You are on page 1of 48

Psychologia Spo eczna serce i umys

Elliot Aronson Timothy D. Wilson Robin M. Akert

SPIS TRE CI: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. Wprowadzenie do psychologii spo ecznej ..................................................................................................... 2 Metodologia: proces przeprowadzania bada ............................................................................................... 3 Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny ................................................................... 5 Poznanie spo eczne: w jaki sposb my limy o wiecie spo ecznym ............................................................. 7 Spostrzeganie spo eczne: jak dochodzimy do rozumienia innych ludzi ...................................................... 10 Rozumienie siebie: w jaki sposb poznajemy samych siebie ..................................................................... 13 Konformizm: wp ywanie na zachowanie ..................................................................................................... 18 Postawy i zmiana postaw: wp ywanie na my li i uczucia ............................................................................ 21 Procesy grupowe ......................................................................................................................................... 24 Atrakcyjno interpersonalna: od pierwszego wra enia do zwi zkw uczuciowych ................................... 30 Zachowania prospo eczne: dlaczego ludzie pomagaj innym .................................................................... 33 Agresja: dlaczego ranimy innych ludzi ........................................................................................................ 36 Uprzedzenia: przyczyny i lekarstwa ............................................................................................................ 39 Zdrowie i rodowisko ................................................................................................................................... 43 Prawo i biznes ............................................................................................................................................. 47

Psychologia spo eczna - Aronson

R.1. WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII SPO ECZNEJ


1. Czym jest psychologia spo eczna psychologia spo eczna naukowe badanie sposobu, w jaki rzeczywista b d wyobra ona obecno wywiera wp yw na ludzkie my lenie, odczuwanie i zachowanie innych ludzi

Wp yw spo eczny: - usi owania jednego cz owieka zmierzaj ce do zmiany zachowania drugiego cz owieka (np. perswazja) - zmiana my li i odczu pod wp ywem innych ludzi - oddzia ywanie nie wiadome b d wyobra one konstrukt sposb w jaki ludzie postrzegaj , pojmuj i interpretuj wiat spo eczny

Za o enia psychologii spo ecznej: y aby zrozumie , w jaki sposb otoczenie spo eczne wywiera wp yw na dan osob , wa niejsze jest wyja nienie tego jak ludzie spostrzegaj , pojmuj czy interpretuj swoje otoczenie ni obiektywny obraz otaczaj cego ich rodowiska y koncentracja na rd ach konstruktw czy s one budowane dla podtrzymania samooceny, czy raczej adekwatne w stosunku do rzeczywisto ci y empiryczne testowanie za o e Psychologia spo eczna a m dro ludowa, filozofia, inne nauki spo eczne i psychologia osobowo ci

M dro ludowa (zdrowy rozs dek): - opinie stosunkowo cz sto s sprzeczne - nie jest atwo okre li , ktre s prawdziwe Filozofia: - nie rozstrzyga pyta naukowo Inne nauki spo eczne: - nie koncentruj si na poszczeglnych jednostkach s skoncentrowane na czynnikach socjalnych, ekonomicznych, politycznych i historycznych - nie maj na celu okre lania uniwersalnych w a ciwo ci natury ludzkiej, ktre sprawiaj , e ka dy jest podatny na wp yw spo eczny Psychologia osobowo ci: - koncentruje si na r nicach indywidualnych jako wyja nieniach zachowania spo ecznego Socjologia dostarcza oglnych praw i teorii dotycz cych spo ecze stw, a nie jednostek 2. Moc wp ywu spo ecznego Trudno przekona ludzi, e na ich zachowanie wp ywa otoczenie spo eczne, poniewa wyja niania zachowania w terminach osobowo ciowych. istnieje tendencja do Psychologia spo eczna Psychologia osobowo ci bada procesy psychologiczne bada w a ciwo ci, ktre powoduj , pojawiaj ce si , gdy ludzie e jednostki s unikatowe i r ni przebywaj ze sob , co powoduje, e staj si podatni na wp yw si od siebie spo eczny

Podstawowy b d atrybucji tendencja do przeceniania rozmiaru, w jakim zachowanie ludzi jest wynikiem oddzia ywania dyspozycji wewn trznych, a niedocenianie roli czynnikw sytuacyjnych. Sk onno ta tworzy niepo dane nastawienie, ktre mo e prowadzi do niekorzystnych postaw i zachowa . Tworzy ona poczucie fa szywego bezpiecze stwa (nie doceniaj c wp ywu spo ecznego, atwiej mu ulegamy) a tak e sk ania do nadmiernego upraszczania z o onych sytuacji, co obni a nasze zrozumienie przyczyn ludzkiego zachowania
q dylemat wi nia (Samuel, Ross, 1993): dwuosobowa gra, w ktrej mo na wybra strategi rywalizacyjn lub kooperacyjn ; poproszono grup studentw aby oceni a, ktrzy ze studentw w akademiku wybior ktr strategi , po czym zaproszono wytypowane osoby do gry; w grupie 1 nazwano j Gr na Wall Street, w 2 Gr wsplnych interesw; wyniki: w grupie 2 cz ciej wybierano strategi kooperacji, bez wzgl du na to, do jakiej kategorii badany by zakwalifikowany przez innych studentw

Moc sytuacji subiektywnych: krtka historia idei y behawioryzm: zak ada , e aby zrozumie ludzkie zachowanie, wystarczy rozwa y nagradzaj ce w a ciwo ci rodowiska, to znaczy to, w jaki sposb pozytywne i negatywne wydarzenia w otoczeniu s zwi zane ze specyficznymi zachowaniami y psychologia postaci: podkre la a wa no badania subiektywnego sposobu, w jaki dany obiekt pojawia si w umy le ludzi, zamiast poddania badaniom wy cznie obiektywnych, fizycznych cech tego obiektu, co zosta o przeniesione na postrzeganie spo eczne (Kurt Lewin); istotne jest wi c poznanie w jaki sposb ludzie konstruuj swj obraz rodowiska spo ecznego
Psychologia spo eczna - Aronson 2

3. Sk d si bior konstrukty: podstawowe motywy ludzkie Podstawowe motywy ludzkie z punktu widzenia psychologii spo ecznej: potrzeba adekwatno ci potrzeba takiego usprawiedliwiania swoich my li i dzia a , by mie dobre o sobie mniemanie Festinger: szczeglnie warto ciowe s obserwacje poczynione w sytuacji, gdy motywy poci gaj jednostk w dwch przeciwstawnych kierunkach. Podej cie zwi zane z samoocen : pragnienie, by czu , e jest si dobrym Samoocena: dokonywane przez ludzi oszacowania warto ci samych siebie, to znaczy rozmiaru, w jakim spostrzegaj siebie jako dobrych, kompetentnych i przyzwoitych; maj c wybr pomi dzy zniekszta ceniem obrazu wiata w celu podtrzymania dobrego samopoczucia a odzwierciedleniem wiata adekwatnie, ludzie cz sto wybieraj t pierwsz opcj Usprawiedliwienie wcze niejszego do wiadczenia: trudno jest przyzna si do swoich brakw, nawet gdy prowadzi to do nieadekwatnego obrazu wiata; ludzie nie stosuj ca kowitego zniekszta cenia po prostu wi fakty w troch inny sposb, taki, jaki pokazuje nas w najlepszym wietle Cierpienie a samousprawiedliwianie: im trudniejsze i bardziej bolesne jest wchodzenie do grupy, tym silniejsze wi zi z ni cz ce (np. rytua y inicjacyjne) Podej cie zwi zane z poznawaniem spo ecznym: potrzeba bycia adekwatnym Poznawanie spo eczne: w jaki sposb ludzie my l o sobie samych i o wiecie spo ecznym, czyli jak selekcjonuj , interpretuj , zapami tuj i wykorzystuj informacj spo eczn w wydawaniu s dw i podejmowaniu decyzji. Oczekiwania dotycz ce wiata spo ecznego: mog wp ywa na to, jak go postrzegamy, a nawet zmieni w naszym obrazie jego istot (np. w zjawisku samospe niaj cego si proroctwa)
q Rosenthal, Jacobson (1968): przeprowadzono testy w szkole podstawowej, nast pnie nie uwzgl dniaj c ich wynikw wylosowano uczniw, ktrych wyniki przedstawiono nauczycielom jako najlepsze; pod koniec roku okaza o si , e wylosowane dzieci radz sobie szczeglnie dobrze.

4. Psychologia spo eczna a problemy spo eczne Przyczyny badania zachowa spo ecznych: - ciekawo - u atwianie rozwi zywania problemw spo ecznych, np.: redukowanie wrogo ci i uprzedze , wiadomo ekologiczna, promocja zdrowia, wp yw rodkw masowego przekazu na postawy i zachowanie, itp.

R.2. METODOLOGIA: PROCES PRZEPROWADZANIA BADA


1. Formu owanie hipotez i teorii: y inspiracje p yn ce z wcze niejszych teorii i bada y hipotezy oparte na osobistych obserwacjach 2. Metody obserwacyjne: opisywanie zachowania spo ecznego metoda obserwacyjna: technika, w ktrej badacz obserwuje ludzi i systematycznie rejestruje pomiary ich zachowanie obserwacja systematyczna: forma metody obserwacyjnej, w ktrej obserwatorem jest wyszkolony badacz spo eczny, ktry przyst puje do odpowiedzi na pytania odnosz ce si do okre lonego zjawiska spo ecznego, obserwuj c i koduj c je zgodnie z wcze niej przygotowanym zbiorem kryteriw. obserwacja uczestnicz ca: forma obserwacji systematycznej, w ktrej obserwator wchodzi w interakcj obserwowanymi lud mi, ale stara si w aden sposb nie wp yn na sytuacj . z

analiza archiwalna: forma obserwacji, w ktrej badacz obserwuje zachowanie spo eczne przez badanie nagromadzonych w danej kulturze dokumentw albo archiwaliw (pami tnikw, powie ci, czasopism, dziennikw) zgodno s dziw kompetentnych: stopie zgodno ci mi dzy dwiema lub wi cej osobami, ktre niezale nie obserwuj i koduj grup danych; je li dwch lub wi cej ekspertw dochodzi do tych samych obserwacji, wwczas badacze upewniaj si , e obserwacje te nie s subiektywnymi, zniekszta conymi wra eniami jednostki ograniczenia metody obserwacyjnej: y niektre zachowania s trudne do obserwacji, s rzadki lub pojawiaj si jedynie w samotno ci mo na si wtedy odwo ywa do analizy archiwalnej, ale nigdy nie mamy pewno ci czy dane s kompletne i nie zafa szowane y jest ograniczona do konkretnej grupy ludzi w konkretnej sytuacji

Psychologia spo eczna - Aronson

3. Metoda korelacyjna metoda korelacyjna: metoda, w ktrej mierzy si systematycznie dwie zmienne lub ich wi ksz liczb i oszacowuje si relacje pomi dzy nimi (tj. w jakim stopniu mo na przewidzie warto jednej z nich na podstawie drugiej) korelacja dodatnia gdy wzrostowi warto ci jednej zmienne towarzyszy wzrost warto ci drugiej korelacja ujemna gdy wzrostowi warto ci jednej zmienne towarzyszy spadek warto ci drugiej dobr losowy sposb zapewnienia reprezentatywno ci dla danej populacji wybranej do prby grupy osb gwarantuj cy, e ka da jednostka wchodz ca w sk ad populacji ma tak sam szans na pojawienie si w prbie korelacja nie jest to sama z przyczynowo ci 4. Metoda eksperymentalna metoda eksperymentalna: metoda badania relacji przyczynowo skutkowych; badacz losowo przydziela uczestnikw eksperymentu do r nych sytuacji i upewnia si , e sytuacje te s identyczne pod wszystkimi wzgl dami z wyj tkiem jednego, zdefiniowanego przez zmienn niezale n (badacz oczekuje, e ten jedyny warunek b dzie mia przyczynowy wp yw na reakcje ludzi) zmienna niezale na: zmienna, ktr badacz zmienia albo r nicuje, aby stwierdzi , e ma ona wp yw na jak inn zmienn ; badacz oczekuje, e ta w a nie zmienna b dzie powodowa zmiany jakiej innej zmiennej zmienna zale na: zmienna, ktr badacz mierzy po to, by stwierdzi , czy na ni wp ywa zmienna niezale na; badacz stawia hipotez , e zmienna zale na zale y od poziomu zmiennej niezale nej plan wieloczynnikowy: plan eksperymentalny, w ktrym uwzgl dnia si wi cej ni jedn zmienn niezale n ; ka da zmienna niezale na ma wi cej ni jedn wersj lub te poziom; wszystkie mo liwe kombinacje tych poziomw pojawiaj si w badaniach. Ustalanie trafno ci wewn trznej w eksperymentach: trafno wewn trzna: upewnienie si , e nic wi cej poza zmienn zale n ; realizuje si to poprzez: y kontrolowanie wszystkich zmiennych ubocznych y losowe przydzielanie do sytuacji niezale na nie mo e wp ywa na zmienn

poziom ufno ci (p): liczba wyliczona za pomoc technik statystycznych, ktra informuje badacza o tym , jakie jest prawdopodobie stwo, e wyniki jego eksperymentu s dzie em przypadku , a nie s efektem dzia ania zmiennej niezale nej; standardowo za wyniki istotne uwa a si p<0,05 Ustalanie trafno ci zewn trznej w eksperymentach: trafno zewn trzna: stopie , w jakim wyniki bada mog by generalizowane na inne sytuacji i na innych ludzi generalizacja na inne sytuacje - warunki: - realizm sytuacyjny podobie stwo syt. eksperymentalnych do syt. ycia codziennego - realizm psychologiczny stopie w jakim procesy psychologiczne w eksperymencie s podobne do procesw pojawiaj cych si w yciu codziennym; mo e wy wysoki nawet gdy r. sytuacyjny jest niewielki aby urealni , cz sto stosuje si instrukcj maskuj c opis celu bada r ni cy si od prawdziwego, maj ca na celu zachowanie realizmu psychologicznego generalizacja na innych ludzi warunki - losowy dobr prby - powtarzalno eksperymenty w warunkach naturalnych podstawowy dylemat psychologa spo ecznego uczestnicy bada s nie wiadomi tego, e bior udzia w eksperymencie trafno zewn trzna jest wysoka, ale s trudno ci: nie zawsze ma si pe n kontrol nad sytuacj i zmiennymi ubocznymi (wi c trafno wewn trzna mo e by niska)
eksperyment w warunkach laboratoryjnych + eksperyment w warunkach naturalnych = eksperyment doskona y

5. Badania podstawowe a stosowane badania podstawowe badania projektowane po to, by da najlepsz odpowied na pytanie, dlaczego ludzie zachowuj si tak, jak si zachowuj , przeprowadzane wy cznie dla zaspokojenia ciekawo ci badawczej badania stosowane badania projektowane specjalnie w celu rozwi zania konkretnego problemu spo ecznego; tworzenie teorii zachowania jest zwykle wtrne do rozwi zywania specyficznego problemu cz sto wzajemnie na siebie wp ywaj 6. Problemy etyczne: y nie szkodzi y zasi ga opinii innych (np. Komisji ds. Recenzji) y opisa procedur badania tak dok adnie jak to tylko mo liwe y maskowanie stosowa tylko wtedy gdy nie ma innego wyj cia
Psychologia spo eczna - Aronson 4

y informowa badanych e w ka dej chwili mog zrezygnowa z udzia u y wszystkie informacje uzyskane w trakcie bada s obj te tajemnic przyzwolenie: wyja nienie uczestnikom natury eksperymentu zanim on si udzia w tym eksperymencie sesja wyja niaj ca: wyjawienie uczestnikom bada obja nienie tego, co si wydarzy o. rozpocznie i uzyskanie ich zgody na

po zako czeniu eksperymentu jego celu oraz dok adne

R.3. DYSONANS POZNAWCZY A POTRZEBA PODTRZYMYWANIA SAMOOCENY


Dysonans poznawczy Potrzeba wysokiej samooceny jest jednym z najwa niejszych motyww. Wi e si ze zjawiskiem dysonansu poznawczego. DEF - Dysonans poznawczy - pop d spowodowany poczuciem dyskomfortu, pierwotnie definiowany jako konsekwencja utrzymywania dwch lub wi cej elementw poznawczych, nast pnie okre lany jako konsekwencja zaanga owania si w dzia anie, ktre jest sprzeczne z koncepcj siebie, jako osoby przyzwoitej i rozs dnej. Dysonans najpro ciej niezgodno mi dzy el. poznawczymi. Elementy poznawcze my li, uczucia, przekonania, lub wiedza. Wi ksze prawdopodobie stwo wyst pienia dysonansu, gdy dowiemy si czego , co zagra a naszemu wyobr. siebie. Dysonans napi cie redukcja.

Sposoby redukowania : 1. Zmiana zachowania 2. Uzasadnienie ZMIANA jednego z el. pozn, tak, aby by MNIEJ SPRZECZNY z zach 3. Uzasadnienie dodanie nowego el. pozn., ZGODNEGO z zachowanie, Racjonalno { racjonalizacja. (uzasadnienie cz sto nie jest racjonalne)

Eksperyment Jonesa i Kohler: (przeciwnicy i zwolennicy rasizmu poznali materia zaw. wiarygodne i niewiarygodne argumenty za i przeciw rasizmowi). Dysonans : ja m dry VS g upie uzasadnienie mojego pogl du nie zap. niewiarygodnych arg. za swoim pogl. oni nie maj racji VS m dre uzasadnienie ich pogl du nie zap. wiarygodnych arg. za przeciwnym pogl. Najlepiej zapami tuj : wiarygodne za swoim i niewiarygodne za przeciwnym. Dysonans podecyzyjny 1. Przekonywanie innych o s uszno ci swojej decyzji 2. Zniekszta canie sympatii i antypatii (zwi kszanie dystansu mi dzy wybranym, a niewybranym) 3. Im wa niejsza decyzja i bardziej nieodwo alna, tym dysonans wi kszy Technika niskiej pi ki wykorzystuje to, e dysonans jest wi kszy w przypadku (pozornej) nieodwo alno ci decyzji. Podajesz komu nisk cen , on ju wszystko podpisuje, a wtedy mwisz mu, e si pomyli e i cena jest du o wy sza. Cz sto nie chce mu si rezygnowa . Uzasadnienia : - Zaanga owanie i wra enie nieodwo alno ci (dysonans) - Antycypacja podniecaj cego wydarzenia (np. wyobra a sobie jak odje d a kupionym samochodem) - Cena nieznacznie wy sza, a formalno ci ju rozpoczete 4. Decyzja o nieetycznym zachowaniu zmiana sys. warto ci, aby utrzyma samooc. 5. Uzasadnienie wysi ku gry robisz co , co okazuje si bez sensu : dysonans : ja rozs dny VS robi g upot . Redukcja : - zmiana poj cia Ja (nie jestem wcale taki rozs dny) - zwi kszanie atrakcyjno ci efektw czynno ci (ale uwaga ! nie chodzi o przykre do wiadczenia, tylko o WYSI EK : im wi kszy wysi ek, aby co odtrzyma , tym bardziej to cenimy). Wnioski : Tylko dobrowolna terapia pomaga (przyk ad desensytyzacji).

Psychologia spo eczna - Aronson

Psychologia Niewystarczaj cego Uzasadnienia y K amstwo uzasadnienie ZEWN TRZNE lub WEWN TRZNE . y U. zewn trzne wyja nienie jakie podaje osoba dla swojego dysonansowego zachowania, wskazuje na przyczyn , le c poza ni sam . y U. wewn trzne zmn. dysonansu, poprzez zmian w sobie (powiedzie znaczy uwierzy ) y U. wew zjawisko obrony stanowiska niezgodnego z w asn postaw . Eksperyment ze studentami i z policj (A.R. Cohen) im mniej dostaj kasy, za napisanie pochlebnego eseju o policji, tym bardziej zaczynaj j lubi ! Niewystarczaj ca kara Gdy : S ABA KARA I REZYGNACJA z zachowania karalnego (niedozwolonego) dysonans potrzeba zmniejszenia atrakcyjno ci zabronionej (odrzuconej) czynno ci, czyli POSZUKIWANIE UZASADNIENIA WEWN TRZNEGO !!! Trwa o przekonywania samego siebie eksperyment z dzie mi i z zabawkami 78% - gdy surowa kara za zabaw amie zakaz po 3 tygodniach tylko 33% - gdy kara lekka za zabaw amie zakaz po 3 tygodniach. autoperswazja d ugotrwa a zmiana postawy, b d ca konsekwencj [uzasadnienia wewn trznego] prb usprawiedliwienia samego siebie

Nast pstwa dobrych i z ych uczynkw Je li co dla kogo zrobimy, to zaczynamy go bardziej lubi (uz. wewn.). Zaczynamy rwnie nienawidzi tych, ktrych skrzywdzili my ! (gdy to skrzywdzenie jest trudne, gdy jest np. bezbronna, i gdy nie ma okazji si odegra ) Teoria podtrzymywania poczucia w asnej warto ci. Istniej 3 wa ne czynniki warunkuj ce pojawienie si dysonansu w zwi zkach mi dzyosobowych : 1. jak wykonujemy zadania w por. z drug osob 2. jak bliskie kontakty z ni utrzymujemy 3. jakie znacznie ma dla definiowania naszego ja dane zadanie Je li wa ne i zwi zek bliski i kto lepszy dysonans. Redukcja : 1. Rozlu nienie stosunkw z przyjacielem 2. Pomniejszenie wagi zadania 3. Prby doskonalenia si Je li jakie zadanie wa ne to mo emy te utrudnia sukcesy przyjacio om, a pomaga obcym !!! Teoria autoafirmacji : sugeruje, e ludzie redukuj nap. wyw. dysonansem, stanowi ce zagro enie dla ich samooceny, przez potwierdzanie swoich kompetencji w dziedzinach nie zwi zanych z zagro eniem ! [nieistotnych] Teoria samopotwierdzania : ludzie d nie tylko do pozytywnej samooceny, ale RWNIE do zachowania swojej samooceny, a ci lej potwierdzania swojego poj cia Ja (niezale nie czy jest ono pozytywne, czy negatywne). Tak wi c tendencja da wchodzi w konflikt z tendencj do podwy szania pocz. w asnej wart. Pu apka racjonalizacji na skutek podnoszenia w asnej samooceny i ci g ej potrzeby redukcji dysonansu mogliby my wpa w pu apk racjonalizacji, popadaj c w zachowania niemoralne, wci to je racjonalizuj c. Nie dzieje si tak, co t umaczy teoria autoafirmacji odwo ujemy si do swoich innych pozytywnych cech.

R.4. POZNANIE SPO ECZNE: W JAKI SPOSB MY LIMY O WIECIE SPO ECZNYM
1. Poznanie spo eczne-sposb w jaki ludzie my l o sobie samych i o selekcjonuj , interpretuj zapami tuj i wykorzystuj informacj spo eczn decyzji dotycz cych wiata spo ecznego. wiecie spo ecznym, a dok adniej jak w wydawaniu s dw i podejmowaniu

W ka dej sekundzie jeste my zmuszeni do przegl du wielkiej ilo ci informacji i musimy rozstrzyga , co jest wa ne a, co mo na zignorowa . Nie jeste my w stanie wszystkiego zarejestrowa , przemy le i zareagowa na to. Dlatego te stosujemy uproszczone metody my lenia. Korzystaj c z nich mo emy zwraca uwag tylko na cz z zawrotnej ilo ci informacji, ktra do nas dociera. Jednym ze sposobw jest tzw. OSZCZ DNO POZNAWCZA-, czyli teza mwi ca, e ludzie ucz si stosowa efektywne uproszczenia my lowe i praktyczne regu y zdroworozs dkowe, ktre pomagaj im zrozumie rzeczywisto spo eczn , poniewa nie s zdolni
Psychologia spo eczna - Aronson 6

przetwarza ca ej oddzia uj cej na nich informacji spo ecznej. Wi c pobieraj tylko tyle informacji ile potrzeba, aby zrobi , co nale y, podj decyzj , wybra reakcj itp. Istniej jednak niebezpiecze stwa z tym zwi zane -mo e my pomin inf. Kt. S wa ne -mo emy dokona nietrafnych ocen -spostrzega i interpretowa rzeczywisto w sposb zniekszta cony. -cz sto nie wiedz c, e si mylimy. Mamy dwa rodzaje uproszcze my lowych: schematy i heurystyki. Pomi dzy tymi dwoma typami poznawczego przetwarzania istnieje cis y zwi zek. Schematy s zorganizowanymi fragmentami wiedzy o ludziach i o sytuacjach. O tym kt ze schematw jest przywo any decyduj heurystyki wydawania s dw. Im schemat jest bardziej dost pny w pami ci tym b prawd ze tym schematem si pos u ymy. Im bardziej osoba czy syt jest reprezentatywna dla okre lonego schematu, tym b prawd, ze go wykorzystamy. Gdy ju wybierzemy schemat i pos u ymy si nim jako punktem wyj cia do zinterpretowania syt. IM bardziej b dzie on reprez tym w wi kszym stopniu b dzie on zakotwicza nasze doznani, utrudniaj c przywo anie schematw alternatywnych. A teraz po kolei 2. Schematy i ich oddzia ywanie - czyli nasze teorie dot. rzeczywisto ci spo . - lub struktury poznawcze, z pomoc kt ludzie organizuj swoj wiedz o wiecie wg pewnych tematw; - schematy bardzo silnie wp ywaj na to, co zauwa amy, o czym my limy i co p niej pami tamy. - w nich zawiera si nasza podstawowa wiedza o wiecie, ludziach i nasze odczucia. - dzia aj jak filtry, kt odsiewaj inf. sprzeczn lub niespjn z dominuj cym motywem. - jednak, gdy fakt bardzo odbiega od tematu, zapami tujemy go. - wraz z up ywem czasu staj si silniejsze i oporne na zmiany - przy przypominaniu sobie inf. luki w pami ci uzupe niamy schematem - przekonania mog kreowa rzeczywisto !!! 3. Funkcje schematw - pomagaj nam kategoryzowa bod ce, dostarczaj odpowiedzi na pytanie, co to jest?, Gdy napotkamy co nieznanego(jest to sposb na radzenie sobie z wieloznaczno ci ) - dostarczaj wskazwek dot. naszego dzia ania i dzi ki temu nie musimy zastanawia si nad ka dym krokiem, lecz dzia amy zgodnie ze scenariuszem. - schematy dyktuj nam tre spostrze e . 4. Wybr schematu: rola dost pno ci i zdarze poprzedzaj cych Niekiedy sytuacja jest jednoznaczna i nie mamy problemu z wyborem schematu, czasami sytuacje s wieloznaczne, i nie wiadomo kt schemat zastosowa , to kt wybierzemy zale y od: -dost pno ci jest to atwo , z jak mo emy sobie u wiadomi rozmaite my li i idee: idea dost pna to taka, kt jest obecnie u wiadamiana albo, kt mo e by atwo przywo ana do wiadomo ci.(A inaczej: atwo u wiadamiania sobie my li i idei, tych kt znajduj si najbli ej powierzchni naszego umys u). Dost pno tych czy innych tre ci mo e zale e od czynnikw przypadkowych(ostatnie do wiadczenia mog zaktywizowa schematJest to tzw. wzbudzanie schematu pod wp ywem zdarze poprzedzaj cych-czyli zwi kszenie si dost pno ci schematu pod wp ywem tego, co by o do wiadczone bezpo rednio przedtem. Schemat musi by dost pny i adekwatny by zosta wykorzystany w budowaniu wiata spo ecznego. 5. Zmienianie schematw: jak atwo ludzie modyfikuj swoje pogl dy Wi kszo ludzi nie zmienia atwo swoich pogl dw nawet w obliczu wyra nie sprzecznych z nimi inf. Dlaczego tak jest? - bo uznanie, e nie mamy racji wzbudza dysonans, a spostrzeganie rzeczywisto ci jako zgodnej z naszymi potrzebami, yczeniami i przekonaniami przynosi naszemu ego satysfakcj . - zwykle atwiej zauwa amy i zapami tujemy informacj odpowiadaj c naszym schematom oraz uznajemy j za wa niejsz , a lekcewa ymy inf. niezgodn z nim. - spostrzegamy nowe dane przez pryzmat schematw-nie tylko zniekszta camy dane, aby by y zgodne ze schematami, ale te mamy tendencje do spostrzegania wiata w kategoriach czarno-bia ych- gdzie po naszej stronie jest dobro, po przeciwnej z o. St d wynika zjawisko: Zjawisko wrogich mediw- odkrycie, e ka da z antagonistycznych silnie zaanga owanych w co grup spostrzega neutralne, zrwnowa one przekazy mediw jako wrogie sobie, poniewa media nie przedstawi y faktw w jednostronnym uj ciu, o kt antagoni ci wiedz , e jest prawd .
Psychologia spo eczna - Aronson 7

Efekt pierwsze stwa: proces, za spraw kt nasze pierwsze wra enie dotycz ce innej osoby wp ywa na to, e jej p niejsze zachowanie interpretujemy w sposb zgodny z tym pierwszym wra eniem. Bierze si to st d, e na podstawie inf. otrzymanej na pocz tku, tworz sobie schemat, a ten wp ywa na interpretacje dalszych inf. Sprzeczne dane s ignorowane.(Czasem wyst puje tez efekt wie o ci- najwi kszy wp yw ma inf. uzyskana na ko cu-, ale jest to raczej wyj tek od regu y). Efekt uporczywo ci- odkrycie, e przekonania ludzi dotycz ce ich samych i wiata spo ecznego utrzymuj si schematy, nawet, gdy pierwotne dane je wspieraj ce zosta y podwa one. Powd: utrzymanie samooceny, ludzie mog trwa przy swoich przekonaniach, eby nie straci dobrego zdania o sobie. Oraz dlatego, e schemat kszta tuje ich spostrzeganie rzeczywisto ci. Efekt uporczywo ci dotyczy tak e przekona o innych osobach. Sprawianie, e nasze schematy staj si prawd - samo spe niaj ce si proroctwo. Zjawisko to polega na tym, e ludzie: - maj okre lone oczekiwania dotycz ce innej osoby, co - wp ywa na ich post powanie wzgl dem tej osoby, ktre - powoduje, e zachowuje si ona w sposb zgodny z ich wyj ciowymi oczekiwaniami? - p.s. nie s wynikiem celowego d enia do potwierdzenia w asnych schematw. Pojawiaj si w sposb mimowolny i nie wiadomy. - nasze schematy mog by odporne na zmiany, poniewa widzimy wielk liczb fa szywych wiadectw potwierdzaj cych. - nie zdaj c sobie sprawy, e sami kreujemy wydarzenia, my limy, e s obiektywnym dowodem potwierdzaj cymjest to tzw. panowanie b du-mo emy przywo ywa to, co si rzeczywi cie wydarzy o na dowd, e od pocz tku mieli my racj . 6. Kiedy uznajemy nasze schematy za nietrafne lub zmieniamy zdanie? - je li jaka inf. jest do tego stopnia niezgodna ze schematem, e ludzie po wi caj czas, prbuj c j wyja ni lub pogodzi z uprzednimi przekonaniami, to przypominaj sobie t , inf. trafnie. - kiedy ludzie znajduj si w sytuacji, w kt jest dla nich wa ne, by ich przekonania by y trafne i dawa y si obroni (np. publiczne wyja nianie, dlaczego maj takie a nie inne pogl dy), to bardziej prawdopodobne b dzie dostrzeganie inf. niezgodnej, a nie jej ignorowanie i pomniejszanie jej znaczenia. - s sytuacje, gdy ludzie poszukuj inf. zarwno mog cej potwierdzi jak i podwa y ich hipotezy, unikaj w ten sposb samo spe niaj cego si proroctwa, je li istnieje dla niego jasna alternatywa, lub, gdy s specjalnie proszeni by go podwa y . - kiedy jest tyle niezgodnych danych i maj taki ci ar gatunkowy, e nie mo na ich ignorowa -gdy istnieje silny nacisk innych by przyj nowe pogl dy. 7. Heurystyki wydawania s dw.- [gr;odkrywa ] uproszczone regu y wnioskowania, kt pos uguj si ludzie, by wydawa sady w sposb szybki i efektywny. Nie mamy gwarancji, e te wnioski b d poprawne. Mog by nieodpowiednie do wykonywanego zadania lub niew a ciwie zastosowane i wtedy prowadz do b dnych ocen. W wi kszo ci wypadkw jednak s funkcjonalne i dobrze nam s u . heurystyka dost pno ci- nieformalna regu a umys owa, na mocy, ktrej ludzie wydaj s d, kieruj c si tym, jak atwo mog co przywo a do wiadomo ci. Ale niekiedy to, co jest w naszej wiadomo ci jest nietypowe i prowadzi do b dnych ocen, jednak w wi kszo ci przypadkw s korzystne i funkcjonalne. heurystyka reprezentatywno ci, jak podobne jest A do B- uproszczona metoda wnioskowania polegaj ca na tym, e klasyfikacja czego dokonuje si na podstawie stopnia podobie stwa do przypadku typowego. Cz sto w tej heurystyce pos ugujemy si tzw. Informacj o proporcji podstawowej-, czyli inf. o cz sto ci wyst powania w populacji r nych kategorii(przyk ad Kalifornijczyka w NY). Je eli jest ona sprzeczna z heurystyk reprezentatywno ci ludzie kieruj si w a nie, h. reprezentatywno ci heurystyka zakotwiczenia/dostosowania: branie za dobr monet , tego, co si pojawia. Uproszczona metoda wnioskowania, kt polega na pos u eniu si jak liczb czy warto ci jako punktem wyj ciowym i nast pnie sformu owaniu odpowiedzi na pytanie przez zmodyfikowanie tej warto ci stanowi cej zakotwiczenie, ludzie cz sto nie modyfikuj jej w stopniu wystarczaj cym, nawet wiedz c, e jest ona nieprawdziwa. Dopiero po przyj ciu, e co , co pierwszy raz widzimy, s yszymy jest prawd zastanawiamy si czy mg to by fa sz. Kiedy formujemy s dy o rzeczywisto ci, pozwalamy cz sto by nasze osobiste do wiadczenia i obserwacje stanowi y zakotwiczenie dla obrazu, ktry tworzymy, nawet, gdy wiemy, e te do wiadczenia nie s typowe. 8. Pos ugiwanie si uproszczonymi metodami my lowymi w wydawaniu s dw spo ecznych. A-dokonywanie uoglnie z prby na populacj . Dokonywanie uoglnie na podstawie prb inf., o kt wiadomo, e s tendencyjne b d nietypowe. W yciu codziennym ludzie nie staraj si dobiera prb reprezentatywnych. Cz sto
Psychologia spo eczna - Aronson 8

nawet celowo dobieramy je tak, aby by y pod pewnymi wzgl dami tendencyjne. Uoglnienia mog dotyczy nas samych, jak i innych ludzi. B- Szacowanie wsp zmienno ci- okre lanie zwi zku pomi dzy zmiennymi tzn.- ocenianie, w jakim stopniu dwie zmienne s skorelowane, tzn. jak na podstawie jednej zmiennej mo emy przewidywa drug . Bez rozumienia wsp zmienno ci- nie maj c wiedzy, z jak trafno ci mo emy przewidywa jedn zmienn na podstawie drugiejyliby my w wiecie nieprzewidywalnym, gdzie wszystkie przysz e zdarzenia by yby nieoczekiwane i zaskakuj ce. Ludzie maj ca kiem dobr zdolno wykrywania wsp zmienno ci. Nie musimy te uczy si ka dej wsp zmienno ci, gdy nasza kultura wyposa a nas w gotowe schematy i oczekiwania dotycz ce wielu z nich. Przyswojone schematy mog zdominowa oceny wsp zmienno ci prowadz c do korelacji pozornych-, czyli przekonania, e dwie zmienne s skorelowane, podczas gdy w rzeczywisto ci tak nie jest, wynika to ze schematu zgodnie, z ktrym istnieje pomi dzy nimi zwi zek. Czy ludzie rzeczywi cie my l tak le-Jedni twierdz , e tak. Inni, e wnioskujemy ca kiem, nie le, a na b dach mo na si uczy . Schematy i heurystyki wydawania s dw istniej i s w wi kszo ci przypadkw przystosowawcze i funkcjonalne, jednak pos ugiwanie si nimi wi e si z pewnym ryzykiem-niekiedy prowadz do wysoce nietrafnych wnioskw. Dalej ludzie musz sobie poradzi z barier nadmiernej ufno ci- zbyt du ego zaufania do trafno ci w asnych sadw: zazwyczaj nie s takie trafne jak przyjmujemy. A lekarstwem na b dy, jak twierdz badacze jest, kszta cenie w zakresie statystyki

R.5. SPOSTRZEGANIE SPO ECZNE: JAK DOCHODZIMY DO ROZUMIENIA INNYCH LUDZI


1. Zachowania niewerbalne. Wyobra enia o innych tworzymy szybko i bez wysi ku, jednym ze rde informacji s zachowania niewerbalne(mimika i ruchy cia a). Co wiemy o innych, gdy spotkamy ich po raz pierwszy? y to, co mo emy us ysze - kana komunikacji werbalnej y to, co mo emy zobaczy - cechy fizyczne: atrakcyjno , wyraz twarzy y kana komunikacji niewerbalnej - czyli sposb, w jaki ludzie komunikuj , intencjonalnie b d nieintencjonalnie, bez s w; wska niki niewerbalne to: mimika, ton g osu, gesty, pozycje i ruchy cia a, dotyk i spogl danie. Funkcje zachowania niewerbalnego wg Michaela Argyle: - wyra anie emocji - -przenoszenie postawy(okazywanie jej) - -informowanie o cechach osobowo ci - -u atwianie komunikacji werbalnej (wg Ekmana wskazwki niewerbalne uzupe niaj j zykowy, inne przeciwstawiaj si mu np.: sarkazm) KANA
Y KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ

lub powtarzaj

komunikat

a) Mimiczne wyrazy emocji Darwin bada t kwesti i stwierdzi , e podstawowe emocje przenoszona za pomoc wyrazu twarzy s uniwersalne- wszyscy ludzie wsz dzie wyra aj (lub koduj ) te emocje w ten sam sposb i wszyscy potrafi zinterpretowa (czy zdekodowa ) je z jednakow dok adno ci (bo s gatunkowo specyficzne, ewolucyjne, gwarantuj przetrwanie). Czy tak jest rzeczywi cie? Wg Ekmana i Freisena TAK, je li dotycz 6 g wnych emocji: gniewu, szcz cia, smutku, strachu, niesmaku, zdziwieni. Zdolno do interpretowania tych emocji jest mi dzykulturowa, jest cech cz owieka, a nie wytworem mi dzykulturowego do wiadczenia. Inaczej jest z regu ami ujawniania, ktre s kulturowo zdeterminowanymi regu ami okre laj cymi, jakie zachowania niewerbalne nadaj si do ujawnienia (co mo na okazywa , a co nie). Sprawa z trafnym odkodowaniem mimiki komplikuje si , gdy ujawniamy mieszank emocji (u Aronsona mo ecie sobie poogl da takie fotografie strona 176). Istniej rwnie tzw. mikroekspresje: bardzo szybko zmieniaj ce si wyrazy twarzy, ktre odbieramy i interpretujemy - cz sto nie wiadomie, ale trafnie. b) Inne kana y komunikacji niewerbalnej. Du e znaczenie maj : kontakt wzrokowy i spojrzenie, gesty r k i ramion. Jeste my biegli w rozumieniu znacze r nych specyficznych gestw. Takie niewerbalne gesty, ktre s w danej kulturze dobrze zdefiniowane ;maj zwykle swoje bezpo rednie s owne odpowiedniki. Nie s one uniwersalne, ka da kultura wypracowuje swoje w asne emblematy, ktre nie s rozumiane przez ludzi z innych kr gw kulturowych. c) Wielokana owa komunikacja niewerbalna. W codziennym yciu najcz ciej mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie informacje przekazywane s wieloma kana ami na raz. Jak rozpoznajemy informacje? Czy robimy to adekwatnie? Robert Rosenthal przeprowani badanie na ten temat. Opracowa Profil Wra liwo ci Niewerbalnej PONS (nagrania video z aktorami odgrywaj cymi r ne sceny z ycia), dla ka dej scenki widz wybiera mi dzy dwoma mo liwymi opisami (jeden prawdziwy jeden nie), tego, co bohater odczuwa. Badani wykazywali du trafno odpowiedzi.
Psychologia spo eczna - Aronson 9

Archer i Akert stworzyli test do badania wielokana owego dekodowania niewerbalnego tzw zadanie interpretacji spo ecznej (ZIS,SIT). Test zawiera 20 pokazuj cych naturalnie przebiegaj ce zachowania niewerbalne(nie inscenizacje, tylko rzeczywiste interakcje). Wyniki bada : ludzie potrafi prawid owo odczytywa sytuacje na poziomie powy ej losowego (wi c nie jest to zgadywanie). Wnioski: informacje przekazywane s wielokana owo. S ludzie, ktrzy robi to zdecydowanie lepiej ni inni (ekstrawertycy przewy szaj introwertykw w tych umiej tno ciach). d) R nice p ciowe w komunikacji niewerbalnej. Kobiety s lepsze w nadawaniu i odkodowywaniu informacji niewerbalnej, ale trac przewag w rozszyfrowywaniu, gdy nadawca k amie. Rosetnhal i DePaulo twierdz , e kobiety s uprzejmiejsze ni m czy ni i cho odczytuj te informacje to ignoruj je. Interpretacja ta pasuje do teorii roli spo ecznej Alice Eagly: ktra mwi, e r nice p ciowe pojawiaj ce si w zach. spo . wynika ze spo . podzia u pracy pomi dzy p ciami; prowadzi to r nic w oczekiwaniach wobec rl p ciowych umiej tno ci zwi zanych z p ci , ktre okre laj r nice w spo ecznych zachowaniach kobiet i m czyzn. Chodzi o to, e od kobietom potrzebne s umiej tno ci i cechy tj; komunikatywno , opieku czo , wra liwo , uprzejmo (itd.) zwi zane z rolami jakie najcz ciej pe ni (matki, ony itd.) w spo ecz, a to powoduje rozniec w sferze zachowa spo . (rwnie niewerbalnych). Pani Hall udowodni a to badaj c kobiety, z krajw gdzie s najbardziej zniewolone i uciskane. Okaza o si e faktycznie w tych krajach kobiety zachowuj si zgodnie ze wzorcem uprzejmo ci (im wi ksze zniewolenie tym wi ksza umiej tno przystosowania si i grzeczno ) 2. Ukryte teorie osobowo ci : wype nianie luk. UTO - schematy ktre ludzie stosuj , by pogrupowa r ne rodzaje cech osobowo ci. Teorie te sk adaj si z naszych w asnych przekona o zasadach wsp wyst powania cech osobowo ci(np. je li kto jest pomocny to jest te szczery) Funkcje UTO: ekonomiczna-potrafimy ekstrapolowa od ma ej do wielkiej ilo ci informacji-na podstawie kilku niekompletnych inf. Tworzymy sobie pe ny obraz. Tworzymy wyobra enia szybko i bez wysi ku. UtO s uwarunkowane kulturowo (np.; znamy typ artystyczny, ktry charakteryzuje si okre lonym zbiorem cechniekonwencjonalno , temperament, twrczo , Chi czycy takiego nie maj , maj za to swoje shi gu, ktrego my nie znamy). Hoffman stwierdzi , e te kulturowe ukryte teorie osobowo ci wp ywaj na sposb w jaki ludzie postrzegaj innych., tworz wyobra enia. Ponadto ogromne znaczenie ma j zyk, zgodnie z argumentem Whorfa, e wp ywa on na sposb w jaki my limy o wiecie. UTO s te zale ne od indywidualnych do wiadcze tzn. uto samiamy pi kno z dobrem, a kto inny z zarozumia o ci , jest to tzw. idiosynkratyczno . 3. Atrybucja przyczyn: odpowiadanie na pytanie dlaczego? y Teoria atrybucji-okre lenie sposobu, w jaki ludzie wyja niaj przyczyny tak swego zachowania jak i zach innych ludzi, czyli jak wnioskujemy o powodach r nych zachowa ludzi (Heider) Atrybucja wewn trzna wnioskowanie, e jaka osoba zachowa a si w a ciwo ci, postawy, charakter czy osobowo (dyspozycje). w okr sposb e wzgl du na swe

Atrybucja zewn trzna wnioskowanie, e kto zach si w okre lony sposb ze wzgl du na w a ciwo sytuacji, w ktrej si znalaz (za o enie -wi kszo ludzi zachowa o by si podobnie w tej syt (szczeglny rodzaj atrybucji zewn=sytuacyjna) Heider stwierdzi , e mamy tendencje do stosowania atrybucji wewn trznej, kosztem zewn trznej. Podstawa do B: y Teoria wnioskowania z czynnikw towarzysz cych: od dzia a do dyspozycji (Jones i Davis) czyli jak wnioskujemy o dyspozycjach lub wewn trznych w a ciwo ciach osobowo ci, korzystaj c ze zwi zku z nimi zachowa lub dzia a . Teoria ta mwi, e dokonujemy wewn trznych atrybucji dotycz cych jakiej osoby, gdy: - istnieje niewiele nieto samych konsekwencji jej zachowania - zachowanie jest nieoczekiwane y Rola rezultatw nieto samych. (konsekwencje okre lonego przebiegu dzia ania, ktre nie mog oby wyst pi przy alternatywnym dzia aniu.) Porwnuje skutki odmiennych rozwi za . Przy atrybucji wewn trznej jest wi cej rozwi za (nieto samych rezultatw). Wi c aby dokona atrybucji szukamy celw, ktre osoba mog aby chcie osi gn , redukujemy liczb mo liwo ci badaj c co mog a by osi gn zachowuj c si inaczej. y Rola oczekiwa . Wi cej dowiadujemy si o ludziach, gdy zachowuj si w sposb nieoczekiwany, ni wwczas gdy dzia aj przewidywalnie(tak, jak post pi by ka dy) - oczekiwania oparte na kategorii- bazuj na cechach grupy , do ktrej te osoby przynale - oczekiwania oparte na obiekciebazuj na jej wcze niejszych dzia aniach.

Psychologia spo eczna - Aronson

10

y Model wsp zmienno ci: atrybucje wewn trzne przeciw atrybucjom zewn trznym (Kelly) - koncepcja wg ktrej dokonujemy atrybucji przyczynowych dotycz cych zachowania osoby na podstawie obserwacji faktw zmieniaj cych si wraz z jej zach.(np.: jak zmienia si taniec osoby gdy ta czy z tym a nie z innym partnerem - w jaki sposb ludzie decyduj , czy poczyni wewn trzn czy zewn trzn atrybucj , (zasada zgodnej, spjnej czy wybirczej informacji) - stosuje si do wielokrotnych przejaww zachowania, ktre powtarzaj si w czasie i w r nych sytuacjach - zak ada, e zbieramy informacje aby wzbogaci os d (jak heider) - dane te dotycz tego a jaki sposb zachowanie wsp zmienia si wraz ze zmianami czasu, miejsca, osb, i r nych obiektw dzia ania, (zasada zgodnej, spjnej czy wybirczej informacji) zgodno : informacja w jakim stopniu inni ludzie zachowuj si wobec tych samych bod cw tak samo : informacja mwi ca w jakim stanie kto zachowuj si tak samo wobec r nych bod cw wybirczo

spjno : informacja w jakim stanie zachowanie wobec okre lonego bod ca jest takie samo mimo up ywu czasu i innych okoliczno ci. 4. Stosowanie skrtw poznawczych podczas dokonywania atrybucji. a. Stosowanie schematw i teorii = podstawowy b d atrybucji (Lee Ross) - tendencja do przeceniania czynnikw wewn trznych przynale nych do dyspozycji, a niedoceniania roli sytuacji. Gdy dysponujemy teoria w my l ktrej dwie zmienne s powi zane, mamy sk onno do postrzegania ich jako takich w a nie, nawet je li tak nie jest.(Chapman, Chapman). Stosujemy to zarwno do atrybucji przyczyn jak i wnioskowania wyja niaj cego. b. Podstawowy b d atrybucji: ludzie jako psychologowie osobowo ci- czyli ludzie czyni to, co czyni , bo s tacy w a nie, b d polega na tym, e nie doceniamy si y wp ywu sytuacji spo ecznej. y Rola wyrazisto ci spostrze eniowej = informacja, ktra skupia nasz uwag : ludzie s sk onni przecenia przyczynow rol informacji, ktra jest wyrazista spostrze eniowo - dlaczego pope niamy ten b d? Bo koncentrujemy uwag na osobie nie na sytuacj (bo ludzie s wyrazi ci spostrze eniowo), a atrybucje pod aj ladem uwagi. Dlaczego fakt koncentracji na osobie sprawia, e wyolbrzymiamy wp yw jej cech a nie sytuacji? Bo my limy na skrty ,u ywaj c heurystyki zakotwiczenia/dostosowania y Rola kultury-ludzie w kulturach zachodu s psychologami osobowo ci spostrzegaj cymi zachowanie w kategoriach dyspozycji, ludzie kultur Wschodu s psychologami spo ecznymi - odnosz cymi si do zachowania w kategoriach sytuacyjnych. c. R nica mi dzy aktorem a obserwatorem-tendencja do spostrzegania zachowa innych jako nast pstwa ich dyspozycji, a swoich w asnych zachowania jako efektu wp ywu sytuacji.. Powodem jest znowu wyrazisto spostrze eniowa, dla nas samych(jako aktorw) bardziej wyrazista jest sytuacja czy druga osoba(obserwatorzy) ni my sami. y rola dost pno ci informacji- tendencja do atrybucji sytuacji w ocenie zachowania nas samych wynika z faktu i znamy siebie lepiej ni obserwatorzy nas, wiemy jak zachowujemy si w r nych sytuacjach. d. Atrybucje w s u bie ego. Wyja nienia, ktre przypisuj sukcesy czynnikom wewn trznym zale nym od dyspozycji, za niepowodzenia obwiniaj czynniki zewn trzne nale ce do sytuacji. Dlaczego? Bo lubimy mie wysok samoocen i mamy dost p do r nych informacji. e. Atrybucje obronne wyja nienia zachowania, ktre pozwalaj t umi wiadomo tego, e si jest miertelnym i podatnym na zranienia. y forma atrybucji obronnych - nierealistyczny optymizm-polega na prze wiadczeniu ludzi, e rzeczy dobre przydarz si raczej im, ni ich partnerom, a z e spotkaj raczej innych ni ich samych. y wiara w sprawiedliwy wiat-forma obronnej tryb gdzie zak ada si , e z o dotyka z ych ludzi, natomiast dobro dobrych.(ludzie otrzymuj to, na co sobie zas u yli ( -to bardzo niebezpieczne gdy mo e powodowa wnioskowanie typu ofiary gwa tu i maltretowania s same sobie winne, bo z e rzeczy zdarzaj si tylko z ym ludziom)

R.6. ROZUMIENIE SIEBIE: W JAKI SPOSB POZNAJEMY SAMYCH SIEBIE


William James dualizm Ja: 1) Ja poznawane (ksi ka) wsp cze nie: poj cie Ja ( = definicja Ja), czyli zawarto naszego Ja, spostrzegane przez nas w asne my li, przekonania i cechy osobowo ci 2) Ja poznaj ce (czytelnik, aktywny odbiorca informacji, ktry je przetwarza) wsp cze nie: wiadomo 1) + 2) => poczucie to samo ci James podkre la znaczenie relacji spo ecznych dla naszej definicji Ja: cz owiek ma tyle spo ecznych Ja, ile jest jednostek, ktre go rozpoznaj i ktre nosz w swoich umys ach jaki jego obraz wiadomo w asnego Ja jest wsplna dla ludzi i ma p cz ekokszta tnych; jest nabywana w wieku oko o 2 lat
Psychologia spo eczna - Aronson 11

q badania Gordona Gallupa ma py cz ekokszta tne, rezusy, makaki, psy i szczury zamyka w pokoju z wielkim lustrem => tylko ma py cz ekokszta tne maj poczucie Ja (rozpoznaj siebie w lustrze i wykorzystuj swoje odbicie do czyszczenia z bw, usuwania czerwonego barwnika, jaki na twarzy umie ci im eksperymentator, itp.) q Lewisa i Brooksa test czerwonego barwnika na nosie ma ych dzieci => pomalowanego nosa dotyka o 75% dzieci w wieku 21 25 mies., a tylko 25% dzieci w wieku 9 12 mies.

Rozwj poj cia Ja: pocz tkowo ma ono charakter konkretny ( atwo obserwowalne cechy wiek, p e , hobby), potem coraz bardziej abstrakcyjny, z o ony i w wi kszym stopniu odnosi si do cech i stanw psychicznych oraz uwzgl dnia, jak oceniaj nas inni ludzie. Poj cie Ja kszta towane jest zarwno przez kultur jak i epok historyczn : Baumeister dzieje poj cia Ja na przestrzeni 10 wiekw cywilizacji Zachodu: o p ne redniowiecze (XI XV) rzadko poddawano si introspekcji, to samo ustalona przy narodzinach (pozycja spo eczna, p e , powi zania rodzinne) o XVII w. purytanie i ich przekonanie o predestynacji do dost pienia zbawienia lub pot pienia => poszukiwali wewn trz siebie wskazwek, aby rozpozna swoje przeznaczenie => wzrost samo wiadomo ci + pojawienie si poj cia wewn trznego, ukrytego Ja Dorothy Lee analiza poj cia Ja w kulturze Indian Wintu z Kalifornii Pn: nie znali poczucia Ja, jako odr bnej istoty; Ja by o osadzone w szerszej grupie spo ecznej (Ja w spo eczno ci). Ja nie mia o wyra nych granic, zlewa o si z otoczeniem (jeste w adne paski sukni) na pocieszenie: tak wi c tylko u nas na Zachodzie i w uni y ropejskij:) Ja jest miar wszystkich rzeczy teraz skupcie si psubraty bo wa niejsze padn tematy: 4 drogi dochodzenia do samowiedzy: 1. introspekcja spogl danie w swoje wn trze i badanie w asnych my li, uczu i motyww; Wcale nie tak cz sto my limy o sobie Mihaly Csikszenmihalyi (czort jaki) i Thomas Figurski badali tre my li rozdaj c badanym brz czyki (plumkaj ce 7x na dob ) => tylko 8% zarejestrowanych my li osb badanych dotyczy o Ja (znacznie cz ciej pojawia si brak my li) Kiedy koncentrujemy uwag na sobie? lustro, w asny g os z nagrania, kamera, wiedza o byciu obserwowanym.. teoria samo wiadomo ci (Duval, Wicklund) kiedy cz owiek koncentruje uwag na sobie samym, zaczyna ocenia w asne my li i zachowanie i porwnywa je ze swymi wewn trznymi normami, oczekiwaniami i warto ciami. Je eli jest mi dzy nimi rozbie no zmieniamy nasze zachowanie, aby by o zgodne z normami. Je eli zrobi tego niepodobna pozostawanie w stanie samo wiadomo ci b dzie przykre (dysonans poznawczy), wskutek czego uciekamy czym pr dzej.
q Diener i Wallbom test przera liwie trudny i idealne warunki do oszukiwania. Samo wiadomi (lustro i odgrywanie ich w asnego g osu) oszukiwa o 7%; gr. kontrolna 71%.

Pryor

w stanie samo wiadomo ci dokonujemy trafniejszych diagnoz swoich uczu i cech charakteru.

Znacznie trudniej pozna przyczyny naszych zachowa i uczu , ktre mog pozostawa nie wiadome. Oceny ludzi w tym wzgl dzie cz sto s nietrafne. Nisbett i Wilson badali zjawisko, e mwimy wi cej, ni wiemy przypisujemy swoim zachowaniom i odczuciom przyczyny, ktre w rzeczywisto ci nie s ich powodem. W badaniach opierali si na schemacie zwanym jak ni ej: teoria przyczynowo ci teoria dotycz ca przyczyn naszych zachowa i uczu ; ludzie maj r ne teorie na w asny u ytek t umacz ce, co wp ywa na ich uczucia i zachowania; wiele z tych teorii przyswajamy sobie z kultury, w ktrej yjemy. Owe schematy i teorie mog prowadzi do b dnych s dw o przyczynach naszych zachowa . Bywaj czynniki, ktre nie powinny wywiera wp ywu na s dy, a jednak taki wp yw wywieraj (i odwrotnie).
q Nisbett i Wilson pi a elektryczna podczas projekcji filmu => okaza o si , e badani ocenili film podobnie, jak grupa kontrolna, ha as nie wp yn wi c na oceny filmu, jednak badani twierdzili, e je obni y ( fa szywa teoria przyczynowo ci). q kolejny exp. panw N. i W. im bardziej na prawo le a a dana rzecz na witrynie wystawowej (tu: rajstopy), tym bardziej si podoba a.

Wilson analiza przyczyn w asnych uczu niekoniecznie jest najlepszym wyj ciem. Poniewa trudno jest stwierdzi , co jest powodem danych odczu , zak adamy zgodno naszych postaw z przyczynami, ktre brzmi wiarygodnie, s dost pne naszej pami ci i atwe do zwerbalizowania. W konsekwencji mo e nast pi zmiana postawy spowodowana wyszukiwaniem przyczyn (jak u osb proszonych o podanie przyczyn zwi zku uczuciowego ze swoim partnerem). Podawane przyczyny nie zawsze s prawdziwe, lecz przekonujemy siebie do ich s uszno ci i mo emy wmwi sobie uczucia przeciwstawne do pierwotnych.

Psychologia spo eczna - Aronson

12

g os zza kurtyny: Nie nale y zbytnio ufa postawom wyra anym zaraz po analizowaniu przyczyn, ani poprzestawa jedynie na tych przyczynach, ktre atwo uj w s owa. Mimo wszystko nie nale y unika introspekcji, gdy t umienie usilne staranie si , by o czym nie my le mo e prowadzi do obsesyjnego pojawiania si niechcianych my li. 2. obserwacja w asnego zachowania G. Ryle zdobywamy samowiedz przywo uj c w pami ci swoje typowe zachowanie D. Bema teoria spostrzegania siebie gdy nie jeste my pewni naszych postaw i uczu (gdy wskazwki wewn trzne s s abe), lub s one niejednoznaczne, wnioskujemy o nich obserwuj c w asne zachowanie i sytuacj , w ktrej si ono pojawia (wskazwki zewn trzne)
q Fazio, Effrein i Falender czy tre dost pnych pami ciowo w asnych zachowa mo e wp yn na sposb widzenia siebie? Zadawano ludziom podst pne pytania, ktre prowokowa y przypominanie sobie tylko zachowa intro- lub ekstrawertywnych. Badani odwo ywali si do procesw spostrzegania siebie to, na jakie odpowiadali pytania, by o przyczyn istotnego zr nicowania w ich spostrzeganiu samych siebie. q Stracka ludzie spostrzegali rysunki jako bardziej zabawne, gdy trzymali piro w z bach, gdy zmusza o to ich do u miechania si - na podstawie wyrazu swojej twarzy wyci gn li wnioski o w asnych odczuciach (a mo e po prostu za apali g upaw ). Ludzie o zaci ni tych ustach dla odmiany si nie miali

hipoteza sprz enia mimicznego w asny wyraz mimiczny mo e determinowa emocj , ktra jest do wiadczana (a wi c u miechaj si jak najcz ciej, a z by same ci wybielej ) Na spostrzeganie wiata spo ecznego wp ywaj 2 g wne motywy: 1) potrzeba w a ciwego rozeznania, tworzenia trafnego obrazu rzeczywisto ci; sk ania do wnioskowania o sobie samych z w asnego zachowania teoria Bema wyja nia zmian postawy, gdy zachowanie nie jest zgodne z wyj ciowymi przekonaniami, jednak nie do tego stopnia niezgodne, by uzna je za niew a ciwe lub zagra aj ce samoocenie. Wwczas dysonans nie jest wzbudzony, a mimo to ludzie wyprowadzaj z w asnego zachowania wnioski o sobie samych, zgodnie z tym, co g osi teoria spostrzegania siebie. 2) pragnienie podtrzymania samooceny teoria dysonansu je eli ludzie post puj niezgodnie z w asnymi przekonaniami (na tyle, by wywo a o to dysonans), to trac rwnowag wewn trzn i staj si pobudzeni oraz modyfikuj swoje postawy, by si od tych nieprzyjemnych uczu uwolni (np. zaczynaj wierzy w wypowiedziane przez siebie k amstwa) Zgodnie z teori spostrzegania siebie, kiedy ludzie maj wiadomo , e ich zachowanie spowodowane jest jakim czynnikiem zewn trznym, nie przyjmuj za o enia, i odzwierciedla ono ich wewn trzne uczucia. Zatem kiedy zewn trzne przyczyny naszego zachowania s szczeglnie wyraziste i atwo dostrzegalne, mamy tendencj do pomniejszania roli czynnikw wewn trznych, niedoceniania ich wp ywu na dane zachowanie. Istniej 2 rodzaje motywacji: - wewn trzna anga owanie si w dzia anie, gdy sprawia nam ono przyjemno b d wzbudza nasze zainteresowanie - zewn trzna anga owanie si w dzia anie wskutek zewn trznych naciskw lub dla zewn trznych korzy ci Csikszentmihalyi odkry , e zachowanie motywowane wewn trznie jest rd em szczeglnie korzystnego do wiadczenia, ktre nazwa p yni ciem (ca kowita koncentracja na zadaniu i zablokowany odbir innych bod cw, stan braku samo wiadomo ci, poczucie w asnej sprawno ci, dzia anie samo w sobie jest przyjemno ci , nie przejmujemy si jego jako ci ) Niestety bywa, e je li dodamy dla danej czynno ci zewn trzne uzasadnienie, os abia ono motywacj wewn trzn tracimy pocz tkowe zainteresowanie (jak wtedy, gdy zaczynasz studiowa ). Owe smutne skutki nazywamy efektem nadmiernego uzasadnienia spostrzeganie swojego dzia ania jako wywo anego przekonuj cymi czynnikami zewn trznymi i niedocenianie wagi czynnikw wewn trznych
q Green, Sternberg, Lepper nauczyciele klas 4. i 5. podarowali dzieciom nowe gry matematyczne mierzono czas u ywania gier przez dzieci. Po 2 tyg. wprowadzono program nagradzania dzieci za bawienie si grami (motywacja zewn trzna) czas u ytkowania gier wyd u y si . Gdy wycofano nagradzanie, u ytkowanie gier drastycznie spad o, poni ej poziomu wyj ciowego (efekt nadmiernego uzasadnienia).

Psychologia spo eczna - Aronson

13

Co mo emy zrobi by ochroni motywacj wewn trzn przed zagro eniami p yn cymi z systemu nagrd? 1) efekt nadmiernego uzasadnienia wyst puje tylko wtedy, gdy pierwotne zainteresowanie dzia aniem by o faktycznie du e (je li dziecko nigdy nie lubi o czyta ksi ek, nagradzanie go za przeczytanie Wojny i pokoju na pewno nie zaszkodzi) 2) bezpo rednia interwencja lub trening mog uodporni dzieci (i przypuszczalnie doros ych) na destrukcyjny wp yw nagrd exp: Beth Hennessey i Zbikowski uczniowie ogl dali uodparniaj cy film (o dzieciach zmotywowanych wewn trznie, ktre po prostu lubi si uczy ), po czym uk ada y historyjk do obrazkw => dzieci po takim treningu nie straci y inwencji twrczej i koncentrowa y si nadal na zadaniu, zamiast na nagrodzie (a mog y pj na atwizn ) Elliot A. radzi: gdy b dziesz czu , e tracisz zainteresowanie zadaniem, ktre niegdy sprawia o ci przyjemno , albo e wykonujesz je gorzej ni zwykle, sprbuj zapomnie o nagrodzie, dla ktrej podobno pracujesz i przypomnij sobie, jak bardzo cieszy samo wykonywanie tego zadania. A teraz co z niezupe nie innej beczki: Schachter dwuczynnikowa teoria emocji doznajemy emocji wskutek dwufazowego procesu spostrzegania siebie: 1) najpierw do wiadczamy pobudzenia fizjologicznego, a nast pnie 2) poszukujemy dla niego odpowiedniego wyja nienia; je li przypisujemy to pobudzenie rd u maj cemu natur emocjonaln prze ywamy odpowiedni emocj . By okre li przyczyn pobudzenia wykorzystujemy informacj zawart w sytuacji. jeste my w stanie pobudzenia fizjologicznego i jeste my tego wiadomi + szukamy wyja nienia dla pobudzenia i znajdujemy powd natury emocjonalnej => prze ycie emocji
q Schachter i Singer sprawdzenie teorii: aran acja sytuacji, w ktrej pobudzenie i jego wyja nienie o naturze emocjonalnej pojawia y si lub nie. Cz ci badanym wstrzykni to epinefryn rodek wywo uj cy pobudzenie fizjologiczne; reagowali oni bardziej impulsywnie ni ci, ktrzy otrzymali placebo i r nie to interpretowali: - badani, ktrzy nast pnie otrzymali obra liwy kwestionariusz do wype nienia wpadali we w ciek o - eksperymentatorzy pokazali, e mog zapobiec powstaniu emocji gniewu u badanych, dostarczaj c im nieemocjonalnego wyja nienia odczuwanego pobudzenia (gdy informowali cz z nich, e epinefryna spowoduje u nich przyspieszenie akcji serca, dr enie r k, itp.). - wykazali te , e osoby badane b d prze ywa y zupe nie innej emocji, gdy poda si im inne przekonuj ce wyja nienie (pomocnik eksperymentatora r n g upa => osoba badana, nie znaj c oddzia ywania epinefryny, wnioskowa a, e rwnie odczuwa eufori ).

Wnioski: do wiadczane emocje maj do pewnego stopnia charakter arbitralny. Zale pobudzenia jest akurat najbardziej wiarygodne emocja mo e by wynikiem spostrzegania siebie

od tego, jakie wyja nienie stanu

Inne badania: je li ludzie doznaj bardzo silnego pobudzenia, zwykle reaguj negatywnie, bo zwi zane z nim doznania cielesne s nieprzyjemne (wskazwki sugeruj ce weso o mog nie zadzia a , bo czuj si oni zbyt le, by tak interpretacj zaakceptowa ) wskazwka nasuwana przez sytuacj musi pojawi si zanim osoba do wiadcza pobudzenia (najpierw nied wied , potem strach) B dne okre lenie przyczyn pobudzenia mo e nast pi , gdy mo liwa jest wi cej ni jedna interpretacja. Niekiedy te najbardziej wiarygodne wyt umaczenie nie jest tym w a ciwym => prze ywanie emocji fa szywych b d nadmiernie silnych.
q D. Dutton i A. Aron atrakcyjna ankieterka zaczepia m czyzn: a) na wisz cym mo cie (gdy serducho bi o im mocniej) => ponad 60% prbowa o si umwi ponownie b) na spokojnej awce => ok. 30%

Na og zachowanie stanowi dobr wskazwk do okre lenia w asnych uczu ; czasem jednak dochodzimy do nietrafnych wnioskw o nas samych, a zw aszcza, gdy: 1) oddzia ywania zewn trzne, ktrym podlega nasze zachowanie, s na tyle zamaskowane, e b dnie s dzimy, i odzwierciedla ono nasze postawy i uczucia 2) oddzia ywania zewn trzne s tak jaskrawe, e przeceniamy wielko ich wp ywu 3) nie mamy jasno ci co do przyczyn naszego pobudzenia i w efekcie formujemy fa szywe emocje 3. schematy Ja oparte na naszych przesz ych do wiadczeniach zorganizowane struktury wiedzy o nas samych, ktre pomagaj nam zrozumie , wyja ni i przewidzie w asne zachowanie McGuire rozwijamy zw aszcza schematy tych aspektw siebie, ktre odr niaj nas od innych (np. rude w osy)

Psychologia spo eczna - Aronson

14

Du cz naszej samowiedzy stanowi tre ci pami ciowe dotycz ce w asnych my li, postaw, uczu i zachowa w przesz o ci okre lane mianem pami ci autobiograficznej. Pami ta ulega z czasem zniekszta ceniom, zapomnieniu i innym zmianom. Tak jak schematy Ja pomagaj nam organizowa now informacj o nas samych, tak pomagaj nam organizowa tre ci pami ciowe o naszych zachowaniach z przesz o ci (wp yw schematw na procesy poznawcze). Ross teoria sta o ci naszych my li i uczu jako sk adnik schematw Ja ludzie maj milcz co przyjmowane teorie dotycz ce tego, w jaki sposb zmieniaj si ich my li i uczucia; teorie te mog wp ywa na pami autobiograficzn : gdy prbujemy sobie przypomnie swoje wcze niejsze przekonanie, najpierw aktualizujemy w pami ci nasz obecn postaw na dany temat. Porwnujemy oba stany rzeczy, wyci gamy wnioski o zmienno ci lub sta o ci danej postawy w czasie i kategoryzujemy j jako zmienn lub sta . Dysponujemy wieloma teoriami na temat sta o ci postaw i zachowa w czasie. Od trafno ci tych teorii zale y trafno przypomnie w asnych zachowa (pami znw w s u bie teorii i schematw). A teorie nie zawsze s prawdziwe i mog prowadzi do zniekszta ce w pami ci wwczas np. nie doceniamy wielko ci zmiany jakiej w asnej postawy, bo nasza teoria zak ada jej sta o . Przyk ad: ludzie przesadzaj w ocenie pozytywnych skutkw nieefektywnej w rzeczywisto ci terapii i przeceniaj zmiany, jakie w nich zasz y, bo maj teori , e terapia by a skuteczna (Ross i Conway). Interpretujemy wi c nasz przesz o pos uguj c si schematami i teoriami na temat sposobu, w jaki zmieniaj si nasze postawy i zachowanie. 4. interakcja spo eczna Ja odzwierciedlone (Cooley - 1902) spostrzeganie siebie oczami innych ludzi i w czanie ich opinii do w asnego poj cia Ja Mead zdolno przyjmowania perspektywy innych osb ma decyduj ce znaczenie dla rozwoju poczucia Ja; przyjmowanie ocen innych = zrozumienie, e mog oni spostrzega rzeczywisto inaczej ni ty i e ich spostrzeganie ciebie jest r ne od twojego. Ja odzwierciedlone jest konstruowane w miar jak przejmujemy opinie innych ludzi o nas. Gallup eksperymentuj c z ma pami (znowu) pokaza , e kontakty spo eczne s istotne dla rozwoju poj cia Ja. Szympansy wychowane w grupie rodzinnej rozpoznawa y siebie w lustrze (test czerwonego barwnika), szympansy wychowane w izolacji nie reagowa y na odbicie (nie rozpoznawa y siebie). teoria porwna spo ecznych (Festinger) poznajemy swoje zdolno ci i postawy poprzez porwnywanie si innymi lud mi; (g wnie dlatego, e mamy potrzeb poznawania i oceniania siebie, a wielu naszych w a ciwo ci nie da si oceni za pomoc obiektywnych kryteriw). z

Kiedy dokonujemy porwna spo ecznych? gdy brak obiektywnego standardu oceny i nie mamy pewno ci, jacy jeste my pod danym wzgl dem exp: Suls i Fletcher w naukach przyrodniczych standardy s > obiektywne, ni w spo ecznych => naukowcy przyrodnicy potrzebowali mniej informacji zwrotnych o swoich badaniach i komentarzy od kolegw. Faktycznie: fizycy i chemicy w swoich artyku ach dzi kowali przeci tnie 0,5 osobom, psychologowie 1,2, socjologowie 2. Z kim si porwnujemy? porwnania spo eczne w gr porwnywanie z lud mi, ktrzy lokuj si wy ej ni my w zakresie jakiej cechy, maj ce na celu okre lenie standardu doskona o ci (jaki jest najwy szy poziom) porwnania spo eczne w d czyli z lud mi, ktrzy lokuj si ni ej w zakresie danej cechy lub zdolno ci; celem jest podniesienie samooceny i poczucia zadowolenia z siebie porwnania z kim podobnym cel: samowiedza, zbudowanie trafnego obrazu siebie Kobiety chore na raka - porwnania w d - bad. Taylor, Wood, Lichtman Wybr obiektu porwna zale y od celu tych porwna . autoprezentacja prba zakomunikowania poprzez wypowiedzi, zachowania niewerbalne i dzia ania, kim jeste my albo za kogo chcieliby my by uwa ani przez innych kierowanie wra eniem wiadome lub nie wiadome aran owanie starannie skonstruowanej prezentacji Ja, ktra wytworzy u innych okre lone wra enie, zgodne z naszymi celami czy potrzebami w interakcji spo ecznej teoria interakcji spo ecznej Goffmana oparta na modelu dramaturgicznym: teatr metafor ycia spo ecznego, aktorzy przedstawiaj pewne aspekty w asnego Ja, za kulisami jeste my wtedy, gdy nie kierujemy aktywnie swoim wra eniem itp. Przyk adem kierowania wra eniem jest sztuka zyskiwania przewagi S. Pottera sztuka wywierania wra enia, e jest si kim wi cej ni si jest naprawd . Porter opisa 2 strategie autoprezentacji dla studentw collegeu: 1) strategia edynburska sprawianie wra enia, e nie robimy nic innego poza prac
Psychologia spo eczna - Aronson 15

2) strategia harwardzka sianie l ku w rd kolegw przez sprawianie wra enia, e nigdy nie pracujemy, a mimo to otrzymujemy najwy sze oceny Inny przyk ad kierowania wra eniem: David Duke nazista, antysemita i lider Ku-Klux-Klanu w 1991 r. wystartowa w wyborach gubernatorskich, poddawszy si operacji plastycznej i g osz c odmienne pogl dy. Wybory przegra . Jones i Pittman 4 strategie autoprezentacji, ktrymi pos ugujemy si w codziennym yciu: 1) ingracjacja schlebianie i wychwalanie jakiej osoby, cz sto o wy szym statusie i prba wzbudzenia w niej sympatii do siebie (komplementy, przytakiwanie, wyra anie wsp czucia) 2) promowanie siebie opisywanie w asnych talentw i manifestacja swojej wiedzy, w celu wywarcia pozytywnego wra enia na innych 3) p awienie si w cudzej chwale d enie do poprawienia swojego wizerunku przez wi zanie si z lud mi, ktrzy odnie li sukces, maj talent lub s s awni (kibice mawiaj wygrali my i oni przegrali) 4) kreowanie usprawiedliwie dla mo liwej pora ki (po czenie atrybucji w s u bie Ja i kierowania wra eniem) tworzenie utrudnie , ktre zmniejszaj prawdopodobie stwo sukcesu (alkohol, brak wysi ku lub treningu, nieprzespana noc) lub wymy lanie gotowych usprawiedliwie na wypadek pora ki (w asna nie mia o , z y nastrj, l k egzaminacyjny, dolegliwo ci fizyczne) kreowanie usprawiedliwie mo e mie z y wp yw na nasze dzia anie, faktycznie staj c si przyczyn pora ki.

R.7. KONFORMIZM: WP YWANIE NA ZACHOWANIE


1. Konformizm: kiedy i dlaczego Konformizm: zmiana w zachowaniu na skutek rzeczywistego lub wyobra onego wp ywu innych ludzi. 2. Informacyjny wp yw spo eczny. Potrzeba bycia przekonanym o tym, co jest s uszne W wielu sytuacjach yciowych ludzie nie wiedz jak reagowa albo co my le ; w zdefiniowaniu sytuacji pomaga pytanie innych i obserwacja ich zachowania - jest to informacyjny wp yw spo eczny. Informacyjny wp yw spo eczny: wp yw innych ludzi, ktry prowadzi nas do konformizmu, poniewa spostrzegamy te osoby jako rd o informacji, daj ce wskazwki dla naszego zachowania; dostosowujemy si , poniewa wierzymy, e cudza interpretacja niejasnej sytuacji jest bardziej [poprawna ni nasza.
q Muzafer Sherigf (1936): sadzano ludzi w ciemnym pokoju i pokazywano wiec cy punkcik, nast pnie proszono o oszacowanie o ile punkt si przesun ( w rzeczywisto ci by nieruchomy, a zachodzi efekt autokinetyczny); nast pnie podzielono badanych na trzyosobowe grupy, w ktrej ka dy wypowiada swoje zdanie, po czym uzgadniali wsplne zdanie; potem ka dy uczestnik, raz jeszcze pytany by indywidualnie o opini - w wi kszo ci potwierdzali opini grupy.

prywatna akceptacja: dostosowanie si do zachowania innych ludzi bez prawdziwego przekonania o tym, e to co oni robi lub mwi jest s uszne (czyli ludzie zaczynaj wierzy w definicj sytuacji, ktrej nauczyli si od innych) publiczny konformizm: dostosowanie si publiczne do zachowania innych ludzi, bez konieczno ci wiary w to, co robimy lub mwimy Wykorzystywanie innych osb do definiowania rzeczywisto ci spo ecznej mo e mie rwnie du y wp yw na emocje. y przemiany i kryzysy Zdarza si , e w oparciu o now wiedz otrzyman od grupy cz owiek do wiadcza przemiany - nag ej zmiany w pojmowaniu swojego ycia; cz sto przed tak zmian odczuwa on niezdecydowanie, zak opotanie i niezadowolenie ze swojego ycia; nowe przekonania s postrzegane jako lepsze i bardziej u yteczne. Dramatyczna forma informacyjnego wp ywu spo ecznego pojawi si sytuacji cz owiek ch tniej uzyskuje informacje z zachowania innych. mo e w czasie kryzysw - w niepewnej

q w 1938 r. Orson Welles przedstawi w radiu s uchowisko Wojna wiatw; by a ona tak realistyczna, e kilka tysi cy Amerykanw uleg o panice. Dlaczego? aktorzy wiarygodnie na ladowali wiadomo ci radiowe, a wiele osb opu ci o pocz tek audycji, poniewa na innej stacji ko czy si w a nie popularny program; drugim powodem by o informacyjny wp yw spo eczny: wiele osb s ucha o programu razem ze znajomymi i rodzin , i widz c swoje reakcje, wzajemnie si nakr cali, ponadto interpretowali otaczaj c rzeczywisto w kontek cie tych wiadomo ci.

Indukowanie: szybkie rozprzestrzenianie si emocji lub zachowa w t umie (LeBon); kiedy cz owiek znajdzie si w niejasnej sytuacji, b dzie si odwo ywa do interpretacji innych ludzi. y kiedy konformizm informacyjny nie sprawdza si Wykorzystanie innych jako rd a informacji mo e by niebezpieczne - zale no sformu owania nieadekwatnej definicji sytuacji. Psychoza t umu: pojawienie si przyczyny (forma indukowania): od innych mo e prowadzi do

w grupie ludzi podobnych fizycznych symptomw bez znanej fizycznej

Psychologia spo eczna - Aronson

16

jedna lub wi cej osb informuje innych o pojawieniu si pewnych dolegliwo ci fizycznych

otoczenie

formu uje wyt umaczenie (nowa definicja sytuacji) definicja rozprzestrzenia si coraz wi cej osb s dzi, e odczuwa te same objawy symptomy i ich wyja nienie staj si bardziej wiarygodne rozprzestrzeniaj si szerzej...

Du e znaczenie w podobnych zjawiskach maj media. y kiedy ludzie podporz dkowuj si informacyjnemu wp ywowi spo ecznemu kiedy sytuacja jest niejasna: brak pewno ci, wiedzy kiedy sytuacja jest kryzysowa: brak czasu na zastanowienie, trzeba dzia a natychmiast kiedy inni ludzie s ekspertami: opieranie si informacyjnemu wp ywowi spo ecznemu czyli pytania jakie powinni my sobie zada zasi gaj c informacji od innych: - czy rzeczywi cie wiedz wi cej o tym co si dzieje? - czy jest w pobli u ekspert? - czy dzia ania tych ludzi i ekspertw wydaj si sensowne? - czy zachowanie to jest w zgodzie z moim rozs dkiem i wewn trznemu rozeznaniu?

3. Normatywny wp yw spo eczny: potrzeba bycia zaakceptowanym Normy spo eczne: ukryte lub jasno sprecyzowane regu y grupy dotycz ce akceptowanych zachowa , warto ci i przekona jej cz onkw. Grupa ma pewne oczekiwania co do zachowania si jej cz onkw; osoby ktre si do nich nie stosuj , s odbierane jako inne, niedost pne albo nawet dewiacyjne (mo e by o mieszany, karany i odrzucany przez grup ). Ludzie jako istoty spo eczne potrzebuj wsparcia emocjonalnego od innych i dzielenia si z innymi do wiadczeniem. Poczucie spo ecznej wsplnoty jest podstawow potrzeb cz owieka. Normatywny wp yw spo eczny: wp yw innych ludzi ktry prowadzi nas do konformizmu, poniewa chcemy by przez nich lubiani i akceptowani.
q Ash: eksperyment z trzema liniami [chyba nie ma sensu po raz kolejny opisywa :) ]

W odr nieniu od informacyjnego wp ywu spo ecznego, presja normatywna zwykle prowadzi do publicznego konformizmu bez udzia u prywatnej akceptacji. Konformizm ze wzgl dw normatywnych pojawia si ze wzgl du na niech (nawet je li s du e szanse, e nigdy wi cej ich nie spotkamy) y konsekwencje opierania si normatywnemu wp ywowi spo ecznemu Etapy reakcji grupy na dewianta: monitorowanie: prba zap dzenia z powrotem do grupy g wnie przez nasilenie komunikowania si przekonywanie: komentarze, dyskusje, nak anianie do podporz dkowania si odrzucenie: zmniejszenie nat enia komunikowania si
q Schachter: prosi grupy studentw by przeczyta y artyku o nieletnim przest pcy i przedyskutowa y go; w ka dej grupie umie ci wsp pracownika, ktry konsekwentnie upiera si przy ci szej karze dla nieletniego; wyniki: do dewianta kierowano najwi cej komentarzy i pyta , a do momentu (przewa nie pod koniec dyskusji) w ktrym nat enie komunikacji z nim znacz co spada o; po dyskusji badani wype niali ankiet , w ktrej wybierali osob , ktra mia aby by wyeliminowana z dyskusji na dalszych etapach wi kszo wybiera a dewianta; mieli te wyznaczy poszczeglne osoby do r nych zada dewiant otrzymywa zadania ma o wa ne i nudne (notowanie).

do nara ania si na dezaprobat innych

y normatywny wp yw spo eczny w codziennym yciu przyk ady: - moda - dziwactwa: pewne rodzaje aktywno ci czy obiekty, ktre nagle staj si popularne (np. w latach 30-tych studenci jedli z ote rybki, w 70-tych popularny by streaking, czyli bieganie nago w rd t umu) - kulturowe definicje atrakcyjno ci cia a (odchudzanie) - zmiany spo eczne tworz ce nowe regu y (np. prawa dla Murzynw w Stanach) y bezrefleksyjny konformizm normatywny: dzia anie na zasadzie automatycznego pilota Cz sto normy s tak zakorzenione i uznane za poprawne formy zachowania, e ludzie s im pos uszni nawet gdy nikt nie wywiera presji (np. nosimy skarpetki w tym samym kolorze, nie jemy robali a Japo czycy tak, bo zinternalizowali inne normy). Bezrefleksyjny konformizm: pos uszne zinternalizowanie norm spo ecznych, bez zastanowienia si dzia aniem: + mo emy reagowa automatycznie i nie zastanawia si nad ka d najmniejsz czynno ci - normy bywaj restrykcyjne i niesprawiedliwe (np. uprzedzenia do mniejszo ci) - czasami bez zastanowienia podporz dkowujemy si niew a ciwym normom nad ich

q Langer (1978): wys ano do 40 sekretarek z uniwersytetu notatk , prosz c o natychmiastowe odes anie jej z powrotem do pokoju 238; je li notatka mia a charakter podobny do zwyk ych notatek, 90% pos usznie j odsy a o, je li mia a niecodzienn form , sekretarki zastanawia y si nad jej irracjonalno ci i odsy a o 60%.
Psychologia spo eczna - Aronson 17

Norma wzajemno ci: norma spo eczna, ktra stwierdza, e je eli otrzymujesz co dobrego od innej osoby, to jeste zobowi zany odp aci jej tym samym (zachowa si podobnie).
q Aby to sprawdzi , jeden z badaczy wys a kartki wi teczne osobom losowo wybranym z ksi ki telefonicznej, wi kszo tych osb rwnie wys a a mu kartki na adres podany na kopercie. z

y kiedy ludzie podporz dkowuj si normatywnemu wp ywowi spo ecznemu Teoria wp ywu spo ecznego (Latan): dostosowanie si do wp ywu spo ecznego zale y od: - si y tego, jak wa na jest dla nas grupa ludzi - bezpo rednio ci odleg o ci czasowej i przestrzennej od grupy - liczby innych osb w grupie Wraz ze wzrostem si y i bezpo rednio ci, wp yw ro nie. Liczba dzia a w inny sposb: je li wielko grupy ro nie, ka da kolejna osoba w grupie wywiera mniejszy wp yw; je li liczba pocz tkowo wynosi trzy osoby i wzro nie do czterech, daje to efekt silniejszy ni gdy 50-osobowa grupa wzrasta do 51. Warunki ulegania wp ywowi: kiedy grupa liczy trzy albo wi cej osb: konformizm znacz co wzrasta tylko do pewnego momentu zwi kszania grupy (tj. do 3 osb), potem jest ju prawie sta y (patrz: eksperyment Asha) kiedy zale y nam na grupie: grupa darz ca nas przyja ni i szacunkiem wywiera wi kszy wp yw, bo nie chcemy tej przyja ni i szacunku utraci ; dlatego bardzo zwarte grupy mniej dbaj o logik i s uszno podejmowanych decyzji, a bardziej o komfort cz onkw kiedy grupa jest jednomy lna: opieranie si jednomy lno ci jest atwiejsze, gdy ma si sprzymierze ca
q w jednej z wersji eksperymentu Asha sze ciu wsp pracownikw udziela o b dnej odpowiedzi, a jeden w a ciwej; ludzie zachowywali si konformistycznie tylko w 6%.

kiedy wyrastasz w pewnej kulturze


q Milgram: przeprowadzi eksperyment Asha w Norwegii i we Francji: Norwegowie zachowywali si bardziej konformistycznie; Ash prowadzi badanie w rd japo skich studentw byli mniej konformistyczni ni ameryka scy; konformizm ulega te zmianom w czasie: powtrzenie bada Asha po 30 latach da o mniejszy procent zachowa konformistycznych

kiedy jeste pewnym typem cz owieka: z niektrych bada wynika, e typ osobowo ci wp ywa na konformizm niska samoocena zwi ksza konformizm (strach przed odrzuceniem), cho niektrzy si z tym nie zgadzaj , twierdz c, e to kwestia kontekstu sytuacyjnego; nie ma wi kszej r nicy ze wzgl du na p e (zale y to od typu presji gdy s obserwatorzy, kobiety zachowuj si bardziej konformistycznie; tak e od p ci badacza badacze cz ciej ni badaczki wyprowadzali wniosek, e m czy ni s mniej podatni na wp ywy) y opieranie si normatywnemu wp ywowi spo ecznemu u wiadomienie sobie obecno ci normatywnego wp ywu spo ecznego podj cie dzia ania: szukanie sprzymierze ca je li zwykle ulegasz wp ywowi, bez powa nych konsekwencji mo esz si niekonformistycznie

od czasu do czasu zachowa

kredyt zaufania: zaufanie, ktre w ci gu d ugiego czasu zdobywa cz owiek, dostosowuj c si do norm grupowych; kiedy zdob dzie ju do zaufania, mo e je eli jest ku temu sposobno zachowa si niezgodnie z normami, bez gro by odwetu ze strony grupy y wp yw mniejszo ci: kiedy kilku wp ywa na wielu wp yw mniejszo ci: przypadek, w ktrym mniejszo wi kszo ci. cz onkw grupy wp ywa na zachowanie albo przekonania

Warunkiem wywo ania takiego wp ywu jest zgodno : ludzie, ktrzy reprezentuj pogl dy mniejszo ci, musz przez pewien czas wyra a te same przekonania, a cz onkowie tej mniejszo ci powinni si nawzajem ze sob zgadza . Dlaczego mniejszo wp ywa na wi kszo ? Bo u mniejszo ci pod wp ywem presji normatywnej wyst puje publiczny konformizm, a nie spo eczna akceptacja zostali zniech ceni do publicznego wyra ania swojej opinii; je li jednak t opini wyra , b d wywiera wp yw informacyjny, ktry atwiej wywo uje prywatn akceptacj wi kszo ci. 4. Pos usze stwo autorytetowi
q eksperyment Milgrama z uczeniem za pomoc elektrowstrz sw r ne wersje: 1. standardowa [wszyscy znamy...], 2. dwch innych nauczycieli odmawia kontynuacji wymierzania wstrz sw, 3. eksperymentator opuszcza pokj i kto inny wydaje polecenie kontynuacji, 4. badani sami wybieraj si wstrz su aplikowanego uczniowi; najmniej osb wymierzaj cych najwy sze napi cie by o w grupie 4 (2,5%), potem 2 (10%), 3 (20%) i 1 (65%). W innej wersji, kiedy przy pierwszym krzyku ucznia eksperymentatorzy zacz li si k ci o to, czy kontynuowa badanie, 100% uczestnikw przesta o stosowa kar .

Psychologia spo eczna - Aronson

18

Wnioski: informacyjny wp yw spo eczny jest szczeglnie silny w sytuacji niejasnej lub kryzysowej w tej sytuacji konkurowa y ze sob sprzeczne normy (ekspert ka e i nie wolno zadawa blu) ludzie raz podporz dkowali si pierwszej, wi c trudno by o zawrci i u wiadomi sobie, e jest ju nieodpowiednia eksperyment toczy si szybko i badani nie mieli czasu na zastanowienie zwi kszanie nat enia bod cw odbywa o si stopniowo, r nice mi dzy dawkami by y niewielkie, wi c zgodnie z teori dysonansu poznawczego, jak ju raz badani zdecydowali si zwi kszy dawk , potem by o to atwiejsze

R.8. POSTAWY I ZMIANA POSTAW: WP YWANIE NA MY LI I UCZUCIA


1. Definicja postaw Postawa trwa a ocena pozytywna lub negatywna ludzi, obiektw i idei. Na postaw sk daj si r ne komponenty: y emocjonalny reakcje emocjonalne wobec przedmiotu postawy y poznawczy my li i przekonania o przedmiocie postawy y behawioralny dzia ania (zachowanie) wobec przedmiotu postawy 2. Zmienianie postaw poprzez zmain zachowania (jeszcze raz o teorii dysonansu poznawczego) Dysonans poznawczy niezgodno mi dzy dwoma elementami poznawczymi (dok adniej niezgodno dzia aniem lub elementami poznawczymi a wyobra eniem samego siebie) Rodzaje uzasadniania dzia a niezgodnych z obrazem siebie: y uzasadnienie zewn trzne odwo anie do czynnikw zewn trznych y uzasadnienie wewn trzne zmniejszenie rozbie no ci mi dzy elementami poznawczymi Zjawisko obrony pogl du sprzecznego z postaw je li osoba wyra a publicznie opini sprzeczn z osobist postaw przy minimalnym zewn trznym uzasadnieniu, istnieje du e prawdopodobie stwo zmiany postawy osobistej w kierunku wyra onej publicznie opinii. 3. Komunikaty perswazyjne i zmiana postaw Komunikat perswazyjny komunikat przekonuj cy do zaj cia okre lonego stanowiska w danej sprawie. Porgram Uniwersytetu Yale po wi cony badaniu zmiany postaw: badanie warunkw, w jakich ludzie s najbardziej sk onni zmieni swoje postawy w odpowiedzi na komunikaty perswazyjne; badacze koncentruj si na rdle komunikatu, naturze komunikatu i naturze odbiorcy. Skuteczna perswazja: rd o: - nadawca kompetentny i wiarygodny [Hovland, Weiss, 1951: eksperyment z komunikatem o mo liwo ci zbudowania odzi podwodnej o nap dzie nuklearnym; bardziej wierzono fizykowi Oppenheimerowi ni radzieckiej gazecie Prawda] - nadawca atrakcyjny [Eagly, Chaiken, 1975] tre : - komunikat nie jest spostrzegany jako specjalnie przygotowany w celu wywierania wp ywu [Walter, Festinger, 1962] - komunikat jednostronny gdy odbiorcy oglnie popieraj nasze stanowisko; komunikat dwustronny gdy audytorium nie zgadza si ze stanowiskiem [Hovland, Lumsdaine, Sheffield, 1949] - efekt pierwsze stwa wi kszy wp yw informacji prezentowanej jako pierwszej gdy argumentacje s przedstawiane jedna po drugiej, a odbiorcy b d mieli czas na podj cie decyzji [Miller, Campbell, 1959] - efekt wie o ci wi kszy wp yw informacji ostatniej gdy pomi dzy komunikatami jest przerwa, a odbiorcy podejmuj decyzj bezpo rednio po zaprezentowaniu ostatniego stanowiska [Miller, Campbell, 1959] odbiorca: - rozproszony bardziej podatny ni odbiorca skupiony [Festinger, Maccoby, 1964] - w okresie mi dzy 18 a 25 rokiem ycia [Krosnick, Alwin, 1989; Sears, 1981] Model wypracowania prawdopodobie stw (Petty, Cacioppo) teoria, w ktrej zak ada si , sposoby zmiany postaw za po rednictwem komunikatw perswazyjnych: y strategia centralna pojawia si gdy ludzie maj motywacj i zdolno zawartych w komunikacie y strategia peryferyczna pojawia si charakterystyk powierzchownych gdy ludzie nie skupiaj e istniej dwa mi dzy

do skupienia uwagi na argumentach

uwagi na argumentach, lecz s pod wp ywem

Znaczenie osobiste stopie w jakim dana sprawa ma istotne konsekwencje dla samopoczucia ludzi. im wi ksze osobiste znaczenie sprawy, tym wi ksza koncentracja uwagi na argumentach zawartych w komunikacie (sk onno do wyboru strategii centralnej)
Psychologia spo eczna - Aronson 19

q Petty, Cacioppo, Goldman, 1981: eksperyment ze studentami informowanymi o wprowadzeniu wszechstronnych egzaminw na zako czenie studiw studenci ktrych to dotyczy o, byli bardziej sk onni do zgodzenia si z mocnymi argumentami i nie wp ywa a na nich osoba prezentuj ca; studenci ktrych egzamin nie dotyczy ulegali perswazji osoby o wysokim presti u, bez wzgl du na si argumentw

Zdolno do skupienia uwagi na argumentach spada, gdy wyst puj czynniki zak caj ce (ha as, komentarze innych, uczucie zm czenia itp.) albo gdy trudno jest rozstrzygn ktre z argumentw s najbardziej merytoryczne. Jak osi gn d ugotrwa zmian postawy stosuj c strategi centraln [badania Shelly Chaiken] aby ludzie rozwa yli argumenty, trzeba najpierw skupi ich uwag ; jednym ze sposobw jest wywo anie strachu. Komunikaty wywo uj ce strach skuteczne gdy po wzbudzeniu strachu przekona si skoncentrowanie si na tre ci komunikatu pomo e im ten strach zredukowa odbiorcw, e

q eksperyment Leventhala: podzielono badanych na trzy grupy pierwszej pokazywano film o niebezpiecze stwach palenia, drugiej film i broszur z instrukcjami jak rzuci palenie, trzeciej tylko broszur najbardziej ograniczy y palenie osoby z grupy drugiej

4. Zmienianie postaw o r nej sile i rwnym pochodzeniu rd a postaw: y postawy oparte na poznaniu czyli na przekonaniach ludzi na temat w a ciwo ci obiektu postawy klasyfikujemy obiekty wedle nagrd i kar, ktrych nam dostarczaj skuteczna zmiana: komunikat jasno pokazuj cy obiektywne zalety przedmiotu, logiczne argumenty (pod warunkiem e odbiorca ma motywacj i zdolno do skupienia uwagi na komunikacie) y postawy oparte na emocjach czyli na uczuciach i warto ciach ludzi s zwykle irracjonalne, ich rd a to warto ci, reakcje sensoryczne (smakowanie czekolady), reakcje estetyczne (kolor samochodu) czy warunkowanie (klasyczne przyk ad kojarzenia zapachu naftaliny z ciep em domu babci, lub instrumentalne kiedy cz stotliwo zachowa ro nie lub maleje w zale no ci od tego czy s nagradzane czy karane) podstawowe cechy: - nie s wynikiem racjonalnej analizy - nie kieruj si logik - s cz sto powi zane z warto ciami, wi c prby ich zmiany s kwestionowaniem tych warto ci skuteczna zmiana: akcentowanie warto ci i emocji zamiast faktw i liczb
q eksperyment Shavitta z reklamami produktw u ytkowych (np. urz dzenie klimatyzacyjne) i produktw to samo ci spo ecznej (np. perfumy) najlepsze efekty przynosi a reklama oparta na komponencie poznawczym dla dbr u ytkowych i na komponencie emocjonalnym dla dbr to samo ci spo ecznej

y postawy oparte na komponencie behawioralnym czyli na obserwacji, jak zachowujemy si wobec obiektu postawy zgodnie z teori spostrzegania samego siebie Daryla Bema s okoliczno ci, w ktrych ludzie nie wiedz , co czuj , do czasu, a nie spostrzeg , jak si zachowuj ; konieczne warunki zaistnienia takiej postawy: - pocz tkowa postawa musi by s aba lub wieloznaczna - nie ma innych prawdopodobnych wyja nie Si a postawy a jej dost pno Si a postawy trudno zdefiniowa ; wiele stanowisk: - silna postawa = atwo pojawiaj ca si w wiadomo ci - silna postawa = taka, o ktrej jednostka s dzi, e jest wa na - silna postawa = oparta na du ej wiedzy o przedmiocie - silna postawa = trudna do zmiany (i tu si wszyscy zgadzaj ) Dost pno postawy si a zwi zku mi dzy obiektem i ocen tego obiektu; dost pno mierzona jest czasem, w jakim ludzie mog odpowiedzie na pytanie, co czuj wobec danej sprawy czy obiektu; dost pno decyduje o sk onno ci do zachowania si zgodnie ze swoj postaw , ma tez wp yw na odporno wobec komunikatw perswazyjnych;
q Houston, Fazio (1989) zbadano u cuczestnikw dost pno postaw wzgl dem kary mierci, nastepnie przedstawiono im wyniki dwch bada (w jednym popierano kar mierci jako rodek zapobiegawczy, w drugim j negowano) i poprosili o ocen trafno ci tych bada ; ludzie z trudno dost pnymi postawami mieli bardziej otwarte podej cie, a ci, ktrych postawy by y atwo dost pne, wykazywali du tendencyjno

Postawa staje si bardziej dost pna dzi ki nabyciu do wiadczenia z obiektem tej postawy im bardziej postawa oparta jest na zachowaniu, tym bardziej jest dost pna i odporna na zmian . 5. Jak uodporni ludzi na zmian postawy Wzmacnianie warto ci - postawa odporna na rzeczowe i zawieraj ce fakty apele to postawa oparta na emocjach trzeba wi c wyeksponowa warto ci i udowodni e dany system warto ci jest systemem w a ciwym
Psychologia spo eczna - Aronson 20

Uodpornienie postawy Uodpornienie na komunikaty perswazyjne - nale y poda argumenty za i przeciw swoim postawom, zanim kto je zaatakuje (im wi cej odbiorca b dzie my le o tych argumentach przed atakiem, tym atwiej b dzie mu je odeprze )
q McGuire: prezentowa badanym argument przeciwko myciu z bw po ka dym posi ku, po czym przedstawi pewne racje niezgodne z tym stanowiskiem; dwa dni p niej powrcono do tej kwestii, przedstawiaj c znacznie powa niejsze argumenty przeciwko myciu badani byli du o mniej sk onni do zmiany swojej opinii, ni grupa kontrolna, nie uodporniona metod wst pnego ataku

Uodpornienie na presj ze strony rwie nikw presja ta jest ukierunkowana na warto ci i emocje, opiera si na l ku przed odrzuceniem i potrzebie wolno ci oprcz uodporniania ma ymi dawkami logicznych argumentw mo emy tak e podawa komunikaty odwo uj ce si do emocji
q McAlister program profilaktyczny polegaj cy na odgrywaniu roli przez sidmoklasistw uczniowie ci byli potem znacz co mniej podatni na uleganie na ogowi

Efekt bumerangowy im bardziej surowe zakazy, tym wi ksze zainteresowanie zabronionym dzia aniem; Teoria reaktancji (Brehm, 1966) zagro enie wolno ci wyboru okre lonego zachowania powoduje wzbudzenie nieprzyjemnego stanu przeciwstawiania si ; ludzie mog zredukowa ten stan, anga uj c si w zagro one zachowanie (mo e te pojawi si z o i agresja wobec osoby, ktra stosuje zakaz)
q Pennebaker, Sanders: w publicznych toaletach wywieszano surowe zakazy albo agodne pro by dotycz ce pisania po cianach; znacznie wi cej osb bazgra o po cianach w toaletach z napisem zabrania si ... ni prosimy nie...

Efekt naduzasadnienia je li motyw zewn trzny jakiego dzia ania jest silny i wyra ny, to wewn trzny motyw tego dzia ania mo e zanikn , w rezultacie zainteresowanie tym dzia aniem spada.
q Finckenauer: dzieci o du ym ryzyku wkroczenia na drog przest pcz wizytowa y wi zienia, gdzie mia y m cz ce spotkania z wi niami 6 miesi cy p niej dzieci te mia y wi ksz sk onno do pope niania przest pstwa ni inne

6. Kiedy na podstawie postaw mo na przewidywa zachowania. Zwi zek mi dzy postawami a zachowaniem nie jest prosty mog nie by zgodne
q LaPiere (1934): wizytowa z Chi czykami hotele, w ktrych ku jego zdumieniu obs ugiwali ich bez problemu; kiedy p niej napisa do ka dego z o rodkw 90% bstanowczo odmwi o przyj cia Chi czykw

Je eli chcemy na podstawie postaw przewidzie zaplanowane.

zachowanie, musimy wiedzie

czy jest ono spontaniczne czy

Przewidywanie zachowa spontanicznych zale y od dost pno ci postawy je li jest atwo dost pna, to mo na na jej podstawie przewidywa zachowania spontaniczne i nieprzemy lane Przewidywanie zachowa zamierzonych dost pno nie jest istotna teoria wyrozumowanego dzia ania (Fishbein, Ajzen) najlepsz podstaw do przewidywania planowanych zachowa s konkretne postawy ludzi wobec danego zachowania i ich subiektywne normy, te dwa czynniki sk adaj si na intencj behawioraln , ktra w konsekwencji daje zachowanie.
q Davidson, jaccard: badano postawy kobiet wobec tabletek antykoncepcyjnych, zadaj c im pytania od bardzo oglnych (kontrola urodzin) do konkretnych (stosowanie pigu ek); dwa lata p niej sprawdzono, czy za ywa y takie tabletki ich oglna postawa wobec kontroli narodzin nie pozwoli a w ogle przewidywa jej stosowania w praktyce; przewidywania takie by y mo liwe tylko na podstawie pyta konkretnych

normy subiektywne przekonania na temat tego, jak inni ludzie, z ktrych opini si liczymy, oceni okre lone zachowanie znaj c normy subiektywne ludzi, mo emy przewidywa ich zachowanie 7. Reklama dlaczego jest skuteczna y bo dostosowuje przekaz do postawy, ktr chce zmieni (np. dzia a na emocje gdy produkty r nych firm nie r ni si od siebie za bardzo, np. woda mineralna) y je li produkt nie ma zbyt du ego znaczenia osobistego, bazuj na strategiach peryferycznych, lub nadaj mu takie znaczenie (np. na pocz tku XX wieku reklamowano rodek antyseptyczny do leczenia gard a jako rodek do mycia jamy ustej, ktrego wcze niej nikt nie stosowa , odwo uj c si do obaw o zwi zki mi dzyludzkie i do poczucia wstydu jak nie b dziesz stosowa a od wie acza ust, nie znajdziesz m a) y kszta tuj postawy przez odwo ywanie si do emocji kojarz przedmiot z pozytywnym bod cem

R.9. PROCESY GRUPOWE


1. Definicje: czym jest grupa grupa niespo eczna grupa, w ktrej dwie osoby lub wi cej osb znajduje si w tym samym miejscu, w tym samym czasie, lecz nie wsp dzia a ze sob
Psychologia spo eczna - Aronson 21

grupa spo eczna grupa, w ktrej dwie osoby lub wi cej osb wsp dzia a ze sob oraz wsp zale y od siebie w tym sensie, e w zaspokajaniu potrzeb i osi ganiu celw musi na sobie polega 2. Grupy niespo eczne: skutki fizycznej obecno ci innych y Facylitacja spo eczna: kiedy obecno innych mobilizuje nas

facylitacja spo eczna: napi cie wynikaj ce z obecno ci innych osb i mo liwo ci naszego dzia ania, czego rezultatem jest lepsze wykonanie atwiejszych zada , lecz gorsze wykonanie zada trudniejszych
q Zajonc (1969): bada karaluchy mierzyli pr dko ich uciekania od wiat a w obecno ci innych, obserwuj cych karaluchw i bez widowni (w tym pierwszym wypadku by y szybsze )

wyj tkiem jest sytuacja, w ktrej wykonane ma by ujemnie na jako wykonania

zadanie trudne wtedy obecno

obserwatorw wp ywa

q znowu karaluchy: sytuacja ta sama, tylko drog ucieczki by labirynt z tylko jedn drog pozwalaj c na ucieczk od wiat a w obecno ci innych karaluszkw karaluchy badane bieg y d u ej

Pobudzenie i dominuj ca reakcja. Zajonc w nast puj cy sposb wyt umaczy zjawisko facylitacji spo ecznej: obecno innych podwy sza pobudzenie psychiczne ludzi w trakcie takiego pobudzenia mo na atwo wykonywa czynno ci proste, jednak trudno poradzi zadaniami nowymi lub skomplikowanymi

sobie z

q James Michaels: na sali bilardowej - u dobrych zawodnikw pobudzenie wywo ane obecno ci innych wp yn o na popraw ich poziomu gry, natomiast nowicjusze w tej sytuacji mieli mniej trafie .

Teorie wyja niaj ce rol pobudzenia w facylitacji spo ecznej: I. obecno innych mo e nas o ywia ; czasami zachowania ludzi s trudne do przewidzenia, dlatego w obecno ci innych osb znajdujemy si w stanie wy szej gotowo ci (musimy by przygotowani na to, e inna osoba uczyni co , co b dzie wymaga o naszej reakcji); teoria ta odnosi si zarwno do wynikw bada nad zwierz tami, jak i lud mi II. uwra liwienie na fakt bycia ocenianym: co my l o mnie inni? l k przed ocen wywo uje u nas obawy i napi cie (pobudzenie), gdy zdajemy sobie spraw , e inni oceniaj nasze post powanie; (ten czynnik jest tylko jednym z wielu rde pobudzenia i nie tylko on t umaczy efekty facylitacji spo ecznej) III. wzrost pobudzenia w obecno ci innych czy si z rozproszeniem naszej uwagi; w zwi zku z zak ceniami (obecno innych) w trakcie wykonywanego zadania powstaje w nas konflikt; podobny efekt wywo uj tak e r ne niespo eczne rd a rozproszenia uwagi, np. migocz ce wiat o. y Pr niactwo spo eczne: kiedy obecno innych uspokaja nas

W przypadku facylitacji spo ecznej obecno innych ludzi sprawia, e czujemy si wysuni ci na pierwszy plan, obawiamy si bycia ocenianym, a to wywo uje napi cie. Jednak bycie z innymi mo e tak e oznacza wtopienie si w grup , stanie si mniej zauwa alnym. Gdy przebywamy w grupie trudniej rozpozna rezultaty naszego indywidualnego dzia ania, a to powoduje, e czujemy si spokojniejsi. Pr niactwo spo eczne: uspokojenie wywo ane przekonaniem, e przebywanie w grupie utrudnia ocen indywidualnego dzia ania; uspokojenie os abia wykonanie zada prostych, lecz u atwia wykonanie zada trudnych
q Williams, Harkins, Latane (1981): prosili studentw, eby g o no krzyczeli; w jednej grupie studenci my leli, e robi to samodzielnie, w drugiej ze razem z pi cioma innymi (mieli s uchawki I opaski na oczach); wyniki: kiedy my leli, e s sami, starali si bardziej i krzyczeli g o niej

Kiedy zadanie jest trudne, a indywidualnych efektw pracy nie mo na odr ni , dzia anie b dzie wykonywane lepiej, gdy ludzie nie b d zwraca uwagi na oceny innych (stan si wtedy spokojniejsi i zmniejszy si prawdopodobie stwo, e ulegn naporowi z o onego zadania)
q Jackson, Williams (1985): dwch badanych na komputerze przechodzi o labirynty proste i z o one, 1 grupa zosta a poinformowana, e oceniana b dzie indywidualna praca, 2 e komputer poda redni wynikw (redukcja l ku przed ocen ); wyniki: przy zadaniach prostych wyst powa o pr niactwo i gorsze wyniki mia a grupa 2, a przy zadaniach trudnych uspokojenie dawa o korzystne efekty i grupa 2 uzyskiwa a wyniki lepsze

y Facylitacja spo eczna czy pr niactwo spo eczne: co jest kiedy gdy wysi ki mog zosta ocenione, obecno innych powoduje czujno i pobudzenie; prowadzi to do efektw spo ecznej facylitacji, a wi c lepszego wykonywania prostych zada , lecz pogorszenia wykonania zada z o onych gdy wysi ki nie mog zosta ocenione obecno innych powoduje odpr enie; prowadzi to do efektw pr niactwa spo ecznego, a wi c lepszego wykonywania trudnych zada , lecz pogorszenia wykonania zada atwych

Psychologia spo eczna - Aronson

22

mo liwa ocena indywidualnych dzia a obecno innych brak mo liwo ci oceny dzia ania

czujno l k przed ocen brak koncentracji -konflikt

poprawa dzia ania w zadaniach prostych pobudzenie pogorszenie dzia ania w zadaniach trudnych s abe dzia anie w zadaniach prostych uspokojenie lepsze dzia anie w zadaniach prostych

brak l ku przed ocen

y Deindywiduacja: zagubienie w t umie deindywiduacja: utrata poczucia w asnego ja, prowadz ca do utraty normalnej kontroli nad zachowaniem, co prowadzi do wzrostu impulsywno ci i patologicznych czynw
q Brian Mullen (1986): na podstawie analizy sze dziesi ciu samos dw pope nionych w USA w latach 1899-1946, stwierdzi , e im wi cej osb liczy t um, tym wi ksze wykazywa okrucie stwo q Watson (1973): analiza danych etnograficznych wojownicy, ktrzy przed walk zmieniali wygl d (np. maluj c twarze), cechowali si wi ksz sk onno ci do zabijania

Gdy t um jest liczny, ludzie znajduj cy si w nim czuj si bardziej anonimowi, co mo e powodowa deindywiduacj . Prentice-Dunn i Rogers wskazuj dwa czynniki zwi zane z tym zjawiskiem: zmniejszona odpowiedzialno za w asne czyny wywo ana obecno ci innych (lub b d ca wynikiem przebrania) obni ona samo wiadomo i utrata koncentracji na normach moralnych. Znaczenie ograniczonej odpowiedzialno ci W miar wzrostu prawdopodobie stwa przy apania nas na robieniu czego nieakceptowanego tracimy na to ochot . Poczucie anonimowo ci powoduje odczucie, e mo na si rozgrzeszy ze skutkw w asnych uczynkw im wi kszy t um tym mniejsze poczucie odpowiedzialno ci. Zawsze, gdy ludzie staj si bardziej anonimowi, wzrasta prawdopodobie stwo pope nienia przez nich impulsywnych, antyspo ecznych czynw.
q Dodd (1985): pytano ludzi, co by zrobili, gdyby stali si niewidzialni i nie by oby szans wykrycia ich post powania; ponad po owa wyzna a e pope ni aby czyny nielegalne lub dewiacyjne (studenci tak samo cz sto jak wi niowie ) q Zimbardo (1970): badania studentek, ktre mia y aplikowa kole ankom impulsy elektryczne; grupa 1 w fartuchach i kapturach, przy s abym wietle, grupa 2 we w asnych ubraniach, z identyfikatorami, jasne wiat o; grupa 1 by a bardziej agresywna, wywo ane przez nie bod ce d u sze i intensywniejsze ni w grupie 2. q Rehm, Steinleitner, Lillie (1987): 5-osobowe dru yny uczniw rozgrywa y mecze pi ki r cznej; zawsze jedna dru yna ubrana by a w jednakowe pomara czowe stroje, druga gra a we w asnych ubraniach; dzieci w jednakowych koszulkach gra y agresywniej

Znaczenie ograniczonej samo wiadomo ci. Samo wiadomo : skupienie uwagi na w asnych uczuciach, przekonaniach i warto ciach.

w sytuacji sk aniania nas do zachowania dewiacyjnego albo antyspo ecznego kontrola naszego zachowania przez zasady moralne i warto ci b dzie tym wi ksza, im bardziej b dziemy wiadomi siebie samych gdy mamy ograniczon samo wiadomo , w mniejszym stopniu my limy o akceptowanych zasadach, a wwczas wzrasta prawdopodobie stwo niezgodnego z nimi dzia ania Kiedy mo na osi gn stan ograniczonej wiadomo ci? - gdy nie odczuwamy, e inni zwracaj na nas uwag - w warunkach du ej stymulacji ze strony otoczenia, ktra b dzie rozprasza a nasz uwag , uwaga b dzie skierowana na zewn trz, a nie na siebie - pod wp ywem alkoholu albo narkotykw Deindywiduacja sprzyja nietypowym, dewiacyjnym czynom. Jednak nie wszystkie impulsywne czyny musz mie charakter przemocy lub agresji. Innymi przejawami takich zachowa s : nadmierne objadanie si lub zwariowany taniec w czasie zabawy Czynnikiem determinuj cym ujawnienie pozytywnych albo negatywnych zachowa w stanie deindywiduacji jest uzale nienie od kontekstu sytuacyjnego zach caj cego do negatywnego albo pozytywnego post powania 3. Grupy spo eczne: jak podejmowane s decyzje
Psychologia spo eczna - Aronson 23

y grupowe a indywidualne podejmowanie decyzji w pewnych warunkach na decyzjach grupy nie mo na polega ; zale y to od: typu zadania: grupy maj przewag nad jednostkami w zadaniach dysjunktywnych - zadania addytywne: wykonanie jest uzale nione od wysi ku wszystkich osb s efektywne wtedy, gdy ka dy wnosi odpowiedni wk ad pracy; atwo o pr niactwo spo eczne (np. przeci ganie liny) - zadania koniunktywne: wynik zale y od tego, jak dobrze pracuje najs abszy jej cz onek (np. jak szybko zesp alpinistw po czonych lin dotrze na szczyt) - zadania dysjunktywne: poziom rozwi zywania zale y od pracy najsprawniejszego cz onka grupy (np. wsplne rozwi zywanie zada matematycznych, turnieje wiedzy itp.); ich efektywno zale y od zdolno ci przekonywania najzdolniejszego cz onka do swoich racji strat ponoszonych w toku procesu strata taka to ka dy rodzaj wsp oddzia ywania w grupie, ktry utrudnia rozwi zanie problemu; np. gdy cz onek najbardziej kompetentny ma niski status w grupie, gdy nie jest pewny siebie, gdy s problemy z porozumiewaniem wewn trzgrupowym, gdy nie ma jednoznacznego rozwi zania niepowodze w dzieleniu si unikatow informacj : w grupach wyst puje tendencja do po wi cania du ej ilo ci czasu na dyskusje o informacji, ktr wszyscy posiadaj , nie po wi ca si natomiast dostatecznej uwagi informacjom posiadanym przez poszczeglnych cz onkw
q Stasser, Titus (1985): 4-osobowe zespo y omawiaj najlepsz kandydatur polityczn ; w sytuacji 1 ka dy otrzyma zestaw danych, z ktrych wynika o, e kandydat A ma 8 cech pozytywnych i 4 negatywne, co dawa o mu przewag nad pozosta ymi; prawie wszyscy wybrali kandydata A; w sytuacji 2 ka dy dostawa inny zestaw danych, gdzie kandydat A mia 2 cechy pozytywne i 4 negatywne, przy czym pozytywne by y inne u ka dego badanego; w rezultacie niewielu wybra o kandydata A.

skuteczno ci burzy mzgw: (A.F. Osborn, 1957) technika udoskonalania decyzji grupowych poprzez zach canie do swobodnej wymiany pogl dw oraz eliminowanie krytycyzmu; zasady:
im wi cej pomys w, im s odwa niejsze, tym lepiej mw o wszystkich pomys ach, nie zastanawiaj c si jak oceni je inni i czy s dobre nie oceniaj pomys w innych, dopki trwa szukanie rozwi za udoskonalaj i rozwijaj pomys y sformu owane wcze niej, ale ich nie krytykuj

pojedyncze osoby uzyskuj lepsze wyniki ni te uzyskane podczas burzy mzgw, ze wzgl du na strat poniesion w czasie procesu: a) w grupie mo e mwi tylko jedna osoba w danym momencie, podczas gdy inni siedz , s uchaj i zapominaj co chcieliby doda , a przy tym pod wp ywem tego co s ysz zmieniaj kierunki w asnego my lenia o problemie b) kiedy jedni mwi , inni czuj si poza uwag - dekoncentruj si i zaczynaj my le o czym innym (podobnie jak w pr niactwie spo ecznym) Jak zaradzi : - wytrenowac w tym zakresie - da czas na poszukiwanie pomys w przed spotkaniem - umo liwi robienie notatek o w asnych i cudzych pomys ach y my lenie grupowe: wiele g w, jeden umys Badania dotycz zazwyczaj ludzi, ktrzy si wcze niej nie znali i nie s ze sob zwi zani; w rzeczywistych sytuacjach, gdy cz onkowie grupy si znaj , a zadania s wa nymi problemami, mog zachodzi jeszcze inne zjawiska. my lenie grupowe (Irving Janis): rodzaj my lenia, w ktrym bardziej liczy si d solidarno ci grupy ni realistyczne uwzgl dnianie faktw; wyst puje gdy: grupa jest zwarta grupa jest oddzielona od pogl dw przeciwnych w asnym opiniom kieruje ni jeden dominuj cy przywdca usilnie forsuj cy w asne pogl dy enie do zachowania spjno ci i

Psychologia spo eczna - Aronson

24

warunki sprzyjaj ce: y du a spjno grupy: grupa zapewnia presti i jest atrakcyjna dlatego ludzie chc do niej nale e y izolacja grupy: grupa jest wyizolowana, chroniona przed alternatywnymi pogl dami y autorytarny przywdca: kontroluje dyskusje w grupie i wyra nie przedstawia swoje yczenia y silny stres: cz onkowie odczuwaj silne zagro enie dla grupy y s abo wypracowane metody podejmowania decyzji: brak standardowych metod rozpatrywania alternatywnych pogl dw

symptomy my lenia grupowego: y z udzenie odporno ci na ataki: grupa odczuwa swoj nieomylno i si y przekonanie o moralnych racjach: Bg jest z nami! y stereotypowe postrzeganie przeciwnikw y autocenzura: ludzie dobrowolnie odrzucaj przeciwstawne pogl dy, aby nie torpedowa samych siebie y ukierunkowany nacisk na decydentw, aby podporz dkowali si wi kszo ci y z udzenie jednomy lno ci: z udzenie, e wszyscy s zgodni, wynikaj ce z pomijania oponentw y stra nicy jednomy lno ci: cz onkowie grupy chroni przywdc przed odmiennymi pogl dami podejmowanie b dnych decyzji y niepe na analiza alternatywnych pogl dw y lekcewa enie okre lania poziomu ryzyka dla preferowanych rozwi za y opieranie si na niepe nej informacji y brak planu dzia ania na wypadek niepowodzenia

Przyk ady: doradcy Kennedyego w sprawie ataku na Kub (ekspert wiedzia , nie powiedzia , bo si decyzja NASA o wystrzeleniu Challengera (mimo ostrze e ekspertw) itp.

grupy ba ),

Jak unikn grupowego my lenia?: - przywdca powinien by bezstronny - otwarty na bezstronne opinie spoza grupy - grupa podzielona na ma e zespo y, ktre najpierw spotka yby si oddzielnie, a potem dyskutowa y na forum - mo na zarz dzi tajne g osowanie lub zebra anonimowe opinii na pi mie y polaryzacja grupy: d enie do skrajno ci

polaryzacja grupy: tendencja grup do podejmowania decyzji, ktre s bardziej skrajne ni pocz tkowe inklinacje cz onkw (bardziej odwa ne lub bardziej ostro ne)
q Kogan, Wallach (1964): badani rozwi zywali kwestionariusz rozwi zywania dylematw (seria opowiada o dylematach bohatera; nalezy oszacowa prawdopodobie stwo sukcesu i dokona wyboru jednej z alternatyw) najpierw samodzielnie, potem rozpatrywali ka dy przypadek w grupie; grupy podejmowa y decyzje bardziej ryzykowne ni jednostki zjawisko przesuni cia ryzyka

Grupy umacniaj pocz tkowe sk onno ci swoich cz onkw na skutek: czynnikw poznawczych: wszyscy cz onkowie grupy podaj w asne argumenty przemawiaj ce za ich stanowiskiem, dochodzi do gromadzenia si informacji czynnikw motywacyjnych: gdy ludzie dyskutuj w grupie, okre laj najpierw stanowisko innych na dany temat; w celu zdobycia sympatii innych wiele osb przyjmuje nie stanowisko oglnie podzielane, lecz bardziej skrajne (dzi ki temu szanuje warto ci grupy, a jednocze nie prezentuje si w pozytywnym wietle) Teoria warto ci kszta towanej kulturowo: jedne kultury bardziej ceni ryzyko (np. USA), inne ostro no (kraje afryka skie); gdy dochodzi do grupowych dyskusji, wzmacniaj one to wszystko, co jest wzmacniane przez warto ci kulturowe w danym spo ecze stwie. 2. Interakcje w grupie: konflikt i wsp praca Nie zawsze cz onkowie grupy maj wsplny cel; mo liwo konfliktu interpersonalnego pojawia si wtedy, gdy dwie lub wi cej osb wchodzi ze sob w interakcj ; cele i potrzeby jednostek s cz sto sprzeczne z celami i potrzebami wsp obywateli. konflikt intrapersonalny: napi cie jednostki wywo ane d eniem do dwch lub wi cej sprzecznych celw konflikt interpersonalny: napi cie mi dzy dwiema lub wi cej osobami albo grupami, ktre maj sprzeczne cele konflikt o sumie zerowej: konflikt, w ktrym wygrana jednej strony jest zawsze rwna przegranej drugiej strony (jak w zawodach lekkoatletycznych); w codziennym yciu konflikty o sumie zerowej s stosunkowo rzadkie konflikt motyww mieszanych: konflikt, w ktrym obie strony mog zyska dzi ki wsp dzia aniu, a jednostka mo e zyska jeszcze wi cej dzi ki rywalizowaniu ze swoim partnerem (czyli ludzie mog wsp pracowa , maksymalizuj c zyski dla obu stron, lub rywalizowa , osi gaj c zysk dla siebie); tego typu konflikty wyst puj cz ciej i s ciekawsze do bada Dylemat wi nia: sytuacja klasycznego konfliktu motyww mieszanych dwch wi niw zosta o aresztowanych za napad, jednak policja nie ma dostatecznych dowodw, umieszcza ich w oddzielnych pomieszczeniach i proponuj ka demu zwolnienie za zeznania przeciwko partnerowi konsekwencje:
Psychologia spo eczna - Aronson 25

WI ZIE WI ZIE

2 NIE ZEZNAJE 2 ZEZNAJE

WI ZIE 1 NIE ZEZNAJE wyrok wi nia 2 wyrok wi nia 1 3 lata 3 lata zwolniony 30 lat

WI ZIE

wyrok wi nia 2 30 lat 10 lat

1 ZEZNAJE wyrok wi nia 1 zwolniony 10 lat

Gry na podobnej zasadzie wykorzystywane by y w wielu badaniach, np.


STUDENT 1 WYBIERA OPCJ X punkty studenta2 punkty studenta1 +3 +3 +6 -6 STUDENT 1 WYBIERA OPCJ Y punkty studenta2 punkty studenta1 -6 +6 -1 -1

STUDENT 2 WYBIERA OPCJ X STUDENT 2 WYBIERA OPCJ Y

Zwykle na pocz tku wszyscy niezale nie wybieraj Y i trac oboje ; a potem wi kszo oboje zyskuj . Od czego to zale y?:

decyduje si na X i

y natura twoja i przeciwnika: - w pewnych warunkach ludzie s bardziej sk onni do wsp dzia ania (np. graj c z przyjacielem); maj tu te znaczenie czynniki kulturowe (np. w krajach azjatyckich ch tniej wsp dzia aj ) i zmienno wewn trzkulturowa - nawet gdy jedna osoba jest ch tna do wsp pracy, druga mo e zmusza partnera do rywalizacji je li ci gle wybiera Y, partner musi si broni i te zaczyna wybiera Y; konsekwencj jest tendencja do przeceniania przez osob rywalizuj c liczby ludzi o podobnym jak ona nastawieniu (dostrzegaj c rywalizacyjne reakcje na swoje rywalizacyjne dzia ania dochodzi do wniosku, e wiat jest jak d ungla ) y strategia co za co : oznacza zach canie do wsp dzia ania najpierw przez stosowanie zachowa kooperacyjnych, a potem przez powtarzanie dzia a przeciwnika, ktre podj on bezpo rednio przed nami czyli: najpierw wybieramy iXy, eby upewni go o wsp dzia aniu, a potem (coby nie pomy la e nas mo e wykorzystywa ) powtarzamy jego zagrania: jak on Y, to my Y, jak on X, to my X . y rywalizuj ce osoby lub grupy: ludzie ch tniej wsp dzia aj graj c przeciwko jednostce ni przeciwko grupie jeste my bardziej sk onni uzna , e mo emy zaufa jednostce, i e wi kszo grup jest wrogo nastawiona (co si mo e sprawdza w wyniku deindywiduacji ludzie w grupie s bardziej agresywni) Stosowanie gr b i skutki komunikowania si W dylemacie wi nia brak jest mo liwo ci komunikowania si z przeciwnikiem, co odr nia t sytuacj od realnego ycia. Wiele osb w przypadku konfliktu ucieka si do stosowania gr b. W badaniach Deutscha i Kraussa wykazano, e gro by s skutecznym rodkiem za egnywania konfliktw.
q Deutsch, Krauss (1960, 1962): dwie osoby graj w gr , w ktrej s szefami firma transportowych A i B, maj dostarczy towary do miejsca przeznaczenia - otrzymuj 60 centw za ka dy przewz, ale odejmuje si po cencie za ka d sekund jazdy; najkrtsza droga to jednopasmwka, po ktrej jednorazowo mo e jecha jedna ci arwka; druga droga by a d u sza; wynik: wi kszo badanych wypracowywa a rozwi zanie, polegaj ce na tym, e ci arwki na zmian czeka y a druga przejedzie. W drugiej wersji badania graj cy mieli do dyspozycji szlabany, ktrymi mog a zagrodzi drog drugiej firmie; co ciekawe, gdy tylko jedna strona dysponowa a szlabanem, obie firmy traci y wi cej, ni gdy szlabanu nie by o (A mia a szlaban, ale B cz sto protestowa a, parkuj c na jednopasmwce, wi c obie strony traci y czas). W kolejnej wersji osoby mia y do dyspozycji CB-radio; w jednej grupie mog y rozmawia kiedy chcia y, w drugiej mia y taki obowi zek; w grupie pierwszej nie da o to wielkich efektw (porozumiewali si tylko w pi ciu przypadkach na 20 przejazdw); w drugiej grupie wymuszone porozumiewanie rwnie nie doprowadzi o do wsp pracy, jedynie troch zmniejszy y si straty w warunkach jednostronnej gro by - problem polega na tym, e porozumiewanie takie nie by o wiarygodne - badani przekazywali sobie pogr ki i okazywali nieufno . W ostatnim wariancie gry rozgrywka zosta a poprzedzona informacj o tym, jak nale y rozmawia by osi gn rozwi zanie korzystne dla obu stron - w tych warunkach rozmowa wzbudza a wzajemne zaufanie zamiast rywalizacji.

Negocjacje i przetarg W powy szych grach ludzie mieli ograniczone mo liwo ci wyboru; w codziennym yciu wygl da to inaczej. Ludzie rozwi zuj konflikty w warunkach du ej swobody, ale szczeglnie wa na jest mo liwo komunikowania si obu stron. Negocjacje - forma porozumiewania si przeciwnych stron konfliktu, gdzie zainteresowani sk adaj propozycje i kontrpropozycje, a problem jest rozwi zany pod warunkiem, e obie strony osi gn zgod . wzajemne

Strategie negocjacyjne: y poszukiwanie rozwi za integruj cych: rozwi zanie konfliktu z korzy ci dla obu stron - chc c je osi gn nale y ustali , ktre sprawy s najwa niejsze dla ka dej ze stron

q Thompson (1991): pary studentw gra y role sprzedawcw i nabywcw, ktrzy negocjowali cen , wielko odsetek od kredytu, warunki gwarancji i termin dostawy auta; wi kszo wybiera a rozwi zanie kompromisowe w ka dym z tych zagadnie , co nie by o optymalne (bo dla klienta najwa niejszy by okres gwarancji, a dla sprzedawcy wa niejsze by y
Psychologia spo eczna - Aronson 26

odsetki od kredytu; kilku uczestnikw dosz o do rozwi zania optymalnego, ale dopiero po wyra nej podpowiedzi, e nale y si skupi na rozpoznaniu preferencji partnera.

y okre lanie skali ust pstw: jednym z najlepszych sposobw zach cenia przeciwnika do wsp dzia ania jest strategia co za co ; podobn strategi jest odwo ywanie si do zasady wzajemno ci; w oficjalnych negocjacjach stosuje si specjaln procedur : GRIT: stopniowe i odwzajemnione sk anianie do obni enia napi cia - strategii ograniczania konfliktu w sytuacjach codziennego ycia, w ktrych: 1) informujesz o swojej ch ci do wsp pracy 2) wsp pracujesz 3) odwzajemniasz ka de kooperacyjne dzia anie, ale 4) jesli twj oponent dzia a agresywnie, odpowiadasz mu tym samym y uwzgl dnianie mo liwo ci mediacji lub arbitra u: gdy dochodzi do zablokowania porozumienia, warto skorzysta z udzia u trzeciej strony; mediacja: wyra anie zgody na udzia trzeciej strony przy rozwi zywaniu zaistnia ego konfliktu; dzia anie mediatorw polega na sk anianiu jednej lub obu stron do ograniczenia da oraz na okre leniu warunkw, w ktrych partnerzy b d omawiali istniej ce nieporozumienia. arbitra : sposb rozwi zywania konfliktw polegaj cy na tym, e trzecia strona narzuca rozwi zanie konfliktu sk conym partnerom; w kulturach indywidualistycznych jest to preferowany sposb rozwi zywania konfliktw, w kulturach kolektywistycznych preferowane s np. mediacja i przetarg

R.10. ATRAKCYJNO

INTERPERSONALNA: OD PIERWSZEGO WRA ENIA DO ZWI ZKW UCZUCIOWYCH

Determinanty Atrakcyjno ci Interpersonalnej 1) cechy sytuacji (pokrewie stwo, powtarzaj ca si ekspozycja) 2) cechy indywidualne (fizyczna atrakcyjno , podobie stwo, uzupe nianie si ) 3) elementy zachowania (nagradzanie, komunikowanie sympatii) 4) oraz te, co wi w/w [Przypadek Hildy Vogel (spadaj cej do windy) i Nathana Serlina] I. G WNI PROTOPLA CI ATRAKCYJNO CI Lubimy tych ktrzy: a) wierzenia i zainteresowania maj podobne do naszych b) maj podobne zdolno ci, umiej tno ci, kompetencje c) posiadaj mi e i po dane cechy (lojalno , rozs dek, uczciwo d) te nas lubi 1. Osoba z s siedztwa: efekt cz sto ci kontaktw Determinanty zjawiska wzajemnej atrakcyjno ci blisko  Efekt cz sto ci kontaktw: im cz ciej widzimy i kontaktujemy si z drug osob , tym wi ksze prawdopodobie stwo, e zostanie on naszym przyjacielem.(ujawnia si nawet na najni szym poziomie)
[Eksperyment. Mady Segal usadzenie w klasie i przyznanie miejsc w akademiku w porz dku alfabetycznym (przypadkowo ). Wskazanie kogo si najbardziej lubi tych najbli ej np. Larson & Lee.

i uprzejmo

 Efekt czystej ekspozycji: im cz ciej jeste my wystawieni na ekspozycj bod ca, tym bardziej jeste my sk onni ten bodziec polubi (np. mieszkamy w miejscu, w ktrym cz sto zjawia si wiele osb).
[Eksperyment Zajonca: im cz ciej by a pokazywana fotografia danej osoby, tym bardziej by a lubiana] [Eksperyment z fotografi nas w lustrze i zwyk ym portretem. Podobamy si sobie bardziej na lustrzanym zdj ciu siebie ogl damy w lustrze. Przyjaciele wybieraj zwyk y portret tak nas widz ].

2. Wp yw atrakcyjno ci fizycznej na to, czy kogo lubimy Tylko powierzchowni ludzie nie oceniaj po wygl dzie Oscar Wilde. a) Za o enia przyjmowane w stosunku do ludzi atrakcyjnych Funkcjonowanie stereotypu - pi kne jest dobre (K. Dion, E. Berscheid w powszechnej wiadomo ci to co pi kne kojarzone jest z innymi pozytywnymi cechami. b) Kulturowe standardy pi kna. Dotyczy to g wnie dzieci, ktre s g wnymi odbiorcami Disneya i lalek Barbie. Eksperyment Dion i Berscheid: badania dzieci w przedszkolu (tak e zdanie studentw na temat atrakcyjno ci dzieci w przedszkolu) s wra liwe na atrakcyjno fizyczn rwie nikw. Atrakcyjno fizyczna ma du y wp yw na popularno . [Mo e to wynika z na ladownictwa doros ych, kt. te faworyzuj pi knych]
Psychologia spo eczna - Aronson 27

c) Samospe niaj ce si proroctwo (irytuj ca konsekwencja stereotypu opartego na fizycznej atrakcyjno ci to mo liwo pojawienia si s.p.) Jak bardzo lubimy innych decyduje o tym, jak bardzo wydaj si oni nam atrakcyjni. Samospe niaj ce si proroctwo sposb w jaki traktujemy ludzi wp ywa na ich zachowanie i na to co my l o sobie. I vice versa to jak bardzo lubimy innych, wp ywa na ich poj cie atrakcyjno ci u siebie. Im bardziej kogo lubimy, tym przyjemniejszy wydaje nam si jego wygl d.
[Eksperyment - nauczyciel ciep y traktowany jako bardziej atrakcyjny fizycznie od nauczyciela zimnego]

3. Podobie stwo: swj ci gnie do swego Podobie stwo (postaw, przekona , warto ci, itp.) jak my sami jeste my podobni do drugiej osoby. Dlaczego podobie stwo jest wa ne dla zjawiska atrakcyjno ci interpersonalnej? poniewa :  ludzie podobni dostarczaj spo ecznego wsparcia dla naszych w asnych cech i wierze (potwierdzaj nasze przekonania)  my limy negatywnie o tych, ktrzy nie zgadzaj si z nami w wa nych kwestiach (prowadzi do repulsji). 4. Dope nianie: czy przeciwie stwa si nie przyci gaj ? np. - osoba uleg a mo e by atrakcyjna dla tych, ktrzy lubi wychowywa innych, - gadu a atrakcyjna dla osoby ma omwnej - nie mia a dla otwartej [usw...] [trzeba zrobi rozr nienie na podobie stwo kogo czego; podobie stwo pogl dw, opinii, zainteresowa , ale r nice charakterw np. introwertyk, ekstrawertyk ...] 5. Obsypywanie pochwa ami  Ingracjacja - stosowanie strategii (np. udzielanie pochwa , pozytywne wsparcie) w celu manipulowania innymi czy zdobywania ich sympatii.  Obsypywanie pochwa ami skuteczne do momentu wyczucia przez nas ewentualnej podst pnej metody manipulacyjnej (wg. t umacza ma lenia komu ) ingracjacji, lub nieszczere, nieuzasadnione.  S dzimy, e osoby wykrywaj ce nasze wady s bardziej inteligentne, od chwal cych nas. 6. Lubi i by lubianym miej si , a wiat b dzie si mia do ciebie

 Konsekwencje zmian w czyje sympatii do nas: efekt zysku straty Efekt zysku i straty tym bardziej lubimy dan osob , im wi cej wysi ku musieli my w o y w zmian jej pierwotnej opinii o nas (anfang nie lubiani, dann lubiani), natomiast tym mniej lubimy dan osob , im wi cej jej pierwotnej sympatii stracili my (na pocz tku nas lubi a, a teraz nie). 7. Teorie atrakcyjno ci interpersonalnej: wymiana spo eczna i rwno (Thibaut & Kelley)

a) teoria wymiany spo ecznej to, co ludzie s dz o swoim zwi zku z inn osob , zale y od tego, jak spostrzegaj nagrody, ktre daje im ten zwi zek, koszty, na jakie si nara aj , na jaki ich zdaniem - zwi zek zas uguj i jakie jest ich zdaniem- prawdopodobie stwo nawi zania lepszych stosunkw z kim innym.  Nagrody- pozytywne aspekty zwi zku, czyni go warto ciowy i wzmacniaj cym. S to cechy indywidualne partnera, konkretne zachowania, jak i nasze umiej tno ci osi gania zewn trznych korzy ci dzi ki znajomo ci zalet partnera (dost p do pieni dzy, status, dzia alno , grono przyjaci )  Koszty konieczno znoszenia dra ni cych nawykw, wady drugiej osoby  Efekt zwi zku rachunek nagrd i kosztw [wynik ujemny zwi zek w s abej kondycji ]  Poziom odniesienia (T. K.) bilans (wyra ony w terminach kosztw i nagrd), jakiego oczekujemy od danego zwi zku. Tzw. Poprzeczka  Porwnawczy poziom odniesienia bilans (wyra ony w terminach kosztw i nagrd), jakiego oczekujemy od danego zwi zku w porwnaniu z innym, mo liwym zwi zkiem b) Teoria rwno ci przyjmuje si , e ludzie czuj si najszcz liwsi w zwi zkach, w ktrych zarwno koszty jak i zyski b d ce udzia em, jednej ze stron s w przybli eniu takie same jak koszty i zyski przypadaj ce drugiej stronie. II. ZWI ZKI UCZUCIOWE a) mi o braterska uczucie zaanga owania, blisko ci w stosunku do drugiej osoby, ktremu nie towarzyszy nami tno ani pobudzenie fizyczne. b) Mi o erotyczna intensywna t sknota za drug osob , ktrej towarzyszy fizjologiczne pobudzenie (bicie serca usw...). Gdy wszystko przebiega dobrze (II. Strona te nas kocha) czujemy spe nienie, ekstaz . Gdy mi o nieodwzajemniona smutek, rozpacz.  Trjczynnikowa koncepcja mi o ci (Robert Sternberg `86; `88) - zgodnie z ni mi o trzech podstawowych elementw: uczucie blisko ci to uczucie zwi zku z drug osob

to stan sk adaj cy si z

Psychologia spo eczna - Aronson

28

III. PRZYCZYNY MI O CI 1) Wymiana spo eczna w zwi zkach d ugotrwa ych. Nagrody s zawsze wa ne dla wyniku ko cowego, koszty za odgrywaj czasu. coraz wi ksz rol wraz z up ywem

 Inwestycyjny model zwi zku (Rusbult) (inwestycja) to co ludzie wnosz w dany zwi zek, zale y od satysfakcji, jak im daje; satysfakcji definiowanej w kategoriach nagrd, kosztw, a tak e poziomu odniesienia i porwnawczego poziomu odniesienia oraz inwestycji, ktre strac , gdy si z tego zwi zku wycofaj . - inwestycje dobra materialne ( rodki, w asno np. dom.), niematerialne ( dobro emocjonalne naszych dzieci, poczucie integralno ci) (im wi cej inwestujemy w zwi zek, tym mniej jest prawdopodobne, e go opu cimy, mimo, e nas nie satysfakcjonuje, a inne zwi zki wydaj si by bardziej satysfakcjonuj ce). Nagrody Koszty Zadowolenie ze zwi zku Poziom odniesienia Porwnawczy poziom odniesienia Poziom inwestycji wnoszonych w dany zwi zek ryc. 1 inwestycyjny model zaanga owania Zwi zki krtkotrwa e relacje wymiany, w ktrych ludzie przywi zuj du wag do rwnego rozk adania si zyskw i kosztw: a) oczekujemy natychmiastowej zap aty za nasze us ugi b) czujemy si zawstydzeni, je eli grzeczno z naszej strony nie spotka si z grzeczno ci partnera c) rejestrujemy dok adnie co kto wnosi d) to, e mo emy pomc drugiej osobie nie ma wp ywu na nasz nastrj Zwi zki d ugotrwa e relacje darowizny, koncentracja na pomaganiu partnerowi (tu odwrotnie do krtkotrwa ych zw.) 2) Rwno : czy zawsze musi by co za co ?  Relacje wymiany - relacje interpersonalne oparte na potrzebie rwno ci (tj. na potrzebie wyrwnania stosunku kosztw do zyskw), tyczy si zwi zkw(osb), ktre pozna y si niedawno.  Relacje darowizny - zwi zki, w ktrych ludzie troszcz si przede wszystkim o zaspokojenie potrzeb drugiej osoby. (np. rodzicielstwo) Lidzie r ni si pod wzgl dem stopnia realizacji zasady rwno ci. 3) Atrakcyjno fizyczna a zwi zki d ugotrwa e Liczy si , czy atrakcyjno osoby , z ktr si spotykamy, dorwnuje naszej atrakcyjno ci. 4) Style przywi zywania si a zwi zki uczuciowe Styl przywi zywania si oczekiwania, jakie ludzie formuj co do kontaktw z innymi osobami; oczekiwania te wynikaj z rodzaju wi zi mi dzy ich pierwszymi opiekunami a nimi jako niemowl tami Trzy typy relacji pomi dzy niemowl tami i ich matkami (style przywi zywania) a) oparty jest na poczuciu bezpiecze stwa jego cech charakterystyczn jest zaufanie, brak l ku przed odrzuceniem i wiadomo , e jest si warto ciow i lubian osob . b) oparty jest na unikaniu cech charakterystyczn jest t umienie potrzeby nawi zania intymnych kontaktw z t osob , poniewa , poniewa realizacja tej potrzeby zako czy a si niepowodzeniem; ludzie dla ktrych charakterystyczny jest ten styl, z trudno ci nawi zuj bliskie kontakty z innymi. (posiadaj opiekunw niedost pnych, zdystansowanych) c) L kowo ambiwalentny cech charakterystyczn jest niepokj wynikaj cy z niepewno ci, czy druga osoba odpowie na potrzeb nawi zania intymnego kontaktu; rezultatem jest wy szy ni przeci tnie poziom l ku. (Maj najcz ciej opiekunw niekonsekwentnych i apodyktycznych). Zaanga owanie w zwi zek

I nami tno najbardziej gor cy czynnik, wyra a si stopniem pobudzenia wobec partnera (tak e pobudzenie seksualne) III zaanga owanie definiowane na poziomie decyzji krtkoterminowej (znaczy, e kochamy partnera) i d ugoterminowej (chcemy podtrzyma t mi o i wierno )

Psychologia spo eczna - Aronson

29

5) K opoty w raju a) Uczucie zazdro ci w bliskich zwi zkach uczuciowych - Zwi zek mi dzy zazdro ci a samoocen nie jest tak wielki jak przypuszczano, - stwierdza si , e ludzie sk onni do zazdro ci wtedy, gdy czuj si zagro eni w obszarach szczeglnie wa nych dla ich dobrej samooceny, w wa nej dla nas dziedzinie.(np. chcemy bardzo dosta si na psychologi , a dostaje si nasz kolega) b) Zerwanie: rozstanie jest zawsze trudne Cztery etapy odchodzenia od drugiej osoby 1) faza interpersonalna my limy, jak bardzo niesatysfakcjonuj cy jest dla nas ten zwi zek 2) faza diady dyskutowanie na temat rozstania z partnerem 3) faza spo eczna przekazywanie informacji innym na temat rozstania z partnerem 4) raz jeszcze faza interpersonalna fakt rozstania zostaje przyj ty do wiadomo ci i podejmujemy prb sformu owania w asnej oceny tego, co si sta o Rozr nienie na osoby: Rozstaj ce si - osoby z wysokim poczuciem odpowiedzialno ci Porzucaj ce - udzia ich w tej decyzji by znacz cy Porzuconych - osoby z niskim poczuciem odpowiedzialno ci

R.11. ZACHOWANIA PROSPO ECZNE: DLACZEGO LUDZIE POMAGAJ INNYM


Zach. prospo eczne ka de dzia anie ukierunkowane na niesienie korzy ci innej osobie GENEZA ZACH. PROSPO ECZNYCH: j socjobiologia: instynkty i geny (E.O.Wilson, R.Dawkins) socjobiol. perspektywa, w ramach ktrej zjawiska spo . t umaczy si stosuj c prawa t.ewolucji dobr krewniaczy (Hamilton) zach. jednostki maj ce na celu ochron utrwalana poprzez mechanizm naturalnej selekcji ycia krewnych s

# badanie Greenberg: Pszczo y wypuszczone w pobli u obcego im ula prbowa y si do niego dosta => zosta y wpuszczone tylko te bardziej spokrewnione z mieszkankami tego ula. norma wzajemno ci za o enie, e inni b d nas traktowa w ten sam sposb, w jaki my ich traktujemy (kto , komu pomagamy mo e kiedy pomc nam) norma ta tak e zosta a uwarunkowana genetycznie jako u atwiaj ca przetrwanie j wymiana spo eczna: zyski i koszty zwi zane z pomaganiem t. wymiany spo . wyja nia relacje spo . zasad maksymalizacji zyskw i minimalizacji kosztw Zyski to np.: wiadomo normy wzajemno ci (pomaganie jako inwestycja w przysz o ) - z agodzenie dyskomfortu zwi zanego z przygl dania si cudzemu nieszcz niepokoju) - zdobycie uznania i gratyfikacji - u wiadomienie skuteczno ci w asnego dzia ania

ciu (=> redukcja napi cia i

Przyk adowe koszty: - strata czasu - bezpo rednie (lub po rednie, odroczone) zagro enie dla w asnego zdrowia/ ycia - uzale nienie drugiej osoby od nas Teoria ta przeczy istnieniu altruizmu (ka dy dba tylko o w asny interes) altruizm ka de dzia anie ukierunkowane na niesienie korzy ci drugiej osobie z pomini ciem w . interesu (cz sto zwi zane z w asnymi kosztami) empatia i altruizm: pomoc bezinteresowna empatia zdolno do postawienia siebie na miejscu drugiej osoby i odbierania w podobny sposb zachodz cych wydarze oraz odczuwania podobnych emocji
Psychologia spo eczna - Aronson 30

Hipoteza empatii-altruizmu empatia odczuwana wzgl dem drugiej osoby sk ania do udzielenia jej pomocy bez wzgl du na konsekwencje podj tych dzia a .

os. potrzebuj ca pomocy

czy odczuwam empati ?

nie tak

=> pomog , gdy b dzie to w mym interesie => pomog mimo wszystko

INDYWIDUALNE PRZES ANKI ZACH. PROSPO ECZNYCH: y osobowo altruistyczna osobowo , ktr charakteryzuje tend. do udzielania pomocy innym - mo na j wyrobi u dzieci (zach ty do pomagania, modelowanie, nagrody z umiarem) - ale: wysokie wyniki na skali altruizmu w testach osobowo ci nie gwarantuj jeszcze, e b dziemy zawsze pomaga ! (korel. mi dzy zach. altr. w odmiennych sytuacjach = 0,23) pe : uwarunk. kulturowe ( : rycersko , heroizm, : opieka, wych., tworzenie trwa ych zw.) faceci cz ciej pomagaj w sytuacjach ekstremalnych, kobitki d ugotrwa e pomaganie

samopoczucie: - czujesz si dobrze, czynisz dobrze dlaczego? - widzimy wtedy radosne strony ycia (=> tend. do spostrzegania pozyt. cech u innych) - pomagaj c innym przed u amy u siebie dobry nastrj (przyp yw pozyt. uczu ) - dobry nastrj => wi ksza koncentracja na sobie => d enia, by zachowywa si zgodnie z w asnymi warto ciami, idea ami czujesz si le, czynisz dobrze: - poczucie winy zwi ksza gotowo do pomocy innym (zbadano, e ludzie id cy do ko cio a cz ciej pomagaj bezpo rednio przed spowiedzi ) - hipoteza redukcji negatywnego stanu emocjonalnego (Cialdini) ludzie anga uj si w pomoc dla innych, aby pozby si uczucia smutku i przygn bienia (teoria wymiany spo . przez pomoc innym pomagamy sobie) wady tej hipotezy bierze ona pod uwag tylko natychmiastowe zyski z pomagania - pomaganiu towarzyszy altruistyczna aura maj ca zdolno rozwiewania wszelkich smutkw /Aronson/ - smutek prowadzi do zwi kszenia pomagania tylko wtedy, gdy nie dostali my wcze niej jakiej innej nagrody poprawiaj cej nastrj

SYTUACYJNE DETERMINANTY PROSPO . ZACHOWANIA: y miejsce zamieszkania: - ile osb pomaga krwawi cemu m czy nie: - na wsi/ w ma ym miasteczku: 50% (ludzie wyrastaj tu w przekonaniu, e warto pomaga , atmosfera przyja ni, ufno ci, altruizmu) - w du ym mie cie: tylko 15% (anonimowo , nieufno wobec obcych, zainteresowanie wy cznie swoimi sprawami) - hipot. prze adowania urbanistycznego ludzie broni c si przed nadmiarem stymulacji, jakich dostarcza miejskie ycie, zamykaj si w sobie i unikaj kontaktw z innymi lud mi - wi kszy wp yw ma specyfika miasta ni cechy osobowo ciowe (a wi c lepiej zrani si na wsi w obecno ci mieszczucha ni w Tokyo przy wie niaku ) liczba wiadkw: - efekt widza im wi cej jest wiadkw nag ego wypadku, tym mniejsza szansa, e ktrykolwiek z nich podejmie interwencj # badanie Darley, Latane (1968): Badani byli wiadkami ataku padaczki mierzono czas udzielenia pomocy choremu przez badanych (ktrzy byli przekonani, e s jedynymi wiadkami wypadku/ e jest jeszcze inny wiadek/ e jest ich jeszcze czterech) => im tych wiadkw by o w ich przekonaniu wi cej, tym mniejsza by a ich gotowo do interwencji

Psychologia spo eczna - Aronson

31

Schemat procesw prowadz cych do podj cia interwencji przez przygodnego wiadka: 1 nag y wypadek 2
(zinterpretowanie zdarzenia jako nie stanowi cego wypadku) (nieprzyj cie osobistej odpowi.)

3
Rozprosz. odpowiedzialno ci

4
(zbyt wysokie koszty pomocy)

5
Zagro enie dla Ja, zobowi zania prawne, zak opotanie

interwencja

nieprzekroczenie ktregokolwiek z tych stopni => zablokowanie dalszego post pu => brak interwencji

(zdarzenie nie dostrze one)

Brak wiedzy, kompetencji

(niemo no zaoferowania w a ciwej pomocy)

Kumulacja ignorancji

Roztargnienie, po piech

brak interwencji, nieudzielenie pomocy / Latane, Darley/

ad.(1): # badanie Darley, Batson (1973): Badanie dotyczy o studentw seminarium duchownego mieli oni przej do drugiego budynku, gdzie mieli wyg osi krtkiego spicza. Niektrych po pieszano (rzekomo spotkanie ju si zacz o), a innym mwiono, e maj jeszcze kup czasu. W przej ciu siedzia j cz cy pomocnik eksperymentatora. Ilu si zatrzyma o, eby mu pomc? 63% nie piesz cych si 10% piesz cych si (wielu nawet go nie dostrzeg o) Co dalej badani byli mierzeni pod wzgl dem stopnia religijno ci => religijno gotowo do zatrzymania si . Nawet temat przemwienia nie wp yn (czy badani mieli gada samarytaninie nie mia o to wi kszego znaczenia) nie wp yn a na wi ksz

o przysz ej pracy, czy o mi osiernym

ad.(2): - chory czy pijany? interpretacja zdarzenia wp ywa na nasz gotowo do pomagania rd o inf. stanowi inne osoby ( tzw. nieformalny wp yw spo .) - kumulacja ignorancji wiadkowie nag ego wypadku wzajemnie obserwuj c sw oboj tno zdarzenie jako niegro ne i nie wymagaj ce interwencji ad. (3): # badanie Latany, Darley (1970): Dym wydobywaj cy si z kratek wentylacyjnych do pomieszczenia, w ktrym byli badani: gdy by a tam 1 os. => interweniuje 75% gdy by y trzy osoby => interweniuje 38% => boimy si wyj cia na idiotw reaguj cych przesadnie na nieistotny bodziec -

interpretuj

rozproszenie odpowiedzialno ci wraz ze wzrostem liczby przygodnych wiadkw zmniejsza si poczucie odpowiedzialno ci za rozwj wypadkw Pi j j j j j etapw wiod cych do zaanga owania si ludzi w pomoc: dostrze enie zdarzenia interpretacja zdarzenia jako nag ego wypadku przyj cie odpowiedzialno ci za podj cie dzia ania wiedza, jak pomc decyzja o interwencji

PODSUMOWANIE

charakterystyka ofiary:
Psychologia spo eczna - Aronson 32

atwiej pomagamy, gdy ofiara jest podobna do nas (T.Emswiller) prawo doboru krewniaczego niezbyt dobre wyja nienie podobie stwo => sympatia => wi ksza ch pomocy

Konsekwencje udzielania pomocy: - w pewnych okoliczno ciach pomoc mo e mie wi ksze znaczenie nagradzaj ce dla osoby udzielaj cej ni otrzymuj cej - je li pomoc oferuje nam osoba podobna do nas, czujemy si bardziej upokorzeni (podkre lenie naszej niekompetencji) - ludzie niech tnie niech tnie prosz o pomoc, gdy wi e si to z obni eniem samooceny, poczuciem nieadekwatno ci i zale no ci - sztuka pomagania polega wi c na tym, aby robi to w sposb nie stwarzaj cy zagro enia dla cudzej samooceny, zw aszcza gdy osoba, ktrej udzielamy pomocy, ma s abe poczucie kontroli nad swoimi dzia aniami. Jeszcze jedna my l na koniec: u wiadomienie sobie przez nas barier hamuj cych pomoc zwi ksza gotowo pomagania! do

R.12. AGRESJA: DLACZEGO RANIMY INNYCH LUDZI


I. Czym jest agresja? Dzia anie agresywne zachowanie, ktrego celem jest spowodowanie fizycznej lub psychicznej szkody wroga akt agresji poprzedzony uczuciem gniewu, ktrego celem jest zadanie blu lub zranienie agresja instrumentalna akt agresji s u blu czy zranieniem cy osi gni ciu innego celu poza zadaniem

Czy agresja jest wrodzona czy wyuczona? y T. Hobbes Lewiatan(1651) cz owiek z natury jest barbarzy c , hamuj go tylko represje narzucone przez prawo y J.J Rousseau (1762) koncepcja szlachetnego dzikusa, ludzie s z natury agodni, to cywilizacja t umi t natur i wyzwala agresj y Z. Freud (1930) - instynkt ycia (eros) i mierci (tanatos); Teoria hydrauliczna nie ujawnione emocje ulegaj kumulacji i wywo uj stan napi cia ust puj cy w chwili, gdy dojdzie do ekspresji t umionych emocji Agresja instynkt czy wp yw zachowania? y J.P. Scott (1958) je li organizm nie otrzymuje z zewn trz bod cw de walki, nie b dzie przejawia zachowania agresywnego (czyli potrzeba walki nie ma charakteru wrodzonego, nie istnieje instynkt agresji) y K. Lorenz (1966) obserwacja zachowania piel gnic rycerskich (agresywne rybki) samce piel gnic w warunkach naturalnych atakuj tylko samce swojego gatunku, w eksperymencie usuni to z akwarium samce piel gnic (agresja skierowana na samce innych gatunkw) a p niej wszystkie samce (agresja skierowana na samice, co w przyrodzie si nie zdarza) y R.Lore i L. Schultz (1993) agresja ze wzgl du na swoje przystosowawcze znaczenie zosta a utrzymana i doskonalona w toku rozwoju; rozwojowi agresji towarzyszy doskonalenie mechanizmw hamuj cych jej ekspresj , gdy jest to korzystne dla organizmu Na ekspresj agresji maj wp yw: wrodzone pop dy opanowane sposoby kontroli zachowania cechy sytuacji spo ecznej Wniosek: nie udowodniono jaka jest natura agresji (instynktowna czy wyuczona), ale na pewno nie jest wy cznie reakcj wrodzon , czynniki spo eczne i sytuacyjne modyfikuj jej nasilenie i sposb przejawiania. II. Sytuacyjne uwarunkowanie agresji y procesy neuronalne i chemiczne jako przyczyny agresji o cia o migda owate sprawuje kontrol nad zachowaniami agresywnymi o testosteron powoduje nasilenie agresji o alkohol obni a opory przed dokonywaniem czynw naruszaj cych normy spo eczne (w tym aktw agresji) y bl i niewygoda jako przyczyny agresji
Psychologia spo eczna - Aronson 33

q eksperyment Berkowitza (1983, 1988) studenci, ktrych r ka by a zanurzana w b. zimnej wodzie, okazywali nag e nasilenie wrogo ci w stosunku do osb znajduj cych si w pobli u q zjawisko d ugiego, gor cego lata wraz ze wzrostem temperatury zwi ksza si cz stotliwo ulicznych i aktw przemocy (Carlsmith, Andersen, 1979) wyst powania rozruchw

y sytuacje spo eczne jako przyczyny agresji o frustracja jako przyczyna agresji teoria frustracji-agresji przeszkody wyst puj ce prawdopodobie stwo wyst pienia reakcji agresywnych na drodze do osi gni cia celu zwi kszaj

czynniki zwi kszaj ce frustracj (a wi c sprzyjaj ce agresji): - dystans dziel cy nas od upragnionego celu lub obiektu im bli si jeste my realizacji zamierze , tym wi ksza jest nasza frustracja przy napotkaniu przeszkody - niespodziewane lub (w naszym mniemaniu) nies uszne pojawienie si czynnikw frustruj cych kiedy frustracja prowadzi do agresji?  kiedy wygl d i si a osoby, ktra ponosi odpowiedzialno za nasz frustracj oraz jej potencjalna zdolno do rewan u jest niska  kiedy przyczyny frustracji s niezrozumia e, kiedy nie zas u yli my sobie na ni i kto celowo si do niej przyczyni Frustracja nie jest bezpo redni konsekwencj deprywacji, lecz jest efektem deprywacji relatywnej. deprywacja relatywna poczucie jednostki (albo grupy spo ecznej), e posiada mniej ni zas uguje lub mniej ni pozwolono jej oczekiwa , lub te mniej ni posiadaj ludzie do niej podobni. o bezpo rednia prowokacja i odwet jako przyczyna agresji pragnienie odwetu w momencie, gdy spotykamy si z agresywnym zachowaniem tylko prowokacja zamierzona prowadzi do odwetu, prowokacja przypadkowa natomiast do powstrzymania si przed rewan em odwet nie pojawi si , gdy znamy okoliczno ci agodz ce, wiemy, dlaczego kto nas prowokuje (pod warunkiem, e posiadamy t wiedz przed zaistnieniem krytycznego zdarzenia) przedmiotw kojarzonych z agresj jako przyczyna agresji

o obecno

bodziec wyzwalaj cy agresj przedmiot kojarzony potocznie z dzia aniami agresywnymi (np. rewolwer); sama jego obecno zwi ksza prawdopodobie stwo wyst pienia aktw agresji o teoria spo ecznego uczenia: na ladownictwo i agresja teoria spo ecznego uczenia uczenie si na ladownictwo innych ludzi; spo ecznych zachowa nast puje poprzez obserwacj i

q Seria eksperymentw Bandury (1961, 1963) - agresywna zabawa lalk Bobo - wykaza y rol spo ecznego uczenia si w wywo ywaniu agresji;

III. Wp yw agresji ogl danej w rodkach masowego przekazu wp yw na dzieci - ogl danie przemocy rzeczywi cie wywo uje agresywne zachowania (Hearold, 1986) - najwi kszy wp yw wywiera na dzieci maj ce sk onno do okazywania agresji (Josephson, 1987) - wi kszo dzieci, nawet nie przejawiaj cych tendencji agresywnych, pod wp ywem d ugotrwa ego kontaktu z aktami przemocy w telewizji, zaczyna wykazywa nasilone tendencje agresywne (Leyens i in., 1975; Parke i in., 1977); wp yw na doros ych ogl dana w mediach przemoc wywiera wp yw na zachowanie si osb doros ych: - liczba morderstw wzrasta w tygodniu nast puj cym po transmisji walk bokserw wagi ci kiej (Phillips, 1983) znieczulaj cy efekt ogl dania przemocy w rodkach masowego przekazu powtarzaj cy si kontakt z aktami agresji obni a nasz wra liwo na tego typu sytuacje Przyczyny nasilenia tendencji agresywnych w wyniku kontaktu z przemoc poprzez rodki masowego przekazu: 1. Je li oni mog to robi , ja te mog os abienie norm nakazuj cych kontrol agresywnych impulsw; 2. Ach, wi c tak to si robi! dostarczenie pomys w, jak ujawni w asn agresj ; 3. My l , e to, co czuj , to w a nie agresja lepsze u wiadamianie sobie w asnej z o ci i szybsze uruchomienie dzia a agresywnych; 4. Przyzwyczajenie si do przemocy, os abienie przera enia i wstr tu, zmniejszenie wsp czucia dla ofiary atwiejsza akceptacja aktw przemocy;

Psychologia spo eczna - Aronson

34

IV. Przemoc, pornografia i akty agresji wobec kobiet pornografia nie prowadzi do zachowa agresywnych ekspozycja materia u o tre ciach erotycznych nie powoduje liczby przest pstw seksualnych, aktw przemocy wobec kobiet i innych przejaww antyspo ecznych zachowa , ale pornografia + przemoc prowadzi do zachowa agresywnych prezentacja brutalnej pornografii prowadzi do zwi kszenia akceptacji przemocy seksualnej wobec kobiet i stanowi czynnik odpowiedzialny za agresywne zachowania w stosunku do nich. V. Jak zmniejsza agresj Czy kara sprzyja hamowaniu zachowa agresywnych?
q Eksperyment Aronsona rywalu nie zmniejsza a powstrzymywa a agresj zmniejsza a atrakcyjno i Carlsmitha przeprowadzony w przedszkolu (1963) gro ba surowej kary za ewentualny odwet na znacz co pokusy rewan u. Natomiast gro ba mniejszej kary, na tyle jednak przykrej, e czasowo , sk ania a dzieci do zweryfikowania w asnej umiej tno ci panowania nad sob i w ostateczno ci dzia a odwetowych;

y gro ba surowej kary nie zapobiega pope nianiu przest pstw; y kara o rednim stopniu dolegliwo ci, wymierzana jednak konsekwentnie, zapobiega dokonywaniu aktw przemocy przez osoby doros e Katharsis uwalnianie nagromadzonej energii poprzez wysi ek fizyczny, obserwacj zachowa agresywnych innych ludzi lub dopuszczenie si czynu nosz cego znamiona agresji; takie wypuszczenie pary ma obni y prawdopodobie stwo wyst pienia podobnych dzia a w przysz o ci (Freud, 1933; Dollard 1939); Aby pozby si agresji mo na: a) uczestniczy w fizycznych formach aktywno ci; b) przygl da si innym ludziom bior cych udzia w grach z elementami rywalizacji; c) podejmowa bezpo rednie dzia ania agresywne. Okazuje si , e: y zarwno uczestnictwo, jak i kibicowanie rywalizacji sportowej nasila agresywne zachowania y dokonanie czynu o znamionach agresji zwi ksza sk onno do dokonywania podobnych czynw w przysz o ci Ponadto: - werbalna agresja raz wyra ona zwi ksza prawdopodobie stwo podj cia kolejnych atakw; - dopuszczenie si aktu otwartej agresji wzgl dem jakiej osoby zmienia nasz stosunek wobec tej osoby (uruchamiaj si procesy poznawcze, ktrych celem jest usprawiedliwienie wyrz dzonej tej osobie krzywdy deprecjonowanie ofiary, zas u y sobie na to), co dodatkowo zwi ksza szanse u ycia w stosunku do niej przemocy; - ekspresja agresji nie hamuje tendencji agresywnych, a nawet sprzyja ich wzrostowi; VI. Jak radzi sobie z gniewem?  roz adowanie a samo wiadomo Do wiadczanie uczucia gniewu nie musi wi za si z przemoc . Wystarczy jasne zakomunikowanie otoczeniu, e jeste z y i podanie przyczyn twojego z ego samopoczucia. W przypadku do wiadczania stresu emocjonalnego pomocne jest podzielnie si w asnymi uczuciami z drug osob . Pennebaker efekty pozytywne, jakie przynosi zwierzenie si , zwi zane s nie tylko z wy adowaniem emocjonalnym, ale tak e ze zdobywaniem samo wiadomo ci i wgl du we w asne procesy psychiczne.  przeprosiny jako sposb na roz adowanie gniewu skutecznym sposobem przeciwdzia ania reakcjom agresywnym drugiej osoby jest podj cie dzia a ukierunkowanych na likwidacj jej z o ci i irytacji;  modelowanie nieagresywnego zachowania  trening umiej tno ci komunikacyjnych strategii rozwi zywania problemw kszta cenie ludzi w zakresie konstruktywnego wyra ania gniewu i krytycyzmu, negocjowania i poszukiwania kompromisu w przypadku zaistnienia konfliktw oraz wra liwo ci na potrzeby i pragnienia innych;  rozwijanie empatii Je li nie znajdziemy sposobu dehumanizacji potencjalnej ofiary naszego ataku, to celowe zadanie jej blu b dzie sprawia o nam trudno (Feshbach i Feshbach, 1969, 1971, 1978 Dehumanizacja proces polegaj cy na pozbawieniu ofiary cech ludzkich i deprecjonowaniu jej warto ci. Dehumanizacja obni a opr przed dokonywaniem aktw agresji i sprawia, e raz podj ta agresja u atwia nast pne zachowania tego typu i znacznie zwi ksza prawdopodobie stwo ich wyst pienia

Psychologia spo eczna - Aronson

35

R.13. UPRZEDZENIA: PRZYCZYNY I LEKARSTWA


Wszelka przynale no do jakiejkolwiek kategorii czyni nas ofiarami uprzedze . S one niebezpieczne, bo mog prowadzi do nienawi ci. Bycie obiektem uprzedze zawsze prowadzi do obni enia samooceny, ktra jest zasadniczym sk adnikiem ycia ka dego cz owieka - kluczowym determinantem tego jak si zachowujemy i kim si stajemy. A obiekty uprzedze ju od najm odszych lat spotykaj si z sytuacjami obni aj cymi ich samoocen . Obecnie uprzedzenia nie zanikaj , ale staja si niej jawne, a czasem daj o sobie zna z b. du si . 1. Zdefiniowanie uprzedze , stereotypizacji i dyskryminacji Uprzedzenie jest postaw ; sk ada si z komponentw: - afektywnego - reprezentuje zarwno typ emocji powi zany z postaw jak i nasycenie postawy - poznawczego - przekonania lub my li tworz ce postaw [czyli stereotyp] - behawioralnego odnosz cego si do dzia a [ czyli dyskryminacja] Uprzedzenie: komponent emocjonalny Uprzedzenie to wroga lub negatywna postawa dotycz ca wyr niaj cej si grupy ludzi, oparta wy cznie na ich przynale no ci do tej grupy. Termin uprzedzenie odnosi si do generalnej struktury potrzeby i jej afektywnego komponentu. Teoretycznie mo e by pozytywne i negatywne, ale w psychologii spo ecznej termin ten oznacza postaw negatywn . Indywidualne cechy s pomijane lub niezauwa ane. Stereotyp: komponent poznawczy Stereotyp to generalizacja odnosz ca si do grupy w ramach ktrej identyczne charakterystyki zostaj przypisane wszystkim bez wyj tku jej cz onkom, niezale nie od rzeczywistych r nic pomi dzy nimi. S odporne na zmian pod wp ywem nowej informacji. Zale ne od kultury, du a role w przekazywaniu ich odgrywaj rodki masowego przekazu. Nie musi prowadzi do aktw dzia ania - jest to raczej sposb na uroszczenie wiata. [Allport i prawo najmniejszego wysi ku]. Kobiety generalnie spostrzegane jako mniej asertywne i bardziej poddaj ce si socjalizacji ni faceci. Np. uwa a si e do osi gni cia celu kobiety musz w o y wi cej wysi ku = s mniej zdolne. Jest to tak silny stereotyp, e wierzy we sama grupa naznaczana. Babki te w to wierz , faceci surowiej karani za niepowodzenia. Jeste my szczeglnie czuli na niepowodzenia facetw i wyra nie pow ci gliwi gdy powiedzie si kobiecie. Dyskryminacja: komponent behawioralny Dyskryminacja to nieusprawiedliwione, negatywne lub krzywdz ce dzia anie skierowane przeciwko cz onkom danej grupy, wy cznie dlatego i do niej nale . 2. Przyczyny uprzedze Socjobiologowie sugeruj , e wszystkie organizmy maj tendencje do preferowania osobnikw podobnych genetycznie, oraz wyra ania strachu i nienawi ci wobec niepodobnych, nawet gdy te nie uczyni y im nic z ego. Niemniej nie ma pewno ci czy s one wynikiem biologii czy kultury. 3. Sposb w jaki my limy: poznawanie spo eczne Jedno z wyja nie uprzedze mwi, e s one efektem ubocznym sposobu w jaki przetwarzamy i organizujemy informacje - czyli efektem ubocznym poznania spo ecznego [schematy, heurystyki...] KATEGORYZACJA SPO
ECZNA: MY A ONI

Pierwszy krok w wykreowaniu uprzedze - podzia na te dwie grupy - klasyfikuj c do grup nadajemy naszemu wiatu sens. grupa w asna grupa z ktr jednostka si identyfikuje i czuje si jej cz onkiem grupa cudza grupa z ktr jednostka si nie identyfikuje Stronniczo wobec grupy w asnej szczeglnie pozytywne odczucia i uprzywilejowane traktowanie ludzi, ktrych okre lamy jako cz naszej w asnej grupy, negatywne za odczucia i nieuczciwe traktowanie innych tylko dlatego, e okre lili my ich jako nale cych do grupy obcej. Wg Tajfel podstawowym motywem takiego podzia u jest samoocenajednostki poszukuj potwierdzenia swej samooceny przez identyfikowanie si ze specyficznymi grupami spo ecznymi. Grupy minimalne nic nie znacz ce grupy utworzone przez zgrupowanie obcych ludzi na podstawie trywialnych kryteriw: jednak owo minimalne cz onkostwo nadal przejawia si w stronniczo ci wobec grupy w asnej. Nawet gdy powody zr nicowania s minimalne to b d c cz onkiem grupy w asnej, prbujesz pokona cz onkw grupy cudzej bo to s u y budowaniu u ciebie samooceny. Jednorodno grupy obcej spostrzeganie tych, ktrzy nale do grupy obcej jako bardziej do siebie podobnych [jednorodnych] ni w rzeczywisto ci, a zarazem bardziej do siebie podobnych ni cz onkowie grupy w asnej.

D LOGICZNY: Psychologia spo eczna - Aronson 36

Sk d bierze si tak du a odporno na uprzedzenia? 1. emocjonalny sk adnik postaw - a logiczne argumenty przeciwstawione emocjom nie s zbyt skuteczne. St d bior si b dy w logicznym rozumowaniu- zniekszta cenia oczywistych faktw obalaj cych uprzedzenia, albo ich ignorowanie ich. 2. poznawczy komponent postawy narzuca sposb w jaki przetwarzamy istotn informacje o obiektach tych postaw nie mamy mo liwo ci obiektywnego okre lania zdarze , bo informacjom zgodnym z wyobra eniami po wi camy wi cej uwagi, cz ciej je powtarzamy = dok adniej zapami tujemy jest to przetwarzanie schematyczne. Jakiekolwiek zachowanie zgodne z naszym stereotypem utrwala ten stereotyp i tak staje on si wzgl dnie niepodatny na zmiany. AKTYWIZACJA STEREOTYPW : Stereotypy odzwierciedlaj przekonania kulturowe.
q Pyszczy ski, Greenberg - debata bia ego i czarnego cz owieka raz wyra nie wygrywa jeden, raz drugi; obserwatorzy mieli ocenia umiej tno ci przegranego: 1. po rasistowskim komentarzu podstawionego obserwatora 2. po neutralnym komentarzu obserwatora, 3. bez komentarzy; w pierwszej grupie umiej tno ci czarnego zosta y ocenione du o gorzej; wniosek: komentarz aktywizuj cy stereotyp sprawia e ulegamy stereotypowi.

Devine badania dot. procesu przetwarzanie informacji wyr ni a w nim 2 etapy: 1. Automatyczne przetwarzanie informacji Etap dostarczania informacji = tutaj stereotypu. Jest prost reakcj na bodziec, automatycznie uruchamia tre ci zwi zane ze stereotypem u ka dego. Nie mamy nad nim kontroli, znaj c jakie stereotypy, a nie b d c osob uprzedzon i tak ulegamy automatycznemu procesowi stereotypizacji. 2. Kontrolowane przetwarzanie informacji Etap wiadomego popierania lub odrzucania stereotypowych informacji. Proces kontrolowany - mamy wp yw i mo emy st umi lub pomin stereotypy. Zwykle etap ten nie pojawia si gdy jeste my zm czeni, zaabsorbowani, przygn bieni, roztargnieni lub nie przywi zujemy wi kszej wagi do tych informacji. Wwczas reagujemy automatycznie KORELACJA POZORNA: Tendencja do spostrzegania zwi zkw lub korelacji pomi dzy zdarzeniami, ktre nie s powi zane. Maj one tendencje do pojawiania si gdy zdarzenia lub ludzie wyr niaj si szczegln cech , a potem odnosimy te wsp zale no do wszystkich cz onkw konkretnej grupy a potem bardziej wyrazi cie spostrzegamy informacje potwierdzaj ce nasz tez . ZMIENIANIE STEREOTYPOWYCH PRZEKONA Webber i Crocker - trzy modele umo liwiaj ce zmian stereotypowych przekona : Model buchalteryjny informacja niezgodna ze stereotypem prowadz ca do przekszta cenia tego stereotypuka dy fragment informacji zaprzeczaj cej zmienia ten stereotyp. Model przkszta ceniowy informacja niezgodna ze stereotypem, prowadz ca do radykalnej zmiany stereotypu. Radykalna zmiana pod wp ywem silnej, wyrazistej informacji. Model wykszta cenia stereotypu ni szego rz du: informacja niezgodna ze stereotypem prowadzi do stworzenia stereotypu ni szego rz du, w celu przyswojenia tej informacji, bez konieczno ci zmieniania pocz tkowego stereotypu. Z tych trzech typw nie dzia a model przekszta ceniowy - bo informacja sprzeczna zostaje spostrzegana jako wyj tek potwierdzaj cy regu . Gdy informacja niezgodna dotyczy wielu jednostek, to stereotyp zmienia si buchalteryjnie = stopniowo, a gdy dotyczy tylko kilku jednostek, to formu ujemy stereotyp ni szego rz du. Wszyscy stereotypizujemy innych, a osoby emocjonalnie podchodz ce do uprzedze s du o bardziej odporne na zmiany swych przekona ni inne bo mocniej anga uj si w to osobi cie. 3. Sposb w jaki przypisujemy znaczenie: tendencyjno atrybucji Procesy atrybucji za ich pomoc wyja niamy sens ludzkiego zachowania, tworzymy je te zachowania ca ych grup ludzi. by wyja ni sens

WYJA NIENIA ODWO UJ CE SI DO DYSPOZYCJI I SYTUACJI. Podstawowy b d atrybucji- pomniejszanie wagi czynnikw sytuacyjnych = atrybucja z dyspozycji. Stereotypy s atrybucjami z dyspozycji. Kra cowy b d atrybucji (Pettigrew) sk onno do czynienia atrybucji z dyspozycji w odniesieniu do ca ej grupy ludzi. Te atrybucje atwo zaobserwowa w dzia aniu. Gdy ludzi zachowuj si w sposb odpowiadaj cy naszym stereotypom, mamy sk onno do pomijania informacji dostarczaj cej przes anek do wnioskowania o przyczynach takiego a nie innego zachowania. [ pomijamy sytuacje lub okoliczno ci yciowe.]

Psychologia spo eczna - Aronson

37

OCZEKIWANIE I ZNIEKSZTA CENIA. Gdy osoba zachowuje si przy nas w sposb nieoczekiwany i niestereotypowy dokonujemy atrybucji z sytuacji w odniesieniu do takiego wyj tku, np. ona zazwyczaj jest inna, ale teraz tego nie wida . OBWINIANIE OFIARY: (atrybucje z dyspozycji ofiary) Sk onno do obwiniania ludzi [ dokonywania atrybucji z dyspozycji] za to, e staj si ofiarami, a motywowana g wnie przez pragnienie wiary w to, e wiat jest sprawiedliwy. Wi kszo z nas w konfrontacji z niesprawiedliw i trudn do wyt umaczenia sytuacj znajduje sposb by obwini ofiar . Silniejsze u ludzi ktrzy silnie wierz w sprawiedliwy wiat, jest mechanizmem obrony przed strachem, e nas mog oby spotka co podobnego - my czujemy si bezpiecznie, bo zachowaliby my wi ksza ostro no . SAMOSPE NIAJ CE SI PROROCTWA: Nasze zachowanie prowokuje zachowanie innych, ktre potwierdza uprzedzenia. 4. Sposb, w jaki rozmieszczamy zasoby: teoria rzeczywistego konfliktu. Jednym z najbardziej oczywistych rde uprzedze jest rywalizacja o dobra np. w adze, status spo eczny. Teoria rzeczywistego konfliktu - ograniczenie zasobw prowadzi do konfliktu mi dzy grupami, ktrego konsekwencja jest nasilenie uprzedze i dyskryminacja. RYWALIZACJA EKONOMICZNA I POLITYCZNA. Dollard by jednym z pierwszych, ktrzy udokumentowali zwi zek pomi dzy dyskryminacj a rywalizacj ekonomiczn . Kiedy zasoby si kurcz , cz onkowie grupy w asnej czuj si zagro eni przez cz onkw obcej i wykazuj wi ksz sk onno do dyskryminacji, uprzedze i stosowania wobec nich przemocy, ni wcze niej. ROLA KOZ A OFIARNEGO: Kiedy nie ma osoby b d grupy, ktr mo na by bezpo rednio obwini za z sytuacje, lub kryzys- tzn. grupy z ktra si rywalizuje pojawia si kozio ofiarny, kto na kogo zrzuca si win i na kim wy adowuje si agresje. Czasem jest tak, e uprzedzenia spowodowane rywalizacj ekonomiczna i sytuacj koz a ofiarnego wyst puj razem i ci ko jest oddzieli , ktre jest faktyczna przyczyn uprzedze .. Poszukiwanie koz a ofiarnego: sk onno ludzi, gdy s sfrustrowani lub nieszcz liwi, do przemieszczania agresji na grupy, ktre s nie lubiane lub s abe, i wyr niaj si w widoczny sposb. Forma agresji zale y od tego co jest dozwolone lub aprobowane w grupie w asnej wobec cz onkw grupy obcej. 5. Sposb w jaki si dostosowujemy: regu y normatywne. Uprzedzenia s podtrzymywane i wywo ywane przez wiele si dzia aj cych w wiecie spo ecznym. TEORIA SPO
ECZNEGO UCZENIA SI

Normy s przekonaniami utrzymywanymi przez spo ecze stwo, a s u do okre lania co jest s uszne, a co nie jest, cz sto istnieje te zr nicowanie regionalne norm w obr bie tego samego kraju. S one przekazywane w procesie szeroko poj tej socjalizacji od wczesnego dzieci stwa [normatywny baga ] yj c w spo ecze stwie obfitujemy w stereotypowe informacje, gdzie dyskryminacyjne zachowanie jest norm : Zinstytucjonalizowany rasizm: Rasistowskie postawy uznawane przez wi kszo spo ecze stwie, gdzie stereotypy i dyskryminacja s norm . z nas, poniewa yjemy w

Zinstytucjonalizowany seksizm: Dyskryminuj ce kobiety postawy uznawane przez wi kszo yjemy w spo ecze stwie gdzie stereotypy i dyskryminacja s norm . Konformizm wobec norm: sk onno akceptacji. do niewychylania si

z nas, poniewa i uzyskania

z grupy w celu realizacji jej oczekiwa

Uprzedzenia normatywne dzia aj na zasadzie konformizmu [l ku przed odrzuceniem z grupy], cho oczywi cie rywalizacja o zasoby tworzy dla nich t o, to najsilniejszym determinantem ich utrzymywania jest konformizm. Gdy normy spo eczne ulegaj zmianie, to zmieniaj si te postawy spo eczne. WSP
CZESNY RASIZM:

Zmiany normatywne w USA doprowadzi y do spadku dyskryminacji w cg.10 lat; ale nie doprowadzi y do zanikni cia uprzedze sta y si one tylko b. subtelne. Wsp czesny rasizm: uprzedzenia ujawniane w subtelny i niebezpo redni sposb, poniewa ludzie nauczyli si ukrywa swe uprzedzenia, by unikn pos dzenia o rasizm.

6. Jak mo na os abi uprzedzenia?


Psychologia spo eczna - Aronson 38

HIPOTEZA KONTAKTU: Nie ka dy kontakt powoduje zmniejszenie uprzedze . Allport musi to by kontakt mi dzy lud mi posiadaj cymi jednakowy status, ktrzy staraj si osi gn wsplne cele. Sze szczeg owych warunkw os abienia uprzedze przez kontakt: wzajemna zale no (syt, gdy dwie grupy lub wi cej grup potrzebuje siebie nawzajem i musi na sobie polega , by osi gn cel, ktry jest wa ny dla ka dej z nich) wsplny cel jednakowy status - gdy nie jest jednakowy interakcja jest kszta towana przez ten status nieformalny, interpersonalny kontakt - musi przebiega w nieformalnych, przyjacielskich warunkach, gdzie mo liwa jest interakcja z cz onkiem ka dej grupy. kontakty wzajemne interakcje z wieloma cz onkami r nej grupy [by wykluczy postrzeganie tego jako wyj tku potwierdzaj cego regu ] spo eczne normy rwno ci najlepiej gdy normy spo eczne podtrzymuj ce i promuj ce rwno obu grup reguluj dzia anie w danej sytuacji WSP
PRACA I WZAJEMNA ZALE NO

: KLASA MIESZANA

klasa mieszana takie zorganizowanie miejsc w klasie, by sprzyja o redukowaniu uprzedze i podnosi o samoocen dzieci, przez umieszczenie ich w ma ych, zdesegregowanych grupach i spowodowanie, by ka de dziecko w grupie musia o polega na pozosta ych, chc c nauczy si materia u i dobrze funkcjonowa w klasie.

R.14. ZDROWIE I RODOWISKO


ROLA STOSOWANEJ PSYCHOLOGII SPO ECZNEJ Dla zrozumienia zachowania spo ecznego wa niejsze jest na czym zasadza si dana sytuacja spo eczna ni okre lenie w a ciwo ci danej osoby, ale: to nie obiektywne, lecz subiektywne sytuacje uruchamiaj ludzkie zachowania (bada nale y zatem jednostkowe interpretacje sytuacji spo ecznej) w celu ich potencjalnej modyfikacji. PSYCHOLOGIA SPO ECZNA A ZDROWIE spostrzeganie spo eczne a zdrowie: interpretowanie negatywnych wydarze yciowych

Na zdrowie wp ywaj psychologiczne reakcje na wydarzenia ze wiata zewn trznego. Owe reakcje zale w du ym stopniu od jednostkowego rozumienia i interpretacji wiata spo ecznego. Trzy elementy okre laj ce owe rozumienie (a maj ce wielkie znaczenie dla zdrowia) to: a) jak jednostka widzi stresuj ce wydarzenia sposb percepcji; b) jak jednostka ocenia w asny stopie kontroli nad rodowiskiem; c) jak jednostka wyja nia przyczyny negatywnych zdarze ; y zwi zek mi dzy stresem a zdrowiem stres negatywne uczucia i przekonania, ktre si pojawiaj , gdy ludzie maj poczucie, e nie radz sobie z wymogami rodowiska; do k opotw zdrowotnych prowadzi stres subiektywny (a nie obiektywny); badania nad stresem:
q Hans Selye (1957, 1976) jeden z pierwszych badaczy stresu; definicja: fizjologiczna reakcja cia a na zagra aj ce wydarzenia; q Holmes i Rahe (1967) definicja: stres to stopie , w jakim ludzie musz zmieni i przystosowa wydarzenia zewn trznego (im wi ksza zmiana, tym wi kszy stres - ta definicja stosuje si tak e do szcz aby mierzy poziom tak rozumianego stresu, badacze skonstruowali Skal powtrnego przystosowania adaptacja: Skala Wydarze yciowych), dodatkowo koreluj c liczb jednostek zmiany ycia przewidywanych chorb lub dolegliwo ci somatycznych; co wa ne, tak postawiony problem nie odnosi si postrzegania sytuacji stresowej, zak adaj c zbli one reakcje u wszystkich; swoje ycie do liwych wydarze ); yciowego (polska z cz stotliwo ci do subiektywnego

q Lazarus (1966) to subiektywny, a nie obiektywny stres rodzi problemy, dane wydarzenie jest stresuj ce je li jako takie jest interpretowane; q Cohen, Tyrrell, Smith (1991) dowiedli eksperymentalnie, e ilo wydarze subiektywnie interpretowanych jako stresuj ce (a poprzedzaj cych sytuacj badawcz ) podnosi ryzyko zachorowania (w danym eksperymencie na gryp );

y wa no

kontroli spostrzeganej rodowisko w sposb, ktry

kontrola spostrzegana przekonanie, e mo emy wywiera wp yw na nasze decyduje o tym, czy do wiadczamy pozytywnych, czy negatywnych wynikw;

Psychologia spo eczna - Aronson

39

q Taylor (1984) badania kobiet z nowotworem piersi: badane, ktre wierzy y, e maj kontrol nad chorob , by y lepiej psychologicznie przystosowane ni te, ktrym tego przekonania brakowa o (istniej dowody, e rzeczone przystosowanie w sytuacji choroby wp ywa na wyd u enie ycia); co szczeglnie istotne, stopie rzeczywistej kontroli nie jest tutaj najwa niejszy z udzenie kontroli mo e by rwnie wa ne jak kontrola rzeczywista; q Seligman et al. (1967) badania nad zwierz tami: wyodr bniono dwie grupy w pierwszej naci ni cie guzika umo liwia o unikni cie wstrz su elektrycznego, w drugiej nie przynosi o adnych rezultatw. W konsekwencji w kolejnej sytuacji badawczej, gdzie obie grupy mog y si nauczy unikania wstrz sw, szczeglnie dobrze radzi y sobie zwierz ta z pierwszej grupy, przewy szaj c nawet takie, ktre pierwszy raz bra y udzia w eksperymencie i nie do wiadczy y wcze niej wstrz sw. Zwierz ta z drugiej grupy natomiast nie potrafi y kontrolowa tak e nowej sytuacji, wi kszo z nich bezradnie j znosi a, nie prbuj c nawet znale sposobu na unikni cie sytuacji. Badania przeprowadzono na psach, kotach, szczurach i rybach. q Bandura et al. (1986) wzmacnianie przekonania jednostki, i mo e kontrolowa negatywne wydarzenia, ma pozytywny wp yw na system odporno ciowy (kolejne badania reakcji odporno ciowych na podstawie prbek krwi poprzedza y sesje, w trakcie ktrych badani rozwijali poczucie panowania nad strachem przed w ami);

y stopie posiadanej kontroli u ludzi w podesz ym wieku


q Langer i Rodin (1976) wzrost poczucia kontroli ma szczeglnie powa ne konsekwencje w przypadku ludzi w podesz ym wieku znajduj cych si w domach opieki spo ecznej (ubezw asnowolnienie instytucjonalne) poprawia stan zdrowia i zmniejsza umieralno ; co szczeglnie wa ne, wytworzone poczucie kontroli musi mie charakter trwa y; q Schulz (1976) swoisty aneks do bada poprzednich je li wytworzone poczucie kontroli b dzie mia o charakter czasowy, a nast pnie zostanie utracone (w wypadku Schulza zako czenie programu badawczego, w ktrym studenci odwiedzali osoby z domw opieki spo ecznej: w jednej grupie to studenci decydowali o terminie wizyty, w drugiej osoby wizytowane), mo e spowodowa szybsze pogorszenie stanu zdrowia i wi ksz umieralno w porwnaniu z grup kontroln , pozbawion mo liwo ci decydowania;

ryzyko zwi zane ze strategi wzmacniania poczucia kontroli w wypadku pora ki, jednostka mo e obwinia siebie i mie poczucie przegranej; y wyja nianie negatywnych wydarze : wyuczona bezradno wyuczona bezradno stan pesymizmu, ktry wynika z wyja niania negatywnego wydarzenia jako spowodowanego przez stabilne, wewn trzne i globalne czynniki (atrybucje); wyuczona bezradno powoduje depresj , zniech ca do wysi ku i utrudnia uczenie si nowego materia u; nie prowadzi do przystosowania; atrybucja stabilna prze wiadczenie, e przyczyna zdarzenia jest spowodowana przez czynniki, ktre nie zmieni si wraz z up ywem czasu (np. inteligencja jednostki), przeciwnie do czynnikw niestabilnych, ktre zmieniaj si w czasie (np. wysi ek w o ony w wykonanie zadania); atrybucja wewn trzna prze wiadczenie, e przyczyna zdarzenia jest spowodowana w a ciwo ciami jednostki (np. zdolno ciami lub wysi kiem), przeciwnymi do czynnikw, ktre s wobec jednostki zewn trzne (np. trudno ci zadania). atrybucja globalna prze wiadczenie, e przyczyna zdarzenia zale y od czynnikw, ktre wyst puj w wielu r nych sytuacjach (np. inteligencja, ktra wp ywa na wykonanie zada w wielu dziedzinach, przeciwstawne do prze wiadczenia, e przyczyna jest specyficzna i dotyczy tylko ograniczonej liczby sytuacji (np. zdolno ci muzyczne, ktre wp yn na wykonanie zada w trakcie kursu gry na jakim instrumencie, ale nie w innych dziedzinach). pesymistyczny styl atrybucji przypisywanie negatywnych wydarze globalnych przyczyn; optymistyczny styl atrybucji przypisywanie negatywnych wydarze specyficznych przyczyn; badania nad wyuczon bezradno ci :
q Wilson, Linville (1982) u wiadomienie studentom pierwszego roku, e przyczyny s abych ocen s cz sto tylko czasowe i wi si z powszechnymi problemami adaptacyjnymi spowodowa o, e studenci z grupy eksperymentalnej poprawili swoje oceny jeszcze bardziej w roku nast pnymi i byli mniej sk onni do rezygnacji ze studiw od osb z grupy kontrolnej; q Peterson, Seligman i Vaillant (1968) m czy ni, ktrzy w wieku 25 lat w ankiecie dotycz cej w asnych do wiadcze z II wojny wiatowej ujawnili styl pesymistyczny, cz ciej zapadali na zdrowiu w wieku 40, 50 i 60 lat;

dzia aniu stabilnych, wewn trznych i dzia aniu niestabilnych, zewn trznych i

wnioski oglne: - stopie odczuwanego stresu okre laj dwa rodzaje spostrzegania spo ecznego: stopie postrzeganej kontroli nad zadaniem i sposb wyja niania przyczyny zdarzenia; - poczucie kontroli i optymistyczny styl atrybucji zwi zane s z lepszym przystosowaniem psychicznym i somatycznym; - brak poczucia kontroli i pesymistyczny styl atrybucji (czyli wyuczona bezradno ) wi e si ze sk onno ci do cz stszego zapadania na zdrowiu i do wiadczania k opotw w yciu akademickim i zawodowym;
Psychologia spo eczna - Aronson 40

wykorzystanie ustale psychologii spo ecznej do doskonalenia nawykw zdrowotnych sposoby zmiany postaw: prba zastraszenia: pokazanie negatywnych skutkw niepo danego zachowania wraz z ubezpieczaj c informacj , jak najlepiej poradzi sobie z danym problemem (cz sto ograniczony efekt); wykorzystanie teorii dysonansu poznawczego: zmiana samooceny jednostki w taki sposb, eby doprowadzi a do zmiany zachowania aby po dane zachowanie doprowadzi o do podniesienia lub utrzymania samooceny; najbardziej skuteczne do wiadczanie w asnej hipokryzji, kiedy poucza si innych o konieczno ci zachowa nie przejawianych w przesz o ci wwczas w przysz o ci dochodzi do modyfikacji zachowa tak, aby zminimalizowa konflikt poznawczy (studenci przygotowuj cy prelekcje wideo dla uczniw szk rednich o ka dorazowej konieczno ci stosowania prezerwatyw je li przyznawali si do w asnych uchybie w tym zakresie, okazywali najwi ksz ch do kupowania i stosowania prezerwatyw w przysz o ci kupowali ich znacznie wi cej ni studenci, u ktrych nie wywo ano uczucia hipokryzji) Aronson (1991); jednym z najlepszych sposobw rozwi zywania praktycznych problemw jest zmiana interpretacji danej sytuacji spo ecznej i samego siebie;

PSYCHOLOGIA SPO ECZNA A RODOWISKO spostrzeganie spo eczne a rodowisko: interpretowanie stresorw rodowiskowych W pewnym sensie rodowisko zawsze by o dla cz owieka rd em stresu, o czym dzi ki osi gni ciom cywilizacyjnym zdarza mu si zapomina . Z drugiej strony, rozwj cywilizacyjny stworzy nowe, specyficzne stresory. ha as
q Glass, Singer (1972) badanym powierzono identyczne zadanie: z o one dodawanie, wykonanie korekty itp. Ca y eksperyment podzielono na trzy fazy: faza pierwsza: podczas pracy badani s yszeli wybuchy ha asu, podobne do odg osw powielacza lub maszyny do pisania (nat enie wynosi o 108 decybeli, czyli by o porwnywalne do ha asu, jaki wydaje pracuj ca nitownica lub startuj cy odrzutowiec) emisje ha asu mia y nieprzewidywaln d ugo i nie daj ce si przewidzie przerwy w okresie dwudziestopi ciominutowej sesji badani dobrze rozwi zywali zadania nieskomplikowane w trakcie sesji z ha asem natomiast, gdy w nast pnej fazie (kiedy mogli zatrzyma ha as w dowolnym momencie) ilo b dw znacznie wzros a (wyuczona bezradno -przed u aj ce si do wiadczenie braku kontroli nie pozwala na skuteczne dzia anie w sytuacji, gdy kontrola jest rzeczywi cie mo liwa) jedn z konsekwencji wyuczonej bezradno ci jest zmniejszenie ch ci do wysi ku i trudno w uczeniu si nowego materia u. Mimo pewnej skuteczno ci w pierwszej fazie, brak kontroli przynis efekty w fazie drugiej, przyczyniaj c si do gorszego funkcjonowania. faza druga: badanym towarzyszy a ta sama sekwencja ha asw, ale otrzymywali mo liwo kontroli nad nimi za pomoc specjalnego przycisku w dowolnym momencie mogli wy czy ha as (eksperymentator: To, czy naci niesz ten przycisk, czy nie, zale y tylko od ciebie. Woleliby my, by tego nie robi , jednak decyzja nale y do ciebie.). Nikt z badanych nie wy czy ha asu, a wykonywali swoje zadania prawie tak dobrze, jak badani, ktrzy w ogle nie s yszeli ha asu. Zgie k by znacznie atwiejszy do tolerowania i nie wp ywa na prac badanych, nawet wwczas, gdy badani nigdy nie skorzystali z mo liwo ci wy czenia go. faza trzecia: badani rozwi zywali nowe problemy bez udzia u ha asu z zewn trz i pope niali najmniej b dw.

q Cohen et al. (1973, 1980, 1981) badania dzieci mieszkaj cych przy ruchliwej autostradzie i dzieci ucz szczaj ce do szk w obr bie korytarza powietrznego do Los Angeles w porwnaniu z dzie mi, ktre ucz szcza y do cichych szk , dzieci z ha a liwych miejsc mia y wy sze ci nienie krwi, atwiej si dekoncentrowa y i atwiej poddawa y przy pracy nad trudnymi zadaniami. Wi kszo z tych trudno ci istnia o nadal rok p niej, co sugeruje przewlek o problemw spowodowanych przebywaniem w strefie ha asu.

zat oczenie
q Calhoun (1973), Christian (1963) badania na zwierz tach: gdy zwierz ta zostaj nadmiernie st oczone (niezale nie, czy w swoim naturalnym rodowisku, czy w laboratorium, zmniejsza si ich rozrodczo , niew a ciwie opiekuj si m odymi i staj si bardziej podatne na choroby. q Paulus et al. (1981) badania nad wp ywem zat oczenia na ludzi odnotowuj podobne skutki gdy na przyk ad wzrasta zat oczenie w wi zieniu, wzrasta rwnie liczba problemw dyscyplinarnych, samobjstw oraz wska nik miertelno ci; q Baum, Valins (1977, 1979) badania w akademikach: studenci mieszkaj cy w przeludnionych budynkach mniej si anga uj spo ecznie i cz ciej ujawniaj sygna y wyuczonej bezradno ci ni ich koledzy z mniej przepe nionych domw studenckich;

g sto neutralny termin, odnosz cy si do liczby osb znajduj cych si w danej przestrzeni; zat oczenie subiektywne poczucie, e w danej przestrzeni znajduje si za du o osb; G sto zmienia si w zat oczenie, kiedy zmienia si subiektywna interpretacja sytuacji. Je eli obecno innych obni a poczucie kontroli jednostki, to bardzo prawdopodobne, e t um b dzie odbierany jako stresuj cy. Prze wiadczenie o mo liwo ci swobodnego opuszczenia t umu (poczucie kontroli nad sytuacj ) przyczynia si natomiast do obni enia ryzyka stresu.

Psychologia spo eczna - Aronson

41

q Scherrod (1974) badania analogiczne do eksperymentu Glassa i Singera (dotycz cego wp ywu ha asu) rozwi zywanie zada w zat oczonym pokoju: faza pierwsza mo liwo opuszczenia pokoju, faza druga brak mo liwo ci opuszczenia pokoju, faza trzecia pokj nie zat oczony. Wyniki by y odbiciem tego, co uzyskali Glass i Singer: po pierwsze, uczniowie, ktrzy byli st oczeni niezale nie od tego, czy mieli poczucie kontroli rozwi zali tyle samo zada co ci, ktrzy nie doznali warunkw zat oczenia. Pocz tkowo potrafili si skoncentrowa , ignoruj c obecno innych. Jednak w fazie, w ktrej nie mogli wyj z pokoju, brak kontroli w ko cu wzi gr uczniowie, ktrzy w trakcie pierwszej sesji nie mieli kontroli nad warunkami powoduj cym zat oczenie, w trakcie drugiej sesji rozwi zywali znacz co mniej zagadek w porwnaniu z uczniami z innych faz. Badani, ktrzy mieli poczucie, e mog kontrolowa warunki, w ktrych pojawia si zat oczenie, rozwi zali prawie t sam liczb trudnych zagadek co ci, ktrzy w ogle nie doznali zat oczenia.

wnioski: przekonanie o kontroli warunkw rodowiskowych powoduje, e nie przysparzaj one wi kszych k opotw; brak kontroli, mimo umiej tno ci pocz tkowej koncentracji, ostatecznie uzyskuje jednak przewag , os abiaj c zdolno ci zaradcze; inne czynniki wp ywaj ce na percepcj sytuacji zat oczenia: - wzrost pobudzenia, co prowadzi do r nych emocji, w zale no ci od tego jakie atrybucje s czynione wzgl dem ich rd a (eksperyment Schachtera i Singera) przypisywanie pobudzenia sytuacji zat oczenia b dzie wzmaga o niezadowolenie, natomiast przypisywanie go innym rd om b dzie os abia irytacj ; - przeci enie sensoryczne sytuacja, gdy bod ce pochodz ce ze rodowiska przekraczaj mo liwo po wi cenia im uwagi lub uniemo liwiaj ich przetworzenie (Cohen, 1978, Milgram, 1970). W sytuacji spo ecznej bod ce pochodz od otaczaj cych ludzi je li jest sygna w jest zbyt du o, pojawia si dyskomfort i napi cie; zastosowanie psychologii spo ecznej do zmieniania szkodliwych dla rodowiska zachowa y dylematy spo eczne dylemat spo eczny sytuacja, w ktrej dzia ania najbardziej korzystne dla jednostki b d mia y, je li zostan wybrane przez wi kszo ludzi, wysoce szkodliwy wp yw na spo eczno (co jest dobre dla jednostki, jest z e dla grupy jako ca o ci na zasadzie nic si przecie nie stanie, je li zu yj wi cej wody x ilo cz onkw danej spo eczno ci);
q Orbell, van de Kragt i Dawes (1988) stosowali rodzaj gry laboratoryjnej: eksperymentator wr cza ka demu z sze cioosobowej grupy po 6 dolarw. Badany mg zatrzyma pieni dze lub odda je na rzecz grupy. Gdyby je ofiarowa , suma ta zosta aby podwojona przez eksperymentatora, tak e ka dy otrzyma by dwa dolary wi cej. Wi kszo ludzi, ktrzy grali w t gr pragn a zatrzyma pieni dze, by zmaksymalizowa w asne zyski. Im wi cej jest jednak osb, ktre zatrzymuj swoje pieni dze, tym wi cej ka dy z nich traci. Co ciekawe umo liwienie grupie porozumiewania si zwi kszy o liczb osb, ktre przekaza y do podzia u swe pieni dze z 38% do 79% (porozumiewanie jest istotne, poniewa pozwala stwierdzi , czy inni zamierzaj wsp pracowa czy rywalizowa i zarazem wyperswadowa tym drugim ch dzia ania na swoj korzy .

techniki modyfikacji zachowania: - uczynienie zachowania publicznym (egoistyczne pobudki s zwykle skutecznie hamowane przez ryzyko spo ecznego ostracyzmu); - zmiana sposobu, w jaki jednostka spostrzega sam siebie i swoje zachowania spo eczne (stymulowanie uczucia hipokryzji w zwi zku z niepo danym zachowaniem); y oszcz dzanie wody
q Dickerson, Thibodeau, Aronson, Miller (1992) skuteczne zastosowanie rzeczonej techniki do ograniczenia wody u ywanej przez studentki pod natryskiem (dwie fazy: pierwsza, u wiadamiaj ca aktywne marnowanie wody przez jednostk polega a na wype nieniu kwestionariusza dotycz cego zu ycia wody; w drugiej studentki podpisywa y oficjaln list na tablicy, namawiaj c do oszcz dzania wody. Has o: Je li ja mog to zrobi , to i TY zrb to). Przeci tny czas korzystania z prysznica zosta w przypadku studentek poddanych oddzia ywaniu skrcony do trzech minut;

y oszcz dzanie energii


q Aronson et al. (1990) uwaga ludzi jest zasadniczo skierowana na te elementy rodowiska, ktre s najbardziej widoczne i jaskrawe (tzn. elementy szczeglnie godne uwagi); oszcz dno energii nie jest w domu zbyt wielkim problemem (rachunki za pr d i gaz przychodz raz w miesi cu i rozk adaj si na r ne urz dzenia, skutkiem czego w a ciciel domu nie ma rozeznania, ktre z nich jest najbardziej energoch onne) i dlatego nie my li si o niej zbyt du o; q Aronson, Gonzales (1990) zmiana stylu porad i uwag audytorw energetycznych w Kalifornii na bardziej sugestywny i obrazowy (np. te szpary w drzwiach mog wydawa ci si niewielkie, ale pomy l, e gdyby z o y je razem, stworzy yby otwr wielko ci pi ki do koszykwki). Zmiana stylu poci gn a za sob zmian nastawienia mieszka cw.

y zmniejszanie ilo ci mieci miecenie to jeden z klasycznych dylematw spo ecznych (z subiektywnej perspektywy jeden papierek wi cej nic nie znaczy).
q Cialdini, Reno, Kallgren (1991) aby zapobiec mieceniu, nale y przypomnie normy spo eczne, ktre zakazuj uznanie ktrej z poni szych norm ogranicza miecenie: miecenia;
42

Psychologia spo eczna - Aronson

normy zakazuj ce zachowania spo eczne uznane czyli takie, ktre ludzie spostrzegaj zaaprobowane przez innych;

jako zachowania

normy deskryptywne sposb, w jaki ludzie spostrzegaj rzeczywiste zachowanie innych w danej sytuacji, niezale nie od tego, ktre zachowania s spo ecznie aprobowane;
q Reno et al. (1993) eksperyment w warunkach naturalnych, badaj cy si norm zakazuj cych: w grupie eksperymentalnej badacz przechodzi obok samochodu osoby badanej, podnosi z ziemi kawa ek papieru i wrzuca do kosza. Nast pnie osoba badana znajdowa a za wycieraczk niepotrzebn ulotk ; w grupie kontrolnej badacz tylko przechodzi , nie podejmuj c adnej aktywno ci, a i na ziemi nie le a o nic w grupie eksperymentalnej jedynie 7% ludzi str ca o ulotk na ziemi , podczas gdy w grupie kontrolnej odsetek ten wynis 37%; q Cialdini et al. (1990) widok jednego papierka le cego na ziemi i psuj cego widok jest lepszym przypomnieniem normy deskryptywnej ni ca kowicie wysprz tana okolica; eksperyment: skrzynki studentw wypchane przez badaczy plikami ulotek; trzy sytuacje: pomieszczenie ca kowicie wysprz tane, pomieszczenie wysprz tane poza wydr on skrk po melonie na pod odze i pomieszczenie z wydr on skrk po melonie oraz du o pogniecionych ulotek wok najmniej osb mieci o w drugiej sytuacji. Badacze wysnuli zatem wniosek, e pojedyncze pogwa cenie normy deskryptywnej skrka melona uwydatni o fakt, e wi kszo ludzi nie mieci a. Kiedy uwaga zosta a skoncentrowana na normie deskryptywnej skierowanej przeciwko mieceniu, aden ze studentw nie mieci . Najcz ciej rzucano na ziemi ulotki kiedy pod oga by a ju za miecona badanym wydawa o si bowiem oczywiste, e istniej ca norma deskryptywna dopuszcza miecenie, zatem wielu z nich zachowa o si zgodnie z ni .

Normy deskryptywne funkcjonuj zakazuj ce.

tylko wwczas, gdy wszyscy wsp pracuj . Lepiej od nich dzia aj

normy

R.15. PRAWO I BIZNES


PSYCHOLOGIA SPO ECZNA A PRAWO zeznania wiadkw Systematycznie prowadzone eksperymenty potwierdzaj , e s dziowie decyduj c o winie w du ej mierze opieraj si na zeznaniach wiadkw. Jedn z przyczyn takiej tendencji jest przyjmowanie za o enia, e im bardziej wiadek pewny jest swojego zeznania, tym wi ksza jest jego trafno (S d Najwy szy USA, sprawa Neil przeciwko Biggers 1972 pewno , z jak zeznaj wiadkowie jest dobrym wska nikiem trafno ci ich zezna ). Tymczasem powtarzanie swoich zezna na procesie s dowym ju samo w sobie zwi ksza pewno ujawnianie informacji w oficjalnych warunkach by mo e dzia aj zasady autoprezentacji, by mo e redukcja dysonansu poznawczego. tendencyjno powtarzania pami ciowego Aby trafnie zeznawa jako wiadek konieczne jest skuteczne zrealizowanie trzech faz procesu pami ciowego: zapami tywania, przechowywania i przypominania. Sukcesywnie, w ka dej z tych faz pierwotna informacja jest redukowana. Przek amania mo liwe s na ka dym z etapw. zapami tywanie proces, dzi ki ktremu ludzie zauwa aj i kieruj swoj uwag na informacj z otoczenia; poniewa ludzie nie mog spostrzega wszystkiego, co si dzieje dooko a nich, dlatego przyswajaj sobie tylko cz informacji dost pnej w rodowisku; przechowywanie proces, dzi ki ktremu ludzie przechowuj w pami ci informacj zaczerpni t ze rodowiska; przypominanie proces, dzi ki ktremu ludzie przywo uj informacj przechowywan w pami ci; y zapami tywanie
q Muensterberg (1908) w po owie konferencji naukowej dla psychologw, prawnikw i lekarzy na sal wtargn clown, a zaraz za nim m czyzna z rewolwerem (asystenci eksperymentatora). Obaj g o no wykrzykuj c, mocowali si , a nast pnie upadli na pod og w gwa townej szamotaninie. Jeden wystrzeli z pistoletu. Potem obaj wybiegli z sali. Nast pnie wszystkich zgromadzonych poproszono o sporz dzenie dok adnej relacji z tego, co widzieli. Opisy okaza y si zaskakuj co zr nicowane, wi kszo przedstawi a b dny opis oko o po owy dzia a lub wr cz je przeoczy a. Nie byli te zbyt dok adni je li chodzi o czas trwania incydentu (czas rzeczywisty ok. 20 sekund; relacje badanych od kilku sekund do kilku minut). q Yuille, Cutshall (1986) podobne wyniki w przypadku zezna trzynastu wiadkw obserwuj cych prawdziwy rozbj, w ktrym z odziej zosta zabity. Naoczni wiadkowie przedstawili 24% nietrafnych opisw osb uczestnicz cych w zaj ciu, nietrafnych by o tak e 18% opisw wydarzenia oraz 11% opisw przedmiotw (np. broni).

Ilo przyswajanej przez ludzi informacji zale y od wielu czynnikw, np. od tego jak d ugo obserwuj dane zdarzenie lub od warunkw widoczno ci. Cz sto, je li wiadkowie s ofiarami przest pstwa, skupiaj swoj uwag na broni, co ogranicza trafn identyfikacj napastnika. Wreszcie informacja, ktr ludzie zauwa aj i na ktr kieruj swoj uwag jest rezultatem ich przewidywa i oczekiwa .

Psychologia spo eczna - Aronson

43

q Cohen (1981) badanym przedstawiono film z kobiet jedz c kolacj . Pierwsz grup poinformowano (przed projekcj ), e bohaterka jest bibliotekark , a drug e kelnerk . W efekcie osoby z pierwszej grupy zapami ta y, e bohaterka nosi a okulary (nie nosi a) i pi a wino (pi a piwo). Zadzia a stereotypowy wizerunek bibliotekarki.

y przechowywanie pami rekonstrukcyjna proces powoduj cy, informacj , ktra dociera do nas po tym zdarzeniu; e pami od danym zdarzeniu zostaje zniekszta cona przez

q Loftus, Miller, Burns (1978) studentom pokazywano seri slajdw dotycz cych wypadku drogowego. Na jednej z nich samochd znajdowa si przed znakiem stop, na drugiej pierwsze stwo przejazdu. Po pokazie zadawano studentom pytania na temat wypadku. W jednej grupie pytano, czy kto wymija ogl dany samochd, kiedy ten sta przed znakiem stop, w drugiej gdy sta przed znakiem pierwsze stwo przejazdu. 75% z grupy gdzie pytanie mwi o o znaku stop i znak stop by rzeczywi cie obecny na slajdach poprawnie wybra o spo rd dwch zdj przedstawiaj cych t sam sytuacj z dwoma rodzajami znakw. Natomiast w grupie, gdzie zasugerowano obecno znaku pierwsze stwo przejazdu przy rzeczywistej obecno ci znaku stop tylko 41% poprawnie wybra o zdj cie.

Pojawia si kontrowersja czy pytania sugeruj ce rzeczywi cie zmieniaj na to, co wiadkowie s sk onni zezna .

lady pami ciowe, czy te wp ywaj tylko

b dne okre lenia rd a b dne zidentyfikowanie rd a naszych reprezentacji pami ciowych (je li odnosi si do nich wi cej ni jedno do wiadczenie np. przekonanie jednostki, e rozpoznaje m czyzn , poniewa widzia a go na miejscu przest pstwa, podczas gdy faktycznie rozpoznaje go, poniewa widzia a jego miejsce w gazecie). Ludzie cz sto myl , gdzie i co s yszeli lub widzieli proces ten jest podobny do zjawiska b dnych atrybucji (kiedy ludzie nie s pewni, co spowodowa o u nich napi cie). W praktyce, zeznania mog by zmieniane zarwno przez pytania sugeruj ce, jak i p niejszy kontakt z informacjami na temat sytuacji przest pstwa. y przypominanie W przypadku popularnej w ameryka skim systemie ledczym metody konfrontacji cz sto dochodzi do przek ama wiadkowie cz sto wybieraj osob , ktra jest najbardziej podobna do przest pcy, nawet je li to podobie stwo nie jest zbyt silne. Aby unikn podobnych sytuacji psychologia spo eczna zaleca: 1. Nale y zadba , aby wszystkie osoby bior ce udzia w konfrontacji by y podobne do podejrzanego. 2. Nie nale y mwi wiadkom, e osoba podejrzewana o przest pstwo stoi w szeregu, poniewa znacznie zwi ksza to prawdopodobie stwo, e wiadek zidentyfikuje kogo jako sprawc przest pstwa, nawet je li wszyscy s niewinni. 3. W pierwszej konfrontacji nie zawsze powinna bra udzia osoba podejrzana. Je eli wiadek zidentyfikuje kogo jako sprawc w konfrontacji, w ktrej bra y udzia tylko osoby nie zwi zane z przest pstwem, to b dzie wiadomo, e takiemu wiadkowi nie mo na ufa . 4. Fotografie nale y prezentowa sekwencyjnie, a nie jednocze nie, poniewa utrudnia to wiadkowi porwnywanie wszystkich zdj i wybr osoby najbardziej podobnej do przest pcy, nawet je li zdj cie przest pcy rzeczywi cie nie bierze udzia u w konfrontacji. 5. Nale y prezentowa wiadkom zarwno zdj cia, jak i nagrane na ta mie g osy osb. wiadkowie, ktrzy i widz , i s ysz osoby bior ce udzia w konfrontacji, z wi kszym prawdopodobie stwem zidentyfikuj sprawc przest pstwa ni osoby, ktre tylko widz podobizny lub tylko s ysz g osy. wykrywanie k amstw Oprcz przek ama w odtwarzaniu wspomnie , wiadkowie mog Mo liwo wykrycia k amstwa jest bardzo ograniczona. tak e dopuszcza si wiadomego k amstwa.

q DePaulo, Pfeiffer (1986) pokazali na filmie wideo ludzi, ktrzy k amali lub mwili prawd , funkcjonariuszom instytucji stosowania prawa (si y zbrojne, urz d celny, wywiad), zarwno weteranom, jak i nowicjuszom. Okaza o si , e bez wzgl du na do wiadczenie funkcjonariusze nie byli bardziej skuteczni w wykrywaniu k amstw ni studenci collegeu. q Ekman, OSullivan (1991) badania detektyww, s dziw, psychiatrw i urz dnikw federalnych stosuj cych testy wykrywania k amstwa. Otrzymano podobne wyniki jak w pierwszym eksperymencie.

y test wykrywania k amstw poligraf urz dzenie, ktre mierzy reakcje fizjologiczne (np. tempo bicia serca, oddychania czy intensywno pocenia si ); kiedy poligraf jest stosowany do wykrycia k amstwa, badaj cy prbuje wwczas stwierdzi , czy kto k amie, obserwuj c reakcje fizjologiczne osoby odpowiadaj cej na pytania. W optymalnych warunkach ustalenia poligrafu mog odznacza si wi kszym stopniem prawdopodobie stwa ni wykrycie przypadkowe (czyli w wypadku wykrycia k amcy prawdopodobie stwo, e k amca jest k amc wynosi wi cej ni 50%). U rednione wyniki dla r nych testw informuj , e poligraf identyfikuje 15% k amcw jako osoby mwi ce prawd i 15% osb mwi cych prawd jako k amcw.
Psychologia spo eczna - Aronson 44

s dziowie przysi gli: procesy grupowe w dzia aniu Problemy mog pojawi si w ka dej z trzech faz procesu s dowego: 1. w sposobie wykorzystania informacji, ktr s dziowie uzyskali przed rozpocz ciem procesu; 2. w sposobie przetwarzania informacji w czasie trwania procesu; 3. w sposobie przeprowadzenia debaty w pokoju s dziw, kiedy ju wszystkie dowody zosta y zaprezentowane; y konsekwencje rozg osu przedprocesowego Nawet je li wiadomo ci podawane przez media s prawdziwe, to trzeba pami ta , e s one tendencyjne z prostej przyczyny prasa otrzymuje wi kszo informacji od policji i prokuratury okr gowej, ktre s zainteresowane w prezentowaniu informacji przemawiaj cej przeciw podejrzanemu.
q Kramer, Kerr i Carroll (1990) dowiedli, e emocjonalny rozg os, ktry porusza opini publiczn ma szczeglnie zniekszta caj cy wp yw. W badaniu uczestniczyli byli cz onkowie awy przysi g ych z Michigan poproszono ich, aby obejrzeli na wideo przebieg procesu s dowego m czyzny oskar onego o obrabowanie supermarketu. Jeszcze przed obejrzeniem procesu s dziw podzielono na trzy grupy i poddano oddzia ywaniu rozg osu emocjonalnego (samochd taki sam jak pojazd rabusia przejecha siedmioletni dziewczynk ), rozg osu informacji prawdziwej (podejrzany ma bogat przesz o kryminaln ) lub nie stosowano adnego rozg osu. Okaza o si , e rozg os emocjonalny mia najwi kszy wp yw na s dziw, znacz co zwi kszaj c procent awnikw, ktrzy wydali werdykt o winie pomimo tego, e s dziom powiedziano, aby nie brali pod uwag informacji us yszanych przed projekcj .

S dwa sposoby redukcji skutkw tego zjawiska: procedura voir dire prawnicy pytaj awnikw, czy s yszeli co o sprawie, a je li tak czy b d w stanie wyda obiektywny wyrok. Jednak s dziowie z omawianego eksperymentu te zostali poddani takiej procedurze i mimo, e cz z nich zosta a wyeliminowana, ci ktrzy pozostali i tak ulegli wp ywowi; instrukcja s dziego pod adresem awy przysi g ych, aby awnicy nie brali pod uwag tego, co przekaza y media. Jednak e w kilku badaniach wykazano, e takie instrukcje w ma ym stopniu niweluj wp yw rozg osu przedprocesowego, a mog nawet zwi kszy prawdopodbie stwo wp ywu informacji prezentowanej w mediach (na zasadzie: a teraz przerwij czytanie i staraj si nie my le o bia ym nied wiedziu).

q Wegner, Wenzlaff, Kerker, Beattie (1981) - media mog wywiera negatywny wp yw w sposb ju samo zestawienie dwch informacji w jednym zdaniu dwch informacji sprawia, e rzutuj na siebie. W badaniach fikcyjny Bob Talbert oceniany by gorzej, je li badanym prezentowano nag wek Bob Talbert nie jest powi zany z mafi , ni kiedy nag wek brzmia neutralnie Bob Talbert przybywa do miasta.

y przetwarzanie informacji w procesie s dowym Jednostka konstruuje schematy i teorie, aby zinterpretowa wiat wok siebie. Tak samo post puj awnicy wybieraj t wersj zdarze , ktra najlepiej wyja nia im wszystkie okoliczno ci. Nast pnie staraj si dopasowa t wersj zdarze do potencjalnych werdyktw, ktre mog wyda . Je li jeden z tych os dw pasuje dobrze preferowanych przez nich wersji zdarze , to prawdopodobnie b d g osowa za skazaniem (Pennington i Hastie, 1990, 1992). najcz stsze sposoby prezentowania danej sprawy przez prawnikw: 1. uporz dkowana wersja zdarze sprawa prezentowana zgodnie z sekwencj pojawiaj cych si zdarze , nawi zuj ca tak dalece, jak to tylko mo liwe, do wersji w ktr maj uwierzy s dziowie; 2. uporz dkowana kolejno wiadkw wiadkowie prezentowani w takiej kolejno ci, aby jak najbardziej wp yn na s dziw, nawet je li oznacza to, e zdarzenia nie zostan przedstawione we w a ciwej kolejno ci (najbardziej dramatyczne zeznania pozostawione na koniec, zgodnie z efektem wie o ci); Ktra ze strategii jest bardziej skuteczna?
q Pennington i Hastie (1990, 1992) osoby odgrywaj ce s dziw wys ucha y symulowanego procesu. Badacze zmieniali porz dek prezentacji danych przez stron obrony i stron oskar enia. W jednej grupie badanych obie strony stosowa y metod 1, w drugiej obie 2, a w trzeciej i czwartej jedna strona 1, a druga 2 (i odwrotnie). Wyniki dostarczy y jednoznacznego poparcia dla strategii uporz dkowanych zdarze . Je li prokurator stosowa metod uporz dkowanych zdarze , a obro ca metod uporz dkowanej kolejno ci wiadkw, wyroki skazuj ce wyda o 78% s dziw. Gdy by o odwrotnie tylko 31%.

y debaty w pokoju s dziw przysi g ych Tendencja s dziw, aby przyj stanowisko wi kszo ci jest powszechna (rzadko zdarza si Dwunastu gniewnych ludzi) w badaniach 200 zespo w s dziowskich (Kalven, Jr., Zeisel, 1966) wykazano, e w 97% przypadkw ostateczna decyzja s dziw by a taka sama, jak prezentowana przez og s dziw w g osowaniu pocz tkowym. Jednak, cho ma o prawdopodobne jest, aby mniejszo przekona a wi kszo do zmiany werdyktu z winny na niewinny, to mo e przekona wi kszo do zmiany stanowiska wobec konkretnego werdyktu (np. z morderstwa pierwszego stopnia na morderstwo drugiego stopnia).
Psychologia spo eczna - Aronson 45

Generalnie, w debatach s dziw przysi g ych znajduj grupowych. PSYCHOLOGIA SPO ECZNA A BIZNES

zastosowania okre lone rodzaje konformizmu i procesw

zachowania konsumenckie Z punktu widzenia biznesmenw wszyscy ka dy z nas jest potencjalnym klientem, ktry mo e produkt albo wylansowa , albo go zniszczy ." y reklama (na ile skutecznie reklama wp ywa na zachowania konsumenckie w yciu codziennym?) testowanie rynku za po rednictwem telewizji kablowej technika stosowana do badania efektywno ci reklamowania, kiedy reklamuj cy, w porozumieniu z o rodkami telewizji kablowej i sklepami spo ywczymi, pokazuj reklamy losowo wybranym grupom ludzi, a nast pnie badaj , czy ci ludzie s bardziej sk onni do kupowania reklamowanych produktw ni ci, ktrzy nie ogl daj tych reklam (badani maj specjalne karty identyfikacyjne, sprawdzane przy kasie jest to najlepszy pomiar skuteczno ci reklamy);
q Abraham i Lodish (1990) wnioski z analizy ponad trzystu powy szych testw: - oko o 60% reklam po wi conych nowym produktom prowadzi do wzrostu sprzeda y; - oko o 46% reklam produktw ju wprowadzonych na rynek prowadzi do wzrostu sprzeda y; - skuteczne reklamy zwi kszaj sprzeda rednio o 21%;

Skuteczne reklamy dzia aj emisji. y komunikaty podprogowe

szybko, zwi kszaj c sprzeda ju w ci gu pierwszych sze ciu miesi cy od momentu

komunikaty podprogowe s owa albo obrazy, ktre nie s wp ywa na s dy, postawy i zachowania ludzi;

wiadomie spostrzegane, natomiast maj

rzekomo

James Vicary w a ciciel firmy marketingowych w New Jersey w p nych latach pi dziesi tych przekona w a ciciela kina do emitowania na ekranie obrazw zach caj cych do jedzenia i picia z tak pr dko ci , e nie mog y by wiadomie percypowane. Stwierdzi , e sprzeda coca-coli w kinie wzros a o 18%, a pra ynek o 58%. Podnios a si fala spo ecznego oburzenia i podobne praktyki zosta y prawnie zakazane i oficjalnie zarzucone. Wilson Bryan Key (1973, 1989) twierdzi jednak, e rutynowi twrcy reklam przemycaj komunikaty seksualne w wi kszo ci kampanii (wprawiaj w dobry nastrj i sk aniaj do skupienia uwagi na reklamie). Obok komunikatw wzrokowych stosuje si opisywane s tak e komunikaty s uchowe (w 1990 roku Amerykanie kupili ta my z samopomoc rzu palenie, schudnij za czn kwot 50 mln dolarw). adna z przywo ywanych powy ej osb nie przeprowadzi a jednak bada porwnawczych, pozwalaj cych oszacowa rzeczywist zmian sprzeda y.

Mwi c prosto, nie ma dowodu, e ten rodzaj podprogowych komunikatw, jaki jest stosowany w codziennym yciu ma jakikolwiek wp yw na zachowanie ludzi. Wed ug bada Greenwalda (1991), aden rodzaj bod cw podprogowych na ta mach magnetofonowych nie przynis rezultatw. Eksperyment by tak skonstruowany, aby zdiagnozowa efekt placebo, ktry rzeczywi cie wyst pi , co wydaje si t umaczy popularno rzeczonych kaset. Jednakowo , precyzyjnie kontrolowane badania laboratoryjne dostarczaj dowodw na to, e takie efekty wyst puj .
q Bargh, Pietromonaco (1982) w warunkach laboratoryjnych wy wietlali na ekranie s owa tak szybko, e nie mog y by one wiadomie. Po owa badanych widzia a s owa nieprzyjazne (niegrzeczny, ubli aj cy), po owa s owa neutralne (ludzie, woda). Nast pnie ka dy z badanych czyta fragment tekstu o m czy nie imieniem Donald, zachowuj cym si w sposb, ktry mo na by o interpretowa albo jako wrogi, albo jako niezale ny. Badani, ktrzy ogl dali s owa o negatywnym zabarwieniu emocjonalnym, byli bardziej sk onni interpretowa dzia ania Donalda jako wrogie, ni ci, ktrzy ogl dali s owa neutralne.

Nie ma dowodw, e komunikaty podprogowe potrafi warto ciom lub osobowo ciom.

sk oni

ludzi do dzia ania wbrew ich

yczeniom,

q Neuberg (1988) pokazywa podprogowo s owa, ktre albo by y neutralne, albo mia y zwi zek z rywalizacj . Nast pnie ka dy z uczestnikw gra z innym w gr Dylemat wi nia. Wcze niej u badanych zmierzono naturaln sk onno do rywalizacji. Okaza o si , e komunikaty podprogowe pos u y y jako dodatkowa zach ta do rywalizacji jedynie dla tych, ktrzy wcze niej wykazali tendencj do zachowa rywalizacyjnych. A zatem: komunikaty podprogowe wp ywaj na zachowanie tylko wwczas, je li kto z natury jest predestynowany do danego typu dzia ania.

Procedury zastosowane w laboratorium wymaga y specjalnych zabiegw, ktrych odtworzenie w warunkach naturalnych by oby niemo liwe. W kontek cie szumu wok oddzia ywa podprogowych na ironi zakrawa fakt, e reklamy maj du o silniejszy wp yw kiedy mog by odbierane wiadomie: wywieraj konkretny wp yw na zachowanie, przekazuj za pomoc s w i obrazw stereotypy kulturowe wi c produkt z po danym wyobra eniem, mog wzmacnia i powtarza stereotypowy sposb my lenia o grupach ludzi. Prawdopodobnie najbardziej rozpowszechnionym stereotypami w reklamie s stereotypy p ci. Szczeglnym zagro eniem wydaj si reklamy wzmacniaj ce przemoc seksualn i wrogo .
Psychologia spo eczna - Aronson 46

y techniki nak aniania: sk anianie do kupowania produktu (oprcz reklamy, nak oni do kupna w du ej mierze mog techniki stosowane przez sprzedawcw) technika drzwiami-w-twarz technika sk aniaj ca ludzi do ulegania pro bie, polegaj ca na tym, e ludzie najpierw s konfrontowani z wygrowan pro b , ktr b d odrzuca , a nast pnie z mniejsz , bardziej rozs dn pro b , co do ktrej si s dzi, e zostanie zaakceptowana. Badania Cialdiniego (1975) wykaza y, e badani z grupy poddanej tej w a nie technice trzy razy cz ciej zgadzali si spe ni k opotliw pro b , ni badani ktrym rzeczon pro b przedstawiono od razu. Technika ta opiera si na zasadzie odwzajemniania, zobowi zaniu do potraktowania innych tak, jak oni potraktowali nas (np. ch ci okazania yczliwo ci tym, ktrzy i dla nas byli mili, a w tej sytuacji z agodzenia w asnej postawy wobec ch ci kompromisu wyra onej przez sprzedawc ). Ograniczenia techniki: 1. osoba formu uj ca pro b musi jawi si jako rozs dna i uprawniona (je li jawi si jako manipulator, czujemy si mniej zobowi zani wobec niej; 2. obie propozycje musz wychodzi od tej samej osoby; 3. oddzia ywanie jest w miar krtkotrwa e wyraziwszy zgod na mniejsz pro b , badani nie chc zgodzi si na wi cej; technika stopy-w-drzwi technika sk aniaj ca do ulegania pro bie, a polegaj ca na konfrontacji najpierw z ma pro b , ktr na og ka dy zgadza si spe ni , a nast pnie z pro b wi ksz , co do ktrej si oczekuje, e rwnie zostanie przyj ta.
q Freedman, Fraser (1966) proszono badanych o zgod o umieszczenie na domu du ych, brzydkich tablic zach caj cych do ostro nej jazdy. Zgodzi o si jedynie 17%. Inn grup badanych poproszono wpierw o podpisanie petycji apeluj cej o ostro n jazd . Prawie ka dy badany to zrobi . Po dwch tygodniach przedstawiono im t sam pro b , co badanym z grupy pierwszej badani zgadzali si na spe nienie pro by trzykrotnie cz ciej.

Technika ta jest skuteczna dzi ki procesom samoos dzania kiedy ludzie zgadzaj si spe ni ma pro b , to spostrzegaj siebie jako osoby, ktre udzielaj pomocy w wa nych dla spo eczno ci sprawach. Je eli taka samoocena zostanie ukszta towana, s bardziej sk onni reagowa na drug , wi ksz pro b , nawet gdy pojawia si dwa tygodnie p niej. Technika umo liwia wywarcie d ugotrwa ej presji. dobr pracownikw: przepustka do wiata biznesu trafno to, na ile skutecznie test lub technika pomiaru (np. wywiad podczas stara mo na oczekiwa (np. poziomu wykonywania pracy). o prac ) wskazuje, czego

Przeci tna korelacja mi dzy wra eniem wyniesionym przez pracodawc z rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatem, a rzeczywistym poziomem jego sprawno ci w zawodzie jest bliska zeru. Powody: 1. prowadz cy wywiad cz sto koncentruj si na niew a ciwej informacji (p e , rasa, wiek wszystko mo e wywiera zniekszta caj cy wp yw) mo e tu tak e dzia a zasada samospe niaj cego si proroctwa w po czeniu z nadmiernym zaufaniem dla pierwszego wra nia; 2. dysponuj c w adz , prowadz cy wywiad mo e zadawa kandydatom dowolne pytania i tym samym wykazywa tendencyjno ; Jednym ze sposobw unikni cia tych b dw jest stosowanie jednakowych, wcze niej przygotowanych pyta wszystkich kandydatw wywiad strukturalizowany. dla

wywiad strukturalizowany technika zbierania danych podczas stara o prac , polegaj ca na tym, e prowadz cy wywiad zadaje wszystkim kandydatom te same pytania z przygotowanej wcze niej listy; pytania dotycz wy cznie kwalifikacji kandydata do wykonywania danej pracy; Jednakowo , nawet przy udoskonalonych technikach zbierania wywiadu, informacja uzyskiwana od kandydatw nie jest szczeglnie dobrym prognostykiem ich przydatno ci do danej pracy (zbyt ma y wycinek ycia badanego, zbyt krtki czas wywiadu, zdenerwowanie kandydatw itd.). Badania wykaza y, e najlepszym wska nikiem s wyniki kandydata w standaryzowanych testach badaj cych zdolno ci do wykonywania danego zaj cia. Pomocna mo e by tak e obserwacja pracownika podczas okresu prbnego. Dlaczego zatem wci stosuje si rozmowy kwalifikacyjne? 1. niektre instytucje wykorzystuj rozmowy kwalifikacyjne raczej dla przedstawienia siebie wykwalifikowanym kandydatom ni jako sposb oceny kandydata; 2. zdroworozs dkowy opr kierownictwa przed zaakceptowaniem faktu, e rozmowy s bezwarto ciowe (podstawowy b d atrybucji za o enie, e zachowanie ludzi jest bezpo rednim odzwierciedleniem tego, kim s , czemu towarzyszy niedocenianie wp ywu sytuacji na zachowanie prowadz cy rozmow zak ada, e zachowanie kandydata w sytuacji rozmowy wiadczy najlepiej o jego osobowo ci i kwalifikacjach);

Psychologia spo eczna - Aronson

47

przywdztwo: osi ganie szczytu w wiecie biznesu y teoria wybitnej jednostki teoria wybitnej jednostki teoria zak adaj ca, e istniej podstawowe cechy osobowo ciowe, ktre czyni dan osob dobrym przywdc , niezale nie od specyfiki sytuacji, w ktrej przychodzi jej dzia a (przywdcy si rodz , a nie zostaj wykreowani). Jednak okazuje si , e nie do , e nie istnieje aden spjny wzorzec osobowo ciowy, to wiele pojedynczych czynnikw osobowo ciowych nie koreluje z efektywno ci przywdztwa, zwi zki za , ktrych istnienie stwierdzono, s ma e. Oto niektre z nich: inteligencja - istnieje skromny, lecz pozytywny zwi zek mi dzy inteligencj , a efektywno ci przywdztwa; motywacja - przywdcy, ktrzy charakteryzuj si silnym d eniem do w adzy (samoukierunkowanie, fascynacja presti em, energia) s nieco bardziej skuteczni; wzrost istnieje niewielka zale no mi dzy wzrostem m czyzny, a prawdopodobie stwem, e zostanie on przywdc grupy (mimo, i ogromna wi kszo prezydentw USA by a wy sza od swoich kontrkandydatw); moralno prze ledzenie ustale historycznych pokaza o, i w prbce 600 monarchw najbardziej znacz cy stali si ci, ktrzy byli albo bardzo moralni, albo bardzo niemoralni, co sugeruje, e istniej dwie drogi do uzyskania znaczenia: posiadanie wielkiej moralnej prawo ci lub wielkiej przebieg o ci; wielko rodziny prezydenci USA, ktrzy pochodzili z ma ych rodzin cz ciej stawali si (wed ug kryteriw historykw) wielkimi przywdcami; cechy osobowo ci zadziwiaj ce jest, i tak niewiele jest dowodw, ktre by potwierdza y, e takie cechy jak d enie do dominacji, charyzma i pewno siebie pozwol przewidzie , kto stanie si przywdc ;

y analiza czynnikw osobowo ciowych i sytuacyjnych Aby rozstrzygn , kto b dzie najlepszym przywdc , musimy wzi w a ciwo ci, jak i natur sytuacji, w ktrej si znajduje. pod uwag zarwno jego osobowo ciowe

zale no ciowa teoria przywdztwa (Fiedler, 1967, 1968) teoria, w my l ktrej efektywno przywdztwa zale y zarwno od tego, czy kto jest zorientowany na zadanie b d zorientowany na stosunki mi dzyludzkie, jak i od tego, jaka jest wielko kontroli i wp ywu przywdcy na grup . Istniej dwa typy przywdcw: 1. przywdca zorientowany na zadanie przywdca zainteresowany g wnie wykonaniem pracy, a mniej uczuciami i stosunkami mi dzy pracownikami; 2. przywdca zorientowany na stosunki mi dzyludzkie przywdca skoncentrowany przede wszystkim na emocjach pracownikw i stosunkach mi dzy nimi; LPC najmniej preferowany wsp pracownik szefowie, ktrzy takowego oceniaj przywdcami pierwszego typu; natomiast ci, ktrzy oceniaj go pozytywnie drugiego typu; negatywnie, zwykle s

Sednem teorii Fiedlera jest to, i przywdcy zorientowani na zadanie s najbardziej efektywni w sytuacjach, ktre charakteryzuj si albo bardzo wysok , albo bardzo nisk kontrol , podczas gdy zorientowani na stosunki mi dzyludzkie s najbardziej efektywni w sytuacjach o rednim stopniu kontroli. Konsekwentnie, najwi kszego stresu przywdcy okre lonego typu do wiadczaj w sytuacjach przeciwnych. y p e a przywdztwo Krytyczna analiza bada pod k tem stereotypw dotycz cych pe nienia rl przywdczych przez m (Eagly et al., 1990, 1991, 1992) pozwoli a na sformu owanie nast puj cych wnioskw: czyzn i kobiety

1. kobiety kieruj bardziej demokratycznie ni m czy ni Eagly i Johnson (199) twierdz , e jest to konsekwencj wi kszych umiej tno ci kobiet w nawi zywaniu kontaktw mi dzyludzkich, co pozwala im poszukiwa wsparcia w cz onkach grupy podczas podejmowania decyzji i wdzi kiem je pomija , gdy nie jest to konieczne; 2. zarwno m czy ni, jak i kobiety jako szefowie nie r ni si stopniem przyswojenia stylu przywdztwa zorientowanego na zadanie b d zorientowanego na stosunki mi dzyludzkie - Eagly i Johnson (199) twierdz , e jest tak dlatego, gdy wi kszo organizacji szkoli b d wybiera dla siebie szefw maj cych cechy, ktre najbardziej sprzyjaj wykonaniu danej pracy; 3. istnieje bardzo s aba tendencja (Eagly et al., 1992) do warto ciowania kobiet mniej pozytywnie od m czyzn. Co ciekawe, je li kobieta reprezentuje styl zorientowany na zadanie (a przy okazji jest apodyktyczna i autokratyczna, dzia a w sposb typowo m ski) otrzymuje gorsze oceny, ni m czyzna reprezentuj cy ten sam styl (Eagly et al., 1992). Jest to szczeglnie widoczne, gdy rzeczonej oceny dokonuje m czyzna.

Psychologia spo eczna - Aronson

48

You might also like