You are on page 1of 53

George Orwell

FOLWARK ZWIERZCY

Pan Jones, waciciel Folwarku Dworskiego, zamkn na noc drzwi kurnikw, wypi jednak zbyt wiele i dlatego zapomnia o deskach tarasujcych szczeliny pod progiem. Trzymajc niepewnie latarni, ktrej wiato zataczao chybotliwe krgi, przeszed chwiejnym krokiem przez podwrze, dotar do tylnego wejcia, strzsn buty, z beczuki w spiami utoczy sobie ostatni szklank piwa i poczapa do ka, skd dochodzio chrapanie pani Jones. Gdy tylko w sypialni zgaso wiato, w budynkach folwarku oywio si, zewszd sycha byo szmery i trzepotanie skrzyde. Tego dnia rozesza si wie, e stary Major, medalowy knur rasy angielska rednia biaa, mia poprzedniej nocy dziwny sen, ktry pragnie wszystkim opowiedzie. Uradzono, e skoro tylko pan Jones skoczy obrzdek i nie bdzie wicej przeszkadza, zwierzta zejd si w wielkiej stodole. Stary Major (tak go zwano, cho w wystawach bra udzia jako "Pikno z Willingdon") cieszy si tak ogromnympowaaniem, e kade zwierz chtnie byo gotowe powici godzin snu, by usysze to, co mia do powiedzenia. W kocu stodoy Major spoczywa na czym w rodzaju podwyszenia wygodnie wymoszczonego som; owietlaa go latarnia wiszca na grnej belce. Mia dwanacie lat i

cho ostatnio si rozty, wci wyglda dostojnie, a jego ryj mia mdry i dobrotliwy wyraz, mimo i nigdy nie wycito mu kw. Wkrtce zaczy przybywa inne zwierzta, sadowic si jak najwygodniej. Najpierw weszy trzy psy, Bluebell, Jessie i Pincher, a za nimi winie, ktre pooyy si na somie naprzeciw Majora. Kurczta usiady na parapetach, gobie podfruny ku krokwiom, owce i krowy zajy miejsce za winiami i natychmiast poczy co przeuwa. Dwa konie pocigowe, Boxer i Clover, przyszy razem, stpajc bardzo powoli i stawiajc ostronie wielkie, wochate kopyta, eby przypadkiem nie nadepn na jakie mae zwierztko ukryte w somie. Clover bya okaza klacz o matczynym wygldzie, wchodzc w redni wiek; po urodzeniu czwartego rebicia ju nigdy nie odzyskaa dawnej figury. Boxer by ogromnym konis-kiem, wysokim prawie na dwa metry i tak silnym jak dwa zwyke konie. Biay pasek na nosie nadawa mu cokolwiek tpawy wygld; istotnie, nie grzeszy mdroci, jednak cieszy si oglnym powaaniem ze wzgldu na niezomny charakter i olbrzymi si. Po koniach zjawia si biaa koza Muel, a za ni osio Benjamin. By on najstarszym zwierzciem w gospodarstwie i mia najciszy charakter. Rzadko si odzywa, a gdy ju co powiedzia, zwykle byy to zoliwoci: mawia na przykad, e cho Bg da mu ogon, eby ogania si od much, on, Benjamin, wolaby, eby nie byo ani ogona, ani much. Tylko on jeden nigdy si nie mia. Gdy inne zwierzta pytay go o powd, odpowiada, e nie widzi nic godnego miechu. Tym niemniej, cho nie przyznawa si do tego otwarcie, by bardzo przywizany do Boxera; niedziele spdzali najczciej na niewielkim spachetku ki za sadem, stojc obok siebie i skubic w milczeniu traw. Zaledwie oba konie zdyy si pooy, do stodoy przy dreptao stadko kaczt, ktre straciy matk; cienko piszczay i szukay bezpiecznego miejsca, gdzie nikt na nie nie nadepnie. Clover otoczya kaczta przedni nog, niby waem ochronnym; uoyy si ufnie za t oson i natychmiast zasny. W ostatniej chwili wbiega tanecznym krokiem, wdziczc si i pogryzajc kostk cukru, Mollie, adna, gupawa biaa klacz, ktr pan Jones zaprzga do bryczki. Zaja miejsce prawie na pocztku i zacza potrzsa bia grzyw, w nadziei, e otoczenie zauway wplecione w ni czerwone wstki. Na samym kocu wszed kot, ktry najpierw jak zwykle rozejrza si w poszukiwaniu najcieplejszego miejsca, a potem wcisn si midzy Boxera i Clover; w cigu caego przemwienia Majora mrucza z zadowoleniem, wcale nie suchajc mwcy. Wszystkie zwierzta byy teraz na miejscu wyjwszy Mojesza, oswojonego kruka, ktry spa na erdzi opodal tylnego wejcia. Gdy tylko Major spostrzeg, e zebrani usiedli wygodnie i czekaj na jego sowa, chrzkn i zacz: - Towarzysze, jak syszelicie, miaem ubiegej nocy dziwny sen. Jednak opowiem go pniej, chciabym bowiem zacz od czego innego. Nie przypuszczam, towarzysze, e pozostan z wami dugo, lecz zanim umr, sdz, e mam obowizek przekaza wam mdro, ktr posiadem. yj ju dugo, miaem wiele czasu na rozmylania lec samotnie w swojej przegrodzie i wydaje mi si, e pojem istot ycia na tej ziemi nie gorzej ni kade inne zwierz. Wanie o tym pragn wam powiedzie. Towarzysze, zastanwcie si, czym jest to nasze ycie? Nie obawiajmy si tych sw: yjemy ndznie, harujemy i wczenie umieramy. Rodzimy si, otrzymujemy tylko tyle poywienia, by nie zdechn z godu, a tych z nas, ktrzy si do tego nadaj, zmusza si do pracy a do upadego; gdy przestajemy by uyteczni, natychmiast zabija si nas z nieopisanym okruciestwem. W Anglii nie ma ani jednego zwierzcia, ktre, ukoczywszy rok ycia, poznao smak szczcia bd odpoczynku. Nie ma w Anglii wolnych zwierzt.

ycie kadego zwierzcia to pasmo upokorze i zniewolenia - oto caa prawda. Czy jednak cae to upodlenie wynika z porzdku natury? Moe nasz kraj jest zbyt ubogi, by jego mieszkacy mogli y godziwie? Nie, towarzysze, po tysickro nie! Angielska ziemia jest yzna, klimat agodny; Anglia moe wyywi znacznie wiksz liczb zwierzt ni ta, ktra j zamieszkuje. Wemy chobynasz folwark: mgby utrzyma tuzin koni, dwadziecia krw, setki owiec, zapewniajc im komfortowe i godne ycie, co obecnie jest prawie nie do pomylenia. Dlaczego wic, pytam, godzimy si na tak ndz? Dlatego, e niemal wszystkie owoce naszej pracy kradn nam ludzie. I wanie tu, towarzysze, tkwi sedno sprawy. Mona je okreli jednym tylko sowem: czowiek! Czowiek jest naszym jedynym prawdziwym wrogiem. Usumy czowieka, a na zawsze znikn gwne przyczyny godu i pracy ponad siy. Czowiek jest jedynym stworzeniem, ktre konsumuje, niczego nie produkujc. Nie daje mleka, nie znosi jaj, jest zbyt saby, by cign pug, nie potrafi dogoni krlika. A jednak jest panem wszystkich zwierzt. Zapdza je do pracy, przydziela minimalne iloci poywienia, by nie godoway, a reszt zatrzymuje dla siebie. Nasz prac uprawiamy ziemi, nasze odchody uyniaj j, a jednak adne z nas nie posiada niczego oprcz skry na grzbiecie. Krowy, ktre tu widz, powiedzcie, ile tysicy baniek mleka oddaycie w tym roku? A co si stao z mlekiem, ktrym powinnycie karmi wasze dorodne cielta? Znikno a do ostatniej kropelki w gardzielach naszych wrogw. A wy, kury, ile jaj zniosycie w tym roku i ile z tych jaj pozwolono wam wysiedzie? Reszt zabrano na sprzeda, po to, by Jones i jego ludzie mogli napcha sobie kabzy. A ty, Clover, gdzie s twoje cztery rebita, ktre powinny by podpor i osod twojej staroci? Kade sprzedano, gdy miao rok - nigdy ju ich nie ujrzysz. W zamian za cztery porody i cikprac w polu, co otrzymaa poza pasz i boksem w stajni? Nie pozwalaj nam nawet dokona tego ndznego ywota w naturalny sposb. Osobicie nie mog narzeka, miaem bowiem szczcie. Licz sobie dwanacie lat i jestem ojcem ponad czterystu potomkw. Takie jest zwyke ycie wini. Nie ma jednak zwierzcia, ktremu udaoby si unikn rzenickiego noa. Wy, mode tuczniki, siedzce naprzeciw - kady z was bdzie krzycze rozdzierajco, gdy za rok zawiniecie na hakach w rzeni. Wszystkich nas oczekuje podobny koszmar - krowy, winie, kury, owce; wszystkich. Nawet konie i psy nie zaznaj lepszego losu. Skoro tylko twoje mocarne minie osabn, Boxerze, Jones sprzeda ci do koskiej jatki, gdzie rzenik podernie ci gardo, a miso sprzeda hodowcom psw goczych. Jeli chodzi o psy, gdy tylko zestarzej si i strac zby, Jones przywie kademu kamie do szyi i utopi w najbliszym stawie. Czy nie jest zatem, towarzysze, jasne jak soce, e cae zo naszego ycia ma przyczyn w tyranii czowieka? Pozbdmy si go tylko, a owoce naszej pracy nam przypadn. Niemal natychmiast staniemy si bogaci i wolni. Co zatem mamy czyni? Musimy dniem i noc zapamitale pracowa nad obaleniem rodzaju ludzkiego! Oto moja rada, towarzysze: powstanie! Nie wiem, kiedy wybuchnie, moe za tydzie, moe za sto lat, jestem jednak pewien - tak jak tego, e widz t oto som pod racicami - e prdzej czy pniej sprawiedliwoci stanie si zado. Mylcie tylko o tym, towarzysze, a po kres ycia. Lecz nade wszystko przekacie moje sowa waszym dzieciom, by kolejne pokolenia prowadziy dalej walk - do zwycistwa. Pamitajcie te, towarzysze, e ani na chwil nie moecie okaza saboci. Nie dajcie si zwie adnym argumentom. Nigdy nie dawajcie wiary, gdy bd was przekonywa, e

ludzie i zwierzta maj wsplne interesy, e dobrobyt jednej strony oznacza dobrobyt drugiej. To wszystko garstwa. Czowiek nie dba o interesy adnego stworzenia - wycznie o wasne. Niech wrd nas, zwierzt, zapanuje pena jedno, pene braterstwo, solidarno w walce. Wszyscy ludzie to nasi wrogowie. Wszystkie zwierzta s brami. Po ostatnich sowach podniosa si przeraliwa wrzawa. Gdy Major przemawia, z nor wylazy cztery wielkie szczury i stanwszy supka, pilnie suchay. Nagle dostrzegy je psy i szczury ocaliy ycie jedynie dziki szybkiemu czmychniciu do kryjwek. Major unis racic, by uciszy zwierzta. - Towarzysze - kontynuowa - jest co, co trzeba koniecznie ustali. Chodzi o dzikie zwierzta, takie jak szczury i krliki - s przyjacimi czy te wrogami? Gosujmy. Zwracam si do wszystkich - czy mamy uwaa szczury za towarzyszy? Gosowanie przebiego szybko i przygniatajc wikszoci uznano szczury za towarzyszy. Sprzeciwiy si tylko cztery zwierzta: trzy psy i kot, ktry, jak si pniej okazao, gosowa "za" i "przeciw". Major cign: - Mam jeszcze co do powiedzenia. Powtarzam raz jeszcze: pamitajcie zawsze o obowizku wrogoci do czowieka i jego wszelkich poczyna. Wszystko, co chodzi na dwch nogach, jest wrogiem. Wszystko, co chodzi na czterech apach albo ma skrzyda, jest przyjacielem. Pamitajcie rwnie, e walczc z czowiekiem nie wolno wam si do upodobni. Nawet wtedy, kiedy go zwyciycie, nie przejmujcie jego wad. adnemu zwierzciu nie wolno mieszka w domu, sypia w ku, nosi ubrania, pi alkoholu, nawet dotkn pienidzy czy te zajmowa si handlem. Wszystkie obyczaje czowieka s ohydne. Przede wszystkim jednak adnemu zwierzciu nie wolno tyranizowa wasnego gatunku. Sabi czy silni, mdrzy czy nieroz-gamici, wszyscy jestemy brami. adnemu zwierzciu nie wolno zabi innego. Wszystkie zwierzta s rwne. Teraz, towarzysze, opowiem wam mj sen. Nie potrafi opisa go szczegowo. nia mi si ziemia bez czowieka. Lecz przypomniao mi to o czym, o czym dawno zapomniaem. Przed wielu laty, gdy byem maym prosiciem, moja matka wraz z innymi maciorami nucia star piosenk, z ktrej znaa tylko melodi i pierwsze dwa sowa. Umiaem j zapiewa w dziecistwie, jednak od dawna jej nie pamitam. Ostatniej nocy wszake powrcia do mnie we nie. Co wicej, przypomniaem sobie rwnie sowa, ktre - jestem tego pewien zwierzta pieway dawno, dawno temu i ktre poszy w zapomnienie przed pokoleniami. T piosenk zapiewam wam teraz, towarzysze. Jestem stary i gos mi ju ochryp, gdy jednak podam wam melodi, sami zapiewacie znacznie lepiej. Pie nazywa si "Zwierzta Anglii". Stary Major odchrzkn i zacz piewa. Cho mia rzeczywicie ochrypy gos, radzi sobie niele; melodia bya porywajca, co pomidzy "Clementine" i "La Cucaracha". Sowa szy tak: Zwierzta Anglii, zwierzta Irlandii, Zwierzta wszystkich czterech wiata stron, Suchajcie pilnie radosnej nowiny, Wkrtce wolnoci bdzie bi wam dzwon. Prdzej czy pniej jasny dzie nadejdzie, Obalim ludzi - jaw wrc sny, Po odzyskanych, yznych ziemiach Anglii Stpa bdziemy w chwale jeno my. Spadn okrutne kka z naszych nozdrzy, Zrzucimy uzdy - wolny przyjdzie wiat, Zniszczymy wszystkie wdzida, ostrogi, Nie bdzie gronie strzela wray bat. Bogactw si zrodzi, ile kto zamarzy, Pszenicy, yta, owsa, siana w brd, Groch, koniczyna, buraki pastewne, Wreszcie do syta zje zwierzcy rd.

Janiej zabysn pola starej Anglii, Od roziskrzonych zadry woda lnie, Sodki powieje swobody nam wietrzyk W pierwszy wolnoci wytskniony dzie. By go przybliy, trzeba moc pracowa, Cho wczeniej zwierzt wiele ycie da. Krowy i konie, indyki i gsi, Niech dla przyszoci wsplny moz trwa. Zwierzta Anglii, zwierzta Irlandii, Zwierzta wszystkich czterech wiata stron, Suchajcie pilnie radosnej nowiny, Wkrtce wolnoci bdzie bi wam dzwon. piew wprowadzi zwierzta w nieopisane podniecenie. Major jeszcze nie skoczy, a suchacze ju piewali sami. Nawet najgupsze zwierzta od razu podchwyciy melodi i nieco sw, a jeli chodzi o najpojtniejsze, na przykad winie i psy, te po kilku zaledwie minutach umiay wszystko na pami. Potem, po dwch, trzech prbach, potnym unisono buchny gosy wszystkich uczestnikw wiecu. Krowy ryczay, psy wyy, owce beczay, konie ray, kaczki kwakay. Towarzystwo byo tak zachwycone pieni, e wykonao j pi razy z rzdu i mogoby tak piewa a do rana, gdyby mu nie przerwano. Haasy w stodole obudziy, niestety, pana Jonesa, ktry wyskoczy z ka w przekonaniu, e do kurnika zakrad si lis. Chwyci dwururk, zawsze stojc w kcie pokoju, i wygarn "szstk" w ciemno. Sruciny utkwiy w cianie stodoy i zebranie rozproszyo si w mgnieniu oka. Kady popdzi w kierunku legowiska. Ptaki usiady na grzdach, wiksze zwierzta uoyy si na somie i wkrtce cay folwark pogry si we nie.

Trzeciej nocy, liczc od pamitnego zebrania, stary Major zgas spokojnie podczas snu. Pochowano go u wejcia do sadu. Dziao si to w pocztkach marca. Przez trzy nastpne miesice na folwarku a kipiao od konspiracyjnej roboty. Po wysuchaniu mowy Majora co bardziej inteligentne zwierzta cakowicie zmieniy pogldy. Wprawdzie nie wiedziay, kiedy wybuchnie zapowiedziane przeze powstanie, nie miay powodw do przypuszcze, i doyj tego dnia, jednak doskonale rozumiay, e ich obowizkiem jest przygotowywanie rebelii. Wyjanianiem wszystkich spraw i organizowaniem zwierzt zajy si oczywicie winie, uwaane oglnie za najmdrzejsze. Ich stadku przewodziy dwa mode samce, Snowball i Napoleon, ktre pan Jones hodowa na sprzeda. Napoleon by sporym knurem rasy Berkshire o dzikim wygldzie, jedynym z tej rasy na folwarku; cho nie by ze najlepszy mwca, znano go z tego, e potrafi postawi na swoim. Snowball by bardziej ruchliwy, bardziej wygadany i bystrzejszy, jednak nie posiada, jak sdzono, tak silnego charakteru jak tamten. Pozostae samce byy tucznikami. Najlepiej znano wrd nich Squealera, niewielkie grube prosi o nadzwyczaj okrgych policzkach, mrugajcych oczkach, szybkich ruchach i przenikliwym gosie. Mia dar wymowy, a gdy roztrzsa jaki trudny problem, zwykle kiwa si z boku na bok, merdajc ogonkiem, co jako bardzo przekonywao do suchaczy. Mawiano o Squealerze, e czarne potrafi uczyni biaym. Ci trzej opracowali nauki starego Majora w spjny system mylowy, ktry nazwali Animalizmem. Kilkakrotnie w cigu tygodnia, gdy pan Jones ju chrapa, organizowali w

stodole potajemne spotkania, na ktrych tumaczyli zasady nowej ideologii. Pocztkowo spotykali si z gupot i apati. Niektre zwierzta mwiy o obowizku lojalnoci wobec Jonesa, ktrego nazyway "naszym paniskiem", lub przypominay o zasadniczych, ich zdaniem, sprawach, na przykad: "Pan Jones karmi nas. Gdyby go zabrako, umarybymy z godu". Inne zadaway pytania w rodzaju: "Dlaczego mamy troszczy si o to, co nastpi po naszej mierci?" albo: "Jeli powstanie ma i tak wybuchn, co za rnica, czy bdziemy je przygotowywa czy te nic nie robi?", a winiom przychodzio z trudnoci wbijanie im do bw, e to, co mwi, jest sprzeczne z duchem Animalizmu. Najgupsze pytania zadawaa biaa klacz Mollie. Jej pierwsze pytanie skierowane do Snowballa brzmiao: "Czy po powstaniu bdzie cukier?" - Nie - rzuci twardo Snowball. - Na folwarku nie mamy moliwoci jego wytwarzania. Ponadto obejdziecie si bez cukru. Dostaniecie tyle owsa i siana, ile dusza zapragnie. - A czy bd moga wplata sobie wstki w grzyw? - Mollie nie dawaa za wygran. - Towarzyszko - wyjania cierpliwie Snowball - wstki, do ktrych jestecie tak przyzwyczajona, symbolizuj niewol. Czy nie dociera do was, e wolno jest wicej warta anieli wstki? Mollie zgodzia si, jednak nie wygldaa na zbyt przekonan. winie miay jeszcze twardszy orzech do zgryzienia: musiay demaskowa kamstwa goszone przez Mojesza, oswojonego kruka. Mojesz, ulubieniec pana Jonesa, by szpiclem i plotkarzem, ale posiada rwnie dar wymowy. Utrzymywa, e istnieje tajemnicza kraina zwana Rajem Zwierzt, dokd id po mierci wszystkie stworzenia. Owa kraina znajdowaa si gdzie na niebie, nieco ponad chmurami, opowiada Mojesz. W Raju Zwierzt tydzie skada si wycznie z niedziel, koniczyna dojrzewaa przez okrgy rok, a na krzewach rosy kostki cukru i pieczone makuchy lniane. Zwierzta nienawidziy Mojesza za te bajdy i za to, e nie musia pracowa, niektre jednak wierzyy w Raj Zwierzt i winie musiay dobrze si napoci, by je przekona, e nic takiego nie istnieje. Najbardziej oddanymi suchaczami wi bya para koni pocigowych: Boxer i Clover. Dwjce tej bardzo trudno przychodzio samodzielne mylenie, jednak uznawszy raz na zawsze autorytet wi chony wszystko, co usyszay, tumaczc potem rne kwestie innym zwierztom prosto i przystpnie. Oba konie nie opuciy ani jednego potajemnego spotkania w stodole i przewodziy w piewaniu hymnu "Zwierzta Anglii", ktry koczy kade zebranie. Jak si wkrtce okazao, powstanie wybucho znacznie szybciej i atwiej, ni ktokolwiek mgby oczekiwa. Dawnymi laty pan Jones, mimo swej surowoci, by dobrym gospodarzem, ostatnio jednak przyszy na kiepskie czasy. Po stratach finansowych w wyniku przegranego procesu wpad w przygnbienie i przebra miar w piciu. Caymi dniami przesiadywa w fotelu w kuchni, czytajc gazety, pocigajc z flaszki i karmic niekiedy Mojesza uomkami chleba umoczonego w piwie. Jego parobcy stali si gnuni i nieuczciwi, pola zarastay chwastami, dachy przeciekay, poty wieciy szczerbami, a zwierzta chodziy godne. Nadszed czerwiec i pora sianokosw. W wigili witego Jana, ktra wypada w sobot, pan Jones wybra si do pobliskiego Willingdon, gdzie tak si upi "Pod Czerwonym Lwem", e wrci dopiero w niedziel po poudniu. Tego dnia wczesnym rankiem parobcy wydoili krowy, a potem wyszli polowa na dzikie krliki, nie troszczc si o zadanie karmy zwierztom. Po

powrocie pan Jones natychmiast wycign si na sofie w saloniku nakrywszy twarz egzemplarzem "News of the Worid"; nadszed wieczr, a zwierzt nikt nie nakarmi. W kocu nie wytrzymay. Jedna z krw wyamaa rogami wrota spichlerza i wok pojemnikw z pasz wnet si zaroio. Wtedy nieoczekiwanie obudzi si pan Jones. Po chwili wraz z czterema parobkami by ju w spichlerzu i wszyscy walili na olep batami. Tego byo za wiele godnym zwierztom. Cho nikt nie da adnego hasa do ataku, wszystkie zgodnie rzuciy si na oprawcw. Na Jonesa i jego ludzi spada nagle lawina ciosw rogami i uderze kopyt. Przestali panowa nad sytuacj. Nigdy przedtem nie widzieli tak rozwcieczonych zwierzt i nagy bunt stworze, ktre bili i drczyli przy lada okazji, napeni ich panicznym strachem. Tylko przez chwil usiowali si broni, a potem wszyscy wzili nogi za pas. W krtkim czasie caa pitka gnaa na zamanie karku boczn drog prowadzc ku szosie, a triumfujce zwierzta cigay mczyzn zawzicie. Pani Jones wyjrzaa przez okno sypialni i ujrzawszy, co si wici, szybko wrzucia do podrnej torby nieco rzeczy i czmychna bocznym wejciem. Mojesz sfrun ze swojej erdki i trzepoczc skrzydami polecia za ni z gonym krakaniem. Tymczasem zwierzta wypdziy pana Jonesa i jego parobkw, zatrzaskujc za nimi piciobelkow bram. I w ten sposb, nim zwierzta w peni uwiadomiy sobie, co si stao, powstanie zakoczyo si zwycistwem: Jones zosta wygnany, a Folwark Dworski nalea do nich. Pocztkowo nie mogy uwierzy wasnemu szczciu. W pierwszym odruchu pobiegy gromad dookoa folwarku, jakby chcc sprawdzi, czy gdzie nie ukrywa si jeszcze jaki czowiek; potem rzuciy si hurmem do budynkw gospodarskich, by usun ostatni lad rzdw znienawidzonego Jonesa. Wywaono drzwi siodami znajdujcej si przy kocu stajni; wszystkie wdzida, kka do nozdrzy, psie acuchy, straszliwe noe, ktrymi pan Jones kastrowa wieprze i barany, zostay wyrzucone do studni. Lejce, postronki, koskie okulary i upokarzajce worki na obrok wepchnito w tlce si na podwrku mieciowisko. Nie zapomniano take o batach. Wszystkie zwierzta skakay z radoci widzc, jak ogarnia je pomie. Snowball dorzuci do ognia rwnie wstki, ktre w dni targowe wplatano koniom w grzywy i ogony. - Wstki - oznajmi - naley uwaa za ubranie, ktre, jak wiadomo, nosi jedynie czowiek. Wszystkie zwierzta powinny by nagie. Gdy usysza to Boxer, przynis somkowy kapelusz, ktry zakadano mu latem dla ochrony przed muchami, i rzuci go na stos. Wkrtce zwierzta zniszczyy wszystko, co przypominao im pana Jonesa. Nastpnie Napoleon zawid je z powrotem do spichlerza, gdzie kade otrzymao podwjn racj ziarna, a psy po dwa biszkopty. Potem siedmiokrotnie odpiewano hymn "Zwierzta Anglii" wszystkie zwrotki - a w kocu zwierzta uoyy si do snu: spay tak sodko jak nigdy dotd. Przebudziy si jak zwykle o wicie i nagle, przypomniawszy sobie o wczorajszym chwalebnym czynie, ca gromad pobiegy na pastwisko. Opodal wznosi si niewielki pagrek, skd rozciga si widok na cay folwark. Zwierzta wbiegy na szczyt i w jasnym wietle poranka rozejrzay si dookoa. Tak - wszystko naleao do nich - wszystko, na co patrzyy, byo ich wasnoci. Gdy sobie to uwiadomiy, zaczy w przypywie szalonej radoci fika kozioki i skaka wysoko, wysoko w gr. Tarzay si w rosie, wyryway pyskami cae kpy sodkiej, dojrzaej trawy, grzebay w czarnej ziemi i chony cudown wo mikkich grud. Nastpnie

postanowiy obej cay folwark i z niemym podziwem oglday pola uprawne, k, sad, sadzawk i lasek. Wydawao im si, e na gospodarstwo patrz po raz pierwszy w yciu, i nawet teraz ledwo mogy uwierzy, e wszystko naley do nich. Wreszcie powrciy do budynkw i zatrzymay si w milczeniu przed drzwiami domu. Wprawdzie rwnie nalea do nich, ale obawiay si wej do rodka. Jednak po chwili Snowball i Napoleon popchnli drzwi i zwierzta zaczy wchodzi gsiego, stpajc nadzwyczaj ostronie, aby czego nie uszkodzi. Na palcach przechodziy z pokoju do pokoju, odzywajc si jedynie szeptem i wpatrujc z podziwem w niebywae luksusy, w ka z puchowymi materacami, lustra, sof wypchan koskim wosiem, brukselski dywan i litografi nad kominkiem w salonie, przedstawiajc krlow Wiktori. Wanie schodziy po schodach, gdy nagle zauwaono nieobecno Mollie. Zwierzta zawrciy i oto okazao si, e klacz stoi w najlepszej sypialni. Z toaletki pani Jones cigna kawaek bkitnej wstki i wdziczc si gupio przed lustrem, przykadaa j do opatki. Skarcono j ostro i wszyscy opucili dom. Z kuchni wyniesiono kilka wiszcych tam szynek, by pogrzeba je w polu, a baryka piwa w spiami rozleciaa si pod uderzeniem kopyta Boxera; poza tym nikt niczego nie dotkn. Na miejscu podjto jednogonie uchwa, e budynek zostanie zamieniony w muzeum. Wszyscy zgodzili si, e nie moe w nim zamieszka adne zwierz. Zwierzta zjady niadanie, po czym Snowball i Napoleon znw je zwoali. - Towarzysze - powiedzia Snowball - jest wp do sidmej, a przed nami pracowity dzie. Trzeba rozpocz sianokosy. Pozostao jednak co, co musimy zaatwi wczeniej. winie oznajmiy, e w cigu ostatnich trzech miesicy nauczyy si czyta i pisa ze starego podrcznika ortografii, ktry nalea niegdy do dzieci pana Jonesa i zosta wyrzucony na mietnik. Napoleon posa po garnki z czarn i bia farb, a potem poprowadzi zwierzta ku piciobelkowej bramie wychodzcej na drog. Snowball (jako e wanie on pisa najlepiej) uj pdzel midzy kykcie przedniej racicy, zamalowa znajdujcy si na szczycie napis FOLWARK DWORSKI i wpisa w tym miejscu: FOLWARK ZWIERZCY. Odtd miaa obowizywa nowa nazwa. Dokonawszy zmiany zwierzta powrciy na podwrze; Snowball i Napoleon polecili przynie drabin, ktr przystawiono do ciany wielkiej stodoy. Knury wyjaniy, e dziki trzymiesicznym studiom udao si im uj zasady Animalizmu w Siedmiu Przykazaniach. Owych Siedem Przykaza zostanie wypisane na cianie; maj one stanowi niezmienne prawo, ktremu bd podlega wszyscy mieszkacy Folwarku Zwierzcego. Z pewnym trudem (wini bowiem nieatwo utrzyma rwnowag na drabinie) Snowball wspi si na szczyt i przystpi do pracy, w ktrej pomaga mu stojcy kilka szczebli niej Squealer, trzymajcy garnek z farb. Przykazania wypisano na smoowanej cianie stodoy wielkimi, biaymi literami, tak by byy dobrze widoczne z odlegoci trzydziestu metrw. A oto ich tre: SIEDEM PRZYKAZA 1. Wszystko, co chodzi na dwch nogach, jest wrogiem. 2. Wszystko, co chodzi na czterech nogach lub ma skrzyda, jest przyjacielem. 3. adne zwierz nie bdzie nosi ubrania. 4. adne zwierz nie bdzie spa w ku. 5. adne zwierz nie bdzie pi alkoholu. 6. adne zwierz nie zabije innego. 7. Wszystkie zwierzta s rwne. Pisanie poszo sprawnie i oprcz tego, e zamiast "przyjacielem" powstao "przyajcielem", a

jedno "s" wykrcono w zym kierunku, nie popeniono adnej omyki. Snowball przeczyta gono przykazania z myl o zwierztach, z ktrych wikszo bya analfabetami. Wszystkie kiway bami w gecie aprobaty, a co zdolniejsze od razu zaczy uczy si praw na pami. - A teraz, towarzysze - zawoa Snowball, ciskajc pdzel - na k. Postawmy sobie za punkt honoru zebranie siana w krtszym czasie, ni robi to Jones ze swoimi parobkami! W tej samej jednak chwili trzy krowy, ktre od pewnego czasu wyglday nieswojo, gono zaryczay. Nie dojono ich od dwudziestu czterech godzin i wymiona niemal pkay im od mleka. Po krtkim namyle winie kazay przynie wiadra i same wydoiy krowy, co poszo im cakiem niele, bo ich racice nadaway si do tej roboty. Szybko napeniono pi wiader tuciutkim mlekiem, na ktre wiele zwierzt spogldao ze sporym zainteresowaniem. - Co bdzie z tym mlekiem? - zapyta kto z gromady. - Jones dolewa czasem nieco do naszej karmy - powiedziaa jedna z kur. - Co tam mleko, mleko nie jest najwaniejsze, towarzysze - zawoa Napoleon, sadowic si obok wiader. - Zajmiemy si nim pniej. Najwaniejsze s teraz sianokosy. Na k poprowadzi was towarzysz Snowball. Ja docz za chwil. Naprzd, towarzysze! Czeka na nas siano! Zwierzta podyy truchtem na k, eby wzi si do pracy, a gdy wrciy wieczorem, zauwayy, e mleko znikno.

Ile trudu i mozou kosztowao ich zebranie siana! Wysiek zosta jednak wynagrodzony, albowiem plony okazay si lepsze, ni oczekiwano. Chwilami praca stawaa si cika - nic dziwnego, narzdzia przeznaczone byy bowiem dla ludzi, nie dla zwierzt, ktrym powanie utrudniao zbirk to, e nie mogy wykonywa adnych czynnoci wymagajcych stania na tylnych nogach. winie wykazay jednak tyle sprytu, e zawsze wymylay jaki sposb na pokonanie trudnoci. Jeli chodzi o konie, te znay na pami niemal kad pid pola, a o koszeniu i grabieniu wiedziay znacznie wicej ni Jones i jego parobcy. Co za do wi, to waciwie nie pracoway, tylko kieroway innymi zwierztami i nadzoroway ich prac. Mdroci przewyszay pozostae, byo wic naturalne, e objy przywdztwo. Boxer i Clover zaprzgay si do kosiarki lub grabiarki (oczywicie zrezygnowano z wdzide i lejcw) i stpay miarowym krokiem wzdu pola, a idca w tyle winia krzyczaa: "wio, towarzyszu!" lub: "k'sobie, towarzyszu!", w miar potrzeby. Kade zwierz, od najwikszego do najmniejszego, zbierao siano i ukadao je w sterty. Nawet kaczki i kury mozolnie dreptay w socu przez cay dzie, przenoszc w dziobach malekie wizki. W rezultacie udao si sprztn siano o dwa dni szybciej, ni czynili to zwykle Jones i jego fornale. Ponadto byy to najbardziej udane sianokosy na tym folwarku. Nic si nie zmarnowao, bystrookie kury i kaczki wyzbieray wszystko a do ostatniego dziebeka. adne zwierz nie uszczkno dla

siebie ani odrobiny. Tego lata wszystko szo jak w zegarku. Zwierzta promieniay ze szczcia - nigdy dotd nie sdziy, e mog by tak szczliwe. Kady ks poywienia dostarcza niewypowiedzianej rozkoszy, byo to bowiem ich wasne poywienie, ktre wyprodukoway same i dla siebie, a nie wydzielane im przez wiecznie zrzdzcego gospodarza. Gdy odeszy zbdne pasoyty - ludzie - kady mg zje wicej. Byo te wicej wolnego czasu, cho zwierzta nie nabray jeszcze niezbdnego dowiadczenia w pracach polowych. Musiay upora si z wieloma trudnociami - na przykad w drugiej poowie roku zebrane zboe trzeba byo wydeptywa z kosw starowieckim sposobem, a plewy wydmuchiwa wasnymi pucami - na folwarku nie zainstalowano mockami - jednak wszystko jako poszo dziki inteligencji wi i potnym miniom Boxera. Podziwiali go wszyscy. Pracowa nadzwyczaj ciko ju za czasw Jonesa, jednak obecnie wykonywa robot nie jednego,lecz trzech koni; byway dni, kiedy jego mocarny grzbiet musia sprosta wszystkim trudom. Od rana do wieczora pcha, cign, zawsze na posterunku przy najtrudniejszych zadaniach. Zawar umow z jednym z kogutkw, by ten budzi go p godziny przed innymi, a przed rozpoczciem codziennych zaj zawsze pracowa ochotniczo tam, gdzie czas najbardziej nagli. Na kady problem, kade niepowodzenie mia jedn recept: "bd pracowa jeszcze wicej!", ktre to sowa przyj za sw dewiz. Jednak adne z pozostaych zwierzt take si nie lenio, kady pracowa na miar swoich zdolnoci. Na przykad kaczki i kury uratoway podczas niw pi buszli zboa, zbierajc porzucone ziarenka. Nikt nie krad, nikt nie utyskiwa na skpe racje; ktnie i zawi, ktre byy dawniej codziennoci, niemal znikny. Nikt te nie uchyla si od obowizkw, to znaczy prawie nikt. Choby Mollie: rnie bywao ze wstawaniem o wicie, a ponadto klacz niekiedy przerywaa wczeniej prac pod pretekstem, e w kopycie utkwi jej kamie. Jeli chodzi o kota, zachowywa si nieco dziwnie. Szybko zauwaono, e gdy tylko trzeba byo wykona jak robot, znika bez ladu. Przepada wtedy na kilka godzin jak kamie w wod i wraca tylko na posiki lub wieczorem, po pracy, jakby nigdy nic. Zawsze jednak potrafi wytumaczy si tak zrcznie, mruczc przy tym tak przymilnie, e trudno byo nie uwierzy w jego dobre intencje. Stary osio, Ben-jamin, nie zmieni si ani troch od Powstania. Wykonywa swoj prac tak samo i z takim samym uporem jak za czasw Jonesa; nigdy si nie leni, ale te nigdy nie podejmowa dodatkowych zaj. Nagabywany o Powstanie i jego rezultaty, nabiera wody w usta. Na pytanie, czy obecnie, gdy Jones zosta wypdzony, czuje si bardziej szczliwy, odpowiedzia tylko tyle: "Osy maj dugie ycie. adne z was nigdy nie widziao martwego osa" i zwierzta musiay si zadowoli t wieloznaczn odpowiedzi. W niedziele odpoczywano. niadanie byo o godzin pniej ni w dzie powszedni, a po posiku przychodzi czas na specjaln uroczysto, ktr organizowano tydzie w tydzie. Najpierw na maszt wcigano flag. Snowball wyszuka by w siodami stary zielony obrus nalecy niegdy do pani Jones i bia farb namalowa na nim rg i kopyto. Kadego niedzielnego ranka wcigano w sztandar na maszt w ogrodzie. Ziele, wedug Snowballa, symbolizowaa zielone pola Anglii, a kopyto i rg wyobraay przysz Republik Zwierzt, ktra ma powsta, gdy rasa ludzka zostanie obalona. Po wcigniciu flagi wszystkie zwierzta zbieray si w wielkiej stodole na wsplne obrady; nazywano je wiecem. Planowano wtedy prac na nadchodzcy tydzie, zgaszano rozmaite propozycje i roztrzsano je. Wnioski zawsze zgaszay wycznie winie. Inne zwierzta potrafiy

wprawdzie gosowa, nigdy jednak nie zgaszay wasnych propozycji. Najwicej byo sycha Snowballa i Napoleona. Zauwaono jednak, e oba knury nigdy si ze sob nie zgadzaj: jeli pierwszy co zaproponowa, drugi nieodmiennie zgasza sprzeciw. Nawet wtedy, kiedy postanowiono - przeciw czemu nikt nie oponowa - wydzieli skrawek sadu na przytuek dla starych zwierzt, ktre nie bd mogy ju pracowa, rozgorza gwatowny spr o waciwy wiek emerytalny dla poszczeglnych gatunkw. Wiec koczy si zwykle odpiewaniem hymnu "Zwierzta Anglii", popoudnie za przeznaczono na wypoczynek. winie zajy siodlami, w ktrej urzdziy sobie kwater gwn. Wieczorami uczyy si tam kowalstwa, stolarki i innych poytecznych rzemios, korzystajc z ksiek, ktre znalazy w pokoju Jonesa: Snowball zaj si take organizowaniem zwierzt w ciaa, ktre nazwa Komitetami Zwierzcymi. Zajciu temu oddawa si z podziwu godn gorliwoci. Utworzy wic kurom Komitet Produkcji Jaj, krowom - Lig Czystych Ogonw, Komitet Reedukacji Dzikich Towarzyszy (ktrego zadaniem byo obaskawienie szczurw i krlikw), Ruch Walki o Bielsz Wen dla owiec - i wiele innych, nie wspominajc ju o kursach czytania i pisania. Oglnie biorc, wszystko spezo na niczym. Na przykad prby obaskawiania dzikich zwierzt od pocztku okazay si nieudane. Dzikusy nic sobie z niczego nie robiy, a wspaniaomylne traktowanie wykorzystyway po prostu dla wasnych celw. Kot wstpi do Komitetu Reedukacji i przez kilka dni dziaa w nim niezwykle aktywnie. Raz widziano go siedzcego na dachu i przemawiajcego do kilku wrbli znajdujcych si poza zasigiem jego pazurw. Tumaczy im, e dzi wszystkie zwierzta s towarzyszami i e kady wrbel moe bez obawy przysi na jego apce; ptaki jednak trzymay si z daleka. Tylko kursy zwalczania analfabetyzmu okazay si dobrym pomysem. Jesieni kade zwierz na folwarku potrafio, lepiej lub gorzej, czyta i pisa. Jeli chodzi o winie, ju wczeniej opanoway t sztuk do perfekcji. Psy czytay cakiem niele, ale poprzestaway na Siedmiu Przykazaniach. Koza Mudel opanowaa t umiejtno nieco lepiej ni psy i czasem wieczorami czytywaa innym na gos zdania ze skrawkw starych gazet, ktre wycigaa ze mietnika. Benjamin czyta tak dobrze jak winie, nigdy jednak nie korzysta ze swoich umiejtnoci. Jak twierdzi, przez cae ycie nie spotka niczego, co byoby warte przeczytania. Clover opanowaa wprawdzie cay alfabet, jednak nie nauczya si skada z liter sw. Boxer nigdy nie zdoa wyj poza liter D. Wielkim kopytem rysowa na ziemi litery A, B, C i D, a potem stawa nad nimi i patrzy w skupieniu na kreski stuliwszy uszy, niekiedy potrzsajc grzyw; usiowa za wszelk cen przypomnie sobie, co idzie dalej, jednak nigdy mu si nie udawao. Bywao wszake, e zdoa zapamita E, F, G i H, ale gdy ju nauczy si ich na pami, okazywao si, e zapomnia o A, B, C i D. W kocu doszed do wniosku, e wystarcz mu pierwsze cztery litery i codziennie wypisywa je sobie kilka razy na piasku dla odwieenia pamici. Mollie nie chciaa uczy si adnych liter, wyjwszy te, ktre tworzyy jej imi. Ukadaa je zrcznie z gazek, ozdabiaa kwiatami, a potem chodzia dookoa, przypatrujc si z zadowoleniem wasnemu dzieu. Pozostae zwierzta poprzestay na literze A. Okazao si rwnie, e co gupsze, na przykad owce, kury i kaczki nie potrafi nauczy si na pami Siedmiu Przykaza. Snowball po dugim namyle ogosi, e Przykazania mona skrci do jednego hasa, mianowicie: "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le". Zdanie to - stwierdzi - zawiera podstawow myl Animalizmu. Kady, kto j poj do gbi - kontynuowa - zostaje na zawsze uodporniony na zgubne wpywy ludzkie. Pocztkowo zaprotestoway ptaki,

wierkajc, e przecie one take maj po dwie nogi, lecz Snowball wytumaczy im, e s w bdzie. - Ptasie skrzydo, towarzysze - objani - jest narzdem ruchu, nie za chwytnym. Powinno by zatem uwaane za nog. Wyrniajc cech czowieka jest rka, ktra czyni wszelkie zo. Ptaki wprawdzie nie rozumiay wywodw Snowbal-la, jednak przyjy je do wiadomoci i odtd wszystkie mniej zdolne zwierzta zaczy si uczy na pami nowego hasa. Sowa "CZTERY NOGI: DOBRZE, DWIE NOGI: ZE" zostay wypisane na cianie stodoy ponad Siedmioma Przykazaniami, do tego jeszcze wikszymi literami. Gdy owce opanoway haso, bardzo je polubiy; czsto, lec na pastwisku, zaczynay pobekiwa: "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le", "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le" i mogy tak becze godzinami bez znuenia. Napoleon nie wykaza adnego zainteresowania komitetami Snowballa. Jego zdaniem, daleko waniejsze od czegokolwiek, co mona by uczyni dla dorosych zwierzt, byo odpowiednie wychowanie modych. Wkrtce po zakoczeniu sianokosw Jessie i Blue-bell oszczeniy si, wydajc na wiat dziewi silnych pieskw. Gdy tylko przestay ssa, Napoleon odebra je matkom, zapewniajc, e odtd sam bdzie odpowiada za ich wychowanie. Umieci szczenita na strychu, dokd mona byo wej tylko po drabinie z siodami, i trzyma je w takim odosobnieniu, e wkrtce o nich zapomniano. Niebawem wyszo na jaw, gdzie znikao mleko. winie wleway je sobie codziennie do karmy. Tymczasem dojrzeway wczesne odmiany jabek, a trawa w sadzie pokrya si owocami, ktre strci wiatr. Zwierzta byy wicie przekonane, e spady zostan podzielone po rwno, jednak pewnego dnia ogoszono, e maj zosta zebrane i przeniesione do siodami dla wi. Day si sysze sarkania, ale nie odniosy adnego skutku. Wszystkie winie byy w tym punkcie zgodne, nawet Snowball i Napoleon. Niezbdnych wyjanie udzieli Squealer. - Towarzysze! - kwicza gono - chyba nie sdzicie, mam nadziej, e my zjadamy jabka i mleko, bo jestemy samolubni i damy przywilejw? Tak naprawd, wielu z nas nie lubi ani jednego, ani drugiego. Sam nie przepadam za jabkami. Naszym jedynym celem jest zachowanie zdrowia. Mleko i jabka (dowioda tego nauka, towarzysze) zawieraj substancje niezbdne dla dobrego samopoczucia wi. My, winie, pracujemy bowiem umysami. Cae zarzdzanie folwarkiem i jego organizacja spoczywaj na naszych gowach. Dzie i noc trwamy na stray waszego dobrobytu. To dla wasnego dobra pijemy mleko i zjadamy jabka. Czy wiecie, co by byo, gdybymy zaniedbali obowizki? Wrciby Jones! Tak, wrciby Jones! Czy aby na pewno, towarzysze - kwicza Squealer niemal z nut bagania w gosie, kiwajc si z boku na bok i szybko poruszajc ogonkiem - czy aby na pewno nie ma wrd was nikogo, kto chciaby powrotu Jonesa? Istotnie, jeli zwierzta byy czegokolwiek zupenie pewne, to tego, i nie chc powrotu Jonesa. Wobec takiego argumentu nie miay ju nic do powiedzenia. Konieczno utrzymania wi w dobrym zdrowiu bya a nadto przekonywajca. Bez dalszych sporw wyraono zatem zgod, by zarwno mleko, jak strcone przez wiatr jabka (oraz wikszo dojrzaych owocw, gdy zbierze si je z drzew) przypady wycznie winiom.

U schyku lata o wydarzeniach na Folwarku wiedziano ju w caej okolicy. Snowball i Napoleon codziennie wysyali stado gobi, ktrym nakazano odwiedza zwierzta z ssiednich folwarkw, opowiada im o Powstaniu i uczy melodii hymnu "Zwierzta Anglii". Pan Jones przesiadywa w pubie "Pod Czerwonym Lwem" w Willingdon, skarc si kademu, kto go tylko chcia wysucha, na krzyczc niesprawiedliwo, jakiej dozna: oto zosta wygnany z wasnego majtku przez band podych bydlt. Inni gospodarze wspczuli mu z caego serca, pocztkowo jednak aden nie kwapi si z pomoc. Kady przemyliwa skrycie, jakie korzyci mgby wycign z tarapatw ssiada. Na szczcie dla zwierzt waciciele dwch przylegych gospodarstw stale darli ze sob koty. Pierwszy folwark, Foxwood, by rozlegy, zaniedbany i zacofany; na pola wdziera si las, pastwiska zostay wyjaowione, a wikszo ogrodze ulega zniszczeniu. Waciciel tej ruiny, pan Pilkington, by niefrasobliwym dentelmenem, ktremu cae dnie schodziy na owieniu ryb lub polowaniu, w zalenoci od sezonu. Drugie gospodarstwo, zwane Pinchfieid, byo mniejsze i lepiej utrzymane. Jego waciciel, niejaki Frederick, sprytny, przebiegy jegomo, wiecznie uwikany w procesy sdowe, znany by w okolicy z gowy do interesw. Ci dwaj nie cierpieli si do tego stopnia, e w aden sposb nie mogli doj do jakiegokolwiek porozumienia, nawet jeli obu przyniosoby ono poytek. Niemniej jednak obaj przerazili si Powstaniem i starali si za wszelk cen nie dopuci, by ich wasne zwierzta dowiedziay si zbyt wiele o rebelii. Pocztkowo udawali, i pomys, e jakie zwierzta mogyby samodzielnie prowadzi gospodarstwo, bardzo ich ubawi. Przecie skoczy si to najwyej po dwch tygodniach, szydzili. Gosili wszem i wobec, i zwierzta w Folwarku Dworskim (uywali dawnej nazwy, poniewa sowa "Folwark Zwierzcy" nigdy by im nie przeszy przez gardo) tocz midzy sob nieustanne bjki, a na dobitk szybko zmierzaj do mierci godowej. Gdy jednak okazao si, e jako nie zdychaj z godu, Frederick i Pilkington zmienili front i odtd mona byo od nich usysze, e na folwarku dziej si okrutne niegodziwoci. Tamtejsze zwierzta, twierdzili z przekonaniem, poeraj si wzajemnie, silniejsze torturuj sabsze rozpalonymi do czerwonoci podkowami, a samce maj wsplne samice. Oto, do czego prowadzi amanie praw natury, powiadali ssiedzi pana Jonesa. Jednak ich opowieciom nie dawano cakowicie wiary. Wiadomoci o wspaniaym folwarku, skd wyrzucono ludzi i gdzie zwierzta rzdziy si po swojemu, zaczy kry w formie niejasnych i znieksztaconych pogosek i przez okolic w cigu roku przesza fala buntu. Byki, potulne do tej pory, jakby giez uksi, owce przewracay ogrodzenia i wyjaday koniczyn, krowy rozwalay kopniakami wiadra z mlekiem, uywane do polowa konie nie chciay bra przeszkd i zrzucay jedcw. Najgorsze za byo to, e wszdzie znano melodi, a nawet sowa hymnu "Zwierzta Anglii". Popularno tej pieni rosa w zastraszajcym tempie. Ludzie nie mogli ukry wciekoci, kiedy j syszeli, cho - by nie utraci twarzy - twierdzili, e to aosne pobekiwanie. Wprost nie pojmuj, mawiali z wyszoci, jak nawet zwierzta mog wypiewywa podobne idiotyzmy. Kade zwierz schwytane na nuceniu hymnu natychmiast batoono. Mimo to "Zwierzta Anglii" sycha

byo na kadym kroku. Kosy wistay t pie w ywopotach, gobie gruchay j na gaziach wizw, jej melodia pobrzmiewaa w dwikach dochodzcych z kuni i w biciu kocielnych dzwonw. Suchajc "Zwierzt" ludzie skrycie dreli, znajdujc w pieni zapowied swojego przyszego losu. Na pocztku padziernika, gdy zebrano ju zboe, zoono je w stogi i czciowo wymcono, stadko gobi zawirowao w powietrzu i usiado na podwrzu Folwarku, wielce czym przejte. Oto Jones, jego wszyscy parobkowie i szstka osikw z Foxwood i Pinchfieid wdarli si przez piciobelkow bram i maszeruj drog wiodc do budynkw. Wszyscy trzymaj w rkach kije, a idcy na czele Jones - dubeltwk. Najwidoczniej przybyli, by odbi folwark. Atak dawno przewidziano i wszystko zostao zawczasu przygotowane. Operacj obronn dowodzi Snowball, ktry przestudiowa star ksik o kampaniach Juliusza Cezara, znalezion w domu Jonesa. Szybko wyda rozkaz i za kilka minut kade zwierz byo ju na posterunku. Na widok zbliajcej si gromadki knur da sygna do pierwszego ataku. Wszystkie gobie, w liczbie trzydziestu piciu, przefruny nad gowami napastnikw, oddajc z wysoka ka, a gdy poszkodowani si wycierali, ruszyy na nich gsi, ukryte dotd za ywopotem, i zaczy zajadle szczypa ludzi w ydki. By to jednak tylko niewielki manewr taktyczny, przeprowadzony po to, by w szeregi wroga wkrado si zamieszanie, zaatakowani bowiem atwo odpdzili gsi kijami. Wwczas Snowball poderwa drug fal ataku. Muriel, Benjamin i wszystkie owce, na czele z knurem, rzuciy si na wroga, pchajc i bodc ludzi ze wszystkich stron, Benjamin za odwrci si tyem i atakowa przybyszw wierzgajc kopytkami. Jednak walcy kijami i wymierzajcy kopniaki podkutymi butami ludzie raz jeszcze wzili gr; nagle Snowball kwikn przeraliwie, co byo sygnaem do odwrotu: zwierzta zawrciy i ruszyy przez bram na podwrko. Mczyni wydali okrzyk triumfu. Zwierzta, zdaniem napastnikw, uciekay w popochu, pobiegli wic za nimi bezadn gromad. Tego wanie oczekiwa SnowbalL Skoro tylko zapucili si w gb podwrza, trzy konie, trzy krowy i pozostae winie, czyhajce w oborze, znalazy si na tyach wroga, odcinajc odwrt. Snowball da rozkaz do ataku. On sam pdzi prosto na Jonesa, ktry na widok rozpdzonego knura podnis dubeltwk i wypali. Sruciny przeoray krwawymi prgami wiski grzbiet, a jedna z owiec pada trupem. Nie przerywajc biegu Snowball z caej siy uderzy w nogi Jonesa swoimi siedemdziesicioma kilogramami ywej wagi. Mczyzna upad na kup gnoju, wypuciwszy z rk fuzj. Jednak najbardziej przejmowa zgroz widok Boxera, ktry stanwszy dba wymachiwa wielkimi, podkutymi elazem kopytami, niczym ogier. Pierwszy cios sign gowy chopca stajennego z Foxwood, ktry bez ycia pad w boto. Widzc to kilkunastu parobkw porzucio kije, usiujc czmychn, gdzie pieprz ronie. W panice uciekali przed zwierztami, ktre po chwili cigay ich zawzicie dookoa podwrka. Body, kopay, gryzy, tratoway. Nie byo zwierzcia, ktre nie mcioby si po swojemu. Nawet kot nagle skoczy z dachu na ramiona jakiego pastucha i wbi mu si w kark pazurami; zaatakowany j przeraliwie wrzeszcze. Gdy w pewnej chwili odsonio si przejcie, ludzie ochoczo wybiegli z puapki, pdzc ku szosie ile si w nogach. Tak oto natarcie nie trwao nawet piciu minut: napastnicy pierzchali haniebnie t sam drog, ktr nadeszli, stadko gsi za syczao na nich i szczypano w ydki. Uciekli wszyscy wyjwszy jednego. Na podwrzu Boxer trca kopytem chopca stajennego

lecego twarz w bocie, daremnie usiujc przewrci go na plecy. Chopiec nie rusza si. - Nie yje - stwierdzi ze smutkiem Boxer. - Przecie nie chciaem go zabi. Zapomniaem, e na nogach mam elaza. Czy kto mi teraz uwierzy, e nie zrobiem tego umylnie? - Porzucie sentymenty, towarzyszu! - zawoa Snowball, ktrego rany jeszcze krwawiy. Wojna to wojna. Dobry czowiek to martwy czowiek. - Nie chc nikomu odbiera ycia, nawet ludziom - powtrzy Boxer ze zami w oczach. - Gdzie podziaa si Mollie? - kto zawoa. Rzeczywicie, po klaczy nie byo ladu. Przez kilka minut panowao zamieszanie; obawiano si, e ludzie wyrzdzili jej krzywd lub nawet uprowadzili. Wreszcie odnaleziono Mollie w stajni: ukrya si tam, wcisnwszy eb w b wypeniony sianem. Umkna w popochu z pola bitwy, na odgos wystrzau. Gdy zwierzta wrciy z poszukiwa, okazao si, e chopiec stajenny, ktry zosta jedynie zamroczony, odzyska przytomno i da nog. Zwierzta zebray si w gromad, lepia pony im z wielkiego podniecenia, a kade wykrzykiwao o swoich bohaterskich czynach w bitwie. Natychmiast zaimprowizowano uroczysto na cze zwycistwa. Na maszt wcignito flag, kilkanacie razy odpiewano "Zwierzta Anglii", zabitej owcy wyprawiono uroczysty pogrzeb, a na jej grobie zasadzono krzak gogu. Przedtem Snowball wygosi mow, podkrelajc, i kade zwierz powinno, jeli zajdzie potrzeba, odda ycie za Folwark. Wszystkie zwierzta jednogonie wyraziy zgod na ustanowienie odznaczenia wojskowego "Bohater Zwierzcy Pierwszej Klasy", ktrym natychmiast udekorowano Snowballa i Boxera. Odznaczenie miao posta mosinego medalu (byy to w istocie stare koskie brzkada, ktrych cay stos znaleziono w siodami); postanowiono, e mona je nosi w niedziele i dni witeczne. Ustanowiono take odznaczenie "Bohater Zwierzcy Drugiej Klasy", ktre przyznano pomiertnie zabitej owcy. Dugo spierano si, jak nazw nada bitwie. Wreszcie zdecydowano si na "Bitw pod Obor", jako e wanie stamtd ruszya zasadzka. Odnaleziono w bocie dubeltwk pana Jonesa, a poniewa w domu stao pudeko adunkw, postanowiono, e fuzj umieci si u stp masztu, niczym wiwatwk, i co rok dwukrotnie odda si z niej strza. Po raz pierwszy - dwunastego padziernika, w rocznic Bitwy pod Obor, po raz drugi za - w wigili witego Jana, czyli w rocznic Powstania.

Wraz ze zblianiem si zimy Mollie przysparzaa coraz wicej kopotw. Kadego ranka spniaa si do pracy, tumaczc zwierztom, e zaspaa; narzekaa te na jakie tajemnicze dolegliwoci, cho apetyt jej dopisywa. Przerywaa robot pod byle pretekstem i sza nad sadzawk, gdzie wystawaa caymi godzinami, wpatrujc si tpo w swoje odbicie. Kryy jednak rwnie bardziej niepokojce pogoski. Pewnego dnia, gdy Mollie, wielce czym rozradowana, spacerowaa po podwrzu machajc ogonem i ujc garstk siana, podesza do niej Clover i wzia j na stron. - Mollie - oznajmia - chciaabym z tob powanie porozmawia. Dzi rano widziaam na

wasne oczy, jak patrzya przez ywopot dzielcy nas od Foxwood. Po przeciwnej stronie sta jeden z parobkw pana Pilking-tona. I - byam wprawdzie daleko, jednak jestem prawie pewna, e to zobaczyam - on mwi co do ciebie, a ty pozwalaa mu gaska si po nosie. Co to ma znaczy, Mollie? - Nie gaska mnie! W ogle tam nie byam! To wszystko nieprawda! - krzykna Mollie podskakujc nerwowo i grzebic kopytem w ziemi. - Mollie! Spjrz mi w oczy. Czy moesz da sowo honoru, e ten parobek nie gaska ci po nosie? - To nieprawda! - powtrzya Mollie, jednak nie potrafia spojrze Clover prosto w oczy; w nastpnej chwili odwrcia si i pogalopowaa na pole. Naga myl uderzya Clover. Nie mwic nic nikomu posza do stajni i rozgrzebaa som na posaniu Mollie. Odnalaza tam stosik kostek cukru oraz kilkanacie pkw rnobarwnych wstek. W trzy dni pniej Mollie znikna. Przez kilka tygodni nikt o niej nie sysza, a potem gobie doniosy, e spostrzegy j za Willingdon. Bya zaprzona do niewielkiej dwukki polakierowanej na czerwono i czarno, stojcej pod miejscowym pubem. Jaki otyy, czerwony na gbie jegomo w kraciastych bryczesach i w kamaszach, wygldajcy na knajpiarza, gaska j po nosie i podsuwa kostk cukru. Mollie miaa wieo podstrzyon sier, a w grzyw na czole wpleciono jej szkaratn wstk. Zdaniem gobi, wygldaa na zadowolon. Nikt nigdy wicej o niej nie wspomnia. W styczniu nadeszy siarczyste mrozy; ziemia stwardniaa na kamie, w polu nie byo adnej roboty. W wielkiej stodole odbyo si sporo wiecw, a winie zajy si planowaniem pracy na nadchodzcy sezon. Utaro si, e wanie one, jako o niebo mdrzejsze od innych zwierzt, podejmoway wszelkie decyzje dotyczce folwarku, cho postanowienia te nabieray mocy dopiero po gosowaniu i aprobacie wikszoci zgromadzonych. Taki system byby cakiem dobry, gdyby nie ustawiczne ktnie Snowballa z Napoleonem. Ci dwaj wadzili si dosownie przy kadej okazji. Jeli pierwszy proponowa, by obsia wicej pola jczmieniem, byo pewne jak to, e dwa razy dwa jest cztery, i drugi zada wicej ziemi pod owies; jeli pierwszy orzek, e na takim-a-takim polu mona sia kapust, drugi twierdzi, e nic podobnego - grunt nadaje si tylko pod roliny okopowe. Oba knury miay swoich zwolennikw, a ich spory wzbudzay gwatowne dyskusje. Snowball czsto potrafi zjedna sobie wikszo dziki swym znakomitym wystpieniom, poza tym jednak Napoleon przewysza go umiejtnoci kaptowania sobie stronnikw. Znakomicie poszo mu z owcami. Z czasem zaczy z zamiowaniem becze jak najte - czy byo trzeba czy nie - "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le", czsto przerywajc w ten sposb wiec. Zauwaono, i nabray upodobania do takich koncertw zwaszcza w najwaniejszych momentach przemwie Snowballa. Knur w dokadnie przestudiowa kilka starych egzemplarzy "Rolnika i Hodowcy Byda", ktre znalaz w domu Jonesa, i snu teraz wielkie plany rozmaitych nowoci i ulepsze. Opowiada uczonym tonem o drenach, silosowaniu i tomasynie, a take opracowa skomplikowany system nawoenia pl przez zwierzta, ktre miay oddawa ka bezporednio na polach, codziennie w innym miejscu, by dziki temu zaoszczdzi na transporcie nawozw. Napoleon niczego nie proponowa, jedynie powtarza spokojnie, e pomysy Snowballa s nic nie warte; ponadto wida byo, e czeka tylko na sposobno, by wzi odwet na rywalu. Ich najzajadlejszy spr dotyczy wiatraka. Na rozlegym pastwisku, opodal budynkw gospodarczych, znajdowao si niewielkie

wzniesienie, najwyej pooone miejsce na folwarku. Po zbadaniu terenu Snowball owiadczy, e wanie tam najlepiej postawi wiatrak, ktry bdzie mg napdza prdnic dostarczajc energii elektrycznej. Dziki temu owietlono by stajnie i ogrzano je zim; ponadto ruszy pia tarczowa, sieczkarnia, krajalnia burakw oraz elektryczna dj arka. Zwierzta nigdy nie syszay o podobnych wynalazkach (folwark nalea do zacofanych i znajdoway si na nim jedynie najprostsze, prymitywne narzdzia), wytrzeszczay wic oczy, gdy Snowball roztacza przed nimi obrazy wspaniaych maszyn wyrczajcych je w pracy, podczas gdy one bd szczypa beztrosko traw na kach lub doskonali umysy lektur i konwersacj. W cigu kilku tygodni Snowball przygotowa wszystkie plany. Szczegy techniczne zaczerpn gwnie z trzech ksiek nalecych niegdy do pana Jonesa: Tysic poytecznych usprawnie we wasnym domu, Kady moe by murarzem oraz Elektryczno dla pocztkujcych. Na pracowni przeznaczy szop, w ktrej dawniej stay inkubatory: podoga bya tam z gadkiego i niezbyt twardego drewna i atwo dawao si na niej rysowa. Knur zamyka si w szopie na cae godziny. Dookoa leay ksiki pozakadane kamieniami, a on, chwyciwszy kykciami racicy kawaek kredy, uwija si szybko rysujc jedn lini za drug i po-kwikujc cicho z zaaferowania. Stopniowo kreski zmieniy si w skomplikowan pltanin korb i k zbatych, pokrywajc niemal poow podogi: cho zwierzta niczego nie pojmoway z tej gmatwaniny, robia na nich wraenie. Wszystkie zachodziy przynajmniej raz dziennie do pracowni, by rzuci okiem na rysunki. Przy-czapay nawet kury i kaczki, baczc pilnie, by nie zadepta kredowych linii. Tylko Napoleon trzyma si na uboczu. Od samego pocztku gosi, e jest przeciwnikiem budowy wiatraka. Jednak pewnego dnia nieoczekiwanie zjawi si, by obejrze plany. Obszed je dookoa stpajc ciko, dokadnie przyjrza si wszystkiemu z bliska, kilkakrotnie obwcha kreski, wreszcie nagle podnis nog, odda mocz na rysunki i wyszed bez sowa. Sprawa wiatraka spowodowaa podzia wrd mieszkacw folwarku. Snowball nie ukrywa, e budowa bdzie trudnym przedsiwziciem. Naley wyrba kamienne bloki, ociosa je, zrobi ciany, wykona skrzyda, na koniec - zdoby prdnice i kable. (Gdzie - tego ju Snowball nie powiedzia.) Zapewnia jednak, e wszystkie prace potrwaj rok. A gdy wiatrak ju stanie, zapowiada, oszczdzi si tyle wysiku, e zwierzta bd mogy pracowa tylko przez trzy dni w tygodniu. Co si za tyczy Napoleona, powtarza on z naciskiem, e najpilniejsz potrzeb chwili jest zwikszenie produkcji ywnoci, a jeli bdzie si traci czas na jakie wiatraki, wszyscy na folwarku pozdychaj z godu. Zwierzta podzieliy si na dwa stronnictwa goszc takie oto hasa: "Gosuj za Snowballem i trzema dniami pracy" oraz "Gosuj za Napoleonem i penym obem". Tylko Benjamin nie wypowiedzia si po adnej ze stron. Nie wierzy ani w to, e ywnoci bdzie w brd, ani w to, e dziki wiatrakowi zwierztom bdzie lej. Z wiatrakiem czy bez wiatraka, filozofowa, ycie pjdzie tak, jak szo zawsze, to znaczy kiepsko. Kolejnym przedmiotem sporu staa si obrona folwarku. Rozumiano doskonale, e cho ludzie zostali pokonani w Bitwie pod Obor, mog w kadej chwili powtrzy atak, i to z jeszcze wiksz determinacj ni poprzednio, by odbi gospodarstwo i przywrci rzdy Jonesa. Istniay wszelkie powody, by tak przypuszcza, albowiem wieci o klsce rozeszy si po okolicy, powodujc, i zwierzta w ssiednich folwarkach zaczy coraz bardziej stawa okoniem. Snowball i Napoleon jak zwykle nie zgadzali si i w tym punkcie. Napoleon twierdzi bowiem, e zwierzta powinny przede wszystkim postara si o bro paln i

wywiczy w jej uyciu. Snowball by za wysyaniem coraz liczniejszych stad gobi, ktre miay wznieca bunt wrd zwierzt w caej okolicy. Pierwszy knur przekonywa, e jeli mieszkacy folwarku nie potrafi obroni si sami, zostan niechybnie pokonani, drugi za dowodzi, e gdy wszdzie wybuchn powstania, zniknie potrzeba obrony przed kimkolwiek. Zwierzta suchay najpierw Napoleona, potem Snowballa, i nie mogy si zdecydowa, komu przyzna racj; jako zawsze zgadzay si z tym, ktry mwi ostatni. Wreszcie nadszed dzie, w ktrym plany Snowballa zostay ostatecznie ukoczone. Najbliszej niedzieli podczas zwykego zgromadzenia miano gosowa o ich przyjciu lub odrzuceniu. Gdy zwierzta zebray si w wielkiej stodole, Snowball wsta i mimo e co pewien czas przerywao mu beczenie owiec, przedstawi argumenty za budow. Sprzeciwi mu si Napoleon. Powsta i bardzo spokojnie powiedzia, e wiatrak to bzdura i nikomu nie radzi gosowa za; nastpnie usiad. Jego wystpienie trwao niecae p minuty i wydawao si, e wcale mu nie zaley na przekonaniu kogokolwiek. Snowball zerwa si, jakby pchnity niewidzialn spryn; wrzasn na owce, ktre zaczy swj koncert, i j namitnie apelowa do zgromadzenia, by poparo jego projekt. Dotychczas sympatie zwierzt rozkaday si rwnomiernie midzy obu oponentw, jednak dar wymowy Snowballa w jednej chwili zburzy t rwnowag. Knur w pomiennych sowach przedstawi obraz Folwarku Zwierzcego w niedalekiej przyszoci, kiedy to z plecw zwierzt spadnie brzemi cikiej harwki. Wyobrani sign daleko, poza zwyke sieczkarnie i krajalnice rzepy. Prd, perorowa, bdzie napdza mockarnie, pugi, brony, ubijarki, niwiarki i snopowizaki; dziki niemu owietli si kady boks, w ktrym bdzie ciepa i zimna woda oraz grzejnik elektryczny. Gdy umilk, nikt nie mia adnych wtpliwoci co do wyniku gosowania. W tej samej jednak chwili Napoleon wsta i rzuciwszy Snowballowi szczeglne, kos spojrzenie, wyda przenikliwy kwik, jakiego nigdy przedtem nie syszano. Na w sygna rozlego si na zewntrz straszliwe ujadanie, a potem dziewi ogromnych psw w obroach nabijanych mosinymi kolcami wpado jak burza do stodoy. Wszystkie rzuciy si wprost na Snowballa, ktry ledwie uskoczy przed ich rozwartymi paszczami. W mgnieniu oka znalaz si za wrotami, umykajc cigajcej go sforze. Osupiaym i przeraonym zwierztom dosownie odebrao dech w piersiach; wszystkie stoczyy si na progu, obserwujc pocig. Snowball pru jak strzaa po rozlegym pastwisku, prowadzcym ku szosie. Umyka tak szybko, jak tylko potrafi umyka winia, jednak bestie ju go dopaday. Nagle potkn si i byo niemal pewne, e zgin. Ale nie - podnis si i zacz biec jeszcze szybciej, cho psy znajdoway si tu tu. Wydawao si, e najbliszy chwyci go za ogon, lecz na swoje szczcie knur zdoa si jako uwolni. Naty wszystkie siy, pogna jeszcze szybciej, wyprzedzi psy dosownie o kilkanacie centymetrw, dopad dziury w ywopocie i nikt go nigdy wicej nie widzia. Przeraone zwierzta weszy w milczeniu chykiem do stodoy. Po chwili wbiegy tam w podskokach psy. Pocztkowo nikt nie mia pojcia, skd si wziy na folwarku, wkrtce jednak wszystko stao si jasne: byy to te same szczenita, ktre Napoleon odebra niegdy matkom i wzi na wychowanie. Cho nie osigny jeszcze dojrzaego wieku, byy potnej postury, a srogim wygldem dorwnyway wilkom. Nie odstpoway Napoleona. Zauwaono, e merdaj do ogonami, tak jak zwyky to czyni inne psy na widok pana Jonesa. Napoleon, majc psy za sob, wstpi teraz na to samo podwyszenie, na ktrym spoczywa niegdy Major, gdy wygasza pamitn mow. Owiadczy zebranym, e odtd nie bdzie

ju wiecw w niedzielne poranki. S zbdne, ogosi, a ponadto zwierzta trac czas na darmo. W przyszoci wszelkie zagadnienia zwizane z prac na folwarku bdzie rozstrzyga specjalny komitet wi pod jego osobistym przewodnictwem. Czonkowie takiego komitetu spotkaj si na osobnoci, a potem zawiadomi folwark o podjtych decyzjach. Zwierzta bd si zbiera w kad niedziel rano, by odda honory fladze, odpiewa "Zwierzta Anglii" oraz wysucha rozporzdze dotyczcych planu pracy na nadchodzcy tydzie; jednak swobodne dyskusje zostan skasowane. Mimo wstrzsu, jakiego zwierzta doznay po wygnaniu Snowballa, sowa Napoleona wywoay pewne zaskoczenie. Niektrzy z obecnych moe by i protestowali, jednak brakowao im jako odpowiednich argumentw. Nawet Boxer poczu si niewyranie. Stuli uszy, zacz potrzsa grzyw i usiowa zebra myli, jednak mimo wysikw nie zdoa powiedzie ani sowa. Okazao si za to, e niektre winie nie zapomniay jzyka w gbie. Cztery mode tuczniki siedzce w pierwszym rzdzie wyday przenikliwy kwik niezadowolenia; wszystkie zerway si z miejsc i zaczy jednoczenie mwi. Nagle psy otaczajce Napoleona wyday guche, ostrzegawcze warknicie: protesty ustay jak noem uci, a wieprzki usiady z powrotem. Wwczas odezway si przeraliwym beczeniem owce, wykrzykujc: "Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le"; trwao to blisko kwadrans i do reszty uniemoliwio jakkolwiek dalsz dyskusj. Po pewnym czasie wysano do zwierzt Squealera, by wyjani sens nowych zarzdze. - Towarzysze - zacz - ufam, e kady z was w peni docenia powicenie, ktre wzi na barki towarzysz Napoleon podejmujc ten dodatkowy obowizek. Niech nikomu si nie wydaje, towarzysze, e penienie funkcji przywdcy jest przyjemnoci! Wprost przeciwnie: stanowisko to oznacza przyjcie gbokiej i rozlegej odpowiedzialnoci. Nikt nie jest gortszym ni towarzysz Napoleon ordownikiem zasady, wedle ktrej wszystkie zwierzta s rwne. Zapewniam, e byby najszczliwsz wini pod socem, gdybycie mogli podejmowa decyzje sami. Jednak niekiedy mogaby zdarzy si wam niewaciwa decyzja, towarzysze - i co wtedy? Przypumy na przykad, e postanowilicie poprze Snowballa i jego mrzonki o wiatrakach; Snowballa, ktry, jak obecnie wiadomo, okaza si niewiele lepszy od zwykego kryminalisty. - Ale walczy dzielnie w Bitwie pod Obor - zauway kto. - Odwaga to jeszcze nie wszystko - odpar Squea-ler. - Daleko waniejsze s lojalno i posuszestwo. Co za do Bitwy pod Obor, jestem pewny, e nadejdzie dzie, w ktrym okae si, i jego dokonania zostay wyolbrzymione. Dyscyplina, towarzysze, elazna dyscyplina! Oto haso dnia. Jeden faszywy krok, towarzysze, i wrogowie wsid nam na karki. Czy jestecie zupenie przekonani, e nie chcecie powrotu Jonesa? I znw na takie dictum nikt nie znalaz odpowiedzi. Oczywicie zwierzta nie chciay powrotu Jonesa i jeli niedzielne zebrania miayby spowodowa w powrt, nie ulegao wtpliwoci, i naley je skasowa. Boxer, ktry zdy ju wszystko przemyle, da wyraz oglnemu uczuciu, owiadczajc: "Jeli tak mwi towarzysz Napoleon, musi to by suszne". Odtd maksym: "bd pracowa jeszcze wicej" uzupeni inn: "Napoleon ma zawsze racj". Tymczasem pogoda zelaa i nadesza pora wiosennych orek. Szop, w ktrej Snowball robi plany wiatraka, zamknito na cztery spusty: wszyscy byli przekonani, e rysunki starto z

podogi. Kadego niedzielnego przedpoudnia o godzinie dziesitej zwierzta gromadziy si w wielkiej stodole, by wysucha rozkazw na nadchodzcy tydzie. Odkopano w sadzie nag ju czaszk Majora i umieszczono na pieku u stp masztu, obok fuzji. Po wcigniciu flagi udajce si do stodoy zwierzta musiay przedefilowa przed czaszk w skupieniu. W sali zebra nie siedziay ju wszystkie razem, jak niegdy. Napoleon, Squealer oraz pewien wieprz imieniem Minimus, obdarzony szczeglnym talentem do ukadania pieni i poematw, sadowili si na przedzie podwyszenia; ca trjk otaczao pkolem dziewi modych psw, a pozostae winie siedziay z tyu. Reszta zwierzt zajmowaa miejsca naprzeciw, wypeniajc rodek stodoy. Napoleon odczytywa rozkazy szorstkim, onierskim tonem i po odpiewaniu "Zwierzt Anglii" wszyscy si rozchodzili. Trzeciej niedzieli po wygnaniu Snowballa zwierzta zostay nieco zaskoczone obwieszczeniem Napoleona, i wiatrak bdzie jednak budowany. Knur nie poda adnych powodw zmiany decyzji; po prostu zapowiedzia, e podjcie tego dodatkowego zadania oznacza bardzo cik prac, a nawet konieczno zmniejszenia racji ywnociowych. Wszystko zostao przygotowane a do najdrobniejszego szczegu. Specjalnie powoany komitet wi w pocie czoa opracowywa plany przez ostatnie trzy tygodnie. Obliczono, e postawienie wiatraka wraz z rozmaitymi ulepszeniami zajmie dwa lata. Tego wieczoru Squealer tumaczy w zaufaniu zwierztom, e Napoleon nigdy waciwie nie by przeciwnikiem budowy wiatraka. Wprost przeciwnie, to wanie on od samego pocztku popiera projekt, a plany, ktre Snowball rysowa na pododze wylgami, zostay wykradzione z jego papierw. Wiatrak by faktycznie pomysem Napoleona. - Zgoda - zauway kto - dlaczego wic tak mu si sprzeciwia? W tym momencie Squealer zrobi bardzo chytr min. - By to - wyjania - podstp towarzysza Napoleona. On tylko udawa, e uwaa projekt za mrzonk; by to po prostu manewr, ktry mia doprowadzi do pozbycia si Snowballa, osobnika niebezpiecznego, a na dobitk wywierajcego fatalny wpyw na otoczenie. Ale teraz, gdy Snowballa ju nie ma, mona przystpi do budowy, ktra bdzie przebiega bez zakce. Jest to co - wyjania Squealer - co nazywa si taktyk. Taktyka, towarzysze, taktyka - powtrzy kilkakrotnie, kiwajc si, krcc ogonkiem i chichoczc wesoo. Wprawdzie zwierzta nie byy pewne, co oznacza to sowo, jednak Snowball mwi tak przekonywajco, a trzy psy, ktre dziwnym zbiegiem okolicznoci znalazy si w pobliu, warczay tak gronie, e wyjanienie przyjto bez dalszych pyta.

Przez cay rok zwierzta haroway bez wytchnienia. Jednak na nic nie narzekay, nie szczdziy trudu i powice, dobrze wiedzc, e pracuj wycznie dla wasnej korzyci oraz dla dobra przyszych zwierzcych pokole, a nie dla bandy ludzi - prniakw i zodziei. Wiosn i latem pracoway po szedziesit godzin tygodniowo, a w sierpniu Napoleon

zapowiedzia, e trzeba bdzie rwnie skasowa wypoczynek w niedzielne popoudnia. Zajcia w tym czasie byyby oczywicie najzupeniej dobrowolne, ale kade zwierz, ktre si od nich uchyli, otrzyma tylko poow racji ywnociowych. I tak jednak musiano zrezygnowa z kilku zaplanowanych zada. Plony nie byy ju tak dobre jak poprzedniego roku, a dwa pola, ktre wczesnym latem miay by obsiane rolinami okopowymi, leay odogiem, poniewa orki nie rozpoczto we waciwym terminie. atwo byo przewidzie, e nadchodzca zima bdzie cika. Budowa wiatraka przysparzaa nieprzewidzianych kopotw. Na terenie folwarku znajdowao si zagbienie, z ktrego obficie urabiano wapie, a w jednej z szop znaleziono due zapasy piasku i cementu, materiay budowlane znajdoway si wic pod rk. Jednak wielkim problemem, z ktrym zwierzta nie potrafiy si pocztkowo upora, byo rozbijanie bry wapienia na kawaki odpowiedniej wielkoci. Mona byo tego dokona wycznie za pomoc kilofw i omw elaznych, ktrymi nie potrafio posugiwa si adne zwierz, bo te i adne zwierz nie umiao stan na tylnych nogach. Dopiero po tygodniach bezowocnych wysikw kto wpad na trafny pomys, by wykorzysta si cienia. Masywne gazy, zbyt wielkie na potrzeby budowy, leay na dnie kamienioomu. Zwierzta obwizyway je linami, a potem wszystkie razem, kozy, konie, owce, kade zwierz, ktre mogo utrzyma lin nawet winie czasem pomagay w gorcych momentach - z rozpaczliw powolnoci wloky bryy na szczyt wzniesienia, skd spychano je w d, gdzie rozbijay si na kawaki. Przenoszenie rozkruszonego materiau byo ju stosunkowo atwe. Konie wywoziy go w wozach, owce wloky pojedyncze bloki, nawet Muriel i Benjamin zaprzgay si do starej dwukki, uczestniczc we wsplnym wysiku. U schyku lata zebrano wystarczajcy zapas kamieni, a nastpnie pod nadzorem wi rozpoczto budow. Postpowaa ona jednak powoli i mudnie. Czsto wcignicie pojedynczej bryy wapienia na szczyt wzgrka kosztowao cay dzie nieopisanego trudu i mozou, a bywao, e gdy kamie spad, nie rozbija si. Zwierzta nie osignyby wiele, gdyby nie Boxer, ktrego sia dorwnywaa chyba sile pozostaych mieszkacw folwarku razem. Gdy wleczony ciar zaczyna si stacza, cigajc w d krzyczce z rozpaczy zwierzta, ko zawsze przychodzi w sukurs: napina potne minie, napra lin i zatrzymywa gaz. Wspina si ciko, krok po kroku, szybko oddycha, czubki podkw wczepiay si w grunt, a z wielkich bokw zwierzcia lay si strumienie potu. w widok napenia wszystkich podziwem. Clover ostrzegaa niekiedy Boxera, eby uwaa na siebie i nie przecia mini, jednak ko jej nie sucha. Uzna, e jego dwie maksymy: "Bd pracowa jeszcze wicej" i "Napoleon ma zawsze racj" s wystarczajc recept na wszystkie problemy. Umwi si z kogutkiem, by ten budzi go trzy kwadranse zamiast p godziny przed innymi zwierztami. W wolnych chwilach, ktre teraz zdarzay si jedynie z rzadka, chadza samotnie do kamienioomu, adowa wz odamkami wapienia i bez niczyjej pomocy cign go na plac budowy. Mimo cikiej pracy zwierztom nie dziao si tego lata le. Jeli nawet nie miay wicej poywienia ni za rzdw Jonesa, nie miay te go mniej. Korzy wypywajca z tego, e produkoway ywno tylko dla siebie i nie musiay ju utrzymywa piciorga ludzi-mamotrawcw, bya tak wielka, i trzeba byoby wielu poraek, by to zniwelowa. Wielokro zwierzce metody pracy okazyway si te wydajniejsze i szybsze od ludzkich. Niektre czynnoci, na przykad pielenie, mona byo teraz wykona tak starannie, jak nie potrafiby aden czowiek. A poniewa adne zwierz ju nie krado, nie byo potrzeby odgradzania pastwisk od pl uprawnych; w ten sposb zaoszczdzono wiele pracy na utrzymaniu w

dobrym stanie ogrodze i furtek. Niemniej jednak, u schyku lata zaczto odczuwa rozmaite nieprzewidziane niedostatki. Brakowao parafiny, oleju, gwodzi, sznura, biszkoptw dla psw, elaza na koskie podkowy, a adnego z tych artykuw nie dao si wyprodukowa wasnymi siami. Pniej spodziewano si zapotrzebowania na nasiona, nawozy sztuczne, ponadto rne narzdzia, wreszcie za - maszyny do wiatraka. Nikt nie mia zielonego pojcia, skd to wszystko wzi. Pewnego niedzielnego poranka, gdy zwierzta si zebray, aby wysucha rozkazw, Napoleon ogosi, e zdecydowa si prowadzi now polityk. Odtd Folwark Zwierzcy nawie stosunki handlowe z ssiednimi gospodarstwami, oczywicie nie dla zarobku, ale po prostu w celu zdobycia pewnych towarw, ktre s pilnie potrzebne. Uruchomienie wiatraka jest waniejsze od czegokolwiek innego, oznajmi. Poczyni tedy odpowiednie kroki, by sprzeda stert siana oraz cz tegorocznego zbioru jczmienia, a pniej, jeli potrzeba bdzie wicej pienidzy, zdobdzie si je sprzedajc jaja, na ktre jest zawsze zbyt w Willingdon. Kury, doda knur, powinny z radoci ponie t ofiar, traktujc j jako wasny, szczeglny wkad w dzieo budowy wiatraka. Rwnie tym razem zwierzta poczuy si jako niewyranie. Nigdy nie zadawa si z ludmi, nigdy nie zajmowa si handlem, nigdy nie uywa pienidzy - czy postanowienia te nie znalazy si wrd najwczeniejszych uchwa, podjtych na ich pierwszym, triumfalnym wiecu po wygnaniu Jonesa? Wszystkie zwierzta miay w pamici te uchway lub przynajmniej tak im si wydawao. Cztery mode wieprzki, ktre protestoway, gdy Napoleon skasowa wiece, wyday niemiay kwik sprzeciwu; ten jednak natychmiast ucich, bo psy warkny wciekle. Potem, jak zwykle, owce zabeczay: Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le!" i szybko zapomniano o tym drobnym incydencie. Wreszcie Napoleon unis racic, by uciszy zgromadzenie, i ogosi, e wszystko ju zaatwi. adne zwierz nie bdzie musiao styka si z ludmi; byoby to wysoce niepodane. On sam gotw jest wzi na barki wszelkie sprawy zwizane z prowadzeniem transakcji. Niejaki pan Whymper, prawnik z Willingdon, zgodzi si poredniczy midzy Folwarkiem Zwierzcym i wiatem zewntrznym; w kady poniedziakowy ranek bdzie przyjeda po instrukcje. Napoleon zakoczy przemwienie zwykym okrzykiem: "Niech yje Folwark Zwierzcy!" i po odpiewaniu hymnu "Zwierzta Anglii" zebranie zostao rozwizane. Wkrtce Squealer obszed obory, stajnie i kurniki, agodzc niepokj zwierzt. Zapewnia je, e wniosek dotyczcy zakazu zajmowania si handlem i uywania pienidzy nigdy waciwie nie zosta uchwalony, czy te nawet zgoszony. Tak si tylko wszystkim wydawao, a rdem nieporozumienia byy zapewne kamstwa rozsiewane przez Snowballa. Wprawdzie kilka zwierzt miao jeszcze pewne wtpliwoci, jednak Squealer zada im kilka chytrych pyta: "Czy jestecie pewni, towarzysze, e to si wam nie nio? Czy macie jakikolwiek dowd na istnienie takiej uchway? Czy gdzie j zapisano?" Poniewa nie ulegao adnej wtpliwoci, e nikt nie widzia takiego dokumentu, zwierzta uznay, e si po prostu pomyliy. Tak jak ustalono, w kady poniedziaek na folwark przyjeda pan Whymper. By on nieduym czowieczkiem o cwaniackim wygldzie; nosi bokobrody, a cho by tylko drobnym doradc, mia jednak sporo sprytu i pierwszy zrozumia, e Folwark Zwierzcy bdzie potrzebowa porednika i e taki interes mu si opaci. Zwierzta patrzyy przeraone, jak czowiek krci si po dziedzicu, i unikay go, jak mogy. Tym niemniej, widok Napoleona na czworakach, wydajcego polecenia Whymperowi stojcemu na dwch nogach, echta ich

prno i czciowo pozwoli pogodzi si z now sytuacj. Obecnie stosunki z ludmi ulegy zmianie. Zawi ssiadw, gdy zwierztom zaczo si lepiej powodzi, bynajmniej nie zmalaa, wprost przeciwnie: ludzie nienawidzili teraz zwierzt jak nigdy dotd. Kady w okolicy by wicie przekonany, e folwark prdzej czy pniej zbankrutuje, a nade wszystko - e wiatrak okae si wielkim niewypaem. Udowadniano sobie przy piwie, posugujc si wykresami, e budowla musi si zawali, jeli za nawet stanie, to i tak maszyny nie bd dziaa. A jednak mimowolnie zaczto stopniowo spoglda z pewnym szacunkiem na sprawno, z jak zwierzta sobie radziy. Jednym z objaww tego szacunku byo to, e zaprzestano uywa poprzedniej nazwy Folwarku Zwierzcego i ju nie upierano si przy mianie "Folwark Dworski". Przestano rwnie popiera Jonesa, ktry porzuci nadzieje na odzyskanie gospodarstwa i osiedli si w innej czci kraju. Dotychczas Folwark Zwierzcy utrzymywa kontakty ze wiatem zewntrznym wycznie za porednictwem Whym-pera, wci jednak kryy pogoski, e Napoleon lada dzie nawie porozumienie handlowe albo z panem Pilkingtonem z Foxwood, albo z panem Frederickiem z Pinchfieid - w adnym wszake wypadku, jak zauwaono, z obydwoma naraz. Mniej wicej w tym czasie winie nieoczekiwanie przeniosy si do domu pana Jonesa i zamieszkay tam na stae. Zwierztom znw si wydawao, e wczeniej podjto rezolucj przeciw takiemu postpowaniu, ale Squealer ponownie je przekona, i s w bdzie. Jest bezwzgldnie konieczne, dowodzi, by winie, ktre wykonuj na folwarku prac umysow, mogy mie do niej odpowiednie warunki. Ponadto godnoci Przywdcy (ostatnio zacz tytuowa Napoleona "Przywdc") bardziej odpowiada mieszkanie w domu ni w zwykym chlewie. Mimo to niektre zwierzta byy poruszone, gdy usyszay, e winie nie tylko spoywaj posiki w kuchni, a bawialni zamieniy w pokj wypoczynkowy, ale rwnie sypiaj w kach. Boxer przeszed nad tym do porzdku dziennego, mwic jak zwykle: "Napoleon ma zawsze racj", jednak Clover, ktrej wydawao si, e pamita wyrany zakaz uywania ek, posza pod stodo i usiowaa odczyta Siedem Przykaza, ktre wypisano na cianie. Poniewa umiaa odczyta tylko pojedyncze litery, przywoaa Muriel. - Muel - poprosia - przeczytaj mi Czwarte Przykazanie. Czy nie ma tam czego o tym, e nie wolno sypia w ku? Muriel z pewnym trudem przesylabizowaa napis. - Tam jest napisane: "adne zwierz nie bdzie spa w ku z przecieradami"powiedziaa wreszcie. Clover jako dziwnie nie moga sobie przypomnie, eby Czwarte Przykazanie wspominao o przecieradach; skoro jednak wypisano to na cianie, widocznie tak byo. Squealer, ktry akurat przechodzi opodal w asycie dwch czy trzech psw, natychmiast przedstawi w sporny punkt we waciwym wietle. - Zapewne ju syszaycie, towarzyszki, e my, winie, sypiamy teraz w kach, w domu Jonesa. Dlaczegby nie? Doprawdy, nie sdziycie chyba, e istnieje jaki zakaz uywania ek? ko jest po prostu miejscem do spania. Wizka somy w boksie jest take, cile biorc, kiem. Zakaz dotyczy przecierade, ktre s wynalazkiem czowieka. Usunlimy przecierada i zastpilimy je kocami. ka s rzeczywicie bardzo wygodne! Jednak podkrelam, towarzyszki, nie zapewniaj nam takiej wygody, na jak zasugujemy, biorc pod uwag ca t prac umysow, ktr musimy obecnie wykonywa. Przecie nie

pozbawicie nas chyba miejsca wytchnienia, prawda, towarzyszki? Chyba nie chciaybycie, ebymy byli zbyt zmczeni, by sprosta obowizkom? Z pewnoci adna z was nie chce powrotu Jonesa? Koza i klacz natychmiast zapewniy go, e nie chc Jonesa, i odtd nikt ju nie kwestionowa tego, i winie pi w kach. A gdy po kilku dniach ogoszono, e bd wstawa godzin pniej od innych zwierzt, te nie syszano adnych protestw. Jesieni zwierzta byy utrudzone, ale szczliwe. Rok okaza si trudny i po sprzeday czci ziarna zapasy na zim nie pozostay zbyt obfite, jednak perspektywa posiadania wiatraka powodowaa, e nikt nie upada na duchu. Budowa bya na pmetku. Po niwach wypado kilkanacie bezdeszczowych, pogodnych dni; wszystkie zwierzta mozoliy si wtedy jeszcze bardziej ni zwykle, uwaay bowiem, e warto taszczy od witu do zmroku cikie kamienne bloki, jeli mona przez to podcign cian jeszcze o kilkanacie centymetrw. Boxer wstawa nawet w rodku nocy i pracowa w pojedynk przy wietle jesiennego ksiyca. W wolnych chwilach zwierzta obchodziy dookoa na wp zbudowany wiatrak, podziwiajc grubo i pionowo murw i zachwycajc si, e oto bez niczyjej pomocy potrafiy wznie tak imponujc budowl. Tylko stary Benjamin nie chcia cieszy si wiatrakiem, rzucajc jedynie dwuznaczne uwagi, e osy maj dugie ycie. Nadszed listopad, a wraz z nim porywiste, pou-dniowo-zachodnie wiatry. Musiano przerwa budow, bo byo zbyt mokro na mieszanie cementu. Wreszcie nadesza noc, gdy wichura rozszalaa si tak gwatownie, e budynki a dray w posadach, a ze stodoy spado kilka dachwek. Obudziy si kury, skrzeczc z przeraenia, albowiem wszystkim jednoczenie si nio, e sysz w oddali wystrza z dubeltwki. Rankiem zwierzta wyszy na zewntrz i ujrzay, e maszt ley zamany, a rosncy na skraju sadu wiz zosta wyrwany z korzeniami. W chwil pniej wyday okrzyk rozpaczy. Widok by zaiste przeraajcy. Wiatrak lea w gruzach. Ca gromad rzuciy si na wzniesienie. Napoleon, ktry jedynie z rzadka wychodzi na przechadzk, bieg teraz na czele. Tak, owoc ich wysikw zosta zrwnany z ziemi, kamienie zbierane z takim trudem leay rozrzucone. Zwierzta chwycia za gardo czarna rozpacz; wszystkie stay nieruchomo, wpatrzone w gruzowisko. Napoleon drepta w milczeniu tam i z powrotem, co chwila wszc przy ziemi. Zesztywnia mu ogonek, ktrym knur zacz szybko wymachiwa na boki, co wiadczyo o intensywnym wysiku umysowym. Wreszcie przystan, jakby podj jak decyzj. - Towarzysze - zacz agodnie - czy wiecie, kto jest za to odpowiedzialny? Czy wiecie, kim jest wrg, ktry zakrad si noc i zniszczy wiatrak? SNOW-BALL! - zagrzmia nieoczekiwanie. - To sprawka Snowballa! Powodowany czyst zoliwoci, knujc, jak pokrzyowa nasze plany i zemci si za wygnanie, wlizn si tu pod oson nocy i zniweczy efekt niemal caego roku pracy. Towarzysze, ogaszam wyrok mierci na Snowballa. "Bohater Zwierzcy Drugiej Klasy" i p korca jabek dla tego, kto wymierzy mu sprawiedliwo. Cay korzec dla tego, kto schwyta go ywcem! Zwierzta byy gboko tym wstrznite, i Snow-ball mg si dopuci rwnie podego czynu. Rozlegy si okrzyki oburzenia i kady zacz przemyliwa, jak przydyba zdrajc, gdyby kiedykolwiek pokaza si na folwarku. Niemal natychmiast odkryto w trawie opodal wzniesienia lady wiskich racic. Cigny si tylko przez kilka metrw, lecz najwyraniej prowadziy do otworu w ywopocie. Napoleon wszy w skupieniu i orzek, e pozostawi je Snowball. Jego zdaniem musia on przyby z kierunku Foxwood.

- Nie marnujmy czasu, towarzysze! - zawoa po zbadaniu tropw. - Mamy sporo pracy. Z nastaniem witu zaczynamy odbudow wiatraka i bdziemy cign j przez ca zim, bez wzgldu na pogod. Pokaemy temu godnemu pogardy renegatowi, e nie tak atwo zniszczy owoce naszego wysiku. Pamitajcie, towarzysze - nie bdzie adnych zmian w planach, ktre musimy wykona z dokadnoci co do dnia. Naprzd, towarzysze! Niech yje wiatrak! Niech yje Folwark Zwierzcy!

Zima bya sroga. Po wichurach przyszed deszcz ze niegiem, potem nieg, a nastpnie cisn ostry mrz, ktry nie zela a do poowy lutego. Zwierzta mozoliy si przy odbudowie wiatraka tak ciko, jak potrafiy, dobrze wiedzc, e obserwuj je dziesitki zawistnikw i e zazdroni ludzie bd si cieszy i triumfowa, jeli wiatrak nie zostanie ukoczony na czas. Zoliwi ssiedzi udawali, i nie wierz, e to Snowball zniszczy wiatrak: twierdzili, e budowla si zawalia, bo miaa zbyt cienkie ciany. Zwierzta dobrze wiedziay, e powd by inny. Zdecydowano jednak postawi ciany o gruboci blisko metra zamiast pmetrowych, jak poprzednio; wymagao to wszake zebrania znacznie wikszej iloci wapienia. Przez dugi czas kamienioom pokrywa gboki nieg i nie mona byo przystpi do pracy. W cigu kilku dni suchej i mronej pogody poczyniono wprawdzie niewielkie postpy, lecz bya to okrutna harwka, a na dobitk zwierzta nie pracoway ju tak wawo jak niegdy. Stale trzsy si z zimna, a czsto byway godne. Jedynie Boxer i Clover nie upaday na duchu. Squealer czsto wygasza byskotliwe mowy o radoci, jak daje wypenianie obowizku, i o godnoci pracy, jednak dla zwierzt znacznie lepszym natchnieniem bya sia mini Boxera oraz jego niezomne haso: "Bd pracowa jeszcze wicej!" W styczniu skurczyy si zapasy ywnoci. Ograniczono drastycznie racje ziarna i ogoszono, e w zamian zostanie zwikszony przydzia kartofli. Niestety, jak si okazao, wikszo ziemniakw zamarza w kopcach, ktrych jesieni nie przykryto odpowiednio grubo. Bulwy zmiky i straciy barw; tylko pojedyncze sztuki nadaway si do jedzenia. Byway dni, gdy zwierzta nie miay adnego pokarmu oprcz sieczki i burakw pastewnych. Wydawao si, e gd zaczyna im zaglda w oczy. Naleao za wszelk cen ukry w fakt przed wiatem. Omieleni zniszczeniem wiatraka ludzie wci wymylali coraz to nowe kamstwa na temat Folwarku. Ponownie zaczto twierdzi, e jego mieszkacy zdychaj z godu i od rnych chorb, e tocz si wrd nich nieustanne walki, wreszcie - e poeraj si wzajemnie i zabijaj wasne mode. Napoleon doskonale zdawa sobie spraw z fatalnych skutkw, jakie mogyby nastpi, gdyby wyszo na jaw, jak si przedstawia sytuacja ywnociowa, postanowi wic wykorzysta Whympera, eby zamydli wrogom oczy. Dotychczas mieszkacy Folwarku prawie nie widywali porednika, gdy przyjeda co poniedziaek, jednak obecnie nakazano kilku wybranym zwierztom, w wikszoci owcom, by w jego obecnoci wspominay, niby to mimochodem, i racje pokarmowe zostay zwikszone. Ponadto Napoleon przykaza, by

niemal puste skrzynie stojce w spichlerzu napeniono prawie po brzegi piaskiem, a na wierzch wysypano resztki ziarna i mki. Pod jakim wiarygodnym pretekstem przeprowadzono Whympera przez spichlerz, tak by zobaczy te skrzynie. Podstp si uda, a prawnik opowiada potem ssiadom, e na Folwarku Zwierzcym ywnoci jest pod dostatkiem. Niemniej jednak pod koniec stycznia stao si jasne, i trzeba koniecznie gdzie zdoby nieco ziarna. W tym czasie Napoleon rzadko ukazywa si publicznie, cae dnie spdzajc w domu Jonesa, ktrego wszystkie wejcia byy strzeone przez grone psy. Gdy opuszcza siedzib, zawsze czyni to z wielk pomp; otaczaa go wtedy zwarta eskorta zoona z szeciu psw, ktre zaczynay warcze, ilekro jakie zwierz podeszo zbyt blisko. Czsto knur nie pokazywa si nawet w niedziel rano; wydawa wtedy rozkazy za porednictwem ktrej ze wi, najczciej Squealera. Pewnego niedzielnego poranka Squealer ogosi, e kury, dla ktrych nadszed wanie czas nioski, musz oddawa swoje jajka. Napoleon zawar bowiem, za porednictwem Whympera, umow na dostaw czterystu jaj tygodniowo. Za uzyskane pienidze miano zakupi dostateczn ilo ziarna i mki, aby zwierzta mogy wyywi si a do lata, kiedy to warunki ycia si poprawi. Gdy usyszay to kury, podniosy straszliwy lament. Wprawdzie uprzedzono je wczeniej, e takie powicenie moe okaza si konieczne, jednak nie wierzyy, i dojdzie do najgorszego. Dopiero co przydzielono im partie jaj do wysiedzenia i teraz protestoway, krzyczc, e odbieranie ich jest morderstwem. Po raz pierwszy od wygnania Jonesa na folwarku wybuch rodzaj buntu. Pod wodz trzech czarnych minorek kury zdecydowanie postanowiy pokrzyowa zamiary Napoleona. Pod-fruway wic a pod krokwie i znosiy tam jajka, ktre spaday i rozbijay si. Napoleon podj szybkie i bezwzgldne kroki. Nakaza wstrzyma kurom racje ywnociowe i ostrzeg, i kade zwierz, ktre omieli si poda im choby jedno ziarnko, zostanie ukarane mierci. Psy dopilnoway wykonania rozkazw. Kury wytrzymay przez pi dni, potem skapituloway i powrciy do swoich koszy. Dziewi buntowniczek zmaro. Ich ciaa pochowano w sadzie, po czym ogoszono, e zdechy na kokcydioz. Whymper nigdy nie dowiedzia si o zajciu, a jajka zostay dostarczone zgodnie z umow; chopak od miejscowego kupca przyjeda raz na tydzie furgonetk, by odebra towar. Przez cay ten czas Snowballa nikt nie widzia na oczy. Chodziy jedynie suchy, i ukrywa si w ktrym z ssiednich folwarkw, w Foxwood albo w Pinchfield. Obecnie Napoleon by w nieco lepszych stosunkach z okolicznymi gospodarzami. Akurat w obejciu odkryto stos drewna, uoony tam dziesi lat temu, gdy karczowano lasek bukowy. Drewno byo dobrze wyle-ae i Whymper doradza Napoleonowi jego sprzeda; zarwno pan Pilkington, jak i pan Frederick przejawiali ch kupna. Napoleon duszy czas waha si, kogo wybra. Zauwaono wszelako, i gdy tylko by bliski porozumienia z Frederickiem, opowiadano, e Snow-ball ukrywa si w Foxwood; gdy zamierza sprzeda buczyn Pilkingtonowi, Snowball "przenosi si" do Pinchfield. Nagle wczesn wiosn wybucha bomba. Oto okazao si, e Snowball potajemnie nawiedza nocami folwark! Zwierzta byy tak poruszone, e a nie mogy usn. Mawiano, e regularnie zakrada si chykiem pod oson mroku i czyni rozmaite szkody. To wanie on ukrad zboe, przewrci wiadra z mlekiem, potuk jaja, stratowa wieo obsiane zagony, obgryz kor z drzew owocowych. Odtd weszo w zwyczaj przypisywanie wszelkiego za

Snowballowi. Jeli stuka si szyba lub zatka si ciek, zawsze znalaz si kto, kto twierdzi, e to sprawka nocnego gocia; gdy pewnego dnia gdzie zapodzia si klucz od spichlerza, cay folwark by wicie przekonany, e Snowball cisn go do studni. Co za najdziwniejsze, nie przestano w to wierzy nawet wtedy, kiedy zagubiony rzekomo klucz odnalaz si pod workiem mki. Krowy zgodnie wiadczyy, e Snowball zakrada si do obory i doi je podczas snu. O szczurach, ktre day si we znaki, mwiono, i s sprzymierzecami knura-zdrajcy. Napoleon owiadczy, e zbrodnicza dziaalno Snowballa zostanie dokadnie zbadana. Otoczony psami dokona starannej inspekcji budynkw gospodarskich, podczas gdy inne zwierzta stpay z szacunkiem w pewnej odlegoci. Co chwila knur zatrzymywa si i wszy w poszukiwaniu ladw Snowballa, ktre, jak twierdzi, rozpoznaje po zapachu. Obwcha kady kt w stodole, w oborze, w kurnikach, w warzywniku, i niemal wszdzie wyczu Snowballa. Znia ryj do ziemi, kilkakrotnie wciga gboko powietrze i woa straszliwym gosem: - Snowball! By tutaj! Czuj go wyranie! Na dwik imienia "Snowball" psy zowrogo warczay i obnaay ky. Zwierzta byy do gbi przeraone. Wydawao si im, i Snowball posiad co w rodzaju tajemnej mocy, czajcej si dookoa, zewszd im zagraajcej. Wieczorem zwoa je Squealer, wielce czym podekscytowany, zapowiadajc, e ma do przekazania wane wiadomoci. - Towarzysze! - zawoa, podrygujc ze zdenerwowania - wysza na jaw rzecz straszliwa. Oto Snowball przeszed na od Fredecka z Pinchfieid, ktry obecnie knuje przeciw nam, chce na nas napa i odebra nam folwark! Gdy nastpi atak, Snowball posuy za przewodnika. Jest jednak co jeszcze gorszego. Dotychczas sdzilimy, e Snowball si zbuntowa, powodowany prnoci i wygrowanymi ambicjami. Bylimy w bdzie, towarzysze! Czy wiecie, jakie byy rzeczywiste przyczyny tego buntu? Snowball by od samego pocztku w zmowie z Jo-nesem! Cay czas dziaa jako jego tajny agent. Wynika to czarno na biaym z dokumentw, ktre pozostawi i ktre odkrylimy dopiero teraz. Tak sobie myl, towarzysze, e wyjania to bardzo wiele. Czy bowiem nie widzielicie na wasne oczy, jak w zdrajca usiowa - na szczcie bezskutecznie - spowodowa nasz klsk i pogrom w Bitwie po Obor? Oszoomione zwierzta milczay. Jeeli Squealer mwi prawd, bya to niegodziwo znacznie przewyszajca zniszczenie wiatraka. Nim jednak poapay si we wszystkim, upyno kilka minut. Pamitay jednak, bd te wydawao si im, e pamitaj, jak Snowball prowadzi natarcie w Bitwie pod Obor, jak zwoywa je do szeregu i nieustannie zagrzewa do walki, jak nie zatrzyma si ani na moment, gdy rut wystrzelony z dubeltwki Jonesa porani mu grzbiet. Pocztkowo wydawao si niepojte, jak to wszystko ma si do zarzutu, i pozostaje w zmowie z Jonesem. Nawet Boxer, ktry nie by szczeglnie dociekliwy, czu si nieswojo. Wycign si na ziemi, podkurczy przednie kopyta, przymkn oczy i z wielkim wysikiem przystpi do formuowania swoich myli. - W to nie uwierz - oznajmi wreszcie. - Snowball walczy dzielnie w Bitwie pod Obor. Sam widziaem. Czy nie odznaczylimy go orderem "Bohater Zwierzcy Pierwszej Klasy" zaraz po zwycistwie? - I to by wanie nasz bd, towarzyszu. Wiemy obecnie - a znajduje to potwierdzenie w tajnych dokumentach, ktre pozostawi - e w rzeczywistoci stara si doprowadzi do

naszej klski. - Ale przecie zosta ranny - zauway Boxer. - Wszyscy widzielimy, jak broczy krwi. - To take by podstp! - wykrzykn Squealer. - rut zadrasn go tylko. Gdybycie umieli czyta, pokazabym wam zapiski, w ktrych sam to przyznaje. Zadanie tego nikczemnika polegao na tym, i w krytycznym momencie mia da sygna do ucieczki i w ten sposb odda pole nieprzyjacielowi. Mao brakowao, a byoby mu si powiodo - mona rzec, towarzysze, e powiodoby si z ca pewnoci, gdyby nie nasz bohaterski przywdca, towarzysz Napoleon. Czy nie pamitacie, jak w tej samej chwili, gdy Jones i jego parobcy wpadli na podwrze, Snow-ball nagle si odwrci i da nog, a za nim wiele zwierzt? A czy nie pamitacie, e gdy w naszych szeregach zapanowa popoch i wszystko wydawao si stracone, towarzysz Napoleon rzuci si jak burza naprzd, krzyczc: "mier ludzkoci!" i zatopi zby w ydce Jonesa? Towarzysze, TO przecie chyba pamitacie! - woa Squealer, kiwajc si z boku na bok. Poniewa opisa t scen tak plastycznie, zwierztom wydawao si, e istotnie wszystko pamitaj. W kadym bd razie pamitaj, i w krytycznym momencie bitwy Snowball rzuci si do ucieczki. Jeden Boxer nadal czu si odrobin nieswojo. - Nie wierz, eby Snowball by zdrajc od samego pocztku - rzek w kocu. - Potem, to co innego. Ale w Bitwie pod Obor okaza si dobrym towarzyszem. - Nasz Przywdca, towarzysz Napoleon - oznajmi Squealer powoli i dobitnie - twierdzi kategorycznie, powtarzam: kategorycznie, towarzysze - e Snowball pozostawa na usugach Jonesa od samego pocztku - tak, nawet wtedy, kiedy jeszcze nikomu nie nio si o Powstaniu. - A, to co innego - powiedzia Boxer. - Jeli towarzysz Napoleon tak mwi, musi to by suszne. - Oto waciwa postawa! - zawoa Squealer, zauwaono jednak, e mrugajc nieustannie oczkami spojrza krzywo na Boxera. Zbiera si ju do odejcia, ale przystan, odwrci si i doda wymownym tonem: - Ostrzegam wszystkie zwierzta: miejcie oczy szeroko otwarte. Mamy bowiem powody, by przypuszcza, e wrd nas ukrywa si kilku tajnych agentw Snowballa! Po czterech dniach, pnym popoudniem, Napoleon rozkaza, by wszystkie zwierzta zebray si na podwrzu. Gdy to nastpio, knur wymaszerowa z domu strojny w swoje dwa medale (ostatnio przyzna sobie "Bohatera Zwierzcego Pierwszej Klasy" oraz "Bohatera Zwierzcego Drugiej Klasy"); dookoa niego krcio si dziewi psw, warczcych tak gronie, e zwierzta a dray z przeraenia. Wszystkie przycupny, jakby wiedzc z gry, e bd si dziay straszliwe rzeczy. Napoleon sta tymczasem nieruchomo, gronie spogldajc na ca gromad, po czym wyda ostry i donony kwik. Na w sygna psy skoczyy naprzd, chwyciy za uszy cztery winie i powloky je, kwiczce z blu i trwogi, do jego stp. Uszy ofiar krwawiy, psy zakosztoway krwi i przez kilka chwil wydawao si, e oszalej. Ku powszechnemu osupieniu trzy z nich rzuciy si na Boxera. Ko dostrzeg w por napastnikw, wysun kopyto, trafi pierwszego psa w powietrzu i przygwodzi go do ziemi. Pies zacz skowycze o ask, a dwa pozostae ucieky, podkuliwszy pod siebie ogony. Boxer spojrza pytajco na Napoleona, nie wiedzc, czy ma zmiady psa, czy te puci go wolno. Napoleon jakby si zmiesza i ostro nakaza Boxerowi puci psa; ko natychmiast podnis kopyto i poturbowany kundel uciek wyjc. Wkrtce wrzawa ucicha. Cztery winie oczekiway, drc ze strachu, z win jaskrawo

wypisan na ryjach. Napoleon wezwa je, by przyznay si do zbrodni. Byy to te same winie, ktre protestoway, gdy zniesiono niedzielne wiece. Bez dalszych naciskw wyznay, i od czasu wygnania Snowballa utrzymyway z nim tajne kontakty, wspdziaay w zburzeniu wiatraka oraz bray udzia w spisku, ktrego celem byo oddanie Folwarku panu Fredeckowi. Doday, i Snowball powiedzia im w prywatnej rozmowie, e od lat jest tajnym agentem Jonesa. Gdy skoczyy, psy natychmiast przegryzy im garda, a Napoleon spyta potnym gosem, czy moe ktre ze zwierzt rwnie pragnie co ujawni. Wtedy wyszy na rodek trzy kury, ktre stay na czele stumionego buntu jajecznego, wyznajc, i Snowball ukaza si im we nie i namawia, by sprzeciwiay si rozkazom Napoleona. Kury take ubito na miejscu. Nastpnie wystpia g, przyznajc si do kradziey podczas ubiegorocznych niw szeciu kosw yta, ktre wydziobaa potem w nocy. Po gsi jedna z owiec ujawnia, e oddawaa mocz do sadzawki z wod do picia - do czego namwi j, jak twierdzia, Snowball; potem dwie inne owce przyznay si do zamordowania starego barana, znanego z oddania Napoleonowi. Zbrodni tej dokonay gonic go wok ogniska, gdy biedak cierpia na dusznoci. Wszyscy ci winowajcy take ponieli mier. Zeznania i egzekucje cigny si dotd, a przed Napoleonem wyrs stos trupw, a powietrze przesiko zapachem krwi, nie znanym od czasu wygnania Jonesa. Gdy ju byo po wszystkim, zwierzta z wyjtkiem wi i psw wyniosy si w popiechu. Doznay wstrzsu i czuy przygnbienie. Nie wiedziay, co jest bardziej przeraajce zdrada tych towarzyszy, ktrzy weszli w zmow ze Snowballem, czy te okrutna kara, jak wymierzono im na ich oczach. Wprawdzie dawnymi czasy widyway rwnie okropne krwawe sceny, jednak wydawao si im, e obecne wydarzenia s znacznie gorsze, albowiem rozegray si w ich wasnym gronie. Od odejcia Jonesa adne zwierz nie zabio drugiego. Nie zamordowano nawet najpodlejszego szczura. Zwierzta powloky si na niewielkie wzniesienie, gdzie sta na wp ukoczony wiatrak, a kiedy tam dotary, wszystkie, zda si odruchowo, jednoczenie si pooyy i przywary do siebie, jakby pragnc si ogrza Clover, Muriel, Benjamin, krowy, owce, cae stado gsi i kur - zabrako tylko kota, ktry, nim Napoleon przywoa zwierzta na podwrze, gdzie nagle znik. Przez pewien czas nikt nie odezwa si ani sowem. Tylko Boxer pozosta na nogach. Krci si niespokojnie tu i tam, smagajc boki dugim, ciemnym ogonem, co pewien czas rc cichutko ze zdziwienia. Wreszcie powiedzia: - Nic nie rozumiem. Nigdy nie przypuszczaem, e co takiego moe si sta w naszym gospodarstwie. W tym musi by jaka nasza wina. Widz tylko jedno wyjcie: wicej pracowa. Od dzi bd wstawa ca godzin wczeniej. Cikim truchtem pody w kierunku kamienioomu. Dotarszy tam, zebra dwa adunki kamieni i przed udaniem si na spoczynek pocign je kolejno na budow. Zwierzta w milczeniu tuliy si do Clover. Z wzniesienia, na ktrym leay, rozciga si szeroki widok na okolic. Obejmoway wzrokiem wiksz cz Folwarku: rozlege pastwiska graniczce z szos, k, gaik, sadzawk, pola pokryte gstym zielonym dywanem wschodzcej pszenicy, czerwone dachy budynkw gospodarskich z dymicymi kominami. By pogodny wieczr wiosenny. Traw i zieleniejce ywopoty zociy ukone promienie soca. Nigdy dotychczas folwark - z pewnym zdziwieniem nagle przypomniay sobie, e naley do nich, e kada pid ziemi jest ich wasnoci - nie wydawa si zwierztom tak drogi. Kiedy Clover popatrzya w d, oczy jej zwilgotniay.

Gdyby potrafia wyrazi swoje myli, zapewne powiedziaaby, e bynajmniej nie osignli tego, co spodziewali si osign, gdy przed laty zabierali si do obalenia rodzaju ludzkiego. Akty terroru i rzezi nie byy tym, co wyobraay sobie zwierzta owej nocy, gdy stary Major po raz pierwszy wezwa je do powstania. Kiedy ona sama mylaa o przyszoci, marzya o spoeczestwie zwierzt wolnym od godu i bata, gdzie panowaaby rwno, kade zwierz pracowaoby stosownie do swoich zdolnoci, a silni opiekowaliby si sabszymi, tak jak ona zaopiekowaa si stadkiem kaczt tej nocy, kiedy przemawia Major. Zamiast tego - Clover sama nie wiedziaa dlaczego - nadeszy czasy, gdy kady boi si mwi prawd, wszdzie wcz si okrutne, warczce psy i trzeba patrze, jak towarzyszom przyznajcym si do ohydnych zbrodni rozszarpuje si garda. Clover ani przez chwil nie pomylaa o buncie czy nieposuszestwie. Wiedziaa, e nawet w obecnej sytuacji zwierztom dzieje si o wiele lepiej ni za rzdw Jonesa i ich najwaniejsz powinnoci jest niedopuszczenie do powrotu ludzi. Bez wzgldu na to, co nastpi, ona pozostanie wierna wsplnym ideaom, bdzie ciko pracowa, wykona rozkazy, ktre jej wydadz, i bdzie nadal uznawa przywdztwo Napoleona. A jednak, rozwaaa, ona sama i inne zwierzta nie na to przecie liczyy i nie po to haroway. Nie po to budoway wiatrak i naraay si na kule ze strzelby Jonesa. Takie byy myli Clover, cho brakowao jej sw, by je wyrazi. Wreszcie, czujc, e moe to w pewnym sensie zastpi sowa, ktrych nie umiaa odnale, zaintonowaa "Zwierzta Anglii". Otaczajce j zwierzta podchwyciy melodi i zapieway pie trzykrotnie - wprawdzie bardzo poprawnie, jednak wolno i pospnie, tak jak nigdy dotd. Zaledwie skoczyy, podszed do nich Squealer w towarzystwie dwch psw: jego mina zdradzaa, e ma co wanego do powiedzenia. Owiadczy, e na mocy specjalnego dekretu towarzysza Napoleona hymn "Zwierzta Anglii" zosta zakazany. Od dzi nie wolno go piewa. Zwierzta a zamurowao. - Ale dlaczego? - krzykna Muriel. - Pie staa si zbdna - odrzek sucho Squealer. - "Zwierzta Anglii" byy hymnem Powstania. Ale Powstanie zostao zakoczone. Dzisiejsza popoudniowa egzekucja zdrajcw bya ostatnim jego aktem. Wrg, zarwno zewntrzny, jak i wewntrzny, zosta pokonany. W "Zwierztach Anglii" wyraalimy tsknot za lepsz spoecznoci, ktr zbudujemy. Ona ju jednak istnieje. A zatem pie staa si nieaktualna. Cho zwierzta si bay, niektre byyby moe i zaprotestoway, w tej samej jednak chwili owce rozpoczy swj stay koncert: "Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le", ktry trwa kilkanacie minut i pooy kres wszelkim dyskusjom. Odtd "Zwierzt Anglii" wicej nie syszano. Zamiast zakazanej pieni poeta Minimus skomponowa inn, ktra zaczynaa si od sw: Folwarku Zwierzcy, ojczyzno ma sodka, Nigdy przeze mnie krzywda Ci nie spotka! Pie t piewano kadego niedzielnego ranka po wywieszeniu flagi. Jednak kady twierdzi, e jej sowa i melodia nawet nie umywaj si do "Zwierzt Anglii".

Kilka dni pniej, gdy groza spowodowana egzekucjami nieco opada, niektre zwierzta przypomniay sobie - bd te wydawao si im, e pamitaj - i Szste Przykazanie brzmi: "adne zwierz nie zabije innego". Cho nikt nie omieli si wspomnie o tym w obecnoci wi lub psw, panowao oglne przewiadczenie, i zabjstwa, ktrych si dopuszczono, s sprzeczne z tym nakazem. Clover poprosia Ben-jamina, by odczyta jej Szste Przykazanie, a gdy osio jak zwykle odmwi, twierdzc, i nie bdzie zawraca sobie gowy takimi sprawami, udaa si do Muel. Muriel spenia jej prob. Szste przykazanie brzmiao: "adne zwierz nie zabije innego bez powodu". Nie wiedzie czemu, ostatnie dwa sowa dotd jako umykay pamici zwierzt. Przekonano si jednak, e przykazanie nie zostao pogwacone: zaistniay bowiem uzasadnione powody, by zgadzi zdrajcw, ktrzy spiskowali ze Snowballem. Przez cay rok zwierzta pracoway z jeszcze wikszym wysikiem ni poprzednio. Odbudowa wiatraka, ktrego ciany miay by dwa razy grubsze, i wykoczenie go w przewidzianym terminie, a take codzienna praca w gospodarstwie, stanowiy niezwykle cikie zadanie. Niekiedy zwierztom wydawao si, e pracuj duej i nie jedz lepiej anieli za czasw Jonesa. W niedzielne ranki Squealer, trzymajc w racicy dugi zwj papieru, odczytywa im zestawienia liczb, z ktrych wynikao, i produkcja rozmaitych artykuw ywnociowych wzrosa o dwiecie, trzysta, a niekiedy nawet o piset procent. Zwierzta nie miay adnego powodu, eby mu nie wierzy, zwaszcza e nie pamitay dobrze warunkw ycia przed Powstaniem. Z drugiej jednak strony byway dni, kiedy mylay, e wolayby mniej liczb, a wicej jedzenia. Wszystkie rozkazy byy teraz wydawane za porednictwem Squealera bd te ktrej z pozostaych wi. Napoleon ukazywa si publicznie nie czciej ni raz na dwa tygodnie. Kiedy wychodzi do zwierzt, towarzyszya mu nie tylko psia eskorta, ale rwnie czarny kogucik, ktry niby herold maszerowa na czele orszaku, piejc dononie "kukuryku!", ilekro knur zabiera gos. Chodziy suchy, i nawet w domu Napoleon zamieszka osobno. Obsugiwany przez dwa psy jada samotnie, a potrawy podawano mu na kosztownym porcelanowym serwisie, ktry wyjto z oszklonej serwantki w saloniku. Ogoszono te, e oprcz pozostaych dwch uroczystoci, ze strzelby bdzie si dawa ognia na wiwat rwnie w dniu urodzin Napoleona. Obecnie przestano go nazywa jedynie po imieniu. Przybierano ton oficjalny tytuujc knura: "naszym Przywdc, towarzyszem Napoleonem", a winie zaczy wynajdowa dla takie tytuy jak "Ojciec Wszystkich Zwierzt", "Postrach Ludzkoci", "Dobroczyca Owczarni", "Przyjaciel Kaczt" - i tak dalej. W swoich przemwieniach Squealer, ktremu ze wzruszenia zy spyway po ryju, prawi o mdroci Napoleona, o dobroci jego serca i o tym, jak gbok mioci Przywdca darzy wszystkie zwierzta, rwnie, a moe nawet w szczeglnoci, nieszczliwe stworzenia nadal yjce w ujarzmieniu i ciemnocie na innych folwarkach. Weszo w zwyczaj przypisywanie Napoleonowi zasug za kade osignicie i kade pomylne zdarzenie. Czsto mona byo usysze, jak jedna kura chwali si drugiej: "Dziki naszemu Przywdcy, towarzyszowi Napoleonowi, zniosam pi jaj w cigu szeciu dni" lub jak para krw pijcych wod z sadzawki wznosi okrzyki:

"Dziki naszemu Przywdcy, towarzyszowi Napoleonowi, woda ma przewspaniay smak!" Oglny nastrj panujcy na folwarku znakomicie wyrazi uoony przez Minimusa poemat zatytuowany "Towarzysz Napoleon"; jego sowa brzmiay tak: Sierot dobroczyco! Szczcia krynico! Panie wiadra z pomyjami! Dusza ma ponie Mioci do Ciebie, Nie opucisz nas w potrzebie, Ty jest jak soce na niebie, Towarzyszu Napoleonie! O, jak szczodrze szafujesz Tym, co Twe stworzenia miuj: wiea soma w przegrodzie, Moc strawy w zagonie. Kade zwierz, due czy mae pi spokojnie, w dzie goszc Tw chwa, Sawic imi Twe wspaniae, Towarzyszu Napoleonie! Gdybym mia malekie prositko, Zanim by podroso, niebotko, Jeszcze grzaoby si w matki onie - A ju by dobrze wiedziao, e czci Ci i wielbi - to mao, I pierwszy kwik by wydao: " Towarzyszu Napoleonie!" Napoleon pochwali utwr i nakaza spisa go na cianie wielkiej stodoy, gdzie po przeciwlegej stronie znajdowao si Siedem Przykaza. Ponad wierszem growa portret Napoleona z profilu, ktry Squealer wymalowa bia farb. Tymczasem Napoleon wda si za porednictwem Whympera w zawie pertraktacje z Frederickiem i Pil-kingtonem. Stos drewna jeszcze nie zosta sprzedany. Pierwszy ssiad mia na wiksz chrapk ni drugi, nie chcia jednak da przyzwoitej ceny. Wanie wtedy znw zaczy kry pogoski, i waciciel Pinchfieid i jego ludzie knuj napa na Folwark oraz zniszczenie wiatraka, ktrego budowa budzia wciek zazdro Fredericka. Podobno Snowball nadal ukrywa si w jego gospodarstwie. W rodku lata zwierzta przerazia wiadomo, e trzy kury przyznay si, i za namow tego renegata zawizay spisek na ycie Napoleona. Natychmiast zostay stracone, a w celu zapewnienia bezpieczestwa Przywdcy podjto nowe rodki ochrony. Noc jego oa strzegy cztery psy, po jednym przy kadym rogu, a modej wini imieniem Pinkeye nakazano kosztowa wszystkich potraw przed Napoleonem, w obawie, i moe by w nich trucizna. Wkrtce potem ogoszono, e Napoleon postanowi sprzeda stos drewna panu Pilkingtonowi; zamierza rwnie zawrze z nim stae porozumienie w celu wymiany pewnych produktw midzy Folwarkiem Zwierzcym i Foxwood. Stosunki Napoleona z Pilkin-gtonem, mimo e ich kontakty odbyway si wycznie poprzez Whympera, stay si obecnie niemal przyjacielskie. Zwierzta nie ufay Pilkingtonowi - by wszak czowiekiem - stokro jednak wolay go od Fredericka, ktrego jednoczenie bay si i nienawidziy. Mijao lato, budowa wiatraka zbliaa si do koca, a pogoski o grocym zdradzieckim ataku wci si nasilay. Opowiadano, e Frederick wynaj przeciw zwierztom dwunastu parobkw uzbrojonych w strzelby, e ju przekupi urzdnikw oraz policj, tak i gdyby dosta w rce tytu

wasnoci Folwarku Zwierzcego, nie dociekano by, jak go zdoby. Na dobitk z Pinchfieid dochodziy straszliwe wieci o okruciestwach, jakie Frederick zadawa swoim zwierztom. Starego konia zawiczy batem na mier, krowy godzi, psa wrzuci do rozpalonego pieca piekarskiego, a wieczorami zabawia si zmuszajc do walki koguty, ktrym przywizywa do ostrg odamki yletek. Zwierzta unosiy si wciekoci syszc o losie swoich towarzyszy i niekiedy domagay si, by im pozwolono wyruszy ca gromad na Pinchfieid, wygna stamtd ludzi i uwolni przeladowanych pobratymcw. Jednak Squealer odradza takie pochopne czyny i radzi zaufa strategii towarzysza Napoleona. Niemniej jednak wrogo do Fredecka bynajmniej nie osaba. Pewnego niedzielnego poranka Napoleon zwoa zebranie w stodole i wyjani zwierztom, e nigdy, ani przez chwil, nie nosi si z zamiarem sprzeday drewna Fredeckowi; stwierdzi, i zadawanie si z takim otrem jest poniej jego godnoci. Gobiom, ktre nadal wysyano w celu goszenia wiadomoci o Powstaniu, zabroniono siada gdziekolwiek w Fox-wood; ponadto nakazano im zmieni haso "mier ludzkoci" na: "mier Fredeckowi". U schyku lata wysza na jaw jeszcze jedna poda machinacja Snow-balla. Oto okazao si, e any pszenicy przeronite s chwastami: niebawem odkryto, i podczas jednej z potajemnych nocnych wizyt Snowball domiesza nasion chwastw do ziarna przeznaczonego na siew. Gsior, ktry bra udzia w spisku, wyzna Squealerowi win i natychmiast popeni samobjstwo ykajc trujce wilcze jagody. Zwierzta dowiedziay si rwnie, i Snowball nigdy nie otrzyma - wbrew mniemaniom wielu - orderu "Bohater Zwierzcy Pierwszej Klasy". Bya to po prostu zwyka plotka, ktr sam Snowball zaczai rozsiewa kilka dni po Bitwie pod Obor. Jednak nie koniec na tym: jak si okazao, zdrajca w otrzyma nagan za tchrzostwo wykazane podczas walki. Niektre zwierzta znw suchay tego wszystkiego z lekkim zdumieniem, ale Squealer wkrtce zdoa je przekona, e pami im szwankuje. Jesieni, dziki ogromnemu, wyczerpujcemu wysikowi - niemal rwnoczenie wypady bowiem niwa - wiatrak zosta ukoczony. Wprawdzie naleao jeszcze zainstalowa maszyny, ktrych zakupem zaj si Whym-per, ale budynek sta gotowy. Wbrew wszelkim trudnociom, mimo braku dowiadczenia i stosowania prymitywnych narzdzi, mimo niepowodze i zdrady Snowballa, robot ukoczono dokadnie tak, jak zaplanowano: co do dnia! Zmczone, lecz dumne zwierzta chodziy dookoa swego arcydziea, ktre wydawao si im jeszcze pikniejsze ni poprzednia, zburzona budowla. Najwaniejsze byo to, i nowy wiatrak mia dwa razy grubsze ciany. Mona by je rozwali chyba tylko materiaem wybuchowym! A gdy uwiadomiy sobie, jak ciko haroway, jakie przeszkody pokonay i jaka olbrzymia zmiana nastpi w ich yciu, kiedy migi zaczn si obraca, a prdnice dostarcz energii - gdy sobie to wszystko uwiadomiy, zapomniawszy o zmczeniu puciy si w szaleczym tacu radoci wok budowli, wydajc okrzyki triumfu. Sam Napoleon, w towarzystwie psw i kogutka, przyby na miejsce, by obejrze ukoczone dzieo; osobicie pogratulowa zwierztom i ogosi, e wiatrak bdzie zwa si "Wiatrakiem Napoleona". W dwa dni pniej nieoczekiwanie zwoano zwierzta do wielkiej stodoy. Wszystkie a zaniemwiy ze zdumienia, kiedy Napoleon oznajmi im, e sprzedano drewno Fredeckowi. Nazajutrz mieli przyby jego furmani, by rozpocz wywzk buczyny. Przez cay czas pozornej przyjani z Pilkingtonem Napoleon pozostawa w tajnym porozumieniu z Frederickiem. Zerwano wszelkie stosunki z Foxwood, a Pilking-tonowi wysano obelywe pisma. Gobiom nakazano unika Pinchfieid i zmieni haso "mier Fredeckowi" na: "mier

Pilkingtonowi". Jednoczenie Napoleon zapewni zwierzta, e pogoski zapowiadajce napa na Folwark s cakowicie nieprawdziwe, a doniesienia o okruciestwach Fredericka grubo przesadzone. Plotki te rozpuszczali zapewne Snowball i jego poplecznicy. Okazao si teraz, i Snowball wcale nie ukrywa si w Pinchfieid i tak naprawd nie by tam nigdy: zamieszkiwa - pawic si, jak twierdzono, w wielkim zbytku - w Foxwood i w rzeczywistoci by od lat patnym sugusem Pilkingtona. winie zachwycay si przebiegoci Napoleona. Udajc przyja z Pilkingtonem zmusi Fredericka do podwyszenia o dwanacie funtw oferowanej ceny za buczyn. Jednak geniusz Napoleona, twierdzi Squealer, polega na tym, i w gruncie rzeczy nie ufa on nikomu, nawet Frederickowi. Ten chcia zapaci czym, co nazywa si czek: kawakiem papieru z wypisan obietnic wypaty. Napoleon okaza jednak chytro. Zada prawdziwych banknotw piciofuntowych, ktre miay by dostarczone przed zabraniem drewna. Frederick ju zapaci dan sum, ktra wystarczy na zakup urzdze niezbdnych do wiatraka. Wkrtce parobcy zaadowali buczyn na wozy i wywieli j w popiechu. Gdy drewno zostao uprztnite, zwoano w stodole drugie specjalne zebranie, by zwierzta mogy obejrze banknoty otrzymane od Fre-decka. Napoleon, bogo umiechnity, przy swoich dwch orderach, spoczywa na wymoszczonym som podwyszeniu; obok, na porcelanowym pmisku pochodzcym z kuchni, uoono starannie pienidze. Zwierzta wolno defiloway przed knurem: kade mogo napatrze si do woli, Boxer zniy eb, by powcha banknoty, a wte, biae papierki poruszyy si i zaszeleciy pod jego oddechem. W trzy dni pniej wybucha straszliwa awantura. Blady jak ciana Whymper pedaowa co si, a kiedy znalaz si na podwrzu, cisn rower na ziemi i pobieg jak strzaa prosto do domu. Po chwili z apartamentw Napoleona dobieg zdawiony ryk wciekoci. Wiadomo o tym, co si stao, obiega folwark w mgnieniu oka. Banknoty byy faszywe! Frederick otrzyma drewno za darmo! Napoleon natychmiast zwoa zwierzta i straszliwym gosem obwieci wyrok mierci na Fredericka. Jeli zostanie schwytany, zapowiedzia, bdzie ugotowany ywcem. Jednoczenie knur ostrzeg zgromadzonych, i po tym zdradzieckim uczynku naley spodziewa si najgorszego. Frederick i jego parobcy mog lada chwila przeprowadzi dugo oczekiwany atak. Na wszystkich drogach wiodcych do folwarku ustawiono warty. Ponadto do Foxwood wysano cztery gobie z pojednawcz odezw, ktra, czego si spodziewali, umoliwi przywrcenie dobrych stosunkw z Pilking-tonem. Atak nastpi z samego rana. Zwierzta jady niadanie, gdy nadbiegli czatownicy, krzyczc, i Fredeck i jego ludzie przedostali si ju przez piciobelkow bram. Bez wahania ruszono na ich spotkanie; tym razem jednak zwycistwo wydawao si daleko trudniejsze anieli w Bitwie pod Obor. Napastnikw byo pitnastu, mieli p tuzina dubeltwek, z ktrych dali ognia, gdy tylko zbliyli si na pidziesit metrw. Zaatakowanych przerazi straszliwy huk wystrzaw oraz kliwy rut i mimo nawoywa Napoleona oraz Boxera wkrtce szeregi si rozluniy. Byli ju pierwsi ranni. Zwierzta schroniy si wic do budynkw gospodarskich, skd ostronie zerkay przez szpary i otwory. Cae wielkie pastwisko, cznie z wiatrakiem, wpado w rce wroga. Przez chwil wydawao si, e nawet Napoleon straci gow. W milczeniu biega tu i tam, merdajc wyprostowanym ogonkiem. Tsknie spogldano w stron Foxwood. Gdyby Pilkington i jego parobcy przyszli im z pomoc, jeszcze mogliby zwyciy. W tej samej jednak chwili powrciy cztery gobie

wysane poprzedniego dnia, a jeden z nich trzyma w dziobie wistek papieru - odpowied Pilkingtona. Napisano na nim owkiem: "Dobrze wam tak". Tymczasem Frederick i jego ludzie zatrzymali si przed wiatrakiem. Zwierzta obserwoway wrogw i wkrtce rozlegy si przeraone szepty. Jeden z parobkw trzyma elazny drg, a drugi - mot kowalski. Najwyraniej zamierzali zburzy mury. - To niemoliwe! - krzykn Napoleon. - ciany s zbyt grube. Mog wali nawet i tydzie. Odwagi, towarzysze! Ale Benjamin uwanie ledzi poczynania ludzi. Dwaj z motem i omem wiercili dziur u podstaw budowli. Powoli, niemal z rozbawieniem, osio skin dugim pyskiem. - Tak mylaem - potwierdzi. - Czy nie widzicie, co oni robi? Za chwil wpakuj do tej dziury adunek wybuchowy. Zwierzta czekay w osupieniu. Teraz nie mogy opuci schronienia, jakie daway budynki. Po kilku minutach ujrzay, jak ludzie uciekaj na wszystkie strony. Wkrtce rozleg si oguszajcy huk. Gobie zawiroway w powietrzu, a wszystkie zwierzta z wyjtkiem Napoleona pady na brzuchy, przyciskajc pyski do ziemi. Gdy powstay, ujrzay zamiast wiatraka wielk chmur czarnego dymu. Powoli rozwiewa j wiatr. Wiatrak przesta istnie! Na ten widok wrcia im odwaga. Strach i rozpacz sprzed kilku chwil ustpiy wciekoci z powodu podego i nikczemnego czynu ludzi. Zwierzta wyday potny okrzyk zemsty i nie czekajc na dalsze rozkazy, zwart gromad runy na wroga. Tym razem nie zwaay na okrutne ruciny, ktre smagay je niczym grad. Rozgorzaa dzika i zajada walka. Ludzie strzelali raz po raz, a gdy zwierzta ich dopady, zaczli wali je kijami i kopa cikimi buciorami. Zabito krow, trzy owce i dwie gsi, a prawie kady zosta ranny. Nawet Napoleonowi, ktry z tyw kierowa natarciem, rucina urwaa koniuszek ogona. Jednak napastnicy take zdrowo dostali za swoje. Trzem parobkom pky czaszki pod ciosami kopyt Boxera, innemu krowa przebia rogiem brzuch, a jeszcze innemu Jessie i Blue-bell podary spodnie na strzpy. Gdy za dziewi psw z gwardii przybocznej Napoleona, ktrym nakaza on wykona pod oson ywopotu manewr oskrzydlajcy, ujadajc przeraliwie pojawio si nagle na flance wroga, parobkw ogarna panika. Zrozumieli, e mog zosta otoczeni. Fredeck krzykn do nich, by uciekali pki czas, i tchrzliwi napastnicy jli zmyka, gdzie pieprz ronie. Zwierzta cigay ich a do skraju pola i zdyy wlepi jeszcze kilka kopniakw, gdy ludzie przeciskali si przez kolce. Zwyciyy, lecz byy u kresu si i ociekay krwi. Kulejc podyy powoli w kierunku gospodarstwa. Widok martwych towarzyszy, rozcignitych na trawie, przyprawi niektrych o zy. Zatrzymay si na chwil w aobnym milczeniu, w miejscu, gdzie niegdy sta wiatrak. Tak, wiatraka nie byo; znikny niemal wszystkie lady ich trudu. Nawet fundamenty zostay czciowo zburzone. Gdyby zwierzta chciay ponownie przystpi do odbudowy, tym razem nie mogyby, jak poprzednio, wykorzysta pokruszonych kamieni; te bowiem take znikny. Sia wybuchu rozrzucia je na setki metrw dookoa. Mogo si wydawa, e wiatrak nigdy nie istnia. Gdy gromada zbliya si do folwarku, na jej spotkanie wybieg w podskokach, wymachujc ogonkiem, rozpromieniony Squealer, ktry podczas bitwy podziewa si nie wiadomo gdzie. Od strony budynkw dochodziy uroczyste

wystrzay z fuzji. - Po co ta kanonada? - odezwa si Boxer. - eby uczci nasze zwycistwo! - zawoa Squealer. - Jakie zwycistwo? - zapyta Boxer. Krwawi z kolan, straci podkow, mia pknite kopyto, a pod skr tylnej nogi utkwio mu kilkanacie rucin. - Jakie zwycistwo, towarzyszu? Czy nie wyparlimy wroga z naszej ziemi, witej ziemi Folwarku Zwierzcego? - Ale przecie oni zniszczyli nam wiatrak. Pracowalimy przy nim dwa lata! - I co z tego? Zbudujemy nastpny wiatrak. Postawimy i sze wiatrakw, jeli bdzie si nam podobao. Nie doceniacie, towarzyszu, doniosoci tego, czegomy dokonali. Wrg okupowa ziemi, na ktrej stoimy. Obecnie - dziki genialnemu przywdztwu towarzysza Napoleona - odzyskalimy kady jej utracony skrawek! - Odzyskalimy wic to, co mielimy przedtem - powiedzia Boxer. - Oto wanie nasze zwycistwo - zakoczy Squealer. Zwierzta pokutykay na podwrze. Sruciny w tylnej nodze zadaway Boxerowi nieznony bl. Ko widzia przed sob cik prac przy budowie wiatraka od fundamentw i ju teraz wewntrznie przygotowywa si do wysiku. Jednak po raz pierwszy pomyla, e ma ju jedenacie lat i e jego potne muskuy moe nie s ju takie, jakie byy. Gdy jednak zwierzta ujrzay zielony sztandar opoczcy na wietrze, gdy znw usyszay huk wystrzaw z dubeltwki - dano ognia a siedem razy - i wysuchay przemwienia Napoleona, w ktrym pogratulowa im mstwa, wydao im si, e mimo wszystko odniosy wielkie zwycistwo. Polegym w boju wyprawiono uroczysty pogrzeb. Boxer i Clover cignli fur suc za karawan, a orszak aobny prowadzi sam Napoleon. Zwycistwo witowano przez cae dwa dni. Byy piewy, wygaszano mowy, huczaa strzelba, a kade zwierz otrzymao specjalny przydzia w postaci jabka; ptaki dostay po dwie uncje ziarna, a psy po trzy biszkopty. Ogoszono, i stoczona bitwa zostaje nazwana "Bitw pod Wiatrakiem" i e Napoleon ustanowi nowe odznaczenie "Order Zielonego Sztandaru", ktre natychmiast sobie przyzna. Wrd oglnej radoci zapomniano o sprawie faszywych banknotw. W kilka dni pniej winie natrafiy w piwnicy na skrzynk whisky. Nie zauwaono jej, gdy zwierzta po raz pierwszy zajy dom. Tej samej nocy na folwarku usyszano dochodzce stamtd gone piewy, w ktrych, ku oglnemu zaskoczeniu, rozpoznano fragmenty "Zwierzt Anglii". Okoo wp do dziewitej wyranie widziano Napoleona, jak w starym meloniku pana Jonesa wyszed tylnymi drzwiami, przegalopowa dookoa podwrza i znw znikn wewntrz. Jednak nastpnego ranka w kwaterze wi panowaa gucha cisza. Nikt nie dawa najmniejszego znaku ycia. Dochodzia dziewita, gdy w drzwiach ukaza si Squealer: szed powoli, wyglda ponuro, mia mtne oczy i obwisy ogon; wydawao si, e jest powanie chory. Przywoa zwierzta i oznajmi im, e ma straszliw wiadomo: towarzysz Napoleon jest umierajcy! Uderzono w wielki pacz. Teren dookoa domu wyoono som, a zwierzta zaczy chodzi na paluszkach. Ze zami w oczach pytay si wzajemnie, co bdzie, jeli zabraknie ich Przywdcy. Posza plotka, i Snowballowi udao si koniec kocw zatru jedzenie Napoleona. O jedenastej Squealer wyszed, by przekaza nastpn wiadomo. Ostatnim aktem woli towarzysz Napoleon wyda uroczysty dekret: picie alkoholu ma by karane mierci.

Alici pod wieczr knurowi nieco si polepszyo i nastpnego ranka Squealer mg oznajmi, i towarzysz Napoleon jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia. U schyku dnia rekonwalescent powrci do zwykych zaj, a nazajutrz zwierzta dowiedziay si, e poleci Whymperowi zakupi w Willingdon kilka broszurek o warzeniu piwa i pdzeniu wdki. Po tygodniu nakaza, by zaorano niewielki skrawek gruntu za sadem, ktry pierwotnie zamierzano przeznaczy na wypas dla emerytowanych zwierzt. Podano, e pastwisko jest wyjaowione i naley obsia je na nowo; atoli zwierzta szybko si dowiedziay, e Napoleon zamierza przeznaczy je pod upraw jczmienia. Mniej wicej wtedy zdarzy si dziwny wypadek, ktrego prawie nikt nie potrafi sobie wytumaczy. Pewnej nocy, okoo dwunastej, na podwrzu rozleg si donony trzask, a zaskoczone zwierzta wybiegy ze swoich legowisk. Bya penia ksiyca. U stp szczytowej ciany wielkiej stodoy, gdzie wypisano Siedem Przykaza, leaa zamana drabina. Obok spoczywa chwilowo oszoomiony Squealer, przy ktrym zauwaono latarni, pdzel i przewrcony garnek z bia farb. Psy natychmiast otoczyy wieprza, a gdy doszed do siebie, odprowadziy go do domu. adne zwierz nie rozumiao ani w zb, co to wszystko znaczy; adne, wyjwszy starego Benjamina, ktry ze zrozumieniem kiwa pyskiem, a cho wydawao si, e wie - milcza. Jednak po kilku dniach Mudel, ktra czytaa sobie Siedem Przykaza, zauwaya, e jest wrd nich jeszcze jedno, ktre brzmi inaczej ni to, ktre zwierzta pamitay. Oto bowiem wszystkim wydawao si, e Pite Przykazanie brzmi: "adne zwierz nie bdzie pi alkoholu"; jednak zapomniano o dwch sowach. Przykazanie faktycznie brzmiao tak: "adne zwierz nie bdzie pi alkoholu bez umiaru".

Pknite kopyto Boxera goio si dugo. Nazajutrz po uroczystociach ku czci zwycistwa zwierzta przystpiy do budowy wiatraka. Dzielny ko nie chcia przeznaczy nawet dnia na wypoczynek, a nadto postawi sobie za punkt honoru, by nikt nie dostrzeg, e cierpi. Wieczorem mwi do Clover, e chore kopyto bardzo mu dokucza. Klacz leczya je okadami z zi, ktre przedtem ua; wraz z B enj aminem usiowaa przekona Boxera, eby nie pracowa tak ciko. - Koskie puca nie s ze stali - mawiaa do. Ale Boxer nie sucha. Mia tylko, jak twierdzi, jedn, jedyn ambicj yciow: nim dojdzie do wieku emerytalnego, pragnie ujrze wiatrak niemal ukoczony. Na pocztku, gdy ustalono prawa obowizujce na Folwarku Zwierzcym, postanowiono, e konie i winie mog przechodzi na emerytur po ukoczeniu dwunastu lat, krowy - po czternastu latach, psy - po dziesiciu, owce - po siedmiu, a kury i gsi - po piciu. Uchwalono spore emerytury. Jak dotychczas adne zwierz nie przeszo w stan spoczynku, jednak ostatnimi czasy zaczto coraz wicej o tym mwi. Poniewa skrawek pola opodal sadu winie przeznaczyy pod jczmie, rozeszy si pogoski, i cz duej ki zostanie ogrodzona i przeznaczona na pastwisko dla starych zwierzt. Ko, opowiadano sobie, bdzie otrzymywa dwa i p kilograma zboa dziennie, a zim siedem kilogramw siana; w oficjalne

za wita marchew czy nawet jabko. Dwunaste urodziny Boxera przypaday pnym latem przyszego roku. Tymczasem ycie byo cikie. Zim zapanoway tak ostre mrozy jak poprzednio, a ywnoci byo jeszcze mniej. Racje znw zostay zmniejszone, co jednak nie dotyczyo wi i psw. Zbyt surowy egalitaryzm w ra-cjonowaniu, dowodzi Squealer, byby sprzeczny z zasadami Animalizmu. W kadym razie nie mia adnych trudnoci w wykazaniu zwierztom, e na folwarku w istocie nie wystpuj niedostatki ywnoci, cho pozory mog myli. Owszem, wprawdzie tymczasowo uznano za niezbdne wprowadzenie regulacji przydziaw (Squealer zawsze uywa sowa "regulacja", nigdy "zmniejszenie"), jednak w porwnaniu z czasami Jonesa poprawa jest ogromna. Odczytujc szybko liczby piskliwym gosem, szczegowo dowodzi, i zwierzta maj wicej owsa, wicej siana i wicej rzepy anieli za Jonesa, e pracuj krcej ni wtedy, e poprawia si jako wody do picia, yj duej, zmniejszya si miertelno wrd modych, maj wicej somy w boksach oraz e pchy nie dokuczaj im ju tak bardzo. Zwierzta wierzyy w kade sowo Squealera. Bogiem a prawd, Jones i wszystko, co si z nim czyo, niemal cakowicie znikno z ich pamici. Wiedziay, e ycie jest obecnie cikie i znojne, e czsto cierpi gd i chd i e dni maj wypenione wycznie prac. Jednak dawniej z pewnoci byo jeszcze gorzej. Zwierzta pocieszay si t myl. Ponadto byy wtedy niewolnikami, dzi s wolne, a jest to zasadnicza rnica czego nigdy nie omieszka przypomnie Squealer. Obecnie znacznie przybyo gb do wykarmienia. Jesieni cztery maciory oprosiy si niemal jednoczenie, wydajc na wiat trzydzieci jeden maych winek. Wszystkie byy aciate, a poniewa Napoleon by w gospodarstwie jedynym knurem rozpodowym, kady mg atwo zgadn, kto jest ojcem. Zapowiedziano, i w pniejszym terminie, gdy zakupi si ceg i budulec, w ogrodzie stanie szkka. Na razie sam Napoleon uczy prosita w kuchni Jonesa. winki hasay po ogrodzie i raczej odradzano im zabaw z innymi zwierztami. Mniej wicej w tym samym czasie ogoszono, e ilekro winia spotka na drodze inne zwierz, to ostatnie musi ustpi na bok, a take, i wszystkie winie bez wyjtku otrzymuj przywilej noszenia w niedziele zielonych wstek na ogonkach. Rok okaza si do pomylny, ale na folwarku nadal brakowao gotwki. Trzeba byo kupi ceg, piasek i wapno na budow szkki dla prosit; ponadto znw naleao zacz gromadzi pienidze na maszyny do wiatraka. Potrzebowano te oleju do lamp, wiec do domu wi, cukru na st Napoleona (knur zabrania spoywa go innym winiom pod pozorem, i tyj od niego) i takich artykuw jak narzdzia, gwodzie, sznur, wgiel, drut, elazo i biszkopty dla psw. Sprzedano stg siana oraz cz zbiorw kartofli, a dostawy jaj zwikszono do szeciuset sztuk tygodniowo, wskutek czego kury z trudem wysiadyway zaledwie tyle jaj, by utrzyma liczebno stada. Racje ywnociowe, ju i tak zmniejszone w grudniu, zostay ponownie uszczuplone w lutym, a ponadto w stajniach zdjto latarnie dla zaoszczdzenia oleju. winie wszelako miay si cakiem niele i nawet przybieray na wadze. Jednego popoudnia pod koniec lutego z niewielkiej szopy za kuchni, w ktrej dawnymi laty warzono piwo, powiao przez podwrze ciepym, cikim, smakowitym zapachem, jakiego zwierzta dotd nie wchay. Kto powiedzia, e to pachnie warzony jczmie. Zwierzta akomie niucha-y, zastanawiajc si, czy moe gotuj im na kolacj ciep papk. Nie byo jednak adnej papki, a najbliszej niedzieli oznajmiono, i odtd cay jczmie zostanie przeznaczony wycznie dla wi. Wkrtce rozesza si wie, i winiom przydzielono p litra piwa dziennie, a Napoleon otrzyma dwa i p litra, ktre podaj mu w

porcelanowej wazie do zupy. Pomimo e trzeba byo znosi trudy, czciowo agodzio je to, i ycie zwierzt nabrao wikszej godnoci. Byo wicej wsplnych pieww, wicej przemwie, wicej pochodw. Napoleon ogosi, e raz na tydzie bdzie odbywa si co, co nazwa Spontaniczn Demonstracj, celem uczczenia zmaga z przeciwnociami oraz osigni Folwarku. O wyznaczonej porze zwierzta odryway si od zaj i maszeroway w wojskowym szyku po caym folwarku: z przodu szy winie, za nimi konie, kozy, owce i drb. Psy szy na flankach kolumny, a przed wszystkimi kroczy czarny kogucik Napoleona. Boxer i Clover zawsze trzymali we dwjk zielony sztandar z kopytem i rogiem, oraz napisem: "Niech yje towarzysz Napoleon!" Nastpnie deklamowano wiersze uoone na cze Napoleona i suchano mowy Squealera podajcego dokadne dane dotyczce wzrostu produkcji ywnoci; niekiedy te strzelano na wiwat z fuzji. Najgorliwszymi zwolenniczkami Spontanicznych Demonstracji byy owce, a ilekro kto zaczyna narzeka (co czyniy czasem nieliczne zwierzta, jeli w pobliu nie byo wi ani psw), e traci si czas na darmo i trzeba sta na zimnie, owce natychmiast uciszay takiego malkontenta potnym beczeniem: "Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: le!" Na og jednak zwierzta lubiy te uroczystoci. Znajdoway pociech w przypominaniu, i mimo wszystko s sobie panami i pracuj dla wasnego dobra. piewajc, maszerujc, suchajc wylicze Squealera, wystrzaw z fuzji i piania kogucika, spogldajc na opoczc na wietrze flag, atwiej byo zapomnie, przynajmniej na pewien czas, o burczcym brzuchu. W kwietniu Folwark Zwierzcy zosta ogoszony republik i naleao wybra prezydenta. By tylko jeden kandydat - Napoleon - ktrego wybrano jednomylnie. Tego samego dnia ogoszono, i znaleziono nowe dokumenty ujawniajce dalsze szczegy zmowy Snow-balla z Jonesem. Okazao si, e Snowball nie tylko, jak si poprzednio wydawao zwierztom, usiowa doprowadzi podstpem do klski w Bitwie pod Obor, ale otwarcie walczy w niej po stronie Jonesa. Jednak to nie wszystko: w istocie sta on na czele bandy napastnikw i ruszy do ataku z okrzykiem: "Niech yje ludzko!" Co za do ran na grzbiecie, ktre pewne zwierzta wci pamitay, zostay one zadane zbami Napoleona. W rodku lata, po kilkuletniej nieobecnoci, na folwarku znw pojawi si kruk Mojesz. Nie zmieni si ani na jot, nie pracowa i jak dawniej gada o Raju Zwierzt. Siadywa na pniaku, trzepota czarnymi skrzydami i godzinami opowiada kademu, kto chcia go sucha. - Tam wysoko, towarzysze - mwi uroczycie wskazujc na niebo potnym dziobem - tam wysoko, za t ciemn chmur, ktr wanie widzicie, ley Raj Zwierzt, szczliwa kraina, w ktrej my, biedne zwierzta, bdziemy odpoczywa przez wieki po naszych trudach. Kruk utrzymywa nawet, i dotar tam, gdy pewnego dnia wznis si bardzo wysoko, i widzia any wiecznie kwitncej koniczyny oraz rosnce na potach makuchowe ciastka i kostki cukru. Wiele zwierzt wierzyo Mojeszowi. yj obecnie, rozmylay, w godzie i trudzie, czy nie byoby wic mdre i sprawiedliwe, gdyby istnia gdzie jaki lepszy wiat? Trudno byo okreli stosunek wi do Mojesza. Wszystkie twierdziy pogardliwie, e jego opowieci o Raju Zwierzt to wierutne kamstwo, a jednak pozwalay mu mieszka na folwarku i nie pracowa, a nawet przydzieliy kieliszek piwa dziennie. Gdy Boxerowi zagoio si kopyto, zacz pracowa jeszcze ciej ni dotd. Nie ustpoway

mu zreszt take inne zwierzta, ktre przez cay rok haroway w pocie czoa. Poczwszy od marca, do zwykych zaj gospodarskich i odbudowy wiatraka przybyo jeszcze stawianie szkki dla modych winek. Niekiedy dugie godziny pracy przy ubogim poywieniu wydaway si nie do zniesienia, lecz Boxer nie zaamywa si nigdy. Ani jednym sowem bd czynem nie zdradzi nikomu, e nie ma ju tyle si co niegdy. Zmieni si tylko nieco jego wygld - skra stracia na blasku, a potne boki byy teraz zapadnite. Zwierzta mwiy: "Boxer dojdzie do siebie, gdy tylko zazieleni si trawa"; jednak nadesza wiosna, a ko nadal wyglda ndznie. Gdy nieraz widywano go na zboczu kamienioomu, jak pry muskuy pod ciarem ogromnego gazu, wydawao si, e Boxera trzyma na nogach jedynie wola wytrwania. Dostrzegano wtedy, i niemo szepce (bo nie ma nawet tyle si, eby powiedzie cokolwiek na gos): "Bd pracowa jeszcze wicej". Clover i Benjamin ponownie ostrzegali go, eby uwaa na siebie, ale ko puszcza te przestrogi mimo uszu. Zbliay si jego dwunaste urodziny. Nie dba ju o nic, byle tylko, nim przejdzie na emerytur, zosta zebrany odpowiedni zapas kamieni. Latem, pewnego pnego wieczora gruchna nagle wie, e podobno Boxerowi przydarzyo si co zego. Jak zwykle wyszed on samotnie do pracy, by przywlec na budow adunek kamieni. Niestety, okazao si, e pogoska jest prawdziwa. W kilka minut pniej dwa gobie przyfruny ile si w skrzydach z hiobow wieci: - Boxer upad! Ley na boku i nie moe si podnie! Niemal poowa zwierzt rzucia si w kierunku wzniesienia, na ktrym budowano wiatrak. Boxer lea nieruchomo midzy dyszlami wzka z wycignit szyj; nie mg nawet podnie ba. Oczy mu si szkliy, boki wieciy od potu. Z pyska cieka struka krwi. Clover przysiada obok. - Boxerze! - krzykna - co ci jest? - To puca - cicho odpowiedzia ko. - Nie bjcie si, nic si nie stao. Dacie rad zakoczy budow beze mnie. Jest ju spory zapas kamieni. Tak czy owak, bardzo chciabym odpocz. Benjamin te si starzeje; moe pozwol mu przej na emerytur ze mn i dotrzyma mi towarzystwa. - Musimy natychmiast sprowadzi pomoc - zawoaa Clover. - Niech kto szybko pobiegnie i powie Squealerowi, co si stao. Wszystkie zwierzta ruszyy do domu wi, eby zawiadomi Squealera o wypadku. Przy Boxerze pozostali tylko Clover i Benjamin, ktry pooy si obok konia i w milczeniu odgania ode muchy swoim dugim ogonem. Mniej wicej po kwadransie zjawi si Squealer, peen wspczucia i troski. Owiadczy, i towarzysz Napoleon gboko zmartwi si wieci o nieszczliwym wypadku jednego z najbardziej lojalnych obywateli Folwarku i e poczyni ju kroki, by wysa Boxera do szpitala w Willingdon. Usyszawszy to zwierzta poczuy si troch nieswojo. Poza Mollie i Snowballem adne zwierz nigdy nie opucio gospodarstwa, a ponadto nie byy zachwycone tym, e ich chory towarzysz ma dosta si w rce ludzi. Squealer atwo ich jednak przekona, i weterynarz z Willingdon skuteczniej wyleczy Boxera, anieli mona by to uczyni na folwarku. Po pgodzinie za, gdy Boxer doszed ju nieco do siebie, wsta nie bez trudu z pomoc zwierzt i pokutyka do boksu, ktry Clover i Benjamin wymocili wygodnie som. Przez nastpne dwa dni Boxer nie opuszcza stajni. winie przysay mu du butelk jakiego rowego lekarstwa znalezionego w apteczce w azience, a Clover wydzielaa mu po yeczce leku dwa razy dziennie po posikach. Wieczorami kada si obok i gawdzia z nim,

a Benjamin odgania od przyjaciela muchy. Boxer twierdzi, e nie martwi si wypadkiem. Jeli wyzdrowieje, ma jeszcze przed sob, jak oblicza, trzy lata ycia; marzy o spokojnych chwilach, ktre spdzi w zaktku duego pastwiska. Po raz pierwszy znajdzie wolny czas, ktry powici na studia i rozwijanie umysu. Reszt ycia, zapowiada, ma zamiar przeznaczy na nauk pozostaych dwudziestu dwch liter alfabetu. Benjamin i Clover mogli czuwa przy Boxerze jedynie po pracy, a furgon, ktry mia odwie konia do szpitala, zajecha w rodku dnia. Wszystkie zwierzta pey rzep pod nadzorem jednej ze wi, gdy ze zdziwieniem ujrzay Benjamina galopujcego od strony zabudowa, ryczcego na cae gardo. Po raz pierwszy widziay Benjamina podnieconego - po raz pierwszy te zobaczono starego osa w galopie. - Szybko, szybko! - krzycza. - Chodcie szybko! Zabieraj Boxera! Nie czekajc na rozkazy wi zwierzta przerway prac i pobiegy w kierunku zabudowa. Rzeczywicie, na podwrzu sta duy kryty wz, zaprzony w dwa konie; na jednej ze cian pojazdu by jaki napis, a na kole siedzia cwaniakowaty jegomo w pytkim meloniku. Miejsce Boxera w stajni byo puste. Zwierzta otoczyy wz. - Do widzenia, Boxerze! - krzyczay chrem. - Do widzenia! - Gupcy! Gupcy! - woa Benjamin, skaczc wok nich i tupic maymi kopytkami. - Gupcy! Czy nie widzicie, co jest napisane na tym wozie? Zwierzta umilky i zaczy poszepty wa. Mudel usiowaa sylabizowa sowa. Benjamin odepchn j i wrd guchej ciszy przeczyta: - "Alfred Simmonds. Ubj koni i wytwarzanie kleju kostnego, Willingdon. Handel skrami i mczk kostn. Dostawy do psiarni". Czy nie rozumiecie, co to znaczy? Boxera zabieraj do koskiej jatki! Zwierzta wyday okrzyk przeraenia. W tej samej chwili czowiek na kole podci konie batem i wz ostro ruszy w kierunku bramy. Wszyscy popdzili za nim, wrzeszczc ile si. Na czoo pogoni wysuna si Clover. Wz nabiera szybkoci. Klacz staraa si zmusi swe mocne koczyny do galopu i na krtk chwil zrwnaa si z furgonem. - Boxerze! - krzyczaa. - Boxerze! Boxerze! Boxe-rze! - Wanie wtedy ko jakby usysza woanie i w tylnym okienku ukaza si jego pysk z bia strzak na nosie. - Boxerze! krzyczaa Clover rozdzierajco. - Boxerze! Wyskakuj! Wyskakuj szybko! Zabieraj ci na mier! Wszystkie zwierzta zawtroway: - Wyskakuj, Boxerze, wyskakuj! Jednak wz jecha ju szybko i oddala si coraz bardziej. Nie wiadomo na pewno, czy Boxer zrozumia woanie Clover. Jednak po chwili jego pysk znikn z okienka i od wewntrz wozu dao si sysze potne dudnienie podkw. Ko prbowa rozwali deski i utorowa sobie drog ucieczki. Byy czasy, gdy kilka uderze jego kopyt roztrzaskaoby wz w drzazgi. Lecz niestety, siy opuciy Boxera i po kilku minutach dudnienie osabo, a potem ucicho. Zrozpaczone zwierzta zaczy woa do koni cigncych wz, by si zatrzymay. - Hej, towarzysze, towarzysze! - krzyczay. - Nie wiecie wasnego brata na mier! Jednak gupie bydlta, zbyt ciemne, by zdawa sobie spraw, co si dzieje, pooyy tylko uszy po sobie i przyspieszyy biegu. Okienko pozostao puste. Komu przyszo do gowy, niestety poniewczasie, by pobiec naprzd i zatrzasn bram, ale wz ju j min i po chwili znikn na drodze. Boxera nie ujrzano ju nigdy.

Po trzech dniach oznajmiono, i ko zmar w szpitalu w Willingdon mimo wszelkiej pomocy lekarskiej, jak moe otrzyma ko. Zwierztom donis o tym Squealer. Twierdzi, i by wiadkiem ostatnich chwil Boxera. - By to najbardziej wzruszajcy widok w moim yciu! - opowiada, cierajc zy racic. Staem przy jego posaniu a do samego koca. Gdy mier zagldaa mu w oczy, biedak niemal nie mia ju si, by mwi, wic tylko wyszepta mi do ucha, i rozpacza jedynie dlatego, e nie dane mu byo doy zakoczenia budowy wiatraka. "Naprzd, towarzysze!" wyszepta. "Naprzd, w imi Powstania. Niech yje Folwark Zwierzcy! Niech yje towarzysz Napoleon! Napoleon ma zawsze racj". Byy to jego ostatnie sowa, towarzysze. W tej samej chwili zachowanie Squealera ulego nagej zmianie. Umilk na chwil i nim znw zacz mwi, jego mae oczka rzucay czas jaki podejrzliwe spojrzenia na prawo i lewo. Doszo do jego wiadomoci, kontynuowa, i gdy zabierano Boxera, zacza kry gupia i zoliwa pogoska. Niektre zwierzta zauwayy, i wz nosi napis "Ubj koni", i wycigny z tego pochopny wniosek, e Boxer jedzie do koskiej jatki. Wprost trudno uwierzy, ironizowa Squealer, e panikarze mog by a tak nierozsdni. Przecie nikt chyba nie wtpi w ukochanego Przywdc, towarzysza Napoleona? - z oburzeniem pyta Squealer, trzepocc ogonkiem i kiwajc si z boku na bok. Wyjanienie jest bardzo proste. Wz nalea poprzednio do rzenika i zosta ode zakupiony przez weterynarza, ktry nie zdy zamalowa dawnego napisu. Std wanie cae nieporo zumienie. Zwierzta poczuy ogromn ulg. A kiedy Squealer barwnie przedstawi dalsze szczegy ostatnich chwil Boxera, opowiadajc o wspaniaej opiece, jak zosta otoczony, oraz o drogich lekarstwach, za ktre, nie ogldajc si na koszty, zapaci Napoleon, pierzchy ostatnie wtpliwoci, a al z powodu mierci przyjaciela zosta zagodzony myl o tym, i ko przynajmniej umiera szczliwy. W najblisz niedziel na porannym zebraniu pojawi si sam Napoleon i wygosi krtk aobn mow ku czci Boxera. Wprawdzie nie ma moliwoci sprowadzenia szcztkw ich opakiwanego przyjaciela, by je pogrzeba na folwarku, powiedzia, niemniej jednak on sam zamwi duy wieniec z lici wawrzynu rosncego w ogrodzie, ktry pole si na grb Boxera. Za kilka dni winie urzdz te bankiet dla uczczenia jego pamici. Napoleon przypomnia na koniec dwie ulubione maksymy Boxera: "Bd pracowa jeszcze wicej" i "Towarzysz Napoleon ma zawsze racj", ktre to maksymy, kontynuowa, kade zwierz powinno przyj za swoje. W dniu wyznaczonym na bankiet furgonetka kupca z Willingdon przywioza do domu wi spor drewnian skrzyni. Tej samej nocy rozlegy si stamtd wrzaskliwe piewy, po ktrych nastpia jakby gwatowna ktnia zakoczona okoo godziny jedenastej straszliwym brzkiem tuczonego szka. Nazajutrz na folwarku nikt si nie poruszy a do poudnia; rozesza si pogoska, e winie zdobyy gdzie pienidze na jeszcze jedn skrzynk whisky.

10

Miny lata. Zmieniay si pory roku, upyway krtkie ywoty zwierzt. Przyszed dzie, gdy

poza Clover, Benjaminem, krukiem Mojeszem oraz niektrymi winiami nikt ju nie pamita ycia przed Powstaniem. Zdecha Muriel, zdechy psy: Bluebell, Jessie i Pin-cher. Nie y rwnie Jones - zmar gdzie daleko, w przytuku dla alkoholikw. Zapomniano o Snowballu. Boxera pamitao jedynie kilka zwierzt, ktre go znay. Clover bya teraz star, grub klacz o sztywnych od reumatyzmu stawach i kaprawych oczach. Przekroczya o dwa lata wiek emerytalny, jednak ani ona, ani adne inne zwierz nie doczekao si emerytury. Ju dawno przestano wspomina o wydzieleniu skrawka pastwiska dla zasuonych zwierzt. Napoleon by teraz dojrzaym knurem, wacym ponad sto pidziesit kilogramw. Squealer tak pors w tuszcz, e jego fady zasaniay mu oczy. Jedynie stary Benjamin niewiele si zmieni, nieco tylko posiwia na pysku; ponadto od mierci Boxera zrobi si jeszcze bardziej ponury i maomwny. Folwark liczy obecnie znacznie wicej mieszkacw ni dawniej, cho przyrost w okaza si mniejszy, anieli si spodziewano. Dla wielu urodzonych tu zwierzt Powstanie byo jedynie mglist tradycj, przekazywan sowami; inne, zakupione zwierzta nigdy przedtem nie syszay o tym wydarzeniu. Oprcz Clover folwark posiada teraz jeszcze trzy konie. Byy to adne, silne zwierzta, chtne do pracy - byy rwnie dobrymi towarzyszami - ale bardzo gupie. aden z nich nie potrafi nauczy si alfabetu poza liter B. Wierzyy we wszystko, co im opowiadano o Powstaniu i zasadach Animalizmu - chtnie suchay zwaszcza starej klaczy, ktrej okazyway niemal synowski szacunek - jednak wydawao si wtpliwe, czy wiele rozumiay. Gospodarstwo rozwijao si cakiem niele, byo te lepiej zorganizowane, a jego obszar powikszy si nawet o dwa pola, ktre zakupiono od pana Pilkingtona. Dokoczono wreszcie budow wiatraka, ktry napdza mockarni, oraz wzniesiono elewator do siana; przybyo te sporo nowych budynkw. Whymper kupi sobie powozik. Atoli wiatrak nie zosta wykorzystany, jak to niegdy zapowiadano, do wytwarzania prdu. Uywano go do mielenia ziarna, co przynosio spore dochody. Zwierzta ciko pracoway przy budowie nastpnego wiatraka; dopiero po jego postawieniu, zapowiaday winie, zainstaluje si prdnice. Nikt jednak nie wspomina ju o luksusach, ktrych obraz Snowball roztacza dawno temu przed zwierztami, o stajniach owietlonych elektrycznoci, z ciep i zimn wod, oraz o trzydniowym tygodniu pracy. Napoleon potpi owe pomysy jako sprzeczne z duchem Animalizmu. Prawdziwe szczcie, dowodzi, polega na cikiej pracy przy skromnym yciu. Wygldao na to, e folwark si wzbogaci, co jednak w adnej mierze nie dotyczyo zwierzt, oczywicie wyjwszy winie i psy. By moe dziao si tak czciowo dlatego, e byo tak duo wi i tak duo psw. Nikt nie mg zarzuci im lenistwa; one take na swj sposb pracoway. Cay czas zajmoway si, jak to niestrudzenie wyjania Squealer, nadzorem i organizacj pracy na folwarku. Znaczna cz tych zaj bya tego rodzaju, e inne, gupsze zwierzta nijak nie pojmoway, na czym to wszystko polega. Squealer powiedzia im, e winie dzie w dzie haruj przy sporzdzaniu takich tajemniczych rzeczy jak "rejestry", "sprawozdania", "protokoy" i "memoranda". Byy to spore arkusze papieru, ktre od gry do dou naleao pokry pismem, a nastpnie wrzuci do ognia. Czynno ta miaa zasadnicze znaczenie dla dobrobytu folwarku, zapewnia Squealer. Jednak ani winie, ani psy nie wytwarzay ywnoci wasn prac; za to byo ich wiele i zawsze dopisywa im apetyt. Co za do innych zwierzt, to ycie wydawao si im takie, jakie byo na pocztku. Zwykle

cierpiay gd, sypiay na somie, piy wod z sadzawki, pracoway w polu; zim dokucza im chd, latem muchy. Niekiedy co starsze sigay przytpion pamici w przeszo, usiujc przypomnie sobie, czy w pierwszych dniach Powstania, wkrtce po wypdzeniu Jonesa, yo im si gorzej czy lepiej ni obecnie. Jednak nic to nie dawao. Nie miay z czym porwna dzisiejszych warunkw ycia; mogy oprze si jedynie na kolumnach liczb Squealera, z ktrych niezmiennie wynikao, e wszystko wci idzie ku lepszemu. Zwierzta uznay zatem, i problem jest nie do rozstrzygnicia; na dobitk miay zbyt mao wolnego czasu, aby si zastanawia nad podobnymi sprawami. Tylko stary Benjamin twierdzi, e pamita kady szczeg swojego dugiego ycia oraz e nigdy nie byo duo lepiej czy te duo gorzej; jest to niemoliwe, albowiem - jak dowodzi osio - gd, niedostatek i rozczarowania stanowi niezmienne prawo ycia. Mimo wszystko zwierzta nigdy nie traciy nadziei. Co wicej, ani na chwil nie opuszczao ich poczucie dumy i wyrnienia: wszak byy mieszkacami Folwarku Zwierzcego, jedynego gospodarstwa w caym hrabstwie - ba, nawet w caej Anglii! - nalecego do zwierzt i przez nie zarzdzanego. adne z nich, nawet te najmodsze, nawet nowi przybysze, ktrych zakupiono z folwarkw odlegych o dwadziecia czy trzydzieci kilometrw, nie przestao si tym zachwyca. Gdy za syszay huk wystrzaw z fuzji i spoglday na zielony sztandar opoczcy na wietrze, ich serca napeniaa nieugita duma; w takich chwilach zawsze powracano do dawnych heroicznych dni, do wygnania Jonesa, spisania Siedmiu Przykaza oraz do pamitnych bitew, w ktrych rozgromiono dwunonych napastnikw. Nie wyrzeczone si adnego z dawnych marze. Wci wierzono w Republik Zwierzt zapowiadan przez starego Majora, Republik, ktra powstanie, gdy po zielonych kach Anglii stpa bd jeno zwierzta. Prdzej czy pniej jej czas nadejdzie: moe nieprdko, moe nie za ycia obecnego pokolenia, ale nadejdzie na pewno. Tu i wdzie nucono nawet potajemnie melodi "Zwierzt Anglii"; w kadym razie wszystkie zwierzta z pewnoci znay t pie, cho adne nie odwayoby si zapewne zapiewa jej gono. Moliwe, e yo si teraz ciko i nie wszystkie nadzieje zostay spenione, jednak zwierzta zdaway sobie spraw z tego, i rni si od swoich pobratymcw z innych folwarkw. Jeli nawet cierpi gd, to przecie nie dlatego, e musz ywi ludzi, swoich ciemiy cieli; jeli nawet ciko pracuj, to przynajmniej pracuj dla siebie. adne z nich nie chodzio na dwch nogach. adne nie zwracao si do drugiego: "panie". Wszystkie zwierzta byy rwne. Pewnego dnia, wczesnym latem, Squealer rozkaza owcom, by poszy za nim, i poprowadzi cae stado na skraj folwarku, tam gdzie znajdowa si skrawek nieuytku poronity brzezin. Pod opiek Squealera owce spdziy na nim cay dzie, skubic licie. Wieczorem knur powrci do domu, ale poniewa byo ciepo; nakaza owcom, by pozostay na miejscu. Skoczyo si na tym, e trzyma je przez cay tydzie w odosobnieniu, z dala od pozostaych zwierzt. Squealer przebywa z owcami przez wiksz cz dnia. Ciekawskim tumaczy, i uczy je nowej pieni, w czym nikt nie powinien przeszkadza. Wkrtce po powrocie owiec do domu, o sodkiej, wieczornej porze wytchnienia, gdy zwierzta skoczyy prac i wracay do budynkw, z podwrza dao si sysze przeraone renie. Zwierzta zatrzymay si zaskoczone. Poznay gos Clover. Klacz zaraa ponownie; wszyscy ruszyli galopem i wpadli na podwrze. Tam ujrzeli to, co zobaczya Clover. wini chodzc na zadnich nogach.

Tak, by to Squealer. Troch niezgrabnie, jakby jeszcze nie przywyk do dwigania swojego grubego cielska w tej pozycji, niemniej cakowicie utrzymujc rwnowag szed po podwrzu. W chwil pniej z domu Jonesa wysun si dugi rzd wi kroczcych gsiego, wszystkie na zadnich nogach. Niektrym wychodzio to lepiej, innym gorzej, kilka nawet chwiao si nieco i wydawao si, e marz o kiju do podparcia, jednak wszystkie bez wyjtku kroczyy bez szczeglnych kopotw. Wreszcie rozlego si przeraliwe ujadanie psw i przenikliwe pianie czarnego kogucika, a na podwrzu, w otoczeniu psiej eskorty, ukaza si sam Napoleon, majestatycznie wyprostowany, ciskajc wok wyniose spojrzenia. W racicy trzyma bat. Zapada miertelna cisza. Osupiae i przeraone zwierzta zbiy si w gromadk, ypic na dugi rzd wi stpajcych powoli dookoa podwrza. Wydawao si, e wiat stan na gowie. Potem, kiedy min pierwszy szok, przysza chwila, gdy wbrew wszystkiemu - wbrew trwodze, jak wzbudzay psy, wbrew przyzwyczajeniu nabytemu w cigu dugich lat, by nigdy na nic nie narzeka i niczego nie krytykowa - zwierzta zdobyyby si moe na protest. W tej samej jednak chwili owce, jak na komend, zaczy przeraliwie becze: - Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej! Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej! Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej! Koncert ten trwa bitych pi minut. Kiedy za owce si uspokoiy, przepada jakakolwiek sposobno wniesienia sprzeciwu, albowiem winie zdyy ju znikn w domu. Benjamin poczu, e czyj nos muska go po grzbiecie. Obejrza si. Bya to Clover. Jej stare oczy zasnuy si mg jeszcze bardziej ni zwykle. Nie mwic ani sowa pocigna go lekko za grzyw i zaprowadzia pod cian wielkiej stodoy, na ktrej wypisano Siedem Przykaza. Przez kilka chwil osio i klacz patrzyli w milczeniu na smoowan cian z wymalowanymi na niej biaymi literami. - Oczy mam ju nie te - powiedziaa wreszcie Clover. - Nawet gdy byam moda, nie potrafiam przeczyta tego, co tam wypisano. Ale wydaje mi si, e ta ciana wyglda inaczej ni ongi. Czy nasze Przykazania s te same, co dawniej, Benjaminie? Po raz pierwszy osio odstpi od swoich zasad i przeczyta Clover to, co byo wypisane na cianie. Pozostao na niej tylko jedno Przykazanie. Brzmiao ono tak: WSZYSTKIE ZWIERZTA S RWNE, ALE NIEKTRE ZWIERZTA S RWNIEJSZE OD INNYCH Potem nikogo ju nie zdziwio, e nazajutrz winie nadzorujce prace gospodarskie trzymay w racicach baty. Nikogo te nie dziwio, e winie kupiy sobie radio, poczyniy starania o zaoenie telefonu, oraz zaprenumeroway "Johna Bulla", "Tit-Bits" i "Daiy Mirror". Nikogo nie dziwi widok Napoleona spacerujcego z fajk w zbach po ogrodzie; nie, nikogo nie dziwio nawet to, e winie wycigny z szaf ubrania pana Jonesa i naoyy je na siebie. Sam Napoleon ukaza si w czarnym paltocie, myliwskich bryczesach i skrzanych sztylpach, a jego ulubiona maciora paradowaa we wzorzystej jedwabnej sukni, ktr pani Jones wkadaa w niedziel. W tydzie pniej po poudniu na podwrze zajechao kilka bryczek. Na objazd folwarku zaproszono delegacj wacicieli ssiednich gospodarstw. Oprowadzono ich po caym terenie: delegaci wyrazili swj wielki podziw dla wszystkiego, co zobaczyli, szczeglne za uznanie znalaz w ich oczach wiatrak. Zwierzta pey w tym czasie zagony rzepy. Pracoway pilnie, niemal nie podnoszc wzroku, nie wiedzc, kogo ba si bardziej - wi czy ludzi. Tego wieczora z domu wi dochodziy wybuchy gonego miechu i odgosy pieww. Nagle,

na dwik pomieszanych gosw, zwierzta tkna ciekawo. Co mogo si dzia tam wewntrz, gdzie po raz pierwszy zwierzta i ludzie rozmawiali jak rwny z rwnym? Wszystkie zwierzta zaczy skrada si jak najciszej do ogrdka przed domem. Przy furtce zatrzymay si nieco wystraszone, ale Clover daa znak, by podyy za ni. Podeszy wic cichuteko a pod sam dom, a potem te, ktre byy do wysokie, zajrzay przez okno do pokoju stoowego. Przy dugim stole siedziao szeciu gospodarzy i sze co znamienitszych wi, a Napoleon zajmowa honorowe miejsce. winie najwyraniej czuy si cakiem swobodnie na swoich krzesach. Towarzystwo grao w karty, ale akurat nastpia przerwa, widocznie po to, by mg zosta speniony toast. Wrd zebranych kry wielki dzban, do kufli dolewano piwa. Nikt nie zauway zdziwionych pyskw zwierzt gapicych si z ogrodu. Pan Pilkington z Foxwood powsta, trzymajc kufel w doni. Za chwil, zapowiedzia, poprosi zgromadzonych, by spenili toast. Nim to jednak uczyni, czuje si w obowizku wygosi kilka sw. Ot zarwno on sam, jak i (czego jest pewien) pozostali obecni, czerpie, powiedzia, ogromn satysfakcj z tego, i dugi okres nieufnoci oraz nieporozumie dobieg koca. By bowiem czas - oczywicie naley zastrzec, i ani on, ani ktokolwiek z goci nie ywi dzi podobnych przekona - by wic czas, gdy szanowni waciciele Folwarku Zwierzcego spotykali si z pewn - sowo: "wrogoci" nie jest tu chyba na miejscu - ale by moe z niejak rezerw ze strony ssiadw - ludzi. Miay miejsce niezbyt fortunne incydenty, szerzyy si bdne pogldy. Mniemano, e istnienie folwarku, ktrego wacicielami i gospodarzami s winie, jest czym poniekd nienormalnym, a ponadto mogoby wywrze niekorzystny wpyw na ssiedztwo. Zbyt wielu ssiadw przyjo za pewnik, nie wnikajc, niestety, gbiej w istot sprawy, i na takim folwarku bdzie si szerzy rozpasanie i brak dyscypliny. Waciciele ci wykazywali zaniepokojenie, obawiajc si o skutki podobnych wpyww na ich wasne zwierzta, a nawet na pracownikw. Wszelkie wtpliwoci zostay jednak rozproszone. W dniu dzisiejszym bowiem on sam i jego przyjaciele przybyli na Folwark Zwierzcy i obejrzeli go bardzo dokadnie. C takiego si okazao? Oto ujrzeli nie tylko najnowoczeniejsze metody rolnicze, ale tak dyscyplin i porzdek, jakie powinny stanowi wzr dla wszystkich bez wyjtku gospodarzy. Nie pomyli si chyba, jeli stwierdzi, i poledniejsze zwierzta na Folwarku pracuj wicej i otrzymuj za to mniej ywnoci ni jakiekolwiek inne zwierzta w ich hrabstwie. On sam za i towarzyszcy mu gocie podpatrzyli dzi sporo innowacji, ktre natychmiast zamierzaj wprowadzi w swoich gospodarstwach. Tych kilka uwag, doda, pragnie zakoczy raz jeszcze podkrelajc dobitnie, i Folwark Zwierzcy oraz jego ssiadw cz i powinny czy przyjacielskie wizy. Midzy winiami i ludmi nie ma i nie powinno by adnych sprzecznych interesw. Wsplne s bowiem ich wysiki, wsplne trudnoci. Czy problemy z si robocz nie s wszdzie takie same? W tym momencie suchacze dostrzegli, e pan Pilkington chciaby zabysn przed towarzystwem jakim starannie przygotowanym dowcipem, jednak przez chwil tak by nim ubawiony, e nie mg wykrztusi ani sowa. Wreszcie, dawic si duszy czas miechem, co zabarwio na purpurowo jego liczne podbrdki, zdoa wyjka: - Skoro wy macie swoje nisze zwierzta, z ktrymi musicie si uera, wiedzcie, e my mamy nasze nisze klasy! w bon mot wywoa ryk miechu, pan Pilkington raz jeszcze pogratulowa winiom

mniejszych racji ywnociowych, duszych godzin pracy i oglnego braku pobaania innym zwierztom, co zauway na Folwarku. Teraz za, dokoczy, wzywa szanownych zebranych, by powstali i napenili kufle. - Panowie - zawoa - panowie, oto wznosz toast: za pomylno Folwarku Zwierzcego! Toast przyjto entuzjastycznymi okrzykami i tupaniem. Napoleon by tak uszczliwiony, e opuci swoje miejsce i obszed st, by przed wypiciem trci si kuflem z panem Pilkingtonem. Gdy wrzawa ucicha, Napoleon, ktry nie usiad, oznajmi, i rwnie on chciaby wygosi kilka sw. Tak jak wszystkie jego poprzednie mowy, ta rwnie bya krtka i dotykaa sedna sprawy. On take, powiedzia knur, jest szczliwy, i okres nieporozumie si zakoczy. Przez duszy czas kryy pogoski - rozsiewane, jak mia powody przypuszcza, przez zoliwych wrogw - e pogldy jego i jego towarzyszy pachn wywrotowoci, a nawet rewolucj. Zarzucano im usiowanie wzniecenia buntu wrd zwierzt ssiednich folwarkw. Nic bardziej bdnego! Ich jedynym pragnieniem jest y w pokoju i utrzymywa normalne stosunki handlowe z ssiadami. Folwark, ktrym ma zaszczyt kierowa, doda, jest spdzielni. Tytu wasnoci, ktry on sam przechowuje, naley wsplnie do wszystkich wi. Cho osobicie nie wierzy, doda, by wci jeszcze utrzymyway si dawne uprzedzenia, niemniej jednak na folwarku zostay ostatnio wprowadzone pewne zmiany, ktrych celem jest utrwalenie zaufania ssiadw. Dotychczas zwierzta miay na przykad niezbyt mdry zwyczaj zwracania si do siebie per "towarzyszu". w zwyczaj bdzie zniesiony. Inn dziwaczn tradycj nieznanego pochodzenia byo defilowanie w niedziel rano przed czaszk jakiego wieprza, przytwierdzon do supa ogrodowego. Temu take pooy si kres, a czaszk ju zakopano. Szanowni gocie by moe zauwayli te zielony sztandar na maszcie. Jeli tak, zapewne spostrzegli, i biae kopyto i rg, ktre uprzednio zdobiy w sztandar, zostay usunite. Odtd bdzie to zwyka zielona flaga. Jeli chodzi o wspania, dobrossiedzk mow pana Pilkingtona, stwierdzi Napoleon, on ma tylko jedno jedyne zastrzeenie. Ot pan Pilkington przez cay czas mwi o "Folwarku Zwierzcym". Oczywicie nie mg wiedzie - albowiem podaje si to po raz pierwszy do wiadomoci - i nazwa "Folwark Zwierzcy" zostaa zniesiona. Odtd folwark ma nosi dawn nazw: "Folwark Dworski", ktra to nazwa, jak sdzi, jest waciwa. - Panowie - zakoczy Napoleon - pozwlcie, i wznios taki sam toast jak poprzednio, tyle e w innej formie. Napenijcie kufle po brzegi. Panowie, oto mj toast: za pomylno Folwarku Dworskiego! Wybuch tak ogromny aplauz jak chwil wczeniej i kufle wychylono do samego dna. Jednak zwierztom, ktre przyglday si temu z ogrodu, wydao si, e oto zachodzi jaka dziwna przemiana. C takiego zmienio si w wygldzie wi? Clover przygldaa si starczymi, przymionymi oczami to jednemu ryjowi, to drugiemu. Niektre miay po pi podbrdkw, inne po cztery, jeszcze inne po trzy. C takiego jakby si w nich przeobraao i rozpywao? Umilky ju wesoe okrzyki, zebrani znw zasiedli do kart i podjli przerwan gr, a zwierzta wycofay si cichcem. Nie uszy jednak i dwudziestu metrw, gdy naraz zatrzymay si w p kroku. Z budynku dolecia je gwar podniesionych gosw. Popieszyy wic z powrotem i znw zajrzay przez okno. Tak, wewntrz wybucha zajada ktnia. Wrzeszczano na siebie, walono piciami w

st, rzucano podejrzliwe spojrzenia, gwatownie si zapierano. rdem nieporozumienia byo to, i Napoleon i pan Pilkington rwnoczenie zagrali asem pik. Sycha byo dwanacie wciekych gosw, a wszystkie brzmiay jednakowo. Nie byo ju adnych wtpliwoci, co si zmienio w ryjach wi. Zwierzta w ogrodzie patrzyy to na wini, to na czowieka, potem znw na wini i na czowieka, ale nikt ju nie mg si poapa, kto jest kim. Listopad 1943 - luty 1944

Od tumacza

Po powrocie z Hiszpanii - napisa Orwel w marcu 1947 r. w przedmowie do ukraiskiego wydania "Folwarku Zwierzcego" * - rozwaaem zdemaskowanie mitu sowieckiego w opowiastce, ktr mgby zrozumie niemal kady i ktr nietrudno byoby przeoy na inne jzyki. Przez pewien czas nie wiedziaem jednak, jak tre mam nada tej historyjce; pomys przyszed mi do gowy, kiedy pewnego dnia (mieszkaem wtedy w malej wiosce) ujrzaem, jak moe dziesicioletni chopiec prowadzi wsk ciek potnego konia pocigowego, chloszczc zwierz batem, ilekro tylko chciao ono zboczy z drogi. Uderzyo mnie wtedy to, i ludzie wyzyskuj zwierzta prawie tak samo, jak bogacze wyzyskuj proletariat. Jem tedy analizowa teori Marksa ze zwierzcego punktu widzenia. Zwierzta dobrze wiedziay, i walka klasowa toczona przez ludzi jest czyst mrzonk, albowiem ilekro zachodzia konieczno wyzyskiwania zwierzt, wszyscy ludzie jednoczyli si przeciw nim: prawdziwa walka - utrzymyway - toczy si midzy zwierztami i ludmi. Ustaliwszy w fakt, reszt nie trudno byo skomponowa. Utwr powsta dopiero w roku 1943, poniewa a do tej daty byem stale zajty czym innym i nie miaem czasu na jego napisanie; * Cyt za George Orwell, "The Collected Essays, Joumalism and Letters", vol III "As I Please" 1943-1945, wyd Soma Orwell i an Angus, Pengum Books, Hormondsworth, 1970 W marcu 1947 r Orwell napisa przedmow do ukraiskiego wydania "Folwarku", ktr monachijska organizacja Ukraicw pozostaych po wojnie na terenie Niemiec (diskpiaced persons) przeznaczya dla swoich czonkw Poniewa orginalny tekst w jzyku angielskim zagin, w zbiorze "The Collected Essays" znajduje si wersja przeoona z ukraiskiego ostatecznie wczyem do fabuy kilka wydarze, na przykad konferencj w Teheranie, ktre miay miejsce, gdy pracowaem nad opowiastk. Jej zarys przechowywaem zatem w pamici przez sze lat, nim powstaa.

Nie chc komentowa swojej ksiki: jeli nie przemawia sama za siebie, oznaczao, i jest nieudana. Chciabym jednak podkreli dwa fakty: cho rdem rozmaitych epizodw utworu s dzieje Rewolucji Padziernikowej, potraktowaem te ostatnie schematycznie, jak rwnie zmieniem ich porzdek chronologiczny, co byo konieczne ze wzgldu na symetri dziea. Fakt drugi czsto pomijao wikszo krytykw, poniewa dostatecznie mocno go nie uwypukliem. Ot lektura opowiastki moe doprowadzi wielu czytelnikw do przewiadczenia, ii koczy si ona cakowitym pojednaniem wi i ludzi. Takie zakoczenie nie leao jednak w moich intencjach, wprost przeciwnie, wprowadziem umylnie scen ostrej wani, poniewa "Folwark" powsta tu po Konferencji Teheraskiej, ktra - wedle wczesnych powszechnych opinii - ustalia jak najlepsze stosunki midzy ZSRR i Zachodem. Nie wierzyem, e te dobre stosunki utrzymaj si dugo; jak wykazay pniejsze wypadki, przeczucia zbytnio mnie nie myliy... George Orwell rozpocz pisanie "Folwarku" w listopadzie 1943 r.; utwr by gotowy pod koniec lutego 1944 r. Pisz krtk satyr - wspomnia 17.02.1944 w licie do przyjaciela. Gleba Struvea - ktra powinna Ci ubawi, ale poniewa politycznie nie jest ona OK, nie ' jestem pewien, czy ktokolwiek zechce j opublikowa. By moe ju domylasz si tematu. * Orwellowi pomagaa w pisaniu pierwsza ona, Eileen, ktrej "Folwark" bardzo si podoba: podsuwaa mowi sowa zachty, ale te i krytyki, ktre ten skwapliwie przyjmowa. Wiadomo dzi, i przyjaciele pastwa Blair (prawdziwe nazwisko Orwella) od pocztku spodziewali si trudnoci z opublikowaniem bajki, ktrej wymowa bya antyradziecka. Wypomnienie za dawnych zbrodni i nieprawoci sojusznikowi walczcemu z Hitlerem byo sprzeczne z interesami Wielkiej Brytanii. Pod warunkiem oczywicie, i "Folwark" potraktowa wycznie jako paszkwil na ZSRR... "Folwark" by pierwszym utworem, z ktrego Orwell by od pocztku -jak sam przyzna - w peni zadowolony, cho zadowolenia tego nie podzielali zrazu wydawcy. Po krtkiej wymianie listw midzy pisarzem a Yictorem Gollanczem (wydawc pierwszej ksiki Orwella "Na dnie w Paryu i Londynie" w 1933 r.), okazao si, e z publikacj opowiastki bd kopoty. Oto co napisa Gollancz do firmy Christy and Moore, przedstawicieli Orwella: Mam wysoce negatywne mniemanie o wielu aspektach wewntrznej i zewntrznej polityki radzieckiej, jednak nie mog wyda (zgodnie zreszt z przewidywaniami Blaira) ksiki bdcej oglnym atakiem o takiej wymowie . Pod wpywem sugestii jednego z przyjaci, Orwell przekaza nastpnie maszynopis Andre Deutschowi, zatrudnionemu w firmie Nicholson and Watson, prowadzonej przez J.A.C. Robertsa. Deutsch wyraa si o "Folwarku" z duym entuzjazmem, ale jego pryncypa nie chcia sysze o publikacji utworu (pan nie ma pojcia, Mr. Blair, o czym pan pisze, dotykajc spraw rosyjskich). Orwell zaproponowa wtedy Deutschowi wydanie ksiki na wasn rk, ale ten odmwi - najwidoczniej z przyczyn finansowych. Doradzi natomiast, eby zwrci si do oficyny Cape. Daniel George, recenzent tego wydawnictwa, nie mia wikszych obiekcji, aczkolwiek, jak stwierdzi: wymowa tego dziea jest dla mnie cakowicie jasna.

Jonatan Cape, szef oficyny, chcia pocztkowo wyda "Folwark", tote po uzyskaniu pozwolenia od Gollancza (z ktrym Orwell by zwizany sta, acz niezbyt krpujc umow), rozpocz negocjacje kwestii finansowych z firm Christy and Moore. Alici na wszelki wypadek zwrci si do znajomego "wysokiego urzdnika" w Ministerstwie Informacji (jego nazwiska nie udao si biografom Orwella niestety ustali). Urzdnik w listownie doradzi przyjacielowi publikacj ksiki, gdy miaoby to jakoby narazi na szwank dobre stosunki Wielkiej Brytanii z ZSRR. Oto wyjtek z listu Jonathana Cape do Moore'a: (...) Lektura maszynopisu dostarczya mi wiele radoci i satysfakcji, jednak jak dostrzegam obecnie, wydanie ksiki w dzisiejszych czasach mogoby zosta uznane za posunicie wysoce nierozwane. Gdyby ta bajeczka traktowaa oglnie o dyktatorach i dyktaturach, wszystko byoby w porzdku, ale jak si przekonaem, jej fabua odpowiada tak dalece dziejom i rozwojowi rosyjskich Sowietw oraz ich dwch dyktatorw, i nie ma wtpliwoci, e odnosi si ona wycznie do Rosji, pomijajc inne dyktatury. Jeszcze jedno: spraw mona by znacznie zaagodzi, gdyby kasta panujca w "Folwarku" nie skadaa si wycznie ze wi. winie jako warstwa rzdzca - obrazi to wiele osb, zwaszcza osoby nieco draliwe, a do takich naley z pewnoci zaliczy Rosjan. Na marginesie listu, obok akapitu dotyczcego wi, widnieje dopisek Orwella: "balls" ("p...sz!"). Fakt jednak pozostaje faktem: Jonathan Cape rwnie zdecydowanie odmwi. Ciekawe, i odrzucony maszynopis o may wos nie zostaby zniszczony. Czerwiec 1944 r. by kolejnym miesicem niemieckiej ofensywy przeciw Wielkiej Brytanii prowadzonej za pomoc latajcych bomb V-1. Pod koniec miesica jedna z nich rozerwaa si przy ulicy Mortimer Crescent w Londynie: nikt nie zgin, ale wybuch zrujnowa niemal doszcztnie mieszkanie pisarza. Udao mu si odnale w ruinach "Folwark"; maszynopis by wprawdzie sfatygowany, lecz zdolny do uytku. Nie zraony Orwell wysa utwr synnemu poecie, T.S. Eliotowi, dyrektorowi oficyny wydawniczej Faber and Faber, publikujc rwnoczenie felieton na amach "Tribune". (...) Obecnie, w zawoalowanej formie, cenzura rozciga si nawet na ksiki. Ministerstwo Informacji nie dyktuje oczywicie ani linii partyjnej, ani nie publikuje indexu expurgations. Po prostu "doradza". Wydawcy przedkadaj Min. Inf. rkopisy, za Min. Inf. "sugeruje", i to czy tamto jest niepodane, przedwczesne albo "nie posuy dobrym celom" (...) Psy cyrkowe skacz, gdy treser strzeli z bata, ale naprawd dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata. (...) ** T.S. Eliot odpowiedzia chodnym listem, w ktrym, po wstpnych pochwaach utworu, zarzuca mu negacj, na og za wydwik trockistowski, cakowicie nieprzekonywajcy. Ostatecznie - konkluduje autor "Ziemi jaowej" - paskie winie s znacznie bardziej inteligentne anieli inne zwierzta, a zatem posiadaj one najlepsze kwalifikacje do rzdzenia gospodarstwem - Bogiem a prawd, bez nich nie byoby Folwarku, tote mona by si zastanowi, czy potrzeba byo tam nie tyle wicej komunizmu, ile wicej wi przepojonych duchem obywatelskim. ***

Latem 1944 r. maszynopis trafi do Fredericka Warburga z niewielkiego acz prnego wydawnictwa Secker and Warburg, ktre, z powodu publikowania literatury lewicowej, cieszyo si opini "oficyny trockistowskiej". Nakadem tej firmy ukaza si wczeniej "Hod Katalonii" Orwella. Ciekawe, i autor zamierza jeszcze wyda "Folwark" samodzielnie, jako niedrog broszur. Usiowa nawet zacign na ten cel poyczk. Powodowa si, wedug przypuszcze, pogoskami, i Yictor Gollancz telefonuje do rozmaitych londyskich wydawnictw, ostrzegajc ich szefw przed szkodliw dla interesw kraju ksik. Wanie wtedy nadesza zza oceanu kolejna odmowa: amerykaski dom wydawniczy Dial Press odesa kopi maszynopisu wraz z nastpujcym uzasadnieniem: Opowieci o zwierztach nie sprzedaj si w Stanach Zjednoczonych. Podobno Orwell gotw by wtedy uwierzy, i macki Ministerstwa Informacji sigaj a do USA... Na horyzoncie pojawi si przyjaciel pisarza - anarchista George Woodcock (pniejszy autor ksiki biograficznej o Orwellu) - zasiadajcy w zarzdzie oficyny Freedom Press. Jego opinia o "Folwarku" bya jak najlepsza, trzeba jednak trafu, i w zarzdzie firmy zasiadao rwnie trzech pacyfistw, ktrzy dobrze zapamitali ataki Orwella na swoj ideologi (pisarz twierdzi m.in. na amach "Tribune", i pacyfizm jest, obiektywnie biorc, profaszystowski). Naley zreszt nadmieni, i propozycja wydania "Folwarku" nigdy nie zostaa oficjalnie przedstawiona wydawnictwu przeywajcemu akurat kopoty. Z ruchem anarchistycznym zwizany by wtedy niejaki Pau Potts, publikujcy wasnym sumptem swoje wiersze i sprzedajcy je w piwiarniach (zaoy pniej niewielk oficyn Whitman Press). Pottsowi, ktry zaprzyjani si z Orwellem, rwnie spodoba si "Folwark", wysun przeto tak oto propozycj: autor opaca drukarni, on dostarczy przydziaowy papier (trwaa wojna i papier racjonowano), po czym wsplnie wydadz ksik. Nie doszo jednak do tego, gdy utwr zaakceptowaa ostatecznie oficyna Secker and Warburg. Ona zreszt take miaa problemy z papierem: moe wanie dlatego ksika "bya w produkcji" przez ponad rok. Ukazaa si drukiem w sierpniu 1945 r. Wedle (nie potwierdzonych) przypuszcze autora, zwlekano z jej wydaniem ze wzgldu na sowieckiego sojusznika, ktrego dranienie podczas jeszcze prowadzonych dziaa wojennych mogoby... itd, itd. Szef wydawnictwa, Frederick Warburg, sam zreszt sugerowa (prawda, i bardzo dyskretnie i midzy wierszami) taki obrt spraw w wydanej wiele lat pniej ksice "Ali Authors Ar Equal". Ciekawe przy tym, i sam Orwell czytajc odbitki szczotkowe "Folwarku", poprosi telegraficznie Rogera Senhouse'a, wsplnika F. Warburga, o wprowadzenie pewnej zmiany. Oto pierwotna wersja zdania pochodzcego z rozdziau VIII (scena po wysadzeniu w powietrze, przez ludzi, wiatraka): Gobie zawiroway w powietrzu, a wszystkie zwierzta nie wyczajc Napoleona paday na brzuchy, przyciskajc pyski do ziemi. W nowej wersji sowa nie wyczajc zostay zamienione na z wyjtkiem. Orwell wyjani nastpnie Senhouse'owi, i ostatecznie Stalin pozosta w Moskwie podaczas najazdu hitlerowcw... Pierwsze wydanie "Fowarku" ukazao si 17 sierpnia 1945 r. w nakadzie 4500 egz.: bardzo szybko je wykupiono. Drugie, z listopada 1945 r., liczyo 10 000 egz. W cigu pierwszych piciu lat sprzedano w

Wielkiej Brytanii ponad 25 000 egz. w twardej oprawie. Przez rok od pierwszej brytyjskiej edycji ksiki agenci Orwella usiowali znale wydawc rwnie w USA, ale jak wspomina Warburg, ksik odrzucio kilkanacie tamtejszych firm edytorskich; niektre tumaczyy odmow niewielk objtoci utworu, za decyzjami innych kryy si niewtpliwie wzgldy polityczne. Dopiero Frank Morley, brytyjski przedstawiciel nowojorskiej oficyny Harocourt Brace, zakupi od Warburga prawa wydawnicze. Wanie nakadem tej firmy ukazao si pierwsze amerykaskie wydanie "Folwarku", ktre z miejsca podbio rynek czytelniczy. Pierwsze recenzje, zarwno brytyjskie, jak i amerykaskie, byy niemal bez wyjtku pochlebne, za "Folwark" porwnywano z naj-celniejszymi utworami Woltera i Swifta. Orwell sta si z dnia na dzie sawn osobistoci, a jego utwr zyskiwa na popularnoci wraz z nasileniem zimnej wojny. Naley jednak pamita, i pisarz utosamia si przez cae ycie z lewic i ruchem socjalistycznym. Bernard Crick susznie wic podkrela*, i poniewa amerykascy krytycy (w przeciwiestwie do wikszoci krytykw brytyjskich) nie znali na og poprzednich ksiek Orwella i wyraanych w nich pogldw, uznali "Folwark" za utwr potpiajcy w czambu ca lewic i socjalizm w ogle. Bya to nieprawda. Z drugiej jednake strony niewielu recenzentw dostrzego, i ksika nie przedstawia w alegorycznej formie wycznie dziejw Rewolucji Padziernikowej oraz epizodw z dziejw ZSRR, i nie tylko stanowi potpienie wszelkiego totalitaryzmu i w s z e l k i e j tyranii, ale dotyka te arcywanej politycznie kwestii "zdradzonej rewolucji". W egzemplarzu podarowanym staremu przyjacielowi, Geoffreyowi Gorerowi, Orwell podkreli fragment, w ktrym Snow-ball i Napoleon, mimo dzielcych ich rnic, zgadzaj si, i winie powinny otrzyma specjalne przydziay ywnociowe. Przy tej okazji pada te pytanie, czy moe kto chciaby powrotu Jonesa. Oto fragment listu Orwella do Dwighta Macdonalda z wrzenia 1944 r.: Dot. paskiego pytania o "Folwark Zwierzcy". Oczywicie mial on by przede wszystkim satyr na rewolucj rosyjsk. Jednak, jak podkrelam, przestanie utworu jest szersze: chciaem wyrazi w nim myl, i dw szczeglny rodzaj rewolucji (gwahowna rewolucja oparta na konspiracji, z motorem napdowym w postaci niewiadomie dnych wadzy osb) moe doprowadzi jedynie do zmiany wadcw. Mj mora brzmi tak oto: rewolucje mog przynie radykaln popraw, gdy masy bd czujne i bd wiedzie, jak pozby si swych przywdcw, gdy tamci zrobi, co do nich naley. Punktem zwrotnym opowiastki jest chwila, gdy winie rezerwuj dla siebie mleko i jabka (Kronsztad). Gdyby pozostae zwierzta zrozumiay, co si wici, i w por interwenioway, sprawy potoczyyby si waciwym torem. Jeli ludziom si wydaje, ze broni status quo, dzieje si tak, poniewa zostali oni ogarnici pesymizmem i ywi przekonanie, i alternatyw jest albo dyktatura, albo kapitalizm w stylu laissez-faire... Chciaem powiedzie, co nastpuje: Nie mona robi rewolucji, jeli nie robi si jej dla siebie; nie ma czego takiego jak dobrotliwa dyktatura. Honoraria uzyskane za brytyjskie oraz amerykaskie wydania "Folwarku" uwolniy Orwella od towarzyszcych mu stale kopotw finansowych i pozwoliy uzyska niezaleno materialn. W padzierniku 1947 r. pisarz ukoczy pierwszy konspekt powieci "Rok 1984". Niebawem zapad na cik,

zadawnion chorob puc. Mia przed sob niewiele ponad dwa lata ycia.

Bartomiej Zborski * Cyt. za: Michael Shelden, "Orwell, the Authorized Siography", Harper Perennial,

Nowy Jork, 1992, s. 444.

You might also like