You are on page 1of 78

Pamitnik Anastazji P.

Anastazja Potocka (Marzena Domaros)

Spis treci
Kim jest Anastazja P.? .............................................................................................................................. 2 Andrzej Kern - nie chciaam, ale musiaam ............................................................................................. 3 Aleksander Kwaniewski - mocny tylko w gbie ................................................................................... 12 Leszek Miller - szkoda, e tylko dwa razy.. ............................................................................................ 20 Stefan Niesioowski - spacery z erotomanem ....................................................................................... 25 Chopi w Sejmie - dryjcie sprztaczki i kelnerki.. ................................................................................. 32 PPG i liberaowie - chopcy w krtkich majtkach .................................................................................. 36 Witold Gadomski - kochanek bez pienidzy.......................................................................................... 48 Ewa Spychalska - jedyny facet z jajami.................................................................................................. 49 Jzef Oleksy - mw do mnie jeszcze...................................................................................................... 51 Jacek Kuro - zbawca ludzkoci i orygina ............................................................................................. 53 Jak zostaam hrabiank Potock ........................................................................................................... 56 Mili chopcy z UOP ................................................................................................................................. 58

Kim jest Anastazja P.?


Naprawd nazywa si Marzena Domaros. Urodzia si 15 czerwca 1967 roku w Zblewie koo Starogardu Gdaskiego. Ojciec jest palaczem kotowym (z wyksztaceniem niepenym rednim), matka pracownikiem umysowym (po maturze). Ma 19-letni siostr. Skoczya liceum oglnoksztacce w Starogardzie. Zdawaa na Uniwersytet Gdaski, ale nie dostaa si z braku miejsc.

Uczya jzyka polskiego w szkole podstawowej i studiowaa zaocznie polonistyk na UG. Zrezygnowaa ze studiw na drugim roku. Potem pracowaa w Starogardzkim Centrum Kultury. Jak powiedziaa jej modsza siostra, w Starogardzie Marzenie byo za ciasno, wic przeniosa si do Gdaska i od 3 marca 1989 roku pracowaa w Centrum Edukacji Teatralnej Dzieci i Modziey w Gdasku. W sierpniu 1990 roku pomagaa w organizowaniu Igrzysk Solidarnoci. Sporadycznie wsppracowaa z Radiem Gdask. Dziki nawizanym wwczas kontaktom i znajomoci francuskiego (uczya si w oglniaku, bya dwa tygodnie we Francji na wymianie midzyszkolnej) od 1 lipca do listopada 1991 roku pracowaa na p etatu w Wieczorze Wybrzea. Wiosn 1992 roku pojawia si w Warszawie i uzyskaa akredytacj sejmow jako korespondentka Le Figaro (pomg jej w tym francuski dziennikarz, ktrego poznaa w Polsce) i niezmiernie szybko spodobaa si niektrym posom... Po tym, jak wiele gazet zaczo plotkowa o jej prywatnych kontaktach z posami, zdecydowaa si napisa o sobie ksik. 2 listopada 1992 roku zostaa zatrzymana, a nastpnie aresztowana pod zarzutem niepacenia rachunkw (chodzio o 18 milionw z) w hotelu Sobieski. 6 listopada wypuszczono j z aresztu bez podania przyczyn.

Andrzej Kern - nie chciaam, ale musiaam


Pooy do na swojej mskoci i powiedzia: - We tego skurwysyna. Zaczam si mia. Kem uderzy mnie w twarz. Mocno. Gowa odskoczya mi do tyu. Zgupiaam i zastygam w tej dziwnej pozycji. Zapa mnie za rk i pocign do sypialni. Prbowaam si wyrwa. Nie uderzy mnie drugi raz, ale waln mn na ko tak, e uderzyam si ramieniem o kant ka. Przestaam si broni. Oczywicie nie byam w najmniejszym stopniu podniecona, dlatego czuam dotkliwy bl. Z wicemarszakiem Sejmu Andrzejem Kernem pozna mnie Marek Markiewicz. Skd znam Markiewicza? Dziki Marianowi Terleckiemu, staremu znajomemu jeszcze z Gdaska. Z Markiewiczem nie bya to szczeglnie bliska zayo, kilkakrotnie bylimy na kawie. Uwaany jest za lwa salonowego parlamentu. Ogromny erudyta. Jak mwi, to ja natychmiast musz do toalety, bo nie wytrzymuj. Uwielbia sowo paradoksalnie, zdarza si, e w jednym wystpieniu sejmowym uywa tego sowa pi-sze razy. Kochaj si w nim wszystkie panienki z sekretariatu KP Solidarnoci. Jak Markiewicz wchodzi do sekretariatu, to panienki obcigaj natychmiast sweterki: Moe herbatki, panie Marku? Moe kawki? W dniu, w ktrym dane mi byo pozna sztuk uwodzenia kobiet w wydaniu pana wicemarszaka Sejmu III Rzeczypospolitej, te bylimy na kawie. A dokadniej - pilimy kaw i po jednej lampce

brandy. Obsugiwaa nas moda sympatyczna szatynka. Do ssiedniego stolika podszed nieznany mi, lekko podpity facet. Ukoni si Markowi i usiad. Nie zwracaam na niego uwagi. Rozmawialimy o ustawie o telewizji. Marek wypytywa o Terleckiego, ktrego dawno nie widzia. Oczywicie plotkowalimy te na najrozmaitsze tematy. Wiedzc, e Marek jest z odzi, zapytaam go: - Suchaj, co ty sdzisz o tej sprawie z crk marszaka Kerna? Marek tak jako dziwnie popatrzy na mnie i nic nie odpowiedzia. Zapada krpujca cisza. Wtedy odezwa si ten facet: - Przepraszam, Marku, ja nie to, e podsuchuj, ale po prostu niechccy sysz, o czym rozmawiacie. Marek nachyli si do mnie: - Suchaj, to jest wanie Kern. Zdziwiam si uprzejmie. - Bardzo mi mio - rzuciam w jego stron. Czuam si troch gupio, tym bardziej, e tak naprawd, to sprawa Moniki Kern mao mnie obchodzia. Maa siksa wyfruna spod skrzyde nadopiekuczego ojca i to wszystko. - Czy mog si do pastwa przysi? - zapyta pan marszaek. Oczywicie, zaprosilimy go do swojego stolika. Jak powiedziaam, nie by trzewy. Nie mia ze sob adnych rzeczy, teczki czy czego takiego. Wida byo, e wyszed z pokoju po to, aby si z kim napi i wygada. Zacz rozwlekle opowiada o tej caej swojej historii z Monik. Tumaczy, e jego crka to kochane, dobre dziecko. - Ona jest jeszcze taka dziecinna - przekonywa nas. - Przyjmowalimy tego chopca w naszym domu, a on chyba nagrywa nasze rozmowy, bo stale przychodzi z magnetofonem, a nigdy nie puszcza z niego muzyki. W ogle by jaki dziwny, nigdy si do nas nie odzywa. Wszystko byo idealnie, wspaniale. Pojechaa na wakacje do babci i nagle znikna. - Jestem przekonany, e ten chopak karmi j narkotykami, bo listy od niej wprawdzie byy pisane jej rk, ale to nie byy myli i sowa mojego kochanego dziecka. Zadaam kilka zdawkowych pyta, eby nie wyj na niewychowan, a pan marszaek na kade z nich odpowiada bardzo dokadnie. - Wreszcie mam si przed kim wygada. Prasa brutalnie na mnie napada, trudno to znosi spokojnie. Rozmawialimy te o aborcji, a przy tej okazji o Stefanie Niesioowskim. Pan marszaek powiedzia, e Stefan by leczony w zakadzie psychiatrycznym pod odzi. To dla mieszkacw odzi znana miejscowo, ale nie zapamitaam nazwy. Zdumiao mnie - po raz kolejny e wybitni politycy, wieo poznanej kobiecie, o ktrej nic w sumie nie wiedz, opowiadaj takie rzeczy. Po kilkunastu minutach rozmowy pan marszaek zaproponowa: - Czy mog pastwa zaprosi do mnie? Napijemy si odrobin czego dobrego, porozmawiamy. Bdzie mi o wiele raniej.

- Ale oczywicie, Andrzeju, jeeli masz ochot nas zaprosi, to nie widz adnych przeszkd - odpar Marek wycigajc paczk papierosw golden american w jego stron. Ma zwyczaj czstowania w taki sposb: - Ale prosz zapali mojego, wieutkie, prosto ze sklepu. Powtarza to za kadym razem. Ja nie chciaam i do pokoju marszaka. - Zrobio si pno, pjd ju do domu. Powiedziaam tak, bo Kern by ju coraz bardziej pijany i rzeczywicie wida byo, e ma straszn ochot opowiada o swoich kopotach, a mnie to ju dokadnie znudzio. Ale Marek przekonywa mnie, e powinnam przyj zaproszenie: - Znajomo z marszakiem na pewno jest przydatna dla kadego dziennikarza, wic byoby po prostu gupot niepodejmowanie tego zaproszenia. Co ci szkodzi posucha go troch, zobaczysz, odwdziczy ci si - doda. Po namyle doszam do wniosku, e ma sporo racji. Pan marszaek kupi dwie czy trzy paczki chipsw, goldeny, butelk francuskiej brandy i poszlimy do jego apartamentu. Szo si w skomplikowany sposb, szybko si pogubiam i nie wiedziaam, w ktrej czci gmachu jestemy. Wiem, e to byo blisko sali lustrzanej. Najpierw by may hall. Po lewej stronie bya pierwsza azienka (tylko z muszl klozetow i umywalk), na wprost wchodzio si do maego saloniku, gdzie stay trzy czy cztery fotele, niski kwadratowy, ciemnobrzowy stolik, przy cianie szafki w takim samym kolorze. Fotele miay obicia z tkaniny, kawa z mlekiem. Ani nowe, ani zniszczone, wida, e uywane, ale w dobrym stanie. Niskie, z oparciami i z poduchami pod plecy i siedzenia. Telewizor zachodni, niewielki, chyba 18-calowy, ale gowy nie dam. Nie byo adnej muzyki. Popielaty telefon, normalny. Wykadzina dywanowa na caej pododze. Z saloniku przechodzio si do duej sypialni. Stay tam dwa ka, przy kadym stoliczek i lampka nocna. ka przykryte kapami z materiau. Chyba w kwiaty, ale nie jestem pewna. Pociel biaa, zwyczajna. Pod cian toaletka z lustrem. Rano czesaam si przed lustrem, nie zauwayam na nim adnych skaz, znakw szczeglnych. Na cianie, z ktrej wchodzio si do drugiej azienki, byy cienne szafy na ubrania, do samego sufitu. Z sypialni wchodzio si do drugiej azienki. W azience muszla, lustro prawie na ca cian. Rczniki z hotelu poselskiego, bylejakie frotte, z napisami. Drzwi byy nie na rodku, otwierao si je przy samej umywalce. Umywalka bardzo dua, tak obudowana, e prawie dotykaa cian. Wanna naprzeciwko drzwi, obudowana. Przy samej wannie ubikacja. Terakota na pododze. Czysto, normalnie. Ani nie mierdziao, ani niczym nie pachniao.

Zapamitaam tampony kosmetyczne do zmywania makijau. Zaintrygowao mnie to. Takich samych ja uywam. Francuskie. Widocznie pan marszaek robi sobie make-up z uwagi na transmisje telewizyjne obrad Sejmu. Stay tam take inne kosmetyki, ale nie pamitam jakie, nie zwrciam na to uwagi. Usiedlimy w saloniku na fotelach. Mia na sobie dinsy i ciemn koszul. Pan marszaek mia wielk ochot na picie. Ja wypiam jeszcze dwie lampki, Marek te chyba tyle. Nie wiem, czy Marek duo pije, nie znam go a tak dobrze, ale w Sejmie nigdy nie widziaam Markiewicza pijanego. Kern dokoczy wyznania o crce, i zacz si troch przekomarza z Markiem na temat jego pracy w charakterze takswkarza w stanie wojennym. - Przecie nikt w odzi nie chcia wsiada do twojej takswki, takim bye wrednym takswkarzem mia si z Markiewicza. Nastpnie opowiedzia nam ca histori swojej rodziny. Jego dziadek by Szwajcarem, przyjecha do Polski i tu urodzi mu si syn. Ojciec, zakochany w Polsce, zosta tutaj. Duo opowiada o tym, jak by z parlamentarn wizyt w Genewie. - To gwnie dziki mojemu pochodzeniu i moim kontaktom Szwajcaria umorzya nam dug pochwali si skromnie. Potem zaczy si piewy. To znaczy pan marszaek piewa. Najpierw ludowe rosyjskie i chyba szwajcarskie piosenki, trudno mi powiedzie. Szczeglnie upodoba sobie polskojzyczn wersj Pod dachami Parya. - piewam to specjalnie dla pani. Zrobi to klczc przy moim fotelu i cignc mnie za klapy marynarki. Ma nawet niezy gos i suchanie go byoby przyjemne, gdyby nie to, e piewa niemal prosto do mojego ucha. Jedn piosenk, Hej, Sokoy, piewalimy wsplnie, to znaczy Kern piewa zwrotki, a refren w trjk. Pod dachami Parya odpiewa kilkakrotnie, tak e byo miesznie. By coraz bardziej pijany. Wypi tak ze trzy czwarte butelki 0,71. Bez przerwy gada. Rozlewa mu si alkohol. Sta si mczcy. Kilkakrotnie usiowaam wsta, ale za kadym razem pan marszaek wsadza mnie jednoznacznie do fotela, mwic e jeszcze nie czas, eby wychodzi. W kocu podnis si rwnie Marek. - Wprawdzie jest bardzo mio - powiedzia - ale mam jeszcze do napisania na jutro klubowy projekt ustawy lustracyjnej i ju musz i. Ja rwnie si podniosam. Kern cay czas klcza przy moim fotelu i trzyma mnie za marynark. Kiedy si podniosam, to odpady mi dwa guziki od marynarki. Zosta jeszcze trzeci, may rodkowy, wewntrzny, ale on nie by zapity. Marynarka znalaza si w rkach wicemarszaka Sejmu, a ja zostaam w gorsecie. Nie miaam pojcia, gdzie jest moja torebka, bo on j gdzie pooy. To bya

maa czarna wska torebka. Miaam te ze sob czarn skrzan teczk zapinan na zatrzask z przodu. W tym czasie pose Marek Markiewicz podszed do drzwi, gupio si umiechn, mrukn: - Dobranoc pastwu - i wyszed. Gentelman, jednym sowem. Jeszcze przed wyjciem Marka, Kern zacz mwi do mnie na ty. Par razy bya taka sytuacja, e on do mnie mwi ty, a ja do niego panie marszaku. W kocu ja te zaczam mwi do niego ty. Nie wiedziaam, co mam zrobi. Wp rozebrana, bez torebki, w ktrej mam klucze, dokumenty, pienidze... Kern umiechn si... On w ogle ma umiech takiego lubienego satyra, liski, nieprzyjemny, nie znosz tego umiechu, a kiedy jest pijany, staje si po prostu obrzydliwy. Umiechn si tym swoim lubienym umiechem i stwierdzi: - Absolutnie nic ci z mojej strony nie grozi. Pomylaam, e jest dokadnie odwrotnie i chciaam i w stron wyjcia, ale pan marszaek zastawi mi sob drog i... cign spodnie razem z majtkami. Pooy do na swojej mskoci i powiedzia: - We tego skurwysyna. W ogle by chamski. Zaczam si mia, to bya nerwowa reakcja na t sytuacj, wcale mi nie byo do miechu. To znaczy widok wp rozebranego marszaka by sam w sobie mieszny i gdybym bya bezpieczna, to bawiabym si wietnie. Ale nie czuam si bezpiecznie. Zdawaam sobie spraw, e jestem sam na sam z pijanym bezwzgldnym samcem. I nie pomyliam si. Kern uderzy mnie w twarz. Mocno. Pan marszaek ma mocn rk. Nie wiem, czy stara si mnie mocno uderzy, czy nie panowa nad swoimi odruchami, w kadym razie cios by mocny. Nikt nigdy mnie nie bi, poza tym pierwszy raz byam w sytuacji bezporedniej przemocy na tle seksualnym. Nie bardzo wiedziaam, co mam zrobi. Gowa odskoczya mi do tyu. Zgupiaam i zastygam w tej dziwnej pozycji. On zapa mnie za rk i pocign do sypialni. Prbowaam si wyrwa. Nie uderzy mnie drugi raz, ale waln mn na ko tak, e uderzyam si ramieniem o kant ka. Przestaam si broni. Baam si, byam jak sparaliowana. Niezbyt dobrze pamitam, co byo dalej. cign z siebie i ze mnie reszt ubrania. Ani mu nie pomagaam, ani nie przeszkadzaam. Zachowywaam si tak, jakbym bya gumow lalk. Dwa razy uderzy mnie w twarz przed stosunkiem. Nie wiem, tak lubi, czy co... Nie drapaam go, nie biam, nie wrzeszczaam. Nie robiam absolutnie nic, poddaam si biernie. Chyba w ogle nie patrzyam na niego, gow miaam odwrcon w bok, oczy zamknite. Nie pamitam, jak dugo to trwao. Cay czas zbierao mi si na wymioty, tre odka dosownie czuam tu pod przeykiem, baam si, e zwymiotuj na ko.

mierdzcy, pijany, podstarzay facet, ktry si na mnie wyywa. Wszystko mnie bolao. Oczywicie nie byam w najmniejszym stopniu podniecona, dlatego czuam dotkliwy bl. By bardzo brutalny. Zachowywa si tak, jakby potrzebowa dominacji. Rano miaam siniaki na rkach od jego rk i spuchnit lew cz twarzy. Zrobi to dwa razy, niemal raz po razie. Za drugim razem odwrci mnie na brzuch. Trzeba przyzna, e jak na faceta pod szedziesitk, mia spory wigor. W trakcie stosunku kaza mi powtarza, e jest mi dobrze. - Nawet, gdyby mnie zabi, to ci tego nie powiem - warknam ze zoci. On powtarza: - Dobrze ci rn? Dobrze ci pieprz? Po stosunku po prostu zasn. Zepchnam go z siebie, tak e spad z ka na podog. Chrapa gono. Pobiegam do azienki, gdzie bardzo dugo wymiotowaam, chyba z p godziny siedziaam obejmujc rkami sedes i wymiotowaam, potem rwnie dugo myam si pod prysznicem, bo wiadomo tego, e mam na sobie, w sobie jego pot, sperm, bya dla mnie nie do wytrzymania. Wrciam do pokoju, z jakim dziwnym spokojem pooyam si na drugim ku i usnam. Obudziam si okoo dziewitej. On ju nie spa. By cay w skowronkach. To mnie najbardziej zdenerwowao. By ju trzewy, przynajmniej nic w jego zachowaniu nie wskazywao, e nie wytrzewia. To bya noc ze rody na czwartek albo z czwartku na pitek na pocztku lipca. Kto wie, moe on nie kama, kiedy mi wmawia, e niczego nie pamita, bo rano zachowywa si jak gdyby nigdy nic. To znaczy na pewno pamita, e mia ze mn stosunek. Kiedy otworzyam oczy, lea na ku i pi wod mineraln. By w majtkach i skarpetkach. Nie ma rozlanych znamion, nie zauwayam adnych takich znakw szczeglnych. Slipy byy kolorowe, krtkie, koloru nie pamitam. Z paskiem innego koloru. Msko rednia, nie za dua. Nie mam zbyt wielkiego materiau porwnawczego, wic trudno mi powiedzie. Kern jest do potnie zbudowany. Zobaczywszy, e si obudziam, wsta, podszed do mnie i zupenie w inny sposb, tak raczej niemiao, zaproponowa: - Chciabym si z tob kocha jeszcze raz. - Przykro mi, ale ja naprawd nie mam ochoty. - A co, nie byo ci dobrze? - Byo fatalnie - skwitowaam z mciw satysfakcj. Bardzo to przey. - Nigdy adna kobieta nie powiedziaa mi tego tak wprost. Nie wiem, jak mam si zachowa. Popatrzyam na niego jak na kretyna. Naprawd nie wiedziaam czy on odgrywa gupiego, czy po prostu nie pamita. Nie wydawao mi si, eby by a tak pijany, eby nie rejestrowa tego, co robi.

Ale moe tak byo? Nie znam faceta, nie wiem, jak reaguje na alkohol, ile mu trzeba, eby mu si zerwa film, nie wiem, w jaki sposb si upija. Poszam do azienki, potem si ubraam. - Porozmawiaj ze mn jeszcze chwil - poprosi. - Nie chc. Musz std wyj, musz przekn to wszystko, przebra si w wie bielizn, mam poza tym par spraw do zaatwienia. Wtedy on, prawdopodobnie po to, eby zachowa kontrol nad sytuacj, zaproponowa: - Potrzebuj asystentki. Takiej, ktra zaatwiaaby mi korespondencj... Znasz francuski, ja nie mam takiej, ktra potrafi zachowa si w towarzystwie... - Za ile? - rzuciam jadowicie. - Jak dla ciebie 8 milionw miesicznie. Ryknam miechem: - I co ja mam z tak kwot zrobi? Jeste mieszny. Wtedy wycign atut Wachowskiego. - Skontaktuj ci z Wachowskim, a to powinno by dla kadego dziennikarza cenne. Wszyscy wiedz, e Wachowski nikomu nie udziela wywiadw, odmawia nawet zaprzyjanionym od lat kumplom. - Nie wierz, e to zrobisz, a poza tym nawet gdyby mnie z nim skontaktowa, to i tak nie sprawisz, eby Wachowski da mi wywiad. Opowiada mi te o swoim yciu osobistym. Jego pierwsza ona go rzucia, ma z ni syna. - Z on waciwie nie yj. - Czy nie sdzisz, e ma kochanka? - Nic o tym nie wiem, raczej nie. Moe nawet ma, ale ja nic o tym nie wiem. Skary si na posa z Kongresu Liberalno-Demokratycznego Dariusza Koodziejczyka, rzecznika Moniki: - To wredny gnojek! Kiedy zrozumia, e zaraz wyjd, zapyta: - Czy moemy si jeszcze spotka? - Nie.

I poszam sobie. Miaam kopoty z wyjciem stamtd, nie umiaam trafi do wyjcia. Znalazam wind, gdzie wyjechaam, bdziam, wreszcie trafiam. Najpierw poszam napi si czego zimnego. Dyur miaa ta sama szatynka. Zapytaa, czy dobrze si bawiam wczoraj wieczorem. Powiedziaam, e nie. Nie pytaa o nic wicej. Dlaczego nie prbowaam wybiec z pokoju? Dlaczego zostaam do rana? Dlaczego rano nie zawiadomiam policji? Ju widz, jak przychodz na posterunek i mwi: - Zgwaci mnie wicemarszaek Sejmu. Wprost sysz ten rechot policjantw. Kto by mi uwierzy? Jakie miaabym szanse w starciu z takim autorytetem, kiedy on potrafi doprowadzi do aresztowania rodzicw chopca jego crki? Wiem, e powinnam natychmiast po stosunku, nie zmywajc ladw, pobiec na policj i podda si badaniom lekarskim. Nie zrobiam tego. Nie zastanawiaam si nad tym, jak si naley zachowywa w takiej sytuacji. Nigdy nie przyszo mi do gowy, e moe mnie to spotka. Wprawdzie niekiedy powtarzaam dowcip, e gwat to naga i niespodziewana przyjemno, ale dopiero teraz wiem, jak gupi to by dowcip. Poza tym jestem osob, ktra obmyla zemst na spokojnie. Na pewno poauje tego, co mi zrobi. W momencie, kiedy to robi, przeleciaa mi przez gow myl, e naleaoby od razu, jak skoczy, biec na policj, ale zaraz o tym zapomniaam. Miaam wraenie, e wod zmyj to, co si stao. e jeeli si dobrze wyszoruj, to bdzie tak, jakby tego nigdy nie byo. Kiedy wrciam z azienki, bya czwarta nad ranem. Baam si o tej porze wyj z hotelu. Moe lepiej: wstydziam si, po prostu cholernie si wstydziam. Tym bardziej, e jestem osob, ktr si bardzo szybko zapamituje, chopcy ze stray si we mnie wgapiali, panie si do mnie mio umiechay... Przy czym nigdy nie byo takiej sytuacji, ebym si gdzie pataa po hotelu po nocy. Jeeli panowie si upierali, e mam zosta, to proponowaam przeniesienie si do restauracji. O przygodzie z Kernem nie mwiam absolutnie nikomu. Powiedziaam tylko Iwonie, e to cham i e rozumiem jego crk. Z Markiem Markiewiczem widzielimy si nastpnego dnia, o nic nie pyta, stuprocentowy dentelmen. Marszaka te widziaam z daleka tego samego dnia. Mia na sobie jasnokawowy garnitur. Potem Kern dzwoni jeszcze par razy. W tym czasie nie mieszkaam ju u Iwony. Zadzwoni do niej, oddzwonia natychmiast i powiedziaa: - Kern pyta o ciebie, chcia numer twojego telefonu. Da mu? - A czego chce? - Nie wiem, ale mwi, e to co wanego. - No to daj. Iwona daa mu numer do mnie. Zadzwoni.

- Mam do ciebie bardzo piln spraw, czy moemy si spotka? - Za Boga nie spotkam si z tob w adnym ustronnym miejscu, jak chcesz, to przyjed do Walewic. - Dobrze, przyjad. I rzeczywicie, przyjecha. To by poniedziaek w sierpniu. Przyjecha rzdowym samochodem, nie znam si na markach samochodw, takim samym jedzi Janusz Lewandowski, jaki japoski. Akurat jedziam konno. Zatrzyma si, powiedziaam, eby, o ile moe, podjecha do paacu i poczeka z p godziny. Dopiero co osiodaam konia i nie chc traci jazdy, bo wyprowadzanie konia, siodanie, potem rozsiodanie i odprowadzenie do stajni to caa procedura i nie chce mi si tego niepotrzebnie powtarza. Pojecha do paacu, Maciejewski si nim zaj. Przywiz mi kwiaty. Wyglday tak, e nawet Maciejewski si oburzy, e co tak paskudnego mona w ogle kupi kobiecie. W plastikowej doniczce koloru sraczkowatego wyglday jak skra cignita z aligatora. Trzy zielone licie owinite w obskurny celofan w biae kropeczki. Totalne obrzydlistwo. Kazaam to Maciejewskiemu postawi u siebie w gabinecie, bo gdybym miaa na to patrze, to nie sypiaabym po nocach. Stwierdzi, e koniecznie chce porozmawia. - Prosz bardzo. Oczywicie uznaam, e zaproszenie go do pokoju byoby powanym bdem, wic zaproponowaam mu spacer. rodek dnia, peno pracownikw stadniny, wic spokojna gowa. Prbowa obj mnie ramieniem. Delikatnie, ale stanowczo si odsunam. - Mam informacje, e wiesz, gdzie jest Monika. - Nie mam takich informacji. Co tam wiedziaam, ale nic konkretnego. Wrd liberaw mwio si, e oni s w Czstochowie w zakonie, ale nie zamierzaam mu niczego mwi ani w niczym pomaga. - Mam 90% pewnoci, e Monika jest u jakiego Baranowskiego w Czstochowie. Mam do ciebie prob. Chciabym, eby pojechaa tam jako mediator. Zgupiaam. Ja chronicznie nie cierpi kobiet, a modych dziewczyn w szczeglnoci, bo s gupie. Po prostu nie lubi i ju. A skoro ja nie lubi, to nie przypuszczam, eby jaka moda podfruwajka zapaaa do mnie sympati, skoro mnie w yciu na oczy nie widziaa. Kto mnie tam wpuci i z jakiego powodu? To musiao by tu przed 25 sierpnia, bo powiedzia, e przysali mu zawiadomienie na ten dzie z Sejmu. Potem zmieni temat. - Czy masz do mnie al? - Nie, absolutnie nie mam alu. Gdzie bym miaa. Do tak wanych postaci nie miewa si alu, ma si tylko i wycznie szacunek.

Aleksander Kwaniewski - mocny tylko w gbie


Przy drugim razie odwayam si na rozmow o anatomii. Obrazi si. Powiedzia, e on bez robienia sobie przyjemnoci moe przez dwie godziny zadowala kad kobiet. Ucieszyam si i od razu poszlimy znowu do ka, chciaam to przey. Po czym... byo tak samo, jak za pierwszym razem, czyli czysta prokreacja. Trwao to zaledwie kilka minut... Lewica to mj ulubiony klub. Moim zdaniem jest tam najwikszy potencja intelektualny. S to mdrzy, inteligentni, elokwentni ludzie. Jako pierwszego z lewicy poznaam Aleksandra Kwaniewskiego. Poznaam, bo chciaam. Miewam czasami takie kaprysy i wtedy zawsze dopinam swego. Lubi jego zoliwy dowcip. Podczas debaty teczkowej wietnie przyci Januszowi KorwinowiMikke, ktry w pewnym momencie powiedzia: Dopiero przed chwil dowiedziaem si - i to jest brak obiegu informacji - e pan minister Macierewicz zwrci si do Konwentu z prob o wyjanienie, co naley rozumie przez pracownika SB i otrzyma od Konwentu tak rozszerzajc interpretacj, e kady, kto figuruje w aktach, moe by wymieniony. Ot odpowiedzialno w tym momencie spada rwnie na Konwent. Na co Olek mu odpowiedzia: Poniewa Konwent Seniorw zbiera si przede wszystkim na wniosek Prezydium Sejmu, prosibym pana marszaka, by pan marszaek wobec Wysokiej Izby przedstawi istot spotkania z panem ministrem Macierewiczem, ktre miao miejsce na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorw, podczas ktrego tego rodzaju informacje, jakie przedstawi pan KorwinMikke, nie miay miejsca. Jestem wrcz przekonany, e byy one dokadnie odwrotne. (Pose Korwin-Mikke: Przychylam si do wniosku). Dlatego bardzo bym prosi, eby pan marszaek to wyjani. O tyle jednak mog zrozumie pana posa Korwin-Mikke, e nie uczestniczy w pracach Konwentu Seniorw, a ze wzgldu na wielko klubu nie mia okazji skontaktowa si z osob, ktra reprezentuje ten klub na posiedzeniach Konwentu Seniorw. (Wesoo na sali, oklaski). A trzeba doda, e klub Janusza Korwina-Mikke liczy trzy osoby... Poznaam Olka tak, jak dziennikarz poznaje polityka, po prostu podeszam do niego i zaczam z nim rozmawia. A pan Kwaniewski jest czuy na kobiece wdziki i z grona mojego fan-clubu nie bardzo si wyamywa, wic nie byo z tym problemu. Pierwszy raz pilimy razem drinki na pocztku czerwca. Poszlimy do barku za krat w hotelu sejmowym. Zamwi dla mnie koniak, dla siebie du wdk z sokiem grapefruitowym. Podczas naszego romansu nie spotykalimy si na miecie. Kwaniewski jest bardzo wyczulony na to, z kim si go widuje. Ma cholernie zazdrosn on. To pani Jolanta trzyma domow kas, jest dyrektorem firmy polonijnej PAAT. Zarabiaa wicej ni Olek, co strasznie go wkurzao. Jego ona podobno wszdzie rozpowiada, e m robi jej codziennie niadanie do ka. To mieszne: w domu pantoflarz, a poza domem butny samiec. Oczywicie ona nie wiedziaa o naszym romansie.

Siedzielimy przy osobnym stoliku, przy drugim, silnie obsadzonym, siedziaa lewica. Olek pozna mnie tego dnia z profesorem Krawczukiem. Powiedziaam mu komplement: - Panie profesorze, jak byam ma dziewczynk, byam panem zafascynowana, czytaam wszystkie pana ksiki na temat staroytnego Rzymu i w ogle wszystko, co pan napisa. Nawet si nie umiechn, nie powiedzia dzikuj. Wpadabym w depresj, ale wszyscy zaczli mi tumaczy: - Nie martw si, profesor jest tak skpy, e nawet komplement dla niego za duo kosztuje. Podczas tego spotkania przedstawiono mi te Ryszarda Ulickiego, autora sw do piosenki Kolorowe jarmarki. Strasznie zoliwa bestia. Myla, e zaraz wykrzykn: Ach, to pan napisa kolorowe jarmarki! A ja nic, musia si sam pochwali. Mnie jego nazwisko nic nie mwio, nigdy mi nie mg wybaczy, e go nie skojarzyam i z tego powodu prawi mi zoliwoci. Z Krawczukiem spotkaam si jeszcze 3 lipca, w urodziny Leszka Millera. Krawczuk biega po palarni i kuluarach i wszystkich zaprasza na szampana. Ewa zapytaa z ironi w gosie: - Ty stawiasz? - Co ty - zamia si. - Leszek ma urodziny i wszystkich podejmuje w starej sejmowej restauracji, on stawia. Wypilimy z Kwaniewskim drinka i umwilimy si na nastpne spotkanie, w tym samym miejscu. Byo to podczas przerwy na obiad. Pilimy siedzc przy stoliku, a z naprzeciwka wpatrywa si w nas z zaciekawieniem pose Edmund Krasowski, ten od tropienia afer. To chyba sprowokowao Kwaniewskiego. Zaproponowa bruderszaft, wypilimy i pocaowa mnie w usta dugo i namitnie. - Zrobio si tu strasznie ciasno - powiedziaam patrzc Olkowi prosto w oczy. - To moe zmienimy lokal na bardziej przytulny? - zaproponowa natychmiast. Przystaam na to ochoczo. Poszlimy do pokoju w hotelu sejmowym. To by pokj jednego z jego kolegw z lewicy. Kady z nich ma takie miejsce, gdzie czowiek moe si spotka. Mia przy sobie klucze, by chyba przygotowany na taki rozwj wypadkw. Poszlimy w d, tam jest Pewex i apteka, s tam te bardziej ukryte windy, nie trzeba przechodzi przez gwny hall. Wjechalimy chyba na trzecie pitro, nie jestem pewna, numeru pokoju nie pamitam. Otworzy drzwi, ja weszam pierwsza. Usiedlimy na jednym ku, byo gorco, pilimy wod mineraln. By to dwuosobowy pokj, stay tam dwa pojedyncze wskie ka. Zaczlimy si caowa. Dobrze si cauje, bardzo delikatnie. Smakuje anykiem, tak jakby ssa cukierki anyowe. Przytulilimy si do siebie, zacz mi rozpina marynark. - Mam okres - wyznaam z dzik satysfakcj, ciekawa, jak na to zareaguje. - I co, przeszkadza ci to?

- Mnie nie - odparam umiechajc si drwico, chciaam go speszy. - A tobie? - Nie bd mieszna, mam na ciebie ochot - odpowiedzia. Nie byo to imponujce przeycie, wszystko trwao krtko, za krtko. Pamitam, e zostay plamy na przecieradle. - Bd ci posdza o defloracj jakiej dziewicy - stwierdziam zoliwie. Umiechn si tylko. Zaraz po stosunku powiedzia, e musi si czego napi i zacz szuka w pokoju butelki. Twierdzi, e musi gdzie by. Szuka bardzo metodycznie, zaglda nawet pod ka. Zocio mnie to, bo przesta zwraca na mnie uwag, zajty by tylko szukaniem wdy. Dzwoni do kogo i ostrym tonem wypytywa, co si stao z t butelk. Musia dobrze zna zawarto tego pokoju, niewykluczone, e cakiem niedawno by tu z inn panienk. Temu swojemu rozmwcy powiedzia, e zawiadamia go oficjalnie, e jako przewodniczcy SLD wniesie o udzielenie mu nagany klubowej za zaniedbywanie swoich obowizkw. - Olek, nie szukaj, ja nie mam ochoty na alkohol. - Ale ja mam - odpowiedzia gniewnie. Zapatrzony w siebie egoistyczny samiec. Tego samego dnia wyjedaam do Gdaska i w pocigu mylaam o tym, jak bardzo zawiodam si na Olku jako kochanku. Zoyam to na karb popiechu, nerww, e to pierwszy raz... Chocia ja nie wierz w te pierwsze razy, no chyba, e jest to rzeczywicie pierwszy raz w yciu, wtedy mona mie stres i zachowywa si nieporadnie. Potem licz si umiejtnoci, ktrych pan Kwaniewski nie posiada. Przy drugim razie odwayam si na rozmow o anatomii. Siedziaam na ku, Olek na pododze, tyem do mnie, opiera si o moje nogi. Zauwayam, e na czubku gowy rysuje mu si ysina, takie kko biskupie. W chwilach zdenerwowania trzyma rk na gowie i przyczesuje czy zasania sobie to miejsce. Rozbawio mnie, e jak poszed do azienki, to wrci z biodrami owinitymi rcznikiem. Przed chwil uprawia ze mn seks, a teraz wraca owinity rcznikiem, zaenowany faktem nagoci. To mieszne. Ma lekko zarysowany brzuszek. Jego ciao jest w ogle takie jakby pulchniutkie. Nie jest gruby, ale pod skr wyczuwa si warstewk tuszczyku. To dziwne, bo chwali si, e codziennie rano gra w tenisa. Popijalimy radzieckiego szampana. Powiedziaam: - Olek, mam may problem, ktry chciaabym z tob omwi. - Jaki? - zapyta. - Chciaabym porozmawia o anatomii.

Nie poruszy si, po prostu czeka co bdzie dalej. By zdenerwowany, zaczerwieniy mu si uszy. - Generalnie rzecz biorc - cignam - kobieta skada si z paru rzeczy, nie tylko z pochwy, a seks nie polega tylko na tym, e robi si to jak prokreacj, jest jeszcze caa gama innych dozna, ktrych ja potrzebuj. Nie zadowala mnie fakt odbycia kilku ruchw i zakoczenie samozadowoleniem samca. Nie odpowiada mi to. - Moja droga - powiedzia po duszym milczeniu - jestem w stanie powici kobiecie pieszczotami dwie godziny, sam w tym nie uczestniczc i nie zadowalajc siebie. - Rzeczywicie? - zapytaam drwico. Obrazi si. Jeszcze raz potwierdzi, e on bez robienia sobie przyjemnoci moe przez dwie godziny zadowala kad kobiet. Ucieszyam si i od razu poszlimy znowu do ka, chciaam zobaczy, jak robi to przez dwie godziny. Po czym... byo dokadnie tak samo, jak za pierwszym razem, czyli czysta prokreacja. Trwao to zaledwie kilka minut... Uly sobie po prostu. Wychodzilimy z pokoju zawsze tak, e ja wychodziam pierwsza, szam do windy, a on zostawa jeszcze chwil. Spaam z nim jakie cztery razy i za kadym byo do dupy, mimo przeprowadzonej pogadanki o anatomii. To przestao by zabawne. Zaproponowaam, ebymy przeszli na form znajomoci bardziej intelektualnej. Strasznie mnie podnieca swoim umysem, to bardzo mdry facet, wietnie si z nim rozmawia na wszelkie tematy. W rodowisku sejmowym trudno znale kogo podobnego, czowiek spotyka si z ignorancj, gupot, najprymitywniejszymi zachciankami i taki facet, jak Kwaniewski, jest podan znajomoci wrd tych ludzi. Bardzo chciaam j utrzyma, ale nie uwaaam, e uprawianie seksu jest obowizkiem i trzeba si nim katowa, gdy partner mi nie odpowiada. Nie stosowalimy adnych rodkw ostronoci, jeeli chodzi na przykad o AIDS. Za drugim razem zapytaam go: - Nie boisz si tak beztrosko ze mn postpowa, nie pytasz czy jestem zabezpieczona? Na to Olek beznamitnie stwierdzi: - To jest ewidentnie sprawa kobiety, w tym momencie ona odpowiada za takie rzeczy. Dobra stara szkoa mskiego egoizmu - pomylaam. Pan pose Aleksander Kwaniewski, jak ubiera si elegancko, to w szarogranatowy garnitur, a kiedy mniej elegancko, to w brzowe spodnie i marynark w drobn kratk, brzowo-szaro-zielonkaw. Bez wzgldu na upa, zawsze pod krawatem. On si chyba urodzi ju w garniturze. Kiedy bylimy po raz pierwszy w hotelu, te by tak ubrany. Ta sama kraciasta marynarka, w brzowo-beowo-szarych kolorach, brzowe spodnie, koszula kawa z mlekiem i dobrze dobrany krawat w odcieniach granatu, ciemne buty i skarpetki. Kto mi opowiada, e Olek, kiedy by ministrem do spraw modziey, odwiedzi festiwal w Jarocinie. Kiedy wszed na stadion, zwrci na siebie powszechn uwag swym strojem. Wrd kilkudziesiciu

tysicy rnych przebieracw nie byo, poza ministrem Kwaniewskim, ani jednego czowieka w garniturze. Tylko raz widziaam go inaczej ubranego, podejmowa wwczas, jak mi si zwierzy, delegacj obrzydliwie tustych, obrzydliwie starych woskich bab, z jakiego woskiego zwizku kobiet i wtedy by w granatowym garniturze, bardziej wizytowym. Nie przeklina. Nie ma charakterystycznych powiedzonek, w rozmowach telefonicznych ma zwyczaj na koniec mwi cauj. Zastanawiaam si, jak wyplta si z tego romansu, ale tak, eby nie zerwa znajomoci z Olkiem. Kiedy spotkalimy si w restauracji sejmowej w starym domu poselskim. To by czas, kiedy interesowa mnie Andrzej Lepper. Wtedy we Francji rolnicy te urzdzali blokady drg i Leppera odwiedzili dziaacze CGT. Chciaam si dowiedzie, o co chodzio, moe byby to interesujcy temat na artyku dla prasy francuskiej. Wiedziaam, e Olek ma nie najgorsze dojcie do Leppera, nie mogam go zraa w tym momencie, gdy by mi jeszcze troch potrzebny. Obieca, e skontaktuje mnie z przewodniczcym Zwizku Farmerw Polskich, Jdrasiem, ktry by bardzo blisko Leppera. Umwilimy si w starej restauracji sejmowej. Olek siedzia w duym gronie lewicy, byli tam Jzek Oleksy, Ewa Spychalska, on i jacy jeszcze ludzie. Wanie poznaam Ew, zaczymy rozmow, u niej te byo CGT i miaa mnstwo ciekawych spostrzee, opowiadaa mi o pogldach francuskich zwizkowcw na Leppera, na to co si dzieje w Polsce i na sytuacj we Francji. Olek przysiad si do mnie i wadczym ruchem pooy mi rk na kolanie. Syknam: - Przeszkadzasz mi w wanej rozmowie. Podwayam autorytet przewodniczcego wobec podwadnych klubowych. Ew ta sytuacja ucieszya i si musiaa si powstrzymywa, eby nie rykn miechem. Olek si obrazi, woy marynark i odszed od stou, ja zostaam jeszcze jaki czas. Po chwili zaczam go szuka. Trudno byo go znale, ale znalazam, zrobi mi awantur. Oczywicie wcale nie o moje zachowanie przy stole, o co zupenie innego. Udawaam, e nie domylam si, jaki jest prawdziwy powd jego zoci. Spotkalimy si przy palarni, wychodziam, on wchodzi, chwyci mnie za rk i pocign po schodach, stanlimy przy balustradce i wtedy: - Marzena - zacz z udawanym spokojem - bardzo mnie niepokoj twoje kontakty z Goryszewskim. - Zostaw mnie - odpowiedziaam ze zoci - najpierw mnie cigniesz po schodach, a teraz opowiadasz gupoty. - Natychmiast mi powiedz - cisn moj rk - na czym polegaj twoje kontakty z Goryszewskim, o co w tym wszystkim chodzi. - O nic nie chodzi. - Jeszcze bardziej wkurzaj mnie twoje spotkania z Niesioowskim, wszyscy w Sejmie o tym mwi. - Tak? - udaam zdziwienie. - Nie rozumiem. Zauwayam, e lubisz Niesioowskiego, ciskacie sobie rce, pijecie razem wdk, w czym ci to przeszkadza, e si z nim widuj?

- Nie wiesz, jaki on jest - odpar, jak mg najspokojniej. - Jaki? - To niezy ogier. - Olek, nie zamierzam zrywa znajomoci z Niesioowskim - skwitowaam krtko. - Tak, to ja bd musia si zastanowi nad dalsz nasz znajomoci - rzuci przez zacinite zby. Nie ycz sobie tego, rozumiesz? Wzruszyam ramionami. Po chwili stwierdzi: - Jeste zimna i cyniczna, za mao emocjonalnie reagujesz na nasze spotkania. O co mu chodzi? - pomylaam. Nie wiem. O to, e nie rzucam mu si na szyj, e nie piszcz z zachwytu, e w ku nie krzycz jaki afektowanych sw? Milczaam zaskoczona, a on doda: - Nie podoba mi si to, e jeste wanie taka. Taka zdystansowana. Odpowiedziaam: - Jestem gboko zakorzenion kotunk i nawet jak bdz, to robi to z kotustwem wypisanym na twarzy, a to nie pozwala poddawa mi si namitnociom zbyt jawnie. - Co robisz po poudniu? - zapyta ju zupenie innym tonem. - Chc si spotka z Jdrasiem. Miae mi to zaatwi. - To bdzie moliwe dopiero pnym wieczorem, po zakoczeniu sesji. Chodmy na mae tte a tte. Wykrciam si, to by jedyny raz, kiedy mi si udao. Od czasu do czasu pisalimy do siebie kartki po francusku. Olek kilka razy chwali mi si, e zna jzyk Moliera. Kiedy bylimy umwieni, ale musiaam nagle wyjecha do Gdaska, wpadam wic na pomys i podyktowaam koleance kartk przez telefon, a ona miaa mu j wrczy w dniu, w ktrym si mielimy spotka. Iwona nie zna francuskiego, dyktowaam jej litera po literze, nie byo niebezpieczestwa, e komu rozpowie, o czym pisz. Potem Iwona powiedziaa, e Olek, jak dosta kartk, ucieszy si, odszed kilka krokw, zacz czyta i kiedy spostrzeg, e jest po francusku, zzielenia i chyba nic nie zrozumia. Przy najbliszym spotkaniu podzikowa mi za kartk. Od tego czasu rzuca jakie pojedyncze francuskie sowa typu: a va, merci, bonjour, au revoir. Kady je zna, nawet nie uczc si francuskiego. On do mnie te raz napisa, bo mu kazaam. Sprytnie z tego wybrn: zaczynao si to Bonjour, a va bien?, a koczyo Au revoir. I to bya caa tre. Wymwiam si od tamtego spotkania, obiecaam, e przyjad wieczorem. Przyjechaam. Jdra czeka, wszyscy wyszli, bo skoczya si ju sesja. Olek pozna mnie z Jdrasiem. Sytuacja bya mieszna, bo naszym spotkaniom sekundowa cay klub lewicy, wszyscy nas obserwowali.

To byo 3 lipca, w tym samym dniu, w ktrym poznaam Leszka Millera. Byy to jego urodziny i by lekko podpity. Miller przez p godziny co mi tam pieprzy, chwil pniej przyszed Olek i mnie pocaowa, czsto to robi, zwaszcza jak byo duo ludzi. Podkrela w ten sposb swoje prawa wasnoci. Na korytarzach apa mnie za rk, obejmowa. Przelotne spotkania, zawsze co takiego miao miejsce i gwnie w takich momentach, kiedy kto by i to widzia. Natomiast rzadko si to zdarzao, gdy bylimy zupenie sami. Przechodziam kiedy korytarzem, on wyszed z kolegami z klubu, z Millerem i Seku. Przeprosi panw tylko po to, eby pocaowa mnie w policzek i zapa za rk, a panowie stali w odlegoci 10 metrw, cieszc si jak dzieci. Umawialimy si na pniej, panowie schodzc po schodach jeszcze dugo poklepywali Olka po plecach. Olek jest raczej ostronym facetem, jeeli chodzi o takie rzeczy, nie wiem, dlaczego ze mn tak si afiszowa. Inna sytuacja. Janusz Szymaski, jest to kto w rodzaju kierownika sekretariatu SLD. Kiedy strasznie si wkurzyam, bo bylimy z Kwaniewskim umwieni na telefon o okrelonej godzinie. Zadzwoniam, odebra ten Szymaski, ja si jeszcze nie zdyam przedstawi, a Szymaski ju zacz przeprasza: - Wie pani, jest jaka nasiadwka, ale zaraz na pewno powiadomi szefa, e pani dzwonia, bo inaczej mnie zabije. Byam zdumiona, bo obiecalimy sobie, e caa ta nasza historia zostanie w tajemnicy i jak by kto pyta, to on mnie uczy zasad polityki, a ja jego francuskiego. Mogo tak by, dlaczego nie. Kiedy weszam do sejmowego lokalu lewicy, miaam wstpi do gabinetu Olka, wchodz, pojawia si jaki facet o prawie biaych wosach, w okularach: - O, pani redaktor - przywita mnie - jak mio pani widzie! A wie pani, przez pani mamy straszny problem z przewodniczcym, jak pani zadzwonia, to nie udao nam si go si zatrzyma na posiedzeniu. Nigdy tego faceta nie widziaam, byam zaskoczona. Nie powiedziaam mu, kim jestem, a on ju wiedzia. Dzwoniam tam jeszcze kilkakrotnie, on odbiera i zawsze robi aluzyjki, jaki to on ma przez moj osob problem z przewodniczcym, ktry zapomina o obowizkach polityka i rwie si do mnie jak optany maolat. Byam tym zbulwersowana, wyjaniam Olkowi: - Suchaj nie ycz sobie, eby opowiada o mnie swoim pracownikom. Zapar si: - Nie mam pojcia, jak to si mogo sta, ja nikomu pary z gby nie puciem. Kolejny czowiek-studnia. Mj romans z panem przewodniczcym szybko sta si tajemnic poliszynela. Kto musia to chlapn. Ode mnie wiedziaa tylko Iwona, a ona jest naprawd jak studnia. Oczywicie jeeli nie jest na kogo cita, ale w tym czasie nie byo zadranie midzy nami, poza tym ona nie ma zwyczaju rozpowiadania plotek. Gdyby bya plotkar, to rozpowiedziaaby rwnie inne rzeczy, o ktrych wie. Musiao to wyj z samego serca lewicy.

By taki moment, e jeden drugiemu zazdroci znajomoci ze mn. Byo w dobrym tonie pj na kaw czy koniak z Potock, tak eby wszyscy wiedzieli i kady widzia. Potem zrozumiaam, e wikszo z nich, na bazie wsplnie wypitej kawy czy koniaku, budowao ca konstrukcj seksualn, bya podstawa do rozpowiadania: Panowie, miaem te t przyjemno. W kocu Olek pozna mnie z tym Jdrasiem, strasznym przygupem. By lekko podpity, umwi si ze mn na spotkanie z Lepperem na nastpny dzie. Bekota co w rodzaju: - Gotowi jestemy przenie ich gowy na drzewcach dookoa Sejmu. - Czyje gowy? - Wasy, wszystkich. Nastpnego dnia zaprowadzi mnie do Leppera, spotkanie si odbyo i Lepper zaproponowa mi, ebymy po poudniu objechali rolnicze blokady. W tym samym czasie byam umwiona z Olkiem, on siedzia na sali sejmowej, ja musiaam ju wyjeda, Jdra na mnie czeka. Zaczam pisa kartk, ale Olek wybieg, kto mnie pewnie zobaczy i donis mu, e tam stoj. - Uwaaj na Leppera, bo to taki facet, a nie inny. Dokadnie tak to sformuowa. - Co to znaczy? - Radz ci, uwaaj. Poegnalimy si. Kiedy wychodziam, jaki chopak ze stray marszakowskiej umiechn si do mnie i szepn: - Te si ma pani z kim spotyka. Wychodziam z fotografem z Sejmu i z Jdrasiem. Z przeciwka szed Jacek Kuro i rzuci tekst: - Dokd idziesz, kochanie? - Zapisa si do Samoobrony - odpowiedziaam. - Sonko, jak ty si zapiszesz do Samoobrony, to ja te - odezwa si powanie Kuro. Zobaczyam zdumione oczy panw, wsiedlimy w pitk do czarnego BMW, fotograf, Lepper, Jdra, kierowca - gruby Jasio i ja. Rozrzucaam zreszt ulotki Samoobrony z okna samochodu na ulic. W pewnym momencie przejty Jdra tumaczy Lepperowi: - Andrzejku, czy ty wiesz, e Jacek Kuro powiedzia; e jak pani redaktor zapisze si do Samoobrony, to on te? - No c, to musimy pani przekona, eby si do nas zapisaa - stwierdzi Lepper.

Jak wracalimy z objazdu blokad, syszelimy z nasuchu radiostacji policyjnej takie teksty: Czarne BMW, numer rejestracyjny taki i taki, jedzie w kierunku na Warszaw. Zaczli nas ciga, jecha za nami polonez, facet przyciska gaz do 180 kilometrw na godzin, lawirowa wrd innych samochodw. Ale bylimy lepsi. Panowie odwieli mnie i fotografa pod Sejm, tam wtedy byy zasieki, bariery, bo Samoobrona miaa podej pod Sejm. Powstao nage poruszenie. Syszymy, e kto przez radio nadaje: - Lepper pod Sejmem! Oni pewnie zrozumieli, e caa demonstracja podesza. Mnstwo niebieskich i zielonych si nagle pojawia, ale zdylimy wysi, samochd odjecha, a oni zostali z ogupiaymi minami. To by kres naszej znajomoci z Kwaniewskim. Przy nastpnym spotkaniu zaproponowaam: - Olek, skoncentrujmy nasz znajomo raczej na intelekcie, a nie na seksie. - Jak chcesz - mrukn. Od tej pory zdecydowanie zacz mnie unika. Kania mi si z daleka i ucieka. Przy siedzibie SdRP jest hotel Rozbrat. Podobno Olek miewa tam mode pracownice merytoryczne. Opowiadano mi o jakim kursie, o jakiej dwudziestoparoletniej blondynce, z ktr Olek utrzymywa dugo kontakty. Wszystkie panienki, ktrymi si Olek otacza, byy pod wraeniem jego pozycji, podtrzymyway jego potrzeb dominowania i z takimi si tylko zadawa. Absolutnie w niego zapatrzonymi, ufnymi i choncymi kade jego sowo. No c, lubi dominowa. Pewnie dlatego mnie zacz unika.

Leszek Miller - szkoda, e tylko dwa razy..


O Leszku Millerze krya po Sejmie fama, e to wietny kochanek. Ktra dziewczyna nie chciaaby sprawdzi? Sprawdziam. Zgadza si: w ku jest wietny! Poprzez Olka Kwaniewskiego zawaram wiele znajomoci, ktre si jeszcze jaki czas cigny: Miller, Oleksy, Pastusiak... Longin Pastusiak jest potwornie zakochanym w sobie narcyzem. Kiedy spotkaam go z dwoma facetami, zatrzyma si i skonstatowa: - Pani to mnie chyba nie lubi, nigdy si pani nie chce ze mn umwi. - Ale to pan nigdy nie proponuje mi spotka - odparam rozbawiona. Poszlimy na drinka i profesor zaprosi mnie na tenis do swojej posiadoci pod Warszaw. Nie miaam czasu pojecha. Podczas tego drinka patrzy na mnie rozbierajcym, oblepiajcym wzrokiem. Zwaszcza na mj biust. Nosiam due dekolty, a pod spodem tylko koronkowy gorset.

Ale co tam Pastusiak, wracajmy do Millera. Podczas jego sporu w Sejmie z posem Jackiem Turczyskim z ZChN, Miller zakoczy swoje wystpienie zabawnym i oryginalnym stwierdzeniem: Bracie, kiedy tak sucham Pana Posa i patrz na Pana, to szczliwym, e od innej mapy jestem. Wszystkim si to podobao. Po jego wystpieniu podeszam do niego i powiedziaam mu, e mnie te. Zaprosi mnie na drinka. Poszlimy do restauracji w nowym domu poselskim. Zamwi wytrawnego radzieckiego szampana i czarny astrachaski kawior. On naley do tych nielicznych mczyzn, ktrzy wiedz, czym oczarowa kobiet. Nigdy nie widziaam go zdenerwowanego, nawet w sytuacjach, kiedy powinien by wyprowadzony z rwnowagi. Wtedy, kiedy ca hord naskoczyli na niego w Sejmie w sprawie tych moskiewskich pienidzy, p godziny potem w restauracji zachowywa si naturalnie, swobodnie. Sypa wspaniaymi opowieciami, by elokwentny. Jak mu si powie jaki komplement, to zachowuje si jak niewinne dziewcz: spuszcza niemiao oczta, nieco je przymykajc, pochyla gow, a po chwili leniwym, powolnym ruchem podnosi do gry, otwiera oczy i szeptem, erotycznym gosem mwi: - Dzikuj. Niesychanie cwane. Podesza do nas Ewa Spychalska, popatrzya na Millera i rzucia z przeksem: - O, masz ten swj niski gos, opuszczony o trzy tony, i te przymruone oczy... Mam wraenie, e szykujesz si do ataku. Obrazi si. Byo to urocze. Ewa mnie ostrzegaa w ten sposb, ale ja si nie baam, chciaam, eby mnie uwid. Rozmawialimy o dekomunizacji. Powiedziaam, e to co si teraz dzieje, nadaje si do wystosowania skargi do komitetu ochrony praw czowieka przy ONZ. Miller stwierdzi: - Twoje pogldy s bardziej lewicowe ni moje. Postanowilimy si jeszcze spotka. Zadzwoni do mnie i zapowiedzia si z wizyt. Przynis szampana, kwiatw nie, panowie z klubu lewicy niechtnie wrczaj bukiety, taki styl. Szampana wsadziam do azienki, bo nie miaam jeszcze lodwki, puciam wod, eby si ochodzi. Nie mieszkaam ju z koleank, byam sama, akurat czekaam na facetw, ktrzy mieli mi przynie lodwk. Przyszed okoo 17.00 lub 18.00, powiedzia, e ma jeszcze jedno krtkie spotkanie, obieca wrci o 20.00, ale przyszed wczeniej, okoo 19.00. Krtko po nim przyniesiono mi lodwk, przymknam drzwi od pokoju, w ktrym siedzia, ale on wyranie wystraszony ukry si w najdalszym kcie na balkonie. Byo to mieszne, bo gdyby kto zajrza do drugiego pokoju, to mgby go nie zauway siedzcego w kcie, ale na pewno zauwayby skulonego na balkonie. Miller jest luny, swobodny w zachowaniu, nigdy nie jest zdenerwowany. W kocu przyszed do kobiety, ktr widzia wczeniej dwa razy. Pozwalaam sobie na drobne zoliwoci: - Jak czujesz si w tym fotelu? - pytaam. - Czy ona wie gdzie w tej chwili si znajdujesz? Takie pytania spokojnie zostawia bez odpowiedzi, nie czerwienic si nawet.

Jest inteligentny, rozmowa z nim to dua przyjemno. Fascynowa mnie, bo od razu si widziao, e Miller jest t osob w klubie SLD, ktra wystawiona jest na odbieranie wszystkich ciosw spadajcych na klub. Odnosi si wraenie, e to si dzieje za jego zgod. Nie jest tym przytoczony czy zgnbiony. Przez chwil rozmawialimy o milionie dolarw Mieczysawa Rakowskiego. Miller jest przyjacielem Rakowskiego. Wyjani mi sytuacj tumaczc, e jedyn win Rakowskiego jest to, e te pienidze odda. Bo, zdaniem Millera, Rakowski rzeczywicie odda te pienidze. A jedynym przestpstwem byo to, e ich nie zgosi w funduszu dewizowym w NBP. Leszek poszed zaatwi jak swoj spraw. Prdko wrci. Miaam na sobie row trykotow koszulk Pumy ze znaczkiem i czarne legginsy. Jak przyszed, byam jeszcze w kostiumie, ale przebraam si przed jego powrotem. Otworzylimy szampana, zaczlimy pi, wtedy Leszek powiedzia: - Wiesz, jest silna frakcja w lewicy, ktra uwaa, e jeste agentem Jola II. - Dlaczego dwa? - zapytaam lekko uraona. - Bo Jola-jeden, to ona Kwaniewskiego. A Jola-dwa miaa by przysana z Moskwy, aby zburzy nowe struktury lewicy w kraju. To miaa by zemsta KGB za dopuszczenie do upadku komunizmu w Polsce. Zaczam si mia. - Ale wybaczymy ci przynaleno do wszystkich wywiadw, jeeli si przyznasz, e nie jeste z Mossadu. Bo przecie pracujesz dla kilku wywiadw, prawda? Obejrzelimy Wiadomoci i poszlimy do ka. Inicjatywa naleaa do niego. Siedzielimy na tapczanie, woy mi rk pod bluzk, dotyka moich piersi. Od samego pocztku miaam na niego ochot. Prawilimy sobie drobne zoliwoci. - Pan Bg dalekowzrocznie wyposay ci w takie oczy, eby spdzaa sen z powiek poowie parlamentu. - A ciebie Pan Bg wyposay w takie oczy, eby nikt nie wiedzia, o czym mylisz. Bo Leszek ma zwyczaj przymruania oczu. On rzadko kiedy patrzy wprost, raczej opuszcza wzrok. W kocu stwierdziam: - Trzeba rozoy tapczan. Zrobilimy to. Kazaam si mu rozebra. Zdenerwowa si, e ma to zrobi pierwszy. Westchn i skwitowa: - Jeste cholernie zoliwa, ale ja si te odegram za chwil. Umiechaam si do niego mwic:

- Przecie to dyskryminacja kobiet. Dlaczego kobiety zawsze musz robi to pierwsze? Chc, eby ty si najpierw rozebra. Zdj koszulk polo, patrzyam na jego owosion pier, potem zdj jasnopopielate spodnie i adidasy. miesznie to wygldao, ja ubrana, a on goy, tylko w ciemnych skarpetkach. Ma ostry mski zapach, jest bardzo owosiony, na klatce piersiowej siwy. W seksie jest bardzo dobry, kochalimy si niemal godzin. Pozycja klasyczna, no moe z lekkimi modyfikacjami, ja leaam na plecach. Nie rozmawialimy. On do gono sapa. Acha, w trakcie tego mia linotok, ale jest niezwykle sprawny. Spokojny, delikatny. Nawet w seksie wietnie panuje nad swoimi emocjami, oczywicie do pewnego momentu. Pocztkowo skupia si na technice, ale pod koniec przesta panowa nad odruchami. Jest zdystansowany, ma si wraenie, e wszystko ma zaplanowane punkt po punkcie. Ma w sobie co ujmujcego. Kiedy poznaj faceta i widz, e wystarczy kiwn palcem, a on natychmiast na mnie poleci, ogarnia mnie obrzydzenie. Nie lubi atwych zdobyczy. Pocigaj mnie mczyni, ktrzy nawet jeeli podrywaj, to robi to dyskretnie. Sprawiaj wraenie, e trzeba o nich zabiega. Takim by Leszek. Na powitanie zawsze mwi: - Co sycha w wielkim wiecie? Czsto siedzi z zaoonymi rkami na klatce piersiowej. Ci ludzie, nie wiem czy to z ostronoci, czy z czego innego, staraj si mwi o rzeczach, ktre s jak najbardziej ogldne i mao znaczce. Nie tak, jak Kuro, Niesioowski, Kern czy nawet Kwaniewski, ktrzy beztrosko mwili do mnie lub przy mnie o czsto poufnych sprawach. Byo mi z nim dobrze, chocia w ku nie wykazywa si szczegln inwencj. Ale kochaam si z nim tylko dwa razy, za pierwszym by chyba lekko stremowany, a drugi raz robilimy to szybko i nietypowo. Moe w miar czstszych kontaktw okazaoby si, e ma wicej inwencji, ni zdyam stwierdzi. Po wszystkim przytulilimy si do siebie i rozmawialimy o... polityce. Zapaliam papierosa, on nie pali. Leszek rozwija temat mojej agentury, twierdzc: - To, e mi odpowiadasz jako kochanka, mona uzna za dowd, e na 99% jeste tym agentem Jola II. Mwi to serio, tak mi si wydaje. Potem gaska mnie po wosach, mruczc: - Wol ci z rozpuszczonymi wosami. Bo po Sejmie chodziam czsto uczesana w kok. Wsta, zadzwoni do Ewy Spychalskiej, umwili si. Poszed wzi prysznic do azienki, ubra si, odprowadziam go do drzwi, pocaowa mnie nie w usta, ale w czoo i nos.

Po kilku dniach zadzwoni do mnie proponujc spotkanie. Powiedziaam, e bd w Walewicach, on jecha na spotkanie z wyborcami do odzi i zapyta, czy moe tam do mnie przyjecha. Zgodziam si oczywicie. Miller lubi sportowe ciuchy, garnitur wkada tylko na waniejsze sytuacje, wida, e lubi si ubiera swobodnie, nie tak, jak Olek Kwaniewski, ktry zawsze paraduje w garniturze. Na tym spotkaniu z wyborcami, po ktrym przyjecha do Walewic, te by ubrany na sportowo. Nosi adidasy, lune spodnie, koszulki polo. Dziao si to w ten sam dzie, w ktrym przyjecha do Walewic marszaek Kern, tylko Kem nieco wczeniej, z kwiatem w doniczce. Miller przyjecha okoo 19.00, niebieskim subowym (to znaczy nalecym do SdRP) polonezem z kierowc. Nie byo mnie, wyszam na chwil. Kiedy wrciam, siedzia z Maciejewskim, dyrektorem stadniny w Walewicach. Znali si dobrze, bo Miller by pierwszym sekretarzem KW PZPR w Skierniewicach, a Maciejewski 20 lat dyrektorem stadniny. Panowie ju byli po paru drinkach i wietnie si bawili, rozwijajc temat mojej agentury. Oni chyba naprawd myleli, e tak jest. Zreszt cholera wie, jak jest. Moja agenturalno w pewnym momencie staa si obsesj lewicy. Maciejewski zgodzi si z Millerem, e gdyby byli szefami jakiego wywiadu, to by mnie od razu zwerbowali. Miller posa swojego kierowc po kwiaty dla mnie. Kiedy Miller z Oleksym stwierdzili, e powinnam bra udzia w wyborach, bo w Sejmie brakuje czego estetycznego, na czym warto by zatrzyma wzrok, a poza tym mam takie lewicowe pogldy... Miller nawet chcia ofiarowa mi swj skierniewicki elektorat. Cay problem w tym, e on nie ma adnego skierniewickiego elektoratu, startowa w odzi, bo go w Skierniewicach nie chcieli. Mielimy ochot na seks, ale Maciejewski nas pilnowa, on zawsze ognicie strzeg mojej cnoty. Postanowilimy wic pj na spacer, poszlimy do parku, byo ju bardzo ciemno. Chcielimy wrci cicho i pj do mnie na gr. Specjalnie wchodzilimy tylnym wejciem przez taras, eby nie wzbudza podejrze Maciejewskiego, ale dorwa nas natychmiast, gdy weszlimy. C mielimy robi, posiedzielimy z nim chwil, by ju lekko pijany. W kocu Leszek stwierdzi, e mamy do omwienia jeszcze kilka wanych spraw, wic zaproponowaam, ebymy poszli do mnie na gr. Maciejewski zrobi kwan min i powiedzia: - Bd na was czeka. Leszek wrcisz, prawda? - Tak, tak - odpowiedzia Miller, mruczc pod nosem. - Cholera by go wzia, pies ogrodnika. Poszlimy na gr, bya dwunasta-pierwsza w nocy, Leszek poszed do azienki, zobaczy wann, bo chcielimy si w niej kocha, ale s tam takie ostre kanty, niebezpieczne. Mielimy mao czasu, ka byy strasznie wskie. Z Millerem nie mona uprawia pospiesznego seksu, bo on tego szybko nie robi, trwao to p godziny moe duej. Stwierdzilimy, e musi wrci do Maciejewskiego, bo zacznie nas podejrzewa.

Ubra si i wyszed. W paacu panoway ciemnoci, wic po piciu-dziesiciu minutach zeszam na d, jego ju nie byo, zamknam drzwi do paacu. Wanie wchodziam na gr, gdy zszed Maciejewski, wolaam go nie pyta, czy widzia si z Millerem. Pokiwa tylko gow i doda: - Oj kobieto, kobieto. Tak wygldao ostatnie spotkanie z Millerem, wicej go nie widziaam, bo skoczyy si ju posiedzenia Sejmu. Miller jest bardzo delikatny, szarmancki. Nie to co Kwaniewski, ktry ma typowo samcze poczucie wasnoci, Miller nie. Ma te wiksze dowiadczenie ni Kwaniewski. Po Sejmie krya fama, e to jest wietny kochanek. Sprawdziam to z pen premedytacj i nie auj. Potwierdzam: jest naprawd wietny! Szkoda, e byo tego tak mao...

Stefan Niesioowski - spacery z erotomanem


- A co bdzie, jak zajd z tob w ci? - Bdziemy uwaa - odpowiedzia. - Ale uwaa nie mona na 100%. Jak zajd, to co zrobisz? - To bd wychowywa - odwanie powiedzia pan pose. Stefana Niesioowskiego przedstawi mi Henryk Goryszewski. Przez par tygodni Stefan, zawsze jakby przez przypadek, trafia na mnie na korytarzach sejmowych. Nadaam, mu pseudonim Chrzszcz, dlatego, e mia tylko dwa garnitury, ktre nosi na zmian. Jeden przebyskiwa zielonkawo, drugi niebieskawo, oba byy wiecce. Strasznie mu mierdziao z gby, na p metra. Moja przyjacika prosia mnie o podtrzymywanie tej znajomoci. Daam posowi telefon, zadzwoni do mnie w dniu, w ktrym Jerzy Urban w NIE zamieci jego zdjcie. Stefan sta tam w stroju pikarskim, obok kobiety. Zdjcie byo wyretuszowane tak, e przez spodenki przebija ogromny czonek w stadium erekcji. Niesioowski radzi si, czy poda Urbana do sdu o zniesawienie. Odpowiedziaam: - To mieszne, jeszcze nikt nie wygra procesu z Urbanem. Ale jeeli pan chce, to mog pj do redakcji ze sprostowaniem, e w rzeczywistoci gabaryty s duo lepsze. - Tak, to wietny pomys, a nie chciaaby pani wczeniej sprawdzi? - Nie, wierz panu na sowo - zaczam si mia. Zaprosi mnie na kolacj do Tsubame na Foksal i chcia mnie upi sake, on bardzo lubi sake. Jego ona twierdzi, e Stefan nie lubi pi ani chodzi do restauracji, e jest bardzo oszczdny. Co do oszczdnoci, to si zgadza, kady rachunek sprawdza po trzy razy nim zapaci, co do pozostaych

spraw, to albo si w domu kamufluje, albo ostatnio zmieniy mu si zwyczaje, bo wiele razy widziaam go w restauracjach, a par razy niele pijanego. W pewnym momencie poszo mi oczko w poczosze, chciaam si przebra. Pojechalimy do mnie do domu, trwao to okoo p godziny, poniewa musiaam wszystko opowiedzie Ilonie. On cierpliwie czeka na ulicy. Pojechalimy do Confettii na nocne szalestwo, nastpnego dnia pan pose mia wystpi z propozycj wniesienia pod obrady Sejmu ustawy o aborcji. Wiele si o tym mwio, wic wszyscy w knajpie yczyli mu powodzenia. Lokal ten charakteryzuje si tym, e s tam hostessy. O drugiej w nocy zaproponowaam powrt do domu, ale Stefan stwierdzi, e bdzie jeszcze taczy, ja ju nie chciaam. Wezwa wic jedn, prozebran hostess i dosownie wessa si jej w szyj. Dziewczyna bya przeraona, nie wiedziaa co robi. Z trudem go wycignam z knajpy i odwiozam do hotelu. Przez cay czas robi mi awanse. Przed kolacj chcia przyjecha do mnie do domu, ale mu powiedziaam, e nie mieszkam sama. - A co, macie jeden pokj? - zapyta. Nie, mamy dwa. - No to co za problem? - odrzek pan pose. Opowiedziaam mu, e na tym samym pitrze mieszkaj redaktorzy programu I, radia Z i S, wic raczej nie byoby dla niego dobrze, gdyby kto zobaczy go wchodzcego do mnie. Potem kilkakrotnie chcia wej na gr, kiedy odwozi mnie takswk. Wiele razy dzwoni pnym wieczorem chcc si umwi u mnie w domu. Zdecydowanie odmawiaam. W knajpie, gdy przeszlimy na ty, wypytywa mnie o mj romans z Kwaniewskim, wyparam si tego wwczas. Na to Niesioowski odpar: - Nie kam, bo Kwaniewski mwi co innego. Po nastpnych dwch kieliszkach sake zaproponowa: - A moe by tak rowy trjkt? - Jaki rowy trjkt? - nie zrozumiaam. - No... Kwaniewski, ty i ja. Nie wiedziaam, czy on mnie prowokuje, czy artuje, o co mu chodzi. Uznaam, e artuje. Stefan Niesioowski jest psychopatycznym erotomanem. Kady temat koczy si na seksie. Z tym trjktem to byo tak: kiedy byam z nim w restauracji, miaam na sobie kostium z dekoltem w ksztacie trjkta. Stefan wgapia si w mj dekolt, opisywa jego ksztaty i z figury geometrycznej

przeskoczy na seks grupowy. Kaza mi si zreszt rozebra w tej restauracji, zdj marynark, ale miaam pod spodem tylko gorset. - Nie bd chodzia w bielinie w miejscu publicznym - stwierdziam. - Mnie to nie przeszkadza - odpar. Potem zacza si seria wydarze typu: telefony do mnie po nocy, niby przypadkowe spotkania w Sejmie, wymowne spojrzenia. I propozycje. Nie mogam si od niego odczepi. W kocu powiedziaam, e zgadzam si na integracj seksualn, ale zaproponowaam zakad. Dziao si to w czasie, kiedy upad rzd Olszewskiego i to by przeomowy moment. Koalicja zacza si dogadywa i Pawlak mia szanse stworzy rzd. Zaoyam si ze Stefanem, e jak Pawlak utworzy rzd, to nic z tego nie bdzie, a jak nie, to pjd z nim do ka. Jak wiadomo Pawlak nie utworzy rzdu. Stefan oczywicie natychmiast przylecia z wywieszonym jzykiem po wygran. Zapytaam przewrotnie: - Stefan, czy wykorzystaby przegran kobiet? - Nie mam adnych oporw - stwierdzi. Zaczam gra na zwok. Powiedziaam, e trzeba znale miejsce, gdzie mona byoby to zrobi. Na hotel sejmowy nie chciaam si zgodzi, u mnie nie, bo nie mieszkaam sama. Pozostaway Walewice. Umwilimy si tam, ale ja wtedy taktycznie rozchorowaam si na angin i nie pojechaam do Walewic. Ani przez moment nie zamierzaam i z nim do ka. Nie pociga mnie w najmniejszym stopniu. Nie lubi facetw niechlujnych, a Stefan do nich naley. Ubiera si byle jak, czsto ubranie jest wymite, obszarpane, a nawet brudne. Stefan Niesioowski, jak si dowiedzia o Stowarzyszeniu Pani Walewskiej, to koniecznie chcia by zaproszony na raut. - Nie mog ci zaprosi - powiedziaam mu - z bardzo prostej przyczyny, bo jak ty tam bdziesz, to inni nie przyjm zaprosze. - Dobra, to ja nie przyjad na przyjcie, przyjad pniej. A co w ogle robi to Stowarzyszenie Pani Walewskiej? - Suchaj, a co robia pani Walewska? - artujesz! - Gdzie tam! Nie artuj. - I co, ze wszystkimi? - Ze wszystkimi.

- Ze wszystkimi, ktrzy chc? - No nie! Dobieramy ich bardzo skrupulatnie. - To ja si kwalifikuj, co? - Nie wiem, bdziesz musia zosta rozpatrzony przez najwysze wadze stowarzyszenia, ktre kwalifikuj, czy kto si nadaje, czy nie. - A decydowa bdziesz ty, prawda? Sprawdza praktycznie? - Nie, sprawdzamy praktycznie wszystkie, wic musisz si przygotowa na obsuenie co najmniej kilkunastu dam. - artujesz! - Mwi powanie. - To ja si jeszcze zastanowi i dam ci odpowied. Chocia ja bym wola tylko z tob, ale jak bdzie taka konieczno, to nie ma problemu. Albo te synne jego przypowieci o posankach Bogumile Bobie i Jzefie Hennelowej. Raz w zoci powiedziaam, e jak mi przyniesie dowd, e si przespa z Bob, to moemy porozmawia. Zaperzy si i rzuci: - Nie moesz by tak wini, to tak, jak bym ci kaza i do ka z Goryszewskim. Rozumiem, e ze mn mona si przespa, ale z Goryszewskim? Taki zapluty... O Bobie tak mwi: - Ja to bym tego nie tkn nawet gdyby na wiecie niebyo adnej innej kobiety, zostabym onanist, ale Boby bym nie tkn. Opowiedziaam to Ewie Spychalskiej, nie chciaa wierzy. Wykrciam numer do Niesioowskiego, zaproponowa ebym przyjechaa, ale syszaam jaki kobiecy gos, z lekka dyszkantowaty. - Po co? - zapytaam - Przecie masz tam jak bab. - Nie, to Rysiek Czarnecki. Odda mu suchawk i Czarnecki przez 15 minut piskliwym gosikiem przekonywa mnie, e nie jest kobiet. Potem powiedziaam: - Wiesz, Stefan, zastanowiam si i chc eby si przespa z Bob, inaczej nie widz moliwoci naszej integracji seksualnej. I natychmiast oddaam suchawk Ewie. Ewa zrobia si blada, otworzya oczy ze zdumienia. Stefan, mylc, e mwi do mnie, opowiedzia jej histori o bezludnej wyspie: gdyby mia do wyboru Bob albo rekiny, to bez mrugnicia okiem wybiera rekiny.

On i Kwaniewski stale artowali sobie kosztem Hennelowej. Spotykajc si w Sejmie pytali si wzajemnie: - No, co u ciebie z Hennelow? - Jak zwykle. - Au ciebie? - Bez zmian. Loa dziennikarska jest naprzeciwko miejsc zajmowanych przez posw ZChN. Stefan, gdy widzia, e wchodz na miejsca dla dziennikarzy, wybiega i czeka przed kuluarami u gry. Czasem i 20 minut. Albo prosi kogo ze stray marszakowskiej, eby mnie wywoa i wyciga mnie na spacery do parku przy Sejmie. Tam siadalimy na awce i musiaam koi frustracje przegranego polityka. Najczciej si to zdarzao, jak kto mu dokuczy w Sejmie, albo jak ZChN przegrywa jakie gosowanie. A to Kuro mu dopieprzy, e si skurwi na przesuchaniu, a to mu odrzucili projekt ustawy o aborcji, zawsze byo co, eby przytuli go do piersi. Na przykad 4 czerwca, kiedy upad rzd Olszewskiego. Stefan wygosi wtedy pomienne przemwienie w obronie tego rzdu: Oczywicie, e Klub Parlamentarny ZChN, w imieniu ktrego mam zaszczyt przemawia, bdzie gosowa przeciwko odwoaniu rzdu Jana Olszewskiego. Wniosek o dymisj tego rzdu traktujemy jako przejaw nieodpowiedzialnoci i jako krok w kierunku destabilizacji pastwa polskiego, (oklaski) Bdziemy gosowali tak dlatego, e jest to rzd autentycznego, a nie deklaratywnego antykomunizmu. Jest to rzd odejcia od okrgego stou, odejcia od grubej kreski, odejcia od tego wszystkiego, przeciwko czemu wielu panw na tej sali zabierao gos. (oklaski) I jeeli dzisiaj, w trzeci rocznic wyborw, tak si przypadkowo zoyo, e mam zaszczyt przemawia w parlamencie wolnej Polski, to chciabym powiedzie, e jest to jakby symboliczny powrt oczywicie ze wszystkimi zmianami - do konstrukcji okrgego stou. Tego ZChN nigdy nie poprze. A potem, w parku, mocno to wszystko przeywa i domaga si ode mnie pociechy. Rozmawialimy bardzo duo o Antonim Macierewiczu. Stefan mocno popiera jego akcj z teczkami i sprzeciwia si usuniciu go z ZChN. - To przecie jest nie do zniesienia, e ludzie, ktrzy kablowali na kolegw, s teraz posami. - A nie uwaasz, e dziaania Macierewicza wyrzdziy wicej szkd ni korzyci, e nie wolno rzuca takich oskare, jeeli nie ma si stuprocentowych dowodw? - Agentw naley ujawni i koniec! A Antek jest moim przyjacielem. Stefan przy kadej okazji przypomina, ile to lat siedzia w wizieniu, jaki to z niego bohater, od maego walczy z komun, a w tym czasie inni wsppracowali z SB. Nigdy nie przyszo mi do gowy zapyta, za co konkretnie siedzia. Gdybym wiedziaa, e walczy z komun za pomoc niszczenia ladw obecnoci Lenina w Polsce, to dokuczaabym mu tym, bo to przecie bya mieszna dziecinada.

- Ale Macierewicz skrzywdzi Wiesawa Chrzanowskiego, ktry te wiele lat siedzia w wizieniu, w znacznie gorszych czasach ni ty. - Gdybym mia tyle lat co Chrzanowski, to z pewnoci siedziabym dwa razy duej w wizieniu! - Ju wiem, dlaczego tak si przyjanisz z Macierewiczem: obaj macie nierwno pod sufitem! Obrazi si i strasznie na mnie nakrzycza. Stefan jest bardzo impulsywny. Nie obraa si tak, e na przykad nie odzywa si do kogo, tylko wyrzuca ca zo z siebie, ale szybko mu przechodzi. Opowiada mi o swojej onie. Poznali si w sytuacji lekarz - pacjent, po wyjciu z wizienia mia co z oczami. Pani doktor bardzo mu si spodobaa i Stefan od razu prbowa j poderwa. Na recepcie by numer jej telefonu. Dzwoni do niej, prbowa si umwi, pisa listy. I tak to si Zaczo. Oeni si w 1975 roku, na weselu podobno bya caa opozycja, midzy innymi Jacek Kuro. Ma niezmiernie irytujc cech wydawania opinii w wanych sprawach na podstawie wasnego widzimisi. Twierdzi, e jest wietnym psychologiem i natychmiast rozszyfrowuje ludzi. Ktrego dnia siedzielimy w starej sejmowej restauracji z Iwon i Witkiem Gadomskim. Jedlimy obiad, nagle wchodzi Niesioowski. Wchodzi, patrzy na nas i wychodzi. W cigu p godziny przyszed tak jakie trzy czy cztery razy, dokadnie nas obserwujc. Strasznie nas to bawio. Potem, jak si spotkalimy, napad na mnie: - Jak moesz z takim oblizgym facetem, jak Gadomski, siedzie przy jednym stole? Nigdy si tego po tobie nie spodziewaem! Tak mnie to zdenerwowao, e a kilkakrotnie musiaem przej, eby zobaczy, czy ten cham ci nie obmacuje pod stoem. Uspokoiam go, e Gadomski nie dla mojej osoby przesiadywa przy stole, ale Stefan by wyranie zaniepokojony faktem, e Gadomski mie siedzie obok mnie. Gdy Hanna Suchocka zostaa wybrana na premiera, Niesioowski zadzwoni i zapyta: - Czy wiesz, z kim masz do czynienia? - Pojcia nie mam. - Z architektem nowego rzdu! I przez 20 minut przechwala si, jak wan ma pozycj w obecnej koalicji rzdowej i jak wielki ma wpyw na posunicia Hanny Suchockiej. On z ni wyjeda do Genewy. Po powrocie skomentowa ten wsplny pobyt: - Co z ni musi by nie tak, skoro na mnie nie leci. Znajomo ze Stefanem skoczya si, bo 22 lipca postawi ultimatum: wz albo przewz. Zapamitaam dat z powodu stypy z okazji byego wita pastwowego. Wtedy ju musiaam powiedzie tak albo tak. Obraziam go wtedy, wjechaam na temat aborcji, by to czas, kiedy ta ustawa praktycznie przesza. Byam tym bardziej wkurzona, e poprzedniego dnia ekipa ZChN-owska do dwunastej w nocy

szampanami opijaa zwycistwo. Zaprosi mnie tam Stefan, ale odmwiam, bo takiego czego bym nie witowaa. Siedzielimy w barku za krat, zadaam mu spokojnie pytanie: - Jaki sens ma ustawa, kiedy coraz powszechniejsza staje si francuska piguka, ktra roni ci i po problemie? - Tak, ale w Polsce jej legalnie nie ma. - Ja j bd przywozi - stwierdziam. Stefan zareplikowa: - Jak tak, to ja bd ci na granicy wszystko przeszukiwa, cznie z ginekologiczn kontrol. To go chyba najbardziej rajcowao. - Jeste pieprzonym hipokryt - powiedziaam. Wtedy si zdenerwowaam. Zapytaam: - A co bdzie, jak zajd z tob w ci? - Bdziemy uwaa - odpowiedzia. - Ale uwaa nie mona na 100%, jak zajd, to co zrobisz? - To bd wychowywa - odwanie powiedzia pan pose. - Chyba sam, bo ja na pewno nie, a poza tym nie mam ochoty czego takiego urodzi, dokonaabym aborcji. - Powanie, usunaby ci? - Tak. A poza tym, gdybym ujawnia, z kim miaam dziecko, ustawa o aborcji legaby w gruzach. - Ty by to zrobia? - Z wielk przyjemnoci. - Wiesz, jeste wredna. - A ty jeste hipokryt. - Ty kompletnie nie rozumiesz na czym ta rzecz polega. - To ty masz tok mylenia mrwki. Poegnalimy si kulturalnie: - - Zadzwoni kiedy. - Jak chcesz - mruknam i na tym skoczya si nasza znajomo.

Chopi w Sejmie - dryjcie sprztaczki i kelnerki..


Szanowny pan pose otwiera dyplomatk, wyjmuje kopert grub tak na dwa palce, w rodku studolarwki. Pokazuje mi kopert i mwi: - Ile bdzie kosztowao, eby pani tu zostaa do rana? Posowie z PSL lubi trzy rzeczy: pi, pieprzy i bi si. Jak sobie popij, to staj si agresywni. Oni nie przyjmuj do wiadomoci sowa nie. Rozumiem, dlaczego ta synna Danuta G. wyskoczya nago przez okno z pokoju hotelu poselskiego napastowana przez byego posa Michaa G. Byam kilka razy na imprezach organizowanych przez PSL. Bawiam si wietnie. Jedna impreza odbywaa si w pokoju ssiadujcym z pokojem zamieszkaym przez posw z ZChN. Chopcy si poskaryli, e dotaro do nich, jakoby ZChN-owcy donosili na nich do marszaka Sejmu. Podobno ZChN-owcy sali udokumentowane nawet tamami magnetofonowymi skargi na ich zachowanie po nocach: skakanie po stoach, wd lejc si strumieniami, goe panienki siadajce na parapetach okien... Panienki s gwnie z obsugi Sejmu i chyba koleanki posw z ich rodzinnych stron. Jest te posanka z SLD, Irena Nowacka, nauczycielka, ktra si z nimi integruje. Ma 42 lata, a wic ostatnie chwile na takie rzeczy, kto j pniej zechce? PSL-owcy te wysali na ZChN-owcw list do marszaka Sejmu. W licie napisali: Co z tego, e ZChNowcy maj w pokojach klczniki, skoro klcz na nich panienki, a posowie posuwaj je od tyu tak, e panienki maj skr na okciach zdart od zapierania si w pulpit. Radzili marszakowi sprawdzi rce panienek z obsugi hotelowej. W PSL jest najwiksze skomasowanie prostakw. To s gwnie chopi, ktrzy zachowuj si dokadnie tak, jak kto, kto prosto od puga trafi na salony. Roman Jagieliski lubi rzuca pieprzne teksty. Kiedy, nawet nie bdc pijany, powiedzia: Jak mi staje, to mi spodnie rozrywa. Tadeusz Gajda, pochodzi z rejonu Walewic, na jednej z tych imprez nagle usiowa mi woy ap pod spdnic. Dosta po gbie i wtedy wyzwa mnie na czym wiat stoi: - Ty chamska perfidna zdziro, jak nie chcesz, to nie prowokuj! - Jak ja rzeczywicie prowokuj i chc, to nie ma takiej siy, eby co si mi nie udao, natomiast kogo takiego, jak pan to nie musz prowokowa, bo pan rzuca si na wszystko, co nosi kieck odpowiedziaam spokojnie, chocia wszystko si we mnie gotowao. To dotyczy niemal caego klubu PSL. Nieliczne wyjtki to Waldemar Pawlak, Aleksander uczak i moe jeszcze paru innych. Balangi PSL-u kocz si zawsze tym, e wszyscy padaj pod st. Na imprezie, na ktrej by Henryk Goryszewski, w pewnej chwili pani z obsugi przyniosa do pokoju jedzenie. Baba po czterdziestce. Wadysaw Wrona uszczypn j w tyek i zaproponowa, e j przernie. Pani nie wiedziaa, jak

zareagowa, w kocu to pose. Goryszewski si zaczerwieni, ale Wrona klepn go z caej siy w udo i krzykn: - Heniek, co ty si przejmujesz, baby po to s! Baby lubi, jak im wtuc, zern porzdnie, takie s! Jeden z posw kiedy podszed do mnie i powiedzia, e ma do mnie spraw, czy moe kiedy zadzwoni. Daam mu numer telefonu. Zadzwoni po jakim czasie, byo bardzo pno, po dwunastej. Siedziaymy we dwie z Iwon, ona odebraa telefon, chwil z nim porozmawiaa, w kocu oddaa mi suchawk. - Dobry wieczr, mwi znajomy, czy pani sobie mnie przypomina? - Tak.. - Prosz pani, ot siedz sobie tutaj z trzema senatorami i mamy taki powany problem. Prosz pani, ja si zaoyem o bardzo due pienidze, e pani tu zaraz przyjedzie. - O jak due pienidze? - O bardzo due. - No wie pan, to s w kocu paskie pienidze, nie moje. Nie rozlaniem, w jakim celu miaabym paskie proby spenia, poza tym jest ju pno. On nalega. Powiedziaam, e nie bardzo mog dysponowa sama sob, bo mam protektora w postaci mojej przyjaciki. - To niech mi pani da przyjacik. Iwona odebraa suchawk, zacza konferowa z facetem, bya ju ostro narbana, potem jeden z senatorw z ni rozmawia, zreszt bardzo sympatyczny, senator Rejniewicz z KPN, byy rotmistrz. Skoczya i mwi do mnie: - Jedziemy. - Jeste pewna? - Jedziemy. - Mam wtpliwoci. - Dlaczego? - Jeste zbyt zmczona. - Nie szkodzi, tym lepiej. - Nie znamy ich wszystkich. - Ale niektrych znamy. - Nie pamitam.

- Nie pamitasz? Ten ktry telefonowa da nam kiedy swoj wizytwk. - To jedziemy. Wziymy taxi i pojechaymy. Agencja Iwony organizowaa z UNICEF-em jak imprez, w zwizku z czym miaa koszulki z nadrukiem, ona wzia te koszulki na prezenty. Najmieszniejsze byo to, e to byy dziecice rozmiary. Przyjechaymy, na dole czeka na nas senator Rejniewicz. Pan senator mwi do stray: - Panie s ze mn. Na to moja przyjacika dostaa piany na ustach: - Kurwa, co to ja nie posiadam przepustki, ebym sama nie moga wej? Wchodzimy na gr. Panowie si alkoholizuj. Iwona rozdaa koszulki, panowie wgapiaj si w nas. - Panie pole, to moe si teraz dowiemy, jak sum pan zaoszczdzi? - No, du. - To mi nic nie mwi. - No niech pani na mnie popatrzy. No to patrz na niego: zoty sygnet na palcu, zote oprawki od okularw. Ten styl, ma by od razu wida, e chop majtny. Iwona zaordynowaa: piewa. Odpiewaam kawaek arii Carmen z opery Bizeta. W pewnym momencie Iwona si wkurzya, bo Rejniewicz mwi do niej dziewczynko, czego ona nie lubi. Kazaa zamwi takswk. Z ni, jak jest pijana, nie naley dyskutowa, trzeba wypenia rozkazy. Przyjechaa takswka. Pose do mnie: - Czy ja mgbym z pani zamieni sowo na osobnoci? - Prosz bardzo. Mieszka z senatorami pokj w pokj. Przechodzimy do niego. Otwiera dyplomatk, wyjmuje kopert grub tak na dwa palce, w rodku studolarwki. Pokaza mi kopert i mwi: - Ile bdzie kosztowao, eby pani tu zostaa do rana? - Pan pyta powanie? - Jak najbardziej. - To ta koperta jest za cienka. Odwrciam si i wyszam.

Pojechaymy. Zdyymy si tylko rozebra, telefon. Dzwoni pose. - Pani jest bezczelna. - Sucham? - Pani zrobia skandal w tym hotelu. - Przepraszam bardzo, nie rozumiem. Jaki skandal? - Prosz pani, co sobie tutaj o mnie pomyl: ja zapraszam kobiety, ktre przychodz i po pgodzinie wychodz. To mnie kompromituje jako mczyzn. Co pani sobie wyobraa? - Panie pole, ja sobie wyobraam, e wszyscy sobie pomyl: Ale z pana ogier! W p godziny obsuy dwie panie.

Posa Bogdana ukasiewicza z PSL zaprosilimy na obiad do woskiej restauracji w Marriotcie, bo mielimy do niego wany interes. ukasiewicz uraczy nas opowieciami o swojej onie. Najpierw opowiedzia bolesne przejcia zwizane z brakiem snu, blami gowy, frustracj, depresj. Potem wyjani, e jego ona jest wampirem energetycznym: kradnie energi i dlatego on o mao nie pad. Ozdrowia, kiedy zacz sypia w oddzielnej sypialni. ukasiewicz to specyficzna posta. Ma jakie 165 cm wzrostu, nosi za due o dwa numery garnitury, pewnie ma kompleks niszoci czy co w tym gucie. Jego wosy s idealnie przyczesane, wylewa na siebie co najmniej p butelki wody koloskiej, moim zdaniem Brut, ale nie jestem pewna. Potentat pieczarkowy. Dokadniej to siostra i ona zajmuj si biznesem, a on polityk. Bufon. Trudno dopatrze si u niego intelektu, ale jest bardzo cwany. Dziki niemu poznaam posa Wadysawa Wron, pokurcza (metr pidziesit w kapeluszu), ysego, ze miesznym wsikiem, wida od razu, e jest gdzie spod Ustrzyk Grnych czy Dolnych. Wulgarny gupi gnojek, ktry uwaa siebie za nie wiadomo kogo. Opowiada idiotyczne dowcipy na temat seksu, wszystkie dotycz sytuacji, gdy wiejska baba nachyla si na przykad nad bali, kiecka jej si podnosi, a oczywicie pod spodem nie ma majtek, a gdzie tam schowany pod schodami parobek to widzi i odpowiednio wykorzystuje. Wrona jest przyjacielem wicepremiera Goryszewskiego, pozna mnie z nim. By on wtedy przewodniczcym komisji ustawodawczej. Byo trudno do niego dotrze, Wrona mi to uatwi. Widziaam si z Goryszewskim dwa razy, namwiam go na spotkanie z przedstawicielami Cassino Poland, ktre si odbyo. Sytuacja zacza by niebezpieczna, kiedy Wrona do mnie zadzwoni i powiedzia: - Mam dla ciebie niespodziank. - Jak? - zapytaam. - Przyjedziesz, to zobaczysz. To rzeczywicie wietna rzecz.

Pojechaam o wp do dziesitej wieczorem i zobaczyam grono PSL-owcw, mod panienk i wicepremiera Goryszewskiego. Paday wulgarne dowcipy, celowa w nich Wrona. Goryszewski te waln dwa czy trzy dowcipy z pogranicza, gaszczc po nodze to mnie, to t panienk. Miaam na nogach samopodtrzymujce si poczochy z duymi koronkami. Goryszewski pooy mi do na udzie, przesun wyej, natrafi na te koronki i bardzo si przestraszy. Od tej pory zacz mnie zdecydowanie emablowa, niczego mi nie odmawia i nie prbowa wchodzi na drog agresji. Obawia si, e zaczn rozpowiada, a pan wicepremier to przecie czowiek krystaliczny. Wypowiedzia wtedy swoje credo yciowe, e on lubi adne kobiety, ale nie za cen zdrady ony. Pani przy stoisku z ksikami opowiadaa mi, e ten pose, ktremu baba wyskoczya przez okno, potrafi podej do niej i powiedzie: - No, duszyczka, chod do mnie do pokoju, no chod, co ci zaley, przyjemnie ci bdzie.

PPG i liberaowie - chopcy w krtkich majtkach


Zbigniew Eysmont wyzna te, e posiada gboko zakorzenione marzenie: ma wielk ochot zern tak zdrow dup na stole marszaka, przed samym jego nosem, przy najliczniejszym zebraniu Sejmu. To by go dopiero rajcowao. Liberaw poznaam przez Ani Garwolisk, kochank ministra Janusza Lewandowskiego. Ania przedstawia mi Lewandowskiego, Andrzeja Zarbskiego, Donalda Tuska, a potem to ju poszo tamowo. Jak si przechodzi z Sejmu do hotelu, to naprzeciwko Pewexu jest taki ogrdek. Tam przesiadywalimy do pnego wieczora. Koniak, szampan, wino. Chopcy od liberaw gustuj w duym towarzystwie. Stoy zestawione, przy nich po kilkanacie osb, przewodzi Zarbski, czsto Tusk, Marek Koczwara, Mirosaw Drzewiecki, od czasu do czasu Krzysio Bielecki. Krzysia Bieleckiego poznaam inaczej. Kiedy rozwalia si ta poprzednia koalicja, Konwent Seniorw mia spotkanie z marszakiem Senatu, my z Iwon staymy w wielkiej grupie dziennikarzy. Pan premier zawiesi oko na mnie. Iwona postanowia to zaraz wykorzysta, wic zaanektowaymy pana premiera na jakie p godziny. Wszyscy wyszli z Sejmu, a mymy usiedli i rozmawiali. Iwona wyznaa premierowi, e ma sabo do klubu liberaw, ogromnie ich lubi. To jest ewidentne, bo Witek Gadomski z ni sypia. Bielecki zapyta mnie: - A pani z kim sympatyzuje? - Ja z lewic - odrzekam. - No c - odrzek Bielecki - myl, e pani jeszcze zmieni pogldy. - I si poegna.

Kilka razy bylimy na kawie, przyj zaproszenie do Walewic, ale nie przyjecha, bo zaczto sprawdza obecno w Sejmie. To przeuroczy czowiek, wietnie taczy. I niech nikogo nie myli nikczemny wzrost i zdecydowanie damski gos, nawet si zastanawiaam czy nie uleg czciowej kastracji. Ma dobre kontakty z UOP, tak mi powiedzia. Najlepiej te si ustawi w obecnym rzdzie: jako minister od kontaktw z EWG przez najblisze 10 lat nie bdzie go mona rozliczy z efektw jego dziaa. Pojedzi po wiecie, zobaczy co trzeba, pozna kogo trzeba. Bielecki strasznie nie lubi si z Januszem Lewandowskim. U liberaw s dwie opcje: prolewandowska i probielecka, w ostatniej jest Zarbski. Janusz rzadko uczestniczy w imprezach organizowanych przez liberaw. Janusz to powany, rzeczowy facet i za bardzo si nie udziela rozrywkowo. Protegowanym Bieleckiego jest minister Krzysztof Kilian, ktry ostatnio stwierdzi, e jest starszy od Walendziaka, nie jest wic taki mody. Bielecki gaszcze go po gwce i dba o jego morale, mwic: Kilianku kochany, czas ju do domku. Moje kontakty z liberaami nie trway dugo, bo oni s mczcy na dusz met. Robi wraenie chopcw w krtkich majtkach, nie majcych ochoty wydorole. Lubi artowa, lubi dowcipy, ale kiedy rozmowa schodzia na bye premierowanie Bieleckiego i opowiadano z przymrueniem oka o obecnych dokonaniach tego czy innego, formuujc sdy w sposb, jak to mog robi chopcy z trzeciej klasy szkoy podstawowej, to miaam do. Chopcy s niezwykle zabawowi, to jedyny klub, ktry wykazuje tak ogromn potrzeb rozrywki, lubi si mia, bawi, prawie wszyscy wietnie tacz. Przekonaam si o tym, gdy zostaam zaproszona na imieniny Krzysia abiskiego i Krzysia Bieleckiego. Odbyway si one na Saskiej Kpie w prywatnym mieszkaniu u pewnego maestwa. Przyszam tam grubo po 23.00, towarzystwo byo ju solidnie rozbawione. Przybyli chyba wszyscy liberaowie. Bardzo agresywna dziennikarka z Gosu Ameryki, Marysia Bniska, chyba niezadowolona z braku zainteresowania jej osob, postanowia zszokowa cae towarzystwo i biegaa z goym tykiem, chyba po to, eby zrobi lepsze wraenie. Miaa podcignit do p bioder spdnic, a bya bez majtek. Skakaa z tapczana na podog. Wszyscy reagowali na Marysi z radoci, niezadowolony siedzia tylko Kilian, ten od cznoci, bo to jego kochanka. Nie lubiymy si. Donek Tusk zawsze nas prowokowa do ktni, bo Marysia bezwzgldnie atakowaa moj osob, ja si odpacaam, a chopcy mieli ubaw. Taczylimy przy starych polskich pytach, Czerwonych Gitar i Tadeusza Nalepy. Taczyam z Bieleckim i powiedziaam mu, e teraz rozumiem, dlaczego takie powodzenia maj te jego bale lww w Gdyni: kada baba przyjdzie po to, eby cho raz z nim zataczy. Zabawa si koczya, ludzie zaczli wychodzi parami lub nie. Ostro zalany abiski co strci z komdki, pan domu tak to skwitowa: - Kurwa, rozumiem, e on, ale po jak choler dewastuje mi meble w mieszkaniu?

Byam wtedy niewiadoma, ale z czasem zauwayam, e u liberaw wszystko jest moliwe, pan domu wie, e jak Krzysio zostaje, on bdzie spa na kanapie, a Krzysio z on w sypialni. Przyjmowa to z godnoci, ale tuczenia sprztw domowych nie mg znie. Marek Koczwara nas odwozi. On wszystkim opowiada, e nigdy nie zdradzi ony. Natomiast na imprezie na Saskiej Kpie nie opuszcza mnie na krok i gdyby nie fakt, e mieszkaam u Ewy... Koniecznie chcia si wprosi na kaw o 2.30 w nocy. - Jeeli koniecznie pan chce, to prosz, ale mog pana zaprosi tylko do mieszkania Ewy Spychalskiej. Spasowa. Koczwara odwiz kilka osb do rzdowych blokw, nastpnie Andrzeja Zarbskiego do hotelu sejmowego, by w zabawowym nastroju i cign nas do pokoju, mwic, e ma w barku takie rzeczy, e sobie nie wyobraamy, potem odwiz Alin z Gazety Wyborczej, a na kocu mnie, chyba cigle liczy, e si zami i go do siebie zaprosz. Nastpnego dnia w klubie sejmowym odbyo si dokoczenie imienin Bieleckiego i abiskiego. W Sejmie trwaa debata o suszy. Rni ludzie przychodzili z kwiatami, delegacje z klubw. Siedzielimy, byo mnstwo piwa, koniak, szampan. Co jaki czas oddelegowywano kogo na sal sejmow, eby porobi dobre wraenie. Przyszli zoy yczenia Frasyniuk i Rokita. Frasyniuk jako czowiek niemiay zosta w sekretariacie w gbi z tyu, a Rokita wychyli tylko gow zza futryny i piskliwym gosikiem zapyta: - abcia jest? To zabrzmiao doskonale. Kiedy z dwiema koleankami poszymy zobaczy nowy Night Club na Chmielnej, pierwszy nocny klub z prawdziwego zdarzenia w Warszawie. Rozmowa zesza na parlament i jedna z nich zapytaa czy jest tam jeszcze Zbyszek Eysmont, odparam, e tak. Ona wtedy opowiedziaa, e jak miay 17 czy 18 lat, dziesi lat temu, chodziy czsto na dyskoteki z koleank i poznay Eysmonta. ona wyjechaa, wic zaprosi je do domu, rozglday si, a on zamyka im drzwi przed nosem, bo tam eczko, tam co. Trzy lata temu spotkay go w Sopocie, na ich widok zblad, ale poza dzie dobry nie byo adnych kontaktw. Powiedziaam to Zbyszkowi, wypar si tego. Kiedy zosta ministrem zaprosi mnie do ministerstwa, ebym go odwiedzia, wic go odwiedziam. Wieczorem pojechalimy do chiskiej restauracji Mekong na Wsplnej. Przez ca kolacj mnie obraa mwic o wyszoci gupich szesnastoletnich cia nad podstarzaymi nie szesnastoletnimi. - Nie ma to jak zrobi, co trzeba, potem si odwrci i zasn. Nie jest potrzebna do tego adna intelektualistka, ktra po wszystkim wymaga jeszcze rozmw na mdre tematy. Opowiedzia mi o strasznie perwersyjnej rzeczy, ktr kiedy zrobi. Podniecaj go kobiety chodzce w poczochach i bez majtek. Kiedy zorganizowa sobie tak sytuacj, bo jego podnieca seks w nietypowych miejscach. Dama przysza na spotkanie zim w poczochach, pantoflach i futrze, pod

spodem nie miaa niczego. Wsiada do samochodu i kochali si na rodku Marszakowskiej w biay dzie. Ma bardzo paski tyek, jak nosi spodnie, to s one zawsze obwieszone z tyu, w specyficzny sposb. Wyzna te, e posiada gboko zakorzenione marzenie: ma wielk ochot zern tak zdrow dup na stole marszaka, przed samym jego nosem, przy najliczniejszym zebraniu Sejmu, to by go dopiero rajcowao. W Mekongu wynikna zabawna sytuacja. Tam kady stolik oddzielony jest parawanem. Wstajc przewrciam parawan i okazao si, e przy ssiednim stoliku siedzi Andrzej Jaroszewicz, syn byego premiera Piotra Jaroszewicza. Panowie przywitali si jako bya i nowa nomenklatura. Byam umwiona z Ew Spychalsk. Odwiz mnie samochodem, adnym, z klimatyzacj. Podjechalimy pod blok, Ewa staa na balkonie. Nie mogam otworzy drzwi, byy zablokowane, jak to w tych supernowoczesnych samochodach. Zbyszek zaproponowa wypalenie papierosa. Zgodziam si. Popyna nastrojowa muzyka. Przedstawi mi bardzo perwersyjny scenariusz, w ktrym gwn rol graa rowa wanna z pian i szampan postawiony przy niej. Nic odkrywczego, ale by z siebie zadowolony, e to powiedzia. Zacz mi liza palce. Pyta: - Co czujesz? Odpowiedziaam: - Mokro. - Jeste wredna - usyszaam. Wepchn mi palce do ust i zorientowaam si, nie od razu, bo byam zajta lizaniem palcw pana ministra, e on si onanizuje. W pewnym momencie, podczas szczeglnie intensywnej masturbacji pana ministra, spojrzaam w gr i zobaczyam, e Ewa nadal stoi na balkonie i przyglda si nam. Zawoaam ze miechem: - Nie wiem czy wiesz, Zbyszku, ale znajdujemy si pod samym balkonem szefowej OPZZ. Strasznie si zdenerwowa i nie skoczy masturbacji. Wypuci mnie i powiedzia: - Wcale nie chc si z tob przespa. - Ja te nie - odparam. I dodaam: - Wbrew pozorom byo mi mio. Widziaam zdjcie Janusza Lewandowskiego cakiem goego, tylko z telefonem. Siedzia przy biurku i trzyma suchawk. Ania Garwoliska mu zrobia. ona podobno sympatyczna. Ania mi opowiadaa, e jego ona niespecjalnie zna si na seksie. - No wiesz, ona si stara, uczy si.

Przyjeda z domu i pierwsz rzecz, ktr robi, to bieg natychmiast do niej, eby po uczcej si onie zasmakowa czego bardziej profesjonalnego. Ania kiedy postawia mu ultimatum: kocz ze sob albo on si rozwodzi. Ania ma 27 lat, jest rozwdk, chciaaby sobie jako ycie uoy. W odpowiedzi dostawaa prezenty zoty piercionek, bransoletk. W kocu jej poradziam, eby sporzdzia kontrakt zabezpieczajcy j na 5 lat, niech podpisze, przynajmniej bdzie miaa jaki dokument w rku. Wtedy mi pokazaa to zdjcie i dorzucia, e ma zabezpieczenie w postaci takiego drobiazgu. Pono ma tego wicej. miaymy si z Lewandowskiego, e romans z Garwolisk doprowadzi do ponownego wybrania go na stanowisko ministra przeksztace wasnociowych. By taki moment, kiedy ju prawie skompletowano gabinet, bya pna noc, siedziaymy z Ani w klubie liberaw, wszed ktry z posw z klubu, bardzo mody chopak. Ania zapytaa go, czy ju obsadzili ministerstwo przeksztace wasnociowych, odpowiedzia, e tak, ale nie jest to Janusz, bo nie chc si na niego zgodzi. Ania zacza wciekym gosem wrzeszcze: - Kretyni! Jakim prawem! Nie ma nikogo lepszego! Po tym wybuchu wciekoci w krtkim czasie okazao si, e wybrano Lewandowskiego. I miaymy si z przyjacik, e histeria Ani doprowadzia go na fotel ministra, bo nikt z partii nie chcia z ni zadziera.

Andrzej Zarbski podobno nie pogardzi adn kobiet. Ma taki lubieny sposb wysuwania jzyka, kiedy tematy schodz na mniej cenzuralne, to znaczy damsko-mskie. Wysuwa koniec jzyka i dotyka wsw u gry. Bardzo interesujce. Donka Tuska widziaam kiedy w krtkich spodenkach, byo mu w tym do twarzy. Jego ona pono wystpia kiedy z pozwem rozwodowym, opowiadano cae historie o jego przygodach i pocigu do pci piknej. Natomiast prawda jest taka, e on si specjalnie nie udziela, przynajmniej ja nie zauwayam, eby krci si koo jakiej dupeki. Na te imieniny przyszed z maonk i wszyscy chodzili koo Tuska na dwch palcach i jeden sycza na drugiego: Uwaaj, eby nie powiedzie przy jego onie o dwa sowa za duo. Kad najbrzydsz bab wystarczyoby wpuci do Sejmu na 24 godziny, a wyleczono by j tam z kompleksw do koca ycia. Tam jest taka atmosfera, e waciwie wszystko, co nie jest mczyzn, jest do przewalenia. Przy odpowiedniej iloci alkoholu nawet Bogumia Boba miaaby szanse. Z tym si czowiek styka natychmiast. Taka bomba erotyczna tam panuje. Kiedy pierwszy raz wchodziam z Iwon do Sejmu, spojrzaymy na siebie jak wryte. Kady facet mia to w oczach: zern by nas na kadym stopniu schodw, bez mrugnicia okiem. Jedno co ich trzyma w ryzach, to chyba to miejsce i ludzie. Wystarczy kiwn palcem, pj w jaki cichy kt i nie ma problemu. Tam jest takie zapotrzebowanie na cokolwiek, w postaci otworw, gdzie mona umieci swj korze, e trudno w to uwierzy. Obrzydliwe. Nie mona traktowa tego globalnie, ale to a bije

w oczy, bo taka jest wikszo. Par razy spotkao mnie co takiego: podchodzi do mnie jaki gociu i rzuca na przykad: - Trzy-cztery-siedem. I odchodzi. Nie wiedziaam, o co chodzi, dopiero Iwona mi wyjania, e to chodzi o numer pokoju, do ktrego masz pj. - Przecie nie znam w ogle faceta. - Nie szkodzi, poznasz w pokoju. Wikszo myli tylko o tym, eby si napi i popieprzy. Seks, wda i ploty. Posanki z lewicy, w tym Izabella Sierakowska i Ewa Spychalska, wpady kiedy na pomys, o ktrym ja te mylaam. Pewnego dnia powiedziaam Ewie: - Wiesz, wymyliam, e najwiksz perwersj byoby dokonanie zbiorowego gwatu na pole Marku Jurku. Ewa si zamiaa i stwierdzia tajemniczo: - Ju taki projekt pad. - No i co, zosta zrealizowany? - I tak i nie. Okazao si, e kiedy dziewczyny postanowiy posa Jurka upi, potem przetransportowa do pokoju, gdzie posanka Sierakowska miaa si przy nim pooy, a kto mia wykona par zdj. Pose Marek Jurek ma strasznie sab gow, szybko si upi, wic pierwsza cz planu wietnie si udaa, druga te, bo przeniosy go do pokoju, natomiast trzecia i najwaniejsza nie, poniewa Sierakowska w ostatniej chwili stchrzya. I nic z tego nie wyszo. Szkoda, byoby mnstwo miechu. Wojciech Arkuszewski, z Solidarnoci, robi na mnie wraenie wiecznego harcerza. Torba przewieszona przez rami, koszula na wierzchu, dinsy. Taki chopaczek. Ma fataln kochank, Joak. Ona jest kierownikiem sekretariatu czy kim takim. Podczas afery z teczkami dokadnie osiem minut po zamkniciu drzwi przez nadzwyczajn komisj rozpatrujc spraw agentw, mymy ju mieli przy okrgym dziennikarskim stole w Sejmie pen list tych, ktrzy byli rozpatrywani. To pose Lech Pruchno-Wrblewski pomg nam w rozwizaniu problemu. Wtedy dowiedziaam si, e Joaka czyni awanse Arkuszewskiemu. Trzymaam list agentw w rce, ona zapytaa napastliwie: - Co tam masz?

- Tak list - odparam zdziwiona. - Poka. A na samym pocztku tej listy znajdowa si Arkuszewski. Joaka zblada, zapytaa z agresj: - Skd to masz? Nie zdyam odpowiedzie, bo wysza. Zapytaam: - Dziewczyny, co jest grane? - Jak to nie wiesz? - Nie. - To jest kochanka Arkuszewskiego. Kiepsk sobie dobra. Zbigniew Bujak pomimo wizerunku kochajcego ma i ojca, nie opiera si urokom kobiecym. Poznaam go przez Tadzia Jedynaka (ktry wynaj za klubowe pienidze mieszkanie na miecie, bo w hotelu Solec, gdzie mieszkaa cz posw, za duo ludzi mu si przygldao). Rozmawiaam z nim w palarni. Bujak podszed i zada od Jedynaka, eby go ze mn pozna. - Masz jakie niejasne znajomoci, o ktrych ja nie wiem - powiedzia. Zaprosi mnie na kaw. To byo wtedy, kiedy Bujak dosownie w kadej gazecie opowiada o swoim szczliwym maestwie i majcym si urodzi potomku. Podczas picia kawy wpatrywa si w moje nogi i dekolt, a wreszcie zapyta mnie, jakie mam plany na wieczr. - Zamierzam przeczyta niezwykle interesujcy artyku we Wprost na temat pana i pana uroczej ony. Szybko sobie poszed. Krzysztof Ibisz, takie mode stworzonko z Polskiej Partii Przyjaci Piwa, rnie wszystko, co ma dwie nogi. Spdza tym sen z powiek Tadzia Piwowara, kierownika sekretariatu partii. Tadzio dba o jego morale. Lech Kaczyski pocaowa mnie w rk. Tydzie jej nie myam. Barbara Labuda strasznie przeywaa, e nie zostaa ministrem ds. kobiet. Rozpakaa si nawet. Przyjania si z Iwon. Jan Lityski. Zawsze si zastanawiaam, czy nie s z Andrzejem Potockim biseksami, bo zazwyczaj bardzo dziwnie si obejmowali. Jan opuszaski kiedy zwrci mi uwag, e chodz zbyt wydekoltowana, co rozprasza posw i odciga od spraw wagi pastwowej.

- Gdyby si pan bardziej skupia na moim intelekcie, a nie na dekolcie, to nie byoby problemuzripostowaam. Wiesawa Zikowska to te nieze ziko. Pose Wadysaw Wrona opowiada mi, e kiedy przebywa w liczniejszym damsko-mskim gronie, gdzie bya taka jaka dziewoja, ktra miaa dugie adne nogi i bardzo krtk spdnic. Z kolei Zikowska miaa na sobie dug spdnic, ale w miar wypitego alkoholu podnosia j coraz wyej, bo zeraa j zazdro, e wszystkie chopy wgapiaj si w tamt, a nie w ni. Robia to tak skutecznie, e na koniec imprezy zostaa prawie bez spdnicy. Wanym skadnikiem kuluarw sejmowych jest te Towarzystwo Adoracji Tomka Lisa. Skada si z kilku dziennikareczek. Ilekro Tomek Lis szed korytarzem sejmowym, tylekro towarzyszyo mu pi-sze panienek, maych, zakompleksionych. Byy w tym towarzystwie Monika Olejnik i Agnieszka Sowa. Tomek Lis to dobry dziennikarz, ale strasznie zadufany w sobie i przewiadczony o wasnej magnetycznej mskiej sile.

Alojzego Pietrzyka poznaam w Katowicach, w firmie handlujcej samochodami. Pracowaam wtedy w miesiczniku Ona. Szef mnie wysa, bo uwaa, e gdzie diabe nie moe, to ja poradz. Chodzio o reklam. Facet za trzykrotne zdjcie na okadce mia da samochd hyundai do rozlosowania wrd czytelnikw. Jest to dealer tych samochodw z wycznoci na Polsk. Pojechaam tam z fotografem, ktry mia zrobi reklamowe zdjcie tego samochodu. Drugiego dnia po przyjedzie, w sobot w poudnie, (pamitam, bo z soboty na niedziel wracalimy nocnym pocigiem do Gdaska) zrobilimy zdjcia i pojechalimy do firmy. Pan szef zorganizowa may bankiecik, na ktrym pojawio si dwch posw: Alojzy Pietrzyk i Tadeusz Jedynak. Atmosfera sympatyczna, by koniak, bya whisky, panowie ju byli ostro dziabnici, kiedy si pojawiam. Moga by 12.00 lub 13.00, ale Jedynak i Pietrzyk ju byli ostro na bani. Potem pojechalimy do Sosnowca, do bardzo ekskluzywnej knajpy, ktr pan biznesmen zaanektowa w caoci. Byo miesznie, bo fotograf nagle dosta polecenie robienia zdj naszej popijawy, miaam te negatywy, ale Pietrzyk je u mnie wyprosi i ja mu je daam. Strasznie auj. To byy zdjcia z knajpy i par scenek z tego, co si dziao w firmie, na przykad Pietrzyk caujcy tego biznesmena po oczach. Ten mody czowiek te startowa na posa i nie przeszed. Przed moim przyjazdem mia kontrol UOP u siebie i jak popi, to mu si przywidziao, e ja jestem z UOP, wic podeszo do mnie dwch rosych bykw z jego ochrony, wyrwali mi torebk i zaczli sprawdza. Zreszt u niego pracuje byy komendant gwny policji, Roman Hula, jako kierowca i gwna ochrona. Zapytaam: - O co chodzi? Tadzio Jedynak odpowiedzia: - On jest znerwicowany, bo ostatnio nachodzi go UOP, przeglda mu kartotek, czy co tam, a ty jeste taka dziwna, nie za duo mwisz, wic nie wie, o co chodzi i jeszcze ten fotograf.

-- Sam chcia tych zdj - odparam. - A poza tym taka gupia to ja nie jestem, gdybym pracowaa w UOP, to nie braabym legitymacji jadc na przeszpiegi. On wobec mnie do koca zachowywa si nieufnie. Potem zaprosi nas na obfit kolacje. Wtedy pado sformuowanie Alojzego na temat cznoci masau biustu i blu stp. Goci byo do duo, znajomych biznesmena, ale najpierw siedzielimy w maym gronie. Sekretarka, ktra si szalenie podobaa Jedynakowi, Pietrzyk i ja. Mnie bolay nogi, bo byam w wysokich szpilkach. - Bol mnie nogi - poskaryam si. Tadzio Jedynak mi je publicznie wymasowa. Przyplta si Alojz, obla mnie szklank whisky i rzek z du pewnoci siebie: - Ja to zrobi lepiej. Zapytalimy go: - Jak? Na to udokumentowa to medycznym stwierdzeniem: - Jestem bioenergoterapeut. Tym chwali si ju duo wczeniej, gdy panienka sekretarka oparzya si niosc kaw. Potrzyma swoj do nad tym oparzeniem i zapyta: - Mniej boli? Panienka, wida cwana, popatrzya na szefa, on przymruy biae rzsy, bo to taki albinos, i panienka odrzeka kokieteryjnie: - Mniej boli. - Zobaczysz, ladu nie bdzie - doda Alojz. Rzeczywicie, po jakim czasie znikno i panienka chodzia pokazujc rk cudownie wyleczon przez posa Pietrzyka. Alojz jeszcze w firmie wypyta mnie o wszystkie choroby. Przyznaam si do kopotw z nerkami. Zaproponowa mi kilka seansw, podczas ktrych mnie wyleczy, a na potwierdzenie tego trzyma mi 10 minut rce nad gow i pyta, czy co czuj. Nic nie czuam, moe dlatego, e nie miaam szefa, ktry by mi mruga. W knajpie owiadczy, e to jest udokumentowane, e na relaksowanie stp najlepszy jest masa piersi. Chcia go nawet wykona publicznie, ale zaoponowaam do ostro, no moe gdyby to by kto inny, sprawdziabym, czy skutkuje, ale nie z Alojzem. To by wielki post, nie mog tego zatai: Alojz taczy. Tadzio Jedynak powiedzia z zaczepk w gosie: - Alojz, nie odwaysz si. - Kto si nie odway, ja?

I poszed zadzwoni do biskupa po dyspens. Wida dosta, bo potem obtacowywa wszystko, co si ruszao na sali. Taczy strasznie, depcze po palcach, wic po poowie taca uciekam. Posa Pietrzyka miaam przyjemno spotka jeszcze kilkakrotnie w Sejmie. Emablowa mnie do momentu, a uzyska zdjcia robione przez mojego fotografa. Przez Pietrzyka poznaam rewelacyjnego faceta z PC, Tadeusza Kowalczyka z Radomia. Jest to pose, ktry ma tak dewiz: Jak ja se przyjad do tej Warszawy na cztery dni, kobito, to ja wiem, e yj, rozumiesz? Wiem, e yj i choby dla tego samego warto by posem. To s jego sowa. Miao to zwizek z igrzyskami Solidarnoci. Zaatwiaam spraw hymnu igrzysk. W dyrekcji nagra na Woronicza mam przyjacik. Hymn by nagrany na magnetofonie cyfrowym Data i potrzebna bya specjalna kaseta. Ona j wypoyczya z radia na swoje nazwisko i potem miano jej j zwrci. Igrzyska si skoczyy, a po kasecie lad zagin. Wysaa do Solidarnoci kilka ponaglajcych teleksw, Solidarno odpisaa, e Ziemann to jest zodziej. Krajwka nie popieraa igrzysk i dziewczyna nie odzyskaa kasety. To nie byy ogromne pienidze, ale zawsze jakie i ja opowiedziaam o tym Alojzowi. Alojz przypomnia sobie, e kolega Tadzia Kowalczyka handluje kasetami. Potem Kowalczyk uwodzi mnie na zapalenie okostnej. By cay zapuchnity. Siedzielimy w barku w hotelu sejmowym, po dwch zdaniach mi przerwa i od razu zacz si chwali, jaki to jest wietny w seksie i czego to on nie robi w te klocki. Powiedziaam mu, e nie lubi si kocha z facetami, ktrzy maj wink. Troch si obrazi. Drugie spotkanie mielimy, kiedy si zakocha w Krysi Landis, ktra prowadzia Bliej wiata i prosi ebym go z ni skontaktowaa. Skontaktowaam i z gry si cieszyam, bo Krysia jest do specyficznym kobietonem - ju na pierwszym spotkaniu zadaje facetowi pytania czy jest onaty, czy jest bogaty i czy si z ni oeni. To jest zestaw pyta, ktre Krysia zawsze zadaje i dlatego, biedactwo, w wieku okoo czterdziestki jest samotna. Poznaam ich telefonicznie, Tadzio Kowalczyk strasznie si napali. Krysia umawia si tylko w Marriotcie, bo uwaa, e tylko tam mona zapa odpowiedniego ma. Zadzwoniam do niej z Sejmu, powiedziaam: - To jest ten pose, ktry si chce z tob umwi - i oddaam suchawk. Po chwili rozmowy pose si zrobi czerwony, rzuci suchawk i zakl: - Kurwa ma! - Co, zapytaa ci czy jeste onaty? - Tak. - I co powiedziae? - Prawd.

- I co? - Powiedziaa, e nie chce si ze mn spotka. Kowalczyk i chopcy z Solidarnoci zaprosili mnie na kolacj, wtedy poznaam posa Antoniego Czajk z partii X. Po kolacji wybieralimy si na balety do hotelu Grand, gdzie mieszka Czajka. Przez chwil posiedzia z nami Alojz Pietrzyk, ale niedugo, bo on si zawsze o smej wieczorem modli w swoim pokoju. Siedzielimy w takim gronie: Tadeusz Kowalczyk, Tadzio Jedynak i Sawek Panek. Potem usiad obok mnie Czajka, kompletnie zalany. Wrzeszcza mi do ucha, a przy tym strasznie si lini i plu na mnie. Co drugie zdanie lini mi rk caujc, ebym wiedziaa, jaki to on jest czarujcy i elegancki. Wwczas podpad mi po raz pierwszy Stefan Niesioowski. Przyszed si przywita, znalimy si jeszcze tylko z widzenia. Na wstpie zwrci si Czajki: - To niemoliwe, panie pole, eby pan mia tak atrakcyjn on. Uciekam od stou, ale chopcy mnie dogonili przy szatni. Zaproponowali, e pjdziemy tam, dokd mielimy i. Zgodziam si. Ale najpierw poszlimy do hotelu, oni chcieli si przebra. Kowalczyk stwierdzi, e zostaje w pokoju i zacz mnie namawia, ebym zostaa z nim. Obrazi si, bo nie miaam na to ochoty. Po drodze zaanektowa nas Czajka, ktry szed do Grand Hotelu. Poszlimy we czwrk. Pojechalimy do baru na gr, natychmiast znalaz si najlepszy stolik dla posa, wida jest tam staym gociem. Kelner zapyta: - Ta co zwykle, panie pole? Zgupielimy, nie rozumiejc o co chodzi. Wyjanio si pniej. Pose lubi, eby jedna z Rosjanek rozbierajcych si w tej knajpie, odprowadzaa go do pokoju i utulaa do snu. Czajka zasn z gow na stole, Tadzio Jedynak poszed go odprowadzi, a mymy ze Sawkiem zostali we dwjk. Tadzio nie wrci, czekalimy ptorej godziny, pooy si razem z Czajk. Kiedy byam ze Zbyszkiem Skoreckim z KPN na kawie. Pniej, w kuluarach, dosiada si do nas Ewa Spychalska. Zbyszek si strasznie najey, wiadomo, w KPN nienawi partyjna do OPZZ jest gboko zakorzeniona, jak midzy Arabami a ydami. Ja kulturalnie ich sobie przedstawiam: - Ewa Spychalska - SLD, Zbyszek Skorecki - KPN. Zbyszek wyglda, jak gdyby mia za chwil zacisn sznur gruboci liny holowniczej na mojej szyi, ale wycign rk w kierunku Ewy, Ewa wycigna swoj i, umiechajc si sympatycznie, powiedziaa: - Bardzo mi mio pana pozna. O mao nie przyprawio to o palpitacj Aleksandra Kwaniewskiego i jeszcze jakich dwch facetw z lewicy, ktrzy akurat przechodzili. Potem wszyscy w Sejmie wypytywali: - Suchaj, co Skorecki ma wsplnego ze Spychalsk? Znaj si?

Skoreckiego poznaam za przyczyn Stefana Niesioowskiego. Kiedy staam z Iwon i jeszcze innymi osobami, jaki facet, ktry nie jest posem, gupio si umiechn i zapyta: - Prosz pani, na tym zdjciu w NIE to pani bya z Niesioowskim? Zanim zdyam odpowiedzie, to moja przyjacika Iwona o mao nie rzucia mu si do garda i powiedziaa: - Ty gnoju! Wrd tych ludzi by Skorecki. Zaprosi mnie na kaw, spotykalimy si kilkakrotnie. Kiedy wybieraymy si z Ew po zakupy, bo nie miaymy nic w lodwce, zadzwoni Zbyszek, byo po jedenastej, i powiedzia, e ma bardzo piln spraw, gdybym moga po drodze na zakupy podjecha do hotelu. Podjechaam, Zbyszek zszed na d, usiedlimy na chwil na kanapie, i wtedy zaproponowa: - Chode do mnie na gr, mam trzy butelki wody mineralnej. - Mam lepsz perspektyw, bo wanie jad kupi dobre wino. - To moesz je przywie tutaj! - Mam rwnie dobrego partnera do wypicia tego wina. -- Tak, a kto to taki? - Znasz, wic nie powiem - zaartowaam. Obrazi si na krtko. To nie bya jaka strasznie intensywna znajomo. Kilkakrotnie si pokcilimy. Z nim mona si pokci, a za pi minut on o tym nie pamita. Jest bardzo radykalny w swoich pogldach. Lewic najchtniej by wystrzela. Kiedy Wierzbicka wystpia z klubu i publicznie na nich naplotkowaa, to powiedzia: - Ja bym t zdzir zarn, gdybym mg! Kiedy moja przyjacika zapytaa majora Dziewulskiego, czy potrafiby zabi kobiet. Odpowiedzia, e potrafiby. Powiedziaam Skoreckiemu, e on si zrobi taki Dziewulski, na co odpowiedzia, e on bez zastanowienia wziby Dziewulskiego w swoje szeregi, przynajmniej mieliby wykonawc wyrokw. Najzabawniejsze jest to, e tej jego antykomunistycznej retoryce towarzysz cakiem lewicowe pogldy gospodarcze. 4 czerwca umiaam si po pachy, jak po wystpieniu posa SLD Marka Borowskiego, Zbyszek najpierw naskoczy na niego straszliwie, a potem atakowa program gospodarczy rzdu dokadnie w taki sam sposb, w jaki wczeniej zrobi to Borowski: Nie bd odpowiada panu posowi Borowskiemu z SLD. Panowie ju niczego nie jestecie si w stanie nauczy, 40 lat to ju nadto, a wylewanie krokodylich ez przez pana jest ju miesznoci. Powrmy jednak do tematu.

Wysoka Izbo! Stwierdzam, e KPN jest jedynym ugrupowaniem politycznym, ktre konsekwentnie, od samego pocztku (poruszenie na sali) kwestionuje realno wykonania budetu oraz wskazuje na cay szereg zagroe wynikajcych z przyjcia takiego wanie budetu. Protestujemy przeciwko naginaniu woli narodu, jego biologicznych i cywilizacyjnych potrzeb do wydumanych teorii nieprzekraczalnego 5% progu deficytu budetowego. Ani reform, ani budetu nie da si realizowa wbrew woli i bez poparcia spoeczestwa polskiego, nawet przy penym bogosawiestwie midzynarodowych instytucji finansowych. Iwona, jak bya nieco wkurzona tym, e wszyscy si we mnie wgapiaj, bo ona ma zdecydowanie adniejsze nogi ode mnie, krzyczaa: - Kurwa, co te gnoje w tobie widz, to ja nie wiem! Nie mog tego wytrzyma! Jak popatrz w te twoje oczy, to si lini, tak jak gwniarz po pierwszym possaniu piersi.

Witold Gadomski - kochanek bez pienidzy


Leeli na kozetce w duym pokoju. mierdziao papierochami, wd i seksem. Zamknam si w sypialni. W pewnym momencie poczuam jak Witek wali mi si do ka. - Iwona, zabierz tego gnoja!- wrzasnam, kiedy dobra mi si do majtek... Z Witkiem Gadomskim, liberaem i wicenaczelnym Gazety Bankowej nie znosilimy si, ale nie od pierwszego wejrzenia. Stao si tak w drugiej poowie czerwca, po pewnym incydencie. Witek ma co prawda on i dzieci, ale dla niego najwiksz perwersj jest sam fakt, e si przepi z jak inn kobiet. A nawet nie musi z ni spa. Wystarczy mu, e pooy si na jej ku w skarpetkach z gazet w rku. To dla niego jest ju szczyt wyuzdania. Po imprezie w Sejmie z liberaami, okoo 22.00, Witek pojecha ze mn i Iwon do naszego mieszkania. Oboje byli ostro dziabnici, w sklepie nocnym Iwona kupia jeszcze jaki alkohol, stawiaa ona, bo Witek by zawsze bez pienidzy. Chciaam ich zostawi samych. Przyjecha akurat znajomy do Warszawy, mieszka w Victorii. Zadzwoniam, zapytaam, czy moe mnie przenocowa i pojechaam do niego. Obudzi nas gwatowny dzwonek. Otworzyam oczy, przez chwil nie wiedziaam, gdzie jestem. Spojrzaam na zegarek, bya pita nad ranem. Znajomy odebra telefon. - To do ciebie - powiedzia. - Kto, u licha, moe dzwoni o tej porze? - Nie wiem, jaka dziewczyna. Dzwonia Iwona.

- Zamkna nas. - W suchawce rozleg si rozgniewany i zbyt gony gos. - Natychmiast przyjd nas otworzy. Zamknam ich rzeczywicie. Tam by taki zamek, e od wewntrz nie mona go byo otworzy, jeeli zosta zamknity od zewntrz. Pojechaam. Otworzyam im te drzwi, ale do hotelu ju nie byo sensu wraca. Leeli na kozetce w duym pokoju, mierdziao papierochami, wd i seksem. Poszam wic do sypialni, zamknam drzwi, rozebraam si i pooyam. W pewnym momencie poczuam, jak pijany Gadomski wali mi si do ka. Iwona siedziaa w drugim pokoju i chichotaa. Szsta rano, spa poszam o pierwszej, a teraz zmczona, niewyspana mam jeszcze walczy z jakim facetem. Dla Iwony, taka pora jest normalna, bo budzi si zawsze o pitej rano, jeszcze niezupenie trzewa. Witek wpada na mnie, zaczynam wrzeszcze: - Iwona, zabierz tego gnoja, bo go zabij. Na to Iwona sabym gosem woa: - Witek chod tu, Witek. Kiedy dobra si do moich majtek, zapaam ksik, byy to Najsynniejsze zbrodnie w afekcie, ksika niezbyt gruba, ale miaa twarde lakierowane okadki. Rbnam go kantem tej ksiki, Witek otrzewia, poskutkowao. Iwona go zabraa, ale od tego momentu mnie znienawidzi. Stawia Iwonie warunki, ja albo on, a mieszkanie byo Iwony, zacz nam po prostu mci.

Ewa Spychalska - jedyny facet z jajami


Ewa wiele lat pracowaa jako szef na budowie i umie pi jak budowlaniec. Po Sejmie kryy suchy, e Ewa Spychalska jest lesbijk. Daj na to stuprocentow gwarancj, e nie jest. Bardzo si lubiymy, mwiam o niej, e jest to jedyny facet z jajami, jedyny facet w spodniach w tym parlamencie. wietna baba. Ma umiejtno prowadzenia za nos wszystkich mczyzn, ktrych ma wok siebie, a to na jej stanowisku rzuca si w oczy. Chocia straszne skurwysyny j otaczaj tam w OPZZ. Przekonaam si o tym, kiedy Ewa zaprosia mnie na may bankiecik do OPZZ, organizowany przez BIG Bank. Wtedy po raz drugi w yciu si upiam, bo nie byo innego alkoholu, tylko wda, a mj organizm strasznie le j znosi. Wypiam troch wdy z pepsi i pocztkowo byo wszystko w porzdku. Towarzystwo ju byo mocno narbane, kiedy przyszed Olek Kwaniewski, by umwiony z Ew, mieli co omwi. Bya troch za, e j zasta z tymi bankowcami i ludmi z OPZZ. Olek by wkurzony, e ja

tam jestem. Zaczam si ju le czu po tej wdzie. Olek by trzewy, postanowiam mu podokucza, Ewa podapaa moj gr, te rzucaa jakie przytyki, zoliwoci. Wcieky Olek szybko sobie poszed. Rozpoczy si tace. Kto przynis koniak, wypiam lampk, poszam taczy i wtedy si zaczo. Zawirowao mi w gowie, pobiegam do azienki i kilkakrotnie wymiotowaam. Byam wykoczona. Chciaam znale Ew, szukaam, ale nigdzie jej nie byo. O 21.00 miaam spotkanie z Mirkiem Chojeckim, pojechaam totalnie chora, tylko po to, aby mu powiedzie, eby nie czeka. Odoyam spotkanie, wsiadam do takswki i okazao si, e zgubiam klucze. Mieszkaam wtedy jeszcze z koleank, ktra wyjechaa na pi dni do Niemiec. Nie wiedziaam, co mam zrobi. Pojechaam do Ewy, Ewa ju spaa, lekko zawiana. Obudziam j. Osiemnastoletni syn Ewy zrobi nam herbaty, pocieli ka, napuci wody do wanny, zaopiekowa si nami. Ewa potrafi wypi, wiele lat pracowaa na budowie, jako szef, i umie pi jak budowlaniec. Ale tego dnia byymy chyba podtrute. Nastpnego dnia Ewa pojechaa do pracy, ja prbowaam znale klucze, szukaam wszdzie, ale mogam je zgubi, wyrzuci, zostawi w budce telefonicznej. Oczywicie nie znalazy si. Dobrze si jednak zoyo, bo syn Ewy wyjeda na Krym, m z crk byli na wczasach, zostaam wic u niej. Mieszkaymy przez 4 dni razem, byo niezwykle sympatycznie. Postanowiam pomc Ewie. Ona jako czonek lewicy i OPZZ bya strasznie ignorowana przez pras. Poprosiam Iwon, eby mi pomoga i poznaymy Ew z paroma dziennikarzami. Iwona miaa jakie kontakty w radiu Z i Trjce, ja namwiam faceta z Panoramy, Wojtka Nomeyko. To taki kretynek po AWF, pierwszy ogier dziennikarstwa w Sejmie. Do mnie te si prbowa dostawia, kazaam mu si naje bromu. Potem za mn biega i dopytywa, czy moe zern Ew. Odparam: - Nie wiem, przecie ja tego za ciebie nie zrobi. Opowiedziaam o tym Ewie i ona postawia go w odstawk. Pomagaam Ewie, bo miaa problem z dotarciem do niektrych osb. Jak chciaa na przykad czego od Lewandowskiego, to ja dzwoniam do Janusza. To chyba jedyny minister, ktry cay czas mieszka w skromnym pokoiku w hotelu poselskim. Oczywicie jego numeru nie daj nawet posom, jest zastrzeony, ale Janusz mi go kiedy poda, wic mogam dzwoni. Kiedy zacz si strajk godowy w Miedzi, Ewa chciaa z nim porozmawia, zadzwoniam do Janusza o trzeciej w nocy i oddaam jej suchawk. Kilkakrotnie kontaktowaam j z ludmi z nowego rzdu, midzy innymi daa mi jakie materiay, ktre zaniosam Goryszewskiemu, eby wyjani mu problemy grnikw i hutnikw miedzi. Odnioso to skutek wrcz odwrotny, bo Goryszewski po wysuchaniu tam, ktre mu puciam, stwierdzi, e strajkujcy powinni pa na kolana i caowa nogi pani premier, proszc o przebaczenie. I doda: - Inaczej sobie tego nie wyobraam. Pewnego wieczoru poszlimy z kolegami z klubu lewicy na dancing do Grand Hotelu na gr, przekonaam si wtedy, e Ewa wietnie taczy. Jeden z chopcw, Andrzej Szarawarski, si upi, dosta torsji na korytarzu. A wczeniej stwierdzi bekotliwie: - Wiesz, jaka to by bya integracja wielkopasko-chopska, gdybym ci zrobi dziecko. - Dobrze Andrzejku, ale jak wytrzewiejesz - odpowiedziaam.

Nie chciaam pali mostw na przyszo, nigdy mczynie nie mwi si nie. Pobawilimy si tam troch, w kocu stwierdziymy, e chcemy i spa, chopcy byli rozbawieni, trudno ich byo wsadzi do takswki, ale w kocu si udao. Pojechaymy do domu. Kiedy jaki dziennikarzyna zapyta Ew Spychalsk: - Czy przygotowaa ju pani styropian? I przytoczy sowa Rulewskiego, e komunici powinni teraz przygotowa styropian i posmakowa, jak to jest w podziemiu. - W odrnieniu od pana Rulewskiego, posiadam karimat - odpowiedziaa Ewa. To byo adne i inteligentne. Miaam swj may sukces przy poprawianiu estetyki Ewy Spychalskiej. Namwiam j kiedy, kiedy sza wieczorem na spotkanie do ministerstwa pracy w sprawie Miedzi, eby pod czerwony kostium i marynark z duym dekoltem woya pcienny gorset. Daa si namwi. Podarowaam jej puder Diora, eby uywaa lepszych kosmetykw. Ale najwiksz przyjemno mi sprawio, jak Ewa pojechaa kiedy na zakupy i kupia koronkowy gorset, poczochy samopodtrzymujce, eleganck bielizn. Ona mnie czsto pytaa, jak si ubra, co kupi. Myl, e zmieniam oblicze przewodniczcej OPZZ na bardziej kobiece.

Jzef Oleksy - mw do mnie jeszcze


Powiedziaam wtedy: - Gdyby Oleksy cay czas mwi, to bez wahania poszabym z nim do ka. Oleksego poznaam przez Olka Kwaniewskiego. Ktrego dnia zaczepi mnie w Sejmie i zagadn: - Wie pani, mj klub okrzycza pani najlepiej ubran, najbardziej eleganck dziennikark sejmow. Skadam pani wyrazy szacunku. Umiechnam si, bo byo to powiedziane z tak pomp. Wtedy przy tym stole, gdzie poznaam Spychalsk, Oleksy si wczeniej poegna, gdzie si spieszy. Po jego wyjciu stwierdziam, e to wietny polityk, wietny dyplomata, bardzo inteligentny czowiek. Oni prawili jakie zoliwoci na jego temat, jego zakompleksienia, stosunku do kobiet. Wyrwao mi si: - Gdyby Oleksy cay czas mwi, to bez wahania poszabym z nim do ka. Oni mu to powtrzyli. I tego dnia, kiedy mi powiedzia, e cay jego klub gustuje we mnie, doda: - Pani Marzeno, odgadem kto rzuci t plotk o moim gadaniu w ku - pani.

- Tak przyznaam si. - Gniewa si pan? - Ale skd, to znaczy, e wci jestem atrakcyjnym mczyzn - powiedzia nie bez ironii. Potem jeszcze kilkakrotnie rozmawialimy i zaprosiam go do Walewic. Przyjecha, zachwyci si balantainem, ktrego zakupiam, kupiam 0,75 i du trzylitrow butelk. Chciaam zacz od mniejszej, ale jemu podobaa si ta na widekach. Opi si i raczy goci swoimi gastrologicznymi problemami, jak mu wkadali rur do odka, jak go o mao nie pocili, wszystkim robio si niedobrze, bo opowiada tak obrazowo. Panowie poszli do koni, ja - sprawdzi co si dzieje z kolacj. Podczas kolacji, Oleksy wznis dwudziestominutowy toast na moj cze, opiewajc znaczenie moich piknych oczu dla historii polityki tego kraju. Konkluzja bya taka, e jak wchodz na korytarze URM, to wszystkim si robi sabo, i ta sytuacja moe mnie zaprowadzi na fotel premiera. To, co mwi Oleksy o moich oczach, Maciejewski uzna za nieodpowiednie zachowanie i chcia go zastrzeli. Potem Urban mnie uspokoi co do tego toastu, bo par lat temu Oleksy jemu wygosi podobny toast i nic z tego nie wyszo, Urban nie zosta premierem. Po kolacji poszlimy z Oleksym na spacer, rozmawialimy chwil, Oleksy oznajmi mi, e strasznie city jest na mnie Kwaniewski. Kwaniewski odradza Oleksemu przyjazd do Walewic, mwic, e sam nie jedzie. - Nie jedzie, bo nie dosta zaproszenia - skwitowaam. Byam wtedy skcona z moj przyjacik, ona jak jest pijana, wydzwania do rnych ludzi i plecie, e chc j zamordowa i inne tego rodzaju bzdury. Ona ma mani przeladowcz. Jak krya fama o mojej agenturze, opowiadaa, e kto j chcia przejecha, e jacy Ruscy chcieli jej podern gardo w kolejce i e to ja napuszczam tych ludzi na ni, eby j zamordowa. Oleksy mi o tym powiedzia. Spotykalimy si jeszcze kilka razy, potem kontaktowalimy si kilkakrotnie telefonicznie. Kiedy zatelefonowa wieczorem: - Co robisz? - zapyta. - Wanie przygotowaam sobie kpiel. - To ju jad umy ci plecy. - Dzikuj, mam szczotk i radz sobie sama. - Szkoda - odpar. - Ale pamitaj, e moja propozycja jest cay czas aktualna. Przez kilka tygodni mia tak szajb na moim tle, e podobno ona chciaa go wyrzuci z domu. Musiaam w NIE ogosi, e z nim nie spaam. Wwczas zacz si w Sejmie ali, e skoro ju odcierpia swoje w domu, to mogam nie prostowa plotki, e mnie mia, przynajmniej koledzy by mu zazdrocili. Miaam wyjecha na jaki czas, Oleksy o tym wiedzia i zaproponowa:

- Suchaj, jak wrcisz, to ja przygotuj kolacj przy wiecach w ramach rewanu za Walewice. I doda: - No, moe nie bdzie tak elegancko, ale bd wiece i przekonasz si, jak wietnie gotuj.

Jacek Kuro - zbawca ludzkoci i orygina


Wycaowa moj szyj, potem ugryz mnie w ucho i powiedzia: - A moe pjdziemy do ciebie dzisiaj? - Nie mog, mieszkam z koleank. - Rozumiem. To moe by tak we trzy... Kuronia poznaam przez Iwon, w ogrdku pomidzy Sejmem a hotelem poselskim. Dosiad si do nas. Wrczy nam pikne czerwone re, postawi biae wytrawne wino, nie najprzedniejsze, zamwi chyba sangri. Sam te pi i opowiedzia nam zabawn historyjk o swoim pobycie w Stanach i jakiej prostytutce, ktra si do niego dobieraa, a on za samo dobieranie woy jej za podwizk 20 dolarw, bo szo jej to dobrze. - Nie bya zbyt moda, ale wkadaa duo serca w to, co robia - tak to okreli Jacek. Jacek ma specyficzny sposb traktowania kobiet. Dzieli je na rne kategorie: te, ktre cauje si w stopy, te, ktre cauje si w kolana, te, ktre w rk i te, ktrym si tylko kania. Kady etap trzeba przej, dugo wkradajc si w jego aski. Miaam to szczcie, nie wiem, dziki Iwonie, czy dlatego, e Jacek si starzeje, e ju przy pierwszym spotkaniu uzyskaam przyjemno caowania w rk, przy nastpnych od stopy do szyi. Po prostu podnosi mi nog i obcaowywa stop. Typowy sposb witania mnie przez Jacka: - Mylaem o tobie przez ostatnie trzy noce-i patrzy mi wymownie w oczy. - A ty o mnie mylaa? - Jasne! - Czy mylaa tak samo jak ja? - A jak ty mylae? Tu pojawia si wieleznaczcy lubieny umiech: - A jak mylisz? Kiedy trwaa dyskusja o aborcji, pnym wieczorem Jacek si do nas przysiad, wycaowa moj szyj, potem ugryz mnie w ucho i szepn: - A moe pjdziemy do ciebie dzisiaj? - Nie mog, mieszkam z koleank.

- Rozumiem. A moe by tak we trzy? Kiedy nas strasznie zaskoczy. Koalicja si dogadywaa, chopcy si kcili, komu jakie ministerstwo, komu jaki stoek. Raz tak, raz siak. Jacek podchodzi do nas i mwi: - Suchajcie, premierem bdzie Suchocka. - Jaka Suchocka? - zawoaymy zdziwione. - Suchocka, bardzo sympatyczna kobieta. Bdzie premierem. Popatrzyymy z Iwon na Jacka jak na wirnitego, bo niby skd i w jakim celu? Jej nawet nie byo w kraju, przebywaa w Anglii. Sytuacja zrobia si mieszna, bo w normalnym kraju najpierw desygnuje si premiera, ktry dopiero potem tworzy swj gabinet. A tutaj najpierw si stworzy gabinet, a nastpnie wezwano z Anglii premiera. Stao si to trzy dni po rewelacyjnych wiadomociach Jacka. Prezydent nie mia nic przeciwko temu, bo jest za feminizacj ycia politycznego w tym kraju. Zdbiaymy, dorwaymy Jacka gdzie na korytarzu i pytamy: - Skd wiedziae? - Dziewczynki - skwitowa i umiechn si wieloznacznie. Swoj drog tej rangi polityk nie powinien tak wanych informacji rozpowiada byle komu. Ale ile w tym kraju jest profesjonalnych politykw? Jacek by protegowanym lewicy na premiera, powiedzia mi o tym Kwaniewski: - Musimy go tylko zmusi, aby zmieni sposb ubierania, a tu natrafiamy na najbardziej zacity opr. To, e Jacek czsto kontaktuje si z Kwaniewskim, to widziaam. Zapytaam Jacka czy wie, e lewica chce go zrobi premierem. Jacek popatrzy na mnie i mrukn: - Tak ci powiedzia? Hm... to interesujce. Dodaam jeszcze: - Ale, eby to si stao musisz zmieni garderob. - Moje dziecko - odrzek - ja to jestem taki czowiek, e czy bd premierem, czy prezydentem, czy szefem ONZ, to gwno mnie obchodzi, co oni sobie myl i tak bd chodzi w dinsowej kurteczce i praktycznie rzecz biorc kady mi moe naskoczy. Nie zgodziam si z nim, zaczam go przekonywa. Jacka znaam kilka tygodni. Cay dzie pije, od bladego witu do bladego witu, ale nigdy nie zauwayam, eby si zatacza. A kiedy widziaam, siedzc z nim dwie godziny, jak na dzie dobry wypija dwie butelki wina. Normalny czowiek by pad po takiej iloci, on wstaje, otrzsa si, idzie dalej i za chwil znowu pije.

Kiedy odby ze mn powan rozmow na temat Niesioowskiego. Najpierw mi owiadczy, e to jest jego przyjaciel, ale e musi mi co powiedzie na temat moich z nim spotka. - Jacku, moje spotkania ze Stefanem, s w jaki sposb kontrolowane przeze mnie, wic nie ma problemu. Na to Jacek rzuci: - Uwaaj, to nie jest facet zupenie normalny, to jest pierwsza rzecz, a poza tym musisz cholernie uwaa, bo wiesz... I opowiedzia mi tak histori. Stefan w wizieniu pk, nie wytrzyma. Jak bya dyskusja w Sejmie na temat agentw, Niesioowski wypowiada si bardzo twardo. Wtedy Kuro wsta i zwrci si do niego kryptonimem, ktry Niesioowski nosi. Niesioowski si zmiesza i natychmiast zamilk. Kuro stwierdzi: - Nie miabym nic przeciwko temu, e si zaama, ludzie s tylko ludmi, ale po jak choler wypomina takie rzeczy innym. Jacek to bardzo dziwna osobowo. Przekonywaam go do Ewy Spychalskiej, gdy by strajk miedziowy. Wtedy on, Lewandowski i Spychalska tworzyli tak trjk. Ewa z Lewandowskim zachowywali si w stosunku do siebie poprawnie, nawet prowadzili kurtuazyjne rozmowy, natomiast z Kuroniem nie miaa kontaktu. Jacek pyta mnie kiedy o Ew, odparam, e to wietna baba i bardzo si lubimy. Nastpnym razem byo spotkanie w OPZZ ich trjki oraz przedstawicieli stu zakadw z caego kraju. I Ewa potem relacjonowaa, e bardzo ciepo si z ni przywita, nazwa j swoj ma dziewczynk i by szarmancki. Tych komplementw Jacka nie naley bra powanie, bo on natychmiast zapomina, e co takiego mwi. Kiedy Ewa bya na niego wkurzona, to byo wtedy, gdy w ministerstwie odbyway si rozmowy majce doprowadzi do podpisania porozumienia z Miedzi. Ewa przysza w nocy i warkna: - Cholerny gnojek, to przez niego rozmowy wziy w eb. Wszystko byo uzgodnione, a on si zapar i nie dopuci do podpisania porozumienia. Chopcy z Miedzi te najbardziej psioczyli na Jacka, te uznali, e jego sposb zachowania i prowadzenia rozmw spowodowa, e porozumienie nie zostao podpisane. Rozmawiaam o tym z Januszem, on mia ochot przysta na ich warunki, ktre podobno nie byy takie wygrowane. Dlatego mwi, e jest to dziwny facet, z jednej strony taki zbawca ludzkoci, z drugiej potrafi zale za skr. I chyba taki wanie jest. Trudno go rozgry. mierdzi wd, papierochami, gryzie po uszach, cauje w kade odsonite i zasonite miejsce, ktre moe znale. Jego perwersja polega wycznie na opowiadaniu bardzo dziwnych rzeczy, ktre nigdy si nie zdarzyy. Nie pamitam dokadnie wszystkiego tego, co mi mwi, bo Jacek bardzo duo informacji z siebie wyrzuca, ale gwnie dotycz one jego i kobiet, ktre si przy nim krciy. Nie wiem czy to prawda, czy opowiada historie, ktre chcia, eby si zdarzyy.

Jak zostaam hrabiank Potock


Gdy posza fama o moim udokumentowanym pochodzeniu hrabianki, Andrzej Potocki zacz mnie nazywa kuzynk. Obejmowa mnie w holu i pyta: Co sycha, kuzyneczko? Wtedy si zorientowaam, e on taki sam hrabia, jak ja hrabianka. Kiedy, nudzc si okropnie z Iwon, wymylaymy co, eby byo weselej. Chciaymy zakada salony kulturalne, albo niekulturalne... Alkoholowe salony, bo Iwon moe zadowoli tylko to, co si wie z alkoholem albo z seksem. I ona wymylia Stowarzyszenie Pani Walewskiej. Miaa na uwadze to, co robia pani Walewska, chciaa wpywa na polityk poprzez seks. Stwierdziymy, e to bdzie najlepsze. Rozpuciymy o tym plot po Sejmie. Bya to zabawa, stowarzyszenia nie rejestrowaymy, ale traktowaymy to niezwykle powanie. Andrzej Zarbski od liberaw zaproponowa, e jego klub chtnie poczy si z nami w jedno ciao, oni by wcale nie powiedzieli nie na tak integracj. Powiedziaymy, e rozwaymy t propozycj. Stowarzyszenie skadao si z trzech osb: prezesa honorowego czyli mnie, prezesa roboczego czyli Iwony i rzecznika prasowego - Ani. Mymy zapowiaday temat, Ania tumaczya zaoenia, opowiadaa wszystkim co i jak. Ania to specyficzna osbka, z jednej strony okropna zdzira, z drugiej takie dziewcztko, e tylko obj i si zaopiekowa. Nie wiem na czym to polega. Liberaowie si zainteresowali, wic pomylaymy, e przydaby si jaki bankiet. Wymyliymy Walewice, pojechaam tam, zobaczyam adny klasycystyczny paacyk, dobrze utrzymany, ale jak poznaam Maciejewskiego pomylaam, e bdzie to twardy orzech do zgryzienia. Maciejewski nie zna francuskiego, ale kocha ten jzyk, wic rozmawiaam z nim troch po polsku, a troch po francusku, eby mu zrobi przyjemno. Sprzedaam mu pomys, zachwyci si, ale nie mogam mu powiedzie o prawdziwych zaoeniach tego stowarzyszenia, w zwizku z tym wmawiaam mu, e to powana inicjatywa, e chcemy je zarejestrowa, e papiery s w notariacie. Umwilimy bankiet, termin by dwa razy przesuwany z powodu sejmowych dokona. W Walewicach brakowao portretu Walewskiej, zamwiam wic jej portret, pacc za niego 15 mln razem z ram. Z obrazu nikt nie by zadowolony, bo uznano, e jest za wspczesny, wic malarz musia go kilkakrotnie poprawia. Raut si odby i nie odby. Przez kilka dni potem przyjedali jeszcze jacy ludzie, ktrzy byli niezadowoleni, e si ich nie przyjmuje tak, jak na bankiecie. Wydrukowalimy pikne zaproszenia z menu. Z liberaami ustalilimy termin na 1 sierpnia. Wszystko zostao opacone. Maciejewski zaj si organizacj restauracji, ktra to przygotowywaa. Ja paciam za wszystko, kosztowao to 25 mln. Umwiam si z Iwon, e pacimy po poowie, ale wtedy byymy

na ciece wojennej, a poza tym ona ma strasznego wa w kieszeni, wic pewnie pokcia si taktycznie, eby nie partycypowa w kosztach. Ona tam nawet nie przyjechaa. Podaymy omiornice, limaki, kraby, pieczone w caoci prosi z palcym si pyskiem i oczami, desery, mnstwo alkoholu. Zjawi si Oleksy z kumplem, jakie maestwo z Gdaska, Ania. Przyjecha Lewandowski i uciek, jak zobaczy Oleksego. Dotarli dopiero o 11.00 w nocy, a od szstej wydzwaniali do Walewic liberaowie, Zbyszek Eysmont, e wicemarszaek Wjcik zapowiedzia sprawdzanie obecnoci na 21.00 i nie wiedz co maj robi. A to byo w czasie, kiedy wprowadzono obostrzony regulamin uczestniczenia w obradach sejmowych. A mymy myleli, e skoro to jest sobota, to uda im si szybciej wyrwa, zwaszcza, e nie zamierzano dyskutowa niczego wanego, ale okazao si, e wesza konstytucja jako temat i musieli zosta. Janusz Lewandowski przywiz Ani. Ania wesza, Janusz zamyka samochd, wtedy wytoczy si z paacu wstawiony Oleksy. Lewandowski jak go zobaczy, zatrzasn drzwiczki i z piskiem opon odjecha. Przyjecha ponownie w niedziel po poudniu. Oleksy, jak mu to zrelacjonowaam, bardzo si zdenerwowa i powiedzia, e mu nakopie, jak go zobaczy. Ania zostaa do nastpnego dnia. Przyjecha Janusz. Maciejewski kaza zaprzc bryczk i przewie pana ministra po wsiach. Lewandowski wyglda na zdenerwowanego, ba si, e potem ludzie bd gada. I rzeczywicie spotkalimy jakich ludzi z kosami, ktrzy go poznali i komentowali: Patrz, pan minister jedzie bryczk, jak jaki dziedzic. Janusz by wcieky. Lewandowskiego potrzebowaam do kontaktu z Adamem Taskim, prezesem Agencji Wasnoci Rolnej Skarbu Pastwa. Maciejewski podczas przyjcia od czasu do czasu udawa si w stron sztucera, eby odstrzeli tych, ktrzy jego zdaniem zachowywali si nieodpowiednio. Planowalimy zaj Walewice. Agencja Wasnoci Rolnej Skarbu Pastwa miaa przejmowa majtek z pocztkiem wrzenia. Stadnin i gospodarstwa rolne, okoo 3 tys. ha. Chodzio o to, eby wyodrbni z tego kompleks paacowy, park, zabudowania, dziedziniec i sam paac. Chcielimy z tego zrobi ekskluzywny hotel, cz miaa pokry Agencja Wasnoci Rolnej, na reszt chcielimy wzi kredyt. Umwiam si z Taskim, nie zna mnie, ale powoaam si na Lewandowskiego. To mieszne: nigdy o mnie nie sysza, nie wiedzia, czy mam pienidze, wystarczyo mu, e znam ministra Lewandowskiego i ju by gotw wchodzi ze mn w interesy. Nasz pomys by taki, eby skarb pastwa przekaza kompleks paacowy na rzecz fundacji, to si czasem zdarza. Poniewa byli spadkobiercy, Taski wymyli, e utworzyby spk z fundacj polskofrancusk, ktra ju tam dziaaa. Dogadalimy wszystkie szczegy, ale w sumie ten pomys run. Gdyby nie to, myl, e udaoby si go namwi na zrobienie tego z pominiciem sukcesorw. Jak doszo do tego, e posowie zaczli uwaa mnie za hrabin? Nazwiska Potocka uywaam ju dawno. Nie opowiadaam o pochodzeniu arystokratycznym, natomiast wszyscy opowiadali sobie

o mnie. W pewnym momencie wpadymy z Iwon na pomys: a po choler ich wyprowadza z bdu? Jak posza fama o moim udokumentowanym pochodzeniu hrabianki, Andrzej Potocki zacz mnie nazywa kuzynk. Obejmowa mnie w holu i pyta: Co sycha, kuzyneczko? Wtedy si zorientowaam, e on taki sam hrabia, jak ja hrabianka. Nie byo wane czy jestem mdra, czy gupia, adna czy brzydka, ale najistotniejsze byo to, e kady cham moe sobie posiedzie z hrabiank, a jeszcze do Walewic moe pojecha. Jzef Oleksy by pod cholernym wraeniem, ledwie w majtki si nie posiusia. A nie jest to gupi facet. Bankiet mu te zaimponowa. We Francji mieszkaam u bardzo porzdnej rodziny. Nauczyam si jak ma wyglda dobrze przygotowany st, w jakich kieliszkach pije si jakie wina, jakie wino do czego, jak naley si zachowywa w towarzystwie. Maciejewski si na mnie obrazi. Niesusznie, bo ja mu zrobiam wiele dobrego, skontaktowaam go z rnymi wanymi ludmi. Walewice stay si dla rzdowych elit symbolem czego. Powsta Klub Skrzywdzonych przeze mnie. Maciejewski si tam pewnie wkrtce zapisze, bo jest cwany. W Walewice wpakowaam troch forsy. Maj mj obraz Walewskiej, sprzt grajcy. Jedziam tam co jaki czas na kilka dni, ale paciam po kilka milionw. Samo przyjcie kosztowao 16 mln, wpaciam 25, czyli 9 zabra Maciejewski za przespanie paru osb i mnie.

Mili chopcy z UOP


Weszam na Agrykol, minam paac i w tym momencie kto mi zarzuci sznurek z tyu na szyj. Miaam wraenie, e ten kto wcale nie chcia mnie udusi. Zarzuci sznurek, przejecha po szyi i uciek. Jak si odwrciam, to ju nikogo nie byo. Gdyby mnie chcia udusi, to zrobiby to bez kopotu, skoro ju miaam zacinity sznurek wok szyi. Ta afera ze mn wybucha po wakacjach. Ja w tym nie uczestniczyam, wiem tylko od innych i z doniesie UOP. Wyjechaam na wakacje i trzy dni po powrocie jawili si u mnie chopcy z UOP. Zadzwonili do drzwi, krata bya zamknita, zapytaam: - Kto tam? - bo pierwszy raz na oczy widziaam ludzi. Panowie powiedzieli: - Prosz otworzy. - Nie otwieram obcym, kim panowie s?

Przed wejciem do mnie jest metrowa wnka i krata, a w gbi s drzwi, nie mona zapuka do nich, dzwonek te jest daleko, trzeba mie dug rk. Rozmawiaam z nimi przez drzwi, byam rozebrana. Pokazali mi legitymacje. - No c, zaczekajcie panowie, musz si ubra. Zaczam si ubiera. Jeden z nich wycign radyjko i powiedzia: - Chopcy, uwaajcie, prawdopodobnie gdzie dzwoni. Otworzyam drzwi, rzuciam przez rami, e wanie wychodz. Zamknam drzwi, krat i schodz z nimi. Byo przed 17.00. - Na siedemnast dwadziecia mam zamwion takswk. - To moe potrwa duej ni 20 minut. Wsiedlimy do samochodu, kierowc wyrzucili, posiedzielimy chwil, ale nie powiedzieli, co do mnie maj. Do dzisiaj tego nie zrobili. - Niech pani zrezygnuje z tego spotkania, powinnimy odby rozmow. - O czym? - Zaraz si pani dowie. - Dobrze - odpowiedziaam z rezygnacj. Podjechaa takswka, wyjam tyle pienidzy, ile wystuka licznik, 12 tys. Jeden z nich jeszcze dooy 10 tys. i takswkarz odjecha. Poszlimy do mnie do mieszkania, zaproponowaam herbat, chopaki chodzili za mn krok w krok, byo ich dwch. Zaparzyam ekspresw w dzbanku. Zaczli mnie delikatnie wypytywa, zaczo si od Kwaniewskiego. By to pocztek wrzenia. Posiedzielimy kilka godzin. Dali mi tak kartk do napisania, byo to zobowizanie, e zachowam w tajemnicy fakt, e mam z nimi jakie kontakty, e nigdy nikomu o tym nie powiem. - Nie rozumiem, po co mam to podpisa? Na co jeden z nich - major - powiedzia do mnie: - S ku temu wane powody. No i podpisaam. Jeszcze raz zapytaam: - O co chodzi? Wtedy pado pytanie o Kwaniewskiego: - Czy utrzymywaa pani znajomo z szefem SLD, Aleksandrem Kwaniewskim?

- Tak, znalimy si. - Jaka to bya znajomo? - O co panom chodzi, o alkow czy o intelektualne rozmowy? - O jedno i o drugie. Stwierdziam: - Alkowa nie bya zbyt rewelacyjna, natomiast intelektualne rozmowy odbyway si bardzo sympatycznie. - Czy pan Kwaniewski rozmawia z pani na temat SdRP? - Nie. - Na pewno? - Na pewno. I na tym skoczyo si nasze pierwsze spotkanie. Umwilimy si za dwa dni czy nastpnego dnia, nie pamitam. Potem widywalimy si czsto. Ze dwa razy byli u mnie w domu, za trzecim umwilimy si w miecie, przy MDM i zaprowadzili mnie do jakiego swojego mieszkanka kontaktowego, z zachowaniem wszystkich ostronoci. Opieprzyli mnie, bo chcieli, ebym si jako szczeglnie ubraa, ale eby to nie by dres czy kostium, niczego takiego nie miaam, dopiero po pewnym czasie kupiam sobie dinsy i sweter, eby speni ich wymagania. Interesowa ich Kwaniewski i caa lewica. Oni nie wszystko wiedz, ale kto im co donis, co syszeli i dr: czy wiem co o powizaniach OPZZ i SdRP, takie podjazdwki. Nie wiem, jak to si stao, e Warszawa zacza o tym mwi. Troch wiem z pijackich opowieci Iwony. Sami politycy zaczli moj spraw nagania. Dzwonili do mnie jacy dziennikarze. Sugerowali, e jest jakie zdjcie, na ktrym jestem ja, Niesioowski i Kwaniewski. Pierwsze artykuy w gazetach te tego dotyczyy. Ukazay si w Kurierze Polskim, to ten tekst o 871 mln. Dziennik Batycki poda, e jestem winna klubom parlamentarnym i poszczeglnym politykom 871 mln. O tym si dowiedziaam od chopcw z UOP, ktrzy opowiedzieli mi to jako dowcip, nie brali tego powanie. Potem Kurier Polski napisa, e jeden pose wtyka mi za biustonosz 200 dolarw, ebym si tylko od niego odczepia. Cay problem w tym, e ja nie nosz biustonosza. Jednym z akcentw by fakt, e czyam ze sob, jako sypiajca panienka, reprezentantw wszystkich klubw parlamentarnych. Nie patrzono na to, jaka ze mnie ognista pani, tylko jaki w tym miaam cel, eby dobiera sobie posw z kadej opcji politycznej. Niesioowski sam opowiada w Sejmie, e ze mn sypia. Powiedzia to Jackowi Merklowi, dowiedziaam si tego od Ani Garwoliskiej, a ona od Merkla. Potwierdzio to potem par osb. Bya to gupota, bo nawet, gdyby tak byo, to powinno mu zalee na tym, eby spraw uciszy, a nie rozgasza.

Ja do koca nie wiem, czy to UOP prowokuje pewne sytuacje, czy kto jeszcze. Na przykad, w sposb perfidnie jawny podjeda samochd, ktry staje pod drzwiami wejciowymi do bloku i stoi godzinami. Chopaki z UOP umawiaj si ze mn na Placu Zamkowym i nie przychodz. Twierdz, e nie mogli, bo nie byo dobrej pogody, co oznacza, e tam si jeszcze kto krci. Jak wspomniaam o tym samochodzie pod moim domem, to powiedzieli, e to nie ich, e wida kto jeszcze si tym zajmuje. Jacy ludzie obchodz mj blok dookoa, pokazujc sobie moje okna. Nie wiem, czy to oni chc mnie trzyma w niepokoju, zastraszy, ebym uznaa, i jedyny ratunek stanowi UOP, ktry si mn opiekuje i zabezpieczy mnie. Bardzo czsto wychodz wieczorem na spacer, zawsze do azienek. Kiedy wyszam okoo 20.00. Szam jakie 10 minut. Weszam na Agrykol, minam paac i w tym momencie kto mi zarzuci sznurek z tyu na szyj. Miaam wraenie, e ten kto wcale nie chcia mnie udusi. Zarzuci sznurek, przejecha po szyi i uciek. Jak si odwrciam, to ju nikogo nie byo. Gdyby mnie chcia udusi, to zrobiby to bez kopotu, skoro ju miaam zacinity sznurek wok szyi. By moe by ode mnie niszy (mam 170 cm wzrostu), bo czuam ucisk w stron dou. Gdyby to by kto wyszy, powinno mnie cign do tyu. Gadamy sobie sympatycznie. Chopcy to szampana kupi, to biae wino, to kilo sernika wiedeskiego. Ale z apami si nie pchaj. Wywaeni, grzeczni, artujemy, prawi mi komplementy, stara dobra komunistyczna szkoa. Nawet jak im co nie pasuje, to zmieniaj temat, a potem spokojnie mwi: - Ale nie powiedziaa nam wszystkiego na ten temat. Nikt nie podnis na mnie gosu, lepszej atmosfery nie mona sobie wymarzy. Kiedy do nich mwi, e wydaje mi si dziwne: - Stale mwicie, e macie nisk pensj, a co drugi dzie dostajecie premi; (przynosz szampan i mwi: premi dostalimy)... Nawet proponowali mi poyczk. - Pokombinowalimy z ksigowym, jakie trzy miliony udaoby si ci da na dzie dobry. Ostatnio wpadli na pomys, jakby to byo wietnie, gdyby mnie dobrze wyda za m.

DOM WYDAWNICZY REFLEKS

Biogramy politykw zostay pominite zorg.

You might also like