You are on page 1of 22

Rafa Ilnicki

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Instytut Kulturoznawstwa

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy. Wkraczajc w er postoralnoci kultury audiowirtualnej

1. Audiowirtualno zamiast audiowizualnoci jako konsekwencja zmian technicyzacji kultury


Istota kultury audiowizualnej ley poza kultur audiowizualn. Mwimy o zjawiskach, ktre s poczeniem treci audialnej i wizualnej, wykraczaj jednak poza ni i stanowi przyczyn zmian innych fenomenw kultury. Zaburzenia mowy okrelam zatem jako destabilizacj naturalnej mowy, zwizanej nieodcznie z myleniem i jzykiem, poniewa:
czowiek by i jest intelektualnie zamknity w programie tego czy innego naturalnego jzyka. Ale ten program bez przerwy si otwiera wasn wypowiedzi, mwieniem bycia przez kadego czowieka, a suma tych otwar daje ewolucj jzyka, zwracajcemu si ku obecnemu byciu, ku wypowiedzi odbieranej w obecnoci dla siebie samych wypowiadajcych si, suchajcych albo czytajcych cudze wypowiedzi, gdy: kultura audiowizualna jest to odmiana techniki wykonujcej czynnoci metafizyczne, ktra ich nie materializuje w wiecie, a dematerializuje w podsuwanych do wgldu zawiatach. Wcielanie przez ni jej metafizycznych prac jest bezcielesne, ma za posta dostarczanej widzialnoci cia, za pomoc ktrej te ciaa widzi. Kierunkiem rozwoju tej techniki jest uwidacznia i usyszalnia to, co nigdy, nigdzie i zawsze nieobecne, nigdy i nigdzie przesze ani przysze, zawsze natomiast projekcyjnie uobecniane i uteraniejszane zmysom i umysowi.
 Jest to parafraza Heideggerowskiej tezy mwicej o tym, e istota techniki znajduje si poza technik.  W. Chya, Szkice o kulturze audiowizualnej (w stulecie ekranu w kulturze), Wydawnictwo Fundacji Humaniora, Pozna 1998, s. 45.  Tame, ss. 91-92.

108

R a fa I l n i c k i

Widzimy zatem, e mowa jest nieodczna od jzyka, a take od swojego kulturowego kontekstu, czyli specyfiki danego wypowiadania i wysuchiwania mowy4. Dzi wszystkie te skadowe s okrelane w perspektywie technologii informatycznych. Jzyk najczciej dochodzi do nas z telewizora, kolorowych magazynw, Internetu, telefonu komrkowego, czyli zawsze jest filtrowany przez elektroniczne urzdzenia. Mowa, wypowiadanie treci jzykowych transmitowanych tymi urzdzeniami take nie moe utrzymywa swojej autonomii jako czynnoci niezalenej od otaczajcych j wszechregulacji technicznych. Pierwotnie, czyli przedtechnicznie, bycie (resp. uczestnictwo) wczone zostaje w kwesti dyskursu, jako e odsania si ono w mowie i mow umoliwia5. Konieczne jest zatem podkrelenie sytuacji wyjciowej podejmowanych tutaj rozwaa, ktra pozwoli zidentyfikowa i okreli funkcj oraz rudymentarn rol nietechnicyzowanej mowy. Naley zwrci uwag na to, e prawda dzieje si w rozmowie (...), czy to midzy ludmi, czy to w rozmowie duszy z sam sob (...). Jest ona tym, co rozmow dopiero czyni rozmow, w przeciwiestwie do jakiegokolwiek aktu polecenia (resp. arbitralnoci, Herrschaftskraft). Prawda jest dopasowaniem (Anpassung) odbicia do pieczci, czyli organizmu fizycznego do otoczenia (Umwelt), co stanowi metafizyczne okrelenie podstawowej funkcji mowy nieodcznie zwizanej z prawd.
Co za si tyczy jzyka, to jest on wpisany w inny kontrast, pomidzy struktur jzyka (jedynie oczekiwan) i maszyn gosu, maszyn-gosu, terminem, ktrego Guattari nie wyjania w eseju, ale ktrego wybr moemy po fakcie zrozumie: gos jest poczony z wyraeniem pragnienia do materialnoci ciaa jako maszyny. Istoty ludzkie (...) s zapane w blokad maszyny i struktury, podczas gdy gos przebija si przez strukturalny porzdek jzyka, odnajdujc go w maszynie, wic jest na pierwszym miejscu. Mwca jest rezultatem tego blokowania, poniewa oznaczajce sekwencje przecinaj jednostk, ktr zarazem konstytuuj i rozdzieraj.

Metafizyka maszyn nie jest tutaj przeciwstawieniem, lecz kontynuacj Platoskich rozwaa. W artykule przedmiotem zainteresowania uczyniem jednak mow, przy czym odwoania do konstytucji technicznego jzyka bd pojawia si tylko tam, gdzie bdzie to konieczne, by ukaza jej przemiany na tle technicyzacji kultury. W mowie bowiem zjawiaj si nowe moliwoci, ktre s wprowadzane przez technik. Dokonuje si to na sposb sieciowej organizacji, poniewa nie mona czsto wyrni jednego elementu zmiany bez uwzgldnienia
Pisanie w powszednim sensie musi zosta koniecznie dodane do mowy, by uzupeni powstanie idealnego obiektu. J. Derrida, Speech and Phenomena. And ther ssas on usserls Theor of Signs, Northwestern University Press, Evanston 1973, s. 87.  S. Blandzi, enologia, meontologia, dialektka, IFiS PAN, Warszawa 1992, s. 143.  Tame, s. 147.  J.-J. Lecercle, Deleuze and Language, Palgrave MacMillan, New York 2002, s. 181.


Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...

109

ukadu zmian, w ktrym si one dokonuj8. Dlatego zmiany mowy zachodz w korelacji z jzykiem. Kultura jest tresur w kamstwie, gdzie ten Nietzscheaski wtek uzmysawia, e mowa bya podporzdkowana tej tresurze i silnie uzaleniona od jzyka, ktry stanowi gwarant obecnoci i identyfikowalnoci przedmiotw wypowiedzi oraz zapewnia niezbdn pewno pozwalajc na sprawne poruszanie si w danej kulturze. Technika realizujca jednak program antykultury w kulturze, w samym jej sercu, poprzez wprowadzanie nieskoczonych moliwoci bycia uwalnia ten porzdek rzeczywistoci spod regulacji symbolicznych i jzykowych. Walter Ong dostrzega w tej sytuacji moliwo odrodzenia mowy9. Oglnym wyrazem tej tendencji jest to, e technika wykonuje metafizyczn prac mowy. Jest to sytuacja kultury audiowizualnej, ktra odpowiada sytuacji rozdroa i rozwidlenia dalszego moliwego rozwoju kultury, prowokujc skrajne tezy dotyczce jej przyszego rozwoju. Tym samym mowa, ktrej zostao odjte rodowisko i rodki artykulacji, przenosi si w caoci w nic siebie technik, w fantazmatyczne projekcje dyspozytyww, ktre zapewniaj jej schronienie, osigaj to jednak zawsze za cen podporzdkowania si, rezygnacji z silnej wersji siebie na rzecz mowy wzmacnianej przez media techniczne. Jest to paradoksalny tryb mowy, poniewa wpisuje si w logik sabej myli0, jednoczenie bdc wzmacniany pragmatyczn logik urzdze technicznych zapewniajcych mocne rodowisko funkcjonowania. Gilbert Hottois mwi o afazji, bezmowie jako o stanie, w ktry czowiek popad w zetkniciu z globalizujc si technik. Problemem jest zatem zmiana organizacji stechnicyzowanej kultury, w wyniku ktrej wyaniaj si nowe sposoby wykorzystania i kulturowego przejawiania si mowy. Zaburzenia wynikajce z technicyzacji mowy powstaj za pomoc planetarnej instalacji urzdze technicznych przejmujcych funkcj mowy. Destabilizuje to zastan kultur oraz podstawowe sposoby jej transmisji.
Dlatego metoda hermeneutyczna dotyczy nie tylko danych fenomenw, ale jest take hermeneutyk cybernetyki oraz procesw technicyzacyjnych.  Por. W. Ong, Interfaces of the World, Cornel UP, Ithaca 1982. 0 Odwouj si do idei Gianniego Vattimo. Mwimy zatem o sabej mowie w sensie metafizycznym, bowiem samo techniczne wzmocnienie artykulacji mowy nie gwarantuje mocnego i solidnego sensu, a jedynie jego metafizycznie osabiony odpowiednik. Dlatego praca techniki biorcej zakadnika w postaci metafizyki nie moe odnosi si do skarlaych metod jej wykorzystania pomniejszajcych lub hiperbolizujcych, lecz nigdy niepozostajcych w proporcjonalnej relacji wzgldem obecnoci wyraonej w pamici i jzyku mediach niezaporedniczonych technicznie.  G. Hottois, Linflation du langage dans la philosophie contemporaine, Universite libre de Bruxelles, Bruxelles 1979, s. 345, za: W. Chya, Kultura intenswnie zmediatzowana. iotechnomer kantylizm, biopolityka, biowadza: doksokracja rynkowego populizmu jako efekt technomerkantyl nch regulacji, w: W. Chya i in. (red.), Kultura medialnie zaporedniczona. adania nad mediami w optce kulturoznawczej, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Pozna 2010 ss. 132-233.  Por. R. Debray, Wprowadzenie do mediologii, Oficyna Naukowa, Warszawa 2010. Autor mwi o transmisji kultury dokonywanej za porednictwem nowych mediw.


0

R a fa I l n i c k i

Uka zachodzce w tym zakresie zmiany, odwoujc si take do kulturowych zachowa oraz modelujcych je mediw transmisji mowy, ktre pozwol zobrazowa gwne tendencje zmiany organizacji mowy w kulturze. Teraniejszo bowiem jest wyznaczana przez technik, poniewa stanowi ona dominujce metamedium transmisji kultury, wskazujc na niezbywalny i nieusuwalny charakter zaporedniczenia procesw spoeczno-kulturowych w mediach technicznych, ktre zyskuj dziki tym procesom wzrastajc autonomi technicyzacja oznacza bowiem rwnoczenie autonomizacj. Uka, w jaki sposb kultura audiowizualna doprowadza do caego spektrum zaburze mowy. Dotycz one nie tylko konkretnych jednostek chorobowych, ale przede wszystkim pewnych tendencji, ktre s zwizane z uywaniem mediw elektronicznych rozprzestrzenionych na globaln skal, co skutkuje przejciem do audiowirtualnego stanu mowy w kulturze. Mowa, jak jestemy otaczani przez kultur audiowizualn, czyli gwnie przez kultur popularn, wymusza pewne zmiany w obrbie nawykw komunikacyjnych oraz dotyczy gbszych przeobrae procesu mwienia. Skupi si na analizie takich fenomenw, jak niecigo mowy, mimesis form kultury popularnej, mwienie w czasie rzeczywistym, a take tych zmian, ktre powoduj urzdzenia wyposaone w funkcj mowy poczwszy od gier komputerowych, poprzez gadety aktywowane gosem, na humanoidalnych robotach skoczywszy. Tym samym przemawiamy do maszyny, namawiamy j do dziaania, a take odmawiamy jej prawa do funkcjonowania. Mowa staje si sterowaniem, a nie tylko wasnoci przynalen czowiekowi. Mowa przestaje by zarezerwowana dla kontaktw midzyludzkich, a staje si dominujc form interakcji w kulturze audiowizualnej, co jest zwizane take z zaburzaniem dotychczasowych form mowy, na miejsce ktrych wchodz nowe sposoby organizacji mowy. Dlatego te zaburzenie nie musi oznacza patologii, jednostki chorobowej. Zamiast tego moemy mwi o destabilizacji mowy, ktra przyjmuje paradoksalne formy. Naley pamita take o bezporednim zwizku mowy i pamici. Skoro te dwa fenomeny podlegaj technicyzacji, to zmieniaj si take warunki temporalizacji czasowo ufundowana na pamici zostaje zastpiona przez techniczne rozszerzenia pamici do postaci technopamiciowych danych. To, co zostaje wypowiedziane, moe zosta zaprogramowane w odpowiedni sposb. Rwnie w tym paradoksalnym ujciu mona pamita przyszo pojt jako seri technopamiciowych danych wyraonych w mowie. Jeli za porednictwem mowy aktywujemy te sposoby jej organizacji, to naley zwrci uwag, e mowa zostaje uniezaleniona nie tylko od kulturowych regulacji symbolicznych, ale take warunkw przestrzenno-czasowych. Destabilizacja jako zaburzanie mowy odpowiada przejciu od postoralnoci kultury audiowizualnej do postoralnoci kultury audiowirtualnej.


Por. J. Ellul, The Technological Societ, Knopf, New York 1964.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



Martin Heidegger w Licie o humanizmie pisze, e mowa jest domostwem bycia14. W podobnym duchu wypowiada si te niemiecki filozof w zbiorze wykadw Co zwie si myleniem?15. Gdyby zatem pozbawi ludzko mowy, to musiaaby ona popa w stan kulturowej afazji. Nie mona mwi o wyburzaniu tego domostwa, o wyeliminowaniu mowy, tylko o powstawaniu sfer mowy zamiany domostwa bycia na spluralizowane domostwa bycia. Cybernetyka przeksztaca mow w wymian wiadomoci. Czowiek ju nawet nie wymienia wiadomoci robi to za niego maszyny przygotowujce zestawy zestandaryzowanych komunikatw mowa zostaje zredukowana do wybierania gosowego spord nich, czyli jej rola polega na aktywacji jednej z wirtualnie dostpnych moliwoci. Dzi cybernetyka mwi, poniewa urzdzenia techniczne przyjmuj metafizyczn funkcj mowy, stajc si rdem mowy, zatem czowiek utraciwszy zdolno mowy, moe przysuchiwa si mediom technicznym. Wtek ten podejmuje Don Ihde, ktry twierdzi, e dzi technika przywraca rzeczywistoci jej utracon mow waloryzuje on pozytywnie sytuacj pustoszenia mowy18. Proponuje zatem wsuchiwa si w to, jakie dwiki wydaje, czyli w jaki sposb przemawia. Nie jest to jednak propozycja inspirowana filozofi romantyczn, lecz technonaukow. W tym zgoda na to, by artefakty mwiy, ma stanowi ich badanie naukowe, fenomenologiczn egzaminacj. Technika mwi, wydajc z siebie dwiki. Zadaniem czowiek jest wsuchiwanie si w to bycie. Na czym jednak dokadniej ono ma polega i do jakich wnioskw ma prowadzi? Czy w tym aspekcie moemy mwi o jakimkolwiek porozumieniu, celowoci, intencjach obiektw technicznych? I to, co uwaam za najwaniejsz kwesti podjcie pod rozwag moliwoci innego zachowania si maszyn, czyli innego wypowiadania przez nie maszynowego, ale w konsekwencji take ludzkiego bycia. Trudno udzieli na takie pytanie-problem jednoznacznej odpowiedzi, poniewa maszyny dziaaj zgodnie z okrelonym programem. Pytamy zatem, jak one same mog wydobywa z siebie inne dwiki jak mog komunikowa nie tylko stany
 Czowiek zanim zacznie mwi, musi na nowo da si ugodzi wezwaniu bycia, naraajc si na niebezpieczestwo, e wtedy rzadko bdzie mia co do powiedzenia. W ten tylko sposb zostanie przywrcona sowu drogocenno jego istoty, a czowiekowi domostwo do zamieszkania w prawdzie bycia. M. Heidegger, List o humanizmie, w: tene, Budowa, mieszka, myle. Eseje wybrane, Czytelnik, Warszawa 1977, s. 82. Por. M. Heidegger, W drodze do jzyka, Aletheia, Warszawa 2007. W tej pracy zosta podkrelony zwizek jzyka ze mierci, a zatem mowy ze mierci, co podkrela jej metafizyczny charakter, a przez to istotowe znaczenie dla bycia.  Powiedzenie nie zakada tego, co zwie si myleniem, lecz najpierw wskazuje na podstawowe rysy tego, co w konsekwencji okrela si nastpnie jako mylenie. M. Heidegger, Co zwie si myleniem?, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa Wrocaw 2000, s. 135.  Gwna idea trzytowmowego cyklu Sphren Petera Sloterdijka.  M. Heidegger, Ku rzeczy mylenia, Aletheia, Warszawa 1999, s. 80.  D. Ihde, Postphenomenolog and Technoscience, State University of New York, New York 2009.



R a fa I l n i c k i

sprawnoci i efektywnego dziaania oraz stany awaryjnoci oraz dysfunkcji, ale take mwienie samorzutne niepodporzdkowane ludzkiej ingerencji, ktra miaaby wydoby z maszyn ich mow. Wspczenie filozofia nie mierzy si cybernetyk19, lecz z robotyk. Nie mam na myli popularnych wyobrae robotw czy te procesw robotyzacji polegajcych tylko na zintensyfikowaniu dystrybucji urzdze technicznych w kulturze, lecz pragn zwrci uwag na to, e to wanie za jej porednictwem dochodzi do wielu zmian na poziomie ontologicznym. Robotyka stanowi dzi najwiksze wyzwanie dla filozofii, poniewa automatyzuje wikszo procesw yciowych, w tym takich istotowo przynalenych czowiekowi, jak mowa. Nie mam na myli esencjalizacji mowy, lecz wskazanie na jej immanentny charakter dla rozwaa o tym, co mona okreli ludzkim, czyli zdolnym do symbolicznej ekspresji dowiadczenia psychicznego, spoecznego i duchowego. Zasadniczym problemem w tym kontekcie jest zmiana organizacji mowy wchodzca w skad szeregu zmian technicyzacyjnych. Postoralno wyznacza nie anihilacja mowy, ale jej programowanie, czyli sterowanie przez media techniczne na zasadzie dwukierunkowej manipulacji polegajcej na kontrolowaniu przepywu wiadomoci poprzez zmian formy organizacji samej mowy. Syszymy szum0 globalnej wioski, co prowadzi do tego, e mowa rwnie zaczyna przypomina ten szum adaptuje si do niego. Wyciszenie bycia odbywa si poprzez jego nieustanne zaguszanie lub izolowanie, ale te zawsze przez odpowiedni program. Szum pracujcych maszyn, krzykliwo awarii i bdu, sygnay alarmu skadaj si na mow wspczesnej stechnicyzowanej kultury. To wanie w takim otoczeniu ludzka mowa musi zosta wyraona, co oznacza konieczno dostosowania si do technologicznych mechanizmw regulacyjnych. Skutkiem tego jest ontologiczna eksmisja mowy przesunicie i elektroniczna substytucja fundamentw. Otoczenie dwikowe globalnej
Martin Heidegger obawia si, e cybernetyka wyprze i w ostatecznie zastpi funkcj, jak penia filozofia, czyli zdolno orzekania o bycie. W toku rozwoju tych dyscyplin mona jednak zauway, e ich zwizek nie przypomina dominacji adnej z nich, poniewa wzajemnie uzupeniay si. Przykadami mog by inspiracje cybernetyk filozofii tworzonych przez J-F. Lyotarda, G. Deleuzea, F. Guattariego, F. Dreyfusa, ktre zdecydowanie nie ograniczay si do krytyki techniki, lecz wczay pojcia cybernetyczne do wasnych sownikw filozoficznych. Mona mwi o asymilacji cybernetyki do filozofii i odwrotnie. Na t drug tendencj zwracaj uwag czsto cybernetycy, ktrzy musz rozpatrzy pewne wtki filozoficzne, do ktrych zmuszaj ich konkretne rozwizania teoretyczne i empiryczne zwizane z technologi. Do takowych mona zaliczy zarwno cybernetykw (F. Flores, T. Winograd), jak i kognitywistw (H. Moravec, F. Varela). 0 Nie jest atwo odrni szum tworzony przez uytkownikw kultury oraz urzdzenia przekazujce mow, poniewa szum w swej istocie jest nierozrnialny od dowolnej innej formy rnorodnoci. Odrnienie szumu od komunikatu jest moliwe tylko wtedy, gdy istnieje adresat mogcy zdecydowa, jaka informacja ma dla niego znaczenie. W. R. Ashby, Wstp do cybernetyki, PWN, Warszawa 1961, s. 264.


Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



wioski jest zwizane z elektryfikacj oraz elektronizacj ludzkiej mowy oraz audiowirtualizacj ludzkiej mowy gwnie w jej funkcji fatycznej.
Trzeba bowiem pamita, e zaprogramowane bycie, zalene od cigego prowadzenia z nim komunikacji i technologicznie zaporedniczonego z nim wspdziaania, wyklucza wszelk rzeczywist obecno bycia podmiotu, ktry to czyni. Nie ma bowiem moliwoci trwania czowieka w podmiotowej suwerennoci podczas stykania si go z technicznie zaprogramowanym byciem. A tak jest wanie w biotechnosystemie komunikujcym ze sob tylko technopochodnie obecne bycia wynike z programu tele-koneksji pomidzy nami a ofiarowywanymi nam danymi w charakterze danych naszego dowiadczenia. T prawd, przy zaniku materialnych granic interfejsu, coraz trudniej bdzie ju nawet nie tyle zrozumie, ile w praktyce w ogle rozpozna. G d y r o z m a w i a s i b d z i e z s a m y m p r o g r a mem, program sam przejmowa bdzie w swych dostosowawczych interakcyjnych czynnociach rol interfejsu, stajc si w jakiej m i e r z e s a m o s t a n o w i c y o s o b i e (podkr. R. I). W r a z z u t r a t e k r a n u n a r z e c z r o z m w z p r o g r a m e m (podkr. R. I) kultura przestanie by audiowizualn, stanie si audiowirtualn.

Audiowirtualno ucielenia si w mowie, tym samym nie jest abstrakcyjn funkcj kulturowego oprogramowania. Dlatego moemy mwi o programach komunikacji. Audiowirtualno wskazuje nam wanie na technicyzacj rdowej mowy, wyraajcej i odnoszcej si ju nie do obecnoci, lecz nieobecnego bycia. Programy audiowirtualne steruj mow dostosowujemy nasz intonacj do urzdze, gotowych struktur ofert medialnych, uzaleniajc rozumienie od modulacji i filtrowania mowy przez okrelony program jej transmisji. Wszystko moe zosta nagonione, ciszone, skorygowane poprzez odpowiedni program zawierajcy wiele opcji edycyjnych. Ekspresywno zaley nie od cech gatunkowych czy indywidualnych, ale od programw syntezy i korekty mowy. W tej mowie ucielenia si audiowirtualno nieobecne bycie nie jest zwizane ze wzrokiem na zasadzie podporzdkowania mu mowy. Ustanawia ona acentryczn o wsprzdnych nieobecnego bycia wyznaczajc z perspektywy pozapodmiotwej emocjonalne pobudzenia i zachowanie podmiotu zalene od koordynacji programw mowy. Audiowirtualno jest zatem postoralnoci w tym sensie, e uniezaleniajc warunki mowy od terytorium oraz czasowoci, wprowadza jedynie zalenoci dostpowe. Wszystko to, co mwione, nie ma centrum ani w materialnym terytorium wydobywania si mowy, ani w czasie, ktry nie musi by czasem synchronicznym (programy mowy su take do uspjniania transmisji mowy w czasie realnym, ktra pochodzi z heterogonicznych rde). Natomiast w programie mowy moe zosta zawarta kada tre oraz metoda jej przekazania protok zezwalajcy na jej modulacj. Audiowirtualno wchodzi zatem na miejsce mowy, poniewa nie ma warunku podmiotowej obecnoci, scentrowania w jakim dowiadczajcym i mylcym podmiocie, std te audiowirtualna
 W. Chya, Media jako biotechnosystem. Zarys filozofii mediw, Wydawnictwo Naukowe UAM, Pozna 2008, s. 111.

114

R a fa I l n i c k i

produkcja subiektywnoci instaluje pozapodmiotowe programy mwienia na miejsca tych osadzonych w naturalnym nietechnicznym otoczeniu jednostki. Metamorfozy te s zwizane bezporednio z uwypuklaniem asymetrycznoci mowy, relacj mowa/wadza, gdzie wadza oznacza sterowanie i programowanie. W takim ujciu mowa zostanie zrwnana z dostpem zalenym od przemysu audiowirtualnego, ktry gwarantuje odpowiednie wypowiadanie i wyraanie treci mowy. W tym sensie mowa niknie w rodowisku technicznym otoczeniu znoszcym opozycj pomidzy mow rdow opart na jzyku a kalkulatywn mow przetwarzan i produkowan przez urzdzenia techniczne. Nienaganiana, niemogca zosta usyszana przez wszystkich, zostaje dystrybuowana w rewirach wydzielonych terytoriach przez dany program jej dystrybucji. Tylko rejonizacja mowy gwarantuje posuch oraz syszalno-nonos mowy w rodowisku biotechnosystemowej kultury. Urzdzenia stechnicyzowanej mowy zostaj zatem zainstalowane w poszczeglnych terytoriach, tak aby moga ona by skuteczniej przekazywana. Przez ten skutek zawsze rozumiem wymiar performatywny liczb osb, na ktre wpyna oraz charakter tego wpywu pod postaci ukierunkowania, swoistego namwienia czy te przemwienia. Mowa wyzwala si spod panowania wadzy pamici i jzyka, ktre umoliwiay zawsze transcendencj poprzez odwoanie si do kulturowo ustanowionych struktur sensu, na rzecz faszywej emancypacji w miejsce tych technologii transcendencji, osiganej poprzez zastpowanie programw technicznej mowy innymi sprogramatyzowanymi rozszerzeniami audiowirtualnej komunikacji. Zdolno retoryczna nie jest ju w tej ontologicznej sytuacji postoralnoci zwizana z inteligencj i intelektem, a staje si jedynie techniczn sprawnoci. Programy audiowirtualnoci uzupeniaj i przetwarzaj rdow mow o przeduajce jej funkcjonalno efekty w postaci filtrw, wzmocnie, tonw, ktre gwarantuj jej zaprogramowany odbir jako podany, czyli moliwy do natychmiastowego uzyskania. Wyaniaj si antropotechniczne programy elektronicznej sofistyki i erystyki jako produkty przemysu audiowirtualnego. Wirtualno zawiera si w nieskoczenie rozszerzalnie i nieskoczenie pojemnej wraliwoci tych programw audiowirtualnych na wszelk zmian i modyfikacj. Jest ona wprowadzana w charakterze nieskoczonych moliwoci konfigurowania bycia, antropotechnicznej manipulacji mow. Zawsze zgodnie jednak i w nieustannej adaptacji do biotechnomerkantylizmu, do biotechnicznych hybryd rzeczywistoci przedtechnicznej i posttechnicznej ekonomicznie waloryzowanych i przedstawianych jako obowizujce. Stechnicyzowana mowa nie jest wolna od tendencji do kryzysw, destabilizacji, waha, ktre s spowodowane zmianami wewntrz kultury biotechnosystemowej. Mowa staj si zatem wyrazem nowego, ju ontologicznego statusu trybw wypowiadania, wyraanie ktrego jest now funkcj fatyczn komunikujc o okrelonym dostpie do programw modyfikacji mowy.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...

115

Ekonomia widzenia i syszenia rozgrywa si teraz o wydobywanie z siebie dwiku stechnicyzowanej mowy. Radykalnie te zmienia si funkcja odbiorcy i nadawcy mowy, ktra moe zachodzi ju w asymetrii wzgldem nie dyskutanta czy odbiorcy mowy, ale dotyczy samego podmiotu, ktry pozostaje niewiadomy swoich wypowiedze. Pozostaje w sytuacji paranoicznej i schizofrenicznej, nie jest w stanie orzec, czy to, co mwi, pochodzi od niego, czy te jest dwikiem technicznego otoczenia, czy wreszcie nie doszo do awarii audiowirutalnego programu mowy, ktry mwi bez jego wiedzy i kontroli. Stan tego rozchwiania i podstawowej niepewnoci okrelenia i czucia tosamoci bytowej powoduje konieczno niemego zapytywania: czy przeywana mowa pochodzi ze rodka mojej subiektywnoci, czy jest te mow czyj inn, odnajdywan we mnie, czy te stanowi technomerkantylny komponent otaczajcego mnie rodowiska, ktry instaluje we mnie bez mojej wiedzy i autoryzacji okrelony program mowy lub jaki jego fragment, instrukcj czy lini kodu mowy przesterowujc zdolno wypowiadania? W takiej sytuacji zamiast mwi krzyczymy. Postoralna mowa audiowirtualna to retoryka wykrzyknie. Nie wydobywamy dwiku z wntrza, indywiduowanej subiektywnoci, ktra dotychczas gwarantowaa nam singularno pojedyczo i podmiotowe waciwoci utrwalone w tosamoci, ktrej wsprzdne odniesienia i identyfikacji zawarte byy w kulturze. Ta unikalno wydarzania si mowy zostaje zastpiona przez procesy technicznego powtrzenia pod postaci wydarze z danego programu wydarze przyjmujcych posta technoautomodyfikacyjn. Nie tylko czowiek mwi robot mwi, wszystko moe mwi. Wystarczy zainstalowa odpowiedni program. Mowa jako zasb jest przedmiotem permanentnego remiksu, czemu odpowiada skonfigurowanie mowy oraz jej ukierunkowanie dokonujce si poprzez wykonanie instrukcji dotyczcej samego zestawiennictwa danych bdcych przedmiotem biotechnoremixu audiowirtualnych treci mowy.

2. Techniczna niewiadomo akustyczna globalny i techniczny surround


Przedmiotem rozwaa nie jest przeduenie niewiadomoci czowieka pojmowanej na sposb psychoanalityczny, freudowski czy jungowski, ale podkrelenie faktu, e czowiek nie jest wiadomy swojego akustycznego otoczenia. Stanowi to paradoks acentrycznoci wszystko jest centrum i nic jednoczenie nie jest centrum mowy. Programy audiowirtualnej mowy s zawsze szeregowane w sieciach, bowiem tylko taka organizacja zapewnia im metastabilno, czyli stabilno ponad zaburzeniami, destabilizacjami tej mowy powodowanymi poprzez intensywne



R a fa I l n i c k i

przeczanie audiowirtualnych programw mowy. Medium dany techniczny orodek jest centrum mowy. Zewntrzne rodowisko staje si wewntrznym krajobrazem lepiej powiedzie, e technologia stwarza nowe rodowisko, ni powiedzie, e medium jest wiadomoci. Jest nim powoka akustyczna rzeczywistoci kulturowej, na ktr skadaj si wzorce w postaci elektroakustycznego otoczenia audiowirtualnych programw mowy. Jednak esencjaln cech dwiku jest nie jego miejsce, ale to, e jest i wypenia przestrze24, a przestrze suchowa nie ma punktu wyrnionego punktu skupienia. Jest sfer bez ustalonych granic, przestrzeni stworzon przez sam rzecz, nie przestrzeni zawierajc rzecz. Nie jest piktorialn przestrzeni, zamknit, lecz dynamiczn, zawsze w przepywie, tworzc swoje wasne wymiary chwila po chwili. Nie ma ustalonych granic; jest indyferentna dla ta. Oko skupia, namierza, uoglnia, lokujc kady obiekt w przestrzeni fizycznej wobec ta; ucho jednak sprzyja dwikowi pochodzcemu z dowolnego kierunku25. Dzi programy widzenia i syszenia podlegaj prawom wymiany i dotycz jedynie przeczania midzy tymi zmysami. Tak problem niewiadomoci widzia Marshall McLuhan: niewiadomo to bezporedni wytwr techniki druku, to rosnca hada odpadw wiadomoci. Odwoujc si do programw mowy, moemy stwierdzi, e techniczn niewiadomo wyznacza wszystko to, co nie jest im podporzdkowane. Co wicej, to program odrnia si od swojej niewiadomoci innych dziaajcych paralelnie programw mowy. Oczywicie skanowanie otoczenia przez program mowy oznacza take konieczno byskawicznego przeczania midzy okrelonymi rdami sygnau, co jest spowodowane tym, e filtr odbioru i nadania okrelonej treci w mowie musi dziaa w szybkim rodowisku, wymuszajcym szybko mowy, ale majcym na ni take szerszy wpyw, poniewa:
szybko komunikacji sprawia jednak, e swobodna mowa i myl s z wielu powodw utrudnione albo wrcz uniemoliwione. Radio poszerza zakres zwykego gosu mwcy, lecz uniemoliwia wypowied wielu. Natomiast przy odpowiednim zasigu wspomnianej kontroli, uniemoliwia si mwienie w inny sposb ni tylko przy uyciu najbardziej akceptowanych sw i wyrae. Cen wadzy i kontroli we wszystkich przypadkach jest utrata wolnoci i swobody28. Sowa M. McLuhana przywoane przez Alice Rae, McLuhan Unconcocious, University of Adelaide, Adelaide 2008.  [W wiecie elektronicznym R. I] nie ma wydajnoci czy pocze midzy procesami, lecz s tylko przerwy lub interfejsy suce do utrzymywania kontaktu tam gdzie odbywa si dziaanie. M. McLuhan, B. Nevitt, Symposium: Technolog and Casualit, Technology and Culture 14/1973, s. 8. Zatem w przypadku braku interfejsu urzdzenia odbioru, stajemy si gusi, niezdolni do wsuchiwania si w mow wydarzajcych si programw dwikowych biotechnosystemu.  M. McLuhan, Essays. Media Research: technology, art, communication, G+B Arts International, Amsterdam 1997, s. 41.  Tame, s. 41.  Tame, s. 44.  M. McLuhan, Wybr pism, Wydawnictwo Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1975, s. 252.  M. McLuhan, Wybr tekstw, Zysk i S-ka, Pozna 2001, s. 432.


Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



Zatem od zasobw dostpu do urzdze transmisji mowy kontrolujcych odbir i wysyanie mowy zaley zakres technicznej niewiadomoci jednostki wyjtej z dostpowej technicznej niewiadomoci zbiorowej sumie wszelkich szumw i wiadomoci wydarzajcej si mowy z programw audiowirtualnych mowy. Dlatego te audiowirtualno jest nieludzkim stadium kultury, poniewa:
przeksztacanie si techniki w organ byo protez, na ktrej wspierao si wytwarzanie tego, co mechaniczne, podobnie jak przeksztacanie si tego, co organiczne, w technik jest aosn protez w epoce elektroniki i komputacji. Technika nie jest czym ludzkim, a w specyficznym sensie jest czym nieludzkim29.

Akustyczna niewiadomo techniczna jest zatem czym nieludzkim. Rgis Debray twierdzi, e niewidzialno medium jest (...) widoczn twarz niewia domoci technicznej. To, co nie-postrzegane jest za tym, co nie-postrzegalne. Znamy wrogo, jak budzi wydobycie na wiato dzienne niewiadomoci, ta bowiem stawia opr na dwa sposoby, najpierw jako niewiadomo, nastpnie jako technika0. Zadaje te pytanie: Czyby kada mediosfera nie bya koniec kocw swoj niewiadomoci?, na ktre moemy odpowiedzie w pluralizowany technicznie sposb, wskazujc na niewiadomo przynalen nie jednostkom, nie ogowi, ale poszczeglnym programom audiowirtualnym. Zatem nie dostrzegamy nieludzkiego charakteru mowy, dajemy si uwie przez jej programy, ktre czyni podstawow dystynkcj na ludzkie i nieludzkie nieistotn w perspektywie nagonienia biotechnosystemu, czyli wirtualnoci transmitowanej przez techniczn audialno.

3. Audiowirtualna robotyzacja procesw ludzkiej mowy


Maszyny s wyposaone w elektroniczne sensorium mogce przeprowadzi detekcj mowy. Dlatego ludzie obawiajcy si nagrania milcz albo mwi zawsze kto, jakie urzdzenie ich usyszy. Oto podstawowa konsekwencja automatyzacji transmisji mowy wszechrejestrowalno. Tomomasa Sato twierdzi, e unikalno czowieka dla robota polega na tym, e jest on biolo S. Zieliski, Archeologia mediw: o gbokim czasie technicznie zaporedniczonego su chania i widzenia, Oficyna Naukowa, Warszawa 2010, s. 10. 0 R. Debray, Wprowadzenie do mediologii, s. 187.  Tame, s. 187.  Tomomasa Sato przedstawi robotyczny pokj nasycony w duym stopniu urzdzeniami technicznymi, ktre podlegaj zarwno operowaniu, jak i samooperowalnoci. W tym sensie roboty zarwno skadaj si na otaczajc j przestrze, jak i j zamieszkuj. Martin Heidegger w ksice Budowa, mieszka, myle wyrni budowanie i zamieszkiwanie jako cechy typowo ludzkich aktywnoci egzystencjalnych, ktre teraz przestaj nimi by, bowiem roboty wspzamieszkuj ludzk przestrze, tym samym zdecydowanie wykraczajc poza aspekt funkcjonalnego ta, nabywajc cechy podmiotowe, jako e urzdzaj oraz programuj bezporednie otoczenie

118

R a fa I l n i c k i

giczny. Dostrzegamy tutaj radykaln zmian perspektywy, w ktrej czowiek jest atrakcyjnym zasobem dla maszyn, czyli kulturowy porzdek faworyzujcy perspektyw antropocentryczn zostaje odwrcony. Marvin Minsky zachca, bymy zwrcili uwag na to, jakimi cudownymi maszynami jestemy. Mwi on o robotycznym pokoju34, w ktrym zainstalowano wiele sensorw monitorujcych stan czowieka. W tym sensie roboty mog pomc, odnie si, dostosowa stan gosu do stanu emocjonalnego, adaptuj one zachowanie do ludzkiego. Asekuracja budzika, pocieszenia, reprezentacyjnego przemawiania urzdzenia techniczne peni rol ju nie tylko funkcjonaln, jako uzupenienie aktywnoci czowieka, ale zastpuj te funkcje. Wystarczy wczy odpowiedni program transmisji mowy w danym pomieszczeniu, by wprawia on jednostk w okrelony emocjonalny rezonans35. Nastpuje dzielenie zachowa poprzez adaptacj sensorium robotycznego i ludzkiego. Z takich ptli, jak ptla rozumienia statusu pomidzy czowiekiem a robotem, jest zbudowane nasze rodowisko, gdzie s one elektronicznym ucielenieniem, implementacj audialnej robotyki w tkank kultury jako audiowirtualne programy robotycznej mowy. Oczywicie takie otoczenie to nie robot humanoidalny, lecz rozproszona robotyczno pod postaci sensorw, nadajnikw i odbiornikw mowy. Urzdzenia te realizuj programy komunikacyjne, programy audiowirtualnej mowy.

4. Kognitywna infekcja mowy


Robak uszny (earworm) to nazwa technicznego organizmu zaproponowana przez Howarda Rheingolda. Oznacza co, co powtarza si w naszych gowach i odpowiada sekwencjom wypowiadanym przez maszyn, ktre staj si treci ludzkiej mowy, zainstalowawszy si w umyle. Odtwarzacz zaprogramowanej i sprogramatyzowanej mowy dziaa na bazie pamici, zatem to rwnie infekcja pamici. Robak uszny stanowi zatem medium audiowirtualnych memw. Mowa jest zaburzana przez co, co pochodzi spoza niej. Wanie w niewiadomoci akustycznej rozprzestrzeniaj si robaki uszne, gotowe do ataku na
czowieka. Por. T. Sato, Envirnomental Robot Systems for Human Beings, http://www.robocasa. net/workshop/2007/pdf/sato.pdf (28.02.2011); M. Heidegger, Budowa, mieszka, myle...  M. Minsky, Societ of Mind, Simon and Schuster, New York 1986.  Tame, s. 188.  Istot procesu suchania i mwienia s emocje. Emocjonalny rezonans dotyczy tych trybw funkcjonowania czowieka, ktre s zwizane z jego cigym pobudzaniem. Por. G. Deleuze, Empiryzm i subiektywno, KR, Warszawa 2000.  http://pespmc1.vub.ac.be/MEMLEX.html (18.02.2011).  Mem definiuj jako jednostk transmisji kultury. Jest ona okrelana w opozycji i uzupenieniu do definicji genu jako jednostki transmisji informacji biologicznej. Termin mem zosta ukuty przez Richarda Dawkinsa, a spopularyzowany m.in. przez Susanne Blackmore.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...

119

podmiotowe sensorium i skarbnic memw pami. Wzorce nieustannie infekuj. Colin Wilson mwi o pasoytach umysu38 jako o ich analogiach odnoszcych si jednak do szerszej klasy zjawisk poznawczych. Wirusy mowy rozprzestrzeniajce si za porednictwem programw komunikacyjnych zmuszaj jednostk do wypowiadania okrelonej treci, ale nie przez narzdzie dyscyplinarnej kontroli, lecz podpowiedzi, sugestie i nieustanne aktualizowanie swojego zmiennego statusu komunikujcego aktualny stan audiowirtualizowanego nieobecnego bycia. To element postrobotyczny, bowiem jednostka moe zosta zainfekowana przez dany mem odczuwa przymus powtarzania go. Jest to sytuacja paradoksalna, poniewa z jednej strony dochodzi do powielania pasoytniczej treci, a z drugiej moe by to nieme powtrzenie, poniewa jednostka jest wyrczana gotowymi programami transmisji. Jako ich przykad podaj sam mechanizm kopiowania treci audiowirtualnych, ktre nie wymagaj adnej formy wypowiedzenia. Zamiast tego mwi si same po uruchomieniu. Narzd mowy nie jest uywany przy duszym nieuytkowaniu prowadzi to do dysfunkcji oraz zaburze naturalnej komunikacji. Dzieje si tak, poniewa mowa nie jest konieczna, eby mwi. Mwi za nas komputer, przenony odtwarzacz, automatyczna sekretarka z przygotowanym zestawem wiadomoci. Wszystko to wystpuje w charakterze oprogramowania mowy. Dlatego te kognitywna infekcja mowy oznacza nie tylko zastpowanie rdowej i literackiej jej formy treciami audiowirtualnymi, lecz wskazuje te na charakter przyswojenia regu uywania/nieuywania mowy urzdze technicznych. Jest to problem dotyczcy take ksztatowania si tosamoci, poniewa cige powtarzanie i wytworzenie nawykw inspirowanych dziaaniem mediw prowadzi do trwaego okaleczenia podstawowej funkcji mowy spontanicznego i samorzutnego mwienia wolnego od wpywu ukierunkowujcych go urzdze. W tym sensie ludzie zaczynaj mwi tak jak urzdzenia, z ktrych najczciej korzystaj. Infekcja staje si norm. Sytuacja ta zostaa przedstawiona w filmie eXistenZ39, w ktrym bohater moe dopiero si odezwa, gdy inny wywoa go odpowiednim hasem. Zwyka mowa nie jest w stanie zainicjowa dziaania ani interakcji. Uruchamiamy maszyny tak samo jako uruchamiamy ludzi za porednictwem mowy. Wymwienie, przemwienie prowadzi do dekontekstualizacji mowy. Z audiowirtualnoci aktualizowana jest jedynie mowa hase dostpu. Konieczne jest dostosowanie si do medium tej mowy poprzez zastosowanie silnie skontekstualizowanych instrukcji wypowiadania. Podkrelam, e nie prowadzi to do wejcia kultury w stan stuporu czy globalnej afazji. Funkcj mediw technicznych jest przecie nadal komunikowanie za pomoc dwiku. Przejmuj one funkcje dotychczasowo zarezerwowane dla
 

C. Wilson, Pasoyty umysu, Rebis, Pozna 1990. eXistenZ, re. D. Cronenberg, 1999.

0

R a fa I l n i c k i

mowy, nie niszczc jej. Dlatego te mwi o postoralnoci jako konsekwencji zmian robotyzacji ludzkiej mowy, ktrej przetrwalnikami s maszyny, od ktrych to podmiot zwrotnie nabywa kompetencje uywania mowy. Audiowirtualno zapewnia tutaj dowolno w zakresie odwracalnoci tych trybw transmisji, pozwalajc na wsteczn adaptacj do ju usunitych programw, jak i nabycie tych najnowszych w stanie wirtualnej wirtualnoci ju w ich audiowirtualnej, zdigitalizowanej i sprogramatyzowanej postaci, czyli w charakterze technomerkantylistycznego produkutu-otoczenia produkujcego mow.

5. Globalny robotyczny obszar zmian technicyzacyjnych mowy i jego symptomy w kulturze popularnej
Konieczne jest teraz wyrnienie kilku praktyk, ktre s zwizane bezporednio z dominacj audiowirtualnoci nad kultur audiowizualn. Maj one za zadanie unaoczni wszelkie te sfery kultury, ktre doprowadzaj do radykalnej zmiany charakteru mowy wprowadzanej poprzez zmiany technicyzacyjne. Silent part jest to cicha impreza. Jednak nie chodzi tutaj o brak muzyki, ale o to, e kady uytkownik bawi si do wasnej muzyki. Obok niego, jemu podobni, ze suchawkami na uszach suchaj wybranych przez siebie utworw. Mona zastanawia si, na ile jest to moda, ktra szybko przeminie, a w jakim stopniu tego typu pomysy s katalizatorem zmian zachodzcych w kulturze. Warto przyjrze si funkcji mowy w perspektywie tej cichej imprezy. Gdy uytkownicy ju zakocz taniec, wtedy zaczynaj si komunikowa. Mog pyta o to, kto sucha jakiej muzyki, komentowa dopasowanie lub niedopasowanie wasnego taca, rytmw oraz porusza inne kwestie, ju niekoniecznie zwizane z samym procesem cichej zabawy. Interesujcy jest jednak sam schemat, poniewa uytkownicy komunikuj si dopiero po wykonaniu okrelonej czynnoci. Dotychczas w kulturze mowa suya do zawierania znajomoci w kadym momencie, co oczywicie podyktowane byo okrelonymi reguami kulturowymi, konkretnym otoczeniem oraz innymi czynnikami mogcymi mie wpyw na komunikacj. Uywanie mowy bya zatem wydarzeniem i jako takie mogo zaistnie w kadym momencie. Wydarzenie jako co niepowtarzalnego miao prowadzi do nieprzewidywalnych interakcji, ktre mona przypisa danemu czasowi i miejscu. Teraz za spraw mediw separujcych od siebie ludzi dochodzi do wprowadzenia wyranej struktury komunikacyjnej. Mowa nie jest zakazana, ale jest uniemoliwiona. Oczywicie mona zdj suchawki i stara si z kim nawiza kontakt, jednak nie daje on gwarancji wzajemnoci. Zmieniaj si podstawowe reguy kulturowego wspuczestnictwa, gdzie stan bezmownoci zostaje usankcjonowany i kwalifikowany przez uytkownikw kultury jako rozrywka. Audiowirtualno realizuje si przez ten tryb, ale take mu podobne,

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



jak: suchanie muzyki bez muzyki, suchanie tego samego utworu w tym samym czasie przez uytkownikw oddalonych od siebie, webcam party40. Kolejnym przykadem jest suchanie muzyki z przenonych odtwarzaczy oraz telefonw komrkowcyh. Tworz one bariery komunikacyjne, co uniemoliwia spontaniczn interakcj. Kady uytkownik tworzy zamknit sensoryczn przestrze, gdzie mowa jest zredukowana do audiowirtualnych programw mowy, czyli tych pobudze technicznych, do ktrych wyraa zgod na dostp. Dlatego naley na ten problem spojrze nie tylko z perspektywy tego, co zmienia mow, ale konieczne jest take spostrzeenie czynnikw uniemoliwiajcych zaistnienie komunikacji oralnej midzy uytkownikami kultury, bowiem z zainstalowania tej blokady wynika skuteczno programw przemysu audiowirtualnego. Jestemy take jako uytkownicy zaczepiani przez programy audiowirtualnej mowy, gdy uruchamiamy przegldark internetow. Najczciej nie wiemy, skd dochodzi dwik, poniewa mno si mwice reklamy, odnoniki do kolejnych stron, co doprowadza do paniki w wyniku konfrontacji z samopowtarzajc si reklam dwikow, ktrej nie mona wyczy, gdy:
Sdy na temat fikcyjnych bytw reklamowych odbiorca postrzega jako mow komunikowanie o sobie przedmiotw rzeczywistych, ktrym przypisuje przynalec do reklamowych przedstawie intencj mwienia, zamiast jedynie, intencji bycia. I odwrotnie: reklamowym fantazmatom fikcyjnym wygldom i przedstawieniom, przypisana zostaje intencja bycia fizykalnoci sam, co staje si przyczyn identyfikacji sdw dotyczcych rzeczywistoci z sdami odnoszcymi si jedynie do reklamowej fikcji, mylenia bycia przedmiotem odniesienia z byciem przedmiotem czasoprzestrzennym41.

Dlatego uytkownik najczciej wysuchuje tej mowy, ale w sposb paniczny. Jest to sytuacja o tyle istotna, e wspczenie uywa si sfery publicznej do celw reklamy42 w tym bowiem lakonicznym stwierdzeniu Habermasa zagarnicia przestrzeni politycznej dyskusji przez reklam tkwi caa dzisiejsza bezdyskusyjno logiki opanowania przyrody i hegemonii ducha niemego technicznego (biotechnomerkantylistycznego) zwycistwa antropologii pragmatycznej nad antropologi fizyczn. Zwycistwa waciwie bez walki, bez zdeklarowanego konfliktu43. Mowa dochodzca z elektronicznych billboardw realizuje zatem szerszy projekt metafizycznej pracy wykonywanej przez audiowirtualne programy mowy, ktry jest porzuceniem aspiracji kulturowych na rzecz biotechnomerkantylistycznych.
Naley te zastanowi si nad charakterem tych przemian prowadzcych do solipsyzmu. Por. W. Chya, Szkice o kulturze audiowizualnej (w stulecie ekranu w kulturze), Pozna 1998, ss. 61-80.  E. Szczsna, Poetka reklam, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003, s. 132.  Sowa J. Habermasa przytaczane przez W. Chy, w: tene, Media jako biotechnosys tem..., s. 324.  Tame.
0



R a fa I l n i c k i

Wszelkie syntezatory mowy, ktre s uywane w celu parodiowania aktualnych wydarze i komentowania fenomenw kultury audiowizualnej oraz mieszne krtkie filmy umieszczane na audiowizualnych portalach spoecznociowych, ktrych celem jest prezentacja treci komercyjnych oraz stworzonych przez uytkownikw (user generated content), stanowi prb oswajania audiowirtualnoci poprzez sprowadzanie jej do treci ludycznych, powszechnie dostpnych, co doprowadza do powstania uniwersalizmu technoludycznego. Dziki niemu uytkownicy zyskuj ponadnarodow intersubiektywno w postaci prosumencko wsptworzonych programw komunikacji mowy, ktre mog by modyfikowane przez wszystkich i przesyane przez wszystkich. Przesyanie, sam transfer, jest ju najczciej mwieniem. Awatary obsuguj nas na stronach. Moemy z nimi porozmawia, zada dowolne pytania, na ktre odpowiedz. Oczywicie ich zdolno do reakcji jest uzaleniona bezporednio od algorytmw komunikacji. Mowa elektronicznych awatarw ma na celu agodzenie wtargnicia audiowirtualnoci w kultur, dziki przybieraniu humanoidalnego ksztatu oraz wprowadzaniu odpowiedniego tonu gosu sygnalizujcego bezpieczestwo. Tym samym awatar staje si kulturowym interfejsem mowy nie tylko informuje, ale potrafi take rozmawia. Ludzie traktuj przestrze Web-u jako przestrze oraln, bo chc j tak traktowa, bowiem nie ma miejsca wyrnionego dla mowy. Dzieje si tak z powodu eskalacji afektw. Ten nieustanny wylew emocji staje si logik Web-u. To wanie posta technologicznego monizmu44. Czaty, programy komunikacyjne oraz portale spoecznociowe peni funkcj audiowirtualnych bbnw plemiennych. Widzimy czyj status, ktry uruchamia bben plemienny wyraajcy imperatyw komunikacji: mw do mnie. Oralno jest zwizana z emocjami. Stosowanie intelektu i rozumu uniemoliwia realizacj okrelonych analiz i kwalifikacj treci audiowirtualnych, bowiem zakadaj celowo, ktrej ten tryb transmisji jest pozbawiony. Brak celowoci oraz jakiegokolwiek suchania czy mwienia przypomina sytuacj skrpowanego Odyseusza, ktry nie moe umkn syreniemu piewowi mwicych do niego robotycznych interfejsw audiowirtualnych programw mowy. Mowa statusw stanowi paradoksaln waciwo niemego spoeczestwa; jest ono nieme, a jednoczenie pene dwikw oraz urzdze, z ktrych jest odtwarzana mowa, ktra jednak ju nie rozbrzmiewa jako rdowo ludzki fenomen, lecz realizuje si za porednictwem audiowirtualnych statusw jako jej technologicznych aplikacji. Status uruchamia sekwencj fatycznej mowy, mowy dla
 Wyrastajc obok wiata fizycznego, rodowisko elektronicznego realis jako immaterialna domena na tyle zawa dualizm do elektronicznego monizmu, e wspistniejc z nim, czowiek zatraca znaczenie wymiaru fizycznego, rwnoczenie ucieleniajc si i powstajc wewntrz jakociowego, elektronicznego immaterialnego wiata. M. Ostrowicki (jako Sidey Myoo), Krtka historia wiata, w: M. Ostrowicki (red.), Materia sztuki, Universitas, Krakw 2010, s. 561.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



niej samej, nieustajco i nieskoczenie podtrzymywanej przez technologiczne instrumentarium. Narratywizacja artefaktw mowy kultury audiowirtualnej dokonuje si poprzez komentowanie aktualnego statusu tej mowy, cigego odnoszenia przerywanego mwionymi komentarzami. Do elementw audiowirtualnych naley take zaliczy automatyczn rejestracj mowy. Wspczenie wyksztaci si jako konsekwencja technicyzacji kult nagrywania wszystkiego. We wszystkim, co zostao zarejestrowane prosumpcyjnie i ludycznie, poszukuje si okrelonych treci, poawia si, nawiguje i przebiera w nich, by mc okrzykn dan mow nowym memem popularn treci, ktr warto popularyzowa, niemo kopiowa z jednego miejsca na drugie, co przypomina infekcj dokonywan technicznymi rodkami. Tutaj bierze te swe rdo gloryfikacja mowy potocznej rozumianej jako pozostao kultury oralnej epoki audiowizualnej, ktr dalej transmitujc, mona ludycznie delektowa si nieskoczenie odtwarzajc. Jest to miejsce immunologizacji mowy, a ju nie muzea, biblioteki, archiwa audiowiazualne, czy inne instytucje kultury. Przechowywanie tych treci i konserwacja mowy dokonuje si przez samych uytkownikw, ktrzy w akustycznej technicznej niewiadomoci poszukuj naturalnych fragmentw i elementw mowy. Jest to sytuacja, w ktrej uytkownicy wykonuj odwrotny test Turinga, poniewa sprawdzaj swoje czowieczestwo poprzez porwnywanie i kalkulacj pod wzgldem parametrw audiowirtualnych programw mowy.

6. Mimesis maszyn
Powtarzamy gotowe formy, ktre automatycznie wypowiadamy. Gry kulturowe to uzupenianie, dokaczanie, czyli automatyczne sekwencjonowanie mowy podug danego programu audiowirtualizacji. Uytkownik inicjuje pewn tre, podczas gdy pozostali uytkownicy dokaczaj j w rytmie i tempie retoryki kopiuj-wklej. Automatyzm zastpuje i zarazem uzupenia mimesis. Powstaa w ten sposb mowa jest pospieszna i wydarza si bez zastanowienia na aktywujc j komend. Automatyzm zakada take wybr, ktry jest ograniczony przez reguy decyzyjne zawarte w opcjach umoliwiajcych doran aktywacj danego trybu mowy w audiowirtualnym programie komunikacji.

7. Niecigo pozapodmiotowej mowy


Nasza mowa jest przerywana i w tym sensie maszynowa. Urzdzenia mog mwi bez czowieka. Retoryka robotw odbywa si poprzez uruchamianie okrelonych programw komunikacji. Marshall McLuhan mwi o tym, e skutkiem decentralizacji wszelkich trybw transmisji kultury jest jego Re-centralizacja.

124

R a fa I l n i c k i

W tym sensie dobywajcy si z otoczenia dwik zawsze dotyczy centrum, orodka, ktry zawaszcza nasze zdolnoci poznawcze. Ciga zmiana orodka mowy oraz audiowirtualnych programw mowy powoduje, e mwieniu brakuje elementarnej cigoci. Zamiast tego jest ono przerywane, zastpowane, rozrywane, kawakowane, wymieniane.

8. Audiowirtualna synteza mowy


Program komunikacji nie ma wiadomoci, lecz jest wyposaony w instrukcje, ktre zawieraj konkretne rozkazy i zmuszaj go do wykonania okrelonych polece. Dlatego dochodzi do interakcji programw komunikacji z pominiciem podmiotowych orodkw mowy, czyli uytkownikw kultury. Nie jest tak, e tylko maszyny komunikuj si ze sob, ale to czowiek, uywajc mowy, staje si jednoczenie komponentem komunikacji, jak i medium mowy maszyn, bowiem jest jednym z elementw wykonywanej przez nie robotycznej syntezy mowy, czc nieprzystajce dotd elementy biologiczne i techniczne zawsze za porednictwem technomerkantylnych spoiw, ktre s gwarantem ich sprzenia, w przeciwiestwie do regu ewolucji bdcych gwarantem ich separacji. W konsekwencji powstaje mowa zdezindywiduowana, czyli taka, ktra jest pozbawiona orodkowego korelatu bdcego rdem indywiduacji i stawania si mowy jednostek. Postoralno waciwa audiowirtualnym programom mowy pochodzi spoza tej tosamoci wynikajcej z podmiotowego zerodkowania, czyli z baz danych programw mwienia. Czowiek lka si wypowiedzie czego bez maszyny wzmacniajcej lub osabiajcej jego przekaz. Wyposaa si w elektroniczne gadety uruchamiane mow, ktre wykonuj za niego polecenia, take te zwizane z bezporedni komunikacj z innymi uytkownikami kultury. Przekazuj polecenia jako powiadomienia, czyli s wspczesn remediacj rozkazw waciwych dla spoeczestw dyscyplinarnych45. Postoralno to nie mowa, lecz aktywowanie gosem, redukcja mowy do sygnau, pustoszenie mowy przez urzdzenia elektroniczne. Audiowirutalno staje si technicznym narzdziem powiedzenia wszystkiego. Postoralno przechodzi zatem w oralno, skoro mowa nie jest moliwa poza medialnymi rodkami jej transmisji. Synteza audiowirtualna mowy jest zatem jedyn dostpn uytkownikom syntez. Zewszd otacza nas mowa rdowo mowy zastpuj urzdzenia mwice. Nawyki, takie jak przebywanie w towarzystwie mwicego radia, mwicej telewizji, bez specjalnego celu odnosz si wanie do tej sytuacji. Audiowizualno miaa by narodzinami mowy zgodnie z regu mwienia/dostpu,
 Por. G. Deleuze, Negocjacje 19721990, Wydawnictwo Naukowe Dolnolskiej Szkoy Wyszej Edukacji TWP we Wrocawiu, Wrocaw 2007, ss. 183-184.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...

125

a jest mierci mowy i zabalsamowaniem jzyka w tradycji oraz petryfikacj w programach jej transmisji i dystrybucji w biotechnosystemowej kulturze. Postoralno i spoeczestwo po-miertelne46 to pomiertne mowy przedmiotw i urzdze, ktre nawouj do nieprzemijania oraz by wyrazi drug skrajno do koniecznoci ich natychmiastowego udoskonalenia lub wymiany. Mowa bycia jest odtd zawsze mow, przekazem dziejowym (Geschick) techniki, a zatem mwice przedmioty i urzdzenia realne i wirtualne zawsze do czego namawiaj, poniewa rdem mowy jest zasb zestaw programw wydarzania mowy. Mowa zamieszkuje okrelone rodowiska, wypenia je, poniewa jest w nich wprogramowana zainstalowana na stae, co jest paradoksaln instalacj, poniewa terytorialna obecno suy zdeterytorializowanemu przekazowi. Stopie jego zaguszenia zaley od mocy ukadu immunologicznego uytkownikw i wyznacza odporno na infekcje mowy pochodzce z technomerkantylnych interfejsw. Programw mowy nie da si do koca zdezinstalowa czy wyczy, poniewa tworz podstawow oralno, skoro kade wypowiedzenie jest modulowane przez media techniczne po ich usuniciu uytkownik traci funkcj mowy, ktra jest mow instrukcji, operacji i polece. Patrzc z perspektywy ekonomicznej, jest mow ofert i ma zapewni cybernetyczny animizm elektrycznie oywianych mwicych przedmiotw. Dzi mowa jest stadionem bycia, by posuy si okreleniem Petera Sloterdijka. Udomawianie mowy przez technik polega na jej programatyzowaniu, czyli sprowadzaniu do postaci programu. Dlatego jest moliwa sytuacja, e uytkownik nie ma nic do powiedzenia, ale mimo wszystko mwi ulega on automatyzmowi audiowirtualnych programw mowy. W tej sytuacji dochodzi take do powstania nowej niewyraalnoci std memy, okrzyki, emotikony suce do tego, by mc mwi o niewyraalnych kwestiach w jzyku. Syntezatory rozwizuj t kwesti za uytkownikw, pozwalajc na bezporednie przeksztacanie dowolnych treci wyraonych w odpowiednim kodzie na mow. Audiowirtualno umoliwia wanie tak konwersj. Sterowanie gosem odnosi si nie tylko do urzdze zewntrznych wzgldem podmiotu, ale take do wydawania polece samemu sobie, mowy skierowanej do siebie, co stanowi seri momentw cybernetycznych mowy. W kadym z nich zachodzi moment sterowania i wstrzymania kontroli, co stanowi jeden z moliwych sposobw uczestniczenia jednostki w kulturze. Mowa musi sta si zatem przyjazna uytkownikowi (user friendl). Uruchamianie wszystkiego gosem oraz mechanizmy sprzenia maj zapewni dialogiczno pomidzy czowiekiem a otaczajcym go zrobotyzowanym rodowiskiem mowy. Aktywizuj czowieka i maszyn gosem tutaj dochodzi do zniesienia przepaci pomidzy kultur audiowizualn a audiowirtualn.
 C. Lafontaine, La socit postmortelle: la mort, lindividu et le lien social lre des technosciences, Seuil, Paris 2008.



R a fa I l n i c k i

Std te przechodzimy do mierci mowy wyburzania domostwa mowy przez maszyny cybernetyczne i powstanie nowych porzdkw mwienia. Nastpuje intoksykacja rdowej mowy dezindywiduujc mow przyjaznych, bo przyjanie mwicych automatw. W tym kontekcie naley zastanowi si, co jest kresem dezindywiduacji? Jaki rodzaj audiowirtualizacji mowy ludzkiej? Czy samo zatrzymanie procesw indywiduacji i przeniesienie ich w protezy-respiratory rnicy, czyli mier pojmowana jako zastj, mona okreli jako wyciszenie bycia? Wtedy mowa niedoindywiduowanych/zdezindywiduowanych, wreszcie hyperindywiduowanych programw audiowirtualnych jest wypowiadaniem mierci w nich zawartych (zaprogramowanych). Jest to tanatyczny surround, gdzie programy mowy s nie tylko ludyzowane, ale przede wszystkim naley je uzna za miercionone (niosce mow mierci w charakterze przeciwiestwa ywej, skodyfikowanej symbolicznie mowy), mierciomwice (wyraajce mier, aktualizujce jej funkcj jako zrywania, odczania, anulowania funkcji egzystencjalnych), ale take prbujce wymwi mier, czyli zarzdza wymiarem ostatecznoci czowieka, sprowadzajc go do tanatotechnologicznych komend dezaktywacji. Ich ludyzowanie objawia si w tym, e mier zawiera element rozrywkowy, jest wyposaana w program Thanathosa, ktry moe przybra dowolny tembr gosu przestaje by mrocznym zwiastunem, stajc si nieuniknion, bo zaprogramowan zapowiedzi ostatecznej dezaktywacji podmiotu. Afazja automatw moe nastpi tylko przez awari albo globaln katastrof nigdy nie jest kolektywn decyzj wyczania audiowirtualnych programw mowy. Wszelkie aplety do nas mwi od symulacji mowy, poprzez cytat, a po elektroniczn syntez mowy. Napotykamy kogo i wywietla si jego status na jakim odbiorniku z technologii sieci i programw, jak chociaby rzeczywistoci poszerzonej, a w praktyce wirtualizowanej przez programy komunikacji. Uytkownicy kultury w tym aspekcie to czarne skrzynki, ktre nie chc i nie mog si socjalizowa programy audiowirtualnej mowy skutecznie ich od siebie separuj, poniewa jest realizowany kulturowy dostp jedynie do programowanej mowy, ale ju nie do obecnoci. Socjalizacja bdzie automatyczna, funkcja fatyczna zostanie sprowadzona do wyboru okrelonych opcji stanie si niezauwaaln i transparentn wymian wiadomoci pomidzy odpowiednio skonfigurowanymi, samosterujcymi i samoadaptujcymi si audiowirtualnymi programami mowy uytkownikw kultury.

Literatura
Ashby W. R., Wstp do cybernetyki, PWN, Warszawa 1961. Blandzi S., enologia, meontologia, dialektka, IFiS PAN, Warszawa 1992. Chya W. i in. (red.), Kultura medialnie zaporedniczona. adania nad mediami w optce kulturoznawczej, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Pozna 2010.

Kultura audiowizualna jako rdo zaburze mowy...



Chya W., Media jako biotechnosystem. Zarys filozofii mediw, Wydawnictwo Naukowe UAM, Pozna 2008. Chya W., Szkice o kulturze audiowizualnej (w stulecie ekranu w kulturze), Wydawnictwo Fundacji Humaniora, Pozna 1998. Ellul J., The Technological Societ, Knopf, New York 1964. Debray R., Wprowadzenie do mediologii, Oficyna Naukowa, Warszawa 2010. Deleuze G., Empiryzm i subiektywno, KR, Warszawa 2000. Deleuze G., Negocjacje 19721990, Wydawnictwo Naukowe Dolnolskiej Szkoy Wyszej Edukacji TWP we Wrocawiu, Wrocaw 2007. Derrida J., Speech and Phenomena. And ther ssas on usserls Theor of Signs, Northwestern University Press, Evanston 1973. Heidegger M., Budowa, mieszka, myle, Czytelnik, Warszawa 1977. Heidegger M., Co zwie si myleniem?, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa Wrocaw 2000, Heidegger M., Ku rzeczy mylenia, Aletheia, Warszawa 1999. Heidegger M., W drodze do jzyka, Aletheia, Warszawa 2007. Lecercle J.-J, Deleuze and Language, Palgrave MacMillan, New York 2002. Lafontaine C., La socit postmortelle: la mort, lindividu et le lien social lre des technosciences, Seuil, Paris 2008. McLuhan M., Essays. Media Research: technology, art, communication, G+B Arts International, Amsterdam 1980. McLuhan M., Wybr pism, Wydawnictwo Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1975. McLuhan M., Wybr tekstw, Zysk i S-ka, Pozna 2001. McLuhan M., B. Nevitt, Symposium: Technolog and Casualit, Technology and Culture 14/1973. Minsky M., Societ of Mind, Simon and Schuster, New York 1986. Ong W., Interfaces of the World, Cornel UP, Ithaca 1982. Ostrowicki M. (jako Sidey Myoo), Krtka historia wiata, w: M. Ostrowicki (red.), Materia sztuki, Universitas, Krakw 2010. Rae A., McLuhan Unconcocious, University of Adelaide, Adelaide 2008. Sato T., Envirnomental Robot Systems for Human Beings, http://www.robocasa.net/ workshop/2007/pdf/sato.pdf (28.02.2011); Szczsna E., Poetka reklam, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003. Wilson C., Pasoyty umysu, Rebis, Pozna 1990. Zieliski S., Archeologia mediw: o gbokim czasie technicznie zaporedniczonego suchania i widzenia, Oficyna Naukowa, Warszawa 2010.

You might also like