You are on page 1of 117

Tadeusz Cegielski

MASONW
Pierwszy stopie wtajemniczenia

SEKRETY

Agencja Omnipress Warszawa 1992

Ilustracje ze zbiorw Autora Opracowanie graficzne: Zenon Porada Redaktor: Jadwiga Kotarska Redaktor techniczny: Teresa Pazyra

Copyright by Agencja Omnipress

ISBN 83-85028-25-0

Druk i oprawa Tomaszowskie Zakady Graficzne ul. Farbiarska 32/34, 97-200 Tomaszw Maz. Nakad 10.250 egz. Ark. druk. 7,5. Ark. wyd. 7,0.

Legendy i tajemnice sztuki krlewskiej


Jest ich na wiecie prawie osiem milionw, wrd nich lwia cz to mczyni. Zrzeszeni s w kilkuset niezale nych zwizkach l, zwanych obediencjami". Naj wiksza grupa braci w fartuszkach dziaa w Stanach Zjednoczonych ponad 5 milionw w 1500 l. W historycznej kolebce ruchu Wielkiej Brytanii yje przeszo milion inicjowanych do wolnomularst wa, a w samym tylko Londynie jest 1700 l. We Francji, gdzie loe od poowy XVIII wieku na trwae wpisay si w spoeczny pejza, les flis de la Lumire [synowie wiata] stanowi ju tylko szedziesiciotysiczn grup. W Republice Federalnej Niemiec loe licz 45 tys. czonkw, we Woszech 30 tys., w Nor wegii za 20 tys. Wbrew pokutujcej tu i wdzie opinii, loe masoskie nie s organizacjami tajnymi. W krajach, w ktrych dziaaj, podlegaj oglnym przepisom o organizacjach spoecznych lub religijnych. Jednak i dzi tak jak w czasie narodzin ruchu okoo poowy XVII w. at mosfera tajemniczoci otacza wolnomularstwo, jego cele i zasady. Nic w tym dziwnego, skoro masoneria od grodzia si od profanw do szczelnym murem dys krecji i obowizku milczenia. Tajemnica rozciga si jednak jedynie na niektre wewntrzne sprawy l na rytualn cz zgromadze. Caa reszta: skady osobowe l, struktura organizacyjna i zasady dziaania, wreszcie fundamenty filozoficzne i programy dziaania nale do jawnej sfery sztuki krlewskiej" jak sami masoni nazwali swj ruch.

Tajny charakter masoskiego rytuau, towarzysz cych mu symboli i formu sta si nie tylko przyczyn licznych spekulacji, ale i pocign powane oskarenia pod adresem sztuki krlewskiej. Pocztkowo, ju w pier wszej poowie XVIII w., wystpowa z nimi Koci katolicki, w okresie rewolucji francuskiej, zwaszcza za restauracji po 1815 r., rwnie cz opinii europejskiej. Ta ostatnia, inspirowana przez zajadych przeciwnikw wolnomularstwa we Francji: ksidza biskupa Augustina Barruela (notabene dawnego masona), Franois Lefranca i wielu innych, przypisaa loom nie tylko przy gotowanie wiatowego spisku, majcego na celu obale nie tronw i zniszczenie Kocioa, ale i najrniejsze niedozwolone praktyki, w rodzaju czarnych mszy. Ega litarny, demokratyczny charakter l uznany zosta za rdo rewolucji we Francji i w innych krajach. Przypo mniano, i hasa wolnoci, rwnoci i braterstwa narodzi y si w zwizkach masoskich w okresie przed 1789 r. Rwnoczenie fakt, i rytua wolnomularski zbliony jest pod wielu wzgldami do religijnego, napitnowano jako naigrawanie si z religii i Kocioa. Podobne oskarenia uznane zostay przez nauk his toryczn za zupenie bezpodstawne, a i ideowe od dziaywanie l na atmosfer polityczn we Francji przedrewolucyjnej nie moe by przeceniane. Wrogie masonerii nastroje i oceny stay si przyczyn pokutuj cej do dzi czarnej legendy. Poywk dla niej bya w ostatniej wierci XIX stulecia sytuacja polityczna we Francji, po czci i we Woszech. We Francji, w okresie II Republiki rzd przyj zdecydowanie laicki, wiecki kurs w sprawach wewntrznych stojc na gruncie zasady rozdzielenia pastwa i Kocioa. Niekorzystny dla interesw Kocioa katolickiego zwrot mona byo tumaczy zakulisowymi wpywami l i wolnomularzy. Republika Francji naleaa i naley do dzi do tych nielicznych krajw, w ktrych udzia wolnomula rzy w yciu publicznym by znaczny i spektakularny. W latach 1879-1931 a piciu prezydentw szczycio si przynalenoci do sztuki krlewskiej, za w latach 6

1875-1957 dwudziestu dwch premierw naleao do masonerii. Utar si zwyczaj, naruszony dopiero za prezydentury Franois Mitterranda, i tek ministra owiaty piastuje kadorazowo ktry z synw wiata. Nieco inaczej ksztatowaa si sytuacja we Woszech, gdzie przyczyn oskare pod adresem wolnomularstwa sta si udzia rodowisk masoskich w dziele zjed noczenia kraju i likwidacji Pastwa Kocielnego. Wosi, identycznie jak Francuzi, akceptuj w peni dokonane zmiany polityczne, ale nie zawsze orientuj si, e za nieodzowny postp zapaci musiaa... masoneria. Szczeglnie prymitywna , a zrodzona przed II wojn wiatow, polska wersja czarnej legendy zakada, e masoneria snuje sie spisku rwnie na zgub caoci i suwerennoci pastwa. Niewidzialnym sponsorem tej akcji mia by... kapita ydowski w jednym, za komu nizm w drugim wariancie legendy. Antymasoska kam pania, ktra doprowadzia do samorozwizania si Wielkiej Loy Narodowej Polski w 1938 r., wysza z krgw endecko-klerykalnych i przebiegaa rwnolegle do podobnych kampanii, prowadzonych w III Rzeszy i krajach przez ni opanowanych. Zdziwienie musi budzi fakt, i ta niechlubna przeszo nie zostaa cakowicie zamknita. Masoski spisek" straszy dzi nie tylko na amach plegalnych wydawnictw. Obok czarnej ma rwnie wolnomularstwo swoj bia czy te heroiczn legend. Zwolennicy tej drugiej chtnie podkrelaj przemony wpyw sztuki krlewskiej i jej adeptw na intelektualny, polityczny i cywilizacyjny postp ludzkoci w ostatnich trzech wiekach. Na gruncie biaej legendy dokonao si utosamienie emancypacyj nych i liberalnych tendencji Owiecenia i nastpnego XIX stulecia z wolnomularstwem. Towarzyszce rozwojowi sztuki krlewskiej oskarenia i pomwienia, przeladowania wolnomularzy przez despotyczne i tota litarne reimy przyday masonerii swoistej aureoli m czestwa. Czarna legenda stanowi poywk dla jej przeciwiestwa; obie s przykadem mitologizacji wia domoci spoecznej.

Nie aprobujc ani czarnej, ani te biaej wersji wolnomularskiej legendy, autor przyj za cel wywietlenie niektrych zagadnie zwizanych z historycznymi po cztkami sztuki krlewskiej. Wanie tu, na gruncie historii, rodz si prawdziwe a nie mityczne tajem nice masonerii. Osawione ongi sekrety dawno ju przestay nimi. U schyku XVIII w., wraz z upowszech nieniem by organizacji i zasad pilnie strzeone przed profanami, czyli wiatowymi, ryty, symbole i znaki rozpoznawcze stay si wasnoci wyksztaconego og u, przysowiow tajemnic poliszynela. Cz spord nich przedstawiono w przeznaczonych dla adeptw, ale atwo dostpnych drukach, inne opublikowane zostay przez przeciwnikw, nierzadko eksmasonw, z myl o skompromitowaniu lub omieszeniu wolnomularzy. Obie kategorie drukw stanowi nieocenione rdo do poznania filozoficzno-etycznej doktryny masoskiej.1 Zapocztkowane jeszcze w XVIII stuleciu badania nad histori i dogmatyk sztuki krlewskiej rzuciy wiele wiata na dawne tajemnice. Na temat wolnomularstwa napisano kilkadziesit tysicy ksiek, artykuw i przy czynkw. Znaczna cz owej literatury to pozbawione, niestety, wartoci produkty wrogw masonerii lub te poszukujcych sensacji autorw literatury brukowej czy straganowej. Jeli w ogle interesuje ona historyka, to nie ze wzgldu na wolnomularstwo, lecz stan umysw w danym, czasie i miejscu. Cho niewiele problemw historycznych doczekao si podobnie wielkiej liczby analiz, sztuka krlewska kryje do dzi niejedn zagadk. Niejasne, a przynajmniej kontrowersyjne, pozostaj dla historykw wane, czsto podstawowe problemy zwizane z genez i ideowym charakterem ruchu wolnomularskiego. Spory wrd badaczy budzi kwestia miejsca sztuki krlewskiej w in telektualnych prdach i strukturach europejskiego Owiecenia, kiedy zwizki masoskie zyskay szczeglne wpywy i znaczenie. Znaki zapytania na kartach historii siedemna sto- i osiemnastowiecznego wolnomularstwa wynikaj

z dwch generalnych przyczyn: ubstwa rde dotycz cych jego angielskich i szkockich pocztkw oraz szcze glnego charakteru dogmatyki, organizacji i ceremonia u masoskiego. Szczupo podstawy rdowej utrud nia badaczom (zdaniem niektrych wrcz uniemoliwia) Uchwycenie momentu historycznego, w ktrym rednio wieczne w rodowodzie, cechowe zwizki architektw, muratorw i rzebiarzy zmieniy swj cel i charakter. Z czysto zawodowych, operatywnych organizacji przeo braziy si w zwizki spekulatywnych mionikw tajem nic sztuki, natury i samego czowieka. Moment his toryczny nie oznacza tu przecie konkretnej daty. Rzecz w udokumentowaniu zwizkw oraz wzajemnych wpy ww masonw operatywnych i spekulatywnych. O wa dze problemu stanowi nie tylko potrzeba naukowej cisoci. Idzie tu o kwesti, czy gwnego rda idei i organizacji wolnomularstwa nie naley poszukiwa poza cechowymi strukturami. Moe byy one jedynie czysto zewntrzn, w sumie przypadkow form, przy jt przez ludzi poczonych wol uksztatowania nowe go, szlachetniejszego i rozumniejszego czowieka? Dotykamy w tym miejscu drugiej kategorii trudnoci interpretacyjnych niecodziennego charakteru samego zwizku. Dogmatyka masoska, bez wzgldu na kon kretn filozoficzn opcj, posiadaa charakter ezoterycz ny w odrnieniu od egzoterycznego, czyli jawnego. Ukryta zostaa w wieloznacznych i trudnych do od czytania symbolach i alegoriach, a za ich porednictwem w mitach i legendach. Tworzywem wolnomularskich legend i zwizanych z nimi ceremoniaw by symbol; sposb rozumienia i przedstawiania wiata waciwy sztuce krlewskiej by zawsze symboliczny. Miao to powane konsekwencje dla samej doktryny. Dzi rodzi okrelone trudnoci badawcze. Autor pragnie zapozna czytelnika z oboma rodzajami sekretw wolnomularst wa. I tymi, ktre tajemnicami ju by przestay i tymi, ktre pozostan nimi po czci na zawsze.

Alchemicy w pracowni; na pierwszym planie piec alchemiczny, zwany antenorem. Ryc. z: Daniel Stolcius, Viridarium Chymicum, Frankfurt 1624.

Budowniczowie katedr
Rozwaajc natur tych tajemnic posumy si wstpn, bardzo skrtow definicj, okrelajc wolnomularstwo jako ruch, ktrego celem byo doskonalenie czowie ka" ksztatowanie nowej, szlachetniejszej i rozumniejszej jednostki. Brytyjska tradycja wolnomularska czy jego pocztki z dziaalnoci organizacji cecho wych, zrzeszajcych ludzi zwizanych ze sztuk ar chitektury. Znalazo to odbicie w strukturze organiza cyjnej ruchu, take w nazewnictwie i niektrych sym bolach, wreszcie utrwalone zostao w legendach i trady cji wolnomularskiej. Z cechowymi pocztkami wie si niewtpliwie na zwa zwizku oraz okrelenie jego czonkw. Polski termin wolnomularz" (take mason", farmazon"), podobnie jak nazwy w innych jzykach, stanowi tuma czenie terminu angielskiego free mason. Oznacza on w redniowiecznej Anglii kamieniarza"; poniewa uy wano rwnie okrelenia mason, niektrzy autorzy s zdania, i free mason to kamieniarz, ktry pracowa w mikkim kamieniu" wapieniu lub piaskowcu. Taki kamie powierzano do obrbki szczeglnie fachowym i utalentowanym rzemielnikom, jako e w architekturze gotyckiej suy on do wykonywania rzebiarskiej deko racji. Nie jest wic wykluczone, i redniowieczni free masons stanowili elit cechu, czy te bractwa kamienia rzy i muratorw. Owe zwizki budowniczych, ktrzy w redniowieczu byli rwnie architektami w dzisiejszym rozumieniu,

11

poniewa projektowali wznoszone przez siebie gmachy, wyrniay si spord innych organizacji cechowych na rwni sposobem dziaania, jak i poziomem umysowym czonkw. Tak bowiem jak twory ich rk w rodzaju katedry w Reims pisa Ludwik Hass rwnie jak staroytny Panteon czy nowoczesne osiedle Le Cor busiera byy tyle dzieami sztuki, co wykwitem techniki epoki, tak i sami wykonawcy byli tylko na wp rzemielnikami, na wp za ludmi nauki". 2 Cho cechy muratorw zwizane byy z konkretnymi miejs cowociami, ich czonkowie prowadzili wdrowny tryb ycia, przemieszczajc si z miejsca na miejsce w po szukiwaniu pracy. Zarwno z racji szczeglnie wysokie go kunsztu, jaki reprezentowali, jak i bywania w wiecie naleeli do elity redniowiecznego rzemiosa. Typowe dla wszystkich redniowiecznych cechw denie do utrzymania zawodowego monopolu byo szczeglnie silne wrd muratorw. Pilniej ni gdzie indziej prze strzegano tu zachowania tajemnicy profesjonalnej. Uni katow wiedz budzc i dzi najwyszy podziw przekazywano drog indywidualnego wtajemniczenia z pokolenia na pokolenie. Wrd mularzy obowizywa zakaz spisywania formu i przepisw oraz rysowania planw. I z tego wic wzgldu stanowili szczeglnie zamknit grup zawodow. Oczywicie, identycznie jak inne cechy, bractwa mu ratorw miay swoje wasne obrzdy religijne i wasnych witych patronw; jak gdzie indziej zrodziy si wrd budowniczych cechowe legendy. Obchodzono tu uro czycie dzie w. Jana Ewangelisty (27 grudnia); wito to czyo si ze wspln biesiad i przyjciem do zwizku modych adeptw sztuki. Miay te zwizki swoich monych protektorw panw wieckich i du chownych; zdarzao si niekiedy, e naleeli do nich wadcy zainteresowani wspieraniem budowniczych. Istnienia sekretw, obrzdw i legend zwizanych ze sztuk wznoszenia i zdobienia gotyckich budowli dowo dz nieliczne, zachowane do dzi pnoredniowieczne statuty cechowe. Najwaniejsze z nich to rkopisy zwane

12

Regius (ok. 1390 r.) oraz Cooke (ok. 1430-1440 r.). Obok przepisw okrelajcych obowizki czonkw zwizku i uczniw zawieraj one krtkie wykady legen darnej historii bractwa. Lektura ich sprawia zawd wszystkim tym, ktrzy szukaj ideowych i organizacyj nych podstaw dla pniejszych o dwa, trzy stulecia zwizkw wolnomularzy spekulatywnych. Elementw czcych cechy z loami nowoytnymi znajdujemy w tych rdach niewiele. Za rdo wszystkich nauk uwaali redniowieczni muratorzy geometri. Pocztki nauki wolnomularskiej wywiedzione zostay co oczywiste z Biblii. Odkrywc geometrii i budowniczym pierwszego wik szego miasta wymienionego w Starym Testamencie (Enoch) by Jabal; wedug innych przekazw Abraham i Euklides. Napotykamy tu na postaci helleskiego boga Hermesa oraz Salomona i Pitagorasa. Brak jednak w tych najwczeniejszych legendach waciwej dla sztuki krlewskiej symboliki, a take postaci odgrywajcej centraln rol w legendach i rytuaach osiemnastowiecz nych wolnomularzy Hirama, mistrza antycznej ar chitektury i budowniczego wityni Salomona. Jedynym powaniejszym cznikiem z pniejszymi koncepcjami wolnomularstwa jest pojcie sowa masos kiego. Pojawio si ono w rdach dopiero w XVI w. i wizao si z tajemn, ezoteryczn wiedz religijno-zawodow przekazywan uczniom. Wbrew rozpow szechnionemu pogldowi, redniowieczna masoneria nie uyczya nowoytnej organizacyjnej struktury. Bractwa epoki gotyku byy zwizkami egalitarnymi; rwni sobie muratorzy wybierali co najwyej kierujcego danymi pracami mistrza; uczniowie nie naleeli przy tym do masonerii. Inaczej we wczesnym wolnomularstwie bry tyjskim; uczniowie byli czonkami zwizku, stopie mis trza powsta dopiero po 1723 r. Pojcie loy" stanowi najwaniejszy bodaje wkad zwizkw cechowych w organizacj i aparat pojciowy sztuki krlewskiej. Loa", termin angielski lodge, to

73

nic innego, jak cz redniowiecznego warsztatu muratorskiego. Bya to zazwyczaj skromna, drewniana szopa przytulona do murw wznoszonej budowli. Suya za miejsce spotka i wypoczynku budowniczych; z czasem nazw t objto rwnie zesp muratorw wsplnie pracujcych i solidarnie odpowiadajcych za efekt swej pracy. Na pojciu loy" jako miejsca zebra, zarazem wsplnoty wolnomularskiej", wyczerpuje si kwestia udokumentowanych zwizkw pomidzy brytyjsk ma soneri czynn, operatywn i pniejsz spekulatywn, zwan take filozoficzn lub symboliczn. Wiele to czy mao? Raczej mao, zwaywszy bogactwo osiemnas towiecznej myli, rytuau i symboliki masoskiej, a tak e rozmaito i nierzadko dziwaczno nowoytnych form organizacyjnych sztuki krlewskiej, form nawizu jcych do instytucji Kocioa katolickiego i zwizkw redniowiecznego rycerstwa. Znany rwnie z polskiej literatury przedmiotu obraz stopniowej ewolucji cechw muratorw i rzebiarzy w towarzyskie kluby zrzeszajce przedstawicieli nowo ytnej elity brytyjskiej stanowi efekt czystej spekulacji. W rzeczywistoci midzy XVI a pocztkiem XVIII w. istnieje olbrzymia luka rdowa, nie pozwalajca wyro kowa ani o dziejach wyspiarskich zwizkw murato rw, ani te o pocztkach organizacji nowego typu. Brak przekazw rdowych w odniesieniu do angiels kiej masonerii czynnej to skutek upadku jej znaczenia i prestiu u progu epoki nowoytnej. Proces dekadencji zwizkw by jeszcze gwatowniejszy w krajach Europy kontynentalnej. W 1564 r. odbyo si w Strasburgu ostatnie zebranie l niemieckich muratorw; wczeniej ulegy rozwizaniu we Francji. Upadek organizacji cechowych wiza si ze wiato pogldow, ekonomiczn i spoeczn rewolucj epoki Renesansu. redniowieczna religijno, ktrej zawdzi czamy arcydziea gotyckiej sztuki sakralnej, ustpia nowej, charakteryzujcej si rozumowym, krytycznym i subiektywnym stosunkiem do religii i Kocioa. Zaa-

14

maa si krucjata katedr; wiele wznoszonych w XV w. wity (jak katedra w Kolonii) pozostao nie uko czonych. Zgas blask licznych miast woskich, niemiec kich i francuskich; zmiana szlakw handlowych po zbawia je dotychczasowych dochodw. W tych, ktre zyskay na tej rewolucji, ycie pyno ju inaczej, a pienidze inwestowano chtniej w handel, w ziemi, w wyposaenie wasnego domu ni w budow wity. Zwolennicy nauki Lutra, Kalwina, Zwinglego domagali si Kocioa taniego, demokratycznego. Czasy nowoytne przyniosy now organizacj pracy; cechy posiadajce dotd wyczno na okrelon pro dukcj podupaday wskutek dziaania taszej, niecechowej konkurencji. Pojawiy si nowe technologie i nowe formy estetyczne; sztuk gotyck wypara sztuka wzoru jca si na dzieach mistrzw rzymskiego antyku. Zwy ciski pochd klasycyzmu spowodowa nie tylko po rzucenie gotyku jako barbarzyskiego", dokonaa si take znamienna przemiana interpretacji zawodu ar chitekta. Pod wpywem nowych wymaga i nowych prdw filozoficznych, architekt przedzierzgn si z po wielajcego uznane i wyprbowane wzory rzemielnika w artyst tworzcego dziea oryginalne, pene pikna i harmonii na wzr harmonii ustanowionej przez Stwrc. W odczuciu Brytyjczykw, w nowy idea sztuki architektonicznej najpeniej wyrazi si w twr czoci Wocha, Andrei Palladia (1508-1580). Styl Pal ladia pisa N. Pevsner przemawia do ucywilizo wanego smaku i ogady szlachty angielskiej [...] bardziej ni styl jakiegokolwiek innego architekta. czy on powag Rzymu, soneczn atmosfer pnocnej Italii z indywidualn swobod". 3 Jeli rwnie w Anglii sztuka dawnych mistrzw stracia na znaczeniu, to jednak upadek cechw murato rw nie by tu cakowity. Anglicy, ktrzy dopracowali si w redniowieczu unikatowego stylu w architekturze, zachowali sentyment dla sztuki gotyckiej. Znali j i podziwiali na tyle, e kiedy podczas poaru Londynu w 1666 r. spony stare witynie, odbudowali je

15

wszystkie z wielkim znawstwem. Znamienne, e projekty rekonstrukcji opracowa architekt nowej generacji. Sir Christopher Wren (1632-1723) by czowiekiem wszechstronnie wyksztaconym, zawd architekta czy z prac naukow w dziedzinie matematyki, astronomii i fizyki. Zgodnie z powsta jeszcze za ycia Wrena tradycj, mia on by czonkiem loy i wielkim mistrzem londyskich wolnomularzy. Jeli tradycja ta jest praw dziwa, to z ca pewnoci zwizek, do ktrego przy stpi wybitny artysta i uczony, nie by londyskim cechem muratorw. Kwestia przynalenoci Christophera Wrena do czynnego bd spekulatywnego wolnomularstwa wie si z kluczowym dla pocztkw sztuki krlewskiej zagad nieniem; czy istotnie jak gosi tradycja brytyjskiego wolnomularstwa i jak do dzi sdzi wielu historykw zwizki spekulatywne powstay w wyniku stopniowej ewolucji operatywnych zwizkw cechowych? Jeeli, jak stwierdzilimy wczeniej, istniejca pomidzy XVI a po cztkiem XVIII w. luka rdowa nie pozwala na potwierdzenie tej tezy, to rwnoczenie nieliczne wzmianki w zachowanych siedemnastowiecznych rd ach rnego typu wiadcz o czym wrcz przeciwnym. Wzmianki te pozwalaj stwierdzi, i w wieku XVII istniaa i w Anglii, i zwaszcza w Szkocji spora grupa (liczca przynajmniej kilkaset osb) wolnomularzy no wego, spekulatywnego typu. Do grupy tej naleeli ziemianie, jak pierwszy znany nam z nazwiska wolnomularz spekulatywny, John Boswell, ktry w 1600 r. wstpi do loy w stolicy Szkocji, Edynburgu. Licznie reprezentowani byli oficerowie, kupcy, profesura uni wersytecka , artyci; nie brako przedstawicieli arysto kracji, w jej liczbie znalaz si naturalny syn Karola II Stuarta, Karol ks. Richmond. Wiemy rwnie, i w XVII w. istnia podzia na loe typu cechowego, operatywnego i spekulatywnego. Podzia ten znalaz odbicie w nazewnictwie: loe czy nawet zwizki l pierwszego typu okrelay si jako companies [towarzyst wa, kompanie] lub gildes [gildie]; loe nalece do

16

drugiego typu to societaties [stowarzyszenia, zwizki]. Czonkowie tych drugich nazwali siebie accepted przyjtymi. Oni to wanie nadali wolnomularstwu brytyjskiemu tak fascynujcy pniej dla Europy kon tynentalnej ambiwalentny charakter ekskluzywnych klu bw towarzyskich, a rwnoczenie ezoterycznych, sku pionych na wewntrznym doskonaleniu stowarzysze. Dwuznaczno tkwia w samej nazwie. Society to po angielsku na rwni stowarzyszenie z lepszym, wyszym towarzystwem". Szlachta i dentelmeni (ci drudzy nie nalec do szlachty przyjli jej styl ycia) skupieni w loach typu spekulatywnego wstpowali nierzadko do zwizkw operatywnych, companies. Nie oznaczao to jednake, i czonkowie cechu byli rwnoczenie czon kami l nowego typu cho zdarzay si i takie wypadki. W miar upywu czasu pogbia si rozdzia pomidzy cechami i zwizkami spekulatywnymi. Loe skupiajce przyjtych wolnomularzy czyniy trudnoci rzemielnikom pragncym uczestniczy w ich posiedze niach. Wrd urzdnikw Wielkiej Loy Londynu po wstaej w 1717 r. nie byo ani jednego muratora. Pami o zwizkach masonerii spekulatywnej z cechami spowo dowaa przecie, i a do pocztku XIX w. utrzyma si wrd accepted zwyczaj wstpowania do l operatyw nych. Przytoczone fakty dowodz, i w XVII w. w okresie formowania si ruchu wolnomularstwa spekulatywnego istniay niezalene od siebie zwizki rzemielnikw i przedstawicieli wyszych warstw spoeczestwa brytyj skiego. Zwizki te rniy nie tylko cenzus majtku i wyksztacenie czonkw, ale take cele i charakter dziaalnoci. Przyjci, bdcy czonkami l operatyw nych, odgrywali w nich rol protektorw. Co jednak mogli robi proci rzemielnicy wrd wyksztaconych dentelmenw, parajcych si subtelnymi problemami, etyki, religii i nauki? Czy posiadajcy wasne cele i zadania przyjci potrzebowali cechowego kamuflau? Poruszony tu problem wie si z innym: kto na prawd dostarczy wolnomularstwu spekulatywnemu

17

ideowych wzorcw? Czy organizacja zawodowa po sugujca si prost symbolik religijn i dysponujca skromn wiedz o wasnej historii moga stworzy intelektualny fundament dla wielkiego i wyrafinowane go systemu etyczno-filozoficznego? Czy przed uformo waniem si l nowego typu nie istniay inne organiza cje, mogce dostarczy masonerii wzorw rytuau, sym bolicznej aparatury pojciowej, a nawet gotowych idei? Blisze wejrzenie w histori idei potwierdza t hipotez.

Symboliczne przedstawienie kamienia filozoficznego. Jest on zwieczeniem (koron), a zarazem esencj Bytu. Wyrastajc z pierwotnej materii, symbolizowanej przez zielon ab u korzeni drzewa, stanowi syntez czterech elementw (wody, ziemi, powietrza i ognia) oraz zawiera w sobie trzy aspekty Bytu (ducha, duszy i ciaa). Dwie re okalajce koron symbolizuj ezoteryczny, take boski charakter procesu al chemicznego i jego produktu finalnego merkuriusza filozo fw, czyli kamienia filozoficznego. Ryc. z: Michael Maier, Tripus Aureus, Frankfurt 1618.

Spadkobiercy tradycji hermetycznej


Wspczesna dyskusja na temat organizacyjnych i ideo wych pocztkw sztuki krlewskiej stanowi przeduenie zarysowanego ju w poowie XVIII w. sporu na temat waciwego znaczenia dogmatyki, rytuau i symboliki masoskiej. Problemy te byy przedmiotem kilku kon gresw, tzw. konwentw wolnomularskich, m. in. w Wilhelmsbad na terenie Rzeszy Niemieckiej w 1782 r. i dwu konwentw paryskich w 1785 i 1787 r. zor ganizowanych przez Filaletw, zwizek paramasoski zajmujcy si badaniem historii i filozofii sztuki krlews kiej. Zastanawia okoliczno, e zaledwie wier wieku po powstaniu pierwszej organizacji wolnomularzy spekulatywnych (Wielkiej Loy Londynu w 1717 r.) dzieje i po czci sam cel masonerii zakryte byy dla oczu wspczesnych, co otwierao pole dla najbardziej fantas tycznych domysw. A przecie historia mularstwa spekulatywnego nie liczya wwczas wicej ni jedno stulecie! Nasuwaj si tu wnioski, i gbszy cel wolno mularstwa nie mg by ze wzgldu na wyraon za porednictwem symboli ezoteryczn tre jego doktryny jednoznacznie i ostatecznie okrelony, a take, e sztuka krlewska stanowia element finalny duszego procesu historycznego, niejako wierzchoek gry lodowej, ktrej waciwy ksztat i rozmiary zatopione zostay w przeszoci. Ubstwo rde rwnie i do kwestii filozofii i rytu au pierwszych zwizkw wolnych i przyjtych masonw nie pozwala na jednoznaczne rostrzygnicie wszystkich

20

wtpliwoci. Wiele wydaje si potwierdza znan ju z pocztkiem XIX w. hipotez, wywodzc wolno mularstwo spekulatywne od wczeniejszych doktryn i domniemanych organizacji brytyjskich rokrzyowcw zwolennikw filozofii neoplatoskiej w jej alchemicznym wydaniu. W historii nauki, a take w powszechnej opinii, utar si pogld, i alchemia to jedynie pseudonauka o prze mianie metali pospolitych w zoto. Gdyby tak byo w istocie, najwyszy autorytet religijny wiata zachod niego papiestwo nie musiaoby potpia alchemikw, tak jak pniej wolnomularzy. Alchemia zwana take sztuk spagiryczn" lub sztuk krlewsk" (od niej to wolnomularstwo przyjo swoj oficjaln nazw) tworzya rwnie, a moe przede wszystkim, rozbudo wany system religijny, filozoficzny i etyczny. W rednio wiecznej Europie rozpowszechniona zostaa przez uczo nych arabskich i ydowskich, korzeniami sigaa po przez kulty gnostykw epoki helleskiej do wczesnego antyku. Za punkt wyjcia swego systemu obieraa pesymistyczn wizj wiata, stworzonego nie przez Boga samego, lecz jego emanacj Demiurga, obojtnego w stosunku do wykreowanych przez siebie bytw. Z przesanki tej wycigaa jednak bardziej optymistycz ne wnioski; staa si wyrazem buntu czowieka wobec przeznaczenia. Alchemik przynajmniej ten z praw dziwego zdarzenia to kto, kto dy do przeniknicia najgbszych tajemnic stworzenia w celu zapanowania nad bytem. Klucz do owych tajemnic bytu, zarazem esencj bytu, stanowi kamie filozoficzny, finalny efekt procesu alchemicznego. Proces w przebiega rwno czenie w sferze materii, a wic w laboratorium al chemika i w sferze bytw niematerialnych. Dwudziesto wieczni religioznawcy, tak jak Carl Gustav Jung, doda j, e przebiega rwnie (a w rzeczywistoci jedynie) w psychice alchemika. Proces alchemiczny zwany transmutacj" opisywa no jako proces doskonalenia przechodzenia niszych form bytu w formy wysze. Materialnym, a zarazem

! 21

symbolicznym jego wyrazem bya przemiana metali pospolitych w zoto. Zasada doskonalenia dotyczya rwnie alchemika; musia wpierw oczyci si sam, to znaczy przey symboliczn mier i narodzi si czy stym na nowo. Cechowaa go gboka, arliwa, cho na pewno te nieortodoksyjna religijno. Na zachowa nym siedemnastowiecznym (1609 r.) sztychu ujrze moemy adepta sztuki krlewskiej : klczy w oddzielnym sanktuarium, przed nim na pierwszym planie laborato rium, w ktrym wszystko przygotowane zostao do rozpoczcia wielkiego dziea. Mistyczny charakter redniowiecznej i nowoytnej alchemii nie powinien przesania faktu, i stanowia powane wyzwanie rzucone porzdkowi rzeczy na zie mi. Religijny i etyczny nonkonformizm alchemikw podobnie jak adeptw innych nauk tajemnych by nie tylko wyrazem buntu przeciwko wszechwadnemu dotd fatum. Filozofia ich zawieraa przesanki postawy charakterystycznej dla nowoytnego i wspczesnego czowieka: ch zawadnicia wiatem przyrody, opano wania go dla wasnych celw. Z tego punktu widzenia zwizek midzy modlcym si czy praktykujcym magi alchemikiem, a pochylonym nad planem nuklearnego reaktora fizykiem jest bliszy ni przypuszczamy. Alchemia bya z zaoenia systemem ezoterycznym, ukrytym w jzyku symboli i alegorii. Ju zanim rozpow szechnia si w Europie, tworzya synkretyczny zesp najrniejszych wierze i systemw religijnych, pogo dzonych i ujednoliconych na gruncie bogatej, wielowar stwowej symboliki. W krgach uczonych doby helleniz mu, a pniej wrd adeptw chrzecijaskich chtnie przedstawiano zjawiska alchemiczne za porednictwem alegorii zaczerpnitych z mitologii Grekw i Rzymian. W katolickiej, ywicej jednak kult dla antyku, rednio wiecznej i nowoytnej Europie by to bezpieczny, zara zem czytelny dla osb wyksztaconych, sposb ukazy wania sprzecznej z teologi doktryny. Ze sztuk alchemii wizay si bdce jej dope nieniem takie dyscypliny hermetyczne, jak astrologia,

22

medycyna magiczna a szczeglnie ydowska wita kabaa". Kabaa, czyli nauka o tajemnym sensie i zna czeniu tekstu Biblii, stanowia herezj na gruncie judaiz mu, tak jak doktryna alchemiczna bya herezj z punktu widzenia chrzecijastwa. Tworzya, podobnie jak al chemia, rozbudowany i niezwykle subtelny, jeeli idzie o metod, system religijny i filozoficzny. W swym praktycznym wydaniu zajmowaa si przetwarzaniem hebrajskiego tekstu Starego Testamentu w formuy liczbowe (litery alfabetu hebrajskiego posiadaj rwnie wartoci liczbowe), a za ich porednictwem w formuy magiczne. Waciwym celem owych operacji, wymagaj cych niezwykej erudycji w dziedzinie filologii, matema tyki i teologii, byo sowo imi Wiekuistego, Stwrcy wiata. Za porednictwem sowa, analogicznie jak dziki kamieniowi filozoficznemu, mag-kabalista zdobywa kreacyjn moc Najwyszego. Sprawdmy teraz dokd zaprowadz poszlaki, wska zujce na alchemiczno-kabalistyczne rda systemu wolnych i przyjtych mularzy. Jeli uda si dowie, i w okresie tworzenia l nowego, spekulatywnego typu mieli oni kontakty z osobami, bd nawet organizac jami, parajcymi si naukami tajemnymi, potwierdzi si hipoteza, i zasady filozoficzne i zrb pojciowego aparatu przeja masoska sztuka krlewska od her metycznej imienniczki. W wieku XVII, po wielkim rozkwicie w epoce Renesansu, doktryny hermetyczne ulegy znamiennym przeksztaceniom. Brak wyranego postpu na polu praktycznej alchemii, kabay i magii spowodowa kryzys tych dyscyplin i odwrt adeptw ku zagadnieniom teoretycznym. Osaba dufna i naiwna wiara, i dziki naukom tajemnym uda si szybko i atwo uwolni czowieka od drczcych go plag, od ciemnoty, chorb, zalenoci od ywiow przyrody, ndzy materialnej. Racjonalistyczny pogld na wiat stawa w wyranej sprzecznoci z praktycznymi, ale nie teoretycznymi zasadami hermetyzmu. Jeli idzie o te ostatnie, wszystko wskazywao, e blisze s prawdy od zasad goszonych

23

przez coraz czciej i coraz jawniej krytykowane Ko cioy. Nauki hermetyczne udzielay bardziej przekony wajcej i precyzyjniejszej odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczce miejsca czowieka we wszechwiecie, jego stosunku do wiata materii z jednej i Boga z drugiej strony. Kryzys wiary owocowa wic pogbionym zain teresowaniem filozoficzno-religijn stron alchemii czy kabay. Rozszerzy si rwnoczenie krg zainteresowa ade ptw. Wiksz wag zaczli przykada do etycznych, psychologicznych, a nawet spoecznych konsekwencji ezoterycznej doktryny. Zastanawiano si, w jaki sposb mona byoby wcieli w ycie w skali ju nie jednostki lecz caych spoeczestw postulat etycznej doskonaoci. W podobnych spekulacjach, snutych w rozmaitych intelektualnych rodowiskach siedemnas towiecznej Europy, manifestowao si rosnce rozczaro wanie do cywilizacyjnej misji Kociow. C z tego bowiem rozumowano e narodziy si nowe, doskonalsze formy chrzecijastwa, skoro wiat po grony jest nadal w chaosie, skoro peen jest wystpku i nienawici. Nie wystarczy prosta wiara w Boga i jego przykazania, aby stosunki midzyludzkie ulegay od nowie. Wiara bardziej dzieli ni czy: katolicy, protes tanci, prawosawni spogldaj na siebie z nienawici; dzieli ich sprawa komunii, stosunku do kultu witych i do soborw. Co dopiero mwi o stosunkach midzy chrzecijanami i ydami? Najwaniejsza bya w tej sytuacji potrzeba religijnej tolerancji. Umysy nawyke do abstrakcyjnego mylenia widziay do proste rozwizanie tego problemu na gruncie filozoficznym. Dla uczonego hermetysty nie istniao pojcie nieprzezwycialnej sprzecznoci". La ta studiw nad traktatami alchemicznymi, nad dzieami staroytnych filozofw przekonay go niezbicie, e sko ro Bg jest jeden, to nie ma wikszego znaczenia pod jakim imieniem i w jaki sposb sawimy Go. Kada czstka bytu, choby najmarniejsza, przepojona jest boskim tchnieniem, jest bowiem emanacj samego Bo-

24

ga. Wszystko jest jednym, jedno jest wszystkim gosia staroytna zasada, przypisywana przez adeptw Her mesowi Trismegistosowi. Sprzecznoci ycia ludzkiego znosz si na wyszym poziomie bytu, tak jak w proce sie alchemicznym wilgo czy si z suchoci, pierwias tek eski z mskim, ksiyc ze socem. Trzeba wska za ludziom t gbok, zarazem prost zasad, aby przestali spiera si o pozory, o cienie lub fantomy, aby zrozumieli, e yj w ciemnociach przesdu, niewiedzy, wasnych saboci. Wiara w moliwoci wewntrznego nawrcenia ludz koci przywiecaa grupie protestanckich intelektualis tw z Tybingi, ktrzy w drugim dziesicioleciu XVII w. snuli ambitne plany powoania wiatowego zwizku uczonych, krzewicych ideay rozumu i tolerancji. Za wdziczamy im trzy manifesty rzekomo ju istniejcego, w rzeczywistoci dopiero postulowanego tajnego bract wa uczonych-hermetystw. Fama Fraternitatis [Sawa bractwa] z 1614 r., Confessio Fraternitatis [Wyznanie wiary bractwa] z 1615 r. i powie Chymische Hochzeit: Christiani Rosencreuiz. Anno 1459 [Alchemiczne za lubiny Christiana Rosencreutza roku 1459] z nastp nego 1616 r. wyszy najprawdopodobniej spod pira najmodszego i najbardziej utalentowanego spord tybiskich profesorw Johanna Valentina Andreae (1586-1654).4 Pena poetyckich metafor, a zarazem zjadliwej krytyki satyra tybiczyka gosi potrzeb wia towej reformy" radykalnego rozwizania kryzysu moralnego i harmonijnego poczenia obu wielkich ruchw intelektualnych XVI i XVII stulecia: reformacji i nowoytnej filozofii przyrody. Cele te przywieca maj tajnemu zwizkowi, powoanemu w redniowieczu przez wiatego maga, Christiana Rosenkreutza (ur. 1378 r.). rodkiem ich realizacji winien by w opinii autora manifestu postp naukowy, osigalny dziki wsppracy uczonych i wpywowi uzyskanemu przez nich na wadcw. Istotn rol w krzewieniu praw dziwego owiecenia przypisuje si przyszej encyklopedii kodyfikujcej summ wiedzy ludzkiej.

25

Racjonalistyczny program zapowiadajcy ideay Owiecenia ukryty jest jednak pod chrzecijask, mis tyczn oraz alchemiczn symbolik, szczeglnie bogat w przypadku Alchemicznych zalubin. Klucz do jej waciwej interpretacji stanowi apokryficzna posta za oyciela bractwa, ktrego nazwisko, Rosenkreutz [r any krzy] jest aluzj do podstawowych symboli al chemicznych: ry i krzya (w. Andrzeja). Rosen kreutz, adept nauki egipskiej i arabskiej, utosamiony zostaje z Hermesem Trismegistosem, mitycznym twrc Szmaragdowej Tablicy, kodeksu zawierajcego kwint esencj helleskiej wiedzy hermetycznej. Bohater legen dy i jego uczniowie, wrd ktrych spotykamy m. in.: malarza i architekta, kabalist i matematyka, przed stawieni s jako adepci alchemii duchowej, boskiej nauki uprawianej ongi przez filozofw greckich, Plato na i Pitagorasa, ktrej zaszyfrowanym zapisem s ksigi Biblii. Autor trzech manifestw nie pozostawia wt pliwoci co do tego, i przysza synteza nauki i chrze cijastwa dokona si moe jedynie na gruncie filozofii hermetycznej. Narodzinom rzekomego bractwa towarzyszyo po wstanie nowego kierunku na gruncie filozofii hermety cznej duchowej alchemii. Andreae, jak wnosi moe my z lektury Alchemicznych zalubin i pniejszych utworw, by znawc alchemii, jednake interpretowa ide transmutacji w czysto symboliczny sposb. W prze ciwiestwie do swych naladowcw nie zerwa cakowi cie z zasad klasycznej alchemii zakadajc, i proces doskonalenia przebiega rwnoczenie w paszczynie fizykalnej i spirytualnej. Alchemiczne zalubiny stanowi symboliczny opis procesu alchemicznego, ale co odkrya angielska badaczka tego utworu, Francis Yates zalubiny miay miejsce w rzeczywistoci!5 Fantas tyczne przygody Christiana Rosencreutza opisane przez Andreae s aluzj do przebiegu uroczystoci lubnych ksicia elektora Palatynatu Fryderyka V z ksiniczk angielsk Elbiet, ktre odbyy si w Heidelbergu w 1613 r. Program reformy ludzkoci ujawnia tu swj

26

aktualny, polityczno-religijny podtekst. Zwizek protes tanckiej dynastii Palatynatu ze Stuartami (Elbieta bya crk Jakuba I Stuarta) stanowi gone wydarzenie polityczne w Niemczech. Zapowiada powstanie antyhabsburskiej Unii Protestanckiej i generaln prb si midzy protestanckimi i katolickimi mocarstwami w czasie wojny trzydziestoletniej 1618-1648 r. Wyzna niowy charakter idei Andreae i jej uwikanie w pro blemy polityki europejskiej i niemieckiej byy niewt pliwie sab stron postulowanej reformy. Manifesty rzekomego bractwa, dziaajcego na rzecz owiecenia i moralnego uzdrowienia ludzkoci, spotkay si z szerokim rezonansem tak w Niemczech, w Anglii jak i we Francji; w tym ostatnim kraju ze wzgldu na protestanck i hermetyczno-kabalistyczn proweniencj utopii Andreae by on zdecydowanie negatywny. Popu larno w krgach alchemikw, odczytujcych utwory tybiczyka wbrew ich krytyczno-utopijnej intencji, jako apologie sztuki transmutacji metali spowodowaa, i autor zacz si z czasem dystansowa do swego dziea, potpiajc dz zota alchemikw i przeciwstawiajc pospolitym goldmacherom wyznawcw alchemii ducho wej. Swj program reformy ludzkoci wyoy najpeniej w Rei publicae Christianopolitanae descriptionae [Opis rzeczypospolitej Christianopolitanii] z 1619 r. 6 By to obraz idealnego spoeczestwa wzorowany na Pastwie soca Campanelli (1568-1630). Przy wielu paralelach i zapoyczeniach, wsplnej obu dzieom hermetycznej symbolice, Christianopolis przeciwstawia utopii katolic kiego mnicha wasn, luterask wizj pastwa rzdzo nego przez uczonych-kapanw, zjednoczonego wok celu, jakim jest wiedza. U podstaw caego wypracowa nego przez Andreae systemu ley waciwe filozofii hermetycznej zaoenie, i zbawienie rozumiane tu jako zbiorowe wyzwolenie moliwe jest jedynie dziki wiedzy. Warto rwnie zwrci uwag na wystpujc w utworach Andreae symbolik, ktr rozpoznamy sto lat pniej w legendach i rytach masoskich pynce-

27

go ex Oriente wiata, tosamego tu z bosk wiedz, Wielkiego Architekta kierujcego poprzez liczby i pro porcje doskonaym mechanizmem Universum. Idea tajnej organizacji hermetystw, ktra mogaby wywiera wpyw na bieg dziejw i doprowadzi do pojednania chrzecijan na gruncie ezoterycznej religii, znalaza odbicie w popularnych utworach wydanych w przecigu XVII w. Tak jak Christianopolis i Pastwo soca reprezentoway one w utopijny nurt w literatu rze nowoytnej, zapocztkowany przez Utopi Thomasa Morusa (1478-1535). Wszystkie opieray si na starej idei Platona, aby rzdy w pastwie powierzy uczonym. Andreae i jego zwolennicy dysponowali jednak jak si wydawao konkretnym i prostym pomysem, jak zasad t wcieli w ycie. Niezachwian wiar w potg ludzkiej wiedzy podzielali rwnie dwaj wybitni przed stawiciele filozofii hermetycznej, Niemiec Michael Maier (1568-1622) i jego angielski przyjaciel i wsp pracownik Robert Fludd (1574-1637). Zadanie wypro wadzenia spoecznoci chrzecijan z mrokw ignorancji i wystpku pragnli oni powierzy niewidzialnej" (taj nej) organizacji magw i kabalistw. Doktryna rozwini ta przez dwu ostatnich stanowi nasz hipotetyczny po most midzy ideaami rokrzyowcw i wolnomularzy. Zasadnicza rnica dzielca Andreae od jego kon tynuatorw na gruncie brytyjskim (Maier, po okresie pracy na dworze patrona europejskich alchemikw cesarza Rudolfa II Habsburga przenis si do Lon dynu) wypywa z faktu, i Maier i Fludd nadali utopii rokrzyowcw charakter wybitnie alchemiczno-kabalistyczny. Podejmujc z programu tybinczyka kwesti symbolicznej, duchowej alchemii, jako drogi wyzwole nia ludzkoci z drczcych j plag, okroili go z jego spoecznego kontekstu (wyranego zwaszcza w Chris tianopolis), z elementw politycznej i religijnej krytyki. Koncentrujc si na kwestii duchowego doskonalenia jednostki, owej trudnej do odnalezienia drogi sym bolizowanej przez proces transmutacji, nadali jej prze cie uniwersalny charakter. Utopie Andreae i jego

28

naladowcw zbyt byy uwikane w aktualne polemki, zwaszcza krytyk kontrreformacji, aby mogy stanowi bezporedni punkt wyjcia dla ponadkonfesyjnej, apoli tycznej i kosmopolitycznej doktryny wolnomularstwa spekulatywnego. Najciekawsze z naszego punktu widzenia dzieo Ro berta Fludda Summum bonum... [Najwysze dobro...] z 1629 r. stanowio odpowied na ataki francuskiego mnicha, Marine Mersenne'a (1588-1648).7 Odnajdujemy w nim tak charakterystycznego dla wczesnego wolno mularstwa angielskiego ducha abstrakcyjnego humani taryzmu. W miejsce niemieckiej reformy ludzkoci na bazie ezoterycznego protestantyzmu pojawia si pro gram religijnej tolerancji, zwizku przedstawicieli wszys tkich wyzna i wszystkich warstw spoecznych. Etyczny stoicyzm oraz dystans wobec zgieku i kon fliktw wspczesnych czasw zawdziczali Fludd i po krewni mu autorzy angielscy swojej teozofii i an tropologii. W znany ju nam eklektyczny sposb czyy one elementy kabalistycznej egzegezy Biblii, alchemii i chrzecijaskiego ezoteryzmu. Doktryna fluddystw, najpeniej wyoona w Summum bonum, stawiaa swych wyznawcw na uboczu gwnych nurtw religijnych, poza wsplnotami protestanckimi, katolickimi czy y dowskimi. Rokrzyowcy angielscy, nie negujc ist nienia prawdy objawionej, odmawiali Kocioom prawa jej goszenia. Jako spadkobiercy tradycji hermetycznej uwaali bowiem, i prawda ta zastrzeona jest dla wybranych. Tworzyli nowy Koci, wsplnot wtajem niczonych mdrcw: teozofw, mistykw i magw. Przyjrzyjmy si dzieku Fludda, jako e odnajdujemy w nim najwaniejsze zapewne elementy dogmatyki wolnomularskiej, znaczn cz pojciowego aparatu sztuki krlewskiej, jej pobudzajc wyobrani symbolik. Tajemna wiedza przekazana przez Boga Adamowi dotara dziki staro-i nowotestamentowym mdrcom do czasw wspczesnych. Istota tej wiedzy sprowadza si do silnego rozrnienia materialnej i duchowej strony bytu, midzy czowiekiem cielesnym i czowiekiem du-

29

chowym. Chrystus naucza, e jego Koci zbudowany bdzie na skale; w tym miejscu Fludd objania, i mowa jest o duchowej skale" [petra spiritualis], ktrej czst kami bd ludzie, jako ywe kamienie" [lapides vivi]. Obowizek kadego chrzecijanina stanowi denie do przeistoczenia si z martwego w ywy duchowy kamie, z czowieka cielesnego w czowieka duchowego. W ten sposb powstanie prawdziwie katolicki Koci-witynia ludzkoci (nazywana te dalej wityni mdroci), ktrej kamieniem wgielnym i fundamentem bdzie Chrystus. Podejmujc trud przemiany w ywe kamienie, ludzko przejdzie ze stanu grzechu spowodowanego upadkiem Adama, do stanu niewinnoci i doskonaoci, ze stanu pospolitych metali do doskonaoci czystego zota, mistycznego kamienia filozofw. Istotne znaczenie ma okoliczno, i w procesie duchowej alchemii Fludda prawdziwy chrzecijanin, czyli brat, adept wystpuje w podwjnej roli: ywego kamienia i mularza, ktry wmurowuje si sam" w wityni ludzkoci. Dochodzimy wic do symbolu muratora, czyli architekta stawiajcego wityni ludz koci: pod postaci Architekta pracuje Brat nad swym dzieem doskonaym" powiada Robert Fludd. Przypomnijmy: dzieko angielskiego rokrzyowca ukazao si w 1629 r., a wic w okresie ksztatowania si na wyspach brytyjskich wolnomularstwa spekulatywnego. Doktryna Fludda stanowia naszym zdaniem ogniwo porednie midzy alchemiczn mistyk rokrzyowcw i wolnomularstwem, jakie znamy z naj wczeniejszych rde, tj. z czasw Wielkiej Loy Lon dynu (z 1717 r.). Jest to moment przejcia od sztuki krlewskiej"rozumianej jako duchowa alchemia, do sztuki krlewskiej" jako ezoterycznej etyki wolno mularstwa spekulatywneeo. Zasadniczy cel obu sys temw pozostaje identyczny; jest nim duchowe dosko nalenie jednostki w ramach misterium przejcia od martwego do ywego kamienia, od wolnomularskiego kamienia nie ociosanego do kamienia kubicznego, czyli od profana do adepta. W obu interesujcych nas pro-

30

gramach krluje identyczny duch stoicyzmu, religijnej i politycznej tolerancji, jako drogi prowadzcej od ciemnoci ku wiatu. Co waniejsze, wsplna jest po stawa metafizyczna, wyraajca si w przewiadczeniu o istnieniu gbszego sensu rzeczywistoci. Sens taki zgodnie z ow filozofi wystpuje w samej strukturze wszechbytu, jak i w celowoci jego rozwoju; znajduje swj wyraz w idei Boga, jako Wielkiego Architekta. O ile wpyw filozofii rokrzyowcw na wolno mularstwo spekulatywne nie budzi wtpliwoci, to zna czne trudnoci sprawia ustalenie organizacyjnych po wiza pomidzy wyznawcami alchemii duchowej i wol nomularstwa. Cakowicie pewne jest jedynie, e ju w pierwszej poowie XVII w. powstaa w Anglii or ganizacja rokrzyowcw oraz e niektrzy zwolennicy doktryny Maiera i Fludda byli czonkami l wolnomularskich. Nie mamy niestety pewnoci, e byy to loe przyjtych masonw. Zwizek angielskich rokrzyowcw powsta w 1646 r. Jego twrc by alchemik, kolekcjoner i ba dacz dziejw nauki, Elias Ashmole (1617-1692), fun dator muzeum w Oxfordzie nazwanego jego imieniem. Wrd czonkw spotykamy gonego astrologa, Wil liama Lilly'ego (1602-1681), lekarza Thomasa Whar tona (1614-1673), matematyka Williama Ougthreda (1575-1660), a take mniej znanych przedstawicieli nauk teologicznych, prawnych i medycznych. Ashmole by przyjtym wolnomularzem; z jego dziennika dowiaduje my si, i 16 padziernika 1646 r. inicjowany zosta w miejscowoci Warrington w hrabstwie Lancashire. Niestety, w dzienniku brak dalszych wzmianek na temat loowej dziaalnoci Ashmole'a a do 1682 r., kiedy to jego autor wzi udzia w uroczystoci przyjcia do zwizku. Odbya si ona w londyskiej siedzibie wolnomularzy operatywnych. Dwie lakoniczne wzmianki na przestrzeni kilkudziesiciu lat wiadcz prawdopodob nie o tym, i wolnomularska dziaalno nie odgrywaa specjalnej roli w yciu angielskiego rokrzyowca.

31

Istniej rwnie poszlaki wskazujce, e wolnomularzem by Robert Fludd. Nie mamy jednak pewnoci, czy wystpujcy w rdle Mr Flood jest tosamy z autorem Summum bonum cho brzmienie obu nazwisk jest identyczne. Kilka innych szcztkowych przekazw rd owych na temat powiza pomidzy wyznawcami al chemii duchowej i siedemnastowiecznym wolnomularst wem nie pozwala na definitywne rozstrzygnicie wtp liwoci.

Niewidzialne kolegium bractwa rokrzyowcw. Ryc. z: T. Schweighardt, Speculum Rhodo-Stauroticum, (b.m.w.) 1618.

Wielka Loa Londynu i jej konstytucja


Na przeomie XVII i XVIII w. istniao w Anglii, Szkocji i Irlandii wiele konkurujcych ze sob l zrzeszajcych spekulatywnych, przyjtych wolnomularzy. Rniy si one skadem spoecznym i narodowociowym czonkw, ustalonym rytuaem i zapewne rwnie zasadami ideo wymi. w spontanicznie postpujcy rozwj nie napoty ka na adne przeszkody ani ze strony pastwa, ani te istniejcych na wyspach brytyjskich wyzna i Ko ciow. Przypomnijmy, i obok pastwowego Kocioa anglikaskiego istnia w Anglii, take w Irlandii, Walii i Szkocji Koci katolicki. Szczeglnie na terenie miast krzewiy si take rne wyznania protestanckie, z purytanizmem radykaln form kalwinizmu na czele. Jedyn powaniejsz przeszkod na drodze rozwoju wolnomularstwa spekulatywnego byo na razie ono samo, tzn. istniejce podziay midzy loami rnych wyzna i rnych czci zjednoczonego od 1707 r. Krlestwa Wielkiej Brytanii. Polityczna unifikacja kraju pod rzdami nowej, hanowerskiej dynastii (1714 r.) staa si w Londynie impulsem dla zjednoczeniowej reformy ruchu. Znamienne, e idea ta wysza nie od najbardziej wpywowego, lecz od najsabszego rodowiska londys kich wolnomularzy. Przedstawiciele trzech l londys kich i loy w Westminsterze, ktry znajdowa si wwczas poza granicami miasta, zebrali si w dniu w. Jana Chrzciciela (24 czerwca) 1717 r. w gospodzie Pod gsi i rusztem". Reprezentowali oni protestancki, zara zem prohanowerski nurt w londyskim ruchu, sym-

34

patyzujcym gwnie z katolicyzmem i obalon dynasti Stuartw. Powoanie do ycia Wielkiej Loy Londynu zapoczt kowao proces szybkiej unifikacji rozproszonego dotd ruchu. W 1722 r. ju 20 l wchodzio w jej skad. Organizacyjny sukces Wielkiej Loy kierowanej przez Francuza z pochodzenia, Johna Theophilusa Desaguliersa (1683-1744), umocni fakt opracowania przez ni i ogoszenia drukiem w 1723 r. pierwszego manifestu wolnomularstwa angielskiego, tzw. Konstytucji Ander sona. Autorem dzieka The Constitutions of the Free-Masons... [Konstytucje masoskie...] by pastor prezbiterialny (umiarkowanego odamu purytanw), Szkot James Anderson (ok. 1680-1739). Opierajc si na dawnych przepisach cechowych, znanych sobie z pitnastowiecznych rkopisw i zachowujc form stylis tyczn statutw wolnomularzy operatywnych Anderson stworzy now cao. Oderwane od pierwotnego, ce chowego kontekstu sformuowania Konstytucji zyskay w peni symboliczny, zarazem wic uniwersalny charak ter. Zapewne owa otwarta forma drukowanego statutu przyjtych wolnomularzy spowodowaa, i sta si on organizacyjn i ideow podstaw ruchu rozprzestrzenia jcego si teraz byskawicznie z Anglii na cay kontynent europejski i Ameryk Pnocn. Szczegln wag posiadaj dwa pierwsze artykuy Konstytucji: O Bogu i religii oraz O wadzy cywilnej, najwyszej i podrzdnej. Stanowi one fundamenty ma soskiego wyznania wiary; chocia byy omawiane i analizowane przez wiele pokole wolnomularzy i his torykw sztuki krlewskiej, budz do dzi rne kon trowersje. Artyku pierwszy przytoczymy tu w caoci. Brzmi on jak nastpuje: Mason stosownie do swego stanu winien by po suszny prawu moralnemu. Jeli prawdziwie pojmuje Sztuk, nie bdzie nigdy gupim ateist ani niereligijnym libertynem. Jakkolwiek w dawnych czasach masoni

35

zobowizani byli wyznawa religi swojego kraju lub swojego narodu, jak by ona nie bya, uwaa si dzi za bardziej stosowne, by wyznawa religi, co do ktrej zgadzaj si wszyscy ludzie, poszczeglne sdy zacho wujc dla siebie; wystarczy wic, by byli dobrymi i prawymi ludmi honoru i uczciwoci, nie zwaajcymi na dzielce ich wyznania i wierzenia. Dziki tym zasa dom masoneria staje si orodkiem zwizku i sposobem zjednywania prawdziwej przyjani pomidzy osobami, ktre pozostaj w staym od siebie oddaleniu." 8 Konstytucja Andersona, odrzucajc kategorycznie tak ateizm jak i libertynizm, okrelane jako gupie" i niereligijne", nakazuje masonom pozostawa przy owej religii, co do ktrej zgadzaj si wszyscy ludzie". Co to za religia? Historycy identyfikowali j najcz ciej z deizmem, a wic z pogldem, ktrego istot stanowi odrzucenie religii objawionej, tym samym trak towanie wszystkich religii pozytywnych (a wic chrze cijastwa na rwni z islamem, buddyzmem, judaizmem itd.), jako faszywych. Takiej interpretacji zaprzecza jednak przyjta w XVIII w. i zachowana do dzi praktyka wolnomularskiego rytuau. Od kandydata do zwizku wymagano nie tylko, aby wierzy w Boga, przedstawianego w sztuce krlewskiej jako Wielkiego Architekta wiata, lecz take, aby zoy przysig na ktr z ksig witych: Bibli, Koran, Wedy czy Konfucjusza stosownie do wyznawanej religii. Gdyby wolnomularstwo brytyjskie doby Andersona stao na gruncie deizmu, a wic odrzucao wszystkie prawdy objawione, wwczas przysiga skadana na ksigi wi te, ksigi zawierajce prawdy objawione przez Boga, nie miaaby mocy wicej dla adepta. Bardziej zasadnym byoby nazwanie owej religii naturaln", gdy w wietle wczesnego rozumienia terminu natura", zgodnie z natur jest wanie to, co do czego zgadzaj si wszyscy ludzie". W XVIII w. za religi naturaln uznawano rodzaj prareligii, z ktrej zrodziy si znacznie mniej doskonae religie historyczne (judaizm, chrzecijastwo, islam itd.). Krytyczny stosu-

36

nek Owiecenia do istniejcych systemw religijnych wynika z przesanki, zgodnie z ktr wiat przed potopem, a wic przed powstaniem cywilizacji, by o wiele lepszy od wspczesnego. Std popularny w XVIII w. mit dobrego dzikusa, czyli czowieka yjcego zgodnie z natur; czowieka, ktry cho nie jest ani chrzecijaninem, ani ydem, pozostaje w zgodzie z pierwotnymi, nie sfaszowanymi przez Kocioy (a wiec przez cywilizacj) przykazaniami boymi. Rwnie w oczach mularzy angielskich pierwszej poowy XVIII w. religia naturalna bya wczeniejsza (i dlatego lepsza) od judaizmu i chrzecijastwa; stanowia wsplny pie dla obu (ydowskiej i chrzecijaskiej) czci Biblii Starego i Nowego Testamentu. Wniosek taki pozwala wysun dodatek do drugiego wydania Konstytucji, w ktrym wspomina si o trzech wielkich artykuach wiary Noego", co do ktrych winni zgadza si wszyscy wolnomularze i ktre stanowi cement loy". 9 W metaforyczny sposb mwi si tu o przymie rzu prareligii; nie jest to ani przymierze z Izraelem, ani te z Jezusem Chrystusem. Prareligia opiera si o po wszechnie, prawdziwie katolickie przymierze z Noem! W drugim wydaniu Konstytucji Andersona pojawia si okrelenie masonw jako dobrych Noachidw", czyli wyznawcw religii Noego". Jeli jednak twrcy Wielkiej Loy wzmiankuj trzy artykuy tej religii, przy czym nie wynika z treci, jakie jest ich brzmienie, to czasy Andersona znay ich a siedem. Zgodnie z po gldem rozpowszechnionym w Anglii, pierwszych sze artykuw Bg objawi mia ju Adamowi. W wietle owego objawienia pierwotnego" nie wolno byo: 1. hodowa bawochwalstwu i czci posgw i wize runkw; 2. bluni przeciwko Bogu; 3. rozlewa cudzej krwi i samemu wystawia si na miercionony cios; 4. uprawia kazirodztwa i sodomii; 5. kra i rabowa"; na koniec za naleao y w sposb prawy i sprawied liwy". Sidmy artyku otrzyma od Boga Noe: nie spoywa ani ywych, ani te wasn krwi zaduszonych zwierzt." 10

37

Religia Noego miaa wic w praktyce charakter synkretyczny. Odnajdujemy religijne i etyczne zasady o rnej proweniencji: judeo-chrzecijaskiej i wsp czesnej, zwizanej z wczesnoowieceniow, zarazem protestanck etyk. Brak tu np. tak charakterystycz nego dla Biblii zakazu cudzostwa, mamy za w za mian, podniesiony do naczelnej rangi przez protestan tyzm, problem czci oddawanej wizerunkom Boga i wi tych. Zasada nie zabijaj!" rozszerzona zostaa o rac jonaln, zgodn z wiedz o czowieku wskazwk i sam nie daj si zabi!". Zaakceptowanie ostatniej maksymy musiao godzi w praktyce nie tyle (lub nie tylko) w chrzecijaski idea pokory, co w katolicki idea mczestwa za wiar. Zakaz kazirodztwa i sodomii wsplny jest wszystkim wielkim systemom religijnym; bardziej tajemniczo brzmi natomiast sidmy, ostatni artyku objawiony Noemu. Czy chodzi o zdroworoz sdkowy, naturalny zakaz spoywania misa zwierzt chorych, czy te raczej w odniesieniu do zwierzt ywych zakaz pewnych magicznych praktyk? Kwesti t pozostawi musimy otwart. Charakter postulowanej wiary, wiary pozbawionej przecie Kocioa, nie ujtej w aden system dogmatycz ny, wynika z etycznych zasad, jakie legy u podoa wszystkich, pierwszej z 1723 r. i nastpnych konstytucji Wielkiej Loy (1738, 1756, 1767, 1776, 1784 r.). Najwa niejsz z nich, wyranie sformuowan w punkcie pierw szym ustawy, bya zasada religijnej tolerancji. Stanowia ona gwn drog uwolnienia jednostki od wiatowych utrapie, masosk drog wiodc od ciemnoci ku wiatu". Propagujc synkretyczn, czysto etyczn reli gi Noego, twrcy angielskiego wolnomularstwa dyli do zawieszenia teologicznych sporw pomidzy gw nymi odamami chrzecijastwa, do wyciszenia konflik tu midzy chrzecijanami i wyznawcami judaizmu. Py n std kategoryczny zakaz poruszania w rozmowach loowych kwestii religijnych. Artyku drugi Konstytucji, ktry przytoczymy jedy-

38

nie we fragmentach, dotyczy stosunku wolnomularstwa do pastwa i kwestii politycznych: Mason, gdziekolwiek by nie przebywa lub praco wa, jest pokojowym i zgodnym poddanym wadz wieckich; nigdy nie jest zainteresowany spiskami i kon spiracjami przeciwko pokojowi i dobrobytowi Narodu [...]. Dlatego, jeli ktry z Braci zbuntuje si przeciw pastwu, nie powinien by popierany w swym buncie, jakkolwiek mgby by aowany jako czowiek nie szczliwy. Jeli jednak nie zostanie uznany winnym innego przestpstwa, lojalne Bractwo bdc zmuszonym odegna si od jego buntu, aby nie dawa rzdowi pretekstu lub podstawy do politycznej podejrzliwoci, nie moe go przecie wydali z Loy, a stosunek do tego brata pozostanie niezmieniony". 11 Historyczne to sformuowanej tu zasady politycznej tolerancji, to oczywicie konflikty doby rewolucji Crom wella, restauracji i ponownego obalenia w Anglii dynas tii Stuartw. Nie ma tu potrzeby zagbiania si w zaga dnienia opisywane w kadym podrczniku historii. W okresie powstania systemu wielkiej Loy aktualny by wci gboki podzia polityczny pomidzy stuartystami, ktrym potajemnie sprzyjaa wikszo l lon dyskich, take l szkockich, i zwolennikami Jerzego 1 (1714-1727) z dynastii hanowerskiej. Elektor Hanoweru, jako krl Wielkiej Brytanii i Irlandii, mao zajmowa si sprawami nowego wadztwa; jego panowanie to burz liwy okres formowania si w Anglii systemu rzdw parlamentarnych i gabinetowych. Polityczne namitno ci i spoeczne urazy dzielce ludzi na co dzie naleao zgodnie z artykuem drugim Konstytucji pozostawi za drzwiami loy. O ile zasada ta nie budzia nigdy wikszych za strzee, o tyle zwizany z ni postulat neutralizmu politycznego l by rozumiany i interpretowany w roz maity sposb. Wolnomularstwo brytyjskie stosowao si do i do dnia dzisiejszego stosuje w sposb niezmiernie rygorystyczny. Wielka Loa Londynu, nazwana z cza sem Lo Matk wiata, staa si podwalin tronu

39

brytyjskiego. Utar si zwyczaj, i godno wielkiego mistrza piastowa nastpca tronu. Bezwzgldn lojal no brytyjskich wolnomularzy wobec pastwa uatwia od samego pocztku polityczny system Wielkiej Bryta nii, w ktrym krl panowa, a rzdziy poszczeglne gabinety: torysw, wigw, pniej konserwatystw i li beraw. Inaczej rzecz miaa si w krajach kontynental nych, gdzie absolutne monarchie skupiy w swym rku cao wadzy politycznej. Tam kada opozycja rozu miana bya jako bunt przeciw monarchii i pastwu. W podobnej sytuacji sformuowania artykuu drugiego Konstytucji staway si furtk dla wszystkich politycz nych nonkonformistw. W Polsce doby Sejmu Cztero letniego mogli to by zwolennicy radykalnej reformy ustrojowej i spoecznej, we Francji w okresie poprze dzajcym rewolucj przeciwnicy absolutyzmu. Neutralizm lub nawet gono deklarowana lojalno l wobec pastwa nie uchroniy ich pniej przed zarzutem przygotowania rewolucji we Francji. Dalsze artykuy Konstytucji Andersona dotycz pra cy l i stosunkw midzy wolnomularzami, take kwestii obyczajowych. Spoeczne podobnie jak reli gijne postulaty sztuki krlewskiej powizane tu zostay z postulatami etycznymi, a nawet z nich wynika j. Dlatego mwi moemy nie tyle o spoecznym programie wolnomularstwa brytyjskiego, co o spoecz nych konsekwencjach myli masoskiej. Zastrzeenie jest wane, poniewa myl t traktuje si zazwyczaj jako proste odbicie spoecznych postulatw wczesnego Owiecenia brytyjskiego. Podobne ujcie znajdziemy na kartach klasycznych prac Paula Hazarda na temat Owiecenia (Kryzys wiadomoci europejskiej i Myl europejska w XVIII w. od Monteskiusza do Lessinga) czy masonologw, takich jak Pierre Chevalier, Bernard Fay, a w Polsce Leon Chajn; wydaje si ono tylko po czci suszne. Istotnie, oywiaa masonw wsplna z Izaakiem Newtonem (1642-1727) czy Shaftesburym wiara w har moni uniwersaln, harmoni natury i spoeczestwa,

40

a take wsplne z Owieceniem zasady tolerancji religij nej i politycznej. Pisarzowi i mylicielowi Anthony Ashley Cooperowi, hrabiemu Shaftesbury (1671-1713), zawdziczaa wolnomularska elita swj perfekcjonistyczny wzr osobowy, idea wirtuoza artysty ycio wego. We wzorze tym reguy moralne zrastaj si z reguami dobrego wychowania i oglnej ogady in telektualnej, take artystycznej. Dlatego Konstytucja Andersona postulowaa, aby brat-mason by nie tylko dobrym i prawym czowiekiem, czowiekiem honoru i uczciwym", lecz take szlachetnie urodzonym lub dentelmenem najwyszej prby, czy te wybitnym uczonym, znakomitym architektem lub innym artyst". Wskazuje si ponadto, i osoby dopuszczone do czon kostwa loy musz by ludmi wolnourodzonymi, roz sdnymi i w dojrzaym wieku, nie mog by niewol nikami ani te kobietami, ludmi niemoralnymi lub skandalicznego prowadzenia si". 1 2 Wyklucza si osoby okaleczone lub z defektami ciaa"; edycja z 1738 r. dodaje do tej grupy eunuchw". Wymieszanie elemen tw cenzusu etycznego i spoecznego (zakaz przyjmowa nia do l kobiet, kalek i eunuchw wiza si z niepenoprawnym statusem i brakiem samodzielnoci wymie nionych) nie jest tu jednak ani zakamuflowanym, ani te nieporadnym przedstawieniem wczesnoowieceniowego programu spoecznego. czy go naley z zasadnicz cech tradycji, z ktrej si sztuka krlewska wywodzia. Program reformy ludzkoci, rozumianej jako reforma etyczno-intelektualna, a take sam sposb ujmowania rzeczywistoci spoecznej w kategoriach etycznych, odziedziczyli masoni po swych poprzednikach z pier wszej poowy XVII w. niemieckich i angielskich rokrzyowcach. Praktyka angielskiego wolnomularstwa nadaa tej utopii wybitnie elitarny rys. Obnionemu i zagodzone mu w wyniku rewolucji XVII w. cenzusowi spoecznemu przeciwstawia cenzus etyczny. Lordowie, dentelmeni, uczeni i artyci trzy spoeczno-zawodowe kategorie wymienione w Konstytucji nie tworz jeszcze postu-

41

lowanego, idealnego spoeczestwa politycznego. Spoe czestwo o podobnej strukturze (mowa oczywicie o rzdzcej czci spoeczestwa) istniao w rzeczywisto ci poza drzwiami loy. Na idealn spoeczno loy skadaj si tymczasem ludzie szlachetnie urodzeni, dentelmeni jedynie najwyszej prby, uczeni wybitni, architekci wycznie znakomici, wszyscy za pochodzcy z uczciwej rodziny, jednoczenie ludzie dobrzy, prawi. Tylko owi wybrani na podstawie kryterium etycz no-intelektualnego zasuguj na to, aby by rwnymi sobie brami-masonami, tylko oni zdolni s do tego, aby zarzuci dawny chory jzyk i nie zwraca si do siebie za pomoc obraliwych nazwisk, lecz nazywa nawzajem Brami lub Kolegami". W idealnym wiecie angielskiej masonerii (zwrmy uwag: pozbawionym kobiet!) hierarchia zaley tylko i wycznie od osobistej zasugi, czyli posugujc si terminologi andersonowsk od wykonanej pracy. Nikomu nie wolno tu okazywa zazdroci z powodu sukcesw innych Braci ani te zabiera im pracy, kiedy Bracia ci mog j sami ukoczy". Skad i hierarchia l podlegych Wielkiej Loy Londynu ani nie stanowiy odbicia rzeczywistych struk tur i mechanizmw spoecznego awansu (czy jest zreszt takie spoeczestwo, w ktrym awans zaleaby wycz nie od intelektualnych i moralnych kwalifikacji jedno stki?), ani te nie byy rozszerzeniem tych struktur i zasad na gruncie demokracji. Przeciwnie, nowo po wstaym w wyniku buruazyjnej rewolucji elitom, opar tym o mieszane kryterium urodzenia i majtku, wolno mularstwo angielskie przeciwstawiao wasn elit, uksztatowan za pomoc cenzusu etyczno-intelektual nego. Przekraczajc prg loy wchodzimy wic do wiata, ktry stoi na antypodach wiata profanw. Nie prowadzi si tu prywatnych rozmw", nie odzywa si w sposb niegrzeczny lub nieprzyzwoity ", take nie powany lub bazeski", wane jest nadto, aby adne prywatne zawici lub spory nie mogy przedosta si za

42

drzwi loy, tym bardziej jakiekolwiek spory co do religii, narodowoci lub polityki pastwa". 1 3 * Program filozoficzno-religijny przedstawiony w Kon stytucji Wielkiej Loy nie byl niczym nowym na gruncie brytyjskim i na pewno nie on zadecydowa o rosncej szybko popularnoci mularstwa spekulatywnego. Postu lat tolerancji religijnej znany by dobrze w XVII w. wszystkim odamom chrzecijastwa, a wydarzenia okresu rewolucji cromwellowskiej i lat nastpnych prze niosy konflikty spoeczne z paszczyzny religijnej w czy sto polityczn. Trudno byoby wyobrazi sobie rozwj organizacji propagujcej laick wersj ewangelii w kra ju, gdzie problemy wiary nie naleayby do czysto prywatnej sfery ycia. Nowo stanowi natomiast etyczny elitaryzm i maksymalizm doktryny przeciwstawiony jak stwierdzili my egalitarnym zasadom spoecznym goszonym i po czci praktykowanym w porewolucyjnym okresie. Naj wiksz jednak atrakcj angielskiego systemu sztuki krlewskiej bya jej symboliczna, misteryjna, zapoyczo na od rokrzyowcw forma. Kryzys wiary, jaki dotkn brytyjskie elity u schyku XVII w., rosncy sceptycyzm wobec teologii goszonych przez Kocioy chrzecijaskie tak wyranie odbity w rdach wolnomularskich owocowa, w sposb pozornie paradoksalny, rosnc potrzeb rytuau. Maria Ossowska, autorka pracy na temat myli moralnej angielskiego Owiecenia zauwaya, i kogo, kto zetkn si z Wielk Lo poprzez lektur jej Ustaw, uderzy musi szczupo miejsca powiconego w nich ideologii w stosunku do wielkoci miejsca zajmowanego przez opis skomplikowanej hierarchicznej organizacji i nie mniej skomplikowanego rytuau. Ciekawy teren dla badacza elementu zabawowego w kulturze. I ciekawy jest fakt, e ta organizacja rozszerza si i umacnia w okresie tak ostrego ataku na element rytuau w kul tach religijnych".14 Fakt, na ktry zwrcia uwag

43

polska badaczka, wydaje si stosunkowo atwo wytumaczalny w wietle psychologii jednostki. wiat, jakim widzieli go twrcy masonerii spekulatywnej, peen by nie tylko politycznego, lecz take wiatopogldowe go zamtu. Upaday dawne autorytety, z autorytetem Kocioa na czele. Jeli przeyway si tradycyjne zasady wiary, w odczuciu powszechnym przeyway si rwnie zwizane z nimi rytuay. Stay si martwymi formami, skorupami symboli, ktre niczego ju nie wyraay. Pustk, jaka powstaa, wypeni mogy w pewnym stopniu nowe, przycigajce tajemniczoci i egzotyk rytuay wolnomularskie. Ordo ab Chao [ad z Chaosu] brzmiaa stara dewiza rokrzyowcw, przejta w XVIII w. przez masoneri. Zewntrznemu chaosowi i wewntrznej pustce czowieka przeciwstawiali wolnomularze nie tylko swoje praktyczne zasady, ale i to, co zasady te symbolicznie i fizycznie wyraao rytua. ycie loo we brytyjskich masonw pyno ciekawie, elegancko, nawet wesoo przecie zawsze rytualnie. Rytualnym, a wic ujtym w cise zasady sposobem przyjmowano kandydatw do zwizku, na drodze rytualnej awan sowano, czyli podwyszano pace, take obradowano, pito i jedzono. Agapy, jak nazywano loowe bankiety, stanowiy jedn z waniejszych atrakcji l pierwszego okresu. Nieumiarkowaniu, zym obyczajom i rozgar diaszowi, ktre towarzyszyy spotkaniom przy stole profanw, przeciwstawiano wykwint i rytualn form bankietw loowych. Sztuka krlewska, ktrej ambicj byo wprowadzenie nowego adu do wszystkich sfer ycia adeptw, dopracowaa si szybko wasnych sposo bw egnania zmarych braci tych, ktrzy prze kroczyli ostatnie wrota. Oddzielny rytua towarzyszy witom religijnym lub pastwowym; wolnomularze angielscy, pniej za ich bracia w krajach kontynental nych, wsplnie uczestniczyli w naboestwach kociel nych.

Loe podlege Wielkiej Loy Anglii. Fragment ryc. Fabrice Du Bourg z: R. Picart, Ceremonies et coutumes religieuses de tous les peuples du monde..., Paris 1736

Rozkwit, upadek i reforma towarzystwa frankmasonw


Atrakcyjne wzory kulturowe, wypracowane przez loe brytyjskie przycigay rwnie cudzoziemcw odwiedza jcych Londyn i inne miasta. Przyjmowano ich do zwizku tak jak hrabiego Schaumburg-Lippe czy niemieckiego kupca Johanna Petera Gogla (obu w dwu dziestych latach XVIII w.); nie sprzeciwiano si te, kiedy inicjowani obcokrajowcy przenosili zasady sztuki krlewskiej do swych krajw macierzystych i tworzyli w nich loe. Wbrew jednak ugruntowanej w starszej literaturze masonologicznej opinii ani Wielka Loa, ani te konkurujce z ni organizacje masonw brytyjskich nie troszczyy si o rozszerzenie swych wpyww na loe nieangielskie. Brytyjczycy nie ingerowali w sprawy l cudzoziemskich, ani te nie nawizywali bliskich stosun kw z brami z kontynentu. Rosnce wpywy we Francji, w Holandii, w Niemczech, we Woszech, wresz cie w krajach lewantyskich i w Indiach zawdziczaa Wielka Loa osiadym w tych krajach kupcom i dyp lomatom angielskim, tworzcym wasne loe. Wan rol w rozpowszechnianiu zasad i organizacji sztuki krlewskiej odegrali emigrujcy z Anglii zwolennicy Stuartw. Jest prawie pewne, e pierwszymi loami na kontynencie byy zwizki stuartystw, ktre uformowa y si tam jeszcze przed 1717 r. Istniej powane powody, aby przypuszcza, e owe jakobickie (od stronnikw wygnanego Jakuba II Stuarta) loe miay inny charakter i inne cele ideowe ni loe podporzd kowane Wielkiej Loy Londynu. Ich rytua w wikszym stopniu odzwierciedla symbolik i filozofi angielskich

46

rokrzyowcw i odegra mia powan rol w for mowaniu si nowych, przepojonych mistycznym du chem, stopni wyszych masonerii kontynentalnej. Z tym wanie krgiem wolnomularstwa zwizana bya pierwsza organizacja dziaajca na terenie Europy rodkowo-Wschodniej. La Confrrie Rouge [Bractwo Czerwone] powstao w Polsce, jak stwierdza znawca tego zagadnienia, Ludwik Hass: nie pniej ni pod koniec II dziesiciolecia XVIII w. W styczniu 1721 r. miao ju rozbudowan i sprawn struktur organiza cyjn. Kierownictwo krajowe przypuszczalnie zara zem centralne znajdowao si w Warszawie [...]. Do [...] placwki [w Toruniu] naleeli przedstawiciele arys tokracji i szlachty nie tylko polskiej, lecz rwnie saskiej i pruskiej. Do Bractwa przyjmowano mczyzn i kobie ty". 1 5 Ostatnia okoliczno, a take fakt posugiwania si nazw Zakonu, przyjmowania przez jego czonkw imion-pseudonimw, symbolika czerwieni (ktra pojawi si pniej w loach stopni wyszych), wiadcz nie tylko o odrbnym od Wielkiej Loy rodowodzie pol skiego bractwa, ale i stanowi powany argument na rzecz tezy o znaczeniu l jakobickich w procesie formowania si w Europie kontynentalnej wolnomulars twa nowego typu. Zanim jednak sztuka krlewska w jakobickiej, czysto hermetycznej wersji, owadn miaa kontynentem, tri umfy wici system Wielkiej Loy, ktra ju w 1726 r. przemianowaa si na Wielk Lo Anglii. Podlegao jej wwczas okoo 50 l; w 1734 r. byo ich ju 125. Wraz z powstaniem angielskich l w innych krajach, roso ideowe oddziaywanie Wielkiej Loy. Tekst Konstytucji Andersona przeoony zosta na jzyk francuski i w 1736 r. ukaza si w Hadze, a rok pniej we Frankfurcie nad Menem. W tym handlowym i intelek tualnym centrum Niemiec, w 1741 r. ujrzay wiato dzienne dwie niezalene od siebie niemieckojzyczne wersje Konstytucji. Okoo 1730 r. system Wielkiej Loy przyjty zosta przez Francuzw. Wczeniej istniay tu loe jakobickie,

47

ale tak ze wzgldu na swj polityczny charakter (przygo towanie do restauracji Stuartw) jak i le widziany we Francji nieortodoksyjny, alchemiczny rytua, pozostay gboko zakonspirowane. Wolnomularstwo w laickiej i bardziej ludycznej formie, zaproponowanej przez londyczykw miao wiksz szans spodoba si Fran cuzom. Niektre zwizki zaoone zostay jako filie Wielkiej Loy, tak jak loa ukonstytuowana w 1735 r. w hotelu de Bussy w Paryu, ale brytyjscy free masons szybko zamienili si we francuskich frans-massons czy Fri-Maons. Przynaleno do zwizku staa si mod, ktrej ulega przede wszystkim arystokracja. Przycigaa j do sztuki krlewskiej malowniczo rytuau, a zara zem piecz tajemnicy. We Francji tak jak i w innych krajach Zachodu panowaa wwczas anglomania. Fascynacja kultur, politycznymi i spoecznymi urz dzeniami tego pastwa, zwrcia uwag na niezwyke bractwo z Londynu. ladem arystokracji rodowej poszy warstwy nisze; wolnomularstwo stwarzao kademu szans przyczenia si do nowego typu elity arysto kracji ducha. I w tym wypadku, nie tyle sentymentalny humanizm, co atrakcyjna forma i oryginalna zasada spoeczna stay si przyczyn popularnoci. Francuzi szybko te roz winli i udoskonalili symboliczno-rytualn stron wol nomularstwa. Wprowadzili nie znane w Anglii ordery i odznaczenia, wzbogacili wyposaenie loy i stroje rytualne, pomnoyli liczb urzdnikw i funkcjonariu szy, a co szczeglnie wane z naszego punktu widzenia, rozbudowali rytua i zwizane z nim legendy. Osiemnastowieczne rdo tak opisuje wygld typo wej francuskiej loy: Samym miejscem loy dla trzech stopni symbolicz nych: Ucznia, Czeladnika i Mistrza jest sala czworocienna, podugowata, ktrej wymiary s podug liczby Braci w linii jednej przy kadej cianie siedzie majcych [...]. ciana, gdzie s drzwi, zowie si Zachd". Na przeciw bdzie Wschd". Prawa od drzwi Poudnie". Lewa: Pnoc" [...].

48

Przy caej cianie wschodniej na pododze jest zrobio ny trzystopniowy pomost [...]. W rodku jego ciany wschodniej stoi wielkie krzeso, nad nim przybity bal dachim, ktrego skrzyda zdobi wspaniale ty krzesa [...]. Nad baldachimem promienisty trjkt rwnobocz ny, w ktrym napis literami ydowskimi: Jehovah. Przed krzesem na pomocie stolik zwany otarzem rucho mym", dalej na pododze stoi sup ucity, czworogranny, architektur zdobiony, zwany otarz stay". Na pierwszym le: szpada goa i motek drewniany do komenderowania, na drugim cyrkiel, Biblia, ustawy masoskie i w poprzek tych ksig goa szpada do przysigi [...]. Ten jest wic szyk w miejscach do siedzenia: Wieleb ny [tj. mistrz] ma krzeso na Wschodzie pod bal dachimem. Urzdnicy [tj. mwca, sekretarz, sdzia, kanclerz] troch przed nim i po bokach, lecz rwnie w wityni, czyli w czci wschodniej, gdzie otarz. Bracia proci maj krzesa lub tapczany na poudniowej i pnocnej stronie, doskonalsi zawsze w pierwszej siadaj. Dozorc, krzesa i otarzyki z motkami na Zachodzie, niedaleko drzwi, przy ktrych bliej dwa Znawc [tj. eksperci] a najbliej Brat Straszny co wszystko robi jakby cztery linie loy z Urzdnikw i Braci. W rodku tych linii plac czworoktny, podugowaty, gdzie si na pododze robi rysunek lub kadzie malowa ny kobierzec, ktry jest osobny dla kadego stopnia, na jaki ma by otwarta loa [...]. W trzech ktach kobierca, czyli podug sownika loowego, w trzech obrazu ko cach: Wschodu, Poudnia i Zachodu pal si na wyso kich drewnianych lichtarzach trzy grube wiece wos kowe. Na otarzu ruchomym przed Wielebnym jest taki winkiel Itj. trjkt] z maych wiec. Dozorcy na o tarzykach i czterej Urzdnicy na stolikach maj po jednej wiecy; te s wiata w kadej loy. W kadej dobrze urzdzonej loy na suficie jest wielki cyrku [tj. okrg] koloru bkitnego, w nim malowane zocist lub t farb planety i gwiazdy, co ma

49

znaczy, i kady Mason moe patrze miao w nie bo".16 Tak zorganizowana i wyposaona loa w symbolicz ny sposb odzwierciedlaa porzdek kosmiczny, a w je go ramach okrelony porzdek spoeczny. Podune pomieszczenie loowe, podzielone na kwadraty wi tyni i loy to zamknity czterema kierunkami wiat ziemski; przykryty on zosta sklepieniem niebios, sym bolizowanym przez okrg na suficie pomieszczenia. Z porzdkiem kosmicznym koresponduje porzdek spo eczny; miejsce w wolnomularskiej spoecznoci zaley przecie od stopnia doskonaoci. Std doskonalsi zawsze w pierwszej [linii poudniowej] siadaj". Powana symbolika, nastrojowo loy i odbywane go w nim rytuau nie kolidoway we Francji z roz budowan funkcj ludyczn zwizku. Styl francuski pisze Ludwik Hass czy zabaw z powag, wesoo niekiedy nawet spron z gbi intelek tualn. Tu rwnie, obok uywanych z dawna w Anglii przez organizacje wolnomularskie do pospolitych nazw: Bractwo", Kompania" czy nowoczeniejsze Towarzystwo", ju co najmniej w drugiej poowie lat trzydziestych XVIII w. pojawio si i niebawem utrwali o bardziej elitarne okrelenie: Zakon" (franc. Ordre), w czym wyraao si odcicie od tradycji stowarzyszenia rzemielniczego. Nowe okrelenie oznaczao, nie jak tamte nazwy, konkretne stowarzyszenie, lecz wolno 17 mularstwo jako cao na wiecie". Elitarny, zarazem kosmopolityczny system francus kiej masonerii mia szczeglny urok dla przedstawicieli buruazji, ktrej obiecywa parad i honory zastrzeone dotd dla szlachty. Arystokratyczny charakter l fran cuskich sta si nieco paradoksalnie przyczyn ich popularnoci wrd bogatych plebejuszy. Czy by w Pa ryu cho jeden kupiec, prawnik lub zegarmistrz, ktry nie marzyby o tym, by mc zwraca si do ksicia: Bracie"? Ludzie rwni s wobec Boga, ale nawet w kociele s lepsze awki zastrzeone dla szlachty. Inaczej w loy, gdzie wyrnia braci jedynie sta wolno-

50

mularski i zasuga poniesiona dla sztuki krlewskiej. Dopiero na tle feudalnego, stanowego spoeczestwa Francji wolnomularstwo ujawnio sw demokratyczn natur. To, co byo elitarne w Anglii, okazao si egalitarne na kontynencie. Atrakcyjno francuskiego wolnomularstwa staa si poredni przyczyn jego kryzysu. Ujawni si on ju w drugiej poowie lat trzydziestych. Niebezpieczestwo nadcigno z zewntrz, ale choroba rozwina si rwnie wewntrz organizmu sztuki krlewskiej. Sno bizm wyszych warstw spoecznych na dusz met nie mg by gwn si napdow. Urok nowoci min w cigu kilku lat, w opinii braci praktyka zacza rozmija si z teori. Krytykowano wysokie koszty, jakie pocigaa przynaleno do l, take zbytnie zamiowanie do wystawnych bankietw. Przestawanie na rwnej stopie z arystokracj okazao si kosztownym przywilejem; trzeba byo dorwna jej w rozrzutnoci. Demokratyczny eksperyment na gruncie wsplnego za miowania do zabawy okaza si niewypaem. Aby sztuka krlewska moga rozwija si nadal, naleao poszukiwa innej, bardziej uniwersalnej i taszej, for muy loowego braterstwa. Wrd elit wyksztaconych na klasycystycznych wzo rach estetycznych nie mg te przyj si na trwae archaiczny, pseudoredniowieczny duch brytyjskiego wolnomularstwa. Zamiowania Anglikw do gotycyz mu, mrocznych i dziwnych legend przeszoci, podziela o tylko niewielu braci na kontynencie. Moda na gotycyzm i redniowiecze przysza do Francji kilka dziesicioleci pniej. Rwnie pseudocechowa legenda, koncepcja wolnomularstwa, jako spadkobiercy tajemnej sztuki muratorw i architektw, nie moga w peni satysfakcjonawa francuskich snobw: dla arystokracji bya zbyt wyrafinowana, dla pragncych spoecznego awansu przedstawicieli mieszczastwa za mao atrakcyj na. Jeli ci drudzy wstpowali do zwizku, to wanie po to, aby cho na kilka godzin zapomnie o swym niskim pochodzeniu.

57

Nie bez znaczenia byy rwnie ciosy, jakie spady na sztuk krlewsk ze strony wiatowych. Tajemne cere monie i wystawne przyjcia niepokoiy bigotw. Fakt wykluczenia z l kobiet sta si teraz przyczyn r nych podejrze. Zaniepokojenie wyraaa nie tylko opinia publiczna, ale pastwo i Koci katolicki. Poli cja zacza nka posiedzenia loowe, a kilku paryskich braci znalazo si w areszcie. W absolutystycznej Francji zamknite, owiane tajemnic zebrania poddanych (i to rnych stanw) uchodzi musiay za niebezpieczne dla monarchii. Pami o spiskach i buntach okresu frondy (1648-1653) bya wci wiea. Stanowisko w sprawie sztuki krlewskiej wyrazi po raz pierwszy Koci katolicki. Bulla Klemensa XII z 28 kwietnia 1738 r. In eminanti apostolatus speculo nie pozostawiaa wtpliwoci, e Koci jest wrogo na stawiony wobec idei zrwnania stanw oraz wszyst kich religii i wszystkich sekt". Zwierzchnika Kocioa niepokoia rwnie tajemnica, do utrzymania ktrej zobowizuj si liber i Murator i (tj. wolni mularze), co wiadczy mogo o ich zych zamiarach. Bulla nie zawieraa bezwzgldnego potpienia masonw, zabra niaa jednak wiernym utrzymywania jakichkolwiek sto sunkw z adeptami sztuki krlewskiej. Werdykt papiea, w chwili ogoszenia bulli schoro wanego starca, przerwa na pewien okres szybki rozwj wolnomularstwa w katolickich krajach Europy. Tak byo we Francji, w Polsce i w wielu pastwach woskich, ale na przykad w Austrii cesarz Karol VI nie zezwoli na opublikowanie papieskiego dokumentu. Bulla Kle mensa XII, identycznie jak pniejsza o trzynacie lat antymasoska bulla Benedykta XIV, walnie przyczynia si do popularnoci wolnomularstwa w krajach protes tanckich, stajc si pocztkiem legendy o rzekomo reformowanym charakterze sztuki krlewskiej. Orzecze nie gowy Kocioa w sprawie wolnomularstwa miao i ten skutek, i zwrciy na uwag rne krgi wolno mylicieli, a take zwolennicy reformy w onie katolicyz mu. Ju nie tylko dni rozrywki i filozoficznych

52

nowinek piknoduchowie, lecz dysydenci wszelkiego pokroju zainteresowali si bractwem wolnych i przyj tych mularzy. Wydaje si, i rosnca z biegiem czasu niech wadz kocielnych do wolnomularstwa miaa rwnie rda gbsze i powaniejsze od wyoonych w oficjalnych dokumentach. Bezporedni, cho zawsze skrywan przyczyn by fakt przynalenoci do l licznych przed stawicieli duchowiestwa, w tym wyszego kleru. W spoecznie zacofanych krajach, takich jak Rzecz pospolita, wanie wysze duchowiestwo stanowio obok wieckiej arystokracji trzon intelektualnej elity. Nic tedy dziwnego, i wsparo ono inicjatywy etyczne i spoeczne, podejmowane przez adeptw sztuki krlews kiej. Jednym z promotorw wolnomularstwa w Polsce by prymas Jan Gabriel Podoski (1719-1777), znany rwnie ze swego libertyskiego trybu ycia. Ksidz Jdrzej Kitowicz (1728-1804), kronikarz czasw saskich i stanisawowskich, pokpiwa dobrodusznie z biskupw-masonw, gromicych, zgodnie z papieskim na kazem, niebezpieczn" sekt farmazonw. Gbsza przyczyna obaw leaa w filozoficznej warst wie sztuki krlewskiej. Ruch wolnomularstwa zaspoka ja zasadnicz, uniwersaln potrzeb ludzk potrzeb metafizyczn. Niezwyky, peen symbolicznych znacze rytua nawizywa do misteriw antycznych, do pot pionych w redniowieczu kultw i herezji, do mistyki ydowskiej i alchemicznej. Masoneria dya do rzdu dusz w opozycji do religii pozytywnych, albo raczej obok nich, jako e jak stwierdzilimy stanowiska w kwestiach wiary zajmowa nie chciaa. Popularnoci, ale i wielu kopotw, przysporzyo we Francji ogoszenie przez przeciwnikw dokadnych in formacji na temat otoczonego tajemnic rytuau. Pub likacje porucznika policji Heraulta, ksidza Perau i inne cieszyy si wielkim zainteresowaniem i miay po kilka wyda. Pojawiy si rwnie literackie pastisze; masoni stali si bohaterami oper komicznych, baletw, a nawet ulicznych teatrw marionetek.

53

Gruntowna reforma zwizku staa si koniecznoci u schyku lat trzydziestych XVIII w. Inicjatywa wysza z kilku rodowisk wolnomularskich rwnoczenie; jej efektem byo powstanie tzw. szkockich, czerwonych, czyli wyszych stopni masoskiego wtajemniczenia. Szkoci" nadali kontynentalnemu wolnomularstwu w niezwyky, ambiwalentny charakter zwizku praktyku jcego filozofi hermetyczn z jednej i racjonalistyczn, wieck etyk z drugiej strony. * Wrd programw majcych na celu odbudow prestiu i atrakcyjnoci ruchu, zniszczonych przez repre sje i niedyskrecj przeciwnikw, szczegln popularno zyska Discours [Dyskurs] kawalera Andrew Michela de Ramsaya (1686-1743). Urodzony w Ayr, w Szkocji, Ramsay by wyznawc wielu religii i obywatelem wiata. Niespokojny, zarazem mistyczny duch szkockiego szla chcica spowodowa, e opuci Koci anglikaski dla purytaskich sekt kwakrw, anabaptystw i prezbiterian; rozczarowanie do protestantyzmu spowodowao konwersj Ramsaya na katolicyzm. Mieszkajcy kolejno w Szkocji, Anglii, Woszech, Holandii i Francji absol went uniwersytetu w Oxfordzie by czonkiem Royal Society [Krlewskiego Towarzystwa Naukowego] w Londynie ale saw zdoby tumaczon na wiele jzykw, w tym rwnie na polski, powieci filozoficz n Podre Cyrusa. Wyoy w niej tak bliski wolno mularstwu pogld o wsplnym pochodzeniu wszystkich religii i wsplnym religiom fundamencie moralnym. Ze sztuk krlewsk zetkn si stosunkowo pno, bo w 1730 r., kiedy to inicjowany zosta w Westminsterze. W 1737 r. Ramsay w memoriale adresowanym do francuskiego ministra, kardynaa Andre Hercule de Fleury'ego (1653-1743) przedstawi wasny program wolnomularstwa, nawizujcy do utopijnych planw reformy ludzkoci niemieckich i angielskich rokrzyowcw. 18 Autor Discoursu powierzy t misj dziejow

54

zwizkowi wolnomularskiemu ktry te w jego interpretacji awansowa do rangi zakonu i to zakonu rycerskiego! W celu podniesienia prestiu sztuki krlews kiej Ramsay wywid jej histori od jerozolimskich kawalerw w. Jana (Rycerzy Szpitala Jerozolimskiego w. Jana Chrzciciela). Joannici, podobnie jak dziaajcy na terenie Ziemi witej muratorzy, mieli wsplny cel: odbudow wity chrzecijaskich zburzonych przez Saracenw. Dlatego te budowniczowie zawizali tajny zwizek z rycerzami-zakonnikami, dajc tym samym pocztek symbolicznym (tj. spekulatywnym) loom wolnomularskim, zwanym odtd witojaskimi. (Ramsay popeni tu historyczn pomyk. Patronem szpitalnikw by Jan Chrzciciel, podczas gdy cechem muratorw opiekowa si w. Jan Ewangelista. Rnica miaa powane znaczenie: na patrona spekulatywnego wolno mularstwa nadawa si jedynie Ewangelista, ucze Chry stusa, wtajemniczony autor Apokalipsy, penej gnostyczno-hermetycznej symboliki). Twrca tej legendy podkrela przy tym, e wzorem dla pierwszych wolnomularzy spekulatywnych byli y dzi, rekonstruktorzy drugiej wityni jerozolimskiej, powstaej na miejscu sprofanowanej i zburzonej wity ni Salomona. Podczas gdy jedni dzieryli w rku kielni i inne przybory mularskie, drudzy osaniali ich mieczem i tarcz. Tak jak ydzi, wolnomularze-joannici przyjli specjalny statut oraz znaki tajemne i symbole umo liwiajce wzajemne porozumiewanie si. Ramsay suge rowa, i rytua i symbolika wykorzystana przez czon kw zakonu posiadaa staroytn, hermetyczn prowe niencj. Zakon cieszy si opiek ze strony wadcw rw nie po zaamaniu si krucjat. Cz masonw pozostaa w Ziemi witej, inni osiedlili si w Anglii dziki protekcji ks. Edwarda, ktry by synem Henryka III. Brak informacji na temat losw sztuki krlewskiej w epoce nowoytnej Ramsay tumaczy upadkiem zako nu wskutek schizmy i wojen religijnych. Nowym schro-

55

nieniem dla wolnomularstwa staa si Francja. Panujcy tu kosmopolityczny i humanitarny duch powoduje, i jest ona prawdziw ojczyzn wszystkich ludzi: Patria gentis humanae [ojczyzna rodu ludzkiego]. Nie chodzio tu jedynie o kurtuazj, zapewne przesa dn, okazan nowej ojczynie. Autor Discoursu powie rzy chcia zakonowi wolnomularskiemu powane zada nia, w ktrych realizacji szczeglna rola przypa miaa Francuzom. Bezporednim celem sztuki krlewskiej win no by rozwinicie zamiowania do nauk uytecznych i sztuk piknych wszystkich specjalnoci". Ramsay kreli wizj ponadnarodowego zwizku uczonych i ar tystw, potniejszego od wszystkich akademii i wszys tkich uniwersytetw", zwizku powoanego do opraco wania summy, kodeksu caej wiedzy ludzkiej biblio teki uniwersalnej", tj. encyklopedii. Autor Discoursu przypomina, e pomys opracowania i wydania dru kiem encyklopedii zrealizowany ju zosta w Londynie (Ramsay mia tu na myli synn Cyclopedic Chambersa z 1728 r.); wsplne dzieo wolnomularzy mogoby jednak znacznie przewyszy prac angielskiego erudyty. Discours, szczeglnie poza granicami Francji (m.in. publikowany w 1743 i 1762 r. w drugim i trzecim niemieckim wydaniu Konstytucji Andersona), pobudzi silnie wyobrani wspczesnych. Efekt okaza si jed nak cakowicie rozbieny z intencj autora. Cel Discour su by etyczny, gwnie jednak intelektualny, tymczasem jego skutkiem stao si przetworzenie fikcyjnej historii zwizku w now legend. Od pocztku lat czterdziestych XVIII w. napotykamy na liczne parafrazy i przerbki memoriau Ramsaya, ale jedynie w czci dotyczcej rycerskiego pochodzenia zwizku. Discours pobudzi te powstanie analogicznych legend, zwaszcza wersji o tem plariuszach. Przetworzenie l ze zwizku ceremonialno-bankietowego w europejsk akademi nauk okazao si zamiarem cakowicie utopijnym. O wiele atwiejsza moga by przemiana wolnomularstwa w pseudorycerski zakon.

56

Mitotwrcz si mia te fragment Discoursu doty czcy zwizkw jerozolimskich wolnomularzy z yda mi, rekonstruktorami drugiej switymi, podobnie aluzje do hermetycznej wiedzy Wschodu przejtej przez masonw-joannitw. Bardziej praktycznie i realistycznie nastawieni admiratorzy dziea Ramsaya wykorzystali wszystkie te wtki dla stworzenia l nowego typu.

Hiram prezentujcy plan wityni jerozolimskiej. Z lewej prawdopodobnie bogini Izyda, , patronka wiedzy ezoterycz nej. Ryc. z: A list of Regular Lodges, London 1756.

Masoneria stopni wyszych


O ile oglna sytuacja sztuki krlewskiej we Francji, sytuacja, w ktrej zrodziy si nowe interpretacje idei wolnomularstwa, rysuje si do wyranie, o tyle same pocztki masonerii szkockiej, czyli l stopni wyszych, s rwnie trudne do uchwycenia, jak pocztki l spekulatywnych. Nowe stopnie pojawiy si we Francji okoo 1740 r. w sposb cakowicie spontaniczny. Drukowane wczenie pro- i antymasoskie dzieka odnotowuj np. system masona doskonaego" zawie rajcy sze lub siedem stopni szkockich" (Perfait Maon ou les vritables Mystres des Quatre Grades z 1744 r.) oraz stopnie architekta i mistrza szkockiego" (Relation Apologique et Histoire de la Socit des Francs-Maons z 1738 r.). Stopnie wysze powstay rwnoczenie na terenie Wielkiej Brytanii, co jednak znamienne, nie pojawiy si w zwizkach przyporzdkowanych Wielkiej Loy Ang lii. Okoo 1744 r. wchodzi w ycie ryt Royal Arch [Krlewskie Sklepienie] oparty na legendzie o odnalezie niu przez rekonstruktorw wityni Salomona tablic ze witymi tekstami. Jest wysoce prawdopodobne, e i ten stopie jak wszystkie stopnie wysze narodzi si we Francji. Legenda wykazuje znaczne podobiestwo do opisu zawartego w Discoursie i zawiera wiele moty ww wsplnych z nieco pniejszym francuskim stop niem kawalera ranego krzya. Upowszechnienie si rytu Royal Arch wrd l nie podlegajcych Lon dynowi jest zrozumiae, jeli zwaymy, e wanie irlan-

59

dzkie i szkockie loe, grupujce zwolennikw Jakuba II Stuarta, kultywoway bardziej ezoteryczn wersj sztuki krlewskiej. Wejrzenie w najstarsze rytuay stopni wyszych (m.in. opublikowany w 1746 r. przez ksidza Larudana rytua kandydata mistrza szkockiego) ukazuje, i w ci gu kilku lat znacznie wzbogacony zosta filozoficzno-etyczny program wolnomularstwa. Systemy stopni wyszych posiadaj wzniosy chrzecijaski charakter, rwnoczenie precyzyjniej okrelaj oglne cele zwiz ku. Tak jak w masonerii angielskiej cel zwizku sym bolizuje witynia Salomona, tak na gruncie francuskich stopni wyszych zasada przyjani i tolerancji kultywo wana w loach angielskich ukonkretnia si w hale: prawda, wolno, rwno (franc. Vrit, Libert, Egali t), wzgldnie wolno, rwno, sprawiedliwo (franc. Libert, Egalit, Justice). Porwnanie tych zasad ze synnymi Libert, Egalit, Fraternit doby rewolucji francuskiej byoby przecie znacznym uproszczeniem, jeli nawet nie intelektualnym naduyciem. Rewolucyjne hasa wolnoci, rwnoci i braterstwa bezporednio od nosiy si do sfery polityczno-spoecznej, podczas gdy zasady wypracowane ok. 1740 r. przez francusk maso neri miay kontekst cile etyczny i rozpatrywane by mog tylko i wycznie na gruncie enigmatycznego systemu wartoci sztuki krlewskiej. Musiao min jeszcze wiele dziesicioleci zanim w sentymentalny humanizm, nie posiadajcy skutecznych sankcji kulturo wych i spoecznych, sta si zasad cile polityczn, sformuowan przez potny ruch francuskiego stanu trzeciego. Jeli etyczne postulaty wolnomularstwa stopni wy szych posiaday pewien kontekst spoeczny, to zwizek taki mia charakter poredni i w adnym wpadku nie dotyczy kwestii emancypacji stanu trzeciego. Przeciw nie, spoeczny wydwik upowszechnionej po 1740 r. legendy o rycerskim pochodzeniu zwizku jest wybitnie arystokratyczny i zachowawczy. Spoecznie konserwaty wny sta si nie tylko duch stopni rycerskich, ale i litera

60

opracowywanych dla tych stopni statutw. Po raz pierwszy w dziejach wolnomularstwa formalnie zamana zostaa zasada doskonaoci i zasugi, jako jedynego kryterium przyjcia i awansu w hierarchii zwizkowej. W statutach stopni rycerskich pojawi si bowiem prze pis zastrzegajcy wyczno szlachty rodowej przy obejmowaniu najwyszych godnoci w zakonie wolnomularskim. Z tego wanie powodu, jak i ze wzgldu na wybitnie religijny charakter rycerskich stopni wyszych, s one po macoszemu traktowane przez tych history kw, ktrzy uwaaj sztuk krlewsk tylko i wycznie za szko wolnoci i rwnoci. Mylny byby przy tym pogld, i arystokratyczne par excellence wysze rycerskie stopnie wolnomularstwa okazay si lepym zaukiem w jego dotychczasowej historii. Jeli nawet tak moe to wyglda z dwudziesto wiecznej perspektywy, to inaczej przedstawia si w swym historycznym kontekcie. Wprowadzenie rytw rycerskich, z wszystkimi ich spoecznymi ograniczenia mi, przyczynio si walnie do spopularyzowania sztuki krlewskiej w caej Europie. Zadziaa tu identyczny mechanizm natury psychologiczno-spoecznej, jak w przypadku masonerii francuskiej. Potrzeba egzotyz mu, pogo arystokratycznej elity za nowoci i niezwyk oci z jednej, za snobizm mieszczastwa z drugiej strony, okazay si rdem sukcesu. Rytuay stopni rycerskich silnie eksponoway elementy redniowiecznej kultury feudalnej. Wprowadzay barwne, bogate stroje rytualne reminiscencje kostiumw epoki rednio wiecza. Legendy stanowice podstaw tych rytuaw odwoyway si do rycerskich i chrzecijaskich cnt uczestnikw wypraw krzyowych. Znajdujca si u szczytu swej ekonomicznej i politycznej potgi fran cuska, niemiecka, woska czy polska szlachta z nostalgi przygldaa si tu swojej penej chway przeszoci. Rycerska legenda nie tylko wic wypeniaa zapotrzebo wanie na godziw rozrywk, ale i dostarczaa ideologicz nej legitymacji dla panujcej w kontynentalnej Europie klasy spoecznej.

61

Pseudorycerski ceremonial, fantastyczna tytulatura w rodzaju kawalera wschodu, kawalera szkockiego, ksicia wschodu i zachodu, take herby i zakonne imiona przycigay rwnoczenie do zwizku sprag nione spoecznego awansu mieszczastwo. Cho sys temy stopni rycerskich formalnie zamykay przed nim drzwi do najwyszych godnoci, to przecie faktycznie czyniy niejakie ustpstwa od tej zasady. Najwybitniejsi przedstawiciele buruazji osigali wysokie stopnie za konne na tej samej zasadzie, dziki ktrej piastowali najwysze urzdy w pnofeudalnym pastwie. Wiele zaleao nie tylko od osobistych walorw nowych rycerzy-zakonnikw, lecz take od spoecznej geo grafii kraju, w ktrym system dziaa. We Francji, gdzie pozycja buruazji bya o wiele silniejsza ni w Niem czech czy w Polsce, take w Szwajcarii, istniay teryto rialne zwizki stopni rycerskich, w ktrych przewag mieli bogaci reprezentanci stanu trzeciego. Tak byo np. w kupieckim Lyonie, miecie, gdzie dziaa jeden z naj wybitniejszych promotorw europejskiego wolnomular stwa stopni wyszych Jean-Baptiste Willermoz (1730-1824). Zagorzay zwolennik filozofii hermetycz nej, cay swj zdobyty na handlu majtek oraz wielki talent organizacyjny powici sztuce krlewskiej. Jako wolnomularz by przyjacielem i doradc panujcych ksit; jego wiedza i pienidze wywieray wpyw na gwne obediencje drugiej poowy XVIII w. Czy mona si wic dziwi, e w przedstawiciel stanu trzeciego osign najwysze godnoci w zastrzeonym dla rodo wej szlachty zakonie? Elitarny charakter masonerii stopni wyszych, a zwaszcza stopni rycerskich, czy si cile z jej religijnym duchem. Naiwna, pseudouczona koncepcja religii naturalnej, przyjta ongi przez wolnomularzy londyskich, ustpia teraz miejsca pogbionej intelek tualnie wizji transcendentnego chrzecijastwa. Denie do stworzenia moliwie uniwersalnej paszczyzny religij nej, na ktrej doszoby do pogodzenia gwnych kierun kw chrzecijastwa, spowodowao zaniechanie poszu-

62

kiwa wsplnych historycznych korzeni na rzecz nowej, bardziej subtelnej analizy doktryny chrzecijas kiej. Metody dla tej reinterpretacji dostarczyy nowoyt ne nauki tajemne, do ktrych sztuka krlewska po wrcia po krtkim, lecz brzemiennym w skutki epizo dzie londyskiej Wielkiej Loy. Organizacyjnym wehikuem, zarazem atrakcyjnym kostiumem dla tego nurtu, byy zainspirowane przez Ramsaya stopnie rycerskie. Legenda o zakonnym po chodzeniu zwizku pobudzia powstanie analogicznych fikcji historycznych, zwaszcza w wersji o templariu szach. Ta ostatnia staa si fundamentem cisej Obserwy [Stricte Observance Templire, 1751-1779], obediencji wpywowej w Niemczech, Francji, Woszech, take w Polsce i w Skandynawii. Zredagowane przez barona Carla Gotthelfa von Hunda und Altengrotkaua (1722-1776) rytuay i statuty SOT nie zawieray jeszcze bezporednich aluzji do religijnej ezoteryki. Twrca zwizku stawia masonerii cel wzniosy, ale i konkretny: restytucj zlikwidowanego za panowania Filipa Pik nego (1285-1314) zakonu rycerzy wityni (ubogich rycerzy Chrystusa). Tradycj ezoterycznego chrzecija stwa wprowadzi do SOT religioznawca, ekspastor Jo hann August Starek (1741-1816). Nastpio to w 1772 r., w okresie kryzysu obediencji Hunda, m.in. w zwizku z pojawieniem si konkurencyjnego rytu Johanna Wil helma Kellnera von Zinnendorfa (1753-1782), rwnie bazujcego na legendzie templariuszy. Koncepcja Stracka sprowadzaa si do twierdzenia, i twrczyni sztuki krlewskiej bya cakowicie apokryficzna kapa ska ga templariuszy. Miaa ona wywodzi si od kapituy kanonikw wityni, ktrzy po kasacji temp lariuszy stali si jedynymi spadkobiercami ezoterycznej wiedzy religijnej. Wtajemniczy w ni mieli grup za konnikw syryjscy eremici z chrzecijaskiej sekty esse czykw. Legenda, ryt i katechizmy opracowane przez Starcka sugeroway, i nowoytna masoneria jest para wanem, za ktrym skry si zakon templariuszy. Wpro wadzay zarazem podzia na wolnomularstwo wysze,

63

depozytariusza najwyszych tajemnic religijnych i maso neri nisz, ktra na podobiestwo kociow ofiarowywaa swym adeptom jedynie wybrane, upro szczone i atwe do przyswojenia fragmenty prawdziwego kultu. Cakowite utosamienie wolnomularstwa z prawdzi wym kultem, tj. z ezoteryczn religi wybranych, prze kazywan drog inicjacji z pokolenia na pokolenie, dokonuje si w latach siedemdziesitych XVIII w. m.in. na gruncie doktryny Dona Martinesa de Pasqually'ego (1710-1774) i w dzieach jego uczniw i kontynuato rw: Louisa Claude de Saint-Martina (1743-1803) i zna nego ju nam Jeana-Baptiste Willemoza. Charakterys tyczne, i opracowany przez Dona Martinesa w 1767 r. ryt Elus Corns [Mdrcw Wybranych] pomimo swego ewidentnie kabalistycznego rodowodu otrzyma chrze cijaski charakter podobnie jak wczeniejszy ode ryt Royal Arch. W ujciu twrcw martynizmu narodziny i mier Chrystusa stanowiy moment zwrotny dziejw czowieka (w Konstytucji Andersona Chrystus wystpu je jako Wielki Architekt Kocioa!); niemniej chrze cijastwo Mdrcw Wybranych dalekie jest od katolic kiej ortodoksji. Religia Chrystusowa to podobnie jak wszystkie inne religie zaledwie zdegenerowane" szcztki prawdziwego kultu niebiaskiego". Kult ten pisa Willermoz w instrukcji dla adeptw rytu Dona Martinesa objawiony zosta Adamowi po jego upadku przez anioa pojednania i wykonywany by przez jego syna Abla [...], przywrcony przez Enocha, ktry wyksztaci nowych uczniw [...], na koniec udos konalony przez Chrystusa, w otoczeniu jego dwunastu apostow". 1 9 Mimo istotnych rnic w stosunku do Konstytucji Andersona, ujcie martynistw posiada wsplny z ni fundament: koncepcj objawienia pierwo tnego, czyli objawienia towarzyszcego stworzeniu czo wieka. Interpretacj zblion do marynistycznej napotyka my na gruncie mistycznego i hermetycznego wolno mularstwa niemieckiego. Prawdziwa masoneria iden-

64

tyfikowana jest zgodnie ze sowami landgrafa hes kiego Karola (1744-1836) z najbardziej wznios religi chrzecijask. Patron niemieckich hermetystw spodziewa si, i dziki sztuce krlewskiej mona bdzie penetrowa naturalne tajemnice, ktre Jehowa w swej nieskoczonej dobroci objawi Adamowi za porednict wem anioa. Podejmowane od poowy XVIII w. rozliczne prby pogodzenia kabalistycznej interpretacji Biblii z dog matyk chrzecijask odsaniaj eklektyzm filozoficz ny, istotne cech wszystkich systemw hermetycznych. Otwarty, zarazem uniwersalny charakter symbolu tworzywa myli ezoterycznej czyni hermetyzm szczeglnie podatnym na wpywy rnych, czsto prze ciwnych mu doktryn. Osiemnastowieczny ezoteryzm atwo np. przyswaja osignicia nauk przyrodniczych, a jego wybitni przedstawiciele naleeli nierzadko do szermierzy idei naukowego i technicznego postpu. Odnosi si to np. do wybitnego wolnomularza pol skiego, alchemika, przyrodoznawcy i architekta w jednej osobie, Augusta Moszyskiego (1731-1786). W adreso wanym do krla Stanisawa Augusta memoriale Mes observations [Moje spostrzeenia] z 1781 r. Moszyski stwierdza, i masoneria dziedziczy cz tradycji her metycznej Wschodu, tradycji rozumianej tu jako teozofia z jednej i praktyczne przyrodoznawstwo z drugiej strony. Wszystkie moje poszukiwania pisa ty czce si filozofii hermetycznej oraz masonerii przeko nay mnie, e egzystowaa i egzystuje moe jeszcze wiedza nie znana uczonym nowoczesnym, co ma za przedmiot dziaania przyrodzone, ktre uchodz za nadprzyrodzone, nadto za tradycj przewrotw nasze go globu, a nareszcie znajomo mniej niedoskona, nieli ta, ktr my posiadamy, Istoty Boej. Wiedza ta zaszyfrowana jest jednak, czy to w symbolach i alego riach waciwych sztuce krlewskiej, czy to w tekstach kabay ydowskiej, zwaszcza w ksidze chaldejskiej nazwanej Zoharem". Rzadko spotykana umiejtno waciwej interpretacji dzie hermetycznych pozwala

65

dokonywa pewnych eksperymentw czysto fizykal nych, ktre jednak wydaj si nadprzyrodzonymi". 20 W drugiej poowie XVIII w., po mniej wicej stulet nim okresie szybkiego rozwoju, zamkn si definityw nie okrg dziejw wolnomularstwa spekulatywnego. Na gruncie stopni wyszych sztuka krlewska przeewoluowaa w kierunku czystego hermetyzmu powrcia wic do rde. Zamknicie jednego rozdziau historii oznacza przecie otwarcie nastpnego. Tak te byo w przypadku owieconej masonerii. Dominacja arysto kratycznych rytw rycerskich, podjcie trudnej dla prze citnego adepta problematyki ezoterycznego chrzeci jastwa zrodziy bunt wielu radykalnie lub po prostu bardziej praktycznie nastawionych braci w fartuszkach. W ostatniej wierci XVIII w. zarysowuje si tendencja szczeglnie w wolnomularstwie niemieckim do nadania sztuce krlewskiej czysto etycznego charakteru, z cakowitym pominiciem nie tylko problematyki spo eczno-politycznej, lecz take filozoficzno-religijnej. Przeciwnie jest we Francji i w Polsce. Zmczeniu wolnomularstwem w czysto religijnej postaci towarzyszy wyrany zwrot ku aktualnym zagadnieniom natury politycznej. Stary idea wolnoci, rwnoci i sprawied liwoci nabra teraz realnopolitycznego znaczenia. We francuskich loach coraz czciej dyskutuje si o zasa dach nowego, bardziej rozumnego adu spoecznego, w loach polskich nieco skromniej o nowej formie rzdu Rzeczypospolitej. Cho to nie masoneria obalia tron Ludwika XVI i to nie jej zawdziczamy uchwalenie Konstytucji 3 maja, wrd przywdcw obu rewolucji krwawej francuskiej i agodnej polskiej nie zabrak o przedstawicielki sztuki krlewskiej.

Satyra antymasoska z 1746 r. przedstawiajca upadek wolno mularstwa. Walca si witynia symbolizuje rozpad idei masoskiej. Ryc. z: Les Francs-Maons crases, Amsterdam 1747.

Rytua inicjacyjny
Bogactwo i mnogo osiemnastowiecznych rytuaw powoduj, i obraz przedmiotu jawi si nam poczt kowo jako prawdziwy labirynt, peen puapek i niebez pieczestw. Jak kady jednak labirynt, rwnie i ten zbudowany jest wedug okrelonego systemu. Jeli za przedmiot analizy obierzemy dowolny rytua powstay w drugiej poowie XVIII w., to porwnujc go z teks tami najstarszych rytuaw, uywanych w loach angiel skich i francuskich w dwudziestych i trzydziestych latach tego stulecia, wyodrbnimy z niego historyczny fundament, wsplny wszystkim konkurujcym ze sob systemom. Fundamentem tym bd elementy rytuau trzech pierwszych stopni zwanych symbolicznymi lub witojaskimi. We waciwy sztuce krlewskiej sposb wyraa on podstawowe zasady filozoficzne wolnomular stwa. Pozostae, o pniejszej proweniencji warstwy tekstu rdowego, stanowi bd odbicie wielu (nierzadko niemal wszystkich) intelektualnych przygd, jakie prze ya masoneria od czasw swego powstania. Jedn z owych warstw uka nam zwizki sztuki krlewskiej z osiemnastowiecznym hermetyzmem, w szczeglnoci z alchemi i wit kaba, inne z kolei odbijaj wpyw ezoterycznego i mistycznego chrzecijastwa. Zdarzy si rwnie cho rzadziej i w naszym rytuale odnajdziemy elementy radykalnej pod wzgldem polity cznym i spoecznym frazeologii Owiecenia. Te ostatnie pojawiay si zazwyczaj na gruncie paramasoskich or-

68

ganizacji, takich jak synny zwizek Illuminatw, dziaa jcy na terenie Bawarii, pniej za innych krajw niemieckich i krajw Europy rodkowej (prawdopodo bnie te i Polski). Powstae w toku historycznego rozwoju masonerii przerbki, zmiany, uzupenienia i zwizane z nimi nowe interpretacje stanowi o rnicach pomidzy poszczegl nymi rytami. Trudno byoby nam jednak wyodrbni te najbardziej typowe czy wartociowe. Dlatego te za punkt wyjcia analiz obierzemy system uksztatowany stosunkowo pno, bo u schyku XVIII w., system szczeglnie bogaty w konteksty i ideowe odniesienia. Mamy tu na myli ryt szkocki dawny i uznany. Obrzdek ten, o skomplikowanej 33-stopniowej stru kturze, istnieje do dzisiaj i traktowany jest jako esencja wszystkich historycznych rytw wolnomularskich. Po biene choby omwienie caoci systemu przekroczyo by znacznie ramy tej ksiki. Dlatego ograniczymy si do przedstawienia pierwszego, uczniowskiego stopnia rytu. * Loa szkocka stopnia pierwszego swym wygldem nie rni si zasadniczo od opisanej wczeniej. Jej wntrze obite jest niebieskim suknem, podobnie jak tron i otarz. Uyta barwa posiada oczywicie sw symbolicz n wymow; bkit jest kolorem nieba (powietrza) i tolerancji. Ta ostatnia stanowi winna cel i warunek pracy wolnomularza trzech pierwszych stopni. Na grun cie tradycji hermetycznej bkit symbolizuje najnisz, mineraln sfer bytu. Tej sferze odpowiada pierwszy etap procesu doskonalenia czowieka: czowiek materia lny, zarazem samotny jako jednostka. Ow pierwotn posta ludzk, inaczej mwic posta profana, sym bolizuje rwnie kamie nie ociosany widoczny na kobiercu stopnia uczniowskiego. Poniewa nasz wdrwk po loach masonerii szkoc kiej zakoczymy ju na stopniu uczniowskim, dodajmy, 69

i kolorystycznymi atrybutami l wyszych stopni bd kolejno: ziele, jako barwa wiata rolinnego i czerwie, zwizana ze wiatem zwierzcym, zarazem spoecznym. Na tym etapie doskonalenia, obejmujcym stopie sidmy i nastpne, adept zapoznaje si ze spoecznymi aspektami dogmatyki wolnomularskiej. Kolejne barwy i etapy doskonalenia to czer, ktra zwizana jest ze wiatem czowieka, i wreszcie biel symbolizujca naj wysz, bosk sfer bytu. Wszystkie te barwy i odpowia dajce im sfery bytu, zarazem etapy doskonalenia, odnajdziemy bez trudu na gruncie nowoytnej alchemii, gdzie symbolizuj poszczeglne fazy procesu transmutacji. Loa obrzdku szkockiego rni si bdzie od loy rytu francuskiego kolejnoci tzw. kolumn, przy ktrych uczniowie i czeladnicy otrzymuj symboliczn zapat za wykonan prac. Uczniowie i czeladnicy siedz zgodnie z tradycj, tzn. pierwsi przy cianie pnocnej, drudzy od poudnia; jednake kolumna Boaz wraz z pierwszym dozorc znajduje si po lewej stronie, za kolumna Jakin po prawej. Poniewa w tradycji hermetycznej Jakin wie si z aktywnymi, mskimi siami symbolizowany mi przez Soce (take siark), a Boaz z biernymi i eskimi zwizanymi z Ksiycem (take rtci), zmianie ulega rwnie kolejno obu cia niebieskich na kobiercu loowym. Pozornie niewiele znaczca rnica posiada gbsze znaczenie symboliczne. W rycie szkoc kim dawnym i uznanym kolumny, inaczej ni w Biblii, znajduj si wewntrz wityni Salomona; w konsek wencji zachodnia cz pomieszczenia loowego nazy wana jest wityni za wschodnia lo. Obie kolumny, z ktrych Boaz jest koloru czerwonego za Jakin biaa, symbolizuj rwnoczenie ograniczenia wiata stworzonego, granice wyznaczone przez narodzi ny i mier, ktre stanowi antynomi, dwa uzupe niajce si nierozdzielne aspekty bytu. Bracia ubrani s w pentagonalne fartuszki w kolorze biaym z czerwon krawdzi; ich cz grna o kszta cie trjkta jest odsonita. Przepasani s bkitnymi

70

szarfami o czerwonych krawdziach, na rkach maj biae rkawiczki, u boku szpady. Piersi mistrza i dozor cw zdobi klejnoty ruchome; w przypadku pierwszego jest to przedstawienie cyrkla, wgielnicy i poncej gwiazdy z liter G " porodku, cao okala gazka akacji. Charakterystyczna zwaszcza dla dwch pierwszych stopni symbolika narzdzi, zwizana z prac wolnomularsk, a wic z etycznym doskonaleniem, ulega pogbieniu na gruncie obrzdku szkockiego. Cyrkiel zachodzcy na wgielnic symbolizuje teraz rwnowag wynikajc ze zwizku pierwiastka aktywnego (cyrkiel) i biernego (wgielnica). I w tym wypadku pozostajemy w krgu poj filozofii hermetycznej. Podobnie z drew nianym motkiem, oznak wadzy mistrza i dozorcw. Motek symbolizuje uni siy fizycznej i inteligencji twrcz energi niezbdn do pokonania oporu kamienia nie ociosanego, ktry winien ulec obrbce i przeistoczeniu si w kamie ociosany brata masona. Rwnie drewniany trzon motka posiada swoje znacze nie; unaocznia, i uyta sia nie moe by ani ywioowa, ani brutalna. Pena symbolicznych przedstawie i przedmiotw loa niewidoczna jest na razie dla kandydata do zwiz ku, ktry przebywa w izbie rozmyla. Jest to oddzielne, obite czarnym kirem pomieszczenie, z wypisanymi na cianach maksymami moralnymi i alchemicznymi sym bolami. Wypenia je jedynie stolik i krzeso; na stole umieszczone zostay pojemniki z siark i sol. Kiedy kandydat zasidzie przy stole w celu spisania filozoficz nego testamentu, jego wzrok napotyka wizerunki kogu ta, klepsydry i trupiej czaszki. Wytumaczenie obecnoci tych wszystkich przedmiotw i znakw nie bdzie moliwe bez ponownego odwoania si do pryncypiw alchemii. Wiemy ju, e siarka symbolizuje aktywne, twrcze siy przyrody; jej przeciwiestwo stanowi rt sia bierna, ktrej uruchomienie wymaga zewntrz nego impulsu. Obie antagonistyczne siy znajduj swoj rwnowag w soli reprezentujcej zasad krystaliza71

cji. W wielkim, obrazowym skrcie ukazano wic zna czenie i cel wolnomularskiego rytuau, ktremu pod dany zostanie kandydat. Jeli pjdziemy dalej tym tropem, bez wikszego trudu odgadniemy, i klepsydra, atrybut Saturna, sym bol czasu obracajcego w nico wszystkie formy mate rii, wie si bezporednio z czarnym kolorem pomiesz czenia i trupi czaszk na stole. To symboliczne przed stawienie nigredo czarnej fazy procesu alchemicz nego, fazy gnicia i mierci. mier nie oznacza przecie koca bytu. Jest zam kniciem jego materialnej fazy i otwarciem nowej, wyszej i doskonalszej. O prawdzie tej przypomina ma kandydatowi wizerunek koguta. Budzi on do ycia upione siy, obwieszcza koniec nocy i narodziny dnia, triumf wiata nad ciemnociami. O cyklicznoci si przyrody, o tajemnicy mierci i ponownych narodzin dowie si nasz kandydat po spenieniu kilku warunkw. Pierwszym z nich jest pozbycie si wszystkich metalowych przedmiotw. Czynno ta oznacza nie tylko pozostawienie za sob bogactw i zaszczytw. Kandydat wyzby si musi rw nie uprzedze, przesdw i nawykw, ktre rzdz yciem profanw. Uwolniwszy si od wiatowych nami tnoci staje si tabula rasa czyst tablic, na ktrej wypisa bdzie mg nowe zasady. Fakt, i wstpienie do Zakonu oznacza symboliczn mier i ponowne narodziny do godniejszego i rozumniejszego ycia podkrela konieczno spisania filozoficznego testamentu. Testament ten, dotyczcy spraw takich, jak stosunek do Boga, do innych ludzi i do siebie samego, kandydat pozostawi na tym, czyli profaskim wiecie. Spisanie testamentu to zarazem podjcie pewnego zobowizania wzgldem yjcych. Ideay, ktre kandydat przedstawi w testamencie, bd obowizyway go nadal. Przynaleno do Zakonu umoliwi mu znalezienie najprostszej i najkrtszej drogi do ich realizacji. Filozoficzny testament, tak jak pozos tawione w westybulu loy metale, stanowi cznik

72

pomidzy oboma wiatami, wiatem profanw i wiatem sztuki krlewskiej. Raz inicjowany profan staje si ma sonem do koca swego ycia, a wic do momentu przekroczenia ostatniej bramy; podobnie chrzest od mienia na zawsze natur czowieka. Po odbyciu obrzd ku inicjacyjnego ucze otrzyma z powrotem swoje metale; po zamkniciu loy bdzie musia powrci do wiata profanw. wiat pozostanie ten sam, peen zgie ku i namitnoci, ale inicjowany bdzie ju innym czowiekiem. Zanim brat straszny, urzdnik loy sprawujcy opie k nad kandydatem, kae obnay mu lew pier i lew stop, take praw nog, a do kolana, aby by ani nagi, ani ubrany" i zanim zawie mu oczy czarn przepask, kandydat dostrzee zapewne tajemniczy na pis na cianie izby rozmyla: V. I. T. R. I. O. L. O znaczeniu tej starej dewizy rookrzyowcow dowie si pniej, gosi ona: Visita Interior a Terrae, Rectificandoue, Invenies Occultum Lapidem [Odwied wntrze ziemi, przez oczyszczenie odnajdziesz kamie tajemny]. Jest to zachta do podjcia pracy wolnomularskiej, rozpoczcia procesu alchemii duchowej, szukania gb szego ego w ciszy i skupieniu. Groteskowy wygld kandydata, ktry z lew stop bos, z obnaon praw nog i lew piersi, z przewi zanymi oczyma puka bdzie do drzwi wityni, wie si z wielostopniow symbolik astrologiczno-alchemiczn. Nie wdajc si w szczegy hermetycznych speku lacji zwizanych z poszczeglnymi organami czowieka, przytoczmy jedynie ich efekt kocowy. Czciami ciaa takimi jak: lewa pier, lewa stopa, prawa noga i prawe kolano rzdzi kolejno siedem planet, przy czym Wenus i Saturn pojawiaj si dwukrotnie, za Mars jest nieobe cny. Wenus to symbol przyjemnoci i mioci powszech nej, ponury Saturn jest patronem przezornej mdroci i nauk tajemnych, niewidoczny Mars symbolem prze mocy i brutalnej si}'. Uczeni komentatorzy dodaj, i odsonite serce

73

oznacza szczero i otwarto, obnaona prawa noga pokor, obnaona lewa stopa szacunek. Wiksz rol odgrywa fakt przewizania oczu; opas ka zdjta zostanie dopiero po dokonaniu aktu inicjacji. Na razie symbolizuje w wiat ciemnoci, z ktrego pragnie wydosta si kandydat. Ciemnoci to rwnie w przekonaniu filozofw hermetycznych wiat chaosu. O chaosie, z ktrego przybywa kandydat, przypominaj nierwne i niepewne kroki, jakimi posuwa si w kierun ku drzwi wityni. Inaczej ni w pozostaych rytach, nikt nie kieruje jego dziaaniami. Kandydat puka do drzwi, uderzenia s nieregularne, przypadkowe jak wszyst ko, co wie si z yciem profana. Na pytanie brata stra sznego odpowiada, e pragnie zosta wolnomularzem, poniewa jest czowiekiem wolnym i dobrej opinii". Wwczas drzwi szybko si otwieraj a znajdujcy si w wityni bracia podnosz uroczysty zgiek" za po moc szpad. Kiedy profan przekroczy ju prg wityni, brat straszny zapyta go o pobudki dziaania. Kandydat winien odpowiedzie, e swoje nadzieje opiera w Bogu; wwczas brat przykada mu szybkim ruchem ostrze sztyletu do obnaonej piersi i wyjania, i cios w serce jest kar dla krzywoprzysicw. Rozpoczyna si teraz zasadnicza cz obrzdku inicjacyjnego, zwana podr. Podr, a waciwie trzy symboliczne podre, ktre odbdzie kandydat, wy stpuj w najstarszych znanych nam rytuaach wolnomularskich i stanowi analogi do obrzdku misteriw doby antyku. W rytuale warszawskiej loy witynia Izis" 2 1 po dr ostatnia prowadzia przez cztery elementy: ziemi, powietrze, wod i ogie. W tradycji alchemicznej, w przeciwiestwie do redniowiecznej fizyki, mianem elementu" okrelano ju nie pierwiastek materialny lecz w duchu filozofii Platona jego esencj, ktrej by skutkiem. Element to czysta idea, abstrakcja, jeden z czterech moliwych aspektw bytu. Nowoytna al chemia dopracowaa si caej teorii parzycie przyporzd-

74

kowanych sobie i antagonistycznych elementw (zie mia-powietrze, woda-ogie), przedstawionych za pomo c skomplikowanych ideogramw. Najprostszy z nich, stanowicy podstaw dla nastpnych, przedstawia ele menty w formie krzya tworzcego kwadrat ziemi. Kademu elementowi odpowiada jeden z kierunkw wiata: powietrzu wschd, ogniowi poudnie, wodzie zachd, na koniec ziemi pnoc. Elemen tom odpowiadaj rwnie pory roku i pory dnia; tak jak powietrze koresponduje ze wschodem, wiosn i poran kiem, tak ziemia z kierunkiem pnocnym, zim i p noc. Alchemiczna nauka o elementach gosi rwnie, i jako cztery aspekty bytu wadaj one czterema rnymi wiatami demonw: woda nimfami, ziemia gno mami, powietrze sylfidami, ogie salamandrami itd. Cztery elementy, to take cztery temperamenty czy te charaktery. List tych zalenoci i korespondencji mona by znacznie przeduy. W wietle rnych znacze przypisywanych w trady cji hermetycznej czterem elementom, podr odbyta przez kandydata bya nie tylko podr w przestrzeni i czasie. Wizaa si take ze zmian jakoci; prby jakim poddany zosta wiatowy, oczyciy go, przeis toczyy z profana w inicjowanego. Cao rytuau po dry symbolizuje wic ascez prowadzc do wolnomularskiej gnosis prawdziwej wiedzy, wiedzy wtajem niczonych. W rytuale wityni Izis" podr zawiera dodat kowe znaczenia; np. podr pierwsza wie si z wyj ciem z wntrza ziemi" przez symboliczny labirynt, podr druga pod stalowym sklepieniem" oznacza uwolnienie si od namitnoci symbolizowanych przez elazo atrybut wojowniczego i brutalnego Marsa. Rwnoczenie jednak rytua ten zaciera pewn zasad wyraon w oryginalnym obrzdku szkockim. Rzecz w tym, i pierwsza podr to ta, ktr wiatowy odbywa midzy izb rozmyla, a bram wityni; jest ona podr przez element ziemi. Podr druga prowadzi

75

przez powietrze, trzecia jest prb wody, czwarta i osta tnia wie si z ogniem. Tym samym kandydat pokonu je cztery hierarchicznie nastpujce fazy i szczeble bytu: najniszy, ziemski szczebel bytu wie si z ciaem i materialn stron ycia, drugi powietrzny, z intelek tem i filozofi, trzeci z dusz i religi, wreszcie czwarty z duchem, inicjacj i Bogiem. Po zakoczeniu trzech, a waciwie czterech podry, czeka kandydata jeszcze spenienie czary goryczy. Pierw sza kropla napoju jest przyjemna w smaku, ale ostatnia gorzka; tak przebiegaj koleje ycia i taka jest praw dziwa wiedza. Kielich trzeba jednak wypi a do dna. Kandydat musi teraz zoy przysig na Bibli i dwa pozostae wielkie wiata cyrkiel i wgielnic, sym bolizujce Wielkiego Architekta wiata. Formua tej przysigi22 pena jest gronych zakl o niewtpliwie magicznym znaczeniu. Mistrz, czyli najprzewielebniejszy uderza nastpnie trzykro swym motkiem w cyrkiel, ktrego koce przytykaj do obnaonej piersi kandydata. Wygasza przy tym formu: W imi Najwyszego caego wiata Budownika, w imi Najpowaniejszej loy witynia Izis", moc mi powierzon i za pozwoleniem wszystkich Braci przyjmuje ci za ucznia Mularza..." Ucze odprowadzony zostaje na zachd pomidzy obu Dozorcw. Wwczas wszyscy Bracia szpady swe dobywaj i wymierzonymi ku nowo przyjtemu trzy maj je kocami... Najprzewielebniejszy pyta si: Czego dasz, Mospanie? Odpowied: wiata! Najprzewieleb niejszy: Najpowaniejsi Bracia Dozorcy! Udzielcie nowo przyjtemu wielkie wiato!" 2 3 Za trzecim uderzeniem mistrzowskiego motka Dozor cy rozwizuj oczy uczniowi. Symbolika aktu zdjcia z oczu czarnej przepaski jest atwo czytelna, szczeglnie dla kandydata, ktry dugi czas przebywa w ciemnoci, uczestniczy w obrzdku inicjacji, nie rozumiejc znacze nia wydarze. Teraz udzielono mu wiata i dawny profan odzyska wzrok". Kulminacyjny punkt rytuau przyjcia do loy nawizuje do mistycznej zasady ilumi-

76

nacji owietlenia przez wewntrzne, duchowe wiato. Dwudziestowieczni komentatorzy, zwolennicy psycho logii gbi, podkrelaj przy tym emocjonaln wag szoku inicjacyjnego identycznego z szokiem, jaki towarzyszy ma narodzinom czowieka. Nowo inicjowany wykonuje pierwszych siedem kro kw w ten sposb, aby jego stopy rozstawione byy na ksztat wgielnicy. Nastpnie postawiony zostaje na cyrklu mdroci, na wgielnicy szczeroci, na gwiedzie pomienistej". Otrzymuje fartuszek i biae rkawiczki oraz dowiaduje si, e rozmaitemi czasami monar chw, ksit i innych przy tym ucznia widywano fartuszku". 34 Na koniec tej czci obrzdku ucze poznaje znaki i haso rozpoznawcze swojego stopnia. Na pytanie kim jest, odpowiedzie ma, e jest uczniem, ktry nie potrafi czyta ani pisa, tylko sylabizowa". Kiedy ju stanie si penoprawnym czonkiem loy uczniowskiej, otrzyma na powrt swoje pienidze, kosz townoci i inne metalowe przedmioty. Obrzd inicjacji zamyka przemwienie mistrza wzgl dnie brata mwcy. Zapoznaje on ucznia z charakterem Zakonu, z jego histori, a take symbolik przed stawion na kobiercu loy uczniowskiej. Poniewa do chodzi pnoc, czyli moment zamknicia loy (w rzeczy wistoci moe to by dowolna godzina wieczorna) rytualne uderzenia motka, potrjne przyklaskiwanie i okrzyki: Huze, Huze, Huze!" kocz t cz posie dzenia loowego. Bardzo czsto ostatnim punktem obrzdku jest agapa, rytualna biesiada wolnomularska.

Kobierce loowe rytu szwedzkiego (rytu Zinnendorfa) w stop niach ucznia, czeladnika i mistrza. Na dwch pierwszych odnajdujemy symbole alchemiczne (soce, ksiyc, ponca gwiazda z liter G " , kamie nie ociosany, kamie kubiczny), biblijne (kolumny Jakin i Boaz, schody wityni Salomona) i nawizujce do tradycji mularskiej (wze, ktownica, kielnia, motek, deska rysownicza, cyrkiel, pion). Na kobiercu loy mistrzowskiej zy wdowy" symbolizujce mier Hirama, ktry by synem wdowy. Jl.z: Alec Mellor, Logen, Rituale, Hochgrade. Handbuch der Freimaurerei, Graz 1985.

Sztuka krlewska wobec Owiecenia


Popularna dzi teza o rozlicznych zwizkach midzy wolnomularstwem i Owieceniem naley do kategorii pogldw tyle banalnych, co ze wzgldu na wysoki stopie oglnoci, niezgodnych z historyczn rzeczywis toci. Z jednej bowiem strony otwarty pozostaje po stawiony jeszcze w XVII w. problem, czym jest praw dziwe Owiecenie, z drugiej za defincji wymyka si ideowy charakter i cel wolnomularstwa. Podejmowane w ostatnich dziesicioleciach badania nad osiemnasto wieczn recepcj myli religijnej i metafizycznej, w szcze glnoci filozofii neoplatoskiej, rzuciy nowe wiato na genez i ideowe oblicze tak Owiecenia, jak i sztuki krlewskiej. Nie ulega dzi wtpliwoci, i wiek XVIII nie stworzy nigdy tak jednorodnej ideologii, jak sdzili my jeszcze przed kilkudziesiciu laty. Zakwestionowa na zostaa wizja Owiecenia upowszechniona przez francuskiego badacza Paula Hasarda (1878-1944), nie zwykle sugestywnie odmalowana w jego Myli europejs kiej w XVIII w. od Monteskiusza do Lessinga. Na plan pierwszy, przed wieckie i materialistyczne tendencje, w myli owieceniowej wysunito jej aspekty mistyczne i religijne; nie negujc racjonalistycznej postawy wielu mylicieli XVIII w. wskazano, e racjonalizm w suy prbie opracowania nowej metafizyki i nowej teologii. Inaczej mwic, nie odegnujc si od wiatopogldu religijnego, epoka wiate pragna nada mu now tre i nowe funkcje. Religia tego czasu winna bowiem lepiej bo w spo sb racjonalny odpowiedzie na pytania, czy te

79

rozstrzygn dylematy, jakie postawi przed ludmi przynoszcy tak wiele zmian wiek XVIII. Podobnie rysuje si zagadnienie, jeli spojrzymy na przez pryzmat osiemnastowiecznego wolnomularstwa. Optymizm, sentymentalny i enigmatyczny humanizm, wreszcie do natrtny dydaktyzm tak charakterys tyczne dla epoki cz si tu ze skonnoci do metafizycznych spekulacji, z zamiowaniem do tajemnic magii, kabay i alchemii. Przesadna i naiwna wiara w potg ludzkiego rozumu kazay braciom w fartusz kach mierzy si z najwikszymi tajemnicami Boga i Natury. Sztuka krlewska, to midzy innymi prba przyblienia Boga czowiekowi, prba zharmonizowa nia obu wielkich planw wiata: ludzkiego i boskiego. Istota Najwysza, widziana oczyma masonw, to Wielki Architekt wiata mdry i przezorny inynier dusz i materii, kreujcy wiat zgodnie z prawami matematyki. Przypomnie jednak trzeba, e podobny stosunek do kwestii bytu nie by ani dzieem samych wolnomularzy, ani te dzieem wieku XVIII i Owiecenia. Wskazalimy, e sztuka krlewska spekulatywnego wolnomularstwa bya etapem tradycji ezoterycznej, sigajcej czasw antycznych. Tradycja ta przybieraa rne formy his toryczne, poczynajc od misteriw doby hellenizmu, poprzez redniowieczne herezje, po filozofi hermetycz n doby nowoytnej. Ksztatowaa si w nieustannej opozycji wobec religijnej ortodoksji, stanowia jej alter natyw. Osiemnastowieczne wolnomularstwo, jako tra dycji tej spadkobierca, zaspokajao obok rnych, zmieniajcych si w czasie jedn zasadnicz i uniwer saln potrzeb ludzk: potrzeb metafizyczn. Czynio to, wzorem swych ideowych poprzednikw (np. siedem nastowiecznych rokrzyowcw) w opozycji do religii pozytywnych, lub raczej obok nich, jako e stanowiska w kwestiach wiary zajmowa prawie nigdy nie chciao. Stanowio praktyczn, sprawdzon w rnych ukadach spoecznych i narodowych, alternatyw dla religii z jed nej i ateizmu lub religijnego indyferentyzmu z drugiej strony. Budowao wieck, gdy nie zwizan z adn

80

religi etyk, jednake etyk tak wyprowadzao z pew nych zasad metafizycznych. Byo wic ruchem o charak terze wieckim, przecie nie materialistycznym. Sztuka krlewska wychodzia naprzeciw innej jeszcze psychologicznej potrzebie jednostki: potrzebie rytuau. Rytua (i wyraajca go symbolika) wprowadza nie zbdny ad w egzystencj czowieka, stanowi te spoecz ne spoiwo. Jeli spoeczna, ekonomiczna i wiatopo gldowa rewolucja XVIII w. zburzya, skompromitowa a lub po prostu pozbawia treci dawne rytuay, sztuka krlewska wypenia powsta w ten sposb prni. Wprowadzaa ad, porzdek i dyscyplin etyczn i spoe czn w coraz bardziej mgawicowy wiat stosunkw i zasad epoki pnego feudalizmu. Myl si przy tym ci autorzy, piszcy na temat osiemnastowiecznego wolnomularstwa, ktrzy pragn zwiza sztuk krlewsk z jedn konkretn formacj historyczn buruazj. Wskazywalimy parokrotnie, i miejsce w loy znajdowali przedstawiciele (zwyciskiej w jednych krajach ale i schodzcej ju z areny dziejowej w innych) klasy feudalnej na rwni z przedstawicielami nowej klasy buruazji. Z wyjtkiem Wielkiej Brytanii wiek XVIII by dla wikszoci Europy zotym wiekiem szlachty, tak jak by rwnie okresem triumfu monar szego absolutyzmu. Wolnomularstwo spekulatywne zro dzio si w porewolucyjnym spoeczestwie brytyjskim, ale swoje znaczenie i nowy ksztat ideowy zyskao dopiero na feudalnym gruncie Europy kontynentalnej. Jeli stanowio szko spoecznej rwnoci, to rwnoci specyficznie rozumianej. Jeli burzyo w praktyce barie ry midzystanowe to zawsze w imi solidarnoci spoecznej, narodowej, oglnoludzkiej. Sztuka krlews ka uplasowaa si na antypodach spoecznej rewolucji, jeeli przez rewolucj rozumie gwatown zmian sto sunkw w danym czasie i miejscu. Swoj ponadkonfesyjn. ponadnarodow i ponadstanow zasad potwierdzio wolnomularstwo w nastp nych dwu wiekach. Jego uniwersalizm, a take podjcie dziea etycznego doskonalenia jednostki poza organiza-

81

cj i doktryn Kocioa, stanowiy zawsze powd zanie pokojenia teologw i wadz kocielnych. W wieku XVIII potga zwizkw wolnomularskich, nierzadko chronionych autorytetem monarchw, uniemoliwiaa Kocioowi skuteczn kontrakcj przynajmniej w szer szej skali. Szczeglnie silna reakcja proporcjonalna do uprzedniej bezsilnoci nastpia w dobie rewolucji i restauracji. Masoneri oskarono o wszystkie zbrodnie wiata, o szerzenie ateizmu i wywrotowych idei spoecz nych. Problem ten nie stanowi jednak przedmiotu naszych rozwaa.

Rycerz wityni rytu cisej Obserwy (1751-1779). Barwny, rycerski ceremonia i strj przyciga zwaszcza przedstawicieli mieszczastwa. Mal. Haumller, 1776.

Przypisy
Historycy polscy znajduj si pod tym wzgldem w szcze glnie dobrej, cho dotd nie wykorzystanej sytuacji. Zachowa si bowiem w Cieniu pod Poznaniem (Samo dzielna Sekcja Literatury Masoskiej filii Biblioteki Uni wersytetu Adama Mickiewicza) jeden z najwikszych na wiecie, liczcy okoo 80 tysicy tomw zbir masonikw. 2 L. Hass, Wolnomularstwo w Europie rodkowo- Wschodniej w XVIII i XIX w. Wrocaw 1982, s. 38. 3 N. Pevsner, Historia architektury europejskiej. Z angiels kiego prze. A. Morawiska i H. Pawlikowska, Warszawa 1976, s. 245. 4 Teksty dwch pierwszych manifestw w: M.W. Fischer, Die Aufklarung und ihr Gegenteil. Die Rolle der Geheim bnde in Wissenschaft und Politik, Berlin 1982, s. 285-308; krytyczna edycja trzeciego: A. Rosenberg (wyd.), Chymische Hochzeit, Mnchen 1957. 5 F.A. Yates, The Rosicrucian Enlightment, London 1972. 6 Krytyczna edycja przekadu niemieckiego: W. Biesterfeld (wyd.), Christianopolis, Stuttgart 1975. 7 Niemieckojzyczna edycja Summum honum i innych pism Fludda: R.Fludd, Schutzschrift fur die chtheit der Rosenkreutzergesellschaft... bersetzt von Adaman Booz, Leipzig 1783. 8 The Constitutions of the Free-Masons Containing the History, Charges, Regulations, etc. of that Most Ancient and Right Worshipful Fraternity. For the Use of the Lodges, w: James Anderson, Livre des Constitutions maonnigues. Reproduction du texte original anglais de 1723... Publie par Mgr E. Jouin, Paris 1930, s. 86. 9 The New Book of Constitutions, London 1738, s. 6. 10 Cyt. E. Lennhof, O. Posner, Internationales Freimaurerlexikon, Zurich 1932, szpalta 1122 n.
1

11 12 13 14

15

16

17

18

19

20

21

22 23 24

Constitutions of the Free-Masons, op. cit., s. 86 n. Ibid., s. 88. Ibid., s. 94. M. Ossowska, Myl moralna Owiecenia angielskiego, War szawa 1966, s. 123. L. Hass, Sekta farmazonii warszawskiej. Pierwsze stulecie wolnomularstwa w Warszawie (1721-1821), Warszawa 1980, s. 69. Franc-Massonia mczyzn i kobiet symboliczna, czyli nis kich stopniw, z dziea w XII tomach in folio: Ceremonies et coutumes religieuses, a Paris 1809..., b.m.w. ok. 1810, rozdz. I, 1. L. Hass, Sekta farmazonii warszawskiej. Pierwsze stulecie wolnomularstwa w Warszawie ( 1721-1821 ), Warszawa 1980, s. 61. Tekst Discours m.in. w: W. Degener (wyd.), Andereas Michael Ramsay s Reden ber Freimaurerei, Leipzig 1927, s. 29 n. Cyt. A. Joly, Un mystique lyonnais et secrets de la Franc-Maonnerie 1730-1824, Maon 1938, s. 96. Biblioteka Czartoryskich w Krakowie, rkps 700, s. 437-9; faksymile oryginau i niepeny przekad w: K. M. Moraw ski, rdo rozbioru Polski, Warszawa 1935, s. 234 n. Cyt. S. Zaski, O masonii w Polsce od roku 1738 do 1822, Krakw 1889, s. 293 n. Ibid., s. 295. Ibid., s. 296. Ibid., s. 297.

Literatura wybrana
Czytelnik dysponuje stosunkowo niewielk liczb polskich prac naukowych powiconych wolnomularstwu, jednake wikszo z nich to dziea o znacznej wartoci. Polsk literatur masonologiczn cechuje przy tym brak prac o charak terze apologetycznym oraz prac adresowanych tylko i wycz nie do wolnomularzy. Ze starszej literatury przedmiotu wy miemy artykuy i ksiki St. Maachowskiego-empickiego: Dawny obrzd wolnomularski (Naokoo wiata", 1926, nr 27); Rokrzyowcy polscy XVlIl-ego wieku (Przegld Po wszechny", 1930, nr 1-3); Wolnomularstwo na ziemiach daw nego Wielkiego Ksistwa Litewskiego (Wilno 1930); Wykaz polskich l wolnomularskich oraz ich czonkw w latach 1738-1821 poprzedzony zarysem historii wolnomularstwa pol skiego... (Krakw 1929); Wolnomularstwo polskie za Stanis awa Augusta. 1784 do 1795 (brak miejsca i roku wyd.). Znaczenie zachowaa do dzi nie ukoczona rozprawka K. Seriniego Symbol w wolnomularstwie (Warszawa 1933); uyte czny moe by rwnie zbir opracowany przez Wielk Lo Narodow Polski Wolnomularstwo w wietle encyklopedyj. Wypisy (Warszawa 1934). Mao znane informacje na temat mistyczno-alchemicznego kierunku w masonerii polskiej i eu ropejskiej przytacza J. Ujejski w pracy Krl Nowego Izraela. Karta z dziejw mistyki wieku owieconego (Warszawa 1924), pionierska na gruncie polskim, powicona jest postaci pol skiego rokrzyowca, Tadeusza Grabianki. Z pozycji antymasoskich, jednake bogato udokumentowana rdowo (tekst rytuaw i katechizmw), napisana zostaa rozprawa ksidza St. Zaskiego O masonii w Polsce od roku 1738 do 1822 (Krakw 1880, 1889, wyd. 2, 1908). Spord bogatej w okresie midzywojennym literatury antymasoskiej pewn warto w warstwie faktografi cznej posiada jedynie K. M. Morawskiego rdo rozbioru

86

Polski (Warszawa 1935). Pozostae prace z tego gatunku s cakowicie bezuyteczne. Jeli idzie o powojenn literatur masonologiczn dotycz c XVII i XVIII w., to na plan pierwszy wysuwaj si gruntowne rozprawy L. Hassa Sekta farmazonii warszawskiej. Pierwsze stulecie wolnomulartwa w Warszawie 1721-1821 (Wa rszawa 1980), Wolnomularstwo w Europie rodkowo-Wschod niej w XVIII i XIX w. (Wrocaw 1982). Uyteczne dla czytelnika zainteresowanego ogln problematyk sztuki kr lewskiej mog by rwnie fragmenty ksiki L. Chajna Wolnomularstwo w II Rzeczypospolitej (Warszawa 1975, wyd. 2, Wrocaw 1985), szczeglnie zaczony Sownik niektrych poj wolnomularskich (s. 587-91). Na temat owieceniowego wolnomularstwa artykuy w jzyku polskim i niemieckim publikowali: T. Cegielski i J. Wojtowicz; pierwszy m.in. Sztuka krlewska" a chrzecijastwo. Ezoteryzm wolnomularski XVII i XVIII w. (Kwartalnik Historyczny", r. XCI: 1984, nr 4); Wolnomularstwo brytyjskie i sztuka architektury od koca XVII do polowy XVIII w. (Przegld Humanistyczny", 1985, nr 11/12); Sekrety sztuki krlewskiej" w XVIII w. Mwi wieki", r. XXIX: 1986, nr 2); drugi za m.in. Jan ukasz Toux de Saherte wolnomularz i okultysta. Z dziejw wolnomularstwa polskiego epoki stanisawowskiej, w: Fran cja-Polska XVIII-XIX w. Studia z dziejw kultury i polityki powicone Profesorowi Andrzejowi Zahorskiemu (Warszawa 1983). Spord olbrzymiej literatury obcojzycznej wymiemy jedynie pozycje o charakterze bibliograficznym i encyklopedy cznym; niestety, nie wszystkie dostpne s w kraju. Sys tematyczny zbir wpczesnych prac na temat wolnomulars twa prowadzi w Polsce jedynie Samodzielna Sekcja Literatury Masoskiej filii Biblioteki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, jednake z wieloma pozycjami czytelnik zapozna si moe w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Uyteczny przegld literatury na temat masonerii w XVIII w. daje: L. Hammermayer, Zur Geschichte der europischen Freimaurerei und der Geheimgesllschaften im 18. Jh. Genese Historiographie Forschungsprobleme, w: Befrder der Auf klrung in Mittel und Osteuropa. Freimaurer, Gesellssechaften, Clubs, hrsg. von va Balcs... (Berlin 1979). Wybran bibliogrfi wonomularstwa opracowa J.A.F. Benimeli Biblio grafia de la Masoneria (Madrid 1978). Omwienie rde i literatury mas onologicznej znajduje si m. in. w nastpu-

87

jcych pracach: M.W. Fischer Die Aufklarung und ihr Gegen teil. Die Rolle der Geheimbande in Wissenchaft und Politik (Berlin 1982); K.R.H. Frick Die Erleuchteten. Gnostichtheosophische und alchemistischrosenkreuzerische Geheimgesellchaften bis zum Ende de 18. Jhs. (Graz 1973); F.A. Yates The Rosicrucian Enlightenment (London 1972). Pozycje te stanowi zarazem podstawowe rdo informacji do kwestii ezoteryzmu wolnomularskiego. Charakter kompendiw i encyklopedii posiadaj: B.E. Jones, Freemason's Guide and Compendium (London 1950, 1963); E. Lennhoff, O. Posner, Internationales Freimaurer lexikon (Zrich 1932, powojenne reprinty); A. Mellor, La Franc-Maonnerie a l'heure du chaix (Paris 1967, 1985); wyd. niem.: Logen, Rituale, Hochgrade. Handbuch der Freimaurerei. Ins Deutsche bertregen von O. Jursa (Graz 1985); tego, Dictionnaire de la Francmaonnerie et des Francmaonnerie et des Francs-Maons (Paris 1971); La vie quotidienne de la franc-maonnerie franaise du XVIII sicle a nos jours (Paris 1973).

Sowniczek terminw wolnomularskich


Agapa posiek rodzinny, na ktry wolnomularze zapraszaj krewnych i przyjaci, wrd nich kobiety; aby jednak wia towi nie orientowali si, jaki kto posiada stopie wtajem niczenia, wszyscy wolnomularze zakadaj szarfy mistrzw. Na gruncie stopni szkockich agap nazwany jest mistyczny posiek braci. Akacja symbol niemiertelnoci, take wolnomularskiego denia ku wiatu. Brat straszny (ekspert) urzdnik loy przygotowujcy kandydata do inicjacji lub adepta do wyszych stopni wtajem niczenia. Ciemnoci symbol niewiedzy, etycznej ignorancji charak teryzujcej profanw, czyli nie wtajemniczonych. Celem wol nomularskiego procesu doskonalenia jest przejcie z ciemnoci ku wiatu, a wic ku lepszemu, rozumniejszemu yciu. Cyrkiel symbol mdroci, zarazem aktywnych, twrczych si Boga i czowieka. czc w sobie okrg, czyli niesko czono i punkt, czyli pocztek, jest symbolem absolutu. Jedno z trzech wielkich wiate atrybutw i symboli Boga, Wielkiego Architekta wiata. Czara goryczy w rycie szkockim dawnym i uznanym symbolizuje gorycz towarzyszc procesowi filozoficznego poznania. Osignicie wyszych stopni wtajemniczenia poci ga za sob wiksz skromno i pokor, dlatego adepci ostatnich trzech (31.33.) stopni tego rytu nie nosz adnych ozdb i jak na pocztku wolnomularskiej drogi zakadaj fartuszki uczniw. Czcigodny przewodniczcy loy, zwany niekiedy mistrzem katedry.

89

Dozorca w hierarchii loowej zajmuje drugie miejsce po czcigodnym, czyli przewodniczcym loy. Pierwszy dozorca opiekuje si czeladnikami, czyli kolumn poudniow, drugi dozorca uczniami, czyli kolumn pnocn. Dzieci wdowy budowniczowie wityni Salomona, czyli wolnomularze przyjci. Synem wdowy by Hiram, konstruktor pierwszej wityni jerozolimskiej. Filozoficzny testament zoone na pimie odpowiedzi kan dydata na zadane mu trzy pytania, dotyczce stosunku do podstawowych kwestii etycznych, np. Co pragnby uczyni: dla siebie, dla ojczyzny, dla ludzkoci?". Hiram Abif (Huram Abhi) wedug Starego Testamentu syn wdowy, konstruktor wityni Salomona. Bohater najstarszych wolnomularskich legend, ktrego w XVIII w. utosamia zaczto z Chrystusem. Imi to jest symbolem mierci i zmar twychwstania, przedmiotem nauki stopni mistrzowskich. Izba rozmyla pomieszczenie, w ktrym przebywa kan dydat przed inicjacj i w ktrym spisuje swj filozoficzny testament; pomalowane czarn farb lub obite kirem sym bolizuje ywio ziemi oraz wiat ciemnoci, z ktrego wiatowy musi si wydoby. Kamie nie ociosany osoba przyjta do wolnomularstwa, ucze rozpoczynajcy proces duchowego doskonalenia. Kamie ociosany (kubiczny) adept wolnomularstwa, osoba ktra przesza etapy duchowego doskonalenia. Katechizm instrukcja w formie pyta i odpowiedzi, za znajamiajca adepta z gwnymi symbolami danego stopnia wtajemniczenia. Klejnoty ruchome ozdoby metalowe umieszczone na szar fach urzdnikw loy; s oznak ich wadzy. Kobierzec wizerunek wykonany na posadzce loy lub na ptnie, przedstawiajcy symbole waciwe dla danego stopnia wtajemniczenia. Kolumny Jakin i Boaz w tradycji wolnomularskiej (jako kolumny J" i B"), oznaczaj miejsce pobierania pacy przez uczniw (,,B") i czeladnikw (,,J"); w rycie szkockim kolej no ulega odwrceniu. Symbole siy i mdroci, take aktywnych (mskich) i biernych (eskich) si natury. Wedug Starego Testamentu stay u wejcia do wityni Salomona.

90
.

Litera G" umieszczona w centrum poncej, picio- lub szecioramiennej gwiazdy, w symbolice wolnomularskiej inter pretowana jako pierwsza litera angielskich sw: God [Bg], geometry [geometria], glory [chwaa] i greckiego gnosis [wie dza ezoteryczna]. Loa prawidowo zorganizowana spoeczno wolnomularska, zarazem miejsce zebra. W rycie szkockim wschodnia cz pomieszczenia loowego. Symbol wszechwiata. Loa bankietowa (stoowa) rytualny posiek wolnomularzy, spoywany pocztkowo w czasie kadego posiedzenia, nastp nie dwa razy w roku, w dniach w. Jana Chrzciciela i w. Jana Ewangelisty. W loy bankietowej obowizuje specjalne sow nictwo i porzdek toastw; niedozwolone s prywatne roz mowy, za to menu winno wyrnia si szczeglnym wykwintem. Mistrz ten, ktry osign trzeci stopie wtajemniczenia; jest on uprawniony do penienia funkcji przewodniczcego loy, czyli czcigodnego. Mistrz szkocki czwarty stopie masoskiego wtajemniczenia; jego pojawienie si we Francji ok. 1740 r. zapocztkowao rozwj wolnomularstwa stopni wyszych, zwanego szkockim lub czer wonym. Obediencja jurysdykcja wadzy wolnomularskiej, potocznie zwizek l jednego rytu. Obraz loy w XVIII w. kobierzec loowy, pniej spis czonkw loy. Obrazu koce trzy rogi kobierca symbolizujce wschd, poudnie i zachd, czyli trzy stopnie doskonaoci, zarazem trzy podre przez elementy itd. Otarz ruchomy st umieszczony przed krzesem czcigodnego (wielebnego); na nim motek drewniany, szpada, czasami lichtarz trjramienny. Otarz stay prostopadocian umieszczony na pododze loy; znajduj si na nim zazwyczaj Biblia, cyrkiel i wgielnica, czyli trzy wielkie wiata. Otarzyki trjktne lub prostoktne stoliki pierwszego i drugie go dozorcy. Ostatnie wrota symbol mierci czowieka materialnego. mier rwnoznaczna jest ze zmartwychwstaniem, ponownymi narodzi nami.

91

Pobieranie pacy nabywanie wiedzy wolnomularskiej. Podr zasadniczy element wolnomularskiej inicjacji. Po dr przez cztery elementy (ywioy) oznacza oczyszczenie, zarazem wyprbowanie kandydata do zwizku. Podwyszenie pac uzyskanie wyszego stopnia wtajem niczenia. Poudnie symboliczna godzina podjcia prac w loy, take cz pomieszczenia loowego, w ktrej siedz czeladnicy. Pnoc symboliczna godzina zakoczenia prac loowych; cz loy najgorzej owietlona", w ktrej siedz uczniowie. Praca wsplne dziaanie wolnomularzy podejmowane w lo y, take rytualna i misteryjna cz obrzdku. Wykonana praca oznacza wic dokonany postp w dziedzinie duchowego doskonalenia. Praca pod swobodnym motkiem, to zebranie wolnomularskie majce na celu wniesienie wiata, czyli powo anie do ycia loy. Profan kady, kto nie jest wolnomularzem; wiatowy. Przyjci wolnomularze spekulatywni, budowniczowie sym bolicznej wityni Salomona; w dawnej masonerii brytyjskiej okrelenie to odrniao wolnomularzy spekulatywnych od operatywnych, czyli od czonkw cechu budowniczych. Rycerz wityni templariusz; take jeden ze stopni wyszych w wolnomularstwie szkockim (czerwonym). Sowo masoskie (zaginione sowo) wedug masoskiej tradycji sowo-haso umoliwiajce otrzymanie zapaty za prac wykonan przez budowniczych wityni Salomona. Take symbol kreacyjnej potgi Boga i czowieka. Symboliczne wolnomularstwo loe trzech pierwszych stopni wtajemniczenia {ucznia, czeladnika, mistrza), znane ju w pier wszej po. XVIII w. w wolnomularstwie brytyjskim; nazywane rwnie loami witojaskimi lub bkitnymi. Synowie Noego (Noachidzi) inaczej dzieci wdowy, czyli wolnomularze. Synowie wiata okrelenie wolnomularzy szczeglnie popu larne w krajach francuskojzycznych. Szkockie wolnomularstwo loe stopni wyszych (ponad trzy podstawowe, znane wczesnej masonerii brytyjskiej), zwane

92

rwnie czerwonymi od barwy l; wbrew legendzie szkockie wolnomularstwo zrodzio si nie w Szkocji lecz we Francji. Szpada w XVIII w. symbol wolnomularskiej rwnoci. Sztuka krlewska wsplna nazwa architektury, alchemii i wolnomularstwa. wiato podstawowy, zarazem jeden z najbogatszych w tre ci symboli wolnomularskich. Odnosi si do Boga, prawdy, wiary, wiedzy, take do iluminacji koczcej rytua inicjacyj ny. Otrzymanie wiata oznacza przejcie do lepszego, dosko nalszego ycia. wiatowy profan, czyli kady, kto nie zosta inicjowany. witynia w zalenoci od rytu wschodnia lub zachodnia cz pomieszczenia loowego. Potocznie take sala prze znaczona do obrzdkw rytualnych. witynia Salomona witynia ludzkoci, wiedzy i doskonao ci; symbol celu, a zarazem samego zwizku wolnomularskiego. witojaskie wolnomularstwo nazywane take symbolicznym lub bkitnym; loe trzech pierwszych stopni wtajemniczenia (ucznia, czeladnika, mistrza), ktrych patronem by w. Jan Ewangelista. witojaskie wolnomularstwo powstao w Anglii w pierwszej po. XVIII w. i do dzi uwaane jest za fundament caego ruchu. Trzy punkty .-. w korespondencji wolnomularskiej oznacze nie brata-masona; std okrelenie bracia trzech punktw" nadawane wolnomularzom przez ich przeciwnikw. Trzy wielkie wiata Biblia, Koran, Talmud lub inna ksiga objawiona, cyrkiel i wgielnica; atrybuty i symbole Boga Wielkiego Architekta wiata. Udzielenie wiata kulminacyjny moment rytuau inicjacyj nego, polegajcy na zdjciu czarnej opaski z oczu kandydata; symbolizuje przejcie ze wiata ciemnoci ku wiatu, a wic ku lepszemu yciu. Wgielnica symbol szczeroci, a zarazem rwnowagi, zwizku aktywnych i pasywnych si Boga i czowieka. W rycie szkockim w poczeniu z cyrklem symbolizuje siy pasywne, jedno z trzech wielkich wiate, atrybutw i symboli Boga. Wielebny (czcigodny) w XVIII w. przewodniczcy loy.

93

Wielki Architekt (Budownik) wiata wolnomularskie przed stawienie Boga. Symbol Boga, jako Stwrcy kreujcego wiat zgodnie z prawami matematyki, a wic w sposb umoliwiaj cy jego rozumowe poznanie. Jego atrybutami s trzy wielkie wiata: Biblia, cyrkiel i wgielnica. Wniesienie wiata utworzenie loy zgodnie z zasadami sztuki krlewskiej, czyli tak aby nowa loa moga by uznana za regularn". Wolnomularz (mason) osoba przyjta do loy, inicjowana. Obrzdek inicjacji, w ktrym uczestniczy kandydat odmienia, podobnie jak chrzest, jego natur, std wolnomularzem, tak jak chrzecijaninem, zostaje si do koca ycia. Osoba, ktra wystpia z loy nazywana jest wolnomularzem upionym; na swoje yczenie i za zgod braci moe jednak zosta obudzo na". Wschd (orient) symboliczny kierunek, z ktrego dociera do ziemi i do loy cae wiato. Cz loy, w ktrej przebywa czcigodny i dostojnicy loowi. Zachd symboliczny kierunek, z ktrego przybywa do loy profan, czyli wiatowy, symbol ycia w ciemnociach, jakie jest udziaem profanw. Cz loy od strony drzwi.

Aneks
Fragment rytuau warszawskiej loy wi tynia Izis", stosowanego do 1821 r., tj. do likwidacji polskiego wolnomularstwa przez cara Aleksandra I. Cyt. (z zachowaniem oryginalnej ortografii) za: S. Zaleski, O masonii w Polsce od roku 1738 do 1822, Krakw 1889, s. 288-300, 352-354. Obraz loy stopnia I i II Loa obit jest niebiesko, rwnie jak tron, ozdoby jego zote. Otarz, do ktrego wschody przykryte kobiercem niebieskiem, na otarzu trzy wiece ustawione w trjkt od trzech czci wiata, wyjwszy pnocy kompas, ksiga ewangelii i trzy drewniane motki. Po prawej stronie tronu soce, po lewej ksiyc, trzy miejsca na prawo poniej tronu, st przykryty niebieskiem suk nem, na nim ustawy i ksiga budownicza loy, dwie kolumny spiowego koloru ustawione jedna na pou dnie, druga na pnoc, na poudniowej due B, na pnocnej due J. Kolumny te maj podstawy i kapitele ozdobione jabkami granatkami. Przy kadej kolumnie taborek dla dwch dozorcw, trzy wielkie wiata usta wione na rodku loy w trjkt, jak na otarzu, pomi dzy niemi otarz. Wchodzi si po trzy kroki naprzd, stawiajc nog praw naprzd, lew za ni, na ksztat wgielnicy.

95

29. Nauki Wolnego Mularstwa w trzech pierwszych stopniach ku wygodzie Najprzewielebniejszej D wityni Izis" zebrane Ms. in fol. z za chowaniem pisowni 1 . Zagajenie loy stopnia I. Ucznia. Bracia gdy si ju w zgromadz, Najprzewielebniej szy Mistrz w Katedrze jedno uderzenie gosi i mwi: Bracia moi! miejsca wasze zabierzcie! Pierwszy i drugi Dozorca to samo potwierdzaj. Zabrawszy Bracia swe miejsca, Najprzewielebniejszy mo tkiem jeden raz uderzy mwic: Do porzdku, Bracia moi! Uczniowie rozcigaj kobierce, co zrobiwszy Najprze wielebniejszy nastpujce do pierwszego Dozorcy obraca sowa: P. Powany Bracie pierwszy Dozorco! nie maszli skrytoci midzy nami? O. Jest, Najprzewielebniejszy. P. Jaka jest ta skryto? O. Tajemnica Mularstwa. P. Wic jeste Mularzem Bracie mj? O. Jestem nim Najprzewielebniejszy. P. Jaka jest powinno Dozorcy? O. Obaczy, czyli jest opatrzona .-. Najprzew. Czy twoj powinno. Pierwszy Dozorca drugiemu: Czy twoj powin no. Drugi Dozorca Bratu Odwiernemu: Czy twoj po winno. Brat Odwierny drugiemu Dozorcy doniesienie skada, ten pierwszemu, a on Najprzwielebniejszemu je oddaje. Najprzewielebniejszy: P. Gdzie si Najprzewielebniejszy w .-. swojej mie ci? O. U Wschodu. " Rkopis ten suy jako corpus delicti w procesie sej mowym o zbrodni stanu r. 1828.

96

P. Dla czego, Bracie mj? O. Bo tam soce bieg swj rozpoczyna, w teje wic Najprzewielebniejszy znajdowa si powinien czci dla zagajenia D . zaprztnienia Braci prac i dopomagania im mdroci prawdy swojej. P. Gdzie si obadwaj Dozorcy znajduj? O. U Zachodu. P. Dla czego? O. Jako soce bieg swj ku zachodowi prowadzi, tak Dozorcy tame zostawaj, dla zapacenia Rzemie lnikom, odesania ich zaspokojonych i zamykania. P. W jakime si Mistrzowie pooeniu znajduj? O. Ku poudniowi. P. A Czeladnicy? O. Po caej P. Gdzie przebywaj Uczniowie? O. Ku pnocy. P. Ktra jest godzina? O. Samo poudnie. Najprzew: Poniewa jest samo poudnie, owiadcze w rzdach swoich, i sprawiedliw i doskona D .-. przez trzy uderzenia otworzy zamylam. Pierwszy Dozorca w swoim, drugi w swoim rzdzie ostrzegaj. Najprzewielebniejszy trzy wielkie uderzenia daje, ponowione przez obudwch Dozorcw. Wtenczas robi si znak uczniw i wszyscy razem po trzykro przyklaskiwuj, mwic: Huze, Huze, Huze (t. z. zbawi ciel). Najprzewielebniejszy dobywa szpady, kadzie j na st mwic: Bracia moi! jest otwart, czyli zagajona. Po zloonem przez obydwch Dozorcw doniesieniu w rzdach, e .-.jest otwart, Najprzew. do Obrzdkw Mistrza mwi: Bracie! Obrzdkw Mistrzu: pjd do pokutnej Izby" zastaniesz tam wiatowego, dajcego by do
" Izba ta zowie si take izb rozmylania, obita czarno, cakiem ciemna, tylko lampka jedna si pali, na stole i po ktach trupia gowa i ludzkie piszczele.

91

naszego powanego przyjtym spoeczestwa, chciej go uwiadomi o siedmiu obowizkach naszych, to jest: Zaufanie, Szczero, Miosierdzie dla Ubogich, Posuszestwo, agodno i Cierpliwo, Odwaga, Milczenie. Powiedz mu jak witobliwe zachowanie tych siedmiu obowizkw jest kadego z nas wi t i konieczn powinnoci; daj mu czas do namyle nia si, zapytaj go, czy przyrzeka te obowizki nienaruszenie dopeni, i powracaj dla doniesienia o tern D .-. Brat Obrzdkw Mistrz stawa midzy dwoma Dozor cami, robi znak i wychodzi dane sobie zlecenie wykona. Po dopenieniu tego zlecenia gdy powraca B.-. Obrzd kw Mistrz, koacze do .-, jako Ucze, daje haso Bratu Odwiernemu, stawa midzy Dozorcami, czyni znak i donosi o determinacyi i owiadczeniu wiato wego. Najprzew. po przetrzymanej chwili mwi: Bracie! Obrzdkw Mistrzu! powracaj do wiato wego, spytaj go si czyli si dobrze sam z sob nara dzi, i czyli si sdzi by sposobnym do zacho wania siedmiu obowizkw naszych. Dowiadcz tego, i postaw go w takowym stanie, aby mg by w D .-. pokazanym. Brat Obrzdkw Mistrz powraca tym samym obrzd kiem do wiatowego, dla dopenienia nowo odebranych rozkazw, i mwi: Brat Straszny: Nader dobrze trzymam o WPana poczciwoci, abym mia powtpiewa o rzete lnym wyznaniu tego, co mi powiedzia, lecz dla powanego Towarzystwa , do ktrego dasz by przypuszczonym, takowe zapewnienie nie jest dostatecznem; nie chc, aby WPan kiedykolwiek mwi mg, e podstpnie przymuszonym bye do zacignienia obowizkw, o ktryche nie sysza, albo ktrych zupenej obszernoci nie znae, dla czego powtarzam je, aby one pilnie rozway, i owiad czy mi, czy sdzisz si by zdolnym do onyche jak najcilejszego zachowania. Obowizki, ktre na siebie wkadasz s: Zaufanie, Szczero; Dobroczyn no, Posuszestwo, agodno, Odwaga i Milczenie. Czujesze si zdolnym do nienaruszonego tych obo wizkw zachowania?

98

wiatowy odpowiada. Brat Straszny. Poniewa mnie WPan zapewniasz, e jeste tej determinacyi, a nikt do spoeczestwa naszego przypuszczonym by nie moe, dopty nas nie przeko na, e posiada przymioty mularskie, chc WPana do wiadczy; odwaasz si WPan przez takowe przej prby? wiatowy odpowiada. Brat Straszny. Stajc si Bratem, jestemy wzem braterskiej przyjani spojeni i niewzruszon ku sobie zachowujemy przychylno wzajemn, jeden dla drugie go, tak zniewoleni jestemy zatrudnia si losem ka dego z Braci naszych, ktremu w kadej przygodzie korzyci udzielamy, nie zapominajc o czcym nas zwizku i dziaajcym dla nas samyche. Prawa i zwy czaje nasze pocigaj nas do penienia wszelkiego dobra, jakie tylko umys ludzki przyjmuje i do uniknienia zego, a gdy do tej doskonaoci doj nie moemy, jedynie za pomoc wiczenia si w cnotach zbawiennych, i gdy zaufanie niewymownym staje si obowizkiem do do stpienia tego przedniego celu, std wic nieuchronnie wynika, abymy byli w tem przestrzeeni, co si tyczy kadego z Braci. Zaczem nikt nie moe by do naszego Towarzystwa przyjtym, chyba zoywszy nam wprzd zaufania swego wiadectwa i dawszy nam pozna, jeeli ma przyjaci, kto oni s, i czego si po ich przyjani spodziewa mona. Z tych miar miej zaufanie we mnie, powiedz mi przyjaci swoich, ich stan, godno, i jeeli na ich przyjani polega moesz? wiatowy odpowiada. Brat Straszny. Rwnie nienawidzimy i wzgardzamy wszelkim faszem i podejrzeniem jako zbrodniami i obmierzemi naogami, przeciwnemi nawet prawom na szym i natury, lecz jestemy mionikami szczeroci i za najsolenniejsz przywaszczamy j powinno, gdy ona wyobraa cnot najznaczniejsz, oraz przychyla nam sposobno zawiadywania dobrem i spokojnoci Braci naszych. Upraszam wic nie odmwi mi szczeroci dowodu, zwierzajc si przedemn, jeeli rozumiesz

99

mie nieprzyjaci, kto oni s i jakim sposobem ich przeciwko sobie cigne nienawi? wiatowy odpowiada. Brat Straszny. Gdy po wikszej czci namitno midzy zbrodnie liczy mona, jakoto: akomstwo i nienasycon bogactwa chciwo, miosierdzie za przyzwoicie wywiadczone na podwignienie w praw dziwej cnotliwego ubstwa potrzebie, jest midzy nami wzite i cenione za najosobliwsz cnot; zostaje wic powinnoci nasz, w kadym je przypadku, ile sposo bw naszych, okaza; spodziewam si wzajemnie, e WPan tej od siebie nie zechcesz da przynaleytoci odporu, a tern samem przekonasz mnie, jako ze skonnoci przystojnych i prawdziwego powoania yczysz by do powanej spoecznoci naszej przy jtym. Oddaj mi WPan zatem wszystkie klejno ty, zoto, srebro i wszystkie kruszce, jakie teraz przy sobie nosisz, majc je ku poytkowi ubogich obrci. wiatowy odpowiada. Brat Straszny. Najtrudniejszym i najpotrzebniejszym jest niezaprzeczenie obowizkiem posuszestwo. Sta ramy si take ono jak najcilej zachowa, bez niego bowiem nic wykona nie podobna, lecz przy niem z susznoci godni jestemy Zwierzchnoci i rwnych naszych pochwa. Jakkolwiek zdaje si ten obowizek by trudnym do wykonania, jednakowo nie wtpi, aby si WPan onemu z upokorzeniem nie podda, trzeba mi si o tern przewiadczy, skadajc mi szpad i kapelusz swj, dajc sobie zawiza oczy, rozbiera si bez sprzeciwienia i nie oddalajc si z tego tu miejsca, dopty po niego nie przyjd. Potem rozbieraj wiatowego (lewa pier i lewa noga po kolano obnaone) i zawizuj mu oczy, poczem mwi: Brat Straszny. Ludzie podlegli naogom, kady wic tego potrzebuje, aby si z nim w agodnoci obchodzi, ktra powinna by rwnie wszystkim miertelnym udzielona. Ten jest wspaniay midzy nami obowizek,

100

niemniej duszy szlachetnej, serca pobaajcego, duszy wyniosej i owieconej skutkiem. Nader pewnym si czuj, e WPan ten przymiot doskonale posiadasz, i wcale tej do siebie nie przypuszczam myli, aby mi mia dla tego le yczy, em jego do tego przyprowadzi stanu, w ktrym si znajdujesz. Wic na dowd jego wzgldem mnie agodnoci i odpuszczenia, prosz mi owiadczy, jako nigdy adnej przeciw mnie mie nie bdziesz urazy a dla mocniejszego swych sw potwier dzenia daj mi na to rk. wiatowy peni. Brat Straszny. Dwa nam jeszcze pozostaj obowizki: odwaga i wzgldno. Wkrtce bdziesz WPan wprowadzony do .-. tam ich po nim wymaga bd, i dowody zoysz. Brat Straszny oddala si. Kapelusz, szpad i wszel kie kruszce z ktrych wiatowego wyzu, zabiera z sob i wchodzi do .-. gdzie z swego poselstwa rachunek zdaje. Gdy B.-. Obrzdkw Mistrz z swej wyprawy zda rachu nek, Najprzewielebniejszy do caej ... zgromadzonej, gos swj podnosi i mwi: Ostatni raz, Bracia moi; dam waszego gosu za osadzonym w pokutnej izbie-wiatowym, jeeli na niego zezwalacie, podniecie rk! Jeeli Najprzew. kadego widzi praw rk podniesio n, podwyszonym gosem mwi: Niechaj wic w imi Najwikszego caego wiata Budownika przyjtym bdzie. Wtedy troiste rk przyklaskiwanie czyni woajc: Huze, Huze, Huze. Najprzew. do Mistrza Obrzdkw: Pjd mj Bracie i przyprowad do drzwi Q.-. wia towego. Brat Obrzdkw Mistrz pokon swj oddaje i po wiatowego idzie, ktrego si mocnym zapytuje gosem: Czego tu chcesz? wiatowy odpowiada. B.-. Straszny: Stanie si woli twojej zado, moe z niezmiernem narzekaniem twojem, pjd za mn. Prowadzi wiatowego do drzwi D.-. w ktre po wiato-

101

wemu stuka, co si przez B.-. odwiernego drugiemu Dozorcy opowiada, potem pierwszemu, a ten Najprzew. oznajmuje. Najprzew.: Ka zobaczy, kto tak stuka? Z ust do ust pierwszy dozorca Najprzew. donosi: Jestto wiatowy, dajcy by przypuszczonym do naszego spoeczestwa. Najprzew.: Pytaj si o jego nazwisko, przezwiskowego lata i ojczyzn. Po danych odpowiedziach. Najprzew.: Pytaj si jego jeszcze, w jakim urzdzie i jakiej wiary. Po danej odpowiedzi, mwi Najprzew. dalej: Bracie Odwierny! obacz, jeeli wiatowy jest ze wszystkich ogoocony kruszcw, czyli jest w stanie by w n . - . pokazanym i czyli dobrze ma zawizane oczy? Brat Odwierny obejrzawszy go zupenie, uwiadamia drugiego Dozorc, ten I-go, ostatni Najprzew., ktry mwi: Bracie I. Dozorco! Ka si jego spyta: jeeli jeszcze w yczeniu swojem przestaje by do naszego powanego wolnych Mularzy przyjty spoeczestwa; powiedz mu, e jeszcze ma czas, moe si wrci, lecz krok jeden do....-. ponisszy, ju wicej cofn si nie bdzie godzio. /. Dozorca to samo II-mu Dozorcy, drugi mocnym gosem wiatowemu. Odprawiwszy te pytania, i po sysza nych od wiatowego odpowiedziach, Najprzew. kae go wpuszcza: Niech wnijdzie! Otwieraj drzwi z wielkim haasem, Brat za Straszny rzuca wiatowego silnie w rce obydwch B.-. Dozorcw, mwic do niego: Precz Nieszczsny! porzucam ci losowi Twojemu. Obadwaj B.-. Dozorcy odbieraj go, prowadz i stawia j go midzy sob przy kobiercu; nawczas Najprzew. wywyszonym gosem do niego mwi: Zuchwalco wiatowy, jakie ci tu przedsiwzicie wiedzie! nie byaby to ciekawo przeniknienia wi tych skrytoci naszych? Drzyi! drzyi nieszczliwy! sto-

102

isz nad brzegiem okropnej przepaci, odgraajcej tobie zgub ostateczn, jeeli jeste dosy miaym te chcie na nas ka win. Odpowiedz! jestto ciekawo albo gorliwo prawdziwa zosta midzy nami przyjtym? wiatowy odpowiada. Najprzew. Na sowach twoich nie dosy, trzeba nam dowodw pewniejszych: Bracie, drugi Dozorco! przy szpady twojej koniec do serca przyprowadzonego Zuch walcy! Ka mu dla poszukiwania wiata od Zachodu na Wschd odprawi podr, w przypadku za, gdyby najmniejsz da w sobie uporczywo pozna, przeszyj mu jego zdradzieckie serce na wylot. B.-.II. Dozorca dobywa szpady, koniec jej na sercu wiatowego przymierza. I. Dozorca bierze go za praw rk, i od zachodu na wschd przez pnoc prowadzi, rozkazujc mu, aby Najprzewielebniejszemu gboki y czy pokon, i potem przez poudnie przechodzc, od prowadza go do zachodu. NB. Podczas podry rozkazuje si kiedy niekiedy wiatowemu schyla, jak gdyby pod sklepienia przecho dzi, i czasem kae mu si wysoko podnosi nog, jak gdyby mia rozmaite do przeszkodzenia zawady. Kiedy wiatowy do Wschodu nadchodzi, Najprzew. wielkie uderzenie gosi, wtedy Bracia wielki haas robi poty wiatowy do Zachodu nie dojdzie Gdy si tam ju znajduje, Najprzew. daje znowu jedno uderzenie i wielka zachowuje si cicho nawczas drugi Dozorca do pierwszego mwi, ten za do Najprzew: wiatowy pierw sz odprawi podr. Najprzew. pyta: Jak si sprawowa? O. I. Dozorca: Bardzo dobrze, Najprzewielebniejszy. Najprzew.: Mio mi to, lecz mao na tem do przekona nia nas o swojej szczeroci pytaj si jego, Naj przewielebniejszy B.-. I. Dozorco! jeeli si czuje by w stanie odprawienia drugiej, daleko przykrzejszej i nie bezpieczniejszej podry od pierwszej. /. Dozorca rozkazuje II. Dozorcy, to zapytanie zrobi, jeeli odpowie dobrze! natenczas Najprzew. mwi: Prowad go pod stalowe sklepienie!

103

Wszyscy B.B.-. dobyte szpady swoje na krzy zoone trzymaj i niezmierny udawaj szelest; a B.B.-. Dozorcy prowadz wiatowego pod temi szpadami. Podr si od poudnia ku wschodowi odprawuje, z tamtd przez pnoc do zachodu. NB. Gdy wiatowy do wschodu przybywa i pokon swj zoy, Najprzew. wielkie uderzenie daje, Bracia haasowa nie przestaj, pki u zachodu nie stanie. II. Dozorca I-mu Dozorcy oznajmuje, a ten Najprzew., e wiatowy drug podr swoj zakoczy. Najprzew: Jake si on sprawowa? O. I. Dozorca: Bardzo dobrze, Najprzewielebniejszy! Najprzew.To mi jest mio, lecz, aeby by dostate cznie przewiadczonym o jego szczeroci, zapytaj si go, jeeli dosy odwagi posiada do odprawienia trzeciej podry, daleko przykrzejszej i niebezpieczniejszej od obudwch pierwszych, oraz niech wie, e do przedsi wzicia jej powinien by jak najmniejsz uzbrojony staoci. Po uczynionych pytaniach i zoonych odpowiedziach Najprzew. do I. Dozorcy strasznym mwi gosem: Prowadcie go wic w te okropne strony, do ktrych my sami dobrze owieceni zbliy si nie odwaamy, jak ze dreniem i z bojani; kacie mu skutki paajcego dowiadczy ognia. Tak, Bracia moi! dajcie mu pozna wszystkich ywiow gwatowno, osobliwie za, jeeli zadry, rzucie go w otcha koo niego krc. NB. Zadmuchuj przed nim proszek z ywicy zapalo nej, inni Bracia mieszkami jemu za uszy dmuchaj, drudzy deszcz sporzdzaj, kad go take na taczkach, udaj trzsienie ziemi. Naostatku Najprzew. najmocniejsze po nim wymusza dowody. Za powrotem jego od zachodu II. Dozorca donosi pierwszemu, a ten Najprzewielebniejszemu, e wiatowy podre swoje zakoczy, na co Najprzew. pytanie czyni: P. Jake si on sprawowa? O. I. Dozorca: Z nieustann miaoci! Najprzew.: Bardzo dobrze! ja wsplnie z wszystkimi Brami, cieszymy si z tego mocno. Prowadcie go wic do otarza, gdzie oblig swj zezna.

104

Prowadz wiatowego z tyu za Brami; gdy ju przed otarzem stawa, Najprzew. mwi: Ka mu zgi lewe kolano, ka praw rk na Ewangieli, i daj mu ten cyrkiel w lew rk, niech koniec do serca przytknie. Bdc tak uszykowanym, Najprzewielebniejszy mwi w te sowa: Mospanie, owo przygotowany klczysz do zoenia gronej przysigi jest dobrowoln, jeszcze wic Pa nem ci mianuj do powtrzenia zdania swego. Ksika ta, na ktrej rk swoj trzymasz, jest pismo wite, obawiaj si wic zosta wiaroomc. Wreszcie Mos panie! przysiga nie zawiera w sobie nic szkodliwego, ani przeciwko wierze, ani przeciwko stanom, ani prze ciwko towarzystwu; owszem, zostawszy Mularzem, zo staniesz sumienniejszym wiary swojej czcicielem, wier niejszym Monarsze swemu i przyjacielem ludzkoci; odpowiadaj mi wic WPan, czyli przystajesz na zeznanie obligu twego? wiatowy odpowiada. Natenczas Najprzew. jedno uderzenie daje i mwi: Do porzdku Bracia moi! Kady Brat szpad swoj dobywa i kadzie j na gow wiatowego. Najprzew.: Bracie Sekretarzu! Ka temu wiatowemu oblig swj ogosi, a osobliwie mw kade sowo z uwag, aeby on wszelk jego moc uczu, i niech tak wyranym za tob powtarza gosem, aeby od wszyst kich by rozumiany Braci. Przysiga ucznia. Przysigam przed Bogiem Najwyszym, caego wiata Budownikiem, na honor i zbawienie moje: jako skrytoci mularzowej Mularstwa z jak najwiksz u siebie zachowam pilnoci. Przysigam: i pki ycia mego, adnej nie dam pobudki, aeby przyrzeczone skrytoci znacznie lub nieznacznie rozniesione byy; ani nie dopu szcz, aeby zdradzone albo do publicznej wiadomoci, bd napisane, drukowane, rysowane, sztychowane czy li innym jakim tylko bd sposobem podane byy.

105

Nadto przysigam i obiecuj, jak najwitobliwiej do chowa i w razie yciem i krwi moj wszystkie Statuta i Ustawy najpowaniejszej spoecznoci broni. W przy padku przestpienia. Tu Najprzew. mwi mu: Daj WPan baczno na to, co teraz wyraa bdziesz i miej w sercu swojem na stpujce wyryte sowo: Pozwalam mie gardo prze rnite, serce i wntrznoci wyszarpane i do morskiej rzucone przepaci, ciao moje na popi spalone i po wszystkich czterech czciach od wiatru rozproszone; aeby imi moje z caego ziemi zupenie wymazane wierzchoku, i pomidzy wszystkiemi wolnymi Mularza mi wniwecz obrcone zostao, aeby pamitki mojej najmniejszej nie pozosta lad, chyba jedynie dla tego, aby caemu rodzajowi ludzkiemu za obrzydlo suy. Niechaj mi najwyszy wiata Budownik swojej pomocy udziela; na potwierdzenie przysigi, cauj sowa Zbawi ciela mego. Po wykonanej przysidze Najprzew. mwi: Bracie powicicielu przybli czar od krwi! Bracia przynosz miednic pod serce wiatowego, eby j uczul, naowczas Najprzew. bierze cyrkiel, przytyka do lewej piersi i na jedno uderzenie daje, mwic: W imi Najwyszego caego wiata Budownika. Za drugiem uderzeniem: W imi Najpowaniejszej D.-. pod , za trzecim uderzeniem: Moc mi powierzon, i za zezwoleniem wszystkich BB.-. przyjmuj ci za ucznia Mularza. Podnie si! Zaprowadcie go na zachd. Gdy ju midzy obudwch dozorcw postawiony. Najprzew. mwi: Br.-. I. Dozorco! zapytaj jego, jeeli pragnie pierwszego stopnia wiata dostpi? wiatowy odpowiada. NB. Potrzeba aby wszystkie pogaszone byy wiece i tylko spirytus winny si na otarzu palii, a dwch przed nim Braci zadmuchiwali z ywicy sporzdzony ogie. Wszyscy Bracia szpady swe dobywaj i wymierzonemi ku nowo przyjtemu trzymaj je kocami. Wszystko tak wygotowawszy' Najprzew. mwi: Bracie I. Dozorco!

106

daj mu pierwszy stopie wiata ; co si wykonywa przez uderzenie od Najprzew. ogoszone. Za trzecim uderzeniem mwi mu: Drzyj WPan, jeliby mia wiaroomc zosta, wszystkie albowiem ku tobie na to s obrcone ore, aeby niemi twoje zdradzieckie przeszy serce, gdyby si kiedy tak podym oznaczy, sprzeciwienia si dob rowolnie wobec wszystkich, okoo ciebie stojcych Braci wykonanej przysidze. Najprzew. jedno uderzenie dajc, mwi: Niech bdzie wiata pozbawiony! To wypeniwszy owiecajH.-. i jak najwiksz zachowuje si cicho: gdy wszystko ju sporzdzono, i kadego Brata szpad uzbrojona rka, Najprzewielebniejszy pyta si: P. Czego dasz Mospanie? O. wiata! Najprzew. Najpowaniejsi BB.-. Dozorcy! udzielcie nowo przyjtemu wielkie wiato! Co si powoli wykonywa i za trzeciem uderzeniem Najprzew. zawizanie cz odbiera si dalej!1) Najprzew. Bracie mj! jeste do nas za ucznia przyj ty; przypomnij sobie okropno zoonej przysigi, a jeeli si sprawowa bdziesz jak prawdziwemu Mula rzowi przystoi, nie tylko wszystkie pod okiem twojem wydobyte elaza, ale nawet wszystkie na caym okrgu rozszerzonych BB.-. ore bd zawsze ku twojej obro nie gotowe. Najprzew.: do porzdku moi Bracia! NB. Szpady swoje chowaj i do porzdku stawaNajprzew. Zasocie nowo przyjtemu rami i po magajcie mu przez siedem stopniow wchodzi, lecz zawsze stawcie nogi jego na ksztat wgielnicy. Po odprawionych siedmiu krokach. Najprzew. Postawcie go na cyrkule mdroci, na wgielnicy szczeroci, na gwiadzie pomienistej.
11

Patrz tablic II-g.

707

Tablica II

Kopia rysunku z r. 1810. 1. Danie wiata. 2. 3. Dwaj br. znawc. 4. Brat Straszny. 5. Mistrz kat. 6. 7. Dozorca I. i II. 8. Mwca. 9. Podskarbi. 10. Sdzia. 11. Sekretarz. 12. Br. kapitulni gocie. 13. 14. Bracia rzdu poudniowego i pnocnego. 15. Otarz miejscowy. 16. Tapczanik z winkiem. 17. Otarz podrczny. 18. Kobierzec.

Te trzy kroki robi si powinny, pomykajc praw nog naprzd, stawiajc drug w podle, na ksztat wgielnicy; gdy to skoczono, Najprzew. mwi: Przybli si mj Bracie! byem dotd w postpowaniu mojem z tob gronym, lecz przysze moje z nim obejcia bd, jak z prawdziwym Bratem. Przyjmij z rk moich pierwszy wolnego Mularstwa znak, jako cech Braterstwa. Tu B.-. Obrzdkw Mistrz podaje Najprzewielebniejszemu poduszk z otarza, na ktrej fartuszek i nowo przyjtemu Najprzewielebniejszy go daje mwic: Oto masz prosty fartuszek, lecz wiedz Bracie mj ! e rozmaitemi czasami monarchw, ksit i innych przy tym ucznia widywano fartuszku. Staraj si przez gor liwo i nieustajc w pracach naszych pilno, na szacowniejsz zasugiwa sobie (nagrod). Tu jemu Najprzew. mskie rkawiczki daje, mwic: Uywamy w pracach naszych rkawiczek biaych, oka zujc, i zatrudnienia i sprawy nasze tak s czyste, jak tych rkawiczek skrka. Zawdziej je, ycz, aby sumie nie twoje bez zakau i plamy byo, podobnie jak prac naszych wito, ktryme si poruczy. Najprzew. oddaje mu kobiece rkawiczki, mwic: Nie mao pewnie zadziwiony bdziesz, e kobiece rkawiczki nosimy, opowiem ci przyczyn tego. Nie przyjaciele nasi wiatowi oskaraj nas, jakobymy dosy dla tej pci piknej nie zachowali szacunku i usiuj to mniemanie tern dowie, mwic: e wszyst kim kobietom zupenie do ... naszych bronim wnijcia. Widzisz Bracie mj ! jak si znacznie te sabe umysy myl, i sam o nich sdzi potrafisz, wiedzc, i jedynie na to kobiecych rkawiczek zaywamy, chcc okaza, jako wrd najwaniejszych nawet prac naszych, myl nasza t pikn zaprzta si pci. Ta szczeglna przyczyna jest na przeszkodzie, bronica jej do tej wityni wstpu, e chcemy by Brami, nie wspzalotnikami. Wysuguj si wic w sprawach temi rkawicz kami, a wyszedszy, zoysz je tej, ktr najwicej powaasz, i ktr z cnt jej sdzisz by dla ciebie

109

najgodniejsz siostr Mulark. Uczniowie, jakim teraz waciwie jeste, maj znak taki: Rk praw przyoy do garda, cztery palce cinione, palec wielki podniesiony do gry na ksztat wgielnicy. Najprzew. Znak ten dwojakiemu podpada tmaczeniu, pierwsze jako przysig mie gardo przernite w przypadku, gdyby skrytoci nasze zdradzi; drugie wyraa wgielnic prawdy, ktr si kady prawdziwy wolny Mularz we wszystkich sprawach swoich wy sugiwa powinien. Ten znak wyciga po sobie do tknicia. Brat jeden podaje praw rk w ksztacie wgielnicy, drugi ciskaj i wielkim palcem na pierwszym przegubie palca wskazujcego uderza lekko Brat pierwszy oddaje ten sam znak drugiemu. Najprzew. daje mu je. Dotknicie sowa potrzebuje, sowo ucznia jest J.-. nazwisko supa, po lewej stronie wchodzc do witnicy wystawionego; lecz, eby nie by przez jakiego wiatowego ciekawo lub dowcip pod chwyconym, wymawiajc je, tej uywamy ostronoci, sylabizujemy to sowo, n. p. gdy kto z Braci naszych da tego sowa, dajemy w odpowiedzi: powiedz mi pierwsz liter, ja ci drug powiem, natenczas w ktry ci si zapyta mwi J.-. Ty odpowiesz A.-, tamten K.-. ty I. tamten N.-. potem pierwsz skadasz sylab, a on drug, na ostatku cae si wymawia sowo, i wsplne nastpuje uciskanie po trzy razy powtrzone. Mamy take znak pomocy w tych wyraony sowach: Do mnie dzieci wdowy. Ucisnwszy go na koniec Najprzew. mwi do niego. Pjd mj Bracie, daj si powanym Braciom Dozor com pozna, oddadz ci haso, przejd ponad kobier cem, masz do tego prawo. Brat nowo przyjty idzie ponad kobiercem da si obudwom Braciom Dozorcom pozna, od ktrych haso odbiera; Najprzew. potem Bratu Mwcy do tmaczenia kobierca przystpi rozkazuje. Nowo przyjty midzy dwoma Dozorcami stawa, dwaj Marszakowie szpady dobywaj i niemi wyobraenia wskazuj, w nieprzytomno ci za ich, dwch najstarszych z D .-. Braci.

110

Wykad Kobierca Wycigniony tu pod okiem twojem kobierzec wityni Salomona wystawia. To dzieo sztuczne w nauce naszej krlewskiej. witnica ta miaa troje drzwi: jedne od zachodu, drugie na poudnie, trzecie ku wschodowi; nad kademi drzwiami byo okno jedno; w pnocnej stronie nie dano drzwi, ani okien, poniewa tam nigdy sonecz ne nie dochodziy promienie. Wnicie do switnicy byo przez drzwi zachodnie, wchodzono przez siedm scho dw, po kadej stronie wspaniay by sup jeden metalo wy, na tym po lewej wsadzona bya pocztkowa na zwania jego litera J... przypominasz sobie Bracie mj kochany siedm obowizkw gwnych w czasie twego przysposobienia, tak cile tobie do dochowania zaleco nych. Te siedm schodw su na wyobraenie siedmiu zbrodni sprzeciwiajcych si im, a ktre kady Mularz, wkraczajc do .-. nogami zdepta powinien. Wewntrz tej wityni byy trzy ozdoby; posadzka mozajkwa, gwiazda pomienista i wze braterskiej przyjani, to jest: ten sam, ten sam mwi, ktry ciebie od tej godziny nie tylko do Braci tej powanej D.-. ale do wszystkich nawet po caym ziemi okrgu pozostaych Mularzy przywizuje, staraj si wic przez godne prawdziwego Mularza postpowanie, mocniej ten wze spoi, przeciwnie znowu polegaj na tern, i nigdy tych wzgldem siebie uchybia nie bdziemy powinnoci, do ktrych nas to imi wite upomina. Nadto widzisz jeszcze sze klejnotw: trzy ruchome i trzy nieruchome; nieruchome s: kamie surowy dla uczniw, kamie szeciogran dla czeladnikw i deszczka rysunkowa dla Mistrzw, ruchome s: wgielnica, wiszca pod szyj naszego Najprzewielebniejszego, wa ga u Powanego B.-. I. Dozorcy, perpendyku u powa nego B.-. II. Dozorcy naszego. Oprcz tego trzy jeszcze postrzega si daj narzdzia: jakiemi s: cyrkiel, motek i kielnia, chciej mie uwag nad nastpujcem ich tumaczeniem. Rzemielnicy z rzemiosa lub proci ro botnicy wysuguj si cyrklem do wymierzania wszelkiej

111

swej roboty; my za wolni Mularze uywamy tego cyrkla prawdy dla nagrodzenia i przystosowania uczyn kw naszych, z siedmiu obowizkami gwnymi. Proci mularze wysuguj si motkiem do bicia, tuczenia i dzielenia rkodzie swych, my za motek ten wcale inaczej uywamy, poniewa go motkiem sumienia nazy wamy; i dla tego to w sercu naszem miecimy narzdzie, i gdybymy co takowego w uczynkach naszych przed sibrali, coby siedmiu naszym obowizkom gwnym przeciwne byo, kruszc serca, przypominali sobie po winno nasz.Trzecie narzdzie jest kielni, ktr si proci mularze do zrwnania, pogadzenia prac swoich wysuguj, my j nazywamy kielni agodnoci braters kiej, potrzebujemy j do zatarcia bdw Braci naszych. To narzdzie powinno nas wstrzymywa, abymy w s dzeniu popdliwymi nie byli, dobrze roztrzsneli, i z jak najwiksz dokadnoci zawsze ich wystpki wayli, owe grzechw pozory za poniewolne poczytali, tudzie starali si od nich odprowadzi namow cisego i dob rego przykadu. Nigdy Bracie mj ukochany! nie potpiaj z atwoci, wystaw sobie okropn dolegliwo, jak na siebie cigamy, nie zapominaj nigdy, e wyrok raz zapady, jest nieodwoany, a podlegli jemu s do rozpaczy przyprowadzeni. Widzisz na otarzu soce i miesic, te dwa luminarze owiecaj dniem i noc wiat, my wolni Mularze jestemy w wszystkich naszych uczynkach socem doskonaej sprawiedliwoci, oraz miesicem czystej i niewinnej cnoty owieceni. Niech wielki caego okrgu Budownik na zawsze dziea nasze swem bogosawiestwem obdarza! niech bdzie nasz podpor, naszym przewodnikiem, by nigdy adne z tych nie weszo i nie zachodzio wiate, pkiby nie mia jakim cnotliwym uczynkiem skwapliwo serca swego okaza, do zasugiwania sobie tej szczliwoci, do ktrej my wzdychania nasze przesa omieleni jestemy. Nie dla nas Panie, lecz dla Twej wasnej chway. Njprzew. Nie zostaje nam wicej Bracia moi! jak nowo przyjtemu powinszowa bratu przez wit liczb. Do pomocy ukochani Bracia moi!

112

Potem niektre si czyni z katechizmu pytania i nowe mu Bratu puszka dla ubogich zaleca si, puczem za mknicie loy. Najprzew. Bracie I. Dozorco! ktra jest godzina? O. Pnoc spena, Najprzewielebniejszy! Najprzew. Poniewa jest pnoc spena, owiadcze w rzdach swoich, i zamylam t sprawiedliw i dosko na Uczniw D ' - zamkn przez trzy wielkie uderze nia. Co si przez obudwch Dozorcw powtarza w uderze niu Najprzew. Do porzdku, Bracia moi! Znak si robi i troiste rk przyklaskiwanie, mwic: Huze, Huze, Huze! Najprzew. Bracia moi! jest zamknit. To samo obadwaj Dozorcy powtarzaj. 36. Rytua loy adopcyjnej1' Opisanie loy Kobieta pragnca by przyjt do MasOnek, powinna by zdrow, nie podlegajc adnej kobiecej chorobie ani ciy, a oprcz tych wymaga musi mie Brata albo Siostr porczajc za ni. W loy od wschodu zasiada Mistrz katedralny na tronie, nazywa si przewielebny". Nad tronem rozpity baldachim. Obok Mistrza brat Dozorca, u stp jego br. Depozytor, Bracia i Siostry po bokach. Loa owiecon jest 4-ema albo 6-cioma lampkami spirytusu z sol. Po wyej mistrza na wzniesieniu, powinien zasi brat Straszny, trzymajcy w prawej rce miecz obnaony, w lewej acuch z biaej blachy. Mistrz trzyma motek, dekorowany jest wstg bkit" Wierny przekad z francuskiego rkopisu, sporzdzonego przez w. mistrza Ignacego Potockiego dla adopcyjnej loy Dobroczynno w Warszawie r. 1783.

113

n rwnie jak br. Dozorca. Wszyscy Bracia trzymaj obnaone miecze, fartuszki, rwnie jak Siostry, maj biae i rkawiczki biae. Obraz loy wyrysowany jest na posadzce i przed stawia Ark Noego, Drabin Jakba i wie Babel. Otwarcie loy Bracia i Siostry zgromadzeni, mistrz zadaje kilka pyta z katechizmu koczc zawsze zapytaniem: P. Jakie s obowizki Masona lub Masonki? O. Sucha, pracowa i milcze. Po tej odpowiedzi Mistrz mwi: Suchajmy, pracujmy, milczmy. Loa jest otwart. Poczem Mistrz uderza raz motkiem drewnianym a Bracia i Siostry przyklaskuj co si robi trzy razy uderzajc w donie. Przyjcie do stopnia I. Uczennicy Po otwarciu loy Przewielebny zapytuje, czy nie ma nikt adnego przedoenia? Odpowiadaj, e jest Profanka, ktra pragnie zosta Masonk. Mistrz zapytuje, czy obyczaje jej i ycie jest znane; i czy ona ma porczyciela? Po twierdzcej odpowiedzi, Przewielebny jeszcze raz przedstawia loy, jak koniecznem jest przypuszcza tylko osoby nieskalanej cnoty i zapytuje Braci i Sistr, czy nie maj nic do zarzucenia przedstawionej Profance i czy si zgadzaj na jej przyjcie? Zgodzenie si objawia si powstaniem i wycigniciem rki ku obrazowi, a gdy jest jednomylne. Przewielebny deleguje jednego Brata, aby Kandydatk przygotowa, zaprowadzajc j do izby rozmyla. Jest to pokj zupenie ciemny, owiecony tylko wiec wstawion w tru pi gow i obity czarno. Siostra Przygotowawczyni pyta siej, czy jest przy zdrowych zmysach, czy ma siln wol wstpienia do Masonw, czy przed decyzj namylaa si szczerze, czy gotow jest na prby, ktre jej zadadz? Przy tern objania j, e masonia w niczym nie sprzeciwia si wierze, obyczajom ani cnocie, i zawizuje jej oczy, pozostawiajc j sam rozmylaniom. Tak przygotowana Kandydatka po zezwoleniu Mistrza wprowadzon jest do loy, Brat i Siostra id po ni

114

do pokoju rozmyla, w drzwi raz uderzaj. Gdy to Przewielebny usyszy, mwi: Do porzdku Bracia i Siost ry; co si uskutecznia, kadc obie rce na odku, praw na lewej. Poczem Przewielebny mwi: Zobaczcie kto tam stuka. O. Brat Stuart: To dama, ktra pragnie zosta Masonk. Przew. Zapytajcie o jej imi, wiek i kto jest jej porczycielem? Po odpowiedzi Przew. mwi: Wprowadcie j i niech podruje. Gdy si Kandydatka ukae w loy z zawizanemi oczami, Bracia i Siostry przyklaskuj, uderzajc rk po prawem udzie. Oprowadzaj j dwa razy w okoo loy, trzymajc j pod rce, poczem przeznaczaj jej miejsce na przeciw Przewielebnego, ktry zapytuje j pewnym go sem. Kobieto, kto jeste? Wymienia nazwisko i prosi o przyjcie na Uczennic Masonk, Przewielebny za zwraca si mniejwicej w tych sowach do niej: Prosisz Pani o przyjcie do grona Masonw t.j. do towarzystwa, ktre jedynie zajmuje si wypenianiem cnoty, uczciwoci, przyjani i dyskrecyi. Te to przymioty wymagane s od kadej profanki, pragncej uczest niczy w tajemnicach masonii. Te to przymioty zjednay Pani gosy Braci i Sistr i przypuszczaj j do wsp udziau w naszych pracach. Damy wic ci pierwszy promyk wiata, ktry ma kierowa twojemi krokami. Niech dadz Pani pierwszy promyk wiata... NB. Jak tylko odwi oczy Kandydatce, Bracia i Siostry powstaj, oprcz Przewielebnego, wszyscy ude rzaj po lewem udzie a Bracia trzymaj wzniesione miecze na krzy, robic z nich sklepienie. Przewielebny wtedy mwi: Przejd Pani przez to sklepienie ze stali. Ona podchodzi do tronu i klka aby wykona przysig. Przysiga. Ja NN. przyrzekam w obce Stwrcy wszech rzeczy i na wszystko, co witem by moe dla

115

kobiety lub dziewicy uczciwej, e zachowam tajemnic Masonek i masonii, pod kar miecza Anioa Zniszczyciela i pomieni piekielnych. Oby mnie to omino, i oby ogie, panujcy w wyszych powietrznych sferach, ogarn moje dusz a oczyszczajc j, owieci na drodze cnoty. Po przysidze nowo przyjta wstaje; w tej chwili Brat Straszny, siedzcy przy Przewielebnym, potrzsa haa liwie acuchem blaszanym, trzymajc go za ostatnie ogniwo. Dozorca bierze acuch i wkada go na szyj nowo przyjtej a Przewielebny mwi: Ten acuch niech ci powie, e zrobiony krok przez ciebie, aby zosta Masonk, na zawsze obowizuje ci do Reguy i jest zarazem oznak pokory, jak mie powinna, byszczc cnot a nie powierzchownemi przy miotami swemi. On ci nauczy rwnie powinien, e jako Uczennica powinna by uleg Mistrzom i Mis trzyniom. Potem Dozorca daje nowej Siostrze fartuszek i biae rkawiczki a Przew. mwi: Biay kolor tego fartuszka i tych rkawiczek powinien ci nauczy, jak niewinn ma by twoja dusza, jak czyste maj by obyczaje twoje... Zbli si, niech ci dam sowo, znak i dotknicie twego stopnia. Sowo uczennicy jest: feix, co znaczy szkoa, czyli akademia cnt. Dotknicie polega na wzajemnem dotkniciu pierw szego skadu palca wskazujcego. Znak za, wetkn dwa ostatnie palce prawej rki w lew. Na co odpowiada si liczeniem szczebli drabiny i zchodzeniem po nich na odku obydwiema rkami. Przewielebny mwi: Moja droga Siostro. Teraz mog ci da to miano, ktre pomidzy nami nosi bdziesz. Ta loa powinna si cieszy, e otworzya swj przybytek dla Siostry, ktra bdzie jej ozdob cnotami swojemi i przymiotami. Wysze stopnie, ktre otrzymasz, za sugujc sobie na nie, objani symbolik obrazu. Po zwl kochana Siostro, abym ci da pocaunek pokoju,

116

a ty go oddasz Braciom i Siostrom, rwnie jak sowo, znak i dotknicie. Siostra spenia to wszystko, po czem Przewielebny daje zapytania z katechizmu, ktry koczy powinien posie dzenie.

70,

Spis treci
Legendy i tajemnice sztuki krlewskiej 5 Budowniczowie katedr 11 Spadkobiercy tradycji hermetycznej 20 Wielka Loa Londynu i jej konstytucja 34 Rozkwit, upadek i reforma towarzystwa frankmasonow 46 Masoneria stopni wyszych 59 Rytua inicjacyjny 68 Sztuka krlewska wobec Owiecenia 79 Przypisy 84 Literatura wybrana 86 Sowniczek terminw wolnomularskich 89 Aneks 95

You might also like