You are on page 1of 4

W obronie antyrasizmu 23 marca na stronach Instytut Misesa ukaza si tekst Szymona Chrupczalskiego, w ktry m autor odnis si do problemu rasizmu

w zwizku z Midzynarodowym Dniem Walki z Rasizmem . Tekst ten stawia kilka zarzutw ruchom antyrasistowskim. Zanim przejd do tego, co sprowokowao mnie do niniejszej odpowiedzi, chciabym zaznaczy w czym z autorem mog s i zgodzi. Rasizm a pastwo Niewtpliwie rasizm w swej najobrzydliwszej postaci to ideologia, za ktr w XX wieku odpowiedzialne byy instytucje pastwowe. Bez nich trudno wyobrazi sobie narodowy soc jalizm w wydaniu III Rzeszy, czy apartheid. Zgodzi mog si rwnie z Szymonem Chrupczalskim, e istnienie problemu rasizmu nie wymaga interwencji pastwowej. Pastwo jest nieefektywne w swoich dziaaniach, a niezamierzon e konsekwencje rozwiza tworzonych w ramach szczytnych idei rodz dramatyczne skutki, czsto pogarszajc problem, z ktrym miay walczy.

Co wicej, samo istnienie treci, ktre kto bdzie uwaa za nawoujce do nienawici nie rgumentem na rzecz cenzury. Pastwo bowiem, czsto zachowuje si jak zepsuty zegar wsk azujcy dwa razy na dob waciw godzin. W ramach ograniczania treci niepodanych (ktre tak byyby marginalizowane na wolnym rynku) wprowadza cenzur, nad ktr wadz otrzymuj urz icy, czemu zarzuty mona postawi na kilku paszczyznach. Po pierwsze, ich dziaania bd albo pochopne i podatne na krytyk, albo rzetelniejsze, ale powolne i sparaliowane machin biurokratyczn. Bez rynkowego weryfikatora bdzie dl a nich niemoliwym ustali jak zbilansowa problem stosunku midzy rzetelnoci a czasem rea kcji.

Po drugie, szczytne idee bd interpretowane przez zwykych ludzi, a nie przez roboty zdolne doskonale przewidywa przyszo i zawsze dokonywa susznych sdw etycznych. Moe to owadzi do sytuacji, w ktrej kierujcy si szczytnymi intencjami urzdnicy bd np. ogranic a ukazywanie si publikacji poddajcych pod wtpliwo stan bada historycznych dotyczcych nych reimw rasistowskich, jeeli tylko ilo ofiar wedug nowych bada bdzie mniejsza ni ej sdzono. Bdzie to zjawisko szkodliwe i krpujce rozwj nauki, poniewa wymaga zaoenia, dpowiedzi na zagadki historii znamy z gry.

Po trzecie, dowiadczenie uczy, e cenzura ktra jest stosowana przez totalitarne reimy na caym wiecie to cenzura albo skrajnie brutalna, albo nieefektywna. Jak wskazuje Chrupczalski, eby walczy z niepoprawnie mylcymi stworzy trzeba byo olbrzymi aparat r esji, ktry ma dostp do prywatnych danych i korespondencji zarwno ciganych przez praw o, jak i niewinnych, ktrych sprawdza trzeba profilaktycznie. Precedensowe oddanie pastwu takiej wadzy byoby skrajnie niebezpieczne, otworzyoby furtk do inwigilacji oby wateli i likwidacji podstawowych swobd obywatelskich. Warto te zauway, e chiskiemu rzd wi nadal nie udao si pokona do koca mylozbrodniarzy. W wiecie szybko rozwijajcej si t nologii cenzurowanie m. in. internetu nie ma wikszego sensu metody obchodzenia ce nzury wynajdywane s kadego dnia. Na koniec warto zauway, e cenzura czsto zostaje wykor zystywana przez cenzurowanych jako dowd na to, e maj racj: s przecie przeladowani prze siy pastwowe, najwyraniej przeniknite przez zo, z ktrym walcz. Ogranicza si ich swob obywatelskie, karzc za wykorzystywanie wolnoci sowa. Cenzura nie likwiduje rasizmu , maskuje go, a zamaskowanym dostarcza internetowych mczennikw.

Dlatego te angaowanie pastwa w spraw walki z rasizmem moe okaza si nie tylko nieskutec ne, ale te przeciwskuteczne. Przejdmy teraz do bardziej kontrowersyjnych elementw tekstu Szymona Chrupczalskieg o. Kto jest tym zym?

Trudno polemizowa z tekstem, ktry krytykuje nie mwic kogo i za co dokadnie krytykuje. Jego konstrukcja przypomina metody stosowane przez wywiad w powieci Monta Volkoffa: atakuje oglnie, holistycznie; zwraca uwag na drobiny susznych, pragmatycznych zarz utw przeciwko niesprecyzowanemu przeciwnikowi, ktrego czytelnik sam ma si domyle; mie sza je z zarzutami dotyczcymi innych przeciwnikw, dziaajcych gdzie indziej i na inny ch zasadach. Na koniec przedstawia tezy kontrowersyjne, ktre maj wzmocni przesanie t ekstu, chocia ich prawdziwo jest duo bardziej wtpliwa, lub opiera si na pewnej wskiej nterpretacji terminw. Na pocztek bowiem dowiadujemy si o niesprecyzowanych polskich instytucjach antyras istowskich, ktre maj pewne niesprecyzowane postulaty, wymagajce interwencji pastwa.

Nastpnie, w wyniku wskiego pojmowania rasizmu, Chrupczalski udowadnia na podstawie zachodniego prawodawstwa, e rasizmu nie ma, a wrcz przeciwnie, istnieje rasizm sk ierowany przeciwko biaym Amerykanom, ktrzy cierpi ze wzgldu na nierwne traktowanie na amerykaskich uczelniach, jako e polityk dyskryminacji zastpia polityka afirmacji. Jes prawd, e biay Amerykanin moe nie dosta si na uczelni tylko dlatego, e majcy gorsze i Afroamerykanin zostanie objty akcj afirmatywn i zajmie jego miejsce. Faktycznie j est to objaw pastwowego rasizmu a rebours. Jednak jak ma si to do dziaania polskich organizacji antyrasistowskich? Czy w Polsce znaczcym i dostrzegalnym problemem s akcje afirmatywne dotyczce mniejszoci rasowych? Z czym walcz polscy antyrasici? Niestety wskie pojmowanie rasizmu, jako rasizmu pastwowego, powoduje brak zrozumie nia problemu, z ktrym walcz polskie organizacje antyrasistowskie. Nie mog odnosi si d o konkretnych zarzutw, ktre nie zostay przez Szymona Chrupczalskiego przedstawione; zamiast tego proponuj przyjrze si wyszukanym w internecie akcjom antyrasistowskim. Stosunkowo atwo trafi na znane z mediw akcje usuwania z internetu treci rasistowski ch i akcj Muzyka przeciwko rasizmowi. O ile istotno tej pierwsza uwaam za raczej symbo liczn, (dlaczego uwaam dziaania w jej ramach za nieskuteczne tumaczyem wczeniej), o ty le ta druga zasuguje na szerszy komentarz, bo skierowane jest przeciwko zgoa innem u przeciwnikowi, ni wyobraa to sobie Chrupczalski. Akcja Muzyka przeciwko rasizmowi skierowana jest do modych ludzi, ktrzy by moe bardzie j podatni s na grupowe zachowania i wpyw silniejszych spoecznie jednostek. Polega n a zachcaniu znanych zespow muzycznych do umieszczania na swoich pytach loga akcji i promowania hase antyrasistowskich w czasie koncertw i w wypowiedziach medialnych. Akcja oparta jest na nadziei, e modzie uwaniej sucha tego, co maj do powiedzenia ich m uzyczni idole.

Nie wiem na ile jest to zasug akcji Muzyka przeciwko rasizmowi, wiem jednak, e obecni e na polskich blokowiskach cieraj si dwie siy: prymitywna kultura strachu przed obcoc i, ktra skutkuje zaczepkami, napaciami i wyzwiskami skierowanymi przeciwko innym; ora z sia krytykujca tych pierwszych, wymiewajca ich irracjonalno, gupot, czsto stajca ie sabszych. Ta druga sia identyfikuje si z symbolem czarno-biaej doni i hasem Muzyka rzeciwko rasizmowi. Dziki niej modzi ludzie dostaj prost alternatyw: jeeli czujesz pot zeb identyfikowania si z rwienikami, chcesz przyczy si do jakiej grupy, nie id do z jcych twoich czarnoskrych ssiadw okolicznych cwaniakw. Docz do nas.

Pokazuje to rnic w rozumieniu rasizmu Chrupczalskiego i organizacji antyrasistowski ch. Nie chodzi o getta, ani o przedziay tylko dla biaych w publicznym transporcie. A ntyrasici chc gwnie walczy z tym, co Chrupczalski nazywa drobnym chuligastwem, ktre wi w duej mierze o klimacie osiedla czy miasta. Przecie nawet w najgorszych dzielnic ach jest le przez bandyck mniejszo, a nie biedn i biern wikszo. Drobne chuligastwo i grone konsekwencje. Pastwowe kontra prywatne

Dalej autor zwraca uwag na fakt, e wiele z wtpliwoci na temat tego, czy co powinno by karane czy nie, wynika z istnienia pastwowej wasnoci, ktra zamazuje zasady ponoszeni a odpowiedzialnoci za wybory, ktrych w jej ramach dokonujemy. Powouje si tu na sztan darowy przykad wolnociowcw, w ktrym przedsibiorca kierujcy si rasistowskimi przesanka bdzie ponosi na rynku straty, wynikajce z tego, e konsumenci chc, by ich potrzeby zas pokajane byy skutecznie, a nie w sposb czysty rasowo. Rynek, a precyzyjniej rzecz uj mujc konsumenci i konkurenci, karz go w ten sposb za irracjonalizm w podejmowaniu d ecyzji biznesowych. W przestrzeni publicznej brak weryfikacji kryterium zysku, r asizm moe si wic pleni. I znowu: zgoda, ale to nie z takim rasizmem walcz gwnie polscy antyrasici.

Pozwoli nam to zrozumie prosty eksperyment mylowy. Wyobramy sobie wiat, w ktrym istni eje tylko wasno prywatna. Faktycznie, konkurencja eliminuje z rynku tych, ktrzy kier uj si niemerytorycznymi przesankami w zatrudnianiu i obsudze klientw. Jednak dyskrym inacja nie musi istnie wycznie na rynku. Na prywatnym osiedlu inni nadal mog by zaczep ani, a prywatny waciciel moe sobie nie radzi z wytpieniem zjawiska, jeeli pozostali mi eszkacy pozostan na nie obojtni. Z t obojtnoci zdaj si walczy organizacje antyrasis . Staraj si w nas wyksztaci wraliwo na krzywd i odwag przeciwstawienia si jej. Nawe sto prywatnym spoeczestwie mogaby istnie potrzeba istnienia takich stowarzysze.

Szymon Chrupczalski kontrastuje rwnie ch obrony praw mniejszoci z atwoci, z jak przy i antyrasistom podkopywanie praw wasnoci. Istnienie rasizmu nie jest rzecz jasna u sprawiedliwieniem dla atakowania wasnoci prywatnej. Jednak wydaje si absurdem, by z powodu instrumentalnego naruszania wasnoci prywatnej przez antyrasistw marginalizo wa sam problem rasizmu. To, e nie wszyscy antyrasici znaj si na ekonomii i logice lud zkiego dziaania jest co najwyej argumentem dla intensyfikacji dziaa edukacyjnych prz ez Instytut Misesa. Co wolno i czego nie wolno

Analizujc problem rasizmu sownego, wyzwisk, zaczepek, rasistowskiej symboliki, mona w pa w puapk podporzdkowania wszystkich ocen moralnych zasadzie stosowania przemocy tyl ko w odpowiedzi na agresj. Chrupczalski chwilami wydaje si sugerowa, e zjawisko, ktre nie powinno by penalizowane poprzez ograniczenie swobd obywatelskich (uwizienie) l ub praw wasnoci (odszkodowanie), jest automatycznie zjawiskiem nieszkodliwym. Zwra cajc uwag na to, e nikt nie pyta, na czyim murze pojawi si [rasistowski] napis, sugeru e, e gdyby waciciel sam go tam umieci, to takie prywatne afirmowanie rasizmu nie powi nno stanowi problemu dla spoeczestwa.

W rzeczywistoci dostrzegamy jednak czasem sytuacje niepodane, ktre chcemy zwalcza ina czej ni przemoc. Jest wynikiem zasady proporcjonalnoci kary do przewiny, e rasizm sown y zwalcza naleaoby poprzez ostracyzm, wytykanie gupoty i publiczne deklaracje sprzeci wu, a nie przez zajcie mienia czy pozbawienie wolnoci. Akcje takiego przeciwstawia nia maj jednak nadal sens, poniewa realizuj dwa cele: po pierwsze marginalizuj samo zjawisko, negatywnie je naznaczajc; po drugie, s metod profilaktyki wobec przestpstw przeciwko mieniu, zdrowiu i yciu, ktre mogyby zaj w przyszoci, gdyby rasizm sowny zi si w co gorszego. Dla spoeczestwa jest bowiem korzystnie, kiedy przestpstwa s rekom ensowane ofiarom, ale jeszcze korzystniej jest, gdy do przestpstw nie dochodzi w ogle. Rasizm w Polsce

Na koniec Szymon Chrupczalski dokonuje diagnozy: rasizmu w Polsce nie ma. Nie ma go w prawie tam jest wprost zakazany. Nie ma go te w spoeczestwie przecie co rusz p owstaj nowe punkty gastronomiczne, w ktrych kupujemy jedzenie tureckie od Turka, a wietnamskie od Wietnamczyka, a ktre nie miayby racji bytu w spoeczestwie rasistowsk im. Nie wiem jak ma si to do problemu, ktry obserwuj na swoim osiedlu; do problemu, z ktrym walcz antyrasici. U nas obcy, jeeli tylko maj materialn moliwo przeprowad to po dwch, trzech miesicach zaczepek, grb, gronych spojrze i strachu przed wieczornym powrotem do domu. Nie wynika to z tego, e moje osiedle jest jako cao rasistowskie.

Oznacza to tylko, e mieszkaj na nim rwnie rasici, ktrych wpyw na codzienne ycie jest oczny.

Nie twierdz przy tym, e polskie spoeczestwo jest bardziej rasistowskie od innych. Je dnak podobny sens widz w zwalczaniu przecitnego rasizmu, jak w zwalczanie kradziey w kraju o przecitnej iloci zodziei. Co wicej, z perspektywy oceny oglnej nie znamy zakre u problemu tak dobrze jak organizacje oddolne, spontanicznie powstae wrd ludzi o sp ecyficznej wiedzy konkretnego czasu i miejsca dotyczcej rasizmu. Post Scriptum

Rasizm czsto wynika ze strachu przed obcoci. wiat moe jawi si jako peen niepewnoci i ezpieczestw socjologowie twierdz wic, e tworzenie grup ludzi podobnych do siebie to reakcja na ten strach. Niestety wiele jest rwnie prawdy w sowach mistrza Yody: strac h do gniewu prowadzi; gniew do nienawici; nienawi do cierpienia.

Czy organizacje antyrasistowskie mog to zmieni? Przynajmniej wrd modziey? Cho nie ma n to adnych twardych dowodw, wydaje si, e tak. Powtarzanie, e osiedlowy rasizm jest gup i, e naley si mu przeciwstawia, eby czy si przeciwko niemu, pozwala zachowa pewn r cie. Pomaga strach, gupot i zo rwnoway empati. Rasizm bowiem nie jest tylko win pastwa. Czasami jest tylko irracjonalnym odruchem wolnych jednostek. A jeeli wierzymy, e edukacja ekonomiczna moe zmieni nasz rzeczywi sto, jak moemy odmawia tej samej mocy edukacji spoecznej? Koczc ten tekst zajrzaem na portal jednej z organizacji antyrasistowskich. Znalazem tam nastpujcy ustp:

Znowu pojawili si politycy erujcy na stereotypach i uprzedzeniach. Podegaj do nienawic wobec ludzi o odmiennym kolorze, odmiennej narodowoci, kulturze, religii, orient acji seksualnej, stylu ycia, alternatywnym wygldzie i pogldach na wiat.

Uwiadomi mi on jak bardzo wszyscy si zgadzamy: ja, Chrupczalski i antyrasici. Najwiks ze zagroenie jest w tym, e rasizm wejdzie w sojusz z pastwem. O ile Chrupczalski uw aa, e najlepsz metod, eby do tego nie doszo, jest zminimalizowanie roli pastwa w codzi nnym yciu i gospodarce, o tyle antyrasici zazwyczaj uwaaj, e najlepiej rasizm publicz nie pitnowa, dziki czemu rasistowska grupa wyborcw i politykw nie przejmie przy okazj i najbliszych wyborw wadzy. Rwnie zgubne jest nie zgodzi si tu z Szymonem Chrupczalski m, jak i z antyrasistami. Autor jest staym wsppracownikiem Instytutu Misesa.

You might also like