You are on page 1of 2

Analizujc wypowiedzi bohaterw romantycznych porwnaj postaw Kordiana i Ma

Juliusz Sowacki w dramacie Kordian i Zygmunt Krasiski w Nie-boskiej komedii przedstawili nam wiat bohaterw epoki romantyzmu, ktry jest peen rozwaa nad wiatem i sensem ycia a take rozmyla o czowieku, jego zdolnociach i indywidualnym podejciu do wiata. Gwni bohaterowie Kordian i M s poetami, patrzcymi na wiat oczami wasnej duszy, dla ktrych wane byo poddanie si uczuciom. Na podstawie wskazanych fragmentw postaw Kordiana i Ma postaram si porwna te dwie postacie. Kordian jest modzieczym bohaterem dramatu Juliusza Sowackiego. W ukazanym fragmencie obserwujemy go w jednym z przeomowych momentw jego krtkiego ycia. Bohater przeywa rozterki, drcz go pytania dotyczce otaczajcego go wiata, ktry przypomina mu smutn, szar jesie, gdy wszystko ginie, umiera: Ta cicha jesie, co drzew trzsie szczytem, /Co na drzewach licie truje. Kordian jest rozdarty wewntrznie, wydaje mu si, e jest rozwiany przez wiatr, a jego wiat nie ma adnych kolorw. Jest peen uczu i dz, jednak cigle si waha nie mogc podj adnych decyzji. Emocje ktrymi si kieruje s bardzo ulotne. Chce poczu co wyjtkowego, co co nada mu sens ycia. Pragnie otrzyma od Boga si i motywacj do dziaania dlatego prosi Boga, eby wyzwoli go od ogarniajcego go niepokoju i da mu cel ycia. Kordian chciaby realizowa swoje postanowienia, a nawet odda za nie ycie. Pragnie by podziwiany, widzi siebie jako przywdc, ostatecznie jednak swoje marzenia o sawie nazywa gupstwem i dziecinad. Brak mu wiary w siebie i odwagi w spenienie wasnych pragnie gdy sam twierdzi, e jest inny od reszty ludzi, zamiast i do przodu, cigle wraca do punktu wyjcia, bojc si przyszoci. Mwi, e potrzebuje nowej siy, nowej drogi w yciu ktr mgby poda. Uwaa, e w tym momencie ycia jest jak Kolumb i wpywa na nieznane oceany. Jest zamknity w wiecie, z ktrego nie potrafi si wydosta, twierdzc, e zawsze bdzie nikim i bdc przekonanym, e nic w yciu ju mu si nie uda. Zupenie inaczej przedstawiona zostaa posta Ma z "Nie-Boskiej Komedii" Zygmunta Krasiskiego. W przeciwiestwie do Kordiana jest on postaci pen siy i wiary w swoje moliwoci. Z wraliwego poety zmienia si w penego nienawici do swoich wrogw wadc. W wiecie penym chaosu potrafi trafnie oceni sytuacj, wie, e drastyczny przewrt na ziemi nie zmieni ukadw spoecznych, a dawn arystokracj zastpi nowa. M zna take wady swojej warstwy, a mimo to obejmuje przywdztwo. Wielk rado i satysfakcj, e moe kim rzdzi ukazuje wyraenie: ...uyj ich rozkoszy mej kwoli panowa bd walczy

bd- y bd.. Wszystko to podkrela jego prawdziwe cele ycia ktrymi s walka i wadza, gdy stawiajc sobie te zaoenia jest przekonany o swoim ogromnym harcie ducha. M jest postaci pen zapau i woli walki, ktra nie poddaje si przeciwnociom losu, poniewa sprecyzowane pragnienia ktre ma w sobie s dla niego oparciem. Jest w stanie walczy o nie do koca, choby nawet miaa to by jego "pie ostatnia. Czuje, e jest ponad innymi ludmi, uwaajc siebie za kogo lepszego. Dookoa niego toczy si walka pena krwi, a mimo tego M jest radosny. Cieszy go , e mier jest ju tak blisko niego. Jego mier jest naga, taka, jak chcia przey. Bdc pomidzy yciem a mierci staje si wodzem i wadc tych ludzi, ktrzy do niedawna byli na jego poziomie. Kordian i M s bohaterami romantycznymi ktrych czy to e obaj s poetami, ludmi ktrzy poszukuj sensu ycia i odpowiedzi na wiele pyta dotyczcych otaczajcego ich wiata. Obydwoje s indywidualistami, ktrzy pragn odegra wan rol w spoeczestwie, co byoby dla nich yciow misj. Kordian po rnych momentach w swoim yciu bierze udzia w intrydze zamachu na cara, jednak brakuje mu siy i odwagi w najwaniejszym momencie gdy nie potrafi zada miertelnego ciosu. M natomiast obejmuje dowdztwo w wojnie arystokracji z rewolucjonistami. Widzc zwycistwo rewolucjonistw popenia samobjstwo. Kordian i M s postaciami literatury romantycznej lecz dzieli ich wiele znaczcych rnic czego przykadem mog by bezsilno, niezdolno do dziaania i rozdarcie wewntrzne Kordiana, natomiast w Mu jawi si poczucie wasnej wartoci i wyjtkowej siy, dziaanie i przekonanie o wasnych racjach. Zarwno Kordian jak i M nie potrafili odnale w sobie wiary we wasne moliwoci, w powodzenie swoich planw, spenienie marze. Bali si podjcia decyzji ktre zawayby o ludzkim losie. ycie ktre ich otaczao byo dla nich niezrozumiae, nie potrafili oni odnale si w rzeczywistoci i to byo przyczyn ich upadku.

You might also like