You are on page 1of 6

Istota merkantylizmu 1. 2. 3. 4. 5. 6.

rd em bogactwa pochodz cego z zagranicy jest rozwini ty eksport przewy szaj cy import (dodatni bilans handlowy), kraje europejskie bezpo rednio ze sob konkuruj , kraj, ktry ma najwi cej bogactwa, wygrywa t konkurencj , dobrobyt i si a s ze sob ci le po czone si a narodowa w systemie mi dzynarodowym w du ej mierze wywodzi si z dobrobytu, dobrobyt jest niezb dny do kumulowania si y, kruszec z oty i srebrny jest synonimem bogactwa, pewne aktywno ci ekonomiczne s bardziej istotne od innych.

G wnym wnioskiem p yn cym z tych regu regu , ktre przez ca e stulecia okre la y stosunki mi dzynarodowe by o to, e kluczowym elementem w powi kszeniu przez dany kraj swoich zasobw metali szlachetnych jest korzystny bilans handlowy. Kraj powinien eksportowa wi cej dbr i us ug ni importowa , oczywi cie o ile nie by w stanie zwyczajnie wytwarza du ych ilo ci w asnych metali szlachetnych. Podstawowym dogmatem merkantylizmu by o twierdzenie, e eksportowanie materia w surowych lub niewyko czonych jest szkodliwe dla kraju (narodu), poniewa wi cej bogactwa mo na by uzyska z ich przemys owego przetwarzania w kraju (twierdzenie to jest charakterystyczne przede wszystkim dla ekonomicznego nacjonalizmu dogmatu, w ktry przeistoczy si klasyczny merkantylizm). Na przyk adzie pa stwa: Merkantylizm francuski - zwany rwnie "przemys owym" przeprowadzany by we Francji przez Colberta, ktry piastowa urz d ministra na dworze Ludwika XIV. Za g wny cel swego dzia ania obra sobie uprzemys owienie kraju, lecz ci ar tego zadania spocz na barkach biednych rolnikw, gdy nak adano na nich coraz wi ksze podatki aby zdoby potrzebny kapita . W ten sposb zastosowano akumulacje pierwotn , ktra bogaci a wp ywowe osoby kosztem zwyk ego obywatela. Zadaniem dodatkowym by a rozbudowa manufaktur krlewskich, ktre produkowa y potrzebne towary, przekazywane p niej na dwr, jak rwnie wspiera y wojsko krlewskie. Doktryna Quesnaya, za o enia fizjokratyzmu Quesnney tworzy ide , ktra bierze w obron upad e rolnictwo. Zasadnicze za o enia fizjokratyzmu to: 1. Istniej wy cznie prawa natury, przyrody; s one niezale ne od woli ludzkiej. Cz owiek musi pozna te prawa, aby mc je w a ciwie stosowa . Za o enie to mwi wi c o naturalnym pochodzeniu praw. 2. Za o enie liberalizmu gospodarczego, w odmianie tzw. LAISSER - FAIRE = pozwoli dzia a , swoboda w dzia aniach gospodarczych. 3. Now warto , bogactwo i zysk tworzy tylko i wy cznie rolnictwo. Wg. fizjokratw handel nie tworzy bogactwa, bo polega on na przesuwaniu w czasie i przestrzeni tych samych dbr. Podobnie przemys i rzemios o nie tworz adnych nowych warto ci, bo oznaczaj jedynie transformacj (zmian postaci) dbr, czyli przekszta canie surowcw w wyroby gotowe. Istota terapii szokowej Balcerowicza Balcerowicza plan, program stabilizacji gospodarki i przekszta cenia polskiego systemu gospodarczego opracowany w 1989 przez wczesnego ministra finansw i wicepremiera L. Balcerowicza. G wnymi celami planu Balcerowicza by o doprowadzenie do wewn trznej wymienialno ci z otego, zrwnowa enie bud etu pa stwa i sprawowania kontroli polityki monetarnej, utrzymanie stabilnego kursu wymiany walut, zwalczanie inflacji i szybka prywatyzacja. Pomimo pocz tkowych olbrzymich k opotw zwi zanych ze zmian ustroju gospodarczego (recesja gospodarcza, bezrobocie, problemy z bud etem pa stwa i du y przyrost wydatkw na wiadczenia spo eczne) uda o si w latach 1990-1998 doprowadzi do znacznej poprawy jako ci polskich wyrobw, uzyska dobre wyniki w handlu zagranicznym, obni y inflacj , usprawni system bankowy, osi gn i utrzyma bardzo du y wzrost gospodarczy oraz rozpocz zmian systemu podatkowego. W ci gu dwch
1

lat powsta o oko o 600 tys. przedsi biorstw prywatnych, co oznacza o 1,5 mln nowych miejsc pracy. Wynegocjowano korzystne warunki kredytowe w europejskich i wiatowych instytucjach finansowych. Polityka pieni na wed ug monetaryzmu 1. Wed ug monetarystw pieni dz jest neutralny, co oznacza, e nie wp ywa on na kszta towanie si wielko ci realnych takich jak poziom zatrudnienia oraz poziom i struktura produkcji. Ma on jedynie wp yw na wielko ci nominalne takie jak cena. Polityka monetarystw wi e si ze wzrostem ilo ci pieni dza w obiegu, co skutkuje tylko wzrostem tempa inflacji. 2. Poda pieni dza jest podstawowym, sta ym czynnikiem determinuj cym wzrost nominalnego PNB. Oznacza to, e podstawowe zmienne takie jak produkt globalny, zatrudnienie oraz ceny kszta towane s przede wszystkim przez pieni dz. Zgodnie z ilo ciowym rwnaniem wymiany 3. Monetary ci twierdz rwnie , e sektor prywaty jest stabilny. Wynika to z tego, e zmiany nominalnego PNB g wnie powodowane s przez zmiany poda y pieni dza, a polityka pieni na zmienia si pod wp ywem polityki oraz zdarze zewn trznych, co bezpo rednio nie ma wp ywu na gospodark prywatn . Teoria Racjonalnych Oczekiwa Teoria racjonalnych oczekiwa g osi, e podmioty gospodarcze podejmuj swoje decyzje w oparciu o wszystkie dost pne informacje o aktualnych uwarunkowaniach ekonomicznych oraz o potencjalnych skutkach tych decyzji. Posiadaj rwnie umiej tno wyci gania wnioskw ze zdarze w przesz o ci, co pozwala im przewidywa mo liwe scenariusze wydarze w przysz o ci. Twrcy tej teorii upatrywali niedopracowanie modelu Keynesa w potraktowaniu oczekiwa podmiotw gospodarczych jako wielko ci egzogenicznych, czyli b d cych poza gospodark . Powodowa o to niepe ny obraz gospodarki, gdzie widoczne s tylko konsekwencje zmian oczekiwa , a nie ich przyczyny. W opinii przedstawicieli szko y racjonalnych oczekiwa polityka stabilizacyjna oparta na takim modelu prowadzi a tylko do wzrostu inflacji. Teoria racjonalnych oczekiwa podaje w w tpliwo skuteczno anga owania si polityki gospodarczej w dynamizowanie wzrostu gospodarczego, gdy pa stwo nie ma wp ywu na trwa y wzrost zatrudnienia lub produktu. Twrcy tej teorii posuwaj si w swoich pogl dach jeszcze dalej - uwa aj , e przeciwdzia anie recesji i bezrobociu poprzez stosowanie aktywnej polityki finansowej nie przynosi efektw, a pojawienie si bezrobocia nie wynika z niedostatecznego popytu. Szko a racjonalnych oczekiwa sugeruje, e pa stwo powinno d y do utrzymania stabilno ci cen oraz dzia a po poda owej stronie gospodarki, jednocze nie zastrzegaj c, e nie powinno to zachodzi przy u yciu bezpo rednich decyzji podmiotw rz dowych, lecz dzi ki wypracowanym regu om, do ktrych podmioty gospodarcze b d mia y zaufanie. Szko a racjonalnych oczekiwa tym r ni si od monetaryzmu, e inaczej widzi rol pa stwa w gospodarce, gdy dopuszcza jego dzia ania poprzez zarwno oddzia ywanie na rynek pieni ny, jak rwnie rwnowa enie bud etu, sterowanie wydatkami rz dowymi i cele realnego kursu walutowego. Model Gospodarki Kapitalistycznej wg. Keynesa Zdaniem Keynesa gospodarka kapitalistyczna pozostawiona swoim w asnym (endogenicznym) si om musi cierpie na chroniczny brak popytu. Potrzebny jest wiec czynnik zewn trzny, ktry mg by przeciwdzia a ekonomicznemu brakowi popytu rodz cego przewag oszcz dno ci nad inwestycjami. Tym stymulatorem powinna by zdaniem Keynesa polityka pa stwowa, a wi c stosowanie takich instrumentw jak:obni anie stopy procentowej, zwi kszenie opodatkowania wysokich dochodw, zwi kszenie wiadcze spo ecznych, inwestycje finansowane z d ugu publicznego itp. Keynes postulowa , by oprcz oddzia ywania na konsumpcj (ograniczonego stabilno ci istniej cej sk onno ci do konsumowania), pobudza inwestycje publiczne, ktre powinny odgrywa rol regulatora rynku pracy i by si motoryczn wzrostu gospodarczego.

Charekterystyka teorii klasycznej Adama Smitha 1. Podzia pracy powoduje wymian i jej konieczno . a wymiana dynamizuje obrt towarowo- pieni ny. 2. Smith jest autorem i prekursorem poj cia produktu narodowego. Mwi: "bogactwo kraj , to nie pieni dza ale roczny produkt ziemi i pracy". Jest to wsp czesny prototyp produktu i dochodu narodowego. " Praca to rd o bogactwa". Rozmiary owego bogactwa , traktowano przez pryzmat pracy zale nie od dwch czynnikw: > Od liczby zatrudnionych w produkcji, > Od wydajno ci pracy, czyli jej efektywno ci. Smith uwa a, e nale y pog bia podzia pracy i w coraz szerszym stopniu stosuje zasad i now technik . Zwraca uwag na szczegln wa no pracy produkcyjnej. Mwi, e' praca nie tylko reprodukuje rodki, ale przynosi nadwy k , a nadwy ka, to zysk. Praca produkcyjna to praca sp acona z kapita u inwestycyjnego, a nie z dochodu. Praca nieprodukcyjna jest sp acana z dochodu. 3. Smith rozwa a tak e ide pieni dza - traktuje go jako rodek i narz dzie cyrkulacji, ale czasami pieni dz przybiera form towaru (wykorzystywany do kapitalizacja. Smith uwa a., e jest to bardzo z e, bo sam pieni dz nie jest produktem, niczego nie wytwarza. System Ekonomiczny Marshalla / 3 elementy teorii marginalizmu Teoria Popytu - prawo popytu g osi, e im wi ksza jest ilo towaru, zaoferowana na sprzeda , tym mniejsza jet cena, po jakiej znajdzie on nabywcw. Marshall wprowadzi do ekonomii wa ne poj cie elastyczno ci popytu. T umaczy ono reakcj nabywcw na zmiany cen r nych rodzajw dbr i reakcj samej ceny na zmiany w popycie efektywnym. W ramach teorii popytu mie ci si koncepcja renty konsumenta. Marshall twierdzi , e konsument czerpie korzy ci w warunkach wolnego rynku. Je li drugi konsument jest w stanie zap aci za dane dobro wy sz cen , to ta nadwy ka nad cen zaoferowan przez pierwszego konsumenta daje mu szczeglna rent , ktrej wielko jest bardzo trudna do oszacowania, gdy ma ona charakter subiektywny. Teoria Poda y - Teoria poda y zawiera kilka istotnych twierdze na temat kosztw produkcji i wynagrodzenia czynnikw produkcji. Oprcz tradycyjnych trzech czynnikw produkcji Marshall wprowadza czwarty, czyli organizacj . Teoria Rwnowagi - Rwnowag rynkow osi ga si przy przeci ciu krzywych popytu i poda y, ktrym to odpowiada dany poziom ceny. Historyzm / Max Weber 2 elementy / i Instytucjonalizm definicja + 2 elementy Instytucjonalizm - teoria ekonomiczna g osz ca, i rzeczywisto ekonomiczna mo e zosta w a ciwie zinterpretowana jedynie dzi ki rzetelnej analizie statystyczno-empirycznej zmieniaj cej si struktury istniej cych instytucji spo ecznych Jego zwolennicy uwa ali, e sposb funkcjonowania ka dej gospodarki wyznaczony jest przez pewne ramy instytucjonalne, tj. ukszta towane normy i zasady post powania o charakterze prawnym, spo ecznym i ekonomicznym (np. prawa w asno ci, podzia pracy, zasady podzia u produktu spo ecznego wynikaj ce z istnienia r nych klas spo ecznych). Zadanie ekonomii polega wg nich na opisie tych instytucji, ich struktur i zmian w czasie. Istotn rol przypisywano metodom statystycznym, jako narz dziom badania realnych procesw gospodarczych i spo ecznych, dostrzegano tkwi ce w nich sprzeczno ci i istotn rol interwencjonizmu pa stwowego w funkcjonowaniu gospodarki i spo ecze stwa.

Narodowa ekonomia Fryderyka Skarbka Wg Skarbka ka dy nard jest wiadomy swojej odr bno ci oraz swoich zada kulturalnych, dlatego trzeba stosowa odmienne zasady i prawa naukowe dla poszczeglnych krajw. Odrzuca on koncepcj cz owieka ekonomicznego kieruj cego si wy czenie egoizmem. Jednostka gospodarcza to jednostka spo eczna, ktra r ni si od zwierz t tym, e d y nie tylko do zaspokojenia potrzeb, ale tak e do doskona o ci duchowej i fizycznej. Przedmiotem bada ekonomii jest cz owiek posiadaj cy okre lone potrzeby i yj cy w spo ecze stwie. Za rd o bogactwa Skarbek uwa a bogactwo indywidualne cz owieka. Skarbek uwa a za si y produkcyjne ziemi , prac oraz kapita . Prac ludzk cechuje zaspokajanie potrzeb bie cych oraz podnoszenie dobrobytu. Wg Skarbka dochd narodowy powinien by sprawiedliwie i rwno podzielony. Teoria ekonomiczna Keynesa Teoria stopy procentowej - uzna , i stopa procentowa jest przede wszystkim zjawiskiem pieni nym. Stopa procentowa zale y od: preferencji p ynno ci i poda y pieni dza. Teoria preferencji p ynno ci - Podstawowym zalo eniem Keynesowskiej teorii pieni dza jest istnienie pe nej substytucyjno ci pieni dza i takich aktyww finansowych, jak weksle skarbowe i inne krtkoterminowe papiery warto ciowe. Pe na substytucyjno oznacza, e nawet niewielki wzrost oprocentowania tych walorw (spadek ich ceny rynkowej) powoduje wzmo ony ich zakup i na odwrt. Keynes zak ada nisk substytucyjno pieni dza i realnych dbr fizycznych, takich jak domy, samochody i inne dobra konsumpcyjne, oraz realnych dbr kapita owych. Niska substytucyjno oznacza, e warunkiem zamiany tych dbr na pieni dz jest bardzo du a zwy ka ich dochodowo ci. J Reformy Grabskiego i Kwiatkowskiego Grabskiego 1. zak ada zrwnowa enie bud etu i zast pienie marki polskiej, z otwkami 2. Grabski chcia unormowa sytuacj poprzez wp aty nadzwyczajnego podatku maj tkowego, waloryzacj podatkw i redukcj wydatkw pa stwowych Kwiatkowskiego E. Kwiatkowski wprowadzi czteroletni plan ekonomiczny w latach 1936 - 1949, przewidywaly one: - rozbudowe centralnego okr gu przemys u - zwi kszenie liczby fabryk - likwidacj dysproporcji ekonomicznych w poszczeglnych cz ci kraju -utrzymaniu rwnowagi bud etowej drog ci gania podatkw -uzyskanie po yczek krajowych i zagranicznych -ulga podatkowa od inwestycji prywatnych na terenach preferowanych -wp ywy z monopoli pa stwowych Scharakteryzowa 1 encyklik Jana Paw a II o tematyce spo .-gosp.

Encyklika Centesimus annus jest bez w tpienia, jedn z najwa niejszych wypowiedzi Magisterium na temat ycia gospodarczego, a zawarta w dokumencie wizja sprawiedliwego adu gospodarczego, oparta jest na sformu owanej jeszcze w Gaudium et spes zasadzie g osz cej podmiotowo i celowo cz owieka w yciu spo ecznym. Daje wizj gospodarki wspartej na dwch podstawowych warto ciach jak na dwch prz s ach: na wolno ci i sprawiedliwo ci, przypomina nauczanie Ko cio a o w asno ci prywatnej i ukazuje prac ludzk jako dzia anie przedsi biorcze. Centesimus annus odczytane zosta o jako mia y i zdecydowany g os w dialogu ze wsp czesn my l ekonomiczn .
4

Omw 3 elementy gospodarki socjalistycznej np. PRL Po zako czeniu II wojny wiatowej Polska by a krajem zniszczonym i biednym. Wi kszo zatrudnionych pracowa a w rolnictwie. W miastach mieszka o zaledwie 30% ludno ci. Po II wojnie wiatowej nast pi gwa towny rozwj przemys u - g wnie wydobywczego, opartego na surowcach mineralnych. Powsta y wielkie okr gi przemys owe, np. Rybnicki Okr g W glowy, Legnicko-G ogowski Okr g Miedziowy, Tarnobrzeski Okr g Siarkowy. Rozwj przemys u spowodowa wzrost zapotrzebowania na pracownikw, ktrzy, zmieniaj c prac w rolnictwie na prac w przemy le, powi kszali liczb ludno ci miast. W 2004 r. by o w Polsce 886 miast, w ktrych mieszka o 23,5 min ludzi, tj. 61,8% og u ludno ci (tzw. wska nik urbanizacji). Odsetek ludno ci miejskiej w poszczeglnych cz ciach kraju jest bardzo zr nicowany. W powojennym rozwoju Polski pope niono wiele b dw w zarz dzaniu gospodark oraz w polityce spo ecznej. Nagromadzenie negatywnych zjawisk nast pi o w latach 1979-1982 i spowodowa o spadek produkcji przemys owej. W 1981 r. wprowadzono stan wojenny, ktry zahamowa rozwj gospodarki na wiele lat. Gospodarka socjalistyczna by a nieefektywna. Charakteryzowa a si m.in.: y y y y y dominacj w asno ci pa stwowej w przemy le i 25-procentowym udzia em tej w asno ci w rolnictwie, uprzywilejowan pozycj w asno ci pa stwowej (np. dop aty z bud etu pa stwa do nierentownej produkcji), centralnym planowaniem gospodarczym obejmuj cym ca okszta t ycia gospodarczego pa stwa, okre laj cym cele dzia alno ci gospodarczej oraz rodki ich realizacji, sta ym niedoborem towarw i us ug, skokow inflacj .

Koncepcja spo ecze stwa, gospodarki i pieni dza Niewolnictwo Niewolnictwo charakteryzowa podzia spo ecze stwa na ludno woln , tj. w a cicieli rodkw produkcji, oraz ludno niewolnicz . Ta druga by a w asno ci posiadaczy rodkw produkcji, wytwarzaj c nadwy k dbr dla swoich panw. W ten sposb ukszta towa y si dwie klasy spo eczne. Klasa panuj ca, dysponuj ca rodkami produkcji i posiadaj ca na w asno niewolnikw, oraz klasa niewolnikw pracuj ca dla swoich w a cicieli. Sposb gospodarowania cechowa wi c wyzysk niewolnikw przez ich w a cicieli; wyzysk cz owieka przez cz owieka. W ustroju niewolniczym istnia y te warstwy ludno ci nie b d ce niewolnikami i nie posiadaj ce niewolnikw (cz rolnikw, kupcy, wyzwole cy). By y to warstwy po rednie, nie stanowi ce g wnych klas spo ecznych. Niewolnictwo by o antagonistycznym sposobem gospodarowania. Mi dzy niewolnikami a ich w a cicielami istnia a g boka sprzeczno ; ci drudzy wyzyskiwali nieludzko tych pierwszych, mieli nawet prawo ich zabijania. Te antagonistyczne sprzeczno ci wyra a y si w walce klasowej, ktrej najostrzejszym wyrazem by y zbrojne bunty niewolnikw. Bunty te, przybieraj ce z czasem masowe rozmiary, by y jednym z g wnych czynnikw upadku ustroju niewolniczego; zast pi go ustrj feudalny. Przyczyny i historia upadku niewolnictwa s z o one i wielorakie. W ich zespole decyduj cy by czynnik rozwoju si wytwrczych. Post p w rozwoju tych si , zw aszcza rozszerzenie area u upraw, rozwj hodowli zwierz t, wzrost plonw, umo liwi y zwi kszenie produktu dodatkowego. Feudalizm
5

W feudalizmie bezpo redni producenci byli cz ciowo wolni. Pracowali na rzecz feuda w, ktrzy stali si w a cicielami rodkw produkcji, przede wszystkim ziemi. Ludzie pracuj cy na ziemi feuda a byli jego poddanymi i nie mogli tej ziemi opu ci . Pracowali na pa skich polach, maj c zarazem wydzielone dzia ki ziemi, ktrych uprawa dostarcza a Tm rodkw do ycia. Inna forma tego gospodarowania polega a na tym, e feuda przydziela poszczeglnym rodzinom area gruntw do uprawy, z ktrego rodziny te by y zobowi zane dostarczy okre lon ilo produktw b d tak e pieni dzy. Przewaga feudalnej formy zagarniania produktu dodatkowego polega a na tym, e nie wymaga a stosowania tak drastycznych form przymusu jak w niewolnictwie, a ponadto feudalny ch op, w przeciwie stwie do niewolnika, by zainteresowany we wzro cie produkcji. W miar tego wzrostu feuda mg coraz wi ksz cz zagarnia dla siebie. Feudalizm by tak e antagonistycznym sposobem gospodarowania. Mi dzy klas feuda w i klas poddanych (pa szczy nianych ch opw) istnia y antagonistyczne sprzeczno ci. W okr gach b d krajach, gdzie wyzysk ch opw przez feuda w stawa si nadmierny, dochodzi o do buntw ch opskich, zbrojnych walk klasowych (bunty kozackie, bunt Szeli). Ale nie one sta y si g wnym czynnikiem upadku feudalizmu. Post py rozwoju si wytwrczych w produkcji rolnej by y nik e, nie by o przeto ekonomicznych przes anek zmiany feudalnego sposobu gospodarowania; przes anki te ukszta towa y si w miastach. Periodyzacja dziejw Staro ytno Dok adne ramy czasowe tego okresu nie s ci le okre lone. Tradycyjnie za pocz tek staro ytno ci uznaje si powstanie cywilizacji opartej na przekazie pisemnym (czyli schy ek IV tysi clecia p.n.e., kiedy to Sumerowie zacz li stosowa pismo klinowe), dla wcze niejszych dziejw rezerwuj c termin prehistoria. Data ko cowa okresu zwykle wi zana jest z upadkiem b d powa nymi przemianami cesarstwa rzymskiego - najcz ciej wymienia si rok 476, czyli koniec panowania ostatniego cesarza zachodniorzymskiego Romulusa Augustulusa redniowiecze epoka w historii europejskiej, obejmuj ca okres mi dzy staro ytno ci a renesansem. Granice czasowe redniowiecza nie s ci le ustalone. Za pocz tek epoki przyjmuje si okres, w ktrym cesarstwo zachodniorzymskie chyli o si ku upadkowi. Zwolennicy cis ej datacji w zale no ci od szko y za dok adne daty pocz tku redniowiecza podaj lata 378, 395 b d 476. Za koniec epoki uwa a si upowszechnienie idei humanistycznych i rozpocz cie epoki renesansu. Najcz ciej w tym przypadku wymieniane s daty ok. 1450 roku oraz lata 1453, 1492, a nawet 1517. Termin redniowiecze media aetas narodzi si w epoce renesansu. Zosta spopularyzowany dzi ki Kellerowi. Okres wiekw rednich by uwa any przez humanistw za czasy ska enia kultury antycznej. Zasi g geograficzny historii redniowiecza okre laj granice powsta ych na gruzach cesarstwa rzymskiego pa stw europejskich oraz obszary, na ktre rozci gn y one swoje wp ywy kulturowe. Czasy nowo ytne Epoka w historii nast puj ca wed ug tradycyjnej periodyzacji po redniowieczu i poprzedzaj ca XIX wiek (jako epok ). Za jej dat pocz tkow uznaje si najcz ciej upadek Konstantynopola, a tym samym cywilizacji bizanty skiej (1453) lub odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba (1492). Obie te daty maj wy cznie charakter umowny - upadek Bizancjum mia bardzo ograniczony wp yw na rozwj kultury europejskiej, natomiast ekspansja europejska w kierunku zachodnim i po udniowym mia a przynie skutki dopiero w XVI wieku. Realnymi wyznacznikami przej cia od epoki redniowiecznej do nowo ytnej s natomiast przemiany kulturowe, polityczne, pa stwowe, ideologiczne i w ograniczonym stopniu techniczne[1]. Za umowne zako czenie epoki w historii powszechnej uznaje si najcz ciej wybuch rewolucji francuskiej, a rzadziej kongres wiede ski

You might also like