You are on page 1of 15

Remigiusz Mazur-Hanaj, Ewa Niziska

W podry do Borysawia typy wehikuw narracyjnych


1. Borysaw dane statystyczne Borysaw to miasto znajdujce si obecnie na Ukrainie w obwodzie lwowskim. W okresie midzywojennym naleao do II Rzeczypospolitej, wczeniej, od pierwszego rozbioru Polski, byo wczone do Austrii, do XX w. funkcjonowao jako wie. Jego historia jest jednak znacznie dusza, pierwsza wzmianka pochodzi z 1387 roku. Pooony w nieduej odlegoci od Drohobycza nad rzek Tymienic, pozostawa w jego cieniu, cho mwiono, e wraz z Truskawcem tworzyy Kresowe Trjmiasto. Powolny rozwj Borysawia uleg znacznemu przyspieszeniu, gdy w pobliu odkryto zoa ropy naftowej (wydarzenie datowane na rok 1854). W drugiej poowie XIX wieku sta si ju centrum przemysu naftowego, zaoono Gwn Szko Grnicz. Formalnie jako miasto zaistnia jednak dopiero w 1929 roku, kiedy zdecydowano o poczeniu kilku okolicznych wsi: Borysawia, Tustanowic, Wolanki, Bani Kotowskiej, Mranicy, Hubicz i Horodyszcza w jeden organ administracyjny, tak zwany Wielki Borysaw, ktry wedug spisu powszechnego w 1929 r. zamieszkiwao okoo 45 000 mieszkacw. Od 1939 r. miasto znalazo si pod okupacj radzieck, nastpnie niemieck i potem znw radzieck. W latach 1944-46 przeprowadzono przymusow akcj repatriacyjn ludnoci polskiej za Bug. T gar suchych informacji, a na podobne czsto jestemy zdani, wyruszajc w podr, przywoujemy jako kontrapunkt dla tego, co dopiero przynosi ze sob podjta wyprawa, podrowanie, ktre w naszym przypadku spenia si dziki obcowaniu z narracj. 2. O Stowarzyszeniu i tworzeniu pamici zbiorowej W referacie prezentujemy cz wynikw projektu badawczego dotyczcego pamici o rodzinnym miecie przeprowadzonego w grupie osb obecnie ponadosiemdziesicioletnich, ktre dziecistwo przeyy w przedwojennym Borysawiu. S to Polacy, ktrzy w 1945 r. wyemigrowali z Borysawia w ramach pierwszej fali repatriacji. Gdy stay si dla nich jasne konsekwencje wczenia Borysawia w skad Ukraiskiej SRR, zdecydowali si osiedli na terenie Polski w jej powojennych granicach. Wszyscy badani nale do warszawskiego koa Stowarzyszenia Przyjaci Ziemi Drohobyckiej. Czsto si spotykaj, wic znaj biografie kolegw oraz ich pogldy. Oznacza to, e s te wiadomi rnic w pamiciach indywidualnych o miecie, w ktrym wsplnie dorastali. Podczas bada okazao si, e podejmuj zarwno inicjatywy majce na celu zachowanie pamici jednostkowych, jak i

przedsiwzicia typowe dla kultywowania pamici zbiorowej. Do aktywnoci Stowarzyszenia naley m. in. koordynacja remontw obiektw wanych dla przedwojennego Borysawia, fundowanie pomnikw i tablic upamitniajcych obecno Polakw w miecie, pomoc w utrzymaniu polskiej szkoy sobotniej w Borysawiu. Rwnoczenie organizacja udziela wsparcia publikacji wspomnie swoich czonkw zarwno prac zbiorowych, jak i indywidualnych autobiografii. Jak ju napomknlimy, wspomnienia czonkw Stowarzyszenia uzna mona za pami zbiorow. Co wicej, powstaje ona w wyniku dyskutowania pamici indywidualnych. Koronnym tego przykadem jest dwutomowa antologia Borysaw w okruchach wspomnie.1 Powstaa ona jako zapis relacji czonkw Stowarzyszenia, ktrzy nagrywali siebie nawzajem, przy okazji wielokrotnie dyskutujc kad zapamitan rzecz. Nasi rozmwcy opowiadaj zatem nie tylko dla siebie, ale take dla swoich przyjaci ze Stowarzyszenia, co tworzy kolejn warstw narracji. W projekcie zdecydowalimy si korzysta z wywiadu narracyjnego, czyli zaproponowanej przez Fritza Schtze koncepcji bada opowieci o yciu. Jak pisze Kaja Kamierska: istot wywiadu narracyjnego jest otrzymanie opowieci o yciu nie bdcej sum odpowiedzi na stawiane pytania, lecz spontaniczn narracj.2 Proszc na pocztku, aby rozmwca opowiedzia nam o swoim dziecistwie, czsto otrzymywalimy mniej lub bardziej pen autobiografi rozumian jako "retrospektywn opowie proz, gdzie rzeczywista osoba przedstawia swoje ycie, akcentujc swoje jednostkowe losy, a zwaszcza dzieje swej osobowoci"3. Autobiografia nie jest jednak nigdy wiern kopi rzeczywistego ycia, lecz konstruktem autor bdcy zarazem narratorem i gwnym bohaterem korzysta z danej mu licentia poetica i opowiada swe ycie takim, jakim chciaby, by byo widziane. Aby zrozumie proces rekonstrukcji obrazu miasta oraz jego funkcjonowanie w narracjach dawnych mieszkacw Borysawia, trzeba pamita, e autobiografia nie naley jednoznacznie ani do przeszoci, ani do teraniejszoci. Stanowi raczej pomost midzy tym, co byo, a tym, co jest obecnie i co pozwala nam spojrze na minione lata z pewnej perspektywy. Jednoczenie Georges Gusdorf zwraca uwag na istnienie zalenoci odwrotnej: opowiadanie o kresach mojego ycia, o krajobrazach, o spotkaniach, zmusza mnie do sytuowania tego, czym jestem, w perspektywie tego, czym byem. [] Autobiografia nie jest
1

Borysaw w okruchach wspomnie, Stowarzyszenie Przyjaci Ziemi Drohobyckiej Koo w Warszawie, cz I - Warszawa 2000, cz II - Warszawa 2004 2 Kaja Kamierska, Wywiad narracyjny technika i pojcia analityczne [w:] M. Czyewski, A. Piotrowski, A. Pokuszewska-Paweek, Biografia a Tosamo Narodowa, d 1996, s. 35-44; 3 Paul Lejeune, Wariacje na temat pewnego paktu. O autobiografii, Universitas, Krakw 2007

prostym powtrzeniem przeszoci takiej, jaka bya, poniewa przywoanie jej pozwala jedynie na powstanie w umyle wiata, ktry na zawsze znikn4. Takim wiatem w poniszym artykule bdzie wanie Borysaw. Znaczna cz narracji odwoywaa si bezporednio do przestrzeni tego nietypowego miasta. Skupimy si na dwch narracjach, odmiennych, a w pewnym sensie modelowych. Najpierw jednak powrcimy na chwil do samego miasta.
Ulice borysawskie to jest zupenie osobny rozdzia () zabudowa taka maomiasteczkowa, wanie podkarpacka, mae domki, najwyej pitrowe. W tych domach gwnie sklepy, gownie ydowskie, bawatne spoywcze, by dentysta. Przy tej gwnej ulicy wszystko pamitam, stoi mi to w oczach, jak dzi. Charakterystyczne braki w nawierzchni, czyli boto przy roztopach i chodniki drewniane () chodzio si jak po klawiszach dosownie. Wysoko ponad jezdni byy szerokoci () metra, ptora metra (..) i na tym si chodzio no bo wszdzie byo boto Gdy mowa o urodzie Borysawia to moe ja zaczn od piosenki: Tymienica pikna rzeka, najpikniejsza z naszych rzek, kto j widzi to ucieka, tak cuchncy jest jej brzeg. Borysaw nie by miastem piknym. By chaotyczny. Chaotycznie rozrzucone budynki. Nawet ulica Sowackiego: z jednej strony byy kamienice, a z drugiej strony warsztaty pana Dawidowicza i szyb naftowy. Od ulicy chyba nie dalej jak 100 metrw by szyb naftowy. Staram si intensywnie myle, ale trudno mi przypomnie sobie pikne miejsce w Borysawiu.

Sowieci przed wycofaniem wysadzali szyby naftowe. Prosz sobie wyobrazi, ogromne takie wzgrze, ktre stanowio pikny widok noc, bo na koronie kadego szybu taka lampa bya. Mymy mieszkali daleko od szybw naftowych, one byy w stron Drohobycza. To jak to si wiecio noc, to by pikny widok. Charakterystyczna dla Borysawia, dla kopal, takie zjawisko, e co pewien czas kotownie wypuszczay nadmiar pary, tak w przestrze. I wtedy wchodzio si w taki ciepy, tuman pary i tak si czuo t wilgo. () Czasami si czekao na tak kpiel parow, to byo co wspaniaego. () Nic nie byo wida, tylko may czowieczek si znajdowa w tej mgle.

Jake inne wydaje si to miasto, kiedy czytelnik zna nie tylko encyklopedyczn notk z pocztku artykuu, ale rwnie pene nostalgii wspomnienia jego mieszkacw.
4

Gusdorf Georges, Warunki i ograniczenia autobiografii, [w:] Autobiografia, red. M. Czermiska, Sowo/Obraz/Terytoria, Gdask 2009

Niektrzy autorzy omawiajcy narracje ludzi, ktrzy opucili Kresy w modym wieku zwracaj uwag na faktyczny brak przestrzeni w opowieci5. Ta, jeli si pojawia, jest jedynie odlegym tem. W przypadku wspomnie borysawian narracja bdca dla nich samych wehikuem czasu i pozwalajca wci na nowo powraca do lat dziecinnych, skoncentrowana jest na przestrzeni. W ich wyniku powstaje miasto wyobraone Borysaw sentymentalny oraz nostalgiczny. Samo sowo nostalgia (notos wraca do domu, algia tsknota) nie oznacza tylko tsknoty za miejscem, od ktrego zostao si odcitym przez bieg historii. Jak czytamy u S. Boym: w rzeczywistoci jest pragnieniem innego czasu czasu naszego dziecistwa, wolniejszego rytmu naszych marze, [] oznacza bunt przeciwko nowoczesnej koncepcji czasu, czasu historii i postpu6. Nostalgicy projektuj swoje tsknoty i wspomnienia na szerszy obraz grupy, ich indywidualna pami stale koresponduje zatem z pamici zbiorowoci. Dalej przedstawimy analiz dwch narracji o odmiennych charakterach, ktre kontrastowo pokazuj, jak rnie moe zosta przedstawiony obraz jednego miasta oraz, jak rna jest sama sytuacja opowiadania. 3. Narracja Ewy Bieleckiej Ewa Bielecka, z domu Szczepaska urodzia si 2 IX 1929 w przemysowej dzielnicy Borysawia Horodyszczu. Jej dziecistwo upyno w czstym i bliskim kontakcie z ojcem, ktry by kierownikiem redniego szczebla w jednym z koncernw naftowych. Przychodzi do domu na obiad, przerw w pracy powica dzieciom, zabiera crk czasem do swoich miejsc pracy (kancelarii, szybu) w dni powszednie, a czsto w niedziele. Matka bya nauczycielk w odlegej o cztery kilometry szkole i bya w domu od wita. Po wojnie caa rodzina przeniosa si najpierw do Sanoka, pniej do Warszawy. W narracji nigdy nie zapisanej, a tak jest w przypadku pani Ewy, za kadym razem opowiadanej suchaczowi, szczeglnie wany wydaje si nie tyle sposb zorganizowania uwagi suchacza i jej prowadzenia, ile sposb jej skutecznego przycignicia, zdobycia czy wrcz akt jej porwania. Mona to okreli jako swego rodzaju punctum, by przywoa barthesowsk analiz czytania fotografii.7 (...) Nie ja go szukam, to [punctum] wybiega ze sceny jak strzaa i przeszywa mnie. W owym punctum sowo jest postawione w specyficznej
5

midzy innymi: M. Brocki, Semioza pamici w etnografii, Polska Sztuka Ludowa. Konteksty, nr 3-4, Warszawa 2003 6 S. Boym, Nostalgia i postkomunistyczna pami, [w:] Nostalgia. Eseje o tsknocie za komunizmem, Wydawnictwo Czarne, Woowiec 2002, s. 270-301 7 R. Barthes, wiato obrazu, Aletheia, Warszawa 2009, s. 51

roli, nie spenia si tyle w precyzyjnoci swojego znaczenia, a wic w swojej do-sownoci, ile raczej w niedosownoci czy przez-sownoci. Nie przysparza pewnoci i wiedzy, a wprowadza paradoks, zdziwienie, wywouje pytania raczej ni dostarcza odpowiedzi. Analogicznie w barthesowskiej analizie punctum jest czym spoza kadru, pociga widza poza kadr i dlatego to zdjcie zostaje przeze mnie oywione i oywia mnie samego, (...) tak jakby obraz przerzuca podanie poza to, co sam pozwala widzie. 8 Podobnie jak w poezji, istota wiersza czsto nie zawiera si w sowach uytych przez poet do jego napisania, sowa a i tylko przekierowuj odpowiednio skutecznie i precyzyjnie na istot, ktra cho rozgrywa si w sowach to przecie nie z a s p r a w sw.9 Pani Ewa nigdy nie napisaa ksiki, powiedziaa jednak chciaam kiedy napisa ksik pod tytuem Poziomki pachnce naft. By moe nie zrobia tego, poniewa wane dla niej puncta opowieci, wyrniajce charakter jej osobistej nostalgii, stanowice o tosamoci imago jej Borysawia, odwouj si do dwikw i zapachw, a jako takie nieatwo odzwierciedlaj si w jzyku zapisu, majcym przecie trudn do opanowania moc rozstrzygania, ktrej tylko wybitni poeci zdolni s nie ulec. Poza tym jej Borysaw yje, ona tam od 22 lat prawie corocznie jedzi i chocia jest zupenie inny, a moe wanie dlatego, nie odmawia mu prawa do istnienia. Spotyka si i niejednokrotnie spiera z jego obecnymi mieszkacami, Ukraicami, ale nie odmawia im prawa do mieszkania tam i posiadania swojego wiata. Dziki tej radykalnej naprawd rnicy
Tych 1200 szybw w ogle nie istnieje, nie ma ani jednego szybu. Mona powiedzie, e to Horodyszcze byo jak kaktus opuncja, kolce to byy szyby. Teraz nie ma nic, a jeszcze z tej gry dzisiaj trudno znale miejsce, eby zobaczy okolic. Wszystko jest zaronite. Jedynie co, to gaz si czasami wydobywa tam, bulgocze

wic dziki tej ogromnej rnicy jej wiat dziecistwa nie zmieni si, a waciwie nie zosta zmieniony, wykorzystany czy zepsuty. Po prostu znikn z realnoci oglnodostpnej, jego gospodyni i dysponentk jest pani Ewa, ktra moe do niego zaprosi. Suchacz jest traktowany jako jej go. Z zaronitego dzi szczytu gry Horodyszcze nikt nie moe ju zobaczy widoku na Ciuchowy Dzia i Drohobycz, a ten widok by czci jej maej ojczyzny, teraz tylko ona go widzi. Ma to te zwizek z szerokopasmow wraliwoci pani Ewy, w ktrej szczeglne znaczenie oprcz wzroku maj sfery zapachu i dwiku bo jak sama wyznaje mam wch i such absolutny. Wanie osmo- i audiosfera peni osiow rol w wehikularnoci jej opowieci i ich silna obecno oraz zdolno ewokowania emocji stanowi podstaw dla mnie
8 9

Barthes, op.cit., s. 107-8 G. Simmel, Pisma socjologiczne, Oficyna Naukowa, Warszawa 2008, s. 366

do wyrnienia jej narracji jako osobnego typu, ktry ma przecie swoje odpowiedniki w literaturze pisanej. Zapach bowiem jest bratem oddechu. jak pisze autor Pachnida.10 Zgodziaby si z tym pani Ewa, dla ktrej stanowi ulotny, a zarazem stay element tosamoci zarwno jej osoby jak i miejsca. W sformuowaniu poziomki pachnce naft poziomki s wci absolutnie niewinne i pikne, to suchacz musi upora si z tellurycznym wyziewem i wprowadzi relatywizm do swoich skojarze., tym bardziej, e po chwili urocza 80-latka, a dawno-niedawno urocza 20-latka, owiadcza: ja cakowicie przesikam naft. Co pozwala jej czu si przez reszt powojennego ycia u siebie?
I ta ropa czasem jak si wylaa, czy pan wie jaki to miao zapach w lecie? Bya glina i jak soce zawiecio, to po tych ciekach ta ropa z t glin..., to mona byo si narkotyzowa. Ja do dzi wie pan jak podjedam na stacj benzynow, to si czuje jak w niebie. Tutaj mam obok Siekierki [przemysowa dzielnica Warszawy z elektrociepowni] i tam bucha taka para, Boe jak mi jest wtedy dobrze.

Warszawa, Sadyba.

Jeli jednym z celw takiej nacechowanej osmonostalgi narracji pani Ewy jest zdobycie kolejnego wiadka jej wiata, to zdobywa go, zwaszcza, e czstuje jednoczenie pysznymi racuchami oraz cignie w podobnym, emocjonalnym tonie utrzyman opowie relacj z audiosfery:
10

Patrick. Sskind, Pachnido, wiat Ksiki, Warszawa 2006

(...) wic jak byo za duo pary, to tam by gwizd, zawr bezpieczestwa... Kada szychta, w poudnie, czy zakoczenie to by gwizd tego gwizdka, to by cay czas jeden stukot, nawoywanie i pamitam jak by strajk w maju, i cay Borysaw stan. Prosz pana bya tak straszna cisza, e ja jako dziecko mao nie zwariowaam, ja pamitam do dzisiaj t straszn cisz, bo cay czas by szum pracujcych tych kotowni, stuki, huki i nagle bya kompletna cisza. Jak si skoczyo no ju si ucieszylimy. Mj ojciec zaprosi jakie maestwo przed wojn, no bo to byo piknie wie pan, egzotyka, wrd szybw, las, ekologia, eby pokaza jak to jest i zrobilimy pokj, ja pamitam jako dziecko, odstpilimy, mielimy tam 4 pokoje i rano ci pastwo wychodz z walizeczkami, mwi, e bardzo dzikuj za gocin, ale oni oka nie zmruyli przez ca noc, a mymy jak bya cisza nie mogli spa! Tak wyglda Borysaw normalnie yjcy. No potem jak byy te kataklizmy, byo dwa razy bombardowane, palone, no to ju bya ta cisza. Ja si w tym stuku, huku wychowywaam, bardzo lubiam sta w szybie jak oni tam pracuj, tam by tak zwany haspel, maszynownia, ktra uruchamiaa cae te rury, ja byam raz od pocztku wiercenia szybu wie pan?

Na przypiecztowanie znajomoci ofiarowuje mi zawinity w sreberko kawaek wosku ziemnego, kiedy go wcham w domu jej opowie odtwarza mi si ze szczegami. Przy czym mam wraenie zaistnienia midzy nami pewnej wizi osobistej, wsplnej tajemnicy.11 Take dlatego, e jestem wiadkiem zmcenia zaistniaego w wyrnionych przez Mary Douglas dwch wymiarach, ujtych w bieguny: adu i baaganu (i to zarwno w landscape jak i soundscape), smrodu i aromatu oraz czystoci i zmazy, bo pierwszy pocaunek na jej nastoletnich ustach skada... onierz niemiecki wcale nie do koca w akcie przemocy. To zmcenie najsilniej wystpuje w przestrzeni budowanej z dwikw i brzmie audiosferze12, ktra inaczej ni przestrze olfaktoryczna, dotyczy ju bardziej pogranicza prywatne/spoeczne i moe stanowi element pewnej obrzdowoci czy poczucia wsplnoty:
W dzie taki normalny to nie, ale w niedziel, zawsze po mszy ojciec chodzi po tych wszystkich szybach, tocznia bya, kotownia i ja lubiam z ojcem chodzi. Pracowao si sze dni w tygodniu. I ja lubiam bardzo z ojcem chodzi, Szcz Boe, podawali sobie rce, to ojciec co tam przegldn, co tam mwili, bo to byy stale stuki-huki i wszyscy krzyczeli do siebie w kotowni, w toczni, w szybie te raporty ile tam byo tego odwiertu. Ja chodziam z ojcem, pamitam te takie wdrwki po mszy. Ojciec obchodzi.

Oczywicie mona tu rozpisywa si o szerszym zjawisku humanizowania technosfery na tle radykalnej zmiany warunkw ycia w czasach gwatownej industrializacji I poowy XX wieku (futurystyczny artysta-inynier, w muzyce synna lokomotywa Honeggera czy twrczo Varse), pozostan jednak, sygnalizujc jedynie w kontekst, w mikrokosmosie narracji pani Ewy, jej szczeglnej wraliwoci na brzmienia i dwiki obecnej w narracji, kiedy opowiada z jednej strony o sytuacjach skrajnych napi w yciu rodzinnym tukam talerze, trzaskaam drzwiami, musiaam usysze trzask drzwi czy z drugiej o sytuacjach pozytywnych, spotkaniach z ludmi, ktrych lubi, czy nawet rozmowach telefonicznych, ktre bardzo sobie ceni i traktuje jako spotkania, bo nie rozumiem co mwisz Alois [do
11 12

(...) od chwili zaistnienia punctum tworzy si zakryte pole (czuje si je) ; R. Barthes, op. cit., s. 104 M. Goaszewska, Estetyka piciu zmysw, PWN, Warszawa-Krakw 1997

swojego niemieckiego przyjaciela odnalezionego po latach], ale sysz Twj gos. Po co wic pani Ewa opowiada? Wydaje si, e mamy tu do czynienia z wraliwoci mowy, gdzie mowy kocz si,13 mowy, ktra jawi si jako wzajemna, jakby alchemiczna, przemiana uczu w jej prywatny hrbare Landschaft syszalny krajobraz14, nostalgiczn symfoni dwikw i zapachw, ktrej dyrygentem pozostanie na zawsze jej ojciec Feliks Szczepaski, inynier szybw naftowych. Opowiada nie po to, eby dostarczy wiedzy, nauczy jak, ale nauczy dlaczego i po co, eby uczestnik jej podry, suchacz jej narracji stawia sobie wanie te pytania we wasnych opowieciach. Cakiem moliwe, e w podobny sposb realizowaa si w swoim zawodzie jej matka Petronela Szczepaska nauczycielka.

Feliks Szczepaski, Borysaw.

4. Narracja Tadeusza Wrbla Autorem drugiej narracji, ktr chcielibymy analizowa jest profesor Tadeusz Wrbel. Urodzi si on w 1926 roku w Borysawiu w rodzinie, ktrej majtek take opiera si na przemyle naftowym. Od zawsze pozostawa w cisych zwizkach z ojcem i tym trudniej byo mu w 1945 roku opuci rodzinne miasto (z wasnej woli) pozostawiajc tam ca rodzin. W 1957 roku powrci po raz ostatni do Borysawia na pogrzeb ojca. Jego dorose ycie zwizane jest z Wojskow Akademi Techniczn w Warszawie, gdzie zdobywa kolejne stopnie naukowe. Jest autorem licznych monografii naukowych z zakresu elektrotechniki, ale te, co zdaje si istotniejsze dla tej analizy, kilku ksiek wspomnieniowych zwizanych z Borysawiem. Trzy z nich s de facto autobiografiami, cho z bardzo rozbudowan warstw
13 14

R.M. Rilke, Muzyka [w] Poezje, prze. M. Jastrun, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1987, s. 346-7 Rilke, op. cit. za: M. Demska-Trbacz, Glosa do rozwaa o ludzkiej przestrzeni dwikowej [w] red. S. Bernat, Dwik w krajobrazie jako przedmiot bada intedyscyplinarnych, Lublin 2008, s. 7

historyczn i faktograficzn. Z tego te wynika szczeglny charakter opowieci nagranej podczas rozmowy. Niezwyke zamiowanie pana Wrbla do naukowej wrcz cisoci wypowiedzi oraz "sprawdzonych i obiektywnych faktw historycznych" spowodowao, e bardzo niechtnie wyraa wasne osdy i oceny, uznajc je za nieistotne, bo naukowo niepotwierdzone. Opowiadajc, w znacznym stopniu opiera si na treci wspomnie ju spisanych. Autobiografia, jakiej wysuchaam, bya zatem we wczeniejszych latach kilkakrotnie "przepracowywana", co zdecydowao o jej braku spontanicznoci oraz pojawieniu si cisej chronologii porzdkowanej przez daty wydarze. Gdyby pody za myl Katarzyny Kaniowskiej naleaoby stwierdzi, e w narracji pojawiy si ju reguy sensu, odpowiadajce za jej uporzdkowanie15. Z kolei techniczne wyksztacenie nie raz uwidocznio si w warstwie jzykowej narracji by zacytowa tylko jeden fragment: Jeli mona porwna mzg do dysku twardego komputera, to wanie wczyem opcj wyszukuj. Szyby naftowe, najbardziej charakterystyczne. Teraz ich nie ma. Narracja zasadza si na niezwykej iloci szczegowych i dokadnych opisw, przywoujcych skojarzenia z fotografi, do czego zaraz powrc. Tadeusz Wrbel z pen wiadomoci bierze odpowiedzialno za wypowiadane zdania, ktre jak pniej si przekonuj w niektrych przypadkach s kliszowymi sformuowaniami, jakich uy w ksice. Odpowiadajc jednak na pytanie, stawiane czsto przez badaczy narracji po co (ten) czowiek opowiada, zwrci trzeba uwag na trzy gwne powody: opowiada dla siebie, by umoliwi sobie wielokrotny powrt do czasu i miejsca dziecistwa, z ktrego na zawsze wyjecha i, jak sam mwi, boi si powrci. Powroty te nie zawsze s wiadome, pod koniec rozmowy wspomnia o sytuacjach, kiedy ni mu si przedwojenny Borysaw i jego dom, ale jego mieszkacy to gwnie znajomi z WATu. Wspomniane sny to jeden z nielicznych wtkw w narracji, kiedy jej autor zdaje si nie w peni kontrolowa sytuacj oddaje si tokowi opowieci, nostalgicznej, a nawet nieco melancholijnej, po to by znw powrci do sw kontrolowanych. Narracja tworzona jest rwnie dla jego przyjaci ze Stowarzyszenia lub innych Borysawian. Jak napisa we wstpie do ksiki Borysaw pacze: (...) moje przeycia niech bd tylko pretekstem, by przypomnie dawny Borysaw.16 W ten sposb Tadeusz Wrbel dokada swoj czstk do dyskursu i dziaa Stowarzyszenia. Wreszcie, opowiada dla mnie, wzgldnie innych niewtajemniczonych.
15

K. Kaniowska, Antropologia a problem pamici, Polska Sztuka Ludowa Konteksty, IS PAN, Warszawa 2003 16 T. Wrbel, Borysaw pacze, Wydawnictwo LTS, omianki 2002

Tak tworzona narracja przypomina opis fotografii, fotografii, ktrej przewrotnie Tadeusz Wrbel mi nie pokazuje, a ktra by moe nigdy nie powstaa poza jego wyobrani. Pena jest ona szczegw, jakie sowa mog odda tylko z pewnym przyblieniem, niby to Borysaw z lotu ptaka, ale w zasadzie okolice domu i owietlone szyby noc. Podobnie jak R. Barthes pisa o fotografii, e powiela w nieskoczono co, co zdarzyo si tylko jeden raz17, tak i analizowana narracja jest powtrzeniem egzystencji i obrazu miasta, ktry ju nigdy si nie zdarzy. Przy okazji jest ona te cakowicie nieruchoma, co znw nawizuje do zdjcia. Trjwymiarowa rzeczywisto zostaje zredukowana do dwch wymiarw. Ta redukcja odbywa si rwnie na innym polu trzecim wymiarem mogoby by spotkanie miasta wyobraonego i miasta wspczesnego. Tadeusz Wrbel do Borysawia ju nie powrci, jak sam twierdzi bojc si konfrontacji z now rzeczywistoci. Nie zestawia zapamitanej topografii ze zmianami, jakie w niej zachodziy. Pozosta mu wyidealizowany obraz maej ojczyzny, do ktrej wci si odwouje. Narracja autobiograficzna zdaje si podlega w tym przypadku analizie podobnej do fotografii, umoliwia zrozumienie, czym jest studium i punctum. Cytujc Barthesa: Studium, narzuca pewn dociekliwo, oddanie si rzeczy, pewnie rodzaj oglnego wcignicia si w co, krztanin, oczywicie, ale bez szczeglnego zapamitania. Za porednictwem studium odczytujemy w tej kresowej narracji wiat przedstawiony: szczegowy, zbudowany na faktach pieczoowicie odnajdywanych i rekonstruowanych przez autora:
No nazwa ulica to brzmi dumnie, ale to bya droga gruntowa. Borysaw po mau dwiga si z tego zaniedbania, w jakim by za czasw austriackich. Wadze polskie ju dbay, aby wiele ulic pokry kostk, chodniki. Na pocztku, kiedy byo wielkie boto w Borysawiu, chodniki byy wykonywane z drewna, wzdunie uoone bale, a na nich przybite deszczuki. To nazywano dowcipnie klawiatur. Pamitam klawiatur z autopsji.

Punctum, cakowicie subiektywne, jest dla mnie wszystkim, co umkno precyzyjnemu opisowi, czego nie da si odczyta z samej tylko fotografii smuga, ktra wbrew woli autora pojawia si w jej kcie. W smudze tej zawarta jest nostalgia owej narracji, oparta ju w zasadzie tylko na zmyle, ktry roci sobie prawo do najwikszej dokadnoci wzroku.
Obawiam si, e ju w mojej relacji pikna Borysawia pani nie znajdzie. Ale lubi to miasto, bo to, co widziao si oczyma dziecka, to jest pikne i due. Potem wydaje si niepozorne. I dlatego tam nie jad, bo si boj. Dlatego ja to miasto dobrze wspominam. Ja miewam w nocy sny o Borysawiu. Mnie si ni rne wydarzenia. S jakie wydarzenia i osoby z WATu i te wydarzenia si odbywaj w naszym domu

17

R. Barthes, op. cit.

10

W przytoczonym fragmencie pojawia si zestawienie due mae, do zmysu wzroku odwouj si rwnie inne cytaty, szczeglnie gdy wspomina wiata szybw, ktre raziy w oczy, a czasem nie pozwalay zasn, nasuwajc skojarzenie z ksiycem wieccym przez firanki w oknach.

Borysaw noc.

Obok zmysw pami nostalgiczn pobudzaj rwnie przedmioty codziennego uytku z tamtych czasw, dzi majce status pamitek. Ogldanie ich pozwala na cige powracanie do krainy i czasu dziecistwa. Jak czytamy w Fabryce nostalgii: wydaje si, e pami wybucha na zewntrz [], ze wszystkim cz si skojarzenia. Stwarza to obraz osobistego archiwum; to wspomnienia nadaj tym obiektom znaczenie, bez pamici stayby si go pozbawione18. W analizowanej opowieci o yciu szczeglny status okazuj si mie maszyna do pisania oraz ksika:
Najbardziej lubiem przebywa w pokoju zwanym kancelari. Tam by duy st i tam bya maszyna do pisania. Ojciec nauczy nas obu pisa. Ssiad wypoyczy nam ksik szachisty Jeana Diffrena i na maszynie przepisywaem t ksik. Zabraem ten przepisany fragment ze sob, gdy ewakuowaem si. To bya moja jedyna literatura, gdy siadaem do swojego pierwszego turnieju o mistrzostwo politechniki lskiej w Gliwicach.

Wok motywu maszyny do pisania zbudowane zostaj w autobiografii wszystkie wtki zwizane z aktem tworzenia poczwszy od chwili, gdy ojciec nauczy autora gry w szachy (stworzy go szachist), przez wspomnienia o bracie, ktry by literatem (a zatem rwnie twrc), a po prac naukow i pisarsk, kiedy to w latach 80 p. Wrbel tworzy pierwsz autobiografi Borysawskie retrospekcje. Z kolei ksika Jeana Diffrena jest w narracji pomostem midzy wiatem dzisiejszym (kiedy w domu ma pk pen podrcznikw szachowych wrd nich wci jest ten jeden z Borysawia i zaprasza kolegw na parti
18

D. Draaisma, Fabryka nostalgii O fenomenie pamici wieku dojrzaego, Wydawnictwo Czarne, Woowiec, 2010

11

szachw), a wiatem dziecistwa (gdy na parti niedzielnych szachw kolegw zaprasza jego ojciec, a on przyglda si niespiesznie rozgrywanym partiom). Nostalgia przejawia si te wyranie w zaburzeniu chronologii narracji. Zdarzenia sprzed II wojny wiatowej powracaj cyklicznie, czsto na zasadzie skojarze lub wiadomych nawiza do lat minionych. Ciekawszym zdaje si jednak zmiana czasu opowieci z przeszego na teraniejszy:
Wychodz przez furtk przy bramie z napisem Etna odlewnia elaza i metali i zbliam si do Tymienicy. Brzeg jest wyoony kamieniami. Ja jako mody chopak to lubi przeskakiwa z kamienia na kamie. Tak si poruszam wzdu Tymienicy, eby dosta si do kadki..

Nastpowaa ona we fragmentach dotyczcych przemieszczania si (tak jak powyszy opis drogi do szkoy), zwizanych bezporednio z dziecistwem i dla niego charakterystycznych (podobny by opis gry w pik, zabaw z bratem w ogrdku, spacerw z mam). Powracajc do sw S. Boym, jest to bunt przeciwko nowoczesnej koncepcji czasu, czasu historii i postpu Autor bardzo silnie utosamia si z gwnym bohaterem opowieci (czyli samym sob sprzed lat) i stara si projektowa przeszo w teraniejszoci, a uycie czasu teraniejszego przywouje dynamik lat modoci. Drug osi konstrukcyjn autobiografii Tadeusza Wrbla, obok krainy dziecistwa, ktra tak silnie wpyna na jego tosamo, jest powracajcy cyklicznie motyw wojska, stanowicy o swoistoci wehikuu narracyjnego, jakim jest opowiedziana historia ycia autora, czcy wspczesno z przedwojennym nieaktualizowanym obrazem Borysawia. Do jego zrozumienia wane s warszawskie losy autora, zwizane z jego prac w WAT i sub wojskow. Przychylam si bowiem do zdania Jerome Brunera, e naladownictwo midzy tak zwanym yciem i narracj to sprawa dwukierunkowa. [] ycie w tym sensie to ten sam rodzaj konstruktu ludzkiej wyobrani, co narracja. [] Nie ma takiej rzeczy, jak ycie jako takie: jest to przynajmniej osignicie w selektywnym wywoywaniu pamici19. Analizowana opowie wiadomie porzdkowana jest przez okrelony wybr wydarze: dorastanie pod opiek ojca onierza, wojna i kolejne zmiany okupanta, wcielenie brata do armii w 1945 roku, wyjazd z Borysawia, wstpienie na WAT itp. Selektywno pamici pozwolia wyabstrahowa konkretne obrazy, jak choby ten z dziecicej zabawy:
Jak zaczynalimy chodzi do szkoy, to sami robilimy sobie zabawki. Malowalimy sobie onierzykw na papierze, na tekturce. A jej byo mnstwo, bo ojciec pali papierosy. Wtedy kupowano sobie tektur i robiono z niej tutki. Robilimy bitwy. Przez pstryknicie onierzyka przemieszczao si go i jak on wpad na innego onierzyka to on by zabity.
19

J. Bruner, ycie jako narracja, Kwartalnik pedagogiczny 1990, nr 4

12

Rwnie we wspomnieniach szkolnych przewija si omawiany motyw. Twrca wyranie zaznacza, jeeli osoba, o ktrej wspomina bya onierzem lub miaa w rodzinie wojskowych (takie informacje pozyska jednak wiele lat pniej, kiedy pisa ksik Ludzie Borysawia):
Wszed do klasy nauczyciel piewu pan Wolaski. By to legionista, onierz. Kulawy na jedn nog, mia kontuzj oka.

Ze wzgldu na pniejsze dowiadczenia, albo wspomnienie postaci ojca te legionisty, ktry by dla niego wzorem, wszelkie zwizki z polsk armi waloryzuje pozytywnie. Sam jzyk autobiografii i uywane zwroty take odwouj si do etosu onierskiego, czyli wzorw kulturowych przypisywanych oraz realizowanych w tej grupie spoecznej. Najwaniejszym zdaje si porzdek, widoczny w cigym wprowadzaniu chronologii opartej na datach poszczeglnych wydarze i niechci do odbiegania od niej (chyba, e dzieje si to niewiadomie, jak podczas zmiany czasu narracji na teraniejszy), ale rwnie podkrelany w zapamitanych wydarzeniach:
Obserwowaem z odlegoci kilkuset metrw, by taki most na Tymienicy, ktrym szy na wschd te wojska niemieckie. Nasza posesja bya starannie ogrodzona, ojciec zabroni nam w takim dniu wychodzenia. Widziaem, jak przez most jechay czogi, lekkie, ja ustaliem ju potem ich marki.

Dyscyplina, jak ojciec wprowadza w domu tudzie ta, ktrej wprowadzanie obserwowa w szkole, jest przez Tadeusza Wrbla czsto przypominana, co rwnie ma charakter nostalgiczny. Towarzyszy temu sentymentalne stwierdzenie kiedy byy inne czasy, pozwalajce na ponowny powrt wyobrani do lat spdzonych w Borysawiu. Tosamo zbudowana przynajmniej w czci na etosie onierskim ju po wojnie ma silny wpyw na konstrukcj narracji, a wspomnienia przefiltrowane przez jej perspektyw s na nowo interpretowane. Podajc za myl Magorzaty Czermiskiej stwierdzimy, e odpowiedzi o minionym yciu udziela kto usytuowany w teraniejszoci, bo gdy tkwi wewntrz przebiegu ycia, poddany przepywajcemu czasowi, dopiero uczestniczy w ksztatowaniu si sensu swego bytu. Piszc, w teraniejszoci, moe w sens caociowo ogarn, dziki temu, e na zamknit ju przeszo spoglda z zewntrz20. Prcz moliwoci retrospektywnego spojrzenia na sens ycia, teraniejszo pozwala rwnie ten sens zmienia, zwraca uwag na inne elementy lub wartoci, ktre prawdopodobnie umykay podczas trwania wydarze:
Ja zdaem ten egzamin, to by pikny dzie dla mnie. Ojciec pojecha ze mn do Drohobycza. Wynik ogoszono od razu. Ojciec zaprosi mnie do restauracji. Miaem wtedy 13 lat, restauracja w Drohobyczu. Oficerowie z puku podhalaskiego tam byli wtedy w tej restauracji.
20

M. Czermiska, O autobiografii i autobiograficznoci, [w:] Autobiografia, op. cit.

13

Zapewne wwczas najwaniejszy by wynik egzaminu. W autobiografii znacznie waniejsze miejsce zdaj si zajmowa oficerowie, a ich zwyciskie walki zostaj powizane z rwnie zwycisk walk o miejsce w gimnazjum. Powysza analiza autobiografii Tadeusza Wrbla pozwala dostrzec dwa gwne motywy, w ktrych zawiera si wehikularno narracji. Jednym pozostaje nostalgia, ktrej nie sposb unikn, gdy powraca si do krainy lat dziecinnych, odlegej i na zawsze odcitej przez wydarzenia wojny oraz repatriacje, a do ktrej autor niechtnie i wstydliwie si przyznaje. Tu jednak zasadza si ona na przedmiotach mapach, ksikach, wszystkim co zyskao status pamitki z tamtego wiata. Drugim wszelkie nawizania do wojskowoci, czenie powojennych oraz teraniejszych dowiadcze autora z dziecistwem miastem oraz ludmi, ktrzy w nim byli, z kontekstem do jakiego nigdy nie powrci. Narracja ma tu zatem dwa rne znaczenia. Dla autora jest przeniesieniem si do wiata z fotografii wyobraonego, tego ktrego nie ma i ju nigdy nie bdzie. Dla mnie jest opisem tej fotografii wiata, ktry mog sobie wyobraa, ale si do niego nie przenios wraz z autorem. 5. Wnioski Obydwie omwione wyej narracje zostay wybrane przez nas jako najbardziej reprezentatywne, szczeglnie wyraziste i dobitnie, jasno wyraone, przez co mog by wzorcowymi dla dwch wyrnionych typw. W odniesieniu do nich wszystkie pozostae zarejestrowane w trakcie bada narracje, ktrych w tym tekcie nie omawiamy, wymagaoby to obszerniejszych ram, prezentuj si jako mniej lub bardziej mieszane. Jako konkluzj niniejszego artykuu poniej przedstawiamy wnioski z analizy ujte w formie tabeli, ktra klarownie pokazuje zasadnicze elementy schematu tworzenia, dziaania oraz niektrych waciwoci dwch wehikuw narracyjnych, ktre pozwolilimy sobie wyrni. Ewa Bielecka Tadeusz Wrbel forma istnienia i realizowania narracja niezapisana/opowie narracja zapisana (3 ksiki narracji swobodna realizowana na podstawie wewntrznej nostalgia jzyk przedmiot wehikularny partytury zmysowa emocjonalny, wraeniowy, poetycki kawaek wosku ziemnego opublikowane)/opowie realizowana na podstawie ksiek intelektualna umysowy, opisowy, techniczny pierwszy podrcznik do gry w

14

sposb dotarcia do odbiorcy gwne pole oddziaywania narracji cel

bezporedni - punctum prywatne powoywanie, tworzenie

szachy poredni - studium spoeczne porzdkowanie, organizacja

15

You might also like