrzeka Charlotte ze sodycz. Zapewniam ci, i nie zabraknie ci mej opieki. Powiedziawszy to przysuna si bliej do Antoina i ucisna lekko bezwadn do maonka, ktry wpatrywa si w ojca podejrzliwie i z lkiem. Lecz ojcze, powiedz mi, czy cierpisz? zapyta naraz mikko. Nie, mj synu odrzek starzec. adnego blu, nigdy. Zabrzmiao to nie tylko jak odpowied, lecz jak i zapewnienie, bowiem owa scena z pewnoci zdaa si jego synowi proroctwem. A moe rzeczywicie nim bya? Gdy tak patrzyem na ow kreatur, przygldaem si, jak obraca gow zupenie jakby lalka zoona z drewnianych czci, pojem, i to nie w czowiek przemawia do nas, lecz co ukrytego w jego wntrzu, co wzio go w posiadanie; i w owej chwili zrozumienia ujrzaem prawdziwego Antoina Fontenay, uwizionego w swym ciele, niezdolnego ju wada swymi strunami gosowymi, i spogldajcego na mnie z ogromnym przeraeniem. Nie by ju niczym wicej ni tylko ciaem, a jednak dostrzegem go. W tej samej chwili obrciem si ku Charlotte i ujrzaem, i przyglda mi si chodno, prowokujco, jakby rzucajc wyzwanie, bym przyj do wiadomoci to, co spostrzegem; starzec take wci nie spuszcza ze mnie wzroku; i nagle, zupenie nieoczekiwanie, ku powszechnemu przeraeniu wybuchn rechotliwym miechem. Och, na mio Boga, Antoine! zakrzykna przystojna kuzynka. Ojcze, wypij troch wina rzek sabowity pierworodny. Czarny Reginald sign po szklanic, lecz starzec unis nagle obie rce i z oskotem opuci je na st, po czym powtrzy ruch; jego oczy rzucay wok ognie; tym razem uj kielich pomidzy donie, jakby pomidzy zwierzce apy; i unisszy go w gr, chlusn sobie w twarz ca zawartoci, tak i spyna w d, do ust i na podbrdek. Towarzystwo byo przeraone. Czarny Reginald take. Tylko Charlotte, ujrzawszy ow sztuczk, zdobya si na zimny, twardy jak stal umiech i rzeka: Dobry ojcze, pora by uda si na spoczynek i powstaa od stou. Reginald rzuci si, by zapa szklanic, bowiem starzec wypuci j z rk, ktre znowu z hukiem uderzyy o st. Lecz kielich upad i wino wylao si na obrus. Jeszcze raz otworzyy si usta, jakoby szczelina w lodowej skorupie, i guchy gos przemwi: Jestem znuony konwersacj. Odejd teraz. Tak, do oa rzeka Charlotte, podchodzc do jego krzesa przyjdziemy pniej ci odwiedzi. Czy nikt poza mn nie dostrzeg przeraajcej prawdy? Czy nikt nie zauway, i

bezsilnymi czonkami starego plantatora porusza moc demona? Wiekowe niewiasty w milczeniu patrzyy, wstrznite, jak starca podnosz z krzesa jego podbrdek opad bezsilnie na pier i zabieraj z komnaty. Reginald, wziwszy cakowicie na siebie panowanie nad ciaem starca, ponis go do drzwi. Pijani bracia czynili wraenie wciekych i rozdranionych, a osupiay doktor, oprniwszy pospiesznie kolejn szklanic, w milczeniu krci gow. Charlotte bez sowa przypatrywaa si scenie wynoszenia tecia, po czym powrcia do swojego miejsca za stoem. Nasze oczy spotkay si. Mgbym przysic, i w jej spojrzeniu bya czysta nienawi. Nienawi za to, co wiedziaem. W zmieszaniu wypiem jeszcze jeden kielich wina, ktre byo wymienite, chocia poczem zdawa sobie spraw z niezwykej mocy trunku lub, moe, wasnej saboci. Cisz przerwaa przygucha niewiasta, owa podobna do owada, gromkim gosem zwracajc si do wszystkich i do nikogo w szczeglnoci: Lata cae nie widziaam, by porusza rkoma w ten sposb. Ach, mwi, jakby czart w niego wstpi dodaa przystojna kuzynka. Do diaba z nim, on nigdy nie umrze wyszepta Andre, i natychmiast zasn, z twarz w talerzu, a jego przewrcona szklanica potoczya si po stole i w d, na podog. Charlotte, wci przygldajc si wszystkiemu z cakowitym spokojem, rozemiaa si mikko i rzeka: Och, daleko mu do mierci. Wtem okropny dwik wystraszy wszystkich obecnych. Ze szczytu schodw, lub skd bardzo blisko owego miejsca, dosza naszych uszu kolejna sakra ohydnego, przeraliwie gonego miechu starca. Twarz Charlotte staa. Delikatnie poklepaa do swego maonka i opucia komnat w wielkim popiechu; zdya jednak, nim wysza, rzuci mi spojrzenie. W kocu stary doktor, tak ju pijany, i z ledwoci tylko zdoaby podnie si od stou o wasnych siach co ju zreszt jaki czas temu sprbowa by uczyni, lecz rozmyli si wwczas w p gestu owiadczy, e musi wraca do domu. W tej samej chwili przybyo dwch nowych goci, wykwintnie odzianych Francuzw; przystojniejsza ze starszych kuzynek natychmiast do nich podesza, podczas gdy trzy pozostae niewiasty wstay od stou i wyszy z komnaty jadalnej; starucha mruczaa pod nosem pene potpienia wyrzuty i rzucaa piorunujce spojrzenia w stron picego z twarz w talerzu opoja. Drugi z braci podnis si od stou, by towarzyszy pijanemu doktorowi i razem chwiejnym krokiem wytoczyli si na galeri. Zostawszy sam z Antoinem i czered niewolnikw sprztajcych ze stou, zapytaem go, czyby nie zechcia wypali wraz ze mn cygara, bowiem przywiozem byem dwa wielce wymienite z Port-au-Prince. Och, musisz sprbowa mych wasnych cygar z tytoniu, ktry uprawiam na swej

plantacji odrzek. Mody niewolnik przynis cygara i poda nam je, ju zapalone; zaj potem miejsce za plecami swego pana, by wyjmowa cygaro z jego ust i ponownie je w nich, we waciwym momencie, umieszcza. Musisz wybaczy memu ojcu odezwa si do mnie Antoine cichym gosem, jakby nie chcia, by niewolnik sysza jego sowa. Nadal ma zupenie rzeki umys. Owa choroba to straszliwa rzecz. Wyobraani sobie odrzekem. Z saloniku po drugiej stronie sieni dochodzi nas miech i oywiona rozmowa; tam wanie zapewne ulokoway si kuzynki w towarzystwie przybyych goci i by moe take trzewiejszego z braci oraz doktora. W tym samym czasie dwch czarnych chopcw podjo prb podwignicia tego z braci, ktry zasn by upadszy twarz w talerz; lecz w znienacka poderwa si na rwne nogi, wojowniczo usposobiony i wielce oburzony, i zdzieli jednego z chopcw tak, i ten pocz paka. Nie bd gupcem, Andre rzek Antoine ze znueniem. Podejd tutaj, mj may. Niewolnik usucha polecenia, a pijany braciszek wypad z komnaty, jakby czart w niego wstpi. Wyjmij monet z mej kieszeni rzek pan. Sucy, wyranie dobrze ju obeznany z owym zwyczajem, posucha; jego oczy zabysy, gdy spojrza na otrzyman nagrod. W kocu powrci Reginald oraz pani domu, niosca na rku niemowl o ranych policzkach; za nimi trzepotay dwie niaki Mulatki, przeraone, jakby dzieci byo uczynione z porcelany i lada moment, upuszczone, miao si rozbi o podog. Rozemiane jagnitko kopao nkami, najwyraniej uradowane widokiem swego ojca. Ach, c to byo za smutne widowisko; ojciec jego nie by nawet w stanie unie swych aosnych doni. Mimo to mia si do pociechy. Na moment pooyli dziecko na podoku ojca, a on nachyli si i ucaowa malek, jasn gwk. Niemowl nie zdradzao najmniejszego znaku uomnoci, lecz id o zakad, i podobnie musiao by w tak modym wieku z Antoinem. Ach, i z pewnoci odziedziczyo sw urod zarwno po matce, jak i po ojcu, bowiem byo to najadniejsze dziecitko, jakie kiedykolwiek dane mi byo oglda. W kocu pozwolono niakom Mulatkom obie byy wielce urodziwe zabra podopiecznego pod swe skrzyda i unie go precz, bezpiecznego nareszcie od zagroe wiata. Wtedy poegna si rwnie maonek, zapraszajc mnie, bym pozosta w Maye Faire tak dugo, jak tylko bd mia ochot. Signem po jeszcze jedn szklanic wina, chocia byem zdecydowany, i bdzie to ostatnia, bowiem czuem si ju oszoomiony napitkiem. Nie zwlekajc, nadobna Charlotte wyprowadzia mnie na ciemn galeri, jakoby dla

podziwiania frontowego ogrodu, owietlanego przez melancholijne latarnie; zupenie sami, usiedlimy na drewnianej awie. Ma gowa wirowaa jak szalona; jestem niemal pewien, i to z powodu wypitego wina, chocia zupenie nie mog poj, w jaki sposb zdoaem wla go w siebie tak wiele; prosiem Charlotte, by nie nakaniaa mnie wicej do picia, lecz nie chciaa nawet o tym sysze i nalegaa, bym wychyli jeszcze jedn szklanic. To mj najlepszy trunek, przywiozam go z domu. Duszkiem oprniem naczynie, by okaza grzeczno, i znowu poczuem, i zalewa mnie fala oszoomienia; przypomniawszy sobie mglicie obraz, jaki przedstawiali sob pijani bracia, zapragnem otrzewie. Podniosem si wic z awy i chwyciwszy drewnianej balustrady spojrzaem w d, na podwrze. Zdao mi si, i mrok nocy peen jest ciemnych sylwetek, niewolnikw zapewne, poruszajcych si pord listowia; pewne wielce ksztatne stworzenie o jasnej skrze posao mi umiech, przechodzc mimo. Jakby we nie, usyszaem gos Charlotte: No wic, pikny Petyrze, c jeszcze chcesz mi powiedzie? Przedziwne sowa, pomylaem, pomidzy ojcem i crk, bowiem z pewnoci musi ona wiedzie, e ni jest, niemoliwe; by nie wiedziaa. Lecz z drugiej strony, moe jednak nie wie? Odwrciem si do niej i znowu jem ostrzega. Czy nie rozumie, i nie jest to zwyczajny duch? I w demon, ktry potrafi nawiedzi ciao starca i zmusi je by byo posuszne jej woli, moe zwrci si przeciw niej; i w rzeczywistoci ona daje mu si. Bagaem, by zrozumiaa, czym s duchy, lecz dziewczyna uciszya mnie. I wtedy zdao mi si, i widz wielce przedziwne rzeczy dziejce si za oknem jasno owietlonej sali jadalnej, bowiem modzi niewolnicy odziani w byszczcy, bkitny atas wygldali jakby taczyli, odkurzajc i zamiatajc komnat; plsali jak chochliki. C za przedziwne zudzenie rzekem. Zrozumiaem, i modzi chopcy, cierajcy kurz z obi krzese i zbierajcy rozrzucone serwetki, bawi si jedynie, brykaj i nie wiedz, i ich obserwuj. Spojrzawszy znowu na Charlotte, zobaczyem, e rozpucia wosy pozwalajc im swobodnie spyn na ramiona, i e przygldaa mi si teraz swymi piknymi, zimnymi oczyma. Zdao mi si rwnie, i cigna nieco w d rkawy sukni, sposobem karczemnych dziewek, by bardziej odsoni wspaniae, biae ramiona i piersi. Ach, jake grzeszn i wystpn rzecz jest, by ojciec patrzy na crk w sposb, w jaki ja patrzyem na ni. Mylisz, i wiesz tak wiele odezwaa si, nawizujc najwyraniej do naszej rozmowy, o ktrej ku memu wielkiemu zmieszaniu, zapomniaem ze szcztem. Jeste jak ksidz, tak jak opowiadaa matka. Znasz tylko reguy i idee. Kt ci powiedzia, i duchy s ze? le to poja. Nie ze, lecz niebezpieczne. Mog by wrogie czowiekowi i nie ma sposobu, by utrzyma je w ryzach. Nie twierdz, i s z pieka rodem; uwaam tylko, e

niewiele o nich wiemy. Czuem, e jzyk w mych ustach zesztywnia na koek. Mimo to mwiem dalej. Wyjaniem jej, e wedug nauk Kocioa katolickiego to co nieznane jest demoniczne i e w tym wanie tkwi podstawowa rozbieno pogldw Kocioa i Talamaski. Z powodu tej wanie rnicy powstao, dawno temu, nasze Zgromadzenie. Ponownie ujrzaem, jak chopcy plsaj. Wirowali po caej komnacie, podskakujc i krcc si w kko, znikajc i znowu pojawiajc si w oknach. Zamrugaem, by odpdzi oszoomienie. Lecz co kae ci sdzi, i nie poznaam owego ducha bardzo blisko? spytaa. I e nie potrafi nad nim panowa? Czy naprawd mylisz, i ma matka nie posiadaa nad nim kontroli? Czy nie dostrzegasz postpu, od Zuzanny do Debory, i od Debory do mnie? Widz to, owszem, widz. Czy nie byem wiadkiem wystpu demona w ciele starca? odrzekem, lecz czuem, i myli me si plcz. Ogromn trudno sprawiao mi wymawianie sw. Wspomnienie czcigodnego plantatora wywrcio do gry nogami m logik. Pragnem wina, lecz nie chciaem go; i nie piem ju wicej. Tak rzeka, zdao si, z oywieniem; i wyja, dziki Bogu, szklanic z mych doni. Matka nie wiedziaa, i Lasher moe wej w czyje ciao, chocia byle ksidz mgby jej powiedzie, e demony nawiedzaj ludzi na pewien czas, mimo e, oczywicie, czyni to na prno. Co przez to rozumiesz? W kocu musz opuci ich ciaa; nie mog przeistoczy si w czowieka, bez wzgldu na to, jak bardzo tego pragn... Ach, gdyby Lasher mg sta si mym teciem... Przeraziy mnie owe sowa; i ujrzaem, e ta reakcja wywoaa umiech Charlotte. Rozkazaa, bym usiad u jej boku. C to jednak jest, co pragniesz mi zakomunikowa? nalegaa. Me ostrzeenie, by odrzucia t istot, odsuna si od niej i nie budowaa swego ycia w oparciu o jej si, gdy jest ona czym tajemniczym. I zaklinam, nie ucz Lashera niczego wicej. Bowiem nie wiedzia on, e moe wej w ludzkie ciao, dopki ty tego mu nie wskazaa; czy mam suszno? Moje sowa wzbudziy jej wtpliwoci. Nie chciaa odpowiedzie na zadane pytanie. Ach, wic uczysz go, jak ma by lepszym demonem na twe usugi! rzekem. C, gdyby Zuzanna umiaa przeczyta demonologi, ktr pokaza jej sdzia czarownic, wiedziaaby, e mona posa demona, by nawiedzi ciao czowieka. Podobnie Debora, gdyby tylko przeczytaa dostatecznie wiele. Ach, lecz musia si o tym dowiedzie dopiero od ciebie, by w ten sposb w trzecim pokoleniu dopenia si nauka inkwizytora. Czego jeszcze zamierzasz nauczy ow istot, zdoln nawiedza ludzi, wywoywa burze i przybra na otwartej przestrzeni posta przystojnego fantomu! Jake to? Co rozumiesz przez fantom? zapytaa. Opowiedziaem jej, jak to ujrzaem go w Donnelaith przejrzyst jak mgieka sylwetk

pord staroytnych kamieni i e wiedziaem wwczas, i nie jest to prawdziwy czowiek. Natychmiast pojem, i opowie ta zainteresowaa j bardziej, ni cokolwiek dotd powiedziaem lub uczyniem. Widziae to? zapytaa z niedowierzaniem. Owszem. I widziaa to take twoja matka. Ach, lecz mnie nigdy nie ukaza si w takiej postaci wyszeptaa. I nagle: Lecz czy nie dostrzegasz w tym bdu? Prostaczka Zuzanna, mylaa przecie, i jest on stworzeniem ciemnoci; diabem go zwali i nim wanie by on dla niej. Lecz w jego wygldzie nie byo nic potwornego, raczej przybra posta przystojnego mczyzny. Zamiaa si, rozbawiona, a oczy jej rozbysy nagym oywieniem. Ach, wic wyobraaa sobie, i diabe jest przystojny. Bowiem, musisz wiedzie, i wszystko, czym on jest, pochodzi od nas. By moe, pani, by moe. Spojrzaem na pust szklanic. Czuem pragnienie. Lecz nie chciaem pi znowu. Lecz moe mylisz si. Nie, tak jest zawsze. I wanie dlatego znajduj to wielce interesujcym odrzeka. Bowiem on samodzielnie nie potrafi myle, czy to dostrzegasz? Nie potrafi skupi swych myli w cao; to Zuzanna je pozbieraa przywoujc owego demona; to wezwanie Debory pozwolio im si skoncentrowa jeszcze bardziej i dao Lasherowi powd do wywoania burzy. Ja nakazaam mu, by wszed w ciao starca, a on uwielbia owe sztuczki i wyziera na nas poprzez oczy czowieka, jakby sam by ludzk istot, i znajduje w tym upodobanie. Czy nie widzisz, i kocham go za jego zmienno i za to, i si rozwija? Lecz to wielce niebezpieczne! wyszeptaem. w demon jest kamc. Nie, to niemoliwe. Dzikuj ci za twe przestrogi, lecz s one tak bezuyteczne, e a zabawne. I tu signa po butelk i raz jeszcze napeniwszy m szklanic podaa mi j. Odmwiem. Charlotte, zaklinam ci... Petyrze odrzeka pozwl mi mwi z tob otwarcie, bowiem zasugujesz na szczero. Walczymy w yciu o tak wiele rzeczy, zmagamy si z tyloma przeciwnociami losu. Przeszkod dla Zuzanny by jej prosty umys i ignorancja; dla Debory to, i dorastaa jako uboga chopka w achmanach. Nawet w zamku pozostaa owym zahukanym wiejskim dziewczciem; sdzia, i Lasher jest jedynym rdem jej powodzenia i majtku. Ja nie jestem wiejsk znachork, ani wystraszonym dzieckiem pocztym-w-radoci, lecz niewiast urodzon, by y wrd bogactw; od kiedy tylko pamitam, ksztacono mnie i nigdy nie odmawiano adnej rzeczy, ktrej zapragnam. I teraz, w wieku dwudziestu dwu lat matka i wkrtce, by moe, wdowa, rzdz owym miejscem. Panowaam tu, zanim ma matka przekazaa mi swe tajemnice i oddaa potnego zausznika, Lashera, i zamierzam pozna ow istot, korzysta z jej pomocy, i pozwoli, by uczynia mnie jeszcze potniejsz.

Z pewnoci pojmujesz to, Petyrze, bowiem podobnimy sobie, ja i ty, i nie bez przyczyny. Jeste silnym czowiekiem; ja take. Pojmij wic take, i pokochaam owego ducha; pokochaam, czy mnie syszysz? Bowiem daje mi on si! On zabi Debor, pikna crko rzekem. Po czym przypomniaem jej wszystko, co wiemy o podstpnoci istot nadprzyrodzonych z opowieci i bajek, i jaki wypywa z nich mora: bytw tych nie mona do koca pozna przy pomocy rozumu ani te w ten sposb w peni nad nim panowa. Ach, ma matka wiedziaa, co jeste wart rzeka, ze smutkiem potrzsajc gow i czstujc mnie winem; ponownie odmwiem. Wy, czonkowie Talamaski, jestecie, gdy przyjdzie co do czego, rwnie li, co katolicy czy kalwini. Nie odrzekem. Mylisz si. Zdobywamy nasz wiedz poprzez badanie i dowiadczenie. Jestemy ludmi tego wieku, jak medycy i filozofowie; nie mamy nic wsplnego ze stanem duchownym! A c to znaczy? zapytaa szyderczo. Ludzie kocioa patrz tylko w objawienia, w Pismo wite. Jeli przytaczam ci staroytne opowieci o demonach, to tylko dlatego, by przycign tw uwag do przesczonej przez nie wiedzy! Nie mwi, by przyjmowaa demonologiae dosownie, bowiem to czysta trucizna. Chc jedynie, by wyczytaa z nich to, co jest tego warte, a reszt odrzucia precz. adnej odpowiedzi. Powiadasz, i jeste wyksztacona, moja crko; w takim razie pomyl o mym ojcu, chirurgu wykadowcy na Uniwersytecie w Lejdzie, czowieku, ktry uda si do Padwy, by tam studiowa, a potem do Anglii, by sucha wykadw Williama Harveya. Nauczy si on francuskiego, by mc czyta pisma Parego. Wielcy lekarze odrzucaj Arystotelesa i Galena. Czerpi sw wiedz z sekcji zwok i dowiadcze na ywych zwierztach! Podstaw ich mdroci jest obserwacja! I taka wanie jest nasza metoda. Rzek ci, spjrz na ow istot, przyjrzyj si, co ona uczynia! Zrozum, i swoimi sztuczkami Lasher sprowadzi zgub na Debor, a przedtem na Zuzann. Milczenie. Ach, lecz ty wskazujesz mi sposoby, jak pozna go lepiej. Mwisz mi, by podej do niego, jak to uczyniby lekarz. By skoczy z zaklciami i magicznymi formuami. Po to wanie tu przybyem westchnem. Myl, e powinnimy znacznie przyjemniej spdzi czas rzeka, obdarzajc mnie wielce demonicznym i czarujcym umiechem. Pjd teraz ze mn, zostamy przyjacimi. Napij si wina. Chc teraz uda si do oa. Rozemiaa si sodko. Tak jak ja odrzeka. Lecz dopiero za chwil.

Znowu wcisna mi szklanic i, by jej nie obrazi, wziem naczynie i wychyliem do dna; natychmiast powrcio owo pijackie oszoomienie, jakby czekao cay czas, przyczajone niby chochlik w butelce. Nie chc ju wicej powiedziaem. Och, to me najwyborniejsze bordo, musisz wypi. I jeszcze raz wmusia we mnie szklanic. Dobrze, ju dobrze odpowiedziaem i wlaem w siebie kolejn porcj trunku. Czy wiedziaem wwczas, Stefanie, co miao si sta? Zerkaem sponad brzegu kielicha na jej soczyste mae usteczka i pulchne, drobne ramiona? Moja pikna, sodka Charlotte rzekem do niej. Czy wiesz, jak bardzo ci kocham? Mwilimy o mioci, lecz nie powiedziaem ci... Wiem wyszeptaa czule nie trap si, Petyrze, ja wiem. Podniosa si z awy i uja me rami. Spjrz powiedziaem do niej, bowiem wydao mi si, i wiata w dole, pod galeri, plsaj pomidzy drzewami, tacz jakoby robaczki witojaskie; a take drzewa zday si y wasnym yciem i przyglda nam z ciekawoci; nocne niebo wznosio si coraz wyej nad naszymi gowami, a owietlone ksiycowym blaskiem chmury wydaway si bardziej odlege ni gwiazdy. Chod, najdroszy rzeka i poprowadzia mnie schodami w d, cignc mnie po nich waciwie; musz Ci bowiem wyzna, Stefanie, i me czonki zupenie osaby od wypitego wina. Potykaem si. Gdzie w oddali pocza gra cicha muzyka; jeli mona to byo nazwa muzyk, bowiem skaday si na ni wycznie dwiki afrykaskich bbnw i melodia jakiego niesamowitego i aosnego rogu; podobaa mi si owa muzyka i rwnoczenie nie podobaa. Przesta, Charlotte rzekem do niej, bowiem popychaa mnie w kierunku urwiska. Chc uda si do oa. Dobrze, udasz si do oa. Dlaczego wic idziemy ku urwisku, najdrosza? Czy zamierzasz zepchn mnie z krawdzi? Rozemiaa si. Jeste taki pikny, mimo swej poprawnoci i niderlandzkich manier! Taczya przede mn; jej wosy rozwiewa wiatr; smuka figurka na tle ciemnego, poyskliwego morza. Ach, jake pikna bya. Pikniejsza nawet od mojej Debory. Spojrzaem w d i ujrzaem, ku memu zdumieniu, i w lewej doni trzymam szklanic, a ona napenia j raz jeszcze; byem tak spragniony, i wypiem mocny trunek jednym haustem, jakby to byo piwo. Ujmujc mnie znowu pod rami, wskazaa mi strom ciek wiodc w d, niebezpiecznie blisko skraju urwiska; lecz w pewnym oddaleniu ujrzaem szczyt dachu i wiato, i co, co zdao mi si pobielon cian.

Mylisz, i nie jestem ci wdziczna za to, co mi powiedziae? rzeka mi wprost do ucha. Ale jestem. Musimy pomwi wicej o twym ojcu, lekarzu, i o metodach uczonych medykw. Mog opowiedzie ci o wielu rzeczach, lecz nie po to, by wykorzystaa je ku czynieniu za. Rozejrzaem si wok, wci si potykajc, starajc si dojrze niewolnikw grajcych na rogu, bowiem z pewnoci musieli by gdzie blisko. Muzyka zdawaa si odbija echem od ska i pni drzew. Ach, wic wierzysz w zo! rozemiaa si. yjesz w wiecie aniow i diabw i sam mgby by anioem, jak archanio Micha, ktry zepchn diaby do pieka. Obja mnie ramieniem, ratujc przed upadkiem, i czuem jak jej piersi przyciskaj si do mego ciaa, i dotyk mikkiego policzka na mym ramieniu. Nie podoba mi si ta muzyka rzekem. Dlaczego musz tak gra? Och, sprawia im to rado. Plantatorzy w tych stronach za mao wagi przywizuj do tego, co sprawia rado ich poddanym. Jeliby o tym pomyleli, mieliby z nich wikszy poytek; lecz czy w ten sposb nie powracamy do rozmowy o czynieniu obserwacji? Lecz pjd za mn, oczekuj ci niezwyke rozkosze. Rozkosze? Och, nie dbam o nie odrzekem; jzyk znowu zesztywnia w mych ustach, w gowie wirowao od wina, i nie mogem ju znie owej muzyki. Jak moesz mwi podobne rzeczy? zamiaa si drwico. Jak mona nie dba o rozkosze? Podeszlimy do niewielkiej budowli i ujrzaem w jasnym wietle ksiyca, i by to rodzaj domku z typowym spadzistym dachem; tkwi na samym skraju urwiska. Rzeczywicie, wiato ktre widziaem, dobiegao z fasady owej budowli; zapewne bya ona otwarta, lecz dosta do rodka moglimy si jedynie poprzez cikie drzwi, ktre Charlotte odryglowaa od zewntrz. Kiedy zatrzymaem j przed wejciem, wci jeszcze miaa si z tego, co powiedziaem. C to jest, wizienie? Twe ciao jest wizieniem odrzeka i wepchna mnie do rodka. Wyprostowaem si i chciaem wyj stamtd, lecz kto zatrzasn i zablokowa drzwi z zewntrz. Usyszaem, jak rygiel opada na swe miejsce. Rozgldaem si wok, peen wciekoci i zarazem zmieszania. Ujrzaem przestronny apartament; stao w nim wspaniae oe z baldachimem, wygldajce jakby sypia w nim krl Anglii, chocia zasane byo raczej mulinem ni aksamitem; osaniaa je siatka, jakiej uywaj tutaj dla ochrony przed moskitami, a po obu stronach paliy si wiece. Podog z kafli pokryway dywany; fasada domku istotnie bya szeroko otwarta, okiennice odemknite, lecz szybko pojem dlaczego, bowiem po przejciu dziesiciu krokw na zewntrz doszedby do balustrady, a poza ni dostrzegem to po pobienym, niezgrabnym ledztwie, gdy ona przytrzymywaa mnie za ramiona, by uchroni

przed upadkiem nie byo ju nic, tylko otcha, rozcigajca si a do play w dole, i pluszczce fale. Nie mam ochoty spdzi tu nocy rzekem do niej. Jeeli nie dasz mi powozu, wrc do Port-au-Prince piechot. Wyjanij mi, co to znaczy, i nie dbasz o rozkosze? rzeka agodnie, pocigajc mnie lekko za surdut. Z pewnoci musi ci by zbyt gorco w owych aosnych szatach. Czy wszyscy Niderlandczycy tak si ubieraj? Ucisz, prosz, te bbny. Nie mog znie ich dwiku. Muzyka zdawaa si przescza poprzez ciany. Bya w niej teraz jaka melodia i to mnie odrobin uspokajao, chocia zdawao si i wbija ona swe haki w m dusz i pocigajc za nie zmusza, bym wbrew woli taczy wewntrz swej gowy. Nie wiem, jak znalazem si na brzegu oa. Charlotte zdejmowaa ze mnie koszul. Na stole, zaledwie kilka metrw od nas, ustawiono srebrn tac z butelkami wina i piknymi kielichami; Charlotte podesza teraz do owej tacy, by napeni dla mnie puchar; przyniosa go i woya w me rce. Chciaem cisn naczynie o podog, lecz przytrzymaa m do i spojrzawszy w oczy, rzeka: Petyrze, wypij odrobin, by mg zasn. Odjedziesz, gdy tylko zechcesz. Kamiesz odpowiedziaem. Po czym poczuem dotyk innych rk na swym ciele i jakie suknie ocierajce si o me nogi. Dwie majestatyczne Mulatki zdoay w niewiadomy dla mnie sposb wej do izby; obie rozkosznie pikne i zmysowe w swych wieo wyprasowanych spdnicach i marszczonych bluzkach; poruszay si swobodnie we mgle, owijajcej caunem wszystkie me zmysy, uklepyway poduszki i rozprostowyway siatk nad oem; zdjy take me buty i spodnie. Mogyby by hinduskimi ksiniczkami, ze swymi czarnymi oczyma i ciemnymi rzsami, smagymi ramionami i niewinnymi umiechami. Charlotte, nie chc tego rzekem, lecz piem wino z kielicha, ktry podniosa do mych ust; i znowu powrcio omdlenie. Och, Charlotte, dlaczego, co ma oznacza to wszystko? Z pewnoci pragniesz pozna rozkosz wyszeptaa, gadzc me wosy w sposb, ktry burzy krew. Nie artuj wcale. Posuchaj mnie. Musisz wpierw dowiadczy rozkoszy, by uzyska pewno, i nie dbasz o ni; pojmujesz, o czym mwi? Nie. Chc std odej. Prosz, Petyrze, nie odchod teraz rzeka, jakby przemawiajc do dziecka. Uklka przede mn i patrzya w gr, na m twarz; jake ciasno suknia opinaa jej nagie piersi; pragnem je uwolni. Wypij jeszcze, mj drogi. Zamknem oczy i natychmiast straciem rwnowag. Muzyka bbnw i rogu staa si teraz wolniejsza i jeszcze bardziej melodyjna, i przywioda mi na myl madrygay, chocia bya o wiele dziksza. Na policzkach i ustach czuem dotyk warg i gdy zatrwoony otworzyem oczy, ujrzaem i obie Mulatki s nagie i ofiarowuj siebie mej dzy; jake

bowiem inaczej mgbym okreli ich gesty? Charlotte staa w pewnym oddaleniu, z doni opart o st; nieruchoma jak obraz, poza zasigiem mych rk. Na tle blado-bkitnej powiaty nieba wygldaa jak posg; pomyki wiec drgay na wietrze; muzyka stawaa si coraz goniejsza; a ja zatraciem si w kontemplacji dwch nagich kobiet, ich obfitych piersi i wenistych wosw na ich onach. I okazao si, i w panujcym tam upale ma wasna nago ju mi wcale nie przeszkadza; rzadki to przypadek w mym yciu. Nagle to wszystko wydawao si nieopisanie wspaniae; i zapamitaem si w kontemplowaniu przernych tajemnic ich cia, i czym rni si jedna od drugiej, i jak wszystkie kobiety s takie same. Jedna z nich pocaowaa mnie znowu, dotyk jej wosw i skry przypomina pieszczot jedwabiu, i tym razem otworzyem swe usta. Lecz byem ju wtedy, Stefanie, zgubionym czowiekiem. Okrywajc pocaunkami, uoyy mnie na poduszkach, i nie znalazby takiej czci mego ciaa, ktrej nie powiciyby swej zrcznej uwagi; kady gest przedua si w nieskoczono, i kady zosta odwzajemniony, a me pijackie upojenie czynio go jeszcze rozkoszniejszym. Jake czue i radosne wydaway si owe niewiasty, jake niewinne; gadko ich skry doprowadzaa mnie do szalestwa. Wiedziaem, i Charlotte przyglda si temu, lecz o wiele waniejsze byo teraz dla mnie caowanie owych niewiast i dotykanie ich; to z pewnoci napj, ktry wypiem, usun wszelkie zahamowania; spowodowa take spowolnienie zwyczajnego w podobnych okolicznociach rytmu ciaa, zdawao mi si bowiem, i mamy do dyspozycji cay czas tego wiata. W komnacie zrobio si ciemniej, muzyka brzmiaa bardziej kojco. Roznamitniaem si coraz mocniej; powoli, zachwycajco i bez reszty poerany przez doznania najbardziej niezwykego rodzaju. Jedna z niewiast, dojrzaa i wielce ulega w mych ramionach, ukazaa mi wstk z czarnego jedwabiu i, gdy dziwiem si, c to mogo by, w szeroki pas materiau, przesonia mi nim oczy, a jej towarzyszka zawizaa go ciasno wok mej gowy. Jake mam Ci wytumaczy, i owa nieoczekiwana niewola rozniecia we mnie jeszcze potniejszy pomie; i, gdy wraz z nimi padem na oe, niby Kupid z zawizanymi oczyma, utraciem ow resztk obyczajnoci, ktra jeszcze dotd we mnie pozostawaa. W owej oszaamiajcej ciemnoci w kocu wspiem si na sw ofiar, czujc jak me donie zatapiaj si delikatnie w ogromnej masie wosw. Usta wessay si we mnie i silne ramiona pocigny w d, ku istnej ce piersi i brzucha, sodko pachncego, perfumowanego kobiecego ciaa; i gdy wykrzyczaem sw namitno, ja zagubiona dusza, lepo posuszna losowi, zerwano opask przesaniajc me oczy i ujrzaem w przymionym wietle twarz lecej pode mn Charlotte; jej oczy skromnie przymknite, usta rozchylone, twarz rozpomieniona ekstaz dorwnujc mej wasnej. W ou nie byo nikogo, prcz nas dwojga! W caym domu panowaa cicha pustka.

Jak szaleniec, zerwaem si i odskoczyem od niej. Lecz stao si ju. Dogonia mnie, gdy dobiegem do samego skraju urwiska. I c chcesz uczyni!? krzykna z rozpacz. Skoczy do morza!? Nie mogem nic odpowiedzie, lecz przywarem do niej, by nie upa. Gdyby nie pocigna mnie do tyu, bybym upad. Potrafiem myle jedynie, i to moja crka, moje dziecko, moje dziecko! C uczyniem? Lecz gdy uwiadomiem sobie w peni, i posiadem wasn crk, odwracaem si ju wanie do niej i braem j w ramiona, przycigajc do siebie. Czy chciaem ukara Charlotte pocaunkami? W jaki sposb namitno moe tak dokadnie splata si z gniewem? Nigdy nie byem onierzem oblegajcym miasto, lecz chciabym wiedzie, czy taki sam pomie ogarnia odakw zrywajcych szaty z paczcych branek? Wiedziaem tylko, i pragn j zmiady w swej dzy. Gdy odrzucia gow do tyu, wzdychajc, wyszeptaem: Crko ma i zatopiem sw twarz w jej nagich piersiach. Tak wielkie byo me podanie, jakbym wcale nie zaspokoi go zaledwie przed chwil. Charlotte wcigna mnie do komnaty, inaczej posiadbym j na piasku. Ma brutalno nie przeraaa dziewczyny ani troch. Pocigna mnie w d, na oe i nigdy, od owej nocy w Amsterdamie, z Debor, nie zaznaem takiego wyzwolenia. Nie, teraz nie ograniczaa mnie nawet czuo, przepeniajca mnie wwczas. Cuchnca, maa wiedmo krzyczaem do niej. Przyjmowaa obelgi, niby pocaunki. Wia si na ou, pode mn, unoszc si na me spotkanie, gdy opadaem ku niej. W kocu przewrciem si na poduszki. Pragnem umrze, lecz rwnie mocno pragnem natychmiast posi j znowu. Pewien jestem, i przed witem wziem j jeszcze dwa razy; chyba, e zupenie oszalaem. Lecz byem wwczas tak pijany, i ledwo pojmowaem, co czyni; wiedziaem tylko, e wszystko, czego kiedykolwiek pragnem w kobiecie, byo tutaj i mogem to mie. Gdy zblia si poranek, pamitam, leaem obok Charlotte i patrzyem na ni, jakbym chcia nauczy si jej i jej piknoci, spaa bowiem i nic nie zakcao mych obserwacji ach tak, mylaem z gorycz o tym, jak sobie ze mnie zadrwia, lecz nie byo to nic innego, Stefanie, jak tylko wanie czynienie obserwacji i sdz, i dowiedziaem si w owej godzinie wicej o kobiecie, ni przez cae me ycie. Jake urocze w swej modoci byo jej ciao, jake jdrne i sodkie w dotyku mode czonki i wiea skra. Nie chciaem, by si przebudzia i spojrzaa na mnie swymi mdrymi i przebiegymi oczyma. Pragnem zapaka nad wszystkim, co si stao. Zdaje si, i obudzia si jednak i e rozmawialimy przez chwil, lecz pamitam wyraniej rzeczy, na ktre patrzyem ni wypowiedziane sowa. Znowu poia mnie swym winem trucizn; wydawaa si teraz smutna i gboko zamylona, co dodawao jej jeszcze wikszego powabu; gorcej ni kiedykolwiek pragna pozna me myli. Siedziaa tam, okryta zotymi wosami, jak angielska lady Godiva, i

zdumiewaa si znowu, i Lasher ukaza mi si w kamiennym krgu w Donnelaith. I musiaa to by sztuczka owego napoju, Stefanie, bowiem byem tam znowu! Znowu syszaem skrzypienie wozu i widziaem m ma ukochan Debor i w oddali, przejrzyst posta ciemnego mczyzny. Ach, lecz widzisz, ukaza si on Deborze syszaem swe wasne objanienia skierowane do Charlotte a to, e ja go widziaem, dowodzi, i moe go zobaczy kady, i jakim tajemnym sposobem nabra on fizycznego ksztatu. Tak, lecz jak to uczyni? zapytaa. I znowu zaczerpnem z nauk staroytnych, zgromadzonych w archiwach mego umysu: Jeeli potrafi on zbiera dla ciebie klejnoty... To potrafi potwierdzia. ...to rwnie jest w stanie zebra malekie czsteczki materii, by stworzy z nich ludzki ksztat. Wtedy, na mgnienie oka, znalazem si w Amsterdamie, w ou z m Debor, i usyszaem, jakbym by z ni w jednej komnacie, wszystkie sowa owej nocy. Powtrzyem je Charlotte, czarownicy w mych ramionach, ktra co i raz dolewaa wina, i ktr miaem posi jeszcze z tysic razy, nim std odejd. Lecz jeeli wiesz, e jestem twym ojcem, czemu to uczynia? pytaem, w tej samej chwili caujc j znowu. Odsuna mnie, jak odsuwa si dziecko. Potrzebna mi jest twa mocna budowa i sia. Musz mie twoje dziecko syna, nie obcionego dziedziczn chorob Antoina, lub crk, ktra bdzie moga widzie Lashera, bowiem tylko kobiecie on si ukae. Zastanowia si przez chwil, po czym rzeka: I widzisz, jeste dla mnie czym wicej nili tylko mczyzn, cz nas bowiem wizy krwi. Wszystko wic zostao zaplanowane. Lecz jest jeszcze co powiedziaa. Czy pojmujesz, co to dla mnie znaczy lee w ramionach zdrowego mczyzny? zapytaa. Czu na sobie prawdziwie mskie ciao? I dlaczego nie miaby to by mj ojciec, jeli wanie on jest mi najmilszy ze wszystkich mw, jakich kiedykolwiek widziaam? Pomylaem o Tobie, Stefanie. Przypomniaem sobie dane mi przez Ciebie przestrogi. Wspomniaem Aleksandra. Czy w owej chwili wci jeszcze cierpia z mojego powodu? Musiaem zapaka, bowiem pamitam, e mnie pocieszaa i pamitam, jak wzruszajce byo jej zatroskanie. Przywara do mnie, jak dziecko skulona przy mym boku, i mwia, i my dwoje wiemy o rzeczach nie znanych nikomu oprcz Debory, lecz ta ju nie ya. Wwczas rozpakaa si. Wypeni j al za matk. Gdy przyszed do mnie i powiedzia, e ona nie yje, straszliwie rozpaczaam. Nie mogam przesta. Walili w drzwi i mwili: Wyjd, Charlotte. Nigdy go nie widziaam ani nie znaam, a do tamtej chwili. Matka mwia: Za naszyjnik ze szmaragdem, a jego

blask wskae mu drog. Lecz on nie potrzebowa tego. Wiem o tym teraz. Przyszed do mnie, gdy leaam w ciemnociach, sama. Zdradz ci straszliwy sekret. A do tamtej chwili nie wierzyam w jego istnienie! Nie wierzyam! Zatrzymaam ow kukiek, ktr mi daa, kukiek mojej babki... Opisali mi j w Montecleve. Zostaa uczyniona z koci i wosw Zuzanny, przynajmniej tak utrzymywaa moja matka, bowiem Lasher przynis by wosy, gdy je cili Zuzannie w wizieniu, i ko, po tym jak j spalili. I z nich wanie Debora zrobia kukiek, wedug tego, co powiedziaa jej Zuzanna; i trzymajc lalk w doniach, wzywaa matk. Teraz ja j miaam i uczyniam, jak mnie pouczya. Lecz Zuzanna nie przybya do mnie! Niczego nie widziaam ani nie syszaam. Zaczam wic zastanawia si nad owymi rzeczami, w ktre wierzya ma matka. I wtedy on si zjawi, tak wanie, jak ci rzekam. Zbliy si w ciemnociach, poczuam jego pieszczoty. Jak to? Pieci mnie, tak jak ty dzisiejszej nocy. Leaam w mroku i czuam dotyk warg na swych piersiach. Usta na mych ustach. Gadzi mnie pomidzy nogami. Zerwaam si, mylc, ach, to sen o czasach, kiedy Antoine wci jeszcze by mczyzn. Lecz on tam by. Nie potrzebujesz Antoina, rzek do mnie. Ma pikna Charlotte. I wtedy, widzisz, wziam w szmaragd i zaoyam go, tak jak kazaa mi matka. Czy powiedzia ci, e ona nie yje? Tak. Upada z oblankowania katedry, a ty zepchne owego nikczemnego ksidza. Ach, lecz on przemawia tak przedziwnie. Nie moesz sobie przedstawi, jake dziwne s jego sowa. Jakby zbiera je po caym wiecie, tak jak gromadzi kawaki zota i drogie kamienie. Powiedz mi poprosiem. Mylaa przez chwil. Nie potrafi rzeka z westchnieniem. Sprbowaa jednak. I postaram si teraz wiernie to powtrzy. Jestem tutaj, Charlotte. Jestem Lasher i jestem tutaj. Duch Debory unis si w gr; nie widzia mnie; opuci ziemi. Jej wrogowie pobiegli w lewo i w prawo, w popochu. Ujrzyj mnie, Charlotte, i usysz mnie, bowiem istniej, by ci suy i jedynie suc ci, istniej. Westchna znowu po czym rzeka: Brzmi to jeszcze dziwniej, kiedy opowiada mi dusz histori. Bowiem, gdy pytaam go o to, co stao si z m matk, stwierdzi: Przyszedem i zebraem si, uniosem dachwki z dachw i kazaem im fruwa poprzez powietrze. Podniosem py z ziemi i kazaem mu fruwa poprzez powietrze. C jeszcze mwi o swej naturze? Och, i by zawsze. Istnia jeszcze w czasach, gdy po ziemi nie stpa ani jeden czowiek. Ach, i ty w to wierzysz?

A dlaczeg by nie? Nie odpowiedziaem jej, lecz w gbi duszy poczuem, i to nieprawda, cho sam nie wiedziaem, dlaczego. W jaki sposb pojawi si w pobliu gazw w Donnelaith? zapytaem j. Czy to nie tam Zuzanna wezwaa go po raz pierwszy? Wczeniej nie byo go nigdzie; dopiero jej wezwanie powoao demona do istnienia. Mona rzec, i nie posiada on adnej wiedzy o swej egzystencji przed owym czasem. Jego samopoznanie rozpoczo si wraz z myl Zuzanny o nim, i wzmocnio si jeszcze, gdy ja go poznaam. Och, lecz spjrz, by moe to tylko pochlebstwo. Mwisz o nim, jakby nie posiada on adnych uczu. To nie jest tak. Wierz mi, widziaam go jak paka. Nad czym, jeli aska? Nad mierci mej matki. Gdyby na to pozwolia, zniszczyby wszystkich mieszkacw Montecleve. Niewinni i winni razem zostaliby ukarani. Lecz Debora nie potrafia sobie wyobrazi czego takiego. Pragna jedynie wyrwa si z ich rk, skaczc z blankw katedry. Gdyby bya silniejsza... Ty jeste silniejsza. Nie warto uywa jego mocy, by niszczy. W tym jeste mdra, musz to przyzna. Zastanowiem si przez chwil nad tym wszystkim, starajc si zapamita dokadnie, co zostao powiedziane i wierz, i to mi si udao. I zapewne zrozumiaa, gdy po chwili rzeka ze smutkiem: Ach, jake bym moga pozwoli ci opuci to miejsce, skoro s ci wiadome owe rzeczy o mnie i o nim? Zamierzasz wic mnie zabi? zapytaem. Zaszlochaa. Ukrya sw twarz w poduszce. Zosta ze mn rzeka w kocu. Ma matka w czasach swej modoci prosia ci o to samo, a ty odmwie. Zosta ze mn. Z tob mogabym mie silne dzieci. Jestem twym ojcem. Szalestwo wypenia twj umys, jeli mnie o to prosisz. Jakie to ma znaczenie! powiedziaa. Wok nas nie ma niczego oprcz ciemnoci i tajemnic. Jakie to ma znaczenie? Jej gos napeni mnie smutkiem. Zdaje si, i ja te pakaem, chocia ciszej. Caowaem jej policzki starajc si ukoi dziewczyn. Powiedziaem jej, i w Talamasce doszlimy do przekonania, e z Bogiem lub bez, musimy by prawymi mami i niewiastami, postpowa jak wici, bowiem tylko w ten sposb zdoamy zwyciy. Lecz coraz wiksza rozpacz ogarniaa Charlotte. Cae twe ycie byo daremne mwia. Zmarnowae je. Wyrzeke si rozkoszy i nic w zamian nie otrzymae. Nie dostrzegasz caej gbi odrzekem. Lektury i studiowanie byy mymi

rozkoszami, tak jak chirurgia i studia przynosiy rado memu ojcu; i takie uroki nie przemijaj. Nie potrzebuj uciech ciaa. Nigdy nie potrzebowaem. Nie chc bogactw, jestem wic wolny. Mnie okamujesz, czy siebie? Lkasz si ciaa. Talamasca zapewnia ci bezpieczestwo, tak jak klasztory mniszkom. Zawsze czynie tylko to co... Czy byo dla mnie bezpieczne, bym uda si do Donnelaith lub Montecleve? Nie, w tym okazae odwag, to prawda. Podobnie wykazae si mstwem, przybywajc tutaj. Lecz mwi o tej drugiej stronie twej osoby, o owej prywatnej, sekretnej czstce, ktra moga bya pozna mio i namitno, lecz cofna si z lku przed nimi, obawiajc si ich ognia. Musisz poj, i grzech, ktry popenilimy dzisiejszej nocy, moe jedynie wzmocni nas i uczyni bardziej zdecydowanymi, oddalonymi od innych, jakby nasze tajemnice byy nam tarcz. Lecz, najdrosza odrzekem nie chc by bardziej zdecydowany, ani obcy i zimny wobec pozostaych ludzi. Bowiem jestem taki a nadto, gdy przybywam do miasta, gdzie maj spali czarownic. Pragn, by moja dusza ya w harmonii z innymi duszami. I w grzech sprawi, i w mych wasnych oczach staem si potworem. Wic c z tego, Petyrze? Nie wiem odrzekem. Nie wiem. Lecz ty jeste crk m z krwi i koci. Mylisz o tym, co czynisz, to musz ci przyzna. Zastanawiasz si i rozwaasz. Lecz zbyt mao cierpisz! Po c miaabym cierpie? rozemiaa si niewinnie. Po c miaabym cierpie! krzykna, patrzc mi prosto w oczy. Niezdolny odpowiedzie na to pytanie, znuony miertelnie grzechem i pijastwem, zapadem w gboki sen. ***

Zbudziem si przed witem. Poranne niebo wypeniay wspaniae, zabarwione rowo chmury; ryk morza by zdumiewajco cudowny. Charlotte nie byo nigdzie w pobliu. Drzwi wejciowe pozostaway zamknite i nie musiaem nawet sprawdza, by si przekona, i s zaryglowane od zewntrz. Niewielkie okienka w bocznych cianach byy zbyt mae, by mogo przecisn si przez nie nawet dziecko. Zasaniay je teraz okiennice uczynione z wskich deseczek, w ktrych, piewajc, igra wiaterek; niewielk komnat wypeniao wiee, morskie powietrze. Olepiony, wpatrywaem si w coraz janiejsze wiato. Pragnem znale si na powrt w Amsterdamie, chocia czuem si bezpowrotnie zbrukany. Gdy sprbowaem strzsn z siebie senno, ignorujc sabo w gowie i odku, dostrzegem upiorny ksztat na lewo od otwartych drzwi, w zacienionym kcie komnaty. Przez dusz chwil rozwaaem, czy nie jest to wytwr narkotyku, ktry wchonem,

lub moe produkt gry wiate i cieni; lecz tak nie byo. Wyglda jak m, wysoki i ciemnowosy; sta wpatrujc si we mnie, lecego, z gry; wydawao si, i pragnie przemwi. Lasher wyszeptaem. Gupcem jeste, skoro si tu zjawie, czowieku odezwaa si owa istota. Lecz jego usta nie poruszay si i nie poprzez uszy syszaem jego gos. Gupcem jeste, skoro prbujesz stan pomidzy mn i czarownic, ktr kocham; jeszcze raz. C uczynie mej ukochanej Deborze? Wiesz to, lecz nie wiesz tego. Rozemiaem si. Czy to nie zaszczyt dla mnie, i mnie osdzasz? usiadem na ou. Uka mi si wyraniej. Ksztat przed mymi oczyma nabra ywszych barw i sta si jakby gciejszy. Ujrzaem posta konkretnego czowieka. Mia wski nos i ciemne oczy. Odziany by w ten sam ubir, ktry widziaem przez mgnienie przed laty w Szkocji skrzany kaftan, byle jak skrojone spodnie i koszul z samodziau z workowatymi rkawami. Wci jeszcze nie byem pewien owych szczegw, lecz zdao mi si, i na mych oczach nos zjawy staje si wyraniejszy, ciemne oczy bardziej oywione, a skrzany kaftan wyraniej zdecydowanie skrzany. Kim jeste, duchu? zapytaem. Powiedz mi swe prawdziwe imi; nie to, ktre nadaa ci Debora. Przeraajcy wyraz straszliwej goryczy pojawi si na jego twarzy; lecz nie, to tylko owa iluzja pocza zaamywa si i marszczy. Powietrze wypeni lament i straszliwy bezdwiczny pacz. Zjawisko znikno. Powr, duchu zawoaem. Lub raczej, jeeli miujesz Charlotte, odejd precz! Wracaj do chaosu, z ktrego przybye i zostaw moj crk w spokoju! I mgbym przysic, i znowu przemwi szeptem: Jestem cierpliwy, Petyrze van Ablu. Mj wzrok siga bardzo daleko. Bd pi wino i jad miso, i radowa si ciepem kobiety, gdy z ciebie nie pozostan nawet koci. Wracaj! krzyczaem. Wytumacz mi znaczenie owych sw. Widziaem ci Lasherze tak wyranie jak czarownica, i mog uczyni ci silniejszym. Lecz odpowiedziaa mi tylko cisza. Opadem na poduszki, wiedzc, i miaem do czynienia z najpotniejszym duchem, jakiego kiedykolwiek dane mi byo ujrze. Nigdy aden upir nie posiada rwnie wielkiej siy, nie przyoblek podobnie doskonale widzialnej postaci. I sowa, ktre rzek mi demon, nie miay nic wsplnego z wol czarownicy. Och, gdybym tylko mia ze sob swe ksigi. Gdybym tylko mia je wtedy ze sob. I znowu oczyma duszy widz kamienny krg w Donnelaith. Rzek Ci, musi by jaka przyczyna, dla ktrej Lasher pojawi si w owym wanie miejscu! To nie jest byle jaki

demon, posuszny zausznik, Ariel gotw gi si w ukonach przed rdk Prospera! W kocu poczuem si tak rozgorczkowany, i znowu napiem si wina, udzc si, e stpi ono mj bl. ***

By to, Stefanie, zaledwie pierwszy dzie mej niewoli i ponienia. Jake dobrze poznaem w may domek. Nauczyem si na pami kadego szczegu urwiska, z ktrego adna cieka nie wioda do play w dole. Nawet gdybym mia lin okrtow i spuci j w d, przywizawszy do balustrady, nie zdoabym pokona owej straszliwej stromizny. Lecz pozwl mi powrci do mej opowieci. Byo ju zapewne poudnie, gdy przysza Charlotte; ujrzawszy dwie suce Mulatki, wchodzce wraz z ni, pojem i nie byy one wytworem mej imaginacji; w chodnym milczeniu przygldaem si, jak ozdabiay komnat wieymi kwiatami. Przyniosy m koszul, wypran i wyprasowan, i wicej odzienia z lejszych tkanin, jakie tutaj nosz. Przycigny take wielk bali, posuwajc j, niby d, po pokrytej piaskiem ziemi; a do ochrony na wypadek, gdyby przyszo mi do gowy wypa przez drzwi i rzuci si do ucieczki miay ze sob dwch potnie uminionych niewolnikw. Napeniy bali gorc wod i powiedziay, i mog wzi kpiel, kiedy mi tylko przyjdzie ochota. Uczyniem to, jakby w nadziei, i woda zmyje me grzechy; wymyty i odziany, przystrzygszy starannie brod i wsy, zasiadem do przyniesionego mi posiku, sam na sam z Charlotte, bowiem jedynie ona pozostaa ze mn. W kocu, odsuwajc od siebie talerz, zapytaem: Jak dugo zamierzasz mnie tutaj trzyma? Dopki nie poczn z tob dziecka rzeka. A znak tego mog mie ju niedugo. Wykorzystaa ju swoj szans odrzekem, lecz nim jeszcze skoczyem wypowiada owe sowa, poczuem znowu dz wczorajszej nocy i jakby we nie ujrzaem siebie targajcego jej pikn jedwabn sukni, rozdzierajcego tkanin na piersiach, by ssa je dziko, jak godne niemowl. Znowu powrcia owa wyborna myl, i jest ona grzesznic, mog wic uczyni z ni wszystko i nie zwlekajc powinienem wykorzysta ow sposobno. Wiedziaa o tym. Wiedziaa, bez wtpienia. Podesza, usiada na mych kolanach i spojrzaa w me oczy. Zaprawd sodki, may ciar. Podrzyj jedwab, jeli chcesz rzeka. Nie moesz si std wydosta. Czy wic w swym wizieniu, co moesz. Rzuciem si jej do garda. W jednej chwili, odepchnity, znalazem si na pododze. Krzeso byo przewrcone. Tylko, i ona nie uczynia niczego, odsuna si jedynie na bok,

by unikn ciosu. Ach, wic on jest tutaj rzekem z westchnieniem. Nie mogem go dojrze, lecz po chwili jakbym znowu go widzia; jakby gromadzi si nade mn, a potem znowu rozprasza; burzca si jak morze obecno rozszerzaa si i rzeda, a w kocu znikna. Uka si w ludzkiej postaci, tak jak to uczynie dzisiejszego poranka rzekem. Przemw do mnie znowu, marny tchrzu, duszku! Wszelkie srebra w komnacie poczy klekota. Moskitiera zafalowaa gwatownie. Rozemiaem si. Gupi diablik, zawoaem, zrywajc si na rwne nogi i otrzepujc ubranie. To co uderzyo znowu, tym razem jednak przytrzymaem si oparcia krzesa. May, pody diabeek, rzekem, i co za tchrz! Charlotte przygldaa si temu, zdumiona. Nie potrafiem powiedzie, co wyraaa jej twarz, podejrzliwo czy lk. Po chwili wyszeptaa jakie sowa pgosem i ujrzaem, i siatka zawieszona w oknie poruszya si, jakby owa istota wyleciaa na zewntrz. Bylimy sami. Odwrcia sw twarz ode mnie, lecz zdoaem dostrzec rumieniec na policzkach i zy w jej oczach. Wygldaa tak krucho. Nienawidziem siebie za to, i jej podam. Nie moesz mie do mnie alu, i prbowaem ci uderzy odezwaem si uprzejmym tonem. Trzymasz mnie tutaj wbrew mej woli. Nie prowokuj go nigdy wicej odrzeka, zalkniona; jej usta dray. Nie zniosabym, gdyby ci zrani. Och, wic potna wiedma nie potrafi go powstrzyma? Wydawaa si taka zagubiona; zwiesiwszy gow przytulia si do supka baldachimu. Jake czarowna! Jak bardzo kuszca! Nie potrzebowaa by czarownic, by by czarownic. Pragniesz mnie rzeka mikko. We mnie. I powiem ci co, co rozgrzeje tw krew bardziej ni jakikolwiek narkotyk, ktrym mogabym ci napoi. Podniosa oczy i spojrzaa na mnie, jej usta dray, jakby gotowe do paczu. C to takiego? zapytaem. Pragn ci rzeka. Jeste dla mnie uosobieniem pikna. Gdy le u boku Antoina, me ciao ponie z tsknoty za tob. Masz pecha, crko odrzekem zimno, lecz c to byo za kamstwo! Doprawdy? We si w gar. Pamitaj, i mczyzna nie musi znajdowa niewiasty pikn, by j zbezczeci. Bd zimna, jak mczyzna. To lepiej do ciebie pasuje, bowiem trzymasz mnie tutaj wbrew mej woli. Przez chwil milczaa, a potem podesza do mnie i rozpocza znowu swe uwodzicielskie sztuczki, wpierw caujc mnie mikko, jak crka ojca; lecz zaraz jej pocaunki stay si bardziej pomienne, a donie poczy pieci me ciao. I znowu byem takim samym durniem, jak przedtem.

Tylko mj gniew by zbyt wielki, bym na to pozwoli, odepchnem j wic od siebie. Jak to si podoba twemu demonowi? zapytaem, omiatajc wzrokiem pust komnat. I pozwalasz, bym ci dotyka, tak jak on chciaby ciebie dotyka? Nie igraj z nim! rzeka z lkiem. Ach, wszystkimi swymi pieszczotami i pocaunkami nie zdoa on da ci dziecka, prawda? To nie incubus z demonologii, ktry kradnie nasienie picych mczyzn. Wic znosi on, i jestem wci ywy, dopki nie poczn z tob dziecka! On nie skrzywdzi ci, Petyrze, bowiem ja na to nie pozwol. Zabroniam mu tego! Jej policzki znowu pokryy si rumiecem, gdy tak na mnie patrzya, i teraz ona przeszukiwaa wzrokiem komnat. Nie przestawaj o tym myle, crko, bowiem nie zapominaj, e on potrafi czyta w twym umyle. I moe ci powiedzie, i postpuje zgodnie z twymi yczeniami, lecz naprawd czyni to, co jest jego yczeniem. Przyszed tu dzisiejszego poranka, by mi urga. Nie okamuj mnie, Petyrze. Zawsze mwi prawd, Charlotte opisaem jej cae zjawisko i wyznaem jego dziwne sowa. C wic to moe oznacza, moja liczna? Mylisz, i nie posiada on wasnej woli? Jeste gupia, Charlotte. Po si z nim, a nie ze mn! rozemiaem si; i ujrzawszy bl w jej oczach miaem si jeszcze bardziej. Chciabym to ujrze, ciebie z twym demonem. Po si tutaj i wezwij go, by przyby. Uderzya mnie. miaem si coraz bardziej, znajdujc sodycz w owym piekcym blu, i nagle znowu wymierzya mi policzek, i znowu; i miaem to, czego chciaem; ogarnity furi chwyciem j za nadgarstki i cisnem na oe. Zdzieraem suknie i wstki, ktrymi zwizaa swe wosy. A ona rwnie brutalnie obesza si ze wietnymi szatami, w ktre odziay mnie jej suce; i znowu bylimy w ou, razem, rozpaleni jak przedtem. W kocu, gdy stao si to ju trzy razy i leaem w pnie, wysza bez sowa; zostaem sam, jedynie ryk morza majc za kompana. Pnym popoudniem wiedziaem ju, i nie zdoam si wydosta z owego domku, bowiem sprbowaem to uczyni. Staraem si wyway drzwi, posugujc si jedynym krzesem w tej komnacie. Usiowaem wspi si po cianie i przelizn wok wga domu. Podjem prb przecinicia si poprzez malutkie okienka. Wszystko na prno. Owo miejsce zostao dokadnie wykonane na wizienie. Sprbowaem nawet dosta si na dach, lecz jego konstrukcj rwnie starannie przemylano i zabezpieczono. By on niezwykle stromo pochylony; dachwki zbyt liskie, a wspinaczka o wiele za duga i zbyt niebezpieczna. O zmierzchu przyniesiono mi wieczerz, wsuwajc przez jedno z okienek pmisek za pmiskiem; po dugim wahaniu zasiadem do jedzenia, z powodu nudy raczej, i bliskoci obdu, ni z godu. Gdy soce zanurzyo si w morzu, siedziaem u balustrady, popijajc wino i wpatrujc si w ciemny bkit fal, rozbijajcych si pienistymi bawanami o czysty piasek.

Przez cay czas mej niewoli ani jeden czowiek nie pojawi si na nabrzeu. Podejrzewam, i do tego miejsca dosta si mona jedynie morzem. Lecz ktokolwiek przypynby tu, musiaby zgin, bowiem, jak powiedziaem, adna droga nie wiedzie w gr urwiska. Lecz jake pikne dla oczu byo owo miejsce. I coraz bardziej pijany, zapamitaem si w kontemplowaniu kolorw morza, w zmieniajcym si w cigu dnia owietleniu czuem si tak, jakby rzucono na mnie czar. Gdy soce znikno, wspaniaa pomienna smuga, niby warstwa ognia, pokrya horyzont, od kraca do kraca wiata. Trwao to moe godzin, a potem przez chwil niebo byo bladorowe, by w kocu przej w gboki bkit zlewajcy si z barw morza. Postanowiem oczywicie, i nigdy wicej nie tkn Charlotte, bez wzgldu na to, jakich sposobw uyje, by mnie skusi; gdy pojmie, i jestem dla niej bezuyteczny, pozwoli mi odej. Lecz podejrzewaem, i raczej mnie zabije, lub zrobi to jej demon. I nie wtpiem, e nie zdoa go powstrzyma. Nie wiem, kiedy zasnem ani jak pno byo, gdy si przebudziem i ujrzaem, i Charlotte przysza i siedzi teraz przy wietle wiec. Podniosem si, by napeni winem szklanic, bowiem znajdowaem si cakowicie we wadaniu pijastwa i odczuwaem nieznone pragnienie ju w kilka minut po przekniciu ostatniego yku. Nie odezwaem si ani sowem, lecz byem przeraony wraeniem, jakie robi na mnie pikno tej kobiety; gdy tylko ujrzaem Charlotte, me ciao jakby otrzsno si ze snu i zapragno jej; spodziewaem si, i znowu rozpoczn si stare gierki. W milczeniu sam sobie udzieliem surowej nagany; lecz ciao me nie jest niedorosym uczniakiem. miao mi si prosto w nos, mona by rzec. I nigdy nie zapomn wyrazu jej twarzy, gdy spojrzaa na mnie odgadujc najtajniejsze sekrety mego serca. Rwnoczenie zbliylimy si ku sobie. I owa sabo upokorzya nas oboje. W kocu, gdy znowu skoczylimy si kocha i siedzielimy uspokojeni, Charlotte pocza do mnie mwi. Nie uznaj adnych praw rzeka. Przeklestwem mw i niewiast s nie tylko saboci. Dla niektrych z nas przeklestwem s take cnoty. A moj cnot jest sia. Mam wadz nad tymi, ktrzy mnie otaczaj. Pojam to, gdy byam dzieckiem. Moi bracia we wszystkim mi ulegali i gdy oskarono matk, bagaam, by pozwolia mi pozosta w Montecleve, bowiem byam pewna, i zdoam odwrci ich wiadectwa na jej korzy. Lecz nie chciaa si zgodzi, a nad ni jedn nigdy nie miaam wadzy. Cakowicie posuszny jest mi Antoine i byo tak od naszego pierwszego spotkania. Rzdz tym domem z tak zrcznoci, i zwrcio to uwag innych plantatorw; teraz przychodz oni do mnie po rad. Mona by rzec, i wadam ca okolic, bowiem jestem tu najbogatszym plantatorem, i mogabym zapewne wzi w swe wadanie ca koloni, gdybym tego chciaa. Zawsze miaam ow si i widz, i ty posiadasz j rwnie. To ona pozwala ci

wystpowa przeciwko wszelkiej wadzy, kocielnej i wieckiej, przybywa do wsi i miasteczek ze stekiem kamstw i wierzy w to, co czynisz. Jednemu tylko jeste posuszny na tym wiecie Talamasce, lecz nawet twoje posuszestwo wobec Zgromadzenia nie jest zupene. Nigdy o tym nie mylaem, lecz to prawda. Wiesz o tym, Stefanie, i niektrzy z naszych czonkw nie mog pracowa w terenie, bowiem brak im sceptycyzmu w stosunku do przepychu i uroczystych obrzdw. Miaa wic racj. Nie powiedziaem jej jednak tego. Piem wino i patrzyem na wod. Ksiyc wzeszed i cieli poprzez morze ciek swego wiata. Dziwiem si, i tak niewiele czasu powiciem w yciu na obserwowanie oceanu. Zdawao mi si, i przebywam ju od dawna w mym niewielkim wizieniu na skraju urwiska i nie znajdowaem w tym nic nadzwyczajnego. Charlotte wci do mnie mwia: Zamieszkaam w doskonaym miejscu, gdzie najlepiej mog wykorzysta m si rzeka. Zamierzam mie wiele dzieci, nim umrze Antoine. Bd miaa wiele dzieci! Jeeli pozostaniesz ze mn jako mj kochanek, nie zabraknie ci niczego. Nie mw takich rzeczy. Wiesz, i to niemoliwe. Rozwa to. Uczysz si poprzez obserwowanie. Czeg wic nauczye si obserwujc rzeczy tutaj? Jeli zapragniesz wybuduj na mej ziemi dom dla ciebie i bibliotek tak wielk, jak tylko zechcesz. Mgby przyjmowa swych przyjaci z Europy. Bdziesz mia wszystko. Zastanawiaem si przez duszy czas, zanim jej odpowiedziaem, tak jak o to prosia. Potrzebuj czego wicej, ni moesz mi ofiarowa rzekem w kocu. Nawet jeli zdoabym pogodzi si z tym, i jeste m crk i e nie obowizuj nas, by si tak wyrazi, prawa natury. Jakie znowu prawa? zadrwia. Pozwl, bym skoczy, wtedy si dowiesz. Potrzebuj czego wicej ni tylko cielesnych rozkoszy, wicej nawet ni pikno morza i nie wystarczy mi nawet, by kade me yczenie byo natychmiast speniane. Potrzebuj czego wicej ni pienidzy. Dlaczego? Bowiem lkam si mierci odrzekem. Nie wierze w nic i dlatego, podobnie jak wielu, ktrzy w nic nie wierz, musz co stwarza, by nadao ono sens memu yciu. Ratowanie czarownic, studiowanie zjawisk nadprzyrodzonych, to wanie me nieprzemijajce rozkosze; dziki nim zapominam, i nie wiem, dlaczego rodzimy si i dlaczego umieramy, ani w jakim celu istnieje wiat. Gdyby y mj ojciec, zostabym chirurgiem, bada funkcjonowanie ciaa i ilustrowa swe studia piknymi rysunkami, tak jak on to czyni. I gdyby czonkowie Talamaski nie znaleli mnie po mierci mego ojca, niewykluczone, e zostabym malarzem, bowiem

stwarzaj oni na swych ptnach cae wiaty znacze. Lecz teraz nie mog by ani jednym, ani drugim, nigdy si bowiem nie wiczyem w owych profesjach i jest ju na to za pno; musz wic powrci do Europy i czyni to, co zawsze. Musz. Nie jest to sprawa wyboru. Oszalabym w tym niecywilizowanym miejscu. Znienawidzibym ci jeszcze bardziej, ni nienawidz ci teraz. Me sowa wielce j zaciekawiy, chocia zraniem j i rozczarowaem. Jej twarz, gdy na mnie patrzya, nabraa tragicznego wyrazu; i nigdy jeszcze me serce tak bardzo nie wyrywao si do niej, jak wtedy, gdy siedzc naprzeciw mnie w milczeniu, zastanawiaa si nad usyszan odpowiedzi. Mw ze mn rzeka. Opowiedz mi wszystko o swym yciu. Nie uczyni tego! Dlaczego? Bowiem prosisz o to i wizisz mnie tutaj. Znowu rozmylaa w milczeniu; jej pikne oczy wypenia smutek. Czy nie przybye tutaj, by uczy mnie i ksztaci? Umiechnem si do niej, gdy bya to prawda. Dobrze wic, crko. Powiem ci wszystko, co wiem. Jeste zadowolona? I w owej chwili, drugiego dnia mego uwizienia, wszystko stao si inne i byo ju takie, a do owej godziny wiele dni pniej, gdy odszedem stamtd, wolny. Nie zdawaem sobie wwczas z tego sprawy, lecz niewtpliwie nastpia wyrana zmiana. Bowiem odtd ju wicej nie walczyem. Z Charlotte, ani z m mioci i podaniem, ktre nie zawsze byy ze sob splecione, lecz nigdy nie usypiay. Cokolwiek si dziao w owych dniach, ktre nastpiy od tego momentu, rozmawialimy godzinami; ja w alkoholowym upojeniu, a ona w swej wyostrzonej trzewoci; i kade zdarzenie z mego ycia zostao opowiedziane, by moga je rozway i przedyskutowa; a take wszystko to, co wiedziaem o wiecie, a byo tego niemao. Wydawao si, i me ycie skada si teraz jedynie z pijastwa, mioci i owych rozmw, przeplatanych dugimi, sennymi godzinami powieconymi kontemplacji nieustannie zmieniajcego si morza. Pewnego razu, nie mam pojcia po jak dugim czasie moe po piciu dniach, a moe pniej przyniosa mi piro i papier proszc, bym spisa dla niej wszystko, co wiedziaem o swym pochodzeniu, o rodzinie mego ojca; i w jaki sposb zosta on medykiem, tak jak jego ojciec; o ich studiach w Padwie i o wiedzy, ktr posiedli i przekazywali w ksigach. Chciaa zna nawet tytuy pism mego ojca. Uczyniem to z przyjemnoci, chocia tak bardzo byem pijany, i zajo mi to wiele godzin; potem, gdy zabraa poczynione notatki, leaem prbujc przypomnie sobie, jakim czowiekiem byem dawniej. Suce Charlotte odzieway mnie kadego dnia w specjalnie dla mnie uszyte, wspaniae

szaty, chocia leaem nie zwracajc uwagi na takie rzeczy; z podobn obojtnoci pozwalaem, by obcinay mi paznokcie i strzygy wosy. Nie dostrzegaem w tym nic podejrzanego; sdziem jedynie, i czyni to ze zwyczajnej im drobiazgowej troskliwoci, do ktrej ju si przyzwyczaiem; lecz pewnego dnia Charlotte pokazaa mi szmacian kukiek wykonan z koszuli, ktr miaem na sobie, gdy tu przybyem i objania, i w jej licznych supach zawizaa obcite mi wczeniej paznokcie, a do gowy kukieki przymocowaa me wasne wosy. Znajdowaem si wwczas w pijackim odrtwieniu, jak to sobie z ca pewnoci zaplanowaa. Bez sowa przypatrywaem si, jak rozcia noem mj palec, pozwalajc krwi spyn w ciao kukieki. Zabarwia j ca, a staa si ona czerwon laleczk z blond wosami. Co zamierzasz uczyni z ow odraajc rzecz! zapytaem. Wiesz dobrze odrzeka. Wic ma mier jest postanowiona? Petyrze rzeka wielce bagalnym tonem; zy napyny do jej oczu. Mog upyn lata cae, nim umrzesz, lecz w przedmiot daje mi wadz. Nic nie odrzekem. Gdy odesza, zajem si rumem, zawsze przynoszonym tam dla mnie, ktry, naturalnie, by znacznie mocniejszy od wina; upijaem si nim dotd, a zaczy nawiedza mnie koszmarne wizje. Lecz dopiero pniej owo drobne zajcie z kukiek wywoao we mnie straszliwe przeraenie; podszedem wic znw do stou, ujem piro i spisaem dla niej wszystko, co byo mi wiadome o demonach; lecz tym razem uczyniem to, by zostawi jej wskazwki, nie miaem ju bowiem nadziei, i zdoam j przestrzec. Czuem, i powinna wiedzie, e: staroytni, tak jak my dzisiaj, wierzyli w duchy; lecz uwaali, i mog si one zestarze i umrze; u Plutarcha znajdujemy opowie o potnym Panie, ktry umar w kocu, i wszystkie demony na wiecie opakiway jego mier, bowiem pojy, i pewnego dnia one take zakocz swj ywot. gdy dawne ludy zostay podbite, wierzono, i ich pokonani bogowie stali si demonami i kryli w pobliu ruin miast i wity. I powinna ona pamita, e Zuzanna wzywaa swego demona, Lashera, w staroytnym kamiennym krgu w Szkocji; chocia nie wiemy nic o ludziach, ktrzy ustawili owe kamienie. wczeni chrzecijanie trwali w przekonaniu, i pogascy bogowie to demony, ktre mona byo wezwa dla rzucenia kltwy lub uroku. Krtko mwic, wszystkie owe wierzenia s ze sob w zgodzie, wiemy bowiem, i sia demonw ronie dziki naszej wierze w ich istnienie. W naturalny wic sposb mogy by bstwami dla ludzi, ktrzy je wzywali; a gdy owi ich czciciele zostali podbici i rozproszeni,

demony odeszy na powrt w otcha chaosu lub pozostay jedynie pomniejszymi bytami, zjawiajcymi si na wezwanie przygodnego czarownika. Pisaem dalej o potdze demonw. I potrafi one tworzy dla nas zudne iluzje; mog nawiedza ciaa ludzi; potrafi porusza przedmioty; i mog ukazywa si nam, chocia nie wiemy, w jaki sposb przybieraj fizyczne ksztaty. Co do Lashera, to jestem przekonany, i ciao tworz czstki materii utrzymywane razem dziki potdze woli; lecz jest on zdolny do takiego wysiku jedynie przez krtk chwil. Opisaem dalej, jak w daimon ukaza si mym oczom; przytoczyem jego dziwne sowa i przedstawiem swoje rozwaania nad nimi. Charlotte musi wiedzie, i owo co moe by upiorem jakiej dawno zmarej osoby, przywizanym do tego padou i poszukujcym zemsty; bowiem staroytni wierzyli, i dusze tych, ktrzy umarli modo lub zginli gwatown mierci, mog sta si mciwymi demonami, podczas gdy dusze prawych opuszczaj ten wiat. C jeszcze dla niej napisaem a byo tego wiele nie pamitam, poniewa byem wwczas cakowicie we wadaniu alkoholu, i moe to, co wrczyem Charlotte nastpnego dnia, byo jedynie stert aosnych gryzmow. Prbowaem objani jej wiele rzeczy, nie zwaajc na jej protesty, bowiem twierdzia, i wszystko to powiedziaem ju wczeniej. Co si tyczy sw, ktre Lasher wyrzek do mnie owego ranka, jego dziwnej przepowiedni, wywoyway one jedynie umiech na twarzy Charlotte; ilekro o tym wspominaem, odpowiadaa, i Lasher gromadzi fragmenty naszych wypowiedzi i wiele z tego, co mwi, nie miao w ogle adnego sensu. Jedynie w czci jest to prawd ostrzegaem j. Jest on nieobyty z mow, lecz nie z myleniem. Strze si popenienia tego bdu w rozumowaniu. Z kadym kolejnym dniem rum i sen pochaniay mnie coraz bardziej. Otwieraem oczy jedynie, by sprawdzi czy ona jest ze mn. I za kadym razem, gdy jej nieobecno doprowadzaa mnie do szalestwa i gotw byem w furii okada j piciami, zjawiaa si niezawodnie. Byem nasycony pod kadym wzgldem, lecz wci aknem wicej. Od czasu do czasu wypezaem z oa, by popatrze na morze. Wiele razy budziem si, by ujrze, i pada deszcz i pogry si w kontemplacji tego zjawiska. Bowiem deszcz w owym miejscu by ciepy i agodny, i pokochaem pie, ktr wypiewywa uderzajc o dach, i widok jego pachty w otwartych drzwiach, gdy unoszona przez wiatr chwytaa padajce pod ktem wiato. Wiele myli nawiedzao mnie, Stefanie, myli wypieszczonych przez samotno, ciepo, piew ptakw w oddali i sodkie, wiee powietrze znad fal rozbijajcych si z agodnym rykiem o pla w dole. W mym maym wizieniu pojem dobrze, co zmarnowaem w swym yciu; lecz jest to zbyt smutne i proste, by wyrazi sowami. Czasami wyobraaem sobie, i przeistoczyem si

w szalonego krla Leara bkajcego si po wrzosowisku, wplatajcego kwiaty we wosy, wadc panujcego nad pustkowiem. Bowiem w owym dzikim miejscu ma dusza ulega wielkiemu uproszczeniu i staem si wdzicznym badaczem deszczu i oceanu. I w kocu, pewnego pnego popoudnia, gdy gaso wanie wiato dnia, obudzi mnie smakowity zapach gorcej wieczerzy; od razu wiedziaem, i nie wytrzewiaem od dwudziestu czterech godzin i e ona nie przysza przez ten cay czas. Poarem posiek, bowiem trunek nigdy nie osabia mego apetytu, a potem odziaem si w wiee szaty i usiadem, rozmylajc o tym, co si ze mn stao. Prbowaem obliczy, od jak dawna przebywam w owym ustroniu. Przypuszczaem, i dwanacie dni. Postanowiem wwczas, i bez wzgldu na to, jak wielkie ogarnie mnie przygnbienie, nie bd wicej pi. Musz odzyska wolno; inaczej oszalej. I, peen odrazy dla swej saboci, woyem buty, ktrych nie tknem przez cay ten czas, nacignem na siebie nowy surdut, przyniesiony mi ju dawno przez Charlott, i stanem przy balustradzie, by patrze na morze. Byem pewien, i raczej mnie zabije ni pozwoli odej. Lecz musi to zosta wyjanione. Nie byem w stanie duej znosi owej sytuacji. Upyno wiele godzin; nie tknem trunku. W kocu przysza Charlotte. Bya znuona po dugim dniu powiconym dogldaniu plantacji; gdy ujrzaa, i jestem odziany w buty i surdut, opada na krzeso i zalaa si zami. Nie wyrzekem ni sowa, bowiem z pewnoci do niej tylko a nie do mnie naleaa decyzja, czy opuszcz owo miejsce, czy te nie. W kocu rzeka: Poczam; spodziewam si dziecka. I znowu, nic nie odrzekem. Lecz wiedziaem, i to wanie musiao by przyczyn jej dugiej nieobecnoci. W kocu, gdy ju tak od dugiej chwili siedziaa w milczeniu, smutna i strapiona, szlochajc ze zwieszon gow, odezwaem si: Pozwl mi odej, Charlotte. Odrzeka, i musz jej przysic, e nie zwlekajc opuszcz wysp. I e nie wolno mi opowiedzie nikomu o tym, co wiem o niej i jej matce, ani o tym, co wydarzyo si midzy nami. Charlotte rzekem odpyn do Amsterdamu pierwszym niderlandzkim statkiem, jaki zdoam znale w porcie i nigdy wicej mnie nie ujrzysz. Lecz musisz przysic, i nie zdradzisz naszych tajemnic, nawet swym braciom w Talamasce. Oni wiedz. I opowiem im o wszystkim, co si wydarzyo. S mi ojcem i matk. Petyrze rzeka czy nie masz dosy rozsdku, by skama? Charlotte, pozwl mi odej teraz lub zabij mnie.

Znowu pakaa, lecz by teraz we mnie tylko chd; dla niej i dla siebie. Nie chciaem na ni spojrze z obawy, by me podanie nie wybucho na nowo. W kocu osuszya oczy. Kazaam mu przysic, i nigdy nie uczyni ci krzywdy. Wie, i straci m mio i zaufanie, jeeli nie posucha mych rozkazw. Zawara pakt z wiatrem odrzekem. Lecz on uwaa, i powiesz o wszystkim swym braciom w Zgromadzeniu. Tak wanie uczyni. Petyrze, daj mi swe sowo! Przysignij mi, bym moga to usysze. Rozwayem to, bowiem tak bardzo pragnem wydosta si z owego miejsca ywy. Wierzyem, i jest to wci moliwe; w kocu powiedziaem: Charlotte, nigdy nie wyrzdz ci krzywdy. Moi bracia i siostry w Talamasce nie s ksimi, inkwizytorami, czy te czarownikami. Wszystko, co o tobie wiedz, pozostanie tajemnic. Spojrzaa na mnie smutnymi, penymi ez oczyma, a potem podesza i pocaowaa mnie i chocia pragnem zamieni si w kawaek drewna, nie potrafiem tego uczyni. Ostatni raz, Petyrze, ostatni raz, z gbi serca rzeka, a gos jej peen by smutku i tsknoty. A potem moesz odej na zawsze i nigdy wicej nie spojrz w twe oczy, dopki pewnego dnia nie spojrz w oczy naszego dziecka. Poczem caowa j w zapamitaniu, bowiem wiedziaem ju, i pozwoli mi odej. Ponadto byem pewien jej mioci. Wierzyem te w owej ostatniej godzinie, gdy leelimy razem, e tak jak mwia, nie wi nas adne prawa i e czyo nas uczucie, ktrego nikt inny nie zdoaby poj. Kocham ci, Charlotte wyszeptaem do niej, lecej przy mym boku, i ucaowaem jej czoo. Lecz nie odpowiedziaa. Nie patrzya na mnie. Gdy ubieraem si znowu, wtulia twarz w poduszk i zapakaa. Podszedszy do drzwi ujrzaem, i nie zostay wcale zaryglowane po jej wejciu; i ciekaw jestem ile razy ju tak byo. Lecz w owej chwili nie miao to ju znaczenia. Wane byo jedynie, i odejd, o ile w przeklty duch mnie nie zatrzyma; i nie wolno mi spojrze za siebie, ani do niej przemwi, poczu w nozdrzach jej sodkiego zapachu ani pomyle nawet o mikkim dotyku jej ust i doni. I dla tej przyczyny nie poprosiem o konie, ani powz, by zawiozy mnie do Port-auPrince. Postanowiem po prostu odej bez sowa. To jedynie godzina jazdy, lub co koo tego i wyobraaem sobie, i skoro byo wci przed pnoc, bez trudu uda mi si dotrze do miasta zanim wzejdzie soce. Och, Stefanie, Bogu niech bd dziki, i nie wiedziaem wwczas, jaka czeka mnie droga! Nie znalazbym dosy odwagi, by w ni wyruszy!

Lecz pozwl przerwa w tym miejscu me opowiadanie, bowiem bazgrz ju od dwunastu godzin. Znowu jest pnoc i czuj blisko owej istoty. Dla tej przyczyny wo zapisane stronice do mej elaznej skrzynki, tak i przynajmniej one dotr do ciebie, jeeli nawet to, co jeszcze przedstawi na papierze, zaginie. Miuj Ci, drogi przyjacielu, i nie oczekuj Twego przebaczenia. Zachowaj jedynie m relacj, bowiem to jeszcze nie koniec tej przeraajcej historii i by moe przeminie wiele pokole, nim znajdzie ona swj koniec. Wiem to z wasnych sw owego ducha. Twj w Talamasce Petyr van Abel

Stefanie, Zaywszy krtkiego odpoczynku, znowu rozpoczynam pisanie. Owa istota jest tutaj. Przed chwil ukaza si znowu, w ludzkiej postaci, zaledwie par centymetrw ode mnie, jak to ma w zwyczaju, i sprawi, i zgasa wieca chocia w demon nie ma oddechu, ktrym mgby to uczyni. Musiaem zej na d, by postara si o now wiec. Gdy powrciem do mej komnaty, zastaem otwarte okna trzaskajce na wietrze; musiaem ponownie je zaryglowa. Atrament by wylany, lecz na szczcie mam go wicej. Posanie zostao zerwane z oa, a ksigi rozrzucone po caej izbie. Dziki Bogu, elazna skrzynka jest ju w drodze. Lecz do o tym, by moe owa istota potrafi czyta. Sysz w mej ciasnej komnacie jakby opot skrzyde, a potem miech. Chciabym wiedzie, czy daleko, w swej sypialni w Maye Faire, Charlotte nie zapada wanie w sen i czy nie dla owej przyczyny jestem ofiar tych sztuczek. Jedynie przybytki spronoci i tawerny s wci otwarte, poza tym kolonialne miasteczko pogrone jest w ciszy. Lecz pozwl, bym zda Ci spraw z wypadkw poprzedniej nocy, tak szybko, jak tylko zdoam... ... Wyruszyem w drog pieszo. Ksiyc sta wysoko na niebie; wyranie widziaem ciek przed sob, pen zakrtw i nagych zwrotw, tu i wdzie wspinajc si agodnie na co, co z trudem tylko mona by nazwa pagrkiem, i znowu opadajc w d. Szedem szybko, peen energii; wolno przyprawiaa mnie o zawrt gowy; wolno, a take odkrycie, i demon nie prbuje mnie powstrzyma; zachwyca mnie sodki zapach, ktry wdychaem i myl, e zdoam moe doj do Port-au-Prince jeszcze przed witem. yj, mylaem; wydostaem si z wizienia; i moe ujrz znowu nasz Dom! Wierzyem w to coraz bardziej wraz z kadym kolejnym krokiem; i dziwowaem si temu, bowiem w czasie mej niewoli porzuciem ju wszelk nadziej na taki obrt rzeczy. Jednak mj umys nieustannie nawiedzay myli o Charlotte, jakby rzucono na mnie czar;

ujrzaem j lec w ou, jak wtedy, gdy od niej odchodziem, i poczem opada z si; pomylaem nawet, i gupiec ze mnie, skoro porzuciem tak pikno i tak podniecajce doznania, bowiem zaprawd, miowaem j do szalestwa! Jake by byo cudownie, rozmylaem, gdybym mg pozosta tam i by jej kochankiem; ujrze jak jedno po drugim, przychodz na wiat me dzieci i wie ycie w przepychu, ktry mi ofiarowywaa. Zdao mi si, i nie zdoam znie rozstania z ni na zawsze. Sprbowaem wic przesta o tym myle. Wyrzucaem owe wspomnienia z mego umysu, gdy tylko uprzytomniaem sobie, i znowu zdoay si do wkra. Szedem wci do przodu. Od czasu do czasu dostrzegaem wiateko nad ciemnymi polami, po jednej lub drugiej stronie drogi. Raz min mnie jedziec, przemknwszy z oguszajcym dudnieniem kopyt, jakby wysano go z jakim arcywanym zadaniem. Nie widzia mnie nawet. Szedem dalej samotnie, jedynie ksiyc i gwiazdy byy wiadkami mej wdrwki, i szkicowaem w myli mj list do Ciebie, rozwaajc, w jaki sposb najlepiej opisa to wszystko, co si wydarzyo. Znajdowaem si w drodze moe od trzech kwadransw, gdy wtem dostrzegem przed sob mczyzn, stojcego w pewnym oddaleniu i przygldajcego si po prostu, jak si zbliam. A szczeglne wydao mi si to, i by on Niderlandczykiem, co poznaem po olbrzymim, czarnym kapeluszu, ktry nosi. Mj wasny kapelusz pozosta na plantacji. Miaem go ze sob, gdy przybyem do Maye Faire, lecz nie widziaem go od czasu, kiedy oddaem go pod opiek niewolnikw, przed wieczerz pierwszego wieczora. I teraz, gdy ujrzaem owego wysokiego mczyzn, przypomniaem sobie o mym kapeluszu i jem aowa straty; ciekaw byem take, kim jest w Niderlandczyk, ktry, stojc na brzegu drogi, patrzy prosto w m twarz; tajemnicza sylwetka majca blond wosy i brdk. Zwolniem kroku. Posta wci trwaa w bezruchu; im bardziej si zbliaem, tym wyraniej dostrzegaem, i jest co dziwnego w tym, by czowiek sta tak bezczynnie, w mrokach nocy, samotny; pomylaem wwczas, i jestem gupcem, bowiem jest to tylko inny mczyzna, i dlaczeg miabym z jego powodu czu si w owych nocnych ciemnociach zupenie bezbronny? Lecz ledwo przyszo mi to na myl, a zbliyem si ju na tyle, by ujrze twarz nieznajomego, zobaczyem, i stoi tam mj wasny sobowtr. Nagle owa kreatura doskoczya do mnie; bya ju nie dalej ni par centymetrw ode mnie, z jego ust dobywa si mj wasny gos. Ach, Petyrze, zapomniae o kapeluszu! krzykn demon, i zamia si przeraliwie. Upadem na plecy; syszaem omot serca w mych piersiach. Pochyli si nade mn jak sp. Och, Petyrze, podniee swj kapelusz; pozwolie, by upad w kurz.

Odejd, zniknij, przepadnij! krzyczaem w przeraeniu, odwracajc si od niego i zakrywajc gow rkoma. Gramoliem si jak ndzny krab, usiujc uciec. A potem, podnisszy si, rzuciem si na niego, jak byk po to jedynie, by odkry, i walcz z pustym powietrzem. Tylko ja jeden byem na drodze, ja i mj czarny kapelusz, zgnieciony i walajcy si w kurzu. Trzsc si jak dziecko, podniosem go i otrzepaem. Id do diaba, duchu! krzyknem. Znam twe sztuczki. Czyby? jaki gos odezwa si do mnie; tym razem by to gos niewieci. Odwrciem si szybko, by spojrze na ow kreatur! I zobaczyem Debor; wygldaa tak jak w swych dziewczcych latach; lecz byo to jedynie jej ciao. To nie ona. Ty kamco z pieka rodem! Lecz, Stefanie, to jedno spojrzenie rzucone na ni byo jakby miecz przeszywajcy me serce. Zobaczyem bowiem jej dziewczcy umiech i byszczce oczy. Szloch wypeni me gardo. Bd przeklty, duchu, wyszeptaem. Wzrokiem przeszukiwaem mroki nocy, usiujc odnale jej wizerunek. Pragnem j zobaczy, niewane, prawdziw czy zudzenie. Czuem si skoczonym durniem. Noc bya spokojna. Lecz nie ufaem owej ciszy. Powoli zapanowaem nad dreniem mych czonkw i woyem kapelusz. Ruszyem znowu, lecz o wiele wolniej ni przedtem. Gdziekolwiek bym spojrza, wydawao mi si, i dostrzegam jak twarz lub sylwetk, lecz byy to tylko sztuczki ciemnoci drzewa bananowe poruszajce si na wietrze czy owe olbrzymie czerwone kwiaty, drzemice na swych wiotkich odygach sterczcych zza przydronych potw. Postanowiem patrze wprost przed siebie. Lecz wwczas mych uszu dobieg odgos krokw za plecami; usyszaem czyj oddech. Jednostajny tupot; rytm kccy si z tempem mych wasnych krokw; postanowiem nie zwraca na to uwagi, lecz oto znowu poczuem na karku gorcy oddech owej istoty. Bd przeklty! krzyczaem, obracajc si gwatownie, tylko po to, by ujrze skoczon okropno wyaniajc si z ciemnoci, jeszcze jeden potworny wizerunek mej wasnej osoby, lecz tym razem zamiast twarzy bya tylko naga czaszka buchajca ogniem. Z pustych oczodow, pod jasnymi wosami i niderlandzkim kapeluszem, wypezay pomienie. Id do diaba! wrzasnem, odpychajc to co z caych swych si, gdy walio si na mnie, parzc ogniem. A tam, gdzie spodziewaem si napotka jedynie opr powietrza, byo twarde ciao. Warczc, jakbym sam by potworem, zmagaem si z owym widmem i w kocu odepchnem je; dopiero wwczas znikno, jeszcze raz buchnwszy wielkim pomieniem. Zdaem sobie spraw, i upadem, wczeniej tego nie czujc. Klczaem, spodnie miaem

rozdarte. Nie byem zdolny myle o niczym, oprcz ognistej czaszki, ktr przed chwil widziaem. Znowu trzsem si jak gupiec nie potraficy zapanowa nad wasnym ciaem. Noc bya coraz ciemniejsza, bowiem ksiyc nie sta ju tak wysoko i jeden Bg wiedzia, jak dugo musiabym jeszcze maszerowa t drog, by doj do Port-au-Prince. Dobrze, nikczemniku rzekem. Nie dam wiary swym oczom, bez wzgldu na to, co mi objawi. I nie wahajc si duej, obrciem si we waciwym kierunku i poczem biec. Mknem, z oczyma wbitymi w ziemi, dopki nie zabrako mi tchu. Wwczas zwolniwszy kroku, szedem dalej, rwnie zawzicie wpatrujc si w kurz na ciece. Nie mina nawet chwila, gdy ujrzaem czyje stopy, tu przy swoich, nagie i krwawice, lecz nie zwracaem na nie uwagi, wiedziaem bowiem, i nie mog by prawdziwe. Czuem zapach spalanego ciaa, lecz zignorowaem go. Przejrzaem twe gierki rzekem. lubowae, i nie wyrzdzisz mi krzywdy, trzymasz si wic danej Charlotte obietnicy. Chcesz doprowadzi mnie do szalestwa, prawda? Lecz wwczas przypomniaem sobie nauki staroytnych goszce, e przemawiajc do demona, wzmacnia si jedynie jego siy. Zamilkem wic i jem powtarza dawne modlitwy. Niech siy dobra strzeg mnie, niech wysze duchy strzeg mnie, niech adne zo mnie nie dosignie; niech biae wiato rozjania m drog i ochrania przed ow istot. Stopy, ktre towarzyszyy moim, przepady, a wraz z nimi swd palonego ciaa. Lecz syszaem teraz zowieszczy dwik, dochodzcy z jakiego miejsca daleko przede mn. By to jakby odgos rozupywanego na wiele kawakw drzewa i, by moe, wyrywanie czego z ziemi. To nie zudzenie, pomylaem. Owa istota wyrywa drzewa z korzeniami, by zwali je w poprzek drogi. Szedem przed siebie, ufny i zdoam pokona tak przeszkod; pamitajc, i w stwr igra ze mn i e nie wolno mi wpa w jego puapk. Lecz naraz ujrzaem przed sob most i pojem, i doszedem do rzeczki, ktr mijalimy w drodze do Maye Faire i e syszane teraz dwiki dochodz z cmentarza. Demon otwiera groby! Ogarno mnie przeraenie, o wiele straszliwsze ni wszystko, czego zaznaem dotd. Wszyscy posiadamy sekretne lki, Stefanie. Zdarza si, i czowiek goymi rkoma walczcy z tygrysem dry ze strachu na widok uczka; kto inny znowu, kto samotnie przebi si przez wrogi oddzia, nie potrafiby znie zamknicia w jednym pomieszczeniu z ciaem nieboszczyka. Zawsze mnie zatrwaay miejsca umarych; pojwszy zatem, co demon zamierza uczyni i e bd musia przekroczy mostek i przej przez cmentarz, poczuem i ogarnia mnie parali i cae ciao spywa potem. Ach, i syszc coraz goniejsze rozupywanie i rozdzieranie, patrzc na rozkoysane nad cmentarzem drzewa, nie miaem pojcia, w jaki

sposb zdoam si kiedykolwiek znowu poruszy. Lecz pozostanie w miejscu byoby szalestwem. Zmusiwszy si do marszu, krok po kroku, zbliyem si do mostka. Ujrzaem spustoszony cmentarz, trumny wydarte z mikkiej, wilgotnej ziemi. Moim oczom ukazay si stwory wyace z otwartych trumien, czy raczej wycigane z nich, bowiem przecie byli martwi; to on porusza nimi jakby marionetkami. Biegnij, Petyrze krzyknem i sprbowaem wykona swj rozkaz. W mgnieniu oka przemierzyem mostek, lecz oni dochodzili ju do brzegu rzeczki. Syszaem ich! Syszaem, jak przegnie trumny pkaj z trzaskiem pod ich stopami. Zudzenie, oszustwo, powiedziaem sobie znowu, lecz gdy pierwsze z owych straszliwych trupw wlazy na m ciek, wrzasnem, jak przeraona niewiasta: Precz ode mnie!; i nie mogem si przeama, by dotkn zgniych ramion, ktre waliy we mnie, jak cepy; potykajc si prbowaem uj ich razw, natychmiast jednak wpadaem na inne rozkadajce si zwoki; w kocu runem na kolana. Modliem si, Stefanie. Wzywaem gono ducha mego ojca i ducha Roemera Franza, Bagam, pomcie mi! W tym samym czasie owe stwory otoczyy mnie ju i nacieray coraz cianiej; wok roznosi si niemoliwy do zniesienia fetor, bowiem niektrzy z nich byli niedawno dopiero pochowani, podczas gdy inni znajdowali si ju w stadium poowicznego rozkadu, a jeszcze inni cuchnli jedynie ziemi. Me rce i wosy nurzay si w ich ohydnej wilgoci; trzsc si, osaniaem ramionami gow. Wwczas usyszaem bardzo wyranie sowa skierowane do mnie i wiedziaem, i jest to gos Roemera. Petyrze! Oni s martwi. S jak owoce, ktre spady na traw w sadzie. Powsta i odepchnij trupy, nie moesz ich obrazi! Omielony, uczyniem, jak powiedzia. Znowu poczem biec; wpadaem na nich i potykaem si o oywione zwoki, wykonywaem taneczne ewolucje, by odzyska rwnowag, i znowu parem przed siebie. W kocu zerwaem z siebie surdut i poczem wali nim na olep; i odkrywszy, i moi przeciwnicy s pozbawieni siy i niezdolni przypuci na mnie szturmu, odparem ich razami surduta. Wydostaem si z cmentarza i znowu padem na kolana, tym razem, by odpocz. Wci syszaem za plecami martwe stopy maszerujce z mozoem. Rzuciwszy spojrzenie przez rami, zobaczyem, i usiuj i za mn; legion obrzydliwych trupw, jakby pociganych za sznurki. Szybko powstaem i ruszyem naprzd; surdut, uwalany w bitwie plugaw mazi, dwigaem w rku, a mj kapelusz, ach, mj bezcenny kapelusz by bezpowrotnie utracony. Po kilku zaledwie minutach cigajcy mnie umarlacy zostali w tyle. Przypuszczam, i w kocu demon ich porzuci. Szedem dalej, bolay mnie stopy, a w zmczonych pucach gorza straszliwy ogie; spostrzegem, i rkawy koszuli poplamiy si w czasie walki. Do mych wosw przywary

strzpy martwego ciaa. Uwalane byy take me buty. A straszliwy smrd mia mi towarzyszy do samego Port-au-Prince. Lecz wok mnie bya cisza i spokj. Demon odpoczywa! On rwnie wyczerpa swe siy. Nie bya to waciwa pora, by martwi si zapachem i wygldem ubioru. Musiaem si spieszy. Poczem, jak szaleniec, przemawia do Roemera. C mam uczyni, przyjacielu? Wiesz bowiem, i w czart bdzie mnie przeladowa a na krace wiata. Lecz nie byo odpowiedzi i pomylaem, i gos Roemera, ktry syszaem przedtem, to dzieo mej wyobrani. Pamitaem te przez cay czas, i duch potrafi przywaszczy sobie jego gos, jelibym zbyt dugo i gorco myla o Roemerze, a wtedy popadbym w szalestwo, w obd jeszcze straszliwszy ni dotychczas. Lecz wci trwa spokj. Niebo si rozjaniao. Syszaem wozy jadce drog za moimi plecami; widziaem, jak oywiaj si pola po obu jej stronach. I rzeczywicie, wspiwszy si na szczyt wzniesienia, ujrzaem w dole kolonialne miasto i odetchnem z wielk ulg. Jeden z owych wozw zbliy si do mnie; bya to maa rozklekotana furmanka, wyadowana owocami i jarzynami wiezionymi na targ; siedzcy na kole dwaj Mulaci zatrzymali wz i jli si na mnie gapi. Uywajc mej najlepszej francuszczyzny, rzekem, i potrzebna mi jest ich pomoc i e Bg im pobogosawi, jeli mi jej udziel. Przypomniawszy sobie, i mam przy sobie pienidze, a przynajmniej miaem je kiedy, pogrzebaem po kieszeniach i wrczywszy im kilka liwrw, ktre przyjli z wdzicznoci, wdrapaem si na wz. Uoyem si, oparty o wielk stert jarzyn i owocw, i zapadem w sen; wz koysa i podrzuca, lecz czuem si zupenie, jakbym podrowa zbytkownym powozem. Gdy opanowa mnie sen, zdao mi si, i znowu jestem w Amsterdamie i poczuem, e kto dotyka mej rki. Czyje delikatne palce poklepyway czule m lew do, a ja uniosem sw praw, by odwzajemni pieszczot w ten sam sposb i, otworzywszy oczy i spojrzawszy w lewo zobaczyem spalone, poczerniae ciao Debory, spogldajce na mnie, nagie i wyschnite; jedynie jej bkitne oczy pene byy ycia, umiechaa si do mnie, szczerzc zby spoza zwglonych warg. Wrzasnem tak gono, i wystraszyem wonicw i konia. Lecz to bez znaczenia; wypadem z wozu na drog. Ko pogna do przodu i nie zdoali go zatrzyma; po chwili zniknli mi z oczu, skrywajc si za szczytem pagrka. Usiadem na ziemi, skrzyowawszy nogi, i krzyczaem: Przeklty duchu! Powiedz mi, czeg chcesz ode mnie! Dlaczego mnie nie zabijesz! Z pewnoci jest to w twej mocy, jeeli potrafisz czyni takie rzeczy! Nie odpowiedzia mi aden gos. Lecz wiedziaem, i Lasher jest tam. Unisszy gow, ujrzaem go, tym razem bez adnego przeraajcego przebrania. By teraz po prostu ciemnowosym mczyzn w skrzanym kaftanie; przystojnym czowiekiem, ktrego widziaem ju dwukrotnie.

Jego ciao zdawao si by uczynione z solidnej substancji, rzucao nawet cie, gdy tak siedzia bezczynnie na przydronym pocie. Spoglda na mnie z gry, jakby w zamyleniu, bowiem twarz jego pozbawiona bya wszelkiego wyrazu. Spostrzegem, i przypatruj mu si badawczo, jakbym nie znajdowa w nim nic przeraajcego. Nagle zauwayem co, czego zrozumienie ma dla mnie ogromne znaczenie. Spalone ciao Debory byo zudzeniem! Duch wzi w obraz z mego umysu i przyda mu pozoru realnoci. Podobnie z moim sobowtrem! By tak doskonay jak odbicie w lustrze. I w demon, z ktrym walczyem jego ciar rwnie by jedynie omamem. Trupy, oczywicie, byy prawdziwe, lecz to trupy tylko, nic wicej. Lecz w czowiek siedzcy na pocie to nie zudzenie. Widziaem ciao, ktre zbudowa sobie ten straszliwy demon. A jake odezwa si do mnie, lecz znowu jego usta si nie poruszyy. I pojem dlaczego. Nie potrafi jeszcze nimi porusza. Lecz naucz si rzek. Naucz si. Wci si w niego wpatrywaem. By moe wyczerpanie odebrao mi rozum, lecz nie byo we mnie strachu. I gdy poranne soce zawiecio janiej, ujrzaem, i promienie przechodz przez niego na wylot! Zobaczyem, i czsteczki, z ktrych zbudowa swe ciao, wiruj zupenie tak samo, jak w powietrzu kurz, widziany pod wiato. Z prochu powstae wyszeptaem, majc w pamici biblijn fraz. Lecz wanie w owym momencie pocz si rozpywa. Zblad, a potem nie byo ju nic, tylko soce wschodzce nad polami, najpikniejsze jakie widziaem w swym yciu. Czy Charlotte si przebudzia? Czy to ona powstrzymaa jego do? Nie znam odpowiedzi. Moe nigdy nie poznam. Nieca godzin pniej dotarem na me kwatery, zobaczywszy si wprzd z naszym agentem i rozmwiwszy z oberyst, tak jak Ci to ju wczeniej opowiedziaem. Dawno na mym zacnym czasomierzu mina pnoc; ustawiem go dzi w poudnie wedug zegara w gospodzie. A w diabe siedzi w komnacie ju od pewnego czasu. Od przeszo godziny pojawia si, w swej ludzkiej postaci, po czym znika; obserwuje mnie. Przysiada to w jednym kcie, to w drugim; raz dostrzegem, i przyglda mi si z lustra Stefanie, w jaki sposb duch moe czyni takie rzeczy? Czy oszukuje me oczy? Bowiem z pewnoci nie moe wej w szko! lecz powstrzymaem si od spojrzenia na niego i zaraz jego wizerunek zgas. Teraz zaczyna przesuwa meble i znowu sysz w odgos opoczcych skrzyde; musz natychmiast std uciec! Wychodz, by wysa ten list ladem poprzednich. Twj w Talamasce Petyr ***

Stefanie, wita ju; wszystkie me listy do Ciebie s w drodze, statek, ktry je wiezie, przed godzin wypyn z portu; i chocia bardzo bym pragn rwnie znale si na jego pokadzie, wiem, i nie wolno mi. Bowiem jeeli owa istota zamierza mnie zniszczy, lepiej by zabraa si do dziea tutaj, na ldzie, wtedy me listy dopyn do celu. Lkam si, i w stwr moe mie do siy, by zatopi statek, bowiem ledwo postawiem stop na pokadzie, by rozmwi si z kapitanem i upewni, i korespondencja zostanie bezpiecznie przewieziona, gdy natychmiast zerwa si wiatr i deszcz pocz uderza w okna; cay statek si rozkoysa. Trzewy rozsdek podpowiada mi, i w otr nie posiada mocy, potrzebnej do zatopienia okrtu, lecz c to by bya za tragedia, jelibym si pomyli. Nie mog wystawi na takie ryzyko ycia innych ludzi. Wic tkwi tutaj, w zatoczonej tawernie w Port-au-Prince drugiej, do ktrej udaem si dzisiejszego ranka i lkam si zosta sam. Przed chwil, gdy powracaem z portu, owa istota tak mnie przerazia, ukazujc mi wizerunek niewiasty wpadajcej pod koa powozu, i rzuciem si przed zaprzg, by j wyratowa; uczyniwszy to przekonaem si, e nie ma tam adnej kobiety i sam ledwie nie zostaem stratowany. Jake zorzeczy mi stangret, nazywajc szalecem. C, z pewnoci na takiego wygldaem. W pierwszej gospodzie zdoaem przespa kwadrans moe, gdy obudziem si pord pomieni; przewrcona wieca leaa w rozlanym koniaku. Uznano, i to moja wina i powiedziano mi, bym zabiera si, wraz ze swymi pienidzmi, gdzie indziej. A on sta tam sobie, w cieniu rzucanym przez gzyms kominka. Umiechaby si, gdyby tylko potrafi zmusi do tego sw woskow twarz. Zapamitaj, co powiem Ci teraz o jego mocy. Gdy ukazuje si we wasnej postaci, posiada sztucznie uczynione ciao, nad ktrym ma kontrol jednak w bardzo ograniczonym stopniu. Lecz wci nie pojmuj do koca jego sztuczek. Jestem wielce znuony, Stefanie. Udaem si znowu do swej komnaty i prbowaem zasn, ale on wyrzuci mnie z oa. Nawet tutaj, w oglnej sali, penej pijakw i porannych wdrowcw, igra ze mn przy pomocy swych sztuczek; i nikt nie widzi, co si dzieje, bowiem nikt nie wie, i sylwetka Roemera siedzcego przy kominku nie znajduje si tam naprawd. I e owa niewiasta, ktra pojawia si na moment na schodach, niemal przez nich nie zauwaona, to Geertruid zmara przed dwudziestu laty. Demon porywa obrazy, zachowane w mym umyle, a potem rozwija je, chocia w jaki sposb to czyni, nie potrafi zgadn. Prbowaem z nim rozmawia. Na ulicy prosiem, by wyjawi mi swe cele. Czy jest jaka szansa, bym uszed z yciem? C mgbym zrobi, by zaprzesta swych podych sztuczek? I c rozkazaa mu Charlotte? I wwczas, gdy zasiadem za stoem zamwiwszy wino, bowiem znw nie mog si bez

niego obej, ujrzaem, i porusza mym pirem i gryzmoli na papierze sowa: Petyr umrze. Zaczam je do mego listu. Uwierz, jest to pismo ducha. Nie przyoyem do tego rki. By moe Aleksander pooy donie na papierze i czego si z tego dowie. Bowiem ja nie pojmuj nic z owych szalestw, poza tym i on i ja, we dwch, czynimy z siebie widowisko, jakie zdoaoby doprowadzi do szalestwa Chrystusa na pustyni. Wiem teraz, i jest dla mnie tylko jeden ratunek. Gdy tylko skocz pisanie tego listu i oddam go naszemu agentowi, udam si do Charlotte i bd j baga, by powstrzymaa swego czarta. Nie ma innego sposobu, Stefanie. Jedynie ta kobieta moe mnie wybawi. I modl si, by udao mi si bez szwanku dotrze do Maye Faire. Zamierzam na ow wypraw wypoyczy wierzchowca i licz na to, i droga w porannych godzinach jest licznie uczszczana, a Charlotte nie pi i kontroluje swego demona. Lecz jedna rzecz budzi me przeraenie, a jest to mianowicie obawa, i ona wie, co wyczynia jej diabe i e robi to z jej rozkazu. Charlotte moe by autork caego diabolicznego planu. Jeli nie otrzymasz ode mnie dalszych wieci a pozwl mi powiedzie, i niderlandzkie statki odpywaj std codziennie do naszego szlachetnego miasta postp wedug mych wskazwek. Napisz do owej czarownicy i powiadom j o mym znikniciu. Lecz dopilnuj, by listu nie wysano z siedziby Zgromadzenia i by nie zawiera adnego adresu zwrotnego, ktry pozwoliby diabelskiemu duchowi przenikn w nasze mury. Nie wysyaj, bagam Ci o to, nie wysyaj nikogo w lad za mn! Bowiem spotkaby go jedynie los gorszy od mego. C jeszcze mog Ci powiedzie? Potem, po mej mierci, jeeli bdzie to moliwe, sprbuj nawiza kontakt z Tob lub z Aleksandrem. Lecz, mj ukochany przyjacielu, lkam si, i nie istnieje adne potem. I oczekuje na mnie jedynie ciemno. Mj czas w wiecie jasnoci dobiega koca. W owych ostatnich godzinach nie ma we mnie alu. Talamasca bya mym yciem i strawiem wiele lat bronic niewinnych i poszukujc czystej wiedzy. Kocham Was, moi bracia i siostry. Pamitajcie o mnie, nie dla mych saboci i grzechw, ani nie dla mych uomnych osdw. Lecz dlatego, i Was miowaem. Ach, pozwlcie mi opowiedzie, co si wanie stao, bowiem jest to zaprawd, wielce interesujce. Znowu ujrzaem Roemera, mego drogiego Roemera, pierwszego kierownika naszego Zgromadzenia. Ukaza si on mym oczom takim, jakiego poznaem i pokochaem. Wyglda modo i wspaniale. Uradowaem si z jego widoku i zapakaem. Nie chciaem, by w wizerunek znikn. Pozwl sobie radowa si nim, pomylaem, bowiem czy nie jest on rodem z twego umysu? Czart nie wie, co czyni. Przemwiem wic do Roemera. Rzekem: Najdroszy, nie

zdajesz sobie sprawy, jak bardzo za tob tskniem; opowiedz mi, gdzie przebywae i czego si nauczye? A na to dzielna, przystojna posta Roemera podchodzi do mnie, i pojmuj, i nikt inny tego nie widzi, bowiem gapi si na mnie wszyscy i mrucz szaleniec, lecz nie dbam o to. Znowu mwi: Usid Roemerze i napij si ze mn wina. A owo co, mj ukochany nauczyciel, siada, pochyla si ku mnie nad stoem, i zaczyna mwi najplugawsze spronoci; ach, nigdy nie syszae podobnego jzyka; powiada, i chciaby zerwa ze mnie ubranie w tej oto tawernie i da mi rozkosz, jakiej nigdy dotd nie zaznaem; zawsze bardzo pragn to uczyni, gdy byem chopcem; i e nawet zrobi to kiedy, wszedszy w nocy do mej sypialni, pozwalajc by inni si przygldali, a potem mia si z tego. Musiaem wyglda jak posg, patrzc na owego potwora, ktry z umiechem Roemera na twarzy szepta do mnie, jak stara rajfurka, najwstrtniejsze plugastwa; i w kocu usta owego stworu przestay si porusza i zaczy si coraz bardziej powiksza, a jzyk zmieni si w czarny przedmiot, wielki i byszczcy jak petwa wieloryba. Niby marionetka, signem po piro i zanurzywszy je w inkaucie, rozpoczem powyszy opis; zjawa znikna. Lecz wiesz, czego zdoaa ona dokona, Stefanie? Wywrcia mj umys na lew stron. Pozwl, i zdradz ci sekret. Oczywicie, mj ukochany Roemer nigdy nie pozwoli sobie na takie czyny! Lecz ja zwykem si modli, by to zrobi! A w czart wycign ze mnie, jak chopcem bdc leaem w mym ou w Domu marzc, by przyszed do mnie Roemer, cign kodr i pooy si ze mn. Marzyem o tym! Gdyby zapyta mnie ubiegego roku, czy kiedykolwiek miaem podobne myli, odrzekbym Ci, e nigdy; lecz niem o tym i w czart przypomnia mi to. Moe winienem mu wdziczno? Moe potrafi przywrci mi m matk i mgbym siedzie z ni znowu przy kuchennym piecu, i piewalibymy piosenki. Id ju. Soce wzeszo. Owej istoty nie ma w pobliu. Powierz to pismo naszemu agentowi, nim udam si do Maye Faire to jest, o ile miejscowi konstable nie aresztuj mnie i nie wtrc do wizienia. Wygldam bowiem jak wagabunda i szaleniec. Charlotte mi pomoe. Ona powstrzyma demona. C jeszcze mgbym rzec? Petyr ***

UWAGA DLA ARCHIWW: By to ostatni list napisany przez Petyra. ***

O MIERCI PETYRA VAN ABLA Streszczenie dwudziestu trzech listw i licznych raportw dotyczcych tej sprawy (zobacz inwentarz). Dwa tygodnie po otrzymaniu ostatniego jego listu nadesza od Jana van Clausena, niderlandzkiego kupca z Port-au-Prince, wiadomo o mierci Petyra van Abla. Pismo to nosio dat jedynie o dzie pniejsz ni ostatni list Petyra. Ciao znaleziono w okoo dwanacie godzin potem, jak Petyr, wynajwszy wierzchowca z miejskich stajni, odjecha z Port-au-Prince. Miejscowe wadze przypuszczay, i Petyr pad ofiar rozboju na drodze, zapewne natknwszy si wczesnym rankiem na band zbiegych niewolnikw, zabierajcych si do ponownego zbezczeszczenia cmentarza, ktry zaledwie dzie lub dwa wczeniej pozostawili w stanie kompletnego spustoszenia. Owa profanacja staa si przyczyn powanych niepokojw pord miejscowych niewolnikw, ktrzy ku wielkiej konsternacji swych wacicieli, nie chcieli bra udziau w pracach przy przywrceniu cmentarza do porzdku; gdy mia miejsce napad na Petyra, by on wic wci opuszczony i w stanie kompletnego nieadu. Petyra najwyraniej pobito i wcignito do sporego grobowca z cegy, gdzie zosta uwiziony jak w puapce przez zwalone drzewo i wielk ilo gruzu. Gdy go znaleziono, palce jego prawej rki wbite byy w rumowisko, jakby prbowa przekopa si na zewntrz. Dwa palce lewej doni zostay odczone od ciaa i nigdy ich nie odnaleziono. Sprawcy profanacji i zabjstwa nie zostali ujci. Okoliczno, i nie skradziono pienidzy, ktre Petyr mia przy sobie, ani zotego zegarka czy dokumentw, czyni jego mier jeszcze bardziej tajemnicz. Trwajce na cmentarzu prace doprowadziy do wczesnego odkrycia zwok. Pomimo rozlegych ran gowy, Petyr zosta bez trudu i niepodwaalnie zidentyfikowany przez van Clausena i przez Charlotte Fontenay, ktra przybya do Port-au-Prince, gdy tylko usyszaa, co si stao, a nastpnie, wielce poruszona mierci ojca, zaniemoga przepeniona alem. Van Clausen zwrci Domowi nalece do Petyra przedmioty i na polecenie Zgromadzenia, przedsiwzi dalsze dochodzenie w sprawie jego mierci. W teczkach znajduj si nie tylko listy do i od van Clausena, lecz rwnie korespondencja, jak nawizano z kilkoma tamtejszymi ksimi i paroma innymi osobami. W zasadzie nie odkryto niczego naprawd godnego uwagi, poza tym, i Petyr w cigu ostatniej doby, jak spdzi w Port-au-Prince zyska sobie opini szaleca, a to skutkiem wielokrotnego powtarzania da, by jego listy przesano do Amsterdamu i by po jego mierci niezwocznie zawiadomiono Dom. Zanotowano kilka wzmianek o tym, jakoby przebywa w towarzystwie dziwnego ciemnowosego, modego mczyzny, z ktrym prowadzi dugie rozmowy. Trudno powiedzie, jak waciwie naleaoby zinterpretowa te wypowiedzi.

Gruntowniejsza analiza bytu Lashera i jego mocy znajduje si w dalszych rozdziaach tego tomu. Wystarczy, jeeli powiemy teraz, e inni widzieli go razem z Petyrem i byli przekonani, i jest on ludzk istot. Za porednictwem Jana van Clausena, Stefan Franck wysa do Charlotte list, ktrego nie mgby zrozumie nikt poza ni. Wyjani jej, co Petyr napisa w ostatnich godzinach swego ycia i baga, by wzia pod rozwag wszystko, co od niego usyszaa. Nigdy nie nadesza adna odpowied. Sprofanowanie cmentarza oraz zabjstwo Petyra spowodoway porzucenie tego miejsca. Nie pochowano tam ju nikogo wicej, a niektre ciaa zostay przeniesione gdzie indziej. Jeszcze sto lat pniej uwaano, i jest to miejsce, w ktrym straszy. ***

Jeszcze zanim ostatnie jego listy dotary do Amsterdamu, Aleksander obwieci mieszkacom Domu, i Petyr nie yje. Poprosi, by zdjto ze ciany portret Debory Mayfair namalowany przez Rembrandta. Stefan Franck zastosowa si do owej proby i obraz powdrowa do piwnicy. Aleksander pooy donie na kawaku papieru, na ktrym Lasher napisa Petyr umrze i powiedzia tylko tyle, e sowa s prawdziwe, lecz duch jest kamc. Nie potrafi stwierdzi niczego wicej. Przestrzeg Stefana Francka, by usucha yczenia Petyra i nie wysya nikogo do Port-au-Prince w celu dalszej rozmowy z Charlotte, bowiem taki posannik znalazby tam pewn mier. Stefan Franck wielokrotnie stara si nawiza kontakt z duchem Petyra van Abla. Z widoczn ulg zapisywa w swych notatkach przeznaczonych dla archiww, e kolejne prby zakoczyy si niepowodzeniem i e dusza Petyra przeniosa si na wyszy poziom. Historie o zjawach, dotyczce owego odcinka drogi, gdzie zgin Petyr, trafiay do archiww jeszcze w 1956 roku. Jednak adna z nich nie odnosi si do jakiejkolwiek moliwej do zidentyfikowania osoby naszej opowieci. W ten sposb doszlimy do koca historii bada prowadzonych przez van Abla w sprawie Czarownic Mayfair, ktre na podstawie raportw Petyra mog by z ca pewnoci uwaane za jego potomkinie.

SPRAWA CZAROWNIC MAYFAIR Rodzina Mayfairw w latach 1689 1900 Streci Aaron Lightner Po mierci Petyra Stefan Franck zadecydowa, i za jego ycia nie bdzie nawizywany aden kontakt z Czarownicami Mayfair. Postanowienie to kolejno podtrzymywali jego nastpcy, Martin Geller i Richard Kramer. Mimo i wielu czonkw Zgromadzenia wystpowao z prob o pozwolenie na prb kontaktu, rada zarzdzajca zawsze wyraaa jednomylny sprzeciw; w ostrzegawczy zakaz przetrwa w istocie, a do dwudziestego wieku. Zgromadzenie nie przestao zajmowa si spraw Czarownic Mayfair, jednak ledztwo prowadzono z bezpiecznej odlegoci. Wiele informacji uzyskano od mieszkacw kolonii, ktrzy nigdy nie znali celu dochodzenia ani istotnego znaczenia przekazywanych wiadomoci. ***

METODY BADA W cigu stuleci czonkowie Talamaski stworzyli obejmujc cay wiat siatk obserwatorw, ktrzy zbierali wycinki z gazet i plotki, by przesa je z powrotem do Domu. Zadanie to powierzono rwnie kilku osobom na San Domingo, midzy innymi niderlandzkim kupcom, przekonanym i prowadzone przez nas ledztwo dotyczy wycznie spraw finansowych. Informacji dostarczali rwnie przerni mieszkacy kolonii, wiedzcy jedynie, e jacy ludzie w Europie gotowi s zapaci hojnie za wszelkie przekazy zwizane z rodzin Mayfair. W owym czasie nie istnieli adni profesjonalni badacze w rodzaju dwudziestowiecznych prywatnych detektyww, mimo to zgromadzono zadziwiajc ilo danych. Adnotacje archiwalne z tamtego okresu s skrtowe i pospieszne, czsto bdc zaledwie krtkim wprowadzeniem do kopiowanego materiau.

Informacje o legacie Mayfair uzyskano potajemnie, i zapewne nielegalnie, poprzez przekupionych pracownikw bankw, ktrzy mieli styczno z odpowiednimi dokumentami. Talamasca zawsze stosowaa tego rodzaju sposoby zdobywania danych i w przeszoci nie miaa duo wicej skrupuw ni w dzisiejszych czasach. Standardowym usprawiedliwieniem byo, zarwno wtedy jak i teraz, e do uzyskiwanych takimi metodami wiadomoci maj na og dostp dziesitki osb dysponujcych rnorakimi uprawnieniami i penomocnictwami. Nigdy nie posunito si do otwierania osobistej korespondencji, ani wama do prywatnych domw i biur. Obrazy przedstawiajce dwr na plantacji i portrety czonkw rodziny nabywalimy rnymi drogami. Jeden z wizerunkw Jeanne Louise Mayfair otrzymalimy od malarza, rozgniewanego i dama ta odrzucia jego prac. W podobny sposb weszlimy w posiadanie dagerotypu przedstawiajcego Katherine i jej maonka, Darcyego Monahana, bowiem rodzina zakupia tylko pi z dziesiciu rnych wizerunkw wykonanych w czasie sesji. Od czasu do czasu pojawiay si wiadectwa, i Mayfairowie s wiadomi naszego istnienia i prowadzonych przez nas obserwacji. Jeden z naszych informatorw Francuz, przez jaki czas zatrudniony jako nadzorca na plantacji na San Domingo zgin podejrzan i gwatown mierci. Po tym wypadku zaczto zachowywa wiksz dyskrecj i ostrono, co doprowadzio do zmniejszenia napywu informacji w nastpnych latach. Przewaajca cz materiau znajduje si w bardzo zym stanie. Powstay jednak liczne fotokopie i fotografie; nadal s prowadzone dalsze pieczoowite prace konserwatorskie. ***

OPOWIADANIE, KTRE CZYTASZ Ponisze opowiadanie jest zwiz relacj dziejw rodziny Mayfair, opart na caoci zebranego materiau i notatkach archiwalnych, a take na kilku wczeniejszych streszczeniach, napisanych po francusku, acinie i aciskim kodem Talamaski. Peen inwentarz posiadanego przez nas materiau jest doczony do odpowiednich pudeek z dokumentami w archiwach w Londynie. Zapoznawanie si z t histori rozpoczem w 1945 roku, kiedy to zostaem czonkiem Zgromadzenia, na dugo przedtem, nim bezporednio zaangaowaem si w spraw Czarownic Mayfair. Pierwsz kompletn wersj niniejszego materiau ukoczyem w 1956 roku. Od tamtej pory nieprzerwanie j aktualizowaem, korygowaem i dodawaem nowe dane. W 1979 roku, przy okazji wprowadzania caej historii, wczajc w to raporty Petyra van Abla, w system komputerowy Talamaski, dokonaem penego przegldu zebranego materiau. Od tej pory stae aktualizowanie danych nie nastrcza najmniejszych trudnoci. Bezporednio zaangaowaem si w spraw Czarownic Mayfair dopiero w 1958 roku. Sw osob przedstawi w odpowiednim miejscu opowiadania.

Aaron Lightner, stycze 1989 roku ***

OPOWIADANIA CIG DALSZY Charlotte Mayfair Fontenay zmara w 1743 roku, przeywszy niemal siedemdziesit sze lat i osierociwszy picioro dzieci i siedemnacioro wnuczt. Przez cae jej ycie Maye Faire pozostawao najlepiej prosperujc plantacj na San Domingo. Kilkoro z wnukw Charlotte powrcio do Francji, ich potomkowie zginli w czasie Rewolucji Francuskiej pod koniec stulecia. Pierworodny syn Charlotte, ktrego miaa ze swym mem Antoinem, nie odziedziczy kalectwa ojca i wyrsszy na zdrowego mczyzn, oeni si i spodzi siedmioro dzieci. Jednak plantacja Maye Faire przesza na niego jedynie nominalnie. W rzeczywistoci odziedziczya j crka Charlotte, Jeanne Louise, ktra przysza na wiat dziewi miesicy po mierci Petyra. Antoine Fontenay III przez cae swe ycie podporzdkowywa si Jeanne Louise i jej bratu-bliniakowi, Peterowi, ktry nigdy nie uywa francuskiej wersji swego imienia, Pierre. Bez wtpienia byli oni dziemi Petyra van Abla. Oboje, Jeanne Louise i Peter, mieli blad cer, kasztanowe wosy i jasne oczy. Nim umar kaleki maonek, Charlotte urodzia jeszcze dwch chopcw. Obaj doyli wieku mskiego i wyemigrowali do Francji. Uywali nazwiska Fontenay. Jeanne Louise we wszystkich oficjalnych dokumentach posugiwaa si wycznie nazwiskiem Mayfair. Chocia w modym wieku polubia pijaka i rozpustnika, prawdziwym towarzyszem ycia by dla niej brat, Peter, ktry si nigdy nie oeni. Umar w 1771 roku, zaledwie kilka godzin przed mierci Jeanne Louise. Nigdy nie kwestionowano jej prawa do uywania nazwiska Mayfair i przyjmowano za dobr monet wyjanienie, i wymaga tego rodzinny zwyczaj. Podobnie postpowaa pniej jej jedyna crka, Angelique. Charlotte nosia a do mierci szmaragd Debory. Pniej zdobi on szyj Jeanne Louise, ktra z kolei przekazaa go swemu pitemu dziecku, urodzonej w 1725 roku Angelique. W czasie, gdy dziewczynka przysza na wiat, m Jeanne Louise by ju zupenie szalony i trzymano go w zamkniciu w maym domku na terenie posiadoci. Wedug wszelkich opisw, zdaje si by tym samym budynkiem, gdzie przed laty wiziono Petyra. Jest mao prawdopodobne, e w mczyzna to ojciec dziecka. Przypuszczenie, e Angelique bya crk Jeanne Louise i jej brata Petera, wydaje si uzasadnione, chocia w aden sposb nie moemy mie co do tego pewnoci. Angelique w obecnoci wszystkich nazywaa Petera swoim Pap; suba opowiadaa, e dziewczynka bya przekonana, i jest on jej ojcem i e nigdy nie poznaa trzymanego w

odosobnieniu wariata, ktrego pod koniec ycia przykuto do ciany, jak dzik besti. Naleaoby doda, e osoby znajce rodzin nie uwaay takiego traktowania szaleca za okrutne, czy choby szczeglne. Mwiono take, e Jeanne Louise i Peter dzielili apartament zoony z poczonych w amfilad sypialni i salonikw, ktry dobudowano do starego dworu wkrtce po lubie Jeanne Louise. Bez wzgldu na to, jakie plotki opowiadano o sekretnych obyczajach tej rodziny, Jeanne Louise miaa t sam wadz nad ludmi, jak posiadaa Charlotte i w epoce, syncej z czego wrcz przeciwnego, utrzymywaa swych niewolnikw w posuszestwie dziki bezgranicznej wspaniaomylnoci i osobistej troskliwoci. Jeanne Louise opisywano jako kobiet o wyjtkowej urodzie, cieszc si powszechnym uwielbieniem i bardzo popularn w towarzystwie. Nigdy nie mwiono o niej jako o czarownicy czy osobie zej i gronej. Ludzie, z ktrymi Talamasca kontaktowaa si za jej ycia, nie wiedzieli niczego o europejskich korzeniach rodziny. Zbiegli niewolnicy czsto zwracali si do Jeanne Louise, by baga j o interwencj u okrutnego pana czy pani. Wielokrotnie odkupywaa owych nieszcznikw, zdobywajc w ten sposb ich bezgraniczn wierno. Stanowia prawo w Maye Faire i niejeden niewolnik zosta z jej rozkazu stracony za zdrad. Mimo to, byo oglnie wiadomo, i cieszy si yczliwoci i sympati poddanych. Jeanne Louise uwielbiaa Angelique; dziewczynka darzya wielkim uczuciem sw babk, Charlotte, i bya razem z ni w chwili jej mierci. Owej nocy, kiedy umara stara kobieta, nad Maye Faire rozptaa si gwatowna burza, ktra uciszya si dopiero wczesnym rankiem; wtedy to jeden z braci Angelique zosta znaleziony martwy. W 1775 roku Angelique polubia bardzo przystojnego i bogatego plantatora, nazwiskiem Vincent St.Christophe i pi lat pniej urodzia Marie Claudette Mayfair, ktra wysza potem za Henri Marie Landry. To wanie ona, prawnuczka Charlotte, bya pierwsz czarownic Mayfair, ktra przybya do Luizjany. Angelique miaa rwnie dwch synw; jeden z nich zmar w dziecistwie; drugi, imieniem Lestan, doy pnego wieku. Wszystkie wiadectwa wskazuj na to, e Angelique kochaa Vincenta St.Christophe i przez cae ycie dochowywaa mu wiernoci. Take Marie Claudette darzya go wielkim uczuciem i wydaje si, e nie ma adnych wtpliwoci, i by on jej ojcem. Znajdujce si w naszym posiadaniu portrety Angelique ukazuj kobiet nie dorwnujc urod ani swej matce, ani crce, o mniej wyrazistych rysach i mniejszych oczach. Mimo to bya wyjtkowo atrakcyjna; dziki ciemnobrzowym lokom w modoci uwaano j za pikno. Marie Claudette cieszya si wspania urod, przypominajc bardzo zarwno swego przystojnego ojca, Vincenta St.Christophe, jak i matk. Miaa niezwykle ciemne wosy i

bkitne oczy, bya wyjtkowo drobna i delikatna. Jej m, Henri Marie Landry take nalea do mczyzn o przyjemnym wygldzie. Mwiono ju nawet w owym czasie, i w tej rodzinie maestwa zawierane s zawsze dla urody, nigdy dla pienidzy czy z mioci. Vincent St.Christophe by sodk i subteln duszyczk, z upodobaniem oddajc si malarstwu i grze na gitarze. Spdza dugie godziny nad niewielkim sztucznym jeziorkiem, specjalnie dla niego zbudowanym na plantacji, i ukada piosenki, ktre pniej piewa onie. Po jego mierci Angelique miaa kilku kochankw, lecz nie zgodzia si powtrnie na stae zwiza z jakim mczyzn. To rwnie stanowio pewn regu w przypadku kobiet z rodziny Mayfair z reguy wychodziy za m raz, albo przynajmniej tylko jedno maestwo w ich yciu byo w jakimkolwiek stopniu udane. Powszechny szacunek, bogactwo i potga s tym, co charakteryzuje rodzin za czasw Charlotte, Jeanne Louise, Angelique i Marie Claudette. Majtek Mayfairw sta si na Karaibach legendarny, a osoby, ktre wdaway si z nimi w spory, paday ofiar przemocy dostatecznie czsto, by zaczto o tym mwi. Powiadano, e konflikty z rodzin Mayfairw przynosz pecha. Niewolnicy uwaali Charlotte, Jeanne Louise, Angelique i Marie Claudette za potne czarodziejki. Przychodzili do nich, by leczyy choroby i wierzyli, e nie ma takiej rzeczy, ktrej by ich panie nie wiedziay. Lecz niemal adne wiadectwa nie wskazuj na to, by ktokolwiek oprcz niewolnikw bra te historyjki za dobr monet. Ani na to, by czarownice Mayfair budziy podejrzliwo czy irracjonalny lk wrd osb ze swej wasnej sfery. Nikt nigdy nie prbowa wystpowa przeciwko dominacji rodu. Rywalizowano o zaproszenia do Maye Faire. Rodzina podejmowaa goci czsto i hojnie. Na rynku maeskim Mayfairowie, zarwno mczyni, jak i kobiety, stanowili poszukiwan parti. Nie jest pewne, w jakim stopniu pozostali czonkowie rodziny zdawali sobie spraw z potgi czarownic. Angelique oprcz dwojga rodzestwa, ktre wyemigrowao do Francji, miaa jeszcze jednego brata, Mauricea. Pozosta on w domu i doczeka si dwch synw Louis-Pierrea i Martina ktrzy take oenili si i stali czci rodziny z San Domingo. Wyjechali pniej do Luizjany razem z Marie Claudette. Maurice i jego synowie uywali nazwiska Mayfair; ich potomkowie z Luizjany zachowali je do dzisiaj. Z szeciorga dzieci Angelique, dwie dziewczynki zmary w dziecistwie, dwch chopcw wyemigrowao do Francji, a trzeci, Lestan, wyjecha do Luizjany razem ze sw siostr, Marie Claudette. Mczyni z tej rodziny nigdy nie rocili sobie pretensji do plantacji czy kontrolowania finansw, chocia wedug francuskiego prawodawstwa jedno i drugie im si naleao. Przeciwnie, skaniali si do zaakceptowania dominacji wybranych kobiet; zarwno z dokumentw finansowych, jak i z plotek wynika, i mimo to byli niezmiernie bogatymi ludmi.

Nie jest wykluczone, e w zamian za posuszestwo, wypacano im jakie odszkodowanie. Lub, by moe, ulego leaa w ich naturze. Nie dosza do nas adna relacja o rebelii czy ktniach. Brat Angelique, ktry zgin podczas burzy w noc mierci Charlotte, by modym chopcem o uprzejmym i zgodnym usposobieniu. Maurice natomiast cieszy si opini przyjemnego i sympatycznego mczyzny, bra udzia w zarzdzaniu plantacj. Kilkoro z potomkw Mayfairw, ktrzy wyemigrowali do Francji w cigu osiemnastego wieku, stracono w czasie Rewolucji Francuskiej. aden z tych, ktrzy wyjechali przed 1770 rokiem, nie uywa nazwiska Mayfair. Badacze Talamaski stracili lad owych bocznych linii. W cigu caego tego okresu rodzina wyznawaa religi katolick. oyli na tamtejszy koci, a jeden z synw Pierrea Fontenay, szwagier Charlotte, zosta ksidzem. Dwie kobiety wstpiy do zakonu karmelitanek. Jedn z nich stracono w czasie Rewolucji Francuskiej, wraz ze wszystkimi mniszkami z jej zgromadzenia. W czasie tych wszystkich lat, kiedy kawa, cukier i tyto z plantacji zaleway Europ i Pnocn Ameryk, rodzina deponowaa pienidze w zagranicznych bankach. Ich bogactwo byo kolosalne, nawet jak na multimilionerw z Hispanioli; wydawao si, i w posiadaniu rodu zawsze znajduje si fantastyczna ilo zota i klejnotw. Byo to zupenie nietypowe dla plantatorw, ktrzy najczciej lokowali swe fortuny w ziemi, co nierzadko prowadzio do bankructwa. Dziki temu Mayfairowie przetrwali rewolucj na Haiti zachowujc ogromny majtek, chocia stracili bezpowrotnie wszystkie posiadoci ziemskie na wyspie. Legat Mayfairw zosta ustanowiony przez Marie Claudette w 1789 roku, tu przed rewolucj, ktra zmusia rodzin do opuszczenia San Domingo. Jej rodzice ju w owym czasie nie yli. Osiedliwszy si w Luizjanie, Marie Claudette podniosa warto zapisu i ucilia jego zasady. W tym czasie przelaa te wikszo swych pienidzy z bankw w Holandii i Rzymie do bankw w Londynie i Nowym Jorku. ***

LEGAT Legat powsta w wyniku niezwykle skomplikowanych i na p legalnych dyspozycji, skierowanych gwnie do bankw przechowujcych pienidze; dyspozycje te doprowadziy do ustanowienia majtku, niemoliwego do naruszenia ani manipulowania przez adne z obowizujcych praw spadkowych. Zasadniczo, zachowuje on wikszo pienidzy i nieruchomoci Mayfairw w rkach jednej osoby w kadym pokoleniu. Spadkobierc wyznacza yjcy beneficjent; jedynie w przypadku, gdy ten umrze nie dokonawszy desygnacji, majtek przechodzi w rce najstarszej crki. Mczyzna moe dziedziczy jedynie w takim przypadku, jeli w rodzinie nie ma adnego yjcego potomka pci eskiej.

Jednak beneficjent moe wyznaczy na spadkobierc mczyzn, jeeli uzna taki wybr za odpowiedni. Wedug posiadanych przez Talamask informacji, nie zdarzyo si nigdy by beneficjentka zmara nie wyznaczywszy spadkobierczyni, ani by legat przeszed w rce mczyzny. Rowan Mayfair, najmodsza z yjcych czarownic Mayfair, zostaa desygnowana, zaraz po urodzeniu, przez sw matk, Deirdre, ktr z kolei wyznaczya przy narodzinach Antha, sama wybrana przez Stell, i tak dalej. Jednak kilkakrotnie w historii rodziny zdarzyo si, i decyzja o tym, kto ma dziedziczy, zostaa zmieniona. Na przykad Marie Claudette wyznaczywszy najpierw najstarsz crk, Claire Marie, przeniosa pniej desygnacj na Marguerite, swe trzecie dziecko. Nie mamy adnych wiadectw, by Claire Marie kiedykolwiek dowiedziaa si, e miaa dziedziczy majtek, chocia Marguerite na dugo przed mierci Marie Claudette bya wiadoma, i jest spadkobierczyni. Legat obejmuje rwnie olbrzymie zapisy na rzecz pozostaych dzieci beneficjentki (rodzestwa spadkobierczyni) w kadym pokoleniu; z reguy kobiety otrzymuj dwukrotnie wiksze sumy ni mczyni. Jednak aden czonek rodziny nie moe dziedziczy, jeeli nie uywa on lub ona, publicznie i prywatnie, nazwiska Mayfair. Nawet gdy posugiwanie si przez beneficjentk tym nazwiskiem byo niezgodne z obowizujcymi przepisami, uywaa go na mocy zwyczaju, nigdy nie zakwestionowanego na drodze prawnej. Dziki temu, nazwisko Mayfair przetrwao a do naszych czasw. I w wielu przypadkach czonkowie rodu przekazywali t zasad, wraz z majtkiem, swym spadkobiercom, chocia nalec do bocznej linii odsunitej od dziedziczenia legatu, nie byli do tego prawnie zobowizani. Tre zapisu przewidywaa rwnie skomplikowane zabezpieczenia dla pozbawionych rodkw do ycia czonkw rodu, ktrzy zwrc si o pomoc; pod warunkiem, e zawsze uywali a take ich przodkowie nazwiska Mayfair. Beneficjentka moe take przeznaczy sum nie przekraczajc dziesiciu procent legatu dla innych Mayfairw, nie bdcych jej dziemi; znowu jednak osoby takie musz posugiwa si rodowym nazwiskiem, inaczej wszelkie zapisy na ich rzecz s nieprawomocne. Na przestrzeni dwudziestego wieku liczni kuzyni otrzymali pienidze pochodzce z legatu, przede wszystkim od Mary Beth Mayfair i jej crki Stelli, lecz take od Deirdre, ktrej pienidzmi zarzdza Cortland Mayfair. Wielu z tych ludzi jest obecnie bogaczami, jako e zapisw czsto dokonywano w zwizku z inwestycjami czy przedsiwziciami handlowymi, zatwierdzonymi przez beneficjentk lub jej penomocnika. Obecnie Talamasca wie o istnieniu okoo piciuset pidziesiciu potomkw uywajcych nazwiska Mayfair; z pewnoci poowa z nich zna gwn, nowoorleask, ga rodu i wie co nieco o legacie, nawet jeli wiele stopni pokrewiestwa dzieli ich od spadkobiercw dziedzictwa.

W 1927 roku Stelli udao si zebra w domu na ulicy Pierwszej okoo czterystu Mayfairw i czonkw spokrewnionych z nimi rodzin; powane wiadectwa wskazuj, i interesowaa si ona nalecymi do rodu osobami, ktre posiaday parapsychologiczne. Lecz historia Stelli zostanie opowiedziana pniej. *** zdolnoci

POTOMKOWIE Badacze Talamaski zebrali informacje o licznych Mayfairach stwierdzili, e wystpowanie u czonkw rodziny umiarkowanych zdolnoci parapsychologicznych nie naley do rzadkoci. Niektrzy z nich nawet wykazuj niezwykle silne uzdolnienia w tym kierunku. Do rodzinnych obyczajw naley wyraanie si o prababkach z San Domingo jako o czarownicach i opowiadanie, i byy one kochankami diaba, zaprzeday mu swe dusze, i e to on obdarzy rodzin bogactwem. Historyjki te opowiadane s albo lekkim i artobliwym tonem, albo z pen niedowierzania fascynacj; wikszo potomkw, z ktrymi Talamasca zdoaa nawiza ograniczony kontakt, nie wie nic konkretnego o dawnych dziejach. Nie znaj nawet imion owych czarownic. Nie syszeli o Zuzannie i Deborze, chocia stroj sobie kpiny z takich powiedzonek, jak Naszych przodkw palono w Europie na stosach czy Posiadamy dug tradycj czarnej magii. Na og maj bardzo mgliste pojcie o legacie, wiedzc tylko, i jest jedna beneficjentka; owszem, znaj jej imi, lecz nic wicej. Potomkowie rodziny mieszkajcy w Nowym Orleanie wci jednak mog duo powiedzie o dziedziczcej linii. Uczestnicz w czuwaniu przy zmarych, w pogrzebach i jak si przekonamy, z inicjatywy Mary Beth i Stelli zbieraj si razem przy niezliczonych okazjach. Talamasca posiada liczne fotografie owych osb, indywidualne i zbiorowe, wykonane w czasie rodzinnych zgromadze. Krcych pomidzy nimi opowieci o ukazywaniu si duchw, o jasnowidzeniu, o telefonach od umarych i poruszaniu przedmiotw si woli w aden sposb nie mona nazwa nielicznymi. Mayfairowie, nie wiedzcy niemal nic o rodzinie z Nowego Orleanu, byli zamieszani w co najmniej dziesi oddzielnych historii z duchami, opisanych w rnych publikacjach. Troje daleko spokrewnionych Mayfairw objawio niezwyke moce. Nie posiadamy jednak wiadectw, by zrozumieli je lub wykorzystali dla jakichkolwiek celw. O ile wiemy, fakty te nie pozostaj w adnym zwizku z czarownicami, z legatem, z naszyjnikiem ze szmaragdem czy z Lasherem. Istnieje powiedzenie, e wszyscy Mayfairowie czuj, kiedy umiera beneficjentka legatu. Potomkowie rodziny obawiaj si Carlotty Mayfair, opiekunki Deirdre Mayfair, obecnej beneficjentki, i uwaaj j za wiedm. Jednak w tym przypadku sowo to jest raczej

argonowym okreleniem nadprzyrodzonych.

nieprzyjemnej

kobiety

nie

odnosi

si

do

zjawisk

***

STRESZCZENIE MATERIAU DOTYCZCEGO OKRESU SAN DOMINGO Wracajc do oceny pozycji rodziny w osiemnastym wieku, charakteryzuje j niezaprzeczalna potga, pomylno i bogactwo, a take dugowieczno i trwae zwizki. Dziaalno czarownic owego okresu wieczyo nadzwyczajne powodzenie. Mona przyj, i kontroloway Lashera w stopniu w peni je satysfakcjonujcym. Jednak, mwic uczciwie, nie wiemy, czy byo tak naprawd, czy te nie. Po prostu nie posiadamy adnych wiadectw wskazujcych, by rzeczy miay si inaczej. Nie mamy ani jednej relacji o ukazaniu si demona, ani o jakichkolwiek tragicznych wydarzeniach w rodzinie. Wypadki przydarzajce si wrogom Mayfairw, nieprzerwane gromadzenie klejnotw i zota oraz niezliczone opowieci niewolnikw o wszechmocy i nieomylnoci ich pa to jedyne dowody interwencji si nadprzyrodzonych. Nie s one bynajmniej wiarygodne. By moe jednak dokadniejsza obserwacja prowadzona przez wyszkolonych badaczy ukazaaby nam zupenie inny obraz. ***

RODZINA MAYFAIRW W LUIZJANIE W DZIEWITNASTYM WIEKU Kilka dni przed rewolucj na Haiti (jedynym w historii zwyciskim powstaniem niewolnikw) Marie Claudette zostaa ostrzeona przez swych poddanych, e jej rodzina moe pa ofiar rzezi. Zarwno ona, jak i jej dzieci; brat Lestan, jego ona i potomstwo; wuj Maurice, jego dwaj synowie, i ich ony z dziemi, zdoali wyjecha, najwyraniej bez adnych przeszkd, zabierajc ze sob zdumiewajc ilo dobytku. Istna karawana wozw wyruszya z Maye Faire do pobliskiego portu. Wraz z rodzin udao si do Luizjany okoo pidziesiciu osobistych niewolnikw Marie Claudette; poowa z nich bya mieszanej krwi; niewtpliwie w yach wielu pyna krew Mayfairw. Przypuszczalnie wywieziono rwnie liczne ksigi i dokumenty; na niektre z nich, jak to pokae dalsza lektura, udao nam si pniej rzuci okiem. Niemal od samego momentu przybycia rodziny do Luizjany Talamasca bya w stanie zdoby wicej wiadomoci o Czarownicach Mayfair. W owym czasie posiadalimy ju kilka z naszych nowoorleaskich kontaktw, ustanowionych przy okazji dramatycznych przypadkw nawiedze, jakie wydarzyy si w Luizjanie; przynajmniej dwch czonkw Zgromadzenia odwiedzio to miasto jeden z nich, by przeprowadzi ledztwo w sprawie owych tajemniczych wydarze; drugi, po drodze na Poudnie.

Kolejn przyczyn wzrostu napywu informacji jest to, i rodzina Mayfairw staa si jakby bardziej widzialna. Wyrwana z izolacji San Domingo i pozbawiona swej pozycji niemal feudalnego wadcy, zostaa zmuszona do kontaktowania si z niezliczonymi osobami, takimi jak kupcy, duchowni, handlarze niewolnikw, porednicy, urzdnicy kolonialni i im podobni. Bogactwo Mayfairw, a take ich nage pojawienie si na scenie wywoay ogromn ciekawo. Poczwszy niemal od pierwszej godziny po ich przybyciu zbieramy wszelkiego rodzaju historyjki. A wraz z upywem czasu informacje zaczy napywa coraz szerszym strumieniem. Zmiany przyniesione przez wiek dziewitnasty rwnie przyczyniy si nieuchronnie do powikszenia iloci uzyskiwanych danych. Rozwj gazet i periodykw, zwyczaj prowadzenia dokadnych zapisw i wynalazek fotografii wszystko to uatwio zestawienie bogatej w szczegy, anegdotycznej czci historii rodziny Mayfairw. Co wicej, dziki temu, e Nowy Orlean sta si w owym czasie ttnicym yciem i kwitncym portem, powstao rodowisko, w ktrym mona byo wypytywa o Mayfairw dziesitki osb, nie zwracajc przy tym na siebie niczyjej uwagi. Studiujc dalsze dzieje Mayfairw, musimy mie na uwadze, i chocia rodzina ta zdaje si w dziewitnastym wieku ulega dramatycznym przemianom, to by moe w rzeczywistoci nie zmienia si wcale. Nie jest wykluczone, e jedynym, co si zmienio, s stosowane przez nas metody bada. Zdobywalimy coraz wicej informacji o tym, co dziao si za zamknitymi drzwiami. Innymi sowy, gdybymy znali lepiej okres San Domingo, dostrzeglibymy moe bardziej spjn cigo. Lecz, znowu, moe wcale by tak nie byo. W kadym razie, czarownice dziewitnastego wieku z wyjtkiem Mary Beth, urodzonej dopiero w 1872 roku wydaj si znacznie sabsze od tych, ktre rzdziy rodzin w okresie San Domingo. Moemy uzna na podstawie posiadanych przez nas fragmentarycznych wiadectw i zmierzch Czarownic Mayfair, tak wyrany w dwudziestym wieku, rozpocz si przed Wojn Secesyjn. Lecz w rzeczywistoci wszystko to jest, jak si przekonamy, bardziej skomplikowane. Nowe postawy waciwe nadchodzcej epoce, pojmowane generalnie, odegray by moe, znaczc rol w schyku potgi czarownic. Rozumiemy przez to, e gdy Mayfairowie utracili cz swych wielkopaskich i feudalnych cech i stali si bardziej ucywilizowani i bourgeois, dziedzictwo i moce rodziny mogy wywoywa w nich coraz wiksze zaenowanie i opory. Bowiem, mimo i luizjascy plantatorzy uwaali si za przynalenych do najwyszej sfery, nie mieli w sobie nic z arystokracji w europejskim sensie tego sowa i charakteryzoway ich, jak bymy dzi powiedzieli, wartoci klasy redniej. Wydaje si, e tak zwana wspczesna psychiatria rwnie dooya swoj cegiek do dezorientacji i wywoania zahamowa w wiadomoci Czarownic Mayfair; zajmiemy si tym

z wiksz uwag, gdy dojdziemy do historii rodziny w dwudziestym wieku. Lecz wikszo owych spraw moe by jedynie przedmiotem naszych spekulacji. Nawet w dwudziestym wieku, gdy zosta nawizany bezporedni kontakt midzy Talamask i Czarownicami Mayfair, nie zdoalimy si dowiedzie tak wiele, jak mielimy nadziej. Pamitajc o tym wszystkim, przejdmy do... ***

DALSZEGO CIGU OPOWIECI Po przyjedzie do Nowego Orleanu Marie Claudette wprowadzia si wraz z rodzin do duego domu na Rue Dumaine; natychmiast te kupia rozleg plantacj w Riverbend, na poudnie od miasta, gdzie rozpocza budow dworu, wikszego jeszcze i bardziej luksusowego ni jego odpowiednik na San Domingo. Plantacja nosia nazw La Victoire w Riverbend, pniej bya znana po prostu jako Riverbend. W 1896 roku nurt rzeki zmy zabudowania, wikszo jednak tamtejszych gruntw nadal naley do Mayfairw. Obecnie znajduje si na nich rafineria naftowa. Maurice Mayfair, wuj Marie Claudette, cae ycie mieszka na plantacji, lecz jego synowie nabyli na wasno przylegajce do niej tereny uprawne; osiedlili si na nich, zachowujc bliskie kontakty z rodzin Marie Claudette. Kilku potomkw owych mczyzn gospodarowao tam jeszcze w 1890 roku; wielu innych przenioso si do Nowego Orleanu. Stworzyli cigle rosnc grup kuzynw, ktra stanowia stay czynnik egzystencji Mayfairw przez nastpne sto lat. Istniej liczne wydane drukiem rysunki dworu na plantacji Marie Claudette, a nawet kilka przedstawiajcych go fotografii w starych ksikach, ktrych nakad dawno zosta wyczerpany. Dom by to ogromny, nawet jak na okres, w ktrym powsta. W odrnieniu od panujcego wwczas ostentacyjnego stylu klasycystycznego, widzimy prost, kolonialn budowl o gadkich, okrgych kolumnach, stromym dachu i licznych gankach, przypominajc bardzo dwr na San Domingo. Dom mia szeroko dwch pomieszcze; z pnocy na poudnie i ze wschodu na zachd przecinay go korytarze. Nad parterem znajdowao si wysokie i bardzo przestronne poddasze. Na terenie plantacji wybudowano rwnie dwie ogromne garconnieres, w ktrych mieszkali nalecy do rodziny mczyni, wliczajc w to Lestana, w pniejszych latach wdowiestwa, i jego czterech synw; wszyscy z nich uywali nazwiska Mayfair. (Maurice zawsze mieszka w gwnym budynku.) Marie Claudette cieszya si t sam pomylnoci we wszelkich przedsiwziciach, co jej przodkowie na San Domingo. Znowu uprawiaa cukier, chocia zrezygnowaa z uprawy kawy i tytoniu. Kupia mniejsze plantacje dla wszystkich synw Lestana i obsypywaa hojnymi

podarkami ich dzieci i dzieci ich dzieci. Ju w pierwszych tygodniach po przybyciu, do rodziny zaczto odnosi si z lkiem i podejrzliwoci. Ludzie bali si Marie Claudette, ktra organizujc swoje interesy w Luizjanie wdaa si w liczne spory i nie cofaa si przed pogrkami wobec kadego, kto tylko wszed jej w drog. Zakupia ogromn liczb niewolnikw do pracy na plantacji i zgodnie z rodzinn tradycj bya dobr dla nich pani. Za to nie traktowaa dobrze kupcw; niejednego przepdzia ze swej posiadoci okadajc batem, twierdzc, i prbowa j oszuka. Miejscowi wiadkowie opisywali te kobiet jako gron i przykr, lecz mimo wszystko, przystojn. Jej osobici niewolnicy i wolni sucy mieszanej krwi budzili postrach wrd poddanych, ktrych nabya w Luizjanie. Nie mino duo czasu, nim zyskaa opini czarodziejki; mwiono, i nie mona jej oszuka; potrafi rzuca ze spojrzenie i e ma na swe usugi demona, ktrego posya za tymi, ktrzy wzbudz jej gniew. Jej brat Lestan cieszy si wiksz sympati miejscowych obywateli i najwyraniej niezwocznie nawiza kontakty z oddajcymi si pijastwu i hazardowi okolicznymi plantatorami. Wydaje si, e Henri Marie Landry, m Marie Claudette, by przyjemnym, cho biernym mczyzn, ktry absolutnie wszystko pozostawia w gestii ony. Czytywa europejskie pisma botaniczne i zbiera rzadkie kwiaty z caego Poudnia, a take zaprojektowa i uprawia ogromny ogrd w Riverbend. W 1824 roku umar we wasnym ku, po otrzymaniu sakramentw. W 1799 roku Marie Claudette urodzia ostatnie dziecko, Marguerite, ktra zostaa potem spadkobierczyni legatu i ya w cieniu matki a do jej mierci w 1831 roku. Wiele plotkowano o yciu rodzinnym Marie Claudette. Opowiadano, e jej najstarsza crka, Claire Marie, jest niedorozwinita umysowo; doszy do nas liczne historie o owej modej kobiecie snujcej si po pokojach w nocnej koszuli i mwicej dziwne, cho czsto urocze rzeczy. Widywaa duchy i bezustannie z nimi rozmawiaa, czasami w trakcie kolacji, na oczach zdumionych goci. Oprcz tego wiedziaa rzeczy o ludziach i zdarzao jej si wypapla owe sekrety w najmniej odpowiednich momentach. Trzymano dziewczyn w domu i chocia niejeden mczyzna straci dla niej gow, matka nigdy nie pozwolia Claire Marie wyj za m. Na staro, po mierci ma, Henri Marie Landry, Marie Claudette sypiaa razem z crk, by jej pilnowa i powstrzymywa od wczg. Czsto widywano Claire Marie bdzc w koszuli nocnej po gankach. Take jedyny syn Marie Claudette, Pierre, nigdy nie otrzyma pozwolenia na oenek. Dwukrotnie zakocha si, lecz w obu wypadkach, gdy matka odmwia zgody na lub, podporzdkowa si jej woli. Druga tajemnicza narzeczona, porzucona przez niego, prbowaa odebra sobie ycie. Po tym wydarzeniu Pierre mao bywa w wiecie; widywano

go za to czsto w towarzystwie matki. Pord niewolnikw Pierre uchodzi za lekarza; leczy ich przernymi miksturami i medykamentami. Przez krtk chwil studiowa nawet medycyn z pewnym starym doktorem-pijakiem z Nowego Orleanu, niewiele jednak z tego wyszo. Zajmowa si rwnie botanik; duo czasu powica pracy w ogrodzie i rysowaniu kwiatw. Wykonane przez Pierrea szkice rolin istniej po dzi dzie w synnym domu Mayfairw przy ulicy Pierwszej. Nie jest tajemnic, e okoo 1820 roku Pierre wzi sobie w Nowym Orleanie kolorow kochank, liczn mod kobiet, mogc, jak mwi plotka, uchodzi za bia. Mia z ni dwoje dzieci; crk, ktra wyjechaa na Pnoc i wtopia si w bia ras, i syna, Francoisa, urodzonego w 1825 roku. Pozosta on w Luizjanie i zaatwia potem dla rodziny w Nowym Orleanie znaczn cz papierkowej roboty. Elegancki kancelista; zdaje si, e Mayfairowie, a zwaszcza mczyni, ktrzy przybywali do miasta w interesach, odnosili si do niego z sympati. Marguerite bya najwyraniej ulubienic caej rodziny. Gdy miaa dziesi lat, namalowano jej portret, do ktrego pozowaa z naszyjnikiem ze szmaragdem na szyi. Jest to dziwny obraz, bowiem dziewczynka na nim jest maa, a klejnot wielki. Od 1927 roku portret wisi w domu na ulicy Pierwszej w Nowym Orleanie. Marguerite bya delikatnej budowy, miaa ciemne wosy i due, lekko skone, czarne oczy. Uwaano j za pikno, a jej piastunki, ktre uwielbiay rozczesywa dugie, falujce, czarne wosy dziewczynki, nazyway j La Petite Gypsy. W odrnieniu od swej niedorozwinitej siostry i ulegego brata, posiadaa gwatowny temperament i ostre, nieobliczalne poczucie humoru. W wieku dwudziestu lat polubia, wbrew woli Marie Claudette, piewaka operowego nazwiskiem Tyrone Clifford McNamara; by to kolejny niezwykle przystojny mczyzna, o skrajnie niepraktycznym usposobieniu, ktry podrowa z wystpami po caych Stanach Zjednoczonych, piewajc w Nowym Jorku, Bostonie, St. Louis i innych miastach. Dopiero, gdy wyruszy w sw kolejn podr, Marguerite powrcia z Nowego Orleanu do Riverbend i zostaa przyjta z powrotem przez matk. W latach 1827 i 1828 urodzia dwch chopcw, Remy i Juliena. McNamara przyjeda w tym czasie czsto, lecz tylko na krtkie wizyty. W Nowym Jorku, Bostonie, Baltimore i innych miejscach, ktre odwiedza, syn jako nie stronicy od burd pijak i dziwkarz. By jednak oklaskiwanym irlandzkim tenorem owej epoki i gdziekolwiek si zjawi, wystpowa przy penej widowni. W 1829 roku Tyronea Clifforda McNamar i pewn Irlandk, przypuszczalnie kochank, znaleziono nieywych po poarze w maym domku w dzielnicy francuskiej, kupionym przez McNamar dla owej kobiety. Raporty policyjne i notatki w gazetach wskazuj na to, e oboje stracili przytomno zaczadzeni dymem, gdy bezskutecznie prbowali wydosta si z budynku. Zamek we frontowych drzwiach zosta wyamany. Byo te dziecko, najwyraniej z tego zwizku, nie przebywao jednak w domu, gdy wybuch poar. Wyjechao pniej na

Pnoc. w tragiczny wypadek wywoa niemao plotek w Nowym Orleanie i w tym czasie czonkowie Talamaski zebrali wicej informacji o czonkach rodziny, ni zdoali zdoby przez cae lata. Kupiec z dzielnicy francuskiej powiedzia naszemu wiadkowi, e Marguerite wysaa diaba, by zaj si tymi dwojgiem i e Marguerite wiedziaa wicej o voodoo ni jakikolwiek Czarny w Luizjanie. Mwiono, e ma ona w domu otarz voodoo, sporzdza maci i napoje, jako lekarstwa na mio, i e wszdzie, gdzie si uda, towarzysz jej dwie pikne kolorowe suce, Marie i Virginie, oraz stangret-Mulat, imieniem Oktawiusz. Ten ostatni, wedug mao rozpowszechnionych potek, by nielubnym dzieckiem jednego z synw Mauricea Mayfaira, Louis-Pierrea. Marie Claudette jeszcze wtedy ya, lecz rzadko ruszaa si z domu. Mwiono, e to ona nauczya sw crk czarnej magii, z ktr sama zapoznaa si na Haiti. To wanie Marguerite przycigaa uwag wszdzie, gdzie si znalaza; tym bardziej, i jej brat Pierre, cieszcy si powszechnym szacunkiem, otacza wielk dyskrecj swj zwizek z kolorow kobiet; dzieci wuja Lestana rwnie prowadziy przyzwoite ycie i byy oglnie lubiane. Zbliajc si do trzydziestki, Marguerite bya wychudzon, budzc lk kobiet, z nierzadko rozczochranymi wosami i rzucajcymi iskry ciemnymi oczyma; miaa zwyczaj wybucha nieoczekiwanie wytrcajcym z rwnowagi miechem. Zawsze nosia szmaragd Mayfairw. Kupcw, porednikw i goci przyjmowaa w ogromnym, zapchanym ksikami gabinecie w Riverbend, penym strasznych i obrzydliwych przedmiotw, takich jak ludzkie czaszki, wypchane lub rozpaszczone za szkem bagienne stworzenia, trofea z afrykaskich safari i zwierzce skry. Trzymaa tam te liczne butelki oraz soje, a ludzie utrzymywali, i widzieli w nich czci ludzkiego ciaa. Mwiono o niej, e jest zachann kolekcjonerk ozdb i amuletw zrobionych przez niewolnikw, zwaszcza tych, ktrych niedawno dopiero sprowadzono z Afryki. Wrd jej poddanych miao w owym czasie miejsce kilka przypadkw nawiedzenia; za kadym razem przeraeni niewolnicy, bdcy wiadkiem takiego zajcia, uciekali gdzie pieprz ronie, a na plantacj przybywa ksidz. Ofiar skuwano acuchami i bezskutecznie prbowano odczynia egzorcyzmy; nawiedzeni umierali z godu nie mona ich bowiem byo zmusi do jedzenia lub z powodu obrae odniesionych podczas gwatownych konwulsji. Kryy plotki, e jednego z tych nieszczliwcw trzymano przykutego do ciany na poddaszu; jednak miejscowe wadze nigdy nie uczyniy nic, by to zbada. Przynajmniej czterech rnych wiadkw wspomniao o tajemniczym, ciemnowosym kochanku Marguerite mczynie spotykanym przez niewolnikw w jej prywatnych pokojach, a take widywanym w apartamencie w Hotelu w. Ludwika, z ktrego korzystaa,

gdy przyjedaa do Nowego Orleanu oraz w loy w Operze Francuskiej. Obecno owego kochanka czy towarzysza wywoaa wiele plotek. Tajemniczy sposb, w jaki pojawia si i znika, bardzo wszystkich intrygowa. Raz jest, raz go nie ma, powiadano. S to pierwsze, po ponad stuletniej przerwie, wzmianki o Lasherze. Niemal natychmiast po mierci Tyronea Clifforda McNamary Marguerite wysza za wysokiego, biednego jak mysz kocielna, przewonika rzecznego, hazardzist nazwiskiem Arlington Kerr, ktry znikn bez ladu sze miesicy po lubie. Nie wiadomo o nim niczego poza tym, i by pikny jak kobieta i e po caych nocach oddawa si pijastwu i grze w karty w garconnieres, w towarzystwie przernych sproszonych tam opojw i stangretwMulatw. Warto doda, e o ile gadano o nim duo, to niemal wcale go nie widywano. Wszystkie opowieci na jego temat pochodz z trzeciej, lub nawet z czwartej rki. By moe, osoba taka w ogle nigdy nie istniaa. Mimo to by legalnym ojcem Katherine Mayfair, urodzonej w 1830 roku, ktra zostaa pniej nastpn beneficjentk legatu. Ona pierwsza, od wielu pokole, nie znaa swej babki. Marie Claudette umara bowiem rok po przyjciu na wiat dziecka. Niewolnicy na farmach w gr i w d rzeki opowiadali, e Marguerite zamordowaa Arlingtona Kerra i trzymaa w rnych sojach odcite kawaki jego ciaa. Nikt jednak nie zbada owej historyjki. Wersja rozpowszechniona przez rodzin gosia, e Arlington Kerr nie zdoa przystosowa si do ycia plantatora, opuci wic Luizjan tak jak przyby, bez grosza. Marguerite powiedziaa tylko: Chwaa Bogu. W trzeciej dekadzie swojego ycia Marguerite zasyna z uczestniczenia w obrzdach niewolnikw, a nawet taczenia wraz z nimi. Nie ma wtpliwoci, e odziedziczya rodzinn moc uzdrawiania; regularnie przyjmowaa porody. Lecz z czasem poddani zaczli j oskara o kradzie niemowlt; jest ona pierwsz z Czarownic Mayfair, ktrej niewolnicy nie tylko si bali, lecz rwnie obdarzali osobist odraz. Kiedy ukoczya trzydzieci pi lat, przestaa bra czynny udzia w zarzdzaniu plantacj. Zoya wszystko w rce swego kuzyna Augustyna, syna jej wuja Lestana, ktry okaza si niezwykle zdolnym administratorem. Brat Marguerite, Pierre, pomaga w podejmowaniu decyzji; jednak to gwnie Augustyn, ktry nie odpowiada przed nikim oprcz Marguerite, zajmowa si prowadzeniem wszystkich spraw. Niewolnicy bali si Augustyna, lecz najwidoczniej uwaali go za czowieka przy zdrowych zmysach i o moliwych do przewidzenia reakcjach. W kadym razie plantacja przynosia w owych latach ogromne dochody. Mayfairowie w dalszym cigu deponowali olbrzymie sumy w zagranicznych i pnocnoamerykaskich bankach; gdziekolwiek by si udali, sypali pienidzmi. Majc czterdzieci lat Marguerite, wedug obserwatorw, zyskaa sobie trwae miano wiedmy, chocia gdyby zadaa sobie trud upicia wosw i zwrcia nieco uwagi na swj

ubir, wci mogaby by przystojn kobiet. Jej najstarszy syn, Julien, ukoczywszy pitnacie lat, zacz bra udzia w zarzdzaniu plantacj wsplnie z kuzynem Augustynem; z czasem cakowicie przej sprawy w swoje rce. Podczas kolacji z okazji jego osiemnastych urodzin wydarzy si nieszczliwy wypadek z nowym pistoletem i biedny wuj Augustyn zgin, postrzelony przez Juliena w gow. Mg to rzeczywicie by wypadek, bowiem wedug wszystkich opowiada, Julien by pogrony w alu. Niejedna relacja utrzymuje, e dwaj mczyni wyrywali sobie bro, ktra nagle wypalia. Jedna z wersji mwi, e Julien poda w wtpliwo uczciwo Augustyna, a gdy ten, obraony, zagrozi e palnie sobie w eb, Julien prbowa go powstrzyma. Wedug innej, Augustyn oskary Juliena o zbrodni przeciwko naturze z innym chopcem i z tego powodu wywizaa si ktnia; Augustyn wycign pistolet, ktry Julien usiowa mu odebra. W kadym razie nikogo nie oskarono o morderstwo, ani cokolwiek innego, a Julien sta si bezspornym zarzdc plantacji. Pomimo modego wieku, okaza si wietnie do tego nadawa; przywrci porzdek wrd niewolnikw i w cigu nastpnego dziesiciolecia podwoi produkcj. Przez cae ycie pozosta rzeczywistym administratorem posiadoci, chocia to jego siostra, Katherine, odziedziczya legat. Ostatnie lata swego bardzo dugiego ycia Marguerite spdzia czytajc caymi dniami w bibliotece penej strasznych i obrzydliwych przedmiotw. Niemal bez przerwy rozmawiaa na gos sama ze sob. Godzinami wystawaa przed lustrem, prowadzc po angielsku dugie konwersacje ze swoim odbiciem. Przemawiaa te do rolin, z ktrych wiele pochodzio jeszcze z ogrodu zaoonego przez jej ojca, Henri Marie Landry. Bya bardzo przywizana do licznych kuzynw, dzieci i wnukw Mauricea Mayfaira i Lestana Mayfaira, a oni odpacali jej bezgraniczn lojalnoci, mimo i bezustannie prowokowaa ludzi do plotkowania. Niewolnicy znienawidzili Marguerite i z wyjtkiem kolorowych sucych, Virginie i Marie, unikali jej. Podobno Virginie na staro troch si nad ni zncaa. W 1859 roku zbiega niewolnica opowiedziaa proboszczowi, e Marguerite ukrada jej dziecko i powiartowaa malestwo w ofierze diabu. Ksidz poinformowa miejscowe wadze, ktre przeprowadziy ledztwo. Najwyraniej jednak Julien i Katherine, oboje przez wszystkich bardzo lubiani i wietnie dajcy sobie rad z zarzdzaniem Riverbend, wyjanili, e owa kobieta poronia i e nie ma w ogle mowy o adnym dziecku, chocia pd zosta ochrzczony i pochowany jak naley. Bez wzgldu na to, co jeszcze mogo si tam dzia, Remy, Julien i Katherine najwyraniej dorastali nie troszczc si o nic, opywajc w zbytki i czerpic penymi garciami wszystko, co Nowy Orlean mg ofiarowa w owym szczytowym momencie

przedwojennej epoki, wliczajc w to teatr, oper i bezustanne prywatne przyjcia. Czsto odwiedzali miasto trio, pod opiek jednej tylko, kolorowej guwernantki zatrzymujc si w luksusowym apartamencie Hotelu w. Ludwika i robic, przed powrotem na wie, ogromne zakupy w najelegantszych domach towarowych. Opowiadano szokujc w owym czasie histori o tym, jak Katherine chciaa zobaczy synne bale kwarteronw, na ktrych mode kobiety mieszanej krwi taczyy ze swoimi biaymi adoratorami; chodzia wic na nie razem ze swoj kolorow pokojwk i sama przedstawiona jako kwarteronka, zdoaa wszystkich wyprowadzi w pole. Miaa bardzo ciemne wosy i oczy oraz blad cer, i nie byo nic afrykaskiego w jej urodzie; podobnie jednak wygldao wielu kolorowych. Julien przyoy do tego rki, przedstawiajc siostr kilku biaym mczyznom, ktrzy nie spotkali jej wczeniej i wierzyli, e jest kwarteronk. Historia ta wstrzsna towarzystwem. Modzi biali mczyni, ktrzy taczc z Katherine byli przekonani, e jest ona kolorow kobiet, poczuli si upokorzeni i obraeni. Katherine, Julienowi i Remyemu caa sprawa wydawaa si dobrym artem. Julien musia stoczy przynajmniej jeden pojedynek, ciko ranic swojego przeciwnika. W 1857 roku, gdy Katherine miaa siedemnacie lat, kupia do spki ze swymi brami posiado w Nowym Orleanie, przy ulicy Pierwszej w Dzielnicy Ogrodw. Darcyemu Monahanowi, irlandzkiemu architektowi, zlecono wybudowanie domu, ktry jest obecn rezydencj Mayfairw. Wydaje si prawdopodobne, e pomys wyszed od Juliena, ktry chcia mie w miecie sta siedzib. W kadym razie Katherine i Darcy zapaali do siebie gorc mioci. Julien okaza si chorobliwie zazdrosny o siostr i nie chcia zgodzi si, by w tak modym wieku wysza za m. Wybuch ogromny familijny spr. Julien wyprowadzi si z rodzinnego domu w Riverbend i przez jaki czas mieszka w dzielnicy francuskiej razem z mczyzn, o ktrym niewiele wiemy, ponadto e pochodzi z Nowego Jorku i podobno by bardzo przystojny; przywizanie, jakim darzy Juliena, wywoao plotki, i jest jego kochankiem. Mwiono, e Katherine wymkna si do Nowego Orleanu, by spotka si sam na sam z Darcym Monahanem w nie wykoczonym domu przy ulicy Pierwszej i tam, w pozbawionych dachu pokojach lub w dzikim, nie pielgnowanym ogrodzie, kochankowie lubowali sobie wierno. Gniew i dezaprobata wpdzay Juliena w coraz wiksze przygnbienie; baga sw matk o ingerencj, lecz Marguerite w ogle to wszystko nie interesowao. W kocu Katherine zagrozia, e ucieknie, jeeli nie zostanie spenione jej yczenie. Marguerite udzielia oficjalnego pozwolenia na skromny lub kocielny. Na dagerotypie wykonanym po uroczystoci Katherine nosi szmaragd Mayfairw. W 1858 roku Katherine i Darcy wprowadzili si do domu przy ulicy Pierwszej. Monahan sta si najbardziej wzitym architektem wytwornej czci Nowego Orleanu. Wielu wiadkw tamtej epoki wspomina o piknie Katherine, uroku Darcyego i o tym, jakie wietne bale wydawali w swoim nowym domu. Wiele razy wspomniano rwnie o szmaragdzie

Mayfairw. Nie jest tajemnic, e Julien by jednak tak bardzo rozgoryczony owym maestwem, e nie chcia nawet zoy siostrze wizyty. Powrci do Riverbend, lecz wci wiele czasu spdza w dzielnicy francuskiej. W 1863 roku, w Riverbend, midzy Julienem, Darcym i Katherine wybucha gwatowna ktnia. W obecnoci sucych i kilku goci Darcy baga Juliena, by ten go zaakceptowa, odnosi si serdecznie do Katherine i by rozsdny. Julien zagrozi, e go zabije. Katherine i Darcy opucili Riverbend i nigdy wicej nie przyjechali tam razem. W 1859 roku Katherine urodzia chopca ochrzczonego imieniem Clay, a potem troje dzieci, ktre zmary w niemowlctwie. W 1865 roku przyszed na wiat nastpny syn, Vincent; i znowu dwoje dzieci, ktre nie doyy roku. Mwiono, e utrata dzieci zamaa serce Katherine i e przyja to jako kar od Boga; z wesoej, penej wigoru dziewczyny zmienia si w niemia, wiecznie zakopotan kobiet. Wydaje si jednak, e jej ycie z Darcym byo szczliwe i bogate. Kochaa go bardzo i zawsze z powiceniem wspieraa w rnorodnych przedsiwziciach budowlanych. Naley tu wspomnie o tym, e Wojna Domowa nie wyrzdzia adnych szkd, ani rodzinie, ani majtkowi. Nowy Orlean zajto bardzo wczenie i dziki temu nigdy nie zosta ostrzelany czy spalony. Mayfairowie mieli zbyt wiele pienidzy, ulokowanych w Europie, by obawia si skutkw okupacji Luizjany i cyklicznych zaama rynku, ktre po niej nastpiy. Wojska Unii nigdy nie kwateroway na terenie posiadoci Mayfairw; niemal od pocztku okupacji Nowego Orleanu robili interesy z Jankesami. Prawd mwic, Katherine i Darcy Monahan przyjmowali nawet onierzy z Pnocy w swoim domu przy ulicy Pierwszej, ku gorzkiemu oburzeniu Juliena i Remyego oraz pozostaych czonkw rodziny. W 1871 roku mier Darcyego na t febr pooya kres tej szczliwej egzystencji. Katherine, ze zamanym sercem i szalejca z rozpaczy, poprosia Juliena, by przyjecha do niej. By wtedy w swoim mieszkaniu w dzielnicy francuskiej i natychmiast zjawi si w domu przy ulicy Pierwszej, stawiajc tam swoj stop pierwszy raz od zakoczenia budowy posesji. Julien zosta z Katherine i nie opuszcza jej w dzie ani w noc; dziemi, na ktre nikt nie zwraca uwagi, musiaa zaj si suba. Spa razem z siostr w sypialni pana domu, urzdzonej nad bibliotek w pnocnym skrzydle. Nieustajcy pacz Katherine i jej aosne okrzyki rozpaczy za Darcym i utraconymi dziemi syszeli nawet przechodnie na ulicy. Katherine dwukrotnie usiowaa odebra sobie ycie, zaywajc trucizn. Suba rozpowiadaa o przybywajcych w popiechu doktorach; o podawaniu Katherine antidotw i zmuszaniu jej, by chodzia po pokoju, chocia bya pprzytomna i ledwo trzymaa si na nogach; plotkowano o oszalaym z blu Julienie, ktry podtrzymywa siostr, nie potrafic pohamowa ez. W kocu Julien zabra Katherine i obydwch chopcw z powrotem do Riverbend i tam, w 1872 roku, Katherine powia Mary Beth Mayfair, zarejestrowan i ochrzczon jako crka

Darcyego Monahana, chocia wydaje si mao prawdopodobne by on by ojcem, bowiem dziewczynka urodzia si dziesi i p miesica po jego mierci. Niemal na pewno Mary Beth bya dzieckiem Juliena. O ile Talamasca zdoaa ustali, suba mwia, i wanie taka jest prawda. Podobnie twierdziy rne niaki, ktre opiekoway si dziewczynk. Wszyscy wiedzieli, e Katherine i Julien sypiaj w jednym ku, za zamknitymi drzwiami i e Katherine nie moga mie kochanka po mierci Darcyego, bowiem jedyny raz, kiedy opucia dom w Dzielnicy Ogrodw, uczynia to, by powrci na plantacj. Jednak wydaje si, e owa historyjka, chocia szeroko rozpowszechniona pord suby, nigdy nie zostaa przyjta do wiadomoci przez osoby z tej samej, co Mayfairowie, sfery. Katherine cieszya si pod kadym innym wzgldem oglnym szacunkiem. Posiadaa ogromny majtek, ktrym si hojnie dzielia; czsto dawaa szczodre datki krewnym i przyjacioom, zuboaym w czasie wojny. Bya z tego powodu bardzo lubiana. Jej prby samobjcze wzbudziy jedynie wspczucie. Stare opowieci o tacach na balach kwarteronw dawno ju zostay zapomniane. Pozycja finansowa Mayfairw zapewniaa im, ju w owym czasie, dalekosine, niemal nieograniczone wpywy. Julien by bardzo popularny w towarzystwie. Plotki szybko wic ucichy i naley wtpi czy w ogle w jakikolwiek sposb odbiy si na prywatnym lub publicznym yciu rodziny. W 1872 roku opisywano Katherine jako wci adn, mimo przedwczesnej siwizny, kobiet; mwiono, e swym szczerym i ujmujcym sposobem bycia bez trudu zjednuje sobie ludzi. Uroczy i bardzo dobrze zachowany ferrotyp z tego okresu ukazuje j siedzc w fotelu z creczk na kolanach i dwoma maymi chopcami, stojcymi po obu stronach. Wyglda na zdrow i pogodn osob, wci atrakcyjn kobiet z cieniem smutku w oczach. Nie nosi ju szmaragdu Mayfairw. Podczas gdy Mary Beth i jej starsi bracia, Clay i Vincent, dorastali na wsi, brat Juliena, Remy Mayfair i jego ona wnuczka Lestana Mayfair zajli dom w Nowym Orleanie i mieszkali tam przez dugie lata, doczekujc si trojga dzieci. Wszystkie zachoway nazwisko Mayfair; potomkowie dwojga z nich wci mieszkaj w Luizjanie. W owym czasie Julien zacz odwiedza dom i urzdza w bibliotece gabinet dla siebie. (Biblioteka i pooona nad ni sypialnia pana domu s czci skrzyda, dodanego przez Darcyego do pierwotnej struktury w 1867 roku.) Julien wbudowa w dwie ze cian pomieszczenia szafy na ksiki i zapeni je dokumentami Mayfairw, ktre do tamtej pory przechowywano na plantacji. Wiemy, e wiele z tych ksig byo bardzo, bardzo starych; niektre spisano po acinie. Julien przenis tu take sporo obrazw, w tym portrety z siedemnastego stulecia. Julien kocha ksiki i gromadzi w bibliotece zarwno klasykw, jak i popularne powieci. Uwielbia Nathaniela Hawthornea i Edgara Allana Poe, a take Charlesa Dickensa. Pewne wiadectwa wskazuj na to, e wanie ktnie z Katherine wygnay Juliena z

Riverbend do miasta; nigdy jednak nie zaniedbywa swych obowizkw na plantacji. Lecz jeli nieporozumienia z Katherine przepdzay go stamtd, to z pewnoci jego maa siostrzenica (czy crka) sprawiaa, e po niedugim czasie widywano go tam znowu. Zasypywa j bezustannie furami prezentw i na cae tygodnie wykrada do Nowego Orleanu. Przywizanie do tego dziecka nie przeszkodzio mu jednak w polubieniu, w 1875 roku, kuzynki wywodzcej si z potomkw Mauricea Mayfaira i bdcej synn piknoci. Nazywaa si Suzette Mayfair. Julien kocha on tak bardzo, e w cigu pierwszych lat maestwa zamwi co najmniej dziesi jej portretw. Mieszkali w rezydencji przy ulicy Pierwszej, najwyraniej w zupenej harmonii z Remym i jego rodzin. Zapewne dziki temu, e Remy, zawsze i pod kadym wzgldem, podporzdkowywa si bratu. Wydaje si, e Suzette kochaa ma Mary Beth, chocia w cigu pierwszych piciu lat urodzia czworo wasnych dzieci; trzech chopcw i dziewczynk imieniem Jeannette. Katherine nigdy dobrowolnie nie odwiedzaa domu przy ulicy Pierwszej. Za bardzo przypomina jej o mu. Gdy na staro zostaa zmuszona do powrotu, zakcio to stan jej umysu; u schyku wieku przeistoczya si w tragiczn posta, wiecznie ubran w czer i bdzc po ogrodzie w poszukiwaniu Darcyego. Ze wszystkich Czarownic Mayfair, ktrych losy przestudiowalimy do tej pory, Katherine bya zapewne najsabsz i najmniej znaczc. Clay i Vincent wyroli na szanowanych i nie wyrniajcych si ludzi. Obaj oenili si wczenie, obaj te mieli due rodziny; ich potomkowie mieszkaj w Nowym Orleanie. Z tego, co wiemy zdaje si wynika, e mier Darcyego ostatecznie zamaa Katherine. Od tamtej pory opisywano j jedynie, jako osob sodk, agodn i cierpliw. Nigdy nie uczestniczya w zarzdzaniu plantacj, zostawiajc je cakowicie w rkach Juliena, ktry ostatecznie przekaza wszystko Clayowi i Vincentowi oraz patnym nadzorcom. Katherine spdzaa coraz wicej czasu ze sw matk, Marguerite, z biegiem lat coraz bardziej dziwaczejc. Go, ktry odwiedzi Riverbend w latach osiemdziesitych dziewitnastego wieku, opisa Marguerite jako osob zupenie niemoliw; staruch, dzie i noc krc po pokojach w poplamionych biaych koronkach i godzinami czytajc w bibliotece okropnym, pozbawionym modulacji gosem. Mwiono, e miaa zwyczaj zniewaa ludzi, beztrosko i na chybi trafi. Bya bardzo przywizana do swej wnuczki Angeline (crki Remyego) i do Katherine. Nieustannie mylia synw Katherine, Claya i Vincenta z ich wujami, Julienem czy Remym. Katherine opisywano jako siw, zniszczon kobiet, wiecznie zajt haftowaniem. Wszystkie przekazy wskazuj na to, e Katherine staa si w owych pnych latach swego ycia gorliw katoliczk. Codziennie suchaa mszy w parafialnym kociele i braa udzia w penych przepychu ceremoniach chrztw. Bya matk chrzestn wszystkich dzieci Claya i Vincenta. Marguerite umara dopiero w wieku dziewidziesiciu dwch lat. Katherine bya wtedy

szedziesiciojednoletni kobiet. W odrnieniu od opowieci o kazirodztwie, charakterystycznym dla rodziny od czasw Jeanne Louise i Pierrea, nie dotary do nas adne okultystyczne historie o Katherine. Czarni sucy, wolni czy niewolnicy, nigdy si jej nie bali. Nie widywano tajemniczego ciemnowosego kochanka. I nic nie wskazuje na to, by Darcy umar z jakiegokolwiek innego powodu ni zwyka ta febra. Niektrzy z czonkw Talamaski rozwaali nawet ewentualno, e w cigu caego owego okresu to Julien odgrywa rol czarownicy e moe w tamtym pokoleniu nie byo w rodzinie adnego innego naturalnego medium i gdy zestarzaa si Marguerite, Julien zacz okazywa sw si. Snuto rwnie przypuszczenia, e to Katherine bya naturalnym medium, lecz odrzucia t rol, gdy zakochaa si w Darcym; i e to wanie z tego powodu Julien, zorientowany w rodzinnych sekretach, przeciwny by maestwu. Waciwie, posiadamy mnstwo danych sugerujcych, e Julien w ogle mia moc czarownika. Pojawia si wic konieczno wnikliwszego zanalizowania ycia Juliena. Jeszcze w 1950 roku przekazano nam pewn fascynujc informacj na jego temat. Kiedy bdziemy musieli rozszerzy nasz wiedz o dziejach Juliena, zarwno poprzez dalsze badania, jak i zestawienie i przestudiowanie istniejcych dokumentw. Raporty dotyczce Mayfairw, ktre gromadzilimy przez dziesiciolecia, s obszerne i czsto powtarzaj si w nich opisy tych samych wydarze. Liczne wzmianki o Julienie odnotowano w urzdowych ksigach. Trzy ukazujce jego posta olejne portrety znajduj si w amerykaskich muzeach, a jeden w Londynie. Czarne wosy Juliena posiwiay, gdy by on jeszcze zupenie mody. Zarwno liczne fotografie, jak i wspomniane olejne portrety, ukazuj niezwykle urodziwego czowieka o imponujcej postawie i uroku osobistym. Mwiono czasem, e przypomina swego ojca, piewaka operowego Tyronea Clifforda McNamar. Lecz kilku czonkw Talamaski dostrzego uderzajce podobiestwo Juliena do jego przodkw, Debory Mayfair i Petyra van Abla, ktrzy, oczywicie, w aden sposb nie przypominali siebie nawzajem. Jego wygld zdaje si by godn uwagi kombinacj cech owych dwojga antenatw. Julien posiada wzrost, profil i bkitne oczy Petyra oraz usta i delikatne koci policzkowe Debory. Na kilku portretach wyraz jego twarzy zadziwiajco przypomina Debor. To tak, jakby dziewitnastowieczni portrecici widzieli obraz Rembrandta przedstawiajcy Debor co oczywicie jest niemoliwe, bowiem przez cay czas znajdowa si on w naszych podziemiach i wiadomie usiowali skopiowa uchwycony przez niego charakter. Moemy rwnie przypuci, e Julien rzeczywicie przejawia t sam osobowo. Godny uwagi jest take fakt, e na wikszoci fotografii, pomimo swej pospnej pozy i innych formalnych elementw dziea, Julien si umiecha.

Jest to umiech Mony Lisy, lecz wci jednak umiech; sprawia przedziwne wraenie, bowiem zupenie nie pasuje do konwencji dziewitnastowiecznej fotografii. Na piciu ferrotypach znajdujcych si w naszym posiadaniu widzimy ten sam subtelny umiech nie pojawiajcy si na adnym innym ferrotypie zrobionym komukolwiek w owej epoce. To tak, jakby Julien uwaa fotografowanie si za zabawne. Zdjcia zrobione pod koniec jego ycia, w dwudziestym wieku, rwnie pokazuj umiech, teraz jednak szerszy i bardziej wielkoduszny. Warto zauway, e na owych ostatnich fotografiach Julien wydaje si by w dobrym humorze po prostu, doskonale szczliwy czowiek. Przez cae swoje ycie Julien niezaprzeczalnie by gow rodziny, w mniejszym lub wikszym stopniu sprawujc rzdy nad siostrzecami i siostrzenicami, a take nad sw siostr Katherine i bratem Remym. Byo oglnie wiadomo, e wrd wrogw budzi lk i niepewno. Pewien rozwcieczony porednik handlu bawen opowiedzia nam, jak podczas jednej ze sprzeczek Julien sprawi, i ubranie jego oponenta zajo si pomieniem. Ogie pospiesznie ugaszono; mczyzna w, cho do ciko poparzony, przyszed jednak do siebie. Nie podjto adnych dziaa przeciwko Julienowi. Prawd powiedziawszy, wielu ludzi, ktrzy syszeli ow histori a w tym miejscowa policja nie uwierzyo w ni. Julien wybucha miechem, za kadym razem, gdy go o to pytano. Lecz jest te druga opowie, przekazana przez jednego tylko wiadka, o tym e Julien potrafi podpali przy pomocy samej siy woli, co tylko zechcia i e w talent wywoywa docinki jego matki. W innym, gonym przypadku, Julien wpadszy w furi sprawi, e wszystkie znajdujce si w pomieszczeniu przedmioty zaczy fruwa w powietrzu; a potem nie potrafi powstrzyma rozptanego zamieszania. Wyszed wic stamtd, zatrzaskujc drzwi za szalejc w pokoju burz, i wybuchn bezsilnym miechem. Inna odosobniona historia, oparta na sowach pojedynczego wiadka, opowiada, e Julien, bdc jeszcze chopcem, zamordowa jednego ze swoich tutorw. W owym czasie aden z Mayfairw nie uczszcza do szkoy, wszystkim udzielali lekcji prywatni nauczyciele. Julien, ktry nie by wyjtkiem, mia w modoci kilku wychowawcw. Jednego z nich, przystojnego Jankesa z Bostonu, znaleziono utopionego w rozlewisku w pobliu Riverbend; mwiono, e to Julien udusi go i wrzuci do wody. I znowu nie byo adnego dochodzenia, a caa rodzina Mayfairw wrzaa oburzeniem na krce pogoski. Rozpowiadajcy je sucy natychmiast odwoywali swe sowa. w nauczyciel z Bostonu by wietnym rdem informacji o rodzinie. Bezustannie donosi nam o dziwnych zwyczajach Marguerite i o tym, jak bardzo bali si jej niewolnicy. To od niego otrzymalimy opis jej butelek i soi, wypenionych czciami ciaa i dziwnymi przedmiotami. Utrzymywa, e odtrci awanse czynione mu przez Marguerite. Faktycznie, tak zoliwe i nieroztropne byy rozpowszechniane przez niego pogoski, e wiele osb ostrzegao przed nim rodzin.

Czy Julien zabi tego czowieka, czy nie, nie zdoamy si dowiedzie; jednak jeeli rzeczywicie popeni morderstwo, to biorc pod uwag wczesne stosunki mia przynajmniej jaki powd. Opowiadano, e Julien rozdawa zagraniczne zote monety, jakby to byy miedziaki. Kelnerzy w wytwornych restauracjach rywalizowali ze sob o przywilej podawania do jego stou. By wybornym jedcem i w swych stajniach w pobliu ulicy Pierwszej trzyma kilka koni pod wierzch, a take dwa powozy i zaprzgi. Nawet w pnej staroci, czsto o poranku, jecha na swej kasztanowej klaczy wzdu Alei w. Karola, a do Carrolton, i z powrotem. Mia zwyczaj rzucania monet mijanym po drodze murzyskim dzieciakom. Gdy umar, czterech rnych wiadkw widziao jego ducha, kusujcego we mgle po Alei w. Karola; historie te mona znale w gazetach z tamtego okresu. Julien by rwnie wielkim zwolennikiem Mardi Gras, ostatkowego karnawau, ktry zaczto obchodzi, jak wiemy to dzisiaj, okoo 1872 roku. W czasie Mardi Gras wydawa w swoim domu przy ulicy Pierwszej wystawne przyjcia. Wedug niezliczonych doniesie, Julien posiada take dar bilokacji, co oznacza, e potrafi znajdowa si rwnoczenie w dwch rnych miejscach. Liczne historyjki na ten temat kryy wrd suby. Pojawia si na przykad w bibliotece, lecz niemal w tej samej chwili dostrzegano go w ogrodzie na tyach domu. W innym przypadku pokojwka widziaa, jak wychodzi frontowymi drzwiami; lecz gdy dziewczyna obrcia si, schodzi wanie schodami prowadzcymi z grnych piter domu. Niejedna suca wolaa rzuci posad w domu przy ulicy Pierwszej, ni radzi sobie z dziwnym Monsieur Julienem. Wysunito przypuszczenie, e powodem zamieszania mogo by pojawianie si Lashera. W kadym razie, pniejsze opisy ubrania demona nosz godne uwagi podobiestwo do stroju, w ktrym Julien pozowa do dwch rnych portretw. Lasher, wedug wszystkich dwudziestowiecznych wzmianek, jest niezmiennie ubrany tak, jak mg nosi si Julien w siedemdziesitych i osiemdziesitych latach dziewitnastego wieku. Julien wpycha pene garcie banknotw do kieszeni przychodzcych z wizyt ksiy, Siostrzyczek Ubogich i tym podobnych osb. Dawa hojne datki na parafialny koci i kady fundusz charytatywny, ktrego rzecznicy zwracali si do niego. Mawia czsto, e pienidze nie maj dla niego znaczenia. Mimo to niestrudzenie gromadzi bogactwo. Wiemy, e darzy mioci sw matk, Marguerite, i chocia nie spdza w jej towarzystwie zbyt wiele czasu, cigle kupowa dla niej ksiki w Nowym Orleanie, sprowadza je z Nowego Jorku i z Europy. Jedyna ktnia pomidzy nimi, jaka zwrcia uwag, dotyczya maestwa Katherine z Darcym Monahanem. Marguerite uderzya wwczas syna kilka razy w obecnoci suby. Wszystkie relacje s zgodne co do tego, e Julien poczu si gboko zraniony; bez sowa, ze zami w oczach, usun si wtedy z

otoczenia swej matki. Po mierci ony, Suzette, Julien spdza w Riverbend mniej czasu ni dotd. Jego dzieci dorastay wycznie w domu przy ulicy Pierwszej. Julien, ktry zawsze by dobrodusznym czowiekiem, zacz teraz odgrywa aktywniejsz rol w towarzystwie. Jednak ju duo wczeniej uczszcza do opery i teatru ze sw malutk siostrzenic (czy crk) Mary Beth, Wyda wiele balw dobroczynnych i popiera modych muzykw-amatorw, ktrych przedstawia publicznoci podczas niewielkich prywatnych koncertw w podwjnym salonie przy ulicy Pierwszej. Julien nie zadowoli si ogromnymi dochodami przynoszonymi przez Riverbend. Zaj si take, wsplnie z dwoma nowojorskimi hurtownikami, obrotem towarami i zbi na tym przedsiwziciu znaczn fortun. Kupowa posiadoci w caym Nowym Orleanie, ktre zostawi potem Mary Beth, pomimo e bya ona spadkobierczyni legatu Mayfairw i miaa odziedziczy majtek przewyszajcy darowizn wuja. Nie mamy wikszych wtpliwoci, e Julien stawa si coraz bardziej rozczarowany swoj on, Suzette. Suba i przyjaciele opowiadali o wielu poaowania godnych ktniach. Mwiono, e Suzette, mimo caej swej urody, jest gboko religijna i drani j nieokiezana natura ma. Nie chciaa nosi klejnotw i strojnych sukien, w ktre Julien pragn j ubiera. Nie lubia wychodzi wieczorami. Nie znosia gonej muzyki. Suzette, urocze stworzenie o bladej cerze i byszczcych oczach, zawsze bya chorowita i umara modo, urodziwszy, jedno po drugim, czworo dzieci. Jej crka, Jeannette, bez wtpienia posiadaa co w rodzaju daru jasnowidzenia czy zdolnoci medium. Suba niejednokrotnie syszaa, jak dziewczynka wrzeszczy, ogarnita niekontrolowan panik na widok jakiego ducha czy zjawy. Jej nage napady przeraenia i gwatowne ucieczki z domu na ulic stay si dobrze znane w Dzielnicy Ogrodw; opisywano je nawet w gazetach. W rzeczywistoci, to wanie zachowanie Jeannette byo poywk dla najwczeniejszych, zwizanych z ulic Pierwsz opowieci o duchach. Kilka relacji opowiada o niezmiernej niecierpliwoci, z jak Julien odnosi si do Jeannette; podobno zamyka j nawet na klucz. Jednak wszyscy s zgodni, i kocha on swoje dzieci. Jego trzej synowie ukoczyli Harvard i powrciwszy do Nowego Orleanu, by praktykowa tu prawo cywilne, dorobili si ogromnego majtku. Ich potomkowie, bez wzgldu na pe i zwizki maeskie, nosz do dzisiaj nazwisko Mayfair. To wanie firma prawnicza zaoona przez synw Juliena od wielu dziesicioleci zarzdza legatem Mayfair w. Posiadamy co najmniej siedem rnych fotografii Juliena z dziemi, w tym kilka z Jeannette, ktra umara modo. Na wszystkich rodzina sprawia niezwykle pogodne wraenie. Barclay i Cortland bardzo przypominaj ojca. Barclay i Garland zmarli nie osignwszy siedemdziesitki, lecz Cortland doy osiemdziesiciu lat. Umar w 1959 roku. Rok wczeniej narrator nawiza w imieniu Talamaski bezporedni kontakt z Cortlandem; dojdziemy do tego

we waciwym czasie. (Ellie Mayfair, przybrana matka Rowan Mayfair, obecnej dziedziczki legatu, jest potomkiem Juliena Mayfaira wnuczk Cortlanda, jedynym dzieckiem syna Cortlanda Sheffielda Mayfaira i jego ony, francuskojzycznej kuzynki Eugenie Mayfair, ktra zmara gdy Ellie miaa siedem lat. Cortland przey Sheffielda, ugodzonego miertelnym atakiem serca w 1952 roku, w rodzinnej kancelarii prawniczej przy Camp Street, Mia wtedy czterdzieci pi lat. Jego crka Ellie studiowaa wwczas w Stanford w Palo Alto i bya ju zarczona z Grahamem Franklinem, ktrego potem polubia. Nigdy pniej nie mieszkaa w Nowym Orleanie, chocia czsto przyjedaa w odwiedziny. Wrcia tu take w 1959 roku, by zaadoptowa Rowan Mayfair.) Jedne z naszych najciekawszych wiadectw dotyczcych Juliena maj zwizek z Mary Beth i z narodzinami jej pierwszej crki, Belle. Julien obdarowywa Mary Beth wszystkim, czegokolwiek moga zapragn; bale, ktre wyprawia na jej cze w domu przy ulicy Pierwszej, mogy zami wszystkie prywatne przyjcia w Nowym Orleanie. Chodniki, balustradki i fontanny w ogrodzie zostay zaprojektowane i wykonane na przyjcie, wydane z okazji jej pitnastych urodzin. Mary Beth bya ju wwczas wysok dziewczyn; na zdjciach z tego okresu widzimy postawn, powan, nieco mroczn pikno, o wielkich, czarnych oczach i wyranym rysunku wspaniale uksztatowanych brwi. Wyraz jej twarzy jest jednak zdecydowanie obojtny. Ten wanie jawny brak narcyzmu i prnoci bd charakterystyczne dla jej wszystkich fotograficznych wizerunkw. Na niektrych z nich Mary Beth przyjmuje niemal ostentacyjnie niedba, msk poz; naley jednak wtpi, czy rzeczywicie bya a tak wyzywajca, a nie, po prostu, roztargniona. Czsto mwiono, e bardziej przypomina sw babk Marguerite ni matk Katherine. W 1887 roku Julien zabra swoj pitnastoletni siostrzenic do Nowego Jorku. Odwiedzili tam jednego z wnukw Lestana, Corringtona Mayfaira, ktry by adwokatem i penomocnikiem Juliena w sprawach handlowych. W 1888 roku Julien i Mary Beth wyjechali do Europy i zostali tam pene ptora roku. W tym czasie Nowy Orlean dowiedzia si za porednictwem licznych listw do przyjaci i krewnych, e szesnastoletnia Mary Beth polubia Mayfaira ze Szkocji kuzyna ze Starego wiata i powia dziewczynk imieniem Belle. lub, wzity w Szkockim Kociele katolickim, zosta opisany ze wszystkimi szczegami w licie, wysanym przez Juliena do przyjaciki z dzielnicy francuskiej, notorycznej plotkary, ktra pokazaa go wszystkim wok. Inne listy do gadatliwych krewnych i przyjaci, zarwno od Juliena jak i Mary Beth, opisyway ceremoni w bardziej skrtowej formie. Jest godne uwagi, e gdy Katherine dowiedziaa si o maestwie swojej crki, rozchorowaa si i przez pi dni milczaa i odmawiaa jedzenia. Dopiero gdy zagroono jej oddaniem do przytuku, usiada w ku i zgodzia si wypi troch zupy. Julien to diabe,

wyszeptaa. W tym momencie Marguerite kazaa wszystkim opuci pokj. Niestety, tajemniczy lord Mayfair zgin dwa miesice przed narodzinami swej creczki, wypadszy z wiey rodzinnego zamku. I znowu, Julien wysa do domu szczegow relacj o wszystkim, co si stao. Mary Beth pisaa smutne listy do swych przyjaciek. w lord Mayfair niemal na pewno jest postaci fikcyjn. Mary Beth i Julien naprawd odwiedzili Szkocj; rzeczywicie spdzili pewien czas w Edynburgu, a nawet pojechali do Donnelaith, gdzie kupili ten sam zamek na wzgrzu nad miastem, ktry tak szczegowo opisa Petyr van Abel. Lecz budowla owa, niegdy siedziba klanu Donnelaith, bya od ostatnich lat siedemnastego wieku jedynie opuszczon ruin. W caej Szkocji nie ma jakiegokolwiek ladu adnego lorda czy lordw Mayfair. Badania przeprowadzone przez historykw Talamaski w obecnym stuleciu ujawniy jednak pewne wstrzsajce fakty, dotyczce ruin w Donnelaith. Zamek zosta strawiony przez ogie jesieni 1689 roku; w bardzo zblionym czasie miaa miejsce egzekucja Debory w Montecleve we Francji. By moe zdarzyo si to jednego dnia, lecz tego nie zdoalimy odkry. W owym poarze zginli ostatni potomkowie klanu Donnelaith stary lord, jego najstarszy syn i may wnuczek. Kuszce wydaje si przypuszczenie, e senior rodu by ojcem Debory Mayfair; oraz, e okaza si ndznym tchrzem, ktry nie odway si przeszkodzi kani naiwnej wieniaczki Zuzanny, nawet gdy ich pocztej-w-radoci crce rwnie grozi ten sam straszny los. Lecz tego si nie dowiemy. I nie znajdziemy te odpowiedzi na pytanie, czy Lasher odegra jakkolwiek rol w wybuchu poaru, ktry znis z powierzchni ziemi rd Donnelaith. Historia opowiada nam jedynie, e ciao starego lorda zostao zwglone, a jego may wnuczek udusi si dymem. Kilka przebywajcych tam kobiet zgino, skaczc z blankw zamku. Najstarszy syn najwyraniej znalaz sw mier, gdy zawaliy si pod nim drewniane schody. Wiemy take, e Julien i Mary Beth kupili zamek w Donnelaith spdziwszy w ruinach zaledwie jedno popoudnie. Do dzi jest on wasnoci rodziny; odwiedzio go kilkoro innych Mayfairw. Nikt nigdy w nim nie zamieszka, ani go nie wyremontowa. Zosta jednak oczyszczony z gruzu i jest utrzymywany w raczej bezpiecznym stanie; w dwudziestym wieku, za ycia Stelli, zosta otwarty dla zwiedzajcych turystw. Nigdy nie dowiedzielimy si, dlaczego Julien kupi zamek, co o nim wiedzia i co zamierza z nim zrobi. Z pewnoci mia jakie pojcie o istnieniu Debory i Zuzanny, czy to od Lashera, czy z rodzinnych dokumentw. Talamasca powicia owej kwestii kto i kiedy wiedzia o czym niezmierny wysiek mylowy; powane wiadectwa wskazuj bowiem na to, e Mayfairowie w dziewitnastym wieku nie znali w peni swej historii. Katherine wyznawaa przy niejednej okazji, e w

rzeczywistoci wie o pocztkach rodziny niewiele ponad to, i przybyli na San Domingo z Martyniki gdzie w cigu siedemnastego wieku. Wielu innych Mayfairw czynio podobne uwagi. Jeszcze w 1920 roku Mary Beth powiedziaa proboszczowi od w. Alfonsa, e wszystko pokry kurz zapomnienia. Wydawaa si niezbyt pewna nawet opowiadajc studentom architektury, kto i kiedy wybudowa Riverbend. Opracowania z tamtego okresu jako zaoycielk posiadoci wymieniaj Marguerite, ktra w rzeczywistoci ju si tam urodzia. Gdy suba prosia j, by zidentyfikowaa pewne osoby na wiszcych w domu przy ulicy Pierwszej portretach, Mary Beth odpowiedziaa, i nie potrafi tego zrobi. Dodaa, i auje, e nikt nie mia do przytomnoci umysu, by napisa imiona na tylnej stronie obrazw. O ile udao nam si sprawdzi, przynajmniej niektre ptna maj wypisane na odwrocie imiona. By moe Julien, i nikt wicej, czyta stare dokumenty, bowiem z pewnoci takowe istniay. I to wanie Julien zacz je przenosi z Riverbend na ulic Pierwsz, jeszcze w 1872 roku. W kadym razie, w 1888 roku Julien pojecha do Donnelaith i kupi zrujnowany zamek. Mary Beth a do koca swych dni opowiadaa, e w lord Mayfair by ojcem jej biednej, sodkiej creczki Belle, ktra miaa wyrosn na zupene przeciwiestwo swej potnej matki. W 1892 roku wynajto malarza, ktry uwieczni na ptnie ruiny zamku; obraz ten wisi do dzisiaj w domu przy ulicy Pierwszej. Wracajc do chronologii wydarze, rzekomy wuj i siostrzenica powrcili do domu z malutk Belle w kocu 1889 roku i wwczas Marguerite, liczca sobie dziewidziesit lat i bardzo ju niedona, zacza okazywa dziecku szczeglne zainteresowanie. Prawd mwic, Katherine i Mary Beth nie mogy w Riverbend spuci niemowlcia z oczu, bowiem Marguerite, ktra miaa zwyczaj wdrowa po domu z Belle w ramionach, zdarzao si zapomina o niej nagle i wypuszcza z rk ma, albo zostawia na stopniu schodw czy na stole. Julien mia si z ich obaw i wiele razy powiedzia w obecnoci suby, e dziewczynka ma specjalnego Anioa Stra, ktry o ni zadba. Przestano ju do tego czasu, jak si wydaje, mwi, e Julien by ojcem Mary Beth; nie pojawiy si te absolutnie adne plotki, jakoby take by ojcem Belle, crki swojej crki. Lecz na potrzeby niniejszej dokumentacji, moemy z ca pewnoci stwierdzi, e by ojcem obu. Mary Beth, Julien i Belle yli sobie szczliwie we troje przy ulicy Pierwszej i Mary Beth, chocia uwielbiaa tace, teatr i przyjcia, nie okazywaa pilnej potrzeby znalezienia sobie nastpnego ma. Koniec kocw, jak si przekonamy, wysza za m za czowieka nazwiskiem McIntyre i urodzia troje dzieci Carlott, Lionela i Stell.

W nocy poprzedzajcej mier Marguerite, w 1891 roku, Mary Beth obudzia si z krzykiem w swej sypialni przy ulicy Pierwszej. Upara si, e musi natychmiast pojecha do Riverbend, poniewa jej babka jest umierajca. Dlaczego nikt po ni nie posa? Suba odnalaza Juliena, siedzcego bez ruchu w bibliotece na pierwszym pitrze; wyglda, jakby paka. Zdawa si nie widzie ani nie sysze Mary Beth, bagajcej, by zawiz j do Riverbend. Moda irlandzka pokojwka usyszaa wwczas uwag starej gospodyni, kwarteronki, e to moe wcale nie Julien siedzi przy biurku i e musz go poszuka. Przerazio to suc, tym bardziej e gospodyni zacza nawoywa po caym domu Michie Julien, podczas gdy nieruchoma, paczca posta nadal siedziaa za biurkiem, wpatrzona wprost przed siebie jakby nie syszc woania. W kocu Mary Beth wyruszya w drog pieszo; w tym samym momencie Julien poderwa si zza biurka, przeczesa palcami swe biae wosy i rozkaza subie przygotowa powz. Dogoni Mary Beth, zanim zdya dotrze do ulicy Sklepowej. Warto zanotowa, e Julien mia wwczas szedziesit trzy lata i wci mwiono o nim jako o przystojnym mczynie, postawnym jak db, o sposobie bycia aktora teatralnego. Mary Beth liczya sobie lat dziewitnacie i bya niezwykle pikna. Belle miaa dopiero dwa latka i nie odgrywa adnej roli w tej historii. Julien i Mary Beth przybyli do Riverbend, gdy wanie wysyano po nich posacw. Marguerite widmo dziewidziesiciodwuletniej kobiety bya ju niemal w stanie piczki; kocistymi palcami ciskaa kurczowo dziwn ma laleczk, ktr ku wielkiej konsternacji zajmujcego si ni lekarza i pielgniarki nazywaa swoj maman. Pniej opowiedzieli oni o tym caemu miastu. By przy tym obecny rwnie ksidz. Jego szczegowa relacja rwnie znalaza swoj drog do naszych archiww. Laleczka bya rzekomo ohydztwem z rkami i nogami zrobionym z prawdziwych ludzkich koci, poczonych przy pomocy czarnego drutu. Na czubku szmacianej gwki z niezdarnie namalowanymi oczyma i ustami, przyczepiono grzyw okropnych, biaych wosw. Katherine, wwczas szedziesiciojednoletnia, i obydwaj jej synowie siedzieli przy ku ju od wielu godzin. By tam rwnie Remy, ktry gdy zachorowaa matka, przebywa na plantacji ju od miesica. Ksidz, ojciec Martin, udzieli wanie Marguerite ostatnich sakramentw; na otarzyku paliy si gromnice. Kiedy Marguerite wydaa ostatnie tchnienie, Katherine podniosa si z krzesa, podesza do stojcego na komodzie pudeka z biuteri, z ktrego zawsze korzystaa do spki z matk; wyja naszyjnik ze szmaragdem i wrczya go Mary Beth. Ksidz przyglda si temu z zaciekawieniem. Mary Beth przyja klejnot z wdzicznoci, zaoya go na szyj i znowu zacza paka.

Wwczas ksidz zauway, e zaczo pada i nad domem zerwa si niezwykle silny wiatr; omotay okiennice, z drzew sypay si licie. Wydawao si, e Julien jest tym zachwycony; rozemia si nawet. Katherine wygldaa na zmczon i przestraszon. Mary Beth pakaa, niepocieszona. Clay, przystojny mody czowiek, wydawa si rwnie zafascynowany tym, co si dzieje. Jego brat, Vincent, zachowa po prostu zimn obojtno. Wtedy Julien otworzy okna, by wpuci do rodka ulew i wiatr. Przerazio to nieco ksidza i z pewnoci przyczynio mu niewygody, bya to bowiem zima. Mimo to zosta przy ku zmarej, sdzc e tak bdzie stosownie, chocia deszcz pada na sam pociel. Gazie drzew uderzay o ciany domu. Ksidz obawia si, e jeden z odamanych nagle konarw moe wpa przez okno, przy ktrym stoi. Julien zupenie si tym nie przejmowa. Z oczyma penymi ez, ucaowa zmar i zamkn jej oczy; wyj te ze sztywnych doni laleczk, ktr schowa nastpnie za pazuch. Uoywszy jej rce na piersi, wygosi do ksidza mow, wyjaniajc, e matka przysza na wiat w kocu starego stulecia i przeya niemal sto lat; e widziaa i rozumiaa rzeczy, o ktrych nie mogaby nikomu powiedzie. W wikszoci rodzin owiadczy Julien po francusku gdy kto umiera, wszystko co wiedzia, zabiera wraz z sob do grobu. Lecz inaczej rzecz si ma z Mayfairami. Jej krew kry w naszych yach i caa wiedza wesza w nas i stalimy si dziki temu silniejsi. Katherine po prostu przytakna ze smutkiem jego sowom. Mary Beth wci pakaa. Clay przyglda si, stojc w kcie, z ramionami skrzyowanymi na piersi. Gdy ksidz zapyta niemiao, czy nie mona by zamkn okna, Julien odpowiedzia, e w ten sposb okazaoby si brak szacunku, gdy to niebiosa opakuj Marguerite. Po czym strci powicone wiece z katolickiego otarzyka ustawionego przy ku, obraajc w ten sposb ksidza. Take Katherine bya wstrznita. Julienie, opanuj si! wyszeptaa. Vincent zachichota wbrew woli, a Clay umiechn si niechtnie. Wszyscy z zakopotaniem patrzyli na przeraonego ksidza. Julien obdarzy towarzystwo figlarnym umiechem i wzruszy ramionami; a potem, gdy znowu spojrza na matk, ogarn go smutek i uklknwszy przy ku, ukry twarz w pocieli, przy boku martwej kobiety. Clay cicho wyszed z pokoju. Przy poegnaniu ksidz spyta Katherine o szmaragd. Odpowiedziaa mu, jakby improwizujc na poczekaniu, e odziedziczya klejnot po matce, lecz nigdy si jej nie podoba, by bowiem za wielki i za ciki. Mary Beth moe go sobie zatrzyma. Opuciwszy dom, ksidz odkry, e ju kilkaset metrw dalej nie pada i nie ma w ogle wiatru. Niebo byo zupenie czyste. Min Claya, siedzcego w biaym fotelu z wysokim oparciem pod ogrodzeniem z erdek, przy samym wjedzie na plantacj; przyglda si, palc, dalekiej burzy, doskonale widocznej na tle ciemnej nocy. Ksidz go pozdrowi, lecz ten

zdawa si nic nie sysze. Jest to pierwsza, szczegowa relacja o mierci czarownicy z rodziny Mayfair, od czasw opisanej przez Petyra van Abla mierci Debory. Istnieje wiele innych opowieci o Julienie, ktre mogyby by i moe faktycznie, w przyszoci zostan tutaj wczone. Usyszymy o nim wicej, w miar jak bdzie si rozwija historia Mary Beth. Lecz nie moemy przej do Mary Beth, nie omwiwszy jeszcze jednego aspektu ycia Juliena, to znaczy jego biseksualnoci. Warto tu dokadnie powtrzy znaczce historyjki, ktre opowiedzia nam o Julienie jeden z jego kochankw, Richard Llewellyn. Jak zostao zasygnalizowane powyej, imi Juliena pado w zwizku ze zbrodni przeciw naturze ju w bardzo wczesnym okresie jego ycia; zabi wtedy czy to przypadkowo, czy rozmylnie jednego ze swych wujw. Wspomnielimy take o jego przyjacielu w dzielnicy francuskiej w pnych latach pidziesitych dziewitnastego wieku. Julien miewa takich towarzyszy przez cae swoje ycie, jednak o wikszoci z nich nie wiemy nic. Dwaj, na ktrych temat posiadamy pewne dane, to kwarteron, Victor Gregoire i Anglik, Richard Llewellyn. W latach osiemdziesitych dziewitnastego wieku Victor Gregoire pracowa jako osobisty sekretarz Juliena, czy nawet kto w rodzaju lokaja. Mieszka przy ulicy Pierwszej, w pomieszczeniach dla suby. By nadzwyczajnie przystojnym mczyzn, podobnie jak wszyscy towarzysze Juliena, mczyni czy kobiety. Mwiono, e jego rodzina wywodzi si od ktrego z Mayfairw. Przeprowadzone przez nas ledztwo ustalio, e w rzeczywistoci by prawnukiem pokojwki-kwarteronki, ktra wyemigrowaa z Mayfairami z San Domingo i moga by potomkiem Petera Fontenay Mayfaira, brata Jeanne Louise i syna Charlotte i Petyra van Abla. W kadym razie Julien bardzo kocha Victora. Jednak okoo 1885 roku, mniej wicej w tym czasie, kiedy umara Suzette, miaa miedzy nimi miejsce ktnia. Wedug raczej nieprzekonujcej relacji, jak posiadamy na ten temat, Victor zarzuci Julienowi, e nie odnosi si on do swej miertelnie chorej ony z naleytym wspczuciem. Julien, uraony tym oskareniem, do ciko pobi Victora. Kuzyni opowiadali historyjk dostatecznie czsto, by dotara ona do uszu osb spoza rodziny. Wydaje si, i jednomylnie uwaano, e Victor prawdopodobnie mia suszno. By bowiem najbardziej oddanym sucym Juliena i korzysta z przysugujcego mu prawa mwienia swemu panu prawdy. Wiedziano powszechnie w owym czasie, e nikt nie by bliej zwizany z Julienem ni Victor i e zrobiby wszystko dla swojego pana. Naley jednak doda take, i mamy powane dowody na to, e Julien kocha Suzette, bez wzgldu na to, jak bardzo by ni rozczarowany; i e opiekowa si ni troskliwie. Jego synowie z pewnoci myleli, e ich ojciec kocha matk. Na pogrzebie Suzette Julien szala z

rozpaczy. Pniej, przez wiele godzin, pociesza ojca i matk zmarej ony; wycofa si te na pewien czas z interesw, by przebywa razem ze sw crk Jeannette, ktra nigdy nie przysza do siebie po mierci matki. Trzeba take nadmieni, e Julien, podczas pogrzebu Jeannette, ktry mia miejsce kilka lat pniej, by w stanie bliskim histerii. Prawd mwic, uczepi si w pewnym momencie trumny i nie chcia pozwoli na umieszczenie jej w krypcie. Garland, Barclay i Cortland musieli go podtrzymywa, gdy skadano zwoki do grobu. Potomkowie sistr i braci Suzette opowiadaj obecnie, e jej m, Julien, doprowadza ciotk Suzette, ktra mieszkaa niegdy przy ulicy Pierwszej do szalestwa swym wyuzdaniem, okruciestwem i zoliwoci, co sugerowao wrodzony obd. Lecz opowieci te s mao konkretne i nie zawieraj adnych rzetelnych wiadomoci o owym okresie. By zakoczy histori Victora powiem, i w mody czowiek zgin tragicznie, w czasie, gdy Julien i Mary Beth podrowali po Europie. Pewnej nocy, wracajc do domu przez Dzielnic Ogrodw, Victor znalaz si u zbiegu ulic Filipa i Prytania, na drodze rozpdzonego powozu; upad niebezpiecznie, otrzyma take okropny cios w gow. Dwa dni pniej zmar z powodu cikich obrae mzgu. Juliena powiadomiono o tym, gdy powrci do Nowego Jorku. Wystawi Victorowi pikny pomnik na Trzecim Cmentarzu St. Louis. Za tym, i by to homoseksualny zwizek, przemawiaj jedynie porednie wiadectwa; wyjtkiem jest pniejsza wypowied Richarda Llewellyn, ostatniego mczyzny w yciu Juliena. Julien kupowa Victorowi olbrzymie iloci ubra. Podarowa mu take wspaniae konie pod wierzch i dawa przesadnie wielkie sumy pienidzy. Spdzali ze sob dnie i noce, podrowali razem do Riverbend i Nowego Jorku; Victor czsto sypia na kanapie w bibliotece zamiast w swoim pokoju na tyach domu. ***

WYZNANIE RICHARDA LLEWELLYNA Richard Llewellyn jest jedynym obserwatorem Juliena, z ktrym Talamasca kiedykolwiek zdoaa przeprowadzi bezporedni wywiad. W zasadzie w mczyzna jest czym wicej, ni tylko przypadkowym obserwatorem. To, co mia do opowiedzenia zarwno na temat innych czonkw rodziny, jak i samego Juliena czyni jego wyznania szczeglnie interesujcymi, nawet jeli w przewaajcej czci nie s one potwierdzone. To od niego pochodzi wikszo naszych wiadomoci o intymnym yciu rodziny Mayfairw. Uwaamy przeto, e warto zacytowa tu jego odtworzon wypowied w caoci. Richard Llewellyn przyby do Nowego Orleanu w 1900 roku; mia wwczas dwadziecia lat. Zosta zatrudniony przez Juliena, podobnie jak wczeniej Victor; Julien, mimo e

ukoczy ju siedemdziesit dwa lata, wci prowadzi liczne interesy w dziedzinie handlu, produkcji baweny, nieruchomoci i bankowoci. A do ostatniego tygodnia przed swoj mierci, okoo czternacie lat pniej, utrzymywa regularne godziny urzdowania w bibliotece przy ulicy Pierwszej. Llewellyn pracowa dla Juliena a do jego mierci. W 1958 roku, gdy po raz pierwszy podjem badania terenowe w sprawie Czarownic Mayfair, wyzna mi otwarcie, e by kochankiem Juliena. W owym czasie Llewellyn ukoczy wanie siedemdziesit siedem lat. By dobrze zbudowanym mczyzn redniego wzrostu; mia krcone, czarne wosy, gsto przetykane siwizn i bardzo due, nieco wyupiaste oczy. Wyrobi sobie do tego czasu co, co nazwabym akcentem nowoorleaskim i nie mwi ju jak Jankes czy bostoczyk; chocia istniej pewne okrelone podobiestwa pomidzy wymow nowoorleask i bostosk. W kadym razie by niewtpliwym nowoorleaczykiem, take jeli chodzi o wygld. Posiada ksigarni antykwaryczn w dzielnicy francuskiej, na ulicy Chartres, specjalizujc si w wydawnictwach o muzyce, zwaszcza operowej. Gramofon w sklepie odtwarza arie Carusa, a Llewellyn, ubrany zawsze w garnitur i krawat, siadywa niezmiennie za biurkiem z tyu sklepu. To pienidze zapisane mu przez Juliena pozwoliy Llewellynowi kupi na wasno budynek. Wprowadzi si do mieszkania na pitrze i pracowa w sklepie a do ostatniego miesica przed swoj mierci, w 1959 roku. Odwiedziem go kilkakrotnie latem 1958 roku, lecz tylko przy jednej okazji udao mi si nakoni go do duszej rozmowy; musz wyzna, e wino, ktrym go czstowaem, miao w tym spory udzia. Oczywicie, bezwstydnie stosowaem t metod lunch, wino, i jeszcze wicej wina wobec wielu wiadkw w sprawie rodziny Mayfairw. Wydaje si ona przynosi szczeglnie dobre efekty w Nowym Orleanie, zwaszcza latem. Myl, e byem nieco zbyt miay i natarczywy w stosunku do Llewellyna, jednak uzyskane od niego informacje okazay si bezcenne. Cakowicie przypadkowe spotkanie z Llewellynem nastpio, gdy pewnego lipcowego popoudnia zajrzaem do jego ksigarni i zaczlimy rozmawia o wielkich piewakach operowych kastratach, zwaszcza o Farinellim. Bez adnych trudnoci przekonaem Llewellyna, by o wp do trzeciej zamkn sklep na karaibsk sjest i zjad ze mn lunch u Galatoirea. Przez pewien czas nie poruszaem tematu rodu Mayfairw, nastpnie napomknem o nich niemiao w zwizku ze starym domem przy ulicy Pierwszej. Powiedziaem szczerze, e interesuje mnie to miejsce i ludzie, ktrzy tam mieszkali. Llewellyn, wtedy ju przyjemnie wstawiony, zagbi si we wspomnienia ze swoich pierwszych dni w Nowym Orleanie. Z pocztku nie chcia powiedzie niczego o Julienie, lecz po chwili zacz o nim mwi, tak jakby uwaa mnie za dobrego znajomego Juliena. Dorzucaem rne powszechnie znane

wiadomoci i fakty, i w ten sposb konwersacja posuwaa si wawo do przodu. Opucilimy w kocu Galatoirea i przenielimy si do maej, cichej kawiarenki na ulicy Bourbona. Tam kontynuowalimy nasz pogawdk, a do smej trzydzieci wieczorem. W ktrym punkcie rozmowy Llewellyn zorientowa si, e nie mam adnych uprzedze, co do jego preferencji seksualnych; e w rzeczywistoci, nic z tego, co powiedzia, mnie nie szokuje; odpry si wic i opowiada dalej swoj histori bez zbdnego skrpowania. Byo to dugo przedtem, nim zaczlimy uywa magnetofonw; gdy tylko wrciem do hotelu, odtworzyem rozmow najlepiej, jak umiaem, starajc si zachowa specyficzne wyraenia Llewellyna. Lecz jest to tylko rekonstrukcja. Pominem te cakowicie moje wasne natarczywe pytania. Wierz jednak, e wiernie przekazaem tre. Zasadniczo, Llewellyn by gboko zakochany w Julienie i odkrycie, e jest on przynajmniej dziesi do pitnastu lat starszy, ni Llewellyn sdzi, byo jednym z jego najwczeniejszych wstrzsw yciowych. A zorientowa si dopiero wtedy, gdy na pocztku 1914 roku Julien przeszed swj pierwszy zawa. A do tamtej pory Julien by uroczo romantycznym i penym wigoru kochankiem. Llewellyn zosta ze swym przyjacielem do jego mierci, okoo czterech miesicy pniej. Julien by przez ten czas czciowo sparaliowany, lecz nadal, kadego dnia, spdza godzin lub dwie w swoim biurze. Llewellyn dostarczy nam ywego wizerunku Juliena we wczesnych latach dwudziestego wieku; szczupego mczyzny, ktry utraci nieco ze swojego wzrostu, lecz wci by rzeki i energiczny, peen dobrego humoru i wyobrani. Llewellyn opowiedzia mi szczerze, e Julien wprowadzi go w sekrety ycia erotycznego; nie tylko nauczy modego czowieka, jak by uwanym kochankiem, lecz rwnie zabra go do Storyville goniej nowoorleaskiej dzielnicy czerwonych latarni i zaprowadzi do najlepszych dziaajcych tam domw. Lecz przejdmy do bezporedniej relacji: Ach, te sztuczki, ktrych mnie nauczy, Llewellyn uczyni aluzj do miosnego zwizku, jaki ich czy. A c mia za poczucie humoru! Tak jakby cay wiat by dla niego artem i nie znajdowa w nim najmniejszej kropelki goryczy. Powiem panu co bardzo osobistego. Kocha si ze mn zupenie, jakbym by kobiet. Jeli nie wie pan, co mam na myli, to nie ma adnego sensu tego tumaczy. A jego gos, i ten francuski akcent! Mwi panu, kiedy zaczyna szepta mi do ucha... Opowiada przezabawne historyjki o bazestwach, jakie wyprawia ze swoimi innymi kochankami; i jak wyprowadzali wszystkich w pole; naprawd, jeden z jego chopcw, Aleister mia na imi, przebiera si za kobiet i chodzili z Julienem do opery i nikt, zupenie nikt, niczego nie podejrzewa. Julien prbowa mnie te do tego namwi, ale powiedziaem mu, e nigdy si na to nie odwa, nigdy! Zrozumia to. By taki dobroduszny. Faktycznie, nie mona go byo wcign w ktni. Powiedzia, e ju z tym skoczy, zreszt mia okropny temperament i nie mg sobie pozwoli na napady wciekoci. Wykaczay go.

Tylko raz go zdradziem. Kiedy po dwch dniach wrciem do domu, przygotowany na okropn awantur, przyj mnie z, jak pan by to nazwa? Z otumaniajc serdecznoci. Okazao si, e wie o wszystkim, co zrobiem, i z kim; w najmilszy, otwarty sposb zapyta mnie, dlaczego jestem takim gupcem. To byo zdecydowanie niesamowite. Wybuchnem w kocu paczem i wyznaem mu, e uczyniem tak, by udowodni m niezaleno. Ostatecznie, mia tak przytaczajc osobowo. Ale teraz byem gotw uczyni wszystko, by z powrotem wrci do jego ask. Nie wiem, co bym zrobi, gdyby mnie wyrzuci! Moje tumaczenie przyj z umiechem. Poklepa mnie po ramieniu i powiedzia, ebym si nie przejmowa. Mwi panu, wyleczyo to mnie z wczenia si raz na zawsze! To wcale nie byo zabawne, kiedy czowiek czu si tak strasznie, a on emanowa spokojem i wyrozumiaoci. Nauczyo to mnie czego, nie ma co mwi. I wtedy zacz opowiada, jak to jest, kiedy potrafi si czyta w cudzych mylach i wie si, co si dzieje w innych miejscach. Czsto rozmawialimy o tym wszystkim. Nigdy nie potrafiem odgadn, czy mwi powanie, czy jest to jeszcze jeden z jego artw. Mia takie adne oczy. By bardzo przystojnym starszym panem, naprawd. Ubiera si z pewn przesad. Przypuszczam, e mona by powiedzie, i ma w sobie co z fircyka. Kiedy wkada swj wspaniay garnitur z biaego ptna, t jedwabn kamizelk i bia panam, wyglda znakomicie. Myl, e do dzisiaj staram si go naladowa. Czy to nie smutne? Chodz sobie, usiujc wyglda jak Julien Mayfair. Ach, lecz to mi co przypomina; musze panu opowiedzie o pewnym przedziwnym wyczynie Juliena. Zrobi to, eby mnie przestraszy! Do dzisiaj nie wiem, co waciwie si wtedy stao. Poprzedniej nocy rozmawialimy o tym, jak Julien wyglda, kiedy by mody; jaki przystojny jest na tych wszystkich zdjciach wie pan, ogldanie ich byo jak istna podr poprzez histori fotografii. Najpierw powstaway dagerotypy potem ferrotypy; dalej autentyczne obrazki na kartonie w kolorze sepii; i na kocu czarno-biae zdjcia, jakie mamy dzisiaj. Pokaza mi, w kadym razie, cay plik fotografii, a ja powiedziaem: Ach, jaka szkoda, e nie znaem ci za twoich modzieczych lat. Musiae by wtedy naprawd pikny. I od razu zamilkem. Zrobio mi si wstyd. Mylaem, e pewnie go zraniem. Lecz, patrzcie go, po prostu si do mnie umiecha. Nigdy tego nie zapomn. Siedzia, zaoywszy nog na nog, w samym rogu swojej skrzanej kanapy i patrzy na mnie, poprzez dym z fajki. Dobrze, Richardzie, jeli chciaby wiedzie, jaki wtedy byem, postaram si pokaza ci to. Zrobi ci niespodziank, powiedzia. Tamten wieczr spdziem w miecie. Nie pamitam, dlaczego wyszedem. Moe po prostu musiaem. Wie pan, ten dom potrafi by taki mczcy! Peno dzieci, starych osb i zawsze krcca si w pobliu Mary Beth, ktra, mwic grzecznie, dawaa odczu swoj obecno. Prosz mnie le nie zrozumie, lubiem j, zreszt tak jak wszyscy. Ogromnie j lubiem, przynajmniej dopki y Julien. Naprawd, tak dobrze si z ni rozmawiao.

Rzeczywicie suchaa ci, kiedy do niej mwie; zawsze wydawao mi si, e to raczej niezwyke. Ale w jaki sposb wypeniaa sob cay pokj, kiedy tylko wesza do rodka. Mgby pan powiedzie, e przymiewaa wszystkich swoim blaskiem. A do tego jeszcze jej m, sdzia McIntyre. C to by za okropny opj. Wiecznie chodzi pijany. I zawsze skory do ktni. Mwi panu, niejeden raz musiaem go szuka po irlandzkich barach na ulicy Sklepowej i przyprowadza do domu. Wie pan, Mayfairowie to ludzie nie w jego gucie. Z pewnoci by wyksztaconym czowiekiem, Irlandczykiem w koronkowym konierzyku. Jednak myl, e mimo to, czu si przy Mary Beth gorszy. Zawsze zwracaa mu uwag na rne drobiazgi, na przykad eby rozoy na kolanach serwetk; albo nie pali w jadalni; czy e przygryza koniec widelca, kiedy je i e ten dwik dziaa jej na nerwy. Bezustannie by na ni obraony. Ale myl, e naprawd j kocha. Dlatego tak atwo moga go zrani. Musiaby pan j zna, eby to zrozumie. Nie bya pikna. To nie to. Bya za to absolutnie... czarujca. Mgbym panu opowiedzie o niej i tamtych modych mczyznach, ale nie, nie chc mwi na ten temat. Prbuj powiedzie, e mieli zwyczaj zostawa po kolacji przy stole i siedzie tam caymi godzinami; Mary Beth, sdzia McIntyre, Julien, oczywicie, i jeszcze Clay Mayfair, jeli by w domu. Nigdy nie spotkaem ludzi, ktrzy by bardziej lubili gada po kolacji. Julien potrafi wysczy p karafki brandy. Maa Stella zasypiaa na jego kolanach. Ach, Stella ze swoimi kdziorkami, kochana, liczna Stella. I pikna, maa Belle. Przybkiwaa si ze swoj lalk. I Millie Dear. Tak j pocztkowo nazywali. Bya modsza od Belle, ale poniekd jej pilnowaa. Zreszt z Belle byo co nie w porzdku. Na pierwszy rzut oka, wydawaa si sodziutka, prawdziwy anioek, jeli wie pan, co mam na myli. Czasami przychodzili te inni kuzyni. Zdaje si, e chopiec Juliena, Garland, bywa czsto, kiedy ju wrci do domu ze szkoy. I Cortland, naprawd lubiem Cortlanda. Przez chwil mwio si, e mgby oeni si z Millie, ale byli kuzynami pierwszego stopnia, bo dziewczynka bya crk Remyego, a ludzie nie robi ju teraz takich rzeczy. Millie nigdy nie wysza za m. Jakie to smutne. Ale wie pan, sdzia McIntyre by Irlandczykiem z rodzaju tych, co za nic nie potrafi krci si cay czas przy onie. Potrzebowa towarzystwa mczyzn, i to nie takich jak Julien, lecz takich jak on sam pijcych i dyskutujcych z zapamitaniem. Spdza duo czasu w swoim klubie, ale czsto wieczorami chodzi do tych ordynarnych barw przy ulicy Sklepowej. Kiedy by w domu, zachowywa si zawsze bardzo haaliwie. Mimo to, uwaano go za dobrego sdziego. Nigdy nie pi, dopki nie wrci z sdu; a e zawsze pojawia si wczenie, mia mnstwo czasu, eby si kompletnie zala przed dziesit wieczorem. Wychodzi wtedy si wczy i okoo pnocy Julien zazwyczaj mwi: Richardzie, myl, e lepiej bdzie, jeli pjdziesz go poszuka. Julien radzi sobie z nim bez trudu. Uwaa, e sdzia McIntyre jest zabawny. mia si

ze wszystkiego, co on mwi. Sdzia perorowa bezustannie na temat Irlandii i tamtejszej sytuacji politycznej; Julien odczekiwa, a skoczy, a potem mwi radonie i z byskiem w oku: Nic mnie nie obchodzi, jeli si tam wszyscy powyrzynaj nawzajem. Sdzia McIntyre wpada w furi. Mary Beth miaa si i potrzsaa gow kopic Juliena pod stoem. Ale pod koniec sdzia McIntyre bardzo podupad na zdrowiu. Jak w ogle udao mu si poy tak dugo, nie mam pojcia. Umar dopiero w 1925 roku, trzy miesice po mierci Mary Beth. Powiedzieli, e to byo zapalenie puc. Niech mnie diabli porw, jeli to prawda! Znaleli go w rynsztoku, wie pan. To bya Wigilia Boego Narodzenia i taki mrz, e rury pozamarzay. Zapalenie puc. Kiedy Mary Beth umieraa, syszaem, cierpiaa tak bardzo, e podawali jej morfin prawie w miertelnych dawkach. Leaa tam, bez zmysw, a on przychodzi zalany i budzi j, mwic: Mary, Beth, jeste mi potrzebna. aosny, pijany dure. A ona mu odpowiadaa: Chod, Danielu, po si obok mnie, Danielu. Pomyle tylko, jak bardzo cierpiaa. To Stella mi o tym opowiedziaa... kiedy j widziaem po raz ostatni. To znaczy, yw. Byem tam pniej jeszcze tylko jeden raz, na jej pogrzebie. Leaa sobie w trumnie; Lonigan dokona cudu, zamykajc ran w taki sposb. Wygldaa po prostu piknie. I wszyscy ci Mayfairowie dookoa. Ale wtedy po raz ostatni widziaem j yw, jak mwiem... A to, co powiedziaa mi o Carlotcie, jaka zimna bya dla Mary Beth, podczas tych ostatnich miesicy; wosy stanyby panu dba. Niech pan sobie tylko wyobrazi; jak crka moe by nieczua wobec matki, ktra umiera w taki sposb? Lecz Mary Beth nie zwracaa na to uwagi. Leaa tam tylko, cierpic, w pnie; nie wiedziaa, gdzie si znajduje to te syszaem od Stelli. Czasami chora mwia na gos do Juliena, jakby widziaa go w pokoju; oczywicie, Stella siedziaa przy niej noc i dzie, moe pan by tego pewien; ach, jak Mary Beth kochaa Stell. Mary Beth powiedziaa mi kiedy nawet, e mogaby woy wszystkie pozostae swoje dzieci do worka i wrzuci je do Mississippi, tyle o nie dbaa. Jedynie Stella si dla niej liczya. Oczywicie, artowaa tylko. Nigdy nie bya niedobra dla swoich dzieci. Pamitam, jak godzinami czytywaa bajki Lionelowi, gdy by malutki; i jak pomagaa mu w lekcjach. Zaangaowaa dla niego najlepszych nauczycieli, kiedy nie chcia chodzi do szkoy. adne z dzieci nie radzio sobie dobrze z nauk; naturalnie, oprcz Carlotty. Stell usunito z trzech rnych szk, tak mi si wydaje. Tylko Carlotta naprawd radzia sobie dobrze, i niele na tym wysza. Lecz o czym to mwiem? Ach, tak. Czasami wydawao mi si, e nie ma dla mnie miejsca w tym domu. Wyszedem, w kadym razie. Udaem si do dzielnicy francuskiej. Wie pan, by to czas, kiedy prostytucja w Storyville bya legalna i to wanie Julien zabra mnie pewnego wieczoru do Domu Luster i innych modnych miejsc; nie przeszkadzao mu, jeli sam tam chodziem. Powiedziaem, e wychodz. Nie mia nic przeciwko temu. By na grze, w zaciszu sypialni na trzecim pitrze, ze swoimi ksikami, gorcym kakao i ze swoj Victrol. Zreszt

wiedzia, e chodz tam jedynie si poprzyglda. Spacerowaem midzy wszystkimi tymi malekimi domkami wie pan, nazywali je koyski stojce w drzwiach dziewczynki kiway do mnie, ebym wszed do rodka; oczywicie, nie miaem najmniejszego zamiaru tego zrobi. I wtedy mj wzrok spocz na piknym, modym mczynie, po prostu piknym modym mczynie. Sta w jednej z bocznych uliczek, z ramionami zaoonymi na piersiach, oparty o cian domu i przyglda mi si jak gdyby nigdy nic. Bon soir, Richardzie, powiedzia do mnie; natychmiast rozpoznaem ten gos, francuski akcent. To by Julien! Tylko, e nie mg mie wicej ni dwadziecia lat! Mwi panu, nigdy nie przeyem wikszego wstrzsu. O mao co nie zaczem krzycze. Wolabym ujrze ducha. A faceta ju tam nie byo, zwyczajnie znikn. Wskoczyem do doroki, jakby mnie kto goni, i pojechaem prosto do domu, na ulic Pierwsz. Julien otworzy mi frontowe drzwi. Mia na sobie kimono; pyka swoj wstrtn fajk i mia si. Mwiem, e poka ci, jak wygldaem, kiedy miaem dwadziecia lat!, powiedzia. mia si i mia. Poszedem za nim do salonu, pamitam. To by taki liczny pokj, wtedy; nie tak jak teraz. Powinien pan by go widzie. Absolutnie urocze francuskie meble, gwnie Ludwik Pitnasty; Julien sam je przywiz z Europy, kiedy podrowa z Mary Beth. Takie lekkie i eleganckie, po prostu cudo. To cae art deco, to by pomys Stelli. Wydawao jej si, e to jest co, te wszystkie palmy w doniczkach w kadym kcie. Jedynym przyzwoitym meblem by fortepian Bozendorfer. Dom wyglda zupenie idiotycznie, kiedy przyszedem tam na pogrzeb; wie pan oczywicie, e zwoki Stelli wyprowadzono z domu. Nie miaa salonu pogrzebowego. Jake, wystawili jej trumn w tym samym pokoju od frontu, w ktrym zostaa zastrzelona, wiedzia pan o tym? Rozgldaem si dookoa, mylaem, gdzie to si dokadnie stao. A jakeby inaczej, wszyscy robili to samo; oczywicie Lionela zdyli ju zamkn. Och, nie mogem w to uwierzy. On by takim sodkim i przystojnym chopcem. Wszdzie chodzi razem ze Stell. Ale, co to mwiem? Ach, tak. To bya niesamowita noc. Dopiero co widziaem w miecie Juliena jako piknego modego Juliena, przemawiajcego do mnie po francusku, a oto ju byem z powrotem w domu i szedem za Julienem do salonu. Gdy ju tam dotarlimy, usiad na kanapie, wycign nogi i powiedzia: Ach, Richardzie, o tylu rzeczach mgbym ci opowiedzie; tak wiele mgbym ci pokaza. Lecz jestem ju stary. I po c miabym to robi? To wspaniaa pociecha starczego wieku, e nie potrzebujesz ju, by ci rozumiano. Wraz z nieuchronnym twardnieniem arterii przychodzi zrezygnowanie. Oczywicie, nadal byem roztrzsiony. Julienie, powiedziaem do niego, nalegam, by mi wyjawi, jak to zrobie. Ale nie zechcia odpowiedzie. Jakby mnie tam zupenie nie byo. Patrzy w ogie. W tamtym pokoju, zim, zawsze pon podwjny ogie. S tam dwa kominki, wie pan, jeden odrobin mniejszy od drugiego.

Po chwili ockn si z zamylenia i przypomnia mi, e pisze histori swojego ycia. Moe mgbym przeczyta j po jego mierci. Nie by pewien. Korzystaem z ycia, powiedzia, by moe nikt nie powinien korzysta z ycia do tego stopnia. Ach, tyle nieszcz jest na wiecie, a ja zawsze tak wietnie si bawiem! Wydaje si, e to nie w porzdku, prawda? Powinienem by uczyni wicej dla innych, duo wicej. Szkoda, e nie wykazaem wicej inwencji! Ale to wszystko jest w mojej ksice. Bdziesz mg j pniej przeczyta. Nie tylko ten jeden raz powiedzia mi, e pisze sw autobiografi. Naprawd, mia szalenie interesujce ycie; wie pan, urodzi si tak dugo przed Wojn Domow i tyle widzia. Wybieralimy si na konne przejadki po dzielnicy willowej; jechalimy poprzez park Audubon, a on opowiada mi o tamtych dniach, kiedy to wszystko byy plantacje. Wspomina podr statkiem parowym z Riverbend. Mwi o starej operze i balach kwarteronw. Mwi i mwi. Powinienem by to zapisa. Opowiada te historyjki take Stelli i Lionelowi; a jak tych dwoje suchao! Zabiera ich razem z nami powozem do miasta, pokazywa im miejsca w dzielnicy francuskiej i snu mae, cudowne opowiadanka. Powiem panu, chciaem przeczyta t historie ycia. Pamitam, e kilka razy, kiedy wszedem do biblioteki i zastaem go pochylonego nad arkuszami papieru, wspomnia, e pracuje nad swym dzieem. Pisa rcznie, chocia mia maszyn do pisania. Wcale mu nie przeszkadzao, e pod nogami krc si dzieci. Lionel czytywa przy kominku, Stella bawia si na kanapie lalk w ogle nie zwraca na nich uwagi, po prostu spisywa swoj autobiografi. I niech pan zgadnie. Kiedy umar, nie byo adnej historii ycia. Oto, co powiedziaa mi Mary Beth. Bagaem j, by pozwolia mi zobaczy wszystko, cokolwiek zostawi. Odpowiedziaa, bez ceregieli, e nie ma niczego takiego. Nie pozwolia mi nawet zblia si do biurka. Zamkna przede mn bibliotek. Och, nienawidziem jej za to, po prostu nienawidziem. Mogaby przekona kogokolwiek innego, e mwi prawd, taka bya pewna siebie. Ale ja widziaem rkopis. Daa mi jednak co, co do niego naleao; i za to zawsze byem jej wdziczny. Llewellyn pokaza mi pikny piercie z rubinem. Wyraziem swj zachwyt i powiedziaem mu, e chciabym usysze co o Storyville. Jak to byo, kiedy chodzi tam z Julienem? Jego odpowied bya do szczegowa: Och, Julien uwielbia Storyville, naprawd. A kobiety z Domu Luster przepaday za nim, tyle mog panu powiedzie. Usugiway mu, jakby jakiemu krlowi. To samo byo wszdzie, gdzie poszed. Jednak o wielu rzeczach, ktre wydarzyy si w miecie, nie lubi opowiada. Nie chodzi o to, e byem zazdrosny o Juliena. Po prostu, zwyczajnie bardzo szokoway nie zepsutego jankeskiego chopca, jakim wtedy byem. Llewellyn zamia si. Ale zrozumie pan lepiej, co mam na myli, jeli panu opowiem. Bya zima, kiedy Julien zabra mnie ze sob po raz pierwszy. Kaza stangretowi zawie

nas a pod same drzwi frontowe jednego z najlepszych domw publicznych. Gra tam wtedy pianista nie jestem ju teraz pewien, kto; moe Manuel Perez albo Jelly Roli Morton nigdy nie byem takim fanem jazzu i ragtimeu, jak Julien. Uwielbia tego muzyka wie pan, mwili zawsze o tych pianistach profesor. Siedzielimy w salonie, suchajc muzyki i pijc cakiem niezego szampana. Oczywicie, weszy dziewczynki, wystrojone w te swoje tandetne byskotki, i robic gupie miny bya tam ksina taka i hrabina siaka prboway skusi Juliena, a on by dla nich po prostu skoczenie czarujcy. W kocu wybra niemod kobiet, raczej zwyczajn; zdziwio mnie to, a on powiedzia, e obaj idziemy na gr. Oczywicie, nie chciaem tego z ni robi; nic nie mogoby mnie odwie od podjtej decyzji; ale Julien umiechn si tylko na moje protesty i powiedzia, e powinienem popatrze i nauczy si w ten sposb czego o wiatowym yciu. Bardzo typowe dla Juliena. Niech pan zgadnie, co si stao, kiedy poszlimy do sypialni? To nie o t kobiet chodzio Julienowi, ale o jej dwie crki, dziewicio i jedenastoletni. Pomagay, poniekd, w przygotowaniach w badaniu Juliena, ujmujc to delikatnie, eby upewni si, e nie ma on, rozumie pan... i w myciu; mwi panu, czuem si oguszony, patrzc jak takie dzieci wykonuj te wszystkie intymne obowizki; i czy pan wie, e kiedy Julien zacz to robi z ich matk, te dwie mae dziewczynki te znalazy si z nimi w ku? Obie byy bardzo adne; jedna ciemnowosa, druga z blond lokami. Miay na sobie kuse koszulki i ciemne poczochy, jeli potrafi pan to sobie wyobrazi, i byy pocigajce, myl, e nawet dla mnie. Jake, przez cienk tkanin przewityway ich drobne sutki. Nie miay jeszcze prawie piersi. Nie wiem, dlaczego to byo takie podniecajce. Siedziay, oparte plecami o wysokie rzebione oparcie ka pamita pan te maszynowo produkowane okropnoci, sigajce niemal do sufitu, z pbaldachimem i koron pocaoway Juliena, jak mae opiekucze anioki, kiedy... kiedy... wszed na ich matk, e si tak wyra. Nigdy nie zapomn tych dzieci, i jak to wszystko wydawao si dla nich naturalne! Nie mwic ju, e take dla Juliena. Oczywicie, przez cay czas zachowywa si z takim wdzikiem, na jaki tylko istota ludzka mogaby si w takiej sytuacji zdoby. Pomylaby, e jest Dariuszem, krlem Persji, a owe damy nale do jego haremu; nie byo w nim cienia skrpowania czy szorstkoci. Po wszystkim, wypi z nimi jeszcze troch szampana; nawet dziewczynki poczstoway si odrobin. Ich matka sprbowaa na mnie swych uwodzicielskich sztuczek, lecz nie byem ich ciekaw. Julien zostaby tam ca noc, gdybym go nie poprosi, bymy wyszli. Nauczy dziewczynki nowego wiersza. Zdaje si, e za kadym razem, gdy tam przychodzi, uczy je wiersza; wyrecytoway dla niego trzy lub cztery poprzednie lekcje, w tym jeden sonet Szekspira. Tym razem bya to Elizabeth Barret Browning. Nie mogem si doczeka, ebymy opucili tamto miejsce. W drodze do domu literalnie naskoczyem na niego. Julienie, kimkolwiek jestemy, jestemy przynajmniej dorosymi ludmi. One byy jeszcze dziemi, powiedziaem, a on odpowiedzia mi swym zwykym,

dobrodusznym tonem: Uspokj si, Richardzie. Nie bd gupcem. Takie jak one, nazywaj faszywymi malestwami. Urodziy si w domu nierzdu; cae swoje ycie przeyj w ten sam sposb. Nie uczyniem im nic, co mogoby je skrzywdzi. Jeli ja nie poszedbym dzisiejszego wieczoru z ich matk, kto inny zrobiby to z ni, i z nimi. Lecz powiem ci, mj drogi, co mnie najbardziej uderza w tej caej sprawie. Mianowicie sposb, w jaki ycie upomina si o swoje prawa, bez wzgldu na okolicznoci. Oczywicie, z pewnoci jest to ndzna egzystencja. Jake mogaby by inna? A jednak tym dziewczynkom udaje si y; oddycha; dobrze si bawi. miej si; s pene ciekawoci i czuoci. Przystosoway si, to chyba jest waciwe sowo. Przystosoway si i na swj wasny sposb sigaj po gwiazdy. Powiem ci, uwaam, e to cudowne. Przywodz mi na myl dzikie kwiaty, wyrastajce w szczelinach chodnika, cisnce si w gr, do soca, niewane jak wiele stp wdeptuje je w ziemi. Nie sprzeczaem si z nim dalej. Pamitam tylko, e mwi i mwi. Powiedzia, e w kadym miecie w tym kraju s dzieci bardziej nieszczliwe od tamtych. Oczywicie, to niczego nie usprawiedliwiao. Wiem, e czsto jedzi do Storyville nie zabierajc mnie ze sob. Ale opowiem panu jeszcze co, raczej dziwnego... (W tym momencie zawaha si, musiaem go ponagli.) Zabiera ze sob Mary Beth, do Domu Luster; urzdzili to w ten sposb, e Mary Beth przebieraa si za mczyzn. Niejeden raz widziaem, jak wychodzili razem; gdyby zobaczy pan Mary Beth, oczywicie zrozumiaby pan. Nie bya brzydk kobiet, pod adnym wzgldem; po prostu nie bya delikatna wysoka, mocno zbudowana, z grubo ciosanymi rysami. Kiedy ubraa si w jeden z trzyczciowych garniturw ma, wygldaa na cholernie przystojnego faceta. Upinaa swoje dugie wosy pod kapeluszem, wok szyi nosia szal; czasami zakadaa te okulary, chocia nie wiem dlaczego i wychodzia z Julienem. Pamitam, e zdarzyo si to co najmniej pi razy. Syszaem, jak rozmawiali o tym pniej; e udao jej si wyprowadzi wszystkich w pole. Sdzia McIntyre te czasem wybiera si z nimi, chocia myl, e tak naprawd, Julien i Mary Beth woleli go ze sob nie zabiera. Julien powiedzia mi kiedy, e tak wanie McIntyre spotka Mary Beth w Storyville, jakie dwa lata przed moim przybyciem. Nie by jeszcze wtedy sdzi McIntyre, a tylko Danielem McIntyre. Spotka tam Mary Beth, spdzi wieczr, grajc wraz z ni i Julienem w karty i dopiero nastpnego ranka dowiedzia si, e Mary Beth jest kobiet; a kiedy to ju odkry, nie chcia zostawi jej w spokoju. Julien opowiedzia mi o tym. Wybrali si do Storyville, po prostu, eby si powczy i zapa par rytmw z Razzy Dazzy Spasm Band. Przypuszczam, e sysza pan o nich, byli nieli, naprawd nieli. Jakim sposobem Julien i Mary Beth, ktra podczas tej wycieczki nazywaa si Jules, trafili do Willie Plazzas i wpadli tam na Daniela McIntyre. Wdrowali

potem po knajpach, rozgldajc si, gdzie mona by rozegra przyzwoit partyjk bilarda. Mary Beth zawsze wietnie graa w bilard, naprawd zawsze. W kadym razie musia ju by dzie, kiedy postanowili w kocu wraca do domu. Sdzia McIntyre duo rozmawia z Julienem o interesach, i ustalili, e zjedz razem lunch i moe Julien pomoe mu dosta si do jakiej firmy. I wtedy, gdy sdzia ciska na poegnanie Julesa, ona, zdjwszy swoj czarn fedor uwolnia powd kruczych wosw i powiedziaa mu, e jest kobiet. O mao co nie pad trupem. Myl, e tamtego dnia si w niej zakocha. Ja przyjechaem rok po ich lubie; mieli ju wtedy pann Carlott, niemowl w beciku; za dziesi miesicy przyszed na wiat Lionel; a potem, ptora roku pniej Stella, najadniejsza z nich wszystkich. Powiem panu prawd, sdzia McIntyre nigdy si nie odkocha w Mary Beth. I to by jego problem. 1913 by ostatnim penym rokiem, jaki spdziem w tamtym domu; oczywicie, McIntyre by ju wtedy, dziki wpywom Juliena, od przeszo omiu lat sdzi; i mwi panu, tak samo szala z mioci do Mary Beth, jak na pocztku. Na swj wasny sposb, ona take go uwielbiaa. Nie przypuszczam, eby inaczej zdoaa z nim wytrzyma. Oczywicie, byli ci modzi mczyni. Wie pan, jej stajenni i chopcy na posyki; wszyscy bardzo przystojni, prosz mi wierzy, bardzo. Widywao si ich, jak schodzili kuchennymi schodami; kiedy zmierzali do tylnych drzwi, wygldali na nieco wystraszonych. Ale kochaa sdziego McIntyre, naprawd go kochaa, i powiem panu co jeszcze. Nie sdz, eby kiedykolwiek si tego domyli. Przez ten cay czas by cholernie pijany. A Mary Beth traktowaa to z tak sam flegm, z jak odnosia si do wszystkiego. Ona bya w pewnym sensie najspokojniejsz osob, jak kiedykolwiek poznaem. Nic nie wytrcao jej z rwnowagi, w kadym razie nie na dugo. Nie okazywaa duo cierpliwoci, kiedy kto si jej sprzeciwia, ale nie zaleao jej na robieniu sobie wrogw. Nie lubia si kci ani upiera przy swoim, wbrew innym. Zawsze zdumiewa mnie sposb, w jaki radzia sobie z Carlott. Carlotta miaa trzynacie lat, kiedy stamtd odszedem. Ta maa to istna czarownica! Chciaa pj do szkoy z dala od domu i Mary Beth prbowaa j od tego odwie, ale dziewczynka bya zdeterminowana, wic Mary Beth w kocu j zwyczajnie pucia. Mary Beth pozbywaa si ludzi w ten sposb, tak to wanie byo; mona by powiedzie, e pozbya si Carlotty. Wynikao to z jej chodu, przypuszczam, i mogo doprowadzi ci do szalestwa. Kiedy Julien umar, nie zapomn nigdy, jak zamkna przede mn bibliotek i sypialni na trzecim pitrze. Nigdy si niczym nie przejmowaa, ani troch. Pospiesz si teraz, Richardzie, zejd na d i napij si kawy, a potem najlepiej, eby si spakowa, powiedziaa, jakby mwia do maego dziecka. Kupia dla mnie ten dom tutaj, na otarcie ez i kazaa mi si przenie do miasta. Oczywicie, to byy pienidze Juliena. Ale nie, nigdy si niczym nie przejmowaa. Z wyjtkiem tego jednego razu, kiedy jej powiedziaem, e Julien nie yje. Wtedy si przeja. eby powiedzie prawd, szalaa. Ale

tylko przez krtk chwil. Kiedy zobaczya, e naprawd umar, po prostu wzia si w gar, zacza go ukada prosto, wygadza przecierada. I nigdy nie widziaem, eby uronia jeszcze chocia jedn z. Opowiem panu jeszcze pewn ciekaw rzecz o pogrzebie Juliena. Mary Beth zrobia co dziwnego. Wydarzyo si to w tym frontowym pokoju; a jake, trumna staa otwarta, Julien by takim przystojnym nieboszczykiem, wszyscy Mayfairowie z Luizjany przybywali, by poegna kuzyna. Pewnie, sznur powozw i automobili cign si na wiele blokw wzdu Pierwszej i Kasztanowej. Padao, och jak padao. Mylaem, e nigdy nie przestanie. Deszcz la tak gsty, e wydawao si, i spowija dom zason. Ale najwaniejsze byo co innego. Krewni czuwali przy Julienie; oczywicie niezupenie tak, jak robi to Irlandczycy w Starym Kraju, byli zbyt eleganccy na takie rzeczy, ale podawano wino i jedzenie, a sdzia, naturalnie, zala si do nieprzytomnoci. I w pewnej chwili, Mary Beth, absolutnie nie zwracajc uwagi na obecnych w pokoju, i tumy ludzi w holu, jadalni, w bibliotece i na schodach, i w ogle na nic dookoa, wzia proste krzeso, postawia je sobie obok trumny i woya do niej do, splatajc swoje palce z martwymi palcami Juliena, po czym jakby nigdy nic zapada w drzemk, siedzc z gow przechylon na bok, trzymajc Juliena za rk, kiedy kuzyni przychodzili i zbliali si, eby go zobaczy i przyklkali na klczniku i tak dalej. Taki czuy gest. Zawsze byem zazdrosny o Mary Beth, mimo to uwielbiaem j za ten wanie gest. Szkoda, e sam nie mogem tego zrobi. Julien, bez dwch zda, wyglda w trumnie wietnie. Powinien pan by widzie te parasole, nastpnego dnia, na cmentarzu Lafayette. Powiem panu, kiedy trumna zjechaa do krypty, sam wewntrznie umarem. A Mary Beth podesza do mnie dokadnie w tamtej chwili, obja mnie ramieniem tak, bym mg usysze i wyszeptaa: Au revoir, mon cher Julien! Zrobia to dla mnie, wiem, e zrobia to dla mnie. Bya to chyba najcieplejsza rzecz, na jak kiedykolwiek si zdobya. A do dnia swojej mierci zaprzeczaa, e Julien w ogle napisa autobiografi. W tym momencie ponagliem rozmow, pytajc go, czy Carlotta pakaa na pogrzebie. Faktycznie, nie. Nie przypominam sobie nawet, ebym j tam widzia. Byo z niej takie paskudne dziecko. Zupenie pozbawione humoru i do wszystkich nastawione wrogo. Mary Beth potrafia sobie z ni radzi bez trudu. Ale Juliena wyprowadzaa z rwnowagi. Mary Beth musiaa go uspokaja. Julien powiedzia mi kiedy, e Carlotta zmarnuje swoje ycie, w ten sam sposb, w jaki Katherine zaprzepacia swoje. Niektrzy ludzie nie lubi ycia, powiedzia do mnie. Czy to nie byo dziwne? Po prostu nie mog go znie. Traktuj je, jakby to bya jaka okropna choroba. Rozemiaem si wtedy. Mylaem o tym wiele razy. Julien uwielbia by ywym. Naprawd uwielbia. To on, pierwszy w caej rodzinie, kupi samochd Stutz Bearcat, co zupenie nieprawdopodobnego! Urzdzalimy tym czym przejadki po caym Nowym Orleanie. Uwaa, e to cudowne! Siedzia zawsze na przednim siedzeniu, obok mnie oczywicie, to ja musiaem

prowadzi okutany w pled, z goglami na nosie; mia si tylko, rozbawiony ca t imprez, kiedy ja wygrzebywaem si z wozu, eby zakrci korb! Ale to bya heca, mimo wszystko. Stella rwnie uwielbiaa ten samochd. Chciabym go teraz mie. Mary Beth prbowaa mi go podarowa. Ale ja odmwiem. Nie chciaem bra na siebie odpowiedzialnoci, przypuszczam. Powinienem by go wzi. Mary Beth daa pniej to auto jednemu ze swoich mczyzn, modemu facetowi z Irlandii, ktry pracowa u niej jako stangret. Nie mia pojcia o koniach, o ile pamitam. Ale podarowaa mu samochd. Wiem, bo kiedy zobaczyem go w nim i gdy zaczlimy rozmawia, powiedzia mi o tym. Oczywicie, nie wymwi na ni zego sowa do mnie. Nie by taki gupi. Ale nieche pan sobie wyobrazi: dama, u ktrej pan pracuje, daje panu taki samochd. Powiem panu, niektre rzeczy, ktre robia, po prostu doprowadzay jej kuzynw do szau. Ale nie omielali si o tym gada. Specyficzne maniery Mary Beth sprawiay, e trudno jej byo co zarzuci. Zachowywaa si tak, jakby najdziwniejsze rzeczy, ktre robia, byy absolutnie normalne. Ale pomimo caej jej flegmy, mona powiedzie, e uwielbiaa y, tak samo jak Julien. Tak, Julien kocha by ywym. Naprawd, nigdy si nie zestarza, nigdy. Kiedy opowiedzia mi o tym, jak to byo z jego siostr Katherine, w tamtych latach, przed wojn. Robi z ni te same sztuczki, ktre pniej praktykowali z Mary Beth. Tylko, e wtedy jeszcze nie byo Storyville. Chodzili na ulic Gallatin, do najordynarniejszych nadrzecznych barw w miecie. Katherine przebieraa si za modego marynarza i obwizywaa gow bandaem, eby schowa wosy. Bya taka cudowna, mwi Julien, szkoda, e jej nie widziae. To ten Darcy Monahan j zniszczy. Zaprzedaa mu dusz. Posuchaj mnie, Richardzie, jeli kiedykolwiek bdziesz gotw sprzeda swoj dusz, nie fatyguj si sprzedawaniem jej innej istocie ludzkiej. Nawet mylenie o tym to kiepski interes. Julien mwi tyle dziwnych rzeczy. Oczywicie, kiedy si pojawiem, Katherine bya wypalon, otpia star kobiet po prostu wariatk, powiadam panu; upart, zbzikowan nudziar, ktra dziaaa ludziom na nerwy. Przesiadywaa na awce w ogrodzie, rozmawiajc ze swoim zmarym mem, Darcym. Juliena napawao to wstrtem. Podobnie jak jej religijno. Wydawao mi si, e miaa pewien wpyw na Carlott, kiedy ta bya jeszcze malutka. Dziewczynka chodzia z Katherine na msz do katedry. Przypominam sobie, e raz, w pniejszym okresie, midzy Carlott a Julienem wybucha straszliwa ktnia, ale nigdy si nie dowiedziaem, o co poszo. Julien mia wielce ujmujce usposobienie; tak atwo byo go lubi. Ale ten dzieciak nie mg cierpie jego obecnoci. Wrzeszczeli wtedy na siebie w bibliotece, za zamknitymi drzwiami. Krzyczeli po francusku, nie mogem zrozumie ani sowa. W kocu Julien wyszed stamtd i poszed na gr. W oczach mia zy. Przy rozcitej twarzy trzyma chusteczk. Myl, e ta maa bestia faktycznie

go uderzya. To by jedyny raz, kiedy widziaem, e paka. A ta okropna Carlotta poda, zimna, maa osbka staa tam i przygldaa si, jak jej wuj wchodzi po schodach, a potem powiedziaa, e idzie posiedzie na stopniach przed frontowymi drzwiami; e poczeka tam, a jej tatu wrci do domu. Mary Beth, ktra bya przy tym, odpara: Bdziesz musiaa dugo czeka, poniewa twj ojciec siedzi wanie zalany w klubie i nie wsadz go do powozu wczeniej ni o dziesitej. Lepiej wic w paszcz, kiedy bdziesz wychodzi na dwr. Nie powiedziaa tego zoliwie, naprawd, po prostu rzeczowo, tak jak wszystko, co mwia. Ale powinien pan zobaczy, jak maa spojrzaa na swoj matk. Przypuszczam, e winia j za pijastwo ojca; a jeli tak, to c za gupie dziecko z niej byo. Mczyzna taki jak Daniel McIntyre piby tak samo, gdyby polubi Dziewic Mari albo Nierzdnic Babilonu. Nie miao to najmniejszego znaczenia. Sam kiedy przyzna, e jego ojciec zapi si na mier, tak samo jak przedtem dziadek. Obaj w wieku czterdziestu omiu lat. Ba si, e te umrze w tym wieku. Nie wiem, czy udao mu si poy duej, czy nie. I wie pan, e jego rodzina miaa mnstwo pienidzy. Jeli kto by mnie pyta, to Mary Beth trzymaa go na chodzie odrobin duej, ni zdoaby kto inny. Ale Carlotta nigdy tego nie rozumiaa. Nawet przez moment. Myl, e Lionel zdawa sobie z tego spraw, i Stella te. Kochali oboje rodzicw, przynajmniej tak mi si zawsze wydawao. Moe Lionel czu si czasami zaenowany z powodu ojca, ale to by dobry, przywizany chopiec. A Stella, jake, ona uwielbiaa i matk, i ojca. Ach, ten Julien! Pamitam, w ostatnim roku swego ycia zrobi najbardziej diabeln rzecz. Zabra oboje, Lionela i Stell, do dzielnicy francuskiej, eby im pokaza nieprzyzwoite widoki, e si tak wyra, kiedy nie mieli jeszcze wicej ni dziesi i jedenacie lat. Mwi powanie! I wie pan co, przypuszczam, e nawet byli ju tam wczeniej. Myl, e wtedy po raz pierwszy nie udao mu si ukry tego przede mn; tej psoty, ktr zamierza uczyni. Przebra Stell za maego chopca okrtowego, wygldaa przelicznie. Jedzili w kko przez cay wieczr, a on pokazywa im szykowne kluby, chocia oczywicie, nie zabra ich do rodka; nawet Julien nie zdobyby si na to, tak przypuszczam, chocia pili, mog to panu powiedzie. Nie spaem jeszcze, kiedy wrcili do domu. Lionel by spokojny jak zawsze. Ale Stella pona, po tym wszystkim, co widziaa w tamtych koyskach; wie pan, kobiety wprost na ulicy. Siedzielimy na schodach, Stella i ja. Rozmawialimy o wyprawie szeptem, jeszcze dugo potem, jak Lionel odprowadzi Juliena na trzecie pitro i pooy go do ka. Poszlimy ze Stell do kuchni i otworzylimy butelk szampana. Powiedziaa, e jest dostatecznie dua, eby wypi par kieliszkw; oczywicie, nie suchaa mnie, zreszt kim byem, aby j powstrzymywa. Skoczylimy w kocu o wschodzie soca, ona, Lionel i ja, taczc na patio z tyu domu. Stella taczya ragtime, ktry usyszaa wtedy, w miecie. Powiedziaa, e Julien zabiera ich do Europy; nigdy do tego, oczywicie, nie doszo. Nie

przypuszczam, eby wiedzieli, jak stary by naprawd Julien; nie lepiej ni ja, w kadym razie. Kiedy zobaczyem rok 1828 wyryty na nagrobku, byem wstrznity, mwi panu. Ale wtedy tyle rzeczy stao si dla mnie jasne. Nic dziwnego, e mia takie szczeglne spojrzenie na wszystko. Widzia, jak mino cae stulecie, naprawd to widzia. Stella powinna bya y rwnie dugo. Pamitam, jak dugo po mierci Juliana powiedziaa mi co, czego nigdy nie zapomn. Jedlimy razem lunch w miecie, we Dworze Dwch Sistr. Miaa ju wtedy Anth; oczywicie, nie pofatygowaa si, eby polubi, czy choby zidentyfikowa ojca dziecka. To bya historia, prosz mi wierzy. Wywrcia do gry nogami cae towarzystwo. Ale, co to ja chciaem powiedzie? Jedlimy lunch, kiedy wyjawia mi, e zamierza y tak dugo, jak Julien. Mwia, e Julien obejrza jej do i powiedzia to. Dugie ycie bdzie miaa. Pomyle tylko, Lionel zastrzeli j, kiedy nie miaa jeszcze nawet trzydziestu lat. Dobry Boe! Ale pan wie przecie, e za tym staa Carlotta, od samego pocztku. Opowiadanie Llewellyna stao si ju niemal zupenie chaotyczne. Prbowaem wycign z niego wicej na temat Carlotty i zabjstwa, ale w ogle nie chcia o tym mwi. Caa ta sprawa zacza go przeraa. Znowu zacz wspomina o autobiografii Juliena, jak bardzo chcia j mie. I co by da za to, eby wej pewnego dnia do tego domu i pooy rce na zapisanych przez Juliena kartkach, jeli wci jeszcze znajdoway si w pokoju na grze. Ale, jak dugo na ulicy Pierwszej urzdowaa Carlotta, nie mia najmniejszej szansy. Wie pan, na grze byy pomieszczenia magazynowe, wzdu caej fasady domu, pod samym dachem. Z ulicy nie mona zobaczy pochyoci dachu, ale one tam s. Julien trzyma w nich swoje kufry. Zao si, e wanie tam Mary Beth schowaa autobiografi. Nie zawracaaby sobie gowy spaleniem jej. Nie ona. Po prostu nie chciaa, eby wpada w moje rce. Ale za to ta bestia, Carlotta; kto wie, co zrobia z tymi wszystkimi cennymi dokumentami. Nie chcc straci okazji, zapytaem go, czy nigdy nie przydarzyo mu si w tym domu nic niezwykego, nadprzyrodzonego. (To znaczy, poza zdolnoci Juliena do wywoywania zjaw.) Byo to, oczywicie, pytanie naprowadzajce, z rodzaju takich, jakich staraem si nie zadawa, lecz rozmawiaem z Richardem ju od wielu godzin, a nie opowiedzia dobrowolnie niczego na ten temat, poza swoimi dziwnymi dowiadczeniami z Julienem. Szukaem czego wicej. Na moje pytanie o duchy, zareagowa bardzo gwatownie. Ach! niemal krzykn. To byo okropne, okropne. Nie mog o tym nikomu powiedzie. Zreszt, to musiaa by moja wyobrania wyrzuciwszy z siebie te sowa, o mao nie zemdla. Odprowadziem Llewellyna do jego mieszkania nad antykwariatem. Kilka razy powtarza, e Julien zostawi mu pienidze na dom i sklep. Julien wiedzia, e jego przyjaciel kocha poezj, muzyk i pogardza gboko swoj prac kancelisty. Pragn darowa Richardowi wolno i udao mu si to. Ale jedyna ksika, ktr Llewellyn chciaby mie, to

historia ycia Juliena. Nigdy nie udao mi si przeprowadzi innego wywiadu, w podobnym stopniu obszernego i szczegowego. Kiedy kilka dni potem sprbowaem znowu porozmawia z Llewellynem, by bardzo uprzejmy, ale ostrony. Przeprosi, e tak bardzo si upi i e tyle mwi, chocia powiedzia, e sprawio mu to przyjemno. I nigdy ju nie zdoaem go namwi, by zjad ze mn lunch, ani wcign w choby zdawkow rozmow o Julienie Mayfair. Pniej jeszcze parokrotnie zagldaem do sklepu. Zadaem mu wiele pyta na temat rodziny i rnych jej czonkw. Nigdy jednak nie udao mi si odzyska jego zaufania. Kiedy jeszcze raz zapytaem, czy dom przy ulicy Pierwszej by, jak mwiono, nawiedzony. Istniao o tym tyle historii. Na jego twarzy pojawi si dokadnie ten sam wyraz, jaki widziaem owego pierwszego wieczoru, kiedy z nim rozmawiaem. Odwrci wzrok; jego oczy si rozszerzyy; wzdrygn si. Nie wiem powiedzia. Moe mona by tak to okreli. Nie chc myle o tych rzeczach. Zawsze uwaaem, e to bya moja... wina, wie pan, e to sobie wyobraziem. Kiedy wyczu, e znowu go naciskam, moe troch za bardzo, powiedzia tylko, e Mayfairowie s trudn i dziwn rodzin. Nikt nie chciaby wej w drog tym ludziom. Ta Carlotta Mayfair to potwr. Prawdziwy potwr. Wyglda bardzo nieszczliwie. Zapytaem, czy kiedykolwiek mia przez ni kopoty; odpowiedzia wymijajco, e wszyscy maj przez ni kopoty. Wydawa si zaniepokojony i zmartwiony. A potem doda co bardzo ciekawego, co zapisaem natychmiast, kiedy tylko znalazem si z powrotem w moim hotelowym pokoju. Powiedzia, e nigdy nie wierzy w ycie pomiertne, ale kiedy myli o Julienie, jest pewien, e on nadal gdzie egzystuje. Wiem, wydaje si panu, e musiaem oszale, aby co takiego powiedzie kontynuowa. Ale zaklinam si na wszystko to szczera prawda. Mgbym przysic, e tamtej nocy, kiedy rozmawiaem z panem po raz pierwszy, przyni mi si Julien. Mwi mnstwo rzeczy. Kiedy si obudziem, nie pamitaem wyranie snu, ale czuem, e Julien nie chcia, ebym znowu wdawa si z panem w jakakolwiek dyskusj. Wolabym nie mwi teraz nawet o tym, tylko e... c, czuj, e musz to panu powiedzie. Powiedziaem, e mu wierz. Mwi dalej, e Julien z jego snu nie by tym samym Julienem, ktrego pamita. Zasza w nim jaka wyrana zmiana. Wydawa si jeszcze mdrzejszy, yczliwszy; wanie taki, jaki powinien by kto, kto przeprawi si na drugi brzeg. I nie wyglda staro, cho waciwie take nie modo. Nigdy nie zapomn tego snu. By taki... absolutnie realny. Mgbym przysic, e sta w nogach mojego ka. I pamitam jego sowa. Powiedzia, e pewne rzeczy s ustalone z gry, ale mona je odwrci.

Jakiego rodzaju rzeczy? zapytaem. Potrzsn gow. Nie chcia wyjawi ju nic wicej, bez wzgldu na moje nalegania. Przyzna, e nie przypomina sobie, eby Julien robi mu wyrzuty z powodu naszej rozmowy. Ale uczucie, e Julien jest tu znowu, sprawio, e poczu si nielojalny. Nie udao mi si nawet skoni Richarda, by powtrzy t histori, kiedy ponownie go o ni zapytaem. Ostatni raz widziaem Llewellyna pod koniec sierpnia 1959 roku. Rzucao si w oczy, e jest niezdrw. Jego ustami i lew doni wstrzsay paskudne drgawki; mwi niewyranie. Mogem go zrozumie, ale nie byo to atwe. Wyznaem mu szczerze, i to, co opowiedzia mi o Julienie, miao dla mnie wielkie znaczenie i e wci interesuj mnie dzieje rodziny Mayfairw. Na pocztku mylaem, e mnie sobie nie przypomina, albo nie wie, o czym mwi; sprawia wraenie niezbyt przytomnego. Po chwili jednak wydao si, e mnie rozpozna. Oywi si bardzo. Niech pan pjdzie ze mn na zaplecze powiedzia. Podaem mu rami, kiedy z trudem prbowa podnie si zza biurka. Ruszy, niepewnym krokiem. Przez zakurzone, zasonite portier przejcie weszlimy do niewielkiego magazynu; zatrzyma si, jakby przypatrujc si czemu, ale ja nie mogem nic dostrzec. Zamia si, dziwnym, krtkim miechem, i machn rk, jakby co odpdza. Potem, trzscymi si domi, wyj z pudeka zwizany sznurkiem plik fotografii. Przedstawiay one Juliena. Poda mi t paczk. Odniosem wraenie, e chce co powiedzie, ale nie moe znale sw. Nie potrafi panu powiedzie, ile to dla mnie znaczy zaczem. Wiem odpowiedzia. Dlatego wanie chc, eby pan je mia. Jest pan jedynym czowiekiem, ktry potrafi zrozumie. Poczuem smutek, straszliwy smutek. Czy zrozumiaem? Przypuszczam, e tak. Richard Llewellyn sprawi, e posta Juliena oya w mej wyobrani; i wydaa mi si bardzo pocigajc. Moje ycie mogo by inne powiedzia. Gdybym nie spotka Juliena. Pniej, ju nikt mu nie dorwna. A jeszcze sklep, tak, sklep da mi oparcie. Nie dokonaem zbyt wiele, na dusz met. Nagle, jakby to wszystko strzsn z siebie; umiechn si. Zadaem mu jeszcze kilka pyta, ale puci je mimo uszu. W kocu, jedno z nich przycigno jego uwag. Czy Julien cierpia umierajc? Zamyli si gboko; potem pokrci gow. Nie, raczej nie. Nie by za bardzo zachwycony swoim paraliem, to oczywiste. Nikt by nie by. Ale kocha ksiki. Czytaem mu, bez przerwy. Umar wczesnym rankiem. Wiem, bo byem przy nim do drugiej rano, potem zgasiem lamp i zszedem na d. Okoo szstej obudzia mnie burza. Padao tak gwatownie, e deszcz la si na parapety.

Konary klonu, rosncego przy domu, robiy straszliwy haas. Natychmiast pobiegem na gr, zajrze do Juliena. Jego ko stao przy samym oknie. I czyby pan uwierzy? Jakim sposobem, zdoa jeszcze usi i otworzy okno; i oto siedzia tam, martwy, przechylony przez parapet, z zamknitymi oczyma; wyglda tak spokojnie, jakby chcia zwyczajnie zaczerpn wieego powietrza; a kiedy ju to zrobi, podda si po prostu; pogry si w mierci zupenie jak we nie, z gow opuszczon na rami. Byby to bardzo spokojny widok, gdyby nie burza, bowiem deszcz la si prosto na niego i nawet licie wpaday do pokoju. Pniej powiedzieli, e to by ciki zawa. Nie potrafili wyjani, jakim cudem udao mu si otworzy okno. Nigdy nic nie mwiem, ale wie pan, przyszo mi na myl... Tak? ponagliem go. Wzruszy lekko ramionami i zacz mwi dalej, w najwyszym stopniu niewyranie: Mary Beth wpada w sza, kiedy j zawoaem. cigna go z parapetu i popchna z powrotem na poduszk i spoliczkowaa go nawet. Powiedziaa: Obud si, Julienie, nie zostawiaj mnie jeszcze! Namczyem si jak diabli, zamykajc okno. A zaraz potem rozbia si jedna z szyb. To byo straszne. W tym czasie ta okropna Charlotta zdoaa ju dotrze na gr. Przychodzili inni, eby go ucaowa, wie pan, zoy uszanowanie; a Millie Dear, crka Remyego, poprawiaa z nami pociel. A Carlotta, o nie, ta nie chciaa do niego podej, nawet nie miaa zamiaru nam pomc. Staa tam, na podecie schodw, ze zoonymi domi, jak maa zakonnica i po prostu gapia si na drzwi. A Belle, sodka Belle, Belle-anio. Wesza, trzymajc lalk i zacza paka. A wtedy Stella wdrapaa si na ko i pooya obok niego, obejmujc go ramieniem. Belle powiedziaa: Obud si, wujku Julienie; pewnie syszaa, jak to mwia jej matka. A Julien, biedny, sodki Julien... Wyglda tak spokojnie, z gow na poduszce i zamknitymi oczyma. Llewellyn umiechn si i pokiwa gow, a potem zacz mia si mikko, pgosem, jakby wspominajc co, co obudzio w nim czuo. Powiedzia co niewyranie. Potem z trudem odchrzkn. Stella, wymwi. Wszyscy kochali Stell. Tylko nie Carlotta. Carlotta nigdy... Jego gos zamar. Naciskaem dalej, znowu zadajc pytanie naprowadzajce. Podjem temat ducha. Tyle osb mwio, e dom jest nawiedzony. Pomylaem sobie, e gdyby tak byo, to pan by co o tym sysza powiedziaem. Nie wiedziaem, czy mnie zrozumia. Powlk si z powrotem do biurka i usiad za nim; i kiedy ju byem pewien, e zupenie o mnie zapomnia, odpar, e w tym domu dziao si co dziwnego, zupenie nie umie tego wytumaczy. Co tam byo wyzna; i znowu wyglda, jakby wstrzsno nim jakie gwatowne

uczucie. Mgbym przysic, e oni wszyscy wiedzieli o tym. Czasami odnosiem niejasne wraenie, e... e przez cay czas kto nas obserwuje. Czy nie byo w tym nic wicej? naciskaem; byem mody i bezlitosny, ponadto przepeniaa mnie niepohamowana ciekawo; nie wiedziaem jeszcze, co to znaczy staro. Wspomniaem kiedy o tym Julienowi mwi. Powiedziaem, e to co byo razem z nami w pokoju, wie pan, e nie bylimy sami; i e przyglda nam si. Ale mia si tylko z tego, w ten sam sposb, w jaki mia si ze wszystkiego. Powiedzia, ebym nie by taki skrpowany. Ale mgbym przysic, e mielimy wiadka. Przychodzi kiedy, wie pan, Julien i ja... bylimy razem. Czy kiedykolwiek widzia pan to co? Dopiero pod koniec. Richard wybekota jeszcze par sw, ale nie mogem nic zrozumie. Kiedy nalegaem, by kontynuowa, pokrci z emfaz gow, zaciskajc usta. Potem zniy gos i wyszepta: Musiaem to sobie wyobrazi. Ale mgbym przysic, e podczas tych ostatnich dni, kiedy Julien by tak bardzo chory, to co z ca pewnoci byo w pokoju Juliena, w jego ku. Richard wtopi we mnie wzrok, prbujc oceni reakcj. Kciki ust opuciy si ku doowi i tak patrzy spode ba, rzucajc spod krzaczastych brwi chmurne spojrzenie. Okropno, okropno wyszepta, potrzsajc gow. Dra. Czy pan to widzia? Odwrci wzrok. Zadaem jeszcze kilka pyta, ale wiedziaem ju, e go straciem. Kiedy si znowu odezwa, uchwyciem jakie sowa o innych, wiedzcych o tajemniczym wspmieszkacu i udajcych, e nic nie widzieli i nic nie syszeli. I wtedy znowu Llewellyn spojrza na mnie i powiedzia: Nie chcieli, ebym wiedzia, e oni wiedz. Powiedziaem Julienowi: W tym domu jest kto jeszcze i ty wiesz o tym; znasz jego upodobania i zachcianki, lecz nie zamierzasz mi niczego wyjania, a on odrzek: Uspokj si, Richardzie i uy caej swojej... zdolnoci przekonywania, eby tak powiedzie, abym o tym zapomnia. I wtedy, w czasie ostatniego tygodnia, tego okropnego ostatniego tygodnia, to byo tam, w ku. Jestem tego cakowicie pewny. Obudziem si w fotelu i zobaczyem to. Widziaem widmo... widmo mczyzny; kochao si z Julienem. O Boe, c za widok. Poniewa, rozumie pan, wiedziaem, e to nie byo naprawd. Ani troch. Nie mogo by. A jednak, ja to widziaem. Odwrci wzrok, jego usta dray coraz bardziej. Sprbowa wyj chusteczk z kieszeni, ale grzeba w niej tylko bezradnie. Siedziaem nieruchomo, niepewny czy powinienem mu pomc, czy nie. Zadaem kolejne pytania, tak agodnie jak tylko potrafiem. Albo mnie nie sysza, albo nie mia ochoty odpowiada. Osun si na fotel; wyglda, jakby lada chwila mia umrze ze staroci. Potem pokrci gow i powiedzia, e nie moe dalej rozmawia. Wyglda na zupenie

wyczerpanego. Wyjani, e nie zostaje ju w sklepie przez cay dzie i e wkrtce pjdzie na gr. Wylewnie podzikowaem mu za zdjcia, a on wymamrota, e tak, e cieszy si z mojej wizyty. Czeka na mnie, by da mi te fotografie. ***

Nigdy wicej nie widziaem Richarda Llewellyna. Umar okoo piciu miesicy od naszego ostatniego spotkania, na pocztku 1959 roku. Pochowano go na cmentarzu Lafayette, niedaleko od grobu Juliena. Istnieje wiele innych historii na temat Juliena, ktre mogyby zosta tu uwzgldnione. Jednak nadal pozostaje wiele do odkrycia. Na uytek tego opowiadania wystarczy tylko, jeeli dodamy w tym miejscu, e Julien mia jeszcze jednego, znanego nam, przyjaciela; mczyzn, do ktrego by bardzo przywizany. Opisalimy go ju tutaj, jako sdziego Daniela McIntyrea, przyszego ma Mary Beth. Ale t posta moemy omwi w zwizku z Mary Beth. Przeto jest wskazane, bymy przeszli teraz do Mary Beth, ostatniej potnej czarownicy Mayfair w dziewitnastym wieku i jedynej kobiety z rodu zdolnej dorwna sw si osiemnastowiecznym poprzedniczkom. ***

Byo dziesi po drugiej. Michael przerwa jedynie dlatego, e musia. Oczy mu si kleiy i nie byo innego wyjcia, tylko podda si i przespa. Przez dug chwil siedzia bez ruchu, wpatrujc si w teczk, ktr dopiero co zamkn. Wzdrygn si, gdy kto zapuka do pokoju. Prosz wej powiedzia. W drzwiach pojawi si Aaron. Mia na sobie piam i pikowany jedwabny szlafrok, przewizany w pasie szarf. Wygldasz na zmczonego zauway. Powiniene si teraz pooy. Musz odpowiedzia Michael. Kiedy byem modszy, potrafiem utrzyma si na chodzie, opic kaw. Ale to ju nie te czasy. Oczy same mi si zamykaj. Rozpar si wygodnie w skrzanym fotelu i zapali papierosa, ktrego wyowi z kieszeni. Potrzeba snu staa si nagle tak silna, e zamkn oczy i o mao nie pozwoli, by papieros wysun si z palcw. Mary Beth, pomyla, musz wzi si do Mary Beth. Tyle pyta... Aaron znalaz sobie miejsce na naroniku w kcie pokoju. Rowan odwoaa lot o pnocy powiedzia. Bdzie miaa jutro przerw w podry i dotrze do Nowego Orleanu nie wczeniej ni po poudniu. W jaki sposb dowiadujesz si o takich rzeczach? sennie spyta Michael. Byo to

najprostsze z kbicych si w jego gowie pyta. Leniwie zacigajc si dymem, patrzy na stojcy przed nim talerz nie zjedzonych kanapek. Wyglday teraz jak rzeba. Nie mia ochoty na adn kolacj. To dobrze odpar w kocu. Jeli wstan o szstej i bd czyta przez cay czas, zd skoczy przed wieczorem. A wtedy porozmawiamy powiedzia Aaron. Musimy przedyskutowa wszystko, zanim si z ni spotkasz. Wiem. Dlaczego do diaba jestem w to zapltany? Dlaczego? Dlaczego, od dziecka, widuj tego mczyzn? Jeszcze raz zacign si papierosem. Powiedz, boisz si tego upiora? Tak, oczywicie Aaron odpowiedzia bez cienia wahania, Michael by zaskoczony. Wic wierzysz w to wszystko? Czy ty te go widziae? Aaron skin gow. Tak. Dziki Bogu. Kade sowo tej historii ma dla nas inne znaczenie, ni miaoby dla kogo, kto go nigdy nie widzia! Dla kogo, kto nie wie, jak to jest zobaczy tak zjaw. Ja wierzyem, zanim go ujrzaem powiedzia Aaron. Moi wsppracownicy go widzieli. Zdali relacj z tego, czego byli naocznymi wiadkami. Jako zaprawiony czonek Talamaski, przyjem ich wiadectwo. Wic jeste przekonany take, e ta istota potrafi zabija ludzi. Aaron zastanowi si przez moment. Posuchaj, rwnie dobrze mog powiedzie ci to teraz. I postaraj si zapamita. Ta istota potrafi wyrzdzi krzywd, musi si jednak napracowa jak diabli, eby to zrobi. To by niezamierzony kalambur zamia si. Prbuj powiedzie, e Lasher zabija przede wszystkim podstpem. Z pewnoci potrafi spowodowa fizyczne skutki porusza przedmioty; sprawi, e zamie si ga lub bd spada kamienie tego rodzaju rzeczy. Ale wada t moc niezdarnie i czsto niemrawo. Podstp i zudzenie s jego najpotniejszym orem. Wepchn Petyra van Abla do grobowca zauway Michael. Nie, Petyra znaleziono uwizionego w krypcie. Najpewniej byo tak, e sam tam wszed, bdc w stanie szalestwa i nie potrafic ju odrni iluzji od rzeczywistoci. Ale dlaczego Petyr miaby to zrobi, skoro tak si ba... Och, zrozum, Michaelu, ludzi czsto nieodparcie cignie do tego wanie, przed czym czuj strach. Michael nie odpowiedzia. Znowu zacign si papierosem; oczyma wyobrani ujrza fale, rozbijajce si o skay Ocean Beach. Przypomnia sobie t chwil, kiedy sta tam, z szalikiem unoszonym przez wiatr i domi skostniaymi z zimna. Mwic bez ogrdek odezwa si Aaron. Nigdy nie przeceniaj tego ducha. Jest saby. Gdyby nie to, nie potrzebowaby rodu Mayfairw. Michael spojrza na niego.

Powtrz to. Gdyby nie by saby, nie potrzebowaby rodu Mayfairw. Oni daj mu energi. A kiedy atakuje, uywa energii swojej ofiary. Przypomniae mi wanie co, co odpowiedziaem Rowan, kiedy mnie spytaa, czy to te duchy, ktre zobaczyem, spowodoway, e spadem ze skay do oceanu. Powiedziaem jej, e nie mogyby czego takiego zrobi. Nie zdoayby. Jeliby byy na tyle silne, by zepchn czowieka ze skay i utopi go w morzu, nie musiayby przychodzi do ludzi w wizjach, ani wysya mnie z decydujc misj. Aaron nie odpowiedzia. Rozumiesz, o co mi chodzi? zapyta Michael. Owszem. Ale pojmuj take, o co jej chodzio. Zapytaa mnie, dlaczego zakadam, e one byy dobre, te duchy. Zaszokowao mnie jej podejrzenie. Ale Rowan uwaaa, e to logiczne pytanie. Moe jest logiczne. Ale ja wiem, e oni byli dobrzy Michael zgasi papierosa. Teraz ju wiem, e ujrzaem Debor. I e chce, abym przeciwstawi si temu duchowi, Lasherowi. Jestem tego absolutnie pewien. Pamitasz, co ci wyjawi Llewellyn? Wanie skoczyem to czyta. Richard powiedzia, e kiedy Julien przyszed do niego we nie, by inny mdrzejszy ni za ycia. Wic tak samo byo z Debor w moich wizjach. Debora chce powstrzyma t istot, ktr ona i Zuzanna sprowadziy na ten wiat i na t rodzin! Pojawia si wic pytanie. Dlaczego Lasher ukaza si tobie? Tak. Krcimy si w kko. Aaron wyczy wiato w kcie pokoju, a potem lamp przy biurku. Zostawi zapalon jedynie lampk na stoliku przy ku. Powiem im, eby zadzwonili o smej. Myl, skoczysz czyta cao materiau pnym popoudniem, moe nieco wczeniej. Wtedy bdziemy mogli porozmawia, a ty co zadecydujesz... Niech mnie obudz o sidmej. To jest pewna korzy z bycia w moim wieku szybciej robi si picy, ale potrzebuj mniej snu. Wystarczy, jeli zadzwoni o sidmej. I, Aaronie... Tak? Nie odpowiedziae dotd na moje pytanie o ostatni noc. Czy widziae to co, kiedy stao tu przede mn, po drugiej stronie ogrodzenia? Widziae, czy nie? Aaron otworzy drzwi. Sprawia wraenie, jakby nie mia ochoty odpowiedzie. A potem przemwi: Tak, Michaelu. Widziaem go. Bardzo wyranie i dokadnie. Wyraniej i dokadniej ni kiedykolwiek przedtem. Umiecha si do ciebie. Wydawao si nawet, e... wyciga rk w twoim kierunku. Powiedziabym, po tym, co zobaczyem, e ci wita. Ale teraz musz i, a ty musisz si przespa. Porozmawiamy rano.

Zaczekaj. Gasimy wiato, Michaelu. ***

Obudzi go dzwonek telefonu. Przez okna, po obu stronach ka, sczyo si soneczne wiato. Przez krtk chwil by kompletnie zdezorientowany. Dopiero co rozmawia z Rowan, ktra mwia co o tym, jak bardzo by chciaa, eby by tam, zanim zamkn wieko. Jakie wieko? Widzia bia, martw do lec na czarnym jedwabiu. Usiad; zobaczy biurko, neseser, stos teczek i wyszepta: Wieko trumny jej matki. Na p pic, popatrzy na dzwonicy telefon. Potem podnis suchawk. To by Aaron. Zejd na niadanie, Michaelu. Czy ona jest ju w samolocie, Aaronie? Wanie opucia szpital. Przypuszczam, i mwiem ci wczoraj, e bdzie miaa przerw w podry. Wtpi, eby dotara do hotelu przed drug po poudniu. Pogrzeb zaczyna si o trzeciej. Posuchaj, jeli nie chcesz zej na d, przylemy ci co na gr, ale musisz je. Dobrze, dobrze. Aha, Aaronie, gdzie jest ten pogrzeb? Michaelu, nie porzucaj mnie, kiedy skoczysz czyta. To nie byoby w porzdku. Nie, nie zrobi tego, Aaronie. Uwierz mi. Chc tylko wiedzie, gdzie jest pogrzeb? Lonigan i Synowie, ulica Sklepowa. Ach tak, czy nie znam tego miejsca? Babcia, dziadek, take jego ojciec; wszystkich ich chowali Lonigan i Synowie. Nie martw si, Aaronie. Poradz sobie. Przyjd na gr dotrzyma mi towarzystwa, jeli chcesz. Ale musz ju zaczyna. Wzi szybki prysznic i woy wiee ubranie. Kiedy wyszed z azienki, czekao ju na niego niadanie, schowane pod kompletem wysokich, byszczcych, srebrnych kop ustawionych na przykrytej koronkow serwetk tacy. Stare kanapki znikny. ko byo posane. A przy oknie ustawiono wiee kwiaty. Umiechn si i potrzsn gow. Przez mgnienie ujrza Petyra van Abla w jakiej piknej, maej izdebce siedemnastowiecznego Konwentu w Amsterdamie. Czy Michael by ju teraz czonkiem? Czy ubior go w dostojne szaty bezpieczestwa, susznoci i ostronoci? I co pomylaaby o tym Rowan? Tak wiele powinien wytumaczy Aaronowi o Rowan... ***

Byo wp do szstej rano, kiedy Rowan wyruszya w kocu w kierunku lotniska. Slattery prowadzi jaguara, jednak jej oczy, szkliste i zaczerwienione, instynktownie obserwoway z niepokojem ruch na autostradzie; czua si niepewnie, oddajc kontrol nad autem w cudze

rce. Lecz Slattery zgodzi si zatrzyma samochd na czas jej nieobecnoci i uznaa, e powinien si z nim oswoi. Zreszt, wszystko czego teraz chciaa, to znale si w Nowym Orleanie. Do diaba z ca reszt. Jej ostatni wieczr w szpitalu min prawie tak, jak to sobie zaplanowaa. Powicia cae godziny na robienie obchodw ze Slatterym, przedstawiajc go pacjentom, pielgniarkom, staystom i lekarzom-rezydentom; zrobia co tylko moliwe, by uczyni zamian mniej bolesn dla wszystkich. A nie naleao to do prostych zada. Slattery by czowiekiem pozbawionym pewnoci siebie i zawistnym. Bez przerwy pgosem robi nieprzemylane, dezaprobujce uwagi; wymiewa si z pacjentw, pielgniarek i innych lekarzy w sposb sugerujcy, e Rowan podziela jego zapatrywania, podczas gdy naprawd, wcale tak nie byo. Do osb, ktre, jak sdzi, byy gorsze od niego, odnosi si z gbok nieyczliwoci. Jednak dziki swej ogromnej ambicji by dobrym lekarzem, skrupulatnym i bystrym. Mimo i Rowan czua niech do przekazywania jemu swoich obowizkw, to jednak cieszya si, e znalaz si pod rk. Narastao w niej coraz silniejsze uczucie, e ju tutaj nie wrci. Prbowaa przekonywa sam siebie, e nie ma ono adnego uzasadnienia. Jednak nie potrafia pozby si tej natarczywej myli. Szsty zmys podpowiada, eby przygotowaa Slatteryego na przejcie jej miejsca na stae. I to wanie zrobia. Ale o jedenastej wieczorem, kiedy powinna ju bya uda si na lotnisko, jeden z jej pacjentw przypadek ttniaka na mzgu zacz uskara si na gwatowne ble gowy i nage lepnicie. To mogo oznacza jedynie kolejny krwotok. Operacja, wyznaczona na nastpny wtorek ktr mia poprowadzi Lark musiaa zosta wykonana natychmiast, przez ni i przez Slatteryego. Rowan nigdy nie wchodzia na blok operacyjny bardziej zdekoncentrowana; kiedy pomagali jej zawiza wysterylizowany fartuch, martwia si jeszcze o swj opniony lot do Nowego Orleanu, mylaa o pogrzebie i o tym, e z jakiej przyczyny moe utkn w Dallas na wiele godzin i nie zdy na czas. Ale, rozgldajc si wok, pomylaa: To ostatni raz. Nigdy ju nie bd w tej sali, chocia nie mam pojcia, dlaczego. I wtedy opada ta sama, co zawsze, zasona, odcinajc j od przeszoci i przyszoci. Przez pi godzin operowaa, ze Slatterym u boku, nie pozwalajc, by przej prowadzenie, chocia wiedziaa, e bardzo tego chcia. Zostaa razem z pacjentem na oddziale pooperacyjnym, przez kolejne czterdzieci pi minut. Nie chciaa go zostawi. Kilka razy kada donie na jego ramionach i powtarzaa swoj ma, psychologiczn sztuczk; wywoywaa wizj tego, co dzieje si wewntrz mzgu mczyzny. Pomagaa mu, czy tylko uspokajaa sam siebie? Nie miaa pojcia. Nadal jednak pracowaa nad nim mentalnie, usilniej ni kiedykolwiek, szepczc nawet do niego na gos, e musi teraz wyzdrowie, bowiem osabione miejsce w ciance arterii zostao naprawione. Sto lat, Mr. Benjamin wyszeptaa pgosem. Zamknwszy znowu oczy, ujrzaa zwoje

jego mzgu. Niewyrany dreszcz przebieg przez jej ciao. A potem, przesuwajc rk po doniach pacjenta, wiedziaa ju, e bdzie z nim wszystko w porzdku. Slattery sta w drzwiach, wykpany i ogolony; gotw zawie j na lotnisko. Pospiesz si, Rowan, chodmy std, zanim znowu co si stanie. Posza do swojego biura, wzia prysznic w maej, prywatnej azience i woya wiey kostium z lnu. Zdecydowawszy, e jest jeszcze za wczenie, aby dzwoni do firmy pogrzebowej w Nowym Orleanie, nawet biorc pod uwag rnice czasu, wysza ze szpitala, czujc bolesne dawienie w gardle. Tyle lat ycia, pomylaa, i zy pojawiy si w jej oczach. Ale nie pozwolia im popyn. Wszystko w porzdku? zapyta Slattery, wyprowadzajc wz z parkingu. Och, tak odpowiedziaa. Po prostu jestem zmczona. Miaa ju do paczu. Przez ostatnie kilka dni przepakaa wicej ni przez wszystkie poprzednie lata. Teraz, kiedy skrcili z autostrady w lewo, na lotnisko, uderzya j myl, e Slattery jest niemal tak samo ambitny jak kady lekarz, ktrego dotd spotkaa. Wiedziaa z ca pewnoci, i czuje do niej niech, wywoan tymi wszystkimi bahymi przyczynami e jest nadzwyczajnym chirurgiem; e ma prac, ktrej on poda; i e niedugo moe by tu z powrotem. Przeszed j osabiajcy dreszcz. Czua, e podchwycia jego myli. Jeli samolot si rozbije, bdzie mg zatrzyma jej posad na zawsze. Spojrzaa na Slatteryego i ich oczy spotkay si na uamek sekundy; dostrzega na jego twarzy nagy rumieniec zaenowania. Tak, czytaa w jego mylach. Ile razy, w przeszoci, zdarzao si ju to samo, zwaszcza jake czsto kiedy bya zmczona? Moe przestawaa si mie na bacznoci, kiedy ogarniaa j senno. Wtedy te wredne, telepatyczne zdolnoci, jak na zo, dochodziy do gosu i podsuway jej gorzk wiedz, czy tego chciaa, czy nie. To j ranio. Poczua odraz do Slatteryego. Ale to dobrze si skada, e chce dosta jej prac; dobrze, e jest tutaj, aby przej obowizki, dziki temu moe wyjecha. Poja bardzo jasno, e mimo i kocha Uniwersytet, to nie miao dla niej wikszego znaczenia, gdzie praktykuje medycyn. Mogoby to by jakiekolwiek dobrze wyposaone centrum medyczne, w ktrym pielgniarki i technicy dawaliby jej poparcie, jakiego wymagaa. Dlaczego wic, nie miaaby powiedzie Slatteryemu, e nie wraca z powrotem? Dlaczego nie zakoczy rozgrywajcego si w jego wntrzu konfliktu? Przyczyna bya prosta. Nie wiedziaa, dlaczego uczucie, e to ostateczne poegnanie, jest tak silne. To miao co wsplnego z Michaelem; i z jej matk; ale byo czysto irracjonalne, bardziej irracjonalne, ni wszystko, co czua do tej pory. Otworzya drzwiczki samochodu, zanim jeszcze Slattery zahamowa przy krawniku. Wyskoczya na chodnik, wyja z wozu torb i zarzucia j na rami.

Zorientowaa si, e wpatruje si w Slatteryego, ktry wyjmowa z baganika walizk. Znowu przeszed j zimny dreszcz, powoli, nieprzyjemnie. Widziaa niech w jego oczach. Jake cik prb musiaa by dla niego ta noc. Tak si pali do tej pracy. I tak nie znosi Rowan. Nic w jej sposobie bycia, prywatnym czy zawodowym, nie wywoywao w nim przyjaznej reakcji. Po prostu jej nie cierpia. Czua to, kiedy odbieraa walizk z jego doni. Powodzenia, Rowan powiedzia z metaliczn pogod. Mam nadziej, e nie wrcisz z powrotem. Slat odpowiedziaa dzikuj za wszystko. Jest jeszcze co, o czym powinnam ci powiedzie. Nie sdz... C, istnieje due prawdopodobiestwo, e nie wrc. Z trudem udao mu si ukry zachwyt. Byo jej go niemal al, gdy patrzya, jak w napiciu porusza ustami, usiujc zachowa naturalny wyraz twarzy. Lecz wtedy poczua, e wewntrz niej ronie ogromna, ciepa, cudowna euforia. To tylko przeczucie powiedziaa. (Cudowne zreszt.) Oczywicie, bd musiaa we waciwym czasie sama powiedzie o tym Larkowi, oficjalnie. Oczywicie. Ale rozgo si, porozwieszaj w biurze swoje wasne obrazy. I uywaj samochodu. Pewnie pol po niego wczeniej czy pniej, cho raczej pniej. Jeli chcesz go kupi, dam ci okazyjn cen. Co by powiedziaa na dziesi kawakw, gotwk. Wiem, e to... Wystarczy. Wylij czek, kiedy podam ci mj nowy adres. Obojtnie pomachawszy mu na poegnanie, odesza w kierunku oszklonych drzwi. Sodkie podniecenie opywao j, jak soneczne wiato. Mimo blu oczu i sennego znuenia, odczua niezwyke znaczenie tej chwili. Przy stanowisku linii lotniczych poprosia o bilet pierwszej klasy, w jedn stron. Zboczya do sklepu z pamitkami, na chwil do dug, by kupi par wielkich ciemnych okularw, ktre przycigny jej uwag jako ogromnie olniewajce, oraz ksik do czytania absurdaln, msk powie o niemoliwych aferach szpiegowskich i miertelnym ryzyku. Ksika te wydaa jej si w pewien sposb olniewajca. New York Times pisa, e w Nowym Orleanie jest gorco. Dobrze, e miaa na sobie biay pcienny kostium; poza tym wiedziaa, e adnie w nim wyglda. Zamarudzia przez par minut w foyer, czeszc wosy i nakadajc blad szmink i r w kremie, ktrych nie uywaa od lat. Potem zaoya ciemne okulary. Siedzc w plastikowym fotelu przy bramie, czua si absolutnie wolna, nigdzie nie zakotwiczona. adnej posady, adnych krewnych czy znajomych w domu w Tiburon. Slat ciskajcy kierownic samochodu Grahama przez ca powrotn drog do San Francisco. Dostae to, doktorze. Bez alu, bez nerww. Za darmo. I wtedy pomylaa o matce, martwej i zimnej, na stole w domu pogrzebowym, ju poza zasigiem interwencji skalpela; i przypeza do niej dawna ciemno, pord monotonnych

fluorescencyjnych wiate i tum rozpromienionych podrnych w niebieskich garniturach na kad pogod, dwigajcych swoje walizki. Pomylaa o tym, co Michael powiedzia o mierci. e to jedyne nadprzyrodzone wydarzenie, ktrego wikszo z nas dowiadcza. Tak, to prawda. Znowu cicho napyny zy. Jak to dobrze, e ma ciemne okulary. Mayfairowie na pogrzebie. Mnstwo, mnstwo Mayfairw...

Rodzina Mayfairw w latach 1900 1929 METODY BADA W DWUDZIESTYM WIEKU Jak ju wspomnielimy wczeniej, we wprowadzeniu do dziejw rodziny w dziewitnastym wieku, nasze rda informacji o Mayfairach z kadym dziesicioleciem staj si coraz liczniejsze i bardziej pouczajce. Zbliajc si do pocztkw dwudziestego wieku, Talamasca wci utrzymywaa informatorw tradycyjnego typu. Ale po raz pierwszy zaangaowano wtedy take zawodowych detektyww. Pewna liczba takich osb pracowaa dla nas i pracuje do dzisiaj w Nowym Orleanie. Okazali si niezastpieni, nie tylko w zbieraniu wszelkiego rodzaju plotek, ale take w rozwizywaniu poszczeglnych kwestii, poprzez badanie ogromnych mas dokumentw, i w przepytywaniu dziesitkw osb na temat rodziny Mayfairw. Z podobnych metod mgby korzysta wspczesny autor powieci kryminalnej, badajcy okolicznoci prawdziwej zbrodni. Zatrudniani przez nas ludzie rzadko, jeeli w ogle kiedykolwiek, wiedz, kim jestemy. Raporty s kierowane do agencji w Londynie. Nadal wysyamy do Nowego Orleanu wasnych, specjalnie przeszkolonych badaczy na istne plotkarskie hulanki i utrzymujemy korespondencj z licznymi innymi obserwatorami; jednak wanie owi prywatni detektywi ogromnie podnieli jako naszych informacji. Pod koniec dziewitnastego i w pocztkach dwudziestego wieku, uzyskalimy dostp do jeszcze jednego rda wiadomoci, ktre nazywamy eby to zgrabnie uj rodzinn legend. Mianowicie, chocia Mayfairowie s czsto absolutnie tajemniczy, jeli chodzi o ich wspczesnych, i bardzo przebiegli, gdy maj wyjawi obcej osobie cokolwiek na temat legatu, to jednak w latach dziewidziesitych ubiegego wieku zaczli powtarza seri anegdotek i niesamowitych opowieci o przodkach z zamierzchej przeszoci. Charakterystycznym przykadem moe by potomek Lestana, ktry nie chcia powiedzie absolutnie niczego o swojej drogiej kuzynce Mary Beth, kiedy spotkany na przyjciu nieznajomy prbowa go wcign w dyskusj na jej temat, za to powtrzy kilka oryginalnych historyjek o ciotce Marguerite taczcej ze swoimi niewolnikami. A pniej

wnuk tego wanie kuzyna opowiada osobliwe rzeczy o Mary Beth, ktrej nigdy nie widzia. Oczywicie, duo z tych rodzinnych opowieci jest zbyt niejasnych, by mogy przedstawia dla nas jak warto. Znaczna ich cz dotyczy wspaniaego ycia na plantacjach, ktre weszo do mitologii wielu luizjaskich rodzin; nie rzucaj one adnego wiata na przedmiot naszych bada. Jednak czasami te rodzinne legendy, w cakowicie szokujcy sposb, wi si z uamkami informacji, ktre udao nam si zdoby z innych rde. W miejscu i czasie, kiedy okazay si one szczeglnie pouczajce, wczyem je w niniejsze opowiadanie. Lecz czytelnik musi rozumie, e legendy rodzinne zawsze odnosz si do czego, co zostao nam opowiedziane ostatnio o kim, lub o czym, z zamierzchej przeszoci. Kolejnym rdem informacji, ktre pojawio si w dwudziestym wieku, jest co, co nazywamy plotk prawnicz to znaczy plotk powtarzan przez sekretarzy i kancelistw, prawnikw i sdziw znajcych Mayfairw lub pracujcych dla nich, oraz przez przyjaci i krewnych owych rnych osb spoza rodziny Mayfairw. Poniewa wszyscy synowie Juliena Barclay, Garland i Cortland zostali wybitnymi prawnikami; Carlotta Mayfair a take liczni wnukowie Juliena rwnie zajli si prawem, w labirynt kontaktw prawniczych rozrs si bardziej, ni ktokolwiek mgby przypuci. Lecz nawet jeli tak by nie byo, to same interesy finansowe Mayfairw s tak szeroko rozgazione, e wymagaj zaangaowania wielu, wielu prawnikw. Kiedy w dwudziestym wieku rodzina zacza toczy ktnie, a Carlotta zacza walczy o opiek nad crk Stelli, i gdy pojawiy si spory o zarzdzanie legatem, wtedy ten typ plotki okaza si bogatym rdem interesujcych szczegw. Niech mi bdzie wolno doda na zakoczenie, e obecny wiek w ogle jest wiadkiem gromadzenia jeszcze bardziej drobiazgowej dokumentacji ni poprzednio. Nasi patni badacze maj take bezprecedensow moliwo korzystania z licznych urzdowych zapisw dotyczcych rodziny. Z biegiem czasu, coraz wicej wzmianek na temat Mayfairw pojawiao si rwnie w prasie. ***

ETNICZNY CHARAKTER ZMIAN W RODZINIE W miar jak akcja naszego opowiadania zblia si do roku 1900, powinnimy zanotowa, e etniczny charakter rodziny ulega zmianom. Pomimo e w swoich pocztkach rd Mayfairw by szkocko-francusk mieszank, do ktrej w nastpnym pokoleniu dodano krew Holendra, Petyra van Abla, to pniej sta si niemal wycznie francuski. Jednak od roku 1826, kiedy to Marguerite Mayfair polubia piewaka operowego,

Tyronea Clifforda McNamar, czonkowie dziedziczcej linii zaczli, do regularnie, zawiera maestwa z Anglosasami. Dalsze gazie rodu szczeglnie potomkowie Lestana i Mauricea pozostay niezmiennie francuskie. Kiedy i jeli sprowadzali si do Nowego Orleanu, woleli mieszka w miecie, razem z innymi francuskojzycznymi Kreolami, w pobliu dzielnicy francuskiej czy przy Alei Esplanade. Ga zwizana z legatem od czasu lubu Katherine z Darcym Monahanem znalaza sobie sta siedzib w willowej, amerykaskiej Dzielnicy Ogrodw. I chocia Julien Mayfair (sam na p Irlandczyk) przez cae ycie mwi po francusku i oeni z francuskojzyczn kuzynk, Suzette, to jednak nada swoim trzem synom wyranie amerykaskie, czy anglosaskie, imiona i dopilnowa, by wszyscy otrzymali amerykaskie wyksztacenie. Jego syn, Garland, polubi z ojcowskim bogosawiestwem dziewczyn o niemieckoirlandzkim pochodzeniu. Cortland take oeni si z Anglosask, a w kocu, to samo uczyni Barclay. Jak ju wczeniej zauwaylimy, Mary Beth wysza za m w 1899 roku za Irlandczyka, Daniela McIntyre. Chocia synowie Katherine, Clay i Vincent, przez cae ycie mwili po francusku, to obaj oenili si z dziewcztami pochodzenia irlandzko-amerykaskiego. Clay z crk dobrze sytuowanego waciciela hotelu, a Vincent z crk irlandzko-niemieckiego producenta piwa. Jedna z crek Claya (idc ladem siostry swojego ojca) wstpia do irlandzkiego katolickiego zakonu Sistr Miosierdzia, ktry rodzina wspiera do dzisiejszego dnia. Prawnuczka Vincenta rwnie naleaa do tego samego zakonu. Chocia francuskojzyczni Mayfairowie modlili si w katedrze w. Ludwika w dzielnicy francuskiej, to osoby wywodzce si z linii zwizanej z legatem zaczy chodzi na msze do kocioa parafialnego, Notre Dame, przy Jackson Avenue; by to jeden z trzech kociow nalecych do kompleksu prowadzonego przez ojcw redemptorystw, ktrzy usiowali wyj naprzeciw potrzebom, zarwno mieszkajcych przy nadbrzeu irlandzkich i niemieckich imigrantw, jak i starych francuskich rodw. Kiedy w latach dwudziestych koci zosta zamknity, zaoono kaplic parafialn przy ulicy Prytania, w Dzielnicy Ogrodw, wyranie przeznaczon dla bogaczy, ktrzy nie chcieli uczszcza ani do irlandzkiego kocioa w. Alfonsa, ani niemieckiego, w. Marii. Do tej kaplicy chodzili take Mayfairowie; i rzeczywicie, mieszkacy domu przy ulicy Pierwszej uczszczaj tam do dzisiaj. Ale ju w 1899 roku Mayfairowie zaczli, przy szczeglnych okazjach, korzysta z irlandzkiego kocioa w. Alfonsa ogromnej, piknej i wielce imponujcej budowli. W 1899 roku Mary Beth polubia u w. Alfonsa Daniela McIntyre i od tej pory wszystkie chrzciny w rodzinie odbyway si wanie tam. Dzieci Mayfairw po usuniciu z lepszych, prywatnych szk chodziy, przez krtki czas, do szkoy parafialnej w. Alfonsa.

Cz naszych wiadectw dotyczcych rodziny pochodzi od irlandzkich sistr katolickich i ksiy mieszkajcych w parafii. Po mierci Juliena w 1914 roku rzadko syszano, by Mary Beth mwia po francusku, nawet do francuskich kuzynw; niewykluczone, e jzyk ten, w czci rodziny zwizanej z legatem, wymar cakowicie. Nic nie wiadomo, eby Carlotta Mayfair kiedykolwiek mwia po francusku; naley te wtpi, czy Stella, Antha lub Deirdre znay wicej ni kilka sw w jakimkolwiek obcym jzyku. Nasi obserwatorzy zauwayli przy licznych okazjach, e mowa dwudziestowiecznych Mayfairw Carlotty; jej siostry, Stelli; crki Stelli, Anthy; i crki Anthy, Deirdre wykazuje wyrane irlandzkie cechy. Tak, jak wielu nowoorleaczykw, nie posiadali dostrzegalnego akcentu francuskiego czy wymowy charakterystycznej dla Poudnia Stanw Zjednoczonych. Lecz mieli skonno do zwracania si do znajomych osb, uywajc imienia i nazwiska, na przykad: Jak si masz, Ellie Mayfair? i mwili z pewnym zapiewem i umylnymi powtrzeniami, co dla ich suchaczy brzmiao z irlandzka. Typowym przykadem moe by poniszy fragment rozmowy podsuchany w czasie pogrzebu jednego z czonkw rodziny w 1945 roku: Nie opowiadaje mi teraz tej historii, Glorio Mayfair, wiesz, e nie uwierz w takie rzeczy; powinna si wstydzi opowiada takie rzeczy! Biedna Nancy, ze wszystkimi swoimi zmartwieniami; jake, ona jest chodzc wit; wiesz, e jest; jeeli ktokolwiek w ogle jest witym, to wanie ona. Jeli chodzi o wygld, to Mayfairowie tworz taki koktajl genw, e dowolna kombinacja koloru, budowy czy rysw twarzy moe si w kadej chwili pojawi w danym pokoleniu. Nie istnieje aden charakterystyczny wizerunek. Mimo to, niektrzy czonkowie Talamaski uwaaj, e studia wszystkich istniejcych fotografii, szkicw i reprodukcji obrazw znajdujcych si w naszych archiwach ujawniaj kilka powtarzajcych si typw. Na przykad, istnieje grupa wysokich Mayfairw o blond wosach (wczajc w to Lionela Mayfaira), ktrzy przypominaj Petyra van Abla. Wszyscy oni maj zielone oczy i mocn lini szczk. Ponadto, mamy kategori osb bardzo bladych, delikatnie zbudowanych, o niezmiennie bkitnych oczach i niskim wzrocie. Tu naley wymieni nie tylko sam Debor, ale take Deirdre Mayfair, obecn beneficjentk legatu i czarownic; matk Rowan. W skad trzeciej grupy Mayfairw, o ciemnych oczach i wosach oraz masywnych kociach, wchodzi Mary Beth, jej wujowie, Clay i Vincent, a take Angelique Mayfair z San Domingo. Nalecy do innej grupy, drobniej zbudowani Mayfairowie, o czarnych oczach i wosach, maj francusk urod. Kady z nich posiada niewielk, okrg gow, nieco wypuke oczy i niezmiernie krcone wosy. W kocu, istnieje take typ bardzo bladych Mayfairw o zimnym wygldzie, z ktrych wszyscy s blondynami, do delikatnej postury, chocia zawsze wysocy. Taka bya Charlotte

z San Domingo (crka Petyra van Abla); Marie Claudette, ktra sprowadzia rodzin do Luizjany; crka Stelli, Antha; i wnuczka Anthy doktor Rowan Mayfair. Czonkowie Zgromadzenia zwrcili rwnie uwag na pewne specyficzne podobiestwa. Na przykad, doktor Rowan Mayfair z Tiburon w Kalifornii przypomina bardzo swojego przodka, Juliena Mayfaira; o wiele bardziej, ni jakiegokolwiek czonka rodu o blond wosach. A Carlotta Mayfair w modoci wygldaa jak Charlotte. (Niniejszy badacz czuje si w obowizku odnotowa, w zwizku z ca t kwesti wygldu, e sam, patrzc na portrety, nie dostrzega nic takiego! S tam podobiestwa, lecz przewaaj rnice! Rodzina nie wyglda na wyranie irlandzk, francusk, szkock, czy jakkolwiek inn.) Podejmujc ewentualn dyskusj o irlandzkich wpywach czy cechach, powinnimy pamita, e w historii tej rodziny nie mona by nigdy pewnym, kto jest ojcem jakiegokolwiek dziecka. Jak poka legendy, powtarzane przez potomkw rodu w dwudziestym wieku, kazirodcze zwizki istniejce w kadym pokoleniu w rzeczywistoci nie byy dla nikogo tajemnic. Niemniej wpyw kultury irlandzkiej jest zdecydowanie dostrzegalny. Powinnimy doda take mniejsza o to, czy ma to istotne znaczenie e w kocu dziewitnastego stulecia rodzina zacza zatrudnia coraz wicej irlandzkiej suby domowej, ktra okazaa si dla Talamaski nieocenionym rdem wszelkich wiadomoci. Trudno okreli, w jakim stopniu ci informatorzy przyczynili si do postrzegania przez nas rodziny jako irlandzkiej. Najmowanie pracownikw takiego wanie pochodzenia nie miao, per se, nic wsplnego z irlandzk tosamoci rodziny. Bya to oglna tendencja, panujca w tym okresie w rodowisku zamonych ludzi. Wielu z tych Amerykano-Irlandczykw mieszkao w okolicy zwanej Przy Kanale pooonej pomidzy nadbrzeami Mississippi a ulic Sklepow, na najdalej wysunitym ku poudniowi skrawku Dzielnicy Ogrodw. Cz suby stanowiy zakwaterowane w rezydencji pokojwki i chopcy stajenni; inni przychodzili do pracy w cigu dnia lub tylko przy szczeglnych okazjach. Generalnie, nie byli a tak lojalni w stosunku do rodziny Mayfairw jak kolorowi i czarni sucy; w odrnieniu od suby poprzednich dziesicioleci bez skrpowania rozpowiadali o wszystkim, co si dziao przy ulicy Pierwszej. Lecz mimo e informacje, ktrych dostarczyli Talamasce, s niezmiernie cenne, to ze wzgldu na swoj specyficzno musz by oceniane z ogromn ostronoci. Irlandzcy sucy, zatrudnieni wewntrz i wok domu, posiadali na og skonno do wiary w duchy i siy nadprzyrodzone, oraz w zdolno kobiet z rodziny Mayfairw do powodowania rnych wydarze. Byli, jak to musimy okreli, wysoce przesdni. Std ich opowieci o tym, co widzieli lub syszeli, granicz czasem z fantazj i czsto zawieraj

barwne, mroce krew w yach opisy. Niemniej, ten materia jest z oczywistych powodw niezwykle istotny. I wiele z tego, co od nich usyszelimy, zawiera dla nas znajom nut. Biorc wszystko pod uwag, nie bdzie bdem, jeeli powiemy w tym podsumowaniu, e w pierwszym dziesicioleciu naszego wieku Mayfairowie z ulicy Pierwszej myleli o sobie jako o Irlandczykach i czsto robili uwagi o takiej treci; i e w wiadomoci wielu znajomych zarwno sucych, jak i osb z ich wasnej sfery uchodzili za niemal stereotypowych Irlandczykw, z typowymi szalestwami, ekscentrycznoci i skonnoci do patologii. Kilka osb, nastawionych do rodziny krytycznie, nazwao ich obkanymi irlandzkimi pomylecami. Niemiecki ksidz od w. Alfonsa opisa ich raz jako egzystujcych w nieprzerwanym stanie celtyckiego ponuractwa. Kilku ssiadw i przyjaci wyraao si o synu Mary Beth, Lionelu, per obkany irlandzki pijak; jego ojca, Daniela McIntyre, z pewnoci uwaali za takiego niemal wszyscy bez wyjtku barmani z ulicy Sklepowej. Mona chyba bezpiecznie przyj, e wraz ze mierci Monsieur Juliena (ktry, w rzeczywistoci, by p-Irlandczykiem), dom przy ulicy Pierwszej ostatecznie straci resztki swojego francuskiego, czy kreolskiego, charakteru. Siostra Juliena, Katherine, i jego brat, Remy, udali si na tamten wiat jeszcze przed nim; podobnie jego crka, Jeannette. Odtd nie baczc na tumne zgromadzenia rodzinne, na ktre francuskojzyczni kuzyni przybywali setkami gwny trzon rodziny stanowili irlandzko-amerykascy katolicy. Wraz z upywem czasu, francuskojzyczne odgazienia straciy rwnie swoj kreolsk tosamo, podobnie jak wiele innych tego typu rodzin w Luizjanie. Jzyk francuski, we wszystkich znanych nam liniach rodu, niemal zupenie wymar. Zbliajc si do ostatniego dziesiciolecia dwudziestego wieku, z trudem moglibymy gdziekolwiek znale chocia jednego mwicego po francusku potomka Mayfairw. W ten sposb dochodzimy do nastpnej przeomowej obserwacji, ktr w trakcie lektury niniejszego opowiadania zbyt atwo mona by przeoczy. Wraz ze mierci Juliena, rodzina Mayfairw by moe stracia ostatniego czonka, ktry naprawd zna jej dzieje. W miar jak coraz czciej rozmawiamy z potomkami rodu i gromadzimy coraz wicej ich niedorzecznych legend o yciu na plantacji, zaczynamy nabiera co do tego pewnoci. W rezultacie, po 1914 roku, wszyscy czonkowie Talamaski, badajcy spraw Mayfairw, nie mogli si oprze wraeniu, e wiedz wicej o rodzinie, ni ta zdaje si wiedzie sama o sobie. wiadomo tego bywaa przyczyn niemaego zmieszania i stresw naszych badaczy. Jeszcze przed mierci Juliena odpowied na pytanie, czy naley, czy te nie naley, podj prb nawizania kontaktu, bya dla naszego Zgromadzenia bardzo istotnym problemem. Po mierci Mary Beth staa si wrcz palc kwesti.

Teraz jednak musimy powrci do naszego opowiadania, cofajc si do roku 1891, tak bymy mogli skupi si na Mary Beth, ktra wprowadzi nas w dwudziesty wiek i ktra bya zapewne ostatni naprawd potn Czarownic Mayfair. ***

DALSZY CIG HISTORII MARY BETH MAYFAIR W 1891 roku, tydzie po mierci Marguerite, Julien sprowadzi jej osobisty dobytek z Riverbend do domu przy ulicy Pierwszej. Dwa wozy, wynajte do transportu ruchomoci, przywiozy liczne soje i butelki, wszystkie odpowiednio opakowane; kilka skrzy listw i innych papierw; okoo dwudziestu piciu pude ksiek oraz par skrzy wypenionych rozmaitymi przedmiotami. Wiemy, e soje i butelki znikny na trzecim pitrze rezydencji; ju nigdy wicej nie usyszelimy o nich od adnego ze wspczesnych wiadkw. W tym czasie Julien urzdzi swoj sypialni na tej samej kondygnacji; tam wanie, wedug relacji Richarda Llewellyna, pniej umar. Wiele z ksiek Marguerite, w tym niezrozumiae niemieckie i francuskie teksty, dotyczce czarnej magii, trafio na pki w bibliotece na parterze. Mary Beth otrzymaa dawn sypialni pana domu w pnocnym skrzydle, nad bibliotek. Odtd pokj ten by zawsze zajmowany przez beneficjentk legatu. Maa Belle, chyba jeszcze zbyt maa, by okazywa oznaki niedorozwoju umysowego, dostaa pierwsz sypialnie po przeciwnej stronie korytarza; jednak w tych wczesnych latach Belle czsto sypiaa razem z matk. Mary Beth zacza regularnie nosi naszyjnik ze szmaragdem. Mona powiedzie, e w tym czasie staje si niezalen, doros osob i pani domu. Jest coraz lepiej znana spoecznoci Nowego Orleanu; z tego te okresu pochodz pierwsze, zarejestrowane w urzdowych ksigach, transakcje handlowe noszce jej podpis. Powstaj liczne fotografie portretowe Mary Beth, ze szmaragdem na szyi, o ktrym duo i z zachwytem mwiono. Na wielu z tych zdj odziana jest po msku. Faktycznie, dziesitki wiadkw potwierdzaj opowiadanie Richarda Llewellyna o tym, e Mary Beth miaa zwyczaj ubiera si jak mczyzna i w takim stroju wychodzi z Julienem. Przed lubem z Danielem McIntyre wyprawy te nie ograniczay si do burdeli dzielnicy francuskiej, lecz obejmoway take cay wachlarz wydarze towarzyskich. Mary Beth pojawiaa si nawet na balach, wystrojona w zgrabny biay frak i krawat. Chocia ich zachowanie zazwyczaj szokowao towarzystwo, Mayfairowie w dalszym cigu unikali skandalu, torujc sobie drog przy pomocy pienidzy i uroku osobistego. Udzielali hojnych poyczek ludziom, ktrzy znaleli si w potrzebie w czasie rnych powojennych kryzysw i niemal ostentacyjnie oyli na cele charytatywne. Riverbend,

zarzdzana przez Claya Mayfaira, wci rodzia jeden po drugim, bajeczne zbiory trzciny cukrowej przynoszce fortun. Wydaje si, e w owym wczesnym okresie osoba Mary Beth nie wywoywaa wrogoci. Nikt nawet nieyczliwi nie mwi o niej, e jest rozpustna czy okrutna, chocia czsto krytykowano j za chodn praktyczno, obojtno dla ludzkich uczu i szorstki sposb bycia. Jednak, pomimo siy i wzrostu, nie bya mskim typem kobiety. Wiele osb mwio o niej, e jest zmysowa, a nawet pikna. Liczne fotografie potwierdzaj te opinie. Ukazuj, szczeglnie w owych wczesnych latach, pontn sylwetk w mskim stroju. Niejeden czonek Talamaski zauway, e o ile Stella, Antha i Deirdre Mayfair jej crka, wnuczka i prawnuczka byy subtelnymi piknociami Poudnia, to Mary Beth wielce przypominaa, imponujce gwiazdy amerykaskiego kina, ktre pojawiy si dopiero po jej mierci; szczeglnie Av Gardner i Joan Crawford. Jej zdjcia zdradzaj te silne podobiestwo do Jenny Churchill, synnej matki Winstona Churchilla. Wosy Mary Beth pozostay czarne jak smoa a do mierci, ktra pooya kres jej pidziesicioczteroletniemu yciu. Nie znamy dokadnego wzrostu, ale moemy przyj, e mierzya, mniej wicej, metr siedemdziesit pi. Nigdy nie bya krpa, miaa jednak grube koci i mocn budow ciaa. Stawiaa due kroki. Rak, ktry j zabi, zosta wykryty dopiero sze miesicy przed jej mierci; pozostaa atrakcyjn kobiet, a do ostatnich tygodni, kiedy to w kocu pooya si do ka, z ktrego miaa ju nigdy nie wsta. Nie ma jednak wtpliwoci, e Mary Beth nie interesowaa si niemal wcale swoj fizyczn urod. Chocia zawsze bya bardzo zadbana, a niekiedy, ubrana w sukni balow i otulona futrem, robia wrcz oszaamiajce wraenie, to jednak nigdy nie mwiono o niej, e jest uwodzicielska. W rzeczywistoci, ci ktrzy nazywali j niekobiec, rozwodzili si szczegowo wanie nad owym prostolinijnym i obcasowym sposobem bycia i pozorn obojtnoci dla zalet, jakimi obdarzya j natura. Warto zaznaczy, e niemal wszystkie z tych cech prostolinijno, praktyczn postaw, uczciwo i chd przypisywano pniej jej crce, Carlotcie Mayfair, ktra nie zostaa wyznaczona na spadkobierczyni majtku. Osoby lubice Mary Beth i prowadzce z ni korzystne interesy chwal t kobiet jako celnego strzelca i osob wielkoduszn, cakowicie niezdoln do maostkowoci. Ci, ktrym si z ni nie powiodo, twierdzili, e jest pozbawiona uczu i nieludzka. Podobnie rzecz si miaa w przypadku Carlotty Mayfair. Zamiowanie Mary Beth do interesw i jej dza przyjemnoci zostan obszernie omwione niej. Na razie wystarczy, jeli powiemy, e za czasw swej modoci, w rwnym stopniu co Julien nadawaa ona ton yciu w domu przy ulicy Pierwszej. Wiele z wydanych tam przyj zostao w caoci przygotowanych przez ni; w 1896 roku namwia te Juliena, eby wybra si w swoj ostatni podr do Europy. Zwiedzali razem stolice, od Madrytu po

Londyn. Od dziecistwa Mary Beth podzielaa mio Juliena do koni i czsto towarzyszya mu w przejadkach. Uwielbiali take teatr i chodzili na przedstawienia wszelkiego autoramentu, od wspaniaych inscenizacji Szekspira po liche wystpy w drugorzdnych lokalnych teatrzykach. Oboje byli namitnymi mionikami opery. W pniejszych latach Mary Beth poustawiaa we wszystkich niemal pomieszczeniach domu rnego rodzaju Victrole i bezustannie suchaa pyt z muzyk operow. Wydaje si take, e Mary Beth bawio mieszkanie pod jednym dachem z du iloci osb. Jej zainteresowanie rodzin nie ograniczao si do zjazdw i zgromadze. Przeciwnie, drzwi domu byy zawsze otwarte dla odwiedzajcych kuzynw. Pewne pojedyncze wypowiedzi na temat jej gocinnoci sugeruj, e lubia mie wadz nad ludmi i znajdowa si w centrum uwagi. Ale nawet te relacje, w ktrych cakiem dosownie wyraone s podobne opinie, ukazuj Mary Beth jako osob bardziej zainteresowan innymi ni sob sam. Rzeczywicie, czytajcych niniejsze dokumenty nie przestaje zdumiewa absolutny brak w tej kobiecie narcyzmu czy prnoci. Wielkoduszno, a nie dza wadzy, wydaje si raczej waciwym wyjanieniem jej stosunkw z rodzin. (Niech nam bdzie wolno zaznaczy, e Nancy Mayfair, nielubne dziecko kobiety z linii Mauricea, zostaa zaadoptowana przez Mary Beth i wychowywaa si razem z Anth, jako crka Stelli. Nancy mieszkaa w domu przy ulicy Pierwszej do 1988 roku. Powszechnie wierzono, e naprawd jest dzieckiem Stelli. Rwnie wielu Mayfairw byo o tym przekonanych.) W 1891 roku w domu przy ulicy Pierwszej mieszkali: Remy Mayfair, ktry wydawa si starszy o cae lata od swego brata Juliena, chocia w rzeczywistoci tak nie byo, i o ktrym mwiono, e umiera na suchoty, co w kocu, istotnie, nastpio w 1897 roku; synowie Juliena, Barclay, Garland i Cortland, pierwsi z Mayfairw posani do szk z internatem na Wschodnim Wybrzeu, gdzie sobie wietnie radzili; Millie Mayfair jako jedyna z dzieci Remyego nigdy nie zaoya rodziny; i na kocu, w dodatku do Juliena i Mary Beth, ich crka, maa Belle, nieznacznie, jak ju o tym wspomniano, upoledzona umysowo. W kocu wieku do domownikw doczy Clay Mayfair, brat Mary Beth oraz, po zniszczeniu Riverbend, wbrew swojej woli, Katherine, kobieta o zamanym sercu. Od czasu do czasu mieszkali tam rwnie inni kuzyni. Przez cay ten czas Mary Beth bezspornie bya pani domu i to wanie ona zainspirowaa i przeprowadzia remont kapitalny budynku przed 1900 rokiem. Dodano wtedy trzy azienki i doprowadzono owietlenie gazowe na trzecie pitro i do wszystkich pomieszcze dla suby, a take do dwch przestronnych przybudwek, z ktrych jedna miecia stajni i pooone nad ni pomieszczenia mieszkalne. Mary Beth zmara na raka we wrzeniu 1925 roku. W cigu caego swojego ycia niewiele si zmienia moemy bezpiecznie powiedzie, e jej namitnoci i priorytety w

ostatnich latach nie rniy si prawie wcale od tych, ktre miaa pod koniec dziewitnastego wieku. Jeeli kiedykolwiek posiadaa bliskiego przyjaciela lub powiernika poza krgiem rodziny, nic nam o tym nie wiadomo. Byoby raczej trudno opisa jej prawdziwy charakter. Z pewnoci, w odrnieniu od Juliena, nigdy nie naleaa do osb wesoych i pogodnych; wydaje si, e nie miaa adnego zamiowania do reyserowania efektownych sytuacji; nawet podczas niezliczonych zjazdw rodzinnych, kiedy taczya, nadzorowaa robienie fotografii, podawanie potraw i napojw, nigdy nie odgrywaa roli duszy towarzystwa. Wydaje si, e bya raczej spokojn, siln kobiet z jasno okrelonymi celami w yciu. Niewykluczone, e nikt, z wyjtkiem Stelli, nigdy nie by z ni naprawd blisko. Lecz t czci historii zajmiemy si pniej. W jakim stopniu tajemne moce Mary Beth suyy jej w osigniciu zaoonych celw, jest bardzo istotnym pytaniem. Posiadamy rnorodne wiadectwa, pozwalajce wysnu ca seri uczonych domysw o tym, co dziao si za kulisami. Dla irlandzkich sucych, ktrzy przychodzili i odchodzili z ulicy Pierwszej, zawsze bya czarownic, czy te osob wadajc magicznymi mocami. Lecz historie opowiedziane przez nich o Mary Beth rni si wyranie od innych, posiadanych przez nas relacji na jej temat, co kae nam zachowa odpowiedni dystans. Niemniej jednak... Sucy opowiadali czsto, e Mary Beth chodzia do dzielnicy francuskiej, by konsultowa si z tamtejszymi szamanami; albo e miaa w swoim pokoju otarz voodoo, przy ktrym oddawaa cze diabu. Mwili, e pani wiedziaa, kiedy kto skama, albo gdzie by i e znaa miejsce pobytu wszystkich czonkw rodziny, take tych, ktrzy wyjechali na pnoc; i co w danej chwili robi. Opowiadali, e Mary Beth nie czynia najmniejszego wysiku, by ukry owe umiejtnoci. Mwiono take, e to wanie do niej zwracali si czarni sucy, ktrzy wpadli w tarapaty z miejscowymi szamanami; Mary Beth wiedziaa take, jakiego naley uy proszku, lub jakie zapali wiece, by odwrci rzucony czar; ponadto potrafia rozkazywa duchom. Mary Beth miaa wielokrotnie owiadczy, e wanie na rozkazywaniu duchom polega voodoo. Caa reszta jest tylko na pokaz. Irlandzka kucharka, pracujca u Mayfairw, z przerwami, w latach 1895-1902, opowiedziaa przypadkiem jednemu z naszych badaczy, e Mary Beth mwia jej, i na wiecie istniej wszelkie rodzaje duchw; sabszym z nich jest niezwykle atwo rozkazywa i mgby je wezwa kady, kto by si na to odway. Duchy pilnoway dla Mary Beth wszystkich pomieszcze rezydencji i przedmiotw tam zgromadzonych. Mary Beth ostrzega jednak kuchark, eby sama nie prbowaa wzywa duchw. czyy si z tym pewne zagroenia i lepiej byo zostawi to ludziom, ktrzy potrafili widzie i czu duchy w taki sposb, jak ona sama.

Wyczuwao si, jak nic, e w tym domu s duchy wyznaa kucharka. A jeli przymkne do poowy powieki, to moge zobaczy. Ale pani nie musiaa nawet tego robi. Widziaa je przez cay czas, jasno jak w dzie, rozmawiaa z nimi i woaa je po imieniu. Kucharka opowiedziaa take, e Mary Beth pia brandy prosto z butelki; ale byo to w porzdku, poniewa z Mary Beth to prawdziwa dama, a dama moe robi wszystko, na co ma ochot; Poza tym bya przyjemn i wielkoduszn osob. To samo tyczy si Monsieur Juliena; tylko e jemu nie przyszoby nawet do gowy, eby pi brandy prosto z butelki; zawsze lubi swoje sherry w krysztaowym kieliszku. Praczka utrzymywaa, e Mary Beth potrafia zamyka za sob drzwi, nie fatygujc si nawet, eby ich dotkn; w ten sposb poruszaa si po caym domu. Ktrego razu poproszono praczk, eby zaniosa na pierwsze pitro kosz poskadanej bielizny, ale odmwia, bo tak bardzo bya przestraszona. Wtedy Mary Beth zbesztaa j, raczej dobrodusznie, e jest gupia, i ta od razu przestaa si ba. Istnieje co najmniej pitnacie rnych relacji o otarzu voodoo, na ktrym Mary Beth palia kadzido i rnokolorowe wiece od czasu do czasu, stawiajc tam gipsowe figurki witych. Ale ani jedna z opowieci nie okrela precyzyjnie tego miejsca. (Jest rzecz interesujc, e aden czarny sucy, ktrego o to pytano, nigdy nie wspomina o tym choby jednym sowem.) Niektre z zebranych przez nas historii s zupenie fantastyczne. Kilka razy na przykad twierdzono, e Mary Beth nie tylko przebieraa si za mczyzn; lecz e wychodzc z domu, ubrana w trzyczciowy garnitur, ze swoj lask i kapeluszem, naprawd zmieniaa pe. I bya wtedy dostatecznie silna, by da sobie rad z kadym, kto by j napad. Pewnego ranka, kiedy samotnie kusowaa po Alei w. Karola (Julien by wtedy chory i wkrtce mia umrze), jaki czowiek prbowa cign j z konia. Zamienia si wwczas w mczyzn, zbia napastnika piciami i ledwo ywego powloka przywizawszy go do sioda, na pobliski posterunek policji. Mnstwo ludzi to widziao, powiedziano nam. Owa historyjka krya wrd mieszkacw rejonu Przy Kanale jeszcze w 1935 roku. Rzeczywicie, protokoy policyjne z tamtego okresu odnotowuj, e napa i doprowadzenie przez obywatela miay miejsce w 1914 roku. Napastnik zmar w celi, kilka godzin pniej. Istnieje te inna historyjka, o niemdrej pokojwce, ktra ukrada jeden z piercionkw Mary Beth. Obudziwszy si w nocy w swojej ciasnej izdebce przy ulicy Chippewa, dziewczyna zobaczya, e Mary Beth pochyla si nad ni, w mskiej postaci, domagajc si natychmiastowego zwrotu piercionka. Kobieta spenia danie, lecz okoo trzeciej po poudniu nastpnego dnia zmara wskutek doznanego szoku. Syszelimy o tym w 1898 roku, i ponownie, w 1910. Ustalenie prawdziwej relacji okazao si niemoliwe. Duo wicej warta jest dotyczca wczeniejszego okresu opowie, ktr w 1910 roku przedstawi nam pewien dorokarz. Ktrego dnia, jakie dwa lata wczeniej, zabra on Mary

Beth na Rue Royale; i chocia by pewien, e wsiada do doroki sama (by to dwukoowy powz), to przez ca drog do dzielnicy willowej sysza, jak z kim rozmawia. Kiedy otworzy drzwi doroki przed podjazdem przy ulicy Pierwszej, zobaczy, i Mary Beth towarzyszy przystojny mczyzna. Mary Beth wydawaa si cakowicie pochonita rozmow, lecz na widok dorokarza przerwaa j i zamiaa si krtko. Wrczya mu dwie pikne zote monety, mwic, e s o wiele wicej warte, ni wynosi opata za kurs i eby prdko je wyda. Dorokarz obejrza si za mczyzn, lecz wok nie byo nikogo. Posiadamy w naszych archiwach wiele innych opowieci suby, dotyczcych mocy Mary Beth, lecz wszystkie z nich maj ten sam motyw Mary Beth bya czarownic i ujawniaa sw potg za kadym razem, kiedy ona sama, jej wasno lub rodzina znalazy si w zagroeniu. Lecz niech bdzie nam wolno jeszcze raz podkreli, e owe historyjki sucych rni si wyranie od reszty zgromadzonego przez nas materiau. Rozwaywszy wszystkie aspekty ycia Mary Beth, przekonamy si, e rwnie z innych rde pochodz przekonujce dowody na to, i uprawiaa ona czary. O ile moemy wnioskowa, posiadaa trzy nadrzdne namitnoci. Po pierwsze, ale nie przede wszystkim, musimy powiedzie o dzy robienia pienidzy i angaowaniu czonkw wasnej rodziny w tworzenie ogromnej fortuny. Proste stwierdzenie, i osigna na tym polu sukces, nie oddaje jej penej sprawiedliwoci. Niemal od czasu, gdy bya dzieckiem docieray do nas historie o zakopanych skarbach, trzosach penych zota, ktrych nikt nie mg oprni i Mary Beth, rozrzucajcej na prawo i lewo zote monety. Opowiadano, e wielu ludzi ostrzegaa, by prdko wydali te pienidze, gdy wszystko, co rozda ze swojej czarodziejskiej sakiewki, zawsze do niej wraca. Jeli chodzi o klejnoty i monety niewykluczone, e gruntowne studia finansw Mayfairw, przeprowadzone wycznie na podstawie oficjalnych dokumentw przeanalizowanych przez osoby biege w tej dziedzinie, mogyby wykaza, i tajemnicze i nie wyjanione dopywy gotwki odgryway istotn rol w caej historii finansw rodu. Lecz opierajc si na tym, co wiemy dzisiaj, moemy jedynie snu przypuszczenia. Trafniejsze wydaje si pytanie, czy Mary Beth, inwestujc swoje pienidze, wykorzystywaa zdolno jasnowidzenia i tajemne moce. Nawet pobiene przyjrzenie si jej finansowym osigniciom wskazuje na to, e Mary Beth bya w tej dziedzinie geniuszem. Zarabianie pienidzy interesowao j o wiele bardziej ni Juliena; posiadaa wyrany talent przewidywania zawczasu, co si wydarzy i wiele razy ostrzegaa wszystkich wok przed zbliajcymi si kryzysami czy upadkiem bankw, chocia czsto nikt jej nie sucha. W rzeczywistoci, wielostronno inwestycji Mary Beth opiera si konwencjonalnym wyjanieniom. Jak mwi, siedziaa we wszystkim. Bya bezporednio zaangaowana w handel bawen; nieruchomoci, transport morski, koleje, bankowo, obrt towarami, a

pniej take w przemyt alkoholu. Bez przerwy inwestowaa w nieprawdopodobnie ryzykowne przedsiwzicia, ktre przynosiy zdumiewajce sukcesy. To ona staa za opatentowaniem kilku lekarstw i wynalazkw, co przynioso jej nieobliczalne dochody. Mona si posun do stwierdzenia, e historia ta na papierze nie ma najmniejszego sensu. Wiedziaa zbyt duo, zbyt czsto i zbyt wiele na tym zarobia. Podczas gdy osignicia Juliena, jakkolwiek ogromne, mona przypisa wiedzy i zrcznoci pojedynczego czowieka, to wytumaczenie w ten prosty sposb sukcesw Mary Beth jest prawie niemoliwe. Juliena, na przykad, nie interesoway zupenie, jeli chodzi o inwestowanie pienidzy, nowoczesne wynalazki. Mary Beth ywia natomiast stanowcz namitno do gadetw i technologii i absolutnie nigdy nie popenia w tej dziedzinie najmniejszej omyki. To samo dotyczy transportu, o ktrym Julien wiedzia niewiele, za to Mary Beth znaa si na nim wietnie. Julien uwielbia kupowa budynki, wczajc w to fabryki i hotele, nigdy nie nabywa jednak nie zabudowanych gruntw. Za to Mary Beth kupowaa ogromne obszary ziemi w caych Stanach Zjednoczonych, ktre odsprzedaa potem z ogromnym zyskiem. W rzeczywistoci, jej wiedza o tym, kiedy i gdzie bd rozwija si miasta, jest absolutnie niewytumaczalna. Mary Beth okazaa te duo yciowej mdroci w przedstawieniu swojego bogactwa w korzystnym wietle. Wystawiaa je na pokaz o tyle, o ile suyo to z gry wytyczonym celom. W rezultacie nie dopucia do wywoania zdziwienia i nieufnoci, jakie nieuchronnie pocignoby za sob pene ujawnienie stanu posiadania. Przez cae ycie starannie unikaa rozgosu. Styl ycia w domu przy ulicy Pierwszej nie by nigdy szczeglnie wystawny; jedyny wyjtek stanowiy samochody uwielbiaa je i posiadaa tak wiele naraz, e musiaa wynajmowa garae w caej okolicy. Sowem, przekazany nam przez Richarda Llewellyna jej wizerunek, przytoczony ze wszystkimi szczegami w poprzednim rozdziale, odpowiada w znacznym stopniu temu, jak j powszechnie postrzegano. Bardzo niewielu ludzi znao warto caego majtku i wiedziao o jej prawdziwej potdze. Rzeczywicie, istniej pewne dowody na to, e Mary Beth prowadzia szeroko zakrojon dziaalno, o ktrej ludzie nie mieli pojcia; zatrudniaa ca armi finansistw. Spotykaa si z nimi w biurach na miecie, nigdy za na ulicy Pierwszej. Jeszcze dzisiaj mwi si w Nowym Orleanie o osobach, ktre pracoway w miecie dla Mary Beth i o tym, jak szczodrze je wynagradzaa. Wedug pewnego starszego dentelmena, bya to praca w aksamitnych rkawiczkach; czowiek w przypomina sobie, i pewien jego przyjaciel udawa si, na yczenie Mary Beth, w dugie podre do Parya, Brukseli i Zurychu, niekiedy wiozc ze sob ogromne sumy pienidzy. Statki i hotele byy zawsze najwyszej klasy. Mary Beth regularnie wrczaa premie. Inne rdo dowodzi, e sama Mary Beth robia czsto takie eskapady, bez wiedzy kogokolwiek z rodziny; nie moemy tego jednak sprawdzi. Posiadamy take pi rnych relacji o zemcie Mary Beth na osobach, ktre prboway j oszuka. Wedug jednej z nich, sekretarz Mary Beth, Landing Smith, uciek z trzystoma

tysicami dolarw w gotwce i pod przybranym nazwiskiem wsiad na liniowiec do Europy, cakowicie przekonany, i uszo mu to na sucho. Trzy dni po wypyniciu z nowojorskiego portu obudzi si w rodku nocy i ujrza Mary Beth siedzc na brzegu jego ka. Nie tylko odebraa mu pienidze, lecz take sprawia mu szpicrut zdrowe lanie. Zostawia go na pododze kajuty, krwawicego i na p szalonego, i tam znalaz go pniej steward. Smith natychmiast wyzna wszystko. Ale Mary Beth nie mona byo znale nigdzie na pokadzie statku; znikny rwnie pienidze. Historia ta zostaa opisana w miejscowych gazetach, Mary Beth odmwia jednak jakiegokolwiek komentarza w caej tej sprawie. Inna historia, ktr usyszelimy w 1955 roku od dwch rnych starszych panw, opowiada o posiedzeniu jednej ze spek, ktra usiowaa uniezaleni si od Mary Beth i okantowa j przy pomocy serii cakowicie zgodnych z prawem manewrw. Spotkanie dobiego ju pewnie do poowy, kiedy jego uczestnicy zorientowali si, e przy jednym stole z nimi siedzi Mary Beth. Powiedziaa tylko, co o nich myli i zerwaa swoje wizy ze spk, ktra wkrtce zbankrutowaa. Z powodu tej tragedii, dzieci i wnuki zrujnowanych osb do dzisiaj wyraaj si o Mary Beth z pogard. Jedna z linii rodu potomkowie Claya, mieszkajcy obecnie w Nowym Jorku nie zechce mie nic wsplnego z Mayfairami z Nowego Orleanu, z racji podobnych powika, ktre miay miejsce w roku 1919. Wyglda na to, e w owym czasie Mary Beth inwestowaa cikie pienidze w nowojorsk bankowo. Nastpia rnica zda, pomidzy ni i jednym z kuzynw. Krtko mwic, nie wierzy on, e jej plan dziaania si sprawdzi. Ona za bya o tym przekonana. Kuzyn sprbowa, za plecami Mary Beth, ukrci eb jej projektowi. Mary Beth zjawia si w jego biurze w Nowym Jorku, wyrwaa mu z rki odnone dokumenty i wyrzuciwszy je w powietrze, sprawia, e zajy si ogniem i spony, nim zdyy opa na ziemi. Potem ostrzega, e zabije go, jeli kiedykolwiek znowu sprbuje oszuka swoj wasn krew. Czowiek w zmusza kadego, kogo si tylko dao, do wysuchiwania tej historii, skutecznie rujnujc sobie w ten sposb opini i niszczc ycie zawodowe. Ludzie myleli, e zwariowa. Popeni samobjstwo wyskakujc z okna swojego biura, w trzy miesice po wizycie Mary Beth. Jego rodzina do dzi dnia obcia Mary Beth odpowiedzialnoci za t mier i wyraa si z nienawici o niej i jej potomkach. Trzeba zaznaczy, i owi nowojorscy Mayfairowie s bardzo dobrze sytuowani. Stella wielokrotnie czynia prby nawizania z nimi yczliwszych stosunkw. Upieraj si, e Mary Beth zawsze posugiwaa si w interesach czarn magi; lecz im wicej nasi przedstawiciele z nimi rozmawiali, tym mocniejszego nabrali przekonania, e w rzeczywistoci indagowani wiedz bardzo niewiele o rodzinie z Nowego Orleanu, z ktrej pochodz i w ogle maj niewielkie pojcie o interesach, jakie prowadzia Mary Beth. Oczywicie, ludzie na og maj bardzo mae pojcie o interesach prowadzonych przez Mary Beth. Jak ju to wczeniej zauwaylimy, z wielk wpraw utrzymywaa w sekrecie

swoj niezmierzon potg i wpywy. Dla Talamaski opowieci o Mary Beth rzucajcej kltw na farmera, ktry nie chcia sprzeda jej konia, brzmi kompletnie niedorzecznie; wiemy bowiem, e wykupywaa koleje w Ameryce Poudniowej, inwestowaa w indyjsk herbat i nabya ogromne obszary gruntw wok rdmiecia Los Angeles. By moe, pewnego dnia, kto napisze ksik o Mary Beth Mayfair. Wszystko jest tutaj, w dokumentach. Lecz w obecnej chwili wyglda na to, e Talamasca jest jedyn grup osb spoza rodziny, posiadajc wiedz o tym, i wpywy Mary Beth rozcigay si na cay wiat e stworzya imperium finansowe tak rozlege, tak potne i zrnicowane, i jego stopniowe rozmontowywanie trwa wci, po dzi dzie. Lecz kwestia finansw Mayfairw zasuguje na wicej uwagi, ni moemy jej tutaj powieci. Jeli osoby, posiadajce wyksztacenie w owej dziedzinie, przeprowadziyby gruntowne studia caej historii Mayfairw a bierzemy tu pod uwag urzdowe dokumenty, dostpne dla kadego, kto zadaby sobie do trudu, eby do niech dotrze moliwe, i ujrzelibymy rzetelnie udowodniony przypadek stosowania przez cae stulecia tajemnych mocy, w celu zdobycia i rozprzestrzenienia bogactwa. Klejnoty i zoto s, by moe, jedynie jego niewielk czstk. Alas, nie jestemy biegli w tego rodzaju badaniach. Zgodnie z tym, co nam wiadomo, jako czowiek interesu, Mary Beth przerasta o gow Juliena; i moemy by niemal pewni, e adna istota ludzka nie zdoaaby osign, bez pomocy si nadprzyrodzonych, tego co Mary Beth. Powiedzmy na zakoczenie, e Mary Beth uczynia swoj rodzin znacznie bogatsz, ni wikszo Mayfairw sdzio, czy choby przypuszczao. I majtek ten istnieje do dzisiaj. Drug namitnoci Mary Beth bya rodzina. Od samego pocztku aktywnego prowadzenia interesw wcigaa w nie swoich bratankw (czy braci): Barclaya, Garlanda i Cortlanda oraz innych Mayfairw; wprowadzia ich do stworzonych przez siebie spek; przy zawieraniu transakcji korzystaa z pomocy Mayfairw-prawnikw i Mayfairw-bankierw. W rzeczywistoci, zawsze, kiedy tylko moga, posugiwaa si czonkami rodu zamiast obcych osb. Wywieraa te siln presj na innych Mayfairw, by postpowali podobnie. Kiedy Carlotta zacza pracowa w nie nalecej do Mayfairw firmie prawniczej, Mary Beth wyrazia rozczarowanie i dezaprobat, nie podja jednak z powodu decyzji crki adnych restrykcyjnych czy karnych dziaa. Owiadczya tylko, e Carlotcie brakuje przenikliwoci i wyobrani. Co si tyczy Stelli i Lionela, Mary Beth notorycznie im pobaaa i pozwalaa, by caymi dniami i tygodniami gocili swoich przyjaci. Wysyaa ich do Europy pod opiek nauczycieli i guwernantek, gdy sama bya zbyt zajta, by pojecha z nimi; wyprawiaa dla nich huczne przyjcia urodzinowe, ktrych rozmiary i ekstrawagancja przeszy do legendy. Zapraszano wtedy niezliczone rzesze kuzynw. Rwnie wspaniaomylna bya dla swej crki,

Belle, adoptowanej Nancy i bratanicy Millie Dear. Wszystkie one mieszkay nadal przy ulicy Pierwszej po mierci Mary Beth, chocia dysponoway pokanymi udziaami w funduszach powierniczych, dajcymi im bezsporn niezaleno finansow. Mary Beth utrzymywaa kontakty z Mayfairami mieszkajcymi w caym kraju i organizowaa liczne zjazdy rodzinne w Luizjanie. Nawet po mierci Juliena, a do koca ycia Mary Beth, podawano w czasie owych imprez wymienite potrawy i napoje; Mary Beth osobicie pilnowaa menu i prbowaa win; czsto, dla zapewnienia rozrywki, sprowadzano muzykw. Ogromne kolacje rodzinne byy przy ulicy Pierwszej na porzdku dziennym. Mary Beth pacia najlepszym kucharzom, wynajmowanym na te okazje, bajeczne honoraria. Wiele relacji dowodzi, e kuzyni uwielbiali odwiedza rodow rezydencj; kochali dugie poobiednie dyskusje (opisane przez Richarda Llewellyna); i byli bardzo przywizani do pani domu, ktra posiadaa niesamowit zdolno pamitania o urodzinach, rocznicach lubw i ukoczenia szkoy wysyajc z tych okazji stosowne i gotwki. Jak ju wspominalimy, kiedy Mary Beth bya rodzinnych przyj taczy z Julienem; zachcaa te do angaowaa instruktorw, by uczyli kuzynw poruszania mile widziane podarki w postaci moda, uwielbiaa podczas tych taca modych i starych. Czasami si w takt nowych rytmw. Mary

Beth i Julien wyczyniali wawe figle, ku rozweseleniu dzieciarni. Niekiedy sprowadzone z dzielnicy francuskiej orkiestry szokoway co bardziej statecznych Mayfairw. Po mierci Juliena Mary Beth nie taczya ju tak wiele, lecz wci z luboci przypatrywaa si innym i niemal zawsze dbaa o dostarczenie jakiego zespou muzycznego. W ostatnich latach ycia Mary Beth imprezy te, wci tak samo zabawne, organizowaa jej crka, Stella, i syn, Lionel. Mayfairw nie tylko zapraszano na owe przyjcia; oczekiwano wrcz, e bd na nie przychodzi. Mary Beth potrafia by czasem przykra dla tych, ktrzy nie pojawili si. Dwie relacje opowiadaj o Mary Beth, wpadajcej w niezmiern wcieko z powodu czonkw rodziny, ktrzy porzucili nazwisko Mayfair na rzecz nazwiska ojca. Kilka historii, zebranych od przyjaci domu, wskazuje na to, e kuzyni jednoczenie kochali Mary Beth i bali jej si; podczas gdy Julien, zwaszcza w pnym wieku, uwaany by za osob pen sodyczy i czarujc, Mary Beth budzia pewn groz. Par relacji wskazuje na to, e potrafia przewidzie przyszo, lecz nie lubia korzysta z tej umiejtnoci. Kiedy proszono j o przepowiedni lub pomoc w podjciu decyzji, Mary Beth czsto ostrzegaa zainteresowanych czonkw rodziny, e jasnowidzenie nie jest rzecz prost, a zagldanie w przyszo bywa liskie. Niemniej, od czasu do czasu, czynia otwarte przepowiednie. Maitlandowi Mayfairowi synowi Claya powiedziaa, na przykad, e zginie, jeli zabierze si do pilotowania samolotw. I rzeczywicie zgin. Jego ona, Therese, uwaaa, e ta czarownica jest winna mierci jej ma. Mary Beth skwitowaa te oskarenia wzruszeniem ramion i powiedziaa po prostu: Przecie go ostrzegaam, czy nie?

Jeli nie poleciaby tym cholernym samolotem, to by si nie rozbi. Bracia Maitlanda, zrozpaczeni jego mierci, bagali Mary Beth, eby sprbowaa, jeli zdoa, zapobiec w przyszoci takim wydarzeniom; odpowiedziaa na to, e moe sprbowa, kiedy nastpnym zwrci uwag na co podobnego. Ostrzega ich ponownie, e takie rzeczy nie s proste. W 1921 roku syn Maitlanda, Maitland Junior, chcia si wybra na wypraw do afrykaskich dungli, co wywoao zdecydowany sprzeciw Therese. Zwrcia si ona do Mary Beth, eby albo sprbowaa powstrzyma chopca, albo uczynia jakiego rodzaju przepowiedni. Mary Beth rozwaaa t kwesti przez duszy czas, a potem wyjania, w swj prosty, bezporedni sposb, e przyszo nie jest ustalona z gry, a jedynie moliwa do przewidzenia. A ona przewiduje, e chopiec zginie, jeli pojedzie do Afryki. Ale jeli zostanie, moe si zdarzy co gorszego. Maitland Junior sam zrezygnowa z udziau w wyprawie, zosta w domu i sze miesicy pniej zgin w poarze. (w mody czowiek upi si i pali w ku.) Podczas pogrzebu Therese podesza do Mary Beth i zadaa wyjanienia, dlaczego ta nie zapobiega tragedii. Mary Beth odpowiedziaa, niemal obojtnie, e owszem, przewidziaa to wszystko, ale nie moga wiele uczyni, by odwrci bieg wydarze. W tym celu musiaaby zmieni Maitlanda Juniora, a to nie naleao do jej yciowych zada; zreszt, niezliczon ilo razy prbowaa, bez rezultatu, porozmawia z Maitlandem; lecz z pewnoci jest jej z tego powodu okropnie przykro i yczyaby sobie, eby kuzyni przestali wreszcie prosi j o przepowiednie. Kiedy patrz w przyszo miaa powiedzie widz jedynie, jak bardzo ludzie s sabi i jak mao robi, eby walczy z przeznaczeniem i lepym losem. Moecie walczy, wiecie o tym? Naprawd, moecie. Ale Maitland nie mia zamiaru niczego zmienia. Po czym, tak przynajmniej opowiadano, wzruszya ramionami i swoim charakterystycznym, duym krokiem, opucia cmentarz Lafayette. Therese bya wstrznita tym owiadczeniem. Nigdy nie wybaczya Mary Beth, przekonana i ta w jaki sposb przyczynia si do mierci jej ma i syna. A do dnia, kiedy umara, utrzymywaa, e dom przy ulicy Pierwszej otacza aura za; a moc, ktr posiadaj Mayfairowie, przynosi korzy tylko wybranym. (Histori t opowiedziaa nam przyjacika siostry Therese, Emilie Blanchard, ktra zmara w 1935 roku. Skrcon wersj przedstawi nam kto, kto nie bdc czonkiem rodziny, podsucha rozmow na cmentarzu i prbowa dowiedzie si czego wicej. Trzecia wersja pochodzi od zakonnicy obecnej na cmentarzu. Zgodno wszystkich przekazw co do wypowiedzi Mary Beth czyni z tej historii jeden z jej najwyrazistszych portretw, aczkolwiek niewielkich rozmiarw. Oba wypadki, o ktrych mowa, zostay opisane w prasie.) Istniej inne, niezliczone historie o wypowiadanych przez Mary Beth przepowiedniach, udzielanych przestrogach i tym podobnych. Wszystkie brzmi niemal tak samo. Mary Beth odradzaa pewne maestwa i jej ostrzeenia zawsze okazyway si suszne. Albo, Mary

Beth przekonywaa kogo do wzicia udziau w przedsiwziciach, ktre odnosiy potem wspaniay sukces. Ale wszystko wskazuje na to, e Mary Beth traktowaa swoje moce z wielk ostronoci i nie lubia dokonywa bezporednich przepowiedni. Znamy jeszcze jedn jej wypowied na ten temat, skierowan do ksidza plebana, ktry pniej powtrzy j swojemu bratu, oficerowi policji. Ten ostatni zapamita j najwyraniej dlatego, i uzna za interesujc. Mary Beth miaa powiedzie ksidzu, e kady silny czowiek moe zmieni przyszo dla wielu innych osb; i e dzieje si tak nieustannie. Biorc pod uwag liczb yjcych na wiecie ludzi, osoby takie s na tyle rzadkie, e przepowiadanie przyszoci wydaje si zudnie atwe. Lecz c, w takim razie, z dan nam woln wol? zapyta ksidz, na co Mary Beth odrzeka: Istotnie, posiadamy woln wol, i jest rzecz najwyszej wagi, bymy z niej korzystali. Nic nie jest z gry ustalone. I, dziki Bogu, nie ma zbyt wielu silnych ludzi, ktrzy mogliby wywrci do gry nogami przewidywalny porzdek; bowiem na kadego wizjonera, przynoszcego ludziom dobro, przypada zy czowiek, sprowadzajcy wojny i nieszczcia. (Warto zwrci uwag, e te wypowiedzi s szczeglnie interesujce w wietle przekazanego nam przez Richarda Llewellyna opisu snu, w ktrym Julien przyszed do niego i powiedzia, e nic nie jest z gry ustalone. Naley te podkreli, e dwiecie lat wczeniej, Lasher, wedug relacji Petyra van Abla, uczyni tajemnicz przepowiedni, ktra tak wstrzsna Petyrem. Gdyby tylko dane nam byo usysze wicej opinii czonkw rodu Mayfair, posiadajcych potne zdolnoci parapsychologiczne. Lecz, alas, nie dotaro do nas nic wicej, i bezporedni zwizek midzy dwoma powyszymi cytatami kae nam to sobie bolenie uwiadomi.) Wracajc do sprawy stosunku rodziny do Mary Beth, wielu krewnych wedug ich gadatliwych przyjaci zdawao sobie spraw, i w Mary Beth i Monsieur Julienie jest co dziwnego. Pytanie, czy prosi ich o rad, czy nie, w przypadku kopotw, odywao wci na nowo w kadym pokoleniu. Zwrcenie si do nich miao, jak uwaano, swoje zalety, ale take nioso pewne ryzyko. Na przykad, pewna kobieta z linii Lestana Mayfaira, ktra zasza w ci w wyniku cudzoonego zwizku, poprosia Mary Beth o pomoc; i chocia otrzymaa pokan sum pienidzy na opiek nad dzieckiem, to pniej nabraa przekonania, e Mary Beth spowodowaa mier jego nieodpowiedzialnego ojca. Inny Mayfair, ulubieniec Mary Beth, ktry zosta oskarony o czynne naruszenie nietykalnoci osobistej w czasie pijackiej burdy w nocnym klubie w dzielnicy francuskiej, bardziej obawia si, podobno, dezaprobaty i kary Mary Beth ni wyroku sdu. Zosta miertelnie postrzelony podczas ucieczki z wizienia. Mary Beth nie zgodzia si, by pochowano go na cmentarzu Lafayette.

Inna nieszczsna dziewczyna Louise Mayfair ktra zasza w pozamaesk ci i w domu przy ulicy Pierwszej urodzia Nancy (zaadoptowan przez Mary Beth, jako jedno z dzieci Stelli), zmara dwa dni po porodzie. Kryy liczne opowieci o tym, e Mary Beth, niezadowolona z zachowania dziewczyny, pozwolia, by umieraa ona samotnie i bez opieki. Jednak historii dotyczcych tajemnych mocy Mary Beth, czy jej niedobrych uczynkw wzgldem rodziny, jest relatywnie niewiele. Nawet wziwszy pod uwag dyskrecj i niech wikszoci Mayfairw do plotkowania na temat dziedziczcej linii w obecnoci obcych osb, i tak trzeba podkreli, e zwyczajnie brakuje wiadectw, by Mary Beth bya dla swoich krewnych bardziej czarownic ni patriarchini rodu. Jeli ju uywaa swoich mocy, niemal zawsze robia to z niechci. Posiadamy sporo wskazwek, i wielu Mayfairw nie wierzyo w przesdne gupoty, jakie powtarzaa na temat Mary Beth suba i niektrzy czonkowie rodziny. Historyjk o sakiewce bez dna, penej zota, uwaali za miechu wart. Mieli pretensje do sucych o rozgaszanie tych historyjek, bdcych, jak twierdzili, przeytkiem romantycznych czasw plantacji. Narzekali rwnie na rozplotkowanie ssiedztwa i parafii. Nie zaszkodzi, jeli jeszcze raz podkrelimy, e przewaajca wikszo opowieci o tajemnych mocach Mary Beth pochodzi od suby. Wziwszy wszystko pod uwag, tradycja rodzinna wskazuje na to, e Mary Beth bya kochana i szanowana przez czonkw rodziny i nie prbowaa zdominowa ich ycia ani narzuca im decyzji; nalegaa jedynie, by okazywano pewn lojalno rodow. Nie liczc kilku pomyek, zawsze dobieraa spord krewnych doskonaych wsppracownikw, ktrzy ufali jej, podziwiali j i lubili robi wsplne interesy. Utrzymywaa swoje niesamowite osignicia w tajemnicy przed pracujcymi dla niej ludmi; by moe, nikt nie wiedzia rwnie o jej mocach. Cieszyo j proste i zwyczajne ycie rodzinne. Warto take odnotowa, e mae dzieci nalece do rodziny uwielbiay t kobiet. Dziesitki razy fotografowaa si ze Stell, Belle, Lionelem, Millie Dear, Nancy i caymi tuzinami innych dzieci. Przez wiele lat, w kad niedziel, poudniowy trawnik posiadoci przy ulicy Pierwszej, wypenia si dziatw, fikajc kozioki, grajc w pik i bawica si w berka; starsi, w tym czasie, ucinali wewntrz domu poobiedni drzemk. Trzeci wielk namitnoci, czy te obsesj, Mary Beth, byo, o ile udao nam si ustali, podanie rozkoszy ycia. Jak ju widzielimy, Julien i Mary Beth lubili taniec, przyjcia, teatr, etc. Mary Beth miaa take wielu kochankw. Czonkowie rodziny zachowuj na ten temat absolutne milczenie; najobfitszym rdem tego rodzaju informacji s plotki suby, czsto docierajce do nas z drugiej i trzeciej rki, poprzez przyjaci rodzin sucych. Rwnie ssiedzi rozpowiadali o przystojnych chopcach, jacy zawsze krcili si w pobliu, zatrudnieni rzekomo do wykonywania prac, do ktrych nie posiadali najmniejszych kwalifikacji. Opowiadanie Richarda Llewellyna, o podarowaniu Stutza Bearcata modemu irlandzkiemu stangretowi, zostao bez trudu potwierdzone, poprzez zwyke dokumenty

rejestracyjne. Wspaniae prezenty czsto czeki na ogromne sumy otrzymywane przez owych przystojnych chopcw, rwnie wskazuj na to, e byli oni kochankami pani domu. Trudno bowiem znale inn przyczyn, dla jakiej Mary Beth miaaby da pod choink pi tysicy dolarw modemu stangretowi, ktry w rzeczywistoci, nie potrafi nawet poradzi sobie z zaprzgiem; albo majstrowi do wszystkiego, nie umiejcemu nawet, bez niczyjej pomocy, wbi gwodzia. Ciekawe, e kiedy potraktujemy wszystkie informacje na temat Mary Beth jako jedn cao, przekonamy si, e ilo zebranych przez nas historii o jej zmysowych apetytach znacznie przewysza materia dotyczcy jakiegokolwiek innego aspektu jej ycia. Innymi sowy, opowieci o kochankach, piciu wina i zamiowaniu do jedzenia i taca s liczniejsze (w stosunku siedemnacie do jednego) ni historyjki o jej tajemnych mocach czy zrcznoci w zarabianiu pienidzy. Lecz kiedy rozwaymy wszystkie owe opisy dotyczce pocigu Mary Beth do wina, jedzenia, muzyki, taca i mioci fizycznej, okazuje si, e zachowywaa si w sposb waciwy raczej mczyznom jeli chodzi o te strony ycia ni kobietom owej epoki, szukajc jedynie zadowolenia i nie dbajc zbytnio o konwenanse, czy te powszechny szacunek. Sowem, jeeli spojrze na jej zachowanie pod tym ktem, nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Lecz oczywicie, ludzie w tamtych czasach nie widzieli tego w takim wietle i sdzili, e jej namitno do przyjemnoci jest do tajemnicza, a nawet zowieszcza; za obojtny stosunek do wasnego postpowania i nieprzywizywanie wagi do pytkich reakcji osb postronnych pogbiay jeszcze owo wraenie tajemniczoci. Niejeden z bliskich kuzynw baga j, by zacza si dobrze prowadzi (tak przynajmniej opowiadaa suba) i niejeden raz Mary Beth kwitowaa tak sugesti wzruszeniem ramion. Jeli chodzi o zwyczaj ubierania si w mski strj, to Mary Beth robia to przez tak dugi czas, i z tak wpraw, i niemal wszyscy przyzwyczaili si do tego. W ostatnich latach ycia czsto wychodzia z domu odziana w tweedowy garnitur i z lask w doni spacerowaa godzinami po Dzielnicy Ogrodw. Nie zawracaa ju sobie gowy upinaniem wosw czy chowaniem ich pod kapeluszem. Nosia prosty kok, albo zwizywaa je w wze, a ludzie przyjmowali jej wygld jak co cakowicie naturalnego. Dla sucych i ssiadw z caej okolicy bya pann Mary Beth, spacerujc wielkimi krokami, z lekko pochylon gow, i odpowiadajc na pozdrowienia zmanierowanym gestem. Jeli chodzi o jej kochankw, to Talamasce nie udao si na ich temat odkry niemal niczego. Najwicej wiemy o modym kuzynie, Alainie Mayfair; lecz nie mamy nawet pewnoci, czy w ogle by kochankiem Mary Beth. W latach 1911-1913 pracowa u niej jako sekretarz lub szofer, lub jedno i drugie jednoczenie; czsto jednak spdza dugie okresy w Europie. Mia w owym czasie dwadziecia kilka lat, by bardzo przystojny i wietnie mwi po francusku, ale nie z Mary Beth, ktra wolaa angielski. W 1914 roku miao midzy nimi miejsce jakie nieporozumienie; wydaje si jednak, i nikt nie wie, o co poszo. Alain uda si

wwczas do Anglii, gdzie wstpi do oddziaw walczcych w pierwszej wojnie wiatowej i zgin w boju. Na yczenie Mary Beth w domu przy ulicy Pierwszej odbyo si wspaniae naboestwo powicone jego pamici. Rwnie inny kuzyn, Kelly Mayfair, pracowa dla Mary Beth w 1912 i w 1913 roku, i pniej, a do roku 1918. By to wybitnie atrakcyjny mody czowiek, o rudych wosach i zielonych oczach (jego matka pochodzia z Irlandii); zajmowa si komi Mary Beth i w odrnieniu od innych chopcw, ktrych zatrudniaa, zna si na tym, co robi. Przypuszczenie, e by kochankiem Mary Beth, opiera si wycznie na fakcie, e w czasie wielu rodzinnych zebra duo taczyli ze sob, a w pniejszym okresie mieli sporo haaliwych ktni, podsuchanych przez pokojwki, praczki, a nawet czycicieli kominw. Mary Beth wpacia take na konto Kellyego ogromn sum pienidzy, dziki ktrej mg sprbowa szczcia jako pisarz. Za te pienidze wyjecha do Greenwich Village w Nowym Jorku; przez krtki czas pracowa jako reporter dla New York Timesa. Po pijanemu zamarz na mier w kauy lodowatej wody; wszystko wskazywao na zwyky wypadek. Bya to jego pierwsza zima w Nowym Jorku i mg nie zdawa sobie sprawy z jej zagroe. W kadym razie, Mary Beth bardzo rozpaczaa po jego mierci; kazaa sprowadzi ciao do domu i wyprawia mu porzdny pogrzeb, chocia rodzice Kellyego, oburzeni tym, co si stao, nie chcieli wzi udziau w ceremonii. Polecia na nagrobku wyry sowa: Ju ci nie strwo. By moe jest to nawizanie do synnej pieni z Cymbelina Szekspira: Ju ci nie strwo poogi soca, ni zimy ostre podmuchy. To jednak nic pewnego. Mary Beth nie chciaa udzieli adnych wyjanie nawet wacicielowi zakadu pogrzebowego ani kamieniarzom. O innych przystojnych modziecach, ktrzy wywoali tyle gadania, nie wiemy nic. Posiadamy jedynie plotkarskie opisy mwice, e kady z nich by bardzo atrakcyjny i wyglda na, jak mona by to okreli, luksusowy zakup. Zatrudnieni na stae kucharze i pokojwki odnosili si do nich z nieufnoci, a nawet ywili pewn uraz. Wikszo relacji, dotyczcych owych modych mczyzn, nie mwi nic per se o tym, e byli kochankami Mary Beth. Brzmi one w mniej wicej taki sposb: Trafiam raz na jej chopaka, wiesz o czym mwi, jednego z tych przystojniakw, ktrych zawsze trzymaa przy sobie, nie pytaj mnie tylko, po co; siedzia sobie na kuchennych schodach, nic nie robi, rozumiesz, nic zupenie, tylko bawi si scyzorykiem; poprosiam go, eby znis na d kosz z praniem, ale nie, by zbyt delikatny, aby zrobi co takiego, wyobraasz sobie; tylko, e oczywicie pomg mi, bo pani wanie wesza do kuchni, i pewnie nie omieliby si jej sprzeciwi; a ona rzucia mu jeden z tych swoich umiechw, wiesz o czym mwi, i powiedziaa Cze, Benjy. Kto wie? Moe Mary Beth lubia tylko na nich patrze? Na pewno wiemy jedynie, e od dnia, kiedy spotkaa Daniela McIntyre, Mary Beth kochaa go i bya do niego przywizana; chocia nie ma adnych wtpliwoci, e wkroczy on w ycie rodziny Mayfairw jako kochanek Juliena.

Nie zwaajc na opowiadanie Richarda Llewellyna, wiemy e Julien spotka Daniela McIntyre okoo roku 1896 i zacz mu wtedy powierza prowadzenie wielu istotnych spraw. Daniel by energicznym prawnikiem w kancelarii przy ulicy Obozowej, zaoonej przez jego wuja jakie dziesi lat wczeniej. Po ukoczeniu prawa w Harvardzie, Garland Mayfair zacz dziaa w tej samej firmie; pniej doczy do niego Cortland i obaj pracowali razem z Danielem McIntyre, dopki ten nie zosta, w 1905 roku, mianowany sdzi. Fotografie Daniela z tego okresu ukazuj bladego, szczupego mczyzn, o rudoblond wosach. By niemal liczny podobnie jak pniejszy kochanek Juliena, Richard Llewellyn, czy ciemniejszy od niego Victor, ktry zgin pod koami powozu. Wszyscy ci trzej mczyni wyrniali si nadzwyczajnie piknym, ekspresyjnym ukadem koci twarzy; dodatkow zalet Daniela byy olniewajce, zielone oczy. Nawet w ostatnich latach ycia, kiedy Daniel McIntyre zrobi si otyy, a jego twarz bya wiecznie czerwona z przepicia, zielone oczy nadal wywoyway zachwyt. O modoci Daniela McIntyre posiadamy jedynie suche i wyrywkowe informacje. Wywodzi si ze starych Irlandczykw, czyli emigrantw, ktrzy przybyli do Ameryki na dugo przed wielkim godem, spowodowanym zaraz ziemniaczan w latach czterdziestych dziewitnastego wieku; i jest wtpliwe, czy przodkowie sdziego byli kiedykolwiek ubodzy. Jego dziad, agent handlowy, ktry wasnymi siami dorobi si milionw, w latach trzydziestych ubiegego wieku wybudowa wspaniay dom przy ulicy Juliaskiej, gdzie urodzi si i wychowa ojciec Daniela, Sean McIntyre, najmodszy z czterech braci. Sean McIntyre by wybitnym lekarzem, dopki, w wieku czterdziestu omiu lat, nie umar nagle na zawa serca. Daniel, wwczas ju praktykujcy prawnik, przeprowadzi si wraz z matk i niezamn siostr do posiadoci w dzielnicy willowej, gdzie mieszka a do mierci matki. aden z domw McIntyrew nie dotrwa do dzisiaj. Wszystkie relacje s zgodne co do tego, e Daniel by byskotliwym radc prawnym; liczne dokumenty powiadczaj, e udziela Julienowi porad przy okazji rozmaitych przedsiwzi. Reprezentowa rwnie, z powodzeniem, swego pracodawc i przyjaciela w kilku wanych procesach cywilnych. Dotara do nas pewna bardzo ciekawa anegdotka o jednym z tych procesw, opowiedziana po latach przez kancelist zatrudnionego w firmie. Ot, midzy Julienem i Danielem mia wybuchn straszliwy spr, podczas ktrego Daniel nieustannie powtarza: Ale, Julienie, pozwle, bym zaatwi to zgodnie z prawem!, na co Julien, za kadym razem, odpowiada: W porzdku, zrb to, skoro si tak cholernie przy tym upierasz. Ale mwi ci, mog bez trudu sprawi, e ten czowiek poauje, e si w ogle urodzi. Dokumenty urzdowe wskazuj rwnie na to, i Daniel odznacza si niezwyk pomysowoci w wynajdowaniu sposobw, by Julien mg realizowa swoje zachcianki, i

pomaganiu mu w uzyskaniu informacji o ludziach, ktrzy sprzeciwiali mu si w interesach. 11 lutego 1897 roku, w dniu mierci matki, Daniel wyprowadzi si z domu w Alei w. Karola, w dzielnicy willowej, zostawiajc siostr pod opiek pielgniarek oraz pokojwek, i zamieszka w ostentacyjnie luksusowym, czteropokojowym apartamencie w starym Hotelu w. Ludwika. Rozpocz prowadzi tam krlewskie ycie, wedug wyraenia gocw hotelowych, dorokarzy i kelnerw, ktrzy otrzymywali od niego ogromne napiwki i podawali wystawne posiki w salonie z oknami wychodzcymi na ulic. Julien Mayfair by najczstszym gociem Daniela i niejednokrotnie zostawa w jego apartamencie na noc. Nie wiemy, czy w ukad wywoywa niech lub dezaprobat Garlanda lub Cortlanda. Zostali wsplnikami w firmie McIntyre, Murphy, Murphy & Mayfair, a po odejciu na emerytur obu braci Murphy i mianowaniu Daniela sdzi, Garland i Cortland stali si firm Mayfair & Mayfair. W nastpnych dziesicioleciach powicali ca swoj energi zarzdzaniu rodowymi pienidzmi; prowadzili rne interesy Mary Beth na niemal rwnych z ni prawach; chocia byy te pewne przedsiwzicia, w ktre Mary Beth angaowaa si, najwyraniej, bez wiedzy Garlanda i Cortlanda. Daniel by ju w owym czasie zapamitaym pijakiem; istniej liczne relacje czonkw obsugi hotelowej, pomagajcych mu w trafieniu do apartamentu. Take Cortland nie spuszcza z niego oka; w pniejszych latach, kiedy Daniel kupi samochd, to wanie Cortland zawsze ofiarowywa si zawie go do domu, po to, eby nie zabi siebie, albo kogo innego. Wydaje si, e Cortland darzy Daniela wielk sympati. Broni go przed zarzutami pozostaych czonkw rodziny, co z biegiem czasu stawao si coraz trudniejszym zadaniem. Nie ma adnych danych wiadczcych o tym, by Mary Beth spotkaa Daniela w owym wczesnym okresie. Zajmowaa si ju wwczas bardzo aktywnie interesami, ale rodzina zatrudniaa du liczb prawnikw i utrzymywaa rozlege stosunki, a nic nie wskazuje na to, by Daniel kiedykolwiek odwiedzi dom przy ulicy Pierwszej. Niewykluczone, i czu si zaenowany zwizkiem z Julienem, i e mia nieco bardziej purytaskie podejcie do tych spraw ni inni przyjaciele Juliena. Z pewnoci by jedynym z jego kochankw, o ktrych cokolwiek wiemy, robicym wasn karier zawodow. W kadym razie, Daniel pozna Mary Beth w kocu 1897 roku. Wersja Richarda Llewellyna wedug ktrej do spotkania doszo w Storyville jest jedyn, jak syszelimy. Nie wiemy, czy zakochali si w sobie, jak twierdzi Llewellyn, czy te nie; moemy jednak stwierdzi, e Mary Beth i Daniel zaczli pojawia si razem przy okazji licznych wydarze towarzyskich. Mary Beth liczya sobie wtedy okoo dwudziestu piciu lat i bya ogromnie niezalena. Powszechnie wiedziano, e maa Belle dziecko tajemniczego lorda Mayfaira ze Szkocji

ma niezbyt dobrze poukadane w gowie. Chocia bya sodk i przemi dziewczynk, nie potrafia przyswoi sobie nawet najprostszych rzeczy, a jej reakcje emocjonalne pozostay na poziomie picioletniego dziecka; tak przynajmniej twierdzili pniej kuzyni. Ludzie nie mogli si jednak zdecydowa na uycie okrelenia niedorozwinita umysowo. Nie byo, oczywicie, tajemnic, e Belle nie nadaje si na spadkobierczyni legatu, bowiem moe nigdy nie wyj za m, W owym czasie kuzyni czsto prowadzili otwarte dyskusje na ten temat. Jeszcze jedna tragedia Mayfairw bya tematem rozmw, a mianowicie zniszczenie przez rzek plantacji w Riverbend. Dom, wzniesiony przez Marie Claudette w kocu poprzedniego stulecia, wybudowano na wystpie ldu, wrzynajcym si w rzek. Okoo 1896 roku stao si jasne, e rzeka jest zdecydowana odebra sobie z powrotem w skrawek ldu. Prbowano wszystkiego, lecz nic nie dao si zrobi. Wybudowano grobl z tyu domu, ale w kocu trzeba byo opuci budynek. Ziemi wok niego stopniowo zalewaa woda i nagle, w cigu jednej nocy, dom zapad si w boto. Po tygodniu znikn bez ladu, jakby go nigdy tam nie byo. Mary Beth i Julien przyjli to jako tragedi. Wiele mwiono o inynierach, z ktrymi konsultowali si, usiujc odwrci nieszczcie. Nie bez znaczenia bya tu postawa Katherine; starzejca si matka Mary Beth nie chciaa przenie si do Nowego Orleanu, do domu wybudowanego dla niej przed laty przez Darcyego Monahana. W kocu trzeba byo Katherine zmusi do przyjazdu do miasta. Jak ju powiedziano wczeniej, nigdy nie wrcia do siebie po przeytym szoku i wkrtce postradaa zmysy. Bkaa si po ogrodzie posiadoci przy ulicy Pierwszej, rozmawiajc przez cay czas z Darcym i rozgldajc si za swoj matk, Marguerite; nieustannie wywracaa te do gry dnem zawarto szuflad, w poszukiwaniu przedmiotw, ktre, jak twierdzia, jej zginy. Mary Beth niechtnie znosia obecno matki; syszano kiedy jak powiedziaa, przyprawiajc o wstrzs zajmujcego si Marguerite lekarza, e z przyjemnoci zrobi, co tylko si da, by pomc swojej matce, ale e nie uwaa tej kobiety ani jej stanu za szczeglnie interesujce i szkoda, i nie mona jej poda jakiego uciszajcego lekarstwa. Obecny przy tym Julien naturalnie uzna to za bardzo zabawne i wybuchn swoim charakterystycznym, wytrcajcym z rwnowagi miechem. Rozumia jednak, e doktor by zaszokowany i wyjani mu, i jedn ze wspaniaych zalet Mary Beth jest to, e zawsze, bez wzgldu na konsekwencje, mwi prawd. Jeli nawet podano Katherine jakie lekarstwo, to nic nam o tym nie wiadomo. Okoo 1898 roku zacza wczy si po ulicach i trzeba byo wynaj modego sucego-Mulata, ktry chodzi za ni krok w krok. Umara w ku, w sypialni na tyach domu przy ulicy Pierwszej, w 1905 roku; drugiego stycznia, eby by dokadnym, i o ile nam wiadomo, jej mierci nie upamitnia adna burza, ani w ogle jakiekolwiek nadzwyczajne wydarzenie. Wedug suby, stan piczki trwa wiele dni; Mary Beth i Julien byli przy niej w chwili

mierci. 15 stycznia 1899 roku, podczas uroczystoci kolosalnych rozmiarw, ktra odbya si w kociele w. Alfonsa, Mary Beth polubia Daniela McIntyre. Warto zanotowa, e a do tamtej pory rodzina modlia si w Notre Dame (francuskim kociele w obrbie potrjnej parafii), lecz na ceremoni zalubin wybrali koci irlandzki. Odtd zawsze chodzili na msze do w. Alfonsa. Daniel wydawa si by w bardzo dobrych stosunkach z irlandzko-amerykaskimi ksimi; wspiera parafi hojnymi datkami. Mia te kuzynk, ktre wstpia do irlandzkoamerykaskiego zakonu Sistr Miosierdzia i uczya w tamtejszej szkole. Moemy wic bezpiecznie zaoy, e przeniesienie si do irlandzkiego kocioa byo pomysem Daniela. Niewykluczone, e Mary Beth odnosia si do tego niemal obojtnie; chocia chodzia do kocioa ze swoimi dziemi i potomstwem bratankw, to nikt nie potrafi powiedzie, w co z tego wszystkiego sama wierzya. Julien nigdy nie bra udziau w naboestwie; chyba e z okazji uwiconych zwyczajem ceremonii lubnych, pogrzebw i chrztw. Wydaje si, e on take wola koci w. Alfonsa od skromniejszej francuskiej Notre Dame. lub Daniela i Mary Beth, by, jak ju wczeniej wspomniano, wydarzeniem na wielk skal. W domu przy ulicy Pierwszej wydano huczne przyjcie, na ktre przybyli kuzyni a z Nowego Jorku. Rodzina Daniela, duo mniejsza ni rd Mayfairw, rwnie bya obecna. Wszystkie relacje s zgodne co do tego, e modzi maonkowie wygldali na bardzo zakochanych i szczliwych; tace i piewy trway do pnej nocy. Moda para spdzia miodowy miesic w Nowym Jorku; stamtd wyjechali do Europy, gdzie pozostali cztery miesice, przerywajc podr w maju, gdy okazao si, e Mary Beth oczekuje dziecka. Rzeczywicie, Carlotta Mayfair urodzia si w siedem i p miesica od lubu swoich rodzicw, 1 wrzenia 1899 roku. 2 listopada nastpnego, 1900 roku, Mary Beth powia Lionela, swojego jedynego syna. I w kocu, 10 listopada 1901 roku, przysza na wiat Stella, ostatnie dziecko Mary Beth. Wszystkie te dzieci uwaano, oczywicie, za legalne potomstwo Daniela McIntyre; jednak na potrzeby niniejszej dokumentacji moemy nie bez przyczyny zapyta, kto naprawd by ich ojcem? Istniej przytaczajce dowody, zarwno natury medycznej, jak i oparte na fotografiach, e sdzia Daniel McIntyre by ojcem Carlotty Mayfair. Carlotta nie tylko odziedziczya kolor oczu Daniela, lecz take jego pikne, rudawoblond, krcone wosy. Jeli chodzi o Lionela, to rwnie mia t sam grup krwi, co Daniel McIntyre i rwnie przypomina go z wygldu. Wykazywa take pewne podobiestwo do matki; odziedziczy jej ciemne oczy i wyraz twarzy, co z biegiem lat stawao si coraz bardziej widoczne. Co si tyczy Stelli, jej grupa krwi, okrelona podczas pobienego badania pomiertnego,

wyklucza ojcostwo Daniela. Wiemy, e informacja ta zainteresowaa w owym czasie jej siostr, Carlott. W rzeczywistoci, to wanie pogoski o zadaniu przez Carlott okrelenia grupy krwi Stelli zwrciy na t spraw uwag Talamaski. Nie trzeba zapewne dodawa, e Stella w niczym nie bya podobna do Daniela. Przeciwnie, swoimi delikatnymi komi, czarnymi wijcymi si wosami i bardzo byszczcymi, jeli nie roziskrzonymi oczyma przypominaa Juliena. Nie znamy grupy krwi Juliena i nic nie wiemy o tym, by kiedykolwiek zostaa ona okrelona; nie moemy wic doda do naszej dokumentacji tego skrawka informacji. Stella moga by dzieckiem ktregokolwiek z kochankw matki; chocia nic nam nie wiadomo o tym, by zdradzaa ma w roku poprzedzajcym urodzenie Stelli. W rzeczywistoci, plotki o chopcach Mary Beth pojawiaj si pniej; lecz moe to by spowodowane tym jedynie, e z upywem lat Mary Beth zacza zachowywa si mniej ostronie. Ojcem Stelli mg by rwnie Cortland Mayfair, drugi syn Juliena, ktry mia wwczas dwadziecia dwa lata i by niezwykle pocigajcym modym mczyzn. (Informacj o jego grupie krwi uzyskalimy ostatecznie w 1959 roku. Nie wyklucza ona ojcostwa.) Mieszka, z przerwami, przy ulicy Pierwszej i studiowa w Hazardzie prawo, ktre ukoczy dopiero w 1903 roku. Wszyscy dobrze wiedzieli o jego ogromnym przywizaniu do Mary Beth; poza tym przez cae swoje ycie nie straci zainteresowania dla Mayfairw z dziedziczcej linii. Nieszczliwie dla Talamaski, Cortland przez wiksz cz swojego ycia by bardzo dyskretnym i ostronym czowiekiem. Nawet jego bracia i dzieci uwaali go za typ samotnika, ktry nie znosi, eby jakiekolwiek plotki rozprzestrzeniay si poza krg rodziny. Uwielbia czyta i uchodzi za geniusza w inwestowaniu pienidzy. O ile wiemy, nie zwierza si nikomu. Nawet jego najblisi podaj sprzeczne wersje, na temat tego, co Cortland zrobi, kiedy i dlaczego. Jedynym aspektem jego ycia, co do ktrego wszyscy maj pewno, jest oddanie, z jakim zarzdza legatem i zarabia pienidze dla siebie, swoich braci, dzieci, i dla Mary Beth. Potomkowie Cortlanda do dzisiaj nale do najbogatszych z klanu Mayfairw. Kiedy Mary Beth umara, to wanie Cortland przeszkodzi Carlotcie w demontau imperium finansowego, jakie stworzya jej matka, przejmujc administracj w imieniu Stelli. Stella, ktra bya faktyczn spadkobierczyni, miaa w nosie, co si dzieje z majtkiem, o ile tylko moga robi to, na co miaa ochot. Stelli, jak sama przyznaa, nie obchodziy pienidze. Wbrew yczeniom Carlotty, cakowicie powierzya prowadzenie swoich interesw Cortlandowi. Po mierci Stelli, Cortland i jego syn, Sheffield, nadal zarzdzali wikszoci majtku, w imieniu jej crki, Anthy. Jednak powinnimy tutaj podkreli e, kiedy umara Mary Beth, stworzone przez ni imperium zaczo si rozpada. aden czowiek nie mg jej zastpi. I pomimo e Cortland

wykona wspania robot, wzmacniajc, inwestujc i zabezpieczajc, to oszaamiajca ekspansja, odbywajca si za czasw Mary Beth, w zasadzie zostaa zatrzymana. Wracajc do gwnego przedmiotu naszych zainteresowa, istniej rwnie inne przesanki ku temu, i Cortland by ojcem Stelli. Jego ona, Amanda Grady Mayfair, ywia gbok niech do Mary Beth i do caej rodziny Mayfairw i nigdy nie zgodzia si towarzyszy Cortlandowi podczas jego wizyt na ulicy Pierwszej. Nie powstrzymao to Cortlanda od cigych odwiedzin; zabiera ze sob wszystkie picioro swoich dzieci tak czsto, e dorastajc, zdoay cakiem dobrze pozna jego rodzin. Amanda odesza ostatecznie od Cortlanda w 1935 roku, kiedy ich najmodszy syn, Pierce Mayfair skoczy Harvard, i opucia na zawsze Nowy Orlean, wyjedajc do Nowego Jorku, gdzie zamieszkaa ze swoj modsz siostr, Mary Margaret Grady Harris. W 1936 roku Amanda powiedziaa jednemu z naszych badaczy, niby przypadkowo spotkanemu na koktajlu, e rodzina jej ma jest za; a jeli powiedziaaby o nich prawd, to ludzie pomyleliby, e zwariowaa; w adnym wypadku nie pojedzie znowu na Poudnie, pomidzy nich, bez wzgldu na to, jak bardzo bagaliby j synowie. Troch pniej tego samego wieczoru, kiedy bya ju cakiem zalana, Amanda zapytaa naszego badacza, ktrego nazwiska nie znaa, czy wierzy, i ludzie mog zaprzeda dusz diabu. Powiedziaa, e zrobi to jej m, ktry jest teraz bogatszy od Rockefellera. Take jej synowie posiadali nie mniejszy majtek. Oni wszyscy bd si smay w piekle, moe pan by tego pewien, dodaa. Kiedy nasz czowiek zapyta, czy rzeczywicie wierzy w takie rzeczy, dama odpowiedziaa, i we wspczesnym wiecie wci yj ludzie, ktrzy mog rzuca czary. Potrafi sprawi, e uwierzysz, i jeste gdzie, gdzie ci nie ma i e widzisz co, co wcale si tam nie znajduje. Zrobili to mojemu mowi. A wiesz, dlaczego? Bo Cortland jest czarownic, potn czarownic. Nie ma po co zawraca sobie gow takimi sowami jak magik. Co to ma za znaczenie. Ten czowiek jest czarownic. Widziaam na wasne oczy, co potrafi zrobi. Zapytana wprost, czy m wyrzdzi jej kiedy krzywd, ona Cortlanda odpowiedziaa (temu zupenie obcemu czowiekowi), e nie, musi przyzna, i nigdy nie zrobi jej nic zego. Chodzi o to, co tolerowa u innych, w czym bra udzia i w co wierzy. Po czym zacza paka i powtarza, e tskni za Cortlandem i e nie chce wicej o tym rozmawia. Powiem panu tyle dorzucia, kiedy nieco przysza do siebie. Jeli zechciaabym, eby mj m odwiedzi mnie dzi wieczr, zrobiby to. W jaki sposb, tego nie potrafi wytumaczy, lecz na pewno zmaterializowaby si w tym oto pokoju. Caa jego rodzina moe robi takie rzeczy, doprowadzajc tym innych do szalestwa. Tak, ukazaby si w tym pokoju. Czasami pojawia si u mnie, kiedy tego nie chc. I nie mog nic zrobi, eby znikn. W tym momencie Amanda zostaa odbita przez swoj siostrzenic i dalszy kontakt udao si nawiza dopiero kilka lat pniej.

Jeszcze jedna okoliczno przemawia za istnieniem bliskich wizw pomidzy Cortlandem i Stell. Mianowicie, po mierci Juliena, Cortland zabra Stell i jej brata, Lionela, do Anglii i do Azji, w podr trwajc ponad rok. Cortland mia ju w owym czasie picioro dzieci, ktre zostawi ze swoj on. To wanie on wydaje si by inicjatorem wyprawy; wzi na siebie wszystkie przygotowania i znacznie przeduy podr, tak e cae towarzystwo wrcio do Nowego Orleanu faktycznie dopiero po osiemnastu miesicach. Po zakoczeniu Wielkiej Wojny Cortland znowu opuci swoj najblisz rodzin na ponad rok, by uda si ze Stell w kolejn podr. Wydaje si te, e we wszystkich rodzinnych sporach stawa po stronie tej dziewczyny. Krtko mwic, z pewnoci nie mona uzna tych wiadectw za decydujce, wskazuj one jednak, i Cortland mg by ojcem Stelli. Ale z drugiej strony, pomimo swojego pnego wieku, mg nim te by Julien. Tego nie wiemy. W kadym razie, Stella, od momentu narodzin, staa si ulubienic wszystkich. Z ca pewnoci Daniel McIntyre wydawa si j kocha, jakby bya jego wasn crk i jest cakiem moliwe, i nigdy si nie dowiedzia prawdy. Nie wiemy nic szczeglnego o najwczeniejszych latach trojga dzieci Mary Beth; przekazany przez Richarda Llewellyna wizerunek jest najdokadniejszym, jaki posiadamy. Jednak gdy dzieci zaczy podrasta, coraz czciej mwiono o waniach; kiedy Carlotta w wieku czternastu lat posza do szkoy Zgromadzenia Najwitszego Serca Jezusowego, wszyscy wiedzieli, e postpuje wbrew yczeniom Mary Beth, a take Daniela, ktry by tym zaamany i pragn, by jego crka przyjedaa do domu na czciej i duej. Carlotty nigdy nie uwaano za szczliwe dziecko. Lecz zbieranie informacji na jej temat do dzi dnia przysparza trudnoci, bowiem Carlotta cige jeszcze yje; nawet osoby, ktre znay j pidziesit lat temu, wci si niezmiernie obawiaj jej samej i posiadanych przez ni wpyww, wic i bardzo niechtnie mwi cokolwiek na jej temat. Jedynie osoby najbardziej jej nienawidzce s skonne o niej rozmawia. Niewykluczone, e gdyby pozostali bali si mniej, moglibymy usysze co, co zrwnowayoby obraz. W kadym razie, byskotliwo Carlotty podziwiano ju, kiedy bya dziewczynk. Zakonnice nazyway j nawet geniuszem. Przez ca szko redni mieszkaa w internacie Zgromadzenia Najwitszego Serca Jezusowego; nastpnie, w bardzo modym wieku posza do szkoy prawniczej imienia Loyoli. Tymczasem Lionel zacz uczszcza do szkoy dziennej dopiero gdy skoczy osiem lat. Wydaje si, e by spokojnym, dobrze uoonym chopcem, ktry nigdy nie sprawia nikomu adnego kopotu; prawdopodobnie te lubiano go. Zatrudniony na stae wychowawca pomaga mu odrabia lekcje; z czasem chopiec sta si nadzwyczajnym uczniem. Ale nigdy nie mia przyjaci poza rodzin. Jedynymi pozaszkolnymi towarzyszami Lionela s jego kuzyni. Historia Stelli jest, od samego pocztku, zupenie odmienna. Wedug wszelkich relacji,

bya wyjtkowo uroczym i ujmujcym dzieckiem. Miaa mikkie, falujce czarne wosy i ogromne czarne oczy. Patrzc na liczne fotografie, zrobione pomidzy 1902 i 1929 rokiem, trudno sobie wyobrazi, by moga y w jakiejkolwiek innej epoce; tak bardzo pasowaa do owych czasw, ze swoimi szczupymi, chopicymi biodrami, odtymi czerwonymi usteczkami i obcitymi na pazia wosami. Najwczeniejsze zdjcia ukazuj wizerunek sodkiej dziewczynki z reklam Myda Gruszkowego; maej nienoskrej uwodzicielki, wpatrujcej si w widza penym uczucia, a jednoczenie figlarnym wzrokiem. Lecz w wieku osiemnastu lat przeistoczya si ju w Clar Bow. W noc swojej mierci bya, wedug licznych naocznych wiadkw, femme fatale o niezapomnianej magnetycznej sile; w krtkiej, obszytej frdzlami sukience i byszczcych poczochach taczya dzikiego charlestona; ogromne, podobne do klejnotw oczy rzucay ognie na kadego po kolei i na nikogo w szczeglnoci. Uwaga wszystkich obecnych mczyzn skupiaa si wycznie na niej. Kiedy Lionela wysano do szkoy, Stella bagaa, by jej take pozwolono rozpocz nauk poza domem; tak przynajmniej sama opowiedziaa zakonnicom ze Zgromadzenia Serca Jezusowego. Ale po trzech miesicach od przyjcia jej, jako przychodzcej uczennicy, zostaa dyskretnie i nieoficjalnie wydalona. Powiedziano, e przeraa pozostae dzieci. Umiaa czyta w mylach i lubia demonstrowa ow zdolno; potrafia odepchn czowieka, nie dotykajc go; posiadaa nieobliczalne poczucie humoru i wybuchaa miechem za kadym razem, kiedy zakonnice mwiy co, co uwaaa za jawne kamstwo. Jej zachowanie upokarzao Carlott, ktra nie potrafia zapanowa nad siostr. Jednak, wedug wszelkich relacji, rwnie Carlotta kochaa Stell i robia wszystko, co moga, eby j skoni do przestrzegania form. W tym wietle moe nam si wyda zaskakujce, e siostry i dzieci z Serca Jezusowego waciwie lubiy Stell. Wiele wczesnych koleanek wspomina j z czuoci i zachwytem. Jeli akurat nie miaa ochoty na figle, bya to czarujca, sodka, absolutnie sympatyczna i najdrosza maa dziewczynka. Lecz nikt nie by w stanie wytrzyma jej towarzystwa zbyt dugo. Stella chodzia nastpnie do Akademii Urszulaskiej; utrzymaa si tam dostatecznie dugo, by przystpi do Pierwszej Komunii razem z ca klas, ale bezporednio potem zostaa wydalona, w ten sam, dyskretny i nieoficjalny sposb i mniej wicej z tych samych powodw. Tym razem, bya wyranie zdruzgotana odesaniem do domu; uwaaa, e szkoa jest niezwykle zabawna i nie chciaa przez cay dzie szwenda si po pokojach i wysuchiwa, e mama i wujek Julien s zajci. Pragna si bawi z innymi dziemi. Guwernantka irytowaa j. Wyrywaa si do miasta. Stella chodzia jeszcze do czterech kolejnych prywatnych szk, w adnej nie utrzymujc si duej ni przez trzy, do czterech miesicy. W kocu trafia do szkoy parafialnej w. Alfonsa, gdzie bya jedyn uczennic pord dzieci irlandzko-amerykaskich proletariuszy,

przywoon codziennie na lekcje w packardzie, limuzynie prowadzonej przez szofera. Siostra Bridget Marie pochodzca z Irlandii zakonnica, ktra mieszkaa w szpitalu Miosierdzia Boego w Nowym Orleanie do czasu, kiedy miaa dziewidziesit lat doskonale pamitaa dziewczynk jeszcze po upywie p wieku i w 1969 roku powiedziaa narratorowi, e Stella Mayfair bya, bez wtpienia, czym w rodzaju czarownicy. Po raz kolejny Stelli zarzucano czytanie w mylach; wybuchanie miechem, kiedy kto mwi kamstwa; rzucanie w ludzi przedmiotami za pomoc samej siy woli i rozmawianie z niewidzialnym przyjacielem, powiernikiem jak mwia siostra Bridget Marie, ktry spenia rozkazy Stelli; odnajdywa midzy innymi zgubione rzeczy i sprawia, by przedmioty fruway w powietrzu. Lecz Stella nie manifestowaa swoich mocy bez przerwy. Czsto, przez dugi czas, usiowaa zachowywa si poprawnie; lubia czytanie, histori i angielski; uwielbiaa bawi si razem z innymi dziewczynkami na szkolnym podwrku wychodzcym na ulic w. Andrzeja; i bardzo lubia siostry. Zakonnice cakowicie podday si urokowi Stelli. Wpuszczay j do klasztornego ogrodu, eby razem z nimi cinaa kwiaty, albo zabieray po lekcjach do rozmwnicy, gdzie uczyy dziewczynk haftu, do ktrego miaa talent. Wie pan, do czego bya zdolna? Kada zakonnica w tym klasztorze uwaaa Stell za swoj specjaln ma przyjacik. Zmuszaa ci, eby w to wierzya. Mwia ci o swoich wasnych, maych sekrecikach, jakby nigdy jeszcze nie wyjawiaa ich ywej duszy. I wiedziaa o tobie wszystko, nawet to, o czym nigdy nikomu nie powiedziaa i rozmawiaa z tob o twoich tajemnicach i lkach, i rzeczach, z ktrych zawsze chciaa si komu zwierzy. I sprawiaa, e czua si lepiej. A pniej, cae godziny pniej; a moe cae dnie kiedy znowu o tym pomylaa rozwaaa, jak to byo, tak szepta z ni, siedzc w ogrodzie i pojmowaa, e to czarownica! Naleaa do diaba. Nie moga by zdolna do niczego dobrego. Ale nie bya niegodziwa. To musz o niej powiedzie. Inaczej byby z tej maej prawdziwy potwr. Bg tylko wie, ile zego zdoaaby wyrzdzi. Nie sdz, by naprawd chciaa sprawia komu kopoty. Ale czerpaa dziwn przyjemno z posugiwania si mocami, ktre posiadaa; jeli rozumie pan, co mam na myli. Lubia zna cudze tajemnice. Bawio j zdumienie w twoich oczach, kiedy mwia, co ci si nio poprzedniej nocy. Ach, i z jakim entuzjazmem zabieraa si do pracy. Po caych dniach rysowaa obrazki; i tak, przez cae tygodnie; a potem, nagle, rzucaa kredki i nigdy ju si ich nie dotykaa. Albo haftowanie. Koniecznie musiaa si tego nauczy, wyszywaa potem przepikne rzeczy, denerwujc si na siebie o kad, najmniejsz pomyk, dopki wreszcie nie rzucia igy i nie skoczya z tym, raz na zawsze. Nigdy nie widziaam bardziej zmiennego dziecka. Jakby poszukiwaa czego, czemu mogaby si odda bez reszty; ale nigdy tego nie znalaza. Przynajmniej nie wtedy, kiedy j znaam jako dziewczynk. Ale byo co, co lubia robi i co jej nigdy nie nudzio; mianowicie opowiada

koleankom historyjki. Zbieray si wok niej podczas duej przerwy i suchay z otwartymi buziami, dopki nie zadzwoni dzwonek. Mwia o duchach ze starych domw na plantacjach penych straszliwych tajemnic; o podstpnych morderstwach; o voodoo uprawianym na wyspach, przed wielu laty. Znaa te historie o piratach, o, te byy najgorsze. Stanowczo, wstrzsajce. A wszystko to brzmiao jak najprawdziwsza prawda, kiedy suchaa Stelli, chocia wiedziaa, e musi to zmyla. C moga wiedzie o tym, co mylay i czuy nieszczsne dusze, na jakim porwanym galeonie, tu przedtem, zanim okropni piraci kazali im maszerowa z zawizanymi oczyma po desce wystawionej za burt? Powiem panu co, niektre z tych jej opowieci byy ogromnie interesujce i zawsze chciaam zapyta o nie kogo; wie pan, kto czyta ksiki i naprawd dobrze zna histori. Ale dziewczynkom niy si potem koszmary i, jake mogoby by inaczej, rodzice przychodzili zapyta: No, siostro, prosz mi powiedzie, od kogo moja maa moga usysze takie rzeczy!? Wzywalimy zawsze wtedy Mary Beth i prosilimy: Niech pani j zatrzyma w domu przez kilka dni. Bo tak wanie byo ze Stell. Nie moga wytrzyma jej obecnoci, dzie po dniu. Nikt nie mg. Dziki Bogu, e niekiedy nudzia j szkoa i znikaa sama, na cae miesice. Czasami nie byo jej tak dugo, e ju mylaymy, i w ogle nie wrci. Syszaymy, e wariuje jak dzika, po ulicy Pierwszej i Kasztanowej, razem z dziemi sucych; i e z czarnym jak wgiel synem kucharki buduje otarz voodoo; dochodziymy do wniosku, e, c, kto powinien przej si do Dzielnicy Ogrodw i porozmawia o tym z Mary Beth. I oto, patrzcie, pewnego ranka; moga by wtedy dziesita to dziecko nigdy nie zawracao sobie gowy, o ktrej godzinie zaczynaj si lekcje na rogu ulicy Konstancji i w. Andrzeja, pojawia si limuzyna i wychodzi z niej Stell, w swoim maym mundurku, skoczona laleczka, jeli potrafi pan to sobie wyobrazi, z ogromn, wspania kokard we wosach. I c to ma ze sob, jeli nie worek kolorowo zapakowanych prezentw dla kadej z sistr; wszystkie je znaa po imieniu; i uciski dla kadej z nas, a jake, moe pan by pewien. Siostro Bridget Marie, szeptaa do ucha, stskniam si za Tob. A ja, nie ma co, otwieraam pudeko, i znajdowaam mog panu powiedzie, e byo tak niejeden raz jaki drobiazg, ktrego pragnam z caego serca. Jake, kiedy przyniosa mi malekie Dziecitko Jezus z Pragi, cae ubrane w jedwab i atas; a kiedy indziej, przeliczny raniec z krysztau i srebra. Ach, c to byo za dziecko! C za przedziwne dziecko! Wola boska, e w pniejszych latach przestaa przychodzi do nas. Miaa zawsze guwernantk, ktra j uczya i myl, e znudzia si w. Alfonsem. Mwili, e szofer zawozi j, gdzie tylko zechce. Lionel take nie uczszcza do redniej szkoy, o ile sobie przypominam. Zacz rozbija si wszdzie ze Stell. Zdaje si, e to byo mniej wicej wtedy, albo troch pniej, kiedy umar Monsieur Julien. Och, jake to dziecko pakao na jego pogrzebie. Nie poszymy, oczywicie, na

cmentarz; adna z sistr nie chodzia na cmentarz w tamtych dniach. Ale byymy na mszy i widziaymy ma Stell; kaa w kocielnej awce, a Carlotta tulia j do siebie. Wie pan, kiedy Stella umara, mwili, e starsza siostra nigdy jej nie lubia. Ale Carlotta nie bya niedobra dla maej. Nigdy. I pamitam, jak w czasie mszy za spokj duszy pana Juliena, Carlotta przytulaa swoj siostrzyczk, a Stella, po prostu, pakaa i pakaa, i pakaa, bez koca. Panna Mary Beth jakby popada w jaki trans. W jej oczach by gboki smutek, kiedy sza za trumn. Obok niej dreptay dzieci, ale patrzya nieobecnym wzrokiem. Oczywicie, Daniela McIntyre nie byo przy niej, a jake! Sdzia nigdy nie zjawia si, kiedy ona go potrzebowaa; tak przynajmniej syszaam. W chwili mierci starego Monsieur Juliena by pijany do nieprzytomnoci, nie zdoali go nawet ocuci, chocia potrzsali nim i wylali mu na gow wiadro zimnej wody, i wycignli z ka, usiujc postawi na nogi. A w dniu pogrzebu nigdzie go nie byo wida. Syszaam pniej, e przywieli go do domu z tawerny przy ulicy Sklepowej. To cud, e udao mu si tak dugo poy. Opini siostry Bridget Marie, i Carlotta darzya swoj siostr mioci, potwierdza wielu wiadkw; chocia, oczywicie, Richard Llewellyn by si z tym nie zgodzi. Istnieje kilka relacji o pogrzebie Juliena, i wszystkie z nich wspominaj, e Carlotta przytulaa swoj siostr, a nawet ocieraa jej zy. W nastpnych miesicach po mierci wuja Lionel zupenie porzuci szko i razem ze Stell, Cortlandem i Barclayem, wyjecha do Europy. Przepynli Atlantyk na pokadzie luksusowego liniowca, zaledwie kilka miesicy przed wybuchem Wojny wiatowej. Poniewa podrowanie po kontynencie europejskim okazao si niemal niemoliwe, towarzystwo spdzio kilka tygodni w Szkocji, zwiedzajc zamek Donnelaith, a nastpnie wyruszyo w bardziej egzotyczne strony. Ze znacznym ryzykiem przedostali si do Afryki, spdzili nieco czasu w Kairze i Aleksandrii, a nastpnie udali si do Indii, zewszd wysyajc do domu kolejne niezliczone skrzynie z dywanami i rzebami. W 1915 roku Barclay, tsknicy bolenie za swoj rodzin i zmczony podr, opuci troje pozostaych i wyruszy w niebezpieczn drog powrotn do Nowego Jorku. Dopiero co, niemieckie odzie podwodne zatopiy Lusitani. Niepokojca si o bezpieczestwo Barclaya rodzina wstrzymywaa oddech, ale nie mino duo czasu, nim pojawi si w domu przy ulicy Pierwszej, przywoc fantastyczne opowieci. Sze miesicy pniej, kiedy Cortland, Stella i Lionel postanowili wrci do domu, warunki byy niewiele lepsze. Mimo to, luksusowe liniowce nadal przepyway Atlantyk, nie baczc na wszelkie zagroenia. Nasze trio zdoao odby podr, unikajc nieszczliwych wypadkw i przybyo do Nowego Orleanu tu przed Boym Narodzeniem 1916 roku. Stella miaa wwczas pitnacie lat. Na zdjciu zrobionym w owym roku Stella nosi szmaragd Mayfairw. Wszyscy wiedzieli, i zostaa wyznaczona spadkobierczyni legatu. Wydaje si, e Mary Beth bya z

crki niezwykle dumna i z racji jej wdrwek, nazywaa j nieustraszon. Chocia niewtpliwie rozczarowa matk Lionel, ktry nie chcia wrci do szkoy i nie myla o studiach w Harvardzie, to chyba akceptowaa wszystkie swoje dzieci. Carlotta korzystaa z wasnego apartamentu w jednej z przybudwek i codziennie, prowadzon przez szofera limuzyn, jedzia na Uniwersytet imienia Loyoli. Kady, kto przechodzi wieczorem ulic Kasztanow, mg zobaczy przez okna rodzin, siedzc przy kolacji; olbrzymie, zawsze cignce si do pna zgromadzenie, obsugiwane przez wielu kelnerw. Lojalno Mayfairw wzgldem swoich krewnych utrudnia nam bardzo ustalenie, co naprawd myleli o Stelli, albo co wiedzieli o jej szkolnych kopotach. W owym czasie pojawiaj si ju w naszych aktach liczne wzmianki o Mary Beth, mwicej swoim sucym, niemal obojtnie, e Stella jest jej spadkobierczyni, albo e to Stella wszystko odziedziczy, a nawet nadzwyczaj interesujca uwaga jedna z najciekawszych w caej naszej dokumentacji zacytowana dwukrotnie i poza kontekstem, e Stella widziaa tego mczyzn. Nie mamy adnych danych, by Mary Beth kiedykolwiek wyjania owe dziwne sowa. Poinformowano nas jedynie, e wypowiedziaa je do praczki, Mildred Collins, i do irlandzkiej pokojwki, Patricii Develin. Historia ta dotara do nas z trzeciej rki. Rozumiemy te, e potomkowie obu kobiet nie zgadzaj si co do tego, co synna panna Mary Beth miaa na myli, czynic t uwag. Jedna z osb uwaa owego mczyzn za diaba; inna, e jest to duch przeladujcy rodzin od setek lat. W kadym razie, wydaje si jasne, e Mary Beth robia te, raczej bezceremonialne, uwagi w chwilach szczeroci ze sub; odnosimy wraenie, e by moe w momencie szczeglnego porozumienia mwia im co, z czego nie moga, albo nie chciaa zwierzy si ludziom ze swojej wasnej sfery. Niewykluczone te, e Mary Beth powiedziaa co podobnego rwnie innym osobom, bowiem w latach dwudziestych mieszkacy rejonu Przy Kanale wiedzieli o mczynie. Rozmawiali o nim. Zasig owego rzekomego przesdu na temat kobiet z rodziny Mayfair e posiadaj one tajemniczego mskiego ducha czy sprzymierzeca pomagajcego im w uprawianiu voodoo, czarach i sztuczkach jest zbyt wielki, by tumaczyy go tylko te dwa rda. Oczywicie, mamy tu niedwuznaczn aluzj do Lashera, ktra prowadzi do niepokojcych implikacji; i znowu musimy sobie uwiadomi jak mao, w rzeczywistoci, rozumiemy, kim byy Czarownice Mayfair i co, eby tak powiedzie, odbywao si midzy nimi. Na przykad, czy jest moliwe, by kada kolejna spadkobierczyni legatu musiaa zamanifestowa swoj moc poprzez niezalene zobaczenie owego mczyzny? To znaczy, czy musiaa go zobaczy, kiedy bya sama i z dala od innej czarownicy, ktra mogaby

spenia funkcj kanau; i czy wymagano od niej, aby z wasnej woli opowiedziaa o tym, co widziaa? Po raz kolejny musimy wyzna, e nie jestemy w stanie odpowiedzie na te pytania. Wiemy tylko, e ludzie, ktrzy syszeli o mczynie i rozmawiali o nim, najwyraniej nie kojarzyli go z adn ciemnowos, antropomorficzn postaci widzian przez nich osobicie. Nie czono nawet tego mczyzny z tajemnicz istot, ujrzan kiedy razem z Mary Beth w doroce; historie te pochodz bowiem z zupenie innych rde i, o ile wiemy, nie zostay nigdy zestawione przez nikogo oprcz nas. Podobnie rzecz si ma z du czci materiau dotyczcego Mayfairw. Pojawiajcych si w pniejszym okresie wzmianek o tajemniczym, ciemnowosym mczynie, widywanym na ulicy Pierwszej, nigdy nie skojarzono z wczeniejszymi opowieciami o tym mczynie. Faktycznie, nawet osoby, ktre syszay o nim, i ktre pniej widziay w pobliu domu, anonimowego, ciemnowosego czowieka, nie dostrzegy zwizku midzy tymi dwoma faktami i sdziy, e w jegomo jest po prostu kim obcym lub nie znanym im krewnym. Prosz zwrci uwag na wypowied siostry Bridget Marie, ktr w 1969 roku zapytaem wprost o mczyzn: Ach, o to panu chodzi. By to niewidzialny towarzysz, ktry krci si wok dziewczynki, w dzie i w noc. Ten sam demon, mogabym doda, co pniej towarzyszy jej crce Ancie, zawsze gotw na jej rozkazy. A pniej by przy biednej maej Deirdre, najsodszej i najniewinniejszej z nich wszystkich. Prosz mnie nawet nie pyta, czy kiedykolwiek widziaam t istot na wasne oczy. Bowiem, Bg mi wiadkiem, nie mam pojcia, czy go widziaam; ale powiem panu, tak jak mnstwo razy mwiam ksidzu, wiedziaam, kiedy tam by! Jest jednak bardzo prawdopodobne, e w owym czasie Lasher nie mia specjalnej ochoty ukazywa si osobom spoza rodziny. I z pewnoci, nie posiadamy ani jednej relacji wiadczcej, by w ogle pokaza si umylnie komukolwiek; jak ju wczeniej zauwayem, zaledwie kilka takich przekazw pojawi si pniej. Ale wrmy do chronologii. Po mierci Juliena Mary Beth osigna szczyt swoich sukcesw i wpyww finansowych; tak jakby odejcie Juliena dodao jej rozpdu. Przez jaki czas plotkowano, i jest nieszczliwa. Ale nie trwao to dugo. Wydaje si, e jej charakterystyczny spokj powrci na dobre, jeszcze zanim jej dzieci przyjechay z powrotem z zagranicy. Wiemy, e miaa gorzk i krtk awantur z Carlott, przed jej przystpieniem do firmy prawniczej Byrnes, Brown & Blake, w ktrej pracuje do dzisiaj. W kocu jednak Mary Beth zaakceptowaa decyzj crki, ktra postanowia pracowa poza rodzin; cakowicie odnowiono te may apartament Carlotty, nad stajni, gdzie mieszkaa potem przez dugie lata, wchodzc i wychodzc bez koniecznoci przechodzenia przez dom.

Wiemy take, e Carlotta codziennie jadaa posiki razem z matk niadanie, rano na tarasie z tyu domu, jeli pozwalaa na to pogoda i kolacj w jadalni, o sidmej wieczr. Gdy j pytano, dlaczego nie wesza do firmy Mayfair & Mayfair razem z synami Juliena, Carlotta odpowiadaa na og, krtko i sztywno, e chciaa by niezalena. Od samego pocztku swojej kariery zasyna jako byskotliwy prawnik; nigdy nie pragna jednak wystpowa w sdzie i do dzi dnia pracuje w cieniu zatrudnionych tam mczyzn. Osoby nieyczliwe twierdz, i jest ona jedynie wychwalan pod niebiosa kancelistk. Ale przychylniejsze wiadectwa wskazuj na to, e staa si krgosupem Byrnes, Brown & Blake; e to ona wie zawsze o wszystkim, a po jej mierci firma bdzie miaa trudnoci ze znalezieniem kogo, kto mgby zaj miejsce Carlotty. Wielu prawnikw z Nowego Orleanu oddaje jej sprawiedliwo, mwic e nauczya ich wicej, ni wykadowcy i tomy podrcznikw przeczytanych na studiach. Jednym sowem, mona by powiedzie, i rozpocza, i kontynuuje swoj karier, jako kompetentny i byskotliwy prawnik od spraw cywilnych, posiadajcy take kolosaln i absolutnie niezawodn znajomo prawa gospodarczego. Pomijajc utarczki z Carlott, ycie Mary Beth biego dalej atwym do przewidzenia kursem, niemal do samego koca. Wydaje si, e nawet pijastwo Daniela McIntyre nie przytaczao jej zbytnio. Jak twierdzi rodzinna legenda, Mary Beth w ostatnich latach ycia odnosia si do ma z niezwyk czuoci. ***

DALSZY CIG HISTORII MARY BETH I STELLI Mary Beth nadal pozostaa wierna trzem gwnym pasjom swojego ycia; czerpaa rwnie sporo przyjemnoci z bazenad swojej crki Stelli, ktra w wieku szesnastu lat nieustannie dostarczaa powodw zgorszenia nowo orleaskiemu towarzystwu, brawurowo prowadzc samochd, pijc w nielegalnych spelunkach czy te taczc do witu. Przez osiem lat Stella prowadzia ycie beztroskiej panienki; modej, lekkomylnej poudniowej piknoci, cakowicie wolnej od trosk o interesy, zampjcie czy przyszo. I o ile Mary Beth bya najspokojniejsz i najbardziej tajemnicz czarownic, jak kiedykolwiek wydaa rodzina, to Stella wydaje si osob nie przejmujc si niczym, nieposkromion i pen ekstrawagancji; jedyn czarownic Mayfair, ktrej nie interesowao nic, oprcz dobrej zabawy. Rodzinna legenda opowiada, i Stell nieustannie zatrzymywano za przekraczanie prdkoci i zakcanie porzdku publicznego piewem i tacami na ulicach; e panna Carlotta zawsze wszystko zaatwiaa i zabieraa siostr z aresztu do domu. Istniej te pewne

plotki, wedug ktrych zachowanie siostrzenicy zaczo w kocu irytowa Cortlanda, ktry zada, eby zacza si dobrze prowadzi i powica wicej uwagi swoim obowizkom. Stelli jednak pienidze i interesy nie obchodziy w najmniejszym stopniu. Sekretarka firmy Mayfair & Mayfair opisaa, z barwnymi szczegami, jedn z wizyt Stelli w biurze, gdzie zjawia si ubrana w szykowne futro i pantofle na bardzo wysokich obcasach, z butelk przemycanej whisky owinit w brzowy papier, z ktrej popijaa przez cay czas spotkania; kade z zabawnych prawniczych wyrae, jakie odczytywano w zwizku z zawieran transakcj, wywoywao salw jej dzikiego miechu. Cortland wydawa si oczarowany, ale take nieco znuony. W kocu poradzi dobrotliwie Stelli, eby posza sobie na lunch i jemu zostawia zajcie si ca spraw. Jeeli w ogle istnia w tamtym okresie ktokolwiek, poza Carlott Mayfair, kto nie uwaa Stelli za osob czarujc i atrakcyjn, to w kadym razie, nigdy o kim takim nie syszelimy. W 1921 roku okazao si, e Stella jest w ciy, ale z kim, tego si nikt nigdy nie dowiedzia. Mg to by Lionel; rodzinna legenda wyranie wskazuje, e wwczas wanie jego wszyscy podejrzewali. W kadym razie, Stella ogosia, e nie potrzebuje ma; maestwo, jako takie, w ogle jej nie interesuje; urodzi swoje dziecko, z ca stosown pomp, i jest absolutnie zachwycona perspektyw zostania matk. Dziecku da na imi Julien, jeli to bdzie chopiec, lub Antha, jeli to bdzie dziewczynka. Antha, zdrowa, waca cztery kilo dziewczynka, przysza na wiat w listopadzie 1921 roku. Testy krwi wskazuj, e Lionel mg by jej ojcem. Lecz Antha w aden sposb nie przypominaa Lionela, o czymkolwiek mogoby to wiadczy; i po prostu, co nie pasuje w wizerunku Lionela, jako ojca. Lecz wrcimy to tego w innym miejscu. W 1922 roku, kiedy Wielka Wojna bya ju zakoczona, Stella owiadczya, e wybiera si w podr po kontynencie europejskim, ktrej wczeniej nie chciaa odby. Zabraa ze sob niak do dziecka, opornego Lionela (ktry studiowa z Cortlandem prawo i zupenie nie mia ochoty wyjeda) i Cortlanda, zachwyconego urlopem od zaj w firmie, chocia jego onie bardzo si to nie podobao; cae towarzystwo wyruszyo do Europy pierwsz klas i spdzio tam okrgy rok, wdrujc gdzie oczy ponios. Stella bya wwczas niezwykle pikn, mod dziewczyn, sync z tego, e robi wszystko, na co jej przyjdzie ochota. Cortland, w miar jak si starza, coraz bardziej przypomina swojego ojca, Juliena; z t rnic, e jego wosy pozostay czarne, a do koca dugiego ycia. Na fotografiach z lat dwudziestych naszego wieku Cortland jest szczupym, przystojnym mczyzn. Wielokrotnie zwracano uwag na podobiestwo czce go ze Stell. Wedug plotek przekazanych przez potomkw Cortlanda, Grand Tour by, od pocztku do koca, pijack wczg. Przez cae tygodnie z rzdu, Stella i Lionel grali w kasynach Monte

Carlo. Zaliczali luksusowe hotele jak Europa duga i szeroka, muzea i antyczne ruiny, czsto z butelk burbona, owinit w brzowy papier, w rku. Do dzisiaj wnukowie Cortlanda wspominaj jego listy do domu, zawierajce pene humoru opisy bazestw. Nadchodziy niezliczone prezenty dla ony Cortlanda, Amandy, i ich synw. Legenda rodzinna opowiada rwnie, e towarzystwo spotkaa w czasie podry pewna tragedia. Piastunka, towarzyszca im dla opieki nad dzieckiem, przechodzia we Woszech jakie zaamanie nerwowe i miaa niefortunny upadek ze Schodw Hiszpaskich w Rzymie. Zmara w szpitalu, w kilka godzin pniej. Dopiero ostatnio udao si jednemu z naszych badaczy rzuci pewne wiato na to wydarzenie, dziki odnalezieniu w szpitalu witej Rodziny w Rzymie napisanej po wosku pojedynczej notatki. Kobieta nazywaa si Bertha Marie Becker. Udao nam si sprawdzi, e bya p Niemk, p Irlandk, urodzon Przy Kanale w Nowym Orleanie, w 1905 roku. Przyjto j do szpitala z cikimi obraeniami gowy i po kilku godzinach zapada w piczk, z ktrej miaa si ju nigdy nie obudzi. Ale zanim to si stao, dziewczyna zdya sporo nagada mwicemu po angielsku lekarzowi, ktrego wezwano do opieki nad ni, i znajcemu rwnie jzyk angielski ksidzu, ktry nadszed nieco pniej. Mwia, e Stella, Lionel i Cortland s zymi czarownicami; e rzucili na ni zaklcie; i e towarzyszy im w podry duch, niegodziwy ciemny mczyzna, ktry pojawia si u koyski Anthy o kadej godzinie dnia i nocy. Powiedziaa te, e przychodzi on na wezwanie dziecka, ktre mieje si z zachwytem, kiedy w nieznajomy staje przy niej; e nie chcia, eby Bertha go widziaa i dlatego podstpnie zepchn j z Hiszpaskich Schodw. Lekarz i ksidz zgodzili si, e Bertha, niepimienna suca, postradaa zmysy. Rzeczywicie, notatk koczy uwaga doktora, i pracodawcy dziewczyny, askawi zamoni ludzie, ktrzy nie szczdzili wydatkw, by zmniejszy cierpienia nieszczsnej, byli zaamani pogorszeniem si jej stanu, a kiedy umara zarzdzili, by przewieziono ciao do domu. O ile wiemy, nikt w Nowym Orleanie nie sysza tej historii. W owym czasie ya jedynie matka dziewczyny, ktra najwyraniej nie widziaa niczego podejrzanego w mierci Berthy, po upadku ze schodw. Jako odszkodowanie za strat crki otrzymaa od Stelli olbrzymi sum pienidzy, o czym potomkowie rodziny Becker opowiadali jeszcze w 1955 roku. Najciekawsze w owej historii jest to, i ciemny mczyzna to niewtpliwie Lasher. Oprcz pojedynczej relacji o tajemniczym dentelmenie, widzianym z Mary Beth w doroce, jest to pierwsza dwudziestowieczna wzmianka na jego temat. W istocie, szczeglnie godne uwagi w tej historii jest twierdzenie niaki, i jej maa podopieczna potrafia wywoa pojawienie si owego mczyzny. Mona si zastanawia, czy Stella miaa jakkolwiek kontrol nad sytuacj. I co moga o tym myle Mary Beth? I znowu, tego nigdy si nie dowiemy. Biedna Bertha Marie Becker musiaa pokn t piguk

zupenie sama; tak w kadym razie wynika z zachowanych wiadectw. Mimo owej tragedii, towarzystwo nie przerwao podry. Cortland opisa ca spraw w smutnym licie do ony i synw wyjaniajc, e wynajli urocz Woszk, ktra opiekuje si Anth o wiele lepiej, ni kiedykolwiek udao si to witej pamici Bercie. Owa woska kobieta, ktra miaa wwczas trzydzieci par lat i nazywaa si Maria Magdalena Gabrielli, wrcia z podry razem z rodzin i pozostaa piastunk Anthy a do czasu, kiedy dziewczynka ukoczya dziewi lat. Nie wiemy, czy kiedykolwiek widziaa Lashera. Do samej mierci mieszkaa w domu przy ulicy Pierwszej i, o ile nam wiadomo, nigdy nie rozmawiaa z nikim spoza rodziny. Wedug krcej wrd kuzynw legendy, bya bardzo wyksztacona, czytaa i pisaa po angielsku oraz francusku, tak jak po wosku i miaa skandaliczn przeszo. W 1923 roku, kiedy trio przybyo do Nowego Jorku, Cortland odczy si w kocu od towarzystwa, a Stella i Lionel, razem z Anth i jej piastunk, pozostali w Greenwich Village, gdzie Stella nawizaa przyjanie z wieloma intelektualistami i artystami, a nawet sama namalowaa kilka obrazw, o ktrych zawsze mwia, e s okropne, pisaa szmir oraz rzebia absolutne szkaradziestwa. W kocu zaprzestaa tych prb i oddawaa si po prostu przyjemnoci obcowania z prawdziwie twrczymi osobami. Wszystkie rda nowojorskich plotek twierdz jednogonie, i Stella bya niezmiernie hojna. Rozdawaa pokane datki rozmaitym malarzom i poetom. Jednemu z nie posiadajcych grosza przyjaci kupia maszyn do pisania; drugiemu sztalugi; a pewnemu staremu dentelmenowi, poecie, podarowaa nawet samochd. W tym czasie Lionel wznowi swoje studia i zajmowa si prawem konstytucyjnym pod kierunkiem jednego z nowojorskich Mayfairw (potomka Claya Mayfaira, ktry przyczy si do firmy prawniczej zaoonej przez potomkw Lestana). Sporo czasu spdza rwnie w muzeach Nowego Jorku i czsto cign Stell na przedstawienia operowe, ktre zaczynay j nudzi; na koncerty symfoniczne, ktre podobay jej si niewiele bardziej i do baletu, ktry autentycznie lubia. Legenda rodzinna zamieszkaych na Wschodnim Wybrzeu Mayfairw (dopiero teraz dla nas dostpna, bowiem w owym czasie nikt nie zechcia na ten temat mwi) przedstawia Lionela i Stell, jako absolutnie czarujce i zupenie beztroskie osoby, o niewyczerpanej energii, jeli chodzi o rozrywk, ktre czsto zryway ze snu innych czonkw rodu, pukajc nad ranem do ich drzwi. Na dwch fotografiach zrobionych w Nowym Jorku, Stella i Lionel tworz szczliwy, umiechnity duet. Lionel by przez cae ycie szczupym mczyzn, ktry odziedziczy, jak ju wspomniano, niezwyke zielone oczy i blond wosy o marchewkowym odcieniu sdziego McIntyre. Niczym nie przypomina Stelli; osoby, ktre ich znay, niejednokrotnie zauwaay, i nowi znajomi byli czsto zaszokowani odkrywajc, e Lionel i Stella to brat i siostra; sdzono, i cz ich zupenie inne relacje.

Nie wiemy nic o tym, by Stella miaa jakiego szczeglnego kochanka. Nigdy nie kojarzono jej z konkretn osob (przynajmniej jeszcze wtedy), z wyjtkiem Lionela, chocia uwaano powszechnie, e Stella nie zwaa absolutnie na nic, kiedy idzie o obdzielanie wzgldami modych mczyzn. Posiadamy na ten temat relacje o dwch rnych modych artystach, ktrzy zakochali si namitnie w Stelli, ale ona nie zgodzia si, by krpowano jej swobod. Wszystko, co wiemy o Lionelu, podtrzymuje wraenie, e by czowiekiem cichym i lubicym trzyma si nieco z boku. Uwielbia przyglda si, jak Stella taczy, mieje si i flirtuje z przyjacimi. Sam rwnie lubi z ni taczy; robi to czsto i umiejtnie; zdecydowanie jednak pozostawa w jej cieniu. Wydawao si, e czerpie od Stelli swoje siy witalne. Kiedy nie byo jej w pobliu, przypomina lustro bez odbicia. Z trudem mona byo zauway jego obecno. Istniej pogoski, e Lionel, w czasie pobytu w Nowym Jorku, pisa powie; e by zupenie nieodporny na docinki na ten temat; pewien starszy powieciopisarz zniszczy jego wiar w siebie, nazywajc spodzone dzieo stekiem bredni. Ale z innych rde dowiadujemy si tylko, e Lionel czerpa rado i satysfakcj z kontaktw ze sztuk i, jak dugo nikt nie stan pomidzy nim i Stell, mia si po prostu wietnie. W kocu, w 1924 roku, Stella, Lionel, maa Antha i jej opiekunka, Marie, wrcili do Nowego Orleanu. Mary Beth wyprawia w domu przy ulicy Pierwszej ogromne przyjcie rodzinne, do dzisiaj wspominane ze smutkiem, jako ostatnia impreza, ktra odbya si, zanim Mary Beth zachorowaa. Przy tej okazji wydarzyo si co bardzo dziwnego. Jak ju wspominano, w Nowym Orleanie pracowaa dla Talamaski grupa sekretnych oczu zawodowych detektyww, ktrzy nigdy nie pytali, dlaczego zlecono im zbieranie informacji dotyczcych okrelonej rodziny czy domu. Jeden z owych tajnych agentw, specjalizujcy si w sprawach rozwodowych, ju dawno da zna eleganckim pracowniom fotograficznym w Nowym Orleanie, e dobrze zapaci za kade, nie odebrane zdjcie rodziny Mayfairw, a szczeglnie tych jej czonkw, ktrzy mieszkaj przy ulicy Pierwszej. Jednego z fotografw, Nathana Branda, waciciela modnego atelier przy Alei w. Karola, wezwano podczas owego wielkiego przyjcia powitalnego do rezydencji w Dzielnicy Ogrodw, by w czasie caego popoudnia zrobi seri zdj Mary Beth, Stelli i Anthy, a take innych Mayfairw; w ten sam sposb, w jaki fotografuje si zwykle goci weselnych. Kiedy po tygodniu przynis gotowe odbitki, by Mary Beth i Stella zdecydoway, ktre z nich chc, panie wybray spor ilo, a reszt odoyy na bok. I wtedy Stella odszukaa wrd odrzuconych zdj, jedno zbiorow fotografi jej samej z matk i crk, na ktrej Mary Beth przytrzymuje wielki naszyjnik ze szmaragdem wok szyi maej Anthy. Na odwrocie Stella napisaa:

Dla Talamaski od kochajcej Stelli! PS Inni take obserwuj. i oddawszy zdjcie fotografowi, zanoszc si kaskadami miechu, wyjania mu, e jego znajomy bdzie wiedzia, co znacz te sowa. Fotograf by zakopotany; owiadczy, e jest niewinny; nastpnie zacz si tumaczy ze swojej umowy z detektywem; lecz bez wzgldu na to, co mwi, Stella tylko si miaa. W kocu powiedziaa, w ogromnie czarujcy i uspokajajcy sposb: Panie Brand, goni pan w pitk. Prosz po prostu przekaza to zdjcie temu detektywowi. I to wanie pan Brand uczyni. Dotaro do nas miesic pniej. I miao odegra rozstrzygajc rol w zmianie naszego podejcia do rodziny Mayfairw. W owym czasie aden szczeglny czonek Talamaski nie by wyznaczony do prowadzenia ledztwa w sprawie Czarownic Mayfair; w miar napywu informacji byy one dodawane do dokumentacji przez kilku rnych archiwistw. Arthur Langtry wybitny uczony i znakomity znawca czarw by zaznajomiony z zawartoci akt; jednak przez cae swoje dorose ycie zajmowa si badaniem trzech innych spraw, ktre pochaniay go a do dnia mierci. Niemniej, dzieje rodziny niejednokrotnie byy przedmiotem rozwaa Wielkiej Rady; nigdy jednak nie uchylono orzeczenia zakazujcego nawizania bezporedniego kontaktu. Jest w istocie wtpliwe, by ktokolwiek z nas zna wwczas ca histori. Owa fotografia, ze swoim wyranym przesaniem, wywoaa niemae poruszenie. Pewien mody czonek Zgromadzenia, Amerykanin z Teksasu, Stuart Townsend (ktry mieszkajc przez wiele lat w Londynie, sta si waciwie Anglikiem) poprosi, by powierzono mu zbadanie sprawy Czarownic Mayfair i ewentualnie, bezporednie ledztwo. Po wnikliwym namyle, oddano w jego rce komplet akt. Arthur Langtry zgodzi si ponownie przeczyta cay materia, lecz nie cierpice zwoki sprawy powstrzymay go od tego; jednak to wanie on powikszy liczb naszych ludzi w Nowym Orleanie z trzech do czterech prywatnych detektyww i odkry jeszcze jeden znakomity kontakt czowieka o nazwisku Irwin Dandrich, nie posiadajcego grosza przy duszy syna bajecznie bogatej rodziny, ktry porusza si w najwyszych krgach i sprzedawa skrycie informacje kademu, kto zechcia je kupi, wliczajc w to prywatnych detektyww, prawnikw od rozwodw, przedsibiorstwa ubezpieczeniowe, a nawet brukowe gazety. Niech mi bdzie wolno przypomnie czytelnikowi, i wtedy akta te nie zawieray jeszcze niniejszej narracji, bowiem adne tego rodzaju zestawienie materiau nie zostao wczeniej dokonane. W archiwum znajdoway si listy i dzienniki Petyra van Abla i gigantyczne kompendium zezna wiadkw, a take fotografie, artykuy prasowe, i tym podobne. Archiwici regularnie uzupeniali biec chronologi, lecz w najlepszym wypadku mona powiedzie, e dawaa ona jedynie oglny zarys wydarze. Stuart w owym czasie by rwnie zaangaowany w trzy inne, wane ledztwa i dopiero

po kilku latach zdoa zakoczy zapoznawanie si z materiaem, dotyczcym Mayfairw. Wrcimy do niego i do Arthura Langtry we waciwym momencie. Po powrocie Stella rozpocza prowadzi ycie bardzo podobne do tego, jakie wioda przed swoj podr do Europy. Odwiedzaa nielegalne spelunki, znowu wydawaa przyjcia dla swoich przyjaci, otrzymywaa zaproszenia na liczne bale ostatkowe, gdzie nieodmiennie wzbudzaa sensacj, i w ogle zachowywaa si, jak majca w nosie konwenanse, femme fatale, ktr bya zawsze. Nasi ludzie nie mieli najmniejszych kopotw w zbieraniu informacji na jej temat, nieustannie bowiem przyjmowaa goci i bya tematem plotek caego miasta. Istotnie, Irwin Dandrich napisa do zwizanej z nami londyskiej agencji detektywistycznej (nigdy si nie dowiedzia, do kogo, i w jakim celu, docieraa jego korespondencja), e wszystko co musi zrobi, to pojawi si na balu i wysucha najnowszych plotek o tym, co porabia Stella. Kilka rozmw telefonicznych, odbytych w sobot rano, rwnie dostarczao stosw informacji. (Warto zwrci uwag na to, e wedug wszelkich danych, Irwin Dandrich nie kierowa si zymi intencjami. Przekazane przez niego wiadomoci okazay si, w dziewidziesiciu dziewiciu procentach, cise. By naszym najpodniejszym i pozostajcym w najbliszej zayoci ze Stell informatorem; i chocia nigdy tego nie powiedzia, to jednak z jego raportw mona atwo wywnioskowa, e niejeden raz poszed z ni do ka. Ale w istocie, nie zna jej wcale; nawet w najbardziej dramatycznych i tragicznych epizodach, opisanych w jego raportach, Stella wydaje si nieuchwytna i odlega.) Dziki Dandrichowi i innym wizerunek Stelli nabra, po jej powrocie z Europy, o wiele ywszych barw. Rodzinna legenda opowiada, e Carlotta w tamtym okresie ostro potpiaa zachowanie Stelli i e byo ono tematem jej sporw z Mary Beth; wielokrotnie, i zawsze na prno, domagaa si, by siostra si ustatkowaa. Potwierdzaj to plotki rozpowszechniane przez sub (a take Dandricha), wedug ktrych Mary Beth przywizywaa do tej sprawy bardzo niewiele uwagi, i bya zdania, i Stella jest zdrowo beztrosk osob i nie powinno si jej krpowa. Mary Beth miaa nawet powiedzie jednemu z przyjaci z towarzystwa (ktry natychmiast powtrzy to Dandrichowi). e Stella jest tym, czym ja bym bya, gdybym miaa jeszcze raz przey swoje ycie. Pracowaam zbyt ciko, za zbyt may zysk. Niech si bawi. Musimy zwrci uwag, e Mary Beth bya ju wwczas chora i zapewne, bardzo zmczona. Poza tym miaa zbyt bystry umys, by nie docenia rnorakich przemian kulturowych lat dwudziestych; chocia teraz, u schyku wieku, czytelnik moe nie uwiadamia sobie ich przeomowego charakteru. Prawdziwa rewolucja seksualna dwudziestego wieku rozpocza si wraz z jego burzliw trzeci dekad, kiedy to wiat ujrza jedn z najdramatyczniejszych w caej historii przemian kobiecego ubioru. Panie nie ograniczyy si do zdjcia gorsetw i dugich spdnic; razem z

nimi odrzuciy starowieckie obyczaje, pijc i taczc w podejrzanych lokalach, w sposb, ktry dziesi lat wczeniej, byby nie do pomylenia. Rozpowszechnienie krytych automobili ofiarowao wszystkim nie majc precedensu moliwo odosobnienia, a take swobod poruszania. Radia suchano w prywatnych domach caej Ameryki, na wsi i w miecie. Stworzone przez kino wzorce blasku i podoci docieray do udzi na caym wiecie. Czasopisma, literatura i teatr ulegy radykalnym przeobraeniom, wywoanym nowymi wartociami, swobod, tolerancj i pragnieniem znalezienia wasnego wyrazu. Z pewnoci, Mary Beth w jakim stopniu zdawaa sobie z tego wszystkiego spraw. Nie mamy absolutnie adnych danych, ktre by wskazyway, e nie pochwalaa zmieniajcych si czasw. Nigdy nie powstrzymywaa Stelli przed niczym, chocia sama nawet nie obcia wosw, ani nie zrezygnowaa z noszenia dugich spdnic (wtedy, kiedy nie ubieraa si po msku), A Stella bya, bardziej ni ktokolwiek w rodzinie, absolutnym ucielenieniem swoich czasw. W 1925 roku wykryto u Mary Beth nieuleczalnego raka; przeya jeszcze tylko pi miesicy, z czego wikszo w tak srogich cierpieniach, e nie bya ju w stanie wychodzi z domu. Usuna si do pnocnej sypialni, nad bibliotek, gdzie, nim pojawi si bl, spdzia ostatnie spokojne dni, pochaniajc powieci, ktrych nie zdoaa przeczyta w modoci. Faktycznie, odwiedzali j liczni Mayfairowie, przynoszc rne wydania klasykw. Mary Beth okazywaa szczeglne zainteresowanie siostrami Bronte; Dickensem, czytywanym jej przez Juliena, kiedy bya maa; i przernymi innymi autorami, ktrych dziea najwyraniej zamierzaa dobrze pozna, zanim umrze. Daniel McIntyre by przeraony perspektyw utraty ony. Kiedy wreszcie zmuszono go, by zrozumia, e Mary Beth nie wyzdrowieje, rozpocz swoj finaow pijatyk i wedug plotek, i pniejszej legendy, nigdy ju nie wytrzewia. Rne inne osoby opowiedziay nam t sam histori, co Llewellyn i Daniel, nieustannie podczas tych ostatnich dni, budzi Mary Beth ze snu, by mc si przekona, e wci jeszcze yje. Rodzinne przekazy potwierdzaj, e Mary Beth odnosia si do niego z bezgraniczn cierpliwoci, zapraszajc go, eby pooy si obok i pocieszajc caymi godzinami. W tym czasie Carlotta wprowadzia si znowu do domu, eby by blisko matki; i rzeczywicie, siedziaa przy niej przez wiele dugich nocy. Gdy bl stawa si zbyt silny, by Mary Beth moga sama czyta, prosia o to Carlott. Podobno Carlotta przeczytaa na gos cae Wichrowe Wzgrza i cz Jane Eyre. Stella rwnie bya stale obecna przy matce. Porzucia zupenie swoje hulanki i dzielia czas pomidzy przygotowywanie posikw dla matki czsto zbyt sabej, eby w ogle cokolwiek zje oraz listowne i telefoniczne konsultacje z lekarzami na caym wiecie. Z ubogich dokumentw medycznych, dotyczcych Mary Beth, wynika, e przerzuty

nastpiy, zanim jeszcze rak zosta w ogle wykryty. A do ostatnich trzech miesicy ycia nie odczuwaa adnego blu; lecz potem cierpiaa strasznie. W kocu, 11 wrzenia 1925 roku, Mary Beth stracia przytomno. Obecny przy niej ksidz zauway, e towarzyszy temu niezwykle gony grzmot. Zacz pada deszcz. Stella opucia sypialni, zesza na d do biblioteki i zacza dzwoni do wszystkich Mayfairw w caej Luizjanie, a nawet do krewnych w Nowym Jorku. Wedug relacji ksidza, suby i wielu ssiadw, pierwsi Mayfairowie przyjechali o czwartej po poudniu, a przez nastpnych dwanacie godzin bezustannie przybywali kolejni. Samochody parkoway wzdu caej ulicy Pierwszej, a do Alei w. Karola; i wzdu Kasztanowej, od ulic Jacksona i Washingtona. Ulewa trwaa nadal; na kilka godzin osaba do rozmiarw mawki, a potem znowu przesza w jednostajny deszcz. W rzeczywistoci, lao nad ca Dzielnic Ogrodw, chocia nie padao w adnej innej czci miasta; nikt jednak nie zwrci na ten fakt szczeglnej uwagi. Z drugiej za strony, wikszo z nowoorleaskich Mayfairw przyszo wyposaonych w parasole i paszcze przeciwdeszczowe, tak jakby cakowicie spodziewali si burzowej nawanicy. Sucy biegali w kko, podajc stoczonym w bibliotece, w holu i jadalni, a nawet siedzcym na schodach kuzynom kaw i przemycone z Europy wino. O pnocy zacz wy wiatr. Olbrzymie dby, strzegce domu, zmagay si z gwatown wichur i zaczto si obawia, e poami si konary. Licie sypay si gstym deszczem. Sypialnia Mary Beth bya wyranie zatoczona do granic moliwoci jej dziemi, bratankami i bratanicami, ktrzy zachowywali jednak pen szacunku cisz. Carlotta i Stella siedziay na najdalszym od drzwi kocu ka; kuzyni wchodzili i wychodzili na palcach. Daniela McIntyre nigdzie nie byo wida; legenda rodzinna utrzymuje, i ju wczeniej straci przytomno i lea w ku, w apartamencie Carlotty, nad stajniami. Nim wybia pierwsza, Mayfairowie o powanych twarzach wypenili frontowe ganki, a nawet stali na chodniku przed domem, osaniajc si od deszczu i wiatru swoimi opoczcymi parasolami. Wielu przyjaci rodziny kulio si pod dbami, chronic czym popado gowy i postawiwszy dla ochrony przed wiatrem, konierze paszczy. Inni pozostali w samochodach blokujcych ulic Pierwsz i Kasztanow. Trzydzieci pi minut po pierwszej opiekujcy si chor lekarz, doktor Lyndon Hart, dowiadczy szczeglnego przypadku dezorientacji. Powiedzia pniej kilku ze swoich kolegw, e w pokoju stao si co dziwnego. W 1929 roku uczyni Irwinowi Dandrichowi nastpujce wyznanie: Wiedziaem, e ona umrze lada moment. Przestaem mierzy puls. Wydawao mi si, e to poniajce, wstawa tak cigle, tylko po to, by kiwn do wszystkich, e jeszcze yje. Za

kadym razem, kiedy wykonywaem ruch w kierunku ka, zauwaali to kuzyni i w holu rozlegay si niespokojne szepty. Tak wic, przez ostatni godzin, czy co koo tego, nie robiem nic. Po prostu czekaem i obserwowaem. Tylko najblisza rodzina bya przy ku, jeli nie liczy Cortlanda i jego syna, Piercea. Mary Beth leaa tam, z pprzymknitymi oczyma, z gow zwrcon w stron Stelli i Carlotty. Carlotta trzymaa do matki. Oddech by bardzo nieregularny. Daem jej tak duo morfiny, na ile tylko zdoaem si odway. I wtedy stao si. Moe zasnem i przynio mi si to wszystko, ale wwczas wydawao si to takie rzeczywiste zobaczyem ca grup zupenie rnych osb; na przykad star kobiet, jakby znajom, ale nie wiedziaem, kim bya; albo bardzo wysokiego, leciwego dentelmena, ktry rwnie wyda mi si wyranie znajomy. Byli tam przerni ludzie, naprawd. Take mody czowiek o bladej cerze, ubrany ze sztywn elegancj, w pikny, staromodny strj; nachyla si nad Mary Beth. Pocaowa j w usta, a potem zamkn jej oczy. Poderwaem si na rwne nogi. Kuzyni w holu kali. Kto szlocha. Cortland Mayfair paka. Znowu zaczo la jak z cebra. Grzmoty byy naprawd oguszajce. W nagym bysku pioruna zobaczyem, e Stella patrzy na mnie z ogromnie aosnym, apatycznym wyrazem. Carlotta zalewaa si zami. Wiedziaem, e moja pacjentka nie yje, bez adnych wtpliwoci; i rzeczywicie, miaa zamknite oczy. Nigdy nie zdoaem sobie tego do koca wytumaczy. Natychmiast zbadaem Mary Beth i potwierdziem, e to koniec. Ale oni ju to wiedzieli. Wszyscy. Rozgldaem si po pokoju, starajc si rozpaczliwie ukry swoj chwilow konsternacj; i zobaczyem ma Anth stojc w kcie, za plecami matki, a ten wysoki mody dentelmen sta obok niej; a potem, zupenie nagle, znikn. W rzeczywistoci zdematerializowa si tak nagle, e nie jestem wcale pewien, czy go w ogle widziaem. Ale powiem panu, dlaczego sdz, e by tam naprawd. Dostrzeg go kto jeszcze Pierce Mayfair, syn Cortlanda. Odwrciem si, jak tylko znikn ten mody czowiek, i zobaczyem, e Pierce ma utkwiony wzrok w dokadnie ten sam punkt. Patrzy na ma Anth, a potem zerkn na mnie. Prbowa wyglda naturalnie, jakby nic si nie stao, ale wiem, e zobaczy tego mczyzn. Jeli chodzi o reszt, to z pewnoci nigdzie w pobliu nie byo starej damy, ani leciwego wysokiego dentelmena. Ale czy wie pan, kto to by? Sdz, e Julien Mayfair. Nigdy nie znaem Juliena, ale pniej, tego samego ranka, widziaem jego portret w holu, na cianie naprzeciw drzwi do biblioteki. Prawd mwic, nie przypuszczam, eby ktokolwiek z obecnych w sypialni zwraca na mnie najmniejsz uwag. Pokojwki zaczy wyciera twarz Mary Beth i przygotowywa wszystko na przyjcie kuzynw, ktrzy chcieli j zobaczy ostatni raz. Kto zapala wiee wiece. A deszcz; ten deszcz by okropny. Spywa strumieniami po szybach. Nastpne co sobie przypominam to, jak przepychaem si przez tum stojcych na

schodach. Potem znalazem si w bibliotece, razem z ojcem McKenzie; wypeniaem wiadectwo zgonu, a ksidz siedzia na skrzanej kanapie, obok Belle, i prbowa j pocieszy, mwic te wszystkie zwyczajne rzeczy, e jej mama posza do nieba, i e kiedy zobaczy j znowu. Biedna Belle. Cigle powtarzaa: Nie chc, eby sza do nieba. Chc j zobaczy teraz. Jak kto taki jak ona mgby to zrozumie? Dopiero, kiedy wychodziem, zobaczyem portret Juliena Mayfair i przeyem szok, kiedy zrozumiaem, e to wanie jego widziaem. Waciwie, zdarzyo si wtedy co naprawd dziwnego. Byem tak bardzo wstrznity, zobaczywszy ten wizerunek, e wyrwao mi si na gos: To jest ten mczyzna. Nagle wyczuem czyj obecno; kto sta w korytarzu i pali papierosa, tak mi si przynajmniej wydaje; i ten czowiek podnis wzrok, spojrza najpierw na mnie, potem na wiszcy po jego lewej stronie obraz i powiedzia, miejc si cicho: Och, nie, to nie jest ten mczyzna. To jest Julien. Oczywicie, nie zamierzaem si sprzecza. Nie potrafi sobie wyobrazi, co, wedug tego czowieka, miaem mie na myli. A poza tym w ogle nie rozumiem, co on chcia powiedzie, przez to, co powiedzia. Po prostu, nie odezwaem si ani sowem. Nie wiem nawet, kto to by. Na pewno jaki Mayfair, ale nie potrafibym powiedzie niczego ponad to. Opowiedziaem o tym wszystkim Cortlandowi; pniej, kiedy, jak mi si wydawao, mino ju dosy czasu. Wcale go to nie strapio. Wysucha mnie uwanie i powiedzia, e si cieszy, i mu o tym powiedziaem. Ale on sam nie dostrzeg w sypialni niczego szczeglnego. Niech pan nikomu nie powtarza tej historii. Duchy nie s niczym nadzwyczajnym w Nowym Orleanie, ale lekarze, ktrzy je widz, owszem! Nie sdz, by Cortland by wdziczny za rozpowszechnianie tej opowieci. Oczywicie, nigdy nie wspomniaem o tym Pierceowi. Co si tyczy Stelli, to szczerze wtpi, by przejmowaa si takim rzeczami. Jeeli ona w ogle si czym przejmuje, to chciabym wiedzie, co to jest. Niewtpliwie mamy tu do czynienia z kolejnym pojawieniem si Lashera; nie moemy jednak odej od tej barwnej i godnej uwagi historii, nie przedyskutowawszy uprzednio dziwnej wymiany zda, ktra miaa, miejsce w drzwiach biblioteki. Co mia na myli w kuzyn Mayfair, kiedy powiedzia: Och nie, to nie jest ten mczyzna? Czy bdnie sdzi, e doktor myli o Lasherze? I czy owa uwaga wymkna mu si, zanim zda sobie spraw, e rozmawia z obcym? A jeli tak, to czy to oznacza, i czonkowie rodziny Mayfairw wiedzieli wszystko o owym mczynie i mieli zwyczaj o nim rozmawia? By moe wanie tak byo. Pogrzeb Mary Beth by wydarzeniem niezwykych rozmiarw, podobnie jak przed dwudziestu szeciu laty jej lub. Pen relacj na ten temat zawdziczamy wacicielowi zakadu pogrzebowego, Davidowi OBrienowi. Rok pniej przeszed on na emerytur, przekazujc przedsibiorstwo swojemu siostrzecowi, Redowi Loniganowi, od ktrego

rodziny otrzymalimy od tamtej pory wiele cennych wiadectw. Rwnie rodzinna legenda opowiada o tym wydarzeniu; doszy do nas te plotki pa z kka parafialnego, ktre uczestniczyy w ceremonii. Obgadyway i krytykoway Mayfairw bez adnych skrupuw. Wszyscy zgodnie twierdz, e Daniel McIntyre nie dotrwa do koca ceremonii. Carlotta zabraa go do domu jeszcze w czasie mszy; zdya wrci, zanim aobnicy opucili koci. Na cmentarzu Lafayette wygoszono kilka krtkich przemwie nad trumn. Pierce Mayfair mwi o Mary Beth, jako o wspaniaym, mdrym doradcy; Cortland wychwala jej mio do rodziny i wspaniaomylno wobec wszystkich. A Barclay powiedzia, i nikt nie zdoa zastpi Mary Beth i e ci, ktrzy j znali i kochali, bd j zawsze pamita. Lionel mia pene rce roboty, pocieszajc zrozpaczon Belle i paczc Millie Dear. Maej Anthy nie byo na cmentarzu; brakowao rwnie Nancy (wspomnianej wczeniej adoptowanej Mayfairwny, ktr Mary Beth przedstawia wszystkim jako crk Stelli). Stella wygldaa na przygnbion; jednak nie zrezygnowaa z zaszokowania dziesitkw kuzynw, przedsibiorcy pogrzebowego i licznych przyjaci rodziny; podczas poegnalnych przemwie siedziaa na ssiednim nagrobku, machajc nogami i pocigajc alkohol ze swojej synnej, owinitej w brzowy papier, butelki. Kiedy Barclay wypowiada jedno z ostatnich zda, odezwaa si do niego na cay gos: Barclay, skocz ju z tym! Ona nie znosia tego. Za chwil wstanie z grobu i powie ci, eby si zamkn. Waciciel przedsibiorstwa pogrzebowego zauway, e wielu kuzynw rozemiao si, syszc t uwag; inni z trudem usiowali zachowa powag. Barclay rwnie si mia; Cortland i Pierce tylko si umiechnli. W istocie, mona by podzieli rodzin pod wzgldem reakcji na sowa Stelli, dokadnie wedug przynalenoci etnicznej. Jedna z relacji opowiada, i francuskojzyczni kuzyni byli zgorszeni zachowaniem Stelli, podczas gdy irlandzcy Mayfairowie jeden przez drugiego parskali miechem. Tymczasem jednak Barclay wytar nos, po czym powiedzia: egnaj, moja ukochana i ucaowawszy trumn; wycofa si i pocz szlocha w ramionach Cortlanda i Garlanda. Stella zeskoczya z nagrobka, podesza do trumny i rwnie pocaowaa j, a nastpnie zwrcia si do ksidza: Dobrze, niech ojciec robi swoje. Podczas wygaszania przez ksidza kocowych aciskich sw, Stella wycigna r z jednego z wiecw i uamawszy na odpowiedniej dugoci odyg, wetkna j sobie we wosy. Po pogrzebie najblisi krewni udali si do domu przy ulicy Pierwszej; ssiedzi byli wstrznici, syszc gon muzyk fortepianow i piewy dobiegajce przed pnoc z salonu. Kiedy umar sdzia McIntyre, pogrzeb by duo mniejszy, za to niezwykle smutny. Mayfairowie bardzo go kochali i na cmentarzu wylano wiele ez. Zanim przejdziemy dalej, podkrelmy raz jeszcze, i, o ile wiemy, Mary Beth bya

ostatni naprawd potn czarownic, jak wydaa rodzina. Moemy jedynie zgadywa, co by moga uczyni, dysponujc tak potg, gdyby nie bya cakowicie skoncentrowana na swojej rodzinie, tak gruntownie praktyczna i cakowicie obojtna wobec wszelkiej prnoci i rozgosu. Nawet jej pogo za przyjemnoci znalaza swj wyraz w zjazdach, ktre pomogy Mayfairom w samookreleniu si i umoliwiy, mimo zmieniajcych si czasw, stworzenie silnego wasnego wizerunku. Stella nie posiadaa owej mioci do rodziny, ani nie bya praktyczna; nie miaa nic przeciwko rozgosowi i kochaa przyjemnoci. Jednak ten brak zachannoci naley zaliczy do kluczowych cech; musimy o tym pamita, jeeli chcemy j zrozumie. Wydaje si, e w ogle miaa bardzo niewiele celw. y!; tak mogoby brzmie motto Stelli. ***

DALSZY CIG HISTORII STELLI Zarwno rodzinna legenda, jak i plotki opowiadane przez ssiadw oraz panie z kka parafialnego zdaj si zgodne w tym, e po mierci rodzicw Stella si rozwydrzya zupenie. W czasie, gdy Cortland i Carlotta walczyli o to, kto i w jaki sposb bdzie zarzdza majtkiem legatu, Stella zacza wydawa w domu przy ulicy Pierwszej gorszce przyjcia dla przyjaci; take tych kilka, ktre wyprawia w 1926 roku dla rodziny, byo rwnie szokujcych, za spraw burbona i piwa z kontrabandy, jarmarcznych orkiestr i goci taczcych do witu charlestona. Starsi kuzyni czsto wychodzili wczenie; niektrzy z nich, by ju nigdy niej wrci do domu przy ulicy Pierwszej. Wielu nie zaproszono ponownie. Po latach 1926-1929 Stella powoli rozlunia wizy, zadzierzgnite przez Mary Beth pomidzy czonkami wielkiego rodu. Czy te trafniej byoby powiedzie, e odmwia dalszego kierowania famili i pozwolia jej si powoli rozpada. Ogromna liczba kuzynw stracia wszelki kontakt z Mayfairami z Dzielnicy Ogrodw; dzieci nie znay ich wcale, lub prawie wcale; i to wanie ich potomkowie stali si naszym najbogatszym rdem rodzinnej legendy i mdroci. Inni kuzyni, mimo e byli zraeni brakiem zainteresowania e strony Stelli, nie zerwali zwizkw. Na przykad, wszyscy potomkowie Juliena pozostali w bliskich kontaktach z dziedziczc lini; jeeli nie z innej przyczyny, to choby ze wzgldu na powizania prawnofinansowe; i dlatego te, e Carlotta nigdy nie zdoaa skutecznie ich odpdzi. To by pocztek koca, powiedzia jeden z krewnych; Stella nie yczya sobie po prostu, eby zawracano jej gow, doda inny. A jeszcze inny: Wiedzielimy o niej za duo i ona zdawaa sobie z tego spraw. Nie miaa ochoty nas oglda. Stworzony przez nas wizerunek Stelli z tamtego okresu ukazuje ogromnie aktywn i bardzo szczliw osob, ktra w znacznie mniejszym stopniu ni jej matka interesowaa si

rodzin, cho pasjonowao j wiele rzeczy. Szczeglny sentyment miaa do modych artystw; na ulicy Pierwszej byway dziesitki ciekawych ludzi; miedzy innymi, literaci i malarze, ktrych poznaa w Nowymi Jorku. Kilku przyjaci wspomniao, i Stella namawiaa Lionela, by wrci do pisania; kazaa nawet odnowi dla niego jedn z przybudwek; nic jednak nie wiadomo, by Lionel stworzy cokolwiek nowego. Na przyjcia wydawane przez Stell przychodzio mnstwo intelektualistw. Staa si, w istocie, bardzo popularna wrd osb, nie obawiajcych si skandalu towarzyskiego. Salony starej gwardii, w ktrej krgach porusza si Lionel, byy przed ni zasadniczo zamknite; tak przynajmniej utrzymywa Irwin Dandrich. Wtpliwe jednak, eby Stella zdawaa sobie z tego spraw, albo si tym przejmowaa. Dzielnica francuska Nowego Orleanu przechodzia od pocztku lat dwudziestych co w rodzaju odrodzenia. Mieszkali tu, w rnych okresach, William Faulkner, Sherwood Anderson, Edmund Wilson i inni sawni pisarze. Nie posiadamy adnych danych, ktre pozwalayby nam czy Stell z jakkolwiek konkretn osob; wiemy jednak, e bya bardzo zyta z cyganeri dzielnicy francuskiej; odwiedzaa tamtejsze kawiarnie i galerie sztuki; sprowadzaa do domu muzykw, by grali dla niej; a drzwi rezydencji przy ulicy Pierwszej, podobnie jak w Nowym Jorku, byy zawsze otwarte dla nie majcych grosza przy duszy, poetw i pisarzy. Dla suby oznaczao to chaos. Dla ssiadw, zgorszenie i haas. Lecz Stella nie bya, w odrnieniu od swojego legalnego ojca, rozwiz pijaczk. Przeciwnie, mimo caego jej picia, nigdy nie widziano Stelli zalanej; wydaje si take, e w owych latach nie brakowao jej dobrego smaku i, bynajmniej, nie dziaaa bezmylnie. W tym samym czasie odnowia cay dom, wydajc fortun na nowe tynki, sztukateri, draperie i delikatne, drogie meble w stylu art deco. W podwjnym salonie poustawiaa doniczki z palmami, jak nam to opisa Richard Llewellyn. Zakupiono ogromny fortepian Bozendorfera; zaoono w kocu wind (1927); a jeszcze wczeniej, na trawniku z tyu domu, wybudowano niezwykych rozmiarw basen oraz, po jego poudniowej stronie, pawilon kpielowy, tak e gocie mogli wzi prysznic i przebra si, nie zawracajc sobie gowy wchodzeniem do domu. To wszystko nowi przyjaciele, przyjcia i renowacja domu szokowao bardziej statecznych kuzynw; lecz przede wszystkim mieli jej za ze, e w cigu roku po mierci Mary Beth, Stella zaprzestaa zupenie urzdzania wielkich zgromadze rodzinnych. Oburzenie krewnych znalazo swj wyraz w powstaniu licznych legend rodzinnych, ktre pniej mogy trafi do naszych akt. Mimo usilnych stara, Cortlandowi nie udao si nakoni Stelli, by po 1926 roku wydaa chocia jedno przyjcie dla rodziny. Chocia zarwno on, jak i jego syn, Pierce, czsto bywali na wieczorkach, balach, czy jak je jeszcze nazwa, urzdzanych przez Stell, inni kuzyni, ktrych zapraszano, odmawiali wzicia w nich udziau.

W czasie karnawau ostatkowego, Mardi Gras, w 1927 roku, Stella wyprawia bal maskowy, o ktrym mwio si w Nowym Orleanie jeszcze sze miesicy pniej. Byy na nim obecne osoby ze wszystkich sfer towarzyskich; dom przy ulicy Pierwszej jania wspaniaymi wiatami; pochodzcego z kontrabandy szampana podawano skrzynkami. Na bocznym ganku graa orkiestra jazzowa. (Ganek ten zosta obudowany dopiero pniej, dla unieruchomionej w fotelu Deirdre Mayfair.) Dziesitki goci kpao si nago, a nad ranem odbya si regularna orgia; tak przynajmniej mwili nieprzytomni od szoku ssiedzi. Kuzyni, ktrych nie zaproszono, byli wciekli. Faktycznie, jak twierdzi Irwin Dandrich, zadali wyjanie od Carlotty Mayfair; lecz, tak naprawd, wszyscy znali wytumaczenie: Stella nie yczya sobie bandy snujcych si bez celu, pospnych kuzynw. Suba opowiadaa, e Carlotta Mayfair bya oburzona haaliwoci i czasem trwania przyjcia, eby nie wspomnie o kosztach. Opucia dom jeszcze przed pnoc, zabierajc ze sob ma Anth i Nancy; pojawia si z powrotem dopiero nastpnego popoudnia. Tak rozpocza si pierwsza publiczna ktnia midzy Stell i Carlott, lecz kuzyni prdko przekonali si, e siostry si pogodziy. Lionel doprowadzi do pojednania; Stella zgodzia si spdza wicej czasu w domu, z Anth, nie szasta pienidzmi i robi mniej haasu. Wydaje si, e finanse byy przedmiotem szczeglnej troski Carlotty, ktra uwaaa wypenienie caego basenu szampanem za grzech. (Zanotujmy, e Stella bya warta w owym czasie setki milionw dolarw. Carlotta kierowaa czterema, przynoszcymi bajeczne zyski, funduszami powierniczymi. Moliwe, e Carlotta bya zgorszona nieumiarkowaniem siostry. Rzeczywicie, wiele osb twierdzi, e o to wanie chodzio.) Pniej, tego samego roku, miao miejsce pierwsze z tajemniczych wydarze towarzyskich. Rodzinna legenda gosi, e Stella odszukaa pewnych kuzynw i zgromadzia ich, by spdzili razem interesujcy wieczr, w czasie ktrego mieli przedyskutowa dzieje rodziny i jej wyjtkowe parapsychologiczne uzdolnienia. Mwiono, e przy ulicy Pierwszej odby si seans spirytystyczny; wedug innych, w gr wchodzio voodoo. (To, e Stella zajmowaa si voodoo, byo staym elementem plotek suby. Stella powiedziaa niektrym ze swoich przyjaci, i wie wszystko o voodoo. Miaa kolorowych krewnych w dzielnicy francuskiej, ktrzy tego j nauczyli.) Wielu kuzynw nie mogo poj celu tajemnych zebra; nie brali powanie gadania o voodoo i byo absolutnie jasne, e pominicie ich odebrali jako afront. Rzeczywicie, owo spotkanie wywoao wrd krewnych istne fale oburzenia. Dlaczego Stella zawracaa sobie gow grzebaniem w genealogiach i zapraszaniem tego lub owego kuzyna, ktrego nikt nie widywa od wiekw, kiedy nie starczyo jej nawet grzecznoci, by zaprosi tych, co znali i tak bardzo kochali Mary Beth? Drzwi domu przy ulicy Pierwszej zawsze byy otwarte dla wszystkich; a teraz, Stella wybiera i decyduje. Ona, ktra nie zawracaa sobie gowy przychodzeniem na rozdanie dyplomw, ani przysyaniem podarkw z

okazji chrzcin i lubw. Stella, ktra zachowywaa si, jak skoczona, wiesz kto. Twierdzono, e Lionel zgadza si z opini pozostaych czonkw rodziny i uwaa, i siostra posuwa si za daleko. Urzdzanie zjazdw byo niezmiernie wane; jeden z krewnych opowiedzia nam pniej, jak Lionel skary si gorzko wujowi Barclayowi, e teraz, kiedy jego matka nie yje, nic ju nie jest takie jak dawniej. Jednak, mimo tych wszystkich plotek, nie jestemy w stanie odkry, kto naprawd wzi udzia w owym dziwnym, wieczornym spotkaniu. Z ca pewnoci wiemy jedynie, e by tam obecny Lionel, a take Cortland i jego syn, Pierce, ktry mia wwczas dopiero siedemnacie lat, uczy si u jezuitw i snu realne plany wstpienia na Harvard. Z legendy rodzinnej dowiadujemy si take, e owo zebranie trwao do pnej nocy i e, na jaki czas przed kocem, Lionel wyszed zdegustowany. Obecni tam Mayfairowie zostali ostro skrytykowani przez pozostaych krewnych za to, i nie chcieli powiedzie niczego o tym, co si wydarzyo. Wedug krcych w towarzystwie plotek, ktre dotary do nas przefiltrowane przez Irwina Dandricha, Stella urzdzia sobie zabaw, wykorzystujc swoj, czarnomagiczn przeszo. Odbyo si jeszcze kilka podobnych spotka, lecz dopilnowano starannie zachowania okrywajcej je tajemnicy, odbierajc od wszystkich uczestnikw przysig, e nie wyjawi niczego, co si w czasie nich dziao. Wedug plotki pochodzcej z krgw prawniczych, owe imprezy stanowiy jeden z tematw ktni Carlotty Mayfair z Cortlandem; powodem sporw byo rwnie to, i Carlotta chciaa, eby maa Antha i Nancy opuciy dom przy ulicy Pierwszej. Stella nie zgadzaa si na wysanie crki do szkoy z internatem, wszyscy o tym wiedzieli. Tymczasem rwnie Lionel kci si ze Stell. Do jednego z pracujcych dla nas prywatnych detektyww, ktry rozgosi, i interesuj go plotki na temat rodziny, zadzwoni anonimowy informator i opowiedzia mu, e Lionel i Stella mieli awantur w restauracji w rdmieciu i e pan Mayfair wyszed, zostawiajc siostr. Prdko podobne historie zaczy si pojawia w raportach Dandricha. Lionel i Stella kcili si. Czyby wreszcie pojawi si inny mczyzna? Kiedy nasz detektyw zacz si rozpytywa w tej sprawie, odkry i wszyscy w miecie wiedz, e rodzina toczy walk o ma Anth. Stella zagrozia, e znowu wyjedzie do Europy razem z crk, i bagaa Lionela, eby jej towarzyszy; Carlotta kazaa mu zosta. W tym czasie Lionel zacz pojawia si na mszach w katedrze w. Ludwika w towarzystwie mieszkajcej w miecie kuzynki, wnuczki siostry Suzette Mayfair, o imieniu Claire, ktrej rodzina zajmowaa pikny dom przy Alei Esplanade, do dzi dnia nalecy do jej potomkw. Dandrich twierdzi, e wywoywali sporo plotek. Suba opowiadaa o nie koczcych si rodzinnych ktniach. Trzaskano drzwiami. Krzyczano. Carlotta zabronia dalszych zebra voodoo. Stella powiedziaa siostrze, eby wynosia

si z domu. Bez Matki, nic ju nie jest takie jak dawniej, mwi Lionel Wszystko zaczo si rozpada, kiedy umar Julien, ale bez Matki jest po prostu nie do wytrzymania. Carlotta i Stella w jednym domu, to mieszanka wybuchowa. Jak si wydaje, fakt, i Antha i Nancy w ogle trafiy do jakiej szkoy, naley zawdzicza wycznie staraniom Carlotty. W rzeczywistoci, z nielicznych dotyczcych Anthy szkolnych dokumentw, jakie zdoalimy zbada, wynika, e Carlotta zapisaa dziewczynk, po czym bya wezwana na spotkanie, na ktrym proszono j, eby zabraa ma do domu. Antha pod adnym wzgldem nie nadawaa si do szkoy. W 1928 roku odesano j ju do domu od w. Alfonsa. Siostra Marie Bridget, pamitajca Anth chyba rwnie dobrze, co Stell, opowiada o niej historie, bardzo przypominajce te, ktre wczeniej syszelimy o matce dziewczynki. Wyznanie zakonnicy, dotyczce wydarze caego tamtego okresu, zasuguje na przytoczenie go tutaj w caoci. Pochodzi ono z 1969 roku. Niewidzialny przyjaciel nie odstpowa Anthy na krok. Odwracaa si do niego i rozmawiaa z nim szeptem, jakby nikt na to nie patrzy. Oczywicie, podpowiada jej na lekcjach. Wszystkie siostry wiedziay, co si dzieje. A jeli chce pan usysze najgorsze to powiem panu, e niektre z dzieci widziay go na wasne oczy. Nie uwierzyabym, gdyby nie byo ich tak wiele; ale kiedy przychodzi do ciebie czworo dzieci i wszystkie opowiadaj t sam histori, a kade z nich jest przestraszone i zdenerwowane, podobnie zreszt jak rodzice, to nie masz innego wyjcia, musisz im da wiar. Widyway go na szkolnym podwrku. Jak mwiam panu, dziewczynka naleaa do osb niemiaych. Siadywaa sobie na murku z cegie, ktry by na samym kocu podwrka, w plamie promieni sonecznych przesianych przez licie drzew, i czytaa swoj ksik. A on zaraz si przy niej pojawia. Mczyzna; mwili, e to by mczyzna; potrafi pan to sobie wyobrazi? Chce mnie pan zapyta, czy wiem, co to znaczy mczyzna? Widzi pan, wszyscy byli zaszokowani, kiedy wyszo na jaw, e to dorosy czowiek. Myleli przedtem, e to chopiec, jaki dziecicy duszek, jeli rozumie pan, co mam na myli. Ale to by wysoki, ciemnowosy mczyzna. O, teraz dopiero wszyscy zaczli gada. e to by mczyzna. Nie, sama go nigdy nie widziaam. adna z sistr go nie widziaa. Ale dzieci widziay. To one wszystko powiedziay ojcu Laffertyemu. Ja tylko potwierdziam. Wanie ojciec Lafferty wezwa Carlott Mayfair i zada, aby zabraa ma ze szkoy. Niech pan posucha, nie mam zwyczaju krytykowa kleru, nigdy. Co to, to nie. Ale powiem co. Kogo jak kogo, ale ojca Laffertyego nie mona byo kupi hojnym datkiem na koci. Powiedzia: Panno Carlotto, musi j pani std zabra.

Wzywanie Stelli nie miao wtedy adnego sensu. Wszyscy wiedzieli, e uprawiaa czary. Kupowaa czarne wiece w dzielnicy francuskiej; i wie pan, e wcigaa w to innych Mayfairw? Tak, robia to. Syszaam pniej, duo pniej, e odszukaa kuzynw, ktrzy te wadali nadprzyrodzonymi mocami i kazaa im wszystkim przyjecha do jej domu. Urzdzali tam seanse spirytystyczne. Zapalali czarne wiece i kadzido; piewali pieni do szatana; wzywali swoich przodkw. Syszaam, e tak wanie byo. Nie mog panu powiedzie, od kogo. Ale tak wanie syszaam. A take w to wierz. Latem 1928 roku Pierce Mayfair, syn Cortlanda, oznajmi, e zmieni plany i zamiast na Harvard postanowi pj do Tulane University. Jego ojciec i wujowie byli temu stanowczo przeciwni. Jak nas informowa Dandrich, Pierce uczestniczy we wszystkich sekretnych spotkaniach u Stelli i plotkarze zaczli czy ich imiona. Pierce nie mia wwczas jeszcze nawet osiemnastu lat. W kocu 1928 roku w krgach prawnikw pojawiy si pogoski, jakoby Carlotta owiadczya, i Stella nie nadaje si na matk i e kto powinien jej sdownie odebra dziecko. Cortland, w rozmowie z przyjacimi, zaprzeczy temu. Ale wszyscy, jak si wyrazi Dandrich, wiedzieli, e zanosi si na to. Wedug prawniczych plotek, Carlotta daa, podczas spotka rodzinnych, eby bracia Mayfairowie poparli j. W tym czasie widywano Stell i Piercea razem, o kadej porze dnia i nocy, czsto wlokcych za sob ma Anth. Stella nieustannie kupowaa creczce nowe lalki. Kadego ranka zabieraa j na niadanie do innego hotelu w dzielnicy francuskiej. Pierce towarzyszy Stelli podczas zakupu budynku przy ulicy Decatur, gdzie chciaa urzdzi sobie studio, w ktrym mogaby by sama. Niech Millie Dear, Belle i Carlotta zatrzymaj dom dla siebie, powiedziaa Stella czowiekowi z agencji handlu nieruchomociami. Pierce mia si ze wszystkiego, co mwia. Antha, chuda siedmioletnia dziewczynka, o porcelanowej cerze i agodnych, bkitnych oczach, staa obok, ciskajc gigantycznego pluszowego misia. Wszyscy razem poszli na lunch, wliczajc w to agenta od nieruchomoci, ktry pniej powiedzia Dandrichowi: Ona jest urocza, absolutnie urocza. Myl, e wszyscy ci ludzie z ulicy Pierwszej s dla niej zwyczajnie zbyt ponurzy. Co si tyczy grubawej Nancy Mayfair, zaadoptowanej od razu po urodzeniu przez Mary Beth i przedstawionej wszystkim jako siostrzyczka Anthy, to Stella nie zwracaa na ni najmniejszej uwagi. Jeden z potomkw Mayfairw powiedzia z gorycz, e Nancy bya dla Stelli najwyej maskotk. Ale nic nie wskazuje, by Stella kiedykolwiek le traktowaa dziecko. W rzeczywistoci obsypywaa j furami zabawek i ubra. Wydaje si jednak, e Nancy bya generalnie pozbawion entuzjazmu, markotn ma dziewczynk. Tymczasem, nikt inny tylko Carlotta zabieraa Anth i Nancy na niedzielne msze i to wanie ona dopilnowaa posania Nancy do szkoy Zgromadzenia Najwitszego Serca Jezusowego.

W 1928 roku plotkowano, e Carlotta podja szokujce kroki prawne, usiujc uzyska opiek nad Anth, najwyraniej w nadziei wysania siostrzenicy do szkoy. Ciotka zdya ju nawet wypeni i podpisa stosowne dokumenty. Cortland by przeraony odkryciem, e Carlotta, z ktr do tej pory by w przyjacielskich stosunkach, posuna si tak daleko. Ostatecznie zagrozi, e jeli ta nie porzuci swoich zamiarw, wstpi przeciwko niej na drog prawn. Barclay, Garland, mody Sheffield i inni czonkowie rodziny zgodzili si go poprze. Nikt nie zdoaby zacign Stelli do sdu i odebra jej dziecka, dopki yje Cortland. Lionel take stan po stronie wuja. Opowiadano, e bardzo cierpia, z powodu caej sprawy. Zaproponowa nawet, e wyjedzie ze Stell na jaki czas do Europy, zostawiajc Anth w rkach Carlotty. W kocu Carlotta wycofaa swoj prob o opiek nad dzieckiem. Ale jej stosunki z potomkami Juliena nigdy nie byy ju takie jak dawniej. Rozpoczy si trwajce do dnia dzisiejszego ktnie o pienidze. W 1927 roku Carlotta nakonia siostr do udzielenia jej penomocnictw umoliwiajcych wzicie w swoje rce spraw, ktrymi Stella nie chciaa si zajmowa. Teraz Carlotta usiowaa wykorzysta owe penomocnictwa do przeprowadzenia radykalnych decyzji dotyczcych olbrzymiego majtku legatu, ktry po mierci Mary Beth znalaz si w caoci pod kontrol Cortlanda. Rodzinna legenda i wczesne plotki z krgw prawniczych, a take towarzyskich, s zgodne co do tego, e bracia Mayfairowie Cortland, Garland i Barclay, a pniej Pierce, Sheffield i inni odmwili honorowania tego kawaka papieru przypisujcego penomocnictwo Carlotcie. Odmwili postpienia zgodnie z poleceniami Carlotty i zlikwidowania przynoszcych ogromne zyski, miaych inwestycji, jakie od wielu lat z kolosalnym powodzeniem prowadzili w imieniu beneficjentki. Zapdzili Stell do swoich kancelarii, eby uniewania penomocnictwa i potwierdzia, e wszystkie sprawy maj by prowadzone przez nich. Niemniej wynikny z tego nie koczce si spory midzy brami i Carlott, ktre trwaj do dzisiaj. Wydaje si, e po walce o opiek nad Anth, Carlotta nigdy nie odzyskaa zaufania do wspomnianych Mayfairw i nigdy ich znowu nie polubia. Nka ich nieustannymi daniami udzielenia informacji; penego ujawnienia szczegowych relacji i wyjanie, co zamierzaj robi, stale dajc do zrozumienia, e jeli nie bdzie z nich zadowolona, wystpi przeciwko nim do sdu w imieniu Stelli (pniej w imieniu Anthy, a jeszcze pniej w imieniu Deirdre, i tak a do dzisiaj). Bracia czuli si zranieni i zbici z tropu tym brakiem zaufania. Do roku 1928 zarobili dla Stelli niemal nieobliczalne sumy pienidzy; jej interesy byy, oczywicie, kompletnie posplatane z ich wasnymi. Nie potrafili zrozumie postawy Carlotty i wydaje si, i przez te wszystkie lata uparcie wszystko przyjmowali dosownie.

To znaczy, odpowiadali cierpliwie na jej pytania i, cigle od nowa, prbowali wyjani, na czym polega ich dziaalno; a Carlotta, oczywicie, zadawaa tylko coraz wicej pyta dajc wyczerpujcych odpowiedzi; znajdowaa nowe kwestie, ktre powinny zosta zbadane; coraz czciej zwoywaa zebrania; przeprowadzaa liczniejsze ni kiedykolwiek rozmowy telefoniczne i nieustannie wysuwaa jakie zawoalowane pogrki. Jest rzecz ciekaw, i niemal kady aplikant i urzdnik, zatrudniony w firmie Mayfair & Mayfair, zdawa si rozumie ow gr. Lecz synowie Juliena zawsze czuli si zranieni i rozgoryczeni, jakby nie potrafili dojrze prawdziwych intencji Carlotty. Z wielkimi oporami, pozwolili si wyrzuci z domu przy ulicy Pierwszej, w ktrym si wszyscy urodzili. Prawnie nie mogli w nim przebywa ju w 1928 roku, chocia nie wiedzieli o tym. Kiedy dwadziecia pi lat pniej Pierce i Cortland Mayfairowie poprosili, by umoliwiono im zbadanie niektrych nalecych do Juliena rzeczy, przechowywanych na strychu, nie wpuszczono ich nawet za prg. Ale w 1928 roku co takiego byoby jeszcze nie do pomylenia. Cortlandowi Mayfairowi prawdopodobnie nigdy nawet nie przyszo do gowy, e walka o opiek nad Anth bya ostatni osobist potyczk z Carlott, jak dane byo mu wygra. Tymczasem jesieni 1928 roku Pierce praktycznie mieszka przy ulicy Pierwszej. Nim nadesza wiosna 1929 roku, towarzyszy wszdzie Stelli, tytuujc si jej osobistym sekretarzem, szoferem, workiem treningowym i poduszk do paczu. Cortland pogodzi si z tym, chocia mu si to nie podobao. Owiadczy przyjacioom i rodzinie, e Pierce jest wspaniaym chopcem, e prdzej czy pniej znudzi si tym wszystkim i wyjedzie studiowa na wschd, tak samo jak jego bracia. ***

ZNIKNICIE STUARTA TOWNSENDA W 1929 roku Stuart Townsend, ktry od wielu lat studiowa materiay dotyczce Czarownic Mayfair, zwrci si do Rady w Londynie z prob, by zezwolono mu na podjcie prby nawizania kontaktu z rodzin Mayfairw. Townsend by gboko przekonany, e ukryte przesanie napisane na odwrocie fotografii oznacza, i Stella tego wanie pragnie. Sdzi rwnie, e trzy ostatnie Czarownice Mayfair Julien, Mary Beth i Stella nie byy mordercami, ani adnymi zoczycami wic kontakt z nimi nie groziby adnym niebezpieczestwem; a ponadto mogoby z niego wynikn co naprawd cudownego. Stuart skoni Rad, by poddaa owo zagadnienie wnikliwej rozwadze; a take, by zrewidowaa ponownie, tak jak to zreszt stale czyni, cele i reguy postpowania Talamaski. W naszych archiwach istnieje ogromny zbir materiaw, dotyczcych zaoe i norm

Zgromadzenia; z przernych kodeksw i dokumentw mona dowiedzie si co uznajemy za dopuszczalne, a co za niedopuszczalne; kwestie te s staym tematem dyskusji na spotkaniach rad na caym wiecie. Niech mi jednak bdzie wolno streci, na potrzeby mniejszej narracji, istotne w tym wypadku zagadnienia, podniesione przez Stuarta w 1929 roku. Przede wszystkim: zgromadzone przez nas akta sprawy Czarownic Mayfair skadaj si na cenn i frapujc opowie o dziejach rodziny posiadajcej zdolnoci parapsychologiczne. Udowodnilimy ponad wszelk wtpliwo, i Mayfairowie utrzymuj kontakty ze wiatem niewidzialnym i e potrafi wykorzystywa siy nadprzyrodzone dla osignicia korzyci. Wci jednak nie mielimy pojcia o wielu rzeczach, ktre robili. A co bdzie, jeli uda si ich nakoni do rozmowy, do podzielenia si naszymi, i ich, sekretami? Czego moglibymy si wwczas dowiedzie? Stella nie jest tajemnicz i ostron osob, jak bya Mary Beth. Moe, gdyby udao si przekona j o naszej dyskrecji i naukowym celu bada, odsoniaby nam prawd o sobie. Niewykluczone, e Cortland rwnie byby skonny podj dialog. Po drugie, i zapewne mniej wane: nie moemy zaprzeczy, e od wielu lat nasze wcibstwo naruszao prywatno rodziny Mayfairw. Wtykalimy nos, wedug wyraenia Stuarta, w kady aspekt ich ycia. W rzeczywistoci, badalimy tych ludzi, jak okazy przyrodnicze; wci usprawiedliwiajc granice, do ktrych si posuwamy, twierdzeniem, e pragniemy udostpnia nasze dokumenty osobom bdcym przedmiotem studiw. Lecz, wobec Mayfairw, nigdy si z tego nie wywizalimy. I nie istnieje, zapewne, adna wymwka, dlaczego nie mielibymy uczyni tego teraz. Po trzecie: midzy nami i Mayfairami zachodzi jedyny w swoim rodzaju zwizek, poniewa w ich yach pynie krew Petyra van Abla, naszego brata w Talamasce. S, mona by rzec, spokrewnieni z nami. Czy nie powinnimy szuka kontaktu, choby po to, eby opowiedzie o owym przodku? I kto wie, co mogoby z tego wynikn? Po czwarte: czy zwracajc si bezporednio do Mayfairw, nie uczynilibymy czego naprawd dobrego? I tutaj, oczywicie, dochodzimy do naszych najwyszych celw. Czy nie byoby dobrodziejstwem dla lekkomylnej Stelli, gdyby dowiedziaa si o innych osobach, takich jak ona? Czy nie cieszyaby si wiedzc, e istniej uczeni zajmujcy si badaniem podobnych jej ludzi, w nadziei na zrozumienie wiata rzeczy niewidzialnych? Innymi sowy, czy Stella nie chciaaby porozmawia z nami, czy nie pragnaby usysze o wszystkim, co wiemy na temat zjawisk parapsychologicznych? Stuart przekonywa, niby natchniony kaznodzieja, i mamy obowizek nawiza kontakt. Postawi take bardzo trafne pytanie: co Stella ju wie? Twierdzi rwnie z uporem, e jestemy potrzebni zarwno tej kobiecie jak i caemu klanowi Mayfairw, a szczeglnie maej Ancie; i e nadszed czas, ebymy si im przedstawili i zaofiarowali nasz wiedz. Rada wzia pod uwag wszystko, co Stuart mia do powiedzenia; rozwaya te to, co wiedziaa o Czarownicach Mayfair i dosza do wniosku, i wzgldy przemawiajce za

nawizaniem kontaktu znakomicie przewaaj wzgldy temu przeciwne. Z miejsca odrzucono myl o niebezpieczestwie. Stuart otrzyma pozwolenie na podr do Ameryki i skontaktowanie si ze Stella. Upojony podnieceniem, odpyn do Nowego Jorku tego samego dnia. Talamasca otrzymaa od niego dwa listy noszce nowojorskie stemple pocztowe. Kiedy dotar do Nowego Orleanu, napisa znowu, na papierze z nadrukiem Hotelu w. Karola, informujc, e spotka si ze Stell, ktra okazaa si niezwykle wraliw osob; i e nastpnego dnia zjedz razem lunch. Nigdy wicej nie widziano Stuarta Townsenda; nie otrzymano te od niego adnych wiadomoci. Nie wiemy gdzie i kiedy, ani nawet czy w ogle, jego ycie znalazo swj kres. Pewne jest tylko to, e ktrego czerwcowego dnia 1929 roku przepad bez ladu. Jeeli dokadnie zastanowimy si nad owymi zebraniami Rady i przeczytamy kopie protokow, bez trudu dostrzeemy, i Talamasca popenia tragiczny bd. Stuart by le przygotowany do spenienia swojej misji. Naleao spisa narracj, obejmujc cay materia, ktra umoliwiaby spojrzenie na dzieje Mayfairw, jako na jedn cao. Rwnie problem niebezpieczestwa powinien by zosta poddany staranniejszej ocenie. Anegdotyczna historia rodziny pena jest, od pocztku do koca, wzmianek o aktach przemocy wobec wrogw Czarownic Mayfair. By odda sprawiedliwo, trzeba jednak przyzna, e adne tego rodzaju historie nie czyy si ze Stella, ani z nikim z jej pokolenia. A ju z pewnoci, nic takiego nie opowiadano o mieszkacach domu przy ulicy Pierwszej. (Wyjtkiem s, oczywicie, szkolne historyjki na temat Stelli i Anthy. Oskarano je o to, e ich niewidzialny przyjaciel bije inne mae dzieci. Ale nie istnieje nic porwnywalnego na temat Stelli jako osoby dorosej.) Talamasca nie wiedziaa wtedy rwnie o wypadku, ktremu ulega w Rzymie piastunka Anthy. Moliwe, e Stuart w ogle nie sysza niczego o tym wydarzeniu. Niemniej pozostaje faktem, i nie by on odpowiednio przygotowany do swojej misji. Jeeli przejrzymy jego listy, kierowane do Rady i innych czonkw Talamaski, to stanie si dla nas jasne, e Stuart by zakochany w Stelli Mayfair. Zakocha si w niej w najgorszych z moliwych okolicznociach to znaczy, znajc j jedynie z fotografii i z opisw innych osb. Staa si dla niego mitem. Tak wic, puciwszy wodze fantazji, peen zapau wyruszy na spotkanie z ni; olepiony nie tylko jej czarami ale take legendarnym urokiem. Jest take oczywiste, dla kadego, kto rozway t spraw obiektywnie, e Stuart, z powodu caego rzdu przyczyn, nie by najodpowiedniejszym kandydatem do spenienia tego zadania. Zanim udamy si za nim do Nowego Orleanu, wyjanijmy pokrtce, kim by. Pene akta, dotyczce Stuarta Townsenda, ktre znajduj si w naszych archiwach, z pewnoci s warte przeczytania, same dla siebie. W cigu okoo dwudziestu piciu lat, przez ktre by oddanym i sumiennym czonkiem Zgromadzenia, zajmowa si przypadkami nawiedzenia; dokumentacja

zbadanych przez niego spraw wypenia sto czternacie teczek. ***

YCIE STUARTA TOWNSENDA W jakim stopniu ycie Stuarta miao zwizek z tym, co mu si przytrafio lub z histori Czarownic Mayfair, tego nie umiem powiedzie. Zdaj sobie spraw, e pisz tu na jego temat wicej ni jest to konieczne. Musz si z tego wytumaczy, szczeglnie majc na wzgldzie, jak mao miejsca powicam Arthurowi Langtryemu. Sdz, e pragnem, eby przytoczony materia sta si czym w rodzaju pomnika wystawionego Stuartowi, a take by ostrzeeniem... Zreszt, mniejsza o to... Zgromadzenie zwrcio uwag na Stuarta, kiedy mia on dwadziecia dwa lata. Jeden z wielu ludzi pracujcych dla nas w Ameryce przysa do biura w Londynie niewielki wycinek prasowy, dotyczcy Stuarta Townsenda. Artyku nosi tytu Chopiec, ktry przez dziesi lat by kim innym. Stuart urodzi si w maym miasteczku w Teksasie, w 1895 roku. Jego ojciec, miejscowy lekarz, by gruntownie wyksztaconym, cieszcym si powszechnym szacunkiem, czowiekiem. Matka Stuarta, pochodzca z zamonej rodziny, zajmowaa si dziaalnoci charytatywn, odpowiedni dla damy o jej pozycji; siedmiorgiem dzieci, z ktrych Stuart by pierworodnym, opiekoway si dwie niaki. Rodzina mieszkaa w obszernym, biaym domu w wiktoriaskim stylu, z dodatkowym, niekrpujcym wejciem. Budynek ten sta przy jedynej reprezentacyjnej ulicy, jak mogo poszczyci si miasteczko. Kiedy Stuart mia sze lat, posano go szkoy z internatem w Nowej Anglii. Od samego pocztku by nadzwyczajnym uczniem; w czasie spdzanych w domu letnich wakacji stawa si kim w rodzaju pustelnika, do pnej nocy czytajcego ksiki w swojej sypialni na poddaszu. Mia jednak kilkoro przyjaci, wrd synw i crek nielicznej, lecz penej wigoru tamtejszej arystokracji urzdnikw miejskich, prawnikw i zamonych farmerw; wydaje si, e lubiano go. Kiedy Stuart mia dziesi lat, zoya go cika gorczka, o nie rozpoznanej przyczynie. Ojciec-lekarz doszed w kocu do wniosku, e bya wynikiem jakiej infekcji, ale prawdziwego wyjanienia nigdy nie znaleziono. Nastpio przesilenie, w czasie ktrego Stuart przez dwa dni majaczy. Kiedy kryzys min, Stuart nie by ju sob. Sta si kim innym. w kto twierdzi, e jest mod kobiet o nazwisku Antoinette Fielding, mwic z francuskim akcentem i grajc piknie na fortepianie; zdawaa si jednak zupenie nie orientowa, ile ma lat, gdzie mieszka i co robi w domu Stuarta. Owszem, chopiec zna troch francuski, nie potrafi jednak gra na fortepianie. Kiedy usiad przy ogromnym, zakurzonym instrumencie stojcym w salonie i zacz gra Szopena,

rodzina niemal postradaa zmysy. Co si tyczy jego przekonania, e jest dziewczyn i aosnego paczu, jakim wybuchn, ujrzawszy swoje odbicie w lustrze jego matka nie zdoaa tego znie i, prosz sobie wyobrazi, ucieka z pokoju. Po tygodniu histerii i melancholii rodzice zdoali wyperswadowa Stuartowi-Antoinette, eby przestaa domaga si sukienek; zaakceptowaa fakt, i posiada teraz ciao chopca; uwierzya, e jest Stuartem Townsendem i zacza znowu robi to, czego oczekiwano od ich syna. Jednak o adnym powrocie do szkoy nie mogo by mowy. Stuart-Antoinette, nazywany przez rodzin, dla uproszczenia, Tony, trawi (czy te trawia) swoje dnie na nie majcej koca grze na fortepianie i bazgraniu w opasym dzienniku, co miao jemu (jej) pomc w rozwizaniu zagadki swojej tosamoci. Kiedy doktor Townsend przejrza zapisane wspomnienia, zauway, e posugiwaa si francuskim z biegoci daleko przewyszajc poziom, jaki zdoa osign dziesicioletni Stuart. Zacz take pojmowa, e wszystko, co pamitaa, dotyczyo Parya, i to Parya lat czterdziestych dziewitnastego wieku; bezporednie aluzje do przedstawie operowych i sztuk teatralnych oraz rodkw transportu nie pozostawiay co do tego najmniejszych wtpliwoci. Z owych zapiskw wynikao, e Antoinette Fielding bya dzieckiem angielsko-francuskiej pary; francuski ojciec nie polubi jej angielskiej matki Louisy Fielding; rozpieszczana crka ekskluzywnej prostytutki, ktra staraa si uchroni swoje jedyne dziecko przed brudem ulicy, wioda dziwne, pustelnicze ycie. Wielkim darem i ukojeniem Antoinette bya muzyka. Zafascynowany tym doktor Townsend zapewni on, e uda im si dotrze do sedna tajemnicy i rozpocz za porednictwem poczty ledztwo, w nadziei, i zdoa odkry czy taka osoba, jak Antoinette Fielding, ya kiedykolwiek w Paryu. Zajo mu to jakie pi lat. Przez ten czas Antoinette, pozostajca w ciele Stuarta, graa desperacko na fortepianie; za kadym razem, kiedy odwaaa si wyj z domu, nieodmiennie gubia drog albo pakowaa si w straszliwe tarapaty z miejscowymi chuliganami. W kocu prawie w ogle nie opuszczaa swojego pokoju; staa si kim w rodzaju rozhisteryzowanej kaleki dajcej, by zostawiano jej posiki pod drzwiami sypialni i tylko w nocy schodzcej na d, by gra na fortepianie. Ostatecznie, korzystajc z pomocy tamtejszego prywatnego detektywa, doktor Townsend zdoa ustali, e niejaka Louisa Fielding zostaa zamordowana w Paryu w 1865 roku. Rzeczywicie, bya prostytutk; nie istniay jednak adne dokumenty wiadczce o tym, by kiedykolwiek miaa dziecko. Doktor Townsend znalaz si w lepej uliczce. Coraz bardziej mczyy go prby rozwizania tajemnicy. Pogodzi wic si z sytuacj, najlepiej jak potrafi. Jego przystojny, mody syn Stuart by stracony na zawsze a miejsce chopca zaja

zniszczona, wynaturzona kaleka, dziecko o bladej twarzy, poncych oczach i dziwnym, bezpciowym gosie, spdzajce ycie za spuszczonymi roletami. Doktor i jego ona przyzwyczaili si do nocnych koncertw. Od czasu do czasu Townsend wchodzi na gr porozmawia z ow niewieci istot zamieszkujc poddasze. Nie mg unikn odnotowywania postpujcej dewastacji umysowej. Stworzenie to nie potrafio ju przypomnie sobie wiele ze swojej przeszoci. Niemniej, gawdzili przyjemnie przez chwil, po francusku albo po angielsku; po czym wymizerowana, roztargniona moda osoba powracaa do swoich ksiek, jakby nikogo w ogle tam nie byo; wtedy ojciec odchodzi. Warto zauway, e nikt nigdy nie podda dyskusji moliwoci, i Stuart by nawiedzony. Doktor by ateist; dzieci posyano do kocioa metodystw. Rodzina nie wiedziaa nic o katolikach, obrzdach egzorcyzmw czy wierze katolikw w demony i nawiedzenia. O ile wiemy Townsendowie nigdy nie poprosili o osobist konsultacj miejscowego plebana, ktry zreszt nie by przez nich lubiany. Taka sytuacja trwaa do czasu, kiedy Stuart skoczy dwadziecia lat. Wwczas, pewnej nocy spad ze schodw i odnis ciki wstrzs mzgu. Doktor, ktry na wp rozbudzony oczekiwa, a z salonu dobiegnie nieunikniona muzyka, znalaz swojego syna nieprzytomnego na pododze w holu i natychmiast zawiz go do szpitala, gdzie ten przelea dwa tygodnie w stanie piczki. Ockn si jako Stuart. Nie przypomina sobie absolutnie, eby kiedykolwiek by kim innym. W rzeczywistoci, trwa przekonaniu, e wci ma dziesi lat i kiedy usysza mski gos, dobywajcy si z jego garda, by przeraony. Gdy odkry, e posiada ciao dorosego mczyzny, zaniemwi od szoku. Siedzia osupiay na szpitalnym ku i sucha opowiada o tym, co mu si przydarzyo w cigu ostatnich dziesiciu lat. Oczywicie, nie rozumia po francusku. Mia z nim straszliwe kopoty w szkole. I oczywicie, nie umia gra na fortepianie. Przecie wszyscy wiedzieli, e nie ma adnych zdolnoci muzycznych. Nie potrafi nawet powtrzy prostej melodii. Przez kilka nastpnych tygodni wpatrywa si przy kolacji w swoich ogromnych braci, posiwiaego ojca i matk, ktra za kadym razem, kiedy na niego spojrzaa, wybuchaa paczem. Telefony i samochody ktre niemal nie istniay w 1905 roku, kiedy przesta by Stuartem nieustannie go przeraay. Elektryczne owietlenie napeniao uczuciem niepewnoci. Ale rdem najdotkliwszych katuszy byo jego wasne, dorose ciao i pogbiajca si stale wiadomo, e dziecistwo i wiek dojrzewania utraci bezpowrotnie. Potem zacz stawia czoo nieuniknionym problemom. By dwudziestoletnim mczyzn, z uczuciami i wyksztaceniem dziesicioletniego chopca. Zacz przybiera na wadze; jego cera nabieraa kolorw; jedzi konno na pobliskie farmy, w towarzystwie dawnych przyjaci. Uczy si pod kierunkiem specjalnie zaangaowanych nauczycieli; godzinami czytywa gazety i oglnokrajowe czasopisma. Chodzi na dugie spacery, w czasie ktrych wiczy sposb poruszania i mylenia dorosych ludzi.

y jednak w stanie cigego niepokoju. Kobiety budziy w nim namitno, nie mia jednak pojcia, jak ma z tym sobie radzi. atwo go byo zrani. Czu, e jako mczyzna, nie spenia pokadanych w nim nadziei. W kocu zacz kci si ze wszystkimi i odkrywszy, e moe bezkarnie pi, zacz oddawa pijastwu w miejscowych barach. Nie mino duo czasu, nim cae miasto poznao jego dzieje. Niektrzy ludzie pamitali pierwsz odson, kiedy to narodzia si Antoinette. Inni dowiadywali si wszystkiego dopiero teraz. W kadym razie, gadano bez ustanku. Lokalna gazeta, przez szacunek dla doktora, nie zamiecia adnej wzmianki na temat tej dziwacznej historii; jednak pewien reporter z Dallas wyniucha co z kilku rde i, bez wsppracy ani porozumienia z rodzin, napisa dugi artyku; wydrukowano go w ktrym niedzielnym wydaniu gazety z Dallas, w 1915 roku. Inne dzienniki podchwyciy temat. Ostatecznie, okoo dwch miesicy pniej wycinki dotary do naszego biura w Londynie. Stuarta opadli owcy ciekawostek. Miejscowy literat chcia o nim napisa ksik. Przedstawiciele oglnokrajowych czasopism dobijali si do drzwi. Rodzina musiaa si obwarowa. Stuart ponownie zaszy si wewntrz domu; siedzia zadumany w swoim pokoju na poddaszu, wpatrzony w bezcenne przedmioty nalece do przedziwnej Antoinette; i czu, e ukradziono mu dziesi lat ycia i jest teraz beznadziejnym wyrzutkiem, zmuszonym zraa do siebie kadego, kto go zna. Bez wtpienia rodzina otrzymaa mnstwo niepodanych listw. Lecz z drugiej strony, komunikacja w owych czasach nie bya jeszcze na takim poziomie jak obecnie. W kadym razie, w kocu 1916 roku, dotara do Stuarta przesyka od Talamaski, zawierajca dwie dobrze znane ksiki na temat podobnych przypadkw nawiedzenia oraz list informujcy, i zebralimy niema wiedz o tego rodzaju sprawach i e bylibymy szczliwi, gdyby zechcia porozmawia z nami o tym; a take o osobach, ktre przeyy podobne dowiadczenia. Stuart natychmiast wystrzeli odpowied. Spotka si z naszym przedstawicielem, Louisem Daly, latem 1917 roku i z wdzicznoci przyj propozycj wsplnej podry do Londynu. Doktor Townsend by pocztkowo gboko zaniepokojony, ale Louis pozyska go w kocu dla sprawy, przekonujc, e nasze podejcie do przedmiotu jest cile naukowe. Ostatecznie, Stuart przyby do Anglii 1 wrzenia 1917 roku. W nastpnym roku zosta przyjty do Zgromadzenia, jako nowicjusz; i od tamtej pory pozosta z nami na stae. Pierwszym tematem jego studiw by, oczywicie, jego wasny przypadek, a take inne podobne historie zanotowane w naszych aktach. Doszed do kocowego wniosku, zgadzajcego si z opini pozostaych uczonych Talamaski, zajmujcych si t dziedzin bada, e istotnie by nawiedzony przez upiora zmarej kobiety. Od tamtej pory nabra przekonania, e ducha Antoinette Fielding mona byo z niego wypdzi, gdyby tylko poradzono si kogo znajcego si na rzeczy, choby katolickiego

ksidza. Bowiem, chocia Koci katolicki utrzymuje, e takie przypadki maj czysto demoniczn natur z czym my si nie zgadzamy to nie ulega wtpliwoci, ze stosowane przeze techniki egzorcyzmowania owych obcych obecnoci rzeczywicie dziaaj. W cigu nastpnych piciu lat Stuart powici si bez reszty badaniu nawiedze, jakie miay miejsce w przeszoci na caym wiecie. Przeprowadzi wywiady z dziesitkami ofiar, sporzdzajc obfite notatki. Stwierdzi, o czym dawno wiedziaa Talamasca, e istnieje ogromna rnorodno bytw zdolnych nawiedzi czowieka. Niektre z nich mog by duchami; inne nigdy nie byy ludmi lub s innymi osobowociami nawiedzonego. Stuart pozosta jednak przekonany, e Antoinette Fielding istniaa w rzeczywistoci. Po mierci, podobnie jak wiele takich duchw, nie wiedziaa i nie rozumiaa, e umara. W 1920 roku Stuart uda si do Parya w poszukiwaniu ladw Antoinette Fielding. Nie udao mu si odkry absolutnie niczego. Lecz okruchy informacji dotyczcych Louisy Fielding pasoway do tego, co Antoinette pisaa o swojej matce. Jednak upyw czasu ju dawno zatar wszelkie prawdziwe lady tych osb. Ku swojemu niezadowoleniu, Stuart nigdy nie zdoa rozwiza tej zagadki. W kocu 1920 roku pogodzi si z faktem, e moe si nigdy nie dowiedzie, kim bya Antoinette Fielding i zaj si aktywnie prac w terenie, prowadzon przez Talamask. Wraz z Louisem Daly wyjeda, by interweniowa w przypadkach nawiedzenia i wsplnie z nim przeprowadza odmian egzorcyzmu, ktr Daly skutecznie stosowa do wypdzania z ofiary obcego bytu. Daly by pod wielkim wraeniem Stuarta Townsenda. Sta si jego mentorem, ktry przez wszystkie lata dziaalnoci syn ze wspczucia, cierpliwoci i skutecznoci. Nawet Daly nie potrafi pocieszy ofiary tak, jak to umia zrobi Stuart. W kocu, Stuart zna spraw z autopsji. On wiedzia. Mody Townsend zajmowa si t dziedzin niezmordowanie, a do roku 1929; czyta akta sprawy Czarownic Mayfair tylko wtedy, gdy pozwala mu na to napity plan zaj. I wwczas wanie, zwrci si ze swoj prob do Rady, ktra wyrazia zgod. W owym czasie Stuart liczy sobie trzydzieci pi lat. Mierzy ponad metr osiemdziesit, mia wosy koloru popiou i ciemnoszare oczy. Mia szczup i lekk budow ciaa. Lubi si elegancko ubiera i nalea do tych Amerykanw, ktrzy gboko podziwiaj brytyjskie maniery oraz sposb bycia, i staraj si je naladowa. By przystojnym, modym mczyzn. Ale najwikszy urok miaa dla przyjaci i znajomych jego specyficzna chopica spontaniczno i niewinno. Stuart naprawd straci dziesi lat ycia i nigdy nie odzyska ich z powrotem. Czasami bywa zdolny do impulsywnych wybuchw; traci panowanie nad sob i wpada we wcieko, napotkawszy najmniejsze przeszkody na drodze do zrealizowania swoich planw. Ale kiedy pracowa w terenie, potrafi to wietnie kontrolowa; a jeli napady zego

humoru przytrafiay mu si w Domu, zawsze udawao si go udobrucha. By rwnie zdolny do gbokiej i namitnej mioci. Tak mioci kocha Helen Kreis, czonkini Talamaski, ktra zgina w wypadku samochodowym w 1924 roku. Przez dwa lata cierpia niepohamowanie, a nawet niebezpiecznie, z powodu jej mierci. Moemy si nigdy nie dowiedzie, co zaszo pomidzy nim a Stell, lecz niewykluczone, i bya jedyn, oprcz Helen, mioci jego ycia. ***

Chciabym wyrazi tutaj moj osobist opini, i Stuart Townsend nigdy nie powinien jecha do Nowego Orleanu. Nie tylko dlatego, i mia zbyt emocjonalny stosunek do Stelli, ale rwnie dlatego, e brakowao mu dowiadczenia w tej szczeglnej dziedzinie. W czasie swojego nowicjatu zajmowa si rnymi rodzajami parapsychologicznych fenomenw; bez wtpienia, przez cae ycie wiele czyta o wiedzy tajemnej. Przedyskutowa z innymi czonkami Zgromadzenia ogromn ilo rozmaitych przypadkw. Spdzi rwnie troch czasu z Arthurem Langtrym. Ale w rzeczywistoci, nie mia pojcia o czarownicach per se. Podobnie jak tylu innych czonkw Talamaski, ktrzy maj do czynienia jedynie z nawiedzeniami miejsc i ludzi, czy z reinkarnacj, po prostu nie wiedzia, co potrafi uczyni czarownice. Nie rozumia, e manifestacja bezcielesnych bytw objawia si najsilniej poprzez miertelne czarownice. Istniej nawet pewne sugestie, i Stuart uwaa za archaizm i gupot nazywanie przez nas owych kobiet czarownicami. Jest bardzo prawdopodobne, e chocia przyjmowa siedemnastowieczne opisy Debory Mayfair i jej crki, Charlotte, to nie potrafi powiza tego materiau z inteligentn, szykown, dwudziestowieczn jazz-baby w rodzaju Stelli, ktra, jak si wydawao, umiechajc si i puszczajc perskie oko, wabia go zza Atlantyku. Oczywicie, Talamasca spotyka si z pewnym niedowierzaniem wszystkich nowych pracownikw, stykajcych si po raz pierwszy z dziedzin czarw. To samo dotyczy badania wampirw. Niejeden czonek Zgromadzenia musia najpierw zobaczy te stworzenia w akcji, eby w ogle w nie uwierzy. Rozwizaniem tego problemu jest wprowadzanie naszych czonkw w prac w terenie pod kierunkiem dowiadczonych osb, i w przypadkach, w ktrych nie wchodzi w gr bezporedni kontakt. Posanie nie posiadajcego dowiadczenia czowieka, takiego jak Townsend, eby nawiza kontakt z Czarownicami Mayfair, to to samo, co wysanie dziecka prosto do pieka, by przeprowadzio wywiad z diabem. Krtko mwic, Stuart Townsend uda si do Nowego Orleanu nie przygotowany i nie ostrzeony. I, z caym szacunkiem nalenym osobom, ktre w 1929 roku kieroway Zgromadzeniem, nie sdz, eby co podobnego mogo si wydarzy dzisiaj.

Niech mi bdzie wolno doda na zakoczenie, e o ile nam wiadomo, Stuart nie posiada adnych niezwykych mocy. Nie by, jak to si mwi, medium. Nie dysponowa wic adn pozazmysow broni, ktr mgby si posuy, kiedy znalaz si twarz w twarz z wrogiem. Nie dostrzega nawet, e jest to wrg. ***

Zaginicie Stuarta zgoszono nowoorleaskiej policji 25 lipca 1929 roku. Min peen miesic od jego przybycia do Nowego Orleanu. Talamasca usiowaa nawiza z nim kontakt przy pomocy telegrafu i telefonu. Irwin Dandrich stara si go odnale, lecz nadaremnie. Obsuga Hotelu w. Karola, z ktrego Stuart, zgodnie z wasnymi sowami, wysa swj jedyny list z Nowego Orleanu, zaprzeczya, jakoby osoba taka kiedykolwiek wpisaa si na list goci. Nikt nie pamita, eby kto o tym nazwisku w ogle si tam zjawi. Pracujcym dla nas prywatnym detektywom nie udao si odkry adnego dowodu na to, e Townsend kiedykolwiek dotar do Nowego Orleanu. I policja wkrtce zacza w to wtpi. 28 lipca miejscowe wadze poinformoway naszych tamtejszych ludzi, e nie mog ju nic wicej uczyni. Lecz dziki uporczywym naciskom ze strony zarwno Dandricha jak i Talamaski, policja zgodzia si w kocu pj do domu Stelli i zapyta, czy kiedykolwiek widziaa si lub rozmawiaa z tym modym czowiekiem. Nie ywilimy ju wwczas adnych nadziei, jednak Stella zaskoczya wszystkich, natychmiast przypominajc sobie Stuarta. Tak, istotnie, spotkaa Stuarta mwia; wysokiego Teksaczyka z Anglii; jak mogaby kiedykolwiek zapomnie kogo rwnie interesujcego? Zjedli razem lunch, a potem kolacj, i przegadali ca noc. Nie, nie ma pojcia, co mu si mogo przytrafi. Faktycznie, zupenie nagle wyranie si zmartwia na myl, e kto mg mu co zrobi. Owszem, wspomina jej, e zatrzyma si w Hotelu w. Karola; dlaczego, na Boga, miaby kama? Zacza paka. Och, ma nadziej, e nic mu si nie stao. Bya tak bardzo zdenerwowana, i policjanci nie chcieli jej ju wicej niepokoi. Ale sama ich zatrzymaa, zadajc pytania. Czy rozmawiali z ludmi w Dworze Dwch Sistr? Zabraa tam Stuarta. Spodobao mu si to miejsce, moe potem wrci. I jeszcze bya ta spelunka na ulicy Bourbona; rozmawiali tam wczenie rano, nastpnego dnia, kiedy ich wyrzucili z jakiego bardziej szacownego miejsca parszywej dziury! Policja sprawdzia wspomniane lokale. Wszyscy znali Stell. Tak, moliwe, e towarzyszy jej mczyzna. Zawsze przychodzia z jakim mczyzn. Ale nikt nie przypomina sobie niczego na temat Stuarta. Przeczesano pozostae hotele w miecie. Nie znaleziono adnych rzeczy, nalecych do Stuarta. Przepytano takswkarzy, lecz z tym samym, przygnbiajcym brakiem rezultatw.

***

DALSZY CIG HISTORII STELLI Raport Arthura Langtryego Arthur Langtry by bez wtpienia jednym z najbardziej utalentowanych badaczy, jakich wydaa Talamasca. Swoje ycie powici studiom nad kilkoma potnymi rodami czarownic. Dzieje pidziesicioletniej kariery tego czowieka w Zgromadzeniu tworz jedn z najciekawszych i najbardziej zdumiewajcych historii, zawartych w naszych archiwach, a jego szczegowe prace dotyczce rodzin, ktrymi si zajmowa, nale do najcenniejszych dokumentw, jakie posiadamy. Ku wielkiemu alowi tych z nas, dla ktrych Czarownice Mayfair stay si yciow obsesj, Langtry nigdy nie by w stanie powici swojego czasu tej sprawie. Zanim jeszcze zaj si tym Stuart Townsend, Langtry wyrazi swoje ubolewanie z powodu tej sytuacji. Jednak Arthur nie jest winien nikomu przeprosin za to, e nie starczyo mu ycia dla kadego rodu czarownic, wymienionego w naszych aktach. Mimo to, czu si odpowiedzialny za zniknicie Stuarta Townsenda i nic nie byo w stanie go odwie od podry do Luizjany, w sierpniu 1929 roku. Jak ju powiedziano, czu si winny, poniewa nie przeciwstawi si wyznaczeniu Stuarta do spenienia owej misji; w gbi serca, wiedzia, i modszy kolega nie powinien wyjeda. Tak bardzo chciaem, eby kto tam pojecha wyzna przed opuszczeniem Londynu. Nie mogem si doczeka, eby co si wydarzyo. I oczywicie, czuem, e sam nie bd mg uda si z tym posaniem. Pomylaem wic sobie, e moe temu dziwnemu modemu Teksaczykowi uda si przebi gow mur. Langtry, ktry zblia si wwczas do siedemdziesitego czwartego roku ycia, by wysokim, chudym mczyzn, z siwymi wosami o odcieniu stali, prostoktn twarz i zapadnitymi oczyma. Wyrnia si niezwykle przyjemnym gosem i nienagannymi manierami. Cierpia na pomniejsze przypadoci, waciwe pnemu wiekowi, ale wziwszy wszystko pod uwag, trzyma si cakiem niele. W czasie dugich lat pracy widzia wszystko. By potnym medium, absolutnie nieustraszonym w obliczu jakiejkolwiek manifestacji si nadprzyrodzonych. Lecz nigdy nie dziaa pochopnie lub nieostronie. Nie zdarzao mu si nie doceni jakiegokolwiek rodzaju fenomenu. W czasie prowadzonych przez siebie bada wykaza si niezwyk odwag i si. Kiedy tylko dowiedzia si o znikniciu Stuarta, nabra pewnoci, e mody czowiek nie yje. Szybko przeczyta ponownie materia dotyczcy sprawy Mayfairw i dojrza bd popeniony przez Zgromadzenie. Przyby do Nowego Orleanu 28 sierpnia 1929 roku i zarejestrowawszy si natychmiast w Hotelu w. Karola, wysa list do Domu, tak jak zrobi to by Stuart. Poda swoje imi,

londyski adres i numer telefonu kilku osobom w rejestracji hotelowej, tak by go dobrze zapamitano. Odby dug, midzynarodow rozmow telefoniczn z Domem, w czasie ktrej poda nam numer pokoju i kilka detali zwizanych z przyjazdem. Nastpnie spotka si w hotelowym barze z jednym z naszych tamtejszych ludzi, bardzo fachowym prywatnym detektywem; wszystkie drinki poleci zapisa na rachunek pokoju. Upewni si co do wszystkiego, o czym ju wczeniej poinformowano Zgromadzenie. Dowiedzia si take, e Stella nie chce ju pomaga w jakimkolwiek ledztwie. Twierdzia uparcie, e nic nie wie i nie moe nikomu pomc; w kocu stracia cierpliwo i odmwia dalszych rozmw z detektywami. Kiedy poegnaem si z owym dentelmenem, pisa Langtry w swoim raporcie, wiedziaem ju na pewno, i kto mnie obserwuje. Byo to jedynie uczucie, jednak niezwykle silne. Przypuszczam, e ma to zwizek ze znikniciem Stuarta, chocia osobicie nie zadawaem nikomu w hotelu adnych pyta na jego temat. Kusio mnie ogromnie, eby pomyszkowa po budynku w poszukiwaniu jakich ukrytych wskazwek, e Townsend przebywa w tym, lub w tamtym pokoju. Byem jednak gboko przekonany, i nieszczcie nie spotkao go w tym hotelu. Przeciwnie, obserwujcy mnie ludzie pilnowali kadego mojego ruchu i posunicia, robili to jedynie dlatego, i kto im za to zapaci. Postanowiem niezwocznie skontaktowa si ze Stell Mayfair. Langtry zadzwoni do niej ze swojego pokoju. Chocia mina ju czwarta po poudniu, Stell najwyraniej obudzi dopiero dzwonek jej prywatnego telefonu. Bardzo niechtnie zgodzia si na ponown rozmow na ten temat. I prdko stao si jasne, i jest autentycznie zdenerwowana. Niech pan posucha, nie wiem, co si z nim stao! powiedziaa; i znowu zacza paka. Podoba mi si. Naprawd go lubiam. By takim dziwnym czowiekiem. Poszlimy do ka, wie pan. Langtry nie wiedzia co powiedzie syszc tak szczere wyznanie. Nawet w oddzielony od ciaa gos wydawa si posiada pewien wdzik. Langtry by przekonany, i zy s prawdziwe. Tak, poszlimy mwia dalej, bez skrpowania. Zabraam go w pewne okropne miejsce w dzielnicy francuskiej. Mwiam o tym policji. W kadym razie, bardzo go lubiam! Powiedziaam mu, eby trzyma si z daleka od tej rodziny. Powiedziaam mu to! Mia niezwykle osobliwe wyobraenie o wiecie. Nie wiedzia o niczym! Powiedziaam mu, eby odszed. Mylaam, e to wanie zrobi, rozumie pan, e przyj moj rad i po prostu wycofa si. Langtry baga j, by mu pomoga odkry, co si wydarzyo. Wyjani, e by wsppracownikiem Townsenda, e bardzo dobrze si znali. Wsppracownikiem? Chce pan powiedzie, e naley pan do tej grupy. Tak, jeli chodzi pani o Talamask...

Szszsz, prosz posucha. Kimkolwiek pan jest, moe pan tu przyj, jeli ma pan ochot. Ale prosz to zrobi jutro wieczorem. Widzi pan, wydaj przyjcie. Wmiesza si pan w tum. Jeli ktokolwiek zapyta, kim pan jest, czego prawdopodobnie nikt nie zrobi, prosz odpowiedzie tylko, e Stella pana zaprosia. Niech pan poprosi, eby zaprowadzono pana do mnie. Ale, na mio bosk, niech pan nie wspomina o Townsendzie i niech pan nie wymienia nazwy swojego... jakkolwiek pan to nazywa... Talamasca... Wanie! Prosz posucha teraz, co panu powiem. Bd tam setki ludzi; biae krawaty i szmaty, wie pan; niech si pan zachowuje dyskretnie. Niech pan zwyczajnie podejdzie do mnie, a kiedy mnie pan bdzie caowa, prosz mi szepn do ucha swoje nazwisko. Jeszcze raz, jak ono brzmi? Langtry. Arthur. Hmmmm. Mhmm. Dobrze. Do atwe do zapamitania. Prosz postpowa ostronie. Nie mog duej rozmawia. Przyjdzie pan, dobrze? Musi pan koniecznie przyj! Langtry zarczy, e nic go od tego nie powstrzyma. Zapyta, czy pamita fotografi, na ktrej napisaa Dla Talamaski, od kochajcej Stelli! PS Inni te obserwuj. Jasne, e pamitam. Niech pan posucha, nie mog teraz o tym rozmawia. To wydarzyo si cae wieki temu. Jeszcze wtedy ya moja matka. Niech pan sucha, trudno sobie wyobrazi, jak paskudnie teraz wszystko wyglda. Nigdy nie byam w gorszych tarapatach. Nie wiem, co stao si ze Stuartem, naprawd nie wiem. Niech pan sucha. Prosz koniecznie jutro tutaj przyj! Bd na pewno odpowiedzia Langtry, usilnie prbujc wyczu, czy nie jest wabiony w jak puapk. Ale do czego s potrzebne te wszystkie rodki ostronoci, nie rozumiem... Kochanie, niech pan posucha powiedziaa Stella, zniajc gos. To wszystko jest bardzo mie, ta wasza organizacja i biblioteka i wszystkie wspaniae tajemne studia. Ale niech pan nie bdzie kompletnym idiot. Nie yjemy w wiecie seansw i mediw, przez ktre przemawiaj zmarli krewni, eby nam powiedzie, e tytu wasnoci posesji przy ulicy smej jest schowany midzy kartami Biblii. I wszystkie te bzdury o voodoo, to dopiero heca. A przy okazji, nie mielimy adnych szkockich przodkw. Wszyscy jestemy Francuzami. Wujek Julien wymyli co na temat tego szkockiego zamku, ktry kupi, kiedy by w Europie. Wic prosz o tym wszystkim zapomnie, jeli aska. Ale mog wam opowiedzie o innych rzeczach! I o to wanie chodzi. Prosz, niech pan przyjdzie wczenie, koo smej, dobrze? Ale w adnym wypadku, niech pan nie przychodzi pierwszy. Musz si z tego wygrzeba; naprawd, nie potrafiby pan sobie wyobrazi, jakie to wszystko zrobio si paskudne. Powiem co panu szczerze. Nigdy nie prosiam, eby przyj na wiat w tej zwariowanej rodzinie! Naprawd! Zaprosiam na jutro trzysta osb, a nie mam na caym wiecie jednego jedynego przyjaciela. Odwiesia suchawk.

Langtry, ktry stenografowa ca rozmow, natychmiast przepisa j pismem rcznym przez kalk i wysa jedn kopi do Londynu. Uda si w tym celu bezporednio na poczt, bowiem nie ufa ju sytuacji w hotelu. Nastpnie poszed wypoyczy frak i odpowiedni koszul na jutrzejsze przyjcie. Jestem w stanie kompletnej konfuzji, pisa w swoim licie. Byem przekonany, e Stella przyoya rki do pozbycia si biednego Stuarta. Teraz jednak nie wiem, co mam myle. Nie okamywaa mnie, to pewne. Ale dlaczego jest taka przestraszona? Oczywicie, dopki jej nie zobacz, nie mog wyrobi sobie na jej temat adnej mdrej opinii. Pnym popoudniem Langtry zadzwoni do Irwina Dandricha, nalecego do eleganckiego towarzystwa szpiega do wynajcia, i zaprosi go na obiad do modnej restauracji w dzielnicy francuskiej, zaledwie kilka przecznic od hotelu. Dandrich nie mia nic do powiedzenia w sprawie zniknicia Stuarta; wydawa si jednak dobrze bawi w czasie posiku, bez przerwy plotkujc na temat Stelli. Ludzie mwili, e Stella si wypala. Nie moe pan wypija, dzie w dzie, wiartki francuskiej brandy i y wiecznie. Dandrich mwi gestykulujc drwico i ze znueniem, jakby chcia da do zrozumienia, e temat ten nudzi go miertelnie, podczas gdy naprawd uwielbia go. A ten jej romans z Pierceem, to skandal. Przecie chopak ledwie skoczy osiemnacie lat. To bardzo gupio ze strony Stelli. Przecie Cortland by jej gwnym sprzymierzecem przeciw Carlotcie, a ona teraz, jak gdyby nigdy nic, uwioda mu ukochanego syna! Nie przypuszczam, eby Barclayowi czy Garlandowi rwnie podobaa si ta sytuacja. A Bg jeden wie, jak wytrzymuje to Lionel. Lionel jest mono-maniakiem, a jego monomanii, oczywicie, na imi Stella. Czy Dandrich wybiera si na przyjcie? Za nic w wiecie bym tego nie przepuci. Maj by interesujce fajerwerki. Stella zabronia Carlotcie zabiera ma Anth z domu w czasie tych imprez. Carlotta gotuje si ze zoci. Zagrozia, e wezwie policj, jeeli chuligastwo bdzie sobie za duo pozwala. Jaka jest Carlotta? To Mary Beth, w ktrej yach, zamiast przedniego wina, kry ocet. Jest byskotliwie inteligentna, ale brakuje jej wyobrani. Jest bogata, ale niczego nie pragnie. Jest niepoprawnie praktyczna i drobiazgowa, zaharowana i nudna, kompletnie nie do wytrzymania. Oczywicie, absolutnie wszystko jest na jej gowie. Millie Dear, Nancy i Antha. Maj tam kilkoro starych sucych, ktrzy ju nie wiedz, jak si nazywaj, ani co robi; o nich te si musi troszczy, tak jak o wszystkich pozostaych. Stella moe mie pretensje tylko do siebie. Zawsze zostawiaa Carlotcie cae to najmowanie i zwalnianie, wypisywanie czekw i sztorcowanie. A zwaywszy, e Lionel i Cortland zwracaj si przeciwko niej, co moe teraz zrobi? Nie, gdybym by na pana miejscu, za nic nie przegapibym tej imprezy. Moe to by ostatnia, na cakiem dugi czas.

Nastpny dzie Langtry spdzi na przeszukiwaniu spelunek i maego hoteliku (mierdzcej dziury) w dzielnicy francuskiej, gdzie Stella zabraa Stuarta. Przez cay czas nie dawao mu spokoju uczucie, e Stuart rzeczywicie by w tych miejscach, a relacja Stelli o ich wsplnej wczdze jest cakowicie prawdziwa. O sidmej wieczorem, ubrany i przygotowany do wyjcia, napisa jeszcze jeden, bardzo krtki list do Domu. Nada go po drodze na przyjcie, w urzdzie pocztowym przy placu Lafayette: Im duej myl o naszej rozmowie telefonicznej, tym bardziej jestem zaniepokojony. C tak przeraa t dam? Trudno mi uwierzy, e jej siostra, Carlotta, naprawd mogaby wyrzdzi Stelli krzywd. Dlaczego kto nie wynajmie niaki, ktra zaopiekowaaby si tym biednym dzieckiem? Mwi wam, czuj e co mnie wciga w t histori, e wpadam w ni po uszy. Z pewnoci to samo czu Stuart. Langtry wysiad z takswki na rogu ulicy Jacksona i Kasztanowej; przeszed pieszo pozostay odcinek drogi i zbliy si do domu od tyu. Samochody cakowicie blokoway ulice. Tum ludzi wlewa si przez tyln bram do ogrodu. We wszystkich oknach paliy si wiata. Usyszaem kanie saksofonu zanim jeszcze dotarem do gwnych schodw. Nie widziaem, eby ktokolwiek sta we frontowych drzwiach. Wszedem po prostu do rodka i zaczem si przepycha przez cib modych ludzi, tarasujcych drog przez hol; palili papierosy, mieli si, pozdrawiali siebie nawzajem i nie zwracali na mnie najmniejszej uwagi. Mona tu byo zobaczy stroje wszelkiego rodzaju; dokadnie tak, jak obiecaa Stella. Byo nawet cakiem sporo starszych osb. Langtry, zmierzajc do baru ustawionego w salonie, gdzie podano mu kieliszek wyjtkowo dobrego szampana, czu swoj niekrpujc anonimowo. Z kad minut wlewao si do rodka coraz wicej ludzi. Tum taczy w przedniej czci salonu. W rzeczywistoci wszdzie, gdziekolwiek spojrzaem, stao takie mnstwo gawdzcych, rozbawionych osb, otulonych gst chmur niebieskawego dymu z papierosw, e z trudem tylko zdoaem wyrobi sobie jakie takie pojcie o umeblowaniu tego pomieszczenia. Sdz, e byo raczej bogate; co w rodzaju salonu luksusowego okrtu liniowego; z palmami w doniczkach, powykrcanymi lampami art deco i delikatnymi, niejasno przywodzcymi na myl sztuk greck, krzesami. Orkiestra, ustawiona na bocznym ganku, tu za podwjnym, dochodzcym a do podogi oknem, graa oguszajco. Nie potrafi sobie wyobrazi, jak ci ludzie mogli rozmawia w takim haasie. Ja nie byem w stanie utrzyma spjnego toku myli. Zamierzaem wanie wyj na zewntrz, kiedy mj wzrok pad na par taczc pod frontowym oknem; po chwili zdaem sobie spraw, i wpatruj si prosto w Stell posta nieporwnanie bardziej dramatyczn ni mogaby to ukaza jakakolwiek fotografia. Bya

ubrana w zoty jedwab kus sukieneczk niewiele wicej ni strzpek halki obszytej frdzlami; wydawao si, ledwie zakrywajc ksztatne kolana. Przezroczyste jak pajczyna poczochy usiane byy malekimi, zotymi cekinami; cekiny pokryway take sam sukienk; krtkie, falujce, czarne wosy przepasaa atasow wstk w te kwiaty. Delikatne, poyskujce zote bransoletki zdobiy jej nadgarstki, a na szyi lni szmaragd Mayfairw. By niedorzecznie staromodny, a mimo to wyglda oszaamiajco spoczywajc, w filigranowej oprawie starej roboty, na jej nagiej skrze. Kobieta-dziecko; tym si wydawaa; szczupa, bez piersi, a mimo to doskonale kobieca, ze swoimi bezczelnie urowionymi ustami i ogromnymi czarnymi oczyma, niby rzucajce blask klejnoty. Jej spojrzenie przesuwao si po wpatrzonym w ni z uwielbieniem tumie; jednak ca uwag skupia na tacu. Drobne stopy w delikatnych pantofelkach na wysokim obcasie wystukiway zawzicie rytm na byszczcej pododze; odrzucaa do tyu gow i miaa si z zachwytem krcc si w koo, gwatownie poruszajc wskimi biodrami, wycigajc przed siebie ramiona. wietnie, Stello!, kto wrzasn; a kto inny: Taaak, Stello!, a wszystko to zgodnie z rytmem, jeeli moecie sobie wyobrazi. A Stella potrafia, w jaki sposb, odpowiada z czuoci i oddaniem na gesty swoich wielbicieli, a jednoczenie, mikko i z rozkosz caa zatracaa si w tacu. Nigdy dotd nie widziaem kogo, kto potrafiby si cieszy muzyk i uwag tumu z tak niewinnoci i bez wszelkich zahamowa. W jej pokazie nie byo nic z cynizmu i prnoci. Przeciwnie, wydawao si, e zdoaa si wznie ponad bezsensowne skrpowanie i naleaa rwnoczenie do tych, co j podziwiali, i do siebie samej. Co do partnera Stelli, to dostrzegem go dopiero po chwili; chocia jestem przekonany, e w kadym innym otoczeniu zwrcibym na niego uwag natychmiast, zwaywszy, e by bardzo mody i rzeczywicie, nadzwyczajnie do niej podobny; mia t sam jasn cer, czarne oczy i czarne wosy. Jego chopica twarz wci miaa ow porcelanow czysto, a waga z trudem zdawaa si nada za wzrostem. Rozpieraa go ta sama niedbaa ywotno, co Stell. A kiedy taniec si skoczy, Stella, wyrzuciwszy w gr ramiona, pada do tyu, doskonale ufna, prosto w jego oczekujce ramiona. Obj j z bezwstydn poufaoci, pozwalajc doniom przesun si po jej chopicym, drobnym ciele, a potem pocaowa czule w usta. Lecz to wszystko nie miao w sobie cienia teatralnoci. W istocie nie sdz, by zdawa sobie spraw z obecnoci kogokolwiek, poza ni. Tum zamkn si dookoa nich. Kto wlewa szampana w usta Stelli, ktra owina si, eby tak powiedzie, wok chopca; znowu rozbrzmiewaa oguszajca muzyka. Zaczy taczy inne pary nowoczesne i bardzo wesoe. Doszedem do wniosku, e nie jest to odpowiednia pora, by si zbliy do Stelli. Byo dopiero dziesi po smej; chciaem powici kilka chwil na rozejrzenie si dokoa. A take,

przez moment czuem si, jakby jej widok wytrci mi bro z rki. Ogromna pustka zostaa wypeniona. Byem pewien, e nie skrzywdzia Stuarta. I syszc jej miech, wzbijajcy si ponad kolejny atak orkiestry, wznowiem przerwany marsz w kierunku drzwi holu. Niech mi wolno bdzie powiedzie, e dom ten posiada wyjtkowo dugi hol i osobliwie wysokie schody. Powiedziabym, e licz, na oko, jakie trzydzieci stopni. (W rzeczywistoci jest ich dwadziecia siedem.) Pierwsze pitro wydawao si zupenie ciemne; na klatce schodowej nie byo ywej duszy; jednak dziesitki osb kbiy si przed schodami cisnc si do jaskrawo owietlonego pokoju na kocu holu. Zamierzaem pody ich ladem, by przeprowadzi may rekonesans w terenie, lecz kiedy pooyem do na supku podtrzymujcym porcz schodw, zobaczyem, e kto stoi na ich szczycie. Zupenie nagle zdaem sobie spraw, i jest to Stuart. Wstrzs jakiego doznaem by tak wielki, e omal nie zawoaem go na gos. Lecz po chwili uwiadomiem sobie, e co tu nie pasuje. Zrozumcie, wyglda, jakby by absolutnie prawdziwy. W istocie, padajce od dou wiato czynio z niego posta na wskro realistyczn. Lecz wyraz twarzy Stuarta natychmiast powiedzia mi, e to, co widz, nie moe by rzeczywiste. Bowiem, chocia patrzy prosto na mnie i najwyraniej wiedzia, kim jestem, to w jego wzroku nie byo nic naglcego, a tylko dogbny smutek, znuenie i wielka rozpacz. Wydawao si, e nawet uwiadomienie sobie, i go zobaczyem, zajmuje mu sporo czasu; a potem wolno pokrci gow, jakby by bardzo zmczony. Wci si w niego wpatrywaem, potrcany i popychany przez, Bg jeden wie ilu, ludzi; wok mnie krlowa haaliwy zgiek; i znowu zjawa potrzsna gow, jakby czego zabraniaa. A potem uniosa praw do i stanowczym gestem kazaa mi odej. Nie odwayem si poruszy. Zachowaem absolutne opanowanie, jak zawsze w takich chwilach, stawiajc opr ogarniajcemu mnie szalestwu, koncentrujc si na otaczajcej mnie wrzawie, na napierajcym w rnych kierunkach tumie, a nawet na piskliwym wrzasku muzyki. Pieczoowicie utrwalaem w pamici to, co zobaczyem. Ubranie byo brudne i w nieadzie. Praw stron twarzy pokryway rozlege siniaki, lub przynajmniej jakie plamy. W kocu wstpiem na schody i zaczem i w gr. Dopiero wwczas fantom ockn si ze swego pozornego rozmarzenia. Jeszcze raz potrzsn gow i wykona odpdzajcy gest doni. Stuarcie, wyszeptaem, odezwij si do mnie, czowieku, jeeli potrafisz! Nadal wspinaem si po schodach, z oczami utkwionymi w jego twarzy wyraajcej coraz wikszy lk; ujrzaem, e pokrywa go py; e, chocia odwzajemnia moje spojrzenie, to jego ciao pokazuje ju pierwsze oznaki rozkadu. Ach, czuem zapach zgnilizny! I wtedy stao si nieuniknione. Jego wizerunek zacz si rozpywa. Stuarcie!, zawoaem rozpaczliwie. Lecz posta pociemniaa i jaka kobieta z krwi i koci, o wyjtkowej urodzie, przesza przez ni zupenie nie zdajc sobie z tego sprawy. Zbiegaa po schodach, a potem mina mnie, w

trzepocie jedwabiu barwy brzoskwini, brzku biuterii, otoczona obokiem woni sodkich perfum. Stuart znikn. Cakowicie rozwia si te zapach rozkadajcych si zwok. Kobieta wymruczaa przeprosiny, ocierajc si o mnie w locie. Zdaje si, e co krzyczaa do tumu w holu na dole. A potem zatrzymaa si i odwrcia; wci staem patrzc do gry, zupenie o niej nie pamitajc, widzc jedynie pusty cie; nagle poczuem jej do na moim ramieniu. Och, przyjcie jest przecie na dole lekko szarpna mnie za rami. Szukam toalety odpowiedziaem; nie potrafiem w tamtej chwili wymyli nic lepszego. Na dole, zotko, za bibliotek. Poka panu, to zaraz za schodami. Podreptaem za ni niezdarnie; obeszlimy schody i znalelimy si w ogromnym, sabo owietlonym pokoju z oknami wychodzcymi na pnoc. Tak, bya to z pewnoci biblioteka, z pkami na ksiki wznoszcymi si do sufitu, ciemnymi skrzanymi meblami; tylko jedna lampa palia si w odlegym kcie, przy udrapowanej zasonie barwy krwi. Wiszce nad kominkiem olbrzymie, matowe lustro odbijao blask tej jedynej lampy, jakby to byo wiateko wityni. Prosz, to tutaj powiedziaa kobieta, pokazujc mi zamknite drzwi i natychmiast opucia bibliotek. Nagle uwiadomiem sobie obecno jakiej pary przytulajcej si na skrzanej kanapie. Na mj widok kochankowie wstali i pospiesznie wyszli. Wydawao si, e nieprzerwana wesoo przyjcia omija ten pokj. Krloway tu cisza i kurz. Mona byo wyczu zapach pleniejcego papieru i skry. Kiedy znalazem si sam, ogarno mnie uczucie niezmiernej ulgi. Opadem na fotel ustawiony naprzeciw kominka; odwrcony plecami do tumu przepywajcego poprzez hol, patrzyem na jego odbicie w lustrze; czuem si bezpiecznie ukryty przed zgiekiem i modliem si tylko, by nastpna zakochana para nie zechciaa poszuka tutaj cichego ustronia. Wyjem chusteczk i otarem twarz; paskudnie si pociem. Staraem si utrwali w pamici kady szczeg tego, co ujrzaem. Wiecie dobrze, e kady z nas posiada wasn teori na temat zjaw dlaczego nam si ukazuj; dlaczego w takiej, a nie innej postaci; i dlaczego robi to, co robi. Zapewne moja teoria nie pokrywa si z adn inn. Ale kiedy tam siedziaem, jednej rzeczy byem pewien. Stuart wybra ten rozkadajcy si i niechlujny ksztat dla jednej tylko i wystarczajcej przyczyny jego szcztki znajdoway si w tym domu! A jednak baga mnie, ebym go opuci. Ostrzega mnie, bym std odszed. Czy ta przestroga bya przeznaczona dla Talamaski w ogle? Czy tylko dla Arthura Langtryego? Siedziaem, rozmylajc; mj puls powoli si uspokaja; i czuem, jak zawsze po takich przejciach, przypyw adrenaliny, gorliwy zapa, by odsoni wszystkie kamstwa,

kryjce si poza niewyranym migotaniem nadprzyrodzonego zjawiska, ktre dopiero co ujrzaem. Czuem take wcieko, gorzk i gbok, na owo co lub kogo co pozbawio Stuarta ycia. Podstawowym pytaniem, najwaniejszym w owym momencie, byo, jak mam postpi. Oczywicie, musz porozmawia ze Stell, lecz przedtem, w miar moliwoci, dokadnie przeszuka ten dom. A co z ostrzeeniem Stuarta? Na czym konkretnie polega niebezpieczestwo, na ktre powinienem by przygotowany? Rozwaaem to wszystko, nie wyczuwajc adnej istotnej zmiany w toczcej si w holu, za moimi plecami, hulance; gdy nagle zdaem sobie spraw, e jednak co w moim bezporednim otoczeniu zmienio si radykalnie i znaczco. Powoli podniosem wzrok. W lustrze byo czyje odbicie samotna posta, zdawao si. Wzdrygnwszy si, obejrzaem si przez rami. Nie dostrzegem tam nikogo. Ponownie zerknem w ciemne, matowe szko. Z niematerialnego wiata po drugiej stronie lustra spoglda na mnie mczyzna; w miar jak mu si przygldaem, czujc przypyw adrenaliny i wyostrzanie si zmysw, jego wizerunek stawa si jaskrawszy i bardziej wyrany; w kocu zobaczyem niezaprzeczalnie ywego, modego czowieka o bladej cerze i ciemnobrzowych oczach penych gniewu i wrogoci. Patrzy w d, bez wtpienia na mnie. Ostatecznie w wizerunek osign peni natenia. Byo w nim tyle ycia, e zdawao si, i to zwyky miertelnik ukry si w izdebce za lustrem i usunwszy szko, spoglda na mnie z pustej ramy. Nigdy, przez wszystkie moje lata w Talamasce, nie widziaem zjawy, tak znakomicie urzeczywistnionej. Mczyzna w mg by w wieku jakich trzydziestu lat; jego cera nie miaa najmniejszej skazy, a kolory zostay starannie rozoone rumieniec na policzkach i ledwo widoczna szaro pod oczami. Nosi niezmiernie starowiecki ubir, z biaym, wyoonym na wierzch konierzem i wspaniaym jedwabnym gorsem. Co do wosw, to ukaday si w fale i byy nawet nieco rozwichrzone, jakby wanie przeczesa je palcami. Usta wydaway si mikkie i modziecze, lekko zarowione. Mogem dostrzec ich czyst lini. W istocie, dostrzegem nawet cie zarostu na ogolonym podbrdku. Jednak cao robia okropne wraenie; nie bya to bowiem istota ludzka; ani malowido; ani odbicie w lustrze. Lecz co nieskoczenie jaskrawszego, a przy tym ttnicego bezgonym yciem. Brzowe oczy wypeniaa nienawi; patrzc na t istot, widziaem, jak jej usta dr niedostrzegalnie z gniewu, a w kocu, z wciekoci. Bardzo powoli, z namysem, podniosem chusteczk do moich ust. Czy zabie mojego przyjaciela, duchu?, wyszeptaem. Rzadko zdarzao mi si czu rwnie wielkie oywienie, tak pen uniesienia gotowo do stawienia czoa przeciwiestwom losu. C wic, duchu?, wyszeptaem ponownie.

Czuem, jak opada z si. Widziaem, e traci spoisto; w istocie, sam swoj ywotno. Twarz, tak piknie wymodelowana i tak wyrazicie odbijajca negatywne uczucia, staa si obojtna. atwo si mnie nie pozbdziesz, duchu, powiedziaem pgosem. Mamy teraz dwa rachunki do uregulowania, czy nie? Za Petyra van Abla i Stuarta Townsenda, nie zaprzeczysz chyba? Wydawao si, e owa uuda nie ma do si, by odpowiedzie na moje pytanie. I, zupenie nagle, cae lustro zadrao; trzasny drzwi prowadzce z holu; lustro znowu byo tylko kawakiem ciemnego szka. Na nagiej posadzce, poza brzegiem chiskiego dywanu, zabrzmiay kroki. Lustro byo zupenie puste, nie odbijao niczego, prcz pek z ksikami. Odwrciwszy si, ujrzaem idc ku mnie mod kobiet; ze wzrokiem wbitym w lustro; jej caa postawa wyraaa gniew, zmieszanie, zmartwienie. Bya to Stella. Stana przed lustrem, plecami do mnie; przez chwil wpatrywaa si w nie; potem odwrcia si na picie. C, moe pan opisa to swoim przyjacioom w Londynie, prawda? powiedziaa. Wydawaa si by na granicy histerii. Moe im pan powiedzie, e pan to widzia. Zdaem sobie spraw, e caa si trzsie. Frdzle jej kusej, zotej sukieneczki dray. Nerwowo zaciskaa do na olbrzymim szmaragdzie zdobicym jej szyj. Usiowaem wsta, lecz powstrzymaa mnie gestem rki. Natychmiast zaja miejsce na kanapie, po mojej lewej stronie; pooya do na moim kolanie. Pochylia si ku mnie tak blisko, e widziaem tusz na jej dugich rzsach i puder na policzkach. Bya jak ogromna, wpatrzona we mnie lalka, bogini kina, naga pod pajczyn jedwabiu. Niech pan posucha, czy mgby pan zabra mnie ze sob? zapytaa. Z powrotem do Anglii, do tych ludzi, do Talamaski? Stuart mwi, e to moliwe. Jeli powie mi pani, co si stao ze Stuartem, wezm pani, gdzie tylko pani zechce. Nie wiem, co mu si stao jej oczy natychmiast napeniy si zami. Niech pan posucha. Musz si std wydosta. Nie wyrzdziam mu krzywdy. Nie robi takich rzeczy nikomu. Nigdy nie robiam! Na Boga, czy pan mi nie wierzy? Czy nie potrafi pan wyczu, e mwi prawd? W porzdku. Co pani chce, ebym zrobi? Niech mi pan pomoe! Niech mnie pan zabierze ze sob, z powrotem do Anglii. Niech pan sucha, mam paszport i mnstwo pienidzy w tym momencie przerwaa, eby wycign szuflad stojcego obok kanapy biurka, z ktrej wyja istny plik dwudziestodolarowych banknotw. Prosz za to kupi bilety. Spotkamy si dzi wieczr. Zanim zdyem odpowiedzie, wzdrygna si i uniosa wzrok. Otworzyy si drzwi i wszed mody chopiec, z ktrym przedtem taczya, zarumieniony i wyranie zatroskany. Stello, szukaem ci... Och, kochanie, ju id powiedziaa, podnoszc si natychmiast; rzucia mi przez

rami znaczce spojrzenie. Wracaj teraz i przynie mi co do picia, dobrze kochanie? Mwic do niego, poprawia mu krawat, a potem szybkimi, drobnymi gestami rk odwrcia go do tyu i waciwie wypchna za drzwi. By bardzo podejrzliwy, ale wyranie zbyt dobrze wychowany, by zaprotestowa. Zrobi, co mu powiedziaa. Natychmiast zamkna drzwi i wrcia do mnie. Bya zarumieniona, niemal rozgorczkowana i absolutnie przekonywajca. W istocie, robia na mnie wraenie osoby w pewnym sensie niewinnej, szczerze wierzcej w cay ten jazzowy optymizm i bunt. Wydawaa si autentyczna, jeeli wiecie, co mam na myli. Niech pan idzie na dworzec bagaa mnie i kupi bilety. Spotkamy si w pocigu. Ale w ktrym pocigu, o ktrej godzinie? Nie wiem, w ktrym pocigu! zaamaa rce. Nie wiem, o ktrej godzinie. Musz si std wydosta. Niech pan posucha, wyjd z panem. To z pewnoci wyglda na lepszy plan. Mogaby pani poczeka na mnie w takswce, a ja zabior z hotelu swoje rzeczy. Tak, to wietny pomys wyszeptaa. I wyjedziemy pierwszym pocigiem, ktry std odjeda. Zawsze moemy pniej zmieni kierunek podry. A co z nim? Kim? A, nim! odbia moje sowa. Chodzi panu o Piercea? Nie sprawi adnego kopotu! Jest absolutnie kochany. Dam sobie rad z Pierceem. Wie pani, e nie chodzi mi o niego powiedziaem. Mam na myli czowieka, ktrego widziaem przed chwil w lustrze. Zmusia go pani eby znikn. Sprawiaa wraenie doprowadzonej do absolutnej rozpaczy. Przypominaa zapdzone w puapk zwierz, ale nie sdz, ebym to ja by przyczyn jej przeraenia. Nie mogem tego zrozumie. Niech pan posucha, to nie ja zmusiam go do zniknicia powiedziaa pgosem. To pan to zrobi. Uczynia wiadom prb odzyskania rwnowagi; pooya na chwil do na unoszcej si ciko piersi. On nas nie zatrzyma. Prosz, niech pan mi wierzy, nie zrobi tego. W tym momencie wrci Pierce; znowu otworzy drzwi i wpuci do rodka potn kakofoni dwikw. Z wdzicznoci przyja od niego kieliszek szampana i wypia poow zawartoci. Za sekund do pana wrc powiedziaa do mnie z rozmyln sodycz. Dosownie za sekund. Zaczeka pan tutaj, dobrze? Albo nie, dlaczego waciwie nie miaby pan zaczerpn wieego powietrza? Niech pan wyjdzie na frontowy ganek, zotko. Zaraz przyjd z panem porozmawia. Pierce wiedzia, e Stella co knuje. Spoglda to na ni, to na mnie, ale najwyraniej czu si zupenie bezradny. Wzia go pod rami i wyprowadzia z biblioteki; wyszli przede mn. Spojrzaem w d, na dywan. Wszdzie leay porozrzucane dwudziestodolarowe banknoty.

Pozbieraem je w popiechu, wetknem z powrotem do szuflady i wyszedem do holu. Dokadnie naprzeciwko drzwi do biblioteki dostrzegem ktem oka portret Juliena Mayfaira; nieze ptno w ciemnej, rembrandtowskiej kolorystyce. aowaem, e nie mam czasu, by mu si przyjrze. Szybko przeszedem za schodami i zaczem si przeciska i przepycha, najdelikatniej jak si dao, w kierunku drzwi frontowych. Musiay min jakie trzy minuty; zdoaem dotrze zaledwie do supka podtrzymujcego porcz u dou schodw, kiedy ujrzaem go znowu; a moe tylko przez krtk, straszliw chwil mylaem, e go widz mczyzn o kasztanowych wosach, ktrego zobaczyem w lustrze. Tym razem wpatrywa si we mnie spoza czyjego ramienia; sta w odlegym kcie, w przedniej czci holu. Sprbowaem znowu odszuka go wzrokiem. Lecz nie udao mi si. Ludzie napierali na mnie, jakby rozmylnie starajc si zatarasowa przejcie; oczywicie, byo to tylko zudzenie. Wtedy zauwayem, e kto przede mn pokazuje rk na schody. Minem je ju i znajdowaem si zaledwie par metrw od drzwi. Kiedy odwrciem si, ujrzaem stojce na podecie pitra dziecko, liczn jasnowos dziewczynk. Bez wtpienia, bya to Antha, chocia wydawaa si raczej zbyt drobna jak na osiem lat. Miaa na sobie flanelow koszul nocn i bya boso. Paczc, patrzya ponad porcz na drzwi prowadzce do frontowego pokoju. Obrciem si rwnie, by spojrze w tamtym kierunku; w tej samej chwili usyszaem czyje gone sapnicie; tum rozdzieli si porodku; ludzie, w widocznym popochu, odskakiwali na boki. W przejciu, nieznacznie na lewo ode mnie, sta zwrcony twarz do wntrza pokoju, rudowosy mczyzna. Patrzyem, ze ciskajcym serce przeraeniem, jak podnosi trzymany w prawej doni pistolet; pad strza. Oguszajcy huk wstrzsn caym domem. Wybucha panika. Powietrze wypenio si krzykiem. Kto upad przy drzwiach, inni biegli, tratujc owego nieszcznika. Ludzie usiowali z powrotem wydosta si do holu. Zobaczyem Stell, upada na podog, porodku frontowego pokoju. Leaa na plecach, z gow odwrcon w bok; patrzya w stron holu. Rzuciem si do przodu, lecz nie zdyem powstrzyma rudowosego mczyzny, ktry stan nad ni i jeszcze raz wystrzeli z pistoletu. Jej ciao drgno konwulsyjnie, krew trysna z rany z boku gowy. Chwyciem drania za rk; kiedy zaciskaem do wok jego nadgarstka, wypali znowu. Lecz tym razem chybi; kula trafia w podog. Wrzaski tumu zday si teraz dwa razy goniejsze. Sycha byo brzk tuczonego szka. Kto sprbowa schwyci zabjc od tyu; jakim sposobem zdoaem odebra mu bro, przy okazji jednak nadepnem na Stell; w istocie, potknem si o jej stopy. Z pistoletem w doni, upadem na kolana; po czym, rozmylnie odepchnem go po pododze, jak najdalej. Morderca zmaga si, na prno, z ptuzinem mczyzn. Ze

wszystkich stron sypao si na nas szko z wybijanych szyb. Zobaczyem, e deszcz pada na ciao Stelli. Krew spywaa po szyi zmarej i po lecym krzywo na jej piersi szmaragdzie Mayfairw. Nastpne co zapamitaem, to potny grzmot, ktrego oskot zagusza krzyki i wrzaski, wci dobiegajce ze wszystkich stron. Poczuem, jak ulewa wdziera si do rodka; potem usyszaem bbnice w otaczajce dom ganki krople deszczu; i wtedy zgasy wiata. W powtarzajcych si byskach piorunw widziaem, e mczyni wycigaj morderc z pokoju. Przy boku Stelli klczaa jaka kobieta; uniosa do gry jej bezwadn do i wrzasna rozdzierajco. Co si tyczy dziewczynki, to wesza do pokoju i staa, boso, wpatrujc si w matk. A potem zacza krzycze. Jej gos wzbi si wysoko, ponad gosy innych. Mamo, Mamo, Mamo; jakby z kadym kolejnym wybuchem jej wiadomo, tego co si wydarzyo, i jej bezradno staway si coraz gbsze. Niech kto j std zabierze, wrzasnem. I rzeczywicie, ludzie zaczli otacza j ze wszystkich stron i usiowali odcign na bok. Odsunem si im z drogi; lecz podniosem si z kolan dopiero, kiedy dotarem do okna wychodzcego na boczny ganek. W nastpnym przebysku wiata zobaczyem, e kto podnosi pistolet. Podano go jakiej innej osobie, a potem jeszcze innej, ktra trzymaa go, jakby to byo ywe stworzenie. Odciski palcw nie miay ju adnego znaczenia; jeli w ogle kiedykolwiek miay jakie; byo zreszt tylu wiadkw. Nie widziaem sensu pozostania tam duej. Odwrciem si i, wszedszy na boczny ganek, i w ulew, ruszyem przez trawnik. Toczyy si tutaj dziesitki osb; kobiety pakay; mczyni usiowali marynarkami osoni od deszczu ich gowy; wszyscy przemoczeni, dygoczcy i nie majcy pojcia, co pocz. wiata zamigotay przez uamek sekundy, lecz nastpny, gwatowny rozbysk byskawicy zasygnalizowa ostateczn klsk elektrycznoci. Gdy nagle jedno z okien na pitrze trzasno, rozsypujc si w deszcz migoccych odamkw szka, nastpi kolejny wybuch paniki. Szedem pospiesznie ku tylnej czci posiadoci, mylc, e zdoam tamtdy wyj, nie zauwaony przez nikogo. Musiaem przebiec krtk, wyoon kamiennymi pytami ciek i wspi si po dwch stopniach na otaczajce basen patio; dalej wypatrzyem boczn alejk, wiodc do bramy. Nawet poprzez zwart cian deszczu zdoaem dostrzec, i brama jest otwarta. Widziaem przez ni mokry, lnicy bruk jezdni. Grzmot przetoczy si ponad dachami domw; wiato byskawicy obnayo na mgnienie oka odraajcy teraz ogrd, z jego balustradami, wyniosymi kameliami i rcznikami plaowymi przerzuconymi przez oparcia czarnych, stalowych szkieletw krzese. Wszystko to chosta bezlitosny wiatr. Nagle usyszaem wycie syren. Zmierzajc spiesznym krokiem w kierunku alejki, ujrzaem ktem oka mczyzn stojcego nieruchomo i jako sztywno, w ogromnej kpie

drzew bananowych rosncej na prawo od bramy. Kiedy podszedem bliej, spojrzaem na twarz mczyzny. By to w duch, ukaza mi si raz jeszcze, chocia w jakim, na Boga, celu, nie mam pojcia. Moje serce przyspieszyo niebezpiecznie; poczuem chwilowy zawrt gowy i ucisk w skroniach, jakby krew przestaa kry w moich yach. Pojawi si w tej samej postaci, co poprzednio; zobaczyem wyrane, brzowe refleksy we wosach i oczach; ciemne ubranie, nie zwracajce uwagi adnym szczegem, a jedynie swoj sztywn elegancj i jak mglist nieokrelonoci. A jednak, na ramionach mczyzny i wyogach surduta byszczay krople deszczu. Lniy take w jego wosach. Lecz to wanie twarz owej istoty oczarowaa mnie. Cierpienie w monstrualny sposb znieksztacao jej rysy, policzki byy wilgotne od bezdwicznego paczu; stalimy tak patrzc na siebie. Na Boga w niebiosach, przemw jeli moesz, wymwiem niemal te same sowa, ktrymi wzywaem biedne, pene rozpaczy widmo Stuarta. Tak bardzo byem oszoomiony wszystkim, co widziaem, e rzuciem si w stron Lashera, usiujc schwyci za ramiona i wytrzsn odpowied, jakby to byo moliwe. Znikn. Tylko e tym razem poczuem jego znikanie. Owiono mnie ciepo i nagy ruch powietrza. To byo tak, jakby co go wessao; drzewa bananowe zachwiay si gwatownie. Ale przecie szarpa je wiatr i deszcz. I w nastpnej chwili nie byem ju pewien, co zobaczyem i co czuem. Serce walio mi w piersi jak oszalae. Znowu zakrcio mi si w gowie. Czas si std wydosta. Szedem pospiesznie ulic Kasztanow, mijajc dziesitki bkajcych si bez celu, oszoomionych, kajcych postaci. A potem, przy Alei Jacksona, wyszedem z ulewy i znalazem si na do czystej, spokojnej ulicy, gdzie ruch przepywa majestatycznie i nikt, najwyraniej, nie mia pojcia o tym, co wydarzyo si zaledwie kilka przecznic dalej. W cigu paru sekund udao mi si zapa takswk do hotelu. Kiedy tylko tam dotarem, spakowaem rzeczy i staszczyem je na d, nie korzystajc z pomocy chopca hotelowego; natychmiast zapaciem rachunek i wyprowadziem si. Kazaem takswkarzowi zawie si na dworzec kolejowy, gdzie zapaem nocny pocig do Nowego Jorku; i siedz teraz w swoim przedziale w wagonie sypialnym. Nadam ten list, jak tylko nadarzy si okazja. Do tego momentu, bd go nosi przy sobie, ywic, by moe ponn, nadziej, e jeli cokolwiek mi si przytrafi, list zostanie znaleziony. Lecz, w chwili kiedy pisz te sowa, nie sdz by miao mnie spotka co zego. w rozdzia dobieg koca. Upiornego i krwawego koca. Stuart by jego czci. I Bg jeden wie, jak rol w tym wszystkim odegra ten duch. Lecz nie bd kusi znowu demona, wracajc w tamto miejsce. Kada czstka mojej jani mwi mi, ebym ucieka jak najdalej. A gdybym na chwil o tym zapomnia, to przeladujce mnie wspomnienie Stuarta,

gestykulujcego do mnie ze szczytu schodw, wskae mi waciw drog. Jeli nie bdzie nam dane porozmawia w Londynie, prosz, zwrcie uwag na rad, ktr wam teraz dam. Nikogo wicej nie wysyajcie do Nowego Orleanu. W kadym razie, nie teraz. Obserwujcie i czekajcie, tak jak nakazuje nasze motto. Rozwacie wiadectwa. Sprbujcie wycign jak nauk z tego, co si wydarzyo. I, ponad wszystko, przestudiujcie zgromadzone w archiwach dokumenty dotyczce Mayfairw. Zanalizujcie je dokadnie i uporzdkujcie rnorodny materia. Jestem w tej chwili przekonany, susznie lub nie, e ani Lasher, ani Stella nie przyoyli rki do mierci Stuarta. A jednak, jego szcztki znajduj si pod tamtym dachem. Niech Rada, w odpowiedniej chwili, rozway wszystkie wiadectwa. Nie wysyajcie tu nikogo wicej. Nie moemy liczy ani na urzdow sprawiedliwo wzgldem Stuarta, ani na jakiekolwiek prawne rozwizania. Nawet podczas ledztwa, ktre nieuchronnie nastpi po koszmarnych wydarzeniach dzisiejszej nocy, dom Mayfairw ani teren, na ktrym stoi, nie zostan przeszukane. I jake moglibymy zada, by podjto takie kroki? Lecz Stuart nigdy nie zostanie zapomniany. I wci mam tyle wiary w sobie, nawet teraz, u schyku mojego ycia, by ufa, e rachunek musi zosta wyrwnany zarwno za Petyra, jak i za Stuarta chocia z kim, albo z czym, nie mam pojcia. Nie mwi o karze czy zemcie, lecz o iluminacji, zrozumieniu i, ponad wszystko, rozstrzygniciu. Mwi o wietle ostatecznej prawdy. Ci ludzie, Mayfairowie, nie wiedz ju, kim s. Wierzcie mi, Stella bya niewinna. Jestem o tym przekonany. Ale my wiemy. Wiemy; i Lasher te wie. Kim jest Lasher? Kim jest w duch, ktry zdecydowa wyjawi mi swj bl, pokaza swoje zy? ***

Arthur nada ten list z St. Louis, Missouri. Niewyrana kopia zostaa wysana dwa dni pniej, z Nowego Jorku, razem z krtkim postscriptum informujcym, e Arthur zarezerwowa miejsce na podr powrotn na statku odpywajcym pod koniec tygodnia. Po dwch dniach na morzu Arthur zadzwoni do pokadowego lekarza, skarc si na ble w klatce piersiowej i proszc o zwyke lekarstwo na niestrawno. P godziny pniej doktor stwierdzi zgon Arthura; najwyraniej przeszed zawa serca. Byo to wp do sidmej wieczorem, 7 wrzenia 1929 roku. Na pokadzie statku, w przeddzie swojej mierci, Arthur napisa jeszcze jeden krtki list. Znaleziono go w kieszeni jego szlafroka. Pisa w nim, e nie czuje si dobrze, cierpi na gwatown chorob morsk, jakiej nie dowiadczy od lat. Chwilami obawia si, i jest naprawd chory i moe ju nigdy nie ujrze ponownie Domu.

Chciabym z Wami przedyskutowa tyle rzeczy na temat Mayfairw; tak wiele myli kry po mojej gowie. A co, jeli mielibymy odcign tego ducha? To znaczy, jeli zaprosilibymy go do nas? ***

Caowa j; delikatne palce pieciy jej piersi. Rozkosz bya niezwykle przejmujca; wrcz paraliujca. Sprbowaa podnie gow. Jednak nie bya w stanie si poruszy. Monotonny warkot silnikw odrzutowych koysa j do snu. Tak, to tylko senne marzenie. Lecz wydaje si takie rzeczywiste; coraz gbiej osuwa si w sen. Jeszcze tylko czterdzieci pi minut do ldowania na lotnisku w Nowym Orleanie. Musi sprbowa si obudzi. Ale wtedy pocaowa j znowu, wciskajc swj jzyk pomidzy jej wargi; jake delikatnie, a rwnoczenie zdecydowanie; palce dotykay sutkw, ciskajc je, jakby bya naga pod kusym, wenianym kocykiem. Och, wiedzia, jak to robi; pieci je powoli, lecz mocno. Odwrcia si bardziej w stron okna, opierajc podcignite do gry kolana o cian kabiny. Nikt nie zwraca na ni uwagi. Pierwsza klasa do poowy pusta. S prawie na miejscu. Znowu szczypa jej sutki; odrobin bardziej bolenie; ach, jak cudownie. Nie, nie jeste zbyt brutalny, nie mgby. Przycinij swoje usta mocniej do moich. Chc poczu twj jzyk. Rozchylia wargi; wsun palce w jej wosy, budzc kolejne, nieoczekiwane doznanie, ulotne mrowienie w caym ciele. To wanie byo najwspanialsze to poczenie rnych wrae, jakby mieszay si ze sob pastelowe i jaskrawe barwy; po nagiej skrze jej plecw i ramion przebiegay lodowate dreszcze; jednoczenie midzy nogami czua fal gorca. Wejd we mnie! Chc, eby mnie wypeni, swoim jzykiem, sob; wejd we mnie mocniej. By ogromny, lecz gadki, skpany w jej sokach. Nadeszo spenienie; przyja je cicho, drc pod kocem; wosy opady na twarz; tylko niejasno zdawaa sobie spraw, e nie jest naga; e nie ma nikogo, kto mgby jej dotyka, dawa tak rozkosz. Ale to trwao nadal, sprawiajc, e serce niemal stano w piersi, krew uderzaa do gowy, a wzdu jej ud i ydek przebiegay dreszcze. Rowan, jeli to si zaraz nie skoczy, umrzesz. Jego do pogaskaa j po policzku. Caowa jej powieki. Kocham... Gwatownie otworzya oczy. Przez chwil nie widziaa niczego. Potem zobaczya kabin samolotu. Malutka roleta bya opuszczona i wszystko wok wydawao si skpane w szarej powiacie, przesycone rykiem silnikw. Wci wstrzsay ni dreszcze rozkoszy. Odchyliwszy si na ogromne, mikkie oparcie fotela lotniczego, poddaa si im, jakby to byy agodne, cudownie wymodulowane, elektrowstrzsy; jej oczy wdroway leniwie po suficie; walczya ze sob, eby ich nie zamkn, eby obudzi si na dobre. O Boe, jak musi wyglda po tej maej orgietce? Na pewno ma rumiece. Bardzo powoli wyprostowaa si w fotelu, obiema domi przygadzajc wosy.

Sprbowaa przywoa z powrotem ten sen; nie dla rozkoszy, lecz dla informacji; chciaa powrci do jego rodka, eby si dowiedzie, kto to by. Nie Michael. Nie. To byo w tym ze. Boe, pomylaa. Zdradziam go z nikim. Przycisna donie do policzkw. Bardzo rozgrzane. Nadal czua niedawn, rozedrgan, odbierajc siy rozkosz. Jak dugo jeszcze do ldowania w Nowym Orleanie? zapytaa przechodzc stewardess. Trzydzieci minut. Czy ma pani zapity pas? Dotkna doni klamry; odchylia si do tyu, z przyjemnoci pozwalajc miniom na cakowite rozlunienie. W jaki sposb co takiego mogo sta si we nie? Jak to mogo zaj a tak daleko? Kiedy bya trzynastoletni dziewczynk, nawiedzay j podobne sny; nie miaa jeszcze wtedy pojcia, e to naturalne, nie wiedziaa te jak ma sobie z tym radzi. Ale wtedy zawsze, mimowolnie budzia si przed kocem. Lecz tym razem wszystko potoczyo si wasnym torem. A najdziwniejsze jest to, e czua si zgwacona, jakby kochanek ze snu wzi j si. Nie, to doprawdy niedorzeczne. Jednak byo to nieprzyjemne uczucie, a do tego niezwykle silne. Zgwacona... Pooya pod kocem rce na piersiach, jakby osaniajc je przed czym. Ale czy to nie absurdalne? Zreszt, to wcale nie by gwat. Czy poda pani przed ldowaniem co do picia? Nie. To znaczy tak, kaw. Zamkna oczy. Kim by kochanek ze snu? Nie mia twarzy ani imienia. Tylko ten dotyk kogo delikatniejszego ni Michael, jakiej niemal eterycznej istoty; w kadym razie to wanie okrelenie przyszo jej na myl. Mwi co do niej; chocia nie bya tego pewna; wszystko, oprcz wspomnienia rozkoszy, rozwiao si. Dopiero, kiedy wyprostowaa si w fotelu, eby wypi kaw, zdaa sobie spraw, e czuje midzy nogami lekki bl. Prawdopodobnie nastpstwo silnego skurczu mini. Chwaa Bogu, e nie byo w pobliu innych pasaerw; nikogo na ssiednim siedzeniu, ani po drugiej stronie przejcia. Ale przecie, gdyby nie bya schowana pod kocem, nigdy nie pozwoliaby temu zaj a tak daleko. To znaczy, jeli zdoaaby si obudzi. Jeli miaaby wybr. Czua si taka pica! Bez popiechu wypia yk kawy i podniosa bia, plastikow rolet. W dole cigny si zielone moczary, nasycone wiatem popoudniowego soca. Ciemnobrzowa rzeka wia si jak w, owijajc wok dalekie miasto. Nagle poczua podniecenie. Prawie na miejscu. Ryk silnikw podchodzcego do ldowania samolotu sta si goniejszy i bardziej chrapliwy. Nie chciaa ju wicej myle o tym nie. Szczerze pragna, eby si jej nigdy nie przyni. Nagle wyda si okropnie przykry; czua si zbrukana, zmczona i wcieka. Czua

te niesmak. Chciaa myle o swojej matce, i o tym, e zobaczy Michaela. Z Dallas dzwonia do Jerryego Lonigana. Salon by otwarty. Kuzyni ju si zjedali. Telefonowali od samego rana. Msza miaa si zacz o trzeciej po poudniu, nie musi si wic denerwowa. Wystarczy, jeli przyjedzie prosto z Pontchartrain, kiedy tylko tam si zjawi.

You might also like