You are on page 1of 15

Mariusz Gulczyski

DEMOKRATYCZNO-RYNKOWA KWADRATURA KOA


Paradoksaln waciwoci demokracji rynkowych jest to, i istotne aspekty gospodarki rynkowej s sprzeczne z reguami demokracji spoecznej. Sprzeczno ta jest nie przeszkod, lecz gwn si dynamizujc rozwj gospodarczy i postp spoeczny tego systemu. Dynamizujc nie samoistnie, lecz tam i wtedy, gdzie ujawniane i przezwyciane s przeszkody rwnoprawnej rywalizacji i wspdziaania politycznego i ekonomicznego wszystkich czonkw i czonw wspzalenych spoecznoci. Bez tego bowiem bywa, e sprzeczno ta moe powodowa drastyczne skonfliktowanie spoecznoci, owocujce zastojem gospodarczym i nawrotem autorytarnych rzdw. O tej istotnej waciwoci traktuje tekst p.t. Polacy wobec konfliktu wartoci demokratyczno-rynkowej kwadratury koa.1

s tosame jak na Zachodzie, nastaje pora dla racjonalnej refleksji. Skonstatowania, e jest wprawdzie lepiej ni byo - nie wszystkim wprawdzie, ale dostatecznej dla zaakceptowania transformacji wikszoci Polakw. Wbrew oczekiwaniom ogu nie nastpia jednak zamiana ustroju totalnie zego na idealnie doskonay, a tylko gorszego, mniej funkcjonalnego, na efektywniejszy. Ale niepozbawiony tako rozlicznych wad i dokuczliwoci. Z biegiem lat Polacy dowiadczaj, e nie bya pust retoryk, ale prawd przekorna konstatacja Winstona Churchilla, e demokracja to piekielnie niedogodny system, i przemawia za nim tylko to, i jest najlepszym z dotychczas wynalezionych przez ludzko sposobw samoorganizowania ycia zbiorowego. Zaczynam od przypomnienia tych oczywistoci dlatego, bo s do czsto zapominane. Tu - w Polsce, i teraz - w okresie ponownego oswajania przez Polakw regu demokratyczno-liberalnego ustroju, wiadomo natury podstawowych sprzecznoci demokracji rynkowej i umiejtno rozumnego wyboru sposobw ich przezwyciania, wydaje si szczeglnie pilnie potrzebna. O ile bowiem na Zachodzie ju wiedz, e demokracja i wolny rynek nie s dobre na wszystko, chocia, by moe, niczego lepszego nie uda si wynale, to w Europie Wschodniej doktryna liberalna wystpuje czsto jako marksizm na opak, ktry rni si od marksizmu gwnie tym, e zamiast socjalizmu uwica kapitalizm, pozwalajc korzysta z tych samych schematw mylowych odwoujcych si do koca historii2. Potwierdzeniem tego skonno do poowicznego odrzucania regu waciwych dla realnego socjalizmu, bo bez rezygnowania z bezsprzecznociowego traktowania stosunkw politycznych i ekonomicznych. Przeoczania, e to wanie byo najistotniejsz saboci realnego socjalizmu, powodujc, e ustrj ten upad pod ciarem wasnej niefunkcjonalnoci, a nie zosta obalony przez siy wobec niego wrogie.
M. Gulczyski: Polacy wobec konfliktu wartoci demokratyczno-rynkowej kwadratury koa, [w:] W. Kaczocha, S. Popawski [red.]: Transformacja i wartoci. Aksjologiczne aspekty transformacji ustrojowej w Polsce, Zielona Gra 1997, ss. 97-116.
1 2

Wkroczylimy refolucyjnie w ustrj demokratyczno-rynkowy. Po wstpnej euforii, e W Polsce stosunki polityczne i ekonomiczne

J. Szacki: Liberalizm po komunizmie, Krakw 1994, ss. 9,11.

Zaowocowao to podtrzymaniem przez przewodzce transformacji inteligenckie elity polityczne zudze, e zmiana ustroju zaowocuje szybko powszechnym dobrobytem i trwa zgod narodow. Przypomnijmy, e demokracj interpretowano jako stosunki oparte na zasadzie staroszlacheckiego kochajmy si pod przewodem Komitetw Obywatelskich, a nie na cywilizowanym rywalizowaniu grup o sprzecznych interesach, stanowicych zrnicowane wielorako spoeczestwo polskie, i na przetargowym uzgadnianiu wspzalenych zachowa. Nie brak do dzi ubolewajcych nad rozbiciem tego mitu wojn na grze, miast nalenego uznania, e zapobiego to nieporwnanie groniejszej wojnie dow z gr. Podobnie wdraanie stosunkw rynkowych wczeni sternicy nawy pastwowej interpretowali jako konieczny zabieg chirurgiczny na spoeczestwie, skanianym do poddania si niewidzialnej rce rynku argumentacj, i zaowocuje to szybko upowszechnieniem podobnego jak na Zachodzie dostpu do dostatkw (potocznie mwiono, i po dwu latach) i agodzeniem spoecznego niezadowolenia atwoci przechodzenia na wczeniejsze emerytury oraz powszechnoci dostpu do zasikw dla bezrobotnych (kuroniwki). Najwyrazistszym przejawem ortodoksyjnie liberalnej wiary w automatyzm mechanizmw rynkowych bya maksyma Tadeusza Syryjczyka - ministra odpowiedzialnego w rzdzie Tadeusza Mazowieckiego za gospodark, e najlepsz polityk gospodarcz jest brak jakiejkolwiek polityki gospodarczej. Takie podejcie obiektywnie zwikszyo nieuchronne koszty transformacji, doprowadzio bowiem do masowych bankructw i ruiny wielu przedsibiorstw i gazi gospodarki, moliwych do uratowania przy zastosowaniu racjonalizujcej ich dziaalno polityki modernizacyjnej. Jak i do demoralizacji znaczcych odamw spoeczestwa zasikami i przedwczesnymi emeryturami miast aktywizacji zawodowej. Nakadao si na to nadmiernie obcianie podatnikw kosztami tego, a i rozczarowywanie do nowego ustroju szerszych krgw spoecznych za to, e wbrew obietnicom nie stwarza powszechnego dostatku i pomylnoci. Skutki wkraczania w demokratyczno-rynkowe stosunki z utopijnym, idealizujcym je, bezsprzecznociowym nastawieniem nie tylko niedowiadczonego w tej materii ogu Polakw, ale i dominujcej czci uchodzcych za wiate elit politycznych, okazuj si trwalsze ni powodujce je nastroje. Zwaszcza, e i stan umysw w rodowiskach elitarnych zmieni si tylko poowicznie. Najczciej bowiem szuka si nie przyczyny ujawnionych sprzecznoci w polityce i ekonomice, ale winnych tego - personalnie czy grupowo odpowiedzialnych za to, e brak zgody w narodzie i nie ma powszechnego dostatku jak na bogatym Zachodzie. Pomocne to bywa w rywalizacji politycznej - wygrywaniu w walce o wadz obietnicami, e po odsuniciu katolewicy, czy postkomuny demokratyczno-liberalna utopia w Polsce si speni. Nie rokuje jednak wyzwolenia si z utopijnego podejcia, a zatem i racjonalizacji zachowa Polakw i piastujcych w ich imieniu wadz pastwow elit. A takie wyzwolenie byo zawsze, a wspczenie staje si coraz bardziej konieczne dla optymalizowania szans i minimalizowania zagroe immanentnych tej formie organizacji ycia spoecznego.
Punktem wyjcia jakociowego postpu w myleniu i dziaaniu Polakw, a w szczeglnoci ich elit przywdczych, musi

by uwiadomienie, e ani demokracja, ani niewidzialna rka rynku, nie spowoduj bezkonfliktowego, samoczynnego rozwoju gospodarczego i postpu cywilizacyjnego. Stwarzaj tylko szanse ktre mona wygra przy rozumnym dziaaniu, ale przynosz take zagroenia ich zaprzepaszczenia przez niesprostanie wymogom demokratyczno-rynkowych regu gry. Historia pena jest przykadw zarwno skutecznego przezwyciania konfliktowo-kryzysowych sytuacji przez jedne z pastw, a zatem wygrywania szans cywilizacyjnego rozwoju i wybijania si na pozycj najwyej rozwinitych (exemplum demokracje zachodnioeuropejskie i Stany Zjednoczone AP). Jak i niezdolnoci przezwycienia zagroe a zatem zapltania w wewntrznych konfliktach i dugotrwaym regresie (wyrazistym tego przykadem pastwa Ameryki aciskiej, w tym takie potencjalne potgi gospodarcze, jak Argentyna, Brazylia czy Meksyk). Dowiadczenie historyczne uczy, e wstpnym warunkiem wygrania szans postpu cywilizacyjnego w tej formacji bywa uwzgldnienie, i waciwe wszelkim formom spoecznego zorganizowania zjawisko jednoci i walki przeciwiestw wystpuje w demokracjach rynkowych ostrzej. Wymaga zatem trafniejszego rozpoznania natury sprzecznoci i przezwyciania ich w sposb zapobiegajcy przeksztaceniu si w wyniszczajce konflikty. Wiksze bowiem w tym ustroju, ni w zdominowanych przez gospodark naturaln i rzdy monokratyczne, jest spotgowanie zarwno koniecznoci zgodnego wspdziaania duych zespow ludzkich, jak i ostrej ich rywalizacji w ekonomice i polityce. Z systemowego punktu widzenia, sednem jednoci i walki przeciwiestw w demokracjach rynkowych jest sprzeczno midzy powszechnym upodmiotowieniem politycznym i ekonomicznym jednostek a koniecznoci ich zgodnego wspdziaania w procesie wytwarzania i wsprzdzenia. Upodmiotowienie jednostek o interesach nie tylko zgodnych, ale i nietosamych, rozbienych i przeciwstawnych sprawia, e uzgadnianie wspzalenych zachowa dokonuje si w procesie rywalizacji na rynku pracy, dbr i ofert politycznych. To sprawia, i dwa gwne filary demokracji rynkowych i wynikajce ze istotne dla wspczesnych cywilizowanych spoeczestw wartoci - swoboda przedsibiorczoci i aktywnoci politycznej oraz mono wybierania spomidzy wielu ofert rywalizujcych o wzgldy klienteli i elektoratu rwnoprawnych podmiotw - s wzajemnie i wewntrznie sprzeczne. Demokracje rynkowe s z natury swej zarazem zespoowe i rywalizacyjne. Efektywno ich dziaa uzaleniona jest od zgodnego wspdziaania olbrzymich zespow - produkcyjnych, usugowych, samorzdowych, pastwowych i midzypastwowych. Pomylno czonkw tych wielorakich zespow uzaleniona jest z jednej strony - od skutecznego rywalizowanie o wadz, wpywy, korzyci, rynki itp. z zespoami innych przedsibiorstw, korporacji, grup spoecznych, partii, ekip przywdczych, narodw i midzynarodowych wsplnot. Z drugiej za strony ich przetrwanie i pomylno zaley od uzgodnienia wspzalenych zachowa w podobnej wielostopniowej skali. Co wymaga gotowoci i zdolnoci takiego kojarzenia rywalizacji ze wspdziaaniem, ktre zapewnia przewag zespoowego wspdziaania. Wygrywaj bowiem te zespoy

ekonomiczne i polityczne, w ktrych w stosunkach wewntrznych przewag ma wspdziaanie nad rywalizacj. Okrelam to jako kwadratur koa demokracji rynkowych. Kanciaste jest to, co ma charakter konkurencji rynkowej czy rywalizacji politycznej. Okrge za wspdziaanie w wytwarzaniu, wymianie, demokratycznych stosunkach wewntrzpastwowych i midzypastwowych. Ta jedno i walka przeciwiestw w opartym na rywalizacji i wspdziaaniu systemie demokratyczno-rynkowym nie jest bynajmniej czym zym, ale zjawiskiem jak najbardziej naturalnym i potencjalnie korzystnym. Wspdziaanie bardzo duych zespow, skadajcych si z osb o zrnicowanych umiejtnociach, talentach i rolach spenianych w realizacji wspzalenych zada, zwiksza efektywno procesw wytwarzania, wymiany, samorzdzenia i rzdzenia w demokratyczno-rynkowych systemach. Rywalizacja za - dopki prowadzona w cywilizowany, nie przekrelajcy moliwoci kompromisw i wspdziaania sposb - jest motorem zmiennoci, a zatem rozwoju i postpu, bdcego immanentn cech kapitalizmu. To bowiem waciwe tego rodzaju stosunkom napicia nadaj spoecznociom zorganizowanym wedle regu kapitalizmu nieporwnanie wikszy dynamizm aktywnoci gospoarczej, ni we wszelkich uprzednich systemach. Pod warunkiem wszelako, e natura tych sprzecznoci jest trafnie rozpoznawana i skutecznie, cywilizowanymi metodami przezwyciane s ywioowe skonnoci do przeksztacania si przeciwiestw w destruktywne konflikty. Pomocna w tym by moe wiedza o tym, jak sobie radz z przeciwiestwami, waciwymi dla tej formacji, spoecznoci duej skutecznie w ten sposb funkcjonujce. I w jakie puapki wpadaj nieradzce z tym sobie - a takich jest wikszo! Trzeba to czyni po to, by Polacy optymalnie wykorzystali przywilej spnionego przybysza i skutecznie uczyli si na cudzych dowiadczeniach i bdach. I uczestniczyli w rozpoznawaniu nowej natury przeciwiestw i programowaniu nowatorskich metod ich przezwyciania. Waciwy bowiem kapitalistycznej formacji dynamizm sprawia, e reguy tak gospodarki rynkowej, jak i demokracji, maj tylko oglny, ramowy charakter, nie stanowi recepty skutecznej wszdzie i na zawsze.
Gwn form zwlenia waciwych kapitalizmowi przeciwiestw jest w demokracjach rynkowych sprzeczno midzy koniecznoci nieustannego dynamicznego rozwoju dyktowanego wymogami rynkowej konkurencji, a potrzeb zapewniania wzgldnej rwnowagi klas i warstw stanowicych struktur spoeczestwa - wynikajc z zapotrzebowania na wewntrzny pokj spoeczny i poparcie wikszoci elektoratu.

W czasach, gdy demokracja miaa charakter ograniczony, upodmiotowiajcy tylko posiadaczy, przeciwiestwo to przejawiao si

gwnie w postaci konfliktu midzy wiatem pracy a kapitau, czy - prociej midzy biednymi i bogatymi. W warunkach powszechnego rwnouprawnienia politycznego, przeciwiestwo to przyjo gwnie form sprzecznoci midzy efektywnoci ekonomiczn a demokratyczn. W praktyce znajduje to gwnie wyraz w sprzecznoci midzy potrzeb inwestowania w modernizacj gospodarki by produkowa lepiej, wicej i taniej ni krajowi i zagraniczni rynkowi rywale - a aspiracjami do poprawy warunkw bytowych ogu obywateli przez konsumowanie rezultatw wzrostu gospodarczego. Aspiracje te, w warunkach powszechnego upodmiotowienia politycznego waciwego wspczesnym demokracjom, przyjmuj nie tylko, a bywa i e nie gwnie form zwikszania aktywnoci w sferze ekonomiki. Ale take, a niekiedy i przede wszystkim, posta preferowania polityki redystrybuowania przez pastwo dbr i usug ze rodkw ciganych za porednictwem podatkw. Przymus nieustannego dynamizowania rozwoju, narzucany przez rywalizacj midzy podmiotami gospodarki rynkowej tak w skali wewntrzpastwowej jak i midzynarodowej - dajcy si streci w hale przywiecajcym kademu kapitalicie: Zagarniaj wicej ni ci potrzeba, bo inaczej nie dostaniesz nic3 - sprawia, e kapitalistyczny sposb reprodukcji ycia spoecznego mona porwna do pojazdu jednoladowego, zdolnego do funkcjonowania dopki utrzymuje si w cigym ruchu. Caa historia i wspczesno kapitalizmu potwierdza regu, e konkurencja uniemoliwia kapitalicie zachowanie swego kapitau bez powikszania go, a powiksza go moe on jedynie za pomoc postpujcej akumulacji. 4 To bezsporny pozytyw tego sposobu reprodukcji warunkw ycia spoecznego, jest bowiem si napdow postpu w wyzwalaniu ludzi z materialnych niedostatkw i upowszechnianiu dostatku tam, gdzie kapitalistyczny rozwj okaza si skuteczny. Historia i wspczesno potwierdzaj trafno i aktualno prawidowoci zdefiniowanej przed ptora wiekiem nastpujco: Buruazja nie moe istnie bez nieustannego rewolucjonizowania narzdzi produkcji, a wic stosunkw produkcji, a wic caoksztatu stosunkw spoecznych. Natomiast pierwszym warunkiem istnienia wszystkich dawniejszych klas przemysowych byo zachowanie bez zmian starego sposobu produkcji. Ustawiczne przewroty w produkcji, bezustanne wstrzsy ogarniajce cao ycia spoecznego, wieczna niepewno i wieczny ruch odrniaj epok buruazyjn od wszystkich poprzednich.5 Cech szczegln systemu funkcjonujcego na ksztat jednoladowcw o wieloosobowej obsadzie - napdzajcych, kierujcych, a i pasaerw - jest wszelako zwikszona trudno zachowania wzgldnej rwnowagi. Czyli pokoju spoecznego niezbdnego dla skoordynowanego wspdziaania wspuczestnikw demokratyczno-rynkowego typu yciowej podry. Wspdziaania niezbdnego w skali zarwno kadego podmiotu gospodarczego, jak i narodowych i midzynarodowych wsplnot
3 4 5

K. Vonnegut: Niech pana Bg bogosawi, panie Rosewater, Warszawa 1976, s. 14. K. Marks: Kapita, t. I, Warszawa 1950, s. 630. K. Marks, F. Engels: Manifest komunistyczny, Dziea, t. 4, Warszawa 1962, s. 517.

ekonomicznych i politycznych. Te dwa podstawowe typy wymogw: zwikszania siy konkurencyjnej przy pomocy skuteczniejszej akumulacji kapitau - i utrzymywania pokoju spoecznego i poparcia wyborczego niezbdnego dla efektywnego wspgrania napdzajcych pojazd i podrujcych nim - s wzajemnie sprzeczne, nie rozwizywalne samoczynnie przez mechanizmy rynkowe. Demokracje rynkowe s w stanie funkcjonowa i rozwija si tam i wtedy, gdzie i kiedy zastosoway trafne metody agodzenia i minimalizowania tej - nieusuwalnej nigdy cakowicie i na zawsze - kwadratury koa. Ten podstawowy dylemat demokracji rynkowych zacz nabiera wspczenie ponownie szczeglnej, dramatycznej wrcz ostroci. Pisz ponownie, bowiem po raz pierwszy z drastycznym zaostrzeniem sprzecznoci na tym tle zetkny si demokracje rynkowe w latach Wielkiej Depresji 1929/33. wczesne dowiadczenie dowiodo, e w naszym krgu cywilizacyjnym nie ma dobrych alternatyw dla skojarzenia gospodarki rynkowej z demokracj. Prba przezwyciania waciwych tego typu stosunkom sprzecznoci przez preferowanie efektywnoci ekonomicznej kosztem demokracji skoczya si wszak hitleryzmem. Przeciwstawna prba preferowania stanowicej sedno demokratyzmu rwnoci kosztem kapitalistycznych regu gospodarowania zaowocowaa stalinizmem. Udatne i trwalej skuteczne okazao si przywracanie efektywnoci gospodarki rynkowej przy pomocy skojarzenia demokracji politycznej z socjaln. Co oznaczao, i demokratyczne procedury i instytucje zostay wprzgnite w przezwycianie racych rnic spoecznych oraz ukierunkowywanie polityki pastwowej zgodnie z preferencjami wikszoci obywateli. Taki bowiem by sens strategii rnych wersji pastwa dobrobytu, pomocnych w skutecznym przezwycieniu Wielkiej Depresji lat 1929/33 oraz zapewnieniu najwyej rozwinitym spoecznociom wysokiej koniunktury przez dziesiciolecia. Stosowane w przeszoci strategie kojarzenia wymogw efektywnoci ekonomicznej i politycznej okazuj si jednak wspczenie ju nieskuteczne. Przyczyn tego jest pojawienie si dynamicznie rozwijajcych si, potnych ekonomik azjatyckich, gospodarujcych wprawdzie wedle regu rynkowych, lecz bez demokracji. W tych warunkach sprzeczno midzy rywalizujcymi wzajemnie pastwami kapitalistycznymi nabraa jakociowo nowych cech. I w nowej formie zaostrzyo si przeciwiestwo midzy wymogami efektywnoci ekonomicznej a wymogami demokracji.

Sprzeczno ta zaostrza waciwe naszym czasom zjawisko globalizacji warunkw ludzkiej egzystencji w nastpstwie rewolucji naukowotechnicznej. Wniknicie w drug natur materii martwej (atomistyka i elektronika) i oywionej (genetyka) stworzyo obiektywne przesanki jakociowych i ilociowych zmian w sposobach produkcji, wymiany, przekazu informacji i przemieszczania si ludzi. Zwizane z tym przyspieszenie przepywu nowych technologii do zacofanych wczeniej regionw wiata z tasz si robocz sprawio, e

straciy sens imperialne metody panowania nad rdami surowcw i rynkami zbytu, a zatem i nastpi rozpad imperiw oraz koniec periodycznych wczeniej wojen o rewizje w podziale wiata. Wojny militarne jako rodek walki narodw o wikszy dostp do dbr, zastpuje skuteczniejsza ostra rywalizacja ekonomiczna, w ktrej wygrana w istotnej mierze zaley od zdolnoci jednoczenia si uczestniczcych w tej walce podmiotw narodowych i midzypastwowych. Przy czym kapitay okazuj si bardziej mobilne i mniej patriotyczne ni narody i s skonne do przemieszczania si tam, gdzie taniej si produkuje i kupuje, bd zyskowniej sprzedaje. A jako e taniej si produkuje i kupuje tam, gdzie mniejsze upodmiotowienie polityczne spoeczestwa i zwizany z tym mniejszy nacisk na redystrybucj dbr za porednictwem pastwa sprzeczno midzy efektywnoci ekonomiczn a polityczn rozkada si w skali globowej nierwnomiernie. Nie jest odczuwalna, bo wytumiona, w krajach monokratycznych - takich jak Chiny, Wietnam, Indonezja, Tajlandia, Singapur, Malezja i inne azjatyckie tygrysy. Te liczce 2 mld ludnoci spoeczestwa staj si po trzech dekadach nieprzerwanego wysokiego wzrostu gospodarczego, gronym rywalem dla wczeniej wyej rozwinitych kapitalistycznych demokracji. Szybko oswajaj najnowoczeniejsze technologie i dziki taniej sile roboczej wypieraj produkujcych duo droej wytwrcw z pastw peniej demokratycznych - z autentycznym powszechnym upodmiotowieniem politycznym obywateli. Std sprzeczno midzy wymogami rynku a demokracji zaostrza si wspczenie w niespotykanej od dawna skali. Przybiera posta odpywu kapitaw tam, gdzie mniej demokracji a wiksze s szanse na ich zyskowne pomnaanie ju ponad poowa rezerw walutowych wiata znajduje si poza krajami najwyej rozwinitymi. A take spadku temp wzrostu gospodarczego w Zachodniej Europie i Japonii, co rokuje drastyczne zmiany konfiguracji najpotniejszych ekonomicznie pastw wiata. W takich okolicznociach tradycyjne przeciwiestwo midzy wymogami efektywnoci ekonomicznej a potrzeb zyskiwania poparcia wyborcw, rozwizywane przez dziesiciolecia w najwyej rozwinitych pastwach w sposb bezkonfliktowy, staje si najbardziej dramatycznym wspczenie przeciwiestwem pastw demokratycznych. Jak borykaj si z nastpstwami tej nowej formy walki przeciwiestw waciwej dla demokracji rynkowych pastwa wyej rozwinite - Stany Zjednoczony AP i demokracje zachodnioeuropejskie - wiadomo. Jego pierwszoplanow ofiar staj si szeroko tam rozbudowane uprawnienia socjalne. Powszechne ju prby wycofywania si ze zobowiza pastwa opiekuczego Robert J. Samuelson nazywa kocem Ery Uprawnie6. Sdzc z ambiwalentnego charakteru owocw tych zmian, naley je traktowa raczej jako dorane korekty, a nie jakociowo nowe strategie, podobnej klasy jak keynesizm i oparta na jego zaoeniach strategia pastwa dobrobytu. Rezultatem wycofywania si z opiekuczej roli pastwa i przywracania twardych regu ortodoksyjnie rozumianego liberalizmu w postaci reaganomiki czy thatcheryzmu jest bowiem

R.J. Samuelson: The Good Life and Its Discontents: The American Dream in the Age of Entitlement 1945 - 1995, New York 1995.

nie tyle zyskiwanie dugotrwaej efektywnoci gospodarczej rwnorzdnej z waciw dla azjatyckich tygrysw, ile pojawianie si nowego rodzaju zagroe rwnowagi i spokoju spoecznego7. Z tego co w USA si dzieje po kuracji reaganomik wida ewidentnie nie tylko pozytywy, ale i negatywne skutki zdawania si tylko czy gwnie na mechanizmy rynkowe. Nale do nich w szczeglnoci takie nowe ujemne zjawiska, jak: Zagroenie klasy redniej, stanowicej trzon buruazyjnych demokracji i ostoj rwnowagi spoecznej - tworzenie si dwubiegunowego ukadu: wskich enklaw bogactwa w morzu niepewnoci ekonomicznej, niedostatku, a i ndzy.
Napyw imigracji z biedniejszego wiata w stopniu niekontrolowanym i przekraczajcym moliwoci pokojowej asymilacji. Staje si to ju wspczenie jednym z gwnych rde napi spoecznych i powanym wyzwaniem dla wadz pastwowych krajw najwyej rozwinitych.

Upowszechniania zagroenia adu spoecznego nie - jak przed laty przez zorganizowany ruch rewolucyjny, lecz przez negatywne zjawiska towarzyszce lumpenproletaryzacji znacznych odamw spoeczestw. Tworzy to wspczenie zagroenia typu bandycko-terrorystycznego i anarchistycznych rozruchw. W przyszoci moe stanowi poywk dla wzrostu siy i wpyww ruchw politycznych o charakterze populistycznonacjonalistyczno-totalitarnym.

W stosunkach zewntrznych gwnym problemem wspczesnoci staje si bezradno odpowiedzialnych za wiat potg wobec konfliktw militarnych tego typu, jak w Somalii, Rwandzie czy Boni. Przyszociowym za - wyrastanie potgi militarnej Chin, ktre po 500 latach deprywacji tego mocarstwa, w lad za rozwojem gospodarczym i przy braku demokracji, mog posuy si nacjonalizmem jako czynnikiem spajajcym ten olbrzymi nard - a to moe stwarza zapotrzebowanie na napicia o charakterze militarnym i najbardziej prawdopodobnymi wrogami sta si mog USA i Japonia. Nie mamy wic gotowych wzorcw do naladowania musimy samodzielnie szuka optymalnych dla Polski i Polakw sposobw kojarzenia nowych wymogw efektywnoci rynkowej z demokracj. Niestety - z analiz stanu wiadomoci spoecznej wynika, e z naszego postsocjalistycznego doka niewielu Polakw dostrzega i rozumie dramaturgi procesw zachodzcych w naszym kraju, a i szerzej - w rozwinitym i rozwijajcym si intensywnie wiecie. Jak dotychczas, w Polsce dominuj nie sprzyjajce postpowi w myleniu i dziaaniu trojakie tendencje.

Pierwsza - zafascynowania mechanizmami rynkowymi, utopijn wiar w samoczynne rozwizanie problemw spoecznych dziki wysokim tempom wzrostu gospodarczego. Druga - skonnoci niepokojco duej czci nowych elit biznesu i polityki nie do umiaru w konsumowaniu swego wzbogacenia, lecz do pospiesznego
7

Por. M. Albert: Kapitalizm kontra kapitalizm, Krakw 1994.

naladowania wzorcw konsumpcji luksusowej. Przy czym, w realiach waciwego polskiej wspczesnoci wychodzenia z cywilizacyjnego zacofania i powszechnego niedostatku, demonstracyjny luksus ma charakter podobny raczej do latynoskich oligarchii, ni do elit kapitau i polityki w najwyej rozwinitych demokracjach. Trzecia - obrony socjalnych zdobyczy socjalizmu, tyle e czciej w otoczce antykomunistycznych hase, ni przyznania skd tych zdobyczy rd. Co czy si ze skonnoci do naladowania przestarzaych wzorcw interwencjonizmu pastwowego, w tym opieki socjalnej w stylu waciwym dla epoki keynesizmu, starej socjaldemokracji i liberalizmu socjalnego. Nakada si na to uwikanie polskiej klasy politycznej w przestarzae podziay na postsolidarnociowych kombatantw i postpeerelowcw. A zatem i w boje o sprawy przebrzmiae i kwestie zastpcze - z punktu widzenia ywotnych interesw spoeczestwa - typu stosunku do Kocioa czy do PRL-owskiej przeszoci. Co przy totalnym spolityzowaniu ycia umysowego, nie stwarza miejsca dla mobilizacji si intelektualnych narodu. A jest to niezbdne dla poszukiwania odpowiedzi nie na miakie pytania, ktra z partii jest czy nie jest cnotliwa, ktra jest godna bd niegodna sprawowania rzdw, czy zjednoczy si i wygra wybory prawicowa lewica czy lewicowa prawica, postsolidarnociowcy czy postpeerelowcy. Ale jakie bd gwne wyzwania, ktrym musi sprosta nasze spoeczestwo, by wybi si na partnerskie pozycje w cywilizowanym wiecie. I co robi, by w rozwj gospodarczy mogli si zaangaowa wszyscy chtni i zdolni do dziaania. I by og Polakw mg dziki temu y godniej i wygodniej. Dwie kwestie s pewne. Pierwsza, e samoczynnie, dziki zdaniu si na dziaanie lepych mechanizmw rynkowych, takiego postpu nie osigniemy. I druga - nikt, aden teoretyk czy polityk, nie ma gotowej odpowiedzi co i jak robi, by wygra przyszo, zminimalizowa zagroenia i zoptymalizowa szanse. Racjonalizacj zbiorowych zachowa moe zapocztkowa tylko uruchomienie publicznego mylenia, umoliwiajcego starcie i wsparcie pogldw i pomysw pomocnych w odpowiednim do nowej sytuacji rozwizywaniu polskiej wersji kwadratury kapitalistycznego koa. Staje si to wspczenie szczeglnie pilnie potrzebne. Twierdz bowiem, i Polska wchodzi obecnie w krytyczn faz rozwoju. Uprzednio gwnym zmartwieniem by regres cywilizacyjny i spadek produkcji, uwaga wic koncentrowaa si na zabieganiu o to, by przeama impas i osign wzrost gospodarczy. Teraz ju jest pewne, e wzrost gospodarczy w Polsce od kilku lat jest - jeden z najwyszych w tej czci wiata. Nieodpowiedzialn gupot byoby jednak popadanie w samozadowolenie, przegapianie nie mniej istotnego jak brak wzrostu gospodarczego zagroenia. Dramatyzm zarysowujcego si w nowej sytuacji konfliktu mona zawrze w nastpujcym stwierdzeniu: wzrost ju bezspornie jest - sporne, i to wielce okazuj si sposoby spoytkowania jego rezultatw. Z historii pastw najwyej wspczenie rozwinitych bd w naszych czasach dynamicznie si rozwijajcych wiadomo, e skuteczno dugofalowego rozwoju osigay dziki zachowaniu najpierw przewagi

inwestowania nad konsumowaniem. Utrzymay za zdolno rywalizacyjn z partnerami z innych pastw dopki przynajmniej rwnowayy rozdzia nadwyki na inwestycje i konsumpcj. Z dowiadczenia innych, ktre nie opary si naciskowi na przedwczesne nadmierne skonsumowanie rezultatw wzrostu, wiadomo, i powtarzalnie doprowadzao to zaamania wzrostu gospodarczego i zdolnoci rywalizacyjnych, a zatem i do upowszechnienia niedostatku i ndzy. Najwyrazistszym, podrcznikowym wrcz tego przykadem jest Argentyna, ktra na przeomie wiekw miaa nie gorsze ni USA czy Kanada szanse rozwoju. Skonsumowanie miast rozumnego inwestowania wzgldnej nadwyki - przeznaczanie jej na luksusy dla klas posiadaczy zdominowanych przez grupy o postfeudalnym rodowodzie i mentalnoci, a nastpnie na krtkotrwa popraw bytu mas stanowicych populistyczn klientel rzdw Perna - przekreliy skutecznie moliwoci wybicia si Argentyny midzy najwyej rozwinite demokracje. Racjonalizowanie rozdziau nadwyki ponad koszty reprodukcji prostej midzy inwestowanie w przyszo a popraw aktualnego stanu konsumpcji okazuje si atwiejsze tam, gdzie nie ma demokracji, a zatem i zwizanej z tym koniecznoci zabiegania o wzgldy elektoratu, kupowania go sobie populistycznym rozdawnictwem. Znawcy przedmiotu zwracaj nie bez kozery uwag, e Zachd zyska podstawy swej potgi gospodarczej w czasach, gdy demokracja miaa tam charakter elitarny. To, i nie byo demokracji politycznej w czasach intensyfikacji rozwoju gospodarczego w Korei Pd. czy Singapurze, i nie ma jej w Chinach, Wietnamie czy Indonezji sprawia, e konflikt midzy zwikszaniem szans rywalizacji rynkowej a naciskami na popraw konsumpcji okazuje si wytumiony i odoony do czasu zyskania i utrwalenia przewag w midzynarodowej - teraz ju globowej - rywalizacji ekonomicznej. W Polsce ten konflikt staje si wspczenie szczeglnie zapalny. Startujemy bowiem do przyspieszonego rozwoju gospodarczego w warunkach demokracji. A zatem bez wytumienia i moliwoci odoenia w czasie zaostrzajcej si sprzecznoci midzy wymogami globowej rywalizacji ekonomicznej a koniecznoci zabiegania aktualnych i potencjalnych piastunw wadzy pastwowej o wzgldy elektoratu. Demokratyzm - po dugotrwaych czasach rzdw monokratycznych - sta si dla Polakw istotn wartoci. Niemniej istotn wartoci s aspiracje do wyzwolenia z niedostatkw i peniejszego konsumpcyjnego dostpu do owocw cywilizacyjnego postpu - co jest zjawiskiem naturalnym, nasilanym przez dugotrwa niedostpno tego rodzaju dbr w sierminych warunkach bytowych realnego socjalizmu. Nakadaj si na to obcienia wynikajce z ostaoci gwarancji socjalnych z czasw realnego socjalizmu, utrudniajce dostosowanie do regu rynkowych caych gazi gospodarki [grnictwo wglowe, rolnictwo] i istotnych sfer usug [w szczeglnoci owiaty i opieki zdrowotnej]. A i z zastosowanego w czasach transformacji ustrojowej sposobu agodzenia jej kosztw spoecznych przez powszechne przechodzenie na wczeniejsze emerytury i atwo dostpne zasiki dla bezrobotnych - doranie skutecznych w zapewnianiu pokoju spoecznego, lecz na dusz met demoralizujcych i deformujcych struktur wpyww

elektorskich8. Jeli doda do tego ewidentno wzrostu gospodarczego i jaskrawo demonstracji konsumpcji luksusowej przez elity kapitau i wadzy - zrozumiaym si staje upowszechnianie de do natychmiastowej poprawy bytu ogu. De realizowanych nie tylko i nie gwnie przez powszechne zwikszanie aktywnoci ekonomicznej, ale najprostsz w demokracjach drog: przez wywieranie nacisku na pastwo, by dokonywao zaspokajajcej powszechne apetyty redystrybucji dbr. Taki stan nastrojw i oczekiwa spoecznych rokuje wiksze szanse zyskania w najbliszych wyborach poparcia przez politykw i partie skonnych do nieumiarkowanego obiecywania i dawania, ni gotowych do racjonalnego wywaania midzy bezwzgldnymi wymogami globowej rywalizacji rynkowej - narzucajcymi konieczno inwestowania i produkowania taniej, a moliwociami poprawiania warunkw bytowych nie tylko przez dawanie, ale i przez gbokie reformy systemu emerytalnego, owiaty, opieki zdrowotnej oraz uwalniania pastwa /czyli podatnikw/ od dopacania do nierentownych dziaw gospodarki. Rezultatem tak zarysowanego ukadu stosunkw i rachuby nastrojw spoecznych jest poowiczno dotychczasowych reform. Niekonsekwencje kolejnych parlamentw i rzdw w ograniczeniu nieracjonalnego, a niekiedy wrcz demoralizujcego dawania na nierentowne przedsibiorstwa i gazie gospodarki. A take w odwlekaniu koniecznych reform, dostosowujcych system emerytalny, owiaty, opieki zdrowotnej do standardw waciwych dla nowoczesnych demokracji rynkowych. To stan obecny - jeszcze o tyle znony, e nie torpedujcy tendencji wzrostowych i modernizacyjnych w gospodarce. Przyszo rysuje si groniej. Wielce prawdopodobna jest bowiem moliwo zwycistwa w najbliszych wyborach orientacji o charakterze otwarcie i cakowicie populistycznym. Gotowych w imi zdobycia i utrzymania wadzy na trwae zablokowa reformy gospodarcze i socjalne, bez zahamowa dawa - czyli zyskiwa poparcie za zaspokajanie powszechnych apetytw ponad realne moliwoci podtrzymania wzrostu gospodarczego i zdolnoci konkurencyjnych polskich firm i produktw na wiatowych rynkach. A rezultaty tego mog si okaza nieodwracalne. Podobnie jak w Argentynie, a i wielu innych latynoamerykaskich pastwach - potencjalnie potgach gospodarczych, a realnie klinicznych przykadach wysepkowego luksusu w morzu ndzy a zatem degeneracji i endemicznych zarzewi niepokojw spoecznych. To przed skutkami takiego zaamania rwnowagi spoecznej ewakuowa si Mroek z Meksyku do Polski. Zasadne jest pytanie, co robi, by Polska nie staa si nastpnym krajem wymuszajcym podobnego typu ucieczki w poszukiwaniu elementarnego bezpieczestwa dla swych obywateli. Kwestia wyboru sposobu przezwyciania tych zagroe jest w Polsce potrjnie trudna. Raz - bo obciona spadkiem postsocjalistycznych przywilejw i ich spotgowania przyjtym w pocztkach transformacji sposobem agodzenia jej skutkw. Dwa - bo gboki jest rozziew midzy skal potrzebujcych osony socjalnej a zasobami na te cele i wymogami
8

W Polsce wydatki na cele socjalne wynosz okoo 23 procent Produktu Krajowego Brutto. Na emerytury - 16 procent PKB, podczas gdy w zamonych pastwach OECD rednio okoo 9,5 procent.

zwikszania inwestycji. I trzy - bo naturaln reakcj na urawniowkowe tendencje w realnym socjalizmie s skonnoci do bezkrytycznego traktowania spontanicznych procesw, powodujcych drastyczne potgowanie rozpitoci dochodw w spoeczestwie. Przy czym w Polsce nowi biznesmeni i nowobogaccy z klasy politycznej nazbyt chyba czsto wykorzystuj wysze dochody na konsumpcj luksusow, bez wstrzemiliwoci waciwej pierwszym pokoleniom kapitalistw i politykw w krajach o protestanckiej tradycji. Za efekt demonstracyjny luksusowej konsumpcji - ze wzgldu na niko klasy redniej - nie napdza popytu na rodzime dobra konsumpcyjne, i ma wpyw negatywny, bo denerwujcy, demobilizujcy i tworzcy zarzewia buntu. Wrd remediw rokujcych przezwycienie zagroe wynikajcych z zarysowanej wyej nowej formy zaostrzenia konfliktu midzy rynkiem i demokracj, mona i trzeba wydzieli typowe dla ekonomicznych metod gospodarowania oraz waciwe dla politycznej sfery ycia spoecznego. W sferze strategii ekonomicznych za wczenie jeszcze na zdefiniowanie, na czym winien i moe polega nowatorska modyfikacja tej rangi, jak by w latach trzydziestych keynesizm i zwizana z tym strategia pastwa dobrobytu. Na uwag zasuguj - moim zdaniem - nastpujce kierunki zmian w strategiach polityki pastwowej i programach partii kierujcych si narodow i pastwow racj stanu: Zastpowanie technokratycznych metod oddziaywania na procesy gospodarcze przez socjologiczne. Czyli typowego dla keynesizmu i monetaryzmu traktowania systemu gospodarczego jako co w rodzaju urzdzenia technicznego, ktrym mona manipulowa, sterowa i naprawia jak maszyn - przez uwzgldniajce, e system gospodarczy skada si przede wszystkim z ludzi. Trzeba wic bra pod uwag przede wszystkim czynnik ludzki - waciwe mu cechy psychiczne, pogldy, wartoci, tradycje i stopie otwartoci na zmiany w poznawaniu, projektowaniu i wpywaniu na procesy ekonomiczne. Gwnym teoretykiem tego nowego podejcia jest amerykaski ekonomista Robert Lucas - laureat nagrody Nobla w 1995 roku. Traktowanie kwalifikacji, a zatem inwestycji w ksztacenie w nowoczesnych umiejtnociach oraz w infrastruktur umoliwiajc terytorialn mobilno pracownikw, jako najistotniejszego czynnika odnajdywania si pracobiorcw w nowej rzeczywistoci. Stymulowaniu przy pomocy polityki podatkowej takiego postpu w konsumpcji, ktry preferuje wyzwalanie z niedostatku i upowszechnia dostatek, ogranicza za konsumpcj luksusow, jako dostpn dla nielicznych, a zatem denerwujc og i deprecjonujc dorobek klas rednich. Stawianie nie na ratowanie i rozwj starych, wielkich firm, gorzej dostosowujcych si do nowych moliwoci i koniecznoci zelektronizowanej produkcji i marketingu (sonia trudno nauczy po nowemu taczy), lecz nowych przedsibiorstw, w szczeglnoci kojarzcych moliwoci orodkw z rzemielniczymi tradycjami bd naukowym potencjaem - ze skomputeryzowanym projektowaniem, wytwarzaniem i sprzeda.

Preferowanie nie duego pastwa jako promotora procesw gospodarczych oraz opiekuna spoecznego, lecz na rnych formy samoorganizacji spoecznej do realizacji konkretnych zada. Ruch ten, pod nazw komunitaryzmu , wydaje si stawa osnow odradzania si ideologicznego socjaldemokracji w Zachodniej Europie, a i liberalizmu socjalnego w USA. Rwnie w Polsce ta forma samoorganizowania si do konkretnych zada znajduje coraz szersze zastosowanie. Preferowanie samopomocowych, spdzielczych form rozwizywania kwestii opieki zdrowotnej oraz emerytur (co szczeglnie istotne ze wzgldu na wzrost udziau emerytw w strukturach spoeczestw najwyej rozwinitych pastw) - z zakadaniem, i skadki ubezpieczeniowe winny funkcjonowa na rynku jako kapita, a zatem zarabia na wzrost stopy yciowej oszczdzajcych na te cele. Uwzgldnienie szerszej palety motywowania pracy, odpowiednio do waciwoci nowych czasw. Ten ostatni wtek, jako szczeglnie istotny, wymaga szerszego wyjanienia. Motywacje do pracy w kapitalistycznym systemie maj - jak wiadomo - trojaki charakter. Jedne to przymus ekonomiczny - podporzdkowanie si dyscyplinie pracy, wymuszane trosk o przetrwanie i strachem przed niedostatkiem. Drugi rodzaj to zachty konsumpcyjne - skanianie do wydajnej pracy zwikszaniem dostpu do obfitszego koszyka dbr i usug. I trzeci - denie do zyskiwania uznania za sukcesy w pracy. Cay zestaw tych motywacji by i jest si napdow eksplozji przedsibiorczoci i aktywnoci zawodowej waciwej gospodarce rynkowej, a zatem i bdcego jej rezultatem przyspieszenia rozwoju gospodarczego i postpu cywilizacyjnego. Z tym, e w pierwszej fazie rozwoju kapitalizmu - do czasw Wielkiego Kryzysu lat 1929/33 - dominowa przymus ekonomiczny. Od lat trzydziestych do poowy biecego stulecia gwn si napdow staway si zachty konsumpcyjne. Wspczenie natomiast coraz wiksz rol zaczynaj odgrywa aspiracje zyskiwania uznania za efekty pracy. Motywacja ta - wczeniej elitarna, waciwa peniej gwnie pracodawcom, wynalazcom i kierujcym zespoami pracowniczymi - staje si wspczenie czynnikiem niezbdnym w skali firm, ich konglomeratw realizujcych wsplnie zoone zadania, a i caych narodw, aspirujcych do znaczcej pozycji w wiecie. Zmiany te powodowane s m.in. przez wymogi postpu technologicznego - innych w czasach topornych technik, odmiennych gdy panowaa bezwzgldnie tama, i jakociowo zmieniajcych si w efekcie tego, co przed trzydziestu laty nazywano rewolucj naukowo-techniczn. W dobie elektroniki, syntetyki, inynierii genetycznej, lotw kosmicznych itp. postp nie jest i by nie moe efektem skojarzenia wynalazczoci i talentw organizacyjnych genialnych jednostek - z wykonawstwem wymuszonym tylko czy gwnie przymusem ekonomicznym lub zachtami konsumpcyjnymi. Wymaga zaangaowania intelektualnego i ambicjonalnego wszystkich wsptwrcw zespoowego dziea. Potwierdzeniem, e to nie wykoncypowana przy biurku teoria, lecz jak najbardziej praktyczne kryterium postpu, s sukcesy w postpie cywilizacyjnym Japonii i innych krajw tego krgu kulturowego, okrelanych mianem tygrysw. Przypomnijmy, e przed kilkudziesiciu laty raczej

zdziwienie ni podziw wywoyway napywajce stamtd informacje o rnorodnych praktykach - niekiedy dziwacznych dla europejskiego oka, sucych identyfikacji pracownikw z firm, jej sukcesami i - szerzej zaangaowaniu w sukces gospodarczy swego kraju. I uosabianiu sukcesu nie z wybitnymi jednostkami - co jest zakorzenione w kulturze rdziemnomorskiej, ale z efektami zgranej wsppracy zespou. Francis Fukuyama, gony przed paru laty z historiozoficznej prby wyjanienia nastpstw zwycistwa liberalnej demokracji nad komunizmem, w swej nowej ksice twierdzi, e gwnym czynnikiem warunkujcym wspczenie rozwj cywilizacyjno-gospodarczy, jest nie tylko pracowito i dostatek kapitau, ale i stopie akumulacji tego co okrela mianem kapitau spoecznego9. Jego sednem jest klimat wzajemnej akceptacji i zaufania. To bowiem warunkuje zdolno jednoczenia si w stowarzyszenia o pozytywistycznym charakterze, zarwno w due firmy jak i spoecznikowskie organizacje. Im wicej wzajemnej akceptacji i zaufania w stosunkach midzyludzkich, tym efektywniejsza wsppraca i lepsze, zdolne do rozwoju i postpu spoeczestwo. Postulowany powyej kierunek modyfikowania sposobw gospodarowania wie si z podanym - z punktu widzenia wartoci cennych dla Polakw kierunkiem dostosowywania do wymogu nowych czasw metod politykowania. Jego sednem jest stawka na ratowanie demokracji wedle podobnej filozofii, jaka okazaa si skuteczna w czasach przezwyciania Wielkiej Depresji oraz rywalizowania z reimami totalitarnymi. Polegao to na wykorzystaniu walorw demokracji dla usprawniania efektywnoci ekonomicznej tak zorganizowanych spoeczestw. Warunkiem sine qua non skutecznoci tej drogi postpu jest takie kojarzenie rywalizacji ze wspdziaaniem w stosunkach politycznych, ktre rokuje przewag wspdziaania uczestnikw demokratycznego procesu sprawowania wadzy pastwowej.

Dowiadczenia polskiej transformacji dwojako potwierdzaj zasadno niezbdnoci waciwego demokracjom rynkowym rywalizowania w sposb nie przekrelajcy moliwoci wspdziaania. Z jednej bowiem strony, dziki powszechnoci spoecznego poparcia udao si szybko wdraa i oswaja reguy demokracji i gospodarki rynkowej. Ale z drugiej, zadowolenie si elit sterujcych tym procesem pocztkowym aplauzem, zaniedbanie angaowania ogu w ucilanie co i jak robi po nowemu, w oddolne samoorganizowanie si do takiego dziaania, zwikszyo spoeczne koszty przemian i zmniejszyo ich efektywno. I stao si przyczyn irracjonalnoci podziaw i sojuszw. rdem i sednem tej irracjonalnoci jest niezdolno do kompromisu i koalicji midzy partiami zorientowanymi konsekwentnie proreformatorsko, nastawionymi na reprezentowanie narodowo-pastwowej racji stanu. Partie tego typu nie potrafi wsppracowa zgodnie z demokratycznymi reguami nie ze wzgldu na to, co je rni wspczenie, ale z powodu zakrzepej pamici o rnicach z przeszoci. Powoduje to zawieranie przez te partie niepryncypialnych koalicji z partiami reprezentujcymi interesy grupowe i koteryjne, bd wrcz kanapowymi i
9

F. Fukuyama: Zaufanie. Kapita spoeczny droga do dobrobytu, Warszawa 1997.

fundamentalistycznymi. Twierdz, i to wanie niezdolno do podtrzymania historycznego kompromisu zawartego przy Okrgym Stole po przejciu wadzy przez orientacj postsolidarnociow staa si gwnym powodem jej klsk wyborczych. Wspczenie za niezdolno do kompromisu ponad historycznymi podziaami si zorientowanych na reprezentowanie narodowej racji stanu zagraa otwarciem drogi do wadzy dla ugrupowa populistycznych i rewanystowskich. Konieczny postp, rokujcy konsekwentniejsze zaadaptowanie regu waciwego dla demokracji kojarzenia rywalizacji ze wspprac, wymaga zdecydowanego przestawienia si partii i politykw z mobilizowania spoeczestwa do walki - co jest ostaoci nawyku z czasw gdy gwnym zadaniem byo obalanie dysfunkcjonalnego systemu, na jednoczenie do wybijania si na postp cywilizacyjny i rozwj. Czyli zastpowania dominujcej w czasie bezpowrotnie minionym solidarnoci w walce solidnoci twrczej wsppracy. Warunkiem takiego postpu jest wypieranie wszystkiego co antagonizuje stosunki midzy Polakami, przez ksztatowanie postaw dominujcych w spoeczestwach dobrych dogadanych co do nadrzdnych wartoci, celw i regu, i dziki temu zgodnie wspistniejcych, efektywnie wspdziaajcych i szybko rozwijajcych si.

rdo: Mariusz Gulczyski: Kreowanie demokracji Z dysput o celach i metodach polskiej transformacji, Warszawa 2008

You might also like