You are on page 1of 17

X: Najczciej s to ludzie ktrzy wykadaj na uniwersytecie i jednoczenie wsppracuj ze subami.

"Nasi" na uczelniach dostaj charakterystyki osb potrzebnych w danym momencie wywiadowi: jakie jest zapotrzebowanie na lingwistw, jakie na programistw itd.

Y: My mamy atwiej ni cywile. Szukamy na uczelniach wojskowych. Kada wysza szkoa wojskowa ma ochron kontrwywiadowcz. Jednym z zada ludzi, ktrzy tam pracuj, jest znalezienie odpowiednich kandydatw dla sub wojskowych. Pamitajcie o jeszcze jednym. Na uczelniach wojskowych s ju ludzie po wstpnym przesiewie. Bez odchyw psychicznych, zdrowi i w miar zdolni. To uatwia typowanie.

Jacy ludzie s wybierani na kandydatw?

Y: W cenie s ci z gniewn inteligencj, nawet tacy ktrzy troch podpadaj dowdcom. Licz si dobre wyniki w nauce, czasem szczeglne predyspozycje techniczne czy wiedza z wskich specjalnoci, takich jak kryptografia i fizyka jdrowa. Wiksze szanse maj ci z ustabilizowan sytuacja rodzinn. Mwic wprost. Lepiej jest mie kogo z on i dzieckiem ni kawalera, ktry potem powie, e chce si oeni z jak cudzoziemk.

Jakie specjalizacje s najbardziej podane?

X: To zaley m.in. od wielkoci wywiadu. Jeli wywiad jest bogaty i rekrutuje 500 osb rocznie, moe sobie pozwoli na szukanie ludzi o wskich specjalizacjach. Jeli wywiad jest may i rekrutuje ok. 20 osb, to szuka ludzi o bardziej uniwersalnym wyksztaceniu. Oczywicie nie musz dodawa, e polski wywiad naley do drugiej kategorii. Prawnika czy ekonomist mona sprbowa zatrudni w interesujcej nas firmie produkujcej nowe technologie na stanowisku menederskim.

Wiadomo, e kandydat musi by inteligentny i przenikliwy. Zamy, e taki jest. Co moe go zdyskwalifikowa?

X: Typowanie to dugi proces. Powinien zajmowa rok czy dwa lata. Ju na wstpie organizuje si rne "sprawdziany". Na przykad bada si reakcj na alkohol. Jeli kto traci gow po dwch kieliszkach, to raczej propozycji nie dostanie. Sprawdziany robi si prosto. Z delikwentem umawia si pracujcy dla nas czowiek. Pije i obserwuje.

Y: Podczas typowania mog wyj na jaw problemy psychologiczne. Na przykad na wykrywaczu kamstw chopak dostaje pytanie, czy bra kiedy narkotyki. Odpowiada, e nie. A maszyna pokazuje, e bra. Mniejsza o to, e bra. Problem w tym, e kama. Nie do zaakceptowania jest te skonno do konfabulacji.

X: Nie tolerujemy infantylnoci, braku odpowiedzialnoci, a przede wszystkim nadmiernej chci wykazania si.

Czyli jeli kto jest nadgorliwy, odpada. Wadimir Putin sam zgosi si do KGB, ale ci wygonili go i powiedzieli, e ma czeka, a oni po niego przyjd. Znaczy nie zgasza si do was?

X: Nie, bez przesady, mona si zgosi. To niczego nie przesdza.

Homoseksualist przyjmiecie?

X: Nie.

Y: Raczej nie ni tak. Problemem nie jest orientacja seksualna, ale to, czy potrafi si kontrolowa.

X: Zreszt odrzucibym te faceta, ktry nie przepuci adnej kobiecie. Oficera wywiadu dyskwalifikuje kade odchylenie od szeroko pojtej normy. To moe by niebezpieczne. Moe uwika w histori, ktra uniemoliwia racjonalne dziaanie. Oczywicie nie twierdz, e oficer ma by aniokiem. Alkohol i kobiety s OK, ale - powtarzam - w

granicach szeroko pojtej normy.

Suworow pisa, e do GRU nie przyjmuj superprzystojnych, bo taki wyrnia si i trudno mu roztopi si w tumie. Z drugiej strony kiedy patrzy si na znanych polskich szpiegw Dukaczewskiego, Jasika czy Czempiskiego to s to przystojni faceci. Gdzie jest prawda?

X: Ech, Suworow. Nie ma jakich szczeglnych zasad dotyczcych wygldu. Na pewno trudno przyj kogo, kto jest odpychajcy. Trzeba mie w zanadrzu rne typy oficerw. Jeli chcesz zwerbowa kogo, kto jest brzydalem, to raczej nie posyasz do niego Apollina, bo pierwszy kontakt bdzie trudny.

Po typowaniu czas na szko, czyli w wywiadzie cywilnym, Kiejkuty. Ludzie uczcy si na tym samym roku wystpuj pod swoimi nazwiskami?

X: Nie, maj wymylone nazwiska. Wymagaj tego podstawowe wymogi konspiracji. Zreszt taka sytuacja od razu czego uczy studentw.

Y: U nas czasem znaj swoje nazwiska. Pamitajcie, e wielu znao si jeszcze z uczelni wojskowej. Ale to jest bez szczeglnego znaczenia, bo wikszo zada jest wykonywana indywidualnie.

W PRL-u w Kiejkutach podobno byo miasteczko urzdzone na wzr zachodni, eby przyszli szpiedzy wiedzieli, jak yje si za granic.

X: Nieprawda. Ludzie, ktrzy trafiali do Kiejkut, w wikszoci poznali smak ycia na Zachodzie.

Wywiad wojskowy ma te swoje Kiejkuty?

Y: Mamy swj orodek, ale jego nazwa nie jest publicznie podawana, wic nie ma potrzeby jej wymienia.

Czego ucz w szkole szpiegw?

X: Na przykad s zajcia z obserwacji. Podstawowe wiczenie to chodzenie po miecie i odkrywanie, ile osb i ile samochodw ci ledzi. Wygrywa ten, kto odkryje najwicej osb, ktre za nim a, i zapamita najwicej szczegw: numerw rejestracyjnych, ubiorw. Gra jest skomplikowana. Wyobracie sobie, e musicie 2 - 3 godziny chodzi po miecie! Trzeba ustali tras. Wymyli teren, na ktrym trudno ci obserwowa z samochodu albo przy uyciu lornetki. No i wykazywa si inwencj. Cay czas chodzi si spokojnym rwnym krokiem, kade odwrcenie gowy musi by zalegendowane: ogldaniem wystawy albo rozmow z przygodnym czowiekiem. Kto si miota, ten przegrywa.

Y: Ciekawostk jest, e doskona umiejtno obserwacji maj kobiety, tak zwane oko do szczegu. Kobieta zapamituje makija innej kobiety, donie faceta, zwraca uwag na buty, czyli detale, ktrych przecitny mczyzna nie dostrzega. I to pomaga. Na przykad w knajpie siedzi elegancki facet. Dziewczyna nie patrzy na jego twarz, nie zapamituje jej, zwraca uwag jedynie na donie. I nastpnego dnia w sklepie spotyka gocia ubranego na sportowo, z inn fryzur i z wsami. Ale donie s te same. Obserwacja jest spalona. Kobiety to szczeglary.

Rozumiemy, e uczyli was nie tylko unikania obserwacji, ale i techniki ledzenia.

Y: Tak, zreszt opowiem o interesujcym tricku. W duym ruchu miejskim, szczeglnie po zmroku trudno jest ledzi auto, mona je atwo zgubi. Co poradzi? Proste, wystarczy w tylnym reflektorze ledzonego samochodu zrobi malutk dziurk. Wtedy na tle czerwonego wiata wida wyran jasn plam i jest duo atwiej. Dodam, e w szkole wywiadu wojskowego bardzo duo czasu zajmuje intensywna nauka co najmniej dwch jzykw obcych. Wana jest te praca nad pamici.

Jak si pracuje nad pamici?

Y: Na przykad adept ma za zadanie wyuczy si szeciu wymylonych yciorysw, z ogromn liczb szczegw. W jednym jest, dajmy na to, starszym referentem w Ministerstwie Gospodarki do spraw hutnictwa. Musi si nauczy tej roli na wyrywki tak, eby zna j obudzony w rodku nocy. Musi wiedzie, jaki jest ukad pomieszcze w budynku ministerstwa, jakie s numery telefonw do resortu, czym zajmuje si starszy referent do spraw hutnictwa, jak nazywa si jego szef i skd pochodzi, czy ma on, crk, czy syna, o ktrej koczy si praca, jaka knajpa jest obok ministerstwa, za ile s tam obiady, jak on sam koczy szko w Sieradzu i czyje imi nosia, przy jakiej ulicy si znajduje, jaki jest numer kierunkowy do Sieradza i jak si nazywa gwna ulica w tym miecie. To s wprawki. Potem adepci s szczegowo przepytywani z tych legend. Chodzi o to, eby obcia pami jak najwiksz liczb szczegw, bo ma pracowa na najwyszych obrotach. Sam z zawodowego przyzwyczajenia i dla treningu gowy nie zapisuj wielu numerw telefonw. Staram si je zapamita. Nigdy nie zapisuj te miejsc i godzin spotka.

Zauwaylimy, e nie zapisuje pan nic, gdy pod spodem ley kartka, dlaczego?

Y: Bo na tej kartce, ktra jest pod spodem, mona przeczyta odcinite sowa, nawet zdania. Wystarczy j posypa odrobin pyu wglowego. Zreszt, jak widz czowieka, ktry dostaje co do podpisania i automatycznie przekada z podkadki na st, to jest dla mnie jasny sygna - facet jest co najmniej przeszkolony.

A adeptw uczy si szczeglnych umiejtnoci. Na przykad, czy siedzc po drugiej stronie stou umie pan odczyta, co ja pisz w notatniku?

Y: Tak. Zreszt miaem przygod zwizan z t spraw na pocztku drogi w wywiadzie. Byem u wysokiego rang oficera w jego gabinecie. On za biurkiem, a ja naprzeciw. I zadzwoni telefon, ale nie na biurku, tylko w pomieszczeniu obok. On wyszed, zostawiajc papiery na stole. Ja te notatki, lece do gry nogami, przeczytaem, starajc si jak najwicej zapamita. On wrci i wypali do mnie, patrzc na papiery: "Czytae?", "Czytaem", "Nadajesz si do tej roboty". Zrozumiaem, e to by test.

Czego jeszcze mona si nauczy w szkole szpiegw?

X: Podstawowa sprawa to werbunek. Oficer wywiadu ma werbowa! Ciekawe jest to, e przez cay okres szkoy zachca si modych ludzi, by poszerzali nie jak tajemn wiedz, ale t oglna. Chodzi o to, by byli zawsze przygotowani do rozmowy z czowiekiem kadej profesji i kadych zainteresowa. W kocu nie wiadomo kogo i kiedy przyjdzie nam werbowa. W szkole przez cay czas przeprowadza si wiczenia z werbunku. Na pocztku celem s starsi koledzy. Potem wyjeda si w teren. Ideaem jest to, by szkolili ludzie, ktrzy przeszli ca hierarchi w wiecie wywiadu. Prawda jest taka, e czym wicej akcji masz za sob, tym jeste lepszy.

Y: A propos werbunku. W wywiadzie trzeba umie zaryzykowa, skorzysta z okazji, bo druga moe si nie trafi. Jest taki art: "W garnizonie by stary rotmistrz, ktry zdoby wszystkie kobiety w okolicy. Modzi onierze przyszli do niego pyta o recept na takie powodzenie u pa. A rotmistrz mwi, e to proste: - Prosz dziewczyn do taca, potacz troch i pytam, czy nie poszaby ze mn do ka?

- Ale rotmistrzu, to mona po gbie dosta!

- Czasem dostaj...

A teraz przykad prawdziwy. Przyjcie dyplomatyczne. Nasz czowiek siedzi przy stole, obok niego attache wojskowy jednej z ambasad. I ten cudzoziemiec wyciga notes z kontaktami, kartkuje go, przeglda. Nasz chopak mwi: - O, duo kontaktw, pewnie wikszo tajna?

- Tak.

- To by mnie interesowao.

I koniec. Poszo. Brylantowa akcja.

A ile procent szkolenia zajmuj czysto Bondowskie umiejtnoci: strzelanie, walka wrcz czy legendarne zabijanie owkiem?

X: Margines. Czowiek przechodzi oczywicie przeszkolenie i potem moe rozwija te umiejtnoci. Jednak nie ma takiego obowizku. Nie jest to niezbdne do pracy.

Trzeba mie szczcie w tym zawodzie? Mona by wietnym szpiegiem, ale nikogo nie zwerbowa z braku fartu?

X: Szczcie tak, ale szczciu pomaga praca. Jeli masz 20 kandydatw na agentw, to jeste w lepszej sytuacji od oficera, ktry ma 2 kandydatw. Masz wiksze szanse. Potem koledzy spotykaj si na wdce i mwi: "Ten to, kurwa, ma szczcie".

Po szkole od razu na szerokie wody?

X: Nie. Zawsze mody oficer dostaje dowiadczonego koleg, ktry si nim opiekuje. Tak jak z lekarzem. Koczy Akademi Medyczn i jest tylko teoretykiem. Praktyk zdobywa na specjalizacjach pod okiem dowiadczonych lekarzy.

Czy w waszym rodowisku obowizuj jakie zasady etyczne?

X: Tak. Szczeglnie, jeli chodzi o traktowanie ludzi, ktrych pozyskae do wsppracy. Od twojego zachowania przecie moe zalee ich wolno a nawet ycie.

Czyli nawet na mkach nie wydaj swojej agentury?

X: Tak.

A inne zasady etyczne?

X: Pamitajcie, e wywiad to w pewnym sensie organizacja przestpcza. Dziaamy wbrew prawu kraju, na terenie ktrego prowadzimy operacj. Stale popeniamy wic przestpstwa.

Y: Suby pewnego kraju europejskiego miay problem z oficerem zagranicznej suby. Zaleao im na odwrceniu tego czowieka, tak by pracowa dla nich. Przygotowano portret psychologiczny, z ktrego wynikao, e oficer jest bardzo blisko zwizany z on i wiele by dla niej powieci. Suba lekko podtrua t on, niegronie dla jej ycia. Oficer w rodku dnia zosta wezwany do niej do pracy i zobaczy j w opakanym stanie. Pojechali natychmiast do lekarza, ktry by podstawiony przez suby. I ten lekarz wyda diagnoz: stan zdrowia jest zy, leczenie bdzie dugie i kosztowne. Maestwo byo zaamane takim obrotem sprawy. I wtedy do otwartej gry weszli werbownicy. Zaoferowali pomoc dobrych lekarzy i wsparcie finansowe. Haczyk zosta zapany. Taka moe by odpowied na pytanie o zasady etyczne. Bywa, e nie ma atwych rozwiza.

Tu opowiem wam histori, ktra przesza do legendy wywiadw. W czasie II wojny wiatowej Brytyjczycy mieli bardzo dobrego agenta w Niemczech. By to szanowany lekarz stamtd, ktry dostarcza bardzo dobre informacje Anglikom. Ktrego razu ten spokojny, niebudzcy podejrze Niemcw medyk zdoby cenn wiadomo. Dowiedzia si, w ktrej miejscowoci wojska Rzeszy bd przeamywa natarcie aliantw. To byo ogromnie wane, bo wywiad niemiecki od dawna prowadzi gr, podawa faszywe miejsca tego przeamania, eby wywie w pole przeciwnika. Problem by jeden. Lekarz nie mia jak przekaza tej wiadomoci Anglikom. Spotkanie z oficerem umwione byo ju po dacie kontrofensywy niemieckiej. Gwkowa i wymyli. Wzi ksik telefoniczn i odnalaz faceta o nazwisku takim samym jak nazwa miejscowoci, w ktrej Niemcy zamierzali kontratakowa. Pojecha do tego gocia i zabi go z zimn krwi. Nastpnego dnia gazety w Niemczech krzyczay tytuami, e stateczny, wietny lekarz bez powodu zamordowa nieznajomego mczyzn. Dzienniki oczywicie dotary do Anglikw, ktrzy zrobili szybk analiz. Od razu zrozumieli wiadomo od swego agenta. No i czy to byo etyczne? Zabi niewinnego czowieka, ale uratowa setki onierzy.

A s jakie normy, ktrych nie przekracza si wobec kolegw z konkurencji?

X: Powiem tak, jeli nie wymaga tego interes operacji, to nie wbija si oficerowi z konkurencji siekiery w plecy. Jeli interes tego wymaga..., c nie ma o czym mwi.

Y: Po co wbija siekier w plecy? Lepiej obserwowa, przyglda si, zdobywa informacje. Zawsze mona postraszy, i to dziaa. Czasami dopuszczalne jest zwrcenie uwagi: "Wie pan, na tym tarasie widokowym, po ktrym pan czsto chodzi jest lisko. Mona atwo spa".

Czy do obowizkw oficera wywiadu naley na przykad uwodzenie i seks z kobietami, ktre mog mie cenne informacje? Co robi pikny agent, gdy musi podej brzydk, tust bab? Odmawia wykonania rozkazu?

X: Takich obowizkw nie ma w kontrakcie, ale niech odpowiedzi na pytanie bdzie przypomnienie operacji Stasi o kryptonimie Romeo. Polegaa ona na tym, e przystojni oficerowie wywiadu baamucili NATO-wskie sekretarki.

Operacj Romeo wymyli synny Marcus Wolf, szef wywiadu NRD. Przystojni agenci Stasi rozkochiwali w sobie kobiety pracujce w Bonn. Celem byy sekretarki z ministerstw, tumaczki zachodnich ambasad, czyli osoby majce dostp do tajnych dokumentw. Stasi najpierw typowao ofiar, drobiazgowo zbierao o niej informacje, potem wysyao oficera. Czsto by to czowiek udzco podobny do dawnej niespenionej mioci, ktry udawa zakochanego i wiedzia wszystko o przyzwyczajeniach i gustach dziewczyny, ktr wzi na celownik. Zwizki trway czasem nawet kilka lat, niektre koczyy si maestwami. Stasi zdobya dziki tej operacji tysice tajnych dokumentw. Nie jest znany zasig akcji Romeo. Wiadomo, e 40 kobiet odpowiadao przed niemieckimi prokuratorami za zwizki z oficerami Stasi.

Y: Oficer musi zdoby informacj. Jeli droga do tego wiedzie przez czyje ko sam decyduje, czy jest w stanie wykona zadanie. Chocia raczej unika si sytuacji, w ktrych wojskowy oficer idzie w romans.

Dlaczego?

Y: Bo istnieje zagroenie, e mgby si zwiza emocjonalnie z kobiet i dla podbijania swojej wartoci i pozycji zaczby jej zdradza sekrety. Mielimy tak sytuacj. Oficer zacz wanie tak robi, na szczcie wychwycilimy to i byy to jego ostatnie zwierzenia jako onierza. Dla bezpieczestwa lepiej korzysta przy takich akcjach ze wsppracownikw, ktrych wiedza o subie jest bez porwnania mniejsza.

A zabijanie? Czasem przecie trzeba kogo sprztn...

X: Myl, e kada suba ma specjalnych ludzi do sprztania.

Y: Nie robi tego oficerowie. Wynajmuj si ludzi spoza sub. Jest bezpieczniej.

A kiedy rodzina jest wprowadzana w to, e ojciec, m jest oficerem wywiadu?

X: Czasem nigdy. S oficerowie, ktrzy nigdy, przez ca karier, nie kontaktuj si z central. Nawet nie przechodz zaj w Kiejkutach, tylko maj indywidualne szkolenie. Jednak w praktyce rodziny dowiaduj si po kilku latach, kiedy czowiek jedzie na placwk dyplomatyczn. Wtedy rodzina przechodzi co w rodzaju szkolenia. To nie jest nic nadzwyczajnego. Podobne szkolenie dotyczy rodzin zwykych dyplomatw.

Y: Zdarza si, e rodzina nigdy si nie dowiaduje. Bywa, e po 20 latach. S przypadki, e bliscy dowiaduj si szybko. To indywidualne sprawy. Mwi si, gdy rodzina jedzie na oficjaln placwk zagraniczn. Jeli oficer dziaa pod przykryciem, to si tego

rodzinie nie ujawnia. Ale s wyjtki. Dam przykad. Rodzina jest za granic. ona liczy na wielkie zakupy, bo w sklepach zaczy si atrakcyjne obniki. A tu nici z wyprzeday, bo m wraz z ni musi pojecha gdzie w gry na spotkanie, chocia sipi deszcz i nie ma niegu. Wtedy ona musi si dowiedzie, co jest grane, bo takie sytuacje mog si skoczy kopotami rodzinnymi, na ktrych subie nie zaley. Zdarza si, e ony wpadaj we wcieko, kiedy dowiaduj si, e m ukrywa przed nimi prawd przez tyle lat. Pojawia si naturalne pytanie: "Czego jeszcze mi nie powiedziae?". Bywa, e w zaegnaniu konfliktu musi pomaga szef suby, ktry zaprasza maonk podwadnego na rozmow.

Amerykanie z CIA stosuj tortury, eby wyciga informacje od ludzi podejrzanych o terroryzm. Czy to jest usprawiedliwione?

Y: Zaley, jaki mamy cel. Przykad. Wiemy, e jaki grony terrorysta planuje atak, ktry moe si skoczy mierci wielu osb. Mamy w rkach kogo mu bliskiego. Wtedy, moim zdaniem, mona wszystko. Uniknicie ataku jest zbyt wane, eby respektowa jakie reguy.

X: Stosowanie takich metod brutalizuje suby. amie to zasady moralne oficerw. Co innego szantaowa czowieka, a co innego torturowa go lub przy pomocy tortur pozbawi ycia. To pozostawia lad w psychice. Czowiek, ktry zabija lub torturuje to zupenie inna jako ni normalny oficer wywiadu. To samo odnosi si do tak zwanych agodnych tortur.

Czyli?

X: Na przykad synny amerykaski waterboarding, czyli przytapianie. Okrywaj delikwenta mokrymi rcznikami i w ten sposb przyduszaj albo wrcz przywizuj do deski i spuszczaj do basenu. Jest zreszt lista kilkunastu pozycji agodnych tortur: woda, zimno, mae pomieszczenia, robactwo itd. Najpierw sprawdzaj, ktre wistwo robi na aresztowanym najwiksze wraenie, a potem jest ju konkretna akcja.

Przyjeda si do kraju po wykonaniu misji i...

X: I od razu sadzaj na wariograf, eby upewni si, e nie zostae odwrcony przez przeciwnika.

To chyba gupie uczucie. Czowiek ryzykowa, y w koszmarnym stresie, a tu jest sprawdzany "na dzie dobry"?

Y: To nie jest mie. Ale kady oficer wie, e takie s reguy.

Wariograf mona oszuka.

X: To nie jest takie proste. Mona oszuka raz, ale gdy badania robione s raz na p roku i analizowane przez dowiadczonego czowieka, ktry porwnuje wykresy z rnych okresw to zaczyna si powany problem.

Y: Mona oszuka wariograf i s na to przykady. W 1985 roku oficer KGB tylko udawa, e przeszed na stron USA, oszuka amerykaskie wariografy i narazi Amerykanw na mieszno.

Sprawa Witalija Jurczenki to jedna z goniejszych wpadek CIA. Wieloletni oficer KGB, w latach 80. zastpc szefa I Zarzdu Gwnego KGB by uwaany przez Stany Zjednoczone za jedn z kluczowych figur w sowieckich subach. W 1985 r. zgosi si do ambasady amerykaskiej w Rzymie. Twierdzi, e chce zdezerterowa. CIA, zanim uwierzya w jego wersj, kilkakrotnie badaa Jurczenk na wariografie. Wszystkie testy wychodziy pozytywnie. Jednak po trzech miesicach Jurczenko uciek Amerykanom. Pojawi si w ambasadzie sowieckiej. Na konferencji prasowej owiadczy, e zosta porwany przez suby USA.

Rozumiemy, e zwerbowa dobrego agenta to bingo, ale zwerbowa oficera konkurencji to jak bingo skumulowane?

X: Co takiego.

Wywiad to fajna praca?

X: Na pewno. Kiedy czowiek zaczyna zdobywa informacje, konkretn wiedz wtedy robi si na prawd sexy.

Z drugiej strony to nieze szambo: szantae, namawianie ludzi do zdradzania wasnego kraju...

X: C taka robota. Pamitajcie, e pracuje si nie tylko ze rdami. Mona samemu zdobywac informacje. Zatrudnia si w rnych miejscach, analizowa... To gra, w ktrej celem jest zdobycie informacji. Gra o to kto jest lepszy. Ty czy suby przeciwnika. Powinnicie to zrozumie. Nie piszecie tekstw, eby je pisa, tylko eby kiedy zdoby nagrod Pulitzera, prawda?

Czego pan nie lubi w tej robocie?

Y: Przykad. Mamy ewidentne wiadomoci o wrogiej, zagraajcej bezpieczestwu pastwa dziaalnoci jakiego oficera obcego wywiadu na naszym terenie. Chciaoby mu si wyrwa serce, a tu trzeba si z tym gociem spotyka, umiecha si do niego, rozmawia z nim wesoo. Nie mona dam mu zna, e si co wie. To jest wkurzajce.

Czego oficer wywiadu si boi?

Y: Wpadki na cznoci, czyli przyapania w momencie przekazywania albo odbierania tajnych materiaw. Najgorsza sytuacja jest, gdy oficer dziaa pod przykryciem i nie ma immunitetu dyplomatycznego.

X: Aresztowania albo porwania przez terrorystw. W Libanie porwano rezydenta wywiadu USA. Zosta ywcem odarty ze skry. To byy dugie mczarnie.

16 marca 1984 roku bojownicy islamskiego dihadu porwali w Bejrucie, Williama Buckleya, szefa miejscowej placwki CIA. Amerykaskie suby stany na gowie, eby odnale oficera. Nie dao to jednak rezultatu. Po potwornych torturach i przesuchaniach trwajcych ponad rok, Buckley zosta zamorodowany w czerwcu 1985 roku. Film z torturowania go zosta przekazany mediom przez oprawcw. Szcztki oficera zostay odnalezione dopiero w grudniu 1991 roku, w plastikowej torbie obok lotniska w Bejrucie.

Czy to jest tak, e jakie suby s dobre w czym konkretnym? Na przykad izrealeskie w technikach komputerowych, francuskie w deszyfrarzu?

X: To si zmienia. Wywiad to ludzie. Kada suba ma ambicje, eby suya w niej elita spoeczestwa, ale bywa z tym rnie. Amerykanie mieli wietny wywiad do czasw wojny wietnamskiej. Bya to doskonaa suba. Wszystko skoczyo si w czasie tej wojny. Sytuacja wymoga przyjmowanie ludzi na ilo nie na jako. A metody? Amerykanie kiedy byli synni z kontaktowania si z agentami przy pomocy skrzynek ukrytych w rozkrcanych kamieniach, ale to historia lat 60. - 80.

Jak to z lat 60. - 80.? Przecie ostatnio w Rosji wpad wywiad angielski uywajcy takich kamieni.

X: Dziwna historia, chyba musieliby te kamienie sprowadzi z muzeum. Takich metod nie stosuje si od dawna.

Czy mona rozpozna po stylu dziaania konkretne wywiady?

Y: Czasem tak. Amerykanie maj na przykad zwyczaj umawiania si w hotelach amerykaskich sieci. Dla nich tam jest bezpieczniej. Maj rozpracowane schematy tych budynkw.

Ktre wywiady s najlepsze?

Y: Izraelczycy, niekwestionowana jest pozycja Rosjan. No i jeszcze Amerykanie, ktrzy maj wietne rozpoznanie globalne. Jest ciekawa historia mwica o pracy konkurencyjnych wywiadw. Ot Francuzi mieli problem z rezydentem rosyjskiego wywiadu w Paryu. Facet, ktry tylko oficjalnie by dyplomat, sprawia im due kopoty. Wane informacje z francuskich k rzdowych po kilku dniach byy na biurkach decydentw w Moskwie. Ale Rosjanin by nie do rozpracowania. Nie robi bdw, nie podrywa dziewczyn, nie pi, nie wychodzi sam z ambasady, nie prowadzi osobicie auta. W kocu do Francuzw, wietnych w deszyfrarzu wiadomoci, umiechno si szczcie. Odczytali ciekaw informacj z Moskwy do ambasady rosyjskiej w Paryu. Wynikao z niej, e za kilka tygodni do stolicy Francji przyjedzie szef oficera, z ktrym mieli tyle problemw. Francuzi wsplnie z Amerykanami postanowili zagra niekonwencjonalnie.

Znaleli szybko faceta, ktry by udzco podobny do niechcianego we Francji "dyplomaty". I ten sobowtr zacz chodzi do najbardziej ekskluzywnych klubw i restauracji paryskich. Przedstawia si jako rosyjski dyplomata. Szasta pienidzmi, zamawia najdrosze koniaki, szampany, podrywa najdrosze dziwki. W krtkim czasie sta si ulubiecem wacicieli knajp i ekskluzywnych prostytutek. W kocu po tych kilku tygodniach w Paryu zawita rewizor z Moskwy. Agent (ten prawdziwy), udajcy dyplomat, zabra swego pryncypaa do bardzo dobrej restauracji. W drzwiach powita ich zachwycony waciciel: "Alosza, jak si ciesz. Co dla was? To co zawsze? Claudia i Diana? Kawior astrachaski? Ten szampan za 300 euro, ktry zawsze bierzesz. Ju si

robi!". Po trzech dniach Francuzi mieli niechcianego agenta-dyplomat z gowy. Zosta w trybie pilnym wezwany do Moskwy.

X: eby przeprowadza finezyjne akcje, wywiad musi mie poparcie politykw. To oni daj pienidze i to oni wykorzystuj bd nie zdobyte informacje. Cigle na topie s Izraelczycy, Brytyjczycy i Amerykanie, ci ostatni ze wzgldu na ogromne zaplecze techniczne. Jeli chodzi o pewn finezj, to Francuzi i Rosjanie. Nie zapominajmy take o Pakistaczykach, Hindusach, Iraczykach czy Chiczykach. Polacy te kiedy byli w tym gronie.

A teraz?

X: Pytanie uwaam za retoryczne.

Czego brakuje polskiemu wywiadowi?

X: Pienidzy i stabilizacji.

Warto w was inwestowa?

X: Warto. Jeli mielibymy wartociowe informacje, nie musielibymy wysya onierzy do Afganistanu, czy Iraku. Wystarczyoby przekaza dane wywiadowcze do USA, a oni uznaliby, e wypenilimy swoje zobowiazania sojusznicze. Informacje wywiadowcze to cenny towar.

Y: Oczywicie, e warto. Spjrzmy choby na nowe technologie. Ich wynalezienie to ogromne pienidze. Tymczasem wywiad naukowo-techniczny jest w stanie zdoby je za uamek tych rodkw.

Co robi szpieg na emeryturze?

Y: Utrzymuje dobr kondycj. Po pracy w wywiadzie ju zawsze myli si troch inaczej: cigle nawet podwiadomie analizuje si informacje, ocenia okrelone sytuacje. Po odejciu ze suby mona wykorzysta swoje umiejtnoci do zarobienia pienidzy. Banki, wywiadownie gospodarcze, firmy analityczne potrzebuj takich ludzi jak my. Zreszt w tym fachu nie ma pojcia emerytura

You might also like