You are on page 1of 161

Rze woyska - okrelenie szeregu akcji nacjonalistw ukraiskich skierowanych przeciwko ludnoci polskiej i czeskiej zamieszkujcej na Woyniu.

Podczas cigncych si od 1942 do 1944 roku napadw, nasilonych w lecie 1943 roku, wymordowano okoo 60 tysicy Polakw oraz kilka tysicy Ukraicw. Akcja zainicjowana bya przez dziaaczy OUN-B (banderowcy) i wykonywana przede wszystkim przez formacje UPA wspomagane przez chopw. Du role w podeganiu do zbrodni odegra kler grekokatolicki. Ksia grekokatolicy, ktrzy odmawiali nawoywania do zbrodni byli take mordowani. Metropolita grekokatolicki Andrzej Szeptycki wyda co prawda 21 listopada 1942 list pasterski Nie zabijaj, jednak nie spowodowa on prawie adnej reakcji ze strony nacjonalistw. Najwicej mordw, dokonanych w lecie 1943 roku, odbywao si w niedziele. Ukraicy wykorzystywali fakt, e ludno polska gromadzia si podczas mszy w kocioach, wic czsto kocioy byy otaczane, a wierni przed mierci czstokro byli torturowani w okrutny sposb (np. przecinanie ludzi na p pi do drewna, wyupuwanie oczu, palenie ywcem). 11 lipca 1943 mia miejsce skoordynowany atak na dziesitki polskich miejscowoci, w caym za lipcu na co najmniej 530 polskich wsi i osad. Pod hasem mier Lachom zgino wwczas kilkanacie tysicy Polakw. Bardzo trudno dzi okreli dokadnie liczb pomordowanych Polakw. Jest to czsto wynikiem faktu, e niektre miejscowoci zostay zrwnane z ziemi, a ich mieszkacy wymordowani do ostatniego czowieka. Ostrone szacunki poparte materiaem dowodowym, w postaci relacji tych , ktrzy przeyli, pozwalaj okreli straty polskie na Woyniu na ok. 60 tys. pomordowanych. W 1944 bandy UPA przeniosy ciar swych dziaa na Ziemi Lwowsk i Podole, liczniej ni Woy zamieszkae przez Polakw. Straty w Maopolsce Wschodniej (wojewdztwa : lwowskie, tarnopolskie i stanisawowskie) s trudne do oszacowania ze wzgldu na brak (wwczas i obecnie) moliwoci zinwentaryzowania tych zbrodni. S to liczby wielokrotnie wysze, co pozwala okreli ogln liczb polskich ofiar nacjonalistw ukraiskich na Woyniu i w Maopolsce Wschodniej na ok. 200 tys. osb. Polacy bronili si, ale, bdc mniejszoci (zwaszcza na Woyniu), nie mieli wikszych szans. Do obrony stany oddziay Armii Krajowej oraz innych organizacji podziemnych, ale najwiksz rol odegray polskie oddziay samoobrony. Do historii przesza samoobrona w Przebrau, w ktrym schronio si ok. 20 tysicy Polakw. W 1944 walki z nacjonalistami ukraiskimi prowadzia take 27 Woyska Dywizja Armii Krajowej. Po zajciu tych terenw przez zwyciskie wojska sowieckie Polacy zaczli wstpowa, za zgod miejscowych komend AK, do tworzonych przez wadze sowieckie Istriebitielnych Batalionw, ktre w duym stopniu przyczyniy si do uratowania ycia i mienia tysicy ocalaych z pogromu Polakw. Nacjonalici ukraiscy mordowali take Ukraicw i Czechw nieprzychylnych UPA, pomagajcym Polakom bd wsppracujcych z ZSRR w roku 1941. S oni obecnie czsto traktowani przez propagand jako ofiary polskiej akcji odwetowej. Duo ofiar byo te wrd osb z maestw mieszanych. Mordowano przede wszystkim dzieci i jednego z maonkw. Czsto zmuszano np. ma Ukraica do zabicia wasnych dzieci i ony, odmowa karana bya mierci. Polacy przeprowadzali akcje odwetowe lecz ich zasig i skala byy nieporwnywalne. Wikszo Polakw z Woynia walczya bowiem na rnych frontach i na miejscu pozostali gwnie starcy, kobiety i dzieci. Ze Sawomirem Zawilakiem posem na Sejm RP i jednoczenie prezesem wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej Okrgu Zamo rozmawia Aleksander Szycht To godne najwyszego ubolewania i potpienia, e mimo wanych celw geopolitycznych pastwa polskiego nie pamita si o tym, by Polakom w sposb skuteczny przekazywa pami o haniebnej ludobjczej zbrodni dokonanej przez UPA Aleksander Szycht: Pan pose reprezentuje Prawo i Sprawiedliwo oraz, co istotne, jednoczenie jest czonkiem zwyczajnym wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej. Co mgby Pan powiedzie o sprawie ludobjstwa dokonanego przez Ukraisk Powstacz Armi na ludnoci Polski PoudniowoWschodniej, ktre to ostatnio doszo w nieco wikszej mierze do wiadomoci spoeczestwa polskiego. Co Pan sdzi o caej sprawie przemilcze, ktre ten proces wstrzymyway i de facto nadal wstrzymuj? Sawomir Zawilak: Jako Polak, patriota, pose na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej chciabym stwierdzi, e znam w miar dokadnie histori tragedii ludnoci polskiej na wymienionych terenach przez Pana redaktora 1

terenach II RP, w tym na Woyniu, ktra w czasie drugiej wojny wiatowej zostaa w sposb okrutny wymordowana w ogromnej iloci poprzez dziaania UPA. To ludobjstwo na Woyniu miao miejsce w tak trudnym dla narodu polskiego okresie historycznym. Przeprowadzone byo w sposb zaplanowany, ale i niestety bardzo okrutny. Mordowano Polakw, obywateli II Rzeczypospolitej, wypeniajc pewne wizje nacjonalizmu ukraiskiego. Znam to nie tylko z relacji historycznych, ale take z rozmw ze rodowiskami Woyniakw, dziaajcymi bardzo aktywnie na terenie Zamojszczyzny w samodzielnej organizacji na rzecz upamitniania etosu polskiej ludnoci Woynia. Mog tu wymieni pani prezes Kalinowsk kierujc stowarzyszeniem Woyniakw, z ktr bardzo czsto si kontaktuj tak prywatnie, jako pose, jak i poprzez nasz wspln prac organizacji patriotycznych, ktre maj okrelone wsplne cele przekazywania modemu pokoleniu wiedzy historycznej. To godne najwyszego ubolewania i potpienia, e mimo wanych celw geopolitycznych pastwa polskiego nie pamita si o tym, by Polakom w sposb skuteczny przekazywa pami o haniebnej ludobjczej zbrodni dokonanej przez UPA. Uwaam, e w tej sprawie nie naley mwi nieprawdy, ale wanie prawd, dziki ktrej mamy wiksze szanse unormowania stosunkw midzy narodami. Gdy winni zrozumiej swoje winy i przeprosz, my jako chrzecijanie moemy zdoby si na przebaczenie. Nie naley pozwala na faszowanie historii. Uwaam, e powinnimy przypomina zwaszcza modemu pokoleniu o tej tragedii i walczy najbardziej skutecznie, by miejsca uwicone krwi Polakw na Woyniu, Kresach mogy by odszukiwane, by tam stawia krzye ku pamici ofiar. To stanowi wielkie zadanie dla pastwa polskiego. Wiem o wielkich trudnociach stwarzanych przez pastwo ukraiskie. Mam jednak nadziej, e Polska sobie z tym poradzi. Biorc pod uwag rozwj sytuacji z drugiej strony, ze zdziwieniem obserwuj na naszym terenie, jak atwo w sposb nieskoordynowany strona ukraiska przemyca swoje interesy historyczne. Ostatnio jako prezes ZAK Okrgu Zamo miaem telefony od naszych czonkw odnonie cmentarza w Sahryniu, gdzie niezidentyfikowane osoby ustawiy nieuzgodnion ze stron polsk tablic upamitniajc tragiczne wydarzenia z okresu II wojny wiatowej, a nie jest to taki pierwszy przypadek. Jako obywatel Rzeczypospolitej, ale i osoba, ktra peni okrelon funkcj w organizacji spoecznej stwierdziem, e dla unormowania tej sytuacji naley fakt ten zgosi do Rady Ochrony Pamici Walk i Mczestwa. Mam nadziej, e ta sprawa zostanie wykorzystana ku dobremu, a strona polska uzyska lepsze relacje z ukraisk, w kontekcie lokowania krzyy i upamitniania naszych miejsc pamici narodowej na Ukrainie. Trzeba doda, i wspomniany element postawiony przez Ukraicw nielegalnie w Sahryniu, ze zignorowaniem wadz polskich, zostanie usunity. Istnieje jednak moliwo, e stanie tam symbol uzgodniony ze stron polsk. Aleksander Szycht: Mwimy tutaj cay czas o tej stronie ludobjstwa, jakie zostao dokonane na Woyniu. Co natomiast z praktycznie drug tak sam liczb ludnoci zamordowanej w podobny sposb przez t sam organizacj na innych terytoriach? Mam tu na myli obszar Maopolski Wschodniej czy nawet nasze dzisiejsze terytorium polityczne. O tych terenach bowiem czsto si zapomina, powicajc uwag jedynie Woyniowi. Tymczasem drugie 60 tys. ofiar stanowi Tarnopolszczyzna, Stanisawowszczyzna czy wojewdztwo lwowskie, a nawet strzpy lubelskiego. Co Pan sdzi o osobach, ktre specjalnie zawaj zbrodni wycznie do terytorium Woynia (Nie mam tu na myli Pana Posa i naszej rozmowy) aby wykaza, e jest to rzekomo jaki wyjtek od reguy jeli chodzi o dziaalno Ukraiskiej Powstaczej Armii? Sawomir Zawilak: Z tego co wiem stosunki midzy Polakami a Ukraicami byy w okresie midzywojennym na terenach Maopolski Wschodniej gorsze ni na Woyniu. Dopiero pniej to napicie powdrowao na pnoc, przede wszystkim poprzez dziaania nacjonalistycznych organizacji ukraiskich (OUN,UWO). Natomiast faktem jest, e to Woy najbardziej niespodziewanie, gwatownie i obficie spyn krwi polsk. Ta pami za, przedstawiana naszemu spoeczestwu (faktycznie jeszcze w niedostateczny sposb), jest pamici, pielgnowan najintensywniej przez rodowiska Woyniakw. Oni oddali najwicej swojej pracy ku temu, by tragedi swoich rodzin oraz przyjaci z ojczystych stron przedstawi. Rzeczywicie to troch inaczej wyglda, jeli chodzi np. o teren Maopolski Wschodniej. Nie wiem, czym naley tumaczy fakt, e istnieje mniejsza intensywno w przekazywaniu omawianego tematu w odniesieniu do tego terytorium. Oczywicie zgadzam si z tym, e okrutnie zamordowane polskie ofiary cywilne znajdoway si wszdzie, gdzie operowaa Ukraiska Powstacza Armia. Jest dla mnie jasne, e wszyscy, ktrzy zajmuj si tematem zbrodniczej dziaalnoci UPA powinni podkrela tragizm mordowanej ludnoci polskiej take na innych terytoriach m. in. Maopolski Wschodniej. Panie Pole, czy jako czonek ZAK dostrzega Pan polityk szargania dobrego imienia Armii Krajowej, w celu atwiejszego postawienia znaku rwnoci midzy AK a UPA? 2

Sawomir Zawilak: Niestety dostrzegam. Oczywicie to jest robione w gwnej mierze przez nacjonalistyczn stron ukraiska, ktra pokazuje Armi Krajow jako zbrodnicz i w taki sposb aktywn w okresie wojny. Natomiast stanowisko nasze powinno by zgodne z prawd: Armia Krajowa zajmowaa si obron ludnoci polskiej atakowanej w sposb zorganizowany i okrutny przez oddziay UPA (ale i Niemcw), ktre dokonujc ludobjstwa zachowyway si zgoa inaczej ni AK. Nawet nasze tereny Zamojszczyzny, ktre agresja nacjonalistw ukraiskich rwnie obja, byy aren cikich walk nie tyko AK z Niemcami. Z drugiej strony onierze Polskiego Pastwa Podziemnego musieli stawi czoa wanie UPA, ktra w dalszym cigu, nie zmieniwszy swoich zbrodniczych praktyk, brutalnie atakowaa nie tylko miejscow ludno cywiln, ale take t, ktra ju wczeniej przeya gehenn i ucieka z Woynia. Dziwi si, e pomimo a takich czynw zbrodnicza organizacja jest podnoszona na Ukrainie do rangi bohaterskiej. Dostrzegam te elementy oraz mam nadziej, e prawdziwa historia sama si obroni, a historycy stan na wysokoci zadania i poka stronie ukraiskiej nieprawdziwo teorii, e to my podsycalimy jakie wanie czy bylimy stron agresywn. Agresja przysza z drugiej strony. Wane jest take to, e czonkowie dowdztwa AK w odrnieniu od odpowiednich ludzi w UPA nigdy nie splamili si wspprac z nazistami, w ktrych zbrodniczo nikt ju nie wtpi. Aleksander Szycht: Co Pan pose moe powiedzie o wystawie marszaka Komorowskiego dotyczcej Golgoty Wschodu, ktra pokazywaa miejsca zbrodni UPA w kontekcie zbrodni sowieckich, a nie wymieniaa bezporednich sprawcw jakimi byli upowcy? Co moe pomyle ucze uczestniczcy w wycieczce do sejmu, nie bdcy pod opiek nauczyciela historii, gdy widzi cz powicon zbrodniom UPA, gdzie nie wymienia si sprawcw, a wrcz porednio pokazuje si, e zrobi to kto inny? Czy nie jest to zamazywanie realiw zbrodni, a wrcz w pewnym sensie chronienie mordercw? Sawomir Zawilak: Kada inicjatywa majca na celu pokazanie tragedii narodu polskiego jest inicjatyw z gruntu rzeczy godn zauwaenia. Natomiast cakowicie nie rozumiem takiej sytuacji, gdzie pokazuje si miejsca kani i tragedii Polakw, a nie pisze si, kto to naprawd zrobi, poniewa Ci ludzie sami si nie zabili. W zwizku z tym histori trzeba pokazywa tylko tak, jaka bya - w prawdziwym wietle. Nie wiem, kto przygotowywa panu marszakowi t wystaw, ale jest to wielkie niedopatrzenie. Trudno stwierdzi czy byo ono celowe. Naleaoby bezporednich sprawcw wymieni. Ten przypadek przypomina mi to, co jeszcze nawet obecnie dzieje si, gdy chodzi o upamitnianie miejsc pamici narodowej. Czasami przy odnawianiu pomnikw pamici pisze si na przykad Bohaterskim Polakom, ktrzy zginli z rk Gestapo, a naleao napisa (przykad z terenu powiatu bigorajskiego), e chodzi o zamordowanych onierzy AK i BCh. Historia do modego pokolenia powinna dociera wyrazicie wiadomo, kto zgin, a kto atakowa. Na tej podstawie mona pniej co tumaczy lub przebacza. Gdy jednak bdzie si to zamydlao, to ludzie tego nie zrozumiej, a nard polski czy ukraiski adnych wnioskw z historii nie wycignie. Aleksander Szycht: Nie ma historii agodnej... Sawomir Zawilak: Nie ma historii agodnej, a jest jedynie historia prawdziwa. To ona pokazana w prawdzie potrafi zakopa moim zdaniem rowy midzy narodami. W przypadku tragedii ludnoci polskiej na Kresach wiadomo przecie kto dokonywa zbrodni. Dokonali ich ukraiscy ssiedzi nalecy do regularnych oddziaw UPA, czy te wspuczestniczcy w tym bandyckim pospolitym ruszeniu zorganizowanym przez zbrodnicz formacj. To jest nie do obalenia. S na to dokumenty. S na to wiadectwa historyczne. Aleksander Szycht: Czy to, e kto potrzebuje mordercw do wasnych celw jest powodem, by przemilcza ich zbrodnie oraz usprawiedliwia, zmuszajc rodziny ofiar do ulegoci? Sawomir Zawilak: Jako Polacy nie powinnimy tumaczy w aden sposb zbrodniczych akcji. Powinnimy wymaga od wadz i od siebie jako czonkw organizacji patriotycznych historii prawdziwej. Nie zawabym tego na przykadzie Polakw. Chciabym, aby historia kadego narodu bya przedstawiana w sposb prawdziwy, rwnie z tego powodu, e jestemy chrzecijanami i nie wolno nam grzeszy, kama, oszukiwa. Na temat ludobjstwa dokonanego przez UPA powinna si odby debata, a take zosta okrelona prawidowa polityka pastwa, w jaki sposb t zbrodni przedstawi. Powinno si uwici ofiar tych wszystkich Polakw, ktrzy tak okrutnie zginli. Naley ze stron ukraisk rozmawia w sposb przyjazny, ale przy tym nie ma adnej przeszkody, by domaga si wywietlenia przez ni prawdy historycznej o tych wydarzeniach. Wszyscy wiemy, e wspczesne mode pokolenia Ukraicw nie maj ze zbrodni nic wsplnego. Dobre stosunki i relacje midzy pastwami mona oprze na prawdzie historycznej, nastpnie na 3

chrzecijaskim przebaczeniu. W tej chwili pami pomordowanych jest w jaki sposb skalana. Cho bowiem ponieli ofiar, wielu Polakw nie wie dlaczego, w jaki sposb oraz kto to zrobi. Aleksander Szycht: Czy nie sdzi Pan, e pobaanie zbrodni nacjonalistw ukraiskich jest to jedna z rzeczy, ktra motywuje Rosjan, do podobnego relatywizowania zbrodni pastwa sowieckiego na Polakach? Sawomir Zawilak: Z pewnoci, cho s take i powody inne. Trudno si przyzna, e przez wiele lat w sensie midzynarodowym si kamao w kwestii zbrodni katyskiej, a na dobr spraw zbrodniarze sowieccy tak jak i czonkowie OUN winni siedzie w Norymberdze obok nazistw. Wydaje si ponadto, i Rosjanie obawiaj si take tego, e w przypadku, gdy wszystko to, co postuluje strona polska w sprawie zbrodni katyskiej zostanie potwierdzone wyrokiem sdowym, bd mogli si spodziewa milionw pozww swoich obywateli domagajcych si odszkodowa za mier bliskich. Dzikuj bardzo za rozmow. 02-10-2008 Recykling kamstwa (spod znaku Wyborczej) /29-09-2008/ Gniot to jedyne sowo, jakie przychodzi mi do gowy, kiedy myl o najnowszym dziele spod znaku Wyborczej dotyczcym okrutnych zbrodni dokonywanych przez UPA. Z wydania tej publikacji jestem zadowolony tak samo, jak bybym po opublikowaniu wyboru tekstw z Nowego Kuriera Warszawskiego, gdybym y w koszmarze wojennych lat okupacji czyli wcale. Szczery miech bierze, gdy si czyta autoreklam zawierajc zdanie: Na 65. rocznic polsko-ukraiskiej rzezi na Woyniu Agora przygotowaa ksik wyjtkow . Bynajmniej mia si nie trzeba ze wzgldu na to, i wyraenie rze polsko-ukraiska brzmi dwuznacznie (Do tego stopnia, e nawet ten czytelnik, ktry ksiki nie przeczyta, bdzie zdolny zinterpretowa, e Polacy tj. polskie formacje tak samo mordowali, co jest po prostu kamstwem). Te bowiem w wikszoci przekamane artykuy ujrzay ju wiato dzienne wczeniej. Gdyby nie zrobiono wyboru, a wydano wszystkie teksty (lub teksty tego samego autora, ktrych jest prawdopodobnie zbyt mao), ktre Gazeta wypucia na ten temat, mona by nawet powiedzie, e sprawa jest poyteczna. Wtedy nawet wyjtkowy krytyk GW, taki jak ja, chcc wykaza jej niekompetencje, nie musiaby szuka niczego w archiwum Wyborczej, ale po prostu sigaby po taki zbir, gdzie zawarte zostaoby wszystko, co wypucili lub, co im si wymskno. Tego jednak nie zrobiono. Nie wiadomo, czy stao si tak z tego powodu, e gazeta puszczaa rwnie teksty nie tylko przekamane, ale i wyjtkowo obciachowe, czy po prostu wymagao to zbyt duego nakadu pracy lub pienidzy. Tymczasem wszystko odbyo si przy minimalnym nakadzie si i rodkw, a wspominam o tym dlatego, e w Wyborczej reklamowano to jako dzieo, ktre powinno znale si obok gigantycznych ksiek na ten temat, bdcych owocem tytaniczej pracy, min. Ludobjstwa... Wadysawa i Ewy Siemaszkw . Ksika pastwa Siemaszkw bya bowiem efektem wielu lat pracy nie tylko zbierania rde, ale i zgbiania wiedzy na temat problemu w najrniejszych meldunkach i dokumentach. Tutaj natomiast nie byo to nawet zbieranie tekstw, zgromadzonych w konkretnym i dostpnym miejscu dla dziennikarza Agory, jakim jest jej archiwum, ale ich proste wybieranie. A s to take artykuy napisane przez dyletantw (lub by moe wiadomych faszerzy) takich jak autor, ktry tego wyboru dokona Marcin Wojciechowski. Istniej tam te pewne wyjtki nie negujce reguy zebrania w publikacji tekstw nietrafionych. Nie zajmiemy si szczegowo treci ksiki, poniewa na dobr spraw, niemal kady tekst wymagaby osobnego omwienia. Tytu Woy pojednanie mwi sam za siebie i natychmiast kojarzy si z pojednaniem, ktre wydao si zadekretowane przez Adama Michnika i redakcj Gazety Wyborczej. Pojednanie to kojarzy si z takim za wszelk cen, a jest rozumiane bardzo charakterystycznie jako pojednanie ofiar i tych, ktrzy im wspczuj, z nieskruszonymi katami, nie aujcymi niczego oraz ich czcicielami. Sprawa ludobjstwa dokonanego przez UPA w wikszoci tekstw w ksice jest w przewaajcej wikszoci przekamana lub zmanipulowana. Tak czy inaczej dokonuj one dziea relatywizacji zbrodni. Bysk szarej eminencji We wstpie moemy przeczyta wywody Adama Michnika, dla ktrego, o ile dobrze zrozumiaem tekst Tragedia woyska to fragment zmaga o granice, tak ze strony pomordowanych Polakw oraz ich rodzin, jak i sprawcw z UPA (!). Michnik okrela to jako pami wycinka zmaga o cao i suwerenno 4

Rzeczypospolitej w jej historycznych granicach ze strony polskiej lub pami o cierpieniach i bojach dla samostijnej Ukrainy z ukraiskiej . Znawcy tematu mog uzna to za dosy humorystyczne. Motywacj Polakw zagroonych krwawym ludobjstwem dokonywanym przez UPA do walki byo jedynie przeycie nic wicej. Nie mylay o kwestii granicy wschodniej rodziny ofiar, z ktrych to na amach GW drwi Pawe Smoleski, piszc, e ksika W. i E. Siemaszkw Ludobjstwo... ukazujca zbrodni jest dla nich jak biblia. 27. Woyska Dywizja, ktra walczya o ksztat granic, powstaa dopiero w nastpnym roku i wobec tragedii genocydu dokonanego przez UPA jest dla jego naocznych wiatkw tylko dodatkiem do tego dramatu. Michnik w ogle nie bierze pod uwag, e zupenie inne cele ni sztabowiec w Londynie czy Warszawie mia przed sob przeraony czowiek ukryty gdzie obok poncej wioski pord trupw niemowlt, krzykw, pojedynczych strzaw, paczu kobiet i dzieci oraz ryku byda z poncych zabudowa. Nie zmienia nic w kwestii oceny zbrodni fakt, e unicestwiona na konkretnych terenach ludno przestaa by argumentem na rzecz wcielenia ich do pastwa polskiego. Dla granic mogli mordowa upowcy obawiajcy si jakiego plebiscytu czy etnicznych argumentw na przyszej konferencji pokojowej, co byo na wskro chore i upoledzone, natomiast wyglda na to jakby Michnik przekada to automatycznie na drug stron, kontynuujc polityk relatywizacji zbrodni, ktrej dokonuje jego gazeta. Trzeba fruwa gdzie w Nibylandii, by w odniesieniu do mordu (wedug szacunku E. Siemaszko) - 120 tys. Polakw i nieznanej liczby zamordowanych przez UPA kilkudziesiciu tysicy Ukraicw mwi o racjach polskich i racjach ukraiskich . Gruba ryba z Wyborczej dla swego bogostanu zapomina chyba o jedynych racjach, jakimi t zbrodni mona naleycie zmierzy - racjach ludzkich. Autor przedmowy pisze Nie wolno tedy zaczyna dialogu od dania, by Ukraicy uznali UPA za organizacj zbrodnicz. Takie danie to koniec dialogu. Prcz ignorancji wikszej czci spoeczestwa ukraiskiego krytycznie ustosunkowanego do UPA redaktor Wyborczej automatycznie rozszerza apologetw zbrodniarzy na cao narodu ukraiskiego. Tym samym daje im plecy w postaci caej Ukrainy i ogu Ukraicw wmawiajc, e dla jakiego wirtualnego dialogu myl o potpieniu mordercw trzeba porzuci. Na tej zasadzie Michnik proponuje dialog wanie z t otumanion czczc mordercw mniejszoci, na wskro zreszt antypolsk. Jeli Polacy wyra ch rozmawiania z nimi wraz z jednoczesn ignorancj dla wikszoci wylegitymuje to nacjonalistyczn mniejszo i metody jakimi si posuguje lub posugiwaa jako suszne. W ten sposb na zasadach legitymizacji siy i brutalnoci w dziaaniu mog to postrzega pozostali i nienacjonalistyczni Ukraicy. Tak wanie redaktor przyszykuje Polakom icie diabelski koktajl. Pastwo ukraiskie bdce pod wpywem rozszalaej grupy nacjonalistw nie potrafio nie tylko naturalnie potpi zbrodniarzy, ale nawet zbrodni, co praktycznie rwna si z jej akceptacj dla celw wyszych. Biorc to wszystko pod uwag, zaskakuje nastpne zdanie Adama Michnika: Podobnie jest z polskim i ukraiskim obrazem akcji Wisa. Trzeba nam Polakom powtrzy za ukraiskim historykiem: Nie ulega wtpliwoci, e akcja Wisa zasuguje na surowe i bezwzgldne potpienie.. Widzimy zatem w caej peni asymetri w traktowaniu historii wdraan przez autora. Prcz tego, e drugi i trzeci akapit s ze sob logicznie niespjne jedno mona z nich zrozumie: z jednej strony nie naley da potpienia seryjnych i brutalnych mordercw narodowoci ukraiskiej, z drugiej akceptowa dania ich czcicieli by potpi ludzi, ktrzy przesiedlali. A przesiedlano mieszkacw z terenw grzystych, ktrzy swoim zaopatrzeniem umoliwiali dziaalno zbrodniczej organizacji. We wstpie ksiki, ktra teoretycznie mwi o zbrodni dokonanej przez UPA, redaktor naczelny Gazety pisze najmniej w tym samym stopniu o tym, co dziao si na Woyniu jak i o akcji Wisa. Jest w nim postulat potpienia operacji wysiedlenia o kryptonimie Wisa, ale o potpieniu zbrodni, o ktrej ksika ma traktowa mona przeczyta dopiero na stronie 110 (sic!). Z krtkiego tekciku wynika, e w kontekcie zbrodni dokonanej na Woyniu (lub cilej woyskiej czci tej zbrodni) obie strony s tak samo winne: Nacjonalici polscy i ukraiscy powiadaj: najpierw musi nastpi wyznanie winy. Winny jest zawsze ten Drugi. Powinien przeto kaja si, prosi o przebaczenie, naprawi krzywdy. Dopiero potem mona mwi o pojednaniu. Nie wdajc si w rozwaania nad mylowym krtactwem tego fragmentu wspomnie tylko mona, e wedug tej logiki wspominany, uznany i cytowany przez Michnika historyk dajc potpienia operacji Wisa naley de facto do potpianej tu odmiany nacjonalistw. Fragment, ktry drastycznie wskazuje na uproszczenie schematw mylowych jest tym koczcym jego wstp: Nacjonalici nie chc dialogu, gdy karmi si nienawici. Ta nienawi jest czsto uzasadniona ich tragicznymi przejciami. A jednak trzeba umie przekroczy prg wasnej pamici, trzeba umie zobaczy brata we wczorajszym wrogu. Tylko w ten sposb mona budowa lepsz przyszo. 5

Jeli by potrafi to sam redaktor naczelny, zapomniaby o tej stronie barykady, po ktrej siedziaa jego rodzina bowiem jego ojciec by czonkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy bdcej de facto sowieck agend, a brat jako sdzia w czasach stalinowskich wydawa wyroki na onierzy polskiego podziemia niepodlegociowego. Przekraczajc prg wasnej pamici pomimo tych faktw powinien zobaczy w polskich patriotach (zwanych przez niego nacjonalistami) braci i utosamia si jako z ich celami zmieni do nich stosunek, a wydaje mi si, e tak nie jest. Przy czym nawet, gdyby pamita jakie hipotetyczne krwawe zbrodnie polskiego antysemityzmu, widzc je na wasne oczy musiaby przej nad tym do porzdku dziennego i nie promowa tego problemu choby przez uwielbienie dla jednostronnych, obraliwych dla drugiej strony uproszcze uniemoliwiajcych wszelki dialog ksiek Jana Tomasza Grossa. Nie potrafi wic przekroczy progu wasnej pamici o polskim antysemityzmie. Tego samego jednak da od ludzi, ktrzy w odrnieniu od niego widzieli masowe zbrodnie na wasne oczy i okrela ich nacjonalistami, w negatywnym rozumieniu tego sowa, za to, e rozpamituj o przeszoci. Gdy si wemie to pod uwag sam Michnik hipotetycznie naleaby do nieco bardziej radykalnej odmiany nacjonalisty, ale przecie nie polskiego, bo od tych we wstpie wyranie si separuje, cho co z drugiej strony uywa zwrotu nam Polakom. Tak oto dziki Michnikowi kto bdcy jako dziecko wiadkiem zamordowania rodzicw przez zbrodnicz nacjonalistyczn organizacj (kto nie bdcy przecie wyjtkiem w tysicach takich przypadkw) staje si nacjonalist, dajc jedynie uznania faktu zbrodniczoci tych mordercw. Twrczo Marcina Wojciechowskiego Wojciechowski epatujcy wyraeniami Woy, tragedia, wydarzenia w odniesieniu do zbrodnii dokonanej przez UPA pisze we wstpie o podzieleniu midzy Polsk a Rosj bolszewick ziem zamieszkanych przez Ukraicw. Nie wspomnia jednak, i byy one zamieszkane take przez Polakw, co automatycznie sugeruje polsk okupacj. Naladowniczego za zakadania organizacji ukraiskich wzorem polskich pocztkowo nie klasyfikuje jako naladownictwa czy prby stworzenia przeciwwagi (To dla niego prawdopodobnie bratnie podobiestwo ukraiskiego i polskiego ruchu niepodlegociowego). A nagle spod jego pira wysza bzdura najwikszej miary: Echa programowych tekstw polskiej endecji zwaszcza najbardziej radykalnego skrzyda mona znale w tekstach twrcy koncepcji ukraiskiego nacjonalizmu Dmytro Doncowa . Tutaj, wic jeli chodzi o zbrodnicz ideologi, ktra de facto bya integraln czci mechanizmu ludobjstwa dostrzega takie naladownictwo w odniesieniu do programowych tekstw polskiej endecji. Relatywizowanie zbrodni mona uzna ju za energicznie wdroone. Nie rozpisujc si o tym, jak rniy si koncepcje endecji od ounowskich wystarczy tylko powiedzie, e jedynie Ci drudzy dokonali masowego ludobjstwa. Sam tylko radykalniejszy odam si zbrojnych polskich narodowcw (Narodowe Siy Zbrojne), ktry nie chcia si scali co najmniej dwukrotnie bi na gow UPA swoj liczebnoci. Mg przeto dokona nawet na chopski rozum dwukrotnie wikszego spustoszenia pord ludnoci ukraiskiej, tym bardziej, e zbrodnie upowskie mogy t organizacj pocign do nawet jeszcze wikszych masowych odwetw. Tak si jednak nie stao. Trudno cierpie takie prostoduszne porwnania opierajce si na skpej wiedzy, a tracce wrcz dyletanctwem. Pisz to jako pisudczyk z przekona, ktry do endekw nie ma bezkrytycznego stosunku. Uwaam jednak za oburzajce, e pami endecji jest nieustannie przez rodowisko Wyborczej krzywdzona i szargana. Dziennikarzom takim jak Marcin Wojciechowski powinno zalee na tym, by by na takim intelektualnym poziomie jak przedwojenne elity endeckie. Nie chodzi mi tu o pogldy czy inteligencj, ale o choby o zasb wiedzy endeckich publicystw. Wojciechowski pisze dalej: Tak si skadao, e ostrza obu nacjonalizmw byy skierowane przeciwko sobie. Po obu stronach pojawiali si ludzie mylcy w kategoriach wsppracy polsko-ukraiskiej, ale stanowili mniejszo. Nie wdajc si w dysputy, jak liczni byli ci ludzie, naley powiedzie, e tylko ukraiscy nacjonalici, nie endecja mordowali ich po obu stronach, o tym jednak dziennikarz nie wspomnia. Pisze jednak, e Pojcie kompromisu we wspczesnym sensie tego sowa byo nieznane i niemodne. Pojcia kompromisu z pewnoci nie znaa Organizacja Ukraiskich Nacjonalistw. W stosunku do Polakw, pomimo, e nie chcieli i na wszystkie ustpstwa, jest to zarzut faszywy.Nastpnie Wojciechowski cytuje Grzegorza Motyk. Jest to obszerny fragment wstpu Wojciechowskiego, ktry to kawaek pomimo mojego krytycznego podejcia do kilku fragmentw zawiera w sobie konkrety i rni si od niewiele wartych wywodw autora wstpu. Co jest dosy dziwne to fakt, ktry przytacza: W pracach wikszoci historykw dominuje ch usprawiedliwienia i minimalizacji tragedii. Wojciechowski pisze tak, jakby nie nalea do krgw (do ktrych nale nie tylko historycy) prezentujcych takie chci. Tymczasem jest on jednym z ich 6

flagowych reprezentantw. O rodowiskach poruszajcych trudne tematy pisze, e nie potrafi mwi bez jednostronnych i dla drugiej strony obraliwych uproszcze, uniemoliwiajcych wszelki dialog. Przypomina si natomiast tutaj uwielbiana przez Wyborcz ksika Grossa o takim wanie charakterze. Abstrahujc od usilnego stawiania faszywego znaku rwnoci midzy tak rnymi w swoim zachowaniu rodowiskami, sam autor zastosowa obraliwe i uproszczone dla polskiej endecji porwnanie do zbrodniczej organizacji. Kalendarium prawd Ci powie Daty, cho s de facto fragmentem zawartoci w ksice dotyczcej zbrodnii UPA i tzw. pojednania okrelone 1943-2008 zaczynaj si od roku 1914 opisujc ukraiski ruch niepodlegociowy. Poniewa omawiaj one wycznie ukraiskie denia do utworzenia wasnego pastwa, a polskie wysiki wspominane s sporadycznie, powoduj one wspczucie w stosunku do ruchu ukraiskiego i uatwienie przyjcia ukraiskiego punktu widzenia. Po pierwszych dwch trzech stronach mona by przewiadczonym, e Polacy byli wspautorami zabrania Ukraicom niepodlegoci i w tym charakterze ich traktowa. Automatycznie zaczyna si uruchamia tzw. zrozumienie rozalenia jako motoru zbrodni. Ciekawe tylko, czy gdyby to Ukraicy przejli wtedy wadz na stae na tych terenach, miejscowa ludno polska dokonywaaby rzezi? W momencie, gdy zostaa podana data pokoju ryskiego 18 marca 1921, jest dopowiedziane, e Pisudski przeprasza internowanych ukraiskich oficerw. Natychmiast pod spodem dobran mamy dat 25 wrzenia jako dzie, kiedy ukraiski student dokona zamachu na marszaka. W tym momencie dziki publikacji zapewne powinnimy w stanie zrozumie biednego, modego, zdesperowanego i szaleczego studenta. Pisudski przeprasza jednak za to, e runy jego wasne plany wbrew jemu samemu. Przeprasza za grzechy innych, a jednak w tym kontekcie zamach na niego moe si wyda omykowo zrozumiay. Pod dat nastpn (26 wrzenia 1922) widnieje uchwaa sejmowa o samorzdach z uwzgldnieniem praw Ukraicw oraz ich ograniczonej autonomii, z natychmiastowym dopiskiem, e zmiany nigdy nie weszy w ycie. Oto jawi si nam kolejna obietnica nie dotrzymana przez Polakw. Warto by zada pytanie Dlaczego?. Trudno byo liberalizowa polityk w poczuciu zagroenia bdcego efektem zamachw terrorystycznych. A kolejny zamach to ju data nastpna 5 wrzenia 1924 (nieudany, na prezydenta Wojciechowskiego). W teorii to powinno by wiadectwo, dlaczego tak trudno byo wprowadza postulaty ukraiskie w ycie przy terrorystycznej samowoli. Jednakowo w praktyce czyn ten znw moe si jawi jako zrozumiay w kontekcie daty poprzedniej, ktra mwi o niewprowadzeniu uchway na korzy Ukraicw. Pomimy kolejn dat i przejdmy do nastpnej. To znw zamach terrorystyczny. Fakt, ktry przeskoczylimy, wprawdzie nie zawiera w sobie usprawiedliwienia dla nastpnego aktu terroru. Jest jednak natychmiast dodane, e zamach na lwowskiego kuratora owiaty Stanisawa Sobiskiego (19 padziernika 1926), bo o tym wydarzeniu mowa, wyraa protest przeciwko polonizacji szk. Od razu niewinny polski urzdnik jawi nam si jako posta podobna do zacitego carskiego rusyfikatora w czasach zaborw, a zbrodnicza organizacja zudnie podobna do polskiego ruchu niepodlegociowego. Nastpnie czytamy o powstaniu zoonej z tych samych terrorystycznych krgw Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw, ktra dokona serii zamachw na umiarkowanych dziaaczy polskich i ukraiskich oraz akcji sabotaowej. Kolejnym punktem s polskie pacyfikacje odwetowe wsi oraz instytucji kulturalnych czy stowarzysze. To pikna seria dat, ale mimo wszystko wniosek z tej zbitki chyba nie jest wycignity (e to OUN jest gwnym winowajc wszelkich pacyfikacji, szykan, zbrodni i fali nienawici), poniewa dalej, gdy jest mowa o zabjstwie proukraiskiego posa Tadeusza Howki przez OUN 29 sierpnia 1931 roku, natychmiast mamy dopowiedziane endecja wykorzystuje ten zamach, by zaostrzy kurs wobec Ukraicw. Widzimy po raz kolejny szkalowanie polskiej prawicy narodowej tak jakby szukaa tylko tragedii jako pretekstu do swej niecnej, antyukraiskiej polityki. Tymczasem fakt mordu na takiej osobie to raczej nie pretekst, a wrcz mg by traktowany jako rzeczywisty powd do wzburzenia i ograniczenia swobd, ktre pozwoliy OUNowcom budowa swoj organizacj. Po takiej serii zamachw wcale si alergicznej reakcji endecji nie dziwi. Nie jest zaskoczeniem, e zyskaa argument (nie pretekst) do przekonania innych, i jej obawy byy suszne tj. by jakichkolwiek ustpstw nie czyni, poniewa oni i tak zawsze odpowiedz zamachami oraz terrorem (przykadem wrcz doskonaym bya mier lubianego przez politykw ukraiskich posa Howki). Trzeba, wic im ten terror uniemoliwi poprzez ograniczenie pola dziaalnoci oraz agitacji, ktre znajdywali w ukraiskich organizacjach i stowarzyszeniach. Tak moga myle Endecja i z tego samego powodu obawiano si utworzenia ukraiskiego uniwersytetu jako miejsca tworzenia si ukraiskiej irredenty. 7

Powstawaa ona wystarczajco znacznie ju na uczelniach polskich. Trzeba jednak powiedzie, e pikna dla oczu jest zbitka daty kolejnej: zamachu na ministra Bronisawa Pierackiego 15 czerwca 1934 i nastpnie powstania obozu w Berezie Kartuskiej 18 czerwca, gdzie winiami byli m. in. ukraiscy nacjonalici. Warto podkreli, e w nastpnym punkcie 13 stycznia 1936 jest informacja, i zapani Stefan Bandera i Mykoa ybed dostaj wyroki mierci zamienione na doywotnie wizienie. Dodam, e w tym wypadku lito pastwa polskiego nad nimi moga spowodowa mier tysicy ludzi. W caej tej midzywojennej sytuacji o rozszerzenie ycia ukraiskiego starali si mniej lub bardziej skutecznie ukraiscy posowie i przychylni im politycy polscy. Niweczy to OUN midzy innymi przez zabjstwa tych wanie ludzi, a skutkiem jego dziaalnoci bya czasowa radykalizacja polityki. Tymczasem zarwno w datowniku, jak i w publikacjach Wyborczej dostrzegam w wymowie odwrcon kolejno: najpierw polskie represje ograniczania swobd, pniej zrozumiae terrorystyczne akcje OUN. Spowodowane niby byy, co brzmi dziwnie, wstrzymywaniem susznych aspiracji ukraiskich do spornych terytoriw (bo o to zapewne chodzi). Natomiast, jeli chodzi o polsk ludno i jej aspiracje zostao to pominite milczeniem. Przy kulminacji akcji osadniczej na Chemszczynie i Woyniu latem 1938 roku, a zacztej w 1936 roku pojawia si informacja, e miaa ona zmniejszy liczebno i znaczenie gospodarcze Ukraicw. Celem jednak byo raczej stworzenie korzystniejszych dla Polakw proporcji procentowych, a to nie to samo, co totalitarnie brzmice zmniejszanie liczebnoci Ukraicw, bo nie bya to operacja w stylu Wisy. Myl, e de facto istniao docelowo pragnienie zmniejszenia znaczenia politycznego, a nie gospodarczego Ukraicw. Za dobrobyt gospodarczy prdzej mona byo raczej Ukraicw pozyska ni ich wzgldy straci. W sfer marze moemy wpisa uwzgldnienie w kalendarium udziau OUN w rozstrzelaniu profesorw lwowskich. Zostaa natomiast zawarta data powstania batalionw Nachtigall i Roland, w ktrych czonkowie OUN si skupiali, czy proklamacja pastwa ukraiskiego 30 czerwca 1941 roku. Rok 1943 zawiera tylko dwa podpunkty dotyczce napadw UPA na Woyniu, pomimo, e w teorii jest to ksika powicona wanie temu problemowi(!). Zwraca uwag zdanie: 11-12 lipca zaatakowano ponad 160 wsi. W cigu samego lipca na Woyniu ginie 10 tys. Polakw . Przy tej liczbie wsi, ktr podaje sama publikacja, liczba strat w cigu caego lipca jest zaniona, co mona zauway po prostej kalkulacji. Zarwno data opanowania Lwowa przez AK (podano 23 lipca 1944) jak i data wkroczenia Sowietw (podano 27 lipca) s bdne. Dnia 23 lipca Armia Krajowa bya niemal na samym pocztku walk o Lww. Zosta cakowicie opanowany dopiero 27-28 lipca 1944 (przyjmuje si t pierwsz dat), przy czym o ostatnie skrawki miasta w rkach niemieckich walczyy ju gwne siy sowieckie, ktre wkroczyy 26 lipca. Nastpnie czytamy: 1 wrzenia 1944: UPA oficjalnie wstrzymuje akcj antypolsk w Galicji; grudzie: ostatnia fala napadw na wsie polskie na Tarnopolszczynie. Samo kalendarium mwi, jak zostao to wstrzymane. Dodatkowo naley zaznaczy, e UPA dalej napadaa po grudniu 1944. Dalej dowiemy si o caej serii pacyfikacji wsi ukraiskich od lutego do kwietnia 1945. Jako przykad pacyfikacji dokonanej przez polskie podziemie wymieniona jest Pawokoma i Gorajec, gdzie napisano, e oddziay UPA dokonay za to dziaa odwetowych w Borownicy i Wizownicy. Dla kontrastu mona poda, e atak na Wizownic - ukraiski historyk i wielbiciel UPA Bohdan Huk nazywa atakiem na stacjonujce tam oddziay wojskowe. Publikacja podaje, e pacyfikacji dokonywao polskie podziemie akowskie, poakowskie i narodowe. W jaki sposb mogo by to podziemie akowskie nie wiadomo, skoro w tym okresie Armia Krajowa ju nie istniaa. Wprost przeciwnie nie ma natomiast formacji komunistycznych, ktre bray udzia w tych pacyfikacjach. Pacyfikacji Gorajca tj. rozstrzeliwania mczyzn dokonao KBW, a nie podziemie poakowskie (!), a tym bardziej akowskie. W wiosce urzdzia sobie baz UPA i jeszcze wczeniej mordowaa tam Polakw. Zaistnia wic tu element odwracania kota ogonem - kto mordowa, a kto prowadzi odwety. Gdyby zawrze informacje, e ta fala pacyfikacji wsi ukraiskich bya prowadzona przez bardzo wiele rnych, niekiedy przeciwnych sobie formacji dojdziemy do wniosku, e nie byo to w ogle skoordynowane. A co z tym idzie jakie dziwne fakty zmuszay zupenie rne formacje do podobnego dziaania. Natomiast wanie UPA takie akcje przeciw bezbronnej ludnoci cywilnej (bez wzgldu na pe i wiek) koordynowa potrafia, a konkretnie si w nich specjalizowaa. Na tej prostej podstawie moemy wycign wniosek, co byo naprawd przyczyn a co skutkiem, co atakiem na baz mordercw, a co mordowaniem ludnoci cywilnej, kto rozpoczyna fal przemocy, a kto dokonywa odwetw. Cho kalendarium pomija daty niezwyke dla zbrodni UPA, istotne jest, e dalej powicone jest martyrologii ukraiskiej opozycji. Nastpnie omwione s wydarzenia wspczesne: potpienie operacji Wisa przez polski senat, wizyta Jana Pawa II na Ukrainie, nieznane spoeczestwu polskiemu uroczystoci 8

w Porycku, czy kojarzone ju lepiej pomaraczowa rewolucja i uroczystoci w Pawokomie. Przecitny oraz niedowiadczony czytelnik rzeczywicie po przeczytaniu zarwno czci zawierajcej daty, jak i caej publikacji bdzie mia zudne wraenie, e wszystko w stosunkach polsko ukraiskich idzie ku dobremu. Pomyli, i tak naprawd wszystko ju zostao wyjanione i nie ma o czym mwi. Gdy za ktokolwiek o zbrodniach wspomni - zarzuci mu rozdrapywanie ran. Tak przynajmniej zrobibym ja, gdybym nie wiedzia, jak sytuacja wyglda naprawd. Wydaje mi si, e we wspomnianym celu t publikacj wydano nie tylko, by wykaza si wtpliwym dorobkiem w temacie ludobjstwa dokonanego przez UPA i pokaza, e Gazeta Wyborcza go uwzgldnia (w domyle rzekomo publikujc stuprocentow i obiektywn prawd najprawdziwsz). 29-09-2008 Aleksander Szycht http://serwisy.gazeta.pl/kolekcje/1,91081,5317569,Wolyn_1943___2008_Pojednanie.html Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia 1939-1945

Kres Kresw kresem zbiorowej niepamici o prawdziwym losie wschodniej Polski /23-09-2008/ Koncert Kres Kresw, ktry odby si 17 wrzenia o 19.00 pod patronatem Kancelarii Prezydenta RP by wspaniaym wiadectwem tego, jak bogato powinno si ukazywa histori Polski, czc w jej poznawaniu najrniejsze wtki. Dowiedzielimy si, w jaki sposb mona urozmaici pojmowanie prawdziwych oraz nieatwych dziejw, aby nie zmienio si to w umartwianie. Wreszcie organizatorzy idealnie potrafili uwzgldni zarwno dobitne wykazanie zbrodniczoci UPA, z jednoczesnym zwalczaniem jakiejkolwiek nienawici do Ukraicw i bynajmniej nie przez kamstwa w stylu Polacy byli nie lepsi, ktrych uywaj pewni publicyci. Mao tego, pokazano, jak bardzo bezradni byli Polacy na Kresach wobec genocydu dokonywanego przez zbrodnicz formacj. Kres Kresw to de facto rwnie pocztek pamici o Kresach, a take ich prawdziwej historii, propagowanych ze strony czci wadz pastwa polskiego. Miejmy nadziej, e w pewnym sensie uroczysto nie okae si wrcz kresem Kresw, ale ich ponownymi narodzinami w wiadomoci ogu spoeczestwa polskiego. Gdy pierwotnie dowiedziaem si, e jeden z elementw uczczenia pomordowanych przez OUN-UPA zaplanowany przez Kancelari Prezydenta RP bdzie mia miejsce17 wrzenia 2008 zaskoczyo mnie to. Mowa o prezentacji oratorium autorstwa Krzesimira Dbskiego, powiconego ofiarom tej zbrodniczej organizacji. Rozwaaem, dlaczego nie wyznaczono daty np. wedle rocznicy wymordowania przez banderowcw jakiej wsi. Jednoczenie bowiem obawiaem si, e data 17 wrzenia, kojarzona z agresj sowieck wszystko zamae i bdzie suy przemilczeniom sprawy wyjtkowo tragicznego losu ponad 120 tys. okrutnie zamordowanych rodakw. Uczucia te wzmoga wybitnie nieudana uroczysto na Skwerze Woyskim 11 lipca 2008 oraz prby torpedowania przez rodowiska faszujce histori i wspczesn rzeczywisto odbywajcej si dzie wczeniej przegldowej konferencji powiconej zbrodniom UPA, wsporganizowanej zreszt przez IPN oraz ZAK. Tym prbom po czci Kancelaria Prezydenta wydawaa si ulega. Rwnie duym problemem okazao si jednoczesne przeciwdziaanie uchwale sejmowej upamitniajcej pomordowanych przez marszaka sejmu Bronisawa Komorowskiego. W efekcie nie zostaa przyjta, a marszaek zapewni niemal dwa tygodnie pniej w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, e on sam podj decyzj, by w rocznic17 wrzenia zorganizowa wystaw o zapomnianych Golgotach Wschodu, ktra miaa uwzgldnia take zbrodnie banderowskie (Chcia wykaza, e prawdy o nich nie cenzuruje, co okazao si nieprawd). Jako wchodzi w mod to na poy potajemne przemycanie uroczystoci zwizanych ze zbrodniami UPA na Polakach przy okazji rocznicy napaci sowieckiej, pomylaem p artem p serio. Jak to jednak jest, e wadze musz ten temat na poy oficjalnie uwzgldnia, jakby niepotrzebnie obawiay si reakcji opinii publicznej. To paradoksalne, e rwnolegle istnieje sytuacja odwrotna: kiedy kto w spoeczestwie wykae w tej sprawie inicjatyw, obawia si, e wadze mog mu to na ktrym poziomie administracyjnym uniemoliwi. Jednoczenie zarwno taka odgrna, jak i oddolna inicjatywa moe obawia si ataku ze strony 9

Gazety Wyborczej lub co najmniej bardzo nieprzychylnego opisania. Efekt jest jeden: ludzie zaczynaj we wasnym kraju ba si swojego cienia. Docieray do nas rwnie pogoski, e Kancelaria Prezydenta by moe z koncertu zrezygnuje, bowiem wydaa due pienidze w zwizku z wojn w Gruzji, tj. wyjazdem prezydenta itp. Jak si jednak okazao, uroczysto si odbya. Przebieg koncertu, ktry odby si w Filharmonii Narodowej w Warszawie by wic dla mnie miym zaskoczeniem. Na pocztku dostalimy gorzk piguk. Chodzi o list prezydenta, nie tyle jednak o jego tre, co w ogle o fakt potrzeby zaistnienia tego dokumentu. Prezydent nie mia bowiem na uroczysto daleko i powinien j uwietni swoj obecnoci, pokazujc, e ma czas dla rodowisk kresowo-patriotycznych, ktre de facto go wybray. W waniejsze sprawy, jakie moga mie w tym czasie gowa pastwa nie wierz. Prezydent z jednej strony zorganizowa wspaniay koncert, w praktyce powicony gwnie pomordowanym przez UPA, za co rodowiska ich rodzin mog podzikowa, z drugiej, prawdopodobnie by nie urazi apologetw zbrodniarzy ze wspomnianej formacji, upamitnienie ludobjstwa podpito pod rocznic agresji sowieckiej (co dawao wraenie, jakoby temat by zupenie inny), a prezydent nie zaszczyci uczestnikw swoj obecnoci. Panu Bogu wieczk, a diabu ogarek, jest rozwizaniem na krtk met, wic z ciekawoci naley obserwowa, co wydarzy si dalej. Poniewa uroczysto odbya si w rocznic zdradzieckiego ataku Sowietw na tyy polskiej armii, nikt z walczcych o pami dotyczc ofiar UPA nie mia nic przeciwko pewnej dawce upamitniajcej wydarzenia z tym zwizane (w tym zbrodnie sowieckie). Koncert zdominowaa jednak cz powicona ludobjstwu dokonanemu przez UPA. To zreszt sowo pado w licie prezydenta, co ostatecznie rozwiao niepokj o jego tre, wzmoony miejscami pojawianiem si zwrotw przypominajcych list ze Skweru Woyskiego z 11 lipca 2008. W pami wbi si czytany przez Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP prof. Ryszarda Legutk fragment przekazu, ktry, cho odnosi si do ataku sowieckiego, okreli precyzyjnie charakter zbrodni dokonanej przez podkomendnych Romana Szuchewycza: Dla nas Polakw by on take zapowiedzi zbrodni katyskiej oraz pniejszego ludobjstwa, ktre popeniono na naszych rodakach na Woyniu i w Maopolsce Wschodniej. Wprawdzie zabrako mi w sowach prezydenta nazwania po imieniu sprawcw zbrodni, jednakowo nikt nie mia wtpliwoci o kogo chodzi, a pniej aktorzy recytujcy wiersze i czytajcy wspomnienia nie pozostawili zudze, kto mordowa. Z ust: Ewy Dakowskiej, Ewy Baszczyk, Olgierda ukaszewicza, Wiktora Zborowskiego, Piotra Machalicy, Piotra Wysockiego, Mariusz Bonaszewskiego i Jacka Braciaka stale paday nazwy UPA, upowcy, bandy, banderowcy. Wszystko opatrzone byo wspaniaymi utworami autorstwa Krzesimira Dbskiego, nalecego do cisej elity polskich kompozytorw. Wok atmosfer tworzyy rwnie wywietlane wieczki penice rol zniczy. Na tym si jednak nie skoczyo, poniewa pniej po cianie przesuway si obrazy z widokiem na unicestwion wschodni Polsk i zdobice j kresowe miasta, takie jak Lww i Wilno. Wreszcie zgromadzeni mogli ujrze w trakcie czytania trwocych wspomnie o zbrodniach UPA zdjcia ich ofiar, w tym mae dzieci i kobiety. Usyszelimy te o ktrych banderowcy dokonywali na swoich rodakach, jak rwnie o tych Ukraicach, ktrzy z naraeniem ycia ratowali Polakw.Koniec uwietni tekst Jana Pawa II, postulujcy mio do bliniego. Nie jest to bez znaczenia, bowiem Organizacja Ukraiskich Nacjonalistw twrczyni UPA, prbowaa Polakw i Ukraicw podzieli ju przed wojn, a to, czego dokonaa pniej wiadczy o tym, e zasady, ktrymi si posugiwali jej czonkowie nie pochodziy od Boga. Banderowcy nie zachowywali si jak chrzecijanie i dziwi wszelkie obrazki witych, krzye, przy upamitnieniach im powiconych w pastwie ukraiskim, ktrych de facto ludzie Ci nie s godni. W chrzecijaskim kontekcie wane jest przebaczenie, ktre posiada dwa aspekty: wedle naszej wiary w tym samym stopniu nie jest zalene od postawy sprawcy, co nie daje zezwolenia na akceptacj za i jego wychwalanie. Oba maj zapobiec eskalacji nienawici. Nasza wiara nie tylko daje nam prawo do protestu przeciw zu i przemalowywaniu go jako co dobrego (np. stawianiu pomnikw, chrzczeniu szk i ulic imionami banderowcw), ale daje nam taki obowizek. Tym bardziej nie pozwala ona czowiekowi, aby cel uwici rodki, a w tym przypadku take ludobjcw. Nie tylko scen uwietniy znakomite osoby. Na widowni siedziay osoby publiczne, w tym te, ktre s wielce zasuone dla upamitnienia martyrologii ofiar UPA. Nigdy przedtem nie widziaem takiej uroczystoci, ktra w tym samym dniu, w sposb nieporwnywalny kontrastowaa ze zrobion niewielkimi siami i kosztem wystaw pod patronatem marszaka sejmu Bronisawa Komorowskiego. Rnica poziomw smuci o tyle, e koncert nie by zbytnio rozreklamowany, Komorowski natomiast szumnie wystaw 10

zapowiada w wywiadzie dla Rzeczpospolitej (23 lipca). Tych dwch przedsiwzi nie ma sensu nawet porwnywa, nawet wzgldem uwypuklenia samych przewin sowieckich. Potrzeba nam wicej takich imprez, jak ta opisywana tutaj, by w wiadomoci spoecznej zagocia prawda, nie tylko o dokonanym przez UPA ludobjstwie, ale i o polskoci wyrugowanej z szerzej pojtej wschodniej Polski. 23-09-2008 Aleksander Szycht

11

Ekspozycja Marszaka Komorowskiego /20-09-2008/ Szumne zapowiedzi i klapa. Tak mona skomentowa urozmaicenie sejmowego korytarza wystaw zorganizowan z inicjatywy marszaka sejmu Bronisawa Komorowskiego w rocznic agresji sowieckiej 17 wrzenia 2008. Wydaje si, e sam pomys ekspozycji, cho suszny, zosta potraktowany po macoszemu. Zajmijmy si jednak bardziej interpretacj treci, ktre ze sob wystawa niesie oraz kwesti, czy wanie takie nie powinna. Marszaek zainaugurowa j jako przekazujc wiedz o zapomnianych golgotach wschodu, co zapowiada w wywiadzie udzielonym 23 lipca 2008 dla dziennika Rzeczpospolita. Powiedzia wtedy: Zreszt podjem ju decyzj o zorganizowaniu w polskim Sejmie wystawy o zapomnianych golgotach Wschodu. Tam bdzie miejsce i na Woy, i na Ponary, a nawet na tzw. obaw augustowsk z 1945 roku, ale wszystko to w kontekcie skutkw najazdu Sowietw na Polsk 17 wrzenia 1939 roku. Jeli ktokolwiek z tego zdania wywnioskowa, e powstanie wielkie oraz wymagajce sporej pracy arcydzieo, gdzie znajdzie si miejsce na wszystko, by w bdzie. Wystawa skadaa si zaledwie z kilku plansz. Polityczna poprawno i obawa, aby nikogo nie urazi wprost z niej uderzaa. W kontekcie 17 wrzenia znalaz si bowiem na tej niewielkiej iloci plansz holocaust, co prawdopodobnie mia uzasadnia fragment tytuu. Tymczasem nie chodzi nawet o to, e obywatele polscy narodowoci ydowskiej zasuguj na wicej miejsca. Jeli si uwzgldnia martyrologi ydw jako polskich obywateli, ktrzy znaleli w czasie wojny swj pocztek drogi do Boga na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej, to naleao uwzgldni mocniej ich martyrologi (niezbyt dobrze przecie znan) z rk sowieckich, a z Niemcami oraz Treblink da spokj i nie wymienia nazwy tej miejscowoci w kontekcie przewin sowieckich. Jest bowiem dziwnym myleniem narzucajca si interpretacja (szczeglnie w wietle wywiadu z marszakiem opublikowanego 23 lipca 2008), e obozy koncentracyjne powstay przy wspudziale Sowietw, tj. dziki agresji sowieckiej. Faktycznie jednak okupacja sowiecka, prcz tego, e (gdyby nie bra pod uwag wyczynw UPA) bya znacznie gorsza ni niemiecka, odroczya w Polsce wschodniej wyrok na ydw tpionych jako nard na niemal dwa lata. Jednakowo takim samym faktem jest, e17 wrzenia 1939 by dniem tryumfu za. Sowieci, zadajc cios Wojsku Polskiemu i decydujc tym samym o jego klsce, pozbawili ydw polskich jego ochrony. Dopki bowiem na polskiej ziemi stacjonoway jedynie polskie formacje, aden holocaust nie by moliwy. O tym jednak z wystawy si nie dowiemy. Natomiast holocaust nie jest tylko Golgot wschodu, a przedstawianie go w tym kontekcie jest jakim strasznym naciganiem, poniewa to nie tylko golgota wschodniej Polski i wschodu ogem, ale take zachodniej Europy. Co charakterystyczne na planszy przeczytamy: Obywatele polscy narodowoci ydowskiej, ktrych nie wysiedlono na wschd, padli ofiar holocaustu. Z jednej strony mona pomyle o ich niedoli albo ich wywieziono albo wymordowano, ale W identycznym kontekcie, nie mniej inteligentny czowiek moe zinterpretowa wymienione zdanie w taki sposb, e Sowieci de facto uratowali ycie tym ludziom poprzez brutaln wywzk (!) a przecie nie oto szo marszakowi Komorowskiemu, ktry wszdzie widzi sowieckie dugie rce i knowania (!). De facto w pewnym sensie rzeczywicie to prawda, poniewa wywzka uratowaa obywateli polskich przed mierci z rk Niemcw, czy UPA, ale trzeba by niespotykanym cynikiem, by wprost tak fakt jej zaistnienia zinterpretowa. Sowieci bowiem nie transportowali tych ludzi dla ratowania im ycia, tak samo jak nie wywozili w celu bezporedniego jego odebrania a raczej pozbycia si wedug swojej interpretacji problemu i przeszkody dla swych planw. Wyniszczenie byo dopuszczalne (o czym wiadczya wysoka miertelno w transporcie i na miejscu przeznaczenia) ale wcale niekonieczne (z wyjtkiem sporej czci polskich elit w tym oficerw polskich formacji zamordowanych m.in. w Katyniu). Dominowaa rwnie ch wykorzystania wywiezionych do swoich celw. Prdzej jako wywzk ratujc ycie niewinnych cywilw mona by uzna operacj Wisa. Bronisaw Komorowski tak pokrtnie traktuje histori, e wydaje si jakby dostosowywa j do swoich pogldw, (a powinno by odwrotnie). Tym sposobem interpretuje on ludobjstwo dokonane przez UPA gwnie z perspektywy win sowieckich. Dlaczego jest to niebezpieczne? Poniewa rwnie dobrze mona dostosowywa dla swoich jedynych i susznych pogldw najrniejsze sytuacje. I tak bylibymy w stanie stwierdzi, e Anders jako oficer raniony przez uzbrojonych Ukraicw zosta poprzez wzicie do niewoli ocalony przez Sowietw. Wszak moemy w ten sposb spraw naciga, bo faktycznie gdyby zdyli tam przyj czonkowie OUN, genera zostaby zamordowany niezwocznie (pomyle, e mionicy OUN tak ochoczo solidaryzuj si z nami w blach nad ofiarami rozstrzelanymi w Katyniu). Jednakowo miech bierze, poniewa wiadomo, co Sowieci z polskimi oficerami robili. A teraz interpretacja odwrotna, bardziej zapewne 12

po myli linii politycznej marszaka sejmu: De facto ci Ukraicy, ktrzy Wadysawa Andersa ranili praktycznie uratowali mu ycie, zamiast bowiem trafi do obozw z reszt polskich oficerw wyldowa w szpitalu. W ten oto sposb, kiedy leczenie si przecigno, na jedn z najsynniejszych sowieckich zbrodni si nie zaapa. Warto by opowiedzie poprzez wystaw obszerniej o ydach zamordowanych, czy skazanych na wyniszczenie bezporednio przez Sowietw za to, e byli lojalnymi wobec pastwa polskiego obywatelami. Kto ma pamita o tych zapomnianych bohaterach, jeli nie polski marszaek sejmu? Jeli ju kto si zajmuje zbrodniami niemieckimi w kontekcie Golgoty Wschodu, nie robic tego w rocznic 1 wrzenia 1939 mgby to zrobi w rocznic 22 czerwca 1941, poniewa po tej dacie ostatecznie dosiga ydw ze wschodniej Polski rka holocaustu. Istnieje moliwo interpretacji holocaustu we wschodniej Polsce w pewnym sensie jako duo gorszego. Mowa tu chociaby o aspekcie bardzo prnej wsppracy Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw w jego dokonywaniu, ale to wszak niepolityczne. Ten temat jednak sam si na wystaw prosi albowiem pod dat 17 wrzenia 1939 roku Bronisaw Komorowski podcign zarwno ofiary nacjonalistw ukraiskich, jak i holocaust. Oczywicie usprawiedliwi te niejasnoci powinien niby tytu Golgota Wschodu Polacy, Litwini, Biaorusini, ydzi, Ukraicy midzy sierpem a swastyk, ktry to przecie swastyk wyranie wymienia, cho nie uwzgldnia czarno-czerwonych wide. Co najgorsze? Niemile zaskoczeni lipcowym wywiadem marszaka ludzie na dwa sposoby interpretowali jego sowa, mniej lub bardziej niekorzystnie. Jedni sdzili, e po prostu przesadza, przypisujc zbyt du rol Sowietw w stworzeniu warunkw do zbrodni i niedocenia roli OUN oraz UPA jako biednych, ogupionych i antypolsko nastawionych przez Sowietw. De facto jednak w nadziei dla tych, ktrzy tak myleli marszaek na pewno uznaje zbrodnie UPA ... za zbrodnie UPA. Drudzy sdzili, e po prostu chce zwali win na Sowietw i cakowicie rozgrzeszy ludobjcz formacj. Wystawa wyranie to weryfikuje. Miejsca upamitnie zbrodni, zarwno nacjonalistw/nazistw ukraiskich i litewskich, rwnie zreszt politycznie poprawne, (ktrym powicona jest dosownie jedna plansza nawet nie dwie!) nie zawieraj informacji, kto jest sprawc. Zabijaa wic niewidzialna duga rka (nawizujc do okrelenia marszaka), tyle, e bezimienna. Na innej planszy do miejsc na mapie przedstawiajcych zbrodnie sowieckie dodane zostay nazwy miejscowoci, w ktrych zabijali nacjonalici ukraiscy oraz litewscy. Wszystko wic w kontekcie sowieckim mona swobodnie przypisa Sowietom. Kaci innej narodowoci s po prostu kryci. Wemy te pod uwag, e czonkowie tych narodw, do ktrych naleeli sprawcy, s wymienieni tylko w kontekcie pozytywnym. Dowiemy si, i jako pierwszy krzy w Parolach w 1954 roku postawi lenik Ukrainiec i ogrodzi to miejsce, Polak za postawi symbol jako drugi w 1995. Na marginesie oddajmy chwa Ukraicowi i przy okazji zobaczmy, w ktrym roku to zrobi, bowiem paradoksalnie dzi miaby pewne problemy. Nastpnie dowiemy si, e prezydenci Polski i Ukrainy zoyli razem wiece w innej miejscowoci - Porycku, ktra tak naprawd pada ofiar UPA. A wszystko to jest ukazane w kontekcie Golgoty Wschodu i Polakw oraz Ukraicw midzy sierpem a swastyk. W swojej mowie Komorowski wspomina o martyrologii i pamici bardzo jednoznacznie, aczkolwiek, gdy wypadao powiedzie cokolwiek o ludobjstwie dokonanym przez UPA na Polakach i Ukraicach powiedzia: tam [na Kresach] byy walki pomidzy Polakami a Ukraicami, Polakami a Litwinami, Polakami a Biaorusinami. Marszaek nie tylko we wczeniej wspominanym wywiadzie mwi o swym sercu jako o kresowym, podkrela bowiem pochodzenie, kiedy tylko moe. Nie inaczej byo 17 wrzenia po godzinie 13.00: Ja jestem cay z tradycji kresowych, Pan Marszaek Kalinowski cay z tych tradycji Polski centralnej. A cho marszaek Jarosaw Kalinowski milcza, zachowujc charakterystyczn dla niego powag i spokj, zdawaem si widzie w jego oczach stanowcz dezaprobat i oburzenie dla wypowiedzi Komorowskiego, szczeglnie w kwestii zbrodni OUN-UPA. Tak to czasami jest, e ci, ktrzy milcz, robi dla pewnych spraw wicej, ni ci, ktrzy duo mwi. Gdyby za czynami wrd wspczesnych Polakw mierzy, kto jest bardziej kresowiakiem, a kto nie - mogoby si okaza, e bdzie nim - nie ten z Kresw pochodzcy, a ten, ktry z Kresw si wywodzi oraz si z tym afiszuje znajdzie w sobie tyle kresowiaka, co trucizny w zapace. Miejmy nadziej, e jaka szkolna wycieczka zwiedzajca parlament nie padnie ofiar wystawy, poniewa uczniowie bez opieki historyka w sposb oczywisty wycign wniosek, i mieszkacy Porycka i Paroli zostali bezporednio wymordowani przez ludzi spod znaku sierpa lub swastyki. Tymczasem mordercy legitymowali si zupenie innym znakiem, cho byli w stanie dziaa na korzy obu wymienionych. Nie jest jasne, jaki ma interes Bronisaw Komorowski - czowiek o kresowym pochodzeniu, ktry robi wiele (wprost 13

przeciwnie do dziaania Jarosawa Kalinowskiego), by bezporedni mordercy kresowiakw spod znaku UPA nie zostali wymienieni, a ich zbrodnia nie zostaa zakwalifikowana zgodnie z odpowiedni kategori. 20-09-2008 Aleksander Szycht Woyskie realia 1918-1997; Polacy i Koci na Woyniu 1918-1997 /14-09-2008/ Polacy i Koci na Woyniu 1918-1997 to ksika wiadczca o tym, e konferencje czy spotkania historykw i hobbystw mog pozostawi po sobie spory i ciekawy dorobek. Wspomnianej publikacji nie naley traktowa po prostu tylko jako materiaw ilustrujcych sympozjum, ktre miao miejsce na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ze zgromadzonych materiaw opracowanych przez kilkunastu ludzi powsta niezwykle trjwymiarowy obraz dziejw Ziemi Woyskiej. Zarwno sympozjum jak powstae dziki niemu prace nie miay wprawdzie ambicji stworzenia kompendium wiedzy o tej czci ziem wschodnich dawnej Polski, s jednak jego niewtpliwym pocztkiem. Zenon Zieliski i Leon Popek sygnalizuj ju na pierwszych stronach ksiki, e Woy jest postrzegany czsto jako terra incognita(1). Jedno jest pewne, cho temat w publikacji zosta opisany wstpnie, jednak tak wszechstronnie, e ten aciski termin dla czytelnika, ktry t ksik pozna we wspomnianym kontekcie nie przestanie mie racji bytu. Ten materia wymaga publikacji szczeglnie w dobie 65. rocznicy ludobjstwa dokonanego przez UPA na Polakach, kiedy Gazeta Wyborcza publikuje wtpliwej wartoci zbir swoich, lekko mwic, nieudanych artykuw i nawizuje do tego w kontekcie ocalonej pamici Woynia. Ksika Gazety ma t pami niby ocali i prezentowa polsko-ukraisk dyskusj. Tymczasem my zaprezentujemy ksik o nieporwnywalnie wikszej wartoci, ktra nie jest okrzyczana i rozreklamowana, a dokonuje tego, do czego uzurpuje sobie prawo to najnowsze, okrzyczane i rozreklamowane wydawnictwo Wyborczej (co pokaza artyku z 7 lipca opublikowany na amach GW) Woy pojednanie. Pomyle, e ksika, ktr polecamy wydana bya niemal 10 lat temu i ju wtedy dr Leon Popek, jeszcze jako doktorant, pisa o ocaleniu pamici Woynia. Ta publikacja ma taki wanie charakter i niewtpliwie zachowaa swoj warto. Ocalenie pamici Woynia bdzie tu sformuowaniem prawidowym, nie relatywizacj zbrodni UPA (jak to dokonywane jest w publikacjach GW), poniewa tekst dotyczy wielowtkowych dziejw tej ziemi w okrelonym przedziale czasowym, a temat ludobjstwa OUN jest tylko jedn z poruszanych kwestii. Pomimo wszystko dowiemy si z niego o tej sprawie wicej prawdy ni z publikacji ksikowej Gazety, ktra zostaa jemu bezporednio powicona... Nie znaczy to, e Polacy i Koci... s zbiorem pozbawionym wad, ale jest to ilo ladowa, ktra nie ma wpywu na nasz ocen. Leon Popek wymienia we wstpie bardzo wielu Woyniakw, ktrzy wnieli niezastpiony wkad do rozwoju Polski pod zaborami. Znajduje si wrd nich posta Alojzego Feliskiego (1771-1820) poety i dramatopisarza, dyrektora Liceum Krzemienieckiego. Niewielu wspczesnych Polakw kojarzy fakt, e jest on autorem hymnu Boe co Polsk...(2). Autor wstpu informuje nas, e caa ta problematyka bya skrztnie za PRL-u przemilczana(3). Wydaje si, e i dzi tematy te nie s zbyt popularne, kiedy ze wzgldu na ssiedztwo ZSRR, dzi z powodu przyjani z Ukrain. Jako pierwszy w publikacji zawarty jest wietny referat Wodzimierza Mdrzeckiego pt. Polacy na Woyniu w okresie midzywojennym (1918-1938). Wyjania on dokadnie sytuacj polskiej spoecznoci Woynia od wieku XIX a po midzywojnie, pozwalajc zrozumie wiele aspektw, jakie miay swj efekt pniej. Nie omawia on problemu wynaradawiania Polakw za czasw carskich (Pewne elementy zwizane z rusyfikacj, konkretnie zwalczania katolicyzmu i zastpowania go prawosawiem omawia Leon Popek w nastpnym referacie), sygnalizuje jednak jego istnienie: W wielu wypadkach polskich drobnych rolnikw, chopw czy szlacht, od okolicznej ludnoci ruskiej odrniao jedynie wyznanie i mglista pami o polskim pochodzeniu(4). Czciowe odrodzenie rozpoczyna si - jak pisze Wodzimierz Mdrzecki, kiedy najpierw w XIX wieku nabywcy ziemi musieli znale w dokumentach troch informacji o polskim pochodzeniu, a pniej, kiedy w czasie I wojny wiatowej majtki po ewakuowanych Rosjanach, Niemcach a nawet Ukraicach zajmowali napywowi Polacy. O cakiem niezych moliwociach nadal niewielkiej polskiej spoecznoci Woynia (z ktrej spora cz zostaa przez polityk caratu wynarodowiona) wiadczy fakt organizowania oddziaw zbrojnych chronicych polskie osady i majtki ziemskie w okresie rewolucji(5). Wycign mona std dwa wnioski: 1) Nastpuje proces odwrotny w stosunku do tego, kiedy w wieku XIX polska szlachta pozbawiana 14

bya majtkw za udzia w powstaniach, a jej miejsce jako zarzdcy zajmowa najrniejszy element obcojzyczny. 2) Widzimy jak polscy mieszkacy Woynia jeszcze nie pozbawiani elit potrafili sprawnie organizowa w czasie rewolucji swoist samoobron. Fakt, e w czasie II wojny wiatowej, kiedy Sowieci wywieli na wschd woyskie elity, tumaczy problem nieporadnoci organizacyjnej, ktry zwikszy niwo rzezi dokonanej przez UPA. W czasie I wojny wiatowej polskie ziemiastwo yjce na wschd od linii frontu z Woynia wschodniego uciekao na drug zachodni cz (pozostaway gwnie ogromne skupiska polskiej ludnoci rolniczej na ytomierszczynie)(6). Element ucieczki na zachd powtarza si w trakcie obu wojen. Autor pisze, e Polacy Ukraiskich Woyniakw postrzegali wielokrotnie jak Kaszubw(7), a take, i polityka wojewody Jana Henryka Jzefskiego agodna w odniesieniu do Ukraicw napotykaa opr, ktry niekoniecznie musia wiadczy o endeckoci(8). Umiarkowanie krytykuje wic wojewod oraz jego oceny jako niebezstronne, a nagite do wasnej wizji i polityki. W referacie nastpnym (Diecezja ucka w okresie midzywojennym i podczas II wojny wiatowej) Leon Popek umiejtnie przedstawia sytuacj polskoci na Woyniu widzian od strony kocioa katolickiego na przykadzie Diecezji uckiej. Nastpnie moemy przeczyta arcyciekawy referat Wadysawa i Ewy Siemaszkw (Terror ukraiski i zbrodnie przeciwko ludzkoci dokonane przez OUN-UPA na ludnoci polskiej na Woyniu 1939-1945). By to w pewnym sensie pionierski tekst, poniewa zosta wydany przed synnym Ludobjstwem..., ale po zrealizowaniu gwnej czci bada. Autorzy prezentowali ju konkretne ich wyniki. Wspominaj tam o sprawach nadal niedostatecznie nam znanych tj. o mordowaniu przez czonkw OUN uchodcw z Polski centralnej po agresji niemieckiej, gwnie kobiet z dziemi(9). Niestety, atwo mona si domyli, i czsto ojcowie rodzin mieli podstawy, by sami walczc, wysya rodziny w bezpieczniejsze miejsce. To smutna sprawa, e wiele ofiar pord uchodcw pozostao anonimowymi. Nie znano ich na miejscu, tote prawdopodobnie nie bdzie mona ju ustali ich tosamoci(10). Wci wiemy zbyt mao - tylko tyle, e zginli. To informacje skpe odpowiednio do tych, jakie mieli prawdopodobnie czonkowie ich rodzin. Wiedzieli, i zaginli, cay czas ywic si nadziej, e yj. Autorzy zwracaj uwag, e ludobjstwo dokonane na Polakach byo duo wczeniej planowane, co mona stwierdzi choby po piosenkach piewanych przez czonkw OUN-u(11). Ponadto wskazuj, e mordy pojedynczych rodzin i osb jeszcze przed rokiem 1943 musiay mie charakter zorganizowany, poniewa odbyway si we wszystkich powiatach Woynia. By to zdaniem autorw okres przygotowa do generalnej rozprawy z Lachami(12). Mielimy zatem do czynienia (tu mj wtrt) z prb generaln, a w pewnym sensie realizacj pierwszego etapu planu. Nawizujc do tego trzeba wspomnie, i autorzy dalej podaj, e bya to likwidacja osb zdolnych do zorganizowania obrony(13), tych, ktrych nie zdoali wyeliminowa Sowieci(14). Referat wspomina take o kamliwych twierdzeniach nacjonalistycznych historykw ukraiskich(15). Adam Hlebowicz (Diecezja ucka od zniewolenia po zmartwychwstanie [1944-1989]) opisuje wysiki dotyczce praktykowania obrzdku religijnego resztek ludnoci polskiej, ktra przeya ludobjstwo UPA i nie wyjechaa na teren przyszego PRL-u. Referat w znaczniej mierze dotyczy wic sporw z wadzami sowieckimi. Omawia rozterki i sprytne wybiegi ksiy w celu dalszego sprawowania posugi duszpasterskiej. W pewnym sensie kontynuacj tego tekstu jest nastpny (Dziaalno ks. Jana Rutkowskiego, ostatniego administratora diecezji uckiej w latach 1945-1954 w wietle dokumentw Woyskiego Archiwum Obwodowego w ucku) autorstwa Waldemara Piaseckiego z ucka. Autor doczy do swojego referatu kilka dokumentw. Kolejny tekst autorstwa Wodzimierza Osadczego ze Lwowa (Kartki z dziejw unii na Woyniu) dotyczy tematu tylko terytorialnie. Wbrew tytuowi caej publikacji, ktra oznaczona jest dat (1918-1997) w wikszoci dotyczy XVIII i XIX w. z uwzgldnieniem pocztkw Unii Brzeskiej. Jest to materia ciekawy i wartociowy, ale do ram chronologicznych wydawnictwa nawizuje dopiero pod koniec, unikajc zreszt tematw trudnych. Dalej przeczytamy dosy rzetelny fragment autorstwa Ireny Kosteckiej Polki z ucka (Sytuacja Polakw na Woyniu po II wojnie wiatowej [1945-1997]), ktra wspomina na pocztku o zbrodniach nacjonalistw ukraiskich i biedzie Polakw na Ukrainie, co jest okupione politycznie poprawnym kocem. Odrodzenie polskoci i katolicyzmu na Woyniu wedug autorki moliwe byo tylko dziki powstaniu niepodlegego pastwa ukraiskiego(16). Podej mona do tego sceptycznie znajc nacjonalizm wadz zachodnich obwodw pastwa ukraiskiego. Stao si tak raczej nie tyle dziki przejciu wadzy przez Ukraicw o zabarwieniu nacjonalistycznym, co raczej dziki upadkowi wadzy sowieckiej (wzmocnionemu przez oglnodemokratyczne tendencje w Europie). Ukraiska wadza natomiast bywa Polakom i polskim 15

inicjatywom nieprzychylna. Nastpny referent ks. praat Ludwik Kamilewski z ucka w pewnym sensie potwierdzi moje spostrzeenie: [...] dopiero zmierzch systemu komunistycznego umoliwi prawdziwy pocztek odrodzenia ycia katolickiego na Woyniu i na terenie caego kraju. [...] Naley zaznaczy, i w tych sprawiedliwych domaganiach nasi wierni znaleli oparcie demokratycznych organizacji ukraiskich i innych ludzi dobrej woli, ktrzy uwierzyli, i nie mona budowa sprawiedliwego spoeczestwa na Ukrainie, nie czynic zado sprawiedliwoci wobec kocioa(17) . To sowa celne na tyle, e mona je rwnie przeoy na sprawiedliwo wobec historii i pamici ofiar UPA. Ksidz prbuje wytumaczy, dlaczego usiowano uywa jak najwicej jzyka ukraiskiego w kazaniach, czciach mszy witej, innych naboestwach. Podany przez niego powd (zbyt mao Polakw, lub katolikw pochodzenia polskiego) wydaje si nie wytrzymywa konfrontacji w porwnaniu z podobn polityk (depolonizacji) kocieln w zupenie innych realiach prowadzon rwnie na Kresach Pn Wsch, (gdzie Polacy maj bezwzgldn przewag etniczn) wyjtkowo zwizan z polityczn poprawnoci kultywowan pod okiem miejscowych nacjonalistycznych wadz. Na szczcie nie wszyscy ludzie kocioa s jej zwolennikami. S to skandaliczne praktyki. Nie mona jednak odmwi mdroci kocowemu zdaniu: Konieczna jest akceptacja wielokulturowoci, ktra wzbogaca koci, znajduje miejsce dla przedstawicieli rnych narodowoci, co jak najbardziej odpowiada powszechnemu powoaniu katolickiemu(18). Tym bardziej to zdanie wrcz potwierdza zmuszanie wiernych do niemwienia po polsku czy odmow rodzicom dzieci, ktrzy ycz sobie, by przez modlitw i religi uczyy si jzyka przodkw jako absolutnie karygodnego. Cz, ktrej autorem jest ks. Witold Jzef Kowalw (Odrodzenie kocioa rzymskokatolickiego w obecnym dekanacie rwieskim 1989-1997) jest swego rodzaju dokadnym raportem ze stanu zachowania kociow i wsplnot rzymsko-katolickich na Woyniu. Opisuje, jak sytuacja ulegaa zmianom przez kilkadziesit lat a do 1997 roku. Zwracaj jednak na siebie uwag pewne fragmenty. Przy omawianiu kocioa w Ostrogu dowiemy si, e pod zawalonym sklepieniem prawej nawy bocznej znaleziono masowy grb ok. 150 ofiar z czasw II wojny wiatowej(19). Nie dowiemy si, czy s to ofiary NKWD czy UPA. Wiadomo z innych rde, e miejscowo ta bya ustawicznie nkana przez nieustannie dokonujc rzezi UPA(20). Rzuci si jeszcze w oczy fragment dotyczcy Rwnego: [...] wykonano bazaltow Drog Krzyow oraz Woysk cian Pamici, ktra niestety pomija i przemilcza (nie z winy jej pomysodawcw i wykonawcw) wielkie mczestwo kocioa na Woyniu w 1943 roku [...](21). Osoba, ktra nic nie wie o ludobjstwie UPA, nie dowiedziaaby si o jak martyrologi chodzi. Temat referatu nie dotyczy wprawdzie bezporednio ludobjstwa dokonanego przez UPA, ale sam autor, gdy tylko ma okazj wspomnie, uchyla si od tego, co niestety wprawionemu czytelnikowi rzuca si w oczy. Skoro wic samemu si milczy, nie naley si dziwi przemilczeniom innych. Pomimo tych uchybie decyduj one o wartoci tekstu. Oeh Sawczuk z ucka piszc swoj prac (Perspektywy dialogu midzy Kocioami na Woyniu*), cho nie ustrzeg si wtrtw propagandowych (Pisze o wyzysku narodowym i postpujcej w zwizku z tym polonizacji w wieku XVI czy o jednym z powodw zawarcia Unii Brzeskiej jako zrwnaniu Polakw katolikw z Ukraicami(22)), zwracajednak uczciwie uwag, e Nie bdzie przesady, gdy powiemy, i rozkwit ycia religijnego na Woyniu nastpi w latach 20 i 30 tych XX w. Za czasw II Rzeczypospolitej kade wyznanie otrzymao moliwo rozwoju, w yciu duchowym chrzecijan Woynia panowaa atmosfera tolerancji i wzajemnego szacunku. Naley zaznaczy, e to rnio Woy od Galicji i Chemszczyzny, gdzie w tym czasie dochodzio do tzw. pacyfikacji i dewastowania cerkwi(23). Oczywicie wspomnijmy, i pacyfikacje byy bezporednim wynikiem dziaa OUN-u. Autor zwraca te uwag na burzenie wity zarwno przez Sowietw jak i przez UPA. Uwaa, e za rozebrane witynie prawosawne na Chemszczynie Polacy ponieli kar w postaci PRL-u, a Ukraicy za zbrodnie UPA znosili bezporednie rzdy Sowietw(24). Charakterystyczny jest koniec: Jednak koci ten [katolicki] mimo jego szczeglnych osigni w pogbianiu ruchu ekumenicznego na wiecie, nie moe sta si tak si zjednoczeniow dla Woynia. Wynika to nie tyle ze stosunku ludzi do katolicyzmu, co z utartego stereotypu Kocioa Katolickiego jako zjawiska typowo polskiego. Daje si spostrzec taki fakt, e od czasu odrodzenia wsplnot katolickich (greckokatolickich lub aciskich) liczba wiernych nieustannie wzrasta kosztem miejscowej ludnoci niekatolickiej [...]. Jednak niestety koci rzymsko-katolicki nadal pozostaje kocioem polskim. Jeeli w ucku msz wit i kazania czasem gosi si po ukraisku, to w innych miejscowociach wycznie po polsku. Dotyczy to te lubw, pogrzebw, a nawet przysigi maeskiej w rodzinach mieszanych. I jeeli wikszo ludzi z caym szacunkiem odnosi si do kocioa katolickiego i do Polakw, to jednak poczenie katolicyzmu i polskoci w nowo otwartych wityniach katolickich nie zawsze znajduje zrozumienie(25). 16

Niektrzy mog sprbowa tumaczy wynaradawianie Polakw (bo w ten sposb te postulaty speniaj si w praktyce) powszechnoci kocioa. Dlaczego jednak (Nie wspominajc o karygodnym wprowadzaniu jzyka ukraiskiego na si wbrew wiernym) toleruje si wspczesne tendencje, by z kocioa greckokatolickiego (a konkretnie unickiego) zrobi ukraiski koci narodowy w unii z Watykanem? W jaki sposb wszystko wychodzi dziwnie na polsk niekorzy - niezalenie od warunkw. Ciekawe wyniki mogoby da porwnanie kwestii jzykowych w kociele greckokatolickim na terenie etnicznej przewagi Polakw. Jeli jzyk ukraiski jest jzykiem sakralnym, czy nie moe by nim i jzyk polski? Czy jeli koci greckokatolicki/unicki zmienia nazw na bizantyjsko-ukraiski, nie bdzie kojarzony z kocioem typowo ukraiskim? Czy tutaj rwnie dziaa zasada powszechnoci kocioa katolickiego? Gdy si czyta o poparciu Andrzeja Szeptyckiego, ktry wspiera Mikoaja Czarnieckiego sprzeciwiajcego si w midzywojniu ponadnarodowemu charakterowi unii(26) w referacie Jurija Kramara z ucka (Problem neounii na Woyniu w okresie midzywojennym), wspczesne upoledzenie ludnoci polskiej i jej praw wida ju jak na doni. Wodzimierz Mdrzecki (Przemiany spoeczne i polityczne na Woyniu w latach 1917-1921) opisujc element samowolnego rabunku wikszych majtkw ziemskich, zwrci uwag, e w momencie, gdy jeszcze trwaa I wojna wiatowa, a przybye na Woy oddziay niemieckie przywracay je wacicielom, wocianie aowali, e ich nie zabili (nie tylko Polakw), co rozwizaoby spraw ich ewentualnego powrotu(27). Jest to element na tyle istotny, e naley go wzi pod uwag w odniesieniu do mordw dokonanych w 1943 roku. Wobec czstych zarzutw polityki polonizacyjnej na Woyniu przez ukraiskich nacjonalistw wymowny jest fragment mwicy o presji wadz Ukraiskiej Republiki Ludowej na polskie szkoy i zakazie przedstawie teatralnych po polsku(28). Gdy za parcelowano majtki, gminy wykluczyy z udziau wocian polskich(29). Pniej, ju w roku 1920 po odejciu bolszewikw rwnie i Polacy po czci zachowywali si podobnie(30). Pomimo wszystko z referatu wynika, e antypolsko chopstwa ukraiskiego, jeli wystpowaa, miaa podoe spoeczne, nie narodowe, a napdzana bya przez idee bolszewickie(31). Wydaje si, i poprzez podoe socjalne ta antypolsko moga si w unarodowion przerodzi. Wkrtce jednak Formalnie biorc, pozycja socjalna ukraiskiej ludnoci chopskiej bya w 1921 roku zdecydowanie korzystniejsza ni przed wybuchem wojny. Uzyskali oni peni praw obywatelskich, mogli liczy na powikszenie swoich gospodarstw w wyniku reformy rolnej przeprowadzonej na podstawie ustawy z 1920 roku oraz zostali objci obowizkiem szkolnym(32). Autor doskonale opisuje elementy zawieruchy wojennej na Woyniu. Woodymyr Sehrijczuk znany na seminariach Polska Ukraina: trudne pytania z braku rzetelnoci jest z Oehem Sawczukiem wspautorem (Osobliwoci przesiedlenia polskiej ludnoci Woynia do Polski w latach 1944-1946) tekstu na stosunkowo neutralny temat. To wanie musiao mie wpyw na ma ilo zastosowanych frazesw propagandowych. Wszelkie mae uchybienia tego rodzaju zostay opatrzone przypisem przez Leona Popka. Jest to dobre streszczenie tematyki, ktra zostaa ju opublikowana w duo obszerniejszej formie. Ks. Aleksander Baca zawar streszczenie swej relacji z podry na tereny wschodnie (Pielgrzymowaem na Woy i Podole), gdzie wspomnia o momencie spotkania po latach Polaka z Ukraink, ktra uratowaa go przed UPA. Wszystkie powysze teksty cznie daj nam widok na woyski wiat przedstawiony w latach 19181997, bdcy odtrutk na kolejn dawk manipulacji zafundowan nam przez Gazet Wyborcz. 14-09-2008 Aleksander Szycht (1)Polacy i Koci na Woyniu 1918-1997 , Lublin 1999, s. 7, 10. (2) Tame s. 10.; (3) Tame s. 11.; (4) Tame s. 14.; (5) Tame; (6) Tame s. 15. (7) Tame s. 16.; (8) Tame s. 16. ;(9) Tame s. 50.; (10) Tame., (11) Tame s. 52. (12) Tame s. 53.; (13) Tame s. 53, 54.; (14) Tame s. 53.; (15) Tame s. 58-60. (16) Tame s. 108.; (17) Tame, s. 109-110.; (18) Tame, s. 112.; (19) Tame, s. 122. (20) patrz W. i E. Siemaszkowie Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia s. 985, zarwno wyd. I jak i III (Warszawa 2000, 2008). (21) Polacy i Koci ... s. 125. (22) Tame s. 134. (23) Tame, s. 135. (24) Tame, s. 135. (25) Tame, s. 139. 17

(26) Tame, s. 151. (27) Tame, s. 163. (28) Tame, s. 166. (29) Tame, s. 167. (30) Tame, s. 179. (31) Tame, s. 167-173. (32) Tame, s. 185.

18

Skandalista Arkadiusz Karbowiak (1) Warto przypomnie, e II wojna wybucha na skutek podpisania paktu Ribbentrop-Mootow. Polska zostaa najechana przez dwa totalitarne mocarstwa. Mielimy wic dwch wrogw. Dziwnym trafem ten drugi cieszy si taryf ulgow. Pomimo wywzek, pomimo Katynia, pomimo mordw na dziaaczach polskiego podziemia, pomimo masakr urzdzanych przez wycofujce si oddziay NKWD w roku 1941 r. np. we lwowskich Brygidkach, pomimo morderstw i egzekucji dokonywanych na Wileszczynie i Nowogrdczynie na polskich partyzantach z oddziaw "Kmicica" i "Wacawa", pomimo pacyfikacji polskich wsi Naliboki i Koniuchy, pomimo zbrodni popenianych na czonkach polskiej konspiracji spod znaku AK-NSZ przez sowieckich sojusznikw - oddziay Gwardii Ludowej i Armii Ludowej. To fragment artykuu, ktremu z pewnoci nie mona byoby odmwi susznoci. Warto jednak zwrci uwag na autora to Arkadiusz Karbowiak wiceprezydent Opola, ktrego tekst zamiecia w tamtejszym wydaniu Gazeta Wyborcza 1 wrzenia 2008. Gdybym nie pozna wczeniejszych oryginalnych osdw Karbowiaka, a poprzez to prawdopodobnej jego motywacji do napisania tego, nie tylko niczego bym mu nie zarzuci, ale wrcz wypowied pochwali. Zbrodniczo sowiecka nie podlega dyskusji, a Sowiety, poczynajc co najmniej od 1939 roku, to taki sam wrg jak III Rzesza. Sam piszcy jednak pomimo swoich postulatw, by na zbrodniarzy nie patrze wybirczo, wydaje si stosowa podzia zarwno wrd wrogw i ofiar na lepsze i gorsze. Wrmy o ponad dziesi lat wstecz do 1997 roku, kiedy pojawiy si inne teksty Karbowiaka w miesiczniku narodowcw Szczerbiec (numery, 6-8 i 9-12). Spraw t zaja si dokadnie w 2004 roku Nowa Trybuna Opolska. Oto fragment artykuu Karbowiaka w Szczerbcu: Zgadzajc si z norymbersk interpretacj wydarze oraz atakujc III Rzesz za dokonanie tzw. agresji na Polsk w dniu 1 IX 1939 r., stawiamy si w sytuacji kraju, ktry sam ogranicza sobie pole podejmowania suwerennych decyzji. Wojna bowiem bya, jest i bdzie instrumentem polityki, jak mawia Clausewitz, a jej deprecjonowanie moe suy tylko wyznawcom kultu tzw. moralnej polityki, dziedzicom absurdalnej tezy o podziale wojen na obronne i napastnicze(2). Komentarz wydaje si by zbdny. Jednym z wnioskw, ktre mona wycign z tego fragmentu jest taki, e dziaa III Rzeszy po 1 wrzenia 1939 roku nie mona nazwa agresj. Rwnie uderzajca jest nie tyle krytyka procesu norymberskiego (bo skrytykowa pewne elementy procesu oczywicie mona), ale cakowicie negatywna ocena w ogle podwaajca jego suszno: Nic jednak nie byo w stanie zaprzeczy faktom, i proces w Norymberdze by najwiksz fars sdow ubiegego pwiecza. [...] Zdaj sobie spraw, e wielu Polakw, ktrzy przeyli pieko hitlerowskiej okupacji, uwaa proces w Norymberdze za akt dziejowej sprawiedliwoci. Nie naley jednak budowa jej w oparciu o instrumentalne traktowanie prawa, niszczenie autorytetu pastwa i deprecjonowanie jego suwerennych decyzji(3). Najwyraniej wedug Karbowiaka autorytetu pastwa nie naley deprecjonowa niezalenie czy jest to III Rzesza, Sowiety czy reim Pol Pota, a Norymberga bya polityczn zemst aliantw na czoowych przywdcach pastwowych III Rzeszy. Zamiast jednak dokona jej w ramach zwykego wojennego odwetu (czyli normalnej egzekucji bez sdu), posuono si do tego prawem. Dosy charakterystyczny jest tu postulat odwetu, bez dowodzenia winy czy niewinnoci. W ten oto sposb Karbowiak, szczerze antykomunistyczny, strzela swoim pogldom samobja, kadc podwaliny pod ochron autorytetu pastwa sowieckiego to w kocu te pastwo. I to jakie pastwo idc za logik Karbowiaka... takie, ktre pomimo stosowanej w historii wiele razy farsy procesw, sta byo jednak na uczciwo jej uniknicia poprzez rozstrzelanie polskich oficerw w Katyniu bez sdu. C, wszak naleao zapewne dokona tego w ramach zwykego wojennego odwetu, wanie tak jak postuluje Karbowiak i jak faktycznie zrealizowao ten mord pastwo sowieckie. Natomiast ten sam autor pisze, e proces norymberski By zbrodni dokonan w majestacie prawa. Trudno zinterpretowa jego sowa, ale moliwoci s dwie: 1) Faktycznie, gdyby natychmiast powiesi nazistowskich dygnitarzy, by moe nie byaby to zbrodnia. Natomiast wanie element procesu, z moliwoci jakiejkolwiek nawet najbardziej pozornej obrony nadaje wszystkiemu zbrodniczoci. Samo sdzenie jest bowiem w tym przypadku zbrodni. 2) Jakakolwiek egzekucja na zbrodniarzach wojennych, z elementem sdzenia czy bez niego, w majestacie prawa czy nie - jest zbrodni. Mona pomyle, e Karbowiak jest po prostu fanatycznym szermierzem przykazania Nie zabijaj! jako przeciwnik kary mierci, tyle, e z jego sw wynika co zupenie odwrotnego. Nawet gdyby tak byo, to jak inaczej napitnowa zbrodniarza, skoro nawet wszelki proces przeciw niemu jest 19

zy? Pogldy Karbowiaka uderzaj sprzecznociami i niekonsekwencj, poniewa z jednej strony zdaje si popiera rozwizania tracce samowol, z drugiej broni autorytetu pastwa. Z jednej strony osdzanie zwycionych przez zwycizcw uwaa za bezprawie, z drugiej postuluje zabicie zwycionych przez zwycizcw jako ich prawo. Nie ma prawdopodobnie wedug niego a takiego znaczenia, czy zwyciony by zbrodniarzem czy nie, wane, e prezentowa autorytet pastwa. Idc dalej swoj pokrtn logik dowodzi bezsensownoci podziau wojen na obronne i napastnicze, suszne i niesuszne: [...] dlaczego przed sdem w Norymberdze nie stanli przywdcy Wielkiej Brytanii za przygotowania czynione do okupacji Norwegii, dlaczego nie oskarono Amerykanw za atak na Francusk Afryk Zachodni przeprowadzony w ramach operacji Torch pomimo, i rzd francuski Vichy nie znajdowa si w stanie wojny z USA [...](4). Po tym moemy sprbowa wnikn w jego logik. Po zapoznaniu si z ni nikogo nie zdziwiyby czynione przez wiceprezydenta prby porwnywania onierzy AK do upowcw. Karbowiak dowodzi, e mordowanie duej iloci ludnoci cywilnej w czasie konfliktu byo standardem, tak samo jak nie byy niczym nadzwyczajnym obozy koncentracyjne wynalezione wszake wczeniej przez Anglikw, a ich utworzenie zwizane byo z faktem pojawienia si masowej konspiracji. Mona by nawet zgodzi si z czci wypowiedzi, np. co do sprawy, e to nie Niemcy wynaleli obozy koncentracyjne czy co do faktu rozstrzeliwania cywilw nie tylko przez nich (cho oni rozstrzeliwali kilkakrotnie wysze liczby ludzi). Przy tym wszystkim ra jednak usilne prby relatywizowania zbrodnii niemieckich czy upowskich, przy jednoczesnej wraliwoci na wszystko, co komunistyczne i sowieckie (Karbowiak postulowa utworzenie apartheidu dla komunistw - publikacja 21.05.2007(5)). Twierdzenie natomiast, z ktrego wynika, e Polacy czy inni okupowani mieszkacy sami dali powd do utworzenia obozw koncentracyjnych swoj masow konspiracj rzeczywicie sprawia, e to my ofiary jestemy podobno powyszej sprawie wspwinni. Zawinilimy wszak swoim oporem. Cho w obozach uwiziono wiele narodw - okupant zapewne jak mona wywnioskowa z tekstu Karbowiaka nie utworzyby obozw koncentracyjnych dla samej tylko ludnoci ydowskiej, gdyby ruchu oporu nie byo. Karbowiak twierdzi, e my jako Polacy wobec ludnoci cywilnej na terenie, na ktrym dziaa partyzantka, zachowywalibymy si tak samo. Argumentem jego jest... Bromberg Blutzontag(6). (Krwawa Sobota w Bydgoszczy), ktra uywana bya przez nazistowsk propagand, tak jak prowokacja gliwicka. Karbowiak swoje pogldy potwierdzi w wywiadzie udzielonym NTO zatytuowanym Niczego si nie wypieram(7). Naley jednak zaznaczy, e zwizkw politycznych z redakcj pisma Szczerbiec si wypar. Opublikowa tam swoje dwa artykuy, pomimo i niespodziewanie podzieli opini, e to miesicznik w istocie i wredny, i judzcy(8). Dlatego, jak twierdzi, zdecydowa si na polemik z pogldami redakcji Szczerbca, z ktrymi nigdy si podobno nie utosamia(9). Tak przynajmniej tumaczy si w lutym 2004 roku. Tymczasem w powszechnej praktyce ludzkiej jest to, e polemiki publikowane s przez autorw w tym samym pimie wtedy, jeli nie jest si nastawionym do niego absolutnie antagonistycznie. W takim wanie przypadku kieruje si otwart polemik pod adresem konkretnego autora, nie oglnych pogldw redakcji. W przypadku sporej antypatii do redakcji czasopisma i jej zapatrywa na wiat drukuje si polemik zazwyczaj na amach innego. Zaznaczy te naley, i jeden z tekstw na polemik w ogle nie wyglda(10). Tym bardziej jest to dziwne, gdy si wemie pod uwag jego opini, e Saddama Husajna naleao zastrzeli na miejscu, bez procesu, nie za wyciga z jamy, poniewa Dowody jego zbrodniczej dziaalnoci s powszechnie znane(11). S to pogldy radykalne przypominajce te przedstawiane przez Narodowe Odrodzenie Polski, ktrej to organizacji Szczerbiec prezentuje pogldy. Wiceprezydent Opola przesa do mediw w tym samym miesicu owiadczenie, w ktrym odci si od linii programowej ze Szczerbca. Faktycznie rozmawiajc z dziennikarzem NTO, podzieli jego pogldy na temat tego pisma, i potpi je, gdy jest ono wanie organem NOP i urzdza rok rocznie na Grze w. Anny antyniemieckie demonstracje. Jednoczenie podtrzyma swoje pogldy, e proces norymberski by z gry przesdzon zbrodni oraz fars i e lepiej nazistowskich dygnitarzy trzeba byo od razu zastrzeli. Rzucio si w oczy porwnanie dziaa Armii Polskiej przeciwko nazistowskim dywersantom we wrzeniu 1939 w Bydgoszczy z niemieckimi zbrodniami na ludnoci cywilnej w okupowanej Polsce(12). W efekcie czego, gdy w lokalnym radiu odbya si audycja temu tematowi powicona, niemal wszyscy zaproszeni miejscowi przedstawiciele najrniejszych partii politycznych potpili pogldy Arkadiusza Karbowiaka: Jedynie pose [mniejszoci niemieckiej Henryk] Kroll tumaczy sw niech do oceniania pogldw wiceprezydenta tym, e nie zna ani miesicznika, ani wszystkich tekstw dotyczcych sprawy. Nie chcia za mimochodem skrzywdzi kogo, kto mia moe dobre intencje(13). 20

Jedyne, co by w stanie Arkadiusz Karbowiak przyzna to to, e Niemcy naduywali prawa wojennego(14). Czy jednak naduycie prawa wojennego nie jest przestpstwem? Naduycie prawa wojennego to nie tylko zabijanie, ale i rne inne czyny niegodne. Jak klasyfikowa zatem przestpstwo lub kar i czy zawsze musi by to kara mierci? Najpewniej wszystkich bez wzgldu na przewiny naleaoby rozstrzeliwa, bo sdzi wg Karbowiaka przecie nie naley. Niestety nie bdzie si mg obroni argumentem, e w Norymberdze nie wszystkich zbrodniarzy osdzono tj. jednostronnoci procesu (co jest prawd, biorc pod uwag choby zbrodniarzy sowieckich, czy spod znaku OUN), poniewa zaplta si rwnie w argument nienegowania autorytetu pastwa poprzez sdzenie jego urzdnikw. W tym wypadku byli to nazici. Moje oceny wypowiedzi Karbowiaka o III Rzeszy podobne s do tych (Warto przeczyta - linki w przypisach), ktre zaprezentowali prof. Bartomiej Kozera, filozof i etyk z Uniwersytetu Opolskiego, dr Grzegorz Francuz, adiunkt w Instytucie Filozofii i Socjologii UO(15) oraz prof. dr hab. Janusz Sawczuk UO (Profesor napisa m. in. e S granice relatywizacji ocen.)(16). Biorc pod uwag powysze fakty i pogldy wiceprezydenta Opola nie naley traktowa jego wypowiedzi opublikowanych 16 maja 2008 w Gazecie Wyborczej, a zatytuowanych Nie mona zwa UPA bandami jako zaskakujcych. A dlaczego nie mona zwa ich bandami - wedug wiceprezydenta Opola? Bo przyjmujc tak optyk, naleaoby zaakceptowa nazywanie oddziaw AK biorcych udzia w pacyfikacji ukraiskich wsi bandami. A na to mimo krytycyzmu wobec takich dziaa zgody by nie moe. Ci ludzie mimo swych postpkw walczyli za woln i niepodleg Polsk. W sposb naturalny wyciga si tu bdny wniosek, e tak samo UPA walczya o woln Ukrain, jak AK o Polsk, a rni si tylko rekord zabitych. Porwnanie AK do UPA wychodzi tutaj w sposb naturalny. W efekcie nie powinno wic dziwi ciepe przyjcie tego wywiadu przez rodowiska nacjonalistyczne kultywujce UPA. Jest to wszak wyjcie naprzeciw niedorzecznej tezy UPA popeniaa bdy, ale to bohaterowie, bo w takim wietle widzimy tutaj pokazan Armi Krajow. Poza tym jak mwi Karbowiak: Wojn partyzanck (a taka toczya si w Polsce w latach 1939-1944), cechuje na og bezwzgldno i brutalno oraz olbrzymie straty wrd ludnoci cywilnej, powodowane zarwno akcjami ruchu oporu, jak i dziaalnoci jednostek antypartyzanckich okupanta. Ludobjstwo na Woyniu nie jest zatem jakim specyficznym wyjtkiem dla wiceprezydenta Opola, wszak sam nie odegnuje si od radykalnych rozwiza. Mwi te z wyrzutem o dziaaniach odwetowych AK, sam natomiast sdzi, e dygnitarzy nazistowskich nie naleao sdzi, tylko po prostu dokona na nich wanie odwetu. Przez chwil mona si zastanowi, czy Karbowiak rozstrzelaby czonkw 35 tys. OUN-UPA za wymordowanie kilkukrotnie wikszej iloci bezbronnych ludzi (ni sami liczyli w odrnieniu od nieporwnywalnie mniejszej liczby uzbrojonych przeciwnikw) bez sdu, czy broniby ich w sdzie, nawet jeli chodzi o spraw nazewnictwa, tj. nie mona zwa ich bandytami, poniewa walczyli za woln Ukrain. Istniej zatem liczbowe proporcje, ktre mog wskaza, czym si UPA gwnie zajmowaa. To wanie kwestia relacji liczebnoci ofiar do katw ukazuje, ile krwi UPA miaa na rkach oraz czyni faszyw nastpujc wypowied: Jednak pomimo tych rnic pozostaje faktem, e nie istnieje jaka magiczna liczba zabitych, po przekroczeniu ktrej jedne oddziay partyzanckie staj si bandami, a inne nie. Skandalista Arkadiusz K. ma jeszcze jeden argument: sowo "bandy [...] odnosi si do lunej struktury, ktra nie podlega adnym ramom organizacyjnym. Formacje UPA byy normalnymi [pogrubienie moje A.S.] oddziaami partyzanckimi majcymi swj sztab, dowdztwo itd., natomiast nie powinno by wyrazem emocji wobec popenionych przez tak czy inn formacj zbrodni. W powyszym fragmencie zaistniaa spora sprzeczno, poniewa jeli Nazewnictwo musi by dopasowane do realnej rzeczywistoci, to formacje UPA nie byy normalnymi oddziaami partyzanckimi. Jedn z najwikszych bzdur, jakie Karbowiak powiedzia jest ta, e cz oddziaw AK przeja ukraiskie metody walki z ludnoci cywiln. Przede wszystkim nie okrela - jak cz ma na myli, ale informuje, e straty ukraiskiej ludnoci cywilnej z rk polskich (!) wyniosy do 30 tys. (20-30) (sic!). Nie podpiera ich jednak adnym wiarygodnym rdem. Formacje polskie miayby wic mordowa niby w tej samej skali, co UPA... Wyborcza jednak, znajc skonnoci wiceprezydenta Opola do relatywizowania zbrodni, posuya si nim jako pewniakiem. Istniej niestety grupy (nawet nie o skrajnych pogldach), ktre lepo akceptuj wszystko, co antykomunistyczne, oraz takie, ktrym najmniejszy przejaw prawicowoci czy patriotyzmu kojarzy si z faszyzmem. S odpowiednio ludzie i tacy, ktrzy relatywizuj zbrodnie formacji o charakterze 21

lewicowym lub prawicowym wyolbrzymiajc te drugie. Arkadiusz Karbowiak wydaje si nalee do jednej z nich. Wyborcza - gazeta kojarzona z nurtem lewicowym nie wydaje si mie do wiceprezydenta pomimo jego charakterystycznie prawicowych pogldw jakiego wybitnie krytycznego stosunku. Karbowiak zasuy si take organizacj konferencji w rocznic Akcji Wisa. Jednak w dobie rocznicy ludobjstwa dokonanego przez UPA potrafi postulowa tylko o to, by tej organizacji nie nazywa bandami. Akcji W jednak najwyraniej nie relatywizuje. Cho, jak si wyrazi kilka lat wczeniej: Czy wwczas, gdy bdziemy okupowa np. Niemcy, pozwolimy na dziaalno jakiego "Werwolfu, a niemieckiej ludnoci cywilnej na wspomaganie partyzantki?(17). Boje si jednak pomyle o historii alternatywnej, gdyby Karbowiak urodzi si wczeniej i zosta jednym z wspdecydujcych o charakterze dziaania LWP w Bieszczadach do 1947 roku. W takim kontekcie naley dzikowa Bogu, e jednak by nim Stefan Mossor. Po wyjciu na jaw rewelacji zwizanych z jego tekstami dotyczcymi nazistw niemieckich dosta 3miesiczny zakaz wypowiadania si dla mediw. Nie popieram takich rozwiza, cho w przypadku wiceprezydenta Opola mona z sentymentem zaartowa, e niestety min on na dugo przed 2008 rokiem. Aleksander Szycht 09-08-2008 (1) Pod takim tytuem Niezalena Trybuna Opolska opublikowaa artyku mwicy o zadziwiajcych pogldach wiceprezydenta Opola Arkadiusza Karbowiaka. (2)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/102190027 (3)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/40219001 (4) Tame. (5) Karbowiak poinformowa, e ma pogldy o 180 stopni rnice si od Michnika. Adam Michnik na koniec swego wystpienia w Opolu zaapelowa, by nie tworzy swoistego apartheidu dla komunistw. Ja pozwol sobie zaapelowa wanie o jego utworzenie. (6)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/102190028 NTO, 19 luty 2004 (7) Tame.; (8) Tame.; (9) Tame. (10)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/40219001 Teksty za Szczerbca na stronie NTO. (11)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/102190028 NTO, 19 luty 2004; (12) Tame. (13)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040223/REGION/102230050 NTO 23 lutego 2004 (14)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/102190028 NTO, 19 luty 2004 (15) Ich pogldy na ten temat do przeczytania tutaj: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article? AID=/20040220/REGION/102200065 NTO 20 lutego 2004 (16) Jego opinia tutaj: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/102190027 19 lutego 2004 (17)http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040219/REGION/40219001

22

9 sierpnia 2008 Przegldowa konferencja 10 lipca 2008 r.- Cz. 1 Tace wok organizacji konferencji Dawno nie byo tak gonej konferencji, jak ta zorganizowana 10 lipca 2008 przez Instytut Pamici Narodowej oraz wiatowy Zwizek onierzy Armii Krajowej. Moemy powiedzie rwnie, e pjawnie bya wspierana przez Kancelari Prezydenta RP, ktra sama pocztkowo wystpia ze mia inicjatyw i propozycj zorganizowania konferencji w 65 rocznic ludobjstwa dokonanego przez UPA. Skierowaa j do Instytutu Pamici Narodowej, a IPN zaproponowa wczenie do organizacji ZAKu, ktry nie tylko ma dowiadczenia w obcowaniu z t tematyk dziki swoim onierzom z 27 woyskiej dywizji piechoty AK, ale jest jednym z gwnych zainteresowanych w upamitnieniu ofiar ludobjczych dziaa UPA. Okazao si, e Instytut trafi w dziesitk. ZAK jeszcze wczeniej bowiem, dostrzeg potrzeb aktualizacji wiedzy, jak zebrano na cyklu seminariw pod nazw Polska-Ukraina: trudne pytania, na temat zbrodniczoci UPA. Konieczno aktualizacji wynikaa z upywu czasu i pojawienia si nowych danych, prac i publikacji. Na przykad prawdopodobiestwa wikszych strat polskich, ni byo to ustalone w 2001 roku na IX i X seminarium. Przygotowywana konferencja bya wanie spenieniem oczekiwa wiatowego Zwizku. Gdy jako przedstawiciel ZAKu wchodziem do komitetu organizujcego konferencj, jej plan, to jest tematyka piciu referatw i nazwiska referentw oraz koreferentw byy ju przez IPN ustalone i mogy by w peni zaakceptowane. Nie przewidziano wic pocztkowo adnych panelistw czy koreferentw ukraiskich. Zakadano, e konferencja bdzie miaa charakter przegldowy, a nie dyskusyjny, a na to nie potrzeba zaprasza ssiadw. Poniewa ZAK podejrzewa niemal 100% prawdopodobiestwo wojny podjazdowej ze strony apologetw zbrodniarzy UPA, postanowi wszelkimi siami dy do jej obrony. Rzeczywicie, przyszo miaa pokaza, e przedsiwzicie, mimo rnych perturbacji i przeszkd, bdzie sukcesem. A przeszkody byy niemae i przeciwnicy prawdy uywali wszelkich straszakw i lepej amunicji, jak posiadali. Organizacji konferencji bya przeciwna Gazeta Wyborcza, Zwizek Ukraicw w Polsce. Pniej, z zupenie innych powodw sprzeciwia si cz rodowisk kresowych (pokrycie si dat z uroczystociami organizowanymi przez Kresowy Ruch Patriotyczny i Komitet Upamitnienia 65. Rocznicy Ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA). Przypomnijmy, e pierwotnie wrd zaproszonych koreferentw byy take osoby traktowane przez rodowiska kresowe jako kontrowersyjne, m.in. dr hab. Grzegorz Motyka. W miar precyzowania programu konferencji, niemal wszyscy kolejno si wycofali, za Grzegorz Motyka zaatakowa wadze IPN w Gazecie Wyborczej (artyku Zapomnijcie o Giedroyciu: Polacy, Ukraicy, IPN, 24-25.05.2008) za prowadzenie endeckiej polityki, tj. nacjonalistycznej. Zrezygnowali take, z rnych powodw, niektrzy uczestnicy panelowej dyskusji. Jak nam wiadomo nieoficjalnie, najpierw odezwa si Zwizek Ukraicw w Polsce, listownie protestujc u Prezydenta, przeciwko organizowanej konferencji Potem na yczenie kijowskiego Instytutu Pamici Narodowej, zmieniono tytu konferencji. Skrelono w tytule sowo ludobjstwo i zastpiono je sowem eksterminacja. Przedstawiciele ZAK uznali to za dziaanie wbrew prawdzie, ale ostatecznie postanowili zgodzi si na zmian, nie dajc pretekstu do unicestwienia przedsiwzicia. Przeway argument, i nie ma moliwoci, by ostatecznie na konferencji oficjalnie dziaania OUN-UPA nie zostay uznane za ludobjstwo, w czym si nie pomylili. Natomiast przypuszczenia innych czonkw ZAK w tamtych chwilach, mwiy, e danie pozwolenia na tak zmian bez walki, pozwoli eliminowa dalej korzystne elementy konferencji. Nastpnie ten sam kijowski orodek spowodowa doczenie 3 ukraiskich naukowcw (ostatecznie koreferowao 2 Ukraicw), cho pocztkowe zaoenie byo takie, by Polacy sami podsumowali aktualny stan wiedzy uwzgldniajc te odmienne stanowiska oponentw (krajowych i tych z Ukrainy). Jako przedstawiciel Zwizku w Komitecie organizacyjnym pomylaem wtedy, e nie mam nic przeciwko polsko-ukraiskim konferencjom, wszak sam je wsporganizowaem, gdy jeszcze nikt inny na tak skal i tak czsto, do dyskusji we wspomnianym temacie, Ukraicw nie zaprasza. To jednak, e w praktyce nie moglimy zorganizowa swojej konferencji, we wasnym kraju uwaaem za skandal. Wiemy przecie, e konferencje ukraiskie na Ukrainie, wychwalajce dziaalno UPA, raczej nie bior pod uwag zapraszania polskich referentw. A nam nie w gowie wpraszanie si na nie. Jaki czas pniej (23 kwietnia) Marcin Wojciechowski zaatakowa w GW pomys organizacji tego przedsiwzicia, w artykule Nie ma jednej pamici Woynia, m. in. kamliwie alarmujc, i nie s zaproszeni na 23

konferencj ukraiscy naukowcy, gdy ju od duszego czasu wiadomo byo, e s, a ich nazwiska umieszczone zostay w oficjalnych planach. Jednak dla Wojciechowskiego, by moe jedyn wiarygodn wiedz jest ta, przekazywana mu przez piewcw chway UPA, jakimi s czonkowie Zwizku Ukraicw w Polsce. Marcin Wojciechowski przecie, jak to na obiektywnego dziennikarza przystao, sucha tylko jednej strony, oczywicie tej niepolskiej. Sam wprawiony jest za to w sugerowaniu jednostronnoci i nacjonalizmu innym. IPN odpowiedzia natychmiast, e jego insynuacje nie s zgodne z rzeczywistoci. Wszak Wojciechowski piszc artyku, mgby wykona jeden telefon do IPNu, ale mu si najwyraniej nie chciao. Przy okazji odskoczy od tematu, chcc si porachowa z wegetujcym Instytutem Kresowym, porwnujc go do Zwizku Wypdzonych. Przecie nie porwnaby do niemieckiego Zwizku Wypdzonych zachowania Zwizku Ukraicw w Polsce, dajcego odszkodowa za wysiedlenie. Zwizek ten traktuje si ju przecie jako lider w sprawach, co Polska w relacjach z Ukrain powinna, a co nie - std i naturalna uzurpacja do wtrcania si w spraw organizacji omawianej konferencji. Jest jeszcze inna moliwo, by moe Wojciechowskiemu chodzio o to, e Ukraicw zaproszonych jest jeszcze zbyt mao (t.z.n. konferencja powinna by 50 na 50, tj. polsko-ukraiska), a wyrazi si po prostu, z dosy charakterystyczn zrcznoci, co mu si ju wczeniej zdarzao. W jaki czas po wprowadzeniu ukraiskich koreferentw, przedstawiciele ukraiskiego IPNu odwiedzili prezesa Janusza Kurtyk i zoyli kolejn yczliw propozycj. Zaproponowali, aby doda szsty temat do planu konferencji. Polska strona wybraaby trzy wsie, w ktrych dokonano zbrodni, zebraaby wszystkie dowody na ten temat i przesaa je do Kijowa. Ukraicy na temat tych konkretnych wsi zebraliby swoje materiay, by mc na ten temat odnie si krytycznie. Nie znamy przebiegu rozmw w naszym IPNie i nie jest dla nas zrozumiay plan Ukraicw, zwizany z t propozycj. Jako przedstawiciel ZAKu w Komitecie dowiedziaem si o tym, ju po wyjedzie goci, wic pozosta mi tylko protest, w zwizku z podejmowaniem wanych decyzji, bez konsultacji z wsporganizatorami. Nie mamy pewnoci, ale mona przypuszcza, e prezes Kurtyka zgodzi si ma t bezprzykadn ingerencj z zewntrz w nasze wewntrzne sprawy, wiedzc, e skoczy si ona kompromitacj. Opracowaniem materiaw, dotyczcych trzech wsi, na zlecenie Instytutu podja si najlepsza specjalistka, jak niewtpliwie jest pani Ewa Siemaszko. Wkrtce do Kijowa zostay wysane dane (na 15 stronach) dotyczce trzech unicestwionych bohatersko przez UPA wsi, ktrych nazwy to: Parola, Janowa Dolina i Ostrwki. Jak bardzo bezradni okazali si wobec wietnie udokumentowanej pracy pani Ewy Siemaszko historycy ukraiskiego IPNu, zobaczono gdy po raz drugi przyjechali do Warszawy i powiedzieli, e ... tych wsi - to oni nie chc i zasugerowali, by Polacy wybrali np. wie Mikulicze. Mona si rozpisywa o tym, e mniejsz dziecinno prezentowao wielu z nas we wasnym dziecistwie, ale trzeba tylko stwierdzi, e prawdopodobnie wanie wtedy (to wycznie wedle naszych prywatnych przypuszcze i domniema) prezes IPNu Janusz Kurtyka straci swoj icie anielsk cierpliwo, wobec ukraiskich propozycji zmian, dotyczcych konferencji. Ostatecznie IPN odrzuci propozycj szstego tematu konferencji, sugerujc moliwo zorganizowania pniej, osobnego spotkania. Szsty temat nie by zreszt realny ze wzgldw czasowych, jak pokaza przebieg przedsiwzicia. 20 czerwca zblia si nieubaganie i ju zdawao si, e nic nie moe zagrozi temu, i konferencja si odbdzie. W kocu jednak po powrocie Prezydenta z Kijowa, przedsiwzicie planowane na 20 czerwca w Belwederze, odwoano i przez moment, decyzja czy w ogle si odbdzie, wisiaa na wosku. Gdy trzymano w niepewnoci ZAK oraz IPN, a dni mijay, wtedy z ulg obie organizacje przyjy wiadomo, e konferencja w ogle bdzie moga si odby przy pomocy finansowej Kancelarii Prezydenta. Zosta te wyznaczony jej nowy termin. Andrzej upaski Przegldowa konferencja 10 lipca 2008 r. Cz. 2 Balansowanie na krawdzi poprawnoci politycznej Konferencja w zwizku z obchodami 65. rocznicy ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA zaplanowana przez Kancelari Prezydenta RP podlegaa zmianom majcym j upoprawni politycznie. Jak ju wspominalimy wedug oceny wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej nie byy one wystarczajce, by uroczysto ocenzurowa i zbyt niekorzystnie zmieni jej charakter, a to byoby dla Zwizku niedopuszczalne. Nadal wic weterani AK wspierali realizacj przedsiwzicia. Wyznaczony na pierwszego referenta prof. Waldemar Rezmer wystpi po prezentacji ksiek Dr. Ihora Haagidy, Romualda Niedzielki oraz prokuratorw Antoniego Kury i Radosawa Ignatiewa. Dao si szybko zauway, e balansowa na granicy poprawnoci politycznej. Wstpna cz referatu, ze szczeglnym uwzgldnieniem strony pierwszej okazaa si politycznie poprawna do blu. Znalazo si tam kilka stwierdze, ktre wydaway si by zgodne z teori lansowan przez 24

ukraiskie rodowiska nacjonalistyczne. Poniewa byy stosunkowo proste do obalenia, spowodowao to automatyczn polemik ze strony m. in. prof. Czesawa Partacza, prof. Ryszarda Szawowskiego czy Szczepana Siekierki. Sceptycznie podeszli do niektrych twierdze profesora np. Niewyksztacony (czsto niepimienny) szeregowy czonek UPA nie mia pojcia o Doktrynie Doncowa. Nie negujc prawdziwoci powyszego stwierdzenia, dodano, i nieznajomo doktryny nie miaa wpywu na jej zastosowanie, bowiem wystarczyo, e znao j wysze dowdztwo UPA. Sceptycznie odniesiono si te do nastpujcego stwierdzenia zawartego w referacie: Ukraiscy nacjonalici a do II wojny wiatowej nie planowali fizycznego wyniszczenia ludnoci polskiej (podobnie mona by sprbowa dowodzi, e Hitler nie wiedzia o holocaucie, a nazici pocztkowo go nie planowali). Pord referentw, koreferentw i panelistw znajdowali si specjalici, ktrych wyniki bada okazay si nieco inne. To tylko niektre kwestie poruszone przez polemistw lub warte polemiki. Ja w imieniu wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej czuj si zobowizany odpowiedzie na jedno cakowicie bdne stwierdzenie, ktre mona byo usysze w referacie profesora. W polityce pastwa ju w okresie III RP temat stosunkw polsko ukraiskich by tematem niewygodnym. Z jednej strony, bowiem nie chciano urazi rodowisk kombatanckich i kresowych, z drugiej Zwizku Ukraicw w Polsce. Uczuciami kombatantw i Kresowiakw wczeniej interesowano si jednak, delikatnie mwic, nieco mniej ni reakcjami Zwizku Ukraicw w Polsce, ktrego kady ba si urazi. Tak naprawd jedyny opr jaki Zwizek napotyka w swojej polityce to opr rodowisk kresowo-kombatancko-patriotycznych. Cay czas staray si one bezskutecznie protestowa przeciwko poczynaniom Zwizku. Same jednak nie miay siy przebicia. Dopiero znacznie pniej sytuacja poprawia si odrobin na korzy i to nie do koca. Tego faktu po pierwsze nie mona wyolbrzymia, po drugie przenosi go automatycznie w przeszo do lat 90-tych. Tak wic znak rwnoci w powyszym stwierdzeniu wydaje si by postawionym na si, by moe w celu wykazania si obiektywizmem. Pragn jednak zaznaczy, i praca prof. Waldemara Rezmera, gdyby nie wyej wymienione kwestie (oraz kilka takich, o ktrych nie napisalimy) pod wzgldem powiedzenia prawdy i jednoczenie niestworzenia moliwoci zarzutw subiektywizmu z obu stron, byaby majstersztykiem. Sporo rzeczy prof. Rezmer wietnie skomentowa. Z braku miejsca powiemy wycznie o dwch: - Nie da si porwna kwestii mierci 85 tys. polskich cywilw spowodowanej odgrnymi rozkazami ze mierci 3 tys. Ukraicw, z powodu rnych oddolonych inicjatyw i spontanicznych odwetw lokalnych dowdcw. Nie wdajc si w spory o liczb zamordowanych Polakw, z pewnoci mona si zgodzi z tym stwierdzeniem. Zacytuj dosownie najbardziej pozytywne sowa, jakie pady na zakoczenie referatu: Tylko po dogbnym wyjanieniu wszystkich bolesnych kwestii bdzie mona oczekiwa faktycznego, a nie tylko werbalnego i oficjalnie zadekretowanego, pojednania midzy Polakami a Ukraicami. Dowiadczenia kilkunastu lat uczestnictwa w seminariach Polska-Ukraina: trudne pytania mwi mi, e prawda o tym, co si zdarzyo w stosunkach polsko-ukraiskich w pierwszej poowie XX wieku coraz mocniej i szybciej przenika i utrwala si w wiadomoci historycznej Polakw i Ukraicw. Wszyscy, ktrzy w tym pomagaj, zasuguj na nasz szacunek i gbok wdziczno, gdy dziaaj w dobrze pojtym interesie obu narodw. Rwnie prezydent w swoim licie pisa o pojednaniu, ktrego nie mona zadekretowa, ale w przeciwiestwie do prof. Rezmera zdawa si ba powiedzie co wicej. Koreferat prof. Czesawa Partacza i kontrowersje wobec giedroyciowskiego hasa; Koreferat prof. Leona Zaszkilniaka Po wywaonym referacie profesora Waldemara Rezmera zebrani wysuchali koreferatu prof. Czesawa Partacza, zarwno byskotliwego, jak i bezkompromisowego. Rni si jednak zupenie. Nie mia ani grama politycznej poprawnoci, a podsumowanie dziaalnoci zbrodniczej organizacji byo jednoznaczne. Ze zda, ktre pady i zrobiy ogromnie pozytywne wraenie na suchaczach, co najmniej jedno z pewnoci byoby uznane przez rodowiska giedroyciowskie za wysoce kontrowersyjne. Naukowiec stwierdzi, e irytuje go zdanie: Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. Wedug niego to cakowita bzdura.

25

W zasadzie naley si z tym zgodzi. Nie chodzi tu bowiem o to, e Ukraina i jej losy nas nie obchodz oraz nie chcemy, by bya wolna wrcz przeciwnie. Ot prof. Partacz zacz podawa liczne historyczne przykady czasw, gdy istniaa Polska, chocia nie byo pastwowoci ukraiskiej. Dlaczego historyk mia racj? Ot mona si spiera, e Polska bez wolnej Ukrainy jest mniej trwaa i bezpieczna. Natomiast udowadnianie, e nie ma w ogle moliwoci istnienia suwerennej Polski bez niezalenego pastwa ukraiskiego jest sprzeczne z histori. To haso moe by rwnie jednym z powodw umizgiwania si pomaraczowej Ukrainie czyli traktowania jej istnienia jako niezbdnego warunku swojego. Std wynika moe postawa wasalna i sualcza w obawie o jego zagroenie. To bd, ktry najprawdopodobniej owocuje masowym tchrzostwem sporej czci polskich elit, zafascynowanych ideami Jerzego Giedroycia. Przez to mog oni nie chcie broni naturalnych polskich interesw, ktre przecie nie zawsze mog i w parze z ukraiskimi - jak to midzy dwoma krajami bywa, cho pragnlibymy, aby byo inaczej. Jednym sowem niektre z elit mog to haso zinterpretowa, e Ukraina jest gwarantem naszej pastwowoci w stylu Zwizku Radzieckiego. Z tak sam unionoci bd wic do tej Ukrainy podchodzi, a dowiadczenie w tym zdobyli ju w czasach PRL-u. Bogusaw Longschamps de Berier (1)uwaa nawet, e niezalena Ukraina mogaby by znacznie bardziej niebezpiecznym ssiadem ni Rosja. Z tym zdaniem mona by si zgodzi lub nie. Jako pisudczyk z przekona nie podejd bezkrytycznie do tego stwierdzenia, a nawet dodam ma gwiazdk. Bdzie ono trafne be adnego wtpienia, jeli Ukraina oprze si na antypolskiej ideologii wprowadzanej przez rodowiska kultywujce OUN-UPA. Wtedy bdzie pastwem stokro bardziej niebezpiecznym od Rosji. Jeli natomiast uda si Polakom wsplnie z Ukraicami pogrobowcw OUN-UPA strci z piedestaw, nie ma innej opcji, bymy byli z Ukrain najlepszymi i szczerymi partnerami. W takim dopiero przypadku mona uzna, e Bogusaw Longschamps de Berier tej racji nie mia. Mam tak samo ambiwalentny stosunek do omawianego hasa. Jeli uzna, e wolna Ukraina jest banderowsk woln Ukrain to jest ono rzeczywicie niedorzeczne. Wtedy naleaoby powiedzie raczej Nie ma wolnej Polski, gdy jest wolna Ukraina. To paradoksalnie potwierdza brak suwerennych polskich decyzji w sprawach polsko-ukraiskich m.in. upamitnie pomordowanych przez UPA. Jak tu inaczej sprawy okreli (tu jeden z bardzo wielu przykadw), jeli niektrzy polscy politycy boj si np. uzna sowo ludobjstwo, wskazujc na dobre stosunki z Ukrain. Jeli natomiast Ukraina byaby naprawd demokratycznym pastwem i nie opieraa si na skrajnym szowinizmie, a rzeczywicie na europejskich tradycjach demokratycznych, wtedy z ca pewnoci moglibymy by wzajemnymi gwarantami naszej niepodlegoci. Gdy jednak skrajny szowinizm jest traktowany jako jedyna przeciwwaga dla komunizmu Ukraina skazana jest na skrajnoci. W tym kraju istnieje wic potrzeba stworzenia nowego orodka myli politycznej - innego ni do tej pory. Zamiast zastanawia si czy lepsze jest czerwone czy brunatne naley wspomc powstanie innego rodowiska przyjaznego Polsce i Europie, pozbawionego zarwno wszelkich uprzedze, jak i niezalenego od rodowisk komunistycznych. Tak wanie zrozumiaem sowa prof. Czesawa Partacza. Nie wszyscy jednak, jak si miao okaza je pojli. Po omawianym koreferacie wystpi Ukrainiec prof. Leonid Zaszkilniak. Spodziewaem si raczej niezbyt rzetelnego referatu. Obiektywnie musz jednak stwierdzi, e do pewnego stopnia zostaem w pozytywnym sensie zaskoczony. Nie by on raczej uwsteczniajcy i propagandowy. Jedyne, co mogo drani, to uycie przez niego zwrotu wojna polsko-ukraiska. Prof. Zaszkilniak nie by w tym jednak natrtny, a powiedzia rzecz naprawd cenn i naley to obiektywnie doceni: Ta zbrodnia musi by potpiona. Za jego w tym wzgldzie uczciwo, trzeba rwnie uczciwie oceni jego referat jako pozytywny. Wystpienie Anny Fotygi, burza na Sali i mj komentarz Po wspomnianych trzech wystpieniach, w imieniu Kancelarii Prezydenta zabraa gos Anna Fotyga. Zacytuj obszerne fragmenty jej wystpienia i pozwol sobie je skomentowa: To dowiadczenie [obserwowania trudnych problemw w stosunkach polsko ukraiskich A.S.] nie jest dla mnie zupenie nowe, bo przypominam sobie bardzo dokadnie swoje spotkanie na pocztku 2004 roku i pniej w 2005 roku ze rodowiskami kresowymi z Woynia [oraz] prb wyjaniania polityki Prawa i Sprawiedliwoci. []. Tutaj chodzio z pewnoci o kontrowersyjne decyzje zwizane z wyjazdem prezydenta do Pawokomy. Niestety swoim uczestnictwem w tej uroczystoci prezydent Lech Kaczyski wspar budowanie sztucznej 26

symetrii zbrodni w oczach Europy, tym bardziej, e Polacy nawet nie dostali niczego w zamian. [] Wysuchalimy trzech referatw. Cz bya niewtpliwie konfrontacj pogldw bardzo si od siebie rnicych. Ja jeszcze chciaabym sprbowa Pastwa przekonywa do polityki, ktr uprawia prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyski przez 2,5 roku sprawowania swojej kadencji. Ta polityka z ca pewnoci w jakiej mierze nawizuje do pogldw Jerzego Giedroycia, a prezydent Rzeczypospolitej nie jest zwizany ze rodowiskiem Gazety Wyborczej. I to wanie powinno stanowi pewien wskanik alarmowy dla prezydenta i jego otoczenia, a nie argument by przekonywa Kresowian do krzywdzcych dla nich idei Giedroycia. Jeli Gazeta Wyborcza co gorliwie popiera, to rwnie z gorliw nieufnoci naley do tego podej - tak wanie gorliwie sprawdzajc. Subiektywnie stwierdzam, e moim zdaniem Gazeta Wyborcza popiera pewne negatywne tendencje w odniesieniu do polskiej racji stanu np. poprzez wielokrotne niesuszne atakowanie postaw Polakw w historii. Zmniejsza to ich poczucie godnoci. Co ma wsplnego Jerzy Giedroy i Wyborcza? Przedstawiali oni jako akceptowalny punkt widzenia jednostek ewidentnie antypolskich. Pewne racje, ktre przedstawia Jerzy Giedroj s racjami aktualnymi, co raz bardziej istotnymi, jeeli wzi pod uwag funkcjonowanie Polski w Unii Europejskiej - trzy lata po akcesji, na obecnym etapie rozwoju obywatelskiego, w sytuacji, kiedy ksztatuje si porzdek wewntrzny. On jest cay czas bardzo dynamiczny. Wiemy, e po raz kolejny zachwia si proces reformy instytucjonalnej Unii Europejskiej, a co to tak naprawd oznacza? Oznacza to, e nie zginy pastwa narodowe wewntrz Unii Europejskiej. Tej organizacji nie udao si jak to byo we wczeniejszych zamysach uporzdkowa, na zasadzie [] hegemonii ze strony duych pastw. By moe i Unia Europejska nie oznacza zniknicia pastw narodowych, ale jest chyba za wczenie na takie oceny. Zoliwy eurosceptyk powiedziaby, e nie zawsze konwulsje zwiastuj aktywno, a rzetelny euroentuzjasta rzekby, e tak czy inaczej silny szowinizm ukraiski z pewnoci nie pasuje do Unii Europejskiej. W tej sytuacji teoria Jerzego Giedrojcia mwica o tym, e Tyle siy Polski na zachodzie - mwi to w duym skrcie i nie cytujc dosownie czyli w Unii Europejskiej, przy zmianach wyranych jeli chodzi o tosamo naszego najwikszego ssiada Niemiec, [] wyran ch osignicia przez pastwo niemieckie pozycji, ktra wynika z jego potencjau gospodarczego [] wyranego zdominowania tego regionu [][jest suszna]. Polska chciaaby peni wan funkcj regionalnego lidera. Uda si to tylko wsplnie z kilkoma spord naszych ssiadw. [] Do takiej konstrukcji potrzebujemy wyranych ukadw partnerskich z naszymi ssiadami. Strach przed wykonaniem jakiegokolwiek ruchu niekoniecznie zbienego z planami sojusznika bynajmniej nie jest dowodem na istnienie ukadw partnerskich. Udao si doprowadzi do znakomitej, dugiej wsppracy midzy Polsk a Republik Litewsk dziki przypuszczalnie znakomitemu przywdztwu prezydenta Valdasa Adamkusa, ktry wietnie wsppracowa z kolejnymi prezydentami Polski, bo prezydent Lech Kaczyski jest kolejnym po Aleksandrze Kwaniewskim, cho wywodzi si z innej opcji politycznej, wsppracujcym na poziomie dwch pastw tak znakomicie []Jest to najlepsza przypuszczalnie droga, aby osign pewn rwnowag w do niestabilnej jeszcze Unii Europejskiej midzy star Uni cic gospodarczo ku Rosji a regionem, ktry musi pokona olbrzymie opnienia rozwojowe, olbrzymie trudnoci i tak doj do prawdy historycznej, pokona przeciwnoci, znajdujc paszczyzn porozumienia, poszukiwania prawdy ze swoimi ssiadami. W dobrej wsppracy midzy Polsk a Litw daje si pokonywa znacznie wicej przeszkd w okreleniu wsplnej prawdy naszej historii ni udawao si kiedykolwiek wczeniej. Pamitam bardzo dobrze czasy, kiedy witowalimy dziesiciolecie nawizania stosunkw dyplomatycznych midzy Polsk a Litw w 2001 roku. Wszystkie postulaty odnoszce si do praw mniejszoci po obu stronach zarwno mniejszoci litewskiej w Polsce, jak i mniejszoci polskiej na Litwie stay w martwym punkcie []. Nastpnie Anna Fotyga powiedziaa, e teraz jest zupenie inaczej i wszelkie postulaty s moliwe do realizacji. Chyba jednak nie wzia pod uwag litewskich sugestii by flaga na polskiej ambasadzie bya bardziej ukryta (wiadomo z 5 lipca), poniewa drani oko (Wywieszona polska flaga przed polskim konsulatem w Wilnie jest niespotykan arogancj, za przewodnicy polskich turystw bezczelnie faszuj histori Litwy(2)), czy (wiadomo z 23 lipca) pretensji by na litewskich paszportach nie by napisany nawet maymi literami producent (Sowo Polska oburza Litwinw) Polska Wytwrnia Papierw Wartociowych, a jest to zgodne z przepisami unijnymi. Nie przeszkadzaa oczywicie Litwinom niemiecka wytwrnia, a 27

zacza przeszkadza polska i to dopiero po wydrukowaniu o tym szowinistycznego artykuu w gazecie(3). Anna Fotyga nie zauwaa problemw dyskryminacji Polakw na Wileszczynie, jeli chodzi o ziemi, matur z jzyka polskiego czy projekty dyskryminacyjnych uchwa - w odniesieniu do polskiego szkolnictwa. Powinna te ucili - jakie szykany odpowiednie do tych stosowanych przez Litwinw wobec Polakw na Wileszczynie - spotkay Litwinw w Polsce. Dalsze sowa minister Fotygi zachowane byy w podobnym tonie Jestemy jak sdz na bardzo dobrej drodze do osignicia realnego postpu pomimo ogromnych przeszkd, poniewa po jednej i po drugiej stronie wystpuj jeszcze cigle ogromne emocje. [] Rozmawiamy w tej chwili o masowych zbrodniach i musimy znale odpowiednie sowa, rwnie na gruncie prawa midzynarodowego, ktre pozwol nam to opisa. Opisa jednak tak, eby nie niszczy relacji, ktre zaczynaj nas czy, bo wsppraca Polski z Ukrain jest naszym interesem strategicznym. Tak! Bez suwerennej wolnej Ukrainy, nie bdzie wolnej Polski! W tym momencie natychmiast rozpoczy si pomruki i krzyki protestu, ktre zamieniy si w swoisty tumult publicznoci, wzrastajcy w si z sekundy na sekund. Chaos zaczyna rosn i grozi wygwizdaniem minister Fotygi. Dla opanowania sytuacji interweniowa Jan aryn. Anna Fotyga prosia rwnie, by wysuchano j do koca. Publiczno w kocu si uciszya. Odpowiednie sowo dla zbrodni upowskich to na gruncie prawa midzynarodowego ludobjstwo. Myl, e nie zepsuje ono stosunkw z Ukrain, ale z pewnoci rozwcieczy ukraiskich nacjonalistw, bo oni chc ukry prawd i zmusi do tego Polakw. Jeli natomiast Annie Fotydze chodzi o to, by znale odpowiednie sowo na gruncie midzynarodowym i nie urazi ukraiskich nacjonalistw pozostawiam to bez komentarza. To nie jest tak, e w tym regionie spotykamy si wycznie ze statyczn sytuacj geopolityczn. Ilo zagroe, z ktrymi si spotykamy jest cigle jeszcze ogromna. By moe nie wszyscy z Pastwa tym akurat zagadnieniem si interesuj, ale dla Polski prba zniwelowanie zagroenia energetycznego ze strony jednego z dominujcych ssiadw, czyli Rosji[] to jest potrzeba wszystkich pastw Europy rodkowej i wschodniej, rwnie pastw poudniowego Kaukazu. Wszystkie plany, ktre moemy zrealizowa, a ktre pozwoliyby nam si uniezaleni od tych zagroe s planami, ktre wymagaj wsppracy midzy Polsk a Ukrain []. Bezpieczestwo energetyczne jest takim projektem, ktry moe da pole i przestrze dla historykw do spokojnej dyskusji i prby rwnie zniwelowania problemu na zupenie innych polach. [...] Ja wiem, e dla osb, ktre cigle pamitaj, dla ktrych ywa jest pami, co do wasnej rodziny, czyli najbliszych, ktrzy ucierpieli w takich wydarzeniach, taka teza nie jest atw. Jak to bezpieczestwo energetyczne daje pole do spokojnej i niezawisej dyskusji historykw wanie w tych dniach mona byo obserwowa. Chodzi tu o nieustanny strach przed uraeniem ssiadw i liczne ustpstwa na niekorzy prawdy historycznej, ktre on przynis. Tymczasem wypowied pani minister jakby potwierdzaa podejrzenia Kresowiakw, e zostali sprzedani za rurocig Odessa-Brody. Ongi dwch mocarzy sprzedao Polsk trzeciemu, uzasadniajc to oglnym dobrem Europejczykw i w ogle obywateli wiata. I tak Polacy tkwili w niewoli, a si samo rozpado zo. Jeli zostalimy sprzedani banderowcom, to czy musimy teraz czeka a wiat si spostrzee, e nie id oni w kierunku demokracji i bdziemy musieli czeka na nastpn zimn wojn? Jeli kto mia wtpliwoci, e w trakcie uroczystoci w Pawokomie uczyniono z nami tak ma Jat to ju po uroczystociach 11 lipca 2008 powinien je straci. Churchill nas sprzeda, ale wszak tyle dla nas zrobi: umoliwi azyl polityczny naszym weteranom i da schronienie. Podobnie broni si prezydent Lech Kaczyski, jak to moglimy przeczyta 14 lipca(4), e wszak nikt nie zrobi dla kombatantw tyle, co on. Sam nie ma wtpliwoci, e to byo ludobjstwo, ale w licie nie mia odwagi tego powiedzie. Tak bardzo przypomina si to, e i Churchill nie mia wtpliwoci co do charakteru polskiego rzdu popieranego przez Stalina i okreli ich marionetkami. Publicznie jednak tego nie powiedzia. Anglicy nie mieli odwagi, by postawi na swoim i przeforsowa udzia polskiej delegacji na konferencji w San Francisco. Polacy zostali zignorowani. Polsk uhonorowano pustym miejscem. Tak samo Kresowianie poczuli si zignorowani i niedocenieni. Ich uhonorowano z kolei pustym listem. Pewne mechanizmy w historii s podobne. Mniejsi i wierni sprzymierzecy trac racj bytu, gdy pojawiaj si wiksi, tote trzeba si tamtych pozby dla bardziej oglnego dobra. Dla dobra - tak zawsze tumaczyli si Ci, ktrzy ich zostawiali. Mwili to po prostu dla wasnego sumienia. Wiem, e to dla Pana nieatwe tak musia mwi Churchill Mikoajczykowi. Tak samo ta teza, jak to okrelia minister Fotyga nie jest dla Polakw z byej Polski wschodniej atwa, cho dla dobra oglnego warta przecierpienia. C, Ci szczliwi nabywcy polskiej suwerennoci i w jednym i w drugim przypadku najchtniej poarliby Polsk ywcem, ale 28

sprzedajcego zapewni, e wcale tak nie jest, e im chodzi o przyja itp. To koi jego sumienie! A nu sprzedawanym nie bdzie tak le. Moe si przekonaj Jednakowo zdanie o tym, i to bezpieczestwo energetyczne moe da historykom pole do dyskusji jest jak koszmarn bzdur. Tzn. kto bdzie mg nam zakrci kurek, a my bdziemy z nim dyskutowa historycznie Mamy energetyczny problem z Rosj, to fakt. Owszem wic skryjmy si pod rynn przed deszczem. Jedyne realne bezpieczestwo energetyczne, jakim by rurocig z Norwegi zostao przehandlowane przez polsk lewic. Norwegia jako partner byaby krajem nie tylko rzetelnym oraz pozbawionym wobec Polski problemw historycznych, ale take przyjanie do nas nastawionym i to m.in. wanie ze wzgldw historycznych. Teraz jedynie moe zamieni jak stryjek siekierk na kijek. Samym Ukraicom powinno na tym rurocigu zalee, jednak ju teraz traktuj go jako straszak Po co my w ogle uczymy si historii, po co nam jej upamitnianie? Moe: dla tosamoci, by nard nie zgin to raz - i drugi waniejszy powd czy nie po to, by wyciga lekcj na przyszo? Niestety nie wycigamy jej, a czsto mwimy: nie patrzmy si w przeszo, ale w przyszo. A moe by tak askawie patrze i w jedn i w drug stron w przeszo dla przyszoci? [] Jednak Polska niewtpliwie kierujc si swoim interesem narodowym powinna by w jak najbliszych kontaktach z Ukrain. Tego rodzaju kontakty pozwalaj nam pokonywa przeszkody. Nie bez kozery takie seminarium moe si odbywa dopiero teraz przecie, przy wspudziale wadz Polski. Wadze Polski w tym Kancelaria Prezydenta nie unika trudnych zagadnie, nie abstrahuje. Prezydent porusza wszystkie trudne zagadnienia w rozmowach ze swoimi partnerami i prosz mi wierzy, e jedna rozmowa prezydenta, ktry jest znany z tego, e jest autorytetem na wschodzie, zrobi dla racji, ktre Pastwo chcecie przedstawia, ktre chcielibycie aby istniay w dyskusjach polsko-ukraiskich znacznie wicej ni niejedna konferencja [] . Pierwsze zdanie to truizm, ktry ma uzasadni bdn polityk omijania szerokim ukiem ostrzee, jakie pokazuje nam przeszo. Nie wiem, jakie przeszkody zostay ju pokonane poprzez bdn polityk gaskania czcicieli antypolonizmu. Na razie poruszamy si w sferze mylenia yczeniowego. Jeli chodzi o organizacj konferencji przypomina mi si odrzucanie odpowiedzialnoci za ni midzy niektrymi organizatorami (nie wszystkimi). Mwienie, e Kancelaria Prezydenta nie unika trudnych tematw jest bardziej ni mieszne ju ze stanem wiedzy z 10 lipca. Gwny akt agonii zosta jednak przyklepany odpowiednim ciarem dzie pniej na Skwerze Woyskim. Trzeba jednak odda Kancelarii Prezydenta sprawiedliwo w ten sposb: Kancelaria prbowaa nie unika trudnych problemw historycznych. Prbowa zawsze mona to te jest chwalebne. Zgodzi si mona, e jedna rozmowa prezydenta moe uczyni wicej ni konferencja, ale mam jako wtpliwoci, czy taka rozmowa zaistnieje. Pomimo wykazanego braku odwagi poprzez postawy prezydenta, o ktrych piszemy trzeba powiedzie, e jest on zdolny by uderzy pici w st. Byoby wspaniale gdyby zrobi to, kiedy naley i w negocjacjach z prezydentem Ukrainy wykorzysta takich specjalistw jak np. pani Ewa Siemaszko. Tak czy inaczej wietnie, e konferencja si odbya bya warta organizowania i zabiegw wszelakich, co poka w nastpnej czci. Ale czy w ogle to, co powiedzieli tam zebrani ludzie wspaniali specjalici zostanie jakkolwiek wykorzystane? Oto jedyne chyba sensowne sowa Anny Fotygi, ktre s bolenie prawdziwe: jedna rozmowa prezydenta, [] [zrobi] w dyskusjach polsko-ukraiskich znacznie wicej ni niejedna konferencja. Dziki tym sowom minister odesza nagrodzona przez cz publicznoci oklaskami. Nie bya to by moe burzliwa owacja, ale wiadczya o nadziei ludzi. Znw im j dano. Cz znw uwierzya. Konferencja miaa jednak zdecydowanie przybra pomylny obrt dla spraw wydobycia prawdy na widok publiczny. Myl, e powinno to przekona wszystkich tych, ktrzy byli przeciwni jej organizacji, a rwnie walcz o prawd. c.d.n. Aleksander Szycht 05-09-2008 (1) Bogusaw Longchamps de Berier ur. 17 marca 1884, obroca Lwowa, pracowa w Ministerstwie Dokuentacji w rzdzie Sikorskiego w Paryu i Angers, nie zdoa przedosta si do Anglii po upadku Francji. Na pocztku 1944 aresztowany. Zmar 22 listopada 1947 z powodu powika zdrowotnych, bdcych skutkiem pobicia przez Gestapo. Co ciekawe przytoczy to Ryszard Torzecki. Torzecki Ryszard, Kontakty polsko-ukraiskie na tle problemu ukraiskiego w polityce rzdu emigracyjnego i podziemia 1939-1944 [w:] Dzieje Najnowsze 1-2; 1981 s. 324 29

(2)http://www.infopol.lt/pl/naujienos/detail.php?ID=975; lub: http://www.polskieradio.pl/iar/prasazagraniczna/artykul57530.html; O takich sprawach pierwszy alarmuje zazwyczaj Kurier Wileski: http://www.kurierwilenski.lt/index-article.php? subaction=showfull&id=1215461625&archive=&start_from=&ucat=32& (3) Rzeczpospolita 23 lipca 2008, wyd. internetowe: http://www.rp.pl/artykul/166406_Slowo__Polska__oburza_Litwinow.html (4) na onet.pl czy w faktach.interia.pl

30

28.08.2008 Czy Wyborcza robi w balona? /28.08.2008/ Jaki czas temu 7 lipca 2008 ukaza si w Gazecie Wyborczej tekst, nieco rnicy si od dotychczasowych, poruszajcych temat ludobjstwa dokonanego przez tzw. Ukraisk Powstacz Armi. Wspomniany dziennik do momentu ukazania si tego artykuu konstruowa powyszego rodzaju publikacje nieco inaczej. Jak si miao jednak pniej okaza zawitali znw na amy Gazety dziennikarze, ktrzy stali si dla kresowiakw symbolem manipulacji w tej dziedzinie. Wrmy jednak do tekstu, ktry, zosta opublikowany w Wyborczej i wrd caej gamy rnorodnych reakcji wzbudzi rwnie zdziwienie. Ot po ukazaniu si artykuu Ocalona pami Woynia Andrzeja Kaczyskiego, bo o tym tekcie mowa - kilku zasuonych akowcw w wiatowym Zwizku onierzy Armii Krajowej przekazao panu Andrzejowi upaskiemu informacj, e Gazwyb zmienia swj stosunek do sprawy. Weteran 27. Woyskiej Dywizji Piechoty AK przyszed do mnie zdziwiony przekazujc wieci. Powiedziaem, e artykuu podobnie jak on jeszcze nie przeczytaem. Zabralimy si zatem natychmiast za lektur tekstu. Podeszlimy do nieufnie, jak si miao okaza, nie bez susznoci. Tylko nadchodzcy wir wydarze zwizanych z licznymi uroczystociami lipcowymi w rocznic kulminacji zbrodnii UPA powstrzyma nas od natychmiastowej reakcji. Przeanalizujmy wic retoryk zawart w tekcie by na kocu wytumaczy, skd mogy si wzi u czci osb majcych krytyczny stosunek do GW pozytywne reakcje. Ju sam tytu wiadczy o cenzurze prawdy na temat tego, co si stao ze 120 tys. zamordowanych przez UPA Polakw. Ocalona pami Woynia jest tytuem, ktry mwi o zbrodniczoci UPA tyle, ile np. Ocalona pami Kujaw powiedziaaby o jakichkolwiek zbrodniach niemieckich, jakie na terenie Kujaw miay miejsce. Moe bowiem to okrelenie odnosi si zarwno do unikalnego folkloru i tradycji, ktre ulegaj zapomnieniu jak i tradycyjnych wypiekw domowych Koa Gospody Wiejskich. Ju w nazwie dostrzegamy wic ukrywanie nazywania tego, co trzeba po imieniu i tym samym kontynuacj protekcji ludobjczych formacji zwizanych z Organizacj Ukraiskich Nacjonalistw. Dalej tekst nie wyglda inaczej. Dla przykadu w nagwku widzimy zdanie: Dzi Woy wci dzieli i tu obok czytamy o wydarzeniach z 1943 roku. To wskazuje, e zwroty takie jak OUN-UPA czy rze bd uywane oszczdnie. O terminie ludobjstwo moemy nie marzy, chyba, e bdzie on dotyczy wielkiego godu, albo (uwaga zoliwo) Operacji Wisa. Skoro ju omawiamy nagwek, jest on napisany na tyle sprytnie, i mona (ale nie trzeba) interpretowa go, e to Gazeta Wyborcza przerwaa oglnopolskie milczenie o zbrodniach UPA na Woyniu (Sic!). Zarzuci nic takiego w teorii si jednak nie uda, bowiem nie jest to powiedziane wprost, aczkolwiek interpretacja narzuca si nachalnie: GW ma rwnie zasugi w przerwaniu milczenia o zbrodniach nacjonalistw ukraiskich w prasie i to jakie! Wydaje si, e to gwnie dziki nim sprawa doinformowania o tych faktach spoeczestwa ruszya z miejsca... Ironizujc - faktycznie, jeli jaka sprawa w prasie pojawia si wybitnie zakamywana - jest to jakim przerwaniem milczenia kamie si i manipuluje, ale si przecie nie milczy! Przyjcie sposobu mylenia podawanego na talerzu w Wyborczej sprawi moe, i dojdziemy do zadziwiajcego wniosku: W PRLu oficjalnie przerwano milczenie o Katyniu... Jak dzi pamitam fragment podrcznika do historii Jzefa Buszki, o tym jak Zwizek Radziecki wszed do Polski we wrzeniu 39, by udzieli pomocy i wzi pod ochron ludno biaorusk oraz ukraisk. Wszak interpretacja jest jedna, wschodni ssiad chcia powstrzyma postpy wojsk niemieckich. Nie milczano wic rwnie o 17 wrzenia, wedle tak pokrtnej interpretacji. Nawet dalej podtytu gosi: Gazeta przerwaa milczenie o Woyniu. Oczywicie zinterpretowa to moemy, e przerwaa swoje wasne, na sposb wyjaniony powyej, ale atwiej zrozumie to jednak inaczej. Nastpnie czytamy: Wielu uczestnikw polsko-ukraiskiego dialogu historycznego ma poczucie poraki. Ksika "Woy 1943-2008. Pojednanie" (Biblioteka "Gazety Wyborczej") pokazuje, e niesusznie. Nie wiem, na ile gniot - moe by pocieszeniem dla mnie uczestnika ostatniego seminarium lub co wicej pana Andrzeja upaskiego - wsporganizatora tego dialogu. Mamy obaj w tych sprawach zarwno rne nadzieje jak i trudne chwile, a wydanie wyboru artykuw z Wyborczej, ktre spdzay nam w przewaajcej czci sen z powiek jest raczej jednym z dowodw poraki. Nie bierzemy jednak tego zbyt serio, bo GW jest w naszych oczach skompromitowana. Nie bdziemy rozwodzi si nad arcydzieem Woy pojednanie, bowiem warto poznca si nad nim tj. napisa prawd w osobnym tekcie. Przepraszam za to wyraenie, ale jak inaczej nazwa druzgocc krytyk czego, o czym wiadomo z gry, e jest upoledzone? Natomiast jeden z celw autora omawianego artykuu to wprost przeciwnie - reklama omawianego ... kompendium (Tak to prawdopodobnie spora cz rodowiska GW nazywa). Powici temu celowi 3 akapity. Warto jeszcze zwrci uwag, jak 31

autor uzasadnia nieprzedrukowanie artykuu Konstantina Smijana pt. Szowinici z AK w reklamowanej ksice. Kaczyski pisze: Ten kuriozalny artyku oczywicie nie zasugiwa na przedruk; pisz o nim tylko dla przypomnienia, jaki by pocztek wsplnego z Ukraicami szukania prawdy historycznej. To fakt, artyku by szczytem gupoty. Jednakowo to nie usprawiedliwia GW za jego publikacje, tylko dlatego, e by to trudny pocztek szukania prawdy. Nie wiem, jakim musiabym by redaktorem, aby puci tekst, e AK uywaa przeciw Ukraicom samolotw i czogw. Poniewa takich kwiatkw byo tam peno, wymiali go nawet podobno pasjonujcy si histori uczniowie szkoy podstawowej. Zosta te nazwany bekotem. Ja przyznam si, e to jedyny przekamany artyku w GW na temat stosunkw polsko-ukraiskich w czasie wojny, ktrego istnienie poprawio mi humor. Nic nie zwalnia zaogi popularnego dziennika od posiadania pewnych zasobw wiedzy podstawowej. Sama ch przedstawienia na polsk niekorzy historii - nie wystarczy, trzeba j niestety troch zna. Opublikowanie bez weryfikacji artykuu pierwszego lepszego czowieka bez odpowiedniego wyksztacenia, nawet jeli jest to Ukrainiec, wydaje si czyst gupot. Andrzej Kaczyski informuje, e Smijan jest profesorem. Z tego, co wiem nie jest to prawda, a przynajmniej nie byo tak w momencie publikacji. Natomiast, jeli to Kaczyski ma racj, wspomniana kwestia wiadczy o poziomie edukacji wielkich pomaraczowo-brunatnych przyjaci. Wydaje si, e jakikolwiek wyej wyksztacony Polak otrzymaby od GW ju za mniejsze przewinienie synny tytu nogi od stoka lub mieszkaca ciemnogrodu. A propos tytuu - moe wanie ciekawy tytu wystarczy jako renoma do wydrukowania tekstu. Dopuszczenie do tej publikacji to jednak wg dziennikarza GW nie kompromitacja jego gazety... a pocztek trudnego dialogu (Sic!). Dalej po mylnikach fragmenty krytykowanego przeze mnie artykuu i komentarz: -Eksperyment, do ktrego przystpia "Gazeta", rozpoczynajc w lipcu 1995 roku woyski cykl, polega - jak mi si zdaje - na tym, eby najpierw skonfrontowa ze sob oba opisy tragedii woyskiej 1943 roku, polski i ukraiski, nie baczc na nieuniknione na pocztku dialogu sprzecznoci. Potem mona szuka zblienia. Wyborcza nie pokazywaa polskiego punktu widzenia, ani nawet ukraiskiego. Dominoway tam pogldy mniej lub bardziej pasujce do tych prezentowanych przez ukraiskich nacjonalistw, nawet jeli pisane byy przez polskich autorw. Tutaj natomiast autor przypisuje Gazecie pomys rzeczywistej konfrontacji pogldw i dojcia do prawdy w imi pojednania, ktrego autorami byli weterani zrzeszeni w ZAK. To zostao zrealizowane w ramach seminariw Polska Ukraina: trudne pytania, o czym autor doskonale wie, bowiem by jednym z nielicznych dziennikarzy obserwujcych te spotkania, a nawet dla nich si zasuy. Dalej Kaczyski pisze dosownie to, co napisaby i Andrzej upaski, ale jako o sprawach zwizanych z polsko-ukraiskimi seminariami, nigdy z Wyborcz. Pniej ma miejsce nastpujce podsumowane: Podniesienie [tematu zbrodnii OUN A.S.] go przez "Gazet" spowodowao wstrzs w polskiej opinii publicznej. Wiedza o tragedii woyskiej bya prawie adna. Znw widzimy wrcz wyrane stwierdzenie, e niby prawda o ludobjstwie dokonanym przez UPA zacza wychodzi na jaw dziki gazecie specjalizujcej si w jej zamazywaniu. Kaczyski pisze w artykule sporo rzeczy prawdziwych: o zasuonych kresowych rodowiskach, ktre dziaay w celu wyjcia prawdy na jaw, o tym, e byy to dziaania nieskuteczne, po czym niestety kwituje: - A tu nagle w "Gazecie" cykl kilkudziesiciu (wliczajc listy czytelnikw) tekstw. Reakcje byy rne. Szef Karty Zbigniew Gluza przewidywa, e wicej bdzie szkody ni poytku, bo nierwny poziom artykuw (ukraiskich zazwyczaj sabszych) rozdrani kresowiakw i utrwali nowy stereotyp Ukraica kamcy. A rzecznik wiatowego Zwizku onierzy AK Tadeusz Filipkowski w imieniu zwizku wyrazi "Gazecie" uznanie za przerwanie powszechnego milczenia o tej zbrodni. Przypomnia, e w 1990 roku Senat w uchwale potpiajcej wysiedlenia polskich Ukraicw ani sowem nie wspomnia, e przed akcj "Wisa" by Woy. To wszystko prawda cznie z desperackim listem jednego ze znanych mi i bardzo zasuonych czonkw ZAK, ktry kiedy GW zacza cokolwiek pisa usiowa zmotywowa dziennik do pozytywnej ewolucji w kierunku prawdy. Niestety to mu si nie udao, a jego list zosta najwyraniej uyty by legitymowa Wyborcz, e przerwaa milczenie i zacza publikowa prawd najprawdziwsz. Sytuacja wczenie bowiem bya taka, e jeli ktokolwiek napisa cokolwiek na ten temat - nawet kamstwa - stwarza nadziej na przerwanie milczenia, nastpnie debat publiczn i dojcie do niewygodnej prawdy. Ludzie listownie prbowali te sprawy przedstawia, w nadziei, e to, co pisz przyniesie pozytywny skutek. - Doda,[ Tadeusz Filipkowski] e ZAK sprzeciwi si daniu niektrych organizacji kresowych i kombatanckich, aby wadze RP zdelegalizoway Zwizek Ukraicw w Polsce. By to wany sygna: e cieszca si zaufaniem publicznym organizacja akowska odrzuca metod tworzenia mitw (ich przegld da Woodymyr Reprincew w przedrukowanym w ksice artykule "Mit rezuna") i miotania inwektyw, a opowiada 32

si za badaniem dokumentw, ustalaniem faktw historycznych i otwart dyskusj o ich interpretacji. Prcz zawartej tu kolejnej reklamy ksiki z tekstami o zbrodniach UPA, la Wyborcza, autor pisze o jakim tworzeniu mitw. ZAK sprzeciwi si delegalizacji ZUwP w ogle z innych powodw. Oto zaledwie kilka z nich: 1) Jest przeciwnikiem takich metod, 2) Uwaa, e kada mniejszo ma prawo mie swoj swobodnie wybran reprezentacj, choby bya ona nawet tak dwulicowa, zakamana i niereprezentatywna (w stosunku do ogu Ukraicw) jak ZUwP. 3) Najwaniejszym powodem byo to, e poprzez ten wniosek znalazy si w tragicznej sytuacji zagroenia organizacje mniejszoci polskiej na Ukrainie. Nie znaczy to, e ZAK nie ma krytycznego spojrzenia na wspomnian organizacj i rwnie nie uwaa, e swoj dziaalnoci szkodzi ona pastwu polskiemu (w odrnieniu od organizacji mniejszoci polskiej wobec pastwa ukraiskiego). Dalej autor nadal reklamuje ksik Wyborczej omawiajc kolejne dwa teksty tam przedrukowane. Andrzej Kaczyski piszc o seminariach Polska Ukraina: trudne pytania informuje, e ostatnie seminarium odbyo si w maju 2005. Mija si tutaj z prawd, w sposb wyjtkowo jaskrawy. Ostatnie seminarium miao miejsce we Lwowie w dniach 13-15 czerwca 2008. Przypomnijmy, e artyku jest datowany na 7 lipca tego samego roku. O tym, e polsko-ukraiskie spotkanie historykw odbdzie si, wiadomo byo wczeniej. Niestety seminaria byy zazwyczaj w prasie przemilczane. Dziwi to szczeglnie w odniesieniu do Gazety Wyborczej, bowiem pewni dziennikarze z ni zwizani chyba niedugo wytatuuj sobie sowo pojednanie na ciele. Poza bardzo nielicznymi wyjtkami (bior pod uwag tekst omawiany czy tekst kontrowersyjnej w tych sprawach postaci jak by Jacek Kuro), Gazeta seminaria praktycznie zignorowaa. Ciekawe jest, e omawiany fragment tekstu moe nam nieopatrznie wskaza, i polsko-ukraiskie spotkania historykw rozpoczy si zainspirowane ... artykuami Wyborczej (!). Jest to jednak znw kwestia interpretacji. Pominicie XIII seminarium we Lwowie, nie musi by jednak wiadomym kamstwem czy przemilczeniem, cho i tego nie wykluczam. Moe znw jest to standardowe niedbalstwo GW, ktrego dopuszczaj si jej dziennikarze. Przypomnijmy, e 15 maja 2008 Pawe Smoleski, atakujc rodowiska kresowe, zamiast sign choby do publikacji W. E. Siemaszkw Ludobjstwo..., poprzesta na wstukaniu nazwy wymordowanej przez UPA wsi w googlach, by sprawdzi dane liczbowe dotyczce czonkw wymordowanej parafii. Nastpnie o zgrozo napisa, e to jedyna wzmianka o ofiarach we wsi Kty jak znalaz... Tak czy inaczej jego rdem do ustale w dziennikarskim ledztwie... by blog... a jak niewiele przecie trzeba, by sign po ksik, ktrej tytu sam zreszt przywouje w swoim artykule, naigrywajc si, e dla kresowiakw jest jak Biblia. Niestety dla Smoleskiego owa ksiga bya offline (tj. tre bya niedostpna w Internecie) i tu dziennikarz, jeli chodzi o ledztwo by ograniczony. Poda w efekcie nieprawdziwe dane co do strat mieszkacw parafii Kty. Jeszcze wczeniej drugi dziennikarz Wyborczej Marcin Wojciechowski znany z przedstawiania spraw rzezi dokonanej przez UPA w krzywym zwierciadle rwnie popisa si opublikowaniem nieprawdy. Zaatakowa IPN, e nie zaprosi naukowcw ukraiskich na organizowan przez t instytucj konferencj rocznicow planowan na 20 czerwca. Jednak od duszego czasu byo wiadomo, e wrd referentw znajd si Ukraicy. Tu wystarczyo sign po telefon i zadzwoni do IPN-u. Tak samo niewielkim problemem dla Andrzeja Kaczyskiego wydaje si nam kwestia wykonania jednego telefonu do ZAK, zanim napisa swj tekst. Tego jednak autor nie zrobi. Nie wiem na ile dziennikarze piszcy w GW wierz w doskonao swojej wiedzy, ale nie musz si przecie obawia, e kolejne rda informacji czy ich weryfikowanie dokona w niej uszczerbku. A oto fragment artykuu, ktry moe wzbudzi wrcz salw miechu: W kwietniu tego roku Marcin Wojciechowski napisa sprawozdanie z przygotowa do obchodw [podkrelenie nasze] 65. rocznicy Woynia, ktra przypada 11 lipca. Przeszkod do jej godnego uczczenia mog si okaza niesnaski po polskiej stronie. Na zlecenie prezydenta Lecha Kaczyskiego IPN przygotowywa sesj rocznicow. Krytyczne opinie o jej jednostronnym programie i uczestnikach, wrd ktrych miao nie by adnego historyka z Ukrainy, sprawiy, e prezydent wycofa swj patronat i nie wiadomo, czy i kiedy konferencja si odbdzie. Nad wytuszczonym przez nas fragmentem brak sw. Jak mona nazwa artyku Wojciechowskiego, bdcy wciekym wrcz atakiem na IPN, Instytut Kresowy i Kresowian sprawozdaniem? W ten sam sposb, w jaki mona nazwa publikacje Wyborczej przerwaniem oglnospoecznego milczenia o rzezi na Woyniu. O jakich niesnaskach po polskiej stronie Kaczyski pisze, nie wiadomo. Jest to stek bzdur. Nie jest te prawd, e prezydent wycofa si m.in. z tego powodu, e nie byli zaproszeni referenci z Ukrainy. W tym czasie, gdy faktycznie prezydent si wycofa, byli oni ju dawno w programie, a Kancelaria Prezydenta miaa jako pierwsza biece informacje. Dodajmy jeszcze, e w momencie napisania artykuu wiadomo kiedy i gdzie miaa si odby konferencja, tylko Andrzej Kaczyski znw nie zechcia tego sprawdzi. 33

Co ciekawe dziennikarz brak postpw w sprawach blokowanych przez ukraiskie rodowiska nacjonalistyczne spycha na Leonida Kuczm, tak przez nacjonalistw znienawidzonego. Robi to dwukrotnie. Najbardziej bezczelnym stwierdzeniem jest: Kto pamita wybuch entuzjazmu polskiej modziey w czasie pomaraczowej rewolucji: nie powinien si przejmowa maodusznoci w sprawie woyskiej odchodzcego wwczas prezydenta. Jeli Kuczma czego w sprawie trudnych kwestii polsko-ukraiskich nie zrobi to tylko ze wzgldu na strach przed wzmoeniem presji i propagandy pomaraczowych rodowisk ukraiskich nacjonalistw. To wanie oni blokowali wszelkie postpy (i blokuj nadal) zwizane z Cmentarzem Obrocw Lwowa czy upamitnianiem ofiar UPA, poniewa s najwikszymi admiratorami onierzy UHA i mordercw z UPA. Kuczma mg si na co nie odway, ale zarzucanie mu maodusznoci czy w wielu przypadkach (co tu akurat nie byo powiedziane) atakowanie go, e blokuje postp w trudnych polsko-ukraiskich sprawach jest tak samo gupie, bezczelne jak i niestety popularne. S to czysto propagandowe stwierdzenia zdejmujce odpowiedzialno z waciwych winowajcw tych znajdujcych si w pomaraczowych rodowiskach politycznych. Kaczyski w reklamie nowej publikacji Wyborczej przesadza na tyle, e niedosownie wymienia w jednym rzdzie t prowizork (Wyborcza wybraa swoje niektre wczeniej publikowane artykuy i je po prostu byskawicznie wydaa) z publikacjami ludzi, ktrzy bez wyjtku woyli wrcz mrwcz prac w swoje ksiki: publikacjami Wadysawa Filara, ogromnym tomem Ukraiskiej partyzantki Grzegorza Motyki czy nawet o zgrozo - dwoma tomiskami zebranych dokumentw Wadysawa i Ewy Siemaszkw Ludobjstwo... oraz innymi... Artyku w wielu miejscach jest szczytem bezczelnoci. Jednakowo rni si on od wczeniejszych publikacji Smoleskiego czy Wojciechowskiego. Jest pisany spokojnym jzykiem, bardzo dalekim od bojowego pisarstwa obu wymienionych autorw, ktrzy na rodowiskach walczcych o pami czonkw swoich pomordowanych rodzin nie zostawiaj suchej nitki. Do tego Andrzej Kaczyski napisa troch prawdy o seminariach, doceni wic prac ZAK, pocieszy troch akowcw walczcych o prawd, co niewtpliwie wygldao duo bardziej pozytywnie ni we wczeniejszych propagandowych artykuach w GW. Tak naprawd jednak pomidzy to wszystko wplt standardow ilo kamstw, jak si zazwyczaj w tych sprawach na amach Wyborczej produkuje. Autor wietnie wypeni zadanie: jak napisa, by nikogo nie obrazi. Pisa o zasugach w walce o prawd w kwestii zbrodniczoci UPA, tj. o czym co cik prac zostao osignite. Szkoda tylko, e w odniesieniu do dziaalnoci swojej redakcji w tym celu, nieunikniona bya manipulacja. Jest to tym bardziej uderzajce, e wbrew pozorom Andrzej Kaczyski jako dziennikarz Rzeczpospolitej ma swoje zasugi w walce o prawd, jak wspomina ze smutkiem Andrzej upaski. Aleksander Szycht

34

5.08.2008 Uroczystoci wrocawskie w 65. rocznic kulminacji zbrodnii upowskich /5.08.2008/ 20 lipca 2008 o 12:30 rozpoczy si we Wrocawiu uroczystoci upamitniajce 65. rocznic ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA na ludnoci polskiej. Nie mam pojcia czy, a jeli tak - to na ile skromno tych uroczystoci i stosunkowo nieduy rozgos spowodowane byy poprawnoci polityczn. Jednego jestem pewien kazanie miao charakter wrcz wybitnie poprawny politycznie. Panie czy nie posiae dobrego ziarna? Skd wzi si na niej chwast? Tym bardziej to pytanie moemy postawi dzisiaj, gdy nasz modlitw otaczamy tych pomordowanych. Gdyby nie pado to zdanie nikt nie mgby si domyli, e chodzi o jakichkolwiek pomordowanych. W sferze marze pozostaje, aby czowiek, ktry o tym temacie nie ma pojcia mg si dowiedzie, gdzie odebrano im ycie, nie wspominajc o identyfikacji sprawcw zbrodni. Gdy usyszaem take w intencjach modlitw by modli si rwnie za wiadkw tragicznych wydarze, bo takiego zwrotu uyto,nie spodobao mi si to. By moe jestem przewraliwiony, co jest efektem uroczystoci na Skwerze Woyskim 11 lipca 2008, gdzie ten zwrot przedawkowano. Jednakowo byo tu powiedziane wyranie o mordach banderowskich (cho nie o ludobjstwie), co korzystnie odrnio syszane sowa od bezbarwnego prezydenckiego listu. aowaem, e gosu nie mg zabra obecny w kociele ks. Stanisaw Dragua, ogromny patriota, yjcy wedug wskazania Prawda was wyzwoli. Inicjatorem uroczystoci byo jednak Stowarzyszenie Upamitnienia Zbrodni Ukraiskich Nacjonalistw, ktre ma tak due zasugi w upamitnianiu ofiar, e trudno o tym nie wspomnie. Jasnym punktem w czasie mszy w kociele byo wanie przemwienie przewodniczcego tej organizacji pana Szczepana Siekierki. Towarzystwo zrobio przez lata tyle rzeczy ponad swoje skromne moliwoci, i trudno wobec niego jakiekolwiek krytyczne sowo powiedzie. Zawiodem si gwnie na kazaniu i tej czci uroczystoci, jak bya msza wita. Dalsza jej cz, nad ktr bezporedni kuratel mia Szczepan Siekierka, bya bez porwnania lepsza. Kiedy zgromadzeni w kociele przeszli pod pomnik ludobjstwa dokonanego przez UPA na obywatelach polskich, z jego ust w nastpnej duszej i jeszcze lepszej przemowie pado wyrane sowo ludobjstwo. To sowo moe by przykre dla naszych pobratymcw, ale takie s fakty powiedzia. Stowarzyszenie, ktremu przewodniczy Szczepan Siekierka zebrao najwiksz ilo dokumentacji na temat zbrodnii UPA na przestrzeni 18 lat. W jego archiwach znajduje si ponad 20 tys. (!) relacji dotyczcych tego, co zbrodnicza formacja dokonywaa z Polakami (i nie tylko). Jest to liczba imponujca, ktra moe te wiadczy o tym, jak wielka bya skala ofiar. Uciec bowiem bezporednio spod banderowskiego noa udao si nielicznym. Zazwyczaj kada z takich relacji mwi o duej liczbie ofiar, czsto podajc je z imienia i nazwiska. Dziki Stowarzyszeniu, najpierw Komisja do Spraw Badania Zbrodnii Przeciwko Narodowi Polskiemu, a pniej IPN przesuchay 10 tys. wiadkw. Oto fragmenty przemwienia Szczepana Siekierki: Fragmenty przemwienia Szczepana Siekierki: Po przesuchaniu tych 10 tys. wiadkw i relacji trzeba by dyletantem, aby mwi, e bya to wojna polsko-ukraiska. [...] W tym zakresie ten temat jest bardzo mao naganiany. Dla nas to sprawa zrozumiaa, ze wzgldw takich, jakie one s poprawnoci politycznej. Przeylimy jednak poprawno polityczn sowieck, gdzie obowizyway prawida internacjonalizmu. Przeyjemy rwnie obecn. [...] Nasi przywdcy [w kocu] zrozumiej, bo od nas zaley, kto znajdzie si w parlamencie. Sprawa jest dzi w pewnym stopniu naganiana, bo nie ma w tej chwili innej alternatywy ni przyznanie, e byo to ludobjstwo dokonane na bezbronnej ludnoci wiejskiej. Jestem autentycznym wiadkiem [tych zbrodni], a widz tu [take] wielu innych. [...] Uczestniczyem w licznych obawach. Wyjedalimy na pomoc. 22 grudnia 1944 roku [...] mego 2,5 rocznego kuzyna - syna mojej ciotki oskalpowano w koysce. Czy to by przeciwnik powstania w przyszoci pastwa ukraiskiego? Moj ciotk Tekl Siekierk porbano siekier i podpalono. Drug, ktra si skrya pod kiem i nie chciaa wyj, zadgano widami. Stryjka ... Nie bd przytacza dalszych przykadw, bo mgbym mwi na ten temat w nieskoczono. [...] Od kuli zgina moe jedna trzecia ofiar, reszta od siekier, wide i noy. [...] Takie dziaanie nie mieci si w kategoriach wojskowych. [...] Z t spraw musimy si upora bez wzgldu na opcj polityczn. To jest sprawa narodowa, to nie jest sprawa stowarzyszenia czy rodzin pomordowanych. [...]Jeli my bdziemy milczeli to absolutnie nie pozwolimy na samostijn Ukrain, ona nie bdzie moga by Ukrain demokratyczn. [...] My yjemy w ssiedztwie z tym pastwem, nie tylko 35

Polska, ale i inne narody! [...] Nasza wadza musi wystpi z tym problemem do prezydenta Juszczenki, ktry faktycznie wywodzi si akurat z tego [wanie] ruchu i on gloryfikuje oraz nobilituje ludobjcw. Chce im take przyzna uprawnienia kombatanckie. [...] To nie jest wycznie sprawa narodu ukraiskiego, ale i polskiego. [...] My jako rodziny pomordowanych, absolutnie nie obciamy tymi mordami narodu ukraiskiego. [...]Przykadem jest tablica przy tym pomniku i zoone prochy z grobw, z mogi Ukraicw, ktrzy zostali zamordowani przez OUN-UPA tylko dlatego, e udzielali schronienia Polakom, wzgldnie ich powiadamiali. Mamy udokumentowane, e zgino z rk banderowcw 12 tys. samych Ukraicw. [...] Ze strony Polakw [...] [tj.] nam nie wolno byo absolutnie stosowa jakiegokolwiek odwetu. Dowdztwo mwio, e s to obywatele polscy i w przyszoci sprawa [winnych] bdzie rozwizana. To [obecnie] nie trafia absolutnie do nikogo. Jeeli na Woyniu bya mniejszo Polakw, moga mie trudnoci z przeciwstawieniem si, ale w wojewdztwie tarnopolskim czy lwowskim [gdzie bya ich wikszo staoby si inaczej A.S. ], a my bylimy wyszkoleni i mielimy bro - gdybymy stosowali te same metody nie zostaby lad po Ukraicach, ale tego nie wolno byo robi. A to, co si mwi dzi o Pawokomie, o Sahryniu - trzeba zna przyczyny, dlaczego do tego doszo. Doszo dlatego, e tam byy bojwki, ktrych nie dao si w aden sposb wykorzeni. Postanowiono wic uy broni. [...] Co to bya za armia? To byli chopi, ktrzy w dzie pracowali w polu, wzgldnie pali krowy, a wieczorem brali noe, siekiery, bro i szli mordowa. [...] Nawet, jeli stanowisko naszych rodzin nie jest akceptowane, to musimy dzisiaj gono krzycze, e byo to ludobjstwo. Nie mona ju dzisiaj innej terminologii uywa. Szczepana Siekierk nagrodzono gorcymi brawami. Nastpnie przemwi byy wicemarszaek sejmu Janusz Dobrosz Janusz Dobrosz- Fragmenty przemwienia

Szanowni Pastwo, Drodzy Rodacy! Bywaj momenty w naszej narodowej historii, kiedy trzeba walczy o pami i nie da prawdziwej pamici o zbrodni zapomnie. Oto trzy epizody z mojej dziaalnoci publicznej: Pi lat temu przypadao szedziesiciolecie rocznicy tych wielkich mordw woyskich i wczesny sejm wystpi o uchwa, ktra miaa upamitni t zbrodni. Uchwaa owszem przesza przez sejm, ale kiedy zgosiem poprawk, zgodnie z tym, co przed chwil kolega Szczepan Siekierka powiedzia, e wg profesora Szawowskiego i uznanych autorytetw prawa midzynarodowego to bya zbrodnia ludobjstwa miaem wtedy bardzo nieprzyjemny epizod w parlamencie. Dzi nieyjcy Aleksander Maachowski po moim wystpieniu powiedzia, e ja psuj przysze dobre stosunki z Ukrain oraz nie rozumiem nauki Ojca witego Jana Pawa II. Epizod drugi: Jestem na Ukrainie jako przewodniczcy Komisji ds. cznoci z Polakami za granic, ale ju na tej czci, ktra do Polski [II RP] nie naleaa, czyli okolice Baru. Pikny pomnik polskich onierzy legionowych, miejscowa wadza przychylna Polsce i w trakcie uroczystoci na bok bierze mnie miejscowy mer, pokazujc trzech bohaterw Zwizku Radzieckiego (bo takie to byo pastwo) i mwi: Janusz, tylko jeden zgin na froncie niemieckim, dwch zamordowaa UPA. Co czyni wasze wadze, e popieraj na Ukrainie takie rodowiska? [...]. Trzeci epizod. Rok 1990 Polska odzyskuje niepodlego, za chwil uzyskuje j Ukraina. Jestem na spotkaniu w Zwizku Ukraicw w Polsce, nota bene we Wrocawiu. Mona tam byo sysze nieustann krytyk Polski jak Polacy przeladuj Ukraicw. Ja zareagowaem bardzo ostro, [wrcz] jednoznacznie a kamali cznie z tym, e koci polski rwnie Ukraicw przeladuje: A gdzie wycie unitw ukraiskich ukryli, jak nie w kociele powszechnym. Dlaczego tak kamiecie?. Wtedy wsta pewien starszy Pan, Ukrainiec. Mwi, e prawosawny, to pewnie z Woynia i mwi: Panie Pole, niech si Pan nie denerwuje. Tu najgoniej krzycz Ci, co maj nieczyste sumienie.. Prosz Pastwa, my musimy zacz mwi gono, tak jak kolega Siekierka powiedzia ... [i nie stosowa] poprawnoci politycznej, ktr ja nazywam niemoralnoci i gupot. Z tymi bowiem, ktrzy polskich parlamentariuszy akowcw, ktrzy z UPA chcieli rozmawia, rozerwali komi, ktrzy mordowali dzieci i ciarne kobiety, z takimi wszelkie rozmowy s szczytem gupoty. To nie tylko kwestia pamici, ale nieukaranej zbrodni.

. To jest zbrodnia, ktra dzisiaj ma afirmacj pastwa ukraiskiego. Jak grzyby po deszczu powstaj pomniki Bandery, Szuchewycza i caej tej bandy Jeeli obecne pastwo ukraiskie to popiera - nie cae ale chodzi o t warstw, ktr [z kolei] popiera Polska, to my na tym nigdy dobrych stosunkw nie zbudujemy. Nieukarana 36

bowiem zbrodnia jest zacht do nastpnej zbrodnii i dlatego musimy pamita, walczy o t pami i nie patrze na tych wszystkich politykw czy polityczkw, ktrzy nie rozumiej, e jest co wyej ni bieca kalkulacja. Jest prawda, ktra prdzej czy pniej ma decydujce znaczenie. ks. Stanisaw Dragua: Nastpnie gos zabra znany z ogromnej odwagi do poruszania trudnych problemw ks. Stanisaw Dragua: [...] Ojciec wity Jan Pawe II przeprosi cay wiat za grzechy kocioa katolickiego, za grzechy kapanw. My [duchowni] te mamy swoje grzechy i grzeszki. Obecny papie Benedykt rwnie bdc w Australii przeprosi za grzechy duchowiestwa. My si bijemy w piersi i czekamy teraz, a duchowni greckokatoliccy, ktrzy s kontynuatorami tego kocioa greckokatolickiego - za zbrodnie i grzechy duchownych greckokatolickich, ktrzy wicili noe, siekiery i piy, jakimi zadawano te rany bd dy do tego, aby uderzy si w piersi w imieniu swojego narodu. Na to wanie czekamy. Tak jak kiedy biskupi polscy wycignli rk do biskupw niemieckich Wybaczamy i prosimy o przebaczenie [podano im j] ten pomnik kardynaa Kominka to przypomina. Tamci jednak musieli t rk podj. Czekamy wic rwnie na uderzenie si w piersi. [...] Ks. Praat Peszkowski Ks. Praat Peszkowski mwic o tym pojednaniu, mwi tak: Prawda, pami, prawo osdzenie (przynajmniej symboliczne) wg prawa, przebaczenie i pojednanie. Nie naley dziaa odwrotnie. Dopiero po tym moe nastpi wycignicie rki przez koci polski i dopiero wtedy zostanie ona podjta. Szczepan Siekierka doda, i duchowni greckokatoliccy z Wrocawia winni klkn przy pomniku pomordowanych przez UPA. Wszyscy przemawiajcy zostali nagrodzeni brawami. Drug cz uroczystoci, ktra odbya si pod pomnikiem naley uwaa za udan. Wydaje si jednak, e przyszoby na ni wicej osb, gdyby zadbano o wiksze doinformowanie lokalnej spoecznoci, a ta z pewnoci dowiedziaaby si wiele z tego, co powiedzieli przemawiajcy. Zadanie wygoszenia kazania w kociele powinno byo zosta powierzone rwnie ks. Stanisawowi Dragule, wielce zasuonemu nie tylko dla poudniowej czci Kresw Wschodnich, z ktrej pochodzi. To s dwie rzeczy, ktrych tej uroczystoci brakowao. Warto jednak byo przyby dla samego oddania czci ofiarom, pomodlenia si i wysuchania wspaniaych przemwie wygoszonych pod pomnikiem pomordowanych przez UPA we Wrocawiu. Aleksander Szycht Arcydzieo hipokryzji /G.Wyborcza 29.07.2008 / Gazeta Wyborcza wci zaskakuje. To stwierdzenie moe wydawa si niektrym dziwne. Jeszcze bardziej niezrozumiaym jest, e zaskakuje tym, z czego j doskonale znamy i za co jej nie lubimy. Kiedy zdawaoby si, e w konkretnym artykule, odnoszcym si do dziaalnoci OUN-UPA w treci osignito dno, za chwil w nastpnym, okazuje si, e byo ono podwjne i tak w nieskoczono. Przypatrzmy si wypowiedziom, pojawiajcym si w niezwykym wywiadzie Marcina Wojciechowskiego z jednym z pomaraczowych dysydentw, przewodniczcym ukraiskiego PEN Clubu Jewhenem Swerstiukiem(1). Kady znajdzie tam sposobno, by dowiedzie si, dlaczego temat cierpie polskiej ludnoci na Woyniu, nie jest wart poruszenia. Przeczytamy te o alach nad brakiem odpowiedniego docenienia czynw bohaterskich upowcw wizionych w agrach po swojej bojowej kampanii. Oznak hipokryzji, przewijajcej si przez cay wywiad jest fakt, e Wojciechowski okrela ludobjstwo dokonane na Polakach przez UPA -tragedi woysk i tzw. antypolsk akcj, unikajc nazwania tego po imieniu. Sam natomiast pniej porusza temat braku uznania przez Rosj Wielkiego Godu za ludobjstwo. Pod kadym fragmentem przez nas cytowanym umieszczamy komentarz: Oba nasze narody maj kompleks ofiar. Maj go Ukraicy, Polacy, take ydzi. To jest bardzo mczce. Szczerze mwic, mylaem, e u Polakw wystpuje on w mniejszym stopniu. Ale okazuje si, e nie. 37

Zdanie to mona zinterpretowa nastpujco: Mylaem, e Polacy s bardziej dojrzali od Ukraicw, ale nie - s tak samo niedojrzali. Troch to askocze nasz ambicj. C, wic zrobi, by szef ukraiskiego PEN Clubu mia do nas szacunek? Zrezygnowa z walki o prawd tj. jednoznacznej oceny zbrodniczej dziaalnoci UPA. Udowodnijmy mu, e nie jestemy mazgajami, tak jak Ukraicy. Niby jest tu samokrytyka wasnego narodu, poprzez sugestie w stylu: No przecie nie chcecie by tacy jak my. Faktycznie suy jednak ona konkretnym i praktycznym celom. Jeli damy si na to zapa i zechcemy udowodni swoj wyszo zapacimy tym, e ten nieodpowiedzialny partner bdzie mg robi to, co chce. Wtedy kada nasza reakcja tj. obrona wasnych interesw, spowoduje porwnanie z t osob, wobec ktrej trzeba wykaza si wyrozumiaoci, jak wobec penego kompleksw dziecka. A co ma czyni w zakompleksiony mody czowiek? C, moe robi to, co na co ma ochot, a my musimy go zrozumie. Wszak to malec z zanionym poczuciem wasnej wartoci. Uderzy go nie mona, inaczej bdziemy tacy sami. Naley raczej pozwoli mu na wszystko. Sam, bowiem ma niby wydorole. Kada forma zdyscyplinowania bdzie niegodn nas i odczytana w dodatku, jak atak na niego. Zdaje si, e temu mniej rozwinitemu dziecku trzeba da czas, by wydorolao, a w tym przypadku wychowao si samo. Reasumujc Ukraicy (czyli naprawd tylko ukraiscy nacjonalici), korzystajc z immunitetu niepoczytalnoci, jaki daje kompleks ofiary ,mog sobie zaatwia problem z Wielkim Godem, akcj Wisa itp. My natomiast , jeli chodzi o ludobjstwo dokonane przez UPA , lepiej nie zachowujmy si tak samo przecie trzeba aspirowa wyej. Mamy tu do czynienia z pokus objcia roli starszego brata, ktry musi zrezygnowa z czego dla tego modszego, uzna jego wybryki wzgldem siebie za legalne, inaczej udowodni, e jest taki sam. Oto jak mona sugerowa porzucenie interesu polskiej racji stanu grajc na ambicji...A jeli jestemy ambitni , to musimy zaakceptowa gloryfikacj ludobjczej organizacji jako niedojrza zabaw. Trzeba pozby si tej choroby. Nie mona cigle trwa w tym, co byo, upolitycznia tego, fantazjowa na zasadzie post factum. Brak potpienia zbrodni UPA, tylko z tego powodu, e ma ona stanowi polityczno-historyczn podstaw do samookrelenia jakiej grupy, jest wanie upolitycznianiem historii a nie odwrotnie. To z powodw politycznych, powinnimy zapomnie, kto by ofiar, a kto katem, i: Najbardziej rozumn odpowied na nasz skomplikowan histori znalaz Koci w swojej formule: "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". Powinnimy j przyj. To naprawd chrzecijaska postawa. Wynoszenie nazistowskiej UPA na piedestay, to dopiero chrzecijaska postawa. Bierne przygldanie si, gdy zo utrwalane jest jako co susznego, to rwnie chrzecijaska postawa, ktr pan Swerstiuk nam proponuje. Nie powinnimy zapomina motta do "Zniewolonego umysu" Czesawa Miosza. Jeli dwch ludzi kci si, mwic, e maj racj w 50 proc., to bardzo dobrze. Jeli kto mwi, e ma racj w 70 proc., to jest ju podejrzane. Ale jeli kto mwi, e ma racj w 100 proc., to najczciej nie ma racji. Tutaj widzimy zawoalowan sugesti, e zbrodnie i krzywdy byy wzajemne. Dopiero, gdy powiemy nieprawd, e: zarwno polskie podziemie, jak i UPA dokonyway rzezi, lub: i jedni i drudzy s tak samo winni, wzgldnie: my bylimy nie lepsi - wtedy bdzie to rzekomo obiektywne. A poniewa wedug tego faszu zarwno zbrodniarze, jak i ofiary bd po obu stronach ,rachunek jest wic wyrwnany i moemy wsplnie zapomnie... Jeli natomiast stwierdzimy, e w 100% nie mylimy si, i UPA masowo mordowaa, czego nie robia Armia Krajowa wtedy bdzie ,wedug tej filozofii wprost odwrotnie. W naszych krajach panuje nieco inna sytuacja. Polski spokj styka si z ukraiskim niepokojem, bo my wci budujemy swoje pastwo, tosamo, szukamy miejsca w wiecie. Do pewnych gestw nie jestemy jeszcze gotowi. Tu jedno z popularnych hase: Dajmy nacjonalistom ukraiskim czas. Sugeruje ono, e niby Ci nacjonalici dojrzej do zrozumienia zbrodniczoci UPA. Tymczasem jest to granie na czas. Danie wytchnienia ukraiskim nacjonalistom pozwoli indoktrynowa wicej -Bogu ducha winnych Ukraicw, nienawici do Polski. 38

Nasze spoeczestwo jest zmczone polityk, konfliktami, parlamentem, kamstwem, ktre nieustannie towarzyszy polityce i jakby jest ju w ni wpisane. Czyby bya to prba usprawiedliwiania kamstwa, poniewa takie s standardy? Ta dyskusja [o historii, tosamoci, UPA, bohaterach narodowych] trwa i posuwa si naprzd, w kadym razie w porwnaniu z tym, co byo jeszcze kilka lat temu. Niektrzy uwaaj, e nic si nie zmienia, ale pamitam czasy, gdy w ogle nie wolno byo mwi o tosamoci. Dzi rozmawiamy o tym, uczymy si dialogu, podejmujemy tematy tabu. Ale w wiadomoci wielu ludzi te tematy nadal pozostaj tematami zakazanymi. Gloryfikacja UPA postpuje nadal. Ta ludobjcza organizacja ma, wedug nacjonalistw ukraiskich, da Ukraicom tosamo. Ten fragment tekstu zrozumiaem w nastpujcy sposb: By czas, kiedy w ogle nie wolno byo mwi o bohaterstwie UPA, ale dzi podejmujemy ten temat tabu. Nadal jednak, niestety dla wielu ludzi, bohaterska dziaalno UPA pozostaje tematem ,ktrego nie powinno si porusza. Poniewa tekst widziaem po raz pierwszy, a czytajc po kawaku notowaem swoje przemylenia na bieco, zaskoczyo mnie, e dalszy fragment w tak bezporedni sposb potwierdzi moj wstpn interpretacj: Mwi si o UPA. Kiedy byo to przeklte imi. Za samo wspomnienie tej nazwy groziy represje. Dzi mwi si o UPA do jednostronnie, ale z czasem pojawi si rne podejcia. Bo przecie w UPA byli rni ludzie. Gdy ukraiski pisarz stwierdza, e mwi si o UPA do jednostronnie sugeruje swj rzekomy obiektywizm. Od razu dodaje te, e w UPA byli rni ludzie. Ta sugestia, troch kontrastuje z tym, e czonkowie UPA wymordowali w okrutny sposb najmniej trzykrotnie wicej osb ni sami liczyli. Gwna rnorodno w tej organizacji polegaa na tym, w jaki sposb zamczano na mier ofiar. Rzeczywicie Aleksander Korman naliczy ponad 300 sposobw najrniejszych tortur. Nie ironizujc jednak, trzeba stwierdzi fakt, i nawet, jeli na ca formacj znalazo si dosownie moe kilka procent (Na takie proporcje wskazuj statystyki.), ktre nie mordowao nie uprawnia to do obnoszenia si z twierdzeniem, e w UPA byli rni ludzie. W NKWD i w SS te mona powiedzie byli rni ludzie. Paradoksalnie taki uamek procentu polskiego podziemia, ktry dokona jakichkolwiek odwetw a czsto byli to zrozpaczeni ludzie, dziaajcy wbrew rozkazom dowdcw suy do powiedzenia: A Polacy robili to samo, byli nie lepsi itp. Tutaj wanie odpowiedni uamek procentu suy do dokadnie odwrotnej generalizacji, a w efekcie - porwnania. A co porwnujemy?: 25-35 tys. tysiczn UPA, ktra wymordowaa 120 tys. samych tylko polskich cywilw, na rozkaz i z premedytacj z: 250-350 tys. Armi Krajow, ktrej nieliczni czonkowie dokonywali wbrew rozkazom odwetu moe na (dane z seminariw Polska Ukraina: trudne pytania ) kilku tysicach osb (prof. Waldemar Rezmer szacuje te straty na 3 tys. osb). Przy czym nawet ta ocena jest niesprawiedliwa, bowiem te straty nie skadaj si na AK, ale na wszystkie polskie podziemne formacje. Ofiary ukraiskie, wic naleaoby jeszcze podzieli midzy konkretne formacje, a liczb polskich partyzantw zwikszy. W ten sposb zobaczymy jeszcze bardziej drastyczny kontrast. Kada nacja w rnych okresach ma przestpcw, ktrzy nazywaj si patriotami, strzelaj w plecy, a potem przedstawiaj to jako swoj zasug. Ale to nie znaczy, e tacy s wszyscy. Po drugiej stronie te byli rni ludzie. Problem w tym, e czsto rachunek za postpki ludzi niegodziwych wystawia si potem caemu narodowi. Powinnimy tego unika. Widzimy tu prb porwnania z polskimi konspiratorami, ktrzy jednakowo nie posunli si nigdy do ludobjstwa i to dodatkowo z takim okruciestwem. Nikt rozsdny nie wystawia rachunkw caemu narodowi ukraiskiemu, ale caej jednej organizacji OUN. To jednak wanie tacy, jak ukraiski pisarz, buduj porwnanie, e UPA rwna si caemu narodowi ukraiskiemu, wszak traktuj UPA jako tosamo, ktr kady Ukrainiec powinien przyj. Wszyscy jednak czczcy rezonw (rzenikw) stan si w oczach ssiadw rwnie rezunami. W ten oto sposb czciciele UPA buduj stereotyp Ukrainiec rezun, uwaajc UPA za przedstawicielk woli narodu ukraiskiego. Nasza historia z Polakami jest trudna, moemy si ostro spiera, wiele sobie zarzuca, ale z pewnoci moemy si nawzajem zrozumie. Z Rosjanami jest gorzej. 39

C, Rosjanie, co by o nich nie mwi, nie daj sobie w kasz dmucha i o swoje interesy walczy potrafi tj. nie boj si o nie walczy. My za tak strasznie boimy si urazi pomaraczowo-brunatnych Ukraicw, e z pewnoci mog o nas powiedzie: Z Wami lepiej si dogadujemy. Z Polakami moemy szuka porozumienia choby na gruncie chrzecijastwa. Wspczesna Rosja - w kadym razie jej przywdcy - odrzucaj jednak tak postaw, cho na pokaz odwouj si do prawosawia. Bardziej autentyczna jest jednak ich tosamo rodem z KGB. Ale jest to arcymistrzostwo hipokryzji. To zapewne chrzecijaska postawa wpywa na brak potpienia zbrodnii i jej sprawcw spod znaku UPA, nie mwic ju o ich zerowym alu za grzechy. Tych, ktrzy nabijali noworodki na sztachety- wynosi si na piedestay to banderowska moralno chrzecijaska. Ci prawosawni potrafili, chocia przeprosi, za Katy, wyrazi al i teraz nie faszuj historii mordu katyskiego, w stopniu, w jakim robi to banderowcy, z ludobjstwem dokonanym przez UPA. Polacy doskonale to znaj ze swojej historii: 17 wrzenia, Katy, lata powojenne. Rosja nadal bardziej szanuje si ni wartoci. Andrzej Wajda postawi kapitalne pytanie w filmie "Katy". To nie tylko zbrodnia, ale i kamstwo ,idce z ni w parze. Andrzej Wajda odnosi si jednak do kamstwa za PRLu, a banderowcy kami take teraz. Sami rwnie szanuj bardziej si, ni jakiekolwiek wartoci. W innym wypadku doceniliby te polskie niemiae, politycznie poprawne ruchy i poszliby na jakiekolwiek ustpstwo wzgldem otworzenia si na prawd. Wspczenie sowo Woy kojarzy si nie tylko ze zbrodni, ale rwnorzdnie - z kamstwem . Gdyby Rosja chciaa rozliczy si ze swojej historii, to nie starczyoby jej ropy. Prociej wic powiedzie, e mamy rakiety, i dajcie nam spokj, nie bdziemy z wami w ogle rozmawia. Gdyby wszyscy Ukraicy przyjli pogld, e UPA s ich reprezentantami - wizytwk, to chcc rozliczy si z upowskich zbrodni, dla celu ustawienia si w kolejce do Unii Europejskiej, musieliby si przenie na ksiyc i tam cierpliwie czeka. Prociej jest powiedzie, rbcie, co kaemy bo nie bdzie rurocigu Odessa-Brody czy Euro 2012, bd Nie ma wolnej Polski, bez wolnej Ukrainy i zmusza pod tym hasem Polakw do wszelkich ustpstw. Przecie Rosja nie skada si z potomkw samych czekistw. Poowa tego kraju bya represjonowana, nawet w agrach wybuchay krwawo tumione powstania, ale nie chce si o tym pamita. Rosyjscy przywdcy nie s gotowi uczciwie rozmawia z wasnym narodem. Nic dziwnego, e nie prowadz takiej rozmowy z ssiadami. Ironizujc: Przecie Ukraina nie skada si z samych nacjonalistw ukraiskich i wielbicieli UPA, oraz ich potomkw. Tysice Ukraicw, take zgino z rk UPA. Organizacja ta krwawo karaa Ukraicw, za ukrywanie Polakw i jakiekolwiek formy zwykych odruchw litoci. Pomaraczowi politycy, w tym Wiktor Juszczenko i Julia Timoszenko, nie s gotowi uczciwie rozmawia z wasnym narodem. Nic dziwnego, e nie prowadz takiej rozmowy z ssiadami. Rosyjskie spoeczestwo jest bardzo pasywne, jeszcze si nie obudzio. Ukraina ma tradycj kozackiej wolnoci nieporwnywaln z Rosj carsk. czy nas religia - prawosawie - ale w gruncie rzeczy tworzymy dwie rne cywilizacje. Mona to odczyta jako wskazwk, e ukraiskie spoeczestwo jeszcze si nie obudzio. Rosja pomimo faktu nieustannego rzdzenia ni przez despotw ma prawdziw histori, nieporwnywaln ze zszywan na si histori Ukrainy i nie potrzebuje desperacko bohaterw, wiadczcych o cigoci, odrbnoci czy prawdziwoci istnienia indywidualnej tosamoci narodowej. Polscy przyjaciele pokazywali mi dziesitki ksiek o Katyniu. A wiele tragedii, do ktrych doszo na Ukrainie, nie doczekao si jeszcze adnej ksiki. Praktycznie nie s opisane represje stalinowskie w Charkowie, ktry po rewolucji 1917 r. by pierwsz stolic komunistycznej Ukrainy. Ofiar byo tam znacznie wicej ni w Katyniu, ale nikt tego rzetelnie nie zbada. Ciekawe, ile ksiek o ludobjstwie dokonanym przez UPA, pokazano wypowiadajcemu te sowa. Ofiar tego ludobjstwa byo znacznie wicej, ni w Katyniu. Poza tym czyby nagle Swerstiuk zaprezentowa 40

kompleks ofiary, ktry wczeniej krytykowa? Wypadaoby powiedzie o licznych Ukraicach ze wschodniej Ukrainy, zamordowanych przez nacjonalistw ukraiskich. Mona by im powici osobn publikacj. Trudno jest nam zajmowa si wasn histori. Nie mamy odpowiednich kadr. Podejmuje si rozproszone wysiki na szczeblu lokalnym, ale niewiele wicej. Dlatego udzia w kadej dyskusji - historycznej czy dyplomatycznej - na dzisiejszym etapie byby dla nas porak. Czy to wyznanie nie wiadczy o tym, jak kulawa bywa polska dyplomacja, ktra cay czas baa si cokolwiek z Ukraicami wynegocjowa, by ich nie urazi? Rosja uywa nawet takich armat jak Soenicyn, ktry de facto swoimi wypowiedziami o Ukrainie realizuje polityk rosyjskiej Dumy czy rzdu. Soenicyn zaprzecza dzi temu, co sam pisa kilkadziesit czy kilkanacie lat temu. Czyby Soenicyn, uznany chyba za tego najbardziej obiektywnego Rosjanina na wiecie, mia mie inn opini, ni powinien gosi, wedug nacjonalistw ukraiskich? Wojciechowski: To wielki paradoks. W "Archipelagu Guag" Soenicyn rzeczywicie z wielkim szacunkiem pisze o Ukraicach siedzcych w agrach. Wielu z nich trafio tam za dziaalno w UPA. C za pikne wyprowadzenie gloryfikacji ludobjczej organizacji. Soenicyn pisa, z szacunkiem o Ukraicach - a wszak cz trafio tam za UPA. Tak to Wojciechowski uzasadnia...To zapewne dowd, by odnosi si z szacunkiem do rzenikw kobiet i dzieci z UPA? Zaraz po prbie zanegowania autorytetu Soenicyna, czy te jego podzia na Soenicyna przeszego i wspczesnego zosta tu uyty, by ... legitymowa (!) wspaniao UPA... Wojciechowski: Czy ukraiski Pen Club prbuje rozmawia o tym z rosyjskimi kolegami? Przecie przed upadkiem komunizmu dogadywalicie si bez problemu. Rosyjscy dysydenci przyjanili si z ukraiskimi. Bylicie tak samo represjonowani, razem siedzielicie, razem walczylicie o wolno. Nie zdziwibym si, gdyby trudno byo si dogada Rosjanom z Ukraicami, w sprawie rehabilitacji UPA. Wybucho w nim [Norylsku] wielkie midzynarodowe powstanie winiw agrw. Niedawno nakrcono zreszt o tym wspaniay film dokumentalny. Soenicyn nie mg przemilcze, e gwn rol w tym powstaniu odegrali Ukraicy. Nic zreszt dziwnego, bo Ukraicy z UPA mieli przeszkolenie wojskowe, byli zorganizowani, twardzi, idealni na kadr. Nadawali ton temu powstaniu i ponieli za to najwiksz kar. Dzi jednak Soenicynowi nie jest wygodnie o tym pamita. Znw mamy do czynienia z wyran gloryfikacj UPA...Dlatego wanie Swerstiukowi niewygodnie jest pamita o ludobjstwie, dokonanym przez t organizacj. Upowcy byli tak twardzi, e najlepiej walczyli z kobietami i dziemi. Przed choby lekko dorwnujcymi uzbrojeniem czy liczebnoci ludmi, wielokrotnie uciekali. Przeszkolenie wojskowe najwyraniej polegao w sporej czci na operowaniu rnymi przedmiotami do zabijania bezbronnych ludzi. Skada si na nie take kurs obsugi noa i siekiery. Wojciechowski: Z tego, co pan mwi, rozumiem, e nie powinnimy narzuca rozmowy na tematy historyczne, ale poczeka, a Ukraina upora si ze swoimi problemami. Znw widzimy sugerowanie Polakom, by poczeka, a Ukraina upora si ze swoimi problemami tj. banderowcy urosn w si, pokonujc swoje wasne nie ukraiskie problemy. S to kwestie przezwycienia oporu spoeczestwa ukraiskiego, przeciwnego ich gloryfikacji. Rozmawianie o blu, obnoszenie si ze swoim cierpieniem jest przykadem saboci. Zawsze mylaem, e brak odwagi, by rozmawia o blu ,jest oznak saboci. Powysza sugestia odnosi si znw do Polski. Oczywicie, jak to wynika z wywiadu, obnoszenie si z blem spowodowanym wielkim godem i upowcami, odsiadujcymi wyroki w agrach, wyjtkowo - nie jest oznak saboci. Oczywicie na kocu Swerstiuk wychwala Jerzego Giedroycia, po czym w notce biograficznej dowiadujemy si, e urodzi si na Woyniu w 1928 roku. W czasie kulminacji rzezi, mia wic ok. 15 lat. Jeli 41

by w tym czasie na Woyniu, mg pamita rze dokonan na Polakach. Nie wiemy tylko, z jakiej perspektywy j pamita. W sowniku dysydentw orodka KARTA dowiadujemy si, e jego starsi bracia naleeli do modzieowej sieci OUN, a jeden z nich poleg zapewne walczc w UPA(2). Dowiemy si take, i Jewhen Swerstiuk urodzi si we wsi Sielec. Z Ludobjstwa... W. i E. Siemaszkw zorientujemy si, e wie pooona jest, na terenie gminy Wielick. Tam wanie w samej tylko okolicznej kolonii Gaj zgino 600 osb. Napisz o jednym przypadku z tych 600, kiedy on pewnego z mieszkacw Bolesawa Czelebka w stanie odmiennym, przepiowano, przytrzymujc drgiem pooonym na piersiach, czego wiadkiem by m znajdujcy si w schronie. [...] W trzy cztery dni po rzezi, przyby do Gaju z Boyszcz oddzia Schutzmannschaften i czciowo odsoni masowy grb w rowie strzeleckim, z ktrego wypyna krew, znajdujc w nim zmasakrowane ciaa. Teren zosta przeszukany i odnaleziono okoo 10 osb, poukrywanych w snopkach i innych kryjwkach, ywicych si kosami zb prawie w stanie obdu. [...](3). Jakie to dziwne, e Jewhen Swerstiuk ma ju przesyt mwienia o martyrologii swoich wasnych okolic. Aleksander Szycht (1) GW, 29.07.2008 (2) http://www.karta.org.pl/Biogram1.asp%3FKategoriaID=43&ProduktID=226.html (3) W. i E. Siemaszko, Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia 1939-1945, Warszawa 2000, s. 393-394

42

Przypadek Bronisawa Komorowskiego prba diagnozy Przedstawiamy Pastwu materia, ktry nie by planowany. Z trudem wielu kresowian powstrzymuje emocje, gdy czytam mao inteligentne wypowiedzi Marszaka Bronisawa Komorowskiego w wywiadzie z 23 lipca 2008 r., ktrego udzieli dziennikarzowi Rzeczpospolitej Cezaremu Gmyzowi. Marszaek, niestety ma pewn ciasn doktryn i patrzy wycznie za jej pomoc. W pewnym sensie widzi wszystko przez pryzmat wycznie sowiecki, dokadnie na takiej samej zasadzie, jak marksista dostrzega we wszystkim walk klas od staroytnoci po czasy wspczesne. C, nikt nie zaprzecza pewnych prawd, ktre wykorzystuje przcitny marksista i marszaek Komorowski. Nikt nie moe wtpi bowiem ani w cikie pooenie robotnikw i chopw w wieku XIX, ani w zbrodnie i najazd sowiecki. Obaj przedkadaj jednak istnienie tych faktw na inne, ktre maj ju, delikatnie mwic, troszk mniej wsplnego z tematem. Niestety nie powinno si wtpi te w brak szerszego punktu widzenia, zarwno u marszaka Komorowskiego, jak i marksisty. Zaczynamy od pytania drugiego dotyczcego uchway, majcej upamitni ludobjstwo dokonane przez OUN-UPA na Kresach. W tym wanie momencie marszaek zaczyna mwi od rzeczy. Cezary Gmyz: Ale uchwaa woyska spada przecie z porzdku obrad Sejmu. Bronisaw Komorowski: Nie spada. Ze wzgldu na stanowisko trzech klubw, ktre nie potrafiy czy te nie chciay uzgodni wsplnego stanowiska, tekst uchway w ogle nie wszed pod obrady Sejmu. Zosta zastpiony ogoszon przeze mnie do czego jako marszaek mam prawo minut ciszy ku czci pomordowanych. To przewiduje procedura sejmowa jeli kluby si nie dogadaj, marszaek kieruje projekt do komisji. Podobnie byo z uchwa w sprawie burzenia cerkwi. Poniewa byo jasne, e kluby si w tej sprawie nie porozumiej, wobec tego wniosek powdrowa do komisji. Komentarz: Przecie wystarczyo, e klub, ktry jest przeciw - gosowaby przeciw. Wszystko byo dopite na ostatni guzik i to wanie Bronisaw Komorowski nie dopuci do gosowania. Czyby marszaek czyni prb zdjcia z siebie odpowiedzialnoci? By moe marszaek obawia si, e uchwaa przejdzie. Paradoksalne byoby to, gdyby z odwrotnego powodu, zostaa odoona do negocjacji uchwaa o burzeniu cerkwi tj. z obawy, e nie zostanie przyjta przez sejm. W ten sposb rocznica rzezi woyskiej mina, a Sejm nie zaj w tej sprawie stanowiska. Jestem, co najmniej w poowie Kresowiakiem, synem i wnukiem Kresowiakw. Moje serce jest stamtd. Jednak dla mnie prba przeniesienia odpowiedzialnoci za nieszczcie polskich Kresw na kogo innego ni Sowiety, jest nie do zaakceptowania. Prb ustanowienia dnia Kresowiaka w rocznic tragedii woyskiej uwaam za usiowanie przeniesienia odpowiedzialnoci na Ukraicw. Nie mog tego zaakceptowa. Dniem pamici o Kresach jest 17 wrzenia, czyli rocznica inwazji sowieckiej z 1939 roku. Prba przeniesienia odpowiedzialnoci z Sowietw na Ukraicw skania mnie do zastanowienia, czy nie mamy do czynienia z dugimi rkoma Rosji. Mordy na Woyniu s fragmentem zdarze po 17 wrzenia 1939 roku. Marszaek Komorowski przypisuje porednio win za ludobjstwo na Woyniu Rosjanom, poniewa nie byoby tej zbrodni bez 17 wrzenia. To rozumowanie w stosunku do winowajcy zbrodni jest na tyle uomne, e mona rzec: Wszak 17 wrzenia nie byoby bez 1 wrzenia. Prawda? Prawda. Zatem, gdyby nie Niemcy, to zbrodni w Katyniu by nie byo? A zatem, idc wzorem pokrtnego toku mylenia marszaka to Niemcy s winni zbrodni w Katyniu. Ciekawe, czy Bronisaw Komorowski upatrywa za osobami walczcymi o spraw katysk za PRLu, rki niemieckiej? A moe wydarzenia 17 wrzenia s jedynie fragmentem wydarze po 1 wrzenia 1939 roku? Sowieci np. wprowadzili do uycia nazw Zachodnia Ukraina. Uwaam, e jeli Bronisaw Komorowski tego terminu uywa, to dziaa pod wpywem dugiej rki Rosji. Sugeruje pan, e organizacje kresowe dziaaj z poduszczenia Moskwy? Nie organizacje. Jest w nich wielu szlachetnych i zacnych ludzi. Obawiam si jednak, e dugie rce Rosji potrafi skutecznie szczu Polakw i Ukraicw, Polakw i Litwinw przeciwko sobie, aby mniej pamita 17 wrzenia, ktry zaowocowa Katyniem, Ponarami i Woyniem. To prba sprzeczna z polsk racj stanu. Nie mam pojcia, czy marszaek Komorowski jest w stanie poj, e gdy jednemu z kresowian oskalpowano 2,5 letniego kuzyna w eczku, innemu przernito pi on w ciy, a tych przypadkw byo 43

100 tys. to te kilkaset tysicy kresowian kresw Pd-Wsch z ich rodzin - inspiracji rosyjskiej, zdecydowanie nie potrzebuje. UPA te nie wymordowaa Polakw z powodu inspiracji ze strony Sowietw, poniewa ich nienawidzia. Zacytujmy co, co powiedzia ukraiski profesor Jarosaw Hrycak, z czym ja si wyjtkowo, w tym wypadku zgadzam: Cho brzmi to paradoksalnie, ukraiscy nacjonalici i Kreml, cho si nienawidzili, to w pewnych sprawach mieli bardzo zbiene zdania. Ale oczywicie jest zabronione wini kogokolwiek poza jednymi tylko zbrodniarzami. Dlaczego Polacy nie maj prawa kultywowa pamici o Woyniu w rocznic rzezi? Maj taki obowizek, nie tylko prawo. Chtnie uczcibym 11 lipca jako dzie Woyniaka, ale nie jako dzie martyrologii caych Kresw. Stanowisko w sprawie rzezi Sejm zaj wsplnie z parlamentem ukraiskim pi lat temu. Zreszt podjem ju decyzj o zorganizowaniu w polskim Sejmie wystawy o zapomnianych golgotach Wschodu. Tam bdzie miejsce i na Woy, i na Ponary, a nawet na tzw. obaw augustowsk z 1945 roku, ale wszystko to w kontekcie skutkw najazdu Sowietw na Polsk 17 wrzenia 1939 roku. Nie ma zgody na pomniejszanie sowieckiej odpowiedzialnoci. 11 lipca dzie Woyniaka? Jak to w ogle brzmi? Moe w odniesieniu do tzw. marszw mierci (mam na myli zarwno te urzdzane przez Sowietw, Niemcw, jak i Japoczykw) urzdzimy Dzie pieszego pasaera? Pamitam humorystycz histori, e obdartego ze skry w. Bartomieja pniej w redniowieczu zaczto uwaa za patrona introligatorw. To byo jednak redniowieczne mylenie i teraz nie wiem, na ile jest to mieszne, a na ile szydercze. Nigdy nie sdziem, e mwienie o zbrodni pierwszego kryminalisty pomniejsza automatycznie zbrodnie drugiego. By moe, tak uzasadniby to adwokat tego pierwszego. Czy Bronisaw Komorowski jest adwokatem banderowcw tego nie wiem. Czyme jest natomiast rozpatrywanie uchway o burzeniu cerkwi i nieustannym ajaniu II RP w odniesieniu do Ukraicw, jeli nie pomniejszaniem banderowskiej winy za ludobjcze wydarzenia na Woyniu. Pi lat temu Sejm wyda owiadczenie w sprawie rzezi woyskiej, a to dokument niszej rangi ni uchwaa. Przy czym starannie unikano nazwania tego, co si na Woyniu w czasie II wojny dziao, ludobjstwem. A dlaczego si upiera przy terminie ludobjstwo? A moe dlatego, e takie dlatego, e taka jest prawda? A czyme innym byo planowe wymordowanie kilkudziesiciu tysicy ludzi tylko za to, e byli Polakami? Owszem to bya zbrodnia. Ale dlaczego upiera si przy terminie ludobjstwo? Ma on bardzo daleko idce skutki polityczne i prawne. Uwaam, e w tym przypadku lepiej mwi agodniejszym jzykiem. Ale problem w tej uchwale nie polega na uyciu terminu ludobjstwo, bo na wycofanie tego terminu zgadzali si take inicjatorzy uchway, lecz na prbie zdjcia odpowiedzialnoci z Sowietw. Dlatego naley si upiera? Moe dlatego, e takie byy fakty? Czy to marszakowi Komorowskiemu nie wystarcza? Tak wic marszaek nie chce, zbyt daleko idcych skutkw prawnych dla tych, ktrzy nadziewali niemowlta na sztachety. Ju nie byoby mona nosi w quasinazistowskich paradach ich symboli i stawia im pomnikw, to doprawdy straszne. Bohaterowie rozpruwajcy brzuchy kobietom w ciy potrzebuj, aby by dla nich bardziej delikatnymi. Pamita pan taki cytat z Wesela: mego dziada pi rnli, mymy wszystko zapomnieli? Mnie tej pamici uczy nie trzeba, mam j w genach i dlatego nigdy si nie zgodz, by zmniejsza win Sowietw. We wszystkim trzeba si umie zachowa tak, by z tego bya korzy, a nie poczucie poraki. Raz si zdarzyo, e tego typu akt mam na myli akt przygotowany wsplnie z Ukraicami pi lat temu by dobrze przygotowany. Warto o tym pamita. Gdy si czyta po raz kolejny formuk o zdejmowaniu winy z Sowietw, to mona jednak przypuszcza, e Bronisaw Komorowski ma problemy z pamici, powtrzy to bowiem 4 razy. Mam te 44

nadziej, e znajomi z obozu pomaraczowych nie poddawali marszaka jakiej hipnozie. Wsplny akt sprzed piciu lat by przygotowany niemal tak dobrze, jak list prezydenta z 11 lipca 2008 r.. Dobrze przygotowany, skoro nie nazwano ludobjstwa po imieniu? Uznano wida, e na to Ukraicy nigdy si nie zgodz. Jak rozumiem Ukraicy (wa. nacjonalici ukraiscy) musz wyraa zgod na uchway w naszym sejmie, co niestety pokazaa rwnie sytuacja z 10 lipca. Bronisaw Komorowski uzasadni te wczeniej, zanim udzieli powyszego wywiadu, e ambasador ukraiski powiedzia, i polski sejm nie powinien przyj takiej uchway. Czy kto prbowa? Moe warto sprbowa? A czy jest sens prbowa, gdy si widzi weteranw UPA przyjmowanych przez prezydenta Wiktora Juszczenk? Ukraicy na tej tradycji buduj swoj tosamo narodow. A moe powinnimy myle o naszym obowizku wobec pomordowanych Polakw i ich rodzinach, a nie oglda si na to, co robi si w Kijowie i traktowa tego jako wytyczne? Oczywicie marszaek mwi o wszystkich Ukraicach, co nie jest zgodne z prawd. Rwnie dobrze marszaek mgby powiedzie, nie ruszajmy Armii Czerwonej, bo na niej Zwizek Radziecki budowa swoj tosamo narodow. To, e kto buduje swoj wiadomo narodow na antypolonizmie, to raczej powd do bicia na alarm, ni prby zaakceptowania antypolonizmu.

Mimo wszystko moe warto sprbowa. eurokolchoz.pl Ale warto te pamita, e to nie my wybieramy prezydenta Ukrainy ani ich bohaterw narodowych. Ale oni wybieraj nam pomniki, postawy, uchway sejmowe i dyryguj marszakiem sejmu. Do tego maj prawo. My musimy patrze, na co si w kwestiach dotyczcych przeszoci Ukraicy zgodz lub nie. Cytuj za marszakiem Ukraicy nigdy si nie zgodz, ale ci sami Ukraicy mieli i najwyraniej maj prawo mie gdzie, czy my zgadzamy si na wychwalanie siepaczy naszych ponad 100 tys. obywateli i zabjcw polskich politykw przedwojennych. Czy w ogle istnieje moliwo, e tak samo, jak Ukraicy wobec nas my wybierzemy co, co nie odpowiada Ukraicom? Nie ma takiej opcji, albowiem nie jestemy ju chyba suwerenni. Jeli dzi wpywa na polski sejm ambasador ukraiski, nie jest to dobra nowina. Wszak i Mikoaj Repnin na polskie sejmy wpywa. Rosjanie nie chcieli w polskim sejmie Konstytucji III Maja, dzi Ukraicy nie chc uchway o pomordowanych. Moe i bylimy wtedy tj. w XVIII w., w gorszej sytuacji, ale z pewnoci mielimy trzewiej mylcego marszaka. Oczywicie dla niepoznaki, e to niby jestemy niezaleni od pomaraczowej Ukrainy, pompowane s sztuczne problemy, takie jak kwestia Polakw pomordowanych przez NKWD w Bykowni. Nie zamordowaa ich UPA, a znienawidzona zarwno przez nas Polakw, jak i przez pomaraczowo-brunatnych Ukraicw formacja. Jaki jest wic problem, by ich upamitni? aden. Po pierwsze ma to odwraca uwag od problemu zbrodni UPA, po drugie, stworzy wraenie, e to si niby o co suwerennie spieramy. Wszak marszaek Komorowski, nieskory do godnego zoenia hodu pamici polskich ofiar ludobjstwa dokonanego przez UPA, apeluje o godne uczczenie polskich ofiar, pomordowanych przez Sowietw w Bykowni. Pomijam asymetri dotyczc Woynia, ale marszaek zaiste dzielnie si stawia makiecie problemu stworzonej przez rodowiska banderowskie. Moe si wykaza, e to niby ma niezalene od nich zdanie. Oczywicie zawsze rodowiska pomaraczowo brunatne mog powiedzie, w odniesieniu do kwestii Bykowni, e to nie oni, lecz wschodni Ukraicy, sterowani rk Sowieck robi problemy. Zrobiono ju to nawet kiedy, w odniesieniu do Cmentarza Obrocw Lwowa to niby Kuczma wstrzymywa rozwizanie problemu i rzekomo, to jego wina (tak jakby brunatna rada miejska Lwowa bya mu posuszna). Dopiero po wyborze Juszczenki, otworzono sztuczn tam, zganiajc wszystko na Kuczm i przekonujc niektrych naiwnych Polakw, e problem stwarza byy prezydent Ukrainy, a tych, ktrzy w rzeczywistoci byli winowajcami, warto popiera. To ot, takie prymitywne gry, na ktre chyba tylko marszaek Komorowski jest w stanie si zapa. Uwaam, e upowcy byli najokrutniejszymi zbrodniarzami w tej czci Europy, gdy ze wszystkich 45

wrogw polskich, najwiksze prawdopodobiestwo mierci mia bezbronny Polak gdy spotka, uzbrojonego Niemca czy Sowieta, ale wanie upowca. To, e tak uwaam nie znaczy, e zapominam o 17 wrzenia 1939 i marginalizuj jego znacznie. Pewnym jednak nigdy by nie mona, wszak jestem prawdopodobnie pod wpywem dugiej rki Rosji. Ja mgbym analogicznie zapyta: Czy marszaka Bronisawa Komorowskiego zapaa mocna banderowska rka? A moe po prostu Bronisaw Komorowski, podobno arystokrata, jest nieco mniej bystrym szlachcicem w stylu Rocha Kowalskiego? Jeli tak, to gdzie ten Zagoba, ktryby go na odpowiedni stron przecign? Aleksander Szycht Czym byaby Polska bez lska ?! -(O wspaniaych uroczystociach w Legnicy ku czci ofiar OUN-UPA) W niedziel 13 lipca miaem przyjemno jako przedstawiciel wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej uczestniczy w najwspanialszej jak do tej pory uroczystoci ku czci ofiar pomordowanych przez OUN-UPA w 65 rocznic tej zbrodni. Podr z Warszawy do Legnicy, ktra trwa co najmniej 7 godzin w jedn stron bya jednak tego warta. Musz wspomnie, i pocztkowo traktowaem j jako obowizek, ktry niestety musz speni. Dlaczego niestety? W czwartek cay dzie uczestniczyem w konferencji powiconej ludobjstwu organizowanej przez IPN oraz ZAK, w pitek miaem raczej nieprzyjemno uczestniczenia w uroczystoci na Skwerze Woyskim, ze szczeglnym uwzgldnieniem koniecznoci wysuchania enujcego listu prezydenta, ktrego jednakowo wybraem sobie sam. To chyba byo jeszcze bardziej bolesne. W zasadzie o wiele bardziej, poniewa w swoim wyborze kierowaem si patriotyzmem kandydata. Ta uroczysto w penym socu, cho duo krtsza (i moe taka miaa by) stanowia negatywny wyrok w wielu kwestiach, np. mojego samopoczucia. Zrobiy rwnie swoje icie rozbrajajce wypowiedzi marszaka Bronisawa Komorowskiego oraz naiwne ich uzasadnianie. Przy czym to nie jedyna osoba publiczna, po ktrej wypowiedziach nie wiadomo, czy si mia, czy paka. W sprawie ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA podzia w zasadzie nie przebiega partiami (moe z pozytywnym wyjtkiem PSLu), ale kieruje si innym bardzo prostym kryterium. Wyjecha miaem ju w dniu poprzedzajcym legnick uroczysto. Nie byo nawet chwili czasu, by odpocz, a tutaj nagle zaprzyjaniony ludowiec pose Tadeusz Samborski nalega, bym przyjecha i uczestniczy w tej uroczystoci. Wiem, e organizowa j byskawicznie, poniewa na pewne decyzje czeka do ostatniej chwili. To bynajmniej nie stanowio dla mnie zachty. Jak bowiem powan uroczysto mylaem - mona zorganizowa w takim tempie? Zgodziem si jednak mylc: Ad maiore Dei gloriam. Jakie byo moje zaskoczenie, kiedy w dzie po podry, prcz zobaczenia znajomych twarzy znakomitych osb publicznych, walczcych o prawd, ukazay si moim oczom tumy pynce do kocioa. Szacuje si je rnie: od tysica do dwch tysicy ludzi. Za setki tysicy ofiar pomordowanych, okaleczonych i osieroconych modlio si przy otarzu omiu kapanw. Obecnych byo 16 pocztw sztandarowych, w wikszoci z Polskiego Stronnictwa Ludowego. W jaki sposb czonek Rady Naczelnej PSL i prezes Stowarzyszenia Kulturalnego Krajobrazy tego dokona? Nie wiem, ale zamierzam si dowiedzie, poniewa pragn posi umiejtno tak sprawnej organizacji. Nie zapowiada si jednak, e bdzie to krtki kurs. Na razie wypeniam powierzon mi rol kronikarza. Przepikn homili, ktrej fragmenty zacytuj, wygosi Ks. Isakowicz Zaleski, Przepikn homili, ktrej fragmenty zacytuj, wygosi Ks. Isakowicz Zaleski, jego wczeniejsze udane i pikne kazanie w Czstochowie nie byo dzieem przypadku. Wypowiedzia znamienne sowa: Nim wsta wit, oni ju byli u Pana i przywita Kresowian sowami Drodzy Bracia i Siostry, Kochani Swojacy. Po tych sowach Kresowianie wiedzieli, e oto mwi do nich waciwy czowiek, ten, ktry potrafi ich nie tylko zrozumie, ale rwnie poczu t wschodni cz Polski brutalnie zrabowan nam przez Stalina, ktrego zarwno tpym, jak i niewiadomym narzdziem w tym celu staa si zgraja mordercw spod znaku OUNUPA. Ci, ktrzy przybyli do Czstochowy, a pniej nie mieli ju siy przyjecha do Legnicy, niechaj przeczytaj sowa ks. Isakowicza - Zaleskiego: Jako chrzecijanie wierzymy, e podstaw wszelkiego ycia spoecznego jest mio i prawda. W adnym wypadku dzisiejsza msza wita i uroczystoci, ktre odbywaj si w rnych czciach Polski nie s aktem zemsty, rewanu czy te rozdrapywania ran. Jako chrzecijanie chcemy mioci, pojednania i 46

przebaczenia, ale u podstawy tego pojednania i przebaczenia ley prawda. adna, nawet najpikniejsza idea, nie moe by zbudowana na kamstwie, przemilczeniu, bd te na p- i wier- prawdach. Prawda jest niekiedy bardzo bolesna, ale tylko prawda potrafi wyzwala. [] Ci, co zabijali nacjonalici, a cilej mwic faszyci z Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw, z Ukraiskiej Powstaczej Armii, zaczadzeni w swoich umysach nienawici, chcieli zbudowa woln Ojczyzn na ludzkiej krwi. U podstawy tego budowania nie byo wartoci pozytywnych, ale negatywne, albowiem na ludzkiej krwi nie mona zbudowa adnego dobrego domu. Gdy w 1939 roku z Kresw Wschodnich cofay si wojska polskie, a od wschodu wchodzia Armia Czerwona nastpiy pierwsze akty ludobjcze. Pniej sytuacja powtrzya si w 1941 roku, gdy Rosjanie si wycofywali, a wchodzili Niemcy. Najbardziej dramatycznym wydarzeniem byo wymordowanie profesorw lwowskich []. Poniewa ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski mwi take kiedy o wiosce Kuty wymordowanej, gdy wycofywali si Niemcy, a wchodzili Rosjanie, mona byo wycign wnioski, e momenty cakowitego bezprawia, braku wadzy i tymczasowoci byy jeszcze bardziej bezwzgldnie wykorzystywane do zbrodni dokonywanych przez nacjonalistw ukraiskich. Nastpnie ksidz powiedzia o apogeum ludobjstwa, gdy w cigu niedzieli 11 lipca 1943 r. nacjonalici ukraiscy wymordowali 15 tys. osb. Wtedy to Polacy schodzili si z rnych stron, aby si pomodli. UPA otaczaa kocioy i urzdzaa straszliw rze. Mordowano wszystkich kobiety dzieci niemowlta, mczyzn i starcw. Jako ksidz wyranie musz powiedzie, e ofiarami rwnie byli kapani. [] Pniej rze przeniosa si na poudnie, do Tarnopolskiego, Stanisawowskiego, Lwowskiego, na Ziemi Rzeszowsk i Lubelszczyzn. [] Gdy sucha si relacji wiadkw, a trudno uwierzy, e czowiek moe okaza si a takim zwierzciem. [] Tortury czsto polegay na wiartowaniu, rozrywaniu komi, obdzieraniu ze skry, wbijaniu gwodzi w gow, zabijaniu nawet niemowlt, ktre nadziewano na sztachety. Aby nie by goosownym, chciabym przytoczy dwie relacje. Jedna spisana zostaa przez obecnego tutaj pana Aleksandra. Jest to relacja czowieka, ktrego wszyscy znamy Mirosawa Hermaszewskiego kosmonauty. Przez wiele lat nie mona byo przeczyta w oficjalnych dokumentach gdzie si urodzi, ale niedawno ta sprawa zostaa ujawniona. Urodzi si we wsi Lipniki na Woyniu, ktra zostaa wymordowana. []. Ks. Tadeusz zacz czyta fragmenty wypowiedzi Mirosawa Hermaszewskiego, w ktrych genera przytacza rodzinne relacje na temat tragedii ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA. Zawarte zostay one w wywiadzie, jakiego udzieli na potrzeby naszej strony internetowej. I tutaj rzecz dziwna: sowa generaa, ktre sam spisaem i poznaem doskonale w trakcie procesu autoryzacji, czy po prostu zwykego czytania, zrobiy na mnie ogromne wraenie tak, jakbym mia z nimi kontakt po raz pierwszy. Przytoczone w tej wityni (w. Jana Chrzciciela) w kazaniu zyskay niezwyk moc. Poruszyy te wszystkich dogbnie. Wpisay si w histori martyrologii chrzecijastwa, wywodzcego si korzeniami z judaizmu. Nie wiem, czy wszyscy skojarzyli ten moment tak samo, jak ja. Przed oczyma mogo stan ptoraroczne dziecko - Mirosaw Hermaszewski, ktre nic nikomu nie zawinio, a ledwo unikno okrutnej mierci. Starotestamentowa rze niewinitek dokonywana przez Faraona dla zdobycia wadzy, tak czsto przytaczana w kociele, stanowi element fundamentu chrzecijastwa. Jest ilustracj walki dobra ze zem i tego, jak czowiek dla osignicia panowania nad pewnym terytorium moe sta si besti. Pan Bg ostrzega przed tak postaw dwukrotnie. Nowy Testament i rze niewinitek dokonana z polecenia Heroda zostay przekazane nam przez ucznia Chrystusa pod natchnieniem Ducha witego. Tak oto genocyd ponad 100 tys. Polakw - ludzi niewinnych, mczyzn, kobiet dzieci i duchownych, wpisuje si w chrzecijask martyrologi. Czasami niewinni ludzie byli traktowani jako przeszkoda w planach tyranw. Historia si powtarza. Tak zrozumiaem przekaz ks. Isakowicza. witynia jest najlepszym miejscem, by o ofiarach OUN-UPA mwi. Dzi jednak koci jako instytucja w wielu aspektach bdzi. Zaczyna wstydzi si prawdy lub nie ma odwagi si z ni upora. Faryzeusze nie zawsze byli kojarzeni w Biblii wycznie z obud. Wielu z nich jednak w pewnym momencie zbdzio. Dzi wydaj si bdzi rwnie niektrzy wysocy urzdnicy w hierarchii duchownej kocioa. Czyme moe by umycie rk w porwnaniu z mczesk mierci ksiy pomordowanych przez UPA, wobec kultywowania mczestwa innych duchownych? Czyme jest obrona dzieci nienarodzonych poprzez udowadnianie, e malutki pd ju u zarania jest czowiekiem, wobec wymazywania z pamici pomordowanych w bestialski sposb niemowlt? Czyme jest wracanie do czasw ukrywania si chrzecijan w katakumbach i mordowaniem ich przez pierwszych cesarzy rzymskich wobec zignorowania wiernych zamordowanych tysicami w kocioach w niedziel 11 lipca 1943 r. przez UPA? Hipokryzj, tchrzostwem, brakiem chci reorganizacji z powodu wygodnego dla niektrych ukadu. Zdarzao si, e koci ju 47

wczeniej bdzi. Zwraca na pewne niepokojce rzeczy uwag w. Franciszek. Niestety instytucja, ktra pilnuje naszych prawd wiary, nie wycigna odpowiednich wnioskw. Wobec tego Marcin Luter mia szans wstrzsn kocioem w sposb duo bardziej bolesny i dzi znw nie potrafi si wycign z tego wnioskw. Tak w ten oto sposb koci rzymskokatolicki, by moe nie chcc urazi greckokatolickiego i unikn rozbicia czyni odwrotnie - wpdza si w lepy zauek i swoim umyciem rk wobec niewinnych ofiar OUNUPA stwarza przyczyny kolejnych perturbacji. Szczliwie jednak nie wszyscy pasterze brn lepo zapatrzeni w boka, jakim s wieckie cele, mylnie rozumiane jako Boe. Msza wita odprawiana ku czci chrzecijan pomordowanych przez UPA w kocioach bya poczona z przyjciem do wsplnoty chrzecijaskiej nowych wiernych. Rodzice przynieli niemowlta, aby mogy zosta ochrzczone. Gdy porwnywaem uniknicie mierci przez 1,5 rocznego Mirka do biblijnej sytuacji, jaka zostaa nazwana rzezi niewinitek nie byo to jedynym takim moim skojarzeniem. W jednym z pierwszych rzdw siedzia Pan Eugeniusz Laszkiewicz - prezes Polskiego Zwizku Bankw Spdzielczych, ktry by jeszcze modszy od Mirosawa Hermaszewskiego, kiedy jego mama ukrya si z nim przed dokonujc rzezi OUN-UPA. Widzia te wszystkie niemowlta oczekujce na chrzest i mia w pamici siebie samego w tym wieku wtedy, gdy jego ycie byo zagroone przez grupy uznawane dzisiaj za bohaterw, ktrych nie mona pono nazywa bandami, poniewa mieli uzasadnione cele - walczyli z Sowietami i sami byli represjonowani przez innego zbrodniarza. Dzisiaj, gdy wspominamy te ofiary, zastanawiamy si, dlaczego doszo do takiego ludobjstwa i odpowied jest jedna, a siga ona pocztkw Starego Testamentu. By Kain i Abel. [] Dobry Bg da czowiekowi przykazanie Nie zabijaj. To jest przykazanie wite. Ks. Zaleski mwi o kolejno przeprowadzanych ludobjstwach, tym dokonanym przez Turkw oraz o wielkim godzie na Ukrainie. Te ludobjstwa nie zostay potpione. Hitler, wysyajc wojska do Polski, powiedzia, e mog zabija ludno cywiln i nie musz si usprawiedliwia, bo kt dzisiaj pamita o Ormianach? I to ludobjstwo otworzyo drog do holocaustu zagady ydw, tylko z tego powodu, e byli ydami. Nastpnie Niemcy dokonywali ludobjstwa na narodach sowiaskich. Pniej zaistniao ludobjstwo dokonywane przez komunistw. Wszystkie te ludobjstwa, ktre nie zostay potpione odnawiaj si. Ksidz udowodni, e w dzisiejszych czasach rwnie jestemy wiadkami takiego za. Chodzi o zo dokonane w Afryce i w byej Jugosawii. Jeli nie powie si, e zo jest zem, wtedy si ono powtarza. Ludzie przechowuj pami o tym nie po to, by rozdrapywa stare rany, jak to nam niektrzy zarzucaj, ale po to, by to wszystko si nie powtrzyo. Jeli nie bdziemy pamita o Polakach na naszych Kresach, wtedy jaki szaleniec moe powiedzie: Moecie zabija, bo kt dzisiaj pamita o Polakach na Kresach Wschodnich pomordowanych przez UPA. [] Mamy 19 rok odzyskania niepodlegoci, a ta prawda nie moe si przebi. Ludzie tak zwani poprawni politycznie mwi, e byy to jakie trudne wydarzenia, bolesne sprawy [] i najlepiej zapomnijmy o tym. Bdzie Euro 2012 niewane wic zapomnijmy. [] To jest nasza droga zapomnienia i nie prowadzi ona do przebaczenia i pojednania. Druga, ktra do nich prowadzi jest prawd bardzo czsto bolesn, ale prawda, ktra wyzwala, ktra doprowadza do tego, e w kocu zwanione strony mog sobie poda rce. [] Tym, ktrzy walcz o prawd czsto zarzuca si, e chc jakiego skcenia Polakw i Ukraicw. Musz podkreli to, co byo powiedziane w relacji gen. Hermaszewskiego, e mordercami nie byli zwykli Ukraicy, ale faszyci. Wielu Ukraicw nie chciao bra udziau w tym ludobjstwie, co wicej, byli jego ofiarami. Wiele osb pochodzcych z Kresw moe powiedzie, e Ukraicy ratowali i ostrzegali Polakw. Ponosili kar, za to, e ratowali innych. [] Mordowani byli take Czesi, Wgrzy i Ormianie. Nie mona mwi, e ofiary holocaustu to s lepsze ofiary, a Ci co zginli z rk UPA s tymi gorszymi. Wszystkie ofiary s jednakowe. [] Ja osobicie ycz najlepiej i wolnej Ukrainie i narodowi ukraiskiemu. ycz, bymy doszli do tego pojednania. Ksidz podzikowa ojcom Franciszkanom za wspprac w organizacji uroczystoci i powiedzia, e jest bardzo wane, aby modzi ludzie znali t prawd. Gdy skoczy, zaczy si burzliwe i dugie brawa. Nastpnie zgromadzeni udali si do Akademii Rycerskiej, gdzie miay odby si prelekcje dotyczce tematyki ludobjstwa dokonanego przez UPA. Za stoem usiedli pose Tadeusz Samborski, ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski oraz Stanisaw Srokowski. Ten pierwszy powita wszystkich, dzikujc za przybycie. Gdybymy wiedzieli, e bdzie taka frekwencja, zorganizowalibymy to w sali gwnej powiedzia pose widzc, e ludzie nie mog si pomieci i trzeba donie krzesa do bocznych czci korytarza. Pastwa obecno tutaj jest wyrazem hodu mwi dalej. Trzeba zaznaczy, e ten dzie upyn u wielu ludzi pod znakiem dyskutowania o postawie prezydenta Lecha Kaczyskiego i jego absencji zarwno na konferencji IPN 48

jak i Skwerze Woyskim. Sowa te musiay, wic trafi na podatny grunt. Jednoczenie pose Tadeusz Samborski opowiedzia o twrczoci Stanisawa Srokowskiego, a szczeglnie o ksikach Nienawi oraz najnowszej pt. Ukraiski kochanek. Niech si Pastwo nie sugeruj frywolnym tytule, powiedzia o drugiej pozycji, opisujc, jak wspaniale czyta si t ksik. Nastpnie na dowd poprosi o zaprezentowanie zebranym jej fragmentu. Wszelkie ksiki, ktre byy tego dnia w sprzeday, znikny natychmiast. Ludzie zapisywali si na list zamwie, by je sprowadzi. Opowiadajc o pierwszej publikacji pisarza pose wyrazi opini, w ktrej, jak powiedzia, nie jest odosobniony. Stanowi ona praktycznie gotowy scenariusz do realizacji filmu fabularnego. Wyrazi jednak wtpliwo, by ktokolwiek z powodw politycznych podj si dzi produkcji takiego filmu. Podkrela bardzo mocno ogromny talent literacki autora, ktry wraz z jego osobistymi dowiadczeniami, zwizanymi z opisywanym tematem ludobjstwa, musia zrodzi tekst niezwyky. Stanisaw Srokowski zabra gos Stanisaw Srokowski zabra gos i okreli, jak wan rol peni Kresy w tosamoci kadego Polaka i jak wielk rol spenia powinny. To, co pisarz powiedzia pniej mona byo zrozumie w nastpujcy sposb: Nas kresowian nikt nie musi uczy wielokulturowoci i tolerancji. To mamy we krwi takie wanie byy Kresy. Usyszelimy, e jeli zapomnimy o tym, i zabrano nam poow ojczyzny, a polityczna powierzchnia pastwa skurczya si o ponad 30% - sprzeniewierzymy si swojej pamici. Czsto traktuje si ten kawaek Polski jako obecnie niebyy, ale jest to przecie wiat, ktry nadal yje. Nie dlatego, e my si stamtd wywodzimy, ale dlatego, e te wartoci, ktre powstay na Kresach zbudoway ca Polsk. [...] Nie moe, wic by tak, e wikszo uroczystoci, zwizanych z Kresami jest organizowana tylko przez Kresowian, a w tej chwili tak jest. To jest obowizek pastwa oraz instytucji pastwowych i samorzdowych. To, e tutaj odbywa si taka pikna uroczysto dowodzi, e mona i da si co takiego zrobi [] Ludobjstwo tylko to sowo oddaje dramat i przeraenie. [...] Natomiast niesie pewne prawne skutki wobec zbrodniarzy, ktrzy dokonywali tych zbrodni. Postpowanie niektrych politykw nazwa zdrad pamici. Powinnimy wspiera takich ludzi, ktrzy gosz prawd, ktrzy stoj na jej stray. Jako przykad pisarz wymieni ks. Tadeusza Isakowicza - Zaleskiego. Naley, nawizujc do tego, nadmieni, e pniej ks. Zaleski wspomnia, e nie gosowa ostatnio na PSL, lecz na PiS, ale si poprawi. Stanisaw Srokowski mwi o poczuciu godnoci ludzi, o potrzebie kadego czowieka, ktry powinien mie wraenie, e ja jestem wany. Trudno byo pozby si skojarze, z Kresowianami, ktrzy poczuli si niedocenieni, zignorowani czy nawet zdradzeni przez prezydenta Lecha Kaczyskiego. Negatywne uczucia wzbudzi rwnie ignorancj wobec Kresowian, prawdy oraz ofiar ludobjstwa Bronisaw Komorowski. Po wystpieniu pisarza Tadeusz Samborski poprosi, by ks. Isakowicz - Zaleski zechcia przemwi po raz kolejny. Zanim zdoa cokolwiek powiedzie, przywitano go gorcymi brawami. Obszerne przemwienie zacytujemy w caoci: ks. Isakowicz - Zaleski -przemwienie Czcigodni Ksia, Szanowni Pastwo! Bardzo dzikuj za zaproszenie do Legnicy. Z miastem Waszym jestem zwizany rodzinnie, chocia urodziem si w Krakowie, ale mj ojciec pochodzi z wioski Korociatyn w powiecie buczackim, koo Monasterzysk na Ziemi Tarnopolskiej. Przey ludobjstwo, ktre opisa zreszt w swoich pamitnikach. Natomiast w 1945 roku wszystkich z mojej rodziny zapakowano do bydlcych wagonw w zimie. Jechali na ziemie zachodnie. Mj ojciec ciko zachorowa i wyrzucono go na najbliszej stacji, ktr by Krakw. Caa moja rodzina natomiast dotara do Lwwka lskiego i Chojnowa, a take tutaj, do Legnicy. W tym miecie mieszka moja ciocia oraz moi kuzyni. Wielokrotnie, gdy y jeszcze mj ojciec, przyjedalimy tu razem. Moja babcia jest pochowana w Chojnowie. Czuje si zwizany z Legnic rwnie poprzez ten charakter kresowy. Gdy nieraz przyjedam, idc ulic sysz t mow wschodni, tak jak moja babcia w. pamici to mwia. Zachodz nie raz na ruskie pierogi do restauracji. Czuj si tutaj bardzo dobrze. Natomiast meritum naszego dzisiejszego spotkania to tradycja Kresw. Pan Stanisaw bardzo piknie ujmuje to w swoich ksikach i dzisiaj pokaza, e ogromne bogactwo tradycja Jagiellonw, to jest wanie tradycja pastwa wielonarodowociowego, wielowyznaniowego i wielokulturowego. Bogactwo kultury polskiej polega na tym, e ona si stapia z rnych kultur. Dodam tylko tyle, e z kolei moja mam, te pochodzi z Kresw Wschodnich. Rodzina jej pochodzi z yca pod Stanisawowem, ona sama za jest pochodzenia ormiaskiego. 49

W tej rodzinie poczyy si trzy obrzdki: ormiasko-katolicki, rzymsko-katolicki i grecko-katolicki. Jeden z moich pradziadkw by ksidzem unickim. T tradycj, cho mieszkaem w centrum Krakowa, pamitam od dziecka. Sam jestem ksidzem dwch obrzdkw: ormiaskiego i rzymsko-katolickiego. To jednak, o czym dzisiaj wspominamy, jest ludobjstwem. Nie chc powtarza tego, co ju powiedziaem w kociele o potrzebie prawdy. Natomiast trzeba sobie wyranie powiedzie, z czym w ogle mamy do czynienia. Ot tak jak mwiem, e byy rnego rodzaju ludobjstwa w XX wieku, poczynajc od ludobjstwa Ormian w Turcji. Powstaway ideologie, ktre uwaay, e mona zabija. Przykazania Nie zabijaj! nie traktoway powanie i uwaay, e mona wok niego stworzy boczne furtki. I najczciej odbywao si to od rzemyczka do koniczka, czyli od drobnych incydentw a do masowego ludobjstwa. Celowo uywam tego pojcia ludobjstwo [zapewne chodzi o rzadsze stosowanie poj zamiennych, co jest czsto nieco mniej wygodne w wypowiedziach A.S.], poniewa to jest waciwy termin. Nawiasem mwic, uoy go polski yd Rafa Lemkin, wychowanek Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, ktry mieszkajc w Stanach Zjednoczonych na potrzeby Organizacji Narodw Zjednoczonych wymyli to pojcie. Jest to najwaciwszy termin w odniesieniu do XX wieku. Byy zbrodnie, gwaty i masakry, ale by wymordowa cay nard? Do XX wieku nie wiedzino, e tak mona zrobi. Zniszczenie narodu jest dziaaniem wielopaszczyznowym. Tu wanie przechodzimy do tego ogromnego sporu, ktry zaistnia w Polsce. Wczoraj siedziaem p dnia w studiu telewizji TVN 24, gdzie, ku swojemu przeraeniu, syszaem politykw, ktrzy uywaj okrele bolesne wydarzenia, czy tragedia. Mwi, e trzeba przebaczy, pojedna si. Najwicej o chrzecijaskim przebaczeniu mwi ci, ktrzy w ogle nie chodz do kocioa. Oni si na tym najlepiej znaj. enujce dla mnie byy wypowiedzi politykw, ktrzy w ogle zachowywali si na zasadzie, e spraw Kresw mona w sumie tak po prostu odda. Skd jest ten spr? W nowej Polsce powiedziano prawd o wielu rzeczach np. o Katyniu. Tu paradoks, strona polska upomina si, by nazwa zbrodni w Katyniu ludobjstwem. Potpiono akcj Wisa, a nawet ludobjstwo Ormian w Turcji, potem wielki gd, poniewa to bya straszliwa zbrodnia dokonana przez Stalina na narodzie ukraiskim. Gdy przychodzi do problemu Polakw pomordowanych przez faszystw, zaczyna si dziki taniec. Dzisiaj, gdy kto wczy Internet moja skromna gba jest na kadej stronie, gdzie zarzuca mi si, e skrytykowaem prezydenta, sejm itd. , czyli de facto zdrajca narodu, ale uwaam, e nie ma innej drogi. Kto musi t zmow milczenia przeama. Gdzie ley problem? Myl, e s dwa. Poszczeglne rzdy nie wypracoway czego takiego jak polityka wschodnia. Jakikolwiek przychodzi premier czy minister spraw zagranicznych, kady na wasne kopyto co prbuje na wschodzie robi. Natomiast po drugiej stronie, zwaszcza, jeeli chodzi o Rosj i Ukrain, s dobrze zorganizowane suby dyplomatyczne. Ministrowie przekazuj sprawy jedni drugim. Z jednej strony jest silny przeciwnik, z drugiej ci sabi, rzdzcy Polsk. Drugi problem i przyczyna polega na tym, e polskie ekipy rzdzce day sobie wmwi, e mona histori odrba i w ogle do niej nie wraca. To najlepiej ukazuje problem, ktry zwie si lustracj. Nie chc jednak wchodzi w ten temat. Bya gruba kreska, o ktrej pan Mazowiecki powiedzia, tj. Nie wane co byo. Budujmy now Polsk.. Pan Kwaniewski mwi Wybierzmy przyszo. wszystko jest niewane i ta lustracja po 7 latach wrcia jak straszliwy bumerang. Okazuje si, e postpowa w ten sposb si nie da. Ja osobicie mam al do rnych wadz, take patriotycznych, ktre w 1990 roku nie chciay tego problemu rozwiza. Nagle my znw musimy to wszystko z tymi archiwami przeywa. Niemcy otworzyli archiwa w 1990 roku i ten problem maj za sob. Dano sobie rwnie wmwi to, e Polacy powinni kogo bez przerwy przeprasza. Niedugo przeprosimy Niemcw za bitw pod Grunwaldem, za Westerplatte, moe w rocznic Powstania Warszawskiego [zainicjujemy co], poniewa na dobr spraw Warszawiacy powinni sami zburzy Warszaw, a biedni Niemcy musieli to za nich zrobi. Takie przepraszanie w nieskoczono i kanianie si wszystkim ssiadom doprowadza do tego, e czujemy si zakompleksieni ludzie, ktrzy maj z histori, ze pochodzenie. Moje najwiksze rozczarowanie, ktre przeyem w cigu ostatnich lat, to uroczystoci, o ktrych Pan Tadeusz [Samborski] wspomina, dotyczce ludobjstwa. Byem na wszystkich trzech, ktre odbyway si w Warszawie. Byem i w katedrze polowej w Warszawie i na konferencji, ktr kancelaria prezydenta pocztkowo organizowaa i na Skwerze Woyskim. Doznaem tam szoku. Tak jak jest napisane w Naszym Dzienniku w sobotnim wydaniu. Nagle syszymy, e na Woyniu byy jakie dziwne wydarzenia, kto si moe popi, kto kogo spali. Co wicej, wszystko byo bezosobowo tj. spalono kocioy i wioski. Gdyby kto tego sucha, pomylaby moe, e byo trzsienie ziemi i si ten Woy jako rozpad. Moe jaka szaracza z nieba spada. Nie powiedziano o dwch zasadniczych rzeczach, e to byo ludobjstwo, nie adne rzezie [nie pado nawet sowo rze A.S.],czy bolesne wydarzenia. Druga sprawa: ani razu i to w licie prezydenta, na ktrego ja gosowaem, nie byo powiedziane, kto to zrobi. To tak jakby pisa o historii Wrzenia Napadnito na nas ale kto napad 1 wrzenia na Polsk, a kto 17? Ten list prezydenta by dla mnie wstrzsajcy. Po prostu zrozumiaem, e wiele 50

wartoci patriotycznych mona pooy na szali. Pniej, gdy prowadziem rozmowy syszaem: A my.. musimy.. zjednoczona Europa... to jest najwaniejsze. A czy Niemcy rezygnuj ze swojej historii, czy Francuzi mwi, e nie byo Napoleona? Nie, wszyscy pilnuj swoich spraw. Nastpna sprawa: Euro 2012. Nie jestem kibicem sportowym i w zasadzie jest mi to obojtne. Uwaam jednak, e dobrze, i si Euro 2012 odbywa si u nas, ale nie za cen utraty pamici narodowej [Po za tym jedno drugiemu nie przeszkadza. A.S.]. I c si stao kluby polityczne przygotoway w sejmie kompromisow uchwa. Zrezygnowano nawet ze sowa ludobjstwo. [Uchwa, ze sowem ludobjstwo popiera PSL, wtrca Tadeusz Samborski]. Popieram PSL, ale nie gosowaem do tej pory. [Mona si poprawi mwi p artem p serio Tadeusz Samborski], na co odpowiada ks. Zaleski, miejc si: Pan Tadeusz broni pamici narodowej wasnej partii zgadzam si i si poprawi. Wszystko byo na dobrej drodze. Co pozostao w tej uchwale bardzo wane? Dzie 11 lipca mia zosta dniem pamici narodowej o zbrodni OUN na Polakach. To byo najwaniejsze z tego wszystkiego. I nagle marszaek Bronisaw Komorowski, nawiasem mwic krewny dowdcy Armii Krajowej Bora Komorowskiego mwi: Przyszed do mnie ambasador Ukrainy i trzeba to wycofa.. Jeeli sejm dziaa w ten sposb, e przychodz ambasadorowie i mwi: Panie Marszaku, to wam wolno a tego nie wolno to przypomina Targowic, bo tak wtedy byo. Przychodzili ambasadorzy i mwili, co polski sejm moe, a czego nie moe, kiedy moe by niemy, a kiedy moe si na pewne tematy wypowiedzie. Pan Komorowski si wycofa, ku mojemu przeraeniu, rzeczywicie [walczy] tylko klub PSLu. Pozostae partie np. Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwo, na ktr te gosowaem swego czasu, jakie wyrosy na tradycji solidarnociowej a wic walki o prawd i sprawiedliwo, walki choby o prawd o Katyniu te kluby wycofuj si rakiem argumentujc si Euro 2012. Co si stao? Czy Kresowianie, z ktrych coraz wicej ludzi odchodzi na wieczn wart maj sobie te uroczystoci urzdza jako prywatn inicjatyw? Po mojej wypowiedzi usyszaem to, co powiedzieli przedstawiciele klubw poselskich. Gdzie Ci ludzie maj oczy? Jest tak jak to byo w ewangelii Maj oczy a nie widz, maj uszy a nie sysz.. Chc jednak uciec od spraw politycznych, poniewa kady ma prawo do swoich pogldw. Myl jednak, e stao si bardzo le. Sam nard polski nie upomina si o swoich mczennikw. Rzezie nie s waciwym okreleniem, to byo ludobjstwo. To bya masakra ze straszliwymi okruciestwami, jakich nie dokonywali nawet Niemcy czy bolszewicy. To wbijanie gwodzi w czaszk, rozrywanie komi, palenie ywcem, nabijanie niemowlt na sztachety. To byo okruciestwo, ktrego nawet nazici nie mogli zrozumie. Nie wolno milcze, poniewa moe si ono odrodzi. Pisz - co tydzie felietony do Gazety Polskiej na ostatniej stronie. Napisaem kilka felietonw kresowych, a ostatni felieton jest o tym, e jeden z moich przyjaci by 25 maja we Lwowie, gdzie odbywaa si uroczysto, ku czci bohaterw Ukrainy. Wbrew pozorom nie by to Bohdan Chmielnicki, ale gwnymi ulicami Lwowa maszerowali chopcy praktycznie umundurowani. Krzyczeli Niech yje UPA! Niech yje SS!. Takie marsze byy ostatnio w Niemczech w latach 30-tych. Faszyzm odradza si, jednak teraz nie za zachodni granic, tylko za wschodni. Dzisiaj dzieje si tak przez sabo polskiej polityki i przymykanie oczu. Tam, gdzie bdzie Euro 2012 i zostan rozgrywane mecze pikarskie bd ju moe wisie nazistowskie symbole. Nie wolno milcze na te tematy. Jest jeszcze jedna rzecz, ktr uwaam za szalenie wan. Trzeba odrni faszystw z UPA od narodu ukraiskiego. Tutaj, niestety wczoraj znowu arcybiskup yciski zabra gos i od razu ju mnie krytykuje. Mwi, ze nie mona mwi holocaust, poniewa to psuje dobre samopoczucie i ydw i Ukraicw nie ma co rozdrapywa ran itd. Znam osobicie powody, dla ktrych abp. yciski boi si historii, przynajmniej tej najnowszej. Znw wic syszymy gos dyurny, by pewnych spraw nie porusza. Arcybiskup yciski robi jeden kardynalny bd: porwnuje UPA do Ukraicw. Nieprawda, bardzo wielu Ukraicw zostao zamordowanych przez UPA, poniewa pochodzili z rodzin mieszanych. To byo bardzo czste. Znam taki przypadek, opowiadany zreszt przez pana Siekierk ostatnio. [Jest to oczywicie skrcona wersja tej uderzajcej historii. A.S.] Maestwo mieszane Ukrainiec z Polk, synowie wg tradycji byli chrzczeni w cerkwi grecko-katolickiej, kobiety tak jak matka w rzymskokatolickiej. Syn w tej rodzinie wpad w sida nacjonalistw i otumaniono go. Polecono mu, by odda cze wolnej Ukrainie mordujc swoj matk Polk i swoje siostry Polki. Przyszed, wic w nocy i zabi je siekier, tj. wasn matk i siostry. Spotka si potem z odwetem ojca, ktry zarba wasnego syna. S to rzeczy, jakie pokazuj dramat narodu ukraiskiego. Gloryfikacja bandytw, stawianie pomnika Banderze we Lwowie, nazywanie ulic imionami, zbrodniarzy, kryminalistw to jest tragedia narodu ukraiskiego. UPA mordowaa [poza Polakami] nie tylko Ukraicw, lecz take Ormian, ydw, Czechw, Sowakw na Rusi Zakarpackiej, Rosjan a nawet Niemcw. To byo ludobjstwo, ktre wyszo poza obrb Polakw. Polska dyplomacja myli w ten sposb: Dla dobra sprawy, nich sobie Ukraicy chwal Stefana Bander. Jest to jednak z krzywd dla samej Ukrainy, poniewa nie czci ona Stefana Bandery jako bohatera narodowego, robi to pan Juszczenko, ktrego Polacy popierali w trakcie pomaraczowej rewolucji. Dzisiaj on nam si odwdzicza, gloryfikujc 51

bandytw, co popieraj nacjonalici ukraiscy, natomiast reszta nie popiera. Dla nich s to bandyci. Przepraszam, e to mwi, jestem duchownym, nie powinienem politykowa, lecz mwi to od strony rodzin pomordowanych. Polityka powinna by taka, e trzeba broni wasnych wartoci, pamici o pomordowanych i na tym zbudowa prawd historyczn. Jutro mam po raz kolejny w studiu telewizyjnym o tym mwi, cho ju nie mam ochoty, poniewa de facto powtarzam wci jedno i to samo za kadym razem. Jutro w telewizji jest program kwadrans po smej. Bdzie tam pani Ewa Siemaszko, ktra napisaa t wspania monografi Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia. Pani Siemaszko nawiasem mwic odmwia tydzie temu przyjcia orderu od pana prezydenta Lecha Kaczyskiego uwaajc, e jeeli prezydent nie moe powiedzie o ludobjstwie to ona nie przyjmie odznaczenia za ksik o ludobjstwie. My dwoje bdziemy mwili po raz kolejny o tym, dlaczego Polacy nie mog zapomnie o ludobjstwie i da sobie wmwi, e to bya rze woyska. To bardzo zakamany zwrot. Rze moe by np. rzezi kurczt. Tu natomiast mamy do czynienia z zaplanowanym ludobjstwem. Widz, e przez najblisze dni ten temat bdzie wakowany, ale to dobrze, poniewa wreszcie pami narodowa musi by przywrcona. Dostaj ogromn korespondencj na swoj stron internetow [www.isakowicz.pl] i musz powiedzie, e wbrew propagandzie, pisze bardzo duo ludzi modych. To bardzo pozytywne. Jest to powrt do korzeni. Tu zachcam wszystkie organizacje kresowe, patriotyczne i wiele innych, by myle ju nie o tym, jak przekona kolejnego polityka, ale wanie wrci do modziey. Modzie jest bardzo pozytywnie nastawiona do historii, cho dla nich te Kresy s takie troch magiczne, nie za bardzo wiedz jeszcze, o co chodzi. Z tej ogromnej korespondencji od modziey jednak widz bardzo wiele pozytywnych rzeczy. Myl, e jest to jaka droga rozwizania. My jako spoeczno ormiaska bilimy si z ambasadorem Turcji, by ustawi haczkar krzy upamitniajcy ludobjstwo Ormian. Chodzi on do wszystkich dygnitarzy w Polsce. Ambasador mwi, e to bdzie przeszkoda, by polscy onierze latali do Iraku. Kardyna Macharski nie ustpi i oczywicie nic takiego nie nastpio. Bardzo dzikuj i ciesz si, e w Legnicy tej czstce Kresw przeniesionej w wagonie bydlcym na zachd taka, pikna uroczysto si odbywa. Nie bya zaskoczeniem burza braw, ktrymi nagrodzili ks. Isakowicza zebrani, jednak wraenie na mnie zrobio to, e zosta okrony przez ludzi tak, i ledwo mg przej do wyjcia, a bardzo si spieszy. Prowadzcy spotkanie Tadeusz Samborski wspomnia o potrzebie docenienia tej podry ksidza Isakowicza z Krakowa do Legnicy i z powrotem. Opowiedzia o swoim zdziwieniu, gdy sysza Ukraica w TV, ktry argumentowa na rzecz usprawiedliwienia zbrodni: Bylimy na wasnej ziemi. Okreli to jako enujcy argument czowieka wychowanego na upowskich broszurach. Ten argument - jak mwi pose powtrzya Julia Timoszenko. Jednak nawet zapominajc o kwestii, e Polacy byli rwnie na swojej ziemi naleaoby uzna, e kady, kto jest u siebie ma prawo zamordowa innych przybyych na t ziemi. Przemwi take Eugeniusz Laszkiewicz, Przemwi take Eugeniusz Laszkiewicz, ktry pochodzi ze Sobody Kkolickiej, lecej midzy Rohatyniem a Haliczem. Opowiada, e pamita, gdy przynis do domu wiadectwo po ukoczeniu klasy pierwszej szkoy podstawowej, gdzie przeczyta, e urodzi si w ZSRR. Zapyta ojca, dlaczego tak jest, przecie jestemy Polakami. Nie odpowiedzia, a pan Eugeniusz drczy ojca od tej pory o informacje. Pniej zacza si historia innego typu: zapytaem si rodzicw, jak to jest, e w wakacje moi koledzy i koleanki jed do wujkw i cio, a ja nie mam adnych. Nie moesz mie. Oni wszyscy poginli. Pniej okazao si, e zostali wymordowani 36 osb z mojej rodziny. [] By taki epizod - kuzynka mojej mamy wysza za Ukraica. Pewnego wieczoru ich 17-letni syn przyszed do ojca i mwi, by nie spa dzisiaj z mam, bo my przyjdziemy mam rizaty. Ojciec odpowiedzia oburzony, e go zarnie wczeniej. Syn donis o tym swojemu dowdcy w UPA i pierwszymi, ktrzy zostali zamordowani bya ta wanie rodzina. Zamordowano zarwno matk, jak i ojca. Maestw mieszanych byo mnstwo. Ja sam - pierwsz piosenk, ktr si nauczyem bya nie Sza dzieweczka do laseczka tylko Rozprychajte chopczi koni, poniewa rodzice j cigle piewali i bardzo mi si spodobaa. []. Nastpnie ks. Tadeusz Kisiski Nastpnie ks. Tadeusz Kisiski z wioski lzaki, nalecej do parafii Adamy opowiada o przypadku z 4 kwietnia 1944 r., kiedy jeden z Ukraicw ostrzeg t polsk wiosk, e bdzie wymordowana i dziki temu UPA doznaa tam poraki, ponoszc due straty. Mwi o tej piknej wiosce Adamy z nowiutkim kocioem, z klasztorem sistr zakonnych i z kilkudziesicioma murowanymi ju budynkami. Pniej opuszczon spalili 52

doszcztnie i rozebrali wszystko, co zostao, mimo, e mona byo j zasiedli. Ksidz wymienia okoliczne w jego stronach miejscowoci, po ktrych nie zosta lad, by w kocu powiedzie: Warchoy moja szkoa, do ktrej uczszczaem ladu nie ma. Nawet drzewa owocowe wyrbano, aby ladu nie byo, e tutaj mieszkali Polacy. Kiedy UPA ponioso porak, atakujc wie Adamy zabito 20 upowcw. Z Polakw zgin Tadziu partyzant, ktry z Woynia przyby do nas. Tam straci rodzicw, ktrych mu zamordowano, a on z pepesz rosyjsk przyby do naszej wioski i tu si schroni. Tadziu, ktry ocala na Woyniu odda ycie bronic naszej wioski. [] Tata w 1945 roku powiedzia mi: nie przeprowadzimy si na zachd, a wschd, przecie Amerykanie nas nie sprzedadz. Niestety stao si inaczej. Mi niespodziank zrobili uczniowie podstawwek przybyli z rodzicami niosc sztandary. Byy to: szkoa podstawowa im. Ireny Kosmowskiej w Bieniowicach, im. Henryka Sienkiewicza w Kocielcu oraz im. Marii Konopnickiej w Rzeszotarach. Na koniec wizie polityczny z okresu stalinowskiego pan Stanisaw Kielicz zagadn do mnie i nawiza wierszem do przemilczania zbrodni, przekrcania prawdy o zbrodniach dokonanych przez OUN-UPA, czy wrcz odwracania przysowiowego kota ogonem. Mowa dzi bya o politykach w III RP, on za nawiza do przykadu elit czasw PRLu: Wiersz Wojtu, Wojtu Wojtu, Wojtu, Gdzie si podzia Twj autorytet Tak wicie wierzye w centralny komitet Gdy na wybrzeu rozruchy i strajki, Na dobranoc w telewizji uwierz w gupie bajki, We sobie stary worek, przykryj owosienie, we sobie flaszk Pepsi-Coli, Ku wschodniej granicy podaj powoli, I pytaj o drog aby nie pobdzi, Udaj si do tego, kto ci tak urzdzi, Kraj jest tam okropny i miejsca jest wiele, Tam s Twoi przyjaciele, Tam si uderz w piersi, powiedz moja wina, I daj dziesi rubli za msz za Lenina, Kiedy si okae Twoja skrucha szczera, Na kremlu dostaniesz posad portiera, Bdziesz mia ciepy kcik i gorc straw, Wspomnisz jeszcze Polsk, kochan Warszaw. Aleksander Szycht

Tragedia na skwerze Woyskim Gdzie jest Skwer Woyski? Jak tam dojecha? o to bardzo czsto pytali ludzie w cigu dni poprzedzajcych uroczysto upamitniajc pomordowanych na Woyniu. Przy czym pytania takie zadaj nieliczni, ktrzy dowiedzieli si, e w ogle takie miejsce istnieje. wiadczy to o sposobie w jaki zostao wybrane. Jest ono sabo uczszczane i zamaskowane Parkiem Kaskada oraz autostrad, ale w ten sposb, e kierowcy nie mog zobaczy za wiele, a tym bardziej za wiele si domyli. Takie miejsce jednak zostao wyznaczone weteranom 27 woyskiej AK i to nie bez ich zaciekej walki o prawo do tego upamitnienia. C, w dobie poprawnoci politycznej na bezrybiu i rak ryba. Nawet gdyby mieszkacy Warszawy wiedzieli, gdzie znajduje si Skwer Woyski, ma on tak pojemno, e tumy nie mogyby si tam pomieci. C, jest jeszcze kawaek przedzielony ulic i tam mona upchn jeszcze troch ludzi. Stamtd jednak nie zobaczy si wiele, a telebim jest na razie w sferze marze. Dotychczas oczywicie problemu z przeludnieniem nie byo - wcznie z omawianym 11 lipca 2008. Weterani, ktrzy dostali to politycznie poprawne miejsce na swj pomnik, woyli w jego upamitnienie ogromn ilo pracy i pienidzy. Poniewa walczyli o nie dugi czas, doceniaj to, co maj, 53

cho nie jest to wiele. Pomimo tej lokalizacji dojazd wbrew pozorom nie jest taki zy, to kilka minut drogi od stacji metra Marymont. Wieczorem 11 lipca zgodnie z apelem wielu Kresowian zorganizowano akcj palenia wiec. Wielu ludzi dostao smsy o treci: Uczcijmy pami Polakw pomordowanych przez nacjonalistw ukraiskich na Kresach. Dzi o 21.00 zapal wiec. Fotografia przedstawia wiec zapalon w oknie jednego z warszawskich akademikw. Jak widzimy wydarzenia na Skwerze Woyskim sprzed ok. 10 godzin mogy wpywa bardzo negatywnie. Zignorowano starania o prawd wielu ludzi i dotknito ich do gbi odmow przybycia na uroczysto by odda hod ofiarom ludobjstwa

Prof. Edmund Bakuniak wskazuje zawsze na ogromn prac i trudnoci oraz wysiek weteranw Okrgu Woyskiego, ktry skupi si na doprowadzeniu tego miejsca do istnienia. Andrzej upaski specjalista od spraw trudnych w kwestii stosunkw polsko-ukraiskich ma nieco bardziej sceptyczne spojrzenie. Jest on rwnie jednym z tych, ktrzy doprowadzili do powstania tego pomnika, ale wie, e ma on wspomniane wady. Upamitnienie winno suy, jak sama nazwa wskazuje, pamici oraz informacji dla spoeczestwa, ktre o pewnych faktach nic nie wie. Uroczysto bya skromna. Niczego innego si nie spodziewaem. Przybyy osoby ywotnie zainteresowane tematem. Na gapiw i zwykych ludzi, ktrzy by moe przypadkowo si nim zainteresuj nie byo co liczy. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Ryszard Legutko, w dzie poprzedzajcy uroczysto, prbowa w dosy charakterystyczny sposb bd pocieszy, bd uspokoi krytycznie nastawionych weteranw i Kresowian. Zapewni ich, e prezydent nie uchyla si od trudnych problemw, informujc, e ... jeszcze nie wiedz jak wspaniay list napisa do odczytania jutro na Skwer Woyski. W ten sposb wszyscy dowiedzieli si, e prezydent nie przybdzie na uroczysto. Morale na pewno si od tego nie podnioso. Dzi mona delikatnie stwierdzi, e list rewelacj nie by, a jeli tak, to raczej w odwrotn stron. Co wicej, jak mona byo przeczyta w Rzeczpospolitej (11.07.2008), Micha Kamiski jako przedstawiciel Kancelarii Prezydenta w przeddzie uroczystoci wieczorem powiedzia, e udzia prezydenta zosta ju dawno zaplanowany i potwierdzi jego przybycie. Co innego powiedzia z kolei Ryszard Legutko: Udzia prezydenta w tych obchodach nie by planowany. Ju od duszego czasu byo wiadomo, e Lech Kaczyski ma w tym czasie inne obowizki. (Rzeczpospolita 14.07.2008) Jakie obowizki, ktrych nie mona byo przeoy mia prezydent? Trudno powiedzie. Z pocztku czowiek, ktry na uroczystoci jako pierwszy pojawi si przy mikrofonie poinformowa, e wita wszystkich przybyych na uroczysto upamitnienia rocznicy tragedii polskiego Woynia. Zabrzmiao to tak sztucznie i do tego stopnia rzuci si brak nazwania rzeczy po imieniu, e trudno opisa niesmak wikszoci zebranych. Wprawdzie wczeniej na plakatach informujcych o uroczystoci byo napisane dokadnie tak samo, ale ludzie przewanie starali si myle pozytywnie, usiowali nie widzie w tym poprawnoci politycznej u prezydenta, na ktrego w sporej czci oddali swoje gosy. Chcieli traktowa to jako pewn ostrono prezentowan jednak tylko po to by powiedzie na uroczystoci ca prawd. Mylaem tak i ja. Miao si jednak okaza, e przysowiowy Anders na biaym koniu nie przybdzie, cho wszyscy mielimy w pamici, a i w sercach wspaniae wystpienie Jarosawa Kaczyskiego sprzed 5 lat. Chyba to ono sprawio, e bylimy w stanie darowa prezydentowi przybycie na uroczysto w Pawokomie, ktre budowaa rzekom symetri polityki zbrodni po stronie polskiej. Na Skwerze Woyskim jednak prezydenta zabrako. Zabrako i ambasadora Ukrainy, ktry jednak zosta przywitany. By moe si zjawi, ale ja go nie zauwayem. Wieca skadanego w jego imieniu rwnie nie zauwayem. By moe zapowiedzia si i nie przyby. Nie byo naszego Andersa, nie przyby te sam biay ko albowiem list prezydenta pozostawia wiele do yczenia. Trudno powiedzie czy prezydent nie chcia urazi ambasadora Ukrainy. List Prezydenta RP do zgromadzonych na Skwerze Woyskim Serdecznie pozdrawiam wszystkich Pastwa, zgromadzonych na uroczystoci ku czci ofiar tragedii polskiego Woynia i Kresw Poudniowo - Wschodnich z lat 1943 - 1944. Nie sposb wymieni wszystkich wezwanych na dzisiejszy apel. S zbyt liczni, a wielu wci pozostaje bezimiennych. Na Skwerze Woyskim, w stolicy Polski, Warszawie, upamitniaj ich obeliski w ksztacie wiec, na ktrych wypisano nazwy powiatw, gdzie przed 65 laty rozegraa si tragedia. Nazwy ziem, ktre tak 54

wiele dla dziejw Polski znacz. To ziemia dubieska, horochowska, kostopolska, kowelska, krzemieniecka, lubomelska, ucka, rwieska, sarneska, wodzimierska i zdobunowska. Jeden z herbw przedstawia mocno ukorzenione drzewo. Bohaterskie i tragiczne losy Woynia rwnie gboko wrosy w histori Polski i wiadomo Polakw i na zawsze pozostan nam bliskie, jako nasza przeszo, dowiadczenie i tosamo. Przed 65 laty zniszczona zostaa wieloetniczna spoeczno Woynia, tworzona przez sze wiekw wsplnej obecnoci. mier ponioso kilkadziesit tysicy Polakw - mczyzn i kobiet, dzieci i starcw. Na zawsze znikn z powierzchni ziemi wszelki lad po tysicu polskich wsi, spalono i zburzono kocioy i cmentarze, zniszczono polskie instytucje ycia spoecznego i kulturalnego. Ci, ktrzy zdoali si uratowa, zostali ograbieni z dorobku ycia swojego i wielu pokole przodkw. Tragedia Woynia bya przeomowym momentem zagady polskich Kresw - unicestwienia w wyniku II wojny wiatowej tej czci naszej narodowej historii i tradycji. Po dzi dzie stanowi ona jednak bezcenny element polskiej tosamoci i duchowego dziedzictwa, w polskich sercach trwa bowiem nadal pami. Dziki tym, ktrzy ocaleli, i ich potomkom, dziki wysikom organizacji Kresowian pomimo upywu czasu oraz przemilczania tego rozdziau naszych dziejw Polacy wci pamitaj o rozmiarach tragedii, ktrej 65 lat temu dowiadczy polski Woy. Tragedii, ktr trudno zrozumie, z ktr nie mona si pogodzi, o ktrej nie mona zapomnie. W przesaniu wystosowanym przed picioma laty z okazji obchodw 60. rocznicy tragedii woyskiej w Porycku, Ojciec wity Jan Pawe II napisa: nie ma sprawiedliwoci bez przebaczenia, a wsppraca bez wzajemnego otwarcia byaby krucha. W chwilach, gdy wspominamy zdarzenia tak nieludzkie i bolesne nieatwo wzbudzi w sobie gotowo do przebaczenia i wol pojednania. Jednak trway pokj moe zosta zbudowany wycznie w oparciu o historyczn prawd i cze dla ofiar popenionych w przeszoci zbrodni oraz gotowo do wybaczenia ich sprawcom. Tego przebaczenia nie mona zadekretowa, musi si ono zawsze dokona w sumieniu kadego z nas. I nigdy nie dokonuje si ono wbrew pamici, ktr pragniemy pielgnowa. Wanie z pamici, z szacunku dla ludzkiego cierpienia, z alu poniesionej niepowetowanej straty - przebaczenie czerpie sw gbi i moc. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w imieniu caego narodu skadam dzisiaj hod wszystkim ofiarom wydarze woyskich z lat 1943 - 1944. Chyl czoa take przed obecnymi tutaj kombatantami i wszystkimi onierzami 27. Woyskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej, ktrzy 65 lat temu brali udzia w dziaaniach polskiej samoobrony, a po wojnie nieli pami tragedii polskich Kresw, aby w wolnej Polsce wznie pomnik, ten, przed ktrym odbywa si dzisiejsza uroczysto. Cze pamici wszystkich ofiar i bohaterw Woynia! Nigdy nie wolno nam o nich zapomnie. Pragniemy na zawsze zachowa ich w naszych polskich sercach. Jak mgby wyglda list otwarty do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Lecha Kaczyskiego? Panie Prezydencie! Wysuchalimy listu, jaki Pan skierowa do wszystkich, ktrych sercu bliskie s ofiary genocydu OUN-UPA. Uy w nim Pan Prezydent bardzo charakterystycznych sw by okreli ludobjstwo Polakw na Woyniu. Wymiemy je: tragedia polskiego Woynia, tragedia Woynia, tragedia, zdarzenia. To razem 9 wyrae wyranie unikajcych nazwania spraw po imieniu. Ofiary najwidoczniej jeszcze na to nie zasuyy. Jeli chodzi o sprawcw zbrodni uy Pan Prezydent nieosobowych form czasownika czy strony biernej: zniszczona zostaa, mier ponioso, spalono i zburzono, zniszczono, zostali ograbieni. Wyrazi si Pan Panie Prezydencie si w ten sposb piciokrotnie. Nieosobowych form czasownika mona stosowa by unikn podania sprawcy czynnoci, chyba, e oczywicie stosuje si te wyraenia zamiennie z tymi, ktre go wymieniaj. Ot i sprawcy najprawdopodobniej nie zasuyli sobie by nazywajc tych po imieniu napitnowa ich Pan, a tym samym zaznaczy odpowiedzialno za wszelkie takie czyny w przyszoci. Panie Prezydencie nikt nie postuluje ju karania sprawcw, nawet gdy yjcy upowcy nadal nie sdz, e to co zrobili byo ze, a nawet s z tego dumni czym powoduj rozpacz u rodzin ofiar i po stokro je t postaw zadraniaj. Najwidoczniej rodziny ofiar drani mona tylko nie mordercw czy ich czcicieli. W jedyny sposb, w jaki moemy ukara sprawcw to ich wymieni. Jeli ju maj unikn odpowiedzialnoci karnej, to niech nie unikaj cakowicie odpowiedzialnoci za zncanie si i zamordowanie dziesitek tysicy polskich dzieci i kobiet, pozbawionych koczyn i torturowanych. Prosz nie dawa im moliwoci uniknicia haby za to - czego dokonywali Panie Prezydencie! Prosz im tego nie umoliwia! Jest Pan Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej te ofiary to Pascy ludzie! Ci, ktrzy uciekli - ich bracia, siostry, dzieci, ony, mowie to Pascy obywatele, cho dzi staruszkowie. Gdyby nie zamordowano tych drugich i oni zdoaliby uciec byliby takimi samymi polskimi obywatelami. By moe gosowaliby na Pana! To rwnie byliby Pascy ludzie - wspmieszkacy, gdyby nie pozbawiono ich ycia. To najmniej 100 tys. osb. Dzi jednak nie potrafi Pan Panie Prezydencie, 55

napisa, co si z nimi stao. Nie chce Pan. Panie Prezydencie, musi Pan zda sobie spraw, e ycie ludzkie jest wartoci najwysz. Walczy mona tylko czasami by broni niewinnych ludzi i ich godnoci. Dlatego walczy si te czasami o integralno terytorialn Pastwa. Naley jednak we wszystkim mie zdrowe granice. Rzd Polski na uchodtwie spiera si o uzasadnion oraz suszn dla bezpieczestwa Pastwa Lini Rysk i w odpowiednim momencie, zdradzony przez sojusznikw nie mia moliwoci zdoby si na pewne kroki mogce uratowa dziesitki tysicy ludzi, poniewa prawdopodobnie podanie w oficjalnych komunikatach tego, co si dzieje daoby pretekst Sowietom do ostatecznego zanegowania linii ryskiej. Uzasadniliby to polsko-ukraiskim konfliktem. W ten sposb stracio ycie 100 tys. ludzi. Pomimo wszystko, polskie Lww i Wilno zostay stracone. A zostay spisane na straty ju wczeniej poprzez brak stanowczej polityki tj. egzekwowania powinnoci aliantw, czy poprzez brak konkretnych i publicznych postanowie podczas negocjacji z Rosjanami. Spraw odoono na pniej, poczekano a Rosja stanie na nogi. By moe niektrzy Polacy mieli nadziej, e czerwona Rosja si zmieni i dojrzeje do tego by zobaczy, co zrobia Polsce oraz ile jej zawdzicza w drugiej wojnie wiatowej. Niestety sytuacja nie stawaa si lepsza, a wrcz gorsza. Dzi podobn gorsz jeszcze taktyk unikw przeprowadza si wobec tych, ktrzy kultywuj nazistowskich mordercw z UPA. Traktuje si ich jako reprezentantw caej Ukrainy, dajc czas, aby indoktrynowali coraz wicej modych ludzi. Panie Prezydencie poprzez bdn polityk w drugiej fazie wojny nienaruszalno linii ryskiej stawaa si coraz mniej prawdopodobna. To, e zmieni to akcja Burza byo mrzonk, dla ktrej nie naleao powica ludzkiego ycia. Naleao powici si ochronie ludnoci. Zdajemy sobie spraw, e Stalin robi pozory jakoby mona co byo jeszcze wynegocjowa. Tak sam mrzonk jest bezpieczestwo (rwnie i to energetyczne, jeli o nie chodzi) oferowane przez nacjonalistw ukraiskich. Dla niego nie warto oddawa ofiar 100 tys. Polakw. Nie warto si dawa przypiera nim do muru. To tylko zaproszenie do dalszych podobnych dziaa. Nie byo by warte 100 tys. ofiar te kilka meczy Euro 2012, cho tak naprawd uczczenie ich wcale w mistrzostwach nie przeszkodzi. Jak dugo akceptowa mamy te niekorzystne dla Polski decyzje podejmowane na Ukrainie, natomiast wszelkie korzystne dla nas samych, nasze decyzje, niezgodne z planami czy pogldami ukraiskich nacjonalistw zarzuca, po nazwaniu ich inspiracjami sowieckimi, rosyjskimi, czy zdrad Ukrainy? Panie Prezydencie, Polska nie chciaa rosyjskiego rurocigu omijajcego Ukrain, Ukraina za zaakceptowaa zarobek dziki rosyjskiej linii kolejowej do Wiednia z pominiciem Polski. Podr Premiera Donalda Tuska natomiast ju zawczasu bya okrzyczana pytaniem czy bdzie to zdrada Ukrainy. Panie Prezydencie takie relacje nie nazywaj si relacjami partnerskimi. Sprawa podejcia do ofiar ludobjstwa jest najlepszym tego przykadem. Panie Prezydencie nie zaszczyci Pan swoj obecnoci pomordowanych przez OUN-UPA oraz ich rodzin, cho wszyscy widzielimy Pana Prezydenta w Pawokomie. Nie pochyli Pan przed ofiarami OUNUPA czoa osobicie. Prosimy o powan zmian postawy, cho jestemy pewni, e znajd si i tacy, ktrzy Panu bd chcieli faszywie uwiadamia, e przynosi ona rzekomo pozytywne efekty. Napisa Pan Prezydent susznie, e trway pokj moe budowa si tylko w oparciu o prawd, lecz unika Pan powiedzenia caej prawdy. Wanie z pamici, z szacunku dla ludzkiego cierpienia tu Paskie sowa powinien Pan to zrobi. Prosimy myle o swoich rodakach, ale i o Ukraicach w jeszcze wikszym stopniu indoktrynowanych faszami historycznymi. Panie Prezydencie nasza przyszo i historia jest w Paskich rkach. Kresowianie Moje odczucia pod odczytaniu listu prezydenta Pomimo uycia nieosobowych form czasownika mona powiedzie, e na kocu kwestia sprawcy zbrodni wyjania si w zwrocie: Cze pamici wszystkich ofiar i bohaterw Woynia! Jak widzimy najprawdopodobniej zabi ich Woy Ziemia Woyska. By moe si rozstpia. Oczywicie w licie prezydenta wymienione s tylko woyskie ofiary ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA, cho na samym pocztku listu widnieje zwrot i Kresw Poudniowo-Wschodnich. Gdyby zostao wymienione drugie tyle ofiar na innych terytoriach trzeba by byo uku nowy termin Tragedia polskiej Galicji (Przecie nie Maopolski Wschodniej to zbyt odwany, bo polski termin administracyjny. Jest wic uwaany za nacjonalistyczny. Lepiej uywa terminu austriackiego.), a poniwa OUN-UPA mordowao nie tylko w Galicji ale i na innych ziemiach, to troch tych tragedii, mona by po sobie wymienia. Wtedy jednak tekst byby zupenie absurdalny. Wystarczyoby poda sprawcw i to daoby nowe moliwoci 56

wyrae w tekcie. Sowem nie wspomniano o ofiarach z innych ziem, ale patrzmy pozytywnie. Moe to i dobrze, z dwch powodw. W przyszym roku mamy sposobno upamitni a przynajmniej prbowa - 65 rocznic Tragedii Polskiej Galicji. Tam apogeum rzezi dokonywanych przez UPA przypada na 1944 rok. Prcz tego, jeli w ten sam sposb jak na Skwerze Woyskim miaoby by upamitnione te kolejne kilkadziesit tysicy ofiar UPA, lepiej unikn takiej farsy. Po prostu serce si kraje, gdy si na co takiego patrzy. We wasnym kraju boimy si cienia, zawsze mylaem, e to si po 1989 roku zmienio. Ciekawie przedstawia si wypowied prezydenta z 14 lipca, ktrego zapytano o jego niejasn postaw. Oczywicie doszo do ludobjstwa na Woyniu - powiedzia w poniedziaek dziennikarzom prezydent w samolocie tu przed wylotem z Parya do Warszawy. Oceni, e "to jest sprawa bardzo skomplikowana" i wynika z relacji politycznych midzy Polsk a Ukrain.- Naprawd doceniam to, co dotkno Polakw w roku 1943 i 1944 - zaznaczy prezydent. Jak podkreli, "nikt tyle nie zrobi" w Polsce dla kombatantw, co on "w cigu ostatnich 18 lat". Ostatnie zdanie jest do dziwne wprawdzie kogo bolenie skrzywdziem, ale nikt nie zrobi wczeniej dla niego tyle, co ja. C jeszcze mona prezydentowi zarzuci? Wodolejstwo. Napisa tekst zawierajcy uamki faktw, ktre s doskonale rodzinom ofiar znane, niestety jednoczenie dodatkowo je zaciemni. Cierpliwie wymienia powiaty i opisuje jeden z herbw na Skwerze Woyskim. Zrozumiabym wymienianie powiatw w apelu polegych, tutaj jednak wg mnie by to zwyky wypeniacz miejsca. Charakterystyczny jest zwrot: [...] pomimo upywu czasu oraz przemilczania tego rozdziau naszych dziejw, Polacy wci pamitaj o rozmiarach tragedii [...] Prezydent sam wszak przykada rk do tego przemilczania i to w tym samym licie. Czy jest to cynizm? Myl, e nie, jest to raczej do naiwna wpadka. A propos naiwnoci: przed dwoma miesicami spotkaem si z opini, e artyku Marcina Wojciechowskiego z 22 kwietnia w Gazecie Wyborczej pt. Nie ma jednej pamici Woynia by swoist gr w tzw. w dobrego i zego glin. O ile, bowiem prezydent jest bezwzgldnie krytykowany i stawiany w zym wietle w artykuach dziennikarzy Gazety, tutaj Wojciechowski przymila si prezydentowi. Napisa, e Lech Kaczyski i Wiktor Juszczenko s podobni w swoim konserwatyzmie i deniu do pojednania. Sowo konserwatyzm jest tu wyrazem, ktry paradoksalnie nie przeszkodzi utrzyma artykuu w tonie, e polski prezydent jest rwnie postpowy jak Wiktor Juszczenko. Artyku przez Kancelari Prezydenta zosta dostrzeony. Pytanie byo jedno czy prezydent da si na to nabra? Wspomniana opinia ma pewn doz prawdopodobiestwa. Prof. Edmund Bakuniak, w swej przemowie powiedzia- Uroczystoci cig dalszy Prof. Edmund Bakuniak, w swej przemowie powiedzia o UPA, e rozkrcia ona bandyck machin. Mwi, e dokonali polskiego holocaustu, co byo najmocniejszym, najbardziej trafnym i dobitnym okreleniem owej anonimowej tragedii. Nastpnie bezbdnie skomentowa sugestie dotyczce przebaczenia: by je dosta - trzeba najpierw o nie poprosi. Ja mog si pod tym podpisa i stwierdzi, e c z tego, i po chrzecijasku przebaczenie jest niezalene od zachowania winowajcy. Nie jest atwo wybaczy komu kto akceptuje zbrodni i nie ma zamiaru jej potpi, wykazujc si skrajnie cynicznym zachowaniem. Przebaczenia nie mona nam narzuca na si. Niech zrozumiej to Ci, ktrzy to robi. Czsto oni sami uwaaj, e Ukraina do potpienia zbrodnii (zamiennie sowa przepraszam czy przyznaniu gdzie ley prawda) musi dojrze, a my musimy czeka cierpliwie. Niech, wic zrozumiej, e do takiego niezwykle trudnego chrystusowego przebaczenia dla choszczcych nas swoim cynizmem katw i ich wyznawcw my rwnie powinnimy dojrze. Nie ma wcale gwarancji, e dojrzejemy nim askawie reprezentanci Ukrainy potpi ludobjstwo, kontrowersyjnie i obraajco dla mordercw oraz ich wyznawcw stwierdzajc, e zo byo zem. Tak czy inaczej nam w przebaczeniu bardzo to pomoe. Nie pomaga natomiast na pewno odwracanie kolejnoci wydarze, zrzucanie winy na ofiary i wiele innych dranicych nas rzeczy, takich jak. np. mwienie, e Polacy byli nie mniej winni. Ostatecznie honor uroczystoci uratowali onierze. Oficer w stopniu kapitana przeczyta apel polegych (autorstwa pk. Mirosawa Karaska), ktry by chyba najlepsz przemow ze wszystkich. Na wstpie powiedzia wprawdzie o eksterminacji, nie ludobjstwie lecz ju nie strachliwie o wydarzeniach, sowa, ktre wypowiada byy wspaniae. Nazywa sprawcw wielokrotnie po imieniu, uywajc zamiennie nazw nacjonalici ukraiscy, Organizacja Ukraiskich Nacjonalistw, czy Ukraiska Powstacza Armia. Gdy mwi czego te formacje dokonay i wspomnia o ofiarach rozlega si gony okrzyk: Polegli mierci mczesk!. 57

W tym apelu nie byo politycznej poprawnoci. Uczucie wciekoci na wieczne umizgiwanie si elit ustpio wzruszeniu, ktre podtrzyma we mnie okrzyk Do salwy honorowej przystp!. Ile pikna byo w tym, w jaki sposb wykonali onierze salw honorow. Widziaem wprawdzie salwy honorowe nie raz, lecz gono po oniersku wypowiedziana prawda, bez strachu o polityczne nieprzyjemnoci podkrelona salw zrobia na mnie ogromne wraenie. Przez moment poczuem, e ofiary ludobjstwa s oficjalnie ofiarami ludobjstwa, nie zarazy, samobjstwa, wypadku samochodowego, trzsienia ziemi czy innej tragedii. Humor poprawia widok pewnych osb. Nie zdoam wymieni ich wszystkich. Zobaczyem wicemarszaka sejmu Krzysztofa Putr, ktry dotrzyma sowa danego w wywiadzie, jakiego wczeniej dla naszej witryny udzieli: Nie wiem jak sprawy si potocz, czy bd mg uczestniczy, ale na pewno delegacja z sejmu przybdzie. Pragn zapewni, e te sprawy s mi bliskie. Sam mieszkam bowiem na Podlasiu. W delegacji sejmowej bra udzia najbardziej wytrway, najdzielniejszy moim zdaniem polityk walczcy o prawd bez wzgldu na jakiekolwiek nieprzyjemnoci i niedogodnoci wicemarszaek Jarosaw Kalinowski. Prcz niego bez adnego wtpienia mona by wymienia kilku nieobecnych politykw z parlamentu i europarlamentu, ktrzy nie bali si wystpowa w obronie prawdy i chwaa im za to. Prym wiedzie jednak Jarosaw Kalinowski atakowany za to przez dziennikarzy Gazety Wyborczej czy gloryfikujcego OUN-UPA Naszego Sowa. Rado sprawiao, gdy wrd goci widziao si przyjaci Kresw ludzi, ktrym obcy jest fasz wystpujcy take na tej uroczystoci. Mam tu na myli pani Ew Siemaszko, Ks. Tadeusza Isakowicza Zaleskiego czy pana Krzesimira Dmbskiego oraz wielu innych. W czasie uroczystoci udekorowano zasuonych dla sprawy. W sporej czci byli to onierze 27 woyskiej dywizji AK (prcz nich Krzesimir Dbski). Szczerze jednak wtpi, by odznaczenia ze strony prezydenta, ktre im si naleay zamkny tym ludziom usta. Wypada jednak zaznaczy, e pani Ewa Siemaszko, nie daa si uhonorowa w ten sposb prezydentowi, uzasadniajc, e nie przyjmie odznaczenia za ksik o ludobjstwie od kogo, kto unika tego terminu. Uroczysto na Skwerze Woyskim zakoczya si zoeniem wiecw. Prezydentowi, ktry zachowuje si jakby nie wiedzia, co si stao z pomordowanymi przez UPA Polakami moemy zadedykowa piosenk (a raczej jej fragment) Jacka Karczmarskiego pod tytuem Katy: piosenka (a raczej jej fragment) Jacka Karczmarskiego pod tytuem Katy: [...] Moe wszyscy byli na to samo chorzy? Te same nad karkiem okrge urazy Przez ktre do ziemi dar odpyn Boy Ale nie ma znakw, e to grb zarazy... Jeszcze rosn drzewa, ktre to widziay Jeszcze ziemia pamita ksztat buta, smak krwi Niebo zna jzyk, w ktrym komendy paday Nim pady wystrzay, ktrymi wci brzmi Ale to wiadkowie ywi - wic stronniczy Zreszt, by ich sucha - trzeba wej do zony Na milczenie tych wiadkw moe pan ich liczy Pan powietrza i ziemi i drzew uwizionych Oto wiat bez mierci. wiat mierci bez mordu. wiat mordu bez rozkazu, rozkazu bez gosu. wiat gosu bez ciaa i ciaa bez Boga. wiat Boga bez imienia, imienia - bez losu. Jest tylko jedna taka wiata strona Gdzie co, co nie istnieje - wci o pomst woa Gdzie ju miechem nawet mogia nie czczona 58

D nieominity - dla ora sokoa... [...] Aleksander Szycht (1)http://wiadomosci.onet.pl/1788721,11,1,1,,item.html Woanie o prawd z Jasnej Gry Klasztor Jasnogrski dawa ju Polakom nadziej w sytuacji beznadziejnej, gdy polska suwerenno bya zagroona. Dzi rwnie - jak sdz Kresowianie - cz naszych monych zaczyna masowo kroczy wobec obcych w pozycji unionej jak kiedy Ci, ktrzy przeszli na stron Karola Gustawa, i tylko zaciekli obrocy walcz do koca. Oczywicie, jeli motywowa postpek Janusza Radziwia chci ratunku Litwy przed Rosj, przed ktr (zdawa mu si mogo) nie da si ochroni wasnymi siami, mona u niego doszukiwa si pobudek szlachetnych...To jednak, co zrobi barwnie przekazane przez Sienkiewicza oraz wspaniale zekranizowane przez Jerzego Hoffmana, brzydzi nas bez adnej wtpliwoci. Polacy obawiaj si, e Rosja chce nas zdominowa i susznie. Jednakowo w walce o zachowanie niezalenoci trzeba uwaa by nie popa w drug skrajno - martwic si o Rosj, odda si takiej przysowiowej Szwecyi. To stwierdzenie waciwie oddaje obawy, ktre mieli zgromadzeni 6 lipca w Czstochowie na XIV wiatowym Zjedzie i Pielgrzymce Kresowian. Zjazd zdominoway sprawy polsko-ukraiskie w 65 rocznic ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA. We wszystkich wypowiedziach czu byo zaniepokojenie tym, co si dzieje na Ukrainie tj. systematyczn rehabilitacj zbrodniczej oraz antypolskiej organizacji, jak bya OUN-UPA wraz z jej ideologi. Zgromadzeni wyraali niepokj o losy Ukrainy, w ktrej widz naszego niezbdnego strategicznego partnera. Z tego powodu nie chc, by Ukraina uznawaa za bohaterw ludzi o raco antypolskim nastawieniu i tym samym ich pogldy na ukraisko-polskie relacje. W przenoni nie chc by ten bliski nam kraj sta si tak XVII wieczn Szwecj. Antypolskoci ideologii OUN-UPA nie powinna osadza jej antyrosyjsko. Tak jak nie osadza Polakom dziaa wojsk szwedzkich fakt ich walki z Rosjanami. Charakter uroczystoci ksztatowaa Danuta Skalska. Zjazd prcz spraw wspczesnych porusza mocno, rzecz jasna, sprawy historyczne. Ludzie, ktrzy si na nim zgromadzili albo byli wiadkami historii, albo po prostu wietnie j znali. Pocztek zjazdu uwietnia msza, podczas ktrej ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski wygosi kazanie o zbrodni ludobjstwa dokonanej przez OUN-UPA. Najpierw opisa tolerancj Rzeczpospolitej nastpnie powiedzia, e w sprawie wspomnianej zbrodni mwi si wiele rzeczy, ale nie mwi si prawdy, a prawda jest straszliwa albowiem na tych terenach, na ktrych panowaa kultura jagielloska wymylono, e mona zabija ludzi tylko, dlatego, e s innej narodowoci i to straszliwe [masowe] zabijanie miao miejsce ju od roku 1942, ale apogeum tych straszliwych mordw przypada na 11lipca 1943. Ksidzopisa specyfik kulminacji ludobjstwa nacjonalistw ukraiskich uderzenie zaplanowane przez dowdztwo OUN-UPA na niespodziewajcych si Polakw w niedziel, jednoczenie bdc prawosawnym witem Piotra i Pawa. Wymordowano cywilw, przewanie kobiety i dzieci, w 163 wsiach. [] Mordowano w kocioach. []Zabijano tylko, dlatego, e kto by Polakiem, tak jak faszyci niemieccy zabijali kogo tylko, dlatego, e by ydem. Mwi te sowa w tym witym miejscu nie dlatego, eby rozdrapywa rany, ale odwrotnie - wanie dlatego, eby te rany mogy si zagoi. A one si mog zagoi tylko wtedy, kiedy powie si prawd. Ksidz opowiedzia o osobistych dowiadczeniach swojego ojca z upowskimi zbrodniarzami. Przypomnia sowa: Jeeli ja zapomn o nich, Ty Boe zapomnij o mnie. Nastpnie wszyscy udali si na spotkanie, gdzie Jan Skalski przywita najrniejszych goci sowami: Witam przybyych na nasz uroczysto posw do Parlamentu Europejskiego, posw na sejm RP i senatorw, duchowiestwo, organizacje kresowe i pozarzdowe, przedstawicieli Kongresu Polonii Amerykaskiej i Kanadyjskiej regularnie przybywajcych na nasze spotkania. Szczeglnie ciepo witam przedstawicieli organizacji, ktrzy po oczekiwaniu na zmartwychwstanie Polski na wschodzie przybyli tutaj, aby razem z nami przypomnie wiatu o okrutnej zbrodni. Pragn powita przedstawicieli Zwizku Sybirakw oraz czonkw Zwizku Wypdzonych z Kresw RP, ktry jest czonkiem wiatowego Kongresu Kresowian. W kwietniu zosta przyjty do Europejskiej Unii Wypdzonych i Wysiedlonych z siedzib w Triecie, ktra jest sta komisj Unii Europejskiej. Bdziemy wreszcie mogli mwi o swoich prawach na forum midzynarodowym. Witam wszystkich przybyych z kraju i z zagranicy, take tych, ktrych nie zdoam przedstawi nie majc informacji o ich przybyciu. Wreszcie witam media, przez ktre - tak si zoyo nie 59

bylimy nigdy rozpieszczani. Jestemy grup przeszkadzajc tzw. normalnoci w tym kraju, ktra nie ma szerszego poparcia. Witam ich i prosz o prawd o nas nic wicej. Jan Skalski mwi jak wielk wag dla Polski ma rocznica kulminacji rzezi i podkrela jak fundamentalne znaczenie ma ta rocznica dla stosunkw polsko-ukraiskich. Mwi o otaczaniu Cmentarza Obrocw Lwowa bawochwalczymi tablicami powiconymi ukraiskim oddziaom SS, ktre wsawiy si w mordowaniu ludnoci. Czy w sytuacji, kiedy si obudowuje si polski cmentarz wojenny takimi symbolami mona mwi o pojednaniu? Nie. To jest obraanie. [] Okrelenie ludobjstwo dla zbrodni dokonanej przez ukraiskich nacjonalistw jest jedynym adekwatnym okreleniem. [] Los tej trzeciej zbrodni dokonanej na Polakach jest szczeglny. Jest ona jedyn, ktr Polacy (moe nie wszyscy Polacy, ale na pewno znaczna cz elit) sami dobrowolnie chc wymaza z pamici. Zaznaczy te, e oburzamy si, gdy Rosjanie nie chc uzna zbrodni katyskiej za ludobjstwo lub Niemcy usiuj wykaza, e rwnie byli ofiarami II wojny wiatowej i susznie - doda. Wspomnia rwnie, e spora cz polskich elit wsppracuje natomiast w analogicznym zacieraniu granic midzy katami a ofiarami w sprawach zwizanych ze zbrodniami UPA. Kiedy dzi nard ukraiski, ktry w swej najnowszej historii dozna cierpie w pewnych miejscach nie mniejszych ni Polacy potrzebuje zbudowania mitu, na ktrym mgby opiera swoj tosamo narodow [] twierdzenie, e UPA bya bohaterska pozostaje faszem. Jest to szyderstwo wobec nas Polakw. Dzi spora cz elit chce budowa pojednanie na kamstwie. Musimy powiedzie Nie. [] Pojednanie nie zbuduje si na spotkaniach tych, ktrzy rzdz. Moe ono tylko nastpi midzy dwoma bratnimi narodami. Musi si opiera o prawd, ktra zwie si ludobjstwem Polakw na Woyniu. Nie ma innej prawdy. Zamiast upominania si o prawd mamy od kilku lat gorszcy spektakl uciszania tych, ktrzy pamitaj, w imi wydumanej geopolityki. Chciabym nawiza do Rzeczpospolitej: Tchrzliwe chowanie si za frazesami o wzajemnych winach czy tragicznych wydarzeniach nie prowadzi do niczego. Jedynym jego efektem jest to, e gdy zapalone bd w rocznic ludobjstwa znicze towarzyszy powinna temu nie tylko aoba, ale i palcy wstyd za sprzeniewierzenie si pamici tych pomordowanych. W czasie spotkania odczytano list do zgromadzonych autorstwa senator Doroty Arciszewskiej Mielawczyk, ktra wbrew swoim planom, z powodw niezalenych od siebie nie moga doczy do zgromadzenia. Przemwienie Jana Niewiskiego przewodniczcego Kresowego Ruchu Patriotycznego byo jednym z najciekawszych i najbardziej bezkompromisowych. Poprosi na mwnicy o wyrozumiao, poniewa na staro niezbyt dobrze si czuje (Moje 88 lat robi dodatkowo swoje). Do Czstochowy, jak powiedzia na wstpie, jecha dodatkowo przytoczony bulwersujcymi wiadomociami. Mwi, e cay czas stara si pilnowa, aby nerwy nie wziy gry i chce zachowa umiar, a ostro sw stpi . Jak [jednak] si odnie do tego, co si dzieje w 65 rocznic [w czasie aoby po ofiarach Ukraiskiej Powstaczej Armii]? 10-13 lipca odbdzie si w Sopocie festiwal pieni i taca ukraiskiego]. [] Ma si tam odby oratorium ku czci ofiar Hodomoru [Wielkiego Godu]. I co mnie urazio? Patronat nad tym ma obj prezydent Lech Kaczyski i Pan marszaek sejmu Bronisaw Komorowski (1). Niewiski nadmieni, e prezydent jednoczenie wycofa si z patronatu nad konferencj majc uczci ofiary OUN-UPA w 65 rocznic ludobjstwa organizowan przez IPN. W czasie jego przemowy zaczy si okrzyki Haba!. Nie mog inaczej powiedzie, nie wolno mi inaczej myle to jest zdrada Stanu. Inaczej tego nazwa nie mog powiedzia Jan Niewiski. Poinformowa te, e marszaek sejmu Bronisaw Komorowski nie odpowiedzia na pisemne proby o audiencj. [] Jeszcze jedn rzecz musz powiedzie. Andrzej Przewonik zaatakowa mnie, e w pastwie suwerennym i demokratycznym [w sprawie pomnika pomordowanych przez OUN-UPA] uprawiam partyzantk. Pan Przewonik do tego doda prosz to zapamita: Ukraicy nam nie pozwol postawi tego pomnika koniec cytatu. Trzeci kwesti, ktra (prcz tacw m.in. czcicieli zabjcw w czasie aoby po ofiarach oraz objcia patronatem imprezy ukraiskiej przez polskiego prezydenta wraz z jednoczesnym odmwieniem go Polakom) wzburzya Kresowian, to agitacja na rzecz uznania Wielkiego Godu na Ukrainie za co za zbrodni kwalifikujc si jako ludobjstwo przy jednoczesnym odmwieniu tego terminu 100 tys. pomordowanym z niezwykym okruciestwem Polakom. W czasie uroczystoci odznaczono te osoby, ktre powiciy si kultywowaniu pamici Kresw Wschodnich RP oraz walce o prawd dotyczc zbrodniczoci OUN-UPA i ludobjstwa dokonanego przez t 60

organizacj na ludnoci cywilnej. Dostay one dyplom Premium Honoris Cresovianae. Prcz ludzi wielce zasuonych (czsto kilkunastoletni dziaalnoci) w czasie technicznych czynnoci zmierzajcych do utrwalenia spotkania, zosta zaskoczony odznaczeniem autor niniejszego tekstu. Z ludzi modego pokolenia odznaczono przedtem take Mateusza Raj Hirowskiego. ..europosa Dariusza Grabowskiego Mona te byo usysze europosa Dariusza Grabowskiego, ktry skadajc swoisty raport z dziaalnoci swojej i kolegw posw na rzecz Kresowian, pragn doda zebranym otuchy: Prosz Pastwa, grupa, ktr ja tu reprezentuj to kilku posw do Parlamentu Europejskiego i kilku politykw z kraju [] stara si o upowszechnienie prawdy o ludobjstwie OUN-UPA. Chciabym Pastwu o tych naszych dziaaniach kilka sw powiedzie bycie po pierwsze zobaczyli, e nie jestecie sami. Po drugie, e ta dziaalno przynosi owoce. [] W parlamencie europejskim zbieralimy i zbieramy podpisy by nazwa zbrodnie dokonane przez OUN-UPA zbrodni ludobjstwa. Nie ukrywam, e postpuje to z wielkimi oporami wiadomo to jest polityka i wiadomo jaka. [] W tej chwili uzyskalimy ju podpisy kilkudziesiciu posw. Doprowadzilimy rwnie do tego, e tekst profesora Szawowskiego o tym ludobjstwie zosta przetumaczony na wszystkie jzyki Unii Europejskiej. Rozpowszechnilimy rwnie tekst pani Ewy Siemaszko dotyczcy ludobjstwa. Zoylimy wizyt u kardynaa Jaworskiego we Lwowie i od niego uzyskalimy list wity, o ktrych zwrot stara si koci katolicki. Europose poinformowa o naciskach jakie s wywierane na to by w Przemylu Ukraicy mogli wykupi na wasno budynek, w ktrym mieci si Narodny Dom. Co mieszniejsze prezydent Juszczenko wystpi do naszego prezydenta o podanie numeru konta, na ktre ma wpaci pienidze powiedzia europose. Zaznaczy, e jednoczenie na polskie proby o Dom Polski wadze ukraiskie od wielu lat s guche. Dla podniesienia na duchu podkreli, e z Kresowianami s ludzie tak wielcy i takie autorytety jak Krzesimir Dbski, z ktrym wspaniay wywiad na portalu internetowym wielu z Pastwa ju czytao. Spotkanie zakoczono koncertem chru kresowego oraz recytacj wierszy powicon tematyce patriotycznej. Najbardziej poruszya zebranych Danuta Skalska, recytujc wiersz Rozmowa z Mickiewiczem powicony sowieckiemu najazdowi na Polsk 17 wrzenia 1939 roku. Zjazd i miejsce, w ktrym si odby dodao organizacjom kresowym si do dalszej walki o ideay mieszczce si w pojciu Polska. Aleksander Szycht (1) Polecamy by koniecznie przeczyta tekst Piotra Tymy na temat festiwalu kultury ukraiskiej, gdzie autor rozwodzi si rwnie nad problemem uznania wielkiego godu za ludobjstwo. Przy czym na interwencj strony ukraiskiej skrelono sowo ludobjstwo z tytuu rocznicowej konferencji IPN dotyczcej ludobjstwa OUN-UPA dokonanego na Polakach. Link: http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/359262.html Mamy prawo by dumni z tego jak w czasach gdy Rosja sowiecka podbia wschodni Europ niepodlega Polska zapewnia warunki rozwoju ycia ukraiskiego. Z byym Marszakiem Sejmu Markiem Jurkiem rozmawia Aleksander Szycht Aleksander Szycht: Panie Marszaku w sobot 26 kwietnia 2008 roku w jednym z wiodcych dziennikw a konkretnie w Rzeczpospolitej pojawi si wyjtkowo odwany artyku Rafaa Ziemkiewicza. Dotyczy przemilcze o zbrodniczoci UPA oraz innych formacji OUN. Ludzie z radoci przecierali oczy i nie mogli uwierzy, e by moe jest to koniec niemal nieoficjalnej cenzury w tej kwestii - kwestii zarwno polskich jak i ukraiskich ofiar oraz innych narodowoci mordowanych przez wspomniane oddziay. Jakie wraenie zrobi na Panu ten artyku? Marek Jurek: Ten artyku wpisa si w dyskusj trwajc wiele lat, a szczeglnie od czasu obchodw 60. rocznicy ludobjstwa na Woyniu. To bya bardzo dramatyczna debata. Przedmiotem sporu bya przede wszystkim kwalifikacja zbrodni popenionych masowo na ludnoci polskiej. Jest rzecz oczywist, e byo to ludobjstwo, bo celem tych dziaa byo zniszczenie w caoci ycia polskiego na Woyniu. Ginli zupenie 61

przypadkowi ludzie dzieci, kobiety, ksia. Jest rzecz historykw (i to nie zmienia kwalifikacji tego ludobjstwa) ustala czy w konkretnych wypadkach dawano ludziom szans ucieczki czy mordowano bez takiej nawet alternatywy. Jedno byo jasne chodzio o wyniszczenie ycia polskiego na Woyniu, nie o deportacj. Mordy miay zmusi Polakw do ucieczki. Takie s fakty. To oczywicie nieatwe, bo chodzi tu o sprawy dla Ukraicw bardzo wane. Ukraina jest bowiem krajem, ktry od stu kilkudziesiciu lat buduje swoj tosamo, wic mona zrozumie dramatyczn trudno tej sytuacji. Wydarzenia te s dyskutowane nawet wrd ludzi nalecych do narodowej czy nacjonalistycznej tradycji ukraiskiej. Prof. Bohdan Osadczuk przypomina, e formacje banderowskie zabijay rwnie melnykowcw, czyli nacjonalistw ukraiskich innej orientacji drugiego odamu OUN. O wspomnianych sprawach z pewnoci trzeba rozmawia, ale najwaniejsza jest waciwa kwalifikacja. Stwierdzenie faktu ludobjstwa nie tyle jest aktem oskarenia, co przede wszystkim aoby. Mwiem o tym w czasie oficjalnej wizyty w Turcji, gdy nasi tureccy gospodarze mieli pretensj, e Sejm przyj uchwa w sprawie ludobjstwa Ormian podczas pierwszej wojny wiatowej. Ale jeli nie potwierdzimy najzupeniej niewinnej ofiary zamordowanych ludzi pozostawimy bez naleytego moralnego zadouczynienia fakt ich mierci. W jeszcze wikszym stopniu powinno ta dotyczy narodu, w ktrym doszo do popenienia zbrodni. Aleksander Szycht: Wydaje mi si, e fakt, i banderowcy zwalczali nawet melnykowcw, wiadczy o tym, e tak naprawd walczyli nie o wolno ale o wadz, ktr nie chcieli si z nikim dzieli. Marek Jurek: Nie ma chyba dokumentw bardziej drastycznie kwestionujcych podstawy ludzkiej moralnoci jak z jednej strony Katechizm rewolucjonisty Nieczajewa, ktry wypeni Lenin, wielbiciel Nieczajewa i Tkaczowa, a z drugiej strony Katechizm ukraiskiego nacjonalisty napisany przez Bander. Jego zaoeniem byo, e w walce nacjonalistycznej nie obowizuj adne reguy moralne, adne hamulce, a cel nie tylko uwica rodki, ale wrcz cel domaga si wszelkich rodkw nawet budzcych najwikszy sprzeciw moralny, nie tylko okrutnych, ale i podych. Takie zaoenia zaciyy na caej historii tego ruchu. Aleksander Szycht: Zarwno Rafa Ziemkiewicz, jak i ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski porwnuj ludobjstwo OUN-UPA na Polakach i polskich obywatelach do ludobjstwa dokonanego przez formacje tureckie na Ormianach. Wydaje si Pan przychyla do tej tezy. Jakie jest dokadnie Pana zdanie na ten temat? Marek Jurek: Z punktu widzenia ofiar porwnanie jest najzupeniej waciwe. Z punktu widzenia narodw wida rnic. W wypadku Turcji do zagady Armenii Anatolijskiej doszo wtedy, gdy Turcja bya jeszcze imperium prowadzcym wojn wiatow. Historycy mog si spiera, do jakiego stopnia odpowiedzialno za zagad Ormian ponosi wojsko Imperium Ottomaskiego, poszczeglni politycy modotureccy czy plemiona kurdyjskie, czynnie uczestniczce w tych mordach. Ale wszystko to byo pod oson wadzy. W odniesieniu do ludobjstwa na Woyniu mamy do czynienia z dziaalnoci terrorystyczn, nie z terroryzmem pastwowym tylko z terroryzmem ruchu narodowo-rewolucyjnego. Ta rnica prawdopodobnie wpywa na trudnoci w rozmowie na te tematy z wieloma Ukraicami, poniewa z jednej strony UPA kierowaa si ideologi Donocowa i Bandery, ktrej gwnych tez dzi nikt wprost nie bdzie podnosi. Z drugiej UPA jest dzi traktowana jako wiadectwo ukraiskiego oporu antysowieckiego, ktry trwa do lat 50-tych. Dzi, kiedy Ukraina musi zdefiniowa swoje pooenie midzy Rosj a Zachodem, jest zrozumiae, e trudno im wobec dziedzictwa UPA zaj stanowisko jednoznaczne. Musimy w tym pomc. Tutaj jednoczenie potrzeba empatii z jednej strony, ale i stanowczoci z drugiej strony. Aleksander Szycht: Rafa Ziemkiewicz napisa: Cz opiniotwrczych elit reaguje histeri na jakkolwiek wzmiank o OUN-ie i sowie ludobjstwo. Prosz wyrazi swoj opini - jak to si stao, e sowo ludobjstwo (a wyczyny UPA - jak Pan sam wspomnia - byy nim niewtpliwie) nie znalazo si w uchwale sejmowej przed picioma laty? Marek Jurek: Domagalimy si jednoznacznej kwalifikacji tych wydarze jako ludobjstwa. Jednak debata zosta przerwana w momencie, gdy wczesny marszaek Sejmu Marek Borowski ogosi, i zawar porozumienie z przewodniczcym parlamentu ukraiskiego, ustalajc jednobrzmicy tekst Uchway dla obu Parlamentw. To oczywicie nie przekonao nas, ale przekonao wczesn wikszo sejmow, zdominowan przez SLD. Oni przede wszystkim ponosz win. Natomiast od patriotw ukraiskich naley si domaga dwch rzeczy. Po pierwsze szacunku dla materialnej prawdy, nie zaprzeczania faktom. Po drugie - nawet jeli podejmuj tradycje kontrowersyjne, niech nie usprawiedliwiaj tego, co jest jednoznacznie ze. Wiem, e takie rozgraniczenie nie jest atwe dla nikogo. 62

atwiej bowiem potpienia za przeszoci domaga si od innych. Ale na ocenie wasnej przeszoci polega oczyszczenie pamici, o ktrym uczy Jan Pawe II. Tego naley oczekiwa, okazujc jednoczenie zrozumienie i zaangaowanie w porozumienie polsko-ukraiskie. Jako Polacy w dialogu tym powinnimy rwnie oczekiwa, e niezalenie od pretensji, ktre nawzajem do siebie mamy, Ukraicy uznaj fakt, e caa elita ukraiska, ycie religijne, kultura, polityka mogo po pierwszej wojnie wiatowej rozwija si przede wszystkim w Polsce. W Sowietach byo niszczone, w Drugiej Rzeczypospolitej si rozwijao. Dla powojennej emigracji przetrwao przede wszystkim w naszym kraju. Podobnie jak w Polsce w czasach kontrreformacji powsta, a w czasach komunizmu przetrwa, Koci Grekokatolicki. Koci, ktry jest zasadniczym czynnikiem zachodniej tosamoci ukraiskiej. O tym warto i trzeba mwi. Dobrze rokuje pooenie obok siebie dwu cmentarzy: Cmentarza Obrocw Lwowa i Ukraiskiej Armii Galicyjskiej (czyli Strzelcw Siczowych). Zrozumienie i empatia potrzebne s rwnie i z drugiej strony. Szczeglnie bliska jest mi sprawa odnowy Cmentarza Obrocw Lwowa, a zwaszcza przeniesienia szcztkw ormiaskokatolickiego arcybiskupa Jzefa Teodorowicza do jego pierwotnego grobu. By on wielkim obroc polskoci Lwowa, a jednoczenie czowiekiem, ktry przez cae ycie potrafi zachowa dobre stosunki z Ukraicami, w yciu kocielnym i codziennym. Ale ze wzgldu na swoje narodowe zaangaowanie nawet po mierci nie moe wrci do swego wymarzonego miejsca doczesnego spoczynku pomidzy lwowskie Orlta. S sprawy, ktre cigle jeszcze musimy zaatwi. Trzeba o nich rozmawia w oparciu o zasady uniwersalne i wzajemny szacunek narodw, a take przekonanie, e w tym, co sporne w naszej wsplnej przeszoci, naley widzie dramat obu narodw. Dramat, o ktrym naley rozmawia uczciwie, z szacunkiem i spokojnie. Aleksander Szycht: Spora cz polskich elit politycznych i intelektualnych jest oburzona zreszt susznie usprawiedliwianiem zbrodni katyskiej rzekomymi masowymi zbrodniami polskimi na bolszewikach w obozach jenieckich w 1920 roku. Gdy chodzi natomiast o zbrodnie UPA - ci sami ludzie wrcz pomagaj faszowa histori stwierdzeniami szkalujcymi II RP, e stosowaa ona rzekomo bezwzgldn polityk wobec mniejszoci ukraiskiej, co byo powodem rzezi dokonanej przez UPA. Dodatkowo eksponuj marginalne w liczbach polskie odwety, zwikszajc je do liczby dziesiciokrotnie wyszej, by przypominay one cho troch skal zbrodni OUN. Dlaczego cz elit politycznych i intelektualnych nie dostrzega dwulicowoci w takim postpowaniu? Marek Jurek: W Polsce istnieje specyficzny nurt szczeglnie starej niekomunistycznej lewicy i rodowisk liberalnych ktry kocha wszystkie nacjonalizmy na wiecie, nienawidzc polskiego. To nie jest zjawisko nowe. Trudno o bardziej przeraajc zbrodni polityczn ni mord na bezbronnym Tadeuszu Howce, wielkim ordowniku pojednania polsko-ukraiskiego. Dokonali tego modzi bojowcy OUN. Gdy doszo do procesu ich mocodawcw ze Stepanem Bander na czele, w Wiadomociach Literackich ukaza si wielki artyku wychwalajcy kultur tych modych ludzi, ktrych do tej pory znano jedynie z dziaalnoci terrorystycznej, a ktrych ideowo budzi taki szacunek. A chodzio o zamordowanie bezbronnego czowieka, ktrego win byo przekonywanie Polakw i Ukraicw do zgody narodw, do pojednania. Nie razi mnie tu empatia, ale niezdolno nazwania rzeczy po imieniu. Bo jest prawda intencji i znacznie bardziej realna prawda czynw. Nowoczesny patriotyzm ukraiski nie powinien za sob wlec balastu ludobjstwa, ktry zaciy w okresie II wojny wiatowej na polsko-ukraiskiej historii. W moralnym interesie Ukraicw jest to porzuci. Powinnimy w tym pomc stanowczoci ocen i zrozumieniem ich uczu narodowych. Najwaniejsza jest jednak ocena moralna... Aleksander Szycht: OUN i ludzie z nim zwizani, zabijajc Tadeusza Howk udowodnili, e dyli do konfliktu a nie pojednania... Marek Jurek: Tak, Howka by ordownikiem praw Ukraicw w Rzeczypospolitej. By najbardziej proukraiskim politykiem w Polsce. Aleksander Szycht: Skoro pojawiay si takie artykuy w gazetach i taki nurt, o ktrym Pan Marszaek wspomnia to ju wtedy istniaa ta synna faszywie rozumiana polityczna poprawno i chyba jednak uczya czonkw OUN, Stefana Bander, Romana Szuchewycza i innych e jakie wybitne represje za wasne czyny czy potpienie na nich nie spadaj. To by moe zachcao ich do kontynuowania przez nich zej roboty a w konsekwencji do ludobjstwa.

63

Marek Jurek: I dlatego naley przypomina jaka bya naprawd rola Pastwa Polskiego dla ycia ukraiskiego w okresie midzywojennym. Mimo wszystkich jego dramatw. Powtrz jeszcze raz: nie byoby po wojnie politycznej emigracji ukraiskiej ani Kocioa Grekokatolickiego na wygnaniu w tej skali, gdyby nie prawa religijne, kulturalne i polityczne, gwarantowane Ukraicom przez Rzeczpospolit. Wikszo instytucji ukraiskich w Kanadzie i w Ameryce wywodzia si z Polski. Wielkim symbolem tego jest fakt, e w 1987 roku nasi biskupi (gdy Polska bya jeszcze pod dominacj sowieck) zdecydowali si zaprosi do Czstochowy biskupw ukraiskich zza elaznej kurtyny i to by ich pierwszy wjazd na terytorium zdominowane przez Zwizek Sowiecki. Nie dotarli wprawdzie na Ukrain, ale byli bardzo blisko. To rzecz mniej znana ni wczeniejszy o dwadziecia lat list do Niemcw Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Dziki Kardynaowi Wyszyskiemu religijne ycie ukraiskie mogo (cho oczywicie w ograniczonych formach) funkcjonowa. Ale by to ewenement na skal caego bloku sowieckiego! Powinnimy wysuchiwa wszelkich ali pod naszym adresem, rozwaa je z dobr wol, ale jednoczenie z poczuciem godnoci pokazywa to, co Polska nawet w okresach wzajemnych uprzedze, konfliktw i krzywd, zrobia dla ycia ukraiskiego. Jest to naprawd bogaty katalog, ktry moemy z dum pokazywa. Aleksander Szycht: Tutaj pragn przypomnie o tym cigym propagandowym narzekaniu nacjonalistycznych rodowisk ukraiskich i nie tylko - na Drug RP. Marek Jurek: Oczywicie nie wszystko byo dobre. Ale o tym syszymy cigle. Ja mwi o bilansie i dziedzictwie historycznym. Ukraicy mog mie pretensje do polskiej prawicy. Ale przecie po odzyskaniu niepodlegoci w programie Narodowej Demokracji fakt uznania praw narodowych Ukraicw prawa do instytucji politycznych, szkolnych, kulturalnych by bezsporny. Tendencje asymilacyjne polegay na obronie prawa do polskiej opcji narodowej, ale nie na pozbawianiu praw tych, ktrzy dokonali opcji ukraiskiej. Owszem, prawica narodowa bya przeciwna promocji wiadomoci ukraiskiej, zakadaniu z gry, e nacjonalizm ukraiski reprezentuje ca spoeczno ukraisk. To nie byo ani realistyczne, ani sprawiedliwe. Ale byo to stanowisko zajte w sytuacji obustronnego konfliktu, ktre sprawiedliwie ocenia mona na tle polityki i pogldw drugiej strony. Marszaek Pisudski szed znacznie dalej. Uznawa zasad, e Ukraicy nie mog mie w Polsce mniej ni mieli w Monarchii Habsburskiej. Natomiast w okresie pomajowym to obz Pisudskiego zdecydowa si na masowe tzw. pacyfikacje, w ktrych ludno ukraisk potraktowano jako winn terroryzmu, jako sympatykw terrorystw. Ta akcja uderzya w wielu niewinnych ludzi i pozostawia wielkie poczucie krzywdy, upokorzenia. Prawica konsekwentnie j krytykowaa, dajc surowszych kar dla terrorystw, ale nie stosowania odpowiedzialnoci zbiorowej wobec zwykych ludzi. Pacyfikacje krytykowano ju przed wojn i to na prawicy. Ale zawsze pamita trzeba, e te najbardziej dramatyczne momenty byy czci dwustronnego konfliktu, ktry toczy si w wolnym spoeczestwie. Mamy prawo by dumni z tego jak Polska, w czasach gdy Rosja sowiecka podbia wschodni Europ, zapewnia warunki rozwoju ycia ukraiskiego. Jeli Ukraicy potrafi porwnywa warunki rozwoju swej kultury i ycia spoecznego w Rosji carskiej i w Monarchii AustroWgierskiej, to tym bardziej powinni umie porwna to, co daa im niepodlega Polska z tym, jak wygldao ycie ukraiskie w Zwizku Sowieckim. Aleksander Szycht: Pomimo jednak cigego narzekania propagandowego na II RP czsto nawet sami nacjonalici ukraiscy repatriowali si na teren powojennej Polski jako Polacy. Marek Jurek: Trudno si dziwi. Sza czerwona mier i ucieka, kto mg. Aleksander Szycht: Wikszo Polakw nie uwaa pochodu Armii Czerwonej za wyzwolenie. Z oczywistych powodw nie darzymy formacji sowieckich ze szczeglnym uwzgldnieniem NKWD sympati. Czy nie sdzi Pan jednak, e nacjonalistyczne rodowiska ukraiskie chc wykorzysta ten brak sympatii, by zmusi nas do akceptacji swych szalonych antypolskich posuni uzasadniajc jednoczenie, e wszelkie przeciwdziaanie im suy skceniu naszych narodw osabieniu Ukrainy czy dzieleniu Ukrainy i dziaa na korzy Rosji? Marek Jurek: Zawsze sprawiedliwo wymaga umiaru, ale umiar czsto opacznie si rozumie jako unikanie zdecydowanych ocen i autentycznego zaangaowania. A naprawd umiar (w sensie chrzecijaskim) to po prostu odwaga uwzgldnienia wszystkich racji, wic jakby zwielokrotniona ideowo. Polska ma ywotny interes we wspieraniu zachodniej orientacji w polityce Ukrainy, rwnie w przezwycianiu postkomunizmu na Ukrainie i we wzmacnianiu ukraiskiej niepodlegoci. (Rosyjska strefa wpyww w granicach byego 64

Zwizku Sowieckiego to po prostu zagroenie dla Polski.) Nie mona jednak robi tego kosztem prawdy historycznej, a take praw naszego narodu. Oczywicie, im bardziej pastwa d do wsppracy, tym bardziej sprawy trudne rozwizuje si w drodze dyplomatycznej, a nie poprzez spory publiczne. Im stosunki s trudniejsze, tym bardziej angaowana jest opinia publiczna. Dzi budujemy dobre stosunki, wic od publicznych polemik waniejszy jest postp w rozwizywaniu spraw, ktre trzeba zaatwi. Byem we Lwowie dwa lata temu i rozmawiaem z tamtejszymi politykami. Tumaczyem, e przywrcenie kultu w kociele w. Marii Magdaleny to kwestia desowietyzacji, a nie element ekspansji Kocioa aciskiego. Aleksander Szycht: Problem chyba w tym, e trzeba by koci odda Polakom. Marek Jurek: Trzeba wic pokazywa, e to element naszej wsplnej, zachodniej kultury. Przywrcenie kultu to wyraz wolnoci Kocioa. Aleksander Szycht: Czy wspomniane przeze mnie praktyki ukraiskich rodowisk nacjonalistycznych nie przypominaj Panu praktyk oskarania rodzin katyskich za PRL-u o dziaanie na korzy Niemiec? Wspomn tylko, e o proniemiecko oskarany by rzd RP w Londynie, gdy tylko skierowa spraw Zbrodni Katyskiej do zbadania przez midzynarodowy Czerwony Krzy i to, e Niemcy w czasie wojny wszelkie dziaania przeciw nim okrelali jako probolszewickie. Marek Jurek: Prawda historyczna i potpienie ludobjstwa to nie tylko powinno wobec ofiar, ale rwnie uwalnianie dzisiejszych i przyszych pokole od balastu zatrutej tradycji. Ukrywajc zo stajemy si jego wspsprawc. Wspczesna Ukraina ma wystarczajco bogat tradycj. Swoj narodow i prozachodni orientacj powinna budowa na autentycznych wartociach, nie obcionych balastem za, albo (takie jest porzdek rzeczy ludzkich) od tego balastu uwolnionych. Aleksander Szycht: Przychodzi mi do gowy takie porwnanie. W czasie wojny Rzd Londyski nie milcza na temat zbrodni w Katyniu i zachowa si honorowo Sowieci wykorzystali to jako pretekst, by zerwa stosunki dyplomatyczne, ktre byy im niewygodne z powodu zamiaru utworzenia marionetkowego rzdu polskiego. Gdyby nie nadarzya si okazja do wykorzystania tego pretekstu Stalin znalazby inny. Rzd RP zachowa si honorowo. Nie chcia przemilcza zbrodni. W duszej perspektywie nic by to nie dao - musia by si tylko ugina w nastpnych ustpstwach, aby tych stosunkw nie zerwa a do ubezwasnowolnienia. Wydaje si, e polskie rzdy po 1989 roku wybray t inn - niehonorow drog, ktra ju obecnie pachnie jakim ubezwasnowolnieniem. Obawiamy si zrobi cokolwiek, by nie urazi Ukrainy. Tymczasem bardziej si chyba boimy ni jest to warte. Ukraina ma bowiem wiele twarzy - nie tylko banderowsk i komunistyczn Zgodzi si Pan ze mn? Marek Jurek: Historia polsko-ukraiska jest naznaczona dramatem konfliktu. Tej przeszoci nie zmienimy, ale zo moemy odrzuci. Nawet pozostajc na swych narodowych pozycjach. Wemy Szeptyckich: polski genera i ukraiski metropolita w jednej rodzinie. W nas wybr abp. Szeptyckiego budzi oczywiste opory polski arystokrata dokona opcji narodowej w istocie przeciw swojemu narodowi, przez specyficzn wierno ziemi i tradycji rodzinnej. Patrzymy na to inaczej ni Ukraicy. Ale jedno jest pewne to tradycja katolicka: potpienia zbrodni podczas wojny, nie mwic o ratowaniu dziesitek dzieci ydowskich przez Ojca Klemensa Szeptyckiego. Wacaw Lipiski, duchowy ojciec konserwatyzmu ukraiskiego, mwi o sobie, e jest Ukraicem kultury polskiej. Ta prawicowa tradycja nie jest skaona jakimikolwiek pokrewiestwami ze zem totalitaryzmw. Wsplnym wzorcem moe dla nas by Jan Pawe II, a gbokie przeycie jego nauczania zawsze niesie nadziej. Na tym take Ukraina mogaby budowa swoj nowoczesn, chrzecijask i patriotyczn wiadomo. Aleksander Szycht: Skrajne organizacje o charakterze faszystowskim takie jak UNA-UNSO s cile powizane z pomaraczowymi elitami spod znaku: Wiktora Juszczenki i Julii Tymoszenki. Czy nie uwaa Pan, e dramat Ukrainy polega na tym, i rozerwana jest pomidzy kult formacji nioscych rzdy oparte na zasadach totalitarnych - formacji ktre dokonay ludobjstwa? Chodzi mi tu zarwno o suby sowieckie jak i ugrupowania Ounowskie? Marek Jurek: Na pewno te formacje s, ale nie sdz, aby odgryway rol decydujc. Galicja Wschodnia, cho jest wana w yciu ukraiskim, nie odgrywa gwnej roli w ukraiskiej polityce. Prezydent Juszczenko i Julia Tymoszenko to ludzie ze wschodu. Natomiast gdy w ich otoczeniu tradycja banderowska jest 65

podejmowana powinnimy zdecydowanie domaga si jej moralnego rozliczenia. Na zasadzie otwartej im wicej potpienia popenionego za z ich strony, tym wicej zrozumienia dla ich dowiadczenia z naszej strony. Musimy mie jasno jak rol ma ukraiska tradycja nacjonalistyczna: czy chodzi o antysowietyzm, o antypolsko, czy o usprawiedliwianie zbrodni. Samo porozumienie polsko-ukraiskie ley w naszym wsplnym interesie, ale nie naley go budowa ani na kompleksach, ani na przemilczeniu prawdy. Aleksander Szycht: Adrij Szki deputowany bloku Julii Tymoszenko by szefem UNA-UNSO tak jak Jurij Szuchewycz syn Romana Szuchewycza odznaczony przez Wiktora Juszczenk. Czy zauway Pan, by polskie ugrupowania radykalne byy tak mocno powizane z praw stron w polityce i czy mona Polsk pod tym wzgldem porwnywa? Marek Jurek: Wydaje mi si, e nie. Przyczyn jest wiele. To prawdopodobnie wynika z tego, e cho istnieje dziedzictwo Szeptyckich czy Lipiskiego, to tradycja opozycji wobec Rosji komunistycznej jest jednak dosy wta i podnosi znacznie tradycji OUN-owskiej. My Polacy powinnimy wymaga od Ukraicw nie wyrzeczenia si ojcw przez synw, ale tego, by nie dwigali ich brzemion. W Dekalogu jest bardzo jasne rozrnienie: kult jestemy winni Bogu, a rodzicom cze. A to wymaga nawet pewnego krytycyzmu, by nie przenosi w przyszo popenionego kiedy za. Aleksander Szycht: Czy nie sdzi Pan, e trzeba szuka zdrowego propolskiego rodka na Ukrainie, nie opierajcego swej tosamoci ani na Sowietach ani na Banderowcach? Marek Jurek: Z pewnoci. Naley szuka ugrupowa prozachodnich nastawionych na wspprac z Polsk. Aleksander Szycht: Oczywicie ukraiskie rodowiska nacjonalistyczne gosz, e s gotowe do wsppracy z Polsk. Komunici te to deklaruj. Wydaje mi si nie wiem czy si Pan Marszaek ze mn zgodzi e naley szuka nie tych, ktrzy mwi, e s gotowi do wsppracy z Polsk, ale tych ktrzy rzetelnie prbuj robi co w tym kierunku. Marek Jurek: Naley stawia sprawy dla nas wane, patrze, jak s podejmowane i t drog przekonywa si, gdzie mamy przyjaci, a gdzie nie. Aleksander Szycht: Sdz, e powinnimy Ukraicom w szukaniu swego miejsca w historii pomc. Droga do niego nie wiedzie poprzez kultywowanie jako bohaterw zbrodniczych formacji. Trzeba gono mwi, kto jak rol peni. Nie naley pozwoli, by modzi Polacy i Ukraicy zobaczyli, e pomimo dokonywania najwikszych zbrodni mona by narodowym bohaterem, mie pomnik itp. Zgodzi si Pan z tym? Marek Jurek: To wanie musi by cel naszego narodowego dialogu. Aleksander Szycht: Dla Polakw yjcych na Kresach wkroczenie Sowietw byo dramatem. Po 17 wrzenia 1939 ich ycie zmienio si w koszmar. Sowieci byli dla nich niewtpliwie koszmarem. Znacznie wikszym koszmarem i dramatem byo jednak to, e wkrtce oprawcy mieli si sta dla nich wybawieniem. C takiego musiao si w cigu czasu ich odejcia do ponownego przyjcia sta, e ludzie modlili si, by na pomoc przyszed ktokolwiek nawet oni? Marek Jurek: Tak to wygldao szczeglnie w 1943 roku na Woyniu w czasie czerwonych nocy. Wtedy jednak uciekano si czciej po pomoc do Niemcw ni do partyzantki sowieckiej. Sowieci robili wszystko, by ten konflikt zaogni a nawet, jak sdz, zaognia. Aleksander Szycht: To moliwe, jednak naley te zaznaczy, e Sowieci mieli wasny ywotny interes w bronieniu polskich wiosek, ktre akurat w tym rejonie ywiy ich i daway schronienie. Ponadto w Przebrau na pomoc Polakom i stoczonym uchodcom przyby oddzia sowiecki, uderzajc na oblegajcych upowcw z zewntrz. W tym samym czasie akowcy uderzyli od wewntrz, co skoczyo si masakr wojakw UPA. Marek Jurek: To bya walka wszystkich ze wszystkimi. Walk tumacz okolicznoci wojny, natomiast masowe premedytowane zbrodnie musz by jednoznacznie potpione. Po stronie ukraiskiej nie moe by obaw, e to moe suy czemukolwiek poza pamici ofiar oraz sprawiedliwoci ocen historycznych. Aleksander Szycht: Rosjanie robi naprawd wietne filmy o OUN-UPA. Maj do tego dokumenty polskiej dwjki. Tam nie ma natomiast mowy z kolei o zbrodniach sowieckich, dziejcych si niekiedy prawie obok. 66

Przykadem jest tu omawianie zbrodni wkraczajcego do Lwowa Nachtigalu bez wspominania o zbrodniach w wizieniach lwowskich ze szczeglnym uwzgldnieniem Brygidek (u nacjonalistw ukraiskich odwrotnie). To jest chyba jaki taki powszechny trend. Okrutnych zbrodni dopuszczali si rwnie Sowieci. Oczywicie musz wspomnie o jednej rnicy, e jednak za Katy przez Rosjan zostalimy przeproszeni, czego nie uwiadczylimy od prezydenta Ukrainy i w tym kontekcie jest to dla nas bolesne. Trend oporu, co do przyznawania si do zbrodni wasnych rodakw jest jednak powszechny Marek Jurek: Z reguy ludzie mwi niechtnie o swoich winach, chyba, e suy to potpieniu konkurencji politycznej i na to rwnie musimy uwaa. Dzikujemy za rozmow. Wspomnienia wymaga, i marszaek powici nam duo czasu, ryzykujc spnienie na pocig.

67

Woyniu ciszej! I pniej! (Krtki kurs techniki manipulacji na podstawie maego artykuliku w Gazecie Wyborczej) O sposobach, na jakie Gazeta Wyborcza ksztatuje i deformuje rzeczywisto pisao ju wielu, zawierajc to w swoich artykuach czy polemikach. Najwaniejsz i chyba najsynniejsz publikacj temu powicon jest Michnikowszczyzna. Zapis choroby Rafaa Ziemkiewicza. Temat uznabym za stosunkowo znany, ale sprowokowa mnie do reakcji krciutki tekst opublikowany w Gazecie O Woyniu pniej i ciszej (21 czerwca 2008). Jedyn spraw godn podziwu w tym miejscu jest to, ile nieprawdy mona zmieci w tak krtkiej wiadomoci. Do staego przedstawiania sprawy ludobjstwa UPA w krzywym zwierciadle, mona si przyzwyczai, czytajc Wyborcz. Lecz gdy publikuje si informacj raco niezgodn z prawd historyczn , to warto zwrci na to uwag. A oto jak wiedz ludziom przekazano w omawianej publikacji: Wiosn 1943 r. ukraiscy nacjonalici z OUN-UPA rozpoczli tzw. akcj antypolsk na Woyniu. Polegaa ona na zastraszeniu i zmuszeniu do ucieczki polskiej ludnoci tych ziem, aby przygotowa miejsce pod stworzenie jednolitego etnicznie pastwa ukraiskiego. Apogeum przypado latem 1943 r., gdy jednej nocy zaatakowano kilkadziesit polskich wsi. C, z tego co Wyborcza opublikowaa, mona si tylko mia lub paka Akcja antypolska to kryptonim operacji ludobjstwa dokonanego na spoecznoci polskiej przez OUN-UPA. Wygodnie jest w odniesieniu do niej pisa o samym Woyniu. Mona wtedy informowa jedynie o 60 tys. wymordowanych Polakw, a dodatkowe 40 tys. ofiar na innych terytoriach po prostu znika. Daje to najmniej trzy efekty: 1. To niemal poowa ofiar mniej, UPA wydaje si wic ju mniej krwawa i duo atwiej, sugerujc symetri, jest dobudowywa sztuczn liczb tzw. polskich odwetw. 2. Zmniejszenie liczby ofiar przyniosoby i tak korzystne efekty, ale w tym wypadku liczba zamordowanych traci jedno zero. Gazeta houbi wic Polakw niczym Media Markt, ktry z rwnie wielk pasj ucina zera. 3. Pisanie w odniesieniu do rzezi OUN-UPA Woy sprawia wraenie jakoby on by wyjtkiem od reguy. Wynika z tego, e mamy do czynienia z jedn pomyk UPA, poza tym czytelnik odnosi wraenie, e to herosi. Tak zreszt sugeruje Pawe Smoleski na amach Wyborczej (np. 30 marca 2005 lub 2 luty 2008). Dziennikarz pisze tu o lokalnym dowdztwie UPA, ktre wydao ten rozkaz. Mao tego, w sierpniu 1943 to lokalne dowdztwo pono miao tego aowa [sic!] i chciao powstrzyma mordy, ale najbardziej fanatyczna formacja znana z surowego karania nieposuszestwa i zastraszania ludzi, nie panowaa ju rzekomo nad ywioem...Jest to oczywicie stek bzdur. Skoro jednak o zastraszaniu mowa jest kamstwem, e tzw. Antypolska akcja charakteryzowaa si zmuszaniem ludnoci do opuszczenia swoich siedzib. W takim wypadku rzeczywicie Antypolska akcja byaby dosownie i tylko Antypolsk akcj, nie za kryptonimem UPA, nazywajcym delikatnie, okrutne pozbawianie ycia dziesitek tysicy ludnoci cywilnej. Pod wspomnianym kryptonimem, UPA na samym Woyniu zamordowaa 60 tys. Polakw obojga pci, w rnym wieku. Niemal za kadym razem uniemoliwiajc im ucieczk. Celem nie byo ani zastraszenie, ani zmuszenie ich do ucieczki. W tym fragmencie tekstu znajduje si trzecie kamstwo. Jakoby w jedn noc zaatakowano kilkadziesit wsi. Sowo zaatakowano w tumaczeniu bardziej dobitnym, znaczy 68

wymordowano mieszkacw z, ale nie kilkudziesiciu wsi a 160. Praktycznie piszcy nie wspomnia nic o pozostaych 100 wsiach. Z liczby trzycyfrowej zrobia si dwucyfrowa. Nie wspomn o tym, e zdanie podkrelone jest dziwne, jakby unikao si podania daty 11 lipca tj. momentu kulminacji zbrodnii, ktra jest jednoczenie rocznic. Nigdzie zreszt w tekcie data rocznicowa nie pada (!), cho wiadomo w Wyborczej dotyczczy rocznicy ludobjstwa. Pniej widnieje pocztek zdania: Pi lat temu w 60 rocznic mordw... i znw brak daty. Padaj za to daty trzech innych wydarze: 20 czerwca - poprzedni termin konferencji organizowanej przez IPN; 10 lipca - nowy termin konferencji i znw 20 czerwca - data wydania zbioru artykuw w Wyborczej, jakie pojawiy si na temat tzw. zastraszania i zmuszania polskiej ludnoci Woynia do ucieczki. Gdy si czyta omawiany tekst, moe si przypomnie fragment filmu Pianista Romana Polaskiego. Chodzi konkretnie o SS-mana, chccego zniechci ydw do ucieczki oraz nieprzewidzianych dziaa. Powiedzia wtedy, e wszelkie pogoski jakby Niemcy chcieli ydw przesiedli (jak wczeniej innych) s nieprawdziwe. Jednak w czasie drugiej wojny wiatowej, ydzi zostali przesiedleni do komr gazowych. UPA natomiast chciaa zmusi ludno polsk do ucieczki w kierunku innego wiata i zastraszaa polskich cywilw na mier. Dalej Gazeta Wyborcza wydaje si robi ukon w kierunku prawdy, ale tylko pozornie: Podczas napadw na wsie masowo mordowano ich ludno, w tym take kobiety i dzieci. W obronie przed ukraisk partyzantk wspieran przez miejscowych chopw polscy mieszkacy Woynia stworzyli oddziay lokalnej samoobrony oparte gwnie na strukturach 27. Dywizji AK. Z Woynia polsko-ukraiski konflikt przenis si do Galicji wschodniej. W starciach w latach 1943-44 zgino od 60 do 100 tys. Polakw oraz ok. 20 tys. Ukraicw. Prawd jest pierwsze zdanie, ale gdy przeczytamy tekst poniej, wydaje si, e celem napadu by kto inny, a kobiety i dzieci mordowano niejako przy okazji (tymczasem mordowanie kobiet, dzieci, cywilw byo gwnym celem). Kamstwem jest, e mieszkacy polskich wsi stworzyli samoobrony oparte o struktury 27 woyskiej dywizji AK. Byo odwrotnie! adnych oddziaw AK na Woyniu w tym czasie nie byo, struktury polskiego podziemia na tym terytorium dopiero si zawizyway. Midzy sowami moemy wnioskowa, e wanie takie oddziay byy gwnym celem ataku UPA. Przypomina si wypowied jednego z ukraiskich naukowcw na seminariach Polska-Ukraina - Trudne pytania jakoby rze dokonana na Polakach, bya odwetem za dziaania (jakie?) 27 Woyskiej dywizji AK. Tymczasem gwna fala mordu miaa miejsce w 1943 roku a dywizja powstaa w 1944. Byo to stwierdzenie kompromitujce, z ktrego strona ukraiska si z wycofaa. We wspomnianym fragmencie jednak pada jednak liczba 100 tys. ludzi, ktrzy zginli, szkoda tylko, e napisano w starciach, co znw sugeruje w najlepszym wypadku tylko nieuniknion i czsto niechcian mier cywilw w czasie rwnorzdnych walk. Najgorsze jest to, e w tych 100 tys., moemy zobaczy Polakw polegych z broni w rku ju nie kobiety i dzieci. Liczba 20 tys. zabitych Ukraicw, jest albo wyssana z palca, albo rwnie manipuluje si ni zamiennie (pierwsze wyjcie). Jeli chodzi o straty ludnoci cywilnej Ukraicw jest to liczba wyjtkowo zawyona. Nie zdziwibym si, gdyby wliczano w t liczb polegych upowcw, ktrzy s wczani do statystyk jako ofiary a niewtpliwie cywilami ju nie s. Inn rzecz (drugie wyjcie) jest sugestia przypisania na polskie konto ukraiskich ofiar cywilnych, zamordowanych przez UPA (zabitych za ukrywanie Polakw czy choby odmienne pogldy). Nikt jeszcze dokadnie ich nie policzy, ale jest to liczba jak najbardziej prawdopodobna. W pierwszej wersji programu IPN zaproponowa, aby powicono j "ludobjstwu narodu polskiego przez ukraiskich nacjonalistw". Do udziau nie zaproszono naukowcw z Ukrainy. W drugiej wersji programu IPN zagodzi sownictwo - np. termin "ludobjstwo" zastpi "eksterminacj". Zaprosi take historykw ukraiskich. Znw napotykamy manipulacj i zamian kolejnoci wydarze. Najpierw zaproszono naukowcw ukraiskich, potem dokonano skrelenia sowa ludobjstwo wprowadzajc ,,eksterminacja, dodajmy, e na yczenie obywateli pastwa ssiedniego. Pomimo tego, e od kilku tygodni byo wiadomo, i naukowcy ukraiscy jednak zostan zaproszeni, Marcin Wojciechowski we wczeniejszym paczliwym artykule Nie ma jednej pamici Woynia (23 kwietnia 2008) po prostu ... napisa, i tak nie jest.

69

Tytu O Woyniu ciszej i pniej (cho Gazeta Wyborcza uya go w innym znaczeniu) ma dla mnie charakter symboliczny, std go nieco zmieniem w swoim artykule. Po pierwsze dlatego, e Wyborcza prawd o rzeziach UPA wycisza, w zamian za funduje artykuy, ktre nie s zgodne z prawd. Po drugie czsto spotykam si z pogldem czci rodowisk: dajmy Ukraicom czas, to si zmieni. Fakt, ulegnie zmianie ale na niekorzy (cho odczytuje si tu inn sugesti), poniewa liczba kultywujcych UPA ronie. Wspomniaem, e tekst w Wyborczej skojarzy mi si z wypowiedzi nazisty. Nie po raz pierwszy i ostatni - Josef Goebbels powiedzia kiedy: Kamstwo powtarzane tysic razy staje si prawd., ta maksyma kojarzy mi si z Gazet Wyborcz. By moe o to chodzio czowiekowi, ktry namalowa napis pod wie kocioa w. Anny, przy schodach prowadzcych na Plac Zamkowy: Michnik morduje powtarzaniem. Jednak nie tylko powtarzanie jest tu problemem. Skaza ofiary na niepami, to w pewnym sensie zamordowa je po raz drugi. Wszak ju w staroytnoci wielcy ludzie uwaali, e zapomnienie jest gorsze ni mier. My ofiarom tym, zgin z naszej pamici nie moemy pozwoli. Pomyle, e opisywany przeze mnie artykulik zajmuje p strony, a zawiera tyle nieprawdy, przemilcze i manipulacji, e musiaem mu powici cztery razy wicej miejsca. Aleksander Szycht

70

Z wicemarszakiem sejmu RP Krzysztofem Putr rozmawia Aleksander Szycht Warszawa 26 czerwca 2008

Ofiary i rodziny pomordowanych zasuguj nie tylko na wielki szacunek, ale i pene wsparcie pastwa.. Z wicemarszakiem sejmu RP Krzysztofem Putr rozmawia Aleksander Szycht Aleksander Szycht: Panie Marszaku, zblia si 65 rocznica kulminacji ludobjstwa OUN-UPA na ludnoci polskiej (zreszt nie tylko polskiej). Jak w tej chwili wyglda sytuacja z uchwa w tej sprawie, ktra ma by przyjta 10 lipca? Krzysztof Putra: Rozpoczy si prace. Na prezydium rozmawialimy o tym dwa lub trzy razy, mam wic nadziej, e do 10 lipca zostanie wypracowany ostateczny tekst tej uchway i bdzie przyjty przez aklamacj w sejmie. Rwnie 5 lat temu parlament uchwa odda hod wszystkim tym, ktrzy zostali zamordowani w czasie wspomnianych ju dramatycznych wydarze. Nie s to jeszcze czasy zbyt odlege. Jest wic szczeglnie wane, by odda ofiarom hod i cze. Aleksander Szycht: Zabijani byli rwnie Ukraicy, ktrzy ukrywali Polakw... Krzysztof Putra: Zabici zostali ludzie wielu narodowoci, ale najwicej zgino Polakw i to w sposb niezwykle dramatyczny. Trzeba oddawa histori dokadnie tak, jaka bya, patrzc jednoczenie w przyszo i ukada dobre stosunki miedzy Polsk a Ukrain. To bardzo wane, ale zaznaczam, e mona je zbudowa tylko na prawdzie, zapewniajc tym samym obu narodom dobr wspprac. Aleksander Szycht: rodowiska kresowe i patriotyczne w 2003 roku byy gboko dotknite pominiciem sowa ludobjstwo. Oczekuj one konkretnego ksztatu tej uchway, a sowo ludobjstwo jest w niej tym niezbdnym minimum, na ktre licz. Krzysztof Putra: Nie chc si wypowiada co do treci, poniewa bdzie ona wypracowana na drodze konsensusu. Dopki nie ma opracowanego penego tekstu trudno jest mi cokolwiek powiedzie. Aleksander Szycht: Pi lat temu to sowo nie zostao uyte, aby parlamenty Polski i Ukrainy mogy przyj identyczny tekst. Poniewa rodowiska kresowe oczekuj jakiego postpu, prosz mi powiedzie czy Pan poprze to sowo. Krzysztof Putra: Jestem zwolennikiem prawdy w yciu publicznym i niewtpliwie trzeba rzeczy nazywa po imieniu, ale jeszcze raz pragn nadmieni, e jest to uchwaa, ktr sejm przyjmie na drodze konsensusu. Musi ona odda prawd historyczn, a z drugiej strony trzeba mie na wzgldzie dobre stosunki pomidzy naszymi narodami. Aleksander Szycht: W takim razie Pan Marszaek pozwoli, e zadam ostatnie pytanie zwizane z tym pojciem. Czy zgodzi si Pan, e te wydarzenia, ktre miay miejsce wypeniaj wszystkie znamiona ludobjstwa, a nawet speniaj wicej warunkw ni jest to wymagane? Krzysztof Putra: Dla jasnoci - nie nale, do ludzi, ktrzy chc zmienia prawd historyczn, poniewa jej zmieni nie mona. To jest sprawa oczywista, a jaka bdzie tre uchway, poczekajmy. Po co uprzedza fakty? Jedno wiemy na pewno: uchwaa zostanie przygotowana i najprawdopodobniej bdzie przyjta w dniu 10 lipca. Aleksander Szycht: Panie Marszaku, jeli chodzi o dobre stosunki z Ukrain, to czy my jako pastwo bierzemy pod uwag tylko tych Ukraicw, ktrzy uznaj UPA za swoich bohaterw? To jest przecie Zachodnia Ukraina i nawet tam wszyscy nie s jednomylni. Krzysztof Putra: Polityka zagraniczna to bardzo delikatna sprawa. Nie moemy mwi o tej, czy innej grupie, ale o pastwie. Nie jestemy od tego, by dzieli, czy miesza si w wewntrzne sprawy innego kraju. Nam zaley na dobrych stosunkach z Ukrain. Jestemy za tym, by Ukraina moga wej do NATO i Unii Europejskiej. Tutaj pragn zaznaczy, e Unia Europejska rwnie przywizuje bardzo du wag do spraw 71

historycznych. Demokracja jest budowana na prawdzie, a nie na niedopowiedzeniach i faszowaniu historii, przecie to absolutnie oczywiste. Aleksander Szycht: Zgadzam si, e jedno pastwo nie moe si miesza w sprawy drugiego. Natomiast zaistniao w naszym kraju wiele takich faktw (i jeszcze pewnie si to zdarzy), e ilekro ma by postawiony jaki pomnik, czy tablica ku czci pomordowanych przez UPA, nastpuje interwencja Zwizku Ukraicw w Polsce, czy bezporednio zewntrzna, wanie w wewntrzne sprawy naszego pastwa. Co Pan moe o tym powiedzie? Krzysztof Putra: Wiedza o tych wydarzeniach jest nadal ywa i to naturalne, e budzi emocje. My nie powinnimy miesza si w sprawy Ukrainy, a Ukraina nie powinna miesza si w nasze. To wszystko musi by rozstrzygane na podstawie naszych suwerennych polskich decyzji. C, tego, co si dzieje nie bd komentowa. Moglibymy przytacza tu rne przykady, ale jeszcze raz powtrz: Prawda historyczna musi by przywoywana, ale nie powinna rzutowa na przyszo stosunkw polsko-ukraiskich. Trzeba funkcjonowa - to jest mocne wyraenie - w prawdzie historycznej, nie w faszu. Aleksander Szycht: Spotykamy si czsto z opiniami, e dla pastwa ukraiskiego musimy wykaza si zrozumieniem jako dla pastwa modego. Czy nie sdzi Pan jednak, i to nie funkcjonuje w drug stron, e s stawiane pomniki Stefana Bandery, czy Kyma Samura? Bdzie wkrtce wzniesiony pomnik Romana Szuchewicza we Lwowie. Czy druga strona nie powinna si wykaza w stosunku do nas rwnie pewn empati? Krzysztof Putra: Polska demokracja ma nieco wicej dowiadczenia, cho i ona jest dosy mod. Ukraina jest na samym pocztku tych procesw wic rne postawy przy okazji si pojawiaj. Sprawiedliwo musi jednak w kocu zatryumfowa, przy czym przyszo trzeba budowa na stosunkach dobrossiedzkich z wszystkimi krajami. To jest bardzo wane dla nastpnych pokole. To take rzecz zrozumiaa, e dla pokolenia naszych dziadkw i ojcw kwesti bardzo wan stanowi fakt, by prawda historyczna zostaa w peni opisana, co kady powinien zrozumie na zasadzie rwnania 2+2. Aleksander Szycht: Czasami kresowiakom te interwencje w sprawy polskich tablic, czy pomnikw przypominaj czasy PRLu. Mielimy wtedy wielkiego brata, a dzi kresowiacy mwi, e mamy rwnie takiego wikszego brata. Krzysztof Putra: Tak to ju pewnie nie jest. S czasami faktycznie due perturbacje, ale - tak nie jest. Podejmujemy jednak decyzje niezalene, chocia Pan doskonale wie, co si dzieje w tych sprawach, skoro Pan to obserwuje. Ja jestem jednak pewien, e wszystko mona przezwycia. Mwi dosy oglnie, dlatego, by nie wchodzi w kad kwesti szczegow, poniewa wymagaj one gbokiej analizy i omwienia. Aleksander Szycht: rodowiska kresowe zajmujc si tymi problemami zwalczaj stereotyp Ukrainiec rezun wskazujc na konkretn organizacj. Wydaje si bowiem nieuczciwe przeszczepia czyny i ideologi UPA na wszystkich Ukraicw. Mwienie Ukraicy mordowali w zasadzie wydaje si by niesprawiedliwe, bowiem Ukraicy jako og nie mordowali. Zgodzi si Pan ze mn? Krzysztof Putra: Dlatego wanie nie chciabym wypowiada bardzo prostych stwierdze, bowiem historia bya niezwykle skomplikowana. To jest sprawa dla solidnej pracy historykw, na rzecz ujawnienia caej prawdy. Aleksander Szycht: Czy pastwo ukraiskie nie powinno potpi zbrodni UPA na Polakach? Krzysztof Putra: Kada zbrodnia musi by potpiona. Mam nadziej, e w tych sprawach bdzie nastpowa gboki postp. Aleksander Szycht: Czy da si w ogle oddzieli antysowieck dziaalno UPA od zbrodniczej ideologii, wedle ktrej ta formacja dziaaa? Chodzi mi o tak kwesti jeli mode pokolenie Ukraicw bdzie kultywowa t formacj, czy nie ma w tym niebezpieczestwa na przyszo, na zasadzie cel uwica rodki? UPA zamordowaa min. 100 tys. ludzi, liczc tylko Polakw.

72

Krzysztof Putra: Moj maksym yciow jest to, e trzeba by przyzwoitym i odrzuca wszystkie skrajnoci, ale nie zapominajmy, e ludzie s tylko ludmi. Zdarzaj si wic sytuacje, w ktrych skrajnoci odgrywaj do istotn rol. Aleksander Szycht: Czy rodziny ofiar OUN-UPA mog kiedy liczy na uroczysto na placu Pisudskiego lub w jakim centralnym miejscu? Krzysztof Putra: Tego nie mona wykluczy. Jest to wrcz sprawa podana. Aleksander Szycht: Kresowianie nie chc by marginalizowani, chodzi wic o miejsce, w ktrym oni i ich tragedia bd bardziej widoczni i bardziej syszalni. Krzysztof Putra: Nikt nie powinien by za tym, by cokolwiek marginalizowa, poniewa kada ofiara pozostaje ofiar, a tutaj mielimy do czynienia z dramatem dziesitek tysicy ludzi. Ofiar polskich byo ok. 100 tys. Jest to tym bardziej sprawa, o ktrej naley mwi, a ofiary czci. W jaki sposb to kwestia rwnie do uzgodnienia. Czas goi rany, ale mog si one zagoi tylko w prawdzie. Aleksander Szycht: Czy wemie Pan Marszaek udzia w uroczystociach na Skwerze Woyskim? Krzysztof Putra: Nie wiem jak sprawy si potocz, czy bd mg uczestniczy, ale na pewno delegacja z sejmu przybdzie. Pragn zapewni, e te sprawy s mi bliskie. Sam mieszkam bowiem na Podlasiu. Mj dziadek by Halerczykiem i osadnikiem koo Augustowa, w miejscowoci Mazurki. Za to caa rodzina bya wywieziona na Sybir. Kresowianie zostali bardzo skrzywdzeni. Cz Polski zostaa po wschodniej stronie granicy. Wspomniane kwestie s dzi jeszcze bardzo ywe. Wielu ludzi pamita to z autopsji. Z tego naley skorzysta i upamitni wszystko takim, jakim byo. Robienie tego w postaci pomnikw, obeliskw, czy opracowa historycznych, jest wspania spraw. Dziki takiemu dziaaniu mode pokolenie ma szans, aby pozna histori i skomplikowane losy ludzkie na Kresach Rzeczypospolitej. To take szansa, by przyszo bya budowana na solidniejszych podstawach. Nie naley si jednak posugiwa zasad oko za oko, zb za zb... Aleksander Szycht: Trzeba uwzgldni rwnie Nowy Testament... Krzysztof Putra: Tak, dlatego jestem peen podziwu dla dokona Jana Pawa II. Byoby piknie, gdyby Polacy z Ukraicami opisali swoj histori w caoci zgodnie i ze szczegami. Byoby rwnie wspaniale gdyby si w tym wznie ponad emocje, ponad to, co niewtpliwie jest uraz bo jest za co by uraonym. Aleksander Szycht: Czsto jest tak, e ludziom, ktrzy si zajmuj spraw upamitnie zbrodni OUN-UPA zarzuca si, e s antyukraiscy lub na garnuszku sowieckim... Krzysztof Putra: Odrzumy tego typu skrajne opinie i nie cignijmy tego wtku. Nie mona wykluczy, e nawet w dyskusji w pastwie demokratycznym pojawi si i takie radykalne gosy. Aleksander Szycht: Nasze stosunki powinny si ksztatowa na zasadach partnerskich ze wzajemnym zrozumieniem. Krzysztof Putra: Oczywicie, e tak. Polska z Ukrain winny by strategicznymi partnerami, poniewa to jest wane z wielu wzgldw. Aleksander Szycht: Stosunki winny by rwno-partnerskie, ale czasami ma si wraenie, e my cay czas boimy si urazi szeroko rozumianych Ukraicw, a odpowiednio z drugiej strony to si nie zdarza... Krzysztof Putra: Umiejtno osigania konsensusu polega na tym, e ten, ktry ma wiksze dowiadczenie powinien bardziej wczuwa si w pooenie drugiej strony. Faktycznie jednak my sami moemy popenia rne bdy. Jestemy jak mae dziecko, ktre raczkuje. Tak jak ono prbujc chodzi, bdziemy uderza w rne przedmioty i nie raz nabijemy sobie guza. Nie jestemy dowiadczeni w polityce zagranicznej tak, jak np. Wielka Brytania. Nasza inteligencja zostaa w sporej czci wymordowana, cz nie powrcia z emigracji, a jej patriotyczne resztki zostay w PRLu zepchnite na margines. My sami jeszcze odbudowujemy to, co zostao zniszczone. Naszym zadaniem jest uszanowa swoich ojcw, dziadw i pradziadw. Naley im odda hod i szacunek. Naley t histori bardzo dobrze opisa. Gdy dzi syszymy gosy, e IPN trzeba 73

zlikwidowa, to jak moemy mwi o ochronie naszej tradycji, naszego dziedzictwa, historii i tym samym tosamoci, samoidentyfikacji przyszych pokole, a jednoczenie skutecznoci na polu dziaania polskiej racji stanu. Dzi jeszcze mamy szans doskonale spisa histori, pki yj wiadkowie wielu zdarze. Moe to, co mwi, jest pompatyczne, ale przysze pokolenia maj szans co na tym gruncie budowa. Chodzi mi zwaszcza o najtwardszy fundament, jakim jest prawda. Aleksander Szycht: Skoro Pan Marszaek poruszy spraw IPNu, to czy podziela Pan zdanie, e ten obecny skad jest aktywniejszy w dziaaniu i oglnie lepszy od poprzedniego? Krzysztof Putra: Nie chciabym ocenia konkretnego skadu, ale wspomn tylko, e po owocach pracy poznamy, ktry z nich jest lepszy. Dzi nareszcie IPN ma lepsze moliwoci materialne do tego, by funkcjonowa. W IPNie jest teraz coraz wicej ludzi, ktrzy nie tylko maj profesjonalne przygotowanie do speniania swoich funkcji, ale wiedz te, na czym polega interes Rzeczypospolitej, poniewa w interesie RP ley to, by nasza historia bya rzetelnie i prawdziwie opisana. Mam wraenie, e jest tam wielu sprawnych i dobrze przygotowanych historykw. Aleksander Szycht: Czy Pan Marszaek zechciaby wzi udzia w konferencji na temat ludobjstwa UPA, ktr organizuje IPN wraz ze wiatowym Zwizkiem onierzy Armii Krajowej? Krzysztof Putra: Nie wiem, jak bdzie wyglda wtedy mj czas, poniewa mam swoje obowizki w sejmie. Jeli natomiast one mi na to pozwol - to dlaczego nie? Aleksander Szycht: Jakie pogldy ma Pan wzgldem pomnika pomordowanych przez OUN-UPA, ktrego wzniesienia chciayby rodziny pomordowanych? Krzysztof Putra: Najlepszym adresatem tego pytania powinien by Pan Andrzej Przewonik. Ja pragn tylko zasugerowa, by wsucha si bardziej w to, co mwi rodowiska, ktrych dotkno to nieszczcie, stara si speni ich wymagania i znale rozwizanie najkorzystniejsze z punktu widzenia tych wanie rodowisk. Aleksander Szycht: Czy zechciaby Pan przekaza co Kresowianom, podnie ich na duchu przed t rocznic, ktra jest przecie tak trudna. Ostatnio wanie w tym wzgldzie spotkao ich kilka ciosw. Krzysztof Putra: Polskie Kresy to niezwyka warto dla Rzeczypospolitej. Zbrodnie UPA byy nie tylko tragedi wielu tysicy rodzin, ale i wielk tragedi Rzeczypospolitej. Ofiary i rodziny pomordowanych zasuguj nie tylko na wielki szacunek, ale i pene wsparcie pastwa. Powinno ono si wiza take z dofinansowaniem. Dla mnie osobicie pozytywn oznak na przyszo jest to, e IPN coraz intensywniej nad tym tematem pracuje. Dowodem jest choby konferencja, ktra ma si odby. Kresowianie na to wszystko zasuguj. Aleksander Szycht: Zatem rodziny pomordowanych przez OUN-UPA mog liczy, e w czasie tej rocznicy bdzie Pan z nimi. Krzysztof Putra: Oczywicie, szczeglnie z nimi, ale te i z kadym z pozostaych Kresowian, ktry w taki czy inny sposb ucierpia. Kto nie szanuje przeszoci i nie opisuje jej dokadnie, ten moe mie kopoty z przyszoci. Dzikuj za rozmow.

74

UPA: Zrozumie naszych chopcw. Dugo oczekiwalimy odpowiedzi na doskonay artyku Rafaa Ziemkiewicza pt. Mymy wszystko zapomnieli, ktry ukaza si 26 kwietnia w Rzeczpospolitej. Poniewa by to przeomowy i jedyny taki tekst w prasie centralnej, pokazujcy ca prawd o przemilczanym temacie zbrodni UPA wikszo z nas przypuszczaa, e pojawi si artyku polemiczny, ktry sprawy bdzie chcia przekrca, agodzi, lansowa dla kultu mordercw potrzeb zrozumienia itp. Przecieralimy oczy ze zdziwienia, gdy tak si nie dziao. Jednak dugi czas po artykule Ziemkiewicza dopiero 7 czerwca ukazuje si artyku Piotra Kociskiego pt. UPA: zrozumie, ale nie zapomnie, bdcy na poy tekstem polemicznym. Od razu po przeczytaniu tytuu napisa mog: Nie - nie rozumiem metod dziaania UPA i mordowania w bestialski sposb wikszoci ze 100 tys. zamordowanych przez t organizacj ludzi, nie rozumiem w ogle polityki masowego mordowania dla jakichkolwiek celw, nie rozumiem popadania w skrajnoci czci Ukraicw - od komunizmu do nazizmu, nie rozumiem kultu jakichkolwiek mordercw. Nawet potrzeba zaznaczenia swojej antykomunistycznoci nie zwalnia nas od mylenia i rzucania si na jakiekolwiek wzory przeciwne komunizmowi. Nie pojmuj te apelw o zrozumienie takiego prostackiego mylenia. Dobrze, e Polacy nie przejawiali swojej antykomunistycznoci przed wojn, wstpieniem do paktu Rzym-Berlin-Tokio. Myl, e niewielu zrozumiaoby kult niezwykle antykomunistycznej i o wiele bardziej na tym polu skuteczniejszej w dziaaniu Waffen SS. Piotr Kociski nie musi chyba tumaczy mechanizmu wykazywania si antykomunistycznoci przez cz Ukraicw i automatycznego podziwu dla ich zbrodniczych przeciwnikw, bo spora cz osb, ktre si interesuj tematem, wiedz o tym i ten mechanizm rozumiej. Co ma wic na myli, piszc o potrzebie zrozumienia tego faktu? Czyby jego akceptacj? Po mylniku skomentujemy pewne fragmenty tekstu: -W sprawie oceny Ukraiskiej Powstaczej Armii nie moemy si zgodzi z Ukraicami. Ale dialog w sprawie zbrodni woyskich jest potrzebny i moliwy. Jeli dobrze zrozumiaem to zdanie, autor sugeruje, e by moe nigdy nie zgodzimy si z Ukraicami - co do oceny UPA, ale musimy prowadzi dialog, dotyczcy jej zbrodniczoci. W tym zdaniu obserwujemy sprzeczno i naiwno autora. Piszc: Ukraicy, ma na myli prawdopodobnie rodowiska apologetw UPA, bo przecie nie og Ukraicw. On sam stwierdza pniej, e Ukraina jest podzielona, jeli chodzi o ocen OUN-UPA, a uywa w nagwku generalizujcych okrele. Sam, oprcz Woynia, wymienia pniej inne terytoria byej Polski poudniowo wschodniej, na ktrych zbrodnicza organizacja zbieraa krwawy plon, za w nagwku zawa zbrodnie jedynie do kwestii jednego wojewdztwa. Mona by pomyle, e autor sugeruje: Skoro, co do roli UPA z Ukraicami nie moemy si porozumie, sprbujmy si porozumie, co do wycinka, czy te wyjtka dziaa, jakim byy poczynania upowcw na Woyniu. Ot zbrodnie na Woyniu czy w innych wojewdztwach, nie byy wycinkiem i wyjtkiem z dziaalnoci UPA, a w caej jej historii gwnym przejawem aktywnoci. Trzeba to zrozumie, by wiedzie, e nie da si oddzieli zbrodni, jako wyjtku z dziaania tej formacji. Wyjtkiem mog by, wrcz odwrotnie, jakie inne formy dziaalnoci tej organizacji. W artykule mona wyczu ogromn naiwno, jakbymy mieli usysze: Nie moemy si zgodzi w sprawie generalnej oceny zbrodniczoci UPA, to prbujmy si zgodzi w sprawie fragmentu dziaalnoci na Woyniu - to jest moliwe... Nie, nie jest to moliwe! Caoksztat dziaa UPA to nie heroiczne czyny, z ktrych moemy wyduba sprawy zbrodnii, ale odwrotnie, to bagno zbrodni, z ktrego wydoby moemy heroiczne czyny zwizane ze zwalczaniem Sowietw. Wikszy pow antykomunistycznego heroizmu mielibymy w bagnie zbrodnii niemieckich formacji nazistowskich, ale jako nikt nie stara si ich rehabilitowa. Naley dy do oceny dziaa UPA w caoci, nigdy bowiem inaczej nie skoczy si koszmar konfliktw i kontrowersji, zwizanych z tym tematem. Woy lub inne ziemie ogoocone z ludzi czy mienia, zepchnite faszywie do statusu wyjtkw w dziaaniu, pozwol czci UPA oraz akceptowa wszelkie metody, ktrymi si posugiwaa i tym samym dadz zowrog i myln wskazwk dla przyszych pokole. Autor wydaje si w ogle nie zdawa sobie z tego sprawy i wierzy chyba w skuteczno jakich poowicznych rozwiza. Cho nawet seminaria: Polska-Ukraina Trudne Pytania prowadzone s po kolei pewnymi 75

wycinkami, nad ktrymi naukowcy dochodz do porozumienia zmierzaj one i zmierzay zawsze do pewnej caoci -- prawdy historycznej, nie za jej fragmentw. Piotr Kociaski napisa, ze nie zgadza si z sugesti Rafaa Ziemkiewicza, e o dramacie Woynia zapomina si (znw uycie sowa Woy, czyli jednego wojewdztwa, by nie uywa terminu ludobjstwo czy zbrodnie UPA). Autor nie zgadza si i zapewne nie zauwaa faktu gorszego traktowania ofiar ludobjstwa UPA - (dajmy na to, jak pisze na - Woyniu), w stosunku do, np. katyskich ofiar NKWD. Nie spostrzega te wielkich i nieskutecznych zabiegw wok jakiegokolwiek upamitnienia ofiar UPA, bd odwrotnie, niezbdnej konspiracji, gdy si te ofiary chce skutecznie upamitni. Nie widzi szufladkowania rodzin zamordowanych przez UPA, jako ciemnogrd czy ludzi antyukraiskich, bdcych na usugach sowieckich itp.- czego ju na szczcie w tej chwili nie dowiadczaj rodziny katyskie. Nie widzi rozmaitych prb usprawiedliwiania sprawcw zbrodni na Kresach Pd-Wsch, w odrnieniu od jednoznacznie zakwalifikowanych sprawcw zbrodni katyskiej. Nie prosi o zrozumienie dla tych, ktrzy Katy, jak sam pisze, nazywaj zbrodni niemieck lub usprawiedliwiaj rzekomymi masowym polskimi mordami na jecach sowieckich w 1920 roku. To wszystko jest dowodem tego, e niektrzy chc wybirczo upowskie zbrodnie zapomnie i wymaza. Sam autor pragnie, by zrozumie apologetw innych mordercw. Nie zamierza prosi o zrozumienie dla rnych rodowisk mylcych o pozytywnych aspektach dziaa NKWD i usprawiedliwianiu tej organizacji, ale robi to, jeli chodzi o inn zbrodnicz formacj w kontekcie trudnej sytuacji Ukraicw. Czy Rosjanie maj atwiejsz? Uwypuklanie wyjtkw z reguy dziaa UPA jest faszowaniem caoksztatu tych dziaa. Tym samym to staranie si o zapomnienie tego prawdziwego obrazu. Dla mnie, budowanie tosamoci na dziedzictwie OUN jest tak samo upoledzone, jak budowanie na dziedzictwie Rosji Sowieckiej. Cho Rosja, ma jako pastwo, nieporwnywalnie silniejsze tradycje, dramat sytuacji tosamoci Rosjan, w odniesieniu do wieku XX, jest nie mniejszy ni ten ukraiski. To jednak dla nacjonalistycznego dziedzictwa ukraiskiego, nie mniej antypolskiego, musimy wykaza si zrozumieniem. -Przede wszystkim trzeba mie wiadomo, e na UPA i rze Woynia inaczej patrzy Ukraina zachodnia, a inaczej wschodnia. A oto przyszed Jacu do stou, gdzie siedz doroli i owiadczy wypiekami na twarzy, e trzeba mie wiadomo, i dzieci nie przynosi bocian.. Przede wszystkim ludzie, ktrzy zainteresowali si tekstem Rafaa Ziemkiewicza, wcznie z nim samym, ju chyba wiadomo dwoistoci Ukrainy maj. Tak samo nie jest argumentem proupowskim, (cho zdaje sobie spraw, e jest on tak traktowany), e o zbrodniczoci UPA na wschodniej Ukrainie informowaa czy informuje w ogle sowiecka lub postsowiecka propaganda. Identycznie nie jest argumentem prosowieckim, e zbrodnie katysk ogosia propaganda niemiecka. W tym wypadku Niemcy powiedzieli prawd i nie musieli si wysila na fasze. Analogiczny argument by stosowany za PRLu tj., e wieci o Katyniu, jako o zbrodnii rosyjskiej, gosia niemiecka propaganda - w zwizku z tym ju ad hoc jest to rzekomo niewiarygodne. -Tyle e z polskiego punktu widzenia krokodyle zy ukraiskich komunistw nad polskimi ofiarami upowcw raczej nie maj wikszej wartoci. Ci sami komunici powiedz bowiem, e w Katyniu polskich oficerw mordowao nie NKWD, lecz Niemcy... Nie wiem, czy Pan Piotr zauway, e takie same krokodyle zy z powodu Katynia, roni rodowiska nacjonalistw ukraiskich na zachodzie Ukrainy. Ile wic s warte te zy antysowieckie, w ktrych si tak rozkochujemy? Co byoby gdyby UPA miaa te tysice polskich oficerw pod swoimi noami? Darowaliby im ycie? Ciekawe na ile bior to pod uwag czciciele naszych chopcw z UPA, wspczujc Polakom zamordowania tysicy oficerw. -Inaczej jest na zachodzie kraju, a zwaszcza na obszarach, ktre przed wojn naleay do Polski. Ukraiska Powstacza Armia to po prostu nasi chopcy. Ssiedzi ze wsi, a moe nawet dziadkowie czy kuzyni. Ich obraz musi wic by pozytywny. Nie tylko walczyli o niepodlego Ukrainy, lecz bronili naszej wsi. Bronili przed wszystkimi, ktrzy si na ni porywali Polakami, Niemcami, Sowietami. I w tym kontekcie mieszkacy Rwnego, ucka, Tarnopola i Lwowa przyjmuj wszelkie pochway oraz krytyk kierowan pod adresem Ukraiskiej Powstaczej Armii. 76

Chyba podobnie myl rodowiska postsowieckie w Rosji i na wschodniej Ukrainie o wszelkich formacjach sowieckich. Czy je rwnie mamy zrozumie? Tu jest ta asymetria, o ktrej pisa Rafa Ziemkiewicz, a ktrej Piotr Kociaski wydaje si nie pojmowa. Ponadto wypowiedzi innych o tym, e Stefan Bandera, to bohater narodowy, a jego pomnik we Lwowie, to podkrelenie odrbnoci regionu, Kociaski komentuje: Na takie wypowiedzi mona si zyma, ale w aden sposb nie mona si temu dziwi. Ja si jednak nie tylko zymam, ale i dziwi, e pod Cmentarzem Obrocw Lwowa stoi pomnik 14 dywizji grenadierw SS. Dziwi si rwnie, e nie mona w stolicy Polski postawi w godnym miejscu pomnika powiconego ofiarom ludobjstwa UPA. Gdy chcemy to w naszym wasnym kraju zrobi - nacjonalici ukraiscy zymaj si i dziwi. Moe Piotr Kociski napisaby podobne zdanie, kierowane do nich. Z tego, co wiem, jego nazwisko figuruje jednak na licie osb protestujcych przeciwko projektowi pomnika ofiar OUN-UPA w Warszawie (Forma bya tylko pretekstem do protestu. Pomnik po prostu za bardzo zwracaby na siebie uwag.). Dziwi si wic, e pomnik dla kata powinien by zrozumiay, a pomnik dla ofiary - nie. Dziwi si rwnie, e pomaraczowi, mienic si przyjacimi Polakw, stawiaj pomniki ludziom, ktrych gwna aktywno polegaa na antypolskoci i w kocu na zamordowaniu 100 tys. Polakw. Bardzo si dziwi temu, co pan Piotr pisze, e np. mieszkacy NRD nie zaczli masowo, jako odtrutk po komunie, lansowa kultu NSDAP. -Choby sojusznik Jzefa Pisudskiego, ataman Semen Petlura. Jego pomniki prdzej stan w Polsce ni na Ukrainie. Zachodnioukraiscy Strzelcy Siczowi, ktrzy dzielnie walczyli z Polakami, s dobrze wspominani we Lwowie, ale poza Galicj mao znani. C, z tego, co wiem, Piotr Kociski porusza temat pomnikw Bandery. O ile pamitam stawia je Zachodnia Ukraina, a w skali caej Ukrainy jest on postaci nie mniej kontrowersyjn ni Petlura. Sam autor porusza temat rewelacji, jak jest rozrnienie dwch czci Ukrainy, a w tym momencie uywa nazwy oglnej Ukraina i uwaa, e wymienione pomniki stan prdzej w Polsce ni na Ukrainie. Przypominamy zatem: Ukraina ma jednak te dwie czci. Strzelcy Siczowi walczyli na tyle dzielnie, e lepiej uzbrojeni, liczniejsi, posiadajcy element zaskoczenia oraz inicjatyw, nie dali rady nastoletniej modziey Lwowa. Autor pisze te, e niestety najwikszej roli dla naszych wschodnich ssiadw nie odegraa UNDO, ale wroga Polsce - OUN. Nie informuje jednak, dlaczego tak si stao. UNDO zostaa przetrzebiona przez Sowietw i automatycznie w 1941 roku wesza na jej miejsce OUN wspierana i pompowana przez nazistowskie Niemcy. Zamiana ta jest wic niejako wsplnym dzieem Sowietw i nazistw, a OUN nie bya na tle UNDO jako wyjtkowo bohaterska. -Poza tym UPA funkcjonowaa jeszcze po II wojnie wiatowej, walczc z Sowietami. I dziki temu mg narodzi si mit armii walczcej ze wszystkimi wrogami Ukrainy, z Polakami, Niemcami i Rosjanami. Nie ma si co z powodu tego mitu zoci, jest czym zupenie naturalnym. Sam ju nie wiem w kocu czy oprcz zrozumienia mog si oburza czy nie. Walka UPA z Polakami polegaa gwnie na wyynaniu ludnoci cywilnej. Natomiast potyczki z uzbrojon polsk partyzantk i straty teje, s nieporwnywalnie mniejsze. Jak tu si nie zoci, e o kim, kto ucina genitalia kilkuletniemu polskiemu chopcu - mwi si, e walczy z Polakami. Sukcesy antysowieckie UPA s bardzo rozreklamowane, byy jednak niczym, w porwnaniu z o wiele wikszymi w wykonaniu formacji niemieckich. Nikt powany jednak tych formacji nie zamierza kultywowa, tym bardziej na poziomie administracji pastwa. Ile strat zadaa uzbrojonym Sowietom UPA i jak si to ma do liczby 100 tys. zamordowanych polskich cywilw? Osignicia tej formacji w walce z Niemcami s ju w ogle niemal adne. To, e banderowcy komu podpadli, z kim nie osignli penej wsppracy (tu o Niemcach), nie znaczy, e z nim walczyli. Zastanawiam si, jak nazwa mordowanie kobiet i dzieci oraz czste unikanie walki z formacjami rwnymi liczebnie i rwnie dobrze uzbrojonymi. Troch si jednak zymam, e z ambitnych, uzbrojonych i pozbawionych realnego spojrzenia tchrzy, robi si bohaterw. Nie jestem wic taki pewien naturalnoci tego mitu bohaterstwa. Cienka jest zreszt czasami rnica midzy bohaterstwem a gupot. Piotr Kociski pisze, e na zrozumienie pewnych spraw przez Ukraicw trzeba poczeka. Ma chyba na myli ukraiskich nacjonalistw, bo kult UPA i dosy kretyskiej interpretacji historii, o ktrej wspomina, raczej si na zwykych Ukraicw rozszerza ni zamiera. Czy mamy czeka, a wicej szk rednich bdzie nosio portrety Bandery i krzyczao Sawa Ukrainie, Banderze, Czuprynce? W Europie zauwaa si coraz czciej rozrost ruchu nazistowskiego na Ukrainie i tym samym braku tolerancji. To trudno przeoczy. A oto autor wymyli dla nas rad czeka. Coraz gorzej czuje si bliski nam pacjent, ale musimy czeka. Dziennikarz wyciga jednak najwyraniej inne wnioski: prdzej czy pniej sam wyzdrowieje. 77

-Gloryfikatorzy UPA staraj si odwrci kolejno wydarze. Strona polska wskazuje: Ukraiska Powstacza Armia postanowia usun Polakw z Woynia. Wystosowaa do nich danie odejcia za Bug. Gdy nie poskutkowao, uya siy. Ukraiscy nacjonalici twierdz co zupenie odwrotnego [...] Piotr Kociski moe i ma w tym akapicie dobre intencje (?), ale nie ma pojcia, co wskazuje strona polska. Pisze tu nie o stwierdzeniu polskim, ale rwnie o niektrych propagandowych wynurzeniach rodowisk ukraiskich. Cel sotni na Woyniu by jeden - zabi czy raczej uniemoliwi ucieczk na zachd i zabi. Robiono wrcz wszystko, by Polacy nie mogli uciec i udaremnili tym samym pozbycie si ich raz na zawsze. W wielu przypadkach do koca zapewniano Polakw, e nic im nie grozi, by czuli si bezpiecznie i nie odchodzili. By moe autor ma na myli pewne przypadki akcji ulotkarskiej, ktr stosowano czasami w 1944 roku w byej Maopolscy Wschodniej. Informoway one, e Polacy maj si natychmiast wynie- inaczej czeka ich mier. Siepacze przychodzili szybko. To prawda, zaistniay takie przypadki, ale nie byo tego rok wczeniej na Woyniu. Odsyam do materiaw z seminariw Polska Ukraina: Trudne Pytania, tam autor przeczyta, co w tej sprawie naprawd wskazuje strona polska. Dziennikarz podaje z wykrzyknikiem kolejn rewelacj, e miejsca pochwku Polakw wskazuj miejscowi Ukraicy. Jeli Ukrainiec jest dla niego zapiekym nacjonalist, nie jest dziwne, e pisze o potrzebie zrozumienia gupot wyczynianych przez Ukraicw, czyli de facto ukraiskich zwolennikw nazistowskiej organizacji. Spotkaem w yciu wielu Ukraicw, ktrzy gdyby znali jakiekolwiek miejsca pochwku ofiar UPA wskazaliby je. Nie musiaoby to wiadczy, e s prosowieccy lub probanderowscy, to po prostu normalni Ukraicy. Nie wiem, na ile autor dopuszcza moliwo istnienia takich ludzi. Autor cytowa rwnie wypowiedzi pewnych Ukraicw, ktre mwiy, e AK te rna, po czym si do nich nie ustosunkowa. Wyglda wic, jakby si z tym godzi. Trzeba odpowiedzie zdecydowanie nie, AK nie bya jak UPA i nie prowadzia polityki rzezi. Pniej autor powouje si na pojednawczych Ukraicw: Tymczasem musimy pamita, e Ukraina bez Polski i Polska bez Ukrainy istnie nie mog. Owszem mog. Polska istniaa bez Ukrainy setki lat i przez 20-lecie midzywojenne. Mona prbowa udowadnia, e Polska bez Ukrainy nie jest bezpieczna, nie jest trwaa lub skazana na klsk. Z tym si jestem w stanie zgodzi. Istnie jednak z pewnoci moe, poniewa przez wikszo dziejw historii, nasze pastwo egzystowao w ten sposb. Jego bytowanie za rozbijao si o wiele innych problemw wewntrznych, nie tylko o kwesti rusko-ukraisk. Mona si zyma, ale trzeba to zrozumie. My rozumujemy Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i nie zgadzamy si ubi z Rosj interesu na rurocig gazowy, omijajcy Ukrain. Kilka lat pniej Ukraina godzi si bez zajknicia na rosyjsk kolej do Wiednia z ominiciem Polski, co ju w tak dobitny sposb i w takim kontekcie nagonione nie jest. Moe tu rwnie jest ten element polityki tchrzostwa, o jakim pisa Ziemkiewicz, a czego Kociski nie dostrzeg. -My, Polacy, nie powinnimy ba, nie moemy! wyrzeka si swoich prawd i swoich racji. Powinnimy natomiast zrozumie prawdy Ukraicw, by mc rzeczowo z nimi rozmawia. Wydaje mi si, e my jednak dla Ukraicw, kogokolwiek pod nimi dziennikarz rozumie, jestemy a za bardzo wyrozumiali, czego dowodzi dosy asekurancka polityka naszego pastwa. Chyba jednak idei tekstu Rafaa Ziemkiewicza, Piotr Kociski ani troch nie zrozumia, lub zrozumie nie chcia. Aleksander Szycht O ciekawym dziecistwie, patriotycznym wychowaniu, Kresach Wschodnich, historii i cierpieniach rodzinnych spowodowanych przez OUN-UPA z Krzesimirem Dbskim rozmawia Aleksander Szycht Pamitam bardzo dobrze jak wdaem si z koleg w bjk o Katy. O ciekawym dziecistwie, patriotycznym wychowaniu, Kresach Wschodnich, historii i cierpieniach rodzinnych spowodowanych przez OUN-UPA z Krzesimirem Dbskim rozmawia Aleksander Szycht Aleksander Szycht: Paski dziadek Leopold Dbski herbu Radwan pochodzi z drobnej szlachty. Jego rodzina dowiadczya represji po powstaniu styczniowym. Studia natomiast skoczy we Lwowie, miecie gdzie, jak powiedzia marszaek Pisudski Polskie serca bij najgorcej. Ju po tym mona spodziewa si, e zosta Pan wychowany w patriotycznej atmosferze. Krzesimir Dbski: Tak, to prawda, cho dzi niewielu ludzi widzi w tym co, czym moe si chwali. W yciu mojej rodziny wszelkie sentymenty czy sprawy historyczne mocno si przewijay. Waciwie codziennie o nich 78

rozmawialimy, zarwno przy obiadach jak i kolacjach. Od dziecka syszaem o rnych trudnych kwestiach. Dzi dla mnie to niewyobraalne, e niektrzy ludzie tak pno dowiedzieli si o Katyniu. Trudno jest mi te zrozumie brak zainteresowania u czci z nich tym, kto z rodziny zgin i co si z nim stao. Ja wszystko syszaem m.in. z ust kolegw ojca z 27 Dywizji Woyskiej AK, ktrzy przychodzili do nas bardzo czsto na wspominki. Od dziecka lubiem siedzie przy stole i sucha tych opowieci, cho nawet czasami si powtarzay. Aleksander Szycht: Pana dziadek osiad w Kisielinie. 11 lipca 1943 roku po wymordowaniu czci mieszkacw, UPA prbowaa take odebra ycie pozostaym cywilom, ktrzy stawiali zacieky opr. Pascy rodzice poznali si wanie w czasie obrony kocioa przed UPA w Kisielinie. To musiaa by romantyczna historia... Krzesimir Dbski: Oczywicie to bya bardzo romantyczna i dramatyczna historia. Zginli czonkowie ich rodzin szczeglnie duo osb z rodziny mojej mamy, choby siostry i bracia cioteczni. Mama uratowaa si tak jak i ojciec, ktry jednak zosta bardzo ciko poraniony. Zosta inwalid. Straci nog. Mia w ciele osiem odamkw. Cierpia przez cae ycie poniewa niektre z nich si przemieszczay. Po latach pewne mae odpryski granatu dopiero wychodziy z ciaa. Tata mia z tego powodu bardzo cikie ycie. Wspomnienia byy jednak na tyle ywe, e opisa je w ksikach. Namalowa te wiele obrazw, w jakich utrwali Woy nieistniejce dzi ju miejscowoci czy kocioy itp. Wspomnienia byy tym bardziej pamitne oraz bolesne ze wzgldu na to, i w mszy witej 11 lipca o tej konkretnej porze nie braa udziau rodzina mojego ojca. Nie mieli wic szansy na uratowanie si. Mj dziadek, ktry urodzi si i studiowa we Lwowie, a take babcia Anisja Czemierkin, pochodzca z rodziny zrusyfikowanych kozakw zaporoskich przeniesionych przez cara na Kaukaz zginli oboje. Dodam, e co warte podkrelenia zginli z rk UPA mimo, e babcia bya rodowit Ukraink, a dziadek lekarzem, ktry czsto judymowa - leczy biednych Ukraicw za darmo. Kilkadziesit lat pniej, gdy byem w Kisielinie, ukraiscy ssiedzi wiele razy podkrelali jak wspaniay by to czowiek i jak niesamowicie dobry. Pewnego razu moja mama nie wytrzymaa i zapytaa: To dlaczego go zamordowalicie?. Odpowiedzieli: Bo tak trzeba byo. A nas te, gdyby trzeba byo, zamordowalibycie?. No tak usyszaa. Aleksander Szycht: Pascy rodzice pniej walczyli w 27 Woyskiej Dywizji AK i tego wojska banderowcy si bali. Z uzbrojonymi modymi ludmi z 27 AK, marzcymi o walce z banderowcami trudniej byo odway si upowcom zmierzy - ni z kobietami i dziemi... Krzesimir Dbski: Wanie. Trzeba te wiedzie, e s rne dane statystyczne, ale przewaenie wykazuj, i Polacy na Woyniu stanowili 16%. Natomiast podkrelam, e z tej liczby trzeba odj rodakw wywiezionych na Syberi czy na roboty do Niemiec. Musiao wic zosta ich duo mniej. To bya szalona dysproporcja, tym bardziej mylc o liczebnoci powstaej pniej po kulminacji zbrodni Armii Krajowej w stosunku do banderowcw. Nacjonalici ukraiscy byli dodatkowo bardzo czsto wspomagani przez Niemcw. Stanowili te ogromn cz niemieckiej policji. Od Niemcw posiadali bro. Tym bardziej naley podziwia sprawno AK. Aleksander Szycht: Dodajmy do tego, e nieco wicej Polakw mieszkao w miastach, UPA za mordowaa gwnie mieszkacw wsi. Krzesimir Dbski: Rzeczywicie poruszy Pan jeszcze inn kwesti. Dziwi mnie wic ta nacjonalistyczna ukraiska metoda panowania nad przesz rzeczywistoci, ktra m.in. twierdzi, e Polacy tam rwnie napadali. Czy polska mniejszo - tak niewielka mogaby cokolwiek zrobi w tej sytuacji, majc nad sob jeszcze czapk niemieck czy sowieck? Aleksander Szycht: Od dziecka by Pan karmiony opowiadaniami o Armii Krajowej w czasach, gdy nie mona byo mwi o wielkiej roli, jak spenia. Czy ta wiedza nie powodowaa, e wpada Pan w tarapaty ju jako mody chopak? Krzesimir Dbski: A gupio powiedzie ale my wszyscy, bdc Polakami z Kresw czulimy si - nie tylko z powodu swojej wiedzy i dowiadcze - dyskryminowani. Ja dostrzegaem to od dziecka. Mieszkalimy w rnych miastach np. w Kielcach, gdzie nas wyzywano od Ukraicw. Pochodzilimy z obecnej Ukrainy, musielimy wic by Ukraicami. Okazywao si, e nie wypada mwi, skd si jest, a nawet, e dziadek z babci zostali zamordowani przez UPA. Zaraz mona byo zosta wyzwanym od UkraicwWyczuwao 79

si jak niesprawiedliwo w tym, e Kresowianie najciej przez los dowiadczeni, nie mog o tych sprawach mwi. Pamitam bardzo dobrze, jak wdaem si z koleg w bjk o Katy. Pobiem si te o Gagarina, poniewa ju nawet jego lot uwaaem za wytwr sowieckiej propagandy. To troch zabawna historia, bo spotkaem pniej tego koleg w Los Angeles. Okazao si, o czym nie wiedziaem, poniewa wyjechaem stamtd do wczenie, e by synem sekretarza partii. Przyzna, e w drugiej trzeciej klasie podstawwki tak go zaraziem tymi opowieciami, e w liceum, w wieku modzieczego buntu do tego stopnia si z ojcem na te tematy kci, i uciek z domu - nielegalnie za granic. Relacjonowa mi wic, e to spowodowao rewolucj w jego yciu i wyldowa w Stanach, zrywajc wszelkie stosunki ze swoim ojcem. Aleksander Szycht: Wasz rodzin wyzywano zoliwie oraz idiotycznie od Ukraicw. Zastanawiam si nad kwesti, dlaczego tak byo. Zoliwo i gupota to jedna rzecz i jedna moliwo. Niektre popularne tytuy prasowe mogyby to oczywicie z satysfakcj wytumaczy inaczej odwiecznym polskim szowinizmem albo, po prostu nazywajc Pana spolonizowanym Ukraicem. Ja jednak myl o jeszcze dwch innych moliwociach. Pierwsza by moe jest taka, e sawa ludobjstwa UPA zepsua (i psuje nadal) opini ogowi Ukraicw, a Pana rodzin skojarzono z terenami jej najaktywniejszego dziaania. Wielu ukraiskich nacjonalistw uciekao z dokumentami po zamordowanych Polakach. S zatem 4 moliwoci. Co Pan o tym myli? Krzesimir Dbski: Na pewno ma to jaki sens. Do tego dosza jeszcze operacja Wisa, film Ogniomistrz Kale ale take zupenie znieksztacajce rzeczywisto ksiki Moczara i historie mjr. Maksa Sobiesiaka. To by fasz i zakamanie, ktremu garstka ocalaych Woynian nie bya w stanie si przeciwstawi. Odkamywanie tej historii byo przecie przeciw politycznej linii pastwa. Podobnie jest chyba zreszt i dzi. Moi rodzice poza tym, co byo dziwne mieli napisane w dowodach urodzeni w ZSRR. Zwykli ludzie wnioskowali z tego, e ... byli Sowietami czy Rosjanami. Ja miaem rozdwojon ja, rodzicom wydawao si, e s na emigracji wewntrznej. Takie uczucie poznali inni w czasie stanu wojennego. Aleksander Szycht: Jest jeszcze pita moliwo - to, e obok Polakw patriotw istnieje take spora ilo Polakw egoistw. Polska nie siga dla nich dalej ni czubek ich wasnego nosa czy wasny zysk. Niektrzy nie potrafi zobaczy w przenoni Polski poza Polsk. wiadczy to o nieznajomoci historii oraz realiw, ktra moe szybko i w kiepski sposb si zdradzi. Podam przykad. Wspczeni Polacy ze Lwowa potrafi od rodakw z ziem niezabranych usysze: O jak Ty wietnie mwisz po polsku!, wzgldnie Ojej jeste, jak polski patriota: czy to troch na Ciebie nie wpywaj te polskie korzenie?. Znam przypadki, kiedy takie pytania wyprowadziy z rwnowagi moich znajomych Polakw z Wileszczyzny. Wspomn te o sytuacjach, gdy modzi Polacy wilescy, z trudem chronicy swoj tosamo i jzyk przed agresywn depolonizacj pastwa litewskiego, po przyjedzie do Warszawy mog usysze Ojej jeste stamtd, jak fajnie! Powiedz co po litewsku!. Czy nie naleaoby zrobi czego ze wiadomoci lub raczej niewiadomoci Polakw na ten temat? Cho z drugiej strony np. Marcin Wojciechowski z Gazety Wyborczej mgby to nazwa pdzcym rewizjonizmem Krzesimir Dbski: Tak po lekturze Wyborczej czowiek moe czasem zada sobie pytanie A skd si tam w ogle Polacy wzili?. Wydaje si, e nawet w jakiej dyskusji takie pado. To jest chyba dzi masowe zjawisko. Teraz ju istnieje nawet grupa ludzi, ktra ledwo wie co to Powstanie Warszawskie i kto to by Pisudski. Gdy studiowaem w Poznaniu, a wtedy byem z Lublina (poniewa w Lublinie zdawaem matur) syszaem: To ty ju jeste Rusek. Ja zoliwie odpowiadaem No tak wszak Wy jestecie Niemcy. By moe jest to jakie oglne zjawisko na wiecie Musz powiedzie, e gdy byem w Niemczech, a wtedy z kolei mieszkaem w Szczecinie, pytany skd jestem, odpowiadaem, e Stettin, ale rozmwcy nie wiedzieli, o jakie miasto chodzi. Mwiem, e urodziem si w Wabrzychu Waldenbergu, nikt take nie wiedzia, o jakie miasto chodzi. Wielki problem maj te Wgrzy. Jedna trzecia tego narodu mieszka poza granicami. To chyba spowodowao midzy innymi ten ich synny pesymizm. Oni wszyscy maj rodziny gdzie skd z zagranicy. Wgry zrobiy si przecie malutkim kraikiem, a Wgrzy przedtem wsprzdzili wielkim cesarstwem. Przed wojn byli troch wiksi, a teraz ju s zupenie mali. Aleksander Szycht: Czy nie sdzi Pan, e u nas jest troch mniejsza wiadomo Polskich Kresw ni odpowiednio u Wgrw? Niemieckie rzdy wspieraj te Niemcw ze wschodu duo bardziej ni nasze. My natomiast nie potrafimy nawet zadba o pami o Kresach.

80

Krzesimir Dbski: Na pewno. Mizeria panuje u nas nawet w opracowaniach oraz inwentaryzacji tego, co tam byo. Mao miejsca jest powiconego Kresom w przewodnikach, nie ma w zasadzie wspczesnego porzdnego filmu o Kresach, ktrego akcja rozgrywaa by si w przedwojennym Lwowie czy Lwowie w czasach okupacji. Aleksander Szycht: Mwilimy wczeniej o nazywaniu Pana rodziny Ukraicami. Chocia pochodzi Pan z polskiej bardzo patriotycznej rodziny - jednak naley wspomnie, e pynie w Pana rodzinie kropla krwi ukraiskiej - babcia Anisja bya rodowit Ukraink z Zaporoa i to nie byle jak. Pochodzia ze zruszczonej rodziny Czemierkinw, ktr wadze carskie po likwidacji Siczy Zaporoskiej osiedliy na Podkaukaziu. Cho to tylko kropla krwi ukraiskiej, niejeden Ukrainiec takiej wanie kropli by pozazdroci Krzesimir Dbski: Oczywicie, pniej ju te rodziny nie nazyway si Kozakami Zaporoskimi a Kubaskimi. Bylimy tam kiedy odwiedzi te strony, w ktre rodzina babci zostaa przeniesiona z Zaporoa. Ojciec zabra nas tam w latach 70-tych na wycieczk do Rosji by spotka si z nasz rodzin. Wyprawa bya ciekawa, ale nieudana. Nasze wysiki, by nawiza jak relacj z tamt rodzin, nie zakoczyy si sukcesem, poniewa co przykro stwierdzi, to byli ju ludzie absolutnie zsowietyzowani. Zostali ciko dowiadczeni zarwno przez wadz jak i prawdopodobnie przez gd. Nawizaa natomiast z nami kontakt osoba nie z naszej rodziny niegdy maa dziewczynka, ktra ocalaa w czasach wielkiego godu dziki paczkom, ktre moja babcia Anisja wysyaa z Polski: z ziemniakami czy z ubrankami dziecicymi. Jednym sowem, co moga to wysyaa. Ta kobieta opowiadaa, e przyjeday jakie paczki z Polski. Wspominaa, e jada dziki temu cebul, ktr dostawaa od ssiadw. A tymi ssiadami bya wanie nasza rodzina. Ta osoba nas odnalaza. Tamta rodzina miaa niegdy w przeszoci wspaniae osignicia. Siostra mojej babci koczya Sorbon. To my musielimy powiedzie im o tym, e ich babcia studiowaa we Francji. Sami chyba wyrzucili wszystko z pamici, co mogoby wiadczy, i mieli kuackie, wrcz obszarnicze pochodzenie. Bali si zreszt o tym w ogle rozmawia. Aleksander Szycht: Pomimo wszystko Pana babcia, z rodziny o tak mocno ukraiskich tradycjach, zostaa zamordowana przez UPA za rzekom zdrad, za zwizek z dziadkiem Leopoldem. To wiadczy, nie tylko o okruciestwie, czy bezwzgldnoci UPA, ale take o niezwykej gupocie napdzajcej si i przeplatajcej z chorym fanatyzmem. Krzesimir Dbski: Zgadza si. To byy czste przypadki. Do tej pory nie wiemy, gdzie s pochowani. W zasadzie nie znamy ich losw. Oficjalnie zostali uprowadzeni i s zaginieni. Nie ma ich na listach zamordowanych osb. Dugie lata mj ojciec prowadzi poszukiwania, ja rwnie si tym zajmowaem. W tej chwili mamy tylko poszlak, kto ich zamordowa. Zrobi to ssiad. eby byo miesznie, jego wnukom pomagaa moja mama w znalezieniu tu pracy w Polsce. Przyjedali czsto w celach handlowych. Potem okazao si, e to wanie ich dziadek by bezporednim sprawc. Dowiedzielimy si jednak o tym po jego mierci. Aleksander Szycht: W ogle polskie podziemie troszk inaczej rozumiao pojcie zdrady, a jeli karao choby za zadawanie si Polki z Niemcem to np. poprzez ogolenie gowy. Przy czym naley wspomnie, e nie rozliczao za kilkadziesit lat wstecz. UPA natomiast rozliczaa ludzi za naruszenie ich kulawej ideologii jeszcze zanim Doncow zdoa j spodzi Co ciekawe - Gazeta Wyborcza lubuje si w porwnywaniu AK do UPA. Krzesimir Dbski: Musz powiedzie, e gdy jedzimy do Kisielina i okolic, obserwujemy tam nieciekawe zjawisko, jakby jaki zowrogi duch UPA w tamtym miejscu jeszcze y. Wydaje si niestety, e te konflikty przenosz si nawet na wnukw. S przypadki zabjstw, morderstw midzy wnukami byych czonkw UPA. Najwidoczniej jeszcze zaatwiaj jakie porachunki. Nie mam pojcia czy s trzymani w jakich nieoficjalnych strukturach, ale ten zowrogi duch cay czas tam pokutuje. Aleksander Szycht: A czy nie sdzi Pan, e jest to powodowane popieraniem tej nazistowskiej w swym charakterze ideologii przez cz pastwa ukraiskiego i brakiem reakcji ze strony pastwa polskiego? Wydaje si, e swoim milczeniem wspieramy zo, jakim jest kult UPA. Krzesimir Dbski: S pewne gosy nieodpowiedzialne, jakie u nas si syszy, ktre wspieraj wanie w ten sposb ekstremalnych dziaaczy. Paradoksalnie wrd ukraiskich zwolennikw UPA nie syszy si gosu 81

samokrytyki. My za mamy dziwn skonno: A to krytykowanie Powstania Warszawskiego, mwienie e powstacy dopuszczali si jakich nieprawidowoci albo, e akowcy to byli tacy i owacy lub, e Polacy to czy to robili. Sami poddajemy argumenty stronie, ktra nie wychodzi naprzeciw absolutnie, ktra w ogle nie dopuszcza moliwoci, e z ich strony co cakowicie byo nie tak. Sami si podkadamy. Demokratycznie dziaamy kady moe powiedzie, co myli, kady oprcz nas samych. I oto podsuwamy argumenty stronie drugiej, ktra wanie dziki nam ma si na co powoywa. Aleksander Szycht: Kiedy z grup filmowcw by Pan we Lwowie, przewodnik zacz na Kopcu Unii Lubelskiej udowadnia odwieczn ukraisko miasta. Mwi o 650 latach polskiej okupacji polskiego miasta... Krzesimir Dbski: Musz zaznaczy, e to by Polak chopak, ktry studiowa we Lwowie dopiero p roku ukrainistyk. Pochodzi z poznaskiego i po tym krtkim czasie sadziju takie androny. Prosz wic zauway, jaka jest skuteczno tej propagandy. Ju nawet zrozumiabym, gdyby nie mwi, e to jest miasto polskie, ale midzynarodowe. Budowniczy pochodzili bowiem z wielu pastw i mieszay si tam narodowoci. Mg powiedzie przynajmniej, e byo to miasto o kosmopolitycznym charakterze. Aleksander Szycht: Ja spotkaem si z podobnym przypadkiem. Pan spotka si z t drug wersj. Jest jeszcze pierwsza, taka lejsza do przyjcia dla Polakw tj. Lww jest teraz ukraiski a przed wojn kosmopolityczny. Ale to, e ta ludno wywieszaa polskie flagi w 1918 roku, to ju inna sprawa. Krzesimir Dbski: Przykadem jest do ciekawa proza Jurija Andruchowycza, ktry jednak odnosi si w swoich ksikach do czasw austro-wgierskich. Skania si wic ku obrazowi, e byo to miasto raczej austrowgierskie. Nie mona odmwi temu stwierdzeniu pewnej susznoci, jednak wydaje si, e jest to pewien unik. Aleksander Szycht: Z tym przypadkiem rwnie si spotkaem. Miasto Lww czy jego zabudowa jest austro wgierska, ukraiska, kosmopolityczna tylko nie polska. Wracajc jednak do pojcia 650letnia okupacja. Sam termin 650 letnia okupacja wydaje si po czysto logicznym rozwaeniu nieco humorystyczny Czy nie wiadczy to nie tylko o kompleksach ukraiskich nacjonalistw, ale - o jakim sztucznym budowaniu przez nich martyrologii narodowej. Tj. wiecznie kto nas oszukiwa, co nam zabiera, robi na tym czy na nas fors Krzesimir Dbski: To jest tak, jak w historii z Kulczyckim, ktry spopularyzowa kaw, po zdobyciu jej zapasw przez krla Sobieskiego pod Wiedniem a e by z Kresw, to sta si Ukraicem. Wic my np. tutaj moglibymy zainicjowa stworzenie Polonii ukraiskiej. Jestemy Polakami pochodzcymi z obecnej Ukrainy, wic chyba jestemy Ukraicami Polacy mwi o sobie lzak, Kaszub, Litwin, a ja nagle jestem Ukrainiec. Spotykamy te lzakw niemieckich. To moe my powinnimy stworzy osobn grup narodowociow Ukraicw Polakw. Aleksander Szycht: Nie wspominam o tym bez celu, gdy zarwno rodowiska ukraiskich nacjonalistw jak i rodowiska tpice polski patriotyzm w ogle, przyparci do muru to samo nam zarzucaj zirytowani: Wiecznie wy Polacy robicie z siebie ofiary!. Ta nasza martyrologia jest troszeczk lepiej udokumentowana ale to wanie nam zarzuca si przesad... Krzesimir Dbski: Oczywicie, zwrmy jednak uwag, e gdy si liczy ofiary po obu stronach, to my mamy ich wielokrotnie wicej. Zastanawiam si te, jak mona dziwi si tej naszej martyrologii, gdy si np. nie wie - gdzie jest grb dziadka i babci. Inaczej jest, jak si ten grb ma a inaczej, gdy si go nie ma. Nie naley si dziwi, e kto chce si dowiedzie, gdzie le jego bliscy. To jest jednak takie niesmaczne to taka natrtna polska martyrologia. A mwimy tu o naturalnych ludzkich uczuciach. Aleksander Szycht: Sama ludno cywilna Ukrainy cierpiaa niezwykle nie tylko w czasie wojen wiatowych. Istnieje jednak praktyka dorabiania do tego nacjonalistycznej ideologii. To dokadnie tak samo jak robienie z powstania Chmielnickiego wiadomego powstania narodowego Tak ukraisk kultur czy wiadomo narodow mieli nawet wg pewnych teorii ukraiscy chopi Krzesimir Dbski: Dobrze byoby, gdybymy doszli do tego, e to jest wsplna historia jednej ziemi, na ktrej dwa narody yy pokojowo obok siebie nawet nie tylko dwa. Musi doj do zrozumienia pewnych sytuacji. 82

Przykadem takiej ekspansji przyczepiania na si tej czystej ukraiskoci jest dumka ukraiska. Wszystko, co tylko si syszy, to jest podobno ukraiskie. Hej sokoy maj by pono melodi ukraisk, a jest to tak naprawd austriacka piosenka ludowa z dorobionymi w 1919 roku sowami Hallerczykw. Czsto spotykam si ze stwierdzeniami Ukraicw, e to jest absolutnie ukraiska melodia. A to nie jest melodia ani ukraiska, ani polska. Polskie s natomiast sowa. Trzeba wytumaczy Ukraicom, e to bya wsplna ziemia, e dumki ukraiskie pisa Moniuszko, pochodzcy z terenw dzisiejszej Biaorusi. I nie chodzi tu o to, e przymiotnik ukraiska wzi si z Ukrainy, poniewa wtedy posugiwano si nazw Ru. Chodzio o krain gdzie u kraju, na kocu. Moniuszko napisa 150 dumek i setki innych kompozytorw pisao dumki, zanim jakikolwiek ukraiski kompozytor zacz pisa dumk ukraisk. Byy te odpowiednio dumki biaoruskie, litewskie, kompozytorzy wymylali nawet, nieco rzadziej dumki polskie. Setki twrcw yo czasami bez wiadomoci, jakiej s narodowoci, tak jak np. Gogol. Uznano go za ukraiskiego pisarza, a on sam nie wiedzia czy jest Rosjaninem, czy Ukraicem. Nie byo czasami ostrego rozgraniczenia. Twrca rosyjskiej szkoy narodowej, kompozytor Michai Glinka, ktrego teraz Ukraicy adoptuj jako Ukraica, by np. czowiekiem, ktry najchtniej przyjeda na zim do Warszawy jako do najwygodniejszego rosyjskiego miasta na zim Rozgraniczanie to jest Ukraina to nasze a nie wasze jest jakim anachronicznym myleniem. Aleksander Szycht: Nacjonalici ukraiscy czasami nawet tumacz swoje zbrodnie zbrodniami polskiego Rusina Jeremiego Winiowieckiego sprzed kilkuset lat... Krzesimir Dbski: To tak samo absurdalne, jak to, gdy Rosja czyni swoim witem narodowym wyzwolenie z rk Polakw, czyli praktycznie rwnie zdobycie Moskwy. To wiadome polityczne budzenie zamierzchych duchw przeszoci. Sami za Rosjanie nie znaj nawet tej daty. Obserwujemy wic przykad jakiego sztucznego budowania swojej tosamoci, czyim kosztem. Szczerze wtpi rwnie, czy w bitwie pod Grunwaldem obie strony cechowaa jednolita wiadomo narodowa. Na tej samej zasadzie te powroty do Jaremy Winiowieckiego i powstania Chmielnickiego jako narodowego pachn jakim komunistycznym myleniem. Aleksander Szycht: Ten przewodnik, o ktrym mwilimy, zarzuci, e rabowanie przez Polakw ukraiskiej kultury trwa nadal, bowiem jaki Polak splagiatowa ukraisk melodi Dumka na dwa serca i si pod ni podpisa. Jasne jest, e to znw dorabianie sztucznej martyrologii, ale co Pan czu gdy usysza, e kto faszywie zarzuca Panu przestpstwo Krzesimir Dbski: Napisaem t piosenk na Majorce i chciaem si spotka z tym naukowcem - rzekomym profesorem, ktry stworzy na ten temat prac, e jestem plagiatorem, ale uciek gdzie i w ogle nie mogem go spotka. Potem si z tego miaem. Czy ja potomek Kresowian i ukraiskiej babci nie mam nagle ju w yach tej krwi i tym samym pieni ukraiskiej? W zasadzie polskiej pieni ukraiskiej. Michai Glinka twrca rosyjskiej szkoy narodowej odnis najwiksze sukcesy w pisaniu muzyki hiszpaskiej. Podobno Warszawa mu obrzyda, gdy dosta nahajk od carskiego policmajstra na Krakowskim Przedmieciu a wszyscy tu przecie dostawali. Obrazi si wic na Warszaw i przenis si do Hiszpanii. Tam pisa hiszpaskie kaprysy. Czy by wic kompozytorem hiszpaskim? I to jest takie mylenie nacjonalistyczne, e oto ukrad melodi Polak. Nie ukrad, ale tam byy i tam s moje korzenie, moje sentymenty - o nich syszaem od dziecka w tym wanie duchu t melodi napisaem. Jedyny plagiat tej melodii, z jakim si spotkaem jest taki, e syszaem wiele nagra nielegalnych ukraiskich pirackich. Ukraicy nagrywali moj melodi z rnymi dziwnymi tekstami i nie pacili ani grosza naruszajc prawa autorskie. To ja mgbym wic pozwa wszystkich do sdu. Krzycz, e ja obrabowaem Ukrain a jest odwrotnie, to oni mnie okradli. Jeszcze nie dotaro do nich, e jest co takiego jak prawa autorskie w krajach europejskich. Aleksander Szycht: Przypomina mi si historia, kiedy Ukrainiec z Tarnopola o dobrym sercu wzi autostopowicza - mojego znajomego ze studiw - historyka i zacz mu tumaczy, e to wszystko tj. Lubelszczyzna i Podlasie to bya kiedy Ukraina. Historyk chcia si dowiedzie, jakimi kategoriami kierowca myli i zacz udowadnia, e to nieprawda. Ukrainiec jednak niewzruszony powiedzia, e mwi o tym mdry czowiek on nawet ksik napisa. Nie pomogy argumenty, e ksik moe napisa kady. Czy nie sdzi Pan, e wielu prostych i dobrych Ukraicw jest ofiarami ukraiskiej propagandy nacjonalistycznej?

83

Krzesimir Dbski: Na to wszystko naoy si zarwno komunizm jak i opnienie jakiej wiadomoci politycznej spoecznej. Nawet wrd inteligencji ukraiskiej zaobserwowaem due zsowietyzowanie. Oni praktycznie nie uczyli si historii ukraiskiej, co pokazay seminaria polsko-ukraiskie. Ci naukowcy s w powijakach, za walka o ich tosamo powoduje naduycia, ktre stosuj jacy ekstremalni dziaacze, ktrzy znajd posuch, poniewa trafiaj na niezaoran gleb. Przy okazji krcenia filmu Jerzego Hofmana o Ukrainie niektrzy naukowcy dowiadywali si pewnych rzeczy o swoim kraju pewnych po raz pierwszy. Ukraicy maj potn prac do wykonania i dlatego gos Polski jest tak wany, by polsko-ukraiskie relacje byy obiektywnie nawietlone. Aleksander Szycht: Czy nie sdzi Pan, e ukraiscy nacjonalici wykorzystuj niewiedz zarwno Ukraicw jak i nasz Polakw? Krzesimir Dbski: Oczywicie my rwnie wiemy - wiele za mao o Ukrainie. Gdy syszymy, e bitw pod Chocimiem wygra wycznie hetman Sahajdaczny, ktry by tylko dowdc wojsk kozackich to na pewno powinnimy si zdziwi. Czasami, gdy si co takiego czyta, nie mona si domyli o jakie polsko-ukraiskie przedsiwzicia chodzi, poniewa s nawietlone tylko od strony ukraiskiej. Aleksander Szycht: Wracajc do spraw zwizanych z UPA. Czy pochd weteranw tej formacji z wojskiem ukraiskim i uczniami szk, podczas ktrej wszyscy nios portrety Bandery, Szuchewycza i flagi czarno-czerwone, nie przypomina Panu pochodw w stylu Kim Dong Ila? Krzesimir Dbski: Tak, to jakie dzikie skrzyowanie komunizmu z nacjonalizmem. To jaka dziwna mieszanka. Komunistyczne mylenie plus nacjonalizm ukraiski. Mieszkaem kiedy w mieszkaniu wynajtym przez orkiestr ukraisk od ukraiskiego emigranta, ktra mnie zaprosia. Byy tam piewniki Strica z piosenkami napisanymi w 2004-2005 roku o tym, e krew bdzie chlupa w lackich butach. Wos mi si wtedy na gowie zjey. Mam tylko nadziej, e to by lad jakiego uamka spoeczestwa ukraiskiego. My swoich nacjonalistw pitnujemy i oni s na marginesie, a tamci s wspierani przez pewne nurty rzdowe. To jest bardzo niebezpieczne. Tragicznym zrzdzeniem losu proeuropejskie siy polityczne posikuj si poparciem nacjonalistw w walce z prosowieckim ugrupowaniem. Andrij Szki przywdca UNA-UNSO jest blisko Julii Timoszenko. Ja go niestety syszaem na wiecu we Lwowie. Wtedy te mi si wos na gowie jey, bowiem by to wiec w stylu nazistowskim taki, jakie widzi si na filmach, zreszt z krzyczeniem bezporednio nienawistnych hase antypolskich. Nie dobrze jest, e tego typu ludzie mog odgrywa a tak rol. Co do moich lwowskich dowiadcze przytocz jeszcze jedn histori. Kilka lat temu, gdy troch czciej jedziem do Lwowa teraz jako straciem na to ochot - spotykaem wielu znakomitych artystw ukraiskich, profesorw uniwersytetu, znanych kompozytorw. Czasami zdumiewaa mnie maa znajomo historii Lwowa. Oczywicie by moe oni znali swoj histori, ale np. trudno pomin takie fakty, e w miecie mieszka Sacher Masoch twrca pojcia masochizmu i literatury tego gatunku. Sypaem anegdotami wiele razy a oni nie znali nawet samych podstaw. Namawiali wic mnie, e poniewa nic si nie dzieje w naszym Lwowie to moe urzdzibym jaki lwowski festiwal. Ja osobicie wtedy nie ruszaem polskich tematw by nie zadrania. Powiedziaem wic: Zorganizujcie festiwal mozartowski. Tu syn Mozarta by dyrektorem opery. Gdzie jest pochowany na Cmentarzu yczakowskim, znajdcie wic grb. Byli bardzo zdziwieni takimi informacjami. Opowiadaem te, jak koncertowa tu Ravel i pooy swoje Bolero. By wtedy jako chory i le si czu. Skd ty to wszystko wiesz pytali. Odpowiadam Mj ojciec urodzi si we Lwowie. Wtedy wikszo z wielk zoci odpowiedziaa A mj w Krakowie. Bardzo bym si cieszy gdyby si rzeczywicie urodzili w Krakowie. Nie potrafi oceni czy bya to bardziej zabawna czy tragiczna reakcja. Aleksander Szycht: Lww praktycznie by polsk stolic pod zaborami. By na pewno jedyn stolic zaboru, gdzie jzyk polski by jzykiem urzdowym. Stamtd praktycznie przysza do nas niepodlego... Krzesimir Dbski: Tak - wszystko si tam drukowao, z innych zaborw przyjedano tam na studia, by studiowa po polsku... Aleksander Szycht: A ja si spotkaem z takim przypadkiem. Niejako w odwecie za ten fakt historyczny czytaem o Krakowie jako o stolicy ukraiskiej w latach 1939-1941. A chodzio o ... studiujcych tam lub szkolcych si ukraiskich nazistw i zbrodniarzy: melnykowcw i banderowcw. 84

Tych, ktrzy po wkroczeniu do Lwowa, w ogle na teren caej Maopolski Wschodniej i Woynia dokonali rozlicznych zbrodni. Krzesimir Dbski: Wyszed te u nas przewodnik po Wilnie po polsku. Napisa go bardzo u nas houbiony litewski publicysta Tomas Venclova. Tre mona zrelacjonowa tak: najpierw Wielkie Ksistwo Litewskie, pniej niesprawiedliwa unia z Polsk, pniej Wilno stao si smutnym, garnizonowym miastem rosyjskim, w ktrym kultura litewska prbowaa si rozwija, walczono o jzyk i rne si burzliwe rzeczy dziay. Potem bya ogromna eksplozja niepodlegoci w Wilnie, ale Polacy i eligowski wszystko uniemoliwili. Wtedy zacz si najsmutniejszy okres w miecie Wilnie polska okupacja. Wilno stao si jeszcze smutniejszym garnizonowym prowincjonalnym miastem polskim. Doda jeszcze naley, e o okresie rosyjskim byo napisane, i Wilno byo trzecim orodkiem kultury w Rosji carskiej po Petersburgu i Moskwie. Rozkwitaa wic wspaniaa kultura a czasy polskie to by cakowity upadek miasta. Nieliczni Polacy, ktrzy mieszkali w Wilnie ze wstydem przemykali si po ulicach, jak wspomina Czesaw Miosz czujc si obcy nie w swoim miecie. Mimo cikich warunkw i przeladowa wychodzio w Wilnie 37 periodykw w jzyku litewskim i 13 w biaoruskim w nawiasie zaznaczono na 125 wychodzcych w tym czasie w miecie. I oto obserwujemy upadek kulturalny, podczas ktrego wychodzi 125 tytuw... A potem jest okupacja sowiecka i Zwizek Radziecki. Znw Wilno staje si trzecim orodkiem co do rozwoju kultury, po Moskwie i Leningradzie. W Wilnie sucha si najlepszego jazzu w Europie, istniej najlepsze teatry, Josif Brodski przyjeda do Wilna, gdzie jest wtedy najpikniejsza atmosfera dla poezji. Taka jest historia Wilna w skrcie w wersji Tomasa Venclovy. Aleksander Szycht: Cigle wic syszymy o polskiej okupacji Wilna, polskiej okupacji Lwowa. Moe wypadaoby zapyta, jaka jest definicja okupacji. Wydaje mi si, e jest to narzucanie obcej wadzy i woli jakiej innej grupie etnicznej stanowicej zazwyczaj wikszo autochtonicznych mieszkacw miasta. Zgodnie z logik moglibymy duo skuteczniej t pieczk odbi. Byy wojska, ktre mieszkacom Wilna czy Lwowa po pierwszej wojnie wiatowej narzucay wbrew ich woli swoj pastwowo, co na szczcie im si wtedy nie udao. Czy my musimy to udowadnia? Krzesimir Dbski: Moe to ju nie te czasy, by takie rzeczy trzeba byo w ogle udowadnia. Mam znajom rodzin mieszkajc w Kalifornii Wilniucy. Oburzaj si gdy w przewodnikach po Wilnie rni polscy architekci figuruj jako Litwini. Chodzi o usilne znieksztacanie polskich nazwisk, czy transliteracj na litewski. Mwi my jestemy Polakami i jednoczenie Litwinami tak jak jest si lzakami. Trzeba pilnowa tych spraw. Prbowa tumaczy, e to s nasze wsplne dzieje. Aleksander Szycht: Jest chyba tak, jak pisa Mickiewicz. Soplicowo ley na Litwie, ale gdy przychodzi do Soplicowa kawiarka, wieszcz pisze, e nie ma nigdzie takiej kawy jak wanie tu w Polsce. Krzesimir Dbski: Pisa tak i o Polsce Casanova, ktry tu przebywa w Warszawie. Cay dwr swobodnie mwi po francusku i mg z nimi swobodnie dyskutowa o poezji. Pisa, e krl by oczytanym i inteligentnym czowiekiem nie ma takiego drugiego wadcy na wiecie. Nie bya to jego stronnicza relacja. Nie mia w tym adnego interesu. Chcia tu dosta jak prac sekretarza krlewskiego, nie dosta jej, a jednak po tej odmowie napisa tak relacj. Zawsze przebiegay procesy mieszania si ludnoci rozwj kultury, wybuchy niesamowitej pomysowoci a potem nacjonalizmy i regres w stylu To jest nasze, to jest wasze. To bya okupacja, a to nie. Miejmy nadziej, e czasy tych nacjonalizmw min, musimy nad tym pracowa, ale i dba o to co byo nasze, co wsplne, a przede wszystkim wiedzie o tym w ogle. Zapominanie bowiem to jest najgorsze, co moemy zrobi. Aleksander Szycht: Taka wielokulturowo nie zaprzeczaa nigdy i nigdzie polskoci, ale j wzbogacaa... Krzesimir Dbski: Oczywicie. Wystarczy spojrze na przykady wspaniaych Polakw i gorcych patriotw obcego pochodzenia Lelewel, Linde, Pol. Jeli si kto sta Polakiem z wyboru, to si z tego cieszmy i cieszmy si, e nie byo odwrotnie. Walka o jakie sztuczne zmory z przeszoci nie ma sensu. Litwini maj do nas pretensje, e to my gnbilimy Litw. To jest bezsensowne. My moglibymy posugiwa si odpowiednim myleniem - przecie to naszymi krlami zostali Jagiellonowie. W zasadzie mona p artem p serio 85

powiedzie te odwrotnie, e oni nam tyle przysporzyli kopotw Ci wszyscy Radziwiowie, Pacowie, Sapiehowie. To jest jednak naprawd wspaniaa cz naszej wsplnej historii i kultury. Aleksander Szycht: Dziadek Leopold Dbski przyjani si z ydowskim aptekarzem Gerszonem Drikierem, ktry go sponsorowa. Dziadek za od strony mamy Antoni Sawiski we wczesnym dziecistwie zosta sierot i wychowa si w rodzinie ydowskiej. To wiadczy nie tylko o wspaniaym bogactwie kulturowym przedwojennej Polski i dziedzictwie tolerancji Kraju bez stosw, ale o niesamowitej symbiozie. Dzi wydaje si, e sporo ludzi chce widzie midzy Polakami a ydami w przeszoci tylko antagonizmy. Krzesimir Dbski: Tak, ale istnieje te nieco proste - inne mylenie. A przecie w kadym narodzie s ludzie fajni i ludzie niedobrzy. Tak samo byo i na Woyniu. Pamitam relacj mojego ojca, jak ludzie yli ze sob przed wojn na Woyniu normalnie, w zgodzie, a w czasie wojny jaki diabe ich opta. Wszystko zaczo si od wadzy sowieckiej, ktra zacza dzieli. Pniej nasta dziki ukraiski nacjonalizm, po ktrym zostaa spalona ziemia. Tam, gdzie byy pikne miasteczka, miejscowoci, sta koci, cerkiew, bonica, byo kilka knajp we wsiach, jakie kluby, grao si nawet w bilard, teraz s ruiny, a ludzi, ktrzy to wszystko zniszczyli gloryfikuje si. Dzikuj bardzo za rozmow. Aleksander Szycht Droga do prawdy (o ksice) Droga do prawdy Publikacja Pt. Droga do Prawdy omawia pionierskie prby oddolnego wyjaniania sprawy banderowskich zbrodni dokonanych na Polakach. Starania podejmowane byy przez grup starszych ludzi, niegdy onierzy i wiadkw wydarze - od pierwszej poowy lat 80-tych a do 60 rocznicy ludobjstwa w 2003 roku. Poznajemy ich desperackie wysiki w celu: dotarcia do opinii publicznej, obiektywnego zrozumienia, co tak naprawd spowodowao tragedi przed kilkudziesicioma laty, dlaczego panuje na ten temat zmowa milczenia, a historycy, politycy i publicyci wol omija temat z daleka. Znajdziemy tu wszelkie zwycistwa i poraki, jakie si publicznie w tym czasie w odniesieniu do problemu wydarzyy. Jeli kto, kto przeczyta ksik Tragiczne wydarzenia za Bugiem i Sanem tytuem wprowadzenia w problem ludobjstwa oraz polsko-ukraiskich dyskusji historycznych - czuje niedosyt i ma ochot pozna wicej faktw, (ale niekoniecznie chce zarzuca sobie biurko 10 tomami Trudnych pyta) Droga do prawdy powinna by nastpn pozycj, po ktr signie. W niej przeczytamy o politycznych kulisach wspczesnych wydarze dotyczcych upamitnia zbrodnii OUN-UPA na Polakach. Tragiczne wydarzenia... byy ksieczk o rozmowach historykw polskich i ukraiskich. Droga... opowiada dodatkowo o politykach czy dziennikarzach. Jest ponadto rejestracj poszczeglnych waniejszych artykuw, ktre ukazyway si w prasie przez niemal 20-lat, zarwno manipulujcych histori oraz zacierajcych prawd, jak i tych bdcych prb przebicia si z prawd w prasie. Wspomniane teksty cho daway nadziej - nie stworzyy oczekiwanego wyomu. W ksice pojawiaj si w kontekcie pozytywnym i negatywnym liczne postacie, suce prawdzie historycznej, ale i takie, ktrych dziaania spdzay przez wiele dni sen z powiek rodzinom ofiar OUN-UPA. S tam te omwione wypowiedzi oraz dziaania osb, co do ktrych autor ma stosunek ambiwalentny. Wielkim plusem ksiki jest to, e jeli problemem interesujemy si od kilku lat czy tym bardziej zainteresowalimy si ostatnio czytajc j zyskujemy jakie 20 lat dowiadcze, ktre zdobyli poszczeglni ludzie prbujc upamitni ofiary UPA i zrozumie konfiguracj polityczn, jaka im na to nie pozwolia. Dowiadujemy si o kontrowersyjnej postawie Zwizku Ukraicw w Polsce w stosunku do polskoukraiskich konferencji. Uwidocznia si ona w momencie zajcia twardego i wyranego stanowiska przeciwnego charakterowi polsko-ukraiskich seminariw, gdy tylko wsplna opinia dotyczca niektrych wtkw historycznych przestaa pasowa do wizji propagowanej przez ZUwP. Zwizek najwyraniej prezentujc postaw tak, jakby posiada jedyn i suszn opini, nie potrafi zrozumie, e seminaria nie s negocjacjami midzy prawd a faszem, ale konfrontacj wiedzy i pogldw obu grup historykw (penicych jednoczenie rol swoistej historycznej awy przysigych) w celu wsplnego dojcia do prawdy, bez wzgldu 86

na to, jaka ona jest. Poczulimy przez chwil, e w niektrych sprawach ZUwP jest gospodarzem w tym kraju, a nie my (co oczywicie byo grub przesad). Ksika informuje o bdach i zafaszowaniach zawartych w poszczeglnych referatach, oprotestowanych zreszt natychmiast przez innych historykw. S tam wymienione nawet najmieszniejsze teorie, ktre jednakowo wzburzay rodowiska Polakw pochodzcych z Kresw. Szczeglnie du ilo humorystycznych pogldw na kwestie historyczne produkowa profesor Woodymyr Sehrijczuk. Czytelnik znajcy cho troch historii moe mie spory ubaw. Tego nie znajdzie w skromnych objtociowo Tragicznych wydarzeniach. Po niektrych wystpieniach historykw ukraiskich wtpliwoci co do sensu seminariw mieli nawet w pewnych momentach sami organizatorzy. Udao si jednak to przezwyciy, a naukowcy z Ukrainy zgodzili si pniej z wieloma niewygodnymi dla nich osdami. Konkludujc, organizowane seminaria stay si kamieniem milowym w badaniach nad relacjami polsko ukraiskimi w okresie wojny i tu po niej. Powinny take wpyn na polityk historyczn obu pastw, gdy przedstawiaj odkryte fakty, niepodwaalne przez rozsdnych historykw zarwno polskich, jak i ukraiskich. Recenzowana ksika stanowi niezbdn pozycj w bibliotece kadego zainteresowanego tematem sporu wok UPA, jego politycznych konotacji oraz wspczesnych dziaa podejmowanych w celach upamitniania bd zaprzeczania bolesnym dla obu narodw faktom. Aleksander Szycht

87

Grzegorz Motyka o Giedroyciu, Polakach, Ukraicach, IPNie Grzegorz Motyka o Giedroyciu, Polakach, Ukraicach, IPNie W Gazecie Wyborczej dnia 24 maja ukaza si artyku pod tytuem Zapomnijcie o Giedroyciu: Polacy, Ukraicy, IPN autorstwa doktora Grzegorza Motyki, byego pracownika Instytutu Pamici Narodowej, jednego z najlepszych znawcw tragicznego okresu stosunkw polsko-ukraiskich w latach wojny i tu po niej. Tekst wzbudzi w wiatowym Zwizku onierzy Armii Krajowej ostry sprzeciw. Niniejszy list przedstawia stanowisko Zwizku odnonie spraw poruszonych przez autora. Na wstpie dr Motyka opisuje w skrcie, ale bardzo rzetelnie zbrodni popenion przez OUN i UPA na ludnoci polskiej Kresw poudniowo-wschodnich II Rzeczpospolitej. Definiuje sprawcw, okrela liczb pomordowanych Polakw (80-100 tys.), podkrela okruciestwo stosowane przez wykonawcw, potwierdza udzia chopw ukraiskich uzbrojonych w siekiery i widy. Nie wspomina o adnej prowokacji ze strony polskiej, ani te o jakiej skutecznej polskiej obronie Po czym autor mgby postawi kilka pyta pod adresem Ukraicw i na tym zakoczy artyku. A pytania te powinny wyraa zainteresowanie, dlaczego Ukraicy nie potpiaj tej zbrodni i zbrodniarzy, natomiast prbuj uczyni ich bohaterami narodowymi. Tak powinien by postpi, gdyby rzeczywicie chcia zakoczenia tego sporu polsko-ukraiskiego. Jednak widocznie tego nie chce, poniewa dalsz cz dugiego artykuu powica licznym ubocznym problemom, szeroko stosujc taktyk pomijania jakich szczegw, dla wprowadzenia polskiego czytelnika w bd. Po kolei ustosunkujemy si do kontrowersyjnych wypowiedzi doktora Motyki. -Polacy nie ograniczali si tylko do samoobron - miay te miejsce krwawe akcje odwetowe". Mona sdzi, i p. Motyka jest zdania, e Polacy nie powinni byli stosowa wszystkich dostpnych sposobw ratowania gincych kobiet i dzieci polskich, tylko takie, ktre bd w przyszoci przez Grzegorza Motyk akceptowane. -Na Woyniu akcje przeciw ukraiskiej ludnoci cywilnej prowadzia przede wszystkim polska policja na subie niemieckiej. Najpierw ukraiscy nacjonalici morduj lub wypdzaj z ich siedzib Polakw, a teraz dr Motyka wyciga zarzut (w domyle), e uratowani modzi ludzie ju bez rodzin oraz domw i rodkw utrzymania, doczaj do policji okupanta wystpujc przeciw sprawcom ich nieszczcia. -Na Lubelszczynie oddziay polskiej partyzantki podjy ofensyw w marcu 1944 roku, palc ponad 20 wsi ukraiskich". Oto pierwszy przykad manipulacji, eby nie powiedzie faszerstwa, autora. Przemilcza on doskonale mu znany fakt przeprawy 11 sotni UPA w I kwartale tego roku, na zachodnie brzegi Bugu i Sanu. Sotnie te miay za sob rze Polakw i, co oczywiste, Polacy musieli je zwalcza. Ten fakt p. Motyka nazywa ofensyw polsk. Autor wie dobrze, ale nie wspomina o tym, e przez kilka miesicy na rzece Huczwie sta stukilometrowy front polsko - ukraiski z kilometrow ziemi niczyj i wypalonymi wsiami. O ukraiskich wsiach zniszczonych w tej lokalnej wojnie mwi dobitnie. Polskie wsie go nie obchodz. - Pomidzy lutym a kwietniem l945 roku, spalono szereg wsi ukraiskich w pasie od Lubaczowa po Sanok. Oto drugie przemilczenia dr. Motyki: Ignoruje on doskonae prace dr. Zdzisawa Koniecznego, ktry przez wiele lat bada t lokaln wojn. O licznych polskich wsiach okrutnie spacyfikowanych na wymienionym przez autora terenie nie ma adnej wiadomoci w artykule. - Wydarzeniem szczeglnie bolesnym dla Ukraicw bya przeprowadzona w 1947 roku akcja Wisa". Nie syszelimy nigdy, aby dr Motyka w podobnym tonie wyrazi si o odczuciach Polakw, dotyczcych wymordowania 100 tys. i wypdzenia wielokrotnie wicej naszych braci. Nie wpywa na p. Motyk znany mu fakt, e wysiedleni Ukraicy byli w czci sprawcami akcji, a mordowanym Polakom nie mona czegokolwiek zarzuci. - W sumie w latach 1943-1947 zgino 80-100 tys. Polakw oraz 10-20 tysicy Ukraicw". Dr Motyka ju od duszego czasu uywa liczby 20000 jako iloci cywilnych Ukraicw zamordowanych przez Polakw. 88

Nigdy jednak nie poda rda, na ktrym si w tej sprawie opar. Jest oczywiste, e szacunek ten nie moe by trafny, choby z powodu szczupoci si polskich, ktre mogyby dokona takiej liczby zabjstw, majc za gwnego przeciwnika, znacznie liczniejsze oddziay UPA. Autor, mimo uczestnictwa w IX seminarium Polska-Ukraina: trudne pytania", na ktrym wsplnie historycy z obu krajw dyskutowali ten temat, nigdy si na nie powoa. Protokolarnie ustalono wwczas szacunkowo (z braku przeprowadzonych bada tego tematu przez obie strony), e straty Ukraicw z rk polskich szy w tysice". Co byo ludobjstwem? - Tak ogromna tragedia nie moe nie budzi emocji spoecznych. Polscy historycy w zasadzie (podkrelenie nasze) s zgodni, e ukraiskie czystki miay charakter barbarzyski i nie mog by usprawiedliwione". Czytamy ten akapit ze zdumieniem i zastanawiamy si, ktry polski historyk nie chciaby ich uzna za barbarzyskie, a pragn usprawiedliwi? Czy dr Motyka wie o kogo moe chodzi? Jaki by cel autora, gdy pisa to zdanie nie wyraajc oburzenia na czowieka, ktry jest w stanie usprawiedliwi morderstwo 100 tysicy niewinnych ludzi. - Jakby jednak nie ocenia dziaa OUN i UPA, jej czonkowie byli obywatelami II Rzeczpospolitej, ktrzy wystpili przeciwko polskim wspobywatelom, a nie najedcami". To bardzo zdumiewajce zdanie. Czyby p. Motyka uwaa, e wspobywatelstwo byo okolicznoci agodzc win za dokonany masowy mord? W takim razie prawdopodobnie zagodzenie milionw Ukraicw przez bolszewikw w latach trzydziestych, wedug autora nie byo ludobjstwem, bo bolszewicy byli obywatelami tego samego pastwa, - Zbrodnie UPA nie miay znamion ludobjstwa. Do tego pogldu skania si dzi wikszo polskich historykw". Po raz kolejny nie wiadomo na jakiej podstawie autor wygasza to twierdzenie. A moe jest to jego zdanie, ktre chciaby rozpowszechni? W tym samym akapicie jest jeszcze dziwnie kontrastujce twierdzenie: Nie ulega bowiem wtpliwoci, e w latach 1943-45 mieszkacy Woynia i Galicji Wschodniej ginli tylko za to, e byli Polakami". Nie moemy zrozumie, jak w tak powanej sprawie mona na wypisywanie takich rzeczy sobie pozwoli. Dla autora Polacy najwidoczniej nie mog by ofiarami ludobjstwa! Artyku jest zbiorem rnych, czsto sprzecznych twierdze i czytelnikowi czasem trudno zrozumie, co autor mia na myli. Zaraz po powyszym twierdzeniu, e zamordowani Polacy nie mog by ofiarami ludobjstwa, pisze: Problem polega jednak na tym, e znamiona ludobjstwa mog te spenia niektre akcje polskiego podziemia (!). Nastpny akapit jest ju w zupenie innym tonie: Nie mona postawi znaku rwnoci pomidzy planow eksterminacj Polakw na Woyniu i w Galicji Wschodniej a lokalnymi akcjami odwetowymi. Po stronie ukraiskiej mielimy bowiem do czynienia z odgrnie kierowan czystk etniczn natomiast z polskiej strony z inicjatywami lokalnych komendantw amicych instrukcje napywajce z gry. Potem jednak, przeczc poprzednim swym twierdzeniom pisze: Po stronie ukraiskiej ludobjczy charakter miaa zatem caa akcja antypolska, po polskiej poszczeglne akcje (!). Nastpny akapit jest znw mieszanin rnych twierdze, lecz zdania zajmowanego przez autora nie mona z niej wyuska. Na zakoczenie tego rozdziau p. Motyka zarzuca rodowiskom kresowym nieskrywan ch zmuszenia historykw, aby ukazywali przeszo z jedynie susznej" perspektywy, w ramach ktrej kada wtpliwo czy zwyky odruch wspczucia dla cierpie Ukraicw, s traktowane jako akt sprzeniewierzenie si interesowi narodowemu. Ciekawi jestemy, czy gdyby przodkowie dr Motyki zginli zamordowani okrutnie w tamtych czasach, zachowywaby si inaczej, ni ci krytykowani Kresowiacy. Nie interesuje bowiem autora fakt, e Ukraicy jak dotd ani nie wyraaj wspczucia dla Polakw z powodu wielotysicznych ofiar, ani te zbrodni jak dotd nie potpiaj. Historycy musz chodzi parami W tym rozdziale znalazy swoje miejsce jakie osobiste pretensje dr Motyki w stosunku do jego poprzedniego pracodawcy, w co oczywicie nie bdziemy wnika. Natomiast zabierzemy gos w sprawach, ktrymi nasz Zwizek zajmuje si od chwili jego powstania, to jest od 20 lat. Mamy na myli poruszan przez autora dziaalno Instytutu Pamici Narodowej, dotyczc trzeciej zbrodni. - W maju 2001 roku odbya si w Lublinie konferencja na temat antypolskiej akcji OUN i UPA". Zwizek nasz z zadowoleniem i zaciekawieniem oczekiwa na to wydarzenie, gdy miaa to by pierwsza konferencja 89

powicona przez wadze przemilczanemu tematowi, zorganizowana przez instytucj pastwow. Liczylimy te, e znajd tam jaki oddwik organizowane od piciu lat przez nasz Zwizek seminaria historykw obu krajw. Niestety, Biuro Edukacji Publicznej jakby udawao, e w ogle nie wie o tych midzynarodowych pracach. O takim potraktowaniu pracy swoich kolegw historykw zdecydowa dyrektor Biura Edukacji p. Pawe Machcewicz, przy niewtpliwym wsparciu dr. Motyki (staego zreszt uczestnika seminariw). Byo ju wwczas wydrukowanych osiem grubych tomw z materiaami omiu seminariw. Dr Machcewicz niestety odrzuci t wielk prac. Natomiast autor na pocztku niniejszego rozdziau twierdzi, e w pracach biura obowizywaa zasada, e nie zostanie pominity aden, nawet najbardziej bolesny czy wstydliwy temat. Na t konferencj nawet nie zaproszono referentw tych tematw, ktre dubloway si w jej programie. - W kwietniu 2002 roku w Krasiczynie zorganizowano sesj na temat operacji Wisa". Gdy otrzymalimy program tej sesji zwrcilimy si do prezesa Leona Kieresa i do dyrektora Oddziau IPN w Rzeszowie organizatora sesji, z postulatem, aby w programie znalazy miejsce wyniki uzyskane na VIII i IX seminariach, gdzie dwudziestoosobowe grupy historykw z obu krajw, przedyskutoway cztery referaty przygotowane przez obie strony. W wyniku zaartych dyskusji opracowano i uchwalono wwczas wsplnie protok przedstawiajcy zupenie inne spojrzenie na t akcj, ni to od lat dotd goszono. Na koniec naszych wystpie prosilimy, aby referenci z obu naszych seminariw dostali zaproszenia na sesj. Niestety nasze postulaty zostay cakowicie odrzucone. - Jesieni 2002 roku Instytut zwrci si do Pastwowego Archiwum Suby Bezpieczestwa Ukrainy z prob o udostpnienie materiaw, ktre mogyby odsoni nieznane dotd kulisy akcji antypolskiej". Nie negujemy wartoci tej inicjatywy Instytutu, pozwalajcej pogbi wiedz naszych historykw. Jednak ta inicjatywa nie wpywa zupenie na wiedz historykw ukraiskich. Nasza zasada wprowadzajca obowizek spisywania protokou zgodnoci i rozbienoci, wymusza na partnerach ukraiskich zajmowanie stanowiska odnonie zebranych dokumentw. Natomiast wydane wsplnie tomy zawierajce dokumenty archiwum, mog by traktowane jako informacja o patriotycznej dziaalnoci UPA, bd te jako dowd zbrodni tej formacji. Wszystko zaley od tego, ktre dokumenty wybierze badacz. Biuro Edukacji Publicznej ani mylao pj naszym ladem. - Zmiany w kierownictwie BEP IPN spowodoway jednak zwrot w podejciu do problematyki stosunkw polsko-ukraiskich - pisze doktor Motyka. My te tak uwaamy, tylko wedug naszego Zwizku zmiany s bardzo pomylne. Od zmiany kierownictwa wsppraca nasza z BEP ulega zdecydowanej poprawie. Instytut bierze udzia jako wsporganizator w naszych seminariach, wydaje na wasny koszt tomy ich dotyczce, wspomaga nasze plany wydawnicze, nawet rozsya bezpatnie przy swoich materiaach nasze filmy, w ilociach zupenie dla wiatowego Zwizku onierzy AK niedostpnych. - Pierwszym tego sygnaem (tych zmian w kierownictwie) by wydany przez dyrektora aryna wiosn 2006 roku, zakaz wypowiadania si na temat wymordowania przez oddziay poakowskie ukraiskiej wioski Pawokoma". Prawdopodobnie chodzio wwczas w BEP o goszone rne wersje w tej sprawie: Zwizku Ukraicw w Polsce propagowana od kilku lat wersja oraz tre ksiki dr Zdzisawa Koniecznego, ktra ukazaa si przed uroczystoci jako wynik wieloletnich bada doktora. - Kolejnym, duo bardziej niepokojcym wydarzeniem bya prba limitowania wypowiedzi na temat akcji Wisa". Od kilku lat funkcjonoway dwa spojrzenia na ta spraw. Jedno goszone od dawna przez Zwizek Ukraicw w Polsce i drugie uzgodnione przez historykw polskich i ukraiskich na IX seminarium. Rni si one co do roli spenianej przed wywiezieniem, przez ludnoci ukraisk. ZUwP gosi i gosi jej niewinno oraz doznan krzywd, za grupy historykw z obu krajw, stwierdziy - aktywne wsparcie przez t ludno oddziaw UPA, bez ktrego nie mogaby ona tam egzystowa. T tez potwierdza dobitnie fakt, e zaraz po zrealizowaniu przesiedle, UPA zakoczya swoj dziaalno. Autor, uczestnik IX seminarium, zna doskonale t drug wersj, ale o niej nigdy nie wspomnia, wbrew swym postulatom o pluralizmie. - Decyzja aryna oznaczaa w praktyce to, e w konferencji nie mogli wystpi pod flag IPN-u historycy uwaajcy akcj Wisa" za zbrodni komunistyczn. Nie dziwimy si, e rozstanie Motyki z BEP-em musiao nastpi przy takiej rnicy w podejciu do najwaniejszych spraw. Natomiast przykre wraenie wywouje publiczne wyciganie sporw ze swoim poprzednim pracodawc.

90

- Nie ma te mowy o pluralizmie (o ktry domaga si Motyka) w Dodatkach Edukacyjnych IPN do Naszego Dziennika. Przy tej okazji wyraamy wielkie uznanie dla tych Dodatkw, za ich wietn tre i ukad. Na koniec tego rozdziau chcielibymy wyrazi pod adresem doktora Motyki zdecydowan krytyk za tre i ukad Teki Edukacyjnej pt Stosunki polsko-ukraiskie w latach 1939-1947, ktrej by on autorem. Zgosilimy z tego powodu pisemny protest prezesowi Kieresowi, ale bez rezultatu. Wystarczy tylko poda, e zaistniao zaburzenie proporcji miejsca powiconego akcji Wisa" i ludobjstwa OUN- UPA dokonanego na Polakach.

Endecka wizja dziejw Wolelibymy, aby p. Motyka nie zajmowa si polityk, zastanawiajc si nad pogldami poszczeglnych kierunkw politycznych. Uwaamy, e trzecia zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu jest spraw oglnopolsk i tak powinna by rozpatrywana. - W ostatnim numerze Glaukopisu ukaza si artyku badaczki ruchu narodowego Lucyny Kuliskiej, pod wdzicznym tytuem {Chto rizaw Lachiw?}". Autor nazywa dr Kulisk badaczk ruchu narodowego, mimo e artyku nie zajmuje si tym ruchem, a dr Kuliska ma znaczny, wartociowy dorobek badawczy, zwizany z trzeci zbrodni. Ostatnio napisaa ksik niezmiernie wan, bo wypeniajc luk w polskiej historiografii. Mianowicie na 700 stronach opisuje dziaania terrorystyczne KPZU, UWO i OUN w latach midzywojennych. Te terrorystyczne dziaania uniemoliwiay realizowanie zamiarw rzdu polskiego, rozszerzenia samorzdu ukraiskiego i realizowania sprzyjajcej Polakom i Ukraicom polityki. Gdy nowa ksika dr Lucyny Kuliskiej zostanie wydana, pokae prawdziwych sprawcw niepowodze polskiej polityki w midzywojniu. Omawiajc te sprawy w swej przyszej publikacji dr Kuliska nie owija w przysowiow bawen. Mwi oraz pisze ostro, bez osonek, ale rzetelnie. Budzi podziw swoj twrczoci i zaangaowaniem. To wszystko nie podoba si chyba doktorowi Motyce. - Warto przypomnie, e rodowiska endeckie w II RP opowiaday si za planem wymuszonej polonizacji mniejszoci narodowych". Zachcamy p. Motyk do przeczytanie tej nowej ksiki L. Kuliskiej, gdy tylko zostanie wydana. Przecie planowane rozszerzenie samorzdu ukraiskiego, za kadym razem, gdy do tej sprawy rzd polski wraca, byo torpedowane przez Stronnictwo Narodowe - ale dlaczego? To wanie wyjania dr Kuliska. Chodzi o nie przebierajc w sposobach antypolsk agitacj OUN, stae wrogie nastawienie, ale przede wszystkim antypolskie dziaania terrorystyczne. To one dostarczay wszystkim sceptykom w sprawie planowanych reform, argumentw przeciw. Jeeli nawet wojewoda Jzewski by ostro krytykowany w tej agitacji przeciwpolskiej, to jak pastwo polskie mogo zdecydowa si na dalsze rozszerzanie praw Ukraicom ? Wpltywanie przez p. Motyk w artykule spraw innych mniejszoci narodowych nie ma adnego sensu. Kwestia ukraiska w II RP z powodw dziaalnoci terrorystycznej bya zupenie odrbn. - Jle w postulatach rodowisk kresowych przedstawianych ~w Glaukopisie jest chci upamitnienia tragedii Woynia, a ile konsekwentnego propagowania programu obozu narodowego? "- stawia pytanie dr Motyka. Niestety nie wiemy, o jaki program obozu narodowego chodzi. Powtarzamy: to jest sprawa oglnopolska, a nie partyjna. Dodajmy te, e nie chodzi o upamitnienie tragedii wycznie Woynia, lecz o potpienie caej zbrodni UPA, nie tylko tej woyskiej. Dokona tego powinni zarwno Ukraicy mieszkajcy w Polsce, ktrzy doskonale o niej wiedz, ale wrcz przeciwnie wykazuj ch nobilitowania sprawcw jak i przez pastwo ukraiskie. Gwnym celem Panie Doktorze nie jest upamitnienie, a potpienie zbrodni. Czy Pana potpienie zbrodni nie obchodzi? - Zudzeniem jest...mylenie, e uda si ujednolici pami o tej tragedii wedle przedwojennych, endeckich schematw mylenia o mniejszociach narodowych". To kocowe zdanie artykuu doktora Motyki, jeszcze raz obrazuje rnice zda naszego Zwizku i autora. Nie rozumiemy, o jakie ujednolicenie pamici autorowi chodzi. My zabiegamy o potpienie zbrodni i jej sprawcw. Brak potpienia jest dla nas wyrazem akceptacji, a to bdzie stanowi mur i trwa przeszkod na drodze dalszego zblienia obu krajw. Co to ma za zwizek z przedwojenn endecj i widzeniem mniejszoci narodowych, zupenie nie wiemy. Andrzej upaski 91

Od ludobjstwa na Kresach po PRL i stan wojenny, czyli dzieje pewnej rodziny Od ludobjstwa na Kresach po PRL i stan wojenny, czyli dzieje pewnej rodziny. Wyobramy sobie, e jestemy w latach 60-tych. W Jeleniej Grze odbywa si przyjcie wojskowych z udziaem cywilw z okazji wita 8 marca. Moda dziewczyna pena radoci, szczeroci, ale i naiwnoci prowadzi rozmow przy stole, ktra schodzi na temat jej lwowskiego pochodzenia. Ona ju si we Lwowie nie urodzia, ale jej mama jest rodowit lwowiank, ktra nie moe pogodzi si z opuszczeniem rodzinnego miasta i czsto tskni za Lwowem. Tej ostatniej rzeczy wprawdzie nie powiedziaa, ale tak czy inaczej miaa wykaza si wkrtce bdem modoci - co na sercu, to i na jzyku. W pewnym momencie mundurowy siedzcy naprzeciwko niej ni std, ni zowd powiedzia Lww jest ukraiski. Dziewczyna odpowiedziaa natychmiast, e to nieprawda to polskie miasto. Zirytowany czowiek w polskim mundurze powtrzy: ukraiskie!. Zripostowaa po raz kolejny, cho jej przeoony prbowa da znak, by si uciszya. Sprzeczka jednak przeduya si i siedzcy naprzeciw niej czowiek kiwn palcem, by si do niego nachylia. Ona bez zastanowienia usuchaa i usyszaa: ebym wiedzia, e takich sk... Polska jeszcze wychowa, to bym Ci zareza. Wtedy nasza bohaterka nie do koca zrozumiaa sytuacj. T mod dziewczyn bya pani Ewa, dzisiaj urzdniczka jednej z wyszych instytucji pastwowych. Los chcia, e po latach wysza rwnie za kresowiaka z terytorium przedwojennej Polski poudniowo-wschodniej, ale nie z krlewskiego Lwowa, lecz z maej miejscowoci - Barysza. Najdalej pami Pana Edwarda Kreta jako maego chopca siga pocztkw wojny niemiecko-sowieckiej. Przyszli Niemcy i oddali wadz ukraiskim nacjonalistom. Ci zaczli wyapywa bardziej aktywnych Polakw, w tym m.in. jego wujkw Jana, Wadysawa Sow oraz 18 - letniego kuzyna, rwnie Wadysawa Sow. Ojciec 18 - letniego Wadysawa - Stanisaw Sowa, gdzie si ukry. Jedynie mama 6-letniego wtedy Edzia wiedziaa, gdzie jest jej brat. Aresztowani zostali przewiezieni z Barysza, w ktrym to rodzina Kretw i Soww mieszkaa, do pobliskiego Buczacza. Wiedzielimy, e byli torturowani, poniewa dostalimy zakrwawion bielizn. Przekazano te informacj, e jeli Stanisaw si zgosi, puszcz jego syna. Mama pana Kreta odwioda wujka od tego, mwic, e syna nie puszcz, a tylko jego zabior. Aresztowani zostali przekazani Gestapo i rozstrzelani. Niemcy mieli si pono pniej zorientowa, e dochodzi do naduywania wadzy przez ukraiskich nacjonalistw, a w efekcie zabijania niewinnych ludzi. Wtedy zaczli sprawowa wadz bezporednio i by wzgldny spokj, jak wspomina pan Kret. Dwa lata pniej, po fali rzezi na Woyniu oraz w innych pobliskich miejscowociach, Kretowie bardzo si bali. Zdarzay si czsto faszywe alarmy i wtedy biegli, by si ukry. Nie by to jednak wyczny problem ich rodziny. Podobn gehenn przeywali inni mieszkacy. Kuzyn Sowa po przyjciu Sowietw by w takiej ochotniczej milicji, jak wspomina pan Kret. Jego ojca zabili nacjonalici ukraiscy w Buczaczu. By moe fakt, e niektrzy Polacy byli we wspomnianej formacji odsun ich wywiezienie na zachd. Nie wiadomo dlaczego, ale na pocztku lutego 1945 r. cignito milicjantw z Barysza do Buczcza. W tym czasie z 5/6 lutego UPA napada na Barysz. Ojciec wzi wszystkich do wykopanej w ogrdku kryjwki, ktra wczeniej miaa suy rwnie do ukrywania mczyzn przed apankami niemieckimi. By to d, w jakim mogy si swobodnie zmieci 4 dorose osoby. Tata pana Edwarda powikszy schron, maskujc go dodatkowo. Pan Kret, ktry mia wtedy 8 lat wszed z 13 letnim bratem najdalej. Bliej wejcia bya 4-letnia siostra, 16 letni najstarszy brat oraz mama i tata. Okazao si jednak, e banderowcy znaj kryjwk. Nie wiadomo, czy dowiedzieli si wczeniej, czy zdyli zobaczy, jak rodzina si chowa noc bowiem bya jasna. Odsonili otwr. Dom Kretw ju si pali. Mama, ktra bya w ciy, wzia wczeniej ze sob obraz Matki Boskiej i zasonia nim rodzin. 8-letni pan Kret pamita tylko, e usysza wtedy dwik tuczonego szka i strza. Wspomina jeszcze huk wrzuconego granatu. Przypuszcza dzi, e by to granat dymny i chciano niedobitkw udusi, upowcy zasonili bowiem otwr. Wczeniej heroje z UPA mogli dosign strzaami tylko cz rodziny. Obu braci kule nie sigay, poniewa znajdowali si poza polem ostrzau. W kryjwce bya zabrana pierzyna i 8-letni Edzio Kret schowa w ni gow. Brat Jzek zacz jcze. Edek zapyta wic, czy co mu nie jest. Jzek odpowiedzia, e si dusi. Modszy brat doradzi, by schowa gow pod pierzyn. 92

Bratu zrobio si lepiej i obaj chopcy zasnli. Edward Kret pamita, e mia sen. nia mu si jego bawica si siostra. Z opowiada innych wie, e po napadzie ssiedzi zainteresowali si, co si stao z rodzin Kretw. W kocu wywnioskowali, e schowali si w schronie. Po ogldzinach ludzie, ktrzy si zbiegli, stwierdzili, e nikt ju tam nie yje i trzeba kryjwk zasypa robic jednoczenie z tego grobowiec. W midzyczasie milicji udao si zapa dwch ze sprawcw napadu, nie wiadomo jednak, czy tych, ktrzy napadli akurat na dom Kretw. Zostali rozstrzelani. Bronek Sowa, ktry by funkcjonariuszem milicji, nie chcc pogodzi si ze mierci rodziny, poszed do miejsca kani i woa gono po imieniu jej czonkw. Na to wezwanie odpowiedzia Edzio Kret. Bronek krzykn wic Wychodcie!, a nastpnie: Gdzie Gienia?! wymieniajc imi najmodszej 4-letniej siostrzyczki. Gdzie tu si bawia odpowiedzia Edek. A ojciec? Chyba pi. Nie wiedzia jednak, e siostrzyczka nie przeya. May Edward Kret przechodzi w pnie na bosaka po trupach rodzicw z bratem. Wtedy Bronek Sowa zapewne szala z rozpaczy. 13-letni Jzek mia tylko dranicie na policzku, ale przyszed nawet jaki sowiecki lekarz. Chopcy bali si nadal i dano ich tymczasowo na przechowanie do ssiadw Ukraicw. Prawdopodobiestwo napadu na rodzin ukraisk byo zapewne nieco mniejsze. Na nastpny dzie przewieziono chopcw do rodziny Bronka w Buczaczu. Rozpacz zacza si po trzech dniach, gdy dopiero wtedy Edzio, wczeniej zszokowany, wszystko sobie uwiadomi. Na pogrzeb nie poszedem mwi, jeszcze dzi wstrznity. Bronek Sowa wystara si o jak du szaf, do ktrej woono ojca, mam z dzieckiem, ktre nigdy miao ju si nie urodzi, najstarszego 16-letniego brata i 4-letni siostrzyczk. W ten sposb pochowano rodzin Kretw. Niecae 40 lat pniej w stanie wojennym, gdy pastwo Kretowie - Edward i jego ona Ewa, drukowali u siebie w domu rozmaite bibuy - wydarzenia z przeszoci miay w ich pamici bolenie powrci. Mieli znajomego, ktry konspiracyjnie zabiera od nich zakazane materiay. Wkrtce inni czonkowie Solidarnoci poprosili ich, by przenocowa studentw z Lublina, ktrzy przyjad skontaktowa si z kim z Uniwersytetu Warszawskiego. Pastwo Kretowie zgodzili si natychmiast. Solidarno bya masowym ruchem spoecznym i trzeba byo sobie pomaga. Przyjechali wic zapowiadani gocie chopak i dziewczyna. Pani Kret przygotowywaa im posiki. Rodzina oglnie staraa si ugoci ich jak najlepiej, jako walczcych o wspln spraw. Gocie powiedzieli, e s Ukraicami. Studiowali, z tego co pastwo Kretowie pamitaj, na KULu. Sami modzi ludzie opowiadali, e dowiedzieli si o swoim pochodzeniu dopiero na studiach. Wczeniej rodzina nie mwia im tego. Powiedzieli, e bali si Polakw. Mieli du rodzin w Kanadzie. Z kraju syropem klonowym pyncym przysyano im sprzt do drukowania w cyrylicy, ktrego elementy odbierali w Warszawie. Wywizaa si ciekawa rozmowa. Pastwo Kretowie byli zadowoleni, Ukraicw w pewnym sensie traktowali jak krajan, ktrych rodzina przesza podobnie cikie losy. W pewnym jednak momencie, kiedy gocie, omieleni zapewne przyjazn atmosfer i wyrozumiaoci zaczli opowiada, jak to wy Polacy mordowalicie na Ukrainie. Pan Kret zamilk. Pani domu zajta bya przez chwil uganianiem si za dziemi, ale syszc, e m nic nie mwi, po chwili przysiada. Zaraz, zaraz chwileczk mj m cakiem inaczej o tym opowiada- powiedziaa. Zostali zaskoczeni tym, co mwia pani Ewa, nie spodziewali si bowiem, e trafi akurat na rodzin, ktra zostaa poszkodowana. Wyranie si zmieszali. Rodzice najwidoczniej przekazywali im opowieci, jak to Polacy mordowali Ukraicw. Gospodarz wreszcie przemwi. Poniewa jestecie naszymi gomi, tak, jak obiecywalimy, przenocujemy was, damy jedzenie oraz przyniesiemy niadanie, a pniej nie chc was widzie. Moja rodzina zgina zamordowana przez Ukraicw - przez nich giny cae wsie i miejscowoci. Znam te sprawy dokadnie i wy mwicie mi takie rzeczy.. Tak si stao. Dzi pani Ewa Kret auje, e nie yje ju wielu wiadkw, ktrych znaa, ktrzy mogliby jeszcze wicej na temat ludobjstwa dokonanego przez banderowcw powiedzie. Trzeba byo nagrywa... Jako jednak czowiek, gdy by mody, o tym nie myla, a historie opowiadali takie, e dech zapierao. Pani Ewa wspomniaa o przyrodniej siostrze swojego ma. Wiele razy prosia j, by mwia o tych tragicznych wydarzeniach. Gdy miaa wspomina, cigle panicznie ogldaa si, czy kto nie syszy. Cho tyle byo lat po wojnie i mieszkaa w innym miejscu nadal si baa herosw z UPA. Dziki niej mona si byo dowiedzie tego, czego m nie pamita - jak wyrzynali bez litoci cae wsie, czy jak ludzi zakopywali w gnoju.

93

Co w historii tej rodziny mnie uderza, to bezczelno lub gupota modych goci. Gdybym jako Polak wspczenie zosta ugoszczony przez niemieck rodzin i nawet w owym domu mieszkaby dziadek - czonek z czasw wojny jakiej niemieckiej formacji walczcej w Polsce nie omielibym si takiej sytuacji robi jakichkolwiek wyrzutw ani jemu, ani tym bardziej rodzinie (chyba, e sami zaczliby co Polakom zarzuca). Bdc gociem trzeba pamita o dobrych obyczajach. Mao tego: tutaj czonkowie narodu, z ktrego wywodzili si kaci, robili w odniesieniu do XX-wiecznej historii wyrzuty narodowi, z ktrego wywodz si ich ofiary. Na tym rwnie nie koniec - mwili to czowiekowi, ktry sam sta si, o czym nie wiedzieli, ofiar ukraiskich nacjonalistw. Bdmy jednak pewni, e to efekt milczenia wadz na ten temat, czy te jego dozowania - tak w PRLu, jak i wspczenie. Historia tej rodziny pokazuje dokadnie, jak kwestia ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA wygldaa kiedy i jak wyglda wspczenie.

Aleksander Szycht

94

Bandera romantyczny jak Lenin - niezwykle ciekawy wywiad mionika UPA Marcina Wojciechowskiego z ukraiskim historykiem Jarosawem Hrycakiem w Wyborczej Gazeta Wyborcza opublikowaa ostatnio niezwykle ciekawy wywiad mionika UPA Marcina Wojciechowskiego z ukraiskim historykiem Jarosawem Hrycakiem. Dodajmy, e Hrycak deklarowa si wczeniej jako zwolennik nadania statusu kombatantw czonkom tej zbrodniczej organizacji. Wedug mnie wywiad wpisuje si w polityk Wyborczej jak s przemilczenia, agodzenie i gmatwanie prawdy o negatywnej roli UPA w historii oraz dokonanym przez t organizacj ludobjstwie. Zaskakujco przebijaj si jednak take pewne jasne punkty. Rzekbym nawet, e tekst ma swoje dwie strony. Wojciechowski nie wspomnia, e Bandera jest symbolem zbrodni, nadmieni jedynie, e jest to symbolem antypolskoci. Pniej natomiast dziennikarz wypowiada zdanie: Dla polskich historykw, nawet przychylnych Ukrainie, nie ma wtpliwoci, e Bandera by terroryst. W zasadzie na tym koczy si jego ocena.. Widzimy tradycyjn sugesti w ostatnim pytaniu, e Bandera to nie tylko zbrodnie i nie wszystko w tej ocenie byo wzite pod uwag. Pokazanie jasnej strony kryminalisty ma zrwnoway t ciemn oraz w nastpnym etapie przekona ludzi, e jest to po prostu bohater, tylko z innego punktu widzenia - trudno wic rozpatrywa jego zbrodniczo. Oczywicie jest logiczne i naturalne, e istniej w rnych spoeczestwach inne punkty widzenia oraz interpretacje historii. Doskonaym przykadem takich rozbienoci zarwno u Polakw, jak i Niemcw jest np. Otto von Bismarck. Trzeba jednak zaznaczy, e cho by antypolski, nie sta si z pewnoci zbrodniarzem. Co do tego Polacy nie maj wtpliwoci. Nie budzi on takich emocji, jak zbrodniarz Bandera. Zrobienie z dziaa zbrodniczych lub prowadzcych do ludobjstwa czynw jedynie antypolskich jest starym numerem, ktrzy mionicy OUN, czy UPA stosuj. Jeli antypolsko kojarzy si tylko z innym punktem widzenia, podobno mona i trzeba go akceptowa. Tak myli nie tylko Wyborcza, ale i wielu, moim zdaniem obiektywnych, ludzi. Rnica w odniesieniu do Gazety, wychodzcej w setkach tysicy egzemplarzy polega jednak na tym, e po pierwsze: ona t antypolsko wydaje si legalnie uwica oraz te rozumiane charakterystycznie inne punkty widzenia Polakom narzuca. Zwrmy uwag, jak do rangi Biblii urosa tam przekamana ksika Jana Tomasza Grossa pt. Strach. Jeli si owe dzieo skrytykuje, szybko mona dosta atk antysemity. Trudno powiedzie, czy, jak mawiaj zoliwi, ta ksika staa si dla Wyborczej cierpliwie oczekiwanym Nowym Testamentem. Starym mieli by podobno Ssiedzi, napisani przez tego samego autora, rwnie pod natchnieniem Ducha w. Po drugie: Jeli zbrodnicze dziaania Bandery staj si dla Gazety wycznie antypolskie, ciekawe, czy za jaki czas stan si one wite. W wywiadzie Wojciechowski sygnalizuje poparcie i udzia chopw w antypolskich akcjach UPA. Termin ten oczywicie nie musi kojarzy si z masowym mordowaniem, lecz np. ze zniewaaniem flag polskich, co ju by moe dla wsppracownika Wyborczej jest normalnoci lub przynajmniej niczym zym, albo te wietnym dowcipem. Mam tu na myli oczywicie synne wkadanie polskiej flagi w ajno. Szkoda, e we wspomnianym tytule prasowym wykazuje si jedynie antysemityzm Polakw, a nie uwzgldnia makabrycznych i przeraajcych ofiar, ktre ponieli ydzi - obywatele polscy, z rk ukraiskich nacjonalistw. Piszc bowiem o tych nacjonalistach Gazeta Wyborcza raz po raz informuje nas, e mieli take swoje dobre strony, o tych zych piszc nic lub prawie nic ale tak, by sobie zbyt le o nich nie pomyle. Tutaj jak wida trac nie tylko Polacy. Uderza fakt, e ofiary ydowskie s gorszymi ofiarami, jeli tylko ich katami byli rwnie kaci Polakw z OUN-UPA organizacji, wobec ktrej Gazeta wykazuje si tak wyrozumiaoci, e zarwno ona, jak i jej przywdca nie mog by wycznie le kojarzeni. Na cytowan wczeniej wypowied Wojciechowskiego, e ocena Bandery koczy si jedynie na tym, e by terroryst, Jarosaw Hrycak zaczyna swoj od sw Zgadzam si, ale nie cakiem. Mao wiemy o Banderze jako o czowieku. Ukraiski historyk mwi te, e istniay dyskusje: czy nie kogo innego ni Bander naleao uczyni symbolem, poniewa Bandera by odizolowany i nie cakiem rozumia co si dzieje w kraju. Drug osob proponowan przez mojego koleg, jak mwi Hrycak, by Roman Szuchewycz, zabity przez NKWD. Nie wiadomo, czy historyk, mwic mj kolega umywa rce i zasania si nim lub jest innego zdania. By moe dodatek zamordowany przez NKWD ma wzbudzi nasz lito do bezwzgldnego zbrodniarza, jako e wikszo Polakw wie o zbrodniczoci tej organizacji i po prostu jej nienawidzi. Milej prawdopodobnie nastawi ma nas do 95

Bandery rwnie fakt, i by przeciwny powstaniu UPA, o czym wspomina Hrycak. To po prostu kolejny sygna, i Bandera rzekomo nie mia za duo wsplnego ze zbrodni. Wprawdzie gdy Hrycak mwi, e Bandera nie posiada bezporedniego zwizku z mordami na ludnoci polskiej - nie mona mu zarzuci kamstwa, poniewa de facto zbrodniarz mia na to poredni lecz niewtpliwy i bardzo istotny wpyw. Hrycak wspomina te: Nie mwi, e gdyby by na Ukrainie, to nie doszoby do rzezi woyskich [...]. Zaraz jednak dodaje Bandera nie by osobicie zaangaowany w stworzenie UPA w 1942 r. i jej pniejsz dziaalno. Mona by na tej podstawie wnioskowa: Cho przygotowa podwaliny pod zbrodni, nie mg bra w niej czynnego udziau, poniewa niespodziewanie zosta uwiziony przez Niemcw i dlatego wanie nie doczy nie by wic taki zy. Stefan Bandera wydawa wyroki mierci na proukraiskich Polakw i propolskich Ukraicw. Uksztatowa swj ruch na radykalizm w ten sposb, eby czonkowie organizacji byli gotowi zabija ludzi, poczynajc od niemowlcia, a koczc na staruszku. Bra udzia w sprowokowaniu przed wojn polskich pacyfikacji, czyli fali obaw i aresztowa na wsiach ukraiskich, poprzez niszczenie polskiego mienia, wprowadzenie terroru i liczne zabjstwa. Doskonale wiedzia, e pastwo polskie prdzej czy pniej bdzie musiao interweniowa, a to przyniesie mu w rozdranionych efektami ubocznymi tej interwencji chopach zwolennikw. Bandera by czowiekiem zajmujcym si budowaniem spirali nienawici polsko-ukraiskiej i doskonale si w tym sprawdzi. Koordynowa zamachy na niewinnych ludzi i pooy te podwaliny pod krwawe rzezie dziesitek tysicy cywilw. Naley jednak wspomnie rwnie o niezwykle trafnej i byskotliwej wypowiedzi Jarosawa Hrycaka, ktry ten temat poruszy. Wspomina, e Bandera zabija Polakw i Ukraicw dcych do pojednania. Pniej wypowiada si take w kwestii zabjstw zwolennikw polsko-ukraiskiego sojuszu: brzmi to paradoksalnie, ukraiscy nacjonalici i Kreml, cho si nienawidzili, to w pewnych sprawach mieli bardzo zbiene zdania. Ukraiski historyk mwi poza tym, e zabjstwo Bandery przez Moskw jeszcze bardziej umocnio jego mit, z czym rwnie trudno si nie zgodzi. Ukraiski historyk informuje, e Bandera chcia takiego wanie nacjonalizmu - z jednej strony ksenofobicznego, agresywnego, radykalnego, a z drugiej romantycznego, heroicznego, piknego. Jego gwn ide bya rewolucja narodowa, czyn narodowy. Ciekawe, na ile podobne zapatrywania mia Hitler. Z pewnoci mona sprbowa to porwna. Wojciechowski natomiast reaguje na t wypowied w dosy charakterystyczny sposb: To zbiene z pismami polskich narodowcw. Jest to usilna prba porwnywania nacjonalistw polskich do ukraiskich, ktrzy s diametralnie inni na korzy, np. nie splamili si tak jak OUN zbrodni. Trzeba przyzna, e historyk potwierdza istnienie rnicy, uzasadnia j jednak inaczej: Mwi: - Nieco jednak inne, bo Bandera marzy o powstaniu ludowym, ktre pooyoby podwaliny pod ukraiskie pastwo narodowe. Unika wic stwierdzenia, e OUN to, w odrnieniu od polskich nacjonalistw, masowi zbrodniarze. Doda jeszcze naley, i, jak mwi Hrycak Bandera by przeciwny powstaniu UPA nazywajc to sikorszczyzn. Czybymy tutaj mieli ukon w kierunku z kolei Tarasa Czuprynki i UPA, e to niby s do nas tacy podobni i musimy po prostu uszanowa inny punkt widzenia? Ta sikorszczyzna moe nas Polakw bardzo mio w odniesieniu do UPA poechta. Posta zbrodniarza Czuprynki jednak nie jest w ogle do polskich bohaterw - gen. Wadysawa Sikorskiego czy Stefana Grota Roweckiego podobna. Trudno powiedzie czy Jarosaw Hrycak mwi rzeczywicie tylko o pogldach Bandery czy sugerowa moliwo porwnania postaci, ktrych porwnywa z czystym sumieniem majc odpowiedni wiedz nie mona. Jarosaw Hrycak informuje nas, e wrd ludnoci ukraiskiej na Ukrainie Zachodniej istniay silne nastroje antynazistowskie. To nieprawda, poniewa istniay silne tendencje do bezporedniej wsppracy z III Rzesz. W samym tekcie jest mowa o ludnoci chopskiej, ktra popara UPA. Dodam jeszcze, e opierajc si na nazistowskich zasadach w akcji obrzydliwie przeprowadzonego na Polakach holocaustu. Nie wspomn o integralnym masowym wspudziale w holocaucie na ydach, dokonanym i organizowanym wczeniej przez Niemcw. Co ciekawe historyk mwi rwnie: Ideologia i praktyka ukraiskiego nacjonalizmu lat 30 przypominaj nazim, a przede wszystkim woski faszyzm. Ale nie mona zapomina o jego ukraiskich korzeniach. Przed I wojn wiatow ukraiski nacjonalizm w zaborze austriackim nie by zbyt ksenofobiczny, ani agresywny. By antypolski, co zrozumiae, ale nie antysemicki. Nie zaprzecza wic, e po wojnie nacjonalizm ukraiski by antysemicki i przypomina nazizm. Skoro zatem poparo ten ruch chopskie 96

spoeczestwo w jaki sposb choby na tej podstawie mwi o antynazistowskich nastrojach wrd chopw ukraiskich? Dodam jeszcze tylko, e antypolsko bez wtpienia jest ksenofobi. Jarosaw Hrycak porusza rwnie temat edukacji nacjonalistw ukraiskich oraz ich rozwj ideologiczny: Wielu modych ludzi z tego pokolenia nie koczyo studiw, wiadomie wybierajc inn drog. Ich uniwersytetami byy wizienia. Polscy komunici rwnie tak jak on nazywali polskie przedwojenne wizienia naszymi uniwersytetami. Przypomina si wic porwnanie nacjonalistw ukraiskich do komunistw, ktre sam przytoczy. Hrycak ciekawie ocenia obowizek, ktry przed Ukraicami stoi: Problem Ukrainy nie polega na tym, e cz spoeczestwa czci nacjonalistw, a inna cz komunistw, ale na tym, e mao jest ludzi gotowych wzi moraln odpowiedzialno za zbrodnie jednych i drugich. Historykom nie pozostaje nic innego ni metodyczne odbrzawianie postaci z pomnikw - zarwno tych komunistycznych ze wschodu, jak i tych nacjonalistycznych z zachodu. Tylko w ten sposb kiedy uporamy si z wasn histori.. Mona si zgodzi tylko z czci tej wypowiedzi. Fakt czczenia przez cz spoeczestwa nacjonalistw (czytaj nazistw), a przez cz komunistw, to ogromny problem. Brak natomiast odpowiedzialnoci za zbrodnie takich systemw jest integralnie zwizany z ludmi ten system tworzcymi i kultywujcymi. Mao tego kult tych systemw automatycznie powoduje najmniej: brak tolerancji lub naruszanie praw innych grup. Koczy si czsto, w zalenoci od okolicznoci zbrodni. Zo musi by potpione, a kult za wytpiony, bez wzgldu na jakie jego efekty uboczne, ktre mog wyda si pozytywne. - Oto przykady: 1)To, e wywzka przez Sowietw w wagonie bydlcym w 1941 r. na wschd uratowaa kogo od noy i siekier siepaczy z UPA nie znaczy, e to fakt pozytywny, a tym samym dziaalno Sowietw. Zwaszcza, e cz rodziny zamarza w transporcie. 2) Fakt, i Polska jest krajem jednolitym etnicznie, co wydaje si sporej czci ludzi pozytywne, nie upowania do kultu ludzi, ktrzy rozmaitymi metodami od 1939 roku do koca lat 40 do tego doprowadzili. 3) To, e Hitler podnis z ruiny przemys niemiecki, chcia rozrostu pastwa i zwalcza komunistw nieporwnywalnie lepiej ni UPA, nie upowania do jego kultu. Analogicznie jest z Bander i OUNem. Nic nie zmienia faktu, e chcieli pastwa totalitarnego, posugujcego si terrorem i zbrodni, nawet jeli miao by ono nazywa si Ukraina i by niezalen jednostk polityczn na mapie Europy. Zo i zoczycw nie tyle naley odbrzawia, co potpi i uniemoliwi ich kult, a tym samym powrt w przyszoci. Ukraiski historyk mwi jednak rwnie o rzeczach, ktre s wiadectwem za i gupoty nacjonalistw ukraiskich. Przytacza liczby: Na 63 ludzi zabitych przez OUN przed wojn 36 byo Ukraicami a tylko jeden z nich to komunista. wiadczy to o tym, e giny osoby niewinne, ktre gin nie powinny a antykomunistyczna legenda UPA ma kruche podstawy. Porwnuje poza tym nacjonalistw ukraiskich do fanatykw w konflikcie na Bliskim Wschodzie, gdzie zabijaj zwolennikw pojednania po obu stronach. Ci kojarz si cywilizowanym spoeczestwom z bezmylnoci i brakiem zasad moralnych. Porwnanie to jest jak najbardziej trafne. Hrycak porusza te szczerze pewn kwesti dla Ukraicw bolesn. Przyznaje, e Ukraicy nie mieli zbyt bogatej tradycji historycznej, co mogo wpyn na usilne szukanie bohatera w przeszoci. Sami widzimy, jaki wpyw ma ten fakt rwnie dzisiaj. Co do kwestii wsppracy Banderowcw z Niemcami historyk stwierdzi, e gdyby Hitler zaproponowa otwart wspprac Ukraicom, to Bandera bez wahania zostaby ukraiskim Quislingiem. Szkoda jednak, e wymowa wywiadu nie jest w caoci taka jak te pozytywne punkty i nie skada si wycznie takich wypowiedzi. Zauway w tym tekcie mona bowiem tendencj do wybielania, usprawiedliwiania zbrodniczego ruchu i sugestii spojrzenia na jego inne strony, ktre to de facto maj rwnoway zbrodnie. Cho Wyborcza miaa by pierwsz polsk niezalen gazet w 1989 roku, dzi wielu ludziom kojarzy si ze starym systemem, czy raczej z jego zakamaniem. Tytu Romantyczny terrorysta wydaje si by tego potwierdzeniem. Przypomina si od razu dowcip o propagandzie sowieckiej, goszcej haso: Lenin97

humanista. Przytocz tu jego tre: Siostrzeniec Lenina szczypie go przy goleniu, a ten odpowiada: Przesta. Dziecko nie sucha i dalej zaczepia wujka, ktry strofuje go Przesta, nie widzisz, e si gol?. Gdy sytuacja powtarza si po raz trzeci Lenin odpowiada sp, a propaganda sowiecka natychmiast komentuje: Mia brzytw w rku, mg zarn, nie zrobi tego humanista. (Dowcip ma te inn wersj ze Stalinem). Wszak ukraiski historyk sam powiedzia: Bandera mia zupenie inn wizj rozwoju ruchu narodowego na Ukrainie. By romantykiem marzcym o rewolucji. Aleksander Szycht

98

Echa Woynia Wadysawa Hermaszewskiego Dotychczas gen. Wadysaw Hermaszewski kojarzony by przewanie jako czonek cisej elity PRL i starszy brat pierwszego polskiego kosmonauty (astronauty), gen. Mirosawa Hermaszewskiego. Dla sporej czci z nas z rozmaitych powodw ju samo skojarzenie kogokolwiek z Polsk ludow moe wyda si negatywne. I ci z nas, ktrzy tak myl zostan postaw generaa zaskoczeni. Bowiem gdy tylko zagbimy si w publikacj, zobaczymy rzetelno ocen autora i prawdziwo obrazu przywoanego z przeszoci, powodujcego w czytelniku gr rozmaitych, przeciwstawnych sobie uczu. Nie bawi si on w polityczn poprawno wobec kogokolwiek: ani Sowietw, ani banderowcw, nie wspominajc o Niemcach. Oddaje nam to, co przez kilkadziesit lat musia zachowa dla siebie. Uczciwie ukazuje swoje prywatne uczucia, ale po oficersku i, co waniejsze, robi to w sposb niezwykle wcigajcy. Rozlicza wszystkich trzech wrogw Rzeczypospolitej za zniszczenie na Kresach Polski. Pokazuje, jak wspaniae byy zabrane nam przedwojenne wschodnie tereny RP w kontekcie dziejw swojej rodziny i pniejszego genocydu Polakw. Przy tym wszystkim nie budzi jakiejkolwiek nienawici, a rozbudza wycznie czysty polski patriotyzm. Trudno wrcz przezwyciy pokus, by nie zacytowa tu jakiegokolwiek fragmentu, poniewa ksieczka w caoci jest niezwykle ciekawa. Pokazuje dramatyczne dzieje rodziny rozdzielonej w czasie wojny oraz zarwno sztuczne, jak i bolesne podtrzymywanie tego stanu przez system, ktry w powojennej Polsce wprowadzi jeden z okupantw. Walka o byt rodziny, skdind przed wojn bogatej, nie koczy si wraz ze schykiem dziaa wojennych . Pomimo tego bowiem, e gowa rodziny Roman Hermaszewski, ratuje swoich bliskich z rzezi rodzinnej miejscowoci Lipniki zostaje pniej zabity przez banderowca, prbujc zapewni im wyywienie. Stryjowie walczcy w polskiej armii na zachodzie nie powracaj z oczywistych wzgldw do ojczyzny. Kamila Hermaszewska przybywa z polskich Kresw do nie znanej nam jeszcze rodzcej si Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej sama wraz z siedmiorgiem dzieci, desperacko walczc o zapewnienie dla nich bytu. Z koca ksiki moemy si kilku rzeczy domyli m.in. tego, e starsze dzieci, ktrych dojrzewanie brutalnie przyspieszya wojna, musz zmierzy si z nowymi trudnymi warunkami w powojennej Polsce. Te modsze wraz z Mirosawem Hermaszewskim, ktry w czasie wojny by jeszcze niemowlciem, po wojnie ucz si tego samego - jak funkcjonowa w tej rzeczywistoci, nie obcia swoj osob spracowanej mamy i uly jej w obowizkach jak najbardziej. Wadysaw Hermaszewski dokonuje jednak czego wicej. Paradoksalnie po przeczytaniu tej publikacji Woy bdzie kojarzony nie tylko z rzezi. Cho ksika traktuje o ludobjstwie, autor swoim barwnym opisem tchnie w t ziemi w umyle czytelnika dusz co wicej nili tylko nazw kojarzon ze krwaw zbrodni. Ludmi bowiem, ktrzy w ogle kojarz t nazw i to take w pozytywnym kontekcie dziejowym nie tylko II wojny wiatowej, s zazwyczaj historycy, pewna cz elit i wiata nauki. Przecitni Polacy nie wiedz jeszcze zbyt duo o rzeziach dokonanych przez UPA na caych Kresach Poudniowo Wschodnich, ktrych symbolem staa si ta wycinkowa geograficzna nazwa. Spoeczestwo polskie nie kojarzy jej jednak tak doskonale, jak termin Katy. Skoro, o zgrozo, nie znaj nazwy kojarzonej z najstraszliwsz z rzezi - tych dokonanych przez UPA, trudno oczekiwa, by wiedzieli cokolwiek o pozytywnych skojarzeniach zwizanych z tymi ziemiami. A oto gen. Hermaszewski pozostawi nam po sobie doskona solucj dwa oblicza Woynia. wiadomie nawizuj do tytuu filmu Pani Ewy Szakalickiej Dwa oblicza Woynia. Dokument pokazywa zarwno przemilczan do tej pory, a dzi nadal niezbyt popularn tematyk genocydu Polakw skonstruowanego precyzyjnie przez UPA, jak i wspczesne ycie w tym regionie - jego rozwj na tle polskoukraiskiej wsppracy gospodarczej. Redaktor Szakalicka, przekazujc prawd i jednoczenie nie zamykajc si wycznie w kontekcie historii II wojny w tym regionie pokazaa, jak y w symbiozie z prawd, budujc wspln dobrossiedzk przyszo. Mamy wic pewno, e obraz ten bez adnej wtpliwoci nie moe si sta elementem zarwno krzewicym nienawi, jak i oskarenia, e tak wanie bdzie dziaa. Autor wspomnie dokonuje podobnej rzeczy. Z jednej strony pokazuje bardzo ciepy obraz Woynia, Ukraicw, Polakw, a take wsplnej ssiedzkiej egzystencji oraz dziaania wskiej grupy radykaw pod bander OUN, ktra wszystko cay ten wiat przedstawiony zarwno Polakom jak i Ukraicom niszczy. Z kontekstu mona dostrzec, e okupanci waciwie nie tyle inicjuj, co stwarzaj warunki do wykonania zaplanowanego wczeniej przez OUN ostatecznego rozwizania kwestii polskiej. 99

Cienka ksika ukazuje zaledwie fragment obrazu hekatomby Polakw na terenie przedwojennej Polski poudniowo-wschodniej, a robi to w ten sposb, i historyczna luka w wiedzy zwizana z caoci 1943 roku na Woyniu bdzie u czytelnikw nie posiadajcych adnej wiedzy w tym temacie z pewnoci wypeniona. Opowiada prawdziw histori, bez upiksze, jak moemy przeczyta na odwrocie publikacji, ale sztuczne upikszenia nie byyby nawet potrzebne niezwyky przedwojenny obraz zgodnie przeplatajcych si dwch kultur czyni to naturalnie i znacznie doskonalej. Poowa ksiki powicona jest wanie temu nie tylko piknemu, ale i prawdziwemu obrazowi, doprawiona dawk humoru, zwizan z ssiedzki anegdotkami z ycia obu bliskich sobie grup ludzi. To sprawi, e czytajc ksik nie raz bdziemy rozweseleni. Przeniesie nas bogimi mylami na ten przedwojenny Woy, ukazany tak umiejtnie oraz z tak mocnym uczuciem, jak w wierszach modego poety Zygmunta Rumla. Tym wikszy bl pniej czujemy w kontekcie tego, co przeczytamy w drugiej czci lub co wiemy, e zdarzy si nieuchronnie. Czytelnik, prcz okrutnej mierci, ktra spotka bezbronnych, zobaczy te pikne przykady heroizmu tych, ktrzy stawali w ich obronie. Cho ksika ukazuje dobitnie okruciestwo UPA, nie mona zarzuci, e tekst nim epatuje. Najwiksz jednak jej zalet jest to, i nie tylko nie wzbudza negatywnych uczu do ogu Ukraicw (lub innych narodowoci), ale wrcz ukazuje ich w sposb pozytywny. Jedynym wyjtkiem jest niech autora do pewnego Ukraica za to, e jeszcze przed wojn dokuczy mu jako paroletniemu dziecku krytyczn wypowiedzi pod jego adresem. Gdy ju jako sdziwy genera wspomina w fakt, jest niezwykle wobec wspomnianego czowieka zoliwy i przemawia przez niego ten kilkuletni obraony Wadzio. Jest to raczej humorystyczne i jako efekt uboczny mona wspomniany fragment spokojnie dorzuci do tej dawki humoru ju w ksice zawartego. Autor po prostu naturalnie pokaza swoje uczucia, jakich ksieczka jest pena, co nie tylko w tym wypadku nie wpywa na stopie jego oglnej obiektywnoci, ale czyni j znacznie bogatsz. Ta ksika to wspaniaa lekcja trudnej, bolesnej i powikanej polskiej historii. Kusioby stwierdzenie, e autor min si z powoaniem, jakim powinno by pisanie, ale wiadomo, e by wietnym pilotem. Hermaszewscy podobno przewanie rodz si ze skrzydami i pono atwiej wskaza, ktry z nich nie by lotnikiem, nili tych, ktrzy byli. Tak czy inaczej, autor wzorowo wywiza si z obowizku zachowania pamici dla potomnych. Jeli pragniemy przekaza laikowi wiedz o tragedii rzezi dokonanej przez UPA, aby nie obudzi jakich negatywnych uczu oraz: by nie musia ciko przez tekst wycznie z obowizku brn, by wrcz sprawio mu to przyjemno i satysfakcj, by nie potrzebowa powica na to wiele czasu Echa Woynia s ksieczk, ktra wychodzi tym wysokim wymaganiom naprzeciw. Trudno jest tylko poda powd, dla ktrego czytajcy skoczy j byskawicznie czy za przyczyn jej niewielkich rozmiarw, czy te dlatego, e jest tak wcigajca, i czyta si j byskawicznie. Aleksander Szycht

Polityczne uproszczenia a terroryzm polityczny wobec Polski i Polakw Rosja stara si podzieli Ukrain. - to zdanie mona usysze jako argument dla propagowania milczenia o zbrodniach OUN-UPA. Usiowanie ze strony Rosji by podzieli Ukrain jest prawdopodobne. Wemy jednak pod uwag, e powysza kwestia staje si pretekstem w rkach ukraiskich nacjonalistw, by zmusi nas do zaakceptowania wszystkiego, czego tylko sobie ycz, a do ostatecznego rzucenia nas na kolana. Nasi ojcowie i dziadowie nie po to walczyli z Sowietami lub z dominacj tyche przed 1989 rokiem, by zastpi ich nowym wielkim bratem w postaci pomaraczowo-brunatnej Ukrainy. Nie moemy si zgodzi, by po zrzuceniu kilkudziesicioletniego sterowania i wpyww sowieckich czy rosyjskich - jak kto woli ulega staej interwencji z zewntrz kogo jeszcze innego. Jeli kto walczy przeciwko jakimkolwiek wytycznym celom nacjonalistw ukraiskich, jest oskarany, e szkodzi umacnianiu si Ukrainy. Jeli ktokolwiek prbuje unaoczni skandale zwizane z ekscesami, jakimi jest walka przeciw prawdzie historycznej lub jeeli podejmuje si pokazania skandali zwizanych z antypolskimi wystpieniami mone usysze zarzut, e pomaga w rosyjskim dzieleniu Ukrainy 100

przeciw polskiej racji stanu. Akceptacja i wieczne usprawiedliwianie tych, ktrzy swoim zachowaniem uderzaj w ni ma by niby polsk racj stanu. Czy Polacy spierajc si z jednym przeciwnikiem i podkrelajc swj honor maj swobodnie akceptowa ponianie przez kogo innego tylko dlatego, e rwnie nie lubi tego drugiego? Zy to pomys chowania si pod brudn banderowsk rynn, aby schroni si przed post-sowieckim deszczem. Niewane, e jest na niej napis Schro si tu. Nasza inteligencja nie zwalnia nas od spostrzeenia, e poprzez straszenie nas Rosj zwasalizowa moe nas rwnie kto inny. W naszym wasnym interesie ley niezalene mylenie, stworzenie sobie wasnego schronienia i bycie niezawisym nie tylko od Rosji, ale i od innych pastw. Niemcy pod koniec wojny naigrywali si z Polakw, e nie chcielimy odda Gdaska a teraz musimy odda 50% Polski. Tyle rzeczywicie stracilimy. Biorc za pod uwag powierzchni pastwa w kilometrach kwadratowych, po doczeniu ziem odzyskanych stracilimy 20%. De facto nasi niemieccy przeciwnicy mieli w tej kwestii racj, co nie znaczy, e trzeba im byo Gdask oddawa. Gdy powiedzieli t prawd przestali by przeciwnikami. Chodzi wic o to, by zaciekle bronic si przed zakusami kogo, kogo uwaamy za wroga i ktrego ruchy i demonstracje przyjani s zawsze faszywe, nie odda si jak ofiara innemu znacznie atwiej. Deklaracje przyjani polsko-ukraiskiej w wydaniu ukraiskich nacjonalistw przypominaj takie same patetyczne i puste frazesy dotyczce przyjani polsko-radzieckiej z przeszoci. Co mamy zrobi, by nie podzieli Ukrainy? Czy popiera ludzi, ktrzy nas nienawidz i maj wieczne pretensje oraz roszczenia (np. finansowe)? Godzi si na stawianie pomnikw take na naszym terytorium tym, ktrzy mordowali Polakw, i wystrzega si zbyt wyranych (lub w ogle) upamitnie naszych rodakw ofiar UPA? Pozwoli, by nacjonalici ukraiscy robili, co chc w Przemylu, Rzeszowie czy Chemie, akceptujc jednoczenie terroryzowanie naszej mniejszoci na Ukrainie? Przechodzi do porzdku dziennego i nie obraa si, gdy pomaraczowo-brunatna Ukraina w lad za Rosj po pomaraczowej rewolucji wprowadza embargo na polskie miso, a sama wszelkie energiczne rozmowy Donalda Tuska na rzecz interesw gospodarczych z Rosj nazywa zdrad Ukrainy? Akceptowa naruszajce prawa czowieka, napady ukraiskiej milicji na polskie banki, dziki ktrym przejmuj wszelkie dane klientw, nazywajc to nalotem milicji podatkowej? (Kto zagwarantuje, e najazd nie spowodowa ujawnienia wewntrznych, prywatnych polskich danych, ktrych ujawnienia pastwo polskie nie chciao i miao do tego pene prawo? Czy kto zapewni dla naszego spokoju, e przechwycenie takich danych nie byo celem rajdu?) Mamy milcze na danie odszkodowa w sprawie akcji Wisa - pacc posusznie, tak samo, jak mamy milcze o zbrodniach OUN? Zaiste tylko rozbestwianie nacjonalistw ukraiskich i coraz wiksze pozwolenie na ich rozzuchwalanie - oto co spowoduje brak oskare, e to niby osabiamy jednoci Ukrainy, lub propagujemy wpywy rosyjskie na Ukrainie etc. Gdyby to strona polska pozwolia sobie na cokolwiek podobnego do tego, co wyczyniaj nacjonalici ukraiscy, w stosunku do niej podnisby si wielki krzyk. My sami natomiast boimy si krzycze. Czy ju jestemy zwasalizowali, czy jeszcze nie? Niektrzy mwi, e jest za wczeniej na traktowanie nacjonalistw odpowiednio do ich przewin Ukraina dopiero si tworzy (cay czas nieprzerwanie od wielu lat), musi okrzepn, scali si, Nie czas wic na surowsze traktowanie, a trzeba praktykowa nadal wyrozumiao, Jeszcze nie pora na ekspiacj zbrodnii. Myl, e na wspomniane sprawy nie tylko nie jest za wczenie, ale jest zdecydowanie pno. Ju teraz nazywa si ulice imionami tych mordercw Polakw, stawia si im pomniki oraz wpisuje do podrcznikw jako bohaterow. W tym momencie nacjonalici staraj si utrwali kult ludzi szczerze Polski i Polakw nienawidzcych. Mamy zapewne czeka, a zrobi w tym wiksze postpy, i to niby bdzie dla nas korzystniejsze. Ukraina bdzie si dla naszych uszu tworzy, scala, wzmacnia i sto lat przez tyle lat bdziemy to sysze, gdy zajdzie taka potrzeba. Chodzi tylko o kwesti dania czasu na okrzepnicie faszw historycznych i przerobienia spoeczestwa na mod nacjonalistw. Ukraina potrzebuje naszej pomocy nie pniej - tylko natychmiast, ma bowiem bardzo mao czasu. Nie moemy tej pomocy zaniecha, jeli chcemy, aby bya naszym gwnym strategicznym partnerem. 101

Spoeczestwo polskie i ukraiskie jest w duym niebezpieczestwie. Nie mona liczy na to, e jeli zwierz zakaone wcieklizn dostanie czas, to si uspokoi lub samo zdechnie. Niestety, jest bardziej prawdopodobne, e raczej pozaraa ludzi. Polacy i Ukraicy mog si wic sta ofiarami tej zwoki. Ciekawe, co dla nas zaplanowali jeszcze mionicy UPA gdy tylko okrzepn i gdy scal ze sob spoeczestwo ukraiskie? Ju teraz bowiem w wielu sprawach musimy si im podporzdkowywa.

Aleksander Szycht

Elementy nazizmu na Ukrainie wczoraj i dzi; Koczy si zmowa milczenia - czyli gar wiadomoci

Coraz wiksze zaniepokojenie Brytyjczykw rozwojem nacjonalizmu ukraiskiego Na Ukrainie, jak donosi jedno z brytyjskich mediw (The London Paper - www.thelondonpaper.com) rozpoczto produkcj nowej zabawki. Jest to lalka - Adolf Hitler. Anglicy komentuj, e cho [w teorii] nazistowskie symbole s na Ukrainie zakazane, tak samo jak pokazywanie w pozytywnym kontekcie jakiegokolwiek obrazu trzeciej Rzeszy - jednak od kilku lat systematycznie wzrasta w tym kraju aktywno nacjonalistw ukraiskich.. Stwierdzaj rwnie, i w tej byej republice sowieckiej zanotowano wzrost ksenofobii i rasizmu, a take ekstremistycznych grup opierajcych si na zasadach rasistowskich, podobnych do tych, jakie byy kultywowane przez III Rzesz pod rzdami Hitlera. Sprzeda ma si rozpocz w Kijowie. Ju wczeniej synny sta si angielski film dokumentalny SS in Britain, dotyczcy formacji OUN Andrija Melnyka, a konkretnie zbrodniarzy z SS Galizien, ktrzy nigdy nie stanli przed trybunaem i spokojnie osiedli w Wielkiej Brytanii. Dokument ukazuje zbrodnie wojenne czonkw tej formacji, ze szczeglnym uwzgldnieniem faktu wymordowania polskiej wsi Huta Pieniacka. Produkcja wzbudzia protesty rodowisk nacjonalistw ukraiskich, co ju samo w sobie moe by dowodem rzetelnej realizacji. Ciekawe, czy angielskim dziennikarzom ukraiskie rodowiska nacjonalistyczne rwnie zarzuc pisanie wiadomoci na garnuszku postsowieckim, rosyjskim, etc. Niestety, na Ukrainie nadal widzimy czsto symbole zarwno totalitaryzmu sowieckiego, jak i nazistowskiego. Link do artykuu o nazistowskiej zabawce w oryginale: http://www.thelondonpaper.com/cs/Satellite/london/news/article/ 1157151481918?packedargs=suffix%3DArticleController

102

Rafa Ziemkiewicz rozpocz kampani amania zmowy milczenia w centralnej prasie polskiej

Publicysta wsppracujcy z Rzeczpospolit napisa ostatnio dwa wietne teksty dotyczce interesujcego nas tematu. Pierwszy artyku dotyczy zakamywania zbrodni UPA, SS Galizien oraz bdnej polityki polskiej wobec Ukrainy. Felieton umieszczony na stronie interia.pl nosi tytu Pomaraczowi brunatniej i szybko sta si popularny. Prezentujemy fragment i zachcamy do przeczytania caoci. Postpowanie kolejnych rzdw i innych oficjalnych instytucji niepodlegej Polski w tej sprawie jest bowiem splotem wyjtkowej gupoty, tchrzostwa i nieudolnoci. Bez lku damy dzi od Rosji prawdy o Katyniu (i susznie), ale w kwestii Woynia sami gorliwie wspuczestniczymy w zakamywaniu zbrodni.[...] Najbardziej przeraliwe jest jednak dzisiejsze ukraiskie zakamanie i polskie przyzwolenie na kamstwo. Wszystko, na co pastwo polskie zdoao si zdoby, to par owiadcze i przemwie wypenionych bekotem o bliej niesprecyzowanej tragedii, sugerujcych, e polska ludno Kresw pada ofiar jakiej klski ywioowej. Niepodlega Ukraina za wprost wczya UPA do narodowego panteonu i z tym samym uporem, z jakim rzd Turcji zaprzecza zbrodni na Ormianach, propaguje kamliw tez o symetrii wzajemnych krzywd. Mao tego, wyciga rk do pojednania - na gruncie stwierdzenia: "Polacy zabijali Ukraicw, Ukraicy Polakw, czas ju o tym zapomnie". [...] Juszczenko naszym przyjacielem jest. Szczerym demokrat, cho wynosi bandytw z OUN na cokoy, a w swym politycznym zapleczu cignie coraz bardziej wpywowych neobanderowcw z UNA-UNSO. Dodajmy, e UNA-UNSO, propagujca odwieczn ukraisko nie tylko Lwowa, ale rwnie Przemyla, Chema i Rzeszowa, wsppracuje z niemieck NPD, ktra jest z kolei rozmiowana w polskich ziemiach zachodnich. W sobot 26 kwietnia 2008 r. Rzeczpospolita opublikowaa drugi, znacznie obszerniejszy artyku Rafaa Ziemkiewicza na ten sam temat, pt. Mymy wszystko zapomnieli. Dokadnie takim zdaniem, pochodzcym z Wesela Staniaa Wyspiaskiego prof. Pawe Wieczorkiewicz skomentowa polityk wadz polskich wobec zbrodni OUN-UPA we wczeniejszej audycji radiowej 21 kwietnia 2008 roku. Coraz wicej ludzi dostrzega niebezpieczestwo zwizane z utrat pamici historycznej i polityki zapominania historii w miejsce uczenia si z niej. [] Cz opiniotwrczych elit reaguje histeri na kad wzmiank o OUNie, czy na uycie oczywistego w tej sytuacji sowa ludobjstwo. pisze w drugim artykule Rafa Ziemkiewicz. Linki do obu tekstw: http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/pomaranczowi-brunatnieja,1095553,2789 http://www.rp.pl/artykul/125944.html Wieczorne Polakw dyskusje

W poniedziaek 21 kwietnia program drugi Polskiego Radia nada audycj bezporednio zwizan z 65-rocznic zbrodni OUN-UPA. Uczestniczyli w niej: prof. Pawe Wieczorkiewicz, dr Tomasz Stryjek, dr Andrzej Szeptycki i mgr Aleksander Szycht. Rozmowa dotyczya stosunkw polsko-ukraiskich oraz ich rzeczywistej, negatywnej bd pozytywnej oceny. Dyskusja o kwestii zbrodniczoci OUN praktycznie zmonopolizowaa tre audycji - jako e by to gwny punkt rnicy zda dotyczcy spojrzenia na wzajemne relacje. Pierwszym i ostatnim z dyskutujcych byli zdecydowani zwolennicy mniej lub bardziej radykalnej zmiany polityki polskiej wobec kwestii zwizanych ze zbrodniczoci OUN-UPA. Dwaj pozostali byli w mniejszym lub w wikszym stopniu zwolennikami polityki zachowawczej. Rozmwcy o identycznych inicjaach mieli chyba najbardziej przeciwstawne pogldy. Cakowitego porozumienia oczywicie nie osignito, ale wszyscy panowie zgodzili si, e rzezie dokonane przez OUN-UPA byy ludobjstwem. Ponadto, nie bez wstpnej dyskusji poczya ich opinia, e II RP stworzya nieporwnywalnie korzystniejsze warunki rozwoju Ukraicw, ni sowiecka Rosja, na terytorium ktrej nie powsta OUN, a Ukraicy nie dokonywali rzezi na Rosjanach, gdy ci po nadejciu Niemcw stracili wadz. Program prowadzi Bartosz Panek. 103

Dziaalno terrorystyczna i sabotaowa nacjonalistycznych organizacji ukraiskich w Polsce w latach 19221939. - ksika skazana na sukces A oto co wybitnego dla zainteresowanych organizacj cieszc si przed wojn mecenatem Abwhery. Dr Lucyna Kuliska napisaa ksik pod tytuem Dziaalno terrorystyczna i sabotaowa nacjonalistycznych organizacji ukraiskich w Polsce w latach 1922-1939. Ta praca usunie luk w historiografii polskiej, w ktrej brak prawie zupenie opracowa dotyczcych rozmiaru dziaalnoci przeciwpolskiej UWO (Ukraiskiej Wojskowej Organizacji) i OUN (Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw) w okresie midzywojennym i jej skutkw. We wstpie ksiki dr Kuliska pisze: Celem niniejszej pracy jest wykazanie, czy w okresie midzywojennym odrodzona Polska miaa do czynienia z terroryzmem realizowanym przez skrajne nacjonalistyczne ugrupowania ukraiskie. Autorka bdzie dy do odnalezienia odpowiedzi na pytanie na ile wina za niekorzystny rozwj wzajemnych stosunkw leaa po stronie polskich wadz, a na ile prowadzenie pokojowej i korzystnej dla obu stron polityki, byo uniemoliwione przez destrukcyjne dziaania legalnych i nielegalnych partii i organizacji ukraiskich. Tytuy rozdziaw ksiki podane w spisie treci pokazuj, jak drog autorka dya do celu. Przedstawiam te tytuy: 1. Geneza zjawiska ukraiskiego skrajnego nacjonalizmu 2. Gwni wykonawcy UWO-OUN 3. Dziaalno terrorystyczna, sabotaowa i wywiadowcza UWO i UWO-OUN w Polsce w latach dwudziestych 4. Dziaalno terrorystyczna, sabotaowa i wywiadowcza UWO-OUN w Polsce w latach trzydziestych XX wieku. 5. UWO-OUN a komunistyczne ukraiskie organizacje terrorystyczne w Polsce midzywojennej 6. Prewencja. Prby przeciwdziaania akcjom terrorystyczno-sabotaowym. 7. Zaplecze skrajnego nacjonalizmu ukraiskiego. Ksik pozytywne zaopiniowali profesorowie: Czesaw Partacz i Bogumi Grott. ZAK wspomaga autork w poszukiwaniu wydawcy. Aleksander Szycht Jak zrobi z UPA bohaterw Jak zrobi z UPA bohaterw, gdy, pomimo usilnych prb, nie uda si zdj z niej brzemienia ludobjstwa... Gdy zawiod wszystkie prby stworzenia wraenia, e pod wzgldem zbrodniczoci Polacy byli nie lepsi - okae si, e UPA, tak w masowej, jak i charakterystycznej, czy oryginalnej polityce likwidowania innych narodowoci w poudniowo-wschodniej Polsce bya monopolistk. C wtedy uczyni, by mc oddawa hod zbrodniarzom i swobodnie propagowa ich kult, kreujc na bohaterw? Zawsze mona powiedzie UPA wprawdzie popeniaa bdy, ale... (np. walczya o wolno). 1) Co do pierwszego wyraenia, to trzeba stwierdzi, e tych bdw byo grubo ponad sto tysicy i takie sformuowanie brzmi niedorzecznie. Zakada naley oczywicie, e zabicie nawet jednego bezbronnego czowieka dla osoby wypowiadajcej tak opini to po prostu bd. Wiadomo, e UPA wymordowaa ok. 3-krotnie wicej cywilw, ni sama liczya. Na jednego upowca przypadaj wic trzy niewinne ofiary. W normalnych armiach za zbrodnie wojenne karano mierci w UPA wrcz je nakazywano. Jak wic mona zalicza tych ludzi w poczet onierzy, midzy weteranw? Tutaj pojawia si usprawiedliwienie: Skoro czerwonoarmici ju maj uprawnienia kombatanckie, to UPA te je powinna mie. Co by jednak nie mwi, to krasnoarmiejcy prcz grabiey, gwatw, zniewalania i zbrodni wojennych de facto przewanie zajmowali si walk z uzbrojonym przeciwnikiem - czsto nie gorzej uzbrojonym i wyszkolonym oraz nierzadko dorwnujcym liczb onierzy. UPA natomiast paraa si gwnie mordowaniem ludnoci cywilnej. Jeli wemiemy pod uwag fakt, e banderowcy zabili kilkakrotnie wicej bezbronnych cywilw (wikszej czci kobiet i dzieci), ni uzbrojonych przeciwnikw, mona zobaczy na czym polegay dziaania tej formacji. Ilustruje to, jakimi dziaaniami na co dzie zajmowaa si omawiana organizacja. 104

Zamy nawet, by uwzgldni niecisoci statystyczne, e jaki upowiec zamordowa jedn, a nie trzy osoby. Czy zmienia to cokolwiek w kwestii, e chce mie obecnie z tego zaszczyty? Wyobramy sobie, e t jedn osob mogaby by moda dziewczyna, zgwacona i w okrutny sposb zamordowana noem, bd jakie dziecko zabite siekier. Mgby by to rwnie 90-letni dziadek zakuty kilkunastoma ciosami bagnetem, a wzgldnie nawet mody mczyzna w sile wieku, ktry nie mia broni i tylko chcia przey, bd pragn ocali rodzin. Tortury przed mierci i zncanie si wojakw UPA pomijam, by nie epatowa okruciestwem. Czy zabicie jednej z tych osb jest po prostu bdem? Mona wprawdzie powiedzie: Cho zgwaci i zabi t dziewczyn, to jednak zrobi te duo poytecznych rzeczy i o tym jego czynie nie mona mwi, poniewa to go denerwuje i pewnie si obrazi. Czy podobne sformuowanie nie brzmi miesznie? UPA i jej wielbiciele prezentuj wanie tak logik. Nikt ju nie postuluje cigania zbrodniarzy UPA. Nie s tym jednak usatysfakcjonowani, poniewa chc by bohaterami. 2) Biorc pod uwag wyraenie: walczyli o wolno nie wiadomo, na ile walczeniem o wolno jest wprowadzanie krwawego terroru i likwidacja kadego rodaka, ktry ma inne pogldy. Walk o wolno nie jest rwnie traktowanie innych walczcych o wolno jako konkurencji. A takie zachowanie jest esencj charakterystyki UPA. Brak wolnoci wyboru (pomijajc zakazy kodeksu prawnego i moralnego) wolnoci nie jest jest niewol. Wemy pod uwag alternatywne wyraenia UPA to nie tylko zbrodnie ale... np. walka z Sowietami. 3) Cokolwiek mordercy robiliby oprcz dokonywania zbrodnii, nie ma to najmniejszego znaczenia. Jeli kryminalista prcz zabijania sadziby kwiatki, chyba jednak zwizek ogrodnikw nie protestowaby mwic, e oprawca take wiele wnis do ogrodnictwa. Jest to kwestia uczciwoci. Jeli jaka organizacja 90% czasu przeznacza na mordowanie, zawsze mona powiedzie, e jej dziaanie to nie tylko zbrodnie. Faktycznie, istnieje jeszcze te 10% innego postpowania. Naley zada jednak pytanie: Czemu suy zwracanie uwagi na to pomniejsze dziaanie? Wyraenie, e banderowcy take walczyli z Sowietami nie wytrzymuje rwnie krytyki, ktra uwzgldnia skal tej walki i porwnuj j ze skal zbrodni, jakiej dokonali. Gdy wszystkie ze wspomnianych stereotypw zostan obalone, pozostaje ostatni desperacki akt obrony bohaterw z UPA. Jest to lito: A na kogo innego si maj [Ukraicy] powoywa?. W tym momencie nie wiem, czego wypowiadajcy te sowa oczekuje? Czy tego, e nagle Ci walczcy o upamitnienie zamordowanych kobiet i niemowlt zrozumiej, tj. zmieni zdanie i powiedz A, to co innego, W takim razie to jednak te bohaterowie, Sawa? Nie byoby to chyba normalne, jeli taki argument miaby znaczenie. Rzecz jest o tyle charakterystyczna, e cz osb, ktre szafuj takimi bzdurami, gosi jednoczenie, jak wielka, rozlega i bogata jest tradycja oraz kultura ukraiska. S to pojcia sprzeczne. Rwnie dobrze byoby mona zada pytanie: Na kogo maj si powoywa w drugiej wojnie wiatowej Niemcy? Oni te w tym okresie historycznym nie maj zbyt duo postaci do naladowania. Nie wiadomo jednak, czy wypowiadajcym wspomniane usprawiedliwienie chodzi o deficyt bohaterw w ukraiskiej historii w ogle? Niemcy bowiem mieli duo innych sawnych ludzi, wpisujcych ich do europejskiej historii. Og tego spoeczestwa nie potrzebuje desperacko si odwoywa do Wehrmachtu, czy SS. Oczywicie gdyby chcieli to zrobi, mogliby mwi, e cho formacje te popeniay bdy, to maj zasugi antysowieckie i, gwoli sprawiedliwoci, rwnie byaby to prawda. Gdy si jednak wemie pod uwag kontekst dziaa wojennych np. w Rosji, to antysowieckie zasugi gin w odmtach zbrodni. Dobrze, e historia brytyjska jest niezwykle bogata i zaowocowaa wieloma sawnymi postaciami oraz bohaterami narodowymi. Prcz zainteresowa dziejami Kuby Rozpruwacza przecitny Anglik nie musi robi z niego bohatera, a tym bardziej prbowa opiera na nim swoj tosamo. A strach pomyle, e mogoby by inaczej. Wydaje si jednak, e mona znale pewne postacie, czy grupy ludzi w historii, na ktrych przecitny Ukrainiec mgby opiera wasn tradycj i ktre nie s sprzeczne z normami etycznymi oraz promowaniem wrd modych pokole zasady Cel uwica rodki, jaka nieodcznie przywiecaa ludobjstwu dokonywanemu przez OUN-UPA. Aleksander Szycht 105

Informacja o dziaaniach wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej w sprawie trzeciej zbrodni przeciwko narodowi polskiemu Od pocztku istnienia naszego Zwizku, to jest od 1989 roku, w naszych szeregach znajduje si znaczna ilo akowcw z poudniowo-wschodnich Okrgw Armii Krajowej: Woyskiego, Lwowskiego, Tarnopolskiego i Stanisawowskiego, a take z oddziaw dziaajcych na terenach poudniowo-wschodnich dzisiejszej Polski. Wszyscy znali doskonale sprawy zwizane ze zbrodniczoci OUN i UPA. Wikszo z najbliszych im osb, a take dalszych krewnych, ssiadw i przyjaci spocza na zawsze w tamtej ziemi. Prawie kady straci swoje domy i cay dobytek rodzin. Wszyscy zetknli si z okruciestwem nacjonalistw ukraiskich i z ich patologiczn nienawici do nas - Polakw. W okresie wadzy komunistw nie byo moliwe zajmowanie si tymi wydarzeniami, na przykad spisywania tej oddalajcej si powoli historii, lub zbierania dowodw. Wyjtek stanowia Warszawa, ktra w czasie cudu Solidarnoci dokonaa najwikszego uszczerbku w betonie Zwizku Bojownikw o Wolno i Demokracj. Wanie w tym miecie wyjtkowo powane prace dokumentacyjne jak na niezawodowych historykw - dotyczce eksterminacji, podjli Woyniacy. W momencie gdy tylko powsta ZAK i mona byo zajmowa si swobodnie tematem, odsonio si przed oczyma Kresowiakw - ku ich przeraeniu, co z czego nie zdawali sobie dotd sprawy. Okazao si mianowicie, e Polacy jako og waciwie niczego na temat tej zbrodni nie wiedz. Ponadto, wkrtce mielimy zobaczy, e mieszkacy naszego kraju wcale nie kwapi si do poznania martyrologii Kresw poudniowowschodnich. Wyszo te szybko na jaw, e polskie wadze wcale nie chc, aby tak wiedz posiedli. Rzdzcy nie mieli od pocztku najmniejszego zamiaru doprowadzi do wywabienia tej biaej plamy. Kresowiacy stwierdzili, e gwne instytucje nauki polskiej - Polska Akademia Nauk i polskie uniwersytety nie maj najmniejszego zamiaru zabra si do badania ludobjstwa OUN-UPA, a co gorsze, szybko przekonali si, e polscy Ukraicy, w tym czciciele sprawcw zbrodni maj swobodniejszy ni oni dostp do polskich mediw. Z tym wszystkim Zwizek nasz nie potrafi sobie poradzi. Wwczas bowiem jego kontakty z polskimi elitami politycznymi byy adne. Nie istniay rwnie w dyspozycji Zwizku nawet najbardziej znikome rodki finansowe. Jedynym dochodem Zwizku na wszystkie cele byy skromne skadki czonkowskie z naszych emerytur. Wojna i okupacja przyniosy Polakom z Kresw poudniowo-wschodnich najwiksze przeladowania i cierpienia. Tak jak caa Polska, doznali zbrodni z rki obu okupantw, ale na dodatek prawie 100 tysicy z nich, zostao zamordowanych przez wasnych wspobywateli narodowoci ukraiskiej na dodatek czsto nawet ssiadw. By ratowa ycie wielu z nich bez zwoki i najmniejszej pomocy oraz transportu opuszczao swj dom w nieznane. Teraz przebudzenie si kresowych akowcw, wrd odzyskanej upragnionej wolnoci byo niestety skaone wiadomoci, e Polska wypiera si ich, chce zapomnie o swych rodakach niewinnie i okrutnie pomordowanych. Mimo tych bolesnych dozna, nie mogo by mowy wrd nich starych onierzy o jakim zaamaniu czy chci porzucenia pracy w kierunku doprowadzenia do zmiany tego nastawienia Polakw. wiatowy Zwizek ma za sob 19 lat pracy i sporo dokona na tym polu.. Prosimy zainteresowa si poniszym zestawieniem. Wylicza ono, co zostao dotd wykonane i czym nasza organizacja si teraz zajmuje, a take to - czym bdzie si zajmowa w przyszoci. Andrzej upaski Zacznik-Zrealizowane do dnia dzisiejszego i planowane na przyszo - prace ZAKu w sprawie tragicznych wydarze za Bugiem i Sanem Prace wykonane do dnia dzisiejszego: 1. Rok 1984 pocztek wydawania kwartalnika pt. Biuletyn 27 Woyskiej Dywizji Piechoty AK, o wydarzeniach woyskich do dzi ukazao si 96 numerw 2.1990 rok - wydanie ksiki pod tytuem Zbrodnie nacjonalistw ukraiskich na ludnoci Woynia 106

1939 1947. Bya to pierwsza praca oparta na rdach i okrelajca wysoko strat polskich na Woyniu, na 50 tysicy. Ksika zostaa zignorowana. Nie ukazaa si adna jej recenzja. 3.1995-1996 wydanie 4000 egzemplarzy ksiki Wiktora Poliszczuka Gorzka Prawda .Bya to pierwsza praca wyczerpujco opisujca zbrodniczo OUN-UPA, napisana na dodatek przez Ukraica. Twierdzenia w niej zawarte do dzi nie straciy na aktualnoci. Jednak polski wiat nauki nie dostrzeg jej. 4. 1999 - wydanie ksiki pt. Eksterminacja ludnoci polskiej na Woyniu, autorstwa prof. W. Filara, rzetelnie udokumentowana. 5. 1996-2000 - organizacja wsplnie ze Zwizkiem Ukraicw w Polsce, zamiennie w Warszawie i w ucku na Ukrainie, omiu trzydniowych seminariw historykw polskich i ukraiskich. Materiay wydane w omiu tomach serii Polska-Ukraina: trudne pytania, nie doczekay si dotd recenzji, czy oceny. 6. 2000 - wydanie ksiki pt. Przed akcj Wisa by Woy. Udowadnia ona, zaprzeczany przez Zwizek Ukraicw w Polsce, zwizek przyczynowy miedzy rzezi na Woyniu a akcj Wisa. Ksika pokazuje, e bez przybycia na t stron Bugu i Sanu 11 sotni UPA, wykonawcw rzezi, akcja nie maiaby miejsca. W czasie kolejnych rocznic tej akcji argumenty zawarte w tej ksice, nie byy i nie s do dzi wykorzystywane przez historykw polskich biorcych udzia w obchodach. 7. Po nagym wycofaniu si ZUwP ze wsppracy, organizacja samodzielna IX i X seminarium (2001). Podajemy najwaniejsze uzgodnienia uchwalone na IX seminarium.

Uzgodnienia historykw polskich i ukraiskich na, seminarium nr IX Seminarium IX, Warszawa, 6-10 listopada 2001, organizatorzy: wiatowy Zwizek onierzy Armii Krajowej Woyski Pastwowy Uniwersytet im. esi Ukrainki w ucku Uczestnicy: 19 historykw ukraiskich i 18 polskich Tom 9, strona 402, dotyczy tematu: Oglny bilans strat ludnoci w wyniku polsko-ukraiskiego konfliktu narodowociowego w latach 1939-1947

Uzgodnienia: W oparciu o polskie badania naukowe straty ludnoci polskiej w latach 1939-1945 z rk ekstremistw ukraiskich mogy wynie: na Woyniu 50-60 tys. osb, na obszarach byych wojewdztw: lwowskiego, tarnopolskiego i stanisawowskiego okoo 20-25 tys. Dodatkowo, straty polskie poniesione w latach 1939-1947 na ziemiach poudniowo-wschodniej Polski w jej wspczesnych granicach mogy zamkn si liczb 5-6 tysicy ofiar. W historiografii ukraiskiej brak dotd podobnych, szczegowych ustale strat polskich. Obecny stan bada ukraiskich nie pozwala take na dokadne sprecyzowanie strat ukraiskich w poszczeglnych regionach. Wedug wstpnych szacunkw z rk polskich w latach 1939-1947, w tym take w czasie operacji Wisa, zginy tysice Ukraicw 8. 2002 - wydanie ksiki pt. Zniszczone i zapomniane osiedla i kocioy na Woyniu ksika zawiera spis 1100 wsi i osiedli polskich na Woyniu, ktrych nie ma dzi na mapie Woynia z tego 48 zniszczyli Niemcy. Dlaczego znikney? Gdzie si podziali mieszkacy? 9. 2003 - powicenie z udziaem Marszaka Marka Borowskiego, na Skwerze Woyskim w Warszawie pomnika ku czci pomordowanym na Woyniu Polakom 10. 1997-2006 wydanie 10 tomw pt. Polska-Ukraina: trudne pytania zawierajcych pene materiay jedenastu seminariw. Kady tom wydano w tysicu egzemplarzy, zosta rozesany gratis do 400 osb z elit, interesujcych si stosunkami z Ukrain. Wszystkie tomy ukazay si dziki subsydiom Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wydano te 6 tomw w jzyku ukraiskim, ktre rozesano na Ukrain. Na wiksz ilo tomw odmwiono nam subsydiw

Podajemy najwaniejsze uzgodnienie historykw obu krajw zamieszczone w 10-tym tomie Seminarium XI, Warszawa, 26-28 kwiecie 2005, organizatorzy: 107

1. wiatowy Zwizek onierzy Armii Krajowej 2. Instytut Pamici Narodowej 3. Woyski Uniwersytet Pastwowy im. esi Ukrainki w ucku Uczestnicy: 20 historykw ukraiskich i 18 polskich Tom 10, strona 359, dotyczy tematu: Kwestia polska w wietle zaoe ideologicznych i programowych OUN-B i innych ukraiskich si politycznych w latach II wojny wiatowej Uzgodnienia: 4. Pragnc kontynuowa walk o niepodlege zjednoczone pastwo ukraiskie, opierajc si na sympatiach spoeczestwa ukraiskiego, OUN-B w 1943 roku rozpocza przy pomocy UPA realizacj programu rewolucji narodowej na Woyniu i w Galicji Wschodniej. 5. Na przeomie 1942-1943 r. kierownictwo OUN-B podjeo decyzj o usuniciu ludnoci polskiej ze wspomnianych terenw. Zdaniem historykw polskich na Woyniu zamiarem OUN-B bya likwidacja wszystkich Polakw, a w Galicji Wschodniej ich wypdzenie pod grob mierci (cho w trakcie wielu akcji gina caa ludno danej miejscowoci). Antypolska akcja OUN-B i UPA doprowadzia do masowych ofiar wrd polskiej ludnoci cywilnej. Zdaniem historykw ukraiskich OUN-B i UPA zamierzay usun ludno polsk za Bug i San, w celu niedopuszczenia do utworzenia tzw. trzeciego frontu i zabezpieczenia sobie w ten sposb zaplecza w walce z wadz sowieck. Zgadzaj si, e antypolska akcja OUN-B i UPA doprowadzia do masowych ofiar wrd polskiej ludnoci cywilnej, ale przypominaj te o akcjach przeciwko Ukraicom ze strony polskiego podziemia. 11. 2005 podjto prby rozmw ze Zwizkiem Ukraicw w Polsce w sprawie konfliktu polskoukraiskiego w czasie wojny. Propozycja zostaa odrzucona. ZUwP ani myli potpi t zbrodni swych rodakw. 12. 2005 i 2006 organizacja wsplnie z Instytutem Pamici Narodowej i Uniwersytetem Mikoaja Kopernika, XI i XII seminarium 13. 2006 - wydanie ksiki pt. Droga do prawdy o wydarzeniach na Woyniu, opisujcej przeszkody i powodzenia spotykajce organizatorw seminariw 14. W latach 2002-2007 tworzenie na terenie caego kraju klubw historycznych majcych na celu rozpowszechnianie wiedzy o wydarzeniach zwizanych z walk o niepodlego, w tym rwnie o tragicznych wydarzeniach na Kresach poudniowo-wschodnich. 15 Przez cay okres istnienia naszego Zwizku, nadawano z jego inicjatywy szkoom wszystkich stopni, imiona zwizane z Armi Krajow i jej dowdcami. Szkoy otrzymuj od Zwizku materiay historyczne, w tym take o wydarzeniach na Kresach poudniowych RP. Jest tych szk obecnie prawie piset. 16. 2007 - wydanie ksiki pt. Tragiczne wydarzenia za Bugiem i Sanem przed ponad szedziesiciu laty bdcej przewodnikiem po dziesiciu tomach Polska-Ukraina: trudne pytania. 1000 egzemplarzy rozesano wrd VIPw, z nadziej, e zechc si oni zapozna z werdyktem wsplnych prac historykw obu krajw. 1. Grudzie 2007 - utworzenie witryny w internecie www.wolgal.pl powiconej upowszechnianiu wiedzy o wynikach wsplnych prac historykw polskich i ukraiskich B. Prace prowadzone aktualnie 1. Przygotowanie do wydania wersji angielskiej ksiki pt. Tragiczne wydarzenia za Bugiem i Sanem.... 2. Prowadzenie dalej witryny www.wolgal.pl w jzyku polskim. Witryna zajmuje si: -kultywowaniem pamici Polakw pomordowanych na Kresach -popularyzowaniem historii Polski i martyrologii Polakw oraz obywateli polskich w czasie 108

II wojny wiatowej, w oparciu o wyniki bada historykw polskich i ukraiskich -obalaniem stereotypw: polski pan, Ukrainiec - rezun -budowaniem trwaych podwalin pod przyja polsko-ukraisk -uniemoliwianiem wykorzystywania wydarze z przeszoci do psucia wzajemnych stosunkw obu narodw wraz z jednoczesnym zwalczaniem polityki faszowania i przemilczania historii -przeciwstawianiem si radykalnym ruchom o podou totalitarnym powodujcym konflikty midzy obu narodami 2. Wspdziaanie w pracach prowadzonych przez Kancelari Prezydenta i Instytut Pamici Narodowej, zwizanych z 65. rocznic eksterminacji ludnoci polskiej na Kresach II RP. Chodzi o konferencj przegldow 20 czerwca oraz uroczystoci na Skwerze Woyskim 11 lipca, w ktrych ma uczestniczy Prezydent RP. Bdziemy te wspiera Spoeczny komitet obchodw 65. rocznicy ludobjstwa na Kresach powoany przez Rad Naczeln Polskiego Stronnictwa Ludowego, pod przewodnictwem Marszaka Jarosawa Kalinowskiego. 3. Bdziemy zabiega, aby jak najrychlej zostaa wydana nowa ksika dr. Lucyny Kuliskiej pt. Dziaalno terrorystyczna i sabotaowa nacjonalistycznych organizacji ukraiskich w Polsce w latach 1922-1939 Jestem zdania, e ta praca usunie luk w historiografii polskiej, w ktrej brak prawie zupenie opracowa dotyczcych rozmiaru dziaalnoci przeciwpolskiej UWO i OUN w okresie midzywojennym i jej skutkw. B. Prace planowane 1. Najwaniejszym zadaniem jest moliwie szerokie rozgaszanie stanowiska naszego Zwizku, e rozmiar i sprawcy zbrodni dokonanej na Kresach zostay przez historykw polskich i ukraiskich jednoznacznie ustalone, ale yjce pokolenia Ukraicw i Wadze Ukrainy nie maj z t zbrodni adnego zwizku i za ni nie odpowiadaj. Konieczne jest jednak potpienie zbrodni i jej wykonawcw. To stanowisko zamierzamy w kadym stosownym czasie i miejscu podkrela (szczeglnie w witrynie). Podane dalsze zblienie z Ukrain bdzie trwae jeeli oparte bdzie o prawd. 2. Otwart dyskusj w tej sprawie naley prowadzi przy kadej sprzyjajcej okazji. W pierwszym rzdzie, naley rozmawia ze Zwizkiem Ukraicw w Polsce. Jeeli polscy Ukraicy doskonale znajcy wyniki prac historykw pozostan przy pochwalaniu, a nie potpianiu Ukraiskiej Powstaczej Armii, szanse na przeom na Ukrainie, nawet po przerwaniu przez Polsk polityki milczenia, bd mniejsze. 3. Prby naszego Zwizku porozumienia si z ZUwP, spotkay si z jego odmow. Bdziemy zabiega, aby ktra z instytucji polskich, wyszego szczebla zechciaa si tego zadania podj. Jestemy zdania, e organizacja popierajca terroryzm, jak czyni to ZUwP, nie powinna by sponsorowana przez Polsk. 4. W wypadku wygrania konkursu MSZ 2008, wprowadzimy do witryny jzyk ukraiski i angielski. Zwikszymy te ilo emitowanych materiaw i zorganizujemy skromn, kampani reklamow. Andrzej upaski

109

Liceum im. Piotra Wysockiego w Warce Ku pokrzepieniu serc czyli o odwanych nauczycielach i uczniach upamitniajcych ludobjstwo OUN-UPA na Polakach z poudniowo-wschodnich terenw II RP.

Niedawno dosza do nas za porednictwem Komitetu 65. rocznicy do niespodziewana wiadomo. Jedna ze szk rednich bdzie organizowa z wasnej inicjatywy oficjaln uroczysto majc upamitni ofiary ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA na ludnoci polskiej zamieszkujcej tereny Kresw Poudniowo-Wschodnich. Pan Jan Niewiski wiceprzewodniczcy Komitetu, ktry t informacj nam przekaza - rwnie wydawa si do zaskoczony i uradowany. Cho miaem inaczej zaplanowany czas, poniewa dowiedzielimy si o inicjatywie do pno, usyszaem jednak od Pana Andrzeja upaskiego, rwnie ucieszonego zaproszeniem, sowa: Niech Pan jedzie!. Z zadowoleniem zmieniem plany, poniewa byem ogromnie ciekawy zobaczenia ludzi, ktrzy odwayli si na takie uroczystoci. Dzi bowiem za poruszanie tematu zbrodni OUN mona popa w towarzyskie nieaski - podobnie jak niegdy jeszcze gorszych kopotw mg si nabawi kady mwicy o zbrodniach sowieckich. Gdy przybyem na miejsce - to co zobaczyem przeszo moje najmielsze oczekiwania. Po latach obserwowania walki o prawd i do skromnego w niej uczestnictwa, nie obiecywaem sobie zbyt duo poza nadziej na pewien skromny postp w jej odsanianiu. Do tej pory bez przerwy narzekaem na kryzys wartoci pord wielu uczniw najrniejszych szk. Stale wskazywaem, e zachowanie mojej klasy w przeszoci, cho z pewnoci dalekie od doskonaoci byo duo lepsze ni wspczesnych uczniw szk rednich. Sam zreszt nie wiedziaem czy to zepsucie wychowania wspczesnej modziey, czy po prostu starcze narzekanie: Ach ta dzisiejsza modzie z cyklu O mora! O tempores!. Gorco chciaem wierzy, e jednak to drugie, lecz niezbyt mi si udawao. Ukojenie i nadziej, e nie wszdzie jest tak le, miaem uzyska niespodziewanie w tej wanie szkole. Nie bynajmniej tylko z tego powodu, e kadra szkoy postawia sobie ambitne zadania uczczenia ofiar ludobjstwa OUN-UPA, pokazujc w ten sposb swoj odwag. Faktycznie mona by mi zarzuci, e to wanie dlatego jestem subiektywny i oceniam pozytywnie t szkoln spoeczno. Tak jednak nie byo. Musz przyzna, e spodziewaem si czego zupenie innego. Nie zobaczyem jednak wbrew swoim wyobraeniom tylko ambitnych nauczycieli prbujcych co zrobi z rozkrzyczan, rozwydrzon grup uczniw, bez wyszych ambicji, zapatrzonych w siebie i pragncych osign jedynie wasne egoistyczne cele oraz przyjemnoci Co mnie uderzyo w pozytywnym sensie to, e bijca od nich ogromna elegancja i zdyscyplinowanie poczynajc od Pani dyrektor szkoy Wiesawy Zielonki na najmodszych uczniach koczc - wspgraa w jakiej niesamowitej symbiozie z modzieczymi artami i miechem, ktry czsto wypenia szkolny korytarz. Ciepa atmosfera, ktr poczuem oraz umiechy, ktre zobaczyem wcale nie zaprzeczyy poczuciu obowizku wrd modziey, lecz wrcz doskonale pokazyway osobiste zaangaowanie kadry nauczycielskiej. Oczarowao mnie to wspistnienie elementw, ktre czsto bywaj przeciwne. Braterstwo nauczycieli i uczniw oraz brak dystansu nie sprzeciwia si wzajemnemu, jake gbokiemu, szacunkowi. Nie mog nie wspomnie, i gdy podszedem do nauczycielki polskiego Katarzyny Kogut , ktra przygotowaa spektakl z nauczycielem od historii Leszkiem Owczarczykiem ., mwic: Czy mog sfotografowa osob, ktra woya ogromn prac w to przedsiwzicie? usyszaem skromn odpowied Nie, nie bez moich uczniw Nigdy przedtem nie zdarzyo mi si, e chciaem powrci do czasw szkolnych, pomimo ywionych przeze mnie sentymentw. Wspaniaa atmosfera oraz nauczyciele, gboko przejci histori swych przodkw - to wszystko sprawio, e chciaem przez moment cofn czas o 8-10 lat. Na sali podczas wspominania o tragicznych wydarzeniach panowaa cisza. Nikt nikomu nie musia zwraca uwagi. Modzie bya wyrozumiaa wobec fragmentw uroczystoci, jakimi byy przemwienia oraz dla samych wygaszajcych je. Sama za daa wspaniay pokaz. Oto moje oczy mogy nacieszy si w peni profesjonalnie przygotowan przez uczniw scen i pokazem, a moje uszy nacieszyy si prawd bez adnych ograniczeW taki sposb jakby problem przemilcze zbrodni i faszywie rozumianej politycznej poprawnoci w ogle nigdy nie istnia lub gdyby walka o prawd bya ju dawno wygrana, a my jej weterani moglimy si ni po latach nacieszy. To 110

nieopisane uczucie, ogromne zaskoczenie nie opucio mnie do tej pory. Znalelimy jakby ma, cakowicie suwerenn, wspania enklaw, gdzie kultywuje si zarwno pami polskich oficerw zamordowanych bezlitonie w Katyniu jak i ofiar tych znacznie okrutniejszych, liczniejszych zbrodni - dziea Ukraiskiej Powstaczej Armii. Obawialimy si, by dyrekcja oraz wychowawcy, a przez to i uczniowie nie zostali jako skrzywdzeni. Chodzi mi mianowicie o jakie bezpodstawne oskarenie - pomwienie o antyukraisko w stosunku do nich lub inny niepoparty faktami zarzut, skarga ze strony np. Zwizku Ukraicw w Polsce itp. Do tej pory chcemy jednak wierzy, e jestemy przewraliwieni, tak si nie stanie i wszyscy czonkowie wspaniaej kadry pedagogicznej bd dalej bez przeszkd sprawowa swoje funkcje. Uroczysto obfitowaa nie tylko w recytowane przez uczniw wiersze autorstwa zamordowanego przez UPA modego poety Zygmunta Rumla wraz z idealnie dobran muzyk i widokami krajobrazw Woynia mienicymi si na ekranie. Moglimy posucha uczniw, ktrzy na tle przepiknej wytwornej wrcz dekoracji opowiadali o tragicznych wydarzeniach, ktre miay miejsce kilkadziesit lat temu. Usyszelimy piew Karoliny Krawczyk uczennicy o przepiknym gosie, ktry poruszy do gbi kadego. Nie odczulimy upywajcego czasu. Szkoa zostaa odznaczona odznak za zasugi od Zwizku Kombatantw RP i byych winiw politycznych (za wytrwao i skuteczno w spoecznym dziaaniu na rzecz rozwoju ruchu kombatanckiego i krzewienia jego piknych tradycji). Dekoracji dokona prezes zarzdu gwnego pk inynier Henryk Strzelecki. Szko uhonorowa rwnie Zarzd Krajowy Oglnopolskiego Stowarzyszenia Spoecznego Misja pojednania, ktry przyzna odznak Missio Reconciliationis za dziaalno dla dobra publicznego, dobrossiedzkich stosunkw i pokoju. Liceum udekorowa kanclerz kmdr mgr Henryk Kalinowski. Zasuone odznaczenie nie omino rwnie i pani dyrektor. Po uroczystoci wszyscy przeszli na pitro, by obejrze uroczyste otwarcie wystawy powiconej Woyniowi i ludobjstwu dokonanemu przez nacjonalistw ukraiskich. Pniej dowiadczylimy w peni staropolskiej gocinnoci, gdy zaproszono nas na obfity i pyszny poczstunek jeden z takich, ktry gdy to sobie go czowiek przypomina, robi si natychmiast godny. Ile w to wszystko byo woone serca, trudno mi opisa. Otwarto nauczycieli zrobia na mnie ogromne wraenie. I wtedy przysza mi do gowy smutna refleksja. Przez lata darzc okres midzywojenny sentymentem bolao mnie to, e cz ofiar zbrodni na Polakach jest polskiemu spoeczestwu nieznana. Mam tu na myli choby egzekucj nauczycieli za Stanisawowa i okolic, dokonan przez Niemcw przy pomocy nacjonalistw ukraiskich w Czarnym Lesie w sierpniu 1941. Germanista Ignacy Sztamper, cho z niemieckiej rodziny, do ostatniej chwili nie zareagowa na sugesti oprawcw, by powiedzie, e jest Niemcem i podzieli los z tymi, ktrych uwaa za swoich rodakw. Dr Gutt - gral z Poronina ogromny patriota, gdy zaproponowano mu ocalenie pod warunkiem wpisania si na list tzw. Goralenvolk (1)uzasadniajc, e w ten sposb uratuje ycie - krzykn by go nie obraa i uderzy gestapowca w twarz. Pozbawiono wtedy ycia tych ok. 120 najbardziej patriotycznych nauczycieli i wielu innych przedstawicieli inteligencji. Tak sobie wspomnianych pedagogw wanie wyobraaem i oto tacy ludzie stali przede mn. To gboko poruszajce, bowiem gdy si myli w ten sposb, Ci zamordowani nauczyciele przestaj istnie tylko w wyobrani jako jaka liczba czy nazwiska na licie. Czuem jednak rado, e taka grupa nauczycieli istnieje. Omawianych pedagogw charakteryzuje bowiem odwaga, a uczenie jest przez nich traktowane jak suba, nie tylko jak wyuczony zawd. Sami przygotowuj za nasz modzie nie tylko do godnego ycia w spoeczestwie, ale rwnie wanie do suby innym. Drog do poprawy ycia spoecznego i wszelkich sukcesw Polakw nie jest bowiem postawa roszczeniowa gdy kady chce co od pastwa czy od kogo innego bra. yjc w spoeczestwie roszczeniowym po pewnym czasie nie znajdziemy tych, ktrzy chcieliby co da od siebie, bo takich ju nie bdzie. Kady za wtedy bdzie mia do tego drugiego pretensj. Promujc za podstaw odwrotn, gdy kady chce wnie co od siebie, bez wzgldu na trudy a czasem ryzyko my Polacy bdziemy skazani na sukces. Jego najbardziej podstawowym objawem bdzie szczliwe ycie w dobrych warunkach. Prezydent John Fitzgerald Kennedy doskonale wiedzc, jak wana jest ta kwestia, przekaza to w synnej wypowiedzi: "Nie pytaj, co twj kraj moe zrobi dla ciebie, zapytaj, co ty moesz zrobi dla swojego kraju". Taka postawa jest nie tylko przejawem patriotyzmu, ale tkwi gboko w naszych chrzecijaskich korzeniach. Trzeba wic pamita o tym i y wedug wspomnianej zasady, co dzi nie jest wcale takie powszechne. To 111

wanie ogromnie zaimponowao mi w ludziach, ktrych zobaczyem odwiedzajc budynek szkoy redniej im. Piotra Wysockiego w Warce. Doceni rwnie kadr i uczniw szkoy Wicemarszaek Sejmu Jarosaw Kalinowski. Ci nauczyciele i uczniowie nie zapominaj o rodakach, ktrzy odeszli w cierpieniu. Sami dziki temu bd zapamitani. Nie s jak chorgiewki odwracajce si zalenie od kierunku wiatru. Tacy wanie ludzie gwarantowali istnienie Polski i dlatego wanie ich w przeszoci w pierwszym rzdzie starali si eksterminowa Niemcy, Sowieci i banderowcy. Opisywana przez nas szkoa traktuje wszystkich oprawcw rwno i wszystkie ofiary z identyczn - nalen czci. Jestem pewien, e wychowa ludzi niezalenych i trzewo mylcych, przedkadajcych Boga, Honor i dobro Ojczyny nad osobiste szczcie, ktre i tak prdzej czy pniej otrzymamy w komplecie, jeli bdziemy trzyma si tych wartoci. Aleksander Szycht (1) By to projekt niemieckiej listy grali, ktrzy wpisujc si na ni zaprzeczali by swojej polskoci na rzecz twierdzenia e s ludem gralskim. Miao to sta si stopniem przejciowym do pniejszej germanizacji. Jest to dwustopniowy wolniejszy ale skuteczniejszy system odpolszczania. Grale byli zbyt patriotyczni by germanizacj prowadzi porednio. Dwustopniowo miaa te za zadanie upi czujno tych, ktrzy maj by celem germanizacji. Na podobnej zasadzie w sposb dzi pokojowy ksztatuje si nard lski i da autonomii lska w ramach Polski. germanizacj prowadzi porednio. Dwustopniowo miaa te za zadanie upi czujno tych, ktrzy maj by celem germanizacji. Na podobnej zasadzie w sposb dzi pokojowy ksztatuje si nard lski i da autonomii lska w ramach Polski.

Polska Jata, czyli kto kogo pcha w ramiona Rosji Na zdjciu modzi ludzie z UNA-UNSO. Pogldy tej organizacji modzieowej ksztatowali oczywicie jej przywdcy. Byli to ludzie tacy jak: syn najbardziej krwawego zbrodniarza wojennego, przywdcy UPA - Romana Szuchewycza (ps. Taras Czuprynka) -Jurij Szuchewycz, odznaczony przez Wiktora Juszczenk oraz Andrij Szki deputowany z bloku Julii Timoszenko.

Ludzie walczcy o prawd w odniesieniu do Katynia, nie tylko za PRLu, ale ju od czasw wojny oskarani byli, e s niemieckim agentami. Teraz scenariusz wydaje si powtarza i rodziny ofiar nacjonalistw UPA oskara si o to, e wykonuj robot dla Rosji. O ile Roosvelt i Churchill panikowali w ostatnich latach wojny, gdy syszeli nazw Katy, dzi politycy polscy czsto panikuj syszc sowo Woy. Ci dwaj mowie stanu wielkiej trjki bali si, e gdy prawda o Katyniu bdzie ogoszona w peni opinii publicznej, dojdzie do zerwania sojuszu i Sowieci: zahamuj nagle swoj ofensyw, lub ZSRR nie zaatakuje Japonii, czego ba si najbardziej amerykaski prezydent. Sowiety miay jednak wasne interesy, by na Japoni uderzy i miay wzgld na perspektyw wasnego zysku. Bya to wic nieuzasadniona obawa. W ten sam sposb cz polskich politykw boi si zerwania sojuszu z Ukrain. Podczas gdy to Ukrainie bardziej powinno zalee na sojuszu z Polsk, poniewa inna postawa jest po prostu brakiem rozsdku. Na podobnej zasadzie Stalinowi rwnie zaleao na sojuszu przeciw tym, ktrzy atakujc, zdradzili go. Churchill obawia si nawet, e przez sprawy polskie Katy, Ziemie Wschodnie czy podejcie do niezalenoci Polski moe doj do ... zawarcia separatystycznego pokoju Sowietw z Niemcami. To oczywicie bzdura, ale trzeba wzi pod uwag dzisiejsze stwierdzenia, by nie wysuwa sprawy rzezi, poniewa pchamy banderowcw w rce Rosji... Tak, banderowcw (okrelanych bdnie jako Ukraicy) , bowiem innych Ukraicw nie obraa poruszanie kwestii zbrodniczoci UPA. Ich za rodacy ze wschodu w sporej czci prorosyjscy nienawidz tej organizacji z podobnych powodw, co Polacy. Popieraj bardzo upamitnienie banderowskich zbrodni. Kogo wic moemy obrazi, a kogo wepchn w ramiona Rosji? Ukraicw wschodnich nie - bo ju s prorosyjscy. Banderowcw te, poniewa s nawet bardziej antyrosyjscy ni antypolscy. S za arcyantypolscy i si do nas nie 112

przekonaj poprzez chwiejn i agodn polityk, jak si nie przekonali przed i w czasie wojny, gdy traktowalimy Ukraicw zgoa inaczej ni Sowieci. Obawy politykw angielskich i amerykaskich w drugiej wojnie wiatowej byy paranoidalne. Paranoidalne s rwnie obawy czci elit polskich dzi. Anglo-Amerykanie w czasie jej trwania nie tyle nas sprzedali, jak si nam i im wydawao ze strachu oddali nas za darmo, poniewa gorszych osigni dla siebie mie nie mogli. Mona byo tylko wypa lepiej. Sowieci i tak walczyliby z Niemcami oraz zrobiliby wszystko, dla doczenia si do podziau upw w wojnie z Japoni. Alianci zapacili za co, co i tak dostaliby gratis. Dzi podobnie cz politykw chce handlowa godnoci ofiar rzezi UPA i ich rodzin (choby targi o sowo ludobjstwo itp.) - sprzeda ich za przymierze z Ukrain, ktra i tak skazana jest na przymierze z nami. To wanie potpienie UPA wrd Ukraicw na zachodzie uwiadomienie im, czym bya ta organizacja i jej ideologia, sprawi, e ona tak wybitnie antypolska zacznie traci poparcie. Automatycznie za wzronie ono dla Polski i Polakw, poniewa antysowieckie pogldy nie znikn. Ci ludzie zbyt dobrze pamitaj wyczyny Sowietw na tych ziemiach w czasie wojny. Jednoczenie padnie bariera banderowska, ktra tak bardzo obrzydza Ukraicom wschodnim ich zachodnich braci. Rodziny ofiar woyskich podobnie nie s sprzedawane, a oddane za darmo, jak Polacy w Jacie. Z dwiema rnicami: - Nie przez innych, a przez swoich - Celu, ktry chc osign w odrnieniu od aliantw, pacc w ten sam sposb, nie osign nawet na darmo. Nacjonalici ukraiscy niezalenie od oficjalnie pokazywanej twarzy s tak antypolscy, e gdy pozwolimy im na swobodne dziaanie odepchn od Polski cz spoeczestwa, ktr zara swoimi pogldami. Nie jest dowodem na propolsko nacjonalistycznych krgw wsplny sojusz w czasie pomaraczowej rewolucji od Kijowa do Warszawy. Jest on cakowicie tymczasowy i gdy nacjonalici dostan woln rk, po zrealizowaniu swoich planw wobec wschodniej Ukrainy, wezm si za nas i wszelkie realizacje pretensji, ktre do nas maj. Ba, nawet ju si bior. C znacz bowiem ukraiskie roszczenia przesiedlonych w Akcji Wisa i atak Juszczenki na polskie media, ktre jemu samemu bardzo pomogy w czasie, kiedy tego potrzebowa? Moe Dla Julii Timoszenko i Wiktora Juszczenki wstrznie czci z rodakw i politykw wanie ten fakt. skrajnie prawicowe organizacje takie jak Wczeniej jednak nie stao si to nawet po serii stawiania OUN i UPA - systematycznie w czasie wojny pomnikw i upamitnie ludzi nienawidzcych Polakw zoologicznie, ktrzy zreszt przekuli swoj nienawi w czyn. dokonujce rzezi ludnoci - to bohaterowie. Nie otrzsno te wprowadzenie przez pomaraczowych przyjaci embarga na polskie miso w lad za Rosj, zaraz po pomaraczowej rewolucji. To taki rodzaj wdzicznoci u wielbicieli OUN-UPA. Nie ma si, co dziwi. Ich idole tak samo odwdziczyli si posowi Tadeuszowi Howce za energiczn i bezkompromisow walk o realizacj najmielszych ukraiskich postulatw przed wojn. Zosta zastrzelony za to, e znosi podziay midzy Polakami i Ukraicami. Psu wic plany nacjonalistw czyli zamierzenie zradykalizowania Ukraicw wobec Polakw. Dzi nie jest inaczej. Do tego bd wanie dy nacjonalici, niezalenie od tego, jak mask nosz. Ideologia OUN jest odmian nazizmu, ktry ma swoje cele. Nie wiadczy o propolskoci nacjonalistw tum szczerze przyjanie do Polski nastawionych Ukraicw skandujcych w Kijowie Polska, Polska!, z nacjonalistami nie majcy wiele wsplnego. Oni protestowali przeciw faszerstwom wyborczym i rosyjskiej dominacji, wikszo nie miaa nawet wiedzy o OUN i ideologii tej organizacji. Byli w niezamierzonym sojuszu w tej sprawie z nacjonalistami. Takim, jakiego dzi my si wstydzimy zawrze z tymi Ukraicami, ktrzy pochodz ze wschodniej czci, poniewa to w znacznej czci komunici lub s przez komunistw zarzdzani. My to wiemy, ale odpowiednio nie mamy z kolei pojcia o takiej samej prbie kierowania przez nazistw drug grup Ukraicw. Nie moemy zostawi Ukraicw nie tylko na pastw postkomunistw, ale take nazistw. Kime innym s Ci, ktrzy wynosz na piedestay nazistowsk w swoim charakterze formacj OUN-UPA? Jeli Ukraina ma by dla nas partnerem, to na pewno nie w wersji propagujcej totalitarne organizacje. Dzi chcc usprawiedliwi rozwj kultu zbrodniarzy mwi si, e Ukraina jest naszym gwarantem bezpieczestwa, e nasze interesy le tam. To samo mwiono o Zwizku Radzieckim do 1989 roku. Ukrain w takiej wersji trzeba bezwzgldnie kocha i jest to powtrka z mioci do ZSRR. Jeli Ukraina ma by 113

gwarantem naszej niepodlegoci, a kultywuje zbrodnicze formacje OUN, synce z ludobjstwa na Polakach i tak jak one kwestionuje polsko Chemszczyzny czy Przemyla to strzemy si przed takim gwarantem. Jeeli komukolwiek zarzuca pchanie kogo w ramiona Rosji, postkomunistw itd., dlaczego nie martwimy si o to, e macosze zachowanie wobec rodzin pomordowanych wepchnie w te ramiona wanie ich. Idc takim tokiem mylenia - zostawienie tych ludzi na pastw losu moe spowodowa desperacj i desperackie sojusze. Ju mordowana przez UPA ludno polska na Kresach przy braku rodzimej partyzantki, a tym samym pomocy w danym miejscu, oddawaa si pod opiek tej sowieckiej. Ludzie robili to by uratowa ycie, nie z powodu swojej prosowieckoci. Nienawidzili bezwzgldnie Sowietw po 17 wrzenia 1939. Zastanwmy si jednak, co musieli przey pniej, skoro modlili si o przyjcie na pomoc kogokolwiek, nawet powrt tych, ktrych przeklinali za nieszczcia. Ludzie pjd tam, gdzie znajd pomoc. Zdesperowani mog przyj j od kadego sojusznika. Tak moe by i dzisiaj. Ju dawno na kredyt kresowianie z kresw pd.-wsch. okrelani s przez ukraiskich nacjonalistw zarwno oszczerczo jak i propagandowo rosyjskimi czy sowieckimi podegaczami. Ci ludzie, ktrzy wielokrotnie potracili bliskich w Katyniu czy na zesaniu s tak charakteryzowani (!). De facto komunici wprowadzajcy wadz ludow najprawdopodobniej korzystali z tego, e cz Polakw widziaa ju najgorsze dzieo ukraiskich nacjonalistw. Dla nich wszystko byo lepsze i rzeczywicie mogli przez to stawia mniejszy opr nowej wadzy, czy nawet pj na wspprac. Sdz, e paradoksalnie UPA - organizacja antysowiecka odegraa ogromn rol w bardziej pozytywnym nastawieniu do wadzy ludowej polskiej ludnoci kresowej, tej ktra wycierpiaa si od komunistw bardzo duo. Banderowcy odegrali wic cakiem spor rol w zniewalaniu Polski przez Sowietw. Dlaczego ludzie z rejonw dotknitych rzeziami UPA wstpowali do Istriebitielnych Batalionw NKWD? Czy dlatego, e byli komunistami lub zdrajcami, czy po to, by dosta bro lub pozwolenie na jej posiadanie oraz nie by naraonym na dodatkowe niebezpieczestwo, gdy sowieckie wadze uzbrojenie znajd, podczas gdy celem bya obrona rodziny? Na podobnej zasadzie samoobrony dogadyway si z Niemcami, by unikn dodatkowego niebezpieczestwa i pacyfikacji z ich strony po usyszeniu strzaw oddanych przez bronicych si przed banderowcami i odkryciu wyposaenia. Polacy zmuszeni byli porozumiewa si ze znienawidzonymi okupantami i wielokrotnie dostawali bro czy pozwolenie na jej posiadanie lub nawet dawali si rekrutowa do Schutzmanschaftw. Czy to byli zdrajcy? Wszystko jak wida zaley od kontekstu. Stara mio nie rdzewieje i historia si powtarza. Czonkowie UNA-UNSO kochaj OUN a ich niemieccy odpowiednicy z NPD szanuj dokonania III Rzeszy. Sojusz sprzed kilkudziesiciu lat zdaje si odradza. Jedyn rnic jest to, e kult niemieckich organizacji nazistowskich nie ma poparcia ze strony pastwa. sowieckiej niewoli. Problem nie ley w efektach i wstrzymabym si z oskareniem kogokolwiek z Kresowian o wspprac z wadz ludow czy inn, lecz w przyczynach bestialskiej dziaalnoci UPA. Nie poddajmy si wic manipulacji i historycznym uproszczeniom, ktre funduj nam Polakom mionicy mordercw z UPA. Wspprac z okupantami zarzucay Polakom rodowiska banderowskie (sic!), ktre same przez lata przecigny we wsppracy z Niemcami p Europy i doprowadziy do tego, e gen. Wadysaw Anders dosta si do

Tak jak Stalin nie zawarby ju separatystycznego pokoju z Hitlerem, mimo e w przeszoci zgodnie wsppracowali - Ukraiscy nacjonalici dzi po swoich dowiadczeniach nigdy nie pjd na wspprac z Rosj (ktra zreszt si nimi brzydzi), tak samo jak spoeczestwo zamieszkujce zachodni cz pastwa ukraiskiego. Wielbiciele UPA jednak zawsze bd prbowa pokaza, e istnieje takie zagroenie, po to by mie woln rk w swoich antypolskich wybrykach, wymusi koncesje polityczne i ekonomiczne czy zgod na faszowanie historii. Moe to raczej my, wiedzc o wspomnianych praktykach, powinnimy gono powiedzie albo my albo inni, zmuszajc nacjonalistw do ulegoci. Pki co, istnieje zamknite koo: Nacjonalici ukraiscy pokazujc na Rosj i oszczerczo oskarajc Kresowian ofiary UPA - wymuszaj milczenie czci polskich elit. Te z kolei swoj postaw mog sprawi, e de facto pord osamotnionych znajd si jednostki zdolne zawrze taki sojusz. To spowoduje kolejne oskarenia i bardziej zacite milczenie polskich elit. A moe zamiast by wiecznie narzdziem jednych lub drugich zaczniemy myle po polsku? Dramat Ukraicw jest porwnywalny: Tkwi midzy apologetami nazistw z UPA, a komunistami. Analogicznie powinno wyglda zdrowe ukraiskie mylenie. Potpienie okrutnych zbrodniarzy winnych ludobjstwa powinno by rzecz naturaln. Tragiczna sytuacja Polakw i 114

Ukraicw od kilkudziesiciu lat jest podobna, nie moemy dogada si bez porednikw. Najpierw trzeba byo porozumiewa si poprzez dziedziczcych wadz po NKWD, teraz za tych, ktrzy czuj si dziedzicami OUN. Obie te organizacje mordoway Polakw i Ukraicw dcych do porozumienia oraz stale si w nasze relacje wtrcay. Czsto wykorzystyway do tych celw naiwnych ludzi. Nie dajmy si wic do nich zaliczy. Aleksander Szycht

115

Rzecz o znanym frazesie Bylimy nie lepsi

W jaki sposb pozby si brzemienia ludobjstwa spoczywajcego na UPA, by mc swobodnie uczyni z czonkw tej organizacji bohaterw? Tym trudnym zadaniem paraj si niektrzy publicyci rozsawiajcy lub wybielajcy zbrodnicz formacj. Czsto zajmuj si i jednym i drugim. Dziki ich wytonej pracy, pomimo oczywistych faktw, moemy wspominajc o zbrodniczoci UPA usysze, nawet od lubianych przez nas bliskich znajomych: A Polacy byli nie lepsi. Przede wszystkim syszc sowo Polacy moemy domyli si, e kryje si pod nim jaki rodzaj formacji militarnej. Zdarza si, e sam wypowiadajcy ten frazes nie potrafi okreli, o jak formacj mu chodzi i co ma konkretnie na myli. Ju sam ten fakt moe (nie musi) wskazywa na niski poziom wiedzy. W przypadku, kiedy nawet przyjmiemy, e osoba wypowiadajca te sowa, posiada jakiekolwiek strzpy wiedzy, to z pewnoci o logicznym uzasadnieniu wspomnianej tezy nie ma co marzy. Generalnie gwnym zajciem ani Polakw, ani Ukraicw nie byy ludobjcze czystki etniczne. Najprawdopodobniej musi wic chodzi o jak podziemn organizacj. A jaka bya najwiksza polska organizacja? Tak, Armia Krajowa. Syszc co takiego cz z nas jest zaskoczona, inni dodatkowo si denerwuj. Czasami jedno czy si z drugim. Wewntrznie wielu odczuwa burz szczeglnie, e to np. musia powiedzie (wielokrotnie w dobrej wierze) kto taki, kogo bardzo lubimy. Jeli jednak mamy odrobin wiksz wiedz, po zadaniu pyta szczegowych okazuje si, e szybko potrafimy wyprowadzi kogo z bdu. Ukraiska Powstacza Armia dokonaa ludobjstwa nieodcznie charakteryzujcego si masowym okruciestwem, jakim nie wykazaa si adna inna organizacja w tym czasie i w tej czci Europy. Apologeci tej formacji staraj si zniwelowa zbrodni na kilka starych, powtarzajcych si sposobw. Przede wszystkim staraj si przekaza, e Polacy, podziemie polskie (jakiej organizacji by pod tym terminem nie rozumie), lub nawet Armia Krajowa (sic!) na zachd od Bugu robia to samo (przykad: Dziennikarz GW Pawe Smoleski piszcy, e polskie pacyfikacje ukraiskich wsi po zachodniej stronie Bugu byy nie mniej brutalne(1)). Czytajc takie sformuowania niedoinformowany czytelnik myli, e AK prowadzia podobn do UPA polityk mordu i zabijania cywilw, co jest po prostu historyczn bzdur. AK w odrnieniu od UPA ani na zachd, ani na wschd od Bugu nie prowadzia polityki ludobjstwa czy nawet polityki szeroko pojtej czystki etnicznej. Nie s dowodem na istnienie takiej polityki kolejno z pasj opisywane przez np. Pawa Smoleskiego przypadki pojedynczych wiosek ukraiskich, w ktrych zaistniay na przestrzeni lat domniemane lub rzeczywiste elementy wskazujce na zbrodni wojenn jakich polskich (w tym komunistycznych!) formacji. Czy to one maj stworzy rwnowag dla wymordowanych jednego tylko dnia (11 lipca 1943) polskich mieszkacw mieszkacw 160 wsi i co najmniej 100 tys. Polakw w cigu kilku lat (plus wymordowani przez UPA obywatele innych narodowoci, w tym ogromna ilo Ukraicw)? Jeli tak to czy taki pomys nie wydaje si idiotyczny? Owszem. Czy mona co takiego ludziom wmwi? Niestety rwnie trzeba stwierdzi: Tak. Wytykanie odwetw przy promowaniu milczenia niestety take jest moliwe. W ten sposb obserwujemy usilne prby porwnania polskiego podziemia wzgldem zbrodnii wojennych (nawet AK!) do UPA. Naprzeciw wychodzi Grzegorz Motyka ze swoim synnym tytuem artykuu o UPA Ukraiska Armia Krajowa(2). I tak oto jako niedowiadczeni czytelnicy zaczynamy wierzy, e UPA skupiajca obrzydliwych zbrodniarzy wojennych to taka ukraiska AK. Armia Krajowa kojarzy si za w spoeczestwie z pewnym patosem i martyrologi Tutaj mamy wic po pierwsze do czynienia z obtaczaniem dobrego imienia Armii Krajowej w bocie, by jak najbardziej obniy j w kierunku dna, na ktrym znajduje si UPA. Po drugie jestemy z kolei wiadkami podnoszenia UPA na piedestay, gdy czytamy e UPA to nie tylko zbrodnie (tytu artykuu Marcina Wojciechowskiego w GW(3)). Jeli nie tylko zbrodnie to patos i martyrologia beznadziejna walka z okupantem w stylu tej, jak toczya na Kresach Armia Krajowa. Tutaj oczywicie s wysuwane antysowieckie zasugi UPA, ktre w skali porwnawczej ze zbrodniami s delikatnie mwic wicej ni mierne i nie daj szans, by zasuy na imi bohaterw. Najbardziej humorystyczn prb usilnego porwnania i znalezienia usprawiedliwienia dla ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA byo stwierdzenie przez jednego z referentw ukraiskich na seminariach Polska 116

Ukraina; Trudne pytania, i jednym z powodw rzezi na Woyniu bya dziaalno (zbrodnicza?) 27 woyskiej dywizji AK. Oddzia ten najwyraniej dziaa na dugo przed swoim powstaniem. Kolejnym drugim sposobem wyrwnania strat jest zwracanie uwagi na polskie odwety na samym Woyniu i innych ziemiach Kresw poudniowo-wschodnich. Zdarza si, e na wystawach czy publikacjach, autorzy, ktrzy chc wyglda obiektywnie i unikn atakw, przytaczaj przewanie przykady odwetw, by nie by oskaronym o subiektywizm i rzekom antyukraisko. Poniewa najwaniejsza jest prawda historyczna nie byo by nic w tym nadzwyczajnego. Przedstawiane s jednak w sposb charakterystyczny. By cakowicie unikn oskare odwety jednak przedstawiane musz by w ten sposb lub w takiej proporcji, aby skal przypominay cho troch przedstawione rzezie dokonywane przez UPA. Niestety To sprawia wraenie - jeli nie rwnoci strat, to przynajmniej nasuwa stwierdzenie i jedni i drudzy mordowali. Przewinienia UPA i domniemanych innych ludzi i organizacji s wic w domyle rwne. Problem jednak w tym, e skala powinna odzwierciedla rzeczywiste wydarzenia, w kontekcie za ludobjstwa dokonanego przez nacjonalistw ukraiskich jest po prostu marginalna. Apogeum rzezi przypada na 11 lipca. Polacy natomiast nie stworzyli do koca sierpnia 1943 jakichkolwiek lotnych si partyzanckich zdolnych do akcji. Dopiero po tym miesicu zaczy si tworzy zawizki oddziaw. Pierwsz za liczc si si bya 27 woyska dywizja AK. To j jednak zupenie bezpodstawnie oskara si o zajmowanie odwetami. Jest tylko jeden may szkopu: zarwno 27 Woyska DP, jak i caa AK na innych ziemiach Kresw poudniowo-wschodnich miaa wedug cisych rozkazw nie tylko zakaz odwetw na ludnoci cywilnej. W miar moliwoci naleao unika jakichkolwiek znamion konfliktu polsko-ukraiskiego, czyli take star z OUNUPA, a nawet ... podejmowa ze zbrodniarzami negocjacje (ktre byy prowadzone we Lwowie). UPA zreszt nie bya i by nie moga na gwnym celowniku z powodu zada przeciwniemieckich. Powd? Polityka walka o granic wschodni. Jakiekolwiek walki polsko-ukraiskie zwikszay moliwo uycia ich jako pretekstu do oderwania wschodnich czci Polski, nie tylko dla nacjonalistw ukraiskich, ale take, a moe nawet przede wszystkim - Sowietw. Woyska dywizja AK nie moga wic zajmowa si przeprowadzaniem odwetw. Oczywicie wchodz w gr przypadki pojedyncze, kiedy to wbrew rozkazom, kto oszalay z rozpaczy np. po okrutnym zamordowaniu ony i maego dziecka mg na kim niekoniecznie winnym dokona spontanicznego odwetu. Tym bardziej mogo si to przydarzy niektrym cywilom nad ktrymi pieczy nie miaa AK. Sprbujmy jednak, cho pobienie zastanowi si nad skal tego zjawiska. Skoro Polakw na Woyniu przed wojn zamieszkiwao 16% pokazuje to zarwno obraz, jak przytaczaa ich etniczna przewaga ludnoci ukraiskiej, jak i fakt, e w razie jakiegokolwiek uderzenia nie mieliby szans. Dodajmy do tego, e wikszo Polakw mieszkaa w miastach, a mordowane byy gwnie polskie wsie. Dysproporcja istniaa wic jeszcze wiksza. Odejmijmy od tego Polakw wywiezionych na zsyk przez Sowietw. Szczeglnie uwzgldni naley wiejsk warstw przywdcz. Dodajmy do tego element zaskoczenia. Teraz pomylmy: UPA wedug naukowcw polskich i ukraiskich wymordowaa na samym Woyniu do 60 tys. ludnoci liczc tylko Polakw. W jakiej skali ta polska ludno cywilna zamieszkujca wie bya w stanie przeprowadzi odwety przeciwko tej niewinnej wiejskiej ukraiskiej ludnoci cywilnej, ktra na ogromn skal z naraeniem ycia ukrywaa Polakw? Pytanie pozostawiam bez odpowiedzi. Przywoam jednak magiczne liczby, jakimi s 20-30 tys. strat ukraiskich szacowane przez apologetw UPA. Naley zada pytanie: Czy Polacy byli w ogle w stanie zamordowa cz ofiar zawartych w tej liczbie? Przy okazji przypomn terminy uywany przez Pawa Smoleskiego polsko-ukraiska wojna, wojna chopska na Woyniu (Sam Smoleski pisa o liczbie do kilkunastu tys. ofiar odwetw (!), i zaraz obok dodatkowo o polskich pacyfikacjach po zachodniej stronie Bugu). Termin te moe peni funkcj wyrwnywania strat. Liczba 20-30 tys. zabitych Ukraicw jednak moga zaistnie, ale w przypadku jeli byy one z rk UPA. Organizacja ta zabijaa jako zdrajcw wszystkich Ukraicw, ktrzy byli jej przeciwni, mordowaa maestwa mieszane i karaa mierci tych, ktrzy ukrywali Polakw. Skala wymaga jednak zbadania. Tutaj mona by dostrzec przypisywanie ukraiskich ofiar UPA polskiemu podziemiu i Polakom w ogle. Domniemana i rzekoma polityka polskich odwetw na ukraiskiej ludnoci cywilnej Woynia oraz innych czciach Kresw przedstawiana jest czsto jeszcze z innymi wydarzeniami dodatkowo w parze do wyboru: - Z tak samo nie majc nic wsplnego z prawd polityk rzezi polskiego podziemia na zachd od Bugu. Nie s bowiem dowodem na regu staej polityki w stylu UPA pojedyncze wioski, o czsto nie do koca zbadanych lub przedstawionych spoecznie okolicznociach, ktrych mieszkacy padli ofiar jakich rozmaitych formacji. Wobec, takich wiosek uywany jest termin polskie pacyfikacje na zachd od Bugu. Terminu tego uywa Smoleski. 117

Bohdan Huk twierdzi, e jest to traktowane jako (!) swoisty ukraiski Woy w Polsce(4). Poniewa termin polskie pacyfikacje nie rozrnia organizacji jest to bliskie do ukucia stereotypu ... Polak rezun. - rzekomo masowe odwety Polakw zwerbowanych do Schutzmannschaften niemieckiej policji, po dezercji ukraiskich policjantw, ktrzy w szeregach UPA dokonywali ludobjstwa. Odwety nie mogy by masowe poniewa nie wszdzie policja ukraiska ucieka oraz cytujc za W. i E. Siemaszkami: liczba posterunkw i sucych w nich Polakw stanowia ma cz obsady caej woyskiej Schutzmannschaften(5). W wielu rejonach rekrutacja Polakw do policji niemieckiej nie powioda si, w niektrych za w ogle jej nie prowadzono. Dla sympatykw UPA rwnie kade dziaanie wymierzone przeciwko bojwkom upowskim jest uwaane za pacyfikacj. Polacy z Schutzmannschaften nie tylko oskarani o pacyfikacje w przypadku dziaa, ktre nimi nie byy, ale rwnie o pacyfikacje dokonane przez Niemcw, w ktrych w ogle nie uczestniczyli(6). - rzekomo niezwykle okrutn polityk II RP (okrutniejsz widoczniej ni sowiecka na Ukrainie zwizana m.in. z wielkim godem, bo na Ukrainie sowieckiej rzezi Polakw w czasie II W nie byo) - Akcj Wisa, ktra cho de facto bya przesiedleniem (spowodowanym zreszt dziaaniami UPA) jest uwaana za znacznie wiksz hab i przewin Polakw, ni same rzezie na Polakach - neutralizowane wanie na wymienione tu sposoby. - Przedstawianiem likwidacji przez AK kolaborantw np. szmalcownikw, wydajcych ydw, czy Polakw lub Ukraicw ukrywajcych ydw w rce Gestapo jako akcj antyukraisk (!). Dlaczego? Niestety AK miaa pecha zwalcza kolaborantw bez wzgldu na narodowo niezalenie czy to Polak czy Ukrainiec, a e na Chemszczynie kolaborantw narodowoci ukraiskiej byo wicej ni polskiej jest to przerabiane na masowe mordy ludnoci ukraiskiej (sic!). To wszystko stwarza ma wraenie nie tylko, e Polacy byli nie lepsi, ale i duo gorsi. Mona odnie wraenie, e te rzezie to raczej do skromny odwet UPA za liczne polskie niegodziwoci. Potwierdza to te inny zabieg propagandowy: Apologetom UPA trudno przyzna, e akcja Wisa bya prostym wynikiem dziaalnoci tej organizacji. Za to uparcie wskazuj na rzekomo wystarczajce polskie przewiny w midzywojniu, nawet jeli nie usprawiedliwiajce, to tumaczce ludobjstwo. Mona te usysze, e gdyby bada kto zacz - naleaoby si cofn do czasw Bohdana Chmielnickiego i licznych polskich okruciestw w trakcie dziejw. Brzmi to dosy niedorzecznie, ale rozpuszczanie przewin UPA w morzu setek lat historii czasami okrutnej to kolejny sposb, by zatrze wraenie zbrodni. Bo przecie wyczyny UPA w porwnaniu z niektrymi wodzami to ... standard. Ciekawostk jest to, e cho wanie wojska Chmielnickiego byy nie lepsze, tutaj czsto nie ma mowy o obustronnych rzeziach lub polskich odwetach. Przytaczanie tych czasw wydaje si by tak samo durne jak przywoywanie czasw krzyowania pierwszych chrzecijan, by mc wyjani Noc w. Bartomieja setki lat pniej. Pokamy teraz fragment wywiadu opublikowanego w Dzienniku(7) i wypowied ukraiskiego literata Mykoy Riabczuka, ktry spenia niektre z wymienionych tu standardw przekazywania informacji o UPA: W dodatku - co gorsza - zdarza si, e dywizja SS-Galizien wymieniana jest w jednym szeregu z takimi organizacjami jak UPA, ktre z Niemcami nie wsppracoway. Powtarzanie takich rzeczy trzeba uzna za skutki propagandy sowieckiej. Filip Memches: Ale dla Polakw nie ma znaczenia, z kim UPA wsppracowaa. Istotne jest samo to, e z jej rk chociaby na Woyniu - gina polska ludno cywilna. Mykoa Riabczuk: Kombatanci UPA twierdz, e nie walczyli z ludnoci cywiln, tylko z Armi Krajow. Chocia sdz, ze brali - przynajmniej czciowo - udzia w czystkach etnicznych na Woyniu, podobnie jak AK pacyfikowaa ludno ukraisk po drugiej stronie Bugu. Nie moemy tego usprawiedliwia, byo to oczywicie szalestwo obu stron, w rodzaju masakr w Boni. Ale potpiajc polityk UPA, musimy potpia te polityk rzdu polskiego, ktry prowadzi kolonizacj ziem ukraiskich przez osadnictwo, czynic z ludnoci cywilnej zakadnikw ewentualnych konfliktw etnicznych. Porwnabym to z polityk budowania osiedli izraelskich na terenach Palestyczykw. Trudno oczekiwa, e co takiego przyniesie dobre owoce. Podkrelam, e naley potpia zbrodnie przeciw cywilom. Ale prosz te Polakw o zrozumienie, e Ukraicy nie gloryfikuj walk UPA z nimi. Szanuj UPA przede wszystkim jako antysowieck formacj walczc o niepodleg Ukrain. 118

UPA braa udzia jest troch ironicznym wyraeniem. Rzekbym, e nawet rzezie organizowaa. Co najmniej czciowo brzmi o tyle miesznie, e drug cz eksterminacji w 1943 r. na Woyniu nie wiadomo kto wykonywa, jeli nie robili tego ukraiscy nacjonalici. By moe ta druga grupa tysicy ludzi popenia zbiorowe samobjstwo. Kto odebra sobie ycie dwukrotnym strzaem w gow lub zada sobie kilkanacie ciosw bagnetem. Gorszych sposobw samobjczych mierci, poprzedzonych samookaleczeniem si i innymi torturami nie opisz, by nie zarzucono mi epatowania okruciestwem. Oczywicie mona zapewne wyjani take mier najmodszych, w ten sposb powoujc si na przykad maych zamachowcw samobjcw, przy okazji kiedy Riabczuk porwnuje stosunki polsko-ukraiskie do izraelsko-palestyskich. Wypowied jego jest jednak dosy typowa, jeli chodzi o ludzi uznajcych tzw. bohaterstwo UPA. Pomylmy o tym wszystkim, gdy kto w naszym towarzystwie nastpnym razem powie My lub Polacy bylimy/byli nie lepsi. Bdmy wyrozumiali dla naszych polskich czy ukraiskich przyjaci. Spokojnie tumaczmy to tym, ktrzy co takiego powiedz oni w pewnym sensie te s ofiarami ideologii UPA. Aleksander Szycht (1) 30 marca 2005 GW (2) Wprost, nr 40/2002 (3) Gazeta W wyborcza 18.10.2006 (4) B. Huk, Masowy mord na ludnoci ukraiskiej we wsi Piskorowice 17 kwietnia 1945, Warszawa 2007 s. 6. (5) W. i E. Siemaszkowie, Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia 19391945 t.II., Warszawa 2000, s. 1074-1078. (6) Tame. (7) Dziennik, sobota 28 kwiecie 2007

119

Fala roszcze wobec Polakw

Prba uzyskania odszkodowa od pastwa polskiego przez potomkw Ukraicw przesiedlonych w akcji Wisa moe zakoczy si katastrof dla budetu... ale ukraiskiego. Zbiega si te dziwnie z roszczeniami obywateli innych krajw. Jeli wzajemne roszczenia Polakw i Ukraicw zostayby zrealizowane bilateralnie, wynik byby niewspmiernie bardziej korzystny dla strony polskiej. W obawie bowiem przed utrat ycia ucieko w czasie czystki etnicznej dokonywanej przez formacje Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw kilkaset tysicy Polakw. Sam liczb zamordowanych z ich rodzin ostroni polscy i ukraiscy naukowcy wsplnie oszacowali na ok.100 tys. osb. Przy tym ilo ta nie zawiera obywateli polskich innych narodowoci, bdcych ofiarami tej organizacji. Wykonawczyni czynw speniajcych wszystkie prawnicze znamiona pojcia ludobjstwa bya gwnie Ukraiska Powstacza Armia. Stanowia ona gwne rami zbrojne OUN, ktra 30 czerwca 1941 r. proklamowaa powstanie swojego pastwa o charakterze totalitarnym. Pomimo sugestii i naciskw ze strony niemieckiej akt ten nigdy nie zosta odwoany. Czonkowie wspomnianych Poczucie krzywdy zwizane z efektami II wojny struktur byli odpowiedzialni za rzezie dokonane wiatowej pozostaje wci ywe. ywione jednak rwnie przez czonkw narodw eksterminujcych zarwno na ludnoci polskiej, mieszanej, jak i polskie spoeczestwo wobec samych Polakw budzi w ukraiskiej, ktra nie chciaa si podporzdkowa nas gniew i drwin. Na zdjciu rwnie ostra, jak synna, lub zostaa subiektywnie uznana za zagroenie. okadka czasopisma "Wprost". Uciekinierzy z obszaru przede wszystkim czterech wojewdztw: lwowskiego, tarnopolskiego, stanisawowskiego i woyskiego (gdzie liczba zamordowanych w stosunku do uciekajcych bya najwiksza) nie mieli zapewnionych przez organa pastwa OUN rodkw transportu, a nawet czasu na zabranie osobistych rzeczy, niejednokrotnie z butami i innymi elementami ubrania wcznie. Akcje przeprowadzane byy bez wzgldu na por roku. Powody niezapewnienia przez formacje OUN minimalnych warunkw humanitarnych s oczywiste. Nie stanowiy ich wycznie warunki wojenno okupacyjne. Celem dziaania byo zadanie mierci. Dziki temu spodziewano si braku roszcze od ewentualnych wygnacw w przyszoci. Z tego samego powodu czsto, zamiast wykorzysta przywaszczony majtek (domy, sady, czy pasieki), niszczono go. Znacznie pniej, po apogeum rzezi, czystki etniczne w polskich wsiach na krtko przed wykonaniem poprzedzano czasami ulotkami z nakazem opuszczenia domw. Dotyczyo to trzech pierwszych z wymienionych wczeniej wojewdztw. Si rzeczy UPA nie moga i nie chciaa zapewni jakichkolwiek domw zastpczych. Gdyby te dziaania ocenia wedug prawnego kryterium spoecznej szkodliwoci, bez wtpienia byo ono najwysze z moliwych. W zupenie innych, bardziej humanitarnych pod kadym wzgldem warunkach przeprowadzana bya Akcja Wisa. Wczeniej w tych mniej korzystnych jeszcze pod okupacj niemieck zaistnia w Polsce poudniowowschodniej przypadek, gdy lwowska Armia Krajowa przesiedlia Polakw i Ukraicw wycznie na czas wojny, 120

dzielc wie Zuchorzyce na dwie czci oraz zapewniajc obu nacjom domy zastpcze po odpowiednich stronach najmniej czciowo w drodze zamiany. AK jednak nie chodzio ani o wyrugowanie, ani tym bardziej eksterminacj obywateli innej narodowoci. Jeli wemie si pod uwag wycznie polskie ofiary, ktre przeyy i pod przymusem opuszczay swoje domy, naley spostrzec, e pod wzgldem zarwno ilociowym, jak i jakociowym, skala odszkodowa bdzie wielokrotnie wiksza. Jeeli Kresowianie, ktrzy przeyli, zechcieliby rwnie dochodzi swoich praw w odniesieniu do kwestii utraty zdrowia, np. pozbawienia koczyn (ojciec Krzesimira Dbskiego noga) oraz innych czci ciaa (matka Mirosawa Hermaszewskiego ucho), powstaaby kolejna gigantyczna suma pienidzy, wypaty ktrej pastwo ukraiskie musiaoby si podj. W gr wchodz rwnie szabrownictwo i kradziee martwego oraz ywego inwentarza dokonywane przez UPA. Z samego tylko klasztoru w Podkarmieniu wywieziono dziea sztuki wartoci co najmniej rzdu dziesitkw milionw zotych. W ten sposb zbiera si trzecia suma, ktrej proces szacowania byby spory, a spata jej przez pastwo ukraiskie nieporwnywalnie dusza. Trudniej rozpatrywa kwesti da tych ludzi, wobec ktrych plan masowych mordw si powid. Nigdy bowiem nie upomn si o swoje prawa. Drog do polskich roszcze uatwiaby uchwaa sejmowa oficjalnie uznajca zaistniae ludobjstwo, jak rwnie charakteryzujca UPA odpowiednio do jej dziaalnoci jako zbrodniarzy wojennych. Udowodnienie tego nie jest problemem, gdy wemie si pod uwag liczebno tej formacji wynoszc ok. 35 tys. Wymordowaa wic w najmniejszych szacunkach trzykrotn ilo cywilw ni sama liczya czonkw. Zestawienie tego z niewielkim uamkiem procenta tej liczby stanowicym skromn liczb zabitych uzbrojonych przeciwnikw (formacje sowieckie i polskie) obrazuje dostatecznie charakter dziaa tej formacji. W podobny sposb w roszczeniach czonkw Zwizku Ukraicw w Polsce pomoga uchwaa Senatu z dn. 3 sierpnia 1990 r., potpiajca akcj wywoenia zagroonej lub stanowicej zagroenie dla bezpieczestwa pastwa ludnoci ukraiskiej w ramach operacji Wisa. Ju teraz cz Ukrainy odwouje si do tradycji organizmu pastwowego OUN z 1941 r. Jeli za pastwo ukraiskie uzna czonkw zbrodniczych formacji za bohaterw, a proces ten ju si toczy (zwaszcza w zachodnich obwodach Ukrainy), przejmie cakowit odpowiedzialno za ich zbrodnie i wszelkie przypadki amania przez nich prawa. Ostatecznym utorowaniem drg do odszkodowa dla Polakw byoby uznanie Ukraiskiej Powstaczej Armii za kombatantw. W obecnie panujcych na Ukrainie warunkach politycznych nie jest to rzecz niemoliw. W wietle prawa byoby to ze wzgldu na odpowiedzialno finansow wysoce niekorzystne dla pastwa ukraiskiego, proporcjonalnie odwrotnie za dla Polski. Biorc jednak po uwag normy etyczne, zysk z tego zarwno dla Polakw, jak i Ukraicw byby wysoce wtpliwy. Natomiast ciar zego przykadu dla modych pokole, w kwestii wynagrodzonej zbrodni bez kary - na zawsze pooyby si cieniem na naszych dobrossiedzkich stosunkach. Przymusowe opuszczenie swojej ojcowizny jest krzywd. Bya ni wic take Akcja Wisa, szczeglnie dla osb, ktre nie wspieray UPA z wasnej woli. Polacy sami znaj zreszt doskonale dramat wywzek. Kierowanie jednak jakichkolwiek roszcze przez cz obywateli polskich narodowoci ukraiskiej w stosunku do pastwa polskiego jest ogromnym nietaktem, choby w odniesieniu do nieporwnywalnie wikszych przewin ich rodakw spod znaku UPA wobec narodu polskiego. Brak samokrytyki niektrych czonkw Zwizku Ukraicw w Polsce wydaje si by jeszcze bardziej uderzajcy, gdy wemie si pod uwag wychwalanie katw, z jednoczesnym protestowaniem przeciwko upamitnieniom polskich ofiar i czerpaniem sum na rne cele z kasy pastwa polskiego, jakich nie uwiadczyli nigdy Polacy na Ukrainie ze strony gospodarzy. Nie osadza niesmaku ironiczne stwierdzenie, e UPA popeniaa bdy, ale ma zasugi antysowieckie, ktre zreszt warte s tyle, co osignicia niemieckich nazistw w tej materii, albo jeszcze mniej. Poczucie krzywdy potomkw bohaterw UPA wchodzcych w skad ZUwP podobne jest do tego, co czuje niemiecki Zwizek Wypdzonych. Nie mona mie wtpliwoci, e jest ono w wielu przypadkach szczere, tylko czy dla nas Polakw zmienia to cokolwiek i czy jest w stanie sprawi, e zapaamy do nich nag sympati? Raczej nie. Aleksander Szycht Z generaem wojsk lotniczych, pierwszym polskim kosmonaut Mirosawem Hermaszewskim o trudnej przeszoci rozmawia Aleksander Szycht. Warszawa 7 marca 2008 r. 121

Martwi mnie stosunek wadz Ukrainy do OUN-UPA Z generaem wojsk lotniczych, pierwszym polskim kosmonaut Mirosawem Hermaszewskim o trudnej przeszoci rozmawia Aleksander Szycht. Aleksander Szycht: Panie Generale, co Pana czy z Kresami? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Urodziem si na kresach na zasobnej i piknej polskiej ziemi w maej wsi pord borw. Moi przodkowie mieszkali tam od pokole. Wiem z opowiada mojej mamy i rodzestwa, e mieszkalimy bardzo zgodnie wsplnie gospodarzc z ssiadami Ukraicami. Mj dziadek gboko tkwi w kulturze ukraiskiej. Mia wielu przyjaci Ukraicw. By przez nich lubiany i szanowany. Aleksander Szycht: Prosz powiedzie co o swoim dziadku i rodzinie. Gen. Mirosaw Hermaszewski: Dziadek Sylwester Herbu Zaremby szlachcic zagrodowy dochowa si 12 dzieci. Rodzina wychowana bya w duchu patriotycznym. Stryj Antoni Hermaszewski by dziaaczem modzieowym i niepodlegociowym. Walczy w 1920 roku z bolszewikami. Niemal dwadziecia lat pniej zosta uczestnikiem polskiej konspiracji, nastpnie winiem NKWD, pniej onierzem Armii Andersa. Cioci Wadysaw z Hermaszewskich Seweryn, wdow po oficerze zamordowanym przez NKWD w Katyniu, deportowano do Kazachstanu. Obecnie mieszka w Londynie. Stryj Tadeusz przez ca wojn walczy na morzu na niszczycielach ORP Burza i ORP lzak. Drugi stryj Zygmunt Hermaszewski przedwojenny absolwent SGGW by oficerem rezerwy Korpusu Ochrony Pogranicza i rwnie onierzem polskiego podziemia. Uwiziony przez Niemcw w Owicimiu po wojnie zosta konsulem w Tuluzie. Jako jedyny z rodzinnej emigracji osiad nie w Londynie a w Paryu. Ma dwch synw pilotw starszy Stefan mieszka koo Bordeaux i jest kapitanem Boinga 747 w liniach Air France. Czterej bracia mamy: Wadysaw, Edmund, Antoni i Pawe Bielawscy byli onierzami 27 dywizji Woyskiej AK. W minionym okresie z oczywistych wzgldw t informacje o rodzinie zachowywalimy w tajemnicy. Aleksander Szycht: Jak paska rodzina wspominaa ycie na Woyniu i te wydarzenia, ktre pniej je przerway? Gen. Mirosaw Hermaszewski: ylimy bardzo spokojnie do 1943 roku, kiedy to dla nas pamitnej nocy z 25 na 26 marca dokonano rzeczy strasznej. Zdziczaa banda bohaterw UPA okrya nasz pic wie Lipniki i rozpocza systematyczn rze niewinnych ludzi. W okrutny sposb zostay zamordowane 182 osoby. Z rodzin ojca i mamy czyli Hermaszewskich i Bielawskich zgino 18 osb. Rodzinn wie cakowicie spalono. Dziadek do ostatniej chwili by ufny i podobno uspokaja nas, i nic nam si nie stanie bo c nam mog zrobi bracia Ukraicy Aleksander Szycht: Nie jestem w stanie poj ani wyobrazi sobie autentycznej przecie sceny, ktra rozegraa si w nocy z 25/26 marca, a mianowicie Paskiej mamy uciekajcej z 1,5 rocznym Mirkiem na rkach z poncych Lipnik przed zaciekle j gonicym banderowcem. Prosz mi powiedzie, co Pan czuje, gdy sobie przypomni, e takie wydarzenie miao miejsce Gen. Mirosaw Hermaszewski: Oczywicie nie pamitam tego zdarzenia. Miaem 1,5 roku, ale ten obraz oczywicie we mnie tkwi wzbogacony o opowieci starszych. Ze wieci o mordach na Polakach docieray z ssiednich polskich osad. W trwodze i pogotowiu wszyscy spali nie zdejmujc ubra - ale ta noc bya pikna i jasna. Mama uznaa, e w tak noc nic si sta nie moe i rozebraa dzieciaki. Wszystkich zbudziy serie karabinowe, strzay z zapalajcych pociskw i pomienie. Ojciec, ktry by w oddziale samoobrony na czatach wpad do domu i krzykn do naszej mamy z dziemi, by uciekali i znikn w ciemnoci. Kady mia jaki toboek na plecach, tobokiem mamy byem ja. Aleksander Szycht: Banderowiec odszed, poniewa myla, e zabi Pana mam. Oguszona z zakrwawion twarz i rozerwanym od strzau uchem upada. Najgorsze byo jednak dla niej to, e w szoku gdzie Pana zgubia Gen. Mirosaw Hermaszewski: Kilku banderowcw starao si zablokowa mamie drog ucieczki - krzyczeli eby stana, ale strach uciekajcej mamie tylko doda si. Jeden z bandytw moe ten, ktry ma czelno dzi wypina pier do odznaczenia dogoni j i z kilku metrw, celujc w gow strzeli. Trafi w ucho. Od strzau stracia przytomno. Upada z zakrwawion gow. Bohater UPA by pewien, e zabi. Zawinitko 122

przycisna do siebie. Sam dziwi si, e wtedy jako nie zakwiliem, przecie byby mnie wdepta w ziemi. Gdy mama odzyskaa przytomno - zacza ucieka. W ssiedniej wsi zaopiekoway si ni znajome Ukrainki. Po chwili gdy ochona zorientowaa si, e nie ma dziecka na plecach. Bya w rozpaczy i chciaa wraca, ale Ukrainki przytrzymay j i nie puciy. Tam Ciebie zareut. Rano tata, brat i inni penetrowali pobojowisko. Widok by przeraajcy zgliszcza i trupy wikszo potwornie okaleczone. Dorobek wielu pokole Polakw zosta spalony. Niedaleko brat zobaczy krew na niegu i zawinitko. Ich oczom ukazao si niedajce znaku ycia dziecko blade. Ojciec potrzsn mn. Otworzyem oczy i zameldowaem Tata si!, bu!. Przy czym w dziecicym jzyku si oznaczao ogie a bu strzay. Widocznie widziaem wok ponce domy i syszaem strzay - cho tego ju nie pamitam . Tak wic w ten sposb zoyem tacie raport z tego zobaczyem. Aleksander Szycht: Po mierci wielu czonkw Paskiej rodziny w Lipnikach - pniej w innych okolicznociach poleg te Paski Ojciec, w trakcie wypadu...na swoj ziemi po pody rolne. Gen. Mirosaw Hermaszewski: Dokadniej ojciec z brami mamy uda si na wasne pole. Wracajc przejedali koo anu zboa, skd pad dobrze wymierzony strza, a kula utkwia koo serca. Pamitam ojca ... - w szpitalu. Lea w bandaach. Nie rozumiaem, dlaczego nie bierze mnie na rce. Pamitam pourywane zdarzenia mam, ktra rozbia z rozpaczy na schodach szpitala soik. Niestety skrytobjczy postrza wojownika UPA okaza si miertelny i tata zmar. Mama zostaa z siedmiorgiem dzieci sama. Aleksander Szycht: I co byo dalej...? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Wiem z opowiada, e tualimy si jaki czas i zmienialimy miejsca zamieszkania. A w kocu 1944, kiedy Niemcy uciekali w popochu brat Wadek wpad do domu z radosn nowin, e widzia onierzy rosyjskich. Dobrego humoru nie psuo mu to, i straci w wyniku spotkania kurtk i darzon sentymentem czapk po ojcu. W zamian dosta wywiechtan i wypocon budionnwk. By jednak szczliwy, poniewa teraz okolica staa si odrobin bezpieczniejsza. By zapewni przeycie dzieciom mama imaa si rnych zaj praa i gotowaa a nocami szya. W czerwcu jak tysice kresowiakw musielimy opuci nasz ojcowizn. Pamitam dug podr na zachd. Mama na jednym z przystankw omal nie stracia ycia prbujc zaczerpn wody, by ugotowa dzieciom straw. Polizgna si i wpada do murowanej studni. Brzegi byy wysokie, a pywa nie potrafia. Po kilku prbach wyjcia z puapki prawie poddaa si losowi, ale myl o dzieciach dodaa jej nadludzkich si. Aleksander Szycht: Podobno los rozczy was z Wadkiem, Paskim 16-letnim bratem. Gen. Mirosaw Hermaszewski: W czasie transportu Wadek zachorowa na tyfus. Gdzie w rejonie Katowic zabrano go w gorczce do szpitala. Po wyleczeniu szuka rodziny po caych terenach Ziem Odzyskanych. By we Wrocawiu, Szczecinie, Kwidzynie, na Mazurach. W kocu wiedziony intuicj powrci na Dolny lsk. Pewnego razu, kiedy wygldaem z siostr Sabin przez okno, ulic szed mizerny chopczyna boso w podartych porcitach. Siostra krzykna gono Wadek!. To by on. Mama pakaa zami szczcia. Bylimy znw razem Aleksander Szycht: Czy ma Pan jeszcze jakie zwizane z tym wspomnienia i refleksje? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Po latach pojechaem z on i crk do tej naszej skrwawionej polskiej kresowej ziemi. Zwiedzaem tamte tereny w towarzystwie miejscowych Ukraicw. Jeden z nich peni rol przewodnika. Jechalimy odkryt ciarwk. Nagle stanlimy w szczerym polu. Tu bya wie. Tutaj mieszka Roman powiedzia wymieniajc imi mojego ojca, a tu Kazimir. A ty skd wiesz? zapytaem. W tym czasie ja tu krowy pasem odpowiedzia (!). Domy zostay przez upowcw spalone. Po sadzie oraz okolicznym lesie i nas Polakach nie zostao ladu. Polsko dosownie wyrwano z korzeniami. Nie zauwayem te kopca usypanego na miejscu pochwku usypano kopiec kurhan, ku czci 182 ofiar pamitnej rzezi. Wytumaczyli mi, e przeszkadza w niwach, wic go zlikwidowano. Troch mnie to zabolao. Szcztki ofiar przeniesiono na pobliski cmentarz we wsi Biaka. W 1978 roku przelatujc Sputnikiem nad Woyniem wspomniaem rodzinne strony oraz tych dobrych i zych ssiadw. Powiedziaem sam do siebie: Patrzcie kim i gdzie jestem. Chcielicie bym lata jako anioek a ja teraz latam, ale pod innymi skrzydami.. 123

Aleksander Szycht: Co Pan czu stojc nad ziemi, ktra przyja ukochanego ojca i dziadka? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Gdy staem w zadumie na cmentarzu, gdzie przeniesiono prochy pomordowanych, powoli zaczy si schodzi starsze kobiety. Bardzo serdecznie mnie pozdrawiay. Byy dumne, e pochodz z tej ziemi. Syszaem wiele ciepych sw. Mwiy do mnie nasz kosmonauta. Jedna powiedziaa Ja w szkole siedziaem z Pask siostr w awce., inna: A ja byam na lubie paskich rodzicw Romana i Kamili.. Takich wypowiedzi byo wicej. Dotykay mnie one do gbi, ale sam nie wiedziaem, ktre z nich s szczere, wypowiadane przez ludzi podobnych tym, ktrzy uratowali moj mam, a ktre sowa nale do ludzi pokroju czowieka, ktry skrytobjczo strzeli do mojego ojca. Nie czuj nienawici do narodu ukraiskiego. Cz ich umysw zostaa po prostu opanowana przez zbrodnicz, dzi niestety rehabilitowan ideologi. Grobu ojca nie znalazem. Cmentarz porastay dorodne drzewa i nie byo ladu po mogiach. Odwiedziem powiatowe miasteczko Berezne. Zwiedzalimy muzeum regionalne. Przed wejciem do budynku jaka sia mnie zatrzymaa. Stanem jak wryty. Co jest? - pyta oprowadzajcy mnie Ukrainiec. Powiedziaem mu: Suchaj, jak si wejdzie, to czy tam z lewej strony s schody do gry, a na pitrze po prawej jaki pokj? Tak skd wiesz? zapyta. Ja tu mieszkaem. Tu bya plebania. odpowiedziaem Wczeniej zim mieszkalimy w pomieszczeniach po rzeni. Podoga bya betonowa, mama wymocia j som. Okna byy bez szyb, a wntrze ogrzewane tylko maym piecykiem tzw. koz. Wtedy z tej potwornej biedy wycign nas ks. Rossowski i przygarn na swoj plebani. Pamitam, e to bya wiosna, pieway ptaki. Brat ksidza pan Jan czsto bra mnie na kolana i zabiera na spacery. To by rok 1944. Ks. Rossowski uratowa nas. Cieszy si wielkim szacunkiem. Moja mama z nim jeszcze wiele lat pniej korespondowaa. Gdy zostaem oficerem, konspiracyjnie pojechaem do ksidza do Zgierza, gdzie pniej by proboszczem. Gdy mnie zobaczy okazywa swoj rado i wdziczno. To jednak wycznie ja miaem wobec niego powody do wdzicznoci. Jego brat pan Jan, mj przyszywany wujek te bardzo si cieszy. Traktowa mnie w pewnym sensie jak syna. Pniej, gdy ju odeszli, zostali pochowani w Modlnej. Po nominacji generalskiej z bukietem kwiatw pojechaem do nich. Byem w mundurze generaa. Gdy staem przy grobie, cisno mnie za gardo i poleciay zy. Zasalutowaem. To byli bardzo szlachetni i skromni ludzie suyli innym. Zobaczyem, e zza krzakw wygldaj gowy ciekawskich ludzi interesujcych si, co tu robi genera i dlaczego ma szkliste oczy. Aleksander Szycht: To przecie nie jedyna Paska przygoda w tym stylu. Przyszed Pan genera rwnie do kocioa w mundurze na pogrzeb swojego kolegi z klasy ks. Henryka Piotrowskiego. Nad jego trumn powiedzia Pan, o ile dobrze pamitam, co w stylu: Pamitasz Heniu wiele lat temu, czsto wpatrywalimy si w rozgwiedone niebo. Kady z nas inaczej rozumia to co widzia. Mnie fascynowaa mechanika, a Ty widziae co wicej. Podrujc w kosmosie przypomniaem sobie o tym i sdziem, e to ja byem bliej nieba. Jednak, gdy dzi na to patrz - wiem, e cho byem w przestworzach, to Ty bdc na ziemi, bye zawsze wyej ode mnie. Podobno suchaczy ogarno wzruszenie. Pamita to Pan? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Tak, to uczucie udzielio si take mnie. Podobno yczliwie zapamitano moj emocjonaln i bardzo osobist rozmow z ks. Henrykiem. Byem zaskoczony tym, e zostao to tak ywo zachowane w pamici.

Aleksander Szycht: Czy czym chciaby si Pan podzieli z modym pokoleniem? Gen. Mirosaw Hermaszewski: Martwi mnie stosunek wadz Ukrainy do OUN-UPA Wojna jest rzecz straszn ale kada wojna ma jakie cywilizowane sposoby prowadzenia. Bior pod uwag, e druga wojna wiatowa wprawdzie pokazaa wiele przykadw, e ludzie od tych zasad mog odej. Nacjonalici ukraiscy jednak w swoim zachowaniu umiejscowili si poniej wszelkich norm daleko w tyle za Niemcami.Wykazywali si na skal masow niespotykanym bestialstwem, a my przecie nie stanowilimy fizycznego zagroenia. Stanowilimy niebezpieczestwo wycznie przez swoj polsko. Zgin mj 90-letni dziadek i kilkumiesiczny kuzyn. Zabijano w sposb okrutny. Czsto tak, by zada jak najwicej cierpie. Siostra Teresa widziaa, jak dzieci nabijano na pot. Moje rodzestwo Ania i Bogdan jeszcze przez lata zrywali si z krzykiem w nocy. Czy o takich ludziach mona mwi, e byli onierzami? To bandyci i jest hab, e stawia si im pomniki, tak jak tym, ktrzy faktycznie z 124

Niemcami walczyli. Nie mam uprzedze do Ukraicw. Mam wrd nich wielu przyjaci take wrd kosmonautw. Niepokojem napawa mnie jednak tendencja do rehabilitacji bohaterw OUN-UPA. Dzikuj za powicony czas. Dzikuj rwnie Jakubowi Czarnowskiemu za niezbdn pomoc w realizacji tego wywiadu Sztuczna symetria (40 stronicowa ksieczka) Mielimy okazj zapozna si z 40 stronicow ksieczk, ktra prawdopodobnie ma za zadanie stworzy sztuczn symetri zbrodni do tej bohaterskiej kampanii UPA przeciwko 100 tysicom polskich cywilw, w wikszoci kobiet, dzieci i starcw. Publikacja pt. Masowy mord na ludnoci ukraiskiej we wsi Piskorowice 17 kwietnia 1945 tylko pozornie ma opowiada wycznie o tragicznym wydarzeniu w Piskorowicach. Tak naprawd jest pretekstem, by powiedzie nam o domniemanych masowych mordach dokonywanych przez polskie formacje na ukraiskich wioskach w ogle. Na 40 stron ksieczki jedynie kilkanacie to relacje, czy dokumenty zwizane z Piskorowicami. Reszta to nie opracowanie wydarze w wiosce, choby w zarysie (co mamy chyba zrobi sami czytajc relacje), a m.in. prba wykazania rzekomej polityki zbrodni Polakw wzorem tej rzeczywistej spod znaku UPA. Na przykad cztery strony to lista nazwisk zabitych, ktra jest podobna do takiej - jak np. w ksice Echa Woynia Wadysawa Hermaszewskiego - mwicej o zbrodniach UPA na Polakach. Dodane s tu take rne przysiki bdce w obrbie wymordowanej wsi, jednak zamiast ewentualnego wieku ofiar podane s podobno liczby zabitych z danej rodziny. To dziwne rozwizanie, bowiem w ten sposb trudno jest ustali chociaby przyblion ilo zabitych niewinnych kobiet i dzieci pord mczyzn posdzonych susznie lub nie (zalenie od przypadku) o przynaleno do UPA. Na 101 nazwisk zaledwie 4 s eskie. Podanie imienia i nazwiska wycznie gospodarzy z pewnoci utrudnia poznanie prawdy. Chocia w relacjach naszym oczom pokazane zostay flagowe przykady zbrodni na kobietach i dzieciach, jednak na licie nie znajdziemy opublikowanych rzetelnie ich nazwisk oraz wieku jak w publikacjach Kresowian o ofiarach UPA. Relacje z ksieczki zostay zacytowane przez Pawa Smoleskiego, ktry 5 stycznia 2008 r. napisa o tym artyku. Dlaczego o wydarzeniu z 17 kwietnia Smoleski pisa 5 stycznia? Czy jest to prba przeciwwagi dla dziaa Komitetu 65. rocznicy zbrodnii OUN-UPA na Polakach? Rocznica ju za kilka miesicy moe jej przeciwnikom chodzi o to, by wystawi swoje do sabe karty. Teraz naley wyciga wszystkie pojedyncze wsie domniemane lub rzeczywiste efekty polskich zbrodni we waciwych odstpach czasu i dobrze je rozpropagowa. Bdu nie naley popeni, ilo wiosek jest do skpa, a czas do 11 lipca dugi. Tylko w tym jednym dniu wymordowanych zostao 160 polskich wsi. Symetri dla postrzegania polskiego spoeczestwa zrobi trzeba precyzyjnie. Wtedy spoeczestwo bdzie miao wymarzony pogld i jedni i drudzy tak samo mordowali. Huk wymienia ok. 70 wsi, w ktrych zgino wedug jego wylicze 3 tys. Ukraicw w okresie stycze maj 1945 (1). Jednego tylko dnia 11 lipca 1943 r. UPA wymordowaa mieszkacw 160 wsi tj. ok. 15 tys. ludzi. Z tymi stratami z rk rnych polskich formacji kontrastuje mieszny pogld wrd niektrych publicystw, takich jak Pawe Smoleski: Decyzje o czystce Polakw na Woyniu podjo lokalne dowdztwo UPA [samowolnie?, bez wiedzy centrali? A. S.], pniej uznao decyzj za bdn ale mleko byo ju rozlane, nikt nie panowa nad ywioem (2). Decyzja UPA jest jednoczenie przytaczana czsto z pogldem o rzekomym ucisku Ukraicw przez II RP. W komplecie moe to co najmniej, jeli nie usprawiedliwi to doprowadzi do zrozumienia tych mordujcych seryjnie m.in. kobiety w ciy. Teraz zakadajc nawet, e dzieo Huka byoby obiektywne i rzetelnie przedstawiao prawd - zadajmy pytanie: jak bardzo rozlane byo mleko, patrzc od strony polskich mieszkacw po stratach 100 tys. bliskich zamordowanych z ogromnym okruciestwem i kto panowa nad ywioem po stronie polskiej...? Tutaj niestety nie ma adnego sigania w przeszo, cho co zawsze staje si wskutek czego. Czy tu jest to niby sprawa osobna i nie ma nic wsplnego z rzeziami ludnoci polskiej? Zwrci naley uwag na jedn charakterystyczn rzecz: sprawa rozstania si z yciem minimum 100 tys. polskiej ludnoci (nie wliczam innych narodowoci pomordowanych przez t formacje wcznie z samymi Ukraicami) jest dzieem formacji wyrosych z Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw, przede wszystkim UPA, ewentualnie SS Galizien. Kilka tysicy Ukraicw zgino natomiast z rk rozmaitych polskich formacji (Huk wymienia 5, pomijajc np. UB (3)), w tym tych nie suwerennych i nie kierowanych przez Polakw. O wrzucaniu wszystkiego, co si da, do worka wiadczy w ksieczce dodanie omiu ofiar Armii Czerwonej, wymienionych na licie zbrodni dokonanych przez polskie formacje (4). Przy czym przeczytaj Pastwo za chwil cytat, gdzie 125

nazwy mordujcych oddziaw ukraiskich nie s wymienione, wprost przeciwnie, podane s anonimowo. Odnosi si wrcz wraenie, e byo bardzo wiele rnych formacji. Mog si wic podzieli brzemieniem, nie obciajc jakiej jednej bohaterskiej organizacji. Wszystkie jednak (czy cae dwie?) byy ze stajni OUN. Rzekoma mnogo ukraiskich formacji pozwala oddali prawdziwy zarzut, e powodem rzezi bya zbrodnicza ideologia Doncowa przyjta wanie przez jedn organizacj - OUN. Gdy si stwarza wraenie, e mordujcych organizacji ukraiskich byo wiele i zupenie rnych - wtedy mona uoglnia mwic: Ukraicy. Efektem tego - powd zbrodni nie jest okrelany jako zbrodnicza ideologia przyjta przez jedn organizacj, a rzekomo brutalna polityka II RP rozjuszajca Ukraicw. W ten sam sposb w rnych publikacjach obserwujemy zejcie z poziomu AK-UPA na poziom Ukraicy-Polacy. Pozwala to na stwierdzenie Polacy byli nie lepsi, gdy pod Polakw mona podpi rozmaite habice dziaania najrniejszych formacji, w tym oddziaw nie stworzonych i nie kierowanych przez Polakw. Przy okazji obraa si te Bogu ducha winnych Ukraicw, ktrzy ze zbrodniami nie mieli nic wsplnego. Obserwujemy prcz wybielania pewnych formacji usilne i sztuczne budowanie symetrii. Potwierdza to moe zdanie: W pamici zbiorowej ocalaych mieszkacw tych wsi i ogu Ukraicw w Polsce, zbrodnicze pokosie tych wydarze stanowi po dzie dzisiejszy dowiadczenie tosame z tym, co przeyli i jak postrzegaj okres wojny z Ukraicami oraz nastpstwa mordw z lat 1943-44 dokonywanych przez ukraiskie formacje zbrojne Polacy z Galicji Wschodniej i Woynia. Dla spoecznoci ukraiskiej w Polsce by to swoisty ukraiski Woy w Polsce (5). To niestety jedyna wzmianka o wydarzeniach zwizanych z rzeziami dokonywanymi przez UPA na Woyniu (czy w tylu innych regionach) w tej ksieczce i uyta wycznie do budowania symetrii, dla Woynia. Nigdzie tu opisywane wydarzenia nie zostan przedstawione jako konsekwencja wydarze na Woyniu. W odniesieniu do terytoriw, na ktrych miaa zosta pniej przeprowadzona akcja Wisa budowana symetria staje si jednak wyjtkowo niekonsekwentna. Wydawa by si mogo, e Huk jest zwolennikiem podawania liczby ofiar z obu stron, jednak w swej ksieczce wymienia wraz z list miejscowoci tylko ofiary ukraiskie, z rk polskich. Nie znajdziemy tu strat poniesionych w tym samym czasie i okolicy przez ludno polsk, z polskich wsi na tym samym terytorium (6). Przypomnijmy przy okazji zarzut Pawa Smoleskiego w stosunku do rodowisk Kresowian, przedstawiony marszakowi Jarosawowi Kalinowskiemu: Na konferencji naukowej zorganizowanej przez rodowisko kresowe pod auspicjami PSL w 2004 r. mwiono tylko o polskiej martyrologii, dopuszczajc si wielu naduy. Oczywicie Smoleski nie konkretyzuje zarzutw owych naduy i nie wiadomo, czy nosz one charakter takich, jakich mona by si sprbowa dopatrywa w omawianej ksieczce. Prno szuka stwierdzenia o zwizku omawianego wydarzenia z innym - wymordowaniu przez UPA w tym samym dniu polskich mieszkacw niedalekiej wsi Wizownica kilkanacie godzin wczeniej. Jest natomiast stwierdzenie wrcz odwrotne: Nie wchodzi tu w rachub take odwet za atak 17 kwietnia UPA na oddziay wojskowe stacjonujce we wsi Wizownica (7) (sic!). Bohdan Huk twierdzi, e na terenie, gdzie byo ok. 70 wsi, w ktrych zostali poszkodowani ukraiscy mieszkacy, nie byo struktur UPA (8) (!). Jest to rewelacja, ktra wymagaaby posuenia si naprawd rewolucyjnymi dowodami. W omawianej publikacji niestety ich nie znajdziemy. Przy tym autor pisze o porozumieniu midzy polskim a ukraiskim podziemiem w Siedliskach 29 kwietnia 1945, ktrego nastpstwem byo zaprzestanie wzajemnych atakw (9). UPA wtedy w tym regionie wic nie tylko istniaa, ale i bya wystarczajco silnym partnerem, by prowadzi rozmowy. Nie charakteryzuje to formacji dopiero co zawizanych i niedowiadczonych. Na tej samej stronie Huk informuje, e zaistniay masowe mordy dokonywane przez polskie formacje na Ukraicach w maju 1945. Na nastpnej stronie prcz stwierdzenia, e struktury wymienionej formacji we wspomnianych 70 wsiach nie istniay, Huk podaje, e wrd ofiar nie byo czonkw UPA i OUN. Nigdzie wedug niego miao te nie doj do oporu ze strony ukraiskich mieszkacw. Czyby nikt z ju istniejcej na tym terenie UPA nie poleg w obronie ukraiskiej ludnoci cywilnej z kilkudziesiciu wsi? Bohdan Huk wydaje si zaprzecza sam sobie. Ponadto podaje dziwn informacj o szeciu uzbrojonych mieszkacach Piskorowic, tworzcych samoobron, ktrzy byli tak zaskoczeni, e nie oddali ani jednego strzau (10). Na tej samej stronie podano, e mordowanie trwao kilka godzin. Sytuacja wic jest tu dla nas do niejasna. Autor rzezie na Polakach (co najmniej 100 tys. ofiar) w okresie 1943-44 dokonane przez UPA nazywa mordami, wpisujc je w kontekst wojny z Ukraicami (11) (sic!). Kiedy za odnosi si do opisywanej przez siebie liczby 3 tys. Ukraicw, pisze: Przed historykami i prawnikami stoi wic otwarta kwestia, czy nie naleaoby zakwalifikowa tych mordw jako ludobjstwa (12)!. Prno liczy na postulat nazwania ludobjstwem tej 30krotnie wikszej, realizowanej z przeraajc dokadnoci rzezi. Na podstawie wspomnianego fragmentu ocen stopnia obiektywnoci autora pozostawiam czytelnikom. 126

Wyraenie ani pierwsza, ani ostatnia akcja zbrojna polskiego podziemia (13) w odniesieniu do opisywanego mordu jest tu uyte w charakterystyczny sposb. Niewtpliwie NZW to jedna z polskich formacji podziemnych, ale nie miejmy take wtpliwoci, co do waciwoci generalizujcych tego sformuowania. Nie jest tu uyte bowiem sformuowanie opisywanych formacji polskiego podziemia, tych formacji polskiego podziemia. Ma si wraenie generalizacji zarwno na inne formacje polskiego podziemia, jak i wstecz, na okres caej wojny. Czytelnikowi wraenie symetrii samo wnika w podwiadomo. Zaistnienia problemu czystek etnicznych dokonanych w latach 1943-1945 przez Polakw i Ukraicw nie motywuje ani nie wyjania kwestia narodowa. Poczucie narodowoci ukraiskiej czy polskiej samo w sobie nie skania do zabijania osb o innej identyfikacji narodowej (14). Tylko z drugim zdaniem mona si zgodzi, pierwsze natomiast jest pozbawione jakiejkolwiek logiki. By moe drugie zdanie ma uwiarygodni pierwsze. Czystki etniczne motywowane byy wanie w przytaczajcej wikszoci kwesti narodow. Zabjcy tak wanie czsto mieli motywacj. Dalej czytamy: Wyjanienie przyczyn zabjstw przynalenoci narodow zdradza typowo inteligenckie pniejsze dowartociowanie zjawisk historycznych. Ofiary nie paday tylko dlatego, e byy Polakami, tylko dlatego, e byy Ukraicami.. Zdanie ma sens pod warunkiem, e autor ma na myli jak wczeniejsz samoczynn mier, moe zwizan z jak zaraz. Myl, e haso rn Lachw (Polakw) jest typow motywacj narodow i wanie od tego Lachy paday. Z caej ksieczki mona za wnioskowa, i to narodowo ukraiska automatycznie skazywaa na wyrok mierci. Autor wic po raz kolejny sobie zaprzecza. Huk sili si na genez opisywanych przez siebie zbrodni: [...] od koca XIX w. i wpajanego masom przekonania o polskoci ziem Rzeczypospolitej Polskiej na caym terytorium politycznym i we wszystkich przejawach, przekonania tak samo nieprawdziwego, jak w konsekwencjach zbrodniczego. Natomiast znaczna cz Ukraicw w Polsce (zwaszcza w Galicji) w latach 1918-1939, uwaaa, e znajduje si pod okupacj polsk. Powyszy fragment zinterpretowa mona jako zaprzeczenie polskoci obecnych terytoriw poudniowo-wschodnich RP, co najmniej do 1945 roku. Szkoda, e ostatniego zdania, informujcego o przekonaniu ycia pod polsk okupacj autor nie podpi do wyraenia: przekonania tak samo nieprawdziwego, jak w konsekwencjach zbrodniczego. Autor pisze, e ywio ukraiski w czasie okupacji wykaza si niebywaym rozwojem na polu owiaty, kultury samoorganizacji ycia spoecznego i ekonomicznego. Dalej oznajmia, i przeraone elity polskie, ktre nie mogy tego wstrzyma, podobnie jak w midzywojniu, potraktoway to jako zagroenie i dla uratowania polskiego stanu posiadania zaczy w pierwszym rzdzie zabija ukraiskich ksiy, nauczycieli i dziaaczy spdzielczych (15). Jest to typowa dialektyka sowiecka. Tak wymow wzgldem polskich elit mona znale w Oswobodzeniu Zachodniej Biaorusi i Ukrainy spod ucisku polskiego pana Aleksandra Dowrzenki. Tutaj autor kopiuje wanie totalitarne banderowsko-sowieckie schematy mylenia na elity polskie. Ukraicw rzd emigracyjny obwinia o nielojalno, zapowiada rozliczenie si z tymi, ktrzy wystpili przeciw Polakom. C za straszliwe napitnowanie polskich elit rzdzcych, ktre zdobyy si na brutalne dziaanie niemiaym stwierdzeniem w odniesieniu do rzezi dokonywanych przez formacje OUN, e winni zbrodni wojennych bd ukarani. Polski rzd nie mgby prbowa obwinia oficjalnie Ukraicw o nielojalno wobec pastwa polskiego, choby tylko ze wzgldu na nienaruszalno wschodnich granic i Sowietw czekajcych na taki pretekst. Mamy take wyran sugesti udziau kocioa katolickiego w rzeziach (16) dokonywanych przez Polakw na Ukraicach (!). Jest to znw obrona przez atak. Rne byy bowiem postawy duchownych greckokatolickich. Praktycznie wikszo kresowiakw mwi o siekierach i sierpach upowskich wiconych w cerkwiach. Zwracaj uwag niektre fragmenty (17) relacji Hanny Harasiuk, oto jedynie omwienie czci z nich: Kat to usysza, zacz mam bardzo bi i kopa, powiedzia: ty ukraiska mordo! Nie umiesz po polsku mwi!?. My rozmawialimy po swojemu, nie chcielimy rozmawia po polsku. Dla ratowania ycia swojego i swoich dzieci wiele osb rozmawiaoby w jzyku napastnikw. Czym innym jest nie potrafi, a czym innym nie chcie mwi. Przypomina to fragment relacji zawartej w ksice Echa Woynia: Kuda polacka mordo, tut was wyryem (Dokd polska mordo, tu was wyrniemy) (18). W tym wypadku szans na konwersacj dla polskich ofiar w ogle nie byo. Hanna Harasiuk przemwia do swojego braciszka. Prosiam go, eby nie paka (cho sama ukradkiem wycieraam oczy), bo jak kaci zobacz pacz, to poznaj, e jestemy Ukraicami, bo polskie dzieci nie pacz, i nas zastrzel. Zarczam, e gdybym co takiego zobaczy w tym wieku, cho byem polskim dzieckiem naprawd pakabym. Dla napastnikw, jak wynikaoby z samej ksieczki pacz mia chyba jednak niezbyt due znaczenie. Znajduje si tutaj nawet prba nawizania symetrii do wczeniejszych przypadkw, kiedy UPA mordowaa na rne rozmaite sposoby kobiety w ciy. W Hucie Pieniackiej w kociele 28 lutego 1944 nacjonalici ukraiscy zamordowali okrutnie rodzc kobiet, nowonarodzonemu dziecku rozbili gwk, zgina te akuszerka prbujca 127

broni swoich podopiecznych (z ksiki Skrawek pieka na Podolu S. uka (19)) . Relacja w ksieczce przekazuje za informacj o rannej, rodzcej kobiecie, ktra prosi by j dobi. Partyzant NZW nie chcia tego zrobi. Jaki czas pniej kobieta leaa martwa w dzieckiem. Relacjonujca nie wie jednak czy ta zmara z ran czy j dobito (20). Zwraca te uwag fragment dotyczcy wydarze ju po pacyfikacji: Jacy ludzie powiedzieli nam, e wszyscy Ukraicy maj i nocowa do jednego domu. Nie wszyscy poszli, a tylko matki z dziemi. Czyby jednak polscy napastnicy jakie matki z dziemi zostawiali? Oto jak w trakcie wydarze pocieszaa relacjonujc inna Ukrainka: Ona starsza pocieszaa mnie i mwia, ebym si nie baa, nie zastrzel nas, bo [tu?] bdzie jeszcze Ukraina, a my bdziemy piewa ukraiskie pieni. Chocia spotykaem wielu poszkodowanych kresowiakw nie tylko z Woynia, ktrzy byli ogromnymi patriotami, przewanie opowiadajc o tym, jak byli wiadkami takich zbrodni tekstw z przeszoci nie przytaczali granice, jeli o nie chodzi w ogle, w takich sytuacjach zazwyczaj nie miay dla nich znaczenia. Po raz kolejny mona zauway powielenie schematw mordowania przez UPA. Chodzi tu o jedn z metod kwalifikacji do zamordowania, jakim by nakaz modlenia si dziecku po ukraisku. W wydanej wczeniej ksice S. uka Skrawek pieka na Podolu autor obawia si, e banderowcy ka mu si modli po ukraisku (21). I tutaj mamy niemal identyczn sytuacj (22). Szokuje te fragment mwicy o polskiej zakonnicy, u ktrej relacjonujca si schronia. Kiedy Ukraicy szykowali si do repatriacji Polska zakonnica poprosia mnie, ebym zostaa u nich w gospodarstwie, a brat niech idzie. Chciaa mnie z nim maym rozczy. Potem poprosia t dziewczyn, z ktr chowalimy si w piwnicy. Powiedziaymy, e zabili tylu naszych ludzi, e nie bdziemy polskimi sucymi (23). propos tego przykadu wdzicznoci - ukraiscy nacjonalici i ich sympatycy zarzucaj ocalaym z Woynia Polakom nienawi do Ukraicw, tak samo czsto - jak bezpodstawnie. Tego nie wida zwaszcza we wspomnieniach tych, ktrzy przez Polakw byli ratowani. Natomiast mona by pokusi si o stwierdzenie, e powysza relacja jest nienawici przesycona. Dobr dokumentw jest oczywicie subiektywny. Zacytujmy jednak fragment jednego z dokumentw raportu NZW: Sotys tej wsi - Polak, wystawia zawiadczenia Ukraicom na narodowo polsk, religi greckokatolick, sam rwnie przechowuje Ukraicw na strychu, ktry zosta odkryty.. Zwrmy uwag na czas teraniejszy sowa przechowuje nie przechowywa. Na koniec zacytuj jedyny fragment, ktry wydaje mi si naprawd szczery: Publikacja nie ma charakteru naukowego, nie daje wyczerpujcej odpowiedzi na przedstawione powyej problemy. Stanowi jedynie skromny wkad w zachowanie pamici [...] (24). Aleksander Szycht (1)B. Huk, Masowy mord na ludnoci ukraiskiej we wsi Piskorowice 17 kwietnia 1945, Warszawa 2007 s. 56. (2)GW, 2 luty 2008. (3)Masowy, s. 5. (4)Tame, s. 5. (5)Tame, s. 6. (6)Masowy, s. 5-6. (7)Tame, s. 11. (8)Tame, s. 7. (9)Tame, s. 6. (10)Tame, s. 8. (11)Tame, s. 6. (12)Tame, s. 7. (13)Tame, s. 8. (14)Tame, s. 9. (15)Tame, s. 9. (16)Tame, s. 10. (17)Tame, s. 30. (18)W. Hermaszewski, Echa Woynia, Warszawa 1995 (19)S. uk, Skrawek pieka na Podolu, Warszawa 2007 s. 87, 92-93 (20)Masowy, s. 31. (21)Skrawek, s. 58. (22)Masowy, s. 33. (23)Tame, s. 34. 128

(24)Tame, s. 12

129

O ludobjstwie Polakw na Kresach w kontekcie do ludobjstwa Ormian, dokonanego przez Turkw oraz o walce o pami - z ksidzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim rozmawia Aleksander Szycht.

Warszawa, 23 lutego 2008 r. Jedynie konsekwentne dziaanie jest w stanie co zmieni O ludobjstwie Polakw na Kresach w kontekcie do ludobjstwa Ormian, dokonanego przez Turkw oraz o walce o pami - z ksidzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim rozmawia Aleksander Szycht. Aleksander Szycht: Korociatyn, a obecnie Krynica czy nie tak nazywa si rodzinna miejscowo, wymordowana bestialsko przez UPA,z ktrej pochodzi ksidza ojciec? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. cilej mwic z tej wioski pochodzi caa rodzina mojego ojca. Mj ojciec i dziadek tu przed wojn przenieli si do Monasterzysk na osiedle Dbowica, lece dwa kilometry od Korociatyna. Aleksander Szycht: Czy mona porwnywa walk o uznanie ludobjstwa Ormian w parlamencie tureckim z - by moe przysz - walk o uznanie ludobjstwa dokonanego przez UPA w parlamencie ukraiskim? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Dokadnie tak, gdy i jedno i drugie ludobjstwo nie jest uznawane przez te parlamenty za fakt historyczny. Jeli chodzi o problem ormiaski, to ludobjstwo miao miejsce w 1915 r., a wic od 92 lata rzd turecki zaprzecza tym faktom. Natomiast dziaalno diaspory ormiaskiej spowodowaa, e wikszo cywilizowanych krajw wiata uznay to ludobjstwo, m.in. uczynia to Polska w roku 2005, natomiast na przykad Stany Zjednoczone nie chc go uzna, gdy na terenie Turcji rozlokowane s amerykaskie bazy wojskowe. Jest to klasyczny przykad tego, jak polityka do dnia dzisiejszego potrafi faszowa histori. Jeeli chodzi o ludobjstwo Polakw na Ukrainie, to z tych samych powodw, czyli politycznych oraz moim zdaniem tak zwanej poprawnoci politycznej, nie ma oficjalnego uznania tego ludobjstwa jako faktu historycznego. W wypadku Ormian ludobjstwo dokonane byo na polecenie rzdu tureckiego, zaangaowana w to bya administracja rzdowa, a Ormianie byli obywatelami pastwa tureckiego. Rzd mordowa swoich obywateli. Wykorzystywa pierwsz wojn wiatow, eby si pozby niewygodnej mniejszoci. Aleksander Szycht: W niedawnym wywiadzie Pawa Smoleskiego z Marszakiem Sejmu Jarosawem Kalinowskim pada sugestia, e ludobjstwa na Polakach na Woyniu i w innych wojewdztwach nie mona nazwa ludobjstwem, gdy nie dokonywao go pastwo totalitarne. Moim zdaniem, nie jest to adna kwalifikacja. Co ksidz o tym sdzi? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Pan Pawe Smoleski znany jest z tego, e stara si zaciemni obraz ludobjstwa, zreszt nie wiem z jakich powodw to robi. Czytaem ten wywiad. Nie jest wane, czy sprawca ludobjstwa jest urzdnikiem pastwowym czy czonkiem organizacji podziemnej. Przecie ludobjstwo na spoecznoci muzumaskiej czy katolickiej na Bakanach, ktre nazywane jest agodnie czystkami etnicznymi, to przecie byo ludobjstwo dokonywane przez oddziay zbrojne, np. serbskie. Nie zmienia to faktu, e istniejca organizacja wydaje polecenie wybicia czonkw jednego narodu. Popatrzmy na zagad ydw. Nie ma do dzi dokumentu stwierdzajcego, e Adolf Hitler wyda zarzdzenie zgadzenia wszystkich ydw, co nie zmniejsza odpowiedzialnoci nazistowskich Niemiec za popenione ludobjstwo. W definicji ludobjstwa nie jest wane, czy wydaje decyzj rzd, premier czy te szef organizacji uznawanej za oglnopastwow czy te oglnowiatow. Jest to operowanie pewn demagogi. Pamitajmy o samej definicji ludobjstwa. Zostao ono zdefiniowane przez polskiego yda, Rafaa Lemkina, absolwenta Wydziau Prawa Uniwersytetu Lwowskiego. Dla Organizacji Narodw Zjednoczonych stworzy on nazw genocide czyli ludobjstwo w odniesieniu do takiego rodzaju zjawisk, jak zagada Ormian czy ydw. Wczeniej pojcia takiego w ogle nie byo. Przedtem mwio si wycznie o zbrodniach wojennych lub barbarzyskich aktach dokonywanych na ludnoci cywilnej, dewastacjach lub paleniu caych wsi i miast. Natomiast nie byo 130

przypadku, eby starano si wyrn ludzi mwicych na przykad tym samym jzykiem. Pierwsi zastosowali to Turcy w 1915 r. Ludobjstwo byo dzieem nazistw niemieckich, ale rwnoczenie nacjonalistw ukraiskich. Aleksander Szycht: Czy Polacy mog skorzysta jako z dowiadcze ormiaskich w walce o uznanie rzezi na Woyniu za ewidentne ludobjstwo? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak, oczywicie. Poniewa Ormianie, cho zostali bd wymordowani, bd wypdzeni z Turcji, na terenie ktrej nie ma ju ladw kultury i tradycji ormiaskiej, mimo tego, e s rozproszeni po caym wiecie, cz si, by broni tej sprawy. To jest wane, bo mijaj ju cae pokolenia, a pomimo wszystko, tendencja walki o prawd istnieje nadal. Przedstawi to na przykadzie Polski, ktra nie znaa pojcia ludobjstwa Ormian, gdy na tym terenie nikt ich przecie nie mordowa w 1915 r. Niemniej jednak, gdy zacza tu spywa emigracja ormiaska po roku 1990 wczeniej istniaa jeszcze stara emigracja- zarwno stara, jak i nowa emigracja uznay, e dla sprawy ormiaskiej wane jest, by rwnie w Polsce upamitni ludobjstwo. Byem jednym z inicjatorw ustawienia krzya ormiaskiego Chaczkaru przy kociele w. Mikoaja w Krakowie w roku 2004. Wydarzya si bardzo znamienna rzecz. Od razu interweniowa ambasador Turcji, ktry odwiedzi wszystkie wadze kocielne, pastwowe i samorzdowe groc, e jeeli ten krzy, wysokoci dwch metrw i dwudziestu centymetrw, zostanie ustawiony, to zamknie si drog lotnicz dla onierzy polskich do Iraku. Co wicej, wczesne Ministerstwo Spraw Zagranicznych skapitulowao przed ambasadorem tureckim i wczesny minister spraw zagranicznych, Jan Truszczyski, na papierze firmowym MSW rozesa wezwanie do bojkotu tej uroczystoci. Nastpiy podziay. Ksidz kardyna Macharski, mimo e otrzyma takie wezwanie, przyszed i pobogosawi. Przyby przewodniczcy Rady Miasta Krakowa, ale ju prezydenta miasta Krakowa nie byo. By marszaek Sejmiku Maopolskiego, ale wojewoda krakowski zdezerterowa. Trzeba pokaza, jak bardzo urzdnicy polscy w pewnym momencie przestraszyli si dziaa ambasadora Turcji. Okazao si jednak, e krzy zosta postawiony. Co wicej, z inicjatywy trzech posw Marka Jurka, Zbigniewa Ziobro i Michaa Ujazdowskiego, polski parlament 19 kwietnia 2005, potpi ludobjstwo Ormian w Turcji. Jednake rzd polski tego nie zrobi i tu te s podziay oczywicie ze wzgldw politycznych. Aleksander Szycht: Podobnych grb czy protestw mog si obawia Polacy ze strony pomaraczowych urzdnikw na Ukrainie, nieprawda? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. Prosz pamita, e w przypadku Ormian gwnym pastwem, ktry nie chce tego faktu uzna, s Stany Zjednoczone. To jest bardzo przykra rzecz. Stany Zjednoczone s naszym sojusznikiem, ale w obawie, e zostan zamknite bazy amerykaskie w Turcji, nie chc doprowadzi przyjcia ludobjstwa za fakt. Natomiast Unia Europejska uczynia to praktycznie w caoci. Sprawa uznania ludobjstwa Polakw na Kresach Wschodnich jest analogiczna absolutnie w stosunku do dziaa, de i przede wszystkim caej manipulacji, jakie niektre rzdy staraj si w tej sprawie dokona. Aleksander Szycht: Co ksidz moe powiedzie o mordowaniu Ormian przez formacje OUN? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Stara emigracja zamieszkiwaa tereny Kresw Wschodnich. Ormianie uwaali si za uczciwych obywateli Rzeczpospolitej. W czasie drugiej wojny wiatowej byli ofiarami mordw. Najbardziej znany mord - element ludobjstwa, dokona si w dniach od 19 do 21 kwietnia 1944 r. w Kutach nad Czeremoszem. To byo takie miasto graniczne midzy Polsk a Rumuni. UPA wykorzystaa ten moment, kiedy Niemcy si wycofali, a Rosjanie jeszcze nie weszli, zacza mordowa wszystkich Polakw i Ormian. Wymordowano 500 osb. Ocalay tylko te osoby, ktre schroniy si w kociele ormiaskim pod wezwaniem w. Antoniego. Ginli rwnie Ormianie rozproszeni, razem z Polakami. Ofiarami czystek byli te Czesi na Woyniu, kolonici niemieccy, jecy radzieccy, wczeniej ydzi. Haso Ukraina dla Ukraicw oznaczao, e wszystkie mniejszoci byy skazane na mord toporem. UPA nawizaa absolutnie do tego, co robili Turcy, wystpujcy pod podobnym hasem brzmicym Turcja dla Turkw. Byo to straszliwe wyzwanie. Mordy UPA miay miejsce przed i po wkroczeniu wojsk rosyjskich. Trway do tego momentu, do ktrego funkcjonowaa UPA, czyli co najmniej do 1946 r. Znam opisy z pamitnika mojego ojca dotycz stycznia 1945 r., czyli okresu, gdy front przesun si na tereny rodkowej Polski, a wioski polskie w rejonie Buczacza byy wci napadane i mordowane. To byy jakby dziaania na tyach frontu, nie wymierzone w Armi Czerwon, a w ludno cywiln. 131

Aleksander Szycht: Jaki przykad tzw. poprawnoci politycznej, rozumianej jako przemilczenie prawdy, fasz czy manipulacje zapad ksidzu w pami? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Najbardziej zapamitaem to, co pisze Gazeta Wyborcza, ktra np. mwi, e to bya wojna polsko-ukraiska co jest ewidentnym faszem i kamstwem. Jaka wojna?! To byy dziaania znienacka, z zaskoczenia. Wyrzynano ludno polsk, a e ona si bronia, to przecie nie udowadnia, e to bya wojna, gdzie onierze po obu stronach frontu maj karabiny i walcz. Korociatyn, rodzinna wioska mojego ojca i moich dziadkw, zostaa otoczona wieczorem przez oddziay UPA, wspieran przez ludno cywiln. Ojciec to bardzo dobrze opisa. Najpierw UPA wpadaa do wioski i mordowaa wszystkich siekierami, widami, strzelali za pomoc broni palnej. Pniej sza druga grupa, czsto skadajca si z kobiet i modych chopcw, ktra rabowaa wszystko, bo i taki rabunkowy element wystpowa. Wkraczaa nastpnie trzecia grupa, ktra palia. Jaka to jest wojna? Kto z kim walczy? Aleksander Szycht: Czy Koci - zdaniem ksidza - jest jako dotknity polityczn poprawnoci, rozumian jako przemilczenie zbrodni UPA? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Niestety tak. Dlaczego? By proces beatyfikacyjny 108 mczennikw polskich, a obecnie jest przygotowywanych kilkaset beatyfikacji. S to ksia bd wieccy, zamordowani przez nazistw niemieckich. Koci w ogle nie prowadzi beatyfikacji ksiy zamordowanych przez NKWD bd przez nacjonalistw ukraiskich. Wojacy UPA zamordowali ok. 200 ksiy katolickich, ktrzy nie maj adnego upamitnienia. Poza tym jest to taka polityka, o ktrej mwiem dzi przy okazji prezentowania sylwetki arcybiskupa Teodorowicza. Nacjonalici ukraiscy wci nie zgadzaj si, by Teodorowicz zosta pochowany tam, gdzie by pierwotnie, czyli na Cmentarzu Obrocw Lwowa. Trzeba w tym miejscu doda, e ten duchowny ormiaski by wielkim patriot polskim. By posem i senatorem II Rzeczpospolitej. Nie ma adnych dziaa ze strony kocielnej by przywrci jego ciao na pierwotne miejsce spoczynku. Niestety, jest to polityka taka, e dla dobra kontaktw polsko-ukraiskich lepiej o pewnych sprawach nie mwi. Moim zdaniem jest to bdna polityka, bo wczeniej czy pniej zostanie to mocno zaakcentowane, no i wtedy okae si, e Koci nie chce penej prawdy o tych wydarzeniach. Aleksander Szycht: Czytalimy wypowied ksidza, e polski Koci dziaa jak wielka korporacja. Syszelimy rwnie tez mwic o strachu Kocioa przed jego greckokatolick czci w odniesieniu do sprawy zbrodniczoci OUN-UPA. Chodzi tu podobno o obaw reakcji Kocioa greckokatolickiego, a tym samym obaw straty jakiego przyczka na Ukrainie. Co ksidz o tym sdzi? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Dokadnie si z tym zgadzam i uwaam, e tu znowu wchodzi w ycie polityka, tym razem polityka kocielna. Rzeczywicie wielk wartoci jest to, e istnieje Koci greckokatolicki. Jestem absolutnie za pojednaniem midzy Polakami a Ukraicami, ale na tej samej drodze, jak byo midzy Polakami a Niemcami. Trzeba powiedzie prawd. Prosz sobie wyobrazi sytuacj, gdyby Niemcy dzi zaprzeczali istnieniu obozw koncentracyjnych, albo mwili, e nikogo nie zamordowali w Powstaniu Warszawskim. Zbrodnie niemieckie uznao pastwo i koci niemiecki, wic dokadnie to samo trzeba zrobi po stronie ukraiskiej. Chciabym powiedzie o jednej sprawie. Mam rodzin zarwno po jednej, jak i po drugiej stronie rzeki Zbrucz. Inne mylenie jest w Kijowie na temat tych spraw, a jeszcze inne w Charkowie, gdzie mieszkaa moja ciocia. Tam problem UPA jest traktowany cakowicie inaczej. To ta Ukraina Zachodnia, czyli Maopolska Wschodnia, na ktr dzi mwimy Kresy Poudniowo-Wschodnie, eby nikogo nie drani stanowi problem. Nie mordowano bowiem Polakw po drugiej stronie rzeki Zbrucz. Co wicej, mordy te byy dokonywane przez obywateli polskich, bo czonkowie UPA byli Polski obywatelami. Pastwo polskie ma wic prawo ustosunkowa si do postpowania swoich byych obywateli. Aleksander Szycht: Czy taka postawa czci rodowisk kocielnych, o ktrej mwilimy, moe gboko zawodzi wiernych takich jak ksidz - traktujcych Koci jako instytucj, ktra powinna szuka prawdy? Dodam, e mnie na pewno zawodzi. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Musz powiedzie, e niestety Koci popenia te same bdy, co w sprawie lustracji. To znaczy lekceway histori. Historii si nie da zlekceway. Jan Pawe II z okazji Roku witego mia odwag powiedzie o trudnych sprawach Kocioa, i nawet powiedzie sowo przepraszam, my tutaj nie oczekujemy, e hierarchowie grekokatoliccy bd przepraszali, tylko eby nie torpedowali moliwoci upamitnienia tych ofiar. Myl, e gdyby bya uroczysto powicenia pomnika tu w Warszawie, to powinny 132

by na niej obecne zarwno wadze rzymskokatolickie, jak i greckokatolickie, bo to prowadzi do pojednania. Dzi si wiele ukrywa. Takim woaniem o prawd jest mier i mczestwo tych 200 ksiy. To wadze kocielne powinny zadba, by upamitni ich mczestwo, wielokrotnie dokonujce si w niewyobraalnych, barbarzyskich sytuacjach. Aleksander Szycht: Napisa ksidz kiedy, e: Wystarczy pochwali "Pasj" Mela Gibsona, nie bi pokonw przed autorem "Strachu" lub w Wielki Pitek posucha w kociele Ewangelii, aby zosta oskaronym o antysemityzm. Czy nie jest podobnie, jeli chodzi o zbrodnie UPA? Z naszych obserwacji wynika, e wystarczy zama milczenie o zbrodniach, albo mit bohaterstwa UPA lub porednio podkreli nawet przypadkowo polsko przedwojennego Lwowa, by zosta zaraz oskaronym bezpodstawnie o nienawi i brak sympatii do Ukraicw. Czy ksidz widzi pewn analogi? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Oczywicie, e dostrzegam tak analogi. Jestem zwolennikiem tej teorii historycznej, ktra mwi, e wyjanianie trudnych spraw prowadzi do pojednania, a nie do konfliktw. Mona przecie zagaska siebie na mier, ale te sprawy trudne i tak wyjd. Prosz zauway, e jestemy obecnie wiadkami pojawiania si po raz kolejny problemw narodowociowych. To jest chyba najwikszy paradoks Unii Europejskiej, e po scaleniu si Europy wybuchaj problemy narodowociowe np. w Katalonii, w Irlandii, w kraju Baskw. Obecnie mamy dramatyczn sytuacj w Kosowie. Ta fala idzie. A dlaczego? Gdy istniao kamstwo, powodujce, e dopiero w wolnych krajach ludzie uwiadamiaj sobie pewne sprawy. Moje denia, jako ksidza katolickiego, s takie, eby powiedzie prawd o najtrudniejszych sprawach, nie ba si tej prawdy. To, wedug mnie, prowadzi do pojednania we wszystkich relacjach, czy to polsko-niemieckich, czy polsko-ydowskich, czy te polsko-ukraiskich. Aleksander Szycht: Czy takie szufladkowanie osb, ktre mwi t prawd historyczn, to nie jest jaka nadwraliwo? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. Prosz zauway, e wspaniaa ksika Wadysawa i Ewy Siemaszkw o ludobjstwie na Kresach Wschodnich bya bardzo atakowana za rozdzieranie ran i tak dalej. Gdy jednak pisze si ksiki o Auschwitz, to nikt nie neguje obrazu zbrodni. Tu jest wyrane rnicowanie od strony politycznej. Ludobjstwo jest zawsze ludobjstwem. Nie wane, kto go dokona, gdzie znajduj si bazy wojskowe i jakiego kraju jestemy sojusznikami. Powiem jeszcze o jednej rzeczy. Jest takie niechlubne zdanie Adolfa Hitlera z dnia 22 sierpnia 1939 r., ktry wysyajc wojska niemieckie do Polski i pozwalajc na wojn totaln, a nawet na strzelanie do bezbronnej, cywilnej ludnoci, powiedzia, e mona to robi, bo kt dzi pamita o Ormianach. Wanie brak potpienia dla ludobjstwa Ormian w 1915 r. otworzy jakby drog do zagady ydw i do rnych rzezi. Moim zdaniem dopki si nie potpi wszystkich ludobjstw niezalenie od sprawcy i od okolicznoci, to zawsze istnieje niebezpieczestwo, e one si powtrz. Mielimy wydarzenia na Bakanach, choby ludobjstwo dokonane na muzumaskich Boniakach i katolickich Chorwatach przez Serbw czy zbrodnie dokonane przez Rosjan w Czeczenii te sprawy nadal funkcjonuj. Tu nie mona robi wyjtku i o jednym ludobjstwie mwi, a o drugim ju nie. Aleksander Szycht: Mwilimy o pewnej nadwraliwoci wobec obawy o oskarenia ze stron nacjonalistw ukraiskich i ich sympatykw. Czy -paradoksalnie - takiej nadwraliwoci na swoim punkcie nie zarzuca si nam, Polakom, gdy prbujemy - cho troch - broni na wiecie swojego dobrego imienia? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. Kady nard ma prawo broni swojego imienia. To jest tak jak z mieszkacami jednej kamienicy. Jeli si kto do kogo wamuje i co komu zabiera, to taki czyn si potpia, a nie mwi, e ten ssiad jest taki, a ten taki, i e tu pozwalamy na kradzie, a tam nie. Prawa dla wszystkich narodw s jednakowe. Wielokrotnie przekonaem si, e wanie ukrywanie pewnych spraw, faszowanie to jest rdo pniejszych, ogromnych antagonizmw. Natomiast pewne rzeczy trzeba otwarcie powiedzie. Aleksander Szycht: Czuj si w obowizku przytoczy tu przykad radiowej Lwowskiej Fali. Audycja nawizywaa do lwowskiej tradycji przedwojennej, w odniesieniu do wszystkich aspektw patriotyzmu, tradycji i kultury tego miasta. To mogo zwolennikw poprawnoci politycznej czy nacjonalistw ukraiskich drani, bowiem prawda zazwyczaj ich drani. W momencie jednak, gdy twrczyni programu Danuta Skalska potpia powstanie pomnika Stefana Bandery, zostaa zaatakowana przez Michaa Smolorza na amach Gazety Wyborczej. Dodajmy, e Bandera by przedwojennym kryminalist, majcym wiele wyrokw 133

mierci w sdach II RP. Zosta przywdc organizacji, ktra w czasie wojny wymordowaa dziesitki tysicy Polakw. Smolorz nie pokusi si o przytoczenie adnych dowodw, by udowodni zarzucane przez siebie sianie nienawici na antenie radiowej. Takie dowody oczywicie nie istniej. Co wicej, dziennikarz nie nic wspomnia o charytatywnej roli, ktr Danuta Skalska na Ukrainie spenia. Naszym zdaniem to przykad Polowania za prawd. Moemy prosi o komentarz? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Odpowiem takim dowcipem, ktry syszaem. May chopiec pyta si ojca: Tato, ktr stron chodnika mam i do szkoy?. Ojciec mwi tak: Nie id lew stron, bo bdziesz oskarony o to, e popierasz lewic. Nie id praw stron, bo bdziesz oskarony, e popierasz prawic, i nie id rodkiem, bo powiedz, e naleysz do partii centrum.. Na to syn si pyta: To co ja mam zrobi?. Ojciec mu odpowiedzia: Najlepiej nie id w ogle to bdziesz poprawny politycznie. Ten dowcip dokadnie oddaje, e czowiek, optany pojciem poprawnoci politycznej, de facto boi si wszystkiego. To jest taka sytuacja, eby si nikomu nie narazi, nic nie powiedzie, i mie wity spokj. Bardzo czsto pod postaw poprawnoci politycznej kryj si osoby, ktre s konformistami. Ich po prostu pewne rzeczy nie interesuj. Myl, e stao si czym zym, e od 1989 r. spoeczestwu polskiemu narzucono pojcie grubej kreski, czyli przekrelenia historii, jeeli chodzi o komunizm. Druga obserwowana za tendencja to poprawno polityczna. Ona de facto zabrania zabierania gosu, bo zawsze kogo urazimy. To te nieraz wida w prawodawstwie, e obywatel, ktrego napada zodziej, nie powinien si broni, bo narusza prawa zodzieja. Nie powinien go oskara, bo zrobi mu przykro. Jednym sowem powinien da si obrabowa i dziki temu by poprawny politycznie i szanowa prawa czowieka w tym wypadku tego zodzieja. Aleksander Szycht: Niektre media mieni si obrocami demokracji, wolnoci sowa i wyraania wasnej opinii. Wystarczy jednak wyama si z linii ich pogldw, by narazi si na fal atakw i zarzutw nacjonalizmu, faszyzmu lub nienawici, jak w wyej wymienionym przypadku. Czy nie mona si obawia eskalacji atakw niektrych mediw takich jak np. Wyborcza, nie popartych adnymi dowodami za wyraanie swojej opinii na pewne tematy i mwienie prawdy? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. Oczywicie. Odnios si tutaj do problemu lustracji w Polsce, ktry jest problemem ideologicznym i demagogicznym, a nie problemem rozliczania si z przeszoci. Nasi ssiedzi zza Odry Niemcy w 1945 r. przeprowadzili denazyfikacj, odcinajc si radykalnie od problemu nazistowskiego, a po upadku muru berliskiego przeprowadzili dekomunizacj i nastpio odtajnienie akt Stasi, ktre byy przechowywane w Berlinie. Dlaczego tak postpili? Wiedzieli bowiem, e budowanie nowego pastwa moliwe jest tylko na prawdzie, na radykalnym odciciu si od za. Natomiast u nas wprowadzono pojcie tzw. grubej kreski, ktre spowodowao, e ten czowiek, ktry bi pa i ten, ktry by ni bity jest dokadnie taki sam. To nie jest prawda. To nie chodzi o zemst, tylko o to, by na prawdzie zbudowa pojednanie. Odwoam si jeszcze do rodzinnego Korociatynia. Jest tam pochowanych 175 pomordowanych mieszkacw, w tym te mae dzieci, ktre zabijano siekierami. Do dnia dzisiejszego nie ma miejsca pamici. Jest tylko zwyky, drewniany krzy, przy ktrym odprawiaem Msz wit. Jestem przekonany, e gdyby to Niemcy byli sprawcami tej zbrodni, to by tam krzy sta, byaby odpowiednia tabliczka pamitkowa. Ale poniewa zrobili to ukraiscy nacjonalici, to ofiary te s jakby ofiarami gorszymi, bowiem odmawia si prawa do upamitnienia tego miejsca. Wszyscy musz mie prawo do upamitnienia. Aleksander Szycht: Chciabym jeszcze poruszy spraw konsekwencji ataku medialnego na konkretne dziaania. Po takim ataku bez dowodw ofiary mog mie kopoty, np. straci prac, ich rodki medialne, jaka gazeta czy program radiowy, jak w przypadku Lwowskiej Fali, moe zosta zlikwidowany. C z tego, e taki atak nie jest to poparty dowodami, wraenie spoeczne pozostaje, a klamka zapada. Jak sobie z tym radzi? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Myl, e w Polsce istnieje co takiego jak sprzeciw spoeczny, tzn. denie do prawdy. Jednak w wielu wypadkach, bardzo niepopularnych, upomina si spoeczestwo polskie o prawd. Popatrzmy na spraw Katynia. To te jest kwestia ludobjstwa. Ile lat to ju trwa?! Do dnia dzisiejszego Rosja nie uznaje tego, co si wydarzyo w Katyniu za ludobjstwo, co nie zmienia faktu, e spoeczestwo polskie ma prawo si o to upomina. Nie przejmowabym si cakowicie wizj duej czstotliwoci takich atakw medialnych. S one zwizane np. z Gazet Wyborcz i dawn Uni Wolnoci. To jest tylko cz spoeczestwa. W oglnym przekonaniu upamitnianie ofiar, zwaszcza w kulturze polskiej -przesiknitej chrzecijastwem, nie jest rzecz negatywn. Na pewno trzeba si zawsze spodziewa zoliwoci, krytyki, bd ataki personalne. Trudno. Za komunizmu byo podobnie. 134

Aleksander Szycht: Rosjanie powinni uzna Katy za ludobjstwo. Czy nie jest to dla nich tym trudniejsze, gdy widz brak konsekwencji, np. w walce o uznanie zbrodni nacjonalistw ukraiskich? Tego problemu pastwo polskie nie dry rwnie intensywnie, co sprawy katyskiej. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Zgadza si. Zwrci te trzeba uwag na to, e na Ukrainie toczy si ogromna dyskusja na temat UPA. To nie jest tak, e wszyscy na Ukrainie popieraj t formacj i e rzd j popiera. Tu te jest pewne zaciemnienie obrazu. Ukraina jest bardzo zoonym tworem i UPA wcale nie jest powszechnie gloryfikowana, tak jak w obwodach zachodnich. Aleksander Szycht: Wracajc po raz ostatni do atakowanych, wydaje si, e jedyn ich przewin jest patriotyzm, wzgldnie walka o pami spoeczn mwi to w kontekcie atakw medialnych. Czy ksidz ma podobne spostrzeenia? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Tak. Uwaam, e zadaniem patriotw jest mwienie o rzeczach niewygodnych. Paradoksem jest, e w III RP, gdzie s wolne media i wolno wygaszania pogldw, pogldy patriotyczne s nieraz atakowane. To jest niewtpliwie smutne. No trudno. Tym bardziej si trzeba nie da zama. Podam przykad Ormian w Polsce. Ile mymy byli w ostatnich latach atakowani?! Za to, e chcielimy postawi may krzy. Dzisiaj wszyscy przyjmuj to do wiadomoci. wiadczy to, e bardzo zmieniy si pogldy na t spraw. Jedynie konsekwentne dziaanie jest w stanie co zmieni. Aleksander Szycht: Dziwne jest, e liberalna gazeta jak Wyborcza wydaje si wykazywa niekonsekwencj i broni historycznie skrajnych prawicowych rodowisk. Nie mam tu na myli polskich oczywicie. Chodzi o Organizacj Ukraiskich Nacjonalistw ze szczeglnym uwzgldnieniem jej ramienia zbrojnego, jakim bya UPA. Jest nawet artyku, ktrego tytu brzmi UPA to nie tylko zbrodnie. Czy taka postawa takiej gazety nie jest dla ksidza jakim paradoksem? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Nie chciabym si wypowiada na temat Gazety Wyborczej. Przez wiele lat byem jej czytelnikiem, ale zarzuciem jej czytanie. Doszedem bowiem do wniosku, e GW spenia obecnie rol Trybuny Ludu, ktra ma monopol na racj i wyczne prawo powiedzie co jest biae, a co czarne. Co wicej, niektre publikacje to jakby ajanie polskiego spoeczestwa, e myli inaczej ni redaktor naczelny gazety. To rodowisko ma jednak korzenie w PZPR. Wielu oczywicie porzucio t parti, tak jakby si jej przeciwstawiao, ale pewna mentalno pozostaa. W chwili obecnej monopol prasowy jest przeamany. Myl, e przy sprawie upamitnienia polskich ofiar ludobjstwa UPA powinno si jednoczy rodowiska, nie ogldajc si na to, jak opcj reprezentuj. Jest to bowiem sprawa oglnonarodowa. Niezalenie od atakw prasowych, trzeba dy do tego upamitnienia szczeglnie teraz, gdy odchodzi ostatnie pokolenie, ktre pamitao te zbrodnie. Aleksander Szycht: Uyem dzi sowa paradoks. Wyda si nim moe take inna sprawa, ale tylko pozornie. Prosz zwrci uwag, na pewien znamienny zbir faktw. Rodzinna miejscowo ksidza zostaa wymordowana przez OUN-UPA. Ksidz przej honorowo po swoim ojcu walk o pami i prawd zwizan ze zbrodniami UPA. Wbrew pozorom, wanym elementem jest to, e ksidz by za PRL-u represjonowany. Zupenie inny stosunek mia PRL do naszego kosmonauty Mirosawa Hermaszewskiego znajdowa si on jakby na drugim kocu skali. Gen. Hermaszewski, pochodzcy z Woynia jako malutkie ptoraroczne roczne dziecko zosta cudem ocalony od mierci z rk bezwzgldnych banderowcw, ktrzy zamordowali wikszo jego rodziny, wcznie z ojcem. Ju jako oficer lotnictwa za PRL-u nie mia prawa mwienia o swojej przeszoci. Byo to spowodowane monopolem Sowietw na sprawy zwizane z OUN i na wszystko, co w jakim sensie dotyczyo Ukrainy. Dzi jest czonkiem komitetu 65. rocznicy ludobjstwa. Teraz zarwno on, jak i ksidz macie dokadnie t sam opini o ludobjstwie oraz polityce przemilcze zbrodni OUN-UPA. Wasze rodziny pochodz przecie z rnych regionw: ksidza z Tarnopolszczyzny, a Mirosawa Hermaszewskiego z Woynia. Dla mnie wiadczy to o trzech rzeczach: 1) O tym jak bardzo Pan Bg nas dowiadcza i potrafi zaskoczy; 2) Jak ogromna bya skala zbrodni OUN-UPA, e w pewnym sensie dotkna was obu ludzi z tak rnych rodowisk. To przecie setki tysicy skrzywdzonych, poszkodowanych, wygnanych i zabitych; 3) Jak spoeczestwo zaczyna mie do milczenia wadz, wikszoci mediw i ewidentnego faszu w niektrych z nich. Czy ksidz zgodzi si z tymi spostrzeeniami? ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Oczywicie. Dodabym jeszcze czwart rzecz. Ruch Solidarnoci, ktry by ruchem sprzeciwu wobec za, zacz odkrywa rzeczy dugo zafaszowywane. Wielu ludzi zwizanych z tym ruchem widz to po swoim rodowisku nawet jeli nie pochodz z Kresw Wschodnich i nie maj takich 135

korzeni jak Hermaszewski, popieraj tak dziaalno na rzecz upamitnienia ludobjstwa. Ruch Solidarnoci przypomnia, e ta historia jest wana. Tu nie chodzi o zemst, ani o nienawi, ani o jaki odwet. Tu chodzi o prawd. Jest jeszcze pita rzecz tkwi ona w kulturze chrzecijaskiej. Jest to kwestia pamici o zmarych, ktra jest obowizkiem kadego chrzecijanina. Nie jest wane, z czyich rk on zgin i w jaki sposb zosta zamordowany. Wane, by upamitni godnie zmarych. Nie mona wic tej ogromnej rzeszy ofiar ludobjstwa przemilcze. Maj oni takie samo prawo, by o nich pamita, jak ofiary Auschwitz czy te polskie ofiary NKWD czy UB po 1944 r. Krwi polskiej nie mona dzieli na lepsz i gorsz. Dzi mam takie przekonanie zreszt to jest dowiadczenie wielu osb e s lepsze i gorsze ofiary. Lepsze: czyli te, ktre zginy z rk Niemcw, i gorsze, ktre zginy od topora jakiego nacjonalisty ukraiskiego. I jedni przecie ginli za polsko, i drudzy! Nie zapomnijmy take o ukraiskich ofiarach UPA, ktre zginli za ratowanie Polakw czy nieposuszestwo wobec UPA. Obowizkiem nas, Polakw jest pamita o wszystkich tego rodzaju ofiarach. Aleksander Szycht: Dzikujemy za rozmow. Rozmow przeprowadzi Aleksander Szycht. Redakcja tekstu Tomasz Sudo i Aleksander Szycht. Obsuga techniczna i fotografie Tomasz Sudo.

136

ledztwo Pawa Smoleskiego ledztwo Pawa Smoleskiego rodowiska kresowo - patriotyczne byy wielokrotnie przedstawiane w negatywnym wietle przez dziennikarza Pawa Smoleskiego. Signijmy pamici do skandalu ze zdjciem dzieci przywizanych do drzewa i pomnika ku czci pomordowanych przez UPA, odzwierciedlajcego taki wanie mord swoj form. Artyku Dariusza Stoli i Ady Rutkowskiej opublikowaa wprawdzie Rzeczpospolita, lecz ganiaa wok tego problemu wielokrotnie Gazeta Wyborcza. Tak czy inaczej Komitet Budowy Pomnika, cho majcy inn opini na temat projektu, dla witego spokoju zleci autorowi dokonanie w nim poprawek i zmian. Pamitamy wszyscy ekscytacj Wyborczej, gdy z oburzeniem informowaa, e gwna rnica na zmienionym pomniku pomordowanych przez UPA to nagie piersi powieszonej matki. Wtedy to gazeta, jak mi si zdaje czerwona z oniemielenia, pobrzkiwaa nie kojarzonym wczeniej z ni konserwatyzmem. Ba nawet Marian Konieczny - autor projektu zosta za to obdarzony przez Gazet antynagrod o nazwie noga od stoka. Ot tym razem to nasza ulubiona gazeta sama zawiecia 4 damskimi goymi tykami i nie jedn nag piersi. Zdjcie przedstawione jest oczywicie w kontekcie pozytywnym. Nie koniec jednak na tym. Kt jest autorem publikacji? Znany skdind ze swego krytycyzmu wobec organizacji Kresowian, ich pogldw oraz inicjatyw - Pawe Smoleski. Wczeniej swj sprzeciw wobec wspomnianego projektu pomnika wykaza z powiceniem i popiechem, dopisujc si elektronicznie do listy osb protestujcych przeciw omawianemu upamitnieniu. Sam jest przez rodowiska kresowe postrzegany, jako jeden z gwnych dziennikarzy zwalczajcych prawd o zbrodniczoci UPA, bowiem zaprzecza nawet sowu ludobjstwo w odniesieniu do gwnych dokona tej formacji. O ile nagie piersi powieszonej matki na projekcie pomnika pomordowanych przez UPA byy niejako kwintesencj niedawnej kampanii przeciwko pomnikowi i przedstawione zostay w negatywnym kontekcie, o tyle ostatnio Wyborcza rozpoczyna ostrza sprawy kolejnego upamitnienia zbrodni UPA, o dziwo - od ukazania 4 krotnie wikszej iloci nagich damskich piersi i tykw, ale w kontekcie pozytywnym. Jak tego mona w ogle dokona? Takie rzeczy znajdziemy tylko u Pawa Smoleskiego. Czytajc artyku nie mogem si doczeka jakiego cisego zwizku fotografii ze spraw opisywan w artykule. Niestety nie znalazem. To, co dostrzegem, to nie wystarczajco powane powody do jego opublikowania. Na przykad stara Niemka, ktra si na owym rozbieranym zdjciu znajduje przekazaa je dla przyjani polsko-niemieckiej i dokumentacji historycznej omawianej miejscowoci. Jaki to ma zwizek? Ano pono taki, by pokaza, w jak wietnych kontaktami byli miejscowi Polscy z niegdysiejszymi niemieckimi mieszkacami, a przyszli ciemniacy, ktrzy chcieli upamitni ofiary OUN-UPA i wszystko popsuli. Miao to oznacza, e miejscowo kiedy ttnia yciem (czego oznak byy najwidoczniej nagie panie), a teraz gdy s tu Polacy miejscowo obumara. By moe przybycie nowych wacicieli brutalnie wstrzymao rozwj erotyki w miejscowoci. Odnosz mniej lub bardziej bdne wraenie, e fotografia miaa jedynie wzbudzi zainteresowanie czytelnikw i ch do przeczytania artykuu, a historia ze zdjciem dodana jest na si. Przekadajc to na bardziej bezporedni jzyk: nagie tyki, piersi i w ogle roznegliowane kobiece ciaa na zdjciu miay przycign uwag czytelnikw do nudnego nawet jak na Smoleskiego artykuu. Jego teksty wzbudzay bowiem wczeniej bardzo negatywne emocje. Smoleski broni si zawczasu: To zdjcie pozornie nie ma zwizku z ca histori.. Tym razem dziennikarz tropi u Polakw antyniemiecko, jak zazwyczaj tropi antyukraisko. Sprawy zwizane z antypolskoci wydaj si dla niego nie istnie. Teraz oburza si, e zamiast postawi upamitnienie ku czi onierzy niemieckich polegych w I wojnie wiatowej, ktre istniao w Martwicach w czasie gdy mieszkali tam Niemcy upamitniono ofiar OUN-UPA. Oczywicie w teorii chodzi o co innego. Do tego celu uyto lecej bezuytecznie tablicy, ktra miaa podobno by znw ustawiona. Byo to niewtpliwie ze, poniewa tablica po polsku, niemiecku, czy chisku, stanowia pewn warto historyczn. Czy jednak to wanie zwabio do miejscowoci Smoleskiego? A moe 137

by to sam fakt, e stana tablica powicona ofiarom OUN? Ciekawe, czy gdyby tego samego kamienia uyto do upamitnienia kogokolwiek innego, dziennikarz Wyborczej zjawiaby si tam. Odnosz wraenie, e to po prostu kolejna prba kompromitacji ludzi prbujcych upamitnia ofiary OUN-UPA, i tym samym wykazujcych zbrodniczo lubianej, wydaje si, przez Smoleskiego formacji. Niestety, ludzie, ktrzy wykorzystali w szczytnym celu wspomniany element, czego robi nie powinni, popenili jeszcze jeden bd. Nie postawili pomnika upamitnienia UPA. To by moe uchronioby ich przed gniewem dziennikarza. Zastanawiam si, czy rzeczywicie Smoleskiemu chodzio o sprofanowanie tablicy. Jeliby tak rzeczywicie byo, zainteresowaby si take z rwnie wielkim zaangaowaniem znacznie liczniejszymi przypadkami profanacji polskich pamitek na Ukrainie przez mionikw lubianej przez siebie organizacji. Smoleski pokazuje, jak my Polacy jestemy niewdziczni, czy niewyrozumiali dla Niemcw lub Ukraicw. Niestety, nie spotkaem si w jego tekstach z odwrotnym przypadkiem, a powodw ku temu znalazoby si nieporwnywalnie wicej. Tak samo odsania z pasj ciemne karty rnych formacji polskiego podziemia. Mwic o zbrodniczej UPA, ktrej dziaalno jest tak diametralnie inna ludobjcza i zbrodnicza, informuje nas, e Polacy byli nie lepsi, e UPA to te chwalebne czyny (sic!), e czas ju zapomnie. W Martwicach upamitniono mieszkacw Kt, a przecie tam by wycinkowy fragment jednej z wielu walk polsko-ukraiskich, jak mona wywnioskowa z artykuu. O tym, e bya to ze strony UPA prba rzezi cywilnych mieszkacw (w tym oczywicie kobiet i dzieci) i rozbicia samoobrony, Smoleski ju tak wyranie nie pisze. Nieudany mord ze strony UPA, ktra zabia tylko ok. 50 osb, ze wzgldu na bronicych si mieszkacw, nie jest zapewne niczym niezwykym. Nie wiem, co dziennikarz chce przekaza. By moe nie ma si czym przejmowa - rzezie UPA byy dawno. O Woyniakach i ksice Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich... Wadysawa i Ewy Siemaszkw, mwi zoliwie: Ta gruba publikacja uhonorowana niejedn nagrod w rodowisku byych mieszkacw Woynia zajmuje drugie miejsce po Biblii.. Z pewnoci Smoleski przejmuje si gwatami sowieckimi na Niemkach. Wspomina zreszt o tym dwukrotnie, wymienia wczeniej bowiem nawet jeden przypadek miertelny gwaconej kobiety. S to sprawy bolesne, ale wydaje si, e ofiary maj dla Smoleskiego mniejsz lub wiksz warto, w zalenoci od narodowoci. Upomina si raczej o te niepolskie. Podobnie jest z nazwami: [...] nazwa Marwice pochodzi od nazwiska brandenburskiego rycerza von Marwitz, a nie - jak utrzymywano w PRL - od starosowiaskiego sowa "marwica", oznaczajcego podmoke ki. Podobnie jak osada Marzcin, ktra widnieje na wszystkich mapach, ale naprawd nie istnieje od szedziesiciu lat, nie ma nic wsplnego ze sowiask Marzen - wie, pki nie spalili jej krasnoarmiejcy, nazywaa si Marienspring.. C, myl, e istniej rwnie race przypadki w byej poudniowo wschodniej Polsce, ktre Smoleskiego na razie nie zainteresoway. owkwa bya przed wojn kwi i pochodzi od nazwiska hetmana kiewskiego, jak si domylamy. Do Martwic wesza, jak pisze dziennikarz: Polska, ktrej - umwmy si - nigdy tu wczeniej nie byo. Ciekawe, czy Smoleski uyby nazwy Maopolska Wschodnia, jako tej w sensie historycznym prawidowej, zamiast Ukraina Zachodnia identycznie tumaczc, i Ukrainy nigdy wczeniej tam nie byo, w przeciwiestwie do Polski. Smoleski porusza temat dewastacji grobw w Marwicach za czasw komunistycznych, a nie wie lub nie chce wiedzie o takich samych dokonywanych przez nacjonalistw ukraiskich przed i po 1991 roku. Cho nigdy nie czytaem jego tekstu o czstym niszczeniu na Ukrainie polskich pamitek, upamitnie, czy pozostaoci, trudno odmwi susznoci opisania karygodnego zdemolowania niemieckich nagrobkw. Tekst sugeruje jednak jako rdo inspiracji tego czynu... owe upamitnienie powicone pomordowanym przez OUN-UPA. Smoleski pisze o niemieckim dziedzictwie w sensie pozytywnym. Ciekawe czy napisze jeszcze w taki sam sposb o polskim na Ukrainie, bowiem kontekst, w jakim ukazuje II RP i jej dziedzictwo w odniesieniu do Ukraicw jest zwyczaj negatywny. Przedstawia te rodowiska kresowe przesiedlone z byych ziem wschodnich II RP na ziemie zachodnie w wietle niezbyt pozytywnym, jak si zdaje tylko dlatego, e dokonuj upamitnie ofiar UPA zbrodniczej formacji, ktr Smoleski sobie upodoba lub robi to w sposb nie wystarczajco zawoalowany i zbyt prawdziwy. Smoleski by zawiedziony, e niektrzy ludzie nie chc z nim rozmawia: Zdao mi si jednak, e ludzie z czystym sumieniem nie unikaj rozmowy. Ciekawe, czy Smoleskiemu zdao si rwnie, e 138

rodowiska patriotyczne zwaszcza pochodzce z Kresw Pd-Wsch kochaj go w sposb na tyle charakterystyczny, i mog po prostu nie chcie z nim rozmawia. Aleksander Szycht Fatalna gra Smoleskiego Fatalna gra Smoleskiego Pawe Smoleski dziennikarz Gazety Wyborczej przeprowadzajc opublikowany 2 lutego 2008 r. wywiad z marszakiem Jarosawem Kalinowskim wykazujc si bezczelnoci, wydawa si szuka prawdy niestety bardzo czsto si z ni mija. Pragniemy jednak wyrazi dla przedstawiciela PSL podziw za ogromn cierpliwo, ktra zostaa zapewne wystawiana na prb, co bdzie mona tu zobaczy. Pawe Smoleski: Zacytuj panu przeraajc wyliczank: "Bias Katarzyna, lat ok. 60 - bya raniona, na rann nakadli somy, drzewa i spalili ywcem. Kirylejza Maria, lat 41, obywatelka USA - siedem ran od bagnetu, odernita prawa pier, u ng poamane palce, prawa rka w trzech miejscach zamana, rozwalona gowa. Maksym Anna, jednoroczne dziecko - rozpruty brzuch. Maksym Katarzyna, lat 4 - przekute dwa razy bagnetem usta, dwie rany bagnetu w piersiach, rozpruty cakowicie brzuch". Ta lista cignie si i cignie. I druga relacja: "Mojemu skatowanemu ojcu wycito krzy na piersiach. Zrobiono to w cerkwi. A potem wzito za nogi i zawleczono do dou na cmentarzu. Wrzucono go tam razem z innymi ludmi. Niektrych z nich dobijano kokami, innych wrzucano i zakopywano ywych". Obie relacje dotycz wsi ukraiskich spacyfikowanych przez polsk partyzantk. Pierwsza - Zawadki Morochowskiej, druga - Pawokomy. Chce pan sucha dalej? Smoleski zaczynajc wylicza polskie zbrodnie stara si stworzy wraenie symetrii zbrodni po stronie formacji polskiego podziemia, niepomny kilkadziesit razy duszej listy pomordowanych przez UPA. Ile wsi ukraiskich jest w stanie wymieni, jak liczb ofiar jest w stanie poda i na jakich danych si oprze? Roztrzsa pojedyncze przypadki, poniewa nic innego nie jest w stanie zrobi. Tylko w ten sposb moe utrzyma sztuczn symetri. Gdyby mwi o wymordowanych wioskach ukraiskich i je wylicza, te szybko mu by si skoczyy, lista wymordowanych przez UPA za cignaby si i cigna. Zawsze bdzie tak wyliczank musia uci, bo jest to co czego wygra nie moe. Po przytoczeniu przez marszaka Jarosawa Kalinowskiego znanych mu wspomnie, Pawe Smoleski pyta: Chcemy tak rozmawia?. Faktem jest, e to wanie on chcia tak rozmawia i sam zainicjowa rozmow w tym stylu. Przypuszczam, e po prostu si sposzy, zapdziwszy rozmow na tory licytacji, ktrej nie mg wygra. Liczy prawdopodobnie na niewiedz marszaka. By moe myla, i Jarosaw Kalinowski jest w Komitecie 65 Rocznicy..., li tylko figur. Niestety w takim wypadku bardzo si zawid. Taki bd z jego strony skoczyby si bolenie i wkrtce zadeklaruje si jako przeciwnik wyliczanek, co zobaczymy dalej. Ciekawe jest podkrelenie, przy jednej z ofiar, e ta bya obywatelk USA. W zasadzie wydaje si to zbdne i przy fakcie tak opisywanej mierci - nieistotne. Myl, e zaistniaa tu prba udowodnienia, e polskie formacje zabijay wszystkich bez wzgldu na narodowo. Jest to prawdopodobnie dosy kiepska prba porwnania z UPA, ktra mordowaa nie tylko Polakw, ale i Czechw, ydw, Ormian czy samych Ukraicw. Przewodzi pan komitetowi, ktry w Warszawie chce wystawi pomnik ofiar tragedii woyskiej. Oczywicie wie pan, jak form chc mu nada ludzie zaangaowani w prace komitetu - dzieci przybitych do drzewa. Zdjcie, wedle ktrego zaprojektowano pomnik, nie dotyczy Woynia, lecz przedstawia tragedi rodzinn z okresu midzywojennego - dzieci zamordowane przez oszala matk. Smoleski mija si z prawd, obecny projekt pomnika nie jest przedstawieniem zdjcia. Na fotografii nie byo przywizanej matki. Pomnik nawizuje do popularnego sposobu mordowania przez 139

UPA. S bowiem zarejestrowane bardzo liczne przypadki takiego rodzaju zadawania mierci. Oczywicie dziennikarz Wyborczej, prawdopodobnie bdzie utrzymywa, e zmiany dotyczce pomnika s za mae i choby do konarw doda jeszcze kogo, zmieni proporcje, pe i wiek niektrych postaci przy drzewie, pomnik prawdopodobnie wci bdzie dla niego nie do zaakceptowania. Ciekawe, czy Cyganka Doliska mordowaa ludzi seryjnie w ten sam sposb jeszcze w czasie wojny? Naley przypomnie, e gwnym argumentem kolegw Smoleskiego w Gazecie, w odniesieniu do pierwszej wersji projektu pomnika, bya jego makabryczno. Takie zdanie mia zanim Dariusz Stola i Ada Rutkowska udowodnili pochodzenie zdjcia. Teraz Smoleski funduje nam w Gazecie makabryczne opisy. Ja te uwaam, e ofiarom tragedii woyskiej naley si pomnik jak wszystkim niewinnie pomordowanym. Ciekawe czy Smoleskiemu odpowiadaby pomnik w formie, ktra nie zwraca na siebie uwagi, w nieuczszczanym miejscu, bez podpisu kto i kogo mordowa, lecz z komentarzem ale Polacy byli nie lepsi? Akurat na ten temat [ludobjstwa A. S.] wiemy bardzo duo, ale ta wiedza bywa niekiedy do szczeglna. Przez cae lata PRL bylimy karmieni stereotypem Ukraica - rezuna i ukraiskiego ruchu niepodlegociowego - bandy faszystw. Tutaj Smoleski zaprzecza niewtpliwemu faktowi, ktry marszaek Kalinowski przytoczy, e wiedza spoeczna o tych wydarzeniach jest mizerna. Jeli Smoleski uwaa, e zbrodnicza organizacja UPA bya przedstawicielk i bohaterk Ukraicw, wiadomie bd nie dziaa na rzecz stereotypu Ukraica - rezuna. Jeli nie mona okrela UPA jako bandy faszystw, to chyba tylko dlatego, e okrelenie jest za sabe i porwnywaoby si UPA z PRL-owskimi okreleniami na polskie formacje podziemne. Jeli natomiast OUN-UPA nie jest dla Smoleskiego band faszystw ciekawe, jak sam by ich okreli. Dopiero po nastaniu niepodlegoci przez media przetoczya si wielka debata dotyczca stosunkw polskoukraiskich i wydarze na Woyniu. Debata owszem miaa miejsce, ale przed i w czasie obchodw 60. rocznicy ludobjstwa. Niektrzy ludzie by moe woleliby jednak, by takich rocznic nie byo i chcieliby zada pytanie: Co poprzez tak rocznic kto chce osign? Takie pytanie zada w tym wywiadzie take Smoleski. W 60. rocznic zbrodni pojecha tam prezydent Kwaniewski. Powstao wiele bardzo rzetelnych publikacji naukowych. Organizowano seminaria historykw polskich i ukraiskich. I tak do wiadomoci spoecznej zacza przebija si prawda, e wydarzenia woyskie, krwawe i okrutne, maj jaki historyczny kontekst, e co byo wczeniej, a co stao si pniej. Zwrci naley uwag na kontekst bezosobowej formy organizowano. Smoleski nie mwi, kto i po co organizowa seminaria z cyklu Polska Ukraina, Trudne pytania. Zainicjowa je wiatowy Zwizek onierzy Armii Krajowej, ktry pocztkowo wcign do wsppracy Zwizek Ukraicw w Polsce. Ci wycofali si jednak natychmiast, gdy tylko niekorzystna dla nich prawda zacza wychodzi na jaw. Odzew mediw na seminaria by zreszt marny. Ciekawe iloma tekstami na ich temat (prcz tekstu opublikowanego przez Jana Nowaka Jezioraskiego, ktremu publikacji z pewnoci odmwi nie wypadao), moe pochwali si Gazeta Wyborcza czy sam Pawe Smoleski. Dodam tylko, e tekstw atakujcych projekt pomnika pomordowanych przez OUN-UPA Gazeta wypucia 12. Mwic, e krwawe wydarzenia maj swj kontekst, co byo wczeniej a co pniej, Smoleski nawizuje do rzekomych grzechw II RP -jako tych dajcych impuls do rzezi. Jest to historyczn bzdur. Dziennikarz Gazety bdzie jednak to uparcie powtarza. Chodzi tu po prostu o stwierdzenie UPA zrobia, ale sami Polacy to spowodowali. Do tego trzeba doda wyraenie ale i Wy bylicie nie lepsi i robilicie to samo, rwnoczenie. Tutaj trzeba jeszcze doda trzeci myl fundowan czsto w komplecie tzw. polskie odwety, aby byo wiadomo, e tak naprawd to rzekomo Polacy penili najbardziej negatywn rol w tych wydarzeniach, nie nacjonalici ukraiscy, ktrzy przecie maj by bohaterami.

140

Tymczasem te dzieci przybite do drzewa cofaj nas do epoki, gdy obowizkow lektur w szkoach byy "uny w Bieszczadach" - ksika skamana, faszywa, plujca w twarz Ukraicom. Zawsze wydawao mi si, e uny... mwiy o zbrodniczych dziaaniach UPA, nie o Ukraicach ogem. Skoro za Smoleski uwaa zbrodnicz organizacj za przedstawicieli caego narodu, nic ju chyba nie mona na to poradzi. Smoleski nawizuje do wypowiedzi Marszaka o ludziach negujcych ludobjstwo i mwi: Moe pan tych ludzi wymieni z nazwiska?. Wymienienie jakichkolwiek nazwisk mogoby zosta zinterpretowane jako ataki personalne oraz spowodowaoby kopoty dla Komitetu 65 rocznicy i Marszaek zareagowa w najlepszy z moliwych sposobw. Nie wymieni adnych, zainteresowanych odesa do konkretnych dokumentw. Katy by zbrodni popenion przez totalitarne pastwo. Woy to chopska wojna domowa, a chopskie wojny s straszne. Po wtre: wielu historykw uznaje, e w kontekcie II wojny wiatowej termin "ludobjstwo" jest przynaleny Auschwitz i Treblince. Na Woyniu mona mwi o czystce etnicznej, o eksterminacji, ale to nie byo ludobjstwo. Mwi tak np. prof. Wadysaw Filar, woyniak, kombatant AK. Jest to chyba najbardziej kamliwy i bezczelny fragment wypowiedzi Smoleskiego w Gazecie Wyborczej. 1. Nie wiem - od kiedy wyznacznikiem ludobjstwa jest wykonanie go przez zorganizowane pastwo czy totalitarny organizm pastwowy. Tutaj Smoleski sam chyba na potrzeby chwili opracowuje nowe, gotowe standardy dla ONZ. Odpowiednie przepisy w prawie midzynarodowym interpretowa mona wyranie: wystarczy, e chodzi o konkretn grup, ktra masowo zabija czonkw innej grupy tylko za przynaleno do tej eksterminowanej. UPA prowadzia dodatkowo polityk zabijania, rozoon w cigu kilku lat wojny. A gdyby nawet byo inaczej (a nie jest), to naley zada pytanie na potrzeby Smoleskiego: do jakiej pastwowoci dyli czonkowie OUNUPA i czy wymordowanie polskiej ludnoci nie byo rodkiem do tego celu? Wedug historykw chcieli oni stworzy pastwo z monopolem partyjnym, stosujc ju przedtem bezlitosny aparat represji dla nieposusznych i prowadzc polityk ich eksterminacji. Czonkowie OUN posiadali definitywnie cechy fanatyzmu i podpierali si konkretn ideologi. Naley zreszt przypomnie o synnej deklaracji powstania pastwowoci ukraiskiej 30 czerwca 1941 z Jarosawem Stek jako premierem. Wspomniana deklaracja rozdrania Niemcw jako samowolna, nigdy jednak pomimo naciskw jej nie odwoano. Rzezi za sterowali ludzie wanie z tego rodowiska, ktre pastwowo deklarowao. Z organw pastwa pozosta ruch podziemny, ktry stworzy pniej UPA. Jedyne, co byo powszechnie widoczne z dziaalnoci tego organizmu pastwowego, to wanie organizacja UPA i ludobjstwo. To, e pastwo OUN nie zostao uznane midzynarodowo jest inn kwesti, jednak pomaraczowe elity wyranie do tej tradycji nawizuj. Pokusi si mona o stwierdzenie, e niektre rodowiska uwaaj, i nastpuje tu symboliczna cigo ze wspczesnym pastwem ukraiskim. Uywanie w stosunku do rzezi OUN na Polakach woyskich terminu Wojna chopska jest bezsprzecznym mijaniem si z prawd, nawet, jeli wspomniane wydarzenia, w kontekcie caej wojny i wszystkich wojewdztw zawieray pewne cechy wojny domowej. Nie upowania to do stosowania tak kamliwego terminu. W ten sposb Smoleski zaprzecza ewidentnym faktom, faszuje charakter wydarze. Nie jest tu bez znaczenia jednostronno rzezi, ktrej wanie dziennikarz Wyborczej usiuje zaprzeczy posugujc si terminem wojna. Przypomnijmy, e Smoleski dla znieksztacania prawdziwego obrazu wydarze uywa ju podobnych terminw wczeniej (np. 30 marca 2005 w GW - Wojna polsko-ukraiska [na Woyniu!]). Pooenie 16% mniejszoci polskiej na Woyniu, nie stwarzao kompletnie adnych szans na chociaby krtk i rwnorzdn walk, o wojnie nie wspominajc. Tutaj naleaoby jeszcze odj polsk ludno miast, gdy to gwnie w nich zamieszkiwali Polacy. Rzezie za dotyczyy przede wszystkim polskiej ludnoci chopskiej zamieszkaej na prowincji. Pawe Smoleski powinien pokaza odpowiedni fragment wypowiedzi Wadysawa Filara, gdzie twierdzi on, e rzezie UPA nie byy ludobjstwem. Z tego, co wiem Filar reprezentuje pogld mwicy o cechach ludobjczych rzezi, a oficjalne stosowanie takiej terminologii uzalenia od 141

2.

3.

wyroku odpowiedniego trybunau w tej sprawie. Taki wyrok oczywicie niekoniecznie musi by na rk Smoleskiemu czy apologetom UPA. Nawet zanim taki wyrok zapadnie samo zaprzeczanie terminowi ludobjstwo jest ju rwnie takim prywatnym rozstrzygniciem czy osdem bez orzeczenia odpowiednich organw, dodatkowo majcym t wad, e mijajcym si cakowicie z prawd. Decyzj o atakach na polskie wsie podjo lokalne przywdztwo OUN i UPA. Ale historycy umiej zajrze za kulisy tej decyzji, ktre nie sprowadzaj si do nacjonalizmu i dzy krwi, lecz s duo bardziej skomplikowane. W gr wchodziy take prowokacje sowieckie, demoralizacja czasw wojny i ukraiskie krzywdy zadane przez II RP. 1. Co ma Smoleski na myli mwic, e decyzj podjo lokalne dowdztwo UPA? Moe chciaby oznajmi, e w zbrodnie zaangaowane byo jakie lokalne dowdztwo, nie za caa UPA, co oczywicie wpywaoby rehabilitacyjnie na opini o zbrodniczej organizacji. Tutaj mona by dopatrywa si sugestii, e gra organizacji nie miaa nic z tym wsplnego, lub nie wiedziaa, a moe zostawia lokalnemu dowdztwu woln rk w odniesieniu do losu 60 tys. ludzi na Woyniu? [a nawet o wiele wicej ni 60 tys., bowiem nie wszystkich UPA zdoaa zamordowa]. A moe gwne dowdztwo UPA nie do, e o niczym nie wiedziao, to byo ogromnym przeciwnikiem tej decyzji? Myl, e jest wrcz odwrotnie ni twierdzi P.S. i decyzja o rzezi cywilw zostaa podjta ze wzgldu na skrajn odmian nacjonalizmu. Tu sprawa jest prosta. Czy ta opisywana zoono decyzji o rzezi lokalnego dowdztwa UPA ma sprawi, e j zrozumiemy? Jak w ogle mona powiedzie, e decyzja o rzezi kobiet i dzieci nie jest spowodowana rzdz krwi, tylko jest bardziej skomplikowana? 2. Widzimy w tej wypowiedzi dosy standardowe (prowokacje sowieckie) zwalanie winy na innych zbrodniarzy. Tymczasem nienawi OUN do Polakw dawaa o sobie zna ju przed wojn, zanim nastpia okupacja sowiecka. Czyta si i syszy nieraz wersje tragicznych wydarze mwice o przebierajcych si za UPA oddziaach niemieckich czy sowieckich mordujcych Polakw. Tak jakby 100 tys. ludzi mieli wymordowa gwnie przebieracy. Zakadajc nawet, e jeli takie wypadki wystpiy - partyzantka sowiecka nie miaa odpowiednich -masowych moliwoci. Lokalna ludno doskonale znaa akcent ukraiski. Na Kresach Poudniowo-Wschodnich za partyzanci sowieccy bardzo przez pewien czas potrzebowali polskich wiosek tam pooonych. Nie byo sensu w tym okresie stawia pod znakiem zapytania ich istnienia. Charakterystyczny jest artyku Eugeniusza Misio, ktry twierdzi, e porwanie i zamordowanie Polakw z Pawokomy (Prowokacja Pawokomska we Wprost 24 maja 2006) byo dzieem nie UPA, lecz NKWD. Co jednak charakterystyczne, w wypadku zarzutw zbrodni wojennych Polakw, nikt niestety si za nich nie przebiera. 3. Dlaczego demoralizacja czasw wojny nie zdemoralizowaa tak Polakw, ktrzy pod okupacj mieli znacznie gorsze warunki bytowania ni Ukraicy i dlaczego nie uzna rwnie tego faktu za niemieck prowokacj? 4. Ukraiskie krzywdy zadane przez drug RP jako przyczyna rzezi to kamstwo. Tu naleaoby powiedzie, jak due swobody Ukraicy mieli, a jakich ich postulatw jeszcze nie zrealizowano lub zrealizowa nie chciano i dlaczego. Trzeba zapyta, czy jaki inny kraj (np. Czechosowacja czy Rumunia) stworzy Ukraicom lepsze warunki rozwoju ni Polska? Dlaczego OUN nie utworzy si na wikszoci terytoriw Ukrainy pod sowieckim zarzdem? Czyby Polacy byli bardziej okrutni ni Sowieci? Czym mogo odpowiedzie pastwo na masowe napady, podpalenia, sabota i morderstwa OUN przed wojn, jeli nie stanem wyjtkowym? Czy mogo znale inaczej przechowywane adunki wybuchowe ni przeszukujc wsie, w ktrych je znaleziono lub te, w ktrych podejrzewano, e s ukryte? Jak mieli zareagowa ukraiscy cywile na dobijanie si i przeszukanie ich domu nad ranem przez wojsko, jeli nie naturalnym zdenerwowaniem? Czy naley dziwi si, e mniejszo ukraiska w Sejmie RP protestowaa przeciw temu? Czy trzeba si dziwi, e Liga Narodw po zbadaniu sprawy protest oddalia? Jakie inne rodki moga II RP zastosowa dla zachowania spokoju na swej ziemi i zachowania integralnoci terytorialnej? Zaznaczam, e nie tylko Polacy przeraeni po czasach rozbiorw broniliby si przed oderwaniem jakiej czci kraju, czy zapobiegali powstawaniu pretekstu do tego. O tak wzajemn spiral nieporozumie z obu stron wanie OUN-owi chodzio. Chciano, by ta ludno, 142

ktrej domy przeszukiwano nastawia si do Polski i Polakw le, co m. in. byo celem akcji. Z tego samego powodu OUN zabija politykw polskich, ktrzy walczyli o wiksze ustpstwa dla ludnoci ukraiskiej. Nacjonalici liczyli rwnie, e po takich wydarzeniach partie prawicowe bd postulowa odebranie mniejszoci ukraiskiej wikszoci praw i spirala si napdzi. Wbrew ich oczekiwaniom ludno po midzywojniu nie bya nastawiona do Polakw nienawistnie po wiekach ycia obok siebie i okoo 120 tys. Ukraicw walczyo w WP lojalnie zadajc Niemcom due straty (wspaniay udzia Ukraicw w bitwie w Lasach Janowskich we wrzeniu 1939), a wicemarszaek Sejmu RP Wasyl Mudryj apelowa do Ukraicw o obron wsplnego pastwa. II RP zastosowaa w latach 30-tych stan wyjtkowy, byo to rozwizanie nr 1. PRL w sprawach z tej samej dziedziny wywiz ludno Akcji Wisa, dajc w ten sposb rozwizanie nr 2. W obu wypadkach nacjonalici ukraiscy, ich sympatycy i obrocy krzywdz si wzajemnie, jednoczenie usprawiedliwiajc swoich pupili, e uyli metody nr 3, czyli unicestwienia pewnej ludnoci na danym obszarze. Ludnoci - dodajmy, ktra nie przejawiaa agresywnych zamiarw.

Na III zjedzie OUN, kilka tygodni po tragedii woyskiej, kilku najwybitniejszych przywdcw OUN stwierdzio, e nie tylko oddziay z Woynia, ale caa UPA skompromitowaa si zbrodnicz dziaalnoci wobec Polakw. Wydano zakaz akcji przeciwko ludnoci cywilnej. Ale mleko byo ju rozlane, nikt nie panowa nad ywioem [Cd poniej]. Jeli rzeczywicie dowdztwo OUN-UPA chciaoby zatrzyma rze, to po prostu by to zrobia. Nieposuszestwo w OUN-UPA karane byo tylko jednym rodzajem kary, cho w rnych wynaturzonych formach. Dowdztwo OUN trzymao swoich podwadnych tward rk. Istniay nawet powoane do tego odpowiednie suby. Zakadajc, e chocia nie mogli ludobjstwa zatrzyma, mogli je z pewnoci bardzo ograniczy. Natomiast wbrew temu, co Smoleski powiedzia, rozkazy do eksterminacji spotykane s rwnie pniej. Dodajmy jeszcze, e cz tego ywiou ukraiskiego, ktrego podobno nie mona byo zatrzyma, jako przeciwna OUN-UPA ratowaa Polakw. [Cd..] Nie mwi tego, by cokolwiek usprawiedliwia, ale po to, by okreli pole rozmowy. By nie skupia si na wyliczance: trup za trupa, gdy nie umiemy zmierzy innych rachunkw: upokorzenie za upokorzenie, pogarda za pogard. Pierwsze zdanie to pustosowie i usilne zaprzeczanie wnioskom, ktre ewidentnie mona wycign z wypowiedzi Smoleskiego. Nie chce on si skupia na wyliczance. Przypomnijmy wic pierwsze zdanie, ktre wypowiedzia Zacytuj panu przeraajc wyliczank. Ewidentnie zaprzecza sam sobie. Powoywanie si na rzeczy niemierzalne czasami (nie zawsze) moe cechowa czowieka, ktry nie jest w stanie powoa si na konkretne dowody. Przed 1939 r. to nie Ukraicy na Mazowszu zamieniali kocioy katolickie w prawosawne cerkwie, ale Polacy na Woyniu represjonowali prawosawnych. Dla nas osadnicy wojskowi na Kresach byli bohaterami wojny polsko-bolszewickiej, dla znakomitej wikszoci Ukraicw - kolonizatorami. Kolejny zarzut uderzenia w ludno ukraisk, jak stanowio rozbieranie cerkwi, jest bezzasadny i nie bd uywa tu argumentu, e cz z tych cerkwi bya nieczynna. Rozbierano cerkwie prawosawne, nie greckokatolickie od Warszawy po Kresy. Pomimo, e akcja wzburzy moga Ukraicw prawosawnych (tych mniej wiadomych narodowo) jej ostrze byo antyrosyjskie. To prosta alergiczna reakcja pastwa polskiego na rusyfikacj i stawianie cerkwi (nawet wtedy, gdy nie byo komu do nich uczszcza) przez cara pod zaborami oraz m. in. likwidacj przez niego - wanie kocioa unickiego. Osadnicy wojskowi dobrowolnie osiedlali si, tak jak dzisiejsi ludzie, z zachodu na wschodzie i odwrotnie. Stwierdzenie, e pastwo chciao pomc swoim weteranom, a cz ziem kresowych bya zacofana i niezagospodarowana, czemu mieli osadnicy zaradzi - chyba nikogo nie dziwi. Nie mona zaprzeczy, e przybysze mogli spenia rol integracyjn spoecznie w stosunku do Ukraicw, a wic tym samym rwnie i asymilacyjn. To jednak niewiele zmienia, jeli chodzi o zacofan w wikszoci ludno rusisk bez ambicji politycznych i narodowych. O ogle takiej ludnoci, yjcej uprzednio w zaborze rosyjskim spokojnie to mona powiedzie (Woy i ziemie na pnoc). To znw prosta reakcja na depolonizacj i dezintegracj Woynia przez cara pod zaborami w obliczu polskich ruchw niepodlegociowych. Przedwojenna Polska nie bya dla Ukraicw najlepsz matk. 143

Jeli adne inne pastwo z mniejszoci ukraisk nie byo lepsz - Polska bya dla Ukraicw najlepsz matk ze wszystkich. Po raz kolejny obserwujemy mijanie si z prawd. Wojn na Bakanach rozptali serbscy nacjonalici. Ale za poszczeglne zbrodnie wojenne spoeczno midzynarodowa sdzi i Serbw, i Chorwatw, i Muzumanw z Boni. Wojny domowe maj to do siebie, e wszystkie strony dopuszczaj si czynw niegodnych.. Jeli jednak jedna ze stron dopuszcza si, niesprowokowana, kilkudziesiciu razy wikszej iloci zbrodni i robi to jako pierwsza, jest rnica w stosunku do spenionej roli. Nikt te notorycznie nie stawia zbrodniarzom z lat 90-tych z byej Jugosawii pomnikw i nie prbuje ich powszechnie usprawiedliwia. Smoleski powinien te po swoim stwierdzeniu bez kopotu powinien wic pozwoli osdzi formacj, jak bya UPA stosownie do rozmiarw zbrodni. Nie warto sucha bzdur. Ale chciabym dowiedzie si, dlaczego powiedzia pan "Myli Polskiej", e prezydent Wiktor Juszczenko i jego rodowisko polityczne nawizuje do tradycji UPA. Czy nie nawizuje? Trzeba wspomnie o duym udziale Julii Timoszenko w tym procederze. Mona to udowodni. Smoleski powinien udowodni za, e tak nie jest. Jakie to byo legalne dziaanie? Gdy w 1941 r. Bandera ogosi niepodlego Ukrainy, Niemcy zamknli go wraz z caym ukraiskim rzdem w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Jak wic moe odpowiada za Woy, skoro siedzia w obozie? Owszem moe, poniewa on nada ksztat i charakter tej organizacji i przyj Doktryn Doncowa, czyli zasady zezwalajce na takie dziaanie. Sam za ju przed wojn by odpowiedzialny za zabjstwa polskich politykw czy innych polskich obywateli. Po podaniu przykadu przez Marszaka stawiania pomnika Romanowi Szuchewyczowi dowdcy UPA Smoleski mwi: I to moe si wielu Polakom nie podoba. Tak samo jak wielu Ukraicom nie podoba si wpisanie do rejestru "onierzy wykltych" tych dowdcw podziemia, ktrzy pacyfikowali wsie ukraiskie. W Polsce stoj pomniki ludzi odpowiedzialnych za zbrodnie na Ukraicach - np. Karola wierczewskiego. Nawet po przygwodeniu Smoleskiego przez marszaka nazwiskiem Szuchewycza dziennikarz GW usiuje tworzy symetri w dziaaniach polskich porwnujc pomnik Szuchewycza do ... wierczewskiego! Naley zaznaczy, e nic nie wiadomo o powstaniu pomnika wierczewskiego po 1989 roku, za to o pomnikach zbrodniarzy UPA po 1991 owszem syszy si czsto. Dla kontrastu naley te zaznaczy, e ukraiscy nacjonalici odegnali si od dziaa zwizanych ze zniszczeniem Cmentarza Obrocw Lwowa i demolowania grobw Orlt przed 1991 rokiem. To nie miao z nimi podobno nic wsplnego, nie byli bowiem suwerenni (co nie przeszkadza im zapobiega cakowitej jego odbudowie). T kwesti Smoleski z pewnoci rozumie, ale argumentu w tym stylu jednak uywa. Trzeba doda nie dla wierczewskiego obrony lecz ciekawostki, e niezbyt udany komunistyczny genera zawini gwnie udaniem si w celu dokonania wizytacji, na ktrej zgin. Swoj nieudolnoci za mg ewentualnie przysporzy zwycistw UPA i tutaj naley stwierdzi, e jego tkwienie na jakichkolwiek stanowiskach, w ktrych obowizku znajdowao si zwalczanie UPA byo dla tej organizacji korzystne. Na pewno te swoj osob pomg zbudowa im PR. Pyta pan: co zawinili polscy chopi pomordowani na Woyniu? A co zawinili chopi ukraiscy? Dlaczego PSL o nich zapomina? Nie walczy o pami chopw z Pawokomy, z Zawadki Morochowskiej, z Piskorowic? Cywile oczywicie nic nie zawinili. Natomiast naley zaznaczy, e jeli jaka ukraiska wioska bya baz UPA dla napadw na polskie wsie, stanie si ona prdzej czy pniej przedmiotem ataku Polakw, a straty pord cywilw mog si zdarzy, jest to jednak oczywicie wyjtek, nie regua. PSL to nie USL i zajmowa si bdzie w pierwszej kolejnoci chopami polskimi, odpowiednio jak postpiyby partie ukraiskie. Dlaczego Smoleski nie walczy o chopw polskich? Czemu wpisuje si w polityk usprawiedliwiania dokonanej na nich rzezi i prbuje usilnie stworzy wraenie symetrii? Czy po to, by zbrodnie OUN nie byy przedmiotem zainteresowa? Na konferencji naukowej zorganizowanej przez rodowisko kresowe pod auspicjami PSL w 2004 r. mwiono tylko o polskiej martyrologii, dopuszczajc si wielu naduy. 144

Ciekawe, na ktrych wewntrznych konferencjach ZUwP czy innych ukraiskich organizacji mwi si o Akcji Wisa w kontekcie zbrodni na Polakach. Ciekawe, czy Smoleski potrafi przedstawi naduycia, o ktrych mwi. Mwiono te: "Jerzy Giedroyc ze swoj Kultur parysk i Zeszytami Historycznymi w 1953 r. zapocztkowa zakamywanie historii najnowszej stosunkw polsko-ukraiskich". Paday sowa o "ukraiskich nazistach" i "Ukraicach - cynglach Niemcw". Zwizek Ukraicw w Polsce nazywano "OUN-owsk pit kolumn". Nawizujc do Ukraicw cyngli Niemcw - Smoleski powinien przedstawi konkrety - kto i co dokadnie powiedzia wraz z kontekstem, by nie by posdzony o oszczerstwo czy goosowno, poniewa przenosi takiego osdu na wszystkich Ukraicw nie mona. Kontekst mg by rny: Smoleski nie zaprzeczy istnieniu ukraiskich nazistw, ani temu, e Niemcy wysugiwali si w robocie eksterminacyjnej nierzadko osobami narodowoci ukraiskiej - waciwie duo czciej ni innymi narodowociami podbitymi. Generalizowa jednak - oczywicie nie mona, dlatego potrzebne s dokadniejsze dane, jeli taka wypowied rzeczywicie miaa miejsce. Kultura Jerzego Giedroycia publikowaa teksty zawierajce czasami tezy, ktrych wiarygodno mona, zdarza si, e bez potrzeby specjalnego zagbiania si w literatur - spokojnie podway. ZUwP neguje polsko obecnych poudniowo-wschodnich terenw RP, co ostatnio robia ju OUN. Marszaek informuje, e Komitet 65 Rocznicy bdzie si skada rwnie z ludzi ze rodowiska ZAK, Smoleski komentuje:...czyli w gruncie rzeczy przez tych samych ludzi wywodzcych si ze rodowiska woyskiego. Z jakiego innego rodowiska maj si czonkowie Komitetu... wywodzi: Klubu Mionikw Kurlandii czy Grenlandii i Antarktydy, a moe z Bulerbyn? Czyby ze strony Smoleskiego miaa by to sugestia, e Ci ludzie nie s obiektywni, bezstronni i wiarygodni? Naley przy okazji czytania wypowiedzi Smoleskiego zapyta: Ktr z tych cech on reprezentuje? Chyba czytalimy inne ksiki. Na terenie dzisiejszej Polski zgino kilka razy wicej Ukraicw ni Polakw, za UPA miaa przeciwdziaa wywzkom Ukraicw na Wschd i broni ich przed pacyfikacjami. Smoleski winien poda liczby Polakw i Ukraicw, ktrzy zginli na tym terenie, udowadniajc to. Jest niejasne, ktre ksiki czyta i na jakie si powouje. W odrnieniu od marszaka nie podaje tytuw. Zapomina te, e 95% dziaalnoci UPA bieszczadzkiego to inna robota przed wywzkami, spowodowanymi zreszt ich wasn dziaalnoci. Tutaj dziennikarz unaocznia zaszczytne dziaania zbrodniczej organizacji. Akcja "Wisa" bya odwetem pastwa na mniejszoci narodowej, a nie prostym nastpstwem Woynia czy sposobem walki z ukraisk partyzantk. Po jej przeprowadzeniu nie ostaa si ani jedna wie ukraiska. Akcja Wisa, nie bya odwetem najczciej ani w pogldach ludzi, ktrzy j potpiaj, ani tych, ktrzy j usprawiedliwiaj. Jedna strona bowiem utrzymuje, e chodzio o wynarodowienie i pozbycie si problemu ukraiskiego, druga e by to najlepszy sposb na ucicie dziaalnoci UPA bez wikszej iloci ofiar miertelnych, po prostu przez odcicie zaopatrzenia - doskonale chowajcym si w grach oddziaom UPA. Co - by uy paskiej frazy - Ukraicy z Przemyskiego, Bieszczadw, Zamojszczyzny zawinili na Woyniu? Naley zada pytanie, co i ktrzy z nich zawinili w swoim regionie. Ciekawe jest take, co zawinia ludno polska, zakadajc nawet, e kamliwe sugestie w stosunku do rzekomo cikiej polityki II RP byyby prawdziwe? A przed Woyniem bya narodowociowa polityka II RP. W ten sposb do niczego nie dojdziemy. Nigdzie i nigdy nie wolno stosowa odpowiedzialnoci zbiorowej. Smoleski znw posuguje si faszywym obrazem polityki II RP. Wypowiada te truizm. Dodajmy, e UPA zastosowaa odpowiedzialno zbiorow na wprost ogromn skal wobec ludzi, 145

ktrych jedynym przewinieniem byo to, e istnieli. Czyby obarcza polskie ofiary pomordowane na Woyniu odpowiedzialnoci za domnieman polityk II RP? Smoleski o OUN-UPA: Dla Ukraicw [to] wany uamek [spoeczestwa], bo walczcy o niepodlego. Niepodlega Ukraina nie moe odwoywa si do Armii Czerwonej i Ukraicw sucych w wojskach NKWD.. Uamek walczcy - nie o niepodlego, ale o wadz. Niczym innym nie mona tumaczy mordowania przez nich Ukraicw o innych pogldach, w tym osb zwizanych z innymi ukraiskimi organizacjami niepodlegociowymi. Moe naleaoby odwoywa si wanie do tych innych organizacji, ale czonkowie tej zbrodniczej wietnie si lansuj, niektrzy za im w tym pomagaj. Co pan chce osign, przewodzc komitetowi obchodw 65. rocznicy Woynia? Co Smoleski chce osign poprzez przeprowadzenie tego wywiadu lub te poprzez sposb, w jaki go przeprowadza? A jeli sposb i forma obchodw bd obraz i upokorzeniem yjcych? Kogo mona upokorzy - mordercw czy ich obrocw lub apologetw? Czy ma tutaj Smoleski na myli wikszo z yjcych weteranw zbrodniczej organizacji? Powrt do stereotypu rezuna. Istnieje obawa, e takie gosy przebij si na plan pierwszy. Pan sam powouje si w rozmowie z "Myl Polsk" na ukraiskiego historyka Wiktora Poliszczuka, ktry wedle organizacji kresowych jest "ukraiskim sumieniem", cho ma do tego tytu wielce wtpliwy. Tu pado jedno z najwikszych kamstw, jakie kiedykolwiek syszaem. Wiktor Poliszczuk nie do, e w adnym miejscu nie szerzy stereotypu Ukraica rezuna to jego gwnym zajciem jest zacieke tego stereotypu zwalczanie. To Poliszczuk jest autorem synnego hasa Nie ma zbrodniczych narodw, s tylko zbrodnicze ideologie i organizacje. I tym wanie unaocznianiem dziaalnoci zbrodniczej ideologii i organizacji podpad ukraiskim nacjonalistom, ktrzy jego zaciekle zwalczaj. Stereotyp Ukraica rezuna szerz ludzie propagujcy pojcie UPA jako bojownikw o wolno narodu ukraiskiego. Kultywujcy rezonw UPA i ich zaoenia ideologiczne przykadowy Ukrainiec, zawsze bdzie okrelany jako rezun. Nie wiem, na ile Smoleski i inni ludzie jego pokroju prbuj zwalcza stereotyp Ukraica-rezuna, ale z pewnoci odnosz si z sympati do organizacji, dziki ktrej powsta jako walczc o wolno, z jednoczesnym jej wybielaniem. Sami nieopatrznie lub celowo ten stereotyp szerz. Dlaczego na Poliszczuka si nie powoywa? mwi Marszaek. Choby dlatego, e nazywa on Jerzego Giedroycia zakamywaczem historii i "szkodnikiem sprawy polskiej" odpowiada Smoleski. Czy to, e Wiktor Poliszczuk krytykuje Giedroycia i ma o nim swoje wasne zdanie jest powodem, by negowa dorobek ukraiskiego politologa? Moe Smoleski powiedziaby - dlaczego Poliszczuk krytykuje redaktora Kultury, udowadniajc jednoczenie brak susznoci. Smoleskiemu wyranie zabrako rzeczowych argumentw. Dziennikarz na nic si nie powouje i wyrywa sprawy z kontekstu. Sam za zarzuca to innym (30 marca 2005). Smoleski o Ludobjstwie... Wadysawa i Ewy Siemaszkw: Szkopu w tym, e to ksika, ktra nie zauwaa tego, co dziao si wczeniej. I na tym zasadza si cay problem.. Kolejne nawizanie do rzekomego terroru II RP. Problem zasadza si na pogldach Smoleskiego, ktrzy powielaj, dla jakiej moe swojej wewntrznej ideologii faszywe schematy. Gdy wedle Ukraicw yczliwych Polsce, ale te wielu Polakw nie mona jedynie od Ukraicw da, by posypali gowy popioem. Take Ukraicom nale si przeprosiny ze strony Polakw. Nie wiem, jacy yczliwi Polakom Ukraicy pragn przemilcza zbrodnie ich wasnych rodakw. Tylko Polacy niemajcy adnej wiedzy i niepotraficy broni si przed w wikszoci wyssanymi z palca takimi, jak te tutaj zastosowane przez Smoleskiego teoriami, mog tak uwaa. Dodajmy tylko, e yjcy weterani zbrodniczej organizacji, w przewaajcej wikszoci nie maj zamiaru sypa gowy 146

popioem. Dlaczego mieliby to robi weterani organizacji, ktrych chlebem powszednim, z pewnoci w odrnieniu od UPA, nie bya zbrodnia. W zasadzie nie trzeba da przeprosin od wspczesnych pokole Ukraicw, ktrzy przecie nic wsplnego nie maj z dokonan zbrodni. Wystarczy potpienie zbrodni i zbrodniarzy. Wydaje si to normalne, a tutaj wanie nastpuje zgrzyt. Smoleski odpowiada Marszakowi Kalinowskiemu, e byy gorsze zbrodnie ni te wykonane przez UPA. Niestety, nie najgorsza. Tego uczy nas historia ubiegego wieku. Marszaek susznie stwierdza, e ludobjstwo dokonane przez UPA byo najgorsze pod wzgldem masowoci okruciestwa. Doda mona, e UPA w tym aspekcie nie ma sobie rwnych w tej czci Europy. Trzeba jednak zaznaczy bardzo wan rzecz. UPA wymordowaa tylko 100 tys. ludzi (to liczba minimalna uwzgldniajca samych Polakw!), poniewa fizycznie nie bya w stanie wicej. Miaa zbyt ma liczb czonkw i zasig terytorialny. Bya te w pewnym stopniu ograniczana przez obecno okupantw. Tych ogranicze wzgldem liczby ofiar nie mieli Sowieci i Niemcy. Dysponowali kilkadziesit razy liczniejsz armi na kilkadziesit razy wikszym terytorium. UPA pobia ich wanie w jednym: masowoci zadawania mczarni swoim ofiarom. Strach pomyle, co staoby si gdyby OUNUPA miaa moliwoci rwne Sowietom i Niemcom. Trzeba powiedzie, e gdy marszaek Kalinowski wspomina o okolicznociach mierci Zygmunta Rumla - jednego z oficerw BCh, Smoleski natychmiast koczy rozmow. Dopowiem tylko, e Rumel pojecha szuka porozumienia z dowdztwem UPA i zosta zamordowany, najprawdopodobniej przez rozerwanie komi. Aleksander Szycht P.S. Pawe Smoleski czy Peter Sellers? ledztwa Smoleskiego cz druga.) P.S. Pawe Smoleski czy Peter Sellers? (ledztwa Smoleskiego cz druga.) Redaktor, Pawe Smoleski, ma pecha. Ilekro zajmowa si ledztwem dziennikarskim, tylekro zawsze co mu nie wychodzio. Gdy po raz pierwszy zaj si dziennikarstwem ledczym, doprowadzio to do ujawnienia tzw. afery Rywina(1). Przy tej sprawie popeni tak duo bdw, e a spotka si z krytyk niemal caego rodowiska dziennikarskiego. Afera ta przyczynia si do powstania wielu daleko idcych spekulacji(2). Sam Smoleski bagatelizowa spraw a za swoje bdy przeprasza tumaczc, e nie jest dziennikarzem ledczym, lecz reporterem. (...) robiem to pierwszy raz w yciu. To byo niedopatrzenie wynikajce, moemy to nazwa, z gupoty. powiedzia w wywiadzie, udzielonym tygodnikowi PRESS(3). Wydawaoby si, e po tym wydarzeniu red. Smoleski powinien trzyma si z daleka od wszelkich ledztw. Jednak ostatnio w artykule Co pana obchodzi kamie po Niemcach?(4) zaj si dochodzeniem na temat tego, ilu ludzi zgino w woyskiej parafii Kty. Rozsierdzia go bowiem tablica, ktra zostaa umocowana na poniemieckim kamieniu w Marwicach (Lubuskie) powicona 372 Polakom z parafii Kty. Wydawaoby si, e Smoleskiego czekao dziecinnie atwe ledztwo. Wystarczyo bowiem ustali jakie miejscowoci wchodziy w skad parafii, a nastpnie sprawdzi ilo ofiar w Ludobjstwie W. i E. Siemaszkw. Tymczasem Smoleski wczy... wyszukiwark internetow, wpisa sowa parafia Kty na Woyniu i wyskoczy mu link do mojego blogu(5) (notka Trzeciomajowe zwycistwo), w ktrym propaguj wiedz o kresowej tragedii. Tak redaktor opisuje efekt swojego trudu: Znalazem jedyn notatk o walkach polsko-ukraiskich w woyskiej parafii Kty. Napisano w niej, e w maju 1943 r. na spotkaniu przywdcw banderowskich melnykowskich zapada decyzja o likwidacji Kt, polskiej wsi liczcej ok. 1000 mieszkacw i drugie tyle uchodcw. I dalej: Nieudany szturm trwa pi godzin. Na miejscu pozostao 53 zabitych Polakw, ktrzy nie usuchali rozkazu i nie schronili si w centrum wsi.

147

Po tym artykule czytelnik Wyborczej ju wie, e polscy nacjonalici z Marwic profanujc poniemiecki kamie, wystawili kamliw tablic. Bo przecie jedyna notatka mwi o 53 a nie o 372 zamordowanych w Ktach. Tymczasem ja na blogu opisywaem jednostkowe wydarzenie, jakim byo atak UPA na Kty w dniu 3.05.1943r. Natomiast nawet pobiene sprawdzenie iloci ofiar w kilkunastu miejscowociach nalecych do parafii Kty, potwierdza wersj z marwickiej tablicy. Gdyby redaktor powici na swoje ledztwo tylko odrobin wicej czasu i pokusi si o zajrzenie do Ludobjstwa... - samych informacji umieszczonych pod nazw wsi Kty(Kuty) znalazby 2,5 strony(6). Zdaj sobie spraw, e publikacje naukowe tej gruboci wygldaj odpychajco dla przecitnego miertelnika. Jednak jeli chce si zosta detektywemdziennikarzem, trzeba wykona choby pewne niezbdne minimum czynnoci. Warto byoby wic po pierwszym nieudanym ledztwie zrehabilitowa si w oczach opinii publicznej i podchodzi do pewnych spraw rzeczywicie jak dziennikarz ledczy. Tymczasem Pawe Smoleski zachowa si raczej jak ucze, ktremu nie chce si odrabia pracy domowej i woli pobawi si w detektywa. Mona by z politowaniem pokiwa gow nad brakami warsztatu ledczego Smoleskiego (nie pracuj jak porucznik Colombo - tak sam o sobie powiedzia) i o bahej z pozoru sprawie zapomnie, gdyby nie fakt, e tablica w Marwicach to kolejny pomnik woyski przeladowany przez Gazet Wyborcz. Kierujc si maksym swojego guru, w temacie historii polsko - ukraiskiej, prof. Torzeckiego procesowi pojednania nie bdzie suy budowanie pomnika ofiar Woynia(7) Wyborcza atakuje pod byle pretekstem kad inicjatyw zmierzajc do oddania czci Bogu ducha winnym ludziom, ktrzy zginli na Kresach z rk ukraiskich nacjonalistw. GW krytykowaa ju pomnik we Wrocawiu(8) (powd: nieuzgodniona z wadzami zmiana napisu), wystaw malarstwa amatorskiego w Krakowie(9) (powd: obrazy epatujce okruciestwem), tablice w Krakowie(10) i w Opolu(11) (powd: uycie na nich politycznie niepoprawnego sowa ludobjstwo) i w kocu niedoszy pomnik warszawski (powd: makabryczno pomnika(12), nastpnie podobiestwo do przedwojennego zdjcia dzieci cyganki(13), pniej za po poprawkach projektu utrzymywanie wersji o rzekomym podobiestwie i zbyt maych zmianach(14)). W wyniku takiego obkanego podejcia, znalelimy si w sytuacji, w ktrej kresowiacy wci nie mog si doczeka penego uznania dla pomordowanych bliskich, a tu za wschodni granic stoj pomniki wykonawcw Szuchewycza, Kyma Sawura czy te terrorystw (co najmniej) jak Bandera. Ba, w nich GW nie dostrzega zagroenia dla pojednania polsko - ukraiskiego (vide wyrozumiay artyku Romantyczny terrorysta o S. Banderze(15)). Wszak Lww jest miastem, gdzie stawia si pomniki romantykom. Maj wic Mickiewicz i Szewczenko - godnego towarzysza. Na bok jednak ironia. Naley sobie postawi pytanie czy as ledczy Wyborczej, rzeczywicie nie potrafi ustali, ilu ludzi zgino w parafii Kty? Czy te zrobi to celowo, kierujc si swoimi pobudkami? Dlaczego nie poda rda, z ktrego cytowa jedyn notatk (czyli blogu)? W jakim celu GW publikuje enuncjacje dr Motyki zarzucajce IPN-owi lansowanie tezy o wyszoci zbrodni ukraiskich nad niemieckimi i sowieckimi(16), gdy w rzeczywistoci jest mowa tylko o przewyszaniu pod wzgldem swej bezwzgldnoci i barbarzystwa(17). Czy przypadkiem jest, e internetowa wersja artykuu dra Motyki w GW rni si od wersji papierowej w newralgicznym punkcie dotyczcym ludobjstwa? W wersji papierowej pisze Motyka: Nie oznacza to, e zbrodnie UPA nie nosiy znamion ludobjstwa. Do tego pogldu skania si dzi wikszo polskich historykw. W wersji internetowej czytamy natomiast: A to, e zbrodnie UPA nie nosiy znamion ludobjstwa. Do tego pogldu skania si dzi wikszo polskich historykw.(18) Czy to nie przypomina sytuacji z pocztku Rywingate oczywicie w innej skali gdy GW opublikowaa dwie wersje nagrania synnej rozmowy producenta filmowego z naczelnym Wyborczej? W interesie naszych narodw ley znormalizowanie stosunkw, co wymaga powiedzenia sobie w oczy caej prawdy ale tylko prawdy. te sowa Giedroycia przytoczy Motyka w swym artykule w Wyborczej. Wypadaoby oczekiwa od gazety red. Smoleskiego, by suchaa sw swojego autorytetu. Na prno szukaem jakiegokolwiek sprostowania do byskotliwych wynikw ledztwa dziennikarza. Naiwnie 148

wierz, ze moe co przeoczyem lub redaktor dopiero to umieci. Wielu wspomina, e t wiar w ludzi dawno powinienem porzuci, zajmujc si sprawami ludobjstwa. Dymitr Bagiski Nasz komentarz: Autor publikuje bardzo ciekawe teksty dotyczce ludobjstwa dokonanego przez OUN-UPA na swoim blogu, gdzie te pierwotna wersja powyszego tekstu miaa swoj prapremier. Dzikujemy za opracowanie artykuu dla naszej witryny i serdecznie polecamy teksty znajdujce si na: http://65-lat-temu.salon24.pl/index.html http://tekstowisko.com/blog.kriszu.html (1) GW z 26.12.2002, Ustawa za apwk czyli przychodzi Rywin do Michnika. (2) patrz chociaby artyku R. Krasowskiego Co przemilczaa Wyborcza, Dziennik z 31.12.2007 http://www.dziennik.pl/opinie/article102586/Co_przemilczala_Wyborcza.htm... (3) wywiad opublikowany na stronie http://media.wp.pl/drukuj.html?kat=43276&wid=8119501&ticaid=16084 (4) GW Gorzw Wlkp. z 15.05.2008, (5) http://65-lat-temu.salon24.pl/72961,index.html (6) W. i E. Siemaszkowie, Ludobjstwo ukraiskich nacjonalistw dokonane na ludnoci polskiej Woynia 1939-1945, Warszawa 2000, s. 449-452 (7) wywiad I. Chruciskiej i P.Smoleskiego z prof. R. Torzeckim, Gazeta Wyborcza nr 161 z 12.07.2003 (8) GW Wrocaw z 27.09.2000, Tablica nie do zdarcia (9) GW z 30.03.2005, Kresy we krwi polskiej (10) GW Krakw z 17.04.2004, Tablica z >>ludobjstwem<< (11) GW Opole z 16.05.2008, Nie mona UPA zwa bandami (12) GW Warszawa 27.02.2007 Czy w stolicy stanie makabryczny pomnik ofiar UPA? (13) GW z 16.07.2007, Podobno bya pikna (14) GW z 20.12.2007, nominacja do antynagrody Noga od stoka (15) GW z 10.05.2008, http://wyborcza.pl/1,76842,5198591,Romantyczny_terrorysta.html (16) G.Motyka, Zapomnijcie o Giedroyciu, GW z 24.05.2008 (17) Dodatek historyczny IPN 3/2008 (10) w Naszym Dzienniku z 28.03.2008, R.Szawowski, Trzy ludobjstwa, http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=ip&dat=20080328&id=ip12.txt (18) Strona internetowa: http://wyborcza.pl/1,76498,5240814.html

Takie zbrodnie dokonywane przez UPA to fakt historyczny; Jak byo naprawd ze spraw synnej fotografii w odniesieniu do pomnika ofiar OUN-UPA na Kresach? Kwestia wstrzsajcego zdjcia

Martwe dzieci Cyganki______________Projekt pomnika po poprawkach Historia ta zacza si po wybuchu wojny we wrzeniu 1939 i mao kto przypuszcza wtedy, e jej reminiscencje odczuje si niemal 70 lat pniej w roku 2007... Wwczas dwaj kilkunastoletni chopcy, synowie nauczyciela z Jasionowa (pow. Brody), ktrzy uczyli si we Lwowie i mieszkali na stancji, postanowili wrci do domu rodzicw. Najwidoczniej bali si pozostawa w miecie, gdzie byli zapewne wiadkami gorczkowych przygotowa Wojska Polskiego do obrony miasta. Byo ono wanym, polskim bastionem, nie tylko w tym regionie, ale przede wszystkim w skali oglnopolskiej. Miao pierwszorzdne znaczenie dla kraju w wielu dziedzinach, zaraz po samej stolicy, dopiero co odrodzonej II Rzeczypospolitej. Nic dziwnego, e niemal natychmiast stao si celem bombardowa Luftwaffe i marszu oddziaw Wehrmachtu. Cakiem przypadkiem mona byo zosta rannym. Wszystko za cznie z patriotyczn atmosfer w miecie wskazywao, e walka bdzie zacieka i lwowianie atwo si nie poddadz. Dzi ju wiemy, e obu chopcom udao si opuci Lww. Do domu nigdy jednak nie dotarli. Po kilku tygodniach znaleziono w lesie ich rozkadajce si ciaa. Zostali bestialsko zamordowani. Pozbawieni szkolnych mundurkw, skrpowani i przywizani do drzewa, w sposb uniemoliwiajcy jakikolwiek ruch. Obu wycito jzyki. Mona sobie wyobrazi, w jakich mczarniach zginli ci chopcy(1). Podejrzana bya 149

Organizacja Ukraiskich Nacjonalistw, ktra zabijaa ju przed wojn nawet Polakw i Ukraicw dcych do pojednania. Ten mord charakterystyczny w swej formie by swoist zapowiedzi pewnego rodzaju wydarze. Przeniemy si jednak do roku 1943, zanim jeszcze nastpia kulminacja rzezi dokonanej przez OUN-UPA w lipcu. Przed 13-14 kwietnia zosta zamordowany Jzef Ejsmont (gm. Stepa, pow. Kostopol). Przywizanemu do drzewa obcito jzyk, wydubano oczy i przecito go pi(2). W okolicach Mayska zosta rwnie zamordowany miejscowy nauczyciel (gm. Berezne, pow. Kostopol), ktrego kilka dni drczono przywizanego do drzewa(3). W ten sam sposb zamczono mieszkacw wsi Medwedwka (pow. Kostopol) Teofili Bagisk i Celestyna Bagiskiego(4). Dokadnie jak w pierwszym przypadku, w kwietniu we wsi Chorupa (pow. Dubno) nacjonalici ukraiscy zamordowali miejscow nauczycielk - Polk lat ok. 40, ktrej wczeniej gwarantowano bezpieczestwo. Przywizali j do supa i ywcem spalili(5). Rwnie wiosn tego roku (wie Koodno, pow. Krzemieniec) banderowcy rozstrzelali 4 mczyzn: 2 Polakw i 2 Rosjan zbiegych jecw. Ciaa drutem kolczastym przywizano do supw telegraficznych. Nad trupami zawieszono napis: To wykonaa armia ukraiska jako przestrog dla wszystkich, ktrzy chcieliby dziaa przeciw niej [...](6). W Janowej Dolinie (pow. Kostopol) spora cz zapanych Polakw zostaa przywizana do drzew i albo pozbawiona czonkw, albo spalona(7). W miasteczku Korytnica (pow. Wodzimierz Woyski) w trakcie strzelaniny Polacy uwolnili kapitana sowieckiego, ktrego upowcy przywizali do supa drutem kolczastym i bili do utraty przytomnoci(8). 18 czerwca 1943 roku (kolonia Marianwka, pow. uck) upowcy spalili 20 opuszczonych gospodarstw i zamordowali 3 starsze osoby, ktre pozostay Jzefa Dbrowskiego, ktremu odrbano rk, on Jzef, ktrej obcito pier. Syn znalaz ich skrpowanych drutem kolczastym i powieszonych gowami w d w studni. Obok znaleziono rwnie niezidentyfikowan osob przywizan do drzewa drutem kolczastym gow w d(9). Po tych wydarzeniach i masowych rzeziach, jakich tutaj nie opisujemy, nastpia najwiksza fala ludobjstwa w lipcu, kiedy tylko jednego dnia (w niedziel 11 lipca 1943) wymordowano ponad 160 wiosek i ponad 15 tys. ludzi. Nie zagbiajc si w te wydarzenia, naley podkreli, e podobne do opisywanych przypadkw napotykano rwnie pniej. W miasteczku Mizocz (pow. Zdobunw) na pocztku sierpnia 1943 czonkowie Ukraiskiej Powstaczej Armii zamordowali Eugeni (lub Genowef) Brodowsk lat 14, jej matk powanie zranili. Obok do supa przywizali powrozami niejak Zielisk i zakuli j noami(10). W tym samym roku (wie Werba, pow. Dubno) zamordowano Ukraicw Gont i Cetnykewicza, ktrzy byli pracownikami tzw. Rejonowej Uprawy. Zmuszono ich do wstpienia w szeregi UPA. Ci jednak po jakim czasie powrcili do pracy. Obu przywizano drutem kolczastym za szyj do supw i przyczepiono tabliczk: Za zdrad Ukrainy. Obaj wykrwawili si na mier(11). Takie przypadki okruciestwa miay miejsce a do zlikwidowania OUN-UPA w drugiej poowie lat 40. Opowiedzmy jednak o jeszcze jednym. Wedug wspomnie Henryka Mielcarka onierza WP, wyszukanych w Archiwum Wschodnim orodka KARTA, latem 1946 w Bieszczadach znaleziono zwoki, znajdujce si w miejscu kani najpniej od zimy. Trup by rozebrany i przywizany drutem do pnia drzewa. Przypuszczalnie by to jeden z zaginionych onierzy WP wysanych po fura dla koni(12). Spora cz opisw tortur fundowanych ofiarom przed mierci zostaa tu pominita. mier zadana przez UPA przynajmniej 100 tys. bezbronnym ludziom, liczc wycznie Polakw, miaa rne okrutne oblicza, ale ten wspomniany sposb powtarza si. Nie bd wymienia rozmaitych wyrafinowanych sposobw zadawania mierci, nieraz bardziej wstrzsajcych ni przypadki podane wyej, ktrymi UPA traktowaa powszechnie swe ofiary. S one podane w wielu publikacjach. Zaznaczy jednak musz, e najbardziej wstrzsao wiadkami wydarze, ktrzy uszli z yciem rwnie okrutne traktowanie przez wojakw UPA maych dzieci. Te wszystkie aspekty ludobjstwa banderowskiego (okruciestwo i bezwzgldno nawet w stosunku do dzieci) mia wyraa pomnik, ktry stanby na pl. Grzybowskim w Warszawie, z inicjatywy Kresowego Ruchu Patriotycznego. Wrd bowiem tych kresowian, ktrzy przeyli masakry, wykrystalizoway si dwa symbole zwizane z UPA. Pierwszy to symbol bezwzgldnoci tej organizacji, przejawiajcy si w nie okazywaniu litoci dzieciom i drugi - okruciestwa, czyli ofiary przymocowane do drzewa. Po latach trwania politycznej poprawnoci wobec ZSRR, ta sama polityczna poprawno zostaa odziedziczona w III RP wobec nacjonalistw ukraiskich, w zachodnich obwodach pastwa ukraiskiego, w Polsce i na Zachodzie. Przebijaa si jednak przez ni wolno sowa i wszelkie prawa obywatelskie. Cho wraz z upadkiem PRL-u nadesza wolno, nie zostao przerwane programowe milczenie w sprawie zbrodni OUN-UPA, lecz zyskana swoboda dziaa umoliwia do mudn walk o przerwanie tej sztucznej kurtyny i daa moliwo publikacji ksikowych. Pojawiy si w nich autentyczne zdjcia miejsc masakr. Pomidzy nimi byo to jedno, ktre odnosi si do innego wydarzenia, a jest przedmiotem zainteresowa artykuu. 150

Zdjcie do zudzenia przypominao popularn metod zabijania przez OUN-UPA. Poniewa w brutalny sposb banderowcy traktowali rwnie najmodszych, zostao ono natychmiast skojarzone ze zbrodniami. Jeli przyjrzymy si fotografii dokadnie, to dostrzeemy, e zagicia na fotografii pozornie przypominaj drut kolczasty. Ten wanie element mg upewni, e zdjcie przedstawia wspomniane zbrodnie UPA z czasw wojny. Oczywicie, jak si pniej miao okaza, przedstawiao ono rwnie autentyczne, tyle e inne wydarzenie jeszcze sprzed wojny. Dowid tego Dariusz Stola i Ada Rutkowska, publikujc wyniki swoich bada w Rzeczpospolitej (19 maj 2007), wykazujc, e przypadek mordu wraz z fotografi zawarty by w przedwojennym Roczniku Psychiatrycznym(patrz fot. 1). Kto, kiedy i gdzie doda to zdjcie do tych przedstawiajcych rzezie OUN-UPA, dzi - nie wiadomo. Pomyli si w tej kwestii byo bardzo atwo. Nie ma co oczywicie wini rodowisk kresowych. Trudno przypuszcza, by starzy weterani mieli rozeznanie w przedwojennej literaturze psychiatrycznej. Posiadali za to traumatyczne dowiadczenia informacje oraz obrazy z pamici zwizane z tragiczn przeszoci krwaw dziaalnoci bojwek banderowskich. O wianuszkach z dzieci albo ludziach przywizywanych do drzewa i mordowanych z dziemi wcznie sysza chyba kady weteran rodem z Kresw Poudniowo Wschodnich. Niejednokrotnie widzieli rwnie na wasne oczy jeden z takich przypadkw. Takich wspomnie trudno si pozby. Fotografia za, nawet teraz, gdy wiadomo, e przedstawia inne wydarzenie, doskonale odzwierciedla charakter dziaa UPA, a zwaszcza tego konkretnego typu. Rzekbym nawet, e trudno si dziwi omyce w interpretacji treci tego zdjcia, jako przedstawiajcej inne wydarzenie. Forma pomnika Dla Kresowian pomnik nie by jedynie form upamitnienia, lecz rwnie krzykiem rozpaczy wobec milczenia polskich elit na temat zbrodni nacjonalistw ukraiskich, a szczeglnie w sytuacji braku reakcji wadz na praktyk wynoszenia mordercw ich rodzin na piedestay. Samo przemilczanie i zmuszanie Kresowian by o zbrodniach nie mwili byo i jest bolesne. Co mog powiedzie, gdy dodatkowo heroiczne czyny mordercw z UPA si sawi? Nadmieni trzeba o istnieniu przewiadczenia u wielu ludzi, e takie okruciestwa w skali masowej nie mogy zdarzy si naprawd. Sdz, e w czasach gloryfikacji zbrodniarzy, kresowiacy chcieli mie pomnik, ktry pokazaby charakter dziaa OUN-UPA, by w spoeczestwie nie mwiono: UPA robia dobr antykomunistyczn robot, cho popeniaa bdy. Symbol dzieci przywizanych do drzewa wydawa si symbolem uniwersalnym, a zdjcie doskonale nadawao si by przedstawi wyobraenie zbrodni OUN-UPA. Dokadnie taki sam symbol zosta wykorzystany przez brytyjsk grup Cranberries w 1994 roku w teledysku do synnej piosenki Zombies, firmujcej album pod tym samym tytuem (patrz fot. 2,3,4,5). Kapela w ostatniej minucie teledysku pokazaa mae ofiary przymocowane naokoo supa w formie krzya w tym samym stylu (!)(13).W ten sposb artyci skompromitowali terrorystyczn organizacj, jak jest IRA, ale nikomu nie przyszo do gowy, by stawa po stronie terrorystw i atakowa teledysk. Zombie zdoby nagrod MTV w kategorii najlepszej piosenki 1995 roku. Zauwamy przy tym, e o ile ilustracja do Zombies bya tylko protestem przeciwko zamachom bombowym IRA, w ktrych gin niewinne istoty, jest jednak zasadnicza rnica: o ile w odniesieniu do IRA, przedstawiona w teledysku forma bya wycznie symbolem, o tyle UPA takie rzeczy wykonywaa czsto i to dosownie, nie w przenoni. Projektw byo wicej Czonkowie Komitetu Budowy Pomnika dostali trzy projekty, wszystkie oparte o ten sam wzorzec z dziemi przywizanymi drutem kolczastym do drzewa. Jeli chodzi o samo zdjcie z projektem zwizane - nic nie wskazywao, e moe przedstawia inne wydarzenie. Dwa z trzech projektw byy do wiernymi kopiami zdjcia. Oba posiaday wyrany motyw drutu kolczastego, co mogy sugerowa nie tylko zaamania na zdjciu, ale i autentyczne historie, choby te, ktre tutaj przytoczono. Jeden z projektw posiada zarysy drutu, mogce te by interpretowane jako powrz (patrz fot. 6,7), drugi mia wyrany motyw drutu kolczastego (patrz fot. 8). Paradoksalnie wanie te projekty niemal wiernie odwzorowujce zdjcie zostay natychmiast przez Komitet odrzucone. Pierwszy z powodu swojego realizmu i ogromnej drastycznoci. Drugi rwnie zosta uznany za nieco zbyt drastyczny, natomiast jego gwn wad bya rwnie pewna ponuro. Intencj kresowian nie byo bowiem szpecenie ulicy, lecz nadanie pomnikowi 151

wyranej formy zwracajcej na siebie uwag, pokazujcej charakter dziaa UPA, ale jednak nie odpychajcej przecitnego przechodnia. Zosta wic przyjty projekt trzeci (patrz fot. 9,10) - czysto symboliczny. Przedstawia on drzewo z konarami, ktre mona byo wyranie interpretowa jako rce anioa. Niektrzy mogliby to interpretowa jako anioa bez gowy, symbol antychrzecijaskiej ideologii OUN-UPA, take ich bezwzgldnoci. Inni jeszcze mogliby w nim widzie wykolawionego archanioa ukraiskiego, jako symbol bezmylnego (brak gowy) ukraiskiego nacjonalizmu, ktry w ogle nie zdawa sobie sprawy, w jakich formach taki symbol wystpowa w przeszoci, w cigu kilku ostatnich wiekw. Pokazywa mia, e symbol tego archanioa moe by zarwno pozytywny jak i negatywny. Rozmyte sylwetki dzieci wzmagay wraenie symbolizmu. Komitet nie pokaza innych projektw pomnika dla kontrastu z tym, ktry wybra, tote pojawi si natychmiast zarzut pokazywania maksymalnego brutalizmu. Wzmagao go wanie owo zdjcie, gdy byo pokazywane razem z projektem. W innym wypadku, gdy si widziao jedynie zdjcie pomnika, naleao raczej wierzy na sowo w brutalno formy projektu pomnika, opisywan w Gazecie Wyborczej (27 lutego 2007). Jeli si jednak przyjrzymy pierwotnie wybranemu projektowi - gdyby nie element dwjki z dzieci, ktre wyranie wisz, projekt nie miaby w sobie w ogle adnego brutalizmu. Byby to wtedy raczej dobitny i wyrany symbol w stylu pomnika pomordowanych na wschodzie, na Muranowie. Pomniki naturalistyczne na wiecie Dwjka z czworga dzieci na projekcie pomnika ofiar UPA jest fragmentem nieco naturalistycznym. Podobne pomniki powstaway ju wczeniej, nie zawsze przeszkadzao to dziennikom takim jak Wyborcza. Wemy pod uwag pomnik w Baltimore odsonity 19 listopada 2000 (patrz fot. 11), tam Polonia Amerykaska uczcia ofiary Katynia i pomordowanych na Wschodzie. Na tym monumencie rwnie wyranie dwjka ludzi jest powieszona, w rodku za stoi trzech skrpowanych sznurem oficerw polskich. Oczywicie pomnik niewtpliwie moe kogo przerazi. Interpretacje s take rne. Jedna z nich to pomie wolnoci tak jak omawiane drzewo prawdy. Podobnie przeraajce jest upamitnienie katyskie w Canberra w Australii, odsonite 20 wrzenia 1980. Przedstawia trupy w stanie rozkadu, podbarwione ciepym kolorem, jakby krwi (patrz fot. 12). Podobnie mona stwierdzi, e treci brutalne prezentuje onierz przebijany bagnetem, czyli synny Pomnik Katyski w Jersey (patrz fot. 13). Spjrzmy rwnie na pomnik holocaustu w San Francisco, jest po prostu straszny, ale i pikny (patrz fot. 14). Co natomiast o nim nie powiedzie, to trzeba przyzna, e bardzo wiernie oddaje wydarzenia i faktycznie jest przestrog dla przyszych pokole. Nieco mniej brutalny, lecz rwnie przeraajcy w formie jest pomnik ofiar II wojny wiatowej w Moskwie. Przedstawia idcych wychudzonych, nagich ludzi, mona by pomyle, e przesuwajcych si w kolejce do komory gazowej (patrz fot. 15). Wreszcie najbardziej chyba przeraajcym pomnikiem ze wszystkich tu wymienionych jest wanie ten u ukraiskich ssiadw (!) i wanie na Woyniu (!), a konkretnie we Wodzimierzu Woyskim. Jest to pomnik jecw sowieckich zamczonych w tym miecie (patrz fot. 16). Przedstawia wychudzon, makabryczn wrcz posta pomidzy metalowymi palami przywizan do nich wanie drutem kolczastym (!). Czy nie przypomina on wyranie przytaczanego wczeniej wypadku omal nie zamordowanego oficera czerwonoarmisty (!) uwolnionego przez Polakw? Przypadek ten mia miejsce we Wodzimierzu Woyskim (!). C za zbieg okolicznoci! Zbada by warto na ile wymienione pomniki byy przedmiotem krytyki Gazety Wyborczej... Gazeta Wyborcza w ataku Wspomniany element naturalizmu da jednak natychmiast pretekst Gazecie Wyborczej do ostrzau. Przytaczany dziennik prawdopodobnie mgby zaatakowa pomnik prdzej czy pniej, gdy jego linia politycznej poprawnoci jest dosy znana. Mianowicie artykuy tam zamieszczane zwyky wybitnie subiektywnie i wybirczo pokazywa histori zwizan z rzeziami, na korzy rodowisk nacjonalistw ukraiskich i apologetw UPA. Sprawy najczciej wyrywane tam s z kontekstu i tak odpowiednio przygotowany materia jest komentowany. Gazeta jest take znana z prb stworzenia wrae symetrii zbrodni po stronie polskiej, prawdopodobnie by przypadkiem nie myle, e UPA w swojej brutalnoci i jej masowoci bya wyjtkowa. Gazeta promuje raczej haso UPA to nie tylko zbrodnie, ktre byo tytuem artykuu Marcina Wojciechowskiego w dniu 18.10.2006. Wszelkie sprawy negatywnie i dobitnie ukazujce dziaalno UPA, zdaj si by Gazecie Wyborczej nie na rk ( np. artyku Pawa Smoleskiego 30 marca 2005). 27 lutego 2007 Gazeta publikuje artyku Michaa Wojtczuka, Czy w stolicy stanie makabryczny pomnik ofiar UPA?. Widzimy jak pomnik staje si wrcz makabryczny. Jakiego dramatyzmu nadaje 152

sprawie to sowo, uyte jakby przyjty by jaki inny z pozostaych projektw. Wspomniany artyku zosta jeszcze zdublowany poprzez przedruk w Metrze, bezpatnym dzienniku tej samej firmy. Pomnik opisany jest jako makabryczny, bez wyjanienia oczywicie, e takie makabryczne metody zabijania przez Ukraisk Powstacz Armi byy stosowane powszechnie. Sama makabryczno tej wybielanej przez Gazet na wspomniany sposb organizacji nie zdawaa si nigdy robi na wikszoci dziennikarzy GW a tak makabrycznego wraenia. Zrobi je dopiero symboliczny pomnik, nieprzedstawiajcy jednak widoku do koca realistycznie, lecz bardziej symbolicznie. Oczywicie Wyborcza, zacytowaa czowieka, ktry uwaa, e projekt pomnika uderza w dobre stosunki z Ukrain. Przypomina to niektre aspekty kampanii Ernsta Zuendela organizujcego bojkot filmu Lista Schindlera jako propagujcego nienawi do wspczesnych Niemcw, ukazujcego brutalno, eksponujcego widok nagich kobiet i przekrcajcego prawd historyczn (patrz zacznik artykuu). Gazeta w zasadzie nie zaprzecza zbrodniom UPA. Rze na Woyniu przedstawiana jest jednak w rnych dziwnych kontekstach. Przykadem moe by stwierdzenie, e ofiary na Woyniu to ofiary okruciestwa polsko-ukraiskiej wojny (30 marca 2005). Przy tym uycie wyraenia wojna polsko-ukraiska moe sugerowa symetri zbrodni po stronie polskiej i w kontekcie Woynia spoeczn reakcj w stylu: rnli masowo i jedni i drudzy, co jest historycznym faszem i zaprzeczeniem prawdzie. We wspominanym archiwalnym artykule Pawa Smoleskiego autor okrela ludobjstwo na Woyniu mianem antypolskiego terroru. Tutaj istnieje kolejne nagicie prawdy. Sowo terror bowiem nie rwna si terminowi rze. Sam Smoleski stosuje zreszt podobny argument czy te raczej sformuowanie jak Zuendel, tyle e - w odniesieniu do wystawy obrazw przedstawiajcych rze woysk. Tekst swj tytuuje jako Epatowanie okruciestwem i prawda historii. Samo nadmierne propagowanie sprawy faszywego zdjcia (o ktrym napisano dalej) przez Wyborcz niewtpliwie zwiksza szeregi negujcych rze woysk. Podawanie za rzezi w innym charakterze ni ona wystpowaa neguje jej charakter w ogle. Dzie po swoim poprzednim artykule atakujcym pomnik Micha Wojtczuk znw nadaje (28.02.2007). Moemy przeczyta telefoniczn rozmow z Marianem Koniecznym. Zacytujmy sowa Wojtczuka: Jest to niesychanie drastyczny pomnik [...] Na pomniku s trupy dzieci! Chciaby je Pan codziennie mija na ulicy? [...] Sam Pan mwi straszne [rzeczy] To dlaczego chce Pan dzi epatowa tymi potwornociami?. Wydaje mi si, e tego dziennikarza, jak i kilku innych cechuje dosy charakterystyczna postawa. Pomnik i wszelkie sprawy zwizane z przypominaniem okruciestwa UPA budz w nich emocje duo wiksze ni samo okruciestwo UPA. Makabryczno czynw UPA wydaje si nie mie dla nich a takiego znaczenia, gdy bior pod uwag powiedzmy narodowowyzwoleczy [sic!] charakter tej formacji. GW publikuje take (01.03.2007) artyku pt. Ukraicy o pomniku ofiar UPA: Gazeta podaje, e pomys postawienia pomnika nie podoba si publicycie jednej z ukraiskich gazet, ktry nazywa to skandalem. Ja sam nie bardzo wiem, czy chodzio o form (Gazeta znw j opisuje) czy o pomys postawienia samego pomnika (krytyka wspomnianego publicysty ukraiskiego). Sam tekst nosi tytu Rozdrapywanie ran. W tym samym tekcie dla przeciwwagi czytamy o pomniku pomordowanych Ukraicw w Pawokomie i rocznicy Akcji Wisa. Oczywicie upamitnieniom tych dwch wydarze nie jest nadany negatywny kontekst. Na tym nie koniec, moemy przeczyta w Wyborczej jeszcze jeden tekst pt. Draliwy pomnik (02.03.2007). 30-40 procent tekstu jest znw powtrzeniem negatywnej opinii o projekcie pomnika, reszta to po raz kolejny informacja, jak bardzo projekt nie podoba si publicycie. Kilka dni pniej (07.03.2007) Gazeta publikuje w ramach opinii czytelnikw ironiczny tekst Ten pomnik jest za spokojny. Zacytujmy kocowy fragment, pokazujc w jaki sposb czytelnik zwraca si do autora projektu Mariana Koniecznego: Panie Profesorze pomnik jeszcze nie odlany, moe by co poprawi. Dziecitkom wyduba oczka, przyci jedn ze zwisajcych stpek. Trzeba wstrzsn narodem. Polityka historyczna tego wymaga. Nue! Do pracy!. Wkrtce moemy te zobaczy wydrukowany z podpisami znanych osb apel do Przewodniczcego Rady Miasta Stoecznego Warszawy Lecha Jaworskiego (13.03.2007) przeciwko projektowi pomnika. Zwracaj na siebie uwag podpisy dziennikarzy Gazety Wyborczej. Miesic pniej (17.04.2007) Wyborcza znowu przypomina o sprawie. Po raz kolejny moemy przeczyta opis pomnika i znale informacj o podpisujcych si pod apelem wymienionych ju wczeniej. Znajdujemy jeszcze wzmiank o spotkaniu si przedstawicieli sygnatariuszy z Andrzejem Przewonikiem. Oglnie jednak tekst podsumowa mona wyraeniem nihil novi. Wyborcza atakuje projekt pomnika co najmniej 7-krotnie (!), jeszcze przed publikacj artykuu Dariusza Stoli i Ady Rutkowskiej. Odkrycie Dariusza Stoli i Ady Rutkowskiej 153

19 maja 2007 r. wspomniani autorzy drukuj wnikliwy i de facto bardzo ciekawy artyku w Rzeczpospolitej na temat swojego odkrycia: to najbardziej popularne ze wszystkich przedstawiajcych ofiary rzezi UPA zdjcie pokazuje inne wydarzenie dzieci zamordowane przez swoj matk Cygank w nocy z 11 na 12 grudnia 1923. Intencje autorw, tak jak czonkw Komitetu byy szlachetne: podanie prawdy historycznej do wiadomoci spoecznej. Stola i Rutkowska z klas przeprosili za opublikowanie drastycznego materiau, stwierdzajc, e takie zdjcia nie powinny ukazywa si w prasie. Trudno odmwi susznoci takiemu stwierdzeniu. Przytoczy naley jeszcze fragmenty ich artykuu [podkrelenia A.S.]: Trzeba podkreli, e cho przedstawione obok zdjcia s faszywym dowodem zbrodni popenionych na Polakach przez UPA, jest wystarczajco wiele innych wiarygodnych dowodw tych zbrodni: dokumentw i relacji polskich, ukraiskich czy niemieckich opisujcych tysice mordw na bezbronnych cywilach rnej pci i wieku, zbiorowych mogi kryjcych szcztki ofiar, a take zdj rwnie przeraajcych jak obraz powieszonych dzieci. [...] Dla historyka XX w. odpowied na pytanie, czy pamita i upamitnia te wydarzenia i ich ofiary, jest oczywista: naley im si szacunek i pami. Nard to wsplnota pamici i zapomnienia, ale nie sdzimy by polityka zapomnienia pomagaa pojednaniu midzy ludmi i narodami. Wane wydarzenia z przeszoci naley przypomina i upamitnia, nawet, jeli jest to trudne i bolesne. Pytaniem otwartym i nieatwym jest kwestia, jak to czyni. Mamy nadziej, e przypadek faszywego pomnika bdzie przypomina o potrzebie wsppracy na tym polu obrocw Pamici i rzecznikw Prawdy.. Nie ma wtpliwoci, e UPA dokonywaa masowych okruciestw w tym stylu, bdc najbardziej krwaw pod tym wzgldem organizacj w tej czci Europy. Zdjcie w roczniku psychiatrycznym z 1928 roku nie zaskoczyo wszystkich chyba w jednym tylko aspekcie. Majc na myli oryginalne wyczyny UPA, wielu ludzi z pewnoci musiao jeszcze wczeniej pomyle o ich autorach To musieli by psychopaci!!!. Praktycznie wikszo weteranw UPA, ktra braa udzia w mordach, powinna tkwi w rocznikach psychiatrycznych, jak owa szalona matka, nie za na piedestaach kombatanckich. Niestety na razie istnieje praktyka wynoszenia ich jako bohaterw narodowych, oficjalnych kombatantw, czemu psychicznie zdrowy og polskich elit winien si sprzeciwi. Gazeta Wyborcza i fala entuzjazmu Jak si miao okaza wkrtce, Wyborcza zdobya pretekst by znw przedstawi nie jeden a ca seri artykuw krytycznych, gdy wyszo na jaw, e jest to czyn oszalaej Cyganki, a nie, jak mona by ironicznie zinterpretowa po lekturze niektrych artykuw Gazety - wspaniaej, narodowowyzwoleczej formacji, ktrej mianem szczyci si UPA. Odkd sprawa wynika, fotografia rzeczywicie suy promocji UPA, nie za jej kompromitacji. Sugeruje nawet niektrym jak liczne mog by faszerstwa dowodw na zbrodnie tej wspaniaej organizacji. Byby to z pewnoci obraz popularyzowany wbrew intencjom autorw przeomowego artykuu, gdy si spojrzy na wczeniejszy cytat. 3 dni po artykule w Rzeczpospolitej pojawia si na ten temat 22 maja 2007 tekst w Wyborczej. Osobicie nie znalazem ani w nim, ani w adnym innym choby najmniejszej wzmianki w stylu, Przepraszamy to zdjcie jest drastyczne, ale musimy je opublikowa(w odrnieniu od artykuu w Rz). Wraliwo w Wyborczej okazywana jest wicwybirczo, w zalenoci od potrzeby chwili. Artyku napisali Jan Fusiecki i znany skdind Micha Wojtczuk. U wszystkich apologetw UPA, czy nawet przeciwnikw upamitnienia sprawa wywoaa fal entuzjazmu. Podziwia te naley energi, z jak Gazeta Wyborcza propagowaa spraw wymienionej fotografii. Sprawie zdjcia Gazeta powicia tym razem co najmniej 5 (!) (22 maja, 2 czerwca, 11,17 lipca i 20 grudnia 2007 r.) artykuw. Wida du dbao, by jak najmniej osb w spoeczestwie przegapio t (dobr?) nowin. Nie wliczam tu publikacji powiconych krytyce pomnika, zanim wyjanio si pochodzenie zdjcia. Nawet po modyfikacji pomnika nadal pisano o wspomnianym zdjciu. W innym artykule natomiast stwierdzono wrcz Sza Doliskiej ma zosta uwieczniony - w centrum Warszawy - przez Mariana Koniecznego, autora kilkunastu pomnikw, z ktrych najgoniejszy to Nike.. Cigle i uparcie projekt pomnika przypisywano do zdjcia, nie zwaajc na ogromne okruciestwo UPA przejawiajce si dokadnie w tym stylu. Mona by powiedzie, e Komitet Budowy Pomnika Pomordowanych przez UPA to Komitet Budowy Pomnika Szalestw Cyganki. Obawiam si jednak, e nie znajdzie si wystarczajca ilo zbrodniczych Cyganw, by to im przypisa mord najmniej 100 tys. polskiej ludnoci. Istnieje ju bowiem od dawna praktyka przypisywania ludobjstwa Sowietom i Niemcom w przebraniach UPA, ba! Eugeniusz Misio, stwierdzi nawet, e porwanie Polakw z Pawokomy, to te dzieo tak naprawd NKWD(14), ale samej pacyfikacji dokonali ju wycznie Polacy i nikt si za nich nie przebiera. Sprawa zdjcia przedstawiana przez Wyborcz doskonale si w t polityk wpisuje. Po 154

pierwszym artykule o sprawie zdjcia Gazeta publikuje inny, zawierajcy histori zbrodni Cyganki (17.07.2007) (- trzeba przyzna, e bardzo ciekawy), a take wywiad z Grzegorzem Motyk (02.06.2007) oraz artyku o tytule: Na pomniku obok dzieci powiesili jeszcze kobiet [!] (12.07.2007). Gazeta donosi, e gwna rnica to nagie piersi powieszonej matki. Kady z pozostaych trzech artykuw stanowi okazj by przypomnie o zdjciu. w wspomniany ciekawy artyku o zbrodni przedstawia nawet fragment mwicy o rzeziach UPA, co jak na publikacj, w Wyborczej jest niesamowite. Niebyway jak na Gazet jest rwnie cie konserwatyzmu w jednym ze wspomnianych artykuw, odnoszcych si do nagich piersi powieszonej matki. Nie zostay one jednak pokazane jako odcite, co byo czsto przez upowcw praktykowane. Kilka miesicy pniej (publikacja 02.02.2008) Pawe Smoleski zacznie wywiad z Jarosawem Kalinowskim od wymienienia jednego przypadku Ukrainki z odernit (op. cit.) piersi Powodem wspomnianego konserwatyzmu s by moe inni autorzy tych dwu artykuw. Trzeba wspomnie o czwartym artykule, wywiadzie Marcina Wojciechowskiego, a raczej o ironicznym tytule tekstu: Nasi cierpie nie zadaj. Pniej moemy poczyta sobie artyku o nominacjach do nagrody Wyborczej Stoka i antynagrody Nogi od Stoka (20.12.2007). Ta druga zostaa przyznana autorowi projektu pomnika ofiar UPA. Gazeta po raz kolejny oburza si, e projekt nie uleg zbyt wielkim zmianom i artysta doda martw kobiet z goym biustem. Paradoksalnie, gdy Danuta Skalska omielia si skrytykowa w radiu na amach Lwowskiej Fali najpierw projekt pomnika Stefana Bandery (a pniej sam monument), przywdcy zbrodniczej organizacji, ktrej dzieem byo ludobjstwo Polakw, narazia si natychmiast na szar Gazety Wyborczej (18.01.2008). Atak w sumie by reakcj na caoksztat dziaa Pani Danuty w ramach Lwowskiej fali, rwnie za krytykowanie odznacze czonkw zbrodniczej organizacji, ktrych autor Micha Smolorz, odnosz wraenie okreli z cieniem sympatii mianem sdziwych kombatantw. Atak Smolorza, by rwnie kar za krytyk w wykonaniu Skalskiej, ktrej dokonaa wobec tych ksiy greckokatolickich, ktrzy wic pomniki zbrodniarzy. W caoksztacie dziaa Pani Danuty Skalskiej nie dostrzeg jednak autor charytatywnej roli, jak spenia niosc pomoc dla biednych ludzi yjcych na Ukrainie. Jednakowo, oceniajc dziaalno Pani Skalskiej na antenie, Smolorz okreli j, parafrazujc jako Lwowsk fal nienawici. Jego artyku sparafrazowa mog jako Wybircz fal gupoty czy te Fal wybirczej gupoty. Autentyczne zdjcie Kto umieci omawiane zdjcie pord innych - tych przedstawiajcych masakry UPA - dzi nie wiadomo. Czy zostao to zrobione celowo, rwnie trudno powiedzie. Jeli zrobi to kto z kresowiakw, wtedy z ca pewnoci naley przypuszcza, e bya to po prostu pomyka. Nikt nie firmowaby tego zdjcia przedstawiajcego inne wydarzenie, majc tyle rnych autentycznych fotografii i innych dowodw do wyboru, bdc wiadomym ewentualnych konsekwencji, chyba, e bya to osoba, ktra kresowiankom chciaa zaszkodzi. Podobna wpadka ze zdjciem zdarzya si organizacji Yad Vashem rok wczeniej. 12 maja 2006 Dziennik Polski opublikowa rewelacje o tym jak Yad Vashem uyo fotografii przedstawiajcej tzw. Krwaw rod w Olkuszu, tj. rozstrzelanie polskich mieszkacw tego miasta w kontekcie holocaustu (patrz fot. 17). Tymczasem, ofiary na zdjciu to nie ydzi a Polacy rozstrzelani 31 lipca 1940. Zdjcie tkwio podpisane w ten sposb przez 8 lat w Biuletynie Yad Vashem. Ciekawa byaby tylko kwestia: czy przez ten czas stao si symbolem holocaustu olkuskich ydw? Jedno jest pewne: Wyborcza nie interesowaa si tym tak, jak zdjciem morderstwa Cyganki i nie deptaa po pitach zaciekle Yad Vashem, tak jak Komitetow Jeszcze lepiej jest ze synnym zdjciem czterech amerykaskich onierzy wbijajcych flag na Iwo Jimie. Opowiada o tym film Clinta Eastwooda Sztandar Chway. Przez cay film ma si tam do czynienia z wtkami i pytaniami: Czy Ci sfotografowani onierze byli pierwszymi, ktrzy flag umieszczali, czy byli jacy inni, za prasa utrwalia tych drugich - jako pierwszych, czy wszyscy byli tymi sfotografowanymi, czy ktry onierz by podmieniony itp. (patrz fot. 18). Dla potrzeb tego wydarzenia przeksztacilimy nieco sowa Stanisawa Michalkiewicza, aby odnosiy si do zdjcia z Iwo Jimy: Nawet jeli nie jest to prawda co do konkretnego przypadku, jest to prawda o zjawisku [] Nawet jeeli w szczegle jest to nieprawda, to w ogle prawda. Tego typu akcja zdarzya si na Iwo Jimie. Sowa te pady oczywicie w innym kontekcie - projektu pomnika pomordowanych przez UPA i jego zwizkw ze zdjciem. Nie wiadomo, ilu dziennikarzy Gazety Wyborczej je zrozumiao. Troch mieszne, e pomimo zmiany w projekcie pomnika - dla GW nadal nie bdzie on zwizany z symbolik zbrodni UPA, a zawsze z szaem Doliskiej (Prosz oceni samemu, na ile poprawiona wersja 155

pomnika wyglda na sza Doliskiej patrz fot. 19). Teraz, po latach wiem, e w czasach swej wczesnej modoci, gdy widziaem teledysk Cranberries Zombies, to ogldaem sza Doliskiej. By moe to wanie to ostatnie wydarzenie irlandzki zesp chcia utrwali, nie za symbolik okrutnych ofiar wrd dzieci w Belfacie? Wypadaoby zatem, aby sam zesp rwnie dowiedzia si od Wyborczej, co naprawd chcia przekaza tym fragmentem teledysku. Gdyby jednak sprawy ze zdjciem nie byo, prawdopodobnie gwnym argumentem Wyborczej przeciw pomnikowi pozostaaby jego drastyczno. Redakcja tej gazety opublikowaa cznie co najmniej 12 artykuw atakujcych projekt pomnika pomordowanym przez OUNUPA. Zoliwi mwi, e nawet jeli w centralnym miejscu Warszawy miaby stan tylko kloc z trawy, powicony woyskiej rzezi 100 tys. Polakw, Gazeta rwnie okreliaby go jako makabryczny, o ile tylko byoby na nim napisane dokadnie kto i kogo zabija, bez cienia symetrii. Nie wiem sam, na ile definitywnie mona si z tym stwierdzeniem zgodzi, jednak zdawa by si mogo, e wanie tylko pomnik niezwracajcy na siebie uwagi w formie kamienia, tablicy czy przytaczanego kloca i w nieatrakcyjnym miejscu mgby zadowoli Gazet Wyborcz. Jak jest jednak rzeczywicie, wiedz chyba tylko w niebiosach. I moe w redakcji przy ul. Czerskiej 8/10... Aleksander Szycht 1) S. uk, Skrawek pieka na Podolu, Warszawa 2007, s. 23-24. 2) W. i E. Siemaszkowie, Ludobjstwo dokonane przez nacjonalistw ukraiskich na ludnoci polskiej Woynia 1939-1945, T1, Warszawa 2000, s. 811. 3) Tame, s. 322.; 4) Tame, s. 270., 5) Tame, s. 85.; 6) Tame, s. 434.; 7) Tame, s. 234. 8) Tame, s. 844.; 9) Tame, s. 543. ; 10) L. Kuliska, Dzieje Komitetu Ziem Wschodnich, T 1, Krakw 2002, s. 378, Wzmianka pochodzi z wykazu materiaw RGO Lww sporzdzony w Komitecie Woyskim tzw. "Ksiga Zielona" i "Ksiga Brunatna" przez Urszul Szumsk w roku 1944. Ossolineum ,dzia rkopisw sygn.16274. 11) Ludobjstwo..., s. 114. 12) AWII/3332. 13 ) http://pl.youtube.com/watch?v=HJEySrDerj0 14) E. Misio, Prowokacja Pawokomska, Wprost 21 maja 2006, s. 88.

elazna kurtyna milczenia na Zachodzie powoli pka przegld publikacji polskich autorw w jzyku angielskim powiconych zbrodniom OUN-UPA W dzisiejszym wiecie, ktry postrzegany jest jako globalna wioska przepyw informacji jest jednym z kluczowych zagadnie. Informacja ksztatuje opini, wzbogaca pokazywany obraz wydarze. Prezentowanie materiau historycznego, pragnienie wzicia udziau w szerszej dyskusji w rodowisku naukowym wymaga obecnie przedstawienia danego zagadnienia nie tylko w jzyku polskim. Nieobecno przez dugi czas podobnych prac, tumaczonych na jzyki obce, powiconych wybranym zagadnieniom dziejw Polski wpywaa i jeszcze dzi wpywa niekorzystnie na postrzeganie obrazu Polski i Polakw np. w odniesieniu do lat okupacji niemieckiej i pomocy ydom, gdzie Polacy s czsto niesprawiedliwie przedstawiani jako kolaboranci i antysemici. Istniej dwa czynniki, ktre uniemoliwiay prezentacje wielu istotnych zagadnie poza granicami kraju. Przede wszystkim istniaa blokada informacyjna na prowadzenie obiektywnych bada nad wieloma obszarami historii takimi jak partyzantka antykomunistyczna, kwestia ziem polskich utraconych po 1945 r. czy opr spoeczny wobec komunizmu. Drugi z powodw to zbyt niskie kwoty finansowe przeznaczane na publikacje w jzykach obcych przez instytucje bd organizacje pastwowe bd spoeczne. Ten ostatni problem wydaje si by nader aktualny. Powoli ronie jednak liczba prac w jzykach obcych, gwnie w jzyku angielskim, francuskim i niemieckim dotyczcych historii Polski. Powanym wkadem s publikacje prezentujce zupenie nieobecny do tej pory, bd marginalizowany przez zachodnich historykw, problem zbrodni nacjonalistw ukraiskich na Polakach na terenach wschodnich II Rzeczpospolitej. Do ciekawszych prac zaliczy naley prace Wadysawa Dziemaczuka, Tadeusza Piotrowskiego, Mikoaja Terlesa i Wiktora Poliszczuka. Prace tego ostatniego znane s do dobrze w kraju. Niektre przetumaczone zostay na jzyk angielski: 156

- Legal and political assessment of the OUN and UPA, Toronto 1997(1) - Bitter truth : the criminality of the Organization of Ukrainian Nationalists (OUN) and the Ukrainian Insurgent Army (UPA) : (the testimony of a Ukrainian), Toronto 1999(2). Kolejnym z autorw jest Wadysaw Dziemiaczuk, autor Polish self defence in Volhynia(3), wydanej przez Zwizek Ziem Wschodnich RP w Toronto. Jak pisze, W dzisiejszym wiecie media szczegowo informuj o masakrze Albaczykw przez Serbw w Kosowie. Nie znamy jednak dokadnej liczby Albaczykw zabitych w Kosowie. Wiadomo jednak, e liczba ta bdzie na pewno kilkakrotnie razy mniejsza ni liczba Polakw mordowanych przez UPA na Woyniu. W Kosowie wikszo ludnoci zostaa wypdzona z ich domw, podczas gdy na Woyniu ukraiscy nacjonalici nie dyli do wypdzenia, a do zabicia wszystkich Polakw. Na tym polega rnica. Serbowie przewanie mordowali mczyzn i wypdzali kobiety i dzieci. Ukraiscy nacjonalici mordowali wszystkich Polakw, niezalenie od pci i wieku, pldrujc ich domy. Polacy ci nie mogli powrci do swoich domw, podczas gdy zezwolono na to Albaczykom z Kosowa. Serbowie wykorzystywali rwnie porwnywalnie bardziej cywilizowane metody zabijania, przewanie rozstrzeliwujc ofiary. Ukraicy za uywali najokrutniejszych metod torturowania ofiar przed ich mierci. Jeli przedstawiane s zbrodnie popenione w Jugosawii, dlaczego starano si zapomnie lub co gorsza ukry okrutniejsze zbrodnie, ktre miay miejsce w przeszoci. Jest udowodnione, e zbrodnia, ktra nie zostaa opisana [i otwarcie potpiona przyp. autora] moe powtrzy si w przyszoci. Dowodem niech bdzie Jugosawia i [konflikty przyp. autora] w innych czciach wiata. Poza tym, identyfikujc jednostki odpowiedzialne [za tego rodzaju zbrodnie przyp. autora] musimy rwnie potpi organizacje, ktre wychowyway kryminalistw. Jako spoeczestwo musimy dy do tumienia wszelkich nacjonalizmw. Na politykach i dziennikarzach spoczywa wielka odpowiedzialno, by nie dopuci, by podobne wydarzenia powtrzyy si w przyszoci. Musimy dba by ludzka godno i tolerancja byy zawsze respektowane. Podczas II wojny wiatowej wielu Polakw oddao swoje ycie w obronie wiary. 12 czerwca 1999 r. w Warszawie papie Jan Pawe II beatyfikowa 108 ksiy, zakonnikw, sistr zakonnych i osb wieckich, ktrzy byli ofiarami Niemcw. Nie wymienieni zostali ci ludzie, ktrzy zginli z rk komunistw i ukraiskich nacjonalistw poniewa dowody [na ich mczesk mier przyp. autora] zostay ukryte przez Ukraicw i Rosjan(4). Spiera si oczywicie mona tylko z autorem, e mimo wszystko jest wicej ni wystarczajca ilo dowodw, na polityk eksterminacji osb duchownych. Autor opisujc dramatyczn sytuacj polskiej samoobrony na Woyniu podkrela, e nie przygotowana ona bya na tak niesychany wzrost akcji antypolskich podejmowanych przez OUN i jego zbrojne rami, UPA.(5) Autor zwraca uwag na problem wci nieodkrytych bd zapomnianych miejscach pochwku ofiar zbrodni. Starano si bowiem ukry te miejsca, jak to robiono z Katyniem.(6) Do ekshumacji dochodzi za bardzo rzadko, gdy efekty prowadzonych prac ekshumacyjnych pokazayby ukryt i odraajc natur akcji, ktrych dopucia si UPA.(7) Maciej Terles to autor ksiki Ethnic cleansing of Poles in Volhynia and Eastern Galicia 1942-1946. Warto zwrci uwag na jeden z komentarzy autora: Trudno wyobrazi sobie jak ludzie, z ktrymi Polacy koegzystowali od wiekw mogli niespodziewanie chwyci za siekiery i widy i ruszy z nimi przeciwko polskim ssiadom.(8) Autor podkrela, e ksiki, jak ta, maj na celu wypenienie penej luki w przedstawianym na Zachodzie obrazie II wojny wiatowej. Wskazuje na skal popenionych zbrodni: Olbrzymie straty poniesione przez polsk ludno cywiln w poudniowo-wschodniej Polsce nie byy rezultatem akcji zbrojnych. To bya zaplanowana i systematyczna masakra bezbronnej ludnoci cywilnej. My, Polacy, jestemy zobowizani pamita o tych tysicach naszych wspbraci pomordowanych, czsto z niewyobraalnym bestialstwem, podczas tej kampanii podjtej przez frakcje ukraiskich nacjonalistw, ktrej celem byo zniszczenie kilkuwiecznej polskiej obecnoci [na tych terenach przyp. autora].(9) Jake wymownie brzmi porwnania popenionych przez UPA zbrodni na Polakach z innymi o wiele bardziej znanymi na Zachodzie przykadami bestialstwa tamtych czasw: Dwadziecia dwa tysice polskich oficerw zostao zamordowanych przez sowieck sub bezpieczestwa w Katyniu i Miednoje w 1940 r. Ponad dziesiciokrotnie wiksza liczba 157

Polakw zgina z rk ukraiskich frakcji [nacjonalistycznych przyp. autora] na Woyniu i we Wschodniej Galicji (Maopolska Wschodnia), na polskich poudniowo-wschodnich terenach pogranicznych. Zgino tam tak wielu Polakw, co podczas Powstania Warszawskiego 1944 r. Liczba polskich ofiar na terenach poudniowo-wschodnich przekracza straty, jakie ponieli Japoczycy podczas zniszczenia Hiroszimy i Nagasaki w wyniku zrzucenia bomby atomowej.(10) Naley doda, e autor piszc o dziesiciokrotnie wikszej liczniejszej grupie pomordowanych winien raczej uy sformuowania obywateli polskich. Samych Polakw zgino z ca pewnoci najmniej 100 tys. Do czego doliczy naley obywateli polskich rnych narodowoci cznie z Ukraicami ofiarami UPA. Liczba ta oczywicie mogaby ulec zwikszeniu po przeprowadzeniu ekshumacji. Ostatni z osb, ktrych prace chciabym przedstawi jest Tadeusz Piortowski, autor m.in. tych oto obszernych pozycji: - Genocide and Rescue in Wolyn. Recollections of the Ukrainian Nationalist Ethnic Cleansing Campaign Against the Poles During World War II, Jefferson, North Carolina and London 2000.(11) - Polands Holocaust: Ethnic Strife, Collaboration with Occupying Forces and Genocide of the Second Republic 1918-1947, 1998 W ksice Genocide and Rescue... napisa m.in. Nie wolno nikomu oskara caego ukraiskiego narodu jako caoci za zbrodnie (...). Byy to bowiem gwnie czyny UPA oraz SKW. (...) Nie wolno miesza ukraiskich nacjonalistw z ukraiskim narodem.(12) Jako polscy obywatele, ci bojownicy o wolno rozpoczli kampani czystek etnicznych na terenach poudniowo-wschodnich II RP podczas II wojny wiatowej, traktujc j jako rodek prowadzcy do budowy niepodlegoci Zachodniej Ukrainy w okresie powojennym. (...) Wolno za kad cen bya ich mottem. Zapat za to okazaa si haba.(13) Piotrowski mia trzy lata, gdy zmuszony by z ca rodzin ucieka z terenu Woynia przed ukraiskimi nacjonalistami(14). Swoje wspomnienia oraz swoich bliskich opisa w ksice: Vengeance of a Polish Familys Ordeal Under Soviet Aggression, Ukrainian Ethnic Cleansing and Nazi Enslavement and Their Emigration to America z 1995 roku. Jest rwnie autorem opracowania Ukrainian integral nationalism chronical assesment and bibliography, Alliance of Polish Eastern Provinces, Toronto 1997, jak rwnie krtkiego szkicu Polish-Ukrainian Relations During World War II. Ethnic Cleansing in Volhynia and Eastern Galicia(15). Jak podkreli w tej ostatniej pracy, konieczne jest informowanie o tym cigle zapomnianym holokaucie na polskich terytoriach wschodnich, lub jak kto woli, Zachodniej Ukrainie, popenionym na polskiej ludnoci przez OUN-UPA.(16) Pomimo obfitego materiau wydawanego w kraju, jedynie solidnie udokumentowane publikacje tumaczone na jzyki obce s w stanie ukaza szerszemu krgowi odbiorcw t przemilczan zbrodni XX wieku. Tomasz Sudo 1. Wydanie ukraiskie: Politina i juridina ocinka OUN i UPA, Toronto 1997, wydanie polskie: Ocena polityczna i prawna OUN i UPA, Toronto 1997. 2. Najpierw w j. ukraiskim: Hirka pravda : zloinnist' OUN-UPA (spovid' ukranca),Toronto 1995 nastpnie po polsku: Gorzka prawda : zbrodniczo OUN-UPA : (spowied Ukraica), TorontoWarszawa 1996. 3. W. Dziemiaczuk, Polish self defence in Volhynia, Alliance of Polish Eastern Provinces, Toronto 1999. Autorstwa Dziemiaczuka jest rwnie ksika Wybaczy nie znaczy zapomnie, Zwizek Ziem Wschodnich RP, Toronto 1996. 4. W. Dziemiaczuk, s. 8-9 5. Tame, s. 14 6. Tame, s. 111 7. Tame, s. 113 8. Maciej Terles, Ethnic cleansing of Poles in Volhynia and Eastern Galicia 1942-1946, ZZWRP, Toronto 1993, s. 5 9. Tame, s. 7 10. Tame, s. 7 158

11. Ksik t dedykowa autor polskim ofiarom na terenie Woynia oraz Ukraicom, nioscym pomoc Polakom, mordowanym przez UPA. 12. Genocide and Rescue in Wolyn. Reccolections of the Ukrainian Nationalist Ethnic Cleansing Campaign Against the Poles During World War II, Jefferson, North Carolina and London 2000, s.4 SKW (Samoobronni Kuszczowi Widdiy) to oddziay samoobrony ukraiskiej, wsppracujce z oddziaami UPA, dziaajce pod kierunkiem OUN. 13. Tame, s. 4 14. Tadeusz Piotrowski jest obecnie profesorem socjologii na University of New Hampshire w Manchasterze. 15. Publikacja wydana przez Adam Mickiewicz Foundation w Toronto w 1995 r. Stanowi zapis przemwienia wygoszonego w AMF w Tornoto w dniu 2 lutego 1995 r. 16. Tadeusz Piotrowski, Polish-Ukrainian Relations During World War II. Ethnic Cleansing in Volhynia and Eastern Galicia, Toronto 1995, s. 6 Prezes Fundacji Polskiego Pastwa Podziemnego Andrzej Krzanowski, weteran Powstania Warszawskiego i dowiadczenia wojenne jego rodziny z nacjonalistami ukraiskimi Andrzej Krzanowski (ur. 1930) z problemem nacjonalizmu ukraiskiego zetkn si przez przypadek. W czasie wojny mia okazj znajdowa si na terenach Polski poudniowo-wschodniej. Wszystko zaczo si od zbiegu okolicznoci. Jego ojciec pochodzi z Przemyla i by konstruktorem lotniczym zatrudnionym w Pastwowych Zakadach Inynieryjnych na Okciu. Po Wrzeniu 1939 roku okazao si, e jeden z kierownikw w fabryce okaza si staym wsppracownikiem Niemcw i natychmiast po ich wkroczeniu zosta mianowany jej dyrektorem. Zakady pracoway ju na rzecz III Rzeszy. Poniewa szpieg zna si doskonale z ojcem przyszego prezesa FPPP, ten zosta poproszony o powrt do pracy. Odmwi jednak i zosta aresztowany, po czym wywieziono go do obozu, w ktrym przebywa do 1945 roku. Niemiecki dyrektor wpad jeszcze na pomys by grob wobec synw inyniera zmusi go do wsppracy. Dzieci musiay si wic ukry. Starszy brat przebywa w Sochaczewie. Andrzej Krzanowski za znalaz si wreszcie w pooonych kilkadziesit kilometrw na wschd od Lwowa Przemylanach, gdzie dotar w roku 1942. Mieszkaa tam siostra ojca wraz z mem, lekarzem o nazwisku Kaczor. Wujek peni funkcj dyrektora przemylaskiego szpitala powiatowego. Pracowao tam trzech doktorw, symbolicznie wedug proporcji narodowociowych: wuj - Polak, Ukrainiec oraz yd. Po wejciu Niemcw, lad po lekarzu ydowskim zagin. Medyk ukraiski najprawdopodobniej odszed do jakich ukraiskich struktur wojskowych. Na cay powiat jedynym lekarzem zosta Stefan Kaczor. Byy tam wwczas prowadzone szkolenia szpitalne dla ludnoci cywilnej pozbawionej lekarzy, bez wzgldu na narodowo. Doktor Kaczor szkoli pniej take grupy medyczne ludzi z polskich samoobron majcych udziela pomocy poszkodowanym po atakach OUN-UPA. Andrzej Krzanowski mieszka tam do czasu, kiedy zaczy zdarza si drastyczne wypadki napadw na polskie wsie, pod auspicjami nacjonalizmu ukraiskiego. Wujek prezesa by bardzo znany przez wszystkich mieszkacw. Przyjmowa kade zadania od porodw, przez powane operacje po leczenie zbw. Nagle okazao si, e on - czowiek ratujcy zarwno Polakw jak i Ukraicw, zosta skazany na mier przez nacjonalistw ukraiskich. Tego czowieka, ktry mg by przecie uyteczny, postanowiono zabi. Pocztkowo te wieci traktowano jako nieporozumienie. Miejscowi Ukraicy mwili, e t spraw zaatwi. Wyrok mia zosta anulowany. Po pewnym czasie przyszed drugi wyrok. [Na terenie Maopolski Wschodniej, w odrnieniu od Woynia zdarzao si, e banderowcy poprzedzali akcj mordowania ulotkami nakazujcymi wyjazd. A.S.]. Wkrtce podczas jednego z napadw nacjonalici ukraiscy dokonali prby wdarcia si do willi pastwa Kaczorw. Tego rodzina ju psychicznie nie wytrzymaa i wyjechaa z Przemylan do Przemyla. Andrzej Krzanowski wrci za do Warszawy: Bya to dla mnie niezrozumiaa sytuacja, gdzie szowinizm prezentowa swoje ekstremum w tak zapiekej nienawici. Trudno powiedzie dlaczego, tym bardziej, e pomimo wszystko stan bytowania ludnoci ukraiskiej na tych terenach, ktre stanowiy pastwo polskie by o niebo lepszy ni to, co widziaem tam po 50 latach znajdujc si na tych terenach. Z tego terytorium zrobiono pustyni. Andrzej Krzanowski po powrocie do Warszawy dziaa w ramach druyny harcerskiej Orlta Lwowskie. czyo si to z tradycj rodzinn, gdy rwnie ojciec z bratem w czasach modoci walczyli o wyzwolenie Przemyla z rk Ukraicw w roku 1918, biorc nastpnie udzia w odsieczy dla bronicego si przed Ukraisk 159

Halick Armi Lwowa. Pniej przeorganizowano harcerski oddzia w kompani motorow Orlta. W czasie Powstania Warszawskiego Andrzej Krzanowski nie dotar do kolegw, ktrzy prowadzili podoony przez Niemcw pojazd wypeniony materiaami wybuchowymi. Zosta wraz z koleg odcity. Ten przypadek sprawi, e przey i walczy bdc w innym zgrupowaniu, nie dzielc losu jego rozerwanych wybuchem 36 kolegw. Wraz z koleg nie zdoali si przedrze na Stare Miasto, by dostarczy uzbrojenie z magazynw, ktre znajdoway si na oliborzu, gdzie powstanie wybucho odrobin wczeniej. Przeszli z akowcami z oliborza do Puszczy Kampinoskiej dwigajc trzy walizki sidolwek, uzbrojenia przynalenego onierzom AK ze Starego Miasta. W Puszczy Kampinoskiej dostali omot, gdy dowiedziano si, e dwigaj uzbrojenie, nic nie mwic nie uzbrojonym przecie w wikszoci czonkom oddziau tamtejszego AK. Granaty zostay zarekwirowane, a przy okazji dostalimy po gbie. Pniej, gdy upadek powstania by kwesti godzin i blisko przebiy si oddziay niemieckie, postanowili schroni si w piwnicy wraz z ludnoci cywiln. Gdy przyszli Niemcy, zaczli z wrzaskiem nakazywa wychodzenie z piwnic. Andrzej Krzanowski wraz z koleg w zdenerwowaniu nie zdjli opasek i bluz harcerskich. Dostali jednak dugie do ng paszcze i cignli berety z orzekami. Okupanci wyprowadzili ludno, ich natomiast zatrzymali z rkami pod cian wraz z innymi dwoma starszymi mczyznami. W budynku, w ktrym si ukrywali, znaleziono wiele butelek wina. Mundurowi kazali pi starszemu mczynie z kilku butelek w obawie, czy zawarto nie jest zatruta. Gdy zobaczyli, e nie ma si czego obawia, wpadli w dobry humor. Niemiec pozostawiony na stray wyranie denerwowa si, e dla niego nie wystarczy. Sysza miech i prawdopodobnie jakie arty po niemiecku jego kolegw, wic zajrza tam na moment. Dwaj modzi ludzie natychmiast skoczyli do ucieczki, a za nimi dwch starszych panw. Niemiec strzela przez nich i oni zginli na miejscu. Prawdopodobnie uzyskaem wtedy rekord olimpijski w biegu i skoku przez pot. Tylko jak te poty przesadziem, to prawd powiedziawszy do dnia dzisiejszego nie wiem. Nigdy potem nie udao mi si czego takiego zrobi. Trudno opisa jest mu uczucia, ktre wtedy przeywa, gdy ucieka trzymajc w rkach spd dugiego paszcza. Harcerzom udao si wcisn w takich przebraniach midzy kolumn cywilw. Kolega Andrzeja Krzanowskiego wzi dziecko na rk, on za jakie dwa toboki. Byli wwczas rwnie wiadkami pewnej prywatnej zemsty. Jeden z niemieckich oficerw dywizji pancernej zosta ranny. Siedzia na wieyczce czogu. W jednaj rce trzyma Parabellum, w drugiej flaszk wdki. Kaza postawi blisko siebie dwa czogi a kolumn przepuci przez tak prowizoryczn bramk. Krzycza podobno, e ci co go zranili to zaraz zobacz. Po kadym yku wypatrywa kogo z tej kolumny i strzela. Kilka osb ju tam leao. Z koleg zaczli liczy strzay, odliczajc po jakim czasie bdzie musia zmieni magazynek w parabelce. Spowalniali pochd, wyczuwajc moment i w odpowiednim momencie, gdy to si stao, ruszyli biegiem przez bramk a wraz z nimi spanikowany tum. Sytuacja zostaa przez Niemca wykreowana na zasadzie prywatnej vendetty. Wracajc jeszcze do okresu w Przemylanach, to ju dla mnie, sprawa zwizana z moim wujkiem bya niezrozumiaa. By lekarzem i nie tylko przez okres wojenny by znany w caym powiecie. Przyjeday do niego dziesitki Ukraicw na furmankach, a gdy ju przyjedali to brali ze sob cae rodziny. On nie bra od nich adnego wynagrodzenia. Czasami tylko co do jedzenia, dla rodziny, jaki drb, jakie maso. By osob powszechnie lubian. Niektrzy Ukraicy uwaali go za swojego opiekuna i wydanie na niego wyroku mierci, to bya sprawa, ktra nie miecia si w adnych kategoriach. To by tak zapieky szowinizm, e nie wane byo, kto i co robi dla nich. Wane, e by Polakiem. Nie istotne byo czy on przynosi jak pomoc, czy jest potrzebny. Ba, z tego co pamitam, to kilkakrotnie by przywoony przez nacjonalistw ukraiskich do swojego oddziau, ktry znajdowa si pod Przemylanami, eby ratowa ich rannych. Oni wic go znali namacalnie, czyli by osob, do ktrej mieli jakie zaufanie. Nie byo przecie moliwoci wsppracy z Niemcami, poniewa tam wadz stanowili wtedy Ukraicy. Istniaa ukraiska administracja i policja. Niemcy si w te sprawy nie wczali. Nacjonalici ukraiscy nie mogli si wic obawia, e wujek na nich doniesie bo w pewnym sensie donis by do nich samych. Bya to ch zapiekego prymitywnego szowinizmu i tego nie da si ju niczym wytumaczy. [] Niemcy (oprcz oddziaw specjalnie przeznaczonych do eksterminacji, ktre zasyny zwaszcza na Woli, gdzie bya ona prowadzona z niemieck dokadnoci - ulica po ulicy, dom po domu) nie robili tego na zasadzie, w moim przekonaniu, takim krwioerczym jak robia to UPA, czyli rnicia dla samej przyjemnoci, niewane czy bya to kobieta lub dziecko. [] Bandy UPA byy na tyle nie zaprawione w rwnej walce, e pryskay przy kadej formalnej obronie. Tam, gdzie si tworzyy nasze oddziay w postaci plutonw czy kompanii, to nie wytrzymywali, ustpowali pola ginli. Wyywali si natomiast na bezbronnej ludnoci. [] Dzisiaj si oczywicie rnie o tym mwi. Powiadaj <<Co bdziemy roztrzsali histori, ona bya taka jaka bya>>, ale historia ma to do siebie, jak to powiadaj, e zawsze zatacza koo i wraca do pewnego momentu wyjcia.. 160

Nasz komentarz: 1. Najpierw zbierajc relacj pomylelimy, e banderowcy chc zlikwidowa Stefana Kaczora jako wiedzcego za duo. Biorc jednak pod uwag zanotowane przypadki innych mordowanych lekarzy, ktrzy kompletnie adnej wiedzy o czonkach UPA nie mieli, dochodzimy do wniosku o bdnoci naszych przypuszcze. Jeli Stefan Kaczor chciaby donie o czymkolwiek polskiej partyzantce, mg zrobi to wczeniej, a mia ku temu bardzo wiele okazji. Jak mona byo by takim egoist i pozbawia take swojej ukraiskiej ludnoci lekarza? W taki sposb walczya wic UPA o cywiln ukraisk ludno? 2. Ci, ktrzy chc pogodzi zbrodniczo UPA z ich bohaterstwem, powinni o czym wiedzie. Jeli modzi Ukraicy rzeczywicie pogodz zbrodniczo UPA z bohaterstwem i bd chcieli zasuy si ojczynie, zosta bohaterami, nie cofn si przed niczym. Dlatego wanie zarwno zbrodnia jak i jej sprawcy powinni zosta potpieni, a nie dostawa pomniki. Informacje zebrali, na podstawie relacji Andrzeja Krzanowskiego Aleksander Szycht i Tomasz Sudo.

161

You might also like